16
Pijany wiózł dziecko str. 4 Wybory po nowemu str. 11 Stal wygrała!!! -str. 15 19.09.2012 r. Nr 18 (556) ISSN 1895-1260 Indeks 322202 Cena 2,5 zł w tym 8% vat Kraśnik, ul. Obwodowa 5a tel./fax 81 884 30 78 SYSTEMY DOCIEPLEŃ CENTRUM BUDOWLANE Kraśnik. Urząd Miasta zabrał głos w sprawie targowiska miejskiego Wątpliwości nadal są czytaj str. 2 Powiat Kraśnicki. Kontynuujemy temat „pompowania” Prawa i Sprawiedliwości Od miesiąca członkami, a już rekomendowali nowych więcej str. 3 Trzy razy „na tak” dla duetu Pitzo & Polssky, czyli... Kraśniczanin w Mam Talent Kryty basen po liftingu Powiat Kraśnicki. Powoli kończy się sezon owo- cowy Maliny nie dały zarobić Wodociągowy bajpas założony szczegóły str. 6 więcej str. 11 więcej str. 9 Kraśnik. W piątek święto uczniów szkół ponad- gimnazjalnych Licealia tuż, tuż więcej str. 7 czytaj str. 10

Głos Gazeta Powiatowa nr 18

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Wydanie z dnia 19.09.2012 r.

Citation preview

Page 1: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

Pijany wiózł dzieckostr. 4

Wybory po nowemu str. 11

Stal wygrała!!!-str. 15

19.09.2012 r.Nr 18 (556)

ISSN 1895-1260 Indeks 322202Cena

2,5 zł w tym 8% vat

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

SYSTEMY DOCIEPLEŃCENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik. Urząd Miasta zabrał głos w sprawie targowiska miejskiego

Wątpliwości nadal sączytaj str. 2

Powiat Kraśnicki. Kontynuujemy temat „pompowania” Prawa i Sprawiedliwości

Od miesiąca członkami, a już rekomendowali nowych

więcej str. 3

Trzy razy „na tak” dla duetu Pitzo & Polssky, czyli...

Kraśniczanin w Mam Talent

Kryty basen po liftingu

Powiat Kraśnicki. Powoli kończy się sezon owo-cowy

Maliny nie dały zarobić

Wodociągowy bajpas założony

szczegóły str. 6

więcej str. 11

więcej str. 9

Kraśnik. W piątek święto uczniów szkół ponad-gimnazjalnych

Licealia tuż, tużwięcej str. 7

czytaj str. 10

Page 2: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 2 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Mikrofonu przy tym nie byLo

BLACHO-DACH

Centrum dachów Sprzedaż Montaż

- blachodachówki

- dachówki ceramiczne

- dachówki cementowe

- panele

- gonty papowe

- orynnowanie

- konstrukcje dachowe

Kraśnik, ul.Urzędowska 310 tel. 081 884 47 10 kom. 0603 933 407

Następny numer gazety ukaże się 10 października

Kraśnik, ul. Graniczna

Dotyczą one kilku kwestii. Najważniejsze pytanie brzmi: czy na nowym targowisku, które już w połowie przyszłego roku powstanie na placu przy Tsubaki Hoover, wystarczy dla wszystkich miejsca?

Przypominamy. Urząd Miasta otrzymał milionowe dofinansowanie do projektu, który przewiduje przenie-sienie miejskiego targowi-ska z ul. Balladyny w okoli-ce skrzyżowania przy FŁT. Wiadomość o tym nie spodo-bała się jednak tym, których szczególnie dotyczy, czyli handlowcom z miejskiego tar-gu. Nie konsultowano z nimi projektu nowego targowiska i samego pomysłu przepro-wadzki. Ich wątpliwości mia-ło rozwiać spotkanie zorga-nizowane przez burmistrza Mirosława Włodarczyka na początku sierpnia w CKiP. Spotkanie, które zdaniem handlarzy zorganizowano w momencie, kiedy wszystkie decyzje zostały już podjęte. Spotkanie, które jak się oka-zało, zrodziło jeszcze więcej wątpliwości i obaw. Tym bardziej, że to podczas niego burmistrz obiecał, że wybudo-wane za unijną dotację nowe targowisko przy Tsubaki Hoover, zostanie poszerzone. Ten pomysł-niespodziankę,

ujawniono dopiero wówczas, gdy okazało się, że handlow-cy nie są aż tak zachwyceni pozyskaniem dotacji unijnej. Według obietnic burmistrza dobudowana za miejskie pie-niądze handlowa część targo-wiska ma zostać oddana do użytku razem z częścią wybu-dowaną za unijne fundusze.

Mają podstawy do obawyBy rozwiać zaistniałe po

wspominanym spotkaniu wątpliwości, wystosowali-śmy do Urzędu Miasta list z kilkunastoma pytaniami odnośnie, zarówno aktu-alnego przy ul. Balladyny, jak i nowego targowiska. Z odpowiedzi, że handlarze na obecnym targowisku mają do dyspozycji powierzchnię 3053 m. Natomiast powierzchnia zajmowana na ul. Inwalidów Wojennych, gdzie w weeken-dy również prowadzony jest handel to około 1500 m kw. Przy czym, jak czytamy w odpowiedzi: „W weekendy na ulicy Inwalidów Wojennych handlowcy wynajmują około 1000 metrów kwadratowych powierzchni (ok. 70 stano-wisk).” Zaś „na targowisku przy ul. Balladyny miasto ma 52 umowy dzierżawy gruntu pod kioski oraz rezerwację 34 stanowisk handlowych”. Łatwo więc wyliczyć, że w sumie handlarzom (szczegól-nie w weekendy) potrzeba ponad 4000 metrów kwa-dratowych. Dalej wicebur-mistrz Zbigniew Dżugaj informuje nas, że „nowe tar-gowisko objęte projektem ma powierzchnię w granicach ogrodzenia 2394,00 metrów kwadratowych.” Gdzie zatem pomieszczą się wszyscy han-dlujący? Jednak burmistrz Włodarczyk obiecał poszerze-nia targowiska wybudowane-go za unijną dotację poprzez „dobudowanie części handlo-wej” już za miejskie fundusze. Można by rzec, że jest gdzie, bo urzędnicy informują nas, że „miasto pod targowisko

(nowe - przyp. red.) dysponu-je działką nr 162/81 w całości i 162/82 w części pod targowi-sko, w części pod drogę. Pozo-stała do zagospodarowania powierzchnia tych działek to ok. 1850 metrów kwadrato-wych.” Jednak czy zgodzą się na to miejscy radni? Przecież to oni decydują o tym na jakie inwestycje przeznaczyć miej-skie pieniądze…

W Urzędzie dobrze o tym wiedzą, co wyczytujemy z listu: „ Zgodnie z art. 60 ust.1. pkt. 4 Burmistrzowi Miasta przysługuje wyłączne prawo zgłaszanie zmian w budżecie miasta. To Burmistrz przed-kłada Radzie Miasta propo-zycje zmian w budżecie, Rada może zgodzić się na te zmia-ny, bądź je odrzucić.” Wątpli-wości więc są uzasadnione.

Propozycje handlowców?Na zadane przez nas

pytanie, czy przed złożeniem wniosku były robione jakieś konsultacje z samymi zain-teresowanymi, czyli han-dlowcami, otrzymujemy tyl-ko krótką odpowiedź: „Nie”. Po co więc teraz zachęcać ich (a miało to miejsce podczas wspominanego już spotkania w CKiP) do przedstawiania swoich pomysłów na zago-spodarowanie części, którą miasto wybuduje za swoje pieniądze, skoro, po pierwsze, realizacja tej inwestycji nie jest jeszcze w 100% pewna, a - po drugie - nie trudno się domyśleć, że jeśli dojdzie ona do skutku, to będzie to tylko

utwardzony plac? Handlowcy wspólnie więc pytają o to jakie propozycje w takiej sytuacji mają przedstawiać? I dodają, że burmistrzowie już na spo-tkaniu w CKiP przyznali, że na nowe pawilony handlowe miasto „kasy nie ma”.

Wszystko i tak przesądzoneMiasto dotację otrzymało,

pozwolenia na budowę tego obiektu też ma, więc pozosta-je tylko realizacja. Rozpocz-nie się ona pewnie już nieba-wem. Kilkanaście dni temu magistrat ogłosił przetarg na budowę nowego targowiska. Firmy, które chciałyby reali-zować tę inwestycję na złoże-nie swojej oferty mają czas do 19 września.

Podczas samej budowy jednak o żadnych projekto-wych zmianach mowy raczej nie będzie. Potwierdza to odpowiedź burmistrza Dżu-gaja: „Praktycznie nie ist-nieje możliwość zmiany w projekcie nowego targowi-ska. Wprawdzie umowa o dofinansowanie w paragra-fie 13 przewiduje możliwość zmian, zmiana jednak nie może powodować zwiększe-

Kraśnik. Urząd Miasta zabrał głos w sprawie targowiska miejskiego

Wątpliwości nadal są

nia kwoty pomocy i zmiany celów i zakresu działania. Warunki, jakie musi spełnić projekt określone zostały w rozporządzeniu Miniasta Rol-nictwa i Rozwoju Wsi z dnia 1 kwietnia 2008 roku w spra-wie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz wypłaty pomocy finansowej w ramach działania „Pod-stawowe usługi dla gospo-darki i ludności wiejskiej" objęte Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich”. Zatem naszym handlowcom z miej-skiego targu nie pozostaje nic innego, jak dalej handlować w obecnym miejscu, oczeku-jąc przejścia w nowe miejsce, które najprawdopodobniej do użytku oddanie zostanie w czerwcu przyszłego roku.

justi

Za rok w tym miejscu mają stać już stragany. foto GJ

Page 3: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 3 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

WE NA MINERALNAŁ

Nowych członków PiS w powiecie kraśnickim przyby-wa lawinowo. Wprowadzają ich do partii m.in. Zbigniew Dżugaj i Andrzej Cieśla, któ-rzy sami przystąpili do tej partii niedawno. Dżugaj to zastępca burmistrza Włodar-czyka, a Cieśla, to były wójt gminy Zakrzówek. Został on skazany przez sąd na 8 mie-sięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę za niedopełnienie obowiązków z czasów spra-wowania funkcji wójta gminy Zakrzówek oraz przywłasz-czenie i ukrywanie gminnych dokumentów.

Temat bardzo szybkiego wzrostu liczby członków par-tii Prawo i Sprawiedliwość w powiecie kraśnickim, o któ-rym informowaliśmy kilka tygodni temu, odbił się bardzo szerokim echem. Artykuł na ten temat można było odna-leźć nawet w ogólnopolskim wydaniu Gazety Wyborczej. Jak się okazuje, publika-cje te nie wyczerpały jeszcze wszystkich ciekawych wąt-ków sprawy.

Przypomnijmy, że PiS na terenie powiatu kraśnickie-go rozrósł się w miesiącach czerwcu i lipcu tego roku z blisko 30 do około 180 człon-ków, a więc o 500%. Wśród nowych członków organizacji znaleźli się pracownicy Urzę-du Miasta Kraśnik i jedno-stek podległych samorządowi oraz członkowie ich rodzin. Tak liczne partyjne akcesy nieprzypadkowo pojawiły się po przegranych przez wice-burmistrza Jarosława Sta-wiarskiego wyborach na peł-nomocnika PiS w powiecie.

- Gdy nowym pełnomocni-kiem naszego ugrupowania w powiecie został Wiesław Marzec, to Jarosław Stawiar-ski za punkt honoru postawił sobie powrót na to stanowi-sko. I jak widać dąży do tego, wprowadzając do partii swo-ich zwolenników. Przez 6 lat pełnienia funkcji pełnomocni-ka zwerbował chyba coś koło 6 osób. Teraz po przegranych wyborach w ciągu kilku tygo-dni przyniósł 150 deklaracji i podobno ma jeszcze sporo następnych w zanadrzu. Tyl-ko czy przy tym werbunku liczą się poglądy, czy lojal-ność? Duża grupa urzędników i członków ich rodzin, która podpisała się pod deklaracja-mi, daje do myślenia. I nie trudno się domyślić, jak będą głosować – powiedział nam wówczas jeden z partyjnych działaczy, który prosił o ano-

nimowość.To jeszcze nie koniec „cie-

kawostek” na ten temat. Zgodnie ze statutem partii członkiem Prawa i Sprawie-dliwości może być każda oso-ba, która posiada obywatel-stwo polskie, ukończyła 18 lat, korzysta w pełni z praw publicznych, akceptuje cele PiS, formy działania oraz zasady określone w Statucie PiS itd. Jak to bywa jednak w większości tego typu orga-nizacji, w szeregi jej członków nie jest przyjmowany każdy kto „przyjdzie z ulicy”.

Pod ankietą personalną, którą wypełnia osoba chcąca

zostać członkiem PiS, muszą się podpisać dwie inne już w partii będące, które ją zare-komendują. Nie znaleźliśmy w partyjnych dokumentach dokładnych zapisów kto może być „członkiem wprowadzają-cym”. Pytaliśmy o to partyj-ne władze w regionie lubel-skim, między innymi posła Krzyszofa Michałkiewicza i senatora Grzegorza Czeleja. Jednak żaden z nich, mimo iż od zadania im pytań po raz pierwszy minął już miesiąc, nie odpowiedział nam. Pole-gać ma to chyba jednak na tym, że zbieżności poglądów kandydata z ideami Prawa i Sprawiedliwości zaświad-

czać powinny osoby w partii zaufane, z pewnym stażem w organizacji. Tymczasem jak się dowiedzieliśmy, pod częścią deklaracji nowo przyjętych osób, obok Jaro-sława Stawiarskiego, pod-pisani są między innymi … Zbigniew Dżugaj i Andrzej Cieśla.

Oprócz bliskiej współpra-cy ze Stawiarskim łączy ich to, że członkami PiS zosta-li zaledwie kilka tygodni wcześniej niż osoby, które przyszło im rekomendować. Wśród rekomendowanych i

przyjętych do partii w lipcu znaleźli się zresztą członko-wie rodzin Dżugaja i Cieśli. Drugi z nich był też bohate-rem naszych ubiegłorocznych artykułów. Został bowiem skazany przez sąd na 8 mie-sięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę za niedopełnienie obowiązków z czasów spra-wowania funkcji wójta gminy Zakrzówek oraz przywłasz-czenie i ukrywanie gminnych dokumentów. Obecnie pracu-je jako kierownik administra-cyjny w miejskim gimnazjum.

brejk

Powiat Kraśnicki. Kontynuujemy temat „pompowania” Prawa i Sprawiedliwości

Członek nowy - bardziej aktywny

Page 4: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 4 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Na

sygnale07.09.2012 r. BystrzycaJanusz C. lat 54 (zam.

gm. Zakrzówek), kierując samochodem audi na leśnym odcinku drogi, w miejscu nie-oświetlonym, najechał na pie-szego Mariana T. lat 54 (zam. gm. Zakrzówek), który szedł jezdnią. W wyniku zdarzenia pieszy poniósł śmierć na miej-scu.

20.08.2012 r. PodlesieNieustalony sprawca

ukradł dwa włazy ze studzie-nek kanalizacji burzowej, powodując straty w kwocie 3600 zł na szkodę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

31.08.2012 Kraśnik al. NiepodległościNieustalony sprawca

wykorzystał stan upojenia alkoholowego Marcina S. lat 32 (zam. Kraśnik). Zabrał mu pieniądze w kwocie 250 zł, 150 euro, telefon komórkowy Sony Ericsson, spodnie, buty. Pokrzywdzony straty ocenił na 1100 zł.

06.09.2012 r. Słodków TrzeciNieznany sprawca, wyko-

rzystując nieuwagę Zbignie-wa J. (zam. gm. Zakrzówek), skradł torbę monterską wraz z narzędziami elektroizola-cyjnymi o wartości ok. 1500 złotych, pozostawioną przy stacji transformatorowej.

08.09.2012 r. Kraśnik ul. Dekutowskiego „Zapory”Dominik B. lat 32 po doko-

naniu kradzieży kluczyków, ukradł samochód VW Golf o wartości 12 000 zł nale-żący do Adama G. lat 32. W wyniku podjętych czynności policyjnych samochód został odnaleziony na parkingu.

09.09.2012 r. Kraśnik ul. KolejowaNieznany sprawca z tere-

nu skupu złomu skradł 30

sztuk felg metalowych od róż-nych pojazdów oraz komplet kół do mercedesa o łącznej wartości 1000 zł na szkodę Ryszarda W.

08.09.2012 r. Kraśnik al. Niepodległości Nieznany sprawca, po

otwarciu zamka, wszedł do wnętrza stoiska "Kolporter". Dokonał kradzieży pienię-dzy (ok. 200 zł) i papierosów. Pokrzywdzony mieszkaniec Kraśnika ocenił straty na ok. 4000 zł.

08.09.2012 r. Kraśnik ul. JagiellońskaNieustalony sprawca, po

otwarciu uchylonego okna w budynku sklepu spożywcze-go, wszedł do środka i skradł papierosy różnych marek w liczbie około 320 paczek. Pokrzywdzona Patrycja G. (zam. Kraśnik) oszacowała wartość strat na kwotę ok. 4000 zł.

09.09.2012 r. Wola TrzydnickaNieznany sprawca, po

wyłamania okna w pomiesz-czeniu kotłowni nowobu-dowanego domu, wszedł do środka, skąd dokonał kra-dzieży 14 sztuk grzejników o wartości 7000 zł na szko-dę Dariusza W. (zam. gm. Trzydnik Duży).

11.09.2012 r. Kraśnik ul. MickiewiczaNieznany sprawca wszedł

do sklepu z odzieżą używaną, skąd po dokonaniu penetracji pomieszczeń zabrał pieniądze w kwocie 1300 zł.

W pierwszym wrześnio-wym wydaniu naszej gaze-ty informowaliśmy o akcji „Bezpieczna droga do szkoły”, którą realizuje kraśnickie Stowarzyszenie Rozwój i Bez-pieczeństwo. Jego członkowie wspólnie z policją najpierw przypominali o tym jak pie-szo poruszać się po naszych ulicach zgodnie z przepisami, a szczególnie jak pokonywać przejście dla pieszych. Przed tygodniem uczulali z kolei na to, by dzieci jadące samocho-dem, podróżowały w foteli-kach.

Akcja, która miała miejsce w środę 12 września, wpi-sywała się w ogólnopolską kampanię społeczną „Klub Pancernika klika w foteli-kach”, której głównym celem jest właśnie uświadamianie konieczność przewożenia dzieci w fotelikach z zapię-tymi pasami, niezależnie od długości trasy. Policjanci i członkowie stowarzyszenia Rozwój i Bezpieczeństwo przypominali o tym rodzicom wiozącym swoje pociechy do szkół i przedszkoli. Dla tych maluchów, które jechały w fotelikach były maskotki –

pancernik Gustaw i jabłka, a dla ich opiekunów ulotki dotyczące programu „Bez-pieczna droga do szkoły”.

Tym razem dla rodziców, którzy nie przewozili swoich dzieci zgodnie z przepisami mandatów nie było, a tylko pouczenia. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku uczulają jednak, że na co dzień pobłażania nie będzie. Będą za to wysokie mandaty i punkty karne.

Zgodnie z polskimi prze-pisami w pojeździe samo-

chodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nie prze-kraczające 150 cm wzrostu, należy przewozić w foteliku ochronnym lub innym urzą-dzeniu do przewożenia dzie-ci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz wła-ściwym warunkom technicz-nym. Najlepiej, by fotelik taki zamontowany był na tylnym siedzeniu. Dziecko może być przewożone na przednim sie-dzeniu, ale też jedynie w fote-liku, i tylko wtedy jeśli jest on zamontowany przodem do kierunku jazdy. Paweł Bieleń

Stowarzyszenie Rozwój i Bezpieczeństwo oraz poli-cja edukują dzieci i rodziców

Dziecko w samochodzie tylko w foteliku

Pancerniki, które dostały dzieci, z pewnością będą przypominać im i ich rodzicom, że jadąc samochodem powinny być przewożone w specjalnych fotelikach. Foto PB

15.09.2012 r. Kraśnik ul. Gen. SikorskiegoSebastian K. lat 17 i Oskar

B. lat 17 (obaj zam. Kraśnik) dokonali zniszczenia elewa-cji bloku mieszkalnego oraz ściany altany śmietnikowej poprzez pomalowanie ich far-bą na szkodę wspólnot miesz-kaniowych w Kraśniku.

W niedzielę po południu (16.09) dyżurny kraśnickiej Komendy Powiatowej Policji został powiadomiony o zda-rzeniu drogowym do jakiego doszło w pobliżu Mniszka gm. Gościeradów. Policjanci, którzy przybyli na miejsce z posterunku w Annopolu, zastali uszkodzonego opla.

Świadek wypadku widział

Mniszek. Gm. Gościeradów

Pijany wiózł dzieckojak pojazd wyjechał z łuku drogi zjechał na lewą stro-nę i dachował na poboczu. W samochodzie poza kieru-jącym, 27 letnim mieszkań-cem gm. Gościeradów był jego 4-letni syn. Z rozbitego pojazdu świadek zdarzenia wyciągnął przestraszonego chłopca. Został on zabrany przez pogotowie do szpitala

w Lublinie na obserwację. Na szczęście dziecko nie odniosło obrażeń. Kierowca opla rów-nież nie doznał obrażeń.

Policjanci poddali go bada-niu trzeźwości. Okazało się, że kierował mając w wydy-chanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu.

Mężczyzna został zatrzy-many. Okazało się, że nie posiada uprawnień do pro-wadzenia pojazdów, już wcze-śniej był karany za kierowa-nie w stanie nietrzeźwości, a za złamanie sądowego zaka-

zu prowadzenia pojazdów skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, które odsiedział w Zakładzie Kar-nym w Opolu Lubelskim.

N i e o d p o w i e d z i a l n y 27-latek noc spędził w policyj-nym areszcie. Został dopro-wadzony do prokuratora. Tym razem będzie odpowia-dał za kierowanie w stanie nietrzeźwości, brak upraw-nień oraz narażenie życia i zdrowia dziecka.

red

Page 5: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 5 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

nasze miasto w internecie

krasnik24 pl.CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

POKRYCIA DACHOWE

Pod takim hasłem w minioną niedzielę w Stróży odbyła się impreza kulturalno-rekreacyjna. Jej głównym celem było promowanie lokalnego dziedzictwa kulturowego, którym bez wątpienia w tym przypadku jest zabytkowa kaplica pod wezwaniem Świętej Trójcy w Stróży. Toteż wspomniane spotkanie tematycznie związane głównie z tym obiektem zorganizowane zostało w plenerze tuż przy Kaplicy.

Kaplica Świętej Trójcy w Stróży należy do nielicznych tego typu budowli sakralnych w Europie i na świecie. Jej unikatowość polega przede wszystkim na tym, że wybu-dowana została na planie trój-kąta równobocznego. Obiekt objęty został ochroną konser-watorską wpisem do rejestru zabytków woj. lubelskiego z dnia 20 listopada 1966 roku. Początkowo była kaplicą dworską rodu Zamojskich, do którego należały włości w Stróży. Jest ona jednym z dwóch w Polsce i jednym z trzech w Europie tego typu obiektów. Jak już wspomina-liśmy, została wybudowana na planie trójkąta. Od półno-cy poprzedza ją kwadratowa kruchta. Wewnątrz budynku wydzielone jest niewielkie

prezbiterium o kształcie tra-pezu i bardzo mała, znajdują-ca się za ołtarzem, trójkątna zakrystia. Ponadto znajduje się tu również wsparty na dwóch słupach murowany chór. Do 1991 roku kaplica pełniła funkcję kościoła para-fialnego. Nieużytkowanie jej jednak przez ostatnie lata negatywnie wpłynęły na jej stan. Dlatego też proboszcz tutejszej parafii, ks. Grze-gorz Stąsiek wraz z lokal-nym samorządem w 2009 roku dzięki dotacji od Mini-stra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeprowadził gruntowny remont zewnętrz-nej części Kaplicy. Dwa lata później dzięki unijnej dota-

cji udało się zagospodarować teren wokół budynku.

- Odbieraliśmy mnóstwo sygnałów, również spoza tere-nu naszej gminy, odnośnie tej kaplicy. Ludzie pytali, dla-czego ten zabytkowy obiekt tak niszczeje – wspomina Mirosław Chapski, wójt Gmi-ny Kraśnik. – Dlatego, gdy wspólnie z ks. proboszczem udało się przeprowadzić te remonty, pojawił się pomysł, żeby to wszystkim pokazać oraz promować ten zabytek. Postanowiliśmy więc zorga-nizować takie właśnie spo-tkanie pod hasłem: „Cudze chwalicie, swego nie znacie” – dodaje wójt Chapski.

Tegoroczna impreza, w

Gm. Kraśnik. Samorząd we współpracy z parafią w Stróży promuje kulturowe dziedzictwo

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Kaplica Świętej Trójcy w Stróży należy do nielicznych tego typu budowli sakralnych w Europie i na świecie.foto Justyna Cieślicka

przeciwieństwie do ubiegło-rocznej, która miała na celu głównie podkreślenie wyko-nanych prac remontowych kaplicy, miała charakter bardziej historyczny. Licznie przybyli pod kaplicę miesz-kańcy Stróży i całej gminy Kraśnik mogli wysłuchać kilku historycznych wykła-dów m. in. o historii Stróży i więziach z Zamojskimi, czy o podobnych obiektach jak ta kaplicach na planie trójką-ta i ich miejscu w kulturze i architekturze. Wykładow-cami byli zaproszeni przez organizatorów profesorowie z Krakowa i Lublina. Impre-zie towarzyszyły występy artystyczne lokalnych zespo-łów, m. in. Orkiestry Dętej z Polichny, czy zespołu „Świ-teź” z Węglina (gm. Trzydnik Duży), a także artystów z Fil-harmonii Lubelskiej.

- Wszystko po to, by ubo-gacić to nasze spotkanie – mówi ks. Grzegorz Stąsiek, proboszcz parafii w Stróży. - Wśród naszych parafian, zwłaszcza tych, którzy w tej kaplicy przyjmowali sakra-menty święte jest wielki sentyment do tego miejsca. I mimo, że aktualnie nie odpra-

wiamy tu nabożeństw, ta kaplica w naszej świadomości ciągle żyje – mówi dalej ks. proboszcz i dodaje, że teraz chce zająć się wnętrzem, by odpowiednio przygotować je do celebracji. – Wspólnie z samorządem szukamy jednak środków na ten cel – dodaje.

Potwierdza to wójt Chap-ski: - Według szacunków remont wnętrza kaplicy może kosztować od 100 do 150 tys. zł. Gdybyśmy znów połączyli siły, a dodatkowo pozyskali jakieś dofinansowanie, to na pewno przystąpimy do reali-zacji tego zadania – kończy wójt.

Podczas niedzielnego spo-tkania rozstrzygnięto także biblioteczny konkurs pla-styczny dla dzieci i młodzie-ży. W kategorii szkół pod-stawowych pierwsze miejsce zajęła Aneta Wnuk – SP Słodków III, zaś w kategorii gimnazjum zwyciężyła praca przygotowana przez Izabellę Pochwatkę z PG w Stróży.

Kulturalno - historyczne spotkanie zakończyło się na boisku sportowym przy tutej-szej szkole, gdzie podczas degu-stacji grochówki wyświetlono film „Sherlock Holmes”. JC

Po zakończeniu budowy stadionu, jeśli weźmiemy pod uwagę sąsiadujący z nim kompleks boisk Orlik i halę sportową przy gimnazjum, gmina Trzydnik będzie dys-ponować kompleksem sporto-wym, o jakim wiele samorzą-dów może tylko pomarzyć.

- Nasz zamiar był taki, aby to boisko powstało w dwóch etapach. Pierwsza zaplano-wana część inwestycji to w zasadzie płyta główna boiska piłkarskiego i doprowadzenie mediów. Firma, która wygra-ła przetarg na to zadanie,

dała jednak na tyle korzystną ofertę z finansowego punktu widzenia, że postanowiliśmy rozszerzyć zakres tegorocz-nych prac. Równocześnie już teraz powstaje więc bieżnia lekkoatletyczna i duża część placu wystawienniczego, któ-ry będzie wykorzystywany przy okazji organizacji różne-go rodzaju gminnych imprez – informuje Franciszek Kwie-cień, wójt gminy Trzydnik Duży.

Dzięki temu na przyszły rok do zrobienia pozostanie w zasadzie tylko ogrodzenie

Trzydnik Duży. Pierwszy etap budowy stadionu sportowego na ukończeniu

Trawa już rośnie, bieżnia w budowie

całości obiektu, wykonanie oświetlenia oraz dokończenie utwardzenia placów i budowa trybun. Wspomniana trybu-na dla kibiców będzie na razie niewielka, tylko na kilkadzie-siąt miejsc siedzących, ale w przyszłości, jeśli pojawią się takie potrzeby, będzie moż-na ją rozbudować na natu-ralnych skarpach chociażby od strony kompleksu boisk Orlik.

Tegoroczne prace prze-biegają sprawnie. Trawa na boisku została zasiana, zaczęła już rosnąć, ale do pełni szczęścia na przełomie sierpnia i września brako-wało deszczów, które proces wegetacji by przyspieszyły.

- Zmuszeni byliśmy roz-począć w ubiegłym tygodniu podlewanie murawy. Termin zakończenia prac związanych z jej przygotowaniem mija 22 października, jest więc jesz-cze trochę czasu, ale chcieli-byśmy, żeby do tego momen-tu była ona już dwa razy wykoszona. Tak byśmy mogli stwierdzić stan zadarnienia. Choć podłoże było dobrze przygotowane i nie powinno być z tym problemu – przewi-duje wójt Kwiecień. PBieleń

Nie tylko murawa, ale i bieżnia oraz część placu wystawienniczego mają być w tym roku gotowe. Foto PB

Dwa puzony i klarne-ty, kilka saksofonów, bęben marszowy, werbel, talerze marszowe, oraz trzy trąbki – takie instrumenty trafiły do Majdanu-Grabina. Bogatsza o nowe wyposażenie tutejsza orkiestra będzie miała teraz na czym ćwiczyć. Lokalny samorząd liczy również na to, że zakup tych instrumentów muzycznych wpłynie na roz-wój aktywności lokalnej spo-łeczności.

Tą ważną dla orkiestry inwestycję udało się zrealizo-wać dzięki pomocy finansowej z tzw. małych projektów, w ramach Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich 2007-2013, o którą Urząd Gmi-ny Zakrzówek wystąpił w

listopadzie ubiegłego roku. Koszt całkowity tego projektu wyniósł nieco ponad 19 tys. zł.

Na nowych instrumen-tach uczyć się będą zarówno uczniowie lokalnej szkoły, jak również dorośli chętni do tego, by zostać członka-mi orkiestry. Przekazanie nowych instrumentów, któ-rego dokonał wójt Gminy Zakrzówek Grzegorz Lemie-cha, miało miejsce po koniec sierpnia podczas spotkania wiejskiego w Majdanie-Gra-bina. Uczestniczyli w nim dyrektor miejscowej szkoły, tutejszy sołtys i radny oraz mieszkańcy Majdanu-Grabi-na i pracownicy Urzędu Gmi-ny Zakrzówek.

justi

Gm. Zakrzówek. Do Majdanu-Grabina trafiły nowe instrumenty

Teraz będą mieli na czym grać

Page 6: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 6 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Przed dwoma tygodniami informowaliśmy o naszej kra-jance Gabrieli Łakomej, która dostała się do zespołu Beaty Kozidrak w muzycznym show TVP 2 „Bitwa na Głosy”. Ci, którzy nie chcą ograniczać się jedynie do oglądania popi-sów wokalnych i wieczór w drugą sobotę września spę-dzili przed telewizorem, ale wybrali TVN, mogli zobaczyć z kolei występ kraśniczanina. Paweł „Pitzo” Mazur, tworzą-cy taneczny duetu Polssky’m, z powodzeniem zaprezento-wali się w programie Mam Talent.

Taneczny występ lubel-skiego duetu spodobał się na tyle, że jurorzy Agniesz-ka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Robert Kozyra jednomyślnie zaprosili ich do następnego etapu programu.

- To w jaki sposób panuje-cie nad swoim ciałem, wasza żywiołowość, sposób, w który

istniejecie na scenie, a jest was tylko dwóch, jest po pro-stu zjawiskowy - ocenił ich popisy Robert Kozyra.

- W waszym tańcu widzę pasję, dowcip, wizję. Jeste-ście świetni - nie szczędziła też pochwał tancerzom Mał-gorzata Foremniak.

Takie oceny to nie łut szczęścia, a wynik talen-tu i ciężkiej pracy. Śmiało można powiedzieć, że Paweł Mazur miłość do tańca odzie-dziczył w genach. Poszedł w ślady swojej mamy Barbary Jaworskiej – Mazur i został choreografem, tancerzem i instruktorem tańca. Jego

Trzy razy „na tak” dla duetu Pitzo & Polssky, czyli...

Kraśniczanin w Mam Talent

pasją są przede wszystkim różne odmiany street dance. Z kulturą hip-hopu na poważ-nie jest zresztą związany już od 15 lat.

„Pitzo” ma na swoim kon-cie udział w wielu imprezach w Polsce i za granicami, mię-dzy innymi w Dusseldorfie na Funkin' Stylez czy Street Star Festival w Estonii. Wśród ważniejszych jego osiągnięć wymienić można między innymi 1 miejsca na Hip-Hop

Pitzo i Polssky wystąpią w półfinale programu „Mam Talent”. Foto PB

„W waszym tańcu widzę pasję, dowcip, wizję – mówiła Małgorzata Foremniak o występie duetu Pitzo & Polssky.

Zarówno ty jak i Karol jesteście znani i odnosicie sukcesy w street danceowym światku. Skąd pomysł, by wystąpić w telewizyjnym show TVN-u?

Jako tancerze, ekipa, jesteśmy rzeczywiście znani. Przez wiele lat ciężko pra-cowaliśmy na swoja markę i opinię. Satysfakcja z tego oczywiście jest, ale, powiem tak bardzo przyziemnie, sama satysfakcja nie przyno-si profitów. W momencie gdy taniec nie jest tylko jakimś dodatkiem, pasją, ale i pracą, to trzeba też myśleć o finan-sach. A nie da się ukryć, że tego typu przedsięwzięcia dają większą rozpoznawal-ność, popularność. Występ w Mam Talent to więc promocja kultury hip-hop, street dan-ce, ale także nas jako instruk-torów szkoły tańca, którą pro-wadzi nasza grupa.

Specjalnie przygotowywaliście się do eliminacji do programu?

Startowaliśmy na począt-ku roku w turnieju Rytm Uli-cy w Radomiu, gdzie wśród kilkudziesięciu duetów zaję-liśmy drugie miejsce. Nasz układ spodobał się też w sie-ci, dlatego doszliśmy do wnio-sku, że powinniśmy pójść

za ciosem. Tym bardziej, że wszystko już mieliśmy dopracowane. I jak pokazały eliminacje do Mam Talent, podjęliśmy dobrą decyzję. Mamy więc przed sobą kolej-ne wyzwanie.

Było trochę tremy przed występem przed kamerami?

Mam co prawda już za sobą wiele dużych imprez przy bardzo licznej publicz-ności, ale to było nieco inne przeżycie. Trochę stresu więc było, co zresztą chyba było widać w telewizyjnym nagra-niu. Najważniejsze, że się udało, że wszyscy z jurorów głosowali na tak i przeszli-śmy dalej.

Kiedy kolejny etap?Po eliminacjach ogląda-

nych teraz w TVN była jesz-cze ocena pulpitowa. Jurorzy, ze wszystkich tych którzy dostali co najmniej dwa gło-sy, wybierali grupę, która przejdzie do półfinałów. My na szczęście zapadliśmy im na tyle w pamięci, że chcą nas zobaczyć dalej. Jesteśmy więc już w półfinale i będzie-my występować 17 listopada, w ostatnim z odcinków półfi-nałowych, już w programie na żywo.

Macie więc trochę czasu na przygotowanie kolejnego układu.

Rzeczywiście mamy czas, by przygotować się do półfi-nałów, ale w zasadzie musi-my pracować nad dwoma występami jednocześnie. Jeśli bowiem udałoby nam się przejść do finału, a o to będziemy się starać, to póź-niej jest już tylko tydzień przerwy między emisjami programu. Musimy być na tyle pragmatyczni, żeby być na to przygotowani. Jeśli natomiast się nie powiedzie, to już jest to dla nas świet-na przygoda. Pokazanie się w eliminacjach, a później w programie na żywo, który jest dosyć prestiżowy, to dla nas spora promocja.

Obecna edycja Mam Talent nie jest jednak twoją pierwszą próbą w tym programie.

Byłem już w Mam Talent z ogólnopolskim projektem muzycznym „Keep it Funky”. Wtedy na początku otrzyma-liśmy pozytywne opinie, ale później czegoś zabrakło, by wejść do finału.

Nie chciałeś spróbować swoich sił w „You Can

Dance”? Jesteś przecież wszechstronnym tancerzem.

Nie. Nie do końca podoba mi się formuła tego programu i nie za bardzo się tam odnaj-duję. Mam Talent daje szansę pokazania konkretnie tego w czym się jest dobrym, co się kocha, czym się żyje i jedno-cześnie ma się pewną wolność pokazania tego co się chce. Wiadomo, że telewizja robi do tego pewną otoczkę, ale nikt nam niczego nie narzuca.

Wróćmy na chwilę do tego co telewidzowie mogli zobaczyć w telewizji w sobotę 8 września. W programie przedstawiliście się jako mieszkańcy Lublina. Dlaczego?

Rzeczywiście ta sprawa narobiła trochę zamieszania. Zespół, który reprezentuje-my w tym programie, czyli KontraBanda Crew, pocho-dzi z Lublina. Sam zresztą w Lublinie z małymi przerwami mieszkam i pracuje od wie-

na The Styles Crash (Gdańsk 2008), Popping na Check The Flow (Warszawa 2009), Hip-Hop na All For One Battle – 2010, czy Popping na 26 – 200 Fun(k) (Radom 2012).

Paweł Mazur obecnie mieszka w Lublinie i tam dalej rozwija miłość do tańca. Przez bardzo długi czas zara-żał nią jednak młodych kra-śniczan. I zaraża dalej. Pro-wadzi zajęcia w kraśnickim Centrum Kultury i Promocji.

Mimo że minęło już kilka lat, to wciąż wielu z tancerzy z sentymentem wspomina zor-ganizowany przez niego w 2007 roku w naszym mieście Ogólnopolski Turniej Street Dance „3 styles tournament”.

Miejmy nadzieję, że wspól-nie ze swoim przyjacielem Karolem „Polssky” Polakiem Paweł dojdzie w TVN-owskim show jak najdalej. Trzymamy kciuki. Paweł Bieleń

Telewizyjne show to szansa na promocję tego co robię- mówi Paweł Mazur, tancerz, choreograf i instruktor, uczestnik programu „Mam Talent”.

lu lat i z tym miastem czuję się związany. Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku, że odcinam się od Kraśnika. Rozmowy, które z nami zro-biono na potrzeby programu, trwały w sumie ponad godzi-nę, ale wyemitowano z tego jedynie kilkanaście sekund. Podczas nagrań zaraz po tym jak padła kwestia, że jesteśmy z Lublina, powiedzieliśmy też że ja pochodzę z Kraśnika, a Karol z Piask. Opowiedzieli-śmy, nie bez sentymentu, o naszych rodzinnych stronach, o tym gdzie stawialiśmy swo-je pierwsze taneczne kroki. Niestety, na montaż mate-riału nie mieliśmy większe-go wpływu. Trudno jednak mieć o to pretensje do reali-zatorów programu, że tak to wyszło. Wybrali to co ich zdaniem było najważniejsze. Jak chcieliby emitować peł-ne wywiady, to taki program musiałby trwać kilka godzin.

Rozmawiał Paweł Bieleń

nasze miasto w internecie

krasnik24 pl.

Page 7: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 7 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

SYSTEMY SUCHEJZABUDOWY

Ci, którzy znają Irka Muszyńskiego, wiedzą, że to niespokojny duch. Duch m.in. muzyczny. Dlatego nie zdziwił nikogo fakt, że w listopadzie 2011 roku zainicjował kolejny muzyczny projekt. Mowa tu o zespole Pawkin, który od kilkunastu miesięcy śmiało szturmuje muzyczny rynek.

- Pawkin to zespół, będący konty-nuacją projektu, który powstał na okoliczność I Ogólnopol-skiego Dnia Bluesa i to właśnie wtedy nagraliśmy pod szyldem Pawkin pierwszą piosenkę BLU-ES MIESZKA W POLSCE. Piosenka ta stała się hymnem tego dnia i ukazała się nawet na pięciopły-towej Antologii Polskiego Bluesa – tłumaczy genezę powstania Pawkina Irek Muszyński.

- Zespół od tamtej pory był w sferze pomysłu i kreowania oraz powstawały piosenki na naszą płytę, a od listopada 2011 roku udało nam się uformować skład, który obecnie tworzy naszą kapelę w już nieco innym wymia-rze i nieco innej stylistyce – mówi założyciel zespołu.

Oprócz Irka Muszyńskiego, który jest w zespole perkusistą, autorem tekstów i managerem, grają także Bartek Abramo-wicz (klawisze), Andrzej Pawka (wokal), Maciek Płokita (gitara), Łukasz Zdolski (gitara) oraz Domi-nik Dudzik (bas). Zespół powstał w Lublinie, ale Andrzej (znany m.in. z zespołu Kidnaper i projek-tu Blues mieszka w Polsce) i Irek to z pochodzenia Kraśniczanie.

Wszyscy członkowie zespołu to doświadczeni muzycy. Mają za sobą udział w różnego typu projektach i jak sami mówią przekłada się to na różnorodność muzyczną zespołu.

A co gra Pawkin? Sami defi-niują swoją muzykę jako ener-getyczny rock po polsku. Grają głównie swoje kompozycje, choć w repertuarze mają także standardy polskiej i zagranicznej muzyki rockowej.

Pawkin jest bardzo aktyw-nym zespołem. Grają w różnych miejscach: na koncertach, impre-zach charytatywnych, festynach, a ostatnio zagrali nawet w… wię-zieniu.

Niedawno zespół wypuścił singla z piosenką „Zaufaj mi jeszcze raz”. Teledysk do tej pio-senki można zobaczyć m.in. na stronie zespołu www.pawkin.pl. To zapowiedź płyty która będzie skończona już pod koniec paź-dziernika tego roku, ale ukaże się na rynku najprawdopodobniej na początku roku 2013. Piosenkę gra obecnie wiele stacji radio-wych a teledysk pokazują różne stacje telewizyjne w Polsce.

Mają za sobą także udział

w kilku akcjach muzycznych. Wystartowali w akcji „Zagraj u Kuby”, która ma wyłonić zespół, mogący wystąpić w programie Kuby Wojewódzkiego. Obecnie uczestniczą w konkursie Skoda Auto Muzyka promującym pio-senki do jazdy samochodem. Pokazali się ostatnio także w kil-ku programach telewizyjnych. Ostatnio mogli ich oglądać widzowie popularnego Dzień Dobry TVN, Telewizji ITV oraz Teleexpressu.

Producentem piosenek zespołu jest Jarosław Kidawa - człowiek dobrze znany w środo-wisku muzycznym. Ma na koncie współpracę m.in. z zespołem Feel, Wilkami, Marylą Rodowicz, Małgorzatą Ostrowską, Kasią Kowalską. Utwór Pawkina „Zaufaj mi jeszcze raz” masterowany zaś był w słynnym londyńskim stu-dio Abbey Road.

Ostatnio kraśniczanie mogli obejrzeć i usłyszeć zespół pod-czas lokalnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie udało się wystąpić mimo deklaracji ze strony organizato-rów na kilku miejskich impre-

zach. Usłyszą go natomiast mło-dzi mieszkańcy Kraśnika i okolic podczas Licealiów, które orga-nizuje Starostwo Powiatowe 21 września.

A co z szerszą publicznością?- W planach mamy wiele kon-

certów w całej Polsce, a nasza trasa jest obecnie przygotowy-wana. Teraz jednak bardziej sku-piamy się na produkcji płyty oraz docelowo jej promocji, żeby móc tak już bardzo poważnie zaist-nieć na scenach koncertowych w całym kraju w przyszłym sezonie letnim - mówi o planach zespou Irek Muszyński.

- Oczywiście w tym roku nie zabraknie nas jako żywej i koncertującej kapeli, zagramy na wielu prestiżowych impre-zach oraz w kilkunastu klubach o czym będziemy na bieżąco informować poprzez nasze stro-ny internetowe: www.pawkin.pl oraz www.facebook.com/paw-kin.band – zapowiada manager zespołu.

Zapraszamy więc do odwie-dzania strony zespołu i śledzenia jego muzycznej drogi.

G.Jankowski

Pawkin podobija muzyczny rynek

Już na początku roku powinna pojawić się płyta Pawkina, nad którą muzycy obecnie pracują.

Pomysł wyszedł od samo-rządu powiatowego, ale mło-dzież szybko go podchwyciła. W najbliższy piątek 21 wrze-śnia odbędą się I Licealia Powiatu Kraśnickiego. To impreza przeznaczona dla uczniów szkół ponadgimna-zjalnych oraz tegorocznych ich absolwentów.

Odbędzie się ona na boisku szkolnym Zespołu Szkół nr 2 w Kraśniku, czyli popularne-go „Reja”. Na jej uczestników czeka szereg atrakcji. Będą to między innymi występy zespołów muzycznych, wśród których znajdą się chociażby Pawkin, Edward With Gun, Ulica, Obey Your Husband, Bad Art, Mat-Fiz band, i soli-stów, ale nie tylko. Uczest-nicy zabawy będą mogli też zobaczyć pokaz koszykówki i zapasów, prezentację pojaz-dów wyścigowych, pokazy tańca towarzyskiego i hip-hop, freestyle footbal i fris-bee. Rozegrany zostanie też mecz siatkówki uczniowie kontra nauczyciele. Osoby pełnoletnie będą przy okazji mogły też wspomóc potrzebu-jących w ramach akcji krwio-dawstwa.

- Licealia odbędą na naszym boisku szkolnym i będą trwały od godz. 11.00 do

18.00. Żeby się na nie dostać, trzeba będzie pokazać szkolną legitymację. Każdy z uczest-ników dostanie talon na mały ciepły posiłek. Powinny też być napoje. Z racji tego, że będzie to impreza szkolna, to nie będzie na niej alkoholu, ale myślę, że nasza młodzież pokaże, że potrafi doskona-le bawić się bez procentów - informuje Tomasz Grębski, który wraz z Andrzej Bowni-kiem i Andrzej Łukasikiem odpowiadają z ramienia ZS nr 2 za przygotowanie Lice-aliów.

Główną ideą Licealiów jest prezentacja tego czym żyje młodzież uczęszczająca do szkół ponagimnazjalnych i integracja tego środowiska. W „Reju” piątek będzie dniem bez lekcji. W innych szkołach powiatowych mają one być skrócone, tak by ich ucznio-wie mogli na imprezę dotrzeć. Częściowo dojazd na nią orga-nizować mają poszczególne placówki.

Patronat nad imprezą objął między innymi portal www.krasnik24.pl oraz nasza gazeta.

Paweł Bieleń

Kraśnik. W piątek święto uczniów szkół ponadgim-nazjalnych

Licealia tuż, tuż

Został nim Tomasz Mazik, zgłoszony przez Komitet Wyborczy Wyborców „Dla Moniak”, na którego głos oddało 135 mieszkańców okręgu wyborczego Nr 4, tj. Moniaki i Moniaki Kolonia, gdzie w niedzielę 9 września odbywały się wybory uzu-pełniające do Rady Gminy Urzędów. Powodem przed-terminowych wyborów była rezygnacja z mandatu dotych-czasowego radnego Jerzego Czernela.

Kontrkandydatka nowego radnego Małgorzata Barba-ra Kramczyńska zgłoszona przez KWW „Moniaki 2012”

otrzymała natomiast 45 gło-sów.

W wspomnianym głoso-waniu w sumie wzięły udział 182 osoby, przy czym liczba uprawnionych do głosowania w tym okręgu wynosi 445. Procentowo więc frekwencja wyborcza wyniosła 40,90 % . Dwa głosy oddane w wybo-rach uznane zostały za nie-ważne. Pozostałe 180 głosów uznano za ważne.

Tomasz Mazik formalnie do Rady Gminy dołączy już na najbliższej sesji Rady Gminy Urzędów, która odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.

JC

Gm. Urzędów. Uzupełnili skład gminnej rady

Moniaki mają już radnego

Page 8: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 8 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Wydarzy się

Grupa teatralna działająca przy Świetlicy Środowiskowej „Ser-ce na dłoni” prowadzona przez instruktora - Edytę Bodys zaję-ła 3 miejsce w kategorii Mała Forma Sceniczna w VII Ogólno-polskim Festiwalu Radosnych Serc w Bydgoszczy. Aktorzy w składzie: Michał Mendyk, Angelika Stasiak, Wiktoria Kapuścińska, Patrycja Przech oraz Karolina Przech (w zastęp-stwie Żanety Naureckiej) poko-nali w eliminacjach ponad 40 konkurentów. Występ został nagrodzony gromkimi brawami co daje satysfakcję dla akto-rów i opiekunów. Prowadzenie Świetlicy jest możliwa dzięki dotacji z powiatu kraśnickiego i Miejskiego Programu Profilak-tyki i Rozwiązywania Proble-mów Alkoholowych oraz Prze-ciwdziałania Narkomanii na rok 2012.

nowa apteka dyżurna. Z dniem 21 września w życie wejdzie uchwała Rady Powiatu Kra-śnickiego dotycząca ustalenia rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie powiatu kraśnickiego. Zgod-nie z nią do pełnienia dyżuru całodobowego w każdym dniu tygodnia, również w niedzie-le, święta i inne dni ustawowo wolne od pracy wyznaczona została „Apteka Kraśnicka” zlokalizowana przy al. Niepod-ległości 27.

rowerem po powiecie. Na taką wycieczkę w minioną sobotę chętnych mieszkańców nasze-go powiatu zabrała Lokalna Grupa Działania Ziemi Kra-śnickiej. Rodzinny Rajd Rowe-rowy miał na celu integrację mieszkańców naszego powiatu, która odbywała się na zasa-dzie wspólnego podróżowania i zwiedzania ciekawych zakąt-ków powiatu kraśnickiego. Trasa rajdu, tym razem były to tereny gminy Szastarka, zapla-nowana została w ten sposób, by jego uczestnicy mogli zoba-czyć kilka ciekawych miejsc związanych z lokalną historią i przyrodą. Wycieczka zakoń-czyła się wspólnym ogniskiem. Udział wzięło 45 osób.sezon dożynkowy za nami. Ostat-nie tegoroczne święto plonów odbyło się 9 września w gminie Urzędów. Tym razem lokalny samorząd Gminne Dożynki zorganizował w Popkowicach. Festynowe świętowanie miało miejsce na boisku sportowym, poprzedziła je natomiast msza święta odprawiona w tutejszym kościele w intencji wszystkich rolników z gminy Urzędów. Rolnicze świętowanie w tym roku połączone zostało z 50-cio-leciem istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Popkowi-cach.

W jednym z wakacyj-nych wydań naszej gazety informowaliśmy o planach dotyczących przekształcenia dawnej kopalni fosforytów w Annopolu w atrakcję przycią-gającą turystów. Pretekstem do tego mają być poczynione tam odkrycia paleontologicz-ne, szczątki wielkich mor-skich gadów sprzed milionów lat. Od pomysłu do jego reali-zacji jeszcze droga daleka, ale ci, którzy go forsują, „nie zasypują gruszek w popiele”.

- Wspólnie z profeso-rem Marcinem Machalskim odwiedziliśmy dwie dawne kopalnie, obecnie funkcjo-nujące jako atrakcje tury-styczne. Byliśmy w Kletnie w powiecie kłodzkim, gdzie znajduje się dawna kopalnia uranu, oraz w Złotym Sto-ku – dawnej kopalni złota. Chodziło o to, by podejrzeć jak takie przedsięwzięcia funkcjonują, porozmawiać z ludźmi, którzy się tym zaję-li i wyciągnąć wnioski czy podobnych rozwiązań nie można by zastosować u nas – wyjaśnia Wiesław Liwiński, burmistrz Annopola.

Czym kuszą kopalnie w Kotlinie Kłodzkiej?

W Kletnie kopalnia poło-żona jest na północnym sto-ku Żmijowca w Masywie Śnieżnika, uran wydoby-wano przez kilka lat po II wojnie światowej. Wyko-rzystywano przy tym kilka średniowiecznych sztolni, w których wówczas prowadzo-no wydobycie żelaza, srebra i miedzi. Spółka „Nieczynna Kopalnia Uranu w Kletnie – Podziemna Trasa Tury-styczna”, którą utworzyły gmina Stronie Śląskie oraz pięciu prywatnych inwesto-rów, przyjmowanie turystów zaczęła w 2002 roku. Moż-na tu zobaczyć historyczne wyrobiska kopalni uranu i

Annopol. Zastanawiając się jak przywrócić do życia dawna kopalnię fosfory-tów...

Podglądali kopalnie otwarte dla turystów

fluorytu, eksponaty związane z górnictwem, miejsca wystą-pień lokalnych minerałów (fluoryt, kwarc). Odbywają się tu lekcje dla dzieci i młodzie-ży szkolnej, praktyki studenc-kie, a co roku dla kolekcjone-rów i zbieraczy organizowane są zawody w poszukiwaniu minerałów.

Kopalnia w Złotym Stoku to jedna z bardziej obleganych przez turystów atrakcja tego regionu i stały punkt wycie-czek w Kotlinie Kłodzkiej. Dla nich przygotowana jest pod-ziemna trasa turystyczna, w skład której wchodzą „Sztol-nia Gertruda” (część muze-alna), „Chodnik Śmierci”, spotkanie z Gnomem w Chod-niku Śmierci oraz jedyny w Polsce podziemny wodospad w „Sztolni Czarnej”. Można tu zobaczyć oprócz górniczych sprzętów między innymi pra-cownię alchemika Schärfen-berga. Część podziemnych chodników można pokonać płynąc 15-osobową łódką. Na zwiedzających czeka tu również szereg dodatkowych atrakcji jak: płukanie złota, pokaz i odlewanie pamiątko-

wych sztabek, pokaz i wybi-janie pamiątkowych monet, wspinaczka na sztucznej ściance alpinistycznej czy pokaz produkcji papieru czer-panego.

- Kopalnia w Złotym Sto-ku oferuje więcej atrakcji dla turystów i jeśli będziemy myśleć o formule wykorzysta-nia naszego obiektu, to chy-ba warto pójść w tę właśnie stronę. Chodzi o połączenie elementów edukacyjnych, ekspozycji odkryć paleonto-logicznych, makiet wielkich morskich stworów jakie żyły dawniej na naszych tere-nach oraz pozostałości z pra-cy górników, ale także ofertę rekreacyjną. A tam wiele cie-kawych rzeczy dla turystów jest nie tylko w samych chod-nikach kopalni, ale też nad ziemią – podkreśla Liwiński.

Obejrzane i co dalej?W najbliższym czasie ma

dojść do spotkania anno-polskich samorządowców i profesora Machalskiego z profesorem Marianem Hara-simiukiem, byłym rektorem

Na zdjęciu profesor Piotr Machalski (po lewej) i burmistrz Wiesław Liwiński (po prawej) w towarzystwie przewodnika przed kopalnią uranu w Kletnie.

UMSC i specjalistą w dzie-dzinach geografii, geologii i ochrony środowiska. Wspól-nie mają się zastanowić nad planem dalszego działania, którego realizacja ma dopro-wadzić do udostępnienia kopalni do zwiedzania.

- Chodzi o to, by facho-wiec wszedł do środka naszej kopalni, dokładnie wszystko obejrzał, zinwentaryzował i powiedział jakie zabezpiecze-nia będą potrzebne, by ten obiekt w ogóle nadawał się do udostępniania turystom. Dla przykładu, mówimy na razie o udostępnieniu podziemnej trasy o długości około kilo-metra, ale tak dokładnie nie wiemy ile to może być. Trze-ba się zastanowić, gdzie zro-bić główne wejście do kopalni, co z zabezpieczeniem drogi wojewódzkiej, pod którą prze-biegają podziemne koryta-rze itp. – wylicza burmistrz Annopola.

To pozwoli też wstępnie dowiedzieć się ile takie przed-sięwzięcie może kosztować. Dopiero wtedy przyjdzie czas na zastanawianie się, gdzie szukać na ten cel pieniędzy. Teoretycznie okres na reali-zację takich pomysłów nie jest najlepszy. Chociażby ze względu na brak dostępności unijnych dotacji w związku z końcem jednego i początkiem drugiego cyklu budżetowego w Unii Europejskiej. Z dru-giej jednak strony prace przy-gotowawcze, opracowanie koncepcji też potrwa sporo, więc presji czasu nie ma.

- To wszystko na razie gdybanie, ale myślę, że spra-wą udostępnienia kopalni może mógłby się zająć sam nasz samorząd. Oczywiście pod warunkiem pozyskania środków zewnętrznych. Na to co nad ziemią, czyli różne-go rodzaju stoiska, atrakcje, przydałby się z kolei prywat-ny inwestor. A pole do popisu byłoby spore, bo jest hałda którą można wykorzystać, spory teren wokół niej – pod-sumowuje Wiesław Liwiński.

Paweł Bieleń

Huśtawki, sprężynowce, karuzela, drabinki i zjeżdżal-nie połączone pomostami z tzw. domkami, a także piaskowni-ca – tak wygląda plac zabaw w Zakrzówku. Miejsce dla najmłodszych mieszkańców tej gminy zostało oddane do użytku na początku sierpnia. Plac zlokalizowano nieopodal budynku Urzędu Gminy.

„Budowa placu zabaw w miejscowości Zakrzówek” - bo tak nazywał się projekt, na który lokalnemu samo-rządowi udało się otrzymać dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiej-

skich – jest projektem zreali-zowanym w okresie letnich wakacji. Aby powstało tu miejsce wypoczynku i zabawy, najpierw trzeba było przepro-wadzić prace ziemne, które przede wszystkim polegały na

wyrównaniu terenu. Następ-nie zamontowano urządzenia służące do zabawy, w tym m. in. huśtawki, karuzelę, drabinki wraz z pomostami i domkami oraz regulamin pla-cu, kosz na śmieci i ławkę dla odpoczywających po zabawie dzieciaków oraz ich rodziców. Plac zabaw dla bezpieczeń-stwa bawiących się tam dzie-

Dzieci z gminy Zakrzówek w końcu …

Mają swoje miejsce do zabawyci został ogrodzony.

Inwestycja kosztowa-ła gminę niespełna 40 tys. zł, z czego dofinansowanie z funduszy unijnych to kwota ponad 14 tys. zł. Od momen-tu oddania placu do użyt-ku niemalże każdego dnia wypełniony jest on bawiący-mi się dziećmi. Z powstania tego miejsca cieszą się rów-nież rodzice. Taki plac zabaw stwarza bowiem możliwość zabawy wśród rówieśników, na świeżym powietrzu i w przyjaznym otoczeniu. Zaba-wa na nim to wyśmienity pomysł na spędzenie wolnego czasu w rodzinnym gronie, czy też z przyjaciółmi.

Justyna CieślickaDzięki inicjatywie gminy i środkom unijnym powstał nowy plac zabaw.

Page 9: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 9 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

WydarzyŁO się

CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

KOSTKA BRUKOWA

Gościeradowiacy włą-czyli się w ogólnopolską akcję

EDD za namiCi którzy w minioną nie-

dzielę zawitali w gościn-ne progi gościeradowskich Gminnej Biblioteki Publicz-nej i Gminnego Ośrodka Kultury nie zawiedli się. Na mieszkańców i gości, którzy przybyli tłumnie na obchody Europejskich Dni Dziedzic-twa czekało wiele atrakcji.

W scenografii przypomi-nającej wnętrze lubelskiej chaty zebrane kobiety darły pierze, łuskały groch i wyra-biały masło. O swojej pracy opowiadały w sposób dowcip-ny w stylu paniusi z miasta, która to nie wiedziała z czego i jak powstawały poduszki i pierzyny. Usłyszeć można było zapomniane piosenki jak na przykład „Balladę o ojcu i córkach”, uszczypliwe przyśpiewki wiejskie i wier-szyki. Wiele śmiechu wywo-łała scenka w polu, kiedy to Walentego przyszła żona Michaśka z podobiadkiem.

Przygotowano także wystawę starych zdjęć, któ-re odnosiły się do dawnej codzienności. Można było też obejrzeć potężne drzewo gene-alogiczne rodziny Mazurków zamieszkującej te tereny.

Po części artystycznej odbyła się degustacja jadła, które powstało według trady-cyjnych przepisów wiejskich. Była lamieszka (prażucha, kulassa), pazibroda, groch z kapustą, kluski z makiem, babka ziemniaczana, pierogi z kaszą jaglaną i miętą, chleb pieczony na zakwasie, sma-lec domowej roboty i ogórki kiszone. Z ciast można było spróbować pierniczków, amo-niaczków, kasiarza z kaszą gryczaną i jaglaną, buraca-rza, a do picia była nalewka i berbelucha, a dla abstynen-tów kompot z suszu. Pod-czas degustacji grała Kape-la Ludowa z Gościeradowa, a goście odsunęli krzesła i poszli w tan.

Organizatorami spotkania były: Stowarzyszenie Promo-cji i Rozwoju Gminy Gościera-dów, Klub Seniora w Goście-radowie, Gminna Biblioteka Publiczna w Gościeradowie, Gminny Ośrodek Kultury w Gościeradowie i Stowarzysze-nie Przyjaciół Gościeradowa.

red

jak zaprojektować własny oGród. Odpowiedź na to pyta-nie można będzie znaleźć pod-czas szkoleń, jakie na 24 i 25 września zaplanowała kra-śnicka Lokalna Grupa Dzia-łania. Dwudniowe szkolenia dotyczące tematyki związanej z projektowaniem ogrodów wiejskich skierowane do miesz-kańców naszego powiatu skła-dać się będą zarówno z części teoretycznej, jak i praktycznej. Odbędą się one w Domu Wesel-nym „Biała Róża”. Zgłosze-nia przyjmowane są w biurze stowarzyszenia (Kraśnik ul. Jagiellońska 5) lub telefonicz-nie pod numerem telefonu 81 825 27 27. wyszkolą małych tancerzy. Już dziś w kraśnickim Centrum Kultury i Promocji o godzinie 17.00 odbędzie się spotkanie organizacyjne dla rodziców dzieci w wieku 6 lat, którzy chcieliby swoje pociechy zapi-sać na naukę tańca towarzy-skiego.

poszukują wolontariuszy. Cen-trum Wolontariatu w Kraśniku zaprasza chętnych do zgłasza-nia się jako wolontariusz w akcji „Podziel się posiłkiem”. Tegoroczna zbiórka odbędzie się w dniach 28 i 29 września. Wolontariusze w specjalnie oznaczonych punktach na tere-nie sklepów w powiecie kraśnic-kim, będą czekali na produkty z długim okresem przydatno-ści do spożycia. Oświadczenia wolontariuszy oraz zgody dla rodziców, konieczne by wziąć udział w akcji, można pobrać w biurze Centrum. Na dodatko-we pytania odpowiedzi udziela koordynatorka akcji - Aneta Janczura ([email protected]).konkurs fotoGraficzny. Lokal-na Grupa Działania Ziemi Kraśnickiej ogłasza konkurs fotograficzny na „Najciekaw-sze i najpiękniejsze miejsca na obszarze działania LGD Kraśnik”. Jego celem jest akty-wizacja mieszkańców naszego powiatu oraz pobudzenie w nich kreatywności do działal-ności artystycznej, jak również skierowanie uwagi na walory ziemi kraśnickiej. Konkurs adresowany jest do wszystkich mieszkańców obszaru dzia-łania naszej LGD. Fotografie należy dostarczyć osobiście do biura stowarzyszenia w termi-nie do końca października b.r.

Jak się okazuje, sezon na pływanie trwa praktycznie nieprzerwanie. Zapewniają to nam m.in. dwa baseny i zalew. Ale by ktoś mógł cieszyć się z bezpiecznego i pełnego dostępu do wodnych atrakcji, ktoś inny musi dbać by wszystko działało jak należy. W tym roku, gdy podczas upałów tłumy oblegały odkryty basen na tym krytym trwały prace wymiany starej folii oraz drobne zmiany kosmetyczne, które poprawiły funkcjonowanie i estetykę krytej części.

Ale wróćmy do minionego już sezonu na odkrytym base-nie.

- Sezon śmiało możemy uznać za udany – mówi Grze-gorz Mazurek, dyrektor kra-śnickiego MOSiRu. – Lato nam sprzyjało więc wie-lu kraśniczan spędzało na naszym basenie czas. Były takie upalne niedziele, gdy przez obiekt przewijało się ok. 1500 osób dziennie. Czę-sto były to całe rodziny. Ale zauważyliśmy też, że w ciągu tygodnia pojawiało się sporo dzieciaków, dla których pobyt na basenie stał się sposobem na spędzanie wakacji – mówi dyrektor.

Nie zabrakło także dodat-kowych atrakcji. Po raz pierwszy pojawił się tor wod-ny aquatrack, który cieszył się ogromnym powodzeniem. Chętni mogli także spróbo-wać nurkowania na naszym obiekcie, czy zobaczyć kra-śnickich ratowników w akcji. Na szczęście były to tylko pokazy.

Po raz kolejny jako obiekt treningowy kraśnicki basen wybrali sobie młodzi zawod-nicy spędzający czas na obo-zie sportowym w Kraśniku.

Jak mówią pracowni-cy MOSiR-u kraśniczanie nauczyli się już korzystać z basenu. Nie ma jakichś spe-cjalnych incydentów, wybry-ków, większość wie jak ma się na basenie zachować.

A to już 11 sezon na odkry-tym basenie, który MOSiR ma za sobą. – Cieszymy się, że udaje nam się nieprzerwanie udostępniać obiekt co roku. A trzeba pamiętać, że oprócz basenu, mamy do utrzymania tereny zielony, ciągi komuni-kacyjne – całą infrastruktu-rę, która przecież się starzeje. Już od jakiegoś czasu zmaga-my się z np. z niszczejącymi kratkami odpływowymi przy

basenie, które z roku na rok jakoś łatamy, ale koszt ich wymiany to ok. 10 tys. zł – mówi dyrektor Mazurek.

Nie dało się niestety łatać folii na zakrytym basenie, która wypełniała nieckę obiektu od ponad 14 lat. Był to stary typ folii i powinien być wymieniony po 5-6 latach. Gdyby nie pojawiła się nowa, nie można by korzystać z zakrytego basenu w obecnym sezonie.

Stara folia praktycznie się już wytarła, co wpłynęło nie tylko na jej estetykę, ale przede wszystkim na to, że łatwiej mogły się w jej zaka-markach rozwijać bakterie i grzyby. Nie wytrzymywały już łączenia, w wielu miej-scach folia po prostu popęka-ła. W takie miejsca dostawała się pod spód woda co nieko-rzystnie wpływało na stan wody w basenie i na samą nieckę.

Nowa folia jest już dużo nowocześniejszym produk-tem, który powinien posłużyć sporo dłużej.

Oprócz samej niecki, przy której wykonano dodatkowe prace pieniędzy wystarczyło także na zamontowanie pla-stikowych krzesełek zamiast dotychczasowych ławek.

Zwiększyło to powierzch-nię tzw. plaży czyli miejsca pomiędzy ścianą a brzegiem basenu. Na ścianach pojawi-ła się także specjalna kostka basenowa. Niestety nie star-czyło pieniędzy na wymianę płytek na podłodze. Pojawiły się za to maty antypoślizgowe co wpłynie na pewno na kom-fort i bezpieczeństwo pobytu na basenie. Koszt wszystkich prac wyniósł niewiele ponad 200 tys. zł.

- Na naszym basenie poja-wia się coraz więcej szkół, co nas oczywiście cieszy. Odby-wają się tu coraz częściej lek-cje wf-u, placówki organizują także zajęcia korektywy dla dzieci. Chcemy wiec trochę doposażyć basen: zamonto-wać drabinki, zakupić spe-cjalne ławeczki do ćwiczeń – mówi dyrektor Grzegorz Mazurek.

Nie zmienił się cennik wejść na basen: bilet normal-ny kosztuje 5 zł za 45 minut, a ulgowy 3 zł. Basen jest czyn-ny od poniedziałku do piątek w godz. 6.00 - 21.00; sobota, niedziela i niektóre święta: 10.00 - 18.00.

GieJot

Jeden sezon się kończy, drugi zaczyna

Kryty basen po liftingu

Kryty basen przeszedł w wakacje niezbędny lifting. Pojawiła się nowa folia na niecce, składane krzesełka, maty antyposlizgowe i basenowe kafelki na ścianach. foto GJ

Page 10: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 10 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Zaczęło się od warsztatów filmowych „Filmowa Droga do Urzędowa”. Do tej pod-kraśnickiej miejscowości zje-chało na początku sierpnia kilkanaście młodych osób, które pod okiem absolwentów „Szkoły Wajdy” poznawały i doskonaliły warsztat filmow-ca-dokumentalisty. Powstały z tego trzy filmy stworzone przez warsztatowiczów, któ-rych bohaterami byli ludzie z Urzędowa. Można je było obejrzeć w minioną środę w ramach Festiwalu Dobrych Filmów, który odbywał się w Centrum Kultury i Promocji.

Ci, którzy w sporej gru-pie przyszli na pokaz do kina „Metalowiec”, zobaczyli trzy różne filmy. Filmy o tyle cie-kawe, że mające za bohaterów ludzi z Urzędowa, a zarazem uniwersalne, bo mówiące o

sprawach codziennych: życiu, pracy, miłości, szukaniu swe-go miejsca. Trzy filmy, które są od siebie zupełnie różne, choć wspólnym mianowni-kiem jest dla nich Urzędów.

Pierwszy film to „Boha-ter”. Realizatorzy filmu postawili sobie za cel znale-zienia w Urzędowie bohatera – żyjącego tu i teraz człowie-ka. Efekty ich poszukiwań są zaskakujące. Jak sami powie-dzieli, do końca nie wiedzieli jak potoczy się ich film. Poto-czył się swoją oryginalną dro-gą a słowo „bohater” znalazło w tym filmie kilka swoich znaczeń.

Drugi film to „Martwy sezon”. Na początku filmu widzowie dowiedzieli się kie-dy dla grabarza jest martwy sezon. A jak martwy sezon to i grabarz ma więcej czasu. Z

Na Festiwalu Dobrych Filmów w Kraśniku było…

Filmowo-Urzędowo

Jednym z bohaterów „urzędowskich” filmów był grabarz, pan Eugeniusz Jaworek. foto GJ

autorami filmu postanowił więc pokazać widzom skra-wek swojego życia. Nie ma w tym filmie trumien, nie-boszczyków. Jest za to kawał ciekawego życia, tego poza pracą, bagaż doświadczeń i mądrości życiowych. Film, może przekornie, mimo że jest historią lokalnego gra-barza, jest pełen świeżości, uśmiechu i wiary w życie.

Trzeci film „Ziemia i Słoń-

ce”, to zupełnie inny doku-ment. To film, którym prze-plata się codzienna miłość dwojga małżonków z nietypo-wą pasją, którą jest podglą-danie kosmosu. Film bardzo prosty, bo prosto, po ludzku, bez nadęcia dotyka takich spraw jak miłość między ludź-mi, wszechświat, wieczność, ale i codzienność. Wszystko to naturalnie wypływa z życia

jednego małżeństwa. Wszystkie trzy filmy są

bardzo prawdziwe, bo auto-rom udało się trafić do praw-dziwych bohaterów. Pełno w tych filmach emocji, uczucia, pojawiały się też momenty wesołe czy nawet śmieszne. Ale był też kawałek czerstwe-go życia.

Jak podkreślali niektórzy widzowie, po obejrzeniu tych filmów będą inaczej patrzeć na Urzędów i jego mieszkań-ców. To na pewno sukces mło-dych dokumentalistów.

Jak się dowiedzieliśmy fil-my te mają szansę trafić na konkursy filmowe. Na pewno po środowym pokazie licz-ba osób trzymających za nie kciuki znacząco wzrośnie.

Projekt „Filmowa droga do Urzędowa” współfinansowany był ze środków Komisji Euro-pejskiej w ramach programu „Młodzież w działaniu”. Jego realizacja była możliwa dzię-ki Centrum Wolontariatu w Kraśniku. GJ

Choć ogólnie tegoroczny sezon owocowy nie wypadł najgorzej. Potwierdza-ją to związkowcy z Związ-ku Sadowników RP, którzy mówią, że, jeśli chodzi o ceny owoców w tym roku, nie były one aż takie złe. Nie-co inne zdanie na ten temat mają rolnicy, szczególnie ci nastawieni na uprawę malin, narzekając na niską i nieopła-calną cenę malin, szczególnie odmian letnich. Przyłączają się do nich również rolnicy zajmujący się uprawą czar-nej porzeczki, którzy zachę-ceni ubiegłorocznymi bardzo wysokimi cenami tych owo-ców (około 5 zł za kilogram) także pozostawiają sobie wie-le do życzenia.

- Wydaje mi się, że tego-roczny sezon, jeśli chodzi o owoce, był raczej opłacal-ny dla rolników. Większość owoców oprócz ceny maliny letniej i jesiennej na począt-ku sezonu miała wysoką cenę w skupach. Drogie były truskawki, wiśnie, agrest, porzeczki w sumie też były w cenie – wylicza Marian Rych-ter, prezes Spółdzielni Ogrod-niczej w Babach i dodaje, że owoców w tym roku było jed-nak dużo mniej. - Szczególnie jeśli chodzi o malinę jesienną, której w tej chwili jest już bardzo mało, przez co jej cena w skupach z dnia na dzień jest coraz wyższa.

Mimo to rolnicy jednak narzekają, że maliny w tym roku nie dały zarobić.

- Co z tego, że teraz skupu-ją malinę po 3 zł za kilogram,

jak malin już prawie nie ma – mówi pan Krzysztof, plan-tator z Urzędowa. - Dlaczego takich cen nie dali na samym początku, żebyśmy my, jako plantatorzy, mogli coś na tym biznesie zarobić? Teraz dali wyższą cenę, chyba po to, by zachęcić nas do utrzyma-nia tych naszych plantacji – dodaje i wspomina o kosztach produkcji, w tym o cenach nawozów. – Podliczając to wszystko, łącznie z kwotami zapłaconymi osobom pracują-cym przy zbiorze, o które przy tak niskich cenach też trud-no, to w sumie nam pozostaje z tego niewiele – dodaje plan-tator maliny.

Koniec sezonu malino-wego potwierdza również Filip Pastucha, kierownik Powiatowego Ośrodka Dwo-ractwa Rolniczego w Kraśni-ku: - Maliny jesienne dopiero się zaczęły, a już się kończą. Wpłynęła na to susza, a ci co nie mają nawodnienia już

praktycznie kończą zbiory – mówi kierownik Pastucha, który potwierdza również fakt, że początkowa bardzo niska cena tych owoców, szczególnie maliny letniej, nie zachęcała rolników do zbiorów: - Jednak te aktual-ne ceny blisko 3 zł już nie są takie złe – dodaje.

Opłacalne w tym roku na pewno były truskawki i wiśnie. Dlatego plantatorzy, którym na przełomie zimy i wiosny nie wymarzły sadzon-ki truskawek oraz drzewka wiśniowe, na pewno zadowo-leni są z tegorocznego sezonu.

- Jeśli chodzi o cenę czar-nej porzeczki, której średnia cena wyniosła około 2 zł, to wydaje mi się, że też była to dobra cena. Wprawdzie w roku ubiegłym skupowano ją po 5 zł, dlatego rolnicy mogą być nie zadowoleni – mówi Rychter, prezes Spółdzielni Ogrodniczej w Bobach. – Jed-nak ta ubiegłoroczna cena

Powiat Kraśnicki. Powoli kończy się sezon owocowy

Maliny nie dały zarobićbyła wprost z kosmosu. Dla-czego? Ponieważ jeśli coś jest za drogie to nie ma na to chęt-nych, po prostu się nie sprze-daje – tłumaczy i przypomi-na, że wprawdzie w ubiegłym roku porzeczka była po 5 zł, ale były też takie lata, kiedy nie płacono za nią nawet jed-nej złotówki.

Do zbiorów rolnikom i sadownikom pozostały jesz-cze jabłka. Na rozpoczęcie zbiorów tych deserowych, które według prognoz mają utrzymać ubiegłoroczną cenę, trzeba jeszcze trochę pocze-kać. Jednak skupy już przyj-mują jabłka przemysłowe, których tegoroczna cena jest również wysoka.

- Z mojego rozeznania wynika, że skup jabłek prze-

mysłowych rozpoczął się po około 0,20 zł. Teraz jednak cena już wzrosła do ponad 0,40 zł za kilogram owoców – mówi kierownik Pastucha.

W tym roku zakłady prze-twórcze i spółdzielnie, w tym m. in. ta z naszego rejonu, czyli Spółdzielnia Ogrodni-cza w Bobach, rozpoczęły skup jarzębiny i czarnego bzu. Wprawdzie na razie są to raczej krzewy i drzewa owocowe dziko rosnące, ale oferowana w skupach cena około 1,20 – 1,30 zł za kilo-gram zachęca do zbioru tych owoców. W ten bowiem spo-sób, nie ponosząc praktycznie żadnych nakładów finanso-wych związanych z uprawą, można nieco sobie dorobić.

justi Ten sezon nie był łaskawy dla plantatorów malin. foto Berry Wares/sxc

Promocja tomiku wierszy

Już dzisiaj (19 września) w Sali Widowiskowej Gmin-nego Ośrodka Kultury w Gościeradowie odbędzie się promocja tomiku wierszy Krystyny Ziółkowskiej – poet-ki ze Szczecyna. Wydała go Gminna Biblioteka Publiczna w Gościeradowie. W książ-ce, która ukazała się w 1000 egzemplarzy, znajdują się

utwory autorki nawiązujące do miejsc, wydarzeń i ludzi dla niej ważnych oraz do syl-wetek ludzi związanych z niektórymi okolicami ziemi kraśnickiej.

Zbiorek jest ilustrowany zdjęciami, które obrazują ten fragment twórczości poet-ki. Wszyscy uczestniczący w promocji książki, zosta-ną obdarowani bezpłatnymi egzemplarzami z autografem poetki. Początek promocji tomiku i spotkania z autorką o godz. 14:00

Page 11: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 11 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

PŁYTA OSBKraśniczanie podłączeni

do miejskiej sieci wodocią-gowej nie muszą się już oba-wiać, że awarie lub ewentual-ne zanieczyszczenie którejś ze studni obsługiwanych przez Kraśnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji spowoduje brak wody w kra-nach. Zagrożenia takiego nie ma dzięki zakończonej właśnie inwestycji polegają-cej na spięciu dwóch syste-mów wodociągowych starej i fabrycznej dzielnicy miasta.

Zadanie, które na zle-cenie KPWiK realizowała kraśnicka firma Wod-Bud, polegało na wykonaniu wodo-ciągowych łączników: od ulicy Nowej, Alei Tysiąclecia, ul. św. Faustyny do ulicy Urzę-dowskiej.

- Sama koncepcja budowy tej sieci zrodziła się w roku 2007, kiedy rozpatrywano możliwość dywersyfikacji dostaw wody dla dzielnicy fabrycznej. Punktem zapal-nym, który zadecydował o niezwłocznej potrzebie reali-zacji tej inwestycji, był rok 2009, kiedy to w wodach podziemnych ujęcia w dziel-nicy fabrycznej stwierdzono zanieczyszczenie – informuje Krzysztof Krakowiak, dyrek-tor techniczny miejskiej spół-ki wodociągowej.

Wybudowana sieć łączy dwa systemy wodociągowe dzielnicy starej i fabrycznej.

Dzięki nim będzie możliwość dostarczania do odbiorców z dzielnicy fabrycznej wody z uję-cia przy ulicy Głębokiej i zasile-nie całości systemu wodociągo-wego w sposób grawitacyjny. W perspektywie przyczyni się to do przekształcenia studni przy Żwirki i Wigury w ujęcie rezerwowe, uruchamiane tylko w razie potrzeby.

- Przy realizacji tej inwe-stycji były też i niespodzian-ki. Okazało się że rurociąg do którego wykonawca ma się podłączyć leżał na głęboko-ści 20 cm. Podjęliśmy szybką decyzję by ten odcinek, ponad 100 metrów, też wykonać. Gdybyśmy tego nie zrobili przy niskich temperaturach płynąca tam woda mogłaby

Kraśnik. Zakończyła się ważna inwestycja realizowana na zlecenie KPWiK

Wodociągowy bajpas założony

Połączenie systemów wodociągowych obu dzielnic da większą pewność ciągłości dostaw wody.

po prostu zamarznąć – doda-je Tadeusz Fijałka, prezes KPWiK.

Satysfakcji z zakończenia tego przedsięwzięcia nie kry-ją władze miasta.

- Spięcie dwóch systemów wodociągowych może nie jest widowiskowe, bo nie przeci-namy wstęgi, ale ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa mieszkańców Kraśnika. To przykład na to jak spraw-nie można wykonać ważną inwestycję. Ciesze się z tego podwójnie, bo zaangażowana była w to miejscowa firma, a prace przebiegały wzorowo. To dobra zapowiedź na przy-szłość – mówi Mirosław Wło-darczyk, burmistrz Kraśnika.

Paweł Bieleń

Najpóźniej do połowy listopada radni i Regionalna Izba Obrachunkowa muszą otrzymać projekty przyszło-rocznych budżetów samo-rządów. W większości z nich

konstruowanie tych planów już się rozpoczęło. Niezależ-nie od zamożności poszczegól-nych miast czy gmin można być pewnym, że jak co roku na zaspokojenie wszystkich potrzeb pieniędzy zabrak-nie. Od wielu już lat wiedzą to mieszkańcy miejscowości Aleksandrów Osady w gminie Gościeradów.

Ich największy problem jest taki, że wioskę w której mieszkają tworzy dosłownie kilka gospodarstw położo-nych na uboczu. Siła przebi-cia na forum gminy w walce o własne potrzeby niestety jest w związku z tym niewiel-ka. Gdy radnym przychodzi podejmować ostateczne decy-zje, mieszkańcy słyszą, że ci ich potrzeby rozumieją, ale na terenie gminy są ważniej-sze i pilniejsze zadania.

Dla osób mieszkających w Aleksandrowie Osada naj-ważniejsza jest natomiast droga, o której wyasfalto-

wanie zabiegają od wielu lat. Gdyby była w lepszym stanie to i użytkowników pewnie byłoby więcej, bo to spory skrót na trasie między Grabówką w gminie Anno-

pol a Ludmiłówką w gminie Dzierzkowice. Nawierzchnia, z której aktualnie korzystają, mimo iż przez gościeradow-ski samorząd poprawiana i utwardzana kruszywem, równie systematycznie jest niszczona przy okazji opadów deszczu czy roztopów.

- Rozumiemy, że praktycz-nie w każdej miejscowości w naszej gminie potrzeby są duże. Dlatego od wielu lat prosimy, że jeśli nie w jed-nym roku, to może rozłożyć to zadanie na etapy, ale żeby coś zaczęło się dziać. Wysypy-wanie drogi kruszywem zała-twia problem tylko na chwilę. Trzeba na to w końcu położyć asfalt, żeby podłoże nie było nieustannie wymywane – apeluje Ryszard Drozdowski wraz z innymi mieszkańcami.

Problem ten na prośbę mieszkańców kolejny już raz podnoszony był podczas sesji gościeradowskiego samorzą-du. Niestety, jak okazało się na podczas lipcowego spotka-nia, mimo iż sprawa dyskuto-wana jest od wielu już lat, to jest pewien formalny problem, by sprawa ruszyła z miejsca. Trasa ta ma jedynie charakter drogi wewnętrznej, a nie gmin-nej. Wcześniej o przeszkodzie tej nie mówiono. Zaliczenie jej do kategorii dróg gminnych nie jest jednak wielkim proble-mem. Czy zostanie to zrobione i w przyszłorocznym budżecie znajdą się jakieś środki, by inwestycje tę przynajmniej zacząć? PB

Gościeradów. Mieszkańcy miejscowości Aleksan-drów Osady zwodzeni są od wielu lat

Doczekają się budowy drogi?

Nawet nieduży deszcz powoduje, że droga ta jest systematycznie niszczona – mówi Ryszard Drozdowski. foto PB

Radni wyznaczą okręgi wyborcze

Na ostatni czwartek wrze-śnia zaplanowana jest pierw-sza powakacyjna sesja Rady Miasta Kraśnik. Nasi samo-rządowcy zajmą się podczas niej między innymi wytycze-niem okręgów wyborczych.

Najbliższe wybory do Rady Miasta w 2014 roku odbędą się bowiem na zupeł-nie nowych zasadach. Wybie-rać będziemy radnych w jed-nomandatowych okręgach

wyborczych. Do tej pory wybieraliśmy radnych w mieście w 4 okręgach. Oprócz wyniku wyborczego danego kandydata znaczenie miał jeszcze wynik całej listy z któ-rej on startował. Były więc przypadki, w których kan-dydaci dostawali się do rady choć mieli mniej głosów niż kandydaci z innej listy.

Teraz miasto podzielone będzie na 21 okręgów. W każ-dym z nich do wzięcia będzie jeden mandat radnego. Obo-wiązywać będzie zasada kto ma najwięcej głosów ten wchodzi do Rady Miasta. Co to zmienia?

Radni na pewno będą bliżej mieszkańców, będą bowiem wybierani przez mniejszą liczbę wyborców z małej części miasta. Będzie można startować praktycznie samemu – nie trzeba będzie tworzyć dużych komitetów, by kandydować w danym okręgu złożonym z kliku ulic. Praktycznie wystarczy zebrać 25 podpisów pod listą i można będzie kandydować. Tańsza będzie też kampania, bo zasięg każdego z okręgów jest niewielki. Wybory do rad reguluje nowy Kodeks Wyborczy.

PB

Page 12: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 12 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Ogłoszenia drobne

OWOCZESNE

GRZEWANIE

23-200 Kraśnik ul. Strażacka 13tel. 825 21 92, kom. 0502 283 169

[email protected]

• kotły gazowe, wielopaliwowe

• grzejniki, grzejniki łazienkowe

• węże do gazu

• ceramika, kabiny, baterie

• materiały instalacyjne do c.o.

wod-kan i gazu

• usługi instalacyjne

• klimatyzacja - montaż, serwis

• kolektory słoneczne

Systemy ratalne - Niskie ceny - Transport w cenie

• Autoryzowany serwis Beretta, Ferroli, Wolf• Autoryzowany instalator Junkers, Vaillant, Buderus, Beretta, Ferroli,

Zapraszamypon.-pt 8-17sob. 8-13

AUTOSZYBY

Szy

bex

Poszybuj

z namiSzyby samochodowe

Busy: szklenie

Klejenie pęknięć

Naprawa szyberdachów fabrycznych: VW, ford, opel

Szyberdachy, luki dachowe

PHU Szybex, Kraśnik ul. Kolejowa 4(vis a vis stacji Shell)

tel. (081) 825 22 55, 0 605 645 633

AS- sklep dla zwierząt

Strzyżeniepsów i kotówKrasnik, ul. Urzędowska 16

tel. 693 029 515

tel. 81 884 35 44

POWIATOWY URZĄD PRACY Al. Niepodległości 20, 23-210 Kraśnik, tel./ fax. 826-18-23, tel. 826 - 18 - 19Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku infor-muje, że posiada aktualne oferty pracy w następujących zawodach:- kierowca samochodu ciężarowego – kat. C+E- sprzedawca- wykrawacz mięsa- pracownik biurowy – biegła znajomość języka niemieckiego- pracownik biurowy – technolog produk-cji – ceramika budowlana- fryzjer- lektor języka angielskiego- instruktor zajęć taneczno – ruchowych- mechanik samochodów osobowych- operator równiarki- elektromonter[elektryk]zakładowy - kucharz- przedstawiciel handlowy – oferta dla osoby niepełnosprawnej- kierowca kat. C- operator traka taśmowego - stolarz- robotnik gospodarczy – mechanizator rolnictwa- barman- robotnik gospodarczy – oferta dla osoby niepełnosprawnej- nauczyciel przedszkola- barmanOferty stażu:- sprzątaczka – Urzędów – sprzątanie pie-karni- sprzedawcaBliższych informacji udzielają osobiście pośrednicy pracy (pokój nr 5 Urzędu) lub telefonicznie t.(081) 826-18-19.Telefonicz-nie udzielamy informacji o ofertach pracy tylko osobom zarejestrowanym w PUP w Kraśniku. Osoby bezrobotne lub poszu-kujące pracy zarejestrowane w innych urzędach pracy mogą uzyskać informacje WYŁĄCZNIE osobiście po przedstawieniu zaświadczenia lub decyzji o zarejestrowa-niu w innym urzędzie pracy.Oferty pracy za granicą w ramach sieci EURES:Oferty pracy za granicą są również dostępne na stronie Powiatowego Urzę-du Pracy w Kraśniku - http://www.pup.krasnik.pl/ , w zakładce Oferty pracy za granicą.Oferty pracy z miesiąca września 2012r.Spawacz MAG/WIG - Niemcy Inżynier oprogramowania HPC - Austria Operator maszyn do obróbki metalu - NiemcyOperator CNC - Wielka Brytania Lakiernik samochodowy - NiemcySpawacz budowlany MIG - Wielka Bryta-niaTapicer - Wielka BrytaniaObsługa obrzynarki do taśmy - Wielka BrytaniaSzwaczka tapicerska - Wielka BrytaniaPlaterowanie stali - Wielka BrytaniaSzwaczka ubraniowa - Wielka BrytaniaObsługa prasy krawędziowej - Wielka Bry-taniaSzwaczka zasłony i firany - Wielka Bryta-niaPracownik do pakowania owoców - Wiel-ka Brytania Pracownik piekarni - linia produkcyjna - Wielka Brytania Pracownik magazynu - Wielka Brytania Pracownik biurowy - Wielka Brytania

nasze miasto w internecie

krasnik24 pl.

Nieruchomości:

�� Sprzedam lub zamienię na większe do 50 m kw. mieszkanie własnościowe – pokój z kuchnią o pow. 36, 05 m kw. na I piętrze w Kraśniku Fabrycznym przy ul. Sikorskieo. Cena 85 tys. zł. Tel. 783 445 136 lub 797 891 022

�� Sprzedam działkę 53 ary z altanką, obsadzoną maliną i aronią, dobry dojazd, cisza, spokój, blisko las. Tel. 609 208 524 lub 691 687 621

�� Dom do sprzedania w Kraśniku przy ul. Wesołej 25. Tel 515 757 032 (dzwonić w godz. od 18 do 20). Cena do negocjacji.

�� Sprzedam dom murowany, podpiwniczony, wszystkie media, 2 budynki gosp. murowne, działka o pow. 1,8 ha, Weglin 39, gm. Trzydnik. Tel. 726 197 982

�� Sprzedam działki budowlane o powierzchni 15 i 17 arów, Aleja Tysiąclecia przy osiedlu

mieszkaniowym. Tel. 81 884-35-06��Wynajmę lokal 54 m kw w Kraśniku

Fabrycznym. Tel. 785 778 677

�� Sprzedam mieszkanie własnościowe na osiedlu Piaski, I piętro, 3 pokoje, 71,2 m kw, duży balkon, duża ustawna kuchnia, parkiet, płytki, terakota, gładź, 2 piwnice, możliwość użytkowania garażu. Tel. 793 934 555

�� Sprzedam zagospodarowaną działkę 15 ar, z luksusową altanką z podpiwniczeniem, drzewa i krzewy owocowe + malina, 3 km od Kraśnika przy szosie Kraśnik- Janów w Stróży. Tel. 81 821- 02 90

�� Sprzedam mieszkanie o powierzchni 63 m.kw. na IV piętrze w Kraśniku Fabrycznym- po remoncie. Cena do uzgodnienia. Tel. 604 118 179

Motoryzacja:

�� Sprzedam FORDA GALAXY (rok produkcji 2000 pierwsza rej. 2001) super wyposażenie. silnik DIESEL o pojemnośći 1.9 TDI-115KM, Stan techniczny i wizualny bardzo dobry . Bogate wyposażenie dodatkowe. Auto jest po profesjonalnym chiptuningu. tel. 665-710-202

Różne:

��Maliny, sadzonki z matecznika, duży wybór odmian letnich i jesiennych, transport i doradztwo gratis. te. 664-366-193

Page 13: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 13 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

SYSTEMY HYDROIZOLACJISPORT SPORT SPORT

SPORT SPORT SPORT

Kibice Unii Wilkołaz po kilku ostatnich meczach swo-jej drużyny mogli cieszyć się ze zwycięstw. Przed niespeł-na dwoma tygodniami ich pił-karze rozprawili się z Iskrą Krzemień, ale w ostatnią niedzielę musieli przełknąć gorycz porażki. Nie sprostali na wyjeździe Polesiu Kock.

Mecz z Iskrą Krzemień unici rozegrali na własnym boisku 9 września. Początek spotkania to wymiana ciosów z lekką przewagą gospodarzy. I to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W 8. minucie precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego strzelając głową na bramkę zamienił obrońca Karol Chmielik. Goście jednak bardzo szyb-ko wyrównali. Po przypad-kowym zagraniu piłki ręką w polu karnym i czerwonej kartce murawę musiał opu-ścić Mateusz Łysakowski, a podyktowany przez sędziego rzut karny piłkarze z Krze-mienia zamienili na bramkę. Jeszcze w pierwszej połowie siły na boisku się wyrównały, bo po drugiej żółtej kartce, i w konsekwencji czerwonej, boisko musiał opuścić jeden z zawodników Iskry. Chwilę później w jego ślady poszedł trener tej drużyny, który za podważanie decyzji arbitra odesłany został na trybuny.

W drugiej połowie z bie-giem czasu coraz większą przewagę zyskiwali gospo-darze. W 49. minucie bram-kę zdobył Łukasz Stec, a 5

minut później gola z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Krystianie Jagielle, strzelił Przemysław Wronka. Wynik spotkania na 4:1 dla Unii Wilkołaz ustalił, zdoby-wając drugą bramkę, Łukasz Stec.

Unia Wilkołaz – Iskra Krzemień 4:1

***Jak poinformowaliśmy na

wstępie po kilku wygranych spotkaniach w minioną nie-dzielę wilkołaziacy dozna-li porażki. Nie sprostali na wyjeździe Polesiu Kock. O przegranej zaważyła przede wszystkim kiepska postawa w pierwszej połowie meczu, gdy stracili dwa gole nie strzelając żadnego. W dru-gich 45 minutach prezento-wali się już lepiej, niewiele nawet brakowało by udało im się wyrównać, ale zabra-kło trochę szczęścia. Bramki dla naszego zespołu strze-lili Paweł Mierzwa i Paweł Michalski, ale przy stanie 3:2 dla Polesia unici nie

Piłka nożna, klasa okregowa

Potknięcie beniaminka z Wilkołaza

Pierwszą bramkę dla Unii w meczu z Iskrą strzelił obrońca Karol Chmielik. foto PB

wykorzystali rzutu karne-go. Gospodarze za to dołożyli jeszcze jednego gola.

Polesie Kock - Unia Wilkołaz 4:2

***W najbliższą niedzielę

Unia Wilkołaz podejmować będzie na własnym boisku Powiślaka Końskowola.

Paweł Bieleń

A klasa i B klasa po 5. kolejce

Za nami kolejne mecze naszych drużyn rywalizują-cych w rozgrywkach A i B klasy. Oto wyniki meczów z ostatniego weekendu.A klasaLKS Kowalin - LKS Gościeradów 1:0Orzeł Urzędów - Sygnał Chodel 3:0Tęcza Zagórze - Perła Borzechów 4:2ULKS Dzierzkowice - Roztoczanie Chrzanów 9:0Tęcza Kraśnik - LKS Stróża 0:2Płomień Trzydnik Duży - Stok Zakrzówek 1:4LKS Potok Wielki - Sportico Sza-starka 3:2B klasaRuch Popkowice - Perła Rudnik 3:1

Startowali tenisiści15 września w Kocudzy

rozegrano I Wojewódzki Tur-niej Klasyfikacyjny kadetek i kadetów w tenisie stołowym. Świetnie zaprezentowała się w nim reprezentantka Szkol-nego Klubu Tenisa Stołowe-go "Dwójka" Kraśnik - Alek-sandra Herzog zdobywając I miejsce oraz awans do turnie-ju półfinałowego, który zosta-nie rozegrany 30 września w Lidzbarku Warmińskim. Tydzień wcześniej inaugura-cję sezonu miały również kra-śnickie seniorki - Sylwia Bia-ła i jej młodsza siostra Agata, które w Biłgoraju podczas I WTK wywalczyły miejsca w przedziale 9-12.

Młodzi kraśniczanie szkolący swoje umiejętności „snajperskie” na strzelni-cy sportowej w Publicznym Gimnazjum nr 1 rozpoczęli przygotowania do kolejnych zawodów. Apetyty są coraz większe, bo miniony sezon zakończył się pierwszym zna-czącym sukcesem.

Kraśnik ma spore trady-cje jeżeli chodzi o strzelec-two sportowe. Do lat 80-tych minionego wieku nasi zawod-nicy należeli do czołówki na Lubelszczyźnie. Teraz od pew-nego czasu trwają starania, by tę dyscyplinę sportu w naszym mieście reaktywować i zainte-resować nią jak najwięcej osób. Dużym w tym ułatwieniem jest istniejącą od 4 lat strzelni-ca w kraśnickim gimnazjum. Są już też medalowe efekty pracy miłośników strzelectwa. Miniona edycję szkolnej Ligi Strzelectwa Sportowego na Lubelszczyźnie z tytułem II wicemistrza w kategorii bro-ni pneumatycznej zakończył Krzysztof Marecki, uczeń 3 klasy PG nr 1.

- To pierwsze takie osią-gnięcie od chwili istnienia naszej strzelnicy. Potencjał w młodych ludziach którzy u

nas ćwiczą jest spory, ale na zawodach oprócz techniki i celności liczy się też psychika. Niestety na zawodach często zjadał ich stres. Opanowanie powinno jednak przyjść z cza-sem. Mamy nadzieję, że ten wynik Krzysztofa i medale zdobywane przez reprezen-tantów naszego kraju w tej dyscyplinie na olimpiadzie spowodują, że zainteresowa-nie będzie wzrastać – mówi Krzysztof Żejma, opiekun strzelnicy i instruktor strze-lectwa sportowego Szkolnego Koła Ligi Obrony Kraju przy PG nr 1 im. Szarych Szeregów.

Krzysztof Marecki swo-ją przygodę ze strzelectwem sportowym zaczął dwa lata temu. Strzelnice odwiedził po raz pierwszy w ramach lekcji wychowania fizycznego.

- Wcześniej nie myślałem w ogóle o tym, żeby bawić się w strzelectwo. Dopiero jak tutaj na strzelnicy spróbo-wałem swoich sił, to przeko-nałem się, że to coś dla mnie. Najbardziej lubię strzelać z karabinka pneumatycznego. Mam nadzieję, ze w tym roku uda mi się powalczyć o kolej-ne medale – mówi Krzysztof. Paweł Bieleń

Strzelcy szykują się do sezonu

SKB na biegowych trasach

Dominika zwycięża w Biegu na Jaworzynę w Krynicy

Po raz kolejny Dominika Wiśniewska z SKB potwier-dziła swój prymat wśród bie-gaczek górskich. Zwyciężyła w „Biegu na Jaworzynę” któ-ry został rozegrany w ramach 3 Festiwalu Biegowego Forum Ekonomicznego 2012 w Krynicy.

Rafał Ulfik Z SKB Kraśnik zajął bardzo dobre 5 miejsce.

Brąz Ewy Jacniak na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Radomiu

W Radomiu rozegrane zostały MMP w LA. Bardzo dobrze zaprezentowała się wychowanka trenera Zbi-gniewa Białego Ewa Jacniak zdobywając brązowy medal w biegu na 800 m. W biegu na 5km mężczyzn - dobrze zaprezentowali się zawodni-cy SKB (Paweł Raczyński, Kamil Jastrzębski i Michał Biały), którzy ustanowili rekordy życiowe.

Marcin Jacniak Międzywojewódzkim Mistrzem Młodzików

W Zamościu 16.09 odbyły się Międzywojewódz-kie Mistrzostwa Młodzików w lekkiej atletyce. Marcin Jacniak odniósł zdecydowa-ne zwycięstwo w biegu na 1000 m. Tym samym Marcin – uczeń Gimnazjum Sporto-

wego przy ZS nr 3 w Kraśni-ku - uzyskał kwalifikacje na Mistrzostwa Polski Młodzi-ków w Słubicach.

6 miejsce Pawła Raczyńskiego na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski

W Pasłęku 15.09 roze-grane zostały Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w biegu

na 10 km w kategorii kobiet i mężczyzn. Bardzo dobrze zaprezentowali się wycho-wankowie trenerów Piotra i Zbigniewa Białego z SKB Kraśnik. Paweł Raczyński – zajął bardzo dobre 6 miejsce w Polsce bijąc rekord życiowy aż o 2 minuty - 31.53.12 min. Nowy rekord życiowy ustanowił Michał Biały - 32.51.70 min.

Krzysztof Marecki, II wicemistrz w kategorii broni pneumatycznej szkolnej Ligi Strzelectwa Sportowego na Lubelszczyźnie minionego sezonu. Foto PB

Page 14: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 14 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

SPORT SPORT SPORT

W sobotę 2 września w Temu-Ponte di Legno, we włoskich Dolomitach, roze-grano 28. Mistrzostwa Świata w Biegach Górskich WMRA. Nie zabrakło na nich kraśnic-kich akcentów: wystartowała w nich najlepsza w tym roku biegaczka górksa Dominika Wiśniewska-Ulfik a trene-rem reprezentacji Polski był Zbigniew Biały. Obydwoje są związani z kraśnickim Szkol-nym Klubem Biegowym. Choć medalu na mistrzostwach nie było, to Dominika i jej trener potwierdzili, że w tym roku lepszej „góralki" wśród senio-rek w kraju nie ma.

Dominika Wiśniewska-Ulfik zajęła na mistrzostwach 31 miejsce - najlepsze wśród polskich seniorek. Wycho-wanka trenera Zbigniewa Białego występem w MŚ we Włoszech potwierdziła, że w roku 2012 jest najlepszą pol-ską biegaczką w biegach gór-skich.

- Wiedzieliśmy że o medal naszym zawodnikom będzie bardzo ciężko. Po cichu liczy-liśmy jednak na niespodzian-kę, zwłaszcza w klasyfika-cji drużynowej niestety nie udało się – podsumowuje mistrzostwa trener Biały. - Dominika zrobiła w tym roku

wielkie postępy. Wywalczyła trzy tytuły Mistrzyni Pol-ski, z powodzeniem starto-wała w Pucharze Świata w Szwajcarii. Na swoim koncie ma kilkanaście zwycięstw w biegach górskich. Jest abso-lutną polską królową gór. To fantastyczna dziewczy-na. Skończyła medycynę . Aktualnie odrabia staż i po pracy wieczorami trenuje 7 dni w tygodniu. Uważam, że za dużo startuje, ale biega-niem musi zarabiać na życie co oczywiście ma wpływ na wyniki sportowe i niestety na jej zdrowie. O stypendium np. z Urzędu Miasta Kraśnik może tylko pomarzyć – pod-sumowuje start Dominiki Wiśniewskiej trener Biały.

-Za rok Mistrzostwa Świa-ta w Biegach Górskich w stylu anglosaskim w Polsce w Krynicy Górskiej. Mam nadzieję, że w MŚ wystąpi 1-2 zawodników z SKB Kraśnik pod warunkiem, że znajdą się pieniądze na ich przygo-towanie. W tym roku bowiem reprezentacja Polski była jed-ną z nielicznych ekip, która przed MŚ nie miała żadnego zgrupowania w górach co nie-stety przekłada się później na wynik – kończy trener Biały.

Biegi górskie

Kraśniczanie na Mistrzostwach Świata

Dominika Wiśniewska i Zbigniew Biały reprezentowali Kraśnik na Mistrzo-stwach Świata w biegach górskich.

Teoretycznie łatwych przeciwników mieli w ostat-nich dwóch tygodniach pił-karze Wisły Annopol. Grali bowiem z drużynami z dołu tabeli. Jak pokazał jednak pierwszy z meczów o punkty wcale nie musiało być łatwo.

Cisy Nałęczów to zespół z którym wiosną annopolanie bez problemu, strzelając 5 bramek i nie tracąc żadnej, wygrali. Tym razem, czyli w niedzielę 9 września, już tak łatwo nie było. To goście prezentowali się lepiej i mie-li więcej klarownych sytu-

Piłka nożna, klasa okręgowa

Cztery punkty Wisły

acji. Brakowało im jednak celności, albo dobrze inter-weniował Kamil Chadała. Podopieczni trenera Marcina Wróbla mieli za to problemy z rozgrywaniem piłki i przede wszystkim z dokładnością podań w środku pola. W kil-ku akcjach, które mimo słabej gry mogły dać zwycięstwo, zabrakło za to szczęścia. Naj-pierw piłka uderzona przez Jarosława Pawłowskiego z woleja minimalnie minęła bramkę, a później Tomaszowi Żelazowskiemu trafił w słu-pek.

Remis z Cisami to duża zasługa bramkarza Wisły Kamila Chadały. Foto PB

Wisła Annopol – Cisy Nałęczów 0:0

***W wyjazdowym meczu z

GKS Niemce w minioną nie-dzielę gra wiślaków wyglą-dał już na szczęście lepiej, a wyborną formą strzelecką błysnął Pawłowski. Annopo-lanie nastawili się na uważną grę w obronie, czekanie na błędy przeciwnika i kontrata-ki. Tak obrana taktyka przy-niosła powodzenie. Wszystkie bramki tego pojedynku padły w drugiej połowie. Pierwsze-go gola zdobyli przyjezdni, a konkretnie Jarosław Paw-łowski, ale gospodarze szyb-ko wyrównali z rzutu kar-nego. Jeżeli chodzi o bramki stać ich było jednak tylko na tyle, natomiast annopolanie, a konkretnie Pawłowski, na jednym golu nie poprzestał. Napastnik Wisły zdobył ich tego dnia jeszcze dwie, kom-pletując tym samym pierw-szego w tym sezonie hattric-ka.

GKS Niemce - Wisła Annopol 1:3

***Teraz annopolan czeka

o wiele trudniejszy spraw-dzian, mecz z drużyną z gór-nej części tabeli - Piaskovią Piaski.

Paweł Bieleń

Zakończyła się II Edycja ORLIKOWEJ AKADEMII KOSZYKARSKEJ KOMPAN 2012. Wszystkie mecze odby-wały się na obiektach spor-towych ORLIK na terenie Kraśnika: na Piaskach, przy SP nr 1 a ostatnia w niedzie-lę 9 września przy SP nr 5 w Kraśniku. Najważniejszym celem turnieju była integra-cja dzieci i młodzieży z terenu Kraśnika i okolic, oraz popu-laryzacja koszykówki. Orga-nizatorem tej imprezy był UKS Biało – Czarni Kraśnik. Patronat Honorowy objął Burmistrz Miasta Kraśnik, zaś patronat medialny obję-ła nasza gazeta, Telewizja Kraśnik, Lubelskikosz oraz LZKosz. Sponsorami Turnie-ju byli: Kompan, Instalnet, ABC Delikatesy, Lewiatan - właściciel G.Jaworek, CDS Projekt, Restauracja ,,Zielony Dworek”.

W całej imprezie wystąpi-ło około 60 osób.

Klasyfikacja końcowa po trzech etapach TurniejuI – kat. – 1999 i młodsi I– Piacho i Spółka (W.Piasec-ki,J.Rudny), II – Koszary FC (F.Chibicki,A.Grządka), III – Smerfy (J.Czubiński-,F.Zugaj), IV – Szaro – Żół-ci (K.Szabat, K.Każmirak,

A.Wonatowicz), V- FC Guma (S.Grabowski,K.WaszczukII – kat. – 1996 i młodsiI – Dwie Wieże (K.Ohirko,J.Bielawski), II – Zwolennicy Hop-coli (W.Janiec,P.Bań-ka), III- Pij wode (J.Klo-nowski,A.Wołoszyn), IV- And Jany (P.Chmiel,M.Wieczo-rek), V-Team Jordan (P.We-reski,O.Niezabitowski), VI – Dwa w jednym (K. Micha-lak,M. Drzewny, O.Sygacz), VII – And ave (M.Biegaj,A.Puzon), VIII –Stary’s Team (M.Zieliński,K.Kulpa) III – kategoria -1995 i starsi)I – Sleyer (K.Barnik,M.Stelmach), II - Norcio się spóźni (P.Kloc, N.Zyszkie-wicz, D.Wołoszyn), III- A pamiętasz Jak (J.Chrzanow-ski,J.Boróń), IV - Złap Gołę-

bia (S. Czajka,P.Biskup) , V -Na Kacu (D.Serwatka, K. Jakubczyk.M.Piotrowski), VI - Bezdomni (B.Wilk,P.Chrzanowski,M.Biegaj), VII - Nie pamiętasz jak (K.Jach,M.Kocemba), VIII -Yes we con (C.Saluter,R.Szymański), IX - Bracia Kraińscy (T.Kraiń-skiA.Kraiński)

Na podsumowaniu Orliko-wej Akademii Koszykarskiej wręczono nagrody rzeczowe uczestnikom turnieju. Nie zapomniano też o sędziach Akademii. Mecze sędziowa-li: Mariusz Wereski, Paweł Biskup, Piotr Kozłowski, Wojciech Kowalski a przy sto-liku Agnieszka Odorowska, Aleksandra Deleszek, Anita Nowakowska, Paulina Żytko, Katarzyna Wojwechowicz.

Koszykarze na Orlikach zakończyli zmagania

Page 15: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 15 G. Gazeta Powiatowa19 września 2012

SPORT SPORT SPORT

SPRZEDAŻ -WYNAJEM

SPRZĘTU BUDOWLANEGO I ELEKTRONARZĘDZI

CENTRUM BUDOWLANE

Kraśnik, ul. Obwodowa 5a

tel./fax 81 884 30 78

Ale żeby wyrokować czy to stały trend czy tylko jednostkowy przypadek jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Kraśnicki trzecioligowiec dzięki niedzielnemu zwycięstwu nad Orlętami Radzyń Podlaski zdobył swoje pierwsze w tym sezonie punkty i przeskoczył w tabeli swojego ostatniego przeciwnika. Wcześniej poniósł jednak sromotna klęskę w starciu z Avią Świdnik.

Mecz ze świdniczanami rozegrany został w sobotę 8 września w Poniatowej. Stal lepiej radziła sobie wcześniej nie będąc pod presją własnej publiczności, ale jak się oka-zało tym razem brak presji niestety nie pomógł.

O tym że o jakiekolwiek punkty będzie bardzo trudno, Avia Świdnik to przedsezono-wy pretendent do gry o awans, było wiadomo. Niestety Stal powtórzyła swój najgorszy wynik z tego sezonu z meczu z Czarnymi Jasło. Straciła 8 bramek nie strzelając żadnej. Małym pocieszeniem może być to, że jeden z kraśniczan, a dokładnie Daniel Szewc, w tym meczu do siatki trafił. I to dwa razy. Niestety w tym sezonie były kapitan FKS-u gra dla żółto-niebieskich, ale ze Świdnika.Avia Świdnik – Stal Kraśnik 8:0

***W minioną niedzielę Stal,

która grała przed własna publicznością, miała drugą w tym sezonie dobrą okazję do zdobycia punktów. Pierwszej, spotkania z Podlasiem Biała Podlaska, wykorzystać się udało. W starciu z Orlętami Radzyń Podlaski, przedostat-nim zespołem III ligi przed 8. kolejką spotkań, dopisa-ło szczęście i w końcu gra wyglądała lepiej.

Choć goście przeważa-li praktycznie cały mecz i stwarzali sobie bardzo dużo dobrych okazji do zdobycia goli, to skuteczniejsza była Stal. Na prowadzenie gospo-darze wyszli już w 7. minucie kiedy to Damian Rusiecki przelobował golkipera Orląt. Radzynianie bardzo szybko mogli doprowadzić do remi-su, ale po pierwsze mieli rozregulowane celowniki, a po drugie nieźle w bram-ce miejscowych spisywał się tym razem Daniel Radzewicz. Dobrze wspierali go też dwaj stoperzy Vitalii Horodetskyi i

Piłka nożna III liga

Stal odbiła się od dna tabeli

Arkadiusz Staszczak. Na nie-szczęście gości sprawdziło się też stare piłkarskie porzeka-dło, że niewykorzystane sytu-acje się mszczą. W 35. minu-cie wynik spotkania na 2:0 dla Stali podwyższył Łukasz Paczkowski.

W drugiej połowie cały czas przeważali goście, ale chcą odrobić straty nieco się otworzyli. Kraśnicka druży-na kilka razy mogła ich za to skarcić, ale niestety brako-wało dokładności w ostatnim podaniu otwierającym drogę do bramki lub odrobiny szczę-ścia. Tak jak w 61. minucie gdy po dośrodkowaniu z rzu-tu rożnego Rusieckiego, gło-wą w kierunku bramki ude-rzył Vitalii Horodetskyi, ale piłka trafiła jedynie w słupek.

W 75. minucie Orlęta, a konkretnie Paweł Pilszka, wykorzystując rzut karny po faulu Alana Pachuty, zdoby-ły bramkę kontaktową. To wprowadziło w poczynania naszej drużynie nieco nerwo-wości. Widoczny był też brak sił. Na szczęście korzystny wynik udało się dowieźć do

końca. Między innymi dzię-ki Radzewiczowi, który w ostatnich minutach stanął na wysokości zadania instynk-townie broniąc strzał oddany z kilku metrów.

Mecz ten pokazał, że kla-syczne ustawienie 4-4-2, z Rusieckim i Shpikulą jako napastnikami, sprawdza się. Okazało się też, że „ukraiń-ski zaciąg”, szczególnie już wspomniani Shpikula i Horo-detskyi, rzeczywiście mogą być dla Stali wzmocnieniem. Z drugiej strony jednak pił-karze z zewnątrz wypchnę-li kraśniczan na ławkę. W pierwszym składzie na mecz z Orlętami wyszedł spośród nich tylko Grzegorz Leziak.

Stal Kraśnik – Orlęta Radzyń Podlaski 2:1

***W najbliższy weekend

Stali o punkty będzie już zde-cydowanie trudniej. Czeka ją wyjazd do lidera – Tomasovii Tomaszów Lubelski.

Paweł Bieleń

Drugą bramkę dla Stali w meczu z Orlętami strzelił Łukasz Paczkowski. foto PB BUB 3939

W Stali znowu wyboryPod koniec września wyznaczona została data Walnego

Zebrania Wyborczego FKS "STAL" Kraśnik. Jego głównym tematem ma być uzupełnienie składu zarządu, po rezygnacji z pełnionych funkcji dwóch jego członków. Walne odbędzie się 27 września 2012 roku (czwartek) w Hotelu Robotniczym FŁT ul.Wyszyńskiego 5. Początek zebrania o godzinie 17:00. W przypadku braku kworum drugi termin rozpoczęcia zebrania wyznaczony jest na godzinę 17:30.

Konieczność zwołania zebrania wynika z rezygnacji dwóch dotychczasowych członków Zarządu klubu. Z pracy w nim wycofali się Krzysztof Suski i January Pawlos. W przypad-ku drugiej z wymienionych osób powodem rezygnacji ma być "konflikt interesów". January Pawlos był wiceprzewodniczą-cym zarządu Stali i jednocześnie kierownikiem wydziału pro-mocji w Urzędzie Miasta Kraśnik. Tymczasem miasto podpisa-ło niedawno z FKS-em umowę promocyjną i przekazało mu na działalność dodatkowe środki w wysokości 50 tys. zł. PB

Niepokonane są jeszcze w tym sezonie podopieczne tre-nera Rafała Tomiły rywali-zujące w III lidze piłki nożnej kobiet. W ostatnich meczach z bardzo trudnego wyjazdu do Łęcznej przywiozły 1 punkt, a na swoim terenie rozbiły dru-żynę z Niedźwiady.

Mecz w Łęcznej, który rozegrany został w niedzielę 9 września, to przede wszyst-kim koncertowy występ naszej golkiperki Magdaleny Badury. Górnik II Łęczna, w którym zagrało 6 zawodni-czek ekstraligowego zespołu, był zdecydowanym fawory-tem spotkania. Gospodynie potwierdziły wychodząc na prowadzenie już w 7. minu-cie. W pierwszej połowie mia-ły jeszcze co najmniej kilka okazji do podwyższenia pro-wadzenia, ale w bramce Stelli doskonale tego dnia spisywa-ła się wspomniana już Badu-ra.

W drugiej odsłonie gra się nieco wyrównała. W 60 minucie kontrę przyjezdnych rozpoczęła Katarzyna Dul, a z piłka na bramkę łęcznianek popędziła Katarzynę Weber. Jej strzał udało się jeszcze co prawda wybronić bramkarce Górnika, ale już dobitki Olgi Jabłońskiej nie. W końcówce spotkania gospodynie chcąc je wygrać mocno przycisnęły. Ale do końca na posterunku stała nasza golkiperka.

Górnik II Łęczna – MUKS Stella Kraśnik 1:1

***

Trzy dni później, już przed własna publicznością, MUKS Stella Kraśnik zmierzyła się z UKS Dystansem Niedźwia-da. Przez cały czas gry nasze panie przeważały, a przyjezd-ne ograniczały się w zasadzie jedynie do wybijania piłki jak najdalej od własnej bramki. Stella na prowadzenie wyszła w 11. minucie. Bramkę, po podaniu Katarzyny Weber, strzeliła Olga Jabłońska. W 23. minucie spotkania, po trafieniu Katarzyny Weber, było już 2:0, a trzy minu-ty później swojego drugiego tego dnia gola strzeliła Olga Jabłońska. W drugiej połowie wynik meczu na 4:0 ustaliła, posyłając piłkę lobem ponad bramkarką gości, Ewelina Skórska.

***Kolejne spotkanie MUKS

Stella Kraśnik zagra 23 wrze-śnia o godz. 13.00 na wyjeź-dzie w Wierzchowiskach.

Paweł Bieleń

MUKS Stella Kraśnik w III lidze piłki nożnej kobiet

Remis i okazałe zwycięstwo

Dwuboiści wystartują w Kraśniku

W najbliższą sobotę 22.09 na obiektkach kraśnickiego MOSiR-u odbędą się Mistrzo-stwa Województwa Młodzi-ków w dwuboju nowocze-snym. Początek o godz. 10 na pływalni. O 13.30 zawodnicy rozpoczną bieganie na sta-dionie. Wstęp na zawody jest wolny.

Page 16: Głos Gazeta Powiatowa nr 18

str. 16 G. Gazeta Powiatowa 19 wrzeŚnia 2012

Kraśnik, Al. Niepodległości 10A (obok Lidla)S

UP

ER

PR

OM

OC

JA

AUTO

GAZ80 litrów LPG

=kupon na myjnię gratis

Czynne 6.00-23.00

�� Goniec Gazeta Powiatowa. Wydawca: GŁOS s.c G. Minik i G. Jankowski, redakcja: ul. Mostowa 2, 23-200 Kraśnik tel. (81)825 25 00, email: [email protected], www. gazeta.wkrasniku.pl, Redaktor naczelny- Grzegorz Minik, Druk: Media Regionalne Sp. z o.o.

nasze miasto w internecie

krasnik24 pl.

Do cen nalezy doliczyć 23% podatku VAT. Ceny nie zawierają kosztów przygotowania reklam.