Fortuna kołem się toczyOdcinek 6 na str. 10 Ale kanał... str. 8

Stawiarski odda bi-let na finał Euro? -str. 7

Realizujemy szkolenia z zakresuprowadzenia działalności gospodarczej,

kadr i płac, obsługi komputera, kursy językowe itp

23.05.2012 r.Nr 10 (548)

ISSN 1895-1260 Indeks 322202Cena

2,5 zł w tym 8% vat

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Metalowiec” w Kraśniku

INFORMUJE, ŻE POSIADA DO SPRZEDAŻY LOKALE MIESZKALNE I UŻYTKOWE

tel. 81 825 36 14

Maszerowali w obronie TV TrwamNiespełna tydzień temu Kraśnik wpisał się na mapę

wielu polskich miast w których zorganizowano marsz „w obronie wolnych mediów”. Pretekstem do organizacji takich akcji jest nie przyznanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji dla Lux Veritas i wydawanej przez nią Telewizji Trwam miejsca na platformie cyfrowej.

W kraśnickiej manifestacji, która miała miejsce w czwartek 10 maja, wzięło udział ok. tysiąca osób. Jej uczestnicy przemaszerowali Aleją Niepodległości sprzed Centrum Kultury i Promocji do kaplicy parafii pod wezwa-niem Matki Bożej Bolesnej. Tam odbyła się msza święta zorganizowana dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Przewodził jej misjonarz ks. Jerzy Garda.

Po mszy złożono jeszcze kwiaty pod krzyżem znajdu-jącym się przy skrzyżowaniu Alei Niepodległości i ulicy Urzędowskiej.

Sprawą miejsca na platformie cyfrowej dla TV Trwam zajmowali się już nasi samorządowcy. Swoje stanowiska w tym temacie podjęły jeszcze w lutym tego roku Rada Mia-sta Kraśnik i Rada Powiatu Kraśnickiego.

Red, fot Lech Dudziński

Burmistrz proponuje nowe stawki za przedszkole

czytaj na str. 3

Urzędnicy kupią nowe samochody�� szczegóły str. 5

Kraśnik. SM „Metalowiec” znalazła kupca na budynek przy ul. Grunwaldzkiej 4

Były pub i siłownia, będzie przedszkole��więcej na str. 5

Kraśnik. Nie zgłosił się żaden zainteresowany dawną lakiernią, którą chce sprze-dać miasto

Kanadyjczycy z branży lotniczej nie dopisaliszczegóły str. 6

Mroczek, Nejman, Pazura, Dorociński, Dowbor... Jakie gwiazdy zagrają w Kraśniku? Już w sobotę i niedzielę XX-lecie Wioski Dzięcicej SOS w tym mecz z Reprezenta-cją Artystów Polskich. Czytaj na str. 13

str. 2 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

Rok temu z terenu gmin zniknęły posterunki policji. Zapytaliśmy mieszkańców naszego powiatu jak z perspektywy czasu oceniają te zmiany?

naszasonda

Mikrofonu przy tym nie byLo

Jan, Zakościelne Wydaje mi się, że teraz jest lepiej, jak te posterunki są zlikwidowane, bo tak to ci policjan-ci siedzieli tylko na miejscu. Tylko widzę, że te pomieszczenia po posterunkach, przynaj-mniej w Urzędowie, do tej pory są nie wykorzystane. A co do policji, to teraz częściej są w terenie. Bez przerwy krążą, nieraz kilkanaście razy na dzień widzę przejeżdżający radiowóz.

Halina, UrzędówPrzeprowadzone zmiany wyszły chyba na dobre, bo policjanci teraz nawet więcej jeżdżą, jak kiedyś. Pewnie wcześniej woleli siedzieć na posterunku, a teraz z Kraśnika ich gonią, więc jeżdżą. I dobrze, bo w terenie zawsze coś mogą dostrzec, a jak nie to przynajmniej wypłoszą tych lokalnych rozrabiaków. Kiedyś nawet, jak tak później do domu wracałam, to też widziałam, jak jechał radiowóz. Jeśli natomiast chodzi o dostęp do policji, to wyda-je mi się, że dziś telefonicznie można zgłosić wszystko, choć osobiście jeszcze nigdy nic nie zgłaszałam.

Anna, BobyPowiem szczerze, że widać, widać policję w terenie. U nas to bardzo często jeżdżą i pra-wie zawsze gonią pijaków spod sklepu. A i dobrze, bo po co tam mają siedzieć. Kiedyś to nawet tak się na nich przymierzyli, że całą okolicę sklepu sprawdzili, czy oby się gdzieś z tym piwkiem nie schowali. Także jest OK, w dzień jeżdżą często, a w nocy to nie wiem, bo śpię.

Małgorzata, MikuszewskieWydaje mi się, że widać teraz policjantów w terenie. Ciągle w oczy rzuca się nam prze-jeżdżający radiowóz. Nawet w tych pobocznych uliczkach można ich spotkać. Aczkol-wiek nie czuję się przez to bezpieczniej, bo jednak wolałam, jak policja była tu na miej-scu. Dawało to jakieś poczucie bezpieczeństwa, być może dlatego, że w razie potrzeby pomoc można było uzyskać na miejscu.

Władysława, MikuszewskieWprowadzone rok temu zmiany oceniam pozytywnie, bo wydaje mi się, że nie wpłynęło to na pogorszenie sytuacji jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Widać policjantów w terenie, tylko wydaje mi się, że w niektórych przypadkach policjanci powinni być jeszcze bardziej stanowczy i surowi. Bo można odczuć, że w niektórych przypadkach na to co się dzieje, patrzą przez palce. Być może niekiedy tak trzeba, ale na pewno nie w każdym przypadku. Powinni też bardziej zwracać uwagę na młodzież z naszych szkół. Bo wydaje, że w nocy potrafią zaprowadzić porządek, ale w dzień nie zawsze docierają w te miejsca, w których młodzi rozrabiają. To takie moje uwagi.

To było dobrze przemyślane rozwiązanie, które doprowadziło do tego, że zwiększyliśmy liczbę patroli w terenie, dzięki czemu jeszcze bardziej stoimy na straży bezpieczeństwa, również w godzinach nocnych - tymi słowami, po upływie roku od wprowadzenia zmian organizacyjnych w funkcjonowaniu jednostek policji, podsumowuje pracę funkcjonariuszy Janusz Majewski, rzecznik prasowy kraśnickiej komendy.

Przypominamy, w kwiet-niu ubiegłego roku przestały funkcjonować gminne jed-nostki policji, jakimi były Posterunki Policji. Za ich likwidacją przemawiały nie tylko dość duże koszty utrzy-mania tylu obiektów zwią-zane głównie z dzierżawą specjalnych łączy telekomu-nikacyjnych oraz utrzyma-niem i serwisowaniem dużej liczby urządzeń sieciowych, ale przede wszystkim fakt braku całodobowej obsługi obywateli i zabezpieczania danego terenu. Wprowadzone przez Komendanta Powia-towego Policji w Kraśniku zmiany miały na celu zwięk-szenie liczby patroli policji w terenie. Stało się to dzięki przeniesieniu policjantów z gminnych posterunków do istniejącej Komendy Powia-towej Policji w Kraśniku i Komisariatu Policji w Kra-śniku Fabrycznym oraz nowo utworzonego Komisariatu Policji w Annopolu. Tak też liczbowe zwiększenie funk-cjonariuszy w tych trzech jednostkach dało większe możliwości tworzenia całodo-bowych patroli.

Więcej patroli w terenie- Z perspektywy czasu

możemy powiedzieć, że zało-żenia, które były planowane, zostały faktycznie osiągnięte. Udało się zwiększyć liczbę patroli, które pracują w tere-nie i zabezpieczają porządek publiczny – mówi Janusz Majewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Poli-cji w Kraśniku i przytacza przykłady z policyjnych sta-tystyk, które między innymi potwierdzają większą wykry-walność przestępstw. – W roku 2010 stwierdziliśmy 194 przestępstwa, zaś w 2011 r. już 262. Liczbowo to nie duża różnica, ale to te 5% różnicy w skali jednego roku pokazu-

je już jakieś nasze osiągnię-cia - dodaje, argumentując, że nie we wszystkich dziedzi-nach skale wzrosły, bowiem jak mówi - na wszystko trze-ba patrzeć w dwóch katego-riach: karnej, ale również i prewencyjnej.

Warto tu wspomnieć, że analizy tej sytuacji nie doty-czą ruchu drogowego, bowiem struktura wydziału ruchu drogowego nie uległa zmianie.

Większa skuteczność- Często jest tak, że nasze

patrole będąc w terenie otrzy-mują informację o jakimś wydarzeniu, a ta szybkość reakcji przekłada się na to, że coraz częściej udaje się nam złapać sprawców na gorącym uczynku – chwali pracę poli-cji ich rzecznik.

A co jeśli chodzi o drugą sprawę priorytetową związaną z wprowadzonymi w ubiegłym roku zmianami, czyli o wiążące się z tym oszczędności?

- W tej chwili nie mam takiej statystyki finansowej, ale na pewno udało się nam zaoszczędzić. Bo wiadomo, że za rozwiązane umowy tele-foniczne, czy dzierżawę łącz telekomunikacyjnych już nie płacimy. A zaoszczędzone pieniądze możemy teraz prze-znaczyć na przykład na pali-wo, po to by jechać w teren – mówi rzecznik Majewski.

Policjant pod telefonemPolicjanci zachwalają

również funkcjonowanie tzw. zgłoszenia na telefon.

- Nasz dyżurny odbiera dużo takich zgłoszeń, zarów-no wymagających natych-miastowej interwencji, jak i takich, do których wysyłani są dzielnicowi czy też służ-by dochodzeniowo-śledcze – mówi rzecznik Majewski. - Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał, że policja do nie-go nie dojechała, a powiem szczerze, że u nas jest to dość dobrze pilnowane i zapisywa-ne w codziennie sporządza-nych notatkach - dodaje.

Zadowolenie z takie-go funkcjonowania policji potwierdzają mieszkańcy gmin naszego powiatu, którzy przyzwyczajeni do obecności policji w miejscu ich zamiesz-kania początkowo obawiali się tych zmian. Teraz jednak po upływie dłuższego czasu wszyscy zgodnie powtarza-ją, że patrolujących policjan-tów widzą nawet częściej niż bywało to kiedyś.

Justyna Cieślicka

Powiat. Reorganizacja policji przyniosła efekty

Posterunków nie ma, policjantów więcej

str. 3 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

31 maja radnych miejskich czeka kolejne podejście do uchwalenia stawek za przed-szkola. Poprzednią uchwałę, zaproponowaną przez burmi-strza Włodarczyka, uchylił nadzór wojewody jako nie-zgodną z konstytucją. Tym razem proponowana przez burmistrza stawka za godzi-nę pobytu dziecka w przed-szkolu wyniesie nie 2,1 zł jak proponowano ostatnio a 1,7 zł. Teraz wszystko w rękach radnych.

Każdy kto oddaje dziecko do przedszkola na dłużej niż podstawowe 5 godzin, musi za każdą dodatkową zapłacić. Do tej kwoty większość rodziców doliczyć musi koszty posił-ków, wyprawki, zajęć dodat-kowych itp. Od grudnia 2011 roku kwota za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu wyno-si 0,69 zł. Przy takiej stawce, sporą kwotą musi wspierać rodziców budżet miasta.

Nowy burmistrz posta-nowił to odwrócić, czyli by to rodzice zaczęli wspierać budżet dopłacając większą kwotę za pobyt ich dzieci w przedszkolach. Zaproponowa-no stawkę 2,1 zł za godzinę

co stanowiłoby trzykrotny jej wzrost praktycznie z dnia na dzień. Jednocześnie w uchwa-le zaproponowanej przez bur-mistrza znalazły się zapisy, które dawałyby spore ulgi dla rodzin wielodzietnych bez względu na ich dochód. Ten zapis prawnicy wojewody uznali za niezgodny z prawem i dokument uchylili.

Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Świdni-ka, jednak burmistrz Włodar-

czyk zdecydował się zaryzyko-wać i wprowadzić taki punkt do projektu uchwały. Jak się później okazało, był mało przewidujący i przez te zapi-sy uchwała w tym kształcie musiała pójść do kosza.

Kilka dni temu pojawi-ła się nowa propozycja sta-wek za przedszkola – 1,7 zł za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu. Zapytaliśmy burmistrza na jakich wylicze-niach została ona oparta.

Nowa propozycja stawek za przedszkola

Niby mniej, a jednak więcej

Po unieważnieniu uchwały przez wojewodę radni muszą na nowo poskładać przedszkolną układankę.foto archiwum

Jak wynika ze wstępnych wyliczeń około 180 tys. zł bra-kuje, by, biorąc pod uwagę ponoszone koszty i przewi-dywane przychody, annopol-ski Zespół Szkół prowadzo-ny przez powiat kraśnicki zamknął ten rok na zero. W tej sytuacji już kilka tygodni temu powiat poprosił burmi-strza i Radę Miasta Annopol o wsparcie finansowe. Decyzja w tej kwestii miała zapaść na kwietniowej sesji, ale radni jeszcze odsunęli ją w czasie.

Pomoc o którą jeszcze w marcu prosił powiat miałaby polegać na umorzeniu części tegorocznych należności, jakie szkoła ma ponieść z tytułu użytkowania budynku, w któ-

rym się mieści. Obiekt jest wspólny, miejsko – powiato-wy, ale koszty administracyj-ne i mediów rozlicza placów-ka miejska.

- Od 3 lat powiat kraśnicku musi wykładać poważne środ-ki finansowe, w granicach 3 mln zł, na bieżącą działalność szkół. Staje się to poważnym problemem, zważywszy na fakt, że są też inne obszary gospodarki, o które musimy zadbać, a które są niesamo-wicie kapitałochłonne. Cho-dzi chociażby o szpital czy drogi. Zastanawialiśmy się czy oszczędności w oświacie nie szukać poprzez łączenie niektórych szkół. I takie przy-miarki dotyczyły też Zespołu

Szkół w Annopolu. Zwycięży-ła jednak koncepcja, żeby dać szansę dla funkcjonowania tej placówki, na możliwość jej rozwoju – argumentował wówczas, prosząc o pomoc starosta kraśnicki Tadeusz Wojtak.

Władze nadwiślańskiego samorządu nie powiedziały w marcu „nie”, ale poprosiły o czas do namysłu. Z jednej strony zależy im bowiem na istnieniu szkoły ponadgimna-zjalnej w ich mieście i gminie, ale z drugiej jak dokładać do szkoły powiatowej, skoro jest się zmuszonym do cięć we wła-snych placówkach? Z tego też względu prowadzenie dwóch podstawówek przejąć mają od września stowarzyszenia.

Kwestia pomocy mia-ła zostać rozstrzygnięta na kwietniowej sesji Rady Miej-skiej. Dotychczasowych wąt-pliwości jednak rozwiać się do tej chwili nie udało, a pojawiły się też nowe pytania.

- Na chwilę obecną nie wiemy ostatecznie jaką sub-

wencję oświatową dostanie powiat i jak te pieniądze są dzielone pomiędzy poszcze-gólne placówki. Pytaliśmy też na komisji do ilu samo-rządów zwróciło się Staro-stwo o takie wsparcie, bo wiemy, że szkół średnich z deficytami jest dużo. Oka-zało się, że tylko do naszego – argumentowała Lucyna Jaskowska, przewodnicząca komisji oświatowej w Radzie Miejskiej.

Pojawiły się też głosy, że skoro miasto ma dokładać do funkcjonowania powia-towej szkoły, to może Sta-rostwo zrewanżowałoby się większym zaangażowaniem finansowym w moderniza-cję dróg powiatowych, które do nich należą na terenie gminy Annopol? Potrzeby w tym zakresie wciąż są duże. A jeśli nie ma pieniędzy na

- Realny koszt za jed-ną godzinę jest większy niż 2,1zł, ale ta stawka została zaproponowana pod warun-kiem, że niektóre dzieci sko-rzystają z ulg. Tak się jednak nie stało i stawka 1,7zł stano-wi uśrednienie poprzednich propozycji tak, aby koszty dodatkowe po stronie Urzę-du pozostały na podobnym

poziomie - pisze w odpo-wiedzi na nasze pytania January Pawlos, Kierownik Wydziału Promocji UM.

Widać więc wyraźnie, że przy ustalaniu nowej stawki, burmistrz Włodarczyk kiero-wał się głównie tym, by to na rodziców a nie Miasto prze-rzucono większość kosztów związanych z podwyżką.

Już 31 maja propozycją burmistrza zajmą się radni. Patrząc na to, iż poprzednio uchwalono zaproponowane stawki, pewnie będzie tak też i tym razem.

- Nie bez znaczenia jest

fakt, iż poprzednia, zupełnie oderwana od rzeczywistości stawka 0,69zł spowodowała, że gwałtowny przeskok na pełną, urealniona stawkę byłby nie do zaakceptowania przez rodziny i społeczeń-stwo – dodaje w odpowiedzi naszej redakcji urzędnik miejski. Dodajmy, że ta „ode-rwana od rzeczywistości” stawka została uchwalona już za rządów burmistrza Włodarczyka.

Czy przeskok z 0,69 zł na 2,1 zł a teraz na 1,7 zł jest dla rodziców do zaakceptowa-nia? Dla burmistrza z pensją ok. 11 tys. zł. pewnie tak. A dla wielu innych kraśniczan, dla których oddawanie dziec-ka do przedszkola na peł-ną liczbę godzin to życiowa konieczność?

giejot

Annopol. Powiat poprosił miasto o wsparcie, ale na razie...

Pomoc dla powiatowej szkoły odroczona45 tys. zł– o taką pomoc na funkcjonowanie Zespołu Szkół powiat prosi miasto

drogi, to może coś więcej dla bezrobotnych z terenu nadwiślańskiego samorządu zaproponowałby Powiatowy Urząd Pracy?

Wątpliwości dotyczyły również kwestii, czy powiat prosi o pomoc jednorazową, czy za rok znowu nie będzie wyciągał ręki po wsparcie. Tym bardziej, że według pro-jektu uchwały jaki radnym przedstawiono pod głosowa-nie, mowa była o dotacji ze strony miasta w wysokości 45 tys. zł. Skąd szkoła weź-mie pozostałe brakujące środki? Ewentualny dobry nabór do pierwszych klas korzystne skutki finansowe przyniesie dopiero w przy-szłości. Jeśli przyniesie. W tej sytuacji annopolscy radni zdecydowali o wycofaniu na razie z porządku obrad tego tematu. PB

By zbilansowały się przewidywane dochody i wydatki ZS w Annopolu w tym roku brakuje 180 tysięcy zł. Foto PB

Mieszkańcy ulicy Nowej dziękują

radnym Rady Miasta i burmistrzowi za wykonany

chodnik przy ich ulicy

str. 4 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

Na

sygnale

A dla jeżdżących zgodnie z przepisami jabłko. Takie pro-pozycje otrzymywali od poli-cjantów kierowcy zatrzymy-wani do kontroli w miniony piątek przed Szkoła Podsta-wową w Kowalinie. Wszystko za sprawą akcji prewencyjnej jaką już po raz drugi zorgani-zowali we współpracy z poli-cją uczniowie podstawówki i ich opiekunowie.

- Nasza szkoła jest przy ruchliwej drodze. Wielu kole-gów i koleżanek w drodze do domu lub szkoły musi przez nią przechodzić. Nie zawsze jest to bezpieczne. Mimo że są znaki, jest przejście dla pie-szych, kierowcy często jeżdżą za szybko. Były tu już wypad-ki – tak powody organizacji akcji „Cytryna czy jabłko?” tłumaczy Kuba Kowalski, uczeń klasy V.

Kierowcom pomysł się spodobał. Szczególnie tym,

którzy zatrzymani do kontro-li musieliby zapłacić mandat. W ciągu godziny było ich co najmniej kilku. Tym razem za karę poczęstowani zostali jedynie cytryną. Ci którym policjanci nie mieli nic do zarzucenia, mogli w nagrodę zjeść jabłko.

- Myślę, że wielu kierow-ców może być dzisiaj zadowo-lonych, bo zamiast otrzymać

mandat musieli tylko zjeść kawałek cytryny. Choć więk-szość krzywiła się przy tym okropnie. Najczęstsze przewi-nienia na drodze, co potwier-dziły też dzisiejsze kontrole, to zbyt duża prędkość, brak zapiętych pasów bezpie-czeństwa, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach – wylicza Marcin Rubaszko, młodszy aspirant z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kraśni-ku. PB

Cytryna czy mandat?

Tym razem wyjątkowo za złamanie przepisów była cytryna a nie mandat. Foto Paweł Bieleń

06.05.2012 r. RZECZYCA ZIEMIAŃSKA.Leszek Ł. lat 33, kierując

Seatem Cordoba, nie dosto-sował prędkości jazdy do warunków drogowych, stra-cił panowanie nad pojazdem a następnie doprowadził do jego wywrócenia. W wyniku zdarzenia Elżbieta S. lat 48 doznała podwichnięcia krę-gosłupa szyjnego, Sylwia D. lat 22 oraz Aneta Ł. lat 26 doznały ogólnych potłuczeń i pozostają na leczeniu szpi-talnym. Kierujący i ostatni z pasażerów Rafał S. lat 26 po udzieleniu pomocy medycznej zostali zwolnieni ze szpitala.

20.05.2012 r. KRAŚNIK. Nieletni Konrad K., kie-

rując rowerem wtargnął na przejście dla pieszych i wymu-sił pierwszeństwo przejazdu na Zofii K. lat 62 kierują-cej samochodem Mazda. W wyniku zderzenia rowerzysta doznał złamania nogi.

20.05.2012 r. OLBIĘCIN. Paweł B. lat 33, będąc pod

wpływem alkoholu i kierując quadem (bez homologacji, bez numerów rejestracyjnych i ubezpieczenia), zjechał na prywatną posesję i stracił panowanie nad pojazdem, przez co uderzył w ścianę skle-pu. W wyniku uderzenia kie-rujący doznał złamania kości twarzoczaszki i przewieziono go do szpitala. Jadąca z nim Karolina lat 12 doznała zła-mania obu rąk oraz stłuczeń i przewieziono ją do Dziecię-cego Szpitala Klinicznego w Lublinie, gdzie pozostała na leczeniu.

14.04.2012 r. TERPENTYNA. Nieznany sprawca, wyko-

rzystując nieobecność domow-ników, dokonał kradzieży: silnika elektrycznego o mocy 7,5 KW, dwóch prądnic oraz złomu o wadze ok. 300 kg. Pokrzywdzony Stanisław R. straty ocenił na ok. 2000 zł.

23.04.2012 r. KSIĘŻOMIERZ. Nieznany sprawca, z nie-

zamkniętej stodoły, dokonał kradzieży spawarki elek-trycznej oraz 80 litrów ole-ju napędowego, powodując straty w wysokości 840 zł na szkodę Andrzeja K.

17.05. MAJDAN MONIACKI. Aleksander K. lat 45 (oby-

watel Ukrainy), działając w porozumieniu z Piotrem S. lat 30, dokonał kradzieży wozu konnego. Pokrzywdzony Krzysztof S. straty oszacował na kwotę 2000 zł. Skradzione mienie odzyskano. Aleksan-der K. został zatrzymany do decyzji prokuratora.

str. 5 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

Srebrny metalik, przy-ciemniane szyby, dwa kom-plety kluczyków. To nie jest cytat z reklamy jakiegoś kon-cernu samochodowego. To fragment specyfikacji prze-targowej na zakup samocho-dów dla Urzędu Miasta Kra-śnik i Straży Miejskiej.

Już 24 maja dowiemy się jakim samochodem jeździć będzie kraśnicka Straż Miej-ska i urzędnicy, głównie nad zalew. Jak już wcześniej pisa-liśmy, ogłoszono przetarg na zakup dwóch samochodów: jeden ma zastąpić 8-letniego citroena SM, a drugi będzie służył urzędnikom. A do cze-go dokładnie? - Samochód będzie służył głównie obsłu-dze zalewu. Będzie wykorzy-stywany do przewozu sprzę-tu, np. kosiarek, materiałów eksploatacyjnych, wyposa-żenia itp. Wynika to przede wszystkim z funkcji ośrodka nad zalewem: wkrótce uru-chomiony zostanie kamping a w sezonie zaplanowano wiele imprez plenerowych – tłuma-czy przeznaczenie samochodu January Pawlos z UM. Ten zakup wzbudził wśród rad-nych sporo kontrowersji. Ale ostatecznie kwota jaką na

jego zakup przegłosowali rad-ni to 65 tys. zł. Początkowo planowano zakupić samochód używany. Jednak miejscy urzędnicy prawdopodobnie przejrzeli cenniki salonów samochodowych i ostatecznie chcą za tę cenę kupić nowe auto.

Zakup samochodu dla

Straży Miejskiej tłumaczono z kolei radnym jego zużyciem. Ma już 8 lat i ponad 307 tys. przebiegu i jak mówią urzęd-nicy jest już wyeksploatowa-ny. Ale nie trafi jeszcze na złom. Jak informuje Urząd Miasta, Straż Miejska nadal chce z niego korzystać (choć wyeksploatowany), głównie

Miasto kupuje dwa auta

Nowym samochodem nad zalew i na interwencję

Mimo, iż miasto kupi Strażnikom nowy samochód, 8-letnie berlingo nadal pozostanie w służbie. Będzie wozić m.in. fotoradar.

do obsługi fotoradaru. Oby tylko się nie okazało, że przy dwóch samochodach całkowi-cie znikną piesze patrole. Na zakup nowego samochodu dla Straży zaplanowano 70 tys. zł.

A jakie czynniki brano pod uwagę przy określaniu, jakie auta mają być, by zadowoliły Urząd? Odpowiedź była już mniej konkretna niż specyfi-kacja przetargowa: -

Oczywiście głównym kry-terium była funkcjonalność dostosowana do wykonywa-nych zadań, czyli potrzeb Urzędu Miasta – odpowie-dział nam urzędnik.

Niewiele się z tej odpo-wiedzi dowiedzieliśmy, więc sięgnęliśmy do specyfikacji przetargowej. Oba samo-chody muszą być fabrycznie nowe, przystosowane do prze-wozu 5 osób, o ładowności co najmniej 700 kg, boczne drzwi pasażerskie, muszą być odsuwane, a tylne dwuskrzy-dłowe, silnik ma być wysoko-prężny z turbodoładowaniem o mocy min. 85 KM. Na wypo-sażeniu powinny znaleźć się

także przyciemniane szyby, radio CD z dwoma głośnika-mi, co najmniej manualna klimatyzacja, komplet ogu-mienia (zimowego i letniego). Samochód dla Straży Miej-skiej musi mieć belkę oświe-tleniową na dachu wraz z niebieskim „kogutem” oraz głośnikiem, a samochód nad zalew hak z homologacją.

Jakie to będą samochody powinniśmy się przekonać już 24 maja, kiedy rozstrzygnięty zostanie przetarg na obydwa auta. Czy to będzie koniec uzupełniania miejskiej floty na kółkach? - Przypominamy, że w zaprzyjaźnionym litew-skim 7 tys. Silale dysponują 5 samochodami służbowymi: dwoma osobowymi, dwoma vanami i busem – poinfor-mował nas January Pawlos z Urzędu w Kraśniku. Patrząc więc na liczbę mieszkańców Kraśnika w stosunku do litewskiego miasteczka, bra-kuje nam jeszcze co najmniej 4 aut osobowych, 8 vanów i 5 busów. giejot

Losy budynku przy ul. Grunwaldzkiej 4 w Kraśni-ku ważyły się od kilku lat. Najpierw jego właściciel - Spółdzielnia Mieszkaniowa „Metalowiec” - szukał chęt-nego na zakup. Później, gdy większego zainteresowania nie było, myślano, by obiekt wyburzyć i zbudować w tym miejscu blok – punktowiec. W końcu znalazł się jednak chętny, by stać się jego wła-ścicielem, a spółdzielcy wróci-li do koncepcji sprzedaży.

- Poszukiwania kogoś, kto zainteresowałby się tym loka-lem, trwały przez ostatnie 2-3 lata. Chęć zakupu jej części wyrażał już od pewnego cza-su obecny najemca prowadzą-cy gabinety lekarskie, ale my wstrzymywaliśmy się przed tym, bo szukaliśmy nabywcy na całość. W tej chwili udało się jednak znaleźć chętne-go na pozostałą część, czyli pomieszczenia, gdzie dawniej znajdowała się siłownia i pub – wyjaśnia Piotr Iwan, prezes SM „Metalowiec”.

To spółdzielców cieszy podwójnie. Po pierwsze,

sprzedadzą zbędną im nieru-chomość, a do kasy spółdziel-ni wpłynąć ma z tego tytułu 700 tys. zł. Chcąc ją zagospo-darować we własnym zakre-sie, trzeba byłoby wyłożyć spore pieniądze na niezbędny remont. Po drugie nowy wła-ściciel chce tam zlokalizować działalność, która nie będzie uciążliwa dla okolicznych mieszkańców.

- 1 czerwca mamy wal-ne zgromadzenie w naszej spółdzielni i podczas tego spotkania przedstawimy już szczegółową uchwałę w tej sprawie. Chcemy ten budy-nek i grunt pod nim podzie-lić, tak by przyszli właściciele mieli już ten problem z gło-wy – zapowiada prezes Iwan. - Osoba zainteresowana tą częścią nadwieszoną w powie-trzu i tą, gdzie znajdował się pub, chce tam zlokalizować

przedszkole. To też dla nas ważne, bo nie będzie to uciąż-liwość, a wręcz dodatkowy atut dla mieszkańców nasze-go osiedla. Obawialiśmy się wcześniej, że ktoś może chcieć zrobić tu jakąś knajpę, a z tego przynajmniej część mieszkańców raczej zadowo-lona by nie była – dodaje szef spółdzielni. Paweł Bieleń

Kraśnik. SM „Metalowiec” znalazła kupca na budy-nek przy ul. Grunwaldzkiej 4

Były pub i siłownia, będzie przedszkole

Jeszcze nieco ponad tydzień rolnicy, którym wymarzły uprawy, w szcze-gólności zboża ozime, mogą wnioskować o udzielenie jed-norazowej pomocy finansowej na ten cel. Wnioski przyj-muje Agencja Restruktury-zacji i Modernizacji Rolnic-twa. Warunkiem otrzymania pomocy w postaci 100 złotych dopłaty do każdego hektara ziemi wymagającej ponowne-go obsiania jest posiadanie dokumentu poświadczającego poniesione straty.

Problem przemarzniętych upraw dotyczy również rolni-ków z terenu naszego powia-tu. Dlatego w większości

gmin już na początku kwiet-nia powołano komisje, które na zgłoszenie rolnika oce-niały poniesione przez niego starty i wydawały odpowied-ni dokument.

W kraśnickim biurze agen-cji jak na razie zaintereso-wanie tematem nie jest zbyt duże. - Do 20 maja przyję-liśmy zaledwie 55 wniosków – informuje Mariusz Socha, kierownik powiatowego biu-ra Agencji Restrukturyza-cji i Modernizacji Rolnictwa w Kraśniku. – Nie oznacza to jednak, że naszym rolni-kom nie przemarzły zboża. Fakt jest taki, że nasz teren charakteryzuje się rozdrob-nieniem gospodarstw. Dla-tego spora część rolników odpuszcza sobie ubieganie się o dopłatę tych 100 zł do hek-tara, twierdząc, że więcej z tym zamętu, jak jest to warte – dodaje.

I faktycznie tak jest, bo skoro rolnikowi, który ogółem posiada kilka hektarów zie-mi przemarzł jeden, czy dwa hektary, to stwierdza, że o te

100, czy 200 zł nie opłaca się starać. Inaczej jest w przy-padku rolników wielkohekta-rowych zajmujących się tylko i wyłącznie uprawą zbóż.

- Z całego naszego woje-wództwa przyjęliśmy już ponad 840 wniosków na łącz-ną powierzchnię 3500 hek-tarów. Świadczy to o tym, że mrozy jednak nas nie ominęły – mówi Andrzej Maj, zastępca dyrektora regionalnego biu-ra Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Lublinie i jednoczenie zachę-ca do ubiegania się o oferowa-ną pomoc nawet w przypad-ku, gdy przemarznięty areał jest stosunkowo niewielki.

Przypominamy, wnioski można składać w powiatowym biurze ARiMR najpóźniej do dnia 1 czerwca. Tam też dostępne są formularze oraz oświadczenie o powierzch-ni upraw rolnych wymaga-jących ponownego obsiewu. Dokumenty można również pobrać ze strony internetowej agencji (www.arimr.gov.pl).

Justyna Cieślicka

700 tys. zł – tyle spółdzielnia ma zarobić, sprzedając budynek przy ul. Grunwaldzkiej 4.

Powiat. Agencja płaci rolnikom, którym wymarzły uprawy

100 zł od hektara

str. 6 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

Już jesienią ubiegłego roku kraśniccy urzędnicy chwalili się, że mają zagra-nicznego inwestora, który chce kupić od nich halę i tu ulokować swój biznes. Nic z tego nie wyszło.

Nie zgłosił się też żaden inny zainteresowany kup-nem hali dawniej należącej do Zakładów Metalowych, a teraz będącej w posiada-niu miasta. Mimo że urzęd-nicy zapewniali na naszych łamach, że jest ich kilku. Marzenia o tym, że w Kraśni-ku będą produkowane części do samolotów (podmiot z tej właśnie branży miał się inte-resować wspomnianą nieru-chomością), na razie są więc dalekie od realizacji.

Już jesienią ubiegłego roku kraśniccy urzędnicy

chwalili się, że mają zagra-nicznego inwestora, który chce kupić od nich halę i tu ulokować swój biznes. Zdra-dzili, że jest to kanadyjska firma z branży lotniczej, któ-ra ma zamiar produkować u nas części do samolotów. Pojawiły się nawet zapowie-dzi, że prace będzie tu mogło znaleźć około 100-150 osób.

Nam udało się ustalić, że tym tajemniczym inwesto-rem ma być firma Cyclone Manufacturing Inc. - przed-siębiorstwo specjalizujące się w produkcji specjalistycz-nych i precyzyjnych części dla branży lotniczej, obronnej i energetyki jądrowej. Jej pre-zydentem od 1990 roku jest pochodzący z Lubelszczyzny i mający kontakty w Kraśniku Andrzej Sochaj. To jeszcze w

Kraśnik. Nie zgłosił się żaden zainteresowany dawną lakiernią, którą chce sprzedać miasto

Kanadyjczycy z branży lotniczej nie dopisali

Nikt nie wystartował w przetargu na dawną lakiernię, będącą w posiadaniu miasta. Foto archiwum

marcu potwierdzili nam kra-śniccy urzędnicy.

- Miasto prowadziło roz-mowy z potencjalnymi inwe-storami, m.in. ze wspomnia-ną firmą kanadyjską. Jest zainteresowanie tą nierucho-mością ze strony podmiotów gospodarczych i stąd ogłosze-nie przetargu. Po jego roz-strzygnięciu będziemy wie-dzieć, czy zainteresowanie to przerodzi się w decyzję o inwestowaniu w Kraśniku – poinformował nas Zbigniew

„Cyclone Manufacturing Inc. - to ta kanadyjska firma była podobno zainteresowania zainwestowaniem w Kraśniku.

Dżugaj, wiceburmistrz Kra-śnika.

Przetarg miał zostać rozstrzygnięty przed tygo-dniem. Żaden zainteresowa-ny się nie zgłosił. Co teraz? Możliwe, że zainteresowa-ni rzeczywiście są, ale cena wywoławcza jest ich zdaniem za wysoka. Przypomnijmy, że została ona ustalona na

poziomie 1 mln 278 tys. zł. Teraz zgodnie z obowiązują-cymi przepisami burmistrz ogłaszając drugi przetarg ma możliwość obniżenia jej nawet o 50%. Czy z niej sko-rzysta, przekonamy się pew-nie wkrótce. W przeszłości Mirosław Włodarczyk już z takiej furtki korzystał.

Paweł Bieleń

Jak zapowiadaliśmy przed dwoma tygodnia-mi, niezwykłą gratkę dla miłośników dobrego, inteli-gentnego humoru z okazji odbywającego się w pierw-szej połowie maja Tygo-dnia Bibliotek przygotowała Gminna Biblioteka Publicz-na w Gościeradowie. Było nią spotkanie ze znanym ze szklanego ekranu i fal radio-wych dziennikarzem, kon-feransjerem, kabareciarzem i pisarzem Arturem Andru-sem. Kto z propozycji skorzy-stał, z pewnością zawiedziony nie był.

Spotkanie pana Artura z mieszkańcami Gościerado-wa i nie tyle miało charakter nie zaplanowanego wcześniej programu artystycznego, a rozmowy. Dzięki temu moż-na było wypytywać gościa w zasadzie o wszystko. Andrus opowiadał więc między inny-mi o swojej współpracy z Marią Czubaszek, przygo-dzie z radiem, czy udziale w tvn-owskim „Szkle kontak-towym”. Było też o kulisach powstawania serialu kabare-towego „Spadkobiercy”, gdzie wciela się w rolę Jonathana Owensa, ale także chociażby o swoim stosunku do zbliża-jących się Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej czy paryte-tach w polityce. Okazało się też przy okazji, że jest coś co łączy te dwa ostatnie tematy. Zdaniem Andrusa skoro tak walczymy o równouprawnie-nie, to powinno to działać w obie strony. W najbliższych tygodniach panie powinny ze swoimi partnerami sumien-nie oglądać wszystkie piłkar-

skie mecze.Ciekawe były także mię-

dzy innymi wspomnienia dotyczące współpracy z Marią Czubaszek. Współpracy, któ-rej rezultatem jest między innymi książkowy wywiad rzeka - jeden z największych bestsellerów ubiegłego roku, pt. „Każdy szczyt ma swój Czubaszek”.

- Marysia jest osobą, która po pierwsze nie znosi wspo-mnień, a po drugie niczego właściwie nie opamięta. Gdy zapytałem ją kiedyś o najważ-niejsze daty, które pamięta, to ona mi wymieniła tylko 1410 rok. Powiedziała, że to nie jest co prawda data z jej życia, ale jedyna jaką pamięta. Za każ-dym razem, gdy spotykaliśmy się, żeby coś nagrać, żeby coś do tej książki pozbierać, żeby to miało formę mini biografii, choć od początku wiedziałem, że biografią to nie będzie, to za każdym razem było coraz trudniej – wspominał pracę

nad wywiadem z panią Marią Artur Andrus. - Ona się wście-kała, że ja ją znowu pytam o dzieciństwo, którego ona nie pamięta, nie lubi wspomnień, nie ma żadnych zdjęć, żad-nych tekstów. Dopiero jak trafiliśmy na hasło tapczan, to coś udało się naleźć, bo okazało się, że tam jest trochę zdjęć, rysunki Wojtka Karo-laka (mąż Czubaszek, znako-mity muzyk jazzowy – przyp.red.), które się w tej książce znalazły, no i jest parę jej tek-stów. Dzięki temu coś się na tę książkę nazbierało – mówił gość tegorocznych gościera-dowskich obchodów Tygodnia Bibliotek.

Najnowszą „literacką produkcją” Artura Andrusa, o której autor również opo-wiadał i którą prezentował w Gościeradowie, jest nato-miast książka pod tytułem „Blog osławiony między nie-wiastami”. To wybór najlep-szych i najśmieszniejszych

Gościeradów. Spotkanie ze znanym dziennikarzem, kabareciarzem i pisarzem w jednej osobie

Artur Andrus uświetnił tydzień bibliotek

tekstów Artura Andrusa z jego bardzo popularnego blo-ga internetowego, ale także chociażby felietony pisane dla policji i lekarzy, czy tek-sty jego piosenek.

- Od 6 lat w internecie publikuję co tydzień swo-je teksty na blogu. One w zamierzeniu są takie, żeby nie były zbyt aktualne. Dlate-go po paru latach okazało się, że mogą funkcjonować jako rodzaj pamiętnika interneto-wego. Tylko nie wiedziałem, że tego jest aż tak strasznie dużo, za co serdecznie prze-praszam tych, którzy zdecy-dują się sięgnąć po tę książkę. Od razu jednak mówię, że po pierwsze książka może gru-ba, ale teksty cienkie. Spokoj-nie więc będzie można przez to przebrnąć. Po drugie ja to 6 lat pisałem, więc nikt pań-stwu nie będzie kazał tego szybciej przeczytać – zachęcał do lektury w specyficzny dla siebie sposób Artur Andrus.

Paweł Bieleń

Gościa specjalnego Tygodnia Bibliotek – Artura Andrusa – wita dyrek-tor gościeradowskiej biblioteki Dorota Karkusiewicz. Foto Paweł Bieleń

Podziel się piłkarskimi wspomnieniami

Portal internetowy www.krasnik24.pl oraz gazety powia-towe Głos i Goniec zapraszają do wspólnej zabawy, związanej z rozpoczynającymi się wkrótce w Polsce i na Ukrainie Mistrzo-stwami Europy w Piłce Nożnej. Zachęcamy Państwa do tego, byście podzielili się z nami swo-imi wspomnieniami, także tymi fotograficznymi, z piłkarskich mistrzostw świata bądź Europy oraz meczy eliminacyjnych lub towarzyskich reprezentacji Pol-ski, w których mieliście okazje uczestniczyć jako kibice. Czeka-my również na relacje i wrażenia z meczów, w których będziecie uczestniczyć na Euro 2012.

Opublikujemy je w specjal-nej zakładce, na naszym porta-lu. Najciekawsze trafią także do papierowego wydania Głosu i Gońca. Na relacje czekamy pod adresami mailowymi: kontakt@krasnik24.pl lub gazeta@wkra-sniku.pl.

str. 7 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

na idelcu

rubry

ka

saty

rycz

na

Zespół Szkół nr 1 w Kraśniku Ul. Armii Krajowej 25

Tel.81-825-24-26 www.1lo.krasnik.pl

Oferta edukacyjna na rok szkolny 2012/2013

Nazwa szkoły Przedmioty rozszerzone/zawód

I LO im. Tadeusza Kościuszki

matematyka, fizyka, informatyka; matematyka, geografia, j. angielski; biologia, chemia, fizyka; biologia, chemia; j. polski, historia, WOS; j. polski, historia, j. angielski.

Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 1

Klasa wielozawodowa: kucharz, fryzjer, sprzedawca, blacharz samochodowy, mechanik samochodowy, wędliniarz, cukiernik, piekarz

LO dla Dorosłych Forma zaoczna : j. polski, historia

Szkoła Policealna Forma zaoczna: technik informatyk W szkołach dla młodzieży termin składania dokumentów od 21.05 do 11.06 W szkołach dla dorosłych termin składania dokumentów do 16 .08.2012 r.

Oferujemy:

Zajęcia z doświadczoną i wykwalifikowaną kadrą. Solidne przygotowanie do matury lub podjęcia pracy Nowoczesną bazę dydaktyczną, Wyremontowaną salę gimnastyczną. Dobrze wyposażone pracownie przedmiotowe. Udział w międzynarodowej wymianie młodzieży. Indywidualne programy nauki Dodatkowe zajęcia dla uczniów z zaległościami Przyjazne i bezpieczne warunki nauki

Nasze sukcesy: Etap centralny Olimpiady Wiedzy Ekologicznej. Indeksy uczelni zdobyte w Olimpiadzie „O diamentowy Indeks AGH”. Finał etapu okręgowego Olimpiady Geograficznej. I m. w powiatowej rywalizacji sportowej – 2010/2011, II m. w 2011/2012

ë Chciał się pochwalić a teraz ma kłopot. O kim mowa? O wiceburmistrzu Jarosławie Stawiarskim, skarbniku lubelskiej organizacji Prawa i Sprawiedliwości. Przed dwoma tygodniami na antenie Radia Wnet nadającego wówczas z Kraśnika, prowadzący audycję Krzysztof Skowroński zdradził, że Stawiarski pochwalił mu się, że ma bilety na finał Euro 2012 w Kijowie. Nic by nie było w tym dziwnego – kupił bilet, na wyjazd go stać, niech jedzie. Problem jednak w tym, że kilka dni wcześniej Prawo i Sprawiedliwość, a w szczególności prezes Jarosław Kaczyński i rzecznik partii poseł Adam Hoffman, rozpoczęli głośną akcją namawiania do

bojkotu ukraińskiej części Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Co teraz zrobi pan Jarosław? Naszym zdaniem jako ważny działacz swoje partii powinien dawać przykład i na Ukrainę nie jechać. Niezależnie czy miał siedzieć na trybunach gdzieś za bramkami, czy w loży VIP-ów. A żeby bilet się nie zmarnował, to może zafundować go wraz z wyjazdem jakiemuś młodemu kraśnickiemu piłkarzowi z biednej rodziny. Wiceburmistrz tak dużo mówi przecież ostatnio o prorodzinnej polityce miasta. Przepisanie się do PO, SLD, PSL albo Ruchu Palikota raczej w grę nie wchodzi, chociaż akurat oni Euro na Ukrainie nie bojkotują.

ë Do postawy opozycji w naszej Radzie Miasta najlepiej pasuje słowo: antykoncepcja. Najśmieszniejsze jest w niej to, że radnym całkiem na poważnie wydaje się, że w tej (anty)koncepcji jest metoda. Niech się wali, niech się pali, a za dwa lata burmistrz polegnie w wyborach, bo nie spełni obietnic z ostatniej kampanii. Co się będziemy wysilać i punktować

błędy, nietrafione decyzje, niekonsekwencje, brak doświadczenia, polityczny nepotyzm, kolesiostwo itp. – samo się rozleci. Wydawałoby się, że tacy inteligentni ludzie, a nie rozumieją, że wygrana w polityce nie bierze się ze spełniania obietnic, tylko przekonania wyborców, że się chciało i starało. A obecny burmistrz jest w tym coraz bardziej przekonywujący i na forum Rady czuje się niemal jak ryba wodzie, skutecznie wywołując w opozycji poczucie winy i kompleks Czarnego Luda, czyli Piotra Cz. W dodatku radni-bezradni myślą, że Włodarczyk prędzej czy później pokłóci się ze swoim zastępcą, panem Stawiarskim, w wyścigu o stołek burmistrza w kolejnych wyborach. A karawana jedzie dalej, zaś pytanie nie brzmi: czy Włodarczyk będzie rządził kolejne cztery lata, tylko czy będzie burmistrzem przez kolejne dwie kadencje? Wbrew powszechnemu mniemaniu politycznych laików bardzo ciężko pracuje, aby ten cel osiągnąć.

ë W jednym z artykułów na temat zainteresowania Chińczyków możliwością kupna FŁT, które ukazały się w lubelskich gazetach, burmistrz Mirosław Włodarczyk podzielił się swoimi wątpliwościami, czy chiński inwestor nie chce przypadkiem produkować u nas tandety. Nie dość, że wpisał się tym zdaniem w stereotypy, że „wszystko co chińskie to musi być szajs”, to też odpowiednio ustawił się do ewentualnych inwestorów, którzy mogą w Kraśniku stworzyć miejsca pracy. Bo może pan burmistrz przeoczył, ale Agencja Rozwoju Przemysłu zawarła

porozumienie z Guangxi LiuGong, dzięki czemu stanie się strategicznym partnerem jednego z najważniejszych chińskich inwestorów na polskim rynku. Podmiotu, który chce inwestować na terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (TSSE), w skład której wchodzi też zresztą Podstrefa Kraśnik. Chińczycy do których ręce wyciąga teraz cały świat, nie wszędzie muszą być witani z otwartymi rękami. No, ale jakby tak fabrykę chciała kupić – dajmy na to – fundacja Lux Veritatis, to pewnie przeciwskazań by nie było.

Przygotowanie opraco-wania dotyczącego historii Gościeradowa i okolicznych miejscowości to jeden z głów-nych celów, jaki na przestrze-ni ostatnich lat postawiło sobie Stowarzyszenie Przy-jaciół Gościeradowa. W tym roku mają się odbyć ostat-nie konferencje historyczne, które pomogą kompletować materiały do takiego wydaw-nictwa.

Nad realizacja tego zada-nia czuwają nowe – stare władze organizacji. Jesz-cze w marcu tego roku mia-ło bowiem miejsce kolejne zebranie sprawozdawczo wyborcze członków Stowa-rzyszenia Przyjaciół Goście-radowa. Było ono oczywiście okazją do podsumowania dotychczasowej działalność, szczególnie tej na przestrzeni ostatnich 4 lat, podziękowa-nia tym, którzy mocno anga-żują się w działalność, wyboru władz, jak i zaprezentowania planów na przyszłość.

Jeśli chodzi o władze SPG, to zmieniły się one w nie-znacznym stopniu. Zarząd organizacji tworzą Mariusz Szczepanik jako prezes, Rafał Rogoźnicki – wiceprezes, Iwo-na Wojciechowska – sekre-tarz, Bożena Tyzo – skarbnik oraz członkowie Anna Mar-giel, Ewa Sidorowicz i Emilia Zapała. W komisji rewizyjnej zasiadają natomiast Edyta Dudzińska – przewodniczą-ca oraz Marzena Długosz i Mariusz Grzegocki.

Wśród tych, do których powędrowało podziękowanie za wsparcie, byli m.in. lokalni przedsiębiorcy, jak Grzegorz Jaworek, Zbigniew Kozłow-ski oraz państwo Bujanow-scy z Liśnika, ale także szko-ły w Gościeradowie i Wólce Gościeradowskiej, gminna biblioteka i ośrodek kultury czy w końcu sam wójt gminy, nadleśnictwo, parafia.

A pomoc z pewnością jesz-cze się przyda, bo przed sto-warzyszeniem między innymi wspomniana już przez nas na wstępie finalizacja jednego z ważnych celów wyznaczonych przed kilkoma laty, a miano-wicie wydanie monografii Gościeradowa.

- W tym roku kontynu-ować będziemy konferencje historyczne. Chcemy je już w zasadzie sfinalizować, tak by już w przyszłym roku zabrać się za wydanie monografii miejscowości – zapowiada Mariusz Szczepanik, prezes SPG.

PB

Stowarzyszenie Przyjaciół Gościeradowa finiszuje ze zbieraniem materiałów do monografii

Spisanie dziejów coraz bliżej

str. 8 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

Wydarzy się

Wybiorą SołtySa roku 2011. Po raz kolejny Stowarzysze-nie Lokalna Grupa Działania Ziemi Kraśnickiej ogłosiło kon-kurs na Sołtysa Roku. Zostanie on rozstrzygnięty 10 czerwca 2012 roku podczas Festynu Sołeckiego, który odbędzie się w Dzierzkowicach. Organizato-rzy na zgłoszenia czekają do 4 czerwca. Można je przesłać lub dostarczyć osobiście do siedziby LGD w Kraśniku ul. Jagielloń-ska 5. Szczegółowe informacje pod numerem tel. 81 825 27 27, bezpośrednio w biurze stowa-rzyszenia oraz na stronie www.lgdkrasnik.pl.

Wkrótce Vi Międzydiecezjal-ny Przegląd Pieśni Maryjnej „Matko, która nas znasz, z dziećmi swymi bądź”. Odbędzie się on w drugi weekend czerw-ca na „Polu Zjawienia” w Księ-żomierzy. Jego organizatorem jest Parafia Rzymskokatolicka w Księżomierzy. Przegląd ma charakter otwarty dla wyko-nawców śpiewających utwory o tematyce maryjnej. Mogą to być zarówno utwory powszech-nie znane, jak i mieć charakter autorski. Jury będzie oceniać wykonawców według nastę-pujących kryteriów: zgodność treści utworu z głównym celem Przeglądu, aranżacja i inter-pretacja utworu, emisja głosu oraz technika gry na instru-mentach, dobór repertu-aru do możliwości głosowych wykonawców, ogólny wyraz artystyczny. Organizator na zgłoszenia do przeglądu czeka jeszcze do następnego czwart-ku (31 maja 2012 r.). Szersze informacje na temat odnaleźć można na stronie www.goscie-radow.pl oraz www.ksiezo-mierz.diecezja.lublin.pl

najciekaWSza inicjatyWa W raMach Małych ProjektóW. Takie konkurs ogłasza Stowa-rzyszenie Lokalna Grupa Dzia-łania Ziemi Kraśnickiej. W konkursie mogą wziąć udział podmioty, które zrealizowały projekt przy wsparciu fundu-szy unijnych na tzw. małe pro-jekty na terenach wiejskich. Zgłoszenia można przysyłać do dnia 4 czerwca na adres LGD. Rozstrzygnięcie 10 czerwca podczas Festynu Sołeckiego.

dni urzędoWa głóWnie Poza urzędoWeM. W tym roku obcho-dy zaplanowane są na 26-28 maja i odbędą się w Józefinie, a dokładnie przy tamtejszym Domu Wiejskim. Świętowanie związane jest z otwarciem tego obiektu. W samym zaś Urzędo-wie odbędzie się tylko koncert Haliny Frąckowiak - 26 maja o godz. 19.00 w urzędowskim GOK-u.

Zespół Szkół w Wólce Gościeradowskiej

ogłasza nabór do klas pierwszych Gimnazjum

- klasa mundurowa (wspomagające zajęcia z zakresu działalności służb bezpieczeństwa wewnętrznego) -klasa artystyczna (wspomagające zajęcia z zakresu muzyki, plastyki, aerobiku)

do klas pierwszych SSZZKKÓÓŁŁ PPOONNAADDGGIIMMNNAAZZJJAALLNNYYCCHH Liceum Ogólnokształcące – służby detektywistyczne i ochrony. Klasa rozwijająca umiejętności i zainteresowania w zakresie: elementów prawa, strzelania, orientacji w terenie, pomocy przedlekarskiej, walki wręcz i samoobrony, pływania oraz jazdy na nartach. Zakres zdobytej wiedzy może być doskonałym przygotowaniem do kontynuowania nauki na dowolnym kierunku szkół wyższych lub podjęcia pracy. Technikum w zawodach - technik żywienia i usług gastronomicznych, technik turystyki wiejskiej, technik hotelarstwa, technik leśnik, technik rolnik, technik agrobiznesu, technik weterynarii, technik architektury krajobrazu, technik mechanizacji rolnictwa, technik pojazdów samochodowych, technik cyfrowych programów graficznych, technik informatyk. Zasadnicza Szkoła Zawodowa kształcąca w zawodach: rolnik, mechanik pojazdów samochodowych, murarz – tynkarz, operator maszyn leśnych, cukiernik, kucharz, ogrodnik, fryzjer, stolarz. SSZZKKOOŁŁYY DDLLAA DDOORROOSSŁŁYYCCHH Technik Informatyk, Technik Administracji, Technik Ochrony Fizycznej Osób i Mienia, Liceum Ogólnokształcące Dla Dorosłych. Kursy kwalifikacyjne w zawodach rolniczych, żywieniowych i informatycznych. Możliwość zdobycie bezpłatnie dodatkowych uprawnień: chemizacyjnych, agroturystycznych, informatycznych, uprawnień na kombajn.

Terminy rekrutacji i wymagane dokumenty są na naszej stronie internetowej www.wolkaszkola.pl lub w sekretariacie szkoły.

Wólka Gościeradowska 72 A, tel. 15 8381138 / fax 15 8381111 23-275 Gościeradów, e – mail: wolkaszk@wp.pl

19 –20.04.2012 DNI OTWARTE SZKOŁY

Zorganizowanym grupom zapewniamy bezpłatny dojazd

Otwieramy Młodzieżową Drużynę Strażacką

Miejska spółka KPWiK ponosi dodatkowe koszty związane z wielomilionową inwestycją w kanalizację na ul. Nadstawnej, mimo że wykonawca nie dokończył prac. Wybór wykonawcy nastąpił w wyniku przetar-gu, którego okoliczności do dziś nie zostały wyjaśnio-ne. W międzyczasie prezesa KPWiK Dudziaka zastąpił Tadeusz Fijałka. Spółka nie egzekwuje kar umownych za niedokończone prace, a sprawą ma zająć się komisja rewizyjna Rady Miasta.

Firma Mazur, która w ubiegłym roku miała skoń-czyć budowę kolektora kana-lizacji sanitarnej wzdłuż ulicy Urzędowskiej i Nad-stawnej, zadania nie tylko nie ukończyła, ale „zawinęła się” z Kraśnika.

Zaawansowanie robót instalacyjnych wciąż jest na poziomie z jesieni, czyli oko-ło 67%. Prace od tamtej pory nie są bowiem prowadzone. Brakuje kanalizacji sani-tarnej w ulicy Nadstawnej, kilku odcinków kanalizacji wzdłuż ulicy Urzędowskiej, a także tych elementów nowej sieci, których nie można było wykonać przed wybudowa-niem kolektora w ulicy Nad-stawnej.

Właśnie na budowie kana-lizacji w ulicy Nadstawnej „poległ” wykonawca wybrany w przetargu, kiedy prezesem spółki KPWiK był Waldemar Dudziak, który kilka miesię-cy po wyborach samorządo-wych z 2010 r. zastąpił Sła-womira Ćwikłę. Dudziaka, reklamowanego przez nowe władze miasta jako wybitne-go fachowca, już w spółce nie ma.

Firma Mazur nie mogła poradzić sobie z dużą ilością wód gruntowych napływa-jących do wykopów oraz z kolizjami z istniejącą siecią gazową i pozostałą infra-strukturą techniczną. Próby zmiany na szybko przebiegu trasy kolektora też się nie udały. Chciano poprowadzić go południową stroną tejże ulicy, co oznaczałoby koniecz-ność licznych przekopów pod-czas budowy indywidualnych przyłączy. To spowodowałoby z kolei znaczne zniszczenie nawierzchni, dlatego twar-de warunki, jeżeli chodzi o doprowadzenie do przejezd-ności drogi po zakończeniu inwestycji, postawił Zarząd Dróg Powiatowych. Prze-widywanych dodatkowych kosztów nie chciał wziąć na

siebie wykonawca. W rezultacie szczecinianie

wynieśli się z Kraśnika. Roz-mowy z nimi wznowiły dopie-ro nowe władze miejskiej spół-ki – prezesem został Tadeusz Fijałka, także chwalony jako wybitny ekspert. Ustalono, że firma Mazur dokończy budo-wę wiosną, ale prace wciąż

nie są prowadzone. Mają się one rozpocząć dopiero w poło-wie czerwca.

Stanęło na tym, że kolektor na odcinku jaki ma iść wzdłuż ulicy Nadstawnej poprowa-dzony zostanie jednak po jej południowej stronie. Pod dro-gą znajdą się przyłącza indy-widualne. Powrócono więc do

koncepcji z jesieni ubiegłego roku. Wykonany w związ-ku z tym nowy projekt zleci-ła miejska spółka, ale to nie koniec dodatkowych kosztów jakie będzie musiała ponieść.

- Zarząd Dróg Powiato-wych zobowiązał nas do tego, żebyśmy po zakończeniu budowy kanalizacji położy-li 5-centymetrową warstwę asfaltu, żeby to wszystko wyrównać. Uważamy, że powinno się przywrócić stan poprzedni i wykonanie tego jest konieczne. Zabezpiecza-my więc potrzebne środki – zapowiada Tadeusz Fijałka, prezes KPWiK.

W realizacji tego przedsię-wzięcia coraz ważniejszą rolę zaczyna odgrywać też czas. Prace według założeń mogą potrwać do końca lipca. Pod warunkiem oczywiście, że znowu nie pojawią się jakieś przeszkody. Tymczasem w finansowanie tej inwestycji wliczono pożyczkę z Woje-wódzkiego Funduszu Ochro-ny Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie w wysoko-ści 1,5 mln zł. Aktualny ter-min jej rozliczenia z fundu-szem to koniec sierpnia tego roku.

Paweł Bieleń

Kraśnik. Duża inwestycja, która miała być skończona minionej jesieni, wciąż „w lesie”.

Ale kanał…

Sprawa ta wciąż budzi wiele pytań. Firma Mazur, która wygrała przetarg (o wątpliwościach na ten temat szeroko rozpisywaliśmy się na naszych łamach) zobo-wiązywała się zrealizować inwestycję zgodnie z pier-wotnym projektem i w okre-ślonym terminie. Startując w przetargu mogła też, a w zasadzie powinna zapoznać się z warunkami terenowymi jakie ją czekają. Podpisując umowę na wykonanie zada-nia potwierdziła niejako, że to zrobiła. To ona powinna więc ponosić wszelkie dodatkowe

Po firmie Mazur na jesieni ub.roku pozostały jedynie rury.foto P. Bieleń

koszty. Zarówno te dotyczą-ce zajęcia pasa drogowego, remontu drogi zniszczonej w wyniku prac, jak i nowych prac projektowych jakie trze-ba było wykonać w związku z przerzuceniem kanalizacji na drugą stronę ulicy Nadstaw-nej. Tymczasem jak słyszy-my, dodatkowe koszty pro-jektowe i późniejsze położenie nowego dywanika asfaltowe-go na fragmencie ulicy Nad-stawnej wzięła na siebie miej-ska spółka. Dodatkowo od 31 października 2011 roku, czyli od daty zakończenia inwe-stycji wynikającej z umowy,

szczecinianie powinni płacić kary umowne. Te naliczane jednak nie są.

Warto również zwró-cić uwagę na jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Prace budowlane, dotyczące głów-nie ulicy Nadstawnej i zakła-dające jej czasowe wyłączenie z ruchu, mają zacząć się w połowie czerwca i potrwać do końca lipca. Co w takiej sytu-acji z ludźmi, którzy w tym czasie będą chcieli dotrzeć nad zalew, główną letnią atrakcję miasta? Ulica Nad-stawna to może nie jedyna trasa tam prowadząca, ale na pewno główna.

kom

Pytania bez odpowiedzi

str. 9 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

Wydarzyło się

Następny

numer

ukaże się

6 czerwca.

Xiii MiędzyPoWiatoWy konkurS recytatorSki WierSza autor-Skiego za naMi. Odbył się 17.05 b.r. w Trzydniku Dużym, a jego organizatorami były tamtejszy GOK i Starostwo Powiatowe w Kraśniku. Udział wzięło w nim 30 poetów amatorów. Listę wyróżnionych zdominowali reprezentanci gminy Gościera-dów. W kategorii szkoła pod-stawowa klasa I – III wyróż-nieni zostali Oliwia Konopa, Wojciech Fila i Sara Miklińska (wszyscy ZPO w Gościerado-wie). W kategorii szkoła pod-stawowa klasa IV – VI jury doceniło prezentacje Kingi Szy-mańskiej (PSP w Woli Trzyd-nickiej) oraz Agaty Gniaź (MSZ w Annopolu), natomiast wśród gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgiminazjalnych najwyżej ocenieni zostali Monika Mar-szałek (PG w Księżomierzy) i Anżelika Prystupa (ZS w Wól-ce Gościeradowskiej. Wśród dorosłych wyróżnienia przy-znano Beacie Pikuła z Łychowa Gościeradowskiego oraz Annie Bieleckiej i Ewie Mierzwa (obie panie z Kraśnika).kraśnickie dyktando ucznióW PodStaWóWek. Odbyło się 11 maja w kraśnickiej SP Nr 6. Była to już dziewiąta edycja ortograficznych mistrzostw miasta. Tym razem z tekstem najlepiej poradziła sobie uczen-nica Szkoły Podstawowej Nr 3 - Aleksandra Ślusarz. Piątokla-sistka kraśnickiej „Trójki” już drugi raz z rzędu uzyskała tytuł Kraśnickiej Mistrzyni Ortogra-fii. Drugie miejsce przypadło Zuzannie Lebowa ze Szkoły Podstawowej Nr 6, trzecie zaś zajął Piotr Liponoga, uczeń Szkoły Podstawowej Nr 5.

Fundacja ronalda Mcdonalda Przebadała dzieci. W dniach 18 i 19 maja blisko 200-stu chłop-ców i dziewczynek w wieku 9 miesięcy do 6 lat skorzysta-ło z bezpłatnej kompleksowej oceny stanu zdrowia. Badania przeprowadzone na pokładzie specjalnego ambulansu Fun-dacji Ronalda McDonalda obej-mowały konsultację pediatry, badanie USG, a w przypadku wykrycia nieprawidłowości - także konsultację u specjalisty i wykonanie badań laborato-ryjnych. Partnerem badań był TOP Medical, który współpra-cuje z Fundacją od wielu lat.

Taką opinię, dotyczącą wprowadzonych w ostatnich tygodniach w gminie Urzędów oszczędności polegających na ograniczeniu palenia się lamp w oświetleniu ulicznym wyraziła pani Danuta, mieszkanka sołectwa Góry.

Przez blisko miesiąc w niemalże całym Urzędowie (z wyłączeniem Rynku i przy-ległych do niego uliczek) po godzinie 21.00 zapadały ciem-ności. Powód? Samorząd szu-ka oszczędności. Całe szczę-ście dla mieszkańców, władze gminy ostatecznie postanowi-ły zrezygnować z tak „mocno ograniczających widoczność” cięć i nieco wydłużyć godziny palenia się ulicznych lamp.

- Nie jestem w stanie na dany moment podać, jakie będą to oszczędności – powie-dział Jan Woźniak, wójt Gmi-ny Urzędów. – Jednakże spła-

camy kredyty zaciągnięte na modernizację budynków, któ-ra była wykonana w poprzed-nich latach, a wiadomo, że energia w ostatnim czasie sporo zdrożała. Nie wiadomo też czy ta cena będzie obowią-zywała do końca roku. Dla-tego pojawiła się taka myśl, by w tym czasie wiosenno-letnim skrócić czas palenia się lamp na korzyść okresu jesienno-zimowego, po to by zmieścić się w zaplanowanym na ten cel budżecie – dodaje wójt Woźniak.

Urzędów nie pierwszyPoza tym urzędowski

samorząd nie jest pierwszym, który chce w ten sposób zaoszczędzić. Jednak korzy-ści dla lokalnych włodarzy to dla mieszkańców, którzy po zmroku muszą poruszać się w egipskich ciemnościach, nie lada problem.

- Oszczędności!!!? – bul-wersuje się pan Jan, miesz-kaniec Urzędowa – Niech

Gm. Urzędów. Samorząd szuka oszczędności i gasi światła

Po ciemku dziurawymi drogamizaczną oszczędności robić od siebie, a nie nam gasić świa-tło, byśmy po ciemku wracali do domów z drugiej zmiany. Autem to jeszcze pół biedy, ale jak się idzie pieszo, to już całkowicie makabra. Przecież płacimy podatki, więc i wyma-gamy! Osobiście proponuję zaoszczędzić na tych kwiat-kach, które co roku sadzą pod Urzędem Gminy. Może by tak zasadzić jakieś wielolet-nie, a nie co roku inne. To też dałoby jakieś oszczędności – dodaje zdenerwowany.

Przewodniczący interweniujeInterwencję w tej sprawie

zapowiedział przewodniczący Rady Gminy Urzędów.

- Będę starał się wpłynąć na decyzję wójta, by nieco wydłużyć godziny palenia się lamp – zapowiadał kilkana-ście dni temu Marek Przy-wara, przewodniczący Rady Gminy Urzędów. – O ile w okresie jesienno-zimowym godzina 21.00 to jeszcze racjo-

nale rozwiązanie, teraz na wiosnę wszyscy dłużej funk-cjonujemy, a wiadomo, że przemieszczanie się w ciem-nościach jest niebezpieczne szczególnie dla pieszych – dodaje przewodniczący Przy-wara.

Potwierdzają to również policjanci, argumentując, że brak oświetlenia sprzy-ja wzrostowi rozbojów, kra-dzieży i napadów. A według drogówki ciemności są szcze-gólnie niebezpieczne dla pie-szych i rowerzystów.

- Zdaję sobie sprawę, że oświetlenie to jest troska o bezpieczeństwo, natomiast musimy też patrzeć na nasz budżet – argumentuje wójt Woźniak.

Wójt zmiękłOstatecznie jednak prze-

wodniczącemu Przywarze udało się chyba nieco zmięk-czyć wójta, bowiem godzi-ny palenia się lamp zostały wydłużone. Wójt Woźniak obiecuje - Rynek i przylegają-ce do niego uliczki mają być oświetlone przez całą noc, miejscowości wokół Urzę-dowa do godziny 23.00, zaś pozostałe miejscowości do 22.00.

Mimo wszystko mieszkań-com gminy Urzędów, szcze-gólnie tym zamieszkałym w miejscowościach o dużym natężeniu ruchu po wspo-mnianych powyżej godzinach, poboczem jezdni radzimy nie spacerować. Kierowca nad-jeżdżającego samochodu, z powodu braku odpowiedniej widoczności może bowiem takiego pieszego nie zauwa-żyć, a o tragedię nie trud-no. Wszystkim zaś, którzy z konieczności muszą wyjść wieczorem, radzimy zabrać ze sobą latarkę, również po to, by w miejscowościach bez chodnika nie potknąć się na dziurach w drodze, których tak, jak mówiła pani Danuta, nie brakuje. justi

Tegoroczni absolwenci „Górki” zapiszą się w histo-rii szkoły jako autorzy wielu spektakularnych sukcesów z zakresu nauk matematyczno – przyrodniczych.

Do wybitnych osobowości wśród tegorocznych absol-wentów należy z pewno-ścią Michał Pielaszkiewicz - finalista etapu centralnego XXVIII Olimpiady Wiedzy Ekologicznej, do której przy-gotowywał się pod kierun-kiem p. Jadwigi Nowomiej-skiej; finalista Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z zakresu mate-matyki, do której przygoto-wywał się pod kierunkiem p. Krystyny Michnal oraz laure-at Polsko-Ukraińskiego kon-kursu Fizycznego „Lwiątko”, do którego przygotowywał się pod kierunkiem p. Dariu-sza Ćwieki. Równie wielkimi osiągnięciami może poszczy-cić się Kamil Bochen – laure-at III stopnia Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamento-wy Indeks AGH” z zakresu matematyki oraz finalista Powszechnego Internetowego Konkursu dla Uczniów Szkół Średnich z Matematyki orga-nizowanym przez Politechni-kę Warszawską. Do konkur-sów tych przygotowywał się pod kierunkiem Krystyny Michnal. Magdalena Białek – uczennica Piotra Mieczni-kowskiego to również laureat-ka III stopnia Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamento-wy Indeks AGH” z zakresu

matematyki. Na podkreślenie zasługuje fakt, że uzyskała ona najlepszy wynik spośród uczniów naszego Powiatu startujących w tej Olimpia-dzie. Jeszcze ważniejsze jest jednak to, że tytuły uzyskane przez Kamila i Magdę dają im indeksy wyższych uczel-ni. Oprócz wymienionych finalistów do etapu okręgo-wego Olimpiady „O Diamen-towy Indeks AGH” z zakresu matematyki zakwalifikowali się również: Karolina Pie-karz i Adam Nowomiejski – uczniowie Krystyny Michnal oraz Marcin Kurzyna – uczeń Mirosław Skrobuchy. Mijają-cy rok szkolny obfitował rów-nież w sukcesy uczniów I LO z zakresu geografii. Bartłomiej Ambrożkiewicz to finalista etapu okręgowego XXXVIII Olimpiady Geograficznej, a Dominik Kosikowski finali-sta III etapu Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z zakresu geo-

grafii. Liczna grupa uczniów brała udział w Ogólnopol-skim Konkursie Geograficz-nym „GEO – PLANETA”. Bardzo dobry wynik uzyskał Kamil Bochen, wyróżnienia otrzymali: Dominik Kosikow-ski, Jakub Wojewoda, Piotr Garbacz, Michał Pochwat-ka i Dominika Kowalik. Do konkursów geograficznych uczniowie przygotowywali się pod kierunkiem p. Marii Cios.

Sukcesy uczniów były moż-liwe dzięki ich zdolnościom, pracowitości oraz sumien-nej pracy pod kierunkiem nauczycieli. Był to także wynik zaangażowania ze stro-ny pedagogów, którzy moty-wowali uczniów do udziału w konkursach, prowadzili z nimi zajęcia dodatkowe oraz realizowali indywidualne pro-gramy nauczania. Osiągnięcia uczniów to nie tylko dobra pro-mocja I LO im. T. Kościuszki, ale przede wszystkim wspa-niała inwestycja w przyszłość.

Sukcesy uczniów I LO im. T. Kościuszki

Matematycy z „Górki”: od lewej Marcin Kurzyna, Magdalena Białek, Kamil Bochen, Karolina Piekarz, Adam Nowomiejski, Michał Pielaszkiewicz.

str. 10 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

str. 11 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

Zarząd Fabryki Łożysk Tocznych – Kraśnik Spółka Akcyjna23 - 210 Kraśnik, ul. Fabryczna 6,

ogłasza przetarg ustny nieograniczony na:sprzedaż pochodzących z rozbiórki torów kolejowych bocznicy kolejowej łączącej stację kolejową PKP w Kraśniku z Fa-

bryką Łożysk Tocznych – Kraśnik S.A. wraz infrastrukturą towarzyszącą - znajdujących się na działkach nr 1 obr. 8 – Stacja Kolejowa, nr 7 obr. 8 – Stacja Kolejowa, nr 55 obr. 8 - Stacja Kolejowa,nr 1 obr. 7 – Za-rzecze I, nr 3 obr. 7 – Zarzecze I, nr 1 obr. 6 – Zarzecze II, nr 430/1 obr. 4 – Budzyń, nr 430/2 obr. 4 – Budzyń, nr 430/3 obr. 4 – Budzyń, nr 430/4 obr. 4 – Budzyń, nr 430/5 obr. 4 – Budzyń i nr 15 obr. 5 – Piaski objętych księgą wieczystą LU1K/00082287/3, działkach nr 162/89 i 162/90 objętych księgą wieczystą LU1K/00084700/9, działkach nr 162/32, 162/88 i 162/91 objętych księgą wieczystą LU1K/00043364/2, dział-ce nr 162/33 objętej księgą wieczystą LU1K/00080852/1, działce nr 162/78 objętej księgą wieczystą LU1K/00081676/0 oraz działce nr 162/37 objętej księgą wieczystą LU1K/00080853/8, które to księgi wieczyste prowadzone są przez Sąd Rejonowy w Kraśniku V Wydział Ksiąg Wie-czystych.

Cena wywoławcza: 2 685 000,00 zł (słownie: dwa miliony sześćset osiemdziesiąt pięć tysięcy złotych) plus podatek VAT zgodnie z obowiązującymi przepisami.Wadium: 330 255,00 zł (słownie: trzysta trzydzieści tysięcy dwieście pięćdziesiąt pięć złotych).Postąpienie: 33 026,00 zł (słownie: trzydzieści trzy tysiące dwadzieścia sześć złotych).

Przetarg odbędzie się w siedzibie Fabryki Łożysk Tocznych – Kraśnik S.A., w Kraśniku, przy ul. Fabrycznej 6, w sali konferencyjnej w biurowcu głównym Spółki, w dniu 15 czerwca 2012 roku o godzinie 12.00.

Fabryka Łożysk Tocznych – Kraśnik S.A. jest jednocześnie prowadzącym przetarg.Jedynym kryterium przetargu będzie uzyskanie najwyższej ceny sprzedaży.Zbywaną bocznicę można oglądać oraz zasięgać o niej szczegółowych informacji w dniach roboczych (od poniedziałki do piątku) w godz. od 8.00 do 15.00 po wcześniejszym uzgodnieniu terminu z kierownikiem Działu Gospodarczo – Transportowego, nr telefonu + 48 81 825 70 30/kom. 601 896 083.Warunki przetargu określa niniejsze ogłoszenie oraz regulamin przetargu. Szczegółowe dane w zakresie zbywanej bocznicy, etapów prowadze-nia prac, terminów ich wykonania oraz kaucji za należyte wykonanie robót budowlanych określa projekt umowy sprzedaży bocznicy kolejowej. Projekt umowy sprzedaży, regulamin przetargu, a także wzory dokumentów, które należy złożyć u prowadzącego przetarg dostępne są w siedzibie Fa-bryki Łożysk Tocznych – Kraśnik S.A. w Biurze Obsługi Zarządu i Rady Nadzorczej, pokój nr 90 w dni robocze (do poniedziałku do piątku), w godz. od 8.00 do 15.00, oraz na stronie internetowej pod adresem www.flt.krasnik.pl W przetargu mogą brać udział osoby fizyczne i prawne, zarówno krajowe jak i zagraniczne, które wpłacą wadium w ustalonej powyżej wysokości w formie przelewu na rachunek bankowy Fabryki Łożysk Tocznych - Kraśnik S.A.: PKO BP S.A. 16 1020 3147 0000 8102 0062 9634 do dnia 14 czerwca 2012 roku, złożą dokumenty określone w § 7 ust. 1 lit. a) – g) regulaminu przetargu do dnia 14 czerwca 2012 roku do godziny 15.00 osobi-ście w siedzibie prowadzącego przetarg, kancelaria ogólna, pokój nr 92 w zamkniętej kopercie z dopiskiem: ,,Przetarg na sprzedaż bocznicy kolejowej w dniu 15 czerwca. 2012 roku” lub za pośrednictwem poczty oraz stawią się w miejscu i czasie przeprowadzenia przetargu. W przypadku złożenia dokumentów za pośrednictwem poczty, za datę złożenia uznaje się datę wpływu do kancelarii ogólnej prowadzącego przetarg. Za datę wpłaty wadium uważa się datę obciążenia rachunku bankowego FŁT – Kraśnik S.A. Dowód wpłaty wadium należy przedłożyć komisji prze-targowej w dniu przetargu, przed jego rozpoczęciem. Wpłacone wadium nie podlega oprocentowaniu. Wadium przepada na rzecz Fabryki Łożysk Tocznych – Kraśnik S.A. w przypadku:• odmowy podpisania protokołu z przebiegu przetargu przez oferenta, którego oferta cenowa uzyskała przybicie,• uchylania się przez oferenta, którego oferta cenowa uzyskała przybicie od zawarcia umowy,• żaden z uczestników przetargu nie zaoferuje co najmniej ceny wywoławczej zbywanego aktywa trwałego.Wadium złożone przez oferentów, którzy nie zostali dopuszczeni do przetargu, których oferty nie uzyskały przybicia, w przypadku zakończenia przetargu bez wyłonienia zwycięzcy lub w przypadku unieważnienia przetargu zostanie oferentom zwrócone niezwłocznie po zakończeniu przetargu. Wadium złożone przez oferenta, który wygrał przetarg zostanie zaliczone na poczet ceny nabycia. Po zakończeniu przetargu FŁT – Kraśnik S.A. ustali termin zawarcia umowy sprzedaży bocznicy kolejowej. Dokonanie czynności prawnej nastąpi po wyrażeniu przez Ministra Skarbu Państwa zgody na zawarcie umowy sprzedaży – zgodnie z art. 5a ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 roku o zasadach wykonywania uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa (Dz. U. nr 106 poz. 493 z późn. zm.).Nabywca, który nie zapłaci ceny nabycia bocznicy kolejowej - rozłożonej na poszczególne etapy określone w umowie sprzedaży - traci prawa wynika-jące z przybicia i wpłacone wadium. Cenę nabycia należy wpłacić w formie przelewu na rachunek bankowy Fabryki Łożysk Tocznych - Kraśnik S.A.: PKO BP S.A. 16 1020 3147 0000 8102 0062 9634. Za datę zapłaty uważa się datę obciążenia rachunku bankowego FŁT – Kraśnik S.A. W przypadku gdy podmiotem zainteresowanym udziałem w przetargu będzie podmiot zagraniczny, przedkładane przez niego dokumenty powinny być przetłumaczone na język polski przez tłumacza przysięgłego.Zastrzega się prawo do:• odstąpienia od przetargu do momentu jego rozpoczęcia bez podania przyczyn,• zakończenia przetargu w każdym czasie bez wyłonienia zwycięzcy,• zmiany regulaminu przetargu, bez podania przyczyn.”

kino Metalowiec zaprasza

Piraci! 3D25 maja, godz. 17:0026 maja, godz. 18:0027 maja, godz. 17:0028 maja - 3 czerwca, godz. 12:00, 17:00Wiek: b/oCena: 13 zł

str. 12 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

Ogłoszenia drobne

OWOCZESNE

GRZEWANIE

23-200 Kraśnik ul. Strażacka 13tel. 825 21 92, kom. 0502 283 169

ligajus@vp.pl

• kotły gazowe, wielopaliwowe

• grzejniki, grzejniki łazienkowe

• węże do gazu

• ceramika, kabiny, baterie

• materiały instalacyjne do c.o.

wod-kan i gazu

• usługi instalacyjne

• klimatyzacja - montaż, serwis

• kolektory słoneczne

Systemy ratalne - Niskie ceny - Transport w cenie

• Autoryzowany serwis Beretta, Ferroli, Wolf• Autoryzowany instalator Junkers, Vaillant, Buderus, Beretta, Ferroli,

Zapraszamypon.-pt 8-17sob. 8-13

AUTOSZYBY

Szy

bex

Poszybuj

z namiSzyby samochodowe

Busy: szklenie

Klejenie pęknięć

Naprawa szyberdachów fabrycznych: VW, ford, opel

Szyberdachy, luki dachowe

PHU Szybex, Kraśnik ul. Kolejowa 4(vis a vis stacji Shell)

tel. (081) 825 22 55, 0 605 645 633

AS- sklep dla zwierząt

Strzyżeniepsów i kotówKrasnik, ul. Urzędowska 16

tel. 693 029 515

tel. 81 884 35 44

do wyNajęcia pomieszczenia

magazynowo-biurowe - 450 m.kw.

Kraśnik ul. Kolejowa Obok Centrali Nasiennej

tel 509 917 520 tel. 667 630 350

ODSZKODOWANIAJEŻELI MIAŁEś WYPADEK:

- komunikacyjny- na chodniku- w pracy- w szkole- w rolnictwie- straciłeś w wypadku kogoś bliskiego

NALEŻY CI SIę ODSZKODOWANIE

Nie wiesz jak załatwić formalności?Zadzwoń tel. 667-663-766

Kupię lub

zezłomuję auta

sprawne i uszkodzone.

Transport gratis.

Gotówka. tel. 500 400 890

Powiatowy Urząd Pracy w Kraśniku infor-muje, że posiada aktualne oferty pracy w następujących zawodach:

- frezer- handlowiec- doradca klienta- przedstawiciel handlowy- kierowca samochodu ciężarowego – kat. C+E

- operator maszyn do produkcji okien z tworzyw sztucznych

- telemarketer- główny księgowy- informatyk- kelner- kucharz- pracownik biurowy – oferta dla kandy-datów niepełnosprawnych

- pracownik biurowy – oferta dla kandy-datów z biegłą znajomością języka nie-mieckiego

- robotnik gospodarczy- kamieniarz- kucharz małej gastronomii- magazynier- wulkanizator- robotnik gospodarczy w chłodni z mro-żonkami

- sprzedawca – mechanik samochodowy – sprzedaż części samochodowych

- pielęgniarka- florysta- nauczyciel języka angielskiego- nauczyciel historiiOferty stażu:- sprzedawca- kierowca samochodu ciężarowegoBliższych informacji udzielają osobiście pośrednicy pracy (pokój nr 5 Urzędu) lub telefonicznie t.(081) 826-18-19.Telefo-nicznie udzielamy informacji o ofertach pracy tylko osobom zarejestrowanym w PUP w Kraśniku. Osoby bezrobotne lub poszukujące pracy zarejestrowane w innych urzędach pracy mogą uzyskać informacje WYŁĄCZNIE osobiście po przedstawieniu zaświadczenia lub decy-zji o zarejestrowaniu w innym urzędzie pracy.

Oferty pracy za granicą w ramach sieci EURES:

Oferty pracy za granicą są również dostępne na stronie Powiatowego Urzę-du Pracy w Kraśniku - http://www.pup.krasnik.pl/ , w zakładce Oferty pracy za granicą.Oferty zgłoszone w maju 2012r.:Operator maszyn CNC - CzechySpawacz MAG - CzechyPracownik obróbki metalu - CzechyOperator CNC - CzechyLakiernik - CzechyOperator prasy - CzechyPracownik obróbki metalu 2- Czechy Pracownik obróbki tworzyw sztucznych - Niemcy

Pracownik do układania wykładzin i lino-leum

Opiekun osób starszych - Wielka Brytania Odlewnik - CzechyOperator wytaczarko frezarki poziomej - Czechy

Ślusarz / spawacz - CzechyOperator wytaczarko-frezarki - CzechyOperator cnc - Czechy Ślusarz - spawacz - Czechy Branża odlewniczo- metalurgiczna Cze-chy

Menadżer sprzedaży - Łotwa Niemieckojęzyczny pracownik obsługi klienta - Wielka Brytania

Niemieckojęzyczny moderator Microsoft Windows - Wielka Brytania

Nieruchomości:

�� Pilnie sprzedam dom, budynki gospodarcze murowane, wszystkie media, stan dobry, 0,5 ha pola, Węglin 39. Tel. 15 873 10 54

�� Sprzedam dwie dział kipo 4 ary na ogródkach działkowych „Marzenie” koło Fabrycznego oraz działkę 29 arów w Kraśniku (Zarzecze II) za policją. Tel. 504 085 447

�� Sprzedam dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej Kraśniku (dz. Fabryczna) o pow. użytkowej 85 m kw. Tel. 603 225 171

�� Sprzedam mieszkanie własnościowe M-5, 78,70 m kw, IV piętro, osiedle Piaski, cena do ugod. Tel 516 172 823

��Wynajmę lokal użytkowy 54 m. kw., Kraśnik Fabryczny, tel. 785-778-677

��Wynajmę pomieszczenie o pow. 40 m kw, C.O, woda + WC w Gościeradowie. Tel. 515 916 950.

��Wynajmę lokal na działalność usługowo-handlową w centrum Kraśnik, 120 m kw., w cenie 1500 zł oraz lokal biurowy w cenie 350 zł, tel. 504-267-222

�� Sprzedam mieszkanie dwupoziomowe na osiedlu Piaski, tel. 605-430-720

Różne:

��Maliny, sadzonki z matecznika, duży wybór odmian letnich i jesiennych, transport i doradztwo gratis. te. 664-366-193

str. 13 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

Zapasy

Kadetki i juniorzy na podiach

W dniach 5-6.05.2012 odbyły się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Kadetek w zapasach kobiet. Bardzo dobrze spisały się zawodnicz-ki L.U.K.S. „SUPLES” Kra-śnik:I miejsce – Szynkowska Dominika – kat.wag. 43kgII miejsce – Szumna Natalia – kat.wag. 43 kgII miejsce – Nastarowicz Pau-lina – kat.wag. 49 kgII miejsce – Wólczyńska Alek-sandra – kat.wag.52 kgIII miejsce – Kośla Beata – kat.wag. 46 kg

W klasyfikacji klubowej L.U.K.S. „SUPLES” Kraśnik zajął wysokie II miejsce na 29 klubów zapaśniczych z Pol-ski oraz 3 ekipy zagraniczne (Czechy, Dania, Niemcy).

W dniach 5-6.05.2012 odbyły Mistrzostwa Polski Juniorów w zapasach w stylu wolnym. W zawodach uczest-niczyli zawodnicy z 48 klu-bów z całej Polski. Bezkonku-rencyjny okazał się Tomasz Ogonowski w kat.wag. 50 kg.

Pozostali nasi zawodnicy zajęli następujące miejsca: VII miejsce – Gawlik Mate-usz – kat.wag. 66 kg, VII miejsce – Kowalik Piotr – kat.wag. 96 kg

L.U.K.S. „SUPLES” Kra-śnik w klasyfikacji klubowej zajął 10 miejsce.

SKB na biegowych trasach

Dominika Wiśniewska - Ulfik - Mistrzynią Polski !!

W sobotę 19 maja w Iwo-niczu Zdroju zostały roze-grane Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich w stylu anglosaskim w kat. seniorów (podbieg + zbieg). Były to jed-nocześnie eliminacje senio-rów do ME. Kobiety miały do pokonania dystans 7,5 km o przewyższeniach +420 – 390 m. Na starcie stanęły wszystkie najlepsze biegacz-ki górskie w tym uczestnicz-ki MŚ i ME. Zapowiadał się wspaniały pojedynek o mistrzostwo Polski. Zaraz po starcie Dominika Wiśniew-ska od razu wyszła na pro-wadzenie i narzuciła bardzo mocne tempo. Dobrze sobie radziła na podbiegach i kolej-nych pętlach. Rywalki były kompletnie zaskoczone i…. bezradne. Wspaniały bieg i drugi tytuł Mistrzyni Polski w Biegach Górskich w stylu anglosaskim .

Wychowanka trenera Zbigniewa Białego uzyska-ła kwalifikację na lipcowe Mistrzostwa Europy w Bie-gach Górskich w Denizli / Pamukkale w Turcji.

Na mistrzostwach Europy w Turcji Polskę będzie repre-zentować aż dwie zawodnicz-ki z SKB Kraśnik: Agata Dziura – brązowa medalistka w kategorii juniorek i Domi-nika Wiśniewska - mistrzyni Polski seniorek . To wielki sukces zawodniczek SKB Kraśnik i trenera Zbigniewa Białego.

Rafał Ulfik z SKB zajął XII miejsce w klasyfikacji generalnej i V miejsce w kategorii M- 20.

Agata Dziura zwycięża w Lublinie

W sobotę 19 maja w Lublinie został rozegrany II Bieg przez Wąwóz. Bar-dzo dobrze zaprezentowali się zawodnicy SKB Kraśnik., którzy zdominowali bieg główny na 4km. W kategorii Open kobiet na 4 km zwy-ciężyła Agata Dziura z SKB Kraśnik, a Agata Biała była trzecia.

W Biegu głównym męż-czyzn na 4 km Kamil Jastrzębski zajął II miejsce, Paweł Raczyński był trzeci.

W biegach młodzieżowych Marcin Jacniak zajął I miej-sce.

Wiśniewska zwyciężała w Bielsku Białej

W niedzielę 13 maja w Bielsku Białej został roze-grany XVI Górski Bieg na Magurkę na dystansie 6.5 km w stylu alpejskim (+493 m). Rekordowa obsada biegu - 222 zawodników i zawodni-czek z udziałem najlepszych górali dostarczyła wiele emo-cji. Rewelacyjne zapowiada-ła się rywalizacja pomiędzy trzema mistrzyniami Polski: Izabelą Zatorską, Anną Celiń-ską i Dominiką Wiśniewską. Dominika potwierdziła wyso-ką formę z poprzednich bie-gów i odniosła zwycięstwo. O klasie wychowanki trenera Zbigniewa Białego świadczy fakt, że przegrała tylko z 12 mężczyznami!

Bardzo dobrze zaprezento-wał się także mąż Dominiki - Rafał Ulfik, który zajął VI miejsce w klasyfikacji gene-ralnej mężczyzn.

Chodel- XIV Biegi PrzełajoweTakże w niedzielę 13 maja

w Chodlu zostały rozegra-ne ogólnopolskie XIV Biegi Przełajowe z cyklu GP Polski Środkowo – Wschodniej. Bar-dzo dobrze zaprezentowali się wychowankowie trenerów Piotra i Zbigniewa Białych z SKB Kraśnik.

W biegu głównym męż-czyzn na 5km III miejsce zajął Paweł Raczyński a tuż za nim uplasował się Kamil Jastrzębski. W kat. wie-kowych do lat 19 Damian Jastrzębski zajął I miejsce, w kat. 20-29 lat - I m. zajął Michał Biały a Tomasz Kra-sowski III. Wśród kobiet pierwsze trzy miejsca za podium zajęły zawodniczki SKB: Patrycja Maśloch - IV m., Dziura Agata - V m., Biała Agata - VI m.,

W biegach młodzieżowych

zawodnicy SKB zajęli nastę-pujące miejsca: młodzicy: Marcin Jacniak - I miejsce, Artur Markiewicz -III miej-sce, młodziczki: Kaja Rusz-czyk - II miejsce, juniorki: Monika Kubiś - I miejsce.

Dominika Wiśniewska potwierdziła swoją wysoką formę Mistrzostwem Polski.

Kraśnicka Wioska SOS ma już 20 lat. Z tej okazji zaplanowano na sobotę i nie-dzielę (26, 27 maja) rocznico-we obchody. Sporo będzie się działo na terenie samej Wio-

ski, ale także i poza nią. Na sobotę 26 maja zaplano-

wano 18 „Bieg po Uśmiech”. Tradycyjnie będzie to zaba-wa dla całych rodzin, od tych najmniejszych „skrzatów” po dorosłych. Rozpocznie się o godz. 11 biegiem integracyj-nym, a po nim nastapią star-ty dzieci i młodzieży. O 13.35 pobiegną goście honorowi a dziesięc minut później roz-pocznie się bieg główny, któ-ry w tym roku ma być dłuższy niż w poprzednim. Dla najlep-szych przygotowano nagrody, medale i dyplomy. Wszyscy, którzy wystartują w biegach, otrzymają pamiątkowe dyplo-my oraz będą mogli wziąć udział w losowaniu nagród.

Bieg po Uśmiech to sportowa rywalizacja i dobra zabawa dla wszystkich.

Na XX-lecie Wioski

Biegiem po Uśmiech, msza i mecz z gwiazdami

Nie zabraknie także imprez towarzyszących czyli poka-zu jiu-jitsu, przejażdżek na motorach, dmuchanego placu zabaw, trampoliny i innych rozrywek dla najmłodszych.

Będzie można wesprzeć działalność SOS Wiosek Dzie-cięcych poprzez zakup zaba-wek, m.in. Lego Bionicle po bardzo atrakcyjnych cenach.

Na niedzielę zaplanowano natomiast mszę św. w koście-le pod wezwaniem Św. Józefa w Kraśniku w intencji miesz-kańców, pracowników, byłych wychowanków oraz przyja-ciół SOS Wioski Dziecięcej w Kraśniku (godz. 10) a o 14.00 Reprezentacja Artystów Pol-skich (czyli popularni akto-rzy, piosenkarze, artyści) zmierzy się na kraśnickim MOSIR-ze z Reprezentacją Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce. Wstęp na wszystkie imprezy jest wolny.

SPORT SPORT SPORT

Zapraszamy na zawody w skokach

Zobacz konie i jeźdźców w akcji

Już w najbliższą niedzielę 27 maja, na terenie Ośrodka Jeździeckiego Stajnia FaMaGusta zlokalizowanego w Ostro-wie Kolonii (gmina Wilkołaz) odbędą się Zawody Regionalne w Skokach przez Przeszkody.

Organizatorem imprezy jest Sekcja Jeździecka Baskil FaMa-Gusta działająca w ramach WKJ Lublin. Zawody rozpoczną się o godzinie 9:00. Startujące w nich konie i jeźdźcy do pokonania będą mieli przeszkody o wysokości od 70 do 120 centymetrów. Uczestnictwo w zawodach zgłosili nie tylko najlepsi zawodnicy z Lubelskiego, ale i z województw sąsiednich. Ostatni konkurs z najwyższym parkurem rozegrany zostanie o Puchar Wójta Gmi-ny Wilkołaz. Podczas przerw pomiędzy konkursami organizato-rzy zaplanowali pokazy jeździectwa naturalnego. red. sport.

str. 14 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

SPORT SPORT SPORT

Nasz jedynak w klasie okręgowej wiosną radzi sobie doskonale. Wisła niepoko-nana pozostaje od początku kwietnia, czyli 8 kolejnych spotkań albo wygrała albo przynajmniej zremisowa-ła. Przy czym wygranych było zdecydowanie więcej. Ostatnio goryczy porażki w meczach z annopolanami zaznały zespoły Tur Milejów i LZS Wierzchowiska.

Pierwszy ze wspomnia-nych zespołów dostał w Annopolu srogie lanie. Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach ze względu na padający deszcz i niską tem-peraturę. Przy takiej aurze o wiele lepiej na boisku radzili sobie gospodarze. Na prowa-dzenie wyszli bardzo szybko, bo już w 5 minucie. Do dośrod-kowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył obrońca Kamil Węska i głowa skiero-wał piłkę do siatki. 2 minuty później było już 2:0 dla Wisły. Snajperskimi umiejętnościa-mi tym razem popisał się dru-gi z Węsków – Artur.

W parze z dobrą gra do przodu naszych zawodni-ków szła też mądra gra w destrukcji. A jeśli już zawod-nikom z Milejowa udało się zagrozić bramce annopolan, to albo bardzo dobrze inter-weniował Tomasz Babiracki, albo pomagało trochę szczę-ście. Tak było w 34. minucie, gdy jednemu z napastników wychodzącemu sam na sam z bramkarzem Wisły udało się go przelobować, ale futbolów-ka trafiła jedynie w poprzecz-kę.

Jeszcze przed przerwą zapał gości do reszty ostudzili Jarosław Pawłowski i Artur Węska. W pierwszej sytuacji asystował Węska, a do siatki trafił Pawłowski. Chwilę póź-niej drugą swoja bramkę tego dnia zdobył Artur Węska.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Wisła cały czas atakowała i stwarzała groź-ne sytuacje. Wynik do końca zmianie już jednak nie uległ.

Wisła Annopol – Tur Milejów 4:0

***W minioną niedzielę wiśla-

cy na wyjeździe zmierzyli się z LZS Wierzchowiska. Wyż-sze miejsce w tabeli i ostat-nie dokonania stawiały naszą drużynę w roli faworyta i to było widać na boisku. Choć mecz do łatwych nie należał.

Wisła od samego począt-

ku spotkania prezentowała się lepiej. Annopolanie stwa-rzali sobie okazje, ale długo nie potrafili zamienić ich na bramkę. Udało się to dopie-ro w 41. minucie. Do siatki gospodarzy, po podaniu od Artura Węski, trafił Jarosław Pawłowski.

Po przerwie próbę odro-bienia strat podjęli piłkarze z Wierzchowisk, a w grę pod-opiecznych Marcina Wróbla wkradło się nieco nerwowo-ści. Sposobem na uspokoje-nie gry byłyby pewnie kolej-ne bramki, ale „setek” nie wykorzystali między innymi Rafał Kodyra i Artur Węska. Korzystny wynik na szczęście udało się utrzymać do końca spotkania.

LZS Wierzchowiska – Wisła Annopol 0:1

***W następny weekend, już

na własnym boisku, Wisłę Annopol czeka pojedynek z GKS Niemce. Paweł Bieleń

Marcin Wróbel, grający trener Wisły Annopol, o meczu w Wierzchowiskach:

To był naprawdę ciężki mecz i musieliśmy zostawić trochę zdrowia na boisku żeby go wygrać. Byliśmy drużyną przeważającą, ale przeciwnik wymagał od nas, żebyśmy cały czas grali skon-centrowani w obronie i dopie-ro dobrze zabezpieczając tyły szukali okazji strzelec-kich. Może w drugiej połowie wkradło się w nasze szeregi nieco nerwowości, ale poka-zaliśmy, że nawet w takich sytuacjach potrafimy szybko się opanować. Cieszymy się, że udało nam się podtrzymać dobra passę i mam nadzieję, że potrwa ona jak najdłużej. Na pewno nasz zespół stać na kolejne wygrane.

Nie ma mocnych na podopiecznych Marcina Wró-bla

Kolejne dwa zwycięstwa Wisły Annopol

Dużym sukcesem kraśnic-kiej Szkoły Podstawowej nr 1 zakończył się finał Woje-wódzkich Igrzysk Młodzieży Szkolnej szkół podstawowych w piłce ręcznej. Jej repre-zentacja zwyciężyła w finale rozegranym w Kraśniku 9 maja br.

Do hali im. A. Gołasia zje-chało się sześć najlepszych drużyn z całego województwa: SP 50 Lublin, SP Michów, SP 1 Łuków, SP Rejowiec, SP Zwierzyniec i gospodarz SP 1 Kraśnik. Drużyny podzie-lono na dwie grupy. Mecze sędziowali kraśniccy sędzio-wie: Magdalena Fila i Leszek Rejter, a przy stoliku Marian

Rydzewski. Kolejność po fazie grupo-

wej była następująca:Grupa A: 1. Łuków, 2. Lublin, 3.MichówGrupa B: 1. Kraśnik, 2. Zwierzyniec, 3. Rejowiec

O miejsca zagrały pierw-sze dwie drużyny z obu grup.

W meczu o 3 miejsce Zwie-rzyniec pokonał wyżej typowa-ny przed turniejem Lublin 9:8 i tym samym drużyna z Roz-tocza zdobyła brązowy medal.

W meczu o prymat w woje-wództwie spotkały się druży-ny z Łukowa i Kraśnika.

Jak powiedział kraśnic-ki organizator finału Józef Łysakowski ze Szkolnego

A klasa. Kolejny komplet punktów dla lidera

Unia Wilkołaz pewnie zmierza do okręgówki

W miniony weekend roze-grana została 22. kolejka I lubelskiej grupy A-klasy. Do zakończenia sezonu zostało już ich tylko cztery. Pewna awansu do okręgówki jest już Unia Wilkołaz, która nad dru-gim w tabeli LKS-em Stró-ża ma 12 punktów przewa-gi. Unici większość meczów wygrywają w cuglach. W sobotę pokonali sąsiadów zza między – Stok Zakrzówek.

Unia przeważała przez cały mecz i stwarzała sobie mnóstwo okazji do zdobycia bramek, ale równie dużo w tych dogodnych sytuacjach pudłowała lub drogę piłki zmierzającej do siatki prze-cinał golkiper Stoku Zakrzó-wek Marcin Bożek. To jemu goście powinni dziękować, że do domów nie wracali z o wie-le większym bagażem straco-nych bramek.

Trzy razy Bożek musiał jednak skapitulować. Pierw-sza bramka dla lidera A klasy padła w 14 minucie, gdy sytuacji sam na sam nie zmarnował Maciej Chmielik.

Mistrzynie województwa z „Jedynki”

Związku Sportowego, zakoń-czył się on niespodzianką: zwycięstwem drużyny z Kra-śnika 13:9. Łuków to bowiem mistrz województwa w piłce ręcznej w tej kategorii już od kilku lat. Szkolne drużyny Kraśnika i Łukowa to w więk-szości także trzon ligowych zespołów KMKS-u i Łukovii Łuków. Dziewczęta i trenerzy znają się więc z ligowych par-kietów. Do tej pory górą była silna drużyna z Łukowa.

Dla drużyny ze Szkoły Pod-stawowej nr 1 prowadzonej przez Artura Hajdenraicha to duży sukces. Bowiem już dawno żadna z kraśnickich podstawówek nie zdobyła mistrzostwa w województwie. Dla dziewcząt z „Jedynki” to trzeci finał wojewódzki w tym roku. Jej reprezentacja zajęła 10 miejsce w biegach prze-łajowych, zdobyła brązowy medal w koszykówce a teraz złoto w piłce ręcznej.

Skład zwycięskiej druży-ny: Aleksandra Szempruch, Wiktoria Czelej, Daria Gro-mek, Magdalena Żydzik, Klaudia Bryczek, Natalia Łycha, Aleksandra Mazu-rek, Anna Bańka, Julia Haj-denraich, Klaudia Świąder, Katarzyna Puzoń, Agnieszka Puzoń, Agnieszka Cichoc-ka, Aleksandra Kłyk, Maria Wilk. giejot

Kolejne gole padły dopiero w ostatnim kwadransie meczu. W 76. minucie, odpowiadając na niemoc swoich kolegów z formacji ofensywnych, pięk-nym uderzeniem popisał się obrońca Łukasz Stec. Czte-ry minuty później, w nieco kontrowersyjnych okoliczno-ściach, padła trzecia bramka dla Unii. Po rzucie rożnym piłkę do bramki wbił Dawid Wronka, ale zdaniem piłka-rzy z Zakrzówka faulował przy tym ich bramkarza. Arbiter na protesty pozostał niewzruszony. Podobnie jak dwie minuty przed końcem meczu, gdy z kolei bramkarz Unii Wilkołaz w polu karnym

faulował napastnika Stoku. Powinna być jedenastka i szansa na honorową bramkę dla gości, ale sędzia zdecydo-wał inaczej.

Unia Wilkołaz – Stok Zakrzówek 3:0

***A tak wyglądają pozostałe

weekendowe wyniki z A kla-sowych boisk:LKS Kowalin - Sygnał Chodel 4:2LKS Stróża - Orzeł Urzędów 4:2Tęcza Kraśnik - Stal II Kraśnik 1:0Roztoczanie Chrzanów - Perła Borzechów 0:5LKS Potok Wielki - LKS Gościera-dów 4:4Płomień Trzydnik Duży - Sportico Szastarka 2:2 PBieleń

Strzelcem pierwszej bramk dla Unii był Maciej Chmielik (z lewej).foto PB

Następny numer ukaże się 6 czerwca

str. 15 G. Gazeta Powiatowa23 maja 2012

SPORT SPORT SPORT

Od kilku meczów Stal Kraśnik prezentuje się zde-cydowanie lepiej niż mia-ło to miejsce na początku rundy wiosennej. Osłabiony kontuzjami, chorobami i żółtymi kartkami kraśnicki zespół nie sprostał jednak w minioną niedzielę Tomaso-vii. Wcześniej były za to dwie zasłużone wygrane, w tym w lubelskim półfinale Pucharu Polski.

W niedzielę 13 maja prze-ciwnikiem Stali Kraśnik była Unia Nowa Sarzyna. Nasza drużyna w mecz weszła bar-dzo dobrze i przeważała od pierwszych minut. Kraśni-czanie niebezpieczne ataki wyprowadzali przede wszyst-kim skrzydłami, w czym bardzo dobrze sprawdzał się m.in. Marceli Pacek.

Wyczekiwana przez kibi-ców bramka padła w 36. minucie. Po dwójkowej akcji i asyście Daniela Szewca tech-nicznym strzałem bramka-rza Unii Artura Zastawnego pokonał Eduardo.

W drugiej połowie prze-wagę nadal mieli gospodarze. Przewaga ta udokumento-wana została w 65. minucie.

Kolejną asystą popisał się Szewc, a piłkę do siatki wpa-kował Ryczek.

Stal Kraśnik - Unia Nowa Sarzyna 2:0

***Miniony tydzień kraśniccy

piłkarze mieli bardzo praco-wity. Po niedzielnym meczu ligowym czekał ich środowy pojedynek w Pucharze Pol-ski. Był to mecz na poziomie półfinału okręgu lubelskiego tych rozgrywek, a przeciwni-kiem naszej drużyny był lider

Wygrane z Unią Nowa Sarzyna i Lublinanką, porażka w Tomaszowie

Dobra passa przerwana na chwilę?

IV ligi, od przyszłego sezonu już III-ligowiec, Lublinian-ka–Wieniawa.

Zmęczenia po kraśnicza-nach w Lublinie widać nie było. Strzelecką formą bły-snął przede wszystkim Edu-ardo, który ustrzelił pierw-szego w żółto-niebieskich barwach hattricka. Do siatki trafili też Tomasz Ryczek, Pavlo Stadnicki, Damian Pie-troń, Carlos i Daniel Szewc. Lublinianka odpowiedziała tylko dwoma golami.

Jedną bramkę w meczu z Nową Sarzyną i hattricka z Lublinianką strzelił Eduardo. Foto PB

Podczas zebrania wybor-czego członków FKS Stal Kraśnik, które miało miejsce 10 maja, nowym prezesem wybrano Krzysztofa Łacha. Przyjęto także rezygnację osób, które z prac we wła-dzach FKS się wycofały, a w ich miejsce przyjęto nowych. Pojawiła się więc szansa na uporządkowanie sytuacji w Stali. Problem w tym, że pod-jęte decyzje prawdopodobnie można podważyć.

Nowy prezes i jego pomysłyKrzysztof Łach był jedy-

nym zgłoszonym podczas zebrania kandydatem na pre-zesa Stali. Zajął miejsce po Arturze Rydzewskim, który z funkcji prezesa zrezygnował kilka tygodni temu. Nowy szef klubu zdradził swój pomysł na jego dalsze funk-cjonowanie.

- Powinniśmy posta-wić na szkolenie młodzieży. Mistrzem Polski w dorosłej piłce Stal Kraśnik nie zosta-nie, ale mistrzem Polski juniorów być może. Jeże-li postawimy sobie taki cel, będziemy go konsekwentnie realizować, to jest szansa, że

go osiągniemy. W całej 60-let-niej historii klubu najjaśniej-szym punktem było wicemi-strzostwo Polski juniorów. Tego sukcesu później nie udało się powtórzyć – argu-mentował Krzysztof Łach. - Myślę, że jeśli udałoby się nam wychować młodych pił-karzy, którzy rywalizowaliby w finałach mistrzostw Polski juniorów, to z powodzeniem mogliby oni też rywalizować na III-ligowych boiskach. Nie musielibyśmy kupować zawodników na sezon, którzy tylko przejedzą nasze pienią-dze – mówił prezes.

Krzysztof Łach przeko-nywał też, że będzie podej-mował starania o poprawę wizerunku Stali i pozyskanie nowych sponsorów. W tym celu zapowiedział szerokie otwarcie na współpracę ze środowiskiem piłkarskim i kibicami. Konieczne będzie oczywiście uporządkowanie sytuacji wewnątrz klubu. W szczególności tej finansowej. Niewykluczone, że prezes w tej sprawie będzie musiał posiłkować się pomocą spe-cjalisty z zewnątrz.

Pozostałe zmiany kadroweZanim dokonano wybo-

ru nowego prezesa, przyjęto rezygnacje Rydzewskiego i kilku innych członków zarzą-du: Wojciecha Wilka, Bog-dana Balkiewicza, Andrzeja Packa i Andrzeja Przygody. Podobnie odniesiono się do rezygnacji z prac w komi-sji rewizyjnej jakie złożyli Andrzej Michota, Jarosław Janacz i Rafał Tomiło.

Do prezesa Łacha i „sta-rych” członków zarządu - Jacka Nowoświatłowskie-go, Krzysztofa Suskiego i Krzysztofa Andrzejewskiego – dołączyli natomiast Paweł Iracki, Janusz Wojtak i Janu-ary Pawlos. Skład zdekom-pletowanej komisji rewizyjnej uzupełnił natomiast Jarosław Gąszczyk.

Potrzebna powtórka zjazdu?Wybór nowych władz i

osoba prezesa mogłyby dawać pewne nadzieje, że sytuacja w Stali zacznie się powoli nor-mować. Ale są poważne wąt-pliwości, czy przynajmniej część decyzji jakie podczas niego podjęto nie zapadła z naruszeniem statutu klubu.

Lublinianka-Wienia-wa – Stal Kraśnik 2:8

***Kolejne trzy punkty łupem

kraśniczan miały paść w nie-dzielnym meczu wyjazdowym do Tomaszowa. Niestety osła-biona Stal nie sprostała tam-tejszej Tomasovii.

Kraśniczanie bramkę stracili już w 2. minucie. Jej pechowym strzelcem okazał się Pavlo Stadnicki. Piłka uderzona z rzutu rożnego odbiła się od niego i wpadła do bramki bronionej przez Karola Kurzępę. Już w 15. minucie na 2:0 dla Tomasovii podwyższył Ireneusz Baran.

Po przerwie kraśnicza-nie nieco się zmobilizowali i rzucili do odrabiania strat. Przyniosło to bramkę kontak-tową. W 54. minucie asystę Tomasza Ryczka zamienił na nią Grzegorz Leziak, który na murawie pojawił się w dru-giej połowie za kontuzjowa-

nego Sebastiana Brytana. Na odrobienie wszystkich strat zabrakło czasu.

Tomasovia Tomaszów - Stal Kraśnik 2:1

*** Podobnie jak w ubie-

głym tygodniu tak i teraz kraśniczanie na odpoczynek i kurowanie się zbyt wie-le czasu nie mają. Dzisiaj w Łęcznej zagrają w lubel-skim finale Pucharu Polski. Ich przeciwnikiem będzie GKS Bogdanka II. O zwycię-stwo łatwo raczej nie będzie, bo możliwe, że przeciwnicy zostaną wzmocnieni kilko-ma zawodnikami pierwszego zespołu. Ten w walce o awans do ekstraklasy już się bowiem nie liczy.

Kolejne ligowe spotkanie kraśnicka Stal rozegra nato-miast w sobotę 26 maja na własnym stadionie z Podla-siem Biała Podlaska.

Paweł Bieleń

Zgodnie ze Statutem FKS Stal Kraśnik Walne Zebra-nie Klubu ma za zadanie między innymi rozpatrzenia sprawozdania i ocenę zarzą-du i komisji rewizyjnej oraz udzielenie absolutorium, dokonanie wyboru władz itd. W tym przypadku niezmier-nie ważnych - sprawozdania i oceny władz klubu - zabrakło. Brak tych punktów podczas zebrania tłumaczono tym, że ma ono jedynie na celu uzupełnienie władz, a nie charakter sprawozdawczo-wyborczy. Statut o możliwo-ści przeprowadzenia jedynie wlanego zebrania wyborczego nie wspomina.

Duże wątpliwości budzi też wybór do zarządu klu-

bu Januarego Pawlosa, kie-rownika wydziału promocji kraśnickiego magistratu, zaufanego człowieka burmi-strza Mirosława Włodarczyk. Ta najważniejsza jest taka, że w chwili wyboru nie był członkiem Stali… co zresztą sam publicznie tuż przed gło-sowaniem oświadczył. Głos jednego z członków zarządu, że ten mankament napra-wi się już po zebraniu, tylko dopełnia całości obrazu, jak walne wyglądało. Zgodnie ze statutem FKS jego członkiem można stać się dopiero po wniesieniu do zarządu klu-bu pisemnej deklaracji, uisz-czeniu wpisowego i przyjęciu przez zarząd.

Ponadto wypadałoby się też zastanowić, czy osoba pełniąca kierowniczą funkcję w Urzędzie Miasta Kraśnik, który dotuje klub, powinna zasiadać w jego władzach. Z jednej strony może od wewnątrz mogłaby kontrolo-wać jak wydawane są miej-skie pieniądze, ale z drugiej mogłoby też dochodzić do sytuacji, że Pawlos sam jako urzędnik kontrolowałby decy-zje podejmowane przez siebie jako działacza.

Paweł Bieleń

Walne się odbyło, ale są wątpliwości czy było ważne.

Krzysztof Łach prezesem Stali Kraśnik

Nowym prezesem Stali wybrano Krzysztofa Łacha. Foto PB

str. 16 G. Gazeta Powiatowa 23 maja 2012

�� Głos Gazeta Powiatowa. Wydawca: GŁOS s.c G. Minik i G. Jankowski, redakcja: ul. Mostowa 2, 23-200 Kraśnik tel. (81)825 25 00, email: gazeta@wkrasniku.pl, www. gazeta.wkrasniku.pl, Redaktor naczelny- Grzegorz Minik,

`

NAJLEPSZE CENY W POWIECIE

Zapraszamy codziennie w godz. 8.00-16.00 sob 8.00-13.00

SZYKUrzędów Rynek 2tel. 81 82 25 812

NAJNOWSZE WZORY

PRZYJEDŹ I SPRAWDŹ

BOGATY WYBÓR

SKLEP ODZIEŻOWY

ODZIEŻY ZNANYCH POLSKICH FIRM

Wychodząc naprzeciw ocze-kiwaniom gimnazjalistów licea ogólnokształcące przygotowały nowe, ciekawe kierunki kształce-nia. Zespół Szkół w Annopolu ogłasza nabór do klasy wojsko-wej, gdzie dodatkowymi zajęcia-mi będzie szkolenie wojskowe. Zespół Szkół w Wólce Goście-radowskiej proponuje naukę w klasie „służby detektywistycz-ne i ochrony”. Zespół Szkół Nr 1 w Zakrzówku kontynuuje nabór do klasy mundurowej: policyj-no – strażackiej. Kontynuację innowacji pedagogicznej straż graniczna – szkolenie proobron-ne prowadzi Zespół Szkół Nr 3 w Kraśniku.

Technika również przygoto-wały propozycję nauki w interesu-jących zawodach: i tak Technikum w Urzędowie ogłasza, między innymi, nabór do klas: technik informatyk - grafika i reklama w firmie, technik handlowiec - menadżer biznesu, fototechnik, technik księgarstwa.

Ciekawą ofertą zachęca do nauki w technikum Zespół Szkół w Wólce Gościeradow-skiej, proponując naukę m.in. w zawodach: technik leśnik, tech-nik architektury krajobrazu, technik pojazdów samocho-dowych, technik mechanizacji rolnictwa, technik cyfrowych procesów graficznych. Szkole-nie wojskowe w technikum pro-ponuje ZS Nr 3 w Kraśniku.

Gimnazjaliści mogą podjąć naukę w zasadniczych szko-łach zawodowych w klasach wielozawodowych w: ZS Nr 1 w Kraśniku, ZS w Annopolu, ZS w Wólce Gościeradowskiej. ZS Nr 3 w Kraśniku proponuje naukę w zawodach: mechanik pojazdów samochodowych, elektromechanik, operator obra-biarek skrawających. Natomiast ZS w Urzędowie oferuje naukę w zawodzie sprzedawca. Są to oczy-wiście tylko niektóre zawody.

Uzdolnieni sportowo ucznio-wie VI klas szkół podstawowych będą mogli rozwijać i doskona-lić swoje umiejętności w Gimna-zjum Sportowym w ZS Nr 3 w Kraśniku w dyscyplinach: zapasy, lekkoatletyka, piłka siatkowa, piłka nożna chłopców, piłka koszykowa.

Szkoły specjalne przygoto-wały miejsca dla uczniów w szko-łach: podstawowych, gimnazjach, zasadniczej szkole zawodowej oraz w szkołach przysposabiają-cych do pracy.

Na młodzież z odległych tere-nów naszego Powiatu oraz spo-za Powiatu czeka 58 miejsc w 2 grupach wychowawczych w inter-nacie przy Zespole Szkół Nr 2 w Kraśniku oraz 105 miejsc w 3 gru-pach wychowawczych w Bursie Szkolnej w Kraśniku.

art. promocyjny

Ucz się u nas!

OFERTA EDUKACYJNA NA ROK SZKOLNY 2012/2013Szkoły prowadzone przez Powiat Kraśnicki przygotowały na rok szkolny 2012/2013 atrakcyjną ofertę

edukacyjną. W liceach ogólnokształcących na gimnazjalistów czeka 660 miejsc w 22 oddziałach. Naukę zawodu będzie można podjąć w 12 oddziałach techników oferujących 360 miejsc oraz w szkołach zawodo-wych, które przygotowały 210 miejsc w 7 oddziałach.

Zespół Szkół w Wólce Gościeradowskiej proponuje naukę w klasie służby detektywi-styczne i ochrony

Mocną stroną powiatowych szkół są nowo-czesne pracownie informatyczne.

ZS Nr 1 zaprasza m.in. do swoich klas zawo-dowych

Uczniowie ZS nr 3 mają świetna warunki do uprawiania sportu.