15
2015, NR 5 KWIECIEŃ, MAJ GAZETKA SZKOLNA PUBLICZNEGO GIMNAZJUM NR 19 W ŁODZI REDAKCJA: Adrianna Garczyńska Klaudia Węcławowicz Anita Mirosław Klaudia Wróblewska Gabriela Majewska Angelika Niewiadomska OPIEKUN REDAKCJI: p. Angelika Antczak Zapachniała wiosna majem przyszedł miesiąc upragniony, przyniósł z sobą kwiatów naręcz, co rumieńcem w polu płoną. Zaczarował nam dni szare zmienił w ciepłe, kolorowe i przywitał słońca żarem świat barwami pomalował... Drodzy Czytelnicy! Oddajemy w Wasze ręce nowe, specjalne wydanie gazetki szkolnej, które zostało przygotowane przez zespół redakcyjny oraz uczennice klasy III B, w ramach projektu gimnazjalnego pt. „Tajniki dziennikarstwa prasowego”. W tym numerze znajdziecie m.in.: sondę przeprowadzoną wśród trzecioklasistów po egzaminie gimnazjalnym, sprawozdanie z Zielonej Szkoły oraz warsztatów w OTVM Ret-sat, wspomnienia ze spotkania z Januszem Niemcem, opowiadanie o ulubionym miejscu w Łodzi i wiele innych artykułów. Skład zespołu redakcyjnego 5 numeru Dziewiętnastki: Adrianna Garczyńska, Paulina Goleń, Aleksandra Łuczak, Anita Mirosław, Angelika Niewiadomska, Anna Owsiepian, Klaudia Węcławowicz, Klaudia Wróblewska, Natalia Żurańska, Gabriela Majewska. Serdecznie zapraszamy do lektury!

GAZETKA SZKOLNA PUBLICZNEGO GIMNAZJUM NR 19 W … · językowe. W rozwikłanie zagadki kryminalnej, czyli ... i uwrażliwiania młodych ludzi na teatralne środki wyrazu. *Inspektor

  • Upload
    lehanh

  • View
    214

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

2015, NR 5 KWIECIEŃ, MAJ

GAZETKA SZKOLNA PUBLICZNEGO GIMNAZJUM NR 19 W ŁODZI

REDAKCJA:

Adrianna Garczyńska Klaudia Węcławowicz Anita Mirosław Klaudia Wróblewska Gabriela Majewska Angelika Niewiadomska

OPIEKUN REDAKCJI:

p. Angelika Antczak

Zapachniała wiosna majem przyszedł miesiąc upragniony, przyniósł z sobą kwiatów naręcz, co rumieńcem w polu płoną. Zaczarował nam dni szare zmienił w ciepłe, kolorowe i przywitał słońca żarem świat barwami pomalował...

Drodzy Czytelnicy!

Oddajemy w Wasze ręce nowe, specjalne wydanie gazetki szkolnej, które

zostało przygotowane przez zespół redakcyjny oraz uczennice klasy III B,

w ramach projektu gimnazjalnego pt. „Tajniki dziennikarstwa prasowego”.

W tym numerze znajdziecie m.in.: sondę przeprowadzoną wśród trzecioklasistów

po egzaminie gimnazjalnym, sprawozdanie z Zielonej Szkoły oraz warsztatów

w OTVM Ret-sat, wspomnienia ze spotkania z Januszem Niemcem, opowiadanie

o ulubionym miejscu w Łodzi i wiele innych artykułów.

Skład zespołu redakcyjnego 5 numeru Dziewiętnastki: Adrianna Garczyńska,

Paulina Goleń, Aleksandra Łuczak, Anita Mirosław, Angelika Niewiadomska, Anna

Owsiepian, Klaudia Węcławowicz, Klaudia Wróblewska, Natalia Żurańska,

Gabriela Majewska.

Serdecznie zapraszamy do lektury!

Jakie są Twoje odczucia po egzaminie?

Do jakiej szkoły się wybierasz?

Uważam, że mogło mi pójść lepiej, choć jestem

zadowolona, gdyż udało mi się rozwiązać zadania

z matematyki, choć nie jestem orłem z tego

przedmiotu. Czuję zdecydowany luz, teraz tylko

czas poprawić oceny końcowe. Wybieram się do

Zespołu Szkół Przemysłu Mody, przy ul.

Naruszewicza, na kierunek „Fototechnik:.

Arletta Karasińska, kl. III C

Czy jest coś, co Cię bardzo zaskoczyło

na egzaminie? Jaką szkołę

ponadgimnazjalną wybrałaś?

Na egzaminie zaskoczyły mnie pytania

z biologi, były dosyć dziwne, nie spodziewałam

sie tego typu zadań. Wybrałam kilka szkół: 21

LO, 29 LO oraz 33 LO.

Natalia Roszlak, kl. III A

Jak oceniasz stopień trudności zadań

na tegorocznym egzaminie? Gdzie

zamierzasz kontynuować naukę?

Według mnie, w porównaniu z testami z

poprzednich lat, tegoroczne egzaminy były

bardzo proste. W sumie większość odpowiedzi

na pytania była zawarta w tekstach źródłowych.

Wybieram się do Zespołu Szkół nr 19 na profil

Technik weterynarii.

Natalia Woźniak, kl. III A

Jak czujesz się po egzaminie?

Zadowolona czy rozczarowana?

Do jakiej szkoły się wybierasz?

Moje uczucia są mieszane. Jestem bardzo

rozczarowana wypracowaniem z języka polskiego,

liczyłam na rozprawkę. Wybieram się do XXIV LO,

bo uważam, że w największym stopniu spełnia moje

oczekiwania.

Angelika Niewiadomska, kl. III B

Za nami egzaminy gimnazjalne, czyli właściwie pierwszy poważny sprawdzian naszej wiedzy i

umiejętności! 21 kwietnia zmagaliśmy się z historią, wiedzą o społeczeństwie, zadaniami z

języka polskiego oraz opowiadaniem. 22 kwietnia czekała na nas „królowa nauk”, czyli

matematyka oraz przedmioty przyrodnicze. Ostatniego dnia z kolei mogliśmy sprawdzić naszą

znajomość języków obcych. Z pewnością każdy trzecioklasista odczuwał w tych dniach stres.

Wszyscy mamy świadomość, że od wyników tego egzaminu zależeć będzie w dużej mierze,

gdzie spędzimy kolejne lata nauki szkolnej. Wybór szkoły ponadgimnazjalnej to

odpowiedzialna i ważna decyzja, która może zaważyć na całym naszym późniejszym życiu,

dlatego też liczymy, że napisaliśmy testy jak najlepiej. Pozostało nam tylko z niecierpliwością

oczekiwać na wyniki, które poznamy 19 czerwca.

Która część egzaminu gimnazjalnego była Twoim zdaniem najłatwiejsza?

Gdzie chciałabyś się uczyć po ukończeniu gimnazjum?

Moim zdaniem najłatwiejsza była część humanistyczna, zwłaszcza historia i niektóre zadania

z języka polskiego. Trudno mi się zdecydować na jedną szkołę, dlatego wybrałam trzy: 12

LO, 13 LO i 15 technikum.

Ola Słoczyńska, kl. III A

POLONEZ TRZECIEGO MAJA Zgoda Sejmu to sprawiła. Że nam wolność przywróciła. Wiwat! Krzyczcie wszystkie stany: Niechaj żyje Król kochany! Wiwat Sejm i naród cały! Dziś nam nieba żywot dały. Wiwat! Krzyczcie wszystkie stany: Niechaj żyje Król kochany!

29 kwietnia w naszej szkole odbył się apel z okazji 224. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.

Uroczystość tę poprowadziły uczennice kl. IB, Zuzanna Zbirosz i Emilia Obara, pod czujnym okiem

Pani Prof. Mirosławy Woszczek. Podczas wyświetlanej prezentacji multimedialnej referentki

opowiadały historię powstania naszej Konstytucji jako pierwszej w Europie, a drugiej na świecie

nowoczesnej, spisanej ustawy zasadniczej oraz wymieniały postaci z nią związane (np. król Stanisław

August Poniatowski, Ignacy Potocki, Hugo Kołłątaj). Przypomniały zgromadzonym, że Konstytucja

była wielką próbą ratowania Rzeczypospolitej, wyrazem nadziei Polaków na wzmocnienie Polski

osłabionej po I rozbiorze. Na apelu wystąpił także nasz szkolny chór, którego członkowie zaśpiewali

znane wszystkim pieśni patriotyczne tj. Polonez Trzeciego Maja, Witaj majowa jutrzenko. W skumieniu

i zadumie ogółu akademia zakończyła się gromkimi brawami. Mam nadzieję, że uczniowie naszego

gimnazjum zrozumieli, jak ważny powinien być patriotyzm dla każdego Polaka i przywiązanie do

symboli narodowych.

Zamieszczamy dla was kilka zdjęć z IX Dni Japońskich, prezentujących elementy

kultury japońskiej. Więcej możecie znaleźć na stronie:

http://yakumo-goto.pl/dni_japonskie.html

W sobotę 25 kwietnia i w niedzielę 26 kwietnia na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym

Uniwersytetu Łódzkiego odbyły się IX Dni Japońskie, w których miałyśmy okazję uczestniczyć.

Zostały one zorganizowane przez klub miłośników Japonii – Yakumo-goto. Podczas wykładów

i prelekcji można było dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy o kulturze Japonii np.

o tajemnicach wyrobów z laki (żywicy), o technikach zdobienia i ochrony broni japońskiej za pomocą

laki, o religii japońskiej, o budowie mieczów Katanach i Tachi. Odbył się pokaz walki łukiem, tzw. kyu

jutsu oraz warsztaty malarstwa japońskiego sumi-e pana Mariusza Gosławskiego, który pokazał nam

m.in., jak rysować kwiaty wiśni. Drugiego dnia Yoiki Fujii Karpoluk opowiadała (oczywiście w języku

japońskim) o teatrze w Kraju Kwitnącej Wiśni, wykonała także utwór utwór "Hagoromo Kiri". Dużym

przeżyciem było dla nas wysłuchanie koncertu pani Anny Krzysztofiak, która nie tylko pięknie

śpiewała po japońsku, ale także grała na tradycyjnym japońskim intrumencie muzycznym – Koto.

Zaskakujący był także wykład pana Rafała Palonka, który dotyczył możliwości wykorzystywania

japońskiej filozofii biznesowej (kaizen) w celu doskonalenia swej firmy i pracowników. Ogromną

przyjemność sprawiły nam również warsztaty origami przestrzennnego, ponieważ mogłyśmy

własnoręcznie wykonać hełm samuraja. Najbardziej podobały się nam jednak wystawy prezentujące

m.in. przedmioty codziennego użytku z laki, drzewa bonsai, obrazy o tematyce buddyjskiej.

Dzięki takim przedsięwzięciom możemy w łatwy i przyjemny sposób dowiedzieć się wielu

fascynujących rzeczy na tematy, które są nam obce i w pewnym sensie egzotyczne. Ogromnie się

cieszymy, że mogłyśmy uczestniczyć w tych ciekawych zajęciach. Była to dla nas niezwykła podróż po

Japonii!

Adrianna Garczyńska i Klaudia Węcławowicz

HARRY LAXTON COMES BACK TO OUR

TOWN

Recently our former citizen Harry Laxton

married to Louise Brown and they are going to

settle in our town. The newly weds are coming

next week and they are moving into Kensington

House.

30 kwietnia 2015 roku odbyła się premiera

przedstawienia Teatru szkolnego Dziewiętnastka.

Młodzi aktorzy pod kierunkiem Pani Profesor

Agnieszki Tomaszewskiej wystawili sztukę, będącą

adaptacją sceniczną opowiadania detektywistycznego

Agaty Christie pt. Klątwa starej stróżki.

Występ był dla nich wyzwaniem, ponieważ

młodzież grała w języku angielskim. Niezbędne do

stworzenia wiarygodnej kreacji postaci okazały się nie

tylko umiejętności aktorskie, ale i predyspozycje

językowe. W rozwikłanie zagadki kryminalnej, czyli

wskazanie przyczyn śmierci jednej z głównych

bohaterek oraz wytypowanie zabójcy, włączyła się

publiczność, gdyż inscenizacja miała charakter

interaktywny. Podziw wzbudziła także dekoracja –

ręcznie malowane na kilkumetrowych płótnach

pejzaże i wnętrza wykonane pod kierunkiem Pani

Marii Mierzejewskiej.

Występ uczniów był sukcesem i ważnym

wydarzeniem w życiu szkolnej społeczności. Ta

nietypowa lekcja stanowiła swoistą okazję do

kształtowania kompetencji językowych, jak

i uwrażliwiania młodych ludzi na teatralne środki

wyrazu.

Aktorzy

*Inspektor Tiger - Cezary Krawczyk,

Jakub Szewczyk

*Harry Laxton - Wiktor Frankowski

*Louise Laxton - Emilia Obara

*Clarice Vane - Zuzanna Zbirosz

*Bella Edge - Natalia Matera

*Stróżka McMara - Oliwia Walkowska

*Stróż - Mateusz Górecki

*Doktor Haydock - Adam Dylak

*panna Brent - Oliwia Nowak

*panna Harmon - Gabriela Majewska

*gazeciarz - Jakub Śledź

Scenariusz

Pani Prof. Katarzyna Buch

Pani Prof. Agnieszka Tomaszewska

Reżyseria

Pani Prof. Agnieszka Tomaszewska

Scenografia

Pani Prof. Maria Mierzejewska

Wywiad z Wiktorem Frankowskim, odtwórcą roli

Harry’ego Laxtona

R.: Jak długo przygotowywałeś się do swojej roli?

W.F.: Przygotowywałem się dosyć długo, w każdej wolnej

chwili powtarzałem tekst. Bardzo mi pomogła w tym Oliwia

Walkowska.

R.: Jak myślisz, dlaczego otrzymałeś jedną z głownych ról?

W.F.: Szczerze? Nie mam pojęcia! Myślę, że trzeba by było

zapytać reżysera. A tak poważnie, bardzo się cieszę, że Pani

Agnieszka Tomaszewska dała mi szansę.

R.: Jakie odnosisz wrażenie po przedstawieniu?

W.F.: Kiedy skończyliśmy grę, bardzo mi ulżyło, bo jednak

był to wielki stres zagrać przed całą szkołą. Ucieszyłem się,

kiedy uczniowie mnie zapamiętali i wołali na mnie Harry. To

bardzo miłe uczucie.

R.: Osobiście widziałam przedstawienie i bardzo mi się

podobało. Twoja gra aktorska była bardzo przekonująca.

W.F.: Dziękuję.

R.: Ja również dziękuję za wywiad i życzę dalszych sukcesów

aktorskich.

Dnia 13 maja grupa uczniów naszego gimnazjum pod opieką Pani

Aleksandry Czajki-Anyszki i Pani Marii Mierzejewskiej, czuwającymi nad działaniami Samorządu Szkolnego, wyszła do Studia Filmowego Se-Ma-For w Łodzi przy ul. Tuwima 54. Wszyscy wiemy, jaką sławą cieszy się to wyjątkowe miejsce.

Se-Ma-For jest kontynuatorem tradycji jednego z najstarszych studiów animacji w Europie. W ciągu 65 lat powstało tu ponad 1450 filmów, które zdobyły szereg nagród. Dwie animacje zostały nagrodzone Oscarem dla Najlepszego Krótkometrażowego Filmu Animowanego: Tango w 1982 r. oraz Piotruś i Wilk w 2008r. Se-Ma-For specjalizuje się także w konstrukcjach animacyjnych, produkcji lalek i dekoracji.

Uczniowie klasy 1a, 1d, 2a oraz 2b mieli okazję poznać technikę animacji i samodzielnie stworzyli swój własny krótkometrażowy film animowany. Towarzyszyły nam dobry nastrój, twórczość i oczywiście nadzieja, że wśród nas znajdą się przyszli filmowcy!

Dnia 21 maja 2015 roku grupa uczniów naszego gimnazjum wzięła udział

w Ogólnopolskim Konkursie Inscenizacji Teatralnych w Języku Niemieckim. Kreacje

aktorskie we fragmentach sztuki Ludwiga Tiecka pt. "Der gestiefelte Kater" pod

opieką pani Marii Mierzejewskiej stworzyli: Marta Witczak, Joanna Olszewska,

Julia Sycan, Magdalena Adamczyk, Milena Szczecińska, Mateusz Kurzawa oraz

Jakub Derędowski z klasy 2a. Po udanym przedstawieniu wróciliśmy do naszego

gimnazjum, ciesząc się z sukcesu całej grupy. Nagrodę za grę aktorską

i umiejętności językowe otrzymała Marta Witczak.

Serdecznie gratulujemy Marcie oraz pozostałym aktorom!!!

12 maja w naszym gimnazjum

odbył się Międzyszkolny Konkurs

Historyczny „Żołnierze Wyklęci” pod

patronatem Instytutu Pamięci

Narodowej, AHE, Fundacji Strzeleckiej

i OTVM Ret-sat. Udział mogli w nim

wziąć zarówno uczniowie gimnazjów,

jak i szkół podstawowych.

Głównym celem konkursu było

upowszechnienie wśród dzieci wiedzy

o żołnierzach, którzy walczyli

o niepodległość Polski, zainteresowanie

ich historią II wojny światowej i okresu

powojennego, a także kształtowanie

postaw patriotycznych.

Zadaniem podzielonych na dwie

kategorie uczestników było rozwiązanie

w ciągu 60 minut testu. Pytania

konkursowe dotyczyły wybranych

zagadnień z historii Polski z lat 1944-

1956, związanych z losami „Żołnierzy

Wyklętych” tj. Augusta Emila Fieldorfa,

Witolda Pileckiego, Jana Rodowicza,

Danuty Siedzikówny oraz Antoniego

Żubryda.

Po upływie czasu przeznaczonego

na rozwiązanie zadań konkursowych

uczestnicy mogli wyjść na przerwę,

gdzie czekał na nich słodki poczęstunek.

W trakcie sprawdzania przez komisję

konkursową wyników uczniowie mieli

okazję posłuchać niezwykle ciekawych

wykładów zaproszonych gości m.in.

Janusza Niemca, syna Antoniego

Żubryda. Opowiadali oni o losach naszej

Ojczyzny podczas II wojny światowej,

o swej działalności oraz o życiu

Żołnierzy Wyklętych, którzy tak samo

jak oni pragnęli „widzieć Polskę wolną

i czystą jak łza”. Po tym wspaniałym

spotkaniu nastąpiło ogłoszenie wyników

i rozdanie nagród.

Serdecznie gratulujemy

wszystkim laureatom!

PONOWNE SPOTKANIE Z JANUSZEM NIEMCEM

Janusz Niemiec, „najmłodszy więzień polityczny Polski Ludowej”, syn legendarnego

Żołnierza Wyklętego mjr Antoniego Żubryda, gościł już w naszym gimnajum. Spotkanie odbyło

się 16 marca z inicjatywy Jednostki Strzeleckiej nr 1221 im. ppłk. Macieja Kalenkiewicza.

Janusz Niemiec wspominał swoje dzieciństwo, dwukrotne aresztowanie przez UB w wieku

4 i 5 lat, pobyt w więzieniu i w sierocińcu nadzorowanym przez komunistów, moment, w którym

został adoptowany przez Stefanię i Jana Niemców i przyjął ich nazwisko. Opowiedział

gimnazjalistom o śmierci swych rodziców, zastrzelonych przez agenta UB Jerzego Vaulina oraz

o spotkaniu z mordercą, który pewnego dnia zapukał do jego drzwi, wręczajac mu niepodpisany,

pięciostronicowy maszynopis zatytułowany „List do Syna”. Zabójca opisał w nim wygodną dla

siebie wersję zdarzeń, która niewiele miała wspólnego z rzeczywistością. Ów list stał się inspiracją

do nakręcenia filmu o takim samym tytule, wyreżyserowanego przez Iwonę Bartólewską.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się krążące wśród młodzieży zdjęcia

zamordowanych rodziców, akt aresztowania i inne dokumenty. Co ciekawe, spotkanie z uczniami

rozpoczęło się o godzinie 10:00, dokładnie w chwili, w której przystąpiono do grzebania zwłok

mordercy. Prelekcja zakończyła się projekcją wspomnianego już filmu. Dla gimnazjalistów

rozmowa z Januszem Niemcem było niezwykłą lekcją historii i patriotyzmu, uczącą szacunku

wobec dokonań i działań Żołnierzy Wyklętych.

W dniach 18-22 maja uczniowie klasy IB, IIC oraz IIIA wyjechali pod opieką

wychowawców i innych nauczycieli na Zieloną Szkołę, która została zorganizowana na Pojezierzu

Kaszubskim, w ośrodku wypoczynkowym „Szarlota”, położonym w pięknej okolicy, nad brzegiem

jeziora Osuszyno, w otoczeniu lasów.

Gdy po długiej, ale przyjemnej podróży dotarliśmy na miejsce, czekali już na nas

organizatorzy i instruktorzy z pełnymi głowami pomysłów. Swoją przygodę rozpoczęliśmy od

zajęć integracyjnych. Po kolacji czekała na nas niespodzianka w postaci nocnej gry „Gwizdek”

w środku lasu. Drugiego dnia odbyły się zajęcia żeglarskie i kajakowe oraz Impreza na

Orientację (INO), polegająca na dotarciu przez kilkuosobowe zespoły do wyznaczonych na

mapie punktów znajdujących się w lesie. Było to świetne ćwiczenie na orientację w terenie,

a także nauka współpracy i podejmowania strategicznych decyzji. Wieczorem wszyscy

w świetnych humorach skakaliśmy, tańcząc „taniec belgijski”. W środę odbyliśmy wycieczkę do

Trójmiasta. W Sopocie spacerowaliśmy po deptaku i plaży, zwiedziliśmy Archikatedrę Oliwską,

Główne Miasto w Gdańsku oraz Westerplatte. Po powrocie z wycieczki doskonale bawiliśmy się

na dyskotece. Następny dzień także był pełen atrakcji, wybraliśmy się bowiem do Centrum

Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Mieliśmu okazję zobaczyć tam najdłuższą na świecie

deskę, stół noblisty Lecha Wałęsy, największy na świecie fortepian a także spróbować utrzymać

równowagę w domu do góry nogami. Największe emocje wzbudził jednak bunkier Tajnej

Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”, dom Sybiraka i wszelkie ekspozycje dotyczące zsyłek

na Syberię. Dotarliśmy także na najwyższy punkt Niziny Środkowoeuropejskiej, odbywając

pieszą wycieczkę na Wieżycę. Po tak aktywnym dniu czekała na nas kolacja przy ognisku oraz

różne zabawy, śpiewy i tańce. W drodze powrotnej do Łodzi zwiedziliśmy zamek w Malborku.

Wyjazd dostarczył niezapomnianych wrażeń, zintegrował uczniów. Dla niektórych był

niesamowitą przygodą i formą wypoczynku, dla innych zaś prawdziwą szkołą przetrwania.

Spędzone razem chwile zostaną z pewnością w naszej pamięci na długo.

20 maja zespół redakcyjny gazetki szkolnej oraz uczniowie realizujący projekt „Tajniki dziennikarstwa prasowego” uczestniczyli w warsztatach telewizyjnych w Otwartej Telewizji Młodych Ret-Sat pod opieką Pani Aleksandry Czajki-Anyszki. Gimnazjalistki przywitał redaktor naczelny, który zapoznał je ze specyfiką pracy dziennikarza, jego rolą we współczesnej prasie, telewizji, radiu, z różnymi gatunkami dziennikarskimi oraz pokazał, z jakich etapów składa się tworzenie ramówki telewizyjnej.

Następnie uczennice same miały okazję przekonać się, jak wygląda w rzeczywistości praca dziennikarza. Wraz z operatorem kamery, z mikrofonem w ręku wyruszyły na osiedlę, by przeprowadzić wśród mieszkańców mini sondę uliczną na wybrany przez siebie temat, a także przygotować zapowiedź programu. Rozmowy zostały wyemitowane w cyklu telewizyjnym „Mikrofon przechodnia”, a także zamieszczone na portalu: https://pl-pl.facebook.com/otwartatelewizjamlodych.

Praca przed kamerą była wielkim wyzwaniem dla wszystkich. Walka ze stresem, z nieśmiałością, zawodną pamięcią i odmową przechodniów, którzy nie wszyscy mieli ochotę udzielać odpowiedzi – to wszystko uświadomiło gimnazjalistkom, jak trudna jest praca dziennikarza. Zajęcia, choć niełatwe, sprawiły uczennicom dużo przyjemności. Był to nie tylko sprawdzian własnych umiejętności, ale także świetna zabawa, nowe doświadczenie, możliwość wykazania się pomysłowością i kreatywnością.

Zapomniane miasto

Zaspane promienie słońca nieśmiało przedzierają się przez grube i ciężkie

obłoki. Pierwsze promyki nowego dnia budzą uśpioną i pogrążoną w ciszy

zapomnianą przez świat osadę. Dziś już nikt o niej nie pamięta. Położona daleko

od miejskiego gwaru, ruchliwych szos, ukrywa przed ludźmi swój czar i urok.

Stare drzewa rosnące przy średniowiecznym ryneczku nucą historię sprzed

wieków. Tylko najstarsze z nich pamiętają o świetności tego miejsca. Widziały

codzienną pracę kupców, rzemieślników, zjazdy bogatych książąt, uliczny gwar.

Przed wiekami ta zapomniana dziś osada była miastem położonym na skrzyżowaniu

ważnych średniowiecznych dróg handlowych biegnących z Torunia do Krakowa.

Została założona przez księcia Kazimierza II i od jego imienia do dziś nosi nazwę

Kazimierza nad Nerem.

Spędzam słoneczny dzień w moim ulubionym, zaczarowanym miejscu.

W rynku w maleńkim sklepiku kupuję smaczne lody i spaceruję po uliczkach

Kazimierza. Jest niezwykle cicho i spokojnie. Co jakiś czas słychać tylko dźwięk

kościelnego dzwonu, który leniwie odmierza czas. Nikt z tutejszych mieszkańców

nie śpieszy się. Mijam przechodniów, którzy uśmiechają się do mnie, sprawiając

wrażenie szczęśliwych. Uliczkami wędrują ospałe bure koty miauczące przyjaźnie.

To magiczne miejsce ozdabiają domki i wąskie uliczki, wielokrotnie

przebudowywane. Mimo iż wojny, powodzie, pożary i epidemie zniszczyły to stare

miasto, któremu w XV w. odebrano prawa miejskie, do dzisiejszych czasów

MARTA KRENCJASZ, uczennica

klasy I D, zdobyła wyróżnienie w XI Konkursie Literackim „Moje miejsce w Łodzi i regionie”, zorganizowanym przez SP nr 46 w Łodzi oraz Towarszystwo Przyjaciół Łodzi. W tym numerze publikujemy opowiadanie konkursowe Marty zatytułowane „Zapomniane miasto”.

Życzymy przyjemnej lektury!

zachowało się wiele zabytków. Z tym miejscem wiążą się moje wakacyjne

wspomnienia, szczególnie jedno utkwiło w mej pamięci. W pewien lipcowy dzień

rankiem wybrałam się na rowerem do sklepu, który był oddalony od domu mojej

babci o kilka kilometrów. Piaszczysta droga była zupełnie pusta, przy

ogrodzeniach szczekały małe psy. Mijałam zielone łąki i pola mieniące się

złocistym zbożem. W miasteczku było jak zawsze spokojnie. Zapatrzona na

nadjeżdżający wolno wóz z sianem, straciłam równowagę i przewróciłam się.

Pomocy udzieliła mi starsza pani, która zaprosiła mnie na swoje podwórze.

Mieszkała w maleńkim domku z pięknym ogródkiem, w którym rosły kolorowe

kwiaty. Poczęstowała mnie mlekiem i ciastem drożdżowym z kruszonką,

a następnie rozpoczęła niezwykle interesującą opowieść o historii miasta.

Przyniosła także stare drewniane pudełko, w którym trzymała przedwojenne

fotografie. Pokazała mi, jak wyglądał stary Kazimierz! Zobaczyłam pierwszy

drewniany kościół oraz obecny, neogotycki, pw. św. Jana Chrzciciela, który został

ostrzelany podczas I wojny światowej. Uliczki nie były pokryte asfaltem, całe

miasteczko wyglądało zupełnie inaczej niż dziś. Historia pani Ireny tak bardzo

mnie zainteresowała, że zapomniałam o rowerowym wypadku i potłuczonych

kolanach. Podziękowałam za pomoc i gościnę, po czym wróciłam do babci.

Za każdym razem gdy wracam do tego miasteczka, przypominam sobie

fascynującą opowieść pani Ireny. Kazimierz nad Nerem pozostanie na zawsze

wyjątkowym miejscem, które będę często odwiedzać.