23
1

Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Pierwszy numer gazetki ,,LOL" wydawanej przez uczniów LO im. Joachima Lelewela w Żelechowie.

Citation preview

Page 1: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

1

Page 2: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

2

Od redakcji

Gazetka ,,LOL” - Liceum Ogólnokształcące Lelewel została utworzona z inicjatywy p. Sylwii Tomaszek oraz p. Bogumiły Włodarczyk. W ramach projektu z Podstaw Przedsiębiorczości uczniowie z klasy Ia i Ib wspólnie w tym roku szkolnym zaczęli tworzyć szkolną gazetkę, której brakowało naszej placówce od lat.

Ma ona za zadanie nauczyć nas – redaktorów odpowiedzialności, pracy w grupie a także rozwinąć nasze umiejętności pisarskie,

Mamy nadzieję, że nasi koledzy i koleżanki oraz nauczyciele będą chętnie zaglądać do tego pisma i ich nie zawiedziemy!

Redaktorzy

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu gazetki ,,LOL” pisz na e-maila: [email protected]

Spis treści Aktualności…………………………………………………………………......s. 3 Spacerem po Warszawie.………………………………………………….....s. 4 Wyniki konkursu na najpiękniejszy bożonarodzeniowy stroik………….....s. 5 Maleńka miłość – znajdź drogę do mego serca ………………………..….s. 5 Dzień Języków Obcych…………………………………………………..…...s. 5 Półmetek 2013…………………………………………………………..……..s. 6 Walka o Ojczyznę……………………………………………………..……….s. 7 Studniówka 2013………………………………………………………..……s. 13 Dzień Bezpiecznego Internetu………………………………………..….…s. 15 Bezpieczna szkoła – Bezpieczny uczeń………………………………..….s.15 Wycieczka klasy IIIc……………………………………………………..…..s. 17 Tajemnica Westerplatte…………………………………………………..….s. 18 Czy szkoła może zapewnić bezpieczeństwo swoim uczniom?...............s. 20 Liczba π……………………………………………………………………….s. 21 Kalendarz na przyszły miesiąc………………………………………………s.22 Ogłoszenia…………………………………………………………………….s. 23

Page 3: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

3

W naszej szkole organizuje się mnóstwo uroczystości, akcji i konkursów. Wielu uczniów zaangażowanych jest w przygotowanie przedstawień a nauczyciele starają się, aby konkursy odbywały się na wysokim poziomie.

W tej rubryce możecie przeczytać o wydarzeniach, które zorganizowane zostały w naszej szkole od listopada 2012r. Obszerne artykuły zostały napisane przez naszych wspaniałych redaktorów. Zapraszam do czytania.

MW

Półmetek 2013

Page 4: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

4

„Spacerem po Warszawie” 22 listopada, w ramach akcji promocyjnej ,,Bezpłatny listopad” uczniowie naszej szkoły

wraz z uczniami z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Ignacego Wyssogoty Zakrzewskiego odwiedzili Warszawę. Mogłoby zdawać się, że wiemy już wszystko o naszej stolicy, ale nic nie jest tak ciekawe jak relacja urodzonego Warszawiaka, którym był nasz przewodnik.

Na początku odwiedziliśmy grób i muzeum

bł. ks. Jana Popiełuszki. Historia tego niezwykłego człowieka jak i sam nastrój muzeum znajdującego się w podziemiu kościoła skłonił nas do refleksji. Bardzo ciekawe i artystyczne ekspozycje, ukazywały etapy życia i walki księdza z komunizmem. Zachwyciło nas jak jeden człowiek może pociągnąć za sobą tak wielu ludzi i tak wiele zmienić w otaczającej go rzeczywistości.

Kolejnym punktem naszej wycieczki był spacer

z przewodnikiem po Cmentarzu Powązkowskim. Odwiedziliśmy miejsca pochówku wybitnych Polaków w tym bohaterów powstań. Myślę, że dla każdego bardzo poruszającym doświadczeniem była chwila refleksji nad grobami postaci znanych nam z lektury „Kamienie na Szaniec”, tj. Alka, Rudego, czy Zośki. Każdy z nagrobków i pomników na Cmentarzu Powązkowskim jest dziełem wybitnych polskich rzeźbiarzy, dlatego, też spacerując po owym miejscu pamięci miało się wrażenie, że chodzi się po galerii sztuki.

Następnie wróciliśmy do autobusu i szlakiem wytyczonym przez naszego przewodnika

jechaliśmy ulicami Warszawy. W czasie jazdy usłyszeliśmy historię przemian w architekturze miasta od odbudowanych przedwojennych kamienic, poprzez komunistyczne blokowiska, aż po budynki architektury współczesnej.

Odwiedziliśmy także Archikatedrę św. Jana Chrzciciela. Można stwierdzić, iż poczuliśmy

kolejny dotyk historii, gdyż owa katedra jest jedną w z najstarszych w Warszawie, z czym wiążę się, że była miejscem koronacji, kazań wielkich ludzi np. Piotra Skargi i także dzisiaj odbywają się w niej znaczące wydarzenia, m.in. wizyty papieża.

Następnie zwiedziliśmy malownicze Stare Miasto.

Różnorodność kolorów i zdobień kamienic zmusiła do dłuższego zawieszenia na nich oka. Tak samo barwne były historie o tym miejscu. Szlak naszej wycieczki przebiegł przez barbakan i pas murów obronnych, a jego zwieńczeniem było zatrzymanie się przed Pomnikiem Małego Powstańca. Spacer po stolicy w duchu historii dobiegł końca, teraz nadszedł czas na mniej górnolotne rozrywki i odwiedzenie galerii handlowej. Po tej atrakcji pojechaliśmy do domu.

Wycieczka nie tylko była ciekawym sposobem rozrywki, ale poszerzyła nasze horyzonty

i wiedzę historyczną. Myślę, że każdemu z jej uczestników zapadła w pamięć choć jedna historia bądź miejsce, które wspomniał po opuszczeniu stolicy.

WB, MKo, NW

Page 5: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

5

Wyniki konkursu na najpiękniejszy

bożonarodzeniowy stroik

W naszej szkole 17 grudnia 2012 odbył się konkurs na najpiękniejszy stroik bożonarodzeniowy. Udział w rywalizacji wzięły wszystkie klasy gimnazjum i liceum. Zadaniem każdej 3-osobowej grupy było stworzenie dwóch stroików bądź ozdób świątecznych. Jedna z nich była wystawiona na sprzedaż druga zaś wcześniej poddana ocenie . Po ocenie jury (wybrani nauczyciele i uczniowie) zaprezentowano wyniki. Przedstawiały się one następująco:

I miejsce- IIb II miejsce- IIIG III miejsce- Ia Sprzedażą stroików zajęli się gimnazjaliści, a organizatorem akcji był Samorząd

Uczniowski. MKi

,,Maleńka miłość – znajdź drogę do mego serca” Dnia 21 grudnia w naszej szkole odbyła się Wigilia szkolna. Rozpoczęła się ona przedstawieniem

przygotowanym pod przewodnictwem księdza Krzysztofa Banasiaka i siostry Adrii. Miało ono na celu ukazanie co dla współczesnego człowieka oznaczają święta. Czy jest to kolejny dzień wolny od pracy, czy czas świętowania narodzenia Chrystusa? Na to pytanie szukał odpowiedzi reporter rozmawiając z przypadkowymi ludźmi pochodzącymi z różnych klas społecznych. Zebrane informacje ukazały poglądy człowieka na temat świąt i różnice w ich obchodzeniu. Z wywiadu wynikało, że dla niektórych liczą się tylko prezenty, dla innych jest to zwykły dzień w którym pracują, dla kolejnych idealna okazja do zarobienia pieniędzy, jednak znaleźli się ludzie dla których ten czas to doskonały moment na refleksje, spędzenie czasu z rodziną i radość z narodzin Jezusa. Aktorom towarzyszył szkolny zespół muzyczny wraz z chórem.

Po akademii rozpoczęło się wspólne kolędowanie. Każda z klas musiała przygotować jedną kolędę. Zadaniem każdej było rozpoczęcie kolędy, po czym do śpiewu przyłączała się reszta szkoły.

Po wspólnym kolędowaniu rozpoczęła się najprzyjemniejsza część naszego spotkania - dzielenie się opłatkiem. Rozpoczęło się ono wspólną modlitwą, którą poprowadził ksiądz. Po czym nastąpiło wspólne dzielenie się opłatkiem i składanie sobie wzajemnie najserdeczniejszych, płynących z głębi serca życzeń, które zapoczątkowała pani dyrektor.

Po wszystkim uczniowie w świątecznych nastrojach powrócili na zajęcia lekcyjne.

KB, MS, JZ

Dzień Języków Obcych

W dniu 22 stycznia w gimnazjum odbył się Dzień Języków Obcych. Gimnazjaliści drużynowo (klasa=drużyna) zmagali się z pytaniami i quizami dotyczącymi wiedzy z języka angielskiego, rosyjskiego oraz niemieckiego. Odbył się także konkurs na najładniejsze wykonanie piosenki obcojęzycznej. Klasa I gimnazjum zaśpiewała piosenkę angielską, klasa II rosyjską, a klasa III niemiecką.

Wszystkie klasy bardzo dobrze się spisały. Ostatecznie jednak wygrała klasa III. Nagrodą dla trzecioklasistów była ogromna torba cukierków.

EZ

Page 6: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

6

Półmetek 2013

Uczniowie klas II naszej szkoły 19 stycznia 2013r. świętowali dotarcie do połowy swojej

edukacji w liceum. Impreza półmetkowa rozpoczęła się o godzinie 18.00 i trwała aż do północy. Nie zabrakło wspaniałych kreacji i fryzur uczennic, a także elegancko ubranych chłopców.

Na krótki wywiad dotyczący tej imprezy zgodziły się z nami uczennice klasy IIc – Kinga Talarek oraz Klaudia Rybicka.

- Jakie macie ogólne wrażenia po półmetku? - Było fenomenalnie i radośnie. Każdy dobrze się bawił. Świetnie zgraliśmy się z równoległymi klasami. Wszyscy tańczyli, śmiali się, rozmawiali i byli w idealnych nastrojach. O występ na parkiecie pokusiły się nawet sorki. Było doskonałe jedzenie, które wszystkim spakowało. Podobał się nam też uroczy kącik do robienia zdjęć. - Jaki zespół grał na tej imprezie? Spełnił swoje zadanie? - Na półmetku wystąpił zespół ,,Grafit”. Najbardziej przypadł do gustu nauczycielom, nam mniej, ale można było się przy nim dobrze bawić. Nie grał zbyt dużo muzyki disco-polo, ale mimo tego nas nie rozczarował. - Czy wszystkie osoby, które miały się pojawić na półmetku przybyły na tą imprezę? - Na półmetek zostali zaproszeni wszyscy nauczyciele jednak kilku nie pojawiło się 19 stycznia. Natomiast uczniowie, którzy potwierdzili swoje przybycie nie zawiedli i zjawili się na zabawie. - Kto pełnił rolę opiekunów na tym wydarzeniu? - Rodzice oraz wychowawcy klas II. - Kto był odpowiedzialny za organizację? - Dekorowaniem szkoły na półmetek zajęli się uczniowie klas II. Klasa Ia pomogła pompować nam balony natomiast za poczęstunek odpowiedzialni byli rodzice. - Bardzo dziękujemy za udany wywiad. - My też. Mamy nadzieję, że na studniówce będzie też tak wspaniale.

DD, IF, MW

Page 7: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

7

Walka o Ojczyznę

22 stycznia 2013r. minęła 150 rocznica wybuchu powstania styczniowego. Z tej okazji

Zespół Szkół im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Garwolinie zorganizował konkurs literacko-historyczny pt. ,,Powstanie styczniowe na terenie powiatu garwolińskiego. Z naszej szkoły do drugiego etapu została przesłana praca Marii Wójcik, uczennicy klasy Ia.

W dzień rocznicy tego ważnego wydarzenia dla historii naszego kraju zorganizowano sesję popularno-naukową w auli Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Bohaterów Westerplatte w Garwolinie. Z naszej szkoły p. Urszula Kobielus oraz Aleksandra Adamiec i Maria Wójcik z klasy Ia miały przyjemność uczestniczyć w tym interesującym wykładzie.

Po wysłuchaniu kilku referatów dotyczących powstania styczniowego na ziemiach powiatu garwolińskiego ogłoszono wyniki konkursu. Nasza uczennica wraz z dwoma innymi osobami uzyskała wyróżnienie, ponieważ nie przyznawano miejsc. Wyróżnione prace zostały również opublikowane w Zeszytach Historycznych powiatu garwolińskiego.

W naszej szkole rocznica wybuchu powstania styczniowego została upamiętniona poprzez plakaty wywieszone przy klasie nr. 5. Zostały one wykonane przez uczniów klasy Ia.

IF

Page 8: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

8

Poniżej zamieszamy pracę Marii Wójcik, która została wyróżniona w konkursie. Jest styczeń, rok 2013. Kobieta w eleganckim ubraniu idzie szybkim krokiem. Za pewnie jest już spóźniona na jakieś ważne spotkanie. Dwie młode dziewczyny stoją przy sklepie i śmieją się głośno nie zwracając uwagi, że jest zimno. W tym samym czasie szczupły, wysoki mężczyzna odśnieża chodnik. Wszyscy ci ludzie są zajęci swoim życiem, problemami i sprawami. Nie mają czasu zastanawiać się nad przeszłością a szczególnie tą bardziej odleglejszą od ich śniadania. Czasami jednak dobrze przystanąć i podumać nad tym co było kiedyś. Zastanowić się nad przeszłością Polski a szczególnie obszaru, na którym mieszkamy – powiatu garwolińskiego. Nasz kraj może pochlubić się wspaniałymi losami: pełnymi wzlotów i upadków. Nasi przodkowie umierali za naszą Ojczyznę. Chcieli wolnej Polski! Przenieśmy się teraz w czasie, aby poczuć przynajmniej trochę siłę miłości do własnego kraju, chęć zwycięstwa i ból po porażkach...

***

,,Z dziennika patrioty”

30 marca 1856r. Rosja poniosła wielką klęskę w wojnie krymskiej, którą stoczyła z Imperium Osmańskim! To oznacza, że My, Polacy mamy szansę na odzyskanie upragnionej wolności! 20 stycznia 1858r. Dowiedziałem się, że mimo swoich wpływów na dworach europejskich książę Adam Jerzy Czartoryski nie zdziałał zbyt dużo dla Polski. Na naszych ziemiach po wojnie krymskiej złagodzono represje. Umożliwiono emigrantom i zesłańcom politycznym wrócić do umiłowanej Ojczyzny jednak nie widać najmniejszego cienia szansy dla Polski na odzyskanie wymarzonej niepodległości. 28 lutego 1861r. Byłem dzisiaj w Garwolinie na nabożeństwie za pięciu poległych, którzy wczoraj zostali zabici od rosyjskiego pocisku na Krakowskim Przedmieściu. Wszyscy ubrani byli w żałobne stroje i mieli na twarzach wyrysowaną zadumę i powagę. Na zakończenie mszy śpiewaliśmy głośno ,,Boże, coś Polskę”. Wszyscy mieliśmy łzy w oczach. Każdy patriota pragnie wolności własnego kraju. Wielu z nas gotowych jest poświęcić własne życia dla tego celu. Jednak wszyscy czekamy na okazję, aby móc pomóc Ojczyźnie podnieść się z kolan. Chcemy, żeby znów zabłysnęła swoją potęgą, bogactwem i pięknem! Już od dłuższego czasu na ulicach można zobaczyć ludzi ubranych na czarno, którzy swoim strojem wyrażają akceptację dla żałoby narodowej. Kobiety noszą patriotyczną biżuterię, która oznacza wierność Bogu i Ojczyźnie. Obrączki, broszki i naszyjniki ozdobione są znakami związanymi z Polską np. Orłem Białym.

Wróć naszej Polsce świetność starożytną, Użyźniaj pola, spustoszałe łany,

Niech szczęście, pokój na nowo zakwitną. Przestań nas karć, Boże zagniewany.

,,Boże, coś Polskę”

Page 9: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

9

jesień 1861r. Wziąłem udział w manifestacji patriotycznej w Krępie. Usypaliśmy ogromny kopiec w miejscu, w którym ranny Tadeusz Kościuszko 10 października 1794r. dostał się do niewoli po bitwie maciejowickiej. Ostatnio doszło także do manifestacji w Garwolinie i Maciejowicach, w których także uczestniczyłem. Świadczy to o tym, że coraz więcej Polaków ma dość takiej sytuacji, że chce wolności swojego kraju tak jak ja! jesień 1862r. Dowiedziałem się, że Komitet Narodowy ogłosił się rządem narodowym. Zaczęto dopracowywanie planów wojennych, zamawianie broni z zagranicy i zbieranie ludzi gotowych do walki. 19 stycznia 1863r. W nocy z 14 na 15 stycznia zorganizowano brankę do wojska carskiego. Na imiennej liście znalazło się nazwisko mojego brata. Na szczęście w porę opuścił on Warszawę i przyjechał do mnie. Niestety niedługo wraca ponownie do tego miasta, ponieważ część młodzieży, która uciekła przed poborem do wojska rosyjskiego postanowiła sformować pierwsze oddziały powstania. Jego wybuch przyspieszyła branka, która miała się pozbyć najbardziej rewolucyjnych, młodych mężczyzn. Datę powstania wyznaczono na 22 stycznia 1863r. 22 stycznia 1863r. W Warszawie został wydany manifest 22 stycznia 1863 roku, który ogłosił wybuch powstania narodowego przeciwko okrutnej Rosji. 27 stycznia 1863r. Udałem się do Żelechowa, gdzie razem z powstańcami przez trzy dni czekałem bezczynnie w domu miejscowego aptekarza. Byłem pełen obaw, chociaż cieszyłem się, że nadszedł nareszcie moment, w którym mogę walczyć o wolność mojej ukochanej Ojczyzny. W końcu pojawił się Gustaw Wyssogota Zakrzewski, który zdecydował, że poprowadzi oddział na Garwolin. Dołączyłem do jego ludzi. Było nas czterystu. Do walki mieliśmy tylko strzelby i kosy, ale zapału do bitwy mieliśmy na tyle, by móc stawić czoło wrogowi. Wyruszyliśmy wczesnym rankiem. Po kilku godzinach męczącej podróży znaleźliśmy się przy karczmie Aleksandrówce na szosie warszawskiej, gdzie stoczyliśmy krwawą walkę z Kozakami z garnizonu garwolińskiego. Nasz oddział wygrał tą bitwę jednak ja zostałem ranny. Po tej potyczce byłem okropnie wyczerpany. Moja noga, która ucierpiała, krwawiła, ale szybko uzyskałem pomoc. Mimo bólu jestem szczęśliwy, że wygraliśmy. Odczuwam wewnętrzny spokój. Po tym zdarzeniu wycofaliśmy się w stronę Łukowa. 29 stycznia 1863r. Doszły mnie słuchy, że oddział Walentego Lewandowskiego został rozproszony, gdyż nie udało się jego wczorajsze uderzenie na Łaskarzew. Niestety nie będę mógł walczyć. Z moją nogą nie nadaje się do niczego. Jestem zły, rozgoryczony i smutny z tego powodu, ale swoją modlitwą będę wspierał moich rodaków wierząc, że Bóg im pomoże uzyskać cel. Czekam na kolejne informacje o przebiegu powstania.

Page 10: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

10

23 marca 1863r. Dowiedziałem się, że Gustaw Wyssogota Zakrzewski odłączył się od głównych sił pułkownika Walentego Lewandowskiego i wykonał rajd przez Łuków czym zaniepokoił ogromnie Rosjan. Wczoraj pod Gończycami napadł na dyliżans z Lublina i zabrał przesyłki rządowe. Po tym zdarzeniu powrócił do ponownie do Lewandowskiego. 24 marca 1863r. Przyniesiono mi wieści, że Zakrzewski nie na długo pozostał u boku Lewandowskiego. Dzisiaj napadł pod Kobylą Wolą na Kozaków, którzy pilnowali naprawiania telegrafów. Dzielnie zabił ośmiu przeciwników bez żadnych ubytków na własnym ciele. Ten człowiek jest dla mnie niedoścignionym wzorem. Jestem pewien, że dzięki niemu i wszystkim Polakom biorącym udział w walkach uda się odzyskać niepodległość. 9 czerwca 1863r. Moja noga już się wygoiła i mogę wrócić do walki. Jestem bardzo szczęśliwy, że znowu mogę pomóc w odzyskaniu niepodległości dla Polski. Dzisiaj Marcin Borelowski ,,Lelewel” dowiedział się, że z Warszawy do Dęblina oddział carski wiezie dużą sumę pieniężną. Jestem razem z jego oddziałem pod Korytnicą. Urządziliśmy tutaj zasadzkę, ponieważ pieniądze bardzo się przydadzą nam – powstańcom. Czekamy na chwilę odbicia tych funduszy. 10 czerwca 1863r. Jest już po walce. Zasadzka była kompletnie nieudana. Rosjanie spowodowali wśród nas okropne straty. Jestem rozżalony. Miałem nadzieję, że uda się nam, że jesteśmy już blisko, że zwyciężymy dla naszego wspaniałego kraju. Jednak teraz już nie mam nadziei. Zaraz ruszamy do Żelechowa, gdzie przeczekamy do rana. Potem Borelowski poda dalsze rozkazy. 11 czerwca 1863r. Borelowski opuścił miasto wraz z Zielińskim. Pozostawił w nim jedynie oddział konnej żandarmerii, która składała się z 50 osób pod dowództwem Zdzisława Łaskiego. Kiedy pojawił się przeciwnik Łaski bohatersko odpędził nieprzyjaciela a następnie podążył, aby dołączyć do ,,Lelewela”. Moja walka skończyła się po bitwie pod Korytnicą. Niestety ból nogi się ponownie pojawił. Jestem wściekły, ale nic nie mogę poradzić. Mogę tylko czekać i się modlić. Bóg pomoże naszemu biednemu krajowi. Wierzę w to. Na szczęście moja nadzieja na nowo powróciła. 25 października 1863r. Wspaniały żołnierz, Romuald Traugutt 17 października objął władzę dyktatora powstania! Jestem strasznie szczęśliwy, bo z tą postacią wiążę wielkie nadzieję. Zyskał całkowitą władzę nad walczącymi. Z pewnością pomoże w uzyskaniu niepodległości dla Polski. Romuald Traugutt spędził ponad osiem lat na terenie powiatu garwolińskiego, mieszkając w Żelechowie, do którego przyjechał w 1845r. Przywiózł ze sobą do tego miejsca z Warszawy żonę, Annę z Pikelów. Ich ślub odbył się w pałacu Ordęgów. Przybył do Żelechowa, aby odbyć staż junkierski. Teraz ta wybitna postać pomoże powstańcom w walce o wolność. Miejmy nadzieję, że się uda.

Page 11: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

11

12 listopada 1863r. Dostałem wieści, że oddział ppłk Jankowskiego połączył się z odziałem mjra Lenieckiego 8 listopada. Następnie całe zgrupowanie ruszyło spod Adamowa na Żelechów zatrzymując się w Krzywdzie. Podczas spoczynku zaskoczył ich przeciwnik przybywający z Radzynia. Walka była zacięta. Trwała aż do wieczora. W nocy obie strony przeszły pod Żelechów. Rosjanie przenocowali w tym miejscu i myśląc, że powstańcy rozsypali się we wszystkich kierunkach, powrócili do Serokomli. Powiedziano mi także, że Jankowski ze względu na zły stan swojego zdrowia przekazał swoje dowództwo Lenieckiemu, który kontynuował marsz na Garwolin. 4 stycznia 1864r. Cały czas jestem w Żelechowie. Dzięki przechodzącym przez to miasto różnym oddziałom dowiedziałem się, że powstańcy w listopadzie i grudniu zdołali stoczyć najwięcej potyczek. Ruch partyzancki zmusił władze carskie do podjęcia działań przeciwko niemu. Lubelski gubernator cywilny nakazał powiadomić wójtów i burmistrzów, że mają składać raporty o działalności powstańców. Jednak oni składali te wymuszone sprawozdania dopiero po ich odejściu, nie wskazując żadnego kierunku. Wiem o tym wszystkim, gdyż mój wuj mieszkający ze mną jest wójtem. Często widzę jak po nocach pisze te raporty ze łzami w oczach. Tak bardzo cierpi, ale stara się nie donosić na walczących o niepodległość. 20 kwietnia 1864r. Zrozumiałem tak jak większość Polaków, że powstanie już wygasło. Jestem przygnębiony. Dużo rozlewu krwi niewinnych ludzi za Ojczyznę, miliony łez matek, które płakały za własnymi dziećmi, wysiłek powstańców... To wszystko na marne. Mam nadzieję, że kiedyś nam się uda, że jeszcze ujrzę pola, lasy, rzeki i jeziora Polski, wolnego kraju! Teraz trwają ciągle obławy. Władze carskie są strasznie ostrożne. 16 kwietnia trwała 3-dniowa obława w lasach między Siedlcami, Łukowem, Żelechowem i Latowiczem. 24 maja 1864r. Trzy dni temu wziąłem udział w ostatniej walce w okolicach Garwolina. Walczyłem najlepiej jak umiałem. Pragnąłem zwycięstwa i się udało. Rosjanie przegrali i odwieźli swoich rannych do Garwolina. Jestem zadowolony, że mimo tego, że powstanie już nie ma żadnych szans na wygraną to jednak ta bitwa się nam udała. To ważne, dla nas, Polaków. Wierzymy nadal mocno, że jeśli nie my, to kolejne pokolenia odzyskają wolność dla naszej wspaniałej Ojczyzny, którą kochamy z całego serca, dla której wielu ludzi straciło życie...

,,,A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym, co służą ojczyźnie.”

Jan Kochanowski ,,Pieśni”

*** Powstanie styczniowe pochłonęło bardzo dużo ofiar. Mimo tego, że zakończyło się klęską to udowodniło, że naród polski potrafi walczyć aż do końca o swoje dobro. Pragnie być wolnym i wspaniałym krajem. Takim jak za czasów Kazimierza Wielkiego, który ,,zastał Polskę drewnianą

Page 12: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

12

a zostawił murowaną”. Niestety nie ma wykazu wszystkich bitew i potyczek stoczonych na terenie powiatu garwolińskiego. Mimo tego dane, które są dostępne w książkach i internecie pokazują już wielkiego ducha walki i ogromny patriotyzm Polaków mieszkających na tym terenie. Powstanie porwało do walki wielu zwykłych ludzi z powiatu garwolińskiego m.in. Walentego Iwanowskiego czy Romana Mali. Oddali oni własne życie za ukochaną Ojczyznę. A także wybitne postacie. O odzyskanie niepodległości walczył m.in. Romuald Traugutt, a także w oddziale Marcina Borelowskiego walczył bardzo młody Aleksander Głowacki, który w późniejszym czasie był autorem wspaniałych dzieł i pisał pod pseudonimem Bolesław Prus. Powstanie upadło i wielu ludzi myślało, że przelana krew wszystkich Polaków, którzy podczas powstania czuli się jak jedna wielka rodzina poszła na marne. Jednak w późniejszym czasie, wszyscy Ci, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę mogliby być dumni, że dopięli swojego i ich poświęcenie się opłaciło.

Page 13: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

13

Studniówka 2013

Skąd się wzięła studniówka? Jakie są jej tradycje? Korzeni tego zwyczaju doszukiwać się

należy w czasach bardzo odległych, w których powstawały pierwsze społeczności, ich hierarchie i kształtowały się obrzędy im towarzyszące. Już członkowie plemion pierwotnych poddawani byli różnego rodzaju inicjacjom zapewniającym im miejsce w grupie, a poprzedzanym okresem przygotowań wypełnionym nauką i nierzadko w ostatniej fazie medytacjami w odosobnieniu. Od zarania dziejów towarzyszyły im obrzędy magiczne, rytuały, przejścia mające uchronić przed złem, nadać lub wzmocnić najbardziej pożądane cechy, zapewnić szczęście i powodzenie na nowym etapie życia.

Wspólnym dla wszystkich niemal kultur był zwyczaj uroczystego przechodzenia z jednej fazy życia do kolejnej, a wiązał się ze zmianą statusu rodzinnego i społecznego.

Przełomowym etapem w życiu człowieka to przejście z okresu dziecięctwa w okres dojrzewania, wejście młodego człowieka w dorosłość. Niektóre rytuały poprzedzające inicjację były sprawdzianem fizycznej i psychicznej gotowości co nowej roli, często wiązały się ze świadomym przyjęciem bólu, potwierdzającym odwagę, opanowanie i wytrzymałość. Inne miały przebieg łagodniejszy i raczej symbolicznie zaznaczały nowy etap życia.

Rytuałami takimi były choćby ''postrzyżyny” siedmioletnich chłopców na znak przejścia pod męską opiekę czy żakowski zwyczaj ''otrzęsin''.

Teraz zaprezentujemy wywiad z jedną z naszych uczennic, która w tym roku odbyła swój pierwszy bal w życiu. Przedstawiamy wywiad z Alicją Odziemczyk, uczennicą klasy IIIC, Liceum im. Joachima Lelewela w Żelechowie.

- Cześć! Czy zgodziłabyś się udzielić wywiadu do szkolnej gazetki LOL? - Tak, bardzo chętnie. - Jak wyglądały przygotowania do studniówki i ile one trwały? - Mieliśmy próby na większości lekcji. Zazwyczaj trwały one 4 godziny lekcyjne. W piątek przed studniówką odbyła się próba na sali, gdzie następnego dnia mieliśmy imprezę. - O której rozpoczęła się zabawa? - O 18.00. - Czy w polonezie wyszło wszystko tak jak powinno? - Na próbach nie wszystko nam wychodziło, jednak końcowy efekt był zadowalający, a to wszystko dzięki sorowi Kliczkowi, który nas do tego przygotował.

Page 14: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

14

- Czy zdarzyły się jakieś wpadki? - Tak, chyba jak na każdej imprezie np. tańczenie poloneza z czerwoną torebką. - Czy było coś szczególnego co przykuło Twoją uwagę? - Występ sora Kliczka, który zaśpiewał dwie piosenki. - Jak podobał Ci się zespół i kto grał? - Grał zespół ,,Big bit”. Myślałam, że będzie gorzej, jednak okazało się, że było fajnie, ponieważ nie grali tylko disco-polo. - Co nagrywaliście na czołówkę? - Nagrywaliśmy scenę w sekretariacie, gdzie chłopaki przebrali się za panie sekretarki, poza tym byli również tajni agenci, którzy usiłowali wykraść arkusze maturalne. Ogólnie uważam, że dobrze nam to wyszło. - O której wróciłaś do domu? - Z sali wyszliśmy około 5.00, a w domu byłam około 6.00. - Czy odbyły się poprawiny? - Odbyły się, ale niewiele z nich pamiętam. Jednak zmęczenie robi swoje. - Bardzo dziękujemy Ci, że zgodziłaś się na udzielenie wywiadu. - Nie ma za co.

AB, AK, KO

Page 15: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

15

Dzień Bezpiecznego Internetu

Dzień Bezpiecznego Internetu obchodzony jest od 2004r. Organizowany jest on z inicjatywy

Komisji Europejskiej. Ma on na celu propagowanie działań dążących do bezpiecznego dostępu do internetu, z którego korzystają dzieci i młodzież.

Nasza szkoła także obchodziła 5 lutego 2013r. Dzień Bezpiecznego Internetu. Uczniowie z I klas licealnych wykonali plakaty, które zostały umieszczone na drzwiach wejściowych oraz do świetlicy, a także w sali informatycznej. Uczniowie klasy Ia wykonali dwie gazetki ścienne dotyczące tej tematyki.

MW

,,Bezpieczna szkoła – Bezpieczny uczeń”

W ramach projektu ,,Bezpieczna szkoła – Bezpieczny uczeń”, w którym bierze udział nasza szkoła zorganizowano konkurs. 19 lutego 2013r. uczniowie klas licealnych przedstawili przed komisją: p. dyrektor Reginą Gromoł, p. Anną Włodarczyk, p. Magdaleną Woźniak, a także uczennicą klasy III gimnazjum przemówienia, które zostały przez nich napisane samodzielnie.

Prace uczniów zostały wykonane na temat: Co powinno zmienić się w Twojej szkole, rodzinie, otoczeniu, by poprawić relacje między ludźmi: 1. nauczyciel-uczeń 2. dziecko-rodzina 3. koledzy w miejscu zamieszkania, osiedlu, miejscowości

Uczniowie w ramach tego projektu również byli zobowiązani do wykonania plakatów na ten sam temat co przemówienia oraz prezentacji multimedialnych.

Wyniki tego konkursu zostaną ogłoszone niebawem.

MW

Page 16: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

16

Dzień Bezpiecznego Internetu obchodzony jest z inicjatywy Komisji Europejskiej od 2004r. W tym roku odbył się 5 lutego. Ma na celu propagowanie działań na rzecz bezpiecznego dostępu dzieci i młodzieży do zasobów internetowych.

KORZYSTAJĄC Z INTERNETU PAMIĘTAJ, ABY: 1. Nie ufać osobom poznanym w sieci. 2. Nie udostępniać swoich prywatnych danych osobom nieznajomym. 3. Nie odpowiadać na niepokojące i wulgarne wiadomości. 4. Szanować innych użytkowników Internetu. 5. Szanować prawo własności w sieci. 6. Uważać na krążące w Internecie wirusy.

PAMIĘTAJ!!! Korzystając z internetu nie mamy szans na uzyskanie danych o wieku, tożsamości i płci

naszego rozmówcy. Nasze stuprocentowe zaufanie może zostać wykorzystane przeciwko nam!!!

Page 17: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

17

Wycieczka klasy IIIc

Dnia 20 lutego 2013r. odbyła się wycieczka klasy maturalnej – IIIc do Warszawy. O opowiedzenie

o tym wyjeździe została poproszona Alicja Odziemczyk uczennica tej klasy, która chętnie się zgodziła.

- Gdzie odbył się wyjazd i jakie atrakcje obejmował? - Była to wycieczka do Warszawy. A atrakcje? Hmm, najpierw swoją obecnością zaszczyciliśmy Galerie Złote Tarasy, gdzie postanowiliśmy napełnić burczące brzuchy i wstąpiliśmy na małe co nieco do Mc'Donaldu. Następnym punktem wyjazdu była zabawa na lodowisku obok Pałacu Kultury. Nie obyło się bez drobnych wypadków i siniaków, ale zabawa była przednia. Z pewnością spaliliśmy mnóstwo kalorii. Oczywiście wszystko zostało uwiecznione na sesjach zdjęciowych, które odbywały się w czasie jazdy. Wykonywaliśmy skomplikowane figury i pozowaliśmy tak, by wychwycić jak najlepszy moment. Było trochę trudności, ale nasza klasa jest tak zgrana, że wychodzi bez szwanku z każdej opresji. Potem powróciliśmy do galerii. Mieliśmy trochę czasu wolnego, więc każdy mógł poszaleć na zakupach lub po prostu poleniuchować. Ostatnią atrakcją była wizyta w kinie na filmie pt. ,,Nieulotne” z Jakubem Gierszałem w roli głównej, który większości nie przypadł do gustu. Potem pozostało nam już tylko wrócić do domu. Nie ukrywam, że wszyscy byli zmęczeni po całodniowym szaleństwie. - Kto pełnił rolę opiekunów? Czy wywiązali się oni ze swojego zadania? - Jako opiekunowie pojechali z nami: sorka Arlena Domańska, Izabela Wagstyl oraz Anna Czarnecka. W 100% wywiązali się oni ze swojego zadania. Przez cały wyjazd nie opuszczał ich dobry humor. Po lodowisku wraz z opiekunami uraczyliśmy się nawet jakże zacną kawą. - Więc wycieczkę zaliczasz do udanych? - Tak, nawet bardzo. Wszystko dlatego, że mam najzacniejszą klasę na świecie.

MO

Page 18: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

18

Tajemnica Westerplatte

22 lutego 2013r. klasy - Ia oraz Ic wybrały się do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury

w Żelechowie na wojenny film pt. ,,Tajemnica Westerplatte” Ta produkcja została wyreżyserowana przez Pawła Chochlewa. Film powstał w 2012r.

Główną rolę, czyli majora Henryka Sucharskiego zagrał Michał Żebrowski natomiast kapitana Franciszka Dąbrowskiego Robert Żołędziewski. Akcja filmu dzieje się w pierwszych siedmiu dniach II wojny światowej. Ten obraz filmowy opowiada o obronie placówki Westerplatte, która została zaatakowana przez niemiecką armię.

1 września 1939r. o godzinie 4.45 niemiecki pancernik "Schleswig-Holstein" otwiera ogień w stronę Wojskowej Składnicy Tranzytowej Westerplatte. Oficjalnie to wydarzenie rozpoczęło największy konflikt w dziejach ludzkości a mianowicie II wojnę światową. Placówka jest pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego, który otrzymał rozkaz, że Westerplatte ma bronić się jedynie dwanaście godzin. Obrońcom udało się odpierać atak niemiecki dłużej niż wcześniej ustalony czas i postanowiono, że będą walczyć dalej. III Rzesza była bezlitosna dla Polaków. Atakowała z morza, lądu i powietrza niemal bez przerwy. Podczas obrony major Sucharki przeżywa załamanie nerwowe. Dowodzenie zmuszony jest przejąć jego zastępca kapitan Franciszek Dąbrowski. Zamierza on bronić placówki aż do końca, ponieważ wierzy, że szybko przyjdą z pomocą Westerplatte inne polskie jednostki oraz alianci. Major Henryk Sucharski uświadamia sobie, że walka jest bez sensu i stara się doprowadzić do kapitulacji. Mimo sprzeciwów jego zastępcy Wojskowa Składnica Tranzytowa Westerplatte poddała się 7 września 1939r.

Page 19: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

19

Mimo tego, że film opowiada o obronie polskiej placówki Westerplatte to głównym wątkiem, który

został w nim ukazany jest konflikt postaw między majorem Henrykiem Sucharskim a jego zastępcą Franciszkiem Dąbrowskim. Pierwotny dowódca Westerplatte kieruje się mimo załamania rozumem. Uświadamia sobie, że dalsza walka jest beznadziejna i nie przyniesie pozytywnych efektów. Wie, że zginęło dużo ludzi oraz, że nikt nie przyjdzie z pomocą dlatego chce, aby obrońcy się poddali. Sucharski pragnie ochronić swoich ludzi przed śmiercią, która ich czeka jeśli dalej będą walczyć. Natomiast Franciszek Dąbrowski jest ogromnym patriotą. Pragnie walczyć o Polskę, która niedawno odzyskała niepodległość aż do ostatniej kropli krwi. Jest pełen pozytywnych myśli, gdyż wierzy, że przyjdzie pomoc do walki z niemiecką armią. Kapitan jest wściekły, gdy dowiaduje się, że major Sucharski wydaje rozkaz kapitulacji Westerplatte. Mimo wielu zmarłych i rannych uważa, że obrona wojennej placówki się uda. Major Henryk Sucharski przedstawia postawę pozytywistyczną natomiast kapitan Franciszek Dąbrowski romantyczną. To dwie całkiem inne postacie, które stwarzają kontrast. Ten zestaw przeciwnych osobowości ma na celu uwydatnieniu cech charakterystycznych tych bohaterów.

,,Tajemnica Westerplatte” to film, który wywołał wiele kontrowersji. Jest wielu jego przeciwników, którzy uważają, że nie ma nic wspólnego z prawdą historyczną i jest jedynie fikcją literacką, która uderza w godność i honor polskich żołnierzy. Mimo głosów krytycznych jest też wielu zwolenników tej produkcji, którzy mówią, że jest to film patriotyczny, który opowiada o dzielnych żołnierzach, którzy nie chcą się poddawać i są gotowi oddać własne życie za Ojczyznę.

Moim zdaniem ten film jest bardzo wartościową produkcją. Opowiada o dzielnych Polakach, którzy walczyli w obronie własnego kraju dłużej niż im kazano. Nie chcieli kapitulacji, gdyż byli w stanie oddać własne życie dla dobra Polski. Ten obraz nie jest tylko filmem wojennym. Pokazuje on bardzo ważne ludzkie postawy, które tak samo jak kiedyś są ważne również we współczesności. Ten film jest wspaniałą lekcją historii i z pewnością niedługo do niego powrócę.

MW

Page 20: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

20

Czy szkoła może zapewnić bezpieczeństwo swoim

uczniom?

Dnia 25 lutego w ramach projektu ,,Bezpieczna szkoła – Bezpieczny uczeń” w naszej szkole odbyła się debata, której temat brzmiał: ,,Szkoła może zapewnić bezpieczeństwo”. Dwie trzyosobowe grupy uczniów – akceptująca (Izabela Filiks, Marta Odziemczyk, Maria Wójcik) i negująca (Weronika Bytniewska, Mateusz Popiołek, Natalia Włodarczyk) tezę – omawiały powyższy temat. Skupiły się one najbardziej na następujących zagadnieniach dotyczących bezpieczeństwa: monitoringu, dyżurach nauczycieli, kontrolach zewnętrznych (Sanepidzie), wsparciu uczniów przez pedagogów, roli psychologów i pielęgniarek pracujących w placówkach szkolnych, relacjach pomiędzy uczniami, statucie szkoły i obowiązujących w niej regulaminach, stanie sprzętu szkolnego i całego budynku, relacjach pomiędzy nauczycielami a także roli wychowania rodziców w kształtowaniu stosunku pomiędzy uczniami.

Debata odbyła się w obecności wszystkich klas licealnych, nauczycieli i pani dyrektor. Polegała na przemowach grup akceptującej i negującej oraz zadawaniu sobie wzajemnych pytań pomiędzy zespołami. Każdy miał określony czas na swoją wypowiedź, dlatego musiała być ona przemyślana i rzeczowa. Grupy przedstawiły swoje argumenty zgodnie ze swoimi założeniami. Racje była przez nich ukazywana za pomocą 5-minutowych mów, w których zawarli m.in. własne doświadczenie czy statystyki będące potwierdzeniem zakładanych przez nich tez. Ze względu na wyznaczony czas musieli skupić się na kilku najważniejszych ich zdaniem kwestiach dotyczących bezpieczeństwa w szkole. Pozostałe aspekty, które ze względu na limit czasowy nie zostały do końca rozwinięte, uzupełniła pani dyrektor w mowie podsumowującej całą debatę. Uświadomiła wszystkim swoimi słowami jak poruszane przez nas tematy wyglądają w szkole, do której uczęszczamy.

Najbardziej atrakcyjnym dla widzów momentem debaty było wzajemne przepytywanie się. Każda osoba z przeciwnej grupy miała 3 minuty na zadanie rzeczowych i trafnych pytań. Ten moment dyskusji zaważył o tym, który zespół otrzymał większą aprobatę od publiczności. Zadawanie pytań było najbardziej dynamiczną częścią spotkania. Jednak ze względu na ograniczony czas nie udało się zadać wszystkich zapytań. Jednakże zostały poruszone kwestie monitoringu, sprzętu szkolnego, stanu budynku, relacji nauczyciela z uczniem, stosunku wychowanków do regulaminu szkół oraz wcześniej wspomniane.

Największe wątpliwości sprawiały kwestie monitoringu a także statutu szkolnego. Każda z grup miała całkowicie odmienne zdania na ten temat. Zespół akceptujący uważał, że kamery są zamontowane we wszystkich miejscach potencjalnego zagrożenia oraz jest bieżący wgląd na sytuację w szkole. Natomiast grupa negująca była zdania, że uczniowie wiedzą, gdzie znajdują się kamery oraz monitoring nie chroni przed niebezpieczeństwem tylko może posłużyć jako dowód wykroczenia. W sprawie statutu szkolnego grupa A mówiła, że jest on ogólnodostępny i każdy wychowawca ma za zadanie przeczytać jego najważniejsze punkty na godzinie wychowawczej a uczniowie przyswajają te zasady. Natomiast zespół N uważał, że uczęszczający do szkoły nie pamiętają regulaminu, gdyż jest on dokumentem obszernym i nudnym a do tego nie każdy nauczyciel wywiązuję się z powierzonego mu zadania.

Naszym zdaniem debata była ciekawa i pouczająca. Dzięki niej grupa A i N zdobyła duże doświadczenie w wyrażaniu swojego zdania i jego bronienia. Mamy nadzieję, że w naszej szkole odbędzie się ich więcej, gdyż są one ciekawymi lekcjami, które mogą nauczyć otwartego mówienia o swoich światopoglądach.

WB, NW, MW

Page 21: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

21

Liczba π

W związku ze zbliżającym się dniem liczby π pragniemy na łamach naszej gazety

zamieścić kilka informacji i ciekawostek na jej temat. Już około 2000 lat przed naszą erą liczbę tę znali Babilończycy, jednak nie w głowie były im

szczegółowe obliczenia do bilionów miejsc po przecinku, używali więc przybliżenia równego 3. Dopiero Archimedes obliczył liczbę π z niespotykaną wtedy dokładnością podając

π =3.14185. Od tamtej pory dokładność obliczeń tylko wzrastała. Dziś przyjmuje się w zwykłych obliczeniach, że π = 3.141593.

14 marca został wybrany na dzień liczby π celowo (3.14). Jest to nieoficjalne święto, a jego data pokrywa się z urodzinami Alberta Einsteina. Obchody rozpoczęto w 1988 roku w San Francisco.

Prawdopodobieństwo pojawienia się w liczbie π , w szeregu pierwszych 100 milionów cyfr po przecinku, określonej pięciocyfrowej liczby jest równe 100%, przy czym szansa na odnalezienie liczby składającej się z 9 cyfr spada już do 9,5%.

Podjęto próby przetłumaczenia liczby π na „język” muzyki. Możesz na przykład posłuchać jak to brzmi w wybranej przez siebie tonacji przypisując kolejne nuty cyfrom od 1 do 9, a komputer zagra za Ciebie π . W matematycznego muzyka możesz pobawić się na stronie: http://avoision.com/experiments/pi10k

Obecny Światowy Rekord Guinnesa w zapamiętaniu jak największej ilości cyfr wchodzących w skład liczby π to 67890 cyfr. Lu Chao z Chin recytował je 24 godziny i 4 minuty.

2 sierpnia 2010 ustanowiono kolejny rekord w ilości obliczonych miejsc po przecinku liczby π - 5 bilionów.

WS

Page 22: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

22

Kalendarz

1 marca – Międzynarodowy Dzień Walki przeciwko Zbrojeniom Atomowym 2 marca – Międzynarodowy Dzień Obrony Cywilnej 3 marca – Międzynarodowy Dzień Pisarzy 5 marca – Dzień Teściowej / Dzień Dentysty

6 marca – Dzień Olimpijczyka 8 marca – Ogólnopolski Dzień Sterylizacji Zwierząt, Dzień Kobiet 9 marca – Światowy Dzień Psa / Światowy Dzień Nerek / Dzień Paniki 10 marca – Dzień Mężczyzny 12 marca – Światowy dzień drzemki w pracy 14 marca – Dzień Pi 15 marca – Międzynarodowy Dzień Konsumenta / Światowy Dzień Poezji 17 marca – Światowy Dzień Morza 18 marca – Europejski Dzień Mózgu 19 marca – Dzień Wędkarza 21 marca – Światowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową 22 marca – Światowy Dzień Wody / Światowy Dzień Taniej Wódy 23 marca – Światowy Dzień Meteorologii / Międzynarodowy Dzień Myśliwych / Dzień Windy 27 marca – Międzynarodowy Dzień Teatru 29 marca – Dzień Metalowca 31 marca – Światowy Dzień Budyniu

WS

Page 23: Gazetka ,,Lol" nr 1 marzec

23

Marzec będzie miesiące pozbawionym uroczystości okolicznościowych dla liceum. Gimnazjum 14 marca będzie obchodziło Światowy Dzień Liczby PI. Możemy liczyć jednak na samorząd, który organizuje 21 marca - Święto Wiosny.

Oprócz tego jak w każdym miesiącu odbędą się różne konkursy: - 12 marca – Liga Powiatowa z języka rosyjskiego - 15 marca – Międzynarodowy Dzień Konsumenta - 18 marca – Konkurs Biblijny dla gimnazjum - 26 marca – Liga Powiatowa z języka niemieckiego

Masz jakieś informacje, ogłoszenia, które chciałbyś zamieścić w tej rubryce? Wyślij je nam

na adres e-mailowy: [email protected] w temacie wpisując OGŁOSZENIA.

IF Redaktorzy: KLASA IA Aleksandra Adamiec (AA) Izabela Filiks (IF) Marta Odziemczyk (MO) Wojciech Szymczak (WS) Maria Wójcik (MW)

KLASA IB Anita Bogdańska (AB) Karolina Bryzek (KB) Weronika Bytniewska (WB) Magdalena Kiliszek (MKi) Martyna Koryś (MKo) Adriana Kowalczyk (AK) Katarzyna Osiak (KO) Małgorzata Sowińska (MS) Natalia Włodarczyk (NW) Edyta Zalewska (EZ) Justyna Zegadło (JZ)

Okładka: Aleksandra Adamiec Opiekunowie: p. Sylwia Tomaszek p. Bogumiła Włodarczyk Gościnnie w tym numerze: Diana Dutkiewicz Ia (DD)