327
O. KASPER DA MONTESANTO Zak. Br. Mniejszych. u BEATA SOLI TU DO" CZYLI REKOLEKCJE DLA RODZIN ZAKONNYCH I KAPŁANÓW. Z włoskiego na język polski przełożono Wgraniem Urzędu Prow. Br. Mn. (OO. Reformatów.) 1 9 3 5. Wydawnictwo Rr. Mn. (O.O. Reformatów) w Krakowie.

fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

  • Upload
    others

  • View
    1

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

O. KASPER DA M O N T E S A N T O Zak. Br. Mnie j szych .

u B E A T A S O L I TU D O " C Z Y L I

REKOLEKCJE DLA RODZIN ZAKONNYCH I KAPŁANÓW.

Z w łosk i ego na j ę z y k polski p r ze łożono W g r a n i e m

Urzędu Prow. Br. Mn. ( O O . Re fo rmatów . )

1 9 3 5. W y d a w n i c t w o Rr. Mn. (O .O . Reformatów) w Krakowie .

Page 2: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

NAUKA WSTĘPNA.

Bóg n a j m i ł o s i e r n i e j s z y , który przez swo ją n i e z m i e r n ą mi-łość s tworzył dla cz łowieka n iebo , z i e m i ę , m o r z e i w s z y s t k o co ty lko z n a j d u j e się w w s z e c h ś w i e c i e , s tworzył i c z ł o w i e k a , k t ó r e g o obdarzy ł s p r a w i e d l i w o ś c i ą , p r a w o ś c i ą i świę tośc ią 1 ) .

Lecz kiedy cz łowiek , n i e w d z i ę c z n y za tyle d o b r o d z i e j s t w b o ż y c h , k tóre uczyni ły go b o g a t y m we w s z y s t k i e dary na tury i łaski , p o d e p t a ł bosk i e p r z y k a z a n i e , upad ł z tej p i e r w o t n e j w y ż y n y , został obdar ty ze w s z y s t k i c h tak p i ę k n y c h d a r ó w , stał się b i e d n y m i n i e s z c z ę ś l i w y m i mus ia ł dźwigać ciężar ka-ry, która mu zos ta ł a n a ł o ż o n a z p o w o d u j e g o pychy przez n a j w y ż s z e g o P r a w o d a w c ę . J e d n ą z p o m i ę d z y tych kar, k t ó r e j n ies te ty i my n i e szczęś l iw i synowie f l d a m a ciężar o d c z u w a m y , to ś lepo ta umys łu . Grzech p i e r w o r o d n y , w k t ó r y m wszyscy się r o d z i m y , zarzuci ł na nasz umys ł j a k o b y j a k ą ś z a s ł o n ę , k tóra nieraz sprawia że nie u m i e m y roz różn i ć n a w e t t ego , co j e s t

j a s n e m j a k słońce. Z tego w y n i k a , że, z a ś l ep i en i mi łośc ią w ł a s n ą , p r o w a d z i -

my życ ie , k tóre nie z g a d z a się ca łk iem z n a s z e m p o w o ł a n i e m i idziemy d rogą , k tóra nam w p r a w d z i e z d a j e się p ros tą i pe-wną , p o d c z a s gdy, w e d ł u g słów Duch Św., p r o w a d z i nas do końca n a j n i e s z c z ę ś l i w s z e g o , j a k i m j e s t śmierć w i e c z n a duszy.

Jest droga, która się zda człowiekowi sprawiedliwa; ale koniec jej prowadzi do śmierci2). Do tej ś lepoty — kary o g ó l n e j za

grzech p i e r w o r o d n y — dla nas z a k o n n i k ó w do łącza się czę-sto i inna , k tóra j e s t s łuszną karą za nasze n i e w d z i ę c z n o ś c i przez nas ciągle p o p e ł n i a n e w służbie Boże j . S p r z e c i w i a j ą c się przez te n i e w i e r n o ś c i w y ż s z e m p r z e z n a c z e n i o m , k tóre Bóg nam przez p o w o ł a n i e do z a k o n u zakreś l i ł , ani się nie spo-s t r z e g a m y , j a k ś c i ą g a m y na się słuszny gn iew J e g o , przez który z o s t a j e m y p o z b a w i e n i tego świat ła , k tó re p o w i n n o nas

i) Eccl. 7. 10.; 2) Prov. 14. 12.

Page 3: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

4

p r z e s t r z e d z o n a s z e j p o m y ł c e . Na mocy n a s z e j z a k o n n e j pro-f e s j i p o w i n n i ś m y z a c h o w y w a ć nasze o b o w i ą z k i ; n a t o m i a s t , p o m n a ż a j ą c nasze n i e w i e r n o ś c i g n i e w a m y B o g a , który ażeby z a d o ś ć u c z y n i ć za te ob razy , s łusznie d o p u s z c z a , że im w i ę c e j p o w a l n i a m y k roku n a d rodze cno ty , t e m w i ę c e j z o s t a n i e m y oga rn ięc i przez t e c i e m n o ś c i . O c h ! b iada nam, j e ż e l i z n a j d u j e my się w tych c i e m n o ś c i a c h tak s z k o d l i w y c h i f a t a l n y c h .

Czy nie masz więc ż a d n e g o środka na zło tak wie lk ie ? Bóg, k t ó r e m u nigdy nie z b y w a ł o na m i ł o s i e r d z i u w z g l ę d e m c z ł o w i e k a ; j a k go nigdy nie opuści ł w innych n i e s z c z ę ś c i a c h , tak też i w tem nie zos tawi ł go bez w s k a z a n i a mu kon iecz -nych ś rodków.

W y o b r a ź c i e sobie p o d r ó ż n e g o , który p o d r ó ż u j e w k r a j u obcym i n i e z n a n y m , p o m i n ą ł pod sam wieczó r p ros tą d rogę która mia ła go d o p r o w a d z i ć na m i e j s c e u p r a g n i o n e , nieroz-t r o p n i e sk ie rował swoje kroki na b ł ę d n ą śc i eżynę , która pro-wadzi go między skały i t y s i ące n i e b e z p i e c z e ń s t w . Ma szczęś-cie spo tyka się z p r z e c h o d n i e m o b e z n a n y m z tem m i e j s c e m : P r z y j a c i e l u m ó j , — słyszy j e g o w o ł a n i e — gdzie idziesz tą d r o g ą ? Czy nie wiesz , że tu opoda l j e s t s t raszny las, pe łen dz ik iego zwierza i pe łen r o z b ó j n i k ó w , którzy c z y h a j ą ty lko na życie b i e d n y c h p o d r ó ż n y c h ? Na ten głos, p o z n a j e swój b łąd , p r z e s t r a s z o n y og ląda się na w s z y s t k i e s t rony, aby z o b a c z y ć skąd idzie, gdzie j e s t , dokąd idzie. O biada mi — woła — więc mam być pożar ty przez dzikie z w i e r z ę t a ? zabity przez tych r o z b ó j n i k ó w ? . . Tak r o z m y ś l a j ą c , z a w r a c a z tej drogi

j a k n a j p r ę d z e j i , w p i e r w niż go noc z a s k o c z y , p o w r a c a na dro-gę, k tórą tak n i e r o z t r o p n i e opuścił .

W tym obraz ie n i e o s t r o ż n e g o p o d r ó ż n e g o p r z e d s t a w i a p o k u t u j ą c y Dawid żywo wie lk ie n i e s z c z ę ś c i e , k tóre j e m u sa-m e m u się p r z y d a r z y ł o , kiedy zbłądzi ł . I dla n a s z e j nauki po-k a z u j e nam r ó w n o c z e ś n i e , co go w p r o w a d z i ł o na dobrą dro-gę. Szedł on d rogą łaski i s p r a w i e d l i w o ś c i ; kiedy chcąc zado-wo ln i ć swoją n i e g o d z i w ą żądzę opuści ł dobrą d rogę i nie z d a j ą c sobie sprawy z n i e b e z p i e c z e ń s t w a na j a k i e się na r aża ł , rzucił się ślepo na drogę l u b i e ż n e j rozkoszy . Lecz na tej dro-dze w y s t ę p k ó w usłyszał głos, który p r z e m ó w i ł do j e g o serca, i okazał mu w s z y s t k i e n i e b e z p i e c z e ń s t w a duszy z b ł ą k a n e j . W t e d y , z a s t a n o w i w s z y się nad sobą, zaczął r o z m y ś l a ć nad tą d rogo , k tó i i j szedł: R o z m y ś l a ł a m drogi m o j e , a gdy świat ło

Page 4: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

5

boże r o z j a ś n i ł o mu umys ł , poznał p r z e s t r a s z o n y n i e b e z p i e c z e ń -stwo j a k i e mu z a g r a ż a ł o , bez zwłoki z a w r a c a i w s t ę p u j e na d rogę z b a w i e n i a : ,,i obracałem nogi moje ku świadectwom twoim "i).

W tem szczerem n a w r ó c e n i u się tego p o k u t u j ą c e g o mo-narchy j a s n o p o k a z u j e się j a k i e g o środka m u s i m y użyć , ażeby p o p r a w i ć nasze p o s t ę p o w a n i e . W świet le r o z u m u i wiary m u s i m y s e r j o r o z w a ż y ć j a k ą drogą należy się nam p o s t ę p o w a ć j a k o zakon-n i k o m , to znaczy j a k o o s o b o m p o ś w i ę c o n y m B o g u i d l a t e g o o b o -w i ą z a n y m do p o s t ę p o w a n i a n i e s k a z i t e l n e g o , do życia d o s k o n a ł e go i ś w i ę t e g o . Jak również nie z m n i e j s z ą u w a g ą r o z w a ż a ć mu-simy i tę d rogę , którą o b e c n i e i dz i emy , a j e ż e l i z a u w a ż y m y

ją choćby t r o c h ę nie z g a d z a j ą c ą się z tą p r a w o ś c i ą j a k i e j wy-maga duch ś lubów z a k o n n y c h , t o należy p o w s t r z y m a ć odrazu dalsze nasze kroki i p o w r ó c i ć na drogę cnoty , która bezp iecz -nie p r o w a d z i do o s t a t n i e g o celu, dla o s i ą g n i ę c i a k t ó r e g o wy-bra l i śmy stan z a k o n n y . W ten sposób ła two o t r z y m a m y od Boga światło k o n i e c z n i e do r o z p r ó s z e n i a tych c i e m n o ś c i , w któ-rych tak częs to p o z o s t a j e rozum z a k o n n i k a . Z a n i e d b u j ą c na-t o m i a s t tego środka będz i e z a k o n n i k o w i b a r d z o t r u d n o p r z y j ś ć do j a s n e g o p o z n a n i a s w o j e g o b łędu , i n a w r ó c i ć się.

N i e p r z y j a c i e l p iek ie lny — z a w s z e p rzeb ieg ły w w y s z u k i -wan iu i - u ż y c i u r ó ż n y c h ś r o d k ó w na z g u b ę dusz choćby n a j -ś w i ę t s z y c h - zna laz ł , n i e w i e d z i e ć j a k , sposób w n i k n i ę c i a na-wet do k l a s z t o r ó w i kiedy posia ł z ia rna n i e o b s e r w a n c j i i roz-luźn i en i a , o s i ągną ł , i do dziś dnia o s i ąga , od ich m i e s z k a ń c ó w , czego nie mógł o s i ą g n ą ć srogi N a a s od m i e s z k a ń c ó w J a b e s , kiedy ob lęga ł ich mias to . M i e s z k a ń c y t ego mias ta wysła l i po-słów do f l m m o n i t ó w z p r o ś b ą , żeby z a p r z e s t a l i o b l ę ż e n i a i że-by m i e s z k a ń c y t ego m i a s t a zostal i p r z y j ę c i , nie j a k o n iewoln i -cy, ale j a k o s p r z y m i e r z e ń c y . D u m n y N a a s o d p o w i e d z i a ł , że chę tn i e p r z y j m i e ich j a k o s p r z y m i e r z e ń c ó w swoich , ale pod w a r u n k i e m , j e ż e l i wszyscy p o z w o l ą sobie w y k ł u ć oko p rawe . „ W tem z wami uczynię przymierze, że wylupię wszystkim wam prawe oko"2).

D o tego n i e g o d z i w e g o ż ą d a n i a tego n i e l i t o ś c i w e g o w o d z a , S . Grzegorz p o r ó w n u j e p o d s t ę p , k t ó r e g o sza tan p r ó b u j e — nies te ty tak częs to z w y n i k i e m f a t a l n i e s zczęś l iwym — na / q u h ę z a k o n n i k ó w . R z e c z y w i ś c i e , kiedy sp rowadz i ł ich z drogi

') Ps. 118. M. ») 1. Reg. 11.2.—

Page 5: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

6

p o b o ż n o ś c i , i z a k o n n e j o b s e r w a n c j i , a n a p r o w a d z i ł ich na drogą szeroką r o z l u ź n i e n i a , w y k l u w a im p rawe oko — j a k w y j a ś n i a ten sam D o k t o r K o ś c i o ł a 1 ) — oko u m y s ł u , k tó rem o g l ą d a m y i p o d z i w i a m y rzeczy n i e b i e s k i e , z o s t a w i a j ą c im oko lewe, k tó rem widz imy ty lko rzeczy z i e m s k i e , t r a c ą c w ten sposób z w i d o k u o b o w i ą z k i ś lubów, cnoty , z b a w i e n i e duszy , k r ó l e s t w o n i e b i e s k i e i B o g a .

Z tego w y p ł y w a , że ci z a ś l e p i e n i z a k o n n i c y , p o d c z a s gdy p o s i a d a j ą w i ę c e j światła niż p o t r z e b a , aby p o z n a ć sposób zo-stania w i e l k i m i , o s i ą g n ą ć s ławą, z a d o ś ć u c z y n i ć s w o j e j mi łoś -ci w ł a s n e j , nie m a j ą ani p r o m y k a świat ła , aby p o z n a ć i uży-wać ś r o d k ó w k o n i e c z n y c h d o o s i ą g n i ę c i a d o s k o n a ł o ś c i . Wresz -cie, j e że l i chodzi o z a d o w o l e n i e p r ó ż n o ś c i , k a p r y s ó w , żądz , w s z y s t k o u nich j e s t ś w i a t ł o ś c i ą ; lecz j e że l i chodzi o rzeczy d o t y c z ą c e duszy , p o m y ś l e ć o Bogu i w i e r n o ś c i , w s z y s t k o j e s t c i e m n o ś c i ą .

Ażeby ten z a n i e d b a n y z a k o n n i k o d z y s k a ł na nowo to światło u t r a c o n e , k o n i e c z n e m j e s t p r z y p o m n i e ć mu od czasu do czasu o tych dwu w y ż e j w s p o m n i a n y c h d r o g a c h : t j . k tórą p o w i n n a iść dusza Bogu p o ś w i ę c o n a , a którą idzie o b e c n i e . Światło, k tóre przez to p o w a ż n e r o z w a ż a n i e rozniec i się i roz-

toczy w duszy z a k o n n i k a , u s u n i e w s z y s t k i e c i e m n o ś c i , wtedy us t an i e ś l e p o t a .

J e d n a k należy z a z n a c z y ć że, p o n i e w a ż to światło musi p o c h o d z i ć od Boga Dawcy w s z e l k i e g o dobra , On nie zwykł go u d z i e l a ć j a k ty lko t ym, którzy ze s k r u s z o n e m sercem usu-w a j ą się na o s o b n o ś ć . T u t a j , j a k mówi P r o r o k , słyszy sie głos Pańsk i : t u t a j udz ie la się duszy tyle tego świat ła , że m o ż e wi-dzieć j a s n o d rogę , którą ma p o s t ę p o w a ć : „Pochodnia nogom moim słowo twoje i światłość ścieżkom moim "2). Poza o s o b n o ś -cią b e z u ż y t e c z n i e s p o d z i e w a m y się, aby to świat ło Boże oś-wieca ło nasz umys ł , ażeby ten głos Boży doszed ł do serca n a s z e g o . M o ż n a z a g l ą d n ą ć do P i sma Św. a z o b a c z y m y , że Bóg, aby m ó w i ć do M o j ż e s z a , woła go na szczyt góry S y n a j ; aby m ó w i ć do S a m u e l a , w y b i e r a spokó j świątyni w Siło i głę-bokie m i l c z e n i e nocy: aby m ó w i ć do El iasza , w y b i e r a zaci-szną j a s k i n i ę : aby m ó w i ć do P r o r o k ó w , w y b i e r a o s o b n o ś ć pus tyn i .

') S. Gizet). W. In Mb. I. Reg. — ') Ps. 118. 105.

Page 6: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

7

P o d c z a s świę tego s k u p i e n i a oh! inne w r a ż e n i e robią na nas n i e k t ó r e prawdy p r z e d t e m albo n i e z n a n e albo nigdy n i e r o z w a ż a n e . . . N i e k t ó r e u c z u c i a , n i e k t ó r e p r z y w i ą z a n i a , u w a ż a n e p r z e d t e m za n i e w i n n e , biorą ca ik iem inny w y g l ą d : wtedy o k a z u j e się n i e b e z p i e c z n ą żądzą , która p r z e d t e m z d a w a ł a się cnotą : wtedy to widzi się s m u t n e skutki s p o w o d o w a n e przez l e k k o m y ś l n o ś ć , przez p r z e k r o c z e n i a , u w a ż a n e za nic. W m i l c z e n i u tej Św. o s o b n o ś c i świat ło Boże o d k r y w a nam w s z y s t k i e z ł u d z e n i a i p o k a z u j e nam w s z y s t k i e drogi , k t ó r y c h należy u n i k a ć , i te, k tó r emi należy iść.

Ten, a nie inny, cel mieli na oku n a j w y ż s i P a s t e r z e Kośc io ła n a k a z u j ą c w s z y s t k i m I n s t y t u t o m z a k o n n y m d o r o c z n e r e k o l e k c j e . Wiedz ie l i Oni d o b r z e , że z czasem i u z a k o n n i -ków życie d u c h o w e p o m a ł u u p a d a , a wtedy zag raża n i ebez -p i e c z e ń s t w o , że, opuśc iwszy cnotę p o b o ż n o ś c i , w p a d a j ą w ospa-łość i f a t a l n ą oz ięb łość , k tó ra , j a k n a j g o r s z a za raza , p r o w a d z i bez-n a d z i e j n i e na śmierć. Wiedz ie l i Oni, że w tej o spa łośc i wielu nie c z u j e w y r z u t ó w s u m i e n i a i w b ł ę d n e j p e w n o ś c i o ich do-broci i świę tośc i idą na zgubę . Wiedzieli wreszcie, że rany stróżów świątyni są zwykle najniebezpieczniejsze i nieuleczal-ne: d l a t ego nakaza l i z a k o n n i k o m o d p r a w i a n i e r e k o i e k c y j kil-k u d n i o w y c h , ażeby przez nie poznal i n i e b e z p i e c z e ń s t w o , opła-kiwali u p a d k i , ożywial i p o b o ż n o ś ć , rozpal i l i dawny zapa ł , i tak zapewn i l i duszy z b a w i e n i e w i e c z n e przez r e f o r m ę p r a w d z i w ą i t r w a ł ą o b y c z a j i .

N a d s z e d ł ten czas i dla ciebie z a k o n n i k u i i z a c z y n a j ą się t akże dla ciebie dni z b a w i e n i a , od k t ó r y c h zależy cały po-stęp t w o j e j duszy. W tych dn iach P. Bóg j e s t gotowy o b j a w i ć ci swoją św. wolę i zamiary s w o j e j O p a t r z n o ś c i : j e s t gotowy dać ci swoją ł a skę , a żebyś mógł o p u ś c i ć stan grzeszny czy stan oz ięb łośc i . Nie p o z o s t a j e c i nic i n n e g o , j a k tylko s łuchać głosu P a ń s k i e g o i w y p e ł n i ć chę tn ie Jego Św. wolę przez zwal-czanie t w o i c h żądz, a s zczegó ln i e wady g ł ó w n e j , przez uwol -n ien ie się od tych p r z y w i ą z a ń , które z a k o r z e n i ł y się g ł ę b o k o w twem sercu, przez n a b y c i e tych cnót , k t ó r y c h n a j w i ę c e j po-t r z e b u j e s z , przez p o p r a w i e n i e się z tych wad i b r a k ó w k tó re n i e z g a d z a j ą się z życ i em z a k o n n i k a i m o g ł y b y być z a w a d ą na d r o d z e d o s k o n a ł o ś c i z a k o n n e j .

Lecz n a t o m i a s t co by się stało z t o b ą , gdybyś , n a d u ż y -w a j ą c m i ł o s i e r d z i a B o ż e g o , z a m i a s t p r z y g o t o w a ć t w o j e serce

Page 7: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 8

n a p r z y j ę c i e d o b r o c z y n n y c h w p ł y w ó w łaski , pozos ta ł z imny , o b o j ę t n y , n i echę tny i spędził te dni świę tych r e k o l e k c y j z mu-su, j e d y n i e że tego w y m a g a z w y c z a j z a k o n n y , lecz bez n a j -m n i e j s z e g o z a i n t e r e s o w a n i a się p o s t ę p e m d u c h o w y m ? O h ! w tem w y p a d k u , szkodę ty lko p r z y n i ó s ł b y ś sobie s a m e m u ! . . . Św. A u g u s t y n mówi , że dary łaski B o ż e j należy p r z y j ą ć , skoro

ty lko są o f i a r o w a n e , a l b o w i e m , po naszym n i e g o d z i w y m od-m ó w i e n i u , P. Bóg móg łby się r o z g n i e w a ć na nas i my, spo-d z i e w a j ą c się kiedy indz ie j p o p r a w i ć nasze życie , m o g l i b y ś m y widz i eć c h y b i o n e nasze n a d z i e j e : „Bój się aby cię nie zabiła nadzieja"1) Ta obawa że z o s t a n ę przez Boga o p u s z c z o n y wy-p ływa — j a k z a u w a ż a t e n ż e D o k t o r — z r o z w a ż a n i a , że dary łaski b o ż e j są da rami dobroc i , mi łośc i , s z c z o d r o b l i w o ś c i Boga> który w o b e c n a s z e j o d m o w y może się obraz ić taką n i ewdz ięcz -nością . W D e u t e r o n o m i u m czyta się, że P. Bóg, widząc nie-w d z i ę c z n o ś ć Iz rae la za tyle d o b r o d z i e j s t w o t r z y m a n y c h , bar-dzo się na n iego r o z g n i e w a ł i p o w i e d z i a ł , że nie p o k a ż e swe-go obl icza t e m u ludowi n i e w d z i ę c z n e m u . „ Ujrzał Pan, i do

gniewu wzruszony jest ... i rzekł skryję oblicze moje od nicł)"*).

O b a w i a j się więc z a k o n n i k u , ażeby się nie s p r a w d z i ł a na tob ie groźba J e z u s a Chr. w y p o w i e d z i a n a p r z e c i w k o za-t w a r d z i a ł y m ż y d o m , którzy od rzuc iwszy tyle Fazy nawoły-w a n i e J e g o łaski , d o p r o w a d z e n i do o s t a t e c z n o ś c i , będą Go szukać , lecz nie z n a j d ą : „Będziecie mię szukać a nie znajdzie-cie mię"**). W tych dn iach Ś w . r e k o l e k c y j ła two m o ż n a z n a l e ś ć B o g a , bo On sam to p o w i e d z i a ł , że p o p r o w a d z i duszę na o s o b n o ś ć i będz ie mówił do j e j serca: „ Wyprowadzę ją na osobność będę mówił do serca jego"***). Lecz j eże l i ty i teraz z o s t a n i e s z g ł u c h y m na głos Pańsk i , s łusznie m o ż e s z się oba-wiać tej kary, która spadła na n i e w d z i ę c z n ą i z a t w a r d z i a ł ą J e r o z o l i m ę .

Kiedy Boski Z b a w i c i e l , ki lka dni przed swoją śmie rc i ą , w p r o w a d z a n y w t r y u m f i e przez rzesze , przybl iżył się do tego mias ta d u m n e g o i s p o g l ą d a j ą c na j e g o m u r y , z a p ł a k a ł nad n i em, a l b o w i e m przewidz ia ł s t raszne n i e s z c z ę ś c i e i zniszczi ; nie, k tóre w kilka lat p ó ź n i e j miał p r z y n i e ś ć oręż R z y m i n n ,

i ) '«w / l u n . I i . n l ) / III J n n n *) D i n l . W. W A)

••) I nn 7. «>, Ov ¿, 14,

Page 8: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

9

i to do tego s topn ia że nie miał zo s t ać k a m i e ń na k a m i e n i u z te j r o z l e g ł e j i w s p a n i a ł e j s tol icy: „Nie pozostanie w tobie kamień na kamieniu"*). I d l a c z e g o tyle z n i s z c z e n i a ? . . . A l b o w i e m ten naród nie chciał p o z n a ć czasu n a w i e d z e n i a Z b a w i c i e l a . „Iż gdybyś i ty poznało i w ten dzień twój, co ku

pokojowi twemu a teraz zakryto jest od oczu twoich) dla te-go iżeś nie poznało czasu nawiedzenia twego"**).

Rozważ dob rze , duszo , te słowa Z b a w i c i e l a a. w zburze-niu J e r o z o l i m y p o z n a j twój los, j e ż e l i , n i e w d z i ę c z n a za łaski Boże , nie p ó j d z i e s z za n a w o ł y w a n i e m B o ż e m i nie skorzy-stasz z n a w i e d z e n i a , k tó re Pan dz i s i a j ci z a p o w i a d a .

Czy j e s t m o ż l i w e m , ażeby pos t ać o b o j ę t n y m na widok tak s t r a s z n y c h p r a w d , i u w a ż a ć te dni r e k o l e k c y j j a k o coś p r z e p i s a n e g o przez g o r l i w o ś ć p r z e ł o ż o n y c h a nie j a k o ko-n i e c z n o ś ć n a s z ą ? . . . 1 p o d c z a s gdy w s p ó ł b r a c i a twoi będą pil-nie i u w a ż n i e starać się i p r a c o w a ć , aby oczyścić się z b r u d ó w n a b y t y c h z u ł o m n o ś c i l u d z k i e j , ż a ł o w a ć i p ł akać przed P. B o g i e m swo je b łędy , aby ożywić ospały zapa ł , p o c z y n i ć t rwa łe po-s t a n o w i e n i a , ażeby w y k o r z e n i ć z serca n i e p o r z ą d n e u c z u c i a , ażeby ozdob ić duszę c n o t a m i c h r z e ś c j a ń s k i e m i i z a k o n n e m i : ty ty lko sam z a c h o w y w a ć się b ę d z i e s z p o d c z a s tych r eko l ek -cy j , j a k b y w p r z y m u s o w y m w i ę z i e n i u , bez ż a d n e g o u c z u c i a żalu, bez chęci p o w s t a n i a z t ego stanu oz i ęb łośc i , aby roz-p o c z ą ć życie n a p r a w d ę n o w e ? . . . J a k b y tak mia ło być, to r acze j odłącz się od twoich w s p ó ł b r a c i , i z a w s t y d ź się, że ży-

j e s z p o m i ę d z y o s o b a m i , k tóre s t a r a j ą się o w ł a s n e u ś w i ę c e -nie.

Ale nie chcę p r z y p u s z c z a ć , ż e b y ś był tak t w a r d y , tak n ieczu ły , żeby te s t r a szne prawdy nie robiły na tob ie n a j -m n i e j s z e g o w r a ż e n i a . (Jważ dobrze , że tu chodzi o sp rawę b a r d z o w a ż n ą i w y ł ą c z n i e c iebie d o t y c z ą c ą : tu chodzi o za-p e w n i e n i e t w o j e g o z b a w i e n i a w i e c z n e g o , i o u n i k a n i e t w o j e j w i e c z n e j zguby . Aby u n i k n ą ć t e j ż e a z a p e w n i ć sobie t a m t ą , n a j l e p s z y m ś rodk i em j e s t r o z m y ś l a n i e p o w a ż n e nad tem czem

j e s t e ś i czem być p o w i n i e n e ś . J e s t e ś pe ł en n i e d o s k o n a ł o ś c i o b a r c z o n y u ł o m n o ś c i a m i , o toczony nędzą r o z l u ź n i o n y c h oby-c z a j ó w , bez za s ług , p o z b a w i o n y z a p a ł u , d o b r y c h u c z y n k ó w , cnót , świętości . . . Ten twó j stan oz ięb łośc i p o w i n i e n utrzy-

•) Luc . 19. 44. — •*) l a m ż e 19. 42. 44. —

Page 9: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

10

m y w a ć cię w p o k o r z e , i n a p e ł n i ć cię z b a w i e n n ą o b a w ą , albo-wiem nie j e s t e ś tern czem p o w i n i e n e ś być. Twoje p o ł o ż e n i e

j a k o z a k o n n i k a j e s t n a p r a w d ę b a r d z o s z l a c h e t n e i w z n i o s ł e : lecz również i obowiązk i są w z n i o s ł e , k tóre w y p ł y w a j ą ze ślu-bów twoich z a k o n n y c h : t e o b o w i ą z k i należy k o n i e c z n i e wy-pełn ić j e ż e l i chcesz d o s t ą p i ć n a g r o d y przez Boga o b i e c a n e j .

f l więc o d w a ż n i e mój b r ac i e i w tych d n i a c h p r z y p o m -n i jmy sobie te nasze o b o w i ą z k i z a k o n n e , a j e ż e l i ś m y czego nie wype łn i l i p o s t a n ó w m y to zaraz n a p r a w i ć . Uczcijmy w ten sposób Boga że się nie znajdzie żaden między nami, któryby się nie poddał działaniu łaski Bożej: postanówmy wszyscy w czyn wprowadzić te środki zbawienia które kapłaństwo i zakonność nam daje: tak, aby wreszcie zacząć nowy spo-sób życia całkiem zgodny z duchem naszego świętego powo-łania.

I p r o ś m y Boga j u ż od p o c z ą t k u , ażeby poruszy ł serca nasze , ażeby ob j awi ł nam swoją wolę , aby udzieli ł nam łaski do j e j w y p e ł n i a n i a z ocho tą . f t z a m i e n i w s z y o b o j ę t n o ś ć i g n u ś n o ś ć w w e s o ł o ś ć d u c h a , z a c z y n a j m y te Św. r e k o l e k c j e z m ę s k ą o d w a g ą , gotowi i silni p r z e c i w s t a w i ć się i z w y c i ę ż y ć wysi łki n i e p r z y j a c i e l a p i e k i e l n e g o , j e ż e l i b y chciał p r z e s z k o d z i ć n a s z y m z a m i a r o m . Z o s t a w m y w s z e l k ą t r o s k ę z i e m s k ą i wszel-kie z a j ę c i e r o z p r ó s z a j ące ducha i b ą d ź m y przez tych kilka dni skup ien i w e w n ę t r z n i e i z e w n ę t r z n i e , aby z a j ą ć się j e d y n i e s p r a w a m i n a s z e j duszy , j a k byśmy mieli s tawić się po tych r e k o l e k c j a c h przed t r y b u n a ł e m Boga i zdać r a c h u n e k z n a s z e j pracy.

R kto wie, moi b rac ia , czy to nie os t a tn ia ł aska , któni nam o f i a r u j e d o b r o ć Boża ? Kto wie, czy nie bl isko j u ż j e s t dla nas straszny dz ień Pańsk i ? Kto wie, czy nie m a m y przed nami w i e c z n o ś c i a śmierć za p l e c a m i , która go towa j e s t przer-wać nić dni n a s z y c h ? Wie lka j e s t p a m i ę ć o ś m i e r c i ! . . . Ta myśl n iech nam służy za p o b u d k ę , aby p r z y g o t o w a ć się w tych dn iach na śmierć , czyniąc te raz to, co byśmy czynić chcieli w tej s t r a s z n e j godz in ie .

Tak czyn iąc , w y p e ł n i m y wolę Bożą i m o ż e m y mieć n*i d z i e j ę , nie bez p o d s t a w y , że o d n o w i m y się n a p r a w d ę w du-chu, co j e s t celem i o w o c e m p i e r w s z o r z ę d n y m R e k o l e k c y j .

Page 10: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ PIERWSZY.

Rozważanie 1. O n a j w a ż n i e j s z e j s p r a w i e z b a w i e n i a w i e c z n e g o , o k tóre

z a k o n n i k p o w i n i e n w i ę c e j się s t a r a ć niż l u d z i e ś w i e c c y .

Jest to p r a w d ą n a u c z a n ą przez wiarę i w y p o w i e d z i a n ą przez N a j w y ż s z e g o , że p i e r w s z y m , r acze j j e d y n y m celem dla k t ó r e g o n a j m i ł o s i e r n i e j szy Bóg w y p r o w a d z i ł nas z n icości i na tym świec ie umie śc i ł , j e s t , abyśmy Mu służyli, kocha l i Go i w n a s t ę p s t w i e tego za naszą w ie rną służbę o t r zymal i z a p ł a t ę i n a g r o d ę w niebie : innemi s łowy, On nas s tworzy ł , a ż e b y ś m y byli świętymi w tem życiu a z b a w i e n i w d r u g i e m ; stąd, z b a w i ć swoją duszę p o w i n n o być naszą j e d y n ą m y ś l ą , do tego z d ą ż a ć p o w i n n y w s z y s t k i e nasze z a m i a r y , i d o k ł a d a ć w s z e l k i c h s tarań i w s z e l k i c h wys i łków. W tym celu obdarzy ł nas szczodrze da rami n a t u r a l n e m i i d a r a m i łaski , j a k o t y l o m a ś r o d k a m i d o s t o s o w a n e m i do tego celu: „ z b a w i e n i e w i e c z n e " . D l a t e g o ile razy ktoś używa tych d a r ó w nie w tym celu, nie ma z nich n a j m n i e j s z y c h korzyści .

To j e s t j e d y n a sprawa , k tórą m o ż n a n a z w a ć naszą , albo-wiem dotyczy o s i ą g n i ę c i a dobra , które j e s t c a łkowic i e na sze ; k tóre raz o s i ą g n i ę t e nie traci się n igdy , a raz s t r a c o n e , w s z y s t -ko j e s t s t r a c o n e i s t r a c o n e na zawsze .

Póki ż y j e m y na tej z iemi , choćby nasze p r o w a d z e n i e się było święte i n i e n a g a n n e , nikt nie m o ż e się z a p e w n i ć o wy-niku n i e o m y l n i e s zczęś l iwym tej sprawy, f l l b o nie będz ie p e w n o ś c i , czyśmy dos tąp i l i p r z e b a c z e n i a n a s z y c h g r z e c h ó w * ) ; albo obawa czyśmy przez p o k u t ę p rzepros i l i s p r a w i e d l i w o ś ć Bo-żą**); albo będą n i e b e z p i e c z e ń s t w a , k tóre nas o t a c z a j ą i zasadz-ki, k tóre n i e p r z y j a c i e l c iągle nam stawia; albo będą ż ą d z e , k tóre u s i ł u j ą w y r w a ć się z pod woli i z e p s u t a n a t u r a ludzka , k tóra ciągle skłania się r acze j do z łego: albo n i e s t a ł o ś ć i s ł abość

0 Eccl. 9. I. **) Ecd. 5. 5.

Page 11: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

12

w r o d / o n a która grozi nam na k a ż d y m kroku u p a d k i e m ; to są p o w o d y , k tó ie u t r z y m u j ą każdą duszę w c iąg łe j obawie nie d o p r o w a d z e n i e do celu sprawy z b a w i e n i a w i e c z n e g o . D l a t e g o wiele dusz, choc iaż święte i n i e s k a z i t e l n e były ich o b y c z a j e » z p o w o d u tych o b a w nie o s i ą g n i ę c i a z b a w i e n i a , u s u n ę ł y się na o s o b n o ś ć p u s t y ń , ukrywały się p o m i ę d z y skały, z a m i e s z k i -wały j a s k i n i e , chowały się aż do g r o b o w y c h c i e m n o ś c i . Stąd powód tych wie lk i ch obaw, k tóre mrozi ły im krew w ży ł ach ; stąd te w z d y c h a n i a , k tóre pe łne boleśc i u l a tywa ły z ich serc; stąd te t w a r d e , te ciągłe u m a r t w i e n i a , k tó remi n a w e t f t p o s t o ł , n a c z y n i e w y b r a n e , święty i p r z e z n a c z o n y , j a k i m był Św. Pa-weł , t r z y m a ł w t w a r d e j n iewol i swo je ciało: „Karzę ciało mo-

je i w niewolę podbijam bym snadź . . . sam nie został od-rzuconym "*).

Należy więc p o w i e d z i e ć , że tylko n a d z i e j a p o ł ą c z o n a z resz tą z a w s z e z e świętą o b a w ą , j e s t j e d y n ą p o c i e c h ą , k tó re j p o m i ę d z y t y l o m a t r o s k a m i n a s z e m i o o s i ą g n i ę c i e z b a w i e n i a w i e c z n e g o , udz ie l a nam D u c h Św.. ,,W bojażni Pańskiej trwaj

przez dzień cały; bo będzie miał nadzieję na końcu"**) lecz ta n a d z i e j a musi być silna i opar ta na t ak ich p o d s t a w a c h , k tóre by nas u p e w n i ł y , że o t r z y m a m y od Dobroc i B o ż e j dar tak wielki. W i e r n o ś ć ty lko , a w i e r n o ś ć stała w d o s k o n a ł e m wy-p e ł n i a n i u n a s z y c h o b o w i ą z k ó w , j e s t t ą t rwa łą p o d s t a w ą , k tóra

j a k p o t w i e r d z a to Św. Jan , może u p e w n i ć nas o szczęś l iwym w y n i k u te j w a ż n e j sprawy z b a w i e n i a w i e c z n e g o : „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę życia"***).

D l a t e g o z a k o n n i k , który z a n i e d b u j e o b o w i ą z k i Ś lubów zak. , nie b ę d z i e mia ł ż a d n e j p o d s t a w y , w k t ó r e j m ó g ł b y p o k ł a d a ć n a d z i e j ę z b a w i e n i a w i e c z n e g o ; z a k o n n i k , który

j e s t winny w y s t ę p k ó w , nie m ó w i ę c iężk ich i g o r s z ą c y c h , lecz który p rowadz i życie stale r o z t a r g n i o n e j a k i e m i ś r zeczami ś w i a t o w e m i , pe łne r o z r y w e k , wygód i d e l i k a t n o ś c i ; który w r z e c z a c h B o ż y c h nie ma ani cienia z a p a ł u , ani odrob iny p o b o ż n o ś c i ; który w o b o w i ą z k a c h s w o j e g o Z a k o n u s t a je się z dnia na dzień n i e d b a l s z y m ; który z c z ł o w i e k a B o ż e g o , ja kim być p o w i n i e n , s t a j e się c z ł o w i e k i e m ca łk iem świeckim przez z a w i e r a n i e z n a j o m o ś c i z dz i ećmi świata , przez z a d o w o -lenie świa towe , w k t ó r y c h c h ę t n i e b ierze udzia ł ; który nie mn

*) I Corlntli 9 M ' + ) Prov. /). 17, IB. f**) A|>o< 2. 10.

Page 12: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

13

ani p o k o r y , ani miłości ani u m a r t w i e n i a . M o ż e to są małe braki u z a k o n n i k a , być w i n n y m t a k i e g o r o z p r ó s z e n i a , być o g o ł o c o n y m z cnót , a przez to samo z d o s k o n a ł o ś c i ? ñ ch ! tyle w tem z n a j d u j e się n i e d o s k o n a ł o ś c i i n i e w i e r n o ś c i , że czynią d a r e m n ą n a d z i e j ę z b a w i e n i a w i e c z n e g o , A l b o w i e m , k t o k o l w i e k spodz iewa się o s i ą g n i ą ć je po ca lem szeregu cią-głych n i e w i e r n o ś c i w z g l ę d e m B o g a , z a w i e d z i e się w s w o j e j p r ó ż n e j nadz i e j i , k tóra , w e d ł u g słów D u c h a Św. za t r aca bar-dzo wielu dusz : „Rękojemstwo złe pogubiło wiele"*). N a d z i e j a n i e p ł o d n a w cno ty , u b o g a w zasługi i bez świętośc i to nie n a d z i e j a , mówi Św. G r z e g o r z Wielki , lecz b e z p o d s t a w n a zaro-z u m i a ł o ś ć : „Nadzieja bez zasług nie jest nadzieją ale zaro-zumiałością "**).

Z tego widać w j a k i e m n i e b e z p i e c z e ń s t w i e z n a j d u j e się z b a w i e n i e z a k o n n i k a z a n i e d b a n e g o , ñby z a p e w n i ć swo je na-d z i e j e , każdy wierny musi s p r a w o w a ć z w s z e l k ą s t a r a n n o ś c i ą swoje z b a w i e n i e przez w y p e ł n i a n i e o b o w i ą z k ó w c h r z e ś c i j a ń -skich; lecz od z a k o n n i k a w y m a g a się o wie le w i ę c e j . Zadzi-w i a j ą c o p r z e d s t a w i a t ą sp rawę , n i e o m y l n a p o w a g a Z b a w i c i e l a , który z a p y t a n y przez j e d n e g o , j a k i e j drogi ma się t r z y m a ć , aby o s i ą g n ą ć z b a w i e n i e : „Jeżeli chcesz wnijść do żywota, za-chowaj przykazania"***), fl j e że l i chcesz j e s z c z e lepie j z a p e w -nić sobie żywot wieczny i p o ł ą c z y ć się ze mną ś c i ś l e j s z y m w ę z ł e m , mus i sz w y r z e c się b o g a c t w i świata , s t a j ą c się wier-nym n a ś l a d o w c ą m o j e g o p o s t ę p o w a n i a : „Jeżeli chcesz być doskonałym, idź, sprzedaj co masz i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie; a przyjdź i pójdź za mną"****).

Z tej o d p o w i e d z i J e z u s a C h r y s t u s a m o ż n a d o b r z e wy-w n i o s k o w a ć r ó ż n o ś ć s p o s o b u życ ia , k tóre m u s z ą p r o w a d z i ć

j e g o n a ś l a d o w c y w r ó ż n y c h s t a n a c h ażeby o s i ą g n ą ć szczęśl i-wą w i e c z n o ś ć . Dla tych c h r z e ś c i j a n , którzy ż y j ą na świec ie , wys t a r czy ścisłe w y p e ł n i a n i e t e g o , co p r z e p i s u j e święte p r awo Boże: Serva m a n d a t a : lecz od nas, k t ó r z y ś m y poświęc i l i się Bogu przez św. ś luby, cośmy z o b o w i ą z a l i się iść b l iże j i słu-żyć w i e r n i e j Panu B o g u , w y m a g a się t a k i e j d o s k o n a ł o ś c i ży-cia; t a k i e j świę tośc i o b y c z a j ó w , k tóra by czyniła nas r acze j an io łami w ciele ludzk im, niż ludźmi.

*) E c c l i . 29. 24. — **) Sw. G r z e g . M o g n . — ***) M a t t h . 19. 17. — *«*) M a t t h . 19. - 21. —

Page 13: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

14

Oto w y j a ś n i o n a j e d n a wie lka p r a w d a nie z r o z u m i a n a i d l a t ego nie w p r o w a d z o n a w czyn przez n i e k t ó r y c h z a k o n n i -ków, którzy myś l ą , że wys t a r czy im do z b a w i e n i a to, co i świeckim l u d z i o m ; lecz n a u k a e w a n g e l i c z n a C h r y s t u s a potę-pia ich wielki błąd. Dla osoby Boga p o ś w i ę c o n e j przez śluby z a k o n n e , ś rednia d o b r o ć o b y c z a j ó w nie w y s t a r c z a , ażeby mo-gła mieć p e w n ą n a d z i e j ę z b a w i e n i a i żywo ta w i e c z n e g o ; a p o n i e w a ż dla w i e r n y c h , ż y j ą c y c h na świecie , k o n i e c z n e m

j e s t , ażeby n a d z i e j ę , pop ie ra l i życ i em w e d ł u g t w a r d y c h norm E w a n g e l j i , tak samo nie m o ż e mieć n a d z i e j i z b a w i e n i a ten z a k o n n i k , który nie t r z y m a się w ścis łych g r a n i c a c h obowiąz -ków, p r z e p i s a n y c h przez Z a k o n , który w y z n a j e , i przez cha-rakter w i e r n e g o n a ś l a d o w c ę Zbawic i e l a .

W p r a w d z i e s ł abość ludzka albo siła kus i c i e l a częs to w s t r z ą s a nami , j a k o b y słabą t r zc iną , ażeby , j e ż e l i nie nag iąć nas aż do z iemi przez ciężkie u p a d k i , to p r z y n a j m n i e j od-c i ą g n ą ć od te j p r a w o ś c i , k tó r e j w y m a g a s ta łość z a k o n n a ; lecz w tych g w a ł t o w n y c h p o k u s a c h t owarzyszy nam z a w s z e łaska Boża , k tóra d a j e nam p o m o c i siłę, ażeby p o w s t a ć i powró-cić do p i e r w o t n e g o stanu. Lecz nie t u t a j z a s a d z a się obawa b ł ę d n e j n a d z i e j i , bo nie m ó w i m y o tym, który robi w s z y s t k o , co ty lko może , ażeby z d o b y ć z b a w i e n i e , p o w s t a j ą c sp ieszn ie z tych s łabośc i , k tóre są n i e o d ł ą c z o n e od na tury ludzk ie j . Ale r acze j mówi się o tych z a n i e d b u j ą c y c h się z a k o n n i k a c h , którzy nie m a j ą ani myśl i , ani n i e d o k ł a d a j ą s tarań ażeby po-p rawić się z u p a d k ó w c o d z i e n n y c h ; mówi się o tych , którzy czynią b e z s k u t e c z n e m i łaski Boże przez p r ó ż n e o b c o w a n i e ze ś w i a t e m , przez ciągłe r o z t a r g n i e n i a , k tó re , n a p e ł n i a j ą c ich u m y s ł y t y s i ą c a m i b ł a h o s t e k , z a c i e r a j ą u czu c i e z a k o n n o ś c i a w y p e ł n i a j ą c ich serce u c z u c i a m i p r z e w r o t n e m i , gaszą w nich każdą iskrę mi łośc i Boże j .

Częs to n i e s t a r a m y się p r a c o w a ć z p o w i n n ą s t a r a n n o ś c i ą nad n a s z e m z b a w i e n i e m , sądząc m o ż e , że z b a w i ć się j e s t rze-czą b a r d z o ł a t w ą : nie należy w to w ie rzyć , drodzy b r a c i a ; a l b o w i e m to j e s t b ł ę d e m i z ł u d z e n i e m . Jeże l iby było tak łat-wo z b a w i ć się, d l a c z e g o Święci , którzy byli p rzec ież wy-bran i , tyle dok łada l i s tarań i tyle t roski , aby u s t r zec z m y s ł y , aby w k a ż d y m czasie , w k a ż d e m m i e j s c u , w k a ż d e j o k a z j i ,

j a k o n i e r o z ł ą c z o n e g o p r z y j a c i e l a , p o s i a d a ć u m a r t w i e n i e Chry-stusa ? Nn co tyle u d r ę c z e ń c i e l e s n y c h , to u n i k a n i e ludzi ?

Page 14: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

15

Na co ta o s o b n o ś ć i to o d d a l a n i e się od świata ? J e ż e l i b y było tak ł a two z b a w i ć się, po co tyle p i lnośc i i ża r l iwośc i w służbie Boże j ? Na co tyle c z u w a n i a nad sobą i tyle dosko-nałości w w y p e ł n i a n i u w ł a s n y c h o b o w i ą z k ó w ? P. Bóg wszys t -kim p rzyrzek ł z b a w i e n i e w i e c z n e , lecz aby to z b a w i e n i e osiąg-nąć, chce aby p r a c o w a ć , aby się m o z o l i ć , aby ta praca była p r o p o r c j o n a l n a do w a r u n k ó w ś w i e c k i e g o i z a k o n n i k a ; d l a t e g o p ie rwszy musi p r a c o w a ć , aby się z b a w i ć j a k o świecki , a za-konn ik j a k o z a k o n n i k .

A czy nie ma P. Bóg p rawa n a ł o ż y ć nam tego c i ęża ru , p r z y r z e k a j ą c nam z b a w i e n i e i żywot w ieczny ? Syn Boży , j a -ko cz łowiek , nie miał ż a d n e g o o b o w i ą z k u mozo l i ć się, p raco-wać i c ie rp ieć , aby o s i ą g n ą ć k r ó l o w a n i e w n ieb ie ; a j e d n a k J e g o życie , t o p a s m o n i e p r z e r w a n e k r z y ż ó w , m o z o ł ó w , umar -tw ień i c i e r p i e n i a . Więc , j e że l i dla n a s z e g o p r z y k ł a d u i dla o d k u p i e n i a n a s z y c h g r z e c h ó w k o n i e c z n e m było, j a k mówi E w a n g e l j a , aby On p o p r z e d z i ł swoje u w i e l b i e n i a t a k i e m ogro-mem t rosk , w y s i ł k ó w i c i e rp i eń* ) ; b ę d z i e m y chc ieć k r ó l o w a ć w n i eb i e , po życiu s p ę d z o n y m p r z y j e m n i e , po życiu p różn i a -czem, d e l i k a t n y m i ca łk iem p r z e c i w n e m t e m u , k tóre On pro-wadzi ł tu na ziemi i k tóre nam z a k o n n i k o m , j a k o J e g o na-ś l a d o w c o m , p r o p o n u j e d o n a ś l a d o w a n i a ?

Może P . Bóg o f i a r u j e nam ma ło , o f i a r u j ą c n i e b o , z któ-rem nie może się p o r ó w n a ć p raca , p o t r z e b n a do o s i ą g n i ę c i a go? O f i a r u j e nam c h w a ł ę , k tóra j e s t w a r t a tyle c i e r p i e ń , krwi i samo życie w ł a s n e g o Syna; lecz to j e s t chwa ła , k tórą obie-c u j e się i d a j e j e d y n i e t e m u , który p r a c o w a ł aż do u j a r z m i e -nia w ł a s n y c h żądz , aż do c i ą g ł e g o p r z e c i w s t a w i a n i a się zwo-d n i c z y m w p ł y w o m miłości w ł a s n e j , aż do z a p a r c i a się wła-snych chęci , aż do u m a r t w i e n i a , j a k mówi Św. Jan Chryz. , co modl i się i zbroi w c i e r p l i w o ś ć , aby znos ić o d w a ż n i e p rzec i -w n o ś c i , n i e s z c z ę ś c i a i w y p a d k i życia l u d z k i e g o . Wiele potrze ba modlitw, wiele znoszenia i wiele cierpliwości, abyśmy mo-bili posiąść obiecane dobro**). W r e s z c i e w i e m y , że k r ó l e s t w o nie-b iesk ie j e s t p o r ó w n y w a n e w P i ś m i e Św. do z a m k u s i lnego i d o b r z e s t r z e ż o n e g o , który należy z d o b y w a ć nie p r ó ż n o w a -n i em, nie w y g o d a m i , nie d e l i k a t n o ś c i a m i życia l e n i w e g o ; lecz

*) Luc 24. 26. •*) S . J o a n . C h r y z . h o m . 24 in G e n .

Page 15: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

16

p o k u t ą i k r zyżami : „Królestwo niebieskie gwałt cierpi a gwałto-wnicy porywają je*)."

Taka n a u k a , z resz tą p r a w d z i w a i n i e o m y l n a , s t a j e się twar-dą i ż m u d n ą dla d e l i k a t n o ś c i l u d z k i e j , która chc i a ł aby osią-gnąć n a g r o d ę i z a s ł u g ę bez z a z n a n i a b iedy , p o d o b n i e j a k Ży-dzi, k tórzy , b ę d ą c blisko z iemi o b i e c a n e j , gdy us łysze l i od wy-w i a d o w c ó w o p i ę k n o ś c i oko l icy , o u r o d z a j n o ś c i z iemi , i o ob-f i tośc i o w o c ó w , chcieli c z e m p r ę d z e j dos t ać się do nie j : , Wstąp-my i posiądźmy ziemię"**) lecz gdy us łysze l i , że, aby się tam dos tać , k o n i e c z n e m j e s t wa l czyć z n a r o d a m i , co j ą p o s i a d a j ą , z n i e c h ę c e n i i p r z e s t r a s z e n i , myś le l i j u ż o p r z e r w a n i u m a r s z u i o p o w r o c i e do Eg ip tu .

To j e s t obraz , moi b r a c i a , n a s z e g o życia. My z a k o n n i c y , j a k o c i co w i ę c e j od innych j e s t e ś m y o b z n a j o m i e n i z n a u k ą B o g a , s łyszymy c o d z i e n n i e j a k te Św. księgi o p i s u j ą nam szczę-śl iwość tego w i e c z n e g o k r ó l e s t w a , a - k tó re j z a ż y w a j ą z d o b y w c y , widz imy p r z e d s t a w i o n e t o z a d o w o l e n i e w i e c z n y c h p r z y b y t k ó w N a j w y ż s z e g o , i tak r o z w a ż a j ą c w z b u d z a się w nas go rące pra-g n i e n i e , aby pos i ą ść tak w ie lk i e dobro i m ó w i m y sobie : A s c e n d a m u s et p o s s i d e a m u s : lecz gdy s ły szymy, że n iebo to spadek c i ężk i e j p racy , że w y m a g a od nas ducha u m a r t w i e n i a , p o k o r y , poku ty w e d ł u g n a s z e j p r o f e s j i , p r z e s t r a s z e n i , a cza-sem upad ł szy z u p e ł n i e na d u c h u , z o s t a w i a m y nasze p ragn ie -nia b e z c z y n n e .

Lecz , czy c h c e m y , czy nie c h c e m y , m u s i m y być p rzeko-nani , że traci wsze lk i e p r awo do s p a d k u , choć p r z y r z e c z o n e g o w s z y s t k i m , kto nie p r a c u j e w e d ł u g woli o jca : i że może wyz-być się n a d z i e j i o t r z y m a n i a n a g r o d y żywo ta w i e c z n e g o , kto nie mozol i się aby go o s i ą g n ą ć . A że mało tych , co p r a c u j ą o d w a ż n i e , m a ł o j e s t t akże tych , k t ó r i A l p s i ą g a j ą u p r a g n i o n ą na-grodę. /

To j e s t myś l , moi b rac ia , co p o w i n n a nas p r z e s t r a s z y ć . B r a m a , przez k tórą w c h o d z i się do z b a w i e n i a i d roga , k tóra do n iego p r o w a d z i , są j a k mówi C h r y s t u s P. c iasne i wąskie . „Ciasna jest brama i wąska jest droga, która wiedzie do żywo ta"***). Aby w e j ś ć , k o n i e c z n e m j e s t wysi l ić się i gwał t sobie zadać . „Usiłujcie abyście weszli przez ciasną furtkę"****); le< /

j a k mało j e s t tych , którzy z d o b y w a j ą się na te wysiłki l N i e c h

*) M n l t l i . 11. **) N u i n , 1 3 . 3 1 .

***• | 1111. 13, 24 — **) M n l l l i . 7. 14.

Page 16: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

16

nam nie będz i e n i e s p o d z i a n k ą , że tak mało j e s t w c h o d z ą c y c h przez b r a m ę żywota . A mało ict) jest, którzy ją znajdują*). Niez l iczony t łum dusz , p r z e s t r a s z o n y c h szo r s tkośc i ą tej d o b r e j ścieżyny w s k a z a n e j przez J e z u s a C h r y s t u s a , w y c o f u j ą się k i e r u j ą c swe kroki na inną drogę , k tóra j e s t szeroka i prze-s t ronna , lecz p r o w a d z i na z a t r a c e n i e ; „Szeroka brama i prze-stronna jest droga, która wiedzie na zatracenie: a wiele jest/ którzy przez nią wchodzą." Stąd nic d z i w n e g o , że O j c o w i e św. są tak surowi, kiedy m ó w i ą o l iczbie tych , którzy są zba-wieni. Dałby Bóg, żeby to mówil i o n i e w i e r n y c h , lub o z łych c h r z e ś c i j a n a c h , ż y j ą c y c h na świecie , lecz tak z a w s z e p o w a ż -ny Św. Jan Chrys .**) rozsze rza i to w s łowach j a s n y c h te w i e c z n e n i e s z c z ę ś c i a także na osoby , k tóre Bóg N a j w y ż s z y wybra ł na swoich d w o r z a n , do służby w swej Świątyni.

Ta s t raszna myśl p o w i n n a nam w y k a z a ć , z j a k ą s taran-nośc ią p o w i n n i ś m y p r a c o w a ć koło te j sprawy „ w i e c z n e g o zba-wien ia" . Dzięki N a j w y ż s z e m u Bogu j e s t e ś m y w Z a k o n i e , co może nam dać r ę k o j m ę , że o s i ą g n i e m y z b a w i e n i e . Lećz nie w y s t a r c z y być z a k o n n i k i e m , j e ż e l i nie b ę d z i e m y starać się z d o b y ć to z b a w i e n i e przez wysi łki i wa lkę z z iemi sk łonno-ściami n a s z e j z b u n t o w a n e j na tu ry i żyć życ iem w z u p e ł n o ś c i i we w s z y s t k i e m o d p o w i a d a j ącem d u c h o w i n a s z e g o p o w o ł a -nia.

F \ ty, z a k o n n i k u , j a k i e masz n a d z i e j e , na j a k i c h pods t a -w a c h z a k ł a d a s z t w o j ą u f n o ś ć , ż e o d b i e r z e s z o d Boga k o r o n ę nag rody w i e c z n e j ? Ta rzecz, tej wagi d o m a g a się p o w a ż n e -go z a s t a n o w i e n i a się z t w e j strony. W e z w a w s z y p o m o c y i światła D u c h a Św. rozważ j a k i e j wagi są t w o j e n a d z i e j e .

*) M a i . 7, 14. *) S. J a n C h r y z . h o r n , 3 in f l e t . f l p o s t

Page 17: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

18

Rozmyślanie 1. 0 n a j w a ż n i e j s z e j s p r a w i e z b a w i e n i a w i e c z n e g o , o które

z a k o n n i k p o w i n i e n s t a r a ć się w i ę c e j niż l u d z i e ś w i e c c y ,

aby z a p e w n i ć s o b i e j e j w y n i k s z c z ę ś l i w y .

Św. Pio t r , Apos to ł z a c h ę c a j ą c nas do pracy z ca łe j du-szy nad z b a w i e n i e m w i e c z n e m , w y m a g a j a k o f u n d a m e n t u n a s z y c h nadz ie i m o c n e g o p o d ł o ż a d o b r y c h u c z y n k ó w : Sta-rajcie się żebyście przez dobre uczynki pewne czynili wybra-nie wasze*). A więc rozważ , z a k o n n i k u , choć ogó ln ie , czy masz to p o d ł o ż e d o b r y c h i świę tych u c z y n k ó w . Rozważ , j a k i e było i j a k i e j e s t teraz t w o j e życie.

Coś uczyni ł odkąd j e s t e ś z a k o n n i k i e m , coś zrobił dobre -go dla z b a w i e n i a ? . . . Przez tyle lat życia z a k o n n e g o j a k i p o s t ę p u c z y n i ł e ś ku J e z u s o w i , aby z Mim k r ó l o w a ć w nie-bie? . . . Coś uczyn i ł , aby Go zn iewo l i ć do dania ci ż y w o t a w i e c z n e g o ? . . . . Mia łeś święty o b o w i ą z e k k o c h a ć G o calem s e r c e m , służyć Mu w i e r n i e , n a ś l a d o w a ć Go w ć w i c z e n i u się w c n o t a c h , j a k i e On p o s i a d a ł , kiedy żył między nami . Lecz czy te o b o w i ą z k i w y p e ł n i ł e ś s k r u p u l a t n i e ? Święci i słudzy boży, którzy nie p ragnę l i nic prócz n i eba , i między wszys t -kiemi k o r z y ś c i a m i , k tóre mogli o s i ą g n ą ć t u t a j na z iemi , cenili ty lko te, k tóre do tyczy ły z b a w i e n i a d u s z y ; c zynami okazal i mi łość J e z u s a C h r y s t u s a , służąc Mu i n a ś l a d u j ą c Go w g łodzie , p r a g n i e n i u , w n a g o ś c i , w w y s i ł k a c h , u p o k o r z e n i a c h , prześla-d o w a n i a c h i p o k u c i e . U b o d z y w duchu zbiera l i sobie skarby łask i u c z y n k ó w c n o t l i t w y c h . Czy taka j e s t d roga , którą szedłeś d o t y c h c z a s ? . . . Czy tak ie było t w o j e p r o w a d z e n i e się ? . . . Cóż n a t o o d p o w i e s z 1 . . . .

A c h ! gdyby serce t w o j e m o g ł o m ó w i ć , p o w i e d z i a ł o b y , ż e p r z e d m i o t e m two ich uczuć są rzeczy i dobra z n i k o m e tej nędz-nej z iemi; w y r z u c a ł o b y ci te c iągłe n i e w i e r n o ś c i , k tó remi za-s m u c i ł e ś Go, aby p o b ł a ż a ć z m y s ł o m twoim i s k ł o n n o ś c i o m ; w y r z u c i ł o b y ci twó j brak p o b o ż n o ś c i i z a n i e d b a n i e , k tóre cię t r z y m a ł o zda ła od p o b o ż n o ś c i p r a w d z i w e j . Więc z a m i a r e m two im aż dotąd było, iść za u p o d o b a n i e m , za k a p r y s e m , /n mi łośc ią w ła sną . I po życiu , tak r o z t a r g n i o n e m , j a k ą pods t aw« ; mogą mie< t w o j e n a d z i e j e co do życia w i e c z n e g o ? Nie my

) / Pelt. i. K)

Page 18: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

ląc n a w e t o n iem, chcesz go p o s i ą ś ć ? Oh! j a k ż e się myl isz , leżeli tak m y ś l i s z ! ! Kto nie w y r z e k a się swoich z a c h c i a n e k , kio nie idzie za J e z u s e m , kto nie ż y j e wed ług p r z e p i s ó w ••wojego Z a k o n u i w e d ł u g p r z y r z e c z e ń u c z y n i o n y c h Bogu w p r o f e s j i , mówi Św. B e r n a r d , n a p r ó ż n o s p o d z i e w a się zba wienia : Kto Bogu przyrzekł, że będzie żył dobrze, jeżeli te-</o dobremi uczynkami nie potwierdził, nie może się zbawić*).

Jeżel i tak j e s t , d l a c z e g o , duszo z a k o n n a , p o z o s t a j e s z j e s z c z e w b ł ę d z i e ? D l a c z e g o w sprawie tak w a ż n e j nie uży-wasz k o n i e c z n y c h ś r o d k ó w ? Jeże l i , w e d ł u g słów Św. Pio t ra /\p. z a l e d w i e ten dos tąp i ż y w o t a w i e c z n e g o , który w s z y s t k o uczyni co będz i e ty lko móg ł , ty bez chęci , r o z t a r g n i o n y i leniwy b ę d z i e s z m n i e m a ł , że o t r z y m a s z go tak ł a two? Jeżel i t r u d n o j e s t o s i ą g n ą ć n iebo , t e m u , który j e szuka, o t r z y m a go inoże ten, który je z a n i e d b u j e ? O świa t łośc i wiary o świeć nasze c i e m n o ś c i ! . . . Dla kilku dni życia całe s t a ran ie , a o z a p e w n i e n i e ż y w o t a w i e c z n e g o n i e m a ż a d n e g o ? Gh opła-kania godna ś l epo ta ! J e ż e l i b y ś t ego dnia u m a r ł , j a k ą byś miał p o d s t a w ę z b a w i e n i a ? A z a t r a c a j ą c się na wieki na kogo-byś na rzeka ł j e że l i nie na siebie, żeś przez t w o j e n i e z a k o n n e życie nie , zbawił się ?

Ach! n iech w r e s z c i e o t w o r z ą się oczy nasze , z a ś l e p i o n e przez /mys ły z w o d n i c z e ; n iech p o z n a m y , że chc ieć żyć w e d ł u g na-szej mi łośc i w ł a s n e j , to to samo, co z r e z y g n o w a ć z n i eba ; niech p o j m i e m y , że w y g o d y to są środki ale do z a t r a c e n i a duszy. Żyć z a j ę t y ś w i a t e m , być n i e w i e r n y m Bogu i m y ś l e ć Go p o s i a d a ć w n ieb ie , to za wie lka z u c h w a ł o ś ć . Trwać w cią-giem r o z t a r g n i e n i u i być p e w n y m z b a w i e n i a , to za wie lka u f n o ś ć .

M a j ą c t e r e f l e k s j e przed o c z y m a , j eże l i z a p y t a cię włas-ne s u m i e n i e , ach! w j a k i e m n i e b e z p i e c z e ń s t w i e u j r z y s z t w o j e / .bawienie! J a k ż e nie z a t r w o ż y ć się, r o z w a ż a j ą c w i d o c z n e nie-b e z p i e c z e ń s t w a t w e g o z a t r a c e n i a ? Jeżel i na takie r o z w a ż a n i e nie c z u j e s z się p o b u d z o n y m do z m i a n y o b y c z a j ó w , to w i e d z , że p o g r ą ż y ł e ś się w n i eczu ło śc i f a t a l n e j , albo że to j e s t smu-tnym z n a k i e m t w e g o o d r z u c e n i a , i że s t a j ą c się g ł u c h y m na <jłos r o z u m u i s u m i e n i a , od łoży ł e ś na p ó ź n i e j s t a ran ie się o z b a w i e n i e duszy. B i e d n y ś n a p r a w d ę , j e ś l i ś wpadł w dwa

*) S. B e r n n r d , S c u m 62. — U*

Page 19: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

20

p i e r w s z e w y p a d k i : lecz j e s z c z e b a r d z i e j n ę d z n y m j e s t t w ó j stan, j e ż e l i d a j e s z się u w o d z i ć n i e p e w n o ś c i czasu. Ilu innych również j a k ty z a k o n n i k ó w , którzy z e s z ł e g o roku w t a k i e j sa-mej o k o l i c z n o ś c i , j a k ty dz i s i a j , o d p r a w i a j ą c R e k o l e k c j e , to sa-mo zrobili p o s t a n o w i e n i e , a z a s k o c z e n i przez śmierć , zostal i z d r a d z e n i przez tą n a d z i e j ę ; i t e raz , kto wie, czy nie o p ł a k u j ą w p iek le s w o j e g o n i e s z c z ę ś c i a ? Czy nie może się to stać i z t o b ą ? A j e ś l i b y ci się to p r z y d a r z y ł o , z o s t a ł b y ś n i e s z c z ę -śliwym przez całą w i e c z n o ś ć , bez z b a w i e n i a , bez n ieba i bez B o g a . . . .

K o n i e c z n e m j e s t , duszo z a k o n n a , z a b e z p i e c z y ć się, i to z a b e z p i e c z y ć silnie i j a k n a j s z y b c i e j , aby u n i k n ą ć tych n iebez-p i e c z e ń s t w , k tóre , przez n i e p o p r a w n o ś ć i stałe p r z e k r o c z e n i a p o w i n n o ś c i p r o f e s j i , w p r o w a d z a j ą w i n n e g o z a k o n n i k a w stan p o t ę p i e n i a . Aby o b u d z i ć t w o j ą o b o j ę t n o ś ć i b e z m y ś l n o ś ć woła swoim a p o s t o l s k i m g łosem Św. P a w e ł : Już czas po rzuc i ć tą s łabość i z a p r z e s t a ć raz na z a w s z e tak d ł u g i e g o p r ó ż n o w a n i a .

Ręce opuszczone i kolana osłabione wnieście*). U z b r ó j c i e się w świętą o d w a g ę i c h w y ć c i e śmiało za miecz , aby p rzec iąć : w s z e l k i e w ięzy , k tóre w s t r z y m u j ą was n a d rodze z b a w i e n i a . W s t ą p c i e j u ż raz na d rogę , k tó re j w y m a g a w a s z e p o w o ł a n i e

jako każdego wezwał Bóg, tak niech postępuje**). P o w i n n i ś c i e p o c h w y c i ć krzyż, c i e rp i eć z J e z u s e m , żyć j e g o d u c h e m i um-rzeć dla w s z e l k i c h uczuć z i e m s k i c h : Ta jest droga, chodźcie

po niej***). To j e s t d roga , która p r o w a d z i p e w n i e do z b a w i e -nia, a nie droga r o z r y w e k i r ozkoszy . Będz ie się może z d a w a ć t r u d n ą , c iężką i k a m i e n i s t ą , lecz w p o r ó w n a n i u z tem d o b r e m do k t ó r e g o p rowadz i to k ró tk i e c i e r p i e n i e , czem j e s t

j e że l i nie d r o b n o s t k ą ? Nie sq godne przyszłej chwały, która się w nas objawi****). A j eże l i p r z e c i w n i e , ż y j ą c w e d ł u g mi-łości w ł a s n e j , m i e l i b y ś c i e z g u b i ć duszę na wieki , co wam p o m o g ą h o n o r y , w y g o d y , r oz rywk i , k tóre was p o z b a w i a j . i świę te j mi łośc i boże j ? Bo cóż pomoże człowiekowi, jeśliby wszystek świat zyskał, a na duszy swej szkodę podjął****+). Od-p o w i e d z c i e na co z d a d z ą się te w s z y s t k i e d o g a d z a n i a ciału,

j e że l i nie na to aby p o w i ę k s z y ć c i e rp i en ia i udręki na wieki ?

W y z n a j więc przed B o g i e m w s z e c h m o c n y m twój b łąd : że z tylu spraw n a j w i ę c e j z a n i e d b a n ą była sprawa z b a w i e n i a .

*) l l c l> r . 12. 12, **) I C o r l n l h 7 - 17 — "«*) h a l . M3. 21.

*•**) R o m . 8, 18 « • • • * ) M n l l h , 16. 26

Page 20: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

21

W p a t r y w a ł e ś się d o t y c h c z a s w z i emię , j a k o b y w niej ukry-te było t w o j e z b a w i e n i e ; byłoby s p r a w i e d l i w e , aby P. Bóg na u k a r a n i e tego b ł ędu u b l i ż a j ą c e g o Mu o d m ó w i ł c i te j szczęśli-wości , którą na ślepo p o g a r d z i ł e ś .

O Boże m ó j , będz ie to j e d y n i e t w o j ą d o b r o c i ą j e ż e l i okażesz mi j e s z c z e m i ł o s i e r d z i e z m u s z a j ą c , mię chc ieć to dob ro , k tó re mi d a j e s z . L ę k a m się i b l e d n ę ze s t rachu , gdy r o z m y ś l a m , że bez praw-dz iwej w ie rnośc i mo im o b o w i ą z k o m z a k o n n e m nie ma dla mnie n i e b a , nie ma z b a w i e n i a . . . . B iada mi, a l b o w i e m wi-dzę, że b ę d ą c w i n n y m tylu n i e w i e r n o ś c i , nigdy nie p o p r a w i a -nych, w i n n y m tylu p r z e s t ę p s t w nie u k a r a n y c h , j e s t e m w wi-d o c z n e m n i e b e z p i e c z e ń s t w i e z b a w i e n i a . . . . Ach mój Boski Z b a w i c i e l u , j eże l i t w o j e m i ł o s i e r d z i e mi nie d o p o m o ż e , j e s t e m / g u b i o n y : Panie ratuj nas, bo giniemy*). Ale t w o j a sp rawied l i -wość nie uka ra ł a mię j e s z c z e , d l a t e g o m a m n a d z i e j ę , że bo-skie t w o j e m i ł o s i e r d z i e chce mię z b a w i ć , chce, abym był świętym . . . .

Obym miał taki zapał j a k Św. A u g u s t y n , obym mógł za-cząć nowe życie ca łk iem z g o d n e z d u c h e m z a k o n n y m . Obym miał k ryn i cę łez, aby o p ł a k i w a ć dzień i noc m o j ą g ł u p o t ę , żem poga rdz i ł n i e b e m dla d o g o d z e n i a mo im ż ą d z o m i moim k a p r y s o m . . . . Teraz r o z u m i e m o b o w i ą z e k w i e r n o ś c i Bogu , j e ż e l i chcę mieć p e w n ą n a d z i e j ę z b a w i e n i a ; teraz r o z u m i e m , że, aby się z b a w i ć , m u s z ę o tem sam myś leć . Je-żeli się z b a w i ę , to będz ie m o j e d o b r o ; j a k o całą m o j ą s t ratą ,

jeże l i się po tęp ię . Jeżel i się z b a w i ę , nikt mi nie w y d r z e mo-j e j s zczęś l iwośc i , a j e ż e l i się za t r acę nikt nie p o t r a f i w y r w a ć mię z t ego n i e s z c z ę ś c i a . Z n a j d u j ę się p o m i ę d z y temi d w o m a g r a n i c a m i : z b a w i e n i e i z a t r a c e n i e : wybór należy ty lko do mnie: przed człowiekiem życie i śmierć**); ty lko że, aby się / g u b i ć , p o t r z e b a m a ł o ; n a t o m i a s t aby się zbawić , p o t r z e b a dużo, tak! p o t r z e b a dużo . . . K r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o , mówił św. A u g u s t y n , p r a g n i j całym sobą; nie j e s t ono d roższe niż ty;

jeże l i dasz siebie s a m e g o , to go o t r zymasz . Może cię zas t ra -sza cena ż ą d a n a ? J e z u s C h r y s t u s dał się cały, aby cię dos t ać i uczyn ić cię g o d n y m n i e b a ; a ty, aby to n iebo z d o b y ć , oka-żesz się b o j a ź l i w y m w s t a ran iu się o nie całą siłą duszy i wo l i ?

*) M o t t h . 8, 25. — **) E c c l . 15. 18. —

Page 21: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

To, co św. A u g u s t y n mówi ł do siebie, ty duszo z a k o n n a z a s t o s u j do siebie. Jeżeli ty lko od n a s z e j woli zależy zba-wien ie duszy , aby to z b a w i e n i e o s i ą g n ą ć k o n i e c z n y m j e s t z a b r a ć się do tego dzieła z wolą silną i z d e c y d o w a n ą ; gdyż do o s i ą g n i ę c i a tak w i e l k i e g o dobra w y m a g a się oprócz pracy i s i lnego p o s t a n o w i e n i a .

Ach ! świat ło, k tóre mi d a j e s z , o Pan ie o świeca te, nie-stety w i d o c z n e , p r a w d y . J e ś l i b y ś w y m a g a ł o d e m n i e dla osiąg-nięcia n ieba , abym naraził m o j e ciało na b i c z o w a n i e , abym u k o r o n o w a ł m o j ą skroń k o r o n ą c i e r n o w ą , abym zawies i ł m o j e ciało na k rzyżu , nie w y m a g a ł b y ś w i ę c e j , niż coś Ty sam uczyni ł , aby z a s k a r b i ć dla mn ie n i ebo , a Ty z a d a w a l n i a s z się, ażebym zadał ty lko t r o c h ę gwał tu m o j e j woli. Oto, o Boże m ó j , ta wola p o d d a n a t w o j e j mocy: n a g n i j j ą , j a k Ci się po-doba , z m u ś j ą , aby po tęp i ł a to, co się sp rzec iwia T w o j e j bo-skiej wol i : n a w r ó ć j ą , aby p o ż ą d a ł a ty lko Ciebie , k o c h a ł a je -dynie Ciebie , który j e s t e ś j e d y n e m i p r a w d z i w e m d o b r e m , d o b r e m n i e s k o ń c z o n e m , w i e c z n e m d o b r e m : lecz d o b r e m , choć w s z y s t k i m p r z y r z e c z o n e m , przez nie wielu p o s i a d a n e m .

Czy zbawi się o Pan ie , czy zbawi się ten nędzny sługa twó j , czy się zbawi? . . . . Bóg to ci ty lko o d p o w i e , duszo z a k o n n a , że k r e sem p łaczu , skruchy i pokuty dla ż a ł u j ą c y c h , to n iebo: Omyj ze złości serce twe, abyś był zbawiony*); na-t o m i a s t dla b ł ą d z ą c y c h , k r e s e m n i e p o p r a w n o ś c i p i ek ło : Ale

jeżeli pokutować nie będziecie, wszyscy także zginiecie**).

Te dwa wyrok i w y p o w i e d z i a n e przez s a m e g o B o g a , wy-ryi w p a m i ę c i ; w s p o m i n a j częs to na nie; aby i tob ie nie p r z y d a r z y ł o się, co tym którzy słuchali tych s t r a s z n y c h prawd od J e z u s a , dziwili się, prze lękl i się, lecz się nie nawróc i l i :

podziwiali, ale się nie nawrócili***); p o w t a r z a j je sobie częs to , aby ci dały moc i siłę z a b r a ć się całą duszą do pracy nad z b a w i e n i e m w ł a s n e m . K u z b a w i e n i u z w r a c a j twe p r a g n i e n i a , a l b o w i e m w nim z n a j d u j e się i p e ł n o ś ć z a d o w o l e n i a i w iec / ne t w o j e dobro: Tam skierowane nieci) będą serca, gdzia

prawdziwa radość. P roś Boga o nie z u p o r c z y w o ś c i ą : i od d z i s i e j s z e g o dnia do N i e g o się z w r a c a j , do N i e g o się u c i e k a j .

¡ . . ' r r . j r r l l H **) lut.. H \ «••) $w. MUQ Ti ML. In Jonn

Page 22: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

23

M O D L I T W A .

Do Ciebie u c i e k a m się, n a j m i ł o s i e r n i e j szy Jezu , u c i e k a m ię do T w o j e j Krwi, do Twoich Ran, k tóre są w i e c z n e m i źród-

łami m i ł o s i e r d z i a . Gdy stracę duszę , t racę wszys tko : a m i m o ło nie m y ś l a ł e m nigdy o tej b o l e s n e j stracie. W s t y d z ę się na myśl że z a k o n n i k , j a k i m j e s t e m , który wstąpi ł do Z a k o n u w tym z a m i a r z e , aby u w a ż a ć na to j e d n o k o n i e c z n e , przez ( ' iebie n a k a z a n e , t j . z a p e w n i ć sobie z b a w i e n i e , był tak bez-myś lny , ażeby w y m a z a ć z p a m i ę c i cel tak słuszny i tak wznio-

ly . . . . 1 m o g ł e m być tak n iedba ły o rzecz o d n o s z ą c ą się wpros t d o m o j e g o p r z e z n a c z e n i a j a k o z a k o n n i k a ? I m w i ę c e j myś lę , tem w i ę c e j się lękam Ach! ja n i e s z c z ę ś l i w y ! co będz i e

c m n ą ? P o g a r d z i ł e m ś r o d k a m i p o m a g a j ą c e m i mi do z a p e w -nienia sobie z b a w i e n i a , kiedy m i a ł e m je w m o j e m ręku , aby u li użyć do czynu. Wiem i w y z n a j ę to o Boże m ó j , i p ro szę " litość za ten błąd p o p e ł n i o n y , p o n i e w a ż j e s t e m j u ż gotów po tęp ić go i zło n a p r a w i ć . W i e m , że nie chcesz śmierci grzesz-nika, wiem że chcesz r acze j abym żył; lecz wiem i to, że nie-•hcesz z b a w i ć mię b e z e m n i e ; i wiem że do z b a w i e n i a zakon-nika wiele w y m a g a s z . Z m o j e j strony p r z y r z e k a m , że na i ' i / .yszłość lepiej będę używał ś r o d k ó w , które p r z e z n a c z y ł e ś

• lo m o j e g o z b a w i e n i a . . . P o s t a n a w i a m że ani mi łość w ł a s n a , uii żądze , ani s t w o r z e n i e nie będą miały siły, aby mię od-. Izielić od T w o j e j mi łośc i : p o s t a n a w i a m w s z y s t k o uczyn ić i p r z e z w y c i ę ż y ć wsze lk i e t r u d n o ś c i , k tóre by mi p r z e s z k a d z a ł y • lo m o j e g o z b a w i e n i a . . . .

S to jąc przed Tobą, o dobry Jezu , w czas ie tych r eko l ek -y j , p roszę , m ó w do serca m e g o i wskaż mi co m a m czynić ,

•iby się zbawić . M ó w swoim g ł o s e m , bo sługa twó j s łucha , i r ó w n o c z e ś n i e p o s t a n a w i a m w czyn w p r o w a d z i ć t w o j e nauki .

N n d z i e j ę m o j ą p o k ł a d a m w Tobie i w p o m o c y łaski T w o j e j : W tobiem Panie nadzieję miał, nieci) nie będę polyańbion na "ii'ki*). Z b a w mię o Panie! a z b a w mię w imię Twoje : Bo-

<• zbaw mię w imię Twoje. Na znak m o j e g o z b a w i e n i a racz mię p r z y j ą ć , p roszę Cię, odtąd do Serca T w o j e g o , k tó re u t o r u j ę z r a n i o n e dla m o j e j mi łości . P r z y j m o mój J e z u , du-zi; m o j ą , k tórą ci o f i a r u j ę r azem z se rcem i ca lem c i a ł e m :

I p o b ł o g o s ł a w mi.

*) P s a l m 70. 1. -

Page 23: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

24

Po skończonej medytacji odmówi się modlitwę, jak następuje.

f t g i m u s Tibi g ra t ias , o m n i p o t e n s Deu s , pro un ive r s i s be-n e f i c i i s tuis. Qui vivis e t r e g n a s in saecula s a e c u l o r u m . A m e n .

V. C o n f i r m a hoc, Deus , quod o p e r a t u s es in nobis. R. f t t e m p l o sanc to tuo, quod est in J e r u s a l e m . V . D o m i n e exaudi o r a t i o n e m m e a m . R. Et c l a m o r m e n s ad te veniat . V . D o m i n u s v o b i s c u m . R. Et cum s p i r i f u tuo.

O R E M U S .

O m n i p o t e n s s e m p i t e r n e Deus , pro f i d e l i b u s tuis bona invisibil ia p r a e p a r a s t i : da q u a e s u m u s , id amare quod p r a e c i p i s , id d e s i d e r a r e quod p r o m i t t i s , u t inter m u n d a n a s v a r i e t a t e s , ibi nos t ra f i xa sint co rda , ubi vera sunt gaudia .

Per Chr i s tum D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

Rozważanie 2. O w i e l k i e m d o b r o d z i e j s t w i e , k tóre nam w y ś w i a d c z y ł Bóg

p o w o ł u j ą c nas do Z a k o n u i n a s z e j w s p ó ł p r a c y z tak w i e l -

kim d a r e m .

Duch Boży, który sp rawia , że ludzie o d c z u w a j ą w se rcach c u d o w n e skutki laski bożej , ' p o r u s z a c z a s e m z w i ę k s z ą e n e r g j ą n i e k t ó r y c h ludzi , k t ó r y c h przez akt s w o j e j n i e w y m o w n e j mi-łości w y b i e r a do wie lk i ch spraw. Do n i ego , który t chn ie gdzie mu się p o d o b a , należy r o z d a w a n i e tych łask , k tóre n a z y w a m y n a t c h n i e n i a m i albo p o w o ł a n i e m , przez które chce albo uchro-nić dusze od z łego , albo w y w y ż s z y ć do rzeczy wie lk i ch , czy-niąc, że słyszą w e w n ę t r z n i e z p r z y j e m n o ś c i ą p r z e n i k a j ą c y J e g o głos, który czyni je s k ł o n n y m i i g o t o w y m i do w y p e ł n i e n i a swoich m i ł o ś c i w y c h n a w o ł y w a ń .

Z tych g łosów bożych , ż a d e n nie j e s t tak wznios ły ani d o b r o c z y n n y j a k p o w o ł a n i e do Z a k o n u . Kiedy b o w i e m p o w s t a ł a w nas chęć w s t ą p i e n i a do stanu z a k o n n e g o , nie m o ż n a po-w i e d z i e ć , żeby to był czyn n a s z e j natury ń k l o n n e j do po-

Page 24: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

25

hożnośc i ; a lbowiem j a k mówi A p o s t o ł * ) , sami nie j e s t e ś m y w stanie s f o r m u ł o w a ć j a k i e j k o l w i e k myśl i ; lecz nasza z d o l n o ś ć ¡est da rem n ieba , p o c h o d z ą c y m od Ojca świa t łośc i**) . Więc

mus imy p o w i e d z i e ć z D o k t o r e m A n i e l s k i m , że p o w o ł a n i e nasze ilo z a k o n u j e s t ł a ską , d o b r o d z i e j s t w e m , da rem D u c h a Św. Nie może być wątpliwości, że postanowienie wstąpienia do Zakonu rodzi się z Ducha Bożego, który ma za zadanie prowa-dzić ludzi na rolę dobrą ***).

Jak wielki j e s t ten dar, j a k w s p a n i a ł e to d o b r o d z i e j s t w o , nie m o ż n a w y c z e r p u j ą c o o b j a ś n i ć . W y s t a r c z y w i e d z i e ć , że po d o b r o d z i e j s t w i e s t w o r z e n i a , o d k u p i e n i a P . Bóg nie mógł nas w i ę k s z e m i o d z n a c z y ć w z g l ę d a m i nad to; a l b o w i e m przez te •Iwa d o b r o d z i e j s t w a złączył w j e d n o : wyrwał nas ze świata i umieśc i ł w Z a k o n i e ; a w y r y w a j ą c nas ze świata i u m i e s z c z a j ą c w Z a k o n i e , i uwolni ł nas od g r o ż ą c e g o n i e b e z p i e c z e ń s t w a , i umieśc i ł nas w s tanie , w k tó rym m o ż e m y z całą ł a t w o ś c i ą u p e w n i ć sobie z b a w i e n i e w i e c z n e .

Aby p r z e k o n a ć się o tej p r a w d z i e , w y s t a r c z y r o z w a ż y ć i /em j e s t świat, i czem j e s t Zakon . Bóg , mówi P r o r o k , spoglą -l. i jąc na świat, chciał z o b a c z y ć p r o w a d z e n i e się synów czło-

wieczych , i n ies te ty kiedy s p o d z i e w a ł się widz ieć o b y c z a j e ich u g u l o w a n e w e d ł u g p rawa świę te j b o j a ź n i , z o b a c z y ł , ż e n i e m a •ni j e d n e g o , k t ó r e g o b y uczynki m o ż n a było uznać za dobre .

Nie masz ktoby dobrze czynił, nie masz aż do jednego****). i »rogi, k tó remi szli, były pe łne n i e p r a w o ś c i i ob łudy , a szli u c h w a ł o ś c i ą , n a s t a w i a j ą c j e d e n na d r u g i e g o p o d s t ę p y i sidła, o c i ą g a j ą c w ten sposób j e d e n d r u g i e g o do w s p ó l n e g o i po-

w s z e c h n e g o z e p s u c i a .

Oto czem j e s t ten świat: j e s t l a b i r y n t e m tak z a w i k ł a n y m c j e s t t r u d n o nie z g u b i ć się w e w n ą t r z ; j e s t b o r e m p e ł n y m ideł i o s z u s t w na ł o w i e n i e dusz, a wie lka liczba j e s t t ak i ch , lórzy się w i k ł a j ą ; w k o ń c u m ó w i ą c j a s n o , świat j e s t tak nie-zysty, i tyle j e s t na świec ie p o b u d e k i o k a z j i do p r z e w r o t n o ś c i , i - t r u d n o j e s t żyć, a nie być n a r a ż o n y m na n i e b e z p i e c z e ń -Iwo zguby . W s z y s t k o co j e s t na świecie , mówi Św. Jan , j e s t o / , | d l i w o ś ć i pycha . W o l n o ś ć o b y c z a j ó w to o twar t a za-wl/ka na s k r o m n o ś ć i na p r z y z w o i t o ś ć c h r z e ś c i j a ń s k ą ; mi łość

*) C o r i n t h 3, 5. **) Joe . 1, 17. ***) S. T o m . 2. 2. q u e s t , ul t . a l O a d l l

» • • • ) l ' » a l m . 13. 3.

Page 25: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

26

zysku p o r y w a serca, aby czyniły z a w s z e nowe z d o b y c z e dóbr z i e m s k i c h z z a p o m n i e n i e m w i e c z n y c h ; a nawe t z a j ę c i a , wy-w y ż s z e n i a , g o d n o ś c i s t a j ą się ż e r em pychy i d a j ą o k a z j ę do wielu n i e s p r a w i e d l i w o ś c i . J e d n e m s łowem, świat cały to za-sadzki i o s z u s t w a ; j e że l i unika się j e d n e j skały, ude rza się 0 d r u g ą , a uwo ln iwszy się z j e d n e g o sidła z o s t a j e się nie-s p o s t r z e ż e n i e u s i d l a n y m w drugie .

My z a k o n n i c y s łyszymy to ciągle i w i e m y to n ies te ty z tych d ług ich skarg , które n i e szczęś l iw i m i e s z k a ń c y świata czynią przed nami na swoje s łabości . M ó w i ą oni, i to częs to z w z d y c h a n i e m i p ł a c z e m , że n i e b e z p i e c z e ń s t w a o t a c z a j ą c e ich są n i e s k o ń c z o n e ; m ó w i ą , że czasem i świę tość nie p o t r a f i ł a b y w y t r z y m a ć w p o d o b n y c h o k a z j a c h ; m ó w i ą , że ich p o s t a n o -wienia tyle m a j ą stałości , ile czasu p o t r z e b a aby n a d a r z y ł o się p i e r w s z e n i e b e z p i e c z e ń s t w o Chciel iby się s tarać p r o w a d z i ć życie w e d ł u g ducha e w a n g i e l i c z n e g o ; lecz m ó w i ą , że j e s t w p r o s t n i e m o ż l i w e m w p r o w a d z i ć w czyn to ich p o s t a n o -wienie . Są to, w p r a w d z i e , p r ó ż n e p re t eks ty i w y m ó w k i , a l b o w i e m

1 na świecie , j e ś l i się chce, m o ż n a żyć ś w i ą t o b l i w i e ; lecz bę-dąc o t o c z o n y m t y s i ą c z n e m i p r z e c i w n o ś c i a m i , n ies te ty t r u d n o

j e s t żyć po c h r z e ś c i j a ń s k u ; a to tem b a r d z i e j , że do tej liczby n i e b e z p i e c z e ń s t w dołącza się n i ez l i c zona ilość z łych p rzyk ła -dów. Za temi b i egn i e na ślepo całe m n ó s t w o n i e r o z u m n y c h , ażeby nie o k a z a ć się j e d n o s t k o w y m i i ażeby nie w s k a z y w a l i na nich pa l cami . Kiedy by łem na świecie, w y z n a j e Św. A u g u s t y n , m u s i a ł e m k o n i e c z n i e z r ó w n a ć sie z m o j e m i złymi k o l e g a m i , p r z y n a j m n i e j żeby nie być od nich o d r z u c o n y m i p o g a r d z o -nym; byłem z m u s z o n y u d a w a ć że robię com nie robił w rzeczy-wis tośc i* ) . Oto, bracia moi , tak świat j e s t z e p s u t y i j a k ła two uwodzi n ę d z n y c h synów A d a m a .

N iech będz i e Bóg na wieki b ł o g o s ł a w i o n y , zato że od-dzie l iwszy nas od świata w y r w a ł nas z r o z p u s t y : „Lanąueus con-tritus est et nos liberati sumus". Z a k o n , w k tó rym Jego boska O p a t r z n o ś ć nas u m i e ś c i ł a , p o d o b n y j e s t do z a m k u d o b r z e s t r z e ż o n e g o i w o l n e g o od n i e b e z p i e c z e ń s t w i z a s a d z e k nie-p r z y j a c i e l s k i c h ; p o d o b n y j e s t do o k r ę t u , który z n a j d u j e się w porc ie u b e z p i e c z o n y m przed b u r z a m i m u r e m w z n i e s i o n y m przez m ą d r o ś ć boską . P r a w d a , n i e p r z y j a c i e l nie z a n i e d b u j e

*) I. f luf l . I Cont.

Page 26: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

27

w z b u d z a ć i p r zec iw nam n a w a ł n i c żądz n i e c z y s t y c h , godzić w nas s t rza łami r o z p a ł o n e m i z łych p o k u s ; lecz Bóg , który strzeże sługi s w o j e , z a s ł an i a nas przed c i o s a m i , o d p i e r a s z t u r m y , i czyni w s z y s t k i e wysi łki b e z s k u t e c z n e m i . C o d z i e n n a m o d l i t w a , s t r zeżen ie nas s a m y c h , w s t r z e m i ę ź l i w o ś ć , u m a r t w i e n i e i ćwi-czen ie się w tych c n o t a c h , k t ó r y c h się t u t a j p r z e s t r z e g a , u m a c n i a j ą nas c u d o w n i e , i czynią z w y c i ę z c a m i n a s z y c h prze-c iwników. A chociaż czasem w y d a r z a się, że u ł o m n o ś ć ludzka kusi nas, aby ulec im pod ich u d e r z e n i a m i , n a p o m n i e n i a na-szych d o b r y c h braci , czy tan ie świę tych ks iążek , i Bóg sam z w e w n ę t r z n e m i o ś w i e c e n i a m i u p r z e d z a nasze u p a d k i , przed-s t a w i a j ą c nam o d r z y d l i w o ś ć g r z e c h u , i u p o m i n a że należy mu d o c h o w a ć w i e r n o ś c i .

Do tych w s z y s t k i c h w i e l k i c h korzyśc i Z a k o n u do łącza się o g o ł o c e n i e się z dóbr z i e m s k i c h , k t ó r y c h p o z b a w i a nas u b ó s t w o z a k o n n e ; ślub czys tośc i h a m u j e n i e p o r z ą d n e życie ; w o l n o ś ć przez święty węzeł p o s ł u s z e ń s t w a p o d d a n a woli i n n y c h , t raci wsze lk i e p r a w o r z ą d z e n i a się w e d ł u g w ł a s n e g o k a p r y s u ; w r e s z c i e o d o s o b n i e n i e k l a s z t o r n e strzeże nas od p o t k n i ę ć i s m u t n y c h u d e r z e ń , k tóre zwyk ło p o w o d o w a ć r o z p r ó s z e n i e , s t y c z n o ś ć z e światem i w idok rzeczy z i e m s k i c h . Lecz to, co u z u p e ł n i a naszą p e w n o ś ć w k l a s z t o r z e , są p rzykłady tych d o b r y c h i p o b o ż n y c h z a k o n n i k ó w , z k tó rymi ż y j e m y . Nie raz w y d a j e się n a s z e j sła-bej n a t u r z e ciężar o b o w i ą z k ó w z a k o n n y c h z a n a d t o p r z y g n i a t a -

j ą c y ; ale na widok innych , którzy w y p r z e d z a j ą nas w obser-w a n c j i z a k o n n e j i na d r o g a c h P a ń s k i c h , o b u d z ą się nasza po-w o l n o ś ć , nasza s ł abość nab i e r a o d w a g i , i p o b u d z a m y się do cnoty. Jest p e w n e m , że, j a k t r u d n e m j e s t żyć dobrze między z łymi , tak żyć źle między d o b r y m i j e s t szczy tem p r z e w r o t n o ś c i . P rzyk łady są j a k o b y p ł o m i e ń , który z d a l e k a o świeca ty lko , lecz zb l i ska z a g r z e w a i parzy. O p i e r w s z y c h c h r z e ś c i j a n a c h pisze Sa lv ianus , że ze s tosów i na rzędz i m ę c z e ń s k i c h uczyni l i sobie j a k o b y d r ab inę do nieba. Uczynili sobie jakoby drabinę do bram niebios ze stosów i narzędzi męczeńskich *). M o ż n a p o w i e d z i e ć , że to samo zdarza się w Z a k o n i e . S u r o w o ś ć , u m a r t w i e n i e , c i e rp l iwość , p o k o r a i r e z y g n a c j a , k tóre to cnoty dobrzy z a k o n n i c y p r a k t y k u j ą , o z i ę b ł y c h uczą , j a k stać się żar-l iwymi , czynić w ten sposób z cnót d o b r y c h z a k o n n i k ó w j a k o b y

*) S a l v , 1—3 de P r o v i d .

Page 27: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

28

drab inę po k tó re j m o g ą dos tać się do k r ó l e s t w a w i e c z n e g o . W p r a w d z i e w k a ż d y m Z a k o n i e choćby byl i p r z y k ł a d n y , z n a j -d u j ą się z a k o n n i c y n i e p r z y k ł a d n i : lecz, j a k mówi Św. A u g u s t y n , P . Bóg dozwala na te złe p r zyk łady r o z l u ź n i e n i a z a k o n n e g o , ażeby p r ó b o w a ć w i e r n o ś c i c n o t l i w y c h i ażeby p o w i ę k s z y ć w nich o s t r o ż n o ś ć i b o j a ź ń przed u p a d k i e m * ) .

Oto dzięki P. B o g u , j e s t e ś m y w Z a k o n i e , b e z p i e c z n i od tych n i e b e z p i e c z e ń s t w i t ego z e p s u c i a , k tóre gubią tyle dusz na świecie: oto j e s t e ś m y na m i e j s c u świę t em, gdzie się służy B o g u i się Go m i ł u j e ; oto j e s t e ś m y w p r z y b y t k u N a j w y ż s z e g o , gdzie w e d ł u g słów Św. B e r n a r d a * * ) , ż y j e się w czys tośc i j a k a ty lko j e s t m o ż l i w a ; kędy rzadko się u p a d a , u p a d a j ą c w k r ó t c e się p o d n o s i , a u p a d e k n a w e t s t a j e się przy-czyną w i ę k s z e j o s t r o ż n o ś c i ; oto w m u r a c h świą tyn i , aby być n a j u ł u b i e ń s z y m i Boga ; w z iemi s zczęś l iwe j , gdzie ż y j e się w świę tym s p o k o j u , i gdzie się u m i e r a z p e w n o ś c i ą w ł a s n e g o z b a w i e n i a ; oto j e s t e ś m y w r e s z c i e w p r z y s t a n i b e z p i e c z n e j , gdzie, nie m o ż n a się z a t r a c i ć , chyba żeby kto do tego j a w n i e zdążał .

Więc czy to nie j e s t d o b r o d z i e j s t w e m w y j ą t k o w e m miło-sierdzia b o ż e g o , że nas wybra ł z p o m i ę d z y innych , którzy zostal i w n i e b e z p i e c z e ń s t w a c h ś w i a t a ? Aby je p o z n a ć , przy-p o m n i j m y sobie t ą s t r a szną k a t a s t r o f ę p o t o p u , kiedy przez n a d m i a r wody c a ł e m u r o d z a j o w i l u d z k i e m u groziła śmie rć i z a t r a c e n i e . Im w i ę c e j w o d a p o d n o s i ł a się, zw iększa ły się i n i e b e z p i e c z e ń s t w a w y s t r a s z o n y c h m i e s z k a ń c ó w ziemi. A gdy f a l e wzros ły do tego s topnia , że p r z e w y ż s z y ł y w i e r z c h o ł k i n a j -w y ż s z y c h gór, m u s i a ł o w s z y s t k o co żywe o d d a ć się na łup t e m u p o ż e r a j ą c e m u żywio łowi . P ływal i c i b iedni po s z a l o n y c h , m ę t n y c h f a l a c h , bez n a d z i e j i u n i k n i ę c i a śmierci . Tylko w s t ę p do arki N o e g o byłby b e z p i e c z n ą u c i e c z k ą przed u t o n i ę c i e m . Gdyby Bóg, w z r u s z o n y l i tością do n i e k t ó r y c h tych n ieszczę -śl iwych, wys ła ł An io ł a , podał im rękę i umieśc i ł w arce, nie byłoby to w y j ą t k o w e m d o b r o d z i e j s t w e m b o s k i e j D o b r o c i ? Wtedy ci wolni od obawy i n i e b e z p i e c z e ń s t w a , p o d z i w i a l i b y z p r z e r a ż e n i e m t o n i ę c i e d r u g i c h , d z i ę k u j ą c N a j w y ż s z e m u za w ł a s n e z b a w i e n i e . Nie inną j e s t łaska u d z i e l o n a nam przez Zakon . Ży l i śmy na świecie z a l a n y m p o t o p e m w y s t ę p k ó w , nie-b e z p i e c z e ń s t w i z łych p r z y k ł a d ó w , k tóre s łusznie wzn ieca ły

*) S. f l u c j , Lib. de S. Y l r g l r t e **) S. H e m . S c r m , dc V e r b . B o n .

Page 28: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

29

obawę przed z a t o n i ę c i e m w tych o d m ę t a c h . Kto wie czy i n a s — j a k w i ę k s z ą część tych , co ż y j ą na świecie i p o s t ę p u j ą z j a k ą ś s m u t n ą p e w n o ś c i ą , że idąc tą samą drogą , ta ich p rowadz i do zguby w i e c z n e j , nie spo tka łby ten sam nie-szczęśl iwy los, gdyby m i ł o s i e r d z i e P a ń s k i e nie p o w o ł a ł o nas na d rogę p e w n ą w Z a k o n i e ?

Jakie więc dzięki i b ł o g o s ł a w i e ń s t w a należy z łożyć B o g u ? Jak wie lka była by n i e w d z i ę c z n o ś ć tego z a k o n n i k a , k tóry , s t a j ą c się n i e g o d n y m tego świę tego imien ia , czuł-by żal d l a t e g o , że został przez Boga o b d a r z o n y m tem świę-tem p o w o ł a n i e m ? Nie byłby w i ę c e j n i e w d z i ę c z n y niż Żydzi , k tórzy , w k r ó t c e po w y z w o l e n i u z c i eżk ie j n iewol i e g i p s k i e j , kiedy d o ś w i a d c z y l i c u d o w n e j opieki B o s k i e g o w y b a w i c i e l a , byli n i e z a d o w o l e n i ze s w o j e g o losu do tego s topn ia , że wpo-śród s z e m r a n i a p r z e c i w k o B o g u s a m e m u , p o s t a n o w i l i p o w r ó c i ć do tego p r z e k l ę t e g o k r a j u , skąd przez n a j w y ż s z e u m i ł o w a n i e c u d o w n i e zosta l i u w o l n i e n i ?

O! j a k n i e s t a ł e j e s t serce c z ł o w i e k a ! lecz o ile j e s t wię-cej ono n i e w d z i ę c z n e ! O t r z y m a ć od Boga w y r ó ż n i a j ą c e przy-w i l e j e i z a c h o w y w a ć w sercu żal, ż e ś m y je o t r z y m a l i ! Pan Bóg u w a l n i a j ą c nas z n ę d z n e j niewoli t e g o świata , u m i e s z c z a -

j ą c nas w Z a k o n i e , może nas obraz i ł , w y r z ą d z i ł nam m o ż e k r z y w d ę a m o ż e zn iewol i ł naszą wolę ? P rzec i eż p r z y j e m n e i s łodkie było n a w o ł y w a n i e , k t ó r e m u d o b r o w o l n i e o d p o w i e -dz ie l i śmy. Jeżeli więc w s t ą p i e n i e do Z a k o n u , to nasz w y b ó r , co to p o b u d z a w duszy z o k o n n i k a żal, że uczyni ł to, co z w ł a s n e j woli p o s t a n o w i ł u c z y n i ć ? O! to nie wina Boga , który powo ła ł go do Z a k o n u , lecz w sobie musi u z n a ć p o c z ą t e k tego ża lu : to s p o g l ą d a n i e , j a k Żydzi z pusz-czy, z u p o d o b a n i e m na ten Egip t tego świata , opusz-c z o n e g o z takim z a d o w o l e n i e m i r a d o ś c i ą , było p r z y c z y n ą , co w z b u d z i ł o w sercu j e g o p r a g n i e n i e t y c h ż e uczuć ; skąd p o t e m

j a k z źródła w y p ł y n ę ł o to uczuc i e t r u d u w z n o s z e n i u tego s łodk iego c ięża ru , który stawał mu się coraz c i ę ż s z y m , chociaż z p o c z ą t k u w y d a w a ł mu się lekkim i p r z y j e m n y m . I w mia rę ,

j a k do j e g o w n ę t r z a dosta ł się smak i u p o d o b a n i e o p u s z c z o -nego świata , zosta ł us id lany i zw iązany j e g o p o w a b a m i , tak , że u s u w a n i e się od świata, o b s e r w o w a n i e r eg u ł y , u m a r t w i e -nie, o s t ro ść z a k o n n a stały się mu ż m u d n e i c iężkie , j a k praw-dziwa n i ewo la . Ten j e s t to r o d z a j z a k o n n i k ó w ty lko z imien ia ,

Page 29: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

t

— "3ó -

k tó rych ty lko strój z a k o n n y o d r ó ż n i a od świeck ich i świa to -wych ; to są ci z a k o n n i c y , k tórzy , z rzuc iwszy ciężar o b s e r w y , chcą żyć w e d ł u g w ł a s n e g o k a p r y s u ; to są ci, którzy przez swoje n a g a n n e czyny z n i e s ł a w i a j ą własny Z a k o n , n a r a ż a j ą g o nieraz na wstyd i p r z y k r o ś ć gorzką.

Nie k o n i e c z n e m j e s t szukać d a l e k o ź ród ła ich w y s t ę p k ó w ; Bóg, który n ieznos i z n i e w a g i swoich bosk ich d o b r o d z i e j s t w , zos t awi ł ich na p a s t w ę z e p s u t e g o ich serca, za k tó r emi p o b i e g n ą j a k z a t r a c e n i : Dimisi eos secundum desideria cor-dis eorum: ibunt in adimentionibus suis, oby Bóg ra-czył oświec ić ich ś lepotę , ażeby , ż a ł u j ą c , op łak iwal i tę w i e l k ą obrazę , co czynią swemu d o b r o c z y ń c y . A my t y m c z a s e m za-s t a n ó w m y się, j a k a p o w i n n a być nasza w s p ó ł p r a c a z dobro-d z i e j s t w e m p o w o ł a n i a .

P r a w d ą j e s t , że Bóg p o w o ł u j ą c nas do Z a k o n u chciał okazać się dla nas, w y j ą t k o w o d o b r o c z y n n y m , lecz p r a w d ą

j e s t r ó w n i e ż , że chce, aby do tego u m i ł o w a n i a k o n i e c z n i e do-łączyć w y k o n a n i e j e d y n e g o o b o w i ą z k u , k tó rym j s s t świę tość o b y c z a j ó w i d o s k o n a ł o ś ć życia. Ze taka była i n t e n c j a w odłą-czeniu nas od świata , mamy tego w P i śmie Św. p r z e d s t a w i o n y żywy obraz na I z r a e l i t a c h , k tó rym o z n a j m i ł , że wyrwa ł ich z E g i p t u i od łączy ł od w s z y s t k i c h innych ludów, aby byli świę-tymi i J e g o : Będziecie mi świętymi, bo święty jestem ja, Pan i odłączyłem was od inszy ci) ludów, abyście byli moi*). O ile w i ę c e j będz ie żąda ł , a b y ś m y byli świę tymi i d o s k o n a ł y m i , my z a k o n n i c y , wyrwan i przez n a j w y ż s z ą łaskę ze świata , zaszczy-ceni ponad i n n y c h , w y b r a n i na swoich i p o ś w i ę c e n i dla swo-

j e j służby b o ż e j ? Tak ie j d o s k o n a ł o ś c i w y m a g a Bóg od nas i t ak i e j świę tośc i , że, j a k m ó w i ą Św. O j c o w i e , j e ż e l i w c z e m ś

j e g o bosk ie zamia ry z o s t a n ą o s z u k a n e , On nie u z n a j e nas wię-cej za swoich , a l b o w i e m widzi w nas p r z e s t ę p c ó w n a s z e g o i s t o t n e g o o b o w i ą z k u , i gardzic ie l i z a r a z e m j e g o a b s o l u t n e j woli: Ta jest bowiem wola Boga, uświęcenie nasze.**)

I nie m o ż e być i n a c z e j ; a l b o w i e m P. Bóg p o w o ł u j ą c ko-goś do Z a k o n u , ma z a m i a r , w e d ł u g słów Św. P a s c h a z j u s z a , s tworzyć i ożywić w nim obraz i p o d o b i e ń s t w o s w o j e g o Syna J e d n o r o d z o n e g o : On odnowi w nim obraz i podobieństwo Syna swego. Kiedy minęły p i e r w s z e wieki Kośc io ł a , w k t ó r y c h żywo i p i ę k n i e świecił obraz J e z u s a w o s o b a c h c h r z e ś c i j a n , którzy

") L t v l t 20, 26. — **) 1 ad T h e s s . 4. 3,

Page 30: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

pełni d u c h a e w a n g e l i c z n e g o szli w e d ł u g Jego nauk z całą d o s k o n a ł o ś c i ą . Ten obraz w n a s t ę p n y c h w i e k a c h został tak z d e f o r m o w a n y przez z e p s u c i e o b y c z a j ó w i przez n i e m o r a l n ą r o z w i ę z ł o ś ć , prawie p o w s z e c h n i e w p r o w a d z o n ą do Kośc io ła , ż e nie m o ż n a było z n a l e ś ć , chyba r z a d k o , t ak i ch , k tó rzyby przez w z g a r d ę rzeczy z i e m s k i c h , przez mi łość u p o k o r z e ń i p o k u t y , mi łość p o ś w i ę c e n i a i u m a r t w i e n i a swoich chęci , przez gor-l iwość w m o d l i t w i e i p o b o ż n o ś c i okaza l i , że noszą obraz Zba-wiciela w sobie. Więc, Bóg chcąc n a n o w o o k a z a ć w se rcach obraz s w o j e g o J e d n o r o d z o n e g o , wskrzes i ł w swoim kośc i e l e ludzi a p o s t o l s k i c h , którzy us t anowi l i zbiór osób , k tó re , ż y j ą c wed ług t w a r d e j normy E w a n g e l j i , miały s p r o w a d z i ć na świat dawną św ię to ść i d o s k o n a ł o ś ć .

Ten był z a m i a r Boga w w s k r z e s z a n i u Z a k o n ó w i ten rów-nież j e s t o b o w i ą z e k , który o b o w i ą z u j e w s z y s t k i c h , którzy wy-różnieni są przez p o w o ł a n i e , t.j. p r a g n i e n i e d o s k o n a ł o ś c i ewan-ge l i czne j . D l a t e g o Św. Tomasz okreś la k l a sz to r i Z a k o n j a k o m i e j s c e przez Boga p r z e z n a c z o n e dla o s i ą g n i ę c i a d o s k o n a ł o ś c i przez ć w i c z e n i e się w c n o t a c h , przez w y p e ł n i a n i e s u m i e n n e o b o w i ą z k ó w w ł a s n e g o Z a k o n u : Stan Zakonu to nauka albo ćwiczenie w doskonałości*). Chociaż nie j e s t e ś m y o b o w i ą z a n i być d o s k o n a ł y m i , ściśle j e d n a k j e s t e ś m y z m u s z e n i dążyć do niej wolą silną i c z y n n ą : Kto wstąpił do Zakonu nie musi mieć

już miłości doskonałej, lecz musi do niej zdążać**). 1 ca łk iem s łusznie , gdyż to j e s t p ierwszy cel dla k t ó r e g o Bóg powoła ł nas do Z a k o n u : Doskonałość miłości jest celem stanu zakonnego.

Jak więc m o ż e m y u c h y l a ć się od w y p e ł n i e n i a tego na-szego, tak o k r e ś l o n e g o o b o w i ą z k u bez o b a w y , że w p a d n i e m y w n i e ł a s k ę i z a g n i e w a n i e N a j w y ż s z e g o ? Z g o d z i m y się z ła two-ścią na w s z y s t k i e z a c h c i a n k i miłości w ł a s n e j , bez n a j m n i e j s z e -go o p o r u ? B ę d z i e m y s tarać się o w s z y s t k i e w y g o d y dla na-szego ciała, bez u m a r t w i e n i a d e l i k a t n o ś c i ? Czy p ó j d z i e m y za n a l e g a n i e m n a s z y c h z m y s ł ó w , nie o d m a w i a j ą c i m ż a d n e g o u p o d o b a n i a ? D o s t o s u j e m y do n a s z e j rozwiąz łośc i , w s z y s t k i e roz rywki i z a b a w y i w o l n o ś c i , nawe t ze szkodą chwały B o ż e j , k tó ra , w n i e k t ó r y c h g o d z i n a c h p r z e z n a c z o n y c h przez nas na roz rywk i , w y m a g a a b y ś m y z a j ę l i się c h ó r e m , m o d l i t w ą ? Bę-dziemy w y ł a m y w a ć się pod j a k i e m ś b ł a h y m p r e t e k s t e m z pod p r z e p i s ó w p o s ł u s z e ń s t w a bez n a j m n i e j s z e g o s k r u p u ł u ?

*) S. Th. 2. 2. g. 60 ar t . 2. — **) S. Th. 2. 2. g. 186 art. 2 —

Page 31: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

32

B ę d z i e m y z a p o b i e g a ć o o s i ą g n i ę c i e za w s z e l k ą cenę godnośc i w z a k o n i e , t r acąc z oczu p o k o r ę , po którą p rzyś l i śmy do Za-k o n u ? B ę d z i e m y p r z e k r a c z a ć ciągle albo p r a w i e że c iągle o b o w i ą z k i z a k o n n e , b ę d z i e m y p o z b a w i e n i ca łk iem cnót; żyć s p o k o j n i e , i nie zos t ać z a s k o c z e n i przez tą s t raszna myś l , że,

j e s t e ś m y winni g r zechu c i ężk i ego i godni śmierci w i e c z n e j , gdyż nie s ta ramy się ca łk iem o d o s k o n a ł o ś ć ? f i l bo b ę d z i e m y mieć tylko dobre chęci do o s i ą g n i ę c i a d o s k o n a ł o ś c i , bez od-p o w i e d n i c h c z y n ó w , i nawe t t u t a j nie b ę d z i e m y się bali, uwo-dząc nas s a m y c h , że nie z a s ł u ż y l i ś m y na gn iew Pańsk i ? Biada woła Św. H i e r o n i m , b iada tym którzy nie okazal i swoich do-brych chęci w czynach : Biada tym, bo nie wprowadzili swych chęci w czyn doskonały, biada tym")! Nie w y s t a r c z a ty lko chc ieć być c z ł o w i e k i e m c n o t l i w y m i d o s k o n a ł y m , ale kon iecz -nem j e s t mieć głód i p r a g n i e n i e cnoty i d o s k o n a ł o ś c i ; to zna-czy, należy dołożyć w s z e l k i e j p i lnośc i , aby ją p o s i ą ś ć : Nie wy-starczy nam chcieć sprawiedliwości, jeżeli nie będziemy mieć głodu sprawiedliwości * *).

f l j e d n a k nie ma nic, coby z w i ę k s z ą ł a t w o ś c i ą p r z e s t ę p o wali z a k o n n i c y , j a k w y p e ł n i e n i e tego o b o w i ą z k u z resz tą istot-nego i o b o w i ą z u j ą c e g o pod g r z e c h e m ciężkim. Mawia ł Św. B e r n a r d : z n a j d z i e c i e p r ę d z e j c z łowieka ś w i e c k i e g o , k tóry , prze-p ę d z i w s z y drogę życia p r z e w r o t n e g o , odda się życiu d o b r e m u , niż z a k o n n i k a , k tóryby z życia d o b r e g o p r z e s z e d ł do życia l e p s z e g o i d o s k o n a l s z e g o : O wiele łatwiej znajdziesz świeckie-go nawracającego się do dobrego, niż jakiegokolwiek z za-konników przechodzącego do lepszego***). M o g l i b y ś m y się po-c ieszyć u p e w n i e n i e m się, że to n i e s z c z ę ś c i e mia ło m i e j s c e w czasach t ego świę t ego ; lecz j e ż e l i p o m y ś l i m y , że w tych cza-sach s z c z ę ś l i w y c h k w i t n ę ł a w k l a s z t o r a c h świę tość i d o s k o n a -łość , a m i m o t ego on z p ł a c z e m w y p o w i e d z i a ł to z d a n i e , nie p o w i e m y m o ż e , że on, p r z e p o w i a d a j ą c , mówił o czasach przy-szłych, a tem b a r d z i e j o c z a s a c h o b e c n y c h , w k t ó r y c h z d a j e się, że d o s k o n a ł o ś ć ż y j e tylko w y s i ł k i e m ?

Może toś ty, o z a k o n n i k u , tym n i e s z c z ę ś l i w y m o p i s a n y m przez św. B e r n a r d a ca łk iem o g o ł o c o n y z d o s k o n a ł o ś c i , albo c o gorsze , może j e s t e ś j e j g a r d z i c i e l e m ? W z y w a j ą c p o m o c y D u c h a Św. rozważ z u w a g ą .

*) S. I ller, In c. 24 Mffflli . 19 »+) Idem In c, 5 de Serm. Dorn. Ł Monie. ***) S Bern. I p. 64

Page 32: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

33

Rozmyślanie 2. 0 w i e l k i m d o b r o d z i e j s t w i e , k tóre nam Bóg w y z n a c z y ł po-w o ł u j ą c nas do Z a k o n u i o n a s z e j w s p ó ł p r a c y z tak w i e l k i m

d a r e m .

O b o w i ą z e k w d z i ę c z n o ś c i mierzy się, j a k mówi Św. Grze-gorz, w i e l k o ś c i ą d o b r o d z i e j s t w a . Przez p o w o ł a n i e c iebie do Z a k o n u , duszo z a k o n n a , Bóg, prócz tego że cię od łączy ł od •wiata, z a b e z p i e c z y ł przed n i e b e z p i e c z e ń s t w e m p o t ę p i e n i a się,

wyróżni ł cię z p o m i ę d z y tylu dusz , k tóre p o z o s t a w i ł na świe-cie; dał ci przez to p o z n a ć , że s p e c j a l n i e cię u m i ł o w a ł . O nie-w y m o w n a ł a s k a w o ś c i d o b r e g o Boga ! P o d z i ę k u j m u z a tak wie lką ł a skę j a k n a j p o k o r n i e j .

P o m y ś l j e d n a k , j a k wie lk ie j e s t Jego święte p r a w o , J ego . ywe p r a g n i e n i e , a ż e b y ś mu oddał cześć n a l e ż n ą za świę tość ink w z n i o s ł e g o d o b r o d z i e j s t w a tob ie u d z i e l o n e g o . Jak w i e l k i e j n i e s k a z i t e l n o ś c i o b y c z a j ó w w y m a g a o d c iebie , j a k w i e l k i e ; n i e w i n n o ś c i duszy , czys tośc i serca, j a k z u p e ł n e g o oderwr Ja •it; od w s z y s t k i c h rzeczy z i e m s k i c h ? Nie w innym celu On

połączył się z tobą w p r o f e s j i z a k o n n e j , j a k ty lko , abyś ty hył cały w Nim i Jego , j a k o i On byłby w tob ie i t w ó j : 1 iżeby między tobą a Nim było żywe p o d o b i e ń s t w o dosko-

nałości życ ia , uczuc ia i d u c h a , j a k z a p e w n i a Apos to ł : Stać n; podobnymi obrazowi Syna Jego. W i e d z , że to j e s t twój T o w i ą z e k , w łożony na cię przez c h a r a k t e r z a k o n n i k a , który " I c iebie w y m a g a życia c a ł k i e m , w p e w i e n sposób , b o s k i e g o .

A czy ten o b o w i ą z e k w y p e ł n i a s z ? R o z t r z ą s a j ą c t w o j e su-mien ie zrób p o r ó w n a n i e m i ę d z y tobą a C h r y s t u s e m . Jak ie p o d o b i e ń s t w o między tobą a N i m ? T w o j e o b y c z a j e są na-¡•inwdę o b y c z a j a m i J e z u s a ? . . . Twój sposób życia j e s t n a p r a w d ę

p " d o b n y do J e g o ? . . . T w o j a dusza u p o d a b n i a się do J e z u s a 1 l i r y s t u s a ? Nie w i d a ć w Nim nic tylko obraz u p o k o r z e n i a , •lei p ien ia , w y s i ł k ó w ; a ty n a ś l a d u j e s z Go w t r u d n o ś c i a c h u b ó s t w a , w s p o t y k a n i u się z p o g a r d ą i w okaz j i n i e p r z y j e m -•H. łc l? J e z u s to żywy obraz u m a r t w i e n i a i poku ty : a j a k ty i i«*", p r z y g o t o w a n y do w y k o n y w a n i a tych świę tych cnót , k tóre p o w i n n y być czo łową o z d o b ą p r a w d z i w e g o n a ś l a d o w c y (Jkrzy-

o w n n e g o ? Ach z a k o n n i k u I N i e s t e t y to p o r ó w n a n i e będz ie dla •ii-Me p r z y c z y n ą w s t y d u , j e ż e l i życ ie , duch , u c z u c i a t w o j e I Ó J U I H się od C h r y s t u s o w y c h . Kto nie ma Jego d u c h a , nie

I '»hnl t lu )o L

Page 33: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

34

m o ż e u w a ż a ć się za Jego: Kto nie ma ducha Chrystusowego, nie jest Jego.

Św. B e r n a r d stał się w ie lk im świę tym, p y t a j ą c się ciągle siebie dla j a k i e g o celu Bóg go powoła ł do Z a k o n u i dla j a k i e g o on ws tąp i ł : Bernardzie, Bernardzie po coś przyszedł? D l a c z e g o

ja w s t ą p i ł e m do k l a s z t o r u ? Może aby żyć w e d ł u g swego ka-p r y s u ? Aby p r o w a d z i ć życie z n i e w i e ś c i a ł e , w y g o d n e ? Może aby o s i ą g n ą ć sławę przez w y ż s z o ś ć z a k o n n ą i wielki r ozg ło s s t a j ą c się w ie lk im u c z o n y m ? Ale Bóg nie miał tak n i sk ich celów. On mię p o w o ł a ł , j a k powoła ł tylu innych , abym się nauczy ł żyć w e d ł u g Jego ducha , abym n a ś l a d o w a ł Jego do-s k o n a ł o ś ć , j e d n e m s ł o w e m , powoła ł mię, abym zos ta ł świę tym. Ach , j a k wielki j e s t ten cel, lecz może przez ciebie z a k o n n i k u nie z r o z u m i a n y dobrze i przez to z a n i e d b a n y . Kto wie , czy w sercu twoim z a m i a s t chęci d o s k o n a ł o ś c i , nie zagn ieźdz i ły się uczuc ia , chęci b ł a h o s t e k ś w i a t o w y c h ? Kto wie czy w niem nie ma, nie ty lko chęci ale m o ż e nawet myśli o d o s k o n a ł o ś c i ? Kto wie, czy z a m i a s t o d o s k o n a ł o ś ć i cno ty , t r o s z c z y s z się r acze j o roz rywki i z a b a w y , k t ó r y c h szukasz n a w e t poza k l a s z t o r e m ?

Gdyby tak było, byłby to d o w ó d , żeś p rzyszed ł do Z a k o n u szukać r a c z e j t w o j e j w i e c z n e j zguby niż z b a w i e n i a duszy. W nim t w o j e o b y c z a j e powinny być n i e w i n n e ; lecz kto wie, czy s u m i e n i e ci nie w y r z u c a straty tego p i ę k n e g o kwia tu nie-w i n n o ś c i w m i e j s c u przez Boga p r z y g o t o w a n e m , aby go strzec n i e s k a z i t e l n y m i c z y s t y m ? Kto wie czy nie p o z w o l i ł e ś odro-dzić się p o n o w n i e w tym d o m u b o ż y m , tym n a ł o g o m , które p o w i n n y być w y k o r z e n i o n e , k iedy , z o s t a w i a j ą c świat, w s t ę p o -w a ł e ś na to m i e j s c e świę t e? Kto wie czy nie z a m i e n i ł e ś w tym p r z y b y t k u N a j w y ż s z e g o tego życia a n i e l s k i e g o i c zys t ego j a k i e p o w i n i e n e ś p r o w a d z i ć , na życie pe łne w y k r o c z e ń i g r z e c h ó w ?... S p o g l ą d n i j na p r z e s z ł o ś ć , aby u p e w n i ć się o tej p r a w d z i e ; lecz j e ż e l i nie masz nawe t odwag i p o m y ś l e ć o tem z b o j a ź n i , aby nie zos t ać z a s k o c z o n y m i nie p r z e l ę k n ą ć się na ten s t raszny widok t w o i c h rozwiąz łośc i i t w o i c h c o d z i e n n y c h prze-kroczeń . . . w s p o m n i j p r z y n a j m n i e j na p i e r w s z e lata t w e g o życia z a k o n n e g o . Oh! j a k i szczęśl iwy był dla ciebie ten czas, w któ-rym o b i e c y w a ł e ś Z a k o n o w i tyle cnót z a k o n n y c h ! Serce t w o j e p r z e p e ł n i o n e było świę tym z a p a ł e m dla służby b o ż e j ; wype ł -n ia łeś w t e n c z a s z całą d o k ł a d n o ś c i ą choćby n a j m n i e j s z e obo-wiązki z a k o n n e : by łeś surowy dla siebie nie p o z w a l a j ą c na

Page 34: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

35

żadną z a c h c i a n k ę ; w s z y s t k o cię p r z e s t r a s z a ł o , gdzie tylko było p o d e j r z e n i e p r z e k r o c z e n i a reguły i p r z e p i s ó w ; j e d y n e m t w o j e m s t a r an i em było u p o d o b n i ć życie t w o j e do ducha C h r y s t u s o -w e g o i t w e g o p o w o ł a n i a . Lecz p o t e m ? Jak pośniedziało złoto, zmieniła się barwa najlepsza... Synowie siońscy szlachetni i ubrani w przedniejsze złoto: jako poczytani są za naczynie skorupiane*). Nic nie p o z o s t a ł o z tych p i e r w o t n y c h nadzie i tylko ból, że tak p r ę d k o p r z e p a d ł y . O smu tna z m i a n o ! Po kilku la tach ża r l iwośc i u t r a c i ł e ś w s z y s t e k owoc p r z e s z ł e j wier-ności: i kiedy m i a ł e ś n a j ś c i ś l e j s z y o b o w i ą z e k róść w d o s k o n a -łości i p o s t ę p o w a ć na d rodze P a ń s k i e j , z w o l n i ł e ś b iegu na p o w z i ę t e j d r o d z e , z a m i e n i a j ą c ż a r l i w o ś ć na r o z w i ą z ł o ś ć i świę-tość życia na o b y c z a j e p r z e s t ę p n e .

Tak! płacz gorzko , j e że l i tak j e s t , o p ł a k u j t w o j e n i e szczę -ście, n i e szczę ś l iwy z a k o n n i k u ; o k r y j się w s t y d e m na samą pa-mięć tych wie lk i ch z n i e w a g k tó r emi o d p o w i e d z i a ł e ś na dobro-d z i e j s t w a boże. . . Ten p o ś p i e c h B o g a , aby ub iec cię b ł o g o s ł a w i e ń -stwem łask swoich , został przez ciebie z a n i e d b a n y i po-ga rdzony . W s z y s t k i e te m i ł o ś c i w e t rosk i , aby uczyn ić cię god-nym tak c e n n e g o daru p o w o ł a n i a nie miały i n n e g o z a m i a r u

j a k ty lko , aby u c z y n i ć cię w y b r a n y m , w i e r n y m p r z y j a c i e l e m , św ię tym; a ty w y s t ę p k a m i t w e g o życia z d r a d z i ł e ś te n a d z i e j e bosk ie , d z i a ł a j ą c tak, że sam ten dar stał się ź r ó d ł e m t w o j e j winy. Jeże l iby ten dar, który m i ł o s i e r d z i e boże tob ie udz ie l i ło , zosta ł innym u d z i e l o n y , którzy zostal i na świecie , o ile l ep ie j by go użyli! Ilu z nich p r a g n i e być z a k o n n i k a m i a P. Bóg ich nie p o w o ł a ł ! Wie lu z n ich zazd rośc i ci s z c z ę ś l i w e g o losu za-k o n n i k a , w o ł a j ą c g łosem P r o r o k a : Błogosławieni, którzy miesz-kają w przybytku Twoim Panie! Ci gdyby byli w Z a k o n i e ,

0 wie le lepie j służyliby B o g u , o wie le w i ę c e j by się go bali , 1 z j a k i m p o r y w e m mi łośc i by go kochal i ! N i e k t ó r z y z nich

t akże na świecie , w poś ród w r z a w y , k o c h a j ą Go, bo ją się Go, służą mu z w i ę k s z ą w i e r n o ś c i ą od Ciebie , p r o w a d z ą c życie d a l e k o lepsze od t w o j e g o .

B iedny! Co będz i e z t o b ą , kiedy u j r z y s z tylu ś w i e c k i c h , m n i e j o b d a r z o n y c h od ciebie , u l a t y w a ć w n i ebo , a siebie po-t ę p i o n e g o w piekle ?... M o ż e te w y p a d k i są tak r zadk i e , że nie masz się czego o b a w i a ć ? W i d z i a ł e m na w ł a s n e oczy, mówi

*) Threti 4. 1, 2. 3*

Page 35: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

' w 36

św. A u g u s t y n , z b a w i o n y c h tych , t . j . św ieck ich , którzy zda wali się być p o t ę p i o n y m i ; a tych którzy w z a k o n i e dos tąp i l i p o d w ó j n e g o s y n o s t w a bożego, w p a d a ć w og ień w i e c z n y ; wi-dz ia łem j a k świa t łość s tawała się c i e m n o ś c i ą a z c i e m n o ś c i w y n u r z a ł a się j a s n o ś ć . Ci, co zdawal i się być w y ł ą c z o n y m i z k r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o , w s t ę p o w a l i do n iego , n a t o m i a s t praw-dziwi synowie tego k r ó l e s t w a , którzy m n i e m a l i o d z i e d z i c z y ć go z p e w n o ś c i ą , zostal i w y p ę d z e n i w c i e m n o ś c i p i e k i e l n e * ) . Ta j e s t p r a w d a , która zos t a ł a p o t w i e r d z o n a przez świę tego opata S i l w j a n a , który miał o b j a w i e n i e j a k o b y stał przed try-b u n a ł e m b o s k i m , i widział wielu świeck ich u l a t u j ą c y c h w n i ebo , na m i e j s c e z b a w i e n i a , a wie lu z tego s a m e g o Z a k o n u prze-p a d a j ą c y c h n ę d z n i e w c i e r p i e n i a w ieczne : Pozwany zostałem na sąd, i widziałem wielu z naszego Zakonu idących na męki, a wielu świeckich do królestwa**). Cóż ci p o m o ż e , żeś żył w Z a k o n i e Św., żeś nosił święty hab i t , p o z o s t a w a ł w towarzy -stwie ludzi d o b r y c h , ś w i ę t y c h z a k o n n i k ó w , j e ż e l i p o t e m , pod czas gdy oni ż y j ą w e d ł u g ducha C h r y s t u s a , ty sam prowa-dzisz życie w e d ł u g mi łośc i w ł a s n e j i pod h a b i t e m świę tym u k r y w a s z m o ż e uczuc ia świa towe i z w y c z a j e świeck ie ? . . .

F\ choćby życie t w o j e nie było tak b a r d z o g r z e s z n e , czyto ma w y s t a r c z y ć , abyś żył w Z a k o n i e s p o k o j n i e ? Za b e z p i e c z y ł o b y cię to od n i e w d z i ę c z n o ś c i za d o b r o d z i e j s t w o p o w o ł a n i a , i nie na r az i ł oby cię to na gn i ew Boży? P r z y p o m n i j sobie to d r zewo koło B e t a n j i , k tóre J e z u s przeklą ł i zos t a ło suche. R o z g n i e w a ł się na n iego nie d l a t e g o , że mia ło ko lce , lecz że nie miało o w o c ó w , ty lko dużo liści: Nic nie znalazł na niej, tylko liście. P r z y b i e r a ć habi t p o k u t n i c z y , u ł o ż e n i e z e w n ę t r z n e , g o r l i w o ś ć w k a z a n i a c h , to są liście i kwia ty , lecz t rwała p o b o ż n o ś ć , dobry f u n d a m e n t cnót , to są o w o c e , k tóre czynią z a k o n n i k a wed ług serca B o ż e g o . Czy nie s p o s t r z e g a s z , ż e t w o j a n i e p ł o d n o ś ć u c z y n k ó w d o b r y c h w y w o ł u j e gn iew Bo-ży?. . . Nie s łyszysz w sercu głosu J e g o , który pyta się, co ro-bisz w Z a k o n i e ? Na co i ziemię zajmujesz? Czekam j u ż kilka lat na o w o c e , godne z a k o n n i k a , lecz n a d a r m o : Oto trzy lata już,

jak przychodzę szukając owocu a nie znajduję. Nie chcąc Bóg znos i ć d łuże j tej t w o j e j n i e u ż y t e c z n o ś c i , r o z k a z u j e w y c i ą ć t o d r zewo nie rodzące : Wytnij więc je. Co myśl i sz z a k o n n i k u ! c tych s łu sznych g r o ź b a c h z a g n i e w a n e g o Pana i co p o s t a n a w i a s z ?

*) Św. f l u g . in S o l l l c o q . **) Sil. f lb . In Vit . PP. 1. 5 de C o m p .

Page 36: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

37

Ach! mój Boże na l i tość: D i m i t t e illam et hoc anno. Tyle czasu z n o s i ł e ś t ego n i e w d z i ę c z n i k a , da j mi czas p rawdz i -

wej p o k u t y , abym płakał m o j ą n i e p ł o d n o ś ć , p o z n a j ą c , ż e j u ż czas żyć, j a k przys to i na z a k o n n i k a i o d p o w i e d z i e ć t emu d o b r o d z i e j s t w u p o w o ł a n i a . P r a w d a to s t raszna dla mnie : nie tylko mam się bać g r z e c h ó w , lecz muszę się bać, że nie od-p o w i a d a m bożern d o b r o d z i e j s t w o m . Jeżel i t y c h ż e n a d u ż y w a m , co będz ie ze mną ? Co za wstyd dla mnie , kiedy m u s z ę się stawić w godz in i e śmierci przed b o s k i e g o s ędz i ego? P r z y j -dzie On w tej godz in i e sądzić mię i z t w a r z ą r o z g n i e w a n ą mi powie: z d a j sprawę z t w o j e j p r o f e s j i i w s p ó ł p r a c y z tym tak wie lk im d a r e m p o w o ł a n i a ; z d a j sprawę z tej d o s k o n a ł o ś c i , która p o w i n n a być p i e r w s z e m s t a r a n i e m się t w o i m : z d a j sprawę z tej świę tośc i i n i e w i n n o ś c i o b y c z a j ó w , k tóre powin -ne być t w o j ą n a j p i ę k n i e j s z ą o z d o b ą ; z d a j sp rawę z tych za-sług, k tó r emi m u s i a ł e m w z b o g a c a ć cały bieg t w e g o życia! A ją co o d p o w i e m na te py t an i a ? Co się ze mną s t an i e? . . Jeżeli n i e u ż y t e c z n y sługa e w a n g e l i c z n y , d l a t ego że t r zyma ł n a p r ó ż n o o t r z y m a n e t ą l e n t a , k tó r emi p o w i n i e n z a r o b k o w a ć , zosta ł r zucony w c i e m n o ś c i z e w n ę t r z n e , j a , co n a d u ż y ł e m d r o g i e g o daru p o w o ł a n i a w b r e w woli b o ż e j , j a k i e g o mi ło s i e r -dzia, j a k i e j łaski m o g ę się s p o d z i e w a ć ? Nie z n a j d z i e we m n i e ani swych u c z u ć , ani swego życ ia ; ach, s m u t n e p r z e w i d z e n i a ! C z e k a m , aż u j r z ę z a m k n i ę t e b ramy n i e b i o s tuż p r z e d e m n ą ,

j ak przed g łup iemi p a n n a m i , z tem p r z e r a ż a j ą c y m w y r z u t e m : Nie znam was. I nie mam się bać i nie m a m się t rząść ze s t rachu ? Te same dary, k tóre miały mi służyć za d r a b i n ę do n ieba , teraz p o p r o w a d z ą mię na s t r a c e n i e , d l a t e g o żem ich n a d u ż y ł ? Oh! m o j a ślepa g ł u p o t a , którą należy o p ł a k i w a ć k r w a w e m i łzami! P r z e k l ę t e m o j e k a p r y s y ! . . O d d a l a j ą c mię od dróg P a ń s k i c h , n a r a z i ł y ś c i e mię na t y s i ące n i e b e z p i e -c z e ń s t w i n i e d o l ę ! . . . .

M O D L I T W A .

Li tośc i , Pan ie , litości dla tego n i e w d z i ę c z n e g o ! Teraz ro-z u m i e m , że w y b r a ł e ś mię ze świa ta , boś chcia ł , ż ebym był •.więtym. Coś znalazł d o b r e g o w tem n ę d z n y m s t w o r z e n i u , przez co z a s ł u ż y ł o ono sobie na ten dar tak wzn ios ły? Ż ą d z e , k a p r y s y , winy , oto m o j a zas ługa . Ach ! Tyś mię wybra ł j e d y -

Page 37: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

38

nie, aby zab łys ł a w s p a n i a ł o ś ć T w o j e j mocy i c u d o w n o ś ć T w o j e g o m i ł o s i e r d z i a : Uczynił mi wielkie rzeczy ten, co mo-cen jest . . . . wspomniawszy na miłosierdzie swoje. Lecz ja n i e w d z i ę c z n y za ten n a d m i a r łask n a d z w y c z a j n y c h o d p o w i e -dz ia łem m n ó s t w e m p r z e s t ę p s t w i g r z e c h ó w ; żyłem d o t y c h c z a s z o c z y m a z a m k n i ę t e m i . Pa t r zę d o o k o ł a i nie widzę nic do-b rego , co by mię w y r ó ż n i a ł o od świeck ich , prócz hab i tu , który mię okrywa. Ach ! widok z a n a d t o przykry . W i d o k , który mi przy-p o m i n a b e z w s t y d n ą h a ń b ę u c z y n i o n ą t e m u ś w i ę t e m u odzie-niu, t y l o m a p r z e s t ę p s t w a m i i p r o f a n a c j ą m e g o życia. I d lacze -go, o Pan ie , o p ó ź n i a ł e m się raz r o z p o c z ą ć życie święte i we-dług ducha T w o j e g o ? Ach ! n iech nie o d k ł a d a m na d łuże j w y r z u c i ć z serca r o z t a r g n i e n i e , p r ó ż n o ś ć , k a p r y s , k tóre są ź r ó d ł a m i tego w i e l k i e g o z ł a . , — U p o k a r z a m się, o mój Boże , przed ob l i czem Twoim, z t w a r z ą przy z i emi , sk ruszony i zbo-lały. Racz p r z y j ą ć bo l e ść , którą u c z u w a m za n a d u ż y c i e Two-ich d a r ó w , p o d c z a ś gdy p o s t a n a w i a m zacząć życie o d p o w i e d -nie do m o j e g o p o w o ł a n i a i do ducha m o j e g o Z a k o n u . Tak chcę, tak p r z y r z e k a m , tak będz ie : Nie zbezczeszczę testamentu mojego, a co wychodzi z ust moicł) nie uczynię pustem. Tym-czasem z m a ż , mój Boski Z b a w i c i e l u , te ślady, k tóre m o j e żą-dze, m o j e złe o b y c z a j e , m o j e g r z e s z n e n a w y k n i e n i a g ł ę b o k o wyryły na tym b i e d n e m sercu, i spraw, aby na p r z y s z ł o ś ć w y r y t o na niem ślady n i e z a t a r t e świę tośc i i n i e d o s k o n a ł o ś c i . To n iech będz ie p r z e d m i o t e m m o i c h p r a g n i e ń , j e d y n y m celem m o i c h t rosk . Temi p o s t a n o w i e n i a m i p o b u d z a j u s t a w i c z n i e umysł mój d o o b o w i ą z k u o d p o w i e d z e n i a , o ż y w i a j m o j ą w ia rę , u m o c n i j w i e r n o ś ć , k tórą Ci p r z y r z e k a m . O mój dobry J e z u , uczyń mię ca łk iem t w o i m , da j mi serce n o w e , k tó reby było. godne Ciebie: uczyń mię świę tym: i b ł o g o s ł a w mi.

A g i m u s tibi gra t ias etc. j a k na str. 24.

O R E M U S . P a t e a n t aures m i s e r i c o r d i a e t uae , D o m i n e , p r e c i b u s sup-

p l i c a n t i u m , e t nos f a m u l o s tuos , quos nul l is s u f r a g a n t i b u s mer i t i s , sed i m m e n s a c l e m e n t i a e tuae la rg i ta te in hoc sacro Ord ine ad tibi s e r v i e n d u m v o c a r e t r ibu i s t i , b e n i g n u s r e s p i c e : u t s e m p e r p e r f e c t i o r a e x s e q u e n t e s ad g lor iae tuae f a s t i g i u m p e r d u c a m u r . Per Chr i s t um D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

Page 38: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ DRUGI.

Rozważanie 1. Z y c i e o z i ę b ł e i r o z p r o s z o n e p o c z ą t k i e m b a r d z o s m u t n y c h

n a s t ę p s t w u z a k o n n i k a .

J e z u s C h r y s t u s , który p rzyszed ł na świat o b j a w i ć nam wolę Swego Ojca N i e b i e s k i e g o , i dać p o z n a ć , ile od nas wy-m a g a , żeby mieć udział w z b a w i e n i u , m o ż e nigdy nie wypo-wiedzia ł się tak j a s n o , j a k wtedy kiedy o toczony liczną rze-szą o ś w i a d c z y ł , że p r z y s z e d ł na świat w z n i e c i ć ogień bosk i , który miał się u t r z y m y w a ć zawsze żywy w sercach ludzk ich : Przyszedłem puścić ogień na ziemię; a czegóż cfrcę, jedno, aby był zapalon*)? Ten święty og ień , to nic i nnego , t ł u m a c z ą O j c o w i e Kośc. — j a k ty lko ta ż a r l i w o ś ć , k t ó r e j Bóg od nas w y m a g a w r z e c z a c h d o t y c z ą c y c h Jego służby i J ego świę te j mi łośc i ; ż a r l i w o ś ć , która p o w i n n a się n a z y w a ć duszą tej do-s k o n a ł o ś c i , do k tó re j musi z d ą ż a ć każdy , który się ma za na-ś l adowcę Jezusa : Bądźcież tedy doskonali, jako i Ojciec wasz niebieski doskonałym jest**).

Jeżeli więc każdy wierny musi z tego p o w o d u u t r zymy-wać p ł o n ą c ą ż a r l i w o ś ć d u c h a , tem b a r d z i e j musi każdy zakon-nik, a l b o w i e m on o b o w i ą z a n y j e s t p r o f e s j ą do w y ż s z e j dosko-na łośc i , w k t ó r e j ma p o s t ę p o w a ć z dnia na dz ień przez po-p rawę n i e d o s k o n a ł o ś c i , przez ć w i c z e n i e się w c n o t a c h , przez z a c h o w a n i e Św. Ś lubów i reguł z a k o n n y c h . Jeżel i więc nie chcemy z a n i e d b y w a ć o b o w i ą z k ó w n a s z e g o stanu z a k o n n e g o , nie m o ż e m y , o brac ia moi , nie chc ieć k a ż d e g o dnia być co-raz d o s k o n a l s z y m i i do tego nie k i e r o w a ć n a s z y c h u s i ł o w a ń . Ż a r l i w o ś ć i d o s k o n a ł o ś ć są tak z ł ą c z o n e ze sobą, że, j e ż e l i u t r z y m u j e się p i e r w s z a , musi z a c h o w a ć się i d ruga , i j e ż e l i b r a k u j e p i e r w s z e j , musi k o n i e c z n i e upaść druga.

*) Luc . 12, 49 — **) M a t t h . 5, 48 —

Page 39: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 40 —

f l więc aby z a c h o w a ć B o g u p r z y r z e c z o n ą w i e r n o ś ć , ani czas , ani oz ięb łość nie p o w i n n y z m n i e j s z y ć ż a r l i w o ś c i , j e ż e l i nie c h c e m y być ś w i a d k a m i ru iny te j ś w i ę t e j b u d o w y d o s k o -na łośc i z a k o n n e j . Należy w i ę c c o d z i e ń p o s t ę p o w a ć w c n o t a c h i d o s k o n a ł o ś c i , a l b o w i e m z a t r z y m a ć się w p o ł o w i e d rog i , zna-czy, w e d ł u g słów św. B e r n a r d a , c o f a ć się: Koniecznem jest je-dno z dwojga, albo postępować, albo cofać się*). J e że l i po-w o l n i m y w p i e r w o t n e j ża r l iwośc i w p o s t ę p o w a n i u do d o s k o n a ł o ś c i , to z t e g o siłą f a k t u p o w s t a n i e ź r ó d ł o s m u t n y c h n a s t ę p s t w ; n i e s t e ty to się s p r a w d z a , że j e ż e l i k to ś p r z y ł o ż y ł r ękę do p ł u g a i o d w r a c a się p o t e m , n i e u s t r z e ż e n i e w p a d n i e w setki n i e s z c z ę ś ć : O tym, który przyłożywszy rękę do pługa, odwra-ca się potem, można powiedzieć, że wnet upadnie, a morze okryje głową jego**). Złe s k ł o n n o ś c i k tó re p i e r w e j z d a w a ł y się p o d l e g a ć r o z u m o w i , nie z n a j d u j ą c h a m u l c a ż a r l i w o ś c i , za-c z y n a j ą p o w s t a w a ć ; se rce , p r z e d t e m p o c h o p n e d o ś w i ę t y c h u c z u ć , nie z n a j d u j e w i ę c e j s m a k u w s p e ł n i a n i u cnó t ; u m a r -t w i e n i e s t a j e się c i ę ż k i e m i t w a r d e m , n i e z n o ś n ą s a m o t n o ś ć , m o d l i t w a ć w i c z e n i e m p e ł n y m o z i ę b ł o ś c i ; Oł ta rz nie p o b u d z a w i ę c e j do ż a r l i w o ś c i ; Świę te Ciało B a r a n k a B o ż e g o s t a j e się z w y k ł y m p o k a r m e m ; s k u p i e n i e i u c i e c z k a o k ą z j i w y d a j ą się z b y t e c z n e m i . B ę d z i e brał taki z a k o n n i k udz ia ł w m o d l i t w i e c h ó r o w e j , będz i e chwal i ł B o g a ; lecz t o b ę d z i e c z y s t o o k a z a -ł o ś z e w n ę t r z n a , p o d c z a s gdy d u c h j e g o b łądz i ł b ę d z i e m i ę d z y

: h o s t k a m i świa ta , k t ó r e , j e ż e l i p r z e d t e m p r z e d s t a w i a ł y się g o d n e m i p o g a r d y i o b r z y d z e n i a , w tym w y p a d k u s t aną się p r z e d m i o t e m s łodk ich m a r z e ń .

Tak z n i e c h ę c o n y i bez wol i z a k o n n i k , oz iębły w d o b r e m , u p a d n i e do t e g o w t y s i ą c z n e b rak i . Ł a s k a Boża j e s t te j n a t u -ry, że mus i być s t r z e ż o n a z n a j w i ę k s z ą p i l n o ś c i ą ; i n a c z a j sta-nie się z nią to s a m o , co z w o n n y m o l e j k i e m , k tóry póki

j e s t w n a c z y n i u z a m k n i ę t e m z a c h o w u j e s w o j ą c e n n ą w o ń , lecz j e ż e l i n a c z y n i e z o s t a n i e o t w a r t e , w k r ó t c e w y w i e t r z e j e . Bóg w i d z ą c się p o g a r d z o n y m przez o z i ę b ł e g o z a k o n n i k a przez c iąg łe n a d u ż y w a n i e swoich ł a sk , o d r z u c a go od s i eb ie , j a k m ó w i E u z e b j u s z G a l l i c a n o : Bóg dawca tylu dóbr, nie znosi oziębłego, gardzi leniwym, odrzuca bezbożnego***). W i ę c p o z f r a -

*) Św. Bern. Serm de Trid. Ord. ad PP. in Capit - **) San Ber-nard Ibidem, — ***) Eus. Gall. hom. 3 ad M o n a c h . —

Page 40: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

41

wia go, r a z e m z p o c i e c h a m i i s w o i c h ś w i ę t y c h o ś w i e c e ń ; dla-t e g o , b ę d ą c p o z b a w i o n y m , tych p o m o c y , s t a j e się s ł a b y m , bez siły, do t e g o s t o p n i a , że p o p e ł n i a n i e z l i c z o n e b rak i , czy-n iąc sob ie ż e u ż y j e m y w y r a ż e n i a m ą d r e g o t ł u m a c z a , p o t r a w ę z c i ą g ł y c h win , k tó re nie z d a j ą mu się c i ę ż k i e m i . D o p u s z c z a do se rca z całą ł a t w o ś c i ą n i e c h ę ć ; w y b u c h a g n i e w e m , o b r a -zą, l a m e n t a m i ; d w u z n a c z n e z b y t k i , z a n a d t o w o l n e o p o w i a d a -nia s ą j e g o r o z m ó w p r z e d m i o t e m c o d z i e n n y m ; b e z c z y n n o ś ć

j e s t j e g o g e n j a l n y m t o w a r z y s z e m ; a z życia z a k o n n e g o czyni sob ie p r a w o , k t ó r e l e p i e j d o g a d z a j e g o m i ł o ś c i w ł a s n e j , wy-g o d o m i k a p r y s o m : Pożera wszystkie grzechy, które wydają mu się lekkiemi*).

f \ t e r az , ten z a k o n n i k , tak o z i ę b ł y , j a k i c h s m u t n y c h na-s t ę p s t w p o w i n i e n się s p o d z i e w a ć z te j z a c z ę t e j p r a c y ? Św. Jan E w a n g . o p i s u j ą c j e w A p o k a l i p s i e , n a j p i e r w m ó w i , ż e oz ięb ły w p a d n i e w n ę d z ę p o ż a ł o w a n i a g o d n ą p rzez o b n a ż e -nie z cnó t , p rzez p o z b a w i e n i e z z a s ł u g i p rzez m n ó s t w o g r z e c h ó w , k t ó r e m i się o b c i ą ż a : Nędzny i biedny: u p a d a p o w t ó r e w śle-po t ę t em s m u t n i e j s z ą , p o n i e w a ż nie p o z w a l a m u r o z p o z n a ć zła , k tó re go c i śn i e , ani s t anu n i e b e z p i e c z n e g o w k t ó r y m się z n a j d u j e : Ubogi i ślepy. W i e r z ą c , że przez t a k i e życ ie nie w p a d -nie w n i e p r z y j a ż ń B o g a , u w o d z i się j a k ta d u s z a o k t ó r e j m ó w i E w a n g e l i s t a : Jestem bogaty, jestem bogaty**).

Z t e g o p o w s t a j e ta f a t a l n a p e w n o ś ć , w k t ó r e j on ż y j e , k iedy t a p o w i n n a być dla n i e s z c z ę ś l i w e g o m o t y w e m w i e l k i e j o b a w y . Ż y j e o n ż y c i e m s u c h o t n i k a , k t ó r e m u , p o ż a r t e m u przez p o w o l -ną c h o r o b ę i d o p r o w a d z o n e m u j a k o b y do s t anu t r u p a cho-d z ą c e g o , nie p o z o s t a j e nic j a k ty lko s łaby o d d e c h i s u b t e l n a nić życ ia . J eże l i ż a r l i w o ś ć i c n o t a są j a k o b y s o k i e m o ż y w c z y m k tóry u t r z y m u j e w d o b r y m s t a n i e życ i e d u c h o w n e , k iedy j e d -no się os łab i a d r u g i e g o b r a k n i e , nie z a b r a k n i e i p o d s t a w y n a s z e g o z b a w i e n i a ? M o ż e t o n a u k a n o w a j ż e dla nas z a k o n -n i k ó w i ks ięży być p o z b a w i o n y m i cnó t j e s t g r z e c h e m ? W tym s t a n i e rzeczy w i e l e na leży o b a w i a ć się, czy d u s z a nie j e s t u m a r -łą dla ł a sk i , w p i e r w niż to p o z n a m y 1 M i ę d z y t emi g r z e c h a m i u z n a w a n e m i z a l ekk i e , ile z n a j d u j e się t a k i c h , k t ó r e , p o ł o ż o n e n a szali b o s k i e j s p r a w i e d l i w o ś c i , p r z e w a ż ą s w o j e m c i ę ż a r e m , czy k a r y g o d n ą n i e ś w i a d o m o ś c i ą ? Jeże l i s e r ce z a k o n n e z a c z y n a

*) Ilica/ apud Ramir ¡11 cap. 7. **) flp. 3. 17.

Page 41: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

42

p o k r y w a ć się g o r z k o ś c i ą , n i e c h ę ć ł a t w o p r z e r a d z a się w nie-n a w i ś ć ; j e ż e l i j ę z y k o w i p o z w o l i się z a n a d t o ż a r t o w a ć i wy-ś m i e w a ć , t o nic ł a t w i e j s z e g o j a k p r z e k r o c z y ć g r a n i c ę przy-z w o i t o ś c i z a k o n n e j : j e ż e l i o c z o m p o z w o l i m y s p o g l ą d a ć n a p r z e d m i o t y n i e b e z p i e c z n e , to n i e t r u d n o aby wola m i a ł a w nich u p o d o b a n i e , A p rócz t e g o oz iębły z a k o n n i k , b ę d ą c w i n n y m tych w y s t ę p k ó w , n i e raz w p a d a w g r z e c h y c iężk ie nie s p o s t r z e -g a j ą c się, że stracił p r z y j a ź ń i ł a s k ę B o g a 1

Lecz j e ż e l i n ę d z n y n i e u z n a się za t a k i e g o , nie u p ł y n i e w ie l e , j a k o c z y m a o t w a r t y m i u j r zy d o j a k i e g o m o r z a nędzy do-p r o w a d z i ł a go j e g o o z i ę b ł o ś ć . Bóg , z d r a d z o n y i p o g a r d z o n y p rzez p o g a r d ę i n a d u ż y c i e swoich łask , p o z w o l i , że u p a d n i e w c iężkie i w i d o c z n e p r z e s t ę p s t w a i b e z w s t y d n e w y b r y k i ; a u p a d e k sam b ę d z i e t em c ięższy , j a k m ó w i Św. A m b r o ż y , im wyższy był s tan , od k t ó r e g o zaczą ł się u p a d e k . Te g w i a z -dy, k tó re Św. J a n widz ia ł o d r y w a j ą c e od f i r m a m e n t u , u p a d ł y w m i e j s c a n a j n i ż s z e na z i e m i : Gwiazdy spadły z nieba na ziemię*). Taka j e s t , o moi b r a c i a , n a s z a ru ina . M o ż e b r a k u j e p r z y k ł a d ó w w Z a k o n a c h ? Tylu i ty lu , k tó rzy z gwiazd świe- . c ą c y c h stali się t a k i m i , k t ó r y c h ż y c i e n i e p r z y s t a ł o b y n a w e t ś w i e c k i m ? Dla n ich n i e m a z a c h o w a n i a r e g u ł ; ś luby świę t e z g w a ł c o n e ; o d r z u c o n e c a ł k i e m j a r z m o d y s c y p l i n y z a k o n n e j ; Oł tarz świę ty z b e z c z e s z c z o n y i w s z y s t k i e o b o w i ą z k i z a k o n n i k a p o d e p t a n e . D o b r z y o p ł a k u j ą t o z b ł ą k a n i e i d o t y c h c z a s stra-pieni o p ł a k u j ą t ę n i e s ł a w ę , j a k ą przez ich w y k r o c z e n i e okry-w a się cały Z a k o n , pod k a ż d e m w z g l ę d e m g o d n y p o s z a n o w a -nia. S z u k a j ą oni p o c z ą t k u t e g o zła i nie m o g ą z r o z u m i e ć , j a k z a k o n n i c y , k tórzy p r z e d t e m zdawa l i się być o z d o b ą i j a s n o ś c i ą Z a k o n u , stali się p o t e m k a m i e n i e m o b r a ż e n i a Świą tyn i ; lecz w k o ń c u p o j m u j ą , że t y l k o o d s t ą p i e n i e od p i e r w o t n e j żarl i-w o ś c i , p o w o l n i e n i e k r o k u n a d r o d z e P a ń s k i e j , j e d n e m s ł o w e m , o z i ę b ł o ś ć była j e d y n ą p r z y c z y n ą tych tylu z łych w y p a d k ó w .

N i e c h nas to nie z a d z i w i a , a l b o w i e m , p rzez o d d a l e n i e się od B o g a , w p a d a z a k o n n i k w to s t r a s z n e p r z e k l e ń s t w o rzuco-ne j u ż przez P r o r o k a D a w i d a : Przeklęci którzy odstępują od

przykazań twoicfr! P r z e k l e ń s t w o t a k i e , p rzez k t ó r e , j a k m"Owi św. A u g u s t y n * * ) p o m a ł u , p o m a ł u w p a d a się w w y s t ę p k i o k r o p -ne. W i e r z c i e mi, d o d a j e t e n ż e D o k t o r , c o w a m m ó w i ę , m o g ę

+ ) Mp. 0 13 **) S. Mig. In P». W.

Page 42: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 43 —

to z całą p r a w d z i w o ś c i ą p o t w i e r d z i ć , co d o ś w i a d c z e n i e p o z w o -liło mi d o t k n ą ć r ę k a m i , że nie w i d z i a ł e m w Z a k o n i e ludzi w i ę c e j b r o d z ą c y c h w w y s t ę p k a c h , j a k tych którzy o d p a d l i od d o s k o n a ł o ś c i z a k o n n e j : j a k p r z e c i w n i e nie w i d z i a ł e m dusz ś w i ę t s z y c h nad te, k t ó r e p o s t ę p u j ą z dn ia na dz ień w cno-tach i d o s k o n a ł o ś c i . N a p i s a n o j e s t w A p o k a l i p s i e : Kto j e s t ś w i ę t y m s tan ie się ś w i ę t s z y m , kto o d s t ę p u j e od swo ich obo-w i ą z k ó w o d s t ą p i j e s z c z e b a r d z i e j : sprawiedliwy stanie się więcej sprawiedliwszym, zwalany powala się jeszcze bar-dziej*).

W i ę c n a s z e b rak i b ę d ą , moi b r a c i a , p r z y c z y n ą n o w y c h u p a d k ó w ; a to, co p o w i ę k s z a n a s z e n i e s z c z ę ś c i e , j e s t to, ten s m u t n y s p o k ó j , k tóry p o z o s t a w i a n a s bez t ro sk i , bez w y r z u -tów w n a j w i ę k s z y c h w y s t ę p k a c h . Świeck i z a l e d w i e p o z n a swój u p a d e k , p r z e j ę t y n ę d z ą i w e w n ę t r z n e m i w y r z u t a m i , s tara się z r z u c i ć to c i ężk ie j a r z m o s w e g o g r z e c h u ; lecz nie tak się d z i e j e z z a k o n n i k i e m , k tóry na n i e s z c z ę ś c i e stał się p r z e w r o t n y m . Jeże l i z b ł ą k a się z d o b r e j d rog i , m o ż n a s t rac ić n a d z i e j ę o j e -go o t r z ą ś n i ę c i u się z t e g o s tanu ; gdyż z a p e w n i a p r o r o k Mi-c h e a s z , że rany świą tyn i z w y k l e są n a j m n i e j u l e c z a l n e : Zwąt-

piono jest rana jej**).

Bo r z e c z y w i ś c i e j a k r z a d k o ma się t ę p o c i e c h ę w i d z i e ć z a k o n n i k a r o z w i ą z ł e g o i g o r s z ą c e g o , k t ó r y , p o w s t a w s z y ze swoich w y s t ę p k ó w , z a c z y n a życ ie r e g u l a r n e , św ię t e i k a p ł a ń -s k i e ! J ak r z a d k o się widzi p o w r a c a j ą c e g o d o te j d o s k o n a ł o ś c i od k t ó r e j o d p a d ł ! Nie d z i w m y się j e d n a k , a l b o w i e m , do ozię-błośc i i n a s t ę p n e g o z b ł ą d z e n i a u nas , z a k o n n i k ó w , d o ł ą c z a się r o d z a j o s p a ł o ś c i f a t a l n e j i s m u t n y l e t a rg , k tóry u s y p i a nas w w y s t ę p k a c h i czyni nas n i e z d o l n y m i do o t r z y m a n i a świę-tych i z b a w i e n n y c h w r a ż e ń . I j a k t o n i e ? To w i e l k i e n a d u ż y c i e rzeczy ś w i ę t y c h z m u s z a s p r a w i e d l i w o ś ć b o s k ą d o użyc ia p rze -ciw n a m b icza i k a r a n i a nas c i o s e m n a j s t r a s z n i e j s z y m , k tóry m o ż e u p a ś ć z p r a w i c y k a r z ą c e j B o g a z a g n i e w a n e g o na za-k o n n i k a p r z e w r o t n e g o , to j e s t : u c z y n i ć go n i e c z u ł y m i za-t w a r d z i a ł y m w swych w y s t ę p k a c h .

Ta świę ta O f i a r a , k tó ra p o w i n n a być ź r ó d ł e m łask i zba-w i e n i a , j a k o t a k t ó r a p r z e d s t a w i a t a j e m n i c e n a j ś w i ę t s z e zdz i a -ł a n e przez l i tość B o g a dla z b a w i e n i a dusz , w s t an i e z b ł ą k a n i a

*) S. fluęi. Ep. 137.— **) Mich. 1-9.

Page 43: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

44 —

n i e t y l k o nie w z b u d z a w s e r c a c h n a s z y c h u c z u c i a s k r u c h y , lecz u t w i e r d z a nas j e s z c z e b a r d z i e j w te j n i e c z u ł o ś c i ; o d c h o d z ą c po-z o s t a j e m y t ak imi s a m y m i , j a k i m i b y l i ś m y , p r z y s t ę p u j ą c zaw-sze r o z t a r g n i e n i i bez u s z a n o w a n i a . J e s t to m o ż l i w e m , aby m a j ą c w r ę k a c h ten drogi z a d a t e k n a s z e g o Z b a w i e n i a , nie p r z e j ą ć się ś w i ę t y m l ę k i e m ? J e s t t o m o ż l i w e m aby ten akt p o ż y w a n i a Ciała i picia Krwi J e z u s a C h r y s t u s a i p a m i ę ć na tę świę t ą c z y n n o ś ć nie n a t c h n ę ł a nas u c z u c i e m p o k u t y ? f l c h ! to j e s t w ł a ś n i e , co p o w o d u j e i o b c i ą ż a w tym s a m y m czas i e nasz le ta rg i p o w i ę k s z a n a s z e n i e s z c z ę ś c i a : Nieci) się stanie icl) stół im zasadzką*).

Tem b a r d z i e j nie o b u d z ą nas t e c z ę s t e c z y n n o ś c i n a l e ż n e k a p ł a ń s t w u . U d z i e l a się S a k r a m e n t u P o k u t y ; i p o d c z a s gdy widzi się ś w i e c k i c h , j a k o p ł a k u j ą s w o j e b ł ę d y , ż a ł u j ą i są u w o l n i e n i z win , my t y l k o z o s t a j e m y okuci w k a j d a n y n a s z y c h b ł ę d ó w i w a d .

To s a m o n i e s z c z ę ś c i e s p o t y k a m y w g ł o s z e n i u s łowa B o ż e g o . O g ł a s z a się s t r a s z n e p r a w d y E w a n g e l j i , p r z e d s t a w i a się s u r o w o ś ć B o g a , s ę d z i e g o n i e u b ł a g a n e g o , głosi się s t rąsz-n o ś ć kar p r z e z n a c z o n y c h dla z a t w a r d z i a ł y c h g r z e s z n i k ó w ; lecz p o d c z a s gdy s t a r a m y się, aby te p r a w d y zrobi ły w r a ż e n i e n a duszy s ł u c h a j ą c y c h , one w y s u s z a j ą d o resz ty n a s z e s e r ca , s t a r a m y się t y l k o o p o ż y t e k d r u g i c h , a nie nasz , j a k o b y te nas nie d o t y c z y ł y i z o s t a ł y n a p i s a n e w K s i ę g a c h ś w i ę t y c h t y lko dla p o ż y t k u b ł ą d z ą c y c h ś w i e c k i c h .

C z y t a m y w c z w a r t e j k s i ę d z e K r ó l ó w , że j e d e n t r u p po ło żony o b o k g r o b u p r o r o k a E l i z e u s z a , p o w r ó c i ł do życia . Oto w p o d o b i e ń s t w i e , h i s t o r j a o p ł a k a n a , k tó r a się p o w t a r z a wzglę -d e m nas , j e że l i s p r a w u j e m y c z y n n o ś c i k a p ł a ń s k i e w g r z e c h u . S łowa , co w y c h o d z ą z ust n a s z y c h , p r z e n i k a j ą se rca , o ż y w i a j ą w i a r ę , p o b u d z a j ą m i ł o ś ć w tych w i e r n y c h , k tórzy u m a r l i dla łask i . U w o l n i e n i przez nas z w i ę z ó w ś m i e r c i , p o w r a c a j ą do życ ia n o w e g o w t e d y , k iedy my, którzy b y l i ś m y n a r z ę d z i a m i ich z m a r t w y c h w s t a n i a d u c h o w e g o , n ę d z n i z o s t a j e m y w n a s z e m n i e s z c z ę ś c i u śmie rc i , w te j s a m e j n i e c z u ł o ś c i ; i n a s z e n a j d o -s t o j n i e j s z e tytuły s t a j ą się, j a k mówi św. A m b r o ż y , n a j s t r a s z -n i e j s z e m i d o w o d a m i n a s z e j n i e c z u ł o ś c i i n a s z e j z a t w a r d z i a ł o -ści: Malus Sacerdos de Sacerdotio suocrimen acąuirit, non

*) Ps. 68. 23.

Page 44: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

45

dignitatem*). I sam Bóg przez usta M a l a c h j a s z a Pror . m ó w i , ze cały p o ż y t e k , p o c h o d z ą c y z n a j ś w i ę t s z y c h c z y n n o ś c i p e ł n i o n y c h przez z łych ks i ęży , z m i e n i ą się w p e ł n o ś ć p r z e k l e ń s t w prze-ciw nim s a m y m : Dlatego żeście wy kapłani . . . nie zacho-wali dróg swoicly, przeklinać będą błogosławieństwa wasze**).

Oh m ó j B o ż e ! Do c z e g o d o c h o d z i z a k o n n i k , k tó ry się o d d a l a od T w o j e j ś w i ę t e j mi łośc i i k tóry z a p o m i n a o swo ich o b o w i ą z k a c h ! Z t e g o rodzi się, mówi św. B e r n a r d , n i e w g l ą -d a n i e we w ł a s n e z a p l ą t a n e s u m i e n i e , a j e ż e l i w g l ą d n i e , nie-p r z e s t r a s z a się, a l b o w i e m nie p o z n a j e s w o j e g o s t anu n ę d z n e -go; Semetipsum non exl)orret, quia nec sentit***). Stąd p o c h o -dzą, d o d a j e Św. Jan C h r y z o s . , t e o d p o w i e d z i z g r y ź l i w e d a w a n e t e m u , k tóry w s p o m i n a o p o p r a w i e . On wie , j a k i e s ą j e g o o b o w i ą z k i ; wie , że kto nie czyni p o k u t y , gubi się; wie , że kto źle ż y j e , źle u m i e r a ; w s z y s t k o wie ; a m i m o to p o g a r d z a j ą c d o b r e m i k o c h a j ą c zło s t a j e się n i e p o p r a w n y m w s w y c h wy-s t ę p k a c h : Nic tak niemożliwego jak poprawa tego, który wszystko wie, a jednak gardzi dobrem, a miłuje zło****). Dla -t e g o p r z e w r o t n y z a k o n n i k p o r ó w n y w a n y j e s t p rzez św. E u z e b -j u s z a d o z w i e r z a n i e o b ł a s k a w i o n e g o ; * b ś w i a d c z a j ą c ż e ł a t w i e j s z ą j e s t r z e c z ą o s w o i ć lwa lub t y g r y s a niż aby c z ł o w i e k p o ś w i ę -cony B o g u lecz p r z e w r o t n y na łoży ł w ę d z i d ł a : Nulla certe in mundo est tam crudelis bestia quam malus sacerdos; nam cor-rigi non patitur*****).

T o j e s t n a s z e n i e s z c z ę ś c i e , d o k t ó r e g o p r o w a d z ą nas ,

o b r a c i a mo i , n a s z e r o z w i ą z ł o ś c i ; d o ś w i a d c z e n i e b o w i e m uczy ,

że z o z i ę b ł o ś c i p r z e c h o d z i się do z b ł ą k a n i a , ze z b ł ą k a n i a do

n i e c z u ł o ś c i , a z n i e c z u ł o ś c i do z a t w a r d z i a ł o ś c i , z z a t w a r d z i a -

łości do n i e p r a w o ś c i , z n i e p r a w o ś c i do z a t r a c e n i a . Oto ł a ń c u c h ,

co w i ą ż e n a s z e s e r ce , k iedy z b a c z a m y z p r a w e j drogi d o s k o -

na łośc i i g o r l i w o ś c i . Tak! ta j e s t ł ą c z n o ś ć p rzez k tó rą krok za

k r o k i e m j e s t e ś m y w l e c z e n i n a o ś l e p nad p r z e p a ś ć n a m nie-

z n a n ą i d l a t e g o bez o b a w y ; przez k tó rą od m ł o d o ś c i aż do

s t a rośc i p r z e n o s i m y n a s z e winy a m o ż e n a w e t do śmie rc i (aż

do g robu ) . N a p r a w d ę w i d z i e l i ś m y i my n ie raz z a k o n n i k a oba r -

c z o n e g o l a t a m i , ż e p r o w a d z i ł t a k i e s a m o życ ie , j a k i e p r o w a d z i ł

w m ł o d o ś c i w p i e r w s z y c h l a t ach z a k o n n o ś c i t . j . c h y t r e g o , nie-

*) S. f lmb. tom 22 in c. 23 Mat th . **) Malacl i . 2 -1. ***) Jab. 41, 15.

**") Joan . Chrys. hom 40 in h. 20 Mat th . **"*) S. Euseb . Ep. ad D a m a s !

Page 45: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

46

p o s ł u s z n e g o , u p a r t e g o w swych o p i n j a c h , ś w i a t o w e g o , złośl i-w e g o , a m b i t n e g o , nie z a c h o w u j ą c e g o p r z e p i s ó w i g o r s z ą c e g o ,

j a k i m był p r z e d t e m ; tak że im w i ę c e j p o s t ę p o w a ł w l a t a c h , p o w i ę k s z a ł y się z dn ia na dz ień j e g o p r z e k r o c z e n i a i z a t w a r -d z i a ł o ś ć j e g o serca . Wiek uczyn i ł g o z a t w a r d z i a ł y m , s t a r o ś ć d o p e ł n i ł a z łośc i , a s p r a w i e d l i w o ś ć boża , s p o n i e w i e r a n a przez ty le czasu j e g o w y s t ę p k a m i , d o k o ń c z y w r e s z c i e t ę s e r j ę j e g o n i e s z c z ę ś ć przez u p a r t ą n i e p r a w o ś ć .

I j a k t o n i e ? B ę d z i e m y p r o w a d z i ć życ ie p e ł n e u c h y b i e ń , k t ó r e m i s e r ce n a s z e c z y n i m y t w a r d e m , j a k k a m i e ń , i g r o m a -dz imy stosy p r z e k l e ń s t w b o ż y c h i b ę d z i e m y m y ś l e ć o szczę-ś l iwym k o ń c u dni n a s z y c h przez z b a w i e n n ą p o k u t ę ? T o j e s t i l u z j a , i i l uz j a b a r d z o w i e l k a , o d s ł o n i ę t a w w y r a ź n y c h sło-w a c h D u c h a Św. k tóry nas z a p e w n i a , że se rce z a t w a r d z i a ł e nie z m i ę k c z y się n a w e t przy śmie rc i : Serce twarde będzie się źle miało w czasie ostatnim *).

f l e h ! dla nas z a k o n n i k ó w i k a p ł a n ó w o d d a l i ć się od obo-w i ą z k ó w , k tó re s ą n a m n a ł o ż o n e przez k a p ł a ń s t w o i p r o f e s j ę , j e s t z a w s z e p o c z ą t k i e m u p a d k ó w n i e u n i k n i o n y c h . J e ż e l i b y m z g r z e s z y ł — m ó w i św. Jan Chryz . — j a k o świeck i , u p a d e k nie p o c i ą g a z w y k l e tak s t r a s z n e j r u i n y ; „Si privatim peccas, nifril tale passurus es"; lecz j e ż e l i u p a d a się z c h a r a k t e r e m k a p ł a ń s t w a n a czole , k o n i e c z n i e n a s t ę p u j e z a t r a c e n i e ; tak ż e m i ę d z y u s t ą p i e n i e m z d o b r e j drogi k a p ł a n a a j e g o p o t ę p i e n i e m p r a w i e nie ma ś rodka : Si peccas in Sacerdotio, periisti**). Po-w a ż n a p r a w d a , lecz i p o w a ż n y p o w ó d do o b a w y i p r z e s t r a c h u .

Z a k o n n i k u , k tóry d o t y c h c z a s s ł u c h a ł e ś o t y c h s t r a s z n y c h n a s t ę p s t w a c h p o w o d o w a n y c h o z i ę b ł o ś c i ą i r o z w i ą z ł o ś c i ą , t y sam wiesz , co c i m ó w i se rce t w o j e , f l z a w e z w a w s z y p o m o c y i świa t ł a D u c h a Św. z a s t a n ó w się, czy m o ż e d u s z a t w o j a nie z n a j d u j e się w t e m n ę d z n e m p o ł o ż e n i u .

') I (cl 1 27. **) Joan. Chrys. hom H lu Mallli.

Page 46: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

47

Rozmyślanie 1. ' Zycie oziębłe i rozproszone początk iem bardzo smutnych

następstw u zakonn ika .

K t o k o l w i e k mówi źe n i e m a g r z e c h u , k ł a m i e i łudzi s ieb ie s a m e g o : „Jeślibyśmy rzekli iż grzechu nie mamy, kłamiemy i prawdy nie czynimy"*). N ie ma na św iec i e c z ł o w i e k a , któ-ryby był w o l n y od w s z e l k i e g o g r z e c h u . W wielu grzeszymy wszyscy**).

W i ę c z a p y t a j się, d u s z o z a k o n n a , j a k i e s ą t w o j e b rak i , t w o j e g r z e c h y ; czy m o ż e p o p e ł n i o n e bez u w a g i , czy m o ż e po-p e ł n i a n e r z a d k o i n a t y c h m i a s t n a p r a w i o n e , albo czy m o ż e cał-k iem d o b r o w o l n e i n a ł o g o w e , k tó re p r o w a d z ą k o n i e c z n i e do oz i ęb łośc i i p o w o d u j ą r o z w i ą z ł o ś ć . Czy c z u j e s z n i e c h ę ć i j e s t e ś l e n i w y m w w y k o n y w a n i u p r a k t y k p o b o ż n y c h , czy j e z a n i e d -b u j e s z i ł a t w o o p u s z c z a s z ? Czy nie masz s ta łych r o z t a r g n i e ń , k tó re o d c i ą g a j ą cię od B o g a i od s i eb ie s a m e g o , i p o w o d u j ą , że d u s z a t w o j a z a j m u j e się t y l k o p r ó ż n o ś c i ą i b ł a h o ś c i ą ?... Czy j e s t e ś n i e c z u ł y m w r z e c z a c h , k tó re b e z p o ś r e d n i o d o t y c z ą czci i s łużby b o ż e j i ko rzyśc i w ł a s n e j d u s z y ? . . . Czy c z u j e s z się o b o j ę t n y m w r z e c z a c h m a ł y c h tak, że ani o p u s z c z e n i e ich,

j e że l i d o b r e , ani p o p e ł n i e n i e , j e ż e l i złe nie smuci c i ę? . . . Czy w y b u c h a s z czę s to s ł o w a m i d w u z n a c z n e m i , z b y t k a m i i o p o w i a -d a n i a m i zbyt w o l n e m i ? . . . B i e d n y ś , jeś l i tak j e s t . N a l e ż y s z d o liczby o z i ę b ł y c h ; j e s t e ś w p o ł o ż e n i u n a j n ę d z n i e j s z e m ; s t a łeś się p o g a r d y g o d n y m w o c z a c h B o g a , k tóry zaczą ł cię w y r z u c a ć z ust swo ich , b o z n a j d u j e w t o b i e o z i ę b ł o ś ć n i e z n o ś n ą .

M o ż e Bóg nie ma rac j i , tak p o s t ę p o w a ć z t o b ą ? P o w o -łał cię do Z a k o n u , to z n a c z y , do s tanu d o s k o n a ł o ś c i , u czyn i ł cię s ługą s w o j e j świą tyn i , a b y ś go k o c h a ł , a b y ś mu służył w d u c h u i p r a w d z i e : w ięc j a k m o ż e cię z n o s i ć p e ł n e g o roz-t a r g n i e ń i n a ł o g o w y c h p r z e k r o c z e ń bez i n t e n c j i p o p r a w y ? Czy nie w ie sz , że j a k o z a k o n n i k s t a j e s z się o b r z y d ł y m i p o g a r d y g o d n y m w obl iczu J e g o , przez j e d n ą m a ł ą skazę na t w a r z y ,

j a k świecki w i e l o m a r a n a m i na p i e r s i a c h : Czy nie wiesz, że u ciebie brzydszą jest jedna skaza, niż największe rany tyci), którzy żyją na świecie ***). Ach! Bóg nie m o ż e z n o s i ć w spo-koju o b r a z y , c h o ć b y n a j m n i e j s z e j , od t e g o , k tó ry się ma za

*) Joan F.p. 1. 7. **) Jac. 3, 12. ***) S. Greg Nar.

Page 47: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

48

J e g o n a j b l i ż s z e g o p r z y j a c i e l a . J a k i e g o d o b r a i ilu łask nie p o z b a w i ł cię J e g o s łu szny g n i e w i ilu cię j e s z c z e nie p o z b a w i na p r z y s z ł o ś ć ?

P o z n a j p r z y n a j m n i e j t e n i e b e z p i e c z e ń s t w a , n a k t ó r e na-raża cię o z i ę b ł o ś ć t w o j a i o b a w i a j się b a r d z o . B i a d a te j d u s z y , co s p ę d z a s p o k o j n i e dni w tym s tan ie o z i ę b ł o ś c i ! Ona j e s t b l i sko u p a d k u w w i e l k i e w y s t ę p k i . Kto bawi się nad p r z e p a -ścią p i e r w e j czy p ó ź n i e j w nią w p a d n i e . 1 ty s am, j e ż e l i c h c e s z w y z n a ć p r a w d ę , ile rązy w y k r o c z y ł e ś c i ężko p r z e c i w t w o i m p o d s t a w o w y m o b o w i ą z k o m z a k o n n y m ? Czy nie w y s t a r c z y ł a n a j m n i e j s z a p o k u s a , aby cię w t r ą c i ć w b e z w s t y d n e w y s t ę p k i ? f l te czy nie p o c i ą g ł y za sobą n o w y c h , z k t ó r y c h ty t y l k o wiesz , czyś p o w s t a ł i co g o r s z a , Bóg wie , k iedy z nich p o w -s t an i e sz ?

D o t ą d o d c z u w a ł e ś w sob ie s m u t n e sku tk i t w o j e j roz-więz ło śc i . O d t ą d nie u s ł y s z y s z w i ę c e j p r z y j e m n e g o g łosu B o g a , aby cię p o c i e s z y ł ; nie u j r z y s z w i ę c e j j e g o świa t ło śc i , k t ó r e b y r o z j a ś n i a ł y c i e m n o ś c i t w o j e ; nie o d c z u j e s z w i ę c e j J e g o p o m o c y , aby p o t r z y m a ć siłę i z d o l n o ś ć ; lecz s p o t k a s z się z o s t r o ś c i ą J e g o g n i e w u , który z o s t a w i a j ą c cię t w e m u z b ł ą k a n i u , p o z w o l i , a b y ś przez t w o j ą ż ą d z ę był c o d z i e ń w i ę c e j p r o w a d z o n y nad p r z e p a ś ć , nie m y ś l ą c , aby się z n ie j w y d o s t a ć . Czy to se rce , k tó re m a s z nie s tało się t w a r d e m j a k k a m i e ń ? J a k i e j siły po-t r z e b a aby g o z m i ę k c z y ć ? T a j e m n i c e , k t ó r e o f i a r u j e s z co-d z i e n n i e na o ł t a r zu N a j w y ż s z e g o B o g a , m o ż e cię m ę c z ą i drę-czą: lecz nie w z r u s z ą cię, a b y ś p o l e p s z y ł życ i e t w o j e . P rzy-kłady ś w i ę t y c h , k t ó r y c h Z a k o n k ł a d z i e c i p rzed oczy , są dla c i e b i e p o w o d e m w s t y d u ; lecz s ł y s z ą c t e h i s t o r j e , o d w r a c a s z t w o j ą myś l , aby nie z a m ą c i ć sob ie f a ł s z y w e g o p o k o j u se rca i a b y ś nie był z m u s z o n y m w i d z i e ć w nich p o t ę p i e n i a t w o j e g o . P r z e p o w i e d n i e P i s m a św. k t ó r e czy t a sz c o d z i e ń , to są g roźby w y p o w i e d z i a n e p rzez u s t a D u c h a Św. aby cię z a s t r a s z y ć ; lecz w r o z w a ż a n i u t y c h ż e z o s t a j e s z n i e c z u ł y m ; czy nie tak j e s t ? . . . Ile razy Bóg p r z y c h o d z i ł do w r ó t serca t w o j e g o , w o ł a j ą c a b y ś o t r z ą s n ą ł s i ę? Ten s m u t n y w y p a d e k , t a n a g a n a , ten n i e s m a k , te w y r z u t y s u m i e n i a , k t ó r e nie d a w a ł y c i s p o k o j u d n i e m i n o c ą , t o j e g o g łos , r a c z e j u d e r z e n i a j e g o p r a w i c y , aby cię z b u d z i ć z t e g o g ł ę b o k i e g o snu, w k t ó r y m się z n a j d z i e s z : a tyś u d a w a ł że nie s łyszysz : „Stoją u wrót i pukam; Wolałem a nie cf)cie-

Page 48: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

4 9 -

liście*); p o g a r d z a s z w s z y s t k i e m i r a d a m i , o d r z u c a s z w s z y s t k i e n a p o m n i e n i a , k t ó r e w b r e w t w o i m z a s ł u g o m , r a c z e j m i m o t w o j e j n i e ł a s k i , d a w a ł o c i J e g o n i e w y p o w i e d z i a n e m i ł o s i e r d z i e : Wzgar-dziliście wszelką radą moją, i łaj ań moi cl) zaniedbaliście **): Lecz w i e d z z a k o n n i k u , że to B ó g , k tóry w y r z u c a c i w twarz t w o j ą z a t w a r d z i a ł o ś ć ; i to ten Bóg , od k t ó r e g o ś się o d d a l a ł , a który z c z a s e m za ka r ę za t w o j ą r o z w i ą z ł o ś ć , odda l i się od c i eb ie , z o s t a w i a j ą c cię s a m e g o : Wiedz a obacz, że zła i gorzka

jest rzecz, żeś opuścił Pana Boga twego***).

O t w ó r z oczy , m o ż e j e s z c z e z a m k n i ę t e przez t w ó j l e t a rg , i pa t rz j a k w i e l k i e m z ł em j e s t p o z o s t a w a ć bez B o g a . Do-ś w i a d c z y l i ś c i e t e g o , k tórzy z a w s z e by l i ś c i e o t o c z e n i g r o ź b ą g n i e w u b o ż e g o , który n i e raz n a p e ł n i a ł was g rozą i s t r a c h e m ; d o ś w i a d c z y l i ś c i e t e g o n a m y ś l , ż e m o ż e c i e być z a s k o c z e n i ś m i e r c i ą , p rzez o b a w ę ż e b ę d z i e c i e p o t ę p i e n i n a og ień w i e c z ny; a m i m o t e g o nie m y ś l i c i e p o ł o ż y ć k o ń c a t e m u z b ł ą k a n i u : Scito, e t v ide , q u a m m a l u m e t a r m a r u m est r e l i q u i s s e te Do-m i n u m D e u m t u u m . Jak i b ę d z i e wasz k o n i e c ? Czy se rce w a m nie m ó w i że p ę d z i c i e na s t r a c e n i e ? Na końcu ict> piekło, ciem-ności i mąki.****) Oh! co za k o n i e c , co za s m u t n y k o n i e c ! P r z e p a ś ć kar , w i ę z i e n i e c i e m n o ś c i , p i e k ł o w i e c z n y c h c i e rp i eń ! . . . O c z e m m y ś l i c i e p o ś r ó d tylu n i e s z c z ę ś ć , k tó re was o t a c z a j ą ? M y ś l i c i e m o ż e że Bóg z e c h c e z n o s i ć nada l t o b ł ą d z e n i e swo-j e g o n i e w i e r n e g o s ługi? M y l i c i e się, j e ś l i tak m y ś l i c i e . Pod -n i e ś c i e oczy , p o w i e d z i a ł b y w a m p r o r o k , a u j r z y c i e go z r ę k ą p o d n i e s i o n ą nad w a s z ą g łową w k t ó r e j t r z y m a łuk s w o j e j z łośc i j u ż w y p r ę ż o n y : Arcum suum tetendit, j u ż w y p u s z c z a s t rza łę f a t a l n ą s w o j e j z e m s t y : Gladium snum vibrabit.*****) Ś m i e r ć z k a ż d y m d n i e m się p r z y b l i ż a , a wy b ę d z i e c i e żyć s p o k o j n i w w a s z y c h w y s t ę p k a c h ? . . . Pod w a s z y m i nogami . ' o t w a r t e p i e k ł o , aby w a s p o ż r e ć w swoim w i e c z n y m ż a l f r f y A a wy ani się nie w z r u s z y c i e na w i d o k n a s t a j ą c e g o A i S c z A ś i C i S A ' C h c e c i e n a r a z i ć się n a u t r a t ę w i e c z n ą n i e b a ? 1 ' J a k i e m u s i s z m i e ć se rce , aby m y ś l e ć o w i e c z n y c h m ę k a c h i nie p r z e r a z i ć się z b a w i e n n i e ? Wy, c o ś c i e zos ta l i w y b r a n i p rzez B o g a , aby k r ó l o w a ć w n i e b i e , s p r z e c i w i a c i e się j e g o z a m i a r o m , c h c ą c j a k b y na z łość iść na ś m i e r ć i n i e w o l ę ? Z o s t a l i ś c i e w p r o w a -

*) Prov. I. 24, — **) Prov. Ib iden , — *»*) Jer. 2. 19, - ****) Eccl. 21. 11, — **'**) Ps. 7 - 12, 13 -. K r h u l r k t |r 4.

Page 49: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 50 —

dzeni na d r o g ę , k tó r a p r o w a d z i do z b a w i e n i a , a wy w y b i e r a -cie tę, k tó ra p r o w a d z i w p r o s t na z a t r a c e n i e ?

f l ch ! i b ę d ę ja tak g łup i , aby d o b r o w o l n i e iść na ś m i e r ć i z a t r a c e n i e ? Oby tak nie by ło , oby to nie by ło p r a w d ą . Teraz r o z u m i e m d o j a k i c h g r a n i c c i ą g n ą ł mię ten s t r a szny ł a ń c u c h , k t ó r y m m o j e ż ą d z e oku ły m o j e b i e d n e s e r ce . N ie m a m uczu -cia l i tości , ani s k r u c h y , a l b o w i e m c z u j ę , że m a m se rce z ka-m i e n i a . D o b r z e mi, ż e m d o s z e d ł d o szczy tu n i e s z c z ę ś ć . O d d a -l i łem się od B o g a przez o z i ę b ł o ś ć i ta z a w i k ł a ł a mię w setki o p ł a k a n y c h nędz . Te p r z y c h o d z ą t e r az mi na myś l i k a ż d a mi w y r z u c a m ó j b ł ą d ; p r z e d s t a w i a j ą m i n i e b e z p i e c z e ń s t w o n a k tóre się n a r a z i ł e m , a te mię p r z e s t r a s z a j ą i p r z e r a ż a j ą .

Z a k o n n i k u , j e ż e l i t e m r o z w a ż a n i e m t w o i c h złości j e s t e ś p r z e r a ż o n y , w i e l k i e m a s z d o t e g o p o w o d y . Lecz c o p o m o ż e p r z e r a ż e n i e j e że l i nie j e s t z b a w i e n n e ? P o n i e w a ż Bóg ł a s k a w y pozwol i ł c i p o z n a ć t w o j e n ę d z n e p o ł o ż e n i e , j e s t t o z n a k i e m , ż e nie opuśc i ł cię c a ł k i e m . N a l e ż y więc użyć te j ł a sk i , k t ó r e j c i u ż y c z a l i tość d o b r e g o B o g a i nie o c i ą g a ć się d ł u ż e j , p o w z i ą ć o d p o w i e d n i e z a m i a r y w te j tak w a ż n e j r zeczy : Cokolwiek mo-że czynić ręka twoja, czyń natychmiast*). Są złe na łog i do wy-k r y c i a ? o d k r y ć j e ; s ą j a k i e p r z y w i ą z a n i a d o z e r w a n i a ? z e r w a ć

j e ; s ą j a k i e p r z e s z k o d y d o p r z e z w y c i ę ż e n i a ? p r z e z w y c i ę ż y ć j e ; i w s z y s t k o robić , aby u j ś ć t y c h b i a d a ń i aby dać B o g u szcze-r e ś w i a d e c t w o p r a w d z i w e g o p o w o ł a n i a . J eże l i nie m o ż e s z z m i ę k c z y ć z a t w a r d z i a ł e g o s e r ca , p r o ś P . B o g a , aby j e z m i ę k -czył s w o j ą św ię t ą ł a s k ą .

M O D L I T W A .

C h c i a ł b y m , tak j e s t , c h c i a ł b y m p o w s t a ć z n ę d z y , w k t ó r e j się z n a j d u j ę ; c h c i a ł b y m o p ł a k a ć m o j e winy , o b r a z ę T w o j ą , lecz t e g o nie m o ż e o s i ą g n ą ć to n i e s z c z ę ś l i w e se rce . O! w z r u s z się Pan ie ! l i tośc ią nad t w y m s ługą , z a w s t y d z o n y m i u p o k o r z o n y m . W y r w i j z piers i m o i c h to s e r ce k a m i e n n e , d a j mi s e r c e u l e g ł e i m i ę k k i e , aby ca łe r o z p ł y n ę ł o się we ł z a c h s k r u c h y : Da ser-vo tuo cor docile**). Oh! j a k j e s t e m z o b o w i ą z a n y w z g l ę d e m T w o j e j ł a s k a w o ś c i ! Za tak w i e l k ą o b r a z ę , k t ó r ą C i w y r z ą d z i ł e m o d s t ę p u j ą c z drogi d o s k o n a ł o ś c i , s t a j ą c się o z i ę b ł y m , b ł ą d z ą -c y m , m o g ł e ś mię j u ż s k a z a ć n a c i e r p i e n i a w i e c z n e , ñ c h ! t o

*) Eccl 9 - 1 0 , — »*) 3 Key. 3 - 3 9 . —

Page 50: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

51

w s z y s t k o j e s t s k u t k i e m t w o j e g o n i e w y m o w n e g o m i ł o s i e r d z i a : Miłosierdzie Pana, że nie jesteśmy zniszczeni*). Na w s p o m -n i e n i e tak w i e l k i e j litości z o s t a j ą z d u m i o n y .

Oto j e s t e m o P a n i e : p o w r a c a do s w o j e g o p a s t e r z a t a owca z b ł ą k a n a ; oto u p a d a m do t w o i c h nóg p r o s z ą c o p r z e b a -czen ia za s p r z e c i w i e n i e sie Tob ie : Parce Domine, Parce: P rze -bacz t e m u b e z m y ś l n e m u , k tóry nie śmie z e w s t y d u p o d n i e ś ć oczu. R o z u m i e m , że j e s t e m n i e g o d n y p r z e b a c z e n i a , lecz t a ży-wa u f n o ś ć , k tó rą c z u j ą w se rcu , p o b u d z a mię do t e g o . O to cena T w o j e g o O d k u p i e n i a ; t ą d u s z ę z w a l a n ą s e t k a m i g r z e c h ó w o d d a j ę ci, a b y ś z e c h c i a ł j ą o c z y ś c i ć z te j b r z y d o t y ; oh! chcia ł -bym j ą o d d a ć nie t y l k o z m i ę k c z o n ą p ł a c z e m , ale krwią obla-ną, k tó rą c h c i a ł b y m w y l a ć do o s t a t n i e j k ropl i na p o d z i ę k o w a -nie za t e cuda T w o j e g o m i ł o s i e r d z i a . J e d n a k p r o s z ę Cię p r z y j -mij j ą t aką , j a k ą j ą o f i a r u j ę , gdyż j e s t e m g o t ó w p o n i e ś ć ś m i e r ć , niż o d e r w a ć j ą o d C ieb ie . . . . M i ł o s i e r d z i a t y m c z a s e m m ó j Z b a w i c i e l u , m i ł o s i e r d z i a ! P o s t a n a w i a m o s i ą g n ą ć całą w a r t o ś ć te j krwi , k tó ra s t r u m i e n i a m i p ł y n i e z T w o i c h ran. A ż e b y być p e w n i e j s z y m , b ę d ę żył w c i ą g ł y m ża lu , w g o r z k o ś c i b ę d ę pę-dził dni m o j e , i j a k D a w i d p o k u t u j ą c y , sk rap i a ł b ę d ę ł z ami łoże m o j e . N ie b ę d ę w i ę c e j o z i ę b ł y m , z b ł ą k a n y m , j a k b y ł e m p r z e d t e m . P o s t a n a w i a m z m i e n i ć życ ie , u w a l n i a m się o d z i e m -skich p r z y w i ą z a ń , w y r z e k a m się w s z e l k i e g o z a d o w o l e n i a t e j z iemi i chcę być w s z y s t e k T w ó j

N a s a m o w s p o m n i e n i e z m i a n y życ ia s e r ce n a p e ł n i a się r a d o ś c i ą i z m i e n i a się w w e s e l e ten s m u t e k , który tak b a r d z o d ręczy ł d u s z ę m o j ą . Teraz t ak , m o g ę w o ł a ć z P r o r o k i e m : Nie-wiadome i skryte rzeczy mądrości twojej objawiłeś mi. O t o , o mó j B o ż e , o k a z a ł e ś mi drogi s k r y t e t w o j e j m ą d r o ś c i d a j ą c m i n a d z i e j ę p r z e b a c z e n i a , k t ó r e g o nie m ó g ł b y m n igdy sob ie z a b e z p i e c z y ć , j e ż e l i b y t w o j e m i ł o s i e r d z i e nie r a c z y ł o o ś w i e c i ć m o i c h c i e m n o ś c i i z m i ę k c z y ć z a t w a r d z i a ł e g o se rca m o j e g o . B ę d ę ś p i e w a ł z a w s z e n i e w y m o w n ą w i e l k o ś ć t w o j e j d o b r o c i : Miłosierdzie Pańskie na wieki wyśpiewywać będę. O! m i ł o s i e r -dzie B o g a m o j e g o ! Jak w i e l k i e s ą t w o j e dz ie ła! My n ę d z n i w a l c z y m y p r z e c i w t o b i e , k iedy d o ł ą c z a m y w y s t ę p k i d o w y s t ę p -ków, b ł ędy do b ł ę d ó w ; lecz ty j e s t e ś s i l n i e j szy od nas d o d a -

j ą c d o b r o d z i e j s t w a d o d o b r o d z i e j s t w . . . .

*) Jer. Thsen , 3-22.— 3*

Page 51: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

52

N a z n a k s z c z e r e j p o k o r y i p r a w d z i w e j p o p r a w y o f i a r u j ę Ci, o P a n i e , i p o ś w i ę c a m m n i e c a ł e g o . Nie n a l e ż ę w i ę c e j do m n i e , ani t o se rce m o j e nie b ę d z i e w i ę c e j m o j e . O n o j e s t T w o j e , o mó j J e z u , c a ł k i e m T w o j e , s ta le T w o j e . P r a w d a że p rzez m o j e w y s t ę p k i i n i e g o d z i w e u c z u c i a s ta ło się n i e g o d n e m , aby być t o b i e o f i a r o w a n e m : ale że go ż ą d a s z , oto d a j ę c i j e . P r z y j m i j j e , mó j J e z u , a p r z y j m u j ą c j e m a ł e m i n ę d z n e m j a -kie j e s t w sob ie , rozpa l w nim ż a r l i w o ś ć t aką , ażeby n igdy nie d o s t a ł a się do n i e g o o z i ę b ł o ś ć , p r z y c z y n a tylu n i e s z c z ę ś ć . Oh! s z c z ę ś l i w y j eże l i o d r a d z a j ą c się dla Cieb ie , b ę d ę p r z e j ę -ty tym o g n i e m , k t ó r y ś p r z y n i ó s ł na z i e m i ę . U c z y ń więc , ażeby ten p ł o m i e ń gorza ł w sercu m o j e m , a ż e b y m był w s z y s t e k Twój , a Ty o Jezu w s z y s t e k mó j i b ł o g o s ł a w mi.

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

O RE M U S.

D e u s , qui o m n i p o t e n t i a m t u a m p a r c e n d o m a x i m e e t mi-s e r e n d o m a n i f e s t a s , m u l t i p l i c a s u p e r n o s m i s e r c o r d i a m t u a m , e t a p e c c a t o r u m n o s t r u m n e x i b u s l i be ra t i , m a j e s t a t i t u a e dig-ne, a c f e r v e n t e r f a m u l a r i m e r e a m u r . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m , f t m e n .

Rozważanie 2. G r z e c h c iężki z n i e n a w i d z o n y przez z a k o n n i k a n ienawiśc ią

na jwiększą .

C h o c i a ż nie m o ż n a p r z y p u s z c z a ć , aby z a k o n n i k , który p r z y s z e d ł do k l a s z t o r u , aby d ą ż y ć do ś w i ę t o ś c i i d o s k o n a ł o ś c i nie z n i e n a w i d z i ł g r z e c h u ś m i e r t e l n e g o i aby na s a m o w s p o m -n i e n i e t e g o ż nie p r z e j m o w a ł o go o b r z y d z e n i e i n ie u n i k a ł o k a z y j n a w e t n a j d a l s z y c h , j e d n a k , aby j e s z c z e b a r d z i e j r o z b u -dzić t o o b r z y d z e n i e w d u s z a c h n a s z y c h , j a k i e g o j e s t g o d z i e n g r z e c h , t o o b r z y d l i w e m o n s t r u m , n ie b ę d z i e b e z u ż y t e c z n e m w tem r o z w a ż a n i u o k a z a ć , o d k r y ć ten s t r a szny w y g l ą d i opi-sać t e n a j z g u b n i e j s z e sku tk i , k tó ry p o w o d u j e w d u s z y , k tóra — na n a j w i ę k s z e n i e s z c z ę ś c i e s w o j e , go p o p e ł n i a .

Page 52: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 53 —

N a j p i e r w na leży p o z n a ć j a k w i e l k i e m z ł em j e s t g r z e c h ciążki w sob ie i j a k ą s z c z e g ó l n ą z łość p r z y b i e r a p o p e ł n i o n y p rzez z a k o n n i k a a tern b a r d z i e j , j e ż e l i on j e s t k a p ł a n e m . Dla-t e g o r o z w a ż c i e z Św. J a n e m C h r y z o s t . , kto j e s t t en , który go z a b r a n i a i kto j e s t t e m , k o m u j e s t z a b r o n i o n y : Rozważ kto Bóg, ktoś ty, a poznasz wielkość grzechu*). Bóg j e s t , k tóry go z a b r a n i a ; ten B ó g , k t ó r e g o m a j e s t a t n i e p o j ę t y , k t ó r e g o m o c n i e s k o ń c z o n a , k t ó r e g o m ą d r o ś ć n i e w y p o w i e d z i a n a , k t ó r e g o p a n o w a n i e n i e o g r a n i c z o n e , k t ó r e g o s p r a w i e d l i w o ś ć w i e l k a , k t ó r e g o byt w i e c z n y , k t ó r e g o w i e l k o ś ć n i e s k o ń c z o n a , k t ó r e g o w s z y s t k i e inne p r z y m i o t y są n a j d o s k o n a l s z e i n i e s k o ń c z o n e ; t en Bóg k tó ry , b ę d ą c w ł a d c ą a b s o l u t n y m n i e b a i z i e m i , s two-r z y c i e l e m i z a c h o w a w c ą w s z e l k i e g o życ ia , d o b r o d z i e j e m ogól-n y m , n a k a z u j e w y r a ź n e m p r z y k a z a n i e m l u d z i o m , p o w s t r z y m a ć się od w s z y s t k i e g o , co s p r z e c i w i a się w p r o s t J e g o n a j w y ż s z e j woli . C z ł o w i e k n a t o m i a s t j e s t n i c o ś c i ą w s o b i e ; a j e ż e l i che łp i się z c z e g o , t o w s z y s t k o j e s t d o b r o d z i e j s t w e m N a j w y ż s z e g o B o g a . P rzez N i e g o zos ta ł s t w o r z o n y m ; o d N i e g o o t r z y m a ł ciało i d u s z ę i życ ie i z d r o w i e , w i a r ę , świa t ło i łaski i S a k r a -m e n t a i w s z y s t k o , co p o s i a d a , t ak w p o r z ą d k u n a t u r a l n y m , j a k i n a d n a t u r a l n y m .

Teraz , j a k i s t o s u n e k o d n a j d u j e m y m i ę d z y B o g i e m a czło-w i e k i e m ? R a c z e j j a k ą n i e r ó w n o ś ć n i e s k o ń c z o n ą z a u w a ż a m y m i ę d z y B o g i e m a c z ł o w i e k i e m ? Ten, to w s z y s t k o ; t en , zaś ni-c o ś ć ; p i e rwszy t o S t w ó r c a , d rug i t o s t w o r z e n i e , n ę d z n a mie-s z a n i n a gliny i b ło t a . W o b e c t a k i e g o p o r ó w n a n i a j a k i e j zu-c h w a ł o ś c i d o p u s z c z a się t en , k tó ry śmie g r z e c h e m ś m i e r t e l n y m s p r z e c i w i ć się woli N a j w y ż s z e g o B o g a ? Po p i e r w s z e j e s t to zu-c h w a ł o ś ć n a j w i ę k s z e j n i e w d z i ę c z n o ś c i dla s w o j e g o S t w ó r c y i n a j l e p s z e g o d o b r o c z y ń c y . Co b y ś m y p o w i e d z i e l i — b r a c i a moi — j e ś l i b y syn o śmie l i ł się p o w s t a ć p r z e c i w w ł a s n e m u o j c u , o d k t ó r e g o o t r z y m a ł i s t n i e n i e ? j e ś l i b y j a k i ś n i e w o l n i k śmiał p o w s t a ć p r z e c i w k o s w o j e m u p a n u , k tóry u d a r o w a ł g o w o l n o ś c i ą ? j e ś l i b y p o d w ł a d n y miał z u c h w a ł o ś ć o b u r z a ć się p r z e c i w k o t e m u , co z n ę d z y n a j w i ę k s z e j p o d n i ó s ł go na n a j -w y ż s z e s t o p n i e s w o j e g o k r ó l e s t w a , o d z n a c z y ł g o t y t u ł a m i n a j -w i ę k s z e m i s w o j e g o d w o r u i o b d a r z y ł g o n a j w i ę k s z e m i b o g a -c t w a m i ? Nie p o w i e m y że t o s ą p o t w o r y n i e w d z i ę c z n o ś c i , l udz ie

") Homil . 18 in Matth.

Page 53: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

54

n a j w y r o d n i e j s i na ś w i e c i e ? f l m i m o to o wie le w i ę k s z ą i po-t w o r n i e j s z ą j e s t n i e w d z i ę c z n o ś ć t e g o , k tóry o b r a ż a B o g a c i ę ż k o ! Ten syn z b u n t o w a n y o t r z y m a ł ty lko życ ie d o c z e s n e , p o d c z a s gdy g r z e s z n i k r a z e m z d o c z e s n e m o t r z y m a ł od B o g a i w i e c z n e . Ten n i e w o l n i k o t r z y m a ł w da rze od s w e g o p a n a w o l n o ś ć c ia ła , lecz g r z e s z n i k o t r z y m a ł t a k ż e od B o g a w o l n o ś ć duszy . Ten p o d d a n y zos t a ł w y w y ż s z o n y przez s w e g o m o n a r c h ę n a s t o p n i e c h w a ł y d o c z e s n e j i p r z e j ś c i o w e j ; lecz g r z e s z n i k zos ta ł p o d n i e -siony do g o d n o ś c i i czci n a d l u d z k i e j , zos ta ł w z b o g a c o n y skar-b a m i n i e b i a ń s k i e m i i w i e c z n e m i .

K t o k o l w i e k p r z e s t ę p u j e p r a w o b o s k i e , n i ech p r z e d s t a w i sob i e p o ł o ż e n i e czy to c h r z e ś c i j a n i n a , czy z a k o n n i k a , czy ka-p ł a n a , a p o z n a j a s n o całą p r a w d ę . J ak j u ż w p i e r w s z y m mo-m e n c i e n a s z e g o p o c z ę c i a p r z e s z e d ł n a nas g rzech p i e r w o -r o d n y , tak p i e r w s z e u k a z a n i e się n a s z e na świa t , nie i n n y c h m i a ł o t o w a r z y s z y j a k n ę d z ę i p łacz i n i e s z c z ę ś c i e . N a s z e dzie-d z i c t w o to n i e w o l a , ś m i e r ć i n i e p r z y j a ź ń n a s z e g o S t w ó r c y . Lecz o b m y c i w o d ą Chrz tu św. o d r o d z i l i ś m y się do n o w e g o życ ia . W t e n c z a s z e r w a w s z y k a j d a n y n iewol i s z a t a ń s k i e j , otrzy-m a l i ś m y w o l n o ś ć s y n ó w b o ż y c h , w t e n c z a s ł a ska u ś w i ę c a j ą c a w s t ą p i ł a d o duszy n a s z e j , w t e n c z a s t o z o s t a l i ś m y w z b o g a c e n i ś w i ę t o ś c i ą i n i e w i n n o ś c i ą , o b d a r z e n i d a r e m w i a r y , w y w y ż s z e n i d o g o d n o ś c i p r z y b r a n y c h s y n ó w b o ż y c h , braci J e z u s a Chry-s tusa i p r z e z n a c z e n i na d z i e d z i c t w o n ieba . To życ ie , ta w o l n o ś ć i te ska rby łask , k t ó r e przez C h r z e s t św. o t r z y m a l i ś m y , w i e m y , ż e t o w s z y s t k o z o s t a ł o n a b y t e , z a d r o g ą c e n ę , c e n ę n i e s k o ń -c z o n ą Syna B o ż e g o , k tóry w z r u s z o n y j e d y n i e s w o j ą m i ł o ś c i ą n i e w y p o w i e d z i a n ą , w t em celu wyla ł w ł a s n ą k r e w b o s k ą na h a n i e b n y m k rzyżu .

W o b e c tylu i t a k i c h d o b r o d z i e j s t w od n a s z e g o B o g a n a m u d z i e l o n y c h , o j a k p o t w o r n ą j e s t n i e w d z i ę c z n o ś ć t e g o , k tó ry c i ężko o b r a ż a s w e g o d o b r o c z y ń c ę ? nie j e s t t o ty le , co ze w s t r ę t e m rzuc ić mu w t w a r z j e g o d a r y ? Nie j e s t t o p o d e p t a -nie te j b o s k i e j Krwi, co była ź r ó d ł e m , z k t ó r e g o w y p ł y n ę ł y t e w z n i o s i e d a r y ? 1 j a k m o ż e d u s z a c h r z e ś c i j a ń s k a , t ak bar-dzo u d a r o w a n a o d s w e g o B o g a , m i e ć ś m i a ł o ś ć w y r z ą d z i ć M u tak w i e l k ą z n i e w a g ę ? O d d a ć złe z a d o b r e , t o n a j w i ę k s z a n i e -w d z i ę c z n o ś ć ; lecz u c z y n i ć z tych s a m y c h d a r ó w m a t e r j ę o b r a z y s w e g o d o b r o c z y ń c y , t o n i e w d z i ę c z n o ś ć , k tó ra p r z e c h o d z i w s z e l k i e g r a n i c e . O b d a r o w a ł Bóg t e g o c h r z e ś c i j a n i n a ż y c i e m ,

Page 54: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 55 —

lecz t e n , g r z e s z ą c c i ę ż k o , ż y j e ty lko , aby Go o b r a ż a ć ; dał mu Bóg r o z u m , lecz u ż y w a t e g o ż d o w y s z u k i w a n i a n o w y c h spo-s o b ó w o b r a z y . O b d a r z y ł go Bóg w o l ą , lecz ta s p r z e c i w i a się z a c h o w a n i u p r z y k a z a ń b o s k i c h ; Bóg zlał n a n i e g o ł a sk i , lecz on nie c e n i ą c tak w i e l k i c h d a r ó w , p o g a r d z a i d a r e m i d a w c ą ; Bóg z e c h c i a ł u m r z e ć dla mi łośc i j e g o w b o l e ś c i a c h na k r z y ż u ; lecz ten g r z e s z ą c p o d n o s i t ę r ękę z u c h w a ł ą , aby Go u k r z y ż o -wać na n o w o .

A c h ! m ó j Boże , co to za n i e l u d z k a n i e w d z i ę c z n o ś ć ? Ta z n i e w a g a , tak b e z w s t y d n a , tak ż y w o razi m i ł o ś c i w e serce B o g a , że uża la się przez usta I z a j a s z a p r o r o k a . Ja jestem twoim Bo-giem, twoim Panem, twoim Zbawcą. Ego Dominus tuus, Sal-wator tuus. S a m a m i ł o ś ć , k t ó r ą m a m do c i eb i e , p o b u d z i ł a m i ę , aby cię o d z n a c z y ć tak w i e l k i m i h o n o r a m i i u c z y n i ć cię p e ł n y m c h w a ł y przez w y l a n i e na cię ty le d a r ó w przed o b l i c z e m m o j e m Stałeś się czci godnym w oczacb moicł) i chwalebnym, Jam cię umiłował*). Lecz ty n i e w d z i ę c z n y n a d u ż y w a j ą c t y c h sa-m y c h d a r ó w , u c z y n i ł e ś z n ich b roń p r z e c i w k o m n i e , d o c h o d z ą c do t e g o , żeś kusił mię a b y m zos ta ł w s p ó l n i k i e m t w o i c h grze-c h ó w : Uczyniłeś, żem służył dla grzechów twoicl), zadałeś mi

pracę w nieprawościact) twoicl;**). Czyż m o ż n a s ł u c h a ć t a k i c h g o r z k i c h w y r z u t ó w i nie p o j ą ć j e s z c z e j a k w i e l k i m z ł e m j e s t c h o ć b y j e d e n g rzech ś m i e r t e l n y ?

J eże l i w ięc z b r o d n i a t a j e s t w i e l k i m z łem dla k a ż d e g o , k tóry j ą p o p e ł n i a , t o c o b ę d z i e j e ż e l i j ą p o p e ł n i z a k o n n i k a lbo k a p ł a n ? My, b r a c i a mili , j e s t e ś m y u p r z y w i l e j o w a n i , k tóry p rócz d o b r o d z i e j s t w w s p ó l n y c h S t w o r z e n i a , O d k u p i e n i a , W i a r y , E w a n g e l j i i S a k r a m e n t ó w , z o s t a l i ś m y przez B o g a o ś w i e c e n i i w y b r a n i p o n a d w s z y s t k i c h ; w i ę c j e ż e l i k toś z nas p o p e ł n i ł b y c h o ć b y j e d e n g r z e c h c iężki , to on byłby o wie l e , b a r d z o wie-le c i ę ż s z y m , niż g d y b y go p o p e ł n i ł z w y k ł y c h r z e ś c i j a n i n . M y , k tórzy przez c o d z i e n n e m e d y t a c j e i c z y t a n i e Ks iąg św. przy-b l i ż a m y się tak b l i sko do B o s k i e g o S łońca s p r a w i e d l i w o ś c i , o ś w i e c e n i w e w n ę t r z n i e ś w i a t ł e m w i a r y , w i d z i m y j a k w i e l k ą

j e s t m i ł o ś ć n a s z e g o s z c z o d r o b l i w e g o D o b r o c z y ń c y , i l e p i e j od i n n y c h w i e m y d o j a k i e j w d z i ę c z n o ś c i j e s t e ś m y o b o w i ą z a n i w z g l ę d e m S t w ó r c y w s z e l k i e g o n a s z e g o d o b r a . A więc g r z e c h ciężki p o p e ł n i o n y w t e m świe t l e , k tó re r o z j a ś n i a nasz u m y s ł ,

*) Isai. 43 - 4. **) Isai. 43, 24. —

Page 55: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 56 —

przez ż y w e p o z n a n i e B o g a , u z n a n e g o g o d n y m w s z e l k i e j czci s w o i c h sług, c a ł k o w i t e j mi łośc i swoich s y n ó w , nie byłby nad-m i a r e m n i e w d z i ę c z n o ś c i , p o d o b n y d o g r z e c h u n i e w d z i ę c z n e g o p r a r o d z i c a f l d a m a , u z n a n e g o przez O j c ó w św. w i n n y m p o n a d w s z y s t k i c h , k t ó r z y b y po nim z g r z e s z y l i , d l a t e g o że miał wla-n e p o z n a n i e d o s k o n a ł e s w o j e g o S t w ó r c y ?

Lecz dla nas g rzech nie byłby t y lko n a d m i a r e m nie-w d z i ę c z n o ś c i , byłby n a p r a w d ę n a d m i a r e m p r z e w r o t n o ś c i i zu-c h w a ł o ś c i . T o świa t ło , k t ó r e n a m z a k o n n i k o m p o z w a l a p o z n a ć w s p a n i a ł ą d o b r o ć n a s z e g o B o s k i e g o D o b r o c z y ń c y , p r z e d s t a w i a n a m prócz w i e l k o ś c i j e g o m a j e s t a t u , t a k ż e i inne p r z y m i o t y , k t ó r e c z y n i ą Go tak czci i u w i e l b i e n i a g o d n y m j a k o też i tak s t r a s z n y m , że S e r a f i n y i D u c h y n i e b i e s k i e c h y l ą c się p rzed t r o n e m J e g o B o s k o ś c i , aby m u o d d a ć cześć , z e s t r a c h e m z a k r y w a j ą t w a r z e swo je . Pod w p ł y w e m t e g o świat ła woła zdu -m i o n y Św. B e r n a r d * ) . Et tam tremendam maiestatem audet irritare vi lis pulviculus uno levi flatu mox disperdendus? Bóg tak s t r a s z n e g o m a j e s t a t u z o s t a j e p o n i ż o n y i o b r a ż o n y c i ę ż k i m p r z e k r o c z e n i e m p r a w a przez p o d ł e s t w o r z e n i e , k t ó r e w i s toc ie nie j e s t n i c z e m i n n e m j a k o d r o b i n ą p r o c h u , który j e d n y m d m u c h n i ę c i e m m o ż n a r o z r z u c i ć ? O A / Nieskończona zuchwa-łość grzesznika! Tak k o ń c z y p e ł e ń z d u m i e n i a t e n ż e świę ty B e r n a r d .

Czy t o nie j e s t f o r m a l n a p o g a r d a B o s k i e g o S t w o r z y c i e l a ?

M o j ż e s z , gdy o t r z y m a ł od B o g a rozkaz w y p r o w a d z e n i a ludu

i z r a e l s k i e g o z E g i p t u , udał się za raz z t ym r o z k a z e m , w imie-

niu B o g a do F a r a o n a , który u c i e m i ę ż a ł lud w n i ewo l i . Na

t aką w i a d o m o ś ć t e n ż e p e ł e n p o g a r d y i d u m y z a p y t a ł się: kto

to j e s t , ten B ó g ? kto j e s t t en , k tóry o ś m i e l a się d a w a ć mi

r o z k a z y i n a r z u c a ć p r a w a ? Ja go nie z n a m i ani j e g o z a k a -

z ó w nie p o s ł u c h a m : Kto jest Pan. Nie znam Pana i nie

puszczę**). Taka j e s t w ł a ś n i e p o g a r d a , k tórą p o d ł e s t w o r z e -

nie czyni s w e m u S t w ó r c y , k iedy grzeszy c i ężko . O d m a w i a

b o w i e m u z n a n i a J e g o B o s k o ś c i , nie chce p o d d a ć się pod

J e g o n a j w y ż s z e r o z k a z y , p r o t e s t u j e , j e że l i nie s ł o w a m i , t o

c z y n e m , że nie chce Go s ł u c h a ć m ó w i ą c z d u m n y m F a r a o -

n e m : Kto jest Pan? Nie znam Pana i nie puszczę. To j e s t

o t w a r t e s p r z e c i w i e n i e się B o g u ; t o j e s t o t w a r t y b u n t prze-

*) Sermo 16 in Cant. — **) E x o d . 5 , 2.

Page 56: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 57 —

c iwko N a j w y ż s z e m u P r a w o d a w c y , t o j e s t d u m n e p o d n o s z e n i e czoła p r z e c i w k o W s z e c h m o c n e m u : Wyciągnął bowiem na Boga rękę swoją, i wzmocnił się na Wszechmocnego. Bieżał prze-ciwko niemu wyciągnąwszy szyję i tłustym karkiem uzbroił się*).

Jeże l i d o t a k i e g o n a d m i a r u o b r a z y , w y r z ą d z a n e j B o g u , d o c h o d z i k t o k o l w i e k grzeszy ś m i e r t e l n i e , c o b ę d z i e j e ż e l i t a k i e j o b r a z y d o p u ś c i sie z a k o n n i k lub k a p ł a n ? Wy sob ie t o w y o b r a ż a c i e , b r a c i a moi , k tórzy m a c i e w r ę k a c h w a g ę spra-w i e d l i w o ś c i i w iec i e p r a k t y c z n i e , o ile c ięższą j e s t w i n a , wy-s t ę p e k p o p e ł n i o n y przez o s o b ę p o ś w i ę c o n ą B o g u , niźli p rzez o s o b ę ś w i e c k ą . Jeże l i — j a k m ó w i ą t e o l o g o w i e — każdy g r z e c h ś m i e r t e l n y ma w sobie z łość n i e s k o ń c z o n ą , a l b o w i e m

j e s t o b r a z ą B o g a n i e s k o ń c z o n e g o m a j e s t a t u , d o j a k i e g o s t o p n i a złości d o j d z i e g r z e c h z a k o n n i k a , a j e s z c z e w i ę c e j , j eże l i t e n ż e j e s t k a p ł a n e m ? Jeże l i zwykły p o d d a n y t a r g n ą ł b y się n a ż y c i e s w o j e g o kró la , p o p e ł n i ł b y n a p r a w d ę w i e l k ą z b r o d n i ę ; a j e że l i -by na to ośmie l i ł się k toś z o t o c z e n i a t e g o k ró la , k toś z j e g o f a w o r y t ó w , i n a j b a r d z i e j s z a n o w a n y , t o b y ł a b y z b r o d n i a tak o h y d n a , ż e b r a k ł o b y słów do w y r a ż e n i a te j p o t w o r n o ś c i .

T a k i e m w ł a ś n i e byłby nasz g r z e c h , a l b o w i e m j a k o z a k o n -nicy z o s t a l i ś m y u p r z y w i l e j o w a n i przez B o g a w i ę c e j niż inni , z o s t a l i ś m y w y b r a n i z p o m i ę d z y n i e s k o ń c z o n o ś c i ś w i e c k i c h do z a m i e s z k i w a n i a p r z y b y t k ó w swoich w y b r a n y c h , aby z o s t a ć ś w i ę t y m i : abyśmy byli święci i niepokalani**) a j a k o k a p ł a n i z o s t a l i ś m y w y b r a n i n a j e g o p o w i e r n i k ó w , d o s p r a w o w a n i a J e g o b o s k i c h t a j e m n i c .

T o b y ł a b y z d r a d a p o d o b n a d o z d r a d y J u d a s z a , n a k t ó r ą s łu szn i e u ż a l a ł b y się Pan s ł o w a m i J e r e m i a s z a : Miły mój w domu moim czynił wiele złości***). Rch! b r a c i a moi , j e ż e l i my j e g o p r z y j a c i e l e , j e ż e l i my j e g o mili , k tórzy od n i e g o otrzy-m a l i ś m y ty le o z n a k j e g o d o b r o d z i e j s t w a , o b r a ż a l i b y ś m y G o w j e g o w ł a s n y m d o m u , t o byłby cioś z a n a d t o b o l e s n y dla J e g o m i ł o ś c i w e g o Serca . Nie m o ż n a z a p r z e c z y ć , ż e świeck i g r z e s z ą c ś m i e r t e l n i e , w y p ę d z a B o g a z e s w o j e g o s e r ca , aby z rob i ć m i e j s c e dla s z a t a n a , z a s m u c a Go w n a j w y ż s z y m s t o p n i u , ale j eże l i to czyni z a k o n n i k , p e ł e n d u m n e j p o g a r d y g r z e s z ą c o d z y w a się do N i e q n : Wynijdź Panie odemnie, daj miejsce djabłu — j a k

») Job . 15. 25. seq. — **) Ephes I. 4. ***) Jer. 11. 15,

Page 57: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

to o b j a w i ł św. B r y g i d z i e *) — kto b ę d z i e w s t an i e w y r a z i ć , p o j ą ć o g r o m J e g o g o r z k o ś c i ? Jeże l i się z d a r z y , że k toś ze ś w i e c k i c h g r z e s z ą c p o d e p t a — j a k m ó w i A p o s t o ł — Chry-s tusa ; j e że l i z m i e s z a z b ł o t e m J e g o K r e w p r z e n a j ś w i ę t s z ą , s p r a w i a Mu, bez w ą t p i e n i a , b o l e ś ć n i e w y p o w i e d z i a n ą . J e ż e l i b y do t e g o d o s z e d ł z a k o n n i k , nie m ó g ł b y się u s p o k o i ć , żeby mu z g o r y c z ą nie rzuc ić w t w a r z n a g a n y w y p o w i e d z i a n e j przez P r o r o k a : Albowiem, by mi był złorzeczył nieprzyjaciel mój, wżdybycb był wytrwał. G d y b y m zos t a ł o b r a ż o n y przez n i ep rzy -

j a c i e l a m o j e g o , z n i ó s ł b y m tę o b r a z ę : Ale ty człowiecze jedno-myślny wodzu mój, i znajomy mój, któryś pospołu ze mną

jadał słodkie pokarmy, w domu Bożym chodziliśmy w zgodzie**). Ale żeby mię ob raża ł z a k o n n i k , k a p ł a n , mó j p r z y j a c i e l , k tó-r e m u o d k r y ł e m sek re ty Serca m o j e g o , k t ó r e m u p o w i e r z y ł e m m o j e b a r d z o w a ż n e s p r a w y , k t ó r e g o u w a ż a ł e m z a w s z e z a m o j ą w ł a s n ą o s o b ę , k t ó r e g o c o d z i e n n i e z a p r a s z a m d o m o j e g o s to łu , z a k o n n i k , k a p ł a n , który c o d z i e n n i e k o n s e k r u j e , d o t y k a się, po-ż y w a , r o z d a j e m o j e Cia ło , ach! t o j e s t z a b o l e s n e dla m n i e , i s m u t e k mó j n igdy nie u s t a n i e . Do tych g r a n i c d o s z ł a b y zło-ś l iwość , p r z e w r o t n o ś ć t e g o n i e s z c z ę ś l i w e g o z a k o n n i k a , j e ś l i b y z g r z e s z y ł ś m i e r t e l n i e ! A j e ż e l i tak j e s t , j a k ż e nie na leży p o t ę p i ć t e g o o b r z y d l i w e g o p o t w o r a ? J a k ą o d r a z ą d o n i e g o nie powi -nien p r z e j ą ć się każdy z n a s ? Kiedy J ó z e f a kus i ł a ż o n a Pu ty -f a r a do g r z e c h u n i e c z y s t e g o , p r z e s t r a s z y ł się s k r o m n y mło-d z i e n i e c m ó w i ą c : j a k ż e m o g ę się o ś m i e l i ć p o p e ł n i ć t ę z b r o d n i ę i o b r a z i ć c i ę ż k o m o j e g o B o g a : Jako mogę uczynić to zło i zgrzeszyć Bogu mojemu ? ***)

Tak p o w i n n i ś m y sobie p o w i e d z i e ć i my ile razy n i e p r z y -j a c i e l , s z a t a n , chce nas p o c i ą g n ą ć d o g r z e c h u ś m i e r t e l n e g o . Ja , z a k o n n i k , który o b o w i ą z a ł e m się d ą ż y ć do d o s k o n a ł o ś c i i ś w i ę t o ś c i ; j a , k tóry p rzed o ł t a r z e m u r o c z y ś c i e p r z y s i ę g a ł e m w i e r n o ś ć m o j e m u B o g u , j a k i e m c z o ł e m śmię s tać się w i n n y m z ł a m a n i a te j p r z y s i ę g i , przez g r z e c h ciężki , a p rzez to tak c i ę ż k o o b r a ż a j ą c B o g a ? Quomodo possum \)oc malum facere, et peccare in Deum meum? A j a k o Józe f u w a ż a ł za m n i e j s z e zło w p a ś ć w n i e n a w i ś ć s w o j e j b e z w s t y d n e j pan i , i być f a ł s z y w i e o s k a r ż o n y m , s t r ac ić ł a s k ę i być w t r ą c o n y m do c i e m n e g o wię-z ien ia niż o b r a z i ć B o g a , tak s a m o i my p o w i n n i ś m y być go towi

*) Św. Brig. 1.1. Cap. 47, - **) Ps. 54, 13, 14.1 — **+) Gen. 39, 9.

Page 58: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

59

n a r a z i ć się na j a k i e k o l w i e k n i e s z c z ę ś c i a , a n a w e t na ś m i e r ć s a m ą , niż o b r a z i ć G o c h o ć b y j e d n y m g r z e c h e m c i ę ż k i m .

U n i k a j m y , k o c h a n i b r a c i a , t e g o o b r z y d l i w e g o p o t w o r a , ażeby nie o b r a ż a ć B o g a , lecz u n i k a j m y go r ó w n i e ż dla n a s z e g o d o b r a , to z n a c z y , aby u w o l n i ć się od c a ł e g o s z e r e g u d ł u g i c h i s m u t n y c h n i e s z c z ę ś ć , na k t ó r e n a r a ż a się k a ż d y , kto g r z e c h ciężki p o p e ł n i a . J a k i e one są, i j a k w i e l k i e w e z w a w s z y D u c h a Św. r o z w a ż a j z a k o n n i k u , z b o j a ź n i ą i d r ż e n i e m .

Rozmyślanie 2. G r z e c h c i ę ż k i , n i e n a w i d z o n y p r z e z z a k o n n i k a n i e n a w i ś c i ą

n a j w i ę k s z ą .

Jak k a ż d a d u s z a bez g r z e c h u p o s i a d a p i ę k n y dar ł a sk i b o ż e j , t ak p r z e c i w n i e kto w p a d a w g r z e c h ś m i e r t e l n y , po-z o s t a j e p o z b a w i o n y m t e g o d a r u , n a r a ż a się n a w s z e l k i r o d z a j zła. Póki d u s z a j e s t w p o s i a d a n i u łaski i p r z y j a ź n i b o ż e j , j e s t tak p i ę k n a , że riie m a m y n a w e t o t em w y b r a ż e n i a , j a k nie m a m y w y o b r a ż e n i a o t y c h s k a r b a c h , k tó re c z y n i ą j ą b o g a t ą , o w s p a -n i a ł o ś c i , k t ó r a j ą u s z l a c h e t n i a . S ł o ń c e z e s w o j e m i p r o m i e n i a m i p e ł n e m i b l a s k u , to t y l k o cień w p o r ó w n a n i u z tą ś w i a t ł o ś c i ą , k tó r a j ą o t a c z a ; s k a r b c e k r ó l ó w n a j b o g a t s z y c h s ą b i e d n e m i w p o r ó w n a n i u z t emi s k a r b a m i , k t ó r e m i j e s t n a d z w y c z a j n i e w z b o g a c o n a ; be r ł a i k o r o n y p a n u j ą c y c h to k a j d a n y w p o r ó w -n a n i u d o te j k o r o n y , k t ó r ą n a j e j g ł o w ę w ł o ż y ł a ł a ska . P o d z i w i a j ą

j ą A n i o ł o w i e , z d u m i e n i w i d o k i e m tych d a r ó w . Bóg s p o g l ą d a na nią a m a j ą c w niej całe s w o j e u p o d o b a n i e : o h ! j a k p i ę k n ą j e s t e ś , w o ł a , p r z y j a c i ó ł k o m o j a ! Ecce tu pulcfyra es amica mea, formosa me a*).

Tak p o r y w a j ą mię t w o j e p i ę k n e p r z y m i o t y , ż e b ę d ą z a w s z e p r z e d m i o t e m m o i c h u p o d o b a ń : Firmabo super te oculos meos**).

L e c z t a d u s z a s z c z ę ś l i w a , z g r z e s z y w s z y ś m i e r t e l n i e , t rac i na s w o j e n i e s z c z ę ś c i e ł askę . Oh ! co za s t r a s z n a z m i a n a ! G i n i e w j e d n y m m o m e n c i e p i e r w o t n a p i ę k n o ś ć ; a j a k p r z e d t e m była p r z e d m i o t e m p o d z i w u A n i o ł ó w i u p o d o b a n i a w o c z a c h b o ż y c h ,

*) Contlc 1. 9 **) Ps. 31.8

Page 59: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

(>0 —

ink I n n / .-.łoje się n ę d z n e m w i d o w i s k i e m w s t r ę t u dla c a ł e g o n ieba . S p o j r z y j z a k o n n i k u , na t r u p a c u c h n ą c e g o i p e ł n e g o ro-b a c t w a ; widz isz go n i e ż y w e g o i z i m n e g o i n i e t y l k o bez siły i m o w y , lecz tak j u ż z e p s u t e g o , że nie widz isz w nim w i ę c e j o b r a z u ciała l u d z k i e g o . Ciało bez duszy to rzecz tak c u c h n ą c a , że o b r z y d z e n i e w z b u d z a na s a m o s p o j r z e n i e , a d u s z a bez łaski t o ś m i e r ć , k tó ra j e s t o b r a z e m s t r a c h u . Ona u m a r ł a dla B o g a , który w i d z ą c ją g r z e s z ą c ą w y k r e ś l i ł j ą z ks ięgi ż y j ą c y c h dla łaski . Oto o g o ł o c o n a ze w s z y s t k i c h d a r ó w i dóbr d u c h o w n y c h , ze w s z y s t k i c h z a s ł u g u z y s k a n y c h , z t e g o p r z e z n a c z e n i a do c h w a ł y a p o t ę p i o n a do p r z e p a ś c i p i e k i e l n y c h .

O kim się tu m ó w i , z a k o n n i k u ? Czy j aż ta n i e s z c z ę ś l i w a d u s z a z n a j d u j ą c a srę w tak o p ł a k a n i a g o d n y m s t a n i e ? Cuius est imago baec? M o ż e j a k i e g o ś z b r o d n i a r z a ś w i e c k i e g o w i n n e g o m n ó s t w a w y s t ę p k ó w ? M o ż e j a k i e g o ś ś w i ę t o k r a d c y ? M o ż e j a -k i e g o ś o h y d n e g o z d r a j c y , p o t w o r n e g o m o r d e r c y , j a k i e g o ś k r w i o ż e r c z e g o b a r b a r z y ń c a ? Tak: lecz nie w i e c i e , że t o m o ż e być t a k ż e d u s z a z a k o n n i k a , j eże l i p o p e ł n i ł c h o ć b y j e d e n g r z e c h ś m i e r t e l n y , c h o ć b y j e d n o c i ężk i e p r z e k r o c z e n i e u b ó s t w a , pos łu -s z e ń s t w a albo i n n y c h ś l u b o w a n y c h p o w i n n o ś c i ?

f l c h I m ó j Boże 1 Z a k o n n i k , który stracił T w o j ą ł a s k ę ? Twój p r z y j a c i e l k tóry przez s w o j ą ś w i ę t o ś ć i d o s k o n a ł o ś ć miał być p r z e d m i o t e m T w o j e g o u p o d o b a n i a ? Z a k o n n i k , k tó ry stał się na duszy z b r u k a n y m , c u c h n ą c y m , w s t r ę t n y m dla T w o i c h s p o j r z e ń b o s k i c h ? Ten s p o g l ą d a ł n a t w o j ą t w a r z u w i e l b i o n ą p o d c z a s mszy Św., t e r az z m u s z a Cię abyś , o d w r a c a ł t w o j e oczy o d te j duszy z d e f o r m o w a n e j ? Ten który u d z i e l a j ą c S a k r a m e n -tów św. dawa ł życ i e d u c h o w n e g r z e s z n i k o m , j e s t u m a r ł y n a d u s z y , z a l e d w i e u p a d ł w g r z e c h ś m i e r t e l n y .

f \ w i ę c z nim s t r a c o n e są w s z y s t k i e u c z y n k i d o b r e ,

w s z y s t k i e u m a r t w i e n i a ? Tak j e s t , nie ma n a j m n i e j s z e j w ą t l i w o ś c i :

Wszystkie sprawiedliwości jego, które czynił nie będą wspom-

niane*). W i ę c o w o c w y s i ł k u , n a g r o d a z a s ł u ż o n a w p o c i e czoła za

p r a c ę nad n a w r a c a n i e m g r z e s z n i k ó w czy tó w k o n f e s j o n a l e czy

na a m b o n i e , b ę d z i e z u p e ł n i e s t r a c o n a ? Tak, na p e w n o : Wszystkie

sprawiedliwości jego nie będą wspomniane, wszystkie, wszystkie...

Co to za s t r a ta , n a j s m u t n i e j s z a ze strat . S t r a t a , k t ó r a duszy

n i e s z c z ę ś l i w e j nie z o s t a w i a nic p rócz w s t r ę t n e j n a g o ś c i , i f a -

*) Ezech, 18. 24.

Page 60: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

61

t a l n ą n i e p ł o d n o ś ć , k tó ra czyni j ą n i e z d o l n ą d o w y p e ł n i e n i a j a k i e j k o l w i e k c z y n n o ś c i , k tó r a by się p o d o b a ł a B o g u . . . W i ę c j eże l i z g a ś n i e w n ie j życ ie łask i , z n i k n i e r ó w n i e ż w s z e l k a z a s ł u g a za t e u m a r t w i e n i a , c n o t y , i m i ł o ś ć , k t ó r e w y k o n u j e w s tan ie g r z e c h u ś m i e r t e l n e g o ? Tak j e s t , nie m o ż n a zaprzeA-czyć. C h o ć b y one były wie lk i e , h e r o i c z n e , j a k t y l k o d u s z a u m i e r a dla B o g a , dla ł ask i , są i one m a r t w e co do z a s ł u g i , i p e ł n e o d r a z y , w s z y s t k i e j e j czyny bez w y j ą t k u : Gdybym miłości nie miał nic mi nie pomoże*). O n i e s z c z ę ś c i e g o d n e g o r z k i e g o p ł a c z u ! D o te j nędzy d o c h o d z i d u s z a n i e s z c z ę ś l i w e g o z a k o n -nika , przez p o p e ł n i e n i e j e d n e g o c h o ć b y g r z e c h u ś m i e r t e l n e g o ? D u s z a t e g o , który p rzez p o s i a d a n i e łaski był t ak d r o g i m B o g u , u m i ł o w a n y przez N i e g o dla swoich św. ś l u b ó w , k tó re w i e r n i e z a c h o w y w a n e w y d a w a ł y przed J e g o b o s k i m t r o n e m w o ń z a p a c h u n i e b i a ń s k i e g o ? . . . .

Teraz z w r ó ć t w o j e s p o j r z e n i e , o z a k o n n i k u , na w ł a s n ą d u s z ę . . . . O b s e r w u j j ą d o b r z e . J e s t ona ż y w a czy m a r t w a dla ł a s k i ? O d p o w i e d z ś m i a ł o ! . . . Znak i życ ia są: o b r z y d z e n i e g r z e c h u , w i e r n o ś ć stała w e w s z y s t k i c h o b o w i ą z k a c h i s t o t n y c h t w o j e j p r o f e s j i , ś w i ę t o ś ć o b y c z a j ó w , m i ł o ś ć B o g a , w i e l k i e p o w a -ż a n i e J e g o p r z y j a ź n i , i b o j a ź ń p rzed j e j u t ra tą . Czy widz i sz w t o b i e te znaki życ i a d u c h o w n e g o ? f t g d y b y ich nie by ło a c h ! n i e s z c z ę ś l i w y ! t w o j e s u m i e n i e by c i p o w i e d z i a ł o : t a d u s z a n i e s z c z ę ś l i w a t u t a j o p i s a n a , toś t y ! P r o r o k J e r e m i a s z , k tóry p r a g n ą ł m i e ć ź r ó d ł a łez , aby o p ł a k i w a ć s m u t n e p r z y g o d y s w o j e g o n a r o d u , p o w t ó r z y ł b y s w o j e ża le nad t w o j ą m a r t w ą d u s z ą i z a w o ł a ł b y p e ł e n ża lu : Jak pośniedziało złoto, zmieniła się barwa najlepsza**). O 1 j a k ż e r ó ż n ą cię w i d z ę od t e j , coś była p r z e d t e m ! J a s n o ś ć ł a sk i , k tó ra j a k z ło to świec i ła n a t w o j e m czole , zn ik ła z u p e ł n i e ; a p i ę k n e b a r w y cnó t i z a s ł u g z a m i e n i ł y się w c i e m n o ś ć . N ie ma w t o b i e te j p i ę k n o ś c i , k tó r a w z a c h w y t w p r o w a d z a ł a n i e b o ; Odstąpiła od córki Siońskiej wszystka ozdoba jej***). Tyś się s tała m a r t w y m t r u p e m , k t ó r e g o Bóg o d r z u c i ł , aby gnił w c i e m n o ś c i a c h : W ciemnościach posa-dził mię, jako umarłe wieczne****). P ł a c z ą d l a t e g o śc i eżyny S ionu , w i d z ą c w t o b i e z n i s z c z o n e i bez ż a d n e g o z n a c z e n i a t w o j e d a w n e z a s ł u g i , k t ó r e s ą b r a m ą , przez k tó rą w s t ę p u j e się do z b a w i e n i a ; j ę c z ą nad t w o j ą r u i n ą k a p ł a n i i twoi s y n o w i e

*) I Corinth 13. 3. **) Treny 4. 1. ***) Ib idem. 1. 6. •***) Ibid. 3. 6.

Page 61: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

62

n i e w i n n i ; Drogi Sion płaczą... bramy jego pokażone... kapłani jego wzdychający, panny jego znędzone, a sama gorzkością ściśniona*).

Lecz ty, z a k o n n i k u , b ę d ą c p e w n y , że nie gośc i sz duszy tak n i e s z c z ę ś l i w e j , p rzez o d r a z ę , k tó r ą c z u j e s z dla g r z e c h u , u w i e l b i a j ą c w te j chwil i m i ł o s i e r d z i e B o ż e , złóż mu p o d z i ę k o -w a n i a za to, że cię raczył u s t r z e c od t e g o n i e s z c z ę ś c i a z a c h o -w u j ą c od g r z e c h u c i ę ż k i e g o . M i m o t e g o s p o g l ą d a j ą c w prze-sz łość , u w a ż , c z e m byś był j e ś l i b y ś n a t w o j e n i e s z c z ę ś c i e p o p e ł n i ł j a k i ś g r z e c h c iężki ; czem byś się stał w p r z y s z ł o ś c i , g d y b y ś stał się w i n n y m g r z e c h u . . . W c ien iu s k a r ł o w a c i a ł y c h d ę b ó w , w z a d u c h u s i e d z ą c e g o , p r z e d s t a w i a w a m E w a n g e l j a , z a n i e d b a n e g o m ł o d z i e ń c a b ę d ą c e g o s t r ó ż e m t r z o d y n i e c z y s t e j . M i z e r n y na t w a r z y , w p o d a r t e m u b r a n i u , b o s o , b r o d z ą c y w b łoc i e , z w ł o s a m i r o z c z o c h r a n y m i ; to j e s t m ł o d z i a n , p o c h o -dzący z r o d z i n y b o g a t e j . Ty go p o z n a j e s z . Tak! to on, syn m a r n o t r a w n y , ten syn b e z m y ś l n y , k tóry p r z e t r w o n i w s z y s w o j e d z i e d z i c t w o na r o z p u ś c i e , d o s z e d ł do t e g o s t o p n i a n ę d z y , że zgodz i ł się na s ł użbę n a j p o d l e j s z ą .

Oto o b r a z t e g o , c z e m byś się stał, z a k o n n i k u , g d y b y ś z g r z e s z y ł ; oto w o b r a z i e t e g o b e z m y ś l n e g o m ł o d z i a n a u p a t r u j to, c z e m byś z o s t a ł , g d y b y ś na n o w o wróc i ł do g r z e c h u : ty, co w y w o d z i s z p o c z ą t e k swój od B o g a , co u c z e s t n i c z y s z , j e ś l i m o ż n a tak się w y r a z i ć , w j e g o b o s k o ś c i , o b d a r z o n y d r o g i e m d z i e d z i c t w e m s w o j e g o k r ó l e s t w a , w y w y ż s z o n y d o J e g o k a p ł a ń s t w a ; ty, k t ó r y ś j e s t u s z l a c h e t n i o n y w s z e l k i e m i o z n a k a m i czci , s t a ł b y ś się n i e s z c z ę ś l i w y m s ługą g r z e c h u , p o d ł y m nie-w o l n i k i e m s z a t a n a , z m u s z o n y m t a r z a ć się w b łoc i e b e z w s t y d -nych chuc i . G d y b y t w o j a d u s z a s t rac i ł a t en p i ę k n y ob raz O jca n i e b i e s k i e g o , b y ł b y ś s t r ą c o n y z g o d n o ś c i n a d l u d z k i e j , p o z b a -w i o n y w s z e l k i e g o p r a w a d o k r ó l e s t w a s z c z ę ś l i w o ś c i , o b d a r t y ze w s z y s t k i c h h o n o r ó w , s p a d ł b y ś ze w z n i o s ł o ś c i w p r z e p a ś ć , z t r o n u do dołu p e ł n e g o n i e c z y s t o ś c i : De excelso in abyssum, de solio in cloacam**). Tak z b r u k a n e j i o s z p e c o n e j t w o j e j duszy Bóg nie u z n a ł b y za s w o j ą : tak ! Nieszczęśliwa dusza zniekształ' eona grzechem nie jest poznana przez ojca swego. J e z u s , oblu-b i e n i e c b o s k i , nie t r o s z c z y ł b y się w i ę c e j o nią, r a c z e j by ją -od rzuc i ł r o z g n i e w a n y : Wzgardzona od oblubieńca Chrystusa:

•) Ibid. 1. 4. — **) S. Bern. In lorul. Serm. 14.

Page 62: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

63

a święci n i e b i e s c y ob rzydz i l i by ją sobie : Uznana za podłą przez wszystkich świętych*). Czy m o ż n a sob ie w y o b r a z i ć u p o d l e n i e w i ę k s z e o d t e g o ?

O h s t r a s z n e n i e s z c z ę ś c i e , o h ! n i e s z c z ę ś c i e g o d n e o p ł a k a -n i a ! P r z e k l ę t y g r z e c h , co tak s t r a s z n i e z n i e k s z t a ł c a i z n i e w a ż a n a j p i ę k n i e j s z e dz ie ło w s z e c h m o c y Boga! . . . P r z e k l ę t y g r z e c h , co w t r ą c a tę d u s z ę w n i e ł a s k ę s w o j e g o S twórcy 1 Z m i e n i a j ą c m i ł o ś ć , k tó rą p r z e d t e m miał dla n i e j , w o d r a z ę n i e p r z e j e d n a n ą , n i e n a w i d z i j e j n i e n a w i ś c i ą i s t o t n ą , tak że nie m o ż e j e j nie n i e n a w i d z i ć : n i e n a w i d z i j ą n i e n a w i ś c i ą w i e c z n ą , t ak ż e nie p r z e s t a n i e i nie m o ż e n igdy p r z e s i a ć j e j n i e n a w i d z i ć : Bóg nie-nawidzi niezbożnika i niezbożność jego**). To j e s t bicz n a j s t r a s z -n i e j s z y , n i e s z c z ę ś c i e duszy n a j s m u t n i e j s z e , k tó r a c h o ć b y j e d n y m g r z e c h e m ś m i e r t e l n y m ob raz i ł a c i ę ż k o s w o j e g o B o g a . O I op ła -kan ia g o d n e n i e s z c z ę ś c i e ! W p a ś ć w n i e p r z y j a ź ń B o g a w s z e c h -m o c n e g o i s t r a s z n e g o , t e g o B o g a , który ma moc wrzucić do

piekła***). Któż się nie z l ę k n i e t e g o k r o k u s m u t n e g o ? f l ta p r a w d a wia ry k o g o nie p r z e s t r a s z a ? k tóż się j e j nie boi?

0 ! czy nie n a l e ż y z a w o ł a ć : p r z e k l ę t y g r z e c h ? T a k ! prze-klęty sto, t y s i ą c k r o ć p r z e k l ę t y , t y lko ty, k t ó r y ś j e s t p r z y c z y n ą t y c h w s z y s t k i c h n i e s z c z ę ś ć , k t ó r e s p a d a j ą n a d u s z ę , k t ó r a c ieb ie nie un ika . . .

Ta m a s a tak w i e l k i c h i s m u t n y c h n a s t ę p s t w , j a k i e wra -żen i e w y w i e r a na c i eb ie , z a k o n n i k u w s p o m n i a w s z y , że i ty w p r z e s z ł o ś c i j ę c z a ł e ś pod c i ę ż a r e m te j n ę d z y ? . . . Czy twa rz t w o j a t e raz nie o k r y j e się r u m i e ń c e m w s t y d u — z D a w i d e m p o k u t u j ą c y m : Cały dzień wstyd mój przedemną jest?***) J a k ą k o r z y ś ć m i a ł e ś z tych w y s t ę p k ó w , za k t ó r e t e raz w s t y d e m się o k r y w a s z ? CLuem fructum fyabuistis tunc in illis, in ąuibus nunc erubescitis? P rzez j a k i ś k a p r y s , u t r a t a ł a sk i , o b d a r c i e ze w s z y s t k i c h z a s ł u g , ś m i e r ć d u s z y ; p rzez j a k ą ś p o d ł ą ż ą d z ę , n i e u m a r t w i o n ą , z n i e k s z t a ł c e n i e d o n i e z n i e s i e n i a , u p o d l e n i e , 1 b r z y d o t a o b r z y d l i w a ; przez j a k ą ś n i e n a w i ś ć , n i e p r z y j a ź ń B o g a ;

p rzez o d r o b i n ę p r ó ż n o ś c i i w y g o d y cia ła , n i e b e z p i e c z e ń s t w o u t ra ty w i e c z n e j , n i e b a i Boga . Oto o w o c e n a s z e g o g r z e c h u !

*) S. Bon.iv. Serm. 121. **) Sap. 14. 9. ***) Luc. 12. 5. ****) Ps. 43.15

Page 63: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

64

M O D L I T W A .

O Święty O j c z e m i ł o s i e r d z i a , j e że l i o k a z u j e s z mi tak w i e l k ą l i tość, k iedy r a c z y s z s w o j ą m o c ą łaski z w y c i ę z k i e j wyr wać d u s z ę z t e g o s tanu g r z e c h u i o d d a j e s z j e j u t r a c o n ą przy j a ź ń , o ile w i ę c e j p o d z i w i e n i a g o d n e m b ę d z i e m i ł o s i e r d z i e , dla m n i e o k a z a n e ? M o ż e , z t y c h w s z y s t k i c h g r z e s z n i k ó w , co byli na świec i e , ż a d e n tak Cię nie obrazi ł j a k j a , g r z e s z ą c w świe t l e p r z e k o n a ń , k tó re j a s z c z e nim z g r z e s z y ł e m , p r z e k o n y w a ł y mię

j a s n o o o b o w i ą z k u życ ia w ś w i ę t o ś c i i d o s k o n a ł o ś c i ; a j e d n a k m i m o t e g o świa t ł a , o d w a ż y ł e m się, j a k ten syn m a r n o t r a w n y , o d d a l i ć od Cieb ie , o d w r ó c i ć się t y ł e m i u d a ć się d a l e k o , grze sząc. od m o j e g o d o b r e g o O j c a . O b r a z a , k tó r ą C i w y r z ą d z i ł e m , była dla t w e g o Serca p e ł n e g o mi łośc i z a n a d t o g o r z k a , o m ó j J e z u ; s z e d ł e ś za m n ą , n a w o ł u j ą c mię , a b y m nie o d ł ą c z a ł się o d C i e b i e ; t e raz w s p o m n i a w s z y n a t ę o g r o m n ą n i e w d z i ę c z n o ś ć , k tó rą p o p e ł n i ł b y m w z g l ę d e m Cieb ie , S t w o r z y c i e l u mó j i m ó j Z b a w i c i e l u , o d d a l a j ą c się od C ieb ie , o d t w a r z a j ą c w p a m i ę c i t ę o b e l g ę , k tó rą w y r z ą d z i ł e m Tob ie , B o ż e m a j e s t a t u n i e s k o ń c z o -n e g o ; i t e r az w i d z ę n ę d z n y stan do k t ó r e g o b y m zos ta ł z n i ż o n y . Lecz ja o nic się nie s t a r a j ą c , p o b u d z a n y j e d y n i e p r z e w r o t -n o ś c i ą m o i c h żądz n i e p o h a m o w a n y c h , o d d a l i ł e m się b e z m y ś l n i e od C ieb ie , u d a j ą c się w k r a i n ę d a l e k ą (regionem longinąuam).

Oh 1 o p ł a k a n i a g o d n e o p u s z c z e n i e ! Ach o d l e g ł o ś ć s m u t n a , k t ó r a ś m i d o ś w i a d c z a l n i e w y k a z a ł a , c o c h c i a ł a o d e m n i e o j c o -w s k a m i ł o ś ć B o g a ! S t r a c i w s z y w s z y s t k i e d o b r a d u s z y , p o p a -d ł em w tak w i e l k ą n ę d z ę , że m u s i a ł e m j ę c z e ć , p e ł e n w s t y d u , pod c i ę ż a r e m o b r z y d l i w o ś c i m o i c h ś l e p y c h żądz .

Z b e z c z e s z c z o n y do t e g o s topn i a , w s t y d z ą c się s ieb ie s a m e g o , p o s t a n o w i ł e m , o ! c u d z i e B o ż e g o m i ł o s i e r d z i a , - p o s t a n o w i ł e m w y j ś ć z te j nędzy p o w r a c a j ą c do m o j e g o d o b r e g o O j c a . Toś Ty był , — B o ż e m ó j , k tóry i w o d d a l e n i u , z d j ę t y l i tością nad T w o i m s y n e m m a r n o t r a w n y m , s z u k a ł e ś mię t w o j e m i n a t c h n i e -n i a m i , p o b u d z a j ą c mię do e n e r g i c z n e g o : Surgan, et ibo ad

patrem. Powstaną i pójdę do ojca*). U p a d a j ą c p rzed T o b ą , s k r u s z o n y i z p ł a c z e m w y z n a ł e m m ó j b ł ą d : Ojcze, m ó w i ą c , ojcze zgrzeszyłem przeciwko niebu i przed Tobą**). A Ty, czyż m o g ę w s p o m n i e ć o t em nie z a l e w a j ą c się ł z a m i ? Ty w y c i ą g n ą ł e ś do m n i e ręce i p r z y c i s n ą ł e ś mię do s w o j e j piers i

*) Luc. 1 5 - 1 8 ; **) Jbiden.

Page 64: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 65 —

o j c o w s k i e j ; z a p e w n i a j ą c mię r ó w n o c z e ś n i e o p r z e b a c z e n i u , swoimi p o c a ł u n k a m i , k tó re z ł o ż y ł e ś na m o i m czo le , i sza tą p i e r w s z ą k tó rą mię o d z i a ł e ś i ucz tą w y d a n ą dla m n i e .

Taka j e s t z e m s t a , k tórą g o t u j e T w o j a m i ł o ś ć dla g rzesz-n ika , t a k i e g o j a k j a , k tó ry tak b a r d z o Cię obraz i ł . Z a m i e n i a s z w s łodk ie uśc isk i p i o r u n y t w o j e j s p r a w i e d l i w o ś c i ; a to p i e k ł o na k t ó r e m z a s ł u ż y ł przez m o j e n i e p r a w o ś c i , z a m i e n i ł e ś w po-c a ł u n k i , p i e s z c z o t y i r a d o ś ć . Oh! mi ło śc i n i e p o j ę t a m o j e g o d o b r e g o B o g a ! Nie m o g ę p o w s t r z y m a ć łez n a p a m i ę ć tak wie lu i w i e l k i c h o b j a w ó w m i ł o s i e r d z i a . Lecz te łzy, Ty wiesz o P a n i e , to c z u ł o ś ć i w s t y d z a r a z e m , k tóry s r o d z e mię u g n i a t a , w y r z u c a j ą c mi, ż e c h o c i a ż o t o c z o n y t w o j ą miło-ścią, o d w a ż y ł e m się z a s m u c a ć Cię i o b r a ż a ć , w y r y w a j ą c się, oh! ile r azy , z Twoich rąk o j c o w s k i c h . . . W y r z u t y mię g n ę b i ą , s u m i e n i e mię p o t ę p i a .

A c h ! płacz n i e w d z i ę c z n e s e r ce , o p ł a k u j t w o j e z ł o ś c i . . . D o k ą d ż e t r w a ć b ę d z i e , o Boże m ó j , n i e s t a ł o ś ć z ło ś l iwa m n i e b ł ą d z ą c e g o ? W s t y d z a l e w a twa rz m o j ą , gdy n a z y w a m Cię t em s ł o d k i e m m i a n e m ojca, nie b ę d ą c g o d n y m dla m o i c h n i e p r a w o ś c i z w a ć się s y n e m : Jam non sum dignus vocari filius tuus*). Mie j m i ł o s i e r d z i e t a k ż e i t ym r a z e m , o D o b r o m o j e z n i e w a ż o n e , i p r z y j m i j mię do s w e g o ł o n a i p r z e b a c z w s z y s t kie m o j e u r azy ; a j e ż e l i nie c h c e s z u z n a ć mię s y n e m t w o i m dla m o i c h n i e p r a w o ś c i , m i e j mię p r z y n a j m n i e j za s ł u g ę : Fac me sicut urtum de mercenariis tuis**). J eże l i zaś m i m o m o i c h win Ty nada l c h c e s z być O j c e m , m n i e , k t ó r y m Cię o b r a z i ł , gdyż m i ł u j e s z syna , choć b ł ą d z ą c e g o , a który k o s z t o w a ł Cię k r e w i życ ie , m o g ę j e s z c z e b ę d ą c g r z e s z n i k i e m i to za-t w a r d z i a ł y m , m o g ę n a z y w a ć Cię t e m p i ę k n e m i m i e n i e m ? P o z w ó l , o mi łośc i p o n i ż o n a , p o z w ó l , a b y m , w y z n a j ą c s e r c e m s k r u s z o n e m m o j e w i n y , u p a d a j ą c d o nóg T w o i c h , z n o w u m ó g ł n a z y w a ć Cię m o i m O j c e m : pozwól a b y m i ja z s y n e m m a r n o t r a w n y m z a w o ł a ł : Pater peccavi in coelum et coram te***). O j c z e ! oh! l i t o śc iwy Ojcze ! Zgrzeszyłem, uczyniłem nieprawość, źlem postąpił, oddaliłem się i odwróciłem się od

przykazań Twoic})****). Oh! j a k ż e ż a ł u j ę , ż e m tyle razy m o j e -m i g r z e c h a m i z m a r t w i ł T w o j e Serce p e ł n e m i ł o ś c i ! D l a c z e g o

*) Luc. 15-21. — **) Luc. 15-19. — ***) Luc. 15-18. ****) Dnn. 9-5.

h i r k o l c k c j n 5.

Page 65: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 66 —

n ie u m i e r a m t u t a j z żalu p rzed T o b ą ? Udz ie l mi p r z y n a j m n i e j t a k i e g o ża lu , aby se rce n i e w d z i ę c z n e t e g o syna n i e g o d n e g o n igdy p ł a k a ć swych g r z e c h ó w nie p r z e s t a ł o .

Tak! dob ry m ó j J e z u b ę d ę p ł aka ł c i ą g l e s k r u s z o n y i za-w s t y d z o n y ; lecz ty, p r z y c i s k a j ą c mię do T w e g o ł o n a przy k u j mię ł a ń c u c h e m T w o j e j mi łośc i i b o j a ż n i , a b y m z w y c i ę ż a j ą c z a w s z e m o j e n i e g o d z i w e s k ł o n n o ś c i , nie odda l i ł się n igdy od Cieb ie . U m o c n i j w s z e c h m o c ą T w o j e j łaski m o j ą wo lę , aby j e j p o s t a n o w i e n i a n igdy nie s t raci ły na s w o j e j sile: a j e że l i k iedy m i a ł b y m ich nie d o t r z y m a ć ach! n i e c h u m r ę r a c z e j , n i ż b y m Cię miał j e s z c z e raz o b r a z i ć . Kto wie , c z y b y ś z m i e n i a j ą c m i ł o ś ć oj-c o w s k ą , nie stał się Sędz i ą , który p o t ę p i a na wieki t e g o , któ-ry o t o c z o n y t aką m i ł o ś c i ą z n o w u o d d a l a się od C i e b i e ? To b ę d z i e c h w a ł ą T w o j e g o m i ł o s i e r d z i a , O j c z e ł a s k a w y , z a c h o w a j od p r z y s z ł y c h n i e s z c z ę ś ć t e g o , coś j u ż zbawi ł od p r z e s z ł y c h . U w o l n i j , f l c h ! na l i tość u w o l n i j , p r o s z ę cię o m ó j J e z u , u w o l n i j na z a w s z e d u s z ę m o j ą od g r z e c h u c i ę ż k i e g o , a b ę d z i e w o l n ą od w s z e l k i e g o z łego . Złącz m o j ą wo lę z T w o j ą , u p o d o b n i j do T w o j e g o Serca N a j s ł o d s z e g o serce m o j e , a nie b ę d z i e o b a w y , aby k i e d y ś o d ł ą c z y ł o się od T w e g o i p o b ł o g o s ł a w mi.

A g i m u s tibi g r a t i a s ect. str. 24.

O R E M C 1 S .

i n e f f a b i l e m n o b i s , D o m i n e , o s t e n d e : ut s imul nos et a a p o e n i s , q u a s pro his m e r e m u r n u m n o s t r u m . A m e n .

m i s e r c o r d i a m t u a m c l e m e n t e r p e c c a t i s o m n i b u s e x u a s , e t e r ip ias . Per C h r i s t u m D o m i -

Page 66: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ TRZECI .

Rozważanie 1. Różnica między śmierc ią dobrego i gor l iwego z a k o n n i k a

a z a k o n n i k a z łego i oz iębłego. Jes t to p r a w e m przez P . B o g a u s t a n o w i o n e m a przez

P i s m o św. o g ł o s z o n e m i u d o w o d n i o n e m przez d o ś w i a d c z e n i e c o d z i e n n e , ż e k t o k o l w i e k p r z y c h o d z i na świat , musi u m r z e ć : Postanowiono jest człowiekowi raz umrzeć*). Sam nasz po-c z ą t e k , d o d a j e św. H i e r o n i m , to p r z y b l i ż a n i e się do śmierc i **). W i ę c ilu n a s j e s t i ilu b ę d z i e , w s z y s c y bez w y j ą t k u m u s z ą w c z e ś n i e j czy p ó ź n i e j z a p ł a c i ć śmierc i w s p ó l n y p o d a t e k . Od-kąd b o w i e m g rzech z j a w i ł się na św iec i e p rzysz ł a r ó w n i e ż i śmie rć , u s t a n o w i o n a j a k o kara za n i e g o . J e s t to d ług , który z a c i ą g a m y z k o n i e c z n o ś c i n a t u r y , bo g r z e c h na w s z y s t k i c h ludzi ś c i ąga tę karę .

Nie m o ż n a j e d n a k t e g o p o w i e d z i e ć o j a k o ś c i n a s z e j śmie rc i , k tó ra nie za leży od k o n i e c z n o ś c i , lecz od n a s z e j wol i ; a l b o w i e m j e s t w n a s z e j m o c y p r o w a d z i ć życ i e d o b r e a lbo złe. Ł u d z i ć się, że m o ż n a p o ł ą c z y ć ś m i e r ć d o b r ą z ż y c i e m z łem, to j e s t z u c h w a ł o ś ć o ile d z i w n a , w i ę c e j j e s z c z e w y k a -z a n a j u ż p rzez P r o r o k a , który p r z e p o w i a d a j ą c d u s z o m d o b r y m i ś w i ę t y m ś m i e r ć s łodką i d r o g ą w obl iczu P a n a ***), tym zaś, k tó re żyły w e d ł u g swoich żądz , p r z e p o w i a d a rzeczy s t r a s z n e , k t ó r e b ę d ą t o w a r z y s z y ł y k o ń c o w i ich życ ia****) . I dla c z e g o nie m i a ł o b y tak być ? P r o w a d z i ć życ ie w e d ł u g mi łośc i w ł a s n e j , żyć w c i ą g ł e m r o z l u ź n i e n i u , p r z e c i w n e m u w s z e l k i m p r a w o m , o b o w i ą z k o m w ł a s n e g o Z g r o m a d z e n i a , i s p o d z i e w a ć się śmierc i l e k k i e j , r o z k o s z n e j , s z c z ę ś l i w e j , j a k i e j bosk i D a w c a zwyk ł u d z i e l a ć t y l k o tym z a k o n n i k o m , k tórzy w t r u d z i e życia u m a r t w i o n e g o i p o k u t y , p ę d z ą dni s w o j e , to p r e t e n s j a tak

*) Hebr. 9. 27. — **•*) Ps. 33. 22.

**) S. Hier. Ep. 3. ad Eliod. — "*) Ps. 115 15.

Page 67: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 68 —

n i e s ł u s z n a , że, g d y b y ś m y n a w e t nie miel i św. E w a n g e l j i i świę-te j W i a r y , sam r o z u m w y s t a r c z y ł b y n a m , aby to d o ś w i a d c z a l n i e u d o w o d n i ć .

Chwi la ś m i e r c i , moi b r a c i a , to ta chwi la s t r a s z n a w k t ó r e j Bóg s p r a w i e d l i w y i w s z e c h m o c n y o c z e k u j e nas t a m , aby z lać n a nas s t r u m i e n i e s w o j e j d o b r o c i , j e ż e l i ż y l i ś m y , j a k p rzys to i na d o b r y c h z a k o n n i k ó w , a lbo aby u g o d z i ć nas s t r z a ł a m i s t r a s z n e j b o l e ś c i , j e ż e l i nie ży l i śmy w e d ł u g n a s z y c h o b o w i ą z k ó w . W t e d y t o s p r a w i e d l i w o ś ć b o s k a ka r ze n a s z e n i e w i e r n o ś c i p r z e j m u j ą c ą b o l e ś c i ą a lbo w y n a g r a d z a n a s z ą w i e r n o ś ć n a d m i a r e m s p o k o j u i p o c i e c h y , p o s t a n a w i a j ą c c a ł k i e m s p r a w i e d l i w i e , aby z a k o n n i k dob ry i ż a r l i w y , w p i e r w nim z d o b ę d z i e r o z k o s z w i e k u i s t ą , za-znał j e j j u ż w te j g o d z i n i e , z n a t u r y s w o j e j s t r a s z n e j , i p rze -c i w n i e aby zły k o ń c z y ł s w o j e r o z k o s z e z i e m s k i e p ł a c z e m i u d r ę k ą s t r a s z n e j śmie rc i .

N a p r a w d ę , s a m a myś l , ż e m u s i m y s t a n ą ć przed t r y b u n a -łem B o g a winni wie lu p r z e s t ę p s t w , n igdy nie n a p r a w i o n y c h , czy to nie j e s t w y s t a r c z a j ą c y m m o t y w e m , s a m y m z s i eb ie , d o s t a t e c z n y m s p r ą w i ć w ie l e u d r ę k i w g o d z i n ę śmierc i n i e s z c z ę -ś l i w e g o z a k o n n i k a ? Czas śmie rc i n a z w a n y j e s t w P i ś m i e Św. c z a s e m c i e m n o ś c i ; Dzień ciemności i mroku *). M i m o t e g o ,

j e że l i to się s p r a w d z a w j e d n e j częśc i , nie tak j e s t w d r u g i e j , a l b o w i e m j a k iskra ogn ia i m bl iże j j e s t z a g a ś n i ę c i a , t em j a ś n i e j świec i , tak s a m o im b l i że j j e s t e ś m y śmie r c i , t e m b a r d z i e j ożywia się nasz u m y s ł . Bóg sam w tej chwili z e ś l e n a m pro-m i e ń p r z e n i k l i w e g o świa t ł a , k tóry r o z p r a s z a j ą c c i e m n o ś c i i po-m r o k , w s z y s t k o o ś w i e c i , o d k r y w a j ą c c h o ć b y n a j s k r y t s z e prze-w i n i e n i a : Oświeci zakrycia ciemności**), i da n a m p o z n a ć , j a k mówi św. B e r n a r d , nie t y l k o l i czbę lecz t a k ż e o b r z y d l i w o ś ć i c i ę ż k o ś ć n a s z y c h g r z e c h ó w ***).

N i e j e d e n z nas , d o p ó k i z d r ó w , p o p e ł n i a c z a s e m n i e k t ó r e p r z e s t ę p s t w a bez o d r a z y , a l b o w i e m u w a ż a j e z a s ł abośc i w ła -śc iwe s ł a b e j n a s z e j n a t u r z e ; sądzi d o z w o l o n e m , że u s u n ą ć się bez s k r u p u ł u o d o b o w i ą z k ó w p o d s t a w o w y c h , u w a ż a j ą c t o z a d rob -n o s t k ę , co dla i n n e g o j e s t w i e l k i e j w a g i ; lecz w świe t l e g r o m -nicy, w chwili k o n a n i a , w t e d y d o p i e r o p o z n a j e się, moi b r a c i a ,

j a k r ó ż n e m i s ą myśl i z a k o n n i k a , k iedy p r z e s t ę p u j e s w o j e obo-wiązki a k iedy j e s t b l i sk im śmierc i : Przy skończeniu człowieka

*) Joe l 2 - 2 . ") Cor in th 4. 5. "*) S. Bern. Serm. 14.

Page 68: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 69 —

odkrycie uczynków jego *). I n n e się ma p o j ę c i e o tych o p u s z c z e -n iach k tó re s p o w o d o w a ł y szkody n i e p o w e t o w a n e ; inny w y g l ą d p r z y b i e r a j ą t e r o z t a r g n i e n i a , t e d e l i k a t n o ś c i , t o życ ie w y g o d n e p e ł n e r o z r y w e k ś w i a t o w y c h i u c i e c h ; i n a c z e j p r z e d s t a w i a j ą się t e złe p r z y k ł a d y , k t ó r e s p r a w i ł y , że wie lu z a c z ę ł o p rzez nas żyć w r o z l u ź n i e n i u . W t e d y , w t e d y p o z n a się, czy to p r a w d a , ż e u w a g a n a n i e k t ó r e d r o b n e p r zep i sy j e s t s ł a b o ś c i ą d u c h a z a n a d t o s k r u p u l a t n e g o .

D l a t e g o n i e s z c z ę ś l i w y z a k o n n i k z m u s z o n y w p a t r y w a ć się w ten s m u t n y w i d o k swoich win i g r z e c h ó w , z a w o ł a w głębi s e r c a : oh! co to za o b r z y d l i w y o b r a z : ile p r z e k r o c z e ń , co za m n o g o ś ć g r z e c h ó w , k t ó r e t e raz s t a j ą mi p rzed o c z y m a ! 1 tak m ó w i ą c b ę d z i e się starał z w r o k swó j na inne m i e j s c e z w r ó c i ć , aby z n a l e ś ć c h o ć b y t r o c h ę ulgi; lecz g d z i e k o l w i e k się z w r ó c i , w s z ę d z i e z n a j d z i e p r z y c z y n y , k t ó r e z a m i a s t z m n i e j s z y ć j e g o u d r ę k i , p o w i ę k s z ą j e b a r d z i e j ; a l b o w i e m k a ż d a myś l , k a ż d e s p o j r z e n i e b ę d z i e dla n i e g o w y r z u t e m j e g o z łych o b y c z a j ó w i s w o i c h n igdy nie n a p r a w i o n y c h b ł ę d ó w . W i d z ą c s w o j e łoże o t o c z o n e z a k o n n i k a m i , p r a g n ą c y m i p o c i e s z y ć go w te j s t rasz-nej chwi l i , ten w i d o k p r z y p o m n i m u , że p rzez ty le lat żył m i ę d z y n i e m i , a nie uczyn i ł nic d o b r e g o , u w a ż a ł się b ę d z i e d l a t e g o n i e g o d n y m n o s z e n i e t e g o ś w i ę t e g o h a b i t u i z w a ć się z a k o n n i k i e m . S p o g l ą d a j ą c n a k a p ł a n ó w , w s p o m n i n a s w o j e tak m a ł e u s z a n o w a n i e g o d n o ś c i k a p ł a ń s k i e j , p rzez n i e g o zn ie -s ł a w i o n e j n i e g o d n e m ż y c i e m . Jeże l i m u w s p o m n ą o Sakra -m e n t a c h , o ża lu , o u f n o ś c i w m i ł o s i e r d z i e b o ż e , to ich s łowa b ę d ą p r z y p o m n i e n i e m tych j e g o n a d u ż y ć łaski i t e g o nie u s ł u c h a n i a w o ł a ń b o ż y c h , i nie d a j B o ż e , aby były p r z y p o m -n i e n i e m p o w t a r z a n y c h ś w i ę t o k r a d z t w . N a w e t sp rzę ty j e g o mie-szkan ia p r z y p o m n ą mu j e g o życ i e w y g o d n e i p r z e c i w n e ślu-bowi u b ó s t w a , k t ó r e g o nosi ł t y lko m i a n o .

f l w i ę c w tym s t a n i e r z e c z y , j a k i e u d r ę k i b ę d z i e m u s i a ł c i e r p i e ć ten n i e s z c z ę ś l i w y k o n a j ą c y ? J eże l i na leży w i e r z y ć p r o r o k o w i I z a j a s z o w i , one b ę d ą r ó w n a ł y się b o l e ś c i o m nie-wias ty r o d z ą c e j : Sicut augustiae parturientis**). P r a w d a , k t ó r e j d o ś w i a d c z y ł o s o b i ś c i e n i e s z c z ę s n y Saul , k tó ry u g o d z o n y w ł ó c z -nią, k o n a j ą c w g ó r a c h G e l b o e , n a r z e k a ł na s t r a szny ból, k tó ry śc iskał mu se rce : Tenent me angustiae***) tenent me orae ve-

*) Ecl, 11.29. **) Isai. 21. 3. ***) 2. Reg. 1. 9,

Page 69: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 70 —

stimenti sacerdotalis ( w e d ł u g t e k s t u h e b r a j s k i e g o ) . W i e l o m a s p o s o b a m i p r z e ś l a d o w a ł on k a p ł a n ó w a n a w e t skaza ł ich nie-s p r a w i e d l i w i e n a ś m i e r ć ; z b e z c z e ś c i ł rzeczy świę te ; w s p o m -n iawszy sobie w t e j g o d z i n i e f a t a l n e j m n o g o ś ć i w i e l k o ś ć ś w i ę t o k r a c t w , nie m ó g ł nie u c z u ć bólu n i e w y m o w n e g o . Tak ie s a m o b ę d z i e p o ł o ż e n i e w chwili k o n a n i a z a k o n n i k a r o z p u s z -c z o n e g o . D r ę c z o n y w s p o m n i e n i e m swoich p r z e s t ę p s t w , s w o i c h p r o f a n a c y j , swo ich r o z t a r g n i e ń , s w o i c h w y s t ę p k ó w , p o w t a r z a ł b ę d z i e w głębi serca te s łowa Saula : Tenent me angustiae.

P r z e c i w n i e z a k o n n i k żar l iwy, który służył w i e r n i e B o g u przez p u n k t u a l n e w y p e ł n i a n i e swoich o b o w i ą z k ó w . 1 j e m u tak-że z a b ł y ś n i e to s a m o świa t ło , k tó re da mu p o z n a ć i l i czbę , i j a k o ś ć p o p e ł n i o n y c h b ł ę d ó w , czy to przez u ł o m n o ś ć n a t u r y , czy to przez p o k u s ę ; lecz d a l e k i m b ę d z i e na ich w i d o k od o b a w y i n i e p o k o j u , r a c z e j b ę d ą mu one o k a z j ą s p o k o j u i u f n o ś c i ; gdyż u B o g a nie wie le w i ę c e j z n a c z y n i e w i n n y , od g r z e s z n i k a p o k u t u j ą c e g o . W i e d z ą c , ż e s w o j e winy zmył ł zami ża lu , że j e uka ra ł os t rą p o k u t ą , że z a p ł a c i ł za nie s u r o w e m u m a r t w i e n i e m i o b m y ł Krwią J e z u s a C h r y s t u s a w S a k r a m e n -cie P o k u t y , nie t y lko nie b ę d z i e się n i e p o k o i ł , lecz r a c z e j do-świadczy p o d w ó j n e j p o c i e c h y : po p i e r w s z e dla p e w n o ś c i , że ze s w o j e j s t rony z a d o ś ć uczyn i ł za s w o j e w iny , po d r u g i e d la te -go, że p o z n a w sobie ź r ó d ł o m i ł o s i e r d z i a B o ż e g o , przez k tó re on się n a w r ó c i ł . A gdyby n a w e t na w s p o m n i e n i e j e g o przesz-łych b ł ę d ó w , j a k i ś cień b o j a ź n i z a m ą c i ł j e g o p o k ó j se rca , t o b ę d z i e to c h y b a o b a w a , że nie ż a ł o w a ł za nie d o s t a t e c z n i e ; lecz ta b o j a ź ń p o c h o d z ą c z mi łośc i B o g a , nie b ę d z i e p o z b a -w i o n a p o c i e c h D u c h a Ś w i ę t e g o .

Aby p o c i e s z y ć g o j e s z c z e w i ę c e j , d o w s p o m n i e ń z a d a -nej sob ie p o k u t y , d o ł ą c z y się w s p o m n i e n i e te j o s t r o ś c i w któ-re j t r z y m a ł s w o j e z m y s ł y , w ł a d z e , ż ą d z e ; d o ł ą c z y się p a m i ę ć t y c h c i e r p i e ń z n o s z o n y c h dla mi łośc i B o g a , te j w i e r n o ś c i z j a k ą w y p e ł n i a ł s w o j e o b o w i ą z k i . On u w a ż a ł t ę z i e m i ę j a k o m i e j s c e w y g n a n i a , n igdy też nie p r z y w i ą z y w a ł się do t y c h z i e m s k i c h rzeczy , m a j ą c z a w s z e z a s z c z y t y , o b f i t o ś ć , p o c h w a ł y j a k o pa rę k tóra z a n i k a , j a k o d y m , który p r z y s ł a n i a w i a r ę i n i e w i n n o ś ć serca . P r a w d z i w e d o b r o i p r a w d z i w ą c h w a ł ę u p a t r y w a ł on t y l k o w n i e b i e , k t ó r e było p r z e d m i o t e m j e g o r o z m y ś l a ń , r o z m ó w , p r a g n i e ń .

Page 70: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 71 —

f \ w i ę c taki z a k o n n i k , k tóry nic na t ym świec ie nie ko-chał ; k tóry do n i c z e g o się nie p r z y w i ą z a ł , nie b ę d z i e d o z n a -wał ż a d n e j p r z y k r o ś c i w g o d z i n ę śmie r c i , a l b o w i e m p o k u t a , u m a r t w i e n i e , o d o s o b n i e n i e , s k u p i e n i e , m i ł o ś ć B o g a d a w n o od łączy ły go od tych rzeczy . R a c z e j , t a k i e j b ę d z i e d o z n a w a ł r a d o ś c i z p o w o d u b l i sk i e j ś m i e r c i , że b ę d z i e sk ł ada ł dzięki P . B o g u na w i d o k z b l i ż a j ą c e g o się k o ń c a swoich o b a w i s w o j e j walki . I to p r a w d a , że z o s t a j e mu j e s z c z e o s t a t n i a w a l k a , a że os ta t -nia, to t e m t r u d n i e j s z a i n i e b e z p i e c z n i e j s z a : j e d n a k on się nie t r w o ż y , ani nie n i e p o k o i ; p e w n y , że za n i e g o b ę d z i e w a l c z y ł w te j chwili „Bóg Z a s t ę p ó w " j e g o p u k l e r z i o b r o n a .

Jeże l i w życ iu r o z m y ś l a j ą c o Sądz ie b o ż y m bał się i t rząs ł cały na s amą myśl o ś m i e r c i , ' te j chwil i s t r a s z n e j , w k t ó r e j gdyby B ó g , sądzi ł bez m i ł o s i e r d z i a , z a l e d w i e z b a w i ł y b y się d u s z e ś w i ę t e ; t o t e raz d o ś w i a d c z e n i e m u w y k a ż e j a k s ł o d k ą

j e s t ł a g o d n o ś ć b o s k a , i że Bóg w tej chwili p o z b y w s z y się z u p e ł n i e grozy m a j e s t a t u S ę d z i e g o , p r z y b i e r a w y g l ą d mi łośc i -w e g o o j c a , k tóry p o m a g a i b roni s w o j e syny. J a k o P o c i e s z y -ciel o d w i e d z i Go w N a j ś . E u c h a r y s t j i , k tó ra b ę d z i e mu d a n a po raź os ta tn i j a k o p o k a r m n a w i e l k ą d r o g ę w i e c z n o ś c i k t ó r y m się żywi ł w c i ągu s w e g o n i e p o k a l a n e g o k a p ł a ń s t w a . W t e d y t o Bóg w s t ę p u j ą c w e w ł a s n e j o s o b i e d o j e g o se rca , o k a ż e się s z c z o d r y m i p e ł n y m mi łośc i ku s w o j e m u s ł u d z e ; w t e d y o twie -r a j ą c ska rby p r a w d z i w y c h p o c i e c h , z a m i e n i n i e p o k ó j , o b a w y , n i e p e w n o ś c i w s ł o d k ą n a d z i e j ę . G d y b y n a w e t p o w s t a ł y w sercu j e g o j a k i e o b a w y , a lbo s m u t n e w s p o m n i e n i a k u s i ł y b y się za-m ą c i ć j e g o s p o k ó j , b ę d z i e miał o b e c n e g o B o g a w s w e m s e r cu , k tóry ożywi j e g o w i a r ę , d o d a o d w a g i , r o z n i e c i j e g o n a d z i e j e , d a j ą c m u s p o k ó j s u m i e n i a , z u p e ł n y s p o k ó j s e r ca , d o t e g o s t o p n i a , ż e przez n i e o m y l n e ś w i a d e c t w o D u c h a Św. b ę d z i e wol-nym od w s z y s t k i c h tych n i e p e w n o ś c i i t r o s k , k t ó r e ś m i e r ć n i e s i e z s o b ą : Nie tknie się i cl) męka śmierci*).

Jak c h ę t n i e k u p i ł b y z a k o n n i k oz ięb ły i r o z w i ę z ł y za w s z y s t k i e s w o j e z a b a w y , c h o ć b y c z ą s t e c z k ę s k a r b u t a k i e ś m i e r c i ; lecz m o ż e p o r z u c i ć w s z e l k ą n a d z i e j ę , a l b o w i e m nie dla n i e g o to s z c z ę ś c i e . W tym dniu o s t a t n i m , dn iu r o z e j ś c i a się i o p u s z c z e n i a , k iedy z o b a c z y , że w s z y s t k i e p r z y j a ź n i i przy-w i ą z a n i a z a c z y n a j ą z n i k a ć ; k iedy z o b ą c z y , ż e p r ó ż n o ś ć , wy-

*) S a a , 3,1,

Page 71: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

72

gody , d e l i k a t n o ś c i , w p ł y w y , p a n o w a n i e , s ława i ty tu ły z t a k ą ż ą d z ą u p r a g n i o n e , a m o ż e w y d a r t e n i e s p r a w i e d l i w i e i n n y m g o d n i e j s z y m , u c h o d z ą mu z rąk, b o l e ś ć śc i śn ie go za s e r c e ?

Im w i ę k s z e b ę d z i e p r z y w i ą z a n i e do te j z i emi i j e j dób r , t e m b o l e ś n i e j s z e b ę d z i e r o z e j ś c i e się z n i e m i : i ile b ę d z i e w ę z ł ó w , k tó re usidl i ły j e g o d u s z ę , ty le b ę d z i e c ie rn i , k tó re p r z e s z y w a ć b ę d ą m u serce . P r z e d t e m j e g o w z r o k z a t r z y m y w a ł się n a w y ż s z o ś c i s w o j e g o s t o p n i a , s w o j e g o u r z ę d u z a s z c z y t n e g o , i n a p e ł n i a ł się z a d o w o l e n i e m , r o b i ą c s z e r o k i e p o j ę c i e o swoich t a l e n t a c h i p o s i a d a n y c h g o d n o ś c i a c h : lecz w g o d z i n ę śmie rc i oczy mu się o t w o r z ą , i p o z n a m a r n o ś ć tych m y ś l i ; p o z n a , że świat nie z a s ł u g u j e n a inne m i a n o , j a k z w o d z i c i e l a . N ie u j r z y w t e d y nic s t a ł e g o , j a k t y lko to, co czyni się dla d u s z y , i dla n i e b a ; za w i e l k ą i d o b r ą rzecz u z n a t y l k o b lask d o b r y c h u c z y n k ó w i ś w i ę t o ś ć życ ia .

N a m się z d a j e , że rzeczy t e g o świa ta m u s z ą z a w s z e za-c h o w a ć ten sam w y g l ą d , w j a k i m się n a m u k a z u j ą , gdy j e -s t e śmy z d r o w i i d o b r z e się n a m p o w o d z i ; lecz i n a c z e j n a m się p r z e d s t a w i ą , moi b r a c i a , w g o d z i n ę śmie rc i . W t e d y w s z y s t k o , c o t e r az j e s t p r z e d m i o t e m n a s z y c h t r o s k , c o p o d n i e c a n a s z ą a m b i c j ę , o k a ż e się b ł o t e m i b r z y d o t ą . — W t e d y w s z y s t k o , co te raz u w o d z i n a s z ą m i ł o ś ć w ł a s n ą , b ę d z i e p r z e d m i o t e m w s t y d u . W t e d y w s z y s t k o , co u c h o d z i ł o za p r z y s t o j n e , o k a ż e się nie-g o d n e m z a k o n n i k a ; w t e d y w s z y s t k o s t an i e się p r ó ż n o ś c i ą , m a r z e n i e m , n i c z e m . f t j e że l i p r z e d t e m przez p y c h ę u b ó s t w i a -liśmy n a s z ą o s o b ę , w te j chwil i śmie rc i u z n a m y się za o soby p o d ł e i n a j n ę d z n i e j sze ze w s z y s t k i c h . W t e d y p o z n a m y , c z e m b y l i ś m y i c z e m b ę d z i e m y za chwil pa rę . C h c i e l i b y ś m y w t e n -czas być r a c z e j o s t a t n i m b r a c i s z k i e m , niż z a j m o w a ć m i e j s c a ludzi r z ą d z ą c y c h .

Lecz cóż p o m o g ą , moi b r a c i a , t e p r a g n i e n i a , k iedy bę-d z i e m y j ę c z e ć i w z d y c h a ć , n i e t y l k o d l a t e g o , ż e m u s i m y o p u ś c i ć w s z y s t k o , lecz, co w i ę c e j , — że w k r ó t c e m u s i m y s t awić się p rzed t r y b u n a ł e m B o g a , o b a r c z e n i g r z e c h a m i , o g o ł o c e n i z c n ó t , b i edn i w z a s ł u g i ? To j e s t ta w i e l k a m y ś l , k tó ra n a j w i ę c e j b ę d z i e t r a p i ł a o z i ę b ł e g o z a k o n n i k a przy śmie rc i . Ten k tóry p o w i n i e n p rzec i eż być pod k a ż d y m w z g l ę d e m ś w i ę t y m , m a ł o a lbo nic nie uczyn i ł d o b r e g o , dużo n a t o m i a s t uczyn i ł z ł e g o , który p r z e k r a c z a ł s w o j e św ię t e ś luby i żył w e d ł u g s w e g o k a p r y s u , mus i s t a n ą ć przed B o g i e m , B o g i e m sędz ią , a sędz ią s u r o w y m ,

Page 72: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

73

aby z d a ć r a c h u n e k ze swoich s t r a s z n y c h c z y n ó w . . . Ach ! co za myśl I Myś l , że ł a t w o m ó g ł b y być ś w i ę t y m , on n a t o m i a s t j e s t g r z e s z n i k i e m , ż y w o s t a n i e m u przed o c z y m a ; ż e m ó g ł zgo-t o w a ć sobie w i e n i e c b o g a t y w z a s ł u g i , n a t o m i a s t uku ł sob ie długi ł a ń c u c h ka r ! że m ó g ł p r z e b ł a g a ć P. B o g a szcze rą i sto-s o w n ą n a p r a w ą o b y c z a j ó w , lecz t e g o n igdy w czyn nie w p r o -wadz i ł .

Ila razy , s ł u c h a j ą c c z y t a n i a s t r a s z n y c h s ą d ó w B o ż y c h z Ks iąg Św., nie p r z e s t r a s z y ł się, a l b o w i e m u s ł y s z a ł w głębi serca głos, k tóry mu w y r z u c a ł p r z y w i ą z a n i e do rzeczy z i e m -skich , s ł awy , g o d n o ś c i , dla k t ó r y c h z a p o m i n a ł o B o g u ; j e g o zby tk i , d e l i k a t n o ś c i , z a d a w a l n i a n i e swoich z m y s ł ó w ; t e p o d a -r u n k i , r o z d a w a n e n a w ł a s n ą r ękę p r z e c i w k o u b ó s t w u ; g łos , k tóry m u w y r z u c a ł j e g o życ i e o b o j ę t n e , r o z t a r g n i o n e , p r ó ż n i a -cze, k tó re nie p o z w a l a ł o mu wz iąć do ręki ks i ążk i p o b o ż n e j a lbo p r z ę g l ą d n ą ć o b o w i ą z k i s w o j e g o z a w o d u , lub n a u c z y ć się w k o ń c u żyć po z a k o n n e m u , w y r z u c a ł mu to o z i ę b ł e o d m a -w i a n i e b r e w j a r z a , t o o d p r a w i a n i e Mszy św. bez p r z y g o t o w a n i a , bez s k u p i e n i a ; w y r z u c a ł mu te z n a j o m o ś c i ze ś w i e c k i m i , o któ-re z t aką t r o s k ą z a b i e g a ł by mu były p o m o c ą do o s i ą g n i ę c i a g o d n o ś c i z a k o n n y c h , a lbo o b r o n ą p r z e c i w k o p r z e ł o ż o n y m ? Lecz m i m o tych w y r z u t ó w nie p o p r a w i ł s w e g o s p o s o b u życ ia . Gdy t a s t r a s z n a myś l p r z e s z ł a , u s p a k a j a ł s w o j e w z b u r z e n i e we-w n ę t r z n e n a d z i e j ą , że z r e f o r m u j e swój t r yb życ ia w czas ie do-g o d n i e j s z y m i to p rzed ś m i e r c i ą ; lecz n ę d z n y zna laz ł się nag l e w ob l i czu śmierc i d o t k n i ę t y r ęką b o ż ą , p rzed z m i a n ą s w e g o życia ; zos ta ł przez nią z a s k o c z o n y , k iedy m y ś l ą był d a l e k o od niej .

Kto m o ż e p o j ą ć , kto m o ż e w y r a z i ć p r z e r a ż e n i e t e g o n ę d z n e g o ? P r o r o k f l m o s p o r ó w n u j e g o d o p o d r ó ż n e g o , który p r z e c h o d z ą c przez las p e ł e n z a s a d z e k , z o s t a j e n a p a d n i ę t y p rzez s r o g i e g o Iwa; a u s i ł u j ą c u n i k n ą ć n i e b e z p i e c z n e g o s p o t k a n i a , widzi n i e d ź w i e d z i a , który z a c z y n a p ę d z i ć za n im; ale u j r z a w s z y o p o d a l c h a t ę , b i e g n i e t a m , aby się s c h r o n i ć ; lecz przy w c h o d z i e do n ie j n a p a d a na n i e g o w ą ż - o l b r z y m , k tóry o w i n ą w s z y mu się na szy j i , k ą s z e go, z a t r u w a i z a b i j a * ) .

Oto ob raz , moi b r a c i a , n i ę s z c z ę ś c i a u m i e r a j ą c e g o o z i ę b ł e -go z a k o n n i k a . N a p a d n i ę t y w g o d z i n ę śmie rc i przez s m u t n e

*) f lmos 5-12.

Page 73: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 74 —

w s p o m n i e n i a swoich g r z e c h ó w p r z y g n i e c i o n y m y ś l ą s traszl i-w e g o ob l icza S ę d z i e g o B o s k i e g o i b l i s k i e g o sądu , z a s k o c z o n y b l i s k o ś c i ą śmie rc i , k tó ra p r z e d s t a w i a mu s t rasz l iwy obraz w i e c z n o ś c i ; d o n i e p e w n o ś c i s w e g o p r z e z n a c z e n i a n a p e ł n i a j ą c e j b o j a ź n i ą k a ż d e se rce , d o ł ą c z y się n i e p o k ó j i s t rach . Chc ia łby n ę d z n y u n i k n ą ć tych s p o t k a ń , lecz głos w e w n ę t r z n y z a w o ł a , „ już w r ó c i ć nie m o ż n a " : I odpowiedzą mu: już koniec*). Tak u c i ś n i ę t y ten n ę d z n y , nie w i e d z ą c j ak i los go czeka po śmie rc i , w ś r ó d w e s t c h n i e ń a m o ż e łez, k tó re w y c i s n ę ł a mu n i e p e w n o ś ć s w o j e g o p r z e z n a c z e n i a , z a k o ń c z y życ ie , z o s t a w i a j ą c t o c ia ło , dla k t ó r e g o , za ż y c i a , ty le o k a z y w a ł t rosk i , aby o w i n i ę t e w j a k i hab i t było w r z u c o n e do do łu , gdzie s t an i e się p a s t w ą r o b a c t w a ; a dusza s ama z a n i e s i o n a przed t r y b u n a ł boży z d a ć mus i r a c h u -nek ze s w e g o życia .

T y m c z a s e m z a k o n n i c y , k tórzy byli ś w i a d k a m i n a o c z n y m i ¡ego w y s t ę p k ó w , j a k r ó w n i e ż j e g o ś m i e r c i , na myśl o w y n i k u

j e g o sądu i czy go c z e k a z b a w i e n i e czy p o t ę p i e n i e , r u s z ą r a m i o n a m i , s p u s z c z ą oczy , nie b e d ą w i e d z i e ć j a k sądz ić . Lecz o b a w a n a p e ł n i ich se rca , k iedy w s z e d ł s z y o g l ą d a ć b ę d ą j e g o celę i z n a i d ą t am rzeczy z b y t k o w n e , o d p o w i e d n i e t y l k o do p o b u d z a n i a c i e k a w o ś c i , d e l i k a t n o ś c i , a p r z e c i w n e c a ł k i e m ślu-bowi u b ó s t w a ; m i m o to t r z y m a n e aż do t e g o czasu . Taki j e s t k o n i e c , moi b r ac i a , t ych z a k o n n i k ó w , którzy z a p o m n i a w s z y o B o g u , o ś w i ę t y c h ś l u b a c h i o o b o w i ą z k a c h s w o j e j p r o f e s j i , p r o w a d z ą życ ie stale r o z w i ę z ł e i świeck ie .

Ktoś p o w i e , że nie z a w s z e taki j e s t k o n i e c tych nie-o b s e r w a n t ó w z a k o n n y c h , — j a k i ś m y d o t y c h c z a s op i sa l i , wi-dząc , ż e d o ś ć c z ę s t o t a c y , ż y j ą c w e d ł u g s w e g o k a p r y s u , umie -r a j ą ze s p o k o j e m d u c h a . Co to za z ł u d z e n i e , woła św. A u g u s t y n ! Więc , m ó w i , na leży w i ę c e j w i e r z y ć w y g l ą d o w i z e w n ę t r z n e m u ,

j a k s ł o w o m N a j w y ż s z e g o ? W y g l ą d z e w n ę t r z n y c z ę s t o łudzi , lecz Bóg nie m o ż e się n igdy myl ić : Nie pytajcie się oczu,

jeżeli icl) się zapytasz odpowiedzą ci nieprawdę. S p o g l ą d a j ą c na ich k o n a n i e z z e w n ą t r z , w i d z i m y j e , z d a l e k a , i d l a t e g o są-dz imy że j e s t s p o k o j n e i p e ł n e u k o j e n i a ; lecz g d y b y ś m y mogl i za-g l ą d n ą ć do w n ę t r z a , ach! j a k o d m i e n n y u k a z a ł b y się nam o b r a z ! W i d z i e l i b y ś m y w t e d y serce p r z e s z y t e b o l e ś c i ą , widzie l i -b y ś m y d u s z ę p e ł n ą n i e p e w n o ś c i i n i e p o k o j u ; w i d z i e l i b y ś m y ,

*) mos 6-11.

Page 74: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 75 —

j e d n y m s ł o w e m , w ł a s n e m i o c z y m a s p r a w d z o n ą p r z e p o w i e d n i ą Pana : Posłuchaj Boga: śmierć grzesznika najgorsza, które tobie wydają się dobre, najgorsze są, jeżeli zaglądniesz do wnętrza. Nazewnątrz widzisz leżącego na łożu, ale czy nie widzisz wewnątrz strąconego do piekła?*)

W y p a d a więc u z n a ć , że w g o d z i n ę ś m i e r c i taki los nas czeka , j a k i p r z y g o t u j e m y sobie z a życ i a , j a k nas z a p e w n i a A p o s t o ł : Co zasieje człowiek, to zbierać będzie**). Jeże l i w życiu nie s i e j e m y nic i n n e g o j a k t y l k o p r z e s t ę p s t w a , r o z l u ź n i e n i e ; przy śmierc i nie co i n n e g o b ę d z i e m y zb i e r a l i j a k o w o c e kary-g o d n e g o t e g o z a s i e w u , a w i ę c t r o s k ę , n i e p e w n o ś ć i p r z e r a ż e n i e .

D o b r y z a k o n n i k p r z e c i w n i e , k tóry w w y s i ł k u i u m a r t w i e -niu z a s i e w a ł n a s i e n i e d o b r y c h i ś w i ę t y c h u c z y n k ó w , zb i e r a ł b ę d z i e przy śmie rc i r o s k o s z n e ż n i w o s p o k o j u , p o c i e c h y , ż y w e j u f n o ś c i p e w n e j z ap ł a ty za s w o j e t r u d y , n a g r o d y w i e c z n e j . I my sami , ile razy w i d z i m y ś m i e r ć tych d o b r y c h z a k o n n i k ó w , k tórzy

j a k a n i o ł o w i e u l a t u j ą w n i e b o , czy nie c z u j e m y w s e r c a c h n a s z y c h r a d o ś c i i u k o j e n i a ?

W i d z i e l i ś m y t e g o lub t a m t e g o z a k o n n i k a w y c i ą g n i ę t e g o n a u b o g i e m łożu , j a k c a ł o w a ł p e ł e n u f n o ś c i k rzyż , który t r z y m a ł w r ę k a c h ; j a k p e ł e n t k l i w e g o u c z u c i a w y r a ż a ł swą m i ł o ś ć ku B o g u ; p e ł e n o g n i a mi łośc i w z d y c h a ł do te j chwi l i , w k t ó r e j ma o p u ś c i ć tę z i e m i ę , a p o ł ą c z y ć się w i e c z n i e z N i m , s w o j ą n a d z i e j ą , s w o j ą s ł o d k o ś c i ą , s w o j e m j e d y n e m i n a j w y ż s z e m d o b r e m , j a k ten s z l a c h e t n y ryce rz , który sp iąć , śni o z w y c i ę -s twie , z d a w a ł o mu się, że widz ia ł o t w a r t e b r a m y n i e b i e s k i e i że w s t ę p o w a ł u c i e s z o n y , aby o d e b r a ć z ręki s w o j e g o B o g a n a g r o d ę s w o j e j p o k u t y , swo ich u m a r t w i e ń , s w o j e j w i e r n o ś c i , cnó t i u c z y n k ó w d o b r y c h . W i d z i e l i ś m y go w r e s z c i e , k iedy na-desz ła już o s t a t n i a c h w i l a , j a k w z y w a j ą c n a j s ł o d s z e Imię J e z u s a i M a r j i o d d a ł d u s z ę w ręce N a j w y ż s z e g o z s p o k o j e m , tak że t a ś m i e r ć p o w i n n a r a c z e j n a z y w a ć się snem.

Tak k o ń c z y , moi b r a c i a , s w o j e życ ie z a k o n n i k , który był w i e r n y m B o g u i w y p e ł n i a ł o b o w i ą z k i s w o j e j p r o f e s j i . R o z w a -ż a j ą c to j e g o p r z y j ś c i e , u c z u ł e ś o z a k o n n i k u w sercu z a d o w o -lenie i r a d o ś ć ; a n a w e t z a z d r o ś c i ł e ś mu t e g o s z c z ę ś c i a ; j a k p r z e c i w n i e r o z w a ż a j ą c ś m i e r ć z a k o n n i k a r o z w i ą z ł e g o , by ł e ś p r z e j ę t y b o j a ź n i ą i p r z e r a ż e n i e m . Skąd p o c h o d z i t a r ó ż n i c a

*) S. flug. in. Ps. 44. **) Gal. 6, 8.

Page 75: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

76

u c z u ć , w e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Św. p o z n a j j ą z e swo ich d y s p o z y c y j , k t ó r e wraz z e s p o s o b e m życ ia t w o j e g o t o r u j ą c i d r o g ę do śmierc i d o b r e j a lbo z łe j .

Rozmyślanie 1. Różnica miądzy śmierc ią dobrego i gor l iwego z a k o n n i k a ,

a z a k o n n i k a z łego i oz iębłego.

Nie u l e g a w ą t l i w o ś c i , ż e P . Bóg w y n a g r o d z i n a s z e u c z y n k i nie ty lko w n i e b i e , lecz i t u t a j na z i emi , gdzie r ó w n i e ż zwykł w y n a g r a d z a ć o b f i c i e . R ó w n i e ż j e s t p e w n e m , ż e j a k z łych ka r ze m ę k a m i w i e c z n e m i , tak ka r ze ich t a k ż e p rzed p o t ę p i e n i e m w i e c z n e m . Jeże l i t o p r a w d a , a p r a w d ą j e s t , B o s k a S p r a w i e d l i -w o ś ć nie m a czasu d o g o d n i e j s z e g o n a w y n a g r o d z e n i e n a s z y c h u c z y n k ó w niż czas śmie r c i , a l b o w i e m to czas, w k t ó r y m n a j w i ę -cej p o t r z e b u j e m y p o m o c y b o ż e j . N a l e ż y w i ę c p o w i e d z i e ć , ż e ś m i e r ć b ę d z i e d o b r ą a lbo złą o d p o w i e d n i o do t e g o czy życ ie n a s z e by ło d o b r e czy złe.

R o z w a ż więc , z a k o n n i k u , j a k i j e s t t w ó j t ryb życ ia , f l ż e b y z a k o s z t o w a ć t e g o s p o k o j u i r a d o ś c i , j a k ą Bóg o b d a r z a swo ich u m i ł o w a n y c h w g o d z i n i e śmie rc i , w y m a g a się po p i e r w s z e z u p e ł n e g o o d e r w a n i a się od w s z y s t k i c h rzeczy t e g o ś w i a t a , aby s e r ce by ło w o l n e od w s z e l k i e g o żalu z p o w o d u t e g o r o z d z i a ł u ; w y m a g a się życia u m a r t w i o n e g o i p o k u t n i c z e g o , aby s u m i e n i e p o t w i e r d z i ł o , ż e ś m y w s z y s t k o uczyn i l i , co by ło w n a s z e j m o c y aby z a d o ś ć u c z y n i ć w s z y s t k i m d ł u g o m s p r a w i e d l i w o ś c i b o ż e j . Czy taki j e s t s y s t e m t w o j e g o życ i a , k t ó r e m c h c e s z z a p e w n i ć sob ie ś m i e r ć d o b r ą i ś w i ę t ą p o d o b n ą do śmie rc i s p r a w i e d l i -w y c h ? Czy j e s t e ś z u p e ł n i e o d e r w a n y od g o d n o ś c i i h o n o r ó w z a k o n n y c h , czy też t w o j a a m b i c j a idzie za n i e m i a o s i ą g n ą w s z y c h c e s z p a n o w a ć z p o g a r d ą dla i n n y c h ? Czy j e s t e ś z u p e ł n i e o d e r w a n y od t e g o k l a s z t o r u , t e j celi, t ak , aby na r o z k a z prze-ł o ż o n e g o b y ł e ś g o t ó w o p u ś c i ć ten k l a s z t o r i u s t ą p i ć te j c e l i ? A lbo tak żeś się do nich p r z y w i ą z a ł , że u w a ż a s z je za rzeczy w ł a s n e ? Czy d a l e k i m j e s t e ś o d n i e k t ó r y c h p r z y j a ź n i , k tó re n a j p i e r w z a c h w y c a j ą , a p o t e m p r z y k u w a j ą se rce , czy też szu-kasz ich u m y ś l n i e i z pasją?. . . .Czy o d e r w a n y j e s t e ś od s i eb ie

Page 76: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

77

s a m e g o ? Jak się o b c h o d z i s z z sobą? Czy t r z y m a s z ciało twe w n i ewol i , czy też go k o c h a s z p o n a d o b o w i ą z e k s t a j ą c się j e g o n i e w o l n i k i e m , k o n t e n t u j ą c j e w e w s z y s t k i e m ? G d y b y Bóg po-wołał cię w te j chwi l i , czy b y ł b y ś p r z y g o t o w a n y ? Czy zgodz i ł -byś sią u m r z e ć t e raz? . . . Ach! to o b r z y d z e n i e do c i e r p i e n i a , k t ó r e f a ł s z y w e m i p o z o r a m i , ż e b r a n e m i d y s p e n s a m i u s u w a cię o d os t rośc i t w o j e g o Z a k o n u ; t a w o l n o ś ć z m y s ł ó w , t o u ż y w a n i e w s z e l k i c h r o z r y w e k , t o d o g a d z a n i e sob ie w e w s z y s t k i e m ; ten brak n i e p o p r a w y w y s t ę p k ó w i b ł ę d ó w sobie z n a n y c h ; t o s z u k a n i e h o n o r ó w z a k o n n y c h , u ż y w a j ą c do t e g o i p o w a g i ś w i e c k i c h ; t e p r z y j a ź n i tak b l izk ie ze ś w i a t e m , to g ł ę b o k i e p r z y w i ą z a n i e do rzeczy z i e m s k i c h , oh! j a k m u s z ą n a p e ł n i a ć cię o b a w ą , a b y ś nie był p rzez ś m i e r ć z a s k o c z o n y n i e p r z y g o t o w a n y ! . . .

C h o c i a ż z całą p e w n o ś c i ą w i e s z , że m u s i s z u m r z e ć , j e d n a k nie wiesz k iedy ś m i e r ć cię z a s k o c z y . Lecz p r z y p u ś ć m y , że to o s t a t n i dz i eń t w e g o życ ia , czy ł u d z i ł b y ś się, że b ę d z i e s z miał ś m i e r ć s p o k o j n ą i s z c z ę ś l i w ą z t em p r z y w i ą z a n i e m do t e g o ś w i a t a ? Co za błąd! j e ż e l i w to w i e r z y s z ! To j e s t n i e u n i k n i o n e m , b ę d z i e ś m i e r ć g o r s z ą od życia . Tak n i e p r z y g o t o w a n y , na p i e r w s z y z n a k b l i sk ie j ś m i e r c i , j a k i m n i e p o k o j e m n a p e ł n i ł o b y się se rce t w o j e . Jaki s t rach by cię z e b r a ł , g d y b y ś w i d z i a ł ś m i e r ć p r z y b l i ż a j ą c ą się, aby p r z e r w a ć nić t w e g o życ ia , k tó-re tak k o c h a s z , aby w y r w a ć c i w s z y s t k o , do c z e g o tak j e s t e ś p r z y w i ą z a n y ? J a k i e z m a r t w i e n i e , j a k i e w y r z u t y nie r o z d z i e r a -łyby c i s u m i e n i a ? f t ch ! j a k ą b o j a ź n i ą p r z e j m u j e się b i e d n y k o n a j ą c y z s u m i e n i e m n i e s p o k o j n e m na s a m ą myśl o ś m i e r -ci, i o w i e c z n o ś c i ! . . . W t e d y z m i e s z a n y , w o ł a ł b y ś do B o g a 0 m i ł o s i e r d z i e , d o m a g a ł b y ś się św. S a k r a m e n t ó w i o b e c n o ś c i b rac i ; lecz n i e s t e t y w i e l e s ł u s z n y c h p r z y c z y n w z n i e c a ł o b y o b a w ę p o w a ż n ą , ż e w s z e l k a u c i e c z k a i w s z e l k a p o m o c j u ż na nic. Z a p ó ź n o szuka się n a p r a w y życ ia , j e ż e l i c h c e się

j e n a p r a w i ć w t e d y , k iedy ono się k o ń c z y . Kto szuka świa-t łości s ł o ń c a , k iedy ono z a c h o d z i , z n a j d z i e ty lko c i e m n o ś c i . G w a ł t o w n o ś ć zła, s ł a b o ś ć sił, o k r o p n o ś ć b ó l ó w , z a m i e s z a -nie u m y s ł u , p o j ę c i e śmie r c i , p a m i ę ć win p r z e s t r a s z a j ą , ł a m i ą 1 m i a ż d ż ą w t e m s t r a s z n y m z a m i e s z a n i u k a ż d e se rce . A za-k o n n i k , który żył t y lko p r z e s t ę p s t w a m i swoich o b o w i ą z k ó w , m ó j Boże , czy nie mia łby śmierc i p e ł n e j o p u s z c z e n i a i t rwo-

gi ? C z e g o on ma się s p o d z i e w a ć , j e ż e l i nie śmie rc i nie-s z c z ę ś l i w e j ?

Page 77: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

T a k i e j śmierc i n i e s z c z ę ś l i w e j ma się o b a w i a ć z p o w o d u swoich n a ł o g ó w t r u d n y c h d o n a p r a w y w j e d n e j chwil i , t a k i e j ma się o b a w i a ć z p o w o d u p r z y w i ą z a ń , k t ó r e z a k o r z e n i ł y się g ł ę b o k o w s e r c u ; w r e s z c i e t a k i e j ma się o b a w i a ć z p o w o d u g n i e w u s a m e g o B o g a . W t e d y t o O n p o g a r d z a z a k o n n i k i e m , który p o g a r d z a ł N im przez cały p r z e c i ą g życia . On w g o d z i n i e śmierc i da p o z n a ć j a s n o , co to z n a c z y c iąg ła n i e w d z i ę c z n o ś ć , o k a z y w a n a t e m u d o b r o c z y ń c y tak s z c z o d r e m u , j a k r ó w n i e ż z a z d r o s n e m u o s w o j e łaski . Cóż p o m o ż e u c i e k a ć się w t e d y do N i e g o , cóż p o m o ż e w z y w a ć j e g o p o m o c y , j e że l i o n sam o z n a j -mia , że nie chce w y s ł u c h a ć w tym czas i e tak n i e b e z p i e c z n y m p r ó ś b sług swoich n i e w i e r n y c h za k a r ę , że oni nie chcie l i w życ iu s ł u c h a ć J e g o n a w o ł y w a ń : Wołałem a niecljcieliście... Tedy mię wzywać będą, a nie wysłucham*). W t e d y Bóg b ę d z i e się śmia ł z n ich i z ich u t r a p i e ń , o d p ł a c a j ą c się w ten s p o s ó b za o b r a z ę i ż a r t y , k tó re mu czynil i w życ iu przez p r z e k r a c z a -nie ś l u b ó w i i n n y c h p r z y r z e c z e ń ; Ja się też śmiać będę w waszem zatraceniu i urągać**).

Co za n i e s z c z ę ś l i w a ś m i e r ć ! co za b o l e s n e k o n a n i e prze-c h o d z ą c i z a k o n n i c y i t o j e s z c z e przed p o t ę p i e n i e m ! f l j e d n a k taki n ę d z n y b ę d z i e k o n i e c k a ż d e g o , k tóry nie myś l i o n i c z e m i n n e m j a k o d o g a d z a n i u s w o j e m u c ia łu , s w o j e j a m b i c j i , o za-d a w a l n i a n i u s w o i c h żądz . Złe było życ ie , zła b ę d z i e i ś m i e r ć :

Jakie życie, taki koniec***), f l ch ! co za s t r aszny m o m e n t ! Sta-nąć w ob l i czu w i e c z n o ś c i , z n a l e ś ć się na r o z d r o ż u , k tó re j e s t p o c z ą t k i e m d w ó c h w y j ś ć , s z c z ę ś l i w e j e d n o , d r u g i e n a j n i e -s z c z ę ś l i w s z e : t a m t o d a j e p o c z ą t e k ż y w o t a , t o p r o w a d z i n a z a t r a c e n i e . B o j a ź ń d r u g i e g o p o b u d z a p r a g n i e n i e p i e w s z e g o , lecz głos w e w n ę t r z n y m ó w i do se rca , że dla duszy w ż y c i u , n i e w i e r n e j B o g u nie ma z b a w i e n i a przy k o ń c u dni s w e g o ż y w o t a ! Oh co za chwila . . . gdy p o m y ś l i m y i p o w i e m y : p rzez m o j e p r z e s t r o g i , p rzez m o j e r a d y , przez m o j e k a z a n i a , przy-p r o w a d z i ł e m do B o g a ty le dusz od N i e g o o d d a l o n y c h przez g r z e c h , a sam nie p r z e s t a ł e m Go o b r a ż a ć ! U w o l n i ł e m je z k a j d a n g r z e c h u , a nie m y ś l a ł e m u w o l n i ć s ieb ie s a m e g o : w p r o w a d z i ł e m j e na d r o g ę z b a w i e n i a , a sam s z e d ł e m d r o g ą z a t r a c e n i a ; o p u ś c i ł e m świa t , a p ó ź n i e j p r z y l g n ą ł e m d o j e g o p r ó ż n o ś c i , g ł u p s t w ; w s t ą p i ł e m d o Z a k o n u , aby się z b a w i ć ,

*) Pror. 1 . 2 4 . 2 8 — **) Pror . 1.26. — ***) I. f lug.

Page 78: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 79 —

a oto j e s t e m blizki z g u b y w s a m e m porc ie z b a w i e n i a : ach I c o z a p o w o d y d o p r z e r a ż e n i a dla t e g o z a k o n n i k a k o n a j ą c e g o ! a to t em b a r d z i e j , gdy p o z n a , że n i e m a c z a s u , aby z a p o b i e c p r z e s z ł o ś c i : Już nie będzie czasu*).

Jeże l i se rce z a k o n n i k a nie w z r u s z y się p o d c z a s tych me-d y t a c j i , n i ech się o b a w i a , b o w i e m ten z a k o n n i k , który z n a j d z i e się w tym m o r z u g o r ż k o ś c i , to on ; tak to r z e c z y w i ś c i e on.. . A j e ż e l i t e n i e w z r u s z o n e p r a w d y , k t ó r e d o c h o d z ą do j e g o uszu , nie p r z e n i k n ą do s e r ca , ani go nie o b u d z ą , p r z y j d z i e dz ień w k t ó r y m p o g a r d z i n im B ó g , t y l k o aby dać mu o d c z u ć ból z s w o i c h p r z y w i ą z a ń do rzeczy z m y s ł o w y c h te j z i e m i , k t ó r e go t r z y m a j ą z d a ł a od n i ego . P rzez ś m i e r ć g o r ż k ą p o z n a , lecz za-p ó ż n o , że p o w i n i e n inny t r y b życia p r o w a d z i ć niż t en , który d o t y c h c z a s p r o w a d z i ł . A że p a m i ę ć o śmierc i p r z e s t r a s z a i mąc i p o k ó j s e r ca , ten który u ż y w a t e g o świa t a , t r z y m a j ą zda ła od s ieb ie , lecz p r z y j d z i e czas , p r z y j d z i e t a c h w i l a f a t a l n a w k t ó r e j siłą f a k t u b ę d z i e m u s i a ł m y ś l e ć ; a ten z e w n ę t r z n y s p o k ó j , k tó ry te raz go nęci s łodką u ł u d ą , z a m i e n i się w ucisk bez ulgi , w ból bez u s t a n k u . Ta n a w e t m e d y t a c j a b ę d z i e dla n i e g o o k r u t n y m s z t y l e t e m , k tóry p r z e s z y j e w te j s t r a s z n e j g o d z i n i e

j e g o serce .

Nik t z p e w n o ś c i ą nie c h c i a ł b y m i e ć śmierc i tak s t r a s z n e j ; a j e d n a k t a k a ś m i e r ć s p o t k a w s z y s t k i c h k tórzy nie ż y j ą j a k b y p o w i n n i , o t em b o w i e m z a p e w n i a i w i a r a , i s p r a w i e d l i w o ś ć , n a w e t sam r o z u m . Kto by w i ę c nie chc ia ł p o p r a w i ć s w e g o życ ia , j e ż e l i chce p o l e p s z y ć swo ją ś m i e r ć ? K a ż d y , k tóry się p o d e j m u j e j a k i e j ś w a ż n e j s p r a w y , u ż y w a w s z e l k i c h ś r o d k ó w , aby p r z e d s i ę w z i ę c i e mu się uda ło . Ten w ó d z , który p rzewi -d u j e z a g r a ż a j ą c e m u o b l ę ż e n i e s w o j e j t w i e r d z y , nie c z e k a a ż n i e p r z y j a c i e l p r z y b ę d z i e pod m u r y , aby s t a r a ć się w t e d y o żyw-n o ś ć , b roń i w s z y s t k o co p o t r z e b n e m do w y t r z y m a n i a ob lęże -ż e n i a , ale myś l i o t em przed c z a s e m , i z a b e z p i e c z a się we w s z y s t k o . Tylko o j e d n e j s p r a w i e „dobrze umrzeć" nie b ę d z i e się m y ś l e ć , m ó j Boże , aby z a b e z p i e c z y ć się na s e r j o na t en s t r a szny m o m e n t ? Ach! co to za g łupo ta ! . , . To w i e l k i e zło wy-p ływa z t e g o , że w y o b r a ż a m y sobie ś m i e r ć z a w s z e d a l e k ą , k iedy j e s t b l i zką w i ę c e j niż się n a m z d a j e . Z y c i e n a s z e po-d o b n e m j e s t d o n a p o j u , który p r z y b l i ż a m y s ł o d k o d o us t ;

") fipoc. 10. 6,

Page 79: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

80

w m i a r ę j e d n a k j a k się p i j e , u b y w a go, i c z a s e m z d a r z a się że w t e d y , k iedy z a c z y n a m y go s m a k o w a ć z n a j w i ę k s z ą l u b o ś c i ą , n a p ó j się k o ń c z y . A j e ż e l i w t em w y p a d k u s u m i e n i e nie j e s t d o b r z e u s p o s o b i o n e , a d u s z a nie j e s t d o b r z e p r z y g o t o w a n a , co się s tan ie . . . co b ę d z i e ?

Te w s z y s t k i e r o z w a ż a n i a n i ech cię n a k ł o n i ą , o z a k o n n i k u , aby na czas p r z y s p o s o b i ć się na śmie rć . Teraz ł zami żalu o p ł a k u j s w o j e g r z e c h y ; t e raz czyń z a d o ś ć s p r a w i e d l i w o ś c i B o ż e j ; t e r az z e r w i j t w o j e w i ę z y ; t e raz o p u ś ć t o w s z y s t k o , c o t r z y m a cię zda ł a od B o g a ; t e r az n a u c z się d o b r z e u m i e r a ć , z a c z y n a -

j ą c d o b r z e żyć. Ach! j a k b ę d z i e s z b ł o g o s ł a w i ł ten gwał t , k t ó r y ś s w o i m ż ą d z o m z a d a w a ł ! j a k b ę d z i e s z w t e d y b ł o g o s ł a w i ł ten wy-siłek, k t ó r y ś p r z e c i w s t a w i a ł u ł u d o m p r z e k l ę t e j mi łośc i w ł a s n e j ! J ak b a r d z o b ę d z i e s z b ł o g o s ł a w i ł t o św ię t e p o s t a n o w i e n i e , p rzez k t ó r e z m i e n i ł e ś s w o j e życ ie n a w i ę c e j r e g u l a r n e , n a p r a w d ę z a k o n n e i n a p r a w d ę k a p ł a ń s k i e ! . . . Ach! j a k p i ę k n a j e s t ś m i e r ć ,

j a k s ł o d k a ś m i e r ć , po życiu p o k u t n i c z e m i ś w i ę t e m ! To j e s t ś m i e r ć M o j ż e s z a : Inosculo Domini. To j e s t ta ś m i e r ć s z c z ę ś l i w a , dla k t ó r e j Św. Jan n a z y w a b ł o g o s ł a w i o n y m i , k tórzy m a j ą szczę-ście j e j d o s t ą p i ć : Błogosławieni umarli, którzy w Panu umie-rają*). W y z i o n ą ć d u c h a w o b j ę c i a c h J e z u s a , w r z e w n y c h uści-skach k rzyża , co za s z c z ę ś l i w a ś m i e r ć , i j a k s ł o d k o u m i e r a ć ! U m r z e ć z B o g i e m , z p e w n o ś c i ą w i e c z n e g o życ ia w B o g u , co za s zczę ś l iwa ś m i e r ć . Któż nie p o w i n i e n j e j p o ż ą d a ć , kto nie p o w i n i e n d o t a k i e j śmie rc i w z d y c h a ć ?

D u s z o m o j a , c z u j ę , ż e j e s t e ś z a c h w y c o n a t e m r o z m y ś l a n i e m o śmie rc i tak s z c z ę ś l i w e j ; a j e d n a k s łyszę t w o j e p y t a n i e czy t o s z c z ę ś c i e tak u m r z e ć b ę d z i e m o i m u d z i a ł e m . . . . Lecz d l a c z e g o ty le p y t a ń , d l a c z e g o ? T u t a j t a k i e p y t a n i e nie m a m i e j s c a . Pan Bóg t o b i e z o s t a w i ł w y b ó r j a k o ś c i ś m i e r c i , a lbo-w i e m w t w o j e j m o c y j e s t życ ie . J eże l i ty nie p o d d a s z się mi ło -s ie rdz iu b o ż e m u , k tó re w o ł a cię d o życ ia l e p s z e g o , p o p r a w n e g o , d a r e m n i e o b i e c u j e s z sob ie ś m i e r ć s z c z ę ś l i w ą i świę t ą . Ty lko p o k o r n e p o d d a n i e i z g o d a t w o j e j woli z bożą , m o ż e c i z a p e w -nić ś m i e r ć s z c z ę ś l i w ą . Nie m o ż e u m i e r a ć ś w i ę t o b l i w i e , kto żył g r z e s z n i e : Non potest bene mori, qui male vixerit. Ty boisz się z łe j ś m i e r c i , a nie b ę d z i e s z się bał żyć źle? Mori male times, ~ et vivere male non times? P o s t a n ó w więc żyć d o b r z e , j e ż e l i

*) flp. 15. 13.

Page 80: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

_ ¿I

c h c e s z d o b r z e u m r z e ć ; a l b o w i e m nie m o ż e u m r z e ć źle, kto żył p rzed ś m i e r c i ą d o b r z e i ś w i ą t o b l i w i e : Non potest male mori, qui bene vixerit. *)

M O D L I T W f t .

M ó j bosk i Z b a w i c i e l u , z b ł ą d z i ł e m , j e s t e m g r z e s z n i k i e m : a j e d n a k p r o s z ę Cię d a j mi ś m i e r ć s p r a w i e d l i w y c h : Niech umrze dusza moja śmiercią sprawiedliwych, a niech S*1 staną ostatnie rzeczy moje tym podobne.**) W y z n a j ę że nie zas łu -ż y ł e m sobie n a ł a s k ę tak w i e l k ą , a l b o w i e m życ i e m o j e z a n a d t o ach! z a n a d t o o d d a l i ł o się od życ i a s p r a w i e d l i w y c h . Lecz t e r az u nóg t w o i c h w p o k o r z e p o s t a n a w i a m p r o w a d z i ć życ i e t a k i e , k t ó r e b y m i z a p e w n i ł o ś m i e r ć d o b r ą . N a p r z y s z ł o ś ć n i c z e g o nie b ę d ę szuka ł t y l k o Cieb ie ; cała t a n ę d z n a z i e m i a nie z n a j d z i e m i e j s c a w sercu m o j e m , a l b o w i e m b ę d ę u w a ż a ł j ą j a k o rzecz p e ł n ą k ł a m s t w a i z n i k o m o ś c i , do n i c z e g o nie z d o l n ą , c h y b a t y lko do ud ręk i se rca , k iedy musi się ją o p u ś c i ć . Całe życ ie , k tó re mi z o s t a j e , c h c ę o b r ó c i ć na w i e r n ą s łużbę T w o j ą .

Tak! m ó j B o ż e , p o n i e w a ż r a c z y ł e ś z a c h o w a ć mi t o życ ie aż d o t ą d , k t ó r e ś m ó g ł mi s ł u s z n i e z a b r a ć z chwi lą k iedy o b r a -ż a j ą c p r z e s t a ł e m cię m i ł o w a ć , w s z y s t k o c h c ę z u ż y t k o w a ć od-p o w i a d a j ą c p i ln ie t w o j e j d o b r o c i . G d y b y m u m a r ł , k iedy b y ł e m od Cieb ie d a l e k o , co by się s ta ło , co by było ze m n ą t e r az i przez całą w i e c z n o ś ć ? Oh! n a d m i a r z e t w o j e g o n i e s k o ń c z o n e g o m i ł o s i e r d z i a ! U z n a j ę w i e l k o ś ć d o b r o d z i e j s t w a , i s k ł a d a m Ci dz ięki bez mia ry i k o ń c a . P o t ę p i a m m o j ą n i e w d z i ę c z n o ś ć . Inni obrazi l i Cię, bo m o ż e Cię nie zna l i , a lbo p r z y n a j m n i e j nie zos ta l i tak h o j n i e o b d a r z e n i j a k j a . Ty lko j a j e d e n z n i e w a ż y ł e m Cię w świe t l e p o z n a n i a t w o j e j m i ł o ś c i , t w o j e j ł a s k a w o ś c i i s łod-kośc i . Ta t o j e s t , t a p o t ę ż n a p r z y c z y n a k tóra n a p e ł n i a mię o b a w ą , że w g o d z i n i e śmie rc i b ę d ę Cię m u s i a ł w i d z i e ć p e ł n e g o dla m n i e g n i e w u i s r o g o ś c i . L e c z , m ó j dob ry J e z u , j e d y n a m o j a n a d z i e j o , b ł a g a m Cię, nie bądź mi s rog im w tym dniu t r w o g i i bo le śc i : Nie bądźże mi ty na strach nadzieja moja ty w dzień utrapienia. N ie s p o g l ą d a j na m n i e j a k o na g r z e s z -n ika , lecz j a k o na c z y n i ą c e g o p o k u t ę . P r z y j m mię w te j s t r a s z n e j chwi l i , nie ze s r o g o ś c i ą s ę d z i e g o , lecz z m i ł o ś c i ą o j ca .

») S. Aug. lib. 2 de discipl. Christ c. 12. **) Num. 23. 10.

Hrknlrkcje (i.

Page 81: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

82

Oh! b ę d ę s zczęś l iwy , j e że l i pod k o n i e c dni m o i c h w e j -rzysz na m n i e o k i e m ł a s k a w o ś c i i o p i e k i ! J ak s z c z ę ś l i w ą bę-dzie ś m i e r ć m o j a ! Lecz u c z y ń , m o j a Miłości U k r z y ż o w a n a , abym tak u łożył r e s z t ę lat życ ia m o j e g o , k t ó r y c h b ę d z i e s z mi raczył udz ie l i ć , a b y m je spędzi ł t y l k o dla mi ło śc i T w o j e j . Wy-c iśn i j mi na sercu te s łowa, życ ie , ś m i e r ć , w i e c z n o ś ć ; a wy-c iśn i j tak g ł ę b o k o , aby nic nie m o g ł o ich z m a z a ć . Te trzy myśl i p r a w d y w i e c z n e j p o s ł u ż ą mi za b o d z i e c do życ ia do-b r e g o , z a p o d s t a w ę n a d z i e j i d o b r e j ś m i e r c i , z a z a p e w n i e n i e d o s t ą p i e n i a w i e c z n e j s z c z ę ś l i w o ś c i , gdzie o b y m i ja stał się g o d n y m przez t w o j e m i ł o s i e r d z i e ś p i e w a ć t e h y m n y i t ę c h w a -łę, k t ó r e r o z b r z m i e w a j ą i b ę d ą r o z b r z m i e w a ć z ust ś w i ę t y c h w n i e b i e s i e c h przez w s z y s t k i e wiek i ; i p o b ł o g o s ł a w mi.

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

O R E M U S.

S u p p l i c e s te r o g a m u s , o m n i p o t e n s D eu s , u t qui nos ci-n e r e m esse , e t ob p r a v i t a t i s n o s t r a e d e m e r i t u m in p u l v e r e m eve r s u r o s e s se c o g n o s c i m u s , p r a e m i a p o e n i t e n t i b u s r ep ro -m i s s a , e t j u s t o r u m m o r t e m , tua m i s e r a t i o n e c o n s e q u i m e r e a -mur . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

Rozważanie 2. Wsłyd wielki i straszne prze rażen ie grzesznego z a k o n n i k a

p o w o ł a n e g o przed trybunał Boga, a połem na sądzie ostatecznym, gdzie będzie sądzony z w iększą surowo-

ścią niż zwyk ły cz łowiek świecki . W e d ł u g s p r a w i e d l i w o ś c i ż a d e n w i n n y nie z o s t a j e s k a z a n y

z a s w o j e czyny k a r y g o d n e , j e ż e l i w p i e r w nie u s t a n o w i o n o sądu w e d ł u g o s k a r ż e n i a , i sędz ia nie wyda ł o s t a t e c z n e g o wy-roku .

To co j e s t z w y c z a j e m w s ą d a c h t e g o świa ta , p r a k t y k u j e się r ó w n i e ż w sądz ie s p r a w i e d l i w o ś c i b o ż e j z k o ń c e m życia k a ż d e g o c z ł o w i e k a . Jak nie ma n i k o g o , k toby był w o l n y od śmie r c i , tak każdy z nas , po r o z ł ą c z e n i u się duszy od c ia ła , mus i n i e o d w o ł a l n i e w s t a w i ć się p rzed t r y b u n a ł e m b o s k i m ,

Page 82: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

83

aby być p rzez J e z u s a C h r y s t u s a s ą d z o n y : Postanowione lu-dziom, raz umrzeć, a potem sąd*). J e d n a k , j a k n a u c z a j ą świę-c i O j c o w i e , dla z a k o n n i k ó w i k a p ł a n ó w ten sąd b e d z i e s t r a sz -n i e j s z y i s u r o w s z y * * ) . P r a w d a t a j e s t n a m j a s n o p r z e k a z a n a przez B o g a s a m e g o , w o ś w i a d c z e n i u , j a k i e czyni przez u s t a M a l a c h j a s z a p r o r o k a , ż e chce j a k z ło to w o g n i u w y p r ó b o w a ć s y n ó w Levi , k tó rzy , b ę d ą c z rodz iny k a p ł a ń s k i e j , o z n a c z a j ą k a p ł a n ó w , z a k o n n i k ó w i w s z y s t k i e d u s z e J e m u p o ś w i ę c o n e : Wyczyści syny Levi i przecedzi je jako złoto***).

P r z y c z y n ą te j s u r o w o ś c i t e g o sądu są, j a k j u ż p o w i e -d z i a n o , w s p a n i a ł o ś ć d a r ó w i w i ę k s z a l iczba łask u d z i e l o n y c h n a m z a k o n n i k o m , przez B o g a i to z w i ę k s z ą s z c z o d r o b l i w o ś c i ą niż z w y k ł y m w i e r n y m na świec ie . Czy nie j e s t e ś m y t e m i , k tórzy przez s z c z e g ó l n y w z g l ą d N i e b a zos ta l i w y r w a n i ze ś w i a t a , u m i e s z c z e n i w k l a s z t o r z e i u c h r o n i e n i od tych n i e b e z p i e c z e ń s t w , od tych z łych p r z y k ł a d ó w , od t y c h o k a z j i , k tó r e o t a c z a j ą świe-ck ich i p o c i ą g a j ą ich do z ł e g o i p r o w a d z ą na p o t ę p i e n i e ? P . Bóg p o w o ł u j ą c nas d o Z a k o n u , nie p r z y g o t o w a ł m o ż e n a m ; ś r o d k ó w s k u t e c z n y c h , aby nas u b o g a c i ć w zas ług i i a b y ś m y mogl i ł a t w i e j d o s t ą p i ć z b a w i e n i a w i e c z n e g o ? Jak i inny miał z a m i a r , k iedy n a k ł o n i ł n a s z ą w o l ę d o w y b o r u s t anu z a k o n n e g o , jeże l i - nie z a m i a r w y r ó ż n i e n i a nas s p e c j a l n y m c h a r a k t e r e m j e g o d w o r z a n , swo ich z a u f a n y c h i p r a w d z i w y c h p r z y j a c i ó ł ? D o p u s z -c z a j ą c nas do służby swej Świą tyn i , nie uczyn i ł m o ż e nas roz-d a w c a m i J e g o d a r ó w , w y w y ż s z a j ą c nas w ten s p o s ó b do s tanu w i ę c e j niż a n i e l s k i e g o , u d z i e l a j ą c n a m g o d n o ś c i b o s k i e j ?

J eże l i j e s t p r a w d ą , że im w i ę k s z e są d a r y , — t em w i ę k s z y j e s t o b o w i ą z e k im o d p o w i e d z i e ć : Któremu wiele dano, wiele żądać będą****) j a k s u r o w e g o sądu nie p o w i n n i ś m y spo-d z i e w a ć się po śmie r c i , moi b r a c i a , d l a t e g o ż e ś m y nie o d p o -wiedz i e l i te j i lości ł a sk , tak n a d z w y c z a j n y c h ? D u c h Świę ty mówi n a m , że sądy boże są na s p o s ó b wagi : Waga i szala

jest sąd Pański*****). Z j e d n e j s t rony z o s t a n ą z ł o ż o n e w s z y s t k i e d o b r o d z i e j s t w a o t r z y m a n e od B o g a , a z d r u g i e j n a s z a wspó ł -p r a c a , n a s z e c n o t y , n a s z a ś w i ę t o ś ć i z a s ł u g i , k t ó r e p o w i n n i ś m y z d o b y ć w Z a k o n i e , i w m i a r ę k tó r a s t rona p r z e w a ż y z o s t a n i e m y o s ą d z e n i bez o b a w y i p o m y ł k i : W sądzie nie błądzą usta

*) Hebr . 9. 27. — **) S. Grzeg. mag . hom. 9 in Evang , ***) Mai. 33. *•**) Luc. 12. 48. "****) Prov. 16. 11.

§

Page 83: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

84

Jego*) J eże l i źle o d p o w i e d z i e l i ś m y ł a s k o m o t r z y m a n y m , bę-d z i e m y bez m i ł o s i e r d z i a p o t ę p i e n i .

Nie t y l k o złe n a ł o g i , s a m e p r z e s t ę p s t w a , i g r zechy u c z y n i ą t en sąd tak s t r a s z n y m i s u r o w y m , k tóry s p a d n i e na nas w tym d n i u ; lecz t a k ż e n a d u ż y c i e ł a sk , d o b r o d z i e j s t w a a lbo p o g a r -d z o n e a lbo k t ó r y m w częśc i t y l k o o d p o w i e d z i e l i ś m y , pra-g n i e n i a boże n a s z e g o p o s t ę p e m o s z u k a n e ; z a m i a r y m i ł o ś c i w e , k t ó r e w z g l ę d e m nas miał Bóg , b e z u ż y t e c z n e : cele w z n i o s ł e dla k t ó r y c h O p a t r z n o ś ć p r z e z n a c z y ł a nas do Z a k o n u , do Ka-p ł a ń s t w a , a k t ó r y c h my nie s t a r a l i ś m y się o s i ą g n ą ć ; z d o l n o ś c i , k t ó r e m i nas o b d a r z y ł , a b y ś m y j e z u ż y t k o w a l i n a J e g o c h w a ł ę na k o r z y ś ć J e g o K o ś c i o ł a , na z b a w i e n i e swoich w i e r n y c h , lecz przez nas u c z y n i o n e b e z p ł o d n e .

D l a t e g o , d o d a j e Św. W a w r z y n i e c G i u s t i n i a n i , J e z u s Chry-stus w dn iu sądu nie z a ż ą d a od nas r a c h u n k u z n a s z e j pro-f e s j i , ani g o d n o ś c i i m i e j s c a z a j m o w a n e g o w Z a k o n i e , ani z t e g o , co m o g ł o n a m p r z y n i e ś ć p o w a ż a n i e ze s t rony ś w i e c k i c h , lecz z a ż ą d a r a c h u n k u z t e g o , co p o w i n n o iść r a z e m z p r o f e s j ą ze s t a n e m k a p ł a ń s k i m : to z n a c z y , z a ż ą d a r a c h u n k u z z a c h o -w a n i a r e g u ł y i ś l u b o w a n y c h o b o w i ą z k ó w , z d o s k o n a ł o ś c i , z cnó t ; z czys tośc i w e w n ę t r z n e j d u s z y , z p r z y k ł a d n o ś c i n a s z y c h oby-c z a j ó w , z o d e r w a n i a się od świa ta i z w d z i ę c z n o ś c i , j a k ą po-w i n n i ś m y o k a z y w a ć Dawcy wszelkiego dobra**)

Póki j e s t e ś m y na tym ś w i e c i e , nie z w a ż a m y wie l e na t e rzeczy . B y l e b y s u m i e n i e nie w y r z u c a ł o n a m c i ę ż k i c h w y s t ę p k ó w , b y l e b y ś m y nie byli o t w a r c i e p r z e w r o t n y m i , t o z d a j e się n a m , ż e j e s t e ś m y n i e w i n n y m i w o c z a c h b o ż y c h . Być p o z b a w i o n y m cnó t nie robi n a m w y r z u t ó w i d l a t e g o m n i e m a m y , że s t a r a n i e się o d o s k o n a ł o ś ć z a k o n n ą to rzecz o b o j ę t n a ; że s t a r a n i e się o c n o t y , to rzecz n a d o b o w i ą z k o w a ; że być o b s e r w a n t e m suro-w y m o b o w i ą z k ó w s w o j e g o Z a k o n u , t o s ł a b o ś ć w ł a ś c i w a , o s o b o m b o j a ź l i w y m , ż e u m a r t w i e n i e i p o k u t a t o ć w i c z e n i a dla s k r u p u l a t n y c h . Lecz p rzed t r y b u n a ł e m B o g a , k iedy o t w o r z ą się w i e c z n e ks ięg i , o k a ż e się nasz b łąd , a l b o w i e m u j r z y m y z a p i s a n e , j a k o w inę , t o z a n i e d b a n i e , s p o w o d o w a n e w nas przez życ ie w y g o d n e , p e ł n e b e z c z y n n o ś c i , b e z m y ś l n o ś c i i b ł a c h o s t e k , a k tó re m i m o to było u w a ż a n e za n i e w i n n e i u s p a k a j a ł o na-sze s u m i e n i e , p o d c z a s gdy było t o p a s m o wie lu w y s t ę p k ó w ;

*) l 'row. 16 10. »*) S, Laur, Insi. Ilb. cle Obed. cap. 19.

Page 84: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

85 —

a ten s p o k ó j , na k t ó r y m p o l e g a ł a n a s z a p e w n o ś ć , był r a c z e j z a ś l e p i e n i e m f a t a l n e m , k t ó r e g o d o p u ś c i ł a s p r a w i e d l i w o ś ć B o g a j a k o ka rę z a n a s z e r o z t a r g n i e n i a i c i ąg łe n a d u ż y w a n i e J e g o łask: Kiedy otworzą księgi poszczególnych, wtedy Zakonnik nie-

posłuszny i pyszałek pozna, co opuścił, czem pogardzał, co uczynił, a co stracił*).

Myśl , ż e ty le czasu n a m d a n o , a b y ś m y zape łn i l i n a s z e życ ie n a d m i a r e m z a s ł u g na n i e b o , lecz przez nas zos t a ł z a n i e d -b a n y , ż e by l i śmy d u s z a m i w y b r a n e m i d o k l a s z t o r u , u p r z y -w i l e j o w a n e m u o ś w i e c o n e m i , gdz ie m i e l i ś m y s p o s o b n o ś ć s łużyć B o g u całą d u s z ą i z g o r l i w o ś c i ą , a nie u c z y n i l i ś m y t ego ; m y ś l , że Bóg ty le uczyn i ł dla nas , a my nic nie uczyni l i dla n i ego ; b ę d z i e t o p r z y c z y n ą n a s z e g o w s t y d u do t e g o s t o p n i a , ż e nie o d w a ż y m y się p o d n i e ś ć oczu od z i e m i , aby s p o j r z e ć na t e g o B o g a , k tóry nas b ę d z i e sądzi ł .

Lecz nie w tym z n a j d u j e się s t r a s z n o ś ć t e g o s ą d u , k tó re -mu b ę d z i e m u s i a ł p o d d a ć się z a k o n n i k . To co uczyn i go tak s t r a s z n y m , b ę d z i e s u r o w o ś ć z j a k ą ten sędz ia s p r a w i e d l i w y b ę d z i e sądził u c z y n k i c h o ć b y n a j ś w i ę t s z e 1 Gdy wezmę czas;

ja sprawiedliwości sądzić będę**), ten sędz ia , c h o c i a ż j u ż u p o s a ż o n y w n a j d o s k o n a l s z y r o z u m , j e d n a k m ó w i , ż e c h c e z a p a l i ć świa t ło swoich s ą d ó w , aby p r z e n i k n ą ć do głębi : I będzie czasu onego: będę szperał Jeruzalem z świecami***).

P r z e n i k n i e g ł ęb i e p o b o ż n o ś c i , o d k r y j e m o t y w y , k t ó r e sp rawi ły , że z a k o n n i k w y b r a ł życ ie r e g u l a r n e i u k ł a d n e ; wy-k r y j e t e z a m i a r y , k t ó r e m i k i e r o w a ł się w s w o i c h u c z y n k a c h i c e l a c h r a c z e j l u d z k i c h , niż b o ż y c h t j . aby z d o b y ć p o w a ż a n i e u ludzi niż s p o d o b a n i e się B o g u ; r a c z e j p r a c o w a ć dla wła-s n e g o i n t e r e s u i aby ł a t w i e j z d o b y ć g o d n o ś c i ś w i a t o w e , niż aby p r z y g o t o w a ć sobie w i e n i e c w s p a n i a l s z y dla n i e b a , w i ę c e j z o b ł u d y , niż ze s z c z e r e g o p o c z u c i a w z g l ę d e m B o g a , k tóry w t e d y rzuci mu w t w a r z , j a k o b ło to , w s z y s t k i e j e g o c z y n n o ś c i u d a n e j p o b o ż n o ś c i , j a k o j e s t n a p i s a n e m u M a l a c h j a s z a p r o r o -ka : Zaprószę na twarzy wasze łajnem uroczystych świąt waszych****).

B ę d z i e w g l ą d a ł w m o t y w y k tó r e , n a k ł a n i a ł y t e g o z a k o n -n ika , do p racy dla b l i ź n i c h ; i z n a j d z i e , że j e g o g o r l i w o ś ć nie

*) Laur. Inst. Clibe Obed . cap. 19. **) Ps. 74. 2. — ***) Sophon . 1. 12. ***") Malach . 2. 3. —

Page 85: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

86

p o c h o d z i ł a z go r l iwośc i o c h w a ł ę Bożą , lecz r a c z e j z żądzy p r z e w o d z e n i a i n n y m i i z u p o d o b a n i a j a k i e z n a j d o w a ł w i d z ą c się o t o c z o n y m przez w i ę k s z ą l iczbę s ł u c h a c z y czy to p o d c z a s k a z a n i a , czy to w k o n f e s j o n a l e , f l t a g o r l i w o ś ć , a l b o w i e m po-c h o d z i ł a ze z ł e g o k o r z e n i a , p r z y n i e s i e w te j g o d z i n i e t y l k o o w o c e o d r a z y i p r z e k l e ń s t w a : Przeklinać będę błogosławień-stwa wasze*).

R o z w a ż y ko rzyśc i , j a k i e w y d o b y ł t en z a k o n n i k z tych d o b r y c h n a u k k t ó r e s łyszał , z S a k r a m e n t ó w , do k t ó r y c h p rzy -s t ę p o w a ł , z ć w i c z e ń z a k o n n y c h , k t ó r e c o d z i e n n i e w y k o n y w a ł , z m o d l i t w w s p ó l n y c h na k tó re u c z ę s z c z a ł ; a z n a l a z ł w s z y sędzia s p r a w i e d l i w y , że t e u c z y n k i nie były o ż y w i o n e d u c h e m s k r u c h y , wia ry i p o b o ż n o ś c i , lecz w y k o n y w a n e z o c i ą g a n i e m się z ozię-b ł o ś c i ą , r a c z e j z p r z y z w y c z a j e n i a , niż z p r a w d z i w e j c n o t y , i dla-t e g o b e z o w o c n e i b e z p ł o d n e , w y r z u c i m u j e g o o z i ę b ł o ś ć , k tó r a z m u s z a ł a B o g a r a c z e j o d w r a c a ć twarz s w o j ą o d o f i a r mu skła-d a n y c h niż s p o g l ą d a ć z u p o d o b a n i e m : Nie wejźrę więcej na ofiarę, ani przyjmę co ubłagającego z ręki waszej**).

f l c h 1 j a k i e p r z e r a ż e n i e o g a r n i e b i e d n e g o z a k o n n i k a w tym m o m e n c i e , k iedy s k r u c h a nie m a już m o c y w y j e d n a ć m u z b a w i e n i a , nie ma z n a c z e n i a p o k u t a , łzy bez s k u t k u , ani mi ło -s i e rdz i e nie ma m i e j s c a , a l b o w i e m to czas s ądu , s p r a w i e d l i -wości i z e m s t y ! Co za p r z e r a ż e n i e gdy u j r z y się p o t ę p i o n y j a k o n i e w i e r n y s w o i m o b o w i ą z k o m , j a k o n i s z c z y c i e l w ł a s n e g o p o w o -ł an i a !

R j e ż e l i przy o s ą d z a n i u n a s z y c h d o b r y c h u c z y n k ó w z n a j -

d z i e m y o k a z j ę do w s t y d u i s t r a c h u , co b ę d z i e przy s ądz i e t y c h

c z y n ó w , k t ó r e były k a r y g o d n y m i w o c z a c h N a j w y ż s z e g o , gdyż

p o c h o d z i ł y ze ś w i a d o m o ś c i d o b r o w o l n i e z łe j ? Mi łość w ł a s n a ,

z w y k ł a p r z e d s t a w i a ć n a m j a k o d o z w o l o n e n i e k t ó r e n a d u ż y c i a ,

d o z w o l o n e n i e k t ó r e z w y c z a j e , n i e w i n n e n i e k t ó r e r o z r y w k i ;

a r o z u m z d a w a ł się ich nie p o t ę p i a ć . — W n i e k t ó r y c h kla-

s z t o r a c h nie ma tej p i e r w o t n e j ż a r l i w o ś c i . M n i e m a m y , że

m o ż n a r o z l u ź n i a ć z a c h o w a n i e r e g u ł y , d a j ą c j e j inne z n a c z e n i e ,

k tó re w y d a j e się być w i ę c e j d o s t o s o w a n e m d o c z a s ó w . Jak

r ó w n i e ż m i ł o ś ć w ł a s n a z w y k ł a n a m p r z e d s t a w i a ć j a k o s z k o d l i w a

dla n a s z e g o z d r o w i a w y k o n y w a n i e n i e k t ó r y c h z w y c z a j ó w i suro-

wośc i z a k o n n y c h , od k t ó r y c h , aby się u w o l n i ć s z u k a m y dy-

*) Malach . 2.2. — **) Malach . 1.13.

Page 86: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 87 —

spenzy i p r z y w i l e j ó w ; lecz na sądz ie z o s t a n i e t a m a s k a z e r w a n a ręką s ę d z i e g o s p r a w i e d l i w e g o ; a w tedy w y j d z i e m y , za p ó ź n o , z n a s z e g o b ł ę d u i u j r z y m y się o b a r c z o n y m i w i n a m i p rzed o b l i c z e m P a n a .

W t e d y t o w y j d ą n a j a w w s z e l k i e p o d s t ę p y mi łośc i w ł a s n e j , k t ó r y m i u s y p i a ł a s u m i e n i a , ł a g o d z i ł a w y r z u t y b ł a h e m i pre-t e k s t a m i u c z c i w e j s w o b o d y , r ó w n o ś c i w z g l ę d n e j , r o z t r o p n o ś c i , d y s k r e c j i , a n a w e t cno ty . Tam to Bóg w y k a ż e n a m ż e ś m y byli g r z e s z n i k a m i , k i e d y ś m y m n i e m a l i być n i e w i n n y m i . Tam t o po-każe nam Sędzia Boży k s i ą ż k ę r egu ły z a k o n n e j i n a s z e j p r o f e s j i ; a w t e d y u s ł y s z y m y tę w i e l k ą p r a w d ę , że t a k a p o w i n n a być n a s z a o b s e r w a przy k o ń c u , j a k a by ła i na p o c z ą t k u Z a k o n u ; a w n a s t ę p s t w i e t e g o , że p o w i n n i ś m y i m o g l i ś m y być w i e r n y m i z a c h o w a w c a m i , j a k o byli nimi p i e r w s i n a ś l a d o w c y n a s z e g o św. Z a ł o ż y c i e l a . Tam to Bóg b ę d z i e su rowy w s ą d z e n i u b łęd-nych t ł u m a c z e ń i s e n t e n c y j r o z l u ź n i a j ą c y c h , k t ó r e w y p a c z y ł y c z y s t o ś ć r egu ły i ś l u b o w a n y c h o b o w i ą z k ó w , a b ę d z i e m n i e j s u r o w y m dla t y c h , k tó rzy t y l k o z u ł o m n o ś c i p r z e k r a c z a l i t e ś w i ę t e p r z e p i s y .

Pi co p o w i e m y o s u r o w o ś c i z j a k ą b ę d ą s ą d z o n e n a s z e p r z e k r o c z e n i a i g r z e c h y ? Od nas z a ż ą d a C h r y s t u s z b a w i e n i e tych dusz , k tó re zos t a ły p o w i e r z o n e n a s z e m u s t a r a n i u i kie-r o w n i c t w u ; o d nas z a ż ą d a o w o c ó w s w o j e j n a j d r o ż s z e j Krwi , k t ó r ą ś m y , przez Św. S a k r a m e n t a przez nas u d z i e l a n e , w y l e w a ł ' na d u s z e g r z e s z n i k ó w ; ach! co za p r z e p a ś ć win n i e z n a n y c h , moi b rac ia ! Z a ż ą d a r a c h u n k u z tych p i ę k n y c h o k a z j i w k t ó r y c h ,

j a k o s łudzy P a n a , p o w i n n i ś m y d o ł o ż y ć n a s z y c h s t a r ań dla J e g o c h w a ł y , aby p r z y c i ą g n ą ć n a j e g o ł o n o ty le dusz s to j ą -cych z d a ł a od p r a w d y , a k t ó r y m z a n i e d b a l i ś m y w y k a z a ć ich b ł ę d y , z m u s i ć do z e r w a n i a z g r z e c h e m , p o w s t r z y m a ć się od n o w y c h u p a d k ó w , z a d a w a l n i a j ą c się t y l k o b e z p ł o d n e m i na-p o m n i e n i a m i , k tó re nie w n i k n ę ł y do ich serc , ani nie mia ły m o c y p o ł o ż y ć t a m y ich g r z e c h o m ; lecz r a c z e j j ą p o w i ę k s z y ł y czy to przez p o b ł a ż a n i e czy to przez w i e l k ą ł a g o d n o ś ć .

Co p o w i e m y o sądz ie tych g r z e c h ó w , k tó re w p r a w d z i e zos t a ły przez i n n y c h p o p e ł n i o n e , j e d n a k w nas z n a j d ą swój p o c z ą t e k ? J e s t r z e c z ą w i a d o m ą , ż e z a k o n n i k p rzez k a ż d e c h o ć b y n a j m n i e j s z e u c h y b i e n i e swoim o b o w i ą z k o m , s t a j e się przez s w o j e złe z a c h o w a n i e — j a k m ó w i O z e a s z p r o r o k — p o c / ą t k i e m z e p s u c i a dla swoich brac i : Prorok sidłem upadku

Page 87: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 88 —

stał się po wszech) drogach )e9°*)- On s w o j e m i w y s t ę p k a m i niszczy w i a r ę , gorszy s ł a b y c h , n i szczy n i e w i n n o ś ć , o z i ę b i a d u c h a , u t w i e r d z a w n i e p r a w o ś c i , z a t w a r d z a s u m i e n i e .

H co g o r s z e to, że po ca i e j te j se r j i n i e p r a w o ś c i nie z w r a c a się n a w e t u w a g i na nie, aby je nie z o b a c z y ć ; i d l a t e g o p o z o s t a j ą u k r y t e dla s u m i e n i a . Lecz Bóg na sądz ie p r z e d s t a w i z ł e m u z a k o n n i k o w i w s z y s t k i e t e n i e p r a w o ś c i . O n ani m n i e -mał sie być w i n n y m , a j e d n a k w tym dniu u c z u j e się w i n n y m w s z y s t k i c h c o d o j e d n e g o W t e d y u j r zy t e w s z y s t k i e n a d u ż y c i a , k tó re z j e g o winy zos t a ły w p r o w a d z o n e m i ę d z y brac i ; u j r zy d o s k o n a l e w s z y s t k i e n i e c h ę c i , a w e r s j e , n i e s p o k ó j , który s p o w o -d o w a ł a n i e z g o d a p o b u d z o n a przez j e g o a m b i c j ę , a lbo przez o b e j ś c i e się d z i w a c z n e i d o k u c z l i w e ; u j r z y w s z y s t k i e s m u t n e na-s t ę p s t w a , s p o w o d o w a n e przez n i e s p r a w i e d l i w o ś ć lub p r z e m o -ż n o ś ć p o c h o d z ą c ą z p a r t y j n o ś c i i chęc i p a n o w a n i a ; a taki ob raz n a p e ł n i go w s t y d e m i b o j a ź n i ą .

J e d n a k to, co n a j w i ę c e j go p r z e r a z i , b ę d z i e sąd tych u c z y n k ó w , k t ó r e przez w ł a s n e j e g o s u m i e n i e zos t a ły u z n a n e za g o d n e ka ry , a m i m o t e g o o d w a ż y ł się j e p o p e ł n i a ć . Wie-dzia ł , ż e t o życ ie w y g o d n e , t a n a d z w y c z a j n a d e l i k a t n o ś ć sprze-ciwiały się w p r o s t d u c h o w i p o k u t y , k tó ra j e s t w ł a ś c i w ą dla z a k o n n i k a ; w i e d z i a ł , że to p r z y w i ą z a n i e i u ż y w a n i e d e s p o t y c z n e o w y c h s p r z ę t ó w , o w y c h rzeczy o b r a ż a ł y c i ę ż k o ślub u b ó s t w a ; w i e d z i a ł , ż e t o z a c h o w a n i e się j e g o k a p r y ś n e , p r o w a d z ą c e d o z a d o w o l e n i a w s z e l k i c h z a c h c i a n e k s p r z e c i w i a ł o się ś lubowi p o s ł u s z e ń s t w a ; w i e d z i a ł , ż e t e czę s t e wizy ty , t o n i e u m a r t w i e n i e z m y s ł ó w , t a w o l n o ś ć i s w o b o d a , t a p o u f a ł o ś ć , czyni ły p o d e j r z a n ą świę tą c z y s t o ś ć ; t ak j e s t , on o t e m w s z y s t k i e m w i e d z i a ł d o b r z e . To też w t e d y te w s z y s t k i e i inne j e s z c z e p r z e k r o c z e n i a s t a n ą przed t r y b u n a ł e m B o g a j a k o j e g o o s k a r ż y c i e l e , d o m a g a j ą c się z e m s t y i p o t ę p i e n i a . A ten b i e d n y na głos t y c h o s k a r ż e ń , w o b e c j a s n e g o p o z n a n i a swo ich win , k t ó r y c h nie b ę d z i e m ó g ł u k r y ć w ż a d e n s p o s ó b , ani u n i e w i n n i ć . B ę d z i e j ę c z a ł z a w s t y -d z o n y , b ę d z i e drżał p r z e r a ż o n y i d r ęczy ł się.

Ten święty z a k o n n i k , S t e f a n , nie był j e d n y m z tych k tó rzy ż y j ą bez d u c h a z a k o n n o ś c i , k tórzy s ą stale r o z t a r g n i e n i i p r z e k r a c z a j ą o b o w i ą z k i i s to tne p r o f e s j i . Był r a c z e j w z o r e m ~ świę tośc i i p o k u t y od m ł o d y c h lat. f l j e d n a k , w p r z e d d z i e ń

*) Ose. 9. 8,

Page 88: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

89

s w o j e j ś m i e r c i , gdy w z a c h w y c e n i u s tanął p rzed t r y b u n a ł e m B o g a , w i d z i a n o go j a k p e ł e n bo leśc i p r z e w r a c a ł się na swo-

j e m u b o g i m łożu. S ł y s z a n o o d czasu d o czasu w y m a w i a n e n i e k t ó r e s ł o w a , j a k b y k o g o ś , który o s k a r ż o n y w sądz ie , mus i się b ron ić . Raz m ó w i ł : t o p r a w d a , że j e s t e m w i n n y t e g o , lecz j u ż w y s p o w i a d a ł e m się z t e g o i przez w ie l e lat c z y n i ł e m p o k u t ę przez su rowy post . Za c h w i l ę : k ł a m i e c i e t o nie p r a w d a , ż e m p o p e ł n i ł t en g r z e c h . N a s t ę p n i e p o w t a r z a ł : w y z n a j ę , ż e j e s t e m w i n n y m t e g o b ł ę d u , lecz s t a r a ł e m się g o o d p o k u t o w a ć p ł a c z e m i b i c z o w a n i e m . Lecz gdy to o s k a r ż e n i e p r z e d ł u ż a ł o się, s ł y s z a n o j a k w k o ń c u z a w o ł a ł : ten z a r z u t j e s t s łuszny i n i e w i e m n a w e t co p o w i e d z i e ć na j e g o o b r o n ę ; o d w o ł u j ę się d o m i ł o s i e r d z i a m o j e g o l i t o ś c i w e g o B o g a

O t a c z a j ą c y g o byli pe łn i p r z e r a ż e n i a w o b e c tak s t r a s z n e g o s ą d u , i zaczę l i o b a w i a ć się o los t e g o ś w i ę t e g o : I oto ten świąty zmarł w naszej obecności nie zostawiając żadnej pew-ności jak się zakończył sąd jego*). Tak k o ń c z y to o p o w i a d a n i e p u s t e l n i k , Św. Jan K l i m a k , m o ż e n a o c z n y ś w i a d e k t e g o f a k t u , który p o w i n i e n b o j a ź n i ą w y p e ł n i ć k a ż d e serce . 1 d l a c z e g o n i e ? Jeże l i świę ty , k tóry przez 40 lat żył w s r o g o ś c i t w a r d e j p o k u t y , tak o d c z u w a ten c iężar t e g o s u r o w e g o sądu , co b ę d z i e w i ę c , moi b r a c i a , z z a k o n n i k i e m który p r o w a d z i ł życ i e z i m i e n i a t y l k o z a k o n n e , Tęcz ś w i e c k i e w c z y n a c h ?

Jeże l i w y k a z a n i e win z a k o n n i k a n a sądz ie s z c z e g ó ł o w y m s p o w o d u j e skutki tak o p ł a k a n i a g o d n e i s t r a s z n e , o w ie l e s m u t n i e j s z e b ę d ą t e n a s t ę p s t w a s p o w o d o w a n e n a s ą d z i e o s t a -t e c z n y m w o b e c c a ł e g o św ia t a na w i e l k i e j d o l i n i e J o z e f a t a 1 Tam, k iedy M n i o ł o w i e w s z y s t k i c h z a w e z w ą na sąd p o w s z e c h n y , u k a ż e się t a k ż e i ten b i e d n y z a k o n n i k . On na ś w i e c i e tak d o b r z e umia ł o s z u k i w a ć ludzi , że w o p i n j i u c h o d z i ł za po-b o ż n e g o i p r z y k ł a d n e g o ; p o d c z a s gdy t a szata z e w n ę t r z n a s łużyła t y lko z a z a s ł o n ę dla j e g o s k r y t y c h w y s t ę p k ó w . Lecz w w i e l k i m dniu sądu to j e g o u d a w a n i e o k a ż e się w s z y s t k i m , w e d ł u g t e g o , co mówi N a h u m p r o r o k : Odkryję sromotę twoją

przed obliczem twoim i ukażę narodom nagość twoją, a kró-lestwom frańbę twoją. I wyrzucę na cię obrzydliwości**). Na czo le w y p i s z ę h i s t o r j ę , t w o i c h n i e p r a w o ś c i i w s z y s c y b ę d ą j e

*) S. Joan C l i m . l i b . d e tr igin. grad. Scal. coe les t . : Grad. 6. *») Nahm 3, 5, 6.

Page 89: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 90 —

c z y t a ć ze z d z i w i e n i e m . Aby u n i k n ą ć w s t y d u , c h c i a ł b y się on w c i s n ą ć m i ę d z y s p r a w i e d l i w y c h ; lecz A n i o ł o w i e P a ń s c y o d d z i e l ą go od tych dusz ś w i ę t y c h , k t ó r e z o s t a n ą u m i e s z c z o n e po pra-wicy , w m i e j s c u p r z e z n a c z o n e m dla ich u w i e l b i e n i a , p o d c z a s gdy on z o s t a n i e w y p ę d z o n y na l e w i c ę , w m i e j s c e u s t a n o w i o n e dla p o t ę p i o n y c h .

Tam to się z g r o m a d z i t ł u s z c z a p o t ę p i o n y c h , m a s y n a j p r z e w r o t n i e j s z y c h g r z e s z n i k ó w , m o t ł o c h p r z e k l ę t y c h , i m i ę d z y t y c h z o s t a n i e w e p c h n i ę t y przez A n i o ł ó w z a k o n n i k , k a p ł a n , w y b r a n y B o g a , s ługa P a n a . Ten który w d o m u B o g a był na w y ż s z y m m i e j s c u , który m i ę d y ludźmi c ieszył się p o w a -ż a n i e m i s ł awą , do k t ó r e g o p r z y c h o d z i ł lud po r a d ę , n a u k i , p o m o c i z b a w i e n i e , b ę d z i e w o b e c n o ś c i swoich z n a j o m y c h , swo ich p r z y j a c i ó ł , swo ich p e n i t e n t ó w i c a ł e g o świa t a , tak s t r a s z n i e z a w s t y d z o n y i o s k a r ż o n y ; s t an ie się p o g a r d ą n i e b a , o h y d ą i w y r z u t k i e m z i emi . O ile c h ę t n i e j w o l a ł b y j ę c z e ć w w i e c z n y m o g n i u , niż stać się w i d o w i s k i e m tak b e z w s t y d n e m !

T e m u n i e s z c z ę ś l i w e m u z a k o n n i k o w i boski Sędz ia rzuci w twa rz n a d u ż y c i a J e g o łask n a d z w y c z a j n y c h , z p o m o c ą k t ó r y c h p o w i n i e n w t em dniu s tać się b l a s k i e m b o s k i e g o miło-s ie rdz ia , a on stał się p r z e d m i o t e m J e g o z e m s t y . W y r z u c i mu w s z y s t k i e zab i eg i s w o j e j m i ł o ś c i , aby u c z y n i ć g o ś w i ę t y m , a przez n i e g o z a m i e n i o n e w kroki ku p r z e w r o t n o ś c i . Na t a k i e w y r z u t y , c o o d p o w i e , moi b r a c i a , ten n i e s z c z ę s n y z a k o n n i k ? J a k i e j w y m ó w k i u ż y j e n a u n i e w i n n i e n i e swoich n i e w d z i ę c z n o ś c i i b ł ę d ó w ? Co c h c e c i e , aby o d p o w i e d z i a ł , wo ła J o b Ś w i ę t y : Nie będzie mu mógł odpowiedzieć jednego za tysiąc*).

Gdy J e z u s C h r y s t u s tak g o p r z e k o n a , p o z w o l i m u s a m e m u o s ą d z i ć , czy Bóg m ó g ł w i ę c e j u c z y n i ć , a nie uczyn i ł , aby o n m ó g ł z o s t a ć ś w i ę t y m przez z a c h o w a n i e r egu ły z a k o n n e j . Ten jego własny sąd będzie źródłem z którego wypłynie ten straszny wstyd i ból, który będzie rozrywał mu serce. R o z w a -żać w s z y s t k i e m o t y w y , k tó re z m u s z a ł y g o d o w i e r n o ś c i swo im p r z y r z e c z e n i o m ; p o j ą ć całą m o c rac j i , k t ó r ą b ę d z i e miał B ó g , aby go s k a r c i ć za n i e w i e r n o ś ć . Ten j e g o w ł a s n y sąd b ę d z i e ź r ó d ł e m z k t ó r e g o w y p ł y n i e ten s t r a szny w s t y d i ból , k t ó r y -b ę d z i e r o z r y w a ł mu serce . Ten , który w e d ł u g O j c ó w Św.**) przez s w o j e w y r z e c z e n i e się św ia t a i d ó b r z i e m s k i c h , p o w i n i e n

*) Job. 9.3. **) S. Bern. Serm. de laud. S. Bened .

Page 90: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 91 —

z a s i ą ś ć w t em dniu w t o w a r z y s t w i e Syna B o ż e g o * ) , sądz ić z n im duodecim tribus Israel, ten sam b ę d z i e m u s i a ł u k a z a ć się j a k o w i n n y ty lu n i e p r a w o ś c i : co za w s t y d , co za b o l e ś ć !!

P o w s t a n ą , mówi E w a n g e l j a , Nin iwic i i K r ó l o w a f t u s t r o , aby s ądz i ć i p o t ę p i ć t e g o , który był p r z e z n a c z o n y m do s ą d z e -nia i nnych**) . P o w s t a n ą świeccy***) , n i e w i a s t y , o j c o w i e , ma -tki , b r ac i a i s ios t ry , k t ó r y c h życ i e p o r ó w n a n e z ż y c i e m t e g o z a k o n n i k a , b ę d z i e dla n i e g o p r z y c z y n ą j e s z c z e w i ę k s z e g o w s t y d u . C i p o ś r ó d n i e b e z p i e c z e ń s t w i z e p s u c i a ś w i a t o w e g o , p r o w a d z i l i życ ie p o k o r n e , u m a r t w i o n e , p o b o ż n e , c zys t e , s k u p i o n e i świę te ; a on p r z e c i w n i e na n iwie z a k o n u p o p e ł n i a ł w y s t ę p k i św ia t a , p o g a r d z i ł d u c h e m s w o j e g o p o w o ł a n i a , p o d e p t a ł p r a w a s w o j e j p r o f e s j i . C i p o ś r ó d r o z t a r g n i e ń i z a m ę t ó w ś w i a t o w y c h u t r z y m a l i się w ża r l iwośc i ś w i ę t e j mi łośc i i s ł użb i e b o ż e j ; a on p r z e c i w n i e był bez p o b o ż n o ś c i , oz i ęb ły . J e ż e l i , m ó w i Św. J a n C h r y s t . , to że nie p r z e w y ż s z y ł w c n o c i e ś w i e c k i c h , dla z a k o n -nika b ę d z i e w dniu sądu p r z y c z y n ą t a k i e g o w s t y d u , o ile w i ę k s z y b ę d z i e j e g o w s t y d , k iedy się z n a j d z i e nie p o d o b n y m do n ich? Jakże się nie wstydzić, być niezrównanymi ze świeckimi, kiedy wstydem będzie być im równymi ? ****)

D o t e g o w s t y d u do łączy się b o l e ś ć s p o w o d o w a n a w i d o k i e m d o b r y c h z a k o n n i k ó w , i t y c h , k tórzy k i e d y ś r a z e m z nim żyli w j e d n y m k l a s z t o r z e , j a k r a z e m z e w s z y s t k i m i w y b r a n y m i o t r z y m a j ą n a g r o d ę ich w i e r n o ś c i w z a c h o w a n i u z a k o n n y c h o b o w i ą z k ó w , z a p ł a t ę ich t r u d ó w , w y n a g r o d z e n i e ich w y s i ł k ó w i z n o s z o n y c h u p o k o r z e ń . C i b ę d ą z a p r o s z e n i przez s p r a w i e d l i -w e g o D a w c ę do o b j ę c i a r a z e m z nim k r ó l e s t w a w i e c z n e g o ; a on sam w t o w a r z y s t w i e w s z y s t k i c h p o t ę p i o n y c h z o s t a n i e p o z b a w i o n y te j s z c z ę ś l i w e j o j c z y z n y .

Us ły szy o s t a t n i w y r o k s w e g o p o t ę p i e n i a , w y r o k o ty l e s t r a s z n i e j s z y , ż e b ę d z i e w y p o w i e d z i a n y przez us ta B o g a m ś c i c i e l a n a d u ż y ć j e g o ł a sk , w y r o k który go po tęp i na męk i bez k o ń c a ; pe łny p r z e k l e ń s t w i a n a t e m ó w . P o d c z a s gdy w y b r a n i z r a d o ś c i ą u l a t y w a ć b ę d ą w n i e b o ś p i e w a j ą c h y m n y chwały i b ł o g o s ł a -w i e ń s t w a ; z a k o n n i k p e ł e n g r z e c h ó w i o d r z u c o n y , p e ł e n z łości i d e s p e r a c j i , p o ł ą c z o n y z całą g r o m a d ą n ę d z n y c h p o t ę p i e ń c ó w w p a d n i e d o p r z e p a ś c i w i e c z n y c h , p r z e k l i n a j ą c s iebie s a m e g o

*) Matth. 19. 28. **) Matth 12, 41. ***) Ug. Card. in Luc. 11 num. 31. "***) s. J o a n . Chrys, hom. 40 op. imper .

Page 91: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

92

j a k o s p r a w c ę s w o j e j z g u b y . Tak s k o ń c z y się o s t a tn i dzień; tak s k o ń c z y każdy z a k o n n i k , k tóry nie ż y j e w e d ł u g d u c h a s w o j e j p r o f e s j i .

Lecz , o z a k o n n i k u , co się s t an i e z t o b ą w tym d n i u ? Jaki los cię c z e k a ? Z n a j d z i e s z się r acze j na p r a w i c y w t o w a -r z y s t w i e d o b r y c h , a lbo z o s t a n i e s z w y p ę d z o n y n a l ewicę d o t o w a r z y s t w a z łych ? P o w o ł a cię Sędz ia z w y b r a n y m i do chwa ły a lbo r a c z e j p o t ę p i cię na w i e c z n e męki ? W y n i k te j a l t e r n a t y w y za l eży od t e g o czy b ę d z i e s z u n i e w i n n i o n y m czy p o t ę p i o n y m na s ądz i e przy k o ń c u dni two ich ; a l b o w i e m p u b l i c z n e o g ł o s z e n i e w y r o k u nie b ę d z i e n i c z e m i n n e m j a k p o t w i e r d z e n i e m w y r o k u w y r z e c z o n e g o n a sądz ie s z c z e g ó ł o w e m . W e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Św. p o m y ś l j a k i k o n i e c cię czeka : rozważ i o r z e k n i j .

Rozmyślanie 2. W s ł y d w i e l k i i s t r a s z n e p r z e r a ż e n i e g r z e s z n e g o z a k o n n i k a

p o w o ł a n e g o p r z e d t r y b u n a ł B o g a , a p o t e m n a s ą d z i e o s t a t e c z n y m , g d z i e b ę d z i e s ą d z o n y z w i ę k s z ą s u r o w o -

ś c i ą niż z w y k ł y c z ł o w i e k ś w i e c k i .

J e d n ą z w i ę k s z y c h p o c i e c h w l u d z k i c h n i e s z c z ę ś c i a c h to t o w a r z y s t w o i o b e c n o ś ć p e ł n a l i tości n a s z y c h p r z y j a c i ó ł . C i p r z y c h o d z ą nam z p o m o c ą w n a s z y c h p o t r z e b a c h , b r o n i ą nas w u c i s k u , w c h o r o b i e zaś p o c i e s z a j ą . T y l k o w n a j w i ę k s z e j p r ó b i e , w n a j w i ę k s z y m uc i sku t j na sądz ie j ak i u c z y n i Bóg przy k o ń c u n a s z e g o życ ia z e w s z y s t k i c h n a s z y c h u c z y n k ó w , b ę d z i e m y p o z b a w i e n i p o m o c y i l u d z k i e j p o c i e c h y . P rzed t r y b u -n a ł e m b o s k i m s t a n i e m y sami , w t o w a r z y s t w i e j e d y n i e n a s z y c h u c z y n k ó w . T e t y l k o b ę d ą z d o l n e o b r o n i ć cię, j e ż e l i d o b r e , j e ż e l i złe, te ty lko cię p o t ę p i ą . B ę d z i e m y m i e ć do c z y n i e n i a z sędz ią , k tóry swój sąd w y d a j e n a p o d s t a w i e n a s z e g o s u m i e n i a , i w e d ł u g t e g o w y p o w i e n i e o d w o ł ą l n i e w y r o k a lbo z a p ł a t y a lbo ka ry , a lbo życ ia a lbo ś m i e r c i .

Aby z a p e w n i ć sob ie , d u s z o z a k o n n i k a , s w o j e p r z e z n a -c z e n i e , w g l ą d n i j u w a ż n i e d o s w e g o w n ę t r z a , p r z e g l ą d n i j w s y s t k i e t w o j e u c z y n k i . W n i k a j w ich j a k o ś ć . W n i k a j w i n t e n c j ę , k tó ra cię n a k ł a n i a ł a d o w y k o n a n i a t y c h , k t ó r e c i się z d a j ą być d o b r e m '

Page 92: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 93 —

i c n o t l i w e m i . Szukasz w nich l i t y l k o chwa ły b o ż e j , czy r aczę ] s zukasz s i eb ie s a m e g o ? D o k o n u j e s z ich, w celu p r z y p o d o b a n i a sie B o g u , czy też aby z j e d n a ć sobie u z n a n i e u ludzi? Ćwiczysz się w nich , aby n a g r o m a d z i ć sob ie wie le z a s ł u g u B o g a , a lbo spe łn i a sz j e dla z i e m s k i c h i n t e r e s ó w , o p a n o w a n y przez j a k ą ś t a j e m n ą ż ą d z ę ?

T o j e s t s p r a w a , k tó ra w y m a g a t w o j e j p o w a ż n e j r e f l e k s j i , j a k o ta, k tó r a m o ż e p r z y p r a w i ć d u s z ę t w o j ą o n i e p r z e w i d z i a n ą z g u b ę . Ile u c z y n k ó w się s p e ł n i a , k tó re m a j ą w y g l ą d c n o t y , a j e d n a k s p e ł n i o n e w celu g r z e s z n y m , są i s to tn i e g r z e c h a m i w o c z a c h b o ż y c h ? P i e k ł o j e s t p e ł n e tych u c z y n k ó w . K t o k o l w i e k

j e s t t y l k o n a w y g l ą d s p r a w i e d l i w y m , s t a j e się p o d o b n y m d o t y c h , k tó rzy p o p e ł n i a j ą o t w a r c i e u c z y n k i złe: Którzy potajemnie czynią, przed Bogiem bedą jako otwarcie źli*). Oh! j a k za s t r a -s z a j ą c e m j e s t t o z d a n i e w y p o w i e d z i a n e przez us ta t a k i e g o ś w i ę t e g o j a k H i e r o n i m ! . . . .

W i ę c n a s ądz i e b o ż y m , tak s a m o z o s t a n i e p o t ę p i o n y z a k o n n i k u d a n e j ś w i ę t o ś c i , j a k t a m t e n j a w n y g r z e s z n i k ; z o s t a n i e w y k l u c z o n y z k r ó l e s t w a w i e c z n e g o tak s a m o ten , który starał się o z b a w i e n i e dusz , lecz g o r l i w o ś c i ą b ł ę d n ą , l u d z k ą , in te re -s o w n ą , z a n i e d b u j ą c t y m c z a s e m s w o j e w ł a s n e z b a w i e n i e , j a k t en , k tó ry s w o j e m z g o r s z e n i e m w t r ą c a ł j e w z a t r a c e n i e . Tak b ę d z i e bez w ą t p i e n i a , a l b o w i e m z o s t a n i e t e n ż e u z n a n y m przez S ę d z i e g o B o s k i e g o za d r z e w o u s c h ł e , i siłą f a k t u , za p o z b a -w i o n e g o o w o c ó w ż y w o t a , i d l a t e g o w i n n y m o d r z u c e n i a w o g i e ń w i e c z n y .

M o ż e w y d a r z y ć się to i t o b i e , co s tało się i n n y m , k tórzy o s z u k a n i przez m i ł o ś ć w ł a s n ą , m n i e m a l i ż e s t aną przed t r y b u -n a ł e m B o g a pe łn i z a s ł u g , n a t o m i a s t z j aw i l i się o b a r c z e n i g r z e c h a m i i d l a t e g o p o t ę p i e n i na męki w i e c z n e , k iedy myś l e l i że z a p e w n i l i sob ie n iebo . . . . Ł u d z i s z się m o ż e , że nie p r z y t r a f i się t o b i e to, co p r z y t r a f i ł o się w s z y s t k i m , k tórzy s tanę l i p rzed t r y b u n a ł e m b o ż y m ? A j e d n a k każdy z nich z a p e w n i a nas , że i dla nas z a c h o w a n o p o d o b n y sąd: Pamiętaj na sąd mój; taki bowiem będzie i twój: mnie wczoraj a tobie dzisiaj*). R o z w a ż d o b r z e te s łowa: Taki bowiem będzie i twój: mnie wczoraj a tobie dzisiaj. CJważa się to p o w o ł a n i e na sąd i sam ten sąd

j a k o coś , co n a m się nie p r z y d a r z y , a lbo że w p i e r w u p ł y n i e

") S. Hler. in expos . Ps. 103. **) Eccl. 38. 23.

Page 93: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

94

wie le c z a s u , k iedy t e n ż e m o ż e być k r ó t s z y m , niż się s p o d z i e -w a m y : Mnie wczoraj a tobie dzisiaj.

O! g d y b y ś , z a k o n n i k u , d z i s i a j miał się s tawić na sąd B o g a , co by stało się z t o b ą ? Z a p y t a ł b y się c i eb i e Sędz ia Bosk i o p r a w o ś ć i n t e n c j i w u c z y n k a c h p o b o ż n o ś c i , mi łośc i c h r z e ś c i j a ń s k i e j , k tó re w y k o n u j e s z , a z n a l a z ł w s z y cię p o z b a w i o -n e g o t e g o d u c h a p o b o ż n o ś c i i t ro sk i b e z i n t e r e s o w n e j , k tóry p o w i n i e n cię o ż y w i a ć , z o s t a ł y b y o s ą d z o n e j a k o p i ę k n e , lecz nie j a k o dobre . Z a p y t a ł b y się o t ę d o k ł a d n o ś ć życ ia z a k o n n e g o ; a z n a l a z ł w s z y ją t y l k o z e w n ę t r z n ą i o b ł u d n ą , b o w i e m w w e w n ą t r z z a c h o w u j e s z j e d y n i e m i ł o ś ć s a m e g o s i eb ie , z a d a w a l n i a s z w s z y s t k i e chęci z e p s u t e j n a t u r y , p o s t ę p u j e s z w e d ł u g żądz i w s z y s t k i c h z a c h c i a n e k cia ła , bądź p e w n y , że cię n a z w i e g r o b e m p o b i e l a n y m , na z e w n ą t r z p i ę k n y m a w ś r o d k u p e ł n y m zgni-l izny, g o d n y m d l a t e g o p o t ę p i e n i a . A ty co o d p o w i e d z i a ł b y ś na t e z a r z u t y ? Co byś zrobi ł w i d z ą c f a ł s z y w o ś ć t w o i c h c n ó t ? C o byś zrobi ł w i d z ą c o d k r y t ą p u s t k ę t w o i c h u c z y n k ó w ?

W t e d y p o z n a s z , lecz z a p ó ź n o , i b e z u ż y t e c z n i e , co to znaczy s t a n ą ć przed B o g i e m sędzią z u c z y n k a m i z a k a ż o n e m i , z c n o t a m i z e p s u t e m i w ich k o r z e n i u . J eże l i t y l k o s t a n ą ć przed tym s t r a s z n y m t r y b u n a ł e m bez cnó t , b ę d z i e dla z a k o n n i k a w t y m dniu p r z y c z y n ą w s t y d u i u p o k o r z e n i a ; z j a w i e n i e się zaś z c n o t a m i z ł u d n e m i i f a ł s z y w e m i , j a k i e m w s t y d e m nie o k r y j e się twa rz j e g o ? Z a w o ł a s z i ty z t emi g ł u p c a m i , o k t ó r y c h m ó w i P i s m o św: Więc zbłądziliśmy z drogi prawdy*). W i ę c po-m y l i ł e m się w tych ć w i c z e n i a c h p o b o ż n o ś c i u d a n e j i bez-o w o c n e j , w t em z a c h o w a n i u t y l k o z e w n ę t r z n e m p r z e p i s ó w ? Nie b y ł e m k i e r o w a n y ś w i a t ł e m w i a r y , ani nie m i a ł e m za w i e r n e g o t o w a r z y s z a m o i c h u c z y n k ó w chwa ły b o ż e j : Światło sprawiedliwości nie przyświecało nam: a słońce sprawiedliwości nie zeszło dla nas. P r z e c i w t o b i e w o ł a ł b y duch p r a w d z i w e j cnoty : Przeciwko nam stanie ducl) cnoty.

Ach z a k o n n i k u l Jeże l i to, co ty u w a ż a ł e ś za cno ty i d o b r e u c z y n k i , a k t ó r e w e d ł u g t w o j e g o m n i e m a n i a p o w i n n y cię zba-wić w tym dn iu , p r z y p r a w i ą cię o p o t ę p i e n i e , z b a w i ą cię m o ż e te p r z e k r o c z e n i a i u c z y n k i j a w n i e złe, a k t ó r y c h b y ł b y ś w i n i e n w ob l iczu B o g a ? Aby nie o b a w i a ć się z t e g o p o w o d u , -m u s i a ł b y ś być p e w n y m żeś j e z m a z a ł ł zami p o k u t y i p o p r a w ą .

*) Sap. 5. 6.

Page 94: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 95 —

Lecz s p o j r z y j n a t w ó j żal , j a k i t o w a r z y s z y ł w y z n a n i o m g r z e c h ó w przed k a p ł a n e m . Był szcze ry , czy t y l k o w y w o ł a n y , aby u s p o k o i ć s u m i e n i e ? . . . . T w o j e p o s t a n o w i e n i a były t r w a ł e , a lbo r a c z e j c h w i e j n e t ak , że z ł a t w o ś c i ą p o w r a c a ł e ś do t y c h s a m y c h g r z e c h ó w , k t ó r e ś p rzed chwi lą w y z n a ł ? O s c h ł o ś ć ża lu , n i e s t a ł o ś ć p o s t a n o w i e ń , c i ąg łe z a n i e d b a n i e , czy nie p o w i n n y cię z a s t r a s z a ć ? Czy nie o s ł a b i a j ą t w o j e g o m n i e m a n i a , że cię spo tka sąd l i tośc iwy i ł a s k a w y ! Te p o w t a r z a n e u p a d k i w te s a m e p r z e k r o -czen ia , czy nie p o w i n n y w z b u d z i ć w t o b i e p o w ą t p i e n i a ; czy u s ł y s z ę od b o s k i e g o s ę d z i e g o taki sam w y r o k , j ak i c z e k a w s z y s t k i e d u s z e n a p r a w d ę świę te! Ach! j a k b a r d z o p o w i n i e n e ś o b a w i a ć się, że w dniu sądu u m i e s z c z ą cię po lewicy w t o w a -r z y s t w i e p o t ę p i o n y c h !

P r z e d s t a w sobie w te j m e d y t a c j i , że z n a j d u j e s z się p rzed C h r y s t u s e m , który cię m a sądzić : ś w i a d e c t w o w ł a s n e g o s u m i e -nia s t an i e się dla c i e b i e p r z y c z y n ą s t r a c h u , w s t y d u i po t ę -p i e n i a ; m i m o t e g o w s z y s t k i e t e u c z u c i a zg rozy j a k i e w r a ż e n i e w y w i e r a j ą na t ob i e? . . . . Św. A g a t o n , a b a s , s t r a w i o n y po-k u t ą i s u r o w o ś c i ą s w o j e j s a m o t n o ś c i , m y ś l ą c o sądzie p r z e j m o -wał się l ę k i e m , m ó w i ą c do s iebie: Co b ę d z i e ze m n ą , k iedy s t anę na s ą d z i e ? P o k u t u j ą c y Św. H i e r o n i m , w swej g roc ie -p u s t e l n i , r o z w a ż a j ą c o sądz ie , k tóry go c z e k a , drżał na c a ł e m ciele . A wie lk i b i s k u p , Św. Jan C h r y z o s t o m ile razy p o m y ś l a ł o n i e m , d rżący z b o j a ź n i woła ł : Biada mi w ten dzień, Biada mi!

Jeże l i t e w i e l k i e d u s z e , j e ż e l i t e k o l u m n y ś w i ę t o ś c i na m y ś l , że b ę d ą przez B o g a s ą d z o n e , b y w a ł y w z r u s z o n e i aby z a p e w n i ć się o b e j m u j ą krzyż j e s z c z e s i ln ie j , p o s t a n a w i a j ą c n igdy nie o d ł ą c z y ć od n i e g o ; to kto j e s t w i n n y p r z e s t ę p s t w , nie o d p o k u t o w a n y c h , kto j e s t p o z b a w i o n y w s z e l k i c h cnót p r a w d z i w y c h , p o z o s t a n i e s p o k o j n y i n i eczu ły na myśl o sądz ie? . . .

Lecz ty, z a k o n n i k u j e s t e ś p r z e r a ż o n y i d rżysz cały. C h c i a ł b y ś u n i k n ą ć tych j e g o s t r a s z n y c h n a s t ę p s t w ; c h c i a ł b y ś w tym dniu u s ł y s z e ć nie p r z e k l e ń s t w o p o t ę p i o n y c h , lecz b ł o g o s ł a w i e ń s t w o s p r a w i e d l i w y c h . J e d n a k , j e ż e l i p r a g n i e s z m i e ć b ł o g o s ł a w i e ń s t w o od b o s k i e g o S ę d z i e g o , p o s t a r a j się, aby j e sob ie z a s ł u ż y ć przez o d d a l e n i e w s z y s t k i e g o , co by m o g ł o czy-nić cię n i e g o d n y m j e g o . Czyń, j a k czyni ł św. J o b , o k t ó r y m n a p i s a n o , że na w s z y s t k i e u c z y n k i s w o j e s p o g l ą d a ł z b o j a ż n i ą :

Page 95: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

96

Bałem się o wszystkie czyny moje*). P r z e g l ą d n i j i ty t w o j e u c z y n k i z b o j a ź n i ą , a j eże l i s p o s t r z e ż e s z , że p r o w a d z ą cię na z g u b ę , p o p r a w je tak , aby cię z p e w n o ś c i ą z a p r o w a d z i ł y do ż y w o t a .

Kto wie , czy nie zbl iża się czas t e g o s t r a s z n e g o ws ta -w i e n i a się na sąd? P i e r w i e j niż n a d e j d z i e to f a t a l n e w e z w a n i e , p r z y g o t u j się p i ln ie przez z a ł a t w i e n i e p i lne w s z e l k i c h sp raw s u m i e n i a , a b y ś w ten s p o s ó b d o s t ą p i ł m i ł o s i e r d z i a w ob l iczu B o g a : Przed sądem gotuj sprawiedliwość sobie., pytaj sam siebie, a przed oblicznością Bożą znajdziesz zmiłowanie**). Po s t a n ó w na wzór Św. B e r n a r d a sądz ić s u r o w o s a m e g o s iebie w t e m ż y c i u , aby nie być s u r o w o s ą d z o n y m w życiu p r z y s z ł e m : Wolę stanąć przed obliczem twoim osądzony a nie do osądze-nia***).

M O D L I T W A .

Z n a m , B o ż e m ó j , w i e l k o ś ć t e j s t r a s z n e j p r a w d y ; p o j m u j ę w a ż n o ś ć te j w i e l k i e j c h w i l i ; a j e d n a k d o t y c h c z a s ż y ł e m nie-p o m n y t e g o i z a n i e d b a n y 1 Przez ty le czasu p r a c o w a ł e m tak , j a k y d y b y nie czeka ł rnn ie k i e d y ś sąd, n a k t ó r y m m i a ł b y m z d a ć r a c h u n e k z m o j e j p racy . W g l ą d a j ą c w te j chwil i w m o j e s u m i e n i e , z n a j d u j ę w s z ę d z i e p r z y c z y n y b o j a ż n i , p r z e r a ż e n i a p o t ę p i e n i a . W s z y s t k o w e m n i e j e s t s ł a b o ś c i ą , w s z y s t k o j e s t n ę d z ą , w s z y s t k o g r z e c h e m .

Ach! Sędz io s t r a szny m e j duszy 1 Jak m ó g ł b y m s t a n ą ć tnk n ę d z n y , tak g r z e s z n y , j a k o j e s t e m , p rzed T o b ą , aby być ••¡ idzonym, bez o b a w y T w o j e g o g n i e w u ? Commissa mea pa-vcsco, et ante te erubesco, Tak B o j ę się, r u m i e n i e c w s t y d u /.iilał twa rz m o j ą . A c h ! m ó j dobry J e z u , p rzez l i tość, nie chc i e j ••/.ukać cnó t , k t ó r y c h nie m a m , ani s p o g l ą d a ć na g r z e c h y , k t ó r y c h j e s t e m pe ł en . W z r o k Twój n i e c h s p o c z n i e n a T w o j e j b o s k i e j Krwi , k tó r a j e s t c e n ą m o j e g o o d k u p i e n i a ; t a j e s t m o j ą u c i e c z k ą , m o j ą n a d z i e j ą . W i e m , ż e nie c h c e s z śmierc i grzesz-nika , lecz aby n a w r ó c i ł się i żył. Oto ja u nóg Twoich skru-szony za w s z y s t k i e m o j e w i n y , k tó re p o t ę p i a m i o p ł a k u j ę : Ingemisco tamąuam reus, culpa rubet vultus meus, supplicanti

patce, Deus. O b r a z i ł e m n a j w y ż s z ą d o b r o ć g o d n ą mi ło śc i nie-s k o ń c z o n e j ; p o g a r d z i ł e m n a j w i ę k s z e r n d o b r e m , k t ó r e za s łu -

*) Job. 9. 28. •*) Eccl. 18. 19. 20, — ***) S. Bern. Serm. 15 In Cant

Page 96: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

97

giwało n a w s z y s t k ą m o j ą w d z i ę c z n o ś ć . Między t y l o m a m o ż e j a b y ł e m n a j w i ę c e j o b d a r z o n y m , i w y r ó ż n i o n y m przez T w o j e m i ł o s i e r d z i e s z c z e g ó l n e m u m i ł o w a n i e m ; j a n a t o m i a s t b y ł e m n a j w i ę c e j n i e w i e r n y m , n a j n i e w d z i ę c z n i e j s z y m g a r d z i c i e l e m two-ich ś w i ę t y c h d a r ó w .

Boże m ó j , l i t o ś c i w y ! Teraz , w tym czas i e m i ł o s i e r d z i a , u c i e k a m się w p o k o r z e do T w o j e j ł a s k i ; p i e r w i e j niż n a d e j d z i e s t r a szny dz ień t w o j e j z e m s t y , p o z w ó l m i w y p ł a c i ć w s z y s t k i e d ług i , k t ó r y c h j e s t e m w i n i e n t w o j e j s p r a w i e d l i w o ś c i i d o s t ą p i ć t w e g o m i ł o s i e r d z i a , k tó re p o k u t u j ą c y m nie o d m a w i a n igdy p r z e b a c z e n i a : Juste índex ultionis, donum fac remissionis ante diem rationis. S t r a szny w y g l ą d t w o j e g o m a j e s t a t u , mię p rze -raża : lecz T w o j e m i ł o s i e r d z i e d o d a j e m o j e j n a d z i e j i o t u c h y . Z b a w mię , o dob ry J e z u , ź r ó d ł o l i tości i z b a w i e n i a , ach! Z b a w m i ę ; Rex tremendae majestatis, ąui salvandos salvas gratis; salva me, fons pietatis. Na z n a k p r z e b a c z e n i a , k t ó r e g o spo-d z i e w a m się d o s t ą p i ć przez T w o j e m i ł o s i e r d z i e , p o b ł o g o s ł a w mię t e r az a to b ł o g o s ł a w i e ń s t w o n iech b ę d z i e z a d a t k i e m p e w n y m t e g o , c o m a m n a d z i e j ę u s ł y s z e ć z T w o i c h b o s k i c h ust przy k o ń c u dni życ ia m o j e g o , k tó re b ę d z i e , j a k się spo-d z i e w a m , p o t w i e r d z o n e w dniu sądu o s t a t e c z n e g o .

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

O R E M ü S.

O m n i p o t e n s s e m p i t e r n e D e u s , j u d e x v i v o r u m e t m o r -t u o r u m , e f f u n d e supe r nos m i s e r i c o r d i a s t u a s , u t d i r i g e n d o ac tu s n o s t r o s in b e n e p l á c i t o tuo , in ho ra m o r t i s n o s t r a e , e t in dio j ud i c i i a u d i r e m e r e a m u r : v e n i t e b e n e d i c t i . Qui vivis e t r e g n a s i n s s e c u l a s a e c u l o r u m . ñ m e n .

aKM<£f

Page 97: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ CZWARTY.

Rozważanie 1. Piekło jest s t rasznie jsze i w i ę c e j d r ę c z ą c e dla z a k o n n i k a

potępionego niż dla cz łowieka świeck iego .

Ten Bóg, który dał i s t n i e n i e w s z y s t k i m l u d z i o m , j a k o okreś l i ł im m i e s z k a n i e na z i emi , p o d o b n i e p r z y g o t o w a ł im dwa m i e j s c a , z k t ó r y c h j e d n o s t an ie się ich u d z i a ł e m , skoro d u s z a opuśc i to c ia ło ś m i e r t e l n e : a lbo n i e b o , albo p i e k ł o ; to z n a c z y : a lbo w i e c z n o ś ć s z c z ę ś l i w o ś c i w n i e b i e , a lbo w i e c z n o ś ć m ą k w c i e m n y m k r ó l e s t w i e p o t ę p i o n y c h : Albo wiecznie cie-szyć się ze .świętymi, albo na zawsze cierpieć z bezbożnymi*). T u t a j w ięc nie ma ś r o d k a : a lbo j e d n o , a lbo d r u g i e mus i być n i e o d w o ł a l n i e k o ń c e m k a ż d e g o c z ł o w i e k a .

S z c z ę ś l i w y t en , kto przy k o ń c u dni życ ia p r z e z n a c z o n y m z o s t a j e do c h w a ł y ! On j e s t p e w n y , że d o s t ą p i ł w s z e l k i e g o do-bra i że b ę d z i e się n i em cieszył przez całą w i e c z n o ś ć . N a t o -mia s t n i e s z c z ę ś l i w y ten , kto po śmierc i z o s t a n i e przez b o s k i e -g o s ę d z i e g o p o t ę p i o n y n a męki p i e k i e l n e ! W e j d z i e d o m o r z a n i e k o ń c z ą c e j się n ę d z y , u p a d n i e w p r z e p a ś ć p r z e r a ż a j ą c y c h m ą k , s toczy się do dołu w i e c z n e j śmie rc i . W tem n a j w s t r ę -t n i e j s z e m w i ę z i e n i u , p r z e z n a c z o n e m przez s p r a w i e d l i w o ś ć Bożą na u k a r a n i e tych , k tórzy żyli i umar l i w J e g o n i e ł a s c e , z n a j -d u j ą się w s z e l k i e r o d z a j e n a j s r o ż s z y c h kar. T u t a j r ę k a w s z e c h -m o c n a N a j w y ż s z e g o o k a ż e cały swój g n i e w s p r a w i e d l i w y , aby p o m ś c i ć z n i e w a g i , k t ó r y c h d o p u ś c i l i się c i b u n t o w n i c y . Jak o b d a r z y sługi s w o j e w s z e l k ą s z c z ę ś l i w o ś c i ą , aby n a g r o d z i ć ich w i e r n o ś ć ; tak p r z e c i w n i e z g r o m a d z i w p i e k l e w s z e l k i e m ę c z a r -nie, aby p o t ę p i o n y c h u c z y n i ć c a ł k o w i c i e n i e s z c z ę ś l i w y m i : Zgromadzę na nie złe, i strzały moje wystrzelam na nie**).

*) Św. B e r n a r d Lib. de finim. C. 3. **) Deut. 32. 23,

Page 98: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 99 —

P o z o s t a j ą c w t em m o r z u w s z e l k i e g o zła, p i ją i pić b ę d ą w i e c z n i e n i e p r z y j a c i e l e B o g a nie p o t r o c h u , lecz do o s t a t n i e j kropl i g o r z k i e męty z k ie l i cha g n i e w u b o s k i e g o , k tóry nie z o s t a n i e im n igdy od ust o d j ę t y ; lecz na raz i na z a w s z e spa-dnie na nich p e ł n o ś ć bo le śc i i ka r : Wszystka boleść spadnie na niego*). A l b o w i e m Bóg j e s t t y m s ł o d k i m p ł o m i e n i e m m i ł o ś c i , od k t ó r e g o z a p a l a się i u t r z y m u j e w s e r c a c h swoich sług w i e r n y c h o g i e ń mi ło śc i b o ż e j ; kto nie s tarał się z a c h o w a ć t e g o o g n i a strze-gąc łaski ś w i ę t e j , ten za ka r ę b ę d z i e m u s i a ł o d c z u w a ć męk i in-nych p ł o m i e n i . Pali się w cze luśc i p i e k i e l n e j o g i e ń , w po ró -w n a n i u z k t ó r y m o g i e ń z i e m s k i , s ł u szn i e m o ż e n a z w a ć sję o g n i e m m a l o w a n y m : Ogień zapalił się w zapalczywości mojej i będzie gorzał aż do spodku piekła**). S p r a w i e d l i w o ś ć boża p o d s y c a j ą c ten żar n i e g a s n ą c y , d o p u s z c z a , aby p o t ę p i e n i od-czuwal i w nim w s z e l k i e g o r o d z a j u c i e r p i e n i a ; r a c z e j , w e d ł u g O j c ó w św. w t em j e d n y m o g n i u g r o m a d z ą się w s z y s t k i e męk i i c i e r p i e n i a ; tak że w nim o d c z u w a się i c iężar k a j d a n , i s r o g o ś ć b e z l i t o s n y c h rózg , i ból u k ą s z e ń j a d o w i t y c h w ę ż ó w , i smród t r u p ó w g n i j ą c y c h , i z i m n o m r o ż ą c e , i w s z y s t k i e bo-leści , u d r ę k i i kary i c i e r p i e n i a , j a k i e sob ie ty lko m o ż n a wy-o b r a z i ć : W jednym ogniu będą odczuwać grzesznicy w piekle wszystkie boleści***). W y s t a r c z y p o w i e d z i e ć , że ten o g i e ń pie-k ie lny u m y ś l n i e zos ta ł s t w o r z o n y przez g n i e w n i e u b ł a g a n y B o g a w s z e c h m o c n e g o , aby u k a r a ć b u n t u j ą c y c h się p r z e c i w N i e m u , i przez N i e g o j e s t z a p a l o n y , aby m ę c z y ć w i e c z n y c h J e g o n i e p r z y j a c i ó ł : Poddymanie Pańskie jako rzeka siarki

podpalająca je****).

Nie m o ż n a n a w e t s p o d z i e w a ć się j a k i e j k o l w i e k ulgi z e z m n i e j s z e n i a się t e g o ża ru i s rogośc i . J a k o k łoda r z u c o n a na z i e m i ę p o z o s t a j e z w r ó c o n a n a p ó ł n o c a lbo p o ł u d n i e * * * * * ) , tak p o z o s t a n i e w p i e k l e każdy p o t ę p i o n y bez n a d z i e j i j a k i e j ś z m i a n y s w o j e g o p o ł o ż e n i a w c i e r p i e n i a c h , a lbo o t r z y m a n i a c h o ć b y n a j m n i e j s z e j ulgi. Kto raz t a m w p a d n i e , ten b ę d z i e m ę c z o n y j e d n a k o w o w p ł o m i e n i a c h t e g o o g n i a , k tóry za t r zy -ma w i e l k o ś ć ża ru s w e g o , tak d ł u g o , d o p ó k i b ę d z i e i s tn i eć m o c B o g a , g n i e w J e g o i s p r a w i e d l i w o ś ć , to z n a c z y d o p ó k i Bóg b ę d z i e B o g i e m .

*) Job 20. 22. — **) Deut. 32. 22. **«) Św. Hier. Ep. ad Pam. — "***) Is. 30, 33. *****) Eccl. 11. 3. —

Page 99: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 100 —

Taki j e s t , moi b r a c i a , i taki b ę d z i e przez całe wiek i los n i e s z c z ę ś l i w y t y c h k tórzy za k a r ę , że z b u n t o w a l i się p r z e c i w woli b o ż e j , zos ta l i p o t ę p i e n i przez s p r a w i e d l i w o ś ć N a j w y ż s z e g o n a s t r a s z n e w i ę z i e n i e p i e k i e l n e . Ale m i m o że co do p o t ę p i e n i a w s z y s c y s k a z a ń c y są równ i , nie są równi co do s r o g o ś c i cier-p ień . S p r a w i e d l i w o ś ć b o s k a z a w s z e się o k a z u j e w w y n a g r a -d z a n i u d o b r y c h w e d ł u g ich z a s ł u g , i w e d l e ich w i e r n o ś c i w w y p e ł n i a n i u woli B o ż e j i w s p ó ł p r a c y z ł a s k ą B o ż ą , nie godzi się z a t e m , aby i n a c z e j m i a ł o być w z g l ę d e m k a r a n i a p r z e s t ę p c ó w ś w i ę t y c h p r a w B o g a i t r w o n i c i e l i j e g o ś w i ę t y c h d a r ó w . A że m i ę d z y l u d ź m i n i e m a n i k o g o , k t o b y był tak wy-r ó ż n i o n y przez B o g a ł a s k a m i i d a r a m i , j a k z a k o n n i k , p r z e t o j e że l i p i e k ł o b ę d z i e s r o g i e m dla c z ł o w i e k a ś w i e c k i e g o , który się p o t ę p i , t o t e m b a r d z i e j b ę d z i e o n o s r o ż s z e m dla z a k o n n i -ka p o t ę p i o n e g o . To p r a w d a , że i świecki b ę d z i e j ę c z e ć w o g n i u w i e c z n y m i c i e r p i e ć b a r d z o w i e l k i e m ę k i ; j e d n a k to, że żył on w c i e m n o ś c i a c h , w n i e b e z p i e c z e ń s t w a c h , w s w a w o l i świa ta , b ę d z i e dla n i e g o p e w n e m u n i e w i n n i e n i e m , n a j e g o po-t ę p i e n i e b o w i e m złożyły się n i e s z c z ę ś l i w e w a r u n k i życ ia i g d y b y ten c z ł o w i e k był p o w o ł a n y do życ ia z a k o n n e g o , po-zna łby ł a t w i e j d r o g ę z b a w i e n i a , i m o ż e byłby z a p e w n i ł sob ie los szczęś l iwy. Lecz z a k o n n i k , k t ó r e m u z n a n ą była d r o g a do n i e b a ; z a k o n n i k , k t ó r e g o d o b r o c z y n n a O p a t r z n o ś ć Boża od-dzie l i ła od ś w i a t a , i z a m k n ę ł a go w u s t r o n i u k l a s z t o r n e m

j a k o b y w a rce , z a k o n n i k , który miał tak j a s n e p o j ę c i e , co do-bre , a co złe, musi m i e ć d l a t e g o p i e k ł o bez p o r ó w n a n i a gor-sze, niż w s z y s c y inni.

J e z u s groził d w o m s ł u g o m e w a n g e l i c z n y m , k a r ą , lecz nie w j e d n a k o w e j m i e r z e : t e m u , k tóry p o z n a ł w o l ę bożą a m i m o to z a n i e d b a ł j e j w y k o n a n i e , groził k a r a m i c i ę ż k i m i ; n a t o m i a s t t e m u który nie p o z n a w s z y j e j d o b r z e , uczyn i ł coś z ł e g o , w y m i e r z y ł ka rę l ż e j s zą* ) . Oto ob raz t e g o , ż e w i ę k s z e kary i c i e r p i e n i a c z e k a j ą g r z e s z n e g o z a k o n n i k a , niż g r z e s z n e -g o c z ł o w i e k a ś w i e c k i e g o ; t a m t e n b ę d z i e c i ęże j u k a r a n y , niż t e n , b o miał m o ż n o ś ć l ep ie j p o z n a ć w o l ę B o g a , o b j a w i o n ą sobie przez ca łe m n ó s t w o w e w n ę t r z n y c h n a t c h n i e ń , k t ó r e , o ś w i e c a ł y c i e m n o ś c i , i uczyły go, j a k u n i k a ć p r z e w r o t -nych dróg t e g o świa ta ; m ó g ł j ą p o z n a ć przez c z y t a n i e k s i ą g . ś w i ę t y c h , k t ó r e go o ś w i e c a ł y w w i e d z y P a ń s k i e j

*) Luc. 12. 47. 48. —

Page 100: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 101 —

przy ty le d o b r y c h p r z y k ł a d ó w p o b o ż n y c h i g o r l i w y c h w s p ó ł -braci s w o i c h , k tórzy w w y p e ł n i e n i u o b o w i ą z k ó w z a k o n n y c h uczyli go p r z y k ł a d e m s w o i m , w r e s z c i e przez ty le b o d ź c ó w do d o b r e g o , ty le ł ask , k tó re go p r z e n i k a ł y i w z r u s z a ł y , lecz z j e -go w ł a s n e j winy , nie p o b u d z i ł y go do s k r u c h y .

Nie ty lko winy w ł a s n e u c z y n i ą z a k o n n i k o w i p o t ę p i o n e -n e m u tak s t r a s z n y m p i e k ł o ; lecz i n a d u ż y c i e tych łask szcze-g ó l n y c h , k tó re w w i e l k i e j i lości zos ta ły mu u d z i e l o n e przez B o g a , a k t ó r y c h nie był g o d n y m o t r z y m a ć c z ł o w i e k świeck i . Tę p r a w d ę p o t w i e r d z a n i e o m y l n i e sam C h r y s t u s Pan . Po wy-dan iu w y r o k u na owe sługi n i e w i e r n e , o k t ó r y c h w y ż e j w s p o m n i a n o , d o d a j e , ż e b a r d z i e j z o s t a n i e u k a r a n y t en , kto n a d u ż y ł ł ask , k t ó r e m i przez r ę k ę d o b r o c z y n n ą był o b d a r z o n y : Komu wiele dano, wiele żądać będą . . . . Powiadam ci, nie wynijdziesz stamtąd, aż i ostatni drobny pieniądz oddasz*).

J a k i e kary moi b r a c i a , b ę d z i e m u s i a ł c i e r p i e ć t am w p i ek l e z a k o n n i k p o t ę p i o n y ? M ó w i D u c h Św. przez E z e c h i e l a p r o r o k a , ż e w s z y s c y s k a z a n i na to s t r a s z n e w i ę z i e n i e , idą t am z tą s a m ą b r o n i ą , k tó r a p o w i n n a by ła im s łużyć , aby nie w p a d l i w to o p ł a k a n i a g o d n e n i e s z c z ę ś c i e : Wstąpili do piekła z orężem swym**), to z n a c z y , że t a m n o s z ą te z n a k i , te z n a m i o n a , k tó-remi ich O p a t r z n o ś ć b o s k a n a z n a c z y ł a j a k o w y b r a n y c h i prze-z n a c z o n y c h do k r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o . P rócz o d z n a k i c h a r a k -t e ru ch rz tu Św., na l eży się, aby z a k o n n i k , k tóry się p o t ę p i ł z ab ra ł ze sobą do p r z e p a ś c i p i e k i e l n y c h i ten c h a r a k t e r w z n i o s ł y , j a k i w y r y ł o n a duszy j e g o k a p ł a ń s t w o ; p r z y s t o i aby u k a z a ł się w tym h a b i c i e z a k o n n y m , w k t ó r y m żył i k tóry n i e g d y ś tak b a r d z o cenił . B ę d z i e chc ia ł w t e n c z a s z e r w a ć z e s iebie t o s z l a c h e t n e o d z i e n i e ; b ę d z i e chc ia ł z a m a z a ć n a sobie wielki c h a r a k t e r Chrz tu i K a p ł a ń s t w a , aby u n i k n ą ć w s t y d u , w y n i k a j ą c e g o z d r ę c z ą c e j go ś w i a d o m o ś c i , że przez p r z e k l ę t e n a d u ż y c i a z b e z c z e ś c i ł i p o n i ż y ł tę g o d n o ś ć świę tą . Lecz dla

j e g o t em w i ę k s z e j u d r ę k i , b ę d z i e m u s i a ł z a c h o w a ć n i e z a t a r t e t e z n a m i o n a , aby p o n o s i ć ka rę za p o g a r d z a n i e n i e m i , aby być przez nie z n i e s ł a w i o n y , bo to one p r z e c i e ż mia ły go z a p r o -w a d z i ć do t o w a r z y s t w a ś w i ę t y c h w n ieb ie .

C z y t a m y w 2 k s i ę d z e P a r a l i p o . m e n o m , że t r u p p r z e w r o -t n e g o kró la J o a c h i m a z a c h o w a ł w s z y s t k i e znak i h a n i e b n y c h g r z e c h ó w j a k i e p o p e ł n i a ł za ż y c i a : Obrzydliwości jego które

*) Ezech 32. 27.

Page 101: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 102 —

czynił i co się w nim nalazło*). Stał się on a p o s t a t ą , o d p a d ł od czci p r a w d z i w e g o B o g a , i czcił f a ł s z y w e bożki , i j a k wy-

j a ś n i a j ą t e s łowa P i s m a Św. t ł u m a c z e , dla w i e l k i e j czci, k tó r ą miał dla tych b o g ó w , czy też aby po śmierc i o k a z a ł o się j a s n o

j a k ą w y z n a w a ł r e l i g j ę , r o z k a z a ł o d b i ć n a swo im cie le ob razy swo ich b o g ó w , i to po j e g o śmierc i z w i e l k i e m z d z i w i e n i e m o g l ą d a n o . Tak, zły z a k o n n i k , k tóry za życ ia o d d a l a się od s łużby s w o j e g o P a n a , czyni ze swoich k a p r y s ó w , s w a w o l i , r o z t a r g n i e ń , a m b i c y j , r o z l u ź n i e ń , i swo ich z łych chęc i , j a k o b y ty le b o ż k ó w , k tó rzy w y c i s k a j ą n a j e g o sercu swój o b r a z , z a s ł a n i a j ą c w n i em p i ę t n o łaski B o ż e j . Te z a t e m ob razy w s t r ę t n e , k t ó r e z n i e p r a w i ł y w z n i o s ł e znaki o c h r z c z o n e g o z a k o n n i k a , ka-p ł a n a , b ę d z i e nosił on na duszy po śmierc i w p i e k l e : Ponieśli sromotę swą z tymi, którzy zstępują do dołu**)

M o ż e m y sobie w y o b r a z i ć , ż e z a j e g o p r z y b y c i e m d o t e g o s t r a s z n e g o w i ę z i e n i a , całe p i e k ł o się zadz iwi ; Piekło ze spodku ruszyło się na potkanie przyjścia swego: c a ł emi g r o m a d a m i w y c h o d z i ć b ę d ą n a p r z e c i w n i e g o i p o g a n i e i n i e w i e r n i i źli c h r z e ś c i j a n i e , którzy w i d z ą c n a n i e m w y r y t e znak i p o t ę p i e n i a , pełni p o d z i w u z a w o ł a j ą o c h r y p ł y m g ł o s e m d o n i e g o , s ł o w a m i I z a j a s z a p r o r o k a ; I tyś zranion jest jako i my, stałeś się nam

podobny?***) J a k t o ? b ę d ą mu m ó w i ć c i p o t ę p i e ń c y , ty, k t ó r e g o Bóg p o w o ł a ł do s w o j e j s łużby w Z a k o n i e ; ty k t ó r y ś z a m b o n y og ł a sza ł sądy b o ż e ; ty k t ó r y ś przez Św. S a k r a m e n t p o k u t y leczył rany g r z e s z n i k ó w , w p r o w a d z a ł e ś ich do z b a w i e n i a , nie m o g ł e ś u l e c z y ć ś m i e r t e l n y c h ran t w e g o w ł a s n e g o serca b a l s a m e m p o k u t y ? W i ę c i ty t u t a j m i ę d z y n a m i , w i n n y , tych s a m y c h z b r o d n i , p r z y n o s z ą c z e sobą t e s a m e oznak i n i e p r z y j a c i e l a B 'ożego , b u n t o w n i k a , z n i e n a w i d z o n e g o p rzez B o g a , k t ó r e dla w i e c z n e j k a r y , wyry ł n a n a s z y m czo le J e g o bosk i g n i e w ? / tyś zranion jest, jako i my, stałeś się nam podobny? Co za ból , co za c i e r p i e n i e dla z a k o n n i k a , dla k a p ł a n a , dla sługi J e z u s a C h r y s t u s a być tak w y ś m i a n y m , z n i e w a ż o n y m , u p o d l o -n y m przez tę c h o ł o t ę p o d ł ą p o t ę p i e ń c ó w 1

A j e d n a k to w s z y s t k o , moi b r a c i a , to t y l k o p o c z ą t e k u d r ę k i p o t ę p i o n e g o z a k o n n i k a . Mówi b o w i e m D u c h Św., ż e kto z o s t a n i e przez B o g a w i ę c e j o d z n a c z o n y przez n a d m i a r d a r ó w J e g o i w y w y ż s z o n y w ś w i ę t y m p r z y b y t k u B o ż y m ł a s k ą

*) 2. Parał . 36, 8. **) Ezech. 32. 25. — ***) Isai. 14. 9. 10.

Page 102: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 103 —

w z n i o s ł y c h t y t u ł ó w , p o śmie rc i z o s t a n i e s roże j u k a r a n y , j e że l i j e g o życie nie b ę d z i e o d p o w i a d a ć w y s o k i e j g o d n o ś c i mu u d z i e l o n e j : Ale mocarze mocne mąki cierpieć bądą. . nad mocniejszym, mocniejsza mąka wisi*). Jeże l i to p r a w d a , że ł a ska p o w o ł a n i a do Z a k o n u to p r z y w i l e j n a d z w y c z a j n y , że ka-p ł a ń s t w o t o h o n o r n a j w i ę k s z y , któż m o ż e sobie w y o b r a z i ć , j a k s rog ie męk i p r z e z n a c z y ł a b o s k a s p r a w i e d l i w o ś ć w p i e k l e dla p o t ę p i o n e g o z a k o n n i k a i k a p ł a n a ? Jeże l i j e s t w o b r ę b i e t e g o s t r a s z n e g o w i ę z i e n i a m i e j s c e n a j c i e m n i e j s z e a lbo m ę c z a r n i a n a j b a r d z i e j o k r o p n a , t o b e z w ą t p i e n i a j e s t ona p r z e z n a c z o n a dla n i ego .

I z a j a s z m ó w i ą c o u p a d k u d u m n e g o L u c y f e r a , p o w i a d a , ż e Bóg N a j w y ż s z y , aby u k a r a ć g o o d p o w i e d n i o d o j e g o g r z e c h u , wt rąc i ł go w sam ś r o d e k g ł ę b o k o ś c i p i e k i e l n y c h : stargniona

jest do piekła pyc/pa twoja... Wszakże aż do piekła stargnion będziesz w głąbokość dołu**), f ln io ł ten był , w i a d o m o , o b d a -rzony od B o g a tak s z l a c h e t n e m i d a r a m i , że n a l e ż a ł do n a j -w y ż s z y c h c h ó r ó w n i e b i a ń s k i c h . Gdy p o d d a ł się u c z u c i u p y c h y i z b u n t o w a ł się p r z e c i w k o S twórcy s w e m u , s p r a w i e d l i w o ś ć w y m a g a ł a , aby u p a d e k j e g o był t em w i ę k s z y , i m w y ż s z e by ło m i e j s c e z k t ó r e g o u p a d ł , i im w i ę k s z a by ła w z n i o s ł o ś ć j e g o s t a n o w i s k a . C h o c i a ż z d a w a ł o b y się, że nie m o ż n a sobie wy-o b r a z i ć w p i ek l e m i e j s c a g o r s z e g o nad to, w k t ó r y m z n a j d u j e się L u c y f e r , j e d n a k j a k o uczy w i a r a , g o d n o ś ć k a p ł a ń s t w a j e s t w y ż s z a o d a n i e l s k i e j g o d n o ś c i , p r z ę t o m u s i m y p r z y j ą ć , ż e t am w p iek le j e s t p r z y g o t o w a n e dla p r z e w r o t n y c h z a k o n n i k ó w i k a p ł a n ó w m i e j s c e g ł ę b s z e i g o r s z e od t e g o , na p r z e b y w a n i e w k t ó r e m zos ta ł s k a z a n y d u m n y L u c y f e r : p r a w d a , k tó r a z o s t a ł a o b j a w i o n a przez s a m e g o C h r y s t u s a u m i ł o w a n e j s ł u ż e b n i c y Św. Bryg idz i e : Prae omnibus diabolis profundius submergentur in infernum***).

Któż m o ż e o t e m m y ś l e ć , b r a c i a moi i nie z l ę k n ą ć s i ę? Kto m o ż e s ł u c h a ć t y c h s t r a s z n y c h p r a w d w z i ę t y c h z P i s m a Św. i p o t w i e r d z o n y c h p rzez Ś w i ę t y c h i nie k a m i e n i e ć z p rze -r a ż e n i a ?

R o z w a ż a j ą c t e p r a w d y na l eży i to p r z y p o m n i e ć s o b i e , k o m u ten z a k o n n i k p o t ę p i o n y m a p r z y p i s a ć n i e s z c z ę ś c i e s w o j e . W świe t l e m i ł o s i e r d z i a b o s k i e g o , k t ó r e w z g l ę d e m n i e g o było

*) Soph. 6. 7. 9. **) Isai 14. II. 15. ***) S. Brig. Revel . 1.4. Cap. 45

Page 103: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 104 —

tak ł a s k a w e ; d r ę c z o n y b ę d ą c r o z w a ż a n i e m b o s k i e j Sp rawie -d l iwośc i , k a r z ą c e j n i e u b ł a g a n i e n i e w d z i ę c z n y c h t r w o n i c i e l i d a r ó w n i e b i e s k i c h ; w p o c z u c i u w ł a s n e j s w o j e j winy , b ę d z i e m u s i a ł w y z n a ć dla w i ę k s z e g o c i e r p i e n i a s w e g o , że on sam był przy-czyną i s p r a w c ą s w e g o n i e s z c z ę ś c i a ; że Bóg ze s w o j e j s t rony chcia ł go z b a w i ć ; że nie s tworzy ł dla n i e g o t e g o s t r a s z n e g o w i ę z i e n i a ; że z o s t a w i o n o mu w o l n y w y b ó r , śmie rc i a lbo ży c i a , n i e w o l ę a lbo w o l n o ś ć , a on d o b r o w o l n i e w y b r a ł dla s i eb ie k a j d a n y , ś m i e r ć , w i e c z n e p iek ło . M y ś l e ć b ę d z i e , ż e Bóg , zo-s t a w i a j ą c ty le i n n y c h m o ż l i w y c h s t w o r z e ń w n i e b y c i e , a j e m u dał i s t n i e n i e , j e g o u s t a n o w i ł s p a d k o b i e r c ą k r ó l e s t w a w i e c z n e g o , o d z n a c z y ł g o z n a k a m i p e w n e m i p r z e z n a c z e n i a , a p o m i m o tych wie lk ich łask , na p r z e k ó r s a m e m u S twórcy i s z c z o d r o -b l i w e m u d o b r o c z y ń c y s w e m u on sam chcia ł d o b r o w o l n i e po-t ę p i ć się. Z a p a ł a z a t e m z łośc i ą i b ę d z i e się m ś c i ć na sob ie s a m y m : Mięso swojego ramienia żreć będzie*). On sam b ę d z i e sob ie sędz ią , sam na s ieb ie w k a ż d e j chwil i b ę d z i e w y d a w a ł w y r o k p o t ę p i e n i a , sam sob i e b ę d z i e m ę k ą , p i e k ł e m . B ę d z i e w s p o m i n a ł , — nie m o g ą c o d e r w a ć myśl i od t e g o , — o tych o k a z j a c h przez n i e g o z a n i e d b a n y c h , aby się u ś w i ę c i ć , o tych ś r o d k a c h przez n i e g o p o g a r d z o n y c h i o tych n a t c h n i e n i a c h łaski przez n i e g o z a n i e d b a n y c h , k tó re go w i n n e były o b u d z i ć ze snu g r z e c h o w e g o , o t y c h S a k r a m e n t a c h , k t ó r y c h n a d u ż y w a ł , o tych p r z y k ł a d a c h przez n i e g o w i d z i a n y c h , z k t ó r y c h nie sko-rzys ta ł . Cóż to za o k r o p n e w s p o m n i e n i e !

N a j m n i e j s z a c z ą s t k a mąk p o n o s z o n y c h przez p o t ę p i o n y c h w y s t a r c z y ł a b y bez w ą t p i e n i a , aby s t w o r z y ć p i e k ł o ; j e d n a k t o nie i lość ani o g r o m m ą k , czyni go z a k o n n i k o w i tak c i ę ż k i e m , ale t a j e d n a m y ś l : b y ł e m z a k o n n i k i e m , b y ł e m w p o r c i e zba-w i e n i a , b y ł e m p r a w i e b e z p i e c z n y o d j a k i e j k o l w i e k m o ż l i w o ś c i r o z b i c i a , i w tem s a m e m w ł a ś n i e m i e j s c u z g i n ą ł e m , a z g i n ą ł e m , b o m t e g o chcia ł . D o p ó k i ten n ę d z n y p o t ę p i o n y c ierpi i nne męki z e w n ę t r z n e , k tó re bez u s t a n k u go d r ę c z ą , m o ż n a po-w i e d z i e ć , że j e s t w p i e k l e ; lecz k iedy za top i się w te j myśl i d o b r o w o l n e g o p o t ę p i e n i a , t o m u s i m y p o w i e d z i e ć , ż e p i e k ł o

j e s t w n i m ; a ta s t r a s z n a myśl b ę d z i e z a w s z e p i e k ł e m j e g o -p i ek ł a .

*) Isai. 9. 20.

Page 104: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 105 —

P o w i ę k s z o n a j e s z c z e b ę d z i e s r o g o ś ć te j kary przez świado -m o ś ć w s z y s t k i e g o d o b r a , k tó re się u t r a c i ł o , J ak w n i e b i e , dla u c z y n i e n i a dusz w y b r a n y c h s z c z ę ś l i w e m i , w s p ó ł d z i a ł a tak z w a n a ś w i a t ł o ś ć c h w a ł y , p o d o b n i e dla w y p e ł n i e n i a n i e s z c z ę ś c i a p o t ę p i o n y c h w p iek le , w s p ó ł d z i a ł a inna ś w i a t ł o ś ć , k tó r ą s ł u s z n i e m o ż e m y n a z w a ć ś w i a t ł o ś c i ą kary . Ś w i a t ł o ś ć t a s p r a w i a , ż e przed z a k o n n i k i e m p o t ę p i o n y m u k a z u j e się w i e l k o ś ć s z c z ę ś c i a w n i e b i e , ty le razy j e m u p r z y o b i e c a n e g o , lecz s z c z e g ó l n i e w t e d y , gdy przy p r o f e s j i przez us ta k a p ł a n a z a p e w n i ł go sam B ó g : Jeżeli to wypełnisz, przyrzekam ci żywot wieczny: ta u t r a t a k r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o sp rawi w nim s z c z e g ó l n i e s rogą m ę k ę .

B łysk t e g o świa t ł a p r z e n i k a j ą c w i e l k i e c i e m n o ś c i p r z e n i k n i e i j e g o u m y s ł , d a j ą c m u p o z n a ć j a s n o , j a k p i ę k n e m j e s t n i e b o ,

j a k świa t łośc i p e ł n ą j e s t c h w a ł a , k tó ra t a m b ł y s z c z y ; j a k roz-k o s z n y s p o k ó j t a m p a n u j e , j a k p r z y j e m n e s ą r o z k o s z e t am d o z n a w a n e , j a k w s p a n i a ł y m j e s t B ó g , na k t ó r e g o w n i e b i e się s p o g l ą d a , k t ó r e g o się t a m k o c h a i p o s i a d a . P o z n a p o t ę p i o n y , że on sam m ó g ł p o s i a d a ć s w e g o B o g a , t e w s z y s t k i e s ł o d k o ś c i i r o z k o s z e , tą w s z y s t k ą s z c z ę ś l i w o ś ć n i e b a i p e ł n o ś c i t y c h d a r ó w nikt by mu nie o d m a w i a ł , g d y b y on sam p o z o s t a ł w ie rny p r z y r z e c z e n i o m s w o i m . Lecz że on wola ł być n i ewie r -n y m B o g u , t e r az p o z n a , że s p r a w i e d l i w e m j e s t , aby go wy łą -c z o n o z t e g o m i e j s c a s z c z ę ś l i w o ś c i i w y g n a n o na w i e c z n o ś ć całą.

Ma tę myś l , k tó r a go nie o d s t ą p i n igdy przez w s z y s t k i e wiek i , b ę d z i e się r z u c a ł , b ę d z i e się gryzł ze z łośc i . Z r o z u m i e w k a ż d e j chwil i w i e c z n o ś ć s w e g o c i e r p i e n i a , z r o z u m i e , że dla n i e g o nie ma w y j ś c i a . Bóg sam to s p r a w i , że z a w s z e b ę d z i e miał o n przed o c z y m a ten w y r o k , k t ó r y m s p r a w i e d l i w o ś ć b o s k a z a m k n ę ł a n a z a w s z e b r a m y t e g o s t r a s z n e g o w i ę z i e n i a p iek ie l -nego . T o b ę d z i e s z c z y t e m j e g o kar , t o b ę d z i e k r e s e m j e g o m ę c z a r n i .

Page 105: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 106 —

Rozmyślanie 1. Piekło jest s t rasznie jsze i w ięce j d r ę c z ą c e dla z a k o n n i k a

potępionego, niż dla c z ł o w i e k a św ieck iego .

Pie rwszy s k u t e k b o j a ź n i p o l e g a n a u n i k a n i u t e g o wszys t -k iego , co m o ż e nas p r o w a d z i ć do z ł ego , k t ó r e g o się l ę k a m y . K t o k o l w i e k tak się nie o b a w i a , ten z b y t n i o u f a ; a kto z b y t n i o u f a , ten nie j e s t o s t r o ż n y i z n a j d z i e się z a t e m w n i e b e z p i e -c z e ń s t w i e s p o t k a n i a t e g o n i e s z c z ę ś c i a , k t ó r e g o się nie o b a w i a ł * ) . W j a k i m k o l w i e k p o ł o ż e n i u c z ł o w i e k się z n a j d u j e , czy to w grze-chu, czy w p o k u c i e , czy n a w e t w n i e w i n n o ś c i , mus i z a w s z e o b a w i a ć się p i ek ła . Jeże l i j e s t g r z e s z n i k i e m , to p i e k ł o j e s t dla n i e g o , j e ż e l i p o k u t u j e to m o ż e być i dla n i e g o , o ile by u p a d ł .

f l by się z a p e w n i ć , z a k o n n i k u , że n a p r a w d ę i z b a w i e n n i e o b a w i a s z się p iek ła , z a p y t a j się s ieb ie , do k t ó r e j z tych klas n a l e ż y s z . M o ż e do n i e w i n n y c h , ale w tedy m a s z o b o w i ą z e k s t rzec p i ln ie czys tośc i t w o j e g o serca . Nie myś l , ż e n i e w i n n o ś ć z w a l n i a cię od o s t r o ż n o ś c i i c z u w a n i a nad sobą; r a c z e j t o b i e

j e s t p o t r z e b n i e j s z a , niż i n n y m . Przez iluż n i e p r z y j a c i ó ł o t o c z o n a j e s t n i e w i n n o ś ć t w o j a ? Tylu j e s t j e j p r z e c i w n i k ó w , ile j e s t n a św iec i e g r z e c h ó w ; każdy z nich n a p a d a na nią; każdy sprzy-sięga się na j e j z g u b ę . P o k u s y s z t u r m u j ą na nią z z e w n ą t r z , ż ą d z e z w a l c z a j ą z w e w n ą t r z . Twoim więc o b o w i ą z k i e m j e s t b r o n i ć j e j przez c z u w a n i e c i ąg ł e nad b o d ź c a m i p r a g n i e ń i ż ą d z ą , k tó re s ą j e j n a j w i ę k s z y m i n i e p r ż y j a c i e l a m i .

Czy u ż y w a s z t a k i e j o s t r o ż n o ś c i ? Czy s t ron i sz z d a l e k a od n i e b e z p i e c z e ń s t w i o k a z j i , k tó r e m o g ą n a r a z i ć t w o j ą n i e w i n n o ś ć ? Czy t r z y m a s z na w o d z y zmys ły ciała , u c z u c i a serca , myśl i ? Z a p y t a j się t w o i c h oczu , czy są u m a r t w i o n e w s p o j r z e n i a c h ? m o ż e r a c z e j z c i e k a w o ś c i ą s p o g l ą d a j ą na rzeczy n i e b e z p i eczne Z a p y t a j się j ę z y k a , czy z a w s z e j e s t o s t r o ż n y w m o w i e . . . Z a p y t a j się u szu , czy w m o w a c h , k tó re s łyszą nie ma słów d w u z n a c z n y c h i o p o w i a d a ń z łoś l iwych . . . Z a p y t a j nóg t w o i c h , czy c z a s e m nie idą na t a k i e z e b r a n i a , k t ó r e są z d o l n e p o b u -dzać ż ą d z ę i z n i s z c z y ć n i e w i n n o ś ć duszy

Są to s łowa D u c h a Św.: że kto k o c h a n i e b e z p i e c z e ń s t w o w n i em z g i n i e * * ) . J eże l i nie j e s t e ś u w a ż n y m w t r z y m a n i u na

*) Tertul l . de cultu F o e m i n . apud Nyssen Pol. coclor. p. 1, 7. c. 6. **) E k i e z j a s t y k 3. 27.

Page 106: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

107

w o d z y z m y s ł ó w i nie o d d a l a s z z serca w s z y s t k i e g o , co m o ż e j e d o p r o w a d z i ć do u p a d k u , z n a k i e m to, ż e z u p e ł n i e nie oba-wiasz się p iek ła . Ile to dusz z p o c z ą t k u n i e w i n n y c h , przez b rak c z u w a n i a a lbo przez p o b ł a ż a n i e sob i e , p o p a d ł y w g r z e c h y i zo s t a ły w t r ą c o n e do p i e k ł a ! T r a c ą c n i e w i n n o ś ć d u s z y , p rzez u p a d e k w g rzech c iężki , kto cię z a p e w n i że Bóg nie p o w o ł a cię za raz na sąd i nie skaże na p i e k ł o ? ... He n i e s z c z ę ś l i w y c h cierpi i g o r e j e w t em w i e c z n y m ż a r z e , nie za wie le , lecz za j e d e n t y l k o grzech?. . . J e d n a m y ś l , j e d n o u c z u c i e , j e d n o pra-g n i e n i e złe w y s t a r c z y , aby d u s z ę w t r ą c i ć do p iek ła . J eże l i spra-w i e d l i w o ś ć b o s k a z a j e d e n g r z e c h ciężki p o t ę p i ł a d o p i e k ł a i n n y c h , czy i t o b i e nie m o ż e się to s a m o p r z y d a r z y ć ? Nie-s z c z ę ś c i e i n n y c h n i e c h c i służy za p r z y k ł a d i za p o b u d k ę , a b y ś był na p r z y s z ł o ś ć b a r d z i e j o s t r o ż n y , n i ech w y c i ś n i e na t w o i m sercu z b a w i e n n ą b o j a ź ń p iek ła .

J eże l i zaś n a l e ż y s z do klasy p o k u t u j ą c y c h , to aby m o ż n a by ło s ł u s z n i e p o w i e d z i e ć o t o b i e , że się o b a w i a s z z b a w i e n n i e p i ek ł a , m u s i s z s ta le d o k ł a d a ć w y s i ł k ó w , aby z n i s z c z y ć w sob ie w s z e l k i e g r z e s z n e p o r u s z e n i a , k t ó r e m o g ą cię p r z y p r a w i ć 0 p o w t ó r n e u p a d k i . To p r ó ż n a n a d z i e j a m n i e m a ć , że po n a w r ó -cen iu nie b ę d z i e j u ż się o d c z u w a ć b u n t u żądz . C h o ć b y j a k -n a j g o r ą c e j p o t ę p i a ł o się i o p ł a k i w a ł o g rzechy s w o j e , nie zn i szczy się n igdy p o z o s t a ł o ś c i t ych g r z e c h ó w , a t emi są: złe n a ł o g i , w s t r ę t do d o b r e g o i p o c i ą g do z łego . Sko ro nie u ż y w a m y ca ł e j m o c y . aby się o p r z e ć p o c z ą t k o w y m p o r u s z e n i o m g r z e s z n y c h chuc i , na leży się o b a w i a ć , i to s ł u s z n i e , że u p a d n i e m y w te s a m e g r z e c h y , m i m o ż e ś m y nimi p o g a r d z i l i . Bez te j walki z sobą se rce z e p s u t e , wo la o s ł a b i o n a ł a t w o p o w r ó c i d o u k o c h a n i a

1 p r a g n i e n i a t e g o , co j u ż p o p r z e d n i o z n i e n a w i d z i ł a i o p ł a k a ł a .

f l t e r az czy d o k ł a d a s z t y c h s t a r ań w w y p a d k a c h n i e b e z -p i e c z n y c h ? Czy p r a k t y k u j e s z t ą m ę s k ą o d w a g ę , aby o p r z e ć się p r z e m o c y ż ą d z ? f l j e że l i tak nie rob i s z , j a k ż e m o ż e s z s p o d z i e w a ć się, aby one nie o p a n o w a ł y i u m y s ł u i s e r c a ? J e ż e l i ś u p a d ł , bądź p e w i e n , ż e j e s z c z e u p a d n i e s z , a ten p o n o w n y u p a d e k p r z y s p o s o b i cię z n o w u do n a s t ę p n y c h . I czyż m o ż n a p o w i e d z i e ć , że o b a w i a s z się p iek ła z b a w i e n n i e ? Ten, który przez s z c z e g ó l n ą j a k ą ś i n a g ł ą p o m o c zos ta ł u r a t o w a n y od n i e b e z p i e c z e ń s t w a u p a d k u w p r z e p a ś ć , ma z a w s z e p r z e d oczy-ma to n i e b e z p i e c z e ń s t w o , z k t ó r e g o zos ta ł w y b a w i o n y , i stoi

od tych d róg , k t ó r e b y go m o g ł y t a m z n o w u d o p r o -

Page 107: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 108 —

w a d z i ć . Tyś j u ż był na b r z e g u p i e k ł a ; Bóg w y b a w i ł cię od u p a d k u przez ł a s k ę p o k u t y ; lecz j e ż e l i na p r z y s z ł o ś ć nie b ę d z i e s z o s t r o ż n y m i c z u j n y m w u m a r t w i e n i u swych ż ą d z , one m o g ą cię n a n o w o p o c i ą g n ą ć do g r z e c h u , a w t e d y j a k un ik-niesz p i e k ł a ?

R o z w a ż d o b r z e , z a k o n n i k u , t ę w i e l k ą p r a w d ę : ten Bóg który d o t ą d z a c h o w a ł cię od o g n i a w i e c z n e g o , nie wyda ł wy-roku niepotępienia cię nigdy, lecz zawies i ł w y r o k p o t ę p i e n i a nad t obą . Jeże l i p o w r ó c i s z do n i e w i e r n o ś c i , ach ! oby nie wy-szedł z t r y b u n a ł u s p r a w i e d l i w o ś c i b o ż e j f a t a l n y w y r o k os ta -t e c z n y t w e g o p o t ę p i e n i a ! . . . Czy p e w n y m j e s t t en , k tóry g r z e s z y , że b ę d z i e m ó g ł za g r z e c h y ż a ł o w a ć ? Czy po g r z e c h u z a w s z e ł a t w a j e s t p o k u t a ? A c h ! ilu z n a j d u j e się w p i e k l e , k tó rzy , gdy B o g a o b r a ż a l i , m y ś l e l i , że ł a t w o j e s t go p r z e p r o -sić, lecz upad l i p o w t ó r n i e i j u ż w i ę c e j się nie p o d ź w i g n ę l i , a w k o ń c u potępi l i się na wieki . . . D r z e w o p o d c i ę t e u p a d a w s t ronę , na k tó rą j e s t p o c h y l o n e . U s t ę p u j ą c zby t ł a t w o swo-im ż ą d z o m , p o c h y l a s z d u s z ę w s t r o n ę p iek ła , czy u p a d n i e ona w s t r o n ę z b a w i e n i a , gdy z o s t a n i e p o d c i ę t a przez ś m i e r ć ? Czy ta myśl nie j e s t z d o l n a p r z e j ą ć cię p r z e r a ż e n i e m i u m o c -nić cię w u m a r t w i e n i u i p o k o n y w a n i u t w o i c h n a m i ę t n o ś c i ?

A co na leży p o w i e d z i e ć o t o b i e , j e ż e l i na t w o j e niesz-c z ę ś c i e n a l e ż y s z do liczby g r z e s z n i k ó w , k tórzy a lbo nie chcą n a p r a w ę s w e g o s p o s o b u życ ia , a lbo nie p r z y g o t o w u j ą się do n i e j , a lbo j ą o d k ł a d a j ą ? W tym w y p a d k u by łoby j a s n e , ż e nie o b a w i a j ą się z u p e ł n i e p iek ła . N ie idą w p a r z e o b a w a pie-kła i u m i ł o w a n i e s z a l e ń s t w i r adośc i t e g o ś w i a t a ; nie ł ączą się z sobą o b r z y d z e n i e kar w i e c z n y c h i o d d a n i e sie na ś l epo u w o d z ą c e j ś m i e r t e l n e j p o n ę c i e g r z e c h u ; z a n a d t o w y ł ą c z a j ą się o b a w a p o t ę p i e n i a i g r z e c h * ) . Kto ż y j e w n i e ł a s c e B o g a , m o ż e j a w n i e p o w i e d z i e ć : Piekło jest domem moim**), tak! p i ek ło j e s t dla m n i e . A ż e b y m w p a d ł do n i e g o , w y s t a r c z y mi

j e d e n k r o k , t o j e s t ś m i e r ć . . . .

W i e m y z a t e m i to j e s t a r t y k u ł e m n a s z e j W i a r y , że ist-n i e j e p i ek ło dla t y c h , k tórzy są n i e p r z y j a c i ó ł m i B o g a , na l eży też w i e r z y ć , że p i ek ło w i e l u p o ż e r a c o d z i e n n i e , p o n i e w a ż -ś m i e r ć , w y k o n a w c z y n i w y r o k ó w B o g a , n i e s p o d z i e w a n i e swo im c i o s e m p o w a l a w i e l u ; lecz nie r o z w a ż a się, ani nie p r z e j m u j e

*) S. Laur. Inst. lib. de flbed. c. 19 — **) Job. 17, 13. —

Page 108: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 109 —

się t e rn , co to znaczy p i ek ło , d l a t e g o nie o b a w i a się go. P i e k ł o , t o m i e j s c e p e ł n e p r z e r a ż e n i a , nędzy i c i e m n o ś c i * ) . P i e k ł o , t o m i e j s c e , gdz ie g o r e j e w i e c z n y o g i e ń , d o k t ó r e g o , gdy kto w p a d n i e , żarzy się: Jako węgle warstwą do rozpa-lonych dorzucone**). P i ek ło , to m i e j s c e , gdz ie o d c z u w a się m ę k ę n a j o k r u t n i e j s zą przez t e c i ąg łe w y r z u t y , k tó re s p o w o d o -w a ł o n a d u ż y c i e łask od B o g a o t r z y m a n y c h : „Pomsta ciała złośliwego ogień i robaki***). Robak tedy nie zdechnie****). P i e k ł o , to o d ł ą c z e n i e się od B o g a : Skryję oblicze moje przed nim*****). J e d n y m s ł o w e m p iek ło to m i e j s c e m ę c z a r n i , a mę-czarn i w i e c z n y c h : t a k i e j e s t z n a c z e n i e p r a w d z i w e t e g o wiel-k i e g o s ł o w a : Piekło! . . .

Aby u p e w n i ć się l e p i e j , z a k o n n i k u , z e j d ź i ty t am w dół m y ś l ą ; s p o j r z y j n a t ę m a s ę o g r o m n ą n i e s z c z ę ś l i w y c h ; m i ę d z y n i e m i u j r z y s z n i e s z c z ę ś l i w e g o K a i n a , k tóry w y l e w a j ą c łzy o g n i s t e , a z p iers i w y r z u c a j ą c o d d e c h y o g n i s t e , o p ł a k u j e niesz-c z ę ś c i e s w o j e . U j r z y s z go, j a k od c z a s u do czasu s p o g l ą d a na te r o z ż a r z o n e w ę g l e , i cały z a m y ś l o n y , w p a t r u j e się i roz-waża . Z a p y t a j się go, o c z e m myś l i w t em m i l c z e n i u , w tym g ł ę b o k i m s m u t k u , k tóry śc iska mu se rce , a o c h r y p ł y m gło-sem o d p o w i e ci: Annos aeternos in mente hobui******). Roki wieczne miałem na pamięci.

Spó j r z n i że j , a u j r z y s z d e p t a n e g o p rzez s z a t a n ó w n ę d z n e g o J u d a s z a , k tóry c o p e w i e n czas p o d n o s z ą c swe s m u t n e ob l i cze z c z a r n e g o d y m u i ża ru p ł o m i e n i o t a c z a j ą c y c h go, py ta się s a m e g o s ieb ie , ile to c z a s u u p ł y n ę ł o , o d k ą d on leży w m ę k a c h i j a k i ś głos mu o d p o w i a d a z a w s z e : Bo nagotowan jest od wczorajszego dnia Thopheth, od króla zgotowany, głęboki i roz-szerzony*******).

S p o g l ą d a j tu i t a m w te j p r z e p a d ł o ś c i , a u j r z y s z ca łe m a s y n i e s z c z ę ś l i w y c h , k tórzy z r ę k o m a i o c z y m a w z n i e s i o -n e m i d o n i e b a , w o ł a j ą n i e u s t a n n i e s ł o w a m i J e r e m j a s z a : O mieczu Pański, dokąd się nie uspokoisz? wnidź w poszwy twoje, ochłódź się, a umilkni********). Ostry m i e c z u s p r a w i e -d l iwośc i P a n a , k i edyż p r z e s t a n i e s z p r z e s z y w a ć n a s z e w n ę t r z n o ś c i ? P o w s t r z y m a j raz s t r a s z n e c iosy , k t ó r y m i w k a ż d e j chwil i mę-

*) Job. 10. 22. — **) Pror. 26. 21. — ***) Ench. 7. 19. — ****) Isai. 66 24. ****») Deut . 31. 17. ******) p s . 76. 6. ***»*»*) I z a j a s z 30. 33. ********) J e r . 47, 6.

Page 109: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 110 —

czyś / nos/«' serca i n a s z e d u s z e . Tak w o ł a j ą ci n i e s z c z ę ś l i w i . I \ n a o d p o w i e d ź u s ł y s z y s z głos: N i g d y ! s t r a s z n i e j j a k o b y t r ą b y : co dci je im p o z n a ć w i e c z n o ś ć ich c i e r p i e ń . Brzeg i m o r s k i e z o s t a n ą o g o ł o c o n e z p i a s k ó w b i o r ą c po j e d n y m z i a r n k u co m i l j o n w i e k ó w , a po t ym czas i e do n i e p o j ę c i a , ich męk i b ę d ą

j e s z c z e na p o c z ą t k u . . . Kto raz w e j d z i e do t e g o s t r a s z n e g o w i ę z i e n i a , nie w y j d z i e n igdy . Kto raz w s z e d ł , z a w s z e b ę d z i e o d c z u w a ł s t r a s z n e sku tk i g n i e w u b o s k i e g o . Kto raz z o s t a n i e p o t ę p i o n y — z r o z u m to d o b r z e z a k o n n i k u — b ę d z i e na w iek i p rzez B o g a p r z e k l ę t y m . . . O nigdy! O zawsze! o wieczności! 0 wieczności! o wieczności! P o c z ą t k u bez k o ń c a , m o r z e bez dna , c za s i e bez g r an i c , z b i o r z e w s z y s t k i c h ka r ! Mors immortalis, defect us indeficiens, finis infinitus*).

W o b e c tak p r z e r a ż a j ą c e g o r o z m y ś l a n i a kto się nie z l e k n i e , kto nie z a d r ż y , kto się nie z m i e s z a ? . . . N a j s p r a w i e d l i w s z y B o ż e ,

j a k s t r a s z n y m j e s t los t y c h , k tó rzy w p a d l i w r ęce T w o j e j s p r a w i e d l i w o ś c i ! Straszna jest rzecz wpaść w ręce Boga żywego**). Kto nie b ę d z i e się o b a w i a ł m i e j s c a przez C ieb i e p r z e z n a c z o n e g o na m ę k ę dla t e g o , k tóry Cię nie k o c h a , k tóry Cię o b r a ż a , który nie c h c e n a p r a w i ć s w o i c h b ł ę d ó w ? Kto b ę d z i e mia ł se rce tak nie c zu ł e , aby na myś l o m ę c z a r n i a c h t a m z g o t o w a n y c h dla k a ż d e g o k tóry nie j e s t w t w o j e j ł a s c e , nie uczuł d r e s z c z y l o d o w a t e g o p r z e r a ż e n i a ? * * * ) Kto j e s t po-z b a w i o n y t e g o s t r a c h u ten stoi o krok j e d e n od p r z e z n a c z e n i a na m ę k i w i e c z n e .

A c h ! z a k o n n i k u , r o z w a ż d o b r z e te w i e l k i e p r a w d y , a one cię n a t c h n ą ś w i ę t y m i z b a w i e n n y m s t r a c h e m , a b y ś u n i k n ą ł p i ek ł a przez n a p r a w ę t r y b u życ ia , p rzez s k u t e c z n o ś ć żalu i p rzez łzy, k t ó r e s ą j e d y n y m s p o s o b e m u b ł a g a n i a g n i e w u b o ż e g o p o g r z e c h u : Albo pokutować albo gorzeć...

C o p o m o ż e być u c z o n y m ? C o p o m o ż e u ż y w a ć n a w e t w s z y s t k i c h p o c i e c h i r o z k o s z y t e g o świa ta przez czas 30-tu 40- tu , 50-ciu lat życ ia , a p o t e m po śmie rc i c i e r p i e ć p i e k ł o , 1 c i e r p i e ć na wiek i ?

J a k i e p o r ó w n a n i e czasu z w i e c z n o ś c i ą ? J a k i c h ż e m ą k nie b ę d z i e d o z n a w a ł t en , k tóry p o p r z e n i k n i ę c i u p iek ła m y ś l ą , w r o z m y ś l a n i u z m i e r z y w s z y s r o g o ś ć kar , a nie o b a w i a j ą c się o z b a w i e n i e , w p a d n i e t am w r e s z c i e n i e s z c z ę ś l i w y ?

*) S. Greg. Mag. 1. 9. Mor. — **) Hebr. 10. 31. ***) S. flug. de verb , flpost.

Page 110: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

l i i

Z a k o n n i k u , co byś z rob i ł , g d y b y w te j chwili o b e c n e j Bóg o t w o r z y ł p rzed t o b ą p i e k ł o ? Czy nie p o m y ś l a ł b y ś o sob ie t r o s k l i w i e j niż to d a w n i e j c z y n i ł e ś ? Czy nie z a c z ą ł b y ś za raz w i e ś ć życ ie w i ę c e j u m a r t w i o n e , p o k u t n i c z e i w i ę c e j z a k o n n e , niż to, k tó re o b e c n i e p r o w a d z i s z ? Lecz czyż t e g o p iek ła u k r y t e g o przed o c z y m a ciała , Bóg nie p o k a z u j e przez w i a r ę ? W s z y s t k o coś do t ąd r o z m y ś l a ł , czyż to nie są p r a w d y , w y p o w i e d z i a n e przez s a m e g o B o g a ? Czy m n i e m a s z , że On s tworzy ł p i ek ło t y lko dla tych ś w i e c k i c h , k tórzy nie ż y j ą w e d ł u g E w a n g e l j i i J e g o ś w i ę t e g o p r a w a ? Nie łudź się: j e s t ono t a k ż e i dla tych z a k o n n i k ó w , k tórzy nie m i ł u j ą B o g a , którzy nie służą mu j a k t r z e b a , k tórzy G o o b r a ż a j ą z a n i e d b y w a n i e m swoich o b o w i ą z k ó w ; t a k ż e dla nich z o s t a ł o p r z y g o t o w a n e p i ek ło , t en koc io ł dy-m i ą c y , który w r z e i b u l g o c z e na o g n i u g n i e w u b o s k i e g o .

M O D L I T W A .

W i ę c t a k ż e dla m n i e , o P a n i e , dla m n i e z a k o n n i k a i ka-p ł a n a , s t w o r z y ł e ś t o m i e j s c e w i e c z n y c h m ą k . P r z e r a ż a m się na myśl o s w o j e m n a j w i ę k s z e m s z a l e ń s t w i e , że tyle razy za-s ł u ż y ł e m na p i ek ło , ile razy o b r a z i ł e m Cię c i ężko . M o j e wc i ąż p o w t a r z a n e w y k r o c z e n i a , m o j e n i e h a m o w a n e ż ą d z e oh 1 ile razy p r z y p r o w a d z i ł y mię nad b rzeg t y c h w i e c z n y c h p r z e p a ś c i ! Gdyby nie T w o j e m i ł o s i e r d z i e , w p a d ł b y m t a m w p i e r w s z e j chwi l i , k i e d y m t y l k o zaczą ł Cię o b r a ż a ć .

D z i ę k u j ę Ci, m ó j B o ż e , za to w i e l k i e m i ł o s i e r d z i e , oka-z a n e m n i e n ę d z n e m u . Lecz kto mię z a p e w n i , ż e t am nie w p a d n ę i że j u ż us ta ł t w ó j g n i e w ? Ach 1 drżę na s amą m y ś l , że tak m a ł o u c z y n i ł e m , aby Cię p r z e b ł a g a ć . M o j e winy l i czne i c i ężk i e p r z y c h o d z ą mi na myś l i m ó w i ą duszy m o j e j , że nie z n a j d z i e ona u C ieb ie z b a w i e n i a , o b o k t y c h l i cznych g r z e c h ó w , b rak d o b r y c h u c z y n k ó w , p r z y c z y n i a mi o b a w y , czy mi p rze-b a c z y ł e ś i czy b ę d ę k i e d y ś m i ę d z y s y n a m i T w o j e m i . N i e c h u s t a n i e , dob ry J e z u , t w ó j g n i e w p r z e c i w k o n i e w d z i ę c z n i k o m Panie nie w zapalczywości twej strofuj mię, ani w gniewie Twoim karz mię*). Okaż mi T w o j e o b l i c z e p r z e b ł a g a n e i po-g o d n e . N i e c h u s ł y s z ę s łowa m i ł o s i e r d z i a , w y r z e c z o n e d o duszy m o j e j , żeś t y j e j u c i e c z k ą , j e j d o b r y m o j c e m , j e j z b a w i e n i e m . Jeżel i n i g d y m nie u p a d ł na twa rz p rzed T o b ą , p r o s z ą c Cię

*) Ps. 6. 1. —

Page 111: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 112 —

0 ł a s k ę , to t ym r a z e m u p a d a m , aby b ł a g a ć o j e d n ą z n a j -w i ę k s z y c h ł a sk , t . j . a b y m po śmie rc i nie zos ta ł s k a z a n y na t o c i e m n e w i ę z i e n i e , gdz ie j e s t p łacz , c i e r p i e n i e , o g i e ń na w i e k i ; i gdz ie kto s traci raz Cieb ie n a j w i ę k s z e d o b r o , ten straci Cię na z a w s z e .

P o t ę p i a m m o j ą p r z e s z ł o ś ć , a g o r ż k o j ą o p ł a k u j ę . Lecz w i e m , że nie s tarczy tych łez, ani t e g o ża lu , ż e m Cię ob raz i ł ; całą m o j ą u f n o ś ć p o k ł a d a m w T w o j e m m i ł o s i e r d z i u , k tó re j e s t

j e d y n ą p o d s t a w ą z b a w i e n i a g r z e s z n i k ó w , Ach ! m ó j Bo że , przez za s ług i n i e s k o ń c z o n e T w o j e j Krwi n a j d r o ż s z e j ; przez z a s ł u g i t a k ż e T w o j e j n a j u k o c h a ń s z e j Ma tk i M a r j i , u c z y ń m i t ę ł a s k ę , abyś nie z a t r a c i ł z e z łymi duszy m o j e j , k t ó r e j d a ł e ś ty le o z n a k p r z e z n a c z e n i a : Nie zatracaj z niezdrożnym Boże duszy mojej*). Nie p o z o s t a w i a j , p r o s z ę Cię, m o j a Miłośc i U k r z y ż o w a n a , nie po-z o s t a w i a j t e j duszy m o j e j w m o c y s m o k a p i e k i e l n e g o ; te j duszy k tóra w y z n a j e T w o j e imię , k tó r a c o d z i e n n i e żywi się T w o i m C ia ł em n i e p o k a l a n e m , k tóra sławi cię r a z e m z p r aw-d z i w y m i s y n a m i T w o i m i . P r z y c i s k a m się do T w o j e g o k r z y ż a , o b e j m u j ę T w o j e nogi n a j ś w i ę t s z e , o d k t ó r y c h n i e o d e r w i ę się, d o p ó k i nie z a p e w n i s z mię , ż e m j e s t g o d z i e n m i ł o s i e r d z i a T w e g o : Uczyń ze mną znak ku dobremu, i żeś ty Panie rato-wał mię i pocieszyłeś mię**). J e ż e l i b y ś chc ia ł , a b y m ws t ąp i ł do p i e k i e l n y c h p r z e p a ś c i , to n i e c h i w t e d y s t a n i e się w o l a Twoja . Lecz , n i e c h w t e d y nie b ę d z i e m i o d m ó w i o n e , a b y m z a w s z e Cię k o c h a ł i z a w s z e u b o l e w a ł , ż e m Cię obraz i ł . B y ł e m był p e w n y t w o j e j ś w i ę t e j m i ło śc i , i że n igdy Cię nie o b r a ż ę , oto j e s t e m g o t ó w ; tak z ł ą c z o n y z T w o j e m i R a n a m i , c h ę t n i e p o s z e d ł b y m d o p iek ła . B y ł b y m w p r a w d z i e d a l e k i m o d t o w a -r z y s t w a b ł o g o s ł a w i o n y c h , lecz m a j ą c z e sobą B o g a , m i a ł b y m n i e b o n a w e t p o ś r ó d p iek ła s a m e g o .

Lecz Ty wiesz , n a j u k o c h a ń s z y Z b a w i c i e l u , że to są un ie -s ienia duszy g ł ę b o k o s k r u s z o n e j , g o t o w e j u c z y n i ć n a p r z y s z ł o ś ć w s z y s t k o , c o t y l k o b ę d z i e m o g ł a , aby p r z e b ł a g a ć Twój g n i e w 1 w y ż e b r a ć i w y m u s i ć tę ł a s k ę , aby nie być p o t ę p i o n ą na w i e c z n e m ę c z a r n i e . Racz p r z y j ą ć t e akty s z c z e r e j s k r u c h y ; i p r o s z ę Cię w k o ń c u , a b y ś mi d z i s i a j b ł o g o s ł a w i ą c p o b ł o g o -sławił na d r o g ę p r z e z n a c z e n i a do n i eba .

A g i m u s ect. str. 24.

*) Ps. 25. 9. **) Ps. 85. 17.

Page 112: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 113 —

O R E M ü S.

P r o p i t i a r e , d o m i n e , s u p p l i c a t i o n i b u s n o s t r i s , e t c o n f i t e n t i -bus tibi f a m u l i s tu i s pro tua p i e t a t e r e l a x a r e a t u s ; u t t u a e p r o p i t i a t i o n i s i n d u l g e n t i a v e n i a m m e r e a m u r a c c i p e r e e t debi-t a f l a m m a r u m i n c e n d i a g e m i t i b u s l a c r y m a r u m e x t i n g u e r e va-l e a m u s . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . ñ m e n .

Rozważanie 2. Zakonnik powinien bez przerwy czynić pokutę

za swoje grzechy .

S p r a w i e d l i w o ś ć B o s k a w y m a g a , aby każdy , kto obraz i ) c i ężko Boga , k o n i e c z n i e z a d o ś ć czyni ł p rzez p o k u t ę z a s w o j e g rzechy . P o k u t a , o k t ó r e j t u t a j m o w a , to nie ta, p rzez k tó rą

j e d n a m y się z B o g i e m w s p o w i e d z i św. i ze s tanu g r z e c h u p r z e c h o d z i m y d o s tanu łaski . W t e d y o t r z y m u j e m y n a n o w o p r a w o do d z i e d z i c t w a s y n ó w B o ż y c h , by l e by t a p o k u t a n a s z a p o c h o d z i ł a z serca r z e c z y w i ś c i e s k r u s z o n e g o , k t ó r e p o t ę p i a g rzech wraz z e s z l a c h e t n e m p o s t a n o w i e n i e m p o p r a w y . Taka p o k u t a gładzi j e d y n i e winy , ale nie kary ; przez nią o b r a z a , w y r z ą d z o n a B o g u , j e s t p o t ę p i o n a , lecz nie p o m s z c z o n a .

Prócz od razy do g r z e c h u , j a k ą o k a z u j e m y przez wyznani« -go u stóp k a p ł a n a z p o s t a n o w i e n i e m p o p r a w y , p o t r z e b a j n k o z a d o ś ć u c z y n i e n i a u c z y n k ó w , k t ó r e m i w y n a g r a d z a m y c i ężką o b r a z ę , u c z y n i o n ą m a j e s t a t o w i B o ż e m u . W ten s p o s ó b prze k r e ś l a m y ka rę d o c z e s n ą , k tó ra p o z o s t a j e j e s z c z e n a w e t p o p o j e d n a n i u się z B o g i e m , i po d o s t ą p i e n i u o d p u s z c z e n i a winy i kary w i e c z n e j * ) . D l a t e g o Św. P a w e ł , A p o s t o ł , aby w y r y ć głę-b o k o w s e r c a c h w i e r n y c h tę p r a w d ę , j e d y n i e r o z u m n ą i s ł u szną , p r z e k a z u j e p o k u t u j ą c y m t o p r a w o w n a s t ę p u j ą c y c h s ł owach : Jakoście wydawali członki wasze na służbą nieczystości i nie-prawości ku nieprawości, tak teraz wydawajcie członki wasze na służbą sprawiedliwości ku poświęceniu**).

P r a w d a , ż e Boski Z b a w i c i e l p r z y j m u j ą c c ia ło l udzk i e , wziął na się r ó w n i e ż w s z e l k i e d ługi g r z e s z n i k ó w . Przez s w o j e c i e r p i e -

*) S. Tom. S u m m a theol . pars . 3. 9. 85. **) Rom 6. 19. R U i t t e J h 8 .

Page 113: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 114 —

nia n i e s k o ń c z o n e j w a r t o ś c i i S w o j ą Krew p r z e l a n ą , z a d o ś ć -uczyni ł z u p e ł n i e za ich w i n y , d o p r o w a d z a j ą c ich do łaski O jca s w e g o , c z e g o oni n i e d o s t ą p i l i b y n igdy w ł a s n e m i z a s ł u g a m i ; lecz przez to b y n a j m n i e j nie uwoln i ł ich od o b o w i ą z k u u k a r a n i a sie i e k s p i a c j i , o ile t y lko to j e s t m o ż l i w e m , za zło p o p e ł n i o n e . Otóż j a k o J e z u s C h r y s t u s przez s a m ą m i ł o ś ć z a d o ś ć uczyni ł z a nas , c z e g o m y b y ś m y nie p o t r a f i l i s ami , t ak s a m o my m u s i m y w imię s p r a w i e d l i w o ś c i sami w y k o n a ć r e s z t ę , aby z a d o ś ć u c z y -n i e n i e za winy było z u p e ł n e . Tak n a u c z a ł Św. P a w e ł , i tak czyni ł dla n a s z e g o p o u c z e n i a , m i m o , że po C h r z c i e Św. pro wadz i ł życ i e n i e p o k a l a n e i święte : Wypełniam to, czego nie-dostawa utrapieniom Chrystusowym w ciele moim*).

Jeże l i więc t ę p o k u t ę za g r z e c h y s w o j e mus i czyn ić każdy w i e r n y , o ty le w i ę c e j m u s i m y c z y n i ć j ą my z a k o n n i c y , k tórzy w s t ą p i l i ś m y do Z a k o n u po to w ł a ś n i e , aby b ł a g a ć B o g a z a g n i e -w a n e g o na nas , za winy p o p e ł n i o n e na świec ie , f t coby na le -żało p o w i e d z i e ć , moi b r a c i a , j e ż e l i b y ś m y w k l a s z t o r z e , do k t ó r e g o w s t ą p i l i ś m y , aby p r o w a d z i ć życ ie p o k u t n e , do łącza l i g r z e c h y do g r z e c h ó w ? Czy nie z a c i ą g a l i b y ś m y n o w y c h d ł u g ó w i n o w y c h o b o w i ą z k ó w p o k u t y ? Czy w tedy ten o b o w i ą z e k nie p o w i ę k s z y ł b y się z p o w o d u w i ę k s z e j w i n y , j a k o p o p e ł n i o n e j w d o m u P a n a , t . j . w m i e j s c u , k tó re j a k o t a k i e o b o w i ą z u j e nas do życ ia ś w i ę t e g o i d o s k o n a ł e g o ?

N a mocy n a s z e j p r o f e s j i z a k o n n e j p o w i n n i ś m y żyć nie t y l k o w d u c h u p o k u t y ale i ć w i c z y ć się w p o k u c i e . P o w i n n i ś m y p o k u t ę nos ić w nas , j a k m ó w i f t p o s t o ł , w y c i ś n i ę t ą w k a ż d y m czas ie , j a k o ż y w e ob razy C h r y s t u s a U k r z y ż o w a n e g o , który stał się na p o d o b i e ń s t w o g r z e s z n i k a i p o k u t o w a ł za nas od na ro -d z e n i a aż do śmie rc i : Zawsze umartwienie Jezusa z sobą nosząc w ciele naszym**). F\ j e że l i j u ż m o c ą s a m e j p r o f e s j i p o w i n n i ś m y c z y n i ć p o k u t ę , to o ile w i ę c e j ciąży na nas j e j o b o w i ą z e k , g d y b y ś m y byli sami g r z e s z n i , a s z c z e g ó l n i e j e ś l i g r z e s z y l i ś m y w Z a k o n i e ?

C z y t a m y w dz i e ł ach Św. H i e r o n i m a * * * ) , że p e w n a d z i e w i c a i m i e n i e m Z u z a n n a , k tó r a p o ś w i ę c i ł a się B o g u przez ś lub c z y s t o ś c i , U p a d ł a w g r z e c h c iężki . Święty Mąż, czy też k toś -inny , n a p i s a ł list do te j d z i e w i c y n i e w i e r n e j , w k t ó r y m w y p o

*) Colos. 1. 24. **) 2 Cor. 4. 10. ***) S. Hler. 1. in Susan . laps. o b j u r g a t .

Page 114: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 115 —

w i e d z i a w s z y n a j p i e r w ból , j a k i e g o d o z n a ł o j e g o se rce , w y r z u c i ł j e j w i e l k i e p o g w a ł c e n i e s w o i c h z a p r z y s i ę ż o n y c h p r z y r z e c z e ń i n a k a z a ł j e j r ó w n o c z e ś n i e p o k u t ę o d p o w i e d n i ą o g r o m o w i j e j p r z e s t ę p s t w a : Według ciężaru świadomości należy określić wielkość pokuty, którą wykonać należy nie słowem ale czynem. J a k o na w i e l k ą i n i e b e z p i e c z n ą r anę p rzys to i s i lne i s ta le d z i a ł a j ą c e l e k a r s t w o , tak z a c i ężk i e p r z e w i n i e n i e p o w i n n a na-leżeć się d ł u g a i c iężka p o k u t a . N a k a z a ł j e j p r z y t e m , aby t e j s u r o w e j p o k u t y , p r z e p i s a n e j w liście, nie p r z e s t a ł a czyn ić aż z k o ń c e m życia .

P o t e m p r z e c h o d z i d o g roźby p r z e c i w w s p ó l n i k o w i t e g o ś w i ę t o k r a d z t w a , radzi m u , aby o p ł a k i w a ł swe p r z e w i n i e n i e , k a r z ą c j e o s t r o ś c i ą życia i p o s t a m i z a m y k a j ą c się j a k gdyby w w i ę z i e n i u p o k u t y : Tobie zaś gwałcicielu Świątyni Boga, który w jednym grzechu dwie zbrodnie popełniłeś cudzołóstwa i święto-kradztwa... daję radę, pozostaniesz w więzieniu pokuty, ciało twoje ściśniesz łańcuchem, duszę twoją płaczem i postem umartwisz.

Takie w i ę z i e n i e , j a k to, do k t ó r e g o w y s y ł a ł św. H i e r o n i m ś w i ę t o k r a d z k i e g o w s p ó l n i k a n i e w i e r n e j Z u z a n n y , z o s t a ł o o p i s a n e d r ż ą c ą r ęką p u s t e l n i k a Św. J a n a K l i m a k a . Tam to d o b r o w o l n i e z a m y k a l i się c i mn i s i , k tórzy o d s t ą p i l i od s w o j e g o p i e r w s z e g o p o w o ł a n i a . P o s ł u c h a j m y słów t e g o ś w i ę t e g o p u s t e l n i k a , u d a j m y się, moi b r a c i a , m y ś l ą do t e g o w i ę z i e n i a , d o w i e d z m y się j a k ą o d b i e r a ł ka r ę j e d e n g r z e c h , g r zech u ł o m n o ś c i albo inne c i ężk i e p r z e w i n i e n i e : Przyjdź i posłuchaj, któryś Boga obraził... Posłu-chajcie bracia moi, którzy chcecie pojednać się z Bogiem przez

prawdziwe nawrócenie*). Z a n i m j e d n a k do t e g o m i e j s c a w e j -d z i e m y , p r z y g o t u j m y serca n a s z e , aby w s t r z ą s n ę ł y się na w i d o k p o b u d z a j ą c y d o li tości n a w e t se rca n a j t w a r d s z e .

Oto, o g l ą d a j m y g r o m a d ę p o k u t n i k ó w , z b o l a ł y c h i pła-c z ą c y c h . Ich o d z i e n i e p o d a r t e i b r u d n e ; ich t w a r z e , b l a d e

j a k b y n i e ż y w e , a tak w y s c h ł e ich c ia ła , że z d a j ą się być ży-j ą c e m i s z k i e l e t a m i . P iers i ich są p e ł n e ran i k r w a w y c h ś l a d ó w b i c z o w a n i a . N i e k t ó r z y z nich s to ją z g łową o d k r y t ą dz ień i noc pod g o ł e m n i e b e m , p a t r z ą c w n i e b o i b ł a g a j ą c o p r z e b a c z e n i e . Irini k l ę k a j ą z r ę k o m a z w i ą z a n e m i w ty le , j a k b y z b r o d n i a r z e , z e w z r o k i e m u t k w i o n y m w z i e m i , u w a ż a j ą c się n i e g o d n y m i ,

*) Grad. Scal. Coe le s t . grad. 5. 9*

Page 115: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

6

aby s p o g l ą d n ą ć w n i e b o , a tern m n i e j by z w r ó c i ć t am j a k i e -k o l w i e k b ł a g a n i a , lecz p o z o s t a j ą w m i l c z e n i u , p o g r ą ż e n i w głę-b o k i m s m u t k u i z a w s t y d z e n i , o f i a r u j ą w c i c h o ś c i serca Spra-w i e d l i w o ś c i b o ż e j , życ ie swe i d u s z e s k r u s z o n e , inni s ieką swe ciała o s t r e m i b i c z a m i ; inni p ł a c z ą , aż łzy ich go rżk i e z w i l ż a j ą z i e m i ę w o k o ł o , j ę c z ą z n a d m i a r u bó lu , j a k b y osza la l i i nie p r z y t o m n i . J e d n i skos tn i e l i od z i m n a ; ciała i n n y c h spa-lone od z b y t n i e g o u p a ł u s łońca . Są i t acy , k t ó r y m od pra-g n i e n i a j ę z y k z ust się w y s u n ą ł .

Z t e g o m i e j s c a p ł a c z u , u s u n i ę t o w s z e l k i e p o c i e c h y . Po-ż y w i e n i e m t y c h p o k u t n i k ó w j e s t t r o c h ę w o d y , aby nie umar l i z p r a g n i e n i a i k a w a ł e k c h l e b a s p l e ś n i a ł e g o . N i e k t ó r z y i t e g o nie s p o ż y w a j ą , ale s k o s z t o w a w s z y w y r z u c a j ą m a j ą c się z a n i e g o d n y c h p o ż y w i e n i a l u d z k i e g o , b o w i e m przez g rzech u p o d o b n i l i się d o z w i e r z ą t . Inni przez c iąg łe k l ę c z e n i e m a j ą r a n a m i o k r y t e k o l a n a , oczy z a p a d n i ę t e przez d ł u g i e c i e r p i e n i a , a t w a r z e b l a d e i w y s c h ł e , że z a l e d w i e m o ż n a je o d r ó ż n i ć z poza z a n i e d b a n e g o z a r o s t u . N i e k t ó r z y z n ich , j a k b y nie mieli d o s y ć tych u m a r t w i e ń ciała , p r o s z ą , aby o b c i ą ż y ć ich r ęce k a j d a n a m i i ś c i snąć o k o w a m i nogi i s z y j ę , f t w s z y s c y p r z e j ę c i m y ś l ą o swo ich g r z e c h a c h , drżą i z a k r y w a j ą sob ie oczy r ę k a m i , w o ł a j ą c : Biada! Biada, sprawiedliwie! sprawiedliwie! u z n a j ą c się za n i e g o d n y c h p r z e b a c z e n i a , gdyż n i e z d o l n i s ą z a d o ś ć u c z y n i ć o b r a ż o n e j S p r a w i e d l i w o ś c i .

W p o ś r ó d tych o s t r o ś c i od czasu do czasu p y t a j ą się j e d n i d r u g i c h , czy po d ł u g i c h l a t a c h z a d o ś ć u c z y n i ą za swe p r z e w i n i e n i a , i j a k i b ę d z i e ich kon i ec . N i e k i e d y d o d a j ą sob ie w z a j e m n i e o d w a g i , aby c i ą g n ą ć d a l e j , bez z m ę c z e n i a , powz ię ty t r yb życ i a , c h o ć b y to m i a ł o t r w a ć aż do śmie r c i , s ądzą bo-w i e m , ż e nigdy nie u k a r a j ą d o s t a t e c z n i e p o p e ł n i o n y c h g r z e c h ó w : Curramus fratres, mei, curramus, non parcentes nostrae ęarni bestiali, et immundae, sed occidamus eam, sicut occidit nos; perseveremus ergo usąue in finem. I r z e c z y w i ś c i e t rwal i oni n i e k i e d y aż do śmie rc i , j a k ś w i a d c z y Św. Jan Kli-ma k , k tóry ich og l ąda ł na w ł a s n e oczy , c h y b a , że Bóg o k a z a ł przez s z c z e g ó l n e o b j a w i e n i e ich p r z e ł o ż o n y m i ż p r z e b ł a g a l i j u ż ' oni g n i e w J e g o , i z a d o ś ć uczyn i l i J e g o S p r a w i e d l i w o ś c i .

U c h o d ź m y , moi b r a c i a , z t e g o m i e j s c a p o k u t y ; lecz j e s z c z e przed o d e j ś c i e m p o s ł u c h a j m y dla w s p ó l n e j n a u k i , c o m ó w i

Page 116: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 117 —

Opa t G i l b e r t : Nieci) posłuchają ci grzesznicy, którzy myślą, że wystarczy im żal wewnętrzny a nic nie zmniejszają w obfi-tości pokarmów, śmiechu wesołości*). S p ó j r z m y na nas s a m y c h , p a t r z m y n a życ ie n i e k t ó r y c h b e z m y ś l n y c h z a k o n n i k ó w , k tó rzy po wie lu d ł u g a c h z a c i ą g n i ę t y c h u S p r a w i e d l i w o ś c i b o ż e j nie n a ś l a d u j ą ani c ienia tej p o k u t y na k tó rą p o w y ż e j p a t r z y -l i śmy. P o p e ł n i w s z y j a k i e c i ężk ie p r z e s t ę p s t w a , z a d a w a l a m y się t y lko o s k a r ż e n i e m i w y z n a n i e m go u nóg k a p ł a n a , i z d a j e n a m się, ż e ś m y j u ż wype łn i l i w s z y s t k o , gdy o d m ó w i m y t ą l e k k ą p o k u t ę , z a d a n ą n a m przez s p o w i e d n i k a , k tó ra p o l e g a n a j c z ę -ście j n a o d m ó w i e n i u kilku pac i e r zy , f t p o t e m tak , j a k b y ś m y

j u ż nie miel i nic do s p e ł n i e n i a , nie m y ś l i m y n a w e t o u k a r a n i u t e g o c ia ła , dla p r z y p o d o b a n i a się k t ó r e m u , o b r a z i l i ś m y B o g a . Czy m o ż e m y być p e w n i w ten s p o s ó b , że p r z e b ł a g a l i ś m y zu-p e ł n i e S p r a w i e d l i w o ś ć B o s k ą ? Czy m o ż e m y w i e r z y ć , ż e ś m y d o s t ą p i l i z u p e ł n e g o o d p u s z c z e n i a n a s z y c h win , sko ro w e d ł u g S o b o r u t r y d e n c k i e g o * * ) , nie m o ż e m y ż a d n ą m i a r ą d o j ś ć d o w e w n ę t r z n e g o o d n o w i e n i a , c a ł k o w i t e g o o d p u s z c z e n i a w s z y s t k i c h g r z e c h ó w przez S a k r a m e n t p o k u t y , bez w i e l k i e g o z n a s z e j s t rony p ł aczu i w y s i ł k u , bo t e g o w y m a g a s p r a w i e d l i w o ś ć Boża .

P r a w d a , ż e K o ś c i ó ł , j a k o m a t k a l i t o śc iwa , b i o r ą c pod u w a g ę o b e c n e z o b o j ę t n i e n i e swo ich w i e r n y c h , p o r z u c i ł część d a w n y c h os t rośc i p o k u t y i zaczą ł w z a m i a n , c h o j n i e j s z a f o w a ć w i e r n y m zas ług i J e z u s a C h r y s t u s a przez u d z i e l e n i e o d p u s t ó w . Lecz czyż i m i ę d z y n a m i z a k o n n i k a m i , k tórzy w i n n i ś m y być p o k u t n i k a m i m o c ą s a m e j p r o f e s j i , Kośc ió ł m a w i d z i e ć z o b o -

j ę t n i e n i e p o d o b n e j a k w ś r ó d ludzi ś w i e c k i c h . Być m o ż e , ż e i my z a d o w o l n i m y się d r o b n e m i a k t a m i p o b o ż n o ś c i z a m i a s t p o k u t o w a ć za n a s z e b ł ę d y , — k t ó r e w c a l e nie były l e k k i e ? Jeże l i n i e k t ó r e d u s z e z a j e d e n g r z e c h p ł aka ły b e z u s t a n n i e , o d d a ł y na ścisłą i w i e c z n ą n i e w o l ę swe c ia ła , s m u t n e n a r z ę d z i e obrazy B o ż e j ; m y , winn i m o ż e wie lu g r z e c h ó w b ę d z i e m y u w a ż a ć , ż e w y s t a r c z y n a z a p ł a c e n i e d ł u g ó w n a s z y c h to , c o ludz ie o b o j ę t n i w e w i e r z e u w a ż a j ą z a d o s t a t e c z n ą p o k u t ę ? Jeże l i są tacy ludz ie ś w i e c c y , k tórzy dla u t r z y m a n i a się s tale w p o k u c i e i p r z y j a ź n i z B o g i e m , t r z y m a j ą na w o d z y s w o j e ż ą d z e , u m a r t w i a j ą z m y s ł y , s t r zegą serca o d j a k i e g o k o l w i e k

*) Serrn. 23. In Cant. **) Sess. 14. Cap, 2.

Page 117: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

118

b r u d u , z a b e z p i e c z a j ą się od n i e b e z p i e c z n y c h o k a z j i ; czyn ią to nie przez pa rę lat, lecz bez p r z e r w y , lecz z a w s z e , aż do śmierc i o ileż w i ę c e j b ę d z i e m y o b o w i ą z a n i czyn ić to my z a k o n n i c y ; j a k ż e w i e l k ą w i n n a być s u r o w o ś ć n a s z a w z g l ę d e m nas s a m y c h , i t o przez cały ciąg n a s z e g o życia .

Z a p e w n i a nas D u c h Św., że nikt nie wie czy j e s t w s t a n i e łaski czy n i e ł a sk i B o g a : Nie wie człowiek jeśli jest miłości, czyli nienawiści godzien*). Co w i ę c e j n a w e t po z b u d z e n i u żalu za g r z e c h , nie m a m y c a ł k o w i t e j p e w n o ś c i czy zos ta ł on nam o d p u s z c z o n y , bo m o ż e żal albo p o s t a n o w i e n i a n a s z e były nie-d o s t a t e c z n e . D l a t e g o p r z e s t r z e g a nas D u c h Św.: Za odpuszczony grzech nie bądź bez bojaźni**). W ś r ó d te j n i e p e w n o ś c i , to j e d n o ma m o c w z b u d z e n i a w nas n a d z i e j i , ż e ś m y o d z y s k a l i ł a s k ę P a n a , j e ś l i ć w i c z y m y się b e z u s t a n n i e w p o k u c i e , gdyż ona

j a k n a u c z a Św. A u g u s t y n , u t r z y m u j e nas w s t an i e n i e u s t a n n e g o żalu i wc iąż nas k a r z e za winy nasze .

A g d y b y ś m y n a w e t p o s i a d a l i p e w n o ś ć , że d o s t ą p i l i ś m y z u p e ł n e g o o d p u s z c z e n i a n a s z y c h b ł ę d ó w , czy d l a t e g o miel i -b y ś m y z a p r z e s t a ć p o k u t o w a ć ? Któż był p e w n i e j s z y p rze -b a c z e n i a niźli D a w i d , który przy w y z n a n i u s w e g o g r z e c h u us łysza ł od p r o r o k a N a t a n a w y r o k B o ż y : Pan też przeniósł grzech twój***). Któż był p e w n i e j s z y p r z e b a c z e n i a , niż M a g d a -lena , k tó ra z ust s a m e g o J e z u s a u s ł y s z a ł a : Odpuszczają ci się grzechy twoje****). Kto był p e w n i e j s z y od Św. P a w ł a , k tóry o d r a z u p o s w e m n a w r ó c e n i u n a z w a n y zos ta ł przez s a m e g o B o g a n a c z y n i e m w y b r a n e m ?*****) A p o m i m o t e g o ca łe ich życ ie to c iągła p o k u t a .

P o s ł u c h a j m y św. A p o s t o ł a , P a w ł a , który p r z y z n a ł się, że karci ł s w o j e c ia ło i w n i e w o l ę p o d b i j a ł p o d d a w a j ą c je n ie-u s t a n n i e p racy , w y s i ł k o m , c z u w a n i u , p o d r ó ż o m , g ł o d o w i , pra-g n i e n i u , z i m n u i n a g o ś c i : Ja tedy bieżę, nie jako na niepawną, ale karzę ciało moje i w niewolę podbijam******). W pracy i w kło-

pocie, w niespaniu częstem, w głodzie i w pragnieniu w pościech wielu, w zimnie i w nagości*******). H i s t o r j a i O j c o w i e K o ś c i o ł a p r z e k a z u j ą nam p e w n e ś w i a d e c t w o , ż e M a g d a l e n a p o s w o j e m n a w r ó c e n i u , żyła z a w s z e w p o k u c i e i j a k o p o k u t n i c a u m a r ł a . D l a t e g o m ó w i ł św. G r z e g o r z , że z p o w o d u g ł ę b o k i e g o ża lu ,

*) Eccle 9. 1. — **) Eccli 5. 5. — ***) 2 Reg. 12.13. — »***) Luc. 7.48. ***»*) flet. 9. 15. ******) Cor. 9. 26. 27. *******) — 2) Cor. 11. 27.

Page 118: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 119 —

j a k i o p a n o w a ł j e j se rce , w chwili gdy u nóg Z b a w i c i e l a wy-zna ła s w o j e winy , żyła tak , j a k b y nie u s ł y s z a ł a z j e g o ust s łów p o k o j u , lecz rozkaz p o k u t y . To było też p o w o d e m , że od t e g o czasu z a c z ę ł a k a r a ć s iebie za b łędy s w o j e . W n i e d ł u g i czas po d o k o n a n i u się t a j e m n i c Z b a w i e n i a , u d a ł a się do u s t r o n n e j

j a s k i n i w g ó r a c h koło M a r s y l j i , i t am przez lat t r z y d z i e ś c i d r ę c z y ł a swe ciało w s z e l k i e m i o s t r o ś c i a m i . O p o k u c i e D a w i d a w k a ż d y m b e z m a ł a P s a l m i e m a m y ś w i a d e c t w o : gdz ie m ó w i , że były mi łzy m o j e za ch leb we dn ie i w nocy*) , że ł zami m o j e m i b ę d ę p o l e w a ł pośc i e l m o j ą * * ) ; gdzie w y k a z u j e n a m , ż e tak l iczne i os t re były j e g o w s t r z e m i ę ź l i w o ś c i i p o s t y , iż se rce m o j e j e s t w e m n i e s t r a p i o n e , p r z e m i n ą ł e m j a k o cień, k o l a n a m o j e z e m d l a ł y o d p o s t u * * * ) , o b w l e k ł e m z a m i a s t szaty w ł ó s i e n n i c ę * * * * ) , gdzie w r e s z c i e o p o w i a d a n a m o n i e u s t a n n e j swej m o d l i t w i e p o k u t n e j : Jam Panie wstał ku Tobie, a modli-twa moja uprzedzi Cię rano*****).

D l a c z e g o w i ę c c i święc i , m i m o p e w n o ś c i , ż e o d z y s k a l i p r z y j a ź ń B o g a p o u p a d k u , nie p rzes t a l i n igdy p ł a k a ć , u m a r t w i a ć się, d r ę c z y ć swą d u s z ę , n ę k a ć o s t r o ś c i a m i p o k u t y swe c ia ła? Nie d l a c z e g o i n n e g o , j e d n o d l a t e g o , ż e wiedz ie l i j a k w i e l k i e zło pope łn i l i i że d l a t e g o p o c z u w a l i się do o b o w i ą z k u wy-r ó w n a n i a g o o d p o w i e d n i ą p o k u t ą .

P r z y k ł a d życia tych ś w i ę t y c h p o k u t n i k ó w , b r ac i a moi n i ech p o b u d z i g o r l i w o ś ć na szą . P r a w d a , ż e ich p o k u t a o g ó l n i e b i o r ą c j e s t r a c z e j p o d z i w u niż n a ś l a d o w a n i a g o d n a , lecz i to

j e s t p r a w d a , że j e ż e l i nie w ca łe j r o z c i ą g ł o ś c i , to p r z y n a j m n i e j w części n a ś l a d o w a ć j ą m o ż e m y . Czyż b o w i e m my nie m a m y dnia k a ż d e g o wie lu o k a z y j do o d m ó w i e n i a sob ie c z e g o ś , d o ć w i c z e n i a się w c i e r p l i w o ś c i , gdy s p o t k a nas p r z y k r o ś ć j a k a , d o w i e c z n e g o z a c h o w a n i a os t rośc i r egu ły z a k o n n e j , d o zno-szenia bez s z e m r a n i a c h o r o b y , na k tó rą z a p a d n i e m y . Ileż to m a m y s p o s o b n o ś c i o d m ó w i ć sobie j a k i e j ś u c i e c h y d o z w o l o n e j , d o u m a r t w i e n i a oczu przez s k r o m n o ś ć , j ę z y k a przez m i l c z e n i e , s m a k u przez w s t r z e m i ę ź l i w o ś ć , c i e k a w o ś c i przez s k u p i e n i e ? D l a c z e g o nie m i e l i b y ś m y i my n a ś l a d o w a ć t a m t y c h p o k u t n i k ó w w m o d l i t w a c h n a s z y c h , o t w i e r a j ą c tak j a k oni , s e rca n a s z e przed B o g i e m , n a p r z y k r z a j ą c Mu się n i e j a k o d n i e m i n o c ą

*) Ps .41 . 4. — **) Ps. 6. 7. — ***) Ps. 108. 22. 24. — ****) Ps. 68. 12 **»**) Ps. 87. 14.

Page 119: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

120

p o k o r n ą m o d l i t w ą , j ę k i e m i w z d y c h a n i e m p r o s z ą c Go, aby n a m okaza ł - m i ł o s i e r d z i e s w o j e , by o b m y ł nam b o s k ą Krwią swo ją s p l a m i o n e d u s z e na sze . J e d n e m s ł o w e m nic nie stoi na p r z e s z k o d z i e a b y ś m y i my s ta le żyli w p r a w d z i w e j s k r u s z e serca , w s z c z e r y m s m u t k u za p o p e ł n i o n e winy , w m o c n e m p o s t a n o w i e n i u o b r z y d z e n i a sobie n a p r z y s z ł o ś ć w s z y s t k i e g o , c o k o l w i e k Boga o b r a ż a .

f l ch I b r a c i a moi 1 j e ś l i nie c h c i e l i b y ś m y czyn ić n a w e t t a k i e j p o k u t y , t o j a k ż e m o g l i b y ś m y m n i e m a ć , ż e ś m y w y n a g r o -dzili Bogu d o b r e m , k t ó r e g o ś m y n igdy nie czynili za zło, któ-r e śmy n a p e w n o uczyn i l i ? J a k ż e m o ż e m y się w t ak im raz ie łudz ić , ż e ś m y z u p e ł n i e z a d o ś ć uczyni l i S p r a w i e d l i w o ś c i B o ż e j za n a s z e winy p o k u t ą , k t ó r e j śmy n igdy n a w e t nie z a c z ę l i ? Jeżel i święci p o m i m o ca ł e j s u r o w o ś c i s w e g o życ ia , o b a w i a l i się, że nie d o s y ć p o k u t o w a l i za g r z e c h y s w o j e , czyż miel i -b y ś m y żyć bez b o j a ź n i my, k tó rzy p o k u t ę z n a m y t y l k o z imie n ia? Nie o s z u k u j m y w i ę c s iebie s a m y c h w s p r a w i e tak w a ż n e j , p a m i ę t a j ą c , ż e o b r a z a w y r z ą d z o n a Bogu mus i być b e z w a r u n -k o w o i n i e z a l e ż n i e od n a s z e j woli w y n a g r o d z o n a przez p o k u t ę

j e j o d p o w i e d n i ą , czy tu w życiu czy też po śmie rc i . Czyś ty, o z a k o n n i k u , w taki s p o s ó b z a d o ś ć c z y n i ł Spra-

w i e d l i w o ś c i B o ż e j z a t w o j e w i n y ? W e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Ś w i ę t e g o obl icz się pod tym w z g l ę d e m z s u m i e n i e m s w o j e m .

Rozmyślanie 2. Zakonnik powinien bez przerwy czynić pokutę

za swoje grzechy .

K t o k o l w i e k u z n a j e , ż e j e s t g r z e s z n i k i e m , ten w in i en sam o d b y ć sąd nad sobą i sam n a ł o ż y ć sob ie karę . Z a k o n n i k u , aby n a l e ż y c i e o d b y ć ten sąd, w y s t a r c z y , b y ś t e raz z b a d a ł sumie -nie s w o j e , a z j e g o s z c z e r y c h o d p o w i e d z i u j r z y s z j a s n o , czy na l eży ci się n a z w a g r z e s z n i k a .

Lecz c h o ć b y ś n a w e t nie brał pod u w a g ę o b e c n e g o sta-nu t w e j duszy , m u s i s z w y z n a ć , że z wielu i n n y c h w z g l ę d ó w na leży c i się ta n a z w a . J eże l i b o w i e m s p o j r z y s z na życ ie p r z e s z ł e t w o j e , a ch ! ile s t an i e p rzed t o b ą win , k t ó r e ś p o p e ł n i ł

Page 120: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 121 —

ż y j ą c na ś w i e c i e ? Ile ich p o p e ł n i ł e ś , o d k ą d j e s t e ś z a k o n n i -k i e m ! Czy u m y s ł t w ó j z d o ł a o b j ą ć ich l i c z b ę ? F \ s e rce t w o j e czy p o t r a f i p o j ą ć ich c i ę ż k o ś ć ? Na ich w i d o k b ę d z i e s z m u s i a ł z a w o ł a ć z p r o r o k i e m : Nie masz pokoju kościom moim od obli-cza grzechów moicl), albowiem nieprawości moje przewyższyły głowę moją*).

Taki j e s t w y r o k sądu , k tóry byś p r z e p r o w a d z i ł nad sobą s a m y m : lecz j a k było z w y m i e r z e n i e m sob ie k a r y ? Czy mo żesz p o w i e d z i e ć bez f a ł s z u o sob ie to, co mówi ł p o k u t u j ą c y D a w i d , o b r a z i w s z y B o g a s w e g o : Nie masz zdrowia w ciele moim od oblicza gniewu twego**). Czy myś l , żeś B o g a o b r a z i ł , p o w o d u j e w t o b i e u c z u c i e ś w i ę t e g o s m u t k u ? Czy m y ś l , że Bóg z a g n i e w a n y n a c ieb ie w y m a g a z a d o ś ć u c z y n i e n i a z a t w o j e w i n y , nie w p r o w a d z a cię w z a m i ę s z a n i e . Na j a k ą z a t e m karę s k a r z e s z t w e ciało b u n t o w n i c z e ? Czy t r z y m a s z je w n i ewo l i i c a ł k o w i c i e p o d d a n e d u c h o w i , czy r a c z e j m o ż e d o g a d z a s z mu t ak , że s t a j e s z się n i e w o l n i k i e m j e g o z a c h c i a n e k ? Czy s t o s u j e s z w z g l ę d e m n i e g o t ę k a r n o ś ć , j a k a m u się n a l e ż y ? F\ m o ż e r a c z e j ty j e s t e ś d a l e k i od t e g o i u w a ż a j ą c się za g r z e s z n i k a , s ądz i sz , że cię p o k u t a nie o b o w i ą z u j e ? F \ j a k a

j e s t c z u j n o ś ć t w o j a nad s e r c e m , czy u s u w a s z z n i e g o wsze l -kie u c z u c i a m n i e j d o b r e ? Czy t r z y m a s z na w o d z y t w o j e żą-dze, k a r c ą c każdy ich b u n t ? Czy wiesz , że j a k o g r z e s z n i k o w i na leży c i się p r z e d e w s z y s t k i e m u p o k o r z e n i e , p o g a r d a i wsze l -kie zło ? Czy t r z y m a s z na wodzy t w o j e z m y s ł y , p o z b a w i a j ą c ich w s z e l k i e j n i e g o d z i w e j p r z y j e m n o ś c i ? . . . .

Kto wie , że z g r z e s z y ł , t en nic nie p o w i n i e n w n i c z e m sobie f o l g o w a ć , a z ł u d z e n i e m j e s t i z u c h w a l s t w e m w i e l k i e m t w i e r d z i ć i p r z e k o n y w a ć się, że się czyni p o k u t ę , nie c i e r p i ą c i nie u m a r t w i a j ą c s i ę / O s ą d ź s am, czy to j e s t p o k u t a , gdy ca-ły dz ień się s p ę d z a na p r ó ż n i a c t w i e , r o z r y w k a c h , p r ó ż n y c h r o z m o w a c h ? O s ą d ź sam, czy to p o k u t a , gdy się wciąż do-g a d z a c ia łu , gdy się ma dla n i e g o w s z e l k i e w z g l ę d y i gdy się z a d a w a l n i a w s z y s t k i e z a c h c i a n k i mi ło śc i w ł a s n e j . Jeś l i dla s k u t e c z n o ś c i p o k u t y p o t r z e b a , aby w s z y s t k o w c z ł o w i e k u , co po-m a g a ł o mu do g r z e s z e n i a , wz ię ło udzia ł i w p o k u c i e j e g o , . t o czyż m o ż e być u w a ż a n y z a p o k u t u j ą c e g o t en , kto nie o d m a w i a n i c z e g o s w y m z m y s ł o m , k t ó r e były n a r z ę d z i a m i g r z e c h u , kto

*) Ps. 37, 4. i>. - **) Ib idem.

Page 121: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

122

nie k a r z e z u p e ł n i e s w e g o c ia ła , c h o ć dla p r z y p o d o b a n i a sie j e m u B o g a o b r a z i ł ?

O n ę d z n y s t an ie c z ł o w i e k a ? Chc ia łby on z n a l e ś ć się bez d ł u g ó w w o b e c B o g a , lecz nic przy te rn nie t r a c ą c , t j . bez u m a r t w i e n i a , c i e r p i e n i a i bez krzyża . P o k u t a t e g o r o d z a j u czy to nie r a c z e j j a k i e ś w i d m o p o k u t y w y m y ś l o n e j przez l u d z k ą m i ł o ś ć w ł a s n ą , k t ó r a b y chc i a ł a u z y s k a ć o d B o g a prze-b a c z e n i e z a d a r m o , ż e tak p o w i e m , j a k b y przez g r z e c z n o ś ć ? . . Lecz któż nie wie , że p r a w d z i w a p o k u t a t y lko j e s t u c i e c z k ą g r z e s z n i k ó w i j e d y n i e ona ma m o c p r z e b ł a g a n i a s p r a w i e d l i -wośc i b o s k i e j ? . . . .

Z r o z u m t o d o b r z e , z a k o n n i k u : bez p o k u t y nikt , kto obraz i ł B o g a , nie m o ż e s p o d z i e w a ć się, że z d o ł a c a ł k o w i c i e z a d o ś ć u c z y n i ć s p r a w i e d l i w o ś c i J e g o . Ta t o była p r z y c z y n a , k tó r a d o p r o w a d z i ł a ty le dusz do p ó j ś c i a d r o g ą p o k u t y tak b e z w z g l ę d n e j , ż e s łu szn i e m o ż n a j e n a z w a ć d o b r o w o l n y m i m ę c z e n n i k a m i . P i j e d n a k po ty lu s u r o w o ś c i a c h j a k i e m i drę-

" czyli p rzez wie le lat swe cia ła , że w y g l ą d a l i j a k g d y b y pozo-stała na nich ty lko skóra i kośc i , m a j ą c ciała całe p o t a r g a n e przez os t re b i c z o w a n i a , o b a w i a l i się i drżeli z n i e p e w n o ś c i , czy też zdoła l i w y p ł a c i ć cały dług z a c i ą g n i ę t y u B o g a . F\by się l ep i e j p r z e k o n a ć o te j p r a w d z i e , p r z e n i e ś się na n o w o m y ś l ą w owe m i e j s c e p o k u t y d a w n y c h p o k u t n i k ó w . U j r z y s z ,

j a k nie j e d n e g o z nich w chwil i z g o n u o t a c z a ł a g r o m a d a j e g o t o w a r z y s z y , k tórzy pełni n i e p o k o j u chcie l i d o w i e d z i e ć się dla swej p o c i e c h y , j a k i e u c z u c i a n a p e ł n i a ł y se rce u m i e r a j ą c e g o i pytal i go : Towarzyszu naszej pokuty, co mówisz ? Jaką masz nadzieję po tych) poniesionych trudach ? Czy masz na-dzieję pewną, czy zdobyłeś niebo czy nie ? Co ci m ó w i ser-ce t w o j e , b r a c i e n a s z ? Czy s łyszysz w e w n ą t r z głos p e ł e n po-c i e s z e n i a , k tóry ci z w i a s t u j e : Zdrów jesteś, nie grzesz więcej*). Pi m o ż e r a c z e j s łyszysz głos inny, p e ł e n g r o ź b y , który o z n a j -mia ci p o t ę p i e n i e : Do piekła niech idą grzesznicy, niech zgi-nie bezbożny, by nie widział chwały Boga ? Co nam p o w i e s z b r a c i e ? M ó w , p r o s i m y cię, dla n a s z e g o d o b r a . Ma to p y t a n i e p e ł n e lęku n i e k i e d y u m i e r a j ą c y o d p o w i a d a l i , ż e ż y w i ą si lną n a d z i e j ę o s i ą g n i ę t e g o m i ł o s i e r d z i a i p r z e b a c z e n i a : Błogosła-wiony Bóg, który nie odrzucił modlitwy mojej i miłosierdzia

*) Joan . 5. 14.

Page 122: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

123

swego odemnie*). Inni zaś , z a s m u c e n i j a k n i g d y , p o ś r ó d w e s t c h n i e ń p o w ą t p i e w i a l i o p e ł n o ś c i p r z e b a c z e n i a : Może du-sza nasza przejdzie przez tą wodę nieznośną.

Jeże l i ci b o h a t e r o w i e p o k u t y drżeli z o b a w y i n i e p e w n i byli , ż e o s i ą g n ę l i p r z e b a c z e n i e , czyż b ę d z i e p e w n y m z u p e ł n e -go o d p u s z c z e n i a win t e n , k tóry p o s t ę p u j e t ak , j a k b y nie wie-dział j a k się do niej z a b r a ć ? Czyż b ę d z i e miał p e w n o ś ć , że zos ta ły mu o d p u s z c z o n e w s z y s t k i e d ługi , skoro on stroni od p o k u t y ?

M o ż e ty, z a k o n n i k u , j e s t e ś j e d n y m z tych n i e p r z y j a c i ó ł k rzyża i c i e r p i e n i a ? Aby się o t em p r z e k o n a ć , weź do ręki w a g ę : z j e d n e j s t rony po łóż w s z y s t k i e t w o j e w i n y , z d r u g i e j zaś z a d o ś ć u c z y n i e n i e , i r o z w a ż coś uczyn i ł d o t y c h c z a s dobre -go. Czy ta w a g a p r z e c h y l i ł a się na s t ronę z a d o ś ć u c z y n i e n i a ? Co ci m ó w i s u m i e n i e ? . . . Czy z a p e w n i a cię, że d ług j u ż w y r ó w n a n y , czy m o ż e r a c z e j , ż e wie le j e s z c z e p o z o s t a j e d o s p ł a c e n i a ? O d p o w i e d z 1

Ach 1 w y z n a j p r a w d ę ; m a ł o , b a r d z o m a ł o u c z y n i ł e ś d o t ąd w p o r ó w n a n i u z t e m , co p o w i n i e n e ś był u c z y n i ć na z a d o ś ć u c z y n i e n i e za g r z e c h y , czy nie t ak? W c z e m więc p o k ł a d a s z p e w n o ś ć , ż ę c i są o d p u s z c z o n e ? Skąd ta pewność, z a p y t u j e się Św. B e r n a r d * * ) . M o ż e ona z a w i e r a się w s ł o w a c h Z b a w i c i e l a , który o g ł a s z a , że w s z y s c y którzy zg rzeszy l i : W ucisku wielkim będą, jeśliby nie odpokutowali z uczynków swoich***). M o ż e w m i ł o s i e r d z i u B o ż e m ? Tak u f a j t emu m i ł o s i e r d z i u , bo ono j e s t u c i e c z k ą g r z e s z n i k ó w , w nim p o k ł a d a j n a d z i e j ę , gdyż ono za-k r y w a m n ó s t w o g r z e c h ó w ; . lecz p o m n i j też na to, że mi ło -s i e rdz i e P a ń s k i e łączy się ze s p r a w i e d l i w o ś c i ą ; m i ł o s i e r d z i e l i t u j e się nad u ł o m n o ś c i ą winy , lecz s p r a w i e d l i w o ś ć w y m a g a kary . W c z e m więc p o k ł a d a s z tę u f n o ś ć t w o j ą ? M o ż e w przy-k ł a d a c h ś w i ę t y c h , k tó rzy c h o c i a ż wie le karal i swe c ia ło , p rze-cież obawia l i się z a w s z e , czy spłacili swe długi z a c i ą g n i ę t e w o b e c s p r a w i e d l i w o ś c i B o ż e j i k tórzy s ta le modl i l i się s ł o w a m i Św. A u g u s t y n a , aby ich karał w t em życiu c h o r o b ą , s t r a p i e n i e m i k r z y ż e m ? Tu pal, tu siecz tu nie przepuszczaj, bylebyś na wieki przepuścił****).

G d y ś tedy p o z n a ł , że ż y j e s z w z ł u d z e n i u , co z a m y ś l a s z ,

z a k o n n i k u , co o d p o w i e s z ? . . Oto stoisz z o c z y m a s p u s z c z o n e -

*) Ps. 65. 20. **) Serm in Job. — ***) flpoc. 2. 22.

***•) S. Aug. in Solilog.

Page 123: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

mi, m i l c z ą c y , z a w s t y d z o n y i nie w ie sz , co o d p o w i e d z i e ć , f l c h

w idz i sz , żeś p e ł e n w iny , widz i sz brak p o k u t y w sob i e , a nie

widz i sz n i c z e g o , coby u s p r a w i e d l i w i a ł o m i ę k k o ś ć T w o j ą , stąd

se rce t w o j e n i e p o k o i się i w z a m i e s z a n i e w p r o w a d z a t w o j ą du-

szę; czy nie t a k ? . . Ty sam to r o z u m i e s z d o b r z e , że ż a d e n

g r z e c h czy wie lk i czy mały nie m o ż e nie być u k a r a n y u B o g a ,

który j e s t s p r a w i e d l i w y i świę ty . I to t a k ż e w i e s z , że k toby

u n i k n ą ł p o k u t y na t ym świec i e , nie u n i k n i e j e j z p e w n o ś c i ą

na t a m t y m . D l a c z e g o w i ę c s t a n o w c z o nie p o w i e s z ze św. Ber-

n a r d e m : Nieci) powstanie Bóg a nieci) upadnie ten zbrojny,

nieci) padnie i będzie starty nieprzyjaciel człowiek, gardzący

Bogiem, a uwielbiający siebie*). To c ia ło t w o j e , j e s t w i e l k i m

w r o g i e m t w o j e j duszy . C h o ć b y ś t y lko raz dla p r z y p o d o b a n i a

się j e s z c z e obraz i ł t w o j e g o B o g a , c z y b y ś nie p o w i n i e n z w r ó c i ć

p r z e c i w k o n i e m u ca łe j swej z łośc i , w o ł a j ą c s ł o w a m i św. Ber -

n a r d a ; Winno jest śmierci: Ukrzyżuj? U c i s k a j to ciało b u n t o -

w n i c z e , z a b i j t ę z d r a d z i e c k ą m i ł o ś ć w ł a s n ą , u k r z y ż u j j ą : jeśli

sprawiedliwie myślisz, powiesz; Godna jest śmierci; Ukrzyżuj.

Czy p r z y k r o ci j e s t c i e r p i e ć , z a k o n n i k u ? Lecz i to j e s t k o n i e c z n e m . M o ż e krzyż p o k u t y w y d a j e c i się zby t t w a r d y ? Lecz n a j b a r d z i e j s ł u s z n ą j e s t r z e c z ą , aby go wziął na s ieb ie t en , co z g r z e s z y ł . Czy w y d a j e ci się nie do z n i e s i e n i a ta bez-w z g l ę d n o ś ć , k tó r ą m a s z z a w s z e s t o s o w a ć w o b e c s w y c h żądz i z m y s ł o w o ś c i ? Lecz o ile b e z w z g l ę d n i e j s z y byłby w y r o k , który u s ł y s z a ł a b y t w o j a g n u ś n o ś ć w g o d z i n ę śmie rc i z ust S p r a w i e -d l i w o ś c i B o ż e j . Któż wie , na iakie c i e r p i e n i a b y ł b y ś s k a z a n y ? Któż wie , j a k d a l e k o r o z c i ą g n ą ł b y Bóg s p r a w i e d l i w ą p o m s t ę s w o j ą ? f l c h ! ż e b y ś w i e d z i a ł , co t o z n a c z y p o n i e ś ć długi n i e w y -p ł a c o n e p rzed t r y b u n a ł Boży! f l c h ! ż e b y ś wiedz ia ł j a k c i ężka p o k u t a c z e k a po śmierc i t e g o , który nie czynił j e j za życ ia ! Ż e b y ś w i e d z i a ł , j a k c iężka j e s t r ęka z e m s t y P a ń s k i e j l . . G d y b y do t w o i c h uszu m o g ł y d o j ś ć w o ł a n i a tych dusz , k t ó r e w pło-m i e n i a c h s p ł a c a j ą s w o j e winy nie u k a r a n e n a t ym świec i e , u s ł y s z a ł b y ś ich w o ł a j ą c y c h co c h w i l ę s ł o w a m i M i c h e a s z a pro-roka: Gniew Pański ponoszę, bom zgrzeszył jemu**). To, co mo-g l i śmy m a ł y m k o s z t e m sp ł ac i ć p o d c z a s t e g o ży c i a , t e raz mu-simy s p ł a c a ć s t o k r o ć w i ę c e j w ż a r z e k a r z ą c e g o nas o g n i a : Centupliciter quae l)ic fuerunt neglecta, redduntur usque ad novissimumieoit. c. quadran^ M*i*ch . 7.9. ***) S. Ber. Serm de ocltu .Humb.

Page 124: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

125

M O D L I T W A .

f t c h ! m ó j B o ż e ! W i ę c nie o d w a ż ę się czyn ić p o k u t y , choć p o c z u w a m się do tylu g r z e c h ó w ? I b ę d ę c z e k a ł , aż B o s k a t w o j a s p r a w i e d l i w o ś ć ska rze m n i e po śmierc i z całą s u r o w o ś c i ą za t e g r z e c h y za k t ó r e m o g ę t e r az sam sob i e w y m i e r z y ć da-leko ł a g o d n i e j s z ą ka r ę ? f t nie, Sędz io s p r a w i e d l i w y , tak nie b ę d z i e . W i e m ż e zbyt c iężkie b y ł o b y k a r a n i e T w o j e , g d y b y ś Ty sam zaczą ł k a r a ć g r z e s z n i k a , k tóry z a n i e d b a ł p o k u t ą uka -rać sam s i eb i e , f t ch 1 Rękę twoją oddal odemnie; a strach) twój niećb mię nie straszy*). B a r d z o , ach! b a r d z o l ę k a m się, w p a ś ć w ręce T w o j e j s p r a w i e d l i w o ś c i z n i e w y r ó w n a n e m i za le -g ł o ś c i a m i win m o i c h . Teraz d o p ó k i j e s t czas , r ozkaż mi P a n i e , a b y m o d d a ł t e d ługi , k tó re m u s i a ł b y m p łac ić , gdy s t a n ę przed T w o i m S ą d e m . Teraz p o k a ż mi w ś w i e t l e Twej łaski w s z y s t k o co w i n i e n e m Tobie ; a m o ż e u j r z a w s z y j a k w i e l k ą j e s t l iczba n i e p r a w o ś c i , k t ó r e p o p e ł n i ł e m , p o j m ę w i e l k o ś ć d ł u g u m e g o w o b e c Cieb ie . Oto t e raz u p r z e d z a m , mó j B o ż e , t ym r a c h u n k i e m s u r o w y sąd T w o j e j s t r a s z n e j s p r a w i e d l i w o ś c i , p o s t a n a w i a m u k a r a ć s i eb ie p o k u t ą z a m o j e winy . f t l e Ty, P a n i e który znasz l iczbę m o i c h n i e p r a w o ś c i , Ty mi w s k a ż , j a k m a m c z y n i ć tę p o k u t ę . P r z e m ó w do m n i e , o m ó j dobry J e z u , z t e g o k rzyża , n a k t ó r y m u m a r ł e ś z a winy m o j e . W y d a j w y r o k n a m n i e n i e w d z i ę c z n e g o , f t c h ! r o z u m i e m Cię m ó j P a n i e : Piszesz

przeciwko mnie gdrzkości i chcesz mię zniszczyć grzechami młodości mojej**).

S m u t e k w i ę c , łzy, t w a r d o ś ć w z g l ę d e m s iebie u m a r t w i e n i e , o to w y r o k , w y p i s a n y k rwią T w o j ą , który w y d a j e s z n a m n i e . Czyż m o g ę się o p r z e ć s ł u s z n e m u r o z k a z o w i T w o j e m u ? Nie , m ó j Z b a w i c i e l u , n ie , n igdy . Ciało jego póki żyw boleć będzie a dusza jego nad samym sobą płakać będzie***), ft j e ś l i b y dla o b m y c i a win m o i c h nie miał w y s t a r c z y ć ten s m u t e k , se rca p o k u t u j ą c e g o t a gorycz życia c a ł e g o t o c i ąg łe u m a r t w i e n i e ciała i z m y s ł ó w , k tó re p r a g n ę , p o z b a w i ć w s z e l k i e j n a w e t do-z w o l o n e j p r z y j e m n o ś c i , a c z ę s t o Ł i s u r o w o je c h ł o s t a ć , gdy-by to w s z y s t k o nie w y s t a r c z a ł o , t o ukarz m n i e , Bosk i Z b a w i -c ie lu , tak j a k sam z e c h c e s z . J a k k o l w i e k m n i e s k a r z e s z upo-k o r z e n i a m i , czy c h o r o b ą , ja z a w s z e p o w i e m : Słusznie to cierpię

*) Job. 13. 21, — **) Job. 13. 26. — ***) Job. 14. 22.

Page 125: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 126 —

bom zawini}*). C h o ć b y ś skara ł mię ś m i e r c i ą s a m ą , z s e r c e m s k r u s z o n e m p r z y j m ą ją m ó w i ą c : Zgrzeszyłem i prawdziwiem wykroczył, a jakom był godzien nie odniosłem**).

Oto, mó j Boże , tak p r z e m a w i a do Cieb ie dusza g r z e s z n i k a ; d u s z a k tó ra p r a g n i e n a g i ą ć ciało d o z a s ł u ż o n e j p o k u t y . Lecz że o d c z u w a m j e d n a k w sobie n a t u r ę l u d z k ą k tó ra u c i e k a od o s t ro śc i i s u r o w o ś c i p o k u t n e j , p r ze to , p ro szę Cię, o dob ry J e z u , p r z e m i e ń w e m n i e t ę o d r a z ę s k u t e c z n ą p o t ę ż n ą ł a s k ę T w o j ą , N i e c h ciało we m n i e b ę d z i e p o d d a n e d u c h o w i ; n i e c h ma ka rę za ł ą c z e n i e się z g r z e c h e m .

O ! bosk i O j c z e m i ł o s i e r d z i a , Z b a w c o u w i e l b i o n y ! N i e c h u l i t u j e się T w o j e Serce n a j m i ł o s i e r n i e j sze n a w i d o k g r z e s z n i k a u nóg T w o i c h l e ż ą c e g o . B o ż e d o b r o c i i ł a s k a w o ś c i , w e j r z y j na n i e g o , gdy b i j ą c się w piers i , b ł aga o Twe m i ł o s i e r d z i e : Boże bądź miłościw mnie grzesznemu***), prosi Cię o p o m o c dla swej s ł abośc i ; lecz p r z e d t e m j e s z c z e prosi Cię o p r z e b a c z e n i e za s w o j e winy : Ale przepuść grzechom moim****).

O Boże se rca m e g o , k t ó r y ś widzia ł u nóg t w o i c h M a g d a -lenę p ł a c z ą c ą za s w o j e w iny , i s k r a p i a j ą c ą Twe stopy swemi ł z a m i , d a j i sercu m o j e m u żal tak i , aby oczy m o j e stały się ź r ó d ł a m i łez, gdyż w i ę k s z y m j e s t e m g r z e s z n i k i e m niż M a g d a -l ena , a z a t e m w i ę c e j niż ona m u s z ę o p ł a k i w a ć b łędy m o j e . f l to św ia t ł o k t ó r e łaski dało mi p o z n a ć d z i s i a j m ó j d ług wo-bec Cieb ie , n i e c h mię p r o w a d z i od t ąd z a w s z e k u n a j d o s k o -n a l s z e m u w y p e ł n i a n i u m e j p o k u t y bo ty lko w i e r n e w n ie j t r w a n i e , da mi n a d z i e j ę u s ł y s z e n i a t y c h s ł odk i ch s łów k t ó r e n i e g d y ś dla p o c i e s z e n i a s k r u s z o n e j M a g d a l e n y wysz ły z ust t w o i c h : Odpuszczają ci się grzechy twoje*****). Tego ty lko pra-gn ie , t e g o sobie życzy g r z e s z n y s ługa T w ó j i w t e m p r a g n i e n i u k o r n i e chyli się pod b ł o g o s ł a w i e ń s t w o T w o j e .

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

O R E M U S.

D e u s , cui p r o p r i u m est m i s e r e r i s e m p e r e t p a r c e r e : s u s c i p e d e p r e c a t i o n e n n o s t r a m , u t nos e t o m n e s f a m u l o s t u o s , quos d e l i c t o r u m c a t e n a c o n s t r i n g i t m i s e r a t i o t u a e p i e t a t i s c l e - -m e n t e r a b s o l v a t . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . f l m e n .

*) Gen. 42. 21. - **) Job. 33. 27. - ***) Luc. 18. 13. — ****) Job. 14.16 ***»*) Luc. 7. 48.

Page 126: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ PIATY.

Rozważanie 1. Z a c h o w a n i e ślubów przez Zakonn ika p r z y r z e c z o n y c h .

L u d z i e zwykl i mieć tak w y s o k i e p o j ę c i e o p r z y s i ę d z e , że kto o ś m i e l i ł b y się j ą z ł a m a ć , z y s k a ł b y h a n i e b n e m i a n o — p r z e n i e w i e r c y i z d r a j c y . Sądy l u d z k i e są tak s u r o w e pod tym w z g l ę d e m , że z a r z u t n i e s ł a w y i p o d ł o ś c i s p o t y k a t e g o n a w e t , k toby nie d o t r z y m a ł z w y c z a j n e g o p r z y r z e c z e n i a .

f l z a t e m jeże l i w s t o s u n k a c h ludzk ich i s t n i e j e tak ścisły o b o w i ą z e k d a n e j p r z y s i ę g i , to o ile w a ż n i e j s z ą b ę d z i e rzeczą d o t r z y m a ć w i e r n o ś ć Bogu c o ś m y M u przys ięg l i u r o c z y ś c i e ? L e p i e j j e s t , m ó w i E k l e s j a s t e s , nic nie p r z y r z e k a ć B o g u , niż p r z y r z e k ł s z y , s tać się n i e w i e r n y m w z a c h o w a n i u te j ob i e tn i cy : Daleko lepiej jest nie ślubować, niźli po ślubie obietnic nie spełnić*).

My z a k o n n i c y p r z y s i ę g l i ś m y Bogu u s tóp o ł t a rza , że b ę d z i e m y w i e ś ć życ ie w u b ó s t w i e , p o s ł u s z e ń s t w i e i c z y s t o ś c i , t e g o p o t r ó j n e g o węz ł a , n igdy nie b ę d z i e m y mogl i z e r w a ć bez n a r a ż e n i a się n a z a r z u t n i e w i e r n o ś c i w z g l ę d e m B o g a , z ł a m a n i a z ł o ż o n e j Mu p rzys i ęg i i ś w i ę t o k r a d z t w a . N i e m a dla z a k o n n i k a o b o w i ą z k u ś w i ę t s z e g o , w ę z ł a ś c i ś l e j s z e g o , nad z a c h o w a n i e do-s k o n a ł e tych t r z e c h ś l u b ó w , m u s i m y p rze to m i e ć d o k ł a d n i e r o z c i ą g ł o ś ć w y n i k a j ą c y c h stąd z o b o w i ą z a ń n a s z y c h , b y ś m y w i e d z i e l i , c z y ś m y p o t r a f i l i d o c h o w a ć pod tym w z g l ę d e m w i e r n o ś c i .

N a j p i e r w , przez świę ty ślub c z y s t o ś c i z a w a r l i ś m y n i e j a k o z B o g i e m u m o w ę , że z a c h o w a m y raz na z a w s z e w s t r z e m i ę -ź l i w o ś ć c i e l e s n ą , m a m y z a t e m o b o w i ą z e k s t r zedz j a k n a j s t a -r a n n i e j t e g o ska rbu tak d r o g i e g o . J e s t e ś m y p o ś w i ę c e n i Bogu przez ten ślub, s t a l i śmy się ż y w ą ś w i ą t y n i ą D u c h a Św. w s z y s t k o

*) Eccl. 5. 4.

Page 127: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 128 —

z a t e m w nas p o w i n n o być c z y s t o ś c i ą s a m ą , c z y s t y m być w i n i e n u m y s ł , i n igdy się nie s p l a m i ć b r z y d k i e m i m y ś l a m i ; c zys t ą w y o b r a ź n i a , k tóra nie p o w i n n a d o p u s z c z a ć d o b r o w o l n y c h z łych w y o b r a ż e ń ; c z y s t e m i z m y s ł y z e w n ę t r z n e k tó re nie p o w i n n y z e z w o l i ć na p o n ę t y ku r z e c z o m n i e b e z p i e c z n y m i c z y s t e m se rce , k tó re nie p o w i n n o d o p u s z c z a ć u c z u ć n i e p o r z ą d n y c h ;

j e d n y m s ł o w e m p o t r z e b a aby w s z y s t k o tak z e w n ą t r z j a k i w e w n ą t r z te j świą tyn i B o g a było czys t e , gdyż ś w i ę t o ś ć j e j z o s t a ł a b y s k a l a n a n a j m n i e j s z ą n a w e t skazą .

Lecz o ile ta p i ę k n a c n o t a j e s t pe r ł ą d r o g ą , o ty le ł a t w o j ą z g u b i ć , w i ę c aby j ą u s t r z e c , k o n i e c z n ą j e s t r z e c z ą t r z y m a ć się zda ł a od w s z y s t k i e g o , coby m o g ł o nas p r z y p r a w i ć o j e j s t r a t ę ; j a k r ó w n i e ż k o n i e c z n ą j e s t r z eczą u ż y w a ć w s z y s t k i c h ś r o d k ó w , aby z a p e w n i ć n a m j e j p o s i a d a n i e .

P o w i n n i ś m y z a t e m p r z e d e w s z y s t k i e m u n i k a ć z a ż y ł o ś c i i p r z y j a ź n i z t a k i e m i o s o b a m i , o b e c n o ś ć k t ó r y c h dla n a s z e j c z y s t o ś c i j e s t n i e b e z p i e c z n ą . Nie m ó w i m y t u t a j o z w i ą z k a c h i p r z y j a ź n i a c h , j a w n i e z łych , gdyż u f a m y w B o g u , że nie ł a t w o z n a j d z i e się m i ę d z y z a k o n n i k a m i t a k i e g o , k toby w z a w i e r a n i u t a k i c h z n a j o m o ś c i miał z a m i a r y w r ę c z n i e d o b r e , t o b o w i e m r ó w n a ł o b y się u t r a c i e t e g o d r o g i e g o s k a r b u p i e r w e j niźli by zos ta ł o n przez n i e p r z y j a c i ó ł z a g r o ż o n y ; m ó w i m y t u r a c z e j

0 t y c h p r z y j a ź n i a c h , k t ó r e w y d a j ą się dla mi łośc i w ł a s n e j 1 u p o d o b a ń n a s z y c h s a m e w sob ie o b o j ę t n e m i , lecz k tó re

w r z e c z y w i s t o ś c i są p r a w i e z a w s z e n i e b e z p i e c z n e dla c z y s t o -ści, z w ł a s z c z a gdy się je z a w i e r a z o s o b a m i r ó ż n e j płci.

Któż nie wie , że co do c z y s t o ś c i , s e rce l u d z k i e j e s t tak b a r d z o u ł o m n e i j a k m ó w i ą Święci , j e ż e l i w i n n y c h c n o t a c h u c i e c z k a j e s t o b j a w e m s ł a b o ś c i , t o w te j p r z e c i w n i e , j e s t do-w o d e m o d w a g i ; j e że l i nie u n i k a się n i e b e z p i e c z n y c h s t o s u n -k ó w , nie z a p e w n i się sob ie n igdy p o s i a d a n i e c z y s t o ś c i ? J o b św. w i d z ą c z b l i ż a j ą c e g o się k u s i c i e l a , nie t y lko że nie uc iekł lecz ś m i a ł o s tawił mu opór i s p r z e c i w i a ł mu się z całą m o c ą ; t y m c z a s e m , j a k z a u w a ż a Św. J a n C h r y z o s t o m , uc iekł bez-z w ł o c z n i e na w i d o k n i e w i a s t y . Uczy nas on w ten s p o s ó b , że gdy w a l c z ą c p r z e c i w p iek łu m u s i m y u z b r o i ć się w o d w a g ę , , t o p r z e c i w n i e t a m , gdzie n i e b e z p i e c z e ń s t w o z a g r a ż a c z y s t o ś c i , w y c o f a ć się b ę d z i e c n o t ą , i kto nie u c i e k n i e t en nie z w y c i ę -ży*). M a m y b o w i e m w nas s a m y c h w r o g a , czyli p o ż ą d l i w o ś ć ,

*) S. Joan . Chrys. Sermo de Job. —

Page 128: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 129 —

k t ó r e j p o r u s z e n i a są tak c z ę s t e i g w a ł t o w n e , że k a ż d e j chwil i o d c z u ć m o ż e m y w sobie a tak z j e j s t rony , d ą ż ą c e j do p o d b i -cia n a s z e g o n ę d z n e g o serca . Gdy do t e g o d o ł ą c ? ą sfę i po-kusy od z e w n ą t r z , n i e b e z p i e c z e ń s t w o s t a j e się z b y t n i o w ie lk i e .

C h o c i a ż b y ś m y miel i z a sobą d ługi o k r e s czasu w i e r n i e z a c h o w a n e j czys to śc i , nie w o l n o n a m , p o w i a d a Św. H i e r o n i m , pod w p ł y w e m f a ł s z y w e g o m ę s t w a n a r a ż a ć się na ataki nie-p r z y j a c i e l s k i e o b c u j ą c zby t c z ę s t o z t a k i e m i o s o b a m i , k t ó r e z a w s z e były i są n i e b e z p i e c z n e ; p a t r z m y , co się z d a r z y ł o Da-w i d o w i , S a m s o n o w i , S a l o m o n o w i , a my nie j e s t e ś m y ani b a r d z i e j święci , ani s i l n i e j s i , ani m ą d r z e j s i * ) . — I to, c z e g o uczył t en święty D o k t ó r sam d o ś w i a d c z y ł na sobie . Czuł on, ż e w g ł o w i e j e g o p o w s t a w a ł y l i czne o b r z y d l i w e w y o b r a ż e n i a , a se rce w s k u t e k z ł y c h p o r u s z e ń żądzy t r a c i ł o s p o k ó j , p o m i m o że był on j u ż c z ł o w i e k i e m p o d e s z ł e g o w i e k u , p r z y t e m był okry ty Włos i en icą , w y n i s z c z o n y p o s t a m i , z s i e c z o n y b i c z o w a -n i em i z n a j d o w a ł się na pus tyn i w ś r ó d dz ik ich z w i e r z ą t i s k o r p i o n ó w * * ) . Tak w c h o d z ą c coraz b a r d z i e j w g łąb s w o j e j

j a s k i n i , w y z n a w a ł s ł a b o ś ć s w o j ą i nie o ś m i e l a ł się w y j ś ć na z e w n ą t r z z o b a w y , aby nie s p o t k a ć p r z y p a d k i e m k o g o ś , kto-

, by naraz i ł na s z w a n k c z y s t o ś ć j e g o * * * ) .

Jeże l i ów Ś w i ę t y , c z ł o w i e k b a r d z o u d o s k o n a l o n y , a przy-t e m stary i ż y j ą c y w c i ą g ł e j p o k u c i e , tak się lękał n a w e t przez s p o j r z e n i e w y s t a w i ć n a n i e b e z p i e c z e ń s t w o c z y s t o ś ć s w o j ą ; czyż my o ś m i e l i m y się p r z e b y w a ć bez p r a w d z i w i e w a ż n e g o p o w o d u z o s o b a m i , k t ó r e n io są n a m t r u c i z n ę w t w a r z y , w o c z a c h , w j ę z y k u s w o i m i b ę d z i e m y się u p e w n i a ć t e r n , ż e ś m y w p r z e s z ł o ś c i nie z ł a m a l i n i g d y ś w i ę t e g o ś lubu czy-s t o ś c i ? Taka p e w n o ś ć s ieb ie w ś r ó d sideł i n i e b e z p i e c z e ń s t w o ty le b ę d z i e s z k o d l i w s z a , im b ę d z i e w i ę k s z a , a p o k u t u j ą c y w s w o j e j j a s k i n i p a l e s t y ń s k i e j św. H i e r o n i m tak nas p o u c z a : Wśród tylu zasadzek, nawet żelazną wolę żądza złamie****).

C h o c i a ż b y n a w e t przez t a k i e p r z y j a ź n i e , świę ty ślub czy-stości nie zos t a ł z ł a m a n y przez z e w n ę t r z n e u c z y n k i , to czy m o ż e ten z a k o n n i k z a r ę c z y ć , że z b i e g i e m czasu nie p o z b a w i się przez nie c z y s t o ś c i s e rce , w k t ó r e m s z c z e g ó l n i e p o w i n n a p a n o w a ć t a a n i e l s k a c n o t a ? Taka j e s t b o w i e m n a t u r a se rca

*) S. H ie ron . Ep. ad. Nepot . — **) S. Hier. Ep. 22. -***) ibid. — ****) s. Hieron. Ep ad Nepo t . 23. —

Nel<nlekc | f t 9.

Page 129: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

130

i u d z k i e g o , że ł a t w o d a j e się p o c i ą g n ą ć do z a w i e r a n i a przy-j a ź n i z k imś , kto mu j e s t s y m p a t y c z n y przez swe p r z y m i o t y , przez g r z e c z n o ś ć o b e j ś c i a , a lbo ż y w o ś ć , czy s e r d e c z n o ś ć u s p o s o b i e n i a . S k u t k i e m tej s y m p a t j i s t a j ą się c z ę s t e w i z y t y , co raz b a r d z i e j p r z e d ł u ż a n e . Lecz u p o d o b a n i e nie u m i e być b e z c z y n n e m , od s y m p a t j i s e rce z ł a t w o ś c i ą p r z e c h o d z i do p r z y w i ą z a n i a ; z p r z y w i ą z a n i a zaś p o c h o d z ą p r z e l i c z n e n a s t ę -p s t w a , k t ó r e j u ż [mnie j lub w i ę c e j s p r z e c i w i a j ą się c n o c i e i ś l u b o w i c z y s t o ś c i .

1 nic to nie z n a c z y , że d a n a o s o b a z k tó rą ma się d o c z y n i e n i a , j e s t n a p e w n o o s o b ą c n o t l i w ą , t ak s a m o nic nie p o m o ż e , ż e w p o d t r z y m y w a n i u te j z n a j o m o ś c i b ę d z i e c i e sob ie z a k ł a d a ć d o b r e i św ię t e ce le i tak nie z n i k n i e n i e b e z p i e c z e ń s t w o z b r u k a n i a się p rzez t e g o r o d z a j u s t o s u n k i . Była p e w n a d z i e w i c a , o p o w i a d a o sob i e O p a t R u p e r t , s k r o m n a , p o b o ż n a i r e l i g i j n a ; ma -

j ą c c z e ś ć dla j e j p o b o ż n e g o u s p o s o b i e n i a z a p r a g n ą ł e m o d w i e d z a ć j ą c z ę ś c i e j , aby n a u c z a ć j ą r zeczy B o ż y c h , i u t w i e r d z a ć j ą w j e j ś w i ę t y c h p o s t a n o w i e n i a c h . Nie m o ż n a z a p r z e c z y ć , aby ten cel nie był d o b r y i s ł u s z n y ; lecz w k r ó t c e p o j ą ł e m powia -da, że n a r a z i ł b y m się przez te o d w i e d z i n y na u p a d e k w si-d ł ach n i e c z y s t y c h p r a g n i e ń , i że w o l n o ś ć pod t y m w z g l ę d e m b y ł a b y mi o k a z j ą do g r z e c h u .

N a l e ż y w i ę c u n i k a ć r o z m ó w sam na s am, c h o ć b y do-b r y c h , gdyż m o g ł y b y one m i e ć o p ł a k a n e n a s t ę p s t w a . Ileż t o razy się z d a r z a , że ż a r l i w o ś ć i p o b o ż n o ś ć p r z e r a d z a j ą się z b i e g i e m czasu w o g i e ń n i e c z y s t y i że p r z y w i ą z a n i e d u c h o -w n e p r z e r a d z a się w m i ł o ś ć c i e l e s n ą ? D l a t e g o to Św. Apo-stoł z a l eca ł b a r d z o G a l a t o m , aby byli o s t rożn i : Począwszy duchem, teraz ciałem bywacie wykonani*). J e ś l i b y ś m y przez w s t ą p i e n i e do Z a k o n u pozby l i się r ó w n i e ż te j s ł a b o ś c i , wła-śc iwe j k a ż d e m u , kto ma l u d z k i e ciało, m o g l i b y ś m y się ubez-p i e c z a ć , że nic n a m nie grozi z p o w o d u t a k i c h p r z y j a ź n i ; lecz j e s t e ś m y na n a s z e n i e s z c z ę ś c i e , p r z e n i k n i ę c i aż do głębi p o ż ą d l i w o ś c i a m i c ia ła , i nie m o ż e m y tak ł a t w o u f a ć s o b i e ? Tem w i ę c e j , ż e j a k to p o w i a d a p r z y s ł o w i e , b rak rodzi s m a k ; p o n i e w a ż przez t en ślub z o b o w i ą z a l i ś m y się do c e l i b a t u , żą-dze n a s z e z a z w y c z a j są ż y w s z e i s i l n i e j s z e ; gdy z a t e m nara -

*) Gal. 3. 3. —

Page 130: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 131 —

ż a m y się na n i e b e z p i e c z e ń s t w o m a j ą c tuż przy sob i e b a r d z o s i l nego w r o g a , z w i e l k ą ł a t w o ś c i ą n a r a ż a m y się na u p a d e k .

Z w a ż m y t a k ż e b rac i a moi , ż e n a s z a c z y s t o ś ć nie m o ż e być t aka s a m a , j a k c z y s t o ś ć i n n y c h ś w i e c k i c h ludz i ; n a s z a c z y s t o ś ć mus i być w y j ą t k o w a , n i e m a l a n i e l s k a ; nie t y l k o t rze-ba, a b y ś m y u t r z y m a l i w n i e p o k a l a n e j c z y s t o ś c i t ę w o n n ą l i l ję , lecz m u s i m y n a d t o i na z e w n ą t r z o k a z y w a ć , że j e s t e ś m y czy-s tymi , t r z y m a j ą c się z dala od w s z y s t k i e g o , co m o g ł o b y p o d a w a ć u ludzi w p o d e j r z e n i e c z y s t o ś ć n a s z ą . Jak w i d z i m y z E w a n g e l j i , J e z u s C h r y s t u s nie miał n igdy do c z y n i e n i a z n i e w i a s t a m i , p rócz r o z m ó w z S a m a r y t a n k ą , przy s tudni koło S ichar , i z M a g d a l e n ą w d o m u F a r y z e u s z a . Cel tych r o z m ó w był c a ł k o w i c i e świę ty , bo z m i e r z a ł do n a w r ó c e n i a tych d w ó c h g r z e s z n i c , f l m i m o to, że w s z y s t k i m z n a n a była J e g o świę-to ść i c z y s t o ś ć , j e d n a k ż e A p o s t o ł o w i e w i d z ą c , ż e r o z m a w i a sam na sam z n i e w i a s t ą dziwili się t e m u : I dziwowali się że z niewiastą mówił*). F a r y z e u s z zaś z g o r s z y ł się, że p o z w a l a d o t k n ą ć swych nóg j a w n o g r z e s z n i c y * * ) .

Z t y c h d w ó c h w y d a r z e ń e w a n g e l i c z n y c h p o d w ó j n ą ma-my n a u k ę .

Ze ź d z i w i e n i a u c z n i ó w Z b a w i c i e l a , k tórzy u j r ze l i go roz-m a w i a j ą c e g o z S a m a r y t a n k ą , d o w i a d u j e m y się że nie z w y k ł był On r o z m a w i a ć z n i e w i a s t a m i , a m a m y stąd r ó w n i e ż n a u k ę , aby u n i k a ć w s z e l k i c h r o z m ó w z n i e m i , s z c z e g ó l n i e gdy nie są k o n i e c z n e , są zby t c z ę s t e i m o g ą c e w z b u d z i ć p o d e j r z e n i e . Z szem-ran ia zaś F a r y z e u s z ó w , p o w i n n i ś m y się n a u c z y ć , że z p o w o d u n a w e t n a j m n i e j s z e j n i e o s t r o ż n o ś c i n a s z e j świat nie o s z c z ę -dzi n a m p o d e j r z e ń , a n a m nie w o l n o d a w a ć ż a d n e j o k a z j i , k t ó r a b y n a r a ż a ł a na s z w a n k d o b r ą s ławę n a s z ą i n a s z e g o ś w i ę t e g o Z a k o n u .

C z y s t o ś ć t a n a j p i ę k n i e j s z a o z d o b a z a k o n n i k a , n i e c h b łysz -czy w c a ł e m j e g o z e w n ę t r z n e m z a c h o w a n i u , k t ó r e p o w i n n o być p o w a ż n e i s k r o m n e . O s t r o ż n e m i w i n n y być j e g o s p o j r z e -nia, p o w ś c i ą g l i w y m j ę z y k w m ó w i e n i u , u c h o o d w r ó c o n e od s ł u c h a n i a w s z e l k i c h r o z m ó w n i e p r z y s t o j n y c h , s k r o m n e c o d o ilości i co do j a k o ś c i p o ż y w i e n i e j e g o . O ile by nie s t o s o w a ł on tych z a s a d , lecz r a c z e j c z y n i ł b y p r z e c i w n i e , czy to s łucha -

j ą c c h ę t n i e r o z m ó w , m n i e j p r z y z w o i t y c h , czy u ż y w a j ą c sam

*) Joan . 4. 27. — **) Lue. 7. 39. — 14*

Page 131: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 132 —

t a k i c h s łów, k tó re słyszy się t y l k o m i ę d z y p o s p ó l s t w e m , czy p o z w a l a j ą c sob ie na s p o j r z e n i a na o s o b y i p r z e d m i o t y n i e b e z -p i e c z n e , czy c z y t a j ą c p o e z j e i w i e r s z e n i e s k r o m n e lub r o m a n -se, n a p i s a n e p i ó r e m z m a c z a n e m w b [ u d n y m a t r a m e n c i e - i czy w r e s z c i e p r z e s t a j ą c n i e o s t r o ż n i e z o s o b a m i r ó ż n e j płci, za-k o n n i k taki nie b ę d z i e c z y s t y m na z e w n ą t r z i z a c h o d z i oba-wa , czy j e s t nim i w e w n ą t r z .

Tyle co do c z y s t o ś c i , a t e raz p r z e j d ź m y do ś lubu u b ó s t -wa. J a k o przez ślub czys tośc i z ł o ż y l i ś m y B o g u w da rze n a s z e 'Siała, p o ś w i ę c a j ą c M u j e c a ł k o w i c i e , tak przez ś lub u b ó s t w a p o ś w i ę c a m y M u w s z y s t k i e d o b r a z i e m s k i e , k t ó r e a lbo były a lbo m o g ł y być w j a k i k o l w i e k s p o s ó b w n a s z e m p o s i a d a n i u . Ślub t en , j a k w i a d o m o , o b o w i ą z u j e p o d o b n i e j a k ślub czy-stości w s z y s t k i c h , k tórzy złożyli p r o f e s j ę z a k o n n ą . I c h o c i a s z co do śc is łośc i w z a c h o w a n i u u b ó s t w a są r ó ż n i c e m i ę d z y po-s z c z e g ó l n e m i Z a k o n a m i , t o j e d n a k co d o istoty s w o j e j j e s t o n

j e d e n i ten sam we w s z y s t k i c h Z a k o n a c h . W i a d o m o , że ce-lem s tanu z a k o n n e g o j e s t d ą ż e n i e do d o s k o n a ł o ś c i , a z d r u g i e j s t rony z n a n ą j e s t s ł a b o ś ć serca l u d z k i e g o w g o n i e n i u za zni-k o m e m i d o b r a m i te j z i emi , j e g o n i e n a s y c o n a ż ą d z a b o g a c t w oraz ł a t w o ś ć , z j a k ą c z ł o w i e k n a d u ż y w a n a w e t t y c h r z e c z y , k t ó r e s a m e w sob ie są mu d o z w o l o n e . M a j ą c to na w z g l ę -dzie , ażeby m i ł o ś ć z i emi nie p r z e w y ż s z y ł a w d u s z a c h z a k o n -nych mi łośc i n i e b a ; a p o s t ę p w d o s k o n a ł o ś c i nie c i e rp i a ł u s z c z e r b k u przez z b y t n i e s t a r a n i e się o rzeczy d o c z e s n e , święci F u n d a t o r o w i e Z a k o n ó w m ą d r z e p o s t a n o w i l i p o z b a w i ć swych n a ś l a d o w c ó w c a ł k o w i c i e p o s i a d a n i a rzeczy i d ó b r z i e m s k i c h , p o z w a l a j ą c im j e d y n i e na ich u ż y w a n i e , w r a m a c h pos łu -s z e ń s t w a .

Na m o c y , w ięc , t e g o ś lubu s t a j e m y się u b o g i m i , do t e g o s t o p n i a , że j e s t e ś m y p o z b a w i e n i w s z e l k i e j w ł a s n o ś c i i pos ia-d a n i a j a k i e j k o l w i e k r zeczy , c h o ć b y n a j l i c h s z e j , i n a j m n i e j s z e j , z a t r z y m u j ą c t y lko u ż y w a n i e t e g o , c o j e s t n a m p o t r z e b n e d o życ ia , a c z e g o n a m d o s t a r c z a dla n a s z y c h p o t r z e b t r o s k l i w a o p i e k a p r z e ł o ż o n y c h Z a k o n u .

W i d z i m y więc , że ś lub u b ó s t w a , w i s t oc i e swe j n a k a z u j e n a m w y r z e c z e n i e się w s z e l k i e g o p r a w a w ł a s n o ś c i do rzeczy d o c z e s n y c h i czyni nas n i e z d o l n y m i do o t r z y m y w a n i a , z a c h o -w a n i a , u ż y w a n i a i z a m i a n y j a k i e j k o l w i e k rzeczy bez w y r a ź n e -g o czy d o m n i e m a n e g o p o z w o l e n i a P r z e ł o ż o n y c h . T e z a s a d y , j a k

Page 132: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 133 —

m ó w i ą t e o l o g o w i e , s ą tak i s t o t n e m i dla u b ó s t w a z a k o n n e g o , że, u c h y b i a j ą c k t ó r e j k o l w i e k z n i ch , g r z e s z y m y m n i e j lub w i ę c e j p r z e c i w k o ś lubowi u b ó s t w a , w e d ł u g w i ę k s z e j lub m n i e j s z e j w a r t o ś c i rzeczy o t r z y m a n y c h , z a c h o w a n y c h , u ż y w a -n y c h czy d a r o w a n y c h . N a d t o , c h o ć b y z a k o n n i k nie z g r z e s z y ł p r z e c i w k o ś l u b o w i u b ó s t w a , ł a t w o z g r z e s z y ć m o ż e p r z e c i w k o cno-cie u b ó s t w a ! Ślub w y m a g a o d e r w a n i a się c z y n n e g o , z e w n ę t r z n e -go od rzeczy z i e m s k i c h , c n o t a zaś i u c z u c i a se rca , f l ch! ilu

j e s t . z a k o n n i k ó w u b o g i c h na z e w n ą t r z , lecz nie są u b o g i m i w se rcu ! . . .

G d y ś m y przez p r o f e s j ę u r o c z y ś c i e wyrzek l i się rzeczy z n i k o m y c h t e g o św ia t a , gdy o b r a l i ś m y sobie iść za C h r y s t u s e m p o k o r n y m i u b o g i m , i J e g o c h c e m y m i e ć za z a p ł a t ę i za dz ie-d z i c t w o n a s z e , nie w o l n o n a m , j a k m ó w i Św. H i e r o n i m , s z u k a ć c z e g o ś i n n e g o poza N i m , ani p r z y w i ą z y w a ć się do k o g o i n n e g o j a k do n i e g o : Kto Pana posiada i rzekł z prorokiem: część moja Pan, nie może mieć nic poza Bogiem. Za k a ż d y m r a z e m , i l ek roć p r z y w i ą ż e m y się do c z e g o ś , co nie j e s t B o g i e m , Bóg p r z e s t a n i e być d z i e d z i c t w e m n a s z e m : Jeżeli ktoś miał coś innego prócz Pana, Pan nie będzie jego udziałem*).

F\ j e d n a k c z ę s t o się z d a r z a , że wie lu z a k o n n i k ó w po-g a r d z i w s z y p r z e d t e m z h e r o i c z n ą w s p a n i a ł o m y ś l n o ś c i ą b o g a -t e m i p o s i a d ł o ś c i a m i , p r z y w i ą z u j ą się n i e z m i e r n i e d o j a -k i chś p r z e d m i o t ó w i r z e c z y , nie p o s i a d a j ą c y c h w a r t o ś c i n a j -m n i e j s z e j , n a ś l a d u j ą c w t em m a ł e dz iec i , k t ó r e , gdy im się p o k a ż e w j e d n e j r ęce j a b ł k o a w d r u g i e j złoty p i e n i ą d z , g a r d z ą m o n e t ą a c h w y t a j ą za o w o c . Nie s ą d ź m y z a t e m b r a c i a moi , ż e n i k ł o ś ć p r z e d m i o t u , dla k t ó r e g o w y k r o c z y m y p r z e c i w u b ó s t w u , u w o l n i nas o d w s z e l k i e j winy w o b e c B o g a . B y ł o b y t o z ł u d z e n i e m w i e l k i e m : a l b o w i e m j eże l i ś lub u b ó s t w a po-z b a w i a nas m o ż n o ś c i p o s i a d a n i a j a k i e j k o l w i e k r z e c z y , c h o ć b y n a j m n i e j s z e j , j a k k s i ą ż e c z k a , r ó ż a n i e c , o b r a z e k i inne d r o b n o s t k i w tym r o d z a j u ; to c n o t a u b ó s t w a , z a b r a n i a w s z e l k i e g o przy-w i ą z a n i a do n ich , c h o c i a ż b y to były rzeczy m a ł e g o lub ż a d n e g o z n a c z e n i a .

W tych i p o d o b n y c h w y p a d k a c h p r z y w i ą z a n i a się do r z e c z y , u s p o s o b i e n i e se rca j e s t " t e m , c o d e c y d u j e w o b e c B o g a o z a c h o w a n i u czy też p o g w a ł c e n i u ś lubu u b ó s t w a serca .

*) S. Hier. Ep. 2. od Nepot .

Page 133: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

134

U s p o s o b i e n i e to o b j a w i a się w s p o r z e lub ł a t w o ś c i , z j a k ą z d a j e m y się na wolę P r z e ł o ż o n y c h co do rzeczy d a n y c h , n a m do u ż y t k u .

O wie le w i ę c e j niż p o p r z e d n i o w s p o m n i e n i winn i po-g w a ł c e n i a u b ó s t w a , c i z a k o n n i c y , k tórzy nie p o s i a d a j ą w p r a w d z i e u p o d o b a n i a g r z e s z n e g o d o r ó ż n y c h r zeczy , n a t o m i a s t p o z w a -l a j ą sob ie na zby tk i , czy to w u r z ą d z e n i u m i e s z k a ń czy też w j a k i e j k o l w i e k r z e c z y , k tó r a z o s t a ł a im d a n a do u ż y w a n i a . U b ó s t w o z a k o n n i k a w i n n o być ściśle e w a n g i e l i c z n e , czyli mus i w z o r o w a ć się n a p r z y k ł a d z i e A p o s t o ł ó w . J a k o więc A p o s t o -ł o w i e i u c z n i o w i e C h r y s t u s o w i z a d a w a l n i a l i się r z e c z a m i ko-n i e c z n e m i do życia : Mając żywność i czem się odziać na tern

przestawajmy*), tak i wy z a k o n n i c y , k tórzy m o c ą p r o f e s j i m a m y być w i e r n y m i n a ś l a d o w c a m i A p o s t o ł ó w , m u s i m y z a d o w o l n i ć się, tak j a k oni , t e m w y ł ą c z n i e c z e g o w y m a g a p r a w d z i w a po-t r z e b a o s o b i s t a .

D l a t e g o w y k r a c z a p r z e c i w k o te j z a s a d z i e n i e t y l k o ten k toby g r o m a d z i ł w u k r y c i u t rzosy z p i e n i ą d z m i i s k a r b y , lecz t a k ż e t en , kto p r z e k r a c z a g r a n i c e , o z n a c z o n e przez p r a w d z i w ą i o d p o w i e d n i ą p o ł o ż e n i u s w e m u p o t r z e b ę , a p o t r z e b ę tą o k r e -ślać p o w i n n a nie m i ł o ś ć w ł a s n a , k tó ra zwodz i i o s z u k u j e nas , lecz r o z t r o p n o ś ć P r z e ł o ż o n y c h , od k t ó r y c h woli ma z a l e ż e ć z a k o n n i k , aby nie z b ł ą d z i ć w t y m p r z e d m i o c i e tak d e l i k a t n y m . P o w i e d z i a ł e m o r o z t r o p n o ś c i P r z e ł o ż o n y c h , gdyż m o g ą być m i ę d z y nimi t a cy , k tórzy z e z b y t n i ą ł a t w o ś c i ą p o z w a l a j ą pod-w ł a d n y m n a p o s i a d a n i e i u ż y w a n i e r ó ż n y c h r z e c z y , n i e t y l k o nie k o n i e c z n y c h , ale n a d t o s ł u ż ą c y c h p r z e d e w s z y s t k i e m dla w y g o d y , p r ó ż n o ś c i i mi łośc i w ł a s n e j . Tak ie p o z w o l e n i a , c h o c i a ż p o z o r n i e p o t w i e r d z o n e s ą przez w ł a d z ę P r z e ł o ż o n y c h , nie u w a l n i a j ą nas j e d n a k od g r z e c h u przed B o g i e m , gdyż ani p o d w ł a d n y m nie w o l n o u ż y t k o w a ć i n n y c h r zeczy , op rócz ko-n i e c z n y c h , ani P r z e ł o ż e n i nie m a j ą p r a w a i w ł a d z y p o z w o l i ć na to. P r z e c i w n i e tacy P r z e ł o ż e n i winn i są g r z e c h u w o b e c t y c h dusz , nad k t ó r e m i . z l e c o n o im o p i e k ę i z a m i a s t s t a r ać się o o b s e r w ę , d a j ą p o w ó d do p r z e s t ę p o w a n i a i r o z l u ź n i e n i a j e j ze s zkodą d u c h o w ą w ł a s n ą i s w e g o Z a k o n u .

To co p r z e d e w s z y s t k i e m na leży mieć na w z g l ę d z i e w za-c h o w a n i u t e g o ś lubu , j e s t t o u ż y w a n i e t a k i c h r z e c z y , k t ó r e b y

*) Tim. 6, 8.

Page 134: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 135 —

były z e w s z e c h m i a r o d p o w i e d n e d o s tanu u b ó s t w a z a k o n n e g o . P o d ł u g nauk i e w a n g e l i c z n e j każdy c h r z e ś c i j a n i n , n a w e t czło-wiek ś w i e c k i , m a o d m a w i a ć sobie t e g o , c o m o ż e w z b u d z i ć w nim p y c h ą , a żyć ma w d u c h u p o k o r y c h r z e ś c i j a ń s k i e j ; mus i on p o w s t r z y m y w a ć się od t e g o , co u w o d z i z m y s ł y i w z n i e c a m i ł o ś ć w ł a s n ą , a u t r z y m y w a ć się w k a r b a c h s k r o m -nośc i c h r z e ś c i j a ń s k i e j . O ile z a t e m w i ę c e j z a k o n n i k , k tóry stał się d o b r o w o l n i e u b o g i m , w i n i e n o d r z u c i ć u ż y w a n i e tych r z e c z y , k tó re w j a k i k o l w i e k s p o s ó b p o b u d z a j ą w nim d u c h a p r ó ż n o ś c i i z e ś w i e t c z e n i a . Nie w y s t a r c z y mu to, że nie p o s i a d a na w ł a s n o ś ć rzeczy przez Z a k o n mu u d z i e l o n y c h , lecz w nim p o w i n n o p o k o r n e u b ó s t w o j a ś n i e ć ; nie w y s t a r c z y , ż e o d r z u c i z b y t e c z n e r zeczy , lecz n a d t o nie p o w i n i e n u ż y w a ć n i c z e g o coby nie było z g o d n e z d u c h e m u b ó s t w a i p o k u t y n i e o d ł ą c z o n e j tak w e w n ą t r z j a k i n a z e w n ą t r z t o w a r z y s z k i z a k o n n i k a .

Cóż to za u b ó s t w o , k tó re p o z w a l a na suto z a s t a w i o n e stoły, w y b r e d n e d a n i a , c z ę s t e u ż y w a n i e w y b o r o w y c h t r u n k ó w ? J a k i e p r a w o m i a ł b y n a z y w a ć się u b o g i m z a k o n n i k , który wy-r ó ż n i a j ą c się od reszty w s p ó ł b r a c i i c h c ą c j a k g d y b y w y w y ż s z y ć się nad n ich , u r z ą d z i ł b y sob ie , m i e s z k a n i e p e ł n e p i ę k n y c h o z d ó b , p o s ą g ó w , o b r a z ó w o r z e ź b i o n y c h r a m a c h , p o r t j e r i i n n y c h p r z e d m i o t ó w z b y t k o w y c h , n a b y t y c h n a kosz t k l a s z t o r u , lub z j a ł m u ż n y o t r z y m a n e j za k a z a n i a , a lbo z okaz j i i n n e j p o s ł u g i ? P r z e c i e ż t a j a ł m u ż n a z a m i a s t być uży ta na tak n i e g o d n y cel , p o w i n n a być o d d a n a d o w s p ó l n e j kasy k l a s z t o r n e j j a k wy-r a ź n i e n a k a z u j e Sobór T r y d e n c k i * ) . Czyż w r e s z c i e m o ż n a na-z w a ć u b o g i m t e g o , który u ż y w a s p r z ę t ó w k o s z t o w n y c h , j a k n a p r z y k ł a d z e s r eb ra lub m n i e j d r o g i e g o m a t e r j a ł u ?

Z a k o n n i k t e g o p o k r o j u j e s t c i e n i e m z a k o n n i k a , a u b ó s t w o j e g o b ę d z i e czczą n a z w ą . M o ż e się c h w a l i ć , ż e j e ś l u b o w a ł , lecz nie w o l n o mu m ó w i ć że j e z a c h o w y w a ł : m o ż e się po-c h w a l i ć że opuśc i ł świa t , ale n i ech d o d a , że w p r o w a d z i ł p r z y t e m p r z e p y c h św ia t a d o k l a s z t o r u , który j e s t m i e j s c e m i s t n i e j ą c e m , na z a w s t y d z e n i e p r ó ż n o ś c i i p y c h y . Gdyby j a k i ś ż e b r a k , co nie p o z b y w s z y się swych ł a c h m a n ó w i i n n y c h o z n a k u b ó s t w a , a s z u k a ł b y n a j w s p a n i a l s z y c h hote l i w m i e ś c i e na z a m i e s z k a n i e w nich , u ż y w a ł b y s p r z ę t ó w k o s z t o w n y c h , z a j a d a ł b y sute o b i a d y z a c h o w y w a ł b y się po w i e l k o m i e j s k u , t r w o n i ł b y p i e n i ą d z e na

*) Syn. Trid. Sess. 25. cap. 2.

Page 135: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 136 —

d o g o d z e n i e swym z a c h c i a n k o m , czyż t a k i e g o ż e b r a k a nie-u w a ż a n o b y z a o b ł u d n i k a u d a j ą c e g o u b ó s t w o ? Tak p o w i n n o się sądz ić i o nas z a k o n n i k a c h , skoro z a p o m n i a w s z y o n a s z y m ś l u b o w a n i u , s z u k a m y pod p ł a s z c z y k i e m u b ó s t w a , d o s t a t k ó w i w y g o d y b o g a c z y .

Oto d l a c z e g o ślub u b ó s t w a j e s t p o w s z e c h n i e u w a ż a n y za ową ska łę p o d w o d n ą , o k tó r ą r o z b i j a się wie lu z a k o n n i k ó w a n i e k t ó r z y z nich gub ią się, choć z n a j d u j ą się j u ż w p o r c i e z b a w i e n i a . P r z e k r o c z e n i e d w ó c h i n n y c h ś l u b ó w t . j . czys tośc i i p o s ł u s z e ń s t w a , w y w o ł u j e w duszy z a k o n n e j s i l n i e j s z e w y r z u t y s u m i e n i a , stąd ł a t w i e j w s t ą p i ona na d r o g ą p o p r a w y ; lecz po-g w a ł c a n i a ś lubu u b ó s t w a z j a w i a j ą się w duszy n i e s p o s t r z e ż e n i e , pod r o z m a i t e m i p o z o r a m i u ż y t k u , z w y c z a j u , w y g o d y , lub b a r d z o w i e l u i n n y c h w y k r ę t ó w , t ak , ż e d u s z a z a k o n n a p o z o s t a j e s p o k o j n a i p o g o d n a w s t ę p u j ą c p o m a ł u n a d r o g ę z a t r a c e n i a .

P o z o s t a j e d o o m ó w i e n i a ślub p o s ł u s z e ń s t w a . B e z w ą t p i e -nia ten ś lub j e s t w ś r ó d i n n y c h n a j w z n i o ś l e j s z y ; j e że l i b o w i e m ślub czys tośc i o b o w i ą z u j e nas d o w y r z e c z e n i a się p r z y j e m n o -ści c i e l e s n y c h i z a c h o w a n i e myśl i n i e s k a l a n e j , j e ś l i ś lub ubó-s twa w y z u w a nas z p o s i a d a n i a rzeczy z i e m s k i c h ; to ślub po-s ł u s z e ń s t w a p o z b a w i a nas w o l n o ś c i b ę d ą c e j n a j s z l a c h e t n i e j s z ą c z ą s t k ą c z ł o w i e k a , p rzez p o d d a n i e j e j na z a w s z e woli i roz-p o r z ą d z e n i o m t e g o , który w imię B o g a k i e r u j e n a m i we w s z y s t k i c h c z y n n o ś c i a c h n a s z y c h ; d o t e g o s t o p n i a ż e n i e m a w nas i n n e j woli j a k t y lko w o l a p r z e ł o ż o n e g o * ) . Na m o c y w i ę c t e g o ś lubu m a m y z n i e n a w i d z i ć n a s z ą w ł a s n ą w o l ę , m a m y ją u m a r t w i a ć i k r z y ż o w a ć s ta le p rzez s p r z e c i w i a n i e się w s z y s t -k i e m u , co nie p o c h o d z i z p o s ł u s z e ń s t w a .

Nie m o ż n a t e m u z a p r z e c z y ć , że j e s t to dla nas wielki o b o w i ą z e k , — ale też i wie lk i by łby w s t y d , o i leby z a k o n n i k z r z u c i w s z y j a r z m o z a l e ż n o ś c i i p o d d a ń s t w a , chc ia ł żyć , j a k się to c z ę s t o z d a r z a , w e d ł u g w ł a s n e g o w i d z i m i s i ę . W rzeczy s a m e j ile to razy b y w a , że n a s z e c z y n n o ś c i nie są r e g u l o w a n e du-c h e m p o s ł u s z e ń s t w a , lecz w ł a s n e m i n t e r e s e m , który z m i e r z a do p r z y j e m n o ś c i , w y g o d y , w y w y ż s z e n i a i w tym celu u ż y w a się w s t a w i e n n i c t w a s i l nych p o ś r e d n i c t w , ażeby n a s z a m i ł o ś ć w ł a s n a i a m b i c j a t e m ł a t w i e j o s i ą g n ą ć m o g ł a dany urząd czy z l e c e n i e , m i e j s c e lub w y w y ż s z e n i e ? t t ile razy z d a r z a się, że

*) S. Gluodlib 10 ad 7.

Page 136: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

P r z e ł o ż e n i są z m u s z e n i p o d d a ć się woli p o d w ł a d n y c h w udz ie -leniu n i e k t ó r y c h p o z w o l e ń , j a k g d y b y w y m u s z o n y c h przez cią-głe n a l e g a n i e ?

W i ę c czy z a k o n n i k m o ż e być g o d n y m t e g o i m i e n i a , sko ro nie j e s t p o s ł u s z n y ? S t a n o w i z a k o n n i k a t r z e b a być z d a n y m w e w s z y s t -k iem i w s z ę d z i e na p o s ł u s z e ń s t w o i nie s z u k a ć nigdy z a s p o -k o j e n i a w ł a s n e j woli . D a j c i e mi, m a w i a ł Św. B e r n a r d , z a k o n -nika k o c h a j ą c e g o w ł a s n ą wo lę , i oto ta w o l a z a w s z e sp rzec i -w i a ć się b ę d z i e p o s ł u s z e ń s t w u . Jeżel i P r z e ł o ż o n y d a j ą c j a k i e ś p o l e c e n i e u ż y w a f o r m y p r o ś b y , taki p o d w ł a d n y p r z y t a c z a róż-ne p r e t e k s t y i w y m ó w k i , by le się od t e g o u w o l n i ć . Jeże l i zaś t a m t e n r o z k a z u j ą c u ż y w a s w o j e j w ł a d z y , t en m o ż e nie o k a ż e j a w n e g o n i e p o s ł u s z e ń s t w a z b o j a ź n i ka ry , w y k o n y w u j ą c j e d n a k r o z k a z , k tóry mu się nie p o d o b a ł , u s k a r ż a się p r z y t e m , s zem-rze, w y w o d z i ża le , a to go z a w s z e o b c i ą ż a w o b e c B o g a .

Z a k o n n i k , p o w i a d a da l e j ten Świę ty , w tedy d o s k o n a l e wy-pełni ś lub i c n o t ę p o s ł u s z e ń s t w a , s k o r o : „słucha chętnie, słucha pokorąie i zgadza się szybko"*): to z n a c z y , musi on w y r z e c się w s z e l k i e j n i e c h ę c i , w y n i k a j ą c e j z w ł a s n e g o u p o d o -b a n i a , i w y k o n y w a ć c h ę t n i e wo lę t e g o , który ma p r a w o mu r o z k a z y w a ć ; n a s t ę p n i e p o z b y ć się mus i w s z e l k i e j u m y ś l n e j p o w o l n o ś c i w s p e ł n i a n i u r o z k a z ó w , j a k o m ó w i P s a l m i s t a , ż e p o w i n i e n * * ) lec ieć j a k s t rza ła t a m , d o k ą d go wo ła głos i kie-r u j e r ęka P r z e ł o ż o n e g o . W r e s z c i e z a k o n n i k p o s ł u s z n y mus i z z a m k n i ę t e m i o c z y m a p r z y j ą ć r o z k a z , nie d y s k u t u j ą c nad j e g o t r e ś c i ą , ani nad p o b u d k a m i lub z a m i a r a m i t e g o , który ten rozkaz w y d a ł . To są o b o w i ą z k i w y n i k a j ą c e z p r a w d z i w e g o p o s ł u s z e ń s t w a i i l e k r o ć p r z e s t ę p u j e m y k t ó r y ś z n ich przez z n i e c h ę c e n i e , żal, czy o b r a z ę , s m u t e k d u c h a , z ł o ś l i w e o d k ł a -d a n i e , czy w r e s z c i e przez p r z y t a c z a n i a w y k r ę t n y c h w y m ó w e k , s t a j e m y się winn i p o g w a ł c e n i a , j e ż e l i nie ś l u b u , to z p e w n o -ścią cnoty p o s ł u s z e ń s t w a . C z a s e m , moi b r a c i a , w s a m e m wy-k o n a n i u d a n y c h n a m r o z k a z ó w s t a j e m y się n i e p o s ł u s z n i , po-s ł u s z e ń s t w o t ak i e b o w i e m j e s t w y m u s z o n e , i p o z b a w i o n e t r z e c h za le t , bez k t ó r y c h p o s ł u s z e ń s t w o nie j e s t g o d n e z a k o n -nika i n i e m a zas ług i p rzed B o g i e m , a t emi z a l e t a m i j e s t : słu-chać z w e s e l e m , o c h o c z o i z p r o s t o t ą P o s ł u s z e ń s t w o j e s t t e m , c o o ż y w i a w s z y s t k i e n a s z e c z y n n o ś c i ; c o k i e r u j e n a s z e m i kro-

*) S. Bern. Serm. 41. intar diver. — **) Ps. 126. 4. —

Page 137: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 138 —

kami i d a j e nam p e w n o ś ć , ż e nie z b ł ą d z i m y ; j e d n e m s ł o w e m , p o s ł u s z e ń s t w o s t a n o w i is to tą p o w o ł a n i a z a k o n n e g o i j e s t s z c z y t e m d o s k o n a ł o ś c i z a k o n n e j . Z n a n y m j e s t f a k t z życ ia

j e d n e g o z e ś w i ę t y c h Z a k o n o d a w c ó w * ) . P r o s z o n y przez swoich u c z n i ó w , aby im n a d a ł r e g u ł ę , k t ó r e j b y się t r z y m a l i , w odpo-wiedz i na to wziął ka r t ę i n a p i s a ł na n ie j j e d e n t y l k o w y r a z : „ P o s ł u s z e ń s t w o " . Chcia ł p rzez t o p o k a z a ć , ż e z a k o n n i k , by le był p o s ł u s z n y , m o ż e u w a ż a ć się za d o s k o n a ł e g o i ś w i ę t e g o ; p r z e c i w n i e , o ile by w nim nie by ło d u c h a p o s ł u s z e ń s t w a , to n i e c h y b n i e w z g a r d z i on ś w i ę t o ś c i ą i c n o t ą , i p o d e p c z e w s z e l k i e s w o j e o b o w i ą z k i .

N i e m a na t o r a d y , b r a c i a moi w s z y s c y bez w y j ą t k u , j e s t e ś m y o b o w i ą z a n i d o p o s ł u s z e ń s t w a tak z e w n ę t r z n e g o j a k i w e w n ę t r z n e g o i g d y b y ś m y je p r z e k r o c z y l i , to s t o s o w n i e do r o d z a j u t e g o p r z e k r o c z e n i a , m n i e j a lbo w i ę c e j B o g a o b r a ż a m y .

Z b i e r a j ą c w s z y s t k o , c o ś m y do tąd p o w i e d z i e l i w j e d n ą ca łość , w i d z i m y , ż e my z a k o n n i c y m a m y ścisły o b o w i ą z e k p r z e s t r z e g a ć p i ln ie i w ca łe j r o z c i ą g ł o ś c i w s z y s t k i e ś luby , b o ś m y to Bogu pod p r z y s i ę g ą ob ieca l i . Czy ty z a k o n n i k u , m o ż e s z p o w i e d z i e ć o sobie , że tak, j a k t r z e b a z a c h o w u j e s z trzy śluby t w o j e ? W e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Św., ściś le po-r a c h u j się pod tym w z g l ę d e m z s u m i e n i e m s w o j e m .

Rozmyślanie 1. Z a c h o w a n i e ślubów przez Zakonn ika z ł o ż o n y c h .

I s tn i a ło w S t a r y m T e s t a m e n c i e p r a w o przez B o g a us ta -n o w i o n e , że k t o k o l w i e k coś ś l u b o w a ł nie mógł o c i ą g a ć się ze s p e ł n i e n i e m t ego ; gdyby o p ó ź n i a ł się z w y k o n a n i e m ś lubu , b y ł o b y to p o c z y t a n e za ciężki g rzech*) .

P r z e k o n a j się z t e g o , z a k o n n i k u , że Bóg p i ln ie p r z e s t r z e -ga t e g o , b y ś m y w i e r n i e w y p e ł n i a l i to, c o ś m y Mu p r z y r z e k l i ; z r o z u m , j a k w i e l k i e j wagi rzecz j e s t d o t r z y m a ć wiary z a p r z y -s i ę ż o n e j B o g u . Ś l u b o w a n i e j e s t j e d n y m z n a j w i ę k s z y c h a k t ó w

*) Mowa tu o Blog. J a n i e L e o n a r d z i e (1533- 1593)), f u n d a t o r z e kon-g r e g a c j i k l e ryków r e g u l a r n y c h Matki Bożej .

**) Den t . 23. 21. —

Page 138: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

139

r e l i g i j n o ś c i , ale też nie w y p e ł n i ć ś lubu j e s t b a r d z o w i e l k i e m ś w i ę t o k r a d z t w e m , gdyż z a w i e r a w sob ie l e k c e w a ż e n i e B o g a , p o n i ż e n i e J e g o n a j w y ż s z e g o M a j e s t a t u , o b r a z ę J e g o n a j w y ż -szej w ł a d z y , j e s t k ł a m s t w e m w ob l iczu Ź r ó d ł a w s z e l k i e j p r a w d y .

W g l ą d n i j w i ę c u w a ż n i e d o t w o j e j d u s z y , r o z w a ż s u m i e n -nie p o s t ę p o w a n i e t w o j e , a b y ś d o b r z e u j r z a ł , j a k ą j e s t t w o j a w i e r n o ś ć w z a c h o w a n i u p r z y r z e c z e ń , u c z y n i o n y c h B o g u u s tóp o ł ta rza .

P o p i e r w s z e , czy t w o j e z a c h o w a n i e j e s t d o t e g o s t o p n i a bez z a r z u t u , że ani z m o w y , ani z oczu , ani z t w o j e g o sposo-bu o b e j ś c i a się nie w i d a ć , byś zby t m a ł o sobie cenił ś lub czy-stości ? Czy p i ln ie j e j s t r z e ż e s z , n i e d o g a d z a j ą c w n i c z e m ciału i u n i k a j ą c w s z y s t k i e g o , coby m o g ł o p o z b a w i ć cię t e g o dro-g iego s k a r b u ? . . . Czy m o ż e s z p o w i e d z i e ć o t ob i e , że po-s i adasz tę c n o t ę a n i e l s k ą w ca łe j r o z c i ą g ł o ś c i ? Czy czys t a

j e s t t w o j a d u s z a , t w o j a w y o b r a ź n i a , t w o j e se rce ? . . . Czy niet z a g n i e ź d z i ł o się w t w o j e j duszy j a k i e z i e m s k i e u c z u c i e ? . Czy nie ma n i e p o r z ą d n e g o p r z y w i ą z a n i a do j a k i e j ś o s o b y ? . . Ach 1 o b y ś nie pozwol i ł się p o d e j ś ć t e m u p r z e b i e g ł e m u i po-t ę ż n e m u w r o g o w i t w e m u , który krąży z a w s z e o k o ł o c i eb i e , żeby z a w ł a d n ą ć s e r c e m t w o j e m , z e p s u ć j e i w t r ą c i ć d u s z ę t w o j ą w t a k i e g r z e c h y , k t ó r y c h j u ż nie b ę d z i e m o ż n a n a z w a ć d r o b i a z g a m i 1 K a ż d e w y o b r a ż e n i e g r z e s z n e , k tó re d o b r o w o l n i e u t r z y m u j e m y w myś l i , k a ż d e złe u c z u c i e , na k tó re p o z w a l a m y sobie w se rcu , z n i e k s z t a ł c a p i ę k n o ś ć , k tó r a się c z y s t o ś c i ą zo-wie z a c i e m n i a j e j b lask i b rudz i j e j j a s n o ś ć .

G d y b y ś n a T w o j e n i e s z c z ę ś c i e miał z o s t a ć z w i e d z i o n y przez k u s i c i e l a i p o p e ł n i ł j a k i e ś czyny , p r z e c i w n e t e m u ś lubo-wi, oh! c i eb i e to d o t y c z y ł y b y te ska rg i , k t ó r e B ó g w P i ś m i e Św. w y p o w i a d a p r z e c i w k o s w e m u n i e w i e r n e m u ! U ż a l a ł b y się Bóg że o d w r a c a s z się od N i e g o ; ża l i łby się, żeś z e r w a ł węze ł n a j -ś w i ę t s z y , ł ączący Go z Tobą , żeś Mu się s p r z e n i e w i e r z y ł , że o d s t ą p i ł e ś od N i e g o , żeś się sp l ami ł n i e p r a w o ś c i ą w n a j c z y s t -szych o c z a c h J e g o . J e ś l i b y na t w o j e n i e s z c z ę ś c i e , Bóg miał p o w o d y do c z y n i e n i a c i t ak i ch z a r z u t ó w , w z d y c h a ć c i i j ę c z e ć t r z e b a i czyn ić z oczu t w y c h dwa ź r ó d ł a g o r z k i c h łez, k tó re -m i b y ś dz ień i noc o p ł a k i w a ł ś w i ę t o k r a d z t w o t w o j e .

W t a k i m raz ie j e s t też t w o i m o b o w i ą z k i e m o d r z u c i ć od s ieb ie w s z y s t k o , c o k o l w i e k w p r z e s z ł o ś c i s p r a w i a ł o , żeś był n i e w i e r n y i ł a m a ł p r z y r z e c z e n i a z a p r z y s i ę ż o n e . M u s i s z z e r w a ć

V

Page 139: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 140 —

z w s z e l k i e m u c z u c i e m i w s z e l k i e m z ł em p r z y w i ą z a n i e m , c h o ć -by cię t o m i a ł o n a j w i ę c e j k o s z t o w a ć . M u s i s z p o s t a n o w i ć , że n a p r z y s z ł o ś ć b ę d z i e s z u ż y w a ł w s z e l k i c h ś r o d k ó w n i e z b ę d n y c h c i d o z a c h o w a n i a n i e p o k a l a n e j c z y s t o ś c i . P r z e d m i o t e m t w y c h wy-s i łków n i e c h się s t an i e u t r z y m y w a n i e ciała s w e g o w z a l e ż n o ś c i od d u c h a p rzez c iąg łe u m a r t w i e n i e . N i e c h w y g l ą d t w ó j i u ł o ż e n i e b ę d z i e p o w a ż n e , m i e j oczy s p u s z c z o n e , p i l n u j j ę z y k a , z a m k n i j uszy na p r ó ż n e m o w y , bądź u m i a r k o w a n y w j e d z e n i u , i n a c z e j n ie z e t r z e s z g łowy t e g o p y s z n e g o w r o g a , k t ó r e g o nos i sz w sobie . G d y b y ś u c z u ł , że się c h w i e j e s z , b ł a g a j B o g a , u k r y j się w ra-n a c h U k r z y ż o w a n e g o , k t ó r e s ą u c i e c z k ą c z y s t y c h g o ł ę b i c , o c h r o n ą ś w i ę t e j c z y s t o ś c i . U c z y n i w s z y o d p o w i e d n i e p o s t a n o -w i e n i a , p r z e j d ź t e r az d o z b a d a n i a , j a k ą j e s t w i e r n o ś ć t w o j a w z a c h o w a n i u u b ó s t w a .

D u c h u b ó s t w a j e s t t e m , c o czyni z a k o n n i k a z d o l n y m d o p ó j ś c i a za C h r y s t u s e m ; j e s t c e c h ą , k tóra nad w s z y s t k i e i nne w y r ó ż n i a n a ś l a d o w c ó w J e g o ; j e s t z a d a t k i e m i z a p o w i e d z i ą p r z e z n a c z e n i a do w i e c z n e j c h w a ł y : Błogosławieni ubodzy ducbem, albowiem icł) jest królestwo niebieskie*).

Czy m a s z p o d s t a w ę d o s ą d z e n i a , ż e j e s t e ś n a c e c h o w a n y t y m z n a k i e m w y b r a n i a ? R o z e j r z y j się n i ę u p r z e d z o n e m s p o j r z e -n i e m po t w o j e j celi i w g l ą d n i j w głąb serca t w e g o . Czy w m i e s z k a n i u t w o j e m n i e m a c z e g o ś , coby s p r z e c i w i a ł o się u b ó s t w u z a k o n n e m u ? M o ż e d o s t r z e ż e s z , ż e s ą t a m rzeczy nie p o t r z e b n e , a lbo i z b y t k o w n e ? A czy to, co ci d a n o do u ż y t k u , nie u w a ż a s z z a rzeczy j a k g d y b y w ł a s n e ? M o ż e r o z p o r z ą d z a s z n i emi w e d ł u g u p o d o b a n i a t w e g o , d a r o w u j ą c j e i z a m i e n i a j ą c bez p o z w o l e n i a t w o i c h P r z e ł o ż o n y c h ? . . .

R o z e j r z y j się t e r az w se rcu . M o ż e m a s z j a k i e p r z y w i ą z a n i e do rzeczy d a n y c h c i do u ż y t k u ? . . . P r a g n i e s z m o ż e m i e ć bo-g a c t w a i d o b r a , c h o ć b y w t y m ce lu , aby je użyć , na d o b r o Z a k o n u ? Nie w y s t a r c z y z a k o n n i k o w i być u b o g i m f a k t y c z n i e : na leży n a d t o być u b o g i m i w d u c h u przez u k o c h a n i e u b ó s t w a , t r z e b a p r a g n ą ć dla mi łośc i C h r y s t u s a , z n o s i ć z o c h o t ą c i e r p i e n i a s w y n i k a j ą c e z u b ó s t w a . M o ż e ty j e s t e ś j e d n y m z tych z a k o n -n ików, co to ich op isa ł Św. B e r n a r d , k tórzy chcą być u b o g i m i , lecz pod t ym w a r u n k i e m , że im n i c z e g o n igdy nie b r a k n i e ? * ) . A gdy się t r a f i o k a z j a , czy z n o s i s z n i e w y g o d y u b ó s t w a z cier-

*) Matth. 5. 3. — **) S. Bern. in adv. Dom. Serm. 4.

Page 140: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

p l i w o ś c i ą , z p o d d a n i e m się, z p o k o r ą , czy też r a c z e j s m u c i s z się, gdy c i c z e g o b r a k u j e , albo gdy coś nie j e s t w e d ł u g t w e g o w y b r e d n e g o u p o d o b a n i a ? Ileż to rzeczy się z d a r z a , że i b o g a -tym l u d z i o m b r a k u j e t e g o , coby i m b a r d z o się p r z y d a ł o dla u t r z y m a n i a o d p o w i e d n i e j do ich m a j ą t k u s topy ż y c i a ? P i z a k o n n i k , u b o g i s ługa C h r y s t u s o w y , ś l u b e m d o u b ó s t w a z o b o w i ą z a n y b ę d z i e n a r z e k a ć i r o z p a c z a ć , w i d z ą c , ż e mu c z e g o ś b rak , a p o t e m b ę d z i e się łudz ić , że on k o c h a u b ó s t w o . Kto p o s i a d a w s z y s t k o , co mu j e s t n i e z b ę d n e do życ ia , nie m o ż e

j e s z c z e n a z y w a ć się b o g a t y m ; lecz czy t a k i e g o c z ł o w i e k a , m o ż n a n a z w a ć u b o g i m ? Nie , c h y b a t y l k o z i m i e n i a j e s t ubo -gim taki z a k o n n i k , k tóry c h c e s ta le z a d a w a l n i a ć w s z y s t k i e s w o j e z a c h c i a n k i i w y g o d y .

Błąd to b a r d z o wie lk i sądz ić , że m o ż n a być u b o g i m i j e d n o c z e ś n i e w s z y s t k o p o s i a d a ć c z e g o z a p r a g n i e . D z i w n e m -b y by ło t a k i e u b ó s t w o ! Takie u b ó s t w o nie [uwolni z a k o n n i k a od s u r o w e g o w y r o k u , k tóry z o s t a n i e na n i e g o w y d a n y w go-dz inę ś m i e r c i , m o ż e n i e s p o d z i e w a n e j , p rzez B o s k i e g o S ę d z i e g o . Otrzymał dobre w życiu swojem*).

f l c h 1 ileż to z a k o n n i k ó w s t a j e o b c i ą ż o n y c h przed B o g i e m nie d l a t e g o , aby p o s i a d a l i j a k ą w ł a s n o ś ć a lbo z b y t n i o przy-w i ą z y w a l i się do c z e g o , ale j e d y n i e d l a t e g o , że żyli w wy-g o d z i e i d o s t a t k u , na te j z iemi. . . Ilu ich b ę d z i e m u s i a ł o d ł u g o c i e r p i e ć w c z y ś c u , bo kocha l i się w u ż y w a n i u rzeczy z b y t e c z n y c h , w ś w i e c i d e ł k a c h i b ł a h o s t k a c h .

U w a ż a j , ż e b y ś i ty nie zna laz ł się w l iczbie tych nie-s z c z ę ś l i w y c h . G d y b y d z i s i a j z a s k o c z y ł a cię ś m i e r ć , m o ż e s z p o w i e d z i e ć ż e nie m a s z t a k i c h r z e c z y , k t ó r e b y ś m u s i a ł o d d a ć w ręce P r z e ł o ż o n e g o , bo c i j e t r z y m a ć z a b r a n i a u b ó s t w o ? Czy j e s t e ś w te j chwil i tak u b o g i , j a k i m c h c i a ł b y ś być. w go-dz inę ś m i e r c i ? Jeśl i s u m i e n i e c i m ó w i , że p o s i a d a s z coś , co się s p r z e c i w i a u b ó s t w u , p o s t a n ó w o d d a ć t o za raz P r z e ł o ż o n e -mu. . . J e ś l i ś p o z n a ł , że p r z y w i ą z a ł e ś się do j a k i e j r z e c z y , po-s t a n ó w u s u n ą ć z se rca to p r z y w i ą z a n i e , bo ono z a t r u w a du-szę t w o j ą Jeże l i p o s i a d a s z rzeczy z b y t e c z n e , i n i e o d p o w i e -dnie dla z a k o n n i k a , bądź g o t ó w p o z b y ć się ich, z a d o w o l n i j się t e m , żeś j e s t ubog i dla mi łośc i C h r y s t u s o w e j , tak j a k to przy-r z e k ł e ś w czas i e swe j p r o f e s j i .

*) Luc. 16. 25.

Page 141: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 142 —

W r e s z c i e r o z w a ż t w o j e u s t o s u n k o w a n i e sie do ś lubu po-s ł u s z e ń s t w a .

Czy j e s t e ś g o t ó w po s y n o w s k u p o d d a ć się t y m wszys t -kim r o z k a z o m , k tó re przez us ta P r z e ł o ż o n y c h d a j e c i B ó g ? Czy m a s z dla t w o i c h P r z e ł o ż o n y c h cześć , u s z a n o w a n i e , cho-c iażby w i e k i e m , w i e d z ą i z a s ł u g a m i byli niżsi od c i e b i e ? f l m o ż e r a c z e j p o g a r d z a s z n imi , w y ś m i e w a s z się z n ich i po-n iżasz ich w o c z a c h i n n y c h ? Czy c h ę t n i e p o d l e g a s z ich wol i , gdy ci coś r o z k a z u j ą , czy też r a c z e j s p r z e c i w i a s z się im, a l b o u s k a r ż a s z się, p r z e s a d z a s z t r u d n o ś ć r o z k a z ó w , s z u k a s z w y m ó -w e k , byle ty lko u n i k n ą ć ich w y p e ł n i e n i a ? Czy nie z a s m u c a s z P r z e ł o ż o n y c h t w o i c h przez swe n i e p o s ł u s z e ń s t w a ? Czy nie z w y k ł e ś k r y t y k o w a ć u s t a w z a k o n n y c h , lub p r z y n a j m n i e j nie-k t ó r y c h r o z k a z ó w , j a k i e o t r z y m u j e s z ? R o z w a ż d o b r z e , że po-d o b n i e j a k przy ś lub ie u b ó s t w a wina n i e t y l e p o l e g a n a w a r - , tości p o s z c z e g ó l n y c h r zeczy , ile na n i e p o r z ą d n e m p r z y w i ą z a -niu s e r ca , tak i wina n i e p o s ł u s z e ń s t w a p o l e g a n i e t y l e na t e m , w c z e m n i e p o s ł u c h a ł e ś , ile, że w o g ó l e n i e p o s ł u s z n y by łeś . G r z e s z y ł b y ś t a k ż e , g d y b y ś t r w a j ą c w u p o r z e i p e w n o ś c i s i eb i e , n i e c h c i a ł s ł u c h a ć P r z e ł o ż o n y c h . Bóg nie u z n a ł b y c i eb i e z a s w e g o syna , bo nie j e s t g o d z i e n te j nazwy syn z w y r o d n i a ł y , k tóry o d m a w i a p o s ł u s z e ń s t w a o j c o w s k i e j woli , . . Co ci po-m o ż e , że w y r z e k n i e s z się dóbr z i e m s k i c h dla mi łośc i B o ż e j , s k o r o b y ś chc ia ł z a c h o w a ć w ł a d z ę nad w ł a s n ą w o l ą ? Co po-może, że posiadłości swoje odrzucili, lecz woli własnej nie po-zostawili? Nie p o d o b a się B o g u o f i a r a z m a j ę t n o ś c i , gdy nie idzie w p a r z e z o f i a r ą w ł a s n e j wol i , c e n n i e j s z ą w o c z a c h Bo-ga, bo w o l n o ś ć w i ę c e j z n a c z y , niż m a j ą t e k * ) . Ślub p o s ł u s z e ń -s twa, z a k o n n i k u , t o n a j b a r d z i e j w a r t o ś c i o w a c z ę ś ć t w e j o f i a r y ,

j a k ą u c z y n i ł e ś B o g u przez p r o f e s j ę t w o j ą : lecz g d y b y ś zło-ż y w s z y tę o f i a r ę p o t e m chciał żyć w n i e z a l e ż n o ś c i i bez p o d d a n i a się P r z e ł o ż o n y m , k tórzy m a j ą od B o g a d a n ą sob ie w ł a d z ę i p r a w o r o z k a z y w a n i a ci, b y ł o b y to d o w o d e m , że ż a ł u j e s z te j o f i a r y . N i e p o s ł u s z e ń s t w o t w o j e b o w i e m z n a c z y ł o b y , ż e od-w o ł u j e s z , m o ż e nie s ł o w a m i ale s e r c e m i u c z y n k i e m przy-r z e c z e n i e u r o c z y ś c i e z a p r z y s i ę ż o n e . . . G d y b y ś był t e g o wi-n ien , z a w s t y d ź się na myśl o o b r a z i e , j a k ą w y r z ą d z i ł e ś B o g u , o d b i e r a j ą c Mu to, coś Mu o b i e c a ł dać na z a w s z e . . . Ż a ł u j

*) S. Prosp . 1. 2. de vi ta c o n t e m p l . Sal. c. 17.

Page 142: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 143 —

za to ś w i ę t o k r a d z t w o t w o j e . . . P roś p o k o r n i e o p r z e b a c z e -nie za t w o j ą z u c h w a ł o ś ć . . . P o w t ó r z p r z y r z e c z e n i e , uczy-n i o n e d o b r o w o l n i e w dniu p r o f e s j i , o d n a w i a j ą c e t w o j e ś luby p o s ł u s z e ń s t w a n i e n a r u s z o n e g o , czys tośc i n i e z m a z a n e j i p o k u -t n e g o i p o k o r n e g o u b ó s t w a .

M O D L I T W A . J a k ż e m ó g ł b y m nie o d d a ć ci, o P a n i e , t e g o co T w o j e ?

J a k ż e s z m ó g ł b y m nie d o t r z y m a ć w i e r n o ś c i p r z y r z e c z e n i o m m o i m , stać się p r z e w r o t n y m , n i e w i e r n y m , ś w i ę t o k r a d c ą ? A c h I m ó j J e z u ! drżę z b o j a ź n i , m y ś l ą c o te j p r z y s i ę d z e , k tó r ą zło-ż y ł e m , że będę żyć wiecznie w ubóstwie, czystości i posłu-szeństwie', lecz o w i e l e w i ę c e j się l ę k a m r o z w a ż a j ą c , że nie d o t r z y m a ł e m C i te j p r z y s i ę g i . W i e m , ż e p o m i m o w s z e l k i c h z w o d n i c z y c h p o k u s , m i a ł e m o b o w i ą z e k o k a z a ć C i s t a łość i w i e r n o ś ć m o j ą ; lecz to p r z e w r o t n e se rce m o j e u c z y n i ł o mię k ł a m c ą i k r z y w o p r z y s i ę ż c ą .

U p a d a m d o nóg T w o i c h , p e ł e n z a w s t y d z e n i a , b ł a g a j ą c o p r z e b a c z e n i e i l i tość. P o z n a j ę , ż e m Cię w i e l c e s k r z y w d z i ł g w a ł c ą c ś luby m o j e ; t o też t e r az aby w y n a g r o d z i ć p r z y s i ę g a m Ci w i e r n o ś ć i s t a ło ść w s p e ł n i a n i u o b o w i ą z k ó w m o i c h . Po-ś w i ę c a m Ci na n o w o m o j e ciało, m o j ą wo lę , m o j e se rce i s ieb ie c a ł e g o , przez p o n o w i e n i e ś l u b ó w c z y s t o ś c i , u b ó s t w a i pos łu -s z e ń s t w a ; c h c ę je z a c h o w y w a ć na p r z y s z ł o ś ć i w c a ł e j roz-c iąg łośc i i w e d ł u g d u c h a m o j e g o Z a k o n u . N i e c h d o t y c h c z a s o w y brak w i e r n o ś c i z m o j e j s t rony nie sp rawi , i ż nie z a u f a s z t e m u pos ta -n o w i e n i u m e m u . Oto n a p r z y s z ł o ś ć z a c e n ę w s z e l k i e j o f i a r y , c h o ć b y życia s a m e g o , c h c ę d o t r z y m a ć s łowa m e g o : Co wy-chodzi z ust moich, nie uczynię próżnem*). Ty, o P a n i e , k tóry m i e s z k a s z w n i e b i o s a c h , który m a s z t ron Twój nad g w i a z d a m i , Ty bądź ś w i a d k i e m m o j e j p r z y s i ę g i : Oto bowiem w niebie świadek mój, a ten który mnie zna na wysokościach**). Wy r y j , p r o s z ę Cię, a w y r y j g ł ę b o k o w sercu m o j e m p a m i ę ć o te j p r a w d z i e . P o b ł o g o s ł a w mię P a n i e i s p r a w m o c ą łaski T w o j e j a b y m o d t ą d w i e r n i e z a c h o w a ł t e ś l u b y , k tó re C i dz iś p o n a -w i a m , a przez k t ó r e n i e g d y ś p o ś w i ę c i ł e m Ci się cały u s tóp o ł t a r z a , w o b e c n o ś c i T w o j e j , Matk i N a j ś w i ę t s z e j , f t n i o ł ó w i Świę-tych P a ń s k i c h .

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

") Ps. 88, 34. — *•) Job . 16, 20.

Page 143: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

144

O R E M G S.

Deus , qui i l l u m i n a s o m n e m h o m i n e m v e n i e n t e m i n h u n c m u n d u m , i l l u m i n a , q u a e s u m u s , g r a t i a e t u a e s p l e n d o r e c o r d a n o s t r a ; u t q u a e tibi v o v e n d o p r o m i s i m u s , s u p e r n a tua g u b e r -n a t i o n e r e d d a m u s . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m , A m e n .

Rozważanie 2. O d d a l e n i e się od świata i zupe łne z e r w a n i e z nim jest

n iezbędne z a k o n n i k o w i , który ż y j ą c w skupieniu i świętości ma w y p e ł n i a ć obowiązk i swego powołania .

O p i e r a j ą c się na z d a n i u m i o d o u s t e g o d o k t o r a Św. Ber-n a r d a * ) , t w i e r d z i m y , ż e p r o f e s j a w ś r ó d i n n y c h za le t , k tó re j ą czyn ią w n a j w y ż s z y m s topn iu g o d n ą p o w a ż a n i a , ma i tę wła -ś c i w o ś ć , ż e j e s t n i e j a k o d r u g i m C h r z t e m . Jak b o w i e m Sakra -m e n t Chrz tu św. p r z y w r a c a duszy p i e r w o t n ą j e j n i e w i n n o ś ć , i n a p r a w i a szkody przez g rzech p i e r w o r o d n y w y r z ą d z o n e , po-d o b n i e i w s t ą p i e n i e do Z a k o n u p r z y w r a c a w s z y s t k i m , którzy to u c z y n i ą , t ą s a m ą n i e w i n n o ś ć , c z y n i ą c ich p o d o b n e m i do A n i o ł ó w , co w i ę c e j , p rzez o d n o w i e n i e w nich o b r a z u B o ż e g o , p r o f e s j a u p o d a b n i a ich do s a m e g o J e z u s a C h r y s t u s a . Z te j to p r z y c z y n y , s k o r o ż e ś m y po łączy l i się z B o g i e m przez p r o f e s j ę , z o s t a l i ś m y j a k g d y b y n a n o w o o c h r z c z e n i , p r z y b i e r a j ą c p o n o -w n i e d u c h a i ś w i ę t o ś ć C h r y s t u s o w ą i w y p l e n i a j ą c z duszy przez u m a r t w i e n i e z ło ść s k a ż o n y c h n a m i ę t n o ś c i n a s z y c h .

S k ł a d a j ą c ś luby z a k o n n e , u c z y n i l i ś m y p o n o w n i e t o s a m o u r o c z y s t e w y r z e c z e n i e się, k t ó r e g o ś m y d o k o n a l i o d r a d z a j ą c się z wody w Chrzc i e ś w i ę t y m . C z y n i ą c ślub u b ó s t w a , o ś w i a d -c z y l i ś m y tem s a m e m , że świat z e w s z y s t k i e m i d o b r a m i swe-mi n i g d y nie oddz ie l i n a s z e g o se rca od B o g a . Przez ślub czy-stości p r z y s i ę g l i ś m y , że b ę d z i e m y u t r z y m y w a l i w k a r n o ś c i p r a g n i e n i a i n i e c z y s t e p o r u s z e n i a p o ż ą d l i w o ś c i n a s z y c h . W r e s z -cie ś lub p o s ł u s z e ń s t w a sprawi ł , że p o d d a l i ś m y się we w s z y s t -k iem woli t y c h , k tórzy z a s t ę p u j ą nam tu na z iemi P . B o g a i u w o l n i l i ś m y się w ten s p o s ó b od u l e g a n i a p o d s z e p t o m sza-

*) S. Be rna rd 1 de praec . et disp. —

Page 144: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 145 —

t a n a , k tó ry , j a k o o j c i e c p y c h y , nie chce u z n a ć ż a d n e j nad sobą z a l e ż n o ś c i . Te p r z y r z e c z e n i a n a s z e , u r o c z y ś c i e B o g u za-p r z y s i ę ż o n e , są to p o d s t a w y , na k t ó r y c h o p i e r a się d o s k o n a ł e w y p e ł n i e n i e o b o w i ą z k ó w n a s z e g o ś w i ę t e g o p o w o ł a n i a .

N a mocy więc t e g o n o w e g o w y r z e c z e n i a się ś w i a t a , k t ó r e ś m y uczyn i l i , j e s t e ś m y o b o w i ą z a n i żyć w o d ł ą c z e n i u i to od n i e g o , nie ty lko c i a ł e m , lecz i d u c h e m . W s t a r y m Testa-m e n c i e i s tn i a ło p r a w o , k t ó r e n a k a z y w a ł o , aby w s z y s c y p ie r -w o r o d n i w Izrae lu byli p o ś w i ę c e n i na s łużbę B o ż ą , i aby ich od t e g o u w o l n i ć , r o d z i c e m u s i e l i s k ł a d a ć o f i a r ę * ) . W e d ł u g te-go p r a w a , p i e r w o r o d n i z p o k o l e n i a Levi p o z o s t a l i na s łużb ie Ś w i ą t y n i , byli z u p e ł n i e o d d z i e l e n i o d t o w a r z y s t w a l u d z k i e g o i od s p r a w ś w i e c k i c h , p r z e b y w a l i s tale w o b r ę b i e m i e j s c a ś w i ę t e g o , i z a j m o w a l i się w y ł ą c z n i e r z e c z a m i o d n o s z ą c e m i się do s łużby B o ż e j . C z y t a m y o S a m u e l u , że był on od dz iec iń -stwa p o ś w i ę c o n y B o g u , d n i e m i n o c ą m i e s z k a ł w P r z y b y t k u w Siło; t am był c z y n n y przy n a j w y ż s z y m K a p ł a n i e i u s ług i -wał mu przy s k ł a d a n i u o f i a r , t am mod l i ł się p rzed f i r k ą P a ń s k ą i t am dał się mu s łyszeć głos Boży.

O f i a r a s k ł a d a n a B o g u przez Ż y d ó w z e s w y c h p i e r w o -r o d n y c h była t y p e m , moi b r a c i a , n a s z e g o p o ś w i ę c e n i a się n a s ł użbę Bożą w Z a k o n i e . My b o w i e m j e s t e ś m y w K o ś c i e l e p r a w d z i w i e p i e r w o r o d n y m i J e z u s a C h r y s t u s a . J e m u o d d a n i z o s t a j e m y c z ę s t o k r o ć od b a r d z o m ł o d y c h lat, i na nas rów-nież ciąży o b o w i ą z e k , b y ś m y z a w s z e z a j ę c i byli s p r a w a m i s łużby B o ż e j , u s u w a j ą c od s i eb ie w s z e l k i e r o z t a r g n i e n i a i za j -m o w a n i e się s p r a w a m i ś w i e c k i e m i .

W p r a w d z i e nie j e s t e ś m y z o b o w i ą z a n i d o z a m y k a n i a się w k l a s z t o r z e i nie o p u s z c z a n i a n igdy j e g o p r o g ó w . R o z m a i t e sp rawy z a k o n n e i p r a c a k a p ł a ń s k a c z ę s t o nas w y w o ł u j ą p o z a f u r t ę ; lecz nie na t e m p o l e g a u dusz z a k o n n y c h w y r z e c z e n i e się świa ta . P o l e g a ono na u n i k a n i u m i e s z a n i a się bez p o t r z e -by do sp raw ś w i e c k i c h , z a w i e r a n i a z a ż y ł y c h p r z y j a ź n i ze ś w i e c k i m i , b r a n i a u d z i a ł u w u c i e c h a c h ś w i a t o w y c h , w wido -w i s k a c h i u r o c z y s t o ś c i a c h , k tó re świat w s k a z u j e , j a k o ź r ó d ł o w e s e l a . Ż y j ą c b o w i e m w t a k i m r o z t a r g n i e n i u czyż m o ż n a wy-pe łn ić o b o w i ą z k i p o w o ł a n i a n a s z e g o , k t ó r e o d nas w y m a g a d u c h a m o d l i t w y , s k u p i e n i a , ś w i ę t o ś c i i b y ś m y byli z b u d o w a -

«) Exod. 34. 20. —

N n k o l r k i Jr 10.

Page 145: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

146

n i e m dla b l i ź n i c h ? Jak i m o ż e m y o d n i e ś ć p o ż y t e k , z czasu p r z e z n a c z o n e g o n a r o z m y ś l a n i e , s k o r o w y o b r a ź n i ę m i e ć bę-d z i e m y p e ł n ą r o z t a r g n i e ń , a s e r ce z a n u r z o n e w p r ó ż n o ś c i a c h ś w i a t a ? G ł o s B o g a d a j e się s łyszeć t y m , k tórzy m a j ą se rce i myśl s p o k o j n ą i są go towi do s ł u c h a n i a głosu t e g o . Po-m y ś l c i e więc , moi b r a c i a , że s t a w a j ą c w o b e c n o ś c i N a j w y ż -szego w r o z m y ś l a n i u rzeczy o s t a t e c z n y c h i T a j e m n i c B o ż y c h , p r a w i e , że s łysząc s łodki głos J e g o , my , z a m i a s t w t a k i e j chwili m ó w i ć ze ś w i ę t e m p a c h o l ę c i e m S a m u e l e m : Mów, Pa-nie, bo słucha sługa twój, z w r a c a m y myśl n a s z ą do prze-sz łych u c i e c h . Taką m o d l i t w ę r acze j m o ż n a n a z w a ć r o z m o w ą ze ś w i a t e m , a nie z B o g i e m .

I czy to b ę d z i e m a ł ą s z k o d ą dla z a k o n n i k a , tak się m o d l i ć , czy nie p o t r z e b a t e m się p r z e j m o w a ć i czy m o ż n a to ś c i e r p i e ć z o b o j ę t n o ś c i ą ? W s z a k to p e w n e , że z a k o n n i k nie m o d l ą c y się j e s t c i a ł e m m a r t w e m , bez duszy i ży c i a , i nie m o ż n a s p o d z i e w a ć się o d n i e g o n a l e ż y t e g o s p e ł n i e n i a obo-w i ą z k ó w j e g o p o w o ł a n i a . Sw. H i e r o n i m p r z e t o o s t ro karci ta-k i e g o z a k o n n i k a , k t ó r e g o p o c i ą g a j ą z a b a w y ś w i e c k i e i roz-m o w y ś w i a t o w e : Co robisz pomiędzy tłumem, który masz żyć samotny?*) Tyś o p u ś c i ł świa t , by z a m k n ą ć się w k l a s z t o r z e , j a k i m p r a w e m więc z a w i e r a s z p r z y j a ź ń ze ś w i a t e m ? Tyś wy-rzekł się ś w i a t a , a p o ś w i ę c i ł e ś się B o g u , j a k t edy śmiesz u t r z y m y w a ć ł ą c z n o ś ć ze ś w i a t e m ? W chwili gdy ł ą c z y ł e ś się z B o g i e m ś w i ę t y m w ę z ł e m ś l u b ó w , m i ę d z y t o b ą a ś w i a t e m w y r ó s ł m u r , d l a t e g o nie w o l n o c i n a s t a w i a ć ucha na gwar i r o z t a r g n i e n i a ś w i a t a , lecz m a s z r o z m y ś l a ć w z a c i s z u s w e m p r a w o B o ż e , p r z e b y w a ć z B o g i e m i c i e s z y ć się r o z k o s z ą J e g o s ł o d k i e j o b e c n o ś c i .

Ten p u n k t u w a ż a l i święci O j c o w i e za tak n i e z b ę d n y do w y p e ł n i e n i a n a s z y c h o b o w i ą z k ó w , ż e n a w e t ż ą d a l i , a b y ś m y o d ł ą c z y l i się od tych , z k t ó r e m i ł ą czą n a s więzy p o k r e w i e ń -stwa; c z ę s t e b o w i e m o d w i e d z i n y k r e w n y c h , z a j m o w a n i e się ich s p r a w a m i , n iszczy d u c h a z a k o n n o ś c i ; i p o d c z a s gdy u w a -g ę n a s z ą z w r a c a m y n a c u d z e s p r a w y , z a n i e d b u j e m y sp rawy n a s z e g o w ł a s n e g o z b a w i e n i a . T e m b a r d z i e j w ięc o ile j e s t na-g a n n ą l e k k o d u s z n o ś ć tych z a k o n n i k ó w , k tórzy bez p o w a ż n e j rac j i , nie p o w o d o w a n i d u c h e m B o ż y m ani p r a w d z i w ą miło-

*) S. Hier. Ep. —

Page 146: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 147 —

ścią b l i ź n i e g o , lecz j e d y n i e dla p ł o c h e j r o z r y w k i w ł ó c z ą się p o u l i c a c h , c h o d z ą wciąż p o z n a j o m y c h d o m a c h , o d j e d n e -go t o w a r z y s t w a ś w i e c k i c h ludzi do i n n e g o , z u p e ł n i e tak s a m o

j a k to rob ią p r ó ż n i a c y , ż y j ą c y na świec ie ? I czyż m o ż n a u w i e r z y ć , ż e w ś r ó d t e g o r o d z a j u r o z t a r g n i e n i a m o ż e za-k o n n i k z a c h o w a ć się w ż a r l i w o ś c i i c z y s t o ś c i i nie skaz ić w sobie d u c h a z a k o n n o ś c i ?

C o w i ę c e j , d o n a s z y c h c o d z i e n n y c h o b o w i ą z k ó w na leży s łużba Boża , o d m a w i a n i e p s a l m ó w , p o s ł u g i w a n i e u o ł t a r z a , o d p r a w i a n i e B o s k i c h T a j e m n i c , a j a k i e m być m o ż e n a m a s z -c z e n i e i s k u p i e n i e n a s z e p o d c z a s t y c h c z y n n o ś c i ś w i ę t y c h , skoro p o z w a l a ć sobie b ę d z i e m y na setki r o z r y w e k świa to -w y c h ? Czy w ś r ó d s p r a w i p r z y j a ź n i z e p s u t e g o świa ta b ę d z i e się m o g ł a w nas o s t a ć i ta ś w i ę t o ś ć z e w n ę t r z n a , j a k ą p o w i n -n i śmy o k a z y w a ć w tych c z y n n o ś c i a c h , a t e m w i ę c e j ta świę-to ść w e w n ę t r z n a , k tó r a p o l e g a n a n i e w i n n o ś c i o b y c z a j ó w , n a n i e s k a z i t e l n o ś c i życia i k tóra w ł a ś c i w i e t w o r z y w duszy ob raz Boży i n a d a j e c z ł o w i e k o w i c h a r a k t e r p r a w d z i w e g o z a k o n n i k a i k a p ł a n a B o g a N a j w y ż s z e g o ? Ol)! jak to trudno! woła świę ty A u g u s t y n .

Mi łość w ł a s n a p o t r a f i p r z e d s t a w i ć w j a s n y c h b a r w a c h n a w e t n i e b e z p i e c z e ń s t w o g r z e c h u ś m i e r t e l n e g o i w s z y s t k o , co

j e j d o g a d z a n a z y w a d o z w o l o n e m , a n a w e t ś w i ę t e m : Cokolwiek chcemy, dobrem jest, co się podoba, świętem jest. F\ m o ż e m y ś l i m y , ż e p rzez w s t ą p i e n i e d o Z a k o n u u j a r z m i l i ś m y c a ł k i e m p o ż ą d l i w o ś c i nasze . Ł u d z i l i b y ś m y się, moi b r a c i , a l b o w i e m , n i e z a l e ż n i e od n a s z e j wol i , o d c z u w a m y c z ę s t o złe p r a g n i e n i a : Chcemy, aby nie było żądny cl) żądz, lecz nie możemy: chce-my, niecljcemy, posiadamy je. C h o ć b y o s ł a b ł a w nas m o c n i e r z ą d n y c h c h u c i , j e d n a k n i e u s t a n n i e b u n t u j ą się one prze-c iwko n a m ; są one h a m o w a n e ; ale nie z n i s z c z o n e * ) . Oto dla-czego z a k o n n i k a c h ę t n i e p r z e b y w a j ą c e g o poza k l a s z t o r e m po-r ó w n y w a M ę d r z e c d o p t a k a , który o p u s z c z a j ą c g n i a z d o s w o j e , n a r a ż a się na setki z a s a d z e k : Jako ptak przenosząc się z gniazda swego, tak człowiek, który opuszcza miejsce swoje**).

I bez p r z e s a d y , na ile to s m u t n y c h n a s t ę p s t w n a r a ż a j ą

nas c z ę s t e wizyty i s t o s u n k i ze ś w i a t e m ? Ile w s t r z ą s ó w mus i

p o n o s i ć n a s z a s ł a b o ś ć , gdy n i e u m i a r k o w a n i e p r o w a d z i m y roz-

*) S. Rug. Ser. 43 d« Verb. Dom. — **) Prov. 27, 8. —

1C*

Page 147: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 148 —

m o w y z e ś w i e c k i m i , n a r a ż a m y u ł o m n o ś ć n a s z ą , t ł u m a c z ą c t e n i e p o t r z e b n e s t o s u n k i n a k a z a m i d o b r e g o w y c h o w a n i a . Dla o s o b y , p o ś w i ę c o n e j B o g u w s z y s t k o j e s t n i e b e z p i e c z n e , w s z y s t k o

j e s t z a s a d z k ą , s ama b l i s k o ś ć o sób , k tó re w i d z i a n e n a w e t z d a l e -ka, z a g r a ż a j ą n i e b e z p i e c z e ń s t w e m p o c i ą g n i ę c i a nas d o t ego . Po-dróżny im w i ę c e j w iez i e ze sobą s k a r b ó w , t em b a r d z i e j oba -wia się n a p a d u i z a m o r d o w a n i a . Tak s a m o p o w i n n o być z n a m i , bo i my p o s i a d a m y s k a r b n i e o s z a c o w a n e j c e n y , t e m d roższy i ż ś l u b e m z a p r z y s i ę ż o n y .

Aby go s t rzec n a l e ż y c i e , t r z e b a go t r z y m a ć w u k r y c i u , w p r z y b y t k u P a ń s k i e m ; a c h c i e ć go p r z e n o s i ć , to z n a c z y to s a m o , co w y s t a w i ć go na a taki p r z e w r o t n e g o kus i c i e l a . Sza-tan z a z d r o ś c i n a m cno ty c z y s t o ś c i , k tó ra czyni nas a n i o ł a m i na z i e m i , i wc i ąż się s tara n a m ją w y d r z e ć w i ę c e j , niż lu-d z i o m ś w i e c k i m . N i e j e d e n cz łowiek świecki s p o g l ą d a o b o j ę -tn ie n a t a k i e p r z e d m i o t y , k t ó r e w i d z i a n e przez z a k o n n i k a , s p i e n i ć m o g ą c z y s t o ś ć j e g o . Świeck i b ę d z i e p o z o s t a w a ć w z w i ą z k a c h z a ż y ł o ś c i i p r z y t e m ż a d n a zła w y o b r a ź n i a n a g a -b y w a ć go nie b ę d z i e ; t y m c z a s e m u z a k o n n i k a w t a k i e j o k a z j i w y j ą t k o w o ty lko nie d o j d z i e d o u p a d k u . W y s t a r c z y , ż e j a k a ś rzecz j e s t z a b r o n i o n a , t e m s a m e m w z b u d z a za raz w sercu po-kusę p o ż ą d a n i a j e j . A c h o ć b y n a w e t w t e n c z a s nie u p a d ł , czy p ó ź n i e j b ę d ą c sam, w s w o j e j celi , nie b ę d z i e m i o t a n y t r u d n o -śc iami w e w n ę t r z n e m i , o k t ó r y c h sam Bóg wie j e d y n i e . Wie l -k ą s t r a t ę p o n o s i c z ę s t o k r o ć ś w i ę t o ś ć z a k o n n i k a przez zbl iże-nie siA j e g o do świa t a , gdy go t am ani Bóg nie k i e r u j e , ani m i ł o ś ć b l i ź n i e g o nie w o ł a , lecz c i ą g n i e go t am j e d y n i e c h ę ć w i d z e n i a się z k i m ś , r o z m o w y , i p r z e b y w a n i a r a z e m . Ta prze-k lę ta s k ł o n n o ś ć j a k ż e czę s to o d n o s i z w y c i ę s t w o nad świę to -ścią duszy z a k o n n e j . J e s t ona r u i n ą ś w i ę t o ś c i i w i e l o k r o t n i e n a ca łe r o d z i n y z a k o n n e s p r o w a d z a n i e s ł a w ę , s p o w o d o w a n ą przez p e w n e p r z y j a ź n i e , o k t ó r y c h n i e p r z y s t o i n a w e t t u t a j m ó w i ć .

M o ż e k toś j e d n a k p o m y ś l e ć , ż e nie w s z y s t k i e p r z y j a ź n i e ze ś w i a t e m są j e d n a k o w o złe, że j e ż e l i na leży ich u n i k a ć , to tyl-ko tych , k t ó r e s ą n i e b e z p i e c z n e , ale n i e m a p o t r z e b y u n i k a -nia ludzi m ą d r y c h i k u l t u r a l n y c h , k t ó r y c h t o w a r z y s t w o s tano-w i g o d z i w ą r o z r y w k ę w ś r ó d o b o w i ą z k ó w życia z a k o n n e g o .

To p r a w d a , że na św iec i e s p o t y k a się o s o b y m ą d r e i d o b r e , lecz czyż n i e w i a d o m o t a k ż e , że świa t p r z e s y c o n y

Page 148: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 149 —

j e s t a t m o s f e r ą dla d u c h a z a k o n n e g o f a t a l n ą i z a r a ź l i w ą , j e d e n o d d e c h k t ó r e j w y s t a r c z y ć m o ż e do z a r a ż e n i a sie ? B ó g , w t r o s c e s w e j , aby lud iz rae lsk i o s t a t e c z n i e z a c h o w a ł p r a w a J e g o , z a k a z a ł mu s t y c z n o ś c i z C h a n a n e j c z y k a m i . Lecz gdy ten lud, nie d b a j ą c o z a c h o w a n i e t e g o p r a w a i s ą d z ą c , że j e s t z a b e z p i e c z o n y od o d s t ę p s t w a , w s z e d ł z n iemi w w i e l k ą zaży-łość , to s k u t k i e m t e g o było , że p r z e j ą ł ich z w y c z a j e i p o p a d ł w b a ł w o c h w a l s t w o : Pomieszali się z pogany i nauczali się uczynków icl): i służyli rycinom i cl)*).

To s a m o t r a f i a się i z a k o n n i k o m , gdy c z ę s t o ze ś w i a t e m o b c u j ą . G d y b y r o z m o w y , ich ze ś w i e c k i m i , były na t e m a t y d u c h o w n e , a nie ś w i e c k i e , g d y b y z w r a c a l i się oni ku r z e c z o m n i e b i e s k i m a nie ku z n i k o m o ś c i o m t e g o ś w i a t a , to nie b y ł o b y r zeczą złą brać w nich u d z i a ł u Lecz p r z e d m i o t e m t a k i c h r o z m ó w z w y k l e b y w a albo o p o w i a d a n i e sob ie o t e m , co się z d a r z y ł o w okol icy w tym czas ie , a lbo n i c o w a n i e u c z y n k ó w bliź-n ich , a lbo c z y j e ś p r z y g o d y m i ł o s n e , a lbo w i a d o m o ś c i o zwy-c z a j a c h n o w o c z e s n y c h i i nne w t y m r o d z a j u t e m a t y . I czyż m o ż n a u w a ż a ć t a k i e r o z m o w y za n i e s z k o d l i w e dla sługi Pań -s k i e g o , w u s z a c h k t ó r e g o p o w i n n y b r z m i e ć głosy n i e b i a ń s k i e , a z ust k t ó r e g o p o w i n n y w y c h o d z i ć s łowa z b u d o w a n i a i zba-w i e n i a ?

f t c h I świat , z j a k i e g o k o l w i e k p u n k t u w i d z e n i a b y ś m y się na n i e g o p a t r z y l i , z a w s z e był n i e b e z p i e c z n y dla z a k o n n i k ó w ; i d l a t e g o przez p r z e b y w a n i e w t o w a r z y s t w i e ludzi ś w i e c k i c h o s ł ab i a się w d u s z a c h z a k o n n y c h p o b o ż n o ś ć , p r z e n i k a do ruch

j a k i e j ś r o z t a r g n i e n i e i o s p a ł o ś ć d u c h a , a w ślad za t e m idzie c h ę ć u p o d o b n i e n i a się d o ś w i a t a , p r z e j ę c i e się j e g o z a s a d a m i i p ó j ś c i e za j e g o z e p s u t e m i o b y c z a j a m i . 1 da łby B ó g , ażeby to zło o g r a n i c z a ł o się do s a m y c h ty lko p r a g n i e ń . Lecz co g o r s z a , n i e k t ó r z y z tych z a k o n n i k ó w w p r o w a d z a j ą w czyn to, co widz ie l i lub s łyszel i w ś r ó d świa t a , i w ten s p o s ó b w s t ę p u -

je do k l a s z t o r u r o z l u ź n i e n i e i r u ina o b s e r w y z a k o n n e j : Com mixti sunt inter gentes, et didicerunt opera eorum.

Święty B e r n a r d w j e d n e j p r z e m o w i e s k i e r o w a n e j do za-k o n n i k ó w , z g r o m a d z o n y c h na k a p i t u l e — t w i e r d z i o ó w c z e -snych s t o s u n k a c h , że ze w z g l ę d u na w i e l k i e z e p s u c i e , c i za-

*) Ps. 105. 35. -

Page 149: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 150 —

k o n n i c y , k tó rzy u t r z y m y w a l i ł ą c z n o ś ć ze ś w i a t e m , z w i e l k ą t r u d n o ś c i ą j e d y n i e un ika l i p o p a d n i ę c i a w złe na łog i , k t ó r y c h świat był p e ł e n * ) . D l a t e g o Święty za l eca ł s ł u c h a c z o m , aby b e z w z g l ę d n i e un ika l i z a ż y ł o ś c i ze ś w i a t e m , a u m i ł o w a l i zaci -sze k l a s z t o r n e , w k t ó r e m j e d y n i e m o ż n a z a c h o w a ć ś w i ę t o ś ć n i e z m a z a n ą , i z a p e w n i ć sob ie z b a w i e n i e w i e c z n e * * ) . ,Nie c h c e t u t a j r o z s t r z y g a ć z a g a d n i e n i a , czy z e p s u c i e i p r z e w r o t n o ś ć n a s z e g o w i e k u d o r ó w n y w a , lub m o ż e r a c z e j p r z e w y ż s z a t a m t e czasy , w k t ó r y c h żył Św. B e r n a r d ; lecz j e ż e l i j e s t p r a w d ą , że świat idzie ze z ł e g o ku coraz g o r s z e m u , m u s i m y p r z y p u ś c i ć , ż e czasy o b e c n e n a p e w n e nie s ą m n i e j g r z e s z n e , niżli t a m t e .

O ile z a t e m b a r d z i e j t e r az , moi b r a c i a , żyć w i n n i ś m y zda ła od świa ta ? Nie z a b r a n i a się z a k o n n i k o m r o z r y w e k ucz-c i w y c h , gdyż i św. A p o s t o ł p o z w a l a s ł u g o m B o ż y m na w y p o -c z y n e k ciała i d u s z y : „Abyście nie ustawali, osłabiawszy na duszach waszych"***). Lecz czyż k o n i e c z n i e t r z e b a ich s z u k a ć w t o w a r z y s t w i e ś w i e c k i c h ? Nie , m ó w i Św. B e r n a r d , gdyż za k o n n i k m o ż e m i e ć r o z r y w k ę , a r a c z e j p o w i n i e n j e j s z u k a ć w p r z y j e m n e m i b u d u j ą c e m t o w a r z y s t w i e i n n y c h sług B o ż y c h , k t ó r y c h nie b rak w ż a d n y m Z a k o n i e : Debet Religiosus eon-ventus saecularium hotninum fugere, et societatem servorum Dei reąuirere****).

D o j a k o ś c i t o w a r z y s t w a na leży d o ł ą c z y ć i j a k o ś ć s a m e j r o z r y w k i i z a b a w y . B r a ć udzia ł w p e w n y c h p u b l i c z n y c h i świa-t o w y c h w i d o w i s k a c h , na k t ó r e świat g r o m a d n i e się z b i e r a i z k t ó r y c h w p e w n y c h o k r e s a c h roku t w o r z y niby w i e n i e c s w y c h s z a l e ń s t w , o ! n a d e r w ą t p l i w ą b y ł a b y t a k a r o z r y w k a dla nas , i n ie p r z y n i o s ł a b y czci h a b i t o w i , k tóry n o s i m y 1 Tego r o d z a j u r o z r y w k i p e w n o nie b ę d ą n i e w i n n e i s p r z e c i w i a j ą się d o s k o n a ł o ś c i n a s z e g o s t anu więc , czyż dla n ich m i e l i b y ś m y p o ś w i ę c i ć d o b r ą s ł awę s t anu z a k o n n e g o tak dla nas w a ż n ą , do s t a r a n i a się o k tó r ą o b o w i ą z a n i j e s t e ś m y pod g r z e c h e m ? P o w i e d ź c i e sami , moi b r a c i a , czy t a k i e r o z r y w k i by łyby nie-w i n n e i z g o d n e d o s k o n a ł o ś c i n a s z e g o s t a n u ? G d y b y nie b y ł o w nich i n n e g o zła, to z a w s z e p o z o s t a n i e g r z e s z n a c i e k a w o ś ć , s t ra ta c z a s u , oraz z g o r s z e n i e dla ś w i a t a . Świat j e s t dla nas tak s u r o w y m sędz ią , ż e m o ż n a p o w i e d z i e ć , i ż z a b r a n i a nam w s z e l k i e j , n a w e t u c z c i w e j r o z r y w k i ; świat r a d b y nas s k a z a ć na

*) S. Bern. Serm. de Trib, Ord. ad. Ps. in Cap. Congr. **) Ibid. Serm. 66. — ***) Haebr . 12. 3. — ****) S . B e r n , Serm. 66.

Page 150: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 151 —

w i e c z n e m i l c z e n i e i w y m a g a od nas , a b y ś m y p r z y w d z i e w a j ą c hab i t z a k o n n y , pozbawi l i się r ó w n i e ż w s z e l k i c h p o r u s z e ń na-tury l u d z k i e j , świat gorszy się z p o w o d u n a j m n i e j s z e g o n a w e t i n i e n a g a n n e g o o b j a w u s w o b o d y , j a k ą b y w nas d o s t r z e g ' . O tóż , w i d z ą c nas p o m i ę d y l u d ź m i n a p l a c a c h , n a z g r o m a d z e -n i a c h , w t e a t r a c h : „ P a t r z c i e m ó w i ł b y świat , co to za m n i c h y ! Oni to z a m b o n i w k o n f e s j o n a ł a c h p o t ę p i a j ą n a s z e o b c h o d y i n a s z e z a b a w y j a k o n i e g o d n e c h r z e ś c i j a n i n a , a p o t e m sami p r z y c h o d z ą n a p a w a ć się n iemi !

P r o r o k J e r e m i a s z z a s t a n a w i a j ą c się nad n i e d o l ę N a z a r e j -c z y k ó w * ) , k tórzy j a k o p o ś w i ę c e n i n a w y ł ą c z n ą s ł użbę B o ż ą i w o c z a c h ludu byli bielsi nad śn ieg , j a ś n i e j s i nad m l e k o , r u m i e ń s i niźli s tara kość s ł o n i o w a , p i ę k n i e j s i niźli s za f i r , o p ł a k u j e z n i k n i ę c i e te j tak p r z e d z i w n e j p i ę k n o ś c i , k tó rą nie-wo la z a m i e n i ł a w c z a r n o ś ć w ę g l a , i tak szpec i ł a , iż nie m o ż n a ich by ło n a w e t p o z n a ć na u l i c a c h . N a z a r e j c z y c y n o w e g o Ko-śc io ła , m ó w i Sw. Gi lbe r t , t o z a k o n n i c y , k tórzy p o d o b n i e j a k t a m c i , p o ś w i ę c i l i się B o g u , i p r z e b y w a j ą w ś w i ę t y c h p r z y b y -t k a c h . D o p ó k i ż y j ą oni w o b r ę b i e ze Ś w i ę t y m i , ś w i ę t o ś ć ich j a ś n i e j e n i e n a r u s z o n a , lecz j eże l i z a c z n ą u c z ę s z c z a ć n a p l ace i w i d o w i s k a ś w i a t o w e , s z y b k o z n i k n i e ich p i e r w o t n a p i ę k n o ś ć . P o s p ó l s t w o nie b ę d z i e w i d z i e ć w nich m ę ż ó w B o ż y c h , świę-tych i p r a w d z i w y c h z a k o n n i k ó w , j a k i m i być p o w i n n i * * ) . Tak im j e s t nas los o p ł a k a n y , gdy z a n a d t o s t y k a m y się ze ś w i a t e m .

Czy to w s z y s t k o , c o ś m y r o z w a ż a l i b r ac i a moi , nie wy-s t a r c z a , aby nas p r z e k o n a ć o p o t r z e b i e u n i k a n i a ł ą c z n o ś c i ze ś w i a t e m i b y ś m y byli c z u j n i e j s i na p r z y s z ł o ś ć ? Czy to nie w y s t a r c z a , aby nas p r z e j ą ć o d r a z ą do świa ta , a z a m i ł o w a n i e m s k u p i e n i a ? A m o ż e n a m się z d a j e , że z y s k a m y sob i e p o w a -ż a n i e u ś w i e c k i c h , gdy się z nimi z ż y j e m y ? My z a k o n n i c y , m ó w i Św. Piotr D a m i a n , j e s t e ś m y w s t o s u n k a c h do ś w i a t a , j a k o ten o b r a z , co w i d z i m y z d a l e k a , w z b u d z a p o d z i w i upo -d o b a n i e ; p o d c z a s gdy o g l ą d a m y z b l i ska o k a z u j e się m a r n y m i traci w s z e l k ą w a r t o ś ć * * * ) . P r z e k o n a j m y się sami im c z ę ś c i e j b ę d z i e m y w i d y w a n i przez ś w i e c k i c h , t em m n i e j s z e w z b u d z i -my w nich p o w a ż a n i e . D o d a j m y i to, że gdy się z n a j d u j e m y w t o w a r z y s t w i e ś w i e c k i c h , j e s t n a m b a r d z o t r u d n o z a c h o w a ć

*) Thr. 4. 7. 8. - **) Gilb. flb. Serm. 4. in Cant. — ***) S. Pet. Dam. Op. 12 c. 26. —

Page 151: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 152 —

t ę p o w a g ę i t o u ł o ż e n i e z e w n ę t r z n e , k tó re p o w i n n o c e c h o w a ć z a k o n n i k ó w . Świat zaś w tem w y p a d k u m i e ć nas b ę d z i e za a k t o r ó w w t e a t r z e , k tórzy w t e d y ty lko p r z y w d z i e w a j ą m a s k i p o w a g i , gdy o d g r y w a j ą j a k ą ś rolę p o w a ż n ą , ale t o t rwa j e d y -nie do k o ń c a p r z e d s t a w i e n i a nie d ł u ż e j . Ś w i ę t o ś ć przy o ł t a rzu , a l e k k o d u s z n o ś ć w r o z m o w a c h , p o w a g a na a m b o n i e i suro-w o ś ć w k o n f e s j o n a l e , a p o t e m udz ia ł w ś w i a t o w y c h rozryw-k a c h , — a p o t e m m i e l i b y ś m y się u s k a r ż a ć , że świat nie ma dla nas czci i u s z a n o w a n i a . To my sami , przez nasz s p o s ó b z a c h o w a n i a się r a c z e j świeck i , niż z a k o n n y , u p o d l a m y się i sami przez n a s z ą ś w i a t o w o ś ć u p o w a ż n i a m y s y n ó w t e g o świa-ta, aby nas z n i e w a ż a l i i by b luźn i l i p r z e c i w k o s z l a c h e t n e m u p o w o ł a n i u z a k o n n i k a i k a p ł a n a .

W i ę c nie m a m y się p r a w a u ż a l a ć a o p ł a k u j m y r a c z e j na-szą w ł a s n ą winę . U c h o d ź m y od mia s t i u l i c z n y c h o b c h o d ó w , u m i ł u j m y s a m o t n o ś ć k l a s z t o r n ą , n a u c z a św. O p a t N i l u s : a po-ciągniemy za sobą tyci), którzy teraz od nas stronią*). W t e d y

j a ś n i e ć b ę d z i e , w n a s duch s k r o m n o ś c i , m o d l i t w y i św ię to śc i , s t a n i e m y się b u d o w a n i e m dla b l i źn ich i pewni b ę d z i e m y , ż e ś m y spełn i l i nasz o b o w i ą z e k z a k o n n y . Jeże l i p r z e c i w n i e nie p o t r a f i l i b y ś m y u c z y n i ć t e g o , b y ł b y t o z n a k , ż e j e d y n i e świat n a s zbawi , i że t y l k o on z a j m u j e se rca n a s ze . Jak się rzecz ma z t o b ą , z a k o n n i k u ? W e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Św., pil-nie p o r a c h u j się z s u m i e n i e m , abyś pozna ł , j a k n i e b e z p i e c z -nym byłby stan t w o j e j d u s z y , g d y b y ś był do świa ta p rzywią -zany .

Rozmyślanie 2. O d d a l e n i e sią od świała i zupełne z e r w a n i e z nim jest

n iezbędne z a k o n n i k o w i , który ż y j ą c w skupieniu i świętości ma wype łn iać obowiązk i swego powołania .

Gdy Bóg woła k o g o do Z a k o n u , z a m i e r z a o d ł ą c z y ć go od świa ta do t e g o s t o p n i a , aby był on o d d a l o n y od n i e g o n i e t y l k o c ia łem ale też i s e r cem i u c z u c i e m : Wynidźcie

') S. Nil. flb. lib. flccet. —

Page 152: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

153

z pośrodku icb i oddzielcie się, mówi Pan*). Bóg c z y n i ą c za-k o n n i k a c z ł o n k i e m Swej rodz iny i z a l i c z a j ą c go do t y c h , któ-rzy Mu są n a j b l i ż s i z p o ś r ó d c a ł e g o ludu , ż ą d a dla S iebie od n i e g o c a ł e g o se rca , i c h c e , aby on c a ł k o w i c i e się p o ś w i ę c i ł s łużb ie i czci J e g o ; nikt b o w i e m nie m o ż e d w o m a p a n o m słu-żyć : Nemo potest duobus Dominis servire**). Bóg i świat są dla z a k o n n i k a t emi d w o m a p a n a m i , k t ó r y m s ł u ż e n i e w r ę c z się sob ie s p r z e c i w i a w u c z u c i a c h i w c z y n a c h . Ten kto w y r o k i e m O p a t r z n o ś c i w y b r a n y zos t a ł do s łużby B o ż e j w Z a k o n i e , nie m o ż e r ó w n o c z e ś n i e s łużyć świa tu ; o ileby b o w i e m p o d o b a ł się B o g u , siłą rzeczy nie b ę d z i e mógł p o d o b a ć się ś w i a t u : Albo przy jednym stać będzie, a drugim wzgardzi***).

Z a p y t a j się s i eb ie , z a k o n n i k u , j a k i e pod t ym w z g l ę d e m j e s t u s p o s o b i e n i e serca t w e g o . Czyś j e s t r z e c z y w i ś c i e ukrzy-ż o w a n y w s z y s t k i e m p r a g n i e n i o m ś w i a t a ? . . . Czy n i e m a s z p o c i ą g u do j e g o r o z r y w e k i u c i e c h ? . . . Czy nie p r z y b i e r a s z sob ie j e g o p o j ę ć , u c z u ć , z w y c z a j i ? . . . Czy nie s zukasz u z n a -nia i p o k l a s k ó w u ś w i e c k i c h ? . . . Czy nie m a s z p r z y j a ź n i i s t o s u n k ó w z o s o b a m i ś w i e c k i e m i , coby z m u s z a ł o c ieb ie do c z ę s t y c h o d w i e d z i n lub p i s y w a n i a c z ę s t y c h l i s tów z w i e l k ą s t ra tą c z a s u ? . . . Czy nie m i ł u j e s z t y c h o s ó b w i ę c e j nieźli o b o w i ą z k i t w o j e ? . . . Czy nie c z u j e s z , żeś z b y t n i o j e s t do nich p r z y w i ą z a n y ? . . . Czy p r z e b y w a n i e z nimi s p r a w i a ci p r z y k r o ś ć a m o ż e p r z e c i w n i e g o d z i n a m i n a j w e s e l s z e m i i n a j -s z c z ę ś l i w s z e m i są dla c i eb ie te k t ó r e s p ę d z a s z z nimi ? . . .

G d y b y ś ty był z liczby t y c h z a k o n n i k ó w , k tórzy żyć u m i e j ą t y l k o wś ród świa t a , m i a ł b y ś p o d s t a w ę d o s ą d z e n i a o sob ie , że w i ę c e j niż do B o g a j e s t e ś p r z y w i ą z a n y do świa ta ; n i e s ł u s z n i e z a t e m che łp i ł byś się, żeś j e s t p r a w d z i w y m s ługą P a n a ; n i e s ł u s z n i e n o s i ł b y ś imię z a k o n n i k a , b o ono o z n a c z a d o m o w n i k a i z a u f a n e g o B o s k i e g o . G d y ś się raz o d ł ą c z y ł od świa ta , czy m a s z j e s z c z e do c z y n i e n i a z n im ? Jeże l i o d w r ó -ci łeś się od n i e g o , c z e g o j e s z c z e z w r a c a s z ku n i e m u s p o j r z e -nie s w o j e ? B y ł o b y to w ie lką z n i e w a g ą B o g a , g d y b y ś t y tak p o s t ę p o w a ł , j a k o b y ś B o g a u w a ż a ł z a w ł a d c ę s u r o w e g o , który os t ro i b e z w z g l ę d n i e o b c h o d z i się ze s ł u g a m i s w e m i , tak iż świat z d a j e się być g o d n i e j s z y , aby mu s łużyć , niż Bóg . Lecz

j eże l i w ia ra każe c i o d d a ć s p r a w i e d l i w o ś ć B o g u , t . zn. u z n a ć

») 2 Corlnt . 6. 17. **) Mat th . 6. 24. ***) Matth. ibid. —

Page 153: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 154 —

G o tym, kim O n j e s t , P a n e m z a s ł u g u j ą c y m j e d y n i e n a wsze l -ką m i ł o ś ć serca t w e g o , c z e m u c h c e s z to s e r ce dzie l ić m i ę d z y B o g a a świat ?

Taki p o d z i a ł j e s t z r e s z t ą n i e m o ż l i w y : Nie możecie Bogu służyć i mamonie*). M ó w i s z , że s łużysz B o g u ; lecz to t y l k o j ę -zyk t w ó j t o w y z n a j e ; p o d c z a s gdy t w o j e r o z r y w k i , t w o j e przy-j a ź n i e i p r z y w i ą z a n i a m ó w i ą coś w r ę c z p r z e c i w n e g o . Do c i e b i e t o s t o s u j ą się s ł owa , k t ó r e J e z u s C h r y s t u s w y p o w i e d z i a ł do ludu n i e w i e r n e g o w J e r o z o l i m i e : Ten lud czci mnie wargami, ale serce ic\) dalekie jest odemnie**).

T y o d d a j e s z c h w a ł ę B o g u , m ó w i ą c , żeś j e s t s ługą j e g o lecz s łów t w y c h nie s t w i e r d z a s z c z y n a m i . M ó w i s z , że c h c e s z iść za J e z u s e m n a w e t na G o l g o t ę a t y m c z a s e m idziesz d r o g ą wy-g o d n ą , nie z g a d z a j ą c ą się z d u c h e m p o k u t y i u m a r t w i e n i a . Ty idziesz d r o g ą s z e r o k ą i p r z e s t r o n n ą i z d o b i s z g ł o w ę t w o j ą kwia-t a m i , k t ó r e z dnia na dz ień z b i e r a s z wś ród ś w i a t o w y c h z a b a w i z d a j e ci się, że idz iesz za C h r y s t u s e m u k r z y ż o w a n y m , krzyż n i o s ą c y m na r a m i o n a c h . To j e s t , czem się Bóg brzydzi i c z e g o nie z n i e s i e u z a k o n n i k a . Błądz i t en , kto m n i e m a , że m o ż n a p o ł ą c z y ć w duszy m i ł o ś ć B o g a z m i ł o ś c i ą w ł a s n ą ; z j e d n o c z e n i e z Bo-giem i u m i ł o w a n i e k l a s z t o r u ze s k ł o n n o ś c i ą do s w o b o d y życ ia ś w i a t o w e g o . J e ż e l i b y m miał p o d z i e l i ć o P a n i e , m ó w i ł św. Au-g u s t y n se rce m o j e i m o j ą s łużbę z k i m ś i n n y m niż Ty s am, m u s i s z mi dać i n n e g o B o g a , albo i n n e g o C i e b i e : „Da Deum aut aliud te***). Tego zaś nie m o ż e s z mi dać o Bo że , p r z e t o , że do C ieb i e n i ech z w r ó c ą się w s z y s t k i e hołdy m o j e i w s z y s t -kie u c z u c i a serca m e g o . To u n i e s i e n i e miłości p e ł n e t e g o Świę-t e g o M ę ż a , czy nie w y s t a r c z a , aby cię p r z e k o n a ć z a k o n n i k u , i ż g ł u p s t w e m by łoby w i e r z y ć , ż e m o ż n a z a c h o w a ć część se rca dla B o g a , a część dla świa ta ; i że m o ż e s z żyć p o d ł u g d u c h a z a k o n n e g o i j e d n o c z e ś n i e p o s t ę p o w a ć - w e d ł u g w s k a z ó w e k , j a -kie świat dawa .

A c h ! m ó j Boże , czyż to b y ł o b y g o d n e Cieb ie i T w e g o ma-j e s t a t u , a b y ś m y o d d a w a l i C i c z e ś ć p o d z i e l o n ą i s e rce p r z e p o -ł o w i o n e , gdy ze w s z e l k i c h m o ż l i w y c h p o b u d e k , na leży Ci się cześć i ca łe s e r c e . O g ł u p o t o n a j w i ę k s z a ! Bóg z a d a w a l n i a się t w o j e m i w y s i ł k a m i , tak p e ł n e m i n i e d o s k o n a ł o ś c i , a t y m i a ł b y ś być n i e z a d o w o l o n y m z N i e g o s a m e g o ? G d y b y ś k o c h a ł w i e c e j

*) Matth. 6. 24. — **) Matth. 15. 8. — *•*) S. flug. Lolil.

Page 154: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

155

s k u p i e n i e , o ile w i ę c e j b y ł b y ś n a p e ł n i o n y s z c z ę ś c i e m i o b d a -rzony przez N i e g o ! Lecz l iczne r o z t a r g n i e n i a d o b r o w o l n e i szu-kan i e ł ą c z n o ś c i z e ś w i a t e m p o z b a w i a cię s z c z ę ś c i a , k t ó r e g o b y ci z a z d r o ś c i ć n a l e ż a ł o : „Tzali poznane będą w ciemnościach cu-da Twoje i sprawiedliwość Twoją w ziemi zapomnienia"*). Kto opuśc i ł świa t i u r o c z y ś c i e w y r z e k ł się go, a p o w r a c a , by ko-chać się w j e g o c i e m n o ś c i c h , czyż m o ż e s p o d z i e w a ć się, że go oświec i ś w i a t ł o ś ć B o s k a ? J a k ż e z a k o n n i k z d o ł a w y p e ł n i ć w o l ę Bożą p o ś r ó d świa t a , gdz ie go w s z y s t k o p r z y p r a w i a o r o z p r ó s z e -nie d u c h a p o w o ł a n i a i o z e p s u c i e s e r c a ? Świat to ta rola c i e r n i s t a , o k t ó r e j p o w i a d a Pan J e z u s , że na niej n a s i e n i e e w a n g e l i c z n e a lbo nie w z e j d z i e wca l e , a lbo p r ę d k o u s y c h a . W j a k i ż więc s p o s ó b r o z w i n i e się w Tob ie ś w i ę t o ś ć i n i e w i n -ność o b y c z a j ó w przez z e t k n i ę c i e się z e ś w i a t e m . P r z e b y w a j ą c wciąż wś ród p r z e d m i o t ó w z w o d n i c z y c h , w ś r ó d r o z m ó w wa-b i ą c y c h do z ł e g o wś ród p r ó ż n y c h p o n ę t , czyż m o ż e se rce z a k o n n i k a nie dać się u w i k ł a ć ? A c h ! n ie s t e ty w s z y s t k o to z d o l e n j e s t z a d a ć sercu rany g r z e c h u i r o z p a l i ć w n iem po-ż ą d l i w o ś ć .

N a w e t ten , kto ż y j e w n a j w i ę k s z e m o d ł ą c z e n i u się od świa ta , o d c z u w a j e d n a k n i e k i e d y , ż e j e g o s t a ło ść się c h w i e j e , i w s a m e m z a c i s z u k l a s z t o r n e m s p o s t r z e g a t r u d n o ś c i do zwal -c z e n i a , i mus i u m a c n i a ć się na d u c h u , u p o k a r z a ć się p rzed B o g i e m , c h y l ą c czo ło ku z i emi , w z d y c h a ć i b ł a g a ć o p o m o c Bożą . A t a k ż e z a k o n n i k , który n i e c h c e u c h o d z i ć od świa t a , o b c u j e ze ś w i a t e m i n a p a w a się j e g o r o z r y w k a m i , b ę d z i e u w a-żał, że mu nic nie grozi .

Czy ty sam z a k o n n i k u w ie l e razy n i e d o ś w i a d c z y ł e ś na sobie o p ł a k a n y c h s k u t k ó w , i l ek roć p o z w o l i ł e ś sob i e n a p róby o b c o w a n i a ze ś w i a t e m ? Czy m o ż e s z p o w i e d z i e ć o sob ie , żeś w r a c a ł w t e d y d o k l a s z t o r u taki sam, j a k i m b y ł e ś w y c h o d z ą c ? P r z y p o m n i j sobie j a k w t e d y w y g l ą d a ł o se rce t w o j e , oh I ile z n a j d z i e s z p o b u d e k d o z a w s t y d z e n i a ! R o z p r o s z e n i e d u c h a , znie-c h ę c e n i e w m o d l i t w a c h , o d r a z a do u m a r t w i e ń , o z i ę b ł o ś ć w służ-bie B o ż e j , oto były sku tk i tych prób . L e c z m a ł o t e g o co prze-n ikn i e g ł ę b i e j w twe se rce . Ileż z a g n i e ź d z i ł o się w n i em przy-w i ą z a ń , ile c zys to z i e m s k i c h u p o d o b a ń , k t ó r e s p r a w i ł y , ż e ś os tyg ł i kto wie , czy i t e raz j e s z c z e nie t r w a s z w o z i ę b ł o ś c i ?

•) Ps. 87, 13.

Page 155: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 156 —

Ile to ś w i a t o w y c h w y o b r a ź n i nęka ły u m y s ł t w ó j i ile to razy m u s i a ł e ś w s k r y t o s c i d u c h a o p ł a k i w a ć u p a d k i t w o j e ? . . Ile razy r o z w a ż a ł e ś s w o j ą n ę d z ę i nie m o g ł e ś n a w e t p o j ą ć , j a k to się s tało, żeś tak n i sko u p a d ł .

f l c h ! m ó j B o ż e , t e raz p o j m u j ę p r a w d z i w ą p r z y c z y n ę t ego . T o u m i ł o w a n i e n i e p o r z ą d n e ś w i a t a , s t ł umi ło w e m n i e ś w i a t ł o ś ć łaski T w o j e j . Z a k o n n i k p r z e z n a c z o n y n a w y ł ą c z n ą s ł użbę Two-

ją i do życia w k l a s z t o r z e , w u m a r t w i e n i u i p o k u c i e , p o w i n i e n t a k i e r o z l u ź n i e n i e k a r n o ś c i u w a ż a ć za z b r o d n i ę . J a nie czyni-łem t e g o i oto t e raz n i e t y l k o nie o s i ą g n ą ł e m ś w i ę t o ś c i , k tó r ą p o w i n i e n e m był j u ż p o s i ą ś ć , n a d t o w i d z ę , że p o p a d ł e m w wie-le g r z e c h ó w . Miał r a c j ę św. B e r n a r d m ó w i ą c , że im kto wię-cej o d d a l a się od k l a s z t o r u , t e m d a l e j o d s u w a się od B o g a . Ten Świę ty , k t ó r e g o p o j a w i e n i e się w ś r ó d ludzi z d o l n e by ło u ś w i ę c i ć świat i k tóry nie p o t r z e b o w a ł się l ękać , że się zaraz i o d e ń j e g o t c h n i e n i e m , nigdy nie p r z e s t ę p o w a ł f u r t y k l a s z t o r n e j , c h y b a , że go w z y w a ł y poza d o m s p r a w y C h r y s t u s a i J e g o Ko-ścioła, a i w t e d y w y z n a w a ł , że d u c h j e g o o d c z u w a ł o b a w ę , by nie skaz ić się od o b c o w a n i a z tym z w o d n i c z y m ś w i a t e m , f l my m i e l i b y ś m y iść w świa t , s z u k a j ą c t am r o z m ó w , p r z y j e m n o ś c i i r o z r y w e k ?

Lecz patrz z a k o n n i k u w d a l s z y m c iągu na t w o j e s u m i e -nie, a z n a j d z i e s z w n i em p o b u d k i do g o r z k i c h łez. Twój s tan w y m a g a od c i eb i e p o w a g i , r o z t r o p n o ś c i , s k u p i e n i a , i t a k i e g o z e w n ę t r z n e g o u ł o ż e n i a , k t ó r e b y o d p o w i a d a ł o t w e m u w z n i o s ł e -mu p o w o ł a n i u . Lecz ileż p e w n o ś c i i strat w s k u t e k t w e g o roz-p r ó s z e n i a ? Sam świa t z g o r s z y się z c i eb i e , w i d z ą c cię, j a k tra-cisz d ł u g i e godz iny na p r ó ż n y c h i n i e u ż y t e c z n y c h r o z m o w a c h , że wc iąż ż a r t u j e s z , w y ś m i e w a s z się, r o z m a w i a s z o r z e c z a c h b ł a h y c h i p r ó ż n y c h . W s z c z e g ó l n o ś c i z a k o n n i k i k a p ł a n , któ-rych us ta p o w i n n y się ' o t w i e r a ć j e d y n i e na g ł o s z e n i e l u d z i o m z b a w i e n i a i c u d ó w P a ń s k i c h d a j e wie lk ie z g o r s z e n i e , skoro ma z w y c z a j na z e b r a n i a c h ś w i e c k i c h , u ż y w a ć słów P i s m a św. w sens i e k o m i c z n y m i c z y n i e n i a z n ich p r z e d m i o t u ż a r t ó w , r tchl t ak i e rzeczy w s k a z y w a ł y b y , żeś j e s t z a k o n n i k i e m t y l k o z i m i e n i a , a w głębi duszy c z ł o w i e k i e m ś w i e c k i m . Z a w s t y d ź się na w s p o m n i e n i e b ł ę d ó w t w o i c h .

G d y b y ś m i m o t w e g o tak w i e l k i e g o r o z p r ó s z e n i a d u c h o -w e g o łudzi ł się, że j e s t e ś na d o b r e j d r o d z e , t w ó j błąd byłby b a r d z o wie lk i . P o w i n i e n e ś p r z e c i e ż w i e d z i e ć , że „ktokolwiek

Page 156: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 157 —

chciał być przyjacielem tego świata, stawa się nieprzyjacielem Bożym"*). Sam C h r y s t u s grozi t o b i e , k tóry dni t w o j e s p ę d z a s z na r o z r y w k a c h i u c i e c h a c h , s p r z e c i w i a j ą c y c h się t w e m u s t ano -wi: „Biada wam ... bo macie pociechę waszą"**) i „żaden, który rękę swą przyłożył do pługa, a ogląda się nazad, nie

jest sposobny do królestwa Bożego"***). Dla t e g o , kto lubi bez miary t o w a r z y s t w a , u c i e c h y , p r z y j a ź n i e , w e s o ł o ś ć świa t a , nie ma n i e b a , tak j e s t ! nie ma n i eba : Nie j e s t s p o s o b n y . K r ó l e s t w o n i e b i e s k i e j e s t z a s t r z e ż o n e tym z a k o n n i k o m , k tórzy w y z b y w s z y się z u p e ł n i e świa ta , poszl i do k l a s z t o r u za C h r y s t u s e m i t o w a -rzyszyl i Mu t a m n i o s ą c z k r z y ż e m u m a r t w i e n i a i p o k u t y .

Czy j e s t coś, coby m o g ł o z a p e w n i ć n a d z i e j ę z b a w i e n i a m n i c h o w i ś w i a t o w e m u ? A c h ! n i e s z c z ę ś l i w y ! U s ł y s z y on w go-dz in ie śmierc i os t re s łowa z ust s ę d z i e g o , który g r o m i ć go b ę d z i e : Z d a ł a , p o w i e , zda ł a o d k r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o ! N a c i e -szy łeś się r a j e m na z i e m i , i ś m i a ł b y ś d o m a g a ć się go j e s z c z e po śmierc i ? Ty, co s p ę d z a ł e ś w z a b a w a c h dni t w o j e ze syna-mi t e g o św ia t a , c h c i a ł b y ś być d o p u s z c z o n y do t o w a r z y s t w a Ś w i ę t y c h , k t ó r y c h o s i ą g n i ę c i e w i e c z n e j s z c z ę ś l i w o ś c i k o s z t o -wa ło tak wie le p o k u t y , u m a r t w i e ń i w y s i ł k ó w ? P ł o c h a to n a d z i e j a !

Oto j a k k o ń c z y z a k o n n i k ś w i a t o w y , w z g a r d z o n y przez B o g a , o d s u n i ę t y o d k r ó l e s t w a w i e c z n e g o . . . 1 r o z w a ż a j ą c to , czy z e c h c e s z t r w a ć w z a ż y ł o ś c i ze ś w i a t e m i w w y p ł y w a j ą c y c h stąd c i ą g ł y c h w y k r o c z e n i a c h p r z e c i w k o t w o i m i s t o t n y m obo-w i ą z k o m ? Czy nie na to p o r z u c i ł e ś świat i w s t ą p i ł e ś do Za-k o n u , aby z a p e w n i ć duszy w i e c z n ą c h w a ł ę ? I d l a c z e g o przez z b y t n i e p r z y w i ą z a n i e się do rzeczy ś w i a t o w y c h , c h c e s z się s k a z a ć na kary w i e c z n e ? G d y b y Bóg dał c i tę ł a s k ę , k t ó r e j udzie l i ł św. T e r e s i e , że u j r z a ł a m i e j s c e w p i e k l e dla niej p r z y g o t o w a -ne, za p r z y w i ą z a n i e do n i e k t ó r y c h r o z r y w e k i do n i e k t ó r y c h u l u b i o n y c h t o w a r z y t w , c o na r aża ły j ą n a n i e b e z p i e c z e ń s t w o g r z e c h u c i ę ż k i e g o , czy z w l e k a ł b y ś z z e r w a n i e m w s z e l k i c h sto-s u n k ó w ze ś w i a t e m ? Lecz w i a r a c i p o k a z u j e to m i e j s c e m ą k , k tó re u k r y t e j e s t p rzed o c z y m a t w e g o ciała. Czy s u m i e n i e nie p o k a z u j e c i t ych p ł o m i e n i , k t ó r e p r z y g o t o w y w a c i r o z p r o -szen ie t w o j e . Czyż j e s t m o ż l i w e m , aby świat do t e g o s t o p n i a cię z a ś l ep i ł , że nie widz isz n i e b e z p i e c z e ń s t w j a k i e c i g rożą na w i e c z n o ś ć całą ? O twórz d o b r z e oczy i nie t r ać czasu na ocią-

*) Jnc 4. 4. - **) Luc. 6. 24. — ***) Luc. 9. 62. —

Page 157: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 158 —

g a n i ę się z p o s t a n o w i e n i e m , co u c z y n i ć c i t r z e b a , a b y ś t e g o losu u n i k n ą ł .

P o s t a n ó w te raz z e r w a ć w s z e l k i e węz ły , i r o z w i ą z a ć wsze l -kie s t o s u n k i , k t ó r e u t r z y m u j e s z ze ś w i a t e m . . W n o s z ą c się p o n a d w z g l ę d y ludzk ie , p o s t a n ó w o d w r ó c i ć się od k a ż d e j rzeczy na t ym ś w i e c i e , k tó r a p r z e s z k a d z a c i w w y p e ł n i e n i u t w o i c h o b o w i ą z k ó w z a k o n n y c h . . . N iech n a j p r z y j e m n i e j s z ą r o z r y w k ą t w o j ą s t an i e się szcze ra o f i a r a z p r z y j e m n o ś c i s k ł a d a n a U k r z y ż o w a n e m u . S p o j r z y j na N i e g o , p o w i e d z czy On nie j e s t t e g o g o d z i e n , a b y ś g o p r ze łoży ł nad t w o j e m a r n e p r z y j e m n o -ści. Tyle c i e r p i e n i a , ty le ran , ty le krwi, czy nie w y s t a r c z y , aby cię z m u s i ć do n a ś l a d o w a n i a Go w u m a r t w i e n i u i p o k u c i e ? W i s z ą c na k rzyżu n a l e g a na c i eb ie , abyś Mu odda ł się cały na s łużbę ; ze w s z y s t k i e m i u c z u c i a m i t w e m i : Daj mi synu mój, serce twoje.

M O D L I T W A .

Masz c a ł k o w i t ą s ł u s z n o ś ć , o dobry J e z u , ż ą d a j ą c o d e m -nie , a ż e b y m bez p o d z i a ł u stał się t w o j ą w ł a s n o ś c i ą . A ja by-łem tak n i e m ą d r y w p r z e s z ł o ś c i , ż e m dzieli ł m i ę d z y C ieb ie a świat tę m i ł o ś ć , k t ó r a t o b i e cała się na leży ? O 1 j a k ż e się s m u c ę , ż e m c i w y r z ą d z i ł t ak w i e l k ą z n i e w a g ę . Ż a ł u j ę t e g o , o P a n i e , upo-k o r z o n y u nóg T w o i c h , z g o r ą c ą s k r u c h ą serca m e g o p r o s z ę Cię o p r z e b a c z e n i e . P r z y r z e k a m , że na p r z y s z ł o ś ć b ę d ę ko-chał t y l k o Ciebie . W i e m , ż e m się stał n i e g o d n y m i ł o w a n i a C ieb ie , b o m u k o c h a ł d o t y c h c z a s świa t , który j e s t w r o g i e m T w o i m , lecz całą u f n o ś ć p o k ł a d a m , o J e z u , w T w e m n a j l i t o -ś c i w s z e m Sercu . N i e c h ż e k o c h a kto z e c h c e r o z r y w k i ś w i a t o w e , j a p r z y r z e k a m Ci, że j e s t e m j u ż i b ę d ę o d t ą d w s z y s t e k T w ó j , i nie b ę d ę s z u k a ć i n n y c h u c i e c h , p rócz t y c h , k t ó r e p o c h o d z ą od Ciebie .

A t e raz p r z y t u l a m się do T w e g o k r z y ż a ze s z c z e r e m po-s t a n o w i e n i e m , aby n igdy p r z e n i g d y nie o d ł ą c z y ć się od n i ego . W y r z e k a m się w s z e l k i c h s t o s u n k ó w ze ś w i a t e m , Ty sam mi w y s t a r c z y s z ; i nie b ę d ę się s tykał ze ś w i a t e m , c h y b a na to, aby go z b a w i ć i u ś w i ę c i ć i p r z y j ś ć mu z p o m o c ą p rzez u c z y n -ki m i ł o s i e r d z i a , z p e w n o ś c i ą łaski T w o j e j . Z o b a c z y s z B o ż e m ó j , ż e w i e r n i e w y p e ł n i ę t e s zcze re p r z y r z e c z e n i a m o j e . Na-ucz m n i e żyć w s k u p i e n i u w ś w i ę t y m p r z y b y t k u T w o i m , tak

Page 158: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 159 —

j a k p rzys to i żyć p r a w d z i w e m u z a k o n n i k o w i . P o m o c T w o j a n i ech b ę d z i e ze m n ą i n i ech u ś w i ę c i s k u p i e n i e m o j e . O ś w i e ć mó j u m y s ł , aby p o z n a ł p r ó ż n o ś ć rzeczy ś w i a t o w y c h , p o g a r d z i ł n i emi i po t ęp i ł je i żył w z u p e ł n e m od nich o d e r w a n i u . M i e c h m o j e o b c o w a n i e b ę d z i e z a w s z e z Tobą , a b y m k i e d y ś c ieszył się p o s i a d a n i e m Cieb ie w w i e c z n o ś c i . Te p o s t a n o w i e n i a m o j e racz p o b ł o g o s ł a w i ć .

A g i m u s tibi g r a t i a s e tc . str. 24.

O m n i p o t e n s s e m p i t e r n e D e u s , qui nos f á m u l o s t u o s a t a b e r n a c u l i s p e c c a t o r u m s e g r e g a r e d i g n a t u s es; c o n c e d e p ro -pi t ius , u t a m u n d o , e j u s q u e p e r i c u l i s l ibe ra t i , tuo add ic t i ¿ser-vit io, digni e f f i c i a m u r h a b i t a t o r e s d o m u s s a n c t a e t uae . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

O R E M O S .

Page 159: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ SZÓSTY.

Rozważanie 1. G r z e c h o p u s z c z e n i a f d o b r e g o jesł u z a k o n n i k a źródłem

op łakanych następstw. P o ś r ó d n i e z l i c z o n e j l iczby wad l u d z k i c h , k tó re j a k b y za-

l ewa ły z i e m i e , są i t a k i e w a d y , k t ó r e na z e w n ą t r z są n a t u r a l -ne j b r z y d o t y , i gdy się nie w g l ą d a w nie g ł ę b i e j , a pat rzy się

j e d y n i e na p o z o r y , nie p r z e d s t a w i a j ą się zbyt s z p e t n i e . Do ta-kich wad na l eży j e d n a , m o ż e z e w s z y s t k i c h n a j b a r d z i e j z w o -d z ą c a , a j e s t nią o p u s z c z e n i e d o b r e g o . Nie o k a z u j e się ono

j a k w i e l e i n n y c h w a d , w pos t ac i n i e k s z t a ł t n e j i b r z y d k i e j i j e g o w i d o k nie n a p e ł n i a nas na p i e r w s z y rzut oka o d r a z ą . Mo-żnaby o te j w a d z i e p o w i e d z i e ć , że p o n i e w a ż w c h o d z ą c do du-szy drzwi z a m y k a bez h a ł a s u , p r z e t o bez p r z e s z k o d y i d o b r o -w o l n i e p o z w a l a się j e j t am w c h o d z i ć .

f l b y n a l e ż y c i e p o z n a ć o b r z y d l i w o ś ć t e g o p o t w o r a , k o n i e c z -nie t r z e b a z e r w a ć m u z t w a r z y u d a n ą m a s k ę , w y k a z u j ą c s m u t n e n a s t ę p s t w a , j a k i e o p u s z c z e n i e d o b r e g o z w y k ł o p o c i ą g n ą ć z a sobą .

Na l eży z a t e m w i e d z i e ć że is to ta g r z e c h u o p u s z c z e n i a po-lega na n i e d o k o n y w a n i u tych d o b r y c h u c z y n k ó w , k tó re s ą n a s z ą p o w i n n o ś c i ą , i to dla j a k i e j k o l w i e k rac j i , czy p rzez za-n i e d b a n i e , czy p rzez n i e c h ę ć , a lbo o b o j ę t n o ś ć , czy też dla j a -k i e g o ś w z g l ę d u l u d z k i e g o . Tak s a m o nie o d g r y w a tu roli, czy dob ry czyn o p u s z c z o n y odnos i się do n a s z e g o w ł a s n e g o życ ia d u c h o w n e g o , czy też chodz i o d o b r o d u c h o w e b l i ź n i c h ; czy w y n i k a on z o g ó l n y c h o b o w i ą z k ó w z a k o n n i k a , czy też z wła-s n e g o celu t e g o Z a k o n u , do k t ó r e g o się n a l e ż y , czy w r e s z c i e s t a n o w i on p o w i n n o ś ć s t a n o w i s k a lub u r z ę d u , j a k i się p i a s t u j e w Z a k o n i e . J e s t p r a w d ą n i e z a p r z e c z o n ą , o p a r t ą n a p o w a d z e O b j a w i e n i a , że każdy z n a s j e s t n i e t y l k o o b o w i ą z a n y do po-

Page 160: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— lól —

w s t r z y m y w a n i a się od t e g o , co p r a w o z a k a z u j e , lecz t a k ż e i do w y k o n y w a n i a t e g o d o b r a , k tó re p r a w o n a k a z u j e : Od-wróć aię od złego, a czyń dobrze*). W y n i k a z t e g o z całą pe-w n o ś c i ą , że Bóg w y m a g a od nas z r ó w n ą s u r o w o ś c i ą , a b y ś -my i un ika l i z ł e g o i czyni l i d o b r z e , do t e g o s t o p n i a , że zo-s t aną n a m p o c z y t a n e z a g r z e c h n i e t y l k o j a w n e p r z e k r o c z e n i a p r z y k a z a ń B o ż y c h lecz i o p u s z c z e n i a tych d o b r y c h u c z y n -k ó w , k t ó r e s ą p o t r z e b n e do n a l e ż y t e g o ich z a c h o w a n i a .

J eże l i t a k i e p r z y k a z a n i e o b o w i ą z u j e w s z y s t k i c h bez wy-j ą t k u w i e r n y c h , na leży p o w i e d z i e ć , ż e o b o w i ą z u j e ono o w ie l e w i ę c e j nas z a k o n n i k ó w , k tórzy m o c ą swej p r o f e s j i z a k o n n e j , j e s t e ś m y p o s t a w i e n i w s tan ie w y ż s z e j d o s k o n a ł o ś c i i m a m y do niej d ą ż y ć przez c iąg łe ć w i c z e n i e się w c n o c i e , m o d l i t w i e , i w z a c h o w a n i u p r z e p i s ó w z a k o n n y c h . N i e r a z m y ś l i m y że dla p o s i a d a n i a łaski B o ż e j , w y s t a r c z y nie rob ić nic z ł e g o i nie t r o s z c z y m y się z u p e ł n i e o to, że p o z b a w i e n i j e s t e ś m y z a s ł u g , cno ty i p o b o ż n o ś c i . O ile tak m y ś l i m y , to ł u d z i m y się, d rodzy b r a c i a ; dla nas b o w i e m stały i d o b r o w o l n y b rak cnó t i po-b o ż n o ś c i j e s t t em s a m e m , c z e m b y ł o b y j a w n e złe ży c i e , i p r zez t en g r z e c h o p u s z c z e n i a z a r a b i a m y sobie g n i e w B o ż y .

M y z a k o n n i c y j e s t e ś m y j a k o b y t e d r z e w a z a s a d z o n e n ą ż y z n e j z iemi K o ś c i o ł a B o ż e g o n i e t y l e na to , aby w z n i o s ł o ś c i ą n a s z e g o s t anu w y w y ż s z a ć się p o n a d i n n y c h w i e r n y c h , ile na to, aby w y d a w a ć g o d n e i o b f i t e o w o c e cnó t i u c z y n k ó w do-b r y c h , o d p o w i e d n i c h dla t e g o n a s z e g o w z n i o s ł e g o s t a n u . W tym celu Bóg o b d a r z a nas h o j n i e j , niż ludzi ś w i e c k i c h ł a s k a m i § s z c z e g ó l n e m i n a t c h n i e n i a m i do d o b r e g o , a b y ś m y byli pło-d n y m i i p i ę k n e w y d a w a l i o w o c e . — Lecz sko ro Bóg zau -waży w n a s p r z e c i w n i e stałą b e z p ł o d n o ś ć i że t y l k o w s p a n i a -łość i o k a z a ł o ś ć liści s t anowi całą n a s z ą o z d o b ę , w z g a r d z i On n a m i , j a k o d r z e w a m i b e z u ż y t e c z n e m i , k t ó r e z a w o d z ą , n i ec i e r -p l iwą n a d z i e j ę B o s k i e g o O g r o d n i k a , uzna nas z a g o d n y c h wy-c ięc ia i w r z u c e n i a w o g i e ń w i e c z n y . „Wszelkie drzewo, które nie rodzi owocu dobrego, będzie wycięte i w ogień wrzucone"*).

F\ j e ż e l i tak j e s t , t o n a d a r e m n i e ł u d z i l i b y ś m y się b r a c i a

moi , ż e m a m y j u ż z a p e w n i o n e sob ie z b a w i e n i e , p o n i e w a ż su-

m i e n i e nie w y r z u c a n a m p r z e k r o c z e ń u b ó s t w a , p o g w a ł c e ń po-

s ł u s z e ń s t w a ani z m a z a n i a c z y s t o ś c i . G d y b y p r z e d m i o t e m j e -

«) Ps. 33. 15. **) Matth. 7. 19.

K«kol*kc|* 11.

Page 161: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 162 —

d y n e j n a s z e j t rosk i by ło , a b y ś m y nie p r z e k r a c z a l i n a s z y c h świę-tych ś l u b ó w , t o b y l i b y ś m y t y l k o d r z e w a m i , k t ó r y c h ga ł ęz i e nie s ą o b c i ą ż o n e z łemi s z k o d l i w e m i dla z d r o w i a o w o c a m i , f i l e n a m

j a k się p o w i e d z i a ł o , to nie w y s t a r c z y , aby u n i k n ą ć c iosu s iek ie-ry i u j ś ć s k a z a n i u na o g i e ń w i e c z n y ; t r z e b a n a m n a d t o w y d a ć d o b r e o w o c e ś w i ę t y c h u c z y n k ó w , aby m ó c o f i a r o w a ć j e B o g u , k tó ry z całą s u r o w o ś c i ą ich od n a s w y m a g a ; m u s i m y być pło-dni w cnoty w s t o s u n k u do nas s a m y c h , do b l i źn ich n a s z y c h i do s a m e g o B o g a . Z n a c z y to, że m u s i m y n a j p i e r w m i e ć cier-p l i w o ś ć w z a w o d a c h ż y c i o w y c h i p r z y k r o ś c i a c h ; ł a g o d n o ś ć , k tóra h a m u j e w n a s gn i ew; p o k o r ę , k t ó r a b y uczy ła nas cho-dzić z p o c h y l o n ą g ł o w ą ; w y r z e c z e n i e się w ł a s n e j wol i , gdy j e j coś się s p r z e c i w i a , u m a r t w i e n i e z m y s ł ó w i n a m i ę t n o ś c i , m i ł o ś ć k r z y ż a i p o k u t y . P o w i n n i ś m y n a s t ę p n i e m i e ć m i ł o ś ć ku bliź-n i e m u , m i ł u j ą c ich z e s z c z e r o ś c i ą u c z u c i a c h r z e ś c i j a ń s k i e g o , z n o s z ą c ich c h o ć b y byli n u d n i i n i e r o z t r o p n i ; p o m a g a j ą c im w m i a r ę m o ż l i w o ś c i , w s p i e r a j ą c ich d o b r ą r a d ą a p r z e d e w s z y s t -k iem b u d u j ą c ich d o b r y m p r z y k ł a d e m n a s z y m . P o w i n n i ś m y w r e s z c i e m i e ć s t a r a n i e o c h w a ł ę B o g a , tak w z w i ą z k u z czcią J e g o , j a k i z z a c h o w a n i e m k a r n o ś c i z a k o n n e j : p o w i n n i ś m y ć w i c z y ć się w p r a w d z i w e j p o b o ż n o ś c i , f l sko ro t e g o w s z y s t -k i e g o i i n n y c h j e s z c z e cnó t n i e m a s z w nas z p o w o d u n a ł o g o -w e g o n i e d b a l s t w a n a s z e g o s t a j e m y się d r z e w a m i p r z y b r a n e m i j e d y n i e w s a m e l iście i p o z o r n i e t y l k o d o b r e m i p o d c z a s gdy p o w i n n i ś m y być d r z e w a m i w y d a j ą c e m i o w o c e w te j i lości , j a -ką o z n a c z y dla nas sam Bóg i p o d ł u g k t ó r e j w s p ó ł d z i a ł a z na-mi ł a s k ą s w o j ą .

Ź r ó d ł e m , z k t ó r e g o p o c h o d z i t a n i e p ł o d n o ś ć d u c h o w a , j e s t z a z w y c z a j o p u s z c z e n i e j e d n e g o n a s z e g o o b o w i ą z k u , mia -n o w i c i e ć w i c z e n i a się w m o d l i t w i e . Któż b o w i e m z n a s nie wie , ż e m o d l i t w a j e s t k o r z e n i e m , d a j ą c y m w i n n e j l a to roś l i o b f i -t o ść o w o c ó w , j a k ją n a z w a ł św. Jan C h r y z o s t o m : „Radix vi-tis frugiferae"?*) Kto nie wie , że ona j e s t ź r ó d ł e m cnó t , j a k

ją okreś l i ł Św. J a n K l i m a k : „Scaturigo omnium virtutum"?**) Kto nie wie , że p o d ł u g o g ó l n e j n a u k i ś w i ę t y c h O j c ó w , modl i -twa j e s t t ym m i s t y c z n y m k a g a n k i e m , k t ó r e g o świa t ło o ś w i e c a -j ą c nasz u m y s ł , w s k a z u j e n a m j e d n o c z e ś n i e n a s z e śc is łe po-w i n n o ś c i ? N a m o d l i t w i e p o z n a j e się j a s n o , ż e z a k o n n i k cały

*) S. J o a n Chrys. lib. de o rand Deo. **) S. J o a n Clima Grad. 2R.

Page 162: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 163 —

p o w i n i e n n a l e ż e ć do B o g a , że z dn ia na dz ień mus i on ro-snąć w ś w i ę t o ś c i , d o s k o n a ł o ś c i . Ona to o d k r y w a te w i e l k ą p r aw-dą, ż e w o b e c B o g a tak s a m o w i n n y m j e s t z a k o n n i k , k tóry ro-b i to, c z e g o nie w o l n o , j a k i t en , co nie w y k o n y w a n a k a z a -n e g o sob ie d o b r a . P rzez m o d l i t w ę , d u s z a p r z e n i k n i ę t a świę-t emi p o r u s z e n i a m i , w z b u d z o n e m i w j e j u m y ś l e przez ł a s k ę Bo-żą, w y p e ł n i a to, c o p o z n a j e j a k o swój o b o w i ą z e k .

Z a k o n n i k , który się m o d l i , m o ż e u p o d o b n i ć się do o w e -go d r z e w a s z c z ę ś l i w e g o , o k t ó r e m m ó w i P s a l m i s t a w p i e r w -szym p s a l m i e , ż e ono „ u r z ą d z o n e j e s t nad ś c i e k a n i e m w ó d , k t ó r e o w o c swój da czasu s w e g o " z n a c z y , że gdy się t r a f i spo-s o b n o ś ć w y d a j e o n o w o c e d o b r y c h u c z y n k ó w , z g a d z a n i a się z wolą B o ż ą , c i e r p l i w o ś c i , p o k o r y , u m a r t w i e n i a i i n n y c h cnót .

Lecz p r z e c i w n i e , j e ś l i z a k o n n i k z a n i e d b a się w t e m ćwi-c z e n i u , tak k o n i e c z n e m , d o s p e ł n i a n i a d o b r y c h u c z y n k ó w , w ó w -czas u s t a j ą w nim wysi łk i do o s i ą g n i ę c i a ś w i ę t o ś c i , lecz t a k ż e w s z e l k a myśl o d ą ż e n i u do ś w i ę t o ś c i , co p o w i n n o być p rze -cież j e d y n y m p r z e d m i o t e m j e g o s t a rań . W y g a ś n i e też w nim d u c h s k u p i e n i a , p o z o s t a n i e o n p o z b a w i o n y w s z e l k i c h d o b r y c h u c z u ć g o d n y c h z a k o n n i k a , w y z u j e się z u p e ł n i e z p o b o ż n o ś c i i n a b o ż e ń s t w a i z a n u r z y się c ą ł e m s e r c e m w m a r n o ś c i a c h , w p r ó ż n i a c t w i e , w u m i ł o w a n i u u c i e c h z i e m s k i c h , chwa ły świa-t o w e j i p o p a d n i e w wie le i n n y c h b ł ę d ó w , p r z e c i w n y c h p o w o -łan iu z a k o n n e m u . J e d n e m s ł o w e m z a k o n n i k nie m o d l ą c y się d o z n a z a n i k u c a ł e g o życ ia d u c h o w n e g o i s t a n i e się p o d o b n y do t r u p a b l i s k i e g o r o z k ł a d u i p e ł n e g o zgn i l i zny i za raz i swem z g o r s z e n i e m k a ż d e g o , kto się doń zbl iży.

Z c o d z i e n n e g o d o ś w i a d c z e n i a m a m y n a j l e p s z y d o w ó d , ż e j e ż e l i w ś r ó d z a k o n n i k ó w t r a f i się k tó ry , co nie p r z e s t r z e g a re-guły, j e s t r o z t a r g n i o n y i ś w i a t o w y , to w ł a ś n i e j e d e n z t y c h , co nie m a j ą d u c h a m o d l i t w y , — j a k p r z e c i w n i e to s a m o d o ś w i a d c z e n i e w y k a z u j e , — ż e m i ę d z y d o b r y m i , p o b o ż n y -mi i ż a r l i w y m i z a k o n n i k a m i nie ma ani j e d n e g o , k t ó r e g o b y p o b o ż n o ś ć , c n o t a i ż a r l i w o ś ć nie w y p ł y w a ł a j a k o ze ź r ó d ł a , z c z ę s t e j m o d l i t w y ; d l a t e g o to z a k o n n i k m o d l ą c y się, zna-czy to s a m o , co świę ty , a z a k o n n i k nie m o d l ą c y się o z n a c z a to s a m o , co z a k o n n i k , p o z b a w i o n y mi łośc i i b o j a ź n i Boga .

Bo w rzeczy s a m e j bez p o m o c y m o d l i t w y j a k z d o ł a m y p o z n a ć s ieb ie i p o h a m o w a ć p r z e w r o t n e d ą ż n o ś c i ż ą d z , k t ó r e p e w n e s ieb ie o d w a ż a j ą się b u n t o w a ć p r z e c i w k o n a m ? Jak

11»

Page 163: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 164 —

u j a r z m i m y serca n a s z e , ten p r a w d z i w y l ab i ryn t t y s i ę c z n y c h p o r u s z e ń ? Jak p r z e z w y c i ę ż y m y o d r a z ę , k tó r a tak c z ę s t o d a j e się w y c z u ć przy p r a k t y c e c n ó t ? J ak n a p r a w i m y us t e rk i i bra-ki w n a s z e m ż y c i u ? Jak z d o b ę d z i e m y się na o d w a g ę i siłę, aby z w a l c z a ć n a s z y c h n i e p r z y j a c i ó ł , k tórzy nas o t a c z a j ą ? W j a k i s p o s ó b w r e s z c i e z d o ł a m y się u t r z y m a ć w w i e r n o ś c i ł a s c e i w y t r w a m y w niej bez r o z m y ś l a n i a p r a w d w i e c z n y c h , p r a w d W i a r y , bez o t w i e r a n i a p rzed B o g i e m n a s z e g o s e r ca , bez w z y w a n i a z j ę k i e m i p o k o r ą p o m o c y B o ż e j , k tó rą j a k n a u c z a Św. A u g u s t y n , o t r z y m u j ą ty lko ci, co o nią p r o s z ą ? Nullum credimus, nlsi oraniem, auxilium promereri*).

N a w e t c z ł o w i e k świeck i , k tó ry się nie m o d l i , t y l k o z po-zo ru i z i m i e n i a j e s t c h r z e ś c i j a n i n e m . Z a k o n n i k zaś , p o w o ł a -ny przez B o g a do k l a s z t o r u p r z e d e w s z y s t k i e m w tym celu , aby się ćwiczył w m o d l i t w i e , by łby w p r o s t j a k i m ś p o t w o r e m ,

j e ś l i b y nie t y l k o , że nie był p i l n y m w m o d l i t w i e , lecz n a w e t n i ezna ł s p o s o b ó w ć w i c z e n i a się w n ie j . Na t a k i m z a k o n n i k u s p r a w d z i ł o b y się to, co p o w i e d z i a ł j e d e n s ł awny p u s t e l n i k , m i a n o w i c i e , ż e kto z a n i e d b u j e m o d l i t w ę , t en w k r ó t c e s t an i e się a lbo z w i e r z ę c i e m , a lbo d j a b ł e m * * ) . Nie m ó w i on, kto ni-gdy się nie m o d l i , lecz kto ją z a n i e d b u j e , to z n a c z y kto ją o p u s z c z a czy to z o z i ę b ł o ś c i , czy ze z n i e c h ę c e n i a , czy z nie-d b a l s t w a , czy z n i e u ż y t e c z n y c h z a j ę ć , czy n a w e t z n a d m i e r -n e g o z a j ę c i a się n a u k ą , co n i e j e d n o k r o t n i e gasi w n a s d u c h a m o d l i t w y i n igdy nie j e s t r a c j ą d o s t a t e c z n ą do z w o l n i e n i a się z n ie j .

Lecz g d y b y n a w e t t e w s z y s t k i e r o z w a ż a n i a nie s ta rczy-ły do w y k a z a n i a k o n i e c z n o ś c i m o d l i t w y , to sam ten f a k t , że j e s t e ś m y n a z a w s z e p o ś w i ę c e n i s łużb ie B o ż e j , czyż nie j e s t r a c j ą p r z e k o n y w u j ą c ą i b e z w z g l ę d n i e u d a w a d n i e j ą c ą t e ko-n i e c z n o ś ć ? P r z e c i e ż my n a l e ż y m y do l iczby tych , k tó rzy , że tak p o w i e m , w k a ż d e j g o d z i n i e dnia m a j ą do c z y n i e n i a z n i e p o j ę t e m i T a j e m n i c a m i B ó s t w a , my co dz ień s k ł a d a m y na o ł t a r z a c h B o s k ą O f i a r ę ; m y ki lka razy d z i e n n i e w y ś p i e w u j e m y M a j e s t a t o w i B o ż e m u h y m n y c h w a ł y ; m y n i e s t r u d z e n i e s k r a p i a -m y d u s z e g r z e s z n i k ó w Krwią n i e p o k a l a n ą J e z u s a C h r y s t u -sa. Lecz ach 1 j a k ł a t w o n a w e t wś ród tych tak ś w i ę t y c h czyn-ności z i ę b n i e w i a r a nasza i p o b o ż n o ś ć się o s ł a b i a ; do t e g o s t o p n i a , ż e s a m e z o s t a j ą one s p r o f a n o w a n e przez o z i ę b ł o ś ć

*) S. f lug. Tom. 3. de Ecc. D o g m a t c. 56. **) flb. Diocl.

Page 164: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 165 —

n a s z ą , a lbo w y k o n y w u j e m y j e t ak , ż e nie m o g ą p o d o b a ć się Bo gu i z m u s z a j ą Go, aby u s u n ą ł od nas łaski S w o j e !

Otóż czyż i s t n i e j e , b rac ia d r o d z y , j a k i ś inny ś r o d e k , któ-ryby z a b e z p i e c z a ł nas p rzed t emi n i e b e z p i e c z e ń s t w a m i , j e ż e l i nie c iąg ła p r a k t y k a m o d l i t w y ? Ty lko m o d l i t w a m o ż e stać sią n a m o c h r o n ą przed n a s z e m i c o d z i e n n e m i u ł o m n o ś c i a m i i za-n i e d b a n i e j e j , p r o w a d z i nas do z n i e c h ę c e n i a , o z i ą b ł o ś c i i do wie lu i n n y c h w y k r o c z e ń p r z e c i w k o o b o w i ą z k o m n a s z y m . N i e -stety nie z a w s z e u ś w i a d a m i a m y sobie ten s z e r e g f a t a l n y , smu-t n y c h n a s t ą p s t w , s p o w o d o w a n y c h przez o p u s z c z e n i e t e g o wiel-k i e g o n a s z e g o o b o w i ą z k u m o d l i t w y d o b r o w o l n i e i bez skru-p u ł ó w . Tak, d o b r o w o l n i e i bez s k r u p u ł ó w ; bo j a k r z a d k o k toś w y z n a j e te w y k r o c z e n i a na s p o w i e d z i 1 Z d a r z a sią czę-sto, że p r z y g o t o w u j ą c się do S a k r a m e n t u P o k u t y i c z y n i ą c r a c h u n e k s u m i e n i a , p r a w i e ż e nie z n a j d u j e m y m a t e r j i d o o s k a r -żen i a b y l e b y s u m i e n i e nie w y r z u c a ł o n a m w y k r o c z e ń prze-c i w k o k t ó r e m u ś z i s t o t n y c h n a s z y c h o b o w i ą z k ó w , p o p r z e s t a -

j e m y na t e m , nie s t a r a j ą c się p r z e n i k n ą ć do głębi duszy n a s z e j , aby z o b a c z y ć , czy nie j e s t e ś m y winn i g r z e c h u o p u s z c z e n i a ; i d l a t e g o z t e g o g r z e c h u się nie o s k a r ż a m y .

Lecz p r z y j d z i e d z i e ń , dz i eń s t r a s z n y , w k t ó r y m przy świe t l e b o s k i e m , z o b a c z y m y że t o życ ie n a s z e wciąż oz i ęb ł e , n i e u m a r t w i o n e , z u p e ł n i e nie z a k o n n e , c z y s t o ś w i e c k i e , p o c h o -dziło s tąd , ż e ś m y z a n i e d b y w a l i u d a w a n i a sią do s tóp J e z u s a C h r y s t u s a , j a k t o było o b o w i ą z k i e m n a s z y m , aby t am w y z n a ć s w o j ą n ę d z ą , ożywić s w o j ą w i a r ę , r o z n i e c i ć p o b o ż n o ś ć , n a b r a ć n o w y c h sił p r z e c i w k o l u d z k i e j s ł a b o ś c i . Jak u k a r z e B ó g to tak c i ężk ie p r z e w i n i e n i e , m o ż e sobie w y o b r a z i ć t en , kto r o z w a ż y ,

j a k b a r d z o z a g n i e w a n y mus i być Bóg n a t e g o , k tóry z a n i e d b a ł ś r o d k ó w s k u t e c z n y c h d a n y c h m u przez B o g a , dla s p e ł n i e n i a J e g o b o s k i e j woli .

j e że l i t e z a n i e d b a n i a , k t ó r e p r z e w a ż n i e z d a j ą się n a m być d r o b n o s t k a m i tak , że ich w c a l e n a w e t nie d o s t r z e g a m y , są s a m e w sobie ź r ó d ł a m i o p ł a k a n y c h n a s t ę p s t w ; to cóż na leży p o w i e d z i e ć o t a k i c h g r z e c h a c h o p u s z c z e n i a , k tó re s p r z e c i w i a j ą się w p r o s t n a s z y m j a w n y m o b o w i ą z k o m , b e z p o ś r e d n i o wyni-k a j ą c y m z n a s z e g o p o w o ł a n i a z a k o n n e g o , z u r z ę d u w k la sz to -rze, k tóry s p r a w u j e m y a m o ż e i g o d n o ś c i , do k t ó r e j w y n i e -sieni j e s t e ś m y ? W ś r ó d tych o b o w i ą z k ó w d w a s ą g ł ó w n e , mia-n o w i c i e ś c i s ło ść w z a c h o w a n i u reguł i p r a k t y k z a k o n n y c h dla

Page 165: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 166 —

w s z y s t k i c h z a k o n n i k ó w , dla p r z e ł o ż o n y c h zaś c z u j n o ś ć o ob-s e r w ę z a k o n n ą u p o d w ł a d n y c h , a w s z c z e g ó l n o ś c i u m ł o d z i e ż y , p o w i e r z o n e j ich p i e c z y .

N i e m a m y t u t a j na myśl i t ych i s t o t n y c h r egu ł , k tó re w n i ek tó -rych Z a k o n a c h o b o w i ą z u j ą pod g r z e c h e m . M ó w i m y t u t y l k o w o g ó l e o u s t a w a c h z a k o n n y c h , j a k w i a d o m o nie o b o w i ą z u j ą -cych pod g r z e c h e m . K a ż d e z g r o m a d z e n i e z a k o n n e p o s i a d a s w o j e w ł a s n e p r a w a i p r z e p i s y , d o s t o s o w a n e do d u c h a i p o t r z e b s z c z e g ó l n y c h d a n e g o z a k o n u , one u ł o ż o n e są w taki s p o s ó b , ż e ich z a c h o w a n i e d o p r o w a d z i d o n a l e ż y t e g o w y p e ł n i e n i a Ś l u b ó w i i n n y c h z a s a d n i c z y c h o b o w i ą z k ó w z a k o n n y c h . Te re-guły t w o r z ą c e n o r m ę n a s z e g o życ ia , m o ż n a n a z w a ć w i e r n y m i s t r ó ż a m i p r o w a d z ą c y m i nas do n i e b a , a k s i ę g ę , k t ó r a j e z a w i e r a , m o ż n a ś m i a ł o n a z w a ć : „Ks i ęgą ż y w o t a " , gdyż w n i e j m a m y sobie w s k a z a n y s p o s ó b życ ia w e d ł u g d u c h a n a s z e g o p o w o ł a -nia. Skoro z a t e m od z a c h o w a n i a tych r egu ł za leży cała d o s k o -n a ł o ś ć i cały d u c h p r a w d z i w e j z a k o n n o ś c i w y n i k a s tąd , że nie m o ż n a ich p r z e k r o c z y ć nie s p l a m i w s z y się j e d n o c z e ś n i e w j a k i ś s p o s ó b w ob l i czu B o g a ; w n i e k t ó r y c h n a w e t r a z a c h nie m o ż n a u n i k n ą ć p r z y t e m g r z e c h u c i ę ż k i e g o , c h o c i a ż b y r egu ły p r z e k r o -c z o n e były m a ł e g o z n a c z e n i a i w a g i . N a l e ż y tu p r z e d e w s z y s t -k i e m j e d e n w y p a d e k w y m i e n i o n y przez św. B o n a w e n t u r ę i św. T o m a s z a , m i a n o w i c i e gdy p r z e k r a c z a się r e g u ł ę z te j przy-c z y n y , że się nią gardzi i to a lbo t . zw. p o g a r d a f o r m a l n a , czyli j a w n i e o b j a w i a n ą dla s a m e j r egu ły w o g ó l e lub dla s a m e j za-sady p o s ł u s z e ń s t w a , a lbo też t . zw. w i r t u a l n ą , czyli w y n i k a j ą c ą z l e k c e w a ż e n i a czy to d a n e g o p r z e p i s u r e g u ł y , czy też osoby d a n e g o p r z e ł o ż o n e g o .

C z a s e m z d a r z a się, ż e p e w n e r e g u ł y , k t ó r y c h p o w s z e c h n i e z a p r z e s t a n o p r z e s t r z e g a ć , k toś uzna z a n i e o b o w i ą z u j ą c e . M n i e m a on, ż e i s t n i e j ą c y z w y c z a j p r z e c i w n y j e s t r a c j ą w y s t a r c z a j ą c ą , ażeby nie z a c h o w y w a ć już tych regu ł . Lecz j a k i e ż z ł u d z e n i e b rac ia m o i , czyż b o w i e m m o ż n a n a z w a ć z w y c z a j e m p r a w n y m to co j e s t o c z y w i s t e m n a d u ż y c i e m , co nigdy nie by ło o p a r t e n a j a k i e j ś s ł u s z n e j r ac j i , a z o s t a ł o w p r o w a d z o n e j e d y n i e przez r o z l u ź n i e n i e z a k o n n o ś c i i z w y k ł ą n i e k a r n o ś ć , n a w e t w b r e w za-r z ą d z e n i o m P a p i e ż y i ich p o w a d z e ? S k ł a d a j ą c śluby w tym Z a k o n i e d o k t ó r e g o ś m y w s t ą p i l i , czyż t em s a m e m nie p r z y j ę -l iśmy n a s i eb ie o b o w i ą z k u z a c h o w a n i a tych w s z y s t k i c h p r aw , k tó re są w nim p r z e p i s a n e dla n a l e ż y t e g o w y p e ł n i e n i a ś l u b ó w ?

Page 166: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

167

M ó w i ć więc , że nie j e s t e ś m y o b o w i ą z a n i do n i e k t ó r y c h po-s z c z e g ó l n y c h p r z e p i s ó w r e g u ł y , p o n i e w a ż się ich o g ó l n i e nie p r a k t y k u j e , i że na leży nie z w a ż a ć na nie , gdyż to są d rob-nos tk i bez z n a c z e n i a , czyż to nie j e s t p r a w d z i w a , f o r m a l n a p o g a r d a , k tó ra p o c i ą g a za sobą g rzech ciężki ? A c h o ć b y ś m y te j p o g a r d y nie wyrazi l i w ten czy inny s p o s ó b , lecz t y lko o k a z y w a l i j ą s a m y m f a k t e m w y k r a c z a n i a p r z e c i w k o n i e k t ó r y m z tych reguł i u s t a w , a s z c z e g ó l n i e w a ż n i e j s z y m , to i w tym w y p a d k u nie u n i k n i e m y g r z e c h u .

1 tu nie z d o ł a u s p r a w i e d l i w i ć się p rzed B o g i e m ten , k toby t ł u m a c z y ł się że mus i z a j m o w a ć się n a u k ą czy też i n n e m i c z y n n o ś c i a m i , m a j ą c e m i n a celu p o ż y t e k b l i źn ich . P r a w d a , ż e z a k o n n i k nie t y l k o ze w z g l ę d u na swój! c h a r a k t e r k a p ł a ń s k i , lecz i z p o s ł u s z e ń s t w a , w i n i e n o d d a w a ć się n a u c e , aby u t rzy-m a ć d o b r e t r a d y c j e Z a k o n u i z d ą ż a ć ł a t w i e j do p o z n a n i a i uko-c h a n i a B o g a . P o d o b n i e p r a w d ą j e s t , ż e kto na leży d o t a k i e g o z a k o n u , który ma za cel p rócz s t a r a n i a się o w ł a s n ą d o s k o n a -łość r ó w n i e ż i u ś w i ę c e n i e b l i źn i ch , t em mus i o d d a w a ć się u c z y n k o m mi łośc i c h r z e ś c i j a ń s k i e j ; lecz j e s t p r a w d ą t a k ż e i to, ż e przy w y p e ł n i a n i u tych o b o w i ą z k ó w nie w o l n o z a n i e d b y w a ć i n n y c h , k tó re w y n i k a j ą z r egu ł i u s t aw .

Gdy Pan J e z u s karci ł F a r y z e u s z ó w za to, że z a n i e d b y w a l i się oni w o b o w i ą z k a c h o g ó l n y c h Z a k o n u B o ż e g o , a p i l n o w a l i t y lko p ł a c e n i a d z i e s i ę c i n , p o w i e d z i a ł im, że „te rzeczy t r z e b a czyn ić , a o n y c h nie o p u s z c z a ć " . Haec oportuit facere, et Ula non omittere*). To s a m o m o ż n a p o w i e d z i e ć o tym z a k o n n i k u , który do t e g o s t o p n i a z a g ł ę b i a się w n a u c e , że nie p o m n ą c na d o b r o swej d u s z y , nie u c z ę s z c z a ani na w s p ó l n ą m e d y t a c j ę , ani na b r e w i a r z do c h ó r u , tak w dz ień j a k i w n o c y , ani do w s p ó l n e g o r e f e k t a r z a , aby u s ł y s z e ć t r o c h ę c z y t a n i a d u c h o w n e g o i nie b i e r z e u d z i a ł u w i n n y c h c z y n n o ś c i a c h s w e g o k l a s z t o r u . Tak s a m o g o d n y j e s t n a g a n y i w i n n y się s t a j e g r z e c h u o p u s z c z e n i a ten kto dla w y k o n y w a n i a p e w n y c h c z y n n o ś c i do-w o l n y c h i n a d o b o w i ą z k o w y c h , z r e s z t ą m o g ą c y c h być z k o r z y -ścią dla b l i ź n i e g o , ale nie n a k a z a n y c h ani nie d o z w o l o n y c h przez p o s ł u s z e ń s t w o , o p u s z c z a chór i k l a s z t o r , i u t r w a l a się, że tak p o w i e m , w n a ł o g u o p u s z c z a n i a p r z e p i s ó w z a k o n n y c h co j e s t z e s z k o d ą ca łe j r o d z i n y z a k o n n e j , w y w o ł u j e n a r z e k a n i a

*) Luc:. 11, 42.

Page 167: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 168 —

i p o c i ą g a za sobą t y s i ą c z n e u c h y b i e n i a . Te s a m e u c z y n k i , by-łyby p e ł n e za s ług i przed B o g i e m , gdyby były w y k o n a n e w d u c h u o b s e r w y , a s t a j ą się one g o d n e w z g a r d y w o c z a c h B o g a , po-n i e w a ż p o c i ą g a j ą z a sobą z g o r s z e n i e , w p r o w a d z a j ą n a d u ż y c i a lub p r z y n a j m n i e j j e s z c z e b a r d z i e j j e u t r w a l a j ą i n i s zczą k a r n o ś ć z a k o n n ą . Kto p r a c u j e dla B o g a , ten tak się u r z ą d z a , aby te z a j ę c i a k tó re mu w s k a z a ł a m i ł o ś ć lub p o s ł u s z e ń s t w o , nie prze-s z k a d z a ł y mu w w y p e ł n i a n i u t y c h o b o w i ą z k ó w , k tó re p o c h o -dzą ze s t a n o w i s k a p r a w d z i w e g o i w z o r o w e g o z a k o n n i k a .

Opa t K a s s i a n u s m ó w i ą c o d a w n y c h z a k o n n i k a c h , k tórzy p r z e p i s y w a l i ks iążk i , a lbo z a j m o w a l i się inną p r a c ą r ę c z n ą , o p o w i a d a , ż e z a l e d w i e us łysze l i oni głos d z w o n k a , p r z e r y w a j ą c swą p r a c ę i p o z o s t a w i a j ą c s łowa , zg łosk i a n a w e t litery nie-d o k o ń c z o n e , u d a w a l i się z p o ś p i e c h e m do c h ó r u , na m e d y -t a c j ę , czy na w s p ó l n e m o d l i t w y lub też t a m , d o k ą d ich wzy-wały p r z e p i s y z a k o n n e . Taka p u n k t u a l n o ś ć j a w n i e p r z e c i w -s t awia się z ł u d z e n i u , w k t ó r e m p o z o s t a j ą z a k o n n i c y , pod pre-t e k s t e m ża r l iwośc i i mi łośc i b l i ź n i e g o a lbo n a u k i , z a n i e d b u j ą c y p r z e p i s y z a k o n n e . P r z y k ł a d ten d o w o d z i , ż e n a l e ż y r a c z e j o p u ś c i ć d o w o l n e z a j ę c i a , c h o c i a ż b y d o b r e , a nie z a n i e d b y w a ć t y c h , k t ó r e o d n o s z ą się d o w ł a s n e g o n a s z e g o p o s t ę p u d u c h o -w e g o , i k t ó r y c h z a n i e d b a n i e w p r o s t s p r z e c i w i a się woli B o ż e j o b j a w i a j ą c e j się w r e g u ł a c h i p r z e p i s a c h Z a k o n u .

Jeże l i w ięc każdy z a k o n n i k j e s t o b o w i ą z a n y s z c z e g ó l n i e ściśle w y p e ł n i a ć t o w s z y s t k o , c o m u z o s t a ł o p r z e p i s a n e r e g u ł ą , a z a n i e d b a n i e się j e g o pod t ym w z g l ę d e m j e s t ź r ó d ł e m n a j -s m u t n i e j s z y c h n a s t ę p s t w ; o ile b a r d z i e j na leży się o b a w i a ć , a żeby ci, k tó rzy p i a s t u j ą rządy w Z a k o n i e , nie z a n i e d b a l i czu-w a ć nad u t r z y m a n i e m k a r n o ś c i i o b s e r w y z a k o n n e j ? Nie m ó w i m y t u t a j o o b o w i ą z k u , j a k i m a j ą P r z e ł o ż e n i c z u w a n i a nad z a c h o w a n i e m się p o d w ł a d n y c h i w y s t ę p o w a n i a p r z e c i w k o p r z e k r o c z e n i o m i b ł ę d o m , j a k i e u n ich z a u w a ż ą , gdyż o t em b ę d z i e m o w e w n a s t ę p n e j n a u c e ; lecz t e r az m ó w i m y o za s a -d n i c z y c h o b o w i ą z k a c h t y c h , k tórzy m a j ą sob ie z l e c o n e k ie ro-w n i c t w o nad m ł o d z i e ż ą z a k o n n ą , czyli nad n e o p r o f e s a m i a lbo nąd s t u d e n t a m i . P o w i e m y też tu o n i e k t ó r y c h w a ż n i e j s z y c h o b o w i ą z k a c h , d o t y c z ą c y c h braci k o n w e r s ó w .

M ł o d z i e ż w Z a k o n i e p o w i n n a być u w a ż a n a j a k o roś l ink i m ł o d e , z a s a d z o n e w k l a s z t o r z e , j a k b y w c i e p l a r n i , w tym ce lu , aby p i e l ę g n o w a n e s t a r a n n i e z r o k u na rok i p o s t ę p u j ą c w ż y c i u

Page 168: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 169 —

d u c h o w n e m w y d a w a ł y o w o c e z a k o n n o ś c i , d o b r y c h u c z y n k ó w , k a r n o ś c i i cno ty . W ten s p o s ó b ta m ł o d z i e ż w y c h o w u j e sią r ó w n o c z e ś n i e na c h w a ł ą z a k o n o w i i ku z b u d o w a n i u świe-ck ich .

M ł o d z i e ż n i e c h y b n i e z a c h o w a n a p r z y s z ł o ś ć t e z a s a d y i u c z u c i a , k t ó r e m i z o s t a n i e p r z e p o j o n a w m ł o d y m w i e k u , w n o w i c j a c i e , czy też w szko le , przez o d d z i a ł y w a n i e s w y c h w y c h o w a w c ó w , s t a r a n n y c h i p i l n y c h M a g i s t r ó w . Ich w i ą c obo-w i ą z k i e m j e s t p o u c z a ć s w y c h w y c h o w a n k ó w o p o w i n n o ś c i a c h życ i a z a k o n n e g o i k i e r o w a ć ich s t o p n i o w o na d r o d z e u ś w i ą c e n i a przez z b a w i e n n e r a d y , k tó re p o w i n n y ich p r z e t w o r z y ć w ludzi p r a w y c h , d o s k o n a ł y c h i ś w i ą t y c h . M a g i s t r z y p o w i n n i s t a r ać sią nie t y l k o o to, aby m ł o d z i e ż im p o w i e r z o n a u m i a ł a śpie-w a ć , zna ł a d o b r z e r u b r y k i , była p i lna , s k r z ą t n a , i c zyn i ł a do-bre p o s t ą p y w n a u c e ; lecz p o w i n n i r a c z e j z a b i e g a ć o to, aby ta m ł o d z i e ż n a b y w a ł a d u c h a p o k o r y i ł a g o d n o ś c i ; aby była d o b r z e u g r u n t o w a n a w u m a r t w i a n i u n a m i ą t n o ś c i ; aby poko-cha ła p o k ó j i z g o d ą m i ą d z y b r a ć m i ; aby ćwiczy ła sią w mo-d l i twie ; aby p r z y z w y c z a i ł a sią do s k u p i e n i a k l a s z t o r n e g o ; aby u n i k a ł a świa t a , j e g o p r z y j a ź n i i j e g o p r z y j e m n o ś c i ; aby m i a ł a c i ąg le p rzed o c z y m a u r o c z y ś c i e z ł o ż o n ą B o g u p r z y s i ą g ą świę-te j p r o f e s j i oraz inne o b o w i ą z k i z a k o n n e . C ięża r , który zos ta ł n a ł o ż o n y n a m a g i s t r ó w , przez z l e c e n i e i m t e g o w a ż n e g o u r z ę d u , j a k i s p r a w u j ą , na tem p o l e g a , że m u s z ą oni p i ln ie wciąż c z u w a ć nad t emi m ł o d e m i r o ś l i n k a m i , k t ó r e i m p o w i e -r z o n o , i wc i ąż się s t a r ać , aby one r o s n ą c , s t awa ły się co raz p i ę k n i e j s z e m i i s i l n i e j s z e m i .

G d y b y , p o m i m o s t a rań i p r a c o w i t o ś c i t ych o g r o d n i k ó w , z a u w a ż y l i oni, ż e p o ś r ó d tych rośl in w y r a s t a j a k i ś p a s o r z y t , k tóry je z n i e k s z t a ł c a i p s u j e , p o w i n n i oni w t e d y u ż y ć ręk i , a lbo że l aza i w y c i ą ć tę złą roś l inę . A z a t e m , gdyby s p o s t r z e -gli, że który z m ł o d y c h j e s t s k ł o n n y do n a d m i e r n e j ż y w o ś c i , co b y w a w s t ę p e m do n i e s p o k o j n o ś c i i g w a ł t o w n o ś c i u s p o s o -b i e n i a , n i e c h ż e p o s t a r a j ą sią z ł a g o d z i ć t ę ż y w o ś ć przez o d p o -w i e d n i e n a p o m n i e n i a . W i d z ą c , że inny sk łan ia się z n a t u r y swej do w y n i o s ł o ś c i i w z b u d z a o b a w ę , że w p r z y s z ł o ś c i sta-nie się z a r o z u m i a l c e m , g a r d z ą c y m i n n y m i , k ł ó t l i w y m , n i e c h s t a r a j ą się u p o k a r z a ć go i k a r c i ć i n i ech w ten s p o s ó b nie d o p u s z c z a j ą do t e g o , aby z a k o n miał k i e d y ś z a w i e ś ć się na t em m ł o d e m p o k o l e n i u .

Page 169: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 170 ¡r-

W t y m w ł a ś n i e celu zos ta l i M a g i s t r z y p r z e z n a c z e n i przez P r z e ł o ż o n y c h d o p r o w a d z e n i a m ł o d z i e ż y ; u s t a n o w i e n i s ą n a to, aby c z u w a ć t r o s k l i w i e nad j e j d o b r e m i o b y c z a j a m i i po-winn i go r l iw ie i p i ln ie p r a c o w a ć nad ich u ś w i ę c e n i e m . G d y b y t a m ł o d z i e ż d o r ó s ł s z y n i e o d p o w i a d a ł a n a d z i e j o m t y c h , k tórzy j ą p o w i e r z y l i o p i e c e m a g i s t r a , gdyby t a m ł o d z i e ż w y r o s ł a n a ludzi k a p r y ś n y c h , n i e k a r n y c h , n i e z a c h o w u j ą c y c h regu ł i t o w s z y s t k o dz ia ło się z p o w o d u b r a k u d o b r y c h w s k a z ó w e k i skar-cen ia w p o t r z e b i e , b ę d z i e to w i n ą t e g o , k tóry z a n i e d b a ł na-u c z y ć m ł o d y c h i u p o m i n a ć , k iedy był czas po t e m u . I to by-łoby tak c i ę ż k i m g r z e c h e m o p u s z c z e n i a , że Św. A p o s t o ł Pa-weł m ó w i , iż k t o k o l w i e k stał by się w i n n y m t e g o , g o r s z y m

j e s t od n i e w i e r n y c h i o d c z e p i e ń c ó w : A jeśli kto o swych), a najwięcej o domowych pieczy nie ma, zaprzał się wiary i jest gorszy niźli niewierny*).

P o m ó w m y te raz o o b o w i ą z k a c h braci k o n w e r s ó w . Cza-sami słyszy się s łowa k ry tyk i ze s t rony k a p ł a n ó w , że w pod-r ę c z n i k a c h do r e k o l e k c y j m ó w i się j e d y n i e o n ich , a n igdy o b r a c i a c h ; j a k r ó w n i e ż i oni sami się u s k a r ż a j ą , że nic się o nich nie m ó w i , j a k o b y nie by ło p o t r z e b y p o u c z a n i a ich

0 w ł a s n y c h ich z a k o n n y c h o b o w i ą z k a c h . C h o c i a ż to , co się m ó w i o z a k o n n i k a c h w o g ó l e , m o ż n a z a s t o s o w a ć o d p o w i e d n i o 1 do b rac i , gdyż z a s a d y życia z a k o n n e g o , z a s a d n i c z o są w s p ó l -ne dla w s z y s t k i c h ; m i m o to, dla z a d o ś ć u c z y n i e n i a s k a r g o m

j e d n y c h , a d o g o d z e n i u d o b r y m c h ę c i o m d r u g i c h , w y p a d n i e tu-t a j p r z y p o m n i e ć b r a c i o m n i e k t ó r e ich o b o w i ą z k i , p rzez z a n i e d b a n i e k t ó r y c h s t a j ą się oni winn i p rzed B o g i e m g r z e c h u o p u s z c z e n i a .

N a j p i e r w j e d n a k n i e c h p r z y j m ą t o c o i m p o w i e m p o Bo-ż e m u , aby się p r z y p a d k i e m nie stało z e m n ą to, co p r z y d a r z y -ł o się p e w n e m u u c z o n e m u k a p ł a n o w i , który j a k o p o w i a d a sam o t e m , dawa ł r e k o l e k c j e j a k i e m u ś , z r e s z t ą c z c i g o d n e m u z g r o m a d z e n i u z a k o n n e m u , p r z y c z e m w y ł ą c z n i e p r a w i e zwra-cał swe nauk i do z a k o n n i c c h ó r o w y c h . Gdy j e d n a k siostry k o n w e r s k i p o p r o s i ł y go, aby dał im o s o b n o n a u k i , c h ę t n i e zgodz i ł się na to. Lecz c ó ż ? Za raz na p i e r w s z e j k o n f e r e n c j i m ó w i ć zaczą ł ów zacny k a p ł a n o o b o w i ą z k u p r a c o w a n i a i s p e ł n i a n i u p o k o r n y c h i c i ężk ich p o s ł u g w k l a s z t o r z e , i na-

*) I Tim. 5. 8.

Page 170: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

171

gle s p o s t r z e g ł się, że p o z o s t a ł sam i że nie ma p rzed nim s ł u c h a c z e k ; s iostry b o w i e m obraz i ły się i z a g n i e w a ł y , s łysząc s łowa z a c h ę t y do p racy i p o s ł u g i w a n i a , i j e d n a po d r u g i e j z a c z ę ł y w y s u w a ć się z sali. N ie , b r a c i a moi , n i e c h w a s to nie o b r a ż a , że u s ł y s z y c i e to, co do was n a l e ż y , o p o w i n n o ś c i a c h n a s z e g o s t anu , dla w a s z e g o u ś w i ę c e n i a , i d o b r a dusz wa-szych .

W s z y s c y j e s t e ś m y s ł u g a m i P a n a , i d l a t e g o w s z y s c y ma-my o b o w i ą z e k z a j ą ć się r o b o t ą , w s łużb ie B o ż e j , j e d e n t a k ą , inny inną ; i wy nie p o w i n n i ś c i e ż a ł o w a ć t e g o , że z o s t a l i ś c i e w y b r a n i do p racy r ę c z n e j w ś w i ę t y m p r z y b y t k u Boga . J e d y n a r ó ż n i c a m i ę d z y k a p ł a n a m i a b r a ć m i j e s t ta, że p ie rwsi zos t a l i p o w o ł a n i d o b e z p o ś r e d n i c h c z y n n o ś c i s łużby B o ż e j , j a k o to, o d m a w i a n i e m o d l i t w w c h ó r z e , o b s ł u g a k o ś c i o ł a , a m b o n a , k o n f e s j o n a ł , g ł o s z e n i e s łowa B o ż e g o i s z a f a r s t w o S a k r a m e n -tów dla d o b r a dusz w i e r n y c h o d k u p i o n y c h n a j d r o ż s z ą K rw i ą C h r y s t u s o w ą ; p o d c z a s gdy d rudzy zos ta l i p r z e z n a c z e n i do s ł u ż e n i a B o g u p o ś r e d n i o , t o z n a c z y u s ł u g u j ą c dla mi łośc i Bo-ga t y m , k tórzy z a j ę c i są w s łużbie o ł t a r z a i p ieczy nad du-szami . Ale i j e d n i i d r u d z y m a j ą udzia ł w z a s ł u g a c h i n a g r o -d a c h , p r z y w i ą z a n y c h d o tych ś w i ę t y c h c z y n n o ś c i . N ie p o w i n n i w ięc b r a c i a k o n w e r s i w s t y d z i ć się t e g o s w o j e g o ś w i ę t e g o s t anu s ł u ż e b n e g o : Jesteś wezwań niewolnikiem? mówił Św. Pa-weł do K o r y n t j a n , nie dbajże i .. . . Albowiem kto niewolni-kiem wezwany jest w Panu, jest wyzwolonym Pańskim i .. . Każdy, w czem jest wezwań, bracia, w tem nieci) trwa przed Bogiem*).

N i e c h b rac i a k o n w e r s i r o z w a ż ą w i ę c , że c h ę t n i e i z wiel-ką g o r l i w o ś c i ą i m i ł o ś c i ą p o w i n n i p r z y k ł a d a ć się do p r a c y , o b s ł u g u j ą c r o d z i n ę z a k o n n ą w z w i e r z o n y c h sob ie c z y n n o -śc i ach , gdyż m o g ą oni przez s w o j ą c i ężką r ę c z n ą p r a c ę , zdo -być t ę s a m ą z a s ł u g ę i n a g r o d ę , k tó rą m a j ą k a p ł a n i przez po-s ł u g i w a n i e s w o j e . I n i ech w i e d z ą o t e m , że w y p e ł n i e n i e t y c h o b o w i ą z k ó w j e s t p r a w d z i w ą d o s k o n a ł o ś c i ą , a z a t e m z a n i e -d b a n i e ich to nie j e s t r z e c z ą m a ł ą i b ł a h e g o z n a c z e n i a . Tak nie j e s t n a p e w n o , r a c z e j p o s ł u g i w a n i e ich n a l e ż y d o t a k i c h p o w i n n o ś c i , k t ó r e śc iś le o b o w i ą z u j ą pod g r z e c h e m c i ę ż k i m , p o n i e w a ż z a c h o d z i r o d z a j u m o w y , o b o w i ą z u j ą c e j w s u m i e n i u ,

*) Cor. 7. 21. 22. 24.

Page 171: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

z n w a r t e ) m i ę d z y nimi a Z a k o n e m , cjcly Ich p r z y j m o w a n o w c h a r a k t e r z e k o n w e r s ó w . D l a t e g o g d y b y który i nich czy to dla d o g o d z e n i a sob ie , a lbo przez n i e c h ę ć d o d a n e g o r o d z a j u pracy czy dla r o z r y w k i , czy p rzez l e n i s t w o , czy w r e s z c i e przez d o b r o w o l n ą n i e u w a g ę z a n i e d b y w a ł s ta le w y k o n y w a n i a z na-l eży tą s u m i e n n o ś c i ą i m i ł o ś c i ą swych z a j ę ć i o b o w i ą z k ó w , n a ł o ż o n y c h nań p rzez p o s ł u s z e ń s t w o z a k o n n e , ten byłby przed B o g i e m w i n i e m c i ę ż k i e g o g r z e c h u o p u s z c z e n i a .

I g d y b y n a w e t ta j e g o wina nie była tak c i ę ż k a , j a k n i e s t e t y j e s t to i tak z a n i e d b y w a ł b y on przez s w o j e p o s t ę p o -w a n i e ś r o d k a d o u z y s k a n i a n i e b a , który Bóg sam p r z e z n a c z y ł dla n i e g o . O p o w i a d a j ą o p e w n y m b r a c i s z k u , k t ó r e g o P rze ło -żeni p r z e z n a c z y l i na k r a w c a dla braci s w e g o k o n w e n t u , że b ę d ą c b l i sk im śmie r c i , p o p r o s i ł [usilnie, aby mu p o d a n o igłę, k tó r ą przez wie le lat używa ł w s w o j e m z a w o d z i e . Wzią ł ją do ręki i u c a ł o w a w s z y k i l k a k r o t n i e r zek ł : „Z p o m o c ą Bożą i te j igły s p o d z i e w a m się, ż e m za rob i ł na n i e b o " .

To z d a r z e n i e n iech p o s ł u ż y za p r z y k ł a d k a ż d e m u z b r ac i , aby w s z y s c y oni p o j ę l i , z j a k ą w i e r n o ś c i ą , z j a k ą u p r z e j m o -ścią, z j a k ą s t a r a n n o ś c i a winn i o d d a w a ć us ług i z a k o n n i k o m ,

j e ż e l i chcą z a s ł u ż y ć sobie na n i e b o , a u n i k n ą ć o g r o m u nie-szczęśc i a . Gdyby b o w i e m z a n i e d b a l i z w ł a s n e j winy t y c h s w o i c h o b o w i ą z k ó w , to z a m i a s t m ó c p o w i e d z i e ć z w e s e l e m w godzi-nę śmie r c i , że z a p r a c o w a l i sob ie na n i e b o , m u s i e l i b y się lę-kać że zas łuży l i sob ie na p i e k ł o i na p o t ę p i e n i e duszy . Miech w i ę c r o z m y ś l a j ą o c h w a l e w i e c z n e j , a ta myś l wsze lk i t rud l e k k i m im u c z y n i , i d o p o m o ż e im, aby ten swó j t rud zdoła l i w y k o n y w a ć z r a d o ś c i ą i m i ło śc i ą .

f t p o s t o ł Św. Pawe ł p o c i e s z y w s z y w i e r n y c h z K o r y n t u n a d z i e j ą s z c z ę ś l i w e g o z m a r t w y c h w s t a n i a : A tak bracia moi mili, m ó w i do n ich , bądźcie stateczni i nieporuszeni, obfitując w robocie Pańskiej zawsze : wiedząc, że praca wasza nie jest

próżna w Panu*). Te u c z u c i a Św. A p o s t o ł a n i ech p o s ł u ż ą b r a c i o m k o n w e r s o m w Z a k o n i e , j a k o b o d z i e c , aby dźwiga l i n i e z m o r d o w a n i e i z m i ł o ś c i ą c iężar t r u d ó w p o ł ą c z o n y c h z ich c z y n n o ś c i a m i : n i e c h czyn ią w s z y s t k o dla p o d o b a n i a się B o g u , k tó ry za d o s k o n a ł e w y p e ł n i e n i e o b o w i ą z k ó w da im w n a g r o -dę c h w a ł ą w i e c z n ą w n i e b i e , nie m n i e j s z ą , a m o ż e , j e że l i so-bie z a s ł u ż ą to i w i ę k s z ą od c h w a ł y , j a k ą c i e szą się k a p ł a n i .

*) I Cor. 15. 58.

Page 172: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

l y zaś , / n k o n n l k u , k t ó r e g o k o l w i e k s t o p n i a l s t a n u j e -s l r ś , w e / w n w s / y p o m o c y D u c h a Św. z rób r a c h u n e k s u m i e n i a , czyś n ie j e s t w i n i e n j a k i e g o g r z e c h u o p u s z c z e n i a p r z e d Bogiem.

Rozmyślanie 1. G r z e c h o p u s z c z e n i a d o b r e g o jest u z a k o n n i k a ź r ó d ł e m

o p ł a k a n y c h następstw.

P o n i e w a ż z a k o n n i c y s ą l u d ź m i B o ż y m i i s ł u g a m i N a j w y ż szego , m u s z ą s t a l e i przy k a ż d e j s p o s o b n o ś c i o k a z y w a ć , że są t e m i o f i a r a m i ż y w e m i i ś w i ę t e m i , p r z y j e m n e m i B o g u , j a k m ó w i A p o s t o ł *).„W d w o j a k i s p o s ó b p o w i n n i oni o k a z y w a ć się d r o g i m i w o c z a c h B o ż y c h , n a j p i e r w n i e n a w i d z ą c s z c z e r z e zła i n a s t ę p n i e c z y n i ą c b e z u s t a n k u d o b r z e : Bez obłudności i brzydząc się złem,

przystawiając ku dobremu. Te d o b r e u c z y n k i są p r z e z A p o -s to ła s p r o w a d z o n e d o c z t e r e c h k a t e g o r y j : t r o s k l i w a s t a r a n n o ś ć w w y p e ł n i a n i u w ł a s n y c h o b o w i ą z k ó w . W pilności nie leniwi; p ł o m i e n n a ż a r l i w o ś ć d u c h a w ć w i c z e n i u się w c n o t a c h : Duchem

pałający, d o s k o n a ł a p i l n o ś ć w s ł u ż b i e B o ż e j : Panu służący; w r e s z c i e b e z u s t a n n e ć w i c z e n i e się w m o d l i t w i e : W modlitwie ustawiczni.

N a p i e r w s z e m m i e j s c u z rób r a c h u n e k s u m i e n i a z t e g o , j a k ć w i c z y s z się w m o d l i t w i e . Czy j e s t e ś p u n k t u a l n y w u c z ę s z c z a -niu na w s p ó l n ą m e d y t a c j ę ; czy nie z w a l n i a s z się z n i e j ł a t w o pod n a j m n i e j s z y m p o z o r e m , dla c h w i l o w e g o z n i e c h ę c e n i a lub k a p r y s u ? A b i o r ą c w n i e j u d z i a ł czy ł ą c z y s z się z B o g i e m , aby o t r z y m a ć od n i e g o świa t ło w c i e m n o ś c i a c h , w k t ó r y c h się z n a j -d u j e s z aby z a j ą ć się z J e g o p o m o c ą s p r a w ą t w e g o z b a w i e n i a , aby M u p o l e c i ć p o s t ę p t w o j e j d u s z y . A m o ż e r a c z e j p o z o s t a j e s z w c z a s i e m e d y t a c j i z n i e c h ę c i ą , p r z e z w z g l ą d ludzk i , lub z p rzy -m u s u , b e z n a j m n i e j s z e g o u c z u c i a p o b o ż n o ś c i , b e z s k u p i e n i a w e w n ę t r z n e g o , z m y ś l ą b ł ą k a j ą c y się w ś r ó d b ł a h o s t e k ś w i a t a ? . . , J e ż e l i d la j a k i e j k o l w i e k p r z y c z y n y m u s i s z o p u ś c i ć t w o i c h b r a c i , t r w a j ą c y c h na m o d l i t w i e , czy s t a r a s z się p o t e m w c h w i l a c h

*) Rom. 12, 1. 9. 11, 12.

Page 173: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 174 —

w o l n y c h s k u p i ć u s tóp C h r y s t u s o w y c h , aby b ł a g a ć Go o po-m o c i p ros i ć o n o w e siły w t w o j e j s ł abośc i , a m o ż e p r z e p ę -dzasz dni całe , nie u d a j ą c się w c a l e do P a n a J e z u s a , aby o p ł a k i w a ć s w o j e g r z e c h y , d o k t ó r y c h się p o c z u w a s z w o b e c N i e g o ? . . . Czy r z e c z y w i ś c i e czyn i sz , j a k p o t r z e b a , t o św ię t e ć w i c z e n i e , u w a ż a j ą c j e nie j a k o z a c z y n n o ś ć B o ż ą , k tó r ą na leży p r z e n o s i ć p o n a d w s z y s t k i e inne . F \ m o ż e r a c z e j w m o d l i t w i e widz isz j e d y n i e c z y n n o ś ć o b o j ę t n ą i n a d o b o w i ą z k o w ą , i ćwi-c z e n i e się w n ie j nie o b u d z ą w t o b i e u c z u c i a sk ruchy i ż a lu , p o p e ł n i a s z w c i ągu c a ł e g o dnia winy i p o s t a n o w i e n i a p o p r a w y , ani z a n i e d b a n i e j e j nie s p r a w i a c i p r z y k r o ś c i i w y r z u t ó w su-m i e n i a . Święci tak w i e l k ą u w a g ę p r z y k ł a d a l i do m o d l i t w y co-d z i e n n e j , cenili j ą tak b a r d z o , że uważa l i za s t r a c o n y ten d z i e ń , w k t ó r y m nie mogl i się p o m o d l i ć . Ile dni , a m o ż e , nie d a j B o ż e , ile m i e s i ę c y u p ł y w a ci w życ iu t w o j e m bez ć w i c z e n i a się w r o z m y ś l a n i u ? . . . Jeże l i j e d y n i e p o s i ł k u j ą c się r o z m y ś l a n i e m m o ż n a w y p e ł n i ć d o s k o n a l e s w o j e o b o w i ą z k i ; j eże l i ono j e s t o c h r o n ą c n o t y , i n i e j a k o s c h o d a m i u m o ż l i w i a j ą c e m i o s i ą g n i ę c i e d o s k o n a ł o ś c i ; j a k ż e w i e l k ą s z k o d ę w y r z ą d z a o p u s z c z a n i e t e g o tak z b a w i e n n e g o ć w i c z e n i a ?

R o z w a ż t e w i e l k i e o b o w i ą z k i , k t ó r e ś wzią ł n a s ieb ie , j a k o z a k o n n i k , a t em b a r d z i e j j a k o k a p ł a n ; a p r z e k o n a s z się, że w ie l e z p o ś r ó d nich z a n i e d b u j e s z i l e k c e w a ż y s z sob ie . Pos łu -s z e ń s t w o dla r egu ły z a k o n n e j w y m a g a , a b y ś był d o k ł a d n y m w j e j z a c h o w a n i u ; lecz p o n i e w a ż nie m o d l i s z się czy nie wi-dzisz sam, że je s tale p r z e k r a c z a s z ? Z p o w o ł a n i a t w e g o wy-n ika , ż e b y ś z a w s z e i s tale był p o k o r n y , ł a g o d n y , u b o g i , p o k u -t u j ą c y , u m a r t w i o n y i u k r z y ż o w a n y z C h r y s t u s e m ; lecz gdy nie b ę d z i e s z r o z m y ś l a ć o B o g u - C z ł o w i e k u , który nagi wis ia ł na k rzyżu , był w y ś m i a n y i p o n i ż o n y przez swo ich n i e p r z y j a c i ó ł , p e ł e n b o l e ś c i , p o k r y t y r a n a m i i cały k rwią o c i e k a j ą c y , to czy nie u t r a c i s z wie le o k a z y j d o p r a k t y k o w a n i a p o k o r y , c i e r p l i w o ś c i , w y r z e c z e n i a się w ł a s n e j woli i byś się stał j e d n e m s ł o w e m , ży-w y m o b r a z e m U k r z y ż o w a n e g o ?

f l c h ! mó j Boże . Z a k o n n i k , który p o w i n i e n być oby ty z r o z m y ś l a n i e m , j a k o z c z e m ś n a j b a r d z i e j w ł a s n e m , nie zdo ła w y p e ł n i ć s w y c h o b o w i ą z k ó w , j e ż e l i o b c e m m u b ę d z i e w p a t r y -w a n i e się w B o g a U k r z y ż o w a n e g o , j e że l i z a n i e d b a r o z w a ż a ć p r a w d y w i a r y , w i e c z n e z a s a d y , t a j e m n i c e , dz ie ła i c u d a P a ń s k i e . Nie p o t r a f i też żyć, j a k z a k o n n i k p r a w d z i w y i święty żyć po-

Page 174: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 175 —

w i n i e n , j eże l i w j e g o sercu nie r o z b u d z ą się ś w i ę t e u c z u c i a mi łośc i B o ż e j , j eże l i w j e g o woli nie p o w s t a n i e p r a g n i e n i e do-s k o n a ł o ś c i , gdyż u c z u c i a te j e d y n i e m o g ą p o j a w i ć się w te j d u s z y , k tóra r o z w a ż a s w o j e w ł a s n e o b o w i ą z k i . F\ch mó j B o ż e ! z a k o n n i k , k tóry n i e z n a t e g o tak n i e z b ę d n e g o ć w i c z e n i a , nie m o ż e p o s t ę p o w a ć z g o d n i e z d u c h e m , k t ó r y m p o w i n i e n być o ż y w i o n y c z ł o w i e k p o ś w i ę c o n y B o g u przez świę te ś luby za-k o n n e , a t e m b a r d z i e j p o d n i e s i o n y do g o d n o ś c i k a p ł a n a . Czyż m o ż e b o w i e m j e g o wola n a g i ą ć się d o c z y n ó w d o b r y c h , j e ż e l i r o z u m nie r o z w a ż y d o k ł a d n i e t e g o , czego mu nie w o l n o za-n i e d b y w a ć ?...

U z n a j p r z y n a j m n i e j z a k o n n i k u , żeś p o n i ó s ł w i e l k ą s t ra tę i w o p ł a k a n e p o p a d ł e ś n i e s z c z ę ś c i e , g d y ś z a n i e d b a ł się w tym o b o w i ą z k u , f t l e t y m o ż e w c a l e nie z a u w a ż y ł e ś t e g o t w o j e g o n i e s z c z ę ś c i a . N i e m n i e j t a k i e m ono było , j a k i e m c i j e p rzed -s tawia się t e raz w świe t le B o ż e m . f l gdyby ci j e s z c z e nie by ło d o s y ć d o w o d ó w oto m a s z nowy d o w ó d sobie p r z e d s t a w i o n y w p r z y p o w i e ś c i o p ięc iu p a n n a c h g łup i ch . Zos t a ły one skar-c o n e i w y k l u c z o n e z g o d ó w w e s e l n y c h , nie za to żeby m o ż e były n i e w i e r n e , a lbo w i n n e j a k i e g o c i ę ż k i e g o p r z e s t ę p s t w a , nie; miały one , tak j a k i p a n n y m ą d r e , k a g a ń c e z a ś w i e c o n e i nie p o z b a w i o n e c a ł k o w i c i e o l e j u ; lecz że nie z a o p a t r z y ł y się w olej w te j m i e r z e , j a k a by ła im p o t r z e b n a , zos ta ły o d s u n i ę t e o d u r o c z y t o ś c i w e s e l n y c h * ) .

Oto , z a k o n n i k u , o b r a z t w e g o n i e s z c z ę ś c i a . M o ż e nie za-w i n i ł e ś w o c z a c h B o s k i e g o O b l u b i e ń c a ż a d n y m c i ę ż k i m grze-c h e m przez co j a k ż e z a s ł u ż y ł b y ś sob ie na J e g o g n i e w i spra-w i e d l i w e o d r z u c e n i e o d N i e g o , f l l e tyś j e s t p o z b a w i o n y cnó t , b rak ci p o b o ż n o ś c i , c i ąg le z a n i e d b u j e s z się w ć w i c z e n i a c h za-k o n n y c h , j e s t e ś oz ięb ły w s łużb ie B o ż e j , n i e z a o p a t r z o n y ś j e d -r .em s ł o w e m , w olej d o b r y c h u c z y n k ó w , k t ó r e s łudzy N a j -w y ż s z e g o t . zn. ludz ie d u c h o w n i i w e w n ę t r z n i o t r z y m u j ą szcze-g ó l n i e przez m o d l i t w ę i czyż te w s z y s t k i e g r zechy o p u s z c z e n i a nie p o w i n n y p o b u d z i ć cię do s ł u s z n e j o b a w y o n i e d o p u s z c z e n i e do g o d ó w n i e b i a ń s k i c h ?...

Gdyby c i p o z w o l o n o p r z e j r z e ć akta p r o c e s ó w , j a k i e spra-w i e d l i w o ś ć Boża p r z e p r o w a d z i ł a p r z e c i w k o z a k o n n i k o m j u ż o s ą d z o n y m , ile razy byś u j r z a ł , że d o p r o w a d z i ł a ich do os ta -

*) S. Jonu. Chrys. hom. 79 in Matlh.

Page 175: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 176 —

t e c z n e g o w y k l u c z e n i a z e s ł o d k i e g o t o w a r z y s t w a B o s k i e g o Oblu-b i e ń c a , nie o d r a z u j a k i e ś o k r o p n e z b r o d n i e , lecz to, że nie sta-rali się oni n a b y ć d o s k o n a ł o ś c i z a k o n n e j ; że z a d a w a l n i a l i się ż y c i e m p o ś r e d n i e m , g a r d z ą c n a t c h n i e n i e m , przez k tó re Bóg woła ł ich do życ ia s u r o w s z e g o , w i ę c e j u m a r t w i o n e g o i w i ę c e j z a k o n n e g o , f t s k u t k i e m t e g o by ło , że s t o p n i o w o p o p a d a l i w co-raz w i ę k s z ą o z i ę b ł o ś ć , aż doszl i do z u p e ł n e j z a t w a r d z i a ł o ś c i se rca , b r a k u w s z e l k i e j mi łośc i i p o k u t y i o s t a t e c z n i e po tęp i l i się. I n n y c h z o b a c z y ł b y ś , — że p o c z ą t k i e m ich o d s u n i ę c i a na z a w s z e od k r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o było to , że nie umie l i oni ł ą c z y ć świę to śc i z w i e d z ą i n a u k i z m ą d r o ś c i ą n a d p r z y r o -d z o n ą . I n n y c h j e s z c z e byś w idz i a ł , ż e doszli oni o s t a t e c z n i e do p o t ę p i e n i a nie z i n n e g o p o w o d u , j a k ty lko przez to, że stale lub n i e m a l stale z a n i e d b y w a l i p r z e p i s y r egu ły z a k o n n e j , pod p r ó ż n y m p o z o r e m , iż są od n ich z w o l n i e n i z p o w o d u z d r o w i a lub i n n e g o p r e t e k s t u w y s z u k a n e g o przez k a p r y s i mi-łość w ł a s n ą . . . W i d z i a ł b y ś , j e d n e m s ł o w e m , ż e w i n a p o t ę p i e n i a t y c h n ę d z n i k ó w z a c z ę ł a się od n i e c z y n i e n i a z a d o ś ć o b o w i ą z -k o m s tanu i d l a t e g o o s t a t e c z n i e z r ó w n a n i zos ta l i z n a j g o r s z y m i n a św iec i e z b r o d n i a r z a m i .

Z a k o n n o ś ć . . . k a p ł a ń s t w o . . . t o są s tany im w z n i o ś l e j s z e , t em s t r a s z l i w s z e i n i e b e z p i e c z n i e j s z e . J a k ą o b a w ą p o w i n n i p r ze -j ęc i być ci, k tórzy w s t ę p u j ą do s t anu k a p ł a ń s k i e g o lub z a k o n -n e g o , sko ro o p u s z c z a n i e n a w e t nie w s z y s t k i c h o b o w i ą z k ó w d o t y c h s t a n ó w p r z y w i ą z a n y c h , n a r a ż a n a n i e b e z p i e c z e ń s t w o po-t ę p i e n i a ? . . . f l j e d n a k , m ó j Boże , inne g r z e c h y , j a k świę to -k r a c t w o , m ę ż o b ó j s t w o , k r z y w o p r z y s i ę s t w o , b l u ź n i e r s t w o , z d r a d a n a p e ł n i a j ą d u s z ę p r z e r a ż e n i e m na s a m ą myśl o n ich ; t y m c z a -sem z a n i e d b a n i e n a j w y r a ź n i e j s zych o b o w i ą z k ó w n i e t y l k o ż e nie p r z e r a ż a , lecz j e s t p r a w i e za nic m i a n e l . . . O z a ś l e p i e n i e ludzk ie ! o j a k ż e ż to j a s t o p ł a k a n i a godne ! . . . U w a ż a ć się za d o b r y c h , p o n i e w a ż nie p o p e ł n i ł o się nic j a w n i e z ł e g o , j a k i e ż zgu-b n e z ł u d z e n i e I

W i ę c z a s t a n ó w się l ep i e j nad sobą i p o s t a n ó w z j e d n e j s t rony u n i k a ć zła, k t ó r e g o c i z a b r a n i a p r o f e s j a z a k o n n a , z d ru -giej zaś c z y n i ć t o w s z y s t k o , c z e g o w y m a g a od c i eb i e d u c h t w o j e g o z a k o n u , abyś nie naraz i ł się k i e d y ś na to s t r a s z n e : Nie-znani was, k tó r e ż a l e m i p r z e r a ż e n i e m p r z e j ę ł o — lecz j u ż za-p ó ź n o — g łup ie p a n n y w E w a n g e l j i . U m a c n i a j się w d o b r e m p o s t a n o w i e n i u z a c h o w y w a n i a d o k ł a d n i e w s z y s t k i c h r e g u ł , w s z y s t -

Page 176: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 177 —

kich p r z e p i s ó w , c h o ć b y n a j m n i e j s z y c h t w e g o Z a k o n u . D o księgi t w y c h u s t a w z a k o n n y c h s t o s u j c z ę s t o t e s łowa P i s m a Św.: Niechaj riie odstępuje księga zakonu tego od ust twoich, o/e w niej będziesz rozmyślał we dnie i w nocy, abyś strzegł i czynił wszystko co w niej napisano*), p a m i ę t a j ą c , że w e d ł u g n ie j Bóg sądz ić cię będz i e .

J a k o z a k o n n i k , p o w i n i e n e ś być c z ł o w i e k i e m d u c h o w y m i c n o t l i w y m , gdyż j e s t e ś w i n i e n B o g u tak w ł a ś n i e żyć. P o s t a -n ó w w i ę c z a d o ś ć u c z y n i ć te j p o w i n n o ś c i s w o j e j nie t y l k o przez czyny z e w n ę t r z n e , lecz r ó w n i e ż i w głębi duszy przy k a ż d e j s p o s o b n o ś c i z a j ę c i a się s p r a w a m i s łużby B o ż e j , czy to u c z ę s z c z a j ą c do c h ó r u , czy też z o k a z j i i n n y c h p r a k t y k po-b o ż n y c h , k t ó r e się spe łn i a w Z a k o n i e . W s z y s t k o to w y k o n y -w a j w s k u p i e n i u , z ż a r l i w o ś c i ą , z p o b o ż n o ś c i ą , o c h o t n i e i z w e s e l e m . Aby p r z e j ą ć się t a k i e m u s p o s o b i e n i e m , całą du-szą o d d a w a j się m o d l i t w i e , nie o p u s z c z a j ą c ani j e d n e g o d n i a , w k t ó r y m byś się nie u p o k o r z y ł p rzed P a n e m Z a s t ę p ó w , i nie b ł aga ł o w s p o m o ż e n i e t w o j e j n ę d z y , o p r z e b a c z e n i e win t w o i c h , i o o t r z y m a n i e ł ask i o ś w i e c e ń , co są ci n i e z b ę -dne , aby m ó g ł d o b r z e c z y n i ć . . . . R o z m y ś l a j c z ę s t o o p r a w -dach w i a r y , a b y ś przy ich p o m o c y zdo ła ł w i e ś ć życ ie c z y s t e i n i e s k a l a n e .

M O D L I T W A .

A c h ! m ó j B o ż e , p r z e r a ż a m n i e ta myś l i z t y s i ę c z n y c h p o w o d ó w p o c z u w a m się d o t e g o , ż e j e s t e m d ł u ż n i k i e m Two-im. W i n i e n b ę d ą c l i c z n y c h g r z e c h ó w z a n i e d b a n i a , nie m o g ę p o w s t r z y m a ć s w e g o l ęku . Tyś dla m n i e p r z e z n a c z y ł to pra-wo, k t ó r e o t r z y m a ł święty Z a ł o ż y c i e l m e g o Z a k o n u . P r z y j ą ł e m je z r a d o ś c i ą i p r z y r z e k ł e m z a c h o w a ć w s z y s t k o , co się w nim z n a j d u j e : lecz n i e s t e t y z a p o m n i a ł e m w k r ó t c e o m o j e m przy-r z e c z e n i u , z b a c z a j ą c z te j drogi p e w n e j , k tó r a była mi przez t o p r a w o w s k a z a n a . Z a n i e d b a ł e m m o j e j r e g u ł y , tak j a k gdy-b y m nie miał o b o w i ą z k u j e j z a c h o w y w a ć . Ż y ł e m j e d n y m s ł o w e m , w e d ł u g m e g o w i d z i m i s i ę i len iwy b y ł e m w p racy . W i d z ę , ż e m j e s t p o z b a w i o n y d u c h a z a k o n n e g o , cnoty i z a s łu -gi, M o j a o z i ę b ł o ś ć s p r a w i ł a , że m n i e nudz i m o d l i t w a , k tó r a dla z a k o n n i k ó w ż a r l i w y c h j e s t ź r ó d ł e m s ł o d k o ś c i , ś w i a t ł o ś c i ą

V) Jos. l. 8.

Knkolckijn 12.

Page 177: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

178

w c i e m n o ś c i a c h , h a m u l c e m n a m i ę t n o ś c i , p o d p o r ą s ł a b o ś c i , o s ł o n ą przed n i e g o d z i w e m i u c z u c i a m i serca . T a j e s t p r a w d z i -wa p r z y c z y n a , ż e m z a n i e d b a ł się tak b a r d z o w w y p e ł n i a n i u o b o w i ą z k ó w m o i c h , i t o t e r a z m n i e z m u s z a o p ł a k i w a ć m o j e r o z p r ó s z e n i e i r o z l u ź n i e n i e .

O b y m miał czas p r z y n a j m n i e j , o P a n i e , aby n a p r a w i ć zło, w y r z ą d z o n e przez ty le m o i c h z a n i e d b a ń . J e s t e m g o t o w y i p o s t a n a w i a m dla o d z y s k a n i a czasu b e z u ż y t e c z n i e s t r a c o n e -go; być o d t ą d t e m b a r d z i e j p i l n y m w s p e ł n i a n i u m o i c h obo-w i ą z k ó w z a k o n n y c h i k a p ł a ń s k i c h . Lecz s m u t n e d o ś w i a d c z e -nie p o u c z a m n i e , że se rce m o j e p e ł n e j e s t k ł a m s t w a i s łabo-ści; j a k ą więc s t a ł o ś ć m o g ł y b y m i e ć p o s t a n o w i e n i a m o j e , j e -ż e l i b y m u f n o ś ć m o j ą p o k ł a d a ł w w ł a s n y c h t y l k o s i ł a ch? A c h ! mó j Z b a w i c i e l u : Nie ja, p o w i e m z " A p o s t o ł e m , ale łaska Bo-ża ze mrią*). Tylko p o t ę g a t w e j p o m o c y m o ż e u c z y n i ć m n i e s t a ł y m w p o s t a n o w i e n i a c h m o i c h . Do Cieb ie w i ę c u c i e k a m się, k t ó r y ś j e s t siłą dla s ł a b y c h , o j c e m dla b i e d n y c h , p o d p o r ą n ę d z a r z y , n i e c h c i e j m n i e p o z b a w i a ć Twej łaski ś w i ę t e j , gdy p o s t a n a w i a m być o d t ą d w i e r n y m w y k o n a w c ą Twoich ś w i ę t y c h p r z y k a z a ń : Będę się ćwiczyć w rozkazaniacł) Twoich • • • nK

opuszczaj mnie do końca**). U d z i e l , ach I b ł a g a m cię, te j nę-d z n e j m o j e j duszy m o c y T w o j e j , aby z d o ł a ł a być w i e r n ą w swych o b o w i ą z k a c h z a k o n n y c h , w u m i ł o w a n i u c n o t y , a p r z e d e w s z y s t k i e m w d u c h u m o d l i t w y . D a j mi ł a s k ę , a b y m r e s z t ę dni życ ia m o j e g o w z b o g a c a ł c z y n a m i d o b r e m i i świę-t emi .

A gdy tę p o m o c mieć b ę d ę c z e g o b y m nie m ó g ł uczy-n i ć ? P r z y b ą d ź mi więc z p o m o c ą , m ó j dobry J e z u , i u ż y j w s z y s t k i c h ś r o d k ó w , k t ó r e w y n a j d z i e T w o j e n a j l i t o ś c i w s z e Serce , by u c z y n i ć m o j ą n i e s t a ł o ś ć stałą i n i e z m i e n n ą . Wy-maż z Twej ks ięgi te d ługi , te w i n y , k tó re przez m o j e n i e z l i c z o n e z a n i e d b a n i a z a c i ą g n ą ł e m u T w o j e j s p r a w i e d l i w o ś c i aby , gdy Ci dziś p r z y r z e k a m p o p r a w ę , p o c i e s z y ł a m n i e ró-w n i e ż n a d z i e j a , ż e d o s t ą p i ę o d p u s z c z e n i a tych win m o i c h i p o b ł o g o s ł a w m n i e P a n i e !

A g i m u s tibi g r a t i a s etc. j a k na str. 24.

*) I Cor. 15, 10. — **) Ps. 118, .15. 8. —

Page 178: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 179 —

O R E M U S.

O m n i p o t e n s s e m p i t e r n e D e u s , qui f i d e l i b u s tu i s b o n a invis ib i l ia p r a e p a r a s t i : da q u a e s m u s , id a m a r e , quod p raec i -pis, i d d e s i d e r a r e quod p r o m i t t i s , u t in ter m u n d a n a s v a r i e t a -tes ibi n o s t r a f ixa sint c o r d a , ubi ve ra sunt g a u d i a .

Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m , f l m e n .

Rozważanie 2. O b o w i ą z k i p rze łożonych w z g l ę d e m podwładnych i powin-

ności p o d w ł a d n y c h w z g l ę d e m prze łożonych .

Ten p o r z ą d e k z a d z i w i a j ą c e j m ą d r o ś c i , u s t a n o w i o n y p rzez n a j w y ż s z e g o S t w ó r c ę m i ę d z y Nim a d z i e ł a m i rąk J e g o , i s t n i e j e r ó w n i e ż m i ę d z y s t w o r z e n i a m i . I p o d o b n i e j a k Bóg d a j ą c rze-czom s t w o r z o n y m i s t n i e n i e i z a c h o w u j ą c j e , r z ą d z ą c n i e m i i z a o p a t r u j ą c j e we w s z y s t k o c z e g o im p o t r z e b a , w y m a g a w z a m i a n od nich p o s ł u s z e ń s t w a , u l eg ło śc i i u s z a n o w a n i a , t ak s a m o p o s t a n o w i ł , aby t u t a j na z iemi ludz ie j e d n i d r u g i m byli p o d p o r z ą d k o w a n i , gdyż ż y j ą c w s p o ł e c z e ń s t w i e j e d n i o dru-gich m u s z ą się t r o s z c z y ć , j e d n i d r u g i m o k a z y w a ć u l e g ł o ś ć i u s z a n o w a n i e , ą to w s z y s t k o w i n n o się dz iać p o d ł u g p r a w przez B o g a u s t a n o w i o n y c h , a t o . życ ie s p o ł e c z n e l u d z k o ś c i w ł adz i e u t r z y m u j ą c y c h .

f t p o s t o ł Św. Paweł m ó w i ą c o K o ś c i e l e p o w s z e c h n y m p r a g n i e , aby w z o r o w a ł się on na p r z y k ł a d z i e o r g a n i z m u ludz-k iego , który z a c h o w u j e w z a j e m n ą z g o d n o ś ć i ł ą c z n o ś ć p o s z c z e -g ó l n y c h c z ł o n k ó w swoich dla w s p ó l n e g o d o b r a * ) . P o d o b n i e i r odz iny z a k o n n e p o w i n n y n a ś l a d o w a ć j e d n o ś ć i p o d p o r z ą d -k o w a n i e swoich c z ł o n k ó w z a c h o w u j ą c t o ż s a m o ś ć myśl i i czy-n ó w i d o s t o s o w a n i e się w z a j e m n e j e d n y c h do d r u g i c h , od te j b o w i e m j e d n o ś c i za leży s z c z ę ś c i e s tanu z a k o n n e g o . R o z w a ż m y d o k ł a d n i e t ę s p r a w ę .

Jak k a ż d a r o d z i n a na świec ie z ł o ż o n a j e s t z głowy utrzy m u j ą c e j rządy d o m u i z c z ł o n k ó w , k tórzy m u s z ą się p o d d a ć tym r z ą d o m , p o d o b n i e rzecz się ma i z r o d z i n a m i z a k o n n e m i .

*) I Cor. 12, 12 seq. 14*

Page 179: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 180 —

Głową rodz iny j e s t z a z w y c z a j o j c i e c a dz iec i są mu p o d d a n e . P o d o b n i e w d o m a c h z a k o n n y c h p r z e ł o ż e n i są z u s t a n o w i e n i a K o ś c i o ł a św. — g ł o w a m i , a inni c z ł o n k o w i e z a k o n u to pod-w ł a d n i . Tak s a m o j a k s t o s u n e k o j c a do dziec i op i e r a się na n a t u r a l n e j mi łośc i ł ą c z ą c e j se rca c z ł o n k ó w r o d z i n y , p o d o b n i e s t o s u n e k p r z e ł o ż o n y c h z a k o n n y c h d o p o d w ł a d n y c h w i n i e n być opa r ty n a mi łośc i d u c h o w n e j n a d p r z y r o d z o n e j k tóra łączy se rca w ę z ł a m i n a j t r w a l s z e m i i n a j s ł o d s z e m i . R o d z i n a z a k o n n a nie

j e s t z g r o m a d z e n i e m o s ó b , z ł ą c z o n y c h z w i ą z k a m i krwi; lecz m i ł o ś ć j e łączy i b r a t a s t a w i a j ą c im j a k o z a s a d ę , że p r a w d z i -w e m p o w i n o w a c t w e m j e s t to, k tó re p o c h o d z i nie z e krwi, lecz z d u c h a i z c n o t y , s p r a w i a j ą c e j że w s z y s c y w s p ó ł b r a c i a

j e d n a k o w o są mili i d r o d z y .

Oto p o d s t a w a n a k t ó r e j o p i e r a się n a l e ż y t e w y k o n y w a n i e tak o b o w i ą z k ó w p r z e ł o ż o n y c h w z g l ę d e m p o d w ł a d n y c h , j a k r ó w n i e ż o b o w i ą z k ó w p o d w ł a d n y c h w z g l ę d e m p r z e ł o ż o n y c h . J e d n i m a j ą u w a ż a ć się za o j c ó w , c i d r u d z y za dz iec i ; w t e d y p ie rws i z r o z u m i e j ą bez t r u d u , że w r z ą d z e n i u p o w i n n i sie z a w s z e k i e r o w a ć m i ł o ś c i ą ; d rudzy zaś p o j m ą , ż e u s z a n o w a n i e s y n o w s k i e p o w i n n o ich p o b u d z a ć d o p e ł n e g o mi łośc i p o s ł u s z e ń s t w a .

Co do p r z e ł o ż o n y c h to oni b ę d ą c w r o d z i n a c h z a k o n n y c h p r z e d s t a w i c i e l a m i J e z u s a C h r y s t u s a , p o w i n n i być też pełni t e g o d u c h a C h r y s t u s o w e g o ; n i e c h więc o b c h o d z ą się ze swo-j e m i p o d w ł a d n y m i , j a k o J e z u s z e s w o i m i u c z n i a m i . W E w a n -gelj i z n a j d ą p r z y k ł a d , że C h r y s t u s Pan zwykł był o b c h o d z i ć się z u c z n i a m i s w e m i z p r a w d z i w ą d o b r o c i ą , b ę d ą c ą w s k a ź -n i k i e m tej mi łośc i ś w i ę t e j , k tóra j a k c z y t a m y w E w a n g e l j i , ma być o z n a k ą u c z n i ó w J e g o . Ta m i ł o ś ć nie p o l e g a ł a na s ł o w a c h t y l k o , lecz było t o u m i ł o w a n i e se rca , o b j a w i a j ą c e się c z y n e m , gdy n a p e ł n i a ł d a r a m i u c z n i ó w swo ich , czy to p o u c z a j ą c ich, gdy c z e g o ś nie w i e d z i e l i , czy n a p o m i n a j ą c ich z b a w i e n n i e , czy w s p o m a g a j ą c ich w n i e b e z p i e c z e ń s t w a c h , czy w r e s z c i e w s p i e -r a j ą c ich, n a w e t c u d o w n i e , w p o t r z e b a c h d o c z e s n y c h .

P r z e ł o ż o n y z a t e m , k tóry chce w y p e ł n i ć n a l e ż y c i e s w o j e d o n i o s ł e p o s ł a n n i c t w o , m u s i , n a wzór P a n a J e z u s a , być peł-n y m mi łośc i w z g l ę d e m swo ich p o d w ł a d n y c h , t o z n a c z y mus i się s t a r ać s z c z e g ó l n i e o z b a w i e n i e t y c h z w i e r z o n y c h mu dusz , c z u w a j ą c p r z e d e w s z y s t k i e m nad t em aby nie z b a c z a l i oni z drogi w i o d ą c e j do n i e b a , gdy zaś z a u w a ż y , że k t ó r y ś z nich p o p a d ł w to n i e b e z p i e c z e ń s t w o p r z e k r a c z a j ą c swe z a s a d n i c z e

Page 180: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 181 —

o b o w i ą z k i , w i n i e n n a p r o w a d z i ć g o n a d o b r ą d rogę- D l a t e g o j e s t on p r z y r ó w n a n y w E w a n g e l j i * ) do m o c a r z a z b r o j n e g o , który p i ln i e s t r zeże d o m u s w e g o t . j . k l a s z t o r u p o w i e r z o n e g o

j e g o p ieczy , aby nie dos ta ł się t am n i e p r z y j a c i e l , czyli n i epo-r z ą d e k , r o z l u ź n i e n i e i aby p a n o w a ł w nim d u c h z a k o n n o ś c i . D l a t e g o skoro k toś z o s t a j e w y b r a n y p r z e ł o ż o n y m , nie m a my-śleć, że go p o s a d z o n o na m i e j s c u h o n o r o w e m , lecz że j e s t w a r t o w n i k i e m u m i e s z c z o n y m n a w a r t o w n i , p o d o b n i e j a k us ta -nowił Bóg E z e c h i e l a p r o r o k a dla s w e g o ludu w y b r a n e g o : Synu człowieczy dałem cię stróżem domowi Izraelowemu,- i by tak j a k on p o d n o s i ł głos w p o t r z e b i e z w i a s t u j ą c p o d w ł a d n y m wolą Bożą : Będziesz słuchał z ust moi cl) słowa i powiesz im odemnie **).

W tym celu dał Bóg w s z y s t k i m p r z e ł o ż o n y m świą tą w ła -dzą nad r o d z i n a m i z a k o n n e m i , ażeby s t rzegl i czci J e g o , byli s t r ó ż a m i J e g o chwa ły i kara l i J e g o z n i e w a ż a n i e , tak by nikt z ich p o d w ł a d n y c h nie o b r a ż a ł B o g a b e z k a r n i e .

W o b e c t e g o ś w i ą t e g o p o s ł a n n i c t w a i o d p o w i e d z i a l n o ś c i tak s t r a s z l i w e j czyż z n a j d z i e sią p r z e ł o ż o n y , k t ó r y b y miał su-m i e n i e tak r o z l u ź n i o n e , aby , b ą d ą c ś w i a d k i e m w i ą k s z y c h wy-k r o c z e ń u swych p o d w ł a d n y c h , m ó g ł p a t r z e ć na nie , d o t y k a ć

j e n i e j a k o r ą k a m i s w e m i , z n o s i ć j e , u d a w a ć ż e ich nie w i d z i ? A t y m c z a s e m , j e ż e l i ma on choć t r o c h ą ż a r l i w o ś c i o c h w a ł ą B o ż ą , p o w i n i e n z a w o ł a ć w tedy z p r o r o k i e m : Nie będzie mieszkał w pośród domu mego, który czyni pycfyę, który mówi niepra-wości***). On p o w i n i e n A c a ł y t c h n ą ć ż a r l i w o ś c i ą i m i ł o ś c i ą i czu-wać nad z b a w i e n i e m dusz m u p o w i e r z o n y c h , p r z e t o g d y b y miał oczy z a m k n i ą t e , a j ę z y k j e g o z a n i e m i a ł na n i e z b ę d n e u p o m n i e n i a , t o taki p r z e ł o ż o n y nie z a s ł u g u j e n a m i a n o war -t o w n i k a przez B o g a u s t a n o w i o n e g o , aby s t rzegł dróg tych któ-rzy m i e s z k a j ą w j e g o ś w i ę t y m d o m u ; a t e m m n i e j z a s ł u ż y sobie n a m i a n o o j c a d o b r e g o , k o c h a j ą c e g o d o b r o s w o i c h dz iec i ; r a c z e j p rzys to i m u m i a n o u z u r p a t o r a t e g o p o s ł a n n i c t w a z a s z c z y t n e g o i taki p r z e ł o ż o n y g o d z i e n j e s t p o g a r d y i w i e c z n e g o w s t y d u .

Ale t r z e b a s a m e m u żyć, p o w i e k to ś i dać i n n y m żyć; k toby chcia ł być z a n a d t o pilny i gor l iwy w t ę p i e n i u k a ż d e g o

*) Luc. 11, 21. **) Ezech. 3, 17. *•*) Ps. 100 7.

Page 181: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

182

b ł ę d u , to narazi się na to, że go w s z y s c y z n i e n a w i d z ą . Lecz czy t o j e s t , moi b r a c i a , p r z y c z y n a , m o g ą c a u s p r a w i e d l i w i ć p rzed B o g i e m p r z e ł o ż o n e g o , który się z a n i e d b u j e ? Nie z a l e c a się t u t a j , aby p r z e ł o ż o n y od razu , j a k t y lko z o b a c z y j a k i e ś p r z e k r o c z e n i e o b o w i ą z k u , miał się z a p a l a ć g n i e w e m i w y b u -c h a j o s t r e m i s ł o w a m i , nie: t o by łoby n a g a n y g o d n ą n ie roz-t r o p n o ś c i ą . J e s t b o w i e m r zeczą z n a n ą , ż e nie p r z y j m i e ł a t w o u p o m n i e n i a , k t ó r e g o z ł a p a n o n a g o r ą c y m u c z y n k u . Chodz i t u o to, aby p r z e ł o ż o n y w s u m i e n i u swem nie woln i ł się od na-p o m i n a n i a w i n n y c h , c o nie w y k l u c z a n a l e ż y t e j r o z t r o p n o ś c i , aby j e g o s łowa p r z y n o s i ł y o w o c e p o p r a w y , b ę d ą c e j j e d y n y m c e l e m tych n a p o m n i e ń .

Dla o s i ą g n i ę c i a t e g o w ł a ś n i e celu na leży z a c h o w a ć po-r z ą d e k , p r z e p i s a n y przez św. W a w r z y ń c a J u s t i n i a n i e g o , który w s k a z u j ą c p r z e ł o ż o n y m n a ich ścisły o b o w i ą z e k n a p o m n i e n i a b ł ą d z ą c y c h p o d w ł a d n y c h , u p o m i n a z a r a z e m aby byli oni roz-t r o p n i i święc i e z a p o b i e g l i w i . P r z e ł o ż o n y — mówi ten Świę ty , zna g r a n i c e u p o m n i e n i a , p r z e c i w s t a w i a n i e c z u ł o ś c i c i e r p l i w o ś ć , m i l c z y , u d a j e c z a s a m i że nie widz i , aby p r z e m ó w i ć w o d p o -w i e d n i m czas i e i w ten s p o s ó b p o z y s k a ć w i n n y c h . U m i e poz-być się o s t r o ś c i , a u p o m n i e n i a p r z y o b l e c w m i ł o ś ć i s łodycz k tó ra p o d s u n i e mu s łowa d e l i k a t n e , aby w ten s p o s ó b , prze-n i k n ą ć , z m i ę k c z y ć i u p a m i ę t a ć c h o ć b y n a j t w a r d s z e s e r c a * ) .

Z t e g o , c o ś m y d o t y c h c z a s p o w i e d z i e l i , n i e c h p r z e k o n a j ą się p o d w ł a d n i , z j a k i e m p o d d a n i e m się winni p r z y j m o w a ć n a p o m n i e n i a p r z e ł o ż o n y c h , k a r c ą c y c h ich b ł ędy . Jeże l i z a t e m u s ł y s z ą od n i e g o , w n a p o m n i e n i a c h o g ó l n y c h , lub do s i eb i e w p r o s t z w r ó c o n e , ż e o p u s z c z a j ą chór i m e d y t a c j ę c o d z i e n n ą , że za c z ę s t o o p u s z c z a j ą k l a s z t o r , że p o u f a l ą się ze świec-k imi , a lbo gdy i m p r z e ł o ż n y w y r z u c a j a k i e ś o b j a w y z b y t k u , r o z r z u t n o ś c i , j a k i e ś w y d a t k i z b y t e c z n e , w y k r a c z a j ą c e prze-c i w k o u b ó s t w u , j a k i e ś p r z y j a ź n i e w z b u d z a j ą c e z g o r s z e n i e u ś w i e c k i c h , k tórzy na to p a t r z ą i o t e m s łyszą , n i e c h p r z y j -m ą n a l e ż y c i e t e u p o m n i e n i a , u w a ż a j ą c j e z a s p e ł n i e n i e p rzez p r z e ł o ż o n e g o c z u j n e g o o b o w i ą z k u j e g o u r z ę d u . B o p r z e ł o ż o n y ty lko w t e d y gdy skarci t e n a d u ż y c i a , to n i e p r z e s t r z e g a n i e regu ły i w s z y s t k o , c o k o l w i e k z a s ł u g u j e na u p o m n i e n i e , m o ż e nie l ękać się o d p o w i e d z i a l n o ś c i p rzed B o g i e m , nie p o s i a d a

») De instit . «t Reg. P rae l . c. 1.

Page 182: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 183 —

b o w i e m i n n e g o ś r o d k a b a r d z i e j s k u t e c z n e g o , b y p r z e s z k o d z i ć n a d u ż y c i o m , p o p e ł n i a n y m przez p o d w ł a d n y c h , a z a t e m Bóg też od n i e g o w i ę c e j nie w y m a g a . Lecz l ękać się p o w i n n i p o d -w ł a d n i , j e ż e l i , s t a j ą c się g ł u c h e m i na t e u p o m n i e n i a , nie o t rzęś l i się z z a ś l e p i e n i a s w e g o A jeśli ty opowiesz niezbo-żnemu, a on się nie nawraca od bezbożności swojej i od dro-gi swej bezbożnej: on w nieprawości swej umrze, a ty wyba-wiłeś duszę swoją*). Te s łowa wyrzek ł Bóg do E z e c h i e l a pro-roka nie j a k o n a p o c i e c h ę g o r l i w y c h p r z e ł o ż o n y c h , j a k r ó w n i e ż i dla z b a w i e n n e g o p r z e r a ż e n i a g r z e s z n i k ó w z a t w a r d z i a ł y c h .

P r z e ł o ż o n y j e d n a k n i ech u w a ż a na to, by nie d a w a ł o k a z j i p o d w ł a d n y m d o l e k c e w a ż e n i a sob ie j e g o n a p o m n i e ń , co n i e c h y b n i e n a s t ą p i , gdyby ich p o t w i e r d z a ł w ł a s n y m przy-k ł a d e m i aby n a p o m i n a n i nie zwróc i l i się do n i e g o ze sło-w a m i e w a n g e l i c z n e m i : Lekarzu, ulecz samego siebie**). Na-s t ę p n i e n iech się s tara u ż y w a ć przy n a p o m i n a n i u s łów ł ago-d n y c h i p o w a ż n y c h , p o w s t r z y m u j ą c się od słów o b r a ź l i w y c h , u s z c z y p l i w y c h , oraz od g róźb , k t ó r e z a m i a s t z ł a g o d z i ć se rce w i n o w a j c y , r o z d r a ż n i ą go j e s z c z e b a r d z i e j , i s p r a w i ą , że stra-c i on u s z a n o w a n i e dla p r z e ł o ż o n e g o , k t ó r e g o j a k o j ca czcić p o w i n i e n : Nie bądź, u p o m i n a D u c h Św., jako lew w domu twoim, wywracając domowniki twoje***). Także i Św. P a w e ł A p o s t o ł , u p o m i n a j ą c dz iec i , aby były p o s ł u s z n e r o d z i c o m swo im, j e d n o c z e ś n i e u p o m i n a i o j c ó w : A wy ojcowie, nie po-budzajcie ku gniewowi synów waszycfr****).

G w a ł t o w n a u l e w a , w czas ie b u r z y , u d e r z a w p r a w d z i e

o w y s c h ł ą z i e m i ę , lecz j e j nie u ż y ź n i a , n a t o m i a s t de szcz ła-

g o d n y i p a d a j ą c y p o w o l n i e w z b o g a c a pola i n a p e ł n i a je owo-

cem. To s a m o się ma z ł a g o d n y m u p o m n i e n i e m r o z t r o p n e g o

p r z e ł o ż o n e g o . P r z e d s t a w i a o n w i n o w a j c y j e g o b łąd , p r z e d e -

w s z y s t k i e m z w r a c a mu u w a g ę na o b r a z ę B o g a , i na z g o r s z e -

nie, j a k i e dał , w s k a z u j e mu p r z y t e m p r z y k ł a d y tylu i n

nych d o b r y c h z a k o n n i k ó w , d o ł ą c z a d o u p o m n i e n i a o d p o -

w i e d n i ą m a k s y m ę d u c h o w n ą , mówi mu o s u m i e n i u , o d u s z y ,

o z b a w i e n i u w i e c z n y m , o n i e b i e ; i aby t e m b a r d z i e j go prze-

k o n a ć i d o p r o w a d z i ć do u p a m i ę t a n i a , p o s ł u g u j e się też i ludz-

k iemi ś r o d k a m i , p r z e d s t a w i a j ą c mu u t r a t ę d o b r e j s ławy u lu-

*) Ezech. 3, 19. **) 4. 23. — ***) Eccli. 4. 35. — +»**) Ephes . b. 4. —

Page 183: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 184 —

dzi, i o k a z u j e nie m n i e j t r o s k l i w o ś c i o j e g o d o b r o d u c h o w e ,

j a k i o z a c h o w a n i e j e g o d o b r e g o i m i e n i a : Gładsze są mowy

jego nad oliwą, m ó w i p r o r o k , a one są strzały*). N a p o m n i e -

nia, z a p r a w i o n e ł a g o d n o ś c i ą oliwy nie t y l k o że nie t r a c ą sku-

t e c z n o ś c i m o c y s w o j e j , lecz j e j t e m w i ę c e j z d o b y w a j ą i j a k o

s t rza ła , p r z e n i k a j ą do głębi n a j t w a r d s z y c h serc. N a l e ż y g n ę b i ć

B łędy , ale nie b ł ą d z ą c y c h ; a sami n a w e t n a p o m n i e n i u z n a j ą

w ł a g o d n e m o b e j ś c i u się z nimi m i ł o ś ć o j c o w s k ą p r z e ł o ż o

n e g o . W r e s z c i e , aby p r z e ł o ż o n y o d n i ó s ł p o ż y t e k w s p e ł n i a n i u

s w e g o u r z ę d u , n i e c h się s tara z d o b y ć m i ł o ś ć p o d w ł a d n y c h , i w y n i k a j ą c ą z n ie j s z y b k ą ich u l e g ł o ś ć dla j e g o o j c o w s k i c h u p o m n i e ń . A o s i ą g n i e to, gdy t r a k t o w a ć ich b ę d z i e z n a l e ż n ą p o w a g ą , r o z t r o p n o ś c i ą i s e r c e m . Przełożonym cię uczyniono, m ó w i D u c h Sw. nie wynoś się i bądź między nimi, jako je-den z nieb**). K o g o O p a t r z n o ś ć p r z e z n a c z y ł a do s p r a w o w a n i a r z ą d ó w j a k i e j ś r o d z i n y z a k o n n e j , nie p o w i n i e n p o z w o l i ć sob ie na o k a z y w a n i e swej w ł a d z y ; ani nie p o w i n i e n na s k u t e k swej g o d n o ś c i z a c h o w y w a ć się w y n i o ś l e . To w s z y s t k o , co w o c z a c h p o d w ł a d n y c h w y g l ą d a ł o b y na p u s z e n i e się i w y n o s z e n i e ze swą w i e l k o ś c i ą , w r z e c z y w i s t o ś c i p o n i ż a j e g o g o d n o ś ć i czyni

j ą m n i e j s z a c o w n ą , p r z e c i w n i e , r a c z e j o b r a c a się n a j e j w z g a r d ę . Ż y c z l i w o ś ć , g r z e c z n o ś ć , ł a g o d n o ś ć , p r z y s t ę p n o ś ć , ła-s k a w o ś ć p r z e ł o ż o n e g o są to za le ty n a j l e p s z e i n a j s k u t e c z n i e j -sze do z j e d n a n i a mu p o s z a n o w a n i a i czci, i z d o b y c i a serc pod-w ł a d n y c h . W ł a ś n i e d l a t e g o b ę d ą oni d o b r z e u s p o s o b i e n i d o p r z y j m o w a n i a j e g o u p o m n i e ń , ż e z e s z c z e r e g o se rca czuć b ę d ą d lań s z a c u n e k . N i e m a b o w i e m n a p r a w d ę nic tak p o c i ą -g a j ą c e g o i z d o l n e g o do z d o b y c i a sob ie czci, j a k p o k o r a , po-z b a w i o n a c ien ia n a w e t n a d ę c i a . Z r e s z t ą d o ś w i a d c z e n i e nas n a u c z a , że im m n i e j p r z e ł o ż e n i o k a z u j ą w y n i o s ł o ś c i i d u m y , t e m m n i e j n a p o t y k a j ą o p o r u z e s t rony p o d w ł a d n y c h , k t ó r y c h u p o m i n a j ą . To s a m o w i d z i m y i w p r z y r o d z i e , że t y m w i e l k i m r z e k o m o g ł ę b o k i m n u r c i e ludz ie się s p r z e c i w i a j ą , w z n o s z ą g r o b l e nad ich b r z e g a m i , aby p o w s t r z y m a ć ich d u m n e f a l e ; n a t o m i a s t s t r u m y c z k o m s p o k o j n y m i c i c h y m nikt nie s t awia t a m , r a c z e j każdy stara się s k o r z y s t a ć z ich w o d y , s p r o w a d z a -j ą c j ą r o w k a m i na pola . J eże l i p r z e ł o ż o n y o k a z y w u j e swą

*) Ps. 54. 22. — **) Eccli 32. I.

Page 184: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 1 85 —

w y ż s z o ś ć przez p r ó ż n ą d u m ę , n a p e w n o n a p o t k a n a k o g o ś , kto p r z e c i w s t a w i się j e g o n a p o m n i e n i o m a n a w e t i j e g o roz-k a z o m : a c h o ć b y zdo ła ł on swą s u r o w o ś c i ą p r z y m u s i ć pod-w ł a d n y c h d o u l e g ł o ś c i t o j e d n a k nie b ę d z i e p r z y t e m bez wa lk i ; a w t a k i e m raz ie w i ę c e j z t e g o b ę d z i e z ł ego , niż do-b r e g o .

P r z e c i w n i e p r z e ł o ż o n y ł a g o d n y , ł a s k a w y , s p o k o j n y w s w y m s p o s o b i e o b e j ś c i a się b ę d z i e z a w s z e s z a n o w a n y ; a j e g o ł a g o -dne u p o m n i e n i a , a lbo z o s t a n ą p r z y j ę t e s p o k o j n i e , a lbo przy-n a j m n i e j nie w y w o ł a j ą z a d r a ż n i e ń , p o d w ł a d n i b o w i e m , w i e d z ą c , że one nie p o c h o d z ą z serca d u m n e g o , lecz z p o k o r n e g o i ł a g o d n e g o , że nie w y n i k a j ą z chęc i o k a z a n i a swej w ł a d z y , lecz z m i ł o ś c i , p o s t a r a j ą się n a g i ą ć do w y k o n y w a n i a s w y c h o b o w i ą z k ó w .

P r z e ł o ż o n y , c h c ą c być u s ł u c h a n y , o b o k ł a g o d n o ś c i mus i p o s i a d a ć r ó w n i e ż r o z t r o p n o ś ć , czyli u m i e j ę t n o ś ć p o s t ę p o w a n i a d r o g ą p o ś r e d n i ą m i ę d z y z b y t n i ą s u r o w o ś c i ą i z b y t n i ą m i ę k -kośc ią . C h c i e ć być z a n a d t o g w a ł t o w n y m w p o p r a w i a n i u n a j -m n i e j s z y c h n a w e t u s t e r e k , t o j e s t t o s a m o co z raz ić sob ie p o d w ł a d n y c h w y k o n u j ą c y c h t e r o z k a z y . N i e k t ó r e b rak i , nie g o r s z ą c e , ani nie w p r o w a d z a j ą c e r o z l u ź n i e n i a , ani nie b ę d ą c e ź r ó d ł e m ud ręk i dla z a k o n n i k ó w , m o ż n a ś c i e r p i e ć i o k a z y w a ć , że się ich nie widzi ; i kto na t a k i e braki nie u m i e p a t r z e ć przez p a l c e , ani ich p r z e m i l c z e ć , s t a j e się n i e z n o ś n y m , i w z b u -dza na s ieb ie n i e c h ę ć i w z g a r d ę w r o d z i n i e z a k o n n e j .

C z y t a m y w ż y w o t a c h Św. O j c ó w , że j e d e n z p r z e ł o ż o -n y c h , n a w i d o k n a j m n i e j s z e g o b ł ę d u s w y c h m n i c h ó w z a p a l a ł się t aką g o r l i w o ś c i ą , i ż w y b u c h a ł n a t y c h m i a s t os t rą n a g a n ą . To z d a ł o się zbyt c i ę ż k i e m dla z a k o n n i k ó w , k tó rzy użala l i się na t ę s u r o w o ś ć . P e w n e g o dnia j e d e n z t y c h z a k o n n i k ó w któ-ry był w ł a s k a c h u t e g o p r z e ł o ż o n e g o , w i d z ą c na czo le j e g o

j a k ą ś m a ł ą m u s z k ę , wz ią ł do ręki wie lk i m ł o t , i z a m i e r z y ł się j a k g d y b y chcia ł go u d e r z y ć w g łowę . Na w i d o k t e g o p r z e ł o ż o n y w y s t r a s z y ł się i z a p y t a ł go, co on z a m i e r z a z rob i ć . „Nic i n n e g o , o d p o w i e d z i a ł ó w z a k o n n i k , j a k t y l k o u s u n ą ć t ą m u s z k ę z t w e g o czoła , z a b i j a j ą c j ą t e m m ł o t e m " . P r z e ł o ż o n y z d z i w i o n y t emi s ł o w a m i o d p o w i e d z i a ł , że dla z a b i c i a te j m u s z k i w y s t a r c z a z u p e ł n i e j e d e n p a l e c i nie p o t r z e b a u ż y w a ć aż tak w i e l k i e g o ¡Jmłota. W t e d y ów z a k o n n i k p o w i e d z i a ł / u ś m i e c h e m , , że r ó w n i e ż dla p o p r a w i e n i a j a k i e g o ś d r o b n e g o

Page 185: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 186 —

p r z e w i n i e n i a n i e m a p o t r z e b y u c i e k a ć się d o o s t r y c h n a p o m -n ień i kar.

W czem dobry p r z e ł o ż o n y p o w i n i e n o k a z y w a ć całą swą g o r l i w o ś ć , j e d n a k z a w s z e ł ą c z ą c ją z r o z t r o p n o ś c i ą , to w kar-cen iu t a k i c h u c h y b i e ń , k tó re n i s zczą p o k ó j m i ę d z y b r a ć m i , lub k tó re są z g o r s z e n i e m n i e t y l k o dla d o m u , ale i dla świa t a , z e z d z i w i e n i e m p a t r z ą c e g o na nie; t e b o w i e m błędy s p r o w a d z a j ą h a ń b ę na hab i t z a k o n n y i d a j ą p o w ó d do j a w n y c h i c i ężk ich p r z e w i n i e n . Tych i t ym p o d o b n y c h u c h y b i e ń p r z e ł o ż o n y nie p o w i n i e ń t o l e r o w a ć , lecz ka rc i ć j e i n a w e t u k a r a ć u d e r z e n i e m m ł o t a , t . zn. p rzez os t r e u p o m n i e n i a , a w raz ie p o t r z e b y , na-we t p rzez p u b l i c z n ą p o k u t ę .

W r e s z c i e j e d n o j e s z c z e b a r d z o s k u t e c z n i e w p ł y w a n a u l e g ł o ś ć p o d w ł a d n y c h w z g l ę d e m p r z e ł o ż o n y c h i ich ł a g o d n y c h i r o z t r o p n y c h u p o m n i e ń , m i a n o w i c i e j e g o t r o s k l i w o ś ć z j a k ą s tara się, aby n i c z e g o t ym p o d w ł a d n y m nie b r a k o w a ł o z tych rzeczy , k t ó r e są k o n i e c z n e dla z a p e w n i e n i a im przy-z w o i t e g o u t r z y m a n i a . Oby Bóg n igdy nie d o p u ś c i ł do t e g o n i e s z c z ę ś c i a ażeby p r z e ł o ż o n y nie s tara ł się z u p e ł n i e o pod-t r z y m a n i e k a r n o ś c i w ś r ó d p o d w ł a d n y c h , i widz ia ł n a d u ż y c i a w iedz i a ł o n ich i mi lcza ł , p o b ł a ż a j ą c im i d o p u s z c z a j ą c ich p a n o s z e n i e się, n a t o m i a s t , b ę d ą c sam o p a n o w a n y przez s k ą p -stwo u j m o w a ł p o d w ł a d n y m t e g o , c o i m j e s t n a p r a w d ę nie-z b ę d n e do n a l e ż y t e g o u t r z y m a n i a . Tacy p r z e ł o ż e n i byl iby po-d o b n i d o J e r o b o a m a , który d ą ż ą c d o z d o b y c i a t r o n u , pos t a -n o w i ł , dla z j e d n a n i a sob ie p o d d a n y c h , z a d o w o l i ć ich sk łon-ność do b a ł w o c h w a l s t w a d a j ą c im dwa z ło te c ie lce aby j e czc i l i : I wymyśliwszy radę uczynił dwa cielce złote*). Całe k r ó l e s t w o było p e ł n e n a d u ż y ć : widz ia ł t o J e r o b o a r n , pa t r za ł na to o b o j ę t n i e , p o d o b a ł sob ie n a w e t w t a k i e j z n i e w a d z e Bo-ga, gdyż był p e w n y , że p o d d a n i , m o g ą c iść w e d ł u g s w e g o u p o d o b a n i a z a s k ł o n n o ś c i ą d o b o ż k ó w p o g a ń s k i c h , nie sprze-ciwią się i n n y m j e g o z a m i a r o m w r z ą d a c h . Oto p r z y k ł a d r z ą d ó w r o z l u ź n i o n y c h .

Co za s t r a szny w i d o k p r z e d s t a w i a ł b y k l a sz to r , w k t ó r y m z a k o n n i k każdy żyłby w e d ł u g swych k a p r y s ó w i w r o z l u ź n i e -niu, a t y m c z a s e m p r z e ł o ż o n y , c h c ą c z a p e w n i ć sob ie uzna-nie czy to p rzez p o w i ę k s z e n i e d o c h o d ó w , czy przez w y b u d o -

*) m Reg, 12. 28.

Page 186: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 187 —

w a n i e c z e g o ś , czy w r e s z c i e p rzez s p r a w i e n i e j a k i e g o ś n a w e t a p a r a t u d o k o ś c i o ł a , o k a z y w a ł z b y t n i ą o s z c z ę d n o ś ć t a m , gdz ie chodz i o p r a w d z i w e p o t r z e b y braci p e w n y b ę d ą c że nikt z p o d w ł a d n y c h mu się nie sp rzec iwi , gdyż z a d o w o l n i ł b y ich, d a j ą c i m m o ż n o ś ć r o b i e n i a c o t y l k o z e c h c ą ! P r z e ł o ż o n y c h t e g o t y p u , o p a n o w a n y c h s k n e r s t w e m i p r ó ż n ą c h ę c i ą u p i ę k -szen ia k o ś c i o ł ó w i m i e s z k a ń z a k o n n y c h , a o s z c z ę d n o ś c i ą na p o d w ł a d n y c h , n a z w a ć b y n a l e ż a ł o s y n a m i s z a t a n a , tak w ł a ś n i e

j a k P i s m o Sw. n a z y w a s y n ó w H e l e g o , k tórzy z a b i e r a l i m i ę s o p r z y n o s z o n e do Świą tyn i i z m n i e j s z a l i część p r z e z n a c z o n ą na o f i a r ę , aby p o w i ę k s z y ć s w o j e d o c h o d y i w s p a n i a l s z e o d b y w a ć u c z t y : Lecz synowie Heli, synowie Belial, nieznający Pana*). N i e c h tacy p r z e ł o ż e n i skąpi s p r ó b u j ą n a p r a w i a ć t e w y k r o c z e -nia, t e p r o f a n a c j e , k t ó r e u j a w n i a j ą się n ie raz n i e s t e t y w o c z a c h ś w i e c k i c h 1 Ilu j e s t t a k i c h p o d w ł a d n y c h , k tórzy ja -w n i e p r z e k r a c z a j ą r e g u ł ę , a gdy się ich u p o m n i , m o g ą o d p o -w i e d z i e ć , s ł o w a m i syna m a r n o t r a w n e g o : Ojcze, daj mi część majętności, która na mnie przypada**). D a j c i e mi to, co mi się n a l e ż y , a p ó ź n i e j , b ę d z i e c i e mieli p r a w o m y ś l e ć o n a p r a -wie z ł e g o , k tó re we m n i e widz ic i e .

Kto ż y j e w k l a s z t o r z e , ten wie z d o ś w i a d c z e n i a , że nic tak nie s p r z e c i w i a się d o b r y m o b y c z a j o m p o d w ł a d n y c h , oraz nie u t r u d n i a z a c h o w a n i a r e g u ł y , j a k s k ą p s t w o p r z e ł o ż o n e g o c h y t r e g o na grosz. Oni to w p r o w a d z a j ą do k l a s z t o r u p o g w a ł -cen ie u b ó s t w a jeś l i b o w i e m k to ś nie j e s t o d p o w i e d n i o z a o p a -t r z o n y przez z w i e r z c h n i k a , sam z a o p a t r u j e się w to, c z e g o m u p o t r z e b a , s p o s o b a m i n i e d o z w o l o n e m i . Stąd p o c h o d z ą też w i e c z n e w y g a d y w a n i a , c i ąg łe u ż a l a n i a się i n i e k o ń c z ą c e się s z e m r a n i a , n a w e t wś ród d o b r y c h p o d w ł a d n y c h , k tó rzy nie n a s t r ę c z a j ą o k a z j i do u p o m n i e n i a ich. Nie w y m a g a się t u aby p o d w ł a d n y m z a p e w n i a ć j a k i e ś z b y t k i , lecz na leży się, aby i m d a n o to, c z e g o w y m a g a d u c h d a n e g o z a k o n u , z w y c z a j e w n i em p a n u j ą c e .

G d y b y j e d n a k ten n i e d o s t a t e k p o c h o d z i ł , nie z e skąp-s twa, lecz z p r a w d z i w e g o b r a k u , p r z e ł o ż o n y z a s ł u g i w a ł b y na to, aby mu w s p ó ł c z u ć i u s p r a w i e d l i w i ć : ale n i ech w tym wy-p a d k u t ę n i e m o ż n o ś ć d a n i a w i ę c e j p o d w ł a d n y m p r z e ł o ż o n y po łą -czy z o k a z a n i e m s w e g o s e r d e c z n e g o u b o l e w a n i a . Oh! j a k się to

») I Reg. 2. 12. - **) Luc. 15. 12. —

Page 187: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 188 —

Bogu p o d o b a , gdy k to ś d a j e to co m o ż e , ale z o b l i c z e m we-s o ł e m : Ochotnego dawcą Bóg umiłuje*). R o d z i n a z a k o n n a w t e d y z c i e r p l i w o ś c i ą b ę d z i e p o n o s i ć c iężar u b ó s t w a , j e że l i u j r z y , ż e ten , k tóry m a o b o w i ą z e k c z u w a ć nad j e j p o t r z e b a -mi, z p e ł n ą s e r d e c z n e j mi łośc i t r o s k l i w o ś c i ą s tara się, j a k m o ż e , u lżyć p o d w ł a d n y m , f l j e s z c z e tem c i e r p l i w i e j b ę d ą p o d w ł a d n i z n o s i ć te b rak i , gdy, p r z e k o n a j ą się że i p r ze łożo -ny nie ma ż a d n y c h s z c z e g ó l n y c h w y g ó d i j e s t im t o w a r z y -szem w te j w s p ó l n e j b i e d z i e . Tak c z y n i ą c p r z e ł o ż o n y b ę d z i e m ó g ł też w y m a g a ć od p o d w ł a d n y c h i k a r n o ś c i z a k o n n e j . W t e d y b ę d ą go s ł u c h a ć z s z a c u n k i e m i z u l e g ł o ś c i ą , s k o r o zda rzy się m u n a p o m n i e ć b ł ą d z ą c e g o , lub w i n n e g o j a k i e g o ś w y k r o c z e n i a .

Oh! j a k c iężkie s ą o b o w i ą z k i p r z e ł o ż o n y c h w z g l ę d e m swych p o d w ł a d n y c h . Lecz , j a k r ó w n i e ż w i e l k i e m i s ą obo wiązki p o d w ł a d n y c h w z g l ę d e m p r z e ł o ż o n y c h ! f l że od wy-p e ł n i e n i a tych z o b o p ó l n y c h o b o w i ą z k ó w zależy d o b r o z a k o n u , p r z e t o w e z w a w s z y świa t ł a B o ż e g o , w g l ą d n i j m y w s ieb ie , c z y ś m y w y p e ł n i l i n a l e ż y c i e pod tym w z g l ę d e m n a s z e obo-wiązki .

Rozmyślanie 2. O b o w i ą z k i p rze łożonych w z g l ę d e m p o d w ł a d n y c h i powin-

ności podwładnych w z g l ę d e m prze łożonych .

Jak m i ł o ś ć , k t ó r ą dobry p r z e ł o ż o n y p o w i n i e n ż y w i ć w z g l ę -dem s w y c h p o d w ł a d n y c h , w i n n a być z b l i ż o n a do te j mi łośc i

j a k ą Pan J e z u s n a s m i ł u j e , p o d o b n i e p o d w ł a d n i powinn i ż y w i ć w z g l ę d e m p r z e ł o ż o n y c h , u c z u c i e p o d o b n e d o t e g o j a k i e m po-w i n n i ś m y k o c h a ć C h r y s t u s a Pana . J e g o m i ł o ś ć była p o w s z e c h n a i d l a t e g o o b e j m o w a ł a p o t r z e b y w s z y s t k i c h nas , by ła bez gra nic i d l a t e g o w s z y s t k i c h o b d a r z a ł On swemi d o b r o d z i e j s t w a m i . My zaś p r z y n a j m n i e j p o w i n n i ś m y d o ł o ż y ć w s z e l k i c h sił, aby n a ś l a d o w a ć G o j a k n a j d o s k o n a l e j .

Ten kto nami rządz i , p r z e d s t a w i a o s o b ę C h r y s t u s a P a n a , który n a d a ł mu w ł a d z ę w tym celu , aby nam tuta i na z iemi J e g o z a s t ę p o w a ł ; d l a t e g o idąc z a J e g o p r z y k ł a d e m p r z e ł o ż o n y

*) II Cor. 9. 7.

Page 188: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

189

p o w i n i e n k o c h a ć całą r o d z i n ę z a k o n n ą , w s z y s t k i c h j e j cz łon-k ó w bez w y j ą t k u , a rna ich tak k o c h a ć i ku t e m u z m i e r z a ć , ażeby nie zboczy l i oni z p r a w e j drogi z b a w i e n i a . W t y m celu o n j e s t o b o w i ą z a n y p o ś w i ę c i ć w s z e l k i e s w o j e w y g o d y , prze-z w y c i ę ż y ć wsze lk i w z g l ą d ludzk i , w s z e l k ą n i e ś m i a ł o ś ć i m ó w i ć do n i ch , n a p o m i n a ć ich ś m i a ł o , choć s e r d e c z n i e , i l ek roć kto-k o l w i e k z nich ś m i a ł b y , p rzez z a n i e d b y w a n i e s w y c h o b o w i ą z -ków, z b a c z a ć z drogi w i o d ą c e j do n i eba . P o d w ł a d n i zaś w i d z ą c

j a k ą o d p o w i e d z i a l n o ś ć w i e l k ą p rzed B o g i e m m a p r z e ł o ż o n y i j a k c i ę ż k i e m i są j e g o o b o w i ą z k i ; n i ech sami z r o z u m i e j ą j a k i e u s z a n o w a n i e , u l e g ł o ś ć i m i ł o ś ć p o w i n n i żywić dla n iego . . .

W z o r u j m y się n a f t p o s t o ł a c h , k t ó r y c h j e s t e ś m y naś la -d o w c a m i . J a k ą m i ł o ś ć , j a k ą cześć miel i oni dla s w e g o B o s k i e g o M i s t r z a ! D l a t e g o choć ich u p o m i n a ł z a ich c h ę ć w y w y ż s z e n i a * ) lub za ich g o r l i w o ś ć n i e r o z w a ż n ą * * ) za b rak wiary i za i nne s ł abośc i l udzk ie , byli oni z a w s z e go towi s ł u c h a ć Go i z p o k o r ą p r z y j m o w a l i p e ł n e mi ło śc i u p o m n i e n i a . W y s t a r c z y ł o j e d n o J e g o s łowo u p o m n i e n i a , aby każdy z n ich szedł za J e g o g ł o s e m . J e d e n t y l k o J u d a s z , s t r a c iwszy w s z e l k ą m i ł o ś ć , w s z e l k ą c z e ś ć dla s w e g o B o s k i e g o M i s t r z a , c h o c i a ż p r z e s t r z e g a ł go ze s łody-czą Z b a w i c i e l za myśl z d r a d y , ż y w i o n ą p r z e z e ń w p r z e w r o t n e m sercu: który macza ze mną rękę w misie, ten mnie wyda ***J, okaza ł się n i e c z u ł y m na J e g o B o s k i e u p o m n i e n i e . I co się z n im s t a ł o ? O b w i e s i ł się ****). U m a r ł z r o z p a c z ą i b e z b o ż n i e !

Głos p r z e ł o ż o n e g o t o głos C h r y s t u s a , k t ó r e g o on t u t a j z a s t ę p u j e ; a s k o r o p r z e ł o ż o n y coś m ó w i , to przez j e g o us ta sam B ó g , k t ó r e g o o n j e s t z a s t ę p c ą , p r z e m a w i a . W g l ą d n i j w i ę c z a k o n n i k u w e w ł a s n e s u m i e n i e , p r z e j r z y j t w o j e p o s t ę p o w a n i e , czy j e s t ono n i e n a g a n n e , czy m o ż e w y m a g a p o p r a w y ? T w o j e o b y c z a j e czy są tak n i e s k a l a n e , że nie d a j ą i n n y m o k a z j i do z g o r s z e n i a ? Czy j e s t e ś m i ł o ś n i k i e m z g o d y i s t a r a sz się n igdy nie z a k ł ó c a ć p o k o j u k l a s z t o r n e g o ? . . .

J e ś l i b y ś się p o c z u w a ł do j a k i e j k o l w i e k w i n y , to któż cię n a p o m n i z b a w i e n n i e za b łędy t w o j e ? Czy m o ż e s u m i e n i e ? Lecz ono cię u p o m i n a ł o j u ż ty l e razy a b y ś się p o p r a w i ł , a ty czyś p o s ł u c h a ł j e g o w y r z u t ó w . M o ż e w e w n ę t r z n e n a t c h n i e n i a to s p r a w i ą ? . . . Lecz i te c z ę s t o p r z e m a w i a ł y do se rca t w e g o

*) Luc. 22, 24—27. **) Luc. 9, 54—56. ***) Mat th . 26, 23. **•*) Matth. 27. 5.

Page 189: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 190 —

swemi c i c h e m i w z y w a n i a m i do p o p r a w y , a ty czyś był g o t ó w je w y k o n a ć ? O Bbże! Ty wiesz ile to razy p o g a r d z i ł e m i wy-r z u t a m i s u m i e n i a i n a w o ł y w a n i a m i o t r z y m y w a n e m i z n i eba . Któż więc m o ż e w s k a z a ć c i t w o j e b ł ę d y , a b y ś się p o p r a w i ł ,

j e ś l i t e g o nie d o k o n a ż y w y głos B o g a , k tóry p r z e m a w i a przez usta p r z e ł o ż o n e g o , i nim się p o s ł u g u j e dla p o p r a w y k a ż d e g o , kto nie spe łn ia swych o b o w i ą z k ó w ? Nie trzeba zdrowym leka-rza, ale źle się mającym, m ó w i C h r y s t u s , i d o d a j e za raz , że „nie przyszedł wzywać sprawiedliwych, ale grzesznych*)- Ten był p i e r w s z y , cel, dla k t ó r e g o zs tąp i ł na z i emię : w tym s a m y m celu zas t ąp i ł w z a k o n i e s w o j ą o s o b ę p r z e ł o ż o n y m , to z n a c z y aby służył on s p r a w i e d l i w y m ku p o m o c y , g r z e s z n y m ku po-p rawie . . .

R o z w a ż y w s z y t ę p r a w d ę , p o m y ś l t e raz j a k się z a c h o w u -j e s z , gdy p r z e ł o ż o n y u p o m i n a cię za j a k i e ś p r z e w i n i e n i e ? .Czy p r z y j m u j e s z t e o j c o w s k i e uwagi z u l e g ł o ś c i ą ? Czy o k a z u j e s z g o t o w o ś ć p o p r a w y ? Czy o d p o w i a d a s z mu z czc ią , czy też r a c z e j s t awiasz mu się o p o r n i e , s p r z e c i w i a s z mu się, c z u j e s z do n i e g o n i e c h ę ć , w y ś m i e w a s z się z n i e g o w s e r c u ? Oj , g d y b y tak b y ł o ? . . . Czy nie wiesz , że kto się s p r z e c i w i a z w i e r z c h n o ś c i , s p r z e c i w i a się p o s t a n o w i e n i u B o ż e m u **). On ma p r a w o , on ma o b o w i ą z e k cię u p o m n i e ć i to ścisły i b e z w z g l ę d n y . Czy m o ż e z a p o m n i a ł e ś o t e m , ż e n a j e g o s u m i e n i e z ł o ż o n a j e s t o d p o w i e d z i a l n o ś ć za t w o j e z b a w i e n i e ? Albowiem oni czują,

jako którzy za dusze wasze liczbę oddać mają***). Czy nie p a m i ę t a s z , że o t r z y m a ł on w o s o b i e E z e c h i e l a r o z k a z od B o g a i ścisły r a c h u n e k b ę d z i e m u s i a ł k i e d y ś z d a ć ze swoich r z ą d ó w nad c z ą s t k ą m i s t y c z n e g o ciała C h r y s t o s o w e g o , k tó rą mu zwie-r z o n o , a z a t e m i nad t o b ą ? Oto ja sam na pasterzach będę

szukał trzody mojej z rąk ich****)- A g d y b y j a k a ś b o j a ź ń , czy za-* ż y ł o ś ć a lbo też z a n i e d b a n i e z a m k n ę ł a mu usta i nie n a p o m i n a ł -by p o d w ł a d n y c h i nie n a w o ł y w a ł b y o w i e c z e k z b ł ą k a n y c h , i z o b o

j ę t n i a ł b y na o b o w i ą z e k s z u k a n i a b ł ą d z ą c y c h i l e c z e n i e c h o r y c h , ach! ile g róźb wisi nad j e g o g ł o w ą ! Biada pasterzom Izrael-

skim... co chorego bydła nie leczyliście... a co się oderwało,

nie przywiedliście, a co było zginęło, nie szukaliście *****), Zro-z u m z a k o n n i k u , j a k s t r a s z n e są t e g roźby r z u c o n e przez Du-

*) Matth. 9, 12-13 . **) Rom. 13, 2. ***) Helv. 13, 17.

***•) Ezech. 34, 10. *****) Ezech. 34. 2, 4.

Page 190: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

191

cha Św., k tóry o b j a w i a , że Najsroższy sąd będzie tym, którzy

są przełożeni*).

G d y b y ci d a n e m było u j r z e ć w te j chwil i sądy nad t y mi p r z e ł o ż o n y m i , k tórzy p o z w a l a l i s w o b o d n i e n a r ó ż n e p r z e k r o -czen ia p o d c z a s s w e g o u r z ę d o w a n i a , n a p e w n e r o z l u ź n i e n i e k a r n o ś c i , n a n i e p r z e s t r z e g a n i e n i e k t ó r y c h p r z e p i s ó w , p r z y w i ą -z a n i a , na j a k i e ś n a w e t j a w n e zby tk i p u b l i c z n e ; ilu byś ich widzia ł c i e r p i ą c y c h w p ł o m i e n i a c h c z y ś c a , ilu n a w e t o d s u n i ę -tych za swe n i e d b a l s t w a od k r ó l e s t w a n i e b i e s k i e g o i s k a z a n y c h na w i e c z n e c i e m n o ś c i p i ek ła 1... Ach! g d y b y ś m ó g ł s łyszeć głos ich z tych s t r a s z l i w y c h m i e j s c , u s ł y s z a ł b y ś , że w o ł a j ą oni w u d r ę c e w i e l k i e j : O p r z e ł o ż e ń s t w o ! o p r z e ł o ż e ń s t w o ! tyś j e s t p i e r w s z ą p r z y c z y n ą n a s z e g o n i e s z c z ę ś c i a ! T a r o z t r o p n o ś ć p e ł n a b o j a ź n i , ten p r z e k l ę t y w z g l ą d ludzki , k tóry z a m y k a ł n a m us ta i kaza ł s p o g l ą d a ć przez p a l c e na n i e k t ó r e g r z e c h y n a s z y c h p o d w ł a d n y c h , t o j e s t p r z y c z y n ą , że m u s i m y t u t a j p ł a k a ć i cier-pieć na zawsze . . .

Cóż p o w i e s z , z a k o n n i k u , który b ę d ą c n a p o m i n a n y z a j a k i ś b ł ąd , n i e p o k o i s z się i u ż a l a s z , p o d c z a s gdy t en , k tóry ma sobie p o w i e r z o n ą o p i e k ę nad t w o j ą d u s z ą w y k o n y w a t y l k o s w o j ą p o w i n n o ś ć , aby nie o b c i ą ż y ł w ł a s n e g o s u m i e n i a i nie m u s i a ł k i e d y ś z d a w a ć B o g u r a c h u n k u z e s w e g o n i e d b a l s t w a ? A ty byś m o ż e chc ia ł , ażeby on p o s t ę p u j ą c z t o b ą p o b ł a ż l i w i e i p rzez to g r z e s z ą c , stał się k i e d y ś t o w a r z y s z e m t w e j w i e c z n e j k a r y ? O d p o w i e d z na to p y t a n i e tak ważne! . . . Za c i eb i e od-p o w i e to, że ty się g n i e w a s z , i l e k r o ć u p o m n ą cię t r o c h ę t w a r d o i d o t k l i w i e , czy nie t a k ? P y c h a l u d z k a , n i e z n o s z ą c a w i ę z ó w , k tó re g o r l i w o ś ć p r z e ł o ż o n e g o n a k ł a d a n a j e j n a m i ę t n o ś c i wy-s t ę p n e , ona c i p o d s u w a , abyś u w a ż a ł za j a k ą ś s z y k a n ę to co

j e s t s zcze rą m i ł o ś c i ą : Ja którycł) miłuję, strofuję i karzę **).

C h c i a ł b y ś m o ż e , żeby on o b c h o d z i ł się z t o b ą j a k Hel i ; o k t ó r y m c z y t a m y w P i ś m i e Św., że c h c ą c ska rc i ć swoich s y n ó w , O f n i i F i n e e s a , za ich c i ężk i e p r z e w i n i e n i a , k tó re co-d z i e n n i e p o p e ł n i a l i w p r z y b y t k u P a ń s k i m , z a d o w o l n i ł się, m o ż e d l a t e g o , żeby im nie z rob i ć p r z y k r o ś c i , t e rn , że u p o m n i a ł ich k r ó t k i e m i i bez e n e r g j i w y p o w i e d z i a n e m i s ł o w a m i : Czemu czy-nicie rzeczy takowe, które ja słyszę, rzeczy bardzo złe od wszystkiego ludu ? Nie czyńcie synowie moi, bo to nie dobra

*) Sap. 6, 6. **) flpoc. 3. 19.

Page 191: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

192

sława, którą ja słyszę*). Ci s y n o w i e byli winn i z b r o d n i świę to -k r a d z t w a ; byli z g o r s z e n i e m dla c a ł e g o ludu , a ten o j c i ec za-d o w a l n i a się p o w i e d z e n i e m , że to nie p r zys to i , aby źle o nich nie m ó w i o n o i aby w i e c e j t r o s z c z y l i się o s w o j ą d o b r ą s ł awę! Nie w o l n o u ż y w a ć t a k i c h f o r m u ł e k z d a w k o w y c h i u p o m i n a ć z t aką o b o j ę t n o ś c i ą t e m u , który ma w y d a w a ć rozkazy s e r j o , gdy chodz i o w y s t ę p k i w i ę k s z e i w a ż n e . Bo co z t e g o wy-n i k a ? P o s ł u c h a j , z a k o n n i k u , dla t w e g o d o b r a z ust s a m e g o B o g a , co On o b j a w i ł ś w i ę t e m u d z i e c i ę c i u S a m u e l o w i : Przeto iż wiedział, że nieprzystojnie czynili synowie jego, a nie karał icl). 1 dlatego przysiągłem domowi Heli, że się nie oczyści nie-

prawość domu jego ofiarami i darami aż na wieki*). Oto s m u t n e n a s t ę p s t w a ł a g o d n e g o p o s t ę p o w a n i a t a m , gdzie t r z e b a by ło p o s t ą p i ć t w a r d o i s u r o w o , aby, p o m i m o k r z y k ó w c h o r e g o , zło z o s t a ł o u l e c z o n e , a z a p e w n i o n e w y z d r o w i e n i e ! . . .

P r z e k o n a j się, że j e ż e l i t w a r z i g łos t e g o , który cię karci z d a j e c i się być p e ł e n g n i e w u , se rce j e g o za to j e s t p e ł n e mi-łości t w e g o d o b r a . Nie ż ą d a on n i c z e g o od c i eb ie , j a k t y lko t e g o , ż e b y ś się z a s t a n o w i ł nad sobą , p o z n a ł swój b ł ąd , nag i ą ł wo lę do p o w z i ę c i a p o s t a n o w i e ń p o p r a w y . . I czy ten j e d e n w z g l ą d nie w y s t a r c z y , a b y ś się stał u l e g ł y m gdy cię skarc i t en , który ma o b o w i ą z e k to czynić . G d y b y ś r o z w a ż y ł j a k wie lk i

j e s t s m u t e k o j c a k o c h a j ą c e g o , s w e g o syna , który go karci z a j a k i ś czyn n i e o d p o w i e d n i , p r z y n o s z ą c y n i e s ł a w ę ca łe j r o d z i n i e , czyż nie u p r a w i e d l i w i ł b y ś go, że u ż y w a g łosu o s t r e g o i przy-k r e g o s p o s o b u m ó w i e n i a , A nie c h c e s z u s p r a w i e d l i w i ć p r z e ł o -ż o n e g o t w e g o , jeś l i r o z g n i e w a się i w y b u c h n i e os t ro z bólu w i d z ą c , p rzez t w o j e p o s t ę p o w a n i e , p l a m i s z d o b r ą s ł awę za-k o n u i z n i e s ł a w i a s z ten święty hab i t , k tóry nos i sz . To j e s t g o r l i w o ś ć , co go z a p a l a ; to j e s t m i ł o ś ć co go p o d n i e c a , widzi -b o w i e m syna , k tóry p r z e k r o c z y w s z y swe z a s a d n i c z e o b o w i ą z k i , o b r a ż a B o g a i s w o j ą d u s z ę w p r z e p a ś ć p i e k i e l n ą w t r ą c ą . F\ to

j e s t z ł u d z e n i e n a s z y c h n a m i ę t n o ś c i , k t ó r e z m ą c i w s z y nasz ro-z u m , nie p o z w a l a nam p o j ą ć , że p r z e ł o ż o n y , k t ó r y , czy przez n i e d b a l s t w o czy przez o b o j ę t n o ś ć nie u ż y w a ś r o d k ó w s k u t e c z -nych d o p o w s t r z y m a n i a s w y c h p o d w ł a d n y c h o d b ł ę d u , z a t r a c a ich d u s z e , a za ka r ę t e g o i w ł a s n ą d u s z ę z g u b i ! Odda duszę

za duszę ***), Czy cię to p r a w o , ten w y r o k s t rasz l iwy nie p rze -*) I Reg. 2, 2 3 - 2 4 . **) I. Reg. 3, 13 — 14, ***) Exod. 21. 23.

Page 192: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 193 —

raża. A ten j e s t w y r o k , k tóry wie lu b a r d z o ludzi u c z o n y c h i m ą d r y c h p o w s t r z y m a ł od p r z y j ę c i a , a lbo p o b u d z i ł do z rze -czen ia się p r z e ł o ż e ń s t w a i g o d n o ś c i . . .

A c h ! z a k o n n i k u , j e ż e l i t e r o z w a ż a n i a nie s p r a w i ą , ż e u l eg l e b ę d z i e s z od t ąd p r z y j m o w a ł u p o m n i e n i a i r ozkazy t e g o , który się t r o s k a o t w o j e z b a w i e n i e w i e c z n e , cóż i n n e g o cię n a k ł o n i , abyś tak czyn i ł ? . . . J eże l i p rzez t w o j e złe h u m o r y ,

j e s t e ś dla n i e g o c i ę ż a r e m i u t r a p i e n i e m , on przed B o g i e m w y n u r z y swe ża le i g ł o s e m p e ł n y m j ę k u i żalu p r z e d s t a w i wo-bec M a j e s t e t u B o ż e g o t w o j e z u c h w a l s t w o . B ę d z i e b ł a g a ł , t o p r a w d a , ze ł z ami o m i ł o s i e r d z i e nad t o b ą , aby raczył Bóg na-giąć t w o j ą w o l ę do te j p o k u t y , do k t ó r e j nie mog ły cię p o b u -dzić inne ś rodki j e g o mi ło śc i o j c o w s k i e j ; lecz j a k i j a k b a r d z o w i n i e n się l ękać o swój los t en , kto p r z y m u s z a s w e g o prze ło -ż o n e g o , aby z e s m u t k i e m w y n u r z y ł p rzed B o g i e m c i e r p i e n i a s w e g o n i e w d z i ę c z n e g o u r z ę d u ! Bóg zwyk ł w y s ł u c h i w a ć t a k i e ża le , a n i e j e d n o k r o t n i e s u r o w o za t ak ie r zeczy ka rze .

M O D L I T W A .

W s t r z y m a j , o p a n i e , ach 1 na m i ł o s i e r d z i e T w o j e w s t r z y -m a j t w ó j g n i e w p r z e c i w k o t e m u n ę d z n e m u s łudze T w e m u , który za s łuży ł przez swą p y c h ę na ten gn i ew . W y z n a j ę m o j e b ł ę d y , o p ł a k u j ę j e i p o t ę p i a m s e r c e m s k r u s z o n e m ; lecz j e s z c z e b a r d z i e j p o t ę p i a m p y c h ę m o j ą , k tóra s p r a w i ł a , ż e nie c h c i a ł e m z n o s i ć tych w i ę z ó w , przez C ieb ie S a m e g o m i p r z e z n a c z o n y c h , n a w s t r z y m y w a n i e m o i c h ś l e p y c h n a m i ę t n o ś c i . P o g a r d z i ł e m w m e j p y s z e ł a s k ą , k t ó r e j u d z i e l a s z dla d o b r a tych , co idą za p o p ę d e m s w y c h n a m i ę t n o ś c i . Z a s ł u g u j ę n a ka rę z a m o j e b ł ę d y , a p o t e m g d y m j e s t s k a r c o n y , m a m c z e l n o ś ć się o b r a ż a ć ? J e s t e m g r z e s z n i k i e m , a c h c ę o k a z y w a ć się j a k o b y m był spra-w i e d l i w y i n i e w i n n y . O j a k ż e ta m o j a p y c h a z a s ł u g u j e na po-t ę p i e n i e 1 Z a m i a s t c a ł o w a ć t ę r ę k ę , co mi w s k a z u j e n i e b e z p i e -c z e ń s t w a , p o d n o s z ę głos skarg i . J e ś l i b y m w o s o b i e p r z e ł o ż o -n e g o m o j e g o r o z p o z n a ł p rzez ż y w ą w i a r ę T w o j ą o s o b ę o B o ż e , nie m i a ł b y m m o ż e t r u d n o ś c i w u p o k o r z e n i u się w o b e c j e g o u p o m n i e ń , c h o ć b y były one os t re i p o n i ż a j ą c e ; ale że nie k i e r u j ę się w i a r ą , a p r z e t o j e p r z y j m u j ę z a w s z e z u p r z e d z e n i e m , z a m i e n i a j ą c w ten s p o s ó b l e k a r s t w o , k t ó r e ma mię w y l e c z y ć , na t r u c i z n ę , co mię z a b i j a . Oh I j a k ą s z k o d ę p r z y n o s z ę s am sobie i ilu z a s ł u g się p o z b a w i a m ?

Reko!<ikc |n 13.

Page 193: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

P r z e b a c z a c h ! p r z e b a c z , m ó j dobry B o ż e , t e m u n i e g o d -n e m u , n i e r o z u m n e m u s t w o r z e n i u p y c h ę j e g o . P r o s z ę cię

0 l i tość , gdyż b o j ę się, a b y ś nie u k a r a ł i to s ł u s z n i e krną-b r n o ś c i m o j e j . P r z y r z e k a m , ż e n a p r z y s z ł o ś ć b ę d ę p o s ł u s z n y t e m u , kto w T w e m i m i e n i u ma s t rzec i k i e r o w a ć ż y c i e m m o -j e m . D a j mi w tym celu c h o ć t r o c h ę te j mi łośc i s y n o w s k i e j

1 te j o b a w y , p e ł n e j czci dla m y c h p r z e ł o ż o n y c h . N i e c h m o j e u c z u c i e dla n i ch b ę d z i e p o d o b n e d o te j m i ło śc i , k tó r ą p r a g n ę z a w s z e czuć dla C ieb ie , O jca m o j e g o n i e b i e s k i e g o . N i e c h a j t e m o j e p o s t a n o w i e n i a w z m o c n i t w e b ł o g o s ł a w i e ń s t w o , o k t ó r e dla duszy m o j e j p o k o r n i e Cię b ł a g a m .

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. pa t rz str. 24.

O R E H U S. D a n o b i s q u a e s m u s , o m n i p o t e n s D e u s , u t qui i n f i r m i t a -

tis n o s t r a e consc i i de tua v i r t u t e c o n f i d i m u s , sub t ua s e m p e r p r o t e c t i o n e m a n e a m u s . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . A m e n . ' '

Page 194: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ SIÓDMY.

Rozważanie 1. O b o w i ą z e k z a k o n n i k a , aby swoim dobrym przyk ładem bu-

dował bl iźniego i n i szcząca siła z łego przykładu. M o ż e n i e m a w E w a n g e l j i n i c z e g o , coby C h r y s t u s Pan

tak b a r d z o z a l e c a ł swo im u c z n i o m , j a k to, żeby b u d o w a l i b l i źn i ch d o b r y m p r z y k ł a d e m s w o i m . Byli b o w i e m oni p r z e z n a -czeni d o n i e s i e n i a J e g o i m i e n i a m i ę d z y n a r o d y b a ł w o c h w a l c z e , a z a t e m mus i e l i p o p r z e d z a ć o p o w i a d a n i e n o w e j n a u k i przy-k ł a d e m t y c h u c z y n k ó w , j a k i c h t a n a u k a w y m a g a i d o p i e r o u j ą w s z y c z y n e m serca l u d z k i e mogl i ł a t w i e j p r z y g o t o w a ć j e d o p r z y j ę c i a n o w e j w i a r y .

Z a m i a r y C h r y s t u s a , j a k t o z a u w a ż a św. Jan C h r y z o s t o m * ) , nie były b e z o w o c n e ; p o n i e w a ż t e c h w a l e b n e z d o b y c z e , d o k o -n a n e w tak k ró tk im c z a s i e przez t y c h p r o s t y c h r y b a k ó w t u t a j n a z iemi t r z e b a p r z y z n a ć r a c z e j s k u t e c z n o ś c i ich d o b r e g o p r z y k ł a d u , niż c u d o m d z i a ł a n y m n a p o t w i e r d z e n i e n a u k i , k tó rą głosili. Stanęl i p rzed ś w i a t e m b a ł w o c h w a l c z y m w p o k o r z e , w u b ó s t w i e , g a r d z ą c b o g a c t w a m i z i e m s k i e m i i s ławą ś w i a t o w ą , o p o w i a d a l i p o ś r ó d p o g a r d y i n ę d z y c h w a ł ę I m i e n i a C h r y s t u s o -w e g o , a to s p r a w i ł o , że m ą d r o ś ć świa ta u s t ą p i ł a p rzed n imi , u p o k o r z y ł a się w s p a n i a ł o ś ć i p y c h a świa ta , a z w y c i ę z k ą pozo-stała w z g a r d a Krzyża . J eże l i zaś j e s t p r a w d ą , ż e my z a k o n n i c y i k a p ł a n i j e s t e ś m y tym „ l u d e m n a b y c i a " o k t ó r y m m ó w i św. Piotr Ap. **) co o z n a c z a w e d ł u g słów Św. A m b r o ż e g o , że m a m y sobie d a n e j a k o cel i u r z ą d , s p r a w ę z d o b y w a n i a dusz dla C h r y s t u s a na p o d o b i e ń s t w o A p o s t o ł ó w * * * ) , j e ś l i z a t e m tu-t a j n a z iemi m a m y p o s u w a ć d a l e j w i e l k i e dz ie ło z b a w i e n i a ludzi , to w t a k i m razie j e s t n a s z y m p i e r w s z y m o b o w i ą z k i e m , b y ś m y okaza l i się p rzed l u d ź m i j a k o ż y w e p r z y k ł a d y cnoty

*) S. Joan . Chr. hom. 46 in Matth. — **) I Pe t r . 2. 9. — ***) S. flmbr. In rap . I Isai. —

13*

Page 195: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 196 —

i ś w i ę t o ś c i . Bóg o d d z i e l a j ą c nas od świa ta i p r z e z n a c z a j ą c nas do s łużby swej Ś w i ą t y n i , uczyn i ł nas , j a k mówi Św. Chry-z o s t o m * ) j a s n e m i ś w i e c z n i k a m i , k t ó r e u m i e s z c z o n e n a zło-tym l i ch t a rzu K o ś c i o ł a B o ż e g o , p o w i n n y o ś w i e c a ć n a r o d y p r z y k ł a d e m swych d o b r y c h c z y n ó w . D l a t e g o Bóg chce , a żeby ś w i ę t o ś ć n a s z y c h o b y c z a j ó w nie u k r y w a ł a się, lecz by była w i d o c z n ą dla w s z y s t k i c h , j a k ś w i a t ł o ś ć s ł o ń c a : „Tak świeci światłość wasza przed ludźmi, aby widzieli uczynki wasze do-bre i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie"**).

Masz dob ry p r z y k ł a d , moi b r a c i a , j e s t t e m ś w i a t ł e m nie-b i e s k i e m , k tó re r o z p r a s z a c i e m n o ś ć b ł ę d u , j e s t t ą p o c h o d n i ą p ł o n ą c ą , co ożywia m i ł o ś ć i p o b o ż n o ś ć w y g a s ł ą w s e r c a c h n ę d z n y c h n i e w o l n i k ó w ś w i a t o w y c h . S k u t e c z n i e j s z e s ą k a z a n i a d o b r e g o p r z y k ł a d u niż te, k t ó r e d o c h o d z ą t y l k o do uszu słu-c h a c z y : Potężniejsze są przykłady niźli słowa i lepiej nauczy się czynem, niż głosem***); tak m ó w i Św. L e o n P a p i e ż . N a u k a c z y n ó w z o s t a j e z r o z u m i a n a p o w s z e c h n i e , p rzez w s z y s t k i c h , z o c z y w i s t o ś c i ą , że c n o t a n i e t y l k o j e s t m o ż l i w ą , lecz i ł a t w ą d o o s i ą g n i ę c i a . N i e m o ż n a n a w e t w y r a z i ć s ł o w a m i , j a k i e w s p a n i a ł e o w o c e p r z y n o s i w a s z dobry p r z y k ł a d , i ile dusz z d o b y w a się t ym s p o s o b e m dla J e z u s a . D l a t e g o nic d z i w n e go, że A p o s t o ł Św. P a w e ł tak b a r d z o za l eca ł s w e m u u m i ł o w a -n e m u T y t u s o w i , aby „samego siebie we wszystkiem podawał

przykładem dobrycł) uczynków"****). To s a m o u p o m n i e n i e uczyn i ł i T i m o t e u s z o w i , k t ó r e m u za l eca ł , aby dla K o ś c i o ł a p o w -s t a j ą c e g o w E f e z i e by ł : „przykładem wiemycł) w mowie, w obcowaniu . ... w czułości"*****).

W i e d z i a ł b o w i e m św. A p o s t o ł o w y r o k u B o ż y m , z a w a r -tym w k s i ę d z e E k l e s i a s t y k a , w e d ł u g k t ó r e g o „jaki przełożony miasta, tacy i mieszkający w niem"******), w i e d z i a ł i o t em r ó w n i e ż , że u ś w i ę c e n i e n a r o d ó w w w i e l k i e j m i e r z e z a w i s ł o od cnoty i ś w i ę t o ś c i , j a k ą j a ś n i e j ą osoby p o ś w i ę c o n e B o g u . I s ł u s z n i e : gdyż im w y ż e j k toś się z n a j d u j e , t em w i ę c e j wi d o c z n y s t a j e się on t y m , co go o t a c z a j ą . I my , b ę d ą c z ni-skości n a s z e g o z i e m s k i e g o s k a ż e n i a w y n i e s i e n i n a w y s o k o ś c i s tanu z a k o n n e g o i k a p ł a ń s t w a , p o z o s t a j e m y c i ąg l e na o c z a c h

*) S J. Chrys . h o m . 10 in I Ep. ad T i m o t h . — **) Mat th . 5, 16. — ***) S. Leo. Serm. de icium., - ****) Tit. 2. 7. — **»**) i Tim_ 4 u. — ******) Eccli 10, 2. —

Page 196: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 197 —

świa ta . Świa t pa t rzy na nas , o b s e r w u j e nas , i w s z y s t k i m na-szym c z y n o m pi lnie się p r z y g l ą d a , a j e ż e l i z a u w a ż y , że o d p o w i a -d a j ą świę tośc i n a s z e g o p o w o ł a n i a sk łan ia się w n i e k t ó r y c h r z e c z a c h do n a ś l a d o w a n i a nas . C z ę s t o n a w e t się z d a r z a , że l i czne o s o b y ś w i e c k i e , w i d z ą c s k r o m n o ś ć , c i e r p l i w o ś ć , p o k o r ę , i w o g ó l e b u d u j ą c e z a c h o w a n i e się j a k i e g o z a k o n n i k a , u c z u -w a j ą w głębi duszy ż y w e p r a g n i e n i e życ ia p o b o ż n e g o i oder w a n i a od św ia t a , tak że n a w e t d o c h o d z ą do o p u s z c z e n i a świa ta i c a ł k o w i t e g o p o ś w i ę c e n i a się B o g u . Oh! życ i e za-k o n n i k a p o k u t n i c z e , u m a r t w i o n e , b u d u j ą c e , t o s t rza ła , k tó r a p r z e n i k a se rca , s ł o d k o je rani i r zuca b ł ą d z ą c y c h z s e r c e m s k r u s z o n e m i u p o k o r z o n e m do s tóp U k r z y ż o w a n e g o .

A , j e ż e l i nasz d o b r y p r z y k ł a d s t a j e się t a m ą z e p s u c i a , b o d ź c e m dla c n o t y , to c z y ż b y ś m y z a n i e d b a l i go d a w a ć i nie odczul i p r z y t e m w y r z u t ó w s u m i e n i a , ż e p r z e s t ą p i l i ś m y j e d e n z n a s z y c h n a j w a ż n i e j s z y c h o b o w i ą z k ó w ? N a l e ż a ł o b y r a c z e j z r z u c i ć z s i eb ie ten święty h a b i t , co go n o s i m y , niż u s u n ą ć się od t e g o ś w i ę t e g o o b o w i ą z k u , j a k i m a m y , a b y ś m y się pro-wadzi l i n i e n a g a n n i e i p r z y k ł a d n i e . R o z k a z P a n a , k tóry po-stawił nas j a k o ś w i e c z n i k i w swej świą tyn i , a b y ś m y o ś w i e c a l i b l a s k i e m n a s z e g o p r z y k ł a d u świat ca ły , ciąży na nas : Wy

jesteście światłość świata*). J e s t e ś m y świa tu winni dać dob ry p r z y k ł a d to

p r a w d a ; lecz nie m n i e j , niż świa tu , j e s t e ś m y to winn i n a s z y m b r a c i o m z a k o n n y m . Nie m a m y i n n e j n a t u r y niż ludz ie świeccy . Toteż częs to i my c z u j e m y , że nas p r z y g n i a t a c ięża r n a m i ę t n o ś c i i mi łośc i w ł a s n e j , i nie r z a d k o d o p r o w a d z a nas d o p o g w a ł c e n i a n a s z y c h p o w i n n o ś c i . W i n n i ś m y d l a t e g o w s p o -m a g a ć się w z a j e m n i e d o b r y m p r z y k ł a d e m , aby nim w z m a c -n iać n a s z e siły z w ą t l o n e , i c z y n i ć l ż e j s z y m c iężar o b o w i ą z k u . G d y b y by ło w i ę c e j d o b r e g o p r z y k ł a d u w życ iu k l a s z t o r n e m , oh I z p e w n o ś c i ą w i d z i e l i b y ś m y w nich w i ę c e j św ię to śc i i kar-nośc i , nie m n i e j s z e j niż ta, k tóra kwi t ł a w p o c z ą t k a c h po s z c z e g ó l n y c h Z a k o n ó w . C h l u b i m y się, ż e j e s t e ś m y n a ś l a d o w -cami n a s z y c h ś w i ę t y c h Z a ł o ż y c i e l i ; lecz t a c h l u b a n a s z a nic nie z n a c z y , j e ż e l i r ó w n o c z e ś n i e nie b ę d z i e m y m i e ć d u c h a ich. Tylko duch b o w i e m , k t ó r y m oni byli o ż y w i e n i , z d o ł a p r z y w r ó c i ć d a w n y b lask t e m u , c o z a ć m i o n e z o s t a ł o p rzez za-

*) Matth. 5. 14. —

Page 197: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 198 —

n i e d b a n i e i r o z l u ź n i e n i e p ó ź n i e j s z y c h p o k o l e ń z a k o n n y c h , m a ł o a lbo i w c a l e nie s t a r a j ą c y c h się o z a c h o w a n i e s w y c h z a k o n n y c h o b o w i ą z k ó w .

f l ż e b y w z n o w i ć więc d a w n y stan k a r n o ś c i z a k o n n e j , ko-n i e c z n ą j e s t r z e c z ą , a b y ś m y b u d o w a l i się w z a j e m n i e d o b r y m p r z y k ł a d e m , i to nie ty le zwykl i z a k o n n i c y , ale j e s z c z e w wyż-szym s t o p n i u p o c z u w a ć się do t e g o p o w i n n i starsi . Oni są, m ó w i Św. Piot r*) , „ w z o r e m t r z o d y " w i e r n y c h , k tórzy od nich b iorą p r z y k ł a d życ ia z a k o n n e g o . Czyny s t a r s z y c h s ą t e m i k a m i e n i a m i w ę g i e l n e m i , na k t ó r y c h z a k ł a d a się i b u d u j e g m a c h k a r n o ś c i z a k o n n e j u p o d w ł a d n y c h , n i c z e m b o w i e m i n n e m nie p o c i ą g n i e się tak o g ó ł u do d o b r y c h u c z y n k ó w ,

j a k przez dob ry p r z y k ł a d p r z e ł o ż o n y c h . G e d e o n i f l b i m e l e k , c i d w a j w o d z o w i e ludu B o ż e g o , aby

d o d a ć s w y m ż o ł n i e r z o m o t u c h y do walki i do z w y c i ę ż e n i a M a d j a n i t ó w i S i c h e n i t ó w , nic i n n e g o nie czyni l i , j a k t y l k o to, że s tanę l i sami w p i e r w s z y c h s z e r e g a c h j e d e n z m i e c z e m * * ) , a d rugi z g a ł ą z k ą d ę b o w ą na r a m i e n i u * * * ) . To w y s t a r c z y ł o , aby w o j s k a o b y d w ó c h posz ły m ę ż n i e do a t a k u i o d n i o s ł y z w y c i ę s t w o nad n i e p r z y j a c i e l e m . To są p r z y k ł a d y , j a k m ó w i Św. Nil, dla p r z e ł o ż o n y c h Z a k o n n y c h , gdzie m a j ą oni s z u k a ć w z o r u dla s ieb ie . S k o r o oni s p e ł n i ą swe o b o w i ą z k i , z ł a two-ścią spe łn i ą je i p o d w ł a d n i ; s k o r o oni p o k a ż ą , że też c h c ą n ieść c iężar u b ó s t w a , p o k u t y i s u r o w o ś c i życ ia p r z e p i s a n y c h przez r e g u ł ę , to i p o d w ł a d n i z p e w n o ś c i ą p ó j d ą w ich ś lad, w z a c h o w a n i u i p r z e s t r z e g a n i u r e g u ł y ; .Nieci) przełożeni uczą się od Abimeleka i Gedeona, że podwładnych czynem dopro-wadza się do naśladowania.

P r z e c i w n i e , gdy p r z e ł o ż e n i są p o d o b n i do D o k t o r ó w Fa-

r y z e u s z ó w , k tórzy u s i ad ł s zy na k a t e d r z e M o j ż e s z o w e j . . . .

m ó w i ą , a nie czyn ią . . . . b r z e m i o n a c i ężk ie i n i e z n o ś n e . .

k ł a d ą na r a m i o n a l u d z k i e , a p a l c e m s w y m nie c h c ą ich ru-

szyć"****) to s k u t k i e m t e g o n i e c h y b n y m b ę d z i e , że i p o d w ł a d n i

z r z u c ą z s ieb ie t en c iężar i p o d e p c z ą w s z e l k i e p r a w a . Z a k o n -

nik, k tóry rządz i , p o w i n i e n być p i e r w s z y w n i e s i e n i u c i ęża ru

k a r n o ś c i z a k o n n e j ; a kto u ż y w a swej w ł a d z y i p o w a g i na po-

p r a w i a n i e p o d w ł a d n y c h i w y d a w a n i a im z a r z ą d z e ń , a nie za-

") I Petr . 5. 3. - **) Jud ie . 7. 17. — ***) Judie . 9, 48. — ***") Mal. 23, 2 — 4.

Page 198: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 199 —

b i e g a o ich p o ż y t e k i d o b r o , n i e c h y b n i e s p o t k a sit; / I n n , że p o d w ł a d n i d o j r z ą w j e g o d z i a ł a l n o ś c i nie p r a w d z i w ą goi l iwość , lecz p r ó ż n ą b l a g ę . D l a t e g o Św. B e r n a r d p i sząc do

j e d n e g o p r z e ł o ż o n e g o , radzi mu , b y d a w a ł s w y m z a k o n n i k o m świę t e nauk i i p o b u d z a ł ich przez nie do cnoty i d o s k o n a ł o -ści; lecz p r z y t e m u p o m i n a go g o r ą c o , aby jeś l i p r a g n i e wi-dz ieć skutk i s w y c h n a u k , n i e c h p o p r z e d z a j e w ł a s n y m przy-k ł a d e m * ) .

Tak czyni ł Z b a w i c i e l świa ta . N a ł o ż y ł On na nas j a r z m o s w e g o p r a w a , n a k a z u j ą c n a m p o k o r ę , c i e r p l i w o ś ć , ł a g o d n o ś ć , u m a r t w i e n i e i m i ł o ś ć ; lecz aby u ł a tw ić n a m z a c h o w y w a n i e t y c h p r z y k a z a ń , Sam z e c h c i a ł stać się n a s z y m p r z y k ł a d e m , u p r z e d z a j ą c nas w w y k o n a n i u t e g o s w o j e g o p rawa**) . N i e c h p o j m ą stąd p r z e ł o ż e n i i s tars i , j a k d a l e k o s i ę g a j ą ich o b o w i ą z -ki. Ich m y ś l ą n i e c h b ę d z i e , j a k m ó w i A p o s t o ł , aby się okaza l i w s z y s t k i m , j a k o wzór ż y c i a : n i e c h s t a r a j ą o t o c z y ć się n i m b e m ś w i ę t o ś c i , a w t e d y p o d w ł a d n i p ó j d ą za n i emi ocho-czo : „Cokolwiek świętego, cokolwiek przyjemnego, cokolwiek dobrej sławy, jeśli która cnota, jeśli która chwała karności, to obmyślajcie "***).

O ile dob ry p r z y k ł a d w y ż e j p o s t a w i o n y c h s t a j e się w z o r e m n a l e ż y t e g o z a c h o w a n i a się dla p o d w ł a d n y c h , o ty le zły p r z y k ł a d p r z e c i w n i e , pos łuży ty lko do r o z l u ź n i e n i a , i t em ł a t w i e j z a k r a d a się ono do k l a s z t o r ó w , im b a r d z i e j są szko-dl iwe i g o r s z ą c e złe p r z y k ł a d y t y c h , k tó rzy ze w z g l ę d u na swój urząd i s t o p i e ń p r z e ł o ż e ń s t w a p o s t a w i e n i są p o n a d in-n e m i : „Każda głowa cl)ora, m ó w i s ł u s z n i e I z a j a s z P r o r o k , a każde serce żałosne****). N i e r z a d k o się z d a r z a , że gdy k toś c ierpi na ból g łowy, to i s e rce j e g o s z w a n k u j e . To s a m o z d a r z a się, w e d ł u g Św. B e r n a r d a , w cie le m i s t y c z n e m Z a k o -nu. J eże l i g łowy z a k o n u ł a m i ą b e z k a r n i e p r a w o B o ż e , p rze -k r a c z a j ą r egu ły i świę te ś luby , to serca t e g o c ia ła , czyli pod -w ł a d n i , u c z y n i ą to s a m o : Omne caput languidum et omne cor moerens. Languent Praelati in cupiditatibus suis: ąuia ergo languor est in capitibus, moeror oboritur in cordibus: corda enim sunt religiosi*****). Czyż m o ż n a b o w i e m w y m a g a ć , ażeby

*) S. Bern. ep. 201 ad Baldor . — **) Matth. 11. 29. ***) Phi l ip 4. 8. — **•*) Isai 1. 5. — *****) s. Ber. Serm. ad Pas t in Syn.

Page 199: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 200 —

w s e r c a c h z a k o n n i k ó w p a n o w a ł a m i ł o ś ć i ł a g o d n o ś ć , gdy są oni ś w i a d k a m i z ł o s z c z e n i a się, k r zywd i n i e s p r a w i e d l i w o ś c i , p o p e ł n i o n y c h przez p r z e ł o ż o n y c h ? Czyż m o ż n a w y m a g a ć o d nich u m a r t w i e n i a , u b ó s t w a , s k u p i e n i a , p o k o r y , p o s ł u s z e ń -s twa, gdy w i e d z ą , że p r z e ł o ż e n i o p ł y w a j ą w z b y t k a c h , że p r z e s t ę p u j ą z a r z ą d z e n i a Stolicy Św., że w b i j a j ą się w p y c h ę z p o w o d u z a j m o w a n y c h przez się s t a n o w i s k , że p ę d z ą życ ie p r ó ż n i a c z e , p e ł n e r o z r y w e k , ś m i e c h ó w i p r z y j e m n o ś c i ?

C z y t a m y w p i e r w s z e j k s i ę d z e k r ó l e w s k i e j , że Saul, ucie-k a j ą c w góry G e l b o e i b ę d ą c śc igany przez ñ m a l e c i t ó w , dobył m i e c z a i p r zeb i ł się w ł a s n ą ręką . J e g o g i e r m e k , t o w a r z y s z ą c y mu d o b y ł też s w e g o m i e c z a i za p r z y k ł a d e m s w e g o m o n a r c h y , p rzeb i ł nim p i e r ś s w o j ą * ) . Oto są sku tk i , z łych p r z y k ł a d ó w s t a r s z y c h . Taka j e s t n a t u r a z ł e g o p r z y k ł a d u , ż e p o p e ł n i a n y przez w y ż e j p o s t a w i o n y c h i s t a r s z y c h , n a b i e r a siły n i e z w y c i ę ż o n e j i r o z s z e r z a się tak , iż j a k Św. B e r n a r d m a w i a ł , złe p r z y k ł a d y s t a j ą się n a u c z y c i e l a m i i p r z e w o d n i k a m i , w i o d ą c y m i n i e o s t r o ż -nych na d r o g ę r o z l u ź n i e n i a , śmierc i i w i e c z n e j z g u b y : Docent ingvedi vías latas, quae ducunt ad mortem, et demergunt in

profundum inferni**).

Złe p r z y k ł a d y d a w a n e przez z w y k ł y c h z a k o n n i k ó w , r ó w n i e ż są z g o r s z e n i e m dla ich t o w a r z y s z y , i też się s z e r z ą ; j e d n a k nie m a j ą one te j s k u t e c z n o ś c i w z łem j a k z g o r s z e n i e , d a n e przez p r z e ł o ż o n y c h , k tó r e , j a k z a u w a ż a Św. G r z e g o r z W. p o z o s t a w i a w y c i ś n i ę t e , j a k b y na g l in ie , ślady r o z l u ź n i e n i a ; a p o d w ł a d n i , w i d z ą c ś lady , w s t ę p u j ą na tę ś c i e ż y n ę i m ó w i ą s o b i e ; że ta

j e s t d r o g a , k tó rą m o ż n a iść, gdyż inni też szli t ędy : że m o ż n a iść t a m t ę d y bez s k r u p u ł ó w , k t ó r ę d y przed nimi przesz l i prze-łożen i i starsi ***).

1 kto m o ż e o p i s a ć s m u t n e n a s t ę p s t w a t e g o z ł a ? Do j a k w i e l k i c h n a d u ż y ć d o c h o d z i się przez złe p r z y k ł a d y p r z e ł o ż o n y c h , kto wie czy zło nie z a k o r z e n i się tak b a r d z o , iż nie b ę d z i e m o ż n a p ó ź n i e j g o w y k o r z e n i ć ? W s z e l k i e p r z e s t ę p s t w o t a j e m n e , mówi J o b św: k o ń c z y się ze ś m i e r c i ą t e g o , co je p o p e ł n i ł : lecz te, k tó re p o c h o d z ą ze z ł e g o p r z y k ł a d u s t a r s z y c h , p rzeży-w a j ą ich na z g u b ę i n n y c h : W gromadzie umarłych, m ó w i H i o b , czuwać będzie... a za sobą wszelkiego człowieka pociągnie****).

*) I Reg. 3, 14. **) S. Bern. Serm. ad. Post in Syn. ***) S. Greg. Mag. 1. II. Mare l , q 25. ***•) Job. 21, 32, 33.

Page 200: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

201

Oni p o m a r l i , lecz nie p r z e s t a ł y żyć ich złe p r z y k ł a d y , k tó re się z d a j ą być nie do w y k o r z e n i e n i a .

J a k ą ka rę o t r z y m a j ą oni z a swe z b r o d n i e ? Nie n a s z ą j e s t r zeczą sądz ić u m a r ł y c h , lecz m o ż e j e s t p r a w d ą to, co m ó w i św. G r z e g o r z o p r z e ł o ż o n y c h g o r s z y c i e l a c h , są g o d n y m i ty lu ś m i e r c i , ile j e s t p r z e s t ę p s t w s p o w o d o w a n y c h ich z iemi p r z y k ł a d a m i : Tot mortibus digni sunt, ąuot ad subditos suos

perditionis exempla trasmittunt*). Ich p r o c h y s p o c z y w a j ą pod z i e m i ą , lecz na l eży się o b a w i a ć , że Bóg nie p o z o s t a w i w spo-k o j u ich dusz , k t ó r e w p a d ł y j u ż w ręce j e g o s p r a w i e d l i w o ś c i k a r z ą c e j z g o r s z e n i e . W m i a r ę z ł ego , k tó re j u ż by ło i k tó re bę-dzie w p r z y s z ł o ś c i s p e ł n i a n e przez ich zły p r z y k ł a d , j a k i pozo-stawial i tu na z i e m i , m n o ż y ć się b ę d z i e ich k a r a w w i e c z n y c h p r z e p a ś c i a c h . T o j e s t p r a w d a moi b r a c i a , g ł o s z o n a przez B o g a s a m e g o : „ S y n u , m ó w i przez us ta E k l e z j a s t i k a * * ) , nie siej złości w z a g o n a c h n i e s p r a w i e d l i w o ś c i " , t . j . j a k t ł u m a c z y L y r a n o M i k o ł a j z Z u r y * * * ) „a nie b ę d z i e s z ich żął s i e d m i o r a k ą " .

Ta myśl sk łon i ł a św. G r z e g o r z a do u k r y c i a się, aby u s t r z e c się c i ę ż a r u p a p i e s t w a , f l u s p r a w i e d l i w i a j ą c t ę s w o j ą u c i e c z k ę p rzed J a n e m b i s k u p e m R a w e n n y , w y p o w i a d a swój p o g l ą d n a p r z y m i o t y , k tó re p o w i n n y z d o b i ć d o b r e g o p a s t e r z a , a z n ich na p i e r w s z e m m i e j s c u s t awia p r z y k ł a d n o ś ć życ ia , w y z n a j e , ż e nie widzi w sobie ani d o s k o n a ł o ś c i , ani b l a s k u d o b r y c h o b y c z a j ó w ; o b a w i a ł się dla swej p o k o r y , że w y n i e s i e n i e go na tę g o d n o ś ć , d o p r o w a d z i go do w i e c z n e g o i s t r a s z n e g o n i e s z c z ę ś c i a , k tó re z w y k ł o s p o t y k a ć p r z e ł o ż o n y c h , k tórzy nie t y lko że nie uczą swych p o d w ł a d n y c h d o b r y m p r z y k ł a d e m , lecz r a c z e j s w e m i g r z e c h a m i w s k a z u j ą i m d r o g ę z a t r a c e n i a ****).

Te s a m e kary p r z y g o t o w a n e są dla tych w s z y s t k i c h za-k o n n i k ó w , k tórzy przez s w o j ą ś w i a t o w o ś ć d a j ą zły p r z y k ł a d ś w i e c k i m , p o w o d u j ą c w ich życ iu te s a m e sku tk i , co s p r a w i a j ą u p o d w ł a d n y c h w z a k o n i e j a w n e w y k r o c z e n i a p r z e ł o ż o n y c h Czyż to nie j e s t r z eczą z n a n ą , że g r z e c h y ludu w y n i k a j ą z z e p s u c i a o s ó b , B o g u p o ś w i ę c o n y c h ? Z a p e w n i a nas też D u c h Św., ż e n i e p r a w o ś ć z a c z ę ł a się od d o m u P a ń s k i e g o . 1 j a k to n i e? Czyż m o ż e u t r z y m a ć się b u d y n e k , gdy się zbu rzy p o d p o r y ,

*l S. Greg. M. part. 3. par t ad n 5. **) Ezech. 7, 3. ***) Lyran, in cap. 7 Eccl. *•**) s, Greg. M. de

par t . cur. lib. 4, op. 46.

Page 201: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 202 —

na k t ó r y c h się o p i e r a ? W i ę c , w o b e c t e g o że my z a k o n n i c y w p e w n e m z n a c z e n i u j e s t e ś m y s ł u p a m i świę tośc i w K o ś c i e l e B o ż y m , to skoro my u p a d a m y , siłą r zeczy mus i u p a ś ć c n o t a i w z w y k ł y c h w i e r n y c h , i w tym w y p a d k u my j e s t e ś m y po-d o b n i d o g r u z ó w , k t ó r e p o r o z r z u c a n e p o d r o g a c h , s t a n o w i ą p r z e s z k o d y n a w e t dla s i lnych p r z e c h o d n i ó w . N a w e t n i e k t ó r e n a s z e czyny , s a m e w sobie o b o j ę t n e , rob ią złe w r a ż e n i e na ś w i e c k i c h , k tórzy zwykl i s p o s t r z e g a ć w nas w s z y s t k o , co nie

j e s t c n o t ą , j u ż nie m ó w i ą c o w y s t ę p k a c h , d l a t e g o też nie raz m u s i m y p o w s t r z y m a ć się od rzeczy d o z w o l o n y c h , aby nie dać ś w i e c k i m p o w o d u d o z g o r s z e n i a . J a k i e ż z a t e m w r a ż e n i e m o g ą w y w o ł a ć n a nich o b j a w y n a s z e g o r o z l u ź n i e n i a , n a s z e s ł a b o s t k i i w y p a d k i , k t ó r e n a p r a w d ę aż n a d t o w p a d a j ą w oczy ? D u s z e p o d d a n e w p ł y w o w i t a k i c h p r z y k ł a d ó w c z u j ą , ż e ich s t a ł o ś ć się c h w i e j e , o ile są n i e w i n n e ; a o ile są złe, u t w i e r d z a j ą się co-raz b a r d z i e j w s w y c h b ł ę d a c h .

W rzeczy s a m e j , w j a k i s p o s ó b wiern i m o g ą u t r w a l i ć się w c n o c i e , k t ó r e j tak b r a k u j e ś w i a t u , skoro nie w i d z ą w nas ani u m a r t w i e n i a , ani d u c h a p o k u t y , ani p o w a g i , ani s k u p i e n i a , ani o d e r w a n i a się od rzeczy ś w i a t o w y c h ? Jak u n i k n ą w a d , k t ó r y c h p e ł n a j e s t z i e m i a , j e ż e l i t e s a m e w a d y o b j a w i a j ą się i w nas , w y w o ł u j ą c z g o r s z e n i e ? J ak m o g ą z a c h o w a ć E w a n -g e l j ę i świę te p r a w o P a ń s k i e , j e ż e l i w idzą nas , którzy j e s t e ś -my j e j s t r ó ż a m i i g ł o s i c i e l a m i , p r z e k r a c z a j ą c y c h te ś w i ę t e u s t a w y ?

I mus i się stać to s a m o , co w y d a r z y ł o się n i e s z c z ę s n e j J e r o z o l i m i e , k tó ra w y r z e k ł a się czci p r a w d z i w e g o Boga» , , a z w r ó c i ł a się !ku czci b o ż k ó w c h a l d e j s k i c h , u j r z a w s z y ich m a l o w i d ł a na m u r a c h : ,,I gdy ujrzała nagie na ścianie malo-wane obrazy Cl) aldejczeków . . . " szalała ku nim pożądli-wością oczu icb"*)- My z a k o n n i c y n ie raz j e s t e ś m y t a k i e m i h a n i e b n e m i o b r a z a m i , i świat , z w r a c a j ą c na nie oczy , s t a j e się n a ś l a d o w c ą n a s z y c h b ł ę d ó w . Z t e g o w y n i k a o p u s t o s z e n i e d r o g i e j s p u ś c i z n y C h r y s t u s a ; t o j e s t ź r ó d ł o , skąd w y p ł y w a ty le zła i n a d u ż y ć , j a k w i d z i m y na świec ie . Świeccy z n a j ą n a s z ą p r ó ż n o ś ć , w i e d z ą o n a s z y c h n i e s n a s k a c h w e w n ę t r z n y c h , r o z g a d y w a n y c h n i e k i e d y przez nas s a m y c h , gdy bez w s t y d u p o k a z u j e m y t e r a n y , k tó re p o w i n n y p o z o s t a ć u k r y t e w g ł ę b o -

*) E z e c h . 23. 14, 16. —

Page 202: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 203 —

k iem m i l c z e n i u z n a j ą i w i d z ą na w ł a s n e oczy n a s z e r o z r y w -ki, n a g a n n e p o d e j m o w a n i a gośc i , b e z c z y n n o ś ć i o z i ę b ł o ś ć n a s z ą ; z n a j ą , j e d n e m s ł o w e m , w s z e l k i e n a s z e s ł abośc i i wnio-s k u j ą z t e g o , że w nas n i e m a nic ze ś w i ę t o ś c i , p rócz h a b i t u , k tóry o g ł a s z a ś w i a t u , ż e ś m y z a k o n n i k a m i , i k a p ł a ń s t w a , k tó re z m u s z a nas do w y k o n y w a n i a ś w i ę t e g o u r z ę d u , ł t o w s z y s t k o z a g ł u s z a w ich s e r c a c h resz tk i ś w i ę t e j b o j a ż n i B o ż e j i o d w o ł u j ą się oni dla u s p r a w i e d l i w i e n i a s w y c h n a m i ę t n o ś c i , do n a s z y c h z łych p r z y k ł a d ó w . P o s ł u g u j ą się n i e m i , aby w sobie z a g ł u s z y ć w y r z u t y s u m i e n i a i w m a w i a j ą w s ieb ie , że nie j e s t w i e l k i m z ł em p o g w a ł c e n i e p r a w a B o ż e g o , w i d z ą c , ż e m y b ę d ą c y j e g o g ł o s i c i e l a m i , sami j e d e p c e m y .

f t czyż to j e s t m o ż l i w e , b r a c i a mo i , a b y ś m y byli p o w o -d e m śmierc i l u d z k o ś c i i z a t r a c e n i a j e j , my , k tórzy m a m y być

j e j ż y c i e m i z b a w i e n i e m ? Lecz tak j e s t i Bóg b a r d z o żali się na to, p rzez us ta O z e a s z a p r o r o k a : „Słuchajcie tego kapłani, m ó w i on, . . . iżeście się stali sidłem straży i siecią, rozto-czoną na Tabor. A ofiary potłoczy liście w głębię . . . Nie udadzą myśli swoich, aby się nawrócili do Boga swego"*). Z n a c z y to, i n n e m i s ł owy , j a k g d y b y m ó w i ł : „Wy o k a p ł a n i , z o s t a l i ś c i e u m i e s z c z e n i p r z e z e m n i e n a ś w i ę t e j górze , a b y ś c i e uczyli ludu drogi p r a w d y i s p r a w i e d l i w o ś c i ; wy z t e g o m i e j s a w z n i o s ł e g o p o w i n n i ś c i e byli być dla ludu p rzez p r z y k ł a d swe-g o życia d r o g o w s k a z e m w i e r n y m ; lecz z a m i a s t w p r o w a d z i ć ich na m o j e d r o g i , z e p c h n ę l i ś c i e ich przez s w o j e z d r o ż n o ś c i na d r o g ę g r z e c h u . Z t e g o s a m e g o m i e j s c a b e z p i e c z n e g o za-rzuc i l i ś c i e s w o j e sieci , k t ó r e m i u w i e d l i ś c i e p r o s t o t ę m a l u c z k i c h i co gorsza z a c i s n ę l i ś c i e węz ły p r z e w r o t n o ś c i : „Kapłani . . . iżeście się stali sidłem straży i siecią roztoczoną na Tabor".

W y ś c i e ich w c i ą g n ę l i w dół n i e p r a w o ś c i , w y ś c i e ich s p r o w a d z i l i z drogi z a c h o w a n i a m o j e g o p r a w a , o k t ó r e m z w a s z e g o p o w o d u m o ż e z a p o m n i e l i z u p e ł n i e .

P r z e r a ż a was to, o b r a c i a moi , — gdy s ł y s z y c i e z ust p r o r o k a u ż a l a n i a się i skarg i N a j w y ż s z e g o . Lecz czy to nie p r a w d a , że w t y c h s k a r g a c h j a s n o p r z e d s t a w i o n e są n a s t ę p -s twa w a s z y c h z łych p r z y k ł a d ó w ? Ileż t o g r z e s z n i k ó w , p o r u -s z a n y c h t c h n i e n i e m łask i , aby zmien i l i swój s p o s ó b życ ia , nie co i n n e g o p r z e c i w s t a w i a j ą t e m u n a t c h n i e n i u w swych s e r c a c h ,

*) Os. 5. 1. 2, 4. —

Page 203: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 204 —

j a k t y l k o o p ł a k a n ą p a m i ę ć z łych p r z y k ł a d ó w j a k i e g o ś z a k o n -n ika , k t ó r e m i p o b u d z i ł on ich i n a k ł o n i ł do g r z e c h u ? Czcza to b ę d z i e g a d a n i n a , k iedy w k a z a n i a c h n a s z y c h b ę d z i e m y p i ę t n o w a ć w y s t ę p e k i j e g o n a ś l a d o w c ó w : n a s z e s łowa nie p r z y n i o s ą o w o c ó w s k r u c h y , p o p r a w y i z b a w i e n i a , j a k i e by m o g ł y w y d a ć , g d y b y były p o p a r t e ż y c i e m p r z y k ł a d n e m : „Nie

pomogą słowa wam, gdzie szkodzą czyny"*), z a p e w n i a nas św. C y p r j a n . D l a t e g o też s łowo Boże g ł o s z o n e p rzez z a k o n -nika , który nie świeci d o b r y m p r z y k ł a d e m , m a ł o znaczy i nie p r z y n o s i o w o c ó w . L u d z i e w i d z ą w nim l e k k o m y ś l n o ś ć , g n i e w , c h y t r o ś ć , r o z p r ó s z e n i e , i to s p r a w i a , że g a r d z ą tak nim sa-m y m , j a k i j e g o k a z a n i a m i , k tó re w y w o ł u j e w s ł u c h a c z a c h p r z e k o n a n i e , że t en s ługa Boży dba w i ę c e j o c h w a ł ę świa to -wą , niż o ich k o r z y ś c i d u c h o w n e , że w i ę c e j się t r o szczy o z a r o b e k z i e m s k i , niż o z d o b y c i e ich dusz . To s p r a w d z i ł o się j e s z c z e za c z a s ó w J e r e m j a s z a , który z ł zami w o c z a c h , o z n a j m i a n a m , że „Nie wierzyli królowie ziemscy i wszyscy obywatele świata", (żeby miały spaść nań kary , g ł o s z o n e przez k a p ł a n ó w ) . . . . „dla nieprawości kapłanów jego"**).

Z t e g o w n i o s k u j e m y j a k w i e l k i e m j e s t u p o d l e n i e , spo ty -k a j ą c e r .as dla n a s z y c h j a w n y c h z d r o ż n o ś c i . J e s t r zeczą w i a d o -m ą , ż e nas z a k o n n i k ó w s p o t y k a j e d n o n i e s z c z ę ś c i e n a ś w i e c i e , k t ó r e g o u n i k a j ą w s z y s t k i e inne s t any . M i a n o w i c i e w y d a j e się ż e każdy c z ł o n e k j a k i e g o k o l w i e k Z a k o n u j e s t j a k o b y n o w y m p r a o j c e m A d a m e m , k t ó r e g o wina p r z e s z ł a na cały ród ludzki . Z e z ł e g o p r o w a d z e n i a się j e d n e g o z a k o n n i k a świat t w o r z y sobie b ł ę d n y i n i e s p r a w i e d l i w y sąd, że w s z y s c y inni cz łonko-wie t e g o Z g r o m a d z e n i a s ą t e m u j e d n e m u p o d o b n i t ak , j a k g d y b y w i n a j e d n e g o była w iną w s z y s t k i c h . My s t a r a m y się d o w o d z i ć , że tak nie j e s t , lecz nic z t ego : p r ó b u j e m y w y m o w -nie b r o n i ć czci h a b i t u z a k o n n e g o i z a s z c z e p i ć na świec ie u s z a n o w a n i e dla s t anu k a p ł a ń s k i e g o , c h o c i a ż czyny t e g o lub o w e g o nie o d p o w i a d a j ą świę to śc i p o w o ł a n i a . M ó w i m y , z e świę-t y m A m b r o ż y m , ż e k a p ł a ń s t w o j e s t tak j a k z ło to , k tó re n igdy nie t raci na w a r t o ś c i , c h o c i a ż b y p o k r y t e było b ł o t e m : m ó w i -m y , ź e k a p ł a ń s t w o j e s t j a k d r o g o c e n n y d j a m e n t , k tóry nie p r z e s t a j e być w a r t w i e l e , m i m o ż e m a n a w e t n a sob ie j a k i e ś skazy***) . Lecz c h o ć b y ś m y użyli j a k n a j p o t ę ż n i e j b r z m i ą c e j wy-

*) S. Cypr. — **) Jer. Thren. 4. 12. 13. -

**") S. flmbr.

Page 204: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 205 —

m o w y , aby p r z e k o n a ć świat , on n igdy nie da się p r z e k o n a ć , 0 ile czyny n a s z e nie b ę d ą o d p o w i a d a ć świę tośc i s tanu na-szego. A m i m o , że uzna s ł u s z n o ś ć n a s z y c h w y w o d ó w , po tę -p iać b ę d z i e w głębi se rca n a s z e z d r o ż n o ś c i , k t ó r e stać mu będą c iąg le p rzed o c z y m a , i z a c i e r a ć w s z e l k i e p o w a ż a n i e 1 u s z a n o w a n i e dla świę to śc i n a s z e g o p o w o ł a n i a . My n a r z e k a -my n a t o , 1 lecz nie m a m y rac j i ; gdyż my sami c o d z i e ń s ieb ie z b e s z c z e s z c z a m y i przez złe p r z y k ł a d y z a c i e r a m y w s e r c a c h ś w i e c k i c h p o w a ż a n i e , j a k i e b y się n a m n a l e ż a ł o . Świat stał się n i e s t e ty n i e u b ł a g a n y m sędz i ą o s ó b p o ś w i ę c o n y c h B o g u : i do-c ieka w nas u c h y b i e ń n a w e t u k r y t y c h , p o t ę g u j e ich w i e l k o ś ć , i c ieszy się, gdy mu się n a d a r z y s p o s o b n o ś ć do p r z y ł a p a n i a nas na c z e m ś z łem.

I j a k i e ż w y n i k a j ą z t e g o z ł e g o p r z e s a d n e k o m e n t a r z e , k tó re p o n i ż a j ą n a s z ą o p i n j ę , a n a w e t sam nasz świę ty cha-r a k t e r k a p ł a ń s k i ? G d y b y ś m y d o r a d z a l i k o m u ś t y lko s t a r a n i e się o z e w n ę t r z n e pozory c n o t y , b y ł o b y to b e z s p r z e c z n i e błę-d e m ; lecz gdy chodz i o u n i k n i e n i e w i ę k s z e g o zła, to s t a j e się to r zeczą — r z e k ł b y m — k o n i e c z n ą . Jeże l i n a s z e s ł a b o ś c i i ś w i a t o w o ś ć s t a j ą się p o w o d e m , że nas świat n i e n a w i d z i , gardzi n a m i , u n i k a j m y ich, b r a c i a mo i , p r z y n a j m n i e j z e wzg lę -du na r o z t r o p n o ś ć l u d z k ą ; to z n a c z y , dla u t r z y m a n i a o d p o -w i e d n i e j r e p u t a c j i t e g o b i e d n e g o a ś w i ę t e g o h a b i t u , co go n o s i m y na sob i e , u n i k a j m y w s z y s t k i e g o , coby m o g ł o dać po-wód do z ł o ś l i w y c h p r z y c i n k ó w , w y ś m i e w a n i a się i p o g a r d y dla n a s z e g o s tanu . Z d a j e się, że z t e g o w ł a ś n i e p o w o d u Św. P a w e ł f l p . d o r a d z a ł s w e m u u k o c h a n e m u u c z n i o w i Tytu-sowi : „ Samego siebie we wszystkiem podawaj przykładem do-brych uczynków . . . aby się ten, który jest przeciwny, za-wstydził, nieznając nic, coby o nas miał mówić złego*). Świa t w i d z ą c n a s z ą p r z y k ł a d n o ś ć , b ę d z i e m u s i a ł m i l c z e ć z a w s t y d z o -ny i s z a n o w a ć n a s : lecz sko ro b ę d z i e m y mu d a w a ć o k a z j ę do krytyki i o b m o w y , nie p r z e p u ś c i n i k o m u , f t nasz świę ty Z a k o n o d a w c a , u s tóp N a j w y ż s z e g o b ę d z i e woła ł o p o m s t ę na nas , że w ten s p o s ó b h a ń b i m y j e g o Z a k o n u t w o r z o n y i sze-rzony na świec ie p r z y k ł a d n o ś c i ą i z b u d o w a n i e m brac i na-szych.

#) Tit. 2, 7. 8.

Page 205: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 206 —

T u t a j z a t r z y m a j się z a k o n n i k u , i z rób p i ln ie r a c h u n e k t w o i c h c z y n n o ś c i i p o p r o s i w s z y o ś w i a t ł o ś ć D u c h a Św., roz-waż , czy i ty nie p r z y c z y n i a s z się do t e g o p o n i e w i e r a n i a sta-nu d u c h o w n e g o .

Rozmyślanie 1. O b o w i ą z e k z a k o n n i k a , aby swoim dobrym prykładem bu-

dował bl iźniego i n iszcząca siła z łego przykładu.

N a j w y ż s z y Kap ł an S t a r e g o P r z y m i e r z a nosi ł z r o z k a z u B o g a na czo le o b r ę c z z ło tą , na k t ó r e j t e w y p i s a n e były s łowa: Święte Pańskie*). M a j ą c na sob ie tę o z d o b ę świę t ą , u k a z y w a ł się ludowi , ażeby przez to o k a z a ć , że w s z y s t k i e c z y n n o ś c i j e g o p o w i n n y być s p e ł n i a n e z b u d u j ą c ą p o w a g ą , o d p o w i a d a j ą c ą

j e g o c h a r a k t e r o w i a r c y k a p ł a ń s k i e m u . D o c ieb ie r ó w n i e ż , z a k o n -n i k u , k t ó r y ś zos ta ł p o ś w i ę c o n y B o g u , taki sam r o z k a z się od-nos i . W ca ł em t w o j e m o b e j ś c i u się z e w n ę t r z n e m p o w i n n y p r z e b i j a ć oznak i świę tośc i : w e w s z y s t k i c h t w y c h c z y n n o ś c i a c h p o w i n i e n e ś o k a z y w a ć , żeś j e s t Świętym Pańskim.

Teraz s p o j r z y j na s ieb ie i zważ , czy j e s t e ś t a k i m , j a k i m p o w i n i e n e ś b y ć ? Czy o k a z u j e s z się w t w o j e m p o s t ę p o w a n i u tak n i e n a g a n n y m , j a k i m p o w i n i e n być ten , kto j e s t w y z n a w c ą cno ty i ś w i ę t o ś c i ?... Czy z ust t w o i c h nie w y b i e g a j ą s łowa czy żar ty , k t ó r e nie p r z y s t o j ą k a p ł a n o w i ?... Czy o d b i j a się na t w e j twarzy t a świę ta s k r o m n o ś ć , k tó r a p o w i n n a być n ie roz-ł ą c z n y m t o w a r z y s z e m z a k o n n i k a ? . . . Czy w y s t r z e g a s z się t ak i ch p r z y j a ź n i , o k t ó r e s a m o p o d e j r zy w a n i e n a w e t c i eb ie b y ł o b y

j u ż g r z e c h e m , a od k t ó r y c h nie z w a l n i a cię n a w e t t w o j a nie-w i n n o ś ć ?... Czy m o ż n a p o w i e d z i e ć o t o b i e to, co sam sza tan p o w i e d z i a ł na p o c h w a ł ę św. f lp . P a w ł a i j e g o t o w a r z y s z y : Ci ludzie są słudzy Boga Najwyższego, którzy wam oznajmują drogę zbawienia **). Czy ty o g ł a s z a s z d r o g ę z b a w i e n i a t w o i m d o b r y m p r z y k ł a d e m ? T w o j e życ ie , t w o j e o b y c z a j e p o w i n n y być c i ąg łą n a u k ą dla ludu; t w o j e cnoty p o w i n n y p o w s t r z y m y -wać od g r z e c h u d u s z e z n a j d u j ą c y c h się w p o k u c i e ; w i n n y one

*) Exod. 39 . -29 . **) flet. 16, 17.

Page 206: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

n a t c h n ą ć i n n y c h p r a g n i e n i e m n a w r ó c e n i n .sit;; p o w i n n y p n p m w i a ć z łych z ich w a d , p o b u d z a ć p o w i n n o ś ć w d o b r y c h , n wszys l -kich u c z y ć d róg w i o d ą c y c h do n i eba . Czy m a s z s łuszne pod-s tawy do m n i e n a n i a o sob ie , że przez t w ó j dobry p r z y k ł a d p o w o d u j e s z t a k i e w ł a ś n i e skutk i w tych , k tórzy cię w i d z ą , z t o b ą r o z m a w i a j ą lub d y s p u t u j ą ?...

G d y b y t w o j e o b y c z a j e były r ó w n i e t a k i e , j a k i i n n y c h i nie w y k a z y w a ł y ż a d n y c h o z n a k b u d u j ą c e j c n o t y , t . j . ani po-k o r y , ani ł a g o d n o ś c i , ani m i ł o ś c i , ani c i e r p l i w o ś c i , ani p o b o ż -nośc i , ani s k r o m n o ś c i , ach 1 j ak i ż to p o w ó d do w s t y d u by łby dla c i eb ie , g d y b y ś s taną ł p rzed t r y b u n a ł e m B o g a ! Tam s t a n ą ć p o w i n i e n b y ś p e ł e n p a l m z w y c i ę z k i c h , w i e ń c ó w i ł u p ó w chwały z d o b y t y c h przez t w o j ą p r z y k ł a d n o ś ć życ i a n a m o c a c h p r z e w r o t n y c h i n a p i e k l e ; t a m p o w i n i e n b y ś p r z y p r o w a d z i ć w i e l k ą l iczbę dusz , k t ó r e ś u t w i e r d z i ł w ś w i ę t e j b o j a ź n i B o ż e j t w o i m p r z y k ł a d e m , k t ó r e ś uwo ln i ł z t w a r d e j n i ewo l i ich żądz i w p r o w a d z i ł na d r o g ę do n i eba . Lecz bez t y c h z d o b y c z y , w imię c z e g o , ty z a k o n n i k u , ty k a p ł a n i e , o ś m i e l i s z się s t a n ą ć n a t em m i e j s c u s t r a s z l i w e m ? Z a w s t y d z o n y d r ż e ć b ę d z i e s z w ob l i czu B o s k i e g o S ę d z i e g o z n a l a z ł s z y się t am sam, t . zn. bez t o w a r z y s t w a tych dusz , k t ó r e miały w y z n a ć przed t r o n e m N a j -w y ż s z e g o , ż e z b a w i e n i e s w o j e z a w d z i ę c z a j ą t w o i m d o b r y m p r z y k ł a d o m . . . F\ coby było , g d y b y ś był j e d n y m z t y c h , k tórzy przez s w o j e z a c h o w a n i e nie b u d u j ą c e stali się p o w o d e m zgor-s z e n i a ? Ilu to m o ż e u t w i e r d z i ł e ś w ich n i e p r a w o ś c i a c h ; ilu m o ż e przez c i e b i e w s t ą p i ł o na d r o g ę g r z e c h u ; a ilu p o w r ó c i ł o do s w y c h d a w n y c h b ł ę d ó w i wad ? Może Imię Pańskie dla was bluźnione bywa *).

Z a k o n n i k , który nie p o t w i e r d z a ś w i ę t o ś c i ą u c z y n k ó w t e g o co n a u c z a m o w ą , z d a j e się p r z e c z y ć t e m u co m ó w i ; j e ż e l i nie b u d u j e , to go r szy , a cóż to za z b r o d n i a by byłą p o t w i e r d z a ć

j a w n i e g r z e c h p rzez w ł a s n e złe u c z y n k i ? Świa t w i d z ą c cię tak r o z p r o s z o n y m i bez d u c h a z a k o n n o ś c i , co p o w i e , gdy cię u j r z y przy o ł ta rzu w y p e ł n i a j ą c e g o swój u rząd k a p ł a ń s k i , z k t ó r y m ł ą c z y ć się w i n n o życ ie n i e n a g a n n e i ś w i ę t o ś ć b u d u j ą c ą ? Roz-waż , j a k i sąd w y d a o t o b i e świat i j a k i e p r z e w r o t n e u c z u c i a b u d z ą się w nim na w i d o k c iebie . . . Nic tak nie p s u j e wie r -n y c h , j a k j a w n a n i e p r a w o ś ć z a k o n n i k ą , k a p ł a n a . On, k t ó r y , p o w i n i e n być ś w i a t ł e m dla b l i źn i ch s w o i c h , p o g r z e b u j e ich

*) Rom. 2, 24.

Page 207: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— ¿ua —

w c i e m n o ś c i a c h ; on, który p o w i n i e n p o w s t r z y m y w a ć p a n o s z e -nie się g r z e c h u , p o w i ę k s z a j e swo im s p o s o b e m z a c h o w a n i a się ś w i a t o w e m , n i s z c z ą c tę i s k i e r k ę b o j a ź n i B o ż e j , k tóra tli się

j e s z c z e m i ę d z y ś w i e c k i e m i *). f l w ięc j a m i a ł b y m być, m ó j Bo że , p r z y c z y n ą t e g o c a ł e g o

tak w i e l k i e g o zła ? Ja com p o w i n i e n być ś w i a t ł e m , m i a ł b y m być tym n i e s z c z ę ś l i w y m p r z e w o d n i k i e m , który s p r a w i a , że oni r o z b i j ą się na f a l a c h g r z e c h u ? Ja, com p o w i n i e n być p o d p o r ą c n o t y , m i a ł b y m sze r zyć w y s t ę p e k ? Ja, com p o w i n i e n być tym n i e b i e s k i m k a n a ł e m , p o k t ó r y m p łyn i e czys ta w o d a ż y w o t a i z b a w i e n i a , m i a ł b y m stać się ź r ó d ł e m za razy i ś m i e r c i ? . . . Teraz s t a j ą m i przed o c z y m a w s z y s t k i e t e g r z e c h y , p o p e ł n i o n e z p o w o d u m o i c h z łych p r z y k ł a d ó w , i m u s z ę z d a ć r a c h u n e k przed t r y b u n a ł e m B o ż y m nie t y l k o z w ł a s n y c h m o i c h g r z e c h ó w o s o b i s t y c h , ale r ó w n i e i z t y c h , co pope łn i l i inni , lecz ja spo-w o d o w a ł e m je z łym p r z y k ł a d e m m o i m . f t c h 1 j a n i e s z c z ę ś l i w y 1 Iluż przez m o j e w y k r o c z e n i a n a u c z y ł o się p r z e k r a c z a ć p rzy-k a z a n i a boże 1 Ilu z p o w o d u m o i c h o p u s z c z e ń z a n i e d b a ł o s w o j e o b o w i ą z k i n a j i s t o t n i e j s z e ! Ilu przez m ó j zły p r zyk ł ad n a u c z y ł o się o b r a ż a ć B o g a ! Ile g r z e c h ó w z n a j d ę więc na t a m t y m świe-cie, z a p i s a n y c h w m o j e j k s i ę d z e , o k t ó r y c h d o t y c h c z a s n a w e t nie m y ś l a ł e m , i k t ó r y c h się nie w y s t r z e g a ł e m !...

Czy p o j m u j e s z z a t e m z a k o n n i k u , j a k ą z b r o d n i ą j e s t dla o s o b y p o ś w i ę c o n e j B o g u , zły p r z y k ł a d i z g o r s z e n i e ? To j e s t g r z e c h , który w P i ś m i e św. n a z w a n y j e s t grzech bardzo wielki**); to j e s t g r z e c h , który rani w p r o s t czci n a j g o d n i e j s z e Serce J e z u s o w e : Grzesząc przeciwko braciom i zraniając mdłe ich sumienia, przeciw Chrystusowi grzeszycie***)-, za ten g rzech -grozi On w i e l k i e m „ b i a d a " i w i e l k i e m i k a r a m i : Biada człowie-kowi onemu przez którego zgorszenie przychodzi****). A w i a r a nas uczy , że n ie s t e ty s p r a w d z a j ą się B o s k i e g roźby . O, co to z a s t r a s z n a p r a w d a , k tórą o b j a w i a n a m P r o r o k I z a j a s z ! Oto „p iek ło . . . o t w o r z y ł o p a s z c z ę swo ją . . . i z s t ą p i ą m o c a r z e j e g o i p o s p ó l s t w o j e g o i zacni a s ł awni j e g o do n i ego" **w**). f\ kto są ci m o c a r z e zacni i s ławni l udu , j e że l i nie z a k o n n i c y k a p ł a n i , k t ó r y c h ze w z g l ę d u na swe p o w o ł a n i e , s ł u s z n i e m o ż n a tak na-z y w a ć ! Oni więc , wraz ze z łymi , k tórzy g rzeszy l i za ich z łym p r z y k ł a d e m p ó j d ą na w i e c z n e z a t r a c e n i e !...

*) Greg. Mag. in Evang. hom. 17. — **) i Reg. 2, 17. ***) I Cor in th . 8, 12. ****) Matt 18. 7. *****) Izai. 5. 14.

Page 208: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 209 —

O n i e s z c z ę ś c i e , k t ó r e k r w a w e m i łzami w i n n o być op łak i -w a n e ! Kto wie , czy m i ę d z y t e m i , co to j ę c z ą w ża rze n i e u g a -s z o n y m p i ek ł a , nie ma k o g o ś , kto dos t a ł się t a m z p o w o d u n a s z y c h z łych p r z y k ł a d ó w ? G d y b y ś m ó g ł u s ł y s z e ć t e s t r a s z n e

j ę k i tych n i e s z c z ę ś l i w y c h , m o ż e byś us łysza ł j a k p r z e k l i n a j ą t am t w o j e imię ! . . . m o ż e byś u s ły sza ł echo z tych p i e k i e l n y c h cze luśc i j a k o c h r y p ł y m g ł o s e m n i e u b ł a g a n i e wo ła o p o m s t ę na c i e b i e !...

M O D L I T W A .

Ach I m ó j J e z u 1 im w i ę c e j z a g ł ę b i a m się w b a d a n i u m o i c h o b o w i ą z k ó w , t em w i e c e j z n a j d u j ę p o b u d e k d o l ęku , o d któ-rego drżę cały. C h c i a ł b y m u w i e r z y ć , m ó j B o ż e , ż e m n i k o g o nie w p r o w a d z i ł na d r o g ę z a t r a c e n i a przez m ó j zły p r z y k ł a d , lecz m i m o to c z u j ę w sobie j a k i ś n i e p o k ó j , k tóry d u s z ę m o j ą w t r ą c a w s m u t e k i r o z t e r k ę ; tak w i e l k ą j e s t b o j a ź ń , k tó ra na m n i e u d e r z a , ż e m o ż e b y ł e m p r z y c z y n ą u p a d k u s y n ó w t w o i c h . Coby się s ta ło ze m n ą w s t r a s z n e j chwili śmie rc i , g d y b y m był w i n i e n tak w i e l k i e g o zła ? Z a m i a s t u j r z e ć się w o t o c z e n i u t y c h dusz , k t ó r e m p o w i n i e n był u ś w i ę c i ć i z b a w i ć m o i m do-b r y m p r z y k ł a d e m , z n a l a z ł b y m się w t o w a r z y s t w i e dusz , po tę -p i o n y c h przez m o j e p r z e w r o t n e c z y n y . Z a m i a s t m i e ć przy b o k u k o g o ś , k toby mię p o c i e s z y ł , w z m o c n i ł m o j ą n a d z i e j ę i doda ł mi o d w a g i w te j s t r a s z l i w e j chwi l i , m i a ł b y m przy m n i e t y c h , którzy b y p o w i ę k s z y l i m o j e p r z e r a ż e n i e , m o j e o b a w y , m o j ą r o z p a c z . Z a m i a s t z o s t a ć p r z y j ę t y m przez d u s z e ś w i ę t e , k tó re by mię p o p r o w a d z i ł y do B o g a , z a s t ą p i ł y b y mi d r o g ę d u s z e , k tó re by mię z a w l o k ł y na męk i w i e c z n e bez k o ń c a !

Mój boski Z b a w i c i e l u , w i e m , ż e m cię o b r a z i ł , w i e m , żem j e s t C i d ł u ż n y m z a w i e l e g r z e c h ó w p r z e z e m n i e p o p e ł n i o n y c h ; w y z n a j ę j e w o b e c C i e b i e , z żywą u f n o ś c i ą , ż e j e d n a k d o s t ą p i ę ich o d p u s z c z e n i a . J eże l i w s p o m n ę n a p o k u t ę , k tórą p o s t a n o -w i ł e m czyn ić z a g r z e c h y m o j e , m a m n a d z i e j ę , ż e w y p r o s z ę sob ie l i tość i z b a w i e n i e . Lecz g d y b y m p o t e m u w i ó d ł k o g o ś z b l i źn ich m o i c h swoim z łym p r z y k ł a d e m , j a k b a r d z o , ach! j a k b a r d z o m u s i a ł b y m się l ękać o T w o j e m i ł o s i e r d z i e ! Czy m ó g ł b y m się ł udz i ć , że k i e d y ś b ę d ę się c ieszył w w i e c z n e j c h w a l e n i e b i e s k i e j , kiedy inni m u s z ą z m o j e g o p o w o d u cier-

Krko l rk i |r 14

Page 209: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

210

piec t a m w p i e k l e ? M a m w p r a w d z i e p r a w o i t e g o się spo-d z i e w a ć , gdyż T w e m i ł o s i e r d z i e nie ma g ran i c ; lecz gdy z w a ż ę na te głosy z e m s t y , k t ó r e b y d u s z e , z m o j e j winy po t ę -p i o n e p o d n i o s ł y p rzed t r y b u n a ł e m T w o j e j s p r a w i e d l i w o ś c i , czy to nie d o s y ć , a b y m się lękał , że ich w o ł a n i a p r z e z w y c i ę ż y ł y m o j e n a d z i e j e u T w e g o Se rca , c h o c i a ż n i e s k o ń c z e n i e m i ł o s i e r -n e g o ? G d y b y m zaś był w i n i e n te j z b r o d n i , u p a d a m do nóg T w o i c h , i p o k o r n i e p r o s z ę ó p r z e b a c z e n i e g ł o s e m z b o l a ł y m P r o r o k a : Od cudzych sfolguj słudze Twemu*). P o l e c a m Miło-s i e rdz iu T w o j e m u w s z y s t k i e t e d u s z e , k t ó r e przez m ó j zły p r z y k ł a d n a u c z y ł y się o b r a ż a ć Cieb ie . O ś w i e ć ich T w e m świę-t e m ś w i a t ł e m , i s ta r ł szy w nich to s m u t n e w s p o m n i e n i e m e g o z ł e g o życ ia , u c z y ń tak aby o t rząs ły się one ze swo ich b ł ę d ó w , a m n i e s a m e g o o b d a r u j ł a s k ą T w o j ą , a b y m zdo ł a ł na p r z y s z ł o ś ć tak u ł o ż y ć m o j e u c z y n k i , i tak się z a c h o w a ć , b y m j u ż n igdy nie stał się k a m i e n i e m o b r a ż e n i a dla b l i źn i ch m o i c h . I oto p o s t a n a w i a m z a c z ą ć w i e ś ć ż y c i e p r z y k ł a d n e : , Będą nauczał naprawę dróg Twoich, a niezbożni do Ciebie się nawrócą"**).

Tak p o s t ę p u j ą c , s p r a w i ę , że o P a n i e , t y l k o ć s t a n i e s z się d ł u ż n i k i e m m o i m , ile razy j a r o z s z e r z ę c h w a ł ę T w o j ą d o b r y m p r z y k ł a d e m , k tóry dam m o i m bl iźn im***) . Czegóż w i ę c e j mo-gę się s p o d z i e w a ć , j a k t e g o , by od tąd życ ie m o j e w o c z a c h b l i źn ich by ło n i e j a k o p o c h o d n i ą , o ś w i e c a j ą c ą t y c h , k tórzy z n a j d u j ą się w c i e m n o ś c i a c h , o g r z e w a j ą c y c h t y c h , k t ó r e m a j ą s e r ce a lbo le tn ie a lbo o z i ę b ł e ? Szczęś l iwy b ę d ę , j e że l i s t anę się ż y w y m p r z y k ł a d e m ś w i ę t y c h c n ó t ! — J a m s z c z ę ś l i w y ,

j e ż e l i u ś w i ę c ę d u s z e l u d z k i e m o i m d o b r y m p r z y k ł a d e m ! Qh ! t a k i e ż n i w o z a s ł u g w y d a d z ą m o j e d o b r e u c z y n k i , ś w i ę t o ś ć m o i c h o b y c z a j ó w , d o s k o n a ł e w y p e ł n i e n i e z a k o n n y c h o b o w i ą z -k ó w ! U m r ę z a d o w o l o n y z tą p e w n o ś c i ą , że d o s t a n ę się do n i e b a z tak w i e l k ą z d o b y c z ą w r ęku , gdyż w i e l e z e b r a ł e m o w o c ó w m o j e g o b u d u j ą c e g o z a c h o w a n i a . S t a n ę z n i e m i , mó j B o ż e , p rzed T w o i m t r o n e m , aby o t r z y m a ć o b f i t ą za nie z a p ł a -tę. S p r a w j e d n a k , a b y m żył g o d n e m ż y c i e m z a k o n n i k a przy-k ł a d n e g o i u m o c n i j t e m o j e p o s t a n o w i e n i a T w o j e m ś w i ę t e m b ł o g o s ł a w i e ń s t w e m .

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

*) Ps. 18, 14.— **) Ps. 50. 15. — ***) S. flng. de Sanc ta Vlrg. cap. 18.

Page 210: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 211

O R E M U S .

L a r g i r e n o b i s , q u a e s u m u s D o m i n e , s e m p e r sp i r i t um co-g i tandi q u a e rec ta sunt , p r o p i t i u s , et a g e n d i : ut per r e c t a s iu-s l i t iae t u a e s e m i t a e s e m p e r c u r r e n t e s , Christ i b o n u s odor e f f i -c i m e r e a m u r : Qui t e c u m vivit e t r e g n a t in s a e c u l a s a e c u l o r u m . f lmen.

Rozważanie 2. Usposobienie z a k o n n i k a w o b e c Mszy i Komunji św.

C h o c i a ż w s z y s t k i e t a j e m n i c e , k tó re w i a r a k a t o l i c k a po-d a j e n a m do w i e r z e n i a , s a m e w sobie b u d z ą p o d z i w i są w s z e l k i e j czci g o d n e , j e d n a k ż e N a j ś w . E u c h a r y s t j a z d a j e się, że w i ę c e j niż inne n a s z a c h w y c a i z m u s z a n a s z e serca do o d d a n i a Je j czci, k t ó r e z a w s z e z a o b o w i ą z a n e u z n a w a ć w a k t a c h n a j g ł ę b s z e g o u w i e l b i e n i a , w i e l k o ś ć i d o b r o ć n i e p o -j ę t ą t e g o B o g a , k tóry raczył w y r ó ż n i ć n a s t y l o m a z n a k a m i Swej n i e z m i e r n e j mi łośc i .

E u c h a r y s t j a w świę t e j l i turgi z o s t a ł a n a z w a n a p rzez an-t o n o m j ę „ t a j e m n i c ą W i a r y " , z a w i e r a b o w i e m w sobie w i e l e n i e w y m o w n y c h t a j e m n i c . W N i e j r z e c z y w i ś c i e z n a j d u j e się Ciało i Krew J e z u s a C h r y s t u s a ; w N i e j j e s t o b e c n ą cała J a g o P r z e n a j ś w i ę t s z a l u d z k a i B o s k a n a t u r a ; p rzez Nią my n i e j a k o p r z e m i e n i a m y się w B o g a * ) , u c z e s t n i c z ą c w s p o s ó b n i e w y p o -w i e d z i a n y we w s z y s t k i c h s k a r b a c h B ó s t w a ; w N i e j j a k g d y b y w y c z e r p a ł a się m ą d r o ś ć , b o g a c t w o i w s z e c h m o c N a j w y ż s z e g o Pana . B ę d ą c n a j m ą d r z e j s z y m — m ó w i Św. n u g u s t y n — i da-

j ą c n a m N a j ś w . E u c h a r y s t j ę , nie w i e d z i a ł , coby dać nam w i ę c e j ; b ę d ą c n a j b o g a t s z y m , nie p o s i a d a ł j u ż nic w i ę c e j d o dan i a ; b ę d ą c w s z e c h m o c n y m , nie mógł n a m dać nic w i ę c e j : Cum sit sapientissimus, plus dare nescivit; cum sit dittissimus

plus dare non \)abuit; cum sit omnipotens, plus dare non po-tuit. Dar tak w z n i o s ł y , t ak c u d o w n y , tak Boski z j a k ą czcią p o w i n i e n być przez nas p r z y j m o w a n y ? f l t a j e m n i c a tak wzn io -sła z j a k i m ż e u s z a n o w a n i e m w i n n a być o d p r a w i a n a ?

Z a n i m p r z y s t ą p i m y d o ś w i ę t e g o o ł t a r za , aby p o ż y w a ć

t e g o c h l e b a n i e b i a ń s k i e g o , i p r z y b l i ż y ć n a s z e wargi do Bo-

") S. «iifl . Conf. 1. 3. C. 10 — 14*

Page 211: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 212 —

s k i e r j o k i e l i cha , n a p o m i n a nas A p o s t o ł , ż e b y ś m y się d o ś w i a d -czali : „ Niechże doświadczy samego siebie człowiek, a tak niech

je z chleba tego i z kielicha pije*); by p o z n a l i , czy n a s z e u s p o s o b i e n i e j e s t t a k i e , ż e m o ż e m y g o d n i e i o w o c n i e u c z e s t -n i c z y ć w t a j e m n i c a c h i ł a s k a c h Stołu P a ń s k i e g o . W ś r ó d wa-r u n k ó w t e g o u s p o s o b i e n i a p i e r w s z y m j e s t c z y s t o ś ć s u m i e n i a : W tym tekście wyraz „doświadczyć", nie oznacza nic innego,

jedno szczerą nienawiść do grzechu, którą należy przynieść przystępując do Stołu Pańskiego ?**). N a p e w n o nie s tało się to — w e d ł u g Św. G r z e g o r z a N i s s e ń s k i e g o — bez t a j e m n i c z e -go z n a c z e n i a , że św ię t e ciało Z b a w i c i e l a , z d j ę t e z k r z y ż a , owi-n ię te z o s t a ł o w c z y s t e p r z e ś c i e r a d ł o i z ł o ż o n e w n o w y m grob ie . Cześć , j a k a n a l e ż a ł a się t e m u c h w a l e b n e m u z a d a t k o w i n a s z e -g o z b a w i e n i a , w y m a g a ł a t e g o . Bóg sp rawi ł , ż e tak z o s t a ł o u c z c z o n e przez p o b o ż n o ś ć m a r t w e ciało J e g o Syna , a b y ś m y p o j ę l i , z j a k ą c z y s t o ś c i ą na leży p r z y j m o w a ć Go do n a s z e g o serca***) .

P o w o d e m tej tak w i e l k i e j c zys tośc i duszy j e s t s z c z e g ó l -nie o g r o m ś w i ę t o ś c i t e g o s a k r a m e n t u i z j e d n o c z e n i e się c h w a l e b n e , k t ó r e p r z e z e ń n a s t ę p u j e m i ę d z y nami a J e z u s e m C h r y s t u s e m . T e s y m b o l e t a j e m n i c z e c h l e b a a n i e l s k i e g o , ba-r a n k a n i e p o k a l a n e g o , pod k t ó r e m i t a t a j e m n i c a j e s t u k r y t a , nie m a j ą i n n e g o z n a c z e n i a , j a k t y l k o to, ż e Bóg u t a j o n y sta-

j ą c się n a s z e m p o k a r m e m , łączy się z nami w n i e w y m o w n e j j e d n o ś c i , a my przez to z j e d n o c z e n i e się, s t a j e m y się j a k b y j e d n e m z N i m , d o c h o d z ą c w p e w i e n s p o s ó b — j a k n a u c z a Św. Jan C h r y s o s t o m — do u b ó s t w i e n i a s i e b i e : Nim się-na-

pawamy, z Nim się łączymy i stajemy się jednem ciałem Chrystusowem; i tworzy On, że tak powiem, jedną całość z nami****). Z a n i m j e d n a k n a s t ą p i to c u d o w n e z j e d n o c z e n i e , p o w i n n i ś m y o c z y ś c i ć n a s z e se rca z w s z e l k i e j p l a m y i u c z y n i ć

j e g o d n e m i świę tośc i B o g a , w p o r ó w n a n i u z k t ó r y m n a j c z y s t s i A n i o ł o w i e nie są c z y s t y m i , a n a s z a s p r a w i e d l i w o ś ć ob rzyd l i -w o ś c i ą i b ł o t e m . W j a k i m celu m y ś l i c i e moi b r a c i a , Kośc ió ł n a k a z u j e n a m k a p ł a n o m p o p r z e d z a ć Św. K o m u n j ę z n a n e m i s ł o w a m i s e t n i k a e w a n g e l i c z n e g o , j e że l i nie na to, b y ś m y wy-zna l i , ż e p o m i m o n a j w i ę k s z y c h s t a r a ń n a s z y c h o p r z y g o t o -

*) ) I Cor. 11. 28. - **) S. Greg. Magn. 1. 2. in I. Reg. c. 1. ***) S. Greg. Nys. de pe r f . chr is t . — ****) S. J. Chr. I iom. 33 ln Mal lh .

Page 212: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

213

w a n i e p r z y b y t k u serca n a s z e g o , p o m i m o n a s z y c h u s i ł o w a ń , l>y p ł a c z e m i ł zami z m y ć n a s z e w iny , p o z o s t a j e m y z a w s z e n i e g o d n i p r z y j ą ć Króla k r ó l ó w , ani nie m o ż e m y z a s ł u ż y ć so-bie na to, aby do nas , b r u d n y c h s t w o r z e ń p r z y s z e d ł B ó g , świę tość s a m a ?

T u t a j m o ż n a p o j ą ć , j a k w i e l k a c z y s t o ś ć s u m i e n i a powin -na t o w a r z y s z y ć te j n i e w y p o w i e d z i a n e j c z y n n o ś c i . Se tn ik z Ka-f a r n a u m , znał d o b r z e s łodycz i d o b r o ć C h r y s t u s o w ą , a nie śmiał G o p r z y j ą ć d o s w e g o d o m u * ) , który b ę d ą c d o m e m ż o ł n i e r z a , był pe łen ż o ł n i e r s k i c h r z e c z y , d l a t e g o nie godz i ł o się, aby t am w c h o d z i ł Bóg p o k o j u . Nie p r z y g o t o w u j ą m i e s z k a n i a g o d n e g o na p r z y j ę c i e t e g o B o g a ci, k tórzy przy-s t ę p u j ą doń pełni żółci , pełni n i e c h ę c i , g n i e w u , ża lu i n i e p r z y -

j a ź n i : nie są m i e s z k a n i a m i g o d n e m i te d u s z e , w k t ó r y c h p a n u j e g r z e c h , b e z p o ś r e d n i o s p r z e c i w i a j ą c y się św ię to śc i B o s k i e g o G o ś c i a , ł a s ce , k tó rą J e g o o b e c n o ś ć m a s p r o w a d z i ć , z b a w i e n i e , k tó re ma się przez to w e j ś c i e l i t o ś c i w e d o k o n a ć . Tak ie d u s z e p o w s t r z y m u j ą u d z i e l a n i e się te j o b f i t o ś c i d a r ó w , k t ó r e m i Bóg u t a j o n y zwykł był o b d a r o w a ć t y c h , c o G o g o d n i e p r z y j m u j ą .

Lecz j e ż e l i w s z y s c y wie rn i , w p i e r w nim p r z y j m ą d o s w e g o serca Ś w i ę t e g o Ś w i ę t y c h , są o b o w i ą z a n i o c z y ś c i ć się ze wsze l -kiej n i e c z y s t o ś c i ; o ile b a r d z i e j w i n n i ś m y to c z y n i ć my ka-p łan i , p r z y s t ę p u j ą c y d o O ł t a r z a Ś w i ę t e g o ? M y b o w i e m j e s t e -śmy J e g o w y b r a n y m i , J e g o s ł u g a m i , o b d a r z o n e m i J e g o w ł a s n ą w ł a d z ą ; , my w B o s k i e j O f i e r z e p r z y j m u j e m y Go na n a s z e ręce ; m y G o o f i a r u j e m y O j c u P r z e d w i e c z n e m u , j a k o H o s t j ę p rze -b ł a g a n i a , „ O f i a r ę z a p o k o j n ą " , O f i a r ę czci dla p r z e b ł a g a n i a J e g o g n i e w u , dla w y p r o s z e n i a d o b r o d z i e j s t w i ł a s k , t ak dla nas sa-m y c h j a k i dla b l i źn i ch n a s z y c h . J a k i m s p o s o b e m zaś b ę d ą m o g ł y w s t ą p i ć , moi b r a c i a , p rzed ob l i cze N a j w y ż s z e g o z w o n -nośc i ą u p o d o b a n i a m o d l i t w y , p o c h o d z ą c e z ust s p l a m i o n y c h i z serca n i e c z y s t e g o ? J a k i e b ł o g o s ł a w i e ń s t w o m o ż e s p r o w a -dzić na t ę świę tą O f i a r ę k a p ł a n , który o f i a r u j e Ją B o g u r ę k a m i n i e c z y s t e m i ? A c h 1 on skazi r a c z e j te B o s k i e t a j e m n i c e , s t a j ą c się w i n n y m w i e l k i e j z b r o d n i . B o ż e n i e ś m i e r t e l n y ! Z w y k ł y w i e r n y przed p r z y s t ą p i e n i e m d o Stołu e u c h a r y s t y c z n e g o o c z y s z c z a swe s u m i e n i e , robi p o s t a n o w i e n i a l e p s z e g o życ ia , p r z y r z e k a stale t r w a ć w mi łośc i B o g a ; p ł a c z e , w z d y c h a , czyni akty p raw-

*) Mal th . 8. 8. —

Page 213: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 214 —

d z i w e j s k r u c h y , u z n a j e s w o j ą n i e g o d n o ś ć i z e d r ż e n i e m p r z y j -m u j e K o m u n j ę Św.; a my k a p ł a n i , k tó rzy k a ż d e g o dnia przy-s t ę p u j e m y do o ł t a r z a , aby p o ż y w a ć Ciało i pić K r e w C h r y s t u -sową , a my m i e l i b y ś m y być m n i e j pilni , aniżel i c z ł o w i e k świeck i w o c z y s z c z a n i u n a s z e g o s u m i e n i a ? S z l i b y ś m y na tą św ię t ą U c z t ę , j a k d o stołu p o g a ń s k i e g o , bez n a j m n i e j s z e g o u c z u c i a p r a w d z i w e g o żalu za n a s z e b łędy i bez p r a w d z i w e j skru-chy? S z l i b y ś m y z s u m i e n i e m o b a r c z o n e m g r z e c h a m i , z s e r c e m n i e c z y s t e m ?...

Nie godzi się n a w e t p o d e j r z y w a ć , aby mógł o d w a ż y ć się n a t o j a k i ś k a p ł a n ; t o j e s t t en , k tóry p r z y s t ę p u j e d o m i e j s c a ś w i ę t e g o dla w y k o n a n i a n a j w z n i o ś l e j s z e j , n a j w a ż n i e j s z e j i n a j -s t r a s z n i e j s z e j c z y n n o ś c i s w e g o k a p ł a ń s k i e g o u r z ę d u . W o l n e o d w s z e l k i e j skazy p o w i n n y być t e r ę ce , k tó re d o t y k a j ą się świę-t e g o Ciała B o s k i e g o B a r a n k a ; n i e p o k a l a n y j ę z y k , który wy-m a w i a s łowa k o n s e k r a c j i ; c z y s t e u s t a , u ś w i ę c o n e przez doty-k a n i e się ś w i ę t e g o k i e l i c h a ; n i e w i n n e oczy m a j ą c e s p o g l ą d a ć w twa rz M o n a r c h y n i e b a ; o c z y s z c z o n e r ęce , m a j ą p r z y j ą ć uta-

j o n e g o Syna B o ż e g o ; w o l n a o d w s z e l k i e j z m a z y d u s z a , c o m a się p o ł ą c z y ć z B o g i e m . J e d n o s p o j r z e n i e na ten s t ró j k a p ł a n a t o w a r z y s z ą c y mu do o ł t a r za , p o w i n i e n go p r z e k o n a ć , że w s z y s t k o m ó w i o c z y s t o ś c i i n i e w i n n o ś c i : Alba, powiada św. To-masz, oznacza czystość życia; pasek, umartwienie ciała; mani-

pularz, pozbycie się najmniejszych nawet win *). Lecz j e ż e l i p o m i m o tej d o b r e j o p i n j i , j a k ą p o w i n n o się m i e ć o k a ż d y m k a p ł a n i e , k t ó r y ś z n ich m i a ł b y tę ś m i a ł o ś ć i z u c h w a l s t w o , aby s p l u g a w i ć swą n i e c z y s t o ś c i ą m i e j s c e ś w i ę t e ; g d y b y się ośmieli ł» p r o f a n o w a ć t em w i e l k i e m ś w i ę t o k r a d z t w e m B o s k i e T a j e m n i c e , p r z e n a j ś w i ę t s z y Z a d a t e k z b a w i e n i a , ach n i e g o d n y , ach n i ego-d z i w y ! z a w o ł a l i b y ś m y p r z e r a ż e n i t ą o h y d ą i p o w t a r z a l i b y ś m y za św. B o n a w e n t u r ą : Tacy nie są kapłanami, lecz świątokradz-cami, nie chrześcijanami, lecz heretykami. Zaiste, gdyby mieli oni wiarę, to albo lękaliby się grzeszyć, albo wstrzymaliby się od odprawiania mszy św. **).

Bo na p r a w d ę , moi b r a c i a , czyż m o ż n a sobie w y o b r a z i ć w i ę k s z ą z b r o d n i ę , niż ta ? Podeptać Chrystusa, oto co jest najgorsze p o w i a d a św. J a n Chrys .***) . P o ł ą c z y ć J e z u s a Chry-

*) S. Thom, f lddi t . 9, 40 art. 7. **) S. Bon. de P r a e p . Mis. c. 4. ***) Jan Chr. hom 85 in Matt.

Page 214: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

\ t u s a , k tóry j e s t s a m ą ś w i ę t o ś c i ą , z s e r c e m z m a z a n e m i nie-i z y s t e m ; s p r o f a n o w a ć Krew n o w e g o P r z y m i e r z a ; p o d e p t a ć I w ó r c ę ł a s k i ; n a p e w n o nie masz z b r o d n i g o r s z e j , ani w y s t ę p k u

w i ę k s z e g o , bo w tedy w y r o d n y k a p ł a n s t a j e się p o d o b n y do n i e g o d z i w e g o J u d a s z a , j e g o p r z y b i e r a p o s t a ć . Ten n i e g o d z i w y u c z e ń c h c ą c z d r a d z i ć s w o j e g o N a u c z y c i e l a , p rzyb l i ży ł się do n i e g o w pos t ac i p r z y j a c i e l s k i e j i przez p o c a ł u n e k , w y d a ł Go n i e p r z y j a c i o ł o m . — P o d o b n i e m ó w i św. B e d a W i e l e b n y — ka-płan o s k a l a n e m s u m i e n i u , u k r y w a j ą c y pod s za t ami k a p ł a ń -sk iemi se rce n i e c z y s t e , s t a j e przy o ł ta rzu ś w i ę t y m , gdz ie uda-j ą c p r z y j a ź ń i z g o d ę z B o g i e m s w o i m , o d d a j e Go w e u c h a r y -s t y c z n y c h P o s t a c i a c h w r ęce J e g o n a j z a c i e k l e j s z y c h n i ep rzy -

j a c i ó ł , k t ó r e m i są g r zechy i złe ż ą d z e * ) . Czyż j e s t m o ż l i w e m , żeby nie słyszał on w t e n c z a s g łosu B o g a z d r a d z o n e g o , który z b ó l e m i w y r z u t a m i mówi do n i e g o , j a k o n g i ś do u c z n i a z d r a j c y : Oto ręka tego, co mnie wydaje, ze mną jest na stole**). Pocałowaniem wydawasz Syna człowieczego***). — Czyż on się nie p r z e r a ż a na w s p o m n i e n i e o swej s t r a s z n e j z b r o d n i ? Czy on się nie boi , że z i e m i a się o tworzy pod j e g o n o g a m i i p o c h ł o n ą go p r z e p a ś c i p i e k i e l n e ? W i e l k ą ma ś m i a ł o ś ć — na-leży to w y z n a ć — j eże l i p o m i m o tych w e w n ę t r z n y c h n a p o m n i e ń o ś m i e l a się d o p u ś c i ć do t e g o n a d u ż y c i a tak k a r y g o d n e g o Bo-skich T a j e m n i c !

A j e ż e l i nie c z u j e on n a w e t w sob i e z g r o z y w o b e c po-p e ł n i o n e g o ś w i ę t o k r a d z t w a , to m u s i m y o nim p o w i e d z i e ć , że w i e l k o ś ć z b r o d n i uczyn i ł a g o n i e c z u ł y m n a w y r z u t y s u m i e n i a , i t o b y w a n i e s t e t y s k u t k i e m z n i e w a ż a n i a B o s k i e j E u c h a r y s t j i . „Ktobykolwiek jadł ten chleb, m ó w i A p o s t o ł , albo pił kielich, Pański niegodnie, będzie winien Ciała i Krwi Pańskiej ****), co z n a c z y , ż e b ę d z i e w s p ó l n i k i e m s t r a s z n e g o B o g o b ó j s t w a , po-p e ł n i o n e g o na G o l g o c i e przez n i e g o d z i w y c h s p r a w c ó w . A j a k o ci za ka r ę s w e g o g r z e c h u w p a d l i w sąd i p o t ę p i e n i e , tak i t en „k tó ry je i p i j e n i e g o d n i e " Ciało i K r e w C h r y s t u s o w ą i o d n a -wia przez to u k r z y ż o w a n i e J e g o , tep za ka rę s w e g o ś w i ę t o -k r a d z t w a „sąd sob ie je i p i j e " *****), To są p r a w d y , moi b r a c i a , k t ó r e p o w i n n y u t r z y m y w a ć nas w c i ą g ł e j o b a w i e , a b y ś m y nie z n i e w a ż a l i p rzez n a s z e g r z e c h y n a j w z n i o ś l e j s z e j t a j e m n i c y wiary

*) Ven. Bed, I. 4. c. 14 in Jo. **) Luc. 22, 21. ***) Luc. 22- 48. ***") I Cor ln lh 11, 27. *****) 1 Cor. 11, 29.

Page 215: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 216 —

k a t o l i c k i e j , a b y ś m y nie w p a d l i w to n i e s z c z ę ś c i e , k t ó r e g o ucho-d i ą ci t y l k o , co z b l i ż a j ą się do o ł t a r z a z s u m i e n i e m c z y s t e m i s p o k o j n e m .

N a l e ż y z a z n a c z y ć , ż e p o w i n n i ś m y z a p r z e s t a ć t a k ż e t a k i e g o t r y b u życ ia , k tó re nasza m i ł o ś ć w ł a s n a u w a ż a z a n i e w i n n e i b e z p i e c z n e , lecz k t ó r e w r z e c z y w i s t o ś c i dla n a s z a k o n n i k ó w i k a p ł a n ó w t a k i e m nie j e s t : O i l e b y ś m y wiedl i s ta le życ ie ś w i e c k i c h ludzi , m a ł o w e w n ę t r z n e , nie z a k o n n e i nie k a p ł a ń -skie ; p e ł n e n i e c h ę c i lub p r z y n a j m n i e j o b o j ę t n o ś c i w o b e c na-szych n a j w z n i o ś l e j s z y c h c z y n n o ś c i ś w i ę t y c h , o i l e b y ś m y z n a j -dowal i się j a k gdyby w s t an i e l e t a rgu w k t ó r y m nic n a w e t rzeczy n a j ś w i ę t s z e nie p o r u s z a ł y b y , ani nie p r z e n i k a ł y nas , to p r z y s t ę p o w a l i b y ś m y do Stołu P a ń s k i e g o j a k o ciała bez duszy i bez życ i a , z a s ł u g u j ą c sobie na to, aby nas Bóg „wyrzuc i ł z ust s w o i c h " *). N a m nie w y s t a r c z y c z y s t o ś ć z w y c z a j n a i po-w i e r z c h o w n a , b y ś m y byli godni s p r a w o w a ć B o s k i e t a j e m n i c e ; lecz t r z e b a , a b y ś m y o d z n a c z a l i się s z c z e g ó l n ą n i e s k a z i t e l n o ś c i ą , o d p o w i a d a j ą c ą g o d n o ś c i i c h a r a k t e r o w i sługi N a j w y ż s z e g o P a n a .

Ten , k tóry p r z y s z e d ł na b i e s i a d ę e w a n g e l i c z n ą bez szaty g o d o w e j , zos ta ł os t ro s k a r c o n y przez Króla i w y p ę d z o n y ha-n i e b n i e , z w i ą z a n y i w r z u c o n y w c i e m n o ś c i z e w n ę t r z n e * * ) . Iść b o w i e m na u c z t ę do j a k i e g o m o n a r c h y z i e m s k i e g o w sukni z w y k ł e j i c o d z i e n n e j , b y ł o b y z u c h w a l s t w e m g o d n e m . n a g a n y i u k a r a n i a . Tak s a m o , w e d ł u g n a u k i O j c ó w św. nie m o ż e u n i k n ą ć s ł u s z n e g o g n i e w u Króla n i e b i o s ten k a p ł a n , k tóry o ś m i e l a się s t a n ą ć do B o s k i e j ucz ty bez szaty g o d o w e j życia n i e s k a z i t e l -n e g o , se rca c z y s t e g o i o z d o b i o n e g o ś w i ę t e m i c n o t a m i ***). Po-z n a j m y stąd b rac i a mo i , j a k d a l e k o r o z c i ą g a j ą się n a s z e obo-wiązk i t r o s z c z e n i a się o c z y s t o ś ć s u m i e n i a , j a k ą p o w i n n i ś m y p r z y n i e ś ć do o ł ta rza .

Drug i w a r u n e k n a l e ż y t e g o u s p o s o b i e n i a n a s z e g o w sto-s u n k u d o N a j ś w . S a k r a m e n t u p o l e g a n a t e m , a b y ś m y w z b u -dzali w nas s a m y c h g ł ę b o k i e u s z a n o w a n i e i p ł o m i e n n ą ż a r l i w o ś ć , z c z e g o w y n i k n i e w sercu n a s z e m ż y w e p r a g n i e n i e z j e d n o -czen i a się z B o g i e m u t a j o n y m , a to nas uczyn i p i l nymi w speł-n i a n i u n a s z y c h o b o w i ą z k ó w i s t a r a n n y m i w p r z y g o t o w a n i u do

*) flpoc. 3, 16. **) Mat th . 22--13. ***) Orlg. hom. 20 In Matth.

Page 216: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

w I /

t e g o n i e w y m o w n e g o z j e d n o c z e i i i « i . / .ywy obro/ . I<-<|0 tuk wlr l k i e g o o b o w i ą z k u m a m y z a w a r t y w r o z k a z i e , d a n y m przez B o g a I z r a e l i t o m , j a k p o w i n n i święc ić u r o c z y s t o ś c i p a s c h a l n e . M i a n o -wic ie b a r a n k a w i e l k a n o c n e g o m a j ą p o ż y w a ć t a k : „ B i o d r a swe o p a s a ć , a o b u w i e b ę d z i e c i e m i e ć na n o g a c h , t r z y m a j ą c k i j e w rę-k a c h , a j e ś ć b ę d z i e c i e s p i e s z n o " *). T a k s a m o i my , z a n i m przy-s t ą p i m y d o s p o ż y w a n i a B o s k i e g o B a r a n k a , m u s i m y w z b u d z i ć w sobie u c z u c i a n a j s z c z e r s z e j p o b o ż n o ś c i , p r a g n i e n i a g o r ą c e n a s z e g o d u c h a , b y ś m y z n i e c i e r p l i w o ś c i ą dążyli do p o ż y w a n i a n i e p o k a l a n e g o Ciała P a ń s k i e g o i pała l i ż ą d z ą te j św ię to śc i , w N i e m się z a w i e r a j ą c e j * * ) . M u s i m y n a ś l a d o w a ć w t em s a m e g o J e z u s a C h r y s t u s a , który o k a z a ł u c z n i o m s w o i m , że: Pożąda-niem pożądałem pożywać tej pascfyy z wami, pierwej niż bym cierpiał***).

J a k ą m i ł o ś c i ą , j a k ą świę tą ż a r l i w o ś c i ą p o w i n n o być roz-p a l o n e serce k a p ł a n a , gdy j e s t on bliski p r z y j ę c i a t e g o B o g a , b ę d ą c e g o M i ł o ś c i ą s a m ą ? J a k i e s k u p i e n i e p o w i n n o m u t o w a -r z y s z y ć d o o ł t a r z a ? J a k a s ł o d y c z m a l o w a ć się w i n n a n a j e g o t w a r z y ? f l b y w z b u d z i ć w sobie t e p o b o ż n e u c z u c i a , nie wy-s tarczy s k u p i e n i e k i l k u m i n u t o w e , ani o d m ó w i e n i e n i e k t ó r y c h p s a l m ó w czy też k r ó t k i c h m o d l i t e w e k , c z a s e m z r e s z t ą z roz-t a r g n i e n i e m i o z i ę b ł o ś c i ą . N a l e ż y mieć z a w s z e przed o c z y m a t ą s t r a s z n ą c z y n n o ś ć , k t ó r ą m a m y w y p e ł n i ć ; t r z e b a k o n i e c z n i e r o z w a ż a ć całą d u s z ą c e n n e d a r y , k tó re m a m y o t r z y m a ć , każdy nasz dob ry u c z y n e k w i n i e n s łużyć za p r z y g o t o w a n i e się do o d p r a w i a n i a te j B o s k i e j O f i a r y i do K o m u n j i Św.; t r z e b a ko- ,_J n i e c z n i e r o z w a ż a ć m i ł o ś ć b e z g r a n i c z n ą t e g o B o s k i e g o G o ś c i a , aby p o p c h n ą ć se rce ku p o k o r z e i p r a w d z i w e j p o b o ż n o ś c i . Ten m a n i p u l a r z , k tóry o b e c n i e j e s t t y lko o z d o b ą szat k a p ł a ń s k i c h , O był w K o ś c i e l e p i e r w o t n y m bia łą c h u s t ą , p r z y c z e p i o n ą , do l ewe j ręki k a p ł a n a dla o c i e r a n i a łez, w y c i ś n i ę t y c h przez ż y w ą p o b o ż n o ś ć i ż a r l i w o ś ć . D

Tego r o d z a j u u s p o s o b i e n i a brak j e s t t y m , k tórzy w roz-p r o s z e n i u i o z i ę b ł o ś c i po t y s i ę c z n y c h c z y n n o ś c i a c h i r o z m o -w a c h i to Bóg wie j a k i c h , po t y s i ą c z n y c h r o z t a r g n i e n i a c h , s p o w o d o w a n y c h n i e p o ż y t e c z n e m i , a c z a s e m i ś w i a t o w e m i za-

j ę c i a m i , idą do Oł ta rza ś w i ę t e g o . Lecz czy to m o ż l i w e , aby po t em w s z y s t k i e m , p r z y s t ę p o w a l i oni t a m z ż a r l i w y m d u c h e m

*) Exod. 12. 11. **) S. G a u d e n t . t rac t . 2 in Exod. ***) Luc. 22, 15.

Page 217: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 218 —

ł a k n ą c y t e g o c h l e b a e u c h a r y s t y c z n e g o i z p r a g n i e n i e m Krwi C h r y s t u s o w e j ? f l c h ! taki stan duszy w y k a z u j e aż n a d t o j a s n o , że c i l udz i e nie m a j ą ani ż a r l i w o ś c i , ani p o b o ż n o ś c i , ani pra-g n i e n i a i że C h l e b A n i e l s k i nie ma dla nich s m a k u n i e b i a ń -sk i ego , lecz j e s t dla n ich j a k b y c h l e b e m z i e m s k i m i c o d z i e n n y m . Stąd w y p ł y w a ten p o ś p i e c h g o r s z ą c y , z j a k i e m o d p r a w i a się B o s k i e T a j e m n i c e ; stąd z a n i e d b a n i e , p o n i ż a j ą c e w i e l k o ś ć t e g o S a k r a m e n t u ; stąd z n i e w a g i , z n i e s ł a w i a j ą c e m a j e s t a t Re l ig j i ; stąd ta z b y t n i a p o u f a ł o ś ć i l e k k o m y ś l n o ś ć , z j a k ą p r z y s t ę p u j e się do o d p r a w i a n i a rzeczy ś w i ę t y c h , z w ie lk im u s z c z e r b k i e m d o b r e j s ławy k a p ł a ń s k i e j ; stąd n i e p r z e s t r z e g a n i e c e r e m o n i j , o b r z ę d ó w k o ś c i e l n y c h , c o p o z b a w i a n a m a s z c z e n i a t ą c z y n n o ś ć g o d n ą w s z e l k i e g o u w i e l b i e n i a ; stąd wie le i n n y c h n a s t ę p s t w , z m n i e j s z a j ą c y c h n a b o ż e ń s t w o ludu . W ten s p o s ó b m i ł o ś c i w e z a m i a r y J e z u s a C h r y s t u s a z o s t a j ą u d a r e m n i o n e 1 On raczy ł stać się n a s z y m p o k a r m e m , a b y ś m y ł a k n ą c j e d y n i e p o ż y w i e n i a się J e g o C ia ł em N a j ś w i ę t s z e m , biegl i d o Stołu e u c h a r y s t y c z n e g o ; a my ś m i e m y wc iąż p r z y s t ę p o w a ć b e z m y ś l n i e , oc i ęża l i , r o z t a r -gn i en i , bez n a j m n i e j s z e g o u c z u c i a w ia ry , bez s k u p i e n i a i po-b o ż n o ś c i 1

I m i e l i b y ś m y się łudz ić , że tak p o s t ę p u j ą c , nie d o j d z i e -my do z n i e w a ż a n i a Ciała i Krwi P a ń s k i e j ? To p r a w d a , że g r z e c h ś w i ę t o k r a d z t w a p o p e ł n i a się w t e d y , gdy p r z y s t ę p u j e się do stołu P a ń s k i e g o z g r z e c h e m c i ę ż k i m na s u m i e n i u : c i — j a k m ó w i A p o s t o ł — j e d z ą sobie i p i ją w ł a s n e p o t ę p i e n i e . Lecz my , b r a c i a mo i , j e s t e ś m y z a k o n n k a m i , j e s t e ś m y k a p ł a n a m i i z te j rac j i j u ż się p o w i n n i ś m y bać w te j rzeczy nie ty lko grze-chu c i ę ż k i e g o , ale r ó w n i e ż i oz i ęb łośc i . W e d ł u g b o w i e m św. Ba-z y l e g o i nad o z i ę b ł y m i o d b ę d z i e się sąd s u r o w y ; j e że l i pie-k łem b ę d z i e u k a r a n y t en , kto do K o m u n j i św. p r z y s t ę p u j e świę-t o k r a d z k o , r ó w n i e ż b ę d z i e u k a r a n y , p r z y n a j m n i e j c z y ś c e m t en , kto p r z y s t ę p u j e b e z u ż y t e c z n i e t.j. o z i ę b l e i bez p o b o ż n o ś c i : „Non tam terribile indicium frabet qui ad sancta accedit indi-gne, sed et otiose, inutiliter edens indicium \)abet segnitici*).

T r z e c i m w a r u n k i e m , aby K o m u n j a e u c h a r y s t y c z n a w y d a -

ła o b f i t e o w o c e łaski w t y m , kto Ją p r z y j m u j e , j e s t w d z i ę c z -

ne u m i ł o w a n i e B o g a u t a j o n e g o . Te r z e s z e s z c z ę ś l i w e , co to

były c u d o w n i e n a k a r m i o n e przez P a n a J e z u s a , tak b a r d z o by-

*) S. Bazll. bib. 3. de Bapl. -

Page 218: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 219 —

ły w d z i ę c z n e s w e m u b o s k i e m u D o b r o c z y ń c y , że nie mog ły m<; od N i e g o n a w e t o d d a l i ć ; szły w i e r n i e za N i m , s łucha ły z za-

j ę c i e m J e g o n a u k i ta ich w d z i ę c z n o ś ć aż do t e g o dosz ła że

„ g d y b y się J e z u s nie był uk ry ł , by l iby Go p o r w a l i i uczyn i l i

k r ó l e m " * ) . J a k ą ż więc p o w i n n a być n a s z a w d z i ę c z n o ś ć dla

C h r y s t u s a P a n a , k tó ry d a j e n a m nie p o ż y w i e n i e z i e m s k i e , nie

c h l e b m a t e r j a l n y , lecz p o k a r m n i e b i a ń s k i , P o k a r m Bosk i , udz ie -

l a j ą c s w e g o Ciała do p o ż y w a n i a , a Krwi s w o j e j do pic ia ? Po-

mni na t o s z c z e g ó l n e d o b r o d z i e j s t w o n a m w y ś w i a d c z o n e , po-

w i n n i ś m y p r z y n a j m n i e j , j a k t e r ze sze w E w a n g e l j i , o f i a r o w a ć

Mu w z u p e ł n e p o s i a d a n i e n a s z e se rca , p r o s z ą c z P r o r o k i e m ,

aby z a m i e s z k a ł na z a w s z e w nich i uczyn i ł w nich sob ie kró-

l e s t w o s w o j e * * ) i s k ł a d a j ą c Mu za ten dar p o d z i ę k o w a n i a . Tak też uczyn i ł dla nauk i n a s z e j sam Pan nasz J e z u s

C h r y s t u s , k tóry po s p o ż y c i u o s t a t n i e j P a s c h y z u c z n i a m i swo-imi i po u s t a n o w i e n i u N a j ś w . E u c h a r y s t j i o d m ó w i ł h y m n c h w a -ły i d z i ę k c z y n i e n i a O j c u P r z e d w i e c z n e m u z w d z i ę c z n o ś c i za w i e l k i e d o b r o d z i e j s t w a , u c z y n i o n e r o d z a j o w i l u d z k i e m u * * * ) . I r z e c z y w i ś c i e p ie rwsi c h r z e ś c i j a n i e w k o ś c i e l e p i e r w s z y c h w i e k ó w tak byli p r z e k o n a n i o o b o w i ą z k u w d z i ę c z n o ś c i , na l eż -nej t e m u B o g u u t a j o n e m u , ż e p o K o m u n j i św. p o z o s t a w a l i p rzez d ług ie godz iny w m i e j s c u ś w i ę t e m , p o g r ą ż e n i w ado-racj i z ż a r l i w o ś c i ą o f i a r u j ą c się B o g u , w z n o s z ą c p ized t ron J e g o p o b o ż n e d z i ę k c z y n i e n i a i p r o ś b y . R my z a k o n n i c y , my k a p ł a n i , l e d w i e p r z y j ę l i ś m y c h w a l e b n e c ia ło C h r y s t u s o w e , za-raz p o z o s t a w i m y Go s a m e g o , nie o d d a j ą c Mu n a l e ż n e j czci i d z i ę k c z y n i e n i e , a lbo , po k r ó t k i e j chwili l a d a j a k i e g o m o d l e -nia się, m o ż e j e s z c z e sacris Spećiebus eucbaristicis nondum consumatis, o d w r a c a m y się n i k c z e m n i e od B o s k i e g o D o b r o -czyńcy n a s z e g o n a ś l a d u j ą c n i e w d z i ę c z n e g o J u d a s z a , o k t ó r y m n a p i s a n o j e s t , że „on tedy wziąwszy sztuczką, natychmiast wyszedł****).

N i e c h mię Bóg b ron i .abym miał m y ś l e ć , ż e j a k i ś k a p ł a n chc i a łby n a ś l a d o w a ć z d r a j c ę J u d a s z a , w s t o s u n k u d o t e g o B o g a , k t ó r e g o p r z y j ą ł do se rca s w e g o ; lecz g d y b y nie w in-n y m celu sp ieszy ł się on w y j ś ć z K o ś c i o ł a , j a k t y lko na to, aby m i e ć w i ę c e j c z a s u na p r z e c h a d z k ę , w izy ty , sp r awy świa-*) J o a n 6. 15. **) Ps. 73. ***) S. J o a n . Chrys. hom. 26 in Mat th .

"***) Joan 13, 30. —

Page 219: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

220

t o w e , r o z r y w k i , na p o ż y t e c z n e r o z m o w y , a lbo aby dać w y r a z t e m u b r a k o w i chęci do p o z o s t a w a n i a d ł u ż e j z P a n e m J e z u -sem na j a k w i e l k i e szkody n a r a z i ł b y się t en n ę d z n y s ługa B o ż y ? Czy my nie j e s t e ś m y , j a k o t r z c i n a k r u c h a , że nas ł a t w o p o k o n a j a k a k o l w i e k p o k u s a ? Czy my nie j e s t e ś m y n ę d z a r z a m i p o t r z e b u j ą c y m i p o m o c y i w s p a r c i a w n i e b e z p i e -c z e ń s t w i e c o d z i e n n e g o ż y c i a ? I skąd m o ż e m y s p o d z i e w a ć się p e w n e j p o m o c y w n a s z y c h p o t r z e b a c h , j e ś l i nie z E u c h a -ry s t j i ś w i ę t e j ? Tu j e s t owo ź r ó d ł o n i e w y c z e r p a n e , z k t ó r e g o w y p ł y w a w o d a ż y w o t a , łaski i z b a w i e n i a . Tu, w o b f i t o ś c i czer pie się siłę, aby w z m o c n i ć n i e m i n a s z ą s ł a b o ś ć , świat ła , aby o ś w i e c i ć n i em n a s z e c i e m n o ś c i , s k a r b ó w , aby n i e m i w z b o g a -cić n a s z ą n ę d z ę , rosy , aby u ż y ź n i ć nią b e z p ł o d n o ś ć n a s z ą , t a r c z y , aby z a s ł o n i ć się nią przed c i o s a m i n i e p r z y j a c i ó ł na-szych. Lecz z d r u g i e j s t rony my po K o m u n j i św. nie korzy-s t a m y z tych chwil s z c z ę ś l i w y c h , w k t ó r y c h m a m y m o ż n o ś ć s k u p i ć się ko ło t e g o ź ród ł a łask i , i s i ę g n ą ć po w o d ę do źró-deł Z b a w i e n i a . T y m c z a s e m m y o d s t ę p u j e m y o d ś w i ę t y c h Oł ta rzy z a w s z e n i e z a s p o k o j e n i ; z a w s z e n ę d z n i , j a k g d y b y ś m y p r z y s t ę p u j ą c , nie odn i e ś l i n a j m n i e j s z y c h k o r z y ś c i ; w t em wy-p a d k u n a s z a n i e w d z i ę c z n o ś ć , j a k m ó w i Św. B e r n a r d , za t r zy -m u j e bieg łask B o ż y c h i u s u s z ą ź r ó d ł o m i ł o s i e r d z i a P a ń s k i e g o : Ingratitudo ventus urens, siccans sibi fontem pietatis, rorem miserlcordiae, et fluenta gratia*).

R o z w a ż m y , d r o d z y b r a c i a , ż e D a w c a w s z e l k i e g o d o b r a , tak się b ę d z i e z n a m i o b c h o d z i ł , j a k my o b e j d z i e m y się z N i m . Chwi le po z b l i ż e n i u się do T a j e m n i c B o ż y c h , są n a j - „ d r o ż s z y m , n a j s t o s o w n i e j s z y m c z a s e m , aby z B o g i e m p o m ó w i ć 0 n a s z e j d u s z y , z p e w n o ś c i ą o t r z y m a ć to w s z y s t k o , o co Go p r o s i m y . W t e d y to On, u c z y n i w s z y sobie t ron łaski w se rcu n a s z e m , u k a z u j e się n a m z r ę k a m i p e ł n e m i ś w i ę t y c h d a r ó w , aby o b d a r z y ć nas w o b f i t o ś c i , pod w a r u n k i e m , że Go z w i a r ą 1 p o k o r ą p ros ić o nie b ę d z i e m y . W i e c i e , py ta Św. Jan Chrys . skąd p o w s t a ł o to s z a l e ń s t w o J u d a s z a ? W ł a ś n i e przez to, że odda l i ł się z w i e c z e r n i k a , l edwie s p o ż y w s z y Ch leb ż y w o t a i w y p i w s z y K r e w z B o s k i e g o Kie l i cha . Gdyby się był z a t r z y -mał r a z e m z i n n y m i u c z n i a m i dla r o z w a ż e n i a tych B o s k i c h T a j e m n i c i b e z g r a n i c z n e j mi ło śc i s w e g o B o g a ku n a m , te j

*) S. Bern. Se rm. 51 in Cant,

Page 220: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

221

mi łośc i , k tó ra dosz ła do t e g o , że Bóg stał się p o k a r m e m c z ł o w i e k a , t o n i e c h y b n i e z r o z u m i a w s z y p o t w o r n o ś ć p r z e d s i ę -w z i ę t e j z d r a d y , i ż a ł u j ą c za swój h a n i e b n y z a m i a r , p o w s t r z y -m a ł b y się on od w y k o n a n i a j e g o . Lecz że, s p o ż y w s z y bez-m y ś l n i e ten świę ty C h l e b , odda l i ł się za raz od s w e g o B o s k i e -go M i s t r z a , nie o d s t ą p i ł od p r z e w r o t n e g o z a m i a r u z d r a d y , a w sercu u t r z y m a ł c h ę ć i p o s t a n o w i e n i e w y k o n a n i a go : Nisi exisset Ule, proditor factus non esset*).

Oto n a s t ę p s t w a , k tó re z w y k l e p o w o d u j e t o z n i e c h ę c e n i e i o z i ę b ł o ś ć tak p r ę d k o o d r y w a j ą c a nas od nóg J e z u s a Chry -s tusa po o t r z y m a n i u Go w K o m u n j i św. P o w i n n i ś m y o d e j ś ć od t e g o B o s k i e g o Stołu p r z y o b l e c z e n i w siłę lwią, aby m ó c p r z e z w y c i ę ż a ć nawa ł n a j g w a ł t o w n i e j s z y c h p o k u s . Ten Bo-ski Ch leb tak nas n a s y c i ć p o w i n i e n , aby nie p o z o s t a w i ł w ser-c u c h o ć b y n a j m n i e j s z e g o p r z y w i ą z a n i a d o rzeczy t e g o świa ta , p o w i n i e n On s t ł u m i ć w nas w s z e l k i e ż ą d z e , f l m i m o to, kar-mien i b ę d ą c c o d z i e ń C ia ł em c h w a l e b n e m Z b a w i c i e l a , j e s t e ś -my tak s a m o n ę d z n i , tak s a m o u ł o m n i , j a k i p i e r w e j , r a c z e j wciąż coraz w i ę c e j p r z y w i ą z u j ą c y się do p r z e m i j a j ą c y c h dóbr t e g o świa ta , co raz o b o j ę t n i e j s i , coraz m n i e j dbal i o p o s t ę p w d o b r e m . N a w e t nie r z a d k o się z d a r z a , że z w a r g a m i j e s z -cze m o k r e m i o d Krwi P r z e n a j ś w i ę t s z e j , z a n i e d b u j e m y n a s z y c h n a j i s t o t n i e j s z y c h o b o w i ą z k ó w i p o ż y w i e n i P o k a r m e m s i l n y c h , u p a d a m y b e z w s t y d n i e p rzed n a t a r c z y w o ś c i ą i p o d s t ę p e m ku-s ic ie la . N a s z a w t em w i n a , że, nie u m i e j ą c i n i e c h c ą c sko-r z y s t a ć z d r o g i c h chwil , n a s t ę p u j ą c y c h po s p r a w o w a n i u Bo-skich T a j e m n i c , n i w e c z y m y s k u t e c z n o ś ć t e g o S a k r a m e n t u ; w o l i m y r a c z e j p o z o s t a w a ć n ę d z n y m i z a ka r ę n a s z e j n i e w d z i ę c z -nośc i , niż być b o g a t y m i i s i lnymi w n a g r o d y za w d z i ę c z -n o ś ć .

J a k i e skutk i p o w o d u j e w t o b i e , z a k o n n i k u , K o m u n j a Św.? U p r o s i w s z y n a j p i e r w p o m o c y D u c h a Św., p o z n a j p rzez pi lny r a c h u n e k s u m i e n i a z j a k i e m w s p ó ł c z u c i e m do n ie j p r z y s t ę -p u j e s z .

*) Joan , Cliry. h o m . de Bapt . Chr.

Page 221: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 222 —

Rozmyślanie 2. Usposobienie z a k o n n i k a wobec Mszy i Komunji św. Łaski S a k r a m e n t u E u c h a r y s t j i są tak z ł ą c z o n e z u s p o s o -

b i e n i e m t e g o , kto doń p r z y j m u j e , ż e m o ż n a m i e r z y ć w i e l k o ś ć tych łask p o d ł u g d o s k o n a ł o ś c i u s p o s o b i e n i a . P o m y ś l n a j p i e r w , z j a k ą c z y s t o ś c i ą s u m i e n i a z w y k ł p r z y s t ę p o w a ć do O ł t a r z a ? Gdy z a u w a ż y s z , żeś j e s t w i n i e n j a k i e g o c i ę ż k i e g o g r z e c h u , czy b i e g n i e s z w p i e r w o c z y ś c i ć się w t r y b u n a l e p o k u t y ? Czy p o p o z y s k a n i u łaski B o ż e j z w y k l e p r ę d k o p o w r a c a s z d o grze-c h ó w w y z n a n y c h , tak ż e ca łe t w o j e życ ie t o p a s m o z r y w a ń i p o j e d n y w a ń się z B o g i e m , g r z e c h ó w i n a w r ó c e ń , s p o w i e d z i i u p a d k ó w ?

N a j ś w . S a k r a m e n t j e s t n a z w a n y P o k a r m e m s i lnych ; dla-t e g o j e ż e l i p r z y j m u j ą c Go tak częs to , m i a ł b y ś z a w s z e t e sa-me o b y c z a j e , k t ó r e b y o b c i ą ż y ł y cię b a r d z o przed B o g i e m , b a r d z o też n a l e ż a ł o b y się l ękać , czyś ty nie j e s t ś w i ę t o k r a d z c ą , i p r o f a n a t o r e m B o s k i c h T a j e m n i c . G d y b y t ak było, j a k i e m czo-łem ś m i a ł b y ś p r z y s t ę p o w a ć do O ł t a r z a ? M o ż e nie z n a s z tych n i e s z c z ę ś ć , na j a k i e się n a r a ż a k a p ł a n , który się tam przy-bl iża tak źle p r z y s p o s o b i o n y ? f l eh 1 nie m o ż n a bez s t r a c h u i od razy p o m y ś l e ć , n a w e t o tych o p ł a k a n y c h n i e s z c z ę ś c i a c h k tó re o b j a w i ł sam J e z u s u k o c h a n e j św. B r y g i d z i e . N i e m a ż a d n e j c z y n n o ś c i w s p r a w o w a n i u t e g o p o s ł u g i w a n i a e u c h a -r y s t y c z n e g o , k tó ra n i e b y ł a b y dla n i e s z c z ę ś l i w e g o k a p ł a n a -ś w i ę t o k r a d z c y p r z y c z y n ą s t r a c h u .

Kiedy w k ł a d a on na g ł o w ę h u m e r a ł k a p ł a ń s k i , p r z y b l i ż a się doń sza t an ; z a c i e m n i a mu r o z u m , ażeby nie m ó g ł on za-s t a n o w i ć się nad s t r a s z n ą z b r o d n i ą , do k t ó r e j się g o t u j e przez o d p r a w i a n i e n i e g o d n e Mszy św. . . Przy n a k ł a d a n i u alby tak z a t w a r d z a się j e g o se rce , że nie p o j m u j e on c i ę ż k o ś c i świę to -k r a d z t w a , ani s rogośc i kary , w i s z ą c e j nad j e g o g ł o w ą . . . Gdy z a k ł a d a stułę, j a k a ś r ę k a n i e w i d z i a l n a z a r z u c a mu na s z y j ę

j a r z m o tak c iężk ie , że nie p o z w a l a mu ono p o z n a ć swe j w iny , ani j e j p o t ę p i ć przez s k r u c h ę . . . Gdy w k ł a d a m a n i p u ł a s z na rę-kę, w s z y s t k o co d o t y c z y czci i s łużby B o ż e j , z d a j e mu się n i e z n o ś -n e m i u c i ą ż l i w e m . . . P r z e p a s a j ą c się p a s k i e m , r o z w i ą z u j e wę-zeł mi łośc i ł ą c z ą c y go z B o g i e m a j e g o wo la j e d n o c z y się z w o l ą s z a t a n a w ę z ł e m tak ś c i s ł y m , że z ł a ł w o ś c i ą w y k o n y w a to w s z y s t k o złe, k t ó r e mu sza tan p o d p o w i e , p o d w a j a j ą c w ten

Page 222: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 23 —

s p o s ó b s w o j e winy . . ' i ,,iu ś w i ę t e g o o r n a t u , sza tan p r z y o b l e k a go w pi / . • ,. i,, ( , . Gdy idzie do O ł t a r z a , z a m i a s t A n i o ł ó w l'. . . . i. ii - inny mu to-w a r z y s z y ć , o t a c z a j ą go d j a b ł y , K i v , , I . / M>lmnwiania c o n f i t e o r , w y s z y d z a j ą go, j a k o kłnnn i.»t- i . «• i << •u-.in, u d a j ą c e g o j a k J u d a s z , na z e w n ą t r z przyJn/Ti l |i i w mi cu k n u j ą c e g o z d r a d ę i ś m i e r ć J e z u s o w ą . M .pU i im • I - < 11 p o d n o s i r ęce ku n i e b u , z a n o s z ą c m o d l i t w y Pnn IW.j . . i l w i m n twarz od n i e g o . . . Kiedy w y m a w i a s łowa kons r lu .> . |i, /> t an o d s u w a się od n i e g o , lecz p o t e m zbl iża się z n o w u , n on s p o ż y w a te świę te P o s t a c i e , k t ó r e dla n i e g o s t a j ą się pokni m e m śmie rc i* ) . B o s k a s p r a w i e d l i w o ś ć r o z g n i e w a n a n a tak w i e l k ą z b r o d n i ę , r zuca n a n i e g o o g r o m n a j s t r a s z n i e j s z y c h p r z e k l e ń s t w . P r z e k l i n a go z c i a ł e m i z d u s z ą , ze w s z y s t k i e m i w ł a d z a m i i z e w s z y s t k i e m i u c z u c i a m i . P r z e k l i n a j e g o la ta , n a w e t p o k a r m , który go żywi**). O B o ż e 1 co to za m o r z e n i e s z c z ę ś c i a .

O b r ó ć t e r az w z r o k t w ó j , z a k o n n i k u , n a s u m i e n i e t w o j e . Czy nie s p o s t r z e g a s z w sobie j a k i e j w iny , m o g ą c e j ś c i ą g n ą ć na c ieb ie o p ł a k a n e n a s t ę p s t w a ? Czyś j e s t s t a ł y m w p o s t a n o w i e -n i a c h s w o i c h , k t ó r e robisz przy s p o w i e d z i a c h ? Jeże l i s u m i e n i e nie w y r z u c a c i nic t a k i e g o , d z i ę k u j b a r d z o D o b r o c i P a ń s k i e j . . . Lecz n a d t o t r z e b a c i z m a z a ć w s z e l k i e p l a m y , k t ó r e b y m o g ł y o b r a z i ć n a j c z y s t s z e oczy N i e p o k a l a n e g o B o s k i e g o B a r a n k a . R o z w a ż d o b r z e czy n i e m a w sercu t w o j e m j a k i e j ż ą d z y , k tó r a cię n i e p o k o i ; j e że l i j e s t , czy czyn i sz w s z y s t k o , aby j ą p r z e z w y -c iężyć i o k i e ł z a ć ?... Czy m o ż e i s t n i e j e w t o b i e j a k i e p r z y w i ą -z a n i e s p r a w i a j ą c e , że w i ę c e j k o c h a s z rzeczy te j z i e m i , niżli B o g a ? Czy s t a r a sz się z w a l c z a ć t o p r z y w i ą z a n i e ? M o ż e m a s z

j a k ą n i e n a w i ś ć do k t ó r e g o z b r ac i , czy d o k ł a d a s z s t a r a ń , aby j ą p o s k r o m i ć ? . . .

A c h ! m ó j B o ż e , nie j e s t e m w tych r z e c z a c h tak p i l n y m j a k być p o w i n i e n e m . M a m se rce tak p e ł n e u ł o m n o ś c i i n ę d z y , co nie m o ż e o p r z e ć się ż a d n e j n a m i ę t n o ś c i . Ty, o J e z u d o b r y , w z m o -cnij j e w k a ż d e j w a l c e , ażeby z a w s z e by ło ono g o s p o d ą , g o d n ą Cieb ie , k tóry c o d z i e ń n a w i e d z a s z je m i ł o ś c i w i e . Ach 1 ile razy p r z y j ą ł e m Cię bez n a j m n i e j s z e j chęc i p o z b y c i a się m o i c h z łych

*) S. Brig. Revel, torn. 1. lib. 6. cap. 19. — **) Eiusd. Revel, torn. 1. bib. 1. cap. 47. —

Page 223: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 224 —

n a ł o g ó w . . . P o d z i w i a m o P a n i e c i e r p l i w o ś ć T w o j ą , z j a k ą zno-siłeś przez ty le lat n i e d b a l s t w o m o j e . Z a s ł u ż y ł e m na to, aby być o d d a l o n y od T w o j e j Uczty E u c h a r y s t y c z n e j , a j e d n a k nie z a s t o s o w a ł e ś d o m n i e t e g o s u r o w e g o ś ro d k a . U w i e l b i a m t w o j ą ł a s k a w o ś ć i w s t y d z ę się m o j e j k a r y g o d n e j o z i ę b ł o ś c i .

Dla p o ż y w a n i a g o d n i e t e g o Ś w i ę t e g o Ciała P a ń s k i e g o t r z e b a k o n i e c z n i e mieć p rócz t y c h , c o ś m y do t ąd r o z w a ż a l i j e s z c z e w a r u n k i , k t ó r y c h w y m a g a n i e w y m o w n a w i e l k o ś ć t e g o D a r u . A w i ę c w ś r ó d c z y n n o ś c i tak ś w i ę t e j , j a k i e j e s t u c i eb ie s k u p i e n i e z m y s ł ó w ? Jaki uk ład ca ł e j p o d s t a w y z e w n ę t r z n e j ? J a k a św ię to ść w e w n ę t r z n y c h a k t ó w ? J a k a ż y w o t n o ś ć w i a r y ? Czy r o z w a ż a s z , k im j e s t t en , który p r z y c h o d z i do c i e b i e ? To Król c h w a ł y , t o t w ó j Z b a w c a , t w ó j Bóg , który p o w o d o w a n y swą b e z g r a n i c z ą m i ł o ś c i ą , c h c e być t w o i m P o k a r m e m . ; ? . N a w i d o k te j W i e l k o ś c i n i e s k o ń c z o n e j , k tóra z s t ę p u j e dla c i eb ie d o n a j w i ę k s z e g o po-n i ż e n i a , czy w z b u d z a s z w s w e m sercu u c z u c i a p r a w d z i w e j po-kory ? Czy u z n a j e s z s w o j ą n ę d z ę , z a g ł ę b i a s z się w swe j n i c o ś c i , w y z n a j e s z o t w a r c i e n i e g o d z i w o ś ć s w o j ą ? . . . C h o ć b y ś był j a k n a j c z y s t s z y , nie b ę d z i e s z j e s z c z e n igdy g o d z i e n p r z y j ą ć d o t w e g o serca B o g a u t a j o n e g o .

Św. B e r n a r d r o z w a ż a j ą c to, że Bóg raczył stać się Po-k a r m e m ludzi , z a l e w a ł się ł zami r o z r z e w n i e n i a i w o g r o m i e s w e g o p o d z i w u w o ł a ł : O opus sine exemp!o, o cbaritas sina modo *). O n a p r a w d ę dz i e ło bez p r z y k ł a d u ! o mi łośc i bez gra-nic! Bóg dał j u ż ty le i tak w i e l k i c h d o w o d ó w swej b e z b r z e ż n e j mi łośc i , chcia ł d o j ś ć d o n a d m i a r u mi łośc i n a p r a w d ę n i e w y p o -w i e d z i a n e j , d a j ą c s i eb ie c a ł e g o na p o k a r m s t w o r z e n i a z n a t u r y s w o j e j tak n ę d z n e m u , k t ó r e w p o r ó w n a n i u z D a w c ą j e s t cie-n i e m , j e s t n i c z e m . Pod o s ł o n ą n i k ł y c h p o s t a c i u d z i e l a się czło-w i e k o w i c a ł k i e m , z całą s w o j ą l u d z k ą i b o s k ą n a t u r ą i łączy się z tą m a s ą b ło t a , c z e m j e s t d u s z a p e ł n a s k a ż e n i a . — W ten s p o s ó b c z ł o w i e k j e d n o c z y się z B o g i e m , c z y n i ą c z n im

j e d n o ś ć c ia ła , j e d n o ś ć s e r ca , d u c h a , — że tak p o w i e m — u b ó s t w i a się. O c u d z i e mi łośc i n i e w y m o w n y ! o p r z e m i a n o n i e p o j ę t a ! I k tó re se rce , c h o ć b y n a j t w a r d s z e , na w i d o k t a k i e j mi łośc i nie z m i ę k ł o b y i nie p r z e m i e n i ł o się we łzy p o b o ż n o ś c i ? O twardzi i zatwardziali potomkowie Adama, których tak wielka nawet moc miłości skruszyć nie może !

*) Serm. 3. in C . Dom.

Page 224: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

225

f l ty, z a k o n n i k u , j a k i e d o w o d y t w o j e j p o k o r y , wdz i ęcz -nośc i , ż a r l i w o ś c i , czci i mi łośc i d a j e s z t e m u B o g u , k tóry dla z ł ą c z e n i a się z t o b ą zna laz ł taki s p o s ó b , że stał się t w o i m po-k a r m e m ? . . . Se rce t w o j e p o w i n n o być o g n i s k i e m g o r e j ą c e m m i ł o ś c i B o ż e j ; lecz ty j a k i e p ł o m i e n i a o d c z u w a s z w s e r c u ? J a k i e s łowa w y r y w a j ą ci się z u s t ? Czy żywisz w sob ie t a k i e p r a g n i e n i a , aby czyn ić to co j e s t m i ł e m i d r o g i e m B o g u , z któ-rym m a s z się tak ściś le p o ł ą c z y ć ? f l eh ! z a m i a s t ż a r l i w o ś c i , z a m i a s t p o b o ż n o ś c i czy nie o d c z u w a s z w sob ie r a c z e j p e w n e j o c i ę ż a ł o ś c i i o z i ę b ł o ś c i , k t ó r a , gdy j e s t e ś o b e c n y c i a ł e m przy o ł t a r zu , t r z y m a cię z d a ł a od n i e g o d u c h e m ? Jeże l i z a m i e r z a s z z j e d n o c z y ć się z J e z u s e m bez żaru mi ło śc i , bez o ż y w i e n i a po-b o ż n o ś c i , nie o z d o b i w s z y się c n o t a m i , j e s t e ś w b ł ę d z i e . On wo ła w i e r n y c h swoich , aby ka rmi l i się J e g o B o s k i e m C ia ł em i up i j a l i się N a j d r o ż s z ą J e g o K r w i ą ; lecz s p o d z i e w a się p r z y t e m że w s z y s c y oni s ą J e g o p r z y j a c i ó ł m i przez ł a s k ę , J e g o n a j -d r o ż s z y m i przez m i ł o ś ć , i n a j m i l s z y m i Mu przez cno ty s w o j e : Jedzcież przyjaciele i pijcie, a popijcie się najmilsi*). P o z b a -w i o n y m b ę d ą c tych p r z y m i o t ó w , j a k ą k o r z y ś ć b ę d z i e s z miał z te j Ucz ty E u c h a r y s t y c z n e j ? J a k o k a ż d y , kto p r z y b l i ż a się do N i e g o z g r z e c h e m c i ężk im n a duszy , z a m i a s t P o k a r m u ż y w o t a i z b a w i e n i a , p r z y j m u j e w K o m u n j i św. p o k a r m śmie rc i i po tę -p i e n i a ; tak s a m o u c z e s t n i c z ą c w t y c h B o s k i c h T a j e m n i c a c h bez ż a r l i w o ś c i , p o b o ż n o ś c i , wia ry i i n n y c h ś w i ę t y c h cnó t , Kie-lich z b a w i e n i a nie b ę d z i e dla c i eb i e n a p o j e m b ł o g o s ł a w i e ń -s twa , ani ś w i ę t e Ciało B o s k i e g o B a r a n k a nie w y d a w Tob ie o w o c ó w łaski e u c h a r y s t y c z n e j . . .

f l by u p e w n i ć się o te j p r a w d z i e , p o m y ś l j a k i p o s t ę p uczy-n i ł eś na d r o g a c h P a ń s k i c h po tak d ł u g i m czas ie p o b y t u w Za-k o n i e i po ty lu l a t a c h k a p ł a ń s t w a . Jeże l i j e d n a K o m u n j a Św. d o b r z e p r z y j ę t a , w y s t a r c z y ł a b y , aby u c z y n i ć p r z y j m u j ą c e g o w i e l k i m ś w i ę t y m , ty k tóry Ją c o d z i e ń p r z y j m u j e s z , czy s t a j e s z się c o d z i e ń ś w i ę t s z y m ?... f l e h c h y b a nie m ó g ł b y ś t e g o p o w i e -dz ieć bez k ł a m s t w a . J e ś l i b y ś chcia ł w y z n a ć p r a w d ę , b y ł b y ś m o ż e z m u s z o n y p o w i e d z i e ć r a c z e j , ż e j e s t e ś z a w s z e taki s am, nie p o p r a w i a j ą c się ze s w y c h n a ł o g ó w i u s t e r e k , nie p o s t ę p u -

j ą c w c n o t a c h , a m o ż e n a w e t j e s t e ś t e raz gorszy niż p i e r w e j . To p e w n e , że n i e s t e t y N a j ś w . S a k r a m e n t nie okaza ł w t o b i e

*) Cmii. 5. 3.

Hnkul rk l jr It

Page 225: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 226 —

s k u t e c z n o ś c i s w o j e j w t w y m p o s t ę p i e d u c h o w y m ? O p ł a k u j w i ę c t w o j e o s p a l s t w o , o p ł a k u j t w o j ą o z i ę b ł o ś ć , k tó ra była przy-c z y n ą że m a j ą c s k a r b w r ęce , p o z o s t a ł e ś b i e d n y m i u b o g i m . Lecz j a k a ż t o dla c i e b i e p o b u d k a d o z a w s t y d z e n i a ?

Kto wie , czy nie p o w i ę k s z y się t w o j e z a w s t y d z e n i e i czy nie b ę d z i e to dla c i e b i e n o w y m m o t y w e m do p ł a c z u , gdy po-m y ś l i s z że t a n i k ł o ś ć o w o c ó w o d n i e s i o n y c h z p r z y s t ę p o w a n i a do Stołu P a ń s k i e g o , z a l e ż a ł a też i od t e g o , że ci b r a k o w a ł o w d z i ę c z n o ś c i , o d p o w i a d a j ą c e j t e m u tak w i e l k i e m u d o b r o d z i e j -s twu ? Kto wie , czy ty c h ę t n i e p o z o s t a j e s z w s ł o d k i e m t o w a -r z y s t w i e J e z u s a u t a j o n e g o , p r z y j ą w s z y G o d o s e r c a ? Kto wie , czy t e c h w i l e tak d r o g i e p o ś w i ę c a s z o f i a r o w a n i u się, a k t o m g ł ę b o k i e g o u w i e l b i e n i a i p o b o ż n y m d z i ę k c z y n i e n i o m ? . . . Kto w i e , czy z a m i a s t z a j ą ć się w y ł ą c z n i e t y m B o s k i m G o ś c i e m , nie r o z p r a s z a s z s w e g o se rca , a g d z i e i n d z i e j j e s t e ś j e s z c z e cia-ł e m , a g d z i e i n d z i e j j u ż d u c h e m ?.. Z d a j e c i się, m o ż e , że t en Bóg , k tóry tak się un i ży ł , iż z a g o ś c i ł w t w e m s e r cu , nie g o d z i e n

j e s t o d p o w i e d z i z t w e j s t r o n y ? Z d a j e c i się m o ż e , że nie j e s t g o d z i e n w d z i ę c z n o ś c i Ten , k tóry dał c i za p o k a r m w ł a s n e Ciało i za n a p ó j w ł a s n ą K r e w S w o j ą ?

Lecz d l a c z e g o , z a k o n n i k u , m a s z być tak n i e w d z i ę c z n y m , byś nie z łożył t w e m u B o s k i e m u D o b r o c z y ń c y w h o ł d z i e u c z u ć se rca swego : O twardzi i zatwardziali potomkowie Adama, któ-rych tak wielka nawet moc miłości skruszyć nie może. f leh 1 g d y b y ś r o z w a ż y ł , j a k w i e l k i e j e s t d o b r o d z i e j s t w o , k t ó r e wy-ś w i a d c z a c i B ó g , k iedy raczy stać się P o k a r m e m t w o i m , nie b y ł b y ś do t e g o s topn ia n i e w d z i ę c z n y : Byś wiedział dar Boży g d y b y ś zważy ł w s p a n i a ł o ś ć t e g o D a r u , nie p r z e s t a ł b y ś wy-c h w a l a ć i d z i ę k o w a ć i b ł o g o s ł a w i ć d o b r o c i D a w c y , p o d o b n i e g d y b y ś g ł ę b i e j r o z w a ż a ł to, co z a w i e r a w sobie N a j ś w . Sakra -m e n t , bez w ą t p i e n i a p r z y g o t o w y w a ł b y ś się g o d n i e j n a J e g o p r z y j ę c i e .

M O D L I T W A .

J e s t t o p r a w d ą , m ó j B o ż e i nie m o g ę t e m u z a p r z e c z y ć ż e m j e s t g n u ś n y i n i e w d z i ę c z n y : w y z n a j ę i ż a ł u j ę , ż e m tak źle o d p o w i a d a ł b o g a c t w u t w o i c h D a r ó w , gdyż , n i e s t e t y , u c z e s t n i c z y ł e m w N i c h bez n a l e ż y t e g o u s p o s o b i e n i a . Ten j e s t

*) Jo an 4. 10.

Page 226: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

227

p o w ó d , d l a c z e g o K o m u n j a Św. tak m a ł o m i j e d n a ł a b ł o g o s ł a -w i e ń s t w a B o ż e g o . Tyle razy Cię p r z y j ą w s z y , to se rce m o j e nie p o w i n n o b y nic i n n e g o m i ł o w a ć , j a k t y lko C ieb ie ; powi-n i e n e m być j u ż w z o r e m cnó t , s e r a f i n e m mi łośc i , lecz żem Cię p r z y j m o w a ł do serca tak z i m n e g o i tak m a ł o p r z y g o t o w a n e -go, p o z o s t a j ę wc iąż tak o b o j ę t n y i g r z e s z n y , j a k b y ł e m pier-we j . U p a d a m do nóg Twoich N a j ś w i ę t s z y c h i b ł a g a m o prze-b a c z e n i e t y c h m o i c h g r z e c h ó w , p o s t a n a w i a m m i e ć o d t ąd w w i ę k s z e m p o s z a n o w a n i u T w o j e św. Da ry . L e c z Ty u c z y ń m n i e ich g o d n y m : k i e r u j m o j e myśl i ku t e m u ce lowi , — a b y m Cię g o d n i e p r z y j m o w a ł : k i e r u j m o j e u c z y n k i w ten s p o s ó b , aby były n a l e ż y t e m p r z y g o t o w a n i e m d o K o m u n j i Św, strzeż c z ł o n k ó w m o i c h , k t ó r e m a j ą mi s łużyć do te j w i e l k i e j i ś w i ę t e j c z y n n o ś c i : Te ręce , k t ó r e d o t y k a j ą T w e g o N a j ś w . Ciała i K i e l i c h a N a j d r o ż s z e j Krwi T w o j e j , n i e c h z a w s z e b ę d ą n i e p o k a l a n e . Te oczy co s p o g l ą d a j ą na T w o j e Bosk i O b l i c z e , z a c h o w a j j e c z y s t e i n i e w i n n e . Ten j ę z y k , który s p r o w a d z a Cię na o ł ta rz , n i ech Cię t y lko w y c h w a l a i b ł o g o s ł a w i . Te us ta co m a j ą się żywić C h l e b e m z n i e b ą , s p r a w , aby były n i e s k a -ż o n e : to se rce co ma się s tać ś w i ą t y n i ą Twych c h w a l e b n y c h T a j e m n i c , n i e c h p ł o n i e świę t ą m i ł o ś c i ą : „Słodki Jezu, Dobry

Jezu, kocham Cię, napełnij serce na zawsze miłością Twoją"*).

I l ek roć r a c z y s z p o ł ą c z y ć się z s e r c e m m o j e m , o c z y ś ć j e ż a r e m n a j c z y s t s z y c h Twoich p ł o m i e n i . O ś w i e ć mó j r o z u m i o ż y w m o j ą w i a r ę , a ż e b y m p o j ą ł w i e l k o ś ć n i e z m i e r z o n ą te j T a j e m n i c y , k tó r ą dnia k a ż d e g o p o z w a l a s z m i o d p r a w i a ć n a O ł t a r z a c h Twoich . S p r a w , a b y m d o b r z e z r o z u m i a ł , z j a k ą czy-s tośc ią s u m i e n i a , z j a k i m z a p a ł e m ś w i ę t y m , z j a k ą w d z i ę c z -n o ś c i ą p o w i n i e n e m j a , z a k o n n i k - k a p ł a n p r z y s t ę p o w a ć d o Sto-ł u E u c h a r y s t y c z n e g o ; a b y m m ó g ł z a k a ż d y m r a z e m p r z y j m o -w a ć Cię t ak , b y m się s t awał u c z e s t n i k i e m coraz o b f i t s z y c h d a r ó w n i e b a .

O t a k i e b ł o g o s ł a w i e ń s t w o b ł a g a m Cię, o P a n i e !

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. j a k na str. 24.

*) S. Ruq. Medlt . c. 35. 15*

Page 227: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

2 2 8

O R E M O S .

G r a t i a m Spi r i tus Sanc t i , D o m i n e D e u s , c o r d i b u s n o s t r i s i n f u n d e , u t q u o s sac r i s ñ l t a r i b u s a d s t a r e t r i bu i s t i , a d coe le -stia c e l e b r a n d a M y s t e r i a , tua b e n i g n i t a t a d i g n o s e f f i c i a s . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . f l m e n .

Page 228: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ ÓSMY.

Rozważanie 1. Miłość, pokój i j e d n o ś ć braterska oznakami p r a w d z i w e g o

z a k o n n i k a .

Jeże l i p r z e j r z y m y ca łe P i s m o św. od p o c z ą t k u do k o ń c a , z w ł a s z c z a zaś N o w y T e s t a m e n t , n ie z n a j d z i e m y tam p r z y k a z a -nia tak b a r d z i e j z a l e c a n e g o przez B o g a , j a k p r z y k a z a n i e miło-ści i zgody b r a t n i e j . To j e s t p r z y k a z a n i e b r a c i a moi , tak sub-t e l n e i w a ż n e , że J e z u s C h r y s t u s , k tóry je po w i e l e razy ogła-szał, chc ia ł , aby ono się n a z y w a ł o J e g o p r z y k a z a n i e m w ł a s n e m . „To jest przykazanie moje, abyście się społecznie miłowali*). Jak n o w e p r a w o , k tó re p r z y n i ó s ł On na świat by ło p r a w e m ł a g o d n o ś c i i s ł odyczy ; tak też c h c e , aby o z n a k ą t e g o p r a w a i to o z n a k ą w y r ó ż n i a j ą c ą J e g o u c z n i ó w byłą mi łość . „Po tam

poznają wszyscy, żeście uczniami moimi, jeśli miłość będziecie mieć jeden ku drugiemu**). F\ j e że l i t em s z l a c h e t n e m z n a m i e -n iem p o w i n n i j a ś n i e ć w s z y s c y bez w y j ą t k u w y z n a w c y J e g o n a u k i , o w i e l e w i ę c e j p o w i n n i się nią o d z n a c z a ć z a k o n n i c y , czyli ci, k tó rzy są n a j b l i ż s z y m i n a ś l a d o w c a m i B o s k i e g o P r a w o -d a w c y n a s z e g o . Z g r o m a d z e n i w j e d n ą r o d z i n ę , m i e s z k a j ą c ą pod j e d n y m d a c h e m , s i a d a j ą c y przy j e d n y m stole , ż y j ą c y po-dług j e d n e j r e g u ł y , nie p o w i n n i oni w i ę c e j niż kto inny żyć w do-s k o n a ł e m z j e d n o c z e n i u d u c h a , myś l i , woli i s e r c a ? To j e s t c n o t a , m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e w ł a ś c i w a z a k o n n i k o m , gdyż oni

j a k mówi Król - P r o r o k , ż y j ą c w z g o d z i e i j e d n o ś c i z a z n a j ą r a d o ś c i i t e g o ś w i ę t e g o p o k o j u , k tó ry p o z w a l a im k o s z t o w a ć

j u ż t u t a j na z iemi p r a w d z i w e j s ł o d k o ś c i N i e b a . „Oto jako do-bra, a jako wdzięczna rzecz mieszkać bracia społem "***).

W s t ą p c i e b o w i e m w progi k l a s z t o r u : j e ż e l i t am p a n u j e świę t a j e d n o ś ć , t o o d d y c h a się t am r a d o ś c i ą n i e w y m o w n ą : j e -

*) J o a n , 19. 12. — **) Joan 13. 35. — ***) Ps. 132. 1.—

Page 229: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

230

żeli t am p a n u j e m i ł o ś ć , t o w s z y s t k o t c h n i e s p o k o j e m i b łogo-s ł a w i e ń s t w e m . Skoro z a t e m tak w i e l k i e m j e s t d o b r o , z a w a r t e w z g o d z i e b r a t e r s k i e j , nic d z i w n e g o , że C h r y s t u s Pan tak go-rąco j ą z a l e c a ł u c z n i o m swoim. C h c e On, a b y ś m y go r l iw ie j e j s t rzeg l i , j a k o s k a r b u n a j d r o ż s z e g o , a b y ś m y p o s a d a j ą c z g o d ę , m i ł o ś ć i p o k ó j , miel i j e d n o c z e ś n i e w p o s i a d a n i u w s z e l k i e do-bro i z a d o w o l e n i e ,

W i ę c r o z p r a w i a j ą c o te j z g o d z i e , co j e d n o c z y se rca wę-z ł em o b o p ó l n e j ż y c z l i w o ś c i , w y p a d a n a j p i e r w z a s t a n o w i ć się nad t e m , na c z e m w ł a ś c i w i e ona p o l e g a . Świę ty s t a r z e c To-biasz , w ś r ó d wie lu z b a w i e n n y c h n a u k , j a k i e dał s w e m u uko-c h a n e m u s y n o w i , tak go p o u c z a ł : „Czegobyś nienawidził, aby ci kto inny czynił, patrz, abyś ty kiedy drugiemu nie czynił"*). Była to w s k a z ó w k a , o p a r t a na p r a w i e , k t ó r e w głębi serca w s z y s t k i m l u d z i o m wyry ł sam S t w ó r c a , f l l e w tedy d o p i e r o bę-dzie m o ż n a p o w i e d z i e ć o t e m p r a w i e , że n a p r a w d ę j e s t ono w y p e ł n i o n e , sko ro b ę d z i e m y m i ł o w a ć się w z a j e m n i e t ak , aże-b y ś m y u n i k a l i a b s o l u t n i e w s z y s t k i e g o , coby m o g ł o z a s z k o d z i ć b r a c i o m n a s z y m , w j a k i k o l w i e k s p o s ó b . Nie w o l n o z a t e m źle o nich sądz ić , z n i e w a ż a ć ich s ł o w a m i o s t r e m i i o b r a ź l i w e m i al-bo n i e w ł a ś c i w e m i i nie w o l n o o k a z y w a ć im n i e n a w i ś c i lub w s t r ę t u , w y n o s i ć się nad nich lub m ś c i ć się na n ich , j e d n e m s ł o w e m t r z e b a , aby m i ł o ś ć p a n o w a ł a tu w c a ł e j s w o j e j rozcią-g łośc i , b y ś m y b r a c i o m nie czyni l i nic n a p r z e k ó r i nie sprawi l i im w n i c z e m p r z y k r o ś c i .

O p r ó c z t e g o n a l e ż y z a c h o w y w a ć się w s t o s u n k u do nich t ak , j a k każdy c h c i a ł b y , aby z w r a c a n o się do n i e g o s a m e g o ; * j a k to n a u c z a E w a n g e l j a Św.: „ Wszystko tedy cokolwiek chce-cie, aby wam ludzie czynili i wy im czyńcie" **). To z n a c z y , o p r ó c z n i e w y r z ą d z a n i a j a k i e j k o l w i e k k r z y w d y b r a t u , p o w i n n o się m i e ć w sercu dla n i e g o t a k ą m i ł o ś ć , aby z n o s i ć j e g o b r ak i , w s p i e r a ć go w b i e d z i e , p o d n o s i ć na d u c h u w z m a r t w i e -niu , s z a n o w a ć go p o d ł u g z a s ł u g i , c i e szyć się z j e g o s z c z ę ś c i a , p o m a g a ć mu do p o s t ę p o w a n i a w d o b r e m i o k a z y w a ć mu w k a ż d e m z e t k n i ę c i u się z nim n i e w ą t p l i w e oznak i mi łośc i za-k o n n e j . To są dwie p o d s t a w y , na k t ó r y c h z a s a d z a się w y k o n a -nie t e g o w i e l k i e g o p r z y k a z a n i a mi ło śc i . Św. P a w e ł A p o s t o ł pou cza nas d o k ł a d n i e o c h a r a k t e r y s t y c z n y c h c e c h a c h te j mi łośc i ***).

*) Tob. 4. 16. **) Mntlh. 7. 12. ***) I. Cor. 13. 4 — 8.

Page 230: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 231 —

Mówi o n p r z e d e w s z y s t k i e m , ż e m i ł o ś ć j e s t c i e r p l i w a , j n k i e k o l w i e k b o w i e m by łyby p r z e c i w n o ś c i , k tó re c h c i a ł y b y zak łó -cić j e j s p o k ó j , ona nie t rwoży się, lecz w s z y s t k o w s p o k o j u znos i . N a s t ę p n i e m i ł o ś ć j e s t ł a s k a w a , gdyż b ę d ą c w ę z ł e m w s z y s t -kich cnó t , z a w i e r a w s z c z e g ó l n o ś c i c n o t ę , k tó r a j e s t f u n d a m e n -t em i n n y c h t . j . p o k o r ę ; n a s t ę p n i e w p o ś r ó d p r z e c i w n o ś c i j e s t p e ł n a s ł o d y c z y , w s p ó ł c z u c i a , p r z e m a w i a j ą c z a w s z e j ę z y k i e m p o k o j u , m i ł o s i e r d z i a i p o d d a n i a się. — Mi łość nie j e s t też z a z d r o s n ą , nie z m i e n i a j e j n igdy p o w o d z e n i e i dobry czyn bli-ź n i e g o , r a c z e j s zcze rą i czys tą r a d o ś c i ą u c z e s t n i c z y w p o m y ś l -nośc i i n n y c h . C z w a r t a o z n a k a mi łośc i , j e s t ta , że idzie ona z a w s z e za g ł o s e m r o z t r o p n o ś c i , by s tać się u ż y t e c z n ą w każ-dej c z y n n o ś c i . G d z i e k o l w i e k chodz i o n a p o m n i e n i e , r a d ę , wy-k o n a n i e j a k i e g o ś z l e c e n i a , m i ł o ś ć s p r a w i a , ż e się b i e r z e sob ie za p r z e w o d n i k a świa t ło B o ż e , w y b i e r a się środki n a j s k u t e c z n i e j -sze i s p o s o b n o ś c i n a j w y g o d n i e j s z e , aby w ten s p o s ó b s t a r a n i a i z a b i e g i m i ł u j ą c e g o wyszły na p o ż y t e k b l i ź n i e m u .

Z t e g o w y n i k a , że m i ł o ś ć n igdy się nie n a d y m a p y c h ą , nie szuka z a s p o k o j e n i a w ł a s n e j a m b i c j i , nie szuka s w e g o po-ż y t k u , t e są trzy n i e o d ł ą c z n e oznak i te j cno ty . P o n a d t o m i ł o ś ć p o w s t r z y m u j e nas od u n o s z e n i a się g n i e w e m , lub inną n a m i ę -t n o ś c i ą , lecz o b j a w i a się n a z e w n ą t r z d o b r o c i ą i p r z y c h y l n o ś c i ą . Tem b a r d z i e j w y s t r z e g a się m y ś l e ć źle o i n n y c h , ani nie c ieszy się z t e g o , że się d r u g i e m u coś z ł e g o p r z y d a r z y , lecz r a c z e j c ieszy się z p o w o d z e n i a i n n y c h , j a k b y z s w o j e g o . Z a k r y w a swym p ł a s z -c z e m n a w e t j a s k r a w e u s t e r k i , a lbo j e ł a g o d z i , b roni t e g o , c o

je p o p e ł n i ł i z ż a l e m pa t rzy na z ło , k t ó r e g o nie m o ż e w. ża-den s p o s ó b u k r y ć p rzed z ł o ś l i w y m i , k tó rzy r o z w i ą z u j ą s w ó j j ę - , zyk z a t r u t y , aby k ą s a ć , k r y t y k o w a ć i w y o l b r z y m i a ć c h o ć b y n a j m n i e j s z e b ł a h o s t k i . W r e s z c i e m i ł o ś ć k o c h a w s z y s t k i c h zu-p e ł n e m u m i ł o w a n i e m , w s z y s t k i c h w s p o m a g a , z a w s z e g o t o w a

j e s t d o w y ś w i a d c z a n i a d o b r o d z i e j s t w i u ż y c z a n i a swej p o m o c y w s z y s t k i m tak w s z c z ę ś c i u j a k i w p r z e c i w n o ś c i się z n a j d u j ą -c y m , n igdy się nie z m n i e j s z a , ani nie u s t a j e .

Oto są c e c h y , b r a c i a moi , oto c h a r a k t e r y s t y k a m i ł o ś c i , m a j ą c j e wc i ąż p rzed o c z y m a , u t r z y m a m y n i e n a r u s z o n ą j e d n o ś ć dusz w z a k o n n y c h r o d z i n a c h , z a c h o w a m y ł ą c z n o ś ć w z a j e m n ą serc , i u t r w a l i m y p o k ó j świę ty . Lecz oh! j a k ł a t w o j e s t zer-wać te św ię t e węz ły , i z n i s z c z y ć d u c h a m i ł o ś c i ! T r a f i a j ą się n i e k i e d y w k l a s z t o r a c h t a k i e u s p o s o b i e n i a , t a k i e n a t u r y gwał -

Page 231: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 232 —

t o w n e , c h o l e r y c z n e , i d z i w a c z n e , co to o by le co w p a d a j ą w g n i e w i nie m o g ą z a c h o w a ć z n ik im p o k o j u . Ci są p o d o b n i do t y c h u c z n i ó w Z b a w i c i e l a , k tó rzy , w i d z ą c t w a r d o ś ć serca Sama-r y t a n , o d m a w i a j ą c y c h p r z y j ę c i a d o s iebie ich B o s k i e g o M i s t r z a , z a p a ł a l i n i e w c z e s n ą g o r l i w o ś c i ą i prosil i Go, aby im pozwol i ł s p u ś c i ć og ień z n i e b a na te m i a s t a i spa l ić j e* ) . Otóż z a k o n n i c y o p a n o w a n i t e g o r o d z a j u u s p o s o b i e n i e m , nie p o w i e d z ą s łowa, k t ó r e b y nie było o s t r e m u k ł u c i e m ; nie o t w o r z ą ust żeby nie k r z y c z e l i , nie p o r u s z ą j ę z y k i e m , j a k t y l k o na to, aby w y b u c h -nąć o b r a ź l i w e m i s ł o w a m i .

Z t a k i e m g w a ł t o w n e m u s p o s o b i e n i e m z w y k l e idzie w pa-rze — j a k sam D u c h Św. w s k a z u j e — inna w a d a bez wąt-p i e n i a j e s z c z e b a r d z i e j s p r z e c i w i a j ą c a się mi łośc i b r a t n i e j mia-n o w i c i e s k ł o n n o ś ć do w y w o ł y w a n i a s p r z e c z e k i n i e p o r o z u m i e ń . Mąż gniewliwy pobudza swary**). Tak imi byli b r ac i a J ó z e f a 0 k t ó r y c h j e s t n a p i s a n e , że nie mogl i n igdy z nim m ó w i ć bez k r z y k ó w i s p r z e c z e k : „Nie mogli nic łaskawie z nim mó-wić"***). Stary b o w i e m ich o j c i e c J a k ó b , k o c h a ł p o n a d w s z y s t k ich s y n ó w J ó z e f a , a z a z d r o ś n i o to b r a c i a , zaczę l i go n i e n a -w i d z i e ć , s p r z e c i w i a ć mu się na k a ż d y m k r o k u i n a w e t p o s t a -nowi l i go zab ić . Coś p o d o b n e g o c z ę s t o się z d a r z a z z a k o n n i k i e m , m a j ą c y m c h a r a k t e r s p r z e c z n y i d r a ż l i w y . C h c ą c się w swe j p y s z e w y n i e ś ć p o n a d i n n y c h , s zuka n a k a ż d y m k r o k u poni -ż e n i a swych braci . Z n i e z n o ś n ą c z e l n o ś c i ą s p r z e c i w i a się t e m u co oni m ó w i ą , gardz i ich r a d a m i , l e k c e w a ż y ich w i e d z ę , pod-s t r z e g a , co oni r ob i ą , w y s z y d z a ich czyny , w y ś m i e w a się z w s z y s t k i e g o , w s z y s t k i e m u się s p r z e c i w i a , p e ł e n p r e t e n s j i i na-d ę t o ś c i , k tó ra nie p o z w a l a mu u z n a ć w y ż s z o ś c i i n n y c h nad nim s a m y m , nad j e g o u z d o l n i e n i e m b y s t r o ś c i ą , w y k s z t a ł c e n i e m 1 w i e d z ą . Ile n i e p r z y j e m n o ś c i , ile ob razy m i ł o ś c i b l i ź n i e g o po-w o d u j e o s o b n i k t e g o t y p u , w i a d o m o t y m , k tó rzy miel i nie-s z c z ę ś c i e m i e s z k a ć z t a k i m pod j e d n y m d a c h e m . O n j e d e n w y s t a r c z y , aby w p r o w a d z i ć z a m i e s z a n i e do ca łe j r o d z i n y za-k o n n e j , c h o ć b y n a j w i ę k s z ą i b y z n i s z c z y ć t e m s a m e m p o k ó j i z g o d ę .

Lecz g o r z e j by by ło j e s z c z e , g d y b y ten c z ł o w i e k dał się u n i e ś ć z a z d r o ś c i , t e m u n i e o d r o d n e m u d z i e c k u n i e n a w i ś c i . T u

*) Luc. 9, 54. **) Prov. 15, 18. ***) Gen. 37. 4

Page 232: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

j e s t ź r ó d ł o n a j w i ę k s z y c h z a b u r z e ń w r o d z i n a c h z a k o n n y c h . W ł a s n e n a s z e d o ś w i a d c z e n i e n a m p o w i a d a , ż e n i e m a m i ę d z y l u d z k i e m i n a m i ę t n o ś c i a m i ż a d n e j , k t ó r a b y ty le z ł e g o z r o b i ć m o g ł a , ile n i e n a w i ś ć na tle z a z d r o ś c i . U k r y w a się ta z a z d r o ś ć n a w e t o b o k o ł t a rza i z u c h w a l e się gn i eźdz i w m i e j s c a c h ś w i ę t y c h , bez w z g l ę d u na o s o b y , ich s t a n o w i s k o , w iek i sto-p ień . M o ż n a p o w i e d z i e ć , że, j a k o p o p r a o j c u n a s z y m A d a m i e d z i e d z i c z y m y przez p o c h o d z e n i e g rzech p i e r w o r o d n y , tak po-d o b n i e p o j e g o synu K a i n i e , m o ż e m y ł a t w o o d z i e d z i c z y ć t ę p r z e k l ę t ą ż ą d z ę z a z d r o ś c i . Z d a w a ł o by się, że nie m o ż n a na-wet p r z y p u ś c i ć , aby t a w s t r ę t n a w a d a m i a ł a się p o j a w i ć w s e r c a c h z a k o n n y c h w ca łe j swej z ł o ś l i w e j p r z e w r o t n o ś c i , a z a t e m z b y t e c z n ą b y ł o b y r zeczą m ó w i ć o n ie j . A j e d n a k m o ż e się z d a r z y ć , że j a k o w łon ie j e d n e j rodz ic i e lk i w a l c z ą ze sobą b l i źn i ę t a J a k ó b i E z a w i , w e d ł u g Św. A u g u s t y n a , te n o w o r o d k i , nie w i e d z ą c j e s z c z e , c o t o j e s t m i ł o ś ć j e d n a k wie-działy j u ż , co to j e s t w s p ó ł z a w o d n i c t w o , bo bili się j u ż w ł o n i e m a t c z y n e m * ) ; p o d o b n i e m i ę d z y z a k o n n i k a m i t e g o s a m e g o Z a k o n u m o ż e się z rodz i ć p e w n a , z a z d r o ś ć , s p r z e c i w i a j ą c się z a w s z e mi łośc i i d l a t e g o , z a b r o n i o n a przez D u c h a Św. : „Nie obruszaj się (zazdrością), abyś miał źle czynić"**).

W a d a t a p o p y c h a p r z e d e w s z y s t k i e m d o w y w y ż s z e n i a s iebie a p o n i ż e n i a i n n y c h . I c h o c i a ż b y c n o t a , p o c z c i w o ś ć , do-bre o b y c z a j e j a k i e g o ś w s p ó ł z a w o d n i k a w n i c z e m , n a w e t w n a j m n i e j s z e j rzeczy nie z a s ł u g i w a ł y na n a g a n ę , p r z e c i e ż ów z a z d r o ś n i k nie p r z e s t a j e p o d p a t r y w a ć u c z y n k ó w s w e g o r y w a l a , a z n a l a z w s z y c o k o l w i e k o co m o ż n a go z a c z e p i ć , o d r a z u od-zywa się o nim z p o g a r d ą . Tak w ł a ś n i e zrobi l i p o s ł a ń c y k ró la O c h o z j a s z a . W y s ł a n i p r z e z e ń do A k k a r o n , aby się d o w i e d z i e od b o ż k a B e l z e b u b a czy życ iu c h o r e g o k ró la nie grozi nie-b e z p i e c z e ń s t w o , spo tka l i p r o r o k a E l j a s z a , k tó ry i m r o z k a z a ł , aby powróc i l i do kró la i o z n a j m i l i m u , że z te j c h o r o b y nie d ź w i g n i e się, lecz u m r z e . Z a p y t a n i p o t e m przez k ró la , j a k w y g l ą d a ł t en , kto dał im t ę s m u t n ą w i a d o m o ś ć , o d p o w i e d z i e l i : „Człowiek kosmaty i pasem skórzanym na biodrach opasa-ny"***). J e s t nie do u w i e r z e n i a , ażeby z twarzy t e g o P r o r o k a nie w i d a ć by ło j e g o n a d l u d z k i e j p o w a g i i m o c y , żeby z wy-g l ą d u z e w n ę t r z n e g o c z ł o w i e k a w y s c h ł e g o od p o s t ó w i p o k u t y

*) Gen. 25. 22. — **) Ps. 36. 8. — ***) 4. Reg. 1. 8. --

Page 233: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 234 —

c i ą g ł e j nie m o ż n a było r o z p o z n a ć z n a k ó w w i e l k i e j św ię to śc i . F\ j e d n a k ci p o s ł a ń c y z a m i l c z a j ą o te rn w s z y s t k i e m , a t y lko z l e k c e w a ż e n i e m o d z y w a j ą się o n im, że to j e s t c z ł o w i e k nie-o k r z e s a n y i z a r o ś n i ę t y .

Oto tak p r z e m a w i a z ło ś l iwa z a z d r o ś ć . G k r y w a ona dary B o ż e b l i ź n i e g o , z a s ł a n i a za le ty w s p ó ł z a w o d n i k a , ale z a to sta-r a się w y j a ś n i ć t e m a l e ń k i e p l a m y , k t ó r e z d o ł a z a u w a ż y ć na

j a s n e m tle ca łośc i i to p o w i ę k s z a i o k r y w a z ł o ś l i w e m i u k ł u c i a -mi. f \ j e ż e l i nie m o ż e d o p a t r z e ć się ż a d n y c h b ł ę d ó w n a d a -j ą c y c h się do k r y t y k i , to p r z y n a j m n i e j z ło ś l iw ie u d e r z a na t e d o b r e s t rony b l i ź n i e g o , a lbo p o m i j a j e m i l c z e n i e m , a lbo po-d a j e je w p o g a r d ę , w p o w ą t p i e w a n i e lub w p r o s t im p r z e c z y , fl t y m c z a s e m , co z t e g o w y n i k a ? S t a j ę się to, co w życ iu P. J e z u s a , k iedy to lud podz ie l i ł się na dwa s t r o n n i c t w a o o d m i e n n y c h p o g l ą d a c h : „Jedni powiedzieli: Że jest dobry Pan Jezus, drudzy zasię mówili: Nie, ale zwodzi rzesze"*). Coś p o d o b n e g o , z d a r z a się i w r o d z i n a c h z a k o n n y c h , gdz ie z a z d r o ś n i z d ą ż a j ą c y d o p o n i ż e n i a d r u g i c h , p o w o d u j ą r ó ż n o ś ć u c z u ć , i p o g l ą d ó w , i d o p r o w a d z a j ą do p o d z i a ł u na p a r t j e : t en j e s t z a j e d n y m , t a m t e n z a i n n y m , ten na leży d o te j p a r t j i , t a m t e n do d r u g i e j . Ta j e s t d r o g a , p rzez k tó rą w p r o w a d z a się r o z e r w a n i e do k l a s z t o r ó w ; w ten s p o s ó b w z b u d z a się p rzec i -w i e ń s t w a , p o w s t a j ą p o d s t ę p y i w z a j e m n e p r e t e n s j e , p o d t r z y -m u j e się z ł o ś l i w o ś ć . W r e s z c i e j a k m ó w i Św. W a w r z y n i e c Ju-s t in i an i , d o m y B o ż e , p r z y t u ł k i p o k o j u , m i e s z k a n i a Ś w i ę t y c h , z a m i e n i a j ą się pod w p ł y w e m z a z d r o ś c i w j a s k i n i e z b ó j c ó w , w s i ed l i ska b ł ę d ó w , gdz ie nie w i d a ć ż a d n y c h ś l a d ó w p o b o ż -nośc i ; gdz ie nie z w a ż a się na m i ł o ś ć b r a t e r s k ą , gdz ie nic in-n e g o się nie słyszy j a k t y l k o k ł ó t n i e i k rzyki , gdzie nie m ó w i się i n a c z e j , j a k j ę z y k i e m z a p r a w i o n y m j a d e m , gdz ie j a w n e o s z c z e r s t w o ma s w o j e ż n i w o . Z t y c h m i e j s c w y p ę d z o n o zu-p e ł n i e świę t ą b o j a ź ń B o ż ą ; nie z a z n a j e się t a m k o r z y ś c i , ani r a d o ś c i z g o d y ; nie o d c z u w a się t am p o c i e c h życia z a k o n n e g o , ani s łodyczy c n o t y , ani p o k o j u s u m i e n i a . Z w a ż m y d o b r z e w o r y g i n a l n y m t e k ś c i e s łowa Ś w i ę t e g o : Sunt ąuippe fyaec coenobia, ąuae non Sanctorum lyabitacula, sed latronum, et officinae vitiorum. Ibi viget impietas et negligitur fraterna dilectio, disseminantur rixae, jurgia freąuentantur, concipiun-

*) J o a n . 7. 12. -

Page 234: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 235 —

tur aemulationes, detractiones, oblocutiones: ibi prorsus de est timor Dei, cfyaritatis bonum, Religionis delectatio, pax cons-cientiae*).

A c h ! j a k w i e l k ą r a n ą j e s t po k l a s z t o r a c h d u c h p a r t y j n i -c twa i r o z d z i a ł u 1 — S a m a z a d r o ś ć , s a m e d o c i n k i , s a m a róż-n o r o d n o ś ć p r e t e n s y j tworzy ten k w a s n i e s z c z ę s n y , który w s z y s t k o c i a s to , t . zn. całą p o b o ż n ą i świę tą r o d z i n ę z a k o n n ą z a k w a s z a j ą . W t e d y ten się chwal i , że j e s t P a w ł a a t a m t e n , że P i o t r a , a nikt nie j e s t J e z u s a C h r y s t u s a * * ) , k tóry p o t ę p i a i p r z e k l i n a t y c h j a w n y c h n i e p r z y j a c i ó ł m i ł o ś c i , z g o d y b r a t n i e j i p o k o j u . On, k tóry j e s t T w ó r c ą i P i e r w o w z o r e m mi ło śc i , tak m i ł e j J e g o Se rcu , chc ia ł u s t a l i ć j e j p a n o w a n i e w l u d z k o ś c i s p e c j a l n e m p r z y k a z a n i e m i w ł a s n y m p r z y k ł a d e m , ł a t w i e j z n i e s i e w z g r o m a d z e n i u z a k o n n e m j a k ą ś inną s ł a b o s t k ę ludz-ką, by l e nie r o z d ź w i ę k i n i e z g o d ę . Gdz ie n i e m a s z m i ł o ś c i b r a t n i e j , skąd w y p ę d z o n o j e d n o ś ć myś l i i serc , t am i On, m ó w i Św. H i l a r y , nie chce z a m i e s z k a ć . Deus, qui pax, at-que cfraritas est, sedem in bonis, ac pacificis voluntatibus collocavit***). Kto p r a g n i e się u p e w n i ć , czy w j a k i m k l a s z t o r z e p a n u j e b o j a ź ń B o g a , w y s t a r c z y , b y z a u w a ż y ł , czy p a n u j e t am mi łość , p o k ó j i z g o d a . P r z e c i w n i e , j e d n y m z p e w n y c h zna -k ó w , w s k a z u j ą c y c h brak te j ś w i ę t e j b o j a ź n i , s ą n i e z g o d y , s t a rc i a , d u c h p a r t y j n i c t w a Co za z g o r s z e n i e i w s t y d p r z y n o s i z g r o m a d z e n i e o s ó b , ż y w i o n y c h t ym s a m y m p o k a r m e m j e d n e j m a t k i , Z a k o n u , k t ó r e z a m i a s t z a c h o w a ć m i ę d z y s w o j e m i c z ł o n k a m i w z a j e m n ą m i ł o ś ć b r a t e r s k ą , p r z e d s t a w i a obraz roz-d a r c i a , a gdy w i e ś ć o t e m d o j d z i e do uszu ś w i a t a , t y s i ę c z n e stąd w y n i k a j ą p lotki i o b m o w y . O p o w i a d a T e r t u l j a n , że p i e rws i c h r z e ś c i j a n i e tak byli z j e d n o c z e n i s e r c e m i d u s z ą , i tak pełni mi łośc i j e d n i w z g l ę d e m d r u g i c h , i ż p o g a n i e mó-wili : Oto j a k się k o c h a j ą C h r z e ś c i j a n i e m i ę d z y s o b ą : Videte quomodo se diligant. Leęz o ile m i ł o ś ć w z a j e m n a n a ś l a d o w -ców U k r z y ż o w a n e g o b u d u j e ś w i e c k i c h i w z b u d z a ich p o d z i w , o ty le n i e z g o d a gorszy ich i s p r a w i a , że świat , s ł y sząc , że z a k o n n i c y żrą się m i ę d z y sobą , t ak , j a k w ę ż e j a d o w i t e , nie m o ż e p o j ą ć , żeby w d o m u B o ż y m p a n o s z y ć się miały roz-te rk i , w o j n a i walki .

*) S. Laur. lib. de obed . c. 19. — **) i. Cor. 5. 6. — ***) S. Hil. c. 18. in Matth.

Page 235: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

236

f l l e to w s z y s t k o są s k u t k i : n a j w i ę c e j szkodz i mi łośc i to , że się n i e d o ś ć p i ln ie u s u w a z se rca w s z e l k ą n i e c h ę ć w z g l ę d e m s w y c h brac i . Ta c n o t a nie ma być t y l k o w m o w i e i na j ę z y k u ; że g ł ó w n ą s i e d z i b ą j e s t i mus i być s e r ce , że w y r a z e m j e j ma być czyn. D l a t e g o Św. Jan ż ą d a od n a s : Nie miłujmy słowem ani językiem, ale uczynkiem i prawdą *). Z t r u d e m m o ż n a u w i e r z y ć , że w k l a s z t o r a c h t r a f i a się t aka t r u c i z n a n i e c h ę c i i z a w i ś c i , j a k a c z a s e m z a u w a ż y ć się d a j e w ś r ó d ś w i e c k i c h , k t ó r z y , p o z w a l a j ą u n o s i ć się swej ż ą d z y , n i e n a w i ś c i do b l i źn ich i s t a r a j ą się w y r z ą d z i ć im ty le z ł e g o , ile ty lko m o g ą . U n i k a n i e t o w a r z y s t w a z n i e n a w i d z o n e g o b l i ź n i e g o , o d w r a c a n i e się t y ł e m od n i e g o , s p o g l ą d a n i e nań z b o k u , z n i e s ł a w i a n i e go przez ob-m o w y i f a ł s z y w e o s k a r ż e n i a , p r z e s z k a d z a n i e mu w j e g o za-m i a r a c h , to są w s z y s t k i e sku tk i n i e n a w i ś c i , j e ś l i się ona za-k r a d n i e d o se rca c z ł o w i e k a ś w i e c k i e g o .

C h o c i a ż z a k o n n i k nie d o c h o d z i d o s k r a j n o ś c i t e g o g r z e c h u , p r z e c i e ż j e d n a k , przez b r ak z a p a n o w a n i a nad sobą z p o w o d u d o z n a n e j p r z y k r o ś c i , m o ż e się z d a r z y ć , że z a c h o w a ł w sercu t r o c h ę g o r y c z y do t e g o , k tóry mu t ę p r z y k r o ś ć w y r z ą d z i ł ; w t e d y d a j e się z ł a t w o ś c i ą u n i e ś ć n a m i ę t n o ś c i i n a r z e k a na s p r a w c ę te j p r z y k r o ś c i , o d m a w i a m u t o w a r z y s t w a s w e g o , roz-m y ś l a , w j a k i s p o s ó b m o ż n a b y było o d w z a j e m n i ć k r z y w d ę sob ie w y r z ą d z o n ą ; a z a m i a s t d a r o w a ć mu s z c z e r e m s e r c e m , w i n ę , o c z e k u j e s p o s o b n o ś c i , aby się p o m ś c i ć , t ak w ł a ś n i e uczyn i ł E z a w , z m a r t w i o n y u t r a t ą p i e r w o r o d z t w a , u k r y w a ł o n w sercu j a d z e m s t y , j a k ą z a m i e r z a ł w y w r z e ć na J a k ó b i e po śmie rc i o j c a I z a a k a : Ezaw rzekł w sercu swojem: przyjdą dni żałoby ojca mego i zabiję Jakóba brata mego **). Tak to nie-k iedy na dn ie se rca z a c h o w u j e m y świeżą i ż y w ą p a m i ę ć o b r a z y , k t ó r e j ani d ługi o k r e s c z a s u , ani n a s t ę p n e p o j e d n a n i e się nie m o ż e z a t r z e ć . Czeka się n a d o g o d n ą o k a z j ę , aby w y p u ś c i ć s t r za łę ; czeka się, n a p r z y k ł a d n a t e r m i n r o z d a w a n i a u r z ę d ó w ; o c z e k u j e się, aby ten co nas obraz i ł zna laz ł się w p o t r z e b i e s z u k a n i a u nas czy łaski j a k i e j , czy też p o m o c y , w t e n c z a s d a j e m y w y r a z g o r y c z y ; k tó r ą n a m i ę t n o ś ć u t r z y m y w a ł a w nas ż y w ą , c h o ć u k r y t ą . I czy w ten s p o s ó b w y p e ł n i a się moi b ra -cia, t o w ie lk i e p r z y k a z a n i e P a n a J e z u s a ? Czy m o ż e m y w ó w -czas p o w i e d z i e ć , ż e p a n u j e w ś r ó d nas c n o t a m i ł o ś c i ?

*) I. Joan . 3. 18. **) Gene»is . 21, 41. —

Page 236: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 237 —

C z y t a j m y E w a n g e l j ę i listy św. P a w i a , a z o b a c z y m y , że dla p o ł o ż e n i a t a m y l u d z k i e j s ł abośc i , s k ł o n n e j n i e s t e t y do g n i e w u i o b r a z y , nic nie ma tak p o ż y t e c z n e g o , j a k s t a r a ć się 0 s p o k ó j w o b e c o b e l g i p r z y k r o ś c i , j a k i c h d o z n a j e m y od i n n y c h . Stąd w y n i k a to ścisłe p r z y k a z a n i e , tak g o r ą c o z a l e c a n e p rzez Z b a w i c i e l a : Miłujcie nieprzyjacioły wasze, dobrze czyńcie tym, którzy was mają w nienawiści, a módlcie się za prześladujących 1 spotwarzających w a s * ) . Stąd ten n a k a z A p o s t o ł a aby z n o s i ć się w z a j e m n i e : Przyobleczcie... we wnętrzności miłosierdzia...

jedni drugich znosząc i odpuszczając sobie, jeśli kto ma skargę przeciw komu **). Stąd w r e s z c i e te p o t ę ż n e s łowa Z b a w i -ciela : Jeśli tedy ofiarujesz dar twój do ołtarza, a tam wspom-nisz, iż twój brat ma nieco przeciw tobie, zostaw tam dar twój

przed ołtarzem, a idź pierwej zjednać się z bratem twoim, a tedy przyszedłszy ofiarujesz dar twój ***).

Przez w s z y s t k i e t e t e k s t y P i s m a Św. cóż chce Bóg n a m p o w i e d z i e ć ? Oto chce p r z e k o n a ć nas w i e r n y c h s w o i c h , j a k b a r d z o M u z a l e ż y n a s p e ł n i a n i u przez n a s p r z y k a z a n i a mi ło -ści i r ó w n o c z e ś n i e dać p r a w d z i w e p o j ę c i e o te j w i e l k i e j c n o c i e , ażeby w s z y s c y c h r z e ś c i j a n i e j ą p o w a ż a l i i p r a k t y k o w a l i n a l e ż y -cie. Lecz w s z c z e g ó l n o ś c i Bóg p r a g n i e a b y ś m y tę c n o t ę p r a k t y -k o w a l i w ca łe j swej r o z c i ą g ł o ś c i my z a k o n n i c y : Jako wybrani Boży, święci i umiłowani. . . miejcie miłość, która jest zawiązką doskonałości****). Czy r z e c z y w i ś c i e , o z a k o n n i k u , m a s z w na le -ż y t e m p o w a ż a n i u tę m i ł o ś ć i j e d n o ś ć b r a t n i ą , i czy ż y j e s z p o d ł u g j e j z a s a d ? W e z w a w s z y świat ła D u c h a Św., r o z w a ż t o s u m i e n n i e .

*) Matth. 5, 44. •*) Colos. 3, 12 -13 . **•) Matlh. 5, 2 3 - 2 4 —****) Colos. 3. 12. 14.

Page 237: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 238 —

Rozmyślanie 1. Miłość, pokój i j edność braterska oznakami p r a w d z i w e g o

z a k o n n i k a . f lby sie p r z e k o n a ć , czy w duszy d a n e g o w y z n a w c y n a u k i

J e z u s a Chr. p a n u j e m i ł o ś ć i z g o d a , na leży s p r a w d z i ć , czy oka-z u j e się ona w j e g o u c z y n k a c h , k t ó r e z w y k ł y t o w a r z y s z y ć mi-łości . Zważ więc , czy pe łn i sz ta czyny , bo one są p e w n y m i w s k a ź n i k a m i , czy se rce t w o j e p e ł n e j e s t mi łośc i c h r z e ś c i j a ń -skie j . A w i ę c czy j e s t e ś ludzki , d o b r y , ł a s k a w y , g r z e c z n y dla k a ż d e g o z t w y c h brac i , s t a r a j ą c się im d o g o d z i ć , o ile to nie

j e s t p r z e c i w s u m i e n i u , z a w s z e i we w s z y s t k i e m ?... Czy czu-wasz tak nad t w o j e m i c z y n a m i i r o z m o w a m i , aby nie w y r z ą -dzić b l i ź n i e m u ż a d n e j s zkody ?,.. Czy m y ś l i s z d o b r z e o w s z y s t -k i c h ? Czy w y r o z u m i a ł y j e s t e ś na b ł ędy i n n y c h ? Czy znos i sz bez s z e m r a n i a p r z y k r o ś c i , od i n n y c h d o z n a w a n e ? Czy o k a z u -

j e s z d o b r e se rce w s z y s t k i m , w s p o m a g a j ą c ich, p o d ł u g ich po-t r z e b y ? Czy o b c h o d z i s z się z e w s z y s t k i e m tak , j a k b y ś chc ia ł , aby się z t o b ą o b c h o d z o n o ? . . .

J eże l i z a k o n n i k nie p o s i a d a tych p i ę k n y c h za le t , t o zna-czy, że nie p o s i a d a on mi ło śc i b r a t n i e j . T w o j a m i ł o ś ć w z g l ę -dem b l i ź n i e g o p o w i n n a p o d o b n a być d o te j , j a k ą miał J e z u s dla nas , j a k to sam w y r a z i ł : Przykazanie... daję wam, abyście się społecznie miłowali, jakom was umiłował*). On u k o c h a ł w s z y s t k i c h bez w y j ą t k u , w s z y s c y Mu byli r ó w n i e d r o d z y ; na w s z y s t k i c h s p o g l ą d a ł o k i e m ł a s k a w e m , w s z y s t k i c h o b d a r z a ł z t ą s a m ą h o j n o ś c i ą , w y p ł y w a j ą c ą z J e g o Serca k o c h a j ą c e g o . J e ż e l i b y c h o ć j e d n e g o nie k o c h a ł na równi z i n n e m i , nie m o ż n a b y by ło p o w i e d z i e ć o N i m , że był pe łen mi łośc i . To s a m o p o w i e d z i a n o b y o tob ie , z a k o n n i k u , j e ż e l i b y w ś r ó d t w o i c h brac i był choć j e d e n , k t ó r e g o nie k o c h a ł b y ś m i ł o ś c i ą b ra t e r -ską i k t ó r e m u nie o k a z y w a ł b y ś o z n a k p r a w d z i w e j s e r d e c z n o ś c i . W e j r z y j d l a t e g o w e w n ę t r z e t w o j e a b y ś z o b a c z y ł czy nie gn ieźdz i się t am j a k i cień goryczy lub n i e c h ę c i . Czy nie o d c z u w a s z

j a k i e g o t a j e m n e g o u p o d o b a n i a , gdy s łyszysz , ż e się m ó w i coś na t w e g o b r a t a ? Czy nie o d c z u w a s z s m u t k u , gdy widz i sz , że go w y n o s z ą , o k l a s k u j ą , czczą , lub ią ? Czy w r o z m o w a c h t w o i c h nie j e s t e ś z g o r z k n i a ł y i czy nie w y j a w i a s z b r a k ó w c z y i c h ś t e m u

*) Joan. 13. 34.

Page 238: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

,M') —

k o m u one nie są z n a n e , a m o ż e w y o l b r z y m i a s z te b ł ę d y , i to n i e t y l k o w o b e c i n n y c h z a k o n n i k ó w , ale n a w e t w o b e c o b c y c h , aby p o n i ż y ć c z y j e ś z a s ł u g i , lub by w z b u d z i ć n i e n a w i ś ć do ko-g o ś ? . . . A gdy cię o b r a ż ą , czy się u n o s i s z ? B ę d ą c p o s z k o d o -w a n y , czy o d d a j e s z d o b r e za złe ? Gdy cię n i e s ł a w ą o k r y j ą , czy u m i e s z p r z e b a c z y ć z głębi s e r ca , z n o s z ą c w imię św ię t e j z g o d y w c ichośc i d o z n a n e p r z y k r o ś c i ? A lbo czy d o z n a w s z y ob razy nie r o z m y ś l a s z z a r a z o s p o s o b i e p o m s z c z e n i a się za n i ą ? Co c i m ó w i s u m i e n i e w tym p r z e d m i o c i e tak c z u ł y m ? czyż nie w y k a z u j e c i ż e m o ż e w i e l o r a k o g r z e s z y ł e ś p r z e c i w k o te j c n o c i e ? ile g n i e w ó w , ile r o z g o r y c z e ń , ile d ą s a n i a się, ile n i e n a w i ś c i , ile t a j e m n y c h z e m s t w s t a j e c i p rzed o c z y m a w c iągu t e g o r o z m y ś l a n i a ? . . .

J a k ż e m o ż e o s t a ć się w t w e j duszy m i ł o ś ć ku C h r y s t u -sowi P a n u ? R z u ć c h o ć b y p r z e l o t n i e o k i e m na t en Bosk i wzór ; w p a t r u j się w J e g o w a r u n k i i p r z y k ł a d y . Czy nie znos i ł On c i e r p l i w i e i nie m i ł o w a ł c a ł e m s e r c e m n a w e t S w y c h n a j g o r -szych n i e p r z y j a c i ó ł ? Z j a k ą p r z y j a ź n i ą o d n o s i ł się do t y c h , co Go z n i e s ł a w i a l i ? Jak r ó ż n y c h s p o s o b ó w używa ł , aby nie u r az i ć swo ich p r z e c i w n i k ó w ? Ile z n i e w a g d o z n a w a ł , a nie o b r a ż a ł się. Lecz to w s z y s t k o nic. Ilu i j a k w i e l k i e m i d o b r o d z i e j s t w a m i ob-d a r o w y w a ł On n i e p r z y j a c i ó ł swo ich i g o t ó w był o b d a r z a ć ich t em w i ę c e j , im b a r d z i e j oni Go z n i e s ł a w i a l i s ł o w e m czy też u c z y n k i e m ? Co w i ę c e j , j a k On się modl i ł do O j c a s w e g o , wi-sząc na k rzyżu aby w y p r o s i ć dla s w y c h o p r a w c ó w m i ł o s i e r d z i e i p r z e b a c z e n i e ? J eże l i t a k a j e s t m i ł o ś ć , s p e ł n i a n i a przez J e z u s a C h r y s t u s a dla n a s z e j n a u k i , j a k m o ż e s z u s p r a w i e d l i w i ć j o , ż e t y w r o g ó w swoich p r z e ś l a d o w a ł e ś , g n i e w a ł e ś się n a n i c h , b o c z y ł e ś się na n ich , p o g a r d z a ł e ś nimi i o b m a w i a ł e ś i c h ? Ile m u s i s z sob ie w y r z u c i ć pod t ym w z g l ę d e m , o z a k o n n i k u , j e ś l i j e s t e ś i ty j e d n y m z t y c h , co to dla n a j m n i e j s z e j r zeczy , k tó r a im się nie p o d o b a , c h o ć b y d l a t e g o , że im k toś nie u s ł u ż y , w p a -d a j ą w g n i e w , z a m i e n i a j ą c przez to cały k l a s z t o r w p i ek ło ? Czy nie w p a d a s z w gn i ew nie u m i e j ą c z n i e ś ć ani s ł ó w k a t ro -chę u s z c z y p l i w e g o , ani n a j m n i e j s z e j o z n a k i n i e u s z a n o w a n i a w z g l ę d e m s ieb ie , ani ża r tu n i e w i n n e g o ? Czy nie o b m y ś l a s z w t a k i c h r a z a c h s p o s o b ó w z e m s t y ? A m o ż e c i się z d a j e , że w ten s p o s ó b p o s t ę p u j ą c , ż y j e s z w mi ło śc i , k tó r a p o w i n n a być s z c z e g ó l n ą o z d o b ą p r a w d z i w e g o n a ś l a d o w c y U k r z y ż o w a n e g o ?...

Page 239: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 240 —

G d y b y Bóg o b c h o d z i ł się tak z t o b ą , j a k ty o b c h o d z i s z się n i e k i e d y z n i e k t ó r y m i b r a ć m i s w e m i , coby się s tało z t o b a ? Ty wiesz sam j a k b a r d z o i ile razy ich o b r a z i ł e ś ! S p o j r z y j na życ i e p r z e s z ł e , a z o b a c z y s z w i e l e t w o i c h w y k r o c z e ń , b ł ę d ó w . G d y b y Bóg o d w r ó c i ł się od c i eb i e z a r a z , j a k t y lko Go obra -zi łeś , g d y b y po u t r a c e n i u przez t w ó j g r z e c h J e g o p r z y j a ź n i On opuśc i ł cię, u k a r a ł z całą s u r o w o ś c i ą Swej s p r a w i e d l i w o ś c i i w e d l e t w e g o g r z e c h u , ach ! j a k ż e b y ł b y ś b i e d n y m ! Czy nie d o z n a ł b y ś w t e d y s rogośc i J e g o g n i e w u ? f l j e d n a k o n i e z m i e -r z o n a mi łośc i i d o b r o c i B o ż a , On znos i ł c i eb ie n i e w d z i ę c z n i k a , On cię szukał gdyś ty b łądz i ł , k o c h a ł c i eb i e , gdyś ty Go nie m i ł o w a ł , o d p u ś c i ł t o b i e , gdyś był g r z e s z n i k i e m i to ty le r azy , ile razy Go o to p r o s i ł e ś ze s k r u c h ą ; o d p u ś c i ł ci z l i tości S w e g o se rca , z a p o m i n a j ą c z u p e ł n i e o w s z y s t k i c h z n i e w a g a c h , k t ó r e ś M u w y r z ą d z i ł . Oto j a k ą j e s t z e m s t a , j a k i gn i ew B o g a z n i e w a ż o n e g o ! R o z w a ż a j ą c t ę p o b ł a ż l i w ą m i ł o ś ć Bożą dla c i e b i e , cóż p o w i e s z z a k o n n i k u , j e ż e l i z a m i a s t o k a z y w a ć t w o i m bra-c iom l i tość i ł a g o d n o ś ć , d a j e s z im o d c z u w a ć z a w z i ę t o ś ć t w e g o g n i e w u i n i e n a w i ś c i ; j e ż e l i w y b u c h a s z na n ich s ł o w a m i o s t r e m j i o b e l g a m i ; j e ż e l i z a m y k a s z twe se rce dla o k a z a n i a w s p ó ł c z u c i a i p o m o c y t e m u b i e d n e m u b r a t u t w e m u , k tóry cię m o ż e p rzez n i e o s t r o ż n o ś ć czy też p rzez u ł o m n o ś ć l u d z k ą o b r a z i ł ? Czy nié p o j m u j e s z , że na s k u t e k te j t w o j e j z a w z i ę t o ś c i , Bóg cię nie u z n a z a s w o j e g o , ż e o d r z u c i p r z y j a ź ń t w o j ą , p o g a r d z i nawe t " t w e m i d o b r e m i u c z y n k a m i ? Na co by ci się p r z y d a ł y , ta suro-w o ś ć życ i a , t e p o s t y , u m a r t w i e n i a , p o k u t y , g d y b y ś nie umia ł d a r o w a ć u r a z y , nie us t ąp i ł i nie p r z e b a c z y ł obe lg i ? Cóż ci po-m o ż e w y c i e ń c z a ć się p o s t e m , p o w i e d z i a ł b y c i świę ty H i e r o n i m , i nie pić w i n a , skoro się u p a j a s z n i e n a w i ś c i ą ? * ) . Czy z a k o n n i k , nie u z n a j ą c y mi łośc i m o ż e c z e r p a ć j a k i e k o r z y ś c i z e swo ich c o d z i e n n y c h ć w i c z e ń p o b o ż n y c h ? W o b e c t e g o , ż e p o z b a w i o n y

j e s t t e j mi łośc i b r a t e r s k i e j , s a m o to s p r a w o w a n i e przez cię tych ś w i ę t y c h c z y n n o ś c i p r z y w i ą z a n y c h d o g o d n o ś c i k a p ł a ń s k i e j s t ra ty mu p r z y n o s i . Kto s p r a w u j e rzeczy Św., kto s z a f u j e K r w i ą J . Chr . , a se rce ma p e ł n e złości p r z e c i w k o b r a t u s w e m u , czy taki c z ł o w i e k nie j e s t p r o f a n a t o r e m t y c h B o s k i c h T a j e m n i c ? Czy nie s t a j e się on w i n n y ty lu ś w i ę t o k r a d z t w , ile razy spra-w o w a ł św ię t e c z y n n o ś c i s w e g o u r z ę d u ? J a k a ż to s t r a s z n a

*) S. Hier. ep. ad L a e t a n t i a m . —

Page 240: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 241 —

p r a w d a , j a k p r z e r a ż a j ą c e m j e s t t o r o z w a ż a n i e , z d o l n e za i s lo w s t r z ą s n ą ć k a ż d e m s e r c e m , k t ó r e nie t y l k o ż e nie k o c h a s zcze rze braci swo ich , lecz o d d a l a się od nich i n i e n a w i d z i ich z a w z i ę c i e i z całą ś w i a d o m o ś c i ą 1

f l c h mó j Boże . Tyś n a s p o ł ą c z y ł m i ł o ś c i ą , j a k o w ie l e c z ł o n k ó w s t a n o w i ą c y c h j e d n o c ia ło , i oto z n a l e ź ć b y się miał k toś k toby śmia ł z e r w a ć ten p i ę k n y w ę z e ł p rzez n i e z g o d ę lub g n i e w ? Z d a w a ł o b y się, ż e j e ż e l i m i ł o ś ć b r a t n i a nie m o ż e się o s t ać w k l a s z t o r a c h , j a k ż e m o g ł a b y ona p a n o w a ć w s e r c a c h ludzi ś w i e c k i c h ? fl j e d n a k , ileż to razy się z d a r z a , że p ros ty c z ł o w i e k b ę d z i e b a r d z i e j skory d o p r z e b a c z a n i a j a k i e j ś cięż-kiej n a w e t urazy niż z a k o n n i k d a r o w a ł b y j a k ą ś m a ł ą z n i e w a g ę ! O ile w i ę c e j p a n u j e n i e k i e d y p o k ó j w r o d z i n i e ś w i e c k i e j , niż w d o m u P a ń s k i m ! I czyż to j e s t m o ż l i w e , aby oznak i p r aw-d z i w e g o n a ś l a d o w c y Z b a w i c i e l a j a ś n i a ł y b a r d z i e j w życ iu z w y k ł e -go c h r z e ś c i j a n i n a , niż u z a k o n n i k a ? f t ch ! „Zawstydź się Sydonie, m ó w i m o r z e , zawstydź się"*). J ak i w s t y d , j a k i e u p o k o r z e n i e w y n i k a stąd dla t e g o który tak ż y j e , b ę d ą c z a k o n n i k i e m . Skoro j e s t r z e c z ą z n a n ą ż e z a k o n n i k j e s t t o cz łowiek u p r z y -w i l j o w a n y i w y n i e s i o n y p o n a d ś w i e c k i c h i ze w z g l ę d u na ś w i ę t o ś ć Z a k o n u , do k t ó r e g o zos ta ł p o w o ł a n y i p rzez w z n i o -słość k a p ł a ń s t w a , do k t ó r e g o zos t a ł w y n i e s i o n y : i przez d o s k o n a ł o ś ć życ ia , j a k i e j na leży się o d e ń s p o d z i e w a ć ; czyż m o ż n a u w i e r z y ć , że on m i a ł b y nie t y l k o że nie g o r ą c e j mi-ł o w a ć b l iźn ich , niźli ś w i e c c y , ale że j e s t r a c z e j gorszy od n i ch , ż y j ą c w k ł ó t n i a c h , r o z d a r c i u , r o z g o r y c z e n i u i n i e n a w i ś c i ? f l c h ! n i e c h wo ła I z a j a s z g ł o s e m p ł a c z l i w y m i p e ł n y m w y r z u -t ó w : Zawstydź się Sydonie, zawstydź! Oto w s t y d , k t ó r e g o n igdy nie b ę d z i e za w ie l e 1 R w i ę c m i a ł o b y być p r a w d ą w i e c z n y B o ż e , ż e T w o j e p r z y k a z a n i e , T w o j a m i ł o ś ć z o s t a ł a tak w z g a r d z o n a i to przez t y c h , co m i e s z k a j ą w Twych Przy-b y t k a c h ? 1 czy to j e s t p r a w d ą , że ta c n o t a , tak Ci d r o g a , z o s t a j e z n i e w a ż o n a t a m , gdz ie m i a ł o być j e j s ta łe m i e j s c e ?

A c h ! g d y b y m to ja był t y m ś m i a ł k i e m , k tóry ł a m i e w ten czy w inny s p o s ó b p r a w a mi ło śc i b i a d a mi, bo j a k i e m i nie-s z c z ę ś c i a m i groz i łby mi Twój g n i e w s t r a s z l i w y ? G d y b y m klę-knął u stóp k a p ł a n a , aby c z y n i ć p o k u t ę , lecz z a c h o w a ł b y m n i e n a w i ś ć w se r cu , t o r o z g r z e s z e n i e , j a k i e o t r z y m a ł b y m ,

*) ls. 23. 4. —

N n U o l t k t ) r Ih

Page 241: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

242

nie r o z w i ą z a ł o b y , lecz r a c z e j z a c i s n ę ł o b y j e s z c z e b a r d z i e j węz ły win m o i c h . G d y b y m z n i e n a w i ś c i ą w sercu p r z e c i w k o b ra tu m e m u w y s t ą p i ł , aby p o ż y w i ć się Twoim Cia łem n i e p o -k a l a n e m , t en Ch leb a n i e l s k i , k tóry dla t e g o , co Go s p o ż y w a s e r c e m c z y s t e m i p e ł n e m m i ł o ś c i , j e s t P o k a r m e m ż y w o t a , dla m n i e s tałby się P o k a r m e m śmie rc i . A i l ek roć z ust m o i c h wy-c h o d z i ł a b y t a p i ę k n a m o d l i t w a „ O j c z e n a s z " , k t ó r e j Tyś m n i e n a u c z y ł , t y l e k r o ć w y p o w i a d a ł b y m p r z e c i w k o sob ie s a m e m u wy-rok p o t ę p i e n i a . G d y b y m u p a d ł do T w o i c h nóg , p r o s z ą c Cię 0 ł a s k ę , b y ł b y m p e w i e n , ż e o d w r ó c i ł b y ś o d e m n i e t w a r z T w o j ą 1 nie w y s ł u c h a ł b y ś m n i e . P o j m u j ę n i e s t e t y , o P a n i e , że j e s t r zeczą s p r a w i e d l i w ą , a b y m nie zna l az ł u C ieb ie m i ł o ś c i , k t ó r e j nie m a m dla b ra ta s w e g o . W i e m , że nie j e s t w p r a w d z i e g r z e c h e m

j e ś l i k to ś mimowoli c z u j e o d r a z ę , lub n i e c h ę ć do b l i ź n i e g o , ale z t e m u c z u c i e m m ę ż n i e walczy i nie p o z w a l a p o w o d o w a ć się j e m u , p r z e c i w n i e ws tydz i się te j m i m o w o l n e j a n t y p a t j i i s tara się m o d l i t w ą j ą p r z e ł a m a ć . N a t o m i a s t m o ż e w ą t p i ę o d o s t ą -p ien iu Twej ł ask i , o Boże i u z y s k a n i u i p r z e b a c z e n i u win swo-ich, k t o k o l w i e k nie s tara się w y g n a ć z se rca n i e n a w i ś c i , w p r o s t s p r z e c i w i a j ą c e j się w i e l k i e m u p r z y k a z a n i u m i ł o ś c i . W i ę c a lbo m a m spe łn i ć to p r z y k a z a n i e , a lbo też p o t ę p i ć się ; a lbo m a m m i e ć m i ł o ś ć , a lbo z o s t a ć w y ł ą c z o n y m z e s z c z ę ś l i w e g o k ró le -stwa w i e c z n e g o p o k o j u : a lbo m a m k o c h a ć w B o g u w s z y s t k i c h , a lbo też d o s t a ć się t a m , gdz ie j u ż n igdy nie b ę d z i e m i ł o ś c i , " Taką j e s t n a u k a J e z u s a C h r y s t u s a ; t a k i e m j e s t p r a w o przez N i e g o s a m e g o w y d a n e z w y s o k o ś c i k rzyża . R j e że l i u m i e -r a j ą c e m u a n a w e t s k a z a ń c o m nic się nie o d m a w i a i w y k o n y -w u j e się z a w s z e o s t a t n i ą ich w o l ę : t o n i e p o d o b n a o d m ó w i ć

j e j B o g u , k tóry , u m i e r a j ą c n a k r z y ż u , polec i ł nam w z a j e m n ą m i ł o ś ć , z g o d ę , p o j e d n a n i e i p o k ó j : n i e p o d o b n a , aby za t ry -u m f o w a ć mia ła w d u s z a c h n a s z y c h n i k c z e m n a n i e n a w i ś ć spro-w a d z a j ą c a n a nas w i e c z y s t ą karę .

M O D L I T W A .

Ach I nie, m ó j J e z u , Miłośc i m o j a U k r z y ż o w a n a , nie b ę d ę tak s z a l o n y m , z a c o f a n y m , a b y m p r a g n ą ł m o j e j w ł a s n e j docze -sne j i w i e c z n e j z g u b y , g d y b y m miał s p r z e c i w i a ć się T w o j e m u p r z y k a z a n i u mi łośc i Ty mię z o b o w i ą z u j e s z do m i ł o w a n i a bliź-n i e g o m e g o , d a j ą c m i t e g o n a j w z n i o ś l e j s z e p r z y k ł a d y , w i ę c i j n

Page 242: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

ci p r z y r z e k a m , że go b ę d ę m i ł o w a ł . Ty mi z a b r a n i a s z z a s m u -cać go w j a k i k o l w i e k s p o s ó b , a w ięc ja go j u ż nie z a s m u c ę n igdy . Ty c h c e s z , a b y m mu d a r o w a ł w s z e l k i e u r a z y , a w i ę c

ja p r z y r z e k a m Ci, że g o t ó w j e s t e m z łożyć u nóg Twoich w s z e l k ą , c h o ć b y n a j m n i e j s z ą n i e c h ę ć d o n i e g o , p o ś w i ę c i ć C i w s z e l k i e p r ó ż n e u r a z y , z a p o m n i e ć n a z a w s z e o w s z e l k i c h z n i e w a g a c h , i p o g o d z i ć się z k a ż d y m do k o g o m i a ł b y m j a k i ś żal w sercu . T w o j e p r z y k a z a n i e z m u s z a mię do m ó w i e n i a d o b r z e o w s z y s t -kich, do m y ś l e n i a d o b r z e o w s z y s t k i c h i d o b r z e c z y n i e n i a w s z y s t k i m : i ja j e s t e m g o t ó w Cię p o s ł u c h a ć . Z ust m o i c h na p r z y s z ł o ś ć nie w y j d z i e ż a d n e s łowo , j a k t y l k o s łowo w s p ó ł c z u -cia i mi łośc i , k t ó r e m o k r y w a ć i u s p r a w i e d l i w i a ć b ę d ę b łędy b l i źn ie -g o m e g o ; b ę d ę też t ł u m a c z y ł n a d o b r e w s z e l k i e j e g o c z y n y , b ę d ę się s tara ł go u s p r a w i e d l i w i a ć z a w s z e . M o i c h rąk, m o i c h z d o l n o ś c i , m o i c h sił u ż y j ę na to, aby go w s p o m ó c w p o t r z e b i e } p o d t r z y m a ć w uc i sku . M o j e s e r ce w r e s z c i e b ę d z i e całe prze-

j ę t e m i ł o ś c i ą i s ł o d y c z ą .

Ty r o z k a z u j e s z mi w r e s z c i e tak c z u w a ć nad m o j e m i c z y n a m i i c a l e m z a c h o w a n i e m , nad s k ł o n n o ś c i a m i n a t u r a l n e m i i s ł o w a m i , aby one nie były n igdy b r u t a l n e , os t re i z g r y ź l i w e ; i ja b ę d ę się s ta ra ł , o ile m o g ę i p o t r a f i ę , u n i k a ć w s z y s t k i e g o , coby m o g ł o z a s m u c i ć b l i ź n i e g o , a lbo z e r w a ć j e d n o ś ć bra-t e r s k ą i z a k ł ó c i ć s p o k ó j w r o d z i n i e m o j e j z a k o n n e j . Twe se r ce p r z e b i t e j e s t j a k b y s ł o w a m i , k tó re n a w o ł u j ą d o mi łośc i . B y ł b y m z a n a d t o o k r u t n y i p r z e w r o t n y , g d y b y m nie p o s ł u c h a ł s łów B o g a , który p r z e m a w i a d o m n i e w t e d y , gdy u m i e r a z a m n i e . A j eże l i j e s t o b o w i ą z k i e m k o c h a j ą c e g o syna w y p e ł n i a ć zle-c e n i e u m i e r a j ą c e g o o j c a , o ile s ł u s z n i e j s z ą r z e c z ą b ę d z i e , a b y m p o s ł u c h a ł r o z k a z u , d a n e g o mi przez B o g a , który u m i e r a na krzy-żu dla m o j e g o z b a w i e n i a ? A c h I nie, nie m a m se rca , U k r z y ż o w a -ny mó j J e z u , s p r z e c i w i a ć się T w o j e j wol i . Aby się Tob ie p r z y p o -d o b a ć , p r z e z w y c i ę ż ę w s z e l k i e p o p ę d y mi łośc i w ł a s n e j , nie c h c ę b o w i e m , aby t a K r e w N a j d r o ż s z a n a p r ó ż n o za m n i e była wy-lana. W n a g r o d ę , ż e m Cię p o s ł u c h a ł s p e ł n i a j ą c p r z y k a z a n i e mi łośc i , Ty mi p r z y r z e k a s z i z a p e w n i a s z , że w s t ą p i ę k i e d y ś do t e g o k r ó l e s t w a w i e c z n e g o , k t ó r e g o b r a m y Tyś m i o t w o r z y ł p rzez ś m i e r ć s w o j ą . „Wybawił wszystkie cich>e ziemi"*). J ed -n e g o t y l k o t r z e b a , J e z u m ó j k o n a j ą c y , t o j e s t a b y ś raczy ł w lać

*) Ps. 75, 10. — 16*

Page 243: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 244 —

l a skę T w o j ą do t e g o b i e d n e g o serca m e g o , by ono od dziś na z a w s z e r o z g o r z a ł o szcze rą i c h r z e ś c i j a ń s k ą m i ł o ś c i ą w z g l ę d e m w s z y s t k i c h m o i c h b rac i , b y m m ó g ł w ten s p o s ó b w y s ł u ż y ć s p e ł n i e n i e n a m e j o s o b i e T w y c h B o s k i c h o b i e t n i c . P o b ł o g o s ł a w mię , P a n i e Jezu 1

f l g i m u s tibi etc. str. 24.

O R E M O S.

Sanct i Sp i r i tus g ra t i a , q u a e s m u s D o m i n e , f a m i l i a e tua c o r d a i l l u m i n e t ; u t p e r f e c t a e ca r i t a t i s d u l c e d i n e a b u n d a n t e r r e f e c t a , p e r p e t u a p a c e l a e t e t u r . Per C h r i s t u m D o m i n u m no-s t rum. f t m e n .

Rozważanie 2. Straż nad j ę z y k i e m niezbędnie potrzebna z a k o n n i k o w i ,

by ochronić go od wielu w y k r o c z e ń .

Pan Bóg dał nam j ę z y k , j a k m ó w i św. Jan Chryz .* ) nie w i n n y m celu, j a k t y l k o na to, a b y ś m y chwal i l i J e g o św. Imię i d o b r e m u ż y c i e m j e g o b u d o w a l i b l i źn ich n a s z y c h . Lecz nie-stety c z ę s t o u ż y w a m y go na to, aby o b r a ż a ć B o g a i b l i ź n i c h i d o t e g o s t o p n i a n a d u ż y w a m y , t e g o „ m a ł e g o c z ł o n k a " , j a k

j ę z y k n a z y w a św. J a k ó b f l p. , że s t a j e się on „powszechnością nieprawości"**). Tak j e s t w i e l k a , d o d a j e św. H i e r o n i m , skłon-n o ś ć ludzi w p o p u s z c z a n i u w o d z y j ę z y k o w i , że c h o ć wielu j e s t w o l n y c h od i n n y c h wad i win , r z a d k o m o ż n a z n a l e ś ć k o g o ś , k toby był z u p e ł n i e w o l n y od tych b ł ę d ó w m o w y : Tanta libido loąuendi frominum mentes invasit, ut etiam qui procul ab aliis vitiis recesserunt, in istum tamen quasi in extremum diaboli laqueum incidant ***).

Dałby Bóg, żeby t a w a d a była w ł a ś c i w o ś c i ą j e d y n i e lu-dzi b e z m y ś l n y c h i ś w i a t o w y c h , a nie o s ó b Bogu p o ś w i ę c o -nych przez śluby z a k o n n e ; lecz n i e s t e t y o c z y w i s t ą j e s t r zeczą (tak t w i e r d z i Św. H i e r o n i m , c y t o w a n y przez Św. W a w r z y ń c a

*) Com. 17. in Matth, - **) Jac. 3. 5. 6. — ***) Hier. Ep. fld. Celant .

Page 244: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 245 —

J u s t i n i a n i e g o ) ż e brak p a n o w a n i a nad j ę z y k i e m j e s t w a d ą , u m i e j ą c ą się u k r y ć i pod s u k n i ą z a k o n n ą : Ab froc vitio ñeque saeculi \)ominem, ñeque monach um ullum facile invenies libe-rum*). W a d a ta p o j a w i a się c z ę s t o i w y s t ę p u j e w ś r ó d ludzi p r o w a d z ą c y c h życ ie d u c h o w n e i p o b o ż n e pod u d a n y m pozo-rem c n o t y . Consuevit hoc Vitium etiam vigere in bonis, atque sub zeli specie iugiter captivare improvidos**). Aby o s t r z e c za-t em d u s z e z a k o n n e w p r z e d m i o c i e s u b t e l n y m a w a ż n y m , wy-k a ż e m y w n i n i e j s z e m r o z w a ż a n i u w i e l k i e zło i szkody du-c h o w e , j a k i e p o w o d u j e m o w a źle s t r z e ż o n a .

D u c h św. mówi przez us ta P r o r o k a , że „Mąż jązyczny nie będzie poszczęścion na ziemi***). Cz łowiek g a d a t l i w y b ę d z i e chodz i ł po c a ł y m świec i e bez p r z e w o d n i k a i bez k i e r u n k u : to z n a c z y , że nie t y l k o z b r a k n i e mu p o b o ż n o ś c i i ż a r l i w o ś c i w m o d l i t w i e , i s k u p i e n i a i s k r u c h y w r o z m y ś l a n i u , i że b ę d z i e o n p o z b a w i o n y , j e d n e m s ł o w e m , w s z e l k i e g o b ł o g o s ł a w i e ń -s twa B o ż e g o w s w y c h ć w i c z e n i a c h p o b o ż n y c h , lecz n a d t o p o p a d n i e on ł a t w o w t y s i ą c z n e u c h y b i e n i a ; a co g o r s z a , nic sobie z n ich rob ić nie będz i e . I j a k m o ż e z a k o n n i k c i e s z y ć się j e j p i ę k n e m i o w o c a m i p r z e b y w a n i a w s k u p i e n i u k la sz to r -n e m , sko ro nie p o t r a f i on żyć bez c i ą g ł e g o g a d a n i a , od r a n o do w i e c z o r a , sko ro p r a g n i e b rać udz ia ł w k a ż d e j r o z m o w i e ,

j a k a się n a d a r z a , a w s z c z e g ó l n o ś c i o r z e c z a c h , nie na l eżą -cych do n i e g o , sko ro chce w s z y s t k o w i e d z i e ć i o w s z y s t k i e m m ó w i ć ? Z n a n e m j e s t t o s łowo B o ż e , w y r z e c z o n e przez us ta P r o r o k a O z i a s z a , że zwyk ł on m ó w i ć t y l k o do duszy s k u p i o -nej w s a m o t n o ś c i : „Zawiodę ją (taką duszę) na puszczę i będę mówił do serca jej"****). J a k ż e więc m o ż n a p r z y p u s z -czać aby Bóg dawa ł o d c z u ć s łodki swó j głos t y m r o z p r o s z o -n y m z a k o n n i k o m , k tórzy s t a r a j ą się t y l k o o z a s p o k o j e n i e s w e j g a d a t l i w o ś c i przez c iąg łe o b r a c a n i e j ę z y k i e m p r ó ż n e r o z m o w y , g a r d z ą c s a m o t n o ś c i ą i s k u p i o n e m m i l c z e n i e m ? Nie , P . Bóg nie b ę d z i e n igdy s z c z o d r y w u d z i e l a n i u s w y c h ł a sk , t y m , k tórzy nie u m i e j ą u j a r z m i ć s w e g o j ę z y k a i stąd n i e t y l k o siłą k o n i e c z n o ś c i t r a c ą s k u p i e n i e , p o b o ż n o ś ć i gorli-w o ś ć , lecz p o p a d a j ą n a d t o w w i e l e i w i e l e w y k r o c z e ń .

*) Hier. loe. cit. — **) fip. Mansi Bibliot. Tr. 21 dist. 2. — ***) Ps. 139. 12. — ***») Ose. 2. 14. —

r

Page 245: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

246

J a k o t en , mówi M ę d r z e c , „kto strzeże ust swoich, strze-że duszy swojej" *) i ch ron i ją od wie lu g r z e c h ó w , tak p r z e c i w n i e „ W wielomówności nie będzie bez grzechu"**). Je-żeli , w e d ł u g o p i n j i Św. A u g u s t y n a , t a k ż e t en , kto m ó w i po nad p o t r z e b ę , p o p e ł n i a g r z e c h p o w s z e d n i : Quando quis loqui-tur plus quam oportet, venialiter peccat***), to ilu g r z e c h ó w d o p u s z c z a się t en , co n i e t y l k o że m ó w i p o n a d k o n i e c z n ą po-t r z e b ę , lecz n a d t o p c h a n y w p r o s t b a b s k ą c i e k a w o ś c i ą , p r a g n i e w i e d z i e ć o w s z y s t k i e m . Tacy p r z e w y ż s z a j ą c i e k a w o ś ć Sau la , k tóry ś c i g a j ą c D a w i d a , rozkaza ł Z y f e j c z y k o m w y w i e d z i e ć się p i ln ie w s z y s t k i e g o o m i e j s c u j e g o p o b y t u , aby mu to w s z y s t k o w i e d z i e ć : „A tak idźcie, proszę i gotujcie pilniej i czyńcie dworniej i wyszpiegujcie miejsce, gdzie jest noga jego, albo kto go tam widział . . . Wypatrzcież, a obaczcież wszystkie

jamy jego w których s€ tQl> a wróćcie się do mnie na pewną rzecz"****). To s a m o co Saul r o z k a z a ł Z y f e j c z y k o m przez z łość do D a w i d a , czyni n i e j e d e n z a k o n n i k ze s z k o d ą dla duszy s w o j e j , z a j m u j ą c się s p r a w a m i m a ł ż e ń s t w , k o n t r a k t ó w , k u j p n a i s p r z e d a ż y , k ł ó t n i a m i i s e tką i n n y c h rzeczy i w y p a d k ó w , j a -kie z d a r z a j ą się c o d z i e n n i e w s p o ł e c z e ń s t w i e ś w i e c k i e m . Po-b u d z a n y przez s w o j ą c i e k a w o ś ć , c h o d z ą c z m i e j s c a na m i e j -sce, d z i s i a j idzie d o w i e d z i e ć się o tym w y p a d k u , o k t ó r y m w c z o r a j t y lko s łysza ł : w y p y t u j e się, j a k się u d a ł a t a lub owa s p r a w a , co w y n i k ł o z t e g o p r z e w i n i e n i a , czy te j s p r z e c z k i , o k t ó r e j j u ż coś s ły sza ł : „gotujcie pilniej" „diligentius praepa-rate", słyszy on, j a k mu te s łowa p o d p o w i a d a j e g o c i e k a w o ś ć ; „czyńcie dwornie", czyli z większą ciekawością „wyszpiegujcie miejsce" „a obaczcie wszystkie jamy" czyli u k r y t e s t rony da-nej sp r awy , f t c h ! nie p r z y s t o j ą t a k i e rzeczy z a k o n n i k o w i któ-ry p o w i n i e n p o s i a d a ć c h o ć t r o c h ę u m a r t w i e n i a i s k u p i e n i a ,

j e s t t o b ł ę d e m g o d n y m n a g a n y i n i e z n o ś n y m c h c i e ć się p rzy -ł ą c z a ć d o k a ż d e j r o z m o w y ś w i e c k i c h , p o w t a r z a ć n i e p r a w d o -p o d o b n e plotki i c zyn ić z n ich p r z e d m i o t swo ich r o z m ó w , w b r e w n a p o m n i e n i u D u c h a Św., k tóry p r z e p o w i a d a i m wie l e z t e g o szkody i u t r a p i e n i a dla s w e g o s u m i e n i a : „Nie wdawaj się między lud . . . bo i za jeden wolny nie będziesz" *****).

*) Prov. 13 3. — **) Prov. 10, 19. — ***) S. flug. Serm. 42. de Sanct. ****) j Reg. 23, 22 - 23 — «****) Eccli. 7. 7 . -8 . -

Page 246: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

J e d n a k n a j g o r s / ą I n a j b n i d / l n ) n l rwł rn< Iwn i /<>/ | I , i . by b e z w ą t p i e n i a , c h o d z i ć i w y s z u k i w a ć i p o d s t r z e y a ( u c / y n M d r u g i c h , aby p o t e m o p o w i a d a ć o nich k l a s z t o r n y m p r ó ż n i a -k o m , a lbo też w y j a w i a ć t ak i e s p r a w y , k tó re p o w i e r z o n o nam pod s e k r e t e m . C z y t a m y w D z i e j a c h A p o s t o l s k i c h , że, Św. P io t r , z a l e d w i e zos t a ł u w o l n i o n y przez An io ł a z k a j d a n , k t ó r e m i był skuty w J e r o z o l i m i e z r o z k a z u H e r o d a , dążył u k r y ć się do d o m u M a r j i , m a t k i J a n a , z w a n e g o t a k ż e M a r k i e m . Gdy za-ko ło ta ł d o drzwi t e g o d o m u , w y s z ł a d z i e w e c z k a i m i e n i e m Rodi , p o z n a w s z y P i o t r ó w głos , od r a d o ś c i nie o t w o r z y ł a w r ó t , lecz w b i e ż a w s z y o z n a j m i ł a , iż Piotr stał przed w r o t a m i " * ) . M o ż e m y ł a t w o w y b a c z y ć te j d z i e w e c z c e , k tóra z a m i a s t o two-rzyć drzwi i w p r o w a d z i ć c z e m p r ę d z e j do d o m u A p o s t o ł a , aby go o c h r o n i ć p rzed p o g o n i ą , p o b i e g ł a w głąb d o m u p o d z i e l i ć się z i n n e m i tą w e s o ł ą w i a d o m o ś c i ą ; lecz nikt nie b ę d z i e m ó g ł w y m a w i a ć z a k o n n i k a , k tó ry , j a k t a s tara b a b a , z a u w a ż y w s z y czy u s ł y s z a w s z y coś, c z e g o ani p o r ó w n a ć nie m o ż n a z c u d o w n e m u w o l n i e n i e m A p o s t o ł a , lecz co d o t y c z y j a k i e j ś sp rawy p r y w a t n e j lub u k r y t e j w a d y b l i ź n i e g o , b i e g n i e za raz i r o z g ł a s z a ją po w s z y s t k i c h k ą t a c h k l a s z t o r u . 1 co za ws tyd , w y s z u k i w a ć s z p i e g ó w , d o n o s i ć , o s ą d z a ć c u d z e sp rawy i w a d y ! P o m i n ą w s z y , że j e s t to czyn n i e s z l a c h e t n y , ale czy t o nie j e s t ź r ó d ł e m n i e s n a s e k , n i e p o r o z u m i e ń , z w y k l e koń-c z ą c y c h się z w i e l k ą s z k o d ą i s t a j ą c y c h się p o w o d e m do wie lu g r z e c h ó w ? Jeże l i z a s t a n o w i m y się nad t e m , skąd b iorą p o c z ą t e k w i ę k s z e i m n i e j s z e n i e p o r o z u m i e n i a w k l a s z t o r a c h , p r z e k o n a m y się, że p o c h o d z ą one w ł a ś n i e z te j n a g a n n e j a tak czę s to w k l a s z t o r a c h s p o t y k a n e j w a d y .

C z a s a m i o p o w i a d a się n a w e t o f a k t a c h u j r z a n y c h , czy

też s ł y s z a n y c h lub i o p o w i e d z i a n y c h n a m pod n a j w i ę k s z e m

s e k r e t e m , a k tó re p ó ź n i e j , idąc z ust do us t , d o c i e r a j ą w r e s z -

cie do t e g o , kto j e pod s e k r e t e m o p o w i e d z i a ł , a lbo n a w e t do

t e g o , k o g o one d o t y c z ą . J a k i e a w a n t u r y p o w s t a j ą w t e d y , j a -

kie n i e p r z y j e m n o ś c i i n i e p o r o z u m i e n i a . C z y t a m y w P i ś m i e Św.,

ż e S a m s o n dał m i e s z k a ń c o m T a m n o t h a z a g a d k ę t r u d n ą d o

o d g a d n i ę c i a , p r z y r z e k a j ą c t e m u , k toby j ą w c i ągu s i e d m i u

dni o d g a d ł sowi tą n a g r o d ę , a j e ż e l i b y z a g a d k i te j nie r o z w i ą -

zali w tym czas i e , to oni mu miel i dać taki sam f a n t . N a d -

*) flet. 12. 14. —

4

Page 247: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 248 —

chodz i ł s i ó d m y d z i e ń , t e r m i n w y z n a c z o n y n a r o z w i ą z a n i e z a gadk i , T a m n a t h e j c z y c y , nie m o g ą c w ż a d e n s p o s ó b j e j od-g a d n ą ć n a m ó w i l i ż o n ą S a m s o n a , aby p o d c h l e b i a n i e m się i p roś -bą w y ł u d z i ł a od n i e g o to r o z w i ą z a n i e . 1 r z e c z y w i ś c i e u d a ł o j e j się d o w i e d z i e ć o te j u p r a g n i o n e j rzeczy i gdy t y lko p o z n a ł a t a j e m n i c ę w y j a w i ł a j ą n a t y c h m i a s t swym r o d a k o m ; „wnet po-wiedziała sąsiadom swym". Lecz cóż z t e g o w y n i k ł o ? S a m s o n u j r z a w s z y z d r a d ę r o z g n i e w a ł się i p o s t a n o w i ł p o m ś c i ć się. Wie lu F i l i s t y ń c z y k ó w zabi ł w t e d y , p o d p a l i ł im z b o ż a , b l i s k i e ż n i w a , a oni przez z e m s t ę spalili j e g o t e ś c i a , a z d o m e m i tą, k tó r a w y j a w i ł a s e k r e t p o w i e r z o n y j e j przez S a m s o n a * ) .

Oto s ą skutk i n i e p o w ś c i ą g l i w e j m o w y , ł a t w o w y j a w i a j ą -cej n a w e t to, co p o w i n n o być t r z y m a n e w n a j w i ę k s z e j t a j e -mn icy . N i e k t ó r e s p r a w y c h ę t n i e się o p o w i a d a , lecz p ó ź n i e j p o w s t a j ą z t e g o w i e l k i e g n i e w y , r o z n i e c a się wie lk i o g i e ń , wy-t w a r z a się k w a s y , n i e c h ę c i , p r a g n i e n i e z e m s t y , i j e d n e m sło-w e m w n iwecz się o b r a c a całą m i ł o ś ć b r a t n i ą . Oh! j e s t to nie stety p r a w d ą d r o d z y b r a c i a , ż e j ę z y k j e s t b r o n i ą n a j p o t ę ż n i e j -szą na z n i s z c z e n i e w k l a s z t o r a c h t e g o p i ę k n e g o węz ła b ra te r -stwa. To miecz o b o s i e c z n y , k tóry rani w i e l o k r o t n i e tę świę t ą c n o t ę , a k t ó r e g o ciosy są t em b a r d z i e j ś m i e r t e l n e , im b a r d z i e j t en , co go u ż y w a , u k r y j e , j a k to się c zę s to z d a r z a , s w o j ą zło ś l iwość pod p ł a s z c z y k i e m u d a n e j p r z y j a ź n i , a nie d o s t r z e g a , że p i e r w s z y i n a j n i e b e z p i e c z n i e j s z y cios rani w ł a ś n i e t e g o , który go z a d a ł . I d l a t e g o D u c h Św., aby n a s p o b u d z i ć do o s t r o ż n o -ści w m ó w i e n i u , u p o m i n a : „strzeż się, abyś snać nie potknął się językiem, ażeby nie był upadek twój nieuleczony na śmierć" (czyli był ś m i e r t e l n y m g r z e c h e m ) * * ) . A s t a łoby się to, j e ś l i b y ś w t w e j m o w i e n i e p r z y c h y l n e j b l i ź n i e m u miał szkodz ić . B y ł o b y to zło b a r d z o w i e l k i e , k t ó r e g o nie m o ż n a b y było w y m ó w i ć od c i ężk i e j w iny , by łby to g r z e c h z n i e n a w i d z o n y i p o t ę p i o n y A p rzez B o g a , który p o w i e d z i a ł : „sześć rzeczy są, których nienawidzi Pan, a siódmą brzydzi się dusza Jego"; i tą w ł a ś n i e s i ó d m ą rzeczą j e s t t en , „który sieje rozterki między braci"***). Ten g r z e c h z w a n y p rzez t e o l o g ó w p o d ż e g a n i e m , n i e t y l k o p o t ę p i o -ny j e s t p rzez B o g a , lecz r ó w n i e ż w z g a r d z o n y przez ludzi pra-w y c h , j a k p o w i a d a M ę d r z e c P a ń s k i : „Na obmowę nienawiść i sromota" ****).

*) Judic . 14. — **) Eccli 29. 30. - ***) Pror. 6, 16. 19. ****) Ecli. 5. 17, —

Page 248: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 248 —

Lecz j e ż e l i t a w a d a h a n i e b n a nie ł a two o p a n o w u j e s e r ce z a k o n n i k a , to z d r u g i e j s t rony nie tak ł a t w o z a k o n n i c y z a b e z -p i eczą się od p o p a d n i ę c i a w inne u s t e r k i , s p o w o d o w a n e bra-k iem p a n o w a n i a nad j ę z y k i e m . Nie j e s t r z e c z ą ł a t w ą , t ak na-ucza nas D u c h Św., aby m ó w i ć w i e l e , a nie g r z e s z y ć : „kto wiele słów używa, obraża duszę moją"*). Z w i e l o m ó w s t w a oh 1 j a k ł a t w o p r z e c h o d z i się do s z e m r a n i a , a c z a s e m i do o b m o w y , to znaczy do g r z e c h u , s p r z e c i w i a j ą c e g o się j u ż n i e t y l k o mi ło śc i , ale i s p r a w i e d l i w o ś c i .

J e ż e l i b y ś m y miel i m ó w i ć t u t a j o o b m o w c a c h ś w i e c k i c h , m i e l i b y ś m y wie l e do p o w i e d z e n i a o tym t ł u m i e p r z e w r o t n y m o s z c z e r c ó w , który z t a k ą ł a t w o ś c i ą o d k r y w a u k r y t e w a d y bliź-n i e g o , p o w i ę k s z a i z ł o ś l i w i e p r z e s a d z a j a w n e u s t e r k i , o b c i ą ż a b l i źn ich r ó ż n e m i w i n a m i f a ł s z y w e m i , a lbo o g ł a s z a z a p e w n e to, c o j e s t n i e p e w n e . M u s i e l i b y ś m y p o w i e d z i e ć , ż e t en t ł u m m a z a w s z e j ę z y k z a o s t r z o n y j a k m i e c z , aby z a d a w a ć ciosy o b m o w y s a m e j n a w e t p r a w o ś c i i n i e w i n n o ś c i , by t ł u m a c z y ć na złą s t r o n ę u c z y n k i n a j s p r a w i e d l i w s z e , n a w e t i n a j ś w i ę t s z e . M u s i e l i b y ś m y p o w i e d z i e ć , że n i e m a o s o b y , k tó ra czy to dla za le t s w e g o cha-r a k t e r u czy też dla swe j g o d n o ś c i , z a s ł u g u j ą c na w s z e l k i e po-w a ż a n i e , z d o ł a ł a b y u n i k n ą ć t y c h p r z e w r o t n y c h n a p a ś c i . M u s i e -l i b y ś m y p o w i e d z i e ć , ż e c i o s z c z e r c y u ż y w a j ą t a k i c h ś r o d k ó w dla o d e b r a n i a d o b r e j s ławy i n n y m , j a k i e t y l k o m o ż e w y m y ś l e ć w y r a f i n o w a n a z ł o ś l i w o ś ć ; oto n a p r z y k ł a d , raz u d a j ą w s p ó ł c z u -cie, k iedy i n d z i e j o k a z u j ą pozory n i e w i n n e g o ża r tu , a tu z n o w u r o z p o c z y n a j ą o b m o w ę o d p o c h w a l e n i a t e g o , k t ó r e g o w n e t ob-c z e r n i ą a lbo gdy o b m a w i a j ą c z a l e c a j ą j a k n a j w i ę k s z y s e k r e t , lub w r e s z c i e swemi s p r y t n i e p o m y ś l a n e m i d w u z n a c z n i k a m i i uk ł a -d n e m i r u c h a m i p o k r y w a j ą s w o j ą s z a t a ń s k ą z ł o ś l i w o ś ć i j e s z c z e b a r d z i e j j ą p o m n a ż a j ą . M u s i e l i b y ś m y p o w i e d z i e ć , że w P i ś m i e św. są oni n a p i ę t n o w a n i s ł o w a m i i o k r e ś l e n i a m i n a j g o r s z e m i i n a j -b a r d z i e j p o g a r d l i w e m i , n a z n a k j a k i Bóg c z u j e w s t r ę t dla t e j o h y d n e j w a d y .

P r z e b i e g n i j m y całe P i s m o św.: Oto o b m ó w c y są p r z e d s t a -wien i , j a k o z d r a j c y . „Bo zaostrzyli jako miecz języki swoje, naciągnęli łuk . . . aby w skrytości strzelali na niepokonanego"**) czyli n i e w i n n e g o . Co w i ę c e j są z a w z i ę c i i z a t w a r d z i a l i w z ł e m ! „Zprędka nań strzelać będą, a nie będą się bać i utwierdzili

») Eccłi 20. 8. - **) Ps. 63. 4. —

Page 249: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

250

sobie mowę złośliwą"*). G d z i e i n d z i e j p r z y r ó w n a n i są do wę-żów j a d o w i t y c h , k t ó r e u k r y w a j ą w p a s z c z y j a d ś m i e r t e l n y i za-p u s z c z a j ą go w s z ę d z i e , c z e g o k o l w i e k d o t k n ą się ich z a t r u t e z ę b y : „Jad. żmijowy pod ich wargami, których usta pełne są złorzeczenia i gorzkości"**). I z n o w u j e s z c z e u p o d o b n i e n i są do p s ó w w ś c i e k ł y c h i s rog ich lwów, d y s z ą c y c h ż ą d z ą rozsza r -p a n i a s ł awy , c n o t y , za s ług i b l i ź n i e g o , j a k t e g o w ł a ś n i e d o ś w i a d -czył na sob ie król P r o r o k : „Otworzyli na mnie gębę swą, jako lew porywający i ryczący .... obstąpili mnie psy mnogie"***). Albo w r e s z c i e n a z w a n i są w y r z u t k a m i n i e b a i z i e m i , u n i k a n i z o b r z y d z e n i e m i z n i e n a w i d z e n i przez ludzi i przez B o g a : „Obrzydliwością ludzką obmówca" ****). „Obmówce, Bogu prze-mierzłe" *****).

Oh! g d y b y o b m ó w c y zdoła l i p o w s t r z y m a ć p r z y n a j m n i e j swój j ę z y k , s łysząc p e ł e n zg rozy głos P r o r o k a , k tóry n a k a z u j e im m i l c z e n i e : „Niech) zaniemieją usta zdradliwe, które mówią nieprawość przeciw sprawiedliwemu"******). Lecz tak nie j e s t , bra-cia moi . J ę z y k o b m ó w c y to j e s t , j a k m ó w i św. J a k ó b A p o s t o ł zło k t ó r e j a k koło do o s t r z e n i a r o z s y p u j e c i ąg le w okół s iebie iskry i j a d ś m i e r t e l n y : „Ogień jest.... zapalon koło narodzenia naszego, zapalony od piekła zło niespokojne, pełne jadu śmiertelne-go"*******). A św. P a w e ł Ap. dla o k r e ś l e n i a w i e l k o ś c i g r z e c h u ob-m o w y , dla o k a z a n i a s m u t n y c h j e g o s k u t k ó w dla p o d k r e ś l e n i a n i e m o ż l i w o ś c i n a p r a w y zła, j a k i e o b m o w a p o w o d u j e , dla d o w i e -d z e n i a że j ę z y k p r z y z w y c z a j o n y do w y g a d y w a n i a na i n n y c h z t ru-d n o ś c i ą t y l k o p o w s t r z y m a się od t e g o , w r e s z c i e , aby nas p r z e j ą ć o d r a z ą do tak s z k o d l i w e j i w s t r ę t n e j w a d y , głosi p r z e c i w k o w s z y s t k i m o b m ó w c o m ten s t r a sz l iwy , a j a s n o w y r a ż a n y w y r o k : „złorzeczący . . . . nie posiędą Królestwa Bożego" ********). o t o moi b r a c i a , o w o c o b m o w y , oto d z i e d z i c t w o o s z c z e r c ó w : „To ci jest . . . . dziedzictwo słów jego" *********)_

Oby Bóg raczył przez S w o j e n i e s k o ń c z o n e m i ł o s i e r d z i e z a p i e c z ę t o w a ć n i e j a k o wargi n a s z e , aby nie o t w i e r a ł y się one n igdy na w y m ó w i e n i e słów o b m o w y i s z k o d z e n i a b l i źn im na-szym. W t e d y b y l i b y ś m y w o l n y m i od h a ń b y , j a k ą ks ięgi św.

*) Ps. 63. 6. — **) Ps. 13. 3 - 4 . — ***) Ps. 21. 14. 17. ****) Prov. 24. 9 — *****) Rom. 1. 30. - ******) Ps. 30. 19.

f J a c ^ 6 8 _

**********) j ob 20 29

Page 250: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

251

m i o t a j ą n a o b m ó w c ó w i , c o w a ż n i e j s z e , b y l i b y ś m y z a b e z p i e c z e n i p rzed t em n i e s z c z ę ś c i e m i t emi w i e c z n e m i k a r a m i , j a k i e im z a g r a ż a j ą . J e d n a k gdyby się n a m w y d a r z y ł o s p o t k a ć i s łyszeć j a k i e g o o b m ó w c ę , czy to w k l a s z t o r z e , czy poza k l a s z t o r e m , za-s t o s u j e m y się d o rad m ę d r c a P a ń s k i e g o . J a k o w i n n i c ę d o b r z e o g r a d z a się c i e r n i e m i z a b e z p i e c z a w ten s p o s ó b od n a p a d ó w z w i e r z ą t czy ludzi obok n ie j p r z e c h o d z ą c y c h , tak i my dla uni-k n i ę c i a s k u t k ó w j a k i e o b m o w a p o w o d u j e w duszy s ł u c h a j ą c e g o , z a t y k a j m y za raz u s z y : „Ogrodź cierniem uszy twoje, nie słu-chaj języka złośliwego" *). — M o ż n a też n a k a z a ć m i l c z e n i e o b m ó w c y , j e ż e l i ma się nad nim w ł a d z ę j a k ą , a lbo o d w r ó c i ć się od n i e g o , aby go z a w s t y d z i ć , a lbo z m i e n i ć z r ę c z n i e p rzed-mio t r o z m o w y , z m n i e j s z y ć winę o b m a w i a j ą c e g o , p r z y t a c z a j ą c coś na j e g o p o c h w a ł ę , lub b r o n i ć go p r z e c i w p r z e s a d n i e o s t r y m s ą d o m , w r e s z c i e p r z y n a j m n i e j z a c h o w a ć w o b e c o b m o w y mil-c z e n i e i o k a z a ć n i e z a d o w o l e n i e , gdyż „oblicze smutne rozpędza

język uwłaczający" **). P a m i ę t a j m y o s ł o w a c h Św. Ber-

n a r d a , k tóry n a u c z a , że tak s a m o w i n i e n j e s t g r z e c h u ob-m o w y , kto j e j c h ę t n i e s ł ucha , z a m i a s t żeby w imię mi łośc i i s p r a w i e d l i w o ś c i b r o n i ć w s p o s ó b w y ż e j o p i s a n y d o b r e j s ławy b l i ź n i e g o , s z a r p a n e j przez j ę z y k z ł o ś l i w y : Similiter culpabilis qui detrafyit, et qui detrahentem audit***), ft n a w e t m o ż e się z d a r z y ć , j a k z a u w a ż a s e r a f i c k i Sw. B e r n a r d y n , ż e d a l e k o w i ę k s z a b ę d z i e wina t ego , kto s ł u c h a , niż t ego , kto o b m a w i a : w t e d y m i a n o w i c i e , gdy s ł ucha się o b m o w y w m i l c z e n i u z ra-d o ś c i ą , z u p o d o b a n i e m i p r z y k l a s k u j ą c o b m o w c y , p o b u d z a się w ten s p o s ó b j e s z c z e b a r d z i e j j e g o z ł o ś l i w o ś ć , j u ż i tak p o d n i e c o n ą przez n a m i ę t n o ś ć , o d k t ó r e j j e s t w o l n y t en , kto s łucha : Talis, plerumque amplius, quam detractor, quoniam ex majori iniquitate vel malignitate procedit****).

O mój B o ż e , j a k ż e o s t r o ż n y m być na leży w m o w i e i słu-c h a n i u , aby Cię nie o b r a z i ć 1 f t p o m i m o to n i e m a b a r d z i e j r o z p o w s z e c h n i o n e j w a d y i po k l a s z t o r a c h , gdz ie jeś l i nie do-chodz i się do j a w n e g o p o g w a ł c e n i a s p r a w i e d l i w o ś c i , t o c z ę s t o o b r a ż a się m i ł o ś ć przez r o z m a i t e s z e m r a n i a , bar-dzo s z k o d l i w e dla ś w i ę t o ś c i , dla cnoty i c z y s t o ś c i s u m i e n i a . Miech się nie z d a j e , że to z d a n i e j e s t p r z e s a d z o n e i u c h y b i a

*) Eccli 28. 28. - **) Prov. 25. 23. - ***) De Inter. dom. -****) Serm. 23. —

W>

Page 251: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 252 —

w i e l e d o b r y m z a k o n n i k o m , nie w a h a ł się b o w i e m święty Ber-nard w y z n a ć ze ł zami w o c z a c h , że tę w a d ę widz ia ł r o z p a n o -szoną n a w e t w tak w z o r o w y m k l a s z t o r z e , j a k i m było j e g o o p a c t w o w Cla i rvau*) . f l Św. H i e r o n i m z n a j ą c y d o b r z e życ ie d a w n y c h m n i c h ó w , sam ściśle z a c h o w u j ą c o b s e r w ę z a k o n n ą , p o w i a d a , ż e t r u d n o z n a l e ź ć c h o ć b y j e d n e g o z a k o n n i k a w o l n e -go od te j w a d y : Ab froc vitio ñeque Monacbum ullum faci-le invenies liberum; j a k g d y b y o b m o w y i s z e m r a n i a były w a d ą w ł a ś c i w ą s z c z e g ó l n i e z a k o n n i k o m , n i e w y ł ą c z a j ą c i b a r d z i e j udu -c h o w i o n y c h , czyli t y c h , k tórzy o d z n a c z a j ą się s z c z e g ó l n ą po-p o ż n o ś c i ą . Im się z d a j e , że są w o l n i od p e w n y c h b r a k ó w , j a k i e s p o s t r z e g a j ą u i n n y c h i d l a t e g o p o z w a l a j ą sobie k r y t y k o w a ć ich i p r z y g a n i a ć im j a w n i e , k iedy w r z e c z y w i s t o ś c i c zę s to oni sami są gorsi od i n n y c h , w i ę c e j niż inni z a s ł u g u j ą na n a g a n ę i p o t ę p i e n i e , i s ł u s z n i e P. J e z u s p i ę t n u j e t ak i ch ludzi: Widzisz źdźbło w oku brata twego, a tramu, który jest w oku twojem nie baczysz**). N ie zwykł m ó w i ć źle o i n n y c h t en , kto sam czyni d o b r z e , d o d a j e Z b a w i c i e l ; i o b m a w i a n i e d r u g i c h to po-t ę p i a n i e s iebie , swoich c z y n ó w , gdyż p r a w i e n i e p o d o b n ą aby m ó w i ł d o b r z e t en , kto źle czyni : Jako możecie rzeczy dobre mówić, gdyżeście źli ? ***)

R z u ć m y w z r o k i e m na z i e m i ę b rac i a moi i p r z e c z y t a j m y

s łowa, k t ó r e sam Z b a w i c i e l n a p i s a ł p a l c e m na z i e m i , gdy uczen i

w P i ś m i e o s k a r ż y l i p rzed Nim c u d z o ł o ż n i c ę : Kto z was bez

grzechu jest, nieci) na nią pierwszy rzuci kamień ****). Ta s a m a

z a s a d a w i n n a być w y r y t a n i e z a t a r t e m i g ł o s k a m i n a s e r c a c h

n a s z y c h ; k t o k o l w i e k z nas j e s t bez g r z e c h u , n i ech uzbro i j ę z y k

swój o s t r o ś c i ą i j a k g d y b y k a m i e n i a m i n i ech r zuca na b l i źn ich

s ł o w a m i kry tyki i p o t ę p i e n i a . L e c z któż z nas ośmie l i się mn ie -

m a ć , że j e s t w o l n y m od g r z e c h u ? Owi z łoś l iwi o s k a r ż y c i e l e

c u d z o ł o ż n i c y , c z y t a j ą c s łowa t a j e m n i c z e Z b a w i c i e l a , nie wie-

dz ie l i , co m a j ą o d p o w i e d z i e ć i w y c h o d z i l i j e d e n za d r u g i m

w m i l c z e n i u , z a w s t y d z e n i i z m i e s z a n i . R z u ć m y i my j e d n o

s p o j r z e n i e na n a s z e w ł a s n e s u m i e n i e , a z n a j d z i e m y dość po-

w o d ó w do u s ł y s z e n i a , do u z n a n i a ż e ś m y sami g rzeszn i i do

p o w s t r z y m y w a n i a n a s z e g o j ę z y k a o d p o t ę p i a n i a i n n y c h . D a j m y

n a to, ż e w i d z i m y g o d n e n a g a n y r o z l u ź n i e n i e j a k i e g o ś z a k o n -

*) Serm. 27 in Cant.

**) Luc. 6. 41. ***) Matth. 12. 34. *"**) Joan , 8. 7.

Page 252: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

253

nika; z a u w a ż y m y , ż e n i e z a c h o w a n i e p r z e z e ń regu ły z a s ł u g u j e na n a g a n ę , lecz nie z n a s z e j s t rony . My sami b o w i e m p o c z u -w a m y się do t a k i c h s a m y c h b ł ę d ó w , a m o ż e do wie le g o r s z y c h i w i ę c e j z a s ł u g u j ą c y c h n a s k a r c e n i e . Z a m i l c z m y t y m c z a s e m o c u d z y c h s ł a b o s t k a c h ; a gdy one u r a ż ą se rce n a s z e , to za-mia s t j e o g ł a s z a ć i gan ić je w o b e c i n n y c h , c z y n i ą c z n ich przez to p r z e d m i o t o b m o w y , p o k a ż m y j e r a c z e j B o g u w mo-d l i twie , p r o s z ą c dla tych w i n n y c h o ś w i a t ł o ś ć i ł a s k ę , by po-

znali s w o j e braki i zdo ła l i się z n ich p o p r a w i ć , f i j eże l i p r a w -dz iwa g o r l i w o ś ć nie pozwol i n a m z a m i l c z e ć c z y i c h ś u ł o m n o ś c i , m ó w m y o n ich , ale m a j ą c n a w z g l ę d z i e j e d y n i e p o p r a w ę win-n e g o , a nie z a s z k o d z e n i e mu na s ławie .

Mi łość J e z u s a ma s w o j e p r a w a . P r z e p i s u j ą one i u p o m -n ien i e b r a t e r s k i e , lecz p o ł ą c z o n e z m i ł o ś c i ą i p r z e d e w s z y s t k i e m sam na sam: Jeśliby zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź a karz go pomiędzy tobą a onym samym *). ft g d y b y oka za ło się nie w y s t a r c z a j ą c e m dla j e g o p o p r a w y oto m a m y j e d n o p r a w o : Powiedz Kościołowi**), czyli że t r z e b a w t e d y wy-

j a w i ć s zcze rze t o u c h y b i e n i e p r z e ł o ż o n e m u , d z i a ł a j ą c p r z y t e m w y ł ą c z n i e z p o b u d k i m i ł o ś c i , a n igdy pod w p ł y w e m n a m i ę -t n o ś c i , k tó r a u k r y w a j ą c się pod p o z o r a m i u d a n e j g o r l i w o ś c i , s p r a w i a , że t a k i e o s k a r ż e n i a są p e ł n e j a d u i p r z e s a d y , i nie-

j e d n o k r o t n i e l udzk i e s ł abos tk i z o s t a j ą p r z e d s t a w i a n e , j a k o z b r o d n i e , z a s ł u g u j ą c e n a ka rę . Z a c h o w u j ą c ten p o r z ą d e k , prze-p i s a n y przez E w a n g e l j ę i p rzez m i ł o ś ć , p o s t ę p o w a ć b ę d z i e m y s p r a w i e d l i w i e i u n i k n i e m y j e d n o c z e ś n i e t e g o zła, k tó re u za-k o n n i k a w y n i k a z w i e l o m ó w s t w a i s z e m r a n i a . Ty zaś , z a k o n -n iku , w e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Św. p r z y j r z y j się sob ie , j a k s t r z e g ł e ś i s t r z eże sz t w e g o j ę z y k a .

*) Mal th . 18, 15. **) Ibid. v. 17.

M

Page 253: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 254 —

Rozmyślanie 2. Straż nad j ę z y k i e m niezbędnie potrzebna z a k o n n i k o w i ,

by uchronić go od wielu w y k r o c z e ń .

Śmierć i ż y w o t p o w i a d a M ę d r z e c Pańsk i w ręce j ę z y k a * ) . P r z e z e ń b ł o g o s ł a w i m y B o g u , mówi A p o s t o ł św. J a k ó b i prze-zeń p r z e k l i n a m y ludzi. . . Nie ma tak być. . . Izali ź r ó d ł o j e d n o i to s a m o w y p u s z c z a s łodką i go rzką w o d ę ? * * ) W s z c z e g ó l n o ś c i z ust z a k o n n i k a nie p o w i n n y n igdy w y c h o d z i ć inne s łowa, j a k te, k t ó r e w y r a ż a j ą cześć i u w i e l b i e n i e Boga , oraz s łowa p o c i e c h y , s ł odyczy , mi łośc i w z g l ę d e m b l i ź n i e g o , lecz p r z e n i g d y s łowa go rzk i e i z łoś l iwe .

Z a s t a n ó w się, z a k o n n i k u , j a k u ż y w a s z t w e g o j ę z y k a i po-z n a j , czy on j e s t dla c i eb ie ź r ó d ł e m życ ia czy śmierc i . Czy two-

je r o z m o w y , t w o j e s łowa, są t ak i e , aby p r z y n o s i ł y i p o m n a ż a ł y j e d y n i e c h w a ł ę Bożą , a t o d l a t e g o że g ł ó w n y m t e m a t e m t w y c h r o z m ó w j e s t Bóg i s t a rasz się o to, aby ten kto cię s ł u c h a o d n i ó s ł p o ż y t e k d u c h o w y . Czy t w ó j j ę z y k p o z o s t a j e tak pod t w o j ą s t rażą i tak j e s t u m a r t w i o n y , że u n i k a s z s ta le d ł u g i c h i bez-u ż y t e c z n y c h p o g a w ę d e k i c h ę t n i e s p ę d z a s z g o d z i n y w ś w i ę t e m m i l c z e n i u , aby sam na sam p r z e b y w a ć z B o g i e m i p o d z i w i a ć w s p a n i a ł o ś ć J e g o dzieł c z y t a j ą c ks iążki świę te ?... Czy w y s t r z e -gasz się słów i zdań o s t r y c h , o b r a ż a j ą c y c h m i ł o ś ć t w e g o b l i ź n i e g o ?...

• w a ż ż e u c z y n k i d o b r e i c z y n n o ś c i d u c h o w n e w y k o n y -w a n e przez z a k o n n i k a , k t ó r y m nie t o w a r z y s z y u m a r t w i e n i e j ę z y k a , nie m o g ą p o d o b a ć się B o g u , nie s ą b o w i e m c z y n i o n e z p r a w d z i w y m d u c h e m p o b o ż n o ś c i . W s z a k i F a r y z e u s z e p r o w a . dzili życ ie os t re i w p o k u c i e , p r z e s i a d y w a l i g o d z i n a m i w świą-tyni na m o d l i t w i e i z a s i a d a j ą c na s t o l i c a c h , głosili l udz iom świę t e n a u k i i b a r d z o s t o s o w n e o s t r z e ż e n i a , ale że, nie p a n u -

j ą c nad j ę z y k i e m , byli pełni z ł o ś l i w o ś c i , s z y d e r s t w a , o b m o w y , p r z e t o n i e t y l k o , że nie za s łuży l i sob ie na p o c h w a ł ę ze s t rony P . J e z u s a , lecz zos ta l i p r z e z e ń s u r o w o z g a n i e n i za s w o j e u c z y n k i i p o t ę p i e n i * * * ) . Jeże l i ty, k tóry codz i eń p r z y s t ę p u j e s z do Stołu P a ń s k i e g o , aby p o ż y w a ć Cia ło n i e p o k a l a n e g o Ba-r a n k a , pić Krew J e g o n a j d r o ż s z ą , b y ł b y ś p o c h o p n y d o k a l a n i a t w e g o j ę z y k a r o z m o w a m i ś w i a t o w e m i , ż a r t a m i d o k u c z l i w y m i ,

*) Prov. 18. 21. — **) Jac. 3. 9 - 1 0 . ***) Matt. 23. 2. eq

Page 254: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

255 —

to czyż nie b y ł b y ś p o d o b n y do F a r y z e u s z a i nie s p l a m i ł b y ś t w e j g o d n o ś c i k a p ł a ń s k i e j ? Ty, który ki lka razy d z i e n n i e od-m a w i a s z p s a l m y i h y m n y , j a k o d a n i n ę czci, tributum honoris dla n a j w y ż s z e g o Króla c h w a ł y , ty, k tóry ty le czasu d z i e n n i e p o ś w i ę c a s z r o z m y ś l a n i o m i m o d l i t w i e , a oto w y s z e d ł s z y z c h ó r u , m i a ł b y ś o g l ą d a ć się za t em t y l k o , j a k b y o b m ó w i ć k o g o ś " i s z e m r a ć p r z e c i w k o m u ś ? Czyż nie z a s ł u g i w a ł b y ś w t e d y na t aką s amą n a g a n ę j a k i F a r y z e u s z , b ę d ą c p o z b a -w i o n y te j m i ło śc i e w a n g e l i c z n e j , k tó ra w i n n a c e c h o w a ć za-k o n n i k a ? W t e m w y p a d k u t w o j e u m a r t w i e n i a , s u r o w o ś ć twe-g o życ ia , p o w ś c i ą g l i w o ś ć t w o j a ale bez p o h a m o w a n i a j ę z y k a , z o s t a ł y b y o d r z u c o n e przez B o g a j a k t e d o b r e u c z y n k i Fary-z e u s z ó w ? 1 s łuszn ie , bo b y ł y b y one p o z b a w i o n e p r a w d z i w e g o d u c h a c h r z e ś c i j a ń s k i e g o i z a k o n n e g o : Tak b o w i e m n a u c z a św. A p o s t o ł św. J a k ó b : „Jeśli kto mniema, że jest nabożnym, nie powściągając języka swego, ale zwodząc serce swoje, tego nabożeństwo próżne jest"*).

M u s i s z w to u w i e r z y ć , że nie b ę d z i e n igdy d o b r y m za-k o n n i k i e m t en , k toby nie u m a r t w i a ł j ę z y k a : ,,Jeśli kto w sło-wie nie upada, ten jest mąż doskonały**). J a k ż e m o ż n a przy-p u s z c z a ć u c i eb i e c n o t ę i d o s k o n a ł o ś ć , j e ż e l i nie p a n u j e s z nad j ę z y k i e m i j e s t e ś zby t s w o b o d n y w m ó w i e n i u ? T e m b a r -dz ie j b r a k o w a ł o b y ci, t e j d o s k o n a ł o ś c i , j a k o z a k o n n i k o w i , ż e p rócz s z k o d z e n i a sob ie na duszy przez t e r o z m o w y uwodz i ł -byś n a d t o i n n y c h do g r z e c h u : „Przekop ścianę", z d a j e się do c i eb i e m ó w i ć Bóg j a k o n g i ś m ó w i ł d o E z e c h i e l a P r o r o k a , oka-z u j ą c mu p r z e w r o t n o ś ć ludu m e g o , p r z e ł a m i p r z e n i k n i j i ty t en twój mur s u m i e n i a s w e g o i p o r a c h u j się z nim s t a r a n n i e . Oh 1 ileż g r z e c h ó w z a u w a ż y s z że j e p o p e ł n i a ł e ś c o d z i e n n i e przez brak c z u w a n i a nad j ę z y k i e m : „Wnijdź, a obacz obrzy-dliwości bardzo wielkie"***). R o z w a ż t w o j e s łowa; ile w nich z n a j d z i e s z p y c h y , p o g a r d y i p o n i ż a n i a d o b r e j s ławy d r u g i c h 1 „Przekop ścianę": Idź da le j w tym r a c h u n k u ze s łów w y c h o -d z ą c y c h z ust t w o i c h : oh 1 ile to razy o k a ż e się, żeś czyni ł p r z e d m i o t e m ś m i e c h u i ż a r t ó w , s ł abos tk i i u ł o m n o ś c i , k t ó r e ś p o p e ł n i ł , a k t ó r e c h c i a ł e ś w ten s p o s ó b p o k r y ć i w y m ó w i ć ! . . „Przekop ścianę". Idź da l e j w p r z e g l ą d a n i u r o z m ó w t w o i c h i oto „ jeszcze obróciwszy się ujrzysz obrzydliwości większe

*) Jnc. I. 26. *) Jac. 3, 2. ***) Ezech . 8. 8 - 9

0

Page 255: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 256 —

niźli te"*). Ile razy p o d a w a ł e ś w w ą t p l i w o ś ć d o b r e imię z a c n y c h z a k o n n i k ó w , m ó w i ą c z i r o n j ą o ich p r a w d z i w e j po-b o ż n o ś c i , w y ś m i e w a j ą c ich u c z y n k i p o b o ż n e , i oto oni sami , oraz inni r ó w n i e ż zaczę l i p o w s t r z y m y w a ć się od tych d o b r y c h c z y n ó w , aby u n i k n ą ć kp in n i e g o d z i w y c h , s t r o j o n y c h przez c i eb i e I . . „Przekop ścianą"! W g l ą d n i j j e s z c z e g ł ę b i e j , aby z rob i ć p r z e g l ą d j e s z c z e b a r d z i e j s z c z e g ó ł o w y u c z u ć t w e g o serca i „jeszcze obróciwszy sią, ujrzysz obrzydliwości większe". Pol i cz , ile razy ta u k r y t a n a m i ę t n o ś ć t w o j a p o b u d z i ł a cię do k ry tyk i i o b m ó w to j e d n e g o , to d r u g i e g o z braci t w o i c h , i ty s p r a w i ł e ś , że k toś , k to c i eb i e s łucha ł p r z e s t a ł ich k o c h a ć , a m o ż e n a w e t z m i e n i ł w n i e n a w i ś ć i p o g a r d ę tę cześć i mi-ł o ść , j a k ą żywił p r z e d t e m dla n i c h , a oni byli c z ę s t o n i e w i n n i t e g o , coś ty im z a r z u c a ł .

G d y b y ś m u s i a ł da l e j iść r a c h u j ą c się z s u m i e n i e m t w o j e m nad o b r a z ą j ę z y k a t w e g o , kto wie czy byś nie z n a l a z ł i w ięk -szych j e s z c z e z b r o d n i p o c i ą g a j ą c y c h j e s z c z e za sobą sku tk i ? Iście widziałeś synu człowieczy i zali to lekka jest domowi Judzkiemu!**). — Z d a j e ci się m o ż e , że to j e s t m a ł o coś zna-lazł w tym r a c h u n k u ? W y d a j e c i się m o ż e , że to g r z e c h y m a ł o w a ż n e dla z a k o n n i k a , t . zn. t e g o c z ł o w i e k a , k t ó r e g o us ta po-ś w i ę c o n e są na g ł o s z e n i e E w a n g e l j i ***), wargi k t ó r e g o m a j ą s t rzec u m i e j ę t n o ś c i i z a k o n u P a ń s k i e g o , aby j e o j a ś n i a ć l u d o w i , k t ó r e g o j ę z y k p o w i n i e n być ź r ó d ł e m z b u d o w a n i a i z b a w i e n i a ? * * * * ) I t en j ę z y k m i a ł b y być p o t e m n a r z ę d z i e m o b m ó w , k tó re ob ra -ż a j ą m i ł o ś ć i p l a m i ą d o b r e imię b l i ź n i e g o , oraz s z y d e r s t w , k tó re o s ł a b i a j ą p o b o ż n o ś ć , a c z a s e m z u p e ł n i e ją n i w e c z ą ? Nieci)

posłuchają tego, którzy tak nadużywają mowy i niech się prze-rażą zważając jak usta brudzą i plamią*****). Temi s łowy n a p i ę t n o w a ł św. A n z e l m z b y t n i ą f o l g ę , j a k ą n i e r o z w a ż n y za-k o n n i k d a j e z e s z k o d ą duszy s w e m u j ę z y k o w i .

Na w i d o k tych p rawd j u ż p r z e r a z i ł e ś się i p o j ą ł e ś w r e s z c i e , ż e n i e o p a n o w a n i e j ę z y k a było dla c i eb ie p o c z ą t k i e m zgor -s zen i a , g r z e c h ó w , a m o ż e i śmie rc i duszy . . . Ile by ło w t w e m życ iu d rwin , d o c i n k ó w , ile w y ś m i e w a n i a się o b r a ź l i w e g o , ile ż a r t ó w lub w p r o s t o b m ó w i o s z c z e r s t w , przez k tó re d o k u c z y ł e ś

*) Ibid. v. 15. — **) Ibid. v. 17. ***) S. B e r n . lib. I. de Consid . ****) S. J o a n Chrys. Horn. 3 in Ep. ad. Cor. *****) s. f lnselm med . I. c. 5.

Page 256: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

b l i ź n i e m u t w e m u , ty l e razy d o k u c z y ł e ś s a m e m u B o g u . O n bo-w i e m j e s t g łową m i s t y c z n e g o ciała K o ś c i o ł a i u w a ż a za przy-k rość sob ie w y r z ą d z o n ą w s z y s t k o , c o o b r a ż a cz łonk i t e g o c ia ła kto wami gardzi, mną gardzi*). — Zby t Go bo la ły s z y d e r s t w a J e g o k a t ó w , aby mu się m i a ł o to p o d o b a ć , że ty dziś k ł u j e s z

j ę z y k i e m braci swo ich .

Pa t rz j a k w ś r ó d b o l e ś c i w G e t s e m a n i , d o z n a j ą c w z g a r d y w czas ie s ą d ó w , w ś r ó d s z y d e r s t w ż o ł n i e r s t w a , p o d c z a s b iczo-w a n i a i k ą t u s z y na K a l w a r j i stał się on K r ó l e m bo le śc i i l i tość n a j w y ż s z ą w z b u d z a . O b c i ą ż o n y ł a ń c u c h a m i , o s k a r ż o n y fa ł -szywie , bity przez n i e g o d z i w e g o s łuża l ca , na w z g a r d ę ok ry ty p u r p u r ą , z s i e c z o n y b i c z a m i p o c a l e m c ie le , u k o r o n o w a n y o s t r y m c i e r n i e m , p rzyb i ty do k rzyża o s t r e m i g w o ź d ź m i , c ierpi i mil-czy, j a k g d y b y o k a z u j ą c , że ten o g r o m c i e r p i e ń był dla N i e g o n i c z e m . Lecz oto p rzyb i ty j u ż do h a n i e b n e g o d r z e w a , zos ta ł p o d n i e s i o n y p o n a d z i e m i ę i m o t ł o c h zaczą ł o b r z u c a ć Go wy-z w i s k a m i , s z y d e r s t w a m i , b l u ź n i e r c z e m i ż a r t a m i : Przechodzący mimo bluźnili Go**). Oh! w t e d y d o p i e r o te j s t r a s z n e j p r z e w r o -tnośc i nie m ó g ł on z n i e ś ć , o t w o r z y ł swe k o n a j ą c e us ta i oczy pół ż y w e z w r ó c i w s z y ku n i ebu w y p o w i e d z i a ł t e s łowa p e ł n e bólu i ża lu , w y r z u c a j ą c n i e j a k o O j c u s w e m u n i e b i e s k i e m u , że Go opuśc i ł i p o z o s t a w i ł na łup b a r b a r z y ń s t w a s w y c h n i ep rzy -

j a c i ó ł : Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił ? O to , m ó w i św. A u g u s t y n ***) w i ę k s z y cios Sercu J e z u s o w e m u z a d a ł j ę z y k tych , co Go z n i e w a ż a l i , niż r ęce , k tó re Go u k r z y ż o w a ł y . . . Ach! i j a k m o ż e z a k o n n i k u w a ż a ć o b m o w y i s z a r g a n i e s ławy bliź-n i e g o z a coś b ł a h e g o , sko ro Z b a w i c i e l o w i U k r z y ż o w a n e m u ty le w y r z ą d z i ł y p r z y k r o ś c i s z y d e r s t w a J e g o n i e p r z y j a c i ó ł ? Nie s p o s t r z e g a ten z a k o n n i k s z y d e r c a , ż e o b r a ż a t e g o k o n a j ą c e g o Syna B o ż e g o , k t ó r e g o w o s o b i e b l i ź n i e g o w y ś m i e w a ł i na n o w o u k r z y ż o w a ł z j a d l i w o ś c i ą s w e g o j ę z y k a ? Znowu krzyżujący sami sobie Syna Bożego****).

O B o ż e serca m e g o ! Oto do j a k i e g o b a r b a r z y ń s t w a do-chodz i t en , k to mówi źle o b r a c i a c h s w o i c h ! A c h ! ile to wy-r z u t ó w robi mi s u m i e n i e , gdy r o z w a ż a m t ę w i e l k ą p r a w d ę ! Ile razy r o z w a ż a ł e m s rog ie bo le śc i t w o j e j m ę k i , m ó j Z b a w i -c ie lu U k r z y ż o w a n y , n igdy nie m o g ł e m p o j ą ć j a s n o , w j a k i

*) Luc. 10, 16. - **) M a t t h . 27, 39. — ***) De C o n s . Ewang . cap . 13 ***") Hebr . 6, 6. —

K*k<>l«k<|r 17.

Page 257: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 258 —

s p o s ó b aż do t e g o d o s z ł a s r o g o ś ć t w y c h w r o g ó w . Burzy się w e m n i e k r ew p r z e c i w k o n a r o d o w i ż y d o w s k i e m u , nie m o g ą p o j ą ć j e g o z a w z i ę t e j i n i e l u d z k i e j z łości . Lecz d l a c z e g o przy-t e m nie u m i e m z d a ć sobie sp r awy z t e g o , że i ja p r z y c z y n i ł e m się c z ę ś c i o w o do s r o g o ś c i t w o i c h m ą k ? Ile razy s z a r g a ł e m c u d z ą s ł awę , i l ek roć s z y d z i ł e m z b l i źn ich m o i c h , ty le by ło u d e -rzeń m n i e j lub w i ę c e j c i ę ż k i c h , k t ó r e m i w t ł a c z a ł e m ko l ce w T w o j ą g łowę , a g w o ź d z i e w Twe ręce i nogi . 1 czy n a p r a w d ę m ó j dob ry B o ż e , j a m a m być p o d o b n y d o T w o i c h o p r a w c ó w , k tórzy p r z y b i j a j ą c Twe cia ło d o k r z y ż a , k r z y ż o w a l i j e d n o c z e ś n i e D u c h a T w e g o przez s z y d e r s t w a s w o j e i b l j j ź n i e r s t w a . A j e d n a k s u m i e n i e mi p o w i e , czy i o ile j e s t e m w i n i e n te j z b r o d n i . . . D r e s z c z mię p r z e j m u j e i cały r u m i e n i ę się ze w s t y d u na tę m y ś l i Oh! j a k i e długi z a c i ą g n ą ł e m w o b e c S ę d z i e g o B o s k i e g o , tak s t r a s z n i e p r z e z e m n i e z n i e w a ż o n e g o ! J eże l i n a w e t z k a ż d e -g o p o b o ż n e g o s łowa m u s z ę z d a ć ścisły r a c h u n e k p r z e d s t rasz-l iwym T r y b u n a ł e m *), to co b ę d z i e z t emi s ł o w a m i , k tó re n i e t y l k o , ż e obraz i ły m i ł o ś ć b l i ź n i e g o , ale w p r o s t z n i e w a ż a ł y c i e r p i ą c e g o Z b a w i c i e l a ? C o z a sąd s t r a szny w y t o c z o n y b ę d z i e duszy m o j e j , ż e nie s t r zeg ła n a l e ż y c i e s w e g o j ę z y k a , t e g o j ę -zyka c o t e raz dn ia k a ż d e g o s p r o w a d z a Syna B o ż e g o n a o ł ta rz , a w ó w c z a s sam Go p r z e m i e n i z d o b r e g o Ojca w s t r a s z l i w e g o S ę d z i e g o i s a m e g o z m u s i do w y d a n i a p r z e c i w k o m n i e wy-roku p o t ę p i e n i a , za to, że nie s t r z e g ł e m n a l e ż y c i e m ó w m o i c h . Ze słów twoich będziesz potępiony ? **)

M O D L I T W A .

A c h ! n a j l i t o ś c i w s z y J e z u d r o g a i s łodka Miłośc i duszy m o j e j ! C h c i a ł b y m s p o d z i e w a ć się, ż e w ś r ó d tych w y k r o c z e ń p r z e z e m n i e m o w ą p o p e ł n i o n y c h z e s z k o d ą m i ł o ś c i , n i e m a ż a d n e g o , przez k tóry o d n a w i a ł b y m c i e r p i e n i a Twej m ę k i , T w e g o u k r z y ż o w a n i a . Lecz g d y m na m o j e n i e s z c z ę ś c i e , stał się w i n n y tak s t r a s z n y c h z b r o d n i , nie chcę n a d a l t r w a ć n i e c z u l e w tym g r z e c h u ; c h c ę r a c z e j p o ł ą c z y ć się z t emi n a w r ó c o n y m i k a t a m i T w o i m i , którzy w y ś m i e w a l i się w p r a w d z i e z C ieb ie , g d y ś k o n a ł , ale p o z n a w s z y swó j g r z e c h , s k r u s z e n i i z a p ł a k a n i wraca l i się b i j ą c się w piersi s w o j e z s e t n i k i e m i w y z n a w a l i : „Zaiste, ten był Synem Bożym***). O n a j ł a s k a w s z y m ó j P a n i e , u p a d ł s z y skru

*) Matt. 12. 36. - **) Mat th . 12. 37. — ***) Luc. 23, 48.

Page 258: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

259

szony u s tóp T w e g o k rzyża , b ł a g a m o p r z e b a c z e n i e t y c h zn ie -w a g , j a k i e w y r z ą d z i ł e m c i p rzez g r z e c h y j ę z y k a m o j e g o .

Ale g d y b y t a z ł o ś l i w o ś ć m o j a dosz ła t y lko do t e g o , aże-b y m Cię k r z y ż o w a ł wraz z T w o j e m i n i e p r z y j a c i ó ł m i , ach ! ale

ja ile to razy o d w a ż y ł e m bić w r a z z n i e m i T w o j e B o s k i e O b l i c z e , w c i s k a ć j e s z c z e b a r d z i e j c i e r n i e k o r o n y w skroń T w o j ą , T w o j e bark i p o k r y w a ć m n ó s t w e m r a z ó w rózg i b a r d z i e j ob-c i ążać i t ak j u ż ciężki krzyż Twój 1 A to w s z y s t k o sprawi ły s łowa i r o z m o w y m o j e . Czy b ę d ę to u w a ż a ł za mały g rzech ? Ach! w s z y s t k o j e s t c i ężk i e , c o k o l w i e k p o m n a ż a c i e r p i e n i e Bo-g a - C z ł o w i e k a . Nic nie j e s t m a ł e m , c o p o n i ż a m a j e s t a t B o g a g o d n e g o w s z e l k i e j mi łośc i . P r z e j ę t y ż a l e m , b ł a g a m Cię o P a n i e m ó j , n a j p o k o r n i e j o p r z e b a c z e n i e mi t y c h win , k tó re j a sam p o t ę p i a m z c a ł e g o se rca i p r a g n ę n igdy ich j u ż w i ę c e j nie po-p e ł n i ć : P r z y s i ę g a m Ci z P r o r o k i e m , że będę strzegł dróg mo-ich), abym nie zgrzeszył językiem *).

Lecz t e m o j e p r z y r z e c z e n i a cóż z n a c z ą , j e ż e l i ty ich u m o c -nić nie r aczysz ? K i e r u j w ięc , k i e r u j , b ł a g a m Cię, j ę z y k i e m m o i m , i s trzeż go ł a s k a w i e . Postaw Panie, m o d l ę się z P ro -r o k i e m , straż ustom moim, a drzwi osadzone wargom moim, a ż e b y m nic nie m ó w i ł sam ze s i eb i e , aby nie w y c h o d z i ł y n igdy z ust m o i c h s łowa o b r a z y T w o j e j , ani p r z e c i w n e mi łośc i b r a t e r s k i e j : „Nie nachylaj serca mego ku słowom złośliwym**). Od tej chwil i s k ł a d a m p a n o w a n i e ' n a d j ę z y k i e m w ręce T w o j e , aby nie o d z y w a ł się c h y b a ku z b u d o w a n i u i n n y c h i z b a w i e n i u dusz . Ty sam, P a n i e , o t w o r z y s z warg i m o j e , a us ta m o j e opo-w i a d a ć b ę d ą c h w a ł ę T w o j ą " ***). O d t ą d z a c z y n a m b ł o g o s ł a -wić s e r c e m i j ę z y k i e m m i ł o s i e r d z i e T w o j e , od k t ó r e g o s p o d z i e -w a m się b ł o g o s ł a w i e ń s t w a w s z e c h w ł a d n e j p r awicy T w o j e j .

A g i m u s tibi etc. j a k str. 24.

O R E M Q S .

P r a e s t a q u a e s m u s , o m n i p o t e n s D e u s , u t s e m p e r r a t i o n a -bilia m e d i t a n t e s , q u a e tibi sunt p l ac i t a e t d ic t i s e x e q u a m u r e t f a c t i s . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

*) P*. 38. I. **) P*. 140, 3 - 4 . ***) Ps. 50, 17. 17*

Page 259: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ DZIEWIĄTY.

Rozważanie 1. 0 pobudkach sk łan ia jących z a k o n n i k a do kochania Boga

miłością żar l iwą i czynną . W s t a r e m P r a w i e , w y p i s a n e m p a l c e m B o ż y m a d a n e m na

górze Synai M o j ż e s z o w i , n a j w a ż n i e j s z e p r z y k a z a n i e w y r a ż o n e było t emi s ł o w y : B ę d z i e s z m i ł o w a ł P a n a B o g a t w e g o z e wszys t -k i e g o serca t w e g o i ze w s z y s t k i e j duszy t w o j e j i ze w s z y s t k i e j siły t w o j e j " *). R o z k a z a ł Bóg s łudze s w e m u , aby to p r z y k a z a -nie og łos i ł l udowi , j a k o n a j w a ż n i e j s z e : Oto s ą s łowa P i s m a :

1 będą te stówa.. w sercu twojem i będziesz je powiadał sy-nom twoim i będziesz w nicib rozmyślał siedząc, w domu twoim, idący w drodze, śpiąc i wstając. I przywiążesz je jako znak do ręki twojej i będą i ruszać się będą między oczami twojemi i napiszesz je na podwórzu i na drzwiach domu twego **), tak aby nie za ta r ły się one n igdy w l p a m i ę c i o b e c n y c h i n a s t ę p n y c h p o k o l e ń .

T o s a m o p r a w o , t o s a m o p r z y k a z a n i e , o n g i ś n a p i s a n e n a t a b l i c a c h k a m i e n n y c h , w y c i ś n i ę t e z o s t a ł o n a n a s z y c h s e r c a c h przez o g ł o s z e n i e n o w e g o p r a w a laski , k t ó r e nam p r z y n i ó s ł ten nasz J e z u s C h r y s t u s , J e d n o r o d z o n y Syn Boga . W ł a d c a abso -lu tny i Pan w s z y s t k i e g o s t w o r z e n i a , j a k o ma p r a w o r o z p o r z ą -dzać w s z y s t k i e m tak j a k Mu się p o d o b a , p o d o b n i e też m o ż e w y d a w a ć t a k i e r o z k a z y , j a k i e t y l k o M u się p o d o b a w y d a ć . A j e ż e l i Bóg , j u ż sam przez się g o d z i e n j e s t z n a s z e j s t rony w s z e l k i e j w i e r n o ś c i i m i ł o ś c i ; o wie le w i ę c e j m o ż e On ż ą d a ć

j e j o d nas o g ł o s i w s z y t o s z c z e g ó l n e p r z y k a z a n i e . Nie j e s t r z eczą m a ł ą , d r o d z y b r a c i a , że Bóg , Pan i W ł a d c a w s z e c h r z e c z y , tak się p o n i ż a . Od ks i ążą t t e g o świata nie słyszy się n i g d y , żeby k tóry z nich p o w i e d z i a ł k iedy swym p o d d a n y m , że w y s t a r c z a

*) Deut, 6. 5. **) Deut. 6, 6—9.

Page 260: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 261 —

im ich mi ło ść . Oni w y m a g a j ą od n i ch , żeby u z n a n o ich p a n o -w a n i e , ż eby się ich b a n o i s z a n o w a n o , s ł u ż o n o im i s ł u c h a n o ich. Lecz nasz Bóg r o z k a z u j e i chce t e g o , a b y ś m y Go k o c h a l i , a p r z y r z e k a , że za w i e r n ą m i ł o ś ć h o j n i e n a s n a g r o d z i * ) , prze-k r a c z a j ą c y m zaś t o j e g o p r z y k a z a n i e grozi w i e c z n o ś c i ą n a j -s r o ż s z y c h kar.

Lecz choc i aż t o s a m o p o w i n n o j u ż być p o b u d k ą si lnie d z i a ł a j ą c ą , a b y ś m y B o g a w i e r n i e k o c h a l i , nie b rak nam rów-nież i n n y c h p o b u d e k i i n n y c h m o t y w ó w s k ł a n i a j ą c y c h nas do m i ł o w a n i a B o g a n a d e w s z y s t k o . J a k o p i e rwszy taki m o t y w , m o ż n a b y w y s u n ą ć t u t a j d o b r o ć n i e w y p o w i e d z i a n ą n a j ł a s k a w -szego B o g a , że nas w y b r a ł z p o ś r ó d tylu m o ż l i w y c h s t w o r z e ń i że nas w y w i ó d ł z n i c o ś c i , i c h o c i a ż On j e s t w swem wiecz -n e m i s t n i e n i u sam w sob ie n a j s z c z ę ś l i w s z y , to j e d n a k i my m a m y m o ż n o ś ć u c z e s t n i c z e n i a w J e g o s zczę śc iu , tak j a k g d y b y bez nas nie był on z u p e ł n i e z a d o w o l o n y ze swe j s z c z ę ś l i w o ś c i . Z t e g o m o ż e m y z r o z u m i e ć , że to w y p r o w a d z e n i e nas z g łęb in n i c e s t w a n a s z e g o , było o b j a w e m n a j c z u l s z e j J e g o m i ł o ś c i w e j d o b r o c i i mi łośc i p r z e d z i w n e j n a s z e g o B o g a dla nas . Ta mi-ło ść była tak w i e l k a , że, j a k m ó w i J e r e m i a s z p r o r o k : Miłością wieczną umiłował nas**), z a n i m j e s z c z e i s t n i e l i ś m y , w p i e r w niźli s tworzył n i e b o i z i e m i ę , od w i e k ó w u k o c h a ł nas n a j c z u l e j , a z a t r z y m u j ą c na nas swój w z r o k ł a s k a w y , nas z a s t r z e g ł sob ie n i e j a k o i nas p r z e z n a c z y ł do i s t n i e n i a , do ś w i ę t e g o p o w o ł a n i a , do wia ry p r a w d z i w e j i do s łużby S w o j e j .

W o b e c t a k i e j mi łośc i m ó g ł b y k toś p o m y ś l e ć , ż e Bóg zo-stał p o b u d z o n y do s t w o r z e n i a nas przez to , że w idz i a ł w nas

j a k ą ś s z c z e g ó l n ą w a r t o ś ć . Lecz j a k i e w a r t o ś c i , j a k i e z a s ł u g i , j a k i e czyny g o d n e mi łośc i B o g a m o ż n a było p r z e w i d y w a ć w z u p e ł n e j n i c o ś c i , k tó r ą sami z s i eb ie bez łaski B o ż e j j e s t e ś -m y ? Myśl J e g o n a j m ę d r s z a p r z e w i d y w a ł a r a c z e j p e w n e prze-s z k o d y , j a k i e B o g u s t a w i a ć b ę d z i e m y . P o z n a ł o d w i e k ó w B ó g , ż e p r z e k r o c z y m y J e g o B o s k i e p r a w o ; p r z e w i d z i a ł , ż e n a w e t z o s t a w s z y z a k o n n i k a m i o k a ż e m y Mu się n i e w i e r n y m i ty le po-p e ł n i a j ą c n i e p r a w o ś c i , f t j e d n a k , n a w e t w o b e c b r a k u wsze l -kich z a s ł u g z n a s z e j s t r ony , On nas u k o c h a ł i s tworzy ł nas , w y d o b y ł z n i cośc i , o b d a r z y ł nas d u s z ą , z d o b n ą w p r z e d z i w n e dary i w z b o g a c o n ą s z c z e g ó l n e m i z d o l n o ś c i a m i . P e w i e n Świę ty

*) Dłu t , 6, 18. **) Jer. 31. 3.

Page 261: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 262 —

c h c ą c , a b y ś m y d o b r z e pozna l i g o d n o ś ć i s z l a c h e t n o ś ć p o c h o -d z e n i a duszy n a s z e j , i mieli ją w s z c z e g ó l n e m p o w a ż a n i u , „Po-m y ś l c i e , m ó w i ł , ż e m a c i e d u s z ę , n a k t ó r e j j e s t w y c i ś n i ę t y ob raz P r z e n a j ś w . T r ó j c y ; d u s z ę , k tó ra j e s t d z i e ł e m rąk B o ż y c h i p rzez B o g a z o s t a ł a p r z e z n a c z o n a do r a d o ś c i w i e c z n e j w bło-g o s ł a w i o n e m k r ó l e s t w i e N i e b a : Intelligite, tibi genus esse de coelo, cuius Pater \)abetur in coelo*). Lecz inny s z c z e g ó l n y o b j a w B o s k i e j mi łośc i o d c i ą g a nas od z a g ł ę b i a n i a się w te j myś l i . Sko ro nasz p r a r o d z i c f l d a m p r z e k r o c z y ł p r a w o N a j w y ż -szego P r a w o d a w c y , my w s z y s c y z o s t a l i ś m y o d s u n i ę c i od o j c z y -zny n i e b i e s k i e j , k tó rą S t w ó r c a d o b r o t l i w y p r z e z n a c z y ł n a m i e j s c e dla s w y c h w i e r n y c h sług. W t e d y to z a w a r t e zos ta ły w r o t a r a j u i z a m k n i ę t a d r o g a z b a w i e n i a . Na to n i e s z c z ę ś c i e tak w ie lk i e s p o g l ą d a ł B ó g o k i e m w s p ó ł c z u j ą c e m , a J e g o Serce k o c h a j ą c e p o b u d z i ł o Go do n a p r a w i e n i a t e g o zła. Nie m o g ą c d ł u ż e j pa-t r zeć się na n ę d z ę n a s z ą , p o s t a n o w i ł z e s ł a ć na z i e m i ę S w e g o Syna J e d n o r o d n e g o , k t ó r y b y p r z y b r a w s z y n a s z ą n a t u r ę , o two-rzył n a m przez swe W c i e l e n i e d r o g ę do r a j u .

Z a p r a w d ę w i e l k a to rzecz , że Bóg stał się c z ł o w i e k i e m dla n a s z e j mi ło śc i ; a w p r o s t n i e p o j ę t e j e s t i nad wsze lk i wy-raz z a d z i w i a j ą c e , że cały b ieg życ ia t e g o B o g a - C z ł o w i e k a stał się j e d n y m c i ą g i e m c i e r p i e n i a ? My nie t y lko , że n i c z e m nie z a s ł u ż y l i ś m y sob ie na to, aby Bóg nas o d k u p i ł , lecz co w i ę c e j przez g r z e c h p i e r w o r o d n y p o p a d l i ś m y w n i e ł a s k ę B o ż ą , sta-l iśmy się J e g o n i e p r z y j a c i ó ł m i , s y n a m i g n i e w u i z a t r a c e n i a . I czy z d a r z y ł o się coś p o d o b n e g o w d z i e j a c h ś w i a t a , aby j a k i ś m o n a r c h a dał s ieb ie s a m e g o j a k o o k u p , z a swo ich z b u n t o w a -nych p o d d a n y c h , z n o s z ą c w tym celu n i e w y g o d y , c i e r p i e n i a i ś m i e r ć ? Syn Boży stał się p i e r w s z y m i j e d y n y m , który uczy-nił dla n a s z e g o z b a w i e n i a to, c z e g o n igdy i nikt z ludzi nie uczyn i ł , aby n a p r a w i ć n i e s z c z ę ś c i e b l i ź n i e g o s w e g o : Gdyśmy byli nieprzyjaciółmi, jesteśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna Jago**). Z e c h c i a ł On dać S ieb ie s a m e g o na o d k u p i e n i e z a nas g r z e s z n i k ó w , z e c h c i a ł dać S w o j e życ ie , z e c h c i a ł u m r z e ć ś m i e r c i ą o k r o p n ą , a b y ś m y z r o z u m i e l i , ż e j a k o o b f i t e by ło n a s z e o d k u p i e n i e , tak o wie le w i ę c e j o b f i t u j e n a d m i a r B o s k i e j ku n a m mi ło śc i .

*) S. Petr. Chryzol . serrn. 57. — **) Rom, 5, 10.

Page 262: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

263

Te są p o k r ó t c e d o w o d y , j a k i e o k a z u j e n a m wiara aby p r z e k o n a ć nas o r o z m i a r a c h mi łośc i n a j ł a s k a w s z e g o B o g a w z g l ę d e m nas. W o b e c t a k i e j m i ł o ś c j św. b i s k u p P a u l i n z a p y -t y w a ł sam s i eb ie , w j ak i s p o s ó b m ó g ł b y o k a z a ć s w o j ą w d z i ę c z -ność , aby o d p o w i e d z i e ć g o d n i e na n a d m i a r tych d a r ó w : Quid

pro bonis suis, quae contulit, referam { quid pro malis me is, quae pertulit; quid pro suscepta carne; quid pro cruce rependam ? f t nie zna l az ł o d p o w i e d n i e j s z e g o s p o s o b u o k a z a n i a B o g u na-szej w z a j e m n o ś c i , nad u m i ł o w a n i e Go i n a w o ł y w a nas w s z y s t -kich do w y p e ł n i e n i a t e g o o b o w i ą z k u w d z i ę c z n o ś c i : Reddamus ergo amorem pro de bito, pro munere ct>aritatem*).

Lecz j e ż e l i w s z y s c y w o g ó l e w i e r n i , s ą o b o w i ą z a n i do s p ł a c e n i a t e g o d ł u g u , gdyż w s z y s c y bez w y j ą t k u mieli udz ia ł w d a r a c h B o ż y c h ; j e d n a k m y z a k o n n i c y m u s i m y d a w a ć B o g u d o w o d y w d z i ę c z n o ś c i j e s z c z e s z c z e g ó l n i e j s z e j , p a ł a j ą c cali t em ś w i ę t e m u c z u c i e m i b ę d ą c pełni ' t rosk i o z b a w i e n i e n a s z y c h b l iźn ich : „Amorem pro de bito, pro munere ct>aritatem; gdyż my to t w o r z y m y „ten na ród s z u k a j ą c y c h Go" , j a k m ó w i Pro-r o k * * ) , czyli j e s t e ś m y z o b o w i ą z a n i w i ę c e j niźli inni s z u k a ć B o g a przez mi łość . Ż y c i e J e z u s a C h r y s t u s a j e s t k s i ę g ą o t w a r t ą , z k t ó r e j m a m y się u c z y ć s p o s o b ó w o k a z a n i a swej w d z i ę c z n o ś c i z a ty le o b j a w ó w c z u ł e j mi łośc i B o s k i e j . J e z u s j e s t n a s z y m w z o r e m i c a ł e m ż y c i e m s w o j e m d o s k o n a l e n a u c z a nas , j a k w ł a ś c i w i e m a m y z a d o ś ć czyn ić t e m u o b o w i ą z k o w i , o d p o w i e d n i o g o d n i e J e g o B o s k i e j mi łośc i .

f t ż do 30 -go roku życ ia s w e g o p r o w a d z i ł On życ ie u k r y t e i s a m o t n e . W tym o k r e s i e czasu o n i c z e m i n n e m nie m ó w i n a m E w a n g e l j a , j a k t y lko o p r a c y , o u l e g ł o ś c i , w i e r n o ś c i w od-d a w a n i u czci s w e m u O j c u n i e b i e s k i e m u , o g o r l i w o ś c i w rze-c z a c h , d o t y c z ą c y c h J e g o czci i c h w a ł y . W o s t a t n i c h t r z e c h l a t ach s w e g o ż y c i a , w i e m y , że Z b a w i c i e ] o d d a ł się z u p e ł n i e u c z y n k o m o d n o s z ą c y m się do u ś w i ę c e n i a i z b a w i e n i a dusz. Cho-dził w s z ę d z i e , n a u c z a ł w b o ż n i c a c h , o p o w i a d a ł po m i a s t a c h i w i o s k a c h o K r ó l e s t w i e B o ż y m , szuka ł b ł ą d z ą c y c h , p o c i e s z a ł s t r a p i o n y c h , n a u c z y ł n i e u m i e j ę t n y c h , d o b r z e w s z y s t k i m czynił .

Życ ie J e g o u k r y t e i s a m o t n e j e s t w z o r e m dla nas , j a k o z a k o n n i k ó w ; a s p o s ó b J e g o życ ia p u b l i c z n e g o , j e s t w z o r e m dla nas j a k o dla k a p ł a n ó w . N a ś l a d u j ą c Go, tak w życ iu J e g o

*) S. Paul in , ep. 4, ad Sever in . **) Ps. 23, 6. —

Page 263: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

264

u k r y t e m j a k i p u b l i c z n e m , b ę d z i e m y mogl i p o w i e d z i e ć o sob ie , ż e z a d o ś ć u c z y n i m y o b o w i ą z k o w i n a s z e m u w z g l ę d e m B o g a j eś l i Go b ę d z i e m y kocha l i m i ł o ś c i ą ża r l iwą i c z y n n ą .

M u s i m y z a t e m , d r o d z y b r a c i a , n a wzór J e z u s a C h r y s t u s a żyć w u k r y c i u w d o m u P a ń s k i m , czyli p r o w a d z i ć życ i e we-w n ę t r z n e , s k u p i o n e w B o g u i ca łe w e d ł u g myśl i i woli Boga . O s i ą g n i e m y to, b i o r ą c udz ia ł w c z y n n o ś c i a c h z a k o n n y c h , bę-dąc o b e c n i n i e t y l k o c i a ł e m ale i d u s z ą i o ż y w i e n i p r a w d z i w ą p o b o ż n o ś c i ą , p o d c z a s o d m a w i a n i a w c h ó r z e b r e w i a r z a i w s p ó l -nych m o d l i t w , w s z y s t k o c z y n i ą c w y ł ą c z n i e dla mi łośc i B o g a i w s z y s t k o k i e r u j ą c na J e g o cześć i c h w a ł ę . I ile razy , z a m i a s t życ ia s k u p i o n e g o i u d u c h o w i o n e g o , p r o w a d z i l i b y ś m y życ ie roz-p r ó s z o n e i c zys to l u d z k i e i w y k o n y w a l i b y ś m y ty lko dla zwy-c z a j u p o b o ż n e i d o b r e czyny i z a d o w a l n i a l i b y ś m y się t y lko p o z o r a m i z e w n ę t r z n e m i c n o t y , nie m o g l i b y ś m y p o w i e d z i e ć o sob ie , że k o c h a m y g o r ą c o P a n a B o g a .

I w rzeczy s a m e j , g d y b y w y s t a r c z a ł o j a k o d o w ó d , że z a k o n -nik ż a r l i w i e k o c h a B o g a , to, i ż w y p e ł n i a ł on d o k ł a d n i e czyn-nośc i n a l e ż ą c e do ku l tu i s łużby B o ż e j i w s z y s t k i e ć w i c z e n i a p o b o ż n e , p r z e p i s a n e r e g u ł ą , t o m o g l i b y w s z y s c y n i e m a l z a k o n -nicy p r z e c h w a l a ć się, ż e k o c h a j ą B o g a p r a w d z i w i e : p r a w i e w s z y s c y b o w i e m w y k o n y w u j ą j a k o t a k o d o k ł a d n i e w s p o m n i a -n e c z y n n n o ś c i . Lecz p r a w d z i w i e m i ł u j e B o g a t y l k o t en , kto w s z y s t k i e sp rawy s p r a w u j e ze s k u p i e n i e m i p o b o ż n o ś c i ą i w wy-ł ą c z n y m celu o d d a n i a c h w a ł y B o g u , ale nie t en , kto o d b y w a je w p r a w d z i e , lecz czyni to o s p a l e , z n u d z o n y i j a k b y z przy-m u s u . Św. P a u l i n w y c h w a l a ł w l iście s w o i m św. H i e r o n i m a za to, że m i e s z k a ł na ś w i ę t y c h m i e j s c a c h w P a l e s t y n i e : lecz świę -ty D o k t ó r o d p o w i e d z i a ł mu t r a f n i e , ż e nie t o g o d n e m j e s t po-c h w a ł y , że się m i e s z k a w J e r o z o l i m i e , ale że się żyć d o b r z e b ę d z i e w t em ś w i ę t e m m i e j s c u . „Non Jerosolimis fuisse, sed Jerosolimis bene vixisse laudandum est"*). To s a m o m o ż n a b y p o w i e d z i e ć i o nas moi b r a c i a , o ile w y k o n y w a l i b y ś m y spra-w y s łużby B o ż e j bez n a l e ż n e g o w e w n ę t r z n e g o u s p o s o b i e n i a .

I n a p r a w d ę cóż j e s t , coby n a m p o z w a l a ł o się ł u d z i ć , ż e u d a w a d n i a m y B o g u n a s z ą p r a w d z i w ą m i ł o ś ć , o d b y w a j ą c n a s z e c o d z i e n n e ć w i c z e n i a — b e z m y ś l n i e , n i e c h ę t n i e , dla s a m e j b o j a ź n i k a r y ? J ak m o ż n a m ó w i ć , że w se rcu na-

*) S. Hier, ad Paul , de Ins t i tu t Mon.

Page 264: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 265 —

szem p a n u j e n a p r a w d ę m i ł o ś ć B o g a , j e że l i s t a j e m y w J e g o o b e c n o ś c i , ś p i e w a m y p s a l m y n a J e g o c h w a ł ę , a t y m c z a s e m u m y s ł nasz b ł ą k a się gdz i e ś d a l e k o , u ł o ż e n i e z e w n ę t r z n e ma-m y n i e w ł a ś c i w e , m i e s z a m y d o słów p s a l m ó w j a k i e ś s łowa pró-ż n e , a c z a s e m p o b u d z a j ą c e do ś m i e c h u ; a lbo o d m a w i a m y bre-wiarz z p o s p i e c h e m , j a k g d y b y k t o ś stał za n a m i i n a l e g a ł , aby s k o ń c z y ć j a k n a j p r ę d z e j t ę s p r a w ę , k tó r ą w i n n i b y ś m y d o k o n y -wać z c a ł e m n a m a s z c z e n i e m i p o w a g ą ? Taka m o d l i t w a , to nie o d d a w a n i e czci B o g u , lecz r a c z e j w y ś m i e w a n i e się z N i e g o ; to nie c h w a l e n i e B o g a , ale o b r a ż a n i e Go, to nie j e s t o k a z y w a -nie Mu n a l e ż n e j mi łośc i , lecz p o g a r d y .

Tem m n i e j m o ż e m y m ó w i ć , ż e k o c h a m y B o g a m i ł o ś c i ą c z y n n ą , j e ś l i nie s t a r a m y się n a ś l a d o w a ć J e z u s a C h r y s t u s a w życ iu J e g o p u b l i c z n e m , nie o k a z u j ą c ż a d n e j t rosk i o ko-rzyść d u c h o w n ą n a s z y c h b l i źn i ch . W p r a w d z i e j a k o z a k o n n i c y

j e s t e ś m y w p i e r w s z y m r z ę d z i e o b o w i ą z a n i do u ś w i ę c a n i a sie-bie s a m y c h , a o b o w i ą z e k w s p o m a g a n i a s w y m c z y n e m b l i źn i ch na leży b e z p o ś r e d n i o d o h i e r a r c h j i k o ś c i e l n e j , czyli b i s k u p ó w i ks ięży . Lecz j e ż e l i św. Z a ł o ż y c i e l n a s z e g o Z a k o n u w y m a g a od nas , a b y ś m y p rócz s t a r a n i a o w ł a s n e u ś w i ę c e n i e n a s z e , p o ś w i ę c i l i się r ó w n i e ż s p r a w o m z b a w i e n i a n a s z y c h b l i źn i ch , t o

j e s t r z e c z ą j a s n ą , ż e b ę d ą c k a p ł a n a m i , m a m y i m y o b o w i ą z e k w s p o m a g a n i a t y c h b l i ź n i c h c z y n e m n a s z y m . S k o r o Kośc ió ł za-twie rdz i ł nasz święty Z a k o n i d o p u ś c i ł nas do K a p ł a ń s t w a , t em s a m e m o k a z a ł , że c h c e nas m i e ć r o b o t n i k a m i w w i n n i c y Chry-s t u s o w e j , a b y ś m y przez p r a c e A p o s t o l s k i e , w ten czy w inny s p o s ó b zb ie ra l i w d u s z a c h w i e r n y c h o w o c e Krwi Z b a w i c i e l a , k tó r a była c e n ą ich o d k u p i e n i a . I cóż b a r d z i e j nie p o w i n n o p o b u d z a ć n a s d o u k o c h a n i a p racy dla d o b r a dusz , j a k przy-kład Z b a w i c i e l a n a s z e g o , który j a k t o w i e m y w s z y s c y , tak wie-le uczyn i ł i u c i e r p i a ł dla ich z b a w i e n i a . Aby rozpa l i ć tę mi-łość n a s z ą , pa t r z , mówi Świę ty A u g u s t y n , z a j a k ą c e n ę o d k u -pił On te d u s z e , a w t e d y z r o z u m i e s z , j a k b a r d z o Mu z a l e ż a ł o na ich z b a w i e n i u : Vide quanti emit, et sic videbis quid emit*). A Św. P io t r , A p o s t o ł d o d a j e , że „Nieskazitelnemi złotem, albo srebrem jesteście wykupieni . . . ale drogą Krwią jako Baran-ka niezmazanego i niepokalanego Chrystusa"**).

") S. flug. Serm. 120 de t emp . - **) I Petr. I. 18-19.

Page 265: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 266 —

D l a t e g o nie m o ż n a p o j ą ć , j a k m o ż e z a k o n n i k , nie z a j ę t y przez głos p o s ł u s z e ń s t w a c z e m i n n e m z w a l n i a ć się ze s p o k o j -n e m s u m i e n i e m od w s z e l k i c h p rac i t rosk s w e g o k a p ł a ń -s k i e g o p o w o ł a n i a d o p r z y p r o w a d z a n i a d o B o g a dusz , k t ó r e odda l i ły się od N i e g o p rzez g r z e c h . L e n i s t w o n i e g o d n e i ha-n i e b n e u t r z y m u j e g o w e w s t r ę t n e j b e z c z y n n o ś c i tak , j ak gdy-by z a k o n był m i e j s c e m o d p o c z y n k u i r o z r y w e k . Z w a l n i a się on od w s z e l k i e j p racy bez s k r u p u ł u , widzi się go, j a k bez-m y ś l n i e o d d a j e się w s z y s t k i m r o z r y w k o m , j a k t rac i godz iny całe n a b e z u ż y t e c z n y c h r o z m o w a c h , n a ż a r t a c h , ś m i e c h a c h , grze w kar ty lub t raci czas na c z y t a n i u n o w e l , r o m a n s ó w i t a k i c h k s i ą ż e k , k tó re j e d y n i e m o g ą z a s p o k o i ć c i e k a w o ś ć , p o d n i e c i ć p y c h ę i n a m i ę t n o ś ć , lub n a w e t skazić w o l ę i serce . Co to za w s t y d , gdy się widzi z a k o n n i k a , k a p ł a n a , s ługę Je -z u s a C h r y s t u s a , k tóry t y lko c o czyta ł p s a l m y p o k u t n e D a w i d a , a za raz p o t e m t r z y m a w r ę k a c h k s i ą ż k ę g łup ią i mi łos tk i o p i s u j ą c ą ? Co to za w s t y d , gdy widzi się go, że s t o j ą c przy o ł t a r z u , s tyka się i ma do c z y n i e n i a z R z e c z a m i N a j ś w i ę t s z e -mi, a p o t e m z a j m u j e się grą w kar ty i m o ż e c z e m ś g o r s z e m

j e s z c z e ? Co to za w s t y d , w i d z i e ć go p r ó ż n u j ą c e g o , t r a c ą c e g o drogi czas na d a r m o , p o d c z a s gdy p o w i n i e n on z u ż y w a ć go na c z y t a n i e P i s m a Św., O j c ó w K o ś c i o ł a , dzieł t e o l o g ó w i p o b o ż -nych a u t o r ó w , aby w ten s p o s ó b p o g ł ę b i ć w i e d z ę , m a j ą c ą mu s łużyć do u ś w i ę c e n i a dusz , do n a w r a c a n i a g r z e s z n i k ó w , do g ł o s z e n i a Słowa B o ż e g o i do s z a f a r s t w a św. S a k r a m e n t e m P o k u t y ?

f l cóż to j e s t , moi b r a c i a , j e ż e l i nie brak mi łośc i B o g a , t e j m i ł o ś c i , k t ó r e j , j a k mówi św. Jan C h r y z o s t o m , nie m o ż n a l ep ie j o k a z a ć , j a k s t a r a j ą c się o z b a w i e n i e braci n a s z y c h . Ni-hil declarat, ąuod quis sit amans Christi, quam si fratrum cu-ram gerat?*) W rzeczy s a m e j , g d y b y ś m y k o c h a l i p r a w d z i w ą m i ł o ś c i ą B o g a , c h o d z i ł o b y n a m r ó w n i e ż o c h w a ł ę J e g o , tak p o n i e w i e r a n ą i d e p t a n ą i nie z a n i e d b y w a l i b y ś m y z a b i e g ó w ani w y s i ł k ó w , o d p o w i e d n i o d o d a n y c h w a r u n k ó w , aby z w a l c z y ć b łędy i z y s k i w a ć d u s z e g r z e s z n i k ó w , f l l e skoro b ę d z i e m y pa-t r zeć na t o zło o k i e m o b o j ę t n e m , d a j e m y przez t o p o z n a ć . że ogień mi łośc i g a ś n i e w s e r c a c h n a s z y c h k a p ł a ń s k i c h . F \ p rze -cież C h r y s t u s Pan o k a z a ł , że p r a g n i e aby w nas z a w s z e gorza ł

*) S. Joan . Chryz. Homi . 3.

Page 266: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

267

t en p ł o m i e ń , gdy nas w e z w a ł ł a s k ą p o w o ł a n i a do p o m o c y sob ie i do s p r a w o w a n i a w d a l s z y m ciągu J e g o dz ie ła na z i emi : Jam was obrał, m ó w i On, / postanowiłem was, abyście szli i przynieśli owoc *).

A w i ę c nie to j e s t p r a w d ą , j a k o b y On p o w o ł u j ą c n a s do z a k o n u i do k a p ł a ń s t w a , z a p r o s i ł nas do życ ia w celi, do wy-gody , o d p o c z y n k u i l e n i s t w a , lecz to j e s t p r a w d ą , że w e z w a ł nas do t r u d u , do mi łośc i i do p r a c y , i z łożył w r ęce n a s z e S w o j ą K r e w N a j d r o ż s z ą , a b y ś m y Nią s z a f o w a l i dla d o b r a dusz p rzez N i e g o o d k u p i o n y c h , D l a t e g o t o p o s ł u c h a j m y j a k przez us ta p ł a c z ą c e g o J e r e m j a s z a , w y r z u c a O n n a m n a s z ą b e z c z y n -n o ś ć i o s p a l s t w o . Oto p e ł e n u c z u c i a mi łośc i u b o l e w a nad t em b a r d z o , ż e tylu s y n ó w J e g o , m a r n u j ą c o w o c e o d k u p i e n i a ; idą d r o g ą z a t r a c e n i a w i e c z n e g o : Stali się synowie moi straconemi**). Aby z a p o b i e c t e m u ich n i e s z c z ę ś c i u , z w r a c a się on do s w y c h z a u f a n y c h p r z y j a c i ó ł , czyli k a p ł a n ó w , lecz n a p r ó ż n o : „Wołałem

przyjaciół moich, p o w i a d a , oni mnie zdradzili, kapłani moi i starcy moi w mieście zginęli ... I cóż z a t e m p o z o s t a j e Zba-w i c i e l o w i , gdy widzi ich z d r a d ę i u c i e c z k ę z pola w a l k i : Mno-gie wzdychanie moje, u s k a r ż a się i serce moje smętne ***). Czy ten z a k o n n i k k a p ł a n , b r a c i a moi , o d d a j ą c y się r o z r y w k o m i le-n i s twu m o ż e s łyszeć t e n a r z e k a n i a s ł u s z n e U k r z y ż o w a n e g o P a n a a nie o k r y ć się r u m i e ń c e m w s t y d u ?

W p r a w d z i e B o g u dzięki m a ł o j e s t t a k i c h z a k o n n i k ó w , k t ó r z y b y byli z u p e ł n i e p o z b a w i e n i t e g o u c z u c i a ż a r l i w o ś c i , wi-dz imy b o w i e m ż e w i ę k s z a ich część z a j ę t a j e s t s p r a w ą zba-w i e n i a dusz. Ale czy z d r u g i e j s t rony i tu Z b a w i c i e l nie ma w i e l e p o w o d ó w do ża lu i n a r z e k a n i a ? O I oby tak nie by ło 1 Wie lu j e s t r o b o t n i k ó w e w a n g e l i c z n y c h , t o p r a w d a , lecz m a ł o j e s t n a w r ó c e ń , k tó re by były o w o c e m ich p r a c y ; — d l a t e g o m o ż e m y p o d e j r z y w a ć , że ich k a z a n i a nie są p r z e n i k n i ę t e t ą m i ł o ś c i ą co to p r z e n i k a se rca , c h o ć b y n a j z a t w a r d z i a l s z e ; t ą m i ł o ś c i ą c o j a k o o g i e ń w z n i e c o n y , z w y k ł a s p o p i e l a ć s w o j e m i p ł o m i e n i a m i p r z e w r o t n o ś ć b ł ę d ó w n a j b a r d z i e j z a s t a r z a ł y c h . Nie „ n a l e g a się w czas i nie w c z a s " , j a k to p o l e c a A p o s t o ł n a r o d ó w ****); a j a k ż e c z ę s t o z a d a w a l n i a m y się w w y n i k u t y c h p rac j a k ą ś n ę d z n ą i c z ę s t o z i e m s k ą n a g r o d ą , a lbo p o k l a s k i e m l u d z k i m , który pos łuży j e d y n i e do t e g o a b y ś m y us łysze l i z ust

») Joori. 15, 16. **) Thr. 1, 16. ***) Thr. 1. 19, 22. ****) Tim. 4. 2.

M

Page 267: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 268 —

B o s k i e g o S ę d z i e g o w g o d z i n i e śmie rc i ten gorzki w y r o k : Odebrałeś dobra za żywota twego*). I wie lu j e s t t y c h , któ-rzy u d z i e l a j ą S a k r a m e n t u P o k u t y , i wie lu j e s t r ó w n i e ż wier-n y c h , k tórzy p r z y b y w a j ą do k o n f e s j o n a ł u ; lecz p a t r z ą c na to,

j a k coraz b a r d z i e j p s u j ą się drogi P a ń s k i e , j a k z i e m i a c o d z i e n -nie w i ę c e j z a l e w a n a j e s t p rzez b ł ę d y , w y s t ę p k i i n i e p r a w o ś c i , w i o d ą c e n i e z l i c z o n ą l iczbę w i e r n y c h na z a t r a c e n i e , czy nie m u s i m y u z n a ć , że w ie l e w t e m j e s t winy s p o w i e d n i k ó w , gdyż z a n a d t o są o b o j ę t n i i z imn i , a m o ż e n a w e t w c h o d z i n i e k i e d y tu w grę k a r y g o d n a n i e u m i e j ę t n o ś ć i g ł u p o t a 1 A c h , nie z a w s z e u ż y w a się p o w a g i s t anu k a p ł a ń s k i e g o , aby n a t c h n ą ć d u s z e g r z e s z n i k ó w u c z u c i e m p r a w d z i w e j s k r u c h y ; nie z a w s z e u p o -m i n a się ich z o d w a g ą i n i e z a l e ż n o ś c i ą p r a w d z i w i e k a p ł a ń s k ą ; o k a z u j e się c z a s e m z b y t n i ą p o b ł a ż l i w o ś ć ? t am gdzie n a l e ż a ł o b y o k a z a ć s u r o w o ś ć i b e z w z g l ę d n o ś ć , p o c h l e b i a się w a d o m i s p r z y j a się n a m i ę t n o ś c i o m , w y m a w i a się lub liczy z a n a d t o na m i ł o s i e r d z i e B o ż e t a m , gdz ie nie widzi się przy c i ężk i ch g r z e c h a c h ani z n a k u p o p r a w y . A t y m c z a s e m p o t ę ż n y g łos Krwi J e z u s a C h r y s t u s a tak z n i e w a ż a n e j i tak źle s z a f o w a n e j , woła -nie t y c h dusz o s z u k a n y c h przez o z i ę b ł o ś ć a lbo n i e d o ś w i a d -c z e n i e czy w r e s z c i e f a ł s z y w ą r o z t r o p n o ś ć s p o w i e d n i k ó w , w s z y s t k o to w o ł a o z e m s t ę B o ż ą na tych n i e g o d z i w y c h k a p ł a n ó w .

I tak nie m a j ą c w sercu ż a r l i w o ś c i o z b a w i e n i e n a s z y c h b l i ź n i c h , czy m o ż e m y się ł udz i ć , że k o c h a m y B o g a ? Nie , na p e w n o ; nie b ę d z i e m y G o k o c h a ć n igdy p r a w d z i w ą m i ł o ś c i ą ,

j e ż e l i nie b ę d z i e m y p o s i a d a ć go r l iwośc i o d o b r o d u c h o w e na-szych brac i . M o ż e n a s z a s ł a b o ś ć w y m ó w i ć nas o d p o s z c z e g ó l n y c h w y ż e j w y m i e n i o n y c h s p o s o b ó w s łużen i a b l i ź n i m , lecz j a k a r a c j a z d o ł a nas z w o l n i ć od w s p o m a g a n i a ich w s p o s ó b n a j -ł a t w i e j s z y czyli p rzez m o d l i t w y ?

J e s t e ś m y o b o w i ą z a n i , z e w z g l ę d u n a nasz stan m o d l i ć się go r l iw ie za b l iźn ich n a s z y c h . J e s t to j e d e n b o w i e m z n a j -i s t o t n i e j s z y c h o b o w i ą z k ó w n a s z e g o s t anu z a k o n n e g o i k a p ł a ń -sk i ego . J e s t e ś m y p r z e c i e ż t y m i , k t ó r y c h z a j ę c i e m , j a k n a u c z a św. A u g u s t y n , j e s t s p r a w o w a n i e u r z ę d u w s t a w i e n n i c t w a , p rzed -s t a w i a j ą c z m i ł o ś c i ą B o g u p o t r z e b y n a s z y c h b l i ź n i c h , p r o s z ą c Go o ł a s k a w o ś ć dla g r z e s z n i k ó w , o o ś w i e c e n i e ich i n a w r ó -c e n i e i r o z b r a j a j ą c w ten s p o s ó b m o d l i t w a m i J e g o p r a w i c ę

*) Luc. 16, 25.

Page 268: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 269 —

k a r c ą c ą : Intercessoris officium solet esse riostra importuna, nec tamen improbando proffessio *). W r z e c z y w i s t o ś c i m o d l i t w a z a k o n n i k ó w i k a p ł a n ó w ma w i ę k s z e z n a c z e n i e w ob l i czu za-g n i e w a n e g o B o g a i w w y p r a s z a n i u b ł o g o s ł a w i e ń s t w a dla ludzi. Bóg widzi łzy, t r o sk i i m i ł o ś ć s w y c h sług w i e r n y c h i z a u f a -nych p r z y j a c i ó ł ; w y s ł u c h u j e w o ł a n i e serc n a s z y c h , i c z u j e się n i e j a k o z n i e w o l o n y do u d z i e l e n i a t e g o , o co w n a s z y c h bła-g a l n y c h m o d l i t w a c h p r o s i m y , p o d o b n i e j a k w y s ł u c h a ł m o d l i t w M o j ż e s z a i to p i e r w e j , z a n i m ten p r z e m ó w i ł do N i e g o . Cóż wołasz do mnie ? **).

R o z u m i e l i d o b r z e p o ż y t e c z n o ś ć , j a k ą p r z y n o s z ą w i e r n y m m o d l i t w y n a s z e , c i dob rzy ludz ie , k tórzy z a k ł a d a l i po s w y c h m i a s t a c h i o s i e d l a c h d o m y z a k o n n e . F u n d u j ą c t e k o n w e n t y i k l a s z t o r y , w k ł a d a j ą c w to n a w e t n i e k i e d y cale s w o j e m i e n i e , c z e m ż e oni się k i e r o w a l i , j e ś l i nie n a d z i e j ą na p o m o c , j a k i e j się s p o d z i e w a l i od n a s z y c h m o d l i t w ? G d y b y ś ty p o z n a ł t w o j e p o w o ł a n i e i p o w i n n o ś c i m n i c h a , u z n a ł b y ś , synu m ó j , że każdy kęs c h l e b a , j a k i s p o ż y w a s z , p o w i n i e n b y być s k r o p i o n y ł z a m i , gdyż w s z y s c y w s t ą p i l i ś m y do t e g o k l a s z t o r u na to, aby op ła -k iwać n a s z e w ł a s n e winy i z a d o ś ć czyn ić za winy ludu . Fili" mi si Monacfji obligationem nosses, omnis bućella, ąuam edis, lacrimis irrigando foret: in froc enim monasterium intramus, ut peccata nostra et populi deploremus***). Tak m a w i a ł Św. B e r n a r d d o j e d n e g o z e swych z a k o n n i k ó w , p o d o b n e g o być m o ż e , do tych l e n i w y c h z a k o n n i k ó w dni n a s z y c h . Ten k l a s z t o r , k tó ry z a m i e s z k u j e m y , t en c h l e b , który s p o ż y w a m y , t o p o ż y -w i e n i e , co nas u t r z y m u j e przy życ iu , skąd to w s z y s t k o d o s t a -

j e m y b rac i a moi , p o w i e d z c i e , skąd d o s t a j e m y , j e ż e l i nie z ła-s k a w o ś c i p o b o ż n y c h ludzi ś w i e c k i c h ? I czyż b ę d z i e m y p o ż y w a ć s p o k o j n i e o w o c e ich d o b r o c z y n n o ś c i , nie c z y n i ą c sob ie n a w e t w y r z u t ó w z t e g o , że o s z u k u j e m y ich św ię t e z a m i a r y i s ł u s z n e n a d z i e j e , i ż b ę d z i e m y ich w s p i e r a ć m o d l i t w a m i ? „ P r z y j d ą , mówi na i n n e m m i e j s c u ten sam św. B e r n a r d , p r z y j d ą t a cy d a r m o z j a d y - m n i s i p rzed t r y b u n a ł C h r y s t u s a i p o d c z a s gdy b ę d ą p r z e z e ń s u r o w o s ą d z e n i , u s ł y s z ą skargi i ża le tych ludzi , z k tó -rych p racy oni żyli , lecz nie myś le l i w c a l e o t e m , aby w y p r a -szać dla tych swoich d o b r o d z i e j ó w p r z e b a c z e n i e i łaski

*) S. /Uig. Ep. 260 ad Caecili l . **) Exod. 14,15. ***) S. Bern. ep. 140.

Page 269: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

270

„ Venient, venient ante tribunal Clpristi; audietur populorum quaerela gravis; accusatio dura, quorum vixere stipendiis, nec diluere peccata"*). F\ w ięc g d y b y s ł a b o ś ć l u d z k a u n i e d o s t ę p n i ł a p r a k t y k o w a n i e c z y n n e j mi łośc i b l i ź n i e g o i nie d o z w o l i ł a n a m od-d a w a ć się p racy a p o s t o l s k i e j , k tó r a w y m a g a wielu t r u d ó w i w y s i ł k ó w , p ł a c z m y p r z y n a j m n i e j w c i chośc i d r o d z y b r a c i a , „stojąc między przedsionkiem, a ołtarzem"**), p o l e c a j m y nie-u s t a n n i e Bogu m i ł o s i e r n e m u ludy i n a r o d y . Lecz p r z e d e w s z y st-k iem p o l e c a j m y Mu ze łzami i w z d y c h a n i e m g r z e s z n i k ó w , wy-p r a s z a j ą c tym z b i e d n y c h n a j b i e d n i e j s z y m , d u c h a s k r u c h y , na-w r ó c e n i a i p o k u t y ; a to t e m b a r d z i e j , źe sami j e s t e ś m y przez Boga m o ż e w y z n a c z e n i n a p o ś r e d n i k ó w , którzy b ł ą d z ą c y m wy-

j e d n y w a j ą z b a w i e n i e i o t w i e r a j ą im d o s t ę p do B o s k i e g o mi ło -s ierdz ia . Ale p r z e c i w n i e , j e ż e l i b y nasz j ę z y k i s e r ce m i a ł o po-z o s t a w a ć n i e c z y n n e , n i e m e , b y ł o b y t o p e w n ą w s k a z ó w k ą , ż e m i ł o ś ć w y g a s ł a z u p e ł n i e w n a s z y c h s e r c a c h i nie masz j e j t am w i ę c e j . P o r a c h u j się z a k o n n i k u , czy i w t w e j duszy nie p a n u -

je p r z y p a d k i e m ten ch łód i b r ak mi łośc i . W e z w i j p o m o c y Du-cha św. a b y ś p o z n a ł i j a k n a j l e p i e j o d p o w i e d z i a ł t e j mi łośc i ,

j a k ą c i Bóg o k a z u j e .

Rozmyślanie 1. O pobudkach s k ł a n i a j ą c y c h z a k o n n i k a do kochania Boga

miłością żar l iwą i czynną . P r z y p o m n i a w s z y sobie p o k r ó t c e o b j a w y te j n i e z m i e r n e j

mi łośc i j a k ą o k a z u j e nam Bóg, z a s t a n ó w m y się nad t em do-b r o d z i e j s t w e m , k t ó r e miał On na ce lu , s t w a r z a j ą c nas , a mia-n o w i c i e , nad p r a g n i e n i e m J e g o , ż e b y ś m y w s z y s c y z Nim ra-zem k r ó l o w a l i w n ieb ie . Z a p y t a j c i e się S e r a f i n ó w , czy i s t n i e j e j a k i ś inny m o ż e cel, w z n i o ś l e j szy, do k t ó r e g o z o s t a ł e ś prze-z n a c z o n y ; a o d p o w i e d z ą ci, że nie . Co to za p i ę k n y p r z y w i l e j , k t ó r y m o b d a r z y ł a cię s z c z o d r o b l i w o ś ć n a s z e g o S twórcy i O d k u -p ic ie la . K r ó l o w a ć z Nim i być z Nim przez w s z y s t k i e wieki

*) S. Bern. D e v a m . in Ev. verb. Ecce nos. r e l i n q u i m u s omnia . *') Joel . 2, 17.

Page 270: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

271

n i e w y p o w i e d z i a n i e s z c z ę ś l i w y m . — P o w i e d z j e d n a k i p o w i e d z z c a ł e m z a s t a n o w i e n i e m sob i e s a m e m u : d u s z o m o j a , oto j a k u j a w n i a się w t o b i e m i ł o ś ć t w e g o S t w ó r c y i P r z y j d z i e dz i eń , k iedy p o c z n i e s z żyć w B o g u , a ż y j ą c w B o g u u ż y w a ć b ę d z i e s z w s z y s t k i e g o , co t y l k o s p r a w i a r a d o ś ć i w e s e l e ; p o s i ę d z i e s z w s z y s t k o c o t y l k o m o ż e być w i e l k i e m !

D u s z o m o j a , ach! j a k w i e l c e u p r z y w i l e j o w a ł a cię m i ł o ś ć Boża . Czy B ó g o t r z y m a ł , a lbo m o ż e s p o d z i e w a się o t r z y m a ć o d c ieb ie , z a k o n n i k u , j a k i e ś w i e l k i e u s ł u g i , k t ó r e b y G o z m u s i -ły do s t w o r z e n i a cię i p r z e n i e s i e n i a t w o j e j o s o b y nad ty l e in-n y c h m o ż l i w y c h b y t ó w ? J e d n o s p o j r z e n i e n a p r z e s z ł o ś ć t w o j ą w y s t a r c z y , aby c i p r z y p o m n i e ć , że Bóg od c ieb ie nie o t r z y m u -je nic, op rócz o b r a z y i w z g a r d y ? W i ę c c z e m u raczy ł na t o b i e z a t r z y m a ć swój w z r o k ł a s k a w y , j a k o b y ś ty był sam z s iebie p r z e d m i o t e m J e g o u p o d o b a n i a ? P o d z i w i a j J e g o d o b r o ć nie-s k o ń c z o n ą i d z i ę k u j za tak w i e l k ą m i ł o ś ć t o b i e o k a z a n ą . .

J e d n a k On nie z a d o w o l n i ł się t e m ty lko , że się stał two-im S t w o r z y c i e l e m . On chcia ł c z e g o ś w i ę c e j , być t w o i m O d k u p i -c i e l e m , p r z y b i e r a j ą c c ia ło ludzk ie . S p o j r z y j n a U k r z y ż o w a n e g o , ca-ł e g o w r a n a c h i s i n e g o ; i z t e g o k rzyża i z tych ran p o z n a j , j a k w ie l e k o s z t o w a ł o G o z b a w i e n i e duszy t w o j e j . J a k g d y b y by ło za m a ł o to, ż e p r z y j ą ł dla n a s z e g o z b a w i e n i a n a s z ą n a t u r ę l u d z k ą , że u rodz i ł się i żył w o s t a t e c z n e j n ę d z y ; że p r z e ż y w -szy w t r u d a c h i z n o j a c h 33 lat S w e g o życ ia ; chc ia ł u m r z e ć za nas na h a n i e b n e j s z u b i e n i c y k rzyża ; — w y l a ć za nas w s z y s t k ą k r e w s w o j ą ; p o ś w i ę c i ć za nas Swe ż y c i e , i dać za nas c a ł e g o Sieb ie . Miał r a c j ę A p o s t o ł , m ó w i ą c , ż e w s z y s c y z o s t a l i ś m y o d k u p i e n i c e n ą n i e s k o ń c z o n ą : „Albowiem jesteś-cie kupieni zapłatą wielką"*).

R o z w a ż a j ą c to , cóż Mu o d d a s z , z a k o n n i k u , z w d z i ę c z n o -ści za J e g o n i e o g r a n i c z o n ą n i c z e m m i ł o ś ć ku t o b i e ? On nie w y m a g a od c i eb i e ty le ile Sam u c z y n i ł dla c ieb ie . Z a d o w o l n i się j e d y n i e twą m i ł o ś ć ; lecz chce , żeby to była m i ł o ś ć żar l i -wa i c z y n n a . Czyż m o ż e On j e s z c z e i nne j ż ą d a ć od ciebie> niż ż ą d a ? Czy w y d a w a ć ci się b ę d z i e , że to j e s t za w ie l e o d d a ć m u t a k ą m i ł o ś ć ? Dla z b a w i e n i a t w e j duszy w y s t a r c z a -ło, żeby On wyla ł j e d n ą łzę, by w y d a ł j e d n o w e s t c h n i e n i e , by wylał j e d n ą k r o p l ę krwi s w o j e j ; a j e d n a k On chcia ł w y l a ć

*) I. Cor. 6. 20.

Page 271: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

272

w s z y s t k ą K r e w s w o j ą , a b y ś t y p o j ą ł , j a k i m a s z o b o w i ą z e k ko-c h a n i a Go ża r l iwie i c z y n n i e . Z b a w i c i e l c h c e z a p e w n i ć sob ie w y k o n a n i e przez c i eb i e t e g o o b o w i ą z k u i z a p y t u j e Cię p r z e t o , tak j a k pytał Św. P i o t r a : „Miłujesz ty mnie"?*). Czy ko-chasz ty m n i e , ty, k tóry rośc i sz sob ie p r a w a do n a z y w a n i a się n a ś l a d o w c ą m o i m , s ługą m o i m , p r z y j a c i e l e m m o i m , za-s t ę p c ą m o i m , k a p ł a n e m m o i m , czy t y m n i e m i ł u j e s z ? Czy m o ż e s z bez w a h a n i a o d p o w i e d z i e ć z Św. P i o t r e m : „Ty wiesz, że Cię miłuję"? Tak! m ó j B o ż e , k o c h a m Cię! Lecz w i e m , że aby dać d o w ó d te j m i ł o ś c i , nie w y s t a r c z a j ą t y l k o s łowa i w e s t c h n i e n i a : czyny to b o w i e m o d r ó ż n i a j ą p r a w d z i w ą mi-łość od f a ł s z y w e j .

P r z y p o m n i j sob ie n a c h w i l ę t w o j e u c z u c i a , t w o j e z a j ę c i a i w s z y s t k o , co czyn isz p o d c z a s dnia . J a k i e są t w e ć w i c z e n i a d u c h o w e , k tó re p o d e j m u j e s z dla c h w a ł y B o g a ? Czy w y k o n y -wasz j e c h ę t n i e i j e d y n i e dla mi łośc i B o ż e j ? f l o d b y w a n i u ich

j a k i t o w a r z y s z y zapa ł p o b o ż n o ś c i , j a k a ż a r l i w o ś ć d u c h a ? W s z c z e g ó l n o ś c i , gdy o d m a w i a s z b r e w j a r z w c h ó r z e , czy też p r y w a t n i e , czy o d m a w i a s z g o z e s k u p i e n i e m w e w n ę t r z n e m i z n a l e ż n e m u ł o ż e n i e m z e w n ę t r z n e m ? , . . Czy s ta rasz się wy-m a w i a ć w y r a ź n i e s łowa, i z w a ż a ć na z n a c z e n i e t e g o , co mó-wią u s t a ? P a m i ę t a j , ż e o d m a w i a n i e b r e w j a r z a j e s t t w o i m n a j -w a ż n i e j s z y m i n a j ś c i ś l e j s z y m o b o w i ą z k i e m ; i d l a t e g o Kośc ió ł n a u c z a że, aby z a d o ś ć u c z y n i ć , na leży o d m a w i a ć z u s z a n o w a -n i e m , u w a g ą i p o b o ż n o ś c i ą „digne, attente ac devote". Te po-b o ż n e u c z u c i a , w y b r a n e z Ks iąg ś w i ę t y c h są j a k o b y o b ł o k i e m c h w a ł y , który n a p o d o b i e ń s t w o k a d z i d ł a na leży o f i a r o w a ć n a w o n n o ś ć w d z i ę c z n o ś c i in odorem suavitatis*) s t r a s z l i w e m u M a j e s t a t o w i N a j w y ż s z e g o . Lecz j e ż e l i p o d c z a s o d d a w a n i a M u tej czci p rzez s łowa , umys ł t w ó j nie o d r z u c a myśl i n i e p o t r z e b -n y c h , r o z p r a s z a się d o b r o w o l n i e r z e c z a m i z i e m s k i e m i ; i n a w e t p o j m a w s z y się na r o z t a r g n i e n i u nie dba o p r z y w o ł a n i e się do p o r z ą d k u , i do o ż y w i e n i a na n o w o u w a g i , to tak c z y n i ą c przy-m u s z a s z n i e j a k o B o g a , aby w z g a r d z i ł t ą czc ią , j a k ą m u o d d a -

j e s z ? I p o t e m m o ż e to d o b r o w o l n e r o z t a r g n i e n i e w o d m a w i a -niu b r e w j a r z a n a z y w a s z r z e c z ą m a ł e j w a g i , d r o b i a z g i e m d o d a r o w a n i a ? F \ tak s ta le b ę d ą c r o z t a r g n i o n y , ilu w y s t ę p k ó w s t a j e s z się w i n n y z k o ń c e m d n i a ? Tyle zaś p o p e ł n i a j ą c win ,

*) Joan 21. 15—17. — **) Exod. 29, 41.

Page 272: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 273 —

czy m o ż e s z p o w i e d z i e ć z całą siłą p r z e k o n a n i a P a n u B o g u , że Go k o c h a s z ? Ty wiesz Panie, że ja Cię miłuję. U w a ż a j , ż e b y ś się sam nie o s z u k i w a ł , w m a w i a j ą c w s i eb ie , że p o m i m o t y c h z a n i e d b a ń k o c h a s z Go. Bóg nie u w a ż a t e g o za z n a k m i ł o ś c i , że się Go chwal i t y l k o j ę z y k i e m , a s ł o w o m tym nie o d p o w i a -d a j ą p o b o ż n e u c z u c i a w e w n ę t r z n e s e r c a : Przestajesz czcić, skoro przestajesz miłować*).

Jeśl i Bóg nie z a d o w a l n i a się t a k i m b r a k i e m mi ło śc i , o k a z y w a n y m w z a n i e d b y w a n i u się w ś w i ę t y c h c z y n n o -śc i ach , d o t y c z ą c y c h J e g o czci i chwa ły to o ile w i ę c e j o k a ż e s z Mu, —• że Go n a p r a w d ę nie m i ł u j e s z , gdy po-w o d o w a n y b e z w s t y d n e m l e n i s t w e m t r z y m a ć się b ę d z i e s z zda ła od pracy dla d o b r a d u c h o w n e g o t w o i c h b l i źn ich ? R o z w a ż

j a k i e s ą t w o j e z a j ę c i a i t w o j a p r a c a k s i ą ż k o w a , r o z w a ż , j a k u ż y w a s z czasu , d a n e g o c i przez B o g a na w y p e ł n i e n i e obo-w i ą z k ó w z a k o n n i k a i k a p ł a n a ? Masz m o ż e u p o d o b a n i e do tra-cen ia c a ł y c h godz in n a c z y t a n i e k s i ą ż e k , z a s p a k a j a j ą c y c h wy-ł ą c z n i e c i e k a w o ś ć i z a j m u j ą c y c h się j e d y n i e z a g a d n i e n i a m i czys to z i e m s k i e m i ? Czy m o ż e j e s t e ś j e d n y m z t y c h , co to nie o t w o r z ą n igdy k s i ążk i , t r a k t u j ą c e j o m o r a l n o ś c i c h r z e ś c i j a ń s k i e j , 0 r z e c z a c h ś w i ę t y c h , p racy nad d u s z a m i ? . . . M o ż e j e s t e ś j e d n y m z t y c h , co to sądzą że o d m ó w i w s z y b r e w j a r z i o d p r a w i w s z y , Bóg wie j a k , M s z ę świę tę , nie są o b o w i ą z a n i do n i c z e g o w i ę c e j , 1 s p ę d z a j ą r e s z t ę dnia na n i e p o t r z e b n y c h o d w i e d z i n a c h , na

z b y t e c z n y c h r o z m o w a c h , na r o z r y w k a c h , z a b a w a c h i na pró-ż n o w a n i u ? . . . G d y b y ś ty miał być j e d n y m z tych p r ó ż n i a k ó w . Ach! j a k z a s ł u ż y ł b y ś sobie na t o s k a r c e n i e , k t ó r e s p o t k a ł o o w y c h r o b o t n i k ó w e w a n g e l i c z n y c h s t o j ą c y c h na ulicy i nic nie r o b i ą c y c h : Co tu stoicie cały dzień próżnujący**). Ach! mó j Bo-że i Ty m i a ł b y ś c i e r p i e ć s p o k o j n i e tak o b r z y d l i w ą b e z c z y n n o ś ć u z a k o n n i k a , u k a p ł a n a , u sługi T w o j e g o , który p r z e z n a c z o n y

j e s t na to, aby u ż y ź n i a ć d u s z e w i e r n y c h Krwią T w o j ą N a j -ś w i ę t s z ą przez n a u c z a n i e i p r a c e k a p ł a ń s k i e ?

I z n o w u z w r a c a się do c i eb i e , z a k o n n i k u , C h r y s t u s Ukrzy -ż o w a n y z z a p y t a n i e m , „ M i ł u j e s z ty M n i e " ? P o m y ś l d o b r z e , czy m o ż e s z na to p o w t ó r n e p y t a n i e o d p o w i e d z i e ć z P i o t r e m Św.: „Tak P a n i e , Ty w i e s z , że Cię m i ł u j ę " . K ł a m a ł b y ś b o w i e m gdy-byś widzia ł w sobie tę b e z c z y n n o ś ć , k t ó r e j nie za leży z u p e ł n i e

*) S. / ług. In. Ps. 58. — *•) Mat th . 20. 6. —

N a l i u l a l « | » III

Page 273: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

274

n a z b a w i e n i u dusz o d k u p i o n y c h Krwią J e g o w ł a s n ą . Gdyby tak m i a ł o być , czyż nie p o w i n i e n b y ś u z n a ć się za nie-w d z i ę c z n i k a ?

Ja j u ż b y ł e m s t r a c o n y m , mówi o sob ie św. A u g u s t y n , b y ł e m z a p r z e d a n y m m o c o m p i e k i e l n y m ; a Ty, o B o ż e przy-s z e d ł e ś na z i e m i ę , aby mię o d k u p i ć . Lecz to nie w y s t a r c z y ł o T w o j e j m i ł o ś c i ; T y tak mię u k o c h a ł e ś , żeś chc ia ł w y l a ć w s z y s t k ą K r e w T w o j ą dla m e g o o d k u p i e n i a , a u m i e r a j ą c za m n i e , po-k a z a ł e ś mi , o dobry J e z u , żeś mię p o k o c h a ł w i ę c e j , niźli s ieb ie s a m e g o * ) . To coś n i e p o j ę t e g o na p r a w d ę , że myś l o t a k i e j mi łośc i nie r o z e r w i e serc w s z y s t k i c h l udz i ! . . . ** ) . Ile j e s t kol-ców w c i e r n i o w e j k o r o n i e , k t ó r e p rzeb i ły B o s k ą sk roń , ty le

j e s t b o d ź c ó w , k t ó r e p o b u d z a j ą cię, z a k o n n i k u , a b y ś G o mi ło -wał ; ile j e s t ran na J e g o c ie le , ty le g ł o s ó w na c i eb i e w o ł a : k o c h a j t ę t w o j ą Mi łość ; k a ż d a k rop la Krwi J e g o t o j a k g d y b y

j ę z y k , który d o m a g a się mi łośc i ż a r l i w e j i c z y n n e j ; a ty j e s t e ś taki t w a r d y , taki n i e w d z i ę c z n y , taki n i e c z u ł y na ty le g ł o s ó w w z y w a j ą c y c h cię do mi ło śc i ! O z a p a m i ę t a ł o ś c i , o z a t w a r d z i a -łości p r z e d t e m n i e z n a n a !..

G d y b y B o g a nic nie k o s z t o w a ł o to, że cię tak g o r ą c o u k o c h a ł , t o m o g ł a b y n i e w d z i ę c z n o ś ć t w o j a p r z y t o c z y ć j a k i e ś w y m ó w k i , n a u s p r a w i e d l i w i e n i e t e g o b r a k u w z a j e m n e j mi łośc i z t w e j s t r o n y , ale że k o s z t o w a ł o Go to ty le n a j b o l e ś n i e j s z y c h c i e r p i e ń , w i ę c cóż cię zwoln i od o d d a n i a m i ł o ś c i t e m u B o g u , k tóry u s y c h a n i e j a k o z t ę s k n o t y za tą m i ł o ś c i ą n a s z ą . A c h ! toby było za w i e l e ! Czy n a p r a w d ę m a s z se rce tak t w a r d e , k t ó r e nie z m i ę k n i e n a w e t w o b e c tak n i e z m i e r n e j m i ł o ś c i ? . . . A c h ! mó j J e z u i czyż to by łoby m o ż l i w e , a b y m ja nie tro-szczył się o T w o j ą m i ł o ś ć , gdy Ty tak w y s o k o cen i sz sob ie m i ł o ś ć m o j ą ? Czy to m o ż l i w e , aby to n ę d z n e serce m o j e po-z o s t a ł o z i m n e , i nie w z r u s z y ł o się n a j m n i e j s z e m u c z u c i e m w z a j e m n e m ? Masz j e d n a k r a c j ę , że u s k a r ż a s z się z t e g o k rzyża S w e g o n a t ę m o j ą z a t w a r d z i a ł o ś ć , w o ł a j ą c s ł o w a m i bo-l e j ą c e g o P r o r o k a : Rozciągałem ręce moje... do ludu niewier-nego***). Oto Ja, o d z y w a s z się do m n i e , z r a m i o n a m i rozp ię -t e m i , aby cię s ł o d k o u ś c i s n ą ć ; lecz ty nie zb l iżasz się do m n i e , bo mię nie k o c h a s z ,

*) S. flug. Solit. c. 13. — **) S. Bonav . 2. p. itin. div. ann. c. 2. — ***) Isai. 65. 2. —

Page 274: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 275 —

K o n a n i e i c i e r p i e n i e z e w n ę t r z n e T w o j e j Miłośc i CJkrzyżo w a n e j , z a k o n n i k u , były n a p e w n o b a r d z o b o l e s n e ; ale gorszy j e s z c z e b e z w ą t p i e n i a j e s t ból z a d a n y Sercu J e g o t w o j ą nie-w d z i ę c z n o ś c i ą . D o c i eb i e t o o d n o s z ą się t e b u d z ą c e n a j w y ż s z e w s p ó ł c z u c i e w y r a z y , w ł o ż o n e przez św. B e r n a r d a w usta u m i e -r a j ą c e g o Z b a w i c i e l a : P o d n o s z ę głos mó j d o c i eb i e , synu , z a k t ó r e g o c i e r p i ę i k o n a m : Ad te clamo, quia pro te morior. Pat rz na c i e r p i e n i a i bó le , j a k i e dla t w o j e j mi łośc i z n o s z ę : Vide, quae pro te patior. Pa t rz na te cz łonk i ca łe p o s z a r p a n e

i o k r y t e r a n a m i : Vide plagas, quibus afficior. Pa t rz na te g w o ź d z i e , k t ó r e m i p r z y b i t e są do k rzyża m o j e ręce i n o g i : Vide clavos, quibus confodior. Teraz w iedz , że o w ie l e w i ę k s z y od tych c i e r p i e ń z e w n ę t r z n y c h j e s t ten ból , co śc iska Serce m o j e , że ty n i e w d z i ę c z n i k u nie k o c h a s z mię : Cum sit tantus dolor exterior; plus tamen crucior quod te tam ingratum re-

perior*). P r z y p o m n i j sob ie w s z y s t k i e n i e w d z i ę c z n o ś c i t w o j e g o p r z e s z ł e g o życ ia i w j a s n e m ś w i e t l e wiary nie m o ż e s z z a p r z e -czyć, że Z b a w i c i e l i do c ieb ie z w r a c a się z t ym w y r z u t e m . Czy nie p o w t a r z a ci s e r ce t w o j e i w te j chwi l i , żeś ty j e s t p r z y c z y n ą tych c i e r p i e ń J e g o ? Czyż nie m ó w i ci, że t w o j e stałe n i e d b a l s t w a w r z e c z a c h d o t y c z ą c y c h J e g o czci i J e g o s łużby , to c iąg łe l e n i s t w o t w o j e i b rak g o r l i w o ś c i o z b a w i e n i e dusz p r z e z e ń o d k u p i o n y c h , s p r o w a d z i ł o n a N i e g o t e n a j s r o ż s z e m ę k i , p o d c z a s gdy kona ł na k rzyżu ?

W o b e c t y c h s ł u s z n y c h w y r z u t ó w j a k i e c i czyni t w ó j Od-kup ic i e l u k r z y ż o w a n y , co za u c z u c i a b u d z ą się w t o b i e , z a k o n -n i k u ? B i a d a mi , wo ła ł Św. A m b r o ż y , j e ż e l i nie b ę d ą k o c h a ł B o g a m e g o : Vae mił)i si non dilexero**). I na m n i e s p a d n i e s t r a s z n e p r z e k l e ń s t w o , r z u c o n e p rzez A p o s t o ł a n a w s z y s t k i c h , co nie k o c h a j ą J e z u s a C h r y s t u s a : Jeśli kto nie naśladuje Pana naszego Jezusa Chrystusa, nieci) będzie przekleństwem ***). W s z y s c y Cię k o c h a j ą , B o ż e m ó j , a j a sam t y l k o m i a ł b y m być p o z b a w i o n y t w e j ś w i ę t e j mi łośc i ? Jam jest ów zły duel), po-zbawiony miłości Bożej; tak m ó w i , o sob ie d j a b e ł , p r z e m a w i a -j ą c y przez us ta j e d n e g o o p ę t a n e g o , nad k t ó r y m o d p r a w i a ł e g z o r c y z m y św. F r a n c i s z e k Sa lezy****) . W i ę c cóż o P a n i e , czyż

j a , b ę d ą c p o z b a w i o n y m i ł o ś c i , m i a ł b y m się s tać p o d o b n y d o

*) S. Be rna rd . **) S. flmbr. 1. 6 in Luc. c. — ***) I. Corinth . 16. 22. ****) p. Jego t r a k t a t o mi łośc i Boże j , cz. 1. —

18*

ll*

Page 275: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

276

s z a t a n a ? A c h ! s a m a myśl o t e m n a p e ł n i a mię p r z e r a ż e n i e m i p r z e j m u j e s t r a c h e m . J a z a k o n n i k , j a k a p ł a n , m i a ł b y m przez m o j ą o z i ę b ł o ś ć być p o d o b n y do d j a b i a z p i ek ł a r o d e m ; p o d -czas gdy co do mi łośc i p o w i n i e n b y m w s p ó ł z a w o d n i c z y ć z Se-r a f i n a m i N i e b i o s ? Czy n a p r a w d ę „Jam jest ów zły duel), po-zbawiony miłości Bożej" ?

M O D L I T W A .

Ach ! n igdy tak nie b ę d z i e , m ó j Z b a w c o u k o c h a n y . Je-żeli t a k i m b y ł e m w p r z e s z ł o ś c i , nie b ę d ę nim na p r z y s z ł o ś ć . Ach ! a lbo mi ś m i e r ć a lbo m i ł o ś ć t w o j a . To ży c i e , ta d u s z a , to s e r ce k t ó r e ś mi dał , o t r z y m a ł e m ja j e d y n i e dla Ciebie . Ty, coś o d d a ł życ ie s w o j e z a m n i e , t e r az ż ą d a s z j e o d e m n i e przez us ta Św. A u g u s t y n a : „Oddaj mi życie twoje, za które ja da-łem życie moje". Oto j e s t o P a n i e , Ty m a s z je w r ę k a c h Twoich . Tob ie j e p o ś w i ę c a m , sko ro Tyś s w o j e p o ś w i ę c i ł dla m o j e j mi łośc i . C h c ę o d t g d s p e ł n i a ć w o l ę T w o j ą i z g a d z a m się c i e r p i e ć w s z y s t k o , c o k o l w i e k ze ś l e sz mi za ka r ę m o j e j nie-w d z i ę c z n o ś c i . P r z y b i j mię j e ś l i tak Ci się p o d o b a do T w e g o k r z y ż a , o j e d n o cię ty lko p r o s z ę , z o s t a w mi w o l n e s e r ce , a b y m m ó g ł cię k o c h a ć : Solum relinąue cor, quo te deligam. Ach 1 j a k mi żal , ż e m Cię nie k o c h a ł p r a w d z i w i e w p r z e s z -łości ; lecz oto j u ż na p r z y s z ł o ś ć cały do C ieb ie n a l e ż ę , wszys t -kie u c z u c i a t e g o n ę d z n e g o serca m e g o , t y m c z a s e m zaś obie-c u j ę w y z u ć się z d a w n e j m o j e j b e z c z y n n o ś c i i p r a g n ę o d t ąd w s z y s t k i e siły m o j e z u ż y w a ć n a d o b r o m y c h b l i źn i ch . W y r y j , p r o s z ę Cię, w sercu m o j e m z n a k n i e z a t a r t y T w e j ś w i ę t e j mi-łośc i , aby t r w a ł a we m n i e p a m i ę ć o T w y c h ł a s k a c h n i e z m i e r -nych i chęć o d w z a j e m n i e n i a się za nie. P r z y b i j do t e g o krzy-ż a w s z y s t k i e w ł a d z e m e j d u s z y , aby w s z y s t k i e one z u ż y w a ł y się w s łużb ie t w o j e j mi łośc i . P r z e b i j p r o s z ę Cię se rce m e , aby zeń w y s ą c z y ł y się k r o p l e s z c z e r e g o ża lu za tę n i e w d z i ę c z -n o ś ć m o j ą . S p r a w t o p r z e d e w s z y s t k i e m , m o j a Miłośc i uk rzy -ż o w a n a , a b y m Cię k o c h a ł ile p o w i n i e n e m , ile p r a g n ę , ile z d o ł a m , ile p o s t a n a w i a m Cię k o c h a ć : Da mil)i, Domine Deus meus, ut desiderem te, ut amem te, quantum volo, et quan-tum desidero*). O m i ł o ś c i , k tó r a c i ąg l e p ł o n i e s z , a n igdy nie

*) S. Aug. M a n u a l , c. 10. —

Page 276: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

277

g a ś n i e s z , J ezu d o b r y , cała Miłości m o j n , lozpal se rce m o j e l o d o w a t e całą siłą T w e j mi łośc i , całą gorąco.ścl<i Twych u c z u ć , p ł o m i e n i a m i T w e g o ża ru , ażeby z a p ł o n ę ł o ono j e d n y m pło-m i e n i e m , j e d n e m p r a g n i e n i e m , aby Cię koi lin< : O amor, qui semper ar des, et numquam extingueris, aiicndr me*). Spraw o P a n i e , — j e d n o c z ę to m o j e p r a g n i e n i e / p r a g n i e -n iem S e r a f i c k i e g o F r a n c i s z k a — s p r a w to, abym u m n r ł dla T w o j e j m i ło śc i , p o n i e w a ż ty z e c h c i a ł e ś u m r z e ć z mi ło . i I dln m o j e j m i ł o ś c i : Da Domine, mil)i mori amore amoris tui, (¡ni amore amoris mei dignatus es mori. T w o j a p r a w i c a d o b r o -c z y n n a i m i ł o ś c i w a , k t ó r a p r z y r z e k a p r z e b a c z e n i e t e m u , kto się u p o k o r z y , n i e c h p o b ł o g o s ł a w i ć raczy t e m o j e r z e w n e p r a g n i e n i a i p o s t a n o w i e n i a .

A g i m u s tibi g r a t i a s etc. j a k na str. 24.

O R E M U S.

D e u s , qui d i l i g e n t i b u s t e b o n a invis ib i l ia p r a e p a r a s t i , i n f u n d e c o r d i b u s n o s t r i s tui a m o r i s a f f e c t u m , u t t e i n omn i -bus e t supe r o m n i a d i l i g e n t e s , p r o m i s s i o n e s t ua s , q u a e o m n e d e s i d e r i u m s u p e r a n t , c o n s e q u a m u r . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

Rozważanie 2. Pokora, cnota właśc iwa stanowi z a k o n n e m u .

C h o c i a ż m i ł o ś ć j e s t w ś r ó d cnót n a j w z n i o ś l e j s z ą i w ę z ł e m , k tóry w s z y s t k i e cnoty ł ączy w j e d n ą c a ł o ś ć , j e d n a k ona r a c z e j

j e s t ich u k o r o n o w a n i e m , niż p o d s t a w ą . P o d s t a w ę t ą b o w i e m s t anowi j e d y n i e p o k o r a , n a k t ó r e j m u s z ą się o p i e r a ć , j a k o b y n a w ł a s n y m f u n d a m e n c i e , w s z y s t k i e i nne cno ty c h r z e ś c i j a ń s k i e . Z t e g o w y n i k a , j a k m ó w i św. A u g u s t y n , że j e ż e l i m i ł o ś ć j e s t d r o g ą w z n i o s ł ą , k t ó r a w i e d z i e d o d o s k o n a ł o ś c i , t o p o k o r a j e s t t ą e s k o r t ą czyli s t rażą , k tó ra s t r zeże d u s z ę na te j m i s t y c z n e j d r o d z e , tak że n ik t n ie m o ż e iść d r o g ą mi łośc i , j e ż e l i n ie

*) S. flufl. Compl. 10 c. 7.

Page 277: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 278 —

z n a j d z i e się pod c z u j n ą o p i e k ą p o k o r y : Nił)il excelsius via cfra-ritatis, et non in Ula nisi t>umiles ambulant *). To co się tu m ó w i o c n o c i e mi ło śc i , o d n o s i się r ó w n i e ż do w s z y s t k i c h i n n y c h cnó t c h r z e ś c i j a ń s k i c h , k tó r e , j a k z a u w a ż a św. Jan C h r y z o s t . ,

j e ż e l i nie m a j ą za f u n d a m e n t i p r z e w o d n i k a p o k o r y , nie są n a w e t g o d n e nos ić t e g o m i a n a cnoty : Virtus non est, nisi eon-iunctam lyabeat bumilitatem **). fl Św. E f r e m u w a ż a za p r ó ż n e w s z e l k i e ć w i c z e n i e p o b o ż n o ś c i , w s z e l k ą p o w ś c i ą g l i w o ś ć , pos łu -s z e ń s t w o , d o b r o w o l n e u b ó s t w o , s ł o w e m c a ł o ś ć d o s k o n a ł o ś c i c h r z e ś c i j a ń k i e j , j e ż e l i nie j e s t t o w s z y s t k o r z ą d z o n e d u c h e m p o k o r y . Vana est omnis exercitio, omnis temperantia, omnis oboedientia, omnis voluntaria paupertas, omnisque disciplina mul-tijuga, bumilitate destituía ***).

f t więc , j eże l i tak b a r d z o p o t r z e b a te j cno ty k a ż d e m u c h r z e ś c i j a n i n o w i , t o któż z a p r z e c z y , ż e bez p o r ó w n a n i a w i ę c e j p o t r z e b u j e j e j każdy z a k o n n i k ? W o b e c t e g o , ż e każdy z a k o n -nik na m o c y s w e g o p o w o ł a n i a p o w i n i e n o d z n a c z a ć się w s z y s t -k i emi c n o t a m i c h r z e ś c i j a ń s k i e m i , p r z e t o j e ż e l i b y b r a k ł o m u p o k o r y , p o z b a w i o n y też by łby w s z y s t k i c h i n n y c h cnót . P rócz t e g o każdy c h r z e ś c i j a n i n , na m o c y z o b o w i ą z a ń na Chrzc i e św. z a c i ą g n i ę t y c h ma iść ś l a d a m i J e z u s a C h r y s t u s a , p r z e t o ko-n i e c z n i e mus i p o s i a d a ć c n o t ę p o k o r y , k t ó r e j O n sam n a u c z a ł s ł o w a m i i s t w i e r d z a ł p r z y k ł a d e m . T e m b a r d z i e j z a t e m my za-k o n n i c y , k tórzy przez p r o f e s j ę n a s z ą z o b o w i ą z a l i ś m y się iść w s p o s ó b s z c z e g ó l n i e w i e r n y ś l a d a m i Z b a w i c i e l a , j e s t e ś m y r ó w n i e ż s z c z e g ó l n i e z o b o w i ą z a n i do p o s i a d a n i a te j tak świę-te j cno ty .

W r e s z c i e j e że l i z u w a g ą z a s t a n o w i m y się nad n a s z e m p o w o ł a n i e m , t . j . nad is to tą i n a t u r ą Z a k o n u , do k t ó r e g o na-l e ż y m y , to w s z y s t k o w n im o k a z u j e n a m j a w n i e , że d u c h po-kory w i n i e n być n a s z e m z n a m i e n i e m , n a s z ą o z n a k ą . O b j a w i a się to j u ż w s a m e m u b r a n i u j a k i e n o s i m y na sob ie ; j e s t ono z p r o s t e g o m a t e r j a ł u , n i e f o r e m n e g o k r o j u , o z a t e m j u ż t a s ama z e w n ę t r z n a p o s t a ć n a s z a w y s t a r c z a , aby nas p r z e k o n a ć o t em że n a s z e p o w o ł a n i e nie p o l e g a na u r o c z y s t e m w y r z e c z e n i u się w s z y s t k i e g o , c o j e s t o k a z a ł e w e d ł u g z a p a t r y w a ń i d u c h a ś w i a t a , k t ó r e g o t o w a r z y s z k ą n i e o d s t ę p n ą była i j e s t p y c h a . Tak j e s t :

*) S. flug. in Ps. 11, 1, 4, 7. **) S. J o a n . Chrys. hom. 13 in Gen. ***) S. E p h r e m adv. impe rb .

Page 278: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

279

Z a k o n j e s t t o stan życ ia , w k t ó r y m p o w i n n i ś m y b e z u s t a n n i e ć w i c z y ć się w p o k o r z e , gdyż przez nią t y l k o p o z b ę d z i e m y się w s z e l k i e g o p r a g n i e n i a c h w a ł y , w y w y ż s z e n i a , u z n a n i a u ludzi , ż ądzy r o z k a z y w a n i a i p a n o w a n i a nad i n n e m i oraz w s z e l k i e j chęc i z d o b y c i a dla s i eb ie u ludzi p r ó ż n e j czci i p o w a ż a n i a .

My w i n n i ś m y być , b rac ia moi , w Z a k o n i e j a k b y w g r o b i e , i p r z e b y w a ć t a m , j a k t r u p y , b ę d ą c umar l i dla w s z e l k i e j chęc i w y n o s z e n i a się, n ieczu l i na p o k l a s k ludzki i u z n a n i e świa ta . W tym g rob i e , w k t ó r y m sami d o b r o w o l n i e z a m k n ę l i ś m y się, m a m y p o z o s t a ć i t a m sobą w z g a r d z i ć r o z w a ż a j ą c t ę n i c o ś ć , z k t ó r e j w y p r o w a d z o n e z o s t a ł o przez S t w ó r c ę n a s z e c ia ło , bę-d ą c e p r o c h e m i m a j ą c e k i e d y ś w p r o c h się ob róc i ć . P r z e j ę c i t emi r o z w a ż a n i a m i n i e p o w i n n i ś m y z a t e m w y c h y l a ć b a r d z o głowy z t e g o k l a s z t o r n e g o g r o b u . Takie p o j ę c i e m i e ć powi-n ien o sob ie k a ż d y z a k o n n i k , j e ż e l i chce wraz z d u c h e m po-kory u t r z y m a ć się i w d u c h u Z a k o n n o ś c i .

W o b e c t e g o , ż e j a k m ó w i Św. B e r n a r d , z a k o n n i k praw-dziwie p o k o r n y z a p a t r u j e się na s i eb ie n i s k o , stąd p r a g n i e on też , aby j e g o imię p o z o s t a ł o n i e z n a n e w o c z a c h ludzi i u w a ż a , że z a s ł u g u j e j e d y n i e na p o g a r d ę z ich s t rony . M a j ą c t a k i e po-

j ę c i e o sob ie o d r z u c a on od s ieb ie w s z e l k ą myś l , w s z e l k ą s k ł o n n o ś ć , w s z e l k ą p o k u s ę p a n o w a n i a nad i n n e m i , p r a g n ą c żyć w u l e g ł o ś c i i w d u c h u j e j z n o s i ć s p o k o j n i e i z p o g a r d ą prze-ś l a d o w a n i a , p o g a r d ę , obe lg i : Vult nolle dominari, velle subicii, et non ipsa subiectione inlurias aeąuanimiter pati. N ie bę-d z i e m y mogl i p o w i e d z i e ć s łu szn i e o sob ie , że w sercu n a s z e m z a k o r z e n i ł a się p o k o r a , s k o r o ona nie o k a ż e się w swych sku t -k a c h . W s z e l k i e p r a g n i e n i e w y w y ż s z a n i a się w d o m u P a ń s k i m z a w s z e u z n a w a n e było przez Ś w i ę t y c h za j a s n y i n i e o m y l n y z n a k p y c h y ; p r a w d z i w i e b o w i e m p o k o r n y o b i e r a sob ie s t ano -wi ska z a p o m n i a n e i na u b o c z u ; a j e ż e l i w y w y ż s z e n i e s a m o za nim goni , to on u c i e k a od n i e g o , a lbo gdy u c i e c im nie mo-że, idzie j a k b y c i ą g n i ę t y p r z e m o c ą , b y p o d j ą ć t ę g o d n o ś ć j a k o c i ężk ie j a r z m o . Tak u c z y n i ł o w i e l c e m ę ż ó w ś w i ę t y c h , k t ó r y c h

j a k to w i d a ć z ich ż y w o t ó w , t r z e b a by ło p r o s i ć i w p r o s t z m u -szać, aby p r z y j ę l i j a k ą g o d n o ś ć d u c h o w n ą , f l b y m ó c b o w i e m bez b o j a ź n i d ą ż y ć do t a k i c h g o d n o ś c i p o t r z e b a m i e ć t ę świę-to ść o b y c z a j ó w , j a k i e j t o w y s o k i e s t a n o w i s k o w y m a g a , na le -ża łoby być b o g a t y m w c n o t y , n i e z b ę d n e dla t e g o , k tóry zos t a ł w y m i e n i o n y d o d o s t o j n i c t w a p a n o w a n i a nad i n n y m i . Bez t y c h

0

Page 279: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 280 —

d a n y c h p r a g n i e n i e g o d n o ś c i w k o ś c i e l e lub w z a k o n i e j e s t za r o z u m i a l o ś c i ą i w i e l k i e m z u c h w a l s t w e m .

A jeś l i ten co ich p o ż ą d a , m n i e m a o sob i e , że p o s i a d a w s z y s t k i e te n i e z b ę d n e za le ty i z n ich się che łp i , to m u s i m y o nim p o w i e d z i e ć w swej z a r o z u m i a ł o ś c i i p y s z e d o s z e d ł o n j u ż b a r d z o d a l e k o . Cz łowiek p o k o r n y m a to do s ieb ie , że j a k o us i ln i e s tara się u k r y w a ć przed o c z y m a d r u g i c h s w o j e z a s ł u g i , p o d o b n i e też u k r y w a j e p rzed s a m y m sobą . I n n y c h ma za p e ł n y c h z a s ł u g , a w sobie nie z n a j d u j e nic p rócz nędzy i n i e d o s k o n a ł o ś c i , i stąd u w a ż a się za g o d n e g o nie z a s z c z y t ó w lecz w z g a r d y . A n a t o m i a s t t en , kto p r a g n i e g o d n o ś c i i w y ż s z y c h s t a n o w i s k , sam b ę d ą c za-ś l e p i o n y m w sob ie , d l a t e g o że u w a ż a się za g o d n e g o ich, — 0 t e m nie m o ż n a ani w ą t p i ć , — j e s t on p e ł e n p y c h y , a p r a g n i e n i a

j e g o nie m o g ą w y n i k a ć z c z e g o i n n e g o j a k t y lko z z a r o z u m i a ł o -ści. P y c h a zaś i z a r o z u m i a ł o ś ć w z i ę ł a p o c z ą t e k od s z a t a n a , gdy s t a n ą w s z y na czele z b u n t o w a n y c h a n i o ł ó w , chc ia ł „nad gwiazdy Boże wynieść stolicę swoją"...*) być p o d o b n y N a j w y ż s z e m u . D u c h ten p r z e w r o t n y , t w ó r c a i o j c i e c p y c h y , s tara się, j a k m o ż e , z n a l e ź ć g o d n y c h , n a ś l a d o w c ó w t e g o h a n i e b n e g o wy-s t ę p k u . I stąd też p o c h o d z i , że k i e r u j ą c swe z a b i e g i do kla-s z t o r ó w , t a m też z j a w i a się ze swą p o k u s ą p r z s w r o t n ą . Zbl iża się do se rca z a k o n n i k a , p r z e n o s z ą c go, j a k to j u ż uczyn i ł na-we t z s a m y m Z b a w i c i e l e m , na szczyty n a j w y ż s z e świą tyn i . S t a m t ą d p o k a z u j e mu c h w a ł ę , z a s z c z y t y i w s z e l k i e k o r z y ś c i ,

j a k i e w y p ł y w a j ą z z a j m o w a n i a p i e r w s z y c h s t a n o w i s k w d o m u P a ń s k i m ; p r z e d s t a w i a m u w z i ę c i e , j a k i e b y sob ie z j e d n a ł n a ś w i e c i e , s t r o n n i k ó w , k t ó r y c h b y z d o b y ł sob ie m i ę d z y swoimi w s p ó ł b r a ć m i ; u w o d z ą c go t emi u ł u d a m i , r o z n i e c a w nim sza-tan p r a g n i e n i a o s i ą g n i ę c i a t y c h s t a n o w i s k t y c h g o d n o ś c i i taki z a k o n n i k , z e s z e d ł s z y z drogi p o k o r y , z u p e ł n i e d o b r o w o l n i e r z u c a się w o b j ę c i a p y c h y .

Sko ro zaś ten p r z e w r o t n y kus ic ie l p r z e w i d u j e , że nie do-pn ie s w y c h z a m i a r ó w w y ż e j w y m i e n i o n e m i s p o s o b a m i i pod-s t ę p a m i , w ó w c z a s z w r a c a się on do i n n y c h ś r o d k ó w , aby do-k o n a ć s w e g o . Nie p o d s u w a w t e d y z a k o n n i k o w i myśl i o b l a s k u 1 k o r z y ś c i w y n i k a j ą c y c h z d o s t o j n i c t w i g o d n o ś c i , n a t o m i a s t

p o d d a j e mu r o z m a i t e myś l i , p o z o r n i e s ł u s z n e i ś w i ę t e , lecz

*) Izai 14, 13 - 14.

Page 280: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 281 —

w r z e c z y w i s t o ś c i s t a n o w i ą c e równ ież żer dla w y b u j a ł y c h ambi -cy j . P o d d a j e z a t e m zły d u c h , t a k i e j z a k o n n e j duszy p r a g n i e n i e w y ż s z y c h s t a n o w i s k nie dla k o r z y ś c i o s o b i s t y c h , ale pod po-z o r e m g o r l i w o ś c i d o b r a w p s ó ł b r a c i , d ź w i g n i ę c i a Z a k o n u , i p o d n i e s i e n i a w nim k a r n o ś c i z a k o n n e j . Lecz któż nie z r o z u -mie , ż e w t e d y n a p r a w d ę w i ę c e j , niż d o b r o o g ó l n e chodz i o w ł a s n y i n t e r e s ? K a ż d y , k toby widz ia ł f t b s a l o n a w b r a m i e p a ł a c u k r ó l e w s k i e g o , j a k p r z y j m o w a ł o n u p r z e j m i e u d a j ą c y c h się do króla D a w i d a , k toby słyszał j e g o n a r z e k a n i a w o b e c nich n a n i e u d o l n o ś ć s ę d z i ó w k r ó l e w s k i c h i w s p ó ł c z u c i e o k a z y w a n e ich k ł o p o t o m i j e g o z a p e w n i e n i a , że gdyby dos t a ł w swe r ęce a d m i n i s t r a c j ę p u b l i c z n ą w ł a d z ę s ę d z i o w s k ą n i e c h y b n i e roz-s t r z y g n ą ł b y s p r a w ę na ich k o r z y ś ć , ten u w i e r z y ł b y z całą p ew -n o ś c i ą , że te w y r a ż e n i a i te p r a g n i e n i a p o c h o d z ą z se rca peł-n e g o mi łośc i i ż y c z l i w o ś c i dla b l i ź n i c h , f l j e d n a k z a p e w n i a nas D u c h Św., że j e g o w y s t ą p i e n i e nie m i a ł o na celu p r z y n i e s i e n i a p o m o c y b i e d n y m , ale r a c z e j chęć z j e d n a n i a sob ie m i ł o ś c i , ludu i co z a t e m idzie, s t r o n n i k ó w w z a m i e r z o n y m b u n c i e prze-c iwko s w e m u o j c u : „Czynił to... i podburzał serca mężów Izraelskie"'*)- Oto j a k i e ce le n a p r a w d ę m i e w a j ą t a k i e r ó ż n e p r a g n i e n i a , aby d o s t a ć do rąk s w y c h w ł a d z ę pod p o z o r e m od-n o w i e n i a d u c h a k a r n o ś c i , z a p o b i e ż e n i a z e p s u c i u i p o p r a w y o b y c z a j ó w ! Tu o w ł a s n y p o ż y t e k c h o d z i , o w ł a s n ą g ł ę b o k o w ser-cu u k r y t ą a m b i c j ę . Ona to u b i e r a się w p ł a s z c z y k t y c h inte-r e s o w a n y c h t rosk o d o b r o o g ó l n e i p o p y c h a d u s z ę do t a k i c h r o z m a i t y c h n i sk i ch i o b ł u d n y c h p o s u n i ę ć .

W p r a w d z i e m o ż e się z d a r z y ć , że n i e k i e d y w t a k i c h wy-p a d k a c h i n t u i c j a b ę d z i e n a w e t d o b r a i ż e n a p r a w d ę b ę d z i e k toś p r a g n ą ć g o d n o ś c i dla d o b r a s p r a w y . L e c z w k a ż d e m ra-zie t a k i e p r a g n i e n i e tak j e s t t r u d n o o d d z i e l i ć od d u c h a am-bic j i , ż e u s p o s o b i e n i e p r a w d z i w i e p o k o r n e z a w s z e ich się lęka. Ten kto ma g ł ę b o k o w sercu u t w i e r d z o n ą tą c n o t ę , a spo-s t r zega , że w j e g o z a k o n i e k a r n o ś ć s z w a n k u j e i w y m a g a pod-d ź w i g n i ę c i a j e j , p o l e c a t ą s p r a w ę B o g u , p r o s z ą c G o u s i l n i e , aby w z b u d z i ł w z a k o n i e p r z e ł o ż o n y c h g o r l i w y c h o c h w a ł ę Bo-żą i o z b a w i e n i e dusz swych braci ; lecz d a l e k i m j e s t od t e g o aby się sam p o d e j m o w a ł t y c h c i ężk i ch o b o w i ą z k ó w , r a c z e j lęka się i o d r z u c a od s iebie w i d m o p r z e ł o ż e ń s t w a , z t a k ą g o r l i w o ś c i ą z j a k ą z a k o n n i k a m b i t n y go s z u k a i do n i e g o w z d y c h a . P o k o r n y b o w i e m tak ma o sob ie n i sk ie p o j ę c i e ,

Page 281: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 282 —

że u w a ż a się za n a r z ę d z i e c a ł k i e m n i e z d o l n e do w s z e l k i c h r z e c z y .

J eże l i c h c e m y , moi b r a c i a , p o s t ę p o w a ć w d u c h u p o k o r y , k o n i e c z n ą j e s t r z e c z ą , a b y ś m y staral i się, p o z n a ć s iebie s a m y c h d o b r z e i g ł ę b o k o , s z c z e r e m s e r c e m o d d a l a j ą c od s ieb ie wsze l -kie z ł u d z e n i a . Gdy n a p r z y k ł a d s p o s t r z e g a m y , ż e ś m y n i e z d o l n i kie-r o w a ć n a w e t m a ł e m c z ó ł e n k i e m przy b r z e g u , w ó w c z a s ods t ę -p u j e nas w s z e l k a p o k u s a do p u s z c z e n i a się na o t w a r t e m o r z e . Tak s a m o gdy u j r z y m y j a s n o n a s z ą n i e z d o l n o ś ć , d o p o d j ę c i a w d o m u B o ż y m c i ę ż a r u r o z k a z y w a n i a i r z ą d z e n i a , w ó w c z a s z a d o w o l n i m y się s t a n o w i s k i e m p o d w ł a d n y c h i w y k o n y w a n i e m t e g o , c o n a m r o z k a ż e p o s ł u s z e ń s t w o . W t e d y , j e d n e m s ł o w e m , m o ż e m y być b e z p i e c z n i , ż e i d z i e m y d r o g ą p o k o r y , p o s i a d a j ą c ją w d w ó c h p i e r w s z y c h s t o p n i a c h , o p i s a n y c h przez Św. Ber-n a r d a ; „Pierwszym jest niecbcieć panować, drugim zaś chcieć być uległym".

r t le to j e s z c z e nie w y s t a r c z a . Ten sam Święty B e r n a r d r o z w a ż a j ą c d a l e j nad t ą c n o t ą , m ó w i z w i e l k i e m u b o l e w a -n i e m i w y r a ż a r o z g o r y c z e n i e s w e g o serca na myśl o t e m , że tak m a ł o o soby o d d a n e s łużb ie k o ś c i o ł a z w a ż a j ą na t ę c n o t ę i p o d d a j ą się d u c h o w i a m b i c j i , k tóry p a n o s z y się w nich I oto „Kościół, m ó w i Świę ty pełen jest ambitnych"' Plena est ambiciosis Ecclesia*). Bo nie ty lko ż ą d z a p a n o w a n i a , z a d a j e klę-skę p o k o r z e , lecz t a k ż e k a ż d e p o r u s z e n i e a m b i t n y c h p r a g n i e ń w p r o s t się j e j s p r z e c i w i a . Są w ś r ó d nas t a c y , k tó rzy nie z a d a -w a l n i a j ą się t emi d a r a m i i t a l e n t a m i , j a k i e o t r z y m a l i od B o g a , lecz s p o g l ą d a j ą o k i e m z a z d r o s n e m na dary o b f i t s z e i w s p a -n i a l s z e , k t ó r e m i d o b r o ć B o g a u b o g a c i ł a i n n y c h braci . I po-w s t a j e w duszy a m b i t n e j chęć z r ó w n a n i a się z nimi i znos i się b a r d z o n i e c h ę t n i e gdy k toś p r z e w y ż s z y j ą w i e l k o ś c i ą swych u z d o l n i e ń , w i e d z ą , n a u k ą b y s t r o ś c i ą u m y s ł u , u m i e j ę t n o ś c i ą , su-p r e m a c j ą lub c z e m k o l w i e k i n n e m , f i c z e m ż e t o j e s t j e że l i nie

z w y k ł ą a m b i c j ą i p y c h ą , co to ;w głębi duszy s z e m r z e na O p a t r z -n o ś ć B o s k ą , że stała się dla n ie j zby t s k ą p ą w swych d a r a c h . I czyż to nie j e s t b u n t e m p r z e c i w k o W s z e c h m o c n e m u d o m a g a ć się w i ę c e j niż Bóg d a ł ? P o k o r a , b r a c i a moi , p o w i n n a być t ą o z d o b ą , k tóra p r z e w y ż s z a w s z y s t k i e n a s z e p r a g n i e n i a , gdyż ona t o j e s t , k t ó r a czyni p r a w d z i w e g o z a k o n n i k a . J e j j e d y n i e po-

*) 1 Ber, lib. 1. do cons .

Page 282: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

283

w i n n i b y ś m y z a z d r o ś c i ć i n n y m i p o b u d z a ć się wciąż do ćwi-czen ia się w n ie j . Ona p o w i n n a być p r z e d m i o t e m z a b i e g ó w dla dusz z a k o n n y c h , bo przez nią s t a j ą się one b a r d z i e j war-t o ś c i o w e m i w obl iczu B o g a . Z a d o w o l n i ć się p o k o r n i e t ym d r o b n y m t a l e n t e m , j a k i się ma , j e s t r z eczą d a l e k o l e p s z ą , niźli m i e ć n a d z w y c z a j n e i g e n j a l n e z d o l n o ś c i , k t ó r y c h Bóg n a m od-mówi ł . P rzez t ą p o k o r n ą r e z y g n a c j ę w s t ę p u j e m y p o m i ę d z y t a m t e wie lk ie t a l e n t a . Lecz c h o ć b y ś m y w s z y s t k i e m o ż l i w e dary B o ż e pos i ada l i a nie miel i p o k o r y , to p o s ł u ż y ł y b y n a m one j e d y n i e do p o m n o ż e n i a w nas a m b i c j i i co z a t e m idzie po-w i ę k s z e n i a n a s z e j winy w o b e c B o g a . Bo ściśle b i o r ą c , t o t e t a l e n t a , j a k i e p o s i a d a m y , nie m o ż n a n a z w a ć n a s z e m i , lecz r a c z e j s ą one w ł a s n o ś c i ą B o g a , k tóry j e d y n i e z e S w e j d o b r o c i n a m ich użyczy ł . „Co masz, m ó w i św. P a w e ł , czegoś nie wziął. A jeśliżeś otrzymał przecież się chlubisz, jakbyś nie wziął?*) Jeże l i to w s z y s t k o , co w nas j e s t d o b r e g o , p o c h o d z i z t e g o n iewy-c z e r p a n e g o ź r ó d ł a , j a k i e m j e s t B ó g , to z j a k i e g o p o w o d u i na j a k i e j p o d s t a w i e n a s z a p r ó ż n o ś ć i n a s z a p y c h a m o ż e p o d n o s i ć g ł o w ę i w y s u n ą ć ty le r o z m a i t y c h u r o s z c z e ń . To że Bóg o b d a r z y ł nas w i ę c e j niż i n n y c h , m i a ł o b y n a m s łużyć do t e g o , a b y ś m y się w p y c h ę wbil i , s k ł a d a j ą c przez to o f i a r ę s z a t a n o w i , o j cu w s z e l k i e j p y c h y ? R a c z e j i m w i ę k s z a o k a z a ł a b y się w z g l ę d e m nas d o b r o ć Boża , t em w i ę k s z y m i e l i b y ś m y o b o w i ą z e k u p o k a " rzać się w e d ł u g nauk i D u c h a Św. „Jmeś jest większy, pokor-niej się we wszystkiem zachowaj"**). R j e że l i m i m o to c h c e m y się p r z e c h w a l a ć , n i e c h ż e nasza c h w a ł a b ę d z i e j e d y n i e w P a n u , gdy M u s k ł a d a ć b ę d z i e m y dz ięk i , z a j e g o w s p a n i a ł o m y ś l n o ś ć z j a k i e j raczył s z c z o d r z e nas o b d a r z y ć . Lecz c h c i e ć się prze-c h w a l a ć , j a k o b y te dary były n a s z ą w ł a s n o ś c i ą i z a s ł u g ą nie B o ż ą , j a k o b y nam się one n a l e ż a ł y w e d ł u g s p r a w i e d l i w o ś c i , a nie udz ie l i ł a n a m ich w y ł ą c z n i e s z c z o d r o b l i w o ś ć B o s k a , by-łoby t o z u c h w a l s t w e m z a n a d t o w i e l k i e m , p o t ę p i o n e m i znie-n a w i d z o n e m przez s a m e g o B o s k i e g o D a w c ę tych d a r ó w : „Nienawidzi dusza moja... ubogiego pysznego"***). D l a t e g o zba-wiciel b r z y d z ą c się t a k i m z u c h w a l s t w e m z a p o w i a d a że „wszelki co się wynosi uniżon będzie" ****).

*) I. Cor in th , 4. 7. - **) Ecli 3. 20. - ***) Ecll 25. 3, 4. — *•**) Luc, 14. 11. —

Page 283: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

284

S ł u s z n a to ka ra B o g a , k tóry nie m o ż e z n o s i ć w n ik im g r z e c h u p y c h y i t e m m n i e j go z n i e s i e w nas z a k o n n i k a c h . I cóż, m ó w i Św. H i e r o n i m , m o ż e b a r d z i e j d o p r o w a d z a ć B o g a do g n i e w u na tą p r z e k l ę t ą p y c h ę , j a k nie w i d o k j e j w d u s z a c h t y c h , c o ś l u b u j ą p o k o r ę ? Tem w i ę c e j g o d n a j e s t t am p o t ę p i e -nia, iż się k r y j e pod z e w n ę t r z n ą p o s t a c i ą p o k o r y : Multo defor-mior est superbia, ąuae sub frumilitatis signis latet*). Je-zus C h r y s t u s n a j o s t r z e j i z całą s u r o w o ś c i ą n a s t a w a ! na p y c h ę F a r y z e u s z ó w i D o k t o r ó w , k tórzy byli j e j pe łn i . U b i e r a l i się oni w p ł a s z c z e d ł u g i e z l i c h e g o m a t e r j a ł u , t w a r z e ich były p o n u r e i b l a d e , swą p o s t a w ą o k a z y w a l i p o k o r ę , t rwal i w m o d l i t w i e . L e c z c ó ż ? Mieli oni o sob ie tak w i e l k i e m n i e m a n i e , że do-m a g a l i się p i e r w s z y c h m i e j s c i żąda l i n a j z a c n i e j s z y c h o b j a w ó w czci dla s ieb ie . D l a t e g o ż p r z e c i w k o nim w y c h o d z i ł y z ust Zba-wic i e l a os t re w y r a z y p o t ę p i e n i a : n a z w a ł ich o b ł u d n i k a m i i gro-b a m i p o b i e l a n e m i co w y d a j ą się p i ę k n e na z e w n ą t r z , ale pod ich b ł y s z c z ą c y m m a r m u r e m k r y j e się z g n i l i z n a , r o z r z u c o n e kośc i i r o b a c t w o * * ) . Na t a k i e i t ym p o d o b n e w y r z u t y za-s ł u g u j e m y sobie i my z a k o n n i c y , gdy pod ł a c h m a n e m p o k o r y u k r y w a m y u c z u c i a p y c h y , t o p r a g n ą c w y w y ż s z e n i a czy bro-n iąc się p rzed u p o k o r z e n i e m , f t b y u n i k n ą ć w i ę c t e g o losu Fa-r y z e u s z ó w , n a l e ż a ł o b y , aby z e w n ę t r z n e m u w y g l ą d o w i n a s z e m u , p e ł n e m u p o k o r y w u b i o r z e i p o s t a w i e t o w a r z y s z y ł a p o k o r a s e r c a , f l w t e d y n i e t y l k o , że u w o l n i m y się od w s z e l k i e j próż-ne j chęci w y n o s z e n i a się i p r ó ż n e j c h w a ł y i u b i e g a n i a się za o p i n j ą l u d z k ą , ale z d o ł a m y też w y t r w a ć w z n o s z e n i u , z świę t ą c i e r p l i w o ś c i ą o b e l g p r z e ś l a d o w a ń , p o g a r d y , a na t e m w ł a ś n i e p o l e g a t r zec i s t o p i e ń p o k o r y : Tertius in ipsa subjectione in-

jurias aeąuanimiter pati.

J e z u s C h r y s t u s p r z e p o w i e d z i a ł s w o i m n a ś l a d o w c o m , ż e i dla n ich h a ń b a k rzyża b ę d z i a iść w p a r z e z n i e n a w i ś c i ą ku nim i w z g a r d ą świa ta . J a k o J e z u s d o z n a w a ł s k u t k ó w prze-w r o t n e g o u s p o s o b i e n i a świa t a w z g l ę d e m s ieb ie , tak i j e g o u c z n i o w i e m i e ć b ę d ą udz ia ł swó j w u s t o s u n k o w a n i u się świa ta do N i e g o „Jeżeli was świat nienawidzi, p o w i e d z i a ł im, wiedz-cie, iż mnie pierwiej niż was nienawidził... Jeśli mnie prześla-dowali, i was prześladować będą"***). Po t e m u p o m n i e n i u za-

*) S. Hier. eb. ord. Celan. — **) Mat th . 23. ***) Joan . 15. 18. 20. -

Page 284: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 285 —

c h ę c a ich do z n o s z e n i a t y c h p r z e c i w n o ś c i i nie t y lko bez skarg i , lecz co w i ę c e j ze świę tą r a d o ś c i ą . U c z n i o w i e J e g o w rzeczy s a m e j spełni l i t e w z n i o s ł e z l e c e n i a B o s k i e g o Na-u c z y c i e l a i w i d z i e l i ś m y ich, j a k ,,szli od obliczności rady, ra-dując się, iż się stali godnymi dla imienia Jezusowego zelży-wość cierpieć"*).

Do nas też d rodzy b r a c i a , w s z c z e g ó l n y s p o s ó b s t o s u j e się u p o m n i e n i a d a n e przez B o s k i e g o N a u c z y c i e l a J e g o ucz-n iom i my z a t e m p o d o b n i e j a k oni z a c h o w y w a ć się p o w i n n i ś -my w p r z e c i w n o ś c i a c h , w d o z n a w a n i u w z g a r d y i obe lg . I do k l a s z t o r ó w b o w i e m też p r z e n i k a głos świa ta p r z e ś l a d u j ą c e g o nas i w y ś m i e w a j ą c e g o się z nas , T u t a j r ó w n i e ż m o g ą p o w s t a ć w e w n ę t r z n e d o m o w e p r z y k r o ś c i , k t ó r e p r z e w a ż n i e o b j a w i a j ą się w k o n i e c z n o ś c i z n o s z e n i a d rwin i s z y d e r s t w . O b o k b o w i e m wie lu d o b r y c h i p o b o ż n y c h sług B o ż y c h dość czę s to n i e s t e t y t r a f i a j ą się w k l a s z t o r z e i d u c h y b u r z l i w e i z a c z e p n e , co to w s z y s t k i e m u się s p r z e c i w i a j ą , w s z y s t k o w y ś m i e w a j ą , nie d a r u j ą n a w e t n a j ś w i ę t s z y m c z y n n o ś c i o m ani s p o s o b o w i życia n a j b a r -dz ie j p r z y k ł a d n e g o , ani g o r l i w o ś c i n a j s z c z e r s z e j , ani n a j p r a w -d z i w s z e j p o b o ż n o ś c i . Tacy ludz ie są aż n a z b y t p o d o b n i do te j rzeszy b e z b o ż n i k ó w , k tó rzy j a k n a p i s a n o j e s t w k s i ę d z e Mą-d r o ś c i , u j r z a w s z y c z ł o w i e k a s p r a w i e d l i w e g o t y s i ą c z n e m i spo-s o b a m i s t a r a j ą się go u d r ę c z y ć : Uciśnijmy... zasadźmy się na sprawiedliwego, gdyż nam jest niepożyteczny i przeciwny

jest sprawom naszym. K a r n o ś ć z a k o n n a , ś c i s ło ść w z a c h o w a n i u r e g u ł y , d o b r e o b y c z a j e , czyny c n o t l i w e , w s z y s t k o to s ą mil-c z ą c e lecz s ta łe w y r z u t y dla r o z l u ź n i o n y c h i z łych z a k o n n i k ó w , k tórzy nie m o g ą c z n i e ś ć t e g o , aby k toś ze w s p ó ł b r a c i wiódł ż y c i e w r ę c z o d m i e n n e , niż oni i aby p i ln ie z a c h o w y w a ł r egu ły Z a k o n u , m o ż e c iąg le p rzez nich p r z e k r a c z a n e . Toteż s z u k a j ą cni w s z e l k i c h s p o s o b ó w aby t a k i e g o w z o r o w e g o z a k o n n i k a p o n i ż y ć i d o k u c z y ć m u : ,, Potworą i mękami wybadajmy go abyśmy doznali skromności jego i doświadczyli cierpliwości

jego" **).

I n i e m a z ł o ś l i w o ś c i i p o d ł o ś c i , na k tó r ą by się tacy za-k o n n i c y nie z d o b y l i : p r z e z y w a j ą go o b ł u d n i k i e m i o s z u s t e m , o k a z u j ą p o g a r d ę , l e k c e w a ż ą go sobie i w y ś m i e w a j ą się z n i e g o .

*) /U:t. 5, 41. **) Sap, 2. 10. 12. 19.

ń

Page 285: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 286 —

ñ w i ę c p o ś r ó d tych i t ym p o d o b n y c h z n i e w a g , k tó re Bóg d o p u s z c z a dla s w y c h u k r y t y c h c e l ó w , mus i z a k o n n i k o k a z a ć się s t a łym i w y t r w a ć w c i e r p l i w o ś c i , bez k t ó r e j , j a k uczy Św. B e r n a r d , nie m o ż n a n igdy stać się p o k o r n y m , gdyż

j e d y n ą p e w n ą d r o g ą d o z d o b y c i a p o k o r y s ą u p o k o r z e n i a : Humiliatio via est ad łjumilitatem, nan si non poteris bumiliari, non poteris ad bumilitaten, provecí*). N ie d o ś ć , że m i e ć się b ę d z i e n i sk ie p o j ę c i e o sob ie i że się b ę d z i e o k a z y w a ć po-korę przez p e w n e u t a r t e s p o s o b y w y r a ż a n i a się o sob ie w s p o s ó b p o n i ż a j ą c y , ale t ym s ł o w o m o d p o w i a d a ć m u s z ą czyny , czyli c i e r p l i w o ś ć w u p o k o r z e n i a c h , j a k i e nas s p o t y k a -

ją . S ą t a k i e d r z e w a , k t ó r e p o d c z a s o s t r e j z imy o p u s z c z a j ą w i e r z c h o ł k i swych ga łęz i , z d a w a ł o b y się, że j u ż usch ły i za-m a r z ł y ; lecz w r z e c z y w i s t o ś c i , gdy n a d e j d z i e w i o s n a p o b u -d z o n e c i e p ł e m p o w i e t r z a , o ż y w i a j ą się, w z n o s z ą [się z n o w u i z a k w i t a j ą j a k p i e r w i e j . N a z y w a ć s i eb ie s a m e g o n a j g o r s z y m z g r z e s z n i k ó w , n ę d z n i k i e m , g o d n y m w s z e l k i e g o p o n i ż e n i a , s ą to o b j a w y p o k o r y to p r a w d a ; ale j a k mówi św. H i e r o n i m , c i e r p l i w o ś ć j e s t tym p r o b i e r z e m , który wś ród s p o t y k a n y c h p r z e c i w n o ś c i d a j e n a m r o z e z n a ć p r a w d z i w o ś ć te j p o k o r y : Patientia bumilem ostendit**). D l a t e g o j e ż e l i k toś , w raz ie gdy go o b r a ż ą , z a d r w i ą z n i e g o , f a ł s z y w i e go o s k a r ż ą , d o k u c z ą mu lub u p o m n ą go, z a m i a s t z n i e ś ć to w s z y s t k o c i e r p l i w i e , po-z w a l a sob ie n a skarg i , p ł a c z e , o b u r z e n i a , g w a ł t o w n ą o b r o n ę lub g n i e w , t o m a m y j a s n y d o w ó d , że ten c z ł o w i e k nie j e s t p r a w d z i w i e p o k o r n y , i nie c z u j e t e g o w sercu s w e m , co wy-p o w i e d z i a ł u s t a m i . O t e g o r o d z a j u u p o k o r z e n i u mówi D u c h Św.: „Jest, który się złośliwie korzy, a wnętrzności jego pełne są zdrady"***). P r a w d z i w o ś ć , t r w a ł o ś ć p o k o r y t a k i e g o , k tóry u z n a j e się i o g ł a s z a za g r z e s z n i k a , w y m a g a , aby ze s ł o w a m i szło w p a r z e i se rce , z n o s z ą c e c i e r p l i w i e w s z y s t k o , co przy-spa rza n a m zas ług i . N i e c h w s z y s t k o się na n i e g o z a w e ź m i e , i p o n i ż e n i a i u p o k o r z e n i a , i w z g a r d a , i o d e p c h n i ę c i e i wy-ś m i e w a n i e : p r a w d z i w i e p o k o r n y w s z y s t k o to znosi i z n i e s i e z p o d d a n i e m się i z a w s z e sądz ić b ę d z i e , że c h o ć w i e l k i e są i l i czne j e g o c i e r p i e n i a , p r z e c i e ż n igdy nie d o r ó w n a j ą j e g o n i e g o d z i w o ś c i . Taką j e s t p o k o r a stała i p r a w d z i w a , p o k o r o k tóra swe k o r z e n i e z a p u ś c i ł a w głąb serca i te j p o k o r y każe

*) S. Bern. ep. 89. — **) S. Hler. ep. 27. — ***) Eccli 19. 23.

Page 286: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

287

n a m uczyć się od s iebie Z b a w i c i e l : „ Uczcie się odemnie, żem jest cichy ' pokornego serca"*).

Z a p o w i a d a On, że n i k o g o nie zal iczy do swoich u c z n i ó w , kto nie p r z e d s i ę w e ż m i e walki z m i ł o ś c i ą w ł a s n ą : „Jeśli kto chce za mną iść, niech się zaprze samego siebie, a weźmie krzyż swój na każdy dzień i niech idzie za mną**). Aby stać się j e g o p r a w d z i w y m u c z n i e m , nie w y s t a r c z y n a z y w a ć się za-k o n n i k i e m , nie w y s t a r c z y iść za nim w s k r o m n y m h a b i c i e m n i c h a , ale t r z e b a k o n i e c z n i e iść w J e g o ślady z k r z y ż e m u p o k o r z e n i a na b a r k a c h , bo On p o w i e d z i a ł , że „Kto nie nosi krzyża swego, a idzie za mną, nie może być uczniem moim"***). Święci r o z u m i e l i tak d o b r z e t ę n a u k ę Z b a w i c i e l a , że n igdy nie cieszyli się tak , j a k w t e d y , gdy p o w s t a w a ł y p r z e c i w k o nim p r z e ś l a d o w a n i a i gdy ich s p o t y k a ł y p r z e c i w n o ś c i i obe lg i . Św. H i e r o n i m o p o w i a d a o s ł a w n y m m ę c z e n n i k u Św. I g n a c y m że, b ę d ą c p o w s z e c h n i e c z c z o n y m b i s k u p e m k o ś c i o ł a w f t n t y -j o c h j i , p o p a d ł w ręce p r z e ś l a d o w c y c e s a r z a T r a j a n a . Z a k u t y w k a j d a n y i w y s ł a n y do R z y m u na ś m i e r ć m ę c z e ń s k ą , cier-piał po d r o d z e ze s t rony t y c h , co go s t rzegl i ty le p r z y k r o ś c i ,

j a k g d y b y to były l a m p a r t y , nie ludz ie , j a k sam pisał . W t e d y d o p i e r o b ę d ą c tak u p o k o r z o n y i w z g a r d z o n y , św. B i s k u p uzna ł , że „zaczą ł być p r a w d z i w e m u c z n i e m C h r y s t u s o w e m " . „Nunc incipio esse Christ i disęipulus "****).

Oto, b r ac i a m o i , w j a k i s p o s ó b Święci z d o b y w a l i sob i e m i a n o u c z n i ó w Z b a w i c i e l a : w t e d y d o p i e r o u z n a w a l i się za J e g o n a ś l a d o w c ó w , gdy c iężar k rzyża u p o k o r z e ń i obe lg z n o -sili z c i e r p l i w o ś c i ą . Tej ich p r a w d z i w e j p o k o r y , k t ó r e j p rzyk ła -dy oni n a m dali , w i n n i ś m y się u c z y ć , i to z r o z u m i e ć , że nie z d o ł a m y n igdy b y ć n a p r a w d ę p o k o r n y m i w se rcu , j e ż e l i tak j a k oni, nie b ę d z i e m y z n o s i ć ze ś w i ę t y m s p o k o j e m d u c h a po-g a r d y , o b m o w y , p r z e c i w n o ś c i i s z y d e r s t w a . P a m i ę t a j m y bo-w i e m , ż e c n o t a nie u d o w o d n i o n a c z y n a m i , j e s t n i c z e m i n n e m j a k t y lko j a k i e m ś z ł u d z e n i e m , n o s z ą c e m imię cno ty . „Bo złoto i srebro, mówi M ę d r z e c P a ń s k i , ogniem bywa próbowane, a ludzie przyjemni w piecu utrapienia"*****). Czy w sercu t w o i m , z a k o n n i k u , j e s t t a p r a w d z i w a i s tała p o k o r a , w e z w a w -szy p o m o c y D u c h a Św., p r z e k o n a j się o t e m , pi lnie r a c h u j ą c się pod tym w z g l ę d e m z s u m i e n i e m s w o j e m .

*) Mnl. 11. 29. **) Luc. 9. 23. — ***) Luc. 14. 27. — *•") S. I lirr. Ilb. de Scrlpt. Eccl. c. 16. — •****) Eccll. 2. 5. —

Page 287: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 288 —

Rozmyślanie 2. Pokora, cnota właśc iwa stanowi z a k o n n e m u .

,,Wszystko co jest na świecie, mówi Jan E w a n g e l i s t a , jest pożądliwością ciała i pożądliwością oczu i pycl)ą żywota"*). D o k ą d k o l w i e k z w r ó c i m y nasz w z r o k , w s z ę d z i e w i d z i m y z i e m i ę z a l a n ą t emi t r z e m a n a j s z k o d l i w s z e m i g r z e c h a m i . Ź r ó d ł e m t e g o p o w s z e c h n e g o z e p s u c i a s ą p e w n e z a s a d y ż y c i o w e w r ę c z p r z e c i w n e d u c h o w i i n a u c e J e z u s a C h r y s t u s a , a p r z y j m o w a -ne przez ludzi , j a k o g o d z i w e i n i e s p r z e c i w i a j ą c e się n a u c e E w a n g e l i c z n e j , f t z a t e m i s t n i e j e z a s a d a , ż e j e s t g o d z i w ą rze-czą u w a ż a ć za cel s w e g o życ ia w y w y ż s z e n i e w ł a s n e i z d o b y c i e w ł a d z y , i z n a c z e n i a w świec ie . N a t o m i a s t u w a ż a się za głupi s toicki w y m y s ł być n i e c z u ł y m n a s p o t y k a j ą c e n a s p r z y k r o ś c i i z n i e w a g i . Tak s a m o u w a ż a się za m a ł o d u s z n o ś ć , p o z w o l i ć , aby p r z e ł o ż o n y o b c h o d z i ł się z n a m i s u r o w o i z n o s z ą c to bez skargi i bez u razy do n ich .

D l a t e g o u w a ż , z a k o n n i k u , czy w t w o i m sercu nie za-gn ieźdz i ły się t a k i e lub tym p o d o b n e z a s a d y ż y c i o w e , ca łko-wic ie p r z e c i w n e n a u c e C h r y s t u s a P a n a , d u c h o w i p o k o r y , i p r a w d z i w e m u p r a g n i e n i u n a ś l a d o w c y U k r z y ż o w a n e g o . J a k i e ż są t w o j e p r a g n i e n i a , j a k i e u s t o s u n k o w a n i e się do t e g o co m o g ł o b y p o d n i e ś ć s ł a w ę t w o j e g o i m i e n i a i z w i ę k s z y ć u z n a n i e

j a k i e m się c i e s z y s z u ludzi ? J a k i e ty m a s z w y o b r a ż e n i e 0 s o b i e ? Czy j e s t e ś z a d o w o l o n y ze s tanu i z z a j ę c i a , do któ-r e g o p r z e z n a c z y ł o cię p o s ł u s z e ń s t w o ? czy r a c z e j s z u k a s z sta-n o w i s k b a r d z i e j n a w i d o k u ? f t gdy widz i sz , ż e t w o j e z a s ł u g i p o z o s t a j ą p o m i n i ę t e i n i e n a g r o d z o n e ; Czy daleki j e s t e ś od r o z g ł a s z a n i a swych u z d o l n i e ń , t a l e n t ó w , swej w a r t o ś c i , aby w ten s p o s ó b z d o b y ć sob i e imię c z ł o w i e k a w y k s z t a ł c o n e g o 1 w y b i t n e g o ? Pi z a j m u j ą c j a k ą ś g o d n o ś ć , czy w y s t r z e g a s z się

w y n i o s ł e g o s p o s o b u m ó w i e n i a , t r a k t o w a n i a i n n y c h z p o g a r d ą i n a d u ż y w a n i a t w o j e j w ł a d z y , aby d o k u c z y ć tym p o d w ł a d n y m , k tó rzy ci się n i e p o d o b a j ą ? . . . A o ile j e s t e ś p o d w ł a d n y m , to czy o k a z u j e s z w s z y s t k i m a s z c z e g ó l n i e w s t o s u n k u do p r z e ł o ż o n y c h u s z a n o w a n i e i p o s ł u s z e ń s t w o ? Czy p r z y s t a j e s z z u l e g ł o ś c i ą na każdy ich rozkaz i z a r z ą d z e n i e ? Czy r a c z e j s p r z e c i w i a s z się ich wol i , a lbo w y m y ś l a j ą c u d a n e p r z e s z k o d y

*) 1 Joan 2. 16. —

Page 288: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

289

d o s p e ł n i e n i a j e j , a lbo w p r o s t z u c h w a l e o d m a w i a j ą c pos łu -s z e ń s t w a , lub g r o ż ą c o d n i e s i e n i e m się do w y ż s z y c h p r z e ł o ż o -n y c h , bez d o s t a t e c z n e j r ac j i , czy też w j a k i k o l w i e k inny spo-sób w y k r a c z a j ą c p r z e c i w k o p o s ł u s z e ń s t w u ?

C z e m k o l w i e k j e s t e ś w Z a k o n i e , czy p r z e ł o ż o n y m , czy p o d w ł a d n y m , u w a ż , j a k i e s t a n o w i s k o z a j m u j e s z w z g l ę d e m tych r z e c z y , k t ó r e s p r z e c i w i a j ą się mi łośc i w ł a s n e j . . . Czy z a w s z e j e s t e ś g o t ó w z n o s i ć z m ę s t w e m p o n i ż e n i a k rzyża ? Czy z n o s i s z c i e r p l i w i e r ó ż n e p r z y k r o ś c i , j a k i e cię s p o t y k a j ą , czy też nie p o t r a f i s z z n i e ś ć n a w e t d r o b n e g o s ł ó w k a , co cię o b r a ż a ? Czy p r z y j m u j e s z z p o d d a n i e m się p o g a r d ę , j a k a cię s p o t y k a , czy też o b r a ż a s z się n a j m n i e j s z e m u p o k o r z e n i e m , k t ó r e cię d o t k n i e ? W t y c h r z e c z a c h , w k t ó r y c h r e g u ł a d a j e c i w o l n y w y b ó r , czy w y b i e r a s z to, co w i ę c e j j e s t z g o d n e ze s t a n e m p o k o r n y m b i e d n e g o z a k o n n i k a , czy r a c z e j c h w y t a s z za to, co p o b u d z a p r ó ż n o ś ć i z a r o z u m i a ł o ś ć ? 1 czyż w świe t l e t e g o r a c h u n k u s u m i e n i a nie z n a j d u j e s z w s w e m sercu ca ł e j głębi p y c h y ? Ile to razy m u s i s z się u z n a ć w i n n y m z a r o z u -m i a ł o ś c i , a m b i c j i i p y c h y ? Czy p r z y p a d k i e m n i e m a t y c h wad w i ę c e j w t o b i e t e r a z , pod t y m ś w i ę t y m o d z i e n i e m , b ę d ą c e m p rzec i eż s y m b o l e m p o k o r y i c i e r p l i w o ś c i , niż w t e d y , gdy na świec ie p r z y o b l e c z o n y by ł e ś w s t rój świeck i ? W i ę c w ten s p o s ó b z a k o n n i k m i a ł b y z a p r z e c z a ć bez s k r u p u ł u t e m u w s z y s t -k i e m u , c o p r z y r z e k a ł s k ł a d a j ą c swe ś l u b y ? Tak d a l e k o m i a ł b y o d b i e c o d tych p r z y k ł a d ó w , j a k i e n a m poda ł J e z u s C h r y s t u s do n a ś l a d o w a n i a ? W s p o m n i j , z a k o n n i k u , j a k i e to nauk i po-kory zos t awi ł t o b i e s z c z e g ó l n i e Z b a w i c i e l , abyś j ą zaczą ł w czyn w p r o w a d z a ć .

J a k o J e d n o r o d z o n y syn N a j w y ż s z e g o S t w ó r c y , j a k o Król chwa ły m ó g ł on p r z y j ś ć na świat z c a łym b l a s k i e m i p r z e p y c h e m S w e g o m a j e s t a t u , aby z j e d n a ć sobie p o s z a n o -w a n i e i p o s ł u s z e ń s t w o w s z y s t k i c h ludzi : a t y m c z a s e m był da lek i od t e g o o k a z a n i e świa tu swej w i e l k o ś c i , i ż w i d z i e l i ś m y Go j a k n a r o d z i ł się w s t a j e n c e p o k r y t e j s t r z e c h ą s ł o m i a n ą i t o w a r z y s t w e m J e g o były wół i osieł . C h o c i a ż był ś w i ę t y m nad ś w i ę t y m i , ś w i ę t o ś c i ą s a m ą , j e d n a k wziął n a s i eb i e p o s t a ć g r z e s z n i k a . C h o c i a ż „w Nim skryte były wszystkie skarby mą-drości i umiejętności"*) i miał w s z e l k ą m o ż n o ś ć p o k a z a ć się

*) Colos . 2, 3. —

Rnkol*kr|« 10

Page 289: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

290

ś w i a t u , j e d n a k krył w s p a n i a ł o ś ć t y c h d a r ó w w c ien iu pro-s t ego w a r s z t a t u , f l w o s t a t n i c h t r z e c h l a t ach życia do j a k i e g o s t o p n i a się uniżył ? J a k i c h nie d o z n a ł p r z e ś l a d o w a ń , j a k i c h

n i e w y g ó d , j a k i c h s z y d e r s t w ? W ś r ó d tych obe lg czy c h o ć b y raz t y l k o u j r z e l i ś m y Go, że się obraz i ł na s w y c h p r z e ś l a d o w -c ó w ? O z a d z i w i a j ą c y p r z y k ł a d z i e p o k o r y i c i e r p l i w o ś c i ! Cho-ciaż obe lg i k tó re Go s p o t y k a ł y , były o g r o m n e i d o t k l i w e , O n z a w s z e p o z o s t a w a ł j e d n a k o w o s p o k o j n y , z a w s z e c i e r p l i w y , i s ta le z J e g o N a j ś w i ę t s z e g o O b l i c z a p r o m i e n i a ł a g ł ę b o k a p o k o r a 1 To była J e g o c n o t a u l u b i o n a ; nie z a p r z e s t a ł n igdy

j e j z a s z c z e p i a ć w serca l u d z k i e , aby j ą w s z y s c y k o c h a l i i p r a k t y k o w a l i i p rzez nią stali się g o d n y m i i p r a w d z i w y m i J e g o n a ś l a d o w c a m i : „Jeśli kto cfyce za mną iść, nieci) zaprze samego siebie*).

Cóż p o w i e s z , z a k o n n i k u , na w i d o k tak w i e l k i e j p o k o r y B o g a C z ł o w i e k a ? Cóż p o w i e s z na t e nauk i p o k o r y , d a n e c i p rzez t w e g o B o s k i e g o n a u c z y c i e l a ? Czy m o ż e s z b e z k a r n i e u w o l n i ć się od n a ś l a d o w a n i a tak w i e l k i e j J e g o p o k o r y ? G d y b y z a w z ó r p o s t a w i o n o c i p o k o r ę j a k i e g o ś z w y k ł e g o c z ł o w i e k a , m o ż e t w o j a m i ł o ś ć w ł a s n a z n a l a z ł a b y j a k i e ś w y m ó w k i , aby go nie n a ś l a d o w a ć ; ale oto Sam Bóg , co stał się p o k o r n y m dla n a s z e j n a u k i , dany c i za wzó r , j a k i e m więc c z o ł e m śmiesz nie iść za j e g o p r z y k ł a d e m ? „Możeby ci wstyd było, m ó w i św. A u g u s t y n , naśladować pokorę człowieka, a więc naśladuj po-korę Boga"**). J a k i ż to w s t y d dla z a k o n n i k a , gdy m a j ą c p rzed o c z y m a ten Bosk i W z ó r p o k o r y , żywi on w sobie u c z u c i a p y c h y , k tó r a m u nie p o z w a l a z n o s i ć s p o k o j n i e c h o ć b y n a j -m n i e j s z e g o u p o k o r z e n i a ? N i e c h z a p ł o n i e w s t y d e m ob l i cze

j e g o na myś l , że n i k c z e m n e s t w o r z e n i e ma tak w ie l e w sobie z u c h w a ł e j p y c h y , p o d c z a s gdy Bóg aż do t e g o s t o p n i a uniżył się i u p o k o r z y ł .

Dla z a w s t y d z e n i a c z ł o w i e k a p y s z n e g o z a p y t u j e g o D u c h Św., na c z e m o p i e r a się ta j e g o p y c h a . N i e c h sam na s ieb ie spo j rzy i r o z w a ż y , c z e m j e s t . To j e d n o s p o j r z e n i e na s i eb ie , w y s t a r c z y , aby z n a l e ś ć w sob ie b a r d z o wie le p o b u d e k do upo-k o r z e n i a się. „Przecie się pyszni ziemia i popiół" ?***) Czyż j e g o p r a o j c o w i e nie skala l i się h a ń b ą g r z e c h u p i e r w o r o d n e g o , w któ-rym on sam począ ł się i n a r o d z i ł ? Czy m o ż e mu p r z y j ś ć na

*) Luc. 9. 23. **) 3. flug. Traci. 25 In J o a n . n. 16. ***) Eccll. 10. 9.

Page 290: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 291 —

myśl n ę d z a j e g o p o c h o d z e n i a , aby on nie m u s i a ł p o c h y l i ć p o k o r n i e czo ła ku z i emi ? — fl co b ę d z i e , j e ż e l i on p rzy-p o m n i sob i e h a ń b ę swych c i ę ż k i c h g r z e c h ó w u c z y n k o w y c h , tych g r z e c h ó w , k tó re czyn ią z duszy p r z e d m i o t o b r z y d z e n i a w o c z a c h B o g a i s k a z u j ą ją na ka r ę w i e c z n ą ? Takie s t w o r z e -nie s h a ń b i o n e s t r a s z n ą p l a m ą b u n t u p r z e c i w k o B o g u i zas łu -g u j ą c e ty le razy na p i e k ł o , ile razy stało się w i n n e g r z e c h u c i ę ż k i e g o , ono ś m i a ł o b y o d r z u c i ć p o k o r ę , ż ą d a ć u s z a n o w a n i a , czci i z a s z c z y t ó w . Ten, co j u ż ma na czole w y r y t e o b r z y d ł e z n a m i ę g r z e s z n i k a , m i a ł b y być tak z u c h w a ł y , aby o d d a w a ć się j a k i e j ś p y s z e i p r ó ż n o ś c i ? Ten, co gdyby nie cud m i ł o s i e r d z i a B o ż e g o , p o w i n i e n był od d a w n a j u ż c i e r p i e ć z p o t ę p i o n y m i i s z a t a n a m i i w ś r ó d r o z p a c z y z a n u r z a ć się w w i e c z n y m o g n i u p i e k ł a , m i a ł b y się n i e p o k o i ć p o g a r d ą d o z n a n ą , o b r a ż a ć się na p r z y k r o ś c i , nie c h c i e ć z n o s i ć u p o k o r z e ń c i e r p l i w i e ?...

Z a d r ż y j , z a k o n n i k u , z a d r ż y j , j e ż e l i p o t y c h m y ś l a c h j e s z c z e z a m i e r z a s z p o d s y c a ć w sobie p r ó ż n o ś ć i a m b i c j ę . Z a d r ż y j , j e -żeli choc i aż wiesz o t e m , że z łaski t y l k o s z c z e g ó l n e j m i ł o -s ie rdz ia B o ż e g o o s z c z ę d z o n o c i do t ąd kary o g n i a p i e k i e l n e g o , ty żywisz w sob ie j e s z c z e p y s z n e ż ą d z ę . J eże l i p a m i ę ć , żeś był g r z e s z n i k i e m , nie u leczy t w e j p y c h y , to z n a c z y , że zło w t o b i e

j e s t nie u l e c z a l n e i i n n e g o z a t e m losu s p o d z i e w a ć się nie mo-żesz , j a k ty lko t e g o , że s t an i e sz się k i e d y ś o f i a r ą L u c y p e r a , o jca w s z e l k i e j p y c h y . Jeże l i Bóg nie m ó g ł z n i e ś ć n a w e t j e d n e j myśl i p y s z n e j w t e m an ie l e z b u n t o w a n y m , k tóry był p r z e c i e ż s t w o r z e n i e m c z y s t e m i d o s k o n a ł e m , to co się s t an ie z t o b ą n ę d z n i k u . „Jeżeli tak się stało z aniołem, to co będzie ze mną woła św. B e r n a r d , który jestem procl) i popiół ? On uniósł się

pycfrą w niebie, a ja śmiem pysznić się, siedząc w plugastwie". llle in coelo intumuit, ego in sterąuilinio *)... Ty, o wie lk i B o ż e , by u p o k o r z y ć i u k a r a ć z u c h w a l s t w o p y s z n e g o a n i o ł a , u ż y ł e ś ca łe j swej w s z e c h m o c y : „Tyś poniżył pysznego, jako zranio-nego"**), a cóż z a t e m u c z y n i s z dla u k a r a n i a c z ł o w i e k a pysz-n e g o , j a k i m j a j e s t e m , gdy m a j ą c t y s i ą c z n e p o w o d y , aby u t rzy-m a ć się w p o k o r z e , p y s z n i ę się j e d n a k sam w sob ie , p o d n o -szę g łowę p o n a d i n n y c h i nie u m i e m z n i e ś ć n a j m n i e j s z e g o u p o k o r z e n i a ?...

*) S. Horn, Serm. serm. 53 In Cantr . — **) Ps. 88. 11.

Page 291: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

f l c h ! n a j d r o ż s z y J e z u ! c h o c i a ż b y ł b y m p e w n y , ż e m przez m o j e g r z e c h y nie z a s ł u ż y ł sobie na p i ek ło , to s ama myś l , że m ó g ł b y m n a nie z a s ł u ż y ć , s t a j ą c się w i n n y m g r z e c h u c i ę ż k i e g o p o w i n n a b y mi w y s t a r c z y ć dla u t r z y m a n i a mię w p o k o r z e 1 Któż b o w i e m w w i ę k s z y m z n a j d u j e się n i e b e z p i e c z e ń s t w i e g r z e c h u , niż c z ł o w i e k p y s z n y ? L i t o ś c i w e s p o j r z e n i e oczu pań -skich z w r a c a się j e d y n i e na t y c h , k tó rzy w swej d z i e c i ę c e j po-k o r z e z a l i c z a j ą się do m a l u c z k i c h i u b o g i c h d u c h e m i l ę k a j ą się s t r a s z n y c h s ą d ó w B o g a . P y s z n y m z a g r a ż a o p u s z c z e n i e , z a t r a t a i ś m i e r ć w i e c z n a : „Jeśli się , . . nie staniecie jako dzia-tki, nie wnijdziecie do Królestwa Niebieskiego" *). T w o j e s ł o w a , n a j w y ż s z y B o ż e , są z b y t n i o w y r a ź n e i i n a c z e j nie m o ż n a ich t ł u m a c z y ć . I w ł a ś n i e d l a t e g o , ż e u z n a j ę n i e o m y l n o ś ć te j pra-w d y , c z u j ę , ż e s e r ce m o j e p r z e p e ł n i o n e j e s t w i e l k ą o b a w ą i k r e w z a m r a ż a mi się w ży łach .

Z a s t a n a w i a m się nad sobą i nie z n a j d u j ę w sob ie ani c ien ia p o k o r y . C h o ć j e s t e m g r z e s z n i k i e m , a p r z e c i e ż c z u j ę w sob ie t y l k o p r ó ż n o ś ć i d u m ę . Ja , z a k o n n i k , k t ó r y m w i n i e n być ż y w y m w z o r e m p o k o r y , j e s t e m t y m c z a s e m r a c z e j p r a w -d z i w y m o b r a z e m p y c h y . Ja , k t ó r y m p o w i n i e n c i e r p l i w i e i z ś w i ę t e m w e s e l e m z n o s i ć p o g a r d ę , w s t y d z ę się p o k a z a ć się p rzed i n n y m i w p o s t a c i g r z e s z n i k a . Ja, k t ó r y m p o w i n i e n c i ąg l e ł ą c z y ć się w u p o k o r z e n i u z J e z u s e m C h r y s t u s e m p o ś r ó d w z g a r d y , o b e l g i wś ród w s z y s t k i c h p r z y k r o ś c i , j e s t e m t y m c z a s e m tak czuły na w s z y s t k o , co m o ż e o b r a z i ć m o j ą m i ł o ś ć w ł a s n ą i tak ł a t w o u n o s z ę się i g n i e w a m . W o b e c te j głębi p y c h y , czy zdo-łam u d o w o d n i ć , ż e j e s t e m n a ś l a d o w c ą Z b a w i c i e l a ? Czyż b ę d ę się ł udz i ć n a d a l , że n i o s ę za Mim krzyż u p o k o r z e ń ? A b ę d ą c p e ł e n od s tóp do głowy w y n i o s ł o ś c i , czy m a m p r a w o s p o d z i e -wać się n a g r o d y o b i e c a n e j t y m , k tórzy są p o k o r n e g o serca ? f l c h 1 j a k wielki s t r ach o g a r n i a i p r z e n i k a mię c a ł e g o !...

Mus i sz w ięc z a k o n n i k u , z a w s z e l k ą c e n ę p o z b y ć się te j p y c h y ; m u s i s z j u ż p o c h y l i ć swą d u m n ą g ł o w ę ; m u s i s z z e r w a ć z t e m d u m n e m p o s t ę p o w a n i e m , z t ym s p o s o b e m z a c h o w a n i a się r o z k a z u j ą c y m i w y n i o s ł y m , k tóry z u p e ł n i e nie p rzys to i na-ś l a d o w c y U k r z y ż o w a n e g o ; mus i s z p r z e j ą ć się u c z u c i a m i p r aw-d z i w e j p o k o r y . Dz ień d z i s i e j s z y n i e c h b ę d z i e t ym d n i e m , w któ-rym święc ie p o s t a n o w i s z od dziś z p r o r o k i e m : „Obrałem być

*) MaLlh. 18. 3.

Page 292: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 293 —

najpodlejszym w domu Boga mojego" *). Cno tą n a j b l i ż s z ą sercu m e m u b ę d z i e p o k o r a i j ą p r z e d e w s z y s t k i e m p r a k t y k o w a ć będę . Gniżę się p rzed l u d ź m i , u w a ż a ć ich b ę d ę za l e p s z y c h od sie-bie i g o d n i e j s z y c h o d e m n i e w s z e l k i e g o s z a c u n k u , a s iebie sa-m e g o u z n a m z a n a j n i ż s z e g o z e w s z y s t k i c h , g o d n e g o w s z e l k i e j p o g a r d y , o d r z u c e n i a i p o h a ń b i e n i a . Gdy się t ra f i s p o s o b n o ś ć do j a k i e g o ś u p o k o r z e n i a , b ę d ę m i l c z e ć i z n i o s ę j ą c i e r p l i w i e , p a m i ę t a j ą c o t em z a w s z e , że na w i e l e w i ę k s z e z a s ł u ż y ł e m so-bie przez m o j e g r z e c h y . W sercu m o j e m w z b u d z ę ż y w e p r a g n i e n i e , aby żyć n i e z n a n y i za nic m i a n y * * ) i nie b ę d ę żą-dać , aby m i a n o dla m n i e j a k i e ś s z c z e g ó l n e w z g l ę d y . Gdy mi z a b r a k n i e rzeczy k o n i e c z n y c h d o m o j e g o u t r z y m a n i a , z a m i a s t się u ż a l a ć , o f i a r u j ę t ę p o t r z e b ę P a n u B o g u , tak j a k p rzys to i c z y n i ć u b o g i e m u . R o z k a z ó w m o i c h p r z e ł o ż o n y c h b ę d ę z a w s z e g o t ó w s ł u c h a ć z całą u l e g ł o ś c i ą . M o j e r o z m o w y , m o j a p o s t a w a , m o j e czyny b ę d ą t a k i e , aby każdy i z a w s z e m ó g ł p o z n a ć , że z a c h o w a ł e m t r w a ł ą p a m i ę ć g r z e c h ó w m o i c h , ż e w i e m o obo-w i ą z k u p o k u t y , k tóry na m n i e c iąży , i że l ę k a m się p iek ła , na k tó re z a s ł u ż y ł e m , f t g d y b y a m b i c j a p r ó b o w a ł a w z n i e c i ć w e m n i e ż ą d z ę w y w y ż s z e n i a , w s p o m n ę sobie w t e d y , ż e p r a w d z i w ą c h w a ł ą i p r a w d z i w ą s ławą z a k o n n i k a j e s t p o k o r a i w z g a r d a . R że j e s t m o ż l i w e , i żbym m u s i a ł z n i e ś ć j a k i e u p o k o r z e n i e , a m o j a m i ł o ś ć w ł a s n a , by się na to w z d r y g a ł a , p o s t a n a w i a m s k i e r o w a ć j a k n a j c z ę ś c i e j m ó j w z r o k n a U k r z y ż o w a n e g o i n ie s p u s z c z a ć n igdy oczu z N i e g o ; p r z y p o m n ę sob ie w t e d y ile On u c i e r p i a ł p r z e ś l a d o w a ń od i n n y c h n i e p r z y j a c i ó ł : „Uważajcie Tego, który takowe przeciwieństwo od grzeszników podejmował

przeciw Sobie"***). Tak d z i s i a j p o s t a n a w i a m i t ak b ę d z i e z a w s z e .

M O D L I T W A .

Lecz n a r a z i e czyż m o g ę się nie z a w s t y d z i ć , o P a n i e ; ż e m był do t ąd tak b a r d z o g r z e s z n y m ? Czyż m o g ę nie p ł a k a ć , roz-w a ż a j ą c życ ie m o j e p r z e s z ł e tak n i e p o d o b n e d o T w y c h n a u k i Twoich p r z y k ł a d ó w , j a k i e m i d a ł e ś T w e j n a j g ł ę b s z e j p o k o r y ? Ty k t ó r y ś j e s t ś w i ę t o ś c i ą s a m ą i bez n a j m n i e j s z e j z m a z y grze-c h o w e j nie m i a ł e ś ż a d n e g o p o w o d u do u p a k a r z a n i a się, a j e d -

*) Pu. 83. 11. **) Imlt. I. 2. — ***) Hebr. 12. 3.

0 »

Page 293: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 294 —

n a k ż e c h c i a ł a ś , ż eby ca łe życ ie t w o j e było j e d n e m n i e p r z e r -w a n e m p a s m e m u p o k o r z e ń , c h c i a ł e ś z n o s i ć s r o m o t n y c iężar k r z y ż a ; a j a , k tóry j e s t e m w i n i e n t y s i ę c z n y c h g r z e c h ó w miał-b y m się nie w s t y d z i ć p r z y p o m i n a j ą c sob ie s w o j ą w i e l k ą p y c h ę k tó ra s p r a w i a ł a , że mi n i e m i ł ą były Twój p r z y k ł a d i T w o j a n a u k a ? C e n i ł e ś tak b a r d z o c n o t ę p o k o r y ; i przez toś o k a z a ł mi ja" sno, że ona to ma być p i e r w s z ą z cnó t i w niej Twoi n a ś l a d o w c y p r z e d e w s z y s t k i e m ć w i c z y ć się p o w i n n i , gdyż p rzez nią s t aną się d r o d z y w o c z a c h T w o i c h . R ó w n o c z e ś n i e zaś o b j a w i ł e ś 'm i , ż e ż a d e n g rzech nie j e s t tak p o t ę p i e n i a g o d n y j a k w ł a ś n i e p y c h a .

J ak więc j a o b r z y d ł y m m u s z ę być w o c z a c h t w o i c h , bę-dąc tak b a r d z o d u m n y , p o d c z a s gdy stan m ó j c h r z e ś c i j a n i n a , a t e m b a r d z i ę j z a k o n n i k a w y m a g a o d e m n i e n i e u s t a n n e g o ćwi-c z e n i a się w p o k o r z e ? — A c h I lecz oto ten p y s z a ł e k t e raz u nóg T w o i c h u p o k o r z o n y leży, p ł a c z ą c z ż a lu , że ach ! zby t -nio odda l i ł się od T w o i c h p r z y k ł a d ó w . P r z y t u l a m się, o J e z u m ó j , do T w e g o k rzyża i nie c h c ę o d ł ą c z y ć się od n i e g o n igdy . W nim na p r z y s z ł o ś ć n i e c h b ę d z i e cała m o j a c h w a ł a , cały m ó j b l a sk , cała m o j a w a r t o ś ć . Miech k o c h a , kto c h c e ś w i a t o -wą s ł a w ę , n i e c h idzie kto c h c e za w i e l k o ś c i a m i te j z i e m i ; m n i e w y s t a r c z y , ż e p ó j d ę z a Tobą w z g a r d z o n y , p o n i ż o n y nie-z n a n y i u k r z y ż o w a w s z y k a ż d e n i e g o d z i w e p o r u s z e n i e m o j e j mi łośc i w ł a s n e j .

Teraz w ł a ś c i w i e p o z n a j ę , j a k o b r z y d l i w e m j e s t , żeby Twój n a ś l a d o w c a p o z w a l a ł sob ie n a u c z u c i a p r z e c i w n e p o k o r z e . Teraz r o z u m i e m co to za ś l epo t a , że nie c h c e być p o k o r n y m t en , kto wie , że j e s t g r z e s z n i k i e m , i że z a s ł u g u j e z a t e m na w s z y s t k ą w z g a r d ę z i e m i e . A c h ! m ó j Boże , Ty, co w i d z i s z , że do m o i c h g r z e c h ó w d o ł ą c z y ł e m n a d m i a r p y c h y , ach 1 z m i ł u j się n a d e m n ą . W y z n a j ę m o j ą n ę d z ę p rzed Tobą I A j e ż e l i s a m o w y z n a n i e s e r c e m s k r u s z o n e m l u d z k i c h s ł abośc i z a d a j e s łodki gwa ł t T w o j e m u litości p e ł n e m u Sercu i n a p r a w i a w s z y s t k o zło, a c h ! d a j p r z e t o s ł udze T w e m u d u c h a ś w i ę t e j p o k o r y . S p r a w , a b y m z a w s z e miał p rzed o c z y m a Twój Krzyż , T w o j e p r z y k ł a d y i b y m je w i e r n i e od t ąd n a ś l a d o w a ł . S p r a w , aby myś l m o j a s ta le z a n u r z a ł a się w m o j e j n i c o ś c i , w m o j e j n ę d z y , w m o i c h g r z e c h a c h ; i a b y m przez p a m i ę ć na to u p o k a r z a ł się s tale.

Page 294: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

295

D a j mi P a n i e Jezu se rce p o k o r n e na wzór Se rca T w e g o , tak j a k Ty sam t e g o p r a g n i e s z i p o b ł o g o s ł a w mi.

f l g i m u s tibi etc. str. 24.

D e u s , qui in Filii tui h u m i l i t a t e j a c e n t e m m u n d u m ere-xist i , c o n c e d e f a m u l i s tu i s , u t quos p e r p e t u a e m o r t i s e r i p u i s t i c a s i b u s , i l l ius s e m i t a s c o r d i s h u m i l i t a t e s e c t a n t e s , g a u d i i s fa-cias p e r f r u i s e m p i t e r n i s . Per e u n d e m C h r i s t u m D o m i n u m no-s t rum. A m e n .

O R E M Q S.

Page 295: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

DZIEŃ DZIESIĄTY.

Rozważanie 1. 0 s z c z ę ś l i w o ś c i z a k o n n i k a , k t ó r y s ł u ż y B o g u i k o c h a G o 1 o n i e s z c z ę ś c i u z a k o n n i k a mi łu jącego siebie i dobra tego

świata. Jeże l i p r a w d ą j e s t , ż e s z c z ę ś c i e j e s t z a w s z e n a t u r a l n y m

c e l e m w s z e l k i c h l u d z k i c h z a b i e g ó w i skoro z a t e m w s z y s c y ludz i e s z u k a j ą s p o s o b u , j a k b y w i e ś ć życ ie w o l n e o d t rosk , tak , aby nic c h o ć w n a j m n i e j s z y m s topn iu nie z a k ł ó c a ł o s p o k o j u i peł-n e g o z a d o w o l e n i a d u c h a ; nie m o ż n a p o j ą ć , d l a c z e g o tak wielu ludzi gardzi ś r o d k a m i d o j ś c i a do p r a w d z i w e g o s z c z ę ś c i a a ws tę -p u j e na d r o g ę , k tó ra t y lko z d a j e się p r o w a d z i ć do szczęś l i -w o ś c i , a n a p r a w d ę w i e d z i e do życ ia p e ł n e g o n ę d z y i u t r a p i e n i a . Któż są c i ślepi , k tórzy tak d z i w n i e k i e r u j ą s w o j e ż y c i e ? To my j e s t e ś m y , b r a c i a moi , my z a k o n n i c y , k tórzy p i ln ie wype ł -n i a j ą c i w i e r n i e z a c h o w u j ą c n a s z e o b o w i ą z k i , m o g l i b y ś m y w i e ś ć życ ie s zczę ś l iwe , a t y m c z a s e m idąc za z w o d n i c z e m i i p r z e m i j a j ą c e m i d o b r a n i t e g o świa ta , s t w a r z a m y sob i e g ł ęb i ę bez dna n i e p o k o j ó w i g o r y c z y .

Jeśl i z a s t a n o w i m y się nad p r a w d z i w e m ź r ó d ł e m t e g o n i e s z c z ę ś c i a , t o z n a j d z i e m y j e w n a s z e m b ł ę d n e m z a p a t r y w a n i u się tak na d o b r a n a d p r z y r o d z o n e , j a k i na u c i e c h y j a k i c h z p o s i a d a n i a f a ł s z y w y c h dóbr te j n ę d z n e j z i e m i , o b i e c u j e nam n a s z a m i ł o ś ć w ł a s n a . S ą d z i m y , że p o b y t w szko le C h r y s t u s o -we j p o c i ą g a za sobą t y lko t r o s k i , p r z y k r o ś c i , o s t r e i c iężkie k rzyże , m i ł o ś ć zaś w ł a s n a tak nam u p i ę k s z a w a r t o ś ć dóbr tej z i e m i , że z a c z y n a m y w i e r z y ć , iż t y l k o z i e m i a i świat dać dam m o ż e p r a w d z i w e i t r w a ł e z a d o w o l e n i e . Ten s p o s ó b m y ś l e n i a

j e s t tak w i e l k ą p r z e s z k o d ą w o s i ą g n i ę c i u c n o t y , w w y t r w a n i u w s łużb ie B o ż e j i w w i e r n e m w y p e ł n i a n i u swych o b o w i ą z k ó w , że m o ż e a lbo nas s p r o w a d z i ć z drogi B o ż e j , a lbo też prze-szkodzi nam w r ó c i ć na nią, gdy już z n ie j n i e b a c z n i e zej

Page 296: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

297

d z i e m y . D l a t e g o aby nie dać się u w i e ś ć mi łośc i w ł a s n e j i by te rn s i lniej u t r w a l i ć się w t y c h d o b r y c h p o s t a n o w i e n i a c h j a k i e p o c z y n i l i ś m y w czas ie t y c h dni r e k o l e k c y j n e g o s k u p i e n i a kon ie -czną j e s t r zeczą , b y ś m y r o z p r a w i l i się z e w s p o m n i a n y m b ł ę d e m , który u n i e m o ż l i w i ł b y s t a t e c z n ą p o p r a w ę n a s z e g o życia . Ze-c h c i e j m y z r o z u m i e ć , ż e t y lko ten z a k o n n i k m o ż e być na-p r a w d ę szczęś l iwy , który s ta le k o c h a B o g a , służy M u ; t en który w s łużb ie B o ż e j nie z a d a w a l n i a się w i e r n o ś c i ą p o ł o w i c z n ą w w y k o n a n i u t e g o co p r z y r z e k ł , ani nie z a d a w a l n i a się j a k ą ś z e w n ę t r z n ą p o b o ż n o ś c i ą i u d z i a ł e m w n a b o ż e ń s t w a c h i ćwi c z e n i a c h p o b o ż n y c h , lecz s ta ra się w s z y s t k o to w y p e ł n i ć z do k ł a d n o ś c i ą j a k n a j d o s k o n a l s z ą . Taki z a k o n n i k j e s t s z c z ę ś l i w y m , k tóry o k a z u j e w i e r n o ś ć w z u p e ł n y m z a c h o w y w a n i u w s z y s t k i c h n a w e t n a j m n i e j s z y c h r egu ł i p r z e p i s ó w s w e g o Z a k o n u , i spo-g ląda z p o g a r d ą na d o b r a i u c i e c h y z i e m s k i e , u n i k a ich, u w a ż a j e za rzecz n i e g o d n ą dla duszy p o ś w i ę c o n e j B o g u , aby iść za s t w o r z e n i e m : Taki z a k o n n i k z a w s z e też t r w a w t y c h s a m y c h u c z u c i a c h ż y w e j wiary i , g o r ą c e j mi łośc i B o g a , k t ó r e m u

j e d y n i e c h c e się s p o d o b a ć przez s w o j ą g o r l i w o ś ć d u c h a i ćwi-c z e n i e się n i e u s t a n n i e w c n o t a c h i p o b o ż n o ś c i .

S k o r o b o w i e m my, idąc z a p o p ę d e m mi łośc i w ł a s n e j po-dz ie l imy n a s z e u c z u c i a p o m i ę d z y B o g a i s t w o r z e n i a , s t a r a j ą c się j e d n o c z e ś n i e z a d o w o l n i ć i n a s z e l u d z k i e s k ł o n n o ś c i i po-d o b a ć się B o g u , sko ro co za t em idzie , z a c z n i e m y p r z e b i e r a ć w n a s z y c h o b o w i ą z k a c h , rob ić sob ie w y j ą t k i , w y p e ł n i a ć to t y lko , co n a m d o g a d z a , to nie b ę d z i e m y mogl i ż a d n ą m i a r ą cie-szyć się t ą s ł o d k ą s z c z ę ś l i w o ś c i ą , j a k i e j z a ż y w a j ą c i w s z y s c y z a k o n n i c y , k t ó r y c h p r a g n i e n i e m j e d y n e m j e s t s z u k a n i e u p o d o -b a n i a B o ż e g o i s ł u ż e n i e mu z całą g o r l i w o ś c i ą i w i e r n o ś c i ą , w ł a s n e d o ś w i a d c z e n i e z r e s z t ą n a m t o p o w i e , ż e t a k i e poło-w i c z n e w y k o n y w a n i e o b o w i ą z k ó w z a k o n n y c h n i e t y l k o , ż e nie p r z y n o s i ż a d n e g o w e w n ę t r z n e g o s m a k u , lecz s t a j e się p rzy-c z y n ą l i c znych c i e r p i e ń , n i e z a d o w o l e n i a i s m u t k u . Im b a r d z i e j p o w a l n i a m y na d r o d z e P a ń s k i e j , t em b a r d z i e j r o ś n i e w nas o z i ę b ł o ś ć , n i e c h ę ć do c n o t y ; im b a r d z i e j l g n i e m y do te j z i e m i , t e m c i ęż szą s t a j e się dla nas s łużba Boża . My m y ś l i m y , że przez to o c i ą g a n i e się, przez ten podz ia ł n a s z e g o se rca , u c z y n i m y sobie lże jszy c ięża r życ ia z a k o n n e g o ; a t ym c z a s e m w ł a ś n i e przez to p r z y d a j e m y sobie c i ę ż a r u , tak że s t a j e się on p r a w i c nie do z n i e s i e n i a , W t e d y , c i ą g n ą ć z a c z y n a m y z przy-

Page 297: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

m u s u j a r z m o regu ły z a k o n n e j i n i g d z i e nie m o ż e m y z n a l e ź ć o d p o c z y n k u i s p o k o j u . W t e d y to Z a k o n z m i e n i a dla nas swój w y g l ą d ; gdy p i e r w i e j p o b y t w n i em w y d a w a ł się n a m słodki i p r z y j e m n y , o b e c n i e z a c z y n a się w y d a w a ć n a m os t ry , p o n u r y s m u t n y i p o c i ą g a j ą c y za sobą z n i e c h ę c e n i e .

I nie m o ż e być i n a c z e j b r a c i a mo i , skoro b o w i e m n a s z e se rce s t w o r z o n e z o s t a ł o j e d y n i e dla cnoty i dla B o g a , to w s z y s t k o co od B o g a o d w o d z i , p r z y n o s i mu n i e p o k ó j i czyni nas n i e s z c z ę ś l i w y m i . Z a l e d w i e se rce z a c z n i e dz ie l ić swe u c z u c i a m i ę d z y d u c h a a c ia ło , m i ę d z y B o g a a s t w o r z e n i a , n a t y c h -m i a s o d c z u w a w a l k ę w e w n ą t r z s i eb i e . — W s z c z e g ó l n o ś c i m y z a k o n n i c y nie m o ż e m y być n i e w i e r n y m i w z g l ę d e m P a n a B o g a n a s z e g o , aby nie d o z n a w a ć w i ę c e j niż inni w i e l k i e g o u d r ę c z e n i a , a c h ę ć z a d o w o l e n i a n a s z y c h żądz i z m y s ł ó w , p ra -g n i e n i a , w y p e ł n i e n i a p o ż ą d a ń n a s z e j mi łośc i w ł a s n e j o k u p u j e -m y k o s z t e m n a s z e g o w e w n ę t r z e n g o p o k o j u i c i e r p i e n i e s t a j e się t em w i ę k s z e , im b a r d z i e j o d d a l a m y się s e r c e m od B o g a a p r z y w i ą z u j e m y się do z i emi .

Od t e g o w s z y s t k i e g o są c a ł k o w i c i e wolni c i z a k o n n i c y , k tó rzy d o c h o w u j ą w i e r n o ś ć B o g u i nie o d b i e r a j ą Mu ani czą-s teczk i ze swo ich u c z u ć ; k tó rzy nie p r z e b i e r a j ą w r e g u ł a c h z a k o n n y c h , ani nie rob i ą sob ie w y j ą t k ó w , lecz z a c h o w u j ą w ca łe j r o z c i ą g ł o ś c i ; k tó rzy b e z u s t a n n i e o d m a w i a j ą swym z m y s ł o m w s z e l k i e g o m n i e j g o d z i w e g o z a d o w o l e n i a . C i s ą s zczęś l iw i , gdyż b ę d ą c w ie rn i s w y m o b o w i ą z k o m , p o z n a j ą z d o ś w i a d c z e n i a to, co im p r z y r z e k ł P. J e z u s , gdy p o w o ł a ł ich do Swej S łużby. To p r a w d a , że na łoży ł im j a r z m o : „Weź-mijcie jarzmo moje na się", lecz r ó w n o c z e ś n i e dał im p o z n a ć , że to j a r z m o nie j e s t c i ę ż k i e ani d o k u c z l i w e : „Albowiem

jarzmo moje wdzięczne jest a brzemię moje lekkie"*). Stąd w y n i k a , ż e p r a w d z i w i s łudzy P a n a d l a t e g o w ł a ś n i e s ą szczęś l iwi , i ż n o s z ą to świę te j a r z m o C h r y s t u s o w e z r a d o ś c i ą , k t ó r e j sob ie nie u m i e j ą w y t ł u m a c z y ć b e z b o ż n i . Dla nich s ą mi łe n i e w y g o d y ubó-s twa, l e k k i m c iężar p o s ł u s z e ń s t w a , p r z y j e m n e m u m a r t w i e n i e , r a d o -s n e m u c z ę s z c z a n i e d o c h ó r u , r o z k o s z ą n i e u s t a n n a m o d l i t w a i p r a w i e że nie o d c z u w a j ą c a ł e g o c i ęża ru życ ia z a k o n n e g o , z a w s z e s ą z a d o w o l e n i , z a w s z e w e s e l i , z a w s z e s z c z ę ś l i w i .

Ze swe j s a m o t n o ś c i od czasu do czasu k i e r u j ą oni ku z i emi swój w z r o k p e ł e n w s p ó ł c z u c i a ; a j e że l i p r z y j d z i e im

») Matth. 11. 29. 30.

Page 298: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

2<iO

na myś l p o s t a ć z a k o n n i k a , o d d a n e g o - iv ..w, ... •.. .In •.. r o z r y w k o m i z i e m s k i m u c i e c h o m , to niclyll .. i| • i .!• . n i e g o o b o j ę t n i e , ale w p r o s t ze z d z i w i e n i e m i /nl. . . . m . . gąc z r o z u m i e ć , żeby s ługa N a j w y ż s z e g o m ó g ł /n . i jc l i .w, t . i v l . z a d o w o l e n i a nie w B o g u . Oni z a j ę c i b ę d ą c ciągli- l'. | . .u. m o g ą n a p r a w d ę p o w i e d z i e ć o sob ie to co o p a t o w i M a u r y c r u m p o w i e d z i a ł p u s t e l n i k Św. O n u f r y , gdy ten z a p y t a ł go, j a k mu się p o w o d z i na p u s t y n i , w z u p e ł n e j s a m o t n o ś c i bez ż a d n e g o l u d z k i e g o t o w a r z y s t w a : „Dobrzy zakonnicy w skupieniu swej samotności nie zażywają innych pociech jak tylko tych, które

pochodzą od Boga i im więcej pozbawieni są ludzkich uciech tern bardziej opływają w niebiańskie"*). P o ś r ó d tych r a d o ś c i n i e b a , ach! j a k ż e o p ł a k u j ą t y c h , k tórzy g o n i ą z a k o r z y ś c i a m i i d o b r a m i ś w i a t o w e m i . W i e d z ą oni d o b r z e , ile i j a k i e n i e b e z -p i e c z e ń s t w a t o w a r z y s z ą z w y k l e t ym z i e m s k i m p r z y j e m n o ś c i o m ; t e w s z y s t k i e w z g l ę d y l u d z k i e , w ł a s n y i n t e r e s , p o d s z e p t y mi-łości w ł a s n e j , oh! tak ł a t w o m o g ą p r z y ć m i ć świa t ł o r o z u m u , z n i s z c z y ć świę tą b o j a ź ń Bożą , i p o z b a w i ć d u s z ę z n a j o m o ś c i p r a w d z i w e j drogi z b a w i e n i a ! Z n a j ą oni t e p r z y k r o ś c i , o b a w y , g o r y c z e , n i e o d ł ą c z n e p r a w i e n igdy od u b i e g a n i a się o d o b r a z i e m s k i e , nie w y ł ą c z a j ą c n a w e t g o d n o ś c i i z a s z c z y t ó w du-c h o w n y c h .

C i d o b r z y z a k o n n i c y j e d n a k n a w e t w t e d y , gdy o p ł a k u j ą c u d z ą n ę d z ę , o d c z u w a j ą r a d o ś ć w e w n ę t r z n ą , n a myś l , ż e oni są wo ln i c a ł k o w i c i e od t y c h n i e b e z p i e c z e ń s t w i p r z y k r o ś c i . Są b a r d z i e j szczęś l iwi w u k r y c i u s w e g o u b o g i e g o s t anu , niż wie lcy t e g o świata p o ś r ó d b l a s k ó w swych t y t u ł ó w i d o s t o j e ń s t w ; s z c z ę ś l i w s z y m i są w os t ro śc i u m a r t w i e n i a i p o ś r ó d k r z y ż ó w ci p r a w d z i w i s łudzy i m i ł o ś n i c y B o g a , niż c i m i ł o ś n i c y r o z k o s z y z i e m s k i c h z w s z y s t k i e m i o t a c z a j ą c e m i ich w y g o d a m i . G d y b y ś m y r o z w a ż y l i d o b r z e te p r a w d y , o ileż w i ę c e j b y l i b y ś m y r o z m i ł o -wan i w P a n u B o g u , niż t e r a z j e s t e ś m y , o ile l e p i e j s ł u ż y l i b y ś m y Mu, o ile w i e r n i e j s z y m i b y l i b y ś m y w w y p e ł n i a n i u n a s z y c h obo-w i ą z k ó w z a k o n n y c h , o ile w i ę c e j b y l i b y ś m y o d e r w a n i od zw o -d n i c z y c h d ó b r t e g o ś w i a t a ? Lecz p o n i e w a ż z a t r z y m u j e m y się, ż e tak p o w i e m , nad p o w ł o k ą z e w n ę t r z n ą , r o z w a ż a j ą c j a r z m o C h r y s t u s o w e z p r z y k r e j s t r ony , z e w n ę t r z n e j , m i ł o ś ć w ł a s n a s p r a w i a , że z r z u c a m y z s i eb ie to j a r z m o , a s p o g l ą d a m y na z i e m i ę , aby t am s z u k a ć o d p o c z y n k u i z a d o w o l e n i a .

Page 299: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

300

To p r a w d a , że s łużba C h r y s t u s o w i P a n u w e d ł u g słów Apo-s to ła , p o ł ą c z o n a j e s t z c i e r p i e n i e m , t r u d e m , u p o k o r z e n i a m i i k r z y ż a m i * ) . Lecz z t e g o nie w y n i k a , b y ś m y mieli u c i e k a ć p rzed j a r z m e m C h r y s t u s o w e m . 1 f a r y z e u s z e , p a t r z ą c z b r z e g u

j e z i o r a G e n e z a r e t na łódź a p o s t o ł ó w , z n a j d u j ą c ą się w n i e b e z -p i e c z e ń s t w i e b u r z y , mówi l i z a p e w n e m i e d z y s o b ą : „Oto co

jest warte, iść za kłamcą : cierpienie, trudy, niebezpieczeństwo życia, to cały zarobek, jaki zdobywa uczeń tego oszusta". Lecz j a k ż e się o s z u k a l i sami , ci b l u ż n i e r c y tak m y ś l ą c ! A czyż t am w te j ł odz i , c.o z d a w a ł a się w ich o c z a c h t o n ą c na f a l a c h w z b u -r z o n e g o m o r z a , nie z n a j d o w a ł się J e z u s , n a d z i e j a p e w n a , s ł o d k a p o c i e c h a i p o t ę ż n y w y b a w i c i e l swych n a ś l a d o w c ó w , k tórzy Mu z a u f a l i ? Otóż t a k i e s a m o z ł u d z e n i e i nas n a j c z ę ś c i e j z a w o d z i . M y ś l i m y , że s łudzy Boży p ł a c z ą o p u s z c z e n i i j ę c z ą n i e p o c i e -szeni pod c i ę ż a r e m u m a r t w i e ń , c i e r p i e ń , k rzyżów. Nigdy tak nie j e s t 1 M a j ą oni b o w i e m przed o c z y m a s w e g o n a j l e p s z e g o B o g a , k tóry j e s t przy nich w s z c z e g ó l n y s p o s ó b wc iąż o b e c n y , j a k Sam n a s o t em z a p e w n i a przez us ta A p o s t o ł a : „Będę mie-szkał i przechadzał się w nic/?"**), i od N i e g o o d b i e r a j ą po-c i e c h y . On ś w i ę t e m t c h n i e n i e m Swej łaski c iężar ich czyni lek-k im, o s ł a d z a im wys i łk i , w z m a c n i a siły w e d ł u g t e g o j a k sam o b i e c a ł : „Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie i je-steście obciążeni, a ja was ochłodzę"***). J e g o ł a s k a , k tóra ich nigdy nie o p u s z c z a , d o d a j e im o t u c h y , j e ż e l i c i e r p i ą , a j e -żeli p r a c u j ą , w s p o m a g a ich, i j e ż e l i są o p u s z c z e n i , p o c i e s z a ich. Jak j u ż z a p o w i e d z i a ł Bóg M o j ż e s z o w i , J a k ó b o w i i P ro ro -k o m s w o i m , tak i t e raz p o w t a r z a w s z y s t k i m s w o i m s ł u g o m , że z a w s z e b ę d z i e t o w a r z y s z y ł im s w o j ą ł a ską i w s p o m a g a ł ich w z n o s z e n i u c i e r p i e ń : Ego ero tecum.

Oto, b r a c i a moi , j a k szczęś l iwi s ą s łudzy N a j w y ż s z e g o , n a w e t gdy d ź w i g a j ą c ięża r k r z y ż a ! Oni to z w r a c a j ą się do nas i aby w y z w o l i ć nas od n a s z e g o z a b ł ą k a n i a , p o u c z a j ą nas , żc. nie p o w i n n i ś m y z r a ż a ć się z e w n ę t r z n y m w y g l ą d e m s p o s o b u życ ia u c z n i a i n a ś l a d o w c y C h r y s t u s o w e g o , gdyż w ł a ś n i e w tym w y p a d k u m o ż n a p o w i e d z i e ć , ż e pozo ry my lą . W i d z ą c d o b r y c h z a k o n n i k ó w , j a k n iosą oni j a r z m o k a r n o ś c i z a k o n n e j , u m a r t w i e n i a i p o g a r d y , b ę d z i e się nam z d a w a ć , że p r z y g n i e c e n i tym c i ę ż a r e m , o d c z u w a j ą ś m i e r t e l n y uc isk , lecz t o n i e p r a w d a . Oni

*) i Thess . 3 3 **) II Cor ln th 6. 16. +**) Mntlli II. ¿8.

Page 300: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 301 —

w i o d ą ż y c i e p e ł n e r adośc i tak w i e l k i e j , j a k i e j my n a w e t nie m o ż e m y sob i e w y o b r a z i ć , j a k to p o w i a d a A p o s t o ł : „Jakoby umierający, a oto żyjemy". W y d a j e n a m się c z a s e m , że oni

j ę c z ą n i e p o c i e s z e n i ; a n a p r a w d ę oni się r a d u j ą i są z a d o w o -leni i w e s e l i : „Jakoby smętni, lecz zawsze weseli" *). I d l acze -goby n i e ? W c i e r p i e n i a c h z s t ę p u j e P o c i e s z y c i e l w s z c z e g ó l n y s p o s ó b do serc tych sług swoich ; a z t e g o ź r ó d ł a b ł o g o s ł a -w i e ń s t w , w y t r y s k a w o d a c u d o w n a n a d p r z y r o d z o n e j s ł o d y c z y , k tóra sk rap ia l i t o śc iwie d u c h a p o z w a l a j ą c mu W ten s p o s ó b z a ż y w a ć j u ż t e raz cząs tk i s łodyczy n i eba . Toteż się widzi ich i n a z e w n ą t r z n a w e t tak w e s o ł y c h , tak s z c z ę ś l i w y c h , w ich sa-m o t n o ś c i , w ich z a m k n i ę c i u , w ich u b ó s t w i e , w ich s u r o w o ś c i życia i o g o ł o c e n i u , że w s z y s c y , co na n ich pa t r zą są z a c h w y -ceni. Wsze lk i t r ud , j ak i m u s z ą z n o s i ć , p o d e j m u j ą c r z e c z y , p rze-c i w n e n a t u r z e l u d z k i e j , Bóg i m w y n a g r a d z a s p o k o j e m we-w n ę t r z n y m i r a d o ś c i ą d o b r e g o s u m i e n i a ; a p o k ó j ten s t a n o w i ź r ó d ł o j e d y n e g o s z c z ę ś c i a , j a k i e t y l k o m o ż l i w e j e s t n a te j z i emi ; t e g o p o k o j u świat nie zna w c a l e , a c i e szą się n im ty lko te d u s z e , k tó re z a m a r ł e dla s i eb ie s a m y c h , dla świa t a , dla z iemi i ż y j ą ty lko dla B o g a , d o ś w i a d c z a j ą c w t em n i e w y m o w n e j s ł o d y c z y .

Cóż to w i ę c za s z c z ę ś c i e dla z a k o n n i k a , który w o l n y od p r z y w i ą z a ń do t e g o świa t a , s zuka w y ł ą c z n i e w życ iu t e g o , aby p o d o b a ć się B o g u ? J a k i e m j e s t s z c z ę ś c i e m dla n i e g o , ż e c ierpi skoro j e d n o c z e ś n i e Bóg go p o c i e s z a ? J a k i e g o ż s z c z ę ś c i a do-z n a j e , p r z y j m u j ą c J e g o o d w i e d z i n y , p i e s z c z o t y i d o w o d y s z c z e g ó l n e j łaski i mi łośc i ? O d c z u w a z w ł a s n e g o d o ś w i a d c z e -nia, ż e Z a k o n j e s t r a j e m r o z k o s z y w e w n ę t r z n y c h , j a k g o na-z y w a św. B e r n a r d : Paradisum voluptatis internae **). Ściś le b o w i e m rzecz b i o r ą c , to nie stan z a k o n n y sam z s ieb ie czyni nas s z c z ę ś l i w y m i tu na z i e m i , lecz n i e w i n n o ś ć życ ia , czyny z g o d n e z p r a w e m N a j w y ż s z e g o , w i e r n o ś ć w s p e ł n i a n i u swoich o b o w i ą z k ó w : oto , co j e d y n i e s p r a w i a n a s z ą s z c z ę ś l i w o ś ć w sta-nie z a k o n n y m .

Lecz j e ż e l i p r z e c i w n i e u s u w a ć się b ę d z i e m y z pod j a r z m a C h r y s t u s o w e g o , b y z a d o w o l i ć s k ł o n n o ś c i mi łośc i włas -nej i o d d a w a ć swe se r ce s t w o r z e n i o m , w tedy to s a m o m i e j -sce, k tó re p o w i n n o by ło stać się dla nos n i e b e m na z i e m i ,

*) I Cor ln th . i? 'K 10. ••) Do Coiwor» . ad Clorlc.

Page 301: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

302

z m i e n i się n a m na i s tne p iek ło . N ie z n a j d z i e m y n i g d y , moi b r a c i a , p r a w d z i w e g o szczęśc i a w Z a k o n i e , j e że l i z e c h c e m y s z u k a ć go w d o g a d z a n i u n a s z y m z a c h c i a n k o m , w p r z y w i ą z y -w a n i u się do rzeczy s t w o r z o n y c h , gdyż w ó w c z a s s z u k a ć go b ę d z i e m y t a m , gdz ie ono nigdy być nie m o ż e . O ile w i a d o m o , świat d o t y c h c z a s nie u szczęś l iw i ł n igdy t y c h , k tórzy szli za j e g o f a ł s z y w e m i d o b r a m i ; a w i ę c t e m b a r d z i e j nie u s z c z ę ś l i w i nas z a k o n n i k ó w , k tó rzy z p o w o ł a n i a n a s z e g o w y r z e k l i ś m y się w s z y s t k i c h j e g o u c i e c h i w s z y s t k i c h r a d o ś c i . D a j m y na to, że p o s i e d l i b y ś m y n a r a z w s z y s t k ą s ł awę świa ta i w s z y s t k i e j e g o r a d o ś c i , czy to w s z y s t k o w y s t a r c z y ł o b y , aby nas n a s y c i ć peł-n e m i n i c z e m nie z m ą c o n e m s z c z ę ś c i e m ? N a w e t i w tym wy-p a d k u b y l i b y ś m y n i e s t e t y n i e s z c z ę ś l i w i . B a r d z o c h a r a k t e r y -s tyczny pod t ym w z g l ę d e m j e s t p r z y k ł a d F i l i s t y n ó w , gdy za-bral i oni f t r k ę P a ń s k ą . Cóż się b o w i e m z nimi s ta ło? Oto sko ro t y lko wzięli w swe p o s i a d a n i e tę ś w i ę t o ś ć N a r o d u wy-b r a n e g o , n a j p i e r w r o z r a d o w a l i się i u rządz i l i u r o c z y s t o ś c i , na k t ó r y c h p r z e p o w i a d a l i sob ie s z c z ę ś l i w ą p r z y s z ł o ś ć . Lecz co się s ta ło? W k r ó t c e ten n a r ó d p rzez o k r o p n ą z a r a z ę zos ta ł zdz ie -s i ą t k o w a n y i d o p r o w a d z o n y do n ę d z y , tak że m u s i a ł op ł ak i -w a ć , j a k o n a j w i ę k s z e n i e s z c z ę ś c i e to, c o p r z e d t e m u w a ż a ł , z a p o w ó d do r a d o ś c i i z a d o w o l e n i a - " ) . O tóż w y d a r z e n i e to j e s t o b r a z e m n ę d z n y c h kolei życ ia nas z a k o n n i k ó w , sko ro o d s t ą -p iwszy od ź r ó d ł a p r a w d z i w e j s z c z ę ś l i w o ś c i , czyli od B o g a , z a c z n i e m y się ł u d z i ć , że z n a l e ź l i ś m y ją w p r z e m i j a j ą c y c h d o b r a c h z i emi . Na p i e r w s z y rzut oka z d a j e się n a p r a w d ę , że t e z i e m s k i e p r z y j e m n o ś c i c z y n i ą życ ie s ł o d k i e m , s p o k o j n e m lecz, j a k mówi Św. B e r n a r d , z a l e d w i e z d o ł a l i ś m y j e p o s i ą ś ć , w p r o w a d z a j ą one d o se rca r o b a k a , k tóry gryz ie j e b e z u s t a n k u , o s t r ze , k tó re je wc i ąż k ł u j e , r a n ę , k tóra c iąg le się w n i em j ą t r z y , t r u c i z n ę , k tó ra j e b e z l i t o ś n i e z a b i j a . R o z u m z m ą c o n y , w i a r a z b e s z c z e s z c z o n a , Bóg z d r a d z o n y , s u m i e n i e p o d r a ż n i o n e t o w s z y s t k o sk łada się na to, aby z a t r u ć g o r y c z ą te z w o d n i c z e u c i e c h y , j a k i e m i świat o b d a r z a swych n i e r o z u m n y c h m i ł o ś n i k ó w . „Wszystko co wesołe, p o w i a d a św. B e r n a r d , jest naprawdę cierpieniem, wszystko co przyjemne — wszystko co słodkie — goryczą". Omnis iucunditas moeror est, omnis suavitas dolor est, omne duce amarum est**).

*) I Reg. 5, 10, — 6, 7. **) Św. Be rna rd Eplst. 14. —

Page 302: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 303 —

Taka d u s z a z a k o n n a c iąg le słyszy głos, k tóry o d z y w n i . w głębi j e j serca i grozi j e j i w y m a w i a j e j tę c i ę żką obin. '< w y r z ą d z o n ą B o g u , przez o p u s z c z e n i e Go, u c h y l a n i e się od .ii m-s łużby , o d m ó w i e n i e Mu o f i a r y z serca s w e g o , k tóre całe J n m i się na leży . Jeże l i Bóg nie k ł a m i e , b r ac i a moi , to w c / c . n i « | czy p ó ź n i e j musi się s p r a w d z i ć ta s t r a s z n a g r o ź b a p r zek l en - . l u >

j a k i e rzuci ł przez usta P r o r o k a , na w s z y s t k i c h , k tórzy n i e w l n n i swo im p r z y r z e c z e n i o m m i ł o ś ć s w o j ą , J e m u s a m e m u n n l e / n n z w r a c a j ą do s ieb ie lub do s t w o r z e ń : ,,Przeklęci, którzy <></•'•

pujq od przykazań Twoic£>"*). C h o c i a ż tacy zakonni« y im z e w n ą t r z w y d a j ą się wese l i i z a d o w o l e n i ; to j e d n a k w t|lt;l>i duszy ich, — mówi św. A m b r o ż y , p a n u j e p rzygnęb ien i«* , i" t e r k a i s t r a c h : Intueris laetitiam, introspicere ulcera'1). !>•• k ą d k o l w i e k się u d a d z ą , z a w s z e s łyszę t en sam głos w y i / u i " s u m i e n i a ; czy to w n o c y , czy to w dz ień z a w s z e t o w a r z y . / y Im ich n i e s z c z ę ś c i e : „Skruszenie i nieszczęście na drogadj ich' 11 i

Tak się d z i e j e , d o d a j e Św. A u g u s t y n , z woli B o ż e | , d u c h n i e o k i e ł z a n y , se rce n i e w i e r n e B o g u , nie z n a j d u j e ni<|ilv s p o k o j u i j e s t m ę c z a r n i ą s a m o dla s i e b i e : lussisti Domlnc, . < sic est, ut omnis inordinatus animus poena sit ipsi slbl 1) Ś w i a d e c t w o t e g o O j c a K o ś c i o ł a m a t u t a j s z c z e g ó l n e znai /ml« sam on b o w i e m d o ś w i a d c z y ł na sob i e t e g o n i e s z c z ę ś c i a , .ply u g a n i a ł się za d o b r a m i , s t w o r z e n i a m i z i e m s k i e m i . Jak wirIKl był s m u t e k , który go u c i s k a ł , j a k a o b a w a , co go d r ę c z y ł n , Juki n i e p o k ó j , co bez li tości n ę k a ł j e g o s e r c e ? Gryzł się on w <11«£ t duszy , bo s u m i e n i e go d r ę c z y ł o . I dla u s p o k o j e n i a tych w r w n ę t r z n y c h burz nie w y s t a r c z y ł o ani t o w a r z y s t w o n a j m l h / y < l i p r z y j a c i ó ł , i r o z k o s z e , ani p i ę k n e w i d o k i n a t u r y nie zdołnly <i" r o z w e s e l i ć . I p o ś r ó d t y c h i t a k i c h u d r ę c z e ń se rce A u g t r . l y n n p o z o s t a ł o b y na z a w s z e n i e s z c z ę ś l i w e , g d y b y on t rwał w \ w y l i w y s t ę p k a c h . Ale na j e g o s z c z ę ś c i e stał on się g ł u c h y m im z w o d n i c z e głosy ż ą d z y , k tóra p r ó b o w a ł a o d c i ą g n ą ć go ml ś w i ę t e g o p o s t a n o w i e n i a , by się o d d a ć bez z a s t r z e ż e ń I łoę ju , o d w r ó c i ł się o d w a ż n i e od s t w o r z e ń , k tó re przez tyle c/n-.u były dla n i e g o ź r ó d ł e m n i e s z c z ę ś c i a i p o ś w i ę c i ł B o g u w s z y s t k k u c z u c i a u p o k o r z o n e g o serca . P o z n a ł w t e d y j a k w i e l k i e m Jesl s z c z ę ś c i e d u s z y , k tóra w z n i ó s ł s z y się p o n a d w s z e l k i e z i e m s k i e

*)!'». 118, 21. **)S. Mmb. Ep. 32 .3 .1 . ***) Ps. 13. 3. »"• ) S. Mug. Conla».

Page 303: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 304 —

p r z y w i ą z a n i a , k o c h a j e d y n i e S t w ó r c ę s w e g o , d o ś w i a d c z y ł w t e d y s ł o d y c z y p o k o j u , i p r z e c h o d z ą c od burzy do u c i s z e n i a , pub -l icznie w y z n a ł , j a k a j e s t s ł o d k o ś ć te j r a d o ś c i , p rzez k tó rą Bóg w y n a g r a d z a świę te p o s t a n o w i e n i a t y c h c o w s z y s t k o p o ś w i ę c a j ą dla J e g o m i ł o ś c i : „ J a k słodką rzeczą, p o w i a d a , stała się nagle dla mnie być pozbawionym tycib marności, który cl) utraty tak się

przedtem bałem i tak się teraz cieszyłem, żem się icl) pozbył"*). W i ę c j e ż e l i t y l k o Bóg m o ż e nas u s z c z ę ś l i w i ć , t o p o w i n n i ś m y u m o c n i ć się w t e m p r z e k o n a n i u b rac ia moi , że j a k d ł u g o nie w Mim s z u k a ć b ę d z i e m y n a s z e g o s z c z ę ś c i a , tak d ł u g o pozo -s t a n i e m y n i e s z c z ę ś l i w i ,

Lecz c h o c i a ż b y n a w e t s z u k a n i e t e g o s zczęśc i a p o m i ę d z y d o b r a m i z i e m s k i e m i nie p o w o d o w a ł o w nas aż tak s m u t n y c h s k u t k ó w , j a k te, k t ó r e ś m y w y ż e j r o z w a ż a l i , t o j u ż przez t o s a m o b y ł o b y w i e l k i e m n i e s z c z ę ś c i e m , ż e się u b i e g a m y z a f a ł -s z y w e m i i p r z e m i j a j ą c e m i d o b r a m i , k t ó r e z a w s z e lub prze-w a ż n i e są p r z y c z y n ą w i e l k i c h go ryczy dla ich m i ł o ś n i k ó w ? Gdy s p o g l ą d a m y , n a p r z y k ł a d , p o w i e r z c h o w n i e t y lko n a w y r ó ż n i e n i a , g o d n o ś c i , z a s z c z y t y , z d a j e się n a m , ż e m o g ą one p r z y n i e ś ć s z c z ę ś c i e ; z d a j e się n a m , ż e m o g ą z a d o w o l n i ć s k u t e c z n i e se rce n a s z e , i d l a t e g o u z n a j e m y za d o b r e t e wys i łk i , k t ó r e z m i e r z a j ą do ich o s i ą g n i ę c i a , f i l e czyż na w ł a s n e oczy nie o g l ą d a m y n ie raz p o k l a s z t o r a c h w y d a r z e ń , k tó re n a m m ó w i ą , ż e świat

j e s t podły i p o t r a f i o s z u k a ć i z d r a d z i ć ? Ilu to z a k o n n i k ó w s k ł o n n i e j s z y c h do p r ó ż n o ś c i r a c z e j , niż do p o k o r y o p o w i a d a ł o n a m ze ł z ami w o c z a c h o p r z y k r o ś c i a c h , j a k i e m u s i e l i z n i e ś ć , aby z d o b y ć sob ie łaski l u d z k i e ; a lbo , że m u s i e l i z n o s i ć po-g a r d l i w e o b e j ś c i e od t y c h w ł a ś n i e , w k t ó r y c h p r o t e k c j i pok ła -dali całą u f n o ś ć swą? ilu z nich o p o w i a d a t e raz z b ó l e m se rca o tych d ł u g i c h i m o z o l n y c h z a b i e g a c h i o p r z y k r o ś c i a c h po-d e j m o w a n y c h i z n o s z o n y c h w te j n a d z i e i , że d o s t ą p i ą w y ż s z y c h s t a n o w i s k ? R t y m c z a s e m po tych w s z y s t k i c h w y s i ł k a c h s p o t k a ł ich los o p ł a k a n y w o j s k M a b u c h o d o n o z o r a , k t ó r e przez długi czas n a p r a c o w a w s z y się w p o c i e czoła pod m u r a m i m i a s t a Tyru , a w k o ń c u nie o d n i o s ł o ż a d n e j k o r z y ś c i ani z a p ł a t y za s w o j e d ł u g i e i u c i ą ż l i w e wysi łki : „Zniewolił wojska swoje, po-w i a d a P r o r o k , niewolą wielką przeciwko Tyrowi... a zapłaty nie dano"**).

*) S. flug. Conf. 9. c. 1. — *») E z e c h . 29. 18.

r

Page 304: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 305

Tak w y n a g r a d z a świat t r o sk i , n a r a ż a n i e się wys i łk i am-bicji l u d z k i e j . Tyle u p o k o r z e ń , ty le g o r z k i c h k ę s ó w p r z e ł k n ą ć by ło t r z e b a z w e s o ł ą m i n ą i n i e m a się za to i n n e j z p ł a t y , p rócz s łowa i o b i e c a n k i . U j r z e l i , j a k n a g l e z a m k n ę ł a się p rzed n imi f u r t k a d o o s i ą g n i ę c i a p o w o d z e n i a , j a k i m nag l e w y d a r t o t o s t a n o w i s k o o k tó re się u b i e g a l i . Czy te p r z y k ł a d y są t a k i e r z a d k i e czy r a c z e j p r z e c i w n i e nie w i d y w a ł o się c z ę s t o , że k toś był tuż od w y p ł y n i ę c i a aż tu n a g l e d o z n a ł z a w o d u ? tak s a m o wc iąż p a t r z y m y n a n i e k t ó r y c h z a k o n n i k ó w , k t ó r y c h s z c z ę ś c i e w y n i o s ł o tak w y s o k o , że z d a w a ł o b y się, j a k mówi P r o r o k , i ż „wstępują aż do nieba": Ascendunt usque od celos, t ak ła-skawy o k a z y w a ł się w z g l ę d e m nich lo s ; lecz w j e d n e j chwil i widzi się, j a k s p a d a j ą g w a ł t o w n i e z w y s o k o ś c i z a s z c z y t n y c h s t a n o w i s k , k t ó r e z a j m o w a l i , t r a c ą całe swe z n a c z e n i e i w p ł y w y i z p o t e n t a t ó w z a k o n n y c h , j a k i m i byli , s t a j ą się l udźmi pro-s tymi i b a r d z o m a ł o z n a c z ą c y m i : „Wstępują aż do przepaści"*). Tak u p o k o r z e n i , śc i śn ięc i ż a l e m , w z d y c h a j ą , j ę c z ą n i e p o c i e s z e n i p r z e j ś c i o w e m n i e s z c z ę ś c i e m , r o z w o d z ą się nad sobą w ty-s i ą c z n y c h s k a r g a c h , lecz to nie p r z y n o s i ulgi ich c i e r p i e n i u ,

j e s t bez s k u t k u dla p o p r a w y ich losu.

Oto b r a c i a moi , oto c z e g o m o ż n a się s p o d z i e w a ć n a m z a k o n n i k o m od t e g o świa t a , j e ż e l i t r a c ą c z oczu p r a w d z i w e n a d p r z y r o d z o n e d o b r o n a s z e , z a c z n i e m y u b i e g a ć S1Q Za d o c z e -s n e m i d o b r a m i świa ta . N i e s m a k , g o r y c z , n i e p o k ó j , p r z y k r o ś c i , g n i e w , o p u s z c z e n i e , oto nasz zysk. P r z e b y w a j ą c w m i e j s c u ś w i ę t e m , p o w i e d o duszy z a k o n n e j Bóg: o d w r ó c i ł e ś się o d e m n i e , który p o w i n i e n e m b y ć s z c z ę ś c i e m i p o k o j e m serca t w e g o . „Drogą siostry twojej chodziłaś", j a k p o w i a d a p r o r o k E z e c h i e l ,

przeto dam kielich jej w rękę twoją . . . Pijaństwem i boleścią napełniona będziesz, kielichem żałości i smutku, kielichem sio-stry twojej Samarji. I będziesz je piła i wypijesz je aż do drożdży" **). I czyż z d a r z y ł o się k i e d y , żeby z a k o n n i k w i e r n y s w e m u B o g u d o z n a ł o d N i e g o z a w o d u . Każdy mus i w y z n a ć , ż e w i ę c e j o d e ń o t r z y m a ł i o b f i t s z e g o d o z n a ł w y n a g r o d z e n i a , b o O n h o j n i e zwyk ł o d p ł a c a ć z a w i e r n o ś ć t y m , c o g o k o c h a j ą i s z c z e r z e Mu służą. Któż z a t e m z a p r z e c z y , że o w ie l e l e p i e j

j e s t s łużyć P a n u B o g u , niźli iść za d o b r a m i z w o d n i c z e m i świnta ? Z a t r z y m a j się na tych r o z w a ż a n i a c h , m ó j b r a c i e ,

*) P*. 106. 26. »*) E iech . 23. 31. 23. 34. —

N f a i K 1» Al 90*

Page 305: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 306 —

i w e z w a w s z y p o m o c y D u c h a Św. z a s t a n ó w się czy pod tym w z g l ę d e m nie ma w t w e j duszy j a k i e g o n i e p o r z ą d k u : r o z w a ż , do c z e g o c i ą g n i e cię t w e serce , czy do mi łośc i B o g a i s łuże-nia Mu, czy też do u m i ł o w a n i a s i eb ie i s t w o r z e ń .

Rozmyślanie 1. 0 szczęś l iwośc i z a k o n n i k a , który służy Bogu i kocha Go 1 o nieszczęśc iu z a k o n n i k a mi łu jącego siebie i dobra tego

świata.

Ciało i m i ł o ś ć w ł a s n a , nie w i e d z ą co to j e s t c n o t a i duch z a k o n n o ś c i , d l a t e g o też u w a ż a j ą świę te j a r z m o Chry-s t u s o w e , j a k o c i ę ż a r n i e do z n i e s i e n i a i n ie do w y t r z y m a n i a dla n a t u r y l u d z k i e j . Stąd w y n i k a że t a p r z e k l ę t a m i ł o ś ć w ł a s n a n a w e t w t e d y , gdy chce dać nam dobro , c h o ć b y n a j m a r n i e j -sze, o d b i e r a n a m j e , n a t o m i a s t gdy c h c e o d d a l i ć od n a s zło, to je s p r o w a d z a . P r z e k o n a j się, o z a k o n n i k u , o te j p r a w d z i e z d a w n e g o t w e g o życia . Przez z b y t n i ą m i ł o ś ć j a k ą m i a ł e ś dla s iebie , czyś nie d o s z e d ł do t e g o , żeś z a p r z e s t a ł k o c h a ć B o g a , czy nie p o g a r d z i ł e ś J e g o świę tą s łużbą , i nie p o w t a r z a ł e ś : „Nie bąda służył". Non serviam*). — Cóż to p r z y w i o d ł o t w o j e se rce do k o c h a n i a i p r z y w i ą z a n i a się do s t w o r z e ń ? Co da ło ten r o z m a c h t w e j p y s z e , co w z n i e c a ł o w t w e j duszy a m b i c j ę ? C o p o w o d o w a ł o , żeś sob ie ł agodz i ł k a r n o ś ć z a k o n n ą czy to przez d o m n i e m a n e p o z w o l e n i e , czy też w p r o s t p r z e k r a c z a j ą c p r z e p i s y r e g u ł y ? Co u t r z y m y w a ł o cię w s t a n i e l e n i s t w a i roz-p r ó s z e n i a , j e że l i n ie m i ł o ś ć w ł a s n a ? Ta m i ł o ś ć , k tóra j a k za-p e w n i a nas Św. G r z e g o r z W. „ j e s t początkiem wszystkich grze-chów i wad"**).

Lecz z a s t a n ó w się, czy ta m i ł o ś ć w ł a s n a u c z y n i ł a co do-b r e g o dla c i eb ie ? R a c z e j czy nie by ła ona p o w o d e m wie lk ie -go zła ? — Z a s t a n ó w się p o k r ó t c e nad l a t a m i s p ę d z o n e m i w r o z p r ó s z e n i u i p o m y ś l : czy w t e d y c h o ć j e d e n dzień spę-dz i ł e ś s p o k o j n i e ? Czy była choć j e d n a g o d z i n a w k t ó r e j by se rce t w o j e o d p o c z ę ł o na c h w i l ę ? Czy nie p r a w d a że to całe

*) Jer. 2. 20. — **) Św. Grzeg. Mor. 1. 18. c. 25. —

Page 306: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 307 —

życ ie było p e ł n o w y r z u t ó w s u m i e n i a , r o z t e r e k w e w n ę t r z n y c h i n i e p o k o j u ? Czy nie p o d d a w a ł e ś się w t e d y stale u c z u c i o m o b a w y i lęku ? Czy nie n ę k a ł o t w e g o serca c iąg łe p r z y g n ę -b i e n i e ? J a k a ś go rycz czy nie n a p e ł n i a ł a t w e g o d u c h a ? Myśl o t w y c h n i e w i e r n o ś c i a c h czy nie s tała ci c i ąg le p rzed o c z y m a , n ę k a j ą c b o l e ś n i e twe se r ce do t e g o s t o p n i a , że m u s i s z o so-bie w y z n a ć za M ę d r c e m P a ń s k i m , iż „Chodziliśmy drogami trudnemi"*).

Ach 1 z a k o n n i k u 1 Bóg , który p o w o ł a ł cię do Z a k o n u , a b y ś Go k o c h a ł i w i e r n i e Mu s łużył , nie chce i n ie b ę d z i e nigdy chc ia ł , a b y ś ty żył s z c z ę ś l i w i e c h o ć b y c h w i l ę , lecz bez N i e g o . On p o s ł u g i w a ł się t emi s a m e m i t w o j e m i ż ą d z a m i , aby uka-rać t w o j ą n i e w i e r n o ś ć . P o ś r ó d t w y c h w y k r o c z e ń i r o z p r ó s z e n i a s ł y s z a ł e ś c i ąg le j a k i ś głos w se rcu , który g romi ł t w o j e pos tę -p o w a n i e i w o ł a ł : ach 1 n i e w i e r n y , tak w i ę c ga rdz i sz t w y m P a n e m , tak G o o b r a ż a s z ? P a m i ę t a j , żeś o p u ś c i ł ź r ó d ł o w o d y ż y w e j i ,,cfrciałeś na drodze Egipskiej . . . pić wodę mętną"*). J e ż e l i ś ty z a p o m n i a ł o t w y c h p r z y r z e c z e n i a c h , to Bóg nie z a p o m n i z n i e w a g i , j a k ą m u w y r z ą d z i ł e ś , o d w r a c a j ą c się o d N i e g o , a z w r a c a j ą c się ku s t w o r z e n i o m . On b ę d z i e p a m i ę t a ł o te j z e l ż y w o ś c i Sobie w y r z ą d z o n e j i u k a r z e go t aką k a r ą , n a j a k ą z a s ł u g u j e . Głosu o w e g o t a j e m n i c z e g o , c o z a p r a w i a ł g o r y c z ą t w o j e r o z k o s z e , czyś ty go nie s łyszał w t a j n i k a c h serca t w e g o ? To p r a w d a , że w o l a ł e ś go nie s ł u c h a ć , w o l a ł e ś go s t ł u m i ć : lecz im w i ę k s z y był t w ó j o p ó r , t em w i ę k s z a była n a t a r c z y w o ś ć j e g o w p r z e ś l a d o w a n i u i k a r c e n i u c i eb i e . Czy nie tak by ło b r a c i e , czy nie tak ? . . . .

A c h ! d o k ą d ż e , m ó j ¡¡Boże, b ę d z i e p o z o s t a w a ł o se rce m o j e w t a k i e j n iedo l i ? K iedyż m o j a d u s z a u c i ś n i o n a o d n a j -dzie s p o k ó j s t r a c o n y ? R o z u m i e m , że nie m o g ę się t e g o spo-d z i e w a ć d o p ó k i nie o d d a m C i na n o w o m e j w i e r n e j m i ł o ś c i , k tó rą C i tak n i e s p r a w i e d l i w i e z a b r a ł e m . J a k ż e m o g ę m i e ć s p o k ó j , gdy p o z o s t a j ę poza ź r ó d ł e m s z c z ę ś c i a m o j e g o ? W j a k i s p o s ó b m o g ę c i e s z y ć się p o k o j e m n i e w i n n y c h , j e że l i m o j e p r a g n i e n i a nie są n i e w i n n e ? Jak m o g ę c i e szyć się c n o t ą ,

j e że l i m o j e u c z y n k i nie s ą c n o t l i w e ? J ak m o g ę k o s z t o w a ć s łodk ich o w o c ó w łask i , j e ż e l i te j łaski nie p o s i a d a m ? Oto

j ę c z t j , p ł a c z ę , w z d y c h a m : i wc iąż n i e p o c i e s z o n y z o s t a j ę , w i d z ę

*) Sap. 7. *) Jer . 2., IM. 20"

Page 307: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— JUO —

b o w i e m , ż e sam z g o t o w a ł e m sob ie t o m o j e n i e s z c z ę ś c i e . Po-s t a n o w i ł e m i t e raz p o s t a n a w i a m o d d a ć B o g u to, co j e s t Bo-ż e g o : lecz o d e r w a n i e się od S t w o r z e ń , p o g a r d a s i eb ie s a m e g o , m i ł o ś ć k r z y ż a , u m a r t w i a n i e z m y s ł ó w z d a j ą się z a d a w a ć zby t wie lk i gwał t m o j e j mi łośc i w ł a s n e j .

S a m s o n też p r z e s t r a s z y ł się, gdy u j r z a ł s r o g i e g o Iwa: lecz gdy „przypadł Duch Pański na niego" m ę ż n i e s tawia ł mu czo ło , „rozdarł go", „ a po kilku dniach wracając, oto rój pszczół był w poszczące lwiej i p/astr miodu". I stąd p o w s t a ł a j e g o sła-w n a z a g a d k a : „Z jedzącego wyszedł pokarm, a z mocnego wy-szła słodkość *). Kto o b s e r w u j e ż y c i e c n o t l i w e o c z y m a c ia ła , t e m u to życ ie s t a j e się c i ężk ie i t r u d n e ; lecz w i a d o m o , że ta-kie z a p a t r y w a n i e n a c n o t ę j e s t w y n i k i e m j a k i e j ś f a ł s z y w e j za-sady ż y c i o w e j . P o s t ę p o w a n i e za U k r z y ż o w a n y m z k r z y ż e m na s w o i c h b a r k a c h t o b i e się z d a j e c z ą s t k ą t w a r d ą i t r u d n ą : lecz, oh ! j a k b ł o g ą j e s t t a k r z y ż o w a d r o g a dla t e g o , k tóry c h ę t n i e p o d ą ż a ! U k o r o n o w a n i e się c i e r n i e m , z a p r a w i a n i e g o r y c z ą w s z y s t k i c h p r z y j e m n o ś c i życ ia o b e c n e g o z a s t r a s z a cię i p r z e j -m u j e : lecz j a k ż e s ł o d k i m j e s t t o u m a r t w i e n i e dla t e g o , kto j e s z c z e r z e p r a k t y k u j e ! Z a p y t a j się św. T e r e s y , a u s ł y s z y s z , j a k z p o ś r ó d u m a r t w i e ń swe j p u s t e l n i c z e j celi w o ł a : f l l b o cier-p ieć , a lbo u m r z e ć ! Aut pati, aut mori. Z a p y t a j się Św. M a r j i M a g d a l e n y de P a z z i s , a u s ł y s z y s z , j a k ona g ł o s e m p e ł n y m w e w n ę t r z n e j r a d o ś c i p r a g n i e nie u m r z e ć , lecz c i e r p i e ć : Non mori sed pati. Z a p y t a j się św. J a n a od Krzyża , a o d p o w i e ci, że c i e r p i e n i e j e s t mu tak d r o g i e , iż w z a p ł a t ę za s w o j e t r u d y , nie prosi P a n a o nic i n n e g o , j a k o c i e r p i e n i e i w z g a r d ę : Do-mine pati et contemni pro te. Cóż p o w i e s z , z a k o n n i k u , na to w s z y s t k o ?

Tak ie t o s k u t k i , w d u s z a c h z a k o n n y c h m i ł u j ą c y c h c n o t ę i w i e r n y c h B o g u , d o k o n y w a ten ich s p o s ó b ży c i a , k tóry t o b i e w y d a j e się za os t ry i nie do z n i e s i e n i a . G d y b y ś m ó g ł w n i k n ą ć w ich se rca , w i d z i a ł b y ś , że oni n a z e w n ą t r z w y d a j ą się o p u s z -czen i , p o k u t u j ą c y , u m a r t w i e n i , n a p r a w d ę zaś w głębi duszy r a d u j ą się w B o g u swoim. G d y b y ś o b s e r w o w a ł ich g d z i e ś na o s o b n o ś c i , z o b a c z y ł b y ś ich r o z r a d o w a n y c h n a d z i e m s k ą r a d o ś c i ą , c a ł u j ą c y c h t e s u k n i e z a k o n n e , p r z y c i s k a j ą c y c h do s i e b i e z czu-ł o ś c i ą ; z o b a c z y ł b y ś j a k oni s c h y l a j ą swe czoła do z i e m i , i pa-

*) Judic . 14. 5—14.

Page 308: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

d n j ą iiH k o l n n o , to z n o w u w y c i ą g a j ą ręcf- ku n i e b u ; i p o d c z a s gdy icli Lwarz j a ś n i e j e r a d o ś c i ą s e r a f i n ó w , z oczu ich s p ł y w a j ą łzy, k t ó r e nie w i a d o m o j a k n a z w a ć , czy ł zami t k l i w o ś c i , czy k r o p l a m i n a d z i e m s k i e j p o c i e c h y . S ł y s z a ł b y ś j a k oni z A p o s t o -łem w o ł a j ą , że se rce ich p e ł n e j e s t ś w i ę t e j r a d o ś c i „Pełen je-stem pociechy" *). To z n ó w w y z n a j ą oni z K r ó l e m p r o r o k i e m o g r o m p o c i e c h y , j a k ą D u c h św. P o c i e s z y c i e l n a p e ł n i a ich se rca : „Według mnóstwa boleści w sercu mojem, twoje pociechy uwe-seliły duszę moją" **) ; to z n o w u w y s ł a w i a j ą ł a t w o ś ć z j a k ą ł a ska boża u m i e z a m i e n i ć w r a d o ś ć n i e b i a ń s k ą t e c i e r p i e n i a , j a k i e s p o t y k a się na d r o d z e cnoty : „Odmieniłeś mi płacz mój w wesele ..., a oblokłeś mnie weselem" ***).

Oto j a k s ł o d k i e m , j a k b ł o g i e m j e s t w s łużb ie B o ż e j to, co w y d a j e się p o z o r n i e g o r z k i e m i o d p y c h a j ą c e m dla mi łośc i w ł a s n e j . Ty, z a k o n n i k u , s ł u c h a s z ze św ię t ą r a d o ś c i ą o te j nad-z i e m s k i e j r a d o ś c i , t y b y ś j e j p r a g n ą ł , ty za nią w z d y c h a s z ; lecz cóż ci p r z e s z k a d z a do j e j o s i ą g n i ę c i a ? M o ż e Bóg ? A c h 1 On z a w s z e j e s t g o t ó w u d z i e l i ć c i j e j , s k o r o t y lko j e j z a p r a g n i e s z ; On r a c z e j ma w p o g o t o w i u dla c i eb i e całą s k u t e c z n o ś ć S w o j e j ł ask i , abyś m ó g ł d o j ś ć do p o s i a d a n i a t e j r a d o ś c i . Te t k l i w e u c z u c i a , j a k i e o d c z u ł e ś w czas ie t e g o r o z m y ś l a n i a , c z e m one są, j e że l i nie p r a w d z i w e m i t c h n i e n i a m i , p rzez k t ó r e Bóg p o b u d z a d o u f n o ś c i m a ł o d u s z n o ś ć t w o j ą ? T e t a j e m n e p o r u s z e n i a se rca p o w o d u j ą , ż e z a z d r o ś c i s z t e g o s z c z ę ś c i a d u s z o m , r o z m i ł o w a n y m w B o g u , c z e m ż e są, j e że l i nie g ł o s e m łask i , k tó r a z a p r a -sza cię, abyś z a k o s z t o w a ł te j s ł odyczy mi ło śc i B o ż e j ? „Sko-sztujcie, a obaczcie, iż słodki jest Pan"****).

Jeże l i w p o p r z e d n i c h d n i a c h tych ś w i ę t y c h r e k o l e k c y j w m i a r ę , j a k c z y n i ł e ś p o s t a n o w i e n i a p o p r a w y z t w y c h w a d , Bóg p o z w a l a ł c i z a k o s z t o w a ć b ł o g o ś c i swej p o c i e c h y , c z e g ó ż nie uczyn i t e r a z , gdy d e c y d u j e s z się s łużyć Mu c a ł k o w i c i e i ko-c h a ć Go bez z a s t r z e ż e ń i bez o g r a n i c z e ń , c a ł e m u c z u c i e m se rca , całą m o c ą w o l i ? C z e g o nie u c z y n i , t e raz dla c i e b i e , j e -żeli ty, aby Mu s łużyć i m i ł o w a ć Go w y ł ą c z n i e w y r w i e s z z serca w s z e l k i e p r z y w i ą z a n i e do dóbr z m y s ł o w y c h , j e ż e l i dla mi łośc i J e g o s a m e g o u c z y n i s z szcze rą o f i a r ę z w s z y s t k i c h s w y c h z łych i n i e d o s k o n a ł y c h s k ł o n n o ś c i , j e ż e l i n a p r a w d ę p r z y l g n i e s z do

*) II Cor in th 7. 4. **) Ps. 93. 19. — ***) Ps. 29. 12. — *"**) Ps. 33. 9. — Ps. 96. II.

#

Page 309: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 310 —

J e g o k r z y ż a , j eże l i o d m ó w i s z swym z m y s ł o m w s z e l k i e j przy-j e m n o ś c i , j e że l i p r z y s w o i s z sobie d u c h a u m a r t w i e n i a ? On c i w z a m i a n p r z y r z e k a przez us ta p r o r o k a : „Wesele ludziom pra-wego serca". „Pokój wielki tym, którzy zakon twój miłują"*). On cię z a p e w n i a , że b ę d z i e z a w s z e s tać u b o k u t w e g o , j a k o O j c i e c k o c h a j ą c y , aby c i o s łodz ić w s z y s t k i e s m u t k i , j a k i e b y mog ły p o w s t a ć w t o b i e z p o w o d u o d m ó w i e n i a sobie p o c i e c h y o d s t w o r z e ń . Z a w s z e b ę d z i e o b e c n y , j a k o O b r o ń c a t w ó j , aby w s p o m a g a ć cię w w a l c e . Do rąk włoży c i p a l m ę t r y u m f u , j ak i o d n i e s i e s z nad t w o i m i n i e p r z y j a c i ó ł m i . Sam on b o w i e m b ę d z i e wa lczy ł za c i eb i e : „Pan będzie walczyć za was" **). Czy m o ż e s z w y o b r a z i ć sob ie w i ę k s z ą r a d o ś ć ? Czy w i ę c m o ż e s z s p r z e c i w i a ć się t e m u , a ż e b y ś c a ł k o w i c i e o d t ą d n a l e ż a ł d o B o g a ? Te n i e w i e l k i e wys i łk i , te d r o b n e z a p a r c i a się s ieb ie , te l e k k i e c i e r p i e n i a , k tó re s p o t y k a j ą cię na d r o d z e c n o t y , czyż m o g ą p ó j ś ć w p o r ó w n a n i e z b ł o g o ś c i ą , j a k i e j d o z n a j e t e n , kto k o c h a

j e d y n i e B o g a ? D l a c z e g o w i ę c o c i ą g a s z się, d u s z o m o j a , aby p o r z u c i ć t e z ł u d z e n i a , k t ó r e r o d z ą ty le t r u d n o ś c i i p r z y k r o ś c i ? . . . I inni myś le l i tak s a m o , j a k i ja dziś , lecz d o p i e r o gdy przy-łożyli ręki do te j r o b o t y , do te j d o s k o n a ł e j s łużby B o ż e j , sami pozna l i , j e j s ł o d y c z , a s w o j e s z c z ę ś c i e . N ie wierzyl i oni n igdy , żeby Bóg m ó g ł być tak s łodk i , tak b łogi , j a k t e g o d o ś w i a d -czyli sami. O d w a g i w ięc , d u s z o m o j a , o d d a j raz B o g u to, co

j e s t B o ż e g o . Z o s t a ł a ś s t w o r z o n a j e d y n i e dla N i e g o , J e g o j e d y -nie m u s i s z m i ł o w a ć , J e m u j e d y n i e m u s i s z s łużyć .

M O D L I T W A .

Tak, mó j B o ż e , p o s t a n a w i a m t e r az c a ł k i e m o d d a ć się Tobie i s łużyć Ci od t ąd z tą w i e r n o ś c i ą , j a k a ci się na leży o d d u s z y , p o ś w i ę c o n e j Tob ie przez ś luby z a k o n n e . D l a c z e g o o c i ą g a ł e m się aż po dziś dz i eń z p o ś w i ę c e n i e m Tob ie w s z y s t k i c h m o i c h u c z u ć , i z o d d a n i e m Ci w p o s i a d a n i e t e g o serca , k tó re ca łe w i n n o być T w o j e m ? D l a c z e g o tak na ś lepo p rzez ty le czasu u g a n i a ł e m się z a d o b r a m i z m y s ł o w e m i te j z i e m i ? Dla-c z e g o d o p u s z c z a ł e m , aby unos i ł y m n i e g ł u p i e chęc i p r z y p o -d o b a n i a się m o j e j mi łośc i w ł a s n e j w e w s z y s t k i c h j e j n i e r z ą d -nych p r a g n i e n i a c h ? A c h ! c z e m u ż nie c z u j ę s p o w o d u m o j e j

*) Ps. 118. 65. — **) Exod. 14. 14.

Page 310: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

g ł u p o t y tak s i l n e g o b ó l u , a b y m u m a r ł t u t a j u stóp T w y c h z n a d m i a r u c i e r p i e n i a i żalu ? P o z n a j ę , m ó j P a n i e , że z łość prze-z e m n i e p o p e ł n i o n a j e s t z a n a d t o w i e l k a : w i e m , żem zas łuży ł sob ie na to, a b y ś m n i e od rzuc i ł od S i e b i e ; lecz p o w s t r z y m a j na l i tość , k a r ę na j a k ą z a s ł u ż y ł e m : „Nie odrzucaj mnie od oblicza Twego"*). Cały j e s t e m T w ó j ; nie zda rzy się to n igdy w i ę c e j , a b y m miał C i o d m ó w i ć c a ł k o w i t e j w ł a d z y nad s e r c e m m o j e m . I w p o p r z e d n i c h d n i a c h c z y n i ł e m Ci o f i a r ę , lecz oba -w i a m się, że o f i a r a ta w t e d y była oz i ęb ł a i m o ż e nie z u p e ł n i e s z c z e r a ; d z i s i a j , k iedy j e s t e m p e w n y , ż e j e s t ona szcze ra i z głębi se rca na n o w o Ci ją s k ł a d a m i p o ś w i ę c a m Ci s ieb ie . N i e c h Ci b ę d z i e p r z y j e m n ą ta o f i a r a , i w e ź m i j w p o s i a d a n i e m n i e c a ł e g o . O d e r w i j m n i e c a ł k i e m o d uczuć z i e m s k i c h , wy-w y p e ł n i j j e g o r y c z ą , g d y b y m k i e d y ś p o p a d ł w p o k u s ę , aby się w y r w a ć z pod T w e g o p a n o w a n i a i o d d a l i ć od T w o j e j mi-łośc i . W s z y s t k o , c o k o l w i e k by się s tało p r z e d m i o t e m m e g o po-ż ą d a n i a n a p e ł n i j z b a w i e n n y m n i e s m a k i e m , a b y m był z a w s z e z m u s z o n y s z u k a ć s zczęśc i a j e d y n i e w Tobie . W t e d y w i e m , że z a ż y j ę s ł o d k i c h p o c i e c h T w o j e j ł ask i , u k r z y ż o w a w s z y m o j e żą-dze , b ę d ę nosi ł krzyż p o k u t y i u m a r t w i e n i a . Ty mi o b i e c u j e s z , ż e ten krzyż b ę d z i e m o j ą o b r o n ą , m o j ą p o m o c ą , m o i m towa-r z y s z e m w p racy i w y s i ł k a c h , j a k i e b ę d ę miał znos i ć dla T w o j e j mi łośc i . — A c h ! czy to nie sp rawi , że b ę d ę się s p o d z i e -wał , iż j a r z m o to b ę d z i e mi w d z i ę c z n e , a b r z e m i ę l ekk ie się s t a n i e ? D o t y c h c z a s p r a c o w a ł e m n a to, aby z a d o w o l n i ć m o j ą m i ł o ś ć w ł a s n ą , lecz j a k i ż p o ż y t e k mi p r z y n i o s ł y t e s t a r a n i a , k t ó r e m p o n o s i ł , aby iść ś lepo za m o j e m i ż ą d z a m i , j e ż e l i nie g o r y c z , n i e p o k ó j i t rosk i ? A t e raz j a k i e g o ż w i e l k i e g o s z c z ę ś c i a ,

j a k i e j r a d o ś c i i o d p o c z n i e n i a w o l n o mi się s p o d z i e w a ć , w na-g r o d ę za p r a c ę i s t a r a n i a , k t ó r e w i e m , że p r z e d s i ę b r a ć mi w y p a d n i e , gdy d ź w i g a ć z a c z n ę j a r z m o T w o j e ? Z b y t n i o j e s t e m dziś szczęś l iwy i s a m a myśl o p r z y s z ł e m s z c z ę ś c i u m o j e m wy-c iska mi r z e w n e łzy z oczu . Bo kto m o ż e o p r z e ć się n a t a r -c z y w o ś c i T w o j e j s ł o d k i e j i ś w i ę t e j mi łośc i ? A c h I j u ż d o s y ć , m ó j B o ż e , j u ż d o s y ć ; j e s t e m z w y c i ę ż o n y , j e s t e m T w o i m , po-w t a r z a m , ż e j e s t e m T w o i m c a ł y ; j u ż n igdy nie b ę d ę na l eża ł do z i e m i , ani do s i eb ie . „Cząstko moja, Panie, obiecałem strzec zakonu Twojego" **). D r o g ę mi łośc i m a m j u ż w y t k n i ę t ą ,

*) Ps. 50. 12. - **) Ps. 118. 57.

Page 311: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 312 —

T w ó j krzyż n a p r z y s y ł o ś ć b ę d z i e m o j ą j e d y n ą p o c i e c h ą , b o T y sam b ę d z i e s z m o j e m j e d y n e m s z c z ę ś c i e m . F\le „przywróć mi radość zbawienia Twego", tę r a d o ś ć , k tó rą p o z w a l a s z się cie-szyć s ł u g o m T w o i m . „Z duchem przedniejszym potwierdź mnie"*). Z le j na m n i e D u c h a m o c y , abym nie p o s z e d ł n igdy z a b l a s k i e m z m y ł ó w u w o d z i c i e l s k i c h , k tó re d r o g ę cno ty przed-s t a w i a j ą , j a k o c iężką , p e ł n ą p racy i p o s ę p n ą ; lecz bym u m o c -nił się w w y ł ą c z n e j mi ło śc i ku Tob ie , k t ó r y ś p r z y r z e k ł , że ul-żysz mi w y s i ł k ó w i c i e r p i e ń . P o b ł o g o s ł a w mi o B o ż e !

f l g i m u s tibi g r a t i a s etc. str. 24.

O R E M U S.

D e u s , qui d i l i g e n t i b u s t e f a c i s c u n c t a p r o d e s s e : da cor-d i b u s n o s t r i s i n t u o serv i t io i n v i o l a b i l e m t u a e ca r i t a t i s e f f e c -tum : u t d e s i d e r i a de tua i n s p i r a t i o n e c o n c e p t a nu l l a p o s s i n t t e n t a t i o n e m u t a r i . Per C h r i s t u m D o m i n u m n o s t r u m . A m e n .

Rozważanie 2. O koniecznośc i i ś rodkach w y t r w a n i a w dobrych

pos tanowien iach .

N a d r o d z e c n o t y , nie t en , kto r o z p o c z ą ł d o b r z e , o t r z y m a n a g r o d ę , ale „kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawion"**). Ten, kto p r a g n i e o s i ą g n ą ć n a g r o d ę n a w y ś c i g a c h , n ie w y s t a r -czy, że z a c z n i e b i ec , lecz mus i d o b i e c do m e t y ; t ak s a m o i t e m u , kto p r a g n i e o d n i e ś ć z w y c i ę s t w o , nie w y s t a r c z a m i e ć d u c h a g o t o w e g o i z d e c y d o w a n e g o do m ę ż n e j walk i z n i e p r z y -j a c i e l e m , lecz k o n i e c z n e m j e s t , aby nie uc i ek ł z pola b i twy, i pod-czas p r ó b y w y t r w a ł w w a l c e , nie z w a ż a j ą c ani na t rud ani na nie-b e z p i e c z e ń s t w a , d o p ó k i c a ł k i e m nie p r z e m o ż e n i e p r z y j a c i e l a . Po-d o b n i e nie w y s t a r c z y ł o b y , ż e ś m y w czas i e tych r e k o l e k c y j ro-bili sob ie d o b r e i ś w i ę t e p o s t a n o w i e n i a p o p r a w y n a s z e g o ży-cia, o ile p ó ź n i e j n ie w p r o w a d z i m y ich w ż y c i e i nie w y t r w a m y w n ich .

Ps. 50. 14. **) Mat. 10. 22; 24 13.

Page 312: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

3 1 3

P r z e b i e g n i j m y od p o c z ą t k u do k o ń c a Pl- .rno Św., n ule z n a j d z i e m y w n iem ani s ł ó w k a , k t ó r e m b y Pnn Bóg p r z y r z e k a ł n a g r o d ę i z a p ł a t ę t e m u , co ty lko zaczą ł , lecz nic w y t r w a ł w do-b r e m . P r z e c i w n i e z n a j d z i e m y z a p o w i e d ź , że, „żaden ktoby rękę swą przyłożył do pługa, a ogląda się nazad, nie jest sposo-bny do królestwa Bożego" *), p r z e c z y t a m y też t a m , że „kto wytrwa aż do końca ten będzie zbawion". D o w i e m y się, że Pan Bóg zwykł p ł ac i ć lecz d o p i e r o po u k o ń c z e n i u p racy , i że c h o c i a ż p r a c o w n i k o m e w a n g . o b i e c a n o g o d n ą z a p ł a t ę , t o j e d -nak o t r z y m a l i ją od g o s p o d a r z a , „gdy wieczór przyszedł" **), na s c h y ł k u dn ia , czyli w g o d z i n ę śmierc i . G d y b y ci r o b o t n i c y z n u ż e n i p r a c ą , po rzuc i l i r o b o t ę od p o ł o w y , z p e w n o ś c i ą zos ta -liby p o z b a w i e n i u m ó w i o n e j z a p ł a t y . J eże l i w i ę c k to ś z a c z y n a , a nie w y t r w a do k o ń c a , nic nie z n a c z y , że zaczą ł , gdyż kto nie w y t r w a w p racy do k o ń c a , t rac i to, co z a r o b i ł p rzez dob ry p o c z ą t e k , i ten sam dobry p o c z ą t e k nie u w i e ń c z o n y w y t r w a -łośc i ą j e s t u w a ż a n y przez P a n a B o g a j a k o rzecz n i e g o d n a i nie z a s ł u g u j ą c a na n a g r o d ę .

J e d n a k , j a k m ó w i A p o s t o ł , „nie iżbyśmy byli dostateczni sami z siebie co myśleć, jako sami z siebie, ale dostateczność nasza z Boga jest" ***); t ak s a m o nie j e s t e ś m y w s t an i e po-w z i ą ć ż a d n e g o d o b r e g o p o s t a n o w i e n i a , j e że l i nas nie p o b u d z i do n i e g o ł a s k a Boża . Te raz , gdy Bóg raczył r o z p r ó s z y ć te cie-m n o ś c i , w k t ó r y c h n ę d z n i e p o z o s t a w a l i ś m y ; t e raz gdy d u c h nasz p o b u d z o n y zos ta ł p o t ę ż n e m i p o d n i e t a m i łask i B o ż e j i w z b u -dzeni z o s t a l i ś m y z l e t a r g u , w k t ó r y m l e ż e l i ś m y , g d y ś m y po-znali o p ł a k a n y stan d u s z y , do k t ó r e g o d o s z l i ś m y przez grze-chy n a s z e g o p r z e s z ł e g o życ i a , i g d y ś m y z r o z u m i e l i w r e s z c i e , na j a k i e w i e l k i e n i e b e z p i e c z e ń s t w o n a r a ż a l i ś m y się p rzez ozię-b ł o ś ć ; ż a d n ą m i a r ą , d o z n a w s z y ty lu i t ak w y r a ź n y c h łask i do-b r o d z i e j s t w B o ż y c h i b ę d ą c o c h r o n i e n i p rzed g r o ż ą c e m n a m

n i e s z c z ę ś c i e m , nie m o ż e m y l e k c e w a ż y ć sob i e te j J e g o łaski i p rzez b rak s ta łośc i w r o b i o n y c h p o s t a n o w i e n i a c h p o w r ó c i ć do d a w n e g o t r y b u życia . B y ł o b y t o b o w i e m zby t w i e l k ą bo-leśc ią z a d a n ą Sercu n a j l e p s z e g o O j c a n a s z e g o . Z n a c z y ł o b y t o też ty le , co o b r a z i ć s p r a w i e d l i w o ś ć Bożą i p o b u d z i ć ją do p o m s z c z e n i a się z a w z g a r d ę w y r z ą d z o n ą s z c z e g ó l n e j d o b r o c i w z g l ę d e m nas B o g u .

•) Lut. 9. 62. **) Mat. 20. 8. ***) II Cor. 3, 5.

¡»m

Page 313: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

M a m y t e g o p r z e p i ę k n y obraz w h i s t o r j i ś w i ę t e j w oso-b a c h ż y d ó w u c i s k a n y c h r ó ż n e m i s p o s o b a m i w b a r b a r z y ń s k i e j n i ewo l i E g i p s k i e j , a z k t ó r e j ich d o p i e r o Bóg uwoln i ł w spo-sób c u d o w n y . Ale o t r z y m a w s z y s w o j ą p i e r w o t n ą w o l n o ś ć , nie-stety dość p r ę d k o z a p o m n i e l i o w i e l k i e m d o b r o d z i e j s t w i e otrzy-m a n e m od B o g a , o o b o w i ą z k u w d z i ę c z n o ś c i n a l e ż n e i s w e m u W y b a w c y i o p r z y r z e c z e n i u w i e r n o ś c i w i e l o k r o t n i e mu uczy-n i o n y c h . I w rzeczy s a m e j , z a l e d w i e znikł im z oczu b rzeg M o r z a C z e r w o n e g o , przez k tó re przeszl i s u c h ą n o g ą , j a k b y znu-żeni s w o j ą w o l n o ś c i ą , p r a g n ą w r ó c i ć do E g i p t u , skąd wyszl i . I tak się Bóg r o z g n i e w a ł za tę o b r a z ę w y r z ą d z o n ą J e g o do-b r o d z i e j s t w u , ż e z a p r z y s i ą g ł z a t r a c i ć ten na ród n i e w d z i ę c z n y i p e r f i d n y . I r z e c z y w i ś c i e ż a d e n z w y j ą t k i e m J o s u e i Ka l eb , nie w s z e d ł do z iemi o b i e c a n e j z tych ż y d ó w , k tórzy wyszl i z E g i p t u . Lecz w s z y s c y w y g i n ę l i na pus tyn i A r a b s k i e j pod-czas ich po niej b ł ą d z e n i a przez 40 lat *). Tak Bóg p o m ś c i ł n i e w d z i ę c z n o ś ć i p r z e w r o t n o ś ć tych p o t o m k ó w P a t r j a r c h ó w ; tak p o m ś c i ć z a p o w i a d a , n i e w d z i ę c z n o ś ć t y c h , k tórzy u w o l n i e n i z n i ewol i g r z e c h u przez J e g o b o s k i e m i ł o s i e r d z i e , czy w y c i ą -gnięc i z o z i ę b ł o ś c i , na n o w o n a s t a w i a j ą swe u c h o na z w o d n i -cze p o d s z e p t y żądz i p o w r a c a j ą z n o w u pod ich p a n o w a n i e , nie bez w i e l k i e j ob razy dla d o b r o c z y n n o ś c i b o s k i e g o W y b a w c y .

B ó g przez usta J e r e m i a s z a pror. w y p o w i e d z i a ł t ę s t r a s z n ą ka rę , j a k ą b ę d z i e kara ł z u c h w a ł o ś ć k a ż d e g o , k toby o d w r a c a j ą c się od N i e g o , z a w r ó c i ł z drogi j u ż p o w z i ę t e j : „Tyś mię opuścił,

poszedłeś nazad, i wyciągnę rękę moją na cię" **). To z n a c z y , że za ka rę za tę o b r a z ę i On o d w r ó c i r ó w n i e ż od n i e g o obli-cze, w y c i ą g n i e s w o j ą p r a w i c ę , aby go p o z b a w i ć łask udz ie lo -n y c h mu p o p r z e d n i o i p o z o s t a w i go na p a s t w ę j e g o ż ą d z , nie z o s t a w i a j ą c mu ani p r o m y k a t e g o świat ła b o ż e g o , k tó re p r z e s t r z e g a j ą c g o przed n i e b e z p i e c z e ń s t w e m m o g ł o b y g o spro-w a d z i ć na d r o g ę cno ty . Tak, o t o c z o n y gęs t ą m g ł ą f a t a l n e j śle-po ty , b ę d z i e k roczy ł z g r z e c h u w g rzech i to z dn ia na dz ień w coraz to g o r s z e : u Niech) aj że nań przyjdzie sidło, o którym nie wie ... i niechaj w onoż sidło wpadnie" ***). Ta g r o ź b a to nie suchy p o m r u k tych burz l e tn ich bez p i o r u n ó w ; n i e s t e t y czę s to u d e r z a ten p i o r u n b o s k i e g o p r z e k l e ń s t w a . Św. P a w e ł za-p e w n i a nas o t e m w j e d n y m l iście , gdz ie m ó w i , że ci, k tórzy

*) Num. 14. 35. — **) Jer. 15. 6. — ***) Ps. 34. 8.

Page 314: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

byli j uż rn/ p r z e / B o g n o ś w i e c a l i , n w r a c o j n n n p o w r ó t do umi-ł o w a n i a c i e m n o ś c i , s t a j ą się n i e z d o l n y m i u ż y w a ć świa t łośc i B o s k i e j , przez k tórą p o z n a j e m y w ł a s n ą n ę d z ę i m o ż e m y po-w s t a ć z t e g o n i e s z c z ę ś l i w e g o p o ł o ż e n i a , do k t ó r e g o sp rowa-dziła nas n i e w d z i ę c z n o ś ć i n a d u ż y c i e łask i n i e w i e r n o ś ć w po-c z y n i o n y c h B o g u p o s t a n o w i e n i a c h : „Albowiem niepodobna jest, aby ci, którzy raz są oświeceni, skosztowali też daru niebie-skiego ... a upadli, aby zaś byli odnowieni ku pokucie" *).

Oto , b r ac i a mo i , do c z e g o m o ż e m y d o j ś ć p r ę d z e j czy p ó ź n i e j , j eże l i nie d o t r z y m a m y B o g u s łowa p r z y r z e c z e ń uczy-n i o n y c h Mu w czas i e j a k t en , r e k o l e c y j , w k t ó r y m On p o z w o -lił nam przez swą l i tość p o z n a ć n i e s z c z ę ś c i e i n i e b e z p i e -c z ń s t w a życ ia o z i ę b ł e g o i r o z l u ź n i o n e g o i w k t ó r y m w e z w a ł nas do n a p r a w y i p o l e p s z e n i a n a s z e g o t r y b u życia . 1 z n o w u , j a k t en , kto d o t r z y m u j e pod d z i a ł a n i e m m i ł o s i e r d z i a b o ż e g o swo ich p r z y r z e c z e ń , s t an i e się, j a k n a u c z a f t p o s t o ł , z i e m i ą d o b rą , k tó r a w y d a j e z a w s z e n o w e o w o c e łaski i c n o t y , a użyź-n i a n a j e s t przez b ł o g o s ł a w i e ń s t w o boże : bo ziemia, która deszcz często na się padający pije i rodzi ziele użyteczne tym,

przez które bywa sprawowana, bierze błogosławieństwo od Boga; tak p r z e c i w n i e t e n , kto n i e w i e r n y swym p o s t a n o w i e n i o m , przy-r z e k a a nie s p e ł n i a , s t a n i e się z i e m i ą o d r z u c o n ą i p r z e k l ę t ą , k tó r a n i e t y l k o , ż e nie w y d a j e o w o c ó w d o b r y c h n a ż y w o t wie-czny , ale g o r z e j rodzi c i e rn i e i głogi t . j . g r zechy i czyny od-r z u c e n i a : Lecz która rodzi ciernie i osty odrzucona jest i bli-ska przekleństwa **).

T o j e s t p o w ó d , a ż n a d t o p r z e k o n y w u j ą c y , aby u c z y n i ć nas s ta łymi i w y t r w a ł y m i w p o c z y n i o n y c h p o s t a n o w i e n i a c h . C h o ć b y nie by ło i n n e g o , t e n b y p o w i n i e n w y s t a r c z y ć , aby p r z e r a z i ć nas , w chwi l i , k iedy p o k u s y silić się b ę d ą , aby z a c h w i a ć n a s z e po-s t a n o w i e n i a . Z B o g i e m nie m o ż n a ż a r t o w a ć 1 On o nic nie j e s t tak z a z d r o s n y , j a k o s w o j e łaski i dary m i ł o s i e r d z i a . Kiedy s p o s t r z e g a , że k toś ich n i e g o d n i e n a d u ż y w a , c h o c i a ż nie na z e w n ą t r z — j e d n a k k a r z e w i n n e g o bez l i tości .

f l l e żeby nie d o p r o w a d z i ć B o g a d o tych g r a n i c , m u s i m y z a b e z p i e c z y ć się u ż y w a j ą c ś r o d k ó w n a j s k u t e c z n i e j s z y c h d o do-t r z y m a n i a w i e r n o ś c i w p o w z i ę t y c h p o s t a n o w i e n i a c h . N a l e ż y w i ę c k a ż d e g o dnia p r z y p o m i n a ć sobie u c z y n i o n e o b i e t n i c e , nie

*) Hebr. 6. 4. 6. — *+) Hebr. 6. 7. 8. —

Page 315: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

o p u ś c i ć ani dn ia , w k t ó r y m b y my go nie prosi l i o d o p o m o ż e nie nam w d o t r z y m a n i u Mu w i e r n o ś c i n i e n a r u s z o n e j . J e ś l i b y ś m y na te p r z y r z e c z e n i a p o c z y n i o n e B o g u nie w s p o m i n a l i , z łat-w o ś c i ą b e z w ł a d n o ś ć o g a r n ę ł a b y n a s z ą w o l ę , a t o w y p ł y n ę ł o b y u j e m n i e na w y k o n a n i e t y c h c z y n ó w , k t ó r e s k ł a d a j ą się na ży-cie p r a w d z i w i e z a k o n n e i świę t e .

W i e l c e p o m o c n e m k u t e m u b ę d z i e : u s u w a ć się o d z g i e ł k u , s a m o t n o ś ć serca . Ta b o w i e m s p r a w i a , że od czasu do czasu serce j e s t z a l a n e ż y w e m p r a g n i e n i e m rzeczy n i e b i e s k i c h , ż e d o c h o d z i m y d o j a s n e g o p o z n a n i a p o p e ł n i o n y c h g r z e c h ó w , i c o z t e g o w y n i k a , o p ł a k u j e m y je i s t a r a m y się je z m y ć szcze rą p o k u t ą ; t a też s a m o t n o ś ć serca s p r a w i a , ż e r o z p o z n a j e m y w i e l k o ś ć n i e s z c z ę ś ć , k t ó r e n a m z a g r a ż a ł y , a k t ó r y c h z p o m o c ą Bożą u n i k n ę l i ś m y , za co budz i się w d z i ę c z n o ś ć dla Mi łos ie r -dzia B o ż e g o ; ż e p o z n a j e m y n a s z ą n ę d z ę i n a s z e p o t r z e b y i n i e u s t a n n i e b ł a g a m y B o g a o p o m o c . U c i e c z k a zaś od z g i e ł k u p o m a g a do s k u p i e n i a d u c h a i p r z e s z k a d z a r o z p r ó s z e n i u , i aby serce nie u b i e g a ł o się za r z e c z a m i t e g o świa ta i nie o d d a w a ł o się t ym s p r a w o m , k tó re n i e s t e t y o z i ę b i a j ą se rce i o s ł a b i a ł ą wo lę w w y k o n y w a n i u p o w z i ę t y c h p o s t a n o w i e ń . Bez t y c h ś rod-ków, moi b r a c i a , n a w e t w k l a s z t o r z e o d c z u w a ć b ę d z i e m y po-kusy i n a m o w y czyto n a s z y c h ż ą d z , czy s z a t a n a , aby o d s t ą -pić od p o c z ą t k o w y c h g o r l i w o ś c i . N i e p r z y j a c i e l e nasi w i d o c z n i czy ukryc i b ę d ą nas n a m a w i a ć , a b y ś m y zs tąp i l i z k r z y ż a , do k t ó r e g o z o s t a l i ś m y p rzyb ic i p rzez d o b r e p o s t a n o w i e n i a n a s z e p o p r a w y życ i a , u m a r t w i e n i a , s k u p i e n i a i cno ty . N i e r a z us ły-szymy j e s z c z e głos n a s z y c h n a ł o g ó w z łych , k tó ry n a m a w i a ć nas b ę d z i e do o d s t ą p i e n i a od p o b o ż n o ś c i , s t a r ać się b ę d z i e n a k ł o n i ć , aby p ó j ś ć za s k ł o n n o ś c i a m i ciała i na n o w o o d d a ć się d a w n y m n a ł o g o m . Lecz p r z e c i w k o t y m z w o d n i c z y m na-w o ł y w a n i o m p r z e c i w s t a w m y n a s z e silne p o s t a n o w i e n i e , ż e t r w a ć b ę d z i e m y w u m a r t w i e n i u , w p o k u c i e i w c n o c i e aż do ś m i e r c i , j e ż e l i nie c h c e m y u t r a c i ć z a s ł u g i d o b r y c h n a s z y c h u c z y n k ó w i r ó w n o c z e ś n i e t e g o c e n n e g o s k a r b u M i ł o s i e r d z i a B o ż e g o z b a r d z o w i e l k i m u s z c z e r b k i e m dla n a s z e g o z b a w i e n i a w i e c z n e g o .

D o tych rzeczy m u s i m y d o ł ą c z y ć j e s z c z e m o d l i t w ę świę tą . Bez m o d l i t w y nie m o ż e m y p o s i a d a ć te j ł ą c z n o ś c i z B o g i e m , k tó ra d a j e w y t r w a n i e w d o b r e m , w y t r w a n i e w c n o c i e ; j a k r ó w n i e ż bez m o d l i t w y t r u d n o n a m ' b ę d z i e p o z n a ć czy i k iedy

Page 316: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

j e s t e ś m y B o g u w i e r n i , a k i e d y A e j w i e r n o ś c i nie d o t r z y m u j e m y . Bóg p r z y r z e k ł dać n a m środki k o n i e c z n e do w y t r w a n i a w do-b r e m , j e ż e l i wo la n a s z a b ę d z i e w s p ó ł p r a c o w a ć w y t r w a l e z ła-ską bożą , lecz w t em p r z y r z e c z e n i u w y m a g a od nas j e d -n e g o w a r u n k u , a b y ś m y o nie u s i l n i e p ro s i l i : „Proście a otrzy-macie"*). W i ę c z t e g o m o ż e m y w y w n i o s k o w a ć , że bez p r o ś b y — m o d l i t w y — ani On nie udzie l i n a m p o m o c y swe j łaski , ani my nie w y t r w a m y w p racy nad o d n o w i e n i e m i u d o s k o n a l e n i e m n a s z e g o życ ia .

W m o d l i t w i e , o k t ó r e j m o w a j a k o o ś r o d k u do w y t r w a -nia, w y b i t n ą rolę z a j m u j e r o z m y ś l a n i e — czyli m o d l i t w a we-w n ę t r z a , przy k t ó r e j św ie t l e r o z p o z n a j e m y — j a k j u ż n a d m i e -n i ł em — n a s z e c o d z i e n n e u p a d k i , m o ż e m y się s k u t e c z n i e u c h r o n i ć p rzed n i e m i , j a k też n a b r a ć w i ę c e j sił n o w y c h do d a l s z e j p racy w c n o c i e i s ł użb i e b o ż e j .

W r e s z c i e ś r o d k i e m s k u t e c z n e m d o w y t r w a n i a w z a p o c z ę t e j p racy nad n a s z e m u ś w i ę c e n i e m , j e s t s zcze re n a b o ż e ń s t w o d o N a j ś w . D z i e w i c y , Matki Syna B o ż e g o . Każdy ż y j ą c y pod m a c i e r z y ń -ską J e j o p i e k ą j e s t p e w n y z a c h o w a n i a B o g u w i e r n o ś c i w swo ich p o s t a n o w i e n i a c h . O n a , k tó ra przez a u t o n o m a z j ę n a z w a n a b y w a „Matką litości", z a w s z e z w r ó c o n e ma swe m a c i e r z y ń s k i e i p e ł n e t rosk i oczy n a w s z y s t k i e d u s z e Je j o d d a n e ; n a d u s z e d o b r e i ś w i ę t e , aby u c h r o n i ć je od g r z e c h u ; na g r z e s z n i k ó w , aby j a k n a j p r ę d z e j p o w s t a l i , p o d a j ą c i m swą p r a w i e w s z e c h m o c n ą rękę . Kośc ió ł św. o ś w i e c o n y t ą p r a w d ą n iezb l t ; i , m a j ą c na myśl i s k u t e c z n ą p o m o c Je j o p i e k i , n a z y w a s z c / . ę ś l l w e m i t y c h , c o u c i e k a j ą się do N i e j w s w y c h p o t r z e b a c h , a l b o w i e m z p e w n o -ścią za Je j w s t a w i e n n i c t w e m z n a j d ą łiv,k<; i ż y w o t w i e c z n y : „Kto mnie znajdzie, znajdzie żywot i zaczerpnie zbawienie od Pana"**). Z p o d o b n ą s t a n o w c z o ś c i ą z a p e w n i a nas św. B o n a -w e n t u r a * * * ) , d o k t ó r s e r a f i c k i , ż e każdy u d a j ą c y się p o o p i e k ę do M a r j i — j eże l i s w o j e m ż y c i e m zas łuży ł sob ie na nią , do-s tąpi t e g o , że imię j e g o z a p i s a n e bc ;d / ie w k s i ę d z e ż y w o t a , f t w i ę c n a b o ż e ń s t w o do N a j ś w . Dz iewicy i J e j o p i e k a to ty le , c o j a s n y d o w ó d p r z e z n a c z e n i a . I n i e m n i e j j a w n e m j e s t , mo i b r a c i a , ż e z a J e j w s t a w i e n n i c t w e m Bóg o b d a r u j e n a s z e p o s t a -n o w i e n i a p o p r a w y i o d m i a n y życia t r w a ł o ś c i ą , a nas u b o g a c i ł a s k ą p o t r z e b n ą d o w y k o n a n i a t e g o c o ś m y p r z e d s i ę w z i ę l i .

*) Jan. 16. 24. — **) Prov. 8. 35. - ***) :> Moiiaw. In Ps.

Page 317: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

3 i ó

F\le, aby s tać się g o d n y m i Je j op i ek i , m u s i m y z t a k i e m o d d a ć się Tej O p i e k u n c e n a b o ż e ń s t w e m i tak Ją czcić, aby J ą n i e j a k o z m u s i ć d o w s p o m a g a n i a n a s z e j w i e r n o ś c i . N a j w i ę -cej zaś J ą u c z c i m y , j e ż e l i z a p r z e s t a n i e m y g r z e c h ó w , u m a c n i a j ą c n a s z ą w o l ę w p o s t a n o w i e n i a c h p r o w a d z e n i a życia p r a w d z i w i e z a k o n n e g o , a u n i k a ć b ę d z i e m y z a w s z e l k ą c e n ę t e g o w s z y s t -k i e g o , co o b r a ż a m a j e s t a t J e j b o s k i e g o Syna. N a l e ż y m i e ć dla Nie j w i e l k ą cześć , k t ó r e j w y m a g a Je j g o d n o ś ć , o d d a j ą c J e j z a w s z e hołdy s z c z e r e j i t k l i w e j m i ł o ś c i , c h w a l ą c z ż y w ą w i a r ą , w z y w a j ą c Je j c z ę s t o z s y n o w s k i e m u c z u c i e m , m ó w i ą c c h ę t n i e 0 J e j c h w a l e , aby w ten s p o s ó b i u i n n y c h r o z b u d z i ć dla N i e j n a l e ż n ą cześć i n a b o ż e ń s t w o . P o ż y t e c z n e m b ę d z i e c o d z i e n n i e o d m a w i a ć do Nie j m o d l i t w y , s z c z e g ó l n i e te, k t ó r y c h Ona słu-cha z w i ę k s z ą l u b o ś c i ą ; a J e j świę t a u r z ą d z a ć sob ie z w i ę k -szem n a b o ż e ń s t w e m , czy t o p o p r z e d z a ć j e p o s t a m i , n o w e n n a m i 1 i n n e m i m o d l i t w a m i , k t ó r e n a m p o d p o w i e n a s z a ku N i e j mi-

łość . W r e s z c i e n a ś l a d o w a ć Ją w c n o t a c h i w Je j życiu ; a w ięc c n o t a p o k o r y i c z y s t o ś c i p o w i n n y n a m być w y j ą t k o w o miłe. Te dwie cno ty , k t ó r e p o w i n n y j a ś n i e ć w życiu k a ż d e g o chrze -ś c i j a n i n a , o wie le j a ś n i e j p o w i n n y b ł y s z c z e ć u z a k o n n i k a , któ-rego p o w i n n y być p i e r w s z ą o z d o b ą . Kiedy t o w s z y s t k o z a s t o -s u j e m y w n a s z e m życiu d o k ł a d n i e , z a p e w n i m y sob ie w y t r w a n i e w p o s t a n o w i e n i a c h , k t ó r e ś m y robili w c iągu tych r o z w a ż a ń . D o c z e g o cię one o b o w i ą z u j ą , w e z w a w s z y p o m o c y D u c h a św. r o z w a ż d o b r z e .

Rozmyślanie 2. O koniecznośc i i ś rodkach w y t r w a n i a w dobrych

postanowien iach .

Bóg, k tóry w s z y s t k o u rządz i ł d o b r z e , j a k mówi P i s m o Św.: wszystko pod miarą i liczbą i wagą rozrządził *), z p e w n o ś c i ą z a k r e ś l i ł też g r a n i c ę n a s z y m g r z e c h o m ; t . zn. że, j e że l i dope ł -n im y te j l iczby, czas m i ł o s i e r d z i a dla nas się s k o ń c z y a za-czn ie się czas s p r a w i e d l i w o ś c i i ka r an i a** ) . W t e d y na d a r m o bę-d z i e m y się s p o d z i e w a ć od B o g a w s p ó ł c z u c i a , l i tości czy prze-b a c z e n i a .

*) Sap. 11. 21.— **) Soph. 2. 2. 3.

Page 318: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

— 3i d —

To co c z y t a m y w P i ś m i e św. o m n o g o ś c i g r z e c h ó w , to s a m o c z y t a m y o w i e l k i e j l iczbie łask i d o b r o d z i e j s t w b o ż y c h *). Także i t e j w i e l k i e j l iczbie łask Bóg, n i e s k o ń c z o n y w swej mą-drośc i i ł a s k a w o ś c i , zak reś l i ł g r a n i c e , t . zn. p o s t a n o w i ł ty le dać , nic w i ę c e j . O s t a t n i a ł a s k a z a w y r o k u j e o n a s z e m z b a w i e n i u . O s t a t n i a , a l b o w i e m od n ie j z a l e ż e ć b ę d z i e , czy w a g a s p r a w i e -d l iwośc i b o ż e j p r z e c h y l i się na s t ronę p o t ę p i e n i a czy z b a w i e n i a . Oh ! j a k w a ż n a to s p r a w a , z a k o n n i k u , z d o l n a w z r u s z y ć i n a j -t w a r d s z e s e r ce i p r z e j ą ć b o j a ź n i ą l Czy to nie w y s t a r c z y , aby u c z y n i ć cię u w a ż n y m , t r w a ł y m w p o c z y n i o n y c h p o s t a n o w i e -n i a c h p o p r a w y t w o i c h w a d , n a p r a w y n a d w y r ę ż o n y c h o b y c z a -

j ó w i u g r u n t o w a n i a życia w e d ł u g s w o j e j p r o f e s j i i d u c h a Za-k o n u , k t ó r e g o j e s t e ś c z ł o n k i e m ?

Jeże l i d u s z a u s p r a w i e d l i w i o n a ty le razy , s t a n i e się z n o w u n i e w i e r n ą ł a s k o m B o ż y m ł a m i ą c ś luby i p o s t a n o w i e n i a p o p r a w y , to Bóg z a p o m n i o n i e j , a j e j imię z o s t a n i e w y m a z a n e z ks ięg i ż y w o t a , a z a p i s a n e do ks iąg z a t w a r d z i a ł y c h g r z e s z n i k ó w , któ-rych k o n i e c dla ich g r z e c h ó w z a t r a c e n i e ; tak mówi P a n : A je-żeli się odwróci sprawiedliwy od sprawiedliwości swej, a czynić będzie nieprawość . . . wszystkie sprawiedliwości jego, które czynił nie będą wspomnianew przestępstwie, którym przestę-

pował i w grzechu swym, którym grzeszył, w nici) umrze**). B i a d a , wo ła Bóg przez us ta p r o r o k a , b i a d a t y m , co p r z y r z e k l i iść d r o g ą z b a w i e n i a i c n o t y , t e raz b e z w s t y d n i e j ą o p u ś c i l i : Biada synowie zbiegowie***). P o m y ś l d o b r z e , czy to nie s t o s u j e się do c ieb ie . P o m n i j , że p rzez twe p r z e s t ę p s t w a o b r a z i ł e ś B o g a , k tó ry dał się p r z e b ł a g a ć t w o i m p o w r o t e m i t w e m i p r z y r z e c z e -n iami i w r e s z c i e w s z y s t k o d a r o w a ł ; lecz bądź o s t r o ż n y , aby Go p o n o w n i e nie o b r a z i ć , w t a k i e m b o w i e m razie na c i eb i e by pad ły te Biada, k t ó r e m i groził s y n o m Iz rae la . ..

Bóg w tych d n i a c h dał c i w ie l e świa t ł a , w z r u s z y ł t w e serce s ł o d k i e m n a w o ł y w a n i e m swej ł a s k i ; tyś z t e g o s k o r z y -stał i p o c z y n i ł e ś d u ż o d o b r y c h p o s t a n o w i e ń p o p r a w y i z m i a n y życ ia ; w i ę c bacz p i ln ie , a b y ś w y t r w a ł , bo, kto wie , czy to nie b y ł a b y w t e m w y p a d k u o s t a t n i a ł a s k a , j a k i e j c i u d z i e l a B ó g ? Gdy o s t y g n i e t w o j a g o r l i w o ś ć , czy m o ż e s z s p o d z i e w a ć się, że B ó g p o n o w n i e n a w i e d z i cię swym ś w i a t ł e m , a b y ś mógł po-w s t a ć z oz i ęb ło śc i t w o j e j ? Gdy p o w r ó c i s z z n o w u do d a w n y c h

*) Job. 14. 17. - **) Ezech. 18. 24. ***) Is. 30. 1.

Page 319: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

wad i mi łośc i w ł a s n e j , kto cię z a p e w n i , że p o w r ó c i s z na do-brą d r o g ę i b ę d z i e s z w m o ż n o ś c i o d p r a w i ć j e s z c z e raz te św ię t e r e k o l e k c j e ? f l c h 1 nie p o w r a c a j do d a w n e g o życ ia , nie p o w r a -ca j z n o w u do o z i ę b ł o ś c i , bo m o ż e c i nie s t a r c z y ć czasu na p o p r a w ę , j a k o że się s k o ń c z y ł dla c i eb i e czas m i ł o s i e r d z i a p a ń s k i e g o .

Ten p o c z ą t e k życ ia d o b r e g o ale bez w y t r w a ł o ś c i m ó g ł b y się stać dla c iec ie ź r ó d ł e m w i e l k i e g o n i e s z c z ę ś c i a i w s t y d u w dz ień sądu. J e ż e l i ś m ó g ł przez j a k i ś czas żyć w e d ł u g Re-guły i ś l u b ó w , d l a c z e g o ś nie w y t r w a ł w t y m s p o s o b i e życ ia i w d a l s z y c h l a t a c h , p r z e c i e ż Bóg z a w s z e j e s t g o t ó w udz ie l i ć ci łask k o n i e c z n y c h ? Czy nie o b s y p y w a ł cię nad m i a r ę s w e m o ś w i e c e n i e m , o b d a r z a ł siłą i udz ia ł p o m o c y tak p o d c z a s reko-l e k c y j j a k i p o t e m ? Czy Bóg nie o k a z y w a ł się dla c i e b i e pe-łen mi łośc i ? Czy w i ę c nie n a l e ż a ł o b y za t en n a d m i a r J e g o mi łośc i o d p o w i e d z i e ć m i ł o ś c i ą , — k t ó r e j P a n Bóg pozwol i ł c i z a k o s z t o w a ć ? W o b e c te j mi łośc i tyś o d d a w a ł się B o g u , p r z y r z e k a j ą c sob ie , że b ę d z i e s z mu w i e r n y , że w y t r w a s z w J e g o s łużb ie i b ę d z i e s z pi lny w w y p e ł n i a n i u J e g o wol i , o k a z a n e j c i w ś w i ę t y c h z a k o n n y c h ś l u b a b c h , k t ó r y c h d o c h o w a s z . Czem się b ę d z i e s z w o b e c t e g o w y m a w i a ł i b ron i ł , k iedy Bóg w i d z ą c t w o j ą p o n o w n ą o z i ę b ł o ś ć , ześ le na c i e b i e s ł u s z n ą ka r ę ? P r z y j -dzie dz i eń , n i e s t e t y , k iedy g o r z k i e m i łzami o p ł a k i w a ć b ę d z i e s z t w o j ą n i e s t a ł o ś ć w d o b r e m . Dla tych k i lku lat , a m o ż e t y l k o m i e s i ę c y , co z o s t a j ą c i do życia n a r a ż a s z się na w i e c z n e nie-s z c z ę ś c i e , d l a t e g o t y l k o , żeś nie chc ia ł w y t r w a ć w d o b r e m i w y k o n a ć p r z y r z e c z e ń ! O ś l e p o t o ! g o d n a k r w a w y c h ł ez !

Pan Bóg t y m , co zaczę l i mu d o p i e r o s łużyć , nie d a j e na-g rody ale p r z y r z e k a t y l k o : „Początkującym obiecuje się za-

płatę"', z a p ł a t ę o t r z y m u j ą ci, co wy t rwa l i aż do k o ń c a : „Wy-trwałym zaś ją się daje" *). Ta p r a w d a p o t w i e r d z o n a z o s t a ł a na p r z y k ł a d z i e J u d a s z a . On szedł p r z e c i e ż p rzez j a k i ś czas za Z b a w i c i e l e m , a m o ż e n ie raz z a p r z y s i ą g ł Mu s w o j ą w i e r n o ś ć na z a w s z e ; lecz cóż mu to p o m o g ł o , co mówi ł j ę z y k , j e że l i t e m u nie o d p o w i a d a ł a s t a ł o ś ć woli i s e r c a ? Dla n i e w i e r n o ś c i u p a d ł , u m a r ł w r o z p a c z y i p o t ę p i ł się na wiek i . . .

F\ch ! m ó j B o ż e , n i e c h r a c z e j u m r ę , n i ż b y m miał się sp rze -n i e w i e r z y ć Tobie 1 L e p i e j , o w ie l e l e p i e j b y by ło , g d y b y m u m a r ł

*) S. Bernard . Serm. 6 de m o d o bene viv.

Page 320: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

niż sp l ami ł się n i e w i e r n o ś c i ą ! Te n a d z w y c z a j n e ł a sk i , k t ó r e m o d e b r a ł w tych d n i a c h R e k o l e k c y j , b y ł y b y w y s t a r c z a j ą c e , aby mię p o t ę p i ć , g d y b y m ich n a d u ż y ł i nie ceni ł n a l e ż y c i e . Zac i ą -g n ą ł e m wie lk i d ług w o b e c n a d m i a r u t w e g o m i ł o s i e r d z i a , j a k i e ś m i o k a z a ł w tych d n i a c h . P a m i ę ć na t w o j e d o b r o d z i e j s t w a pozo-s t a n i e mi na z a w s z e i n igdy się nie z a t r z e p rzez s z a r z y z n ę ży-cia. O mó j J e z u , ź r ó d ł o l i tośc i , o j c z e m i ł o s i e r n y z c a ł e g o se rca ż a ł u j ę z a n i e w d z i ę c z n o ś ć , j a k ą c i d o t y c h c z a s o k a z y w a ł e m . T a n i e w d z i ę c z n o ś ć b ę d z i e dla m n i e n a j w i ę k s z ą p r z y c z y n ą d o żalu za m o j e g r z e c h y , k t ó r e godzi ły w C ieb ie , m o j e g o O d k u p i c i e l a , j e d y n e m o j e d o b r o , j e d y n a m o j a n a d z i e j o , j e d y n a m o j a po-m o c y ; Bóg mój i wszystko. Po w s z y s t k i e czasy w y z n a w a ć b ę d ę , ż e j e d y n i e t w o j a D o b r o ć t o s p r a w i ł a , ż e zn ik ły c i e m n o ś c i mo-j e g o r o z u m u , ż e se rce l o d o w a t e m o j e z a c z ę ł o p ' . ń ą ć m i ł o ś c i ą , żem na n o w o p o w r ó c i ł do s t anu łaski . U c z y ń , o P a n i e , przy-m i e r z e z e m n ą , ale p r z y m i e r z e n a w i e k i ; s k u j se rce m o j e , z j e d n o c z m o j ą wo lę z T w o j ą tak , aby n igdy się nie r o z ł ą c z y ł y . P o d a j , o P a n i e , t w o j ą p r a w i c ę t e m u z b ł ą k a n e m u ; n i e c h pozo -s tanę z a w s z e w i e r n y Tob ie , n i e c h Cię m i ł u j ę i Tob ie służę. Ty lko od C ieb ie m ó j B o ż e , m o g ę s p o d z i e w a ć się k o n i e c z n e j mi w y t r w a ł o ś c i ; d l a t e g o Cię o nią p r o s z ę s e r c e m p o k o r n e m i u f n e m . W i e m , że tu p o t r z e b a i s i lne j woli , k t ó r a b y z w a l c z a ł a złe n a w y c z k i i s k ł o n n o ś c i n a s z e j n a t u r y , w i e m , że k o n i e c z n a t a k ż e j e s t c iągła b a c z n o ś ć , z p o m o c ą k t ó r e j m ó g ł b y m p rzewi -dz ieć i u n i k n ą ć o k a z j i do z ł e g o , lub t r u d n o ś c i s t o j ą c y c h mi na p r z e s z k o d z i e do w y k o n a n i a i w y t r w a n i a w d o b r y c h p o s t a n o -w i e n i a c h .

Kto nie z w y c i ę ż a s w y c h żądz , z a k o n n i k u , c h o ć b y j a k n a j -w i ę c e j p r z y r z e k a ł i p o s t a n a w i a ł , n ie p o s t ą p i n a p r z ó d . P r a c a i b a c z n o ś ć s ą k o n i e c z n e m t o w a r z y s t w e m w y t r w a ł o ś c i . C z u w a j w i ę c i p r a c u j , j e że l i n a p r a w d ę c h c e s z p o p r a w i ć swe życie . G c h w y ć się k r z y ż a m o c n o , a z n a j d z i e s z siłę do w y t r w a n i a w s w y c h p o s t a n o w i e n i a c h , f t b y z a c h ę c i ć się do w y t r w a ł o ś c i w s p o m n i j c o mówi ł S e r a f i c k i P a t r j a r c h a F r a n c i s z e k d o s w y c h s y n ó w : O u m i ł o w a n i b r a c i a , na wieki b ł o g o s ł a w i e n i s y n o w i e , s ł u c h a j c i e g łosu o j c a w a s z e g o , k tóry w a s czu le k o c h a . W i e l k i e rzeczy p r z y r z e k l i ś c i e , lecz j e s z c z e w i ę k s z e s ą w a m p r z y r z e c z o n e ; z a c h o w a j c i e te, p r a g n i j c i e t a m t y c h ; r a d o ś ć k r ó t k a , ka ra wie-

R e k o l e k c j e 21

Page 321: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

czna , k r ó t k i e c i e r p i e n i e , c h w a ł a n i e s k o ń c z o n a ! w i e l u j e s t wez-w a n y c h , m a ł o w y b r a n y c h , a w s z y s t k i m z a p ł a t a *). O myś l i g o d n e , aby je w y r y ć g ł ę b o k o w s e r c u !

M O D L I T W A .

W y r y j , o B o ż e m ó j , g ł ę b o k o w m e m sercu te s łowa i udzie l mi tak w i e l k i e j s ta łośc i w d o b r e m , aby m o j a gorli-w o ś ć n igdy nie o s t y g ł a . B ę d ę się m o z o l i ł , b ę d ę wa lczy ł z nie-p r z y j a c i ó ł m i , aby ty lko p o z o s t a ć t o b i e w i e r n y m ; lecz Ty, 0 J e z u D o b r y , w z m o c n i j m o j ą s ł a b o ś ć i p o b ł o g o s ł a w m o j e z a m i a r y . Sp raw, aby o d w a g a m o j a nie z m n i e j s z y ł a się w w a l c e 1 d a j mi ty le w y t r w a ł o ś c i , a b y m w a l c z ą c z d o b y ł sobie przy-

r z e c z o n ą m i k o r o n ę n a g r o d y . T y m c z a s e m w y c h w a l a m T w o j e z r z ą d z e n i a i z c a ł e g o serca d z i ę k u j ę , za o k a z a n e mi w t y c h d n i a c h m i ł o s i e r d z i e , m n i e n i e g o d n e m u . Dz ięk i c i s k ł a d a m z a to świa t ło u d z i e l o n e mi, a k t ó r e r o z j a ś n i ł o u m y s ł m ó j . Dz ięk i ci s k ł a d a m i za te p o r u s z e n i a wol i , aby o b r z y d z i ł a sob ie p r z e s z ł e b ł ę d y , k t ó r e n a r a ż a ł y mię na p o t ę p i e n i e w i e c z n e : / wyrwałeś duszę moją z niższego piekła**): Dzięki ci s k ł a d a m za p rze -b a c z e n i e , k t ó r e g o , m a m n a d z i e j ę , d o s t ą p i ł e m przez t w o j ą l i tość : zarzuciłeś w tył twój wszytkie grzechy moje***). J ę z y k m ó j za s łaby , aby c i o d d a ć n a l e ż n e dz ięk i , za tyle d o b r o -d z i e j s t w , j a k i e m i o b s y p u j e s z s ł ugę t w e g o , a który nie j e s t w s t an i e dla swej m a ł o ś c i t e g o , co c z u j e , w y z n a ć , f l ż e m sam s ł aby , p r o s z ę was S e r a f i n y n i e b a , a b y ś c i e g o d n i e wy-chwa la l i n i e w y m o w n e m i ł o s i e r d z i e P a n a , ale p o z w ó l c i e dołą-czyć się d o w a s z y c h c h ó r ó w m n i e n i e g o d n e m u , a b y m m ó g ł z W a m i t e r az i k i e d y ś ś p i e w a ć na wieki p rzed t r o n e m B o g a p ie śń chwa ły i m i ł o ś c i : Na wieki śpiewać będę . . . Bóg mój, miłosierdzie moje****).

U m o c n i j o B o ż e , twą ł a s k ą to, coś raczył z d z i a ł a ć w te j p rzez Cieb ie u m i ł o w a n e j r o d z i n i e : Umocnij o Boże, coś w nas sprawił*****) : n i e c h s p a d n i e na nas o b f i t o ś ć b ł o g o s ł a w i e ń s t w a t w e g o : Nieci) będzie błogosławieństwo twoje nad ludem twym. P o b ł o g o s ł a w n a s z e p o s t a n o w i e n i a , u m o c n i j nas , a b y ś m y w s łużb ie t w e j w y t r w a l i . P o b ł o g o s ł a w d u s z e n a s z e i u c z y ń

*) In Reg. S. Francisci. — **) Ps. 85 12. — ***) Is. 38. 17. — ****) Ps. 88. — ***»*) Ps. 67. 29. —

"V -/

Page 322: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

je c z y s t e i w o l n e od w s z y s t k i e g o , co Ci się nie p o d o b a . Po-b ł o g o s ł a w n a s z e se rce i rozpa l w n i em og ień t w o j e j m i ło śc i , B ł o g o s ł a w b r a c i o m i sp r aw , aby z a w s z e szli d r o g ą p o k o r y , tak k o n i e c z n e j w s z y s t k i m ale w y j ą t k o w o im. B ł o g o s ł a w mło-dzieży u c z ą c e j się, aby ros ła w l a t ach i n a u c e ale n a j w i ę c e j w d o s k o n a ł o ś c i z a k o n n e j . B ł o g o s ł a w k a p ł a n o m i udz ie l im D u c h a s w e g o P r z e n a j ś w i ę t s z e g o , aby z a w s z e o d d a w a l i c z e ś ć p o w o ł a n i u s w e m u przez życ ie świę te . W s z y s t k i m w e d ł u g ich p o t r z e b y udzie ł p r z y k ł a d n o ś c i życ ia , aby się n a w z a j e m b u d o -wali. (Jdziel w s z y s t k i m D u c h a Ś w i ę t e g o , k tóry j e s t D u c h e m j e d -nośc i , m i ło śc i , aby m i ę d z y n a m i z a w s z e kwi t ła z g o d a b r a t e r -ska i s p o k ó j n i e z a m ą c o n y . To n i e c h b ę d z i e u w i e ń c z e n i e m w s z y s t k i c h ł a sk , d a r ó w , o k t ó r e w tych d n i a c h p r o s i l i ś m y , a Tyś n a m raczył ich udz ie l i ć ; Tobie n i e c h b rzmi p i e śń c h w a -ły i h y m n u w i e l b i e n i a , f lmen .

O d ś p i e w a ć : Te Deutn laudamus j a k na str. XIV.

2V-

Page 323: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

czna , k r ó t k i e c i e r p i e n i e , c h w a ł a n i e s k o ń c z o n a ! wie lu j e s t wez -w a n y c h , m a ł o w y b r a n y c h , a w s z y s t k i m z a p ł a t a *). O myś l i g o d n e , aby je w y r y ć g ł ę b o k o w s e r c u !

M O D L I T W A .

W y r y j , o B o ż e m ó j , g ł ę b o k o w m e m sercu te s łowa i udz ie l mi tak w i e l k i e j s ta łośc i w d o b r e m , aby m o j a gorli-w o ś ć n igdy nie o s tyg ł a . B ę d ę się m o z o l i ł , b ę d ę wa lczy ł z nie-p r z y j a c i ó ł m i , aby t y lko p o z o s t a ć t o b i e w i e r n y m ; lecz Ty, 0 J e z u D o b r y , w z m o c n i j m o j ą s ł a b o ś ć i p o b ł o g o s ł a w m o j e z a m i a r y . Sp raw, aby o d w a g a m o j a nie z m n i e j s z y ł a się w w a l c e 1 d a j mi ty le w y t r w a ł o ś c i , a b y m w a l c z ą c z d o b y ł sob ie przy-r z e c z o n ą m i k o r o n ę n a g r o d y . T y m c z a s e m w y c h w a l a m T w o j e z r z ą d z e n i a i z c a ł e g o serca d z i ę k u j ę , za o k a z a n e mi w t y c h d n i a c h m i ł o s i e r d z i e , m n i e n i e g o d n e m u . Dz ięk i c i s k ł a d a m z a to świa t ło u d z i e l o n e mi, a k t ó r e r o z j a ś n i ł o u m y s ł m ó j . Dz ięk i ci s k ł a d a m i za te p o r u s z e n i a wol i , aby o b r z y d z i ł a sob ie p r z e s z ł e b ł ę d y , k tó re n a r a ż a ł y mię na p o t ę p i e n i e w i e c z n e : i wyrwałeś duszę moją z niższego piekła**): Dzięki ci s k ł a d a m za p rze -b a c z e n i e , k t ó r e g o , m a m n a d z i e j ę , d o s t ą p i ł e m przez t w o j ą l i tość : zarzuciłeś w tył twój wszytkie grzechy moje***). J ę z y k m ó j za s łaby , aby c i o d d a ć n a l e ż n e dz ięk i , za tyle d o b r o -d z i e j s t w , j a k i e m i o b s y p u j e s z s ługę t w e g o , a który nie j e s t w s t an i e dla swej m a ł o ś c i t e g o , co c z u j e , w y z n a ć . R ż e m sam s ł aby , p r o s z ę w a s S e r a f i n y n i e b a , a b y ś c i e g o d n i e wy-chwa la l i n i e w y m o w n e m i ł o s i e r d z i e P a n a , ale p o z w ó l c i e dołą-czyć się d o w a s z y c h c h ó r ó w m n i e n i e g o d n e m u , a b y m m ó g ł z W a m i te raz i k i e d y ś ś p i e w a ć na wieki p rzed t r o n e m B o g a p ie śń chwa ły i m i ł o ś c i : Na wieki śpiewać będę . . . Bóg mój, miłosierdzie moje****).

U m o c n i j o B o ż e , twą ł a s k ą to, coś raczył z d z i a ł a ć w te j p rzez Cieb ie u m i ł o w a n e j r o d z i n i e : Umocnij o Boże, coś w nas sprawił*****) : n i ech s p a d n i e na nas o b f i t o ś ć b ł o g o s ł a w i e ń s t w a t w e g o : Niech będzie błogosławieństwo twoje nad ludem twym. P o b ł o g o s ł a w n a s z e p o s t a n o w i e n i a , u m o c n i j nas , a b y ś m y w s łużb ie t w e j w y t r w a l i . P o b ł o g o s ł a w d u s z e n a s z e i u c z y ń

*) In Reg. S. Francisci. — **) Ps. 85 12. — ***) Is. 38. 17. — **«*) Ps. 88. — ****") Ps. 67. 29. —

.ŚBT

Page 324: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

je c z y s t e i w o l n e od w s z y s t k i e g o , co Ci się nie p o d o b a . Po-b ł o g o s ł a w n a s z e se rce i rozpa l w n i em og ień t w o j e j m i ł o ś c i , B ł o g o s ł a w b r a c i o m i sp r aw , aby z a w s z e szli d r o g ą p o k o r y , tak k o n i e c z n e j w s z y s t k i m ale w y j ą t k o w o im. B ł o g o s ł a w mło-dzieży u c z ą c e j się, aby ros ła w l a t ach i n a u c e ale n a j w i ę c e j w d o s k o n a ł o ś c i z a k o n n e j . B ł o g o s ł a w k a p ł a n o m i udz ie l im D u c h a s w e g o P r z e n a j ś w i ę t s z e g o , aby z a w s z e o d d a w a l i cześć p o w o ł a n i u s w e m u przez życ ie świę te . W s z y s t k i m w e d ł u g ich p o t r z e b y udzie ł p r z y k ł a d n o ś c i życ ia , aby się n a w z a j e m b u d o -wali. (Jdziel w s z y s t k i m D u c h a Ś w i ę t e g o , który j e s t D u c h e m j e d nośc i , m i ł o ś c i , aby m i ę d z y nami z a w s z e kwi t ła z g o d a b r a t e r -ska i s p o k ó j n i e z a m ą c o n y . To n i e c h b ę d z i e u w i e ń c z e n i e m w s z y s t k i c h ł a sk , d a r ó w , o k t ó r e w tych d n i a c h p r o s i l i ś m y , a Tyś n a m raczył ich udz ie l i ć ; Tob ie n i e c h b rzmi p ie śń c h w a -ły i h y m n u w i e l b i e n i a . A m e n .

O d ś p i e w a ć : Te Deum laudamus j a k na str. XIV.

2 1 *

Page 325: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

S P I S R Z E C Z Y . s t r .

P r z e d m o w a do d z i e s i ą t e g o w y d a n i a w ł o s k i e f l o . . . . VII P r z e d m o w a d o t ł u m a c z e n i a . . . . . . .IX M o d l i t w y z o k a z j i r e k o l e k c y ] p o ł a c i n i e . . . X I

Rekolekcje dziesięciodniowe dla rodzin zakonnych.

N A U K A W S T Ę P N A . . . . . . .3

DZIEŃ PIERWSZY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . O n a j w a ż n i e j s z e j s p r a w i e z b a w i e n i a w i e c z n e g o 1 1

R O Z M Y Ś L A N I E 2 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . .18

R O Z W A Ż A N I E 1 . O w i e l k i e m d o b r o d z i e j s t w i e , k t ó r e n a m w y -

ś w i a d c z y ł B ó g p o w o ł u j ą c n a s d o Z a k o n u . 2 4

R O Z M Y Ś L A N I E 2 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . .33

DZIEŃ DRUGI.

R O Z W A Ż A N I E 1 , Ż y c i e o z i ę b ł e i r o z p r ó s z o n e , p o c z ą t k i e m b a r -

d z o s m u t n y c h n a s t ę p s t w u z a k o n n i k a . 39

R O Z M Y Ś L A N I E 1 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . .47

R O Z W A Ż A N I E 2 . G r z e c h c i ę ż k i z n i e n a w i d z o n y p r z e z z a k o n n i k a

n i e n a w i ś c i ą n a j w i ę k s z ą . . . .52

R O Z M Y Ś L A N I E 2 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . . .59

DZIEŃ TRZECI.

R O Z W A Ż A N I E 1 . R ó ż n i c a m i ę d z y ś m i e r c i ą d o b r e g o i g o r l i w e g o

z a k o n n i k a a z a k o n n i k a z ł e g o i o z i ę b ł e g o . 67

R O Z M Y Ś L A N I E 1 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . .76

R O Z W A Ż A N I E 2 . W s t y d w i e l k i i s t r a s z n e p r z e r a ż e n i e g r z e s z n e g o

z a k o n n i k a p o w o ł a n e g o p r z e d t r y b u n a ł B o g a

a p o t e m n a s ą d z i e o s t a t e c z n y m , g d z i e b ę d z i e

s ą d z o n y z w i ę k s z ą s u r o w o ś c i ą n iż z w y k ł y cz ło -

w i e k świeck i . . . . . . . .82

R O Z M Y Ś L A N I E 2 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . . .92

Page 326: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

S P I S R Z E C Z Y .

str . DZIEŃ CZWARTY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . P i e k ł o j e s t s t r a s z n i e j s z e i w i ę c e j d r ę c z ą c e d la

z a k o n n i k a niż d la c z ł o w i e k a ś w i e c k i e g o y> . 98

R O Z M Y Ś L A N I E 1 . T e n s a m p r z e d m i o t 106

R O Z W A Ż A N I E 2 . Z a k o n n i k p o w i n i e n b e z p r z e r w y c z y n i ć p o k u t ę

z a s w o j e g r z e c h y . . . . . .113

R O Z M Y Ś L A N I E 2. T e n s a m p r z e d m i o t . . . .120

DZIEŃ PIf\TY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . Z a c h o w a n i e ś l u b ó w p r z e z z a k o n n i k a p r z y r z e - y /

c z o n y c h . . . . . . . .127

R O Z M Y Ś L A N I E 1 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . . .138

R O Z W A Ż A N I E 2 . O d d a l e n i e s i ę o d ś w i a t a i z u p e ł n e z e r w a n i e

z n i m j e s t n i e z b ę d n e z a k o n n i k o w i , k t ó r y ż y j ą c

w s k u p i e n i u i ś w i ę t o ś c i , ma w y p e ł n i a ć o b o w i ą z -

k i s w e g o p o w o ł a n i a . . . . . . 144

R O Z M Y Ś L A N I E 2. T e n s a m p r z e d m i o t . . . .152

DZIEŃ SZÓSTY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . G r z e c h o p u s z c z e n i a d o b r e g o j e s t u z a k o n n i k a

ź r ó d ł e m o p ł a k a n y c h n a s t ę p s t w . . . 160

R O Z M Y Ś L A N I E 1 . T e n s a m p r z e d m i o t 173

R O Z W A Ż A N I E 2 . O b o w i ą z k i p r z e ł o ż o n y c h w z g l ę d e m p o d w ł a d -

n y c h i p o w i n n o ś c i p o d w ł a d n y c h w z g l ę d e m

p r z e ł o ż o n y c h . . . . . .179

R O Z M Y Ś L A N I E 2 . T e n s a m p r z e d m i o t . . . . .188

DZIEŃ SIÓDMY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . O b o w i ą z e k z a k o n n i k a , a b y s w o i m d o b r y m

p r z y k ł a d e m b u d o w a ł b l i ź n i e g o i n i s z c z ą c a s i ła

z ł e g o p r z y k ł a d u . . . . . .195

R O Z M Y Ś L A N I E 1. T e n s a m p r z e d m i o t . . . .206

Page 327: fzs.radom.plfzs.radom.pl/wp-content/uploads/2017/09/O.-KASPER-DA...NAUKA WSTĘPNA. Bóg najmiłosierniejszy któr przey swoj z niezmierną, mią-łość stworzy dl człowieka ł niebo

S P I S R Z E C Z Y .

DZIEIS OSMY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . M i ł o ś ć , p o k ó j , i j e d n o ś ć b r a t e r s k a o z n a k a m i A

p r a w d z i w e g o z a k o n n i k a . . .

R O Z M Y Ś L A N I E 1. T e n s a m p r z e d m i o t . . .

R O Z W A Ż A N I E 2 . S t r a ż n a d j ę z y k i e m n i e z b ę d n i e p o t r z e b n a z a -

k o n n i k o w i , b y o c h r o n i ć g o o d w i e l u w y k r o c z e ń

R O Z M Y Ś L A N I E 2. T e n s a m p r z e d m i o t . . .

s t r .

2 2 9

2 3 8

2 4 4

2 5 4

DZIEli DZIEWIĄTY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . O p o b u d k a c h s k ł a n i a j ą c y c h z a k o n n i k a d o ko-

c h a n i a B o g a m i ł o ś c i ą ż a r l i w ą i c z y n n ą ,

R O Z M Y Ś L A N I E 1. T e n s a m p r z e d m i o t . . .

R O Z W A Ż A N I E 2 . P o k o r a , c n o t a w ł a ś c i w a s t a n o w i z a k o n n e m u

d la z a k o n n i k a . . . . .

R O Z M Y Ś L A N I E 2. T e n s a m p r z e d m i o t . . .

2 6 0

.270

.277

2 8 8

DZIEŃ DZIESIĄTY.

R O Z W A Ż A N I E 1 . O s z c z ę ś l i w o ś c i z a k o n n i k a , k t ó r y s ł u ż y B o g u

i k o c h a Go i o n i e s z c z ę ś c i u z a k o n n i k a m i ł u - ps

j ą c e g o s i e b i e i d o b r a t e g o ś w i a t a . . .

R O Z M Y Ś L A N I E 1 . T e n s a m p r z e d m i o t .

R O Z W A Ż A N I E 2 . O k o n i e c z n o ś c i i ś r o d k a c h w y t r w a n i a w d o - ' y '

b r y c h p o s t a n o w i e n i a c h . . .

R O Z M Y Ś L A N I E 2. T e n s a m p r z e d m i o t . . .

2 9 6

306

312

.318