"JAK W SOCZEWCE - LUDZKIE ZACHOWANIA

WYCHODZĄ TAK JAK W

ZARZĄDZANIU PROJEKTAMI.

STWÓRZ SWOJE REGUŁY,

PRZEPRACUJ TO

I WYGRAJ Z INDIANAMI!"

OPINIE INNYCH UCZESTNIKÓW:

HTTP://WWW.YOUTUBE.COM/WATCH?V=X_HU2L

JR0XG

„Przyjdź z

rozwiązaniem

a nie z

problemem!”

Źle ustawiony

system przeżre

wszystkie

pieniądze..”

„To nie był dobry

sposób..

A to

przepraszam!”

„Zakupowiec do

sklepu:

"Oooo jak drogo

dziś u Pani !"

„Skupmy się teraz

aby mówić

konkretnie!”

„PM:

".. poprzednia

ekipa coś

zepsuła.."

Inżynier Projektu

tłumaczący się

z decyzji:

".. to jest bzdura ale tam

tak jest.."

Reakcja jednego

z Kierowników

Budowy

na przyjazd córki

generała i prośbę

ustawienia

namiotu:

"A możemy tego

nie robić..?"

Przy łamigłówkach:

"Zaróbmy coś !"

Ktoś wpada na kreatywny pomysł:

"Budujmy bez dokumentacji !"

Koord. Jakości do Głównego

Architekta

(powołanego po 2 rundzie):

"Czy ty masz kontrole nad tym?"

Architekt: "Nie, nie mam

absolutnie kontroli"

"To jest ich problem!„

- Architekt odpowiada

na pytania jakości o

koordynacje zamówień.

PM do Kierownika

Budowy:

"..Artur znasz

swoje potrzeby?"

Artur: " Tak!

Znacznie duże są! "

„Przykryjmy

ścierką

i udawajmy że

tego nie ma!”

„Kto podjął takie

decyzje?! Dlaczego nie

rozmawialiście o tym z

inżynierem budowy?!”

Komunikat od

kontroli

jakości: „Kolor

nie ma

znaczenia testy

i tak przejdą!”

„Co ja mam

robić do

momentu kiedy

Wy

sprawdzicie?

Łamigłówki!”

Przy

łamigłówkach:

".. ustaw mu

brzuch

inaczej.."

Harmonogram..

„Magda od tego

budowania nam się

bardziej psuje!”

„Spokojnie,

spokojnie i tak

nie zdążymy..”

Kierownik Budowy do

Kierownika Zespołu:

"Gdzie są materiały???"

Kierownik Zespołu

(z wyrzutem w głosie):

"Gdzieś tam w

kontrolingu utknęły... "

„Nie mam gdzie

się dołączyć ..

Lepiej robić

bezsensowną

robotę!”

„Bo kurde

kupiliśmy

Tanią

dokumentację”

Na placu budowy, Witek uspakaja

zespół podczas odpakowania

zamówienia: "Spokojnie, bez nerwowo,

mamy czas... " i nagle okazuje się, że

zamówienie jest niepełne: „

A GDZIE RESZTA TYCH.. ??„

Kierownik do Architekta:

"Jak mogłeś złożyć

zamówienie jak

nie mamy kasy???!??"

Podczas jednej z ostatnich rund. Panika w

forcie. Oczekiwanie na pilną dostawę.

Ktoś krzyczy:

"Człowieku rusz się! Stoisz tu zamiast stać

TAM - pod punktem dystrybucji materiałów"

„A jakby zrobić

jeden namiot

będą w jednym

spały!”

„Po co nam

projekty?!

Jesteśmy

Polakami!”

Czas na

planowanie

naprawdę się

zwraca!

„Zostawmy tu jedzenie, oni się nim

zajmą

a my zdążymy zbudować Fort!

Albo napiszmy wiersz oni będą

czytać..

A może w środku damy córki jako

przynętę?!”

„Mam propozycję

wykopmy okopy będzie

taniej ! Wiesz obrona

zamiast w górę to w

dół..”

„Pytanie jest podstawowe

czy my kupiliśmy materiały

na bramę czerwoną bo jeśli

tak to je ukradłem..”

PM do zespołu w momencie

podjęcia kontrowersyjnej

decyzji:

"skopiecie mnie jutro ale

dziś robimy

tak jak zadecydowałem!"

"Zamów cokolwiek

bo i tak jesteśmy

spóźnieni!"

Jakościowiec patrzy

na wieże

i ze smutkiem

stwierdza:

"Ale żeśmy się

sfrajerowali!"

"Mamy mały

fuck up.. "

„Tu człowiek się stara

tam człowiek się stara,

a wychodzi jak zwykle..!”

„Gold Plaining czyli

w dobrej wierze coś

chcemy zrobić,

upiększamy domki ,

robimy huśtawki i

brakuje nam na

fasadę.”

„Ludzie chcą robić to

co fajne

a nie to co trzeba”

„Widzicie, o

i zrobiłem

całą

falisadę!

I jest FORT!”

Kryteria

sukcesu

czyli

określamy

cel i

minimum!

„Co mamy sprawdzić?

Co nie jest zrobione

z poprzedniej rundy?

Zbierzmy

doświadczenie!”

„Można,

można?!

Jak się

chce!”

„Pilnujcie córki generała

aby z namiotu nie

uciekła!”

„ Coś popsuliśmy..

Jeszcze nam klocki

zostały..”

„Po każdej

rundzie jest

przegląd

ze sponsorem

( Trenerem)

projektu”

„Generał może

skrytykować

dowódcę za

pracownika,

ale nie

pracownika!”

„Oj..

straciliśmy

sponsora.. !”

„Ile się udało

nie zamówić

materiałów?”

„Oj

wybrzydzasz

Mariusz,

jest dobrze!”

„Emocje są takie, że nawet

układanki są odłożone!”

"Cashu nie mamy.."

Kierownik

strofując

zespół

budowniczych:

"Przecież Brama

to nie Palisada"

Krytyczna sytuacja –

skończyła sią kasa.

Nagle ktoś zamaskowany

wpada do sklepu, grożąc

markerem:

"TO JEST NAPAD!"

Ktoś z zespołu

zrezygnowany po kolejnym

twardym komunikacie

sponsora:

"Niech sponsor będzie

człowiekiem"

Grupa ludzi tłoczy się przy

sklepie. Witek tłumaczy ten stan:

"Wywieramy presje na sklepie!"

Jak już

pojechały to

możemy je

rozebrać..

One nie

pojechały

i czekają

żebyście je

obronili!”

„Poczekaj na

razie generujemy

problemy!”

„Indianie będą

pochlani,

nie będzie

napadów!”

„Skończyć projekt

byle jak

byle skończyć!”

„Rzucaj, rzucaj!

Jeszcze Palisada..

Nieważne rzucaaaj

tymi kostkami

Rzuuucaj!”

„Kup dwa

piętra!”

Bo w sklepie

sprzedają

piętra..”

Jeszcze kilka ..

• „Im więcej budujecie tym więcej rozwalacie!”

• „Jak Michał nie zrobił to Magda i tak przejmie!”

• „Gotowy FORT i jeszcze pieniądze zostały i materiały!”

• „Czy były kolory na wieże bo nie wiem czy ich nie zużyłem?”

• „Ale mi brakuje klocków..”

• „Krzychu ja potrzebuję lidera żebyś był trochę mniej tego..!”

• ".. jak wybudujemy i będzie do **** ... to nie będzie dobrze..„

• Odbiór krytycznego zamówienia w 6 rundzie.

Podbiega Witek aby zabrać materiały na plac budowy.

Nagle pojawia się Lidia (kontroler zakupów):

„STOP !! TO MOJE !!”

SZKOLENIE FORT BRAVE