5
S tudiów o sztuce malarskiej Piera della Francesca napisano już wiele, jednak nader rzadko zajmowano się do tej pory pejzażami, które stanowią tło dla jego arcydzieł. Wprawdzie niektórzy historycy sztuki próbowali je zlokalizować, wiedząc, że są to miejsca z regionu Montefel- tro, ale do tej pory nie udało się ustalić do- kładnego ich położenia w terenie. Tymczasem badania Rosetty Borchii i Olivii Nesci (2006) pozwoliły na dokładne ich umiejscowienie wśród wzgórz Montefeltro. Przeprowadzone przez Annę Falcioni badania archiwaliów (2014) dowodzą, iż Piero della Francesca nie tylko bywał w dworze w Urbino, lecz miesz- kał w regionie na stałe, skoro zakupił dom w miejscu stanowiącym tło jego najsłynniej- szego dzieła – dyptyku książąt Urbino. Malarz inspirował się zatem topografią miejsc, które dogłębnie znał i kochał. Geometryczna i topo- graficzna doskonałość krajobrazu zawierała przesłanie religijne, lecz dzisiaj odsłania także inny ważny wymiar: przedstawienie malarskie staje się przyczynkiem do wiedzy naukowej w postaci studium perspektywy i opisu topograficznego, zgodnie z zasadą rzutu sytuacyjno-wysokościowego. PIERO DELLA FRANCESCA I JEGO relacje z księstwem Urbino Piero della Francesca jest słusznie uważany za jednego z protagonistów i promotorów kultu- ry humanistycznej księstwa Urbino, choć nie urodził się ani nie wychował w tym regionie, ale pochodził z sąsiedniej Toskanii. To właśnie jednak w Urbino jego styl osiągnął niepowtarzal- ną równowagę pomiędzy precyzyjną geometrią a pogodnym monumentalizmem. Jego relacja z dworem Federica z Montefeltro nie jest jeszcze dobrze znana. Przede wszystkim nie wiadomo, jak często i jak długo malarz przebywał w księ- stwie Urbino, przy czym wydarzenia z jego życia w ogóle są słabo udokumentowane. Istnieją jednak źródła świadczące o pobycie malarza w Urbino pomiędzy 1469 a 1472 rokiem, kiedy miejscowe Bractwo Bożego Ciała zamówiło u nie- go tablicę ołtarzową z przedstawieniem Komunii Apostołów 1 . W tych okolicznościach bractwo po- wierzyło Giovanniemu Santiemu, ojcu Rafaela, zadanie utrzymywania kontaktu z toskańskim malarzem, dokonywania dla niego zakupów, opiekowania się nim i przyjmowania go u siebie przez cały czas jego pobytu w Urbino. To delikat- 1 Urbino, Archivio della Confraternita del Corpus Domini, libro B, 1, c. 51r-v; opubl. w: A. Falcioni, Documenti urbinati sulla famiglia Santi, [w:] Raffaello e Urbino. La formazione gio- vanile e i rapporti con la città natale, a cura di Lorenza Mochi Onori, Milano: Electa, 2009, dok. nr 117–118, s. 294. rosetta borchia, anna Falcioni, olivia nesci MIEJSCA ROZPOZNANE krajobraz regionu montefeltro w obrazach Piera della Francesca Krajobraz z dyptyku portretującego władcę Urbino i jego żonę archiwum autorek autoportret 2 [49] 2015 | 93

Rosetta Borchia, Anna Falcioni, Olicia Nesci, Miejsca rozpoznanie. Krajobraz regionu Montefeltro w obrazach Pierra della Francesca

Embed Size (px)

Citation preview

Studiów o sztuce malarskiej Piera della Francesca napisano już wiele, jednak nader rzadko zajmowano się do tej pory pejzażami, które stanowią

tło dla jego arcydzieł. Wprawdzie niektórzy historycy sztuki próbowali je zlokalizować, wiedząc, że są to miejsca z regionu Montefel-tro, ale do tej pory nie udało się ustalić do-kładnego ich położenia w terenie. Tymczasem badania Rosetty Borchii i Olivii Nesci (2006) pozwoliły na dokładne ich umiejscowienie wśród wzgórz Montefeltro. Przeprowadzone przez Annę Falcioni badania archiwaliów (2014) dowodzą, iż Piero della Francesca nie tylko bywał w dworze w Urbino, lecz miesz-kał w regionie na stałe, skoro zakupił dom w miejscu stanowiącym tło jego najsłynniej-szego dzieła – dyptyku książąt Urbino. Malarz inspirował się zatem topografią miejsc, które dogłębnie znał i kochał. Geometryczna i topo-graficzna doskonałość krajobrazu zawierała przesłanie religijne, lecz dzisiaj odsłania także inny ważny wymiar: przedstawienie

malarskie staje się przyczynkiem do wiedzy naukowej w postaci studium perspektywy i opisu topograficznego, zgodnie z zasadą rzutu sytuacyjno-wysokościowego.

Piero della Francesca i jego relacje z księstwem Urbino

Piero della Francesca jest słusznie uważany za jednego z protagonistów i promotorów kultu-ry humanistycznej księstwa Urbino, choć nie urodził się ani nie wychował w tym regionie, ale pochodził z sąsiedniej Toskanii. To właśnie jednak w Urbino jego styl osiągnął niepowtarzal-ną równowagę pomiędzy precyzyjną geometrią a pogodnym monumentalizmem. Jego relacja z dworem Federica z Montefeltro nie jest jeszcze dobrze znana. Przede wszystkim nie wiadomo,

jak często i jak długo malarz przebywał w księ-stwie Urbino, przy czym wydarzenia z jego życia w ogóle są słabo udokumentowane. Istnieją jednak źródła świadczące o pobycie malarza w Urbino pomiędzy 1469 a 1472 rokiem, kiedy miejscowe Bractwo Bożego Ciała zamówiło u nie-go tablicę ołtarzową z przedstawieniem Komunii Apostołów1. W tych okolicznościach bractwo po-wierzyło Giovanniemu Santiemu, ojcu Rafaela, zadanie utrzymywania kontaktu z toskańskim malarzem, dokonywania dla niego zakupów, opiekowania się nim i przyjmowania go u siebie przez cały czas jego pobytu w Urbino. To delikat-

1Urbino, Archivio della Confraternita del Corpus Domini, libro B, 1, c. 51r-v; opubl. w: A. Falcioni, Documenti urbinati sulla famiglia Santi, [w:] Raffaello e Urbino. La formazione gio-vanile e i rapporti con la città natale, a cura di Lorenza Mochi Onori, Milano: Electa, 2009, dok. nr 117–118, s. 294.

rosetta borchia, anna Falcioni, olivia nesci

MIEJSCA ROZPOZNANE krajobraz regionu montefeltro w obrazach Piera della Francesca

Krajobraz z dyptyku portretującego władcę Urbino i jego żonę

arch

iwu

m a

uto

rek

autoportret 2 [49] 2015 | 93

ne zadanie sprawiło, że przynajmniej do 1471 roku także Giovanni Santi był zmuszony mieszkać tam na stałe, by pilnować pierwszych etapów realiza-cji malowidła. Zobowiązanie to ustało z chwilą, gdy Piero zrezygnował z wykonania zamówienia, dla którego realizacji trzeba było się zwrócić do Justusa z Gandawy. W całej historii relacji między Pierem della Francesca a miastem Urbino doku-menty archiwalne świadczą o pewnym, dotąd ignorowanym przez historiografię, wydarzeniu: na nazwisko Piera della Francesca i jego spadko-bierców zapisano, przynajmniej do XVII wieku, posiadłości gruntowe z domem w Fermignano, we wsi Monte Asdrualdo, graniczące z majątkiem ro-dziny Bramante2. Sugerowałoby to, że Piero musiał być szczególnie przywiązany do tych okolic, skoro zainwestował tu w nieruchomości, utrzymując w ten sposób stosunki, które musiały być stałe, z tym terytorium. Wniósł tu i udoskonalił swój oryginalny styl polegający na perspektywicznej organizacji obrazów, na geometrycznym uprosz-czeniu kompozycji i postaci, na równowadze mię-dzy ceremonialną nieruchomością a dociekliwą analizą ludzkiej prawdy, na zastosowaniu światła rozjaśniającego cienie i przenikającego kolory.

To właśnie w tych miejscach Piero namalował swój najbardziej znany obraz, dyptyk książąt Urbino. Dwa tła z dyptyku, to za plecami księ-cia oraz to za wozami triumfalnymi, zostały odnalezione niedaleko od Urbino, wzdłuż doliny rzeki Metauro. Trzecie zaś przedstawia skrajną północną granicę księstwa Valmare- cchia, położoną wzdłuż drogi Ariminensis3,

2 Urbino, Sezione Archivio di Stato, Fondo notarile, not. Palazzi Marino, vol. 854, c. 68r (21 stycznia 1570, Urbino), opubl. w: A. Falcioni, La famiglia Bramante. Fonti archivistiche urbinati “Deputazione di Storia patria per le Marche. Studi e testi” 32), Ancona 2014, dok. nr 114, s. 110–111. Obecność posiadłości należących do spadkobierców Piera della Francesca w Monte Asdrualdo potwierdzają także źródła katastralne w Urbino: Sezione Archivio di Stato, Catasto del territorio di Urbino.3 Dawna rzymska droga łącząca Arezzo z Morzem Adria-tyckim aż do Rimini wzdłuż biegu rzeki Marecchia. Drogą tą szli wszyscy: od Rzymian po hordy barbarzyńców, od

którą malarz udawał się do swojego kolejnego zleceniodawcy – Zygmunta Pandolfa Malatesty.

Federico z monteFeltro

Badania rozpoczęły się w październiku 2007 roku rozpoznaniem pierwszego elementu w krajobrazie otwierającym się za plecami Federica z Montefeltro – góry Monte Fronzo-

wojsk (m.in. Napoleona), po królów, cesarzy, świętych, papieży i wielkich artystów.

so. Znajdujemy się w dolinie rzeki Metauro, między Urbanią a Sant’Angelo in Vado. Całe tło malowidła stanowi widok z lotu ptaka obejmu-jący bardzo szeroki obszar Marchii sięgający Alp Księżycowych, Sasso Simone i Simoncello oraz góry Carpegna. Odkrycie było na tyle sensacyj-ne, że Rosetta Borchia, od dawna pasjonująca się pejzażem, rozpoczęła badania z zakresu historii sztuki. We współpracy z Olivią Nesci, geomorfologiem z uniwersytetu w Urbino, roz-poznała wszystkie pozostałe elementy pejzażo-we obrazu. Po prawej stronie widać skałę Peglio

Piero della Francesca, dyptyk z portretami księcia Urbino Federica da Montefeltro i jego żony Battisty Sforzy, na odwrociu triumfy obojga małżonków, ok. 1465–1470, Galeria Uffizi

wik

imed

ia c

omm

ons,

dom

ena

publ

iczn

a

autoportret 2 [49] 2015 | 94

oraz dolinę schodzącą do rzeki Metauro. Jedyny element pozornie obcy to szeroka rzeka, która wijąc się, wpada do dużego jeziora otwierają-cego się na pierwszym planie. Wiadomo, że by zalać otoczenie koryta, wystarczy tama czy ostroga. To spowoduje bardzo powolną rzeczno-jeziorną sedymentację rzeki przed przeszkodą oraz erozję rzeki w dolinie skutkujące głębszym wydrążeniem koryta. Pośredni dowód istnienia takich tam, wybudowanych z polecenia Federi-ca z Montefeltro, stanowią ślady po tamie przy-legającej do mostu Wykupu (Ponte del Riscatto), o której obficie wspomina tradycja ludowa, tak-że dawna. Zachowało się kilka wiernych przed-stawień zabudowy Urbanii, na których widać zarówno ślady po infrastrukturze, jak i różnice poziomu przed mostem i za nim. Za pomocą szczegółowego opisu geomorfologicznego oraz opisów stratygraficznych będących wynikiem badań przeprowadzonych z wykorzystaniem sond geognostycznych usiłowano, na podstawie morfostratygrafii i topografii, dowieść istnienia obszaru rzeczno-jeziornego. Badanie pozwoliło ustalić, że położenie jeziora jest kompatybilne z poziomem powierzchni ziemi sprzed 500 lat. Na skutek zimnej fazy klimatycznej, zwanej małą epoką lodowcową4, obszar był podatny na silną sedymentację powodowaną przez pomniej-sze rzeki (spływy) i stoki. Wydarzenia te mogły skłonić do otwarcia tamy w celu zapobieżenia niebezpiecznym wylewom. W rezultacie rzeka odzyskała swoją moc i spowodowała widoczną do dziś erozję.

Istnienie jeziora potwierdzają także dowo-dy odnalezione na dwóch ważnych dziełach malarskich (1500–1600): Madonna Różańcowa Cialdieriego oraz Mała Madonna Cowper Rafaela.

Do zaprojektowania i wybudowania ostrogi oraz jeziora musiała skłonić książęta potrzeba

4 G. Orombelli, Cambiamenti climatici, „Geografia Fisica e Di-nammica Quaternaria” 2005, Suppl. VII, s. 15–24.

akwenu do polowania5. Cel był zatem czysto rozrywkowy. Dworzanie na łódkach i kładkach mogli się oddawać ulubionemu sportowi. Poza tym zamknięcie mostu oraz związane z tym podniesienie poziomu wody umożliwiało dworowi udawanie się z pałacu książęcego bez-pośrednio nad rzekę i przebywanie na łódkach odległości około 500 metrów, aż do książęcego parku, locus amoenus wyposażonego we wszelkie dobra. Wszystkie pozostałe elementy tła ziden-tyfikowano: drogi, rzeki, klasztor, roślinność.

battista sForza

Podobnie jak w portrecie Federica z Montefeltro, tłem dla portretu Battisty jest widok obejmują-cy oglądane ze szczytu góry Pietracuta bardzo rozległe terytorium sięgające aż do Toskanii. Na pierwszym planie zbocze częściowo zasłania ufortyfikowaną cytadelę; na drugim z prawej strony znajduje się wzgórze San Leo, z lewej kolejne wzgórze o niesymetrycznym kształ-cie, u którego stóp znajduje się szeroka dolina

5 R. Borchia, O. Nesci, Il paesaggio invisibile, Ancona: Il Lavoro Editoriale, 2007, s. 61.

rzeczna, nieznacznie obniżająca się w prawo, otoczona wzniesieniami o jasno określonym profilu. Analiza obrazu wyodrębniła jasno zdefi-niowane struktury i pozwoliła ustalić, że zostały przedstawione dolina rzeki Marecchia oraz skała Maioletto (lub też Maiolo) z pozostałościami zamku o tej samej nazwie.

Skała już w czasach historycznych była podat-na na liczne osuwiska; najgroźniejsze datuje się na 29 maja 1700 roku, doszło wówczas do zawalenia szczytu oraz zniszczenia mia-steczka Maiolo wznoszącego się niegdyś na stoku. W ciekawym świadectwie ks. Giam-marii Lancisiego, lekarza papieskiego6, który w 1705 roku zwiedził San Leo, czytamy, że osuwisko w Maiolo miało być spowodowane nie tylko intensywnymi opadami deszczu, lecz także zawaleniem naturalnej tamy, na której opierała się skała po stronie potoku. Opis Lancisiego wyraźnie wskazuje na proces

6 A. Veggiani, Ricorsi ciclici dei movimenti franosi nel Montefeltro marecchiese, [w:] Le frane della Valmarecchia, a cura di P. Persi et al., Rimmini: Comunità Montana Alta Valmarecchia, 1993, s. 15–38.

Skała Peglio i dolina schodząca do rzeki Metauro – elementy pejzażu rozpoznane na portrecie księcia Urbino h

ttp:

//w

ww

.mon

tefe

ltro

ved

ute

rin

asci

men

tali

.eu

autoportret 2 [49] 2015 | 94

erozji wstecznej, powodowany potokiem, który – pokonawszy twarde piaskowce (na-turalna tama) – przeniósł się szybko do glin wielobarwnych, tworząc żłobiny erozyjne.

triUmFy

Trzeci zidentyfikowany krajobraz tworzy tło dla triumfów książąt. Jest to szeroka doli-

na z jeziorem w środku, po którym pływają żaglowce, i wysepką, oprócz jeziora widać nieprzebraną liczbę wzgórz, coraz mniejszych, aż do horyzontu. W triumfach Piero della Francesca odtworzył profile i szczegóły z taką dokładnością, że nietrudno było rozpoznać elementy krajobrazu. Po dolinie triumfów płynie rzeka Metauro, głównie odcinek między Urbanią a Fermignano. Wzniesienie w środku

to sławny i imponujący Mondelce, niegdyś Monte d’Asdrubale (Góra Hazdrubala, na której według tradycji miał zostać pochowany wielki wódz pokonany podczas bitwy nad Me-taurusem7. Wzgórze o obłym profilu na pierw-szym planie po lewej odpowiada Wzniesieniu św. Wawrzyńca, drugie nie ma nazwy własnej, trzecie odpowiada miejscowości Farneta, ledwo widzialnej za księżną. Wzniesienie po lewej, za wozem z księciem, zidentyfikowano jako Monte San Pietro.

W triumfach widoczny jest ponadto dziś już nieistniejący obiekt: jezioro z małą wysepką w środku. Identyfikacja i geneza jeziora na tej równinie jest sprawą łatwą. Nie był to akwen sztuczny, lecz naturalny, powstały w wyniku obfitych deszczów, które powodowały wylewanie rzeki w ciągu zimy oraz zalew rozległej równiny San Silvestro. Pochyłość tego odcinka równiny jest bowiem znacznie mniejsza od poprzedniego i jej dno nadal miejscami zachowuje dawne ukształto-wanie terenu.

To właśnie w tej części ostatnie badania Anny Falcioni odkryły tereny należące do malarza.

Odnaleziono jeszcze cztery pejzaże z tyluż obrazów Piera:

– Św. Hieronim z wiernym (ok. 1459), Wenecja, Gal-leria dell’Accademia – dolina rzeki Marecchia;

– Narodzenie Chrystusa (1480–1485), Londyn, Na-tional Gallery – obszar pomiędzy Montecopiolo a Monte Montone;

– Chrzest Chrystusa (1440–1460), Londyn, Natio-nal Gallery – obszar między Monte San Marco a Monte della Croce;

7 M. Luni, La Battaglia del Metauro: tradizione e studi, „Quader-ni di Archeologia delle Marche” 2002, 11.

Wzniesienie wyłaniające się zza sylwetki księcia to Monte San Pietro w rejonie Urbino.

htt

p://

ww

w.m

onte

felt

rov

edu

teri

nas

cim

enta

li.e

u

autoportret 2 [49] 2015 | 96

– Zmartwychwstanie Chrystusa (1450–1465), Sansepolcro, Pinacoteca Comunale – obs-zar między Monte della Croce a Monte San Marco.

wnioski

Analiza obrazów i badania geomorfologicz-ne potwierdzają, że krajobrazy Piera della Francesca przedstawiają terytoria dolin rzeki Metauro i Marecchia. Ukształtowanie terenu pozwoliło odróżnić zachowane elementy pej-zażu, i w konsekwencji je rozpoznać, od tych, które zmieniały się z czasem.

Metodologia ta, zastosowana po raz pierwszy w przypadku krajobrazów malarskich, stanowi nowatorski dział w badaniach z zakresu geomorfologii kulturalnej oraz archeologii krajobrazu i kładzie podwaliny pod przyszłe badania nad interpretacją krajobrazów innych włoskich dzieł malarskich.

Region Montefeltro słynie ze wspaniałych widoków naturalnych, znana jest jego szcze-gólna ewolucja geologiczna. Dzięki opracowa-nej metodologii otwiera się nowy horyzont wiedzy nie tylko jako „krajobrazu sztuki”, lecz także jako nieoczekiwanego źródła kultury do udostępnienia i promowania z ważkimi konsekwencjami w nauce, w społeczeństwie i gospodarce. Tak powstało Stowarzyszenie Montefeltro Vedute Rinascimentali (MVR), które zamierza przywrócić „Niewidzialny Krajobraz” – przywrócić świadomości „malo-wane krajobrazy”, które renesansowi malarze obrali sobie jako tło dla swoich dzieł i które, na skutek katastrof naturalnych i działania człowieka, zostały utracone.

Projekt Balkony Piera („I balconi di Piero”) zamierza umożliwić zwiedzającym nieco-dzienne doświadczenie: bycie w środku wielkiego dzieła sztuki. Są to punkty panora-

miczne urządzone w miejscach, które Piero della Francesca obrał jako tło dla swoich arcydzieł: pejzaże nadal w dużym stopniu nietknięte, unieśmiertelnione w rozlicznych malowidłach, które można teraz podziwiać dzięki owym „punktom obserwacji kultural-nej” wyposażonym w panele dydaktyczne z reprodukcjami dzieł malarskich. Pierwsze

trzy „Balkony” zostaną otwarte w czerwcu (jeden w Pieve del Colle przy Urbanii, odno-szący się do triumfów, dwa w okolicach San Leo, odnoszące się do potretu Battisty oraz do Św. Hieronima z wiernym).

tłUmaczenie z włoskiego: emiliano ranocchi

Piero della Francesca, Chrzest Chrystusa (1440–1460), National Gallery w Londynie; pejzaż z obrazu zidentyfikowano z obszarem między Monte San Marco a Monte della Croce h

ttp:

//w

ww

.mon

tefe

ltro

ved

ute

rin

asci

men

tali

.eu

autoportret 2 [49] 2015 | 96