View
105
Download
1
Category
Preview:
Citation preview
Niniejszy ebook jest własnością prywatną.
Został zakupiony legalnie w serwisie ZloteMysli.pldnia {ORDERDATE}.
© Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Zbigniew Ryżakrok 2009
Data: 23.11.2009
Tytuł: Efekt jo-jo w motywacji
Autor: Zbigniew Ryżak
Wydanie I
ISBN: 978-83-7582-922-8
Projekt okładki: Marzena Osuchowicz
Redakcja: Magda Wasilewska, Sylwia Fortuna
Skład: Marcin Górniakowski
Wydawnictwo Złote Myśli sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5
44-100 Gliwice
WWW: www.ZloteMysli.pl
EMAIL: kontakt@zlotemysli.pl
Niniejsza publikacja, ani żadna jej część, nie może być kopiowana, ani w jakikolwiek inny sposób
reprodukowana, powielana, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej
zgody wydawcy. Wykonywanie kopii metodą kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie
książki na nośniku filmowym, magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich
niniejszej publikacji.
Autor oraz Wydawnictwo „Złote Myśli” dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce infor-
macje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich wykorzy-
stanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor
oraz Wydawnictwo „Złote Myśli” nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za ewentualne
szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.
Wszelkie prawa zastrzeżone.All rights reserved.
Nie komplikuj życia. Poznaj swoje naturalne siły i osiągaj suk-
ces drogą najmniejszego oporu.
SPIS TREŚCISPIS TREŚCI
CO DA CI TA KSIĄŻKA?..............................................8Dla kogo jest ta książka?..................................................................9Co Ci da?.........................................................................................10Efekt kina........................................................................................12Kim jest autor?................................................................................15
PRAGNIENIE: CZY WIESZ, CZEGO CHCESZ?...........20To, co chcesz...................................................................................21Odświeżanie marzeń......................................................................23Marzenia o szczęściu i spokoju.......................................................24Obudź swoją zdolność do marzeń..................................................27Jak żyć z natchnieniem?.................................................................28
WYBÓR: CZY UMIESZ LEKCEWAŻYĆ?.....................32Które jest najważniejsze? ...............................................................33Skupienie........................................................................................34Sztuka lekceważenia.......................................................................38Jakie dziś masz marzenia?.............................................................43Czy teraz to ciągle jest ważne: potwierdź lub zrezygnuj.................45
WYOBRAŹNIA: CZY UMIESZ TO ZOBACZYĆ?..........49Jak uniknąć ciemnych stron wyobraźni — redukcja napięcia........50Jak przestać roić — fałszowanie rzeczywistości..............................51Jak wykorzystać jasne strony wyobraźni?......................................54Zobacz swoje marzenie...................................................................56
INTENCJE: CZY WIESZ, PO CO?...............................58Czy Twoje marzenie jest pozytywne?.............................................59Piramida intencji............................................................................60Wykrywanie „marzeń zastępczych” oparte na poczuciu braku......63Czy wiesz, jak Twoje marzenie zmieni świat?.................................66Bezinteresowność...........................................................................67Magia wkładu.................................................................................70Nie przesadzaj.................................................................................71
DZIAŁANIE: CZY WIESZ, CO TRZEBA ZROBIĆ?.......72Przestań się modlić na poboczu......................................................73Nigdy nie naciskaj „holdu”.............................................................75Wykorzystaj napięcie......................................................................78
CEL: CZY WIESZ, GDZIE JEDZIESZ?........................81Gdzie zmierzasz?............................................................................82Skupienie na celu...........................................................................84
Czy jesteś w stanie go zmierzyć?....................................................86Twoja mantra.................................................................................87Czy to autentycznie Twój cel?.........................................................89Cel nie jest nagrodą, a rezultatem..................................................92Ustal rezultaty na dzisiaj................................................................99
POCZUCIE KIERUNKU: CZY WIESZ, CO TERAZ ROBISZ?.................................................................101
Co jest teraz Twoim celem?..........................................................102Tajemnica silnej woli....................................................................103Co ja mogę teraz zrobić?...............................................................105
PEŁNE ZAANGAŻOWANIE: CZY JESTEM TUTAJ, CZY W SWOJEJ GŁOWIE? .............................................109
Napięcie wywoływane przez marzenie..........................................110Marzycielstwo...............................................................................114Ćwiczenie świadomości (wrażliwości na świat)............................116Być w pełni zaangażowanym.........................................................118
OBECNOŚĆ: CZY UMIESZ SOBIE RADZIĆ Z ROZPROSZENIEM? ..............................................120
Rozproszenie.................................................................................121Zaakceptuj rozproszenie...............................................................122Bycie gdzie indziej, bycie kiedy indziej.........................................123Co tracimy, gdy nie jesteśmy w pełni obecni?...............................125Jak to osiągnąć?............................................................................127Jak dostrzec miejsce, w którym jesteś?........................................128Różnorodność danych..................................................................130Spróbuj..........................................................................................131Jak poczuć siebie?.........................................................................132Jak poczuć swoje myśli?...............................................................133Medytacja......................................................................................135
NATURA: CZY WIESZ, NA CZYM STOISZ?..............138Naturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie .......................................139Naturalny, niezmieszany umysł....................................................145Walka z naturą..............................................................................148Natura uwalnia.............................................................................148Jak wykorzystać to, co jest naturalne?..........................................150Ćwiczenie......................................................................................157
EMOCJE: CZY UMIESZ CZUĆ TO, CO CZUJESZ?.....159Prawa emocji................................................................................160Siedem zasad naturalnej realizacji marzeń...................................162
MOTYWACJA: CZY UMIESZ ZABRAĆ SIĘ ZA DZIAŁANIE NIEZALEŻNIE OD NASTROJU?...........166
Święta Motywacjo, bądź z nami!...................................................167Sprzedawanie hejnału...................................................................168Wystarczy zabrać się za robotę......................................................171Jo - jo ..............................................................................................172
SAMODYSCYPLINA: CO MOŻESZ KONTROLOWAĆ?...............................................................................176
Na czym samodyscyplina nie polega.............................................177Autonomia działania.....................................................................179Codzienna samodyscyplina...........................................................182Konsekwencje autonomii..............................................................185Wychowanie.................................................................................186Rezygnacja z autonomii................................................................187Chodzi Ci o wygodę czy skuteczność?...........................................189
WYTRWAŁOŚĆ: CZY JESTEŚ PEWNY, ŻE PORA SIĘ WYCOFAĆ?.............................................................190
Znowu nowa firma........................................................................191Faza pierwsza: w pełnym słońcu...................................................191Faza druga: smuga cienia.............................................................192Wyjście ze smugi cienia................................................................193Dobrze - się - zapowiadacze .............................................................193Poszukiwanie ulgi jest działaniem na własną niekorzyść.............194Nie wychodź ze smugi cienia — niech ona wyjdzie.......................195Ocena............................................................................................196Zamiast zakładać kolejne firmy....................................................196
DRUGI ODDECH: CZY UMIESZ SIĘ PRZEBIĆ NA DRUGĄ STRONĘ?...................................................198
Fenomen drugiego oddechu.........................................................199Nawyk posłuszeństwa wobec zmęczenia......................................201Szukanie łatwiejszej drogi............................................................203Cztery pytania, które zadaj sobie, gdy czujesz zmęczenie............204Gdy decydujesz się na odpoczynek...............................................206Ćwiczenie — zrób coś, na co nie masz ochoty...............................207
ODWAGA: CZY UMIESZ WYBIEC NA SPOTKANIE PRZESZKÓD?.........................................................209
Nie warto unikać wysiłku.............................................................210Mity życia bez wysiłku...................................................................211Płyń pod prąd...............................................................................213Intencja paradoksalna..................................................................215Puścić się brzegu...........................................................................218
AKCEPTACJA: CZY UMIESZ PRZYJĄĆ SIEBIE?......220Patriotyczny obowiązek................................................................221Czy warto pompować poczucie własnej wartości?........................224Czego Ci potrzeba?.......................................................................228Wahania poczucia własnej wartości są naturalne........................229Akceptacja całego siebie................................................................231Co masz od zawsze.......................................................................233Skupienie na świecie....................................................................234
Co da Ci ta książka?Co da Ci ta książka?
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo da Ci ta książka?
Dla kogo jest ta książka?
Potrzeba. To książka dla ludzi, którzy:
mają potrzebę zrobienia ze swoim życiem coś wielkiego,
ze swojego życia chcą uczynić wspaniałą przygodę,
pragną być twórcami swojego życia, a nie tylko produktem
okoliczności, warunków czy genów,
wolą osiągać swoje cele niż cele im narzucone,
wolą zmierzać tam, gdzie są ich marzenia, niż stać bez ru-
chu tam, gdzie ich postawiono.
Ból. To książka, dla ludzi, którzy:
czują, że wreszcie coś muszą zmienić,
są zmęczeni codziennym szarpaniem z przeszkodami,
czują, że czasem brakuje im motywacji,
czasem mają dość wysiłków i marzą o jakimś prostym roz-
wiązaniu,
co najmniej raz na rok mają pokusę, by się poddać i prze-
stać walczyć,
czują, że ich życie ciągle jeszcze nie jest takie, jakie może
być,
9
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakDla kogo jest ta książka?
starają się nauczyć wszystkiego, co doradzają eksperci, ale
czują, że ciągle wiele nauki przed nimi i czasem zdarza im
się zadać sobie pytanie, czy to wszystko nie jest tylko pu-
stym gadaniem,
czują, że ich emocje zdarzają się być przeszkodą, a w ich ży-
ciu zbyt dużo jest wahań i nieefektywności.
Ryzyko. To książka dla ludzi, którzy:
są gotowi przyjąć zaskakujące rozwiązania,
wypróbować coś zupełnie nowego,
zburzyć to, do czego przywykli,
znieść rzeczy, które są niewygodne, pod warunkiem, że są
skuteczne.
Co Ci da?
Będziesz skuteczniej realizował swoje marzenia. Twoje życie
stanie się bardziej konstruktywne i skuteczne. To, czego się do-
wiesz, pozwoli Ci między innymi:
Pracować nad osiągnięciem sukcesu bez efektu jo-jo (wzlo-
tów i upadków), a zamiast tego da Ci możliwość pracy nad
sukcesem stabilnie, bez przestojów i blokad.
10
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo Ci da?
Uwolnić się od zależności od zewnętrznych motywatorów.
Sprawi, że Twój sukces zacznie zależeć wyłącznie od Ciebie,
a nie od tego, na jakie książki, szkolenia, ludzi, pomoce czy
wykłady trafisz.
Nauczy Cię, jak osiągnąć poczucie, że robisz coś sensowne-
go ze swoim życiem. Da poczucie robienia tego, co trzeba.
Wyzwoli z przesądów na temat (samo)dyscypliny i pokaże,
jak praktykować skuteczną dyscyplinę.
Nauczy Cię korzystać z ukrytych i zawsze dostępnych zaso-
bów energetycznych.
Wyzwoli z negatywnej pętli niepełnej wartości, ciągłego po-
czucia, że jesteś nie dość pewny własnej wartości. Nauczy
Cię akceptować to, kim jesteś.
Metoda, jaką Ci przedstawię, jest bardzo skuteczna. Nie musisz
starać się w nią uwierzyć. Nie ma takiej potrzeby. Jest na tyle
oczywista, że nie ma potrzeby przekonywania do niej.
W kolejnych rozdziałach poznasz siedemnaście słów. Każde
z nich wiąże się z jakąś potrzebną umiejętnością. Być może nie-
które ze słów będą dla Ciebie ważniejsze: np. samodyscyplina,
wytrwałość czy motywacja.
11
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakEfekt kina
Efekt kina
Gdy jesteśmy na dobrym filmie, czujemy się, jakbyśmy byli
jego bohaterem: mamy siłę boksera, odwagę wojownika, docie-
kliwość detektywa, lekkość Agenta 007 czy przebiegłość wła-
mywacza. Idąc do domu, ciągle czujemy w sobie te siły. Wyjąt-
kowo utalentowani mogą w tym stanie wytrzymać nawet kilka
dni. Ale to nieuchronnie mija. Możemy iść do kina jeszcze raz
i jeszcze raz. Ale po dziesiątym obejrzeniu filmu efekt zaczyna
zanikać. Prędzej czy później zaczyna się normalne życie. Prze-
stajemy się czuć jak bohaterowie z Hollywood. Nasze filmowe
siły same wietrzeją albo coś im w tym pomaga.
Pamiętam, jak kiedyś, jako dziecko, po wyjściu z kina kroczy-
łem dumnym indiańskim krokiem i podkradałem się do pasą-
cych się bizonów. Niestety człowiek przejeżdżający rowerem
nie mógł zrozumieć, że jest bizonem, który ma mnie ominąć.
Całe szczęście, że skończyło się tylko na drobnym potłuczeniu.
To wcale nie znaczy, że nie warto chodzić do kina. Kocham
kino i dobre książki motywacyjne. Pod jednym warunkiem. Że
po ich ukończeniu nie żyjemy w świecie fantazji. Że szybko się
z nich otrząsamy i zaczynamy zmieniać to, co naprawdę jest
naszym życiem. A prawdziwe życie zaczyna się tam, gdzie koń-
czy się efekt kina (książki, filmu czy szkolenia). Tam, gdzie bra-
12
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakEfekt kina
kuje mi motywacji, gdzie boję się trudności i gdzie czuję, że
mam mało siły.
Ten poradnik skupia się właśnie na tym. Jak w sposób natural-
ny, drogą najmniejszego wysiłku pokonać blokady, lenistwo
i braki dyscypliny. Nie poprzez robienie kolejnego dymu, uda-
wanie przed sobą i innymi, że jestem Indianinem czy nieznisz-
czalnym Agentem 007. Ale poprzez konstruktywne, skupione
na celu działanie.
Wierzę, że Twoim celem nie jest kolejny przypływ zachwytu.
Jest pewna stara opowieść o uczniu i mistrzu zen. Uczeń, po
kilku latach medytacji, zaczyna widzieć przez ścianę. Rozrado-
wany podrywa się i biegnie do swojego nauczyciela.
— Mistrzu, mistrzu, udało się! Widzę przez ściany!
Mistrz, nic nie mówiąc, bierze kij i wali nim ucznia w głowę.
— A teraz?
— Nie.
— Dobrze, wracaj do medytacji.
Tak samo jak celem medytacji nie jest widzenie przez ściany,
tak samo celem Twojego rozwoju nie jest zachwyt ani uniesie-
nie nad książką czy szkoleniem motywacyjnym. To wszystko
tylko dym. Rozwieje się prędzej czy później. Zostanie Twoje
prawdziwe życie.
13
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakEfekt kina
Czy wiesz, co naprawdę jest Twoim celem? Czy naprawdę cho-
dzi Ci tylko o to, by poczuć się lepiej? Poczuć uniesienie? Ciarki
na plecach? Zachwyt nad tym, co napisał czy powiedział mów-
ca motywacyjny? Czy to naprawdę się liczy?
Nie jestem mistrzem zen, dlatego proszę, byś miał pod ręką ja-
kiś kij i bił się nim w głowę, ile razy zaczniesz czuć efekt filmu.
Chodzi o rzeczywistość, a nie fantazję. Chodzi o to, byś coś
zmienił. Wreszcie zrobił to, co masz zrobić, a nie tylko przy-
mierzał się do tego i przygotowywał.
To ciągle książka motywacyjna, tyle że inna. Mówi o nieco in-
nych zasadach niż te, które spotykasz w typowych publikacjach
na ten temat. Dowiesz się z niej np. tego, że nie warto walczyć
z emocjami, że trzeba zaakceptować swoje niedoskonałości
(np. lenistwo czy rozbabranie), że nie warto starać się w sobie
sztucznie wzbudzać motywacji. Wszystkie te zasady wypływają
z prawdziwej wiedzy psychologicznej. Zarówno z praktyki, jak
i badań. Nic, co dalej znajdziesz, nie jest efektem jakiegoś
olśnienia, którego doznałem pod gruszą czy na egzotycznej wy-
cieczce.
14
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakKim jest autor?
Kim jest autor?
To nie jest tak ważne. W tej książce ważniejsze jest to, byś sam
próbował niż wierzył mi na słowo. Ale wiem, że jesteś tego cie-
kawy. W takim razie parę słów o mnie.
Jestem psychologiem, skończyłem Uniwersytet Jagielloń-
ski. Podczas studiów, pod kierunkiem profesora Zbigniewa
Nęckiego, zajmowałem się postawami społecznymi.
Jestem autorem książki „Energia wewnętrzna. Zarządzanie
Energią kluczem do sukcesu”.
Od 15 lat pracuję jako trener. Prowadzę szkolenia dla bizne-
su. Są to szkolenia zarówno z umiejętności społecznych (ko-
munikacja interpersonalna, ocena pracowników, zarządza-
nie, rozwijanie pracowników itp.), jak i kompetencji osobi-
stych (np. zarządzanie czasem, automotywacja, planowanie
własnego rozwoju). Pracowałem dla takich firm jak: Erics-
son, Polkomtel, Warta, Danone, Makro Cash and Carry,
Volvo, Netia, PKO, PZU, WBK, Donnelley Polish-American
Printing Company. Przeprowadziłem kilkadziesiąt różnego
rodzaju szkoleń otwartych, przez które przewinęło się kilka-
set osób.
Jako psycholog przeszedłem wiele szkoleń (np. z zakresu
terapii Gestalt, Psychologii Zorientowanej na Proces czy
Hipnozy).
15
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakKim jest autor?
Od dziesięciu lat jestem prezesem firmy Human Factor,
która przeszkoliła ponad 12 000 osób i jest jedną z najwyżej
ocenianych polskich firm. Jako szef zdobyłem wiele do-
świadczeń związanych z motywowaniem i rozwijaniem
kompetencji osobistych moich podwładnych.
Psychologią zająłem się na poważnie dwadzieścia jeden lat
temu, gdy zdałem na studia psychologiczne. Przez te lata prze-
brnąłem przez tysiące tomów (naukowych i mniej naukowych),
słuchałem i rozmawiałem z setkami psychologów, brałem
udział w wielu szkoleniach. Ciągle szukałem jakiejś metody
sprawiania, by ludzie byli jeszcze bardziej skuteczni. By szyb-
ciej i pewniej osiągali sukcesy i realizowali swoje plany.
Wiele razy miałem poczucie, że wreszcie poznałem najbardziej
skuteczną metodę. Gdy szkoliłem się w ośrodku Gestalt, byłem
zafascynowany Gestaltem i pracą z ciałem. Potem z wypiekami
na twarzy jeździłem na warsztaty Psychologii Zorientowanej na
Proces. Byłem zafascynowany hipnozą i Miltonem Ericksonem.
Byłem fanem NLP i wszystkiego, co wiąże się z Prawem Przy-
ciągania.
Ale ciągle czułem, że każda z tych metod jest tylko częściowo
skuteczna. Owszem, ma zalety, ale jej efekty uboczne są na tyle
mocne, że po pierwszym zachwycie często zostawia człowieka
w gorszym stanie, niż był na początku.
16
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakKim jest autor?
W środku rodziła się moja własna wiedza. Nie podręcznikowa
ani szkoleniowa. Z własnych doświadczeń, eksperymentów
i prób wyłaniały się jej najważniejsze zasady. Po kilkunastu la-
tach poszukiwań umiałem coraz więcej.
Jedną z prostych zasad była odwaga. Każdy z nas cierpi na wie-
le lęków i obaw. Próby ich ukrywania, przepracowywania czy
budowania nowych nawyków są mało skuteczne. Dopóki nie
nauczymy się stawiać im czoła, lęki rządzą nami. Zanim ze-
chcesz coś zrobić z nieprzyjemnym uczuciem, musisz się na-
uczyć w spokoju go doświadczać. Stosując tę zasadę, byłem za-
skoczony jej skutecznością. Dzięki niej nauczyłem się stopnio-
wo przestawać skupiać na sobie i swoich odczuciach, a zamiast
tego nawiązywać lepszy kontakt z rzeczywistością.
Któregoś dnia wpisałem do przeglądarki jakąś frazę o stawia-
niu czoła swoim lękom. To było coś w rodzaju „face you fears”.
Przeglądając wyniki, trafiłem na nazwisko Shōmy Mority.
Gdy zacząłem go czytać, okazało się, że wszystko, do czego sam
doszedłem, Morita odkrył już dawno temu. To wreszcie było to,
czego szukałem przez dwadzieścia lat. Proste, skuteczne podej-
ście, które gwarantuje sukces. Żadnego dziwacznego gruntowa-
nia ciała czy mówienia do pustego krzesła, żadnego odgrywania
swoich snów, żadnego wprowadzania się w trans, żadnego ści-
17
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakKim jest autor?
skania się za przeguby, by się uspokoić, żadnego wmawiania
sobie, że wszystko już do mnie idzie…
Ta książka zawiera ślady wszystkich moich poprzednich fascy-
nacji. Ale kluczowym składnikiem jest tu Shōma Morita.
Żył w Japonii, w latach 1874–1938. To mniej więcej te same
lata co Freud (który umarł rok później). Tyle że dzieła Freuda
czyta się dziś tylko na zajęciach z historii myśli psychologicz-
nej. Nawet najbardziej zapiekli psychoanalitycy nie traktują ich
jako przewodniki. Dzieła Mority są wciąż aktualne. Wiele osób
jest nawet zaskoczonych, gdy dowiaduje się, że powstały pra-
wie sto lat temu.
Morita był psychiatrą i zajmował się leczeniem osób z zaburze-
niami lękowymi (po japońsku — shinkeishitsu). Japończycy za-
wsze mieli dużo takich pacjentów. To efekt szybkich prze-
kształceń, przez jakie Japonia przechodziła. Morita miał zatem
dużo pracy. Wypróbowywał różnego rodzaju podejścia — hip-
nozę, psychoanalizę, pozytywne myślenie. Miał odwagę do-
strzec, że te metody nie są skuteczne. Zniechęcony brakiem
prawdziwych i trwałych efektów zaczął eksperymentować
z własnym systemem. Jego metoda jest mocno związana z ze-
nem i buddyzmem. Jednak nie ma ona nic wspólnego z religią.
Czytając Moritę, wiele razy miałem wrażenie, że to podejście
pasuje doskonale do chrześcijaństwa. To znak, że Morita ko-
18
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakKim jest autor?
rzystał z tych najgłębszych i najbardziej uniwersalnych zasad,
które są obecne w każdej tradycji religijnej czy kulturowej.
Dla Zachodu Moritę odkrył David K. Reynolds. Jego książka
„Constructive living” jest w pewnych kręgach kultowym pod-
ręcznikiem rozwoju. Reynolds nie tyle zrelacjonował podejście
Mority, co dostosował je do zachodniego myślenia.
Mam nadzieję, że ta książka pomoże zmienić coś w Twoim ży-
ciu. Miło mi będzie, gdy Ci się spodoba, ale ani dla mnie, ani
dla Ciebie nie jest to naprawdę ważny cel. Moim i Twoim celem
nie jest fantazja i dobre samopoczucie. Nie jestem dilerem nar-
kotyków i nie sprzedaję takich rzeczy.
Twój świat może się zmienić tylko od działania. Tylko wtedy,
gdy zaczniesz robić to, co jest dla Ciebie naprawdę ważne.
Jeżeli coś takiego Ci się uda, będę wdzięczny, gdy się tym ze
mną podzielisz.
Zbyszek Ryżak
zbyszek.ryzak@gmail.com
www.energiawewnetrzna.pl
19
Pragnienie: Czy wiesz,Pragnienie: Czy wiesz, czego chcesz?czego chcesz?
Jeżeli szukasz naprawdę szczęśliwego człowieka, znajdziesz go
budującego łódź, komponującego symfonię, wychowującego
syna, hodującego podwójne dalie w swoim ogrodzie lub
szukającego jaja dinozaura na pustyni Gobi.
W. Béran Wolfe
Bóg cieszy się, kiedy człowiek czegoś pragnie.
ojciec William Lynch
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPragnienie: Czy wiesz, czego chcesz?
To, co chcesz
Lis zobaczył winogrona. Podskoczył, chcąc je dosięgnąć. Nie
udało mu się. Podskoczył jeszcze raz. Gdy znowu mu się nie
udało, powiedział do siebie: „no, popatrzmy uważniej… no tak,
tak jak myślałem… są kwaśne, nie nadają się do jedzenia”. Me-
chanizm „kwaśnych winogron” polega na tym, że obrzydzamy
sobie coś, co wydaje nam się poza naszym zasięgiem. Piękne
kobiety muszą być głupie. Podróżowanie po świecie jest nie-
bezpieczne. Własny dom to tylko kłopoty. Drogi samochód na
pewno ukradną. W dobrze płacących koncernach pomiatają
ludźmi.
Uzupełnieniem jest mechanizm tzw. „słodkiej cytryny”. Coś, co
jest poza moim zasięgiem, jest kwaśne, ale to, co jest blisko,
jest słodkie. Jeżeli coś jest w moim zasięgu, zaczyna mi się po-
dobać.
Nasze marzenia często dopasowują się do naszych ocen szans,
jakie mamy. Lis potrzebował kilku podskoków, my załatwiamy
sprawę szybciej. Gdy tylko gdzieś pod skórą pojawi się marze-
nie spoza zakresu naszego „poczucia rzeczywistości”, po prostu
je pomijamy. Nie pozwalamy mu się przebić na powierzchnię.
21
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakTo, co chcesz
W efekcie wiele osób nie ma marzeń albo ma nie te, które na-
prawdę są ich marzeniami.
Ten mechanizm, gdy działa po raz pierwszy, jest całkiem sen-
sowny. Lis zrobił coś mądrego. Pozbył się niepotrzebnych dą-
żeń. Nie miał szans na te winogrona. Problem jednak zacznie
się wtedy, gdy lis zobaczy następne winogrona i z góry założy,
że nie warto się wysilać, bo na pewno są kwaśne. Straci ela-
styczność, a zacznie żyć według schematu. Przestanie próbo-
wać. Tak naprawdę nigdy nie wiemy, czy coś rzeczywiście jest
poza naszym zasięgiem.
To bzdura i kłamstwo, że wszystkie marzenia można zrealizo-
wać. Nie, nie można. Są takie, które są poza Twoim zasięgiem.
Tyle że nigdy nie możesz być tego pewnym. Jeżeli chcesz prze-
żyć swoje życie w pełni, warto zawsze skakać do winogron, na
które masz ochotę. Skakać tak, jakbyś był pewny, że je osią-
gniesz, mimo że wiesz, że to zawsze wiąże się z ryzykiem.
Chciałbym, abyś po tej lekcji potrafił dotrzeć do swoich ma-
rzeń. Marzenie to coś, czego chcesz niezależnie od tego, czy jest
to możliwe, czy nie.
Być może znasz swoje marzenia, a być może potrzebujesz chwi-
li na to, by je odnaleźć.
22
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakOdświeżanie marzeń
Odświeżanie marzeń
Wiele osób nie realizuje swoich marzeń z prostego powodu: za-
głusza je. Zapomina o nich lub chowa je gdzieś głęboko, tak by
nie czuć wyrzutów sumienia, tocząc swoje płaskie życie.
Czy pamiętasz swoje pierwsze marzenia? Te z dzieciństwa?
I późniejsze z czasów, gdy zacząłeś chodzić do szkoły? I jeszcze
późniejsze?
Weź proszę kartkę papieru i po kolei zapisz wszystkie najważ-
niejsze marzenia, jakie w życiu miałeś. Zapisz je od góry do
dołu. Przyjrzyj się temu, jak zmieniały się te marzenia. Czy sta-
wały się coraz bardziej odważne, czy też coraz bardziej logiczne
i przyziemne?
Gdzie jesteś dziś? Czy Twoje marzenia są ciągle marzeniami,
czy też tym, co Ci się wydaje możliwe?
Wypisz wszystkie pragnienia, jakie dziś czujesz. Być może będą
to niektóre z Twoich starych pragnień. Być może będzie to coś
zupełnie nowego. Nie zajmuj się przez chwilę tym, czy jest to
realne czy nie. Pozwól sobie pofantazjować. Spisz to, o czym
marzysz. Przynajmniej dziesięć rzeczy.
23
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzenia o szczęściu i spokoju
Marzenia o szczęściu i spokoju
Niektórzy ludzie, gdy ich poprosić o listę marzeń, mówią: „ma-
rzę o tym, by być szczęśliwym”. Albo mówią: „marzę o tym, by
się dobrze czuć, lepiej niż teraz”. „Marzę, by być zdrowym i za-
dowolonym z życia”. Albo: „marzę, by było mi dobrze w ży-
ciu…” Niektórzy mówią to nawet z poczuciem jakiegoś wyższe-
go stopnia rozwoju psychicznego. „Hej, patrzcie” — zdają się
mówić — „jestem poza tymi wszystkimi małymi i przyziemny-
mi rzeczami, wiem, co jest najważniejsze!”
Owszem, szczęście i dobre samopoczucie to coś, o czym każdy
marzy. Jednak nigdy nie można ich osiągnąć poprzez bezpośred-
nie dążenia. Jest dokładnie tak, jak stwierdził Aldous Huxley:
Szczęścia nie osiąga się poprzez celowe dążenia do szczęścia.
Jest ono produktem ubocznym innych dążeń.
Chcesz być szczęśliwym? Zapomnij o szczęściu. Zajmij się dą-
żeniem do jakiegoś konkretnego celu. Do czegoś, co leży poza
Tobą. Przestań dreptać w kółko, wokół własnego ogona.
Ktoś, kto twierdzi, że jego jedyne marzenie to szczęście, jest nie
tylko egoistą, ale osobą, która prawdopodobnie funkcjonuje na
granicy zdrowia psychicznego. Marzenia o szczęściu i dobrym
samopoczuciu są typowe dla ludzi cierpiących na różnego ro-
24
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzenia o szczęściu i spokoju
dzaju zaburzenia nerwicowe. O czym marzą takie osoby? By
wreszcie poczuć się lepiej, by pozbyć się lęków, by móc „nor-
malnie żyć”.
Każda ich myśl, każde marzenie obraca się wokół nich samych.
To ja straszenie cierpię, to ja strasznie pragnę szczęścia, to ja
muszę coś zrobić. Poza „ja” nie istnieje żaden świat. Idą do psy-
chologa, a psycholog najczęściej pogłębia ich krążenie wokół
własnego ogona. Jeszcze głębiej zajmują się analizą siebie, swo-
ich przeżyć i swoich uczuć. Robi się błędne koło. Im bardziej
skupiają się na swoich przeżyciach, tym mniej widzą świata poza
sobą. Ich uwaga coraz bardziej skupia się na własnym wnętrzu
i coraz więcej dostrzegają w nim źródeł cierpienia.
Tymczasem ludzie, którzy się samorealizują, którzy potrafią
czerpać z życia radość i którzy po prostu są szczęśliwi, zawsze
skupiają swoją uwagę na zewnątrz. Dążą do czegoś, co jest poza
nimi. Spalają się w tym dążeniu. To, czy są szczęśliwi czy nie,
mniej ich obchodzi niż to, czy uda im się zrobić to, co im się
marzy. I właśnie wtedy, podczas skupionego dążenia do celu,
jaki leży poza nimi, podczas zdobywania szczytu, podczas bu-
dowy domu, podczas pisania książki, podczas wychowywania
dzieci, bez żadnych specjalnych wysiłków przychodzi szczęście
i spełnienie.
25
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzenia o szczęściu i spokoju
Abraham H. Maslow znany jest z przedstawianej często w po-
staci piramidy hierarchii potrzeb człowieka. Jednak jego znacz-
nie ważniejszym dziełem były badania przeprowadzone wśród
ludzi będących okazami pełnego zdrowia psychicznego. Pod-
stawowym grzechem psychologii jest ustawiczne babranie się
w zaburzeniach i problemach. Większość wiedzy psychologicz-
nej, której uczy się człowiek na studiach czy podczas szkoleń, to
wiedza uzyskana od terapeutów pracujących z osobami chory-
mi. Freud, Adler, Jung, Horney, Satir, Erickson, Bandler — to
wszystko osoby pracujące w „patologii”. Pozostała część wiedzy
pochodzi z badań laboratoryjnych prowadzonych na zwierzę-
tach (szczurach, małpach, a nawet insektach) albo na studen-
tach, którzy w zamian za udział w badaniach otrzymywali zali-
czenia. Oczywiście można z tych źródeł zdobyć wiele informacji
cennych także dla ludzi zdrowych. Nie jesteśmy jednak w sta-
nie w pełni poznać możliwości ludzkiej psychiki tak długo, jak
nie zaczniemy się przyglądać ludziom odnoszącym największe
sukcesy. Maslow był jednym z wyjątków. Interesowało go zdro-
wie psychiczne. Punkt, do którego dążymy, a nie miejsce, z któ-
rego uciekamy.
Maslow w swoich badaniach zidentyfikował cały szereg cech
będących objawami zdrowia psychicznego. Jedną z nich jest
„koncentracja na problemie”. Pisze:
26
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzenia o szczęściu i spokoju
Nasi badani są przeważnie silnie skupieni na problemach ze-
wnętrznych. W terminologii obiegowej są oni raczej skoncen-
trowani na problemie niż na ego. […] Osoby te zazwyczaj
mają jakąś misję w życiu, jakieś zadanie do wypełnienia, jakiś
problem zewnętrzny, który pochłania dużo ich energii.
Przestań krążyć wokół tego, jak się czujesz, czy jak się będziesz
czuć. Jest świat poza Tobą. Obudź swoje marzenie. Znajdź coś,
do czego możesz dążyć, co nie jest Twoim samopoczuciem.
Bądź pewny, że nikt, kto dążył tylko do tego, by osiągnąć szczę-
ście i dobrze się czuć, nigdy nie osiągnął satysfakcji.
Obudź swoją zdolność do marzeń
Czego chcesz? Co Cię pociąga? Co chcesz mieć? Co chcesz zro-
bić? Gdzie chcesz być? Jakie miejsce chciałbyś odwiedzić? Ja-
kich ludzi chciałbyś spotkać?
Zrób tak długą listę, jak możesz. Poświęć co najmniej dziesięć
minut na to, by zapisać jak najwięcej marzeń.
Czy to wszystko? Nie stać Cię na więcej? Poświęć jeszcze dzie-
sięć minut i napisz dwa razy więcej pozycji. Jestem pewny, że
masz tyle marzeń. Siedzą tylko nieco głębiej pod powierzchnią.
27
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakObudź swoją zdolność do marzeń
A może założysz zeszyt marzeń? Taki, który mógłbyś nosić przy
sobie i zapisywać w nim wszystkie marzenia, jakie się pojawią
przy różnych okazjach? Gdy przyjdzie Ci do głowy marzenie,
zapisz je.
Spisuj wszystko śmiało. Nie musisz przejmować się, że masz
zbyt dużo czy zbyt mało marzeń. Pamiętaj tylko, że marzenie to
nie jest ani coś, co mógłbyś zrobić (bo masz do tego warunki czy
okazję), ani coś, co ktoś mógłby zrobić. Spisywanie marzeń nie
jest ćwiczeniem na kreatywne myślenie. Nie chodzi o to, by wy-
myślać jak najwięcej mniej lub bardziej szalonych pomysłów.
Z drugiej strony nie jest to także lista rzeczy do zrobienia. Nie
musisz od razu rzucać się na wszystko. To nie jest lista spraw
do załatwienia. Większość marzeń, jakie ma człowiek, nigdy nie
zostanie zrealizowana. I całe szczęście. To byłoby straszne, gdy-
by każde marzenie w lot się realizowało. Całe szczęście musimy
jeszcze podjąć decyzję, co chcemy zrealizować.
Jak żyć z natchnieniem?
Z marzeniami jest trochę jak z inspiracją u artysty. Do tworze-
nia potrzebne jest natchnienie. Muza musi musnąć swoimi
skrzydłami. Bez tego dotknięcia, artysta przestaje być artystą,
28
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak żyć z natchnieniem?
a staje się nudnym rzemieślnikiem, który produkuje nudne,
przewidywalne rzeczy. Natchnienie jest mu potrzebne, by
stworzyć coś nowego i zachwycającego. By zobaczyć świat z in-
nej perspektywy i uchwycić w nim coś, czego do tej pory nie
wdzieliśmy.
Nic dziwnego zatem, że artyści rozwijają w sobie wrażliwość na
porywy natchnienia. Noszą ze sobą szkicowniki, ołówki lub lap-
topy. Nie gardzą także serwetkami czy pożyczonym długopi-
sem. Byle tylko nie stracić tego magicznego momentu, gdy
muza rozsiewa połyskujący proszek natchnienia. Muza nie
przylatuje na zawołanie, dlatego lepiej łapać natchnienie, gdy
dają (a nie wybrzydzać, że człowiek jest np. w poczekalni czy
toalecie).
Każdy z nas jest artystą. Tyle że większość z nas nie tworzy ani
w drewnie, ani na płótnie, ani w słowie czy dźwięku. Naszym
tworzywem jest codzienne życie. Jeżeli straciłeś kontakt ze
swoją muzą i pochodzącym od niej natchnieniem, stajesz się
nudnym rzemieślnikiem, który nie tworzy, ale odtwarza coś,
czego się kiedyś nauczył. Jak rzemieślnik, który od lat robi te
same, dobrze sprzedające się figurki, stajesz się producentem
kolejnych dni bez polotu, radości i piękna. Jedyne, co robisz, to
powielasz nudne kształty, które nie wnoszą w życie nic nowego,
świeżego ani pięknego. Marzenia są w naszym życiu tym sa-
mym, czym powiew inspiracji dla artysty.
29
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak żyć z natchnieniem?
Są tacy, którzy skarżą się na brak marzeń. W rzeczywistości nie
ma ludzi, którzy nie mieliby żadnych marzeń. Tak samo jak nie
ma ludzi, którzy nie mieliby snów. Osoby, które skarżą się, że
nic im się nie śni, po prostu nie pamiętają swoich snów, bo nie
zwracają na nie uwagi. Gdy nie pamiętasz snów, wystarczy, że
położysz obok swojego łóżka notatnik, w którym po przebudze-
niu będziesz zapisywał wszystko, co pamiętasz. Szybko okaże
się, że dzień po dniu pamiętasz coraz więcej. Po pewnym czasie
będziesz doskonale pamiętał swoje sny. Tak samo jest z marze-
niami. Gdy zaczniesz je zapisywać, stopniowo uwrażliwisz się
na nie.
Mimo że natchnienie jest tak ważne, nie należy sobie wyobra-
żać artysty jako osoby, która tylko czeka na muzę. Po pierwsze
muza nie zawsze chce przyjść. Czasem trzeba bez względu na
to, czy ma się natchnienie czy nie, robić swoje. Kto zabiera się
do pracy tylko wtedy, gdy czuje natchnienie, szybko kończy
swoją artystyczną karierę.
Tak samo jest z marzeniami. Często możesz nie czuć żadnego
natchnienia, ale nie możesz wtedy nic nie robić. Robisz wtedy
to, co wydaje Ci się najlepsze i najbardziej cenne. To, o czym
wiesz, że powinno być zrobione.
Poza tym muza, gdy już się zjawia, nie działa jak duch, który
przejmuje kontrolę nad medium. Muza nie bierze Cię za rękę
30
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak żyć z natchnieniem?
i nie dyktuje powieści słowo za słowem, nie maluje obrazu kre-
ska za kreską, nie komponuje symfonii nuta za nutą. To my
musimy uchwycić inspirację i przełożyć ją na działania. Tak
samo z marzeniami. Tylko Ty możesz je przełożyć na konkret-
ne czyny. Same się nie zrealizują.
Natchnienie wydaje się czymś wspanialszym, niż jest w rzeczy-
wistości. Nowe pomysły w przypływie inspiracji wydają się
wielkie, genialne i oryginalne. Ale dzień czy dwa dni później,
gdy można na nie popatrzeć z pewnego dystansu, część z nich
okazuje się być wtórna czy nie dość dobrze pasująca do reszty
dzieła. Czasem trzeba z żalem odrzucić to, co wydawało się na-
tchnione. Tak samo z marzeniami. Wiele z nich okazuje się nie
wystarczająco cennymi, by za nimi podążać.
31
Wybór: Czy umieszWybór: Czy umiesz lekceważyć?lekceważyć?
Nie zajmuj się na raz wielu sprawami, jeżeli chcesz zachować
pogodę ducha. […] Gdyby bowiem ktoś nie mówił ani czynił
przeważającej części tego, co mówimy i czynimy, a co nie jest
konieczne, miałby i więcej czasu, i mniej niepokoju. Stąd też
przy każdej sprawie należy przypomnieć sobie, czy też nie jest
ona jedną z tych, które nie są konieczne.
Marek Aureliusz
Staram się dźwigać jak najmniej, ponieważ to bardzo utrudnia
pracę. Dla mnie wzorem i przykładem są Nomadowie na
Saharze: oni to, co mają, wyrzucają, żeby jak najmniej mieć do
noszenia.
Ryszard Kapuściński
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWybór: Czy umiesz lekceważyć?
Które jest najważniejsze?
Wszyscy mamy zbyt dużo marzeń. Jeżeli uważasz, że w Twoim
przypadku tak nie jest, to albo nie znasz siebie, albo zbyt często
jesteś napięty i przestraszony życiem. Spięcie i obawy odpędza-
ją marzenia i nie pozwalają im się zbliżyć do Ciebie. Gdy po-
zwolisz marzeniom na swobodny dostęp do Twojej świadomo-
ści, będzie ich zdecydowanie za dużo.
Jednak czymś innym jest dopuścić marzenia do siebie, a innym
pójść za nimi. Wiele osób próbuje w tym samym momencie
zrobić karierę naukową, artystyczną czy biznesową. Ale im wię-
cej się starają, tym bardziej czują się zagubione. Każde z ich
marzeń oddzielnie może być cenne, ale łącznie mogą wywołać
w człowieku poczucie chaosu.
Czy z tego, co spisałeś, potrafisz wybrać jedno, najważniejsze
marzenie? Co Cię teraz najbardziej pociąga?
Które z nich w największym stopniu zmieni Twoje życie?
33
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie
Skupienie
Donald Trump (multimilioner, znany między innymi z programu
„The Apprentice”) zapytany przez miesięcznik „Forbes” o najbar-
dziej twardą lekcję, jakiej musiał się nauczyć, odpowiedział:
Nie tracić skupienia. Gdy miałem problemy finansowe w latach
dziewięćdziesiątych, nie mogłem winić nikogo, tylko siebie sa-
mego. Co prawda rynek nieruchomości nie był wtedy wspania-
ły, ale z całą pewnością na chwilę straciłem fokus. Bardzo szyb-
ko do niego wróciłem — nie miałem wyboru.1
Orson S. Mardem w książce „Wola i powodzenie” cytuje wypo-
wiedź Rotszylda pod adresem młodego właściciela browaru,
podejmującego się dużej ilości różnych przedsięwzięć:
Niech pan trzyma się jednego interesu, niech pan odda się
całkowicie pracy przy swoim browarze, a w końcu może pan
stać się największym piwowarem w Londynie. Lecz jeżeli bę-
dzie pan jednocześnie piwowarem, kupcem, bankierem, fa-
brykantem, na pewno wkrótce zostanie pan bankrutem.
Dalej Marden pisze:
„Przewożenie mebli, trzepanie dywanów, załatwianie zleceń i pi-
sanie poezji na zamówienie” — takie ogłoszenie wisiało na
1 http://www.forbes.com/.
34
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie
drzwiach pewnego londyńskiego kupca, który pomimo tego
wszystkiego robił bardzo złe interesy. Napis ten przypomina
ogłoszenie pana Kenarda w Paryżu: „pisarz, który prowadzi ra-
chunki, tłumaczy mowę kwiatów i sprzedaje pieczone kartofle”.
Niejeden zostałby wielkim człowiekiem, gdyby nie trwonił swej
energii na próżno, gdyby nie wolał być „chłopcem do wszyst-
kiego”, niż niedoścignionym specjalistą w jednej gałęzi. Ludzie
„do wszystkiego” mogą wzbudzać podziw, lecz nie zaufanie.
Ludzie odnoszący sukces nie różnią się bardzo od tych, co sukce-
su nie odnoszą. Często i jedni, i drudzy mają tego samego rodza-
ju uzdolnienia, talenty, pochodzenie, a nawet podobne doświad-
czenia. Gdyby wyciągnąć z głowy i położyć na wadze wszystko,
co mają jedni i drudzy, nie znaleźlibyśmy różnicy. Różnice poja-
wią się dopiero wtedy, gdy przyjrzymy się temu, jak to wszystko
jest ułożone. Ludzie sukcesu są uporządkowani. Liczy się nie
waga i ilość, ale struktura. Człowiek, który ma mniejsze uzdol-
nienia, gorszy start i w ogóle gorsze warunki, może osiągnąć
znacznie większe sukcesy, gdy tylko osiągnie harmonię. Gdy uło-
ży to wszystko, co ma, w jedną spójną strukturę.
Czarna kreda do rysowania, tak miękka, że ściera się w kontak-
cie z papierem, oraz twardy diament, którego nie można zary-
sować niczym innym jak tylko diamentem, to ten sam minerał.
35
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie
To węgiel. Różnica polega na tym, jak ułożone są cząsteczki.
W diamencie cząstki mają spójną strukturę.
Także nasz organizm funkcjonuje tylko tak długo, jak długo po-
trafi przeciwstawiać się procesowi entropii i rozpadu. Marden
kontynuuje:
Nieokreślone dążenie nie wystarcza nigdy. Wypuszczona
z łuku strzała nie krąży dookoła, poszukując celu, lecz leci
wprost. Igła kompasu nie wskazuje wszystkich gwiazd na nie-
bie, chociaż wszystkie ją przyciągają. Stopiwszy nabój śrutu w
jedną kulę, można nią zabić czterech ludzi. Zbierz w jedno
ognisko promienie słoneczne, a wzniecisz ogień.
Człowiek, który mając przed oczami dostojny cel, dąży do niego
wytrwale z natężeniem wszystkich sił, nie spotka się nigdy
z niepowodzeniem.
To nic złego mieć szeroki zakres zainteresowań oraz być czło-
wiekiem interdyscyplinarnym. To naturalne, że pociąga Cię
wiele rzeczy. Świat jest tak piękny i wielki, że czasem naprawdę
trudno zdecydować się na jedną tylko rzecz. Dobrze znam to
uczucie. Siadam za komputerem i zaczynam pisać o czymś, co
mnie bardzo interesuje. Nagle przychodzi mi do głowy pomysł
na świetne zdjęcie. Tak, chcę je zrobić, porywa mnie ta inten-
cja. Biorę aparat i już chcę wychodzić, gdy wpada mi do ręki
doskonała płyta, którą chciałem odsłuchać, ale po drodze przy-
36
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie
pominam sobie, że warto byłoby się napić dobrej kawy… I tak
dalej. Obraz goni obraz. Po takiej gonitwie jest się zmęczonym
jak diabli. Napracujesz się, namęczysz, dasz z siebie wszystko,
ale nic z tego nie wychodzi.
Jest wielka rzesza ludzi zmęczonych i przepracowanych, którzy
dają z siebie naprawdę dużo, ale mimo to nie osiągają więk-
szych efektów. Często już po kilku latach pracy czują się wypa-
leni i zmęczeni. Mieć zbyt dużo marzeń jest czymś tak samo
złym, jak nie mieć żadnego. Marden pisze:
Wielu z tych ludzi, którzy giną marnie, pracowało w swoim ży-
ciu dość, aby osiągnąć wielkie powodzenie, lecz robili zawsze
wszystko na chybił trafił. […] Mają zbyt dużo zdolności, lecz i
ogromny nadmiar czasu, co jest najpewniejszą przeszkodą do
powodzenia. Rzucają puste czółenko na wszystkie strony, lecz
nie potrafią wcale tkać rzeczywistej przędzy życia.
Jeżeli od któregoś z takich ludzie zażądasz, aby określił Ci cel,
do którego dąży w życiu, na pewno odpowie: „nie mogę jesz-
cze dotąd zdać sobie sprawy, do czego jestem uzdolniony, ale
wierzę niezłomnie w siłę szlachetnej i dzielnej pracy: posta-
nowiłem kopać od rana do wieczora i wiem, że w końcu mu-
szę trafić na coś. Jeżeli nie na złoto, to na srebro, a w najgor-
szym razie na żelazo”. Lecz ja mówię Ci stanowczo: nie! Czy
człowiek inteligentny będzie kopał ziemię w całym kraju, aby
natrafić na żyłę złota lub srebra? Kto wiecznie rozgląda się
37
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie
wokół poszukując, co ma robić, nigdy nic nie znajdzie. Znaj-
dujemy tylko to, czego szukamy całą duszą.
Stara opowieść o osiołku mówi, jak to biedne zwierzę padło
z głodu, stojąc pomiędzy dwoma pełnymi jedzenia żłobami. Ile
razy osioł zbliża nos do owsa, żal mu siana, które jest po dru-
giej stronie. Ile razy do siana, żal mu owsa. W końcu oślina pa-
dła z głodu wśród obfitości jedzenia. Ktoś, kto chce wszystkiego
tak samo i w tym samym momencie, jest takim osłem głodują-
cym wśród obfitości. By przestać być osłem, wystarczy nauczyć
się lekceważenia.
Sztuka lekceważenia
W naszej kulturze uczymy się gromadzić. Ryszard Kapuściński
mówił, że Nomad na Saharze, idąc przed siebie, wyrzuca, co
tylko się da, byle mieć jak najmniej do noszenia. My, idąc przez
życie, najczęściej gromadzimy. Nauczyliśmy się niczego nie wy-
rzucać i niczego nie pozbywać. Bez piwnic i strychów, w któ-
rych upychamy tysiące rzeczy, większości z nas trudno byłoby
obie poradzić. Biurka tysięcy osób zawalone są tysiącami pa-
pierów i dokumentów, które nigdy nie będą im potrzebne. Wie-
le osób ma kalendarze przepełnione do granic możliwości
przez wydarzenia, które nic nie wnoszą do ich życia.
38
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSztuka lekceważenia
Czy to taka odkrywcza zasada: skupić się na jednej rzeczy,
przestać łapać pięć srok za ogon, robić jedno, ale dobrze? Oczy-
wiście, że nie. Każdy ją zna. Nie ma chyba nikogo na ziemi, kto
by słyszał o niej po raz pierwszy. Dlaczego jednak jest to takie
trudne? Dlaczego ciągle tak wielu z nas rozdrabnia się na tysią-
ce rzeczy i skazuje się na brak sukcesów. Dlaczego zamiast zre-
alizować jedno marzenie, wymyślamy następne i następne?
Myślę, że głównym powodem jest nasza jednostronność. Tao-
iści mówią, że istnieją dwa kluczowe pierwiastki: jang i jin.
Pierwszy jest silny, aktywny, dominujący, kontrolujący, jasny
i słoneczny. Drugi jest uległy, słaby i ciemny. Obydwa przepla-
tają się. Jest słońce, jest także i cień. Jest dzień i noc, jest ciem-
no i zimno. Aktywne, twórcze życie wymaga obydwu tych pier-
wiastków. Trzeba umieć iść do przodu i gromadzić, ale trzeba
umieć także być pasywnym, poddawać się i odpuszczać sobie.
Gdy podchodzimy do sztuki koncentracji jako do umiejętności
typu jang, nigdy się jej nie nauczymy. Staramy się być bardziej
skupieni poprzez większą aktywność i wywieranie większego
nacisku. Tak jakbyśmy chcieli wprowadzić porządek do strasz-
nie zagraconego mieszkania. Przestawiamy, segregujemy, wy-
myślamy nowe ułożenia, ale ciągle nam nie wychodzi. To nie-
możliwe. Najpierw musimy wyrzucić stare graty. Porządek
i klarowność pojawi się tam, gdzie jest puste miejsce. Koncen-
39
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSztuka lekceważenia
tracja jest umiejętnością typu jin. To umiejętność puszczania,
rezygnacji, poddawania się, wyrzucania.
Ludzie, którzy są efektywni, potrafią świadomie lekceważyć
pewne rzeczy. Pewna znana skrzypaczka, którą zapytano o to,
na czym polega tajemnica jej sukcesu, odpowiedziała: „zapla-
nowanie lekceważenie”. Następnie wyjaśniła:
Gdy chodziłam do szkoły, mój czas zajmowało wiele rzeczy.
Po śniadaniu wracałam do swojego pokoju, ścieliłam łóżko,
zamiatałam podłogę, porządkowałam przedmioty i wykony-
wałam wiele innych czynności, które przychodziły mi do gło-
wy. Następnie w pośpiechu brałam się do ćwiczeń gry na
skrzypcach. Stwierdziłam, że nie robię postępów zgodnych
z moimi oczekiwaniami. Odwróciłam więc priorytety. Zaczę-
łam świadomie lekceważyć wszystko, dopóki nie wypełniłam
programu ćwiczeń. Myślę, że zawdzięczam swój sukces zapla-
nowanemu lekceważeniu.2
Świadomość priorytetów jest ważna, ale nie załatwia sprawy. Na
drodze umiejętności odpuszczenia stoi rozległość naszego ja.
Gdy szkoliłem kiedyś likwidatorów szkód komunikacyjnych,
uczestnicy opowiadali mi o jednym z typów trudnych klientów.
To ludzie uczuciowo powiązani ze swoimi samochodami.
Likwidator mówi:
2 Maxwell J.C., Być liderem, Warszawa 1996, s. 45.
40
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSztuka lekceważenia
— Proszę pana, koszty naprawy tego samochodu kilkakrotnie
przekraczają jego wartość, nie opłaca się go naprawiać.
— Ale ja chcę go naprawić!
— Damy panu takie odszkodowanie, że stać będzie pana na
nowy, wygodniejszy samochód.
— Tu nie chodzi o pieniądze, jestem związany z tym samocho-
dem, kochałem się w nim z żoną, woziłem nim swoje małe
dzieci, byłem na wakacjach w Bułgarii… wie pani, ile wspo-
mnień?
I człowiek dopłaca i jeździ starym, zdezelowanym samocho-
dem. Świat czeka z nową ofertą: weź nowy, wygodny, taki, któ-
ry się nie psuje, w którym Twojej rodzinie będzie wygodniej.
A on: nie, ten samochód jest moją częścią. Wyrzucić go to tak,
jakby odciąć jakąś część siebie. Strasznie by to było smutne.
Nie mogę tego zrobić. „Ja” tego człowieka rozlało się na samo-
chód. Pusty przedmiot więzi dużą część jego wewnętrznej ener-
gii. Czy wspomnienia znikną, gdy pozbędziesz się samochodu?
Czy „Ty”, to rzeczywiście przedmiot? Czy ubędzie Cię, gdy od-
puścisz sobie tysiące rzeczy, jakie Cię otaczają?
Dokładnie tak samo jak z przedmiotami, jest z naszymi marze-
niami. Wydaje się nam , że możemy mieć coraz to nowe rzeczy,
z niczego nie rezygnując. Niczego nie zmieniając i nie zostawia-
jąc za sobą. Marzymy o wielkim świecie, o nowych wspaniałych
41
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSztuka lekceważenia
domach i samochodach, nie rozumiejąc, że witając się z nową
rzeczą, musimy pożegnać się ze starą.
Jeżeli chcesz zacząć wreszcie realizować swoje marzenia, naucz
się czegoś od koczownika. Naucz się wyrzucać stare rzeczy.
Cały świat należy do Ciebie. Nie trzymaj się kurczowo tego ma-
łego fragmentu, który masz pod ręką. Gdy otworzysz się na ob-
fitość i bogactwo świata, nie będziesz musiał gromadzić starych
rzeczy. Gdy otworzysz się na przyszłość, nie będziesz musiał
żyć w przeszłości. Samochód tego człowieka był świadkiem
wielu wspaniałych chwil. Ale ten nowy przecież też może być.
Nie musisz wozić ze sobą przeszłości. Czy myślisz, że w Twoim
życiu nie będzie już żadnych szczęśliwych chwil?
Paradoks gromadzenia polega na tym, że im bardziej kurczowo
trzymasz coś w dłoni, tym więcej rzeczy jest poza nią. Jeżeli
chcesz być naprawdę bogaty i mieć wiele, to nie możesz wszyst-
kiego kurczowo się trzymać. Choćbyś nawet miał przeogromną
piwnicę.
Często ludzie nie realizują swoich marzeń dlatego, że nie potra-
fią się pożegnać z tym, do czego przywykli. Ktoś np. buduje fir-
mę, a gdy ta się rozrasta, nie potrafi zrobić kroku naprzód, bo
zbytnio jest przyzwyczajony do starych ścian i starych metod
działania. Zatrzymuje się i nie pozwala sobie na rozwój. Albo
pragnie zostać szefem, ale nie potrafi pożegnać się ze starymi
42
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSztuka lekceważenia
relacjami z dotychczasowymi kolegami z pracy. Albo pragnie
zostać sławny i nie potrafi się pożegnać z dotychczasową anoni-
mowością. Albo pragnie zamieszkać w nowym domu z ogro-
dem, ale nie potrafi wyobrazić sobie przeprowadzki ze swojego
mieszkania.
Jakie dziś masz marzenia?
Wiele osób nosi ze sobą stare, niezrealizowane marzenia. Jako
dziecko marzyłem, by być kierowcą rajdowym albo architek-
tem, albo modelką, albo superagentką, albo gitarzystą rocko-
wym…
Ludzie myślą o tych dziecięcych fantazjach i wydaje im się, że
coś, co było marzeniem kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu,
to ciągle musi nim być i dziś.
Może, ale nie musi. Nasze stare pomysły na życie to wielkie ru-
mowisko, na którym można znaleźć wiele rozpadających się
mebli oraz ukryte wśród nich piękne, błyszczące diamenty. Nie
warto wyrzucać wszystkiego, ale także nie warto trzymać całej
tej śmieciarni.
Pozbycie się starych marzeń może być bolesne. Tak samo jak
człowiek czasem z bólem wyrzuca stare ubrania czy stary sa-
43
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJakie dziś masz marzenia?
mochód. Ale robisz to, bo potrzebujesz miejsca. Robisz to, bo
teraz i jutro liczy się bardziej niż wczoraj. Fajnie było marzyć
o tym, że kiedyś zagram koncert rockowy na wielkiej scenie, ale
teraz nie jestem gotów, by poświęcić godzinę czasu na to, by
ćwiczyć. Fajnie było marzyć o sobie jako kierowcy rajdowym,
ale dziś są rzeczy, które mnie bardziej fascynują.
Takie przeterminowane marzenia mogą dotyczyć większych
lub mniejszych rzeczy. Możesz na przykład co roku postana-
wiać, że zabierzesz się za naukę języka obcego. Ale nigdy nic
w tym celu nie robisz. Albo możesz ciągle mówić sobie: chcę
napisać powieść. Ale nigdy nie udało Ci się wyjść poza pięć
stron lub jeden rozdział.
Przejrzyj swoją listę marzeń z poprzedniego rozdziału. Która
z pozycji wzbudza wyrzuty sumienia? Może nie zapisałeś
wszystkiego? Może jest coś innego? Coś, co Cię męczy od lat?
Jakiś ciągle niezrealizowany cel? Jakieś zamierzenie, które
sprawia, że robi Ci się niedobrze, gdy tylko sobie o tym przypo-
mnisz? Postanowiłeś coś zmienić, postanowiłeś coś osiągnąć,
ale nic z tego. Ciągle jesteś w tym samy miejscu.
Spisz, co Cię męczy.
Powodów, dla których nie udało Ci się zrealizować Twoich ma-
rzeń, może być wiele. Mogłeś być nie dość wytrwały, mogło Ci
44
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJakie dziś masz marzenia?
zabraknąć odpowiednich umiejętności czy środków albo po
prostu mogłeś mieć pecha… Ale być może to, że czegoś nie
osiągnąłeś, wynika z mądrości Twojego organizmu. Poskąpił Ci
energii, bo dobrze wiedział, że tak naprawdę Ci na tym nie za-
leży. Być może podejmując kolejne próby realizacji marzenia,
działasz wbrew swojej naturze.
Czy teraz to ciągle jest ważne:
potwierdź lub zrezygnuj
Spisz wszystkie swoje aktualne, jeszcze niezrealizowane cele.
Spisz wszystko, co Ci nie daje spokoju. Wszystkie przedsięwzię-
cia, które powracają do Ciebie jak bumerang. Spisz swoje wy-
rzuty sumienia. Pamiętasz jeszcze, co było na Twojej ostatniej
liście postanowień noworocznych? Przyznaj się, co to było:
zrzucenie wagi, nauka hiszpańskiego, regularne ćwiczenia, na-
uka gry na gitarze, napisanie książki, podróż w jakieś wspania-
łe miejsce czy oszczędzanie pieniędzy? Jeżeli nie masz takich
zamierzeń — w porządku, nie szukaj na siłę. Ale jeżeli masz —
wszystko zapisz.
45
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy teraz to ciągle jest ważne: potwierdź lub zrezygnuj
Moje niezrealizowane, ciągle męczące cele Rezygnuję Potwierdzam
Gdy wszystko spiszesz, zastanów się nad każdym z punktów.
Pomyśl, czy rzeczywiście jest wart Twojego wysiłku. Być może
nie wszystkie cele zasługują na to, aby ciągle o nich pamiętać?
46
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy teraz to ciągle jest ważne: potwierdź lub zrezygnuj
Zastanów się, dlaczego miałbyś ciągle mieć jakiś cel na uwa-
dze? Czy naprawdę jest tego wart? Czasami niepotrzebnie nosi-
my w sobie pewne zamiary czy postanowienia. Zamiast ciągle
do nich wracać, raz za razem ponosić klęski i czuć wyrzuty su-
mienia, czasem lepiej się z nich wyleczyć. Jeżeli cierpisz na
syndrom notorycznie niezrealizowanych postanowień (nie tyl-
ko) noworocznych, być może lekarstwem jest odpuszczenie so-
bie celu.
Ile jesteś w stanie zapłacić za realizację tego marzenia? Ile je-
steś w stanie miesięcy zmagań mu poświęcić? Może czujesz, że
nie możesz poświęcić nawet tygodnia?
Cele, za które nie jesteśmy gotowi zapłacić, to tylko życzenia.
Pozycje „dobrze by było”. To nie są nasze prawdziwe marzenia.
Być może kiedyś nimi były. Ale za marzenie możesz uznać tylko
coś, za co jesteś gotowy zapłacić teraz. Nie coś, za co kiedyś by-
łeś gotowy zapłacić. Nie coś, za co w przyszłości może będziesz
mógł zapłacić.
Chciałbym, byś pamiętał o ważnej zasadzie: prawdziwe marze-
nia można mieć tylko teraz. Puszczając stary niezrealizowany
cel, tworzysz miejsce na nowe. Oczywiście nie chodzi o to, by
poddawać się. Są marzenia, których się trzeba trzymać nieza-
leżnie od tego, jak długo nie udaje nam się ich realizować.
47
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy teraz to ciągle jest ważne: potwierdź lub zrezygnuj
Chodzi tylko o to, by przestać żyć w przeszłości. Pozbyć się ma-
rzeń, które wloką się za nami siłą bezwładności, a które prze-
stały być ważne. Jeżeli jakieś marzenie jest tak samo ważne, jak
było kiedyś — powinno zostać.
48
Wyobraźnia: Czy umieszWyobraźnia: Czy umiesz to zobaczyć?to zobaczyć?
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWyobraźnia: Czy umiesz to zobaczyć?
Jak uniknąć ciemnych stron
wyobraźni — redukcja napięcia
Wyobraźnia jest narzędziem obosiecznym. Może pomagać albo
utrudniać osiąganie marzeń. Przeszkadza, gdy zamiast działać,
zadowalasz się namiastkami. Śnisz na jawie i fantazjujesz. Wy-
obraźnia staje się wtedy pułapką. Jest jak taki stary dowcip:
Z pamiętnika onanisty:
Poniedziałek. Robiłem to prawą ręką. Było nieźle!
Wtorek. Robiłem to lewą ręką. Było tak sobie.
Środa. Robiłem to z kobietą. Nędzna podróbka lewej ręki.
Po co tracić czas i energię na poznawanie i uwodzenie kobiety,
skoro tak łatwo można sobie poradzić? Gdy ktoś mówi, że co-
dziennie wyobraża sobie osiągniecie swojego celu, mam podej-
rzenia, że te seanse są dla niego czymś w rodzaju doświadczeń
zastępczych. Daje to co prawda tylko namiastkę poczucia suk-
cesu, ale nie niesie za sobą całego ryzyka i napięcia, jakie wiąże
się z prawdziwą realizacją marzeń.
Wiele osób żyje w sposób, który można określić „psychicznym
onanizmem”. Pasjonujemy się zwycięstwami Małysza i Kubicy,
bo pragniemy poczuć choćby namiastkę sukcesu. Czytamy
50
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak uniknąć ciemnych stron wyobraźni — redukcja napięcia
plotkarskie magazyny, by choćby przez chwilę mieć poczucie,
że jesteśmy blisko światowego życia. Oglądamy filmy o super-
bohaterach pokonujących przeciwności, by zapomnieć, że pod-
dajemy się wszystkiemu i wszystkim.
Ilekroć będziesz fantazjować lub oddawać się wyobraźni,
sprawdź, co się dzieje z Twoją ochotą do działania. Czy wyobra-
żenie realizacji Twojego marzenia zmniejsza napięcie, czy
zwiększa? Czy daje Ci energię do działania, czy przeciwnie, wy-
cisza, rozprzęga, wywołuje w Tobie błogi spokój?
Prawdziwe marzenie wywołuje napięcie. Gdy dążysz do spoko-
ju, porzuć marzenia. Jeżeli korzystasz z wyobraźni, upewnij się,
jaki jest tego efekt.
Jak przestać roić — fałszowanie
rzeczywistości
Z tym mechanizmem ucieczki w wyobraźnię wiąże się jej dru-
ga, bardzo negatywna cecha. Wyobraźnia fałszuje rzeczywi-
stość. Nie pozwala nam żyć w bezpośrednim kontakcie ze świa-
tem. Sprawia, że zaczynany żyć w wymyślonej rzeczywistości.
51
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak przestać roić — fałszowanie rzeczywistości
Pamiętam, że podczas jednej z górskich wycieczek źle zaplano-
waliśmy wędrówkę i noc zastała nas w środku lasu. Było po-
chmurnie. Księżyc tylko co jakiś czas wyłaniał się zza chmur.
Prawie nic nie było widać. Niby nic takiego, ale człowiek czuje
się nieco niepewnie. To były Bieszczady. Może jakiś wilk czai
się za drzewami albo coś innego… W którymś momencie zoba-
czyłem unoszący się nad ścieżką czarny kształt. Ciarki przeszły
mi po grzbiecie. Wyglądał jak jakiś wisielec. Coś świeciło się
tam, gdzie miał oczy. Obok mnie szła dziewczyna. Nie mogłem
jej straszyć. Poza tym byłem pewny, że to tylko moja wyobraź-
nia. Gdyby ona coś widziała, pewnie by mi o tym powiedziała
— pomyślałem. Wziąłem duży oddech i postanowiłem nie pa-
trzeć na zjawę. Mówiąc o czymś innym, przeszliśmy, mijając ją.
Kątem oka widziałem tylko ciemny, unoszący się kształt. Przez
pozostałą drogę byłem pełny napięcia. Po północy dotarliśmy
do pola namiotowego. Leżąc w namiocie zwierzyłem się z tego,
że widziałem zjawę. Okazało się, że moja towarzyszka widziała
dokładnie to samo. I tak samo jak ja stwierdziła, że lepiej nie
mówić.
Gdy idziesz w nocy przez las, wyobraźnia może zobaczyć tysią-
ce groźnych potworów i zjaw. Nietypowe drzewo czy mech
może sprawić, że zobaczysz coś przerażającego. Gdy w tej sa-
mej sytuacji znajdują się dwie osoby, ich wyobraźnia funkcjo-
52
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak przestać roić — fałszowanie rzeczywistości
nuje tak samo. Nic zatem dziwnego, że mogą w tym samym
kształcie zobaczyć podobne stwory.
Nasza wyobraźnia sprawia, że zamiast iść przez las, przenosi-
my się do fantastycznej krainy duchów i zjaw. Nie musimy iść
przez las. Wystarczy zwykły dzień. Drobna trudność spotkana
na drodze — nigdy mi się nie uda. Ktoś udaremnia mój zamiar
— wszyscy są przeciw mnie. Coś mi nie wychodzi — nie mam
talentu, nigdy sobie z tym nie poradzę. Nasza wyobraźnia pod
małe, nic nieznaczące wydarzenia podkłada interpretacje, jakie
chce. Zaczynamy walczyć z tym światem, dostosowywać się do
niego czy jakoś go pokonywać. Jednego tylko nie robimy. Nie
sprawdzamy, jak jest w rzeczywistości.
Gdy szliśmy przez las, żadne z nas nie odważyło się wyciągnąć
latarki i po prostu poświecić tam, gdzie była ta straszna, prze-
rażająca nas plama. Woleliśmy wejść w ramy kiepskiego horro-
ru, tłumacząc się troską o drugą osobę, odwrócić wzrok. Marek
Aureliusz pisze:
Usuń wyobrażenia, a usunie się i poczucie krzywdy, usuń
poczucie krzywdy, a usunie się i krzywda.
Radzi także:
Nie daj roić wyobraźni. Bądź panem teraźniejszości. Poznaj, co
się zdarza tobie i innym.
53
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak przestać roić — fałszowanie rzeczywistości
Gdy nie potrafisz być tu i teraz, gdy nie masz odwagi, by oświe-
tlić to, co przed Tobą, wyobraźnia zaczyna roić. Nie jesteś
w stanie tego powstrzymać ani kontrolować. Gdy jednak na-
uczysz się — jak pisze Aureliusz w innym rozmyślaniu — „wi-
dzieć wszystko tak jak jest”, rojenia same ustają. Gdybyśmy tyl-
ko oświetlili plamę, skończyłby się strach i domysły.
Skąd czerpię wiedzę na temat rzeczywistości? Czy są to moje
wyobrażenia, czy obserwacje?
Jak wykorzystać jasne strony
wyobraźni?
Wyobraźnia, mimo wiążącego się z nią ryzyka, jest doskonałym
i pomocnym narzędziem. Gdyby ją poprawnie zastosować, uła-
twi realizację marzeń. Pozwala nam zdefiniować nasze marze-
nie oraz przymierzyć się do niego. Bez niej nasz cel musiałby
pozostać niekonkretny i niezdefiniowany. Wyobraźnia pozwala
nam zaprogramować nasz wewnętrzny mechanizm. Tak jak sa-
monaprowadzający się pocisk nigdzie nie doleci, póki nie do-
stanie obrazu celu, tak samo nasze działania pozostaną niesku-
teczne, gdy nie będziemy mieli konkretnego obrazu celu.
A tego z kolei nie da się osiągnąć bez użycia wyobraźni.
54
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać jasne strony wyobraźni?
Są osoby, które, mówiąc o swoich marzeniach, nie używają wy-
obraźni. Marzą np. o tym, by świat był szczęśliwy, by inni ich
kochali, by panował pokój na Ziemi. Takie marzenia mogą do-
brze brzmieć, ale nic poza tym.
Ludzie potrzebują konkretnego celu, inaczej nic nie wychodzi z ich
usiłowań. Gdy zachęca się ludzi do tego, by pomogli zwalczyć głód
na Ziemi czy pomogli dzieciom, mało kto coś da. Gdy jednak poka-
żesz im konkretne wygłodzone afrykańskie dziecko, które siedzi
pod palmą i drapie się po pustym brzuszku, od razu datki zaczną
płynąć pięć razy szerszym strumieniem. Nasz umysł po prostu nie
operuje zbyt dobrze abstrakcjami. Oczywiście potrafimy myśleć
w sposób abstrakcyjny, ale ta część, która posługuje się abstrakcja-
mi, nie ma połączenia z działaniem ani emocjami.
Potrzebujesz konkretnych marzeń. Jeżeli np. chcesz mieć dom
w górach, warto, byś go zobaczył ze szczegółami. Zamknij oczy
i wyobraź sobie, że pod nim stoisz. Zobacz, jaki ma dach, jakie
okna, jaki ganek. W jakim kolorze jest komin. Jakie wokół ro-
sną drzewa. Wejdź do niego i przyjrzyj się temu, co widać na
zewnątrz. Być może nie od razu uda Ci się wszystko tak dobrze
zobaczyć, ale dzięki pewnej dozie praktyki będzie coraz łatwiej.
W podobny sposób możesz zobaczyć każde inne marzenie. Je-
żeli marzysz o napisaniu książki — zobacz siebie, jak oglądasz
ją w księgarni. Jeżeli marzysz o szczęśliwej rodzinie — zobacz
55
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać jasne strony wyobraźni?
siebie podczas wspólnego spaceru. Jeżeli marzysz o pracy —
zobacz siebie, jak siadasz za swoim biurkiem.
Zobacz swoje marzenie
Pora teraz na krótkie ćwiczenie, które pozwoli Ci sprawdzić,
czy Twój cel jest dostatecznie wyraźny i pozytywny.
Zamknij oczy i spróbuj zobaczyć ze szczegółami realizację swojego
marzenia. Czy potrafiłbyś napisać scenariusz filmowy opisujący
stan, w którym cel jest osiągany? Co takiego się dzieje, co ludzie ro-
bią, co mówią? Jak wyglądasz w momencie osiągnięcia celu? Jak
jesteś ubrany? Jaką masz postawę ciała? Jak się ruszasz? Jaki masz
wyraz twarzy? Jakie kolory widzisz? Jakie dźwięki słyszysz? Jakie
zapachy możesz poczuć? Przyjrzyj się uważnie temu obrazowi tak,
jakbyś siedział w kinie przed dużym, kolorowym obrazem.
Teraz wyobraź sobie, że ekran zbliża się do Ciebie. Otacza Cię
w jednej chwili i jesteś już w środku. Nie ma już widza i kina,
znajdujesz się w samym centrum. Wszystko rozgrywa się wokół
Ciebie, otaczają Cię ludzie i wydarzenia. Jak wtedy się czujesz?
Opisz uczucia, jakie płyną z Twojego ciała.
56
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakZobacz swoje marzenie
Będąc w środku obrazu, odtwórz wszystko jeszcze raz od po-
czątku. Możesz zobaczyć jeszcze wyrazistsze i jaskrawsze kolo-
ry. Poczuć jeszcze wyraźniej płynące z ciała doznania.
Czy wszystko, co czujesz, jest wyraziste? Eksperymentuj z wy-
obraźnią tak długo, aż uda Ci się zobaczyć i odczuć osiągnięcie
celu. Jeżeli będziesz mieć z tym problemy, spróbuj czegoś inne-
go, bo może po prostu ten cel nie jest dla Ciebie najbardziej od-
powiedni ? Gdy już raz Ci się uda, za każdym następnym bę-
dzie łatwiej zobaczyć moment osiągnięcia sukcesu i przywołać
cel do wyobraźni.
Pamiętaj jednak o jednej ważnej rzeczy. Nie przywiązuj się
zbytnio do tych obrazów. One są tylko czymś w rodzaju przynę-
ty. Służą ukierunkowaniu Ciebie. Gdy przypływa ryba, przynę-
ta, choćby najpiękniejsza, jest zjadana.
Nie musi być wcale tak, jak sobie wyobraziłeś. Rzeczywistość
może się okazać znacznie, znacznie lepsza. Tyle tylko, że teraz
nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić, z racji zbyt małej ilości
doświadczeń. Wyobrażanie, fantazjowanie, wizualizowanie są
najważniejsze na samym początku drogi realizacji marzeń. Gdy
zaczynasz działać, stają się coraz mniej ważne. Gdy działasz,
wystarczy, że wiesz, co chcesz osiągnąć, nie musisz tego ciągle
wizualizować. Fantazjuj zatem, póki się przygotowujesz. Póź-
niej przestaniesz to robić.
57
Intencje: Czy wiesz, poIntencje: Czy wiesz, po co?co?
Przyzwyczajaj się do tego, abyś przy wszystkim, co ktoś robi,
pytał — o ile to możliwe — w duszy swej: „do czego on tym
zmierza?” A zacznij od siebie samego i siebie samego najpierw
badaj.
Marek Aureliusz
Choć możesz myśleć, że wiesz, czego chcesz, czasami musisz
sondować głębiej, aby odkryć, czego naprawdę chcesz […]
Większość ludzi przeżywa całe swoje życie napędzana przez
nieuświadomioną potrzebę czegoś. Polityk może być
dzieckiem, któremu nie poświęca się wystarczającej uwagi.
Kobieta interesu może być młodą dziewczyną, która czuje się
gorsza od innych. Najlepiej sprzedający się autor może wciąż
próbować udowodnić, że jest bystry, uroczy lub godny
podziwu.3
Joe Vitale
3 Vitale J., Moc przyciągania. 5 prostych kroków do zdobycia bogactwa (lub czegokolwiek innego), Gliwice 2007, s. 107.
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakIntencje: Czy wiesz, po co?
Czy Twoje marzenie jest pozytywne?
Wiele osób mówi o swoich marzeniach w taki sposób:
marzę, by nie musieć więcej pracować;
marzę, by wyjechać wreszcie z tego zadupia;
marzę, by przestać cierpieć biedę;
marzę, by nie być już nieśmiałym.
Każde z tych pragnień jest sformułowane w sposób negatywny.
Mówi się o tym, czego się nie chce.
Nasz umysł, podobnie jak nie potrafi myśleć abstrakcyjnie, nie
potrafi zrozumieć słówka „nie”. Wiesz, co się dzieje, gdy dziecku
się mówi: „nie bój się”? Oczywiście zaczyna się bać. Nie tylko
dziecko, także dorosły zaczyna się bać, tylko udaje, że zrozumiał.
Wiele marzeń zaczyna się od negatywnych impulsów. Myślimy:
„mam już dosyć, więcej tego nie chcę, muszę się uwolnić”. Nie
odrzucaj ich. Jeżeli podczas poprzedniej lekcji na liście Twoich
marzeń były takie negatywne sformułowania, nic się nie stało.
Takie marzenia są równie cenne.
Tyle tylko, że warto, byś je teraz przeformułował. Powiedz so-
bie, co chcesz w zamian. Być może zamiast pracować, chcesz
59
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy Twoje marzenie jest pozytywne?
podróżować. Zamiast opuścić miejsce swojego zamieszkania,
chcesz mieszkać w Australii, niedaleko plaży. Zamiast przestać
być biednym, chcesz jeździć drogim samochodem, a zamiast
być nieśmiałym — dobrze się czuć w kontakcie z ludźmi.
Zapisz jeszcze raz swoje marzenie. Bądź pewny, że mówi o tym,
czego chcesz (a nie czego nie chcesz).
Piramida intencji
Dwie osoby mogą mieć takie samo marzenie, ale w środku
mogą nimi kierować różne intencje. Ktoś może np. pragnąć za-
mieszkać w domu z ogrodem, bo pragnie bezpieczeństwa, dla
kogoś innego ważna jest wygoda, dla jeszcze innej osoby liczy
się prestiż. Z drugiej strony, jeden cel może wiązać się z szere-
giem, czasem nieświadomych i sprzecznych, intencji. Mogę np.
równocześnie pragnąć wygody związanej z domem, chcieć udo-
wodnić innym, że mnie na coś stać i zrekompensować mojej
rodzinie brak miłości, jaki czuję, lub udowodnić, że nie jestem
takim „loserem”, za jakiego sam siebie uważam.
Jeżeli nie mamy do czynienia z poczuciem braku i marzeniem
zastępczym, dodatkowe intencje są jak najbardziej pożądane. Im
więcej mamy dodatkowych, pozytywnych intencji, tym lepiej.
60
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPiramida intencji
Warto być świadomym swoich intencji. To może bardzo ułatwić
późniejszą ich realizację. Zanim zabierzesz się do działania, za-
daj sobie pytania: „Po co to robię? Czy naprawdę warto?”
Na to pytanie można odpowiedzieć na kilku poziomach:
Poziom fizyczny: o jakim konkretnym przedmiocie, sytuacji
czy wydarzeniu marzysz?
Poziom własnego interesu: co najważniejszego Ty sam bę-
dziesz z tego miał? Z czym będzie się to dla Ciebie wiązało?
Poziom interesu innych: co osiągnięcie tego celu da innym
(żonie / mężowi, dzieciom, rodzicom, znajomym, nieznajo-
mym, potrzebującym itd.)?
Poziom interesu świata: co dostanie świat, gdy zrealizujesz
ten cel?
Każdy z tych poziomów jest ważny. Im trafniej uda Ci się okre-
ślić swoje intencje na tych poziomach, tym lepiej. Łącznie two-
rzą coś w rodzaju piramidy intencji.
61
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPiramida intencji
Gdy pracujesz, przyjrzyj się szczególnie uważnie drugiemu po-
ziomowi (co Tobie da realizacja tego marzenia?). Od strony
formalnej czy językowej wszystko może być sformułowane
w sposób pozytywny, ale w rzeczywistości marzenie może opie-
rać się na poczuciu braku.
Mogę chcieć zarobić milion złotych (poziom fizyczny) po to, by
zrealizować potrzebę bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo jest
czymś pozytywnym. Ale w rzeczywistości motorem tego marze-
nia jest niedostatek bezpieczeństwa. Tak naprawdę jest to ma-
rzenie negatywne.
62
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWykrywanie „marzeń zastępczych” oparte na poczuciu braku
Wykrywanie „marzeń zastępczych”
oparte na poczuciu braku
Czego naprawdę chcesz?
Wspominałem o tym, że marzenie pozornie może być pozytyw-
ne, ale w rzeczywistości może opierać się na poczuciu braku.
Dlaczego to jest dla mnie ważne?
Dlaczego chcę to osiągnąć?
Po co jest mi to potrzebne?
To oczywiście to samo pytanie, tylko w różnych formach. War-
to zadawać je kilka, kilkanaście razy w różnych formach, aż od-
powiedź, jaką usłyszymy, będzie wreszcie satysfakcjonująca.
Załóżmy, że moim marzeniem jest mieć czerwone ferrari.
Dlaczego chcę je mieć?
Bo będę się z tym czuł dobrze.
Co konkretnie będziesz czuć?
Będę podziwiany.
Dlaczego to jest ważne?
Bo będę mieć poczucie, że jestem coś warty.
63
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWykrywanie „marzeń zastępczych” oparte na poczuciu braku
W tym przykładzie mamy do czynienia z zaburzonymi intencja-
mi. Chcesz kupić ferrari, by poczuć się wreszcie coś warty.
Mało efektywny sposób zmiany poczucia własnej wartości. Za-
kup samochodu nie wpłynie na poczucie Twojej wartości. Fer-
rari jest tutaj zastępczym sposobem zaspokojenia podstawo-
wych potrzeb psychologicznych. Zastępczym i nieskutecznym.
Po pierwsze, prawdziwej, głębokiej intencji nie da się osiągnąć
w ten sposób, po drugie, będzie to bardzo trudne.
Zamiast zabierać się za realizację takiego marzenia, lepiej naj-
pierw załatwić podstawowy problem. Albo uzyskać poczucie
własnej wartości, albo zaakceptować jego brak.
Sprawdzianem tego, czy warto zabrać się za pracę, jest wyobra-
żenie sobie, że wszystkie intencje się zrealizowały i odpowie-
dzenie na pytanie: „czy moje marzenie ma ciągle sens?”. W na-
szym przykładzie pytanie mogłoby brzmieć: „czy gdy czuję się
wartościową osobą, moje marzenie ma ciągle sens?”.
Jeżeli trudno Ci sobie to wyobrazić, możesz zadać sobie pyta-
nie: „czy gdybym był pewny, że to marzenie nie pozwoli mi
zmienić…… [w naszym przykładzie poczucia własnej warto-
ści], czy marzenie ciągle ma sens?
Weź teraz swoje marzenie i zadawaj sobie pytanie, dlaczego to
jest ważne, tak długo, aż dotrzesz do głębszych potrzeb psycho-
64
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWykrywanie „marzeń zastępczych” oparte na poczuciu braku
logicznych. Wyobraź sobie, że zrealizowałeś to marzenie.
Wszystko się udało. Jak się czujesz? Co zmieniło się w Twoich
emocjach? Co innego czujesz w swoim stosunku do siebie? Co
innego czujesz w stosunku do innych ludzi?
Każde nasze marzenie w jakimś stopniu jest jakąś zastępczą
próbą poradzenia sobie z jakimś głębokim brakiem. Wszystko
jednak zależy od nasilenia. Jeżeli poczucie braku jest mocne,
mamy do czynienia z marzeniem zastępczym.
Marzenie zastępcze to marzenie, któremu towarzyszy mocna
intencja pozbycia się jakiegoś podstawowego psychologicznego
braku (związanego np. z niedostatkami poczucia bezpieczeń-
stwa, własnej wartości, poczucia szacunku itp.). Takiego ma-
rzenia nie warto realizować. Dwa wyjścia to:
Rezygnacja z marzenia.
Osłabienie intencji poprzez akceptację braku. (Wiem, że to
marzenie nie zmieni mojego poczucia wartości, ale i tak mi
na nim zależy.)
65
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy wiesz, jak Twoje marzenie zmieni świat?
Czy wiesz, jak Twoje marzenie zmieni
świat?
Przyjrzyj się relacjom, jakie są pomiędzy drugim, trzecim
i czwartym poziomem. Jeżeli nie jesteś w stanie określić spój-
nych intencji na tych poziomach, być może powinieneś prze-
pracować swoje intencje.
Powiedzmy, że ktoś określa swój cel w mało wyrafinowany spo-
sób jako „milion złotych na koncie”. Pytamy go:
— Co będziesz z tego miał, gdy uda Ci się te pieniądze zgromadzić?
— Poczucie satysfakcji i sukcesu — odpowiada. Mamy zatem
określony drugi poziom.
— A co inni będą z tego mieli? Co im da to, że zrealizujesz swo-
je marzenie? Co im dasz podczas realizacji lub co dasz im po-
tem?
— Trudno powiedzieć…
Jeżeli nie potrafisz odpowiedzieć, co ważnego Twoje marzenie
ma zmienić w świecie, nie masz tak naprawdę głębokiej inten-
cji działania. Masz powierzchowną intencję. Intencje, które nie
mają tego głębszego poziomu, zawsze są powierzchowne, nie-
zależnie od tego, czym są na poziomie fizycznym.
66
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy wiesz, jak Twoje marzenie zmieni świat?
Jeżeli chcesz łatwo zrealizować swoje marzenie, zgodnie z na-
turalnymi siłami, jakie tkwią w Twoim wnętrzu, zanim zabie-
rzesz się do działania, znajdź w sobie intencję na głębszym po-
ziomie niż pierwszy i drugi.
Nawet przy tak przyziemnym marzeniu, jak „zarobienie milio-
na złotych” możesz mieć na względzie zarówno interes innych
ludzi (np. stworzenie moim dzieciom warunków rozwoju, da-
wanie innym pracy, wpieranie innych swoją pomocą), jak
i świata (np. dawanie inspiracji, zmiana sposobów działania na
lepsze).
Bezinteresowność
Znowu jednak przyjrzyj się, proszę, temu, co odpowiadasz.
Chodzi o to, co ważnego dostaną inni ludzie i świat, gdy bę-
dziesz realizował i gdy zrealizujesz swoje marzenie. Co ważne-
go dla nich, a nie dla Ciebie. Czy to, co określasz jako interes
innych i świata, naprawdę jest ich interesem?
Są na przykład ludzie, którzy mówią, że ich celem jest pomóc
innym. Mówią, że pomagają innym bezinteresownie. Chcą je-
dynie, by dzięki ich pracy inni osiągnęli pełnię swojego poten-
cjału. Ale jakoś dziwnie czują wściekłość, gdy ludzie rozwijają
67
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakBezinteresowność
swój potencjał bez ich pomocy. Na przykład czytają zupełnie
inne książki lub korzystają z konkurencyjnych szkoleń. W rze-
czywistości wcale nie chodzi im o interes innych, ale o to, by lu-
dzie czuli pod ich adresem wdzięczność.
Wcale nie są bezinteresowni. Mają ogromny interes. Chcą, by
inni ich kochali, podziwiali, szanowali. Chcą się czuć ważni. To
nie jest żadna bezinteresowność, to ciągłe obracanie się wokół
swojego ogona. Intencja jak najbardziej pozytywna. Warto ją
mieć. Pomaga w działaniu. Tyle tylko, że to intencja z drugiego
poziomu.
Ci ludzie mylą bezinteresowność z bezpłatnością. Można dawać
coś ludziom zupełnie za darmo i być cholernie interesownym.
Nie mieć w sobie ani promila bezinteresownych intencji. Moż-
na natomiast brać od ludzi pieniądze, a równocześnie być sto-
sunkowo bezinteresownym.
Nikt nie mówi, że masz być altruistą i pracować tylko na in-
nych. Jeżeli zainteresował Cię temat „realizacja marzeń”, praw-
dopodobnie robiłeś to już zbyt długo. Warto wreszcie zrobić
coś dla siebie.
Ale źle jest, gdy skupiasz się tylko na sobie. Stajesz się wtedy
kolejnym, milionowym człowiekiem klubu „dla mnie, dla mnie,
68
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakBezinteresowność
dla mnie”. Członkowie tego klubu nie są w stanie uruchomić
wszystkich swoich możliwości.
Pełnia zdrowia psychicznego, przy którym uruchamia się cały
zakres naszych możliwości, wiąże się z większym skupieniem
na świecie zewnętrznym. Taka jest nasza natura.
Gdy skupisz się na innych ludziach i na tym, co im możesz dać, au-
tomatycznie zaczniesz dostawać to, na czym najbardziej Ci zależy.
Mam bezinteresowną intencję, gdy chcę czegoś bez względu na sie-
bie samego. Chcę czegoś dla świata niezależnie od mojego interesu.
Na przykład chcę, by ludzie czuli pełnię swoich możliwości nieza-
leżnie od tego, czy sprawię to ja, czy ktoś inny, niezależnie od tego,
czy będą mi wdzięczni, czy nie. Albo chcę, by zagrożone gatunki
przetrwały, niezależnie od tego, czy będę mógł je kiedykolwiek
oglądać, czy w jakikolwiek inny sposób korzystać z tego faktu.
Określając własne intencje związane z Twoim marzeniem, mo-
żesz ponosić się przez jakiś czas z takimi pytaniami:
Jaką zmianę w świecie wprowadzi realizacja mojego marzenia?
Co chcę po sobie zostawić?
Co chcę dać jako mój wkład?
Im bardziej jesteś zdrowy i bliższy pełni swoich możliwości,
tym bardziej jesteś przezroczysty. Tym łatwiej skupić się na
69
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakBezinteresowność
tym, co poza Tobą i nie musisz ustawicznie kręcić się wokół
swojego ogona.
Magia wkładu
Warto jeszcze raz to podkreślić: Twoje marzenie powinno wno-
sić jakiś wkład w życie innych ludzi. Gdy masz coś do włożenia,
coś do dania ludziom, zaczyna działać magia. Przestajesz sku-
piać się ustawicznie na sobie, a zamiast tego łatwiej Ci skupić się
na świecie zewnętrznym. Twoje działania stają się pozbawione
stresu, napięcia i poczucia ryzyka przegranej. Skoro ważniejsze
jest to, co poza Tobą, łatwiej Ci znosić wszystkie niedogodności.
Gdy skupiasz się na wkładzie, stajesz się także osobą bardziej
efektywną. Peter Drucker, guru efektywności i zarządzania
mówi:
Skupienie się na swoim wkładzie to klucz do efektywności; do
efektywności we własnej pracy — co do jej treści, poziomu,
norm i wpływu; do efektywności w stosunkach z innymi — ze
zwierzchnikami, kolegami, podwładnymi; do efektywności w
korzystaniu z takich narzędzi kierowania, jak zebrania i pla-
nowanie. […] Ludzie, którzy nie zadają sobie pytania „Co
mogę wnieść?”, nie tylko mierzą zbyt nisko; mierzą także w
złym kierunku.
70
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMagia wkładu
Chodzi jednak o autentyczny wkład. Nie chodzi o to, byś sobie
powiedział: „skoro to tak pomaga, to aby czuć się lepiej i być
bardziej skutecznym, zacznę myśleć o wkładzie”. Nie, musisz
autentycznie chcieć dać coś drugiej osobie.
Nie przesadzaj
Warto znać swoje intencje. Warto przyjrzeć się temu, co wynik-
nie z realizacji Twojego marzenia. Najlepiej zrobić to, zanim za-
bierzemy się do działania albo raz na jakiś czas, gdy czujemy po-
trzebę re-kolekcji — powtórnego zebrania się w całość. Warto
wtedy przez chwilę powizualizować, pozadawać sobie pytania
czy zbadać swoje odczucia. Ale nie wykonuj zbyt często takich
ćwiczeń. Zbyt długie zajmowanie się pragnieniami i intencjami,
na co dzień raczej przeszkadza, niż pomaga. Gdy masz już
w miarę jasne poczucie tego, co jest Twoim pragnieniem i jakie
są Twoje intencje, skup się na tym, co masz do zrobienia.
71
Działanie: Czy wiesz, coDziałanie: Czy wiesz, co trzeba zrobić?trzeba zrobić?
Każdy, póki nie gra roli w sztuce ze scenariuszem, układa
swoje życie podczas ruchu do przodu. Wszyscy
improwizujemy.
Patricia Ryan Madson
Działanie jest antidotum rozpaczy.
Joan Baez
Przestań śnić, zacznij działać.
Joko Susilo
Nie pogrążaj się w bezczynności.
Bhagawadgita
Człowiek ambitny widzi swe dobro w działalności ludzi
innych; miłujący rozkosz we własnym popędzie; człowiek
mądry – we własnym działaniu.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakDziałanie: Czy wiesz, co trzeba zrobić?
Przestań się modlić na poboczu
Jezus i Święty Piotr wybrali się na ziemię. Poruszali się po
dziurawych i błotnistych drogach. Któregoś dnia zobaczyli wy-
wrócony wóz. Chudy koń próbował go wyciągnąć, jednak był
na to zbyt słaby. Woźnica uklęknął na poboczu i złożył ręce do
modlitwy.
— Dobry Boże — mówił, podnosząc głowę do nieba. — Czym
dla Ciebie jest uczynić cud?! Wyciągnij, proszę, mój wóz i po-
staw go na drodze. Jesteś wszechmocny i możesz bez żadnego
wysiłku to zrobić. Uczyń to, a będę Cię zawsze wielbił.
Jezus minął go i nie raczył nawet na niego spojrzeć.
Tak się złożyło, że kilka kilometrów dalej zobaczyli podobny
obraz. Tu również wywrócił się wóz. Koń, tak samo chuderla-
wy, nie radził sobie z ruszeniem wozu. Woźnica jednak nie klę-
czał na drodze, ale oblany potem, sapiąc, klnąc i popędzając
konia, starał się z całych sił postawić wóz. Tym razem Jezus
przystanął i zaczął się przyglądać daremnym wysiłkom wie-
śniaka.
— Chodź, staruszku — powiedział do Piotra. — musimy mu pomóc.
73
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPrzestań się modlić na poboczu
— Jak to? — spytał osłupiały Piotr. — Dopiero co nie kiwnęli-
śmy palcem, by pomóc tamtemu woźnicy, choć z taką wiarą
prosił Cię o to na kolanach, a tu chcesz pomóc temu gburowi,
który wścieka się i wrzeszczy jak opętany?
— Różnica, Piotrze, na tym właśnie polega, że tamten zadowa-
lał się klepaniem modlitwy i czekaniem na pomoc od Boga,
a ten robi, co w jego mocy. I nie potrząsaj tak głową, gdyż nie
masz zbyt jasnego wyobrażenia o sprawiedliwości.4
Nie wystarczy siedzieć z boku i się modlić. Gdy o coś się mo-
dlisz, ale nic w tym celu nie robisz, Twoja modlitwa jest pusta.
Ignacemu Loyoli jest przypisywana sentencja: „należy się mo-
dlić tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działać tak, jakby
wszystko zależało od Ciebie”. Modlitwa nie zwalania Cię od
działania z pełną energią.
Są rzeczy, które możesz zrobić tylko Ty. Nikt inny ich za Ciebie
nie zrobi. Ani Bóg, ani rodzice, ani współczujący Ci ludzie, ani
państwo, ani pole kwantowe, ani żadne prawo przyciągania.
Tylko Ty możesz je zrobić i nikt inny.
Ale bądź pewny, że gdy już zaczniesz działać — celowo, z deter-
minacją i całą energią, na jaką tylko Cię stać — wszyscy się zle-
cą do Ciebie.
4 Leggende Cristiane, Milano 1963.
74
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPrzestań się modlić na poboczu
Pamiętam taki głupi dowcip. Dwóch szaleńców uciekło zimą
z domu wariatów. Było im zimno, więc zrobili ognisko. Podpa-
lili przygodną stodołę, usiedli i zaczęli się grzać. Nagle z oddali
widzą, jak w stronę płonącej stodoły biegną ludzie z wiadrami
i strażacy.
— No tak — kiwając głowa, mówi jeden z nich. — rozpalić to nie
było komu, ale grzać się, to wszyscy lecą!
Działanie z całą energią wygląda trochę jak podpalenie stodoły.
Nagle wszyscy biegną. Tyle że zamiast gasić, biegną pomóc Ci
podtrzymać ogień. Jednak nikt się nie ruszy tak długo, póki Ty
sam nie zaczniesz.
Nigdy nie naciskaj „holdu”
W większości telefonów czy centralek telefonicznych jest coś
takiego jak „hold”. Gdy użyjesz tej funkcji, połączenie jest za-
wieszane, a rozmówca słyszy melodię pozytywki. W większych
instytucjach możesz posłuchać jakiegoś uspokajającego utwo-
ru. Czasem w żargonie osób profesjonalnie zajmujących się te-
lefoniczną obsługą klientów mówi się o „zrzucaniu na hold”.
Gdy dzwoni klient, mówi mu się:
— Proszę czekać — zrzuca na „hold”. Klient może sobie posłu-
chać muzyczki, a my mamy parę minut luzu. Czasem operator
75
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNigdy nie naciskaj „holdu”
rzeczywiście musi coś znaleźć, od kogoś się czegoś dowiedzieć
czy przygotować materiały. Jedyny problem polega na tym, że
taki zabieg potwornie wkurza klienta. Mało kto wytrzyma dwie
minuty czekania. Zazwyczaj po trzydziestu sekundach człowiek
zaczyna się niepokoić, a po minucie jest wściekły. Po dwóch
minutach większość daje sobie spokój.
Gdy dzwoni do Ciebie marzenie, nigdy nie włączaj „holdu”. Nie
czekaj, aż zbierzesz wszystkie informacje, aż będziesz gotowy, aż
przyjdzie właściwy moment. Marzenie jest jak upierdliwy (prze-
praszam za wyrażenie, ale jest to najbardziej trafne) klient. Albo
z nim rozmawiasz od razu, albo pogarszasz sytuację.
Jak napisał Ivan Turgieniew:
Gdybyśmy czekali na moment, gdy wszystko, absolutnie
wszystko jest gotowe, nigdy byśmy nic nie zaczęli.
Zacznij tu, gdzie jesteś, w takiej chwili, w jakiej jesteś, w takim
stanie, w jakim jesteś. Zacznij działać z tym, co masz. Odrzuć
marzenie lub zrób pierwszy krok. Nawet gdy nie wiesz, co zro-
bić dalej. Po pierwszym kroku będzie Ci łatwiej.
Do większości z naszych marzeń nie ma utartych, gotowych
ścieżek. Nie wierz w to, że są jakieś gotowe sposoby. Ścieżkę
widać dopiero wtedy, gdy się odwrócić wstecz. Twoje kroki ją
tworzą:
76
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNigdy nie naciskaj „holdu”
Wędrowcze, twoje ślady
są drogą i nic więcej.
Wędrowcze, nie ma drogi innej niż ta,
którą idąc, tworzysz.
Gdy spojrzysz za siebie,
ścieżkę ujrzysz, którą nigdy
iść znowu nie będziesz.
Wędrowcze, nie ma drogi,
są ślady na morzu.
Antonio Machado
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Za-
cznij od pierwszego kroku. Co możesz dziś zrobić? Jakie działa-
nie możesz podjąć? Od czego możesz zacząć?
Nie rezygnuj nawet z najmniejszych okazji do działania, bo cza-
sem potrafi ono bardzo zmienić sytuację. Co dziś już teraz
mogę zrobić, by przybliżyć swoje marzenie?
Jeżeli jeszcze nic nie zrobiłeś, zastanów się, od czego warto za-
cząć. Nie szukaj niesamowitych, najbardziej efektownych, za-
pierających dech w piersiach kroków. Nie jesteś w cyrku. Za-
77
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNigdy nie naciskaj „holdu”
cznij robić to, co jesteś w stanie. Z czasem dostrzeżesz więcej
możliwości. Jeżeli już coś zrobiłeś, zastanów się, jaki może być
kolejny krok. Dobrze, gdy masz gotowe i dobre plany, ale nie
martw się, gdy Ci ich brakuje. Skupiaj się na tym, co teraz mo-
żesz zrobić. I tak nie możesz zrobić wszystkiego od razu.
W każdej chwili możesz zrobić tylko jeden mały krok.
Nie czekaj zatem, aż zmienią się warunki, aż ktoś Ci pomoże, aż
lepiej się poczujesz, aż wszystko Ci się ułoży, aż wszystkiego się
nauczysz, aż posprzątasz burko…
Wszystko, co mogę teraz zrobić, to… sam dokończ.
Wykorzystaj napięcie
Dobrym sposobem na to, by odkryć, co warto zrobić, jest po-
równanie swojej wizji z obecną sytuacją. Takie porównanie za-
wsze generuje napięcie — jeżeli nie, to znaczy, że coś nie tak
jest z marzeniem.
Opisz, w skrócie, jeszcze raz swoją wizję.
.........................................................................................................
.........................................................................................................
78
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWykorzystaj napięcie
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
Teraz opisz obecną rzeczywistość. Gdzie jesteś? Jak jest teraz?
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
Gdy porównasz te dwa opisy, poczujesz napięcie. To bardzo do-
bre napięcie. Ułatwi Ci określenie tego, co możesz zrobić. Póki
je czujesz, spisz to wszystko, co warto zrobić, by Twoja wizja
stała się Twoją obecną rzeczywistością.
Co trzeba zrobić?
79
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWykorzystaj napięcie
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
Potraktuj tę listę jak punkt wyjścia do pracy nad własnymi pro-
jektami. Trzeba wziąć każdy z punktów, przełożyć go na cele
i zaplanować konkretne działanie. A później wystarczy skupić
się na tym, co masz do zrobienia.
80
Cel: Czy wiesz, gdzieCel: Czy wiesz, gdzie jedziesz?jedziesz?
Ci, którym się nie powiodło, harowali czasem bardziej.
Jednakże nie postawili sobie żadnego wyzwania i nie potrafili
dostrzec potrzeby innego ukierunkowania swoich wysiłków.
Perter Drucker
Cel w życiu jest jedyną fortuną wartą znalezienia.
Robert Louis Stevenson
Spełniaj swój czyn wolny od przywiązania do jego owoców.
Bhagawadgita
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel: Czy wiesz, gdzie jedziesz?
Gdzie zmierzasz?
Gdy nie pamiętasz o tym, gdzie zmierzasz, najczęściej dotrzesz
tam gdzie zwykle. Kilka razy zdarzyło mi się mechanicznie wy-
brać drogę, którą codziennie jeżdżę do pracy, mimo że miałem
zamiar trafić zupełnie gdzie indziej. Gdy nie pamiętasz o tym,
gdzie chcesz się znaleźć, uruchamiają się zazwyczaj nawyki.
Robisz wtedy to co zwykle lub to co najczęściej.
Gdy chcesz dojechać w inne miejsce niż zazwyczaj, musisz
o tym pamiętać. To nie znaczy, że cały czas masz wyobrażać so-
bie to miejsce. Wystarczy, byś wiedział, co robisz. Gdy tylko ła-
pałem się na tym, że skręciłem w ulicę prowadzącą do pracy,
wystarczyło powiedzieć sobie: „przecież jadę do kina”. Nie mu-
sisz myśleć, wizualizować czy fantazjować. Wystarczy, że we-
wnątrz o tym wiesz. Staruszek Wallace D. Wattles pisze:
Przyjrzyj się swoim pragnieniom, zobacz, czego chcesz
i stwórz klarowny, mentalny obraz tego, jak chciałbyś, by to
wyglądało, gdy to osiągniesz. Ten jasny, mentalny obraz mu-
sisz mieć stale w swoim umyśle, tak jak żeglarz ma w swoim
umyśle port, do którego żegluje. Musisz przez cały czas być
skierowany w jego stronę. Nie możesz stracić go z oczu
82
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakGdzie zmierzasz?
w większym stopniu, jak sternikowi nie wolno stracić z oczu
kompasu.
Nie ma potrzeby ćwiczenia koncentracji ani poświęcania czasu
specjalnie na modlitwę i afirmacje, ani też wyciszania się czy
uprawiania ekwilibrystyki okultystycznej jakiegokolwiek ro-
dzaju. Wszystkie te metody są dosyć cenne, ale jedyne, czego
potrzebujesz, to wiedzieć, czego chcesz i chcieć tego na tyle
mocno, by stale mieć to w myślach.
Stary Wallace ma rację, musisz wiedzieć, gdzie płyniesz, mieć
w głowie port przeznaczenia. Inaczej trudno Ci będzie poradzić
sobie z całą masą napływających do niej bodźców. Ma także ra-
cję, pisząc o całej tej ekwilibrystyce, jaką proponują różnego
rodzaju doradcy. To nie ma sensu. Obraz celu to nie jest fanta-
zja, sen, projekcja multimedialna, stan głębokiej medytacji czy
cokolwiek skomplikowanego. Wszystkie te popisy ekwilibry-
styczne, w odniesieniu do celu nie tylko nic nie wnoszą, ale
utrudniają jego osiągnięcie. Jeżeli ktoś Ci radzi, byś np. co-
dziennie przez piętnaście minut wizualizował sobie, jak to bę-
dzie, gdy uda Ci się osiągnąć swój cel, możesz być pewny, że ta
osoba niewiele w życiu osiągnęła.
Obraz celu jest jak karta kredytowa czy banknot umieszczony
w Twoim portfelu. Wystarczy, że wiesz, że tam jest. Nie musisz
co chwilę otwierać portfela i sprawdzać, czy wszystko jest w po-
83
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakGdzie zmierzasz?
rządku. Ewentualnie możesz od czasu do czasu dotknąć kiesze-
ni i upewnić się, czy Ci nie wypadł. Co byś powiedział o kimś,
kto, idąc na zakupy, co dziesięć minut otwiera portfel i spraw-
dza, czy wziął ze sobą pieniądze? Diagnoza jest bardzo łatwa.
Zaburzenia lękowe. Prawdopodobnie nerwica natręctw. Do-
kładnie tak samo jest z celem. Gdy ktoś codziennie rano przez
piętnaście minut wprowadza się w stan relaksu, zamyka oczy
i wizualizuje swój cel, to znaczy tylko tyle, że nie jest go pewien
i cierpi na wielki lęk.
Ustal swój cel, zapamiętaj go i skup się na świecie wokół Cie-
bie. Możesz co pewien czas sprawdzić, czy wszystko jest na
swoim miejscu, ale to wystarczy.
Skupienie na celu
Każdy z nas dobrze zna stan skupienia na celu. Czujemy go,
gdy np. szukamy znajomego, który zgubił nam się w tłumie,
albo szukamy toalety, bo nie możemy wytrzymać, albo szuka-
my na półce swojego rozmiaru ubrania, albo…
W każdej z takich sytuacji nasz cel rządzi tym, jakie informacje
do nas docierają i jakie w konsekwencji działania podejmuje-
my. Pomyśl, co widzi osoba, która jest w centrum handlowym
84
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie na celu
i szuka wzrokiem dziewczyny, z którą umówiła się na randkę.
Pomyśl teraz, że ta osoba jest w tym samym miejscu, ale jej ce-
lem jest kupienie jakiejś modnej koszuli. Czy widzi to samo?
Albo co widzi ktoś, kto nagle zaczyna odczuwać potrzebę fizjo-
logiczną? A co widzi ktoś, kto nosi się z zamiarem otworzenia
sklepu w tym miejscu? A ktoś, kto ma zamiar coś ukraść prze-
chodniom? A ktoś, kto prowadzi badania naukowe na temat
zachowań ludzi w centrach?
Każdy cel zamienia to samo miejsce w zupełnie inne światy. Na
inne rzeczy zwracamy uwagę i inne przebijają się na pierwszy
plan. To dlatego cel jest tak ważny. Bo od niego zależy to, co
jest przepuszczane przez nasze filtry uwagi. W pewnym sensie
można powiedzieć, że cele kreują rzeczywistość wokół nas.
Cel nie tylko wpływa na to, co wyławiamy ze świata. Bardzo
mocno wpływa na nasze zachowania i emocje. Wyobraź sobie,
że dwie osoby mają za zadanie opanować jakąś skomplikowaną
wiedzę medyczną. Dysponują takimi samymi możliwościami
poznawczymi, taką samą pamięcią, uwagą, czasem itp. Pierw-
sza robi to po to, by zdać egzamin i skończyć studia. Druga dla-
tego, że jej bliski przyjaciel jest chory i ta wiedza pozwoli mu
pomóc. Czy mimo tych samych możliwości te osoby będą tak
samo skutecznie się uczyć? Oczywiście, że nie. Osoba, która ma
cel „pomóc bliskiej osobie” będzie uczyła się znacznie szybciej
85
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie na celu
i skuteczniej niż ktoś, kto ma za cel „zaliczyć egzamin”. Cel
przekształca zatem nie tylko świat, ale nas samych.
Czy jesteś w stanie go zmierzyć?
Marzenia to kierunki i inspiracje. Cel to z kolei konkretny pro-
jekt. Cel musi być konkretny i wymierny. Cele formułowane za
pomocą ogólników są wygodne. Niby je masz, niby są bardzo
ambitne, ale tak naprawdę nie jesteś narażony na porażkę, bo
nikt nie wie, co to znaczy porażka.
Twój cel jest konkretny wtedy, gdy wiesz, kiedy i w jaki sposób
możesz sprawdzić stan jego realizacji oraz potrafisz powie-
dzieć, w jakim stopniu wykonałeś swoje zamierzenia — czy zre-
alizowałeś je w 100 czy tylko w 50 procentach? Stawiając przed
sobą cel, musisz precyzyjnie odpowiedzieć na dwa podstawowe
pytania: „do kiedy?” oraz: „jak to zmierzę?”.
Do kiedy? Ustal konkretny termin. Do kiedy chciałbyś zrealizo-
wać swoje marzenie? W najbliższym dziesięcioleciu? W ciągu
najbliższych trzech lat? W ciągu najbliższych trzech miesięcy?
Jak to zmierzę? Stara zasada, jakiej uczą się menedżerowie,
mówi, że nie można czymś zarządzać, jeżeli nie da się tego
zmierzyć. Jeżeli chcesz coś osiągnąć, określ wskaźniki realizacji
86
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy jesteś w stanie go zmierzyć?
zadania. Ważne jest nie tylko to, jakie zadanie chcesz zrealizo-
wać, ale także, jakie standardy ma ono spełnić. Korzystaj z py-
tań: do kiedy, jak szybko, jak dobrze, za ile.
W niekonkretnym celu często występuje wiele różnego typu
ogólników, np. lepszy, dobry, dużo, wspaniały itp. Będę miał
większy przychód albo znajdę lepszą pracę, albo zmienię stano-
wisko na bardziej odpowiedzialne. W przypadku takich celów
nie można określić ani porażki, ani sukcesu. Nie wiemy, co to
znaczy większy, lepsza czy bardziej odpowiedzialne.
Twoja mantra
Cenną rzeczą jest zapisać swój cel. Gdy zobaczysz swój cel zapi-
sany na kartce, być może uda Ci się go wzmocnić.
Zapisz niżej, co jest Twoim celem. Gdzie chcesz dojechać?
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
87
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakTwoja mantra
Nie zostawiam Ci dużo miejsca, bo cel nie powinien być zbyt
rozwlekły. Przyjrzyj się teraz temu, co napisałeś. Czy cel jest
konkretny? Po czym poznasz, że został osiągnięty? Gdybyś go
komuś przedstawił (do czego Cię zachęcam), to czy ta osoba
zrozumiałaby go tak samo jak Ty?
Przepisz swój cel, tym razem w sposób jeszcze bardziej kon-
kretny.
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
Czy można to sformułować prościej? Bardziej bezpośrednio?
Czy można to sformułować bardziej dobitnie, tak by cel moc-
niej do Ciebie przemawiał? Jeżeli tak, przeformułuj swój cel.
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
.........................................................................................................
88
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakTwoja mantra
Czy jesteś w stanie stworzyć z celu mantrę? Krótkie, zawierają-
ce maksymalnie 7 słów sformułowanie, które jesteś w stanie
wyrzucić z siebie na bezdechu, gdy ktoś Cię wyrwie w nocy
z głębokiego snu? Zapisz niżej swoją mantrę.
.........................................................................................................
Mantrę trzeba powtarzać tak długo, jak to jest potrzebne — aż
cel zostanie zrealizowany.
Czy to autentycznie Twój cel?
Jest jednak jeden podstawowy warunek tego, by cele były po-
mocne: cel musi być wewnątrz nas. Musi być autentyczny, jego
efektem powinno być poczucie klarowności.
Bardzo wiele osób solidnie przepracowuje swoje cele i je zapi-
suje. Mimo że cel, który jest zapisany, ma pewną przewagę nad
celem, który jest tylko w naszej głowie, samo zapisanie niewiele
zmienia. Jedna z maksym związanych z celami mówi: cel, który
nie jest zapisany, jest tylko życzeniem. Zgoda. Tylko że cel, któ-
ry jest zapisany, często jest tylko zapisanym życzeniem. Sam
sposób sformułowania czy ujęcia celu nie jest tak ważny, jak to,
jaka jest nasza wewnętrzna postawa wobec celu.
89
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy to autentycznie Twój cel?
Możemy umieścić cele na widocznym miejscu na ścianie, co-
dziennie go recytować, a jednak traktować go jak coś obcego
i zewnętrznego. Jak kolejną rózgę, która wisi nad naszą głową
i mówi: zrób to albo będziesz do niczego.
Wiele osób gra za pomocą celów w taką grę. Cele służą im
głównie po to, by się rozliczać i nagradzać lub karać.
Zajmując się przez wiele lata systemami ocen pracy w przedsię-
biorstwach, miałem często okazję przyglądać się temu, jak
ustalanie celów funkcjonowało w ramach przedsiębiorstw. Naj-
częściej wyglądało to tak: kierownik na spotkaniu rocznym
ustala pracownikowi cele, wszystkie są pracowicie zapisywane
w rubrykach, formularzach i arkuszach. Potem życie przez cały
rok toczy się swoim torem, każdy robi swoje, a arkusze są scho-
wane głęboko w szufladzie. Są wyciągane dopiero wtedy, gdy
przychodzi czas rozliczeń i wszyscy gorączkowo przypominają
sobie, co takiego rok temu zostało ustalone i jak dostać jak naj-
lepszą ocenę.
Podobną grę odbywamy czasem ze sobą. Jakiś nasz wewnętrz-
ny kierownik (zwany czasem wewnętrznym krytykiem) ustala
nam na początku roku cele. Na przykład: mamy się nauczyć
w ciągu najbliższego roku języka obcego, tak by czytać bez
słownika gazetę, albo mamy zrzucić do końca przyszłego roku
pięć kilogramów, albo mamy regularnie chodzić na siłownię.
90
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy to autentycznie Twój cel?
Mamy poczucie, że cel jest ważny, słuszny i zasadny. Ale żyje-
my swoim życiem, skupiając się na tym, co każdego ranka
mamy do zrobienia. Cel gdzieś tam w środku leży, kierownik co
pewien czas pokrzykuje (muszę się wreszcie za to zabrać…). Ale
jakoś, oprócz kilku nieprzekonujących prób, niewiele się zmie-
nia. W końcu znowu przychodzi nowy rok, nasz kierownik
beszta nas, że jesteśmy zupełnie do niczego, my czujemy słusz-
ne poczucie winy i żalu, kajamy się, że tym razem wreszcie coś
zrobimy ze swoim życiem i znowu ustalamy te same cele.
I wszystko się powtarza. Cele, zamiast pomagać, tylko wzbu-
dzają poczucie winy.
Podstawowy problem jest taki, że to nie my ustaliliśmy nasze
cele. Zrobił to nasz kierownik, nasz krytyk. Część z nas, która
jest stworzona z oczekiwań innych ludzi, naszych wyobrażeń
dotyczących tego, co powinno być lub też jak się co robi. Nie
nasze autentyczne, działające „ja”.
Przyjrzyj się swoim celom. Kto je ustalił? Jaka część Ciebie?
Czy zrobił to Twój wewnętrzny, zrzędzący krytyk, który mówi:
„musisz to zrobić, bo inaczej będziesz nic nie warty”?
Może to w ogóle nie są Twoje cele? Może to cele rodziców,
dziadków, rodzeństwa, kolegów, sąsiadów czy nauczycieli?
Może tak naprawdę wcale nie zależy Ci na tym, nie chcesz tylko
zawieść innych?
91
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy to autentycznie Twój cel?
Czy Twoje cele wynikają z tego, „jak się robi” lub „jak się żyje”?
Gdybyś miał przedstawić graniczne miejsce tych celów w Two-
im środku, gdzie byś jej umieścił: na zewnątrz czy wewnątrz
siebie?
Tak długo, jak Twoje cele nie wypływają z Twojego środka, nie-
wiele da ich powtarzanie i przeformułowywanie. Jeżeli masz
poczucie, że ciężko zabrać się za cel, że musisz się do niego
zmuszać, bardzo prawdopodobne jest, że to nie jest Twój cel.
Cel nie jest nagrodą, a rezultatem
Jeszcze jedna kluczowa sprawa. Wiele osób myli cele z nagro-
dami. To kluczowa różnica. Gdy Twój umysł skupia się na na-
grodzie, Twoje marzenie się oddala. Gdy skupia się na rezulta-
cie działania, Twoje marzenie się przybliża. By dobrze zrozu-
mieć różnicę, przyjrzyjmy się temu, do czego prowadzą nasze
działania. Każde z nich niesie cały szereg konsekwencji. Gdy
np. uczę się przed egzaminem, nie tylko chcę dobrze opanować
materiał, ale także liczę na to, że:
dzięki temu dostanę dobrą ocenę,
dzięki temu z kolei skończę studia,
dzięki temu zdobędę dobrze płatną pracę,
92
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
dzięki temu zbuduję wspaniały dom,
dzięki temu…
Moglibyśmy to ciągnąć. Tego rodzaju oczekiwania nazywane są
czasem konsekwencjami n-tego rzędu. Konsekwencja 1. rzędu,
ta najbardziej bliska działaniu, to inaczej rezultat działania. Nie
tylko jest to najbliższa konsekwencja, ale także masz największy
wpływ na jej osiągnięcie. Konsekwencje wyższych rzędów są co-
raz bardziej poza Twoją kontrolą. Wszystkie konsekwencje rzę-
du wyższego niż pierwszy (1+n) można nazwać nagrodami.
Być skupionym na celu, mieć przed sobą klarowny cel, to być
skupionym na rezultacie działania. Nie chodzi o to, byś całkowi-
cie nie myślał o nagrodach. Nagrody są ważne. Dzięki nim nasze
działania nabierają atrakcyjności. Im więcej nagród, im wyraź-
niej je widzimy i bardziej wydają się nam prawdopodobne, tym
więcej mamy zapału. Ale jest różnica w działaniu ze wzrokiem
skupionym na celu, a działaniem ze wzrokiem skupionym na na-
grodzie. Ludzie sukcesu, wbrew temu, co często się mówi czy pi-
sze, wcale nie myślą dzień i noc o czekających ich nagrodach.
Wcale nie otaczają się zdjęciami wymarzonych samochodów,
jachtów i domów. Przeciwnie, ci, którzy tak robią, zazwyczaj na
zawsze zostają w świcie obrazków i wizualizacji.
93
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
To jedna z tajemnic skutecznego działania, o której ludzie od
zawsze wiedzieli, a która jest dziś zapomniana. „Bhagawadgi-
ta”, staroindyjski epos z III w. p.n.e, radzi:
Oddaj się w służbę czynu, ale nigdy — jego owoców.
Niech nie kieruje tobą owoc czynu!
Nie pogrążaj się jednak w bezczynności.
Rzeźbiarz, który rano staje z dłutem przed bryłą kamienia,
może liczyć na różne nagrody, jakie mu przypadną, gdy skoń-
czy pracę. Może chcieć pokazać ludziom, co czuje w środku,
może chcieć być sławnym, może chcieć zarobić wiele pieniędzy,
może liczyć na to, że będą podziwiać go dziewczyny lub po pro-
stu może ma nadzieję na dobrą zabawę podczas pracy.
Czy to mu wystarczy? Czy wystarczy, że będzie sobie to wszyst-
ko powtarzał? Oczywiście nie. A nawet przeciwnie. Im bardziej
będzie się skupiał na nagrodach, tym trudniej będzie mu cokol-
wiek osiągnąć. Zanim jego dłuto zacznie kruszyć chłodny mar-
mur, rzeźbiarz musi zobaczyć kształt, jaki chce wydobyć z bry-
ły. Nic mu nie pomogą myśli o tym, ile zapłacą za rzeźbę, w jaki
sposób zostanie ona wyeksponowana czy jakich dozna emocji,
gdy będzie stała na środku muzeum. Bez jasnej wizji kształtu
zawartego w kanciastym zwale kamienia nic nie osiągnie. Pod
koniec dnia okaże się, że cały kamień zmienił się w gruz i nie
powstała z niego żadna rzeźba.
94
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
Przypominamy trochę takiego rzeźbiarza. Rankiem każdego
dnia stajemy przed bezkształtną, kanciastą bryłą możliwości
i tylko od nas zależy, co z niej wydobędziemy. Nic nam nie po-
może myślenie o nagrodach, oklaskach czy gratulacjach. Musi-
my mieć wizję tego, co chcemy wyłuskać z kolejnych chwil. Tyl-
ko wtedy będziemy mieli jasność, co odrzucić jako gruz, a co
zostawić.
Dwóch robotników tłucze kamienie. Jeden i drugi jest tak
samo silny, mają podobne doświadczenia, jeden i drugi ma ta-
kie same narzędzia. A jednak jeden z nich ciosa bloki w precy-
zyjny, dokładny sposób. Po pracy, mimo że jest fizycznie zmę-
czony, wraca do domu szczęśliwy. Drugi jest niezadowolony
i zmęczony. Nie może doczekać się końca pracy, a jego bloki co
rusz pękają nie tam, gdzie trzeba.
Gdy pytasz tego zmęczonego o to, co robi, odpowiada z wes-
tchnieniem zmęczenia:
— Zarabiam na życie, zbieram na podróż dokoła świata, utrzy-
muję rodzinę…
Drugi — ten, dla którego praca jest znacznie lżejsza i któremu
wszystko lepiej wychodzi — odpowiada inaczej:
— Buduję katedrę.
95
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
Pierwszy z tych robotników działa z wizją nagrody, ale bez ja-
snej świadomości swojego celu. Nagroda to coś, co przyjdzie
w przyszłości. Gdy żyjesz nagrodą — żyjesz jutrem. Rezultat to
coś, co wydobywasz teraz. Im bardziej skupiasz się na nagro-
dzie, tym trudniej Ci skupić się na celu.
Anthony de Mello cytuje powiedzenie chińskiego mędrca, Tranxu:
Kiedy łucznik strzela nie dla wygranej, panuje nad wszystkimi
swoimi umiejętnościami. Kiedy strzela, by wygrać mosiężną
klamrę, staje się nerwowy. Kiedy strzela, by wygrać nagrodę
ze złota, staje się ślepy, widzi cel podwójnie, a umysł go zawo-
dzi. Jego umiejętności się nie zmieniły: to nagroda go roz-
dwaja. Zależy mu na niej! Więcej myśli o wygrywaniu niż
strzelaniu, a potrzeba zwycięstwa pozbawia go mocy. Czy nie
jest to obraz większości z nas?
Gdy uporczywie myślisz o nagrodzie, jaka Cię czeka, Twoja
uwaga zaczyna funkcjonować zupełnie inaczej niż na co dzień.
Kładka, która do tej poty była położona pół metra nad ziemią,
nagle znajduje się nad stumetrową przepaścią. Za każdym
Twoim działaniem pojawia się cień możliwej straty czegoś waż-
nego. Im bardziej Ci zależy na nagrodzie, tym mocniej nie
chcesz popełnić jakiegoś błędu. Im mocniej boisz się błędu,
tym mocniej zaczynają drżeć Twoje mięśnie i tym większe czu-
jesz napięcie. Coś, co do tej pory wykonywałeś lekko, od nie-
96
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
chcenia, z użyciem peryferyjnych obszarów uwagi, staje się
trudnością nie do pokonania angażującą całą Twoją osobę.
Problemem jest nie tylko napięcie. Gdy jesteś skupiony na na-
grodzie, przestajesz być uważny. Przestajesz zwracać uwagę na
to, co dzieje się tu i teraz, a zaczynasz myśleć o tym, co może
pojawić się przyszłości.
Załóżmy, że pracuję jako sprzedawca pralek, na co dzień roz-
mawiam z klientami o tym, jak pralki mogą im pomóc w życiu.
Ale to nie pralki mnie pasjonują. Pasjonuje mnie wyśnione,
czerwone ferrari. Codziennie rano widzę siebie siedzącego na
jego jasnych obiciach i czującego zapach skóry. Gdy przychodzi
klient, zanim popatrzę na jego twarz, patrzę na zdjęcie mojego
ferrari.
Czy to nie szalone? Czy nie powinienem raczej myśleć o zado-
woleniu, jakie będzie czuł klient, gdy pomogę mu rozwiązać
problemy z praniem? Poświęcając tyle energii nagrodzie (i to
nie dość pewnej), wprowadzam w swoje życie zamęt i rozpro-
szenie. Ferrari, owszem, może być gdzieś w perspektywie, ale
skup się na tym, co robisz, człowieku. Przestań uciekać od swo-
ich zadań, przestań uciekać od swojego życia.
Jestem doradcą, idę do klienta i zamiast skupić się na tym, co
mu oferuję, zamiast zobaczyć, jak pomaga mu moja usługa,
97
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
myślę o tym, jaki samochód sobie kupię, gdy podpiszę umowę.
Myślę, do jakiej restauracji pójdę, gdy klient podpisze ten świ-
stek. Tak jestem tym zajęty, że nie zauważam tego, co mówi do
mnie klient. I w efekcie nie udaje mi się podpisać z nim żadnej
umowy.
Gdy jesteś skupiony na tym, co będzie jutro, przestajesz dyspo-
nować wszystkimi siłami, jakimi mógłbyś dysponować — albo
dlatego, że czujesz napięcie, albo dlatego, że tracisz łączność
z bezpośrednim doświadczeniem i własnymi zasobami.
Rozwiązanie jest proste: przestać przejmować się nagrodami.
Rozluźnij się, przestać się na nich skupiać. De Mello pisze:
Jeżeli żyjesz, nie przywiązując się do nagród, dysponujesz
wszystkimi umiejętnościami, masz całą swoją energię, jesteś
rozluźniony, nie przejmujesz się, nie jest dla ciebie ważne, czy
wygrasz, czy przegrasz.
Ciągłe przyglądanie się temu, co będzie na końcu, jest przyczy-
ną wielu niepowodzeń. Zbyt częste wizualizowanie nagród
wprowadza napięcie i poczucie braku skuteczności.
Jeżeli już musisz mieć w głowie obraz nagrody, traktuj ją jako
dar. Jakiekolwiek nagrody — szczególnie te z wyższych rzędów
— nie są czymś, co można osiągnąć własnym wysiłkiem. Swoim
wysiłkiem osiągasz tylko bezpośredni cel. Nagrody natomiast
98
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCel nie jest nagrodą, a rezultatem
są darem, czymś, co dostajesz. Daru nigdy nie możesz być pew-
ny, zanim ktoś nie zechce Ci go dać.
Ustal rezultaty na dzisiaj
Zbyt często zajmujemy się przydzielaniem czasu, zamiast go
najlepiej wykorzystywać.
Z przydzielaniem czasu mamy do czynienia wtedy, gdy masz
przed sobą listę zadań czy celów i zastanawiasz się, ile na po-
szczególne z nich możesz przeznaczyć czasu. Na przykład masz
do napisania raport i myślisz: „Na zbieranie danych mogę po-
święcić góra dzień, na opracowanie szkicu trzy godziny, a na pi-
sanie trzy dni. W sumie tydzień, bo nie wydaje mi się, że warto
na to poświęcić choć chwilę więcej.” Takie obdzielanie czasem
często jest potrzebne, tyle że robiąc to, często zachowujemy się
jak bogacz z gestem, który rzuca pieniądze do motłochu: macie,
bijcie się, mnie nic więcej nie obchodzi. Często nie możesz prze-
widzieć, ile czasu będzie Ci potrzebne. Zbyt sztywny przedział
czasu może sprawić, że nie uda Ci się wcale czegoś zrobić albo
zrobić tak dobrze i na takim poziomie, jaki jest ważny.
Czasem lepsza jest nieco odwrotna strategia. Zamiast trakto-
wać czas jako coś, co można dowolnie rozdzielać — poszukać
99
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakUstal rezultaty na dzisiaj
rzeczy, które są w danym czasie najbardziej możliwe i najcen-
niejsze. Gdy masz jasną wizję marzenia wystarczy zadać sobie
pytanie:
Co najcenniejszego mogę dziś zrobić? Jaki rezultat chcę dziś
osiągnąć? Co dziś jest najważniejszego do zrobienia?
Te same pytania można sobie zadać w odniesieniu do innych
odcinków czasu:
Jaki najważniejszy rezultat mogę osiągnąć w ciągu tego tygo-
dnia / miesiąca/ trzech miesięcy/ semestru/roku?
100
Poczucie kierunku: CzyPoczucie kierunku: Czy wiesz, co teraz robisz?wiesz, co teraz robisz?
Po pierwsze: nic na oślep, nic bez celu.
Marek Aureliusz
Zamiast pytać się „jak się teraz czuję”, zacznij się pytać „jaki
mam teraz cel”.
Patricia Ryan Madson
Do czego teraz używam swojej duszy? W każdym wypadku
takie sobie należy postawić pytanie i badać, co się teraz dzieje
w tej cząstce, którą nazywają wolą.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPoczucie kierunku: Czy wiesz, co teraz robisz?
Co jest teraz Twoim celem?
Co teraz robisz? Wiem, czytasz. Ale czego szukasz w tej książce?
Dlaczego to robisz? Na jakie pytanie potrzebujesz odpowiedzi?
Czy czytasz ją dlatego, że chcesz się czegoś więcej dowiedzieć?
Po prostu lubisz czytać takie książki? Daj spokój. Są książki,
w których jest więcej ciekawych informacji i takie, które bar-
dziej wciągają. Nie trać czasu. Szukaj w tej książce odpowiedzi
na pytanie. Szukaj sposobów na to, by coś lepiej robić. Inaczej
będziesz jak człowiek, który wiecznie się rozgląda wokół. Jasne,
trochę trzeba, ale w końcu ustal jakiś kierunek, idź gdzieś do
przodu.
John Dewey zapisał:
Mieć wątpliwości i być niepewnym co do tego, co się zamierza
— znaczy być w tym właśnie stopniu niemądrym lub tylko
częściowo inteligentnym.5
Nie do końca bym się zgodził z Deweyem. Każdy z nas od czasu
do czasu zapomina o tym, do czego zmierza. To naturalna
rzecz, że zapominamy o tym, co jest naszym celem. Idziemy so-
5 Dewey, Demokracja i wychowanie, Warszawa 1963, s. 143.
102
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo jest teraz Twoim celem?
bie przez miasto i jakaś wystawa przyciąga naszą uwagę. Wcho-
dzimy i zaczynamy przeglądać książki, koszule, buty — cokol-
wiek. Czas mija, a my dryfujemy, mimo że przed chwilą na-
szym celem było znaleźć się szybko w domu i trochę poczytać.
Uwolnić się od tego stanu dryfowania będzie nam bardzo trud-
no tak długo, póki nie zadamy sobie pytania o zamiary, jakie są
dla nas w tej chwili najważniejsze.
Tajemnica silnej woli
Mam ochotę przejrzeć książkę, mam ochotę zajrzeć do sklepu,
mam ochotę trochę poflirtować, mam ochotę zjeść to słodkie
ciastko z kremem, mam ochotę pooglądać telewizję czy poczytać
gazetę… Nie ma w tym nic złego, póki za chwilę nie wpadniemy
w niezadowolenie, że przecież nie to chcieliśmy robić. Że nasze
cele, marzenia i zasady, wymagały zupełnie innych działań.
W jednej z dziecięcych książeczek, dziecko, które nabazgrało
coś na ścianie, mówi wściekłej mamie: „to nie ja, to moja ręka”.
Moja córka, gdy coś przeskrobie, mówi: „ale ja musiałam to
zrobić, to nie moja wina”. Gdy czujemy się winni, że czegoś nie
zrobiliśmy (lub coś zrobiliśmy), szukamy usprawiedliwienia.
Najlepsze jest to, że na drodze stały ogromne trudności. Mówi-
my sobie: „potrzebna jest silna wola i hart ducha”. To przez to
103
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakTajemnica silnej woli
mi się nie udało. Muszę je rozwinąć. Zaczynamy szukać sposo-
bów na to, by rozwinąć tę „siłę woli”.
Niestety nie ma czegoś takiego jak silna wola czy hart ducha.
Są to puste pojęcia, szczególnie popularne w epoce wiktoriań-
skiej, które opierały się na wielu błędnych koncepcjach. Efek-
tem wiary w takie pojęcia był wysyp różnej maści chorych psy-
chicznie.
Ile razy ktoś mówi o sile woli, można być pewnym, że ma po-
czucie winy. Zrobił coś (albo czegoś nie zrobił) i tłumaczy so-
bie, że czegoś tam nie miał. Ktoś na przykład skarży się, że nie
ma silnej woli, by zmusić się do nauki języka obcego. Dziwne,
że nie jest dumny ze swojej silnej woli do tego, by obudzić się
codziennie rano, myć zęby, iść do pracy i okradać staruszki.
W końcu nie wszystkim się to udaje.
Jedynym problemem osoby narzekającej na brak „siły woli”
jest zbyt częste funkcjonowanie na autopilocie. To znaczy — nie
myślenie o tym, co się robi czy co się zamierza. Gdy narzekasz
na „siłę woli”, to znaczy, że nie myślisz. Jak to określił wyżej
Dewey — jesteś częściowo inteligentny. Gdy przechodzisz przez
dzień na autopilocie, Twój wewnętrzny automat podejmuje de-
cyzję, kierując się tylko dwoma zestawami danych: przyzwycza-
jeniem oraz ochotą. Robimy to, co zawsze albo to, co nas aku-
rat bardziej pociąga. Dzieje się tak dlatego, że nasz autopilot
104
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakTajemnica silnej woli
sam w sobie nie ma celu. Wymaga tego, by mu niekiedy ten cel
odświeżać.
Wystarczy, że co pewien czas zadasz sobie proste pytanie: „co
jest teraz moim celem?”. Najczęściej to nie brak siły woli jest
problemem, ale nieumiejętność stawiania sobie tego właśnie py-
tania. William James, genialny psycholog z początku XX wieku,
napisał:
Tajemnicą woli jest myślenie, tak samo jak jest ono tajemnicą
pamięci. Czynność staje się łatwą, kiedy się znajdzie pojęcie.
Tym pojęciem jest właśnie odpowiedź na pytanie o cel.
Nie zawsze Twoja odpowiedź będzie spójna z tymi celami,
o których mówiliśmy w poprzednim rozdziale. Nie możesz
przecież cały czas pracować. Czasem odpowiesz: „moim celem
jest teraz zregenerować siły” albo: „moim celem jest przez go-
dzinę pobłąkać się bez celu po sklepach”.
Co ja mogę teraz zrobić?
Czasem z naszego poczucia kierunku wybijają nas trudności,
jakie spotykamy ze strony innych osób.
105
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo ja mogę teraz zrobić?
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się mówić do siebie: „dlaczego
ktoś z tym czegoś nie zrobi? Dlaczego ci, którym się za to płaci,
się tym nie zajmą? Dlaczego w tym kraju musi tak być?”
To zupełnie normalne, każdy z nas od czasu do czasu zadaje so-
bie takie pytania. Co więcej, często naprawdę mamy podstawy,
by zadawać takie pytania. Gdyby wszystko było jak trzeba, mie-
libyśmy znacznie łatwiejsze życie. Nasze marzenia byłyby
znacznie bliżej nas. Gdyby rodzice, nauczyciele, politycy, szefo-
wie firm, gdyby oni wszyscy robili to, co do nich należy, mogli-
byśmy naprawdę łatwo osiągać swoje zamierzenia. Każdy z nas
mógłby podać dziesiątki przypadków, w których niestaranność,
niedoróbki i brak odpowiedzialności ze strony innych ludzi
utrudnił życie. Ja sam mógłbym opowiedzieć o tym, jak niemal
straciłem życie, bo lekarz zbytnio się mną nie przejął, albo jak
przeszło mi koło nosa roczne stypendium w Hiszpanii, bo
urzędnik kombinował. Takich historii mógłbym opowiedzieć
więcej. Długo byłem szefem firmy i błędy, niedoróbki i zwykły
brak zaangażowania ze strony pracowników wiele razy mocno
trzepnęły mnie po kieszeni. Opowiadając, mógłbym wgłębiać
się w powody i sugerować rozwiązania.
Pytanie tylko, czy chcę być takim altruistą? Zajmować się
czymś, co nie dotyczy mnie i co niczego nie zmieni? Znam ludzi
(i Ty na pewno też), którzy potrafią godzinami dyskutować
o tym, co inni powinni zrobić. Co powinien zrobić premier,
106
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo ja mogę teraz zrobić?
prezydent, minister, sąsiad, rodzic, dziecko, przechodzień…
Ciekawe jest, że rzadko kiedy zastanawiają się, co oni sami po-
winni zrobić.
Nie obchodzi mnie to, co mogą czy powinni zrobić inni. Nie ob-
chodzi mnie to, kto jest winny i jak powinien się zmienić. Może
to uzasadnione, ale to ślepa uliczka. Jest tak jak jest. Właśnie
tak, a nie inaczej.
Gdy czujesz się rozczarowany postawą innych ludzi, zniechęco-
ny tym, że brakuje Ci sprzętu, że brakuje Ci czasu, że nie masz
odpowiednich warunków, zamiast pytać o to, co inni powinni
zrobić, zadaj sobie proste pytanie:
Co ja mogę teraz zrobić?
Każde ze słów zawartych w tym pytaniu jest ważne.
Ja: Skup się na sobie. To nie inni ludzie, nie warunki, nie
sprzęt i nie odpowiednie okoliczności są odpowiedzialne za
to, czy zrealizujesz swoje marzenie. To Twoje marzenia, to
Twoje cele i to od Ciebie wszystko zależy.
Co mogę: Tak długo, jak jesteś skupiony na tym, czego nie
możesz zrobić, nie dostrzeżesz tego, co możesz. Być może
niewiele możesz. Być może niemożliwych jest tysiąc róż-
nych rzeczy. Ale czy jesteś pewny, że nie ma jednej, tysiąc
pierwszej rzeczy, która jest możliwa?
107
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo ja mogę teraz zrobić?
Zrobić: Nie musisz się inaczej poczuć, inaczej myśleć, nie
musisz stać się innych człowiekiem. Nie szukaj mitycznej
siły woli, motywacji czy wewnętrznej transformacji. Zobacz,
co możesz zrobić. Działania są proste i dostępne każdemu.
Teraz: Najłatwiej się skupiać na tym, co było lub co się
może wydarzyć. Teraz jest dosyć niewygodne. Tymczasem
tylko ono istnieje. Czy ciągle myślisz o tym, co mogłeś zro-
bić wczoraj? Czy myślisz, co możesz zrobić jutro? Daj spo-
kój, pomyśl o tym, co możesz zrobić teraz.
108
Pełne zaangażowanie:Pełne zaangażowanie: Czy jestem tutaj, czyCzy jestem tutaj, czy
ww swojej głowie?swojej głowie?
Życie jest uwagą.
David K. Reynolds
Nie daj roić wyobraźni. Bądź panem teraźniejszości. Poznaj, co
się zdarza tobie i innym.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPełne zaangażowanie: Czy jestem tutaj, czy w swojej głowie?
Od poziomu Twojej otwartości na rzeczywistość i od rodzaju
związku z nią w dużym stopniu zależy to, co Ci się uda osiągnąć.
Marzenia są realizowane nie przez marzycieli, ale realistów.
Najłatwiej marzenia jest osiągnąć tym, którzy mają najlepszy
kontakt z rzeczywistością. To tylko pozorny paradoks. W końcu
mówimy o urzeczywistnianiu marzeń, a nie o śnieniu rzeczywi-
stości.
Rzeczywistość jest inna niż marzenie. Ale to nie znaczy, że jest
mu wroga. Wręcz przeciwnie. Rzeczywistość, w której jesteś,
Twoje „teraz i dziś” jest Twoim sprzymierzeńcem.
Napięcie wywoływane przez marzenie
Gdy wyraźnie zobaczysz swoje marzenie, rzeczywistość może Ci
się przestać podobać. Prawdopodobnie nie zwracasz teraz uwa-
gi na miejsce, w którym jesteś. Może czujesz się w nim całkiem
dobrze. Być może czujesz zadowolenie.
Wyobraź sobie, że biorę Cię na wycieczkę. Szybko przenosimy
się do Twojego wymarzonego miejsca. Dla mnie na przykład
byłby to dom tuż nad morzem. Taki, w którym mógłbym wyjść
na ganek, rozejrzeć się wokół, zaczerpnąć świeżego morskiego
110
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNapięcie wywoływane przez marzenie
powietrza. Wieczorem, siedząc na drewnianym krześle albo
schodach, mógłbym patrzeć, jak ciemnieje niebo i pojawiają się
na nim gwiazdy. Takie marzenie dosyć szybko staje się w mojej
wyobraźni prawie dotykalne. Gdy w nim przebywam, coraz
bardzo się nim rozkoszuję. Wyobraź sobie, że byliśmy na takiej
wycieczce, w swoim wymarzonym miejscu. Właśnie wrócili-
śmy.
Co być czuł po takim spacerze w odniesieniu do miejsca, w któ-
rym teraz siedzisz? Jak się w nim czujesz? Czy dalej jest tak
samo atrakcyjne?
Jeżeli udało Ci się przenieść w świat Twojego marzenia, po po-
wrocie uświadamiasz sobie, jak wielu rzeczy Ci brakuje. Jak
niewygodny i ograniczony jest Twój świat. Nagle zaczynasz do-
strzegać, jak bardzo brakuje Ci przestrzeni, jak mało kolorów
czy powietrza jest wokoło.
Skoro Twoje marznie dotyczy czegoś piękniejszego niż rzeczy-
wistość (inaczej nie byłoby marzeniem), za każdym razem, gdy
się przeniesiesz do niego, rzeczywistość wydaje się brzydsza.
Marzenie w zestawieniu z codziennością zawsze generuje przy-
najmniej pewien poziom napięcia czy rozdźwięku.
Moja córka, gdy wie, że następnego dnia wybierzemy się np. do
teatru (który uwielbia), zawsze mówi:
111
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNapięcie wywoływane przez marzenie
— Tatusiu, już nie mogę się doczekać!
Dlatego staram się mówić jej o czekających ją atrakcjach
w dzień, w którym wyjeżdżamy. „Nie mogę się doczekać” jest
nieprzyjemnym uczuciem. Człowiek nie może się spokojnie za-
jąć tym, czym do tej pory się zajmował. Ten stan wywołuje po-
gorszenie jakości życia. Sprawia, że czujemy się gorzej. Z jego
powodu cierpi nasza uwaga i pogarsza się skuteczność.
Takie napięcie między wizją a rzeczywistością może być odbie-
rane w różny sposób. Nie musi to być tylko niecierpliwość. Cza-
sem może to być smutek (że ciągle się jeszcze nie udało). Cza-
sem rozczarowanie, czasem złość.
Gdy budzisz w sobie marzenie, budzisz w sobie napięcie. Na-
pięcie jest przyjemne, ale tylko na filmach i w książkach. Gdy
siedzisz sobie w wygodnym fotelu, przyjemnie jest się bać pił
mechanicznych czy spadających samolotów. Ale w życiu nawet
najmniejsze napięcie jest nieprzyjemne.
Człowiek ma wrodzoną tendencję do unikania napięć. Staramy
się omijać konflikty, tuszować rozbieżności albo przynajmniej
unikać ludzi, którzy się z nami nie zgadzają. Mało który zdrowy
psychicznie człowiek ma ochotę przebywać z kimś, kto ma zu-
pełnie inne poglądy, podejście czy wartości niż on. Tak samo
jest na płaszczyźnie wewnętrznej. Unikamy konfliktów i je tu-
szujemy.
112
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNapięcie wywoływane przez marzenie
Problem jednak polega na tym, że istotą marzenia jest wywoły-
wanie napięcia. Im większe marzenie, tym większe napięcie.
Roald Amundsen marzył od piętnastego roku życia, by zdobyć
arktyczne Przejście Północno-Zachodnie. To marzenie tak mu
nie dawało spokoju, że torturował się mrozem, wysiłkiem
i ciężką pracą. Omal nie zginął podczas jednej z przygotowaw-
czych wypraw. Marzenie nie daje spokoju. Daje napięcie, stres,
niebezpieczeństwo i ryzyko.
Jeżeli chcesz pozbyć się napięć, pozbądź się marzeń. Przestań
czegokolwiek pragnąć. Zadowól się tym, co jest. Nie myśl o ni-
czym innym niż to, co masz wokół. Twoje życie będzie wtedy
spokojne i pozbawione napięć.
Wiele osób rzeczywiście stosuje taką strategię. Lepiej mieć spo-
kój, niż ciągle żyć w napięciu. Powyżej pewnego wieku człowiek
woli dać sobie spokój, niż się uganiać. Rośnie wtedy liczba osób
bez oczekiwań, marzeń i pragnień.
Jest jednak jeszcze jedna pułapka — bardziej popularna wśród
ludzi młodych (choć nie tylko). To pułapka „marzyciela”.
113
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzycielstwo
Marzycielstwo
Posiadanie marzeń jest cechą ludzi zdrowych. Ale marzyciel-
stwo jest chorobą. Marzyciel to osoba, która redukuje napięcie
wywołane przez marzenie, odcinając się od rzeczywistości
i przenosząc się zbyt często w świat wyobraźni.
Skoro fakty są inne od marzeń, tym gorzej dla faktów. Nasza
psychika ma ogromne, niedocenianie przez nas zdolności blo-
kowania kontaktu z rzeczywistością.
Psycholodzy nazywają to czasem dysocjacją. Ludzie potrafią się
doskonale dysocjować (oddzielać od rzeczywistości). Nie za-
uważają niewygodnych, wywołujących napięcie rzeczy. Czy
zdarza Ci się zapominać o zrobieniu rzeczy, które dawno po-
winny być zrobione? Czy zdarza Ci się nie dostrzegać góry
śmieci lub nieumytych garów? Zapominać na śmierć o spotka-
niu czy oddaniu czegoś? To tylko małe codzienne przejawy.
Jest wiele znacznie bardziej zaawansowanych metod. Od zwle-
kania, zaszywania się w filmach czy książkach, fantazjowania
na jawie, przez picie, narkotyki aż do technik NLP i technik
w stylu „Sekretu”. Wszystkie mają na celu to samo: przestać się
zajmować tą cholerną, niewygodną rzeczywistością. W końcu
rzeczywistość nie istnieje, a nawet jak istnieje, to sama dosto-
suje się do marzeń.
114
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzycielstwo
To wszystko jest marzycielstwo. Człowiek zaczyna preferować
świat możliwości, wyobrażeń i koncepcji ponad to, co działa
bezpośrednio na jego zmysły. Tymczasem ważne są obydwa
światy. Brak równowagi między nimi jest szkodliwy. Źle jest,
gdy człowiek przestaje korzystać z wyobraźni. Ale równie źle
jest, gdy żyje wyłącznie w swojej głowie.
Czy potrafisz dokładnie opisać, co wczoraj robiłeś o tej samej
porze? Czy pamiętasz, w co ubrana była Twoja partnerka czy
partner? Czy pamiętasz, kim była pierwsza osoba, którą dziś
zobaczyłeś po wyjściu z domu? Czy pamiętasz, gdzie postawiłeś
buty po wejściu do domu? Wielu z nas nie potrafi odpowie-
dzieć na takie proste pytania. Tłumaczą się słabą pamięcią. Pa-
mięć nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu unosimy się nad świa-
tem w bańce wypełnionej naszymi monologami, wyobrażenia-
mi czy fantazjami.
To może być nawet przyjemne. Tylko że w ten sposób marzenia
na zawsze pozostają w świecie możliwości. Im bardziej jesteś
zdysocjowany, im bardziej odseparowany od rzeczywistości,
tym mniejsze są Twoje szanse na to, by marzenia stały się rze-
czywistością.
Człowiek odseparowany od świata, taki, który żyje w swojej
głowie, jest jak osoba, która rozmawia z kimś ze słuchawkami
na uszach. Kiwa głową, patrzy, ale tak naprawdę słucha swojej
115
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMarzycielstwo
muzyki, a nie tego, co mówi druga osoba. Tymczasem instruk-
cje i wskazówki są nie na taśmie, ale w tym, co mówi do nas
świat. Bez kontaktu ze światem nigdy nie będziesz wiedzieć, jak
to zmienić.
Poza tym marzenie to nie dziś, tylko jutro. Jeżeli nie umiesz
być dziś, to gdy zrealizujesz marzenie, ciągle będziesz myślał
o czymś innym.
Notoryczni marzyciele często przypominają ludzi, którzy za-
mknęli się własnym domu. Żyją wśród czterech ścian w swoim
świecie. Są tak skupieni na tym, co mają w środku, że zapomnie-
li już nawet, gdzie jest wejście do ich domu. Co pewien czas ktoś
dostarcza im jedzenie, ale oni nie mają poczucia, że świat na ze-
wnątrz jest zbyt realny. Tacy ludzie muszą najpierw odważyć się
odnaleźć drzwi wejściowe, otworzyć je i stanąć w nich.
Ćwiczenie świadomości (wrażliwości
na świat)
Chciałbym, byś odłożył swoje marzenie i przyjrzał się temu, co
jest wokół. Nie chodzi o to, że masz się cieszyć ze wszystkiego,
co masz dokoła siebie czy na wszystko się zgadzać. Chodzi o to,
byś doświadczył tego, czego doświadczasz.
116
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakĆwiczenie świadomości (wrażliwości na świat)
To może nie być łatwe, bo jeżeli jesteś typem marzyciela, bę-
dziesz ciągle zanurzał się w swój wewnętrzny świat.
W takich sytuacjach nie karć się, nie obwiniaj, ale wróć do
uważnej obserwacji. Utrzymywanie uwagi na sobie samym jest
jak skupianie się na szybie, zamiast na widoku za nią. Zza naj-
brudniejszej szyby można zobaczyć wspaniały widok, a przez
najbardziej czystą taflę niczego można nie zobaczyć. Gdy tylko
mogę, skupiam swoją uwagę na tym, co mnie w danej chwili
otacza — na innych ludziach, niebie, powietrzu… Świat za
oknem jest ciekawszy niż samo okno. To moje złe nawyki trzy-
mają mnie skupionego na własnym nosie. Pozwalam sobie na
to, by skupić się na świecie za oknem. Gdy mój wzrok znowu
skupia się na brudach na oknie (lub pięknych ornamentach),
dostrzegam je, a następnie patrzę, co jest ciekawego poza nimi.
Taką samą postawę przyjmij wobec swoich wewnętrznych do-
znań. Przyjmij wszystkie emocje, jakie zechcą się pojawić. Do-
strzegaj je i nie staraj się ich zmieniać. Po prostu doświadczaj
ich. Obserwuj, ale ich nie zmieniaj. Nie dziel ich na przyjemne
i nieprzyjemne. Uznaj wszystkie za cenne.
Postawa wrażliwości czy świadomości jest szczególnie cenna
podczas realizacji Twojego marzenia.
117
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakByć w pełni zaangażowanym
Być w pełni zaangażowanym
Jeżeli chcesz przewidzieć, komu uda się zrealizować swoje ma-
rzenia, przyjrzyj się poziomowi zaangażowania w to, co robi.
Osoby, które osiągają sukces, są w największym stopniu zaan-
gażowane w to, co robią. Nieważne, co robią, wkładają w to sie-
bie w całości. Ludzie, którym nic nie udaje się osiągać, wiele
rzeczy robią na pół gwizdka lub nawet od niechcenia.
Być w pełni w coś zaangażowanym oznacza w pełni skupić swoją
uwagę na tym, co się robi. To może wydawać się trudne, gdy pa-
trzymy na to z perspektywy całego życia, lat czy nawet miesięcy.
Nikt z nas nie potrafi być przez cały czas skupiony. Staje się to
jednak znacznie prostsze, gdy zaczniemy bardziej żyć teraz.
Czy potrafisz teraz jeszcze bardziej skupić się na tym, co
robisz? Czy potrafisz teraz czytać uważnie? Tak, jakby to była
jedyna rzecz na świecie? Nie musisz w tym celu robić niczego
specjalnego. Ani nie musisz zmieniać postawy ciała, prostować
kręgosłupa czy zaciągać rolet. W ogóle nie zajmuj się sobą. Po
prostu skup się jedynie na literach, słowach i myślach.
Na wiele rzeczy, jakie są w nas, nie mamy wpływu lub ten
wpływ jest bardzo trudny. Nie możemy swoją wolą zmienić od-
czuwanych emocji (np. nie wystarczy powiedzieć sobie: „uspo-
kój się”, gdy jesteś wściekły). Nie możemy od razu nauczyć się
118
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakByć w pełni zaangażowanym
gry na gitarze, nie możemy zmienić swojego wzrostu. Jedną
rzecz możemy tylko w miarę dowolnie kontrolować. To nasza
uwaga. Możemy ją dowolnie skierować na to, co chcemy.
Oczywiście nie trwa to zbyt długo. Uwaga raz po raz się rozstra-
ja. Bycie w pełni skupionym trwa czasem jedynie przez ułamek
sekundy. Nie wiadomo kiedy po chwili łapiesz się na tym, że
znowu bujasz w obłokach.
To normalne. W takiej sytuacji możemy jedynie skupić się jesz-
cze raz. Bez utyskiwania, ocen, wyrzutów sumienia — wrócić
do tego, co robiłeś.
Ćwiczenie na dziś. Zrób minimum 10-minutowy spacer. Gdy nie
możesz lub nie lubisz spacerować, wybierz jakąś prostą, znaną
Ci dobrze czynność (mycie garów, robienie obiadu, sprzątanie
itp.). Przez te dziesięć minut rób to z pełnym zaangażowaniem.
Tak jakby nic innego na świecie nie było. Gdy tylko złapiesz się
na tym, że jesteś rozstrojony, wróć do tego, co robisz.
119
Obecność: Czy umieszObecność: Czy umiesz sobie radzićsobie radzić
zz rozproszeniem?rozproszeniem?
Chwila obecna to najlepszy nauczyciel — jest zawsze tam,
gdzie my.
Pema Chiedryn
W pracach nie być nieudałym, a w rozmowie nie przeskakiwać
z przedmiotu na przedmiot ani w wyobrażeniach nie błąkać
się, ani w duszy nie być raz na zawsze zasklepionym, ani nie
wpadać w zamęt, ani w życiu nie czuć braku czasu wolnego.
Marek Aureliusz
Sztuka życia ma większe podobieństwo z atletyką niż z tańcem,
bo trzeba być w pogotowiu i stać bez trwogi wobec wypadków,
nawet nieprzewidzianych.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakObecność: Czy umiesz sobie radzić z rozproszeniem?
Rozproszenie
Od czasu do czasu zdarza mi się usłyszeć:
— Halo, halo, tu Ziemia… jesteś tu?
Jestem wtedy rozproszony, moje myśli przeskakują z jednej na
drugą w nigdy niekończącym się ciągu. Każdemu zdarza się od
czasu do czasu rozproszyć. Szczególnie wtedy, gdy robisz nud-
ne, rutynowe rzeczy. Gdy myjesz gary, wypełniasz formularze,
odkurzasz podłogę, odpowiadasz po raz dwieście pięćdziesiąty
dziewiąty na te same pytania klientów czy jedziesz tą samą dro-
gą do pracy. Nie dzieje się nic absorbującego ani ciekawego.
Nasze ciało samo wykonuje kolejne ruchy, a myśli krążą gdzieś
wokół spraw, którymi na co dzień się zajmujemy.
Rozproszenie może być większe lub mniejsze. Bardziej lub
mniej uciążliwe. Może mieć różne przyczyny — np. naszą nie-
uwagę, lenistwo, nieodpowiednie warunki czy brak umiejętno-
ści skupiania się. Czasem jego przyczyną, paradoksalnie, może
być zbyt gorączkowa potrzeba pozbycia się go.
121
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakZaakceptuj rozproszenie
Zaakceptuj rozproszenie
Rozproszenia nie da się uniknąć. Ludzie, którzy twierdzą, że
nigdy się nie rozpraszają, albo nie znają samych siebie, albo są
szaleni.
W czasach szkoły średniej kilka razy pojawiłem się na spotka-
niach jakichś ruchów religijnych. Pamiętam jedno z takich spo-
tkań, gdy jedna z osób — wysoka, zasuszona kobieta, o ciągle
ściśniętej szczęce, zwierzała się ze swoich przeszkód w modli-
twie. Mówiła, że nie może się modlić, bo gdy tylko zaczyna, od
razu widzi „bezecne obrazy”. Walczy z nimi, próbuje je odrzu-
cić, ale to do niczego nie prowadzi. Dostała od pozostałych ze-
staw bzdurnych rad: „musisz odrzucać te myśli, musisz bar-
dziej się skupić, musisz się modlić o uwolnienie od nich” itp.
Rady były beznadziejne, bo przecież to właśnie przez cały czas
robiła. Dziś umiałbym jej poradzić. Wystarczyło przestać wal-
czyć z rozproszeniem. „Bezecne” myśli są tym bardziej nie do
pokonania, im zacieklej z nimi walczysz.
Ktoś, kto usiłuje zaprowadzić w sobie całkowity porządek, sku-
pienie i dyscyplinę, tylko prosi się o to, by chaos w nim nara-
stał. Pokutuje popularna w XIX w. wizja brania się w ryzy,
chwytania się za pysk, narzucania sobie twardej woli. Głupota.
Czasem w naszym rozproszeniu jest znacznie większa mądrość
122
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakZaakceptuj rozproszenie
niż w rozpaczliwych próbach porządkowania siebie. Nic Ci się
nie stanie, gdy od czasu do czasu Twój umysł trochę podryfuje.
Nie musisz być cały czas porządnym, skupionym i skoncentro-
wanym robotem.
To nie brak skupienia czy koncentracji jest naszym prawdziwym
problemem. Tak naprawdę problemem jest brak obecności.
Bycie gdzie indziej, bycie kiedy indziej
Kilka dni temu kąpałem swoją córkę. Byłem zmęczony po ca-
łym dniu pracy. Chciałem mieć za sobą cały ten rytuał — ką-
piel, układanie do łóżka, czytanie, opowiadanie bajek. Tego
dnia miałem na głowie kilka spraw, których nie udało mi się
załatwić. Ciągle wracałem do nich myślą.
— Tatusiu, pobawmy się.
— Nie, kiedy indziej, chodź już, wystarczy.
— Nie, jeszcze nie…
Westchnąłem:
— Obsługa trzylatka to cholernie ciężka praca, po kilku godzi-
nach człowiek ma dość. Niech to się wreszcie skończy.
Nagle dotarło do mnie, co mówię. Przeraziłem się. Byłem znu-
dzony, zmęczony, niecierpliwy. Siedziałem w łazience z córką,
123
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakBycie gdzie indziej, bycie kiedy indziej
ale myślami byłem wciąż przy swoim biurku. Był wieczór, a ży-
łem już kolejnym dniem. Co gorsza byłem nieszczęśliwy, że nie
potrafię się cieszyć tym, co jest wokół mnie. Pomyślałem:
— Przecież są ludzie, którzy marzą o tym, by spędzić taki wie-
czór jak ten. Za dziesięć, piętnaście lat, gdy Zuzia będzie doro-
sła, pewnie będę marzył, by przenieść się w czasie do tej chwili.
Zamknąłem na chwilę oczy i wyobraziłem sobie, że jestem
emerytem, który ma dorosłą córkę, którą widuje od czasu do
czasu i marzy o tym, by czas choć na chwilę się cofnął. Dostaję
magiczną szansę i oto przenoszę się w przeszłość. Jak bym wte-
dy patrzył na to, co wokół mnie?
Otworzyłem oczy i starałem się patrzeć tak, jakby ta podróż
w czasie była faktem. Zacząłem się przyglądać uważnie łazien-
ce. Cały czas miałem wszystko przed nosem, ale dopiero teraz
poczułem kolory, które mnie otaczają. Pomarańczowe i białe
kafelki. Biała wanna, na brzegu której stoją gumowe zwierząt-
ka. Roześmiana dziewczynka, która śpiewa coś do prysznica,
udając, że to mikrofon.
Po raz pierwszy tego popołudnia znalazłem się w miejscu,
w którym byłem. Nagle całe zniecierpliwienie, zmęczenie i roz-
drażnienie ustąpiły. Otaczający mnie świat, kolorowy, pogodny
i radosny okazał się znacznie ciekawszy niż świat jutrzejszego
biurka. Co ciekawe, następnego dnia biurko okazało się rów-
124
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakBycie gdzie indziej, bycie kiedy indziej
nież znacznie ciekawsze niż to ze zmartwień. Łatwo i szybko
znalazłem rozwiązania problemów, z którymi nie mogłem so-
bie poradzić poprzez zamartwianie się.
Co tracimy, gdy nie jesteśmy w pełni
obecni?
Wszyscy wielcy mistrzowie mówią: bądź tu, gdzie jesteś, bądź
w pełni obecny, bądź teraz i tutaj. Nie śnij na jawie. Obudź się
w teraźniejszości.
Gdy jesteś nieobecny, gdy Twoje myśli błądzą gdzieś tam i kie-
dyś tam, tracisz wiele rzeczy. Oto kilka rzeczy, na które ma
wpływ poziom naszej obecności:
Efektywność pracy. W jednej z ponad stuletnich książek
(„Siła myśli w życiu codziennym i w walce o byt”) znalazłem
takie zdanie:
„Robotnicy dzielą się na kategorie w zależności od tego, jak
dalece skupiają myśl na swej pracy. Ten, kto przy pracy cią-
gle spogląda na zegar, jest jak maszyna i nie posiada żadnej
wartości, chyba że gruntownie zmieni swój stosunek do
pracy… Morał brzmi: cokolwiek będziesz robił, rób to całą
twą siłą, rób to w sposób poważny.”
125
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo tracimy, gdy nie jesteśmy w pełni obecni?
To dotyczy nie tylko robotników. Możesz być najbardziej
zdolną osobą na świecie, możesz mieć najlepsze narzędzia,
ale jeżeli wykonujesz swoją pracę „na odczepnego”, bez peł-
nego zaangażowania w to, co jest przed Tobą, niewiele osią-
gniesz.
Kontakt z ludźmi. Ludzie od razu czują różnicę, czy pod-
czas rozmowy jesteś tu i teraz, czy też błądzisz gdzieś my-
ślami. Szczególnie mocno czują to dzieci. Jednym z najbar-
dziej blokujących rozwój dziecka czynników jest rodzic,
który nie potrafi w pełni skupić się na dziecku i dać mu
swojej pełnej uwagi. Jednak nie tylko dzieci cierpią. W każ-
dej relacji wyrządzamy bliźnim krzywdę, gdy nie dajemy im
pełnej obecności.
Poziom energii. Stanowi nieobecności towarzyszy zmę-
czenie. Gdy jesteś obecny, w pełni zaangażowany w to, co
teraz robisz, wiele rzeczy przychodzi Ci bez wysiłku i w spo-
sób naturalny. To paradoks. Gdy jesteś zmęczony, nie za-
wsze najlepszym rozwiązaniem jest przestać coś robić i od-
począć. Czasem trzeba zrobić coś odwrotnego — skupić się
na tym, co robisz jeszcze bardziej (zajmiemy się tym w roz-
dziale poświęconym zjawisku „drugiego oddechu”).
Pewność siebie. Im bardziej jesteś nieobecny, tym więk-
szy poziom lęku Ci towarzyszy. To trochę tak jak ze space-
rem przez las. Gdy idziesz i nie wiesz, co jest wokół Ciebie,
bo wszystko zasłaniają krzaki, czujesz niepokój. Przecież
126
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo tracimy, gdy nie jesteśmy w pełni obecni?
dokoła może czaić się jakiś drapieżnik. Lepiej być gotowym.
Nie czułbyś takiego lęku, gdybyś szedł przez rzadki las,
w którym wyraźnie widzisz wszystko, co jest wokół Ciebie.
Gdy nie jesteś obecny, sam tworzysz wokół siebie odczucie
gęstych, tajemniczych zarośli. Często wystarczy się uważnie
rozejrzeć, by poczuć znaczny wzrost pewności siebie.
To tylko niektóre czynniki związane z naszym poziomem obec-
ności. Oprócz tego, im bardziej potrafisz być obecny, tym ła-
twiej jest Ci kontrolować swoje reakcje, być bardziej elastycz-
nym, być bardziej twórczym oraz zachowywać się w bardziej
spontaniczny sposób.
Jak to osiągnąć?
Dużo tych korzyści. Skoro tak bardzo warto, to jak taki stan
większej obecności osiągnąć? Najłatwiejszy, moim zdaniem,
sposób polega na pełniejszym niż zwykle wykorzystaniu da-
nych sensorycznych (zmysłowych), jakie do nas cały czas do-
pływają.
W każdej sekundzie jesteśmy bombardowani przez tysiące, jak
nie miliony bitów takich danych. Tysiące wrażeń wzrokowych,
smakowych, węchowych czy dotykowych, dociera do naszego
127
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak to osiągnąć?
mózgu, ale zdecydowana większość z nich jest filtrowana i od-
rzucana.
Gdy w pełniejszy sposób pozwalamy im dotrzeć do naszej świa-
domości, zazwyczaj mamy wrażenie spowolnienia czasu, więk-
szej świadomości i większej obecności.
Oprócz otwarcia kanałów zmysłowych, łączących nas ze świa-
tem (poczuć miejsce), możemy także otworzyć kanały zmysło-
we łączące nas z ciałem (poczuć siebie).
Jak dostrzec miejsce, w którym jesteś?
Wiele ludów uważało pewne miejsca za święte. Zazwyczaj były
to miejsca wzbudzające szczególne doznania estetyczne. Po-
dziw, piękno, grozę czy poczucie ogromu. Człowiek stał w ta-
kim miejscu, np. na szczycie góry, z której roztacza się wspa-
niały widok, i czuł, że stoi wobec czegoś większego, czegoś, co
go przerasta. Dane, jakie napływały do jego zmysłów, były tak
sugestywne, że wypierały mu z głowy codzienny chaos czy dez-
orientację. Nagle, za pomocą tego, co widzi, odnajdował drogę
do „teraz” — do pełnej obecności w miejscu i czasie.
Dzisiaj wiele z tych świętych miejsc, jeżeli przetrwały, pełni
rolę atrakcji turystycznych. Ludzie wdrapują się na szczyt góry
128
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak dostrzec miejsce, w którym jesteś?
czy wchodzą do wspaniałego kanionu, rozglądają się wokół,
wyciągają aparat, robią kilka zdjęć (tak, by ich samych było wi-
dać na pierwszym planie) i wyjeżdżają, nie mając poczucia, że
tam byli.
Jeżeli ludzie nie potrafią otworzyć się na doznania zapierające
dech w piersi, jak mogą otworzyć się na zwyczajne, codzienne
widoki? Przemykamy przez życie, nie zwracając uwagi na
błyszczącą zieleń drzew na deszczu, dotyk chłodnego powietrza
na twarzy, ciepło słońca, fakturę szorstkich ścian, zapach ulicy
po deszczu, nierówności chodnika czy kolor oczu osoby, z którą
rozmawiamy…
Gdy rozejrzysz się i zobaczysz, gdzie jesteś, gdy pozwolisz, by
do Twojej świadomości dopłynęło więcej niż zazwyczaj wrażeń
zmysłowych, poczujesz, jak umacnia się Twoje poczucie obec-
ności. Nie musisz szukać wspaniałych miejsc (choć zawsze uła-
twiają pogłębienie obecności). Piękno i obecność można zna-
leźć w pozornie najbardziej nudnym i brzydkim otoczeniu. Wy-
starczy uważnie patrzeć.
Poświęć chwilę na to ćwiczenie. Postaraj się odebrać jak naj-
więcej różnorodnych danych zmysłowych, które do Ciebie na-
pływają. Spróbuj dostrzec to, na co nie zwracałeś do tej pory
uwagi. Odbieraj to, co widzisz, dostrzegaj różnorodność, ale nie
analizuj. Gdy np. stoisz na wietrze, sprawdź:
129
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak dostrzec miejsce, w którym jesteś?
Co widzisz? Możesz np. przyjrzeć się uważnie uginającym
się gałęziom drzew lub dymowi, który wiatr zwiewa prosto
do ziemi. Nie analizuj, nie zastanawiaj się, jaką siłę ma
wiatr czy z której wieje strony ani jaką pogodę przyniesie.
Po prostu dostrzeż to, na co patrzysz, tyle wystarczy.
Co słyszysz? Usłyszysz np. świsty wydawane przez gałęzie,
buczenie przewodów wentylacyjnych, rwane fragmenty roz-
mowy, jaką ktoś prowadzi nieco dalej, czy dźwięki samo-
chodów. Po prostu usłysz.
Co czujesz swoją skórą? Np. zimne powiewy na twarzy, ło-
potanie kołnierza o ramię.
Różnorodność danych
Zazwyczaj mamy tendencję do odbierania różnych obiektów,
jakie są obecne wokół nas w sposób jednowymiarowy. Gdy np.
ktoś zapyta nas, jaka jest ta ściana, powiemy „brązowa”. Tym-
czasem ta ściana jest równocześnie:
chropawa w dotyku,
chłodna,
o zapachu wapna,
nieco wilgotna.
130
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakRóżnorodność danych
Im więcej zmysłów uruchomimy, tym łatwiej będzie nam po-
czuć swoją obecność.
Spróbuj
Jeżeli jeszcze nie próbowałeś, zrób przerwę i doświadcz tego
sam. Znajdź jakieś miejsce — możesz wyjść na zewnątrz, stanąć
przed oknem, ale równie dobrze zamknąć drzwi i usiąść w fote-
lu. Rozluźnij swoje ciało, weź kilka głębokich oddechów.
Zamknij oczy. Wyobraź sobie, że dawno Cię tu nie było. Wra-
casz po długiej przerwie. Otwórz oczy.
Rozejrzyj się wokół. Przyjrzyj się uważnie kolorom, kształtom.
Wsłuchaj się w dźwięki. Możesz na chwilę zamknąć oczy.
Znajdź jak najwięcej dźwięków — od cichych do głośnych,
od wysokich do niskich.
Poczuj temperaturę, zapachy, wrażenia dotykowe, jakie od-
bierasz, może patrząc na coś, doznajesz jakichś wrażeń
smakowych?
Jasne? Jeżeli tak, to się wynoś i nie wracaj, dopóki nie spróbujesz.
131
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak poczuć siebie?
Jak poczuć siebie?
Uświadomienie sobie miejsca, w którym jesteś, to pierwszy
krok. Aby pogłębić swoją obecność, warto także znaleźć się
w swoim ciele. Wyjść ze swoich myśli, koncepcji i teorii. Choć
na chwilę przynajmniej zamieszkać w naszych nogach, dło-
niach, brzuchu czy tułowiu.
Przyjrzyj się, jakie doznania płyną z wnętrza Twojego ciała. Do-
brze jest zwracać uwagę na wszystkie obszary po kolei. Zacznij
od stóp. Uświadom sobie, jakie doznania z nich dobiegają. Czy
czujesz np.:
zimno lub ciepło?
pulsowanie, mrowienie, drżenie, swędzenie?
lekkość lub ciężar?
twardość lub miękkość?
Potem przejdź dalej, zwróć uwagę na swoje łydki, uda, miedni-
cę, brzuch itd. — aż do czubka głowy. Zwróć uwagę, że gdy
Twoja uwaga wydobywa doznania płynące z ciała, zazwyczaj
w tej części ciała ustępują napięcia.
Gdy z kimś rozmawiasz czy zajmujesz się pracą, nie ma czasu
na dokonywanie takiego kompletnego przeglądu doznań. Dla-
132
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak poczuć siebie?
tego wybierz jakąś część ciała, z której doznania dają Ci naj-
większe poczucie obecności siebie.
Niektórzy twierdzą, że podczas przemawiania bardzo pomaga
im co pewien czas skupienie się na doznaniach płynących z po-
deszew. Gdy tylko otworzą się na te doznania, czują dokładnie,
jak ich stopy kontaktują się z ziemią, automatycznie spływa na
nich poczucie spokoju. Być może w Twoim przypadku będzie to
coś innego. Np. splot słoneczny, ramiona czy dłonie. Ekspery-
mentuj z różnymi obszarami. Gdy rozmawiasz z kimś, spróbuj
przemieszczać swoją uwagę w różne obszary.
Jak poczuć swoje myśli?
Gdy jesteś świadomy miejsca, w którym się znajdujesz, i do-
znań, jakie płyną z wnętrza ciała, jesteś na drodze do tego, by
być pełniej obecnym. Można poprzestać na tym poziomie.
Być może jednak masz ochotę pójść krok dalej. Oprócz dozna-
wania wrażeń płynących z otoczenia i z ciała można też poczuć
wrażenia płynące z psychiki. Podobnie jak przyglądasz się do-
znaniom płynącym ze stóp, możesz przyglądać się swoim my-
ślom i emocjom. Być przytomnym i obecnym obserwatorem
swojego umysłu.
133
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak poczuć swoje myśli?
Od strony teoretycznej może to wydawać się skomplikowane („jak
to? mam przyglądać się samemu sobie, czy to nie jest rozdwoje-
nie, kim jest w takim razie ten, który obserwuje?”). W praktyce to
jest bardzo proste. Po prostu posłuchaj, co myślisz i czujesz. Bez
oceny i, bardzo ważne, bez prób kontrolowania.
Taka umiejętność przyglądania się z boku pracującemu umy-
słowi jest bardzo cenna. Gdy uświadamiam sobie, co myślę
i czuję, łatwiej mi kontrolować swoje działanie.
Eckhart Tolle proponuje bardzo proste ćwiczenie, które poma-
ga rozwinąć umiejętność obserwacji swojego umysłu:
Zamknij oczy i powiedz sobie: „ciekawe, jaka pierwsza myśl
mi się nasunie?”. A potem czekaj na nią z wytężoną czujno-
ścią jak kot przy mysiej dziurze. Jaka myśl wyskoczy z dziury?
Spróbuj.6
Póki jesteś w pełnej obecności, myśli chętnie się one nie poja-
wiają. Gdy się już pojawią, ciągle możesz je przez chwilę poob-
serwować. Nie musisz rzucać się na nie jak kot.
Drugie ćwiczenie polega na tym, by zrozumieć sens słów „je-
stem”. Niewątpliwie, jeżeli czytasz te słowa, możesz powiedzieć
„jestem”.
6 Tolle E., Potęga teraźniejszości, Kraków 2003, s. 116.
134
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak poczuć swoje myśli?
Powiedz do siebie, ze zrozumieniem na tyle dużym, na ile Cię
stać: „ja jestem”. Co to znaczy? Czujesz? Po prostu poczuj swo-
ją obecność.
Medytacja
Dla wielu osób medytacja wydaje się czymś oderwanym od ży-
cia i działania. Jest jednak jednym z kluczowych ćwiczeń, które
podnoszą naszą sprawność działania. Nie oczekuj, że wszystko
zmieni się od razu, gdy tylko zaczniesz ją ćwiczyć. Zobaczysz
jednak, że stopniowo to ćwiczenie sprawi, że Twoje możliwości
zaczną się poszerzać.
Usiądź wygodnie (możesz na krześle lub na poduszce ułożonej
na podłodze). Wyprostuj kręgosłup. Głowę trzymaj prosto. Wy-
obraź sobie, że do samego czubka głowy masz przywiązaną lin-
kę, która podnosi Cię do góry, będąc dokładnym przedłuże-
niem kręgosłupa. Rozluźnij ramiona. Linka podnosi Cię tylko
w linii kręgosłupa. Ręce połóż swobodnie na kolana. Możesz
także położyć je jedną na drugiej, wewnętrzną stroną do góry,
lewa dłoń grzbietem na prawej, palce prostopadle do linii nosa.
Nie przyciskaj łokci do tułowia, pozwól im leżeć swobodnie.
Aby ustabilizować pozycję, możesz wykonać tułowiem i głową
parę ruchów w lewo i prawo. Wybierz pozycję w samym środku
135
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMedytacja
— najbardziej równomierną i stabilną. Zamknij oczy lub opuść
powieki. Możesz skupić wzrok na jakimś punkcie leżącym
przed Tobą (w odległości metra czy dwóch).
Oddychaj nosem. Oddychaj lekko i bez wysiłku. Dźwięk odde-
chu nie powinien być słyszalny (jeżeli masz zatkany nos, wcze-
śniej go przeczyść). Obserwuj swój oddech.
W myśli licz wdechy i wydechy (wdech — jeden, wydech —
dwa). Możesz liczyć także same wdechy (wdech — jeden, wy-
dech, kolejny wdech — dwa, wydech…).
Gdy dojdziesz do dziesięciu, zacznij od początku. Gdy się po-
mylisz, nie przejmuj się tym, nie poświęcaj temu zbytniej uwa-
gi. Zacznij liczyć od początku. Gdy uświadomisz sobie, że my-
ślisz o czymś innym, łagodnie wróć do oddechu. Po prostu za-
cznij liczyć od nowa.
Skup się na liczeniu oddechów, jednak nie staraj się robić tego
na siłę. Pozwól, by Twoje myśli swobodnie przepływały. Patrz
na nie, jakbyś patrzył z okna na przechodniów. Nie biegnij za
żadną, ale pozwalaj każdej spokojnie przejść. Nie kontroluj od-
dechu. Nie staraj się, by był szybszy czy wolniejszy. Sam z sie-
bie zacznie się wydłużać, Ty jednak nie staraj się o to, a jedynie
licz ilość oddechów.
136
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMedytacja
Wytrzymaj przynajmniej trzy minuty. Nie sprawdzaj czasu na
zegarku, ustaw minutnik i przerwij dopiero, gdy usłyszysz sy-
gnał. Gdy w trakcie ćwiczenia pojawi się myśl typu: „długo,
jeszcze? chyba nie wytrzymam, ale to nudne…” — pozwól jej
przepłynąć i wróć do liczenia oddechów: jeden, dwa, trzy… Co-
dziennie próbuj wykonywać to ćwiczenie nieco dłużej, tak by
dojść do piętnastu minut.
137
Natura: Czy wiesz, naNatura: Czy wiesz, na czym stoisz?czym stoisz?
Idź zawsze drogą najkrótszą. Najkrótsza zaś ta, co prowadzi
zgodnie z naturą. Według tego, jako zasady
najzbawienniejszej, wszystko mów i działaj. Ta zasada
uwalnia od smutków i walki, i wszelkiej interesowności,
i próżności.
Marek Aureliusz
Dla każdego człowieka korzystne jest to, czego udziela mu
wszechnatura. I wtedy jest korzystne, kiedy mu udziela.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNatura: Czy wiesz, na czym stoisz?
Naturalnie, ponadnaturalnie
i sztucznie
Oto Maciek. Waży ponad 100 kilogramów. Wzrostu ma jakieś
1,75 metra. Ma bardzo złe nawyki żywieniowe. Pochłania ham-
burgery, białe pieczywo, ziemniaki, kotlety i co tam się jeszcze
nawinie na talerz. Bardzo lubi słodycze. Zajada się ciastkami,
ciasteczkami, czekoladami, czekoladkami, cukierkami, pije dużo
słodzonych napojów. Nie gardzi także słonymi przekąskami.
Lubi chipsy, krakersy i wszystko, co wygodnie można chrupać,
gdy siedzi się przed telewizorem. Ruch ograniczył do minimum.
Winda, samochód i krzesło za biurkiem skutecznie wyręczają go
od potrzeby nadmiernego użycia mięśni. W jego rodzinie nie ma
otyłych ludzi, a on sam nie ma żadnych schorzeń, które by tłu-
maczyły jego wygląd i wagę. Maciek jest zdrowy psychicznie, nie
cierpi na nadmierne lęki czy napady depresji (tyle co każdy).
W wielu dziedzinach życia odnosi sukcesy. Marzy o tym, by
schudnąć. Chciałby ważyć nie więcej niż 80 kilogramów.
Wyobraź sobie, że Maciek przychodzi do Ciebie i prosi Cię
o poradę. Pyta:
— Co mam zrobić, by zrealizować swoje marzenie?
139
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie
Podejrzewam, że będziesz rozumował w ten sposób: „Nic dziw-
nego, że facet ma nadwagę. Gdybym ja się tak samo objadał
i tak samo mało ruszał, też bym był taki. Wysoki poziom cukru,
węglowodanów i tłuszczów odkłada się w postaci tkanki tłusz-
czowej. To proste”. Mówisz mu więc:
— Zmień sposób odżywiania się i zacznij się ruszać.
Maciek jednak pyta:
— Ale czy nie ma jakiejś prostszej metody? Lubię to, co jem
i nie lubię ruchu…
Prostsza metoda? To przecież najprostsza z możliwych. Ja sam
kilka lat temu ważyłem prawie 100 kilogramów. Dziś ważę 75, lu-
bię to, co jem i jestem bardzo zadowolony ze swojego stanu.
Zmieniłem to, co jem. Nie używam np. cukru. Początkowo myśla-
łem, że to będzie trudne, dziś nie wyobrażam sobie, jak mogłem
kiedyś słodzić kawę. Zmiana nawyków żywieniowych trochę mnie
oczywiście kosztowała wysiłku, było to jednak bardzo proste.
Wróćmy jednak do Maćka. Ciągle nie jest zadowolony z odpo-
wiedzi. Idzie zatem po poradę do kogoś innego i tam słyszy:
— Wiesz co, popsuj swoją wagę, tak by pokazywała zawsze 80 ki-
logramów. Potem idź do sklepu, kup sobie ubranie w takim roz-
miarze, w jakim chciałbyś nosić. Załóż to ubranie i wyjdź śmiało
na ulicę. Gdy się pojawią jakiekolwiek wątpliwości, powtarzaj so-
bie: „ważę 80 kilogramów, jestem szczupły i przystojny.”
140
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie
Co byś powiedział na taką radę? Czy też miałbyś wrażenie, że
ktoś, kto coś takiego radzi, jest z jakiegoś nie za bardzo nor-
malnego świata? Rozumiem, gdy dziewczyna ma dwa kilogra-
my nadwagi i kupuje sukienkę o numer mniejszą. Co prawda te
fałdki tłuszczu na ciasnej sukience koszmarnie wyglądają, ale
da się zrozumieć. Ale psuć swoją wagę i kupować ubrania o kil-
ka numerów mniejsze?
Tę rewelacyjną metodę odchudzania się „na popsutą wagę” wy-
myśliła Rhonda Byrne. W swoim bestsellerze „Sekret” pisze:
Napisz na kartce pożądaną liczbę kilogramów i umieść ją na
wskaźniku swojej wagi albo nie waż się w ogóle. Nie kupuj
ubrań odpowiadających rozmiarami twojej faktycznej wadze.
Miej wiarę i skup się na ubraniach, jakie zamierzasz nosić.
Przyciąganie idealnej wagi jest tym samym, co zamawianie
z katalogu Wszechświata… Jedzenie nie może spowodować
u ciebie przyrostu wagi, chyba że pomyślisz, że tak właśnie
jest… stan nadwagi został stworzony przez twoje myśli o tym.
Gdybym kiedyś spotkał Rhondę, chciałbym jej powiedzieć:
— Rhonda, twoje rady są wspaniałe. Z chęcią je zastosuję
w swoim życiu. Jednak prosiłbym cię najpierw o prostą de-
monstrację. Czy mogłabyś przez dzień, góra dwa nie korzystać
z ubikacji? To drobnostka, wystarczy, że nie będziesz myśleć
o wydalaniu. Napisałaś przecież „to myśli są główną przyczyną
141
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie
wszystkiego, a reszta to ich efekty”. Jako istota duchowa, mają-
ca wpływ na materię, możesz to bez problemu osiągnąć… Jed-
nak tak długo, jak długo sikasz i robisz kupę, twoje rady są je-
dynie rojeniami pacjenta z psychiatryka lub członka jakiejś na-
wiedzonej sekty.
Nasze ciało jest elementem fizycznej rzeczywistości. Rzeczywi-
stość z kolei, niezależnie od tego, co sobie myślimy, rządzi się
swoimi prawami. Jabłko spada na ziemię niezależnie od tego,
co sobie o nim pomyślisz. Gdy zjesz dużo węglowodanów, pod-
nosi się poziom cukru, reaguje na to trzustka, produkując insu-
linę, ta z kolei sprawia, że glukoza jest magazynowana w posta-
ci tłuszczu. Wszystkie te fazy są automatyczne. Świadomą czy
nieświadomą manipulacją nie jesteśmy w stanie zmienić spo-
sobu pracy trzustki. Działa ona tak samo automatycznie jak
nasz żołądek czy jelito grube. Tak samo można zablokować jej
pracę jak wydalanie.
Trzustka jest ukryta i wiele osób nawet nie wie, że mamy coś
takiego, a jak już wie, to nie za bardzo zdaje sobie sprawę
z tego, po co. Jednak to, że jest ukryta gdzieś w środku, nie
oznacza, że może działać, jak tylko sobie wymyślimy. Oczeki-
wania, że będziesz chudnąć, bombardując swoje ciało cukrem
i węglowodanami, nie różni się wiele od oczekiwania, że:
przestanę się załatwiać,
zacznę lewitować,
142
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie
będę mógł kręcić głową wokół szyi o 360°,
moje oczy zaczną widzieć w podczerwieni,
będę mógł spacerować pod wodą bez tlenu.
Gdy nie masz wiedzy na temat tego, jak działa Twój organizm,
może Ci się — jak dziecku — wydawać, że wszystko jest możli-
we. Że jesteś jak postać z filmu animowanego.
Abraham Lincoln zadał kiedyś pytanie:
— Ile nóg będzie miał pies, jeżeli ogon nazwiemy nogą?
Jego odpowiedź jest taka:
— Cztery. Nazywanie ogona nogą nie czyni z niego nogi.
Natura Twojego ciała jest taka, a nie inna. Gdy popsujesz wagę,
tak by pokazywała, że jesteś o dziesięć kilogramów lżejszy, wca-
le nie znaczy, że jesteś lżejszy. Gdy wciskasz się w zbyt ciasną
suknię, to wcale nie znaczy, że stajesz się od razu szczupła
i atrakcyjna.
Nie da się jej zmienić. Pytanie zresztą — po co? Metoda „na ze-
psutą wagę” jest kilka razy trudniejsza (nie mówiąc już o sku-
teczności) niż metoda na „zmianę nawyków”. Udawanie przed
sobą, że ma się inną wagę, wciskanie się w zbyt ciasne ubrania,
utrzymywanie wciągniętego brzucha, udawanie, że się nie wi-
dzi spojrzeń przechodniów i znajomych na wystające fałdy — to
143
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie
jest naprawdę ciężka rzecz. Japoński psychiatra, Shōma Mori-
ta, powiedział: „nie próbuj odgarniać cienia łopatą”. Metoda na
„zepsutą wagę” jest właśnie takim odgarnianiem cienia łopatą.
Jest próbą zrobienia czegoś niemożliwego.
Natura tworzy określone ramy, ale w tych ramach można wiele
osiągnąć. Wystarczy je poznać i działać zgodnie z nimi. Natu-
ralny sposób działania (taki, który jest zgodny z naturą) zawsze
jest najłatwiejszy, najprostszy i najbardziej skuteczny. Metody
ponadnaturalne i nienaturalne są wbrew pozorom trudniejsze
i najczęściej zupełnie nieskuteczne.
Tak samo skuteczna jak odchudzanie jest większość rad, jakie
daje Byrne. Naturalnym sposobem osiągania bogactwa jest
działanie — jakiekolwiek, choćby kradzież — ale działanie.
Oczekiwanie, że od banknotów w portfelu stanę się bogaty, jest
oczekiwaniem na coś niezgodnego z naturą. Jest sztucznym
kombinowaniem. Cały ten „Sekret” to jeden wielki amerykań-
ski silikon. Oczywiście wszystko jest kwestią gustu. Mnie tam
Pamela Anderson i jej klony się nie podobają.
Dlaczego powstają takie książki jak „Sekret”, doskonale rozu-
miem. Tworzenie ich jest całkiem naturalnym sposobem zara-
biania pieniędzy. Ale dlaczego inni z takim zapałem je kupują
i czytają? Dlaczego tyle osób ciągle chce robić coś wbrew natu-
rze? Dlaczego raz za razem wplątują się w z góry przegraną
144
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalnie, ponadnaturalnie i sztucznie
walkę? Próbują coś zrobić w sposób sztuczny, podczas gdy
można to zrobić w prosty sposób?
Dlaczego, pomimo kilkunastu prób „przyciągania bogactwa”,
z uporem obstają, że metoda na pewno jest doskonała, tylko
oni pewnie zrobili coś nie tak?
Głównym powodem zajmiemy się w ostatnim rozdziale. To
tchórzostwo i przerażenie jakimkolwiek wysiłkiem. Jedyną rze-
czą, jaką obiecują te wszystkie ponad- i nienaturalne metody,
jest obietnica eliminacji wysiłku. To wystarczy.
Naturalny, niezmieszany umysł
Wiele z rad zawartych w „Sekrecie” jest odbiciem neurotyczne-
go sposobu myślenia o świecie. Shōma Morita taką wiedzę
o świecie określa terminem shisō-no-mujun: sprzecznością czy
pomieszaniem powodowanym przez pojęcia. Taki sposób wi-
dzenia świata wynika z „próby kreowania, manipulowania czy
modyfikowania faktów poprzez pojęcia, bez poznania różnicy,
jaka istnieje między rzeczywistością a pojęciami”. Gdy człowiek
jest owładnięty takim pomieszaniem, świat pojęć zaczyna coraz
bardziej oddalać się od rzeczywistości. Pojęcia przestają być
narzędziami pozwalającymi zmieniać realny świat i zaczynają
145
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalny, niezmieszany umysł
rządzić się swoją logiką. Człowiek, który myśli klarownie, po-
sługując się pojęciami, przykłada je do świata. Gdy coś się nie
sprawdza, wyrzuca, zmienia, szuka czegoś innego. Człowiek
zmieszany zrywa kontakt ze światem. Zaczyna bardziej wierzyć
w to, co myśli, niż w to, czego dotykają jego ręce i widzą oczy.
Zaczyna żyć w swojej głowie. Tysiące razy wypróbowuje te
same nieskuteczne metody. Wierzy w rzeczy, które raz za ra-
zem się nie sprawdzają. Wyobrażenia zaczynają mu zastępować
rzeczywistość. To, co subiektywne, człowiek zaczyna traktować,
jakby było czymś obiektywnym. To, co jest nierealne, zaczyna
być traktowane, jakby było realne. Wszystko z czasem zaczyna
się mieszać i tkwić gdzieś w zawieszeniu.
Najlepszym sposobem na uwolnienie się z zamieszania jest roz-
wój świadomości. Uważnie przyglądaj się temu, co widzisz i ro-
bisz. Bądź świadomy. Nie chowaj się ani przed faktami, ani
przed emocjami.
W poprzednim rozdziale prosiłem Cię, byś spróbował skupić
się na tym, co robisz. Najlepiej zacząć ćwiczyć obecność wtedy,
gdy jesteśmy spokojni i wypoczęci. Gdy Ci się to uda, spróbuj
użyć tej metody, gdy czujesz się smutny, zmęczony czy rozdraż-
niony. Spróbuj wtedy zobaczyć świat wokół siebie. Jakie dźwię-
ki słyszysz? Wsłuchaj się w całą ich różnorodność, usłysz te ci-
che i te głośne, te wysokie i te niskie. Te przyjemne i te nieprzy-
jemne.
146
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNaturalny, niezmieszany umysł
Jakie zapachy wyczuwasz? Jak jest jakość powietrza? Jaką
temperaturę odczuwasz? Jakie doznania czujesz na swojej skó-
rze? Co czujesz pod palcami?
Możesz uważnie dotknąć ściany czy biurka. Jakie kolory wi-
dzisz wokół siebie? Czy widzisz cienie? Czy widzisz plamy ja-
śniejszego światła?
Jakich emocji doznajesz w środku? Nie musisz ich nazywać,
kontrolować ani cokolwiek z nimi robić. Po prostu ich do-
świadczaj. Gdy pojawi się jakaś myśl, pozwól jej płynąć jak
chmurze po wielkim niebie. Emocja to tylko chmura, Twój
umysł jest niebem.
Gdy uda się wykonać to ćwiczenie, zobaczysz, że cały ból czy
niewygoda znikną lub staną się łatwiejsze do zniesienia.
Jeżeli skupisz swoją uwagę na bezpośrednich doznaniach, jeśli
przestaniesz się napinać i gadać w swojej głowie, jeżeli za-
czniesz być uważny na „tu i teraz”, Twój umysł oderwie się od
wymyślonego, pomieszanego przez oczekiwania i fantazje świa-
ta i zacznie funkcjonować zgodnie ze swoją naturą. Stanie się
bardziej czysty, bardziej przezroczysty. Automatycznie zaczy-
nasz czuć przyjemność z tego sposobu funkcjonowania.
147
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWalka z naturą
Walka z naturą
Cywilizacja przemysłowa jest oparta na retoryce „walki z natu-
rą” i jej podboju. Podbijamy góry, rzeki i pustynie. Walczymy
z podwoziami, suszami, trzęsieniami ziemi, starością i biedą.
Robimy to bezustannie od dziesiątków lat. I mimo że dysponu-
jemy coraz lepszą techniką, ciągle przegrywamy. Z naturą nie
da się wygrać. Ani metodami technicznymi, ani ponadnatural-
nymi. Można nauczyć się tylko z nią tańczyć, współdziałać, wy-
korzystywać ją, gdzie jest to możliwe i schodzić jej z drogi,
gdzie nie ma innego wyjścia.
Natura uwalnia
Uznać siłę natury nie znaczy jednak ograniczać wolność czło-
wieka. To, jak człowiek myśli, czego chce i jakie podejmuje de-
cyzje, ma ogromne znaczenie. Uznanie pewnych reguł, zasad,
prawideł czy natury nie sprawia, że stajemy się bardziej spętani
czy mniejsi. Wręcz przeciwnie. Reguły i prawidła wyzwalają,
a nie blokują.
Dlaczego poeci z takim uporem trzymali się przez wieki niewy-
godnej i ograniczającej formuły sonetu lub haiku? Dlatego, że
ograniczenia i reguły dodawały im skrzydeł. Każdy, kto cokol-
148
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNatura uwalnia
wiek tworzył, w którymś momencie ze zdumieniem stwierdzał,
że im mniej reguł i ograniczeń, tym trudnej stworzyć coś war-
tościowego. Jak pisze John Maeda:
Na polu projektowania istnieje przekonanie, że im więcej
ograniczeń, tym pojawiają się lepsze rozwiązania.
Twórcy często specjalnie poszukują ograniczeń. Garr Reynolds
pisze:
Od profesjonalnych designerów możesz się nauczyć, że (1)
ograniczenia i ramy są potężnym sprzymierzeńcem, a nie
wrogiem; (2) tworzenie swoich własnych ram i ograniczeń
jest często fundamentem dla kreatywnej pracy.
Nasze życie w dużym stopniu jest procesem twórczym. A na
pewno jest nim realizacja marzeń. Najbardziej twórcze i sku-
teczne rozwiązania zaczynają się pojawiać, gdy akceptujemy
rządzące nim reguły i ograniczenia.
Świat, który byłby całkowicie subiektywny i całkowicie wymy-
ślony, w którym nie byłoby żadnych ograniczeń, byłby czymś
koszmarnym i przerażającym. Nie uciekaj od naturalnych ogra-
niczeń i reguł. Przeciwnie — szukaj ich i pozwól im wspierać
Twój proces twórczy.
149
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
Jak wykorzystać to, co jest naturalne?
Każdy ma mocne i słabe strony — to banał, dopóki dotyczy in-
nych. Gdy chodzi o nas, często zachowujemy się, jakbyśmy nie
mieli żadnych słabych stron albo mieli jakieś takie trudne do
określenia.
Ponieważ to bolesne przyznać się przed sobą do tego, że czegoś
nie potrafimy, staramy się o tym nie myśleć. A jeżeli już myśli-
my, to bagatelizujemy całą sprawę. Mówimy sobie: „gdy tylko
będę chciał, to się wezmę i zmotywuję, skupię się, zmuszę i uda
mi się wszystko zmienić”. Alkoholicy często mówią sobie: „nie
mam żadnego problemu, przecież gdy tylko będę chciał, to rzu-
cę picie”. Jakoś dziwnie nigdy tego nie chcą.
Np. moją słabością jest przeskakiwanie z kwiatka na kwiatek.
Zabieram się za coś pełny determinacji i zapału, walczę, walczę,
a później okazuje się, że może jednak zrobię coś innego. Mam
to od dzieciństwa. Zawsze chciałem sklejać plastikowe modele
samolotów. Gdy tylko mogłem, kupowałem pudełka ze wspa-
niałymi obrazkami i plastikowymi częściami. Wyciągałem je
i zaczynałem nad nimi pracę. Z tego co pamiętam, nie udało mi
się skończyć ani jednego. Ani jeden nie został do końca sklejo-
ny i pomalowany. Wszystkie poniewierały się częściowo skoń-
150
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
czone. Zbyt byłem niecierpliwy, zbyt szybko klejenie mi się nu-
dziło.
Gdy zacząłem pisać, to samo zjawisko zaczęło się powtarzać
w odniesieniu do książek. Dziesiątki książek, wymyślonych, za-
planowanych i dobrze rozpoczętych. Żadna nie skończona. Za-
wsze w którymś momencie pojawiała się pokusa, by zacząć coś
następnego.
Dla kogoś z boku ten mechanizm byłby bardzo łatwy do odkry-
cia. Wystarczyłoby kilka obserwacji albo nawet krótka rozmo-
wa ze mną. Szybko by określił prosty ciąg moich stanów: zapał
— gorączkowe zabieranie się do działania — szybkie znudzenie
i brak cierpliwości — szukanie nowego zajęcia — zapał — i tak
bez końca. Mnie, mimo że zajmuję się psychologią ponad dwa-
dzieścia lat, zrozumienie tego prostego ciągu zajęło dobrych
kilkanaście.
Jak ślepiec za każdym razem wmawiałem sobie: „nie, teraz bę-
dzie inaczej, teraz się skupię, teraz to dokończę”.
Taki sposób działania odbierałem jako dużą słabość. Mieć taką
słabość to coś bardzo nieprzyjemnego. To boli. Lepiej zatem od
tego uciec. Nie zauważyć tego. Zamknąć oczy i myśleć o czymś
innym. Uwierzyć, że wszystko zmieni się jak za dotknięciem cza-
rodziejskiej różdżki. Tylko dlatego, że będę tego bardzo chciał.
151
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
To działa jak odruch bezwarunkowy: (1) konstatujesz słabość,
(2) czujesz się z tym nieprzyjemnie, (3) odwracasz uwagę.
Efektem jest ciągłe powielanie tych samych błędów i stosowa-
nie tych samych nieskutecznych rozwiązań.
Nie możesz stać się bardziej cierpliwy i wytrwały, udając przed
sobą, że taki jesteś. Tak samo jak z alkoholizmem: nie możesz
przestać pić, jeżeli nie przyznasz się, że masz problem. Nie mo-
żesz zrzucić wagi, jeżeli nie stwierdzisz, że masz nadwagę.
Rzeczywistość jest taka, że masz słabe strony. Możesz ich nie
widzieć, ale to nie zmienia faktu, że na Ciebie wpływają.
Chwilę temu byłem w sklepie. Sprzedawczyni była ładną dziew-
czyną, z która każdy miałby ochotę poflirtować. Jednak chęć
flirtu przechodziła, gdy człowiek popatrzył niżej. Miała na sobie
krótką koszulkę odsłaniającą pępek. Zza paska wylewały jej się
obwisłe fałdy tłuszczu. Okropieństwo. Czy ubrała się tak spe-
cjalnie po to, by zniechęcać do flirtu? A może nie miała lustra?
Nie, na pewno chciała wyglądać jak najbardziej atrakcyjnie i na
pewno stała przed lustrem.
Tyle że patrząc w lustro, nie widziała siebie, a swoje wyobraże-
nie. Nie umiała patrzeć na siebie, tak jak patrzy ktoś z ze-
wnątrz. Skupiła się tylko na tym, co jej pasowało. Wszystko
inne pominęła. Prawdziwe pozytywne myślenie: „po co mam
152
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
zawracać sobie głowę tym, co mi nie pasuje?”. Wystarczy pa-
trzeć w inne miejsce. Czy takie pozytywne myślenie jest zaletą?
Oczywiście, że nie. Ślepota nigdy nie jest zaletą. Gdyby dziew-
czyna umiała patrzeć na siebie, mogłaby coś zmienić. Albo
zrzucić wagę, albo ubrać dłuższą, zasłaniającą pępek bluzkę.
Podobnie było z moimi problemami. Patrzyłem na nie, ale ich
nie widziałem. Dopiero gdy je dostrzegłem, mogłem coś zrobić.
Podobnie jak ta dziewczyna mogłem wybrać dłuższą lub krót-
szą drogę. Dłuższa droga (zbicie wagi) polega na pracy nad
sobą i nabyciu nowych nawyków. To ważny sposób, choć za-
zwyczaj zbyt szybko się na niego rzucamy. Gdy ciągle usiłujesz
siebie zmieniać i uczyć nowych rzeczy, istnieje ryzyko, że stoi
za tym ukryte oczekiwanie doskonałości. Być może Twoją po-
stawą jest „muszę być idealny i nie mieć wad”. Aby coś osią-
gnąć, muszę najpierw zmodyfikować siebie samego.
Zanim zaczniesz się doskonalić i modyfikować, spróbuj innej,
prostszej metody. Sprzedawczyni mogła po prostu ubrać inną
bluzkę, taką, w której jej słaba strona nie miałaby żadnego zna-
czenia. W przypadku naszych właściwości psychologicznych
możliwości są jeszcze większe. Możemy często znaleźć nie tylko
coś, co minimalizuje nasze słabe strony, ale też zmienia je
w mocne. W moim przypadku częścią rozwiązania (oprócz na-
uki wytrwałości) było znalezienie takiego sposobu działania,
w którym niecierpliwość, szybkie nudzenie się, szukanie sty-
153
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
mulacji i łatwość przeskakiwania od projektu do projektu bę-
dzie zaletą, a nie wadą.
Gdy udajesz przed sobą, że nie masz słabych stron — zazwyczaj
masz ich mnóstwo. Gdy jednak przyznasz się do nich, szybko
przestają być słabościami, a stają się uwarunkowaniami.
A o uwarunkowaniach i ograniczeniach wiemy już to, że wspie-
rają one twórczość. Wszystkie nasze naturalne cechy w rzeczy-
wistości są czymś obojętnym. Stajemy się przez nie upośledze-
ni, gdy próbujemy działać na przekór. Gdy zamiast dostosować
się do naszej natury, chowamy przed nią głowę.
W moim przypadku sposób funkcjonowania mojej uwagi jest
zaletą, gdy pracuję nad krótkimi projektami i gdy zlecam in-
nym pracę na wykańczaniem tego, co stworzyłem. Dzięki temu
potrafię z pełną energią, co tydzień rozpoczynać nowy projekt.
Nie każdy jest zdolny do takiej szybkości i energii. Tak jak ja
nie jestem zdolny do skutecznego działania, gdy projekt rozra-
sta się na dłuższy czas.
Prawie zawsze możesz znaleźć takie projekty czy sposoby dzia-
łania, w których to, co było do tej pory Twoją słabością, staje
się Twoją zaletą. Zamiast kopać się z koniem (co, jak wiadomo,
nigdy nie kończy się wygraną), ujeżdżasz go.
154
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
Wystarczy tylko przestać się chować w świecie oczekiwań, wy-
obrażeń i fantazji, przestać się chować przed swoją naturą. Prze-
stać patrzeć w magiczne lustro tego, „jaki chciałbym być” i solid-
nie przyjrzeć się temu, jaki jestem. Wystarczy przestać „wymy-
ślać” rzeczywistość i dopuścić do świadomości to, jak jest.
Nie możesz udoskonalić czy konstruktywnie wykorzystać cze-
goś, na co nie zwracasz uwagi. Nie masz tak naprawdę słabości,
póki masz żywy kontakt z rzeczywistością. Gdy zaczynasz żyć
w świecie, w którym fantazje mieszają się z rzeczywistością,
wiele z Twoich cech staje się upośledzeniem.
Leo Babuata na swoim blogu (zenhabits.net) udowadniał, że
każda słabość może stać się silną stroną, jeżeli nauczysz się ją
dostrzegać, a potem działać, uwzględniając ją, zamiast negować.7
Nie czujesz się dobrze, przemawiając przed dużymi grupa-
mi — zacznij się specjalizować w komunikacji bezpośred-
niej, pracuj z ludźmi w małych grupach lub w relacjach je-
den na jeden.
Nie wychodzi Ci pisanie. Skup się na mówieniu. Zamiast
publikować notatki, publikuj nagrania.
Nie masz pieniędzy, by założyć solidne przedsiębiorstwo.
Zacznij działać na małą skalę. Znajdź skuteczne rozwiąza-
7 http://zenhabits.net.
155
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
nia, które nie wymagają dużych nakładów czy skompliko-
wanych środków.
Nie jesteś szybki. Skup się na dokładności i rozwadze. Za-
miast produkować wiele, produkuj mało, ale dokładnie.
Nie masz wielu czytelników na swoim blogu. Buduj zatem
bardziej intymne, bezpośrednie relacje z tymi, których
masz. Poznaj swoich czytelników tak, jak tego nie mogą ro-
bić wielcy blogerzy.
Jesteś odludkiem, męczą Cię kontakty z ludźmi. Znajdź
taką pracę, która wymaga znoszenia samotności oraz
znajdź ludzi, którzy będą Cię promować.
Nie jesteś zorganizowany. Upraszczaj życie tak, by nie było
w nim potrzeby skomplikowanego, wielkiego organizowa-
nia. Znajdź zajęcia, w których bycie niespokojnym, niekon-
sekwentnym i burzącym jest zaletą, a nie wadą.
Nie czujesz się lotny technicznie. Pracuj bez użycia nad-
miernej ilości techniki. Papier i pióro to ciągle narzędzia
wystarczające do tego, by stworzyć arcydzieło. Znajdź ludzi,
którzy Ci pomogą radzić sobie z techniką, jaka jest Ci nie-
zbędna do funkcjonowania.
Nie masz wiele czasu. Tu Leo pisze coś, co warte jest do-
słownego cytatu: „Świetnie! Użyj czas, jakim dysponujesz,
do maksimum. Ograniczenia są dobre — zmuszają nas do
wyboru tego, co najważniejsze. Zwiększają efektywność.
156
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJak wykorzystać to, co jest naturalne?
Wybieraj tylko te zadania, które mają największy wpływ na
twoje życie”.
A gdy nie da się przekształcić słabości w mocną stronę lub przy-
najmniej jej zneutralizować? Zawsze możesz zmienić swoje na-
wyki i nauczyć się czegoś nowego. Ale także wtedy potrzebna jest
Ci umiejętność patrzenia w normalne, a nie magiczne lustro.
Ćwiczenie
Poświęć dzień lub dwa (a może tydzień) na to, by przyjrzeć się
swoim słabościom. Nie bój się skupiać na nich uwagę. Nie słu-
chaj tego, co mówią fani pozytywnego myślenia. Nie ściągniesz
na siebie niepowodzeń. Każdego dnia, zapisz wszystkie te rze-
czy, które Ci utrudniają życie. Wszystko to, czego wolałbyś nie
dostrzegać, co Cię drażni, co Ci przeszkadza osiągać swoje ma-
rzenia.
To może być brak zdecydowania, brak koncentracji, nieśmia-
łość, pomyłki, zbyt grube nogi, drewniane ucho, nieufność do
ludzi, brak samozaparcia, tendencje do poddawania się, płacz-
liwość itd. Nie pisz o teorii, ale o tym, z czym rzeczywiście się
spotykasz. Gdy zrobisz już w miarę wyczerpującą listę, przej-
rzyj ją uważnie.
157
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakĆwiczenie
Po pierwsze sprawdź, czy poszczególne pozycje są rzeczywiście
Twoimi słabymi stronami. Czy rzeczywiście takie problemy po-
wtarzają się? Jeżeli jest raz tak, a raz inaczej — to nie jest sła-
bość. Jeżeli coś powtarza się, zastanów się, w jakim stopniu ta
cecha upośledza Twoje zamiary. Czy:
-2 bardzo utrudnia moje zamierzenia
-1 utrudnia moje zamierzenia
0 trudno powiedzieć
+1 w niewielkim stopniu utrudnia
+2 nie utrudnia
+3 pomaga
Zostaw tylko ujemne jedynki i dwójki. Wybierz z nich jedną po-
zycję i poszukaj sposobu, w jaki możesz ją przekształcić na za-
letę lub przynajmniej zneutralizować. Jak sprawić, by z pozycji
ujemnej stała się czymś dodatnim? Pomyśl o innym sposobie
organizacji zadań, o innych zadaniach, o pomocy ze strony in-
nych ludzi. Pogłówkuj!
158
Emocje: Czy umiesz czućEmocje: Czy umiesz czuć to, co czujesz?to, co czujesz?
Oko zdrowe powinno patrzeć na wszystko, co jest widzialne,
a nie mówić: chcę zieleni. Jest to bowiem oznaką choroby oka.
A słuch zdrowy i węch powinny być gotowe do odbierania
wszelkich wrażeń słuchowych i powonieniowych. A żołądek
zdrów wobec wszelkiego pożywienia powinien się tak samo
zachowywać jako młyn wobec tego, do czego mielenia jest
urządzony. A umysł zdrowy powinien być przygotowany na
wszelkie zdarzenia. A kto mówi: dzieci me niech będą zdrowe
lub niech wszyscy pochwalą to, cokolwiek zrobię — jest jak oko
szukające zieleni lub jak zęby pragnące tylko rzeczy miękkich.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakEmocje: Czy umiesz czuć to, co czujesz?
Prawa emocji
Pierwsza zasada działania zgodnego z naturą brzmi: poznaj re-
guły i ograniczenia, a następnie działaj w ich ramach. Wyko-
rzystuj to, co jest naturalne.
Cała ta książka dotyczy prostych, naturalnych praw. Jest jed-
nak obszar, który jest szczególnie obrośnięty sztucznymi ocze-
kiwaniami. To nasze emocje. Wiele marzeń kończy się dlatego,
że nie potrafimy w naturalny sposób podchodzić do naszych
emocji i z nich korzystać.
Zestaw takich naturalnych praw dotyczących działania emocji
opracował Shōma Morita oraz, na jego podstawie, David K.
Reynolds. Zrozumienie ich pozwoli Ci znacznie skuteczniej
osiągać swoje cele i pokonywać pojawiające się po drodze nie-
bezpieczeństwa. Zasady te mówią:
Emocji nie można kontrolować poprzez wysiłek woli. Nie
możesz zażyczyć sobie, byś się poczuł szczęśliwy lub pozba-
wiony obaw. Emocje, jakie się w Tobie pojawiają, są faktem
takim samym jak pogoda za oknem czy chmury płynące po
niebie.
160
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPrawa emocji
Uczucia muszą być rozpoznane i zaakceptowane, takie jakie
są. Gdy uciekasz od uczuć, gdy udajesz, że ich nie ma, lub
udajesz przed sobą, że czujesz się inaczej niż naprawdę, sta-
ją się jeszcze bardziej dokuczliwe. Emocje są jak ruchome
piaski. Im bardziej starasz się od nich uwolnić, tym głębiej
Cię wciągają. Jedynym rozwiązaniem jest przyjąć je i zaak-
ceptować. Nie jesteś ani winny, ani odpowiedzialny za nie.
Przyjmuj wszystko tak, jak się pojawia.
Każda emocja, także ta nieprzyjemna, ma swój sens i funk-
cję. Każda emocja jest cenna i ma swoje uzasadnienie.
Oczekiwanie, że zawsze będę zadowolony i szczęśliwy, jest
głupotą. Każda emocja niesie ze sobą jakąś korzyść, za każ-
dą możesz być wdzięczny. Lęk prowadzi nas do lepszych
przygotowań, strach mobilizuje nasze ciała, poczucie winy
prowadzi nas do przemyślenia swoich wartości, smutek
prowadzi do wrażliwości na to, co mamy, ból zwraca naszą
uwagę na ciało. Nieprzyjemne, nie znaczy złe. Często nie-
przyjemne znaczy cenne i dobre.
Emocje zanikają i zmieniają się, gdy nie są ciągle podtrzy-
mywane. Zapominamy o bólu, smutku i strachu tak samo
jak o radości i szczęściu. Emocje są procesem, nigdy nie są
w miejscu, zawsze się ruszają. Ich natężenie stopniowo ro-
śnie, a później opada. Pod jednym warunkiem — że nie
podtrzymujemy ich, nie odgrzewamy ich za każdym razem.
Gdy ciągle skupiasz na nich uwagę, stają się wiecznie żywe.
161
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPrawa emocji
Gdy ciągle wracasz myślami do nieprzyjemnego przeżycia,
gdy przeżuwasz sytuację, emocje się utrzymują. Gdy np.
rozstaniesz się z partnerem, a trzymasz na biurku jego foto-
grafię i otaczasz się jego przedmiotami, nie dajesz emocji
szansy na to, by znikła. Podtrzymujesz emocję także wtedy,
gdy ciągle z nią walczysz i na siłę starasz się jej nie czuć.
Mamy pośredni wpływ na uczucia poprzez to, co robimy.
To, co robimy, wpływa na to, co czujemy. Nasze działania
wtórnie zmieniają nasze emocje. Zamiast zatem próbować
zmieniać emocje wysiłkiem woli, warto wstać i zabrać się za
działanie.
Siedem zasad naturalnej realizacji
marzeń
Na bazie tych reguł opracowałem swoją listę zasad naturalnej
realizacji marzeń. Oto ona:
Zasada pierwsza. Przyjmuję wszystko, co się dzieje we-
wnątrz mnie. Nie ukrywam się przed niczym, co zechce po-
jawić się w mojej świadomości. Nie udaję przed sobą, że nie
mam jakichś emocji. Nie udaję, że jestem pełny siły, gdy nie
jestem. Nie udaję, że mam doskonały humor, gdy czuję
smutek. Nie udaję spokoju, gdy wewnątrz czuję złość.
162
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSiedem zasad naturalnej realizacji marzeń
Przyjmuję wszystko, co zechce się we mnie pojawić. Otwar-
cie przyjmuję zarówno emocje przyjemne, jak i nieprzyjem-
ne. Otwieram na nie cierpliwą i wyrozumiałą uwagę.
Zasada druga. Porzucam nadzieję na zmianę swoich my-
śli i odczuć. Porzucam poczucie odpowiedzialności za emo-
cje i myśli, jakie odczuwam. Porzucam oczekiwanie tego,
bym się stał innym człowiekiem, bym miał inne myśli, od-
czucia, wyobrażenia, bym w inny sposób wyglądał, miał
inne ciało czy inaczej mówił. Mam to, co powinienem mieć.
Próby jakichkolwiek zmian siebie przez siłę woli są niesku-
teczne. Mogę tylko usiłować zmienić swoje odczucia, ale nie
mogę ich zmienić. Nie jestem odpowiedzialny za emocje
i myśli, jakie do mnie przypływają. Myśl „to, co robię, jest
bez sensu” nie jest moją winą i nie muszę jej na gwałt zmie-
niać. Nie jest moją winą smutek, złość czy zagmatwanie.
Tak samo jak nie jest moją winą stan nieba za oknem — to,
czy są na nim chmury, czy słońce.
Zasada trzecia. Przyjmuję pełną odpowiedzialność za
wszystkie moje działania. Jestem odpowiedzialny za
wszystkie moje czyny niezależnie od tego, jak się czuję. To,
jakie myśli przychodzą mi do głowy oraz jakie emocje czuję,
nigdy nie jest wytłumaczeniem zaniechania jakiegoś działa-
nia czy zrobienia czegoś, czego nie powinienem robić. Gdy
człowiek spowoduje wypadek, wjeżdżając na czerwone
światło, to to, że czuł pośpiech, nie jest okolicznością łago-
163
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSiedem zasad naturalnej realizacji marzeń
dzącą. Każdy z nas codziennie robi setki rzeczy, na które nie
ma żadnej ochoty — chodzimy do dentysty, wstajemy wcze-
śnie rano, witamy się ze zrzędzącym sąsiadem, płacimy po-
datki itp. Nikt z tego nie robi problemu. Mówienie „ale ja
się bardzo bałem” nie wyleczy zepsutych zębów. Jestem
w pełni odpowiedzialny za wszystkie moje działania, nieza-
leżnie od tego, co czuję. Jeżeli nie mam najmniejszej ochoty
wymyć garów, nie jestem odpowiedzialny za to, ile zapału
czuję do mycia garów, ale jestem w pełni odpowiedzialny za
to, czy gary są wymyte, czy nie.
Zasada czwarta. Pozwalam sobie dostrzec świat wokół
mnie. Przestaję utrzymywać skupienie uwagi na mnie sa-
mym — moich odczuciach czy myślach. Utrzymywanie
uwagi na sobie samym jest jak skupianie się na szybie, za-
miast na widoku za nią. Zza najbrudniejszej szyby można
zobaczyć wspaniały widok, a przez najbardziej czystą taflę
niczego można nie zobaczyć. Gdy tylko mogę, skupiam swo-
ją uwagę na tym, co mnie w danej chwili otacza — na in-
nych ludziach, niebie, powietrzu…
Zasada piąta. Pamiętam o swoim marzeniu i celach, choćby
nie wiem jak wydawały mi się nierealne, odległe czy śmieszne.
Zadaję sobie pytanie: „co teraz jest moim celem? do czego te-
raz dążę?”. Gdy piszę, staram się przypominać sobie, po co to
piszę. Jaki problem chcę rozwiązać? Jakiej rozrywki chcę do-
starczyć? Komu chcę pomóc? Co jest moim celem?
164
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSiedem zasad naturalnej realizacji marzeń
Zasada szósta. Skupiam się na kolejnym kroku. W każdej
chwili mogę zrobić jeden mały krok do przodu. Jeżeli znam
swój cel, mogę skupić się na kolejnym kroku. Nie mogę zro-
bić wszystkiego od razu. Skupiam się na tym, co mam pod
nosem. Nie czekam, aż zmienią się warunki, ktoś mi pomo-
że, lepiej się poczuję czy wreszcie nauczę się wszystkiego, co
powinienem umieć. Wszystko, co mogę teraz zrobić, to…
Nie jest ważne, co mogą zrobić inni, by mi pomóc. Nie jest
ważne, co mogę zrobić kiedyś, w przyszłości. Ważne jest to,
co ja mogę zrobić teraz.
Zasada siódma. Rezygnuję dopiero, gdy mi się uda. Je-
stem osobą, która łatwo się wycofuje. Często czuję, że to, co
robię, nie ma sensu. Często zabieram się za coś innego, bo
wydaje mi się, że odniosłem totalną porażkę. Potem okazu-
je się, że wcale tak źle nie było. To wszystko tylko myśli
i odczucia. Nie jest ważne, dlaczego i skąd się wzięły. Szko-
da czasu na ich leczenie i analizę. Wiem, że są po prostu jak
stara zrzędząca baba, która chce mnie zepchnąć z mojej
drogi. Mówi tym głośniej, im bardziej chcę ją zagłuszyć.
A gdy robię swoje mimo jej zrzędzenia, cichnie. Tak, zmie-
nię swoje cele, wycofam się, zrezygnuję — ale dopiero gdy
uda mi się to, do czego dążę.
165
Motywacja: Czy umieszMotywacja: Czy umiesz zabrać się za działaniezabrać się za działanie
niezależnie od nastroju?niezależnie od nastroju?
Cała idea motywacji to pułapka. Zapomnij o motywacji. Po
prostu zrób to. Ćwicz, zrzucaj wagę, sprawdzaj poziom cukru
we krwi, cokolwiek. Zrób to bez motywacji. A potem, wiesz co?
Po tym, jak zaczynasz to robić, twoja motywacja przychodzi i
sprawia, że kontynuacja tego staje się łatwa.
John C. Maxwell
Przyzwyczajaj się i to nawet czynić, w czego powodzenie
wątpisz.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMotywacja: Czy umiesz zabrać się za działanie niezależnie od nastroju?
Święta Motywacjo, bądź z nami!
Co jest podstawowym problemem, który sprawia, że nasze pla-
ny i wizje nigdy nie są realizowane? Czego nam brakuje, by na-
sze wspaniałe pomysły stały się rzeczywistością? Czego szuka-
my, chcąc się upewnić, że nasze plany tym razem staną się rze-
czywistością?
— Motywacji.
Czego szukamy u mówców, trenerów i nauczycieli? Za obietni-
cę czego płacimy grube pieniądze?
— Motywacji.
O co oskarżamy samych siebie, gdy okazuje się, że nie udaje
nam się osiągnąć swoich celów? Co sobie wyrzucamy, gdy nasze
plany stają się nieaktualne, choć tak niewiele im brakowało?
— Braki w motywacji.
Amen. Módlmy się o to, by święta motywacja była z nami.
Amen.
Wydaje Ci się, że najbardziej potrzebna jest Ci motywacja?
Padłeś ofiarą oszustwa. Nikt go nie zaplanował, ale jest na rękę
wielu. Nie potrzebujesz żadnej dodatkowej motywacji. By osią-
167
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakŚwięta Motywacjo, bądź z nami!
gnąć swoje marzenia, nie potrzebujesz żadnych dopalaczy. Nie
są Ci potrzebne żadne stany emocjonalne, sposoby pozbywania
się złych emocji, techniki kontroli emocji czy techniki motywo-
wania się.
Sprzedawanie hejnału
W Krakowie jakiś czas temu pewien sprytny człowiek sprzeda-
wał hejnał. Każdy słyszał Program Pierwszy Polskiego Radia.
O dwunastej słychać, jak trębacz czterokrotnie gra swoją melo-
dię. Spryciarz wypatrywał grup, które pojawiały się po dwuna-
stej, zagadywał parę słów, a jak się okazywało, że grupa jest
średnio rozgarnięta, pytał:
— Szkoda, że nie słuchaliście hejnału, zawsze jest o dwunastej.
— Tak, szkoda…
— Być w Krakowie i nie słyszeć hejnału, to rzeczywiście strata.
— Tak, ale co zrobić…
— Wiecie co, hejnalista to mój znajomy, jakby wam zależało,
mógłbym pogadać. Może dałby się namówić, by zagrał specjal-
nie dla was.
— Naprawdę? To możliwe?
— Normalnie tego nie robi, ale rzadko w Krakowie przebywają
tak wspaniali goście.
168
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSprzedawanie hejnału
Klienci, dopieszczeni i pełni nadziei patrzą na swojego wybaw-
cę. Ten, widząc, że ryba bierze, zaczyna szarpać.
— Tylko jest mały problem. Ten hejnalista musi zapłacić ochro-
nie wieży — wiecie, takie są przepisy. Zagra dla was za darmo,
ja oczywiście grosza nie wezmę za pośrednictwo. Tylko ta
ochrona...
— A dużo?
— Nie, jak się zrzucicie, to niewiele wyjdzie.
Po chwili zadowolony spryciarz niknie w Kościele Mariackim
z pieniędzmi. Zostawieni sami sobie ludzie, który mu dali pie-
niądze, zaczynają czuć lekkie obawy.
— A może nas oszukał? — pytają siebie. — Może wziął pienią-
dze i nic z tego nie będzie?
Jednak po chwili spryciarz się pojawia.
— Załatwione. Ciężko było, ale się udało. Zagra specjalnie dla was.
— Super! Wspaniale.
Wybija pełna godzina. Hejnalista otwiera okienko i zaczyna
grać. Wniebowzięta grupa słucha z zapartym tchem, jak hejnał
płynie ponad całym Krakowem wprost do ich uszu. Spryciarz
znika. Skromny człowiek. Nawet nie czekał, aż mu podziękują.
I wszystko świetnie. Klient jest zadowolony. Pieniądze zostały
zapłacone. Tylko jest mały problem. Hejnał jest grany co godzi-
169
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSprzedawanie hejnału
nę. O każdej porze dnia i nocy. Nie tylko w południe, tak jak
w radiu. Nie musisz nikomu płacić, by go wysłuchać.
Sprzedawcy motywacji są jak ten spryciarz. Masz wszystko, co
jest Ci potrzebne, by osiągnąć sukces. Masz w sobie tyle moty-
wacji, ile trzeba, by zrealizować swoje marzenie. Nikomu nie
musisz płacić, nie musisz jeździć na żadne szkolenia, nie mu-
sisz słuchać „mistrzów” motywacji, nie musisz czytać kolejnych
książek.
Wszystko, co potrzeba, masz tu i teraz. Nie gdzieś w podświa-
domości, w głębi, w możliwości. Nie. Tu i teraz.
Wystarczy, że zabierzesz się za działanie. Czekanie na motywację
i nastrój tylko Cię rozprasza. Motywacja pojawi się sama, gdy za-
czniesz działać. Przyjdzie chwila, gdy poczujesz przepływ. Gdy
cały świat będzie Cię niósł. Gdy poczujesz, że wszystko jest zgra-
ne, harmonijne i piękne. Że wszystko się ze sobą łączy.
Siedzę w moim biurze, otoczony książkami. Za oknem świeci
słońce, jego blask przebija się przez żaluzje i kładzie jasnymi
paskami na biurku. Pachnie kawa Tarazzu z Costa Rica. Słowa
same się pojawiają. Czuję się przez nie unoszony. Piszę bez wy-
siłku i z radością. Czy cokolwiek zrobiłem, by to poczuć? By ten
stan do mnie przyszedł? Nie. On po prostu pojawił się sam. Ja
tylko zabrałem się za pracę. Usiadłem rano za biurkiem nie do
170
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSprzedawanie hejnału
końca obudzony, trochę niewyspany, trochę leniwy i zacząłem
pisać. Stan motywacji pojawił się sam. I sam odejdzie. Nie
mam nad nim kontroli.
Gdyby ktoś rano przyszedł i powiedział, że wie, jak go wywołać,
niewiele by się różnił od spryciarza spod Kościoła Mariackiego.
Tak jak wystarczy przyjść na rynek i słuchać, wystarczy usiąść
za biurkiem i pisać. Czasem motywacja przyjdzie szybko, cza-
sem będziesz musiał na nią czekać dłużej. Będą dni, gdy nie
przyjdzie wcale. Ale nic innego nie możesz zrobić, jak tylko
usiąść i zabrać się za pracę.
Wystarczy zabrać się za robotę
Nigdy nie brakuje Ci motywacji. Czasem brakuje Ci tylko dzia-
łania. Stany wysokiej motywacji, emocji i skupienia są efektem
skupienia się na działaniu. Motywacja jest efektem naszej pra-
cy, a nie jej przyczyną. John C. Maxwell mówi:
Cała idea motywacji to pułapka. Zapomnij o motywacji. Po
prostu zrób to. Ćwicz, zrzucaj wagę, sprawdzaj poziom cukru
we krwi, cokolwiek. Zrób to bez motywacji. A potem wiesz
co? Po tym, jak zaczynasz to robić, twoja motywacja przycho-
dzi i sprawia, że kontynuacja tego staje łatwa.8
8 http://en.thinkexist.com.
171
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWystarczy zabrać się za robotę
Jeżeli zaczniesz robić to, co powinieneś robić, jeżeli skupisz się na
tym, co masz do zrobienia i będziesz swoją pracę wykonywał z peł-
nym poświęceniem i zaangażowaniem, pojawi się motywacja.
Dlaczego jednak tak wiele osób mówi o motywacji i o jej rozwi-
janiu? Dlatego, że brak motywacji jest bardzo wygodną wy-
mówką. Zamiast nudnego działania można wreszcie poszaleć.
Ludzie, którzy osiągnęli sukces, mimo że czasem opowiadają
niestworzone historie, działają zgodnie z jedną zasadą: wiedzą,
co mają zrobić i robią to. Niezależnie od tego, co akurat czują.
Nie czekają, aż pojawi się motywacja, nastrój czy inspiracja. Po
prostu robią swoje.
Jo-jo
Jeżeli ktoś nie wie: jo-jo to zabawka, coś w rodzaju szpulki za-
wieszonej na sznurku. Zwijamy sznurek i wypuszczamy szpul-
kę, sznurek się rozwija, a gdy jo-jo jest na dole, delikatnie po-
ciągamy go do góry i sznurek zaczyna się nawijać. Gdy się cał-
kiem nawinie, a jo-jo znajdzie się na górze, pozwalamy mu
opaść. Średnio wprawny dzieciak potrafi utrzymać jo-jo w ru-
chu przez pół godziny: góra — dół — góra — dół — góra — dół.
Ktoś bardziej wprawny może robić bardzo skomplikowane
172
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJo-jo
sztuczki — okręcać jo-jo wokół siebie, podrzucać, zawijać sznu-
rek itd. Jednego nie może zrobić — nie może sprawić, by jo-jo
cały czas było w górze. Aby jo-jo działało cały czas, musi być w
ruchu. A ruch sprawia, że sznurek się rozwija i zwija.
Czy pamiętasz, jak kiedyś ktoś wprawił Cię w stan wysokiej
motywacji? Ja pamiętam wiele takich momentów. Pewnie za-
czytywaliśmy się tymi samymi książkami motywacyjnymi, słu-
chaliśmy i oglądaliśmy te same filmy. Być może spotkaliśmy
się nawet na tych samych szkoleniach motywacyjnych. Z wy-
piekami na twarzy chłonęliśmy wszystko, wierząc, że wszystko
się zmieni. Że wreszcie odkryliśmy tajemnicę, że wreszcie świat
leży u naszych stóp. Taką naturalną rzeczą było mieć pozytyw-
ne nastawianie, być optymistą, wierzyć w ludzi i swój sukces.
Ale minęło trochę czasu. Książka się przykurzyła, film schował
się gdzieś na półce, wspomnienia ze szkolenia zatarły. Trudno
ciągle czuć taki sam zapał. Nie tak łatwo wierzyć, że wszystko
jest możliwe, nie tak łatwo wierzyć, że wszystkie marzenia da się
spełnić. Trzeba z sobą coś zrobić. Trzeba odnowić motywację.
Udało się. Znowu spotkaliśmy się na szkoleniu lub przy książ-
ce. A potem znowu wszystko się zakurzyło. Znowu wątpliwości.
Ile razy można próbować? Dlaczego znowu czuję się sfrustro-
wany i zagubiony? Znowu coś jest nie tak, znowu muszę coś
zrobić ze swoim życiem.
173
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJo-jo
Jeszcze jedna próba. To przecież takie proste. Wystarczy my-
śleć pozytywnie, mieć pozytywne cele, nie poddawać się zwąt-
pieniu. Jeszcze raz bierzesz książkę. Jeszcze raz włączasz au-
diobook. Jeszcze raz oglądasz film.
Udało się! Wybuch entuzjazmu. Biegniesz i robisz wszystko, co
tylko można. Chwytasz wszystkie możliwości, jakie się tylko
nawiną. Teraz wiesz, że świat jest wielki i wspaniały.
Jo-jo jest coraz wyżej. Sznurek coraz bardziej się nawija. Jo-jo
się podnosi. Jestem panem życia. Wierzę, że zawsze będę czuł
motywację. Sznurek nawinął się całkowicie. Już nie ma co się
nawijać. Sznurek może się tylko rozwinąć.
To jest efekt jo-jo. Jeżeli wolisz, możesz go nazwać efektem wa-
hadła. Poziom motywacji ustawicznie się waha. Stany wysokiej
motywacji przeplatają się ze stanami niskiej motywacji. Im
wyższą masz motywację dziś, tym niżej spadnie Ci jutro. To na-
turalny proces. Nasze emocje są jak morskie fale. Przypływają
i odpływają. Próba zatrzymania fali w tym samym miejscu jest
szalona.
Spadki poziomu motywacji i zapału są czymś normalnym. Nie
musisz szukać kogoś, kto Cię zreperuje. Nie musisz walczyć
o to, by zawsze się czuć nabuzowany. Nie musisz po raz kolejny
odsłuchiwać nagrań motywacyjnych, jeździć na szkolenia.
174
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakJo-jo
Tak ma być. Życie jest falowaniem. Jest procesem. Próba unie-
ruchomienia go jest stratą czasu. Gdy będziesz mocno próbo-
wać, może Ci się nawet udać utrzymać zapał i energię przez
długi czas. Są na świecie ludzie, zawsze pełni zapału i energii.
Osoby zaburzone psychicznie albo narkomani. Oczywiście cy-
kle układają się w różny sposób. U jednych są wolniejsze, u in-
nych szybsze. U jednych fazy wysokie są dłuższe niż fazy niskie.
Ale zawsze masz do czynienia ze zmianami. Próba zablokowa-
nia wahań zazwyczaj kończy się źle dla całego mechanizmu
motywacji. Kończy się tym, że wypadasz całkowicie z rytmu
i jo-jo przestaje się obracać.
Zamiast walczyć, zaakceptuj zmienność. Przestań skupiać się na
tym, że masz raz wysoki, a raz niski poziom motywacji i zapału.
Tak ma być. Zamiast skupiać się na motywacji, skup się na tym,
co masz do zrobienia. Zamiast próbować robić rzeczy niemożliwe,
rób to, co możesz robić. Ingerowanie w naturę swoich emocji jest
próbą zatrzymania fali w przypływie. Nie możesz tego zrobić. Ale
przecież doskonale możesz robić to, co masz do zrobienia, także
wtedy, gdy nie masz motywacji. Potrzeba Ci tylko trochę samody-
scypliny. Zajmiemy się nią w następnym rozdziale.
175
Samodyscyplina: CoSamodyscyplina: Co możesz kontrolować?możesz kontrolować?
Nie czekam na nastrój. Nic nie osiągniesz, jeżeli będziesz na
niego czekał. Twój umysł musi wiedzieć, że musi się zabrać do
roboty.
Pearl Buck
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSamodyscyplina: Co możesz kontrolować?
Na czym samodyscyplina nie polega
Samodyscyplina bardzo często rozumiana jest jako próba kon-
troli swoich myśli i emocji. Mówimy sobie: „trzeba wziąć się
w garść, nie mogę się tak rozczulać nad sobą!”. Albo: „nie mogę
być taki leniwy!”. Tego rodzaju podejście do samodyscypliny
jest pozostałością XIX-wiecznego, wiktoriańskiego myślenia,
którego bezsens został wykazany już przez Freuda. Wiktoriań-
skiemu człowiekowi wydawało się, że jest w stanie całkowicie
ujarzmić swoją psychikę. Dotyczyło to szczególnie popędów.
Wydawało mu się, że żelazną ręką może kontrolować każdą po-
trzebę. Niestety popędy można tylko tłumić, a nie kontrolować.
A stłumione stają się jeszcze groźniejsze. Freud wykazał, że im
bardziej popęd seksualny jest tłumiony, tym większy ma wpływ
na człowieka. O ile nikt dziś już nie doradza wiktoriańskiego
podejścia do seksu, o tyle wiele jest wiktoriańskich rad na te-
mat efektywności. To przecież takie bajecznie proste: obrzydzić
sobie lenistwo, przejąć kontrolę nad emocjami, zapanować nad
strachem, przestać mieć wątpliwości, uwierzyć w sukces, całko-
wicie panować na wszystkimi myślami, wziąć się w garść…
Gdyby to było takie bajecznie proste, nie byłoby tyle książek na
temat efektywności, tylu doradców, mówców i coachów nie
177
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNa czym samodyscyplina nie polega
zbudowałoby sobie bajecznych domów i nie kupiłoby błyszczą-
cych samochodów.
Jeżeli samodyscyplinę będziemy rozumieli jako kontrolę na-
szych emocji, to to się nie uda. Nikt zdrowy nie może przez cały
czas czuć radości, zaangażowania i energii. Osoba, która twier-
dzi, że przez cały czas jest szczęśliwa, albo kłamie, albo jest
chora. Człowiek dlatego doświadcza różnych typów emocji, bo
każdy z nich jest mu do czegoś potrzebny.
Każdy z nas doświadcza nieprzyjemnych emocji lub takich, ja-
kich wolałby nie czuć. Poruszają nas byle drobiazgi, boimy się
na zapas, czujemy się nie dość wartościowi, czujemy się wście-
kli, gdy wolelibyśmy być spokojni, pożądamy nie tej osoby, któ-
rą powinniśmy itd.
Można próbować różnych sposobów walki z tymi odczuciami.
Można próbować zmieniać stany, włączać skojarzenia czy ucie-
kać w fantazję. Czasem udaje się nawet wywołać taką emocję,
jakiej pożądamy. Ale najczęściej nic z tego nie wychodzi.
Samodyscyplina jest bardzo trudna — a często niemożliwa —
gdy rozumiemy przez nią kontrolę myśli. Czasem wydaje nam
się, że przynajmniej możemy kontrolować to, co myślimy.
Emocje, owszem, trudno jest kontrolować, ale mogę przynaj-
mniej myśleć dowolnie, co mi się tylko podoba. Mogę mieć tyl-
178
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNa czym samodyscyplina nie polega
ko pozytywne myśli lub mogę tylko się wspierać. Wydaje nam
się, że myśli są czymś innym od uczuć.
Języki chiński i japoński mają wiele słów, dosyć precyzyjnie
określających różne odcienie stanów wewnętrznych człowieka.
Nie ma w nich jednak różnych słów oznaczających myśli i emo-
cje. Chińskie słowo xin ( ) – 'umysł' oznacza siedzibę zarówno
myśli, jak i uczuć. Podobne znaczenie ma japońskie słowo ko-
koro. Myśli są częścią emocji i wiele z nich, podobnie jak emo-
cje, nie podlega naszej świadomej manipulacji.
To wszystko jednak nie oznacza, że samodyscyplina nie jest
możliwa. W żadnym razie człowiek nie jest skazany na to, by
być ofiarą swoich popędów, myśli i emocji.
Autonomia działania
Samodyscyplina jest możliwa, gdy rozumiemy przez nią kon-
trolę tego, co robimy i tego, na co zwracamy uwagę. Nasze
emocje, popędy i wiele myśli nie podlega naszemu bezpośred-
niemu wpływowi. Wpływanie na nie poprzez wysiłek woli jest
z góry skazane na porażkę. Nawet gdy osiągniemy sukces, bę-
dzie on krótkotrwały lub okupiony zbyt wysoką ceną. Ćwicząc
wywieranie nacisku na odczucia, nigdy nie staniemy się w tym
179
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakAutonomia działania
biegli. Możemy jednak wpływać na nasze działania oraz uwagę.
Z czasem, w miarę praktyki, tego rodzaju dyscyplina staje się
coraz łatwiejsza. To znaczy, że samodyscyplina często polega
na podejmowaniu działań wbrew emocjom. Na przykład boisz
się coś zrobić, ale robisz to. Ktoś mógłby powiedzieć: to musi
być strasznie trudne!
Może jakiś średniowieczny szaleniec, który chodzi we włosien-
nicy, byłby do tego zdolny. Ale ja? Jestem normalnym człowie-
kiem i nie potrafię się zmusić, by robić coś, czego się boję lub
coś, na co nie mam ochoty.
Zanim tak powiesz, chciałbym, abyś się przyjrzał temu, co ro-
bisz na co dzień.
Czy zdarzyło Ci się zatrzymać na czerwonym świetle, mimo
że bardzo się śpieszyłeś i miałeś ochotę pojechać dalej?
Czy zdarzyło Ci się podnieść na dźwięk dzwonka, mimo że
miałeś ochotę spać dalej?
Czy zdarzyło Ci się przywitać z kimś, a nawet uśmiechnąć
uprzejmie, mimo że nie cierpisz tej osoby i miałbyś ochotę
pokazać jej język?
Czy zdarzyło Ci się minąć spokojnie blondynkę z dużymi
niebieskimi oczami (lub jak wolisz: pięknego muskularnego
blondyna), mimo że miałeś ochotę rzucić się na nią (niego)?
180
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakAutonomia działania
Czy zdarzyło Ci się powstrzymać opróżnienie pęcherza, bo
w okolicy nie było ubikacji?
Czy zdarzyło Ci się chcieć wziąć coś, co należy do drugiej
osoby, a jednak nie zabrać tego?
Czy zdarzyło Ci się pójść na egzamin, mimo że byłeś tym
przerażony?
Czy zdarzyło Ci się nie mieć siły się ruszyć, a jednak pójść
i zrobić dziecku coś co jedzenia?
Wystarczy? Przyjrzyj się temu, co robisz na co dzień. Twoje ży-
cie składa się z milionów działań, które wykonujesz, nie mając
na nie żadnej ochoty. Robisz je lekko, łatwo, bez wysiłku. Cza-
sem zrzędzisz, ale najczęściej nie zwracasz na nie nawet uwagi.
Nie czujesz, by był w tym jakiś szczególny heroizm.
Przeciwnie, ktoś, kto nie byłby całkowicie zdolny do takich
działań, zostałby przez nas uznany za osobę upośledzoną. Każ-
dy widział takich ludzi, którzy zawsze robią to, na co mają
ochotę. Na przykład publicznie się masturbują lub sikają pod
siebie. Zdrowi ludzie robią tysiące rzeczy, na które nie mają
ochoty tylko dlatego, że je trzeba zrobić.
181
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCodzienna samodyscyplina
Codzienna samodyscyplina
Pewnego dnia pracowałem w moim biurze dłużej niż zwykle.
Ze zdziwieniem zauważyłem, że jest prawie piąta. Byłem umó-
wiony na piątą! Jak mogłem zapomnieć? Szybko zamknąłem
komputer, spakowałem się i wybiegłem z bura. Rzuciłem się do
wyjścia. Niestety drzwi były zamknięte.
Wejście na moje piętro zamykane jest zamkiem Gerda. Nie
cierpię tych zamków. Gdy ktoś przekręci klucz z zewnątrz, nie
można otworzyć ich od środka. Mój sąsiad z biura obok wy-
szedł wcześniej i zapomniał sprawdzić, czy ktoś jeszcze pracuje.
Byłem zamknięty i w żaden sposób nie mogłem się wydostać.
Do tego bardzo się spieszyłem.
Biuro jest na pierwszym piętrze. W budynku nie ma żadnych
straży, portierów ani obsługi, do których mógłbym zadzwonić.
Tłuczenie się czy szarpanie z drzwiami nic by nie dało. Ludzie
przyjdą do pracy następnego dnia rano. Co robić?
Dołem przechodzą czasem ludzie. Domyśliłem się, co muszę
zrobić. Otworzyć okno, zatrzymać jakiegoś przechodnia, rzucić
mu klucz i poprosić, by mnie otworzył.
Łatwo powiedzieć. Otworzyłem okno. Na zewnątrz był hałas.
By ktoś usłyszał, trzeba mówić głośno. Poza tym ludzie nie cho-
182
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCodzienna samodyscyplina
dzą z oczyma wpatrzonymi w moje okno. Trzeba przyciągnąć
ich uwagę.
Akurat ktoś przechodził. Zamiast zaczepić go, odsunąłem się
od okna. Jestem osobą nieśmiałą. Nie chorobliwie. W wielu ob-
szarach jestem bardzo śmiały, np. stosunkowo bez problemu
przemawiam przed grupą ludzi. Jednak moją piętą achillesową
jest inicjowanie kontaktów. Nie potrafię bez stresu zaczepić ko-
goś, kogo nie znam. A nawet jeżeli już jestem w stanie to zrobić
(zdarzało się), to zaczepianie kogoś nieznanego poprzez krzyk
z wysokości pierwszego piętra i proszenie go o nie tak małą
przysługę to zupełny koszmar. Trudno mi było sobie wyobrazić
coś bardziej stresującego.
Wycofałem się, bo po prostu nogi się pode mną ugięły. Poczu-
łem się słabo, zabrakło mi oddechu, a głos ugrzązł w krtani.
— Nie, nie jestem jeszcze gotowy… muszę się przygotować.
Zacząłem próbować różnych metod, wzbudzałem w sobie od-
wagę i pewność siebie, tłumaczyłem sobie, wyciszałem się, pa-
trzyłem z innej perspektywy, dysocjowałem… Czas mijał. Było
już pięć po piątej. Być może do rana rozwiązałbym swoje pro-
blemy emocjonalne.
Wtedy zrozumiałem, że jedynym sposobem jest przestać wal-
czyć z emocjami.
183
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCodzienna samodyscyplina
— Tak, jestem świrem, jestem spięty, nieśmiały, głos mi się ła-
mie, boję się i nic nie mogę z tym zrobić.
Podszedłem do okna.
— Proszę pana… — mój głos brzmiał bardzo niemrawo. Rzeczy-
wiście jestem nieśmiały, pomyślałem. Gość na dole nawet nie
zwrócił na mnie uwagi.
— Halo, proszę pana — spróbowałem nieco głośniej, mimo że mia-
łem ochotę uciec. — Halo! — Człowiek w końcu podniósł głowę.
— Mam wielką prośbę. Kolega zamknął mnie od zewnątrz. To
Gerda i nie da się jej otworzyć od środka. Mógłby pan wziąć te
klucze i otworzyć od zewnątrz?
— Proszę rzucić.
Po chwili byłem wolny.
Na tym właśnie polega samodyscyplina. Zrobić coś, niezależnie
od tego, co czujesz, dlatego, że wiesz, że trzeba to zrobić. To nie
jest łatwe. Ale staje się łatwiejsze, gdy przyjmujesz otwarcie, na
klatę, wszystkie emocje, jakie czujesz. Gdy przestajesz szukać
w sobie odwagi, dzielności czy śmiałości i skupiasz się na tym,
co masz do zrobienia.
Samodyscyplina nie polega na próbie kontroli swoich emocji
czy wmawianiu sobie, że jest się odważnym, pracowitym czy
skupionym.
184
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCodzienna samodyscyplina
Shōma Morita napisał:
Machnij ręką na siebie. Zacznij działać teraz, gdy jesteś neu-
rotyczny, niedoskonały, wiecznie zwlekający, leniwy, niezdro-
wy czy też jakiejkolwiek innej niecelnej etykiety w odniesie-
niu do siebie używasz. Idź naprzód i bądź najlepszą niedosko-
nałą osobą, jaką możesz być i zabierz się za rzeczy, jakich
chcesz dokonać, zanim umrzesz.
Nie walcz, nie próbuj się zmieniać, nie podbijaj siebie. Do-
strzegaj i czuj to, co się dzieje w twoim środku, ale swoją
energię skup na tym, co masz do zrobienia.
Gdy zaczniesz już działać, zobaczysz, że Twoje emocje i stany
zaczną same się zmieniać i iść za tym, co robisz.
Konsekwencje autonomii
Być może słyszałeś o słynnych badaniach z cukierkami. Psy-
cholodzy prowadzący badania kładli przed dziećmi tacę z cu-
kierkami i wychodzili z pokoju, mówiąc dziecku, że gdy nie
weźmie cukierków, po jego powrocie dostanie ich dwa razy
więcej. Następnie mierzono czas, przez jaki dzieci powstrzymy-
wały się od wzięcia cukierka. Były dzieci, które od razu, gdy tyl-
ko zamykały się drzwi, rzucały się na tacę i wszystko zjadały.
185
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakKonsekwencje autonomii
Były takie, które wytrzymywały minutę. Były także maluchy,
które potrafiły wytrzymać pięć minut. Po kilkunastu latach po-
równano czas, przez jaki dzieci potrafiły powstrzymać się od
wzięcia cukierków do osiągnięć, jakie odniosły w życiu. Okaza-
ło się, że im dłużej potrafiły się powstrzymać, tym więcej osią-
gały w życiu.
Nikt tych dzieci nie uczył żadnych technik manipulowania
emocjami czy regulowania stanów. To były trzylatki, które na-
wet nie byłyby w stanie zrozumieć podstaw NLP czy innych
technik motywacji. Po prostu robiły coś innego niż to, na co
miały ochotę. Mimo że miały ochotę zjeść cukierka, nie robiły
tego. Potrafiły to zrobić trzylatki.
Wychowanie
Oczywiście różnimy się poziomem wrodzonej autonomii dzia-
łania. Niektóre z tych trzylatków wytrzymywały kilka minut,
a niektóre wcale. Zapewne są ludzie, którzy mają deficyt tej
zdolności. Jestem jednak pewny, że do nich nie należysz. Skąd
to wiem? Bo czytasz te słowa.
Skończyłeś szkołę (albo do niej jeszcze chodzisz). To znaczy, że
przeszedłeś trening tej umiejętności. Autonomia jest jak mię-
186
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWychowanie
sień. Im częściej używana, tym mocniejsza. Nawet jeżeli szkoła
niczego Cię nie nauczyła, jej zasługą jest wzmocnienie tego
mięśnia. Jak pisze Thomas Huxley:
Prawdopodobnie najbardziej wartościowym rezultatem całe-
go procesu edukacji jest zdolność do robienia rzeczy, które
musisz zrobić wtedy, gdy powinny być zrobione, niezależnie
od tego, czy to ci się podoba, czy nie. To pierwsza lekcja, jaka
powinna być przez każdego odrobiona. Niezależnie od tego,
jak wcześnie ta nauka się zaczyna, jest to prawdopodobnie
najmniej starannie przerobiona lekcja.
Dysponujesz odpowiednim poziomem autonomii tak długo, jak
długo z niej nie zrezygnujesz.
Rezygnacja z autonomii
Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak duża jest nasza au-
tonomia względem uczuć. Czasem tylko rezygnujemy z tej au-
tonomii i zaczynamy narzekać. Jakoś dziwnie wydarza się to
przy projektach, które są dla nas najważniejsze. Zamiast zabrać
się do realizacji marzeń, tak jak zabieramy się za mycie zębów
czy robienie śniadania, zaczynamy wydziwiać i czekać, aż spły-
nie na nas natchnienie. Aż poczujemy nastrój. Czy to dziwne,
że marzenia ciągle są daleko?
187
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakRezygnacja z autonomii
Wiesz, co jest Twoim celem, wiesz, co masz robić, potrafisz dzia-
łać niezależnie od Twoich chęci lub ich braku, ale jakoś dziwnie
nic nie robisz. Rezygnujesz ze swojej autonomii i czekasz.
Można tak zrobić z dwóch przyczyn. Po pierwsze dlatego, że
nauczyłeś się rozpaczać nad emocjami. Nauczyłeś samego sie-
bie, że gdy czujesz negatywne emocje, niczego nie możesz zro-
bić. Mówisz sobie wtedy: mogę tylko czekać, aż coś się zmieni
w środku mnie. Taka postawa opiera się na czymś w rodzaju
przesądu.
Ludzie mają wiele przesądów. Na przykład w piątek 13. lepiej
nie wychodzić z domu, czarny kot przebiegający drogę to pech
itd. Przesądy dotyczą zazwyczaj rzeczy zewnętrznych. Ale mogą
dotyczyć także naszych odczuć. Gdy czuję złość, nie mogę się
kontrolować. Gdy czuję smutek, jedyne, co mogę zrobić, to pła-
kać. Kto tak powiedział? Próbowałeś? Gdy założysz, że nie
masz żadnej autonomii działania, to nie będziesz jej mieć. Wy-
starczy spróbować.
Drugi powód rezygnacji z autonomii (który nie wyklucza
pierwszego) wiąże się z gorączkową próbą manipulowania
emocjami. Tracimy energię na to, by usunąć ze swojej świado-
mości negatywne emocje i zastąpić je pozytywnymi. Odnosimy
porażkę i jesteśmy nią tak zmęczeni, że nie mamy siły na nic
188
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakRezygnacja z autonomii
innego. Mówimy wtedy: nic nie da się zrobić. Nie mam wpływu
na siebie.
Chodzi Ci o wygodę czy skuteczność?
Późno w nocy przechodzień spotyka pijanego człowieka, który
na czworakach szuka czegoś pod latarnią. Pyta go:
— Czego pan szuka?
— Klucza do mojego domu — mamrocze pijak.
Przechodzień oferuje mu pomoc i po chwili szukają obaj. Nig-
dzie nie ma klucza. Przechodzień pyta:
— Na pewno tutaj go pan zgubił?
— Tutaj? Nie – odpowiada pijak. — Zgubiłem go pod drzwiami
mojego domu.
— To dlaczego tutaj pan szuka?
— Bo tu jest jasno!
Próba kontroli emocji jest wygodniejsza, tak jak szukanie klucza
pod latarnią. Tyle tylko, że to nie tam jest klucz. Gdy czujesz złość,
strach czy miłość, nie możesz wysiłkiem woli przestać ich czuć.
189
Wytrwałość: Czy jesteśWytrwałość: Czy jesteś pewny, że pora siępewny, że pora się
wycofać?wycofać?
Zawsze jest zbyt wcześnie na to, by się poddać.
Jason Kidd
Odpuszczaj sobie tylko wtedy, gdy odniesiesz sukces.
David K. Reynolds
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWytrwałość: Czy jesteś pewny, że pora się wycofać?
Znowu nowa firma
Mam znajomą, która ma wiele doskonałych pomysłów. Jakiś
czas temu wpadła na pewną myśl. By ją zrealizować, założyła
firmę i rozpoczęła działanie. By wszystko rozkręcić, potrzebo-
wała na początek kilku klientów i przynajmniej niewielkiego
zainteresowania mediów. Pogratulowałem jej odwagi i życzy-
łem sukcesów. Po kilku tygodniach, skontaktowałem się i zapy-
tałem, co z firmą. Powiedziała:
— Wiesz, siedzę już w czymś innym. Lepszy target i lepszy produkt.
— Ale co z tamtym pomysłem?
— Już mnie tak nie ciągnie.
— A jak ci się udało to, co planowałaś? Zdobyłaś klientów?
— To było nieco trudniejsze, niż myślałam, doszłam do wnio-
sku, że szkoda wysiłku. Może coś jeszcze z tego będzie, ale teraz
skupiam się na czymś innym.
Faza pierwsza: w pełnym słońcu
Większość naszych projektów zaczyna się w słońcu. Wpada
nam do głowy jakiś nowy, rewolucyjny pomysł. Nie możemy
191
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakFaza pierwsza: w pełnym słońcu
przestać o nim myśleć. Wymyślamy nazwę firmy, rejestrujemy
domenę, dopracowujemy biznes plan, wymyślamy logo, chwa-
limy się znajomym. Zapewne znasz gorączkę nowego pomysłu.
To nic złego. Dobrze czuć radość, ekscytację, wierzyć, że podbi-
jesz świat, że nikt jeszcze czegoś takiego nie widział, że ludzie
przysiądą z wrażenia, że głodne masy czekają tylko na Ciebie.
Do pewnego momentu łatwo jest wierzyć w to, co robisz.
Wreszcie przychodzi moment, by pokazać to ludziom.
Faza druga: smuga cienia
Niestety, większość projektów w którymś z momentów wchodzi
w smugę cienia. Pojawiają się trudności. Głodne masy się nie
rzucają. Ludzie nie mdleją. Klienci nie walą oknami. Nikt nie
prosi Cię o awans. Twoje CV nie robi zbyt wielkiego wrażenia.
No, może nie jest najgorzej, ale daleko nie tak, jak byś chciał.
Tego, co czujesz, pewnie nie nazwałbyś zniechęceniem. Ani
tym bardziej rozczarowaniem. Tylko jakoś dziwnie straciłeś
miętę do projektu. Już nie jest tak atrakcyjny. Przestało świecić
słońce. Twój projekt znalazł się w smudze cienia.
192
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakFaza druga: smuga cienia
W smudze cienia jest nudno, niewygodnie, nieprzyjemnie, nie-
co smutno. Gdzieś tam w środku, coś Ci może mówi: nie liczysz
się, nie uda Ci się, może to wszystko jest bez sensu.
Wyjście ze smugi cienia
Nikt nie lubi być w smudze cienia. Po co tam tkwić, skoro jest
dobre i szybkie wyjście? Jesteś osobą kreatywną, szybko mo-
żesz wymyślić coś nowego, lepszego. Zamiast się męczyć z tą,
możesz napisać lepszą książkę, możesz założyć lepszą firmę,
możesz założyć nową stronę.
To idealne rozwiązanie. Porzucasz smugę cienia i wracasz do
świata słońca. Znowu wierzysz w siebie i sens tego, co robisz.
Nie musisz się męczyć z wątpliwościami, nudą i niewdzięcznym
robieniem poprawek.
Dobrze-się-zapowiadacze
Tyle tylko, że jeżeli choć raz zgodzisz się uciec ze smugi cienia,
do końca życia będziesz czuł taką pokusę. Jeżeli pozwolisz, by
nowy, fascynujący projekt zajął miejsce tego starego i nudnego,
ryzykujesz, że staniesz się kolejnym dobrze-się-zapowiada-
193
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakDobrze-się-zapowiadacze
czem. Będziesz zostawiać za sobą niedokończone, dobrze roku-
jące projekty. Szkice i projekty. Strony bez treści z dumnymi
zapowiedziami. Nic nieznaczące, zarejestrowane nazwy firm.
Poszukiwanie ulgi jest działaniem na
własną niekorzyść
Franciszek Salezy (dla mnie jeden z geniuszy psychologii),
dawno temu pisał:
Często nieprzyjaciel usiłuje nakłonić nas do przedsiębrania
i rozpoczynania wielu planów, abyśmy później obarczeni
zbytkiem roboty, nie mogli nic wykończyć i wszystko pozosta-
wili niedokonanym. Niekiedy nawet podsuwa nam chęć
przedsięwzięcia i rozpoczęcia jakiejś pracy wybornej, której,
jak przewiduje, nie wykonamy nigdy, gdyż chce nas przez to
odciągnąć od pracy mniej doskonałej, którą byśmy łatwo wy-
kończyli.
To samo dzisiejszym językiem: póki nie zamknąłeś starego pro-
jektu, zabieranie się za coś nowego, choćby najwspanialszego,
jest działaniem na własną szkodę.
Strategia działania nieprzyjaciela (wolę mówić o negatywnych
nawykach osłabiających skuteczność) jest prosta: im więcej
194
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPoszukiwanie ulgi jest działaniem na własną niekorzyść
rzeczy robisz równocześnie, tym słabsze masz możliwości. Jako
ludzie nie jesteśmy istotami wielozadaniowymi. Wieloma zada-
niami możemy się skutecznie zajmować tylko pod warunkiem,
że robimy je po kolei, a pomiędzy nimi są przerwy. Najpierw
robię jedno, później drugie, a nie jedno i drugie. Gdy robisz
w tym samym momencie dwie różne rzeczy, dysponujesz poło-
wą energii. Gdy robisz pięć rzeczy, Twoje możliwości są równe
1/5 tego, co w sobie masz.
Nie wychodź ze smugi cienia — niech
ona wyjdzie
Gdy pojawia się smuga cienia, skuteczne działanie wymaga
czegoś odwrotnego niż to, na co mamy ochotę.
Nie opuszczaj jej. Nie uciekaj. Nie szukaj ulgi. Zostań w niej,
tak długo jak trzeba. To nie Ty masz od niej uciekać. To ona ma
uciec.
195
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakOcena
Ocena
To oczywiście nie oznacza, że wszystko zawsze należy kończyć.
Są projekty, które lepiej porzucić niż kończyć. Są pomysły, któ-
re wymagają natychmiastowej realizacji, gdy Ci wpadną do gło-
wy. Bądźmy szczerzy — to rzadkie przypadki.
Ile razy masz ochotę zająć się czymś nowym, zadaj sobie pyta-
nie, czy jest to:
Ucieczka, próba konfrontacji z przeciwnościami.
Działanie strategiczne, przemyślane i uzasadnione.
Zamiast zakładać kolejne firmy
Zanim podejmiesz się czegoś nowego (założysz nową firmę, za-
czniesz pracę nad nową książką, zaczniesz uczyć się kolejnego
języka itp.) sprawdź, co się dzieje w tym obszarze, z którego się
wycofujesz. Zadaj sobie kilka pytań:
Czy mam jasno zdefiniowane cele? Czy wiem, co chcę osią-
gnąć? Jeżeli nie wiesz, zawsze będziesz niezadowolony.
Czy moje cele i standardy są wygórowane? Czy naprawdę
ludzie muszą zemdleć? Czy muszą o mnie pisać gazety? Czy
196
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakZamiast zakładać kolejne firmy
muszę zdobyć pięć tysięcy subskrybentów w ciągu miesiąca,
czy muszę napisać książkę w ciągu trzech tygodni?
Czy potrafię zobaczyć wyraźny obraz sukcesu? Potrafię za-
mknąć oczy i zobaczyć film z sukcesem?
Czy mam poczucie, że jestem w stanie skutecznie poradzić
sobie z przeszkodami, jakie się pojawiły? Czy wierzę, że je-
stem w stanie pokonać trudności? Co by się zmieniło, gdy-
bym przyjął, że ze wszystkim sobie poradzę?
197
Drugi oddech: CzyDrugi oddech: Czy umiesz się przebić naumiesz się przebić na
drugą stronę?drugą stronę?
Większość ludzi nie zdąży zajść zbyt daleko przy swoim
pierwszym porywie, a już porywa ich drugi. Daj swoim snom
wszystko, co masz, a będziesz zdziwiony, jak wiele energii
z ciebie wyjdzie.
William James
Dla człowieka trud nie jest sprzeczny z prawem natury dopóki
spełnia to, co do człowieka należy. A jeżeli dla niego nie jest
sprzeczny z prawem natury, to nie jest też nieszczęściem dla
niego.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakDrugi oddech: Czy umiesz się przebić na drugą stronę?
Fenomen drugiego oddechu
Ludzie uprawiający długodystansowe sporty (np. maratończy-
cy) opowiadają o zjawisku drugiego oddechu. Po pewnej dawce
wysiłku człowiek dochodzi do tzw. martwego punktu. Wydaje
mu się, że więcej z siebie nie wyciągnie. Czuje ogromne wyczer-
panie, czasem nawet ból. Ma ochotę poddać się, przerwać bieg,
położyć się na poboczu i umrzeć. Gdy jednak pobiegnie dalej,
zmusi się do dalszego wysiłku, nagle dzieje się coś dziwnego.
Ciało, które, wydaje się, ciągnęło na oparach, dociera do ja-
kichś ukrytych rezerw. Uczucie zmęczenia znika, oddech stabi-
lizuje się, a człowiek zaczyna czuć przyjemność z biegu. Czasem
nawet euforię. Fizjolodzy tłumaczą to zjawisko przystosowa-
niem się organizmu do wysiłku. Z jednej strony organizm znaj-
duje równowagę pomiędzy pobieraniem tlenu, a wydzielaniem
dwutlenku węgla, z drugiej — zaczyna produkować endorfiny
(tzw. hormony szczęścia). Jednak to zjawisko nie ogranicza się
tylko wysiłku fizycznego i fizjologii.
Fizjologia jest tylko jednym z przykładów pokazujących, jak
działają ukryte zbiorniki energii. William James, jeden z ojców
współczesnej psychologii, pisał:
199
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakFenomen drugiego oddechu
Najbardziej znanym przykładem obrazującym istnienie zbior-
ników nie wykorzystywanej na co dzień energii jest zjawisko
„drugiego oddechu”. Zwykle zatrzymujemy się, gdy napotyka-
my pierwszą barierę zmęczenia. Czujemy, że już „dość” się
napracowaliśmy i przestajemy działać. Ta pierwsza dawka
zmęczenia jest skuteczną barierą w życiu, jakie na co dzień
prowadzimy.
Czasem jednak, gdy jakaś niezwykła konieczność zmusza nas
do tego, by pójść dalej, wydarza się zadziwiająca rzecz. Zmę-
czenie pogarsza się do pewnego krytycznego punktu, kiedy to
stopniowo lub nagle znika, a my stajemy się świeżsi niż
przedtem. Najwyraźniej dotarliśmy do nowych zasobów ener-
gii, które były zamaskowane pod zasłoną zmęczenia i z któ-
rych do tej pory nie korzystaliśmy. Pod tym ukryciem może
znajdować się więcej warstw energii.
Może tam być i trzeci, i czwarty oddech. To zjawisko występu-
je zarówno w przypadku czynności fizycznych, jak i umysło-
wych. W wyjątkowych przypadkach możemy odkryć pod
punktem skrajnego zmęczenia i bólu pokłady lekkości i siły, o
posiadaniu których nawet nie śniliśmy. Możemy odkryć źró-
dła siły, z których w ogóle nie korzystaliśmy, ponieważ z na-
wyku nigdy nie naciskaliśmy na przeszkody, nigdy nie wycho-
dziliśmy poza pierwszy krytyczny punkt zmęczenia.9
9 James W., The energies of man, „Science” 1907 [tłumaczenie autora].
200
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNawyk posłuszeństwa wobec zmęczenia
Nawyk posłuszeństwa wobec
zmęczenia
Wielu z nas miało bardzo troskliwe mamy, które dbały o to, by-
śmy się zbytnio nie przemęczali. Nie przemęczaj się dziecko,
nie siedź tak długo nad książkami, nie ganiaj tak za piłką itd.
Nawet gdy nikt nie dbał o poziom naszego zmęczenia, my sami
w którymś momencie zaczęliśmy dbać o siebie. Z czasem wy-
pracowaliśmy nawyk, który polega na tym, że przestajemy coś
robić, gdy czujemy pierwsze oznaki zmęczenia. Zmęczenie jest
automatycznym sygnałem, by się wycofać i zwolnić.
Według Williama Jamesa to właśnie nasz nawykowy sposób re-
agowania na zmęczenie jest podstawową przyczyną tego, że nie
korzystamy z mechanizmu drugiego oddechu. Ten nawyk
szczególnie mocno widać u ludzi chorych. Osoba cierpiąca na
nerwicę bardzo często czuje się zmęczona. Neurastenik przez
cały czas jest wyczerpany i na nic nie ma siły. U takiej osoby,
jak pisze James:
Poziom zmęczenia jest nienormalnie nisko. Najlżejsze ćwicze-
nie wywołuje cierpienie, które wzbudza chęć zatrzymania się.
W przypadku takiej nerwicy — przyzwyczajenia, nowy zakres
siły może się pojawić jako efekt brutalnego traktowania, pod-
czas którego lekarz obliguje pacjenta do wykonania działań
201
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNawyk posłuszeństwa wobec zmęczenia
wbrew temu, na co ma ochotę. U pacjenta najpierw pojawia
się skrajne wyczerpanie, potem następuje niespodziewana
ulga. Bez wątpienia wydaje się, że każdy z nas do pewnego
stopnia jest ofiarą takiej nerwicy — przyzwyczajenia. Musimy
przyznać się do tego, że mamy szeroki potencjał i że używamy
go w wąskim zakresie. Żyjemy uwięzieni przez zmęczenie,
które może nad nami panować tylko w wyniku naszego nawy-
ku posłuszeństwa. Większość z nas może nauczyć się odpy-
chać barierę i żyć w doskonałym komforcie na znacznie wyż-
szych poziomach mocy.
Oczywiście są granice: drzewo nie rośnie do chmur. Ale suchy
fakt pozostaje: ludzie na całym świcie posiadają ilości zasobów,
które tylko przez wyjątkowe osoby są wykorzystywane w mak-
symalnym stopniu.
Większość z nas żyje nawykowo w czymś w rodzaju chmury wi-
szącej nad nami, poniżej swojej najwyższej klarowności orien-
tacji, pewności rozumowania czy stałości w decydowaniu.
W porównaniu z tym, kim możemy być, jesteśmy na wpół obu-
dzeni. Nasze paleniska są zawilgocone, nasze weksle są prze-
kreślone. Robimy użytek tylko z małej części naszych możliwo-
ści umysłowych i fizycznych.
To, że każdy z nas ma zasoby, które są znacznie większe niż to,
co mu się wydaje, jest sprawą powszechnie znaną. Część ze
202
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakNawyk posłuszeństwa wobec zmęczenia
słów Jamesa często cytują różnego typu motywatorzy. Rzadko
jednak odkrywają kontekst tych słów.
Tak, mamy w sobie więcej możliwości, niż nam się wydaje. Ale
kluczem do nich nie są żadne magiczne zabiegi, żadne techniki
mieszania stanów czy wstrząsania umysłu, żadne napary zioło-
we, olejki eteryczne, mandale, małe białe tabletki czy wizuali-
zacje. James sam cierpiał na neurastenię. Czasem nawet pod-
niesienie się z łóżka było dla niego olbrzymim wysiłkiem.
Mimo to zrobił tak wiele jak nieliczni ludzie.
Nie oszukiwał się, że nie czuje zmęczenia. Nie szukał magicz-
nych technik, które by je usunęły. Czuł je i mimo to robił to, co
miał do zrobienia. Wymówił posłuszeństwo swojemu zmęcze-
niu. Złamał nawyk ustawicznego dbania o swoje dobre samo-
poczucie.
Szukanie łatwiejszej drogi
To doskonale, że pracujesz nad sobą, że jeździsz na szkolenia
i czytasz nowe książki motywujące. Nawyk podnoszenia umie-
jętności jest czymś kluczowym. Czasem jednak, jako klienci ta-
kich produktów rozwojowych, wpadamy w pułapkę szukania
łatwiejszej drogi. Wydaje nam się, że gdzieś tam jest system,
203
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSzukanie łatwiejszej drogi
który wszystko nam ułatwi. Że lada chwila poznamy jakieś nie-
mal magiczne techniki, które sprawią, że wszystko zrobi się
lekko i bez zmęczenia. Marzy nam się, by wreszcie poznać spo-
sób, dzięki któremu nigdy nie będziemy musieli czuć niechęci
do tego, co robimy. Thomas Edison kiedyś napisał:
Osoba skuteczna wypracowuje w sobie nawyk robienia rze-
czy, których osobie nieskutecznej nie chce się robić.
Szukaj najwygodniejszych dla siebie metod i technik działania.
Pozbywaj się niepotrzebnego napięcia i zmagania. Ale nie uni-
kaj wysiłku. Jest jedna, niezawodowa recepta na sukces: nie
poddawać się, znosić frustrację i zmęczenie. Śmiało wychodzić
poza strefę obramowaną pierwszym zmęczeniem czy zniechę-
ceniem. Wychodzić poza strefę własnej wygody.
Cztery pytania, które zadaj sobie, gdy
czujesz zmęczenie
Trzeba umieć odróżnić niepotrzebny wysiłek od tego potrzeb-
nego. Trzeba umieć odróżnić lenistwo wynikające z gnuśności
i lenistwo będące wynikiem zdrowego rozsądku. Nie chodzi
o to, by podejmować się każdego wysiłku tylko dlatego, że jest
204
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCztery pytania, które zadaj sobie, gdy czujesz zmęczenie
trudny. Jest wiele sytuacji, w których lepiej dać sobie spokój,
niż cierpliwie znosić katusze. Jak to zrobić?
Gdy masz ochotę wycofać się pod wpływem zmęczenia, stań
z boku i zadaj sobie kilka prostych pytań:
Czy ciągle masz jasny cel tego, co usiłujesz osiągnąć? Zmę-
czenie często jest efektem tego, że nie wiemy, o co nam cho-
dzi. Nasz cel uległ rozmyciu. Przypomnij sobie, po co to ro-
bisz. Jeżeli np. uczysz się języka obcego, zastanów się, do
czego konkretnie będziesz używać tej umiejętności. Co
chcesz w ten sposób osiągnąć?
Czy ten cel jest ciągle ważny? Być może cel przestał być ak-
tualny i nie warto się starać? Czy ciągle Ci na tym zależy?
Czy znasz jakiś inny, łatwiejszy sposób wykonania tego zada-
nia? Jeżeli znasz, zrób to inaczej! Ale dopóki nie znasz, nie po-
rzucaj tego, co robisz. Możesz równocześnie szukać nowych
sposobów, ale nie zostawiaj zakuwania słówek tylko dlatego,
że za pół roku pojedziesz na nowe, magiczne seminarium.
Czy kontynuowanie tego zagraża Twojemu zdrowiu lub cze-
muś, co bardzo cenisz? Inaczej mówiąc, czy gdy będziesz to
dalej robił, istnieje ryzyko, że dostaniesz udaru mózgu,
umrzesz z głodu, nabawisz się zapalenia płuc, rzuci Cię
żona lub wyprą się Ciebie rodzice? Jeżeli istnieje takie ryzy-
ko, być może rzeczywiście warto przestać. Jeżeli nic takiego
nie nastąpi, chyba rozczulasz się nad sobą.
205
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCztery pytania, które zadaj sobie, gdy czujesz zmęczenie
Jeżeli:
to, co robisz jest celowe,
ten cel jest ważny,
nie znasz łatwiejszego sposobu,
kontynuowanie pracy nie stanowi dla Ciebie poważnego za-
grożenia…
Dlaczego miałbyś nie spróbować przebić się przez warstwę
zniechęcenia i zmęczenia? Dlaczego nie sprawdzić, co za nią
jest? Dlaczego nie spróbować smaku drugiego oddechu?
Spróbuj się przełamać choćby raz. Zobaczysz, że następnym ra-
zem będzie Ci znacznie łatwiej, a sam punkt, w którym pojawi
się pierwsze zmęczenie, przesunie się dalej. Wystarczy czuć
zmęczenie i mimo to działać. Zobaczysz, że za jakiś czas poczu-
jesz przypływ energii.
Gdy decydujesz się na odpoczynek
Jak zauważył James, są granice. Mamy niedoceniane przez sie-
bie zasoby, ale nie bez granic.
Nasze poczucie zmęczenia bywa efektem rzeczywistego wyczer-
pania organizmu. Czasem po ośmiu godzinach pisania, mimo że
206
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakGdy decydujesz się na odpoczynek
czuję motywację do pracy, nie jestem w stanie sklecić kilku
zdań. Nie potrafię klarownie zobaczyć celu ani nie potrafię zna-
leźć dobrych ilustracji. Na podstawie efektów swojej pracy
wiem, że wyczerpałem swoje zasoby co najmniej na kilka godzin.
Gdy czujesz, że pracujesz coraz mniej efektywnie, zadbaj o od-
poczynek. Nigdy jednak nie odpoczywaj, robiąc to samo. Nie-
którzy ludzie dochodzą do wniosku, że odpoczną, robiąc to
samo w mniejszym stopniu — np. pozwalając sobie na więcej
błędów, mniejszą staranność czy wolniejsze tempo. Coś takiego
pogłębia zmęczenie. Najlepszą metodą odpoczynku jest całko-
wicie zmienić rodzaj zajęcia.
Ćwiczenie — zrób coś, na co nie masz
ochoty
Jeżeli nauczysz się otwarcie i bez jęczenia znosić zmęczenie
i trud, Twoje życie stanie się, paradoksalnie, łatwiejsze i wy-
godniejsze. Staniesz się bardziej odporny na przeszkody i trud-
ności. To trochę tak jak z hartowaniem. Gdy stopniowo wysta-
wiasz swoje ciało na działanie chłodu, czujesz go w coraz
mniejszym stopniu.
207
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakĆwiczenie — zrób coś, na co nie masz ochoty
Wbrew pozorom nasze czasy nie są dla wygodnickich. Jeżeli chcesz
coś osiągnąć, musisz być twardzielem. Gdy przeraża Cię wizja dłu-
gich godzin nauki lub pracy, gdy oczekujesz szybkich i łatwych
efektów, niewiele możesz osiągnąć. Większość ludzi odnoszących
sukcesy to osoby, które nauczyły się żyć z odciskami w różnych
miejscach (nogach, rękach i siedzeniu). Sto lat temu William Ja-
mes proponował ćwiczenie, które warto stosować i dzisiaj:
Przez codzienne drobne ćwiczenia podtrzymuj w sobie zdol-
ność do wysiłku. To znaczy: w rzeczach drobnych i małej wagi
systematycznie spełniaj małe bohaterstwa, codziennie zrób coś
trudnego tylko dlatego, że jest to trudne (że nie masz na to
ochoty), abyś w chwili, gdy cię spotkają wielkie przeciwności,
znalazł potrzebną siłę i sposób, by się z nimi zmierzyć. Tego ro-
dzaju ascetyzm jest czymś w rodzaju ubezpieczenia opłacanego
od domu i ruchomości. Wnoszona opłata na razie nie przynosi
żadnych korzyści, a może nawet nie zwróci się nigdy; lecz jeżeli
nawiedzi nas pożar, dzięki niej unikniemy ruiny. Tak samo
dzieje się z człowiekiem, który nawykł do skupiania uwagi,
energii, wytrwałości i panowania nad sobą w sprawach co-
dziennych. Stać on będzie jak wyniosła wieża, gdy wszystko się
zachwieje koło niego, a ludźmi wątlejszej natury, niby liśćmi
wiatr będzie pomiatał.10
Zastanów się, co dzisiaj takiego możesz zrobić? Co z tego, co
leży poza sferą Twojej wygody, zrobisz dzisiaj?
10 James W., Pogadanki psychologiczne, Warszawa 1920, s. 45–46.
208
Odwaga: Czy umieszOdwaga: Czy umiesz wybiec na spotkaniewybiec na spotkanie
przeszkód?przeszkód?
Na tym polega istota lęku, że wywołuje on to, czego ktoś się
boi.
Victor E. Frankl
Następnym razem, kiedy poczujesz lęk, uznaj się za
szczęściarza, bo w tym właśnie miejscu rodzi się odwaga.
Pema Cziedryn
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakOdwaga: Czy umiesz wybiec na spotkanie przeszkód?
Nie warto unikać wysiłku
W moim bloku długo nie było windy. To znaczy była, ale spół-
dzielnia nie chciała jej uruchomić. Przez kilka lat codziennie
kilka razy wchodziłem na piąte piętro. Czasem solidnie obcią-
żony. Wiele razy kląłem na czym świat stoi. Wreszcie, gdy spół-
dzielnia przestała administrować blokiem, winda ruszyła. Po-
czuliśmy wygodę płynącą z cywilizacji. Kilka miesięcy później,
zacząłem czuć bóle w kolanach, a gdy musiałem wejść na trze-
cie piętro, sapałem jak parowóz, mimo że wcześniej wbiegałem
bez zadyszki na piąte. Podskoczyła mi waga. Przeczytałem wte-
dy o wynikach pewnych badań. Ludzie, którzy pokonują co-
dziennie o własnych siłach dziesięć pięter, są o kilkadziesiąt
rzadziej ofiarami zawałów serca. Oczywiście ciągle korzystam
z windy. Gdy mam zakupy lub na jednej ręce trzymam dziecko,
a w drugiej rowerek, głupotą byłoby nie korzystać. Ile razy jed-
nak mogę, wbiegam na górę jak za dawnych czasów. Wygoda to
dobra rzecz, tylko trzeba umieć z niej korzystać.
210
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMity życia bez wysiłku
Mity życia bez wysiłku
Jest mit, który sprawia, że wiele osób nigdy nie osiągnie sukce-
su. Polegnie w połowie drogi, wycofa się i nie doprowadzi do
realizacji większości ze swoich zamierzeń. To mit, który jest
rozpowszechniony szczególnie mocno w naszych czasach
i szczególnie mocno widać go w Internecie. Ten mit mówi, że
wszystko można osiągnąć łatwo, lekko i bez wysiłku. Marketin-
gowcy dobrze to czują. John Caples (guru wszech czasów mar-
ketingu) pisze, że nagłówek każdej reklamy powinien:
[…] zasugerować czytelnikowi, że istnieje szybki i łatwy spo-
sób zdobycia tego, czego się pragnie.11
Chcesz się nauczyć grać na fortepianie? Przecież wystarczy ku-
pić nasz kurs korespondencyjny. Chcesz nauczyć się języka ob-
cego? Nie ma problemu, po naszym tygodniowym, bezbole-
snym szkoleniu będziesz mówił jak rodowity Anglik. Ja sam
daję się nabrać na takie obietnice. Kupiłem przynajmniej kilka
(jak nie kilkanaście) książek, które oferowały wiele cudownych
sposobów na to, by być bogatym, doskonale pisać czy odnosić
same sukcesy. Okazały się pięknie opakowanymi bzdurami. To
są nasze czasy. Jeżeli coś jest trudne, to jest złe. Wygoda i brak
wysiłku jest wartością absolutną. Wysiłek nas przeraża i znie-
chęca. Erich Fromm w książce „O sztuce istnienia” pisze:11 Caples J., Skuteczna reklama, Warszawa 2000, s. 49.
211
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakMity życia bez wysiłku
Barierą na drodze do uczenia się sztuki życia jest doktryna,
którą można by określić — „bez trudu i bólu”. Ludzie nabrali
przekonania, że wszystko, nawet najtrudniejszą umiejętność,
winno się opanować bez trudu lub z minimalnym jego nakła-
dem. […] Postęp techniczny zmniejszył ilość fizycznej energii
potrzebnej do wytwarzania dóbr. Dzięki pierwszej rewolucji
przemysłowej zwierzęta i ludzka energia fizyczna zostały za-
stąpione mechaniczną energią maszyny. Po drugiej rewolucji
przemysłowej myślenie i liczenie zostało zastąpione pracą
maszyn, aż do bardzo skomplikowanych komputerów włącz-
nie. […] Wyzwolenie, które przyniosła maszyna, doprowadzi-
ło do zrodzenia ideału absolutnego lenistwa, po którym przy-
szło przerażenie jakimkolwiek rzeczywistym wysiłkiem. Do-
bre życie to życie bez wysiłku. Konieczność wzmożonego wy-
siłku została, by tak rzec, uznana za przeżytek średniowieczny
i dokonuje się go jedynie wówczas, gdy rzeczywiście jest się
doń zmuszonym, nigdy dobrowolnie. Wybieramy się samo-
chodem do pobliskiego sklepu, aby „uniknąć” wysiłku space-
ru. Kasjer przy kontuarze wybija na kalkulatorze nawet trzy
pozycje, aby zaoszczędzić sobie wysiłku myślenia.12
12 Fromm E., O sztuce istnienia, Warszawa–Wrocław 2000, s. 37.
212
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPłyń pod prąd
Płyń pod prąd
Jeżeli chcesz, w odróżnieniu od narzekających, zrzędzących,
apatycznych, przyklejonych do telewizorów, sterowanych przez
reklamy i polityków ludzi, zrobić coś, co jest warte Twojego ży-
cia, musisz iść pod prąd.
Płynąłeś kiedyś rwącą rzeką pod prąd? To wymaga dużego wy-
siłku. Niewiele przypomina leniwe unoszenie się na basenie.
Czy wydaje Ci się, że życie jest wygodnym basenem, na którym
obsługa z uśmiechem podaje dmuchane materace i kolorowe
drinki z palemkami? Może życie jest jednak rwącą, pełną wi-
rów górską rzeką. I żeby dopłynąć tam, gdzie chcesz, trzeba być
uważnym, skupionym i gotowym do wysiłku. To nie znaczy, że
zawsze masz płynąć pod prąd. Przyjrzyj się, co robią ryby. Cza-
sem płyną pod prąd, czasem unoszą się ustawione głową na-
przeciw strumienia, a czasem dają się ponieść strumieniowi.
Wysiłek sam w sobie (tak samo jak wygoda) nie jest żadną war-
tością. Nieważne, czy coś jest męczące czy lekkie, ważne, co
chcesz zrobić. Jeżeli jednak nie będziesz gotowy dać z siebie
wszystkiego, walczyć z przeciwnościami i solidnie się spocić;
jeżeli wizja wysiłku będzie Cię przerażać czy choćby zwalniać —
nic nie osiągniesz. Rwąca woda prędzej czy później wyrzuci Cię
na brzeg.
213
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPłyń pod prąd
W księdze samurajów „Hagakure” można przeczytać:
Gdy spotyka się klęski lub trudne sytuacje, nie wystarczy je-
dynie powiedzieć, że nie jest się wytrąconym z równowagi.
Znajdując się w trudnej sytuacji, trzeba dzielnie i z radością
pędzić do przodu. To jest sposób pokonywania barier, o któ-
rym mówi powiedzenie „im więcej wody, tym wyżej łódka”.
Gdy ktoś blednie na widok trudności, nic nie osiągnie w życiu.
Gdy ktoś się ich nie boi, ale podchodzi do nich obojętnie, rów-
nież niewiele osiągnie. Jedynym dobrym podejściem jest entu-
zjazm i radość. Nie chodzi o to, byś zachował kamienny spokój
na widok trudności. To za mało. Chodzi o to, byś aktywnie ich
szukał. By trudności, jakie napotykasz na swojej drodze, wywo-
ływały Twój uśmiech.
Nie unikaj wysiłku, ale z radością go oczekuj. Zapewniam Cię
— jeżeli masz coś ważnego w życiu do zrobienia, będziesz mu-
siał się napocić. Kocham trudności. To wspaniale, że się poja-
wią. Będę mógł doświadczyć poczucia siły i ruchu do przodu.
Poczuję wspaniałe odczucie rozwoju!
Nie chodzi o masochizm. Wysiłek nie zawsze jest przyjemny,
trud rzadko jest miły. Jednak to, co jest nieprzyjemne, nie jest
złe. Z perspektywy tego, co masz w życiu do zrobienia, często
jest znacznie lepsze niż to, co przyjemne.
214
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPłyń pod prąd
Nie chodzi o to, by kochać wysiłek, ale by przestać się na nim
skupiać. By przestać się go panicznie bać i tracić kolejne okazje.
Intencja paradoksalna
Lęk przed trudnościami i niepowodzeniami często fizycznie
nas osłabia. Mamy wrażenie, że ktoś nam podcina skrzydła, że
cały zapał nam przechodzi.
Myślimy wtedy zazwyczaj: „tylko nie to, muszę być silnym, mu-
szę walczyć, zaczynamy się starać, ale efekty są jeszcze gorsze.
Osłabienie i apatia jest jeszcze gorsza.
Pamiętasz jakąś sytuację, w której bardzo Ci zależało na tym, by
się jakoś poczuć? Na przykład nie czuć tremy, zasnąć, wykazać
się w łóżku czy okazać się miłym rozmówcą? Mam jedno takie
niemiłe wspomnienie. Ona i ja stoimy gdzieś w załomach murów
starego miasta. Świeci księżyc, jest ciepły letni wieczór. Ona się
opiera i patrzy na mnie rozmarzonym wzrokiem. Ja myślę: „Do-
bra, teraz muszę ją pocałować. Doliczę do trzech… raz, dwa,
trzy… o nie, muszę ją pocałować.” Oczywiście nic z tego nie wy-
szło. Im bardziej chciałem, tym było to trudniejsze.
Każdy zna podobne zjawisko. Gdy boisz się, że się zaczerwie-
nisz, pojawiają się rumieńce, gdy okropnie Ci zależy na tym, by
215
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakIntencja paradoksalna
się nie potknąć, potykasz się, gdy się boisz, że będziesz spięty
podczas przemówienia, jesteś spięty jak nigdy, gdy bardzo zale-
ży Ci na tym, by wreszcie zasnąć, przewracasz się z boku na
bok, gdy pragniesz być doskonałym kochankiem, jakoś tak
kiepsko wychodzi…
Tak działa nasza psychika. Im bardziej na czymś nam zależy,
im bardziej od czegoś się chcemy wyzwolić, tym mniejsze
mamy szanse, by tego doświadczyć. I nie jest ważne, czy my-
ślisz negatywnie („nie mogę być taki nieśmiały”), czy pozytyw-
nie („muszę się odważyć”). Naciskanie na siebie samego wywo-
łuje przeciwną reakcję.
Powstaje błędne koło. Napięcie i niepokój fiksuje uwagę na ne-
gatywnych odczuciach. Te odczucia z kolei jeszcze bardziej sku-
piają naszą uwagę. Im bardziej naciskasz, tym gorsze są efekty.
Ten sam mechanizm może dotyczyć nie tylko naszych we-
wnętrznych uczuć. Są na przykład ludzie, którzy nie potrafią się
skupić, gdy dobiegają do nich jakieś dźwięki. Ponieważ ostat-
nio są upały, w wielu pomieszczeniach są włączone wentylatory
(w chwili, gdy to piszę, obok mnie stoją dwa, jeden już wieje).
Ostatnio, gdy chciałem włączyć wentylator, ktoś powiedział:
„nie włączaj, nie mogę już słuchać jego dźwięku”. Większość
z nas przestaje zauważać szum wentylatora po kilkunastu se-
kundach. Albo wcale nie zwraca na niego uwagi. Przystosowuj-
my się do niego, szum przechodzi w tło. Ale spróbuj osiągnąć
216
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakIntencja paradoksalna
to celowo. Włącz wentylator i postaraj się przestać zwracać na
niego uwagę. Pomyśl sobie np. „to głupie zwracać cały czas
uwagę na wentylator, muszę przestać go słyszeć”. Zobaczysz,
jak Twoja uwaga się zapętli i jak z każdą chwilą dźwięk będzie
stawał się coraz bardziej męczący.
Jedyne, co można zrobić, to przerwać całą tę błędną pętlę.
Przestać naciskać. Dokładnie tak, ja to się robi w judo: gdy Cię
ciągną — pchaj, gdy Cię pchają — ciągnij. Porzuć nadzieję na
poprawę, zmianę. Przestań gorączkowo pragnąć wyzwolenia
z tarapatów. Ta zasada jest podstawą techniki terapeutycznej
nazwanej przez Victora E. Frankla Intencją Paradoksalną.
Technika jest bardzo prosta. Jeżeli się czegoś obawiasz, zacznij
sobie tego życzyć, dodaj do tego trochę humoru i kpiny z siebie.
Zamiast mówić sobie np.: „muszę dobrze wypaść i nie mogę się
bać”, powiedz sobie:
Mam nadzieję, że zemdleję na środku, a wszyscy będą się ze
mnie śmiali.
Jeśli — jak pacjent, którego opisuje Frankl, boisz się, że popeł-
niłeś jakiś błąd w zeznaniach podatkowych i mogą Cię za to za-
mknąć, powiedz sobie:
Gwiżdżę na wszystko, niech diabli wezmą perfekcjonizm.
Wszystko mi jedno. Jeśli o mnie chodzi, to mogą mnie
217
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakIntencja paradoksalna
zaaresztować. Im prędzej, tym lepiej. Mogą mnie aresztować
nawet trzy razy dziennie.
Obawiasz się, że spotkasz się z trudnościami? Powiedz sobie:
Mam nadzieję, że padnę ze zmęczenia po drodze. Na pewno
rozklapię się jak stary zdezelowany samochód, będę rzęził
i wzbudzał litość wszystkich…
Boisz się, że czegoś nie uda Ci się skończyć:
Mam nadzieję, że do końca życia będę się z tym zmagał i nigdy
tego nie skończę, nawet jako 120-letni staruszek ciągle będę to
robił, co mi tam, przynajmniej będę miał coś do roboty.
Czasem zbyt poważnie podchodzimy do siebie i swoich obaw.
Pora trochę się z siebie pośmiać.
Puścić się brzegu
Pierwszą znaną nam osobą, która dopłynęła do brzegów Ame-
ryki, był Krzysztof Kolumb. Zrobił to dopiero pod koniec
XV w. Można to było zrobić kilka wieków wcześniej (ponoć do
Ameryki zawijali już Wikingowie). Jednak nikt nie odważył się
wypłynąć. Zrobił to dopiero Kolumb, który musiał przez kilka-
218
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPuścić się brzegu
naście lat przekonywać, że jego wyprawa ma sens, a on sam nie
jest szaleńcem. Co było takiego trudnego w tej wyprawie? Czy
to był problem wsiąść na statek i płynąć do przodu? Przecież
gdy tylko Kolumb wrócił, tysiące ludzi rzuciło się w stronę no-
wego świata.
Płynąć do przodu nie było niczym trudnym. Tylko jedna rzecz
była trudna. Stracić z oczu brzeg. Gdyby tak móc ciągle widzieć
znany brzeg, można by było płynąć i płynąć. Ale gdy tylko brzeg
ginął z oczu, od razu pojawiały się straszne myśli o tym, co jest
po drugiej stronie. Tam na pewno jest koniec świata! Wielki
potwór, którzy nas pożre! Kolumb powiedział:
— Nie uda ci się przepłynąć przez ocean, jeżeli nie odważysz się
stracić z oczu brzegu.
Kolumb był człowiekiem, który nie bał się opuścić tego, co do-
brze znał. Zastanawiam się, czy wyruszyłby do Ameryki, gdyby
nie przygoda w młodości. Statek, którym płynął, został roztrza-
skany przez sztorm, a on sam nieprzytomny, jako jeden jedyny,
który przeżył, bez grosza przy duszy, został wyrzucony na brzeg
kraju, którego mowy nie rozumiał. Ludzie po takim przeżyciu
reagują zazwyczaj na dwa sposoby: albo zaczynają kurczowo
trzymać się tego, co znają, by znowu nie stać się rozbitkami,
albo pozbywają się lęku.
219
Akceptacja: Czy umieszAkceptacja: Czy umiesz przyjąć siebie?przyjąć siebie?
Jeżeli zatroszczysz się o swoje życie, twoje uczucia zatroszczą
się same o siebie.
Gregg Krech
Gdy cię dotknie jakikolwiek ból, pamiętaj o tym, że nie ma
w nim nic hańbiącego i że nie osłabia ducha, który tobą
kieruje.
Marek Aureliusz
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakAkceptacja: Czy umiesz przyjąć siebie?
Patriotyczny obowiązek
Kilka lat temu słuchałem nagrań z seminariów prowadzonych
przez świetnego mówcę, Ziga Ziglara. To fascynujący człowiek.
Mówi tak, że nie można przestać go słuchać. Jego anegdoty są
prześmieszne, jego historyki wciągające, a wnioski, do jakich
zmierza, wydają się trafne, klarowne i przekonujące. Kilkugo-
dzinne nagranie odsłuchałem parękroć, za każdym razem czer-
piąc z tego dużo przyjemności. Tematem seminarium było po-
czucie własnej wartości. Zig bardzo przekonująco wyjaśniał, że
brak poczucia własnej wartości jest powodem całego zła, jakie
dotyka młodzież i kraj. Gdy ludzie nauczą się dbać o poczucie
własnej wartości, Ameryka i cały świat staną się lepsze. Spad-
nie przestępczość, zlikwidowane zostaną narkotyki, młodzi lu-
dzie przestaną palić, spadnie ilość niechcianych ciąż, zniknie
pornografia, dzieci zaczną lepiej się uczyć, przedsiębiorstwa
będą bardziej dochodowe, podniesie się poziom życia, demo-
kracja będzie coraz bardziej kwitnąć, znikną nierówności raso-
we… „Wszystko” — argumentował, okraszając wykład licznymi
anegdotami — „jest w człowieku, w tym, co o sobie myśli i jakie
ma poczucie własnej wartości.”
221
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPatriotyczny obowiązek
Zig Ziglar i inni mówcy zarazili Amerykanów troską o poczucie
własnej wartości. Stało się to podstawowym, patriotycznym
obowiązkiem. Powoływano instytucje, a nawet rządowe pro-
gramy, które miały krzewić poczucie własnej wartości.
Wszystko jednak opierało się na mocnym przekonaniu, że tak
jest. Nie było przekonujących badań, które by potrafiły wyka-
zać, że faktycznie warto płacić duże pieniądze za programy,
szkolenia i książki. Anegdoty Ziga Ziglara o tym, jak jego mama
z łagodnością traktowała krowy i dzięki temu ich wydajność
była dwa razy większa niż u sąsiadów, to nieco za mało, nawet
jak na kraj kowbojów.
Gdy zaczęto prowadzić badania, balon z wysokim poczuciem
własnej wartości pękł. Zig Ziglar jest wspaniałym mówcą. Jed-
nak przynajmniej w tym temacie opowiadał całkowite bzdury.
Nie mając wielkiego pojęcia na temat psychologii czy dynamiki
rozwoju człowieka, stworzył opowieść mającą tyle wspólnego
z rzeczywistością, co opowieści Tolkiena. Wciągają i poruszają,
ale lepiej nie traktować ich jak przewodnika podczas wakacyj-
nych podróży.
Oto kilka faktów niezaczerpniętych z rodzinnej farmy Ziglara,
ale z badań prowadzonych na dziesiątkach tysięcy osób:
Wysokość poziomu samooceny nie prognozuje wysokości
osiągnięć szkolnych. Korelacja poczucia własnej wartości
222
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPatriotyczny obowiązek
u uczniów w 10. klasie z ich osiągnięciami pod koniec 12.
klasy (koniec szkoły średniej 17–18 lat) wynosiła 0,1 (kore-
lację oznacza się w skali od 0 do 1, 0 to brak związku, 1 –
związek stuprocentowy; korelacja w wysokości 0,1 to prak-
tycznie brak związku). Jedynym prognostykiem wysokich
ocen pod koniec klasy 12. były wysokie oceny w klasie 10.
(korelacja powyżej 0,8). Te badania zostały przeprowadzo-
ne na 23 000 osób w 1986 r., przez psychologów z Uniwer-
sytetu Iowa.
Z badań przeprowadzonych w 1998 r. wynika z kolei, że po-
ziom samooceny wiąże się umiejętnościami interpersonal-
nymi, jednak tylko wtedy, gdy swoje umiejętności ocenia
sam zainteresowany. Gdy robią to osoby mieszkające z nim,
okazuje się, że poziom samooceny nie ma żadnego istotne-
go związku z takimi umiejętnościami jak: rozwiązywanie
konfliktów, dostarczanie wsparcia emocjonalnego, odsła-
nianie się czy asertywność. Jedyną umiejętnością, która
rzeczywiście wiązała się z wysoką samooceną było inicjowa-
nie znajomości. Dodatkową rzeczą, na jaką zwracają uwagę
te badania, jest brak kontaktu z rzeczywistością u osób ma-
jących wysoką samoocenę. Ich ocena swoich umiejętności
okazała się dosyć odległa od tego, jak oceniali ich inni.
Badania prowadzone w 2000 r. wykazały z kolei, że brak
jest istotnych związków pomiędzy poziomem samooceny
223
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakPatriotyczny obowiązek
u młodzieży, a tym, czy nadużywa ona narkotyków w wieku
15 lat.
Nie mam zamiaru, wzorem Ziglara, dobierać faktów do swojej
tezy. Wyniki badań nie są jednoznacznie. Są także badania,
które pokazują korzyści z posiadania wysokiego poczucia wła-
snej wartości. Na przykład często okazuje się, że ludzie o wyso-
kiej samoocenie są szczęśliwsi i przejawiają większą inicjatywę.
Samoocena sama w sobie nie jest czymś złym. Na pewno nie
jest panaceum, choć może być czymś przydatnym.
Czymś innym jest jednak mieć wysoką samoocenę (np. wynikłą
ze swoich osiągnięć), a czymś innym jest sztucznie ją rozwijać.
Czy warto pompować poczucie
własnej wartości?
Miałem kiedyś dyrektorkę, która przez wiele lat pracowała na
Zachodzie. Gdy spotkała się z nami po raz pierwszy, na planszy
papieru widniał wielki napis „Jesteśmy najlepsi”. To i podobne
sformułowania powtarzała średnio do pół minuty. Nikt za bar-
dzo nie wiedział, w czym jesteśmy najlepsi ani kto jest gorszy.
Ale kobieta uparcie trzymała się swojej mantry, aż została
224
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy warto pompować poczucie własnej wartości?
zwolniona z powodu braku wyników. Nie wiem, czy na poże-
gnanie również wykrzyknęła „jesteśmy najlepsi”.
Podobną strategię działania co ona mają dziś prawie wszyscy
trenerzy motywacyjni. Z uporem maniaka mówią Ci, że jesteś
najlepszy, największy i wspaniały. Starają się zmienić Twoje
myślenie, wcale nie troszcząc się o jakikolwiek realne sukcesy.
Mają prostą logikę: gdy uwierzysz, że jesteś najlepszy, to sta-
niesz się najlepszy. Faktem jest, że rzeczywiście poczucie wła-
snej wartości wiąże się z osiągnięciami. Gdy coś Ci się uda —
czujesz lepszą samoocenę. Gdy Ci się nie uda — samoocena Ci
spada. Pytanie jednak brzmi: skąd taka pewność, że można
w odwrotną stronę?
A jeżeli tak nie jest? Jeżeli płacąc tym wszystkim motywato-
rom, nie tylko nie ułatwiasz sobie życia, ale je utrudniasz? Za-
miast powiększać swoje możliwości, pomniejszasz, bo zaczy-
nasz żyć w nierealnym, fałszywym świecie?
W 1999 r. Donelson Forsyth i Natalie Kerr z Virginia Common-
wealth University przeprowadzili prosty eksperyment. Wzięli
grupę słabych studentów i losowo podzieli ich na dwie grupy.
Potem przez semestr jednej i drugiej grupie wysyłali odpowied-
nio przygotowane wiadomości. W jednej grupie miały one za
zadanie budować poczucie wysokiej wartości, w drugiej poczu-
225
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy warto pompować poczucie własnej wartości?
cie odpowiedzialności za swoje działania. Oto przykłady takich
wiadomości. Którą z nich wolałbyś otrzymać?
JAKIE SĄ PRZYCZYNY DO-
BRYCH I ZŁYCH STOPNI?
Badania sugerują, że gdy studenci
oblewają test, mają tendencję do
utraty zaufania do siebie: mówią
do siebie takie rzeczy jak: „nie uda
mi się” lub „jestem do niczego”
lub „nie jestem tak dobry jak inni
ludzie na uczelni”.
Inne badania sugerują natomiast,
że studenci, którzy mają wysokie
poczucie własnej wartości, nie tyl-
ko dostają lepsze oceny, ale także
pozostają bardziej pewni siebie.
W jednym z eksperymentów, ba-
dacze poprosili studentów o zapi-
sywanie wszystkich myśli, jakie
przychodziły im do głowy, gdy
starali się poprawić swoje stopnie.
Studenci, który z każdym testem
osiągali poprawę, myśleli: „mogę
być z siebie dumny”, „uda mi się”,
JAKIE SĄ PRZYCZYNY DO-
BRYCH I ZŁYCH STOPNI?
Badania sugerują, że gdy studenci
oblewają test, mają tendencję do
obwiniania za swoje niskie stop-
nie zewnętrznych czynników. Mó-
wią do siebie takie rzeczy jak:
„test był zbyt trudny” lub „profe-
sor tego nie wyjaśnił” lub „pytania
były zbyt podchwytliwe”.
Inne badania sugerują natomiast,
że studenci, którzy biorą odpo-
wiedzialność za swoje stopnie, nie
tylko dostają lepsze oceny, ale
również uczą się, że sami mają
kontrolę nad ocenami, jakie do-
stają.
W jednym z eksperymentów, ba-
dacze poprosili studentów o zapi-
sywanie wszystkich myśli, jakie
przychodziły im do głowy, gdy
starali się poprawić swoje stopnie.
226
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzy warto pompować poczucie własnej wartości?
„jestem lepszy niż inni ludzie na
uczelni”, „jestem z siebie zadowo-
lony”. Studenci, którzy nie osiąga-
li poprawy, myśleli: „wstydzę się
siebie”, „nie zasłużyłem, by być na
studiach”, „jestem bezwartościo-
wy”.
WNIOSEK: Trzymaj swoją głowę
i poczucie własnej wartości wyso-
ko.
Studenci, który z każdym testem
osiągali poprawę myśleli: „muszę
ciężej pracować”, „jeśli się przyło-
żę, nauczę się tego materiału”,
„mam wpływ na to, co się wyda-
rzy podczas testów”, „mam
wszystko, co potrzeba, by to zro-
bić”. Studenci, którzy nie osiągali
poprawy, myśleli: „to nie moja
wina”, „test był za ciężki”, „nie je-
stem w tym dobry”.
WNIOSEK: Weź odpowiedzial-
ność za swoje wyniki.
Jak myślisz, jakie były efekty tych dwóch sposobów pomocy?
W grupie, którą karmiono „wiarą w siebie”, wyniki spadły po-
niżej 50 punktów (oceny niezadowalające). W grupie, która do-
stawała wiadomości skupione na działaniu, średnie wyniki
wzrosły, bo osiągnęły 62 punkty. To ciągle nie najlepszy wynik,
jednak ocena dostateczna.
227
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCzego Ci potrzeba?
Czego Ci potrzeba?
Każdy z nas chciałby przez cały czas mieć wysoką samoocenę.
Czuć się pewnym siebie i zadowolonym ze swoich sukcesów
i osiągnięć.
Pytanie jednak, co wolisz? Czy mieć wysokie, ale oderwane od
życia poczucie własnej wartości, czy też być skuteczną osobą,
która zmienia świat? Jeżeli chcesz wpływać na świat, nie potrze-
bujesz rozwijać za wszelką cenę poczucia własnej wartości. Gdy
starasz się to robić, kręcisz się ciągle wokół siebie. Im bardziej
na samoocenie Ci zależy, tym bardziej będziesz wrażliwy na jej
punkcie i tym bardziej grozi Ci oderwanie od rzeczywistości.
Czy w Twoim życiu chodzi o to, by czuć się dobrze i mieć po-
czucie wysokiej wartości, czy zrobić to, co dla Ciebie ważne?
Masz takie poczucie własnej wartości, jakie masz. Wyższe lub
niższe — to nie jest tak istotne. Czasem czujesz się z sobą lepiej,
a czasem gorzej. Ale liczy się świat, a nie Ty. Liczą się Twoje ma-
rzenia i cele, a nie nastroje. Co możesz zrobić, by wyjść z pułapki
walki o poczucie wysokiej wartości? Wystarczą dwie rzeczy:
Przyjmij to, co się dzieje w Tobie, zaakceptuj to, co dają.
Skup się na wartości tego, co robisz, a nie na poczuciu wła-
snej wartości.
228
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWahania poczucia własnej wartości są naturalne
Wahania poczucia własnej wartości
są naturalne
Czasem jestem twórczy i przyjacielski, a czasem jestem głupi,
ograniczony i nieuprzejmy. Czasem jestem wartościową osobą,
a czasem nie jestem. Jak każdy inny człowiek na tej ziemi, je-
stem kimś, kto się zmienia i kimś, do kogo nigdy nie będą pa-
sować na stałe takie czy inne etykiety.
Jo-jo, póki działa, jest raz na górze, a raz na dole. Raz jesteś
z siebie dumny, a raz się siebie wstydzisz.
Wszystko, co się dzieje wewnątrz nas — emocje, motywacje,
uwaga, poczucie własnej wartości — jest procesem. Istotą każ-
dego procesu są zmiany i falowanie. Gdy pozwolisz procesowi
płynąć zgodnie z jego naturą, doświadczysz przypływów i od-
pływów. Nawet największy mistrz medytacji nie może utrzy-
mać tego samego poziomu skupienia uwagi przez cały czas.
Gdy starasz się cały czas mieć wysokie poczucie własnej warto-
ści, jesteś jak ktoś, kto chwycił wahadło, nie pozwala mu
przejść do drugiego położenia. Można je trzymać, ale po pierw-
sze będzie Cię to kosztowało ciągły wysiłek, a po drugie od tego
trzymania wahadło nie zastygnie na zawsze w tym miejscu.
Gdy je puścisz, wróci do swojego ruchu.
229
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWahania poczucia własnej wartości są naturalne
Ludzie usiłują za wszelką cenę uniknąć niskiego poczucia wła-
snej wartości, bo gdy go doświadczają, czują się winni. Czują
wtedy, że znowu coś zawalili i sami sobie szkodzą. W efekcie
poczucie niskiej wartości staje się kilka razy bardziej dokuczli-
we. Coś, co jest nieprzyjemne, ale jeszcze nie upośledzające,
staje się nie do zniesienia. Możliwe są wtedy dwie strategie.
Niektórzy poddają się i zaczynają płakać. Ból jest dla nich zbyt
dokuczliwy, by cokolwiek robić. Nic nie ma sensu, więc po co
będę próbował? Można się tylko poddać.
Druga strategia polega na blokowaniu odczuwania bólu. Czło-
wiek usuwa go poza zakres świadomości i gorączkowo chwyta
się wszelkich sposobów, by się go pozbyć. Na przykład atakuje
wszystkich, którzy dadzą mu jakikolwiek powód do tego, by za-
istniało najmniejsze podejrzenie, że go nie szanują. Nie może
znieść np. gdy ktoś go wyprzedzi na ulicy, uśmiechnie się pod
nosem czy coś szepnie do drugiej osoby. Od razu wydaje mu
się, że to z niego drwią. Taka osoba jest także bardziej podatna
na manipulację. Wystarczy, że ktoś zacznie jej prawić komple-
menty. Oprócz tego ciągle szuka sposobów, by udowodnić
(głównie sobie), że nie jest tak nic nie warty. Szarżuje, prze-
chwala się, podejmuje się zadań zbyt trudnych dla innych.
W ten sposób stara się udowodnić sobie samemu, że nie jest
z nim tak źle.
230
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakWahania poczucia własnej wartości są naturalne
Ani załamywanie się nie jest dobre, ani blokowanie poczucia
niskiej wartości. Jeżeli zdarzy Ci się je poczuć (a mam powody
przypuszczać, że kiedyś może Ci się to zdarzyć), przestań robić
z tego zamieszanie. To, że je czujesz, nie znaczy, że coś z Tobą
jest nie tak. Jesteś zdrowy, pracuje Twoje psychiczne wahadło.
Niczego Ci nie brakuje. Nikt nie wydał na Ciebie wyroku. Po
prostu czujesz niskie poczucie własnej wartości. I co z tego? Od
tego się nie umiera.
Akceptacja całego siebie
Najłatwiejszą i najbardziej naturalną metodą poradzenia sobie
z poczuciem niskiej wartości jest wyjść poza nie. Przestać uza-
leżniać od niego swoje działanie.
Gdy starasz się utrzymać ciągle wysokie poczucie własnej war-
tości, zaczynasz fałszować rzeczywistość. Czujesz się przyjem-
nie, ale widzisz tylko fragment siebie. Masz kontakt tylko z po-
łową siebie.
By przestać być tak bardzo zależnym od poczucia własnej war-
tości, musisz otworzyć się na wszystko, co jest w Tobie. Prze-
stać walczyć, zrezygnować z próby dopasowywania siebie sa-
mego do własnych wyobrażeń. Przestać usiłować przez cały
231
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakAkceptacja całego siebie
czas być wspaniałym. Być takim, jakim się jest. Mowa o poczu-
ciu pełnej akceptacji siebie. Pełna akceptacja siebie samego nie
jest tym samym, co wysoka samoocena. Osoba, która właśnie
czuje wysoką wartość, mówi:
Zawsze dam sobie radę, jestem dumny z siebie, lubię siebie.
Osoba, która akceptuje całość siebie, powie:
Czasem nie daję sobie rady, czasem wstydzę się siebie, cza-
sem siebie nie lubię.
Ktoś, kto akceptuje siebie, nie wprowadza selekcji uczuć czy ich
cenzury. Nie odrzuca swojego poczucia słabości czy bezradno-
ści. Po prostu je przeżywa. Bez żadnych warunków przyjmuje
wszystko, co się w nim pojawia. Zarówno odczucia przyjemne,
jak i te nieprzyjemne. Akceptuje to, że świat składa się z proce-
sów, że on sam składa się ze zmienności. Że jego doznania
i emocje falują. Raz jest ożywiony, a raz pobudzony.
Czy umiesz się cieszyć ze swojego umysłu? Czy nie umiesz
przyjąć go takim, jaki jest? Czy nie możesz mu pozwolić działać
tak, jak działa?
232
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo masz od zawsze
Co masz od zawsze
Każdy człowiek na kuli ziemskiej jest wyjątkowy. Nie ma
dwóch takich samych osób, jak nie ma dwóch takich samych
płatków śniegu. Nie musisz robić nic, by stać się kimś wyjątko-
wym. Tak samo jak nie ma dwóch identycznych linii papilar-
nych, nie ma dwóch takich samych sposobów myślenia czy
opowieści.
Może zamiast próbować „łamać kod” swojego umysłu, zamiast
go programować, zamiast próbować go na nowo stwarzać, war-
to, byś zamknął wreszcie gębę i popatrzył z zachwytem na to,
co masz, co zawsze miałeś?
Mózg ludzki składa się z 10–15 tysięcy miliardów komórek
nerwowych. Już ta liczba oszałamia, będąc trzykrotnie wyższą
od liczby wszystkich ludzkich mózgów żyjących na naszej pla-
necie, ale liczba synaps (połączeń między komórkami nerwo-
wymi) jest jeszcze tysiąc razy większa, jest ich zatem około
dziesięciu bilionów, czyli więcej, niż kiedykolwiek żyło w ogó-
le ludzi od chwili, gdy uzyskaliśmy w pełni ten wspaniały na-
rząd przed tysiącami wieków. Równolegle z komórkami ner-
wowymi — podpierając je i żywiąc — istnieją komórki glejo-
we, a ich liczba jest taka sama jak komórek nerwowych, któ-
rym służą. Ponieważ podobne liczby wprawiają zwykły rozum
233
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakCo masz od zawsze
w zamieszanie, dodajmy dla porównania, że mądra mała psz-
czółka ma tylko około 7000 komórek nerwowych […]
Układ słoneczny jest ogromny, dla większości z nas niepojęty,
zdumiewający swymi odległościami, i zestawianie go — na
jednym oddechu — z naszym półtorakilogramowym mózgiem
wydaje się nie na miejscu — zjawiska o wymiarach kosmicz-
nych i zjawiska tak drobnego. Ale ten wspólny mianownik ma
więcej sensu, niż to się wydaje. Rozmiary, o których mówię i
które zdają się pojmować astronomowie, mają swój odpo-
wiednik w liczbach wymienianych przez neuroanatomów.
Wspomnieliśmy już o 15 miliardach komórek nerwowych, co
odpowiada całej liczbie (z grubsza biorąc) gwiazd w naszej ga-
laktyce. Wspomniano też o synapsach, tysiąckrotnie liczniej-
szych, a więc tak licznych jak gwiazdy w tysiącu galaktyk.13
Skupienie na świecie
Dostałeś swój wielki, wspaniały, zachwycający mózg nie po to,
by przy nim ustawicznie majstrować. By go przerabiać, modyfi-
kować i narzekać na niego. Dostałeś go po to, by działać
w świecie. By iść i zrobić to, co masz do zrobienia. By zmienić
świat, tak by stał się światem Twoich marzeń. By nieść innym
13 Smith, A., Umysł, Warszawa 1989, s. 18–20.
234
EFEKT JO-JO W MOTYWACJI — Zbigniew RyżakSkupienie na świecie
ludziom radość, by zbierać wszystkie rozproszone iskry boże
w całość.
Każda Twoja emocja, każda Twoja niedoskonałość i każde cier-
pienie mają jakiś sens. Nie odrzucaj ich tylko dlatego, że są nie-
przyjemne.
Zajmij się życiem, zajmij się światem. Przestań skupiać się na
sobie. Jeżeli tak zrobisz, bądź pewny, Twój umysł i Twoje uczu-
cia same zaczną działać tak, jak nawet byś o tym nie marzył.
235
Polecamy także poradnikiPolecamy także poradniki
Akademia sukcesu – Iwona Majewska-Opiełka
Autorkę tej książki nazywa się Matką pol-skiej psychologii sukcesu. Jako pierwsza kobieta w Polsce zaczęła propagować ideę stałej pracy nad sobą. „Akademia sukcesu” to praktyczny i kompletny pro-gram rozwoju osobistego zaplanowany na cały rok.
Nieoceniona pozycja w rozwoju własnej osobowości i w pracy z innymi.
Roman T. – Trener biznesu
Psychologia zdrowego rozsądku – Witold Wójtowicz
Ta książka jest dla Ciebie, jeżeli masz do-syć w swoim życiu nieskutecznych dzia-łań i wyrzutów sumienia. Prawdopodob-nie działo się tak, gdyż nikt oprócz Woj-towicza nie wyjaśnił Ci, że tylko ZDRO-WY ROZSĄDEK przybliża nas do satys-fakcji z życia. Nigdy, nikt nie wskazał Ci różnicy pomiędzy tymi dwoma, tak po-
dobnymi sposobami myślenia i podejmowania decyzji.
Krótko Polecam Dzięki tej książce naprawdę zrozumiałem co to szczęście i je osiągnąłem. Może to i banał, ale mnie po-mogła – dzięki autorowi. :)
Piotr Lehmann – pasjonat psychologii społecznej, eko-nomista
Recommended