View
22
Download
0
Category
Preview:
Citation preview
1 ARMIA WPW WALKACH O PRZEŁAMANIE
WAŁU POMORSKIEGO
WYDAWCA:
POWIATOWY ZARZAD Z.B.O.W.i.D. W SZCZECINKU
CZERWIEC 1 9 57 ROK
1 ARMIA WPW WALKACH O PRZEŁAMANIE
WAŁU POMORSKIEGO
POMNIK
BOHATERÓW WAŁU POMORSKIEGO W SZCZECINKU
Redaktor: JAN L. BARFUSS Nadzór techn.: WŁADYSŁAW DUDEK Łamał: MICHAŁ SKRYCKI
fas' 'Na\
\Ą{ ^ \4(V\N \jNWS-'b>tłW.yy
C-10 KZG Koszalin D-683 5.000 A-5 pap. klienta 6. 56.
AKT EREKCYJNYDla uczczenia poległych na szańcach Walu Pomorskiego
żołnierzy polskich i radzieckich, dokonano w dniu 30 czerwca 1957 roku odsłonięcia POMNIKA BOHATERÓW WAŁU POMORSKIEGO.
Pomnika objęli:Protektorat nad budowąOb. Józef Cyrankiewicz Ob. Kazimierz Banach Ob. Marian Spychalski Ob. Karol Kuryluk Ob. Jerzy Bardziłowski Ob. Janusz Zarzycki Ob. Frey-Bielecki Ob. Wiśniewski Ob. Zygmunt Huszcza Ob. Wacław Komar Ob. Mieczysław Moczar Ob. Kazimierz Rusinek Ob. Henryk Matysiak Ob. Jan Kawiak Ob. Stanisław Wasilewski Ob. Andrzej Benesz Ob. Zbigniew Strzemiecki Ob. Andrzej Fręn Ob. Stanisław Piwowarczyk Ob. Józef Macichowski Ob. Władysław Pawłowski
— Premier P.R.L.:— Członek Rady Państwa —- Min. Obrony Narodowej— Min. Kultury i Sztuki— Gen. Broni Szef Sztabu W.P.— V-Min. Obrony Narodowej— Gen. D-ca Sił Lotniczych— Kontradmir. D-ca Mar. Woj.— Gen. D-ca Okręgu W.P.— Gen. D-ca W.W.— Generał-— Sekr. Generalny ZBoWiD— Sekr. Zarządu Gł. ZBoWiD— Przew. Prezydium WRN— I Sekr. KW — PZPR, poseł— Sekr. Woj. — SD, poseł— Przew. WK ZSL, poseł— Pułkownik—D-ca Dyw. WP— V-Przew. Prez. WRN— poseł— Prezes ZBoWiD
- Inicjatorem budowy pomnika był Związek Bojowników o Wolność i Demokrację w Szczecinku w osobach Komitetu Wykonawczego pod przewodnictwem obywateli:
1) Tadeusza Otto2) Juliusza Wolnika3) Władysława Słomiana
Fundatorami pomnika było całe społeczeństwo miasta Szczecinka przy współudziale i wydatnej pomocy ze strony Jednostki Wojskowej, oraz Prezydium Powiatowej i Miejskiej Rady Narodowej, Prez. WRN, Min. Kultury i Sztuki.
3
Materiału na budowę pomnika użyto w postaci narzutowego głazu granitowego, wydobytego z jeziora przez hitlerowców i przeznaczonego przez nich na wystawienie świadectwa historycznego — nieziszczonych marzeń, o zwycięstwie oręża niemieckiego nad Wschodem. Łańcuch, okalający pomnik, zdjęty został z wydobytego wraku zatopionego pancernika niemieckiego ,,Gneisenau".
Pomnik Bohaterów Wału Pomorskiego niech będzie skromnym wyrazem wdzięczności i pamięci dla Tych, którzy nie szczędząc swojej krwi, oddali swe życie na szańcach fortecy Wału Pomorskiego, za „Waszą i Naszą Wolność", za wielkie i nieśmiertelne braterstwo ludów słowiańskich, miłujących pokój, sprawiedliwość i demokrację.
Niech będzie przestrogą dla tych, którzy pragną w imię fałszywych ambicji i krwiożerczych instynktów zakuć w łańcuchy niewoli cały wolny świat, miłujący Wolność i Pokój, niech będzie dla potomnych pokoleń symbolem uczuć braterstwa wolnych narodów, przykładem braterstwa żołnierza, drogowskazem wiodącym do powszechnego szczęścia całej ludzkości!
Szczecinek, dnia 30 czerwca 1957 r.Komitet Wykonawczy: Prezydium Żarz. Okr. ZBoWiD
Otto Tadeusz > ■> Prezes Z. Okr. Pawłowski W.Wolnik Juliusz I V-Prezes Z. Okr. Barfuss JanSłomian Władysław II V-Prez. Z.O. Sochaczewski P.I Sekr. KP PZPR KuczewsKi H. Sekr. Zawierowski Ludwik Pr zew. Prez. PRN Kalemba W. Skarb. Rajda Jan- P. Fr. Jed. Nar. Wronowski E.Przew. Prez. MRN Kraus Jan Przew. ZP LPŻ Włodarczyk J.
Dyr. Żarz. L. Pań. Wiliński M.M.P.G.K. Suszyński Steian M.P.G.K. Skiba Władysław Nacz. Wydz. Dróg. P.K.P Puzawa Stanisław Kier. Rejonu Ekspl. Dróg Publ.Pudło Bolesław PSS Wiśniewski Franciszek P.P.T. Szokalski Konst.Wydz. Sz. ZPT Cuzeńcki Al.
4
Paweł Gołek-Narzęcki
PRZED POMNIKIEM
Baczność!...Prezentuj serca!...Dzień bohaterów się święci!...PociskTylko ciało uśmierca,
I Pocisk
Nie zabija pamięci.
Nad ziemią Huragan bitwyRozkasłał się ogniem bunkrów,Czerwoną drogą wy kwitł
I Ku zwycięskiemu jutru.
Z rozwścieczonym dygotem Rzucił Bałtykiem o brzeg,
ZapachniałSłonym potem .Znowu Polski Kołobrzeg.
BurzaPioruny rodzi.Wojna— Groby i zgliszcza.IluLegło
I Na drodze, ©
Nim padł Ostatni wystrzał?
LeczPolegliNie umierają,Polegli
Żyją w pamięci,Przed nimi
- Prezentuj serca,To ich dzień Tutaj się święci.
mjr. Zenon PAWLAK
I ARMIA WOJSKA POLSKIEGO W WALKACH O PRZEŁAMANIE WAŁU POMORSKIEGO
1. Ogólna charakterystyka Wału Pomorskiego.
Od mroźnych styczniowych dni, kiedy to na przestrzeni 1.200 km ruszyły do natarcia oddziały siedmiu frontów Armii Radzieckiej, upłynęło przeszło dwa tygodnie. Plan ofensywy- w głównych zarysach został zrealizowany. Wojska radzieckie odcięły wschodnio-pruskie ugrupowanie hitlerowskich wojsk od zaplecza i prowadziły dalsze walki zmierzające do ich zniszczenia. Coraz gwałtowniej rozwijało się natarcie w kierunku Odry, której prawy i lewy brzeg został osiągnięty na południe i północny zachód od Kostrzynia oraz pomiędzy Głogowem i Opolem. Wyzwolone zostało Zagłębie Górnośląskie. Klęska wojsk faszystowskich na obszarze Polski była całkowita. W ciągu tych kilku tygodni przekształciły się one w żałosne niedobitki, szukające ratunku w ucieczce. Dowództwo
" armii hitlerowskiej czyniło natomiast wszystko, by przeciwdziałać szybkiemu posuwaniu się wojsk radzieckich, ściągając na wschód dywizje z Ardenów, znad Renu, z Holandii i Włoch, z Norwegii i Danii. Pchano na wschód słuchaczy szkół wojskowych, jednostki zapasowe, lotników i marynarzy, dla których zabrakło właściwego im sprzętu bojowego. W ten sposób chciano powstrzymać natarcie na linii głównej i środkowej Odry oraz utrzymać za wszelką cenę Pomorze a następnie przejść do kontrofenzywy na tyły wojsk radzieckich działającychw kierunku na Berlin.
oSkoncentrowane siły miały się oprzeć o linię potężnych sta
łych fortyfikacji, które były rozbudowywane przez Niemców od roku 1943 w pobliżu ówczesnej granicy polsko-niemieckiej. Od połowy 1944 roku zostały one jeszcze bardziej rozbudowane i unowocześnione. Ten tak zwany Wał Pomorski ciągnął się od Bałtyku aż po Noteć, wzdłuż granicy Pomorza Gdańskiego i Szczecińskiego a dokładnie z rejonu Słupska na południe przez Szczecinek, Nadarzyce, jezioro Zdbiczno i Dobre, Wałcz i Piłę by na południe od niej połączyć się z systmem fortyfikacji w rejonie Gorzowa, Skwierzyny i Międzyrzecza. Jak już powyżej wspomniałem staranne rozbudowanie Wału Pomors
6
kiego rozpoczęło się od czasu, kiedy armia hitlerowska zaczęła na froncie radzieckim ponosić dotkliwe Klęski i kiedy jasnym się stało, że Armia Radziecka dojdzie w swym zwycięskim pochodzie do samego Berlina. Dowództwo hitlerowskie było zdania, że na Wńle Pomorskim uda się zatrzymać Armię Radziecką na dłuższy okres czasu. Snuto nadzieje, że w międzyczasie uda się domówić z dowództwem angio-amerykan- skim na zachodzie i w ten sposób zawrzeć dogodny dla siebie rozejm, unikając tym samym ostatecznej i całkowitej klęsk; Widzimy więc, że szybkie przełamanie Wału Pomorskiego miało znaczenie nie tylko wojskowe ale i polityczne. Wał Pomorski był rozbudowany wgłąb, mając na niektórych odcinkach nawet cztery linie obrony. Przebiegał przez dogodny de obrony teren w oparciu o duże ilości lasów, mokradeł, jezioi i rzek. Za wysuniętą linią betonowych schronów bojowych, rozbudowano nad rzeką Gwdą linię przesłaniania głównego pasa obrony Wału Pomorskiego, który był oparty (w pasie natarcia I Armii) o zachodni brzeg rzeki Piławy i o jeziora Dobre, Zbiczno, Smolno i Łubianka. W pełni wykorzystano tu kompleksy leśne. Silnie umocnione zostały również cieśniny między jeziorami. Od głównego pasa obrony w rejonie Nadarzyć szło odgałęzienie w postaci potężnej pozycji ryglowej na Wierzchowo, Zabin, Borujsko,-Orle. Podstawą obrony Wału Pomorskiego był system betonowych schronów bojowych, rozbudowanych według najnowszych wymagań sztuki inżynieryjnej oraz połączonych ze sobą systemem doskonale maskowanych rowów ciągłych.
Wał Pomorski nie spełnił nadziei hitlerowskiego dowództwa gwałtownym natarciem oddziały pancerne wojsk radzieckich przełamały w marszu umocnienia Wału Pomorskięgo na południe od'Piły. Stworzyły one sobie tym samym możliwość wykonania naprzód potężnego skoku i wyjścia już w końcu stycznia na Odrę pod Kostrzyniem. Likwidacja całości Wału Pomorskiego rozpoczęła się dopiero po wykonaniu zasadniczego zadania, to jest dopiero po umocnieniu zdobytego przyczółka na lewym brzegu Odry. Przypuszcza się, że Niemcy do obrony Wału Pomorskiego chcieli użyć specjalnie do takich zadań wyszkolonych jednostek. Ciężka sytuacja na froncie uniemożliwiła prawdopodobnie wykonanie tego planu. Do obrony pasa przełamania użyto obok innych mniejszych oddziałów — 15 dywizji SS „Lettland", chcąc tym samym lepiej przygotować do obrony główną pozycję przez umożliwienie
7
podciągnięcia odwodów. Szybkie natarcie I Armii na pas przesłaniania doprowadziło do rozbicia wojsk niemieckich i przeszkodziło w podciągnięciu świeżych jednostek do obsadzenia głównej pozycji. Z pasa przesłaniania tylko nieliczne grupy wycofały się na główną pozycję Wału Pomorskiego. W takiej sytuacji dowództwo niemieckie mogło użyć do obrony głównej pozycji tylko miejscowe doraźnie tworzone grupy bojowe i resztki sił, które wycofały się z pasa przesłaniania. Ogólnie siły te wynosiły w początkowym okresie natarcia na główną pozycję Wału Pomorskiego około 11 batalionów piechoty, dając tym samym na jeden km frontu 0,7 batalionu biorąc za podstawę obliczeń 15 km pas natarcia I Armii. Jeżeli się weźmie pod uwagę, że w pasie natarcia 6 km zajmowały jeziora, to okaże się, że ilość piechoty była tu wystarczająca. Mało natomiast było artylerii a jeszcze mniej wojsk pancernych. Bardziej wartościowymi były oddziały grupy dywizyjnej „Ernst" złożonej z kursantów oficerskiej szkoły. Grupa „Ernst" zostaje następnie przeorganizowana na dywizję „Märkisch Friedland' . Nie należy jednak zapominać, że obronę niemiecką poważnie wzmocniły umocnienia typu stałego i polowego, o których wspomniałem już poprzednio. To czyniło ją przy uwzględnieniu jeszcze ciężkiego a jednocześnie dogodnego do obrony terenu bardzo ciężką do zdobycia.
2. Przełamanie pasa przesłaniania.
8
ta
Dnia 29 stycznia związki taktyczne 1 Armii (bez 2 DP im. Henryka Dąbrowskiego, która znajdowała się jeszcze w Warszawie) rozpoczęły marsz na zachód w kierunku dawnej granicy polsko-niemieckiej z 1939 r„ przekraczając ją w dniu 30 stycznia.
Przekroczenie tej granicy zostało przyjęte przez żołnierzy 1 Armii z wielką radością. Zdawali oni sobie sprawę z tego, że wkroczyli na te ziemie Krzywoustego po to, by realizując program Manifestu Lipcowego przywrócić je na zawsze do Macierzy. Szli, by przywrócić Polsce Kołobrzeg i Szczecin, dać Polsce szerokie okno ;na świat, poprzez wybrzeże Bałtyku, szli by na zawsze objąć straż nad Bałtykiem i Odrą.
Głęboka wiara żołnierzy 1 Armii w słuszność sprawy której służyli i o którą walczyli, zaufanie do władzy ludowej i partii prowadzącej ich do sprawiedliwej walki ze znienawidzonym wrogiem — uzbrajała ich do trudnego zadania jakie przypadło im w udziale.
Już 30 stycznia 4 Dywizja Piechoty nawiązała styczność z nieprzyjacielem w rejonie Złotowa na nadgranicznej linii schronów bojowych.
Dywizje nacierające na prawo od 4 DP wykorzystując powodzenie radzieckich jednostek wyszły bez przeszkód na pas przesłaniania hitlerowców nad Gwdę. Po zaciętej nocnej walce z 30 na 31 stycznia 4 DP wyzwala Złotów i ścigając hitlerowców wychodzi również nad Gwdę.
Złotów, który od 1772 roku (od 1 rozbioru Polski) został oderwany od macierzy, wraca na jej łono jako pierwsze mias-
,to na Pomorzu Zachodnim, wyzwolone przez żołnierza polskiego.
Obrona hitlerowców nad Gwdą w pasie natarcia' 1 Armii opiera się na przygotowaniach do obrony okrężnej miejscowościach Jastrowie i Podgaje, obsadzonych przez znaczne siły faszystów. Przypuszczano również, że nieprzyjaciel może wprowadzić do walki swoje odwody.
Dowódca 1 Armii postanowił rozwinąć zdecydowane i szybkie natarcie w celu przełamania linii przesłaniania zanim wróg potrafi na niej zorganizować silną obronę. Poważną pomocą Wtwykonaniu zadania przez Dywizję 1 Armii było zwycięskie przełamanie pozycji przesłaniania przez sąsiednie związki operacyjne Armii Radzieckiej.
9
Walki o Jastrowie i Podgaje toczyły się z niezwykłą zaciętością. Trwały one od 1 do 3 lutego. Miejscowości te zostały wyzwolone w rezultacie śmiałych manewrów na oskrzydlenie i obejście, przeprowadzonych w ścisłym współdziałaniu z wojskami radzieckimi walczącymi na skrzydłach. Szybka utrata Jastrowia zaskoczyła dowództwo hitlerowskie, ponieważ uważało ono, że ten tak silny garnizon będzie się dłużej bronił. Rano 3 lutego zaistniał taki wypadek, że lotnictwo hitlerów- skie zrzuciło na miasto żywność i amunicję jako zaopatrzenie dla broniącego się garnizonu, która wpadła w ręce naszych oddziałów.
3. Przełamanie głównego pasa obrony.
44. .1
Przpfomp&rp ti/afa ćbmottfapęo p/zpz fszę /prm/p ü/P
10
Po zdobyciu Jastrowia i Podgajów przed 1 Armią stanęło trudne zadanie przełamania głównego pasa obrony Wału Pomorskiego. Dowódca 1 Armii postanowił szybko i zdecydo^ wanie- przeprowadzić działania zaczepne w całym pasie jej działania, aby w końcu dnia 4 lutego wyjść na rubież szosy Czaplinek — Wałcz.
Wspominałem już na początku że wróg wykorzystał tu całkowicie ułatwiające obronę warunki terenowe. Przesmyki między jeziorami zamknięte zostały systemem betonowym schronów bojowych Gęstość ich wynosiła do 7 na jednym kilometrze. By uzyskać powodzenie działania, należało rozj poznać słabsze miejsca obrony nieprzyjaciela i tam dokonać głównego uderzenia. Takie słabe ogniwa w obronie hitlerowców (na północ od jeziora Dobre) wykryła 4 DP i tam dokonała uderzenia. Było to całkowite zaskoczenie nieprzyjaciela, . który nie spodziewał się podjęcia większych działań zaczepnych w tym rejonie, szczególnie ze względu na mokradła i dużą ilość lasów.
Zgodnie z przewidywaniami Niemcy nie mieli tam gęstej sieci schronów bojowych. To dobre rozpoznanie pomogło przez zaskoczenie wroga uzyskać dywizji pełny sukces bojowy. Wykorzystując to powodzenie, Dowódca 1 Armii wprowadził tu główne swe siły, które począwszy od 5 lutego i przez następne dni w ciężkich walkach z silnie kontratakującym przeciwnikiem rozszerzyły poważnie włamanie. Mimo sukcesów rozszerzenie włamania następuje stosunkowo wolno. Związki taktyczne nie wykonują zadań postawionych im w poszczególnych dniach.
W czasie tych walk ponoszą dość duże straty w ludziach i sprzęcie. Całkowity opór nieprzyjaciela na głównej Pozycji Wały Pomorskiego został złamany dopiero 19 lutego.
Wtedy Dywizje 1 Armii wyśzły na ostatnią ryglową pozycję Wału Pomorskiego i rozpoczęły przygotowanie do przełamania jej. W toku walk na szczególne podkreślenie zasługuje śmiałe uderzenie na silnie umocniony węzeł oporu hitlerowskiego — Mirosławiec, zdobyty w nocy z 10 na 11 lutego przez oddziały wydzielone 1 i 2 DP oraz czołgi 1 Brygady Pancernej. Czołgiści ponoszą w tych walkach dość duże straty w sprzęcie bojowym.
Kiedy toczą się walki o Mirosławiec 4 DP przecina szosę Wałcz — Mirosławiec i współdziałając z oddziałami radzieckimi odcina drogi odwrotu wojskom hitlerowskim, atakowa
li
riym w Wałczu przez wojska radzieckie. Wojska te po Wycofaniu się z Wałcza zostały otoczone i po krótkich, zaciętych walkach zniszczone.
I Armia należycie wypełniła postawione przed nią zadanie, zadając jednocześnie hitlerowcom ogromne straty w zabitych, wziętych do niewoli, zdobywając ponad 100 dział i wiele innego sprzętu.
Podczas walk o główną pozycję Wału Pomorskiego I Armia WP wykazała, że jej siła bojowa stale rośnie, że coraz lepiej przyswaja sobie sztukę zwyciężania.
W dużej mierze do przełamania głównej pozycji Wału Pomorskiego przyczyniło się stosunkowo szybkie rozbicie wojsk hitlerowskich na pasie przesłaniania, co przeszkodziła hitlerowcom w podciągnięciu odwodów do obsadzenia głównej pozycji. W wyniku tego nieprzyjaciel obsadził jedynie przedni skraj obrony. Nie mógł jednak już zgromadzić odpowiednich odwodów na kierunku natarcia I Armii. Dużą pomocą dla I Armii w wykonaniu jej zadań były działania wojsk radzieckich, które wiązały działania wojsk niemieckich, przeciwdziałając ich wykorzystaniu przeciwko polskim dywizjom.
12
4. Przełamanie pozycji ryglowej.
Aoi'rmim OP ß&vmifr
Przpfcvwnxf pożyty/ z/ę/orzy ćto/Mfs/hr&po
Po wyjściu przed pozycję ryglową dywizje I Armii rozpoczynają rozpoznanie obrony nieprzyjaciela oraz walczą z dużymi grupami hitlerowców, które rozbite ukryły się w lasach. Kiedy przechodziły siły główne zachowywały się cicho, natomiast później po ich przejściu — kiedy nadeszły oddziały tyłowe próbowały przebić się przez linię frontu. Grupy te były niejednokrotnie dość duże i dobrze uzbrojone (w wielu wypadkach w artylerię), co ułatwiło im organizowanie napadów na urządzenia tyłowe I Armii i poszczególne miejscowości. W mniejszych lub większych walkach i potyczkach grupy te zostały rozbite łub wzięte do niewoli.
Około 20 lutego 1 Armia rozpoczyna przygotowania do nowej ofensywy i kończy je w końcu tegoż samego miesiąca. Z końcem lutego i na początku marca rozpoczynają się nowe wielkie działania bojowe Armii Radzieckiej. Wspaniałe zwy-
13
cięstwa na północny-zachód od Chojnic odnoszą wojska^ H-go Frontu Białoruskiego posuwając się w kierunku morza. f marca rozpoczyna działania I Front Białoruski, którego jednostki pancerne wyszły na wybrzeże na zachód od Kołobrzegu juz 5 marca. Hitlerowcy skoncentrowali na Pomorzu duże siły, ponieważ zdawali sobie sprawę, że Armia Radziecka szykuje się do ostatniego ciosu, że nad Odrą są koncentrowane potężne siły do uderzenia na Berlin. Zgromadzonymi siłami na Pomorzu Zachodnim chcieli związać w walce jak największe siły Armii Radzieckiej i opóźnić atak w kierunku na Berlin.
Rozpoczęta operacja przez I i II Front Białoruski ma na celu zlikwidować to zgrupowanie -hitlerowskie, oczyścić wybrzeże Bałtyku aż po Odrę i wyjść wojskami na dolny bieg tej rzeki. Na stykach obydwu frontów działanie rozpoczyna również I Armia. I Armia otrzymała zadanie przełamania pozycji ryglowej Wału Pomorskiego i przeprowadzenia w ścisłym współdziałaniu z wojskami radzieckimi — pościgu do morza w celu odcięcia od Rzeszy wojsk nieprzyjaciela, które znajdowały się na Pomorzu Zachodnim. Na pozycji ryglowej Wału Pomorskiego przed Frontem I Armii bronił się 10 Korpus SS. Nieprzyjaciel rozbudował głęboki system obrony, gęsto nasyconej schronami betonowymi, rowami, zaporami oraz polami minowymi. Do obrony przygotowano również wszystkie miejscowości leżące przy linii frontu. Dowódca I Armii postanowił główne uderzenie wykonać na lewym skrzydle swej armii na linii Zabin, Borujsko. Tu też skoncentrował grupowanie uderzeniowe, które przeszło do natarcia w dniu 1 marca, poprzedzone silnym przygotowaniem artyleryjskim i lotniczym, wykonanym przez 4 Dywizję Lotniczą. Po zaciętych i morderczych walkach już w pierwszym dniu odniesiono duży sukces. Przełamano obronę wroga i stworzono warunki do wprowadzenia do akcji II rzutu Armii, mającego za zadanie rozwinięcie powodzenia. Jednocześnie wraz z II rzutem w dniu 2 marca przeszły do natarcia związki taktyczne prawego skrzydła armii i przełamały obronę hitlerowców w kierunku na Machliny. Mimo, że nieprzyjaciel bronił się zaciekle, przebieg walk wskazywał, że był już u kresu swych sił. Poszczególne dywizje poniosły duże straty i nie były w stanie stawić większego oporu uderzeniom polskich dy-
14
wizji. Wyczerpały się w ciężkich walkach odwody 10 Korpusu SS, zmuszając go tym samym do szybkiego odwrotu. W tej sytuacji dywizje Armii podjęły gwałtowny pościg za wycofującym się nieprzyjacielem. Walczące na lewo wojska radzieckie osiągnęły rejon Trzebiatowa i Gryfic. Natomiast działające na prawo od 1 Armii wojska II Frontu Białoruskiego wyzwoliły w dniu 4 marca Koszalin. W wyniku tych działań nieprzyjaciel znalazł się w olbrzymim kotle i dążył już jedynie do wycofania się do Kołobrzegu, by następnie ewakuować się drogą morską do Niemiec. Dywizje I Armii zdobywają Czaplinek, przełamując opór hitlerowców w rejonie Złocieniec, Drawsko i po skoncentrowaniu się rozpoczynają natarcie na Kołobrzeg, o którego wyzwolenie walki rozpoczęły się 8 marca, a zostały zakończone w dniu 18 marca 1945 roku.
Zlikwidowanie zgrupowania hitlerowskiego na Pomorzu Zachodnim stworzyło dla Armii Radzieckiej pełne warunki dla podjęcia uderzenia na Berlin.
15
♦
WYZWOLENIE ZIEMI SZCZECINECKIEJ
Ponieważ społeczeństwo miasta Szczecinka i całego powiatu podjęło tak szlachetną inicjatywę zbudowania pomnika ku czci żołnierzy I Armii poległych w walkach o przełamanie Wału Pomorskiego, uważam się w obowiązku by przebieg walk o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej opisać osobno i w sposób nieco szerszy. Oto jak wyglądał przebieg walk o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej,
iWalki o Podgaje:
.. A
\
k
W części I podałem, że jednym z punktów oporu nad rzeką Gwdą, przygotowanym do obrony okrężnej była wieś Podgaje, leżąca w południowej części powiatu szczecineckiego.
Walki o Podgaje rozpoczęte w dniu 1 lutego 1945 roku zapoczątkowały wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej. W walkach tych brała udział I Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki i jednostki radzieckie. Po sforsowaniu rzeki Gwdy i po przebyciu lasu znajdującego się na jej zachodnim brzegu czołowy oddział dotarł do Podgajów, napotykając tam na silny opór wroga, który obsadził znacznymi siłami tę miejscowość. Radziecka kawaleria działając jako prawy sąsiad 1 Dywizji uderzyła klinem pomiędzy działające tam wojska hitlerowskie. Próby hitlerowców, mające na celu powstrzymanie natarcia kawalerii radzieckiej i wyjście na jej tyły oraz uderzenia na nią od północy przy pomocy innych oddziałów, jak również silne obsadzenie Podgajów, by uderzyć z południa, spełzły na niczym.
Nim zdołali bowiem skupić swoje siły przeciwko oddziałom radzieckim — uderzyła na nich od wschodu I Dywizja. Hitlerowcy wzmogli swój opór przeciwko Kościuszkowcom. Wsparci posiłkami i artylerią próbowali odrzucić ich za Gwdę. Równocześnie inne oddziały hitlerowskie uderzyły na radzieckich kawalerzystów od północy, by ich okrążyć. 1 i 2 lutego dookoła Podgajów trwają zacięte walki. Na każdy atak Kościuszkowców hitlerowcy silnie kontraatakują. Walka toczy się w bardzo ciężkich warunkach. Kościuszkowcom brak wsparcia artyleryjskiego. Wykonanie zadania utrudnia roz- mokły grunt. Pola zalane wodą, w nocy pokrywały się lodem. Trudno się okopać, ponieważ ziemia głębiej jest zamarznięta. Mimo tych trudnych warunków żołnierze I Dywizji w ciężkich walkach posuwali się do Podgajów. Na północnym zachodzie hitlerowcy posuwali się do Podgajów. Na północnym zachodzie hitlerowcy są silnie atakowani przez korpus kawalerii radzieckiej.
Do dnia 3 lutego pułki I Dywizji wywalczyły dogodną postawę do natarcia, a przybyłe w tym dniu jednostki artylerii zapewniły należyte wsparcie ogniowe. Nadeszła decydująca chwila ataku na Podgaje, w którym miała wziąć udział również część oddziału radzieckiego korpusu kawalerii.
Korpus ten wzmocnił jeszcze 1 Dywizję batalionem dział pancernych. W południe 3 lutego po krótkim ale potężnym przygotowaniu artyleryjskim ruszyły do ataku działa pancerne a za nimi tyraliery kościuszkowców. Po przełamaniu sil-
17
nego oporu oddziały Dywizji podeszły do zabudowań wsi, gdzie wróg próbował bronić się jeszcze w poszczególnych domach. Mimo zaciętej obrony hitlerowskie punkty oporu zostały zdławione. Uciekającym w bezładzie żołnierzom zagradzały drogę ogniem zaporowym moździerze Kościuszkowców.
Na polu walki pozostały setki trupów i rannych. Wielu wzięto do niewoli. Zdobytych zostało kilkadziesiąt dział i kilkaset samochodów. W bohaterskim boju z o wiele silniejszym i dobrze umocnionym nieprzyjacielem 1 Dywizja Piechoty przy pomocy radzieckich towarzyszy broni odniosła duży sukces.
Sukces ten został jednak okupiony dość dużymi stratami przez 1 Dywizję. Po zakończeniu walk w kompaniach piechoty zostało średnio po 60 ludzi. Po uporządkowaniu awych sił w dniu 4 lutegoDywizja rusza dalej na zachód za nieprzyjacielem poprzez Borucino, Ciosaniec do rejonów: Kłommo, Nadarzyce, Sypniewko i Sypniewo.
Marsz na Szczecinek:
Walki o wyzwolenie samego miasta Szczecinka rozpoczynają się w dniu 24 lutego, kiedy to wojska II Frontu Białoruskiego posilnym przygotowaniu artyleryjskim przeszły do natarcia w rejonie na zachód i północny-zachód Tucholi. Przełamały one szybko front hitlerowski i przedarły się przez odcinek Wału Pomorskiego, leżący w rejonie Szczecinka, rozwijając kontratakujące odwody pancerne hitlerowców. Opanowały one miejscowość Czarne, by następnie rozpocząć wałki o wyzwolenie Szczecinka. Walki o Szczecinek trwały krótko, ponieważ Niemcy w obawie przed okrążeniem musieli się szybko wycofywać.
28 lutego 1945 roku Szczecinek był wolny. Szybkie tempo natarcia wojsk radzieckich uniemożliwiło hitlerowcom zniszczenie miasta. Jednostki polskie poważniejszego udziału o wyzwolenie Szczecinka nie brały, za wyjątkiem 10 pah 3 Warszawskiej Brygady Artylerii OND, który brał udział w przygotowaniu artyleryjskim wspierając swym ogniem 5 Dywizję Uderzeniową Armii Radzieckiej.Walki o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej:
Dnia 3 marca piechota prawego skrzydła I Armii, działając szybko i zdecydowanie opanowała silnie umocniony rejon Nadarzyć poczym szybko podeszła do Czaplinka. Jeden z jej
18
pododdziałów wzmocniony działami pancernymi posuwał się szosą od Machlin i zbliżył się do miasta od strony południowej. Hitlerowcy usiłowali zorganizować opór. Brawurowy atak załamał go i po krótkiej walce Czaplinek został zdobyty. 4 marca oddziały I Armii posuwające się pomiędzy jeziorami Komorze, Żerdno i Drawsko przełamały obronę wroga na przesmykach, pomiędzy tymi jeziorami i wyzwoliły Stare Drawsko oraz Sikory.
Oddziały sąsiednie po przejściu lasów nadleśnictwa Nowy Dwór napotkały opór wroga w Siemczynie. W krótkiej walce rozbiły one oddział wroga broniący Siemczyna i jeszcze tego samego dnia osiągnęły rejon Starego Worowa. Prawe skrzydło 1 Armii wysuwa się znacznie na północ. 5 marca w godzinach rannych 3 Dywizja Piechoty stoczyła walkę pod Kluczewem. Jeden z oddziałów dywizji zaatakował Kluczewo od południa, drugi zaś, po obejściu jeziora Krosino, uderzył na Kluczewo od północnego wschodu. Opór hitlerowców został złamany-i Dywizja przed wieczorem podeszła pod Połczyn. 6 Dywizja Piechoty przy pomocy Westerplattowców opanowała Nowe Worowo i Ceminko. Wieczorem oddziały jej zbliżyły się do szosy Świdwin — Połczyn. Wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej zostało zakończone.
Tak więc po kilkuset latach stara ziemia piastawska została przywrócona Macierzy. Przywrócił ją na zawsze żołnierz radziecki i polski pieczętując to obficie przelaną krwią głównie w walkach o Podgaje, Trzeba stwierdzić, że mimo ciężkich warunków bojowych i nie zawsze słusznie przemyślanych decyzji które przyprawiały niektóre walczące oddziały o niepotrzebne straty w ludziach — duch moralny walczących żołnierzy był wspaniały. Poszczególni żołnierze całe pododdziały walczyły z niebywałą odwagą. Gromiono i brano do niewoli znacznie liczniejsze grupy wroga.
★
Tak zakończyła 1 Armia Wojska Polskiego swoje bohaterskie walki o przełamanie Wału Pomorskiego. Dziś po przeszło 12 latach po owych pamiętnych dniach, kiedy odsłonięty zostanie pomnik ku czci poległych bohaterów Wału Pomorskiego społeczeństwo Pomorza Zachodniego zajęte pokojową twórczą pracą może spokojnie patrzeć w przyszłość.
Na straży naszych starych piastowskich ziem stoi nie tylko Wojsko Polskie. Na straży tych ziem stoi razem z nami nasza
19
najwierniejsza sojuszniczka — Armia Radziecka, stoją armie wszystkich krajów sygnatariuszy Układu Warszawskiego.
Militaryzm niemiecki, który był mordercą milionów naszycn braci, który obrócił w perzyną nasze najpiękniejsze miasta i zniszczył najcenniejsze zabytki naszej kultury narodowej, znowu szykuje sie do skoku, znowu, — korzystając z poparcia amerykańskich sił agresywnych — marzy o zakuciu narodu polskiego w jarzmo niewoli.
Armia, którą organizują imperialiści z Bonn dowodzona przez byłych hitlerowskich generałów, uzbrojona w amerykańską broń, łącznie z atomową — to poważna groźba dla pokoju światowego, to poważna groźba dla naszego kraju.
Dlatego musimy stale umacniać obronność naszego kraju, dlatego musimy stale zachowywać czujność. Czujność i umocnienie obronności kraju to nasz patriotyczny obowiązek, to jednocześnie nasz wkład w ogólnoludzką sprawę pokoju.
WŁADYSŁAW SŁOMIAN
Krótki zarys historii Oddziału ZBOWiD w Szczecinku
Niemal bezpośrednio po przepędzeniu hitlerowców ze Szczecinka w 1945 roku i powołaniu polskich władz administracyjnych zaczęły powstawać tutaj różne organizacje byłych bojowników o niepodległość i demokrację. Najwcześniej zorganizowały się: Związek Byłych Więźniów Politycznych, Związek Osadników Wojskowych i Związek Byłych Uczestników Walki Zbrojnej o Wolność i Demokrację.
Organizacje te poza udzielaniem pomocy władzom terytorialnym w zagospodarowaniu powiatu pomagały również swym członkom w znalezeniu zatrudnienia i urządzania się na tutejszym terenie.
Dużym wkładem pracy wyróżnili się przez cały czas istnienia organizacji mieszkający do dziś w Szczecinku: Tadeusz Otto i-Aleksander Przelicki, b. Prezesi Zarządu ZbUWZoWiD., magister Józef Kaszczyk, b. Prezes Zw. b. Więźn. Pol., Władysław Kijewski - b. I Sekretarz Kom. Pow. PPR, ks. dziekan Anatol Sałaga. Poza nimi było jeszcze bardzo wielu których nie- sposób tu wyliczyć.
Po kongresie połączeniowym w Warszawie w dniach 1 i 2 września 1949 roku wszystkie wymienione organizacje zjednoczyły się w Związek Bojowników i WNność i Demokrację. Do
20
prac włączyli się nowi ludzie, a między innymi Juljusz Wolnik, b. długoletni więzień polityczny htlerowskich obozów koncentracyjnych, b. uczestnik powstania wielkopolskiego i 3 pow- słań śląskich a obecnie Prezes zarządu Oddziału Powiatowego ZBOWiD w Szczecinku.
Zarząd Oddziału był dwukrotnie organizacyjnie wyróżniony i otrzymał 2 dyplomy uznania i listy pochwalne.
W latach ograniczenia swobody prac związkowych i prób wyeliminowania ZBOWiDU z życia społecznego ob. Juliusz Wolnik nie ulegał naciskowi, nie ulegali również inni, jak sekretarz Zarządu ob. Władysław Słomian i inni.
Oddział interweniował wielokrotnie w obronie słusznych praw niektórych członków. Spotykano się jednak z wieloma trudnościami. Składki nie wpływały systematycznie, a trzeba było pokrywać niezbędne wydatki, związane z organizacją kół na terenie powiatu. Kół takich było początkowo trzy: w Czap: linku, Barwicach i Krosinie. W sierpniu 1956 roku zorganizowano nowe koło w Okonku. Koło w Krosinie ostatnio nie wykazuje żadnej żywotności i nie można ustalić, ilu członków obejmuje. W pozostałych kołach sytuacja przedstawia się następująco:
Koło Szczecinek Koło Czaplinek Koło Barwice Koło Okonek Razem Oddz.
W pracach kół na wyróżnienie zasługują: w kole Barwice — ob. Subócz — przodujący rolnik, prezes koła, ob. Ostrówka, zastępca Przew. Prez. MRN, kilkuletni członek Zarządu, ob. Krawiecki, Prezes zarządu GS, członek zarządu Koła.
W Czaplinku na czoło wysuwa się ob. Daniel Kalinowski, viceprezes zarządu koła, Komęndant Straży Pożarnej, który uzyskał w pracy zawodowej I miejsce w sali wojewódzkiej.
W Zarządzie Okręgu naszego Związku pracują ob. ob. Wolnik i Otto, a ob. Słomian został wybrany na plenarnym posiedzeniu jako delegat na II Krajowy Kongres ZBOWiD.
Z inicjatywy zarządu Oddziału wystąpiono do Zarządu Głów nego o przeciwstawienie się na arenie międzynarodowej nominacji Speidla na stanowisko dowódcy wojsk NATO oraz w sprawie wypłaty byłym więźniom politycznym nie tylko odszkodowania przez Rząd Niemieckiej Republiki Federalnej za pracę przymusową w obozach koncentracyjnych na rzecz
— 85 członków— 98 członków— 82 członków— 35 członków— 300 członków
21
I. G. Farben-Industrie, lecz i ża poniesione krzywdy wogóle we wszystkich obozach śmierci.
Praca w ubiegłym okresie Zarządu Oddziału nie była łatwa. Wielu aktywnych członków spotykały szykany.
I mimo to ludzie ci zachęceni uchwałami XX Zjazdu, odnową życia politycznego w Polsce — przystąpili ponownie do aktywnej pracy społecznej. Ob. Otto jako Przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Bohateów Wału Pomorskiego poświęcił się tej pracy bez reszty.
Na zakończenie warto dodać, że na uroczystościach odsłonięcia Pomnika powiewać będzie zachowany przez ob. Wolni- ka sztandar b. Związku b. Więźniów Politycznych
Historia inicjatywy Budowy Pomnika Bohaterów Wahl Pomorskiego.
Zarząd Oddziału Powiatowego ZBoWiD w Szczecinku, w minionym okresie kilkakrotnie na zebraniach zarządu, na zebia- niach ogólnych i w rozmowach z przedstawicielami Zarządu Okręgu propagował myśl budowy pomnika ku czci bohaterów Wału Pomorskiego. Terno projektowi przyświecała myśl uczczenia bohaterów I Dywizji im. Kościuszki, którzy w walce0 przerwanie Wału Pomorskiego, po bohaterskich walkach pod1 w samej wiosce Podgaje, koło Okonka zostali spaleni w stodole tej wioski. Początkowo ta wieś po przemianowaniu z niemieckiej nazwy Flederborn, ze względu na spalenie w tej wsi 37 okrążonych żołnierzy, nieznanych nazwisk, należących jednakowoż do 3 pp i 1 pp. nazywała się Spalinowo. Co o tych bojach pisze Generał Dywizji Bewziuk Wojciech w swoim dzienniku wspomnień o tych bojach:
„Pierwszy piekielny bój toczy się o ważny i silnie umocniony punkt oporu — Podgaje — położony przy szosie jastrow- skiej. Bronią się tam SS-owcy z łotewskiej dywizji i inna faszystowska zbieranina. Wspierają ich baterie dział i moździerzy, wielkokalibrowe cekaemy, ciężkie czołgi. Faszyści kontrata kują. Chcą przebić się przez pierścień kościuszkowców i sąsiednich oddziałów kawalerii radzieckiej. Nasi walczą o Podgaje z brawurą f prawdziwym męstwem. Po sforsowaniu rzeki Gwdy, żołnierze 3 pp i 1 pp zdobywają szturmem Podgaje, Hitlerowcy ponoszą ogromne straty. Na polu walki zostało ponad 4500 faszystów.
22
Podczas tych walk żołnierze nasi jeszcze raz przekonali się0 zezwierzęcieniu hitlerowskich bandytów. Faszyści okrążyli1 zamordowali w ohydny sposób grupę żołnierzy. Później odnaleziono ich ciała. Mieli połamane ręce i nogi — Bohaterscy kościuszkowcy walczyli do ostatniego naboju — świadczyły0 tym wystrzelone łuski i ślady walki wręcz. Tegoż dnia faszyści spalili żywcem 37 okrążonych naszych żołnierzy.
8. lutego Wał Pomorski został skruszony przez oddziały1 Arfii i pułki czerwonoarmistów na całej swej długości itd itd. —“
Wykonanie projektu ufundowania pomnika w/w bohaterom napotykało na różne trudności, tak natury materialnej jak i natury właściwego zrozumienia ważności uczczenia tego bohaterstwa. ,
Zarząd Oddziału Powiatowego ZBoWiD w Szczecinku uparcie stał na stanowisku konieczności postawienia pomnika bohaterom Wału Pomorskiego, nie tylko w F/odgaju ale na terenie samego miasta Szczecinka. W niektórych swoich żądaniach w tym kierunku napotykał on na właściwe zrozumienie sprawy, w większych jednak wypadkach zbywano jego żądania wręcz lekceważącym niezrozumieniem.
Pismo Zarządu Głównego ZBoWiD z dnia 6. 9. 1956 L.dz. 2745/56. o poleceniu przesłania wykazu miejsc straceń i walk, które należałoby upamiętnić, zabezpieczając groby pomnikami, upewniło Zarząd Oddziału ZBoWiD w Szczecinku o możliwości wykonania, dawno projektowanych zamiarów.
Po kilkakrotnych rozmowach w ścisłym gronie Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego ZBoWiD, ob. Wolnik Juliusz, ob. Otto Tadeusz, Słomian Władysław postanowili poprosić, szersze grono obywateli tut. miasta do Komitetu Wykonawczego Budowy Pomnika Bohaterów Wału Poforskiego oraz Pomnika w Podgaju.
Kilka posiedzeń Komitetu „Budowy Pomnika Bohaterów Walu Pomorskiego" z płk. Frenem i Przew. MRN ob. Krausem na czele, doprowadziło do tego, że zaprojektowane miejsce na terenie miasta Szczecinka wybrano, oraz przyjęto model Pomnika i praca ruszyła naprzód. Zaprojektowany termin odsłonięcia w dniu zwy.cięstwa 9. maja, przełożony na niedzielę 12. maja, nie mógł być dotrzymany z powodu całej masy trudności tak natury finansowej jak i natury technicznej.
23
Pomnik zaprojektowany w Szczecinku oraz tablica pamiątkowa na miejscu straceń w Podgaju odsłonięte będą w dniu 30 czerwca br. uroczyście przy współudziale władz Partyjnych, Rządowych, Wojska i całego społeczeństwa. Szczegóły tych uroczystości podane będą w osobnych komunikatach.
(Władysław Słomian)
Związek Bojowników o Wolność i Demokrację Zarząd Główny
My członkowie ZBoWiD, wierząc w to, że dzięki intensywnej pracy całego światowego obozu pokoju uda się utrzymać pokój i że wszystkie sporne sprawy międzynarodowe można— jak to już wykazały zatargi o Kanał Sueski — załatwić w drodze porozumienia dyplomatycznego, nie mamy zamiaru ani prawa wtrącać się do spraw wewnętrznych innych narodów.
Znając jednak formę prowadzenia wojny przez byłą armię hitlerowską i ich dowódców tak na terenach Polski jak i Związku Radzieckiego oraz okropne doświadczenia w stosowaniu przez tych dowódców środków w stosunku do ludności cywilnej tych krajów, nie możemy spokojnie patrzeć na ponowne mianowanie przez „NATO" byłych zbrodniarzy wojennych — generałów hitlerowskich na stanowiska dowódców. < '
Awans hitlerowca generała Hansa Speidla na stanowisko dowódcy sił lądowych armii „NATO" wywołał u wszystkich narodów stanowcze oburzenie i protesty
W dniu 7 marca rb. niemieckie radio ogłosiło, że Związek Walki z Faszyzmem w Niemieckiej Republice Federalnej zaprotestował stanowczo przeciw tej nominacji.
Tak samo — Byli Więźniowie Obozów Koncentracyjnych— we Francji wystąpili z protestem i demonstracjami.
Hans Speidel jako „człowiek opatrznościowy" Hitlera znany jest jako realizator planów Hitlera opanowania Europy i jeden z dowódców ofensywy przeciwko Związkowi Radzieckiemu, a jako szef sztabu Generała Rommla opracował plany obrony „Fortecy Europy".
Postulujemy zatem — jako członkowie ZBoWiD — zaprotestować przez nasz Zarząd Główny przeciwko tej nominacji, przyłączając się z naszym protestem do protestów pokrewnych organizacji w krajach kapitalistycznych.
•V ."Pisano
/myt-* AöSM . .. -far
ńjCj§>24
BIBLIOTEKA W. ARCHIWUM PAŃSTWOWEGO
w Koszalinie
im
1 ARMIA WPW WALKACH O PRZEŁAMANIE
WAŁU POMORSKIEGO
WYDAWCA:
POWIATOWY ZARZAD Z.B.O.W.i.D. W SZCZECINKU
CZERWIEC 1 9 57 ROK
1 ARMIA WPW WALKACH O PRZEŁAMANIE
WAŁU POMORSKIEGO
POMNIK
BOHATERÓW WAŁU POMORSKIEGO W SZCZECINKU
Redaktor: JAN L. BARFUSS Nadzór techn.: WŁADYSŁAW DUDEK Łamał: MICHAŁ SKRYCKI
fas' 'Na\
\Ą{ ^ \4(V\N \jNWS-'b>tłW.yy
C-10 KZG Koszalin D-683 5.000 A-5 pap. klienta 6. 56.
AKT EREKCYJNYDla uczczenia poległych na szańcach Walu Pomorskiego
żołnierzy polskich i radzieckich, dokonano w dniu 30 czerwca 1957 roku odsłonięcia POMNIKA BOHATERÓW WAŁU POMORSKIEGO.
Pomnika objęli:Protektorat nad budowąOb. Józef Cyrankiewicz Ob. Kazimierz Banach Ob. Marian Spychalski Ob. Karol Kuryluk Ob. Jerzy Bardziłowski Ob. Janusz Zarzycki Ob. Frey-Bielecki Ob. Wiśniewski Ob. Zygmunt Huszcza Ob. Wacław Komar Ob. Mieczysław Moczar Ob. Kazimierz Rusinek Ob. Henryk Matysiak Ob. Jan Kawiak Ob. Stanisław Wasilewski Ob. Andrzej Benesz Ob. Zbigniew Strzemiecki Ob. Andrzej Fręn Ob. Stanisław Piwowarczyk Ob. Józef Macichowski Ob. Władysław Pawłowski
— Premier P.R.L.:— Członek Rady Państwa —- Min. Obrony Narodowej— Min. Kultury i Sztuki— Gen. Broni Szef Sztabu W.P.— V-Min. Obrony Narodowej— Gen. D-ca Sił Lotniczych— Kontradmir. D-ca Mar. Woj.— Gen. D-ca Okręgu W.P.— Gen. D-ca W.W.— Generał-— Sekr. Generalny ZBoWiD— Sekr. Zarządu Gł. ZBoWiD— Przew. Prezydium WRN— I Sekr. KW — PZPR, poseł— Sekr. Woj. — SD, poseł— Przew. WK ZSL, poseł— Pułkownik—D-ca Dyw. WP— V-Przew. Prez. WRN— poseł— Prezes ZBoWiD
- Inicjatorem budowy pomnika był Związek Bojowników o Wolność i Demokrację w Szczecinku w osobach Komitetu Wykonawczego pod przewodnictwem obywateli:
1) Tadeusza Otto2) Juliusza Wolnika3) Władysława Słomiana
Fundatorami pomnika było całe społeczeństwo miasta Szczecinka przy współudziale i wydatnej pomocy ze strony Jednostki Wojskowej, oraz Prezydium Powiatowej i Miejskiej Rady Narodowej, Prez. WRN, Min. Kultury i Sztuki.
3
Materiału na budowę pomnika użyto w postaci narzutowego głazu granitowego, wydobytego z jeziora przez hitlerowców i przeznaczonego przez nich na wystawienie świadectwa historycznego — nieziszczonych marzeń, o zwycięstwie oręża niemieckiego nad Wschodem. Łańcuch, okalający pomnik, zdjęty został z wydobytego wraku zatopionego pancernika niemieckiego ,,Gneisenau".
Pomnik Bohaterów Wału Pomorskiego niech będzie skromnym wyrazem wdzięczności i pamięci dla Tych, którzy nie szczędząc swojej krwi, oddali swe życie na szańcach fortecy Wału Pomorskiego, za „Waszą i Naszą Wolność", za wielkie i nieśmiertelne braterstwo ludów słowiańskich, miłujących pokój, sprawiedliwość i demokrację.
Niech będzie przestrogą dla tych, którzy pragną w imię fałszywych ambicji i krwiożerczych instynktów zakuć w łańcuchy niewoli cały wolny świat, miłujący Wolność i Pokój, niech będzie dla potomnych pokoleń symbolem uczuć braterstwa wolnych narodów, przykładem braterstwa żołnierza, drogowskazem wiodącym do powszechnego szczęścia całej ludzkości!
Szczecinek, dnia 30 czerwca 1957 r.Komitet Wykonawczy: Prezydium Żarz. Okr. ZBoWiD
Otto Tadeusz > ■> Prezes Z. Okr. Pawłowski W.Wolnik Juliusz I V-Prezes Z. Okr. Barfuss JanSłomian Władysław II V-Prez. Z.O. Sochaczewski P.I Sekr. KP PZPR KuczewsKi H. Sekr. Zawierowski Ludwik Pr zew. Prez. PRN Kalemba W. Skarb. Rajda Jan- P. Fr. Jed. Nar. Wronowski E.Przew. Prez. MRN Kraus Jan Przew. ZP LPŻ Włodarczyk J.
Dyr. Żarz. L. Pań. Wiliński M.M.P.G.K. Suszyński Steian M.P.G.K. Skiba Władysław Nacz. Wydz. Dróg. P.K.P Puzawa Stanisław Kier. Rejonu Ekspl. Dróg Publ.Pudło Bolesław PSS Wiśniewski Franciszek P.P.T. Szokalski Konst.Wydz. Sz. ZPT Cuzeńcki Al.
4
Paweł Gołek-Narzęcki
PRZED POMNIKIEM
Baczność!...Prezentuj serca!...Dzień bohaterów się święci!...PociskTylko ciało uśmierca,
I Pocisk
Nie zabija pamięci.
Nad ziemią Huragan bitwyRozkasłał się ogniem bunkrów,Czerwoną drogą wy kwitł
I Ku zwycięskiemu jutru.
Z rozwścieczonym dygotem Rzucił Bałtykiem o brzeg,
ZapachniałSłonym potem .Znowu Polski Kołobrzeg.
BurzaPioruny rodzi.Wojna— Groby i zgliszcza.IluLegło
I Na drodze, ©
Nim padł Ostatni wystrzał?
LeczPolegliNie umierają,Polegli
Żyją w pamięci,Przed nimi
- Prezentuj serca,To ich dzień Tutaj się święci.
mjr. Zenon PAWLAK
I ARMIA WOJSKA POLSKIEGO W WALKACH O PRZEŁAMANIE WAŁU POMORSKIEGO
1. Ogólna charakterystyka Wału Pomorskiego.
Od mroźnych styczniowych dni, kiedy to na przestrzeni 1.200 km ruszyły do natarcia oddziały siedmiu frontów Armii Radzieckiej, upłynęło przeszło dwa tygodnie. Plan ofensywy- w głównych zarysach został zrealizowany. Wojska radzieckie odcięły wschodnio-pruskie ugrupowanie hitlerowskich wojsk od zaplecza i prowadziły dalsze walki zmierzające do ich zniszczenia. Coraz gwałtowniej rozwijało się natarcie w kierunku Odry, której prawy i lewy brzeg został osiągnięty na południe i północny zachód od Kostrzynia oraz pomiędzy Głogowem i Opolem. Wyzwolone zostało Zagłębie Górnośląskie. Klęska wojsk faszystowskich na obszarze Polski była całkowita. W ciągu tych kilku tygodni przekształciły się one w żałosne niedobitki, szukające ratunku w ucieczce. Dowództwo
" armii hitlerowskiej czyniło natomiast wszystko, by przeciwdziałać szybkiemu posuwaniu się wojsk radzieckich, ściągając na wschód dywizje z Ardenów, znad Renu, z Holandii i Włoch, z Norwegii i Danii. Pchano na wschód słuchaczy szkół wojskowych, jednostki zapasowe, lotników i marynarzy, dla których zabrakło właściwego im sprzętu bojowego. W ten sposób chciano powstrzymać natarcie na linii głównej i środkowej Odry oraz utrzymać za wszelką cenę Pomorze a następnie przejść do kontrofenzywy na tyły wojsk radzieckich działającychw kierunku na Berlin.
oSkoncentrowane siły miały się oprzeć o linię potężnych sta
łych fortyfikacji, które były rozbudowywane przez Niemców od roku 1943 w pobliżu ówczesnej granicy polsko-niemieckiej. Od połowy 1944 roku zostały one jeszcze bardziej rozbudowane i unowocześnione. Ten tak zwany Wał Pomorski ciągnął się od Bałtyku aż po Noteć, wzdłuż granicy Pomorza Gdańskiego i Szczecińskiego a dokładnie z rejonu Słupska na południe przez Szczecinek, Nadarzyce, jezioro Zdbiczno i Dobre, Wałcz i Piłę by na południe od niej połączyć się z systmem fortyfikacji w rejonie Gorzowa, Skwierzyny i Międzyrzecza. Jak już powyżej wspomniałem staranne rozbudowanie Wału Pomors
6
kiego rozpoczęło się od czasu, kiedy armia hitlerowska zaczęła na froncie radzieckim ponosić dotkliwe Klęski i kiedy jasnym się stało, że Armia Radziecka dojdzie w swym zwycięskim pochodzie do samego Berlina. Dowództwo hitlerowskie było zdania, że na Wńle Pomorskim uda się zatrzymać Armię Radziecką na dłuższy okres czasu. Snuto nadzieje, że w międzyczasie uda się domówić z dowództwem angio-amerykan- skim na zachodzie i w ten sposób zawrzeć dogodny dla siebie rozejm, unikając tym samym ostatecznej i całkowitej klęsk; Widzimy więc, że szybkie przełamanie Wału Pomorskiego miało znaczenie nie tylko wojskowe ale i polityczne. Wał Pomorski był rozbudowany wgłąb, mając na niektórych odcinkach nawet cztery linie obrony. Przebiegał przez dogodny de obrony teren w oparciu o duże ilości lasów, mokradeł, jezioi i rzek. Za wysuniętą linią betonowych schronów bojowych, rozbudowano nad rzeką Gwdą linię przesłaniania głównego pasa obrony Wału Pomorskiego, który był oparty (w pasie natarcia I Armii) o zachodni brzeg rzeki Piławy i o jeziora Dobre, Zbiczno, Smolno i Łubianka. W pełni wykorzystano tu kompleksy leśne. Silnie umocnione zostały również cieśniny między jeziorami. Od głównego pasa obrony w rejonie Nadarzyć szło odgałęzienie w postaci potężnej pozycji ryglowej na Wierzchowo, Zabin, Borujsko,-Orle. Podstawą obrony Wału Pomorskiego był system betonowych schronów bojowych, rozbudowanych według najnowszych wymagań sztuki inżynieryjnej oraz połączonych ze sobą systemem doskonale maskowanych rowów ciągłych.
Wał Pomorski nie spełnił nadziei hitlerowskiego dowództwa gwałtownym natarciem oddziały pancerne wojsk radzieckich przełamały w marszu umocnienia Wału Pomorskięgo na południe od'Piły. Stworzyły one sobie tym samym możliwość wykonania naprzód potężnego skoku i wyjścia już w końcu stycznia na Odrę pod Kostrzyniem. Likwidacja całości Wału Pomorskiego rozpoczęła się dopiero po wykonaniu zasadniczego zadania, to jest dopiero po umocnieniu zdobytego przyczółka na lewym brzegu Odry. Przypuszcza się, że Niemcy do obrony Wału Pomorskiego chcieli użyć specjalnie do takich zadań wyszkolonych jednostek. Ciężka sytuacja na froncie uniemożliwiła prawdopodobnie wykonanie tego planu. Do obrony pasa przełamania użyto obok innych mniejszych oddziałów — 15 dywizji SS „Lettland", chcąc tym samym lepiej przygotować do obrony główną pozycję przez umożliwienie
7
podciągnięcia odwodów. Szybkie natarcie I Armii na pas przesłaniania doprowadziło do rozbicia wojsk niemieckich i przeszkodziło w podciągnięciu świeżych jednostek do obsadzenia głównej pozycji. Z pasa przesłaniania tylko nieliczne grupy wycofały się na główną pozycję Wału Pomorskiego. W takiej sytuacji dowództwo niemieckie mogło użyć do obrony głównej pozycji tylko miejscowe doraźnie tworzone grupy bojowe i resztki sił, które wycofały się z pasa przesłaniania. Ogólnie siły te wynosiły w początkowym okresie natarcia na główną pozycję Wału Pomorskiego około 11 batalionów piechoty, dając tym samym na jeden km frontu 0,7 batalionu biorąc za podstawę obliczeń 15 km pas natarcia I Armii. Jeżeli się weźmie pod uwagę, że w pasie natarcia 6 km zajmowały jeziora, to okaże się, że ilość piechoty była tu wystarczająca. Mało natomiast było artylerii a jeszcze mniej wojsk pancernych. Bardziej wartościowymi były oddziały grupy dywizyjnej „Ernst" złożonej z kursantów oficerskiej szkoły. Grupa „Ernst" zostaje następnie przeorganizowana na dywizję „Märkisch Friedland' . Nie należy jednak zapominać, że obronę niemiecką poważnie wzmocniły umocnienia typu stałego i polowego, o których wspomniałem już poprzednio. To czyniło ją przy uwzględnieniu jeszcze ciężkiego a jednocześnie dogodnego do obrony terenu bardzo ciężką do zdobycia.
2. Przełamanie pasa przesłaniania.
8
ta
Dnia 29 stycznia związki taktyczne 1 Armii (bez 2 DP im. Henryka Dąbrowskiego, która znajdowała się jeszcze w Warszawie) rozpoczęły marsz na zachód w kierunku dawnej granicy polsko-niemieckiej z 1939 r„ przekraczając ją w dniu 30 stycznia.
Przekroczenie tej granicy zostało przyjęte przez żołnierzy 1 Armii z wielką radością. Zdawali oni sobie sprawę z tego, że wkroczyli na te ziemie Krzywoustego po to, by realizując program Manifestu Lipcowego przywrócić je na zawsze do Macierzy. Szli, by przywrócić Polsce Kołobrzeg i Szczecin, dać Polsce szerokie okno ;na świat, poprzez wybrzeże Bałtyku, szli by na zawsze objąć straż nad Bałtykiem i Odrą.
Głęboka wiara żołnierzy 1 Armii w słuszność sprawy której służyli i o którą walczyli, zaufanie do władzy ludowej i partii prowadzącej ich do sprawiedliwej walki ze znienawidzonym wrogiem — uzbrajała ich do trudnego zadania jakie przypadło im w udziale.
Już 30 stycznia 4 Dywizja Piechoty nawiązała styczność z nieprzyjacielem w rejonie Złotowa na nadgranicznej linii schronów bojowych.
Dywizje nacierające na prawo od 4 DP wykorzystując powodzenie radzieckich jednostek wyszły bez przeszkód na pas przesłaniania hitlerowców nad Gwdę. Po zaciętej nocnej walce z 30 na 31 stycznia 4 DP wyzwala Złotów i ścigając hitlerowców wychodzi również nad Gwdę.
Złotów, który od 1772 roku (od 1 rozbioru Polski) został oderwany od macierzy, wraca na jej łono jako pierwsze mias-
,to na Pomorzu Zachodnim, wyzwolone przez żołnierza polskiego.
Obrona hitlerowców nad Gwdą w pasie natarcia' 1 Armii opiera się na przygotowaniach do obrony okrężnej miejscowościach Jastrowie i Podgaje, obsadzonych przez znaczne siły faszystów. Przypuszczano również, że nieprzyjaciel może wprowadzić do walki swoje odwody.
Dowódca 1 Armii postanowił rozwinąć zdecydowane i szybkie natarcie w celu przełamania linii przesłaniania zanim wróg potrafi na niej zorganizować silną obronę. Poważną pomocą Wtwykonaniu zadania przez Dywizję 1 Armii było zwycięskie przełamanie pozycji przesłaniania przez sąsiednie związki operacyjne Armii Radzieckiej.
9
Walki o Jastrowie i Podgaje toczyły się z niezwykłą zaciętością. Trwały one od 1 do 3 lutego. Miejscowości te zostały wyzwolone w rezultacie śmiałych manewrów na oskrzydlenie i obejście, przeprowadzonych w ścisłym współdziałaniu z wojskami radzieckimi walczącymi na skrzydłach. Szybka utrata Jastrowia zaskoczyła dowództwo hitlerowskie, ponieważ uważało ono, że ten tak silny garnizon będzie się dłużej bronił. Rano 3 lutego zaistniał taki wypadek, że lotnictwo hitlerów- skie zrzuciło na miasto żywność i amunicję jako zaopatrzenie dla broniącego się garnizonu, która wpadła w ręce naszych oddziałów.
3. Przełamanie głównego pasa obrony.
44. .1
Przpfomp&rp ti/afa ćbmottfapęo p/zpz fszę /prm/p ü/P
10
Po zdobyciu Jastrowia i Podgajów przed 1 Armią stanęło trudne zadanie przełamania głównego pasa obrony Wału Pomorskiego. Dowódca 1 Armii postanowił szybko i zdecydo^ wanie- przeprowadzić działania zaczepne w całym pasie jej działania, aby w końcu dnia 4 lutego wyjść na rubież szosy Czaplinek — Wałcz.
Wspominałem już na początku że wróg wykorzystał tu całkowicie ułatwiające obronę warunki terenowe. Przesmyki między jeziorami zamknięte zostały systemem betonowym schronów bojowych Gęstość ich wynosiła do 7 na jednym kilometrze. By uzyskać powodzenie działania, należało rozj poznać słabsze miejsca obrony nieprzyjaciela i tam dokonać głównego uderzenia. Takie słabe ogniwa w obronie hitlerowców (na północ od jeziora Dobre) wykryła 4 DP i tam dokonała uderzenia. Było to całkowite zaskoczenie nieprzyjaciela, . który nie spodziewał się podjęcia większych działań zaczepnych w tym rejonie, szczególnie ze względu na mokradła i dużą ilość lasów.
Zgodnie z przewidywaniami Niemcy nie mieli tam gęstej sieci schronów bojowych. To dobre rozpoznanie pomogło przez zaskoczenie wroga uzyskać dywizji pełny sukces bojowy. Wykorzystując to powodzenie, Dowódca 1 Armii wprowadził tu główne swe siły, które począwszy od 5 lutego i przez następne dni w ciężkich walkach z silnie kontratakującym przeciwnikiem rozszerzyły poważnie włamanie. Mimo sukcesów rozszerzenie włamania następuje stosunkowo wolno. Związki taktyczne nie wykonują zadań postawionych im w poszczególnych dniach.
W czasie tych walk ponoszą dość duże straty w ludziach i sprzęcie. Całkowity opór nieprzyjaciela na głównej Pozycji Wały Pomorskiego został złamany dopiero 19 lutego.
Wtedy Dywizje 1 Armii wyśzły na ostatnią ryglową pozycję Wału Pomorskiego i rozpoczęły przygotowanie do przełamania jej. W toku walk na szczególne podkreślenie zasługuje śmiałe uderzenie na silnie umocniony węzeł oporu hitlerowskiego — Mirosławiec, zdobyty w nocy z 10 na 11 lutego przez oddziały wydzielone 1 i 2 DP oraz czołgi 1 Brygady Pancernej. Czołgiści ponoszą w tych walkach dość duże straty w sprzęcie bojowym.
Kiedy toczą się walki o Mirosławiec 4 DP przecina szosę Wałcz — Mirosławiec i współdziałając z oddziałami radzieckimi odcina drogi odwrotu wojskom hitlerowskim, atakowa
li
riym w Wałczu przez wojska radzieckie. Wojska te po Wycofaniu się z Wałcza zostały otoczone i po krótkich, zaciętych walkach zniszczone.
I Armia należycie wypełniła postawione przed nią zadanie, zadając jednocześnie hitlerowcom ogromne straty w zabitych, wziętych do niewoli, zdobywając ponad 100 dział i wiele innego sprzętu.
Podczas walk o główną pozycję Wału Pomorskiego I Armia WP wykazała, że jej siła bojowa stale rośnie, że coraz lepiej przyswaja sobie sztukę zwyciężania.
W dużej mierze do przełamania głównej pozycji Wału Pomorskiego przyczyniło się stosunkowo szybkie rozbicie wojsk hitlerowskich na pasie przesłaniania, co przeszkodziła hitlerowcom w podciągnięciu odwodów do obsadzenia głównej pozycji. W wyniku tego nieprzyjaciel obsadził jedynie przedni skraj obrony. Nie mógł jednak już zgromadzić odpowiednich odwodów na kierunku natarcia I Armii. Dużą pomocą dla I Armii w wykonaniu jej zadań były działania wojsk radzieckich, które wiązały działania wojsk niemieckich, przeciwdziałając ich wykorzystaniu przeciwko polskim dywizjom.
12
4. Przełamanie pozycji ryglowej.
Aoi'rmim OP ß&vmifr
Przpfcvwnxf pożyty/ z/ę/orzy ćto/Mfs/hr&po
Po wyjściu przed pozycję ryglową dywizje I Armii rozpoczynają rozpoznanie obrony nieprzyjaciela oraz walczą z dużymi grupami hitlerowców, które rozbite ukryły się w lasach. Kiedy przechodziły siły główne zachowywały się cicho, natomiast później po ich przejściu — kiedy nadeszły oddziały tyłowe próbowały przebić się przez linię frontu. Grupy te były niejednokrotnie dość duże i dobrze uzbrojone (w wielu wypadkach w artylerię), co ułatwiło im organizowanie napadów na urządzenia tyłowe I Armii i poszczególne miejscowości. W mniejszych lub większych walkach i potyczkach grupy te zostały rozbite łub wzięte do niewoli.
Około 20 lutego 1 Armia rozpoczyna przygotowania do nowej ofensywy i kończy je w końcu tegoż samego miesiąca. Z końcem lutego i na początku marca rozpoczynają się nowe wielkie działania bojowe Armii Radzieckiej. Wspaniałe zwy-
13
cięstwa na północny-zachód od Chojnic odnoszą wojska^ H-go Frontu Białoruskiego posuwając się w kierunku morza. f marca rozpoczyna działania I Front Białoruski, którego jednostki pancerne wyszły na wybrzeże na zachód od Kołobrzegu juz 5 marca. Hitlerowcy skoncentrowali na Pomorzu duże siły, ponieważ zdawali sobie sprawę, że Armia Radziecka szykuje się do ostatniego ciosu, że nad Odrą są koncentrowane potężne siły do uderzenia na Berlin. Zgromadzonymi siłami na Pomorzu Zachodnim chcieli związać w walce jak największe siły Armii Radzieckiej i opóźnić atak w kierunku na Berlin.
Rozpoczęta operacja przez I i II Front Białoruski ma na celu zlikwidować to zgrupowanie -hitlerowskie, oczyścić wybrzeże Bałtyku aż po Odrę i wyjść wojskami na dolny bieg tej rzeki. Na stykach obydwu frontów działanie rozpoczyna również I Armia. I Armia otrzymała zadanie przełamania pozycji ryglowej Wału Pomorskiego i przeprowadzenia w ścisłym współdziałaniu z wojskami radzieckimi — pościgu do morza w celu odcięcia od Rzeszy wojsk nieprzyjaciela, które znajdowały się na Pomorzu Zachodnim. Na pozycji ryglowej Wału Pomorskiego przed Frontem I Armii bronił się 10 Korpus SS. Nieprzyjaciel rozbudował głęboki system obrony, gęsto nasyconej schronami betonowymi, rowami, zaporami oraz polami minowymi. Do obrony przygotowano również wszystkie miejscowości leżące przy linii frontu. Dowódca I Armii postanowił główne uderzenie wykonać na lewym skrzydle swej armii na linii Zabin, Borujsko. Tu też skoncentrował grupowanie uderzeniowe, które przeszło do natarcia w dniu 1 marca, poprzedzone silnym przygotowaniem artyleryjskim i lotniczym, wykonanym przez 4 Dywizję Lotniczą. Po zaciętych i morderczych walkach już w pierwszym dniu odniesiono duży sukces. Przełamano obronę wroga i stworzono warunki do wprowadzenia do akcji II rzutu Armii, mającego za zadanie rozwinięcie powodzenia. Jednocześnie wraz z II rzutem w dniu 2 marca przeszły do natarcia związki taktyczne prawego skrzydła armii i przełamały obronę hitlerowców w kierunku na Machliny. Mimo, że nieprzyjaciel bronił się zaciekle, przebieg walk wskazywał, że był już u kresu swych sił. Poszczególne dywizje poniosły duże straty i nie były w stanie stawić większego oporu uderzeniom polskich dy-
14
wizji. Wyczerpały się w ciężkich walkach odwody 10 Korpusu SS, zmuszając go tym samym do szybkiego odwrotu. W tej sytuacji dywizje Armii podjęły gwałtowny pościg za wycofującym się nieprzyjacielem. Walczące na lewo wojska radzieckie osiągnęły rejon Trzebiatowa i Gryfic. Natomiast działające na prawo od 1 Armii wojska II Frontu Białoruskiego wyzwoliły w dniu 4 marca Koszalin. W wyniku tych działań nieprzyjaciel znalazł się w olbrzymim kotle i dążył już jedynie do wycofania się do Kołobrzegu, by następnie ewakuować się drogą morską do Niemiec. Dywizje I Armii zdobywają Czaplinek, przełamując opór hitlerowców w rejonie Złocieniec, Drawsko i po skoncentrowaniu się rozpoczynają natarcie na Kołobrzeg, o którego wyzwolenie walki rozpoczęły się 8 marca, a zostały zakończone w dniu 18 marca 1945 roku.
Zlikwidowanie zgrupowania hitlerowskiego na Pomorzu Zachodnim stworzyło dla Armii Radzieckiej pełne warunki dla podjęcia uderzenia na Berlin.
15
♦
WYZWOLENIE ZIEMI SZCZECINECKIEJ
Ponieważ społeczeństwo miasta Szczecinka i całego powiatu podjęło tak szlachetną inicjatywę zbudowania pomnika ku czci żołnierzy I Armii poległych w walkach o przełamanie Wału Pomorskiego, uważam się w obowiązku by przebieg walk o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej opisać osobno i w sposób nieco szerszy. Oto jak wyglądał przebieg walk o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej,
iWalki o Podgaje:
.. A
\
k
W części I podałem, że jednym z punktów oporu nad rzeką Gwdą, przygotowanym do obrony okrężnej była wieś Podgaje, leżąca w południowej części powiatu szczecineckiego.
Walki o Podgaje rozpoczęte w dniu 1 lutego 1945 roku zapoczątkowały wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej. W walkach tych brała udział I Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki i jednostki radzieckie. Po sforsowaniu rzeki Gwdy i po przebyciu lasu znajdującego się na jej zachodnim brzegu czołowy oddział dotarł do Podgajów, napotykając tam na silny opór wroga, który obsadził znacznymi siłami tę miejscowość. Radziecka kawaleria działając jako prawy sąsiad 1 Dywizji uderzyła klinem pomiędzy działające tam wojska hitlerowskie. Próby hitlerowców, mające na celu powstrzymanie natarcia kawalerii radzieckiej i wyjście na jej tyły oraz uderzenia na nią od północy przy pomocy innych oddziałów, jak również silne obsadzenie Podgajów, by uderzyć z południa, spełzły na niczym.
Nim zdołali bowiem skupić swoje siły przeciwko oddziałom radzieckim — uderzyła na nich od wschodu I Dywizja. Hitlerowcy wzmogli swój opór przeciwko Kościuszkowcom. Wsparci posiłkami i artylerią próbowali odrzucić ich za Gwdę. Równocześnie inne oddziały hitlerowskie uderzyły na radzieckich kawalerzystów od północy, by ich okrążyć. 1 i 2 lutego dookoła Podgajów trwają zacięte walki. Na każdy atak Kościuszkowców hitlerowcy silnie kontraatakują. Walka toczy się w bardzo ciężkich warunkach. Kościuszkowcom brak wsparcia artyleryjskiego. Wykonanie zadania utrudnia roz- mokły grunt. Pola zalane wodą, w nocy pokrywały się lodem. Trudno się okopać, ponieważ ziemia głębiej jest zamarznięta. Mimo tych trudnych warunków żołnierze I Dywizji w ciężkich walkach posuwali się do Podgajów. Na północnym zachodzie hitlerowcy posuwali się do Podgajów. Na północnym zachodzie hitlerowcy są silnie atakowani przez korpus kawalerii radzieckiej.
Do dnia 3 lutego pułki I Dywizji wywalczyły dogodną postawę do natarcia, a przybyłe w tym dniu jednostki artylerii zapewniły należyte wsparcie ogniowe. Nadeszła decydująca chwila ataku na Podgaje, w którym miała wziąć udział również część oddziału radzieckiego korpusu kawalerii.
Korpus ten wzmocnił jeszcze 1 Dywizję batalionem dział pancernych. W południe 3 lutego po krótkim ale potężnym przygotowaniu artyleryjskim ruszyły do ataku działa pancerne a za nimi tyraliery kościuszkowców. Po przełamaniu sil-
17
nego oporu oddziały Dywizji podeszły do zabudowań wsi, gdzie wróg próbował bronić się jeszcze w poszczególnych domach. Mimo zaciętej obrony hitlerowskie punkty oporu zostały zdławione. Uciekającym w bezładzie żołnierzom zagradzały drogę ogniem zaporowym moździerze Kościuszkowców.
Na polu walki pozostały setki trupów i rannych. Wielu wzięto do niewoli. Zdobytych zostało kilkadziesiąt dział i kilkaset samochodów. W bohaterskim boju z o wiele silniejszym i dobrze umocnionym nieprzyjacielem 1 Dywizja Piechoty przy pomocy radzieckich towarzyszy broni odniosła duży sukces.
Sukces ten został jednak okupiony dość dużymi stratami przez 1 Dywizję. Po zakończeniu walk w kompaniach piechoty zostało średnio po 60 ludzi. Po uporządkowaniu awych sił w dniu 4 lutegoDywizja rusza dalej na zachód za nieprzyjacielem poprzez Borucino, Ciosaniec do rejonów: Kłommo, Nadarzyce, Sypniewko i Sypniewo.
Marsz na Szczecinek:
Walki o wyzwolenie samego miasta Szczecinka rozpoczynają się w dniu 24 lutego, kiedy to wojska II Frontu Białoruskiego posilnym przygotowaniu artyleryjskim przeszły do natarcia w rejonie na zachód i północny-zachód Tucholi. Przełamały one szybko front hitlerowski i przedarły się przez odcinek Wału Pomorskiego, leżący w rejonie Szczecinka, rozwijając kontratakujące odwody pancerne hitlerowców. Opanowały one miejscowość Czarne, by następnie rozpocząć wałki o wyzwolenie Szczecinka. Walki o Szczecinek trwały krótko, ponieważ Niemcy w obawie przed okrążeniem musieli się szybko wycofywać.
28 lutego 1945 roku Szczecinek był wolny. Szybkie tempo natarcia wojsk radzieckich uniemożliwiło hitlerowcom zniszczenie miasta. Jednostki polskie poważniejszego udziału o wyzwolenie Szczecinka nie brały, za wyjątkiem 10 pah 3 Warszawskiej Brygady Artylerii OND, który brał udział w przygotowaniu artyleryjskim wspierając swym ogniem 5 Dywizję Uderzeniową Armii Radzieckiej.Walki o wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej:
Dnia 3 marca piechota prawego skrzydła I Armii, działając szybko i zdecydowanie opanowała silnie umocniony rejon Nadarzyć poczym szybko podeszła do Czaplinka. Jeden z jej
18
pododdziałów wzmocniony działami pancernymi posuwał się szosą od Machlin i zbliżył się do miasta od strony południowej. Hitlerowcy usiłowali zorganizować opór. Brawurowy atak załamał go i po krótkiej walce Czaplinek został zdobyty. 4 marca oddziały I Armii posuwające się pomiędzy jeziorami Komorze, Żerdno i Drawsko przełamały obronę wroga na przesmykach, pomiędzy tymi jeziorami i wyzwoliły Stare Drawsko oraz Sikory.
Oddziały sąsiednie po przejściu lasów nadleśnictwa Nowy Dwór napotkały opór wroga w Siemczynie. W krótkiej walce rozbiły one oddział wroga broniący Siemczyna i jeszcze tego samego dnia osiągnęły rejon Starego Worowa. Prawe skrzydło 1 Armii wysuwa się znacznie na północ. 5 marca w godzinach rannych 3 Dywizja Piechoty stoczyła walkę pod Kluczewem. Jeden z oddziałów dywizji zaatakował Kluczewo od południa, drugi zaś, po obejściu jeziora Krosino, uderzył na Kluczewo od północnego wschodu. Opór hitlerowców został złamany-i Dywizja przed wieczorem podeszła pod Połczyn. 6 Dywizja Piechoty przy pomocy Westerplattowców opanowała Nowe Worowo i Ceminko. Wieczorem oddziały jej zbliżyły się do szosy Świdwin — Połczyn. Wyzwolenie Ziemi Szczecineckiej zostało zakończone.
Tak więc po kilkuset latach stara ziemia piastawska została przywrócona Macierzy. Przywrócił ją na zawsze żołnierz radziecki i polski pieczętując to obficie przelaną krwią głównie w walkach o Podgaje, Trzeba stwierdzić, że mimo ciężkich warunków bojowych i nie zawsze słusznie przemyślanych decyzji które przyprawiały niektóre walczące oddziały o niepotrzebne straty w ludziach — duch moralny walczących żołnierzy był wspaniały. Poszczególni żołnierze całe pododdziały walczyły z niebywałą odwagą. Gromiono i brano do niewoli znacznie liczniejsze grupy wroga.
★
Tak zakończyła 1 Armia Wojska Polskiego swoje bohaterskie walki o przełamanie Wału Pomorskiego. Dziś po przeszło 12 latach po owych pamiętnych dniach, kiedy odsłonięty zostanie pomnik ku czci poległych bohaterów Wału Pomorskiego społeczeństwo Pomorza Zachodniego zajęte pokojową twórczą pracą może spokojnie patrzeć w przyszłość.
Na straży naszych starych piastowskich ziem stoi nie tylko Wojsko Polskie. Na straży tych ziem stoi razem z nami nasza
19
najwierniejsza sojuszniczka — Armia Radziecka, stoją armie wszystkich krajów sygnatariuszy Układu Warszawskiego.
Militaryzm niemiecki, który był mordercą milionów naszycn braci, który obrócił w perzyną nasze najpiękniejsze miasta i zniszczył najcenniejsze zabytki naszej kultury narodowej, znowu szykuje sie do skoku, znowu, — korzystając z poparcia amerykańskich sił agresywnych — marzy o zakuciu narodu polskiego w jarzmo niewoli.
Armia, którą organizują imperialiści z Bonn dowodzona przez byłych hitlerowskich generałów, uzbrojona w amerykańską broń, łącznie z atomową — to poważna groźba dla pokoju światowego, to poważna groźba dla naszego kraju.
Dlatego musimy stale umacniać obronność naszego kraju, dlatego musimy stale zachowywać czujność. Czujność i umocnienie obronności kraju to nasz patriotyczny obowiązek, to jednocześnie nasz wkład w ogólnoludzką sprawę pokoju.
WŁADYSŁAW SŁOMIAN
Krótki zarys historii Oddziału ZBOWiD w Szczecinku
Niemal bezpośrednio po przepędzeniu hitlerowców ze Szczecinka w 1945 roku i powołaniu polskich władz administracyjnych zaczęły powstawać tutaj różne organizacje byłych bojowników o niepodległość i demokrację. Najwcześniej zorganizowały się: Związek Byłych Więźniów Politycznych, Związek Osadników Wojskowych i Związek Byłych Uczestników Walki Zbrojnej o Wolność i Demokrację.
Organizacje te poza udzielaniem pomocy władzom terytorialnym w zagospodarowaniu powiatu pomagały również swym członkom w znalezeniu zatrudnienia i urządzania się na tutejszym terenie.
Dużym wkładem pracy wyróżnili się przez cały czas istnienia organizacji mieszkający do dziś w Szczecinku: Tadeusz Otto i-Aleksander Przelicki, b. Prezesi Zarządu ZbUWZoWiD., magister Józef Kaszczyk, b. Prezes Zw. b. Więźn. Pol., Władysław Kijewski - b. I Sekretarz Kom. Pow. PPR, ks. dziekan Anatol Sałaga. Poza nimi było jeszcze bardzo wielu których nie- sposób tu wyliczyć.
Po kongresie połączeniowym w Warszawie w dniach 1 i 2 września 1949 roku wszystkie wymienione organizacje zjednoczyły się w Związek Bojowników i WNność i Demokrację. Do
20
prac włączyli się nowi ludzie, a między innymi Juljusz Wolnik, b. długoletni więzień polityczny htlerowskich obozów koncentracyjnych, b. uczestnik powstania wielkopolskiego i 3 pow- słań śląskich a obecnie Prezes zarządu Oddziału Powiatowego ZBOWiD w Szczecinku.
Zarząd Oddziału był dwukrotnie organizacyjnie wyróżniony i otrzymał 2 dyplomy uznania i listy pochwalne.
W latach ograniczenia swobody prac związkowych i prób wyeliminowania ZBOWiDU z życia społecznego ob. Juliusz Wolnik nie ulegał naciskowi, nie ulegali również inni, jak sekretarz Zarządu ob. Władysław Słomian i inni.
Oddział interweniował wielokrotnie w obronie słusznych praw niektórych członków. Spotykano się jednak z wieloma trudnościami. Składki nie wpływały systematycznie, a trzeba było pokrywać niezbędne wydatki, związane z organizacją kół na terenie powiatu. Kół takich było początkowo trzy: w Czap: linku, Barwicach i Krosinie. W sierpniu 1956 roku zorganizowano nowe koło w Okonku. Koło w Krosinie ostatnio nie wykazuje żadnej żywotności i nie można ustalić, ilu członków obejmuje. W pozostałych kołach sytuacja przedstawia się następująco:
Koło Szczecinek Koło Czaplinek Koło Barwice Koło Okonek Razem Oddz.
W pracach kół na wyróżnienie zasługują: w kole Barwice — ob. Subócz — przodujący rolnik, prezes koła, ob. Ostrówka, zastępca Przew. Prez. MRN, kilkuletni członek Zarządu, ob. Krawiecki, Prezes zarządu GS, członek zarządu Koła.
W Czaplinku na czoło wysuwa się ob. Daniel Kalinowski, viceprezes zarządu koła, Komęndant Straży Pożarnej, który uzyskał w pracy zawodowej I miejsce w sali wojewódzkiej.
W Zarządzie Okręgu naszego Związku pracują ob. ob. Wolnik i Otto, a ob. Słomian został wybrany na plenarnym posiedzeniu jako delegat na II Krajowy Kongres ZBOWiD.
Z inicjatywy zarządu Oddziału wystąpiono do Zarządu Głów nego o przeciwstawienie się na arenie międzynarodowej nominacji Speidla na stanowisko dowódcy wojsk NATO oraz w sprawie wypłaty byłym więźniom politycznym nie tylko odszkodowania przez Rząd Niemieckiej Republiki Federalnej za pracę przymusową w obozach koncentracyjnych na rzecz
— 85 członków— 98 członków— 82 członków— 35 członków— 300 członków
21
I. G. Farben-Industrie, lecz i ża poniesione krzywdy wogóle we wszystkich obozach śmierci.
Praca w ubiegłym okresie Zarządu Oddziału nie była łatwa. Wielu aktywnych członków spotykały szykany.
I mimo to ludzie ci zachęceni uchwałami XX Zjazdu, odnową życia politycznego w Polsce — przystąpili ponownie do aktywnej pracy społecznej. Ob. Otto jako Przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Bohateów Wału Pomorskiego poświęcił się tej pracy bez reszty.
Na zakończenie warto dodać, że na uroczystościach odsłonięcia Pomnika powiewać będzie zachowany przez ob. Wolni- ka sztandar b. Związku b. Więźniów Politycznych
Historia inicjatywy Budowy Pomnika Bohaterów Wahl Pomorskiego.
Zarząd Oddziału Powiatowego ZBoWiD w Szczecinku, w minionym okresie kilkakrotnie na zebraniach zarządu, na zebia- niach ogólnych i w rozmowach z przedstawicielami Zarządu Okręgu propagował myśl budowy pomnika ku czci bohaterów Wału Pomorskiego. Terno projektowi przyświecała myśl uczczenia bohaterów I Dywizji im. Kościuszki, którzy w walce0 przerwanie Wału Pomorskiego, po bohaterskich walkach pod1 w samej wiosce Podgaje, koło Okonka zostali spaleni w stodole tej wioski. Początkowo ta wieś po przemianowaniu z niemieckiej nazwy Flederborn, ze względu na spalenie w tej wsi 37 okrążonych żołnierzy, nieznanych nazwisk, należących jednakowoż do 3 pp i 1 pp. nazywała się Spalinowo. Co o tych bojach pisze Generał Dywizji Bewziuk Wojciech w swoim dzienniku wspomnień o tych bojach:
„Pierwszy piekielny bój toczy się o ważny i silnie umocniony punkt oporu — Podgaje — położony przy szosie jastrow- skiej. Bronią się tam SS-owcy z łotewskiej dywizji i inna faszystowska zbieranina. Wspierają ich baterie dział i moździerzy, wielkokalibrowe cekaemy, ciężkie czołgi. Faszyści kontrata kują. Chcą przebić się przez pierścień kościuszkowców i sąsiednich oddziałów kawalerii radzieckiej. Nasi walczą o Podgaje z brawurą f prawdziwym męstwem. Po sforsowaniu rzeki Gwdy, żołnierze 3 pp i 1 pp zdobywają szturmem Podgaje, Hitlerowcy ponoszą ogromne straty. Na polu walki zostało ponad 4500 faszystów.
22
Podczas tych walk żołnierze nasi jeszcze raz przekonali się0 zezwierzęcieniu hitlerowskich bandytów. Faszyści okrążyli1 zamordowali w ohydny sposób grupę żołnierzy. Później odnaleziono ich ciała. Mieli połamane ręce i nogi — Bohaterscy kościuszkowcy walczyli do ostatniego naboju — świadczyły0 tym wystrzelone łuski i ślady walki wręcz. Tegoż dnia faszyści spalili żywcem 37 okrążonych naszych żołnierzy.
8. lutego Wał Pomorski został skruszony przez oddziały1 Arfii i pułki czerwonoarmistów na całej swej długości itd itd. —“
Wykonanie projektu ufundowania pomnika w/w bohaterom napotykało na różne trudności, tak natury materialnej jak i natury właściwego zrozumienia ważności uczczenia tego bohaterstwa. ,
Zarząd Oddziału Powiatowego ZBoWiD w Szczecinku uparcie stał na stanowisku konieczności postawienia pomnika bohaterom Wału Pomorskiego, nie tylko w F/odgaju ale na terenie samego miasta Szczecinka. W niektórych swoich żądaniach w tym kierunku napotykał on na właściwe zrozumienie sprawy, w większych jednak wypadkach zbywano jego żądania wręcz lekceważącym niezrozumieniem.
Pismo Zarządu Głównego ZBoWiD z dnia 6. 9. 1956 L.dz. 2745/56. o poleceniu przesłania wykazu miejsc straceń i walk, które należałoby upamiętnić, zabezpieczając groby pomnikami, upewniło Zarząd Oddziału ZBoWiD w Szczecinku o możliwości wykonania, dawno projektowanych zamiarów.
Po kilkakrotnych rozmowach w ścisłym gronie Prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego ZBoWiD, ob. Wolnik Juliusz, ob. Otto Tadeusz, Słomian Władysław postanowili poprosić, szersze grono obywateli tut. miasta do Komitetu Wykonawczego Budowy Pomnika Bohaterów Wału Poforskiego oraz Pomnika w Podgaju.
Kilka posiedzeń Komitetu „Budowy Pomnika Bohaterów Walu Pomorskiego" z płk. Frenem i Przew. MRN ob. Krausem na czele, doprowadziło do tego, że zaprojektowane miejsce na terenie miasta Szczecinka wybrano, oraz przyjęto model Pomnika i praca ruszyła naprzód. Zaprojektowany termin odsłonięcia w dniu zwy.cięstwa 9. maja, przełożony na niedzielę 12. maja, nie mógł być dotrzymany z powodu całej masy trudności tak natury finansowej jak i natury technicznej.
23
Pomnik zaprojektowany w Szczecinku oraz tablica pamiątkowa na miejscu straceń w Podgaju odsłonięte będą w dniu 30 czerwca br. uroczyście przy współudziale władz Partyjnych, Rządowych, Wojska i całego społeczeństwa. Szczegóły tych uroczystości podane będą w osobnych komunikatach.
(Władysław Słomian)
Związek Bojowników o Wolność i Demokrację Zarząd Główny
My członkowie ZBoWiD, wierząc w to, że dzięki intensywnej pracy całego światowego obozu pokoju uda się utrzymać pokój i że wszystkie sporne sprawy międzynarodowe można— jak to już wykazały zatargi o Kanał Sueski — załatwić w drodze porozumienia dyplomatycznego, nie mamy zamiaru ani prawa wtrącać się do spraw wewnętrznych innych narodów.
Znając jednak formę prowadzenia wojny przez byłą armię hitlerowską i ich dowódców tak na terenach Polski jak i Związku Radzieckiego oraz okropne doświadczenia w stosowaniu przez tych dowódców środków w stosunku do ludności cywilnej tych krajów, nie możemy spokojnie patrzeć na ponowne mianowanie przez „NATO" byłych zbrodniarzy wojennych — generałów hitlerowskich na stanowiska dowódców. < '
Awans hitlerowca generała Hansa Speidla na stanowisko dowódcy sił lądowych armii „NATO" wywołał u wszystkich narodów stanowcze oburzenie i protesty
W dniu 7 marca rb. niemieckie radio ogłosiło, że Związek Walki z Faszyzmem w Niemieckiej Republice Federalnej zaprotestował stanowczo przeciw tej nominacji.
Tak samo — Byli Więźniowie Obozów Koncentracyjnych— we Francji wystąpili z protestem i demonstracjami.
Hans Speidel jako „człowiek opatrznościowy" Hitlera znany jest jako realizator planów Hitlera opanowania Europy i jeden z dowódców ofensywy przeciwko Związkowi Radzieckiemu, a jako szef sztabu Generała Rommla opracował plany obrony „Fortecy Europy".
Postulujemy zatem — jako członkowie ZBoWiD — zaprotestować przez nasz Zarząd Główny przeciwko tej nominacji, przyłączając się z naszym protestem do protestów pokrewnych organizacji w krajach kapitalistycznych.
•V ."Pisano
/myt-* AöSM . .. -far
ńjCj§>24
BIBLIOTEKA W. ARCHIWUM PAŃSTWOWEGO
w Koszalinie
im
Recommended