Download pdf - Polska w Europie

Transcript
Page 1: Polska w Europie

Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

Polska w Europie

Michał Kyrcz, Piotr Łój, Łukasz Piątek, Tomasz Kurowski, Jacek Olędzki

Page 2: Polska w Europie

Spis treści

I. Wstęp

II. Wymiar społeczno-polityczny

1. Ocena efektów członkostwa Polski w Unii Europejskiej z siedmioletniej

perspektywy

2. Ocena Polskiej Prezydencji

III. Wymiar społeczno-ekonomiczny

1. Ocena poziomu rozwoju społeczno – ekonomicznego Polski na tle pozostałych

państw UE

2. Ocena klimatu biznesowego w Polsce na tle pozostałych państw Unii Europejskiej

3. Ocena jakości i satysfakcji z życia w Polsce na tle innych państw UE

Page 3: Polska w Europie

Wstęp – informacje podstawowe o Polsce

Polska, oficjalnie jako Rzeczpospolita Polska (od 31 grudnia 1989 roku), jest krajem

położonym w centrum Europy. Państwo od północy posiada dostęp do Morza Bałtyckiego na

południu ograniczone jest górami Karpatami i Sudetami. Powierzchnia wynosi 312 000 km

kwadratowych co plasuje Polskę w czołówce Europy, ludność kraju wynosi 38 milionów

mieszkańców, co także jest wysokim wynikiem na Starym Kontynencie. Śmiało możemy

mówić, ze lokalizacja RP jest strategiczna – od zachodu graniczy z Niemcami od wschodu

między innymi z Ukrainą i Rosją, co potwierdza tezę o Polsce jako ważnym miejscu

tranzytowym i komunikacyjnym w nowoczesnej Europie. Kraj nad Wisłą jest członkiem

wielu organizacji międzynarodowych np.: NATO, UE, ONZ, WTO czy Rady Europy.

Oficjalny ustrój państwa to demokracja parlamentarna, stolica to Warszawa (największe

miasto - 1.5 mln mieszkańców), a językiem urzędowym jest język polski.

Polska to kraj zdecydowanie jednorodny etnicznie prawie 94% mieszkańców to

Polacy, resztę stanowią mniejszości ukraińska, niemiecka i Ślązacy. Rzeczpospolita to kraj z

wielowiekową historią i tradycją. Początki państwa sięgają wieku X kiedy to w 966. roku kraj

przyjął chrześcijański chrzest z rąk Czechów. Najważniejszymi datami w historii Polski z

pewnością są: wyżej wymieniony rok 966, rok 1025 - koronacja pierwszego króla Polski –

Bolesława Chrobrego, 15. lipca 1410 - Bitwa pod Grunwaldem, 12. września 1683 - Odsiecz

Wiedeńska, 3. Maja 1791 - uchwalenie Konstytucji, rok 1795 III - rozbiór Polski – kraj znika

z map świata na 123 lata, 1830 i 1863 to wybuch powstań listopadowego i styczniowego, 11.

listopada 1918 to odzyskanie niepodległości – powstanie II RP, 13. sierpnia 1920 - Bitwa

Warszawska, 1. września 1939 - początek II Wojny Światowej, 8. maja 1945 - zakończenie II

Wojny Światowej, 13. grudnia 1981 - wprowadzenie stanu wojennego, 4. czerwiec 1989

wybory czerwcowe oraz dołączenie do UE 1. maja 2004. Polska jako kraj byłego bloku

komunistycznego niestety odstaje rozwojem od państw zachodnich, ale z roku na rok w

rankingach międzynarodowych wykazuje, że jest państwem rozwijającym się gospodarczo i

społecznie. RP podzielona jest administracyjnie na 16 województw, które dalej dzielą się na

miasta na prawach powiatu oraz powiaty, które później są dzielone na gminy. Polska w

większości jest krajem nizinnym (co jest atutem jeżeli chodzi o rolnictwo i uprawę), jedynie

południe to górzyste ukształtowanie terenu (najwyższy szczyt znajduje się w Tatrach – Rysy

2499 m. n.p.m.). Przez kraj płynie kilka dużych rzek: Wisła ponad 1000km długości, Odra

850 km i Warta 808 km – są one używane do żeglugi śródlądowej. Polska leży w strefie

Page 4: Polska w Europie

klimatu umiarkowanego ciepłego przejściowego. W wyższych partiach Sudetów i Karpat

występuje klimat górski. Latem temperatura z reguły waha się między 18 °C, a 30 °C zależnie

od regionu, jednak średnia temperatura to od 17 °C na wybrzeżu, do 19,3 °C na Dolnym

Śląsku i w okolicach Tarnowa (polski biegun ciepła – najdłuższy okres wegetacyjny roślin na

terenie kraju). Zimą od około 0 °C w Świnoujściu, –1 °C na Nizinie Śląskiej, Ziemi Lubuskiej

i wybrzeżu, –3 °C w Warszawie do poniżej –5 °C na Suwalszczyźnie. Największą wspólnotę

religijną stanowi Kościół katolicki, do którego należy około 34 mln wiernych. W obrządku

rzymskokatolickim ochrzczonych jest 33,7 mln mieszkańców Polski, co stanowi około 89%

populacji. Polska na świecie jest uznany za stabilne i rozwijające się państwo, za granicą

kojarzona jest z religijnością, tradycją i wschodnioeuropejska kulturą i kuchnią. Najbardziej

znanymi Polakami poza granicami Polski są: Lech Wałęsa – były działacz Solidarności i

prezydent Polski, Jan Paweł II – pierwszy papież Polak, Maria Skłodowska-Curie genialna

chemiczka. Na arenie kulturalnej rozpoznawani są: Fryderyk Chopin – wielki wirtuoz

klawiszowy oraz Roman Polański reżyser. Sportowcy to z pewnością Marcin Dołęga –

dwubój olimpijskich (mistrz świata i Europy), Adam Małysz (skoki narciarskie), Agnieszka

Radwańska (wschodząca gwiazda tenisa), Robert Korzeniowski (chodziarstwo), Marcin

Gortat (koszykówka). W 2008 roku cztery polskie przedsiębiorstwa – PKN Orlen, PKO Bank

Polski, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo i KGHM Polska Miedź – zostały

umieszczone na dorocznej liście dwóch tysięcy największych i najprężniejszych spółek

giełdowych na świecie magazynu Forbes. Większość polskiego PKB wytwarzają jednak małe

i średnie przedsiębiorstwa.

Page 5: Polska w Europie

Wymiar społeczno-polityczny

1. Ocena efektów członkostwa Polski w Unii Europejskiej z siedmioletniej

perspektywy

Od momentu akcesji Polski do Unii Europejskiej minęło już ponad 7 lat i jest to

wystarczająco długi okres, aby przeanalizować i ocenić efekty przystąpienia Polski do

Wspólnoty. Z przystąpieniem naszego państwa do UE wiązano dużo nadziei na polepszenie

sytuacji wewnątrz naszego kraju i wzmocnieniu roli Polski na arenie międzynarodowej. Z

pełną odpowiedzialnością możemy napisać, że włączenie się w szeregi UE przyniosło Polsce

ogromne korzyści i przyczyniło się do szybkiego wzrostu gospodarczego i zmniejszenie

dystansu do europejskiej czołówki.

Biorąc pod uwagę tempo wzrostu gospodarczego, Polska na tle pozostałych krajów

UE w ostatnich latach wypadała bardzo dobrze. Polska gospodarka rozwijała się

zdecydowanie szybciej niż gospodarka całej Unii Europejskiej. W przeciągu siedmiu lat nasz

PKB zwiększył się o 30% gdy dla UE wskaźnik ten wynosił 6%. Na podstawie osiągniętego

wyniku możemy zdecydowanie powiedzieć, że nasza gospodarka na tle całej Unii

charakteryzuje się dużą konkurencyjnością oraz powoduje zwiększenie zainteresowania

naszym krajem potencjalnych zagranicznych inwestorów.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z Eurostatu.

-6

-4

-2

0

2

4

6

2008 2009 2010 2011

Wzorst gospodarczy w latach 2008-2011

Polska

UE 15

UE 27

Page 6: Polska w Europie

Na przedstawionym przez nas wykresie wyraźnie rzuca się w oczy fakt, iż w 2009

roku Polska w przeciwieństwie do uśrednionego wzrostu gospodarczego całej UE 15 i UE 27

obroniła się przed kryzysem i utrzymała dodatni poziom wzrostu gospodarczego. Polska

określana w tym czasie jako Europejska zielona wyspa mogła poszczycić się tym iż tylko ona

zwiększyła swoje PKB. W latach 2010 – 2011 Polska wyprzedzała średnią wartość wzrostu w

Unii Europejskiej o kolejno 1,8% i 2,8% wzrost gospodarczy wywołany był głownie przez

napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych, wykorzystania środków unijnych oraz

zwiększonym popytem krajowym. Sukces ten został osiągnięty głownie przez małe i średnie

przedsiębiorstwa, które potrafiły zaadaptować się do trudnej sytuacji na rynku wynikającej z

wszechobecnego kryzysu.

Kluczowym dla wzrostu gospodarczego Polski okazał się również dodatni wskaźnik

transferów środków pieniężnych z Unii Europejskiej. Od 1. maja 2004 roku, a więc od

samego początku Polski w Unii, prężnie wykorzystywaliśmy pomoce płynące z budżetu

unijnego i do końca maja 2011 roku dane wskazywały, że do Polski trafiło 50 mld euro.

Oczywiście Polska obciążona jest płaceniem składek wspólnotowych, ale ich wysokość

wyniosła 20 mld euro, a więc saldo na poziomie 30 mld wygląda bardzo korzystnie. Ponad

połowa z pozyskanych pieniędzy przeznaczona była na Fundusz Spójności i politykę

strukturalną. Znaczące środki skierowane były również do Wspólnej Polityki Rolnej.

Najważniejszymi państwami z których pochodzą bezpośrednie inwestycje zagraniczne

w naszym kraju są państwa UE. Najwięcej zainwestował w naszym kraju Luksemburg -

prawie 2 mld euro, na drugim miejscu znalazły się Niemcy z ponad 1,5 mld euro, a na trzecim

miejscu uplasowały się Włochy - 1 mld euro. Całkowity udział BIZ państw UE w Polsce

oscyluje w przedziale 80-90%.

Problemem każdego państwa w UE jest bezrobocie. W Polsce przed wstąpieniem do

UE kształtowało się ono na poziomie 20% i było jednym z wyższych w Europie. Po akcesji

Polski z roku na rok bezrobocie kurczyło się i aktualnie wynosi ono około 12% i należy

powiedzieć, że przy aktualnej rynkowej koniunkturze sytuacja nie jest tragiczna. Dodać

należy, że wyprzedziliśmy kilka europejskich państw i sytuacja u nas nie jest najgorsza.

Poprawił się także wskaźnik liczby zatrudnionych osób w wieku produkcyjnym. Z poziomu

51,8% w 2003 roku odnotowano wzrost do niemal 60% w roku 2010roku. Bardzo istotnym

dla interesów Polski było otwarcie zagranicznych rynków pracy. Przyczyniło się to

bezpośrednio do spadku bezrobocia ale także spowodowało napływ pieniędzy z zagranicy.

Głównym kierunkiem po akcesji były Wyspy Brytyjskie.

Page 7: Polska w Europie

2. Ocena polskiej prezydencji

Od pierwszego lipca 2011 roku Polska przez pół roku przewodniczyła w Radzie Unii

Europejskiej. Sprawowana rotacyjnie przez każde państwo członkowskie Unii Europejskiej,

Prezydencja, to czas wzmożonej pracy i bardzo dużej odpowiedzialności za styl, kierunek i

tempo prac toczących się w Unii Europejskiej. To także ogromna szansa na promocję

własnego kraju, zarówno w wymiarze kulturalnym, jak i gospodarczym czy politycznym.

W praktyce oznacza to, że Polska była gospodarzem wielu unijnych wydarzeń,

formalnych, jak również i nieformalnych, odbywających się w drugiej połowie 2011 roku, w

tym posiedzeń Rady Unii Europejskiej oraz jej organów przygotowawczych, konferencji

ministerialnych czy spotkań eksperckich. Był to prawdziwy test sprawności i skuteczności dla

organów polskiej administracji publicznej. W tym czasie polska podjęła prace w nowych

dziedzinach, w których - na mocy postanowień traktatowych - Unia Europejska mogła się

angażować bardziej, niż dotychczas, skupiając się na trzech priorytetach:

Integracja europejska jako źródło wzrostu - wykorzystanie pogłębienia integracji Unii

Europejskiej do zapewnienia wzrostu gospodarczego i rozwoju Wspólnoty oraz jej

poszczególnych członków.

Bezpieczna Europa - Bezpieczeństwo Unii Europejskiej to pojęcie bardzo szerokie

obejmujące zarówno bezpieczeństwo energetyczne i żywnościowe, jak i

zabezpieczenie zewnętrznych granic Unii, politykę migracyjną i politykę obronną.

Europa korzystająca na otwartości - Zakończenie negocjacji i podpisanie traktatu

akcesyjnego z Chorwacją, współpraca z sąsiadami spoza Unii Europejskiej ze

Wschodu i Południa oraz otwarcie perspektywy unijnej dla kolejnych państw w

Europie to założenia polityki otwartości, którą w trakcie prezydencji zamierza

prowadzić Polska.

O polskiej prezydencji możemy mówić już w czasie przeszłym, ale jej skutki będą

odczuwane w Europie jeszcze przez długi czas. Jak zatem oceniana jest polska prezydencja w

przeciągu pół roku po od zakończenia?

W dniach 14 – 15 grudnia 2011 roku na zlecenie TVP S.A. odbyły się badania TNS

OBOP dotyczące zadowolenia Polaków z polskiej prezydencji. Na pytanie o to, czy Polska

poradziła sobie z przewodnictwem w radzie UE 68% Polaków odpowiedziało, że tak, 28% że

nie, natomiast 4% - trudno powiedzieć. Jak widać po wynikach zdecydowana większość z nas

uważa, że Polska dobrze poradziła sobie z przewodnictwem w Radzie Unii Europejskiej1

Według Profesora Eckarta Stratenschulte, który od 1993 roku kieruje Akademią

Europejską w Berlinie Polska zasłużyła na pozytywną ocenę i dobrze wywiązała się ze swojej

roli. Mimo wszystko jednak Polsce trudno było nadać tej prezydencji indywidualny wyraz.

Miało to również związek z faktem, że zmiany wprowadzone przez traktat lizboński 1 http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/polska-prezydencja-w-radzie-unii-europejskiej/aktualnosci/polacy-

zadowoleni-z-prezydencji/6045613

Page 8: Polska w Europie

doprowadziły do zmniejszenia znaczenia prezydencji Rady. Zdaniem Profesora w ciągu

ostatnich sześciu miesięcy wszystko kręciło się wokół euro. Polska nie jest jeszcze członkiem

strefy euro, dlatego też decydujące decyzje nie zapadały w Warszawie, lecz w Paryżu i

Berlinie. Kolejnym sukcesem zauważonym przez Stratenschulte jest zajęcie się sprawą

europejskiego patentu. To bardzo ważne dla gospodarki, ponieważ sprawia, że w przyszłości

łatwiej będzie otrzymać patent obowiązujący w całej UE. Profesor wymienia również

podpisaną umowę akcesyjna z Chorwacją, choć to również nie był pomysł Polski, gdyż

negocjacje w tej sprawie toczyły się już od 2005 roku. „Istnieje wiele sukcesów, które można

by sobie przypisać, ale tak naprawdę są one kontynuacją polityki rozpoczętej przez

poprzednie prezydencje.” – kończy Stratenschulte.2

Już w drugim tygodniu grudnia 2011 roku na temat oceny polskiej prezydencji

wypowiedział się ówczesny szef Komisji Europejskiej - Jose Manuel Barroso. Zaznaczył on,

że polska prezydencja spełniła oczekiwania Europejczyków, podtrzymała duch partnerstwa w

instytucjach europejskich oraz w państwach członkowskich UE. Wyraźnie podkreślił

profesjonalizm i entuzjazm z jakim, trzydzieści lat po wprowadzeniu stanu wojennego, Polska

podeszła do sprawowania prezydencji. Barroso wyraził wdzięczność dla Polskiego Premiera,

a także nazwał go „wzorem dla innych”.3

Według eksperta waszyngtońskiego Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA)

Roberta Krona, polską prezydencję cechują "trzy C": competence (kompetencje), confidence

(wiara w siebie) i comfort within EU (dobra pozycja w Unii Europejskiej). Kron podkreślił,

że prezydencję ułatwia Polsce stosunkowo dobra sytuacja gospodarcza i stabilny rząd. – „Jest

to prezydencja dobrze przygotowana, z właściwymi celami. Ambitna, ale nie ponad miarę” -

powiedział. Za główne sukcesy polskiej prezydencji uznał postępy w kształtowaniu wspólnej

polityki energetycznej Unii – zaznaczył on, że „UE jest dziś bliższa takiej polityce, niż

podczas prezydencji węgierskiej”. Według eksperta CEPA, Polska bardzo dobrze promuje

także różnorodność źródeł energii.4

"Polska prezydencja pokazała swoje zaangażowanie w sprawy europejskie, ale nie

uczestniczyła w rozwiązywaniu największego problemu, czyli kryzysu euro. Wszystko

przez to, że Polska nie należy do eurolandu" – ocenił belgijski dziennik "Le Soir".5

Zdaniem Francoisa Bafoila – francuskiego eksperta do spraw Europy Środkowej i

Wschodniej z Francuskiej Akademii Nauk (CNRS) polska prezydencja była „znakomicie

przygotowana” i należy pochwalić tutaj wyróżniającą się mobilizację polskiej administracji

publicznej. Jednak tak on, jak i inni Francuscy eksperci zgodnie zauważają, że w obliczu

niespodziewanych wielkich wydarzeń międzynarodowych, początkowe priorytety polskiej

prezydencji - w tym zwłaszcza Partnerstwo Wschodnie, bezpieczeństwo energetyczne UE czy

postęp w budowie europejskich sił obronnych straciły na znaczeniu w obliczu

2 http://www.european-circle.pl/polityka-wydarzenia/wladza-rzad/datum/2012/02/06/pozytywna-ocena-polskiej-

prezydencji.html 3 http://www.polskatimes.pl/artykul/483155,barroso-polska-prezydencja-spelnila-nasze-oczekiwania,id,t.html

4 http://wiadomosci.onet.pl/raporty/polskie-przewodnictwo-w-ue/usa-pozytywna-ocena-polskiej-

prezydencji,1,4881378,wiadomosc.html 5 http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-le-soir-polska-zaangazowana-w-ue-ale-bez-wplywu-na,nId,424438

Page 9: Polska w Europie

niespodziewanych wielkich wydarzeń międzynarodowych. Jednocześnie specjaliści uważają,

że w tej sytuacji bilans polskiej prezydencji jest trudny do jednoznacznego ocenienia.

"Prezydencja polska została zupełnie zmiażdżona przez kryzys zadłużenia: najpierw w Grecji

i państwach Południa UE, a potem w całej strefie euro. Stąd głos Polski nie był słyszalny" -

podkreślił Bafoil.6

W opinii Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „PKPP LEWIATAN” w czasie

polskiej Prezydencji Europa nie rozwiązała swoich problemów. Kolejne szczyty przywódców

UE – zbyt często nazywane spotkaniami ostatniej szansy – kończyły się mało spektaku-

larnymi ustaleniami. Nie udało się zamknąć dyskusji o zasadach mających wzmocnić

dyscyplinę finansową w strefie euro, jednakże pół roku to zbyt krótko, aby rozwiązać kłopoty

unijne i znaleźć remedium na wszelkie bolączki – najnowsze oraz zdiagnozowane nawet kilka

lat temu. Jest to jednak wystarczająco długo, aby wywrzeć dobre wrażenie na politykach i

obywatelach Unii, pokazać profesjonalizm i sprawność organizacyjną. „Prezydencja była

wyzwaniem logistycznym, ale przed wszystkim inwestycją w markę Polski na forum Unii

Europejskiej. Komentarze i gratulacje, które mam okazję przyjmować od kolegów i koleżanek

z całej Europy utwierdzają mnie w przekonaniu, że w pełni wykorzystaliśmy możliwości,

które daje Prezydencja, pamiętając jednocześnie o jej ograniczeniach, choćby tych wyni-

kających z ostatnich zmian traktatowych” – powiedziała Henryka Bochniarz - Prezydent

Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan oraz Wiceprezydent

Businesseurope.7

W rodzimym środowisku sejmowym wielu posłów również wypowiadało się co do oceny

polskiej prezydencji - Ruch Palikota zarzucił jej „kompletną impotencję", PiS wytknął

polskiej prezydencji bierność w sprawie kryzysu gospodarczego i nadregulację ws.

Partnerstwa Wschodniego, według Solidarnej Polski była ona „jedną wielką porażką".

Koalicja natomiast broniła polskiego przewodnictwa.

Poseł Tomasz Lenz (PO) zaznaczył, że Polska w czasie prezydencji - z ministrem

Sikorskim na czele - była aktywna w działaniach dotyczących obszaru Afryki Północnej.

Podpisanie traktatu akcesyjnego z Chorwacją Lenz uznał za sukces.

Poseł PiS Krzysztof Szczerski często nawiązywał do słów Sikorskiego, że polska

prezydencja działała w imię zasady "więcej Europy". Jak ocenił, w czasie polskiej

prezydencji dziennik urzędowy UE wzbogacił się o 200 numerów, "co oznacza około tysiąca

nowych regulacji". - Czy to według rządu, według PO, oznacza więcej Europy? - pytał poseł.

Przedstawiciel Ruchu Palikota, Robert Biedroń, wytykał Polsce, że nie zrobiła nic z tym,

że "istnienie strefy Schengen jest coraz częściej kwestionowane", co oznacza porażkę

koncepcji otwartej Europy. Poseł powiedział też o porażce polityki wschodniej. Biedroń

ocenił, że szczyt Partnerstwa Wschodniego pokazał "kompletną impotencję polskiego rządu"

w kwestii tego projektu. - To była prezydencja bardzo nierówna - powiedział poseł. Uznał, że

jej końcówka "była świetna", za co - jak mówił - chciałby pochwalić Radosława Sikorskiego.

Poseł PSL Franciszek Stefaniuk pochwalił polską prezydencję za to, że udało się

6 http://serwisy.gazetaprawna.pl/prezydencja/artykuly/579294,francja-o-prezydencji-glos-polski-nie-byl-

slyszalny.html 7 http://pkpplewiatan.pl/

Page 10: Polska w Europie

zachować obecny poziom finansowania dla Polski w propozycji nowego budżetu na lata

2014-20. „Oby zakończyło się to pozytywnym dla nas finałem” - podsumował.

Posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel oceniła, że polska prezydencja w UE "to jest

jedna wielka porażka". W tym kontekście powiedziała m.in. o tym, że polski budżet będzie

sprawdzany przez Komisję Europejską, a my wszyscy złożymy się na ratowanie strefy euro,

"w której funkcjonują ludzie, którzy zarabiają znacznie więcej niż polscy emeryci i polscy

pracownicy".8

Jak widać po przytoczonych przez nas artykułach z gazet, wypowiedziach szanowanych w

świecie polityki osobistości, czy odczuciach zwykłych obywateli, przewodnictwo Polski w

Radzie Unii Europejskiej odebrane zostało pozytywnie przez zdecydowaną większość z nich.

W naszej opinii, podobnie jak w opinii PKPP – nie da się naprawić Europy w 6 miesięcy, ale

można przez ten czas wywrzeć dobre wrażenie na Europie i pokazać się z jak najlepszej

strony, co Polsce się udało. Warto zwrócić uwagę na zaskakujące zdanie polskich polityków –

negatywne oceny polskiej prezydencji najczęściej wystawiali właśnie polscy

parlamentarzyści. „Lekarzu – ulecz sam siebie!” – ciśnie nam się na usta, a jednocześnie

jesteśmy przekonani, że zmiany zapoczątkowane podczas polskiej prezydencji będą miały

pozytywny wpływ na całą Unię Europejską.

8 http://www.rp.pl/artykul/790743.html?print=tak&p=0

Page 11: Polska w Europie

Wymiar społeczno-ekonomiczny

1. Ocena poziomu rozwoju społeczno – ekonomicznego Polski na tle

pozostałych państw UE

Polska jest krajem rozwijającym się w średnim tempie. Mimo to, ze względu na

sytuację ekonomiczną Europy, walkę z kryzysem strefy Euro etc., to właśnie nasz kraj w roku

2011 zanotował niemal najwyższy (lepsze wyniki miała tylko Łotwa, Litwa i Estonia, które

rozpoczęły bum ekonomiczny) wskaźnik realnego wzrostu PKB. Wyniósł on 4,3% względem

roku poprzedzającego. Było to niemal 3% więcej niż średnia dla całej dwudziestki siódemki,

która wyniosła 1,5%. Trzeba również pamiętać, że kilka krajów w tym roku uległo recesji. W

najgorszej sytuacji znalazła się Grecja, której PKB zmniejszyło się o 6,9%, a za nią była

Portugalia z -1,6%.9

Aby lepiej ocenić poziom rozwoju, należy się również przyjrzeć wartościom PKB per

capita. Co odróżnia je od wzrostu PKB to fakt, że są bardziej miarodajne jako wskaźnik

aktualnego rozwoju, a nie prognostyk na przyszłość. I tak, średnia PKB per capita 27 krajów

UE w 2010 roku wyniosła 24 400 Euro. Wartość dla Polski była równa 15 300 Euro, co daje

wynik ok. 63% średniej unijnej. Nie jest to wiele, ale trzeba pamiętać, że tempo rozwoju

gospodarczego mamy jedno z najszybszych w UE, dzięki czemu będziemy (o ile nie wystąpi

kolejny kryzys) sukcesywnie nadrabiać straty i być może dogonimy pewnego dnia czołówkę

europejską, do której (pod względem PKB per capita) należą dzisiaj Luksemburg – 66 300

Euro na mieszkańca (co daje 271% średniej unijnej), Holandia – 32 500 Euro (133% średniej

unijnej) oraz Irlandia - 31 100 Euro (128% średniej). PKB per capita Irlandii rokrocznie

maleje i z pewnością w kolejnych latach będzie się bardziej zbliżało ku średniej UE.

Najniższe PKB per capita w Unii Europejskiej zanotowano w 2010 roku w Bułgarii – 10 700

Euro, co w oznacza iż wyniosło ono ok. 44% średniej UE.10

Wskaźnik poziomu zatrudnienia w grupie wiekowej 15-64 lata w roku 2011 jest

niższy w Polsce niż w większości krajów wspólnoty. W kraju nad Wisłą zaledwie 59,7% osób

w tej grupie wiekowej posiada pracę. W większość państw członkowskich jest to ponad 60%,

a w najlepiej rozwiniętych ponad 70% (Dania, Niemcy, Austria, Szwecja). Z drugiej strony

Bułgaria, czy znajdujące się w recesji Włochy oraz Grecja mają niższy wskaźnik zatrudnienia

niż Polska, ale to nie z nimi chcemy przecież konkurować na rynkach światowych, a z

poważnymi graczami, takimi jak Niemcy, Wielka Brytania czy Francja, którym niestety

ustępujemy jeszcze pod niemal każdym względem (ratuje nas nieco tempo wzrostu PKB).

Sytuacja oczywiście może ulec zmianie zależnie od tego, jak rozwinie się przyszłość strefy

Euro, która zdaje się nie być już tak kolorowa jak zakładano na początku. Jej upadek może

spowodować tąpnięcia na rynku światowym i trochę zbliżyć nas (jeżeli nie wejdziemy do

strefy) do najbogatszych krajów UE.

9 http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/table.do?tab=table&init=1&plugin=1&language=en&pcode=tsieb020

10 http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/table.do?tab=table&init=1&language=en&pcode=tec00001&plugin=1

Page 12: Polska w Europie

Jednym z kilku wskaźników, które dobrze oddają poziom rozwoju państwa jest

Human Development Index – czyli HDI. Wskaźnik rozwoju społeczno-ekonomicznego został

wprowadzony przez ONZ właśnie po to, aby móc porównać ze sobą kraje pod względem

rozwoju. Wskaźnik ten powstaje w oparciu o takie dane jak:

- oczekiwana długość życia

- oczekiwana liczba lat edukacji

- średnia liczba lat edukacji otrzymanej przez osoby w wieku lat 25 i więcej

- dochód narodowy per capita w USD wg. parytetu siły nabywczej

Od lat liderem rankingu HDI jest Norwegia (tylko w latach 2007 i 2008 ustąpiła

miejsca Islandii). Również w 2011 roku to Norwegia miała najwyższy wskaźnik HDI – 0,943.

Najlepiej rozwiniętym krajem UE według tego wskaźnika była Holandia z wynikiem 0,910,

następnie Irlandia (0,908), Niemcy (0,905) i Szwecja (0,904). Polska jest aktualnie na 39

miejscu na świecie pod względem HDI. Nasz wynik to 0,810, a niewiele mniej osiągnęły

Litwa, Portugalia i Łotwa. Wszystkie wyżej wymienione kraje należą do grupy „bardzo

rozwiniętych”.11

Inflacja jest kolejnym wskaźnikiem, który może pomóc ocenić stopień rozwoju

społeczno-ekonomicznego. Średni wskaźnik inflacji dla UE w 2011 roku wyniósł 3,1%. W

Polsce był on wyższy o 0,8% (3,9%), co w porównaniu z rokiem 2010, kiedy wynosił 2,7%

jest niepokojące. Wzrost cen w roku 2011 był odczuwalny i najprawdopodobniej wskaźnik

ten będzie w 2012 jeszcze wyższy, co już można zaobserwować nawet na sklepowych

półkach. Wiele produktów żywnościowych drożeje w zawrotnym tempie (200% wzrost cen

jajek, rosnące ceny wędlin itp.). Nie jest to oczywiście dobry znak, ale trzeba zauważyć, że

podobne zjawisko dosięgnęło wiele krajów Europy. I tak wskaźnik inflacji w 2011 roku w

Wielkiej Brytanii wyniósł aż 4,5%, w Rumunii 5,8% czy 5,1% w Estonii. Najniższe wartości

przyjął on w Irlandii – 1,2% oraz w Szwecji – 1,4%.12

Pomimo, iż przewidywana długość życia jest jednym ze składowych elementów HDI,

warto jest przyjrzeć się jej bliżej. Na tej podstawie można łatwo ocenić poziom rozwoju kraju,

opieki medycznej czy świadczeń socjalnych. Im dłuższe życie, tym lepiej. W Polsce są to ok.

72 lata i wielkość ta zwiększa się każdego roku. Mimo wszystko widać sporą dysproporcję

pomiędzy naszym krajem, a bogatymi krajami zachodnimi, takimi jak Francja, Niemcy,

Dania, Irlandia, Wielka Brytania, Islandia, w których to przewidywana długość życia wynosi

blisko 80 lat. Zaledwie w kilku krajach UE wskaźnik ten jest niższy niż w Polsce, a jedynie w

dwóch jest on poniżej poziomu 70 lat – a są to Łotwa i Litwa, gdzie wynosi on ok. 68 lat.

Polska rozwija się prężnie. Oczywiście można by oczekiwać szybszego tempa

wzrostu, dogonienia krajów zachodnich czy mocniejszej pozycji na arenie międzynarodowej.

Należy jednak pamiętać, że jeszcze nie tak dawno Polska była dla większość pierwszym

krajem Europy Wschodniej, nie wartym uwagi i prawie bez szans na stworzenie konkurencji

11

http://hdr.undp.org/en/media/HDR_2011_EN_Tables.pdf 12

http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/table.do?tab=table&language=en&pcode=tsieb060&tableSelection=1&foo

tnotes=yes&labeling=labels&plugin=1

Page 13: Polska w Europie

dla rozwiniętych graczy europejskich, takich jak np. Niemcy. Dzisiaj ten kraj zaliczany jest

już do Europy Środkowej, daje sobie samodzielnie radę z recesją, która dosięgnęła Europę i

ani myśli zmienić te trendy. Minie wiele czasu, zanim poziom życia w Polsce osiągnie ten

sam pułap co w zamożnych krajach UE, ale z pewnością tak się stanie. Dzisiaj, kiedy Grecja

jest w kryzysie, Hiszpania zaczyna się zmagać z problemami i niezbędna jest im pomoc z

zewnątrz,13

Polska radzi sobie bardzo dobrze. Według planów Polska do 2015 roku zmniejszy

deficyt budżetowy poniżej 3% PKB, a dług publiczny być może spadnie do 55% PKB.

Polskie obligacje skarbowe wg. analityków są lepszym wyborem niż Niemieckie czy

Amerykańskie, gdyż stopa zwrotu w lokalnej walucie może wynieść aż 8,3% (w porównaniu

do 4% z niemieckich i 3% z amerykańskich).14

Polska jest z pewnością krajem rozwiniętym, który stwarza całkiem niezłe warunki do

inwestycji. Dzięki dobrej współpracy z innymi krajami najprawdopodobniej również w tym

roku zanotujemy wzrost gospodarczy przewidywany na poziomie przynajmniej 2,7%.15

2. Ocena klimatu biznesowego w Polsce na tle pozostałych państw Unii

Europejskiej

Warunki dla prowadzenia biznesu w Europie są różne. Głównym wyznacznikiem

oceny klimatu inwestycyjnego dla danego kraju jest kondycja gospodarki. Na przestrzeni

ostatnich lat dużo się w tej kwestii zmieniło – głównym sprawcą zmian był kryzys

gospodarczy , który wywarł istotny wpływ na warunki dla prowadzenia biznesu. Skutki tego

są ciągle odczuwalne, chociaż widoczna jest poprawa. Polska odczuła kryzys o wiele słabiej

w porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej (szczególnie państw bałtyckich, które

ucierpiały najbardziej). Dzięki temu pozycja naszego kraju pod względem tworzenia

warunków dla biznesu znacząco polepszyła się. Inną kwestią jest fakt, iż polska gospodarka

przechodzi ciągłe zmiany związane z transformacją gospodarczą po 1989 roku. Zmiany te

ciągle postępują tworząc coraz korzystniejsze regulacje dla biznesu. Pod tym względem

Europa Zachodnia wciąż przoduje ze względu na dłuższe tradycje wolnorynkowe. Dla

utrzymania konkurencyjności gospodarczej niezbędne są również odpowiednie regulacje

prawne, usprawniające prowadzenie biznesu i zapewniające jego dalszy rozwój. Dlatego też

wszystkie te kwestie będą brane pod uwagę łącznie.

13

http://edition.cnn.com/2012/06/11/business/spain-relief-reflection/index.html?hpt=ieu_c1 14

http://www.economist.com/blogs/easternapproaches/2012/02/well-done-warsaw 15

http://www.economist.com/node/21555619

Page 14: Polska w Europie

Statystyki odnośnie klimatu inwestycyjnego w Europie i na świecie zawarte są w

raporcie „Doing Business” przygotowanym przez Bank Światowy na rok 201216

. Przedstawia

on ranking państw pod względem łatwości w prowadzeniu biznesu. W tym rankingu Polska

uzyskała 62 miejsce ( trzystopniowy spadek w porównaniu do 59 miejsca z roku 2011).

Wśród krajów europejskich Polska uplasowała się na niewysokiej 28 pozycji.

Pozycja w Europie Pozycja w świecie Kraj

1. 5. Dania

2. 6. Norwegia

3. 7. Wielka Brytania

4. 9. Islandia

5. 10. Irlandia

6. 11. Finlandia

7. 14. Szwecja

8. 19. Niemcy

9. 21. Łotwa

28. 62. Polska

Źródło: opracowanie własne na podst. www.doingbusiness.org

Metodologia rankingu oparta jest na 10 kategoriach regulacji biznesowych. Każda z podanych

niżej kategorii ma określony współczynnik w zależności od tego jak ważną rolę odgrywa w

kreowaniu klimatu biznesowego. Dane opierają się na badaniach ankietowych, które są

dodatkowo weryfikowane. Kategorie to:

1. Założenie firmy,

2. Zdobycie zezwolenia na budowę,

3. Nabycie i rejestracja nieruchomości,

4. Zakończenie działalność,

5. Uzyskanie kredytu,

6. Podłączenie elektryczności,

7. Ochrona inwestorów,

8. Płacenie podatków,

16

http://doingbusiness.org/data/exploreeconomies/poland

Page 15: Polska w Europie

9. Egzekwowanie kontraktów,

10. Handel zagraniczny.

Analizując pozycję Polski odnośnie procedur wymaganych do założenia własnego biznesu

osiągamy wynik zbliżony do średniej krajów OECD (6-5). Różnicą która rzuca się w oczy jest

natomiast czas realizacji formalności związanych z założeniem firmy. W przypadku Polski

zajmuje to aż 32 dni, czyli niemal 3 razy więcej niż średnia (12). Biurokracja i opieszałość

urzędów jest tutaj znaczącym utrudnieniem zabierającym cenny czas. Dodatkowo nasz kraj

spadł w kategorii „Założenie firmy” o 11 pozycji w stosunku do roku ubiegłego, co niezbyt

dobrze rokuje na przyszłość.

L.p Kraj

Czas rejestracji Sp.z.o.o. w

dniach

1 Malta 2

2 Węgry 4

3 Belgia 4

4 Słowenia 6

5 Portugalia 6

6 Włochy 6

7 Dania 6

8 Francja 7

9 Estonia 7

10 Polska 32

Źródło: opracowanie własne na podst. www.doingbusiness.org

Odnośnie innych dziedzin, Polska wypada fatalnie pod względem wydawania

pozwoleń na budowę. Z liczbą 30 procedur oraz 301 dni na uzyskanie pozwolenia odstajemy

od średniej światowej, która wynosi odpowiednio 14 procedur i 152 dni. Fakt ten rzutuje

Page 16: Polska w Europie

również na liczbie inwestycji i tempa budowy infrastruktury. Nie zachęca inwestorów do

rozwijania działalności i spowalnia ogólny rozwój gospodarczy. Do zmiany tej sytuacji

wystarczą odpowiednie regulacje prawne. Ich wprowadzenie może dodatkowo przyśpieszyć

wzrost przy stosunkowo niewielkich nakładach pracy przy wprowadzeniu nowego prawa.

Czas tracony jest na formalności także w innych badanych kategoriach. Przy płaceniu

podatków, czas poświęcony na to jest aż o 110 godzin dłuższy od średniej wartości dla innych

krajów. Podobnie jest z rejestracją nieruchomości, gdzie różnica wynosi nawet 121 dni.

Wszystkie te opóźnienia poważnie rzutują na wiarygodność naszej gospodarki, zniechęcają

inwestorów i zabierają im cenny czas, który trudno jest przeliczyć na wartość materialną.

Pozycję Polski w rankingu ratują możliwość uzyskania kredytu. Jest to zasługa

stosunkowo dobrej sytuacji polskich banków które nie ucierpiały na kryzysie w takim stopniu

jak banki zachodnie i częściej przyznają kredyty na inwestycje. Na plus można też zaliczyć

funkcjonowanie Biura Informacji Kredytowej pomagającego w kwestiach formalnych

związanych z uzyskaniem kredytu.

Powyższe przykłady to tylko część raportu17

, gdzie znaleźć można szczegółowe

analizy dotyczące zakładania działalności gospodarczej w Polsce. Raport ten, chociaż nie

idealny, wskazuje kierunek w którym powinna podążać polska gospodarka, oraz jakie zmiany

należy przeprowadzić aby usprawnić proces rejestracji i zakładania firm.

Innym źródłem informacji o klimacie biznesowym w Polsce jest raport Krajowej Izby

Gospodarczej „Klimat Biznesowy w Polsce i w Europie na 2012”18

. Jest to ogólnoeuropejska

ankieta, przeprowadzona przez izby ze wszystkich krajów i regionów Europy.

Przedsiębiorcom zadawane są pytania odnośnie aktualnych wyników swoich firm oraz

oczekiwaniach w perspektywie kolejnego roku. Odpowiedzi udzieliło prawie 70000

przedsiębiorców z całej Europy, w tym 2315 z Polski, tak więc jest to dosyć miarodajna

ankieta. Pytania zawarte w ankiecie dotyczą obrotów, sprzedaży krajowej, eksportu,

zatrudnienia, inwestycji a także warunków prowadzenia biznesu.

W badaniu dotyczącym Polski wzięto pod uwagę firmy ze wszystkich 16

województw. Odpowiedzi na pytania zostały przeliczone na wartość procentową a następnie

17

http://doingbusiness.org/data/exploreeconomies/poland 18

http://www.kig.pl/files/Aktualnosci/Rezultaty%20badania%20EES2012.pdf

Page 17: Polska w Europie

nadano im wagę w zależności od rozmiaru przedsiębiorstwa oraz sektora działalności. Wśród

uczestników tegorocznego badania 52% stanowili przedsiębiorcy reprezentujący firmy mikro

(zatrudniające od 1 do 9 pracowników); 29% - firmy małe (10-49 pracowników); 14% - firmy

średnie (50-249 pracowników) i 5% - firmy duże (ponad 250 pracowników).

Źródło: http://www.kig.pl/files/Aktualnosci/Rezultaty%20badania%20EES2012.pdf

Page 18: Polska w Europie

Analizując powyższe wyniki widzimy tendencję rosnącą w wynikach przedsiębiorstw.

Większość badanych firm odnotowała lepsze wyniki w porównaniu do roku poprzedniego

(2010). Wszystkie wskaźniki idą w górę w porównaniu u rokiem ubiegłym. Wynikiem tego

jest wzrost dochodów przedsiębiorstw. Niepokoi fakt bardzo niskiego zaufania biznesowego.

Ale i w tym przypadku sytuacja wygląda lepiej niż rok wcześniej. Wzrosła natomiast liczba

niezadowolonych z warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Oczekiwania we

wszystkich przypadkach są niewiele niższe od zeszłorocznych. Świadczy to o obawach co do

niepewnej przyszłości przedsiębiorców, którzy zapewne ostrożniej będą podchodzić do

przeprowadzania jakichkolwiek zmian w swoich przedsiębiorstwach. Mimo tego pod

względem obrotów, sprzedaży krajowej oraz inwestycji polscy przedsiębiorcy przejawiają

najwyższy optymizm w Unii Europejskiej.

Na podstawie przeanalizowanych rankingów polska gospodarka nie prezentuje się

jako konkurencyjna. Główną przeszkodą jest tutaj nadmierna i niewydajna biurokracja.

Wyniki te są dodatkowo niepokojące ze względu na fakt, iż mogą być brane pod uwagę przy

podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Dodatkowo przewidywania przedsiębiorców co do

przyszłości swoich firm są mniej optymistyczne. Jednak realne wyniki przedsiębiorstw idą w

górę. Sprzyja temu m.in. łatwość w przyznaniu kredytu i opieka inwestorów.

Klimat inwestycyjny ma niezwykle ważną rolę w napędzaniu gospodarki i

utrzymywaniu wzrostu gospodarczego. Nowe inwestycje dają nowe miejsca pracy i większy

dochód narodowy. Dotyczy to zarówno kapitału zagranicznego jak i krajowego. Niestety

Polska w tym rankingu nie uzyskuje wysokiej pozycji. Odbija się to na liczbie nowych

inwestycji w naszym kraju, które często są determinowane przez wyniki takich lub

podobnych rankingów. Nie zawsze są one miarodajne i szybko stają się nieaktualne, mimo

tego inwestorzy wciąż wzorują się na nich. Pod tym względem Polska odbiega od światowej

czołówki. Niemałe znaczenie miał też kryzys finansowy, który mocno ograniczył wszelkie

inwestycje. W kwestii prawnej wprowadzono kilka istotnych reform dla poprawy klimatu

inwestycyjnego, jednak ciągle jest to kropla w morzu potrzeb. Tutaj potrzebne są

zdecydowane działania polityków. Polska posiada wysoki potencjał w tej dziedzinie, teraz

należy go umiejętnie wykorzystać

Page 19: Polska w Europie

3. Ocena jakości i satysfakcji z życia w Polsce na tle innych państw UE

Polska jako państwo byłego bloku komunistycznego boryka się od czasów

transformacji z problemem rozwoju gospodarczego kraju oraz życia społecznego. Ciągle

daleko nam do ścisłej światowej, bądź europejskiej czołówki pod względem jakości i

satysfakcji życia. Czym w zasadzie definiujemy te pojęcia? Jak je mierzymy? Idąc tropem

dochodzimy do wniosku, że ciężko szukać jednoznacznej definicji jakości życia gdyż jest to

pojęcie interdyscyplinarne.

„Jedna z pierwszych definicji, według Dalkey i Rourke, sformułowana w 1972 roku,

mówiła, że na jakość życia składają się satysfakcja z życia i poczucie szczęścia. Campbell z

kolei podał, że na jakość życia składa się sto-pień zaspokojenia w określonych z góry

dziedzinach życia: małżeństwo, życie rodzinne, zdrowie, sąsiedzi, znajomi, zajęcia domowe,

praca zawodowa, życie w danym kraju, miejsce zamieszkania, czas wolny, warunki

mieszkaniowe, wykształcenie i standard życia. Inny badacz jakości życia, Flanagan w 1978

roku zwrócił uwagę, że określone z góry sfery życia mogą mieć różne znaczenie dla badanych

osób, dlatego do oceny poziomu zadowolenia z poszczególnych dziedzin życia zaproponował

on użycie wskaźnika wagi, pozwalającego ocenić jak ważne są analizowane sfery życia dla

badanego. Uważał on, że oceniana w ten sposób jakość życia stanie się bardziej

subiektywna.”19

.

Do mierzenia jakości życia powstał szereg indeksów, takich jak np.: Indeks jakości

życia Ferrans i Powers z 1992 roku czy też World Health Organization Quality of Life

Instrument (WHOQOL). Ważnym wskaźnikiem do określania jakości życia jest także

utworzony przez The Economist w 2005 roku Quality of Life Index (Wskaźnik Jakości

Życia). Mierzy on poziom życia i jego satysfakcji przy użyciu metod społecznych,

klimatycznych, geograficznych a nie tylko stricte ekonomicznych jak PKB PC, PKB PC PPP

itp. W 2010 roku Polska w rankingu Jakości Życia otrzymała średnią notę 71 punktów,

najlepiej wypadł poziom wolności 100 punktów i bezpieczeństwo 86 punktów natomiast

najgorzej plasują się: koszt życia 51 punktów co oznacza wysokie koszty życia oraz

gospodarka, co możemy łączyć z kryzysem gospodarczym 2008-201220

. Porównując inne

kraje UE i Europy otrzymujemy następujące średnie noty: Francja (I miejsce w ranking 2010

19

http://www.wydawnictwo.umlub.pl/psychiatry/pl/artykul/pobierzPdf/id/3049 dostępne 9 czerwca 2012 rok 20

http://www1.internationalliving.com/qofl2010/show_country.php?country=Poland dostępne 9 czerwca 2012 rok

Page 20: Polska w Europie

rok) 82 punktów, Szwajcaria 81 punktów (III miejsce), Niemcy 81 (IV miejsce), Belgia 78

punktów, Włochy i Holandia 77 punktów, Hiszpania 76 punktów, Szwecja 71 punktów (warto

dodać, że jest to wynik taki sam jaki uzyskała Polska - na dosyć niskiej pozycji krajów

skandynawskich zaważył ostry klimat, długa zima i wysokie ceny artykułów spożywczych).

Outsiderami europejskimi są: Rosja 54 punkty, Ukraina 62 punkty, Albania 63 punkty,

Rumunia 65 punktów oraz Islandia 6721

(niska nota jak na kraj wysoko rozwinięty, możemy

łączyć ją z: bardzo wysokimi kosztami życia, rozbitą gospodarką po kryzysie finansowym i

bardzo srogim klimatem).

Poziom życia warto także zbadać Indeksem Giniego, czyli wskaźnikiem nierówności

społecznych – im jest on wyższy tym większe nierówności zachodzą w danym państwie.

„Współczynnik Giniego, indeks Giniego, wskaźnik Giniego – stosowana w statystyce (i jej

zastosowaniach, takich jak ekonometria ) miara koncentracji (nierównomierności) rozkładu

zmiennej losowej . Nazwa wskaźnika pochodzi od nazwiska jego twórcy, włoskiego

statystyka, Corrado Giniego.”22

Tabela: Porównanie Indeksu Gini w wybranych krajach Europy.

Kraj Austria Polska Rumunia Norwegia Grecja

Rok I

badania 26 (2007)

34.2

(2008)

33.3

(2010) 25 (2008) 33 (2005)

Rok II

badania 31 (1995)

31.6

(1998)

28.8

(2003)

25.8

(1995)

35.4

(1998)

Kraj Francja Estonia Bułgaria Belgia Niemcy

Rok I

badania

32.7

(2008)

31.3

(2010)

45.3

(2007)

28

(2005) 27 (2006)

Rok II

badania

32.7

(1995)

37

(1999)

26

(2001)

28.7

(1996)

30

(1994)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie: https://www.cia.gov/library/publications/the-world-

factbook/fields/2172.html

Jak widzimy w powyższej tabeli Polska plasuje się w czołówce nierówności

społecznych w Europie, sytuacja gorsza jest tylko w Bułgarii. Bardzo wysoki wskaźnik Gini

odnotowywany jest także w Grecji i Rumunii. Z państw zachodnich źle wypada Francja,

sytuację możemy tłumaczyć przepaścią rozwojową pomiędzy mieszkańcami bogatych miast

jak Lyon, Paryż a mieszkańcami obrzeży, którzy głównie są imigrantami z Afryki Północnej.

21

Zob. http://www1.internationalliving.com/qofl2010/ dostępne dnia 9 czerwca 2012 rok. 22

http://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Współczynnik_Giniego dostępne dnia 9 czerwca 2012 rok.

Page 21: Polska w Europie

Wartko także zauważyć, że Polska jest jednym z krajów gdzie sytuacja pogorszyła się na

przestrzeni lat. Mamy wyższy wskaźnik Gini w roku 2008 niż był w 1998 roku. Podobnie jest

w Belgii czy Bułgarii.


Recommended