Download pdf - Kurier Gryficki nr4

Transcript
Page 1: Kurier Gryficki nr4

Gryfice piękniej¹! c.d...Gryfice piękniej¹! c.d...Gryfice piękniej¹! c.d...

Burmistrz GryficBurmistrz Gryfic

NR 4/2012DWUTYGODNIK - WYDANIE BEZPŁATNE 19 LISTOPADA 2012NAKŁAD 2 TYS. EGZ.

5 6 Gryficka stajnia Augiasza str. str.

Felieton: Czarno to widzę …

KURIER GRYFICKI

Gryficzanka na okręciewojennym

WYROK

ZAPŁACIMY WSZYSCY

Page 2: Kurier Gryficki nr4

FELIETON

Za oknem szaro i mokro. Jednym

słowem nieprzyjemnie. Taka aura

doskonale pasuje do aktualnego

nastroju i klimatu, jaki panuje

w samorządzie gryfickim. Chciało

by się rzec, po co to wszystko?

Komu potrzebne te zamieszania,

konikty pomiędzy radnymi,

włodarzami, a co najważniejsze

czemu to ma służyć ? Nastrój panujący w naszej lokalnej

społeczności doskonale odzwierciedla okładka Kuriera

Gryfickiego. Z pewnością niejeden z Was zastanawiał się

dlaczego każde dotychczasowe wydanie Kuriera jest

CZARNE. Otóż będzie czarne dopóki nad Gryficami będą

piętrzyć się czarne chmury. Zmienimy kolor jak wyjdzie

słońce. Ponure kolory są symbolem ponurej rzeczywistości

Gryfic, wypełnionej problemami, pełnej sfrustrowanych

mieszkańców oraz „czarną dziurą” w sferze inwestycji i

rynku pracy.

W bloku przy ul. Piłsudskiego marzną ludzie, młodzież

domaga się zainteresowania ze strony władz, burmistrz nie

pamięta o najważniejszym narodowym święcie - to tylko

nieliczne problemy, o których ostatnio pisaliśmy.

Problemów na potęgę, a rozwiązać ich nie ma komu. Czas

się zastanowić, czy reprezentują nas liderzy, którzy nie tylko

liczą złotówki na swoim koncie, lecz są wrażliwi na

problemy mieszkańców i przejawiają chęć pomocy,

współpracy, czy chociażby dialogu. Tak łatwo jednym

podejmować decyzje, które krzywdzą innych, a niejedno-

krotnie potrafią zniszczyć komuś życie. Pamiętaj-my jednak,

że pamięć społeczna nie jest ulotna. Kowalski czy Nowak,

którego problemy dziś władz nie obchodzą, w przyszłości

może decydować o losie tych, którzy dziś nie interesują się

tym, czy ma ogrzewanie lub czy włączą mu światło na

Orliku.

Reasumując. Drodzy czytelnicy, uczmy się i zmieniajmy

każdego dnia. Nie zamykajmy oczu i nie zasłaniajmy uszu

gdy widzimy, że dzieje się źle. To w naszych rękach leży

nasza przyszłość i to my mamy moc, by zmienić NASZE

MIASTO.

Moim sposobem na „niezamykanie oczu” jest pisanie o tym,

co „czarne i ciemne” i wymaga „światła”. Sposobów na

niepoddawanie się zepsutemu systemowi jest bez liku. Chcę

dać Wam kolorowy Kurier. By jednak było to możliwe

wszyscy musimy dołożyć ku temu starań. Dzień

Niepodległości może być codziennie, bo codziennie

możemy udowodnić, że nasza mała ojczyzna jest

najważniejsza. Joanna ButyńskaRedaktor naczelny

ADRES REDAKCJI :Ul. Pocztowa 5 72-300 [email protected]

REDAKTOR NACZELNA:Joanna Butyń[email protected]. 881 071 404

DZIAŁ REKLAMY :[email protected]. 881 071 405

WYDAWCA: RIPOSTAUl. Pocztowa 5, 72-300 GryficeNIP: 857-184-78-05, Regon: 321280123Tel. 501 319 011mail: [email protected]

Niełatwo jest ubrać czarno-białą rzeczywistość w kolorowy płaszcz.

Tel. 58 3000 130Tel. 609 641 500

e-mail: [email protected]

www.owgryf.pl

GRYF GDAŃSKUL. JANA Z KOLNA 22/26

(PLAC SOLIDARNOŚCI)

ZAPRASZAMY

O.W. GRYF w Międzywodziu

O.W. GRYF w Pobierowie

Zapraszamy również do:

ODBUD

RODBUDGRYFICE72-300Gry�icePiłsudskiego24c

tel./fax:913842431tel.kom.509516226e-mail:[email protected]

JanuszRodkiewicz

· Roboty drogowe i ogólnobudowlane·B udowa obiektów sportowych·I nstalacje wodno - kanalizacyjne·R ozbiórka obiektów budowlanych·N aprawa maszyn budowlanych·R oboty ziemne i zagospodarowanie terenów zieleni

W związku z realizacją projektu „Utworzenie pierwszego w Gryficach nowoczesnego kompleksu kulturalno - rozrywkowego wyposażonego w najwyższej światowej klasy urządzenia do wyświetlania projekcji 3D i zaplecza technicznego kręgielni”, nr WND - RPZP.01.03-32-061/10, współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2007-2013.

KAPITOL SP. CYWILNA POSZUKUJE PRACOWNIKÓW NA STANOWISKO:

kasjer kinowy zatrudniony w wymiarze 0,5 etatu stanowiska pokojówek / personelu sprzątającego zatrudnienie na ¾ etatu ( 2 osoby) stanowiska barmanów w pełnym wymiarze czasu pracy, (5 etatów) stanowiska do obsługi recepcji hotelowej zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy (2 etaty) stanowisko do obsługi aparatury kina zatrudnienie na pół etatu stanowiska do obsługi kuchni zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy (3 etaty) stanowisko konserwatora obiektu zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy (1 etat) stanowisko do obsługi centrum informacji turystycznej, sklepu, bistro oraz biura podróży zatrudnienie

w pełnym wymiarze czasu pracy (1 etat) dyrektora kompleksu kulturalno-rozrywkowego zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy (1 etat) kelnerki zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy (2 etaty) kelner zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy (1 etat)

Czarno to widzę …

Zgłoszenia przyjmujemy do dnia 20.11.2012r. do godz. 15.30 CV prosimy wysyłać drogą mailowa na adres: [email protected]

Page 3: Kurier Gryficki nr4

Sprawa zaczęła się czwartego lipca bieżącego roku. To wtedy burmistrz Andrzej Szczygieł zwolnił dyscyplinarnie Jacka Zdancewicza dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej w Gryficach oraz radnego powiatowego. Zrobił to podejmując zarządzenie odwołujące Zdancewicza ze stanowiska dyrektora. Ten poskarżył się Wojewodzie. W polskim prawodawstwie funkcja radnego jest bowiem pod ochroną i pracodawca musi otrzymać zgodę rady powiatu na zwolnienie z pracy samorządowca. Szczygieł miał tego świadomość, gdyż kilka miesięcy wcześniej zwracał się z taką prośbą do radnych powiatowych, prosząc o zgodę na zwolnienie Romana Łobożewicza. W tym przypadku tego nie uczynił, ale o tym później.

Kłamstwo albo amnezja

Wojewoda stwierdził, że burmistrz Gryfic zwolnił radnego niezgodnie z prawem i uchylił jego zarządzenie. Szczygieł odwołał się od tej decyzji argumentując, że „nie miał wiedzy na temat sprawowanego przez Jacka Zdancewicza mandatu radnego powiatowego”. Andrzej Szczygieł wybrany na burmistrza z komitetu „Ziemia Gryficka” oświadczył, że „nie miał wiedzy” że jego kolega startujący w wyborach samorządowych z komitetu „Ziemia Gryficka” został radnym powiatowym . Mamy świadomość, że brzmi to jak żart roku, jednak burmistrz właśnie tak w sądzie argumentował fakt zwolnienia Zdancewicza bez zgody rady. Nie jest to jednak zabawne, kiedy uświadomimy sobie, że takie rzeczy opowiada burmistrz naszego miasta. Przyjrzeliśmy się jednak sprawie bliżej. Może faktycznie nie wiedział?

Tydzień po zwolnieniach do Gryfic przyjechała telewizja. Dziennikarze odwiedzili burmistrza Gryfic. Andrzej Szczygieł zapytany przez dziennikarza TVP3 Bartosza Łyżwińskiego dlaczego nie uzyskał zgody rady na takowe zwolnienie przyznał, że było to niedopatrzenie i stwierdził: „Jeśli chodzi o zwolnienia z pracy, nie ma czasu na takie zapytania”. Czyli wiedział, że Zdancewicz jest radnym, ale się śpieszył…. Jeszcze dziwniej to wygląda, gdy uświadomimy sobie, że radny i dyrektor co rok składa

oświadczenie majątkowe, w tym przypadku na ręce burmistrza, który jest zobowiązany do dokonania analizy dokumentu. Sprawdziliśmy. W każdym oświadczeniu Jacek Zdancewicz wskazywał, iż z tytułu pełnienia funkcji radnego otrzymuje dietę.

Podobnie jak my zdziwił się Sąd Administracyjny, który wręcz stwierdził że” Podniesienie przez Burmistrza Gryfic argumentu, że nie wiedział, iż Jacek Zdancewicz pełni funkcję radnego stanowi wybieg, który może świadczyć o jego amnezji…” i w całości przyznał rację Wojewodzie, który uznał decyzję Szczygła za niezgodną z prawem. Wyrok jest prawomocny.

Jaki jest efekt wyroku?

Otóż zgodnie z prawem do zwolnienia nie doszło, gdyż Wojewoda uchylił zarządzenie burmistrza. Sąd pomimo „amnezji” burmistrza przyznał rację Wojewodzie. Hipotetycznie, Zdancewicz powinien powrócić na stanowisko dyrektora. Myślimy jednak, że tak się nie stanie. Burmistrz nie przyzna się do błędu nawet, gdyby go końmi wyciągnięto na Plac Zwycięstwa. Będzie czekał na wyrok Sądu Pracy, który zapewne ostatecznie zmusi go do przywrócenia stanu z początku lipca. Tylko, że ta zabawa będzie dosyć kosztowna. Za każdy miesiąc zwłoki gmina będzie zmuszona zapłacić odszkodowanie bezprawnie zwolnionemu Zdancewiczowi. Już dziś jest to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wyrok w Sądzie Pracy może nastąpić jutro albo za rok. Wynika z tego, że upór naszego burmistrza będzie kosztował Gryfice ponad sto tysięcy złotych. O przeprasza-my nie Gryfice, ale mieszkańców Gryfic, którzy za to zapłacą. W firmie mogłoby to zostać uznane za działanie na niekorzyść przedsiębiorstwa i skończyłoby się co najmniej wykopaniem takiego szefa na bruk, w mieście Gryfice zostanie to uznane za nieplanowaną pozycję budżetową i przesunie się na przykład z pieniędzy, za które miano zbudować osiem placów zabaw. W końcu jak zabawa, to zabawa.

Kurier Gryficki

10 AKTUALNOŚCI 3SPORT

Kurier Gryficki

Pół roku, to okres działalności Szkółki Piłkarskiej przy MKS Sparta Gryfice. Poszliśmy zobaczyć co słychać wśród najmłodszych adeptów gryfickiej piłki nożnej.

Szkółka Piłkarska MKS Sparty Gryfice Przyszłość Sparty Gryfice - tak o tych chłopcach mówi jeden z trenerów Kamil Maślankiewicz. Szkółka Piłkarska jest podzielona na dwie grupy w zależności od wieku. Pierwszą grupę stanowią przedszkolaki z pierwszokla-sistami, grupa starsza to klasa druga trzecia i czwarta, trzecia grupa, najstarsi grają już w trampkarzach i są zgłoszeni do rozgrywek ligowych. Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu w sali przy Szkole Podstawowej nr 3, w poniedziałki oraz piątki.

Z tego miejsca chcielibyśmy bardzo serdecznie podzięko-wać Pani Dyrektor Szkoły za pomoc, gdyż wspiera Nas od samego początku działalności Szkółki – wtóruje na treningu Prezes Grzegorz Staszczyk.

Od momentu kiedy udaliśmy się do SP nr 3 zaskoczył nas niesamowity gwar dzieci, tak dużo dzieci nie widzieliśmy dawno. Drugi trener, przebywający w tym samym czasie na zajęciach od razu zaczyna tłumaczyć Panie redaktorze tych dzieci jest tylu, że jeden trener nie jest w stanie sobie poradzić. Myślimy nad tym aby te grupę rozbić na jeszcze mniejszą. Zaczęliśmy się przyglądać jak odbywa się trening. Nie będziemy ukrywać, że zaskoczyło nas podejście trenerów do dzieci przebywających na zajęciach. Nie było mowy o „rzuceniu piłki na odczepnego”. To był profesjonalny trening z dziećmi: zabawy z piłką, trening

ogólno rozwojowy z dokładnie tłumaczonymi elementami. Było widać chęć pracy trenerów oraz dzieci, które ze starannością wykonywały polecenia. Trening z balkonu oglądała spora grupa rodziców, którzy bardzo emocjo-nalnie podchodzili zwłaszcza do meczu kończącego trening. Jak powiedział nam jeden z rodziców na balkonie - Jestem bardzo zadowolony ze sposobu prowadzenia treningów, zaskoczeniem dla mnie jako rodzica było także to, iż podczas jednego z treningów na Orliku trenerzy poprosili Nas rodziców o przebranie się w strój piłkarski, po to aby wraz z naszymi dzieciakami zagrać w piłkę. Pierwszy raz się spotkałem z taką metodą treningu, ale było to bardzo fajnie przeżycie móc z synem pograć w piłkę przeciwko innym rodzicom. Coś naprawdę fajnego.

Po najmłodszych adeptach Szkółki Piłkarskiej Sparty Gryfice na parkiet wyszli starsi, których było jeszcze więcej i na ich trening przyjechał trzeci trener aby wspomóc zapanować nad tak dużą grupą zawodników. Jako redakcji nie pozostaje nam nic innego jak tylko pochwalić Klub MKS Sparta Gryfice za podejście i pomysł na treningi z dziećmi oraz życzyć wytrwałości w działaniach.

Na koniec naszej wizyty Prezes Staszczyk zaznaczył, iż chłopcami zajmuje się wykwalifikowana kadra z kursami trenerskimi a są nimi: Pan Mariusz Dąbrowski oraz Artur Socha.

Na prośbę Zarządu zamieszczamy dla chętnych rodziców, którzy jeszcze się zastanawiają czy przyprowadzić swoje dziecko na trening numer telefony do trenera koordynatora Kamila Maślankiewicza – 697-029-399.

Należy dodać iż juniorzy Gryfickiej Sparty zajęli na koniec rundy jesiennej drugą pozycję w I klasie juniorów plasując się za zawodnikami Iny Goleniów. Jak pokazują wyniki juniorów na sukces trzeba poczekać, ale warto inwestować w najmłodszych adeptów piłki nożnej, przyjdzie czas iż inwestycja zwróci się wynikami w dorosłym futbolu.

(luk)

Nie wszyscy wiedzą, że w Gryficach rośnie młode pokolenie piłkarzy ręcznych. Wojewódzka Liga Juniorów Młodszych - właśnie w takiej lidze swoje mecze rozgrywa zespół PLMKS Chrobry Gryfice. Młodzi szczypiorniści pod wodzą pana Janusza Przybysza i pana Szymona Łysiaka sezon rozpoczęli bardzo dobrze wygrywając z faworytem rozgrywek na ich terenie, Gwardią Koszalin 21:17. Kolejny mecz grali z Handballem Nowogard na własnym boisku. Gryficzanie wszystkie swoje mecze rozgrywają na hali sportowej przy szkole podstawowej nr 4. Po bardzo zaciętym widowisku przegrali 22:23. Ostatni mecz przypadł im z Kusym Szczecin, czyli z zespołem, który jest postrachem w całej Polsce. Na własnej hali ponieśli porażkę 17:39. Najlepszym strzelcem w "Chrobrym" jest Mikołaj Folwarski z dorobkiem 26 bramek.

Młode pokolenie piłkarzy ręcznych

(kd)

Sprawa głośnego zwolnienia Jacka Zdancewicza od kilku dni nabrała nowego oblicza. Otóż Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie przyznał rację Wojewodzie Zachodniopomorskiemu, który stwierdził, że burmistrz Szczygieł zwolnił dyrektora niezgodnie z prawem. Jak się wydaje niewiele to zmieni, bo wyroki sądów nie robią wrażenia na burmistrzu Gryfic. Niestety, wrażenie zrobi na podatnikach z Gryfic, którzy za to wszystko zapłacą.

Szczygieł przegrał, mieszkańcy zapłacą

Joanna Butyńska

Page 4: Kurier Gryficki nr4

Kurier GryfickiKurier Gryficki

4 9AKTUALNOŚCI ONI TEGO NIE POWIEDZIELI

Naprawiliśmy błąd burmistrza Gryfic Okręgiem wyborczym jest wydzielona część obszaru gminy, z którego miesz-kańcy tego obszaru wybierają swojego przedstawiciela – radnego. Gmina Gryfice podobnie, jak wszystkie inne gminy w Polsce posiadała stały podział na okręgi wyborcze. Dla przypomnie-nia podam, że w dniu 25 czerwca 2002 r. w gminie Gryfice Rada Miejska dokonała podziału gminy na cztery

okręgi wyborcze. Utworzono trzy okręgi na obszarze miasta Gryfice, w każdym z nich wybierano po pięciu radnych. Czwarty okręg stanowiły tereny wiejskie z całej gminy, tzn. wszystkie miejscowości wiejskie stanowiły jeden okręg wyborczy, w którym wybierano sześciu radnych.

Konieczność dokonania zmian w podziale gminy Gryfice na okręgi wyborcze wynika z uchwalenia przez Sejm RP nowej ustawy Kodeks wyborczy, która weszła w życie w lipcu 2011 r. Kodeks wyborczy wprowadza znaczne zmiany jeśli chodzi o podział gmin na okręgi wyborcze, gdyż wprowadza okręgi jednomandatowe, tzn. w każdym okręgu będzie wybierany jeden radny.

Ustawodawca inicjatywę uchwalenia podziału gminy na okręgi wyborcze przez radę gminy powierzył wójtowi, burmistrzowi. Rada gminy z własnej inicjatywy nie może podjąć żadnych czynności w tym zakresie. W gminie Gryfice wniosek z projektem uchwały dotyczącym podziału gminy na okręgi wyborcze wpłynął od burmistrza do Biura Rady Miejskiej na 7 dni przed planowanym terminem sesji na 24.10.2012 r. Ostateczny termin uchwalenia podziału gminy na okręgi wyborcze upłynął 01.11.2012 r. Pomimo obowiązywania nowych przepisów Kodeksu wyborczego o d p i ę t n a s t u m i e s i ę c y , r a d n i n i e m i e l i s z a n s y przeprowadzenia wszechstronnej dyskusji z możliwością zasięgnięcia opinii mieszkańców w tym temacie. Burmistrz w swoim projekcie uchwały nie przedstawił żadnych wyników dyskusji społecznej. Nie przedstawił też informacji, czy przedstawiony projekt zawiera i czy uwzględnia oczekiwania społeczne. Może to oznaczać, że nie dał szansy społeczeństwu do zapoznania się z projektem i wypowiedzenia się na ten temat.

Klub radnych „Razem dla przyszłości” stwierdził błąd w podziale gminy na okręgi wyborcze i dokonał poprawki

w projekcie uchwały złożonej przez burmistrza. Zasadniczy błąd w projekcie przedstawionym przez burmistrza polega na tym, że miał nastąpić podział na 14 okręgów w mieście i 7 okręgów na obszarach wiejskich. Natomiast z matema-tycznej analizy wynika, że gmina Gryfice powinna być podzielona na 15 okręgów w mieście Gryfice oraz 6 okręgów na obszarach wiejskich. Szczegółowe wyliczenia zostały załączone do zmian uchwały wprowadzonych na sesji. Wyliczenia te oparte są na liczbie ludności zamieszkującej w poszczególnych miejscowościach. Podział na 15 mandatów obsadzanych na terenie miasta i 6 mandatów obsadzanych na terenach wiejskich obowiązywał dotychczas i był uznawany za prawidłowy. Dlaczego burmistrz chciał to zmienić niezgodnie z prawem? Klub radnych „Razem dla Przyszłości” nie pozwolił na bezprawne zmiany w podziale gminy na okręgi wyborcze i wspólnym wysiłkiem dokonał niezbędnych zmian. Prace nad koniecznymi zmianami trwały do dnia sesji i nie mieliśmy już czasu na przedstawienie proponowanych zmian do dyskusji społecznej.

Sposób tworzenia okręgów wyborczych szczegółowo reguluje ustawa Kodeks wyborczy, a także uchwała Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie wytycznych dotyczących podziału jednostek samorządu terytorialnego na okręgi wyborcze. Konieczność tworzenia okręgów wyborczych oddzielnie w mieście i na terenach wiejskich wynika wprost z ustawy i nie jest to wynik dyskryminacji, a jedynie zapewnienie przedstawicielstwa w organie władzy samorządowej.

Pojawiają się głosy w sprawie dużego oddalenia mieszkańców miejscowości wiejskich, stanowiących jeden okręg wyborczy od lokalu wyborczego, w którym będą mogli głosować. Jest to oznaka pewnego niezrozumienia. Okręg wyborczy to obszar, z którego mieszkańcy wybierają swojego przedstawiciela, natomiast lokal wyborczy to miejsce gdzie mieszkańcy mogą czynnie uczestniczyć w wyborach i oddać głos na swojego kandydata. Podział gminy na obwody głosowania i miejsca lokali wyborczych są ustalone w gminie Gryfice i w tym zakresie nie nastąpiła żadna zmiana. Tam, gdzie mieszkańcy głosowali poprze-dnio będą głosować nadal. Ale jeśli mieszkańcy widzą potrzebę zmian w rozmieszczeniu lokali wyborczych to powinni zgłaszać takie wnioski do Biura Rady Miejskiej w Gryficach.

W ostatnim czasie przez media przetoczyła się dyskusja na temat zmian w podziale na okręgi zaproponowane przez Klub Radnych Razem dla Przyszłości. Czuję się wywołany do wyjaśnienia szczegółów dotyczących zmian wprowadzonych do projektu uchwały w sprawie podziału gminy Gryfice na okręgi wyborcze podczas XXV sesji Rady Miejskiej w Gryficach w dniu 24.10.2012 r.

Stanisław Hołubczak

DARMOWE KURSY KWALIFIKACYJNE DLA DOROSŁYCH!

TECHNIK INFORMATYK Tworzenie aplikacji internetowych i baz danych oraz administrowanie bazami.

Od lutego 2013 roku w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Płotach rozpoczynają się darmowe kwalifikacyjne kursy zawodowe. Kwalifikacje można zdobyć maksymalnie w 2-3 semestry! Wszyscy absolwenci szkół średnich, zasadniczych szkół zawodowych, gimnazjum i szkoły podstawowej mogą skorzystać z darmowego kursu. Rekrutacja trwa do 01 lutego 2013 r. To ostatnia szansa na zdobycie darmowych kwalifikacji z tego zakresu w tak krótkim czasie. Szkolenia organizowane są w zakresie:

TECHNIK ŻYWIENIA I USŁUG GASTRONOMICZNYCHSporządzanie potraw i napojów.

TECHNIK HOTELARSTWA Planowanie i realizacja usług w recepcji.

HMM...A TO NIE MÓWIMY O SPARCIE?

BRACIE, JUŻ NIC NIE ROZUMIEM!PAPCIA POWIEŹLI?

POPROŚ!A JA CI WSZYSTKO

OD POCZĄTKUNARYSUJĘ!

Zzzzz......JESZCZE BĘDZIE

PRZEPIĘKNIE, JESZCZE

BĘDZIE NORMALNIE...

Tfu, Tfu,

AAA ODPRAWA

BĘDZIE CZY Z TYM

DO ANDRZEJA???

PANU JUŻ DZIĘKUJEMY

JAK JA

MU POWIEM,

ŻEBY ODDAŁ

MEDAL??;(

MEDAL JEST MÓJ

NIE ODDAM I... !

ZBYSIU PORA SIĘ PAKOWAĆ,

NASZA MISJA SIĘ ZAKOŃCZYŁA

Page 5: Kurier Gryficki nr4

58 KASZANA I BURAKI

WISIENKI NA TORCIE

FRASZKI I POWIASTKI ZNIKĄD...

Kurier Gryficki

Gryficki antyhamulcowy

O BRAKU WOLI

Totalny brak woli,I częste myślenie,Powoduje marazmI... zniedołężnienie.

O GRZECZNOŚCI

Jeżeli grzecznośćNic nie kosztuje,

Dlaczego grzecznychCiągle brakuje?

O ZNOSZENIU

Znieść potrafi dużo,Ale... po kryjomu!

A zwłaszcza gdy znosi…Do własnego domu.

O NACZELNYM DOWÓDCY

Naczelny dowódca... ?(To jeden z tych dzielnych)

Tylko czy należyDo rzędu naczelnych?

Cdn. Andrzej SucholasKurier Gryficki

Gryficki antyhamulcowy

Na powiatowej sesji znany prezes, i jak się okazuje jedyny radny powiatowy , który nie pracuje w żadnej komisji ( nam też by się nie chciało przesiadywać po godzinach i zajmować sprawami mieszkańców, skoro i tak mamy za to zapłacone ) skrzyknął dwóch kompanów radnych i okrzyknęli się obrońcami Gryfic, Brojc i Trzebiatowa. Panie wójcie Brojc i burmistrzu Trzebiatowa, nie macie tam może jakiegoś TBS? Bo gryficzanie maja już dość płacenia grubej kasy za troskliwość, jaką wykazuje nasz Prezes w stosunku do mieszkańców. Tak swoją drogą, troska radnego i doradcy burmistrza Gryfic do spraw edukacyjnych kosztowała już gryficką młodzież milion, więc nie zaskakuje nas , że drugi troskliwy radny z zespołu do spraw obrony Trzebiatowa, Brojc i Gryfic , jest cz łonkiem zespołu . Chłopaki są naprawdę drogo…cenni, w końcu obu opłacają ich gryficcy podatnicy.

Gryficcy urzędnicy wydrukowali ulotkę dotyczącą nowych opłat za śmieci. Na pierwszej stronie uśmiechnięty burmistrz Szczygieł opowiada, jak to będzie fajnie i czysto, i że „każdy teraz będzie mieć szansę na niezaśmiecony krajobraz za oknem” . Szkoda, że tylko szansę, ale nie o tym. Otóż w ostatnim zdaniu nasz burmistrz coś się z gramatyką pogubił i pisze: „mają Państwo również możliwość doinformowania się na stronie Internetowej” – chyba powinno być możliwość zdobycia , uzyskania dodatkowych informacji - a czemu ta strona Internetowa jest napisana literą wielką? No chyba, że to jest strona taaaaaaakaaaaa waaaaażna…Dalej jest napisane „Liczę również na wypełnienie specjalnej ankiety, która będzie pomocna przy podejmowaniu metody naliczania opłat za wywóz i unieszkodliwienie odpadów”. Panie burmistrzu, nie wiemy, jaką „metodę chce pan podjąć”, ale skoro pan musi, to raczej prosimy „podjąć decyzję o wyborze metody”. A tak w ogóle to może lepiej, by ktoś pana wyręczył w tych metodach, bo już się boimy…

Dziennikarka jednej z lokalnych gazet, którą opłacał (bo, jak słyszeliśmy już nie opłaca ) burmistrz Gryfic napisała, że za brak świateł na orlikach odpowiada i w ogóle jest winny Tusk, który nie dość, że kazał biednemu burmistrzowi budować boisko i dawał na to kasę, to jeszcze kazał zapalać światło w zimę i kasy na to nie dał. Skandal! Pani dziennikarko, my byśmy jeszcze dorzucili Komisję Europejską, która daje kasę na drogi i każe je później na swój koszt sprzątać i oświetlać! Bezczelni!

W tej samej gazecie ta sama osoba napisała, że młodzi którzy jeżdżą na rolkach, deskach i innych bajerach przy „Asterze” sieją terror. Pani dziennikarka napisała, że przejrzała kodeks drogowy i nie znalazła tam zapisu, że można jeździć po chodniku i po schodach i oburzona tym faktem wezwała policję do zaprowa-dzenia porządku! A jak! Gówniarze mają siedzieć w domu, a nie jeździć na rowerach, czy deskorolkach. My byśmy wysłali jakiś pułk ZOMO na tych wrednych małolatów, jak za dobrych czasów. Prawda, pani dziennikarko?

Na prośbę mieszkańców przyjrzeliśmy się sprawie nowej inwestycji ZGK na ulicy Działkowej.

Działkowa zasłużyła na MEGA krawężnikiNa wezwanie jednego z mieszka-ńców, Pana Władysława Szczepań-skiego, przyjechaliśmy na ul. Dział-kową, aby dokładnie zbadać sprawę niezidentyfikowanych progów zwalniających na jednej z gryfickich dróg. Mowa tutaj o kilkudziesięcio–centymetrowym krawężniku, który znajduje się na odcinku drogi tuż przy SP3

w Gryficach. Zaniepokojeni interwencją mieszkańców sprawdziliśmy na czym polega problem. Otóż krawężnik, który został wyłożony na ulicy Działkowej znakomicie dezorganizuje tam ruch. „Podziękować” za to możemy

wyspecjalizowanej kadrze z gryfickiego ZGK. Mieszkańcy nie mogą parkować na swoich posesjach, a wyminięcie się na drodze było możliwe tylko wtedy, kiedy można było zjechać na pobocze, gdzie stoi tytułowa fuszerka - krawężnik. Sprawa została już nagłaśniana w Kurierze Szczecińskim, jednak Gmina skutecznie zamiata problem pod dywan. Nasza redakcja również nie chciała, by te informacje były wyssane z palca, więc postanowiliśmy sami sprawdzić,czy da się tam wykonywać samochodem jakiekolwiek manewry. Jak widać „komuś” zależało na skuteczności oraz czasie. Obie te rzeczy osiągnął. Krawężnik stoi, a mieszkańcy nie mają gdzie zaparkować…Ktoś nie pomyślał tylko, że pieniądze, które przekazał na budowę krawężników mógł wykorzystać w inny, lepszy sposób.

[kon]

NASZE SPRAWY

(JB)

Kobiety w wojsku wciąż uchodzą za coś niezwykłego. Mimo to, kobiet w armii przybywa. Coraz częściej dowodzą też oddziałami a nawet wyjeżdżają na niebezpieczne misje. Dla nich to praca, jak każda inna. Taka, na którą mężczyźni nie mają już monopolu. Rozmawiamy z rodowitą gryficzanką, marynarzem 12. Wolińskiego Dywizjonu Trałowców, 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu - Kamilą Adamczyk, która służy na okręcie wojennym.

Gryficzanka na okręcie wojennym

Kamila urodziła się w Gryficach w 1990 roku. Pochodzi z rodziny z korzeniami wojskowymi. Wspomina czas, kiedy to zaczynając przygodę z wojskiem przeszło rok temu rodził się w niej zachwyt i miłość do munduru.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z wojskiem?

K.A. - To zabawne, ale jakiś czas temu, gdyby ktoś mi powiedział , że będę żołnierzem, uśmiałabym się do łez. Nigdy nie byłam zainteresowana wojskiem. Mój tata zakończył służbę w wojsku ze stopniem starszy chorąży sztabowy. Nigdy nie było go w domu, więc nie marzyłam o takim samym życiu, jak on miał, z dala od bliskich, wiecznie na walizkach. Jestem bardzo zżyta z rodziną, w szczególności z mamą i prawdę mówiąc to jedyny powód, dla którego zastanawiałam się nad podjęciem ostatecznej decyzji. W 2011r. zgłosiłam się do jednostki w Ustce. Spędziłam tam 4 miesiące obcując z bronią, czołgając się w błocie i zaliczając codzienne odprawy. Nie było łatwo, ale po krótkim czasie zdałam sobie sprawę, że to jest to. Od tamtej pory dawałam z siebie wszystko, żeby udowodnić

wszystkim i samej sobie, że mogę na równi z kolegami wykonywać wszystkie rozkazy przełożonych. Wojsko bardzo dowartościowuje, przynajmniej tak jest w moim przypadku. Dziś z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że jestem dumna nosząc mundur.

Jak zareagowała Twoja rodzina na fakt, że chcesz służyć w wojsku?

K.A. - Cała rodzina wspierała mnie i utwierdzała, że podjęłam słuszną decyzję. Siostry cioteczne na początku pytały czy nie żal mi fajnych ciuszków, wysokich szpilek, ogólnie kobiecego wyglądu, ale teraz, gdy się spotykamy zazdroszczą mi niejednokrotnie i pewnie z chęcią też wstąpiłyby do armii. Wojsko to nie tylko zawód czy praca, dla mnie to sposób na życie.

Czy możesz nam zdradzić, co robisz w Marynarce Wojennej ?

K.A. - Moje stanowisko to młodszy sygnalista. Sygnalizacja to porozumiewanie się za pomocą dźwiękowych, jak i wzrokowych środków łączności. Nadajemy alfabetem semafora, alfabetem morsa i za pomocą chorągiewek. Jak jesteśmy w morzu i zauważę inny okręt, czy łódkę melduję o tym dowódcy. Kiedy nie ma łączności elektronicznej nadajemy światłem, bądź chorągiewkami.

Czy jako płeć piękna możesz liczyć na ulgowe traktowanie na służbie ?

K.A. - Absolutnie nie. Mamy równouprawnienie. W wojsku nie ważne jest czy jesteś mężczyzną, czy kobietą. W wojsku jesteś żołnierzem, a w moim przypadku marynarzem.

Dziękuję za miłą rozmowę i życzę wielu sukcesów i spełniania się zarówno prywatnie, jak i zawodowo.

Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Gryficach już po raz drugi został laureatem projektu Fundacji Młodzieżowej Przedsiębiorczości "Otwarta firma 2011", uzyskując tym samym tytuł NAJAKTYWNIEJSZEJ SZKOŁY W POLSCE. W uroczystej gali Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Cz. Miłosza był jedyną szkołą z województwa zachodniopomorskiego, którą reprezentowały uczennice Ewa Hut oraz Kalina Kwiatkowska wraz z koordynatorem, panią mgr Agnieszką Jackowską. Z dumą gratulujemy!

Już 8 grudnia w Tawernie „Dragon” przy ulicy Śniadeckich obędzie się koncert w klimacie muzyki Hip-Hop. Na scenie zaprezentują się gryficcy raperzy, m.in. grupa T.D.K Banda. Impreza ta, będzie pierwszą inicjatywą podjętą przez nowo powstałe stowarzy-szenie artystyczne North-West Artists. Stowarzy-szenie powstało 13 sierpnia z inicjatywy młodych gryfickich artystów, a jego głównym celem jest promocja szeroko pojętej działalności artystycznej oraz wspieranie idei wyrażania siebie poprzez sztukę. Członkom stowarzyszenia życzymy wszystkiego dobrego. Tak 3mać!

Page 6: Kurier Gryficki nr4

6 7

Kurier GryfickiKurier Gryficki

DOBRA RADA

Lekarz medycyny rodzinnej radzi:

(mil)

Państwowa Straż Pożarna radzi: Co zrobić w momencie, gdy nasi sąsiedzi zatruwają nas paląc plastik i inne niedozwolone - trujące materiały w piecach. Za palenie śmieci w piecach Straż Pożarna nie może ukarać, nie należy to do kompetencji Straży Pożarnej. Wystawianiem mandatów i grzywien zajmuje się STRAŻ MIEJSKA I OCHRONA ŚRODOWISKA. Jednak w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców PSP informuje, że w kotłach CO nie wolno palić m.in.: plastikowych pojemników i butelek oraz toreb foliowych, przedmiotów z tworzyw sztucznych, opakowań po farbach i lakierach oraz zużytych opon. Kogo informować? - Straż miejska może wejść do mieszkania, aby sprawdzić czy właściciel nie pali śmieci w piecu. Kontrola odbywa się na podstawie decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Podstawę prawną takich działań stanowi art. 323 ustawy z 27 kwietnia 2001. Za spalanie śmieci grożą surowe kary - mandat 500 zł, 5 tys. zł grzywny oraz 30 dni aresztu, co reguluje z kolei ustawa z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 25, poz. 150 z późn. zm.). Porady udzielił st. specjalista - mł. kpt. mgr Artur Rogiński (tel. 091 384 77 39).

Dzień 14 listopada przez Międzynarodową Federację do spraw Cukrzycy oraz Światową Organizację Zdrowia został ustanowiony Światowym Dniem Cukrzycy. Liczba chorych na cukrzycę w Polsce niestety systematycznie rośnie. Głównymi powodami są wzrost liczby osób otyłych, nieprawidłowe odżywianie oraz mała aktywność fizyczna. Ponadto żyjemy coraz dłużej, a ryzyko wystąpienia cukrzycy rośnie wraz z wiekiem. W Gryficach działa przyszpitalna Poradnia Diabetologiczna prowadzona przez znakomitego specjalistę w dziedzinie cukrzycy, panią dr Elżbietę Goljat, działa również Oddział Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Diabetolodzy przypominają, że ta przewlekła i nieuleczalna choroba wcześnie wykryta pozwala uniknąć groźnych powikłań. Cukrzyca bardzo często przebiega podstępnie nie dając żadnych objawów i nie wzbudzając u osoby już corej żadnego niepokoju. Jednak duża ilość glukozy, która krąży we krwi, uszkadza naczynia

krwionośne, m.in. w oczach, nerkach, mózgu, kończynach dolnych i w sercu. Wówczas rozwijają się tzw. powikłania cukrzycy i u chorego może dojść do uszkodzenia wzroku, uszkodzenia nerek, zawału serca bądź udaru mózgu. Badaniem przesiewowym w kierunku cukrzycy jest bardzo prosty pomiar poziomu cukru we krwi, wykonywany w naszej Przychodni. Badanie powinny przynajmniej raz w roku wykonywać osoby o zwiększonym ryzyku zachorowania, a więc przede wszystkim te, u których kiedykolwiek stwierdzono zaburzenia gospodarki węglowodanowej, których rodzice lub rodzeństwo chorowali na cukrzycę, osoby z nadwagą i otyłością, oraz mało aktywne fizycznie. Pomiar odbywa się na czczo, wynik otrzymujemy po kilkudziesięciu sekundach. Wszystkich dbających o zdrowie zapraszamy do Przychodni przy ul. Kościuszki 70B. Przypominam, że można pisać do mnie na adres [email protected] lub na Facebooku - Przychodnia Gryfice. Porady udzielił lekarz medycyny rodzinnej – Arkadiusz Szekieta.

Pragniemy aby nasza gazeta była blisko waszych problemów. Mamy nadzieję, że dzięki tej stronie, rządzący miastem, gminą, powiatem pochylą się nad problemami, z którymi na co dzień się borykacie. Strona NASZE SPRAWY jest waszą stroną, piszcie, alarmujcie i dzwońcie na pewno nie zostawimy żadnej sprawy. Na adres [email protected]ł mail od mieszkanki Gryfic, który publikujemy.

zasy, w jakich przyszło nam żyć są ciężkie,

Cw ciągłym biegu i niepewności jutra. Staramy się, jak możemy związać ten przysłowiowy koniec

z końcem. Często nie mamy czasu, ani ochoty zajmować się tym, czym zajmować się powinni inni.

Chcemy i oczekujemy, by nasza mała ojczyzna była dobrze zarządzana, byśmy mieli gdzie pracować, by były dobre drogi, chodniki, by nasze dzieci chodziły do zadbanych szkół.......Chcemy czuć się bezpiecznie tu, gdzie żyjemy.

To wszystko, co nas otacza jest nasze, bo przecież płacimy podatki. To za nasze ciężko zarobione pieniądze buduje się drogi, czy też utrzymywani są urzędnicy, w tym burmistrz. Mamy więc prawo nie tylko oczekiwać, ale wręcz żądać, żeby nasze pieniądze wydawane były sprawiedliwie i rozsądnie.Wybraliśmy naszych radnych, wybraliśmy naszego burmistrza i to oni właśnie powinni dbać o to, by nam się żyło dobrze w naszej małej ojczyźnie.Tak powinno być, tego właśnie oczekujemy i tego właśnie żądamy !

Ale czy tak jest, czy w Gryficach żyje się dobrze, bezpiecznie i sprawiedliwie? Niestety nie !

Ciężko znaleźć pracę, kolejne firmy uciekają z Gryfic, drogi są dziurawe, ciągłe podwyżki to za wodę, czynsze i inne opłaty. Ale najbardziej bulwersuje nas niesprawie-dliwość, jakieś dziwne układy i kolesiostwo. Okazuje się, że to, czego nie ma dla przysłowiowego Kowalskiego jest dla kolesiów i znajomych. Jedni muszą stać w kolejkach, prosić a nieraz i błagać, a inni dostają i załatwiają to po znajomości.

Władysław Kopaliński w swoim Słowniku:

„Stajnia Augiasza to – sprawa, rzecz zaniedbana, zapuszczona, zachwaszczona, w bezwładzie, rozgardia-szu, którą trzeba nadludzkim wysiłkiem doprowadzić do porządku”

kazuje się, że pracy dla nas nie ma a dla innych

Ojest, okazuje się, że wystarczy być kolegą burmistrza, czy należeć do jego jakiegoś tam

komitetu, to załatwić można wszystko. No właśnie, Burmistrz Andrzej Szczygieł, znamy go wszyscy, albo prawie wszyscy, wydawałoby się uczciwy, ludzki, uczynny.....ale czy taki naprawdę jest? Czy naprawdę dba o nas,czy tylko o swoją rodzinę i znajomych ?

Nie chcę tylko krytykować, nie chcę tylko narzekać, ale co mam mówić i myśleć, gdy słyszę, że burmistrz naszej biednej gminy zarabia prawie najwięcej w naszym województwie, nawet więcej niż Prezydent Szczecina ? A gdy się z nim rozmawia to mówi, że może pracować za

darmo, ładne mi za darmo gdy bierze 200 tysięcy za rok. Za takie pieniądze to można żyć, a jak jeszcze załatwiło się dobrą pracę żonie i dzieciom to jasne, że on nie ma na co narzekać.

Ale czy burmistrz ma dbać głównie o siebie, swoją rodzinę i znajomych czy o nas ?

No bo, czy to jest normalne, że nowym prezesem TBSu burmistrz robi swojego kolegę Chabowskiego za grube pieniądze (ok. 15 tysięcy za miesiąc). Po co tam dwóch prezesów? Oczywiście, to my za to płacimy, bo podniesie się nam czynsze, opłaty za ciepło i pieniądze na ciepłe posadki dla kolesiów są. Ostatnio też burmistrz ściągnął jakiegoś nikomu nieznanego Radeckiego ze Szczecina i zrobił go dyrektorem ZGK też za ponad 10 tysięcy miesięcznie ?!

Czy w Gryficach nie mamy fachowców, czy nasze dzieci muszą jechać za pracą do Anglii tylko bo nie są znajomymi tych czy innych cwaniaków ?Z jednej strony lekką ręką wydaje setki tysięcy na jakichś dziwnych ludzi, a z drugiej żałuje parę groszy dla naszych dzieci i nie chce oświetlać boisk choć to oświetlenie to chyba 10 zł. za godzinę.

No bo dla „swoich” to jak się okazuje wszystko można załatwić. Rączka rączkę myje, tak zwykło się mówić i dużo w tym prawdy.Wybraliśmy radnych, by pilnowali, żeby nasze pieniądze były wydawane sprawiedliwie i po gospodarsku, by pilnowali by burmistrz dbał o nasze sprawy. A co się okazało. A no okazało się, że ci, co mieli pilnować naszych spraw są na garnuszku burmistrza. To jak Pietrzak, Malaca, Major, Błysz, Walczak, Bezczyńska mają dbać o nas i kontrolować burmistrza gdy zatrudnieni są u niego czy podległych mu jednostkach ???!!! To przecież zwykły skandal.

Ostatnio docierają do nas coraz bardziej bulwersujące informacje, a to o sprawach prokuratorskich jakie się toczą przeciwko burmistrzowi, a to o wielu nieprawidło-wościach, że nasze pieniądze są marnotrawione, że źle się dzieje w naszej małej ojczyźnie.

Mamy jednak nadzieję, że są uczciwi i odważni, którzy posprzątają ten cały bałagan, że już niedługo ta pajęczyna karygodnych powiązań zostanie zniszczona. Cieszymy się, że powoli ludzie przestają się bać mówić głośno o tym całym bałaganie, że są tacy którzy nie patrząc na to, że są szykanowani i zastraszani wzięli się za porządki.

Nie oczekujemy przecież aż tak wiele, oczekujemy uczciwości i sprawiedliwości, to się nam po prostu należy.

NASZE SPRAWY

Czytelniczka(Imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

Gryficka stajnia Augiasza

Sanepid informuje:W 1974 roku dziennikarz Lynn Smith zaapelował do czytelników swojej gazety, by przez jeden dzień powstrzymali się od palenia papierosów. Efekt był zaskakujący - aż 150 tysięcy ludzi próbowało przez jedną dobę wytrzymać bez tej używki. W następnych latach akcja objęła swoim zasięgiem

wszystkie stany i większość palaczy. Zachęcone powodzeniem akcji Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem uznało trzeci czwartek listopada za Dzień Rzucania Palenia. Idea dnia, w którym zachęca się palaczy do zerwania z nałogiem, przyjęła się także w innych krajach. W Polsce do rzucania palenia tytoniu zachęcamy od 1991 roku. W naszym kraju palenie tytoniu od wielu lat stanowi poważny problem społeczny. Wyniki badań przeprowa-dzonych przez OBOP na zlecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego w lutym 2011 roku pokazują, że do nałogowego (codziennego) palenia tytoniu przyznaje się aż 9 milionów Polaków w wieku 15 i więcej lat. W populacji mężczyzn odsetek codziennie palących wynosi 39%, natomiast

w populacji kobiet – 23% przyznaje się do codziennego palenia. Palenie tytoniu od lat stanowi główną przyczynę wysokiej umieralności w dorosłej populacji Polski. Szacunki epidemiologiczne pokazują, że w 2000 roku palenie tytoniu było przyczyną ok. 69 tyś. zgonów w Polsce, z czego 43 tyś. stanowiły zgony przedwczesne (w wieku 35 – 69 lat). Według badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Bristolu przeciętny palacz żyje 10 lat krócej, niż osoba niepaląca. Każdy papieros kosztuje 11 minut życia! Obliczono również, że przeciętny palacz (mężczyzna) od 17 do 71 roku życia wypala 311 688 papierosów. Bez względu na wiek rzucenie palenia zawsze się opłaca: 20 minut po rzuceniu palenia – spada tempo bicia serca; 8 godzin po rzuceniu palenia – normuje się poziom tlenu; 2 tygodnie do 3 miesięcy po rzuceniu palenia – poprawia się funkcjono-wanie płuc, spada ryzyko zawału; 1 do 9 miesięcy po rzuceniu palenia – zmniejsza się kaszel i zanika brak tchu; Rok po rzuceniu palenia – spada o połowę ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową w porównaniu do ryzyka palacza. Wykorzystano materiał Głównego Inspektoratu Sanitarnego z 2012 roku.