Download pdf - Gazetka Zaborcza nr 4

Transcript
Page 1: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 1

Gazetka Zaborcza

dwumiesięcznik licealisty

nr 4/2015

Zapraszamy do lektury pierwszego w tym roku szkolnym numeru naszej

gazetki dla licealistów. Mamy nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś interesującego

dla siebie. „Gazetka zaborcza” jest wydawana przez klasę medialno-prawną.

Zapraszamy chętnych do współpracy z naszą redakcją. Na Wasze propozycje

i uwagi czekamy na fb http://www.facebook.com\gazetkazaborczazs1 oraz na

naszej stronie internetowej http://zaborcza.zs1.jastrzebie.pl

klasa 2D LO

Page 2: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 2

Spis treści

W tym numerze:

1. K jak kultura

Z cyklu „Warto obejrzeć” – Ampiour -s.3-4

„Jest między nami chemia”- s. 5-6

Niezwyciężone szaty horroru-s.7-9

Kącik Kulturalny-s.10-13

2. P jak Psychologia

Zdaniem eksperta- poradnik pani pedagog mgr Barbary Kraus -s.14-15

Narkotyki, dopalacze to zabójcze wspomagacze- s.16-17

Potęga podświadomości-s.18-19

3. Cóż tam, panie, w polityce?

Świat okiem Bartka -s.20-21

Świat okiem Huberta- s.21-22

Kogo Polacy wpuszczą do Sejmu?-s.23-25

Propaganda w średniowieczu cz.1-s.25-26

4. S jak sport

Jastrzębski Wegiel i jego przedstawiciele w ZS1-s.27-30

Sportpress-s.31-33

5. U nas się dzieje

Dzień indyjski w bibliotece- s.34

III edycja Szkolnej Ligi Języka Polskiego-s.35

Trudna sztuka interpretacji-s.35

Spotkanie z autorką „Zmiennych”-s.36

Świadkowie pamięci-s.37

Z życia humanistów-s.38-39

Z punktu widzenia nauczyciela-s.40-42

Co piszczy w Samorządzie-s.42-43

6. Z jak zdrowie

Jak jeść słodko i zdrowo-s.44-46

Terror w sklepikie szkolnym-s.47-48

Dieta dla skóry-s.49-50

Zdrowy zamiennik słodyczy-s.50-51

Kontakt z redakcją-s.52

Page 3: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 3

Warto obejrzeć

„Amiprour”

„To, co widzimy i kim się zdajemy, jest snem jedynie, snem

śnionym we śnie”

O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu. Kiedy

w zepsutym do szpiku kości Bad City piękna i samotna wampirzyca spotyka

jedynego uczciwego mężczyznę w mieście, staje się jasne, że nic już nigdy nie

będzie takie samo. Ale czy w miejscu, gdzie przestępczość, narkotyki

i prostytucja są na porządku dziennym, może narodzić się prawdziwa miłość? I czy

szlachetna krwiopijczyni, która nocami na deskorolce

w tradycyjnym irańskim czadorze wymierza sprawiedliwość

w zdegenerowanym mieście, odnajdzie szczęście u boku przystojnego śmiertelnika?

Nieznana nikomu Ana Lily Amirpour podjęła się tematu, który każdemu

może wydawać się śmieszny, płytki i tani. Niedobrze ostatnimi czasy przedstawiane

były wątki wampiryzmu na ekranach kinowych. Niestabilni emocjonalnie, targani

rozterkami natury miłosnej, wyglądający jak gwiazdki z okładek czasopism

modowych- to dzisiejsi przedstawiciele wampirów. Wkraczając w świat filmu

Amirpour, doświadczamy czegoś całkiem nowego. Fabuła filmu jest

minimalistyczna, ale możemy przedzierać się przez nią różnymi drogami. Raz na

swej drodze spotkamy dilera, którego życie opiera się tylko na handlowaniu

i upokarzaniu innych ludzi, na innej ścieżce prostytutkę i narkomana, którzy zrobią

wszystko, żeby tylko otrzymać towar. Zawiłą drogą podążymy ku jedynemu,

zdawałoby się, czystemu chłopakowi, nieskalanemu brudem i złem, który pewnej

nocy spotka tajemniczą Dziewczynę. Bohaterka przemyka pod ścianami budynków

osłonięta czadorem skrywającym koszulkę w biało-czarne paski,

K jak kultura

Page 4: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 4

uszminkowane usta oraz wielką wrażliwość i pragnienie zemsty. Jedyną jej

sojuszniczką jest muzyka. Ścieżka dźwiękowa jest jedną

z największych zalet filmu. Łamane żywymi instrumentami elektroniczne brzmienia

grup Kiosk, Radio Tehran, White Lies i Federale nadają akcji rytm, a światu

przedstawionemu hipnotyzujący charakter. Niektóre utwory są mocne i wyraziste,

inne subtelne, lekkie i efemeryczne – jak kolejne sceny w filmie "O dziewczynie...".

Poczucie bliskości z zamkniętymi w sobie bohaterami i oniryczną

atmosferę zapewniły zdjęcia Lyle’a Vincenta. Są pełne subtelnej erotyki,

minimalistyczne, czyste. Sprawiają, że zapadamy się w świat filmu

i toniemy w nim, przeżywając z bohaterami ich życie. Dużą uwagę poświęcono

gestom i spojrzeniom. Oko kamery muska poszczególne, zdawać by się mogło,

zupełnie nieważne elementy.

O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu, zdaje się snem. Snem

wyśnionym we śnie.

Maria Trocha

Gazetka Zaborcza

Page 5: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 5

„Jest między nami chemia”

W ostatnich miesiącach z wielu stron możemy usłyszeć o filmie „Chemia”

opowiadającym o zmaganiach założycielki fundacji Rak’n’Roll, Magdy Prokopowicz,

z chorobą nowotworową. Ważniejsze jednak w tym obrazie jest przedstawienie

miłości, zresztą nie byle jakie, bo opowiedziane przez męża Magdy, Bartka

Prokopowicza, który odpowiadał za reżyserię. Zarówno to, jak i fakt, że wybierając się

na ten film do kina, wspieramy ciężarne kobiety chore na raka, skłoniło nas do

wybrania się na seans w piątkowy wieczór.

Od początku filmu widz wprowadzany jest w świat miłości dwojga

bohaterów – chorej na raka Leny i planującego samobójstwo Benka. Miłości szalonej,

niezważającej na opinie ludzi z zewnątrz, ale też nieświadomej. Kiedy Benek

postanawia oświadczyć się Lenie po kilku tygodniach związku, dowiaduje się, że ma

już innego, zajmującego jej wszystkie myśli- Raka. I tutaj zaczyna się prawdziwa

batalia. Mężczyzna wyleczony z myśli samobójczych, teraz pragnąc życia jak nigdy

wcześniej, pragnie go też dla swojej żony… i dla dziecka, którego się spodziewają.

Mimo opinii wielu lekarzy sugerujących aborcję, młode małżeństwo postanawia

walczyć. Ciąża prowadzona jest równocześnie z leczeniem onkologicznym. Jednak

Lena ukazana na zasadzie kontrastu do szarych szpitalnych korytarzy, bo ubrana we

wszystkie kolory tęczy, zaczyna powoli tracić siły. Rodzi zdrowe dziecko, jednak u niej

samej poprawy nie widać. Amputują jej obie piersi. Wypadają jej włosy. Sama o sobie

mówi: „wyglądam jak alien”. Wyniszczająca choroba, lata walki i zszargana psychika

podupadają znacznie pod wpływem kompleksów. Mimo wsparcia męża i miłości, jaką

ją darzy, Lena staje się zimna, obojętna. Jest to jej reakcja na wyniki o ciągle

pogarszającym się stanie. W małżeństwie zaczyna się psuć, małżonkowie się nie

rozumieją i mają dość obecnej sytuacji. Padają obelgi, wyrzuty, pierwsze "nienawidzę

Cię". Niestety, prócz małżonków cierpi również ich córeczka, Tosia. Dziecko nie

w pełni świadome powagi sytuacji może jedynie przyglądać się całemu

K jak kultura

Page 6: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 6

dramatowi z boku. Z każdą kolejną sceną obserwujemy zbliżający się koniec Leny.

Mimo że każdy zna koniec tej historii, nie sposób się z nim pogodzić. Film

gra na uczuciach widza, szantażuje go emocjonalnie. Na każdego wpływa wewnętrzna

walka bohaterów i spory, których nie potrafią zażegnać. Czy ich miłość jest silniejsza

od choroby? To pytanie przewija się przez półtorej godziny oglądania filmu.

Produkcja została urozmaicona o wstawki animowane pokazujące rozwój nowotworu

w ciele Leny, które są przerywnikiem poszczególnych scen. W naszym odczuciu

okazyły się jednak zupełnie zbędne. Kolejną rzeczą, tym razem jednak ciekawą, są

sceny, w których podchodzi do bohaterów kobieta i śpiewa. Tekstem dopasowuje się

do sytuacji (jest to zabieg teatralny). Ogromnym plusem obrazu jest podkład, który, tak

jak piosenki kobiety, idealnie oddaje klimat i uczucia.

Obok "Chemii" nie można przejść obojętnie. My wyszłyśmy z kina całe

w łzach, pod wrażeniem odwagi osób zmagających się z nowotworem. Polecamy go

każdemu, niezależnie od preferencji oraz wieku.

Beata Sitarz, Estera Satława

Gazetka Zaborcza

Page 7: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 7

Niezwyciężone szaty horroru

Lśnienie (1980) reż. Stanley Kubrick

Opuszczony hotel położony pośrodku śnieżnego pustkowia, wiecznie

trzeźwiejący alkoholik, 6-letni chłopiec ze zdolnościami telepatycznymi, krew lejąca

się ze ścian, do tego nieco sił metafizycznych, a to wszystko na podstawie powieści

arcymistrza literatury grozy - Stephena Kinga. To, wydawać by się mogło, wszystko,

czego potrzeba, by zachwycić amatorów kina oraz krytyków na całym świecie. Jednak

zapalony reżyser Stanley Kubrick, dopiero po długich latach zyskał uznanie za

wyprodukowanie klasyka w gatunku horrorów.

Jack Torrance (niepowtarzalny Jack Nicholson) przyjeżdża z rodziną (Shelley

Duvall, Danny Lloyd) do hotelu Overlook położonego w narciarskiej części stanu

Kolorado, by pełnić w nim rolę stróża na czas nieobecności turystów. Ma nadzieje na

spokój, dzięki któremu mógłby skupić się na działalności literackiej. Kiedy sezon

turystyczny kończy się, a burze śnieżne odcinają Overlook od świata, duchy

zamordowanych gości i pracowników hotelu zaczynają nawiedzać małego Danny’ego

oraz doprowadzają Jacka do obłędu. Kiedy bohater spotyka zjawę pana Grady'ego

(Philip Stone), poprzedniego dozorcy hotelu, sytuacja staje się coraz groźniejsza.

Wkrótce dla żony Jacka - Wendy i jej synka zaczyna się dramatyczna walka

o przeżycie w odciętym od świata hotelu. Szczęśliwym zrządzeniem losu, Dick

Hallorann (Scatman Crothers), kucharz hotelu Overlook przyjeżdża na miejsce

straszliwych wydarzeń i sam ginąc pomaga Wendy i Danny’emu ujść

z życiem. Ich losu nie podzielił opętany Jack… Taką właśnie fabułę rysuje najlepiej

komercyjna produkcja Kubricka.

K jak kultura

Page 8: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 8

Film pomimo standardowej (by nie powiedzieć banalnej) fabuły dla swojego

gatunku., Już podczas trwania niekończącej się czołówki, widz dostaje gęsiej skórki

skaczącej w rytm serwowanej nam muzyki Pendereckiego. Zapoznając się

z umiejscowieniem akcji horroru, zdajemy sobie sprawę, że budynek hotelu, choć

wielki i z czasem pusty, nie przypomina standardowego „domu strachu”, brak w nim

awarii prądu, wybitych okien czy (do czasu…) dziur w drzwiach. Idąc dalej,

u Kubricka nie znajdziemy tandetnych chwytów formalnych; nagle wyskakującego zza

rogu potwora z jednoczesnym mocnym uderzeniem muzyki. Nie, to zdecydowanie nie

ten poziom konstruowania horroru. Reżyser pozbawił także Lśnienie ciemności

(pomijając noc), standardowej dla filmu grozy. Światło daje uczucie złudnego

bezpieczeństwa, które jednak znika atakowane przez wszechobecne zło niewiadomego

pochodzenia.

Dzieło Kubricka pełne jest

symboliki oraz metafor. Głównym motywem filmu jest zło. Reżyser lawiruje fabułą

filmu pomiędzy odważnymi pytaniami: Co jest źródłem zła w człowieku? Czy jest on

zły z natury? Czy istnieją „złe miejsca”? Przez dłuższy czas trwania filmu mamy

wrażanie, że Jack Torrance walczy ze złymi myślami, którym w końcu ulega. Jack

popada w szaleństwo, jest potworem, istotą, która widzi i dba tylko o siebie, jest

częścią hotelu, złem. W filmie pojawia się także niezwykle wyraźny i wyeksponowany

motyw labiryntu symbolizujący splątaną psychikę i zagubienie głównego bohatera, jak

i ludzkiej natury każdego z nas. Kolejnym ważnym elementem filmu jest koncepcja

dualizmu: dwie siostry-duchy, dwie wersje kobiety z diabelnego pokoju 237 czy w

końcu dwie natury Jacka.

Gazetka Zaborcza

Page 9: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 9

Praca nad filmem była olbrzymim przedsięwzięciem technicznym. Zdjęcia

w roku 1978 trwały rekordowe 200 dni. Spowodowane było to niekończącą się ilością

dubli. Perfekcjonista-Kubrick nie miał na planie litości dla aktorów. Miejsca do zdjęć

zbudowane zostały od podstaw w studio filmowym w Anglii, a kilkupiętrowa makieta

fasady hotelu Overlook wystawiona została na jego parkingu. Jedynie najszersze

pejzaże hotelu kręcone były nad oryginalnym hotelem – pierwowzorem filmowego,

położonego w Oregonie w Stanach Zjednoczonych.

Po obejrzeniu Lśnienia można na wiele sposobów odpowiedzieć na pytania

stawianie przez reżysera, dopatrywać się wielu analogii, symboli. Jedna z odpowiedzi

na pytanie dotyczące pochodzenia zła mówi, że to kuszenie przez piekło zmieniło

Jacka. Inna odpowiedź głosi, że samotność i odosobnienie uwalnia zło w człowieku.

Bez znaczenia jest tak naprawdę, co odkryjemy podczas przygody, jaka czeka nas

podczas oglądania tego filmu. Stanley Kubrick chciał swoją kreacją wprowadzić nas

w świat zagadek, tajemnic. Lśnienie to film-tajemnica. Film o tym, co tkwi w każdym

z nas. Dzieło genialne i wielkie jak hotel, w którym toczy się jego akcja.

Jakub Kolanko

K jak kultura

Page 10: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 10

ącik kulturalny

Od 19 do 27 września mogliśmy być świadkami niecodziennego widoku

dla mieszkańców naszego miasta, a mianowicie dużego, białego namiotu, który został

rozstawiony na parkingu pod kinem Centrum. Odbył się w nim dziewięciodniowy cykl

koncertów tematycznych. Codziennie, od godziny 14 do późnych godzin wieczornych,

namiot był otwarty dla każdego, kto chciał choć trochę oderwać się od codzienności

i wczuć się w ten niezwykły klimat.

19.09.2015 godz. 17.00 Biesiada Grecka - „Dymitris Zorbas”

20.09.2015 godz. 17.00 Biesiada Cygańska -„Cygańskie czary” 21.09.2015 godz. 18.00 Biesiada Śląska - „Mirek Jędrowski ”

22.09.2015 godz. 18.00 Biesiada Żeglarska -„Mechanicy szanty”

23.09.2015 godz. 18.00 Biesiada Tyrolska - „Tyrolia Band”

24.09.2015 godz. 18.00 Biesiada Góralska - „Turnioki”

26.09.2015 godz. 17.00 Biesiada Irandzka - „Beltaine”

27.09.2015 godz. 17.00 Biesiada Narodów -„Redlin”

K

Gazetka Zaborcza

Page 11: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 11

Kalendarium koncertów na ten i przyszły miesiąc:

Kult 14 listopada, Spodek, Katowice

Tribute dla Marka Jackowskiego 15 listopada, Spodek, Katowice

Chór Aleksandrowa 30 listopada, Zabrze

Symphonica 19 grudnia, Spodek, Katowice

Silesian Jazz Festival 23-25 październik, Katowice

Czesław Śpiewa 12 listopada, Racibórz

Zakopower 14 listopada, Zabrze

Dżem 19 listopada, Chorzów

Krzysztof Krawczyk 21 listopada,

Częstochowa

Perfect 22 listopada, Częstochowa

Andrzej Piaseczny 26 listopada, Katowice

Karolina Skoneczna

Kuba i Natalia polecają

Grand Budapest Hotel

Tytuł oryginalny: Grand Budapest Hotel

Według Filmweb Dramat/Komedia

Produkcja: Niemcy,USA,WIelka Brytania

Premiera Polska: 2014

Reżyseria: Wes Anderson

K jak kultura

Page 12: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 12

Spodziewałem się zupełnie innej fabuły i miło się zaskoczyłem. Film, który bawi do

łez, niezwykła obasda: Ralph Fiennes, Adrien Brody, Willem Dafoe, Edward Norton, Bill

Murray, Tilda Swinton, można tak bez końca. Niesamowite kadrowanie! Każda klatka jest

zaplanowana, nie ma przypadków , w każdym momencie można zatrzymać film i podziwiać

jak obraz. Męczył mnie trochę, szczerze mówiąc, ale tylko dlatego, że musiałem niezwykle

szybko czytać napisy lub polegać na moim angielskim, żeby nie przegapić ani sekundy

zachwycania się kadrami.

Birdman

Tytuł oryginalny: Birdman

Według Filmweb Dramat/Komedia

Produkcja: USA

Premiera Polska:2015

Reżyseria: Alejandro González Iñárritu

Zdobywca Oscara 2015 za Najlpeszy film.

Michael Keaton wciela się tym razem

w głównego bohatera, aktora, który lata

świetności ma już za sobą. Grał w filmie

o superbohaterze „Birdman” i jest to

swego rodzaju napelka, która chodzi za

nim tak jak w głowie bohatera ,ale teraz

chce pokazać, że jest prawdziwym artystą, wystawiając w teatrze własną sztukę. Keaton

zagrał w filmie o sobie, za nim też są najlepsze filmy „Beetlejuice”, „Batman”(brzmi

podobnie do „Birdman”?) itd. Emma Stone gra jego córkę i wygłasza monolog,którego

zazdrościć mogą gwiazdy jej pokroju. Film jest nakręcony długimi ujęciami, a po montażu

wydaje się, jakby kamera była ciągle włączona .

Whiplash

Tytuł oryginalny: Whiplash

Według filmweb:Dramat/Muzyczny

Produkcja:USA

Premiera Polska:2015

Reżyseria:Damien Chazelle

Gazetka Zaborcza

Page 13: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 13

Młody chłopak dostaje się na najlepszą uczelnie muzyczną i marzy o zostaniu najlepszym

perkusistą. Wciela się w niego Miles Teller, gra skrytego i nieśmiałego chłopaka, ale po

przemianie (co zawdzięcza nauczycielowi-tyranowi) jest pewny siebie, a nawet arogancki.

Wspomniany nauczyciel to genialny w tym filmie J.K Simmons (za tę rolę otrzymał Oscara

2015 za najlepszą rolę drugoplanową). Jest wymagający, znęca się nad uczniami psychicznie,

doprowadza ich do granicy, a potem karze skakać dalej. Dużo świetnych kadrów, jest pot,

krew i łzy, a wydawać się mogło, że to tylko film o graniu na perkusji.

Premiery filmowe w październiku:

Obce niebo: Film opowiadający o parze polskich imigrantów

mieszkających na północy Szwecji. W wyniku kłamstwa opieka

społeczna odbiera rodzicom ich córkę.

Pakt z diabłem: Oparta na faktach historia dwóch mężczyzn, którzy

po kilkunastu latach spotykają się ponownie i zaczynają prowadzić

wspólne interesy, co prowadzi do jednego z największych skandali

w historii FBI.

Natalia Kromołowska, Kuba Zielonka

K jak kultura

Page 14: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 14

daniem eksperta- poradnik pani pedagog

mgr Barbary Kraus

Na początku mojego artykułu witam Was bardzo serdecznie po raz pierwszy w nowym

roku szkolnym 2015/ 2016 na łamach naszej „Gazetki „Zaborczej”.

Biorąc pod uwagę, że już ponad miesiąc trwa nowy rok szkolny, to dzięki

elektronicznemu dziennikowi „Librus” zaobserwowałam bardzo niepokojące zachowanie

naszych uczniów. Jest dla mnie wielkim zaskoczeniem, jak często uczniowie liceum

opuszczają zajęcia szkolne. W związku z tym dzisiejszy artykuł będzie poświęcony

frekwencji na zajęciach szkolnych oraz procedurze ich usprawiedliwiania.

Jak już pewnie wiecie, od ostatniej Rady Pedagogicznej tj. 10 września 2015

obowiązują nowe zasady usprawiedliwiania nieobecności, które zostały bardzo zaostrzone,

gdyż we wszystkich szkołach obserwuje się dużą absencję (nieobecność) uczniów na

zajęciach szkolnych.

Moi drodzy, jak wiecie do ukończenia 18 roku życia realizujecie obowiązek szkolny bądź

nauki. Natomiast rodzice/ opiekunowie prawni mają obowiązek dopilnować, abyście

uczęszczali na zajęcia szkolne. Na chwilę obecną Wy i Wasi rodzice/ opiekunowie prawni

musieliście zostać zapoznani z nowymi zasadami usprawiedliwiania nieobecności. Ale, jak

wynika z moich obserwacji, nie wszyscy jakoś specjalnie wzięli sobie do serca te zmiany.

Największy problem jest w oddziałach 3 liceum, gdzie uczniowie chodzą na

zajęcia wybiórczo i zachowują się tak, jakby byli na studiach. Słuchajcie, będąc w 3 klasie

liceum na Waszych barkach spoczywa wielka odpowiedzialność przygotowania się do

egzaminu maturalnego lub, jak kiedyś się mówiło, egzaminu dojrzałości. W zachowaniu

niektórych uczniów tej dojrzałości czasami nie widać, ponieważ opuszczając tak ważne

zajęcia, jak na przykład: język polski, matematyka, wszelkie rozszerzenia czy języki obce

sami skazujecie się na uzyskanie słabych wyników na maturze. Później jest wielkie

Z

P jak psychologia Gazetka Zaborcza

Page 15: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 15

zdziwienie, że czegoś nie zdałem albo miałem mało punktów.

Przygotowanie do egzaminów czy to gimnazjalnych, czy maturalnych, gdyby ktoś

nie zdążył zauważyć, trwa całe trzy lata, a klasa 3 jest o tyle bardzo ważna, że pojawia się

wiele nowych tematów lekcji oraz informacji i można pewne treści powtórzyć lub nadrobić

zaległości.

Rozmawiając z uczniami często słyszę wiele usprawiedliwień ale nie zawsze są one

wytłumaczeniem. Często zdarza się tak, że w czasie, kiedy powinniście być na lekcjach,

załatwiacie inne, mniej istotne sprawy, np. nauka jazdy na kursie prawa jazdy. Nie może tak

być. Takie rzeczy można robić przed zajęciami albo po nich. Rozmawiając z młodymi ludźmi,

słyszę, a „jak skończę 18 lat, to sam/ sama będę sobie usprawiedliwiać nieobecności”. Wedle

nowych zasad tak nie jest, bo uczeń pozostający na utrzymaniu i pod opieką rodziców nie

może sam sobie usprawiedliwiać nieobecności na zajęciach.

Ważna jest również dla Was informacja, iż pojedyncze nieobecności pomiędzy zajęciami nie

będą usprawiedliwiane, chyba, że rodzice/ opiekunowie wyrażą taką prośbę w formie

pisemnej bądź osobistej rozmowy z nauczycielem. Każdą nieobecność na zajęciach szkolnych

należy usprawiedliwić w ciągu 7 dni od momentu pojawienia się ucznia w szkole. Bardzo

często zdarza się, że spóźniacie się na pierwsze lekcje, dlatego rodzice bądź opiekunowie

mają prawo to spóźnienie usprawiedliwić. Decyzję w tej sprawie podejmuje wychowawca

klasy. Spóźnienie zostaje wtedy wpisane do dziennika, ale nie wpływa na ocenę

z zachowania.

Tak w kilku słowach rysuje się problem nieobecności na lekcjach naszych uczniów.

Ten artykuł ma być dla Was sygnałem, że w tym roku szkolnym na frekwencję będziemy

zwracać bardzo dużą uwagę i nie bądźcie zdziwieni, kiedy przez pojedyncze nieobecności

zostanie obniżone zachowanie. Pamiętajcie, aby pilnować sobie terminów usprawiedliwiania

nieobecności (7 dni od pojawienia się ucznia w szkole!!!).

Nie ma możliwości, aby rodzice czy opiekunowie dokonywali hurtowego

usprawiedliwiania wszystkich nieobecności, nawet tych, o których nie wiedzieli, a tak to

funkcjonowało do tej pory. Dlatego kończąc swoje rozważania na ten temat, proszę Was

o więcej rozwagi i odpowiedzialności. Więcej szczegółowych informacji na ten temat

możecie znaleźć na stronie internetowej naszej szkoły w zakładce: dokumenty szkoły .

P jak psychologia

Page 16: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 16

Narkotyki, dopalacze to zabójcze wspomagacze!

Dopalacze są teraz szczególnie popularne zwłaszcza wśród młodzieży.

Dostęp do nich staje się coraz łatwiejszy z powodu ogólnodostępnych sklepów, nie

tylko stacjonarnych, ale i internetowych. W tym roku w naszym województwie

zgłoszono ponad 100 przypadków zatruć tymi narkotykami.

Dopalacze, podobnie jak narkotyki, mają działanie psychoaktywne, czyli mają

wywoływać w organizmie określone stany – odurzenia, pobudzenia, euforii,

halucynacje. Po spożyciu dopalaczy pojawia się nadwrażliwość zmysłowa, zmienne

nastroje charakteryzujące się nagłym przejściem od euforii do depresji, omamy.

Lista skutków i objawów, które

mogą wywołać dopalacze, jest

bardzo długa. Jednakże

wszystkie z nich są zagrożeniem

dla zdrowia i życia. Stopień

działania może być różny i nierzadko jest on zależny od wagi, wieku czy stanu

zdrowia osoby, która je zażywa. Niestety, młodzi ludzie zażywają dopalacze często

w połączeniu z alkoholem czy innymi narkotykami, wywołując przy tym

wzmocnienie ich działania i zwiększenie ryzyka, które niosą za sobą substancje

psychoaktywne. W takich sytuacjach znacznie częściej może dojść do zatrucia

organizmu. Najsłabszymi objawami po zażyciu dopalaczy są bóle głowy,

bezsenność, stany lękowe i zaburzenia rytmu serca. Są one jednak niczym przy

najpoważniejszych objawach, jakie mogą przynieść te substancje psychoaktywne.

Do najsilniejszych należą: udar mózgu, zawał, śpiączka, napady agresji, nierzadko

kończące się próbą samobójczą, niewydolność nerek czy wątroby.

Dopalacz „zabezpieczony przez policjantów "Mocarz" ma postać zielonego suszu

roślinnego przeznaczonego do palenia. Zagrożona jest szczególnie młodzież, u której

po przyjęciu tych substancji najczęściej dochodzi do trwałych zmian funkcji

Gazetka Zaborcza

Page 17: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 17

ośrodkowego układu nerwowego - informuje asp. Adam Jachimczak z zespołu

prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Badania wskazują na

dwukrotnie większe zagrożenie wystąpienia psychozy schizofrenicznej. Uważa się,

że stosowanie kanabinoidów w okresie dojrzewania i rozwoju mózgu sprzyja

późniejszemu pojawianiu się zespołów psychotycznych i zaburzeń pamięci.

Używanie kanabinoidów skutkuje ostrymi zmianami w układzie oddechowym ze

stanami zapalnymi, kaszlem oraz przewlekłym zapaleniem oskrzeli oraz

zaburzeniami funkcji układu krążenia, zagrażającymi szczególnie osobom

z niedokrwienną chorobą serca.” (źródło: www.dziennikzachodni.pl)

Dlaczego sięgamy po dopalacze? Chcemy zaimponować rówieśnikom,

zostajemy namówieni przez znajomych, chcemy spróbować nowych doświadczeń,

nie potrafimy też poradzić sobie z problemami w nauce.

Jeżeli zdarzyło ci się być świadkiem sytuacji, gdy ktoś zażywa dopalaczy, to

pamiętaj, aby podać tej osobie wodę mineralną, zachować opakowanie po zażytym

dopalaczu i natychmiast wezwij lekarza, tu liczy się każda sekunda!

Według ankiety przeprowadzonej w naszej szkole, zdecydowana

większość uczniów deklaruje, iż nigdy nie próbowała dopalaczy! Zaledwie tylko

10% uczniów rocznika 1999/2000 przyznało, że miało styczność z tego rodzaju

narkotykami. Większość badanych twierdzi, że najłatwiej zdobyć dopalacze w

lokalu, dyskotece oraz na podwórku, ulicy. Co zaskakujące, połowa ankietowanych

uczniów twierdzi, iż zdobycie dopalaczy jest bardzo łatwe, zatem możemy być

dumni, że tylko nieliczni ich spróbowali.

Reasumując, dopalacze są poważnym zagrożeniem, ale to od nas zależy

czy damy się wciągnąć w mroczną i niebezpieczną drogę „ratunku”, jaką są

dopalacze.

Dominika Fizia, Patrycja Johna, Manuela Szwarc, Maria Błatoń

P jak psychologia

Page 18: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 18

,,Podświadomość się nie starzeje. Jest ponadczasowa, pozbawiona

wieku i nie podlega żadnym ograniczeniom''

Książka ,,Potęga podświadomości'' to jedno z najwybitniejszych dzieł

w dziedzinie psychologii, napisane przez irlandzkiego pisarza i filozofa - Josepha

Murphy'ego. W swojej pracy doktor Murphy łączy wiedzę duchową z solidną, opartą

na nauce analizą po to, by wyjaśnić, jaki wpływ ma na nas podświadomość. Prezentuje

również proste, praktyczne i sprawdzone ćwiczenia, które mogą uczynić z umysłu

potężne narzędzie służące poprawie codziennego życia. Ten bezcenny przewodnik

ilustrowany inspirującymi opowieściami o odniesionych sukcesach, otwiera drzwi do

powodzenia w wielu dziedzinach, takich jak

nabieranie złych nawyków

i pozbywanie się przyzwyczajeń czy budowanie

pewności siebie.

Głównym problemem poruszanym

w książce jest to, jak trudno w dzisiejszych

czasach uwierzyć, że nasz umysł jest

w stanie ,,przenosić góry''. Murphy porównuje podświadomość do ciemnej fotografii, w

której niczym zdjęcia wywołujesz swoje życie zewnętrzne. Dlatego, gdy nieopatrznie

wpuszczamy do podświadomości, do naszej ciemni, złe myśli, dziwimy się potem, że

stale znajdują wyraz w naszych codziennych doświadczeniach

i stosunkach międzyludzkich. Autor zwraca uwagę na to, iż szczęście czy też

powodzenie w życiu są zależne wyłącznie od nas samych. Ponieważ Doktor Murphy

był duchownym, często nawiązuje do Biblii. Podkreśla jednak, że zasady, które głosi,

nie są ograniczone do żadnej wiary ani religii, lecz są prawdą uniwersalną. I czy ktoś

jest ateistą czy nie, ma drugorzędne znaczenie. Chodzi zwyczajnie o wewnętrzną siłę

i przekonanie. Książka składa się z kilkudziesięciu rozdziałów, w których pisarz stawia

pytania i stara się na nie odpowiedzieć.

Gazetka Zaborcza

Page 19: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 19

Opisuje działanie ludzkiego umysłu i to, że każdy z nas ma wpływ na

zachowanie, uczucia, pomyślność, bogactwo a nawet własne zdrowie. Dlaczego jeden

człowiek jest smutny, a inny szczęśliwy? Dlaczego jeden jest radosny i dobrze mu się

wiedzie, a inny jest biedny i nieszczęśliwy? Bardzo trudno jest nam uwierzyć w coś, na

co już dawno straciliśmy nadzieję. Autor wyjaśnia, że za sprawą sugestii możemy

wiele zmienić w swoim życiu. W obecnej rzeczywistości sporo osób obwinia za swoje

niepowodzenie innych ludzi, podczas gdy tak naprawdę powinni winić samych siebie.

Książka ta daje coś więcej niż zwykłą satysfakcję. Pozwala w inny sposób spojrzeć na

to, co dzieje się na poziomie naszej świadomości i zdać sobie sprawę, jakie szkody lub

dobrodziejstwa mogą płynąć z określonych myśli oraz uczuć. Nawet jeżeli mamy

wątpliwości co do słuszności przedstawionych twierdzeń, to i tak w trakcie jej czytania

rozbudza się w jakimś stopniu wiara i nadzieja, która, jak wiemy, potrafi więcej niż

zdajemy sobie z tego sprawę. Jeśli ktoś chce dokonać jakichś zmian w sobie, to jest to

właściwa pozycja jest dla niego. „Potęga podświadomości” to książka, po przeczytaniu

której można powiedzieć: warto było poświęcić czas na jej zgłębianie. Motywuje do

pozytywnego myślenia i pokazuje, jak duże znaczenie w życiu człowieka mają

przekonania.

Dzięki poradnikowi przekonałam się, że wprowadzenie zmian to nie taka

straszna walka, wystarczy sięgnąć do zakamarków naszej

podświadomości. Zrozumiawszy to, zaczynamy ostrożniej

podchodzić do własnych myśli. Chociaż zdania na temat

książki są podzielone, uważam, że warto przeczytać poradnik,

by móc inaczej spojrzeć na rzeczywistość.

Weronika Krawczyk

P jak psychologia

Page 20: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 20

wiat według

Bartka

Fala imigrantów zalewa Europę

Stygmatyzacja, mamy z nią

do czynienia na co dzień. Stykamy

się z nią w szkołach, na ulicach

naszych miast, wśród znajomych ,

w mediach. Ale czym jest to tak

powszechne zjawisko?

Z naukowych źródeł możemy

dowiedzieć się, że jest to proces

nadawania określeń w kategoriach

zachowania jednostkom, grupom

społecznym czy kategoriom

społecznym, w wyniku czego

przyjmują one nadane im cechy

i zaczynają działać zgodnie

z przypisanymi im etykietami.

Od kilku miesięcy

największym problemem Europy są

uchodźcy. Tu również stykamy się

z bardzo rozwiniętą stygmatyzacją.

Ludność starego kontynentu jest

podzielona na tych, którzy są gotowi

pomóc uciekającym z Syrii oraz na

osoby zupełnie temu niechętne.

Dominuje opinia tej drugiej grupy,

która organizuje protesty, wiece

mające na celu zapobiegnięcie fali

imigrantów z Bliskiego Wschodu.

Powodami są zagrożenie

terroryzmem, strach, ksenofobia

i niechęć do islamu. Jest to

bezpodstawne przypinanie

etykietki wszystkim członkom danej

grupy społecznej. Skutki takiego

postępowania są widoczne

w postaci rozłamów społecznych,

niestabilności państw, a wreszcie

całej Unii Europejskiej. Ludzie boja

Ś

Gazetka Zaborcza

Cóż tam, panie, w polityce?

Page 21: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 21

się, że uchodźcy zniszczą Europę,

podczas gdy ona sama prowadzi

destrukcyjne działania. Oczywiście

pod pewnymi względami są słuszne

te obawy są słuszne, bo coraz

częściej słyszymy o zbrodniach

dokonywanych przez Państwo

Islamskie. Nie mamy pewności, czy

któryś w uchodźców nie należy do

tej grupy. Przezorni nie chcą

powtórki z 11 września.

Wielu z tych ludzi nie ucieka

jednak z powodu zagrożenia życia,

ale po prostu liczy na lepsza

przyszłość. Każdy ma do tego

prawo, ale w tym przypadku stanie

się to dzięki naszym podatkom.

Należy jednak pamiętać, ze

wielu uciekinierów z Bliskiego

Wschodu naprawdę potrzebuje pomocy,

gdyż doświadczyli wojny, stracili

rodziny, majątek i ruszyli w podróż

pełną niebezpieczeństw. Myślę, że na

pewno nie możemy być bardziej

obojętni.

Bartek Łuczkowski

wiat okiem Huberta

Historia Polski za granicą

27 września bieżącego roku na

modyfikacji The Deluge w 410 rocznicę

zmagań odbyła się rekonstrukcja bitwy

pod Kircholmem. Wydarzenie to

przyciągnęło około 80 osób z całej

Europy i niewątpliwie nauczyło ich co

nieco na temat właśnie tej konkretnej

bitwy. Cała ta rekonstrukcja skłoniła mnie

do przemyśleń na temat działań

promujących historię Polski w Europie

i na świecie. Nie trzeba chyba

przypominać regularnych wpadek

z "Polskimi obozami zagłady" czy

odebrania RP Kresów w filmie Stevena

Spielberga o Auschwitz. Wiadomo od

dawna, że na zachodzie Europy z Polską

kojarzona jest wódka, mało śmieszne

żarty o Polakach i może papież, co

otwarcie zaprzecza całej nagonce

ostatnich lat pt. "Polska to bogaty kraj

szanowany na świecie." akcje MSZ

promujące Polskę za granicą są godne

śmiechu i jak do tej pory nie przyniosły

jej żadnej poprawy wizerunku na świecie.

Ś

Cóż tam, panie, w polityce?

Page 22: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 22

W polskich szkołach nauczana jest

historia Stanów Zjednoczonych, Francji

czy Niemiec. Czy jednak ktokolwiek na

Zachodzie uczy się historii Polski? Nie.

Wrócę tutaj do The Deluge - rok temu

pewien obcokrajowiec bulwersował się,

dlaczego w modyfikacji nie ma Francji

czy Danii skoro jest to mod o wojnie

trzydziestoletniej. Po blisko tygodniu

tłumaczenia i przepychanek słownych na

forum udało się mu uświadomić, że gra

opowiada o czasach potopu szwedzkiego.

Myślę, że przykład ten najlepiej obrazuje

poziom wiedzy typowego "Anglika".

Dobrze jednak, że sami Polacy zabierają

się za edukowanie świata Zachodu -

tworzenie modyfikacji takich jak The

Deluge czy gier jak Wiedźmin (który

może i bezpośrednio o Polsce nie traktuje,

ale kto się chce czegoś dopatrzeć - ten się

dopatrzy). Sprawia, że gdy ktoś zobaczy

skrzydlatego jeźdźca, nie przełączy

kanału, bo stwierdzi, że "nie będzie

oglądał bajek". Siłą Polski nie jest

bowiem rząd czy prawo, tylko ludzie,

którzy tworzą to państwo, bo jak historia

pokazała - państwo może być w rozsypce,

może panować nierząd i bezprawie, ale i

tak gdy nadejdzie niebezpieczeństwo i

ktoś uderzy w tarabany, to naród się

zbierze i będzie walczył za kraj.

Na chwilę obecną właśnie w akcjach

pojedynczych osób widzę szansę na

przebicie się polskiej kultury i historii na

salony europejskie, gdyż nie robią one

tego dla pieniędzy czy awansu w pracy,

tylko z pobudek wewnętrznych. Kto wie,

może doczekamy się filmu "400 1694".

Hubert Chlebik

Gazetka Zaborcza

Page 23: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 23

Kogo Polacy wpuszczą do Sejmu?

Już 25 października każdego Polaka,

który uzyskał prawo do głosowania,

czeka sprawdzian z patriotyzmu

i obywatelstwa. Jednak większość z nas w

dalszym ciągu, 26 lat po pierwszych

wolnych wyborach, nie rozumie, że

pójście do urny wyborczej jest

obywatelskim obowiązkiem, a przede

wszystkim przywilejem. Warto

przypomnieć, że po wyborach

parlamentarnych w 2011 roku ostateczna

frekwencja wyliczona została na 48,8%.

Ta liczba wygląda zdecydowanie marnie,

porównując ją chociażby do 71%

w niemieckich wyborach do Bundestagu

w 2013 roku czy do 74% w wyborach

parlamentarnych w Austrii

w tym samym roku. Warto także

wspomnieć, że Polska frekwencja

w ostatnich wyborach do Parlamentu

Europejskiego, w zestawieniu wszystkich

krajów Wspólnoty, zajęła czwarte

miejsce… od końca. Z wynikiem 29%.

Spoglądając na tegoroczne

kampanie wyborcze największych partii

politycznych w Polsce oraz walkę

w sondażach, można spodziewać się

frekwencji wyższej niż cztery lata temu.

Jednak czy elektorat partii rzeczywiście

będzie walczył o objęcie władzy równie

zawzięcie, jak jego polityczni

przedstawiciele? Tegoroczna kampania,

to (jak zawsze) popis dla amatorów sztuki

tworzenia spotów wyborczych. Od

jakiegoś czasu na ekranach naszych

telewizorów króluje między innymi

premier Ewa Kopacz w Pendolino, jak

i wyliczanie wszystkich afer z udziałem

Platformy Obywatelskiej – to aż dziwne,

że marketingowcom Prawa

i Sprawiedliwości udało zmieścić się w

czasie antenowym spotu…

Przedsmakiem wyborczych emocji

zawsze są sondaże wyborcze. Według

świeżego sondażu CBOS do Sejmu

dostałoby się Prawo i Sprawiedliwość

(34%), Platforma Obywatelska (27%),

Cóż tam, Panie, w polityce

Page 24: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 24

Kukiz’15 (8%) oraz .Nowoczesna (7%).

Jest to badanie przeprowadzone w dniach

7-15 października opublikowane w TVP

16 października. Niewątpliwą

niespodzianką jest wysunięcie się

komitetu Kukiz’15 na trzecią pozycję.

Zgrupowanie to przez pewien czas nie

cieszyło się wysokim poparciem,

spadając nawet poniżej progu

wyborczego. Było to spowodowane

zapewne zawirowaniami związanymi

z brakiem konkretnego programu

wyborczego – Paweł Kukiz postanowił

nie określać swojej partii poprzez

program, a postawić na zadaniowe

rozwiązywanie problemów Polski. Czas

pokazuje, że ta idea spodobała się pewnej

grupie Polaków. Kukiz’15 zasłynęło także

poprzez wystawienie w kieleckim okręgu

wyborczym rapera Liroya jako Jedynki.

Czy polska ikona hip-hopu sprawdzi się

jako poseł?... Kolejnym ważnym uwagi

faktem jest zmniejszająca się przewaga

PiS nad PO. Jeszcze nie tak dawno, partie

te dzieliła kilkunastoprocentowa

przepaść. Dziś ta przewaga stopniała do 7

punktów procentowych. Jednak czy

oznacza to, że lider sondaży powinien

martwić się pozyskiwaniem elektoratu?

Coraz większą rotację zauważyć można

na granicy progu wyborczego

(przypomnijmy, że w Polsce wynosi on

5% dla pojedynczych partii lub 8% dla

koalicji). Sondaż pokazuje też trend,

według którego więcej mniejszych partii

weszłoby do Sejmu, zyskując poparcie

kosztem większych konkurentów. CBOS

pokazał, że na dwa tygodnie przed

wyborami, 10% respondentów wciąż nie

wie, na kogo odda swój głos 10% to

bardzo duży procent, w którym wszystkie

partie widzą swoich potencjalnych

wyborców.

Nie sposób nie zauważyć, że w tej

kampanii wyborczej królują kobiety. Na

głównym politycznym ringu walczą ze

sobą obecna premier Ewa Kopacz

z ramienia Platformy Obywatelskiej oraz

Beata Szydło – kandydatka na premiera

Prawa i Sprawiedliwości. Niedawno

także Barbara Nowacka została liderką

koalicji wyborczej Zjednoczonej Lewicy.

Już dawno w polskiej polityce nie

mieliśmy tylu kobiet w pierwszym

rzędzie. Warto przypomnieć, że pierwszą

w historii Polski kobietą-premierem była

Gazetka Zaborcza

Gazetka Zaborcza

Page 25: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 25

Hanna Suchocka pełniąca urząd w latach

1992-1993. W chwili obecnej trzy kobiety

walczą o fotel szefa rządu, urząd

marszałka Sejmu sprawuje kobieta -

Małgorzata Kidawa-Błońska. Istnieje

szansa, że prokuratorem generalnym

również zostanie kobieta - Krajowa Rada

Prokuratury wskazała na to stanowisko

Irenę Łozowicką. Media zaczęły nawet

żartować, że czeka nas polityczna

seksmisja. Sondaże nie pozostawiają

złudzeń – niemal pewne jest, że przez

najbliższe lata w Polsce wciąż będziemy

mieć Szefową rządu.

Kuba Kolanko

„Propaganda w średniowieczu, cz.1”

Gall Anonim, Wincenty Kadłubek

i Jan Długosz w swoich dziełach

opisujących dzieje naszego kraju określali

władców Polski jako wzory najwyższych

cnót. Przecież taka była ich praca.

Kronikarzami byli najczęściej

zakonni, którzy mieli potrafili pisać

i wiedzieli,o czym piszą. Posiedli

umiejętność naniesienia na papier

wydarzeń, które potem opisywali. Ale nie

bywały to prace subiektywne. Ówcześni

„pisarze” byli bowiem pierwszymi

pracownikami „ministerstwa propagandy”,

w którym na zlecenie swojego pana

uwypuklali jedne wydarzenia, a rangę

innego pomniejszali.

Nie inaczej było ze sprawą naszego

pierwszego króla Bolesława Chrobrego,

który zanim otrzymał ten zaszczytny tytuł,

dokonał ataku na Ruś Kijowską. Zdobył

podczas tego konfliktu Kijów, a przy

okazji Przedsławę-lokalną księżniczkę,

o której rękę prosił już przed całym

zajściem. Ale niestety, a może i stety mu

odmówiono. Kiedy ta wyprawa

zakończyła się, Bolesław wziął wcześniej

zgwałconą przez niego Przedsławę, do

Polski, gdzie urodziła mu córkę. Co na ten

temat pisał Gall Anonim?

Gall Anonim przedstawił te sytuację jako

karę dla Rusinów. Dlaczego? Bo napisał,

Cóż tam, Panie, w polityce

Page 26: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 26

że do tego czynu doszło, żeby uświadomić

przyszłym władcom tamtej krainy, że

polskiemu władcy się nie odmawia. To jest

najlepszy przykład na to, jak

przedstawiano historię w tamtych czasach.

O byciu subiektywnym nikt wtedy nie

słyszał, tym bardziej, że nie było o tym

mowy, ponieważ każdy taki dziejopisarz

otrzymywał najpierw zlecenie od danego

władcy na napisanie kroniki, a potem, żeby

go nie zawieść, treść zamówienia nieco

zmieniano.

Kolejny przykład z Kroniki

Galla Anonima ukazuje czasy, w których

żył, a więc panowanie Bolesława

Krzywoustego. Nasz władca dopuścił się

oślepienia swojego brata, Zbigniewa, przez

co groziła mu ekskomunika, dlatego

musiał przyjąć pokutę, podczas której

ubierał się w łachmany i unikał wszelkich

kontaktów towarzyskich i trunków.

W Polsce Piastów unikanie picia

jakichkolwiek wyskokowych trunków było

głupotą, ponieważ uważano, że piwo ma

właściwości lecznicze. Najlepszym

przykładem jest osoba księcia Leszka

Białego, który odmówił papieżowi udziału

w krucjacie, ponieważ nie było tam piwa.

W roku 1333 armia

Władysława Łokietka rozgromiła pod

Płowcami tyłowe oddziały wojsk Zakonu

Krzyżackiego. Tak opisała to polska

kronika,a jak opisała to kronika oliwska,

która została spisana przez kronikarzy spod

czarnego krzyża? ”Łokieć” uciekła wraz ze

swoją armią, a wracający z napadania na

polskie ziemie zwycięscy Krzyżacy mogli

bez strachu dotrzeć do Malborka i innych

swoich miast. Nie dość, że Łokietek

przegrał swoją wygraną to jeszcze

dopisano, że nasz przyszły władca, którego

jego następcy i historycy nazwali

przydomkiem “Wielki” ,przywidując

przyszłą klęskę, uciekł z pola bitwy. A jak

było naprawdę? Władek uświadamiając

sobie, że jego potomek mógłby zginąć

w czasie walki(a dodajmy, że syna miał

tylko jednego), rozkazał mu, aby wrócił do

Krakowa.

Oczywiście takich przypadków

w kronikach (nie tyle polskich, ale również

z reszty Europy) jest zdecydowanie więcej,

ale wiem, że jeśli miałbym wkleić tu

wszystkie dowody, to moja praca byłaby

dłuższa niż wszystkie sezony “Mody na

Sukces” i “M jak Mostowiak” razem

wzięte.

Kacper Kamela, 1DLO

Gazetka Zaborcza

Page 27: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 27

Jatrzębski Węgiel i jego przedstawiciele w ZS 1

KS Jastrzębski Węgiel SA to polski, męski klub siatkarski z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju,

założony w 1949 roku pod nazwą LZS Jastrzębie. Od 2004 występuje pod nazwą sponsora:

Jastrzębski Węgiel. Począwszy od roku 1991 aż do dziś klub wywalczył łącznie 10 medali

Mistrzostw Polski: 1 złoty, 3 srebrne i 6 brązowych, a w tabeli wszechczasów MP zajmuje

obecnie 15 miejsce. Jastrzębski Węgiel zdobył również raz 1 miejsce w Pucharze Polski

i trzy razy był wicemistrzem, w tym i w ubiegłym roku, pokonał bowiem

w ćwierćfinale Resovię Rzeszów, co już było wielkim osiągnięciem. W polskiej ekstraklasie

występuje nieprzerwanie od sezonu 1997/1998.

W klubie występowało wielu reprezentantów Polski, medalistów mistrzostw świata

i olimpijczyków oraz gwiazd światowej siatkówki takich jak: Płamen Konstantinow,

Guillaume Samica, Paweł Abramow, Michał Łasko, Michał Kubiak i Zbigniew Bartman.

Obecnie dzięki wsparciu strategicznego sponsora, Jastrzębskiej Spółki Węglowej, drużyna

należy do najbardziej znanych siatkarskich ekip nie tylko w Polsce, ale również w Europie

i świecie.

Dnia 16.10.2015r. nasza szkoła miała zaszczyt gościć trzech zawodników z wyżej

opisanego klubu w składzie: kapitan drużyny Michał Masny, Jason De Rocco(Kanadyjczyk)

oraz Patryk Strzeżek. Towarzyszył im również trener Leszek Dejewski oraz zajmująca się

marketingiem Natalia Kożuch. O 9:00 zaczęliśmy śniadaniem. Obecnymi na nim oprócz

wcześniej wymienionych osób byli jeszcze dyrektor szkoły Patryk Mochnacz, nauczyciele

wychowania fizycznego: Patryk Weygand i Moniki Kłosek-Taraśkiewicz, przewodnicząca

szkoły Gabriela Piwowar, wiceprzewodniczący Damian Siwek oraz przedstawicielki szkolnej

gazety i autorki tego artykułu zarazem: Monika Menzel, Paulina Wysocka, Wiktoria Tietz. Na

twarzach uczniów naszej szkoły przez cały pobyt przedstawicieli Jastrzębskiego Węgla

gościł uśmiech, ponieważ mieli możliwość zrobienia sobie zdjęcia jak i zdobycia autografów.

S jak sport

Page 28: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 28

Przeprowadzony został również trening i konkurs specjalnie dla uczniów naszej placówki,

z którym młodzież poradziła sobie całkiem nieźle, a zawodnicy i trener okazali się być bardzo

wyrozumiali i zaskoczyli nas swoim dużym poczuciem humoru. Cała wizyta przebiegła

sprawnie i w miłej atmosferze. My jako redaktorki w dziale sport mieliśmy okazję

przeprowadzenia wywiadu i zadania kilku pytań:

- Czy zostanie siatkarzem było Pana dziecięcym marzeniem czy raczej decyzją

spontaniczną? Jak wszystko się zaczęło?

Patryk Strzeżek: Była to chyba decyzja spontaniczna, zaczynałem od pływania,

skoków do wody, a później ze względu na mój wzrost trener zaproponował, żebym

spróbował z siatkówką. Wtedy sport ten nie był na tak wysokim poziomie jak teraz,

każdy chłopiec chciał być piłkarzem. Jednak mimo wszystko nie żałuję i jestem

zadowolony z decyzji, którą podjąłem.

-Jak to się stało, że trafili panowie do Jastrzębskiego Węgla:

P. Strzeżek: Prezes Przemek Michalczyk zadzwonił do mnie i jestem. Jest to naprawdę

proste- wypowiedź poparł Michał Masny i dodał: Kiedy dobrze zagra się sezon,

telefony dzwonią.

-Nie wahał się Pan ani trochę z decyzją?

P. Strzeżek: Ani trochę, zdecydowałem się od razu, ponieważ jest to jeden z lepszych

klubów w Polsce, a ja nie jestem zawodnikiem z „górnej półki”.

-Jaka jest atmosfera między zawodnikami w drużynie?

Jason De Rocco(po angielsku): Na treningach jest dużo zabawy i śmiechu. Oczywiście

wśród zawodników nie brakuje też tych poważnych. Każdy każdego „popycha” do

wygranej, bo przecież wszyscy jej pragniemy. Jest naprawdę różnie czasem się

kłócimy, czasem jesteśmy jak najlepsi przyjaciele

-Jakie są Pana dalsze plany, jak widzi Pan swój dalszy rozwój kariery?

Page 29: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 29

J. De Rocco: Podoba mi się w Polsce i chciałbym zostać tu jeszcze kilka lat, piękny

kraj, a polskie dziewczyny są bardzo atrakcyjne.

-Jaki jest Państwa stosunek do Akademii Talentów, chłopaków, którzy

prawdopodobnie w przyszłości będą zajmować Panów miejsce?

Michał Masny: Szczerze mówiąc, za bardzo nie mamy z nimi kontaktu, bo jednak oni

trenują na innej hali. W trakcie sezonu trener wykorzystuje trochę bardziej chłopaków,

którzy, powiedzmy, są zdolniejsi, potrzebujemy ich na naszych treningach. Na pewno

Akademia to dobry pomysł, młodzież ma szansę trenować, grać, mają dobry sprzęt i

warunki, co jest bardzo ważne. Realia jednak są takie, że tylko dwóch, trzech z nich

będzie grać dalej zawodowo.

-Jakie są plany na dzisiejsze spotkanie z uczniami?

Natalia Kożuch: Będziemy przeprowadzać trening Jastrzębskiego Węgla w bardzo

skróconej wersji, ponieważ mamy tylko 45 minut. Jednak postaramy się zmieścić to, co

jest najważniejsze.

P. Strzeżek: Pełny trening trwa 3 godziny, więc zdążyliby się jedynie rozgrzać w tym

czasie.

-Co myślą panowie o tak licznych zwolnieniach z w-fu? Czy kiedyś się panowie

zwalniali, czy raczej dzielnie ćwiczyli?

P. Strzeżek: Jeżeli ktoś zawodowo uprawia sport w młodych latach, to w-f nie jest

niezbędny, ale jeżeli ktoś nie ma w ogóle żadnego ruchu, to powinien uczęszczać na te

lekcje. Osobiście do pewnego momentu chodziłem na w-f, później zrezygnowałem

z uwagi na to, że miałem dużo zajęć sportowych poza lekcjami, trenowałem wtedy

codziennie.

S jak sport

Page 30: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 30

Michał Masny: Zawsze chodziłem za w-f- wtrącił kapitan.

-Jaki cel sportowy wyznaczył Jastrzębski Węgiel na sezon 2015/2016?

Trener Leszek Dejewski: Prosty, podobny do celu Adama Małysza, zawsze wygrywać,

a przynajmniej bardzo się starać. Zasady w Plus Llidze trochę się zmieniły, nie mamy

play-offów, więc każdy mecz jest ważny. Chcemy na drabince ligowej dojść jak

najwyżej, grać o medale, jeśli będzie taka możliwość. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji, ale

myślę, że damy sobie radę. Wiemy, że jest z nami dosyć spora grupa oddanych

kibiców, którzy są z nami bez względu na wynik meczu.

Paulina Wysocka, Wiktoria Tietz, Monika Menzel

Gazetka Zaborcza

Page 31: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 31

Sportpress

Siatkówka: Eliminacje igrzysk. Polacy poznali grupę

Polscy siatkarze zagrają w Berlinie w jednej grupie z Niemcami, Serbią i Belgią

w styczniowym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Drugą grupę utworzą drużyny Francji, Bułgarii, Rosji i Finlandii.

O ustawieniu w grupach poinformował trener „Trójkolorowych” Laurent Tillie. „Taką

informację otrzymałem w niedzielę przed finałem Mistrzostw Europy. Nie sądzę, by

cokolwiek miałoby się zmienić, ale oczywiście wszystko jest możliwe” – powiedział

francuski szkoleniowiec.

Turniej w Berlinie odbędzie się w dniach 5-10 stycznia. Po dwie najlepsze drużyny

z obydwu grup awansują do półfinałów. Zwycięzca imprezy zapewni sobie bezpośredni

awans do igrzysk w Rio de Janeiro. Z kolei ekipy, które zajmą drugie i trzecie miejsce

będą miały jeszcze jedną szansę – w maju w Tokio.

Francuzi w niedzielę w Sofii wywalczyli swój pierwszy złoty medal mistrzostw

Europy. W finale okazali się lepsi od Słoweńców (3:0). Brąz zdobyli Włosi, pokonując

Bułgarów (3:1). Srebrne medale wręczał były prezes PZPS, obecnie podejrzany

w aferze korupcyjnej, Mirosław Przedpełski.

Eurobasket: Młodzi gniewni jeszcze wrócą

Polacy zakończyli udział w mistrzostwach Europy.

S jak sport

Page 32: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 32

W sobotę w 1/8 finału z Hiszpanią grali pięknie, ale tylko przez trzy kwarty. To był dla

nas udany turniej, dawno kibice koszykówki w Polsce nie przeżywali takich emocji.

Biało-czerwoni pokazali się z dobrej strony: wygrali z Bośnią i Rosją, w meczach

z potentatami (Francją i Hiszpanią) walczyli dzielnie. Owszem, mieli w czasie tych

mistrzostw również chwile słabości, trwonili dwucyfrową przewagę. Ale nawet kiedy

trwonili – to i tak wygrywali. W meczu z Hiszpanią cudu nie było, choć długo wydawał

się na wyciągnięcie ręki. Polacy nie mieli nic do stracenia, Hiszpanie – byli mistrzowie

Europy i świata, wicemistrzowie olimpijscy – wszystko. Przez trzy kwarty polscy

kibice byli w niebie, koszykarze remisowali z murowanymi faworytami i grali prawie

bezbłędnie. W czwartej, niestety, grać przestali, jakby szansa, przed którą stanęli,

całkowicie ich sparaliżowała.

Piłka nożna: Polacy w trzecim koszyku

Losowanie grup Euro 2016 dopiero 12

grudnia w Paryżu, ale warto wcześniej

poznać jego skomplikowane zasady.

O rozstawieniu decydować będzie nie

ranking FIFA, ale ranking UEFA. Jest on

tworzony na podstawie wyników reprezentacji w eliminacjach

i finałach Euro 2012 (20 proc. łącznej sumy punktów) w kwalifikacjach i finałach

mundialu 2014 (40 proc.) oraz w eliminacjach Euro 2016 (40 proc.). Przy wyliczeniach

pod uwagę bierze się rezultat meczu (zwycięstwo, remis, porażka) oraz liczbę bramek

strzelonych i straconych. Znaczenia nie ma klasa rywala. W pierwszym koszyku

(w każdym po sześć drużyn) znajdą się na pewno gospodarze Francuzi, broniący tytułu

Hiszpanie, Niemcy, Portugalczycy i Anglicy. Do ostatniego, czwartego, przydzieleni

zostaną m.in. debiutanci: Islandia, Albania, Irlandia Północna i Walia. Polska przed

wtorkowymi meczami zajmowała w rankingu 16. miejsce

i miała jeszcze małe szanse na drugi koszyk. Pogrzebały je awans Chorwacji

i zwycięstwo Czechów w Amsterdamie. Euro 2016 to pierwszy turniej, w którym będą

uczestniczyć 24 reprezentacje, a nie 16. Gospodarze trafią do grupy A i tradycyjnie

Gazetka Zaborcza

Page 33: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 33

zagrają w meczu otwarcia – 10 czerwca na Stade de France w Paryżu. Faza grupowa

zakończy się 22 czerwca, do 1/8 finału (25–27 czerwca) awansują po dwie czołowe

drużyny z każdej z sześciu grup oraz cztery zespoły z trzecich miejsc z najlepszym

bilansem. Ćwierćfinały zaplanowano między 30 czerwca a 3 lipca, a półfinały odbędą

się 6 i 7 lipca. Finał zostanie rozegrany 10 lipca na Stade de France.

Hokej: Mistrzostwa Świata dywizji IA 2016 w Katowicach!

Nie na Tauron Arenie Kraków, a w Katowickim Spodku odbędą się przyszłoroczne

Mistrzostwa Świata dywizji IA. Kongres IIHF przyznał ich organizację Polsce po raz

drugi z rzędu, czego wcześniej nie praktykował. Obradujący w Krakowie zarząd PZHL

przegłosował śląską kandydaturę i to w stolicy Górnego Śląska obejrzymy najlepszych

hokeistów z zaplecza elity. Wg nieoficjalnych informacji Katowice otrzymały 4 głosy,

natomiast Kraków 3 głosy. Jedną z przyczyn, która mogła zaważyć na takiej decyzji

jest wsparcie miasta. Katowicki magistrat zaoferował wsparcie imprezy kwotą 3

milionów złotych. Krakowianie natomiast nie byli chętni do inwestowania w turniej

zbyt dużej ilości pieniędzy. Przypomnijmy, że Mistrzostwa Świata Dywizji IA odbędą

się w dniach 23-29 kwietnia 2016 r. Oprócz reprezentacji Polski zagrają w nim drużyny

Słowenii, Włoch, Austrii, Korei Południowej i Japonii.

Mateusz Paś

S jak sport

Page 34: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 34

Dzień indyjski w bibliotece

8 października w sali audiowizualnej biblioteki odbył się po raz drugi

dzień indyjski. Pomysłodawczyniami imprezy były uczennice kl. IIID LO Oliwia

Mocha i Julia Wojciechowska. W jej przygotowaniu pomagali członkowie koła

azjatyckiego i uczniowie uczęszczający na zajęcia z geografii rozszerzonej pod

opieką nauczyciela geografii Krystyny Szymik i nauczyciela-bibliotekarza Wandy

Sawickiej-Sławek.

Imprezę rozpoczął Pan Leszek Mocha, który opowiadał uczestnikom spotkania

o Indiach. Pan Mocha jeździ do Indii z misją, której celem jest pomoc jej

najuboższym mieszkańcom, pomaga w budowie szkół i sierocińców dla

opuszczonych i biednych dzieci. Dlatego też starał się pokazać nie tylko Indie

turystyczne, ale przede wszystkim życie i zwyczaje na prowincji, los dzieci

indyjskich oraz formy pomocy dla nich. Prelekcja urozmaicona była pokazem

slajdów, strojów i pamiątek z Indii.

Podczas trwania imprezy uczennica Julia Wojciechowska wykonywała uczestnikom

darmowe tatuaże z henny. Imprezę zakończono degustacją tradycyjnych potraw

indyjskich (korma curry,tika massala), oryginalnej herbaty, które przygotowała

mama Oliwii.

Wanda Sawicka-Sławek, Krystyna Szymik

U nas się dzieje

Page 35: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 35

III edycja Szkolnej Ligi Języka Polskiego

Jeżeli masz humanistyczne zacięcie, weź udział

w Szkolnej Lidze Języka Polskiego.

Konkurs składa się z 4 etapów:

1etap - test z zakresu poprawności językowej,

2-3 etap – praca pisemna,

4 etap – debata.

Czekają na Was:

• nie tylko oceny celujące i bardzo dobre z języka polskiego (cząstkowe z pracy

klasowej, a dla zwycięzcy podniesienie oceny końcowej z języka polskiego o jeden

stopień), ale również nagrody rzeczowe (nie tylko książki).

Temat I tury: Test „Z polszczyzną za pan brat” (listopad 2015r.)

Zgłoszenia przyjmują poloniści do końca października.

Trudna sztuka interpretacji

W piątek nasze dwie licealistki uczestniczyły w premierze „Kariery Romualda S.,

czyli ile jeszcze decybeli wytrzymasz, zanim nie wytrzymasz” – Jan Czapliński w

reżyserii Piotra Ratajczaka. Julia Siwiec (IB) i Agnieszka Fojcik (1D) zostały

zaproszone na spektakl do Teatru Zagłębie jako laureatki Wojewódzkiego Konkursu

na Analizę Plakatu Teatralnego. Julia zdobyła I miejsce, a pracę Agnieszki

wyróżniono. Gratulujemy!

U nas się dzieje

Page 36: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 36

Spotkanie z autorką Zmiennych

W piątek 16 października w naszej

bibliotece szkolnej odbyło się spotkanie

autorskie z naszą uczennicą Agatą Kijorą,

która niedawno wydała swoją debiutancką

powieść fantasy Zmienni.

W spotkaniu uczestniczyło wąskie grono

chętnych uczniów, którzy pytali młodą

autorkę o szczegóły dotyczące powstania

tej książki, jej wydanie, a także inne

aspekty związane z tym wydarzeniem.

Niezwykle budujące jest to, że są wśród naszych uczniów tacy, którzy interesują się

literaturą, a także tacy, którzy sami piszą.

Dziękuję jeszcze raz Agacie, za to że znalazła czas na spotkanie z czytelnikami, a także

uczestnikom spotkania za to, że byli gotowi poświęcić swój weekendowy czas.

Barbara Stefańska

Konkurs

Z okazji zbliżającego się czterechsetnego polubienia naszej strony (Aleatha.pl)

ogłaszamy konkurs, w którym możecie wygrać książkę „Zmienni” Agaty Kijory,

naszej forumowiczki.

Jedyne co musicie zrobić, to (jak się pewnie domyślacie) polubić nasza stronę oraz

udostępnić ten post na swoim profilu, a następnie nadesłać nam czterowierszowy utwór

poetycki traktujacy o jesieni. Wiersz może być zarówno biały, jak i rymowany-tutaj

zostawiamy Wam pełną dowolność.

Wiersze prosimy nadsyłać na adres mailowy [email protected] do 25 listopada, do

godziny 23:59. Prosimy o podpisanie prac imieniem i nazwiskiem.

Wyniki zostaną ogłoszone w środę 28 listopada 2015r.

Gazetka Zaborcza

Page 37: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 37

Świadkowie pamięci

Maria Zakrzewska i Stanisław Haśkiewicz

W poniedziałek 19 października 2015r. odwiedzili naszą szkołę Pani Maria

Zakrzewska i Pan Stanisław Haśkiewicz. Byli oni naocznymi świadkami i uczestnikami

transformacji systemowej w Polsce w latach 80-tych XX wieku.

Tematem przewodnim spotkania było przybliżenie młodzieży ówczesnej rzeczywistości oraz

nakreślenie priorytetów i postaw ludzi walczących o wolność. Transformacja systemowa

ukierunkowana była na budowę wolnego rynku, stworzenia społeczeństwa obywatelskiego

oraz demokratyzację.

Goście opowiadali o początkach Solidarności, pokazali nam również swoje odznaczenia

nadane przez prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Bronisława Komorowskiego

i prezydenta Andrzeja Dudę.

To spotkanie uświadomiło nam, że jastrzębianie potrafią się zjednoczyć w obliczu zagrożenia

i walczyć w obronie swoich wartości.

Rafał Pastuch, Kacper Kamela 1D LO

U nas się dzieje

Page 38: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 38

Z ŻYCIA HUMANISTÓW

Wycieczka do Wrocławia, czyli kulturalne zachowanie na kulturowym

wydarzeniu

Wrzesień był ciężki. Nowa szkoła, nowi nauczyciele, nowa klasa. Owiany tajemnicą

miesiąc pełen niewiadomych. Pełen lęku. Pełen stresu. Pełen tego wszystkiego, co wiąże się z

rozpoczęciem kolejnego etapu nauki. Dlatego cieszyliśmy się niezmiernie, kiedy dobiegał

końca. Na jego zwieńczenie nasza klasa (1 D liceum) postanowiła udać się na pierwszą w

licealnej karierze naukowej wycieczkę. Jako cel wybraliśmy sobie Teatr Polski we

Wrocławiu, a konkretnie spektakl ,,Smycz” w reżyserii Natalii Korczakowskiej.

Wsiadamy do autobusu i w mig dojeżdżamy do Wrocławia. Pogoda dopisuje – świeci

słońce, niebo bezchmurne. Pierwszy przystanek – biblioteka Ossolineum! Czekamy na

dziedzińcu. Robi zdecydowanie magiczne wrażenie. Cały czar biblioteki zamknięty w tym

jednym miejscu. Malownicze ściany po których pnie się bluszcz, stanowią idealny nastrój.

Jesteśmy całkowicie pochłonięci urokiem tego miejsca. Niestety spędzamy tu tylko chwilę –

czas na wykład!

Zajmujemy miejsca w jednej z sal biblioteki. Tam wysłuchujemy historii polskiej

epopei - ,,Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Czujemy się jak prawdziwi znawcy literatury.

Słuchamy elokwentnej polszczyzny pani przewodnik i wyglądamy jak prawdziwi humaniści.

Po wykładzie ruszamy na wrocławski rynek. Podczas czasu wolnego każdy z nas stara

się odnaleźć jak najwięcej słynnych krasnali. Jest ich mnóstwo, a jednak trudno je wszystkie

wychwycić – są na lampach, na parapetach, leżą na ziemi. Czas szybko mija – zmierzamy już

do gmachu Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Z teatralnej sali wychodzimy oszołomieni, jakby wciąż przeżywając katharsis.

,,Smycz” zdecydowanie nas porwała. Bartosz Porczyk (występujący w roli głównej) po prostu

zamotał w naszych głowach. Sprawił, że już zawsze o tym spektaklu będziemy pamiętać.

Wcielił się we współczesnego człowieka i pokazał, że człowiek ten wcale nie jest wolny,

Gazetka Zaborcza

Page 39: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 39

chociaż myśli inaczej. ,,Smycz” to opowieść o uzależnieniach, z którymi każdy z nas ma do

czynienia, choć nie zdaje sobie z tego sprawy. Wszystko robi w tym spektaklu wrażenie – gra

aktorska (a raczej gra aktora – w całej sztuce trwającej 100 minut występuje bowiem tylko

jeden aktor), genialna scenografia, zamysł reżysera. Zdecydowanie polecamy!

Jednak zdumiała nas nie tylko sztuka, a nasze rozmowy, które odbyły się po

obejrzeniu spektaklu. Potrafiliśmy kulturalnie rozmawiać o tym kulturowym wydarzeniu.

Wrażenie zrobiliśmy sami na sobie. Wymienialiśmy uwagi odnośnie konkretnych momentów

w sztuce, scenografii, wszystkiego co było związane z tym, co widzieliśmy przed chwilą.

Potrafiliśmy wyciągnąć z tego wnioski i o nich mówić. Po tych jakże kulturalnych dysputach

jesteśmy pewni, że klasa humanistyczna to dla nas najodpowiedniejsze miejsce!

Agnieszka Fojcik, 1D LO

U nas się dzieje

Page 40: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 40

Z punktu widzenia nauczyciela

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej nauczyciele naszej szkoły opowiedzieli nam co nieco

o swojej pracy.

1. Zostałem nauczycielem, ponieważ...

- zawsze o tym marzyłam. Jak byłam mała to dzieci przede mną uciekały, bo biegałam z

dziennikiem po podwórku - Joanna Korus.

- lubiłem sport, praktyki na studiach z dziećmi bardzo mi się spodobały - Patryk Weygand.

- chciałam pracować z młodzieżą, rynek pracy w Jastrzębiu pozwalał na duże możliwości

w tej dziedzinie - Anna Domańska.

- mam to genetycznie uwarunkowane. W mojej rodzinie wszyscy od pokoleń uczyli - Joanna

Stachoń.

- nauczycielem zostałem z dwóch powodów. Pierwszym jest lipiec a drugim sierpień. -

Jarosław Marciniak

- lubię pracować z młodzieżą - Tomasz Lach.

- uprawiałem lekkoatletykę przez wiele lat i wiedziałem, że chcę być trenerem - Daniel Kania.

2. Gdybym nie był nauczycielem, zostałbym...

- z dziecięcych marzeń kierowcą autobusu, a takie bardziej realne to coś związanego ze

sztuką, na przykład praca w dekoratorni - Beata Nowak.

- psychologiem - Dorota Pyzik.

Gazetka Zaborcza

Page 41: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 41

- mechanikiem samochodowym - Patryk Weygand.

- piłkarzem. - Tomasz Lach

- bezrobotnym - Jarosław Marciniak.

- projektantką mody – Szklanny.

- informatykiem - Wojciech Marek.

- Chciałbym pracować jako kierowca, gdyż daje to możliwość podróżowania i poznawania

nowych miejsc. Język angielski, którego uczę, pomaga w poznawaniu nowych ludzi i kultur-

Andrzej Sawicki.

3. Najśmieszniejsza sytuacja w nauczycielskiej karierze...

- Zamknąłem uczniów w szatni, zorientowałem się dopiero po przyjeździe policji - Wojciech

Światowski.

- Jak zaczęłam pracę, woźny nie chciał mnie wpuścić do szkoły i kazał mi śmigać przez

szatnię dla uczniów. Kolejną śmieszną sytuacją jest to, że bardzo często mylą mnie z panią

Mrożkiewicz. Rodzice przychodzą, rozmawiają o dzieciach, usprawiedliwiają, a potem któreś

z nas orientuje się, że nie jestem osobą, o którą chodzi - Anna Domańska.

- Chłopak skakał przez skrzynię. Pierwsze wieko się zapadło i zamiast przeskoczyć przez

skrzynię wpadł do niej. Gdybym miał wtedy kamerę to teraz miałbym dużo pieniążków -

Daniel Kani.

- Uczyłam tatę, a potem jego córkę - Joanna Korus.

4. Największą satysfakcję w pracy daje mi...

U nas się dzieje

Page 42: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 42

- „Na pewno nie praca z dziećmi” - Wojciech Światowski.

- Gdy młodzież zdaje maturę i jest dobrze przygotowana do studiów oraz to, że mogłam tak

wiele zrobić dla tej szkoły przez 4 lata dyrektorowania - Beata Nowak.

- Kiedy moi uczniowie osiągają sukcesy w konkursach i olimpiadach a także to kiedy mogą

swobodnie rozmawiać po hiszpańsku - Joanna Stachoń.

- Fajny kontakt z młodzieżą oraz relacja bez krzyku - Izabela Szklanny.

5. U uczniów cenię najbardziej...

- kulturę osobistą, szczerość - Dorota Pyzik.

- poczucie humoru, uśmiech, radość - Joanna Stachoń.

- szczerość, pracowitość - Wojciech Marek.

- poczucie humoru, chęć do ćwiczeń - Karolina Stanula.

- zaangażowanie, systematyczność, aktywność na lekcji - Izabela Szklanny.

- dobre poczucie humoru, bo ono świadczy o ich inteligencji. Ponadto uśmiech może zdziałać

cuda. Warto o tym pamiętać, gdy prosimy o przełożenie sprawdzianu-Andrzej Sawicki.

Z nauczycielami rozmawiały Marta Jajkowska, Zuzanna Dytkowska

Gazetka Zaborcza

Gazetka Zaborcza

Page 43: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 43

Co piszczy w Samorządzie ZS1: Damian Siwek, Karolina Kuczyńska,

Gabrysia Piwowar.

Za nami Dzień Nauczyciela! Z okazji tego dnia

klasa 2d gimnazjum przygotowała akademię,

na której odbyło się pasowanie pierwszych

klas gimnazjalnych oraz wręczenie wyróżnień

gronu pedagogicznemu. Mogliśmy również

obejrzeć przedstawienie, które rozbawiło wszystkich zgromadzonych.

Pierwsza akcja "Drugie śniadanie" za nami! Uczniowie z chęcią podchodzili

i częstowali się herbatą, jabłkami oraz marchewkami. Zainteresowanie ze strony uczniów

było tak ogromne, że z trudem wyrabialiśmy się z zaparzeniem nowego dzbanka herbaty,

owoce i warzywa szybko zniknęły z naszego koszyka. Mamy nadzieję, że kolejne takie

akcje organizowane przez nas będą również udane jak dzisiejsza, a nawet lepsze.

W dniu 28. 09. 2015r. przedstawiciele SU naszej szkoły bardzo aktywnie uczestniczyli

w spotkaniu z Panią prezydent Anną Hetman. Spotkanie miało na celu poznanie opinii

młodych ludzi na temat tego, co sądzą o zmianach, jakie mają mieć miejsce w naszym

mieście. Mogliśmy także przedstawić nasze pomysły na uatrakcyjnienie przestrzeni

dla młodzieży. Uczestnicy spotkania bardzo chętnie zabierali głos i wyrażali swoje

zadnie.

U nas się dzieje

Page 44: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 44

Jak jeść słodko i zdrowo?

Pudding z nasion chia

Składniki:

-2 łyżki stołowe nasion chia1, szklankę mleka, może być mleko krowie, może być

sojowe, sojowe smakowe, migdałowe itp.

Przygotowanie:

Można użyć kefiru lub płynnego jogurtu naturalnego. Nasiona zalewamy mlekiem,

mieszamy. Po 10 minutach mieszamy raz jeszcze i wstawiamy do lodówki, najlepiej

na noc (minimum na 3 godziny). Bezpośrednio przed podaniem dodajemy ulubione

składniki.

Zdrowe ciasto marchewkowe

Składniki:

Ciasto:

-3,5 szklanki startej marchwi (około 400 g), 1,5 szklanki płatków owsianych górskich

( około 150 g), 4 jajka , 2,5-3 łyżki prawdziwego miodu , 2 łyżki oleju rzepakowego/

Gazetka Zaborcza Z jak zdrowie

Gazetka Zaborcza Z jak zdrowie

Page 45: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 45

oliwy z oliwek/ oleju kokosowego, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka

cynamonu, 2-3 goździki, szczypta imbiru, szczypta soli, 70g orzechów włoskich

Krem:

-125 g serka naturalnego ,,Philadelphia", 2 łyżeczki miodu, 1/3 laski wanilii, płatki

migdałowe

Przygotowanie:

marchew myjemy, obieramy i trzemy na tarce o drobnych oczkach, płatki owsiane

mielimy na mąkę za pomocą blendera, następnie białka oddzielamy od żółtek

i ubijamy na sztywną pianę z odrobiną soli, mieszamy dokładnie z żółtkami, aż się

połączą., partiami dodajemy startą marchew i mieszamy., następnie dodajemy

cynamon, imbir, proszek do pieczenia i dokładnie mieszamy,, rozdrobnione goździki

i orzechy włoskie dodać do masy marchewkowej., dodajemy 2 łyżki oleju oraz miód

i wszystko dokładnie mieszamy., blachę smarujemy odrobiną oleju lub wykładamy

papierem do pieczenia., piekarnik nastawiamy na 160-170 stopni na termoobieg, gdy

będzie już nagrzany, pieczemy godzinę., gdy ciasto jest już chłodne, pora zabrać się za

krem; serek mieszamy z miodem, dodajemy obrane ziarenka wanilii i mieszamy.

Pokrywamy równomiernie górę ciasta i obsypujemy migdałami.

Placki bananowe

Składniki:

-2 średnie banany(najlepiej bardzo dojrzałe), 2 jajka + 1 białko, opcjonalnie dodatki

(cynamon, wanilia, migdały, kokos itd.)

Z jak zdrowie

Page 46: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 46

Przygotowanie:

Jajka połączyć z bananami, zblendować. Smażyć placuszki, aż się zarumienią.

Czekoladowe ciasto z fasoli

Składniki:

- 1 puszka czerwonej fasoli (lub gotowanej), 1 dojrzały banan, 2 łyżki jogurtu

naturalnego, 3 łyżki słonecznika lub płatków owsianych, 2 jajka, 3 łyżki miodu, 6

łyżeczek naturalnego kakao, 2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka proszku do pieczenia,

Dodatkowo można dodać ekstrakt waniliowy czy aromat rumowy.

Przygotowanie:

Ubij białka na pianę. W osobnej misce zblenduj razem fasolę i banana. W drugiej

misce połącz razem żółtka, miód, kakao, aromaty, proszek do pieczenia, cynamon.

Dodaj jogurt i nasiona słonecznika. Wymieszaj. Na samym końcu powoli dodaj ubite

białka. Delikatnie wymieszaj, Uzyskaną masę wylej do lekko natłuszczonej keksówki

lub formy babkowej, Piecz 45-50 minut w 180 stopniach.

Natalia Kret, Magdalena Zeprzałka

Gazetka Zaborcza

Page 47: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 47

Terror w sklepikach szkolnych

1 września 2015r. zostaliśmy niemiło zaskoczeni zmianami w szkolnych

sklepikach, a właściwie brakiem sklepiku. Państwo postanowiło ingerować nawet w

taką decyzję, jaką jest wybór drugiego śniadania! Ponieważ popieramy zdrowe

odżywianie, do zmian nie byłyśmy nastawione sceptycznie, do czasu. Nowa ustawa to

istna parodia i odbieranie nam możliwości nawet tak błahego wyboru. Zabieranie

uczniom i nauczycielom dostępu do kawy z automatu jest nie do przyjęcia. Uczniowie

zawsze znajdą sposób, aby zjeść coś słodkiego w szkole, kupując to przed szkołą czy

wychodząc do sklepu w trakcie przerw. Więc po co to wszystko?

O ile takie zmiany (chociaż nie do tego stopnia) w szkołach podstawowych

byłyby uzasadnione, o tyle są one absurdalne w gimnazjach oraz szkołach

ponadgimnazjalnych. Każdy z nas wynosi nawyki żywieniowe z domu i zmiany w

szkolnych sklepikach są jedynie źródłem naszej irytacji. Produkty zakazane zostały

wybrane z dużą przesadą . "Na terenach przedszkoli, szkół podstawowych, szkół

gimnazjalnych oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych oraz

opiekuńczo-wychowawczych zakazuje się sprzedaży lub podawania następujących

środków spożywczych:

a) słodycze oraz wyroby cukiernicze i ciastkarskie o zawartości cukru przekraczającej

10g cukrów dodanych na 100g produktu;

b) środki spożywcze szybkiego przygotowania typu fast food i typu instant serwowane

na poczekaniu o zawartości sodu przekraczającej 300 mg Na w 100 g produktu;

c) przekąski z dodatkiem soli o zawartości sodu przekraczającej 300 mg Na w 100 g

produktu;

d) produkty mleczne o zawartości cukrów dodanych powyżej 15g w 100 g/ml

produktu;

e) produkty zbożowe o zawartości cukrów dodanych powyżej 25g w 100g produktu;

Z jak zdrowie

Page 48: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 48

f) dżemy, marmolady, syropy wysoko słodzone o zawartości cukrów dodanych

powyżej 50g na 100g produktu;

g) napoje gazowane i niegazowane z dodatkiem cukrów i syntetycznych barwników;

h) napoje energetyzujące i izotoniczne”.

Zniknięcie szynki, kawy, batoników musli czy ogórków kiszonych jest po prostu

parodią nowej ustawy. Czy naprawdę to wszystko jest konieczne? Czy nie jest ironią

to, że możemy kupić zupki instant (pełne chemii), ale batonika z musli już nie?

Niektóre z zakazanych produktów mają pozytywne właściwości dla naszego

organizmu. Na przykład kawa polepsza pamięć krótkotrwałą i chwilowo podwyższa

poziom IQ, zmniejsza ryzyko zachorowania na marskość wątroby, dotlenia organizm,

przez co ułatwia koncentrację, a także pozytywnie wpływa na krążenie i układ

trawienny, przyspiesza metabolizm. To tylko nieliczne z wielu jej zalet.

Z kolei ogórki kiszone są warzywem polecanym w dietach odchudzających. Kiszenie

sprawia, że stają się lekkostrawne i pełne wartości odżywczych. Nie tylko wspomagają

proces odchudzania, ale także korzystnie wpływają na organizm, wzmacniając go.

Świetnie nadają się także do oczyszczania organizmu z toksyn. Wypróbuj niezawodne

i domowe sposoby na oczyszczenie organizmu. Posiadają właściwości minimalizujące

obrzęki i usuwające nagromadzoną w ciele wodę. Poprawiają trawienie i przyspieszają

perystaltykę jelit, wzmagając produkcję soków żołądkowych.

Nie taki diabeł straszny, prawda?

Natalia Fortuna, Wiktoria Zykubek

Gazetka Zaborcza

Page 49: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 49

Dieta dla skóry

Piękna skóra to nie tylko kosmetyki, ważny

jest też sposób odżywiania.

POMIDOR

Warto jeść pomidory, bo zawierają likopen. To organiczny związek

chemiczny o działaniu przeciwutleniającym, który jest nieoceniony

w neutralizacji wolnych rodników oraz spowalnianiu procesu uszkadzania

komórek, dzięki czemu nasza skóra może zachować młodość na dłużej.

Dodatkowo, pomidory zawierają także wiele witamin i minerałów, w tym

dobroczynną witaminę C (dotleniającą i rozświetlającą skórę), witaminy A

i E wzmacniające strukturę skóry i zapobiegają przedwczesnemu

powstawaniu zmarszczek.

JAJA

Jaja znakomicie regenerują skórę. Są bogatym źródłem białka, biotyny oraz

wielu witamin (A,B,E) i minerałów.

Żółtko jaja zawiera lecytynę (przeciwutleniacz), która oprócz walki

z wolnymi rodnikami skutecznie odżywia, zmiękcza i nawilża skórę. Z kolei

białko ma działanie ściągające i zmniejszające widoczność porów w skórze

oraz reguluje nadmierne wydzielanie sebum i doskonale matuje skórę.

Zarówno żółtko jak i białko świetnie sprawdzają się jako maseczki do twarzy:

żółtko – maseczka nawilżająca,

białko (np. piana z białka) – maseczka ściągająco-matująca.

Ryby

Z jak zdrowie

Page 50: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 50

Ryby są najlepszym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3.

Powinny znaleźć się w Twojej diecie wtedy, gdy skóra jest sucha, alergiczna

lub kiedy jesteś narażona na kontakt z chemikaliami. Kwasy omega-3 mają

właściwości przeciwzapalne.

Woda

Nawodnienie organizmu jest bardzo ważnym czynnikiem w uzyskaniu

zdrowej i pięknej cery.

Jak sprawdzić, czy jesteśmy dobrze nawodnieni? To bardzo proste, wyprostuj

jedną dłoń, a drugą uszczypnij się, jeżeli skóra opadnie natychmiast, znaczy

że jest dobrze nawodniona, w przeciwnym wypadku oznacza to nawet

odwodnienie.

Oliwia Masaj, Natalia Matuszczak, Połczyńska Paulina

Zdrowy zamiennik słodyczy

Jak powszechnie wiadomo słodycze uwielbia każdy z nas. Niektórym jednak trudniej

jest się im oprzeć. Co zrobić, aby nie zajadać się niezdrowym, białym cukrem, który jest

substancją wysoko przetworzoną i dostarcza nam tylko kalorii? Oczywiście istnieją inne

formy słodkości, a ponadto można je bezkarnie jeść. Warto jednak wspomnieć, iż całkowicie

zdrowe słodycze nie istnieją, jest możliwa jedynie wymiana na takie, które dostarczają nam

cennych składników i mają pozytywny wpływ na organizm.

Co więc wybrać?

Najzdrowszą słodką przekąską są owoce, również ich suszona wersja. Mają w sobie

bardzo sporą ilość wspomnianych wcześniej składników odżywczych, dlatego warto na ich

bazie przygotowywać ciasta bądź też desery. Jeśli pragniemy posłodzić nasz wypiek,

doskonale nadają się do tego musy z fig lub suszonych daktyli. Warto wspomnieć także

o gorzkiej czekoladzie, szczególnie takiej, która zawiera dużą ilość kakao oraz

Gazetka Zaborcza

Page 51: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 51

o orzechach bogatych w zdrowe tłuszcze wraz z białkiem.

Co jest najgorsze?

Biały cukier spożywany w nadmiernych ilościach to najczęstsza przyczyna nawagi

i otyłości oraz cukrzycy czy też próchnicy. Wysoka zawartość cukrów w słodyczach

(najczęściej zjadanych przez dzieci) doprowadza do błyskawicznego podniesienia poziomu

glukozy we krwi i równie szybkiego spalenia przez organizm, dlatego nie są w stanie

zaspokoić głodu mimo swojej niezwykle wysokiej kaloryczności. Ograniczyć powinniśmy

również białą mąkę, ponieważ nie zawiera ona w sobie zbyt wielu wartości odżywczych,

a w połączeniu z cukrem nie daje nam już nic dobrego. Zamiast białej mąki polecam mąkę

razową, którą możemy bez problemu dostać w większych supermarketach. Jeśli jednak

szukamy ciekawszych rzeczy, dobrą alternatywą są sklepy ekologiczne.

Rabarbarowe clafoutis

Rabarbarowe clafoutis jest bardzo proste w wykonaniu. Pieczemy je na razowej mące i

słodzimy syropem z agawy.

Na 6 porcji potrzebujemy: 400 g oczyszczonego rabarbaru, 2 jajka z wolnego wybiegu

150 ml mleka roślinnego, na przykład ryżowego, 80 g roztopionego masła + 1 łyżka do

wysmarowania formy, 80 g razowej mąki jęczmiennej, 1 łyżeczka cynamonu, 60+60 ml

syropu z agawy

Wysokie naczynie do zapiekania o średnicy ok. 20 cm smarujemy masłem. Piekarnik

rozgrzewamy do 200 stopni. Rabarbar kroimy na małe kawałki, ok. 1 cm. Przekładamy go do

naczynia do zapiekania. W misce ubijamy trzepaczką jajka z 60 ml syropu z agawy, wlewamy

mleko i masło, mieszamy. Wsypujemy mąkę wymieszaną z cynamonem, cały czas ubijając

trzepaczką, aby nie zrobiły się grudki. Ciastem zalewamy rabarbar. Formę z clafoutis

wkładamy do piekarnika. Po 10 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 stopni, pieczemy

jeszcze 25 minut aż się zarumien.i Każdą porcję polewamy dwoma łyżkami pozostałego

syropu z agawy. Podajemy na ciepło. Smacznego!

Ewelina Damps, Paulina Habowska

Page 52: Gazetka Zaborcza nr 4

wrzesień-październik 52

Redaktorzy wydania

Gazetki Zaborczej

Barbara Stefańska, Barbara Kraus, Wanda Sawicka-Sławek,

Krystyna Szymik, Marta Jajkowska

Marysia Błatoń, Dominika Fizia, Patrycja Johna, Manuela Szwarc

Bartek Łuczkowski, Hubert Chlebik

Paulina Habowska, Ewelina Damps, Paulina Wysocka, Monika Menzel

Zuzia Jurczak, Ola Jargiło, Maria Trocha, Beata Sitarz, Estera Satława

Jakub Kolanko, Karolina Skoneczna, Natalia Kromołowska

Jakub Zielonka, Weronika Krawczyk, Kacper Kamela, Wiktoria Tietz

Mateusz Paś, Agnieszka Fojcik, Zuzanna Dytkowska, Natalia Kret,

Magdalena Zeprzałka, Natalia Fortuna, Wiktoria Zykubek, Oliwia Masaj,

Paulina Połczyńska, Natalia Matuszczak, Rafał Pastuch

Opiekun gazetki

Iwona Kozikowska

kontakt z redakcją

http://www.facebook.com\gazetkazaborczazs1

Zapraszamy również na naszą stronę internetową

http://www.zaborcza.zs1.jastrzebie.pl

Gazetka Zaborcza