16
KRUSZYN * NOWA WIEŚ * MODZEROWO * SMÓLNIK * SMÓLSK * WARZĄCHEWKA * ŁAGIEWNIKI Gminie WŁOCŁAWEK ISSN 1896-3692 W Naszej nr 35 wrzesień 2013 0 zł www.kujawy.media.pl W Łagiewnikach świętowa- no jubileusz 45-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej. Uroczystość połączono z odda- niem nowo wyremontowanej świetlicy. Do OSP w Łagiewnikach należy 34 członków czynnych, dwóch honoro- wych i 12 wspierających. Prezesem jest Grzegorz Czerwiński , naczelni- kiem – Tomasz Maćkowiak. W skład zarządu wchodzą także Marian Krusz- ka (z-ca naczelnika), Piotr Zasada (se- kretarz), Stefan Rowiński (gospodarz) i członkowie Artur Zasada i Ryszard Maćkowiak Za twórców OSP w Łagiewnikach uważa się Władysława Karbowskiego i Stanisław Pawłowskiego. Pierwsze zebranie założycielskie obyło się 24 lu- tego 1967 roku. Wybrano pierwszy za- rząd, a w jego skład weszli: Stanisław Pawłowski – prezes, Władysław Kar- bowski – naczelnik, Stanisław Trzebu- chowski – zastępca naczelnika, Cze- sław Matczak – sekretarz i Stanisław Kręcicki – skarbnik. Przewodniczącym komisji rewizyjnej został Czesław No- wak, a jej członkami byli Michał Zasa- da i Józef– Bryliński. Ochotnicy z Łagiewnik rozpoczyna- li działalność od dobrych chęci, bez żadnego sprzętu przeciwpożarowego. Dopiero w następnym roku jednostka otrzymała motopompę i podstawo- we wyposażenie, strażacy zaczęli też budować remizę, a dokładnie remon- tować stary budynek gospodarczy pozostały po niemieckim folwarku. W czerwcu 1968 roku pierwszy raz OSP z Łagiewnik brała udział w gaszeniu pożaru, we wsi paliło się domostwo Franciszka Muszyńskiego. Do remizy strażacy wprowadzili się w 1969 roku, mieli już swój wóz bojowy. Za kilka lat, w 1973 roku zro- biło się ciasno, więc podjęto decyzję o budowie zaplecza, które później w 1977 r. przeznaczono na sklep, które- go wieś nie miała. Z biegiem lat jednostka wzbogaciła się no nowy sprzęt, starsi druhowie odchodzili, przychodzili młodsi, zmie- niał się też zarząd. W 1984 roku za- częła działać ośmioosobowa drużyna młodzieżowa. Od 1996 roku prezesem jednostki był Marek Zajdel, zrezygnował w 2011 roku, ponieważ nie mógł tej funkcji pełnić równocześnie z funkcją radne- go gminy Włocławek. Jednostka OSP bierze udział w każdych zawodach sportowo-pożar- niczych, od dłuższego czasu zajmuje zawsze trzecie miejsce na podium. Niektórzy druhowie odeszli na za- wsze, nie ma już: założycieli jednost- ki - Stanisława Pawłowskiego (zm. 1994 r.), Władysława Karbowskiego (zm. 1994r.), Czesława Nowaka (zm. 1995r.) - byłego naczelnika i prezesa, druhów Michała Zasady i Henryka Zasady (zm. 2000r.), Jana Ryńca (zm. 2004r.), który pełnił funkcję naczelnika w latach 1979 - 1990. W uroczystości druhów z Łagiew- nik uczestniczyli: wójt Ewa Braszkie- wicz, Tomasz Karkosik – przewodni- czący Rady Gminy Włocławek, Janusz Ostapiuk – z-ca przewodniczącego Rady Gminy, wicestarosta Zbigniew Lewandowski, Stanisław Wawrzon- kowski – przewodniczący Rady Miasta Włocławka i jednocześnie prezes za- rządu gminnego OSP, radni powiatu włocławskiego: Roman Gołębiewski, Andrzej Spychalski, oraz radni gmi- ny, księża, pracownicy UG. Komendę Miejską PSP reprezentował kpt. Mar- cin Czerwiński – z-ca dowódcy JRG1, a Nadleśnictwo Włocławek Mieczy- sław Olewnik. Poczty sztandarowe reprezentowa- ły jednostki OSP z: Kruszyna, Świe- tosławia, Smólska, Debu Polskiego, Kowala, Czerniewic, Gołaszewa, Na- konowa Starego. Grała orkiestra OSP Kruszyn. Złotym Medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa” odznaczono: Mariana Kruszkę i Romana Jarzębińskiego, srebrnymi: Artura Zasadę, Mariusza Zasadę, Piotra Zasadę, Radka Czerwiń- skiego, Dariusza Matczaka i Bogumiła Trzebuchowskiego, brązowymi: Ar- kadiusza Nowaka, Krzysztofa Nowaka, Dawida Nowaka. Odznakę „Wzorowy Strażak” odebrali: Arkadiusz Nowak, Krzysztof Nowak, Dawid Nowak, Ma- teusz Rybka, Michał Rybka, Bogumił Trzebuchowski. OSP Łagiewniki otrzymała w pre- zencie: pompę szlamową od KM PSP, piłę od Gminy Włocławek, mundury galowe od wicestarosty. Tekst i zdjęcia: J.P. Strażacki jubileusz w Łagiewnikach Nowa Wieś w gminie Wło- cławek sąsiaduje bezpośrednio z budowaną autostradą A1. Mieszkańcy tej podwłocławskiej wsi, która jest sypialnią dla Wło- cławka nie jedne utrudnienia, nie tylko z dotarciem do swoich domostw musieli w czasie tej wielkiej budowy przechodzić. Teraz, jak twierdzą właściciele domostw przy ulicy Różanej i Irysowej w Nowej Wsi, zostali celowo zalani mulistą wodą z rowów autostradowych. O pomoc w wyjaśnieniu i rozwiąza- niu sprawy poprosili wójt Ewę Braszkiewicz. Nadesłali zdjęcia zalanych ulic. - W południe 14 września przekopano wał autostrady od strony wschodniej – napisali w liście mieszkańcy Nowej Wsi. - Spowodowało to wypływ ogromnej ilości wody zale- wającej ulicę Irysową. Woda spłukując jej nawierzchnię, zmieniła ulice w potok o grzą- skiej nawierzchni, który spływa dalej na ulicę Różaną. Wypusz- czenie tej wody miało na celu osuszenie rowów przy autostra- dzie i zostało zrobione celowo i świadomie przy użyciu sprzętu budowlanego. Na obu ulicach zniszczona została nawierzchnia, powstało zagrożenie w ruchu drogowym. - Sytuacja była do przewidze- nia - mówi wójt Ewa Braszkie- wicz. - Już w styczniu br. infor- mowaliśmy inżyniera kontraktu i inspektora zajmującego się melioracją o zagrożeniach wy- nikających z systemu odprowa- dzania wód opadowych z terenu autostrady A1w bezpośrednim sąsiedztwie Nowej Wsi. Wystosowaliśmy pismo do Mirosława Jagodzińskiego, dyrektora Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w oddział w Bydgoszczy o natych- miastowe oszacowanie szkód w mieniu publicznym i prywatnym oraz po raz kolejny wnioskujemy też o rozwiązanie problemu, który narasta wraz z deszczową pogodą. Cierpliwość mieszkańców sąsiadujących z autostradą została wyczerpana, ludzie są zdenerwowani i trudno im się dziwić. Bronią swoich posesji, a także ulic, do budowy których przyłożyli własne ręce. Droga, która była utwardzona kruszy- wem, jest teraz bagnistą ścieżką. Na szczęście radni gminy, nie zdecydowali się kłaść asfaltu na tych drogach przed zakończe- niem budowy autostrady. Wtedy zniszczenia byłyby większe. (mp) Nowa Wieś tonie w błocie Woda z autostrady A1 zalewa ulice Woda z autostrady niesie błoto na ulice Nowej Wsi 45-lecie OSP Łagiewniki było okazją do pamiątkowego zdjęcia Galeria zdjęć: www.kujawy.media.pl Nabór do orkiestry dętej OSP Kruszyn str. 10 Sołectwo Wistka Królewska str. 4 i 5 Gmina z funduszem sołeckim str. 13 Kobiety w Warząchewce Polskiej str. 6 Dla potrzeb korzystania z internetu staną maszty w Modzerowie i Dębie Polskim. Urząd Gminy Włocławek wybrał firmę Sat-Film, która będzie świadczyła usługi dla mieszkańców tych wsi oraz Józefowa. Czytaj str. 12

W nasze gminie wloclawek 35 2013

Embed Size (px)

DESCRIPTION

http://kujawy.media.pl/images/gazety/w_nasze_gminie_wloclawek_35_2013.pdf

Citation preview

KRUSZYN * NOWA WIEŚ * MODZEROWO * SMÓLNIK * SMÓLSK * WARZĄCHEWKA * ŁAGIEWNIKI

GminieWŁOCŁAWEK

ISSN 1896-3692

W Naszej

nr 3

5 w

rzes

ień

201

3 0

w

ww

.kuj

awy.

med

ia.p

l

W Łagiewnikach świętowa-no jubileusz 45-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej. Uroczystość połączono z odda-niem nowo wyremontowanej świetlicy.

Do OSP w Łagiewnikach należy 34

członków czynnych, dwóch honoro-wych i 12 wspierających. Prezesem jest Grzegorz Czerwiński , naczelni-kiem – Tomasz Maćkowiak. W skład zarządu wchodzą także Marian Krusz-ka (z-ca naczelnika), Piotr Zasada (se-kretarz), Stefan Rowiński (gospodarz) i członkowie Artur Zasada i Ryszard Maćkowiak

Za twórców OSP w Łagiewnikach uważa się Władysława Karbowskiego i Stanisław Pawłowskiego. Pierwsze zebranie założycielskie obyło się 24 lu-tego 1967 roku. Wybrano pierwszy za-rząd, a w jego skład weszli: Stanisław Pawłowski – prezes, Władysław Kar-bowski – naczelnik, Stanisław Trzebu-chowski – zastępca naczelnika, Cze-sław Matczak – sekretarz i Stanisław Kręcicki – skarbnik. Przewodniczącym komisji rewizyjnej został Czesław No-wak, a jej członkami byli Michał Zasa-da i Józef– Bryliński.

Ochotnicy z Łagiewnik rozpoczyna-li działalność od dobrych chęci, bez żadnego sprzętu przeciwpożarowego. Dopiero w następnym roku jednostka otrzymała motopompę i podstawo-we wyposażenie, strażacy zaczęli też budować remizę, a dokładnie remon-tować stary budynek gospodarczy

pozostały po niemieckim folwarku. W czerwcu 1968 roku pierwszy raz OSP z Łagiewnik brała udział w gaszeniu pożaru, we wsi paliło się domostwo Franciszka Muszyńskiego.

Do remizy strażacy wprowadzili się w 1969 roku, mieli już swój wóz bojowy. Za kilka lat, w 1973 roku zro-biło się ciasno, więc podjęto decyzję o budowie zaplecza, które później w 1977 r. przeznaczono na sklep, które-go wieś nie miała.

Z biegiem lat jednostka wzbogaciła się no nowy sprzęt, starsi druhowie odchodzili, przychodzili młodsi, zmie-

niał się też zarząd. W 1984 roku za-częła działać ośmioosobowa drużyna młodzieżowa.

Od 1996 roku prezesem jednostki był Marek Zajdel, zrezygnował w 2011 roku, ponieważ nie mógł tej funkcji pełnić równocześnie z funkcją radne-go gminy Włocławek.

Jednostka OSP bierze udział w każdych zawodach sportowo-pożar-niczych, od dłuższego czasu zajmuje zawsze trzecie miejsce na podium.

Niektórzy druhowie odeszli na za-wsze, nie ma już: założycieli jednost-ki - Stanisława Pawłowskiego (zm.

1994 r.), Władysława Karbowskiego (zm. 1994r.), Czesława Nowaka (zm. 1995r.) - byłego naczelnika i prezesa, druhów Michała Zasady i Henryka Zasady (zm. 2000r.), Jana Ryńca (zm. 2004r.), który pełnił funkcję naczelnika w latach 1979 - 1990.

W uroczystości druhów z Łagiew-nik uczestniczyli: wójt Ewa Braszkie-wicz, Tomasz Karkosik – przewodni-czący Rady Gminy Włocławek, Janusz Ostapiuk – z-ca przewodniczącego Rady Gminy, wicestarosta Zbigniew Lewandowski, Stanisław Wawrzon-

kowski – przewodniczący Rady Miasta Włocławka i jednocześnie prezes za-rządu gminnego OSP, radni powiatu włocławskiego: Roman Gołębiewski, Andrzej Spychalski, oraz radni gmi-ny, księża, pracownicy UG. Komendę Miejską PSP reprezentował kpt. Mar-cin Czerwiński – z-ca dowódcy JRG1, a Nadleśnictwo Włocławek Mieczy-sław Olewnik.

Poczty sztandarowe reprezentowa-ły jednostki OSP z: Kruszyna, Świe-tosławia, Smólska, Debu Polskiego, Kowala, Czerniewic, Gołaszewa, Na-konowa Starego. Grała orkiestra OSP Kruszyn.

Złotym Medalem „Za Zasługi dla

Pożarnictwa” odznaczono: Mariana Kruszkę i Romana Jarzębińskiego, srebrnymi: Artura Zasadę, Mariusza Zasadę, Piotra Zasadę, Radka Czerwiń-skiego, Dariusza Matczaka i Bogumiła Trzebuchowskiego, brązowymi: Ar-kadiusza Nowaka, Krzysztofa Nowaka, Dawida Nowaka. Odznakę „Wzorowy Strażak” odebrali: Arkadiusz Nowak, Krzysztof Nowak, Dawid Nowak, Ma-teusz Rybka, Michał Rybka, Bogumił Trzebuchowski.

OSP Łagiewniki otrzymała w pre-zencie: pompę szlamową od KM PSP, piłę od Gminy Włocławek, mundury galowe od wicestarosty.

Tekst i zdjęcia: J.P.

Strażacki jubileusz w Łagiewnikach

Nowa Wieś w gminie Wło-cławek sąsiaduje bezpośrednio z budowaną autostradą A1. Mieszkańcy tej podwłocławskiej wsi, która jest sypialnią dla Wło-cławka nie jedne utrudnienia, nie tylko z dotarciem do swoich domostw musieli w czasie tej wielkiej budowy przechodzić.

Teraz, jak twierdzą właściciele domostw przy ulicy Różanej i Irysowej w Nowej Wsi, zostali celowo zalani mulistą wodą z rowów autostradowych. O pomoc w wyjaśnieniu i rozwiąza-niu sprawy poprosili wójt Ewę Braszkiewicz. Nadesłali zdjęcia zalanych ulic.

- W południe 14 września przekopano wał autostrady od strony wschodniej – napisali w liście mieszkańcy Nowej Wsi. - Spowodowało to wypływ

ogromnej ilości wody zale-wającej ulicę Irysową. Woda spłukując jej nawierzchnię, zmieniła ulice w potok o grzą-

skiej nawierzchni, który spływa dalej na ulicę Różaną. Wypusz-czenie tej wody miało na celu osuszenie rowów przy autostra-

dzie i zostało zrobione celowo i świadomie przy użyciu sprzętu budowlanego.

Na obu ulicach zniszczona została nawierzchnia, powstało zagrożenie w ruchu drogowym.

- Sytuacja była do przewidze-nia - mówi wójt Ewa Braszkie-wicz. - Już w styczniu br. infor-mowaliśmy inżyniera kontraktu i inspektora zajmującego się melioracją o zagrożeniach wy-nikających z systemu odprowa-dzania wód opadowych z terenu autostrady A1w bezpośrednim sąsiedztwie Nowej Wsi.

Wystosowaliśmy pismo do Mirosława Jagodzińskiego, dyrektora Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w oddział w Bydgoszczy o natych-miastowe oszacowanie szkód w

mieniu publicznym i prywatnym oraz po raz kolejny wnioskujemy też o rozwiązanie problemu, który narasta wraz z deszczową pogodą.

Cierpliwość mieszkańców sąsiadujących z autostradą została wyczerpana, ludzie są zdenerwowani i trudno im się dziwić. Bronią swoich posesji, a także ulic, do budowy których przyłożyli własne ręce. Droga, która była utwardzona kruszy-wem, jest teraz bagnistą ścieżką. Na szczęście radni gminy, nie zdecydowali się kłaść asfaltu na tych drogach przed zakończe-niem budowy autostrady. Wtedy zniszczenia byłyby większe.

(mp)

Nowa Wieś tonie w błocieWoda z autostrady A1 zalewa ulice

Woda z autostrady niesie błoto na ulice Nowej Wsi

45-lecie OSP Łagiewniki było okazją do pamiątkowego zdjęcia

Galeria zdjęć:

www.kujawy.media.pl

Nabór do orkiestry dętej

OSP Kruszyn

str. 10

Sołectwo Wistka Królewska

str. 4 i 5

Gmina z funduszem

sołeckim

str. 13

Kobietyw Warząchewce

Polskiej

str. 6

Dla potrzeb korzystania z internetu staną maszty w Modzerowie i Dębie Polskim. Urząd Gminy

Włocławek wybrał firmę Sat-Film, która będzie świadczyła usługi dla mieszkańców

tych wsi oraz Józefowa. Czytaj str. 12

W Naszej Gminie Aktualności nr 35, wrzesień 2013 2www.kujawy.media.pl

Wielorodzinny bu-dynek komunalny w Kruszynku wreszcie po wielu latach doczekał się remontu dachu.

Kończy się remont dachu na budynku wchodzącym w skład dawnych czworaków, przynależących do dawnego neogotyc-

Rozpoczęły się prace pro-jektowo-badawcze nad kon-cepcją budowy oczyszczalni ścieków, która będzie służy-ła mieszkańcom Kruszyna i okolicy.

Gospodarka wodno-ściekowa w gminie Włocławek należy od kilku lat do priorytetów. W ostat-nich latach powstało kilkanaście kilometrów sieci kanalizacyjnej wraz z przepompowniami. Ska-nalizowane zostały miejscowo-ści: Nowa Wieś, Kruszyn, Kru-szynek, Świętosław, częściowo Kolonia Dębice i Dobra Wola. Praktycznie do uzupełnienia i rozbudowy już funkcjonującej sieci pozostały niewielkie odcin-ki w Nowej Wsi i Kruszynie.

Gmina finansowała te inwe-stycje z udziałem środków unij-nych m. in. pieniądze pozyskano z programów: Sapard, ZPORR, PROW, RPO.

Prace zlecono

- Od kilku lat analizujemy wskaźniki ekonomiczne doty-czące gospodarki ściekowej z terenu Kruszyna i wokół niego - mówi wójt Ewa Braszkiewicz. - W ten sposób przygotowu-jemy się do podjęcia decyzji o budowie gminnej oczyszczalni ścieków dla tego terenu. Pra-ce projektowo-badawcze nad koncepcją budowy oczyszczalni ścieków już zostały zlecone. Po ich zakończeniu będziemy po-dejmować dalsze decyzje, które będą wiązały się z dużymi kosz-tami.

W ostatnich latach intensyw-nie rozbudowaliśmy sieć kana-lizacyjną. Teraz przyszła kolej na rozstrzygniecie budowy oczysz-czalni ścieków. Pieniądze unijne na lata 2007 – 2013 już zostały rozdysponowane, musimy po-

czekać na nowe rozdanie. Wia-domo, że latach 2014-20 Pol-ska ma otrzymać na realizację polityki spójności 73 mld euro. Kwota ta będzie podzielona na sześć programów krajowych i szesnaście regionalnych. Na ja-kie programy regionalne zosta-ną przyznane pieniądze jeszcze dokładnie nie wiadomo.

Zlecone przez gminę prace polegać będą na wykonaniu koncepcji budowy nowoczesnej oczyszczalni z szacunkowym wyliczeniem kosztów na realiza-cję robót budowlanych. W zało-żeniach przyjęto grawitacyjno-ciśnieniowy system kanalizacji z rurociągami z tworzyw sztucz-nych. Rurociągi w miejscach urządzonego terenu układane będą pod ziemią metodą bez wykopową, czyli tzw. przewier-tami kontrolowanymi.

Cicha w użytkowaniu

Planowana oczyszczalnia ście-ków będzie w pełni zautomatyzo-wana, bezobsługowa, pracująca w systemie mechaniczno-biolo-gicznym, cicha w użytkowaniu urządzeń elektrycznych.

Są jednak tacy mieszkańcy, którzy nie zostaną objęci siecią kanalizacyjną z uwagi na roz-proszona zabudowę. Tak jest w przypadku mieszkających w części Kruszynka i Kolonii Dębic. W takich przypadkach gmina zakwalifikowała te tereny do za-gospodarowania poprzez budo-wę przydomowych oczyszczalni ścieków.

Część osiedla w Nowej Wsi, po stronie lotniska, też nie zostanie skanalizowana, po-mimo, że Urząd Gminy ma przygotowana dokumentację. Przyczyną jest brak zgody wła-ściciela terenu na zajęcie drogi pod budowę kanalizacji.

(e)

LZS „Kujawiak” Kruszyn, mimo że ma własne boisko obecnie zmuszony jest rozgry-wać mecze we Włocławku, jed-nak wkrótce powróci na własną murawę.

Boisko w Kruszynie było kilka lat temu przebudowane, rozegra-no na nim wiele meczy ligowych w piłkę nożną. Służyło także do treningów trampkarzy, juniorów i seniorów. Intensywna eksplo-atacja spowodowała nieocze-kiwane problemy. Na płycie boiska powstały nierówności, liczne zaniżenia, pojawiły się też problemy z trawą. Murawa nie

Zautomatyzowana i bezobsługowaOczyszczalnia dla Kruszyna i okolicy

nadawała się do dalszej gry w piłkę, treningi i mecze przenie-siono w inne miejsca. Jednak na podjęcie natychmiastowej naprawy gmina Włocławek nie miała pieniędzy.

O pomoc w przeprowadze-niu renowacji boiska wójt Ewa Braszkiewicz zwróciła się do Jerzego Wiśniewskiego – Ho-norowego Obywatela Gminy. Efektem starań jest podpisana 12 września br. umowa, w której Jerzy Wiśniewski zobowiązał się do sfinansowania przebudowy boiska w Kruszynie. Honoro-wy Obywatel Gminy okazał się

wyjątkowo hojny, jego pomoc nie ograniczyła się wyłącznie do prac modernizacyjnych boiska. Zespół folklorystyczny „Kruszy-nioki” dzięki Jerzemu Wiśniew-skiemu wzbogaci się o nowy akordeon i klarnet dla swojej lu-dowej kapeli.

Przy okazji przebudowy płyty boiska w Kruszynie zamontowa-ne zostaną urządzenia do auto-matycznego nawadniania mura-wy. Te prace pokryje gmina ze środków własnych i unijnych.

(m)

Honorowy Obywatel Gminy - sponsorem

Boisko w Kruszynie będzie odnowione

Dach nie będzie przeciekał

Gminny Ośrodek Pomocy Społecz-nej we Włocławku kontynuuje w br. projekt unijny pt. „Czas na aktywność”

Wzorem lat ubiegłych, w ramach Progra-mu Operacyjnego Kapitał Ludzki współfi-nansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecz-nego GOPS realizuje projekt pn. „Czas na aktywność”. Uczestniczą w nim 32 osoby bezrobotne z terenu gminy Włocławek.

Uczestnikom zaoferowano szkolenia, wsparcie psychologiczne i zajęcia z doradcą zawodowym.

Aktualnie odbywają się kursy podnoszą-

ce kwalifikacje zawodowe oraz ułatwiające znalezienie zatrudnienia. Uczestnicy poznają takie zawody jak: sprzedawca z obsługą kas fiskalnych, kucharz-kelner, opiekun osób chorych oraz starszych, niepełnosprawnych i dzieci, magazynier z obsługą wózków widłowych, a także przedstawiciel handlowy z prawem jazdy kat. B i C.

Projekt trwać będzie do końca roku 2013.

Bezrobotni na szkoleniach

Projekt „Czas na aktywność”

Wejście na boisko w Kruszynie.

Mieszkańcy Kruszyna, Kru-szynka, Dębic, Kolonii Dębice i Świętosławia chcą ogrzewać mieszkania gazem.

Przez teren gminy Włocławek przebiega sieć główna rurociągu gazowego, jednak przyłączenia domostw do odbioru gazu nie jest obecnie możliwe, bowiem sieć gazownicza jest mała. Mieszkańcy Kruszyna, Kruszynka, Dębic, Kolonii Dębice i Świętosławia za pośrednic-twem sołtysów i radnych apelują o

10 października, godz. 17.00 GOK w Kruszynie

Rozmowy o gazie

Fot.

Nad

esła

na

Fot.

Nad

esła

na

stworzenie możliwości korzystania z gazu, głównie do ogrzewania domów.

Gmina w tej sprawie wystosowała pismo do Polskiej Spółki Gazow-nictwa w Gdańsku. Zaplanowano spotkanie z mieszkańcami i pracow-nikami spółki, które odbędzie się 10 października o godz. 17.00 w GOKU-u w Kruszynie. Pracownicy Spółki Gazownictwa przedstawią możliwości techniczne rozbudowy sieci gazowniczej.

kiego dworu wzniesio-nego w II połowie XIX wieku. Dzisiaj dawne czworaki są budynkiem komunalnym.

Dach pokryty był da-chówką, która pamięta-ła czasy przedwojenne. Duże ubytki sprawiały, że w czasie deszczu woda dostawała się

do mieszkań. Od tego-rocznej jesieni dach już nie będzie przeciekał. Mieszkańcy Kruszyn-ka widząc fatalny stan techniczny dachu, prze-znaczyli na jego remont tegoroczny fundusz so-łecki, resztę pieniędzy dołożyła gmina. (p)

W Naszej GminieSamorząd 3www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Sesja Rady Gminy Wło-cławek rozpoczęła się wrę-czeniem Danucie Sekleckiej zaświadczenia o wyborze na radną gminy. Nowa rad-na złożyła ślubowanie.

Przewodniczący Gminnej Komisji Wyborczej we Wło-cławku Andrzej Spychalski (radny powiatu) 22 sierpnia podczas odbywającej się sesji Rady Gminy Włocła-wek oświadczył, że wybory przebiegały bez zakłóceń, po czym odczytał i wręczył Danucie Sekleckiej zawiado-mienie o wyborze na radną. Danuta Seklecka złożyła ślu-bowanie.

- W wyborach uzupełnia-jących startowała pani w okręgu wyborczym obej-mującym Kruszyn, teraz jako radna będzie musiała pani podejmować decyzje korzystne dla wszystkich mieszkańców naszej gminy – mówił Andrzej Spychalski, składając gratulacje i życze-nia nowej radnej. – Budżet gminy jest jak kołdra, która otula wszystkich, gdy po-ciągnie się ją w jedną stro-nę, druga zostanie odkryta.

Radny ma obowiązek dba-nia o zrównoważony rozwój całej gminy Włocławek.

Dalej Andrzej Spychal-ski złożył radnej Danucie Sekleckiej życzenia powo-dzenia w pracy radnej i ży-ciu osobistym. Wręczył też bukiet kwiatów. Życzenia w imieniu radnych złożył Tomasz Karkosik, przewod-niczący Rady Gminy Wło-cławek, a w imieniu Urzędu Gminy - wójt Ewa Braszkie-

wicz. Radni przywitali nową koleżankę radną.

Rada Gminy Włocławek odtąd ma w swoim piętna-stoosobowym składzie cztery panie: Irenę Muszyńską, Elż-bietę Sadowską, Elżbietę Ula-nowicz i Danutę Seklecką.

Przypomnijmy, wybo-ry uzupełniające w okręgu wyborczym nr 13 gminy Włocławek obejmujące swoim zasięgiem Kruszyn

zarządzono po tragicznej śmierci radnego Waldema-ra Zawadzkiego. Odbyły się one 9 czerwca br. O mandat walczyło trzech kandyda-tów. Kruszynianie najwięcej głosów oddali na Danutę Seklecką.

Danuta Seklecka od 30 lat mieszka w gminie Wło-cławek, w tym siedem lat w Kruszynie. Prowadzi „Karcz-mę Staropolską” w Kruszy-nie, a ostatnio także sklep ogrodniczy. Z mężem Mi-rosławem mają dwie doro-słe usamodzielnione córki: Ewelinę i Katarzynę.

Warto dodać, że przewod-

niczący Gminnej Komisji Wyborczej we Włocławku nie pracował za darmo; otrzymał dietę 245 zł oraz 48 złotych za koszty podró-ży. Pieniędzy tych nie wziął dla siebie. Dołożył do kwo-ty 500 złotych i przekazał ją na zakupienie nagród dla uczniów Zespołu Szkół w Kruszynie.

(mp)

Danuta Seklecka złożyła ślubowanieRada Gminy w pełnym składzie

Radni gminy Włocławek podczas sesji

Andrzej Spychalski, przewodniczący komisji wyborczej po ogłoszeniu wyników wyborów wręcza nowej radnej Danucie Sekleckiej wiązankę kwiatów

Wszystkie jeziora w gminie Wło-cławek obfitują w ryby, ale żadne z nich nie miało pomostu dla wędkarzy. W br. w Dębie Polskim na jeziorze Żwirowym Dużym wy-budowano pierwszy taki pomost w gminie.

Inwestycja została sfinansowa-na ze środków Unii Europejskiej z Programu Operacyjnego „Zrów-noważony rozwój sektora rybo-łówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013”. Umowę o

dofinansowanie projektu „Budo-wy pomostu wędkarskiego na jeziorze Żwirowym Dużym w miejscowości Dąb Polski gmina Włocławek”, wójt Ewa Braszkie-wicz podpisała z zarządem woje-wództwa kujawsko-pomorskiego 14 maja br.

Pomost już służy wędkarzom oraz turystom. Jego budowa wpi-sała się w założenia miejscowego planu zagospodarowanie prze-strzennego, który zakłada turysty-

kę nieuciążliwą dla środowiska i żyjących tam ptaków. Na wniosek mieszkańców gmina chce w tym obszarze ustanowić strefę ciszy.

W planach gminy Włocławek jest budowa ciągu pieszo-jezdni stanowiącego dojazd do jeziora od strony pomostu.

(m)

Dąb Polski

Pomost dla wędkarzy

Mieszkańcy Pinczaty, szczególnie młodzi, czekają na nowe boisko sportowe, gmina zaś czeka na pieniądze. Jednak dopóki umowa nie zostanie podpisana, pienię-dzy nie będzie.

- Środki finansowe na dofinansowanie przebudowy

boiska sportowego w Pińczacie zostały przyznane, bo złożony wniosek przeszedł pozytywnie wszystkie procedury, jednak umowa pomiędzy Urzędem Mar-szałkowskim a Gminą Włocławek nie została jeszcze podpisana – mówi Magdalena Korpolak-Komorowska, kierownik referatu RBRiGK. – Projekt pn. „Przebudowa obiektu małej infrastruktury rekreacyjnej - boisko spor-towe w miejscowości Pińczata” zakłada przebudowę istniejącego boiska trawiastego poprzez: ograniczenie jego nawierzchni obrzeżem betonowym, wykonanie chodników, montaż wyposażenia boiska w 2 bramki wraz z piłkochwytami i siedziska dla widzów.

Gmina czeka na podpisanie umowy

Pieniądze na boisko przyznane

Gminna Spółka Wodna oczyściła rowy w Smólsku, Poddębicach i Kolonii Dębice.

Wiosną i latem, aby zdążyć przed jesiennymi desz-czami, które nie raz powodowały podtopienia domostw Gminna Spółka Wodna oczyszczała rowy, przepusty i stu-dzienki. Najdłuższy dwukilometrowy rów oczyszczono w Smólsku, a ponadto 600 metrów rowu w Poddębicach i 500 m w Kolonii Dębice. Czyszczeniu poddano również 20 studzienek melioracyjnych i 20 przepustów.

- Prace były możliwe do wykonania ponieważ przez pięć miesięcy, od marca do sierpnia mieliśmy zatrudnionych w ramach robót publicznych dziesięciu pracowników – mówi Mirosław Seklecki, przewodniczący spółki. - Po-goda sprzyjała pracom na powietrzu. Teraz, gdy umowy o pracę już się skończyły będziemy wykonywać tylko to, co konieczne i pilne.

Przewodniczący zapewnia, że w nowym roku będzie starał się, aby znowu zatrudnić osoby w ramach robót publicznych, bo na stałe zatrudnienie spółki jeszcze nie stać. Największym problemem spółki jest brak pieniędzy. Jeśli rolnicy nie opłaca składek spółka nie będzie mogła ubiegać się o dotacje.

- Borykamy się z wyegzekwowaniem wpłat składek obowiązujących rolników – mówi Mirosław Seklecki. - Były nawet takie przypadki, że wykonaliśmy prace na gruntach rolnika, z ten składki nie zapłacił. Nauczeni przykrym doświadczeniem, nie będziemy prowadzić prac u rolnika, dopóki ten nie będzie miał uregulowanych skła-dek. Dodam, że w naszej gminie składki są najniższe i wynoszą 15 złotych za hektar.

(r)

Rowy oczyszczone

Pomost w Dębie Polskim

Kłopot ze składkami

W Naszej Gminie Wistka Królewska 4www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Sołectwo Wistka Królew-ska położone we wschod-niej części gminy Włocła-wek, obejmuje dwie wioski Wistkę Królewską i Mostki. Sołtysem w czasie dwóch ostatnich kadencji jest Grzegorz Kędzierski, jed-nocześnie radny gminy w kadencji 2010 -2015.

Od strony wschodniej, zachodniej i północnej so-łectwo Wistka Królewska graniczy z Włocławkiem, a od południowego zachodu i południa z sołectwami: Smólnik, Ładne i Mursk. So-łectwo liczy 202 mieszkań-ców (stan na 2012 r.)

Sołtys mieszka w Wistce Królewskiej od urodzenia. Tu razem z żoną Grażyną wy-chował czworo dzieci: Ma-riusza, Cezarego, Katarzynę i Krzysztofa. Dzisiaj jest już dziadkiem sześciorga wnu-cząt. Cała wioska jest jak dom rodzinny, ale ten dom, jak mówi, wyludnia się. Mło-dzież z braku perspektyw ucieka do większych miast, a także wyjeżdża za zagrani-cę, tak jak jego syn Cezary, który mieszka w Anglii.

- Kiedyś wieś tętniła ży-ciem, w dawnym dworze mieścił się Urząd Gminy, był też ośrodek zdrowia, działała remiza strażacka, w której organizowano za-bawy taneczne, we wsi, co roku odbywały się dożynki – mówi Grzegorz Kędzierski.

Sołectwo Wistka Królewska

- Dzisiaj Wistka Królewska straciła swoje dawne zna-czenie. We wsi jest tylko 35 domostw. Ziemie są słabej klasy, więc i rolników zostało niewielu. Tych prawdziwych jest pięciu. Firmy mamy tyl-ko trzy: dwie leśne, jedna budowlana i mały sklepik. Drogi gminne gruntowe, oprócz jednej, na której we wrześniu br. miał być położo-ny asfalt, ale deszcze wstrzymały prace.

Świetlica od wie-lu lat straszy swo-im wyglądem. W sierpniu 2012 roku radni przyjęli Plan odbudo-wy miejscowości Wistka Królewska, więc jest nadzie-ja, że przyjdą zmiany na lep-sze. Dla dzieci powstał mały plac zabaw. W przyszłym

roku budynek starej remizy zmieni się w nową świetlicę wiejską.

Warto dodać, że plan od-nowy wsi był dziełem grupy inicjatywnej, w skład której weszli: Wanda Wieczorek

i Bożena Jankow-ska, Iwona Kowalska – członkinie Rady Sołeckiej, radny Grzegorz Kędzierski i Magdalena Kor-polak-Komorowska - kierownik referatu budownictwa, in-westycji i rolnictwa Urzędu Gminy Wło-cławek. W planie przedstawiono inwe-

stycje, które mają być wyko-nane w Wistce Królewskiej do roku 2019. Między innymi we wsi ma powstać boisko do koszykówki i siatkówki, przewidziano też montaż

przydomowych oczyszczal-ni ścieków oraz oświetlenie drogi.

W środku wsi stoi figurka przydrożna. Kiedy została postawiona dokładnie nie wiadomo.

- Figurka stała jeszcze przed moim urodzeniem, a mam ponad 81 lat - mówi Cecylia Wojcieszyńska. - W 1940 roku, gdy przyszli Niemcy zniszczyli figurkę, pozostał po niej tylko gruz. Dopiero o wojnie moja cio-cia Aniela Lewandowska po-stawiła figurę na nowo i od tej pory stoi do dzisiaj.

Perła w ruinie

Ozdobą wsi był kiedyś dwór murowany, po któ-rym dziś niewiele zostało. Budynki folwarczne spło-nęły w 1921 r. Wzniesienie owego dworu przypisuje się baronowi Ferdynandowi Wilhelmowi Ike, lub też jego synowi Karolowi Albrech-towi Ike, właścicielom dóbr duninowskich.

Należy jednak wspomnieć, że wysnuwa się też hipote-zę, że wcześniej, w 1674 w Wistce Królewskiej najpraw-dopodobniej znajdowała się

siedziba szlachecka. Piotr Bokota, badający i opisują-cy dwory i pałace w regio-nie, w książce ,,Materiały do dziejów rezydencji w Polsce. Kujawy wschodnie” napisał ,,W 1850 roku w Wistce Kró-lewskiej potwierdzone są źródłowo zabudowania fol-warczne i ogród owocowy.”

Dalej czytamy ,,Wystawio-ny w ćwierci XIX wieku, bądź też w piątej lub szóstej deka-dzie XIX stulecia dwór wraz z otaczającym go parkiem oraz zespołem folwarku tworzył założenie, które w postaci fragmentarycznej przetrwało do chwili obecnej”.

Parterowy budynek dworu murowany z cegły, otynko-wany miał piętrową facjatą i mieszkalne poddasze oraz wysokie piwnice. Wzniesiony został na planie prostokąta, wnętrze z sienią pośrodku, oraz korytarzem pomiędzy traktami. Od frontu znaj-dował się wgłębny portyk z czterema kolumnami o ka-pitelach w typie jońskim, a pomiędzy nimi żeliwna ba-lustrada. Ponad portykiem umieszczono facjatę dzie-loną pilastrami, na których widniały stiukowe maski.

Okna zwieńczone były gzymsikami z płycinami w podokiennikach. Dach dwu-spadowy kryty dachówką ceramiczną (felcówkę) z wy-raźnym wytłoczonym napi-sem ,,Leon Bojańczyk”, nie wiadomo kiedy położoną. Przed frontem dworu znaj-dował się obszerny podjazd. Do parku przylega szeroka aleja dojazdowa.

Wraz z upływem lat zmie-niali się kolejni właściciele dworu, w 1944 r. dobra prze-jął skarb państwa. W budyn-ku mieściła się szkoła, a od 1951 do 1970 roku siedziba

Gminnej Rady Narodowej i ośrodek zdrowia. W 1960 r. dwór był remontowany. Od 1975 r. przejął go Urząd Gminy Włocławek i zaadap-tował pomieszczenia na cele mieszkalne.

W 1991 roku zespół dwor-ski z poł. XIX wieku został wpisany na listę zabytków (nr rej.: 282/A z 22.04.1991). W 1996 r. dwór został sprze-dany osobie prywatnej. Od tego czasu nie podjęto żad-nych prac remontowych, dwór niszczał i przechodził z rąk jednych właścicieli pry-watnych do drugich.

Kiedy byliśmy tu w 2008 roku (artykuł pt. „Perła na stracenie” W Naszej Gminie nr 9 - listopad 2008 rok) jesz-cze można było zobaczyć żeliwną balustradę i ocalałe maszkarony na pilastrach, które jakby z niedowierza-niem patrzyły na otaczającą ich rzeczywistość i nie mo-gły pojąć dlaczego budow-la późno-klasycystyczna, posiadająca swoją niemałą wartość architektoniczną i historyczną niedługo zginie bezpowrotnie.

Dzisiaj balustrady ani masz-karonów już nie zobaczymy. Ruina, bez okien i części da-chu zarośnięta jest samosiej-kami. Po parku dworskim z drugiej połowy XVII wieku, w którym rosły dęby i graby ślad prawie zaginął.

Kępy na Wiśle. Przed II wojną światową

Kilka kart historii przypo-mniała mieszkanka Wistki Królewskiej Cecylia Wojcie-szyńska.

- Na Wiśle na wysokości Wistki Królewskiej istniały dwie kępy, trzecia była w Wistce Szlacheckiej – mówi Cecylia Wojcieszyńska.

DOKOŃCZENIE STR. 5

Historia Wistki Kró-lewskie sięga czasów dawnych, ale nie została dokładnie zbadana i spisa-na. W kilku dokumentach udało się znaleźć zapiski z dawnych lat, które dają fragmentaryczny obraz wsi położonej nad brzegiem Wisły, od której przyjęła pierwotną nazwę - Wisłka.

W siedemnastym wieku istniały dwie wsie: Wistka Maior, czyli Wistka Duża i Wistka Miner (Mała), obecnie Wistka Królewska i Wistka Szlachecka

W 1661 roku wieś Wist-ka Królewska licząca 23 osady i 39 mórg gruntu oraz wieś Mostki licząca 10 osad i 250 mórg gruntu należały do starostwa

niegrodowego duninow-skiego w województwie brzesko-kujawskim, w powiecie kowalskim.(1)

W 1760 r. Wistka Kró-lewska została oddana w dożywocie Zygmuntowi Kretkowskiemu, woje-wodzie chełmińskiemu. Po jego śmierci w 1767 r. nadana Antoniemu Go-stomskiemu, staroście du-ninowskiemu. W czasach zaboru pruskiego Wistka Królewska, podobnie jak Wistka Szlachecka została darowana przez króla pruskiego generałowi Blucherowi.

Później wieś została zakupiona przez de Stron-zów. W 1820 r. obie Wistki otrzymał w posagu tajny

radca Ministerstwa Spra-wiedliwości w Berlinie Karol Wilhelm von Icke, (później Icke-Duninow-ski). Majątek pozostał w posiadaniu tej rodziny do 1945 r.

W 1827 r. Wistka Kró-lewska (wieś i folwark) należąca już do gminy Dobiegniewo w powiecie włocławskim miała 8 dy-mów i 111 mieszkańców. W 1885r. folwark Wistka Królewska obejmował też Ładno. W 1879 oddzielo-ny został od dóbr Duni-nowo Stare. Liczył 1509 mórg, dziesięć budynków murowanych i 13 drew-nianych, miał też młyn wodny.(2)

Dawni właściciele

Dawny pałac, perełka architektoniczna dziś stanowi ruinę

W Wistce Królewskiej Wisły leniwie toczy wody

Sołtys Grze-gorz Kędzierski

W Naszej Gminie 5www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Droga tuż przed przebudową

Jest już pewne, że w 2014 roku nieczynna od wielu lat świetlica w Wi-stce Królewskiej przejdzie gruntowny remont.

Stara remiza w Wistce Królewskiej od wielu lat straszy swoim wyglądem. Szary budynek z zamuro-wanymi drzwiami, azbe-stowym dachem i okienni-cami, które się rozlatują już został zakwalifikowany do remontu. Pieniądze na ten cel gmina uzyska z UE.

Wójt Ewa Braszkiewicz 11 kwietnia br. podpisała z samorządem wojewódz-twa kujawsko-pomorskie-

go reprezentowanego przez Michała Korolko – członka zarządu umowę o przyznanie pomocy finansowej w ramach pro-gramu Odnowa i Rozwój Wsi na inwestycje pod na-zwą: urządzenie terenów zielonych w Kruszynie, remont świetlicy wiejskiej w miejscowości Wistka Królewska oraz przebudo-wa boiska sportowego w miejscowości Nowa Wieś. To zadanie inwestycyjne realizowane będzie w okresie dwóch lat.

Świetlica w Wistce Kró-lewskiej będzie remonto-wana w 2014 roku. Zakres prac remontowych jest

szeroki, m.in. obejmie on: wykonanie nowej więźby i pokrycia dachowego oraz stropów, ocieplenie podpodłogowe i stropu, montaż przydomowej oczyszczalni ścieków, wy-konanie nowych przyłączy wodno-kanalizacyjnych oraz energii. W świetli-cy wydzielone zostaną pomieszczenia na kuchnię i WC, zamontowany zo-stanie kominek. Budynek zyska nowe podłogi i tynki. Na zewnątrz powstaną schody z podestem i doj-ście do świetlicy wyłożone polbrukiem.

Świetlica przeznaczonado remontu

Część dotycząca historii na podstawie:

1. Słownik geograficzny Kró-lestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. T. 2, strona 226 i 227. Warszawa : nakł. Filipa Sulimier-skiego i Władysława Walewskiego, 1880-1914

2. Słownik geograficzny Kró-lestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich. Tom XIII, strona 618

3. Józef Zimecki, Monografia miasta Kowala i jego okolicy, Kowal 1990r.

4. Materiały do dziejów rezyden-cji w Polsce. Kujawy wschodnie

DOKOŃCZENIE ZE STR. 4

- Na kępę pływałam łódką przez 17 lat. Pasłam bydło, kro-wy mleczne i opasy. W czasie dnia trzeba było zrobić trzy kursy. Krowy należało wydoić, a także „przepalikować”, czyli znaleźć dla nich inne miejsce. Kępa należała do mieszkań-ców wioski, którzy mieli tam ziemię na przeciw swoich gospodarstw na stałym lą-dzie. Byli to gospodarze: Le-wandowscy, Wojcieszyńsczy Sawiccy, Saks, Olenderski, znowu Wojcieszyński, Sadow-ski, Dereszewski. Wszyscy korzystali z połowy tej kępy. Druga połowa kępy była pań-stwowa.

Dalej była druga kępa liczą-ca 8 ha, która należała do ma-jątku. Właścicielem majątku był wtedy Majzner. W czasie II wojny światowej Majznera jednak w majątku nie było, przeprowadził się do Warsza-wy, ale we dworze mieszkały dwie jego siostry. Niestety majątek im zabrano i objął go Gerke z Modzerowa.

Ziemię majątku na kępie kupił później mój teść Stefan Wojcieszyński, otrzymali-śmy ją aktem nadania i od ślubu w 1948 r. przez długie lata spłacaliśmy ją razem z mężem Stefanem synem Stefana Wojcieszyńskim. Za-brano nam ją dopiero w cza-

sie, kiedy powstawał zalew na Wiśle, czyli około 1963 r. Dostaliśmy odszkodowanie, ale to były grosze, bo zaniża-no wartość ziemi.

Zapłakała w „Biedronce”, bo ożyły wspomnienia

wojenne

Łzy popłynęły z oczu Cecy-li Wojcieszyńskiej, kiedy nie-dawno weszła do „Biedronki” we Włocławku mieszczącej się w miejscu starych koszar. W tym miejscu, przed wielu laty spędziła koszmarną noc.

- Trzy dni po pogrzebie ojca Niemcy pewnej listopadowej nocy wysiedlili moja mamę, która została z sześciorgiem dzieci, najstarszy miał 13 lat, a najmłodsze 3 lata, ja miałam 9 lat – mówi Cecylia Wojcieszyńska. - Wywieźli nas do koszar, tu spędziliśmy noc w budynku, który chyba był stajnią dla koni.

Było zimno, a budynek nie miał podłogi. Następnego dnia nas wypuszczono. Nie mieliśmy domu, tułaliśmy się pięć lat. Dzieci pozabiera-ła najbliższa rodzina. Po woj-nie powróciliśmy wszyscy na gospodarstwo do Wistki Kró-lewskiej. Jak nas wysiedlali, w gospodarstwie były dwa konie, 4 sztuki bydła, świnie, dużo drobiu, gdy wróciliśmy były tylko 2 krowy.

Sypialnia dla Włocławka

W Wistce Królewskiej co-raz częściej zaczynają osie-dlać się Włocławianie. Wieś oferuje działki przy drodze krajowej 62. Odległość od Włocławka tylko 8 km. Cena w porównaniu z innymi tere-nami przystępna, około 35 – 40 zł/mkw.

W Mostkach

Mostki przylegają do Wist-ki Królewskiej. Jest tam 12 domostw. W maju br. radni podjęli uchwałę w sprawie zaciągnięcia zobowiązania długoterminowego na 2014 rok na realizację inwestycji pn. „Przebudowa drogi gmin-nej Mostki - Mursk podbudo-wa kamienna i nawierzchnia asfaltowa”.

Tekst i zdjęcia:Jolanta Pijaczyńska

- Figurka stała jeszcze przed moim urodzeniem, a mam ponad 81 lat - mówi Cecylia Wojcieszyńska. Dzieci korzystają z placu zabaw

Wistka Królewska

Dzisiaj, już tylko starsi mieszkańcy Wiski Królewskiej wspominają koło gospodyń wiejskich, które kiedyś we wsi działało. Póź-niej, gdy budynek remizy strażackiej został zamknięty, koło zawiesiło swoją działalność. Dokładnie kiedy to się stało nie wiadomo, jed-ni mówią, że od tego czasu upłynęło 15 lat, a inni, że ponad dwadzieścia. Ostatnią prze-wodnicząca koła była Henryka Michalska.

- KGW w Wistce Królewskiej kiedyś było prężne, należała do niego prawie każda kobie-ta ze wsi, liczyło ponad dwadzieścia członkiń – mówi Zofia Dereszewska. - Organizowa-łyśmy zabawy dla dzieci i dla dorosłych, bra-łyśmy udział w dożynkach, organizowałyśmy wycieczki.

Ślad po dawnym KGW w Wistce Królew-skiej prawie zaginął, nie udało się znaleźć kroniki i odtworzyć jego historii. Odnalazł

się zeszyt z 1988 roku, w którym Zofia De-reszewska zapisywała swoje okolicznościo-we wierszyki, później prezentowane na uro-czystościach gminnych. Jej teksty w formie przyśpiewek prezentowano na dożynkach gminnych.

W latach osiemdziesiątych kobiety z Wistki Królewskiej śpiewały: „Oj! Miła nasza wła-dzo,/ mamy życzenie /Niechaj nam Polska rośnie,/a nie zadłużenie”.

Teraz, kiedy gmina zapowiedziała odnowę świetlicy, kobiety postanowiły, że wznowią działalność KGW. Starsze mówią, że chętnie pomogą, ale kierownictwo powinny objąć młode, wykształcone, które zorganizują dla swoich dzieci wiele ciekawych zajęć na mia-rę dzisiejszych czasów. Więzi ludzkie stają się coraz słabsze, potrzebne są imprezy integra-cyjne dla młodych i starszych.

Było sobie koło...

W Naszej Gminie Historia 6www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Przedstawicielki KGW z Warzą-chewki Polskiej, które pojawiły się z wieńcem na tegorocznych dożynkach w Smólniku wzbudzi-ły zainteresowanie, bowiem od wielu lat w tej wsi Koło Gospodyń Wiejskich nie działało.

Niewiele osób wierzyło, że daw-ne KGW w Warząchewce Polskiej założone w ubiegłym wieku, od dawna nie działające uda się reak-tywować. Jednak upór i determi-nacja sołtys Teresy Wujkiewicz i Marii Zawitowskiej sprawiły, że w marcu tego roku panie rozpoczęły reaktywację koła.

- Do Koła Gospodyń Wiejskich w Warząchewce Polskiej zgłosiło się dwanaście pań, to dobry po-czątek, aby wznowić działalność – mówi Teresa Wujkiewicz. - Prze-wodniczącą koła została Jadwiga Zasada, mieszkanka Pińczaty, a sekretarzem Maria Zawitowska. Mam nadzieję, że do koła dołączy więcej pań, szczególnie zaprasza-my młodzież. Zamierzamy ściśle współpracować ze szkołą w Wa-

rząchewce Polskiej, przekazywać młodym nasze dziedzictwo kultu-rowe.

Wieniec dożynkowy panie z KGW uwiły z czterech zbóż: jęcz-

mienia, owsa, pszenicy i żyta. Był to kosz pełen owoców z pałą-kiem w kształcie serca zwieńczo-nego kokardą. Praca wymagała kilku rąk, pomagały więc Anna

Tracikowska i Agnieszka Zasada.

- Chcemy uczestniczyć w życiu naszej wsi i całej gminy – mówi Jadwiga Zasada. – Nasze Koło Gospodyń Wiejskich powinno się kręcić tak, jak prawdziwe koło, z rozmachem. Plany mamy ambit-ne, w następnym roku przypada 150 rocznica uwłaszczenia chło-pów z tych wsi (1864 roku) oraz 55-lecie miejscowej szkoły (odda-na w 1959 roku), byłaby to dobra okazja do zorganizowania dożynek w Warząchewce Polskiej. Chętnie włączymy się w ich organizację, jeśli taka decyzja zostanie podjęta przez samorząd naszej gminy.

Przypomnijmy, że koła gospodyń wiejskich działają na podstawie ustawy z dnia 8 października 1982 roku o społeczno-zawodowych organizacjach rolników. Na czele wszystkich kół stoi Krajowa Rada Kół Gospodyń Wiejskich. Razem z kółkami rolniczymi i branżowymi organizacjami rolniczymi koła go-spodyń wiejskich tworzą Krajowy

Związek Rolników, Kółek i Organi-zacji Rolniczych (KZRKiOR).

Jednak działalność kół ma dłuż-szą historię, bowiem pierwsze na ziemiach polskich koło gospodyń wiejskich powstało w 1877 roku we wsi Janisławice, założyła je działaczka socjalistyczna Filipina Płaskowicka. Wcześniej, w 1866 roku we wsi Piaseczno na Pomo-rzu Gdańskim działała podobna organizacja kobieca pod nazwą „Towarzystwo Gospodyń”.

Historię KGW w Warząchewce Polskiej opisał Sławomir Kwiat-kowski, radny gminy Włocławek, pasjonujący się historią Warzą-chewek. Niestety, jak sam mówi, nie zachowała się dokumentacja koła z lat pięćdziesiątych. Kolejne lata obrazują fragmentaryczne za-chowane zapiski. Z notatek, tak-że rozmów z mieszkankami wsi oraz zebranych od mieszkańców wsi zdjęć powstał niepełny rys historyczny działalności pań zrze-szonych w KGW w Warząchewce Polskiej.

Apelujemy zatem do mieszkań-ców Warząchewek o uzupełnie-nie luk w historii Koła.

Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska

Pierwsze Koło Gospodyń Wiejskich w Warząchewce Polskiej zostało założone w 1958 roku. Jego inicjator-kami były Zenobia Nowa-kowska i Marianna Ryniec z Warząchewki Polskiej. Z relacji ustnych świadków tamtych dni i luźnych za-pisków wynika, że nie było problemu z naborem do or-ganizacji. Członkiniami były przedstawicielki wszystkich Warząchewek.

Przewodniczące zmieniały się

Pierwszą przewodniczącą koła była Zenobia Nowa-kowska, a z biegiem lat prze-wodniczące koła zmieniały się. Były nimi: Ewa Kwiat-kowska, Marianna Ryniec, Maria Zawitowska, Marian-na Zasada, Wacława Sob-czak, Jadwiga Bajer.

Z zachowanej dokumen-tacji dowiadujemy się, że w latach sześćdziesiątych Koło Gospodyń Wiejskich z Warząchewki Polskiej brało udział w dożynkach gro-madzkich w Nakonowie. Po okolicznościowych przemó-wieniach lokalnych władz przedstawiano przygotowa-ne inscenizacje, śpiewano przyśpiewki ludowe. Potem tańczono do białego rana przy ludowej muzyce.

Stan liczebny koła ulegał zmianom, co nie zostało do-kładnie udokumentowane. Wiadomo, że KGW miało własne dochody z organizo-wanych zabaw wiejskich w remizie OSP w Warząchew-ce. Dla przykładu, zabawa

zorganizowana 8 maja 1971 roku przyniosła dochód w postaci 1165 zł.

Finanse

Ze środków KGW sfinan-sowało w sierpniu 1975 roku i 1976 roku tzw. dzieciniec letni dla dzieci (każdy kosz-tował 300 zł.).

Zebrane środki finanso-we panie przeznaczały na prowadzenie działalności kulturalnej, kulinarnej, wy-posażenie remizy, a także na wycieczki.

Z odnalezionej notatki z 26 kwietnia 1983 roku wynika, iż pieniądze w kwocie 1370 zł przeznaczono na zakup produktów na przygoto-

wanie potraw, przetworów, materiałów do szycia, wy-posażenie kuchni wiejskiej, periodyków dla gospodyń. Natomiast 12 września 1985 roku KGW zorganizowało za kwotę 12 880 zł wycieczkę do Konina.

Dokładnie nie wiadomo, kiedy koło przestało działać. Niektórzy twierdzą, że roz-padło się wraz ze stanem wojennym w Polsce.

Po kilkunastu latach sta-gnacji, w 2013 roku doszło do reaktywacji KGW w Wa-rząchewce Polskiej. Funkcję przewodniczącej objęła Ja-dwiga Zasada z Pińczaty.

Sławomir Kwiatkowski

KGW w Warząchewce Polskiej

Niech się dobrze kręci

Od lewej: Jadwiga Zasada, Teresa Wujkiewicz, Maria Zawitowska

Kartka z historii koła

Członkinie KGW lata 60 (siedzą z lewej: Stanisława Brzozowska, Teodora Nowakowska, Marianna Kozłowska, Helena Rakowska, Janina Nowakowska; stoją od lewej Helena Szubska, Genowefa Kwiatkowska, Helena Szat-kowska, Władysława Piątkowska, Józefa Grzybowska, Czesława Nowakowska i Janina Szubska z Pińczaty)

Fot.

n.n

. (w

ł. Ja

nina

Jar

ębsk

a)

Zenobia Nowakowska Ewa Kwiatkowska Marianna Ryniec Maria Zawitowska Marianna Zasada Jadwiga BajerWacława Sobczak

W Naszej GminieInwestycje 7www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Na sierpniowej sesji radni nadali nową nazwę ulicy w Dębie Małym. Droga dotychczas oznaczona geode-zyjnie nr działki 118/43 teraz jest ulicą Leśną.

- Na terenie miejscowości Dąb Mały obserwuje-my intensywny rozwój budownictwa mieszkaniowe-go i letniskowego – mówi radny Paweł Bogdanowicz. - Spowodowało to trudności w nadawaniu numerów porządkowych dla nowo powstałych posesji. Problem stanowiło także odnalezienie danej posesji, dlatego mieszkańcy wnioskowali a radni zadecydowali, że wieś będzie miała ulice.

Nadawanie nazw ulic drogom gminnym jest zgodnie z ustaleniami aktualnie obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

(m)

Pińczata wreszcie do-czeka się nowej drogi. Po wieloletnich zmaganiach są-dowych dotyczących uregu-lowania spraw własnościo-wych pasa drogowego drogi gminnej w Pińczacie została wyznaczona nowa droga, która jest bardzo ważnym odcinkiem komunikacyjnym łączącym dwa odcinki ist-niejących dróg o nawierzch-

W Kruszynie przy odcin-ku drogi powiatowej Wło-cławek- Kruszyn- Choceń pojawiły się krzewy ozdob-ne. Zakupiła i posadziła je gmina Włocławek, pomimo, że droga do niej nie należy. Krzewy obłożone są kamie-niem płukanym. Pieniądze na nasadzenia gmina pozy-skała z Wojewódzkiego Fun-duszu Ochrony Środowiska z Toruniu.

S ta ros ta w łoc ławsk i stwierdził, że droga ta pre-zentuje się teraz o wiele le-piej i podziękował wójtowi Ewie Braszkiewicz za posa-dzone krzewy. Dobre i to, chociaż planując budowę tej drogi powiat mógł uwzględ-nić także jej estetykę.

Rozpoczyna się I etap przebudowy odcinka drogi Mursk-Przerytka-Smólnik. O przebudowę tej drogi, od kilkunastu lat wnioskowali mieszkańcy, za pośred-nictwem radnej Elżbiety Sadowskiej. Na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej przeznaczyli tegoroczny fundusz sołecki.

- Wąski pas drogowy wymagał poszerzenia, a procedury z tym związane są długie – mówi Magdale-

Dzieci z Józefowa już mają nowy „Smerfny plac”. Na niewielkim ogrodzonym terenie do dyspozycji dzieci zamontowano huśtawki, zjeżdżalnię, karuzelę. Jest też tam ławka, na której mogą wygodnie usiąść opiekunowie dzieci.

W wakacje plac zabaw stał się też ulubionym miejscem spotkań młodzie-ży, wieczorem można było posiedzieć i porozmawiać z koleżankami i kolegami.

Plac zabaw dla dzieci kosztował 12 tys. zł, które wyasygnowano z budżetu gminy.

Kruszyn, Markowo, Telążna Leśna, Pińczata

Gminne w przebudowie

niach bitumicznych obsługu-jących wieś i stanowiących dojazd do cmentarza komu-nalnego.

Droga będzie miała 280 metrów długości i 4 metry szerokości. Nawierzchnia jezdni przystosowana bę-dzie do ruchu lekkiego.

Budowa drogi podzielona jest na dwa etapy. W bieżą-cym roku wykonany zosta-

nie I etap realizacji zadania polegający na częściowym wykonaniu betonowej pod-budowy wraz ze zjazdami. Zakończenie prac planowa-ne na 2014 rok.

W Kruszynie przebudo-wywany jest 70-metrowy odcinek ulicy Sportowej. Inwestycja jest dwuetapowa zaplanowana na dwa lata. W tym roku ulica Sportowa

otrzyma nawierzchnię tłucz-niową. Mieszkańcy Kruszyna przekazali na ten cel fundusz sołecki na rok 2013. Kolejny etap zaplanowany jest na 2014 rok.

Droga w Markowie o długości 250 m, w tym roku otrzyma nawierzch-nię tłuczniową. Inwestycja ta jest dofinansowywana z dotacji ze środków budżetu województwa kujawsko-po-morskiego pochodzących z tytułu wyłączenia gruntów rolnych z produkcji rolnej. Umowa na dofinansowanie drogi w Markowie została za-warta 23 maja br. pomiędzy wójtem gminy Włocławek a zarządem województwa.

Nawierzchnię tłuczniową na odcinku o długości 250 metrów będzie miała także droga w Telążnej Leśnej. Zakres robót obejmuje wy-konanie podbudowy z de-struktu betonowego wraz z plantowaniem poboczy i skarp nasypów.

na Korpolak-Komorowska, kierownik referatu budownic-twa, rolnictwa i gospodarki komunalnej UG. - Z pomocą w tym wypadku przyszli tak-że mieszkańcy, szczególnie ci, którzy mieli swoje grunty tuż przy pasie drogowym. Nieodpłatnie przekazali prawo dysponowania ich gruntem Gminie Włocławek, aby szybko można było wy-konać przebudowę tej drogi z poszerzeniem pasa dro-gowego. Za pomoc bardzo dziękujemy zarówno miesz-

kańcom zaangażowanym w zbieranie oświadczeń, szczególnie panu Zenonowi Skowrońskiemu oraz radnej Elżbiecie Sadowskiej.

Pierwszy etap będzie obejmował budowę drogi od skrzyżowania z drogą powiatową w kierunku Przerytki wraz z wykona-niem odwodnienia drogi gminnej. Przebudowa skrzy-żowania powinna zlikwi-dować zalewanie posesji w jego sąsiedztwie.

(m) Plac zabaw w Józefowie

Dąb Mały ma ulice

Asfalt na trasie Mursk-Przerytka-Smólnik

Od lat mówili mieszkańcy

Gmina zadbała o estetykę Krzewy przy powiatowej

Na huśtawkach Kacper, Karolina i Klaudia

Ulica Sportowa w Kruszynie

Po deszczach, na drodze w Pinczacie kałuża przy ka-łuży, przejechać trudno, a także niebezpiecznie. Sołtys Cezary Kaliński kałużom wypowiedział wojnę, droga ma być sucha i przejezdna. Jednak, aby taka była potrzeb-ne jest odwodnienie pasa drogowego, a to już nie jest kompetencja sołtysa. Jednak bez wielokrotnych inter-wencji w UG się nie obyło. Wójt rację przyznała sołty-sowi, ale okazało się, że jeszcze potrzebna jest zgoda Nadleśnictwa Włocławek, bo teren jest jego własnością, a nie gminy.

W UG odbyło się spotkanie na którym gmina zobo-wiązała się, że wykona projekt uwzględniający sposób odwodnienia pasa drogowego w Pinczacie, natomiast Nadleśnictwo Włocławek zaoferowało pomoc w od-prowadzeniu wód na jego teren.

Pinczata

Sołtys interweniuje

W Naszej Gminie Dożynki 8www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Mieszkańcy gminy Włocławek dziękowali w Smólniku za tego-roczne plony. W dożynkowym ko-rowodzie, przy dźwiękach orkiestry dętej OSP Kruszyn przedstawiciele sołectw nieśli chleb i misternie wy-plecione wieńce. Poczty sztandaro-we ochotniczych straży pożarnych stanęły do apelu.

Zgodnie ze staropolskim oby-czajem, dożynki są uwieńczeniem żniw. Stanowią symbol dawnych obrzędów, który ma zapewnić urodzaj na przyszły rok. Ta piękna tradycja jest element polskiej kul-tury i tożsamości. Podkreśla takie wartości jak: przywiązanie do zie-mi, szacunek dla przyrody, wolę kultywowania zwyczajów naszych przodków.

Święto plonów rozpoczęło się mszą koncelebrowaną w miejsco-wym kościele parafialnym p.w. św. Bartłomieja, po czym uczestnicy uro-czystości i zaproszeni goście prze-maszerowali na boisko sportowe.

- Pragnę pokłonić się wszystkim uczestnikom uroczystości dożynko-wych, które są wpisane w pejzaż najważniejszych wydarzeń w ka-lendarzu każdego rolnika - mówiła wójt Ewa Braszkiewicz, witając gości. - Nasze dożynki, co roku przyciągają swoją barwą i obfito-ścią mieszkańców nie tylko naszej gminy, ale także pobliskiego Wło-cławka.

Na zaproszenie wójt w tradycyj-nym, barwnym Święcie Plonów udział wzięli m. in.: parlamentarzy-ści Domicela Kopaczewska i Ma-rek Wojtkowski, Stanisław Paw-lak - radny wojewódzki, Stanisław Wawrzonkoski - przewodniczący Rady Miasta Włocławka, Sławomir Piernikowski - wójt gminy Luba-nie, nadleśniczy Włodzimierz Pan-fil, radni powiatu włocławskiego i gminy Włocławek. Przedstawiciele wielu instytucji.

- Dziś, w czasach agresywnego rynku i chaotycznej demokracji dożynki stają się czasem spokojnej refleksji o tym skąd i dokąd zmierza wieś i rolnictwo, co my robimy, by trud rolnika był lżejszy a życie na

wsi łatwiejsze – mówił Tomasz Kar-kosik, przewodniczący Rady Gmi-ny Włocławek. - W tym trudnym okresie rolnicy nie mogą pozostać sami. Samorząd gminy Włocławek bochen chleba dzieli sprawiedliwie. Dbamy o zrównoważony rozwój naszej gminy. Nasza rada pracu-je zgodnie i stara się rozwiązywać istotne problemy, a realizowane inwestycje mają ułatwiać życie na wsi.

Starostowie dożynek, rolnicy: Celina Kowalewska i Zbigniew Wichrowski przekazali wójt Ewie Braszkiewicz chleb, symbol dostat-ku, którym częstowano wszystkich uczestników dożynek. Oby nigdy nikomu tego chleba nie zabrakło. Delegacje sołectw przekazały kolo-rowe wieńce dożynkowe.

- Każdy rok w rolnictwie jest inny, ale każdy wymaga ciężkiej pracy, nieustannej troski i zapobiegliwości, by ziemia wydała jak najlepsze plo-ny – mówiła wójt Ewa Braszkiewicz. - Aura w tym roku była bardziej ła-skawa dla upraw, niż w latach po-przednich. Jednak zadowalające plony nie przełożyły się na sytuację finansową rolników i ich rodzin. Urodzajne żniwa wpłynęły na znacz-ny spadek cen zbóż, o około 40 pro-cent w stosunku do roku ubiegłego. Cena pszenicy spadła do 65 zł, a kwintal jęczmienia do 55 zł.

Dożynki w Smólniku

Oby nigdy nikomu

Tomasz Karkosik

Wystąpiły „Smólniczanki”Zwycięzcy i organizatorzy dożynkowych konkursów

Spikerami byli: Anita Ochmańska-Robaczewska i Mariusz Magra Gralak

Wójt Ewa Braszkiewicz (z prawej) w towarzystwie starostów dożynek

Pomysłowe kwiaty

W dożynkowym korowodzie

W Naszej GminieDożynki 9www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Wójt przypomniała, że dzięki środkom unijnym pozyskiwanym w ramach Programu Rozwoju Ob-szarów Wiejskich na lata 2007-2013 zaszły znaczące zmiany zarówno w gospodarstwach indywidualnych jak i infrastrukturze poszczegól-nych miejscowości.

- Dzięki dofinansowaniu ze środ-ków unijnych i krajowych, plasują-cych się na poziomie 40-60 proc. kosztów, nastąpiło wzmocnienie średnich i dużych gospodarstw, rol-nicy mogli w ramach przyznanych środków zakupić nowe maszyny rolnicze oraz wykonać remonty obiektów gospodarczych – mówiła wójt. - W trosce o to, aby nieustan-nie podwyższać komfort życia nie tylko rolnikom, ale także wszystkim mieszkańcom naszej gminy, samo-rząd gminy Włocławek nieprzerwa-nie od 2004 roku pozyskuje środki finansowe z zewnątrz.

Dzięki unijnemu wsparciu gmi-na wybudowała drogi, wodociągi, kanalizację, nowe świetlice, szko-łę, halę sportową, boiska i place zabaw oraz wiele innych obiektów infrastruktury technicznej. W chwili obecnej z jego udziałem trwa m.in. budowa kanalizacji sanitarnej wraz z oczyszczalnią ścieków w Modzero-wie, przebudowywane jest centrum miejscowości Kruszyn i Łagiewniki a Nowa Wieś wzbogaci się o nowe boisko wraz z infrastrukturą. Jak wie-my, bolączką każdej gminy wiejskiej

chleba nie zabrakło

Na zdjęciu z lewej: Starościna dożynek Celina Kowalewska

mieszka w Telążnej Leśnej, razem z mężem Michałem prowadzą 20 ha gospodarstwo, na którym uprawiają zboża. Mają troje dzieci: Weronikę, Wiktorię i Łukasza. Mąż Michał pełni funkcję sołtysa Telążnej Leśnej.

Starosta dożynek Zbigniew Wichrowski z Jó-zefowa razem z żoną Mariolą są właścicielami gospodarstwa o powierzchni ponad 14,5 ha. Zajmują się hodowlą bydła. Aktualnie posiadają 30 sztuk bydła w tym krowy mleczne, jałówki i opasy. Dzieci: Kacper (7 lat) i Karolina (12 lat) są uczniami szkoły w Smólniku.

jest stan dróg. W gminie Włocławek od ponad 10 lat kolejne budżety zabezpieczają co najmniej połowę funduszy inwestycyjnych na ten cel. Tylko w tym roku powstały lub powstaną nowe odcinki dróg asfal-towych m.in. w Józefowie, Wistce Królewskiej, Nowej Wsi, Przerytce, Adaminowie i Kosinowie.

Kończąc swoje wystąpienie wójt podziękowała gościom, delegacjom, zespołom folklorystycznym, pocz-tom sztandarowym OSP, przedsta-wicielom Kół Gospodyń Wiejskich i mieszkańcom za aktywny udział w tym ważnym dla wszystkich miesz-kańców gminy święcie.

Po zebraniu plonów przyszedł czas na odpoczynek, radość i wspólną zabawę. Uroczystości dożynkowe prowadzili spikerzy, w których wcielili się Mariusz Magra Gralak i Anita Ochmańska – Roba-czewska, dyrektor GOK. Na scenie wystąpiły zespoły folklorystyczne „Smólnik” i „Kruszynioki” oraz ze-spół „Fenomen” działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Kru-szynie. Koncert dał zespół Darka Nowickiego i grupy ABC oraz ze-spół Terpi i Magra.

Przygotowano konkursy, rozda-wano potrawy z ryb słodkowod-nych oraz grochówkę. Dożynki za-kończyła zabawa taneczna.

Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska

Występ dziecięcego zespołu „Fenomen”Konkurs dojenia

Na scenie „Kruszynioki” z Kruszyna

Korowód ruszył przy dźwiękach orkiestry dętej OSP Kruszyn Chleba wystarczy dla każdego

Galeria zdjęć w internecie na stronie

www.kujawy.media.pl

W Naszej Gminie Nauka 10

www.kujawy.media.plnr 35, wrzesień 2013

Orkiestra dęta Ochotni-czej Straży Pożarnej w Kru-szynie poszukuje młodych do nauki gry na instrumen-tach oraz do nauki tańca.

W Zespole Szkół w Kruszynie dzięki uprzej-mości dyrektora Andrzeja Nowackiego strażacy ochot-nicy, aby zachęcić młodych zorganizowali nietypową, pokazową lekcję muzyki i tańca dla uczniów klas 4,5,6 kruszyńskiej podstawówki. Razem z prezesem kru-

szyńskiej OSP Romanem Gołębiewskim do szkoły zawitali: Tomasz Tuszyński, kapelmistrz orkiestry dętej OSP w Kruszynie wraz z kilkoma młodymi członkami orkiestry, oraz Paulina To-karska – instruktorka tańca wraz z dwiema mażoretka-mi: Martą Błaszczyk i Mar-tyną Waligórską, uczennica-mi miejscowej szkoły.

Tomasz Tuszyński mówił o instrumentach dętych blaszanych i drewnianych oraz perkusyjnych. Później orkiestra zagrała trzy znane utwory.

Tomasz Tuszyński, który ma wraz z orkiestrą OSP w Kruszynie na swoim koncie już dwie płyty i przygotowu-je trzecią, twierdzi że nawet dzieci potrafią grać w orkie-strze. Wystarczy tylko stwo-rzy im możliwości nauki gry. Kapelmistrz wie, co mówi, bo wychował już nie jednego młodego muzyka, a wielu z nich to uczniowie szkoły w Kruszynie.

Paulina Tokarska wraz z mażoretkami pokazała prostą choreografię do mu-

zyki marszowej. Do tańca z pomponami zaprosiła kilka osób z widowni.

Nabór do orkiestry dętej OSP Kruszyn

Nietypowa lekcja muzyki i tańca

Martyna Waligórska

Od lewej: Paulina Tokarska, Tomasz Tuszyński i Roman GołębiewskiOrkiestra czeka na występ

- Do bycia mażoretką wystarczy poczucie rytmu, uśmiech na twarzy i ciężka systematyczna praca – mówiła.

- Orkiestra dęta w Kruszy-nie ma długoletnią tradycję, powstała w 1948 roku. Jej założycielami byli: Bartło-miej Sieradzki, Stanisław Świerczyński, Henryk Skowroński, Stanisław Miądlikowski, ks. Stani-sław Domagała. Pierw-szym kapelmistrzem był Władysław Rycha – mówi

Roman Gołębiewski. - My tę tradycję kontynuujemy. Zależy nam, aby pozyskać młodych ludzi do OSP, do orkiestry i zespołu mażore-tek. Wprawdzie te tańczą dopiero od 2009 roku, ale zespół ma już za sobą wie-le występów i osiągnięć.

- Zależy nam by integro-wać środowisko lokalne i poszerzać kulturę muzyczną – mówi Tomasz Tuszyński. - Muzyka towarzyszyła czło-wiekowi od zarania dziejów i truizmem jest mówienie,

że łagodzi obyczaje. Dajemy młodym szanse nieodpłat-nej nauki, zapewniamy instrumenty i stroje galowe.

Na zakończenie spotkania strażacy zaprezentowali na boisku szkolnym swój wóz bojowy. Zaprosili też na kolejne spotkania tych, którzy podejmą decyzję o podjęciu nauki w zespole muzycznym lub tanecznym.

Tekst i fot. J.P.

Wraz ze zmianą przepisów prawa radni wprowadzili zmianę w statucie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej we Włocławku, polegającą na dodaniu ośrodkowi nowe-go zadania w zakresie obsłu-gi stypendiów dla uczniów będących w trudnej sytuacji materialnej.

Wnioski na stypendia szkolne GOPS przyjmował od 1 do 15 września br. Przy-pomnijmy, że wnioski o sty-

Gminny Ośrodek Pomocy Społecz-nej podsumował letni wypoczynek dla dzieci z rodzin najuboższych. W wakacje 15 dzieci z gminy Włocła-wek wyjechało na kolonie letnie do Brodnicy organizowane przez Brod-nickie Centrum Caritas.

Kolejne sześcioro dzieci spędza-ło wolny czas w Gdyni, sponsorem wyjazdu było Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy.

GOPS dofinansował także wypo-czynek letni dla dzieci z UKS „AS” w Kruszynie, szkoły z Modzerowa, ze-społu „Kruszynioki” i OSP Kruszyn.

Po stypendia do GOPS-u

Wypoczynek dziecipendia dla uczniów będących w trudnej sytuacji materialnej mogą składać rodzice dzieci uczących się oraz pełnoletni uczniowie, którzy nie ukończyli 24 roku życia i uczęszczają do szkół publicznych i niepublicz-nych o uprawnieniach szkół pu-blicznych.

Wnioski mogą składać także uczniowie szkół niepublicznych nieposiadających uprawnień szkół publicznych do 18 roku ży-cia.

W Gminnym Ośrodku Pomo-cy Społecznej przyjmowane są także wnioski na dożywianie dzieci w szkołach.

Elżbieta Grzegórska

Uczniowie szkoły w Kruszynie

Zakończył się kon-kurs fotograficzny „Perełki Dorzecza Zgłowiączki”. Jego zwycięzców ogłoszo-no 8 września pod-czas dożynek gmin-nych w Śmiłowicach.

Zwycięzcom wrę-czono nagrody, wśród nich znalazł się dzie-sięcioletni Janek Ro-baczewski, uczeń 4 klasy podstawówki w Kruszynie. Zajął trze-cie miejsce w kategorii poniżej 16 roku życia.

- Na konkurs wy-słałem zdjęcie łabę-

Znalazł perełkę nad Zgłowiączkądzia pływającego w stawie – mówi Janek. - Wyglądał pięknie i majestatycznie. Inte-resuję się fotografią, więc upolowałem go okiem obiektywu.

Na zdjęciu obok: Nagrodę wręcza Ane-ta Hoffman, kierownik biura Stowarzyszenia Lokalna Grupa Dzia-łania „Dorzecza Zgło-wiączki”, które było or-ganizatorem konkursu.

Fot. Nadesłana

W Naszej GminieSmólnik 11www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Andrzej Kłódkowski, nauczyciel wf w Zespole Szkół w Smólniku i prezes UKS „ START „ Smólnik nie pierwszy raz udowod-nił, że potrafi swoją pasją i zamiłowaniem do sportu pociągnąć za sobą wielu, nie tylko uczniów, ale także dorosłych, a także zdobyć pieniądze na organizację imprez sportowych

Biegi w Smólniku orga-

nizowane są przez Kłód-kowskiego od wielu lat, a uczestników biegania przy-bywa z roku na rok. Ważne, że w tym wspólnym bie-ganiu nie zawsze chodzi o wielką rywalizację. W tych biegach wygrywa każdy, kto wykaże się aktywno-ścią ruchową na świeżym powietrzu, na miarę wła-

Uroczyście, jak w każdej szkole w Polsce, 2 września w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjny-mi im. Janusza Korczaka w Smól-niku rozpoczęto nowy rok szkol-ny 2013/2014, który zaleceniem ministra edukacji ma być Rokiem Szkoły w Ruchu. Dla szkoły w Smólniku to żadna nowość, ak-tywność ruchowa, już od wielu lat nie jest obca ani uczniom, ani nauczycielom.

W szkole podstawowej w Smólniku uczy się 132 uczniów, w gimnazjum jest ich 59. W od-działach przedszkolnych opieką i wychowaniem objęto 77 dzieci.

- Szkoła jest dobrze przygo-towana do pracy, w czasie wa-kacji przeprowadzone zostały niezbędne remonty i prace kon-serwacyjne - mówi Marzenna Kwiatkowska, dyrektor Zespołu Szkół w Smólniku. - W tym roku

szkolnym oprócz podstawowych zadań szkoły będziemy realizo-wali cztery duże projekty: ,,Ćwi-czę, uczę się, wygrywam”, „Bie-gasz, grasz - w życiu sobie radę dasz”, ,,Śmieci mniej- Ziemi lżej” oraz ,,Innowacyjny system kształcenia interdyscyplinarne-go z zakresu przedmiotów mate-matyczno-przyrodniczych”. Będą one wymagały zaangażowania nie tylko uczniów, ale także na-uczycieli oraz rodziców naszych uczniów.

Dla gimnazjalistów będziemy realizowali zajęcia pozalekcyjne rozwijające ich zainteresowania matematyczno-przyrodnicze, ję-zykowe i informatyczne.

Nasi nauczyciele tworzą inno-

wacyjne programy nauczania, z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnej, taki program z biologii napisała Elżbieta Jarębska. Jak co roku, będziemy organizatorami im-prez sportowych i sportowo-rekreacyjnych opracowanych przez Andrzeja Kłódkowskiego, mających na celu popularyzację ruchu na świeżym powietrzu. Już tradycyjnie będziemy anga-żować społeczność lokalną do działań proekologicznych, m. in. takich jak segregacja śmieci i dbałość o otaczającą nas przyro-dę Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego.

Dyrektor zapewniła, że przed-szkolaków i uczniów czeka wie-le interesujących wydarzeń, w których wezmą udział także ich rodzice.

Tekst: (jp)Zdjęcia: Andrzej Kłódkowski

snych możliwości. W nowym roku szkol-

nym w Smólniku znowu zapowiada się masowe bieganie. Projekt Andrze-ja Kłódkowskiego pn. „Biegasz, grasz - w życiu sobie radę dasz” znalazł się wśród najlepszych w Polsce w programie Aka-demii Lidera i otrzymał dofinansowanie.

Wygrać nie było łatwo, bo spośród 543 nadesła-nych z całej Polski pomy-słów na zachęcenie ludzi do aktywności ruchowej komisja konkursowa, skła-dająca się z przedstawi-cieli Ministerstwa Sportu i Turystyki, Zarządu Głów-nego Szkolnego Związku Sportowego, firmy Coca-Cola Poland Services oraz

Fundacji Sport Support wyłoniła tylko 20 najcie-kawszych, w tym Andrzeja Kłódkowskiego.

- Biegi w Smólniku organizuję już od 16 lat - mówi Andrzej Kłódkow-ski. - Jest to cykl imprez sportowych (od paździer-nika do czerwca) oraz sportowo-rekreacyjnych mających na celu popula-ryzację ruchu na świeżym powietrzu. Zawsze poma-gają mi koleżanki i koledzy - nauczyciele ze szkoły w Smólniku, w której pra-cuję i oczywiście dyrektor Marzenna Kwiatkowska. Wszyscy oni doceniają wpływ aktywności rucho-wej na nasze zdrowie. Razem udaje się nam z powodzeniem włączać do

tych imprez sportowych lokalną społeczność. Jed-nak największym naszym problemem jest zdobycie pieniędzy na sfinanso-wanie przedsięwzięcia. Cieszę się, że mój projekt zyskał uznanie w oczach komisji. Nowością jest to,

że będziemy bić rekord Guinessa w biegu sztafe-towym 100x100 metrów, tego jeszcze w Smólniku nie było.

Przypomnijmy, że ani-matorzy walczyli o granty o wartości od 5 tys. zł do 15 tys. zł. Środki na gran-ty pochodzą z Fundacji Coca-Cola (The Coca-Cola Fundation). Autorzy najlepszych 20 projektów zostali zaproszeni do Aka-demii Lidera. Na spotka-niu w Piszu prezentowali swoje projekty, mieli też okazję do wymiany do-świadczeń. Po prezentacji w Piszu już wiadomo, że Andrzej Kłódkowski na re-alizację swojego projektu pn. „Biegasz, grasz - w ży-ciu sobie radę dasz” otrzy-ma 12 tys. złotych.

Granty zostaną wręczo-ne dopiero w październiku podczas I Ogólnopolskie-go Kongresu Animatorów Sportu.

(jot)

Lider Animator 2013 ze Smólnika

Projekt Kłódkowskiego wśród 20 najlepszych w Polsce

Andrzej Kłódkowski

Zadania dla uczniów, nauczycieli i rodziców

Ambitne projekty

Inauguracja nowego roku szkolnego w Smólniku

Okręgowa Komisja Egzamina-cyjna w Gdańsku podała wyniki egzaminu gimnazjalnego, który uczniowie klas trzecich gimna-zjów pisali w kwietniu br. Tego-roczny egzamin gimnazjalny po raz drugi przeprowadzony był według nowych zasad.

W Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Kor-czaka w Smólniku do egzaminu przystąpiło 22 uczniów. Uzyskali oni następujące wyniki: język polski - 65,4 proc., historia i WOS - 62,3 proc., matematyka - 46,9 proc., przedmioty przyrod-nicze - 60,1 proc. język angielski (poziom podstawowy) - 46,9 proc., język angielski (poziom rozszerzony) - 30,8 proc., język niemiecki (poziom podstawo-wy) - 60 proc., język niemiecki (poziom rozszerzony) - 40 proc.

- Osiągnięte przez uczniów naszej szkoły wyniki cieszą i napawają dumą – mówi Ma-rzenna Kwiatkowska, dyrektor Zespołu Szkół w Smólniku. - Nasi gimnazjaliści nie tylko okazali się bezkonkurencyjni w gminie Włocławek, ale osiągnęli niektóre średnie lepsze niż w powiecie włocławskim, a nawet w województwie i kraju.

Średnie wyniki uzyskane przez gimnazjalistów z Zespołu Szkół w Smólniku zarówno z języka polskiego jak i historii w części humanistycznej znacznie prze-wyższają średnią powiatu (polski 62,91 proc., historia 54,88 proc.), województwa (polski 60,78 proc., historia 56,27 proc.), a nawet kraju (polski 62proc., historia 58 proc.).

W części matematyczno przy-rodniczej w zakresie matematyki wynik był wyższy od średniej po-wiatu (45,29 proc.) i wojewódz-twa (46,20 proc.), a minimalnie niższy od średniej kraju (48 proc.), natomiast wynik w zakre-sie przedmiotów przyrodniczych przewyższał średnią powiatu (56,81 proc.), województwa (57,28 proc.) i kraju (59 proc.).

Nieco słabiej wypadli gim-nazjaliści z języka angielskiego, natomiast z języka niemieckie-go z poziomu podstawowego wynik przez nich uzyskany był wyższy od średniej powiatu (57,74 proc.), województwa (54,85 proc.) i kraju (58 proc.), a z poziomu rozszerzonego równy średniej krajowej.

Warto przypomnieć, że w czę-ści humanistycznej gimnazjaliści rozwiązywali zestawy zadań z ję-zyka polskiego oraz historii i wie-dzy o społeczeństwie, a w części matematyczno-przyrodniczej zestawy zadań z matematyki oraz przedmiotów przyrodniczych. W trzeciej części egzaminu ucznio-wie pracowali z zestawami zadań z języka obcego na poziomie podstawowym i rozszerzonym.

Nowa forma egzaminu pozwa-la gimnazjalistom wykazać się wiadomościami i umiejętnościa-mi z poszczególnych przedmio-tów, co pomaga im lepiej poznać swoje mocne i słabe strony i wybrać dalszy kierunek kształ-cenia.

Wyniki powyżej średniej

W Naszej Gminie Oświata 12www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Pamięć o tych, którzy oddali swe życie w obronie Ojczyzny jest ważnym elementem wycho-wawczym w Szkole Podstawowej i Gimnazjum Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Warząchewce Polskiej.

Nowy rok szkolny to zawsze nowe marzenia i oczekiwania nie tylko uczniów i rodziców kie-rujących do szkoły swoje „największe skarby”, ale i nauczycieli oraz dyrekcji. Z każdym rozpoczęciem jakiegoś etapu w życiu, każdy z nas ma jakieś oczekiwania i jest to jak najbardziej naturalne.

W ZS Kruszyn nowy rok szkolny 2013/14 rozpoczę-ła bardzo liczna grupa 5 i 6-latków, gdzie w dwóch oddziałach zerowych do szkolnej nauki przystąpiło 39 dzieci.

Najwięcej zmian w roz-poczętym roku szkolnym czeka uczniów gimnazjum, gdzie ulega zmianie sposób nauczania przedmiotów matematyczno-przyrodni-czych. W dwóch klasach pierwszych wdrażany jest interdyscyplinarny projekt nauczania tych trudnych dla uczniów przedmiotów tak, aby wyniki osiągane przez uczniów z: matema-tyki, fizyki, geografii i biolo-gii były jak najlepsze.

Pomysł tego projektu spotkał się z przychylno-ścią m.in. Instytutu Fizyki Polskiej Akademii Nauk oraz Ośrodka Rozwoju Edukacji w Warszawie, gdzie pierw-sza instytucja objęła go pa-

tronatem, a druga zapew-niła środki finansowe na realizację.

Dzięki programowi

Projekt ma charakter pi-lotażowy, powstaje ogrom-na platforma edukacyjna, z której docelowo będzie mogło korzystać nawet kil-kaset szkół z całego kraju. Na obecnym etapie uczest-niczy w nim osiem gimna-zjów zaproszonych przeze mnie, w tym gimnazjum ze Smólnika.

Każda ze szkół otrzymała wysokiej klasy tablicę inte-

raktywną oraz wyposaże-nie i preparaty do pracowni fizyczno-chemiczno-biolo-gicznych oraz całą gamę nowoczesnych pomocy dydaktycznych na łączną wartość ok. 20 tys. zł

Wiele ciężkiej pracy w opracowanie innowacji wnieśli nauczyciele tych szkół zaangażowani w pro-jekt. Powstały innowacyjne programy nauczania ma-tematyki, fizyki, geografii i biologii wykorzystujące po-tęgę multimediów i inter-netu. Wzrost atrakcyjności zajęć z tych przedmiotów mam nadzieję, że przełoży

się na większe zaintereso-wanie przedmiotami i osią-ganie lepszych niż dotych-czas wyników.

Na progu nowego roku szkolnego możemy stwier-dzić, iż mimo wielu trudno-ści z jakimi borykamy się na co dzień nowy rok szkolny 2013/2014 zaczynamy w przekonaniu, że podołamy wyzwaniom współczesno-ści i nasi absolwenci będą kroczyć odważnie z sukce-sem przez życie.

Andrzej Nowacki dyrektor ZS w Kruszynie

Zespół Szkół w Kruszynie

Uczniowie SP w Kruszynie przy pracy z notebookami

Fot

. Nad

esła

na

Kalendarz szkolny 2013/2014

Dni wolne

1 listopada - Wszystkich Świętych; 11 listopada - Święto Niepodległości; 22 grudnia do 1 stycznia 2014 r. zimowa przerwa świąteczna; 6 stycznia - Trzech Króli; 17 kwietnia (Wielki Czwartek) do 22 kwietnia 2014 r. - wiosenna przerwa świąteczna – Wielkanoc;1 maja - Święto Pracy;27 czerwca 2014 - koniec roku szkolnego.

Ferie szkolne

20 stycznia - 2 lutego 2014 r. województwa: Lubelskie, Łódzkiego Podkarpackie, Pomorskie, Śląskie; 27 stycznia - 9 lutego: Podlaskie, Warmińsko-Mazurskie; 3-16 lutego: Kujawsko-Pomorskie, Lubuskie, Małopolskie, Świętokrzyskie, Wielkopolskie; 17 lutego - 2 marca: Dolnośląskie, Mazowieckie, Opolskie, Zachodniopomorskie.

Pamiętali o tych, którzy walczyli o wolność

Okolice szkoły, a szczególnie lasy to liczne miejsca kaźni miesz-kańców Włocławka w latach II wojny światowej. Wydarzenia te upamiętniają groby w Jedwabnej, Widoniu i Grzmiącej, którymi od lat opiekują się uczniowie ze szkoły

w Warząchewce Polskiej. W dzień rozpoczęcia roku szkolnego wszyscy zgroma-dzeni na uroczystości oddali hołd męczennikom II wojny światowej upamiętnionym na pomniku przy szkole.

Natomiast 5 września uczniowie pod opieką nauczycieli wybrali się do miejsc pamięci narodowej, aby uczcić pamięć pole-głych za Ojczyznę w czasie II wojny światowej. Dzieci z młodszych klas wraz z opiekunkami udały się na

Jedwabną, uczniowie klas IV-VI wyruszyli na Widoń, a gimnazjaliści na Grzmiącą - miejsce kaźni inteligencji włocławskiej.

Dzieci uporządkowały gro-by, zapaliły znicze i uczciły pamięć poległych minutą ciszy i wspólną modlitwą za tych którzy swe życie poświęcili Ojczyźnie.

Marta NaglerZdjęcie:

Katarzyna Bonawenturska

Jedwabna. Na miejscu pamięci palono znicze

Pod pomnikiem pamięci w Warząchewce

Nowoczesność dla uczniów i rodziców

Warząchewka Polska

W szkołach podstawowych i gimnazjach w Kruszynie i w Smólniku w roku szkolnym 2013/2014 uczy się 466 uczniów, do oddziałów przedszkolnych uczęszcza 179 dzieci. W sto-sunku do roku 2012/2013 w szkołach podstawowych i gim-nazjach ubyło 14 uczniów natomiast w przedszkolach przy-było 25 dzieci.

Ilu uczniów

W szkołach podstawo-wych w Kruszynie i Smól-niku, od października br. rozpoczną się dodatkowe zajęcia dla dzieci.

Gminny Zespół Oświaty złożył wniosek pt. „Nauka szansą dzieci z Gminy Wło-cławek”, który został przyję-ty do realizacji przez Urząd Marszałkowski. Celem głównym projektu będzie wyrównanie szans eduka-cyjnych poprzez indywidu-alizację procesu kształcenia dzieci w klasach od pierw-szych do trzecich szkół pod-stawowych w Kruszynie i w Smólniku.

Od października br. do czerwca 2014 roku w szko-

łach tych będą prowadzone zajęcia dodatkowe dla dzieci mających trudności w ucze-niu się oraz dla tych szcze-gólnie uzdolnionych.

Przewidziano zajęcia dla dzieci z trudnościami w czy-taniu i pisaniu, w tym także zagrożonych ryzykiem dys-leksji oraz zajęcia matema-tyczne dla dzieci z trudno-ściami w zdobywaniu tych umiejętności.

Odbywać się będą zajęcia dla dzieci z wadami posta-wy, kwalifikującymi się do gimnastyki korekcyjnej.

Dla dzieci szczególnie uzdol-nionych przewidziano zajęcia rozwijające ich talenty.

Dodatkowe zajęcia dla uczniów

Dla potrzeb korzystania z interne-tu, do końca września br. powinny stanąć maszty w Modzerowie i Dę-bie Polskim.

Urząd Gminy Włocławek wybrał firmę Sat-Film, która będzie świad-czyła usługi dla mieszkańców tych wsi oraz Józefowa.

Już w pierwszej dekadzie paź-dziernika, w Modzerowie i Dębie Polskim odbędą się spotkania z Jakubem Kozłowskim, zastępcą dyrektora firmy Sat-Film, który przybliży zasady korzystania z in-ternetu.

Pracownicy firmy będą przepro-wadzać ankiety dotyczące zaintere-sowania korzystania z usług firmy, w tym z dostępu do szerokopa-smowego internetu dla mieszkań-ców Modzerowa, Józefowa i Dębu Polskiego.

Internet na wsiMaszty w Modzerowie

i Dębie Polskim

W Naszej Gminie 13www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013 Rozmaitości

Aneta Filipiak wspólnie z mężem Robertem prowadzi 10-hektarowe gospodarstwo rolne w Sykule, niewielkiej wsi w sołectwie Markowo. Postanowiła, że oprócz cięż-kiej pracy w gospodarstwie musi znaleźć także czas na re-alizację swoich zainteresowań i pasji. Wybrała pirografię

Słowo pirografia nie każ-demu jest znane, ma dwa znaczenia, jest techniką druku wypukłego lub też techniką zdobniczą. Ta ostatnia pole-ga na wypalaniu wzorów na drewnie, skórze lub innym ma-teriale. Do tej czynności służy rozgrzany rylec lub specjalny aparat z końcówkami do wy-palania zwany pirograf. Pani Aneta zajęła się wypalaniem obrazów w drewnie.

- Zainspirował mnie pro-gram telewizyjny o kobietach, które pomimo mnóstwa zajęć i pracy realizują swoje pasje i zainteresowania – mówi Ane-ta Filipiak. – Pomyślałam, że ja też mogę. Córki Karolina, Agnieszka i Patrycja podrosły, więc i czasu wolnego mam trochę więcej. Od dziecka lu-biłam rysować i malować, na-

wet mówiono mi, że mam do tego talent. Postanowiłam do tego powrócić, ale w interne-cie znalazłam pirografię, która mnie zainteresowała. Kupiłam prosty rylec podłączany do prądu i zaczęłam wypalać ob-razki w sklejce drewnianej lub desce nieżywicznej. Jestem

nowicjuszką, dopiero się uczę, ale wszystko jeszcze przede mną.

Całej rodzinie spodobał się pomysł. Córki wspierają i zachęcają mamę do dalsze-go rozwoju, a mąż dostarcza sklejkę, nawet pomaga przy obróbce.

Obrazy wypalane w drewnie

Zajęcie na długie wieczory

Aneta Filipiak z córką

Wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi wyliczona przez mieszkańców miesięczna opłata zawarta w deklaracji złożonej w Urzędzie Gminy Włocławek. Mieszkańcy nie otrzymają faktury lub decyzji. Złożona deklaracja stanowi podsta-wę do uiszczania opłaty.

Opłaty można uiszczać w trojaki sposób:• na rachunek bankowy Urzędu Gminy Włocławek nr konta 02 9550 0003 2001 0070 0711 0046,• w kasie Urzędu Gminy Włocławek,• inkasentowi – pracownikowi Urzędu Gminy Wło-

cławek, który zajmuje się także odczytywaniem licznika wody.

Kolejne opłaty za gospodarowanie odpadami komu-nalnymi należy uiszczać w terminach do 15 każdego miesiąca, którego dotyczy obowiązek ponoszenia opłaty.

Opłaty za odpady komunalne

Zbiórka śmieci w Modzerowie

Od 2009 roku, kiedy we-szła w życie ustawa o fun-duszu sołeckim, radni gminy Włocławek, co roku wyod-rębniają taki fundusz w bu-dżecie gminy. Na każde so-łectwo przydzielona została konkretna kwota pieniędzy, obliczana według wzoru za-wartego w ustawie. Zależna jest ona od dochodów gminy oraz od liczby mieszkańców w sołectwie.

Do końca września br. soł-tysi muszą złożyć wnioski z propozycjami przeznaczenia pieniędzy na potrzeby so-łectwa. Nie decydują o tym sami, muszą zwołać zebranie wiejskie, na którym miesz-kańcy zadecydują o tym, na jakie cele te pieniądze można wydać.

Pierwsze wnioski

Decyzję mieszkańców, uję-tą w formie wniosku sołtys przedkłada wójtowi. Kiedy byliśmy w Urzędzie Gminy Włocławek, pierwsze wnioski już wpłynęły.

- W sołectwie Dąb Mały pomyśleliśmy tym, co będzie

potrzebne latem i zimą – mówi sołtys Anna Zientarska. – Chcemy zakupić podkaszarkę do trawy, a na zimę koniecz-ny jest pług do odśnieżania. Mieszkańcy sołectwa zapro-ponowali także zakupienia urządzenia fitness i pawilonu ogrodowego. Część pieniędzy przeznaczamy na imprezy inte-gracyjne, które organizujemy, co roku np. Dzień Dziecka.

Sąsiednie sołectwo Skoki Duże, gdzie sołtysem jest Jan Wasielewski postawiło na zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa, jakie ma dać oświetlenie przy drodze krajowej nr 62. Na razie stać ich tylko na wykonanie doku-mentacji na budowę oświe-tlenia.

Ponadto mieszkańcy pod-jęli decyzję o zakupieniu pług do odśnieżania, podkaszarki do trawy, namiotu, i zacho-wania pieniędzy na organi-zację Dnia Dziecka. Potrzeby sołectw Dębu Polskiego i Skoków są zbieżne, ale nic w tym dziwnego, bo sołectwa współpracują ze sobą, a dla dzieci wspólnie przygotowują piknik na Dzień Dziecka.

W Warząchewce Polskiej mieszkańcy postanowili pie-niądze z funduszu sołeckiego przeznaczyć na dokończenie budowy chodnika biegnące-go w kierunku kościoła – in-formuje sołtys Teresa Wujkie-wicz.

Drogi, boisko, świetlica

- W sołectwie Kosinowo prawie cały fundusz sołec-ki zostanie wykorzystany na przebudowę drogi Zuzał-ka- Kosinowo-Adaminowo – mówi Krystyna Wiśniewska. – Niewielka część pieniędzy przeznaczona została na za-kupienie materiału do utwar-dzenia naszych dróg grunto-wych.

Pieniądze z funduszu sołec-kiego można wydać na zada-nia, które, jak określił ustawo-dawca spełniają trzy warunki formalne: służą poprawie wa-runków życia mieszkańców, są zadaniami własnymi gmi-ny oraz są zgodne ze strategią rozwoju gminy. Co to oznacza w praktyce? Pieniądze moż-na wydać na to wszystko, na co wydaje je gmina.

Kolejne wnioski złożyły sołtysi: Władysław Reniec z Warząchewki Nowej oraz Rozalia Lewandowska z Modzerowa. W Warząchew-ce Nowej z funduszu będzie oświetlenie uliczne przy to-rach, mieszkańcy Modzerowa postawili na sport i rekreację, chcą mieć boisko sportowe, postanowili także wyposażyć w sprzęt świetlicę wiejską.

Fundusz sołecki to nie tyl-ko wartość pieniędzy, mó-wią zgodne sołtysi. Wspólne zebrania, długie dyskusje, dochodzenie do konsensu zbliża ludzi. Często też miesz-kańcy, szczególnie koła ko-biet wiejskich włączają się aktywnie w realizację zadania finansowanego z funduszu. W przygotowaniu pikniku dla dzieci, czy też dla dorosłych każdy może wziąć udział, tak samo jak w budowaniu placu zabaw lub urządzaniu świetlicy wiejskiej. Tak, więc fundusz ma także wielką war-tość społeczną polegającą na budowaniu słabnących więzi międzyludzkich.

J.P.

Sołtysi na sesji Rady Gminy Włocławek

Mieszkańcy decydują, na co wydać pieniądze w 2014 roku

Gmina z funduszem sołeckim

- Rysunki wymyślam sama, ale córki często podpowiada-ją jaki obrazek ma powstać, pokazują, najczęściej bajkowe wzory – mówi Aneta Filipiak. - Praca z drewnem zaczyna się od narysowania wzoru. Póź-niej gorącym rylcem trzeba go wypalić, co jak się okazało nie jest łatwe. Nad rysunkiem, który ma dużo cieniowań pra-cuję godzinę do półtorej. Jak już powstanie obraz wypalony w drewnie, rodzina jest pierw-szym krytykiem. Jeśli się nie uda, tak jak bym chciała, to nic nie szkodzi. Ważne że tworze-nie każdego nowego obrazu jest dla mnie wytchnieniem i odpoczynkiem po ciężkim dniu, a także przyjemnością.

Na drewnianych deseczkach Anety Filipiak już pojawiły się świątki, zwierzęta i postacie z bajek.

Tekst i fot. Anita Ochmańska-

Robaczewska

Radni gminy wyrazili zgodę na nieodpłatne na-bycie przez Gminę Włocławek od Polskich Kolei Państwowych S.A. Zakład Gospodarowania Nieru-chomościami w Bydgoszczy nieruchomości ozna-czonej nr ewidencyjnym 20, położonej w miejsco-wości Dobra Wola o powierzchni 3,74 ha.

Działka ta przeznaczona zostanie na cele zwią-zane z inwestycjami infrastrukturalnymi służący-mi wykonywaniu zadań własnych gminy w dzie-dzinie transportu.

(n)

Działka od PKP

Mieszkańcy Dobrej Woli złożyli się na nowy krzyż, który stanął we wsi W sierpniu krzyż zo-stał poświęcony przez ks. Piotra Polaka z para-fii w Kruszynie – poinformował sołtys Zdzisław Szałański.

Nowy krzyż w Dobrej Woli

W Naszej Gminie Smólsk 14www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

W Smólsku, co roku miesz-kańcy wsi i okolicy spotykają się na wspólnej zabawie odbywają-cej się podczas Dni Smólska.

Tegoroczne odbyły się pod koniec lipca, a ich organizatorem tradycyjnie byli: dwór w Smól-sku, którego właścicielem jest Jerzy Wiśniewski, Honorowy Obywatel Gminy Włocławek oraz OSP Smólsk. Patronat nad tym wydarzeniem społeczno-kultu-ralnym objęła wójt Ewa Brasz-kiewicz.

Tegoroczne Dni Smólska były wyjątkowe, wśród wielu znamie-nitych gości byli m.in. Waldemar Pawlak, były premier, prezes Zarządu Głównego Związku OSP RP, poseł Marek Wojtkowski, Władysław Skrzypek - wiceprze-wodniczący Rady Miasta Wło-cławka, radni gminy.

Waldemar Pawlak w asyście Witolda Makaro, rad-nego gminy Włocła-wek wręczył Jerzemu Wiśniewskiemu złoty medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa” przyznany przez Zarząd Wojewódz-ki Ochotniczych Straży Pożarnych na wniosek prezesa oddziału gmin-nego ochotniczych stra-ży pożarnych Stanisława

Wawrzonkoskiego, OSP Smólsk i Ewę Braszkiewicz - wójta gminy Włocławek.

Legitymację członkowską OSP otrzymał prezes P.B.G DOM Rafał Damasiewicz, a strażacy ze Smól-ska prezent. Waldemar Pawlak i Jerzy Wiśniewski ufundowali stroje bojowe i galowe dla jed-nostki OSP Smólsk, które wręczyli prezesowi OSP Marcinowi Choj-nackiemu.

Grała orkiestra dęta OSP Kru-szyn, wystąpił zespół „Kruszynio-ki”, dla dzieci przygotowano liczne gry i konkursy, a dla starszych za-bawę taneczną. Dni Smólska za-kończył pokaz sztucznych ogni.

(n)Zdjęcia: Lidia Pawlak

Wyjątkowe Dni Smólska

Jednostka OSP w Smólsku Prezes Waldemar Pawlak, wójt Ewa Braszkiewicz, prezes Jerzy Wiśniewski

Prezes ZG OSP Waldemar Pawlak dekoruje Jerzego Wiśniewskiego złotym medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa”

Potrzymać takiegooooo węża to przeżycie

Dla dzieci podczas Dni zorganizowano wiele zabaw

Redakcja „W NASZEJ GMINIE”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl

Adres: 87-811 Szpetal Górny, Lipowa 48,

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs, tel.

600-15-68-05e-mail:

[email protected]

Redaktor wydania Jolanta Pijaczyńska,

tel. (54) 237-05-05, tel. 608-45-56-58,

e-mail: [email protected]

Leszek Oleradzki

Medale „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, stroje bojowe i galowe dla druchów OSP

W Naszej GminieSportnr 35, wrzesień 2013 15www.kujawy.media.pl

Troje zawodników UKS „START” Smólnik uczestniczyło w odbywają-cych się 7 września br. w Solcu Ku-jawskim Mistrzostwach Województwa Kujawsko-Pomorskiego Młodzików w Badmintonie.

Najlepiej wypadł Kacper Zawadzki, który z zawodów wrócił ze srebrnym medalem. Czwarte miejsce zajęła Oli-wia Stasińska, a miejsce siódme We-ronika Podgórska.

Sześć sołectw wystawiło swoją drużynę do już drugiego Gminnego Turnieju Piłki Siatko-wej. Odbył się on na początku sierpnia na boiskach sportowych przy Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Kruszynie.

Zwycięstwo wywalczyła druży-na ze Świętosławia zdobywając 10 punktów. Tuż za nią uplaso-wał się zespół z Ludwinowa (9 pkt). Na trzecim miejscu na po-

TRAMPKARZE 2013/14. Górny rząd od lewej: Jakub Zawadzki, Mateusz Klonowski, Jakub Osiecki, Adam Kwiatkowski, Jakub Zaborowski, Krzysztof Gralak.

Środkowy rząd od lewej: trener Łukasz Kwiatkowski, Adrian Nieznański, Dawid Winiecki, Kacper Mirosz, Mateusz Ziółkowski, Mateusz Bogusławski, Emil Oczkow-ski, prezes Roman Gołębiewski.

Dolny rząd od lewej: Mateusz Szejbach, Dawid Rogowski, Oskar Zawadzki, Hubert Perkowski, Adrian Władysiak, Adrian Czarnecki, Paweł Słowik.

Ludowy Zespół Sportowy KUJAWIAK Kruszyn po raz pierwszy zgłosił do ligi trampkarzy. Rozgrywki rozpoczęli

meczem z MGKS Lubraniec

Dwa Ludowe Zespoły Sportowe działające w gmi-nie Włocławek rozegrały to-warzyski, wakacyjny mecz piłki nożnej.

Sportowcy z LZS VICTO-RIA Smólnik i LZS KUJA-WIAK Kruszyn 27 lipca br. na boisku sportowym w Smólniku walczyli o Puchar Wójta Gminy Włocławek. Wygrał Kruszyn 1:0.

Mecz o Puchar Wójta

dium stanęła drużyna ze Smólni-ka (8 pkt). Dalsze miejsca zajęły drużyny: Kruszyn - IV miejsce (7 pkt), Kruszynek - V miejsce (7 pkt) oraz Poddębice - VI miejsce (5 pkt).

Nagrodę za dwa pierwsze miejsca ufundowała wójt Ewa Braszkiewicz, a za miejsce trze-cie i czwarte Andrzej Spychalski, radny powiatu włocławskiego.

(n)

Piłka siatkowa w grze. Zwyciężył Świętosław

Mecze w roli gospodarza drużyny LZS Kujawiak Kruszyn będą się odbywają się na bo-iskach ze sztuczną nawierzchnią Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włocławku przy ul. Kazimierza Wielkiego w sąsiedztwie Hali Mistrzów.

- Wyłączenie boiska w Kru-szynie spowodowane jest pla-nowaną do przeprowadzenia w najbliższym czasie moderni-zacją murawy – mówi Roman Gołembiewski, prezes klubu. Jesienna I runda Pucharu Polski rozpoczęła się już 28 sierpnia meczem pomiędzy Kujawiakiem Kruszyn a IV ligowym zespołem Mień Lipno. Mecz zakończył się remisem 2:2. Bramki strzelili: Konrad Błaszczyk (3 min.), Mar-tin Kaczmarek (118 min.)

W inauguracyjnym meczu nowego sezonu zespół „Kuja-wiaka” został rozbity przez go-ści z Tłuchowa, którzy strzelili aż 4 bramki, a kruszynianie tylko jedną w wykonaniu Łukasza Za-jączkowskiego. Gra była ostra i posypały się czerwone kart-ki Paweł Orzelski (czerwona), Dominik Chojnacki (czerwona),

Jesień seniorów LZS Kujawiak Kruszyn

Konrad Błaszczyk (żółta).Drugi ligowy mecz „Kujawiak” Kruszyn

rozegrał w Osięcinach. Wyjazdowe spo-tkanie „Ziemowit” Osięciny – „Kujawiak” zakończyło się remisem 1-1. Bramkę dla „Kujawiaka” strzelił Łukasz Kwiatkowski.

Kujawiak-Mień Lipno

Dziewięcioosobowa reprezentacja Uczniowskiego Klubu Sportowego „START” Smólnik startowała w Mistrzostwach Wo-jewództwa Kujawsko-Pomorskiego Młodzi-ków w Lekkiej Atletyce, odbywających się w ostatnią sobotę sierpnia. Smólniczanie zdobyli trzy medale.

Trzy medale UKS „Start” Reprezentanci UKS „START” w Smólnik

wrócili z mistrzostw z trzema medalami. Srebrny medal w rzucie młotem zdobyła Martyna Jabłońska, która wynikiem 26,31 m ustanowiła na tych zawodach swój nowy rekord życiowy.

Brązowy medal w rzucie młotem zdobył Patryk Nowacki. Wynik 27,79 m jest o po-nad 8 metrów lepszy od jego poprzedniego rekordu życiowego. Startująca w chodzie sportowym na dystansie 3 km Wiktoria Kowalewska zdobyła także brązowy medal uzyskując wynik 20,12:22 min.

Swój pierwszy start w konkurencji rzutu młotem do bardzo udanych może zaliczyć również Oliwia Strzelecka, która z wynikiem 23,18 zajęła IV miejsce.

Oliwia Proszkiewicz w chodzie na 3 km zajęła V lokatę, a jej koleżanka Anita Myl-ke ukończyła tą samą konkurencję na VII miejscu. Startujący w rzucie młotem Patryk Warchoł z wynikiem 20,77 zajął VIII miejsce. Filip Świderski w biegu 300 metrów był IX, a Dominika Krzeszewska w rzucie dyskiem zajęła XIV miejsce.

Tekst i fot. Andrzej Kłódkowski

Od lewej Wiktoria Kowalewska, Patryk Nowacki, Martyna Jabłońska

Sukces na mistrzostwach województwa

Bardzo dobrze grali w bagmintona

Fot.

And

rzej

Kłó

dkow

ski

Kacper Zawadzki, Weronika Podgórska, Oliwia Stasińska

Fot.

Nad

esła

na

Fot.

Nad

esła

na

Fot.

Nad

esła

na

Fot.

Nad

esła

na

W Naszej Gminie Rozmaitości 16www.kujawy.media.pl

nr 35, wrzesień 2013

Podczas 18 Regionalnych Spotkań Zespołów Arty-stycznych Ochotniczych Straży Pożarnych w Wilczy-nie w powiecie konińskim Teatrzyk „Kruszynka” zajął II miejsce.

Na scenie w Wilczynie zaprezentowało się 12 grup artystycznych z całej Pol-ski. Teatrzyk „Kruszynka” wystawił zabawny kabaret o jednostce OSP Kruszyn pn. „Dziecioki - Strażoki”. Scenariusz przedstawienia napisała gwarą kujawską i wyreżyserowała Julia Skow-rońska. Stroje i rekwizyty zespół pożyczył od kruszyń-skich strażaków.

- Wyjazd dzieci na spotka-nia Zespołów Artystycznych Ochotniczych Straży Po-żarnych był możliwy dzięki hojności i uprzejmości jed-nostki OSP Kruszyn z pre-

W ostatni dzień wakacyjnych miesięcy na placu zabaw przy boisku sportowym w Kruszynie, mieszkańcy spotkali się przy ognisku.

- Wspólnie spędzony czas, to rzecz bezcenna - mówi Józef Bryn, sołtys Kru-szyna. - To już nasze kolejna tego typu impreza w naszej wsi. Przyjemnie jest spotkać się od czasu do czasu w więk-szym gronie mieszkańców wsi, ogrzać się przy ognisku, zjeść pieczone kiełbaski, porozmawiać nie tylko o nurtujących problemach, ale także odpocząć i dobrze bawić się na świeżym powietrzu.

Przy akompaniamencie gitary śpiewali razem starsi i młodsi. Tak sołtys zakoń-czył letnie spotkanie z mieszkańcami sołectwa.

(n)

Dziecioki strażoki o OSPTeatrzyk „Kruszynka” na drugim miejscu

zesem Romanem Gołębiew-skim na czele – mówi Anita Ochmańska-Robaczewska, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kruszynie. – Dzieci na scenie prezentowały się świetnie. Dobrze czuły się w mundurach i dźwiękach syreny strażackiej. Zdobyły

drugie miejsce, a ponad-to dzień spędziły na plaży Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji mieszczącym się przy urokliwym jeziorze w Wilczynie.

- Ochotnicze Straże Po-żarne oprócz prowadzenia działalności prewencyjno-

ratowniczej w większości wsi w Polsce spełniają także znaczącą rolę w życiu kulturalnym mieszkańców – mówi Roman Gołębiew-ski. - Regionalne spotkania doskonale wpisują się w tą kulturalną działalność. Nie mogło tam zabraknąć dzieci z naszej gminy Włocławek.

Młodzi artyści z Kruszyna zostali docenieni nie tylko w Wilczynie. Zaproszono ich na wiele uroczystości stra-żackich odbywających się nie tylko w powiecie wło-cławskim. Ostatnio wystę-powali m.in. na spotkaniu seniorów strażaków ochot-ników z województwa ku-jawsko-pomorskiego, które odbywało się w Kłótnie w gminie Baruchowo.

(an)

Na scenie w Wilczynie

Fot.

Nad

esła

na

W Kłótnie oklaskiwali ich seniorzy strażacy z całego województwa

Fot.

Jol

anta

Pija

czyń

ska

Urząd Miasta Włocławka zachęcił mieszkańców, by przysyłali propozy-cje potraw przeka-zywanych w ich do-mach z pokolenia na pokolenie. Zdecy-dowanie zwyciężyły kluchy ziemniaczane z serem i skwarkami zgłoszone przez Da-niela Krzemińskie-go z Kruszyna.

Kluchy Daniela lubią

we WłocławkuOgnisko na placu zabaw

na zakończenie lata

Mile spędzili wolny czas

Od wielu lat szkoła w Smólniku w czasie wakacji przyjmuje w swoje progi artystów. W tym roku były dwie grupy, jedna z Włocławka, druga z Torunia.

Na początku lipca swój plener miało Włocław-skie Integracyjne Stowarzyszenie Artystów „Pasja.” Poplenerowa wystawa prac odbyła się 5 lipca br. Następnie w szkole gościli artyści plastycy między innymi ze Związku Polskich Artystów Plastyków w Warszawie Oddział Toruń.

- Szkoła w Smólniku jest wspaniałą bazą wypa-dową do wędrówek w poszukiwaniu inspirujących miejsc i tematów malarskich, jak również miejscem wspólnych rozmów i dyskusji na tematy bliskie artystom – mówi Marzenna Kwiatkowska, dyrek-tor Zespołu Szkół w Smólniku. - Pierwsze plenery malarskie w naszej szkole zaproponował Andrzej Fronczak, absolwent szkoły, dziś ceniony artysta plastyk. Cała społeczność Smólnika i okolicy przy-chylnie patrzy na bliskie spotkania z artystami, któ-rzy uwieczniają piękno przyrody i wsi kujawskiej.

Tradycją się stało, że artyści przekazują jedną pra-cę dla szkoły. Można je oglądać na korytarzach i w pomieszczeniach Zespołu Szkół w Smólniku.

(k)

Szkoła przyjazna artystom

Barwny Smólnik

Fot.

Zbi

gnie

w W

iecz

orek

Ośmioosobowa repre-zentacja UKS „START” Smólnik 14 września br. startowała w Słupsku na międzywojewódzkich Mi-strzostwach Młodzików w Lekkiej Atletyce.

Zawodnicy ze Smólnika podczas mistrzostw usta-nowili wiele rekordów ży-ciowych, zdobyli 8 pkt do współzawodnictwa spor-towego dzieci i młodzieży prowadzonego przez mini-sterstwo sportu i turystyki. Natomiast w punktacji klu-bowej mistrzostw zajęli 18 miejsce na 40 sklasyfikowa-nych klubów.

Wyniki zawodników: Pa-tryk Nowacki, V miejsce - rzut młotem (29,15 m) rekord ży-ciowy; Oliwia Strzelecka , V miejsce – rzut młotem (26,70 m) rekord życiowy; Wiktoria

Wiele życiowych rekordówKowalewska, V miej-sce – chód sportowy (20:10,05 min) rekord życiowy; Aleksandra Wojciechowska, VI miej-sce – chód sportowy (20:15,31)rekord życio-wy; Martyna Jabłońska, VI miejsce – rzut mło-tem (26,44 m); Oliwia Proszkiewicz, IX miej-sce – chód sportowy (20:47,32 min) rekord życiowy; Patryk Nowac-ki, X miejsce – pchnięcie kulą (9,57 m) rekord ży-ciowy; Filip Świderski, XI miejsce – skok wzwyż ( 145 ) rekord życiowy; Dominika Krzeszewska, XIII miejsce – rzut dys-kiem (19,75).

Tekst i fot. Andrzej KłódkowskiWiktoria Kowalewska