24

sztuki - Publio.pl · zaskoczeni, że historia sztuki nie jest nawet taka trudna. a może zechcą potem sięgnąć po bardziej rozbudowane opracowania poru-szonych tu zagadnień –

Embed Size (px)

Citation preview

sztuki

wstęp ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 4

malarstwo :::::::::::::::::::::::::::::::: 7średniowiecze :::::::::::::::::::::::::::::::::: 8renesans :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 13barok :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 23romantyzm :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 31secesja ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 33malarstwo współczesne :::::::: 35

rzeźba ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 39antyk ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 41polski gotyk ::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 45renesans :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 49barok :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 53rzeźba współczesna :::::::::::::::::: 58

architektura ::::::::::::::::::::: 63daleki wschód :::::::::::::::::::::::::::::::: 64starożytny egipt ::::::::::::::::::::::::::: 66starożytna grecja i rzym antyczny :::::::::::::::::::::::::::: 74chiny, japonia i indie ::::::::::::::::::: 91architektura europy od średniowiecza do xx wieku :::::::::::::::::::::::::::::::::::: 100budowle nowego świata :::::: 163australijski symbol ::::::::::::::::: 168

wzornictwo ::::::::::::::::::::::: 173wzornictwo przemysłowe :::::::::::::::::::::::::::::::: 174ceramika :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 174szkło :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 184meble ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 190biżuteria :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: 200

sztuka uliczna :::::::::::::: 209geneza i historia sztuki ulicy ::::::::::::::::::::::::::::::::::: 210przedstawiciele street artu i ich twórczość :::::::::::::::::::::::::: 222polski street art ::::::::::::::::::::::: 230

zakończenie :::::::::::::::::::::: 232

4

wstęp

prezentowana książka w przystępny sposób opowiada o niektórych dziedzinach i aspek-tach światowej sztuki. przede wszystkim o jej najsławniejszych dziełach – malarstwa, rzeźby, architektury, wzornictwa przemy-słowego oraz street artu. przeznaczona jest dla tych wszystkich, którzy chcieliby poznać sztukę, tylko przeraża ich ogrom trudnej, fa-chowej wiedzy z historii sztuki oraz z war-sztatu sztuk pięknych. gubią się w gąszczu terminów, faktów, kierunków, stylów i wia-domości. ksiażka pozwala wstępnie zorien-tować się w problematyce, którą zajmuje się historia sztuki, oswoić się z jej główny-mi zjawiskami, zapamiętać nazwiska i tytuły dzieł najsławniejszych, wybranych artystów różnych epok, poznać interesujące szczegóły życiorysów wielkich malarzy, rzeźbiarzy, ar-chitektów. pomaga także uzupełnić wiedzę o rozwoju sztuki współczesnej. wreszcie, przyswoić sporo wiadomości z ogólnej dzie-dziny historii kultury, ponieważ nie sposób przedstawiać rozważania o kilku dziedzi-nach sztuki na przestrzeni dziejów ludzkości w całkowitym oderwaniu od jej najszersze-go kontekstu kulturowego. książka Skarby sztuki jest więc przeznaczona dla wszyst-kich zainteresowanych: pasjonatów sztu-ki w każdym wieku, ale także tych, którzy przekartkują tom od niechcenia, bo właśnie mają chwilkę wolnego czasu. być może oka-że się, że i jedni, i drudzy znajdą w tej książ-ce coś interesującego albo nawet będą mile zaskoczeni, że historia sztuki nie jest nawet taka trudna. a może zechcą potem sięgnąć po bardziej rozbudowane opracowania poru-szonych tu zagadnień – to byłby wtedy naj-większy, długofalowy sukces tej publikacji.

5Rzeźba Igora Mitoraja na Sycylii

6Georges-Pierre Seurat, Niedzielne popołudnie na wyspie Grande Jatte (1884–1886 r., Instytut Sztuki w Chicago)

7

malarstwo | nazwa

mal

arst

wo

gotyk: Przedstawiciele: Giotto di Bondone

ReNeSaNS: Przedstawiciele: sandro Botticelli, tycjan, leonardo da Vinci, Michał Anioł Buonarroti, Rafael Santi, Jan van Eyck, Pieter Bruegel starszy, albrecht Dürer

barok: Przedstawiciele: andrea del Pozzo, Caravaggio, Claude Lorrain, Diego Velázquez, Rembrandt, Jan Vermeer, Peter Paul Rubens

RoMaNtyzM: Przedstawiciele: Caspar David Friedrich, William Turner

SeCeSJa: Przedstawiciele: Gustav Klimt

oP-aRt: Przedstawiciele: Victor Vasarely

8

kiedy zwykły, niewykwalifikowany odbiorca sztuki, zwłaszcza malarstwa, musi dokonać analizy i oceny jakiegoś dzieła, nie przycho-dzi mu to łatwo. czuje się – jak to niezwykle trafnie wyraził wybitny poeta i eseista zbi-gniew herbert – jak „barbarzyńca w ogro-dzie”. patrzy na obraz i widzi istny ogród barw, który działa na jego zmysł wzroku, wyobraźnię estetyczną i emocje. a gdy trze-ba powiedzieć o danym dziele kilka sen-sownych słów, często zdaje sobie sprawę, że jest do tego nieuprawniony, nieprzygoto-wany warsztatowo. przyznaje się do swojej niewystarczającej wiedzy, a czasem igno-rancji. mimo tych wszystkich rozterek laika spróbujemy przedstawić opowieść o malar-stwie – nienaukową, fragmentaryczną i su-biektywną, ale dzięki temu niepowtarzalną i interesującą.

malarstwo

średniowiecze

malarstwo średniowieczne to nie tylko posta-cie siedzącego na tronie chrystusa, maryi czy świętych – płaskie i poważne albo przeciwnie: świetliste, tęczowe, jasne, niematerialne tak jak niebiański raj, niedostępny na ziemi zwy-kłym śmiertelnikom (zwłaszcza w obrazach cimabuego). prawdziwego przełomu pole-gającego na sprowadzeniu świętości w ziem-skie realia dokonał włoski malarz epoki go-tyku Giotto di bondone (1266–1337), syn chłopa, który przypadkiem trafił do floren-ckiej pracowni mistrza cimabuego. znany i poważany artysta szybko odkrył talent swe-go ucznia i zaprosił go do współpracy przy tworzeniu fresków w kościele św. Francisz-ka w asyżu. i tak rozpoczęła się niezwykła droga twórcza najwybitniejszego malarza

9

malarstwo | śRedNIowIeCze

religijnego europejskiego gotyku, tego – jak głosi napis nad popiersiem giotta w katedrze florenckiej –„co zmarłe ożywił malarstwo”. uczeń przerósł mistrza i dokonał prawdziwe-go przewrotu w przedstawianiu postaci biblij-nych – zerwał ze sztywnym schematyzmem wcześniejszych kanonów malarskich, prze-jętych jeszcze z bizancjum, zakładających ukazywanie poważnych, nieruchomych boha-terów chrześcijańskich na złotym tle. dążył

do realistycznego pokaza-nia postaci chrystusa, świę-tych czy zwykłych ludzi we wzajemnych interakcjach, w których ujawniały się sil-ne emocje, często będących w ruchu i w tłu-mie. starał się dopracowywać najdrobniejsze szczegóły obrazu. we wczesnym dziele Kru-cyfiks (ok. 1290 r.), ponadpięciometrowym, giotto przedstawił rzeczywiste, wymęczone

Giotto di Bondone, Pocałunek Judasza (1303–1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich)

10

malarstwo | śRedNIowIeCze

straszliwym cierpieniem cia-ło zbawiciela odznaczające się bogatą ekspresją emo-cji, nie zaś – jak wcześniej to robiono – schematyczną po-

stać bez wyrazu albo odrealnione uosobienie świętości w ziemskim wydaniu. był prekur-

sorem w stosowaniu światło-cienia i efekt przedstawienia chrystusa jako udręczonego niewyobrażalnym fizycznym bólem człowieka uzyskał właśnie dzięki tej techni-ce. pustą symbolikę zastą-pił psychologiczną praw-dą uczuć. Ukrzyżowaniem wprawił w osłupienie swoich współczesnych. dzieło to do dziś znajduje się w zakrystii florenckiego kościoła santa maria novella.

najdoskonalszym przy-kładem geniuszu giotta są wspaniałe freski (w tej tech-nice malarskiej osiągnął mi-strzostwo) w kaplicy scro-vegnich w padwie, tworzone w latach 1303–1305. artysta namalował tam 12 scen poświęconych matce bożej i 22 sceny poświęcone chrystusowi. elementem spajają-cym całą kompozycję jest fresk Ostatnia Wie-czerza, a uzupełniają go alegorie siedmiu cnót i siedmiu grzechów głównych. cały cykl fre-sków z padwy jest jak scena teatralna z pla-nami bliższym i dalszym, na których postacie, odmalowane realistycznie, w prostych, zwy-czajnych szatach dopasowanych do kształtu ciała, rozmawiają i gestykulują, ujawniając na twarzach różnorodne emocje. poza tym giotto wiedział już, jak stworzyć w dziele malarskim iluzję przestrzenną, dołączał elementy pejzażu, fragmen-ty rzeczywistych budynków, rośliny i zwierzęta. w części zatytułowanej Pocałunek Ju-dasza dostrzegamy przede

Giotto di Bondone, Ostatnia Wieczerza

(1303–1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich)

Giotto di Bondone, Ukrzyżowanie –fragment (1303–1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich)

Giotto di Bondone, Madonna

z Dzieciątkiem – detal (ok. 1310 r., Galeria

Uffizi we Florencji)

Giotto di Bondone, Zaśnięcie Najświętszej Marii Panny – fragment (ok. 1310, Galeria malarstwa w Berlinie)

11

12

wszystkim wzrokowe spotka-nie chrystusa i ucznia, który dopuścił się zdrady. czysty, jasny, szlachetny profil jezu-sa przeciwstawiony jest nik-

czemnemu obliczu judasza z niskim, małpim czołem i wyrazem fałszywego uwielbienia. widz skupia się na tym milczącym pojedynku

syna bożego z jego zdrajcą, choć przecież wokół wiele się dzieje: arcykapłan (w bogatej szacie – zwróćmy uwagę na dokładne odwzorowanie jej ozdobnego lamowania) wska-zuje ręką na jezusa na chwilę przed jego pojmaniem, z le-wej strony zakapturzony zbir chwyta za płaszcz uciekają-cą postać (prawdopodobnie jest to święty marek), obok święty piotr odcina ucho słu-dze arcykapłana. widzimy, że duchowe i psychologiczne

zwycięstwo w tym wymownym bezorężnym starciu odniósł chrystus – on wie, jaka bę-dzie rola judasza i jego własna w dziele od-kupienia świata. nad nimi, na dalszym planie, tłum trzyma płonące pochodnie – blask og-nia został ukazany przez malarza niezwykle realistycznie. w kolejnym fragmencie, Opła-kiwaniu Chrystusa, obserwujemy dwa plany: jeden to sklepienie niebieskie z aniołami, dru-gi to scena rozgrywająca się na ziemi. mat-ka boża podtrzymuje za głowę martwe ciało chrystusa. jej rozpacz jest bezgłośna, maryja nie okazuje bólu lamentem czy krzykiem, jak czynią to zebrane wokół niej kobiety. nowoś-cią było tutaj uczłowieczenie aniołów. nie są to już świetliste, odrealnio-ne, rajskie istoty – anioły za-chowują się jak ludzie: płaczą, krzyczą, rozkładają ramiona w geście rozpaczy, chwytają się za głowy. ich własny świat także runął wraz ze śmiercią chrystusa.

Giotto di Bondone, Opłakiwanie Chrystusa

(1303–1305 r., fresk w Kaplicy Scrovegnich)

Giotto di Bondone, Sąd Ostateczny (XIII w., Kaplica Scrovegnich)

Giotto di Bondone, Sceny z życia św. Franciszka – Kazanie do ptaków (1291–1294 r., freski w bazylice św. Franciszka w Asyżu)

13

malarstwo | ReNeSaNS

w 1334 roku za swe ar-tystyczne dokonania giotto otrzymał we Florencji tytuł wielkiego mistrza sztuki ma-

larskiej. został doceniony jeszcze za życia, co w wiekach średnich było rzadkim zjawiskiem.

arcydziełem polskiej sztuki sakralnej, także wykonanym w  formie fresków, jest zbiór malowideł zdobiących ściany „klejnotu lublina” – gotyckiej kaplicy trójcy świętej ufundowanej przez króla kazimierza wiel-kiego. władysław jagiełło, wielbiciel sztu-ki bizantyjsko-ruskiej, rozkazał przebudo-wać i ozdobić kaplicę freskami. odkryto je dopiero w xix wieku pod warstwami tynku, a prace rekonstrukcyjne nad przywróceniem im pierwotnej postaci trwały do 1997 roku. wśród malowideł o tematyce religijnej są też

dwa poświęcone ich fundatorowi, założycie-lowi dynastii jagiellońskiej. jeden fresk po-kazuje króla na białym koniu, przyjmującego od anioła koronę i krzyż, a drugi przedstawia jagiełłę pokornie adorującego na klęczkach madonnę z małym jezusem na kolanach. przypuszcza się, że są to jedyne wizerun-ki władcy wykonane za życia króla, zgodne z opisem pozostawionym w Rocznikach jana długosza. to arcydzieło malarstwa średnio-wiecznego z lublina przywołaliśmy, aby pod-kreślić polski wkład w europejską sztukę tej epoki, bo trudno odnaleźć w nim jakikolwiek wymiar psychologiczny.

renesans

po trwającym blisko dziesięć stuleci średnio-wieczu nadeszła nowa, słoneczna (tak jak jej ojczyzna, italia) epoka kultu człowieka i do-skonałych proporcji jego ciała, czerpiąca in-spirację z antyku i nazwana z języka fran-cuskiego renesansem, czyli odrodzeniem (sztuki starożytnej). sfera świętości w ma-larstwie została zastąpiona tematyką ziem-skiej codzienności i doczesności, co znalazło wyraz między innymi w rozwoju portretu. malarze zaczęli posługiwać się w swoich dziełach perspektywą linearną. oznaczało to prawdziwą rewolucję w tej dziedzinie sztu-ki, umożliwiającą przedstawienie niespoty-kanej dotąd na obrazach iluzji przestrzeni. pierwszym malarzem nowożytnym, który podjął tematykę antyczną w swojej sztuce, był florentczyk sandro botticelli (1445–1510). najbardziej dojrzałym i interesują-cym jego dziełem, inspirowanym mitologią, były Narodziny Wenus (1486 r.). kompozy-cja obrazu jest bardzo przemyślana i klarow-na – uwypukla od razu postać bogini miłości, która zrodziła się z morskiej piany i płynie ku brzegowi na efektownej muszli (symbol

Giotto di Bondone, Madonna z Dzieciątkiem

(ok. 1310 r., Galeria Uffizi we Florencji)

14

15

malarstwo | ReNeSaNS

płodności), popychana przez bogów wiatru (symbole mi-łości zmysłowej). na wenus czeka z  płaszczem hora, bogini wiosny, uosabiająca

czystość. sama wenus symbolizuje podwój-ną naturę miłości – namiętną i platoniczną.

zainteresowanie antykiem przejawia też w swojej twórczości tycjan (ok. 1485–1576), malarz wenecki dojrzałego renesansu (1500–1530), słynny portrecista królów i możnych rodów ówczesnej europy. jednym z jego naj-sławniejszych dzieł, namalowanym farbami olejnymi na płótnie i przemawiającym do wi-dza tonem delikatności i intymności, jest We-nus z Urbino (ok. 1538 r.). na pierwszym pla-nie widzimy nagą wenus leżącą na łożu we własnej komnacie. bogini spoczywa w swo-bodnej pozie, z głową podpartą na ramieniu i łokciu. spogląda przed siebie w zamyśleniu, ale i uwodzicielsko, a jej rysy twarzy i ciało

są przedstawione bardzo re-alistycznie (weneccy twór-cy korzystali z usług mode-li, nie tworzyli na podstawie posągów). typowe dla tycja-na ciepłe barwy podkreślają

osobisty, pełen wdzięku charakter obrazu. w głębi widoczne są dwie służące (jedna odwrócona tyłem), szykujące garderobę dla swej pani. realistyczne ujęcie aktu nie prze-szkodziło tycjanowi uczynić z tak przedsta-wionej wenus ponadczasowego symbolu de-likatnej, zmysłowej kobiecości.

odrodzenie ma swoich trzech wielkich mistrzów, wszechstronnie utalentowanych ludzi renesansu. najstarszy z nich to Leo-nardo da Vinci (1452–1519), który jest chy-ba najsławniejszym malarzem w dziejach ludzkości. stworzył i opracował tzw. techni-kę sfumato (wł. zadymione, zamglone), cha-rakteryzującą się miękkimi przejściami od światła do cienia, powodującą utratę ostroś-ci konturów przedstawianych na obrazach przedmiotów, które przechodzą miękko je-den w drugi, tworząc jednolitą całość. jed-nym z najbardziej znanych dzieł leonarda jest fresk Ostatnia Wieczerza (1495–1498), ukazujący ostat-ni wspólny posiłek chrystusa i apostołów. artysta zarejestro-wał scenę, która rozgrywa się tuż po słynnych słowach jezu-sa: „jeden z was mnie wyda”.

sandro Botticelli, Narodziny Wenus

(ok. 1480 r., Galeria Uffizi we Florencji)

sandro Botticelli, Wiosna

(1482 r., Galeria Uffizi we Florencji)

leonardo da Vinci, Ostatnia wieczerza (1495–1498 r., malowidło ścienne, santa maria delle Grazie)

16

17

malarstwo | ReNeSaNS

malowidło przedstawia na pierwszym planie zastawio-ny stół, przy którym w cen-tralnej części, na tle okna, siedzi zbawiciel. po jego

obu stronach usadowieni są skonsternowa-ni, gestykulujący i naradzający się uczniowie, przeważnie zdumieni i przerażeni tak niespo-dziewaną wypowiedzią swego mistrza, któ-ry zachowuje łagodny spokój, nacechowany jednak nutą pełnego godności smutku i re-zygnacji. wnętrze pomieszczenia, w którym odbywa się wieczerza, jest ukazane z zacho-waniem zasad perspektywy geometrycznej, podobnie jak rysujący się za oknem odległy, zielony krajobraz na tle nieba. leonardo tym dziełem pragnął zapoczątkować nową techni-kę malarstwa ściennego, ale był to niedopra-

cowany pomysł. zastosowana (w  planie nowatorska) tech-nika okazała się bardzo nie-trwała i malowidło znajduje się obecnie w złym stanie, co nie

przeszkadza w podziwianiu mistrzostwa arty-stycznego jego twórcy. malarz tworzył dzieło stopniowo, po kawałku, bez możliwości na-niesienia zmian po wyschnięciu farby na mo-krym tynku. sfrustrowany tym faktem, zmie-nił technikę malarską (włączył między innymi temperę), ponieważ inaczej nie mógł zastoso-wać swojego słynnego efektu miękkiego mo-delunku, który dodawał przedstawianym lu-dziom i przedmiotom subtelności. ta zmiana okazała się szkodliwa dla dzieła, które wyma-gało i nadal wymaga częstych oraz gruntow-nych renowacji. z drugiej strony renowacje te doprowadziły do odkrycia, że na przykład apostoł Filip (trzeci po prawej stronie chry-stusa) w oryginalnej wersji ma minę wyraża-jącą gorzki smutek, a nie sztuczny uśmiech, który domalował mu później jakiś nadgorli-wy konserwator. Ostatnia Wieczerza zosta-ła wykonana z przeznaczeniem ozdobienia refektarza klasztoru dominikanów przy koś-ciele santa maria delle grazie w mediolanie na zlecenie tamtejszych zakonników. artysta jest też autorem słynnych portretów włoskich dam – między innymi wizerunku cecylii gal-lerani, kochanki księcia mediolanu, znanego pod tytułami Dama z łasiczką i Dama z gro-nostajem (1483–1484). oryginał obrazu, jed-nego z najznakomitszych portretów epoki re-nesansu, znajduje się w zbiorach muzeum książąt czartoryskich w krakowie. tylko le-onardo, z zamiłowania anatom i przyrodnik, mógł stworzyć tak realistyczne i zgodne z bu-dową anatomiczną człowieka odwzorowanie kobiecej dłoni. w 1503 roku powstał portret wszech czasów – podobizna lisy del giocon-do, znana jako Mona Lisa, wokół której przez wieki narosło wiele wątpliwości i nierozwią-zanych tajemnic. przede wszystkim do koń-ca nie wiadomo, czy sportretowana kobieta to właśnie wymieniona w tytule żona włoskie-go kupca z Florencji. ale czy to takie ważne dla odbiorcy sztuki? najbardziej fascynujący,

leonardo da Vinci, Dama z gronostajem

(ok. 1490 r., Muzeum Czartoryskich

w Krakowie)

leonardo da Vinci, Mona Lisa

(między 1503 a 1505 r., Luwr)

18

malarstwo | ReNeSaNS

zwłaszcza dla podziwia-jących go mężczyzn, jest w tym portrecie łagodny pół-uśmiech modelki, skrywają-cy nieodgadnioną i niepozna-

ną dotąd tajemnicę kobiecej duszy. subtelny efekt sfumato uwidocznił się w miękkim owa-lu twarzy giocondy, w jej przyjaznych, łagod-nie patrzących na widza oczach, a górzysty pejzaż przedstawiony za nią wzmacnia atmo-sferę niedopowiedzenia w dziele.

leonardo da Vinci był samorodnym ma-tematykiem, przyrodnikiem, architektem i  inżynierem. opracowywał szczegółowe szkice rysunkowe nie tylko dla swoich obra-zów, ale również dla zadziwiających prototy-pów wielu późniejszych wynalazków, który-mi wyprzedził swoją epokę o kilka wieków. można go uważać za twórcę podstaw wielu dziedzin współczesnej nauki: aeromechani-ki, teorii mechanizmów, nauki o częściach

maszyn, optyki czy nowoczesnych badań w dziedzinie ludzkiej anatomii. zajmował się także kosmologią. zrekonstruowane z piety-zmem na podstawie zachowanych szkiców wynalazki leonarda zgromadzono w naro-dowym muzeum nauki i technologii im. le-onarda da Vinci w mediolanie.

leonardo to niejedyny geniusz renesan-su. miał godnych siebie towarzyszy – michała anioła buonarrotiego i rafaela santiego. mi-chał anioł buonarroti (1475–1564) współ-pracował podobno z leonardem przy wyko-nywaniu fresków na ścianach florenckiego palazzo Vecchio, ale nie zachowały się one do naszych czasów. prowadził jednak z nim artystyczne spory, ponieważ obaj mieli od-mienne poglądy na istotę sztuki. najsłynniej-szym dziełem malarskim michała anioła są freski wykonane na sklepieniu kaplicy syks-tyńskiej w watykanie, które zamówił u niego papież juliusz ii. michał anioł nie lubił malo-wać, uważał się za rzeźbiarza, przyjął jednak zamówienie. w  1508 roku rozpoczął wielkie przedsię-wzięcie, które przyniosło mu sławę i u współczesnych i potomnych. kontynuował

leonardo da Vinci, Człowiek witruwiański

(1490 r., Gallerie dell'Accademia w Neapolu)

Michał Anioł, Sąd Ostateczny (1534–1541 r., fresk w Kaplicy Sykstyńskiej)

19

Sąd Ostateczny od początku budził kontrowersje. Mistrz ceremonii na dworze papieskim tak ostro krytykował nagość na fresku, że Michał Anioł ze-mścił się na nim w wyrafinowany sposób: dał jego twarz minosowi, piekielnej postaci przedstawionej z oślimi uszami. W 1555 roku, w czasach rosną-cej w siłę kontrreformacji, papież Paweł IV pole-cił innemu artyście zamalować intymne części ciał postaci, by nie budziły grzesznych myśli u oglą-dających fresk wiernych. Malarz ten, Daniele da Volterra, przeszedł do historii sztuki pod mało po-chlebnym przezwiskiem „Majtkarz”, a domalowa-ne przez niego fragmenty usunięto dopiero w cza-sie renowacji fresku pod koniec XX wieku.

je samotnie do roku 1512. na olbrzymim ko-lebkowym sklepieniu kaplicy namalował sce-ny biblijnego cyklu stworzenia świata i czło-wieka aż do momentu potopu. dodał postacie proroków, sybilli i przodków jezusa. stworzył arcydzieło mistrzowsko skomponowane, bar-dzo dynamiczne oraz łączące w przemyśl-ny sposób dwa pierwiastki: cielesny z daną od boga człowiekowi duchową wolnością. jest to też swoisty chrześcijański hymn na cześć piękna ludzkiego ciała. w 1535 roku

michał anioł, już jako uzna-ny, wszechstronny artysta oraz główny budowniczy, rzeźbiarz i malarz watykanu dostał kolejne ważne zlece-nie – namalowania fresku przedstawiającego scenę sądu ostatecznego na ścianie ołtarza kaplicy sykstyńskiej. Fresk ukończył w roku 1541. w jego centralnej części wyekspono-wał nagą, muskularną postać młodzieńcze-go chrystusa, mocarza nad mocarze, chociaż jeszcze z widocznymi śladami męki. w gó-rze, na lewo od chrystusa, umieścił patriar-chów i wybawionych z przedpiekla oraz bi-blijnego adama, z prawej strony – świętych i męczenników z narzędzia-mi męki. nad nimi aniołowie pozbawieni skrzydeł z wiel-kim mozołem dźwigają in-sygnia męki pańskiej. po-niżej postaci chrystusa wi-dzimy świętego bartłomieja trzymającego swoją skórę – symbol męczeństwa, któ-rego doświadczył. posłużyła ona michałowi aniołowi jako tło do namalowania włas-nej twarzy. tuż nad ziemią aniołowie dmą w trąby sądu

Michał Anioł, Stworzenie Adama (1508–1512 r., fresk na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej)

Michał Anioł, Dawid i Goliat (1508–1512 r., fresk w Kaplicy Sykstyńskiej)

20

ostatecznego, umar-li na ich odgłos po-wstają z  grobów, zbawieni z  dużym wysiłkiem wznoszą się do raju. po pra-wej stronie widoczni są strącani do piekła potę-pieni. wyklęci zostają wydani na pastwę charona i minosa – ar-tysta odwołał się tu do mitologii i królestwa podziemi boga hadesa (plutona).najmłodszym z genialnej trójki artystów był rafael santi (1483–1520), po mistrzowsku komponujący swoje dzieła i równie znako-micie, w bardzo harmonijny sposób łączący ideologię humanizmu renesansowego (sze-rokiego zainteresowania wszystkim tym, co dotyczy człowieka) z inspiracjami i tradycja-mi sztuki starożytnej. największą sławę zy-skał dzięki swoim freskom w apartamentach papieskich w watykanie, wykonanym wraz z armią pomocników za pontyfikatu papie-ża juliusza ii, a zwłaszcza jednemu z nich – Szkole Ateńskiej (1510–1511). malowid-ło w założeniu miało przedstawiać sylwetki

najsłynniejszych fi-lozofów związa -nych z atenami, ale w istocie są to tylko antyczne kostiumy.

w centrum kompozy-cji, którą stanowi gre-

cka sala kolumnowa z łu-kami i posągami w niszach

oraz marmurową mozaiką na pod-łodze, przypominająca świątynię, widzimy platona wskazującego palcem niebo, który jednak obdarzony został twarzą leonarda da Vinci. oparty łokciem o blok marmuru, sie-dzący na schodach heraklit dostał rysy mi-chała anioła. wśród dyskutujących filozofów i uczonych są także arystoteles, sokrates, pi-tagoras, diogenes, euklides czy ptolemeusz z kulą ziemską na dłoni. rafael santi uwiecz-nił swoich kolegów w tym „filozoficznym kli-macie”, bo chciał w ten sposób podkreślić od-rodzenie tradycji antycznych w  swoich czasach. dzieło to, uważane za szczytowe osiągnięcie sztuki renesan-su, zostało namalowane przy

Rafael Santi, Szkoła ateńska (1509–1510 r., Stanze Watykańskie)

21

malarstwo | ReNeSaNS

wykorzystaniu perspektywy zbieżnej nadającej freskowi cechy monumentalności, do-stojeństwa i spokoju. rafael był też mistrzem w przedsta-

wianiu madonn z dzieciątkiem jako symbo-li macierzyńskiej czułości, czasem w formie obrazu okrągłego, czyli tonda (na przykład Madonna della Sedia). twarze postaci mo-delował światłocieniem, ich gesty pokazywał w sposób naturalny i nacechowany łagodnym wdziękiem.

podczas gdy italia zachłystywała się ideo-logią humanizmu i nawrotem do rodzimej kulturalnej spuścizny starożytnej, po drugiej stronie alp, w niderlandach, rodziła się inna sztuka – oparta na wykorzystaniu w malar-stwie bezpośredniego oglądu, obserwacji de-tali świeckiej rzeczywistości oraz szczegóło-wej wiedzy o właściwościach przedmiotów. tematy mitologiczne i religijne ustąpiły tam miejsca tematom z życia codziennego – god-ne uwiecznienia na obrazie stało się wnętrze mieszczańskiego domu, jego wyposażenie oraz mieszkańcy. aby malować krajobrazy, nadające głębię pomieszczeniom mieszkal-nym, holendrzy wynaleźli – na długo przed leonardem da Vinci – perspektywę powietrz-ną i perspektywę barwną.

najwybitniejszym malarzem niderlandów w xV wieku był Jan van eyck (ok. 1390–1441), autor Zaślubin Arnolfinich (inny tytuł: Portret małżonków Arnolfinich 1434 r.) czy Mężczy-zny w czerwonym turbanie (podobno swojego autoportretu, 1433 r.). w xVi wieku tworzył pieter bruegel starszy (ok. 1525–1569), wszechstronnie wykształcony malarz z an-twerpii. jego najsłynniejsze obrazy przedsta-wiają wątki z codziennego życia, ale mają też głębszą wymowę symboliczną – jak w słyn-nym Upadku Ikara (ok. 1558 r.). na pierw-szym planie widać wieśniaka z pługiem, po-tem teren opadający w kierunku zatoki. nad

jej brzegiem zauważamy pa-sterza, owce, na morzu – pły-nący statek. wreszcie, po dłuższym wpatrywaniu się w obraz, dostrzegamy także wystającą ponad fale nogę człowieka, który prawdopodobnie tonie. to ikar, którego upadku nikt nie zauwa-żył – zwyczajne życie i praca toczą się dalej utartym trybem. inny znany obraz tego ma-larza to Wieża Babel (1563 r.). daremność mrówczej pracy robotników, którzy nie umieją się porozumieć, prowadzi do rozpadu tej dzi-wacznej w formie budowli. zgodnie z biblij-nym przekazem, jest to ostrzeżenie dla tych, którzy pragną epatować swoim bogactwem albo prestiżem i wywyższać się ponad in-nych – tak jak wielu nagle wzbogaconych róż-nojęzycznych mieszkańców antwerpii, wów-czas jednego z największych miast europy. namalowana przez bruegla historia ze stare-go testamentu posłużyła mu do przedstawie-nia swoich ziomków w krzywym zwierciadle.

w  niemczech renesans rozpoczął się ponad sto lat później niż we włoszech,

Jan van Eyck, Madonna kanclerza Rolin (ok. 1435 r., Luwr)

Rafael Santi, Madonna della seggiola

(1513–1514 r., Pałac Pitti, Florencja)

22

23

malarstwo | barok

gdyż w tutejszej sztuce bar-dzo silnie zakorzeniony był styl gotycki. humanistyczny sposób pojmowania świata

i człowieka oraz idee sztuki włoskiego od-rodzenia przeszczepili do niemiec wędrują-cy artyści z włoch, a do rozpowszechnienia nowego stylu przyczyniło się wynalezienie w połowie xV wieku taniej i wydajnej techni-ki powielania najbardziej znanych dzieł wło-skiego renesansu – miedziorytu. wreszcie sami niemcy pofatygowali się na południe europy, tak jak zrobił to najwybitniejszy ma-larz i grafik tego kraju, mieszkaniec norym-bergi albrecht dürer (1471–1528) – znako-mity portrecista, który zachwycił się sztuką

renesansu w italii. pozosta-wił po sobie między innymi poruszający, naszkicowa-ny węglem portret swojej matki, cykl 14 drzeworytów

przedstawiających biblijną apokalipsę oraz słynne miedzioryty, w których się specjalizo-wał (Rycerz, śmierć i diabeł, Melancholia). po powrocie z włoch wykonał swój wyidea-lizowany Autoportret (1500 r.) – olejem na płótnie, z obszernym napisem i wymienie-niem swego nazwiska z prawej strony obra-zu. na obrazie malarz upodobnił siebie do chrystusa, aby podkreślić boskie pochodze-nie talentu artysty, wszechstronnie wykształ-conego geniusza, za jakiego zaczął się uwa-żać po podróży do italii.

barok

wraz z  nadejściem xVii wieku narodził się ostatni wielki ogólnoeuropejski styl w  sztuce, zwany barokiem (od włoskie-go przymiotnika barocco – dziwaczny, nie-regularny, przesadny). nie był on jednak jednolity: charakterystyczna dla niego bujność kształtów i kolorów mieszała się z klasycyzującym pojmowaniem sztuki, ro-dem z renesansu. wytworzyło się też wiele różnorodnych szkół artystycznych kształto-wanych przez narodowość i wyznanie mala-rzy. każda z nowo powstałych szkół wydała wielkie indywidualności twórcze. w rozwo-ju sztuki tej epoki także przodowały wło-chy. we wnętrzach kościołów sklepienia zdobiono monumentalnymi freskami, sym-bolicznie kojarzono je z nieboskłonem, two-rzono malarskie niebo na ziemi. mistrzem tego typu malowideł był andrea del pozzo (1642–1709). jego Alegoria misji jezuickich i triumf świętego Ignacego (1661–1694), monumentalny fresk na sklepieniu kościo-ła św. ignacego w rzymie, uważany jest za punkt szczytowy europejskiego barokowego malarstwa iluzjonistycznego. realne skle-pienie kościoła niepostrzeżenie przechodzi w nim w mistrzowsko namalowane sfery

Jan van Eyck, Zaślubiny Arnolfinich (1434 r., Galeria Narodowa

w Londynie)

albrecht Dürer, Autoportret

(1493 r., Luwr)