Gmi n y No we Miasto nad WartqROK III ISSN 1508 -3446 2,20 ZŁ

ŚWIĘTO ZIELARZA 2001

Komitet Organizacyjny Dnia Zielarza za­prasza uprzejmie na uroczyste obchody Święta w dniu 15 sierpnia 2001, rozpoczynające się m szą świętą o godz. 11.15 w kościele Trójcy Świętej w Nowym Mieście.

Festyn z licznymi atrakcjami dla dzieci i dla dorosłych rozpocznie się o godz. 14.30 na stadionie sportowym w Klęce.

Jeszcze o telefonachPrace związane z telefonizacją gminy na­

brały tempa. Przystąpiono do drugiego etapu czyli wykonania przyłączy indywidualnych. Telekomunikacja podjęła decyzję o obniże­niu kosztów usługi do 366 zł. Komitet wypła­ca różnicę 734 zł. Po zakończeniu telefoniza- cj i nastąpi wyplata odsetek od zgromadzonych wkładów.

W r

fot. J. Stachowiak

Polski rolnik przez ostatnie ładnych parę lat ma naprawdę ciężkie Życie. W ciągu krótkiego czasu powinien nadrobić niezawinione przez siebie zaległości i zacząć konkurować z europejskim rolnictwem. Na dodatek żyje w stresie. Obawia się zalewu rynku przez importowane towary, które mogą być tańsze bo są dotowane.

A biednemu zawsze wiatr w oczy. W tym roku i ten przenośny i ten bezlitośnie dosłowny.

W TYM NUMERZE:

Pieszo przez kontynenty i... Czeszewo s. 7

Zawsze z pomocą s. 8-9

„Strzeżcie się fałszywych proroków..." s. 11

Wakacyjna krzyżówka s. 14

Stracone złudzenia?

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 Strona 1

^ 30 czerw ca w m iejscow ości Nowe Miasto na skrzyżowaniu uli­cy Poznańskiej z drogą nr 11, kie­rujący samochodem Fiat 126p do­prowadził do wyw rócenia swego pojazdu. Kierowca i pasażerowie nie odnieśli obrażeń ciała.^ 30 czerwca podczas trwającej imprezy Wianki 2001 nastąpił na­gły zgon m ężczyzny. P rzyczyną śmierci, jak stwierdził przybyły na miejsce lekarz, był zawał serca.^ W nocy z 2 na 3 lipca w miej­scowości N ow e M iasto nieznani spraw cy dokonali w łam ania do sklepu wędkarskiego skąd skradli różnego rodzaju akcesoria wędkar­skie. Spraw cy w łam ania zosta li spłoszeni przez właściciela.% ] 0 lipca w miejscowości Świę- tomierz doszło do zderzenia samo­chodu Fiat 126p z sam ochodem marki Fiat Uno. Przyczyną zaistnia­łej kolizji było nieustąpienie pierw­szeństwa przejazdu przez kierują­cego Fiatem 126p. Kierujący byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń ciała.* 11 lipca w miejscowości Komo­rze skradziono pastucha wraz z ba­terią zamontowanego na łące.* 11 lipca nastąpił zgon miesz­kańca Domu Krąg w miejscowości Dębno. Przyczynę zgonu ustala pro­kuratura.^ 17 lipca mieszkaniec Chociczy zgłosił kradzież roweru górskiego na jego szkodę. W związku z na­tychmiastowym zgłoszeniem i dzię­ki bezpośrednio podjętym przez dzielnicow ych z N ow ego M iasta działaniom zatrzym ano sprawcę kradzieży w Solcu Wlkp. Okazał się nim mieszkaniec Poznania. Skra­

dziony rower został odzyskany.^ 18 lipca w miejscowości Nowe Miasto na skrzyżowaniu drogi 11 z drogą prowadzącą do Baru Swoj­skie Jadło doszło do zderzenia się samochodu Tarpan z Oplem Astra. Kierujący byli trzeźwi.^ 19 lipca nieznani sprawcy do­konali zniszczenia płodów rolnych na działce pracowniczej na szkodę jej właściciela. Sprawca na miejscu pozostawił czapkę sztruksową tzw. bejsbolówkę koloru niebieskiego m arki A didas. Policja prosi aby wszelkie informacje o ewentualnym posiadaczu takiego nakrycia głowy kierować pod numer 286 72 92.

Zebranieprzedstawicieli

BankuSpółdzielczego

4 czerwca w Środzie Wlkp. w restau­racji „W odnik” odbyło się zebranie przedstawicieli Banku Spółdzielczego w Środzie Wlkp. z filiami w Domino- wie, Krzykosach, Komornikach i N o­wym Mieście .

Na 45 delegatów obecnych było 40, w tym 14 z naszej gminy.Bank Spół­dzielczy ma 2 209 członków, w tym 760 z Nowego Miasta, którzy posiadają peł­ny udział 100 zł; średnio 1 członek ma ponad 300 zł.W roku sprawozdawczym za 2000 rok wkłady oszczędnościowe wzrosły o 21,83% do kwoty ponad 27 min zł, w naszym Oddziale o 17%.Ob- Iigacje kredytowe wzrosły o 21,29% do ponad 19 min zł, kredyty przetermino­wane wynosiły 0,33%.Zysk brutto wy­niósł 868 072,53zł a zysk netto 561 417,53zł, współczynnik wypłacalności jest na dobrym poziomie 8,81%.

Bank osiągnął dobre wyniki finan­sowe. W Bankach Spółdzielczych w/w filii zatrudnianych jest 66 pracowników. Informacje przedstawił delegat na zebra­niu przedstawicieli.

Czesław JareckiPrzepraszam y Agatę Tomczak autorkę zdjęcia „Dzieciaki z Dębna nad Mor­skim Okiem” z lipcowego numeru WL za nieumieszczenie jej nazwiska pod zdjęciem. Redakcja

Z KSIĄGURZĘDU STANU C Y W IL N E G O

URODZENIAM agdalena Idziaszek KomorzeKlaudia Dzierla ChwalęcinHubert Siejak BoguszynAleksandra Wojtaszak ChociczaJulia Łukowiak KruczynMiłosz Wiśniewski Wolica PustaAleksandra Bardzik SzypłówKacper Szatkowski Wolica PustaKlaudiusz Kopacz Wolica PustaNatalia M róz KlękaJulia Parużyńska KolniczkiPatrycja Zawodna ChociczaMartyna Płonka Nowe Miasto

ŚLUBYAgnieszka Selska PoznańKazimierz Kossowski Nowe Miasto

Katarzyna Skałecka ChociczaWojciech Cyplik Chocicza

Małgorzata Rogozińska KlękaJan Markiewicz Osiek

ZGONYStanisław Stefaniak 1. 91 BoguszynekJózef Kiel I. 76 ChromiećHeliodor Ryszewski 1.61 AleksandrówLeon Kuderski 1.81 KomorzeAniela Kiihn 1.79 ChwalęcinFranciszka Jagiełka 1. 88 KlękaJózef Adamiak 1.48 Środa-Dębno

Wiadomości sołeckie

7 lipca grupa sołtysów, członków rad sołeckich oraz radnych wzięła udział w VI Pikniku Sołeckim w Som polnie. Było dużo zabawy i wiele ciekawych konkursów sprawnościowych. W jed ­nym z nich, były to trzy konkurencje połączone ze sobą: przeciąganie samo­chodu - Nysy, rzut oponami na odle­głość oraz trzym anie jak najdłużej w górze ciężarka, członek Rady Sołeckiej z D ębna Zbigniew Tadeuszak zdobył II miejsce. W nagrodę otrzymał talon war­tości 350 zł. Szkoda, że grupa uczestni­ków z naszej gminy nie była tak liczna, jak w ubiegłym roku.

W P

Strona 2 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 sierpień 2001

R olnik - leśnikiemUstawa o przeznaczeniu gruntów ornych na grunty leśne zakłada, że rolnik,

który zalesi grunty rolne otrzyma za to wynagrodzenie, a jeżeli przeznaczy na ten cel minimum 4 ha użytków rolnych może ponadto uzyskać status pracownika Lasów Państwowych.

Jest to szansa dla małych, niedocho­dowych gospodarstw, które często nie zapewniają ich właścicielom choćby mi­nimum środków do życia. Informacja ta jest ważna w naszym środowisku, gdzie mamy sporo gospodarstw małych upra­wiających często na bardzo słabych gle­bach, które można będzie zalesić.

Zakłada się, że rocznie do zalesie­nia w kraju będzie się przeznaczać oko­ło 50 tys. ha ziemi. Realizacja propono­wanej ustawy wymaga znacznych środ­ków finansowych. N ie ma jednak żad­nych możliwości restrukturyzacji pol­skiej wsi bez pieniędzy. W nioskodaw­cy tej ustawy uw ażają że 30% kosztów powinno być pokrywane z budżetu pań­stwa, zaś 70% pow inno pochodzić z subwencji Unii Europejskiej.

N ależy podkreślić, że bezw zględ­nym warunkiem powodzenia tej ustawy jest sporządzenie przez rząd odpowied­niego wniosku we właściwym czasie i uzyskanie jego akceptacji w Unii Euro­pejskiej. Na solidne przygotowanie się

do tego zagadnienia jest trochę czasu. U staw a zosta ła ju ż uchw alona, ale w chodzi w życie z dniem 1 stycznia2002 r.

W najbliższych latach Polska musi dokonać restrukturyzacji rolnictwa. Re­strukturyzacja , która doprowadzi do zmniejszenia zatrudnienia w rolnictwie przez zapewnienie odchodzącym z tego zawodu nowych miejsc pracy, wyłącz­nie z areałów rolnych gruntów niskiej jakości i tym samym zmniejszenie ilo­ści gospodarstw małych, prowadzonych na gruntach V czy VI klasy. Propono­wana ustawa jest pierwsza, która speł­nia te kryteria, a jednocześnie zapew­nia rolnikom, którzy zaprzestają produk­cji rolnej środki do życia będące wyna­grodzeniem za uprawę zakładanych la­sów, a także może w przyszłości zapew­nić świadczenie emerytalne. Realizacja tej ustawy doprowadzi do wykonania kolejnego postulatu Unii Europejskiej, jakim jest zwiększenie powierzchni la­sów w Polsce.

U boczną korzyścią zwiększenia le­sistości jest polepszenie środowiska, po­prawienie retencji, zwiększenie bilansu wody, złagodzenie zagrożenia przeciw­pow odziow ego , ogran iczen ie erozji wodnej i wietrznej oraz polepszenie sta­nu powietrza.

Myślę, że ustawa ta jest w ielką szan­są dla polskiego rolnictwa. Czy nie bę­dzie następnym knotem legislacyjnym - zobaczymy.

Wszystkie ważniejsze założenia tej ustawy będę przedstawiał kolejno w na­stępnych num erach WL. Już wkrótce dowiecie się Państwo jakie grunty kwa­lifikowane będą do zalesień, do kogo bę­dzie się kierować wnioski o zalesieniu, kto będzie wydawał decyzje o zalesie­niu i co najważniejsze rodzaje ekwiwa­lentów, jakie rolnik będzie mógł otrzy­mać, kiedy i jakie w tym względzie będą obowiązywać uwarunkowania.

Stanisław Janusz Wilczyński

O kościele raz jeszczeW 6 i 7 numerze WL pisałem o ko­

ściele parafialnym w K olniczkach, o jego pięknym jub ileuszu 50 lat oraz malowaniu, które rozpoczęto w końcu maja i potrwa jeszcze do końca wakacji szkolnych. Św iątynia będzie pięknie wyglądała bowiem parafianie na apel proboszcza zareagow ali w łaściw ie i większość ofiarowała pieniądze. Cza­sem był to napraw dę przysłow iow y wdowi grosz z trudem wyłuskany z port­fela.

Obok kościoła parafialnego parafia kolnicka ma jeszcze kościół filialny w Boguszynku, który 1975r. został prze­niesiony z K olniczek po 202 latach funkcjonowania. Ówczesny proboszcz ks.kanonik Wojciech Rychły wspólnie

z Radą Parafialną i ks.wikariuszem Jerzym Stachowiakiem podjęli się wielkiego przedsięwzięcia w Bogu- szynku - wybudowania kościoła dla wiernych tej części parafii.

W roku 2001 mija 25 lat od mo­mentu, kiedy odprawiono pierwszą mszę świętą w tym właśnie kościele a więc to mały jubileusz, o którym warto pamiętać.

Dla upamiętnienia tych faktów na tablicy nagrobkowej ks.kanoni- ka Wojciecha Rychłego w Kolnicz­kach zapisano: budowniczy kościo­łów w Kolniczkach i Boguszynku.

C z es ła w J a r ec k i

KSIĘGARNIA H. MichalakNOWE MIASTO, RYNEK 13

K O N K U R S Z N A G R O D A M IG ŁÓ W N A N A G RO D A ROWER GÓRSKIORAZ INNE NAGRODY

RZECZOWE W LOSOWANIU WEZMĄ UDZIAŁ

WSZYSTKIE PARAGONYO WARTOŚCI POWYŻEJ 10 ZŁ

W ZABAWIE BIORĄ UDZIAŁ TYLKO OSOBY OBECNE PODPISANE NA

PARAGONIE IMIENIEM 1 NAZWISKIEM ORAZ ADRESEM

ZAMIESZKANIA.

L O SO W A N IE N AG RÓ D O D B Ę D Z IE SIĘ 14 W RZEŚNIA,

G O DZ. 17“°

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE Nr 8/29 Strona 3

Chłopak na medalLipiec był pomyślnym miesiącem dla młodego mieszkańca Cho­

ciczy Bartka Sadowskiego. Z Mistrzostw Polski Juniorów przyje­chał do domu z brązowym medalem. Tym samym Bartek jest kolej­nym chociczaninem, po Ani Olejnik i Danielu Płócieniczaku, który zaistniał w ogólnopolskim sporcie.

S z c z ę ś liw e d la B artk a m is trz o ­stw a o dby ły się w dniach 7-8 lip- c a w Z ie lo n e j G ó rz e . C h o c i - czan in re p rezen ­to w a ł n a n ic h k lu b s p o r to w y O rk a n W ie lk o ­p o lsk a s ta r tu ją c w s z ta f e c ie 4x400 m. W tej k o n k u r e n c j i zdoby ł b rązow y m edal. N ieste ty , w biegu indyw i­dualnym nie w y­p ad ł aż ta k d o ­brze. S ukces na M is t r z o s tw a c h P o ls k i n ie j e s t p ierw szym sp o r­tow ym o s iąg n ię ­c ie m S a d o w ­skiego. W kw iet-

Sztafeta juniorów rezprezentująca Orkan Wielkopolska. Bartek Sadowski drugi od lewej.

niu tego roku za­j ą ł p ie rw s z em iejsce w M istrzostw ach Pow iatu w B ieg ach P rz e ła jo w y c h , a w m aju trz e c ie m ie jsce w M is trz o s tw a c h W ielkopolski M łodzieży Szkół R o l­n iczych w Lekkiej A tle tyce w Po­znaniu . T egoroczne su k cesy B artka są tym bardz ie j rew e lacy jn e , że n ie tren u je on od daw na. Co praw da ju ż w podstaw ów ce b iega ł znakom icie , a sw ój p ie rw szy p u ch ar zdobył na G m innych B iegach Z w y c ięstw a w n o w o m ie jsk im G u c iu . „ P o w a żn e ” b iegan ie rozp o czą ł je d n a k d o p ie ro w szko le ś red n ie j w Ś rodzie W lkp. pod okiem tren e ra M ieczysław a K a­czora. Tak szy b k ie postępy m ło d e­go zaw o d n ik a p o z w ala ją m ieć na ­d z ie ję na je g o d a lsz ą b ły s k o tliw ą karierę . C zego o czy w iśc ie B artk o ­wi gorąco życzym y!

T e re sa A n tc za k

Awansy w policji24 lipca w D niu P o lic jan ta - po­

l ic ja n c i z re jo n u N o w e M ias to i K rzy k o sy o trzy m a li a w an se z rąk K om endan ta W ojew ódzkiego w Po­z n a n iu . A w ans na p o d in sp ek to ­ra o trzym ał z a ­s tęp ca K om en­d a n ta P o w ia to ­w ego P o lic ji w Ś ro d z ie W lkp .A ntoni K ossow ­s k i z N o w e g o M iasta , a P io tr C e p a a w a n s o ­w ał na s ta r sz e ­go p o s te ru n k o ­w ego.

M P

Samorząd lokalny w lipcu

L ip iec to w yjątkow y m iesiąc w roku , w k tó rym na sw ych posiedze­n iach s p o tk a ła s ię ty lk o K om isja P rze ta rg o w a i o c zy w iśc ie Z arząd G m iny.

K om isja P rze ta rgow a podejm o­w ała decy z je do ty czące sprzedaży n ieruchom ości m ienia kom unalnego o raz p rac rem ontow o-budow lanych w szk o łach w C hociczy i N ow ym M ieśc ie . P race w szk o łach m uszą być w ykonane do połow y s ierpn ia .

Z arząd G m iny an alizo w ał ko le j­ne tem atyczne zagadn ien ia do tyczą­ce dz ia ła ln o śc i b ieżącej w gm inie.

W drug ie j po łow ie s ie rp n ia sp o ­tk a ją s ię na sw ych p o s ied ze n iach w szystk ie kom isje zgodnie z p lan a ­mi p racy p rzy jętym i na 2001 , a 30 s ie rp n ia , o godz. 1 5 30 odbędzie się k o le jn a ses ja , na k tórej m .in. om a­w iane b ęd ą spraw y ro ln ic tw a i bez­ro b o c ia w gm inie o raz podsum ow a­n ia d z ia ła ln o śc i I pó łrocza , k tóre w im ien iu Z arządu p rzedstaw i sk arb ­nik gm iny.

Czesław Jareck i

Z życia kola PZERii5 lipca członkow ie naszego Koła

w y je c h a li dw om a a u to k a ra m i na p ie lgrzym kę do Sanktuarium M aryj­n e g o w L ic h e n iu . P o d o b n ie , ja k p odczas w ycieczki do C iechocinka , pogoda by ła w ym arzona.

O d p o c z ą tk u ro k u z ró ż n y c h fo rm w y ja z d u s k o r z y s ta ło 395 członków K oła.

W in cen ty P aw elczy k

Nowo otwarty punkt: ^ Solarium^ Odzież używana i nowa ^ Artykuły chemiczne

U tra ta , tel. 287 56 49ul. D łu g a 8 0606 212 352

Strona 4 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 sierpień 2001

Pracowite wakacjePodczas letnich w ak acji w e w szystk ich szkołach naszej gm iny trw ają rem onty. W K lęce i B oguszyn ie m alu­

je się część pom ieszczeń, w K olniczkach adaptuje dw ie sale dla zerów ki z Szyplow a. W podstaw ów ce w Choci­czy odbędzie się kapitalny rem ont sto łów ki, z której korzystają rów nież uczniow ie sąsiedn iego gim nazjum . N ajpow ażniejsze prace przeżyw a szkolą w N ow ym M ieście. W budynku daw nej podstaw ów ki od pierw szego w rześnia będzie fu nkcjonow ało jedn o z dw óch w gm in ie gim nazjów.

W akacje są zaw sze za krótkie dla dzieciaków . O by w tym roku n ie były tak że dla inw estorów i pracujących w szkołach ekip.

W Nowym M ieście pracują .*fachowcy różnych branży: murarze, |elektrycy, m alarze. Odnawiane są ■§izby lekcyjne i korytarze. Szkoła Sjmusi pięknie wyglądać na powitanie ^uczniów z Kolniczek i Klęki. ^

Stołówka w Chociczy od dawna ■j. wymagała ju ż gruntownego remontu.s Wymiana instalacji i posadzki orazi położenie płytek na ścianach pozwoli& uzyskać kuchnię spełniającą wszelkie| . wymogi sanitarne. Poprawi się*■ również wygląd pomieszczenia,

w którym dzieci spożywają posiłki.

Z budowy sali gim nastycznej w Chociczy cieszą się uczniowie oraz dorośli, którzy mają nadzieję z niej korzystać. N iestety prace postępują wolniej n iż się spodziew ano. Sala nie zostan ie oddana do użytku w następnym roku szkolnym. Nowo zamontowane okna są jednak widocznym znakiem postępu prac.

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 Strona 5

Wizyta w VestenbergsgreuthW dniach 12 - 15 lipca grupa 22 pracowników z firm Phytopharm Klęka SA, Europlant Phy-

topharm Sp. z o.o. i Techplant Sp. z o.o. uczestniczyła w letnim festynie organizowanym przez firmę Martin Bauer w Yestenbergsgreuth

D la z d e c y d o w a n e j w ię k sz o ś c i uczestników w yjazdu była to pierw ­sza okazja do poznania firm y niem iec­kiego p a rtn e ra i n aw iązan ia o so b i­stych kontaktów pom iędzy osobam i, które od k ilku lat w sp ó łp ra cu ją ze sobą. M ieliśm y okazję rów nież zw ie­dzić firmy działające w Yestenbergs­greuth: PhytoLab - zajm ujący się w y­konywaniem skom plikow anych analiz surow ców z ie la rsk ich , P lan tex trak t zajm ujący się ek strak c ją surow ców zielarskich oraz olbrzym ie m agazy­ny surow ców zielarsk ich firm y M ar­tin Bauer.

C iekaw ą o so b liw o śc ią je s t zb ió r różnych dziw nych przedm iotów po­chodzących z całego św iata jak ie znaj­dywano w zakupyw anych surow cach od ręcznie robionych afrykańskich naszy jn ików po s ta rą , za rd ze w ia ła kulę arm atnią. Sortow anie i oczysz­czanie surow ców we w stępnej fazie produkcji pozw ala w łaśnie odkryć ta ­kie „ skarby” i zapob iec uszkodze­niom urządzeń. W ędrując po firm ie kilka godzin m ieliśm y okazje prześle­dzić ko le jne fazy ob róbk i su row ca

zanim stanie się on produktem koń­cowym . W ielkość zakładu, w yposa­żenie pow odow ało, iż z od rob iną za­zd rości o p u szcza liśm y k o le jne po ­m ie szczen ia firm y. O dw ied zin y te uśw iadom iły nam je d n a k , że tu na m iejscu w Klęce mamy też w iele po­w odów do dumy. m ając choćby na

w zględzie w yposażenie laboratorium chem icznego i m ikrobiologicznego, które absolu tn ie nie odbiega św iato­wych standardów.

W yjazd był też okazją do pozna­nia historii i kultury kraju oraz za­chw ycania się urokami w spaniałych b a w a rsk ic h k ra jo b ra z ó w . S am o uczestn ictw o w festynowej zabawie, jak i zw iedzanie zabytków Linderhof- fu, N orym bergi, D rezna zostaw iło w pam ięci uczestników w iele niezapo­m nianych wrażeń.

M.S.

ROZWIĄZANIEKRZYŻÓWKI

Hasło wakacyjnej krzyżówki z lipcowego nr WL brzmiało:LATO W GMINIE.

Nagrody za prawidłowe rozwią­zan ie o trzym ują : D oro ta M adej N ow e M iasto, Ew elina Smurawa Klęka, Andrzej Stankiew icz K ol­niczki.N ag ro d y do o d b io ru w sk lep ie B.W ilczyńskiej, Nowe Miasto, ul. Poznańska nr 12._________________

Spacer w ogrodach pałacowych

Strona 6 W IADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 sierpień 2001

Pieszo przez kontynenty i ... Czeszewo20 czerwca, południe. Gimnazjaliści

klas pierwszych z Nowego Miasta i Klę­ki oraz uczniowie klasy VI z Nowego M iasta i ich wychowawcy: pani Kata­rzyna Moś i panowie M irosław Jędrzaki Mieczysław Rzepka kończyli właśnie trzydniowy biwak w Czeszewie. Cały sprzęt biwakowy był ju ż n a sam o ch o ­dzie , ładowano ostat­nie plecaki, dogasało biwakowe ognisko. I w ted y na p o lan ę wszedł dziwny czło­wiek: na głowie węd­karska czapeczka, na sobie zaś zniszczone dżinsow e ubranie, z plecakiem i o lb rzy ­m im k ostu rem . Do tego długie włosy, nie­ogolony. „Też go tu nadali. M ogą być kło­poty.” - pomyślał je ­den z wychowawców.Nieznajomy podszedł do n a u cz y c ie li, Paul Coleman uśm iechnął s ię , po ­zdrowił i zapytał... po angielsku: „Can I boil some w ater on your fire?” (Czy mogę zagotować trochę wody przy wa­szym ognisku?)

Zaskoczenie było całkowite! Skąd Anglik w tej głuszy? Co on tu robi? Dokąd zmierza? Gdy pierwsze zasko­czenie m inęło, naw iązano rozm owę. Okazało się, że ten nieznajomy to fak­tycznie Anglik, Paul Coleman, lat 46, mieszka w M anchesterze, z zaw odu kucharz. Poza tym je s t przyjacielem angielskiej rodziny królewskiej, oficjal­nym wysłannikiem UNESCO, zwiedził cały świat i ciągle idzie... Tym razem do Chin przez Holandię, Niemcy, Pol­skę, Rosję, Syrię, Liban, Izrael, Iran, Pakistan, Indie i Wietnam. Nie przeszka­dza mu fakt, że wyruszył ju ż w listopa­dzie ubiegłego roku, a do celu podróży dotrze w 2004 roku. W czerwcu prze­mierzał drogi Wielkopolski. W połowie lipca dotarł do Warszawy.

Zapytany, dlaczego pojął tak długą wędrów kę, w yjaśnia to następująco: „Wojna m a straszny wpływ na ludzkośći środowisko naturalne, które je st nam

tak potrzebne, aby istnieć. W minionym wieku ponad 100 min mężczyzn, kobieti dzieci straciło życie na skutek działań wojennych. W czasie oblężenia Saraje­wa zniszczono 80% drzewostanu. Czy stać nas na kolejny wiek wojen? Nie sądzę. I dlatego właśnie idę do Chin.” Paul sadzi po drodze symboliczne drze-

dlaczego upatrzył sobie te miejsca, od­powiada, że tam czuje się najbezpiecz­niej. Bo w nocy na pewno nie przyjdą tam ludzie, więc nic złego nie może mu się stać.

Coleman zawsze się cieszy, gdy spo­tka się z ludźmi, którzy chcą wysłuchać jego historii. „Czuję wtedy, że mój wy-

fot. Iwona Walczakw Czeszewie z uczniami z Nowego Miasta i Klęki

wa, jak uczynił to w Warszawie i roz­mawia z ludźmi o pięknie naszej plane­ty i okropnościach wojny.

Cały ekwipunek Paula to drewniany kostur i plecak, a w nim dobry śpiwór z suszarką, wyposażenie do gotowania, jedna zmiana ubrań wodoodpornych, trochę leków, przybory do szycia, mi- minimagnetofon, olbrzymia ilość map, niewielka ilość jedzenia na sytuacje kry­zysowe i drobne rzeczy pozwalające dokumentować podróż. Paul wędruje raczej bocznymi drogami, chętnie zaha­cza o miejsca interesujące pod wzglę­dem przyrodniczym (stąd jego pojawie­nie się Czeszewie), rzadko nocuje pod dachem, najczęściej pod gołym niebem w lasach lub na cmentarzach. Spytany,

siłek został doceniony. Przecież nie mó­wię o rzeczach egzotycznych, ale o po­koju, przyrodzie. Temu się poświęci­łem ” - tłumaczy.

Biwakowicze z Nowego M iasta i Klęki próbowali swoich sił w angiel­skim, poprosili o autografy dla siebie i do kronik klasowych. N a koniec zrobili sobie wspólne zdjęcie z Paulem i poda­rowali mu kilkanaście konserw, które im już nie były potrzebne - oni wracali do mam na obiad.Zaskakujące i niezwykle sympatyczne było zakończenie tegorocznego biwaku w Czeszewie. I kto by pomyślał...

Mieczysław Rzepka

Zainteresowanych życiorysem i wędrówkam i Pau­la Colem ana oraz innymi ciekaw ostkam i odsyłam na stronę internetow ą:

httD://www .earthwalker.com /

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 Strona 7

ZAWSZE Z POMOCĄDwa, trzy razy do roku przedstawiciele Stichting Polska-Group Luyksgestel z

Holandii mają zwyczaj odwiedzać naszą gminę, aby nieść pomoc najbardziej potrze­bującym i współfinansować projekty podejmowane z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej.

fot. Mieczysław RzepkaKomputery dla świeżo upieczonych studentów

W dniach od 23 do 27 lipca Jac i F rida van H ou t o raz Wil i Toos M oeskops przebyw ali na te ren ie na­szej gm iny. Jak to w ich zw yczaju i tym razem nie p rzy jech a li z p u sty ­mi rękom a: p rzek az a li ró w n o w a r­tość ok. 4000 zło tych na zakup urzą­dzeń do zew nętrzne j s iło w n i, k tó ra m a pow stać na p lacu zabaw w C h o ­ciczy, 1000 gu ldenów na pom oc d la jednej z rodz in z te ren u naszej gm i­ny, ok. 700 k a lk u la to rk ó w i 1500 d łu g o p isó w d la n aszy ch uczn iów , zab aw k i d la O g n isk a w y ch o w aw ­czego w S z lach cin ie o ra z 2 kom pu­tery d la S tow arzyszen ia M iłośników Z iem i N o w o m ie jsk ie j, k tó re m a ją być p rzekazane św ieżo upieczonym studentom w ytypow anym przez S to­w a r z y s z e n ie . O b ie c a l i r ó w n ie ż p rz y s łać w p a ź d z ie rn ik u ok . 100 ka rtonów używ anej o d z ie ży z im o ­w ej, k tó ra zo stan ie ro zd z ie lo n a n a j­bardziej po trzebu jącym p rzez O śro ­dek Pom ocy S p o łecznej.

W tra k c ie sw o jeg o p o by tu p rze d s ta w ic ie le P o lsk a -G ro e p o d ­

w ie d z i l i n a jp ie rw U rzą d G m iny , gdzie po p rzekazan iu pom ocy om a­w iali z w ójtem A. Podem skim i jeg o za s tę p c ąG . K osm alą p rzeb ieg rea li­

zacji tego rocznych p ro jek tów i p la ­ny na p rzyszły rok. N astępn ie od ­w ied zili m ie jsca rea lizac ji p ro jek ­tów.

fot. Mieczysław RzepkaWystępy dzieci z Ogniska Wychowawczego w Sztachcmie So„ys w Pawelczyk opowiai,a 0 swoich pUmach

Strona 8 WIADOMOŚCI LOKALNE Nr 8/29 sierpień 2001

fot. Mieczysław Rzepka Na tarasie pałacyku myśliwskiego w Miłosławiu

fot. Mieczysław Rzepka Gościnne przyjęcie u państwa Kmieciaków w Chociczy

Spotkanie z pólkolonistami w Chociczyfot. Mieczysław Rzepka

We w torek po po łudn iu uda­li się do O gniska W ychow aw czego w S z lachcin ie , gdzie zosta li p rzy ję­ci n iezw ykle serd eczn ie przez prze­byw ające tam dzieci i w ychow aw ­ców. N astęp n ie w tow arzystw ie sze­fow ej O środka p. M agdaleny W aw­rzyn iak zapoznali się z c ząs tk ą na ­s z e j h i s to r i i , z w ie d z a ją c W in n ą G órę i M iłosław .

Ś ro d a z ko le i u p ły n ę ła na zw iedzan iu Z an iem yśla , p rze jażdż­ce b ry czk ą po o k o licach M łodziko- w a i sp o tk an iu z przedstaw ic ie lam i R ady Sołeckiej z C hociczy. W ieczo­ry i p o z o s ta łe dni w y p e łn ia ły go ­ściom z H o land ii spo tkan ia z przy­jac ió łm i i odw iedziny u rodzin , k tó ­rym n io są pom oc.

M ieczysław Rzepka

26 sierpnia na Osiedlu 40-lecia w Chociczy odbędzie się festyn sportowo-rekreacyjny:

Pożegnanie lataOrganizatorzy:

R ada Sołecka w Chociczy, GOK oraz B iblio teka Publiczna w N ow ym M ieście

zapew niają m oc atrakcji, n iespodzianeki niezapom nianych w rażeń dla m aluchów i dorosłych

AUTO W PREZENCIEZaprzyjaźniona gmina Vestenbergs-

greuth (Niemcy) z inicjatywy burmi­strza Rudolfa Mullera postanowiła przekazać naszej gminie samochód (Ford Escort combi, rocznik 93). Pan M uller osobiście przekazał samochód wójtowi Aleksandrowi Podemskiemu w sobotę 28 lipca.Gość z Niemiec wraz z żoną Elsbeth i państwem Riedl przebywali zaledwie 24 godziny w naszej gminie. W sobotę pod wieczór rozkoszowali się przejażdżką bryczką po lasach w okolicy Młodzikowa, a później spotkali się z grupą znajo­mych, aby omówić szczegóły sierpnio­wego pobytu niemieckich uczniów na terenie naszej gminy.

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 Strona 9

ROWERAMI NA PIKNIK ZDROWIAW sobotę 7 lipca br. STO W A R ZYSZEN IE NA RZEC Z P R O M O C JI Z D R O W IA „H IG IE N A ” w Choci­

czy zorgan izow ało sw ój pierw szy piknik, tym razem w Chrom cu. Im preza ta, ze w zględu na brak w iększych funduszy, została zorgan izow ana g łów nie d la członków Stow arzyszenia, ich rodzin i bliskich znajom ych - m iło­śników zdrow ego stylu życia.

fot. Piotr KwiecińskiNajmłodsi uczestnicy Pikniku Zdrowia w Chromcu z dr J. Cybulską-Priebei Beatą Winkler

wały muzyka, taniec i sport. To głów­nie młodzież, gdy dorośli odpoczywali po tańcach, grała w piłkę ręczną, noż­ną lub rzucała lotkami do tarczy. Niestety, kiedy zaczęło się ściemniać, a wszyscy nabierali coraz większej ocho­ty do zabawy, rodzice uprzytomnili so­bie, że trzeba wrócić bezpiecznie na ro­werach do domu. Po drodze wstąpiono jeszcze na lody do pana Krzysia.

„Było wspaniale!” zdawały się mó­wić uśmiechnięte i radosne buzie uczest­ników pikniku. Zarząd Stowarzyszenia nie krył też zadowolenia, że członkowie tak licznie stawili się w Chromcu. Za­brakło tylko kilku osób, które w tym czasie przebyw ały na wakacjach lub brały udział w pielgrzymce do Często­chowy.Zarząd Stowarzyszenia na rzecz Promo­cji Zdrowia „Higiena” dziękuje wszyst-

O godzinie 15 przy szkole w Choci­czy zebrała się, mimo upału, spora gru­pa chętnych na row erow ą wyprawę. Były tam całe rodziny z dziećmi - i z tymi większymi i z tymi, które siedziały w koszyczkach. K awalkada rowerzy­stów z proporczykam i prom ującym i zdrowy styl życia udała się przez Cho- ciczę, Utratę, a potem, dla bezpieczeń­stwa, urokliwymi drogami, przez pola, zagajniki aż do Chromca. Na miejsce dotarli wprawdzie zmęczeni, ale za to w doskonałych hum orach. Przed od­świeżoną świetlicą czekała na nich miła niespodzianka: transparent z napisem „Promocja zdrowia” , orkiestra grająca wesołe melodie i grupa sympatyków.

Po krótkim odpoczynku panie zaczę­ły wyjmować z toreb pojemniki z przy­gotowanymi przez siebie surówkami, sa­łatkami, soki i różne napoje bezalkoho­lowe. Kiedy to wszystko pojawiło się na stołach, trudno było się oprzeć, aby nie sięgnąć po talerz i nie nałożyć sobie choć odrobinę każdej z tych pyszności. Była to prawdziwa uczta zarówno dla oczu jak i podniebienia. Bo jakże mo-

„ Jakie to zdrowe i smaczne! ”

gło być inaczej - członkinie Stowarzy­szenia słyną przecież z kunsztu kulinar­nego! Co rusz słychać było komplemen­ty, rady i uwagi co do składników.

Nad dalszą częścią spotkania góro-

fot. Piotr Kwieciński

kim za pomoc w organizacji i uczest­nictwo w tej zdrowej imprezie i zapra­sza wszystkich członków i sympatyków na kolejne spotkania promujące zdrowy styl życia.

Piotr Kwieciński

PROMOCJA ZDROWIA

Strona 10 W IADOMOŚCI LOKALNE Nr 8/29 sierpień 2001

„ Strzeżcie się fałszywych proroków... ”Wakacje to czas wędrówek, wyjazdów, nowych miejsc i nowych znajomości. Czas wspaniałych przygód,

ale i niebezpieczeństw. Na niektóre z tych ostatnich nie mamy wpływu, są jednak i takie, przed którymi można się ustrzec. Poważnym zagrożeniem, zwłaszcza dla oderwanych od domów młodych ludzi są sekty. Na szczęście należą one do tych zagrożeń, przed którymi można się chronić - przede wszystkim poszerzając i pogłębiając wiedzęo sposobach ich działania. A ponieważ lepiej zapobiegać niż leczyć, proponujemy Państwu cykl artykułów przed­stawiających podstawowe wiadom ości o sektach.

WILKI W OW CZEJ SKÓRZE„Jeśli spotkacie ludzi najbardziej

przyjacielskich, jakich tylko potraficie sobie wyobrazić, otwartych i serdecz­nych, prawie bajecznych i jeśli spotka­cie lidera grupy pełnego natchnienia, wyrozumienia, czułości i dobroci jakiej nigdy nie doświadczyliście i jeśli cel grupy jest czymś, czego sobie nigdy nie wyobrażaliście i kiedy to wszystko wy­daje się zbyt piękne, by mogło być praw­dziwe, to najprawdopodobniej je st to zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Te grupy szukają ludzi inteligentnych , mających ideały, intelektualnie i ducho­wo ciekawych.... nie porzucajcie tego, kim jesteście, nie porzucajcie tego, co robicie i w co wierzycie. “ A utorką tych słów jest Jeanie M ille - była adeptka Pe- oples s Tem pie zam ordow ana przez członków sekty.

CO TO JEST SEKTA?Sekta to grupa społeczna, charakte­

ryzująca się ostrą izo lacją względem otoczenia, wynikającą z własnego od­rębnego najczęściej opozycyjnego sys­temu wartości, z mocno zaakcentowa­ną rolą przywódcy.Cechuje j ą bardzo silna więź wewnętrzna, najczęściej dla jej członków jedyna, a także wymóg bezwzględnej lojalności.

GRUPA PODW YŻSZONEGO RYZYKA

Najwrażliwsi i najbardziej narażeni na oddziaływanie sekt są młodzi lu­dzie wtedy gdy:

nie mają oparcia duchowego wśród rodziny, przyjaciół,• są długotrwale bezrobotni,• pochodzą z rodzin nieustabilizowa­nych,• czują, że stracili kontakt z samym so b ą z otoczeniem, swoją kulturą,• mają poczucie rozbicia wewnętrz­nego,

• zostali zranieni przez rodzinę, na­uczycieli, Kościół, społeczeństwo,• czują potrzebę przynależności wspólnoty będącej reakcją na społe­czeństwo anonimowe,• dążą do osiągnięcia pełni w całko­witej harmonii ciała i ducha itp.

Ale nie tylko młodzież jest podatna na działanie sekt. Niektóre sekty przy­ciągają ludzi dorosłych dobrze sytuowa­nych i wysoko wykształconych. Warto również wspomnieć o miasteczkach uni­w ersy teck ich , k tóre s tan o w ią teren sprzyjający bujnemu wzrostowi sekt, oraz werbowaniu nowych członków.

ŚWIATSekty są dziś

problemem świa­towym.D o n a jró ż n ie j­szych ich rodza­jów należy blisko 100 m in. ludzi.Połowa z tego to m i e s z k a ń c y A m eryk i P o łu ­dniowej.E n c y k l o p e d i a Światowa poda­je, że na świecie d z ia ła ponad 3 tys. now ych ru ­chów religijnychi kultów.

... I POLSKAW Polsce jest

13 kościo łów o ustawowo uregu­lowanej sytuacji p raw n e j, lub uznanej w drodze administracyjneji 93 k o śc io ły i zw iązki w yzna­

niowe wpisane do rejestru kościołów. Wiele działa nielegalnie w zakamuflo­wanej formie stowarzyszeń, spółek, sa­lonów odnowy zdrowia fizycznegoi psychicznego itp.Według źródeł katolickich w 1992 roku w Polsce działało ponad 300 sekt.

W następnym numerze Wiadomo­ści Lokalnych przedstawię cechy wyróż­niające sektę i możliwości jej rozpozna­n ia , o raz bad an ia w ykonane p rzez OBOP dotyczące przyczyn wstępowa­nia do sekt.

Małgorzata Paszkiewicz

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 Strona 11

Graj piękny Cyganie.

Zespól „Roma”podczas koncertu, Andrzej Obara gra na klarnecie

Rodzina Obarów jest znana prawie wszystkim m ieszkańcom Chociczy. N ie wszyscy natom iast w ied zą że dwóch członków tej rodziny to doskonali m u-“ zycy. Z b ign iew O bara - grający na skrzypcach - je s t dyrektorem Szkoły M uzycznej w Jarocinie i oprócz tego uczy dzieci trudnej sztuki grania na róż­nych instrumentach. Natomiast brat Zbi­gniewa - Andrzej Obara - grający na. klarnecie - praktycznie stale przebywa poza domem. Nagrywa i występuje, a szczególnie upodobał sobie muzykę cy-' gańską. Wraz z czołowymi muzykami zespołu „Roma” - Don Wasylem oraz Dżanim objechali niemal całą Polskę i kawał świata. Ostatnio wraz z zespołem wystąpił podczas V M iędzynarodowe­go Festiwalu Muzyki i Kultury Romów w Ciechocinku. Festiwal propaguje pio­senkę i kulturę cygańską. Obok zespo­łów polskich wystąpiły także zespoły z wielu krajów Europy - transmisję z fe­stiwalu przekazywała telewizja w 2 Pro­gramie w sobotę 21 lipca br. Oprócz tego Andrzej Obara nagrywa muzykę z ku­bańskim muzykiem Jose Torresem (to

ten sam, który w telewizyjnej 2 wystę­puje z zespołem w programie „Wieczór z Jagielskim”). Bardziej spostrzegawczy w idzow ie telewizji zauważyli też, że Andrzej O bara wystąpił w jednym z odcinków popularnego serialu „Pleba­

nia”. Grał tam z cygańską kapelą którą wynajął Igor aby przypodobać się An­gelice.Tak, tak - to jest prawda!

Roman Jeziorny

L is i Jo red a k c j i

M in ą ł m iesią c „ s ło n eczn ych " w akacji. N iek tó rzy m ło d z i lu d z ie d o ­ką d ś w y jech a li, w ię k s zo ś ć je d n a k p o zo sta ła n a m iejscu . S ie d zą i na ­r zeka ją na d e szc z i na to, że n ic się nie dzieje. N iko m u s ię n a w e t o g n i­s k a r o zp a lić n ie ch ce . P o p r o s tu nuda. A tu o k a zu je s ię , ż e m o żn a m ieć przygody. Takie, ja k ie np. p r zy ­d a rzy ły s ię m o je j zna jom ej, M arysi.

O tóż M arysia - zu p e łn ie p r z y ­padkow o i sp o n ta n ic zn ie - w yjecha ­ła ze sw o im i p r z y ja c ió łm i (K asią , P a tryk iem i M arcelem ) n a w eeken d n a d m orze. J u ż w d ro d ze p o p s u ł im s ię sam ochód, a le n a szczęśc ie d zięk i po m o cy m ech a n ika sam ochodow ego z n a jb liższe j m ie jsco w o śc i (ok. 1 km p c h a n ia a u ta ) p o je c h a l i d a le j. W p ią tko w y w ieczó r b y li n a m iejscu .

R ozb ili n am io ty i p o s ta n o w i­li p o z w ie d z a ć o ko licę . P o s z li n a d m orze i d o dysko tek i. R a n k iem oka ­za ło się, iż rezu lta tem n o cn ej e ska ­p a d y by ł b rak zeg a rka M a rysi i ... k lu czykó w o d sam ochodu . N ie zm ą ­c iło to je d n a k ich d obrych humorów. P a try k (w ła śc ic ie l au ta ) za d zw o n ił d o d o m u z p ro śb ą , a b y k to ś p r z y ­w ió z ł „ za p a so w e ".

W m ię d z y c z a s ie p r ó b u ją c p o d w a żyć ty ln ą szybę , by d o s ta ć s ię do w n ętrza p o ja z d u —p la n ten p r z e ­r a s ta ł M a r c e la , g d y ż s a m o c h ó d „ uzbro jony ” by ł w a larm , a le P a tryk stw ierdził, że na jw yże j po tra k tu je się m ło tk iem to trą b itko - w yb iło s zy ­bę. P o nad to M a rysia ca ły czas m ia ­ła p ro b lem z za m ka m i b ły skaw iczny­m i (o d śp iw o ra , o d b luzy...) n ie było

s ło ń ca i p a d a ł deszcz, a le p o m im o to w szy scy m ie li p o zy tyw n e nastro ­je. P rzy jec h a ła m am a P a tryka , zo ­ba czy ła m orze, i n a p y ta n ie : "To był c h yb a P a n i n a jk ró ts z y p o b y t n a d m o r z e m " o d p o w ie d z ia ła „ N i e " i w ró co n o z w yb itą szyb ą do P o zn a ­nia. R a n k iem M a rysia p o s z ła na eg­zam in , a p ó ź n ie j p o s ta n o w iła au to ­s to p em d o jech a ć do dom u. Z a trzy- m a l s ię j e j au tobus szko lny i p odczas rozm ow y z k ie ro w c ą tu ż p r z e d do ­mem, w ja k iś n iew yja śn io n ych oko ­lic zn o śc ia ch z b iła s ię p r ze d n ia s zy ­ba. S p o k o jn y k ie ro w c a o d g a r n ą ł szk ło , z a ło ży ł ku rtkę i p o w ie d zia ł: „N o, te ra z p r zy n a jm n ie j m am y k li­m a tyza c ję " i p o je c h a ł dalej.

A je d n a k c zasem coś s ię dzieje.

Zosia

Strona 12 WIADOMOŚCI LOKALNE Nr 8/29 sierpień 2001

Jeszcze o Dniu Dziecka2 czerw ca w Szkole Podstaw owej

w K lęce odbyła się im preza z okazji Dnia D ziecka, zorgan izow ana przez Stowarzyszenie na R zecz Osób N iepeł­nosprawnych „Płom ień N adziei” . N a uroczystość tą przybyli w raz z opie­kunami dzieci niepełnospraw ne z gm i­ny N ow e M iasto i Krzykosy, a także w ójt A leksander Podem ski, sekretarz gm iny G ab rie la K osm ala , dy rek to r szkoła Róża Jam bor oraz radny pow ia­tow y Z dzisław Jędrzak.

Do grona do łączy li podop ieczn i Środowiskow ego D om u Pom ocy Spo­łecznej w D ębnie, którzy zaśpiew ali znane i popularne piosenki. Zabaw ę prow adzili: A rtur Pachala w raz z B e­a tą Hendler, którzy to od początku z a - ' chęcali dzieci do w spólnej zabawy.

Z a p o śred n ic tw em W iadom ości Lokalnych S tow arzyszenie dziękuje wszystkim sponsorom , którzy przyczy­nili się do tego, by zabaw a m ogła się odbyć.

S ą to: P iekarnia - P io tr K ow alew ski - N ow e M iasto, M asarnia - Zenon Kle- czew ski - Solec W lkp.,Słodycze - Phytopharm - K lęka, Lody- K rzyszto f K m ieciak - Chocicza. Szczególne podziękow anie należy się pani R óży Jam bor , k tóra udostępniła,

ze w zględu na niepogodę, szkołę, salę g im nastyczną oraz świetlicę.

PrezesStowarzyszenia na Rzecz Osób

Niepełnosprawnych „Płomień Nadziei”Grażyna Sobczak

sierpień 2001 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 Strona 13

Krzyżówka wakacyjnaPIONOWO:1 .na łbie krowy2.najstarszy dąb3.wybija się go klinem5.może być niezgody7.zagospodarowania przestrzennego lub napoleoński9.w chórze Bel Canto11.wysoki chłopak12.australijski miś13.pisemne zawiadomienie np. o przesyłce14.m iara szczęścia15.gatunek papugi17.stos papierów 18-prezent19.leczenie roślinami21.kpiarz, szyderca23. lata koło nosa24.zimą płynie po Warcie26.wykonuje ją chirurg lub komandos 28.boisko do tenisa30.Słodowy lub Małysz34.nie dziel jej na niedźwiedziu35.stary mebel38.chiński przywódca komunistyczny40.wąwóz, parów42. pożyteczny płaz43. na chacie45.oczekiwanie czegoś dobrego46.kołysanie, chwianie się49.strawa50.dawny sponsor51.skraj, otoczka 52.ośmioosobowy zespół

POZIOMO:1.wydajniejszy od wędkarza4.produkt firmy RIWAL5.kwitnie w lipcu8.kościół w Nowym M ieście lub kaplica w Chrzanie9.zbierany przez NaPo10.np. polski12.odmiana jabłoni14.w wakacje dobre i polowe16.za miasto może być rowerowy20.początek dnia22.jedna z parafii w naszej gminie25.dla rolnika lub aktora27.mniej niż hektar28.czasem trafia na kamień29.ciężka na ugorze31.niemowlęce pożegnanie32.piąte także potrzebne(w samocho­dzie)

33.strój sportowca34.zazwyczaj jesienią, w tym roku latem36.przeciwnik Don Kichota37.za dużo39.większy od Kruczynka41.do zgniatania lub czytania44.zespół Grechuty47.nie tamto48.symbol chemiczny radu49.wioska w pobliżu Kolniczek 53.impreza u Baltazara54.kozi podlotek55.trunek dla denata56.góral z Karpat Wschodnich

57.grecka piosenkarka z Poznania58.roślina stosowana do produkcji Sylimarolu59.sprasowany kawałek węgla

Litery z ponumerowanych pól utworzą hasło. Kupon z rozwiąza­niem należy przesłać lub dostarczyć do biblioteki publicznej w Nowym Mieście do 20 sierpnia. Wśród autorów prawidłowych rozwiązań zostaną rozlosowane atrakcyjne nagrody.

r dsc "1 ___ 2 ___3 4 5

6 ___8 ___1C ___11 ___12 ___13

Strona 14 WIADOMOŚCI LOKALNE N r 8/29 sierpień 2001

Sportsmenki z Gimnazjum w Chociczy

12 czerwca odbył się finał woje­wódzki Indywidualnych M istrzostw w Lekkiej Atletyce. W Finale dziewczęta z Gimnazjum w Chociczy w ypadły bar­dzo dobrze. Ilona Nowaczyk zajęła III miejsce i została w icem istrzynią woje­wództwa wielkopolskiego w biegu na 300 m. Sztafeta w składzie Małgorzata Janecka, Ania Stiller, Ilona Nowaczyk i Beata Korcz zajęła V miejsce.

Beata Korcz zakwalifikowała się do ścisłego finału w biegu na 1 OOm. Ilo­na Nowaczyk i Beata Korcz otrzymały od W ielkopolskiego Klubu Sportowego “ORKAN” powołanie na obozy sporto­we.

BW

WIADOMOŚCI LOKALNE redaguje zespól w składzie: Teresa Antczak (redaktor naczelny), Halina Czarny, Piotr Czeszyk, Magdalena Florczak, Maria i Roman Jeziorni, Maciej Kuderczak, Piotr Kwieciński, Małgorzata Paszkiewicz,Joanna Polatyńska, Grzegorz Rochowski, Mieczysław Rzepka, Marzena Spychalska, Maria Stamierowska,Jarosław Tomaszewski, Franciszek Tomczak, Stanisław Wilczyński.Skład komputerowy: Bartosz TkiłazaRedakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany tytułów.Wydawca: Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Nowomiejskiej.Adres Redakcji: ul.Poznańska 8a, 63-040 Nowe Miasto n.Wartą.Listy i materiały można kierować również do sekretariatu Szkoły Podstawowej w Chociczy, tel. 287-52-93.Druk: ARW Projekt, 63-200 Jarocin, ul. Kusocińskiego 12, tel. (062) 747 14 09, fax (062) 747 84 09

U Emerytów25 lipca odbyła się trzecia tura strzela­nia z wiatrówki. Udział wzięli zarówno mężczyźni jak i kobiety. W prost rewe­lacyjne wyniki uzyskała jedna z pań, Kazimiera Pawelczyk, zdobywając naj­większą ilość punktów. Nie miała sobie rów nych naw et wśród mężczyzn.Oto punktacja: Kobiety:I miejsce Kazimiera Paw elczyk I38pkt/150, II miejsce uzy­skała S tefania Szy- mendera zdobywa­jąc 89 punktów, trze­cia była Irena Tor- czyk - 6 9 p k t., na czw arte j pozycji - M ałg o rza ta Kmi e- ciak - 55 punktów.

M ężczyźni:I miejsce zdobył Krzysztof Szyszka uzy­skując 128 pkl7150, II miejsce - Mieczy­sław Wieliński - 122pkt, trzeci był Hen­ryk R utk iew icz- 121 pkt. czw arty -M i­rosław Kubiak - 120 pkt.

MS

Strona 16 WIADOMOŚCI LOKALNE Nr 8/29 sierpień 2001