8
NR 5 (5) / 2014 (wrzesień) ukazuje się na terenie Rybnika ISSN 2353-9550 MAGAZYN BEZPLATNY www.PanoramasIlEsIa.Pl/ryBnIK arc UM rybnik Prezydent rybnika ADAM FuDAli najlepszym prezydentem w polsce

Panorama Rybnik 05/2014 r

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

NR 5 (5) / 2014 (wrzesień) ukazuje się na terenie Rybnika ISSN 2353-9550 M A G A Z Y N B E Z P Ł A T N Y

www.Panoramasilesia.Pl/ryBniK

arc

UM

rybnik

Prezydent rybnika aDaM FuDalinajlepszymprezydentemw polsce

Ko lej ny fe styn w dziel ni cy Smol -na od był się 23 sierp nia na par kin -gu przy uli cy Ze brzy do wic kieji Ra ci bor skiej. Oprócz wy stę pówze spo łów mu zycz nych, na przy by -łych cze ka ły tak że in ne atrak cje.

Spo tka nia or ga ni zo wa neprzez Ra dę Dziel ni cy Ryb nikSmol na po sia da ją dłu gą tra dy cję,się ga ją cą lat 90. Cięż ko zna leźćryb nic ką dziel ni cę, w któ rej po ja -wi ło by się ty lu zna nych wy ko -naw ców. Na prze strze ni latna Smol nej za gra li, m.in. Zbi -gniew Wo dec ki, Ha li na Frąc ko -wiak, Ele ni, Ka ba ret Rak (dwu -krot nie) oraz ze spo ły VOX i Ma -leo Reg gae Roc kers.

Sta łym go ściem na spo tka -niach or ga ni zo wa nych przez Ra -dę Dziel ni cy Ryb nik Smol na jestwie lo let ni jej czło nek, po pu lar ny„dzia dek dziel ni co wy”, Ta de uszAn drosz. Ze wzglę du na wiek,od kil ku lat nie jest już człon kiemra dy dziel ni cy, jed nak – jak pod -kre śla – sta le uczest ni czy w wy -da rze niach or ga ni zo wa nych

na Smol nej. A każ dy fe styn bar -dzo do brze pa mię ta. – Fe sty nyna Smol nej, nie za leż nie od prze -wod ni czą ce go ra dy, za wsze by łybar dzo do brze zor ga ni zo wa ne.Przy by wa tu taj tak że du żo lu dzi.Je że li cho dzi o mnie, to szcze gól -nie pa mię tam te, w któ rychuczest ni czył Boh dan Smo leńi Ele ni – mó wi Ta de usz An drosz.

W tym ro ku im pre za no si łana zwę „Fe styn Ro dzin ny Smol -na 2014”. – Ta ki fe styn to je denz ele men tów dzia łal no ści na szejRa dy, miesz kań ców i nie tyl ko.Jest to, li cząc su ma rycz niewszyst kie im pre zy (łącz nie z zi -mo wy mi), praw do po dob nie 34.spo tka nie bie siad ne na Smol -nej – mó wi Ry szard Ma zu rek,prze wod ni czą cy za rzą du Ra dyDziel ni cy Ryb nik Smol na.

W ostat nich la tach na sce niepo ja wia li się naj bar dziej zna niwy ko naw cy spe cja li zu ją cy sięw ślą skich prze bo jach, np. Kar po -wicz Fa mi ly. Jak pod wzglę demmu zycz nym wy glą dał te go rocz ny

fe styn? Wy stą pi ły ze spo ły TheBlu es Expe rien ce, Ar ton oraz BigBe and KWK Mar cel. – Ten fe -styn był chy ba naj lep szy, naj bar -dziej po zy tyw nie go od bie ra no,du żym plu sem by ła po go da,ostat nie la ta mie li śmy pe cha – na -wet je śli nie na ca łym, to na po ło -wie fe sty nu pa dał deszcz. Dziśi po go da, i lu dzie do pi sa li. My ślę,że za ba wa by ła przed nia, lu dziepo ba wi li się, po tań czy li – to jestcel ta kie go fe sty nu, by coś zro bićdla lu dzi – pod kre śla Ry szardMa zu rek. Oprócz czę ści mu zycz -nej, Smol nio ki mo gły sko rzy staćz prze jaz du na qu adzie, ku cy kui mo to rze żuż lo wym.

Czy w przy szłym ro ku tra dy -cja fe sty nu na Smol nej bę dziekon ty nu owa na? Ry szard Ma zu -rek wy ra ża chęć do dal szej or ga -ni za cji spo tkań. – Je że li to, co ro -bię, bę dzie po zy tyw nie oce nio neprzez Ra dę, da lej chciał bym sięw to an ga żo wać.

na ta lia man drysz

Panorama miasta

wrzesień 2014 nr 5 (5)2

PANORAMA RyBNIKAdres redakcji: ul. Sielecka 63, 42-500 Będzin, [email protected]

Redaktor naczelny: Marek Szeles / [email protected] / Sekretarz wydania: Dawid Kwiecień / Zespół: Marek Szeles, Dawid Kwiecień, Rafał Bura,Łukasz Respondek, Marcin Nowak, Krzysztof Wodecki, Natalia Mandrysz / Fotoreporter: Adrian Larisz / Skład: emildesign /Reklama i Promocja: Rafał [email protected], / 32 763 81 50, kom. 668 355 248 / Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia /ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec

Do wyborów samorządowychpozostały jeszcze dwamiesiące, ale już teraz wśródpartii i stowarzyszeń lokalnychtrwają aktywne przygotowaniado kampanii wyborczej

Jak do tej po ry, w kon tek ście wy bo rówsa mo rzą do wych, naj gło śniej by ło o po -par ciu, któ re go PiS udzie li ło pre zy den to -wi Ada mo wi Fu da le mu w naj bliż szychwy bo rach pre zy denc kich. – Po pie rampa na pre zy den ta Ada ma Fu da le go, gdyżna dzi siej sze cza sy nie ma lep sze go kan -dy da ta, jest kon se kwent ny w tym co ro bi,a na sze wspól ne dzia ła nia miesz kań cyRyb ni ka bar dzo wy so ko oce nia ją – mó wiAn drzej Wo ja czek z PiS -u, prze wod ni -czą cy ra dy mia sta. Pre zy dent Fu da li wy -da je się być w ko lej nych wy bo rach głów -nym fa wo ry tem. W no wej, ko lej nej ka -den cji li czy na dal szą współ pra cę z PiS --em. – Trwa ją ca od kil ku lat współ pra cako ali cyj na z Pra wem i Spra wie dli wo ściąw ra dzie mia sta po zwa la na sku tecz ną,wspól ną pra cę na rzecz Ryb ni ka.

Kon ku ren tem pre zy den ta Fu da le gona pew no nie bę dzie Ma rek Krzą ka ła.Naj bar dziej praw do po dob nym kan dy da -tem ze stro ny Plat for my Oby wa tel skiejjest Piotr Ku cze ra, szef klu bu rad nychPO. Wia do mo jed nak, że par tia na pew nobę dzie two rzy ła sa mo dziel ną li stę wy bor -czą. Wspól ną li stę wy bor czą stwo rzą

za to Sto wa rzy sze nie Ryb nik Na sze Mia -sto i Sto wa rzy sze nie dla Ryb ni czan. – Po -łą czył nas wspól ny pro gram i wspól nepo strze ga nie pro ble mów Ryb ni ka – mó -wi Alek san der La rysz, kan dy dat na pre -zy den ta po pie ra ny przez oba sto wa rzy -sze nia.

Sa mo dziel nie wy star tu je Fo rum Oby -wa te li Ryb ni ka. Dla cze go? – FOR mo żeskon cen tro wać się na tym, co dla nas

prio ry te to we – słu cha niu miesz kań cówi szu ka niu naj lep szych roz wią zań dlaprio ry te to wych dla nas grup, tj. se nio rów,ryb nic kich przed się bior ców i ro dzinz dzieć mi – pod kre śla Piotr Ma słow ski,li der FOR. Wła sne li sty wy sta wi Kon gresNo wej Pra wi cy, na ra zie bez kan dy da tana pre zy den ta. – Na szym ce lem jestwpro wa dze nie rad nych, któ rzy bę dą sięsprze ci wia li, m.in. pod no sze niu po dat -

ków – mó wi Adam Pu stel nik, pre zes od -dzia łu Ryb nik KNP.

Swo je go kan dy da ta na pre zy den tawy sta wi Ruch Au to no mii Ślą ska, któ ryteż wy star tu je sa mo dziel nie. – Na sza li -sta jest otwar ta dla osób po dzie la ją cychpo glą dy na sa mo rząd lo kal ny i re gio -nal ny – pod kre śla Mar cin Bar tosz, se -kre tarz za rzą du ko ła RAŚ Ryb nik. SLDw wy bo rach na pre zy den ta nie ma

na ra zie kan dy da ta. – Na sze mia sto po -trze bu je no wej wi zji, na pły wu świe żejka dry za rzą dza ją cej oraz urzęd ni -czej – mó wi Gra ży na Graś, se kre tarzSLD w Ryb ni ku. W przy pad ku Two je -go Ru chu nie za pa dły jesz cze wią żą cede cy zje do ty czą ce wy bo rów sa mo rzą -do wych.

Krzysz tof wo dec ki

co raz wię cej się dzie je przed wy bo ra mi

sMol Nio kiba wi ły się na tra dy cyj nym fe sty nie

arc UM K. Wodecki K.Kazanowski

zdjęcia: Natalia Mandrysz

adam Fudali aleksander larysz Piotr masłowski

Panorama wyborcza

wrzesień 2014 nr 5 (5) 9

Ener gia i otwar tość mło dych na no we po -my sły czy mo że do świad cze nie i trzeź wespoj rze nie se nio rów? Kan dy da ci na rad -nych róż nią się od sie bie nie tyl ko umie -jęt no ścia mi, ale rów nież wie kiem. W lo -kal nej po li ty ce po ja wia się co raz wię cejosób, któ re chcą po ka zać, że mi mo mło -de go wie ku ma ją się czym po chwa lići chcą to wy ko rzy stać dla do bra mia sta.Czy więc mło dość jest za le tą?

Bio rąc pod uwa gę nie któ re czyn ni kina pew no tak. Mło dzi do ra sta li w zu peł -nie in nym świe cie, niż ich star si ko le dzy.Waż ną czę ścią ich ży cia są no we tech -no lo gie, a bez in ter ne tu nie wy obra ża jąso bie świa ta. Glo bal na sieć po zwa la za -po mnieć o gra ni cach i po dob nie jestz ich po glą da mi. Oso by przed trzy dzie -stym ro kiem ży cia są znacz nie bar dziejotwar te na no we po my sły, choć nie ko -niecz nie mu szą być one do bre. Tym cza -sem se nio rzy i we te ra ni po li ty ki pod -cho dzą do no wo ści z dy stan sem. Czę stowo lą spraw dzo ne me to dy od wy pły wa -nia na no we wo dy.

– Mo im zda niem w po li ty ce – za -rów no tej wiel kiej, jak i lo kal nej, po win -no być jak naj wię cej mło dych osób. Onebar dzo do brze orien tu ją się we współ -cze snych re aliach i nie bo ją się od waż -nych de cy zji. Ta kie cza sem trze ba po -dej mo wać, bo ina czej gro zi nam sta gna -cja – mó wi Pa weł, 21-let ni stu dent.

Z dru giej stro ny mło dym na pew nobrak jest do świad cze nia. Na wet je śli sąak tyw ni i udzie la ją się w róż nych or ga -ni za cjach, to mie li krót ki czas na zdo by -cie kon tak tów i od po wied niej wie dzy

wy ni ka ją cej z prak ty ki. Te go pro ce sunie da się prze sko czyć i w więk szo ściprzy pad ków pod tym wzglę dem bę dąna stra co nej po zy cji.

Pro ble mem mło dych są rów nież sa -me wy bo ry. Lu dzie czę sto wo lą gło so -wać na „twa rze”, któ re są im już zna ne.Na wet je śli ich o kil ka lat młod si ko le -dzy ma ją już na kon cie cie ka we osią -gnię cia. Trud no ści wy ni ka ją rów nieżz sa me go po dej ścia do two rze nia list.Nie rzad ko naj lep sze miej sca do sta ją do -świad cze ni po li ty cy. To ko lej na prze -szko da, któ ra w wie lu przy pad kachunie moż li wia wy gra nie wy bo rówi szan sę na po ka za nie swo ich umie jęt no -ści na „po lu wal ki”.

– Nie mam nic prze ciw ko, by rad ny -mi zo sta wa li mło dzi lu dzie. Je śli są am -bit ni i ma ją du żo ener gii do dzia ła nia, towar to to wy ko rzy stać. Je śli cho dzio brak do świad cze nia, to prze cież mo gąko rzy stać z po mo cy star szych. My ślę, żewła śnie tak to po win no wy glą dać – gdy -by w ugru po wa niach po ja wia ły się za -rów no mło dzi, jak i star si wie kiem, tora zem two rzy li by sil ną gru pę, któ ra mo -że uczyć się od sie bie i wspie rać – uwa -ża Mag da.

Mło dych nie boi się jed nak lo kal neugru po wa nie – Blok Sa mo rzą do wyRyb nik. Na li stach przy go to wy wa nychdo zbli ża ją cych się wy bo rów sa mo rzą -do wych zna la zło się wie le osób po ni -żej trzydziestego ro ku ży cia, któ re ma jąwnieść świe żą krew i no we spoj rze nie.

– Jed nym z za dań pod ję tych przezBlok Sa mo rzą do wy Ryb nik jest od mło -

dze nie. Na przy go to wa nych li stach wy -bor czych jest du żo mło dych kan dy da -tów, któ rzy po raz pierw szy star tu jądo wy bo rów Ra dy Mia sta. Star si rad niwie kiem i sta żem prze ka zu ją pa łecz kęna stęp com z ko lej ne go po ko le nia, któ -rzy pra co wa li w niż szych struk tu rach sa -mo rzą do wych. Te raz czas na nich, bostar sze oso by – jak to zwy kle w ży ciuby wa – mu szą bar dziej za dbać o zdro -wie i po świę cać czas na wi zy ty u le ka -rzy – opo wia da Hen ryk Rysz ka, rad nyz Blo ku Sa mo rzą do we go Ryb nik. Lo -kal ny po li tyk twier dzi rów nież, że mło -dzi wnio są in ne po glą dy i po my słyna roz wią zy wa nie róż nych spraw do ty -czą cych roz wo ju mia sta. Po mo że imw tym do bre wy kształ ce nie i oby ciez no wo cze sny mi tech no lo ga mi. Ich sła -bą stro ną mo że być na to miast dys po zy -cyj ność. Star sze oso by, któ re pra cu jąw Ra dzie Mia sta, są eme ry ta mi i przezto ma ją zde cy do wa nie wię cej cza su. Nieprze szka dza ją im więc spo tka nia po -szcze gól nych ko mi sji, któ re od by wa jąsię do po łu dnia, mo gą brać udział w od -bio rach ro bót dro go wych oraz wie lu in -nych spra wach.

A co z do świad cze niem mło -dych? – Mło dzi rad ni za wsze mo gą li -czyć na po moc star szych i bar dziej do -świad czo nych po li ty ków. Oso by, któ rewy co fu ją się z ży cia po li tycz ne go, nietyl ko prze ka zu ją im swo je „miej sce”, alerów nież do świad cze nie – twier dzi Hen -ryk Rysz ka.

Da wid Kwie cień

Ambicja młodych czy doświadczenie i spokój starszych? jacy politycy są nam potrzebni?

1. Jaka jest Pani mocna strona, która może zostać wykorzystana w pracy radnej?Do tej pory spełniałam się jako nauczyciel. Aktualnie pełnię funkcję wicedyrektoraPrzedszkola numer 22 w Rybniku. Jestem ambitna, kreatywna i zainteresowana sprawami,które dzieją się wokół mnie. Rzetelnie wykonuję wyznaczone mi zadania, chcę mieć wpływna rozwiązywanie problemów naszego miasta.

2. Czy młody wiek jest zaletą czy wadą w byciu radną? Bycie radną w młodym wieku to zaleta. Młodzi ludzie są otwarci, lubią wyzwania, mająciekawe pomysły, świeże spojrzenie i również powinni być zaangażowani w rozwój naszegomiasta. Mój wiek to nie wada, potrafię nawiązać kontakt z mieszkańcami i chcę działaćna rzecz Rybnika, mieć faktyczny wpływ na losy miasta.

1. Jaka jest Pana mocna strona, która może zostać wykorzystana w pracy radnego?Moje mocne strony to świetne wykształcenie, kreatywność, pewność siebie, przedsiębiorczość.Jestem osobą, która nie boi się podejmowania ryzyka, która ma duży dystans w stosunkudo siebie. Potrafię również przyznać się do swoich błędów, jestem też świadom własnychsłabości i ograniczeń. Myślę, że wspomniane cechy osobowości czynią ze mnie kandydata,który może przysłużyć się miastu i jego mieszkańcom, bo w końcu praca radnego to służba.

2. Czy młody wiek jest zaletą czy wadą w byciu radnym?Młodość to przede wszystkim ambicja, energia, kreatywność, przedsiębiorczość,innowacyjność, odwaga w podejmowaniu decyzji. Zaletami młodych kandydatów sątakże – ich otwartość, spontaniczność i bezkompromisowość. Młodym radnym „chce sięjeszcze chcieć”, ponieważ nie są „skażeni” polityką. Należy jednak zauważyć, że młodość tode facto stan umysłu. Wiek biologiczny nie ma tu tak naprawdę znaczenia.

A jak widzą siebie w roli młodych radnych samizainteresowani? Zapytaliśmy o to Arkadiusza Trzebuniakaoraz Agnieszkę Nędzę, którzy będą walczyć o głosy z listBloku Samorządowego Rybnik.

AGNIESZKA NĘDZA

ARKADIUSZ TRZEBUNIAK

A. Larisz

Czy do rady miasta rybnika po 16 listopada br. wejdą młodzi samorządowcy?

Panorama samorządowa

wrzesień 2014 nr 5 (5)10

od kie dy jest Pan pre zy den tem ryb ni ka?Od 1998 ro ku.

Jak wsłu chu je się Pan w głos miesz kań ców, jaksta ra się pan ak ty wi zo wać lo kal ną spo łecz nośćdo więk szej ak tyw no ści w ży ciu sa mo rzą du? Nie zmier nie waż na jest umie jęt ność słu cha -nia opi nii, po my słów i pro po zy cji in nych.Nie za wsze war to upie rać się przy swo jejwi zji, trze ba być otwar tym na in nych,współ pra co wać na rzecz swo je go mia sta,swo jej dziel ni cy. Dla te go je stem otwar tyna lu dzi i ich opi nie. Ob li czo no kie dyś, żerocz nie mam w su mie około 500 róż ne goro dza ju spo tkań z miesz kań ca mi,  przed się -bior ca mi czy przed sta wi cie la mi róż nychśro do wisk. Ak tyw ność na szych miesz kań -ców to przede wszyst kim dzia ła nia w ra -mach dziel nic. Ryb nik to 27 dziel nic, w któ -rych nie bra ku je pa sjo na tów i za an ga żo wa -nych spo łecz ni ków, dzia ła ją cych na rzeczswo ich „ma łych oj czyzn”. To oni są do sko -na łym łącz ni kiem z miesz kań ca mi, naj le piejbo wiem zna ją ich po trze by i ocze ki wa nia.My ślę, że tę współ pra cę ma my w Ryb ni kuzor ga ni zo wa ną w spo sób mo de lo wy – za -rów no, dzię ki cy klicz nym spo tka niom, tzw.„Po po łu dniom z dziel ni ca mi” jak i im pre -zom in te gra cyj nym, ta kich jak co rocz ne tur -nie je dziel nic. To wszyst ko sprzy ja po czu ciuprzy na leż no ści do miej sca, a co za tym idzieak ty wi zu je i an ga żu je miesz kań ców w ży ciemia sta. Co ro ku, tuż po przy ję ciu no we gobu dże tu mia sta or ga ni zu ję spo tka nia z ryb -nic ki mi przed się bior ca mi i rze mieśl ni ka mi,przed sta wia jąc im pla ny in we sty cyj ne mia -sta na da ny rok, dzię ki cze mu ma ją oniwstęp ne ro ze zna nie ja kie go ro dza ju za da -nia mi czy prze tar ga mi war to się za in te re so -wać.  

Czy miesz kań cy oprócz wy ra ża nia opi nii ma jąja kiś re al ny wpływ choć by na in we sty cje w mie -ście?W tym ro ku po raz dru gi re ali zu je my w mie -ście bu dżet oby wa tel ski – to ko lej ny etap bu -do wa nia wa run ków dla roz wo ju spo łe czeń -stwa oby wa tel skie go. War to jed nak pod kre -ślić, że je śli cho dzi o ini cja ty wę lo kal ną,dzia ła nia Ryb ni ka znacz nie wy prze dzi łydzi siej sze cza sy. Już bo wiem kil ka na ście latte mu prze zna czo no z bu dże tu mia sta środ kidla dziel nic po prze my sło wych, dzię ki któ -rym ich spo łecz ność lo kal na sa ma mo głade cy do wać o tym, co jest naj bar dziej po -trzeb ne i na re ali za cję cze go prze zna czyćpie nią dze. Na pew no ta ką „sztan da ro wą” re -

ali za cją ini cja ty wy lo kal nej jest cho ciaż bybu do wa dróg sys temem go spo dar -czym – dzia ła nia bar dzo po pu lar ne w Ryb -ni ku.

Po my słem na ak ty wi za cję du żych pod -mio tów go spo dar czych jest choć by na szauchwa ła o po mo cy re gio nal nej.

Ja kie ce le roz wo jo we dla ryb ni ka po sta wił panso bie na po cząt ku spra wo wa nia funk cji pre zy -den ta? Któ re uda ło się zre ali zo wać  w stuprocentach, a któ re jesz cze przed Pa nem? Gdy bym miał wska zać naj więk szy suk -ces 16 lat spra wo wa nia funk cji pre zy den ta,z pew no ścią by ło by to wy bu do wa niew mie ście ka na li za cji sa ni tar nej. Naj lep -szym świa dec twem dla tej in we sty cji jestogrom na ilość chęt nych miesz kań cówchcą cych pod łą czyć swo je do my do sie ci.Re ak cja miesz kań ców jest do wo dem na to,że ta in we sty cja jest suk ce sem nie tyl kona pa pie rze, ale na praw dę pod no si po ziomży cia. A prze cież sta ła po pra wa ja ko ści ży -cia miesz kań ców to naj waż niej sze za da niesto ją ce przed wło da rzem mia sta. Od ro -ku 2015 sa mo rzą dy, któ re pro ble mu ka na -li za cji nie roz wią za ły bę dą pła cić mi lio no -we ka ry, ka ry któ rych cię żar zo sta nie prze -nie sio ny na miesz kań ców. Czy ste śro do wi -sko, es te tycz ne oto cze nie, bez piecz ne dro -gi, pla ce za baw dla dzie ci, do bre szko łyi wy so ka ja kość opie ki zdro wot nej – towspół cze sne wy znacz ni ki de cy du ją ceo wy so kiej ja ko ści ży cia w mia stach, po -dob nie zresz tą jak do brze utrzy ma na sieć

ko mu ni ka cyj na czy no wo cze sna in fra -struk tu ra tech nicz na. Zmia na wi ze run kuRyb ni ka z mia sta prze my sło we go w miej -sco wość atrak cyj ną, za dba ną, w któ rej kró -lu je zie leń i kwia ty, nada ła mia stu ta kiejwła śnie, zu peł nie no wej ja ko ści ży cia. Dla -te go przy by wa no wych miesz kań ców, któ -rzy chcą tu miesz kać. Ba da nia so cjo lo gicz -ne wska zu ją na to, że Ryb nik to mia sto lu -dzi za do wo lo nych, że ży je się tu le piej niżw in nych ślą skich mia stach.

waż ne jest rów nież two rze nie wa run ków do po -wsta wa nia no wych miejsc pra cy. Czy i w tymza kre sie pod jął Pan ja kieś dzia ła nia?Nie zwy kle waż ne jest rów nież stwa rza niewa run ków do in we sto wa nia w Ryb ni ku,tak by prze ko nać po ten cjal nych in we sto -rów, że to wła śnie tu zre ali zo wać po win niswo je przed się wzię cia. Ogrom ną szan sądla Ryb ni ka jest zak ty wi zo wa nie stre fy in -we sty cyj nej na te re nach w dziel ni cy Kło -ko cin – w tej chwi li w mie ście nie ma te re -nów, na któ rych moż na by zlo ka li zo waćwiel ką in we sty cję, ta ką jak bu do wa za kła -du prze my sło we go.  Od po wie dzią na towy zwa nie jest pla no wa na prze bu do wa ryb -nic kie go lot ni ska i przy sto so wa nie godo ob słu gi lo tów biz ne so wych oraz in we -sty cja, któ ra przez na stęp nych kil ka lat zaj -mo wać bę dzie nie zwy kle waż ne miej scew bu dże cie mia sta, czy li bu do wa ryb nic -kie go od cin ka dro gi re gio nal nej Pszczy na --Ra ci bórz. Sko mu ni ko wa nie te re nów in we -sty cyj nych oraz bu do wa no wo cze snej dro -

gi, sta no wią cej ob wod ni cę mia sta to ak tu al -nie prio ry tet dla Ryb ni ka.

Kry ty cy za rzu ca ją Pa nu, że ja kieś czte ry la ta te -mu mia sto prze sta ło się roz wi jać, bo „wy czer -pa ły” się ba te rie wła dzy. Jak od po wie Pan na tękry ty kę? Pa ra dok sal nie, ta kry ty ka wy ni ka z fak tu, żeRyb nik ma już za so bą re ali za cję naj więk -szych za dań in we sty cyj nych, z któ ry mi wie -le miast do pie ro dziś się mie rzy. Bu do wapra wie 630 km ka na li za cji sa ni tar nej, skła -do wi ska od pa dów ko mu nal nych, no wo cze -snej oczysz czal ni ście ków, a tak że kom plek -so wa mo der ni za cja dro gi kra jo wej 78 i czę -ści dróg wo je wódz kich  czy bu do wa ob -wied ni mia sta. To by ły spek ta ku lar ne in we -sty cje in fra struk tu ral ne, któ rych prze cież niero bi się co 4 la ta. Dzię ki te mu, te raz mo że -my po zwo lić so bie na prze zna cze nie więk -szych pie nię dzy na in we sty cje re kre acyj no --spor to we. W ostat nich kil ku la tach w Ryb -ni ku wy bu do wa li śmy kil ka dzie siąt wie lo -funk cyj nych bo isk przy szkol nych i pla cówza baw, w tym ro ku ru szy ło zmo der ni zo wa -ne ką pie li sko Ru da – je den z naj no wo cze -śniej szych te go ty pu obiek tów w re gio nie,któ ry od je go otwar cia w czerw cu od wie dzi -ło już ok. 150 tys. osób. Zmo der ni zo wa li -śmy sta dion miej ski oraz sta dion lek ko atle -tycz ny, koń czy się re wi ta li za cja śród mie ścia,po wsta je no wo cze sny park te ma tycz ny…

O Ryb ni ku gło śno jest w kra ju rów nież zewzglę du na od by wa ją ce się tu taj im pre zy.Od czte rech lat sta dion miej ski w Ryb ni kujest miej scem du żych kon cer tów mię dzy na -

ro do wych gwiazd mu zy ki roc ko wej.Przy sto sun ko wym ni skim udzia le fi nan so -wym mia sta, pro mo cja ja ką zy sku je Ryb nikdzię ki tym kon cer tom, li czo na jest w wie lumi lio nach zło tych. Śmia ło moż na po wie -dzieć, że Ryb nik wy ro bił i ugrun to wał so biew Pol sce mar kę mia sta wiel kich kon cer tów,któ re przy cią ga ją fa nów z ca łej Pol ski i spo -za jej gra nic. Pod czas każ de go z tych kon -cer tów na ryb nic kim sta dio nie ba wi ło siękil ka na ście ty się cy osób (Bry an Adams – 12tys., Guns N’Ro ses – 17 tys., Rod Ste -wart – 15 tys., Thir ty Se conds to Mars – 18tys.) Dzię ki te mu sze ro ko ro zu mia na ofer tamia sta tra fia nie tyl ko do sa mych mi ło śni -ków do bre go roc ka, ale rów nież do po ten -cjal nych tu ry stów, stu den tów czy in we sto -rów. Co rów nież nie zwy kle waż ne, spo łecz -ność lo kal na otrzy mu je moż li wość ko rzy sta -nia z roz ryw ki na naj wyż szym, świa to wympo zio mie w swo im mie ście.

Trud no więc chy ba mó wić o wy czer pa -nych ba te riach…

mia sto ryb nik jest po strze ga ne ja ko je den z li -de rów in no wa cji wśród sa mo rzą dów. skąd po -my sły na ta kie roz wią za nia?  To przede wszyst kim pra ca zbio ro wa. Uda łomi się stwo rzyć wspa nia ły, zgra ny ze spółwspół pra cow ni ków – ludz ki otwar tych, kre -atyw nych i za an ga żo wa nych w swo ją pra cę.To lu dzie z praw dzi wą pa sją, dla któ rychpra ca nie ozna cza tyl ko 8 go dzin za biur -kiem.

To oni są naj lep szym prze pi sem na suk -ces… (uśmiech).

BaterieMaMy wciĄŻNałaDowaNe

Rozmowa z ADAMEM FUDAlIM, prezydentem Rybnika, laureatem konkursu Rzeczpospolitej i organizatorów Forum Gospodarczego w Krynicy „lider samorządu” 2014

od lewej: śp. michał Kulesza, prof. Jerzy regulski, adam Fudali w Pałacu PrezydentarP w 2010 roku podczas wręczenia prezydentowi rybnika Krzyża Kawalerskiegoorderu odrodzenia Polski.

adam Fudali oraz prof. Jerzy regulski – współtwórca kształtu polskiego samorząduw Krynicy Zdrój podczas Forum ekonomicznego

archiwum UM

archiwum UM

Panorama samorządowa

wrzesień 2014 nr 5 (5) 11

Prezydent Adam Fudali był wielokrotnienagradzany za swoją pracę. Najwięcej nagródotrzymał w 2004 r. Został wyróżnionyPlatynowym Laurem Umiejętnościi Kompetencji m. in. za aktywnośći zaangażowanie w kontynuowanie przemianspołeczno-gospodarczych oraz realizacjędużych inwestycji. Nagrodę przyznałośrodowisko gospodarcze skupione wokółRegionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach.Następnie został uznany „NajlepszymSamorządowcem 2004 roku” w kategoriimiejskiej. Wyróżnienie przyznało TowarzystwoInicjatyw Gospodarczych i Edukacyjnych orazKlub Polskiego Samorządowca, które oceniałom. in. aktywność w zdobywaniu pieniędzyna inwestycje, stosunek do mieszkańców,działalność na rzecz miasta i lokalnejspołeczności, gospodarność orazzaangażowanie w promocję swoichmiejscowości. Ponadto, jako jedynysamorządowiec w Polsce, otrzymał HonorowyMedal Europejski przyznawanyza propagowanie idei Unii Europejskiej przezUrząd Komitetu Integracji Europejskiej orazBusiness Centre Club. Otrzymał także„Śląskiego Oskara 2004” od Kapituły NagrodyGodła Promocyjnego „Śląski Oskar”, którauhonorowała osobistości, instytucje,samorządy oraz firmy przyczyniające siędo rozwoju regionu.

• W 2005 roku otrzymał Nagrodę Specjalną„Czarny Diament”, przyznawaną najlepszymprzedsiębiorstwom, osobom i instytucjom,zasłużonym dla regionu.

• W 2006 r. został laureatem SamorządowegoOskara w dziedzinie działań w samorządzielokalnym o znaczeniu ponadlokalnym, któreotrzymał za profesjonalne zarządzaniemiastem i współpracę subregionalną.

• Środowisko studenckie przyznałoprezydentowi Rybnika Adamowi Fudalemu„Laur Studencki” w 2008 rokuza inwestowanie w rozwój akademickiRybnika i za pomoc w działaniachpodejmowanych przez studentów.

• Prezydent Adam Fudali został docenionytakże przez media. W 2008 roku dziennikarze„Polska Dziennik Zachodni” uznali goza jednego z najlepszych samorządowcóww Polsce i rekordzistę w pozyskiwaniuunijnych pieniędzy. Zwrócono też uwagęna boom inwestycyjny, jaki dokonał sięw ostatnich latach Rybniku, przebudowęcentrum miasta i udaną walkęz bezrobociem, które spadło do 4,3%.Natomiast w 2010 roku podczasOgólnopolskiego Kongresu RegionówPrezydent Rybnika zajął 14 miejscew rankingu najlepszych prezydentów miastwg tygodnika Newsweek. Trzy lata późniejw tym samym rankingu zajął 11 miejsce.

• W 2010 roku, z rąk Prezydenta RP BronisławaKomorowskiego, otrzymał ważne państwoweodznaczenie, czyli Krzyż Kawalerski OrderuOdrodzenia Polski przyznany za wyjątkowezasługi na rzecz rozwoju demokracji lokalnej,za osiągnięcia w pracy samorządowej orazpodejmowanie działań społecznychi zawodowych z pożytkiem dla kraju.

• Swoje wyróżnienie, „Laskę Skautową”,w 2012 roku przyznali również harcerzeza troskę o sprawy wychowania dziecii młodzieży oraz życzliwość i pomoc okazanąHarcerstwu.

• W 2014 roku został laureatemogólnopolskiego konkursu „LiderSamorządu 2014”, w kategorii miastna prawach powiatu. Kapituła oceniała m.in.realizowanie idei społeczeństwaobywatelskiego, podejmowanie dialoguz mieszkańcami, zarządzanie finansami,dbałość o rozbudowę miejskiej infrastruktury,jakość oferty oświatowej i kulturalnej,współpracę z innymi samorządamii organizacjami pozarządowymi, rozwójlokalnej przedsiębiorczości i pozyskiwanieinwestorów.

• Miasto Rybnik było wielokrotnienagradzane. Otrzymało w 2012 rokunagrodę Marszałka Województwa Śląskiegoza działania podejmowane na rzecz osóbniepełnosprawnych.

• Jest również obecne w RankinguSamorządów „Rzeczypospolitej”. W 2006roku uzyskało tytuł najlepiej zarządzanegomiasta w Polsce. W 2011 roku w kategoriiNajlepsze Miasto na prawach powiatu Rybnikuplasował się na dziesiątej pozycji,poprawiając wynik z 2010 roku o 14 pozycji.Zdobył także tytuł najbardziej innowacyjnegomiasta (2 miejsce w kategorii miastna prawach powiatu), które świadczyo realizacji w Rybniku przedsięwzięćsłużących rozwojowi społeczeństwainformacyjnego, a zarazemprzeciwdziałających wykluczeniu cyfrowemu.Ponadto, Rybnik zajął 14 miejsce wśródmiast na prawach powiatu najlepiejwykorzystujących fundusze unijne oraz 16miejsce w kategorii największe inwestycjesamorządów za realizację budowy systemukanalizacji sanitarnej.

• W 2011 Rybnik został laureatem pierwszejedycji konkursu Panteon AdministracjiPolskiej jako jedyne miasto. Do konkursuzostał zgłoszony Rybnicki System InformacjiPrzestrzennej, który już wcześniej zdobywałnagrody, m. in. w 2006 roku zdobył I miejscew konkursie Przyjazny Urząd AdministracjiSamorządowej, a w 2009 roku systemuzyskał Certyfikat Europejskiej NagrodySektora Publicznego EPSA za najlepsząpraktykę w kategorii „Doskonalenie jakościusług publicznych”. Konkurs PanteonAdministracji Polskiej zorganizowanopod patronatem Ministra Gospodarki i braływ nim udział urzędy administracji centralnej,samorządowej, placówki oświatowe i służbyzdrowia z całej Polski.

• W 2010 roku Rybnik zdobył pierwszemiejsce w kraju, spośród miast na prawachpowiatu, za najlepsze wykorzystanie

środków z UE. W tym samym roku, wedługinternetowego wydania dziennikaRzeczpospolita, miasto Rybnik znalazło sięwśród największych polskich inwestorówostatniego dziesięciolecia, zajmując 61.miejsce w Polsce i prowadząc ogromnyprojekt budowy kanalizacji sanitarnej.

• Miasto Rybnik uplasowało się na ósmejpozycji w rankingu przeprowadzonym przezTygodnik Samorządowy „Wspólnota”,biorącym pod uwagę wydatki bieżącena administrację w 2009 r. W przeliczeniuna jednego mieszkańca wyniosłyone 200,95 zł (dla porównania, w Sopocie,który w rankingu zajął miejsce ostatnie,kwota ta wyniosła 518,74 zł). Wartozaznaczyć, że w tym rankingu Rybnikw pierwszej dziesiątce utrzymuje sięod 2000 roku.

• Dwukrotnie Rybnik zdobył prestiżowąnagrodę „Złota @ – Samorządowy LiderElektronicznej Administracji” w kategoriinajwiększych polskich miast. W 2001 rokujury nagrodziło system DDM 9000, któregozadaniem jest zarządzanie obiegiemdokumentów oraz zarządzanie i sterowanieprzepływem informacji oraz zadań.Natomiast w 2008 roku jury oceniało m.in.jakość i użyteczność serwisu internetowego,jego zakres informacyjny, oglądalnośćinternetowych serwisów informacyjnychprowadzonych przez samorządy, czyposiadane plany (np. programy lub strategie)rozwoju społeczeństwa informacyjnego.

• W ogólnopolskim Rankingu Samorządów„Rzeczpospolitej” w 2008 roku, Rybnikzostał laureatem w kategorii „NajlepszeMiasto na prawach powiatu”. Rybnik uzyskałteż tytuł „Najlepszego Miasta w dziedzinieinnowacji” oraz „Najlepszego Miastow dziedzinie wykorzystania funduszyunijnych”.

• W latach 2004-2007r. Rybnik otrzymał tytułi certyfikat GMINA FAIR PLAy.Organizatorem przedsięwzięcia była kapituła

Konkursu „Gmina Fair Play”, Krajowa IzbaGospodarcza oraz Fundacja „Instytut Badańnad Demokracją i PrzedsiębiorstwemPrywatnym. Celem konkursu i certyfikacjijest wyróżnianie gmin zaangażowanychw tworzenie możliwie najlepszychwarunków dla prowadzenia działalnościgospodarczej i inwestowania oraz udzielenieim wsparcia w wysiłkach na rzeczprzyciągania nowych inwestorów. W 2007roku Kapituła otrzymała Złotą Statuetkę,czyli szczególne wyróżnienie, jakie KapitułaKonkursu przyznaje gminom, które w pięciukolejnych edycjach konkursu otrzymały tytułi certyfikat „Gmina Fair Play”.

• Urząd Miasta Rybnika został wyróżnionyw IX edycji Konkursu Polskiej NagrodyJakości w kategorii organizacje publiczne.Jest to jeden z najbardziej prestiżowychkonkursów honorujących firmy i instytucjeza stosowanie światowych standardówjakości. Kryteria konkursu oparte sąna Europejskiej Nagrodzie Jakości promującejnowoczesną koncepcję zarządzania TotalQuality Management (TQM).

• Urząd Miasta Rybnika zostałtakże laureatem V Edycji Konkursu ŚląskiejNagrody Jakości w kategorii urzędówadministracji publicznej. Jak powiedziałaprof. Krystyna Lisiecka – członek KapitułyŚląskiej Nagrody Jakości – w przypadkuRybnika szczególną uwagę ekspertówi członków Kapituły zwróciła „pełnasłużebność i otwartość wobec obywateli,będąca wzorcem dla innych miast,umiejętność pozyskiwania funduszy unijnych,emisja obligacji gminnych, oszczędnegospodarowanie finansami miasta, a takżeotwartość na innowacyjne rozwiązaniai współpraca pomiędzy miastami zarównow kraju, jak i w poza jego granicami.”

• W 2004 Rybnik zwyciężył w kategorii„Przyjazny urząd” w konkursie „LiderZarządzania w Samorządzie 2004”.Docenione zostało rozwiązanie „Doręczanie

korespondencji za pośrednictwemgońców”, które jest jednym z ważnychelementów kompleksowego systemuobsługi mieszkańców w naszym mieście.

• W ogólnopolskim rankingu samorządowym„Profesjonalna Gmina PrzyjaznaInwestorom” Rybnik był wielokrotniedoceniany. Zajął m. in. I miejsce w grupiegmin powyżej 100 tys. mieszkańców w 2005roku, trzecie miejsce w kraju i pierwszena Śląsku, w grupie największych polskichmiast w 2004 roku czy pierwsze miejscewśród śląskich miast i piąte w kraju –w grupie powyżej 100 tysięcy mieszkańcóww 2002 roku.

• Rybnik, jako jedyna jednostka administracjisamorządowej w Polsce, została wyróżnionaEuropejską Nagrodą w zakresie sektorapublicznego w 2007 roku. To wyróżnieniema zmotywować inne strukturyadministracyjne i wskazać im wzorcedziałania, jakie powinny być obecnew nowoczesnych strukturachadministracyjnych.

• Rybnicki urząd został laureatem pierwszegomiejsca w konkursie Samorządowy LiderZarzadzania 2008 w kategorii miastana prawach powiatu. Realizowany w mieścieprojekt, rybnicki e-bilet wygrał w dziedzinietransport.

• Rybnik został laureatem w rankingu„Europejska Gmina, Europejskie Miasto”,organizowanym przez redakcję GazetyPrawnej i Ministerstwo RozwojuRegionalnego. Celem rankingu jestwyróżnienie polskich gmin i miast, którenajlepiej wykorzystują fundusze unijne.Podsumowanie dotyczyło absorpcji środkóww latach 2004-2007.

• Rybnik otrzymał również nagrodę„Najlepsza Inwestycja w Człowieka”przyznawaną przez Ministra RozwojuRegionalnego za projekt „Równy startw przyszłość- wyrównywanie szansedukacyjnych w Rybniku”.

Prezydent rybnika adam FudaliPotwierdzenie otrzymania tytułu „lidera samorządu”

archiwum UM

Panorama miasta

wrzesień 2014 nr 5 (5)12

reklama

W centrum Rybnika powstajekolejna atrakcja rekreacyjna. Na powierzchniok. 2,5 ha w pobliżu rzeki Nacyna pojawiająsię urządzenia eksperymentalne,ogrody-kolekcje, place zabaw, elementywspinaczkowe, boisko wielofunkcyjne placei ścieżki, które wspólnie ze specjalnieodrestaurowanym mostkiem nad rzekątworzą park nad Nacyną

Je go otwar cie za pla no wa no na pią tek 19 wrze śnia br.Zo sta nie ono po łą czo ne z roz po czy na ją cym się Fe sti -wa lem Na uki, w któ re go pro gra mie znaj dą się m.in.:wy sta wa na uko tech ni ki, ilu zje optycz ne, prze no śnepla ne ta rium, pre zen ta cja le wi ta cji, po kaz „ma gia świa -tła”, in te rak tyw na wy sta wa „Wszyst ko jest licz bą”,ścież ki edu ka cyj ne. Co praw da fe sti wal ma za chę cićdo na uk ści słych przede wszyst kim uczniów szkół pod -sta wo wych, ale z pew no ścią i do ro słych za sko czą nie -któ re ele men ty na uko wej ma gii..

Park nad Na cy ną współ fi nan so wa ny jest ze środ kówunij nych. Wła dze mia sta po zy ska ły na ten cel po nad7,3 mln zł. Dzię ki te mu moż li we jest wy bu do wa nie 10 te -ma tycz nych ogro dów z róż no rod ną ro ślin no ścią od ko -lek cji traw, przez świer ki, aza lie, wrzo sy, ja łow ce czy cy -pry sy, po ogród ja poń ski. Co wię cej w par ku po ja wią sięwy jąt ko we urzą dze nia aku stycz ne, ru cho we i optycz ne,jak choć by eks pe ry men tal ny te le graf aku stycz ny, urzą -dze nia do ogni sko wa nia dźwię ku, czy flet nie pa na, a tak -że re zo nans kład ki, plat for my ob ro to we, plat for my rów -no wa go we, zwier cia dła, lu stra wal co we, tar cze New to na,a na wet ka lej do skop gi gant. Prócz te go w par ku znaj dąsię ty po we i nie ty po we pla ce za baw, bo isko wie lo funk -cyj ne czy pla ce i ścież ki spa ce ro we. Z cen trum mia stapark zo sta nie po łą czo ny most kiem pie szo -ro we ro wym.

Se zon na ką pie li sko „Ru da” w za sa dzie się skoń -czył, ale obec na po ra sprzy ja dłu gim spa ce rom pie -szym czy ro we ro wym, szcze gól nie, gdy au ra po zwa lanam po czu cie wy jąt ko we go zja wi ska „zło tej pol skiejje sie ni”. Park nad Na cy ną bę dzie zna ko mi tym miej -scem, by w ak tyw ny i cie ka wy spo sób spę dzić nie jed -no so bot nie czy nie dziel ne po po łu dnie w Ryb ni ku.

ma rek sze les

kolejna atrakcja do rekreacji

zdjęcia: arc UM

Rybnik

Panorama gastronomiczna

wrzesień 2014 nr 5 (5) 19

Panorama Gastronomiczna powstajewe współpracy z portalem

Ja kie her ba ty ofe ru je „Whi te Mon key”? Do wy bo -ry ma my her ba ty czar ne, zie lo ne, bia łe, czer wo nePu -erh, oolong, mie sza ne, wę dzo ne, earl gray, ro -oibos, mio do krzew, zio ła, na pa ry owo co we orazyer ba Ma te. Na do da tek wszyst kie ga tun ki są do -stęp ne w róż nych wer sjach – za rów no na tu ral -nych, jak i z do dat kiem owo co wym, kwia to wymczy też przy pra wa mi. Pod czas każ dej wi zy ty mo -że my więc za mó wić in ny ro dzaj na po ju, a wy pró -bo wa nie ca łej ofer ty „Whi te Mon key” zaj mie namspo ro cza su. Coś dla sie bie znaj dą tu rów nież ka -wo sze. Oprócz kla sycz nych wło skich kaw na ba -zie espres so, wme nu umiesz czo no rów nież śred -nio pa lo ne, stu pro cen to we Ara bi ki.

Nie sa my mi na po ja mi „Whi te Mon key” ży je.Wśród pro po zy cji na ząb wy róż nić na le ży to styw roz ma itych wa ria cjach, pie czy wo czosn ko wepro sto pie ca ze świe ży mi przy pra wa mi, de se ry lo -do we, sa łat ki owo co we oraz smo othie, czy li zmik -so wa ny kok tajl owo co wo -wa rzyw ny. Jest on nietyl ko smacz ny, ale rów nież zdro wy i po żyw ny.Spe cjal no ścią lo ka lu są na to miast tar ty nasłod ko,wy ko ny wa ne we dług wła sne go prze pi su.

Her ba ciar nia sta wia nie tyl ko na prze ży ciasma ko we. Waż nym ele men tem „Whi te Mon key”są rów nież wy da rze nia kul tu ral ne. Od po nad 2 latkaż de go ty go dnia od by wa ją się tu Śro do we JamSes sion. To do sko na ła oka zja dopo słu cha nia mu -zy ki na ży wo przy fi li żan ce pysz nej her ba ty. Po -nad to or ga ni zo wa ne są tu rów nież in ne kon cer ty.Mu zy ka to jed nak nie wszyst ko. Ścia ny „Whi teMon key” ozdo bio ne są róż ne go ro dza ju ob ra za miigra fi ka mi. Raz wmie sią cu wy sta wa jest zmie nia -na, cze mu to wa rzy szą wer ni sa że. Jak by te go by łoma ło w her ba ciar ni od by wa się cy klicz na im pre -za „Czwart ki z fo to gra fią”, któ rej or ga ni za to remjest gru pa fo to gra ficz na „Fo rum Obiek tyw ne”.

„Whi te Mon key” jest więc miej scem, gdziew przy jem nej at mos fe rze moż na spę dzić nie je -den wie czór. Bio rąc pod uwa gę za rów no me nu,jak i or ga ni zo wa ne tu wy da rze nia, otrzy mu je mywy jąt ko we miej sce ofe ru ją ce nam moc wra żeń.Mo że wła śnie dla te go ryb nic ki lo kal ko ja rzy mi sięz pa ry ski mi ka wiar nia mi, sku pia ją cy mi ar ty stycz -ne ży cie mia sta?

Da wid Kwie cień

„White Monkey”ul. Kościuszki 62ARybnikHerbaciarnia „White Monkey”

– tu doznania smakowe i kulturalne stają się jednością

zdjęcia: White Monkey

Ograniczanie się do picia tylko jednego rodzaju herbaty to straszny grzech. Na świecie istnieje wiele gatunków, a każdy z nich charakteryzuje się innymprzyjemnym dla podniebienia smakiem. Jeśli więc chcemy wyruszyć w podróż po zróżnicowanym świecie herbat, warto zacząć od rybnickiej herbaciarni„White Monkey”

reklama

Panorama sportu

wrzesień 2014 nr 5 (5)20

Za ję cia fit ness po zwo ląspa lić zbęd ne ka lo rie,wzmoc nić mię śnie i od prę -żyć umysł oraz cia ło. Sys -te ma tycz ne za ję cia, pro wa -dzo ne w do god nych go dzi -nach przez wy kwa li fi ko -wa nych in struk to rów Fit -ness Clu bu w Fun da cjiRyb nik są gwa ran temspraw no ści fi zycz nej, jaki do bre go sa mo po czu cia.Fit ness Club to trzy prze -stron ne, kli ma ty zo wa ne sa -le ćwi czeń, do sko na le za -opa trzo ne w naj wyż szejkla sy sprzęt si ło wy i ae ro -bo wy; moż li wość in dy wi -du al nych lek cji. War to za -po znać się z bo ga tą ofer tąi wy brać coś wy jąt ko we godla sie bie.

Poniedziałek18.00 – aerobik + BPU – Hania Ficek, s. 3519.00 – step + ekspres brzuch – Hania Ficek, s. 3520.00 – zumba – Monika Bańdur s. 35

Wtorek18.00 – ekspresowa sylwetka – Kasia Sowa, s. 3518.30 – indoor cycling – Daria Kudio, siłownia19.00 – BPU – Kasia Sowa, s. 3520.00 – aqua aerobik – Daria Kudio, basen duży

Środa18.00 – step +TBC – Hania Ficek, s. 3519.00 – step + ekspres brzuch – Hania Ficek, s. 35

Czwartek18.00 – ekspresowa sylwetka – Kasia Sowa, s. 3518.30 – indoor cycling – Daria Kudio, s. 3519.00 – BPU – Kasia Sowa, s. 3520.00 – aqua aerobik – Daria Kudio, basen duży20.00 – zumba – Monika Bańdur, s. 35

SIłOWNIA/SAUNA IR8.30-22.00 – poniedziałek-piątek15.00-21.00 – sobota

OPIEKA TRENERA NA SIŁOWNI18.00-22.00 – poniedziałek- piątek

Fitness Club32 739 61 52poniedziałek – piątek: 8.30 – 22.00soboty: 15.00 – 21.00

FitNess cluB w Fundacji ElektrowniRybnik

Anna Mroszczak była jedynąrybniczanką występującąna Młodzieżowych IgrzyskachOlimpijskich, które w sierpniuodbyły się w chińskimNankin. Zajęła tam piątemiejsce. I nie chce na tympoprzestawać

Dla An ny Mrosz czak wy jazd do Chinbył pe łen wra żeń. Z bli ska mo gła po znaćdu że chiń skie mia sto. – Uda ło mi się zo -ba czyć mię dzy in ny mi rze kę Jang cy,mur obron ny Nan ki nu, Pa łac Pre zy denc -ki, mau zo leum ofiar ma sa kry nan kiń -

skiej i kil ka in nych in te re su ją cychmiejsc. Prze cież to mia sto by ło kil ka ra -zy sto li cą Chin! Po za tym nie sa mo wi teby ły spo tka nia z ludź mi z ca łe go świa ta.

An na mniej za do wo lo na jest ze swo -je go wy stę pu, mie rzy ła w naj wyż szycel. – Je cha łam po me dal, naj le piej zło ty.Prze gra łam z bar dzo do brą za wod nicz ką,z któ rą wal czy łam już wcze śniej. Po peł -ni łam kil ka klu czo wych błę dów, o któ -rych w wal ce nie ste ty nie po my śla łam.Jed nak nie uwa żam, że by te za wo dy by -ły cza sem stra co nym. Na bra łam tro chędo świad cze nia i mam na dzie ję, że na -stęp nym ra zem bę dzie le piej. A pew niebę dzie, bo An na Mrosz czak to bar dzopra co wi ta spor t smen ka, co pod kre śla jej

tre ner klu bo wy, Ar tur Faj kis. – Ona jestza wod nicz ką, któ ra ma bar dzo sil ną mo -ty wa cję w so bie. Jest bar dzo am bit na.Wszel kie po raż ki, któ re by ły na po cząt -ku jej ka rie ry, cho ciaż te raz też tak jest,strasz nie prze ży wa ła. Jak tyl ko prze gry -wa ła z ja kąś za wod nicz ką, to sta ra ła siędo wie dzieć wszyst kie go, co mo że zro -bić, że by na na stęp nym tur nie ju z niąwy grać. Ania od po cząt ku zde cy do wa -nie się wy róż nia ła.

Pierw sze kro ki, sie dem na sto let niadzi siaj An na Mrosz czak, sta wia ła sie -dem lat te mu. Upra wia ła jesz cze kil kain nych dys cy plin spor tu, ale to szer mier -ka naj bar dziej ją po cią ga ła. Pierw szymzna czą cym suk ce sem by ło miej sce

na po dium w jed nym z ogól no pol skichtur nie jów w Ra dli nie. – Pa mię tam, żena po cząt ku mo bi li za cją by ło na gra dza -nie mnie przez ro dzi ców skar pe ta miszer mier czy mi za wy gra ne wal ki.

Ania od po cząt ku mo gła li czyćna wspar cie ro dzi ców. – Je stem dum -na i cie szę się z każ dej wy gra nej wal ki,cho ciaż Ania i tak bardzo nas po trze bu jew trud niej szych chwi lach. Ania wkła daw upra wia nie spor tu i go dze nie go z na ukąogrom ny wy si łek, ale wiem, że spra wia jejto wiel ką przy jem ność. To cie szy tak sa -mo jak suk ce sy – mó wi mat ka, Alek san -dra Mrosz czak. Tę wy po wiedź po twier dzaszpa dzist ka RMKS Ryb nik. Do ce nia sta -ra nia ro dzi ców dzię ki któ rym mo że się

wspi nać po szcze blach spor to wej ka rie -ry. – Szer mier ka nie jest ta nim spor temi bez ogrom nej po mo cy ro dzi ców do ni -cze go bym nie do szła. Te raz przy naj mniejwy jaz dy na za wo dy i zgru po wa nia mamopła ca ne, ale na dal du żo to kosz tu je.Do tej po ry do brze uda wa ło mi się go dzićsport z na uką, ale wy ma ga to po świę ceń.Oczy wi ście, dla chcą ce go nic trud ne go,dla te go wy ko rzy stu ję wol ny czas naj le piejjak po tra fię. Po do brym wy ni ku na Mło -dzie żo wych Igrzy skach Olim pij skich,gdzie An na by ła je dy ną szpa dzist ką z Pol -ski, na ho ry zon cie po ja wia ją się ko lej neza wo dy z naj wyż szej pół ki. – Mo im naj -bliż szym ce lem jest za kwa li fi ko wa nie sięna te go rocz ne Mi strzo stwa Świa ta i Eu ro -py, co nie bę dzie pro ste. Chcia ła bym oczy -wi ście sta nąć tam na po dium – jak niew tym ro ku to w na stęp nym. Nie zmien nypo zo sta je jed nak naj waż niej szy cel. – My -ślę, że ma rze niem każ de go spor tow ca jestmoż li wość wy star to wa nia w Igrzy skachOlim pij skich, te raz jesz cze bar dziej chcia -ła bym to osią gnąć.

An na Mrosz czak nie jest je dy ną oso -bą z Ryb ni ka, któ ra ma po ten cjał, że bywy stą pić na Igrzy skach Olim pij skichw Rio de Ja ne iro lub To kio za sześć lat.Naj bar dziej praw do po dob ny jest udziałw naj bliż szych igrzy skach Ma riu szaPru dla w siat ków ce pla żo wej, któ ryw Lon dy nie był bli sko me da lu. O kwa li -fi ka cje olim pij skie po wal czą Bar toszGiem za, któ ry star tu je w BMX Ra cingi re pre zen tu ją ca Po lo nię Ryb nik w ju do,Aga ta Pe renc. Obo je wra ca ją po kon tu -zjach. Po re mon cie sta dio nu lek ko atle -tycz ne go po ja wi się szan sa na ryb nic kicholim pij czy ków, któ rzy wy stą pią w jed nejz dys cy plin lek ko atle tycz nych. Ta ki sce -na riusz mo że za ist nieć przy oka zjiIgrzysk Olim pij skich w To kio.

Krzysz tof wo dec ki

aNNa Mroszczak w natarciu

FITNESS CLUB – harmonogram obowiązujący od 1 września 2014 r.

SZCZEGóŁy: WWW.FUNDACJARyBNIK.PL

K.Wodecki arc A.Mroszczak

S. Góra

K.Wodecki