7
nr 2 (34) / 2010 Aleksandra Pojda posłanką XVI Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży Pierwsza sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży odbyła się w 1994 roku z inicjatywy wicedyrektor ówczesnego Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu Urszuli Pańko i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janiny Ochojskiej. Warto zaznaczyć, że Polska jako pierwszy kraj w Europie zrealizowała tego typu przedsięwzięcie. Organizacja Izby wzorowana jest na procedurach obowiązujących w prawdziwym Sejmie. Debata plenarna oraz poprzedzające ją prace komisji odbywają się według wcześniej uchwalonej ordynacji wyborczej oraz Regulaminu Sejmu Dzieci i Młodzieży. Tegoroczne obrady odbyły się jak co roku 1 czerwca. Związane były z 20. rocznicą polskiego samorządu terytorialnego, a więc całemu wydarzeniu przyświecała myśl o samorządności. Temat sesji brzmiał: "Nasz Samorząd Uczniowski". Na poprzednich sesjach młodzież zajmowała się na przykład takimi zagadnieniami, jak ekologia, globalizacja i wojna. Podczas obrad SDiM uczniowie mogli zadawać politykom pytania, a gośćmi byli m.in. marszałek sejmu Bronisław Komorowski, minister edukacji narodowej Katarzyna Hall, rzecznik praw dziecka Marek Michalak oraz wicemarszałek Ewa Kierzkowska. Aby zdobyć mandat na tegoroczną sesję, uczniowie mieli za zadanie zorganizować w swoich szkołach debatę dotyczącą roli samorządu uczniowskiego. Zgłosiło się 700 dwu i trzyosobowych zespołów, czyli ponad 2000 uczniów! Naszą szkołę reprezentowały Aleksandra Pojda i Estera Kotas. Estera ze względów zdrowotnych nie mogła udać się na sesję, a więc do Warszawy pojechała tylko Ola. O jej wrażeniach z wyjazdu i przebiegu obrad przeczytać możecie na stronie internetowej ZSO.

Nr 2(34)/2010

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Horyzonty Pawlowic - Nr 2(34)/2010

Citation preview

Page 1: Nr 2(34)/2010

nr 2 (34) / 2010

Aleksandra Pojda posłanką XVI Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży

Pierwsza sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży odbyła się w 1994 roku z inicjatywy wicedyrektor ówczesnego Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu Urszuli Pańko i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janiny Ochojskiej. Warto zaznaczyć, że Polska jako pierwszy kraj w Europie zrealizowała tego typu przedsięwzięcie.

Organizacja Izby wzorowana jest na procedurach obowiązujących w prawdziwym Sejmie. Debata plenarna oraz poprzedzające ją prace komisji odbywają się według wcześniej uchwalonej ordynacji wyborczej oraz Regulaminu Sejmu Dzieci i Młodzieży.

Tegoroczne obrady odbyły się jak co roku 1 czerwca. Związane były z 20. rocznicą polskiego samorządu terytorialnego, a więc całemu wydarzeniu przyświecała myśl o samorządności. Temat sesji brzmiał: "Nasz Samorząd Uczniowski".

Na poprzednich sesjach młodzież zajmowała się na przykład takimi zagadnieniami, jak ekologia, globalizacja i wojna. Podczas obrad SDiM uczniowie mogli zadawać politykom pytania, a gośćmi byli m.in. marszałek sejmu Bronisław Komorowski, minister edukacji narodowej Katarzyna Hall, rzecznik praw dziecka Marek Michalak oraz wicemarszałek Ewa Kierzkowska.

Aby zdobyć mandat na tegoroczną sesję, uczniowie mieli za zadanie zorganizować w swoich szkołach debatę dotyczącą roli samorządu uczniowskiego. Zgłosiło się 700 dwu i trzyosobowych zespołów, czyli ponad 2000 uczniów! Naszą szkołę reprezentowały Aleksandra Pojda i Estera Kotas. Estera ze względów zdrowotnych nie mogła udać się na sesję, a więc do Warszawy pojechała tylko Ola. O jej wrażeniach z wyjazdu i przebiegu obrad przeczytać możecie na stronie internetowej ZSO.

Page 2: Nr 2(34)/2010

2 H o r y z o n t y P a w ł o w i c

O D R E D A K C J IDrodzy Czytelnicy! Ostatni w tym roku szkolnym numer "Horyzontów" poświęciliśmy pożegnaniu opuszczających mury szkolne absolwentów ZSO. Dzięki wyprawie Oli Pojdy do Sejmu dowiecie się, czym jest pajdokracja, a uczestniczka konkursu ortograficznego opowie o zmaganiach z pisownią. Niezdecydowanym, gdzie wybrać się na wakacje, polecamy podróż do Peru lub Poprackiego Parku Krajobrazowego, gdzie byli uczestnicy projektu "Z wiedzą i doświadczeniem w przyszłość". Mamy nadzieję, że błędy z wypracowań na ostatniej stronie skłonią Was do uśmiechu. Zapraszamy do lektury i życzymy udanych wakacji!

Redakcja HP

W piątek, 9 kwietnia w naszej szkole ponownie zagościł Marek Tomalik, którego znamy z poprzednich wykładów na temat Australii. Tym razem opowiedział nam o Peru i przedstawił wiele niezwykłych fotografii, ukazujących uroki tego państwa.

Peru to kraj andyjski, położony w zachodniej części Ameryki Południowej, nad Oceanem Spokojnym, którego stolicą jest Lima. Jednym z najbardziej interesujących miejsc jest z pewnością miasto Cuzco, założone przez pierwszego władcę Inków. Miasto to zostało spalone w XVI w. oraz kilkakrotnie nawiedzane przez trzęsienia ziemi, a mimo to do dnia dzisiejszego zachowały się tam pozostałości zabudowań z czasów inkaskich. W centrum zwanym Plaza de Armas znajduje się wiele zabytkowych budowli, np. pałac władcy Inków i kompleks świątynny poświęcony bóstwom. Do zespołu zabudowań Cuzco należą także: ruiny Tambomachay, po których nieustannie spływa woda (prawdopodobnie miejsce jest to związane z kultem wody), i największa inkaska świątynia - Wirakoczy, którą otaczał plac przeznaczony na zabudowania mieszkalne dla kapłanów. Innym niesamowitym miejscem, które w dobrym stanie zachowało się od czasów Inków, jest Machu Picchu. Znajduje się tam zabytkowe sanktuarium wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Powstało ono według dokładnego planu, a zostało opuszczone nagle, z nieznanych powodów. Jest to miasto-twierdza, wokół którego rozmieszczone są tereny uprawne oraz pozostałości dzielnic mieszkanych. Jego ciekawymi elementami są kamienny słup wyrzeźbiony w litej skale i wszechobecne schody.

Pan Marek podczas prezentacji kilkakrotnie podkreślał fakt, że Inkowie byli świetnymi budowniczymi, czego przykładem są idealnie równo ułożone cegły w ścianach. Nawet w dzisiejszych czasach, kiedy technologia jest bardzo rozwinięta, taka dokładność jest niezwykle trudna do osiągnięcia. Inną ciekawostką związaną z Peru jest istnienie specjalnego gatunku drzewa, z którego po przecięciu kory obficie spływa charakterystyczne osocze, przypominające krew. Ma ono właściwości uzdrawiające, szczególnie kojąco wpływa na wszelkiego rodzaju rany. Warto też wspomnieć, że w Peru nadal popularna jest medycyna naturalna, stąd tego typu wierzenia.Wykład ten, podobnie jak poprzednie, był bardzo interesujący i wszyscy słuchali go z dużą uwagą.Czekamy na kolejne!

Page 3: Nr 2(34)/2010

H o r y z o n t y P a w ł o w i c 3

Page 4: Nr 2(34)/2010

4 H o r y z o n t y P a w ł o w i c

W poniedziałek, 19 kwietnia odbyła się VIII edycja Powiatowego Konkursu Ortograficznego dla szkół ponadgimnazjalnych "Złote Pióro' 2010". W Pszczynie naszą szkołę reprezentowali po raz kolejny Kamil Ociepka z klasy IV BT, Renata Góral z II B oraz po raz pierwszy Piotrek Wowra z II A, zdobywając miejsca w pierwszej dziesiątce laureatów.

Konkurs jak co roku składał się z dwóch części: dyktanda i testu ortograficzno-interpunkcyjnego. Tegoroczne dyktando miało umiarkowany stopnień trudności. Największą pułapką dla większości uczestników było z pewnością wyrażenie "horrendalny miszmasz", które przyprawić mogło o niemały zawrót głowy. Natomiast pytania testowe dotyczyły pisowni z "u", "ó", "ż", "rz", "h", "ch", a także tworzenia wyrazów w dopełniaczu w poprawnej formie z końcówką -i, -ii lub -ji. Innym z zadań było utworzenie nazwy mieszkańców na podstawie nazwy miasta, wsi, państwa lub kontynentu. Znajdował się również krótki tekst, który należało uzupełnić znakami interpunkcyjnymi. Jednak najtrudniejszym poleceniem było zaznaczenie odpowiedniego skrótu według najnowszych ustaleń Rady Języka Polskiego.

Page 5: Nr 2(34)/2010

H o r y z o n t y P a w ł o w i c 5

Page 6: Nr 2(34)/2010

6 H o r y z o n t y P a w ł o w i c

Page 7: Nr 2(34)/2010

H o r y z o n t y P a w ł o w i c 7

P i s a ć k a żd y m o ż e , j e d e n l e p i e j , a d r u g i . . .

HORYZONTY PAWŁOWIC - czasopismo szkolne

Cezary przekonywał Seweryna, że gdyby nie oni [komuniści], to byłby ciemny jak „tabaka”.Obie postacie [Gajowiec i Baryka] dobrze ze sobą kontrastują.Rozstanie Cezarego Baryki z Laurą było bardzo romantyczne, ponieważ on uderzył ją szpicrutą.

Stanisław i Kostylew wiedli życie wg treści przedstawionych w utworach, które czytali. „Przeszli” jakby tymi treściami.Prawdziwe uczucia, jakie istniały w obozie między kobietą a mężczyzną, nie istniały.Grudziński obrazuje nam nierówność pułci (...).Borowski przedstawia tragiczną postawę Bekera, starego, podsiwiałego, opanowanego Żyda (...).Autorem opowiadań borowskiego jest Tadeusz Borowski.Edelman pracował jako leżak.Edelman ratował ludzi zmieniając im kierunek przepływu krwi w żyłach.Jedną z najciekawszych przygód człowieka zlagrowanego była śmierć w getcie.

Judym postanowił czuwać nad całkowitym brakiem higieny.Ojciec Judyma był szewcem i z tego powodu alkoholikiem.Boryna był teściem żony syna Antka Hanki.Soplica staje się z wielkiego zabijaki malutkim robaczkiem.

Polecenie: podaj nazwę kopalni, w której pracował T. Judym. Odpowiedź: kopalnia cygar.Polecenie: podaj tytuł dzieła, z którego pochodzi wyrażenie: walka z wiatrakami. Odpowiedź: powieść o Don’t Chichocze [właśc. „Don Kichot” M. de Cervantesa – przyp. red.].Polecenie: podaj imię przywódcy rewolucjonistów w „Nie-Boskiej komedii”. Odpowiedź: pan Kracy [właśc. Pankracy – przyp. red.].

Zachowano oryginalną pisownię autorów wraz z popełnionymi przez nich błędami. Wzorowanie się na składni, stylu, fleksji i zawartości merytorycznej zdań jest stanowczo niepolecane.