65
MASTER OF BUSINESS ADMINISTRATION MASTER OF BUSINESS ADMINISTRATION ISSN 1231-0328 2 (97) MARZEC-KWIECIEŃ 2009 Bogdan Nogalski Modele biznesu jako narzędzia Reorientacji strategicznej przedsiębiorstw Oskar Kowalewski Kryzysy finansowe a udział zagranicznych podmiotów w sektorze bankowym Katarzyna Stabryła Propozycje reformy dochodów własnych Unii Europejskiej

MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

  • Upload
    others

  • View
    2

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

MASTER OF BUSINESSADMINISTRATION

MASTER OF BUSINESSADMINISTRATION

PISMO AKADEMII LEONA KOŹMIŃSKIEGOI MIĘDZYNARODOWEJ SZKOŁY ZARZĄDZANIA

ISSN 1231­03282 (97) MARZEC-KWIECIEŃ 2009

Bogdan Nogalski Modele biznesu jako narzędzia Reorientacji strategicznej przedsiębiorstw

Oskar Kowalewski Kryzysy finansowe a udział zagranicznych podmiotów w sektorze bankowym

Katarzyna Stabryła Propozycje reformy dochodów własnych Unii Europejskiej

Page 2: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

3

– A r t y k u ł y–

Spis treściArtykuŁy

Bogdan Nogalski Modele biznesu jako narzędzia reorientacji strategicznej przedsiębiorstw 3

Oskar Kowalewski Kryzysy finansowe a udział zagranicznych podmiotów w sektorze bankowym 15

Katarzyna Stabryła Propozycje reformy dochodów własnych Unii Europejskiej 29

Benedykt PuczkowskiEconomic differentiation of Poland and the United Kingdom measured with the Knowledge Economy Index (KEI) in comparison with the G7 countries 45

Beata Radzka Nowy i stary instytucjonalizm. Spotkanie socjologii i ekonomii 62

Justyna Przychodzeń, Wojciech Przychodzeń Szara strefa a nierówności dochodowe w gospodarkach posocjalistycznych 75

Barbara Kucharczyk Czy jednolite globalne standardy przyczynią się do wzrostu bogactwa społeczeństw, a zatem ich większego dobrobytu? 82

Przemysław Hensel Kultura i reformowanie sektora publicznego 91

Patrycja Ilasz-Kłoda Instytucjonalizacja bezpiecznego obrotu elektronicznego w Polsce 100

MiscellAneA

Krzysztof Jackowicz, Svetlana GudkovaPrzegląd czasopism 117

issue suMMAry 121

„Master of Business Administration” jest czasopismem naukowym, punktowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (4 punkty).

Redaktor NaczelnyStefan KwiatkowskiAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

Redaktorzy HonorowiBogdan WawrzyniakAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

Sten JönssonGoeteborg University

Rada ProgramowaJózef BorońAkademia Ekonomiczna w Poznaniu

Józefa KramerAkademia Ekonomiczna im. Karola Adamieckiego w Katowicach

Henryk MrukAkademia Ekonomiczna w Poznaniu

Bogdan NogalskiWyższa Szkoła Biznesu i Administracji w Gdyni

Narcyz RoztockiState University of New York, New Patlz, USA

Kolegium RedakcyjneZbigniew BochniarzUniversity of Washington, USA

Dorota DobijaAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

Ilona HunekUniveristy College Dublin, Ireland

Krzysztof JackowiczAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

Eugeniusz KąciakBrock University, Ontario, Canada

Izabela KoładkiewiczAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

Oskar KowalewskiSzkoła Główna Handlowa, Warszawa

Czesław MesjaszUniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

Henryk MrukAkademia Ekonomiczna w Poznaniu

Alojzy NowakUniwersytet Warszawski

Jacek TomkiewiczAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

Jan SaykiewiczDuquesne University, Pittsburgh

Sekretarz RedakcjiAnna GoryńskaAkademia Leona Koźmińskiego, Warszawa

WstępNauki o zarządzaniu należą do tych dyscy-

plin wiedzy, które – z uwagi na swój pragma-tyzm i implementację – starają się dość szybko uwzględniać w proponowanych rozwiązaniach (metodach, systemach czy koncepcjach1), zmiany, jakie zachodzą w uwarunkowaniach determinujących rozwój cywilizacyjny, a tym samym – rozwój przedsiębiorstw2. Kombinacje pojawiających się uwarunkowań, ich dynami-ka, skokowość i zachodzące w nich przekształ-cenia3 w postaci megatrendów4, tworzą nowe

wyzwania, którym winny sprostać racjonalnie i sprawnie działające przedsiębiorstwa. Absorp-cja owych zmian odbywa się w postaci formu-łowania i wyjaśniania nie tylko paradygmatów5, lecz także modeli biznesowych umożliwiają-cych przedsiębiorcom oraz przedsiębiorstwom lepsze zrozumienie rzeczywistości i łatwiejsze do nich dostosowanie lub ich wykorzystanie do kreowania zupełnie nowych zachowań czy produktów. Zmienność i skokowość poja-wiania się uwarunkowań i ich przekształceń, okazuje się często poza zasięgiem możliwości

Prof. dr hab. Bogdan NogalskiUniwersytet GdańskiPrzewodniczący Komitetu Nauk Organizacji i Zarządzania PAN

Modele biznesu jako narzędzia reorientacji strategicznej przedsiębiorstw

AbstraktNauki o zarządzaniu należą do tych dyscyplin wiedzy, które – z uwagi na swój pragmatyzm

i implementację – starają się dość szybko uwzględniać w proponowanych rozwiązaniach (me-todach, systemach czy koncepcjach) zmiany, jakie zachodzą w uwarunkowaniach determinu-jących rozwój cywilizacyjny, a tym samym rozwój przedsiębiorstw. Kombinacje pojawiających się uwarunkowań, ich dynamika, skokowość i zachodzące w nich przekształcenia, w postaci megatrendów, tworzą nowe wyzwania, którym winny sprostać racjonalnie i sprawnie działające przedsiębiorstwa. Absorpcja owych zmian odbywa się w postaci formułowania i wyjaśniania nie tylko paradygmatów, lecz także modeli biznesowych, umożliwiających przedsiębiorcom oraz przedsiębiorstwom lepsze zrozumienie rzeczywistości i łatwiejsze do nich dostosowanie lub ich wykorzystanie do kreowania zupełnie nowych zachowań czy produktów.

W artykule przedstawiono subiektywny pogląd autora na możliwości kreowania, wykorzy-stywania i przekształcania dotychczasowych modeli biznesowych w nowe narzędzia, które mogą zwiększać zakres poznania naukowego i praktycznego rozwiązywania problemów zarządzania strategicznego, w tym m.in. problemu reorientacji strategicznej przedsiębiorstw. W tym zakre-sie problematyka modeli biznesowych i ich wykorzystania może stać się w najbliższym czasie priorytetem naukowego rozpoznania, w sferze pomocy nauki o zarządzaniu, dla współczesnych przedsiębiorstw.

Page 3: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

4 5

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

absorpcyjnych starego, sztywnego i hierar-chicznego systemu podejmowania decyzji w istniejących przedsiębiorstwach. Skuteczne przeciwdziałanie owej złożoności implikuje potrzebę posiadania wyższego poziomu wiedzy potrzebnej pracownikowi. Ci ostatni, często słusznie traktują stary system zarządzania jako rozwiązanie, które w niedostatecznym stopniu wykorzystuje ich wiedzę i umiejętności, a tak-że niedoceniania ich gotowości, do kreowania nowych pomysłów, podejmowania inicjatywy i odpowiedzialności.

Jak pisze Z. Malara: „Wszystko to sprawia, że z rzeczywistości organizacyjnej wyłaniają się nowe reguły, zasady i sposoby funkcjonowania przedsiębiorstwa (nowe paradygmaty i mode-le biznesowe; BN), które wymuszają na nim swoiste wymyślanie przyszłości. Oznacza to ko-nieczność porzucenia przez dzisiejsze przedsię-biorstwo wzorów obowiązujących w przeszłości i przejście od dawnych reguł działania przewi-dzianego dla przedsiębiorstwa zaradnego, do formuły przedsiębiorstwa inteligentnego, a tym samym konieczność m.in. przebudowy struktu-ry zarządzania, wprowadzania innych niż dotąd zasad gromadzenia informacji o rynku, rewi-talizacji i bardziej efektywnego wykorzystania zasobów” (Malara 2006, p. 11). Wszystko to powoduje, że wzorcami biznesowymi przyszło-ści, także tej, którą trudno przewidzieć, zdają się – oprócz osiągania zysków i utrzymania ren-towności, czy cash flow – także: zrównoważony rozwój, odpowiedzialność społeczna, elastycz-ność strukturalna, kapitał intelektualny, czy też przedsiębiorczość w postaci przedsiębiorczych zachowań ludzi.

Przedsiębiorstwa, chcąc skutecznie funkcjo-nować we współczesnych uwarunkowaniach,

w warunkach tzw. nowej gospodarki, muszą także odrzucić przekonanie o swej wieczności i doskonałości. Z uwagi na ciągłą i skokową zmienność uwarunkowań, muszą kreować nowe cechy, zachowania i postawy, które będą stanowiły adekwatną ich odpowiedź, na global-nie transformującą się rzeczywistość.

W tak zarysowanej rzeczywistości nauki o zarządzaniu muszą z pożytkiem dla przedsię-biorstwa, przez swój potencjał metodyczny, dokonywać identyfikacji, diagnozy i projekcji pojawiających się modeli biznesowych. Opis procesu naukowej i praktycznej weryfikacji składających się na nie uwarunkowań oraz kombinacji ich przekształceń, ma ułatwiać przedsiębiorstwom formułowanie odpowie-dzi o źródła przetrwania i rozwoju w ra-mach współczesnej gospodarki. O tym piszę w niniejszym opracowaniu. W zamyśle, ma ono przedstawić mój subiektywny pogląd na możliwości kreowania, wykorzystywania i przekształcania dotychczasowych modeli bi-znesowych w nowe, jako narzędzi reorientacji strategicznej przedsiębiorstw. W tym zakresie problematyka modeli biznesowych i ich wyko-rzystania stać się może w najbliższym czasie priorytetem naukowego rozpoznania, w sferze pomocy nauki o zarządzaniu, dla współczes-nych przedsiębiorstw.

Owa problematyka – choć nowa – znajduje już pierwsze próby jej naukowego rozpozna-nia. Znajduje się to m.in. w pracach Brzóski (2007), Gołębiowskiego et al. (2008), Bana-szyka (2004), Obłoja (2002), Muszyńskiego (2006), a także Nogalskiego (2008a, 2008b).

Przedstawiany problem stanowi dla nauk o zarządzaniu, w mojej ocenie, duże wyzwanie

poznawcze i implementacyjne. Potrzeba jego badania, zarówno w ujęciu teoretycznym, jak i empirycznym, oraz projektowania na-rzędzi i metod pozwalających doskonalić ich opis, identyfikację, diagnozę i wyjaśnianie, wyznaczają nowe kierunki poszukiwań tych nauk, jako społecznie użytecznych. Na tym tle, niniejszy artykuł stanowi próbę wywo-łania dyskusji dotyczącej pewnej systematyki koncepcji modelowania strategicznego, pogłę-bienia i rozwinięcia wiedzy i doświadczeń w tym obszarze problemowym oraz wskazania uwarunkowań (wewnętrznych i zewnętrznych) wpływających na cechy elementów struktury modelu opisującego prowadzony przez przed-siębiorstwo „biznes”, które można wykorzystać dla usprawnienia jego działalności.

Modele reakcji na zmiany warunków zewnętrznych jako wytyczna tworzenia modeli biznesowych

Collins i Montgomery (1995, p. 118-128) twierdzą, iż „być może największym błędem, jaki popełniają menedżerowie, oceniając za-soby swoich przedsiębiorstw, jest to, że nie oceniają ich w odniesieniu do swoich kon-kurentów”. Mocną podstawę dla skutecznej strategii, jak się wydaje, stanowi unikatowa kompetencja. Taka kluczowa kompetencja lub zasób przedsiębiorstwa, musi zawierać w sobie ponadprzeciętną wartość dodaną, któ-ra jest uznawana przez klientów. Według de Wita i Meyera (2007, p. 147): „kluczem do uzyskania przewagi konkurencyjnej jest system biznesowy stosowany przez przedsiębiorstwo, czyli kompozycja zasobów (wkład), działań (przetwarzanie) oraz oferowanych produktów lub usług (produkt końcowy) służąca wytwa-rzaniu wartości na rzecz klientów”. Krótko mówiąc, przedsiębiorstwo powinno dostarczać

klientom produkty lepiej dopasowane do ich potrzeb niż produkty konkurentów. Jak tego należy dokonać? Otóż należy opracować uni-kalną ofertę produktową, inwestować w bada-nia i rozwój, produkcję, logistykę, marketing i sprzedaż, które składają się na system działa-nia przedsiębiorstwa, zwany także systemem wartości. Ponadto przedsiębiorstwo powinno zbudować kolejny element swego systemu bi-znesowego, jakim są niezbędne zasoby mające na celu tworzenie wartości. Należą do nich środki finansowe, patenty, know-how, zaplecze techniczne i biurowe (tzw. back i front office), marki i relacje z otoczeniem.

Według Collinsa i Montgomery, takie klu-czowe zasoby przedsiębiorstwa muszą dodat-kowo spełniać ważne – dla skutecznego, ujmo-wanego w sensie prakseologicznym – działania warunki6. Można rzec, że „dzięki lepszemu zro-zumieniu związku pomiędzy atutami własnego przedsiębiorstwa a cechami szczególnymi bran-ży, menedżerowie mogą ponadto przewidzieć, w jakim kierunku powinny ewoluować w przy-szłości ich strategie” (Dawar, Frost 2007).

W dynamicznym otoczeniu przedsiębior-stwa zachowują się w różny sposób. Czyn-nikiem je różnicującym jest stosunek ich zarządów (bądź właścicieli) do zdarzeń ze-wnętrznych. Z tego względu można mówić o czterech zasadniczych, występujących w praktyce modelach (podejściach).

Przedsiębiorstwo bierne7 to takie, którego decydenci, nawet jeśli dostrzegają zjawiska zewnętrzne, nie są skłonni na nie re-agować. A zatem nie podejmują przedsięwzięć dostosowawczych (restrukturyzacyjnych) – na przykład w zakresie strategii, systemów

Page 4: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

6 7

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

działania czy struktur. Opierając się na takim modelu reakcji, funkcjonują przedsiębiorstwa, w których brakuje wiedzy o zdarzeniach ze-wnętrznych bądź wiary w ich trwałość. Nie-kiedy występuje przekonanie o odwracalności zdarzeń w otoczeniu („przecież to nie może długo trwać”) bądź o nieuchronnej pomocy z zewnątrz („rząd nie da nam zginąć”). Rezultat – stopniowa utrata konkurencyjności, powięk-szanie dystansu do liderów w określonych sek-torach, słabe wyniki, często upadłość.

Przedsiębiorstwo reaktywne to takie, którego decydenci reagują na zmiany warun-ków zewnętrznych z opóźnieniem, często „pod przymusem”. Największą wrażliwość wykazują na zmiany w prawodawstwie, dużo mniejszą jeśli chodzi o zmiany rynkowe. Podobnie jak podejście bierne, również reaktywne sprzyja występowaniu sytuacji kryzysowych związa-nych z utratą konkurencyjności. Tak negatyw-nych skutków nie ma (czy też nie musi mieć) reakcja w krótkim czasie, niezbędna w każdym przedsiębiorstwie działającym w dynamicz-nym, ograniczenie poznawalnym otoczeniu.

Przedsiębiorstwo proaktywne prze-widuje przyszłość i stara się wyprzedzać pro-gnozowane trendy. Służą temu systemy moni-toringu otoczenia, planowanie scenariuszowe i gotowe projekty decyzji – przygotowanych na wypadek sytuacji „niespodziewanych”, często wdrażane odpowiednio wcześniej. Oczywiście, antycypacja zdarzeń jest obarczona ryzykiem błędu – wynikającym z ograniczonych możli-wości prognozowania, czy (co często jest okre-śleniem właściwszym) wdrożenia przyszłości. Jednakowoż, w warunkach dynamicznej go-spodarki, podejście takie jest niezbędne, aby wygrać walkę z czasem.

Trzy opisane rodzaje modeli reakcji, czyli stosunku właścicieli i menedżerów przedsię-biorstw do prowadzonego biznesu, różnią się głównie czasem reakcji na zmiany warunków zewnętrznych. Tym, co je łączy, jest zależność od warunków zewnętrznych, na które przed-siębiorstwo nie ma wpływu.

Jest również i czwarty typ przedsiębiorstwa – nieprzejmującego się siłą otoczenia. Przed-siębiorstwo aktywne dysponuje bowiem zasobami, które pozwalają skutecznie kształ-tować środowisko swojego działania. Taką siłą dysponują liderzy pod względem; udziału w rynku (dyskontują dominację w sektorze), powiązań ze strukturami władzy politycznej (kreują korzystne dla siebie warunki prawno-polityczne) czy innowacyjności.

W tym ostatnim przypadku źródłem przewa-gi nad potencjalnymi konkurentami są głównie unikatowe produkty, metody zarządzania, bądź metody działania na rynku (swoiste w odniesie-niu do dwóch ostatnich wymienionych zacho-wań know-how). Kreując wartościową innowa-cję, przedsiębiorstwo aktywne staje się nie ofiarą bądź beneficjantem warunków zewnętrznych, lecz czynnikiem dynamizującym sytuację w branży, tworzącym wyzwania innym uczestni-kom gry rynkowej – to oni muszą się dostosować do sytuacji stworzonej przez innowację.

nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej

Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez przedsiębior-stwo przewagi konkurencyjnej, warunkującej jego efektywne funkcjonowanie na rynku, wyraża się uzyskiwaną przez nie wyższą od konkurentów wartością dodana, która z ko-

lei umożliwia osiąganie ponadprzeciętnej (w skali sektora) rentowności” (Brzóska 2007, p. 15). Niewątpliwie istotnym czynnikiem, decydującym o tych dwóch zjawiskach, jest przyjęta i realizowana przez przedsiębiorstwo strategia. Ową strategię, a także przyjęte dla jej realizacji zasoby, kompetencje i system działań operacyjnych, opisać można jako swoisty, stra-tegiczny – ze względu na jego charakter (ścisłe powiązanie ze strategią) i strukturę (ścisłe powiązanie z elementami procesu zarządzania strategicznego) – model biznesu.

Według K. Obłoja (2002): „model biznesu jest pojęciem systemowym i przez to trudnym. Obejmuje on wiele elementów składających się na typ przewagi konkurencyjnej, główne zasoby i umiejętności stanowiące tworzywo działania firmy, oraz konfigurację łańcucha wartości. Ponieważ zarówno teoretycznie, jak i praktycznie można sobie wyobrazić wiele wyborów w ramach każdego z tych obszarów, daje to firmom ogromną szansę budowania swojej różnorodności”8.

Model biznesowy – a jest ich, jak pisze Muszyński, wiele9 – stanowi konkretyza-cję wielu dotychczasowych mglistych treści nadawanych pojęciu „strategia”. Nadaje on strategii konkretny i bardzo często praktyczny sens, wskazujący na konieczność dokonywania jasno określonych wyborów. Jego celem jest stworzenie warunków do rozwoju przedsię-biorstwa, definiowanego i rozpatrywanego w kontekście jego konkurencyjności, inno-wacyjności i rentowności. Na tym tle warto przywołać spostrzeżenie Pfeffera, według którego: „ważniejsze jest właściwe zarządzanie biznesem, niż samo znalezienie się we właś-ciwym biznesie”10.

Z kolei model biznesu – według badaczy tego zagadnienia ze Szkoły Głównej Handlowej11 – jest nowym narzędziem koncepcyjnym, zawie-rającym zestaw elementów i relacji między nimi, które przedstawia logikę działania danego przed-siębiorstwa w określonej dziedzinie (biznesie)12. Obejmuje on opis wartości oferowanej przez przedsiębiorstwo grupie lub grupom klientów, wraz z określeniem podstawowych zasobów, procesów (działań), a także relacji zewnętrznych tego przedsiębiorstwa, służących tworzeniu wartości i zapewniających przedsiębiorstwu konkurencyjność w danej dziedzinie oraz umoż-liwiających zwiększanie jego wartości.

A zatem model biznesu można traktować jako rozwiniętą, współczesną13, w przeciwień-stwie do tradycyjnych, klasycznych14, formę modelu organizacyjnego zarządzania przed-siębiorstwem i przedstawić jako usystematyzo-wane wyobrażenie15 o pożądanych kierunkach rozwoju przedsiębiorstwa (jego strategii) i uwarunkowaniach tego procesu.

Konieczne jest – pomimo że model bizne-su i strategia tworzą układ spójnych założeń i współzależnych działań współprzyczyniających się do realizacji założonych celów – rozróż-nienie modelu biznesowego i strategii, jako niezależnych bytów operacjonalizujących rze-czywistość przedsiębiorstwa16.

Ten pierwszy (model biznesu) jako pojęcie odzwierciedla charakter statyczny zjawiska, bowiem opisuje schematy – wzorce działania (ramy, układ relacji, itp. zjawiska) w sposób bardziej abstrakcyjny.

Z kolei strategia, czyli sposób realizacji, opisuje charakter dynamiczny zjawiska, wska-

Page 5: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

8 9

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

zując na elastyczność zachowań przedsiębior-stwa w zmiennych warunkach, w jakich ono funkcjonuje.

Kształt modelu biznesu przedsiębiorstwa17 zależy przede wszystkim od sektora, ponieważ jest to sposób, w jaki ono – w identyfikowanym i diagnozowanym przez siebie stanie otoczenia – prowadzi swoją działalność. Ów sposób to swoista konfiguracja zasobów, działań i ofero-wanych produktów lub usług, która zapewnia wytworzenie wartości dla klienta i wygenero-wanie zysku dla właścicieli przedsiębiorstwa. W celu wspomagania owego modelu tworzy się system organizacyjny w przedsiębiorstwie, na który składają się: struktura organizacyjna obejmująca pogrupowanie i podział ludzi oraz zadań na mniejsze jednostki organizacyjne, procesy organizacyjne wiążące w spójną ca-łość owe zadania oraz ukształtowana przez każdą organizację kultura, na którą składają się wspólne wartości członków organizacji i normy. Z uwagi na zmienność otoczenia – co jakiś czas – zmianie (redefinicji), podlegać winien także strategiczny model biznesowy przedsiębiorstwa. Jego zmiana stanowi ade-kwatną odpowiedź przedsiębiorstwa wobec zachodzących zmian w uwarunkowaniach jego funkcjonowania, którą określić można jako odnowę strategiczną.

Odnowa strategiczna – w jej ramach zmia-nom podlegają pewne obszary, tj. system biznesowy i system organizacyjny przedsię-biorstwa – jest procesem, który ma zapewnić dopasowanie przedsiębiorstwa do uwarun-kowań zewnętrznych. Pojęcie to łączy w so-bie różne inicjatywy, do których najczęściej zaliczane są: reorganizacja, dywersyfikacja, dywestycja, zmiana podstawowej technologii

lub podstawowego, tego rdzennego, obszaru działalności przedsiębiorstwa, przebudowa procesów operacyjnych czy też przetasowanie portfela produktów. Innymi słowy, to zmiana o fundamentalnym charakterze i poważnym wpływie na efektywność przedsiębiorstwa. Dotyczy zarówno relacji z otoczeniem, w tym klientów i współpracy międzyorganizacyjnej z partnerami (interesariuszami), jak i procesów organizacyjnych i technologii, ich konfigura-cji, struktur, systemów i procedur, m.in. w zakresie podejmowania decyzji, informacji, zasobów ludzkich, a także wyników finanso-wych oraz jednostkowych i organizacyjnych zachowań.

strategiczna konieczność – wprowadzanie zmian i korekt w aktualnym modelu biznesu

Doświadczenia zarówno teorii, jak i prak-tyki zarządzania zmianami, pozwalają na wyodrębnienie dwóch różnych – w zasadzie przeciwstawnych sobie – podejść do procesu odnowy strategicznej, czyli rekonfiguracji lub rewitalizacji modelu biznesowego. Pierwsze z nich (podejście rewolucyjne) sugeruje szybkie i radykalne zerwanie z przeszłością, drugie zaś (podejście ewolucyjne) – dokonanie zmiany w postaci powolnego, stopniowego mody-fikowania istniejącego stanu rzeczy. Które z wymienionych podejść przyczynia się do sprawnej (w ujęciu prakseologicznym) reali-zacji przedsięwzięcia (prowadzenia biznesu), jakim jest implementacja poważnej zmiany, odnowy strategicznej?

Okazuje się, że zarówno praktycy – strate-dzy, jak i teoretycy mają podzielone zdanie na temat rozstrzygnięcia paradoksu ewolucji i re-wolucji. Zwolennicy radykalnych rozwiązań –

„perspektywy odnowy skokowej”18 – uważają, że tylko zmiana rewolucyjna, pomimo całego trudu związanego z jej wdrożeniem, jest istotą odnowy. Zmiany ewolucyjne są w tego typu procesach jedynie ostatecznością. W odmien-nym punkcie widzenia, zwanym „perspektywą odnowy płynnej”, zmiany rewolucyjne mają charakter pomocniczy, natomiast odnowa strategiczna opiera się na dotychczasowym porządku i bardzo drobnych modyfikacjach. Nie oznacza to, że zwolennicy odnowy sko-kowej nie opowiadają się za dłuższymi okre-sami względnej stabilizacji. Wręcz przeciwnie, uważają oni bowiem, iż są one niezbędne dla właściwego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Jednak rezultatem stabilizacji jest niezdolność do zmian, zwłaszcza pilnych, decydujących o konkurencyjności przedsiębiorstwa na rynku. Nieodzowne zatem wydaje się zastosowanie terapii szokowej, dzięki której „można doko-nać zasadniczej modyfikacji ludzkich map po-znawczych” (de Wit 2007, p. 131). Taka terapia nie może trwać jednak długo, gdyż „ludzi nie można w nieskończoność narażać na funkcjo-nowanie w warunkach wysokiej niepewności i niejednoznaczności, a osiągnięcie nowego stanu równowagi, stanowi klucz do przejścia na kolejny etap efektywnej działalności” (ibi-dem). Zwolennicy odnowy płynnej twierdzą, że takie rewolucje tylko napędzają kolejne rewolucyjne zmiany, które są nieodzowne. Ponadto ciężko jest nieustannie utrzymywać zapał w atmosferze nieustannych reform. Dla-tego też zalecają skoncentrowanie się na celach długofalowych i są zwolennikami idei ciągłego doskonalenia procesów w przedsiębiorstwie i ciągłego – w związku z tym – uczenia się. Menedżerowie w takich przedsiębiorstwach, powinni posiadać umiejętność tworzenia jak najbardziej elastycznych struktur i procesów,

tak aby przedsiębiorstwo zdolne było do nie-ustannej adaptacji.

Tak jak pojawiają się dwa przeciwstawne rozwiązania w zakresie wdrażania zmiany strategicznej w czasie i jej intensywności, tak stratedzy podzieleni są opiniami, na ile strate-gię należy budować, uwzględniając specyfikę otoczenia, a na ile wokół silnych stron przed-siębiorstwa. Zwolennicy teorii, iż skuteczne przedsiębiorstwa uważnie identyfikują i śledzą zachodzące zmiany w otoczeniu zewnętrznym i podporządkowują swoje działania rynkowi, to przedstawiciele perspektywy egzogenicz-nej, gdzie realizowane jest „podejście oparte na pozycjonowaniu” (Mintzberg et al. 1998). Według tych strategów istnieje kilka różnych pozycji, dzięki którym organizacja na stałe może przekroczyć próg rentowności. Mogą one na przykład skoncentrować się na okre-ślonej niszy lub intensywnie różnicować swoje produkty lub usługi. Mogą one także zająć pozycję lidera i skorzystać z efektu ekonomii skali, dysponując zdecydowanie większą niż rywale siłą przetargową względem nabywców i dostawców. Są to zdecydowanie orędownicy wykorzystywania pojawiających się okazji ryn-kowych. Zwolennicy perspektywy endogenicz-nej twierdzą zaś, że o sukcesie przedsiębior-stwa decydują przede wszystkim zasoby, czyli koncentrują swoje działania na budowaniu trudnych do skopiowania, zwłaszcza w krótkim czasie, kompetencji i niepowtarzalnych akty-wów, a następnie próbują znaleźć lub stworzyć bardziej atrakcyjny rynek. Często zapominają oni jednak, że te same kompetencje, które sprawiają, że te przedsiębiorstwa stają się uni-kalne, są jednocześnie kluczowymi czynnika-mi uniemożliwiającymi wykorzystanie nowych szans na rynku.

Page 6: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

10 11

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Alianse i partnerstwa jako sposób odnowy strategicznej działalności poprzez korektę modelu biznesu

Oddanie kontroli nad przedsiębiorstwem jest na wielu rynkach, zwłaszcza wschodzących, traktowane jako ostateczność. Tymczasem utworzenie aliansu z międzynarodową korpo-racją nie musi wcale oznaczać utraty niezależ-ności. Tak naprawdę alians, który opiera się na prawidłowo określonych parametrach, może właśnie pomóc przedsiębiorstwu zachować nie-zależność w obliczu zagrożeń ze strony rywali. W zależności od przyjętej strategii różny może być charakter i cele takich związków. Alianse mogą być m.in. sposobem na szybkie uzupeł-nienie luk we własnej ofercie produktowej, bądź potencjale, umożliwiając jednemu z partnerów przestawienie na inny fragment łańcucha pro-dukcyjno-sprzedażowego, zmieniając tym sa-mym orientację jego własnej działalności.

Dla wielu przedsiębiorstw alianse są często nieodzowne, a ich zakres jest bardzo szeroki – od partnerstwa w ramach relacji dostawca – producent, po umowy dystrybucyjne z sie-ciami detalicznymi w innych krajach. Niektóre przedsiębiorstwa korzystają z okazji wejścia na nowe rynki, produkując wyroby sprzedawane pod marką partnera. Innym sposobem na osła-bienie „dużego” konkurenta, który wchodzi na rodzimy rynek, jest podjęcie kooperacji z jego rywalami na jego własnym terenie.

Kluczowym aspektem w działalności bi-znesowej jest budowanie sieci relacji, w tym partnerstw o skali długofalowej19. Budowanie partnerstw ma także strategiczne znaczenie podczas realizacji projektów współfinansowa-nych w ramach funduszy unijnych, na przykład w ramach Europejskiego Funduszu Społeczne-

go czy też Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Istotnym aspektem podczas planowania i realizacji takich projektów jest tworzenie konsorcjów, w których każdy part-ner odgrywa znaczącą rolę jako niezbędny do-stawca wartości dodanej w projekcie, ale także jako beneficjent planowanego przedsięwzięcia. Stąd też budowanie takich partnerstw, w idei realizacji Strategii Lizbońskiej, wymaga od potencjalnych partnerów szczególnych, często długotrwałych działań na rzecz zbudowania danego konsorcjum.

Cele średniookresowe jako kamienie milowe reorientacji działalności i modelu biznesu – ku tworzeniu przewagi w długim okresie czasu

Do sprzeczności (paradoksu) zarządzania strategicznego należy zaliczyć fakt, że rynek wymusza20 na menedżerach spojrzenie krótko-okresowe zamiast długookresowego21. W efek-cie rzeczy pilne zyskują priorytet nad sprawami ważnymi, ale nie pilnymi, na przykład nad strategią, czy planami średnio- i długookre-sowymi. Problem w tym, że pogrążeni w bie-żących działaniach menedżerowie nie znajdują czasu, energii, motywacji ani narzędzi, by rea-lizować to, co nadaje kierunek całemu przed-siębiorstwu i odróżnia je od konkurencji. Bez realizowania strategii przedsiębiorstwo szybko jednak traci koncentrację i wartość. W rezulta-cie pojawia się pytanie: „Jak więc osiągać cele długoterminowe, utrzymać się na szczycie w długim okresie, a jednocześnie oprzeć się presji krótkookresowego wyniku?”. Wydaje się, że takimi kamieniami milowymi na tej drodze (między celami krótkookresowymi a długo-okresowymi), mogą być cele średniookresowe, związane z reorientacją zakresu działalności biznesowej i budowaniu przewagi w długim

okresie czasu. Tak więc w zarządzaniu strate-gicznym modelem prowadzenia biznesu (mo-delem portfelu przedsięwzięć) należy zwrócić uwagę nas trzy horyzonty czasowe.

I tak, „horyzont 1” odpowiada zarządzaniu z myślą o bieżącym okresie sprawozdawczym, ze wszystkimi jego krótkookresowymi prob-lemami i dylematami; „horyzont 2” wiąże się z zagospodarowaniem nowych, obiecują-cych szans rynkowych, które znajdują się już w pierwszej fazie rozwoju, a „horyzont 3”, z kreowaniem nowych przedsięwzięć komer-cyjnych, które zapewnią przedsiębiorstwu rynkowy byt w przyszłości (Moore 2008). Po-strzeganie działalności przedsiębiorstwa przez pryzmat horyzontu czasowego ma znaczenie dla menedżerów, którzy starają się zapewnić swojej organizacji byt i rozwój przez długi czas. Jednak jeśli zmiany na rynku nieprzy-jemnie ich zaskakują, najczęściej dochodzą oni do wniosku, że popełnili błąd w obszarze niedoinwestowania projektów należących do „horyzontu 3”, czyli B+R.

Poza niewłaściwą organizacją percepcji i czasu koncentracji uwagi (czyli gospodarki lub zarządzania uwagą22) przez menedżerów, rolę celów średniookresowych niestety osła-bia wiele zaburzeń organizacyjnych w przed-siębiorstwie. Efektem owego osłabienia jest zepchnięcie na plan dalszy przedsięwzięć z zakresu „horyzontu 2”. Należą do nich m.in.: „lobbing na rzecz „horyzontu 3”, tendencje do ignorowania produktów i usług, dla których właściwy czas wprowadzenia na rynek jeszcze nie nadszedł; fakt, że produkty i usługi z „ho-ryzontu 2”, po opuszczeniu przez działu B+R i zakończeniu okresu karencji związanego z finansowaniem, nie potrafią jeszcze na siebie

zarobić, czy to, że projekty z „horyzontu 2” są oceniane i weryfikowane (pod względem ich efektywności), za pomocą tych samych kry-teriów co projekty z „horyzontów 1 i 3”, bez uwzględniania ich specyfiki czasowej.

Z uwagi na fakt, że często trudno jest uzy-skać efektywność realizacji przedsięwzięć z „horyzontu 2” – często kończą się fiaskiem, bywają niedoinwestowane lub są po prostu zaniedbywane – powszechnym zjawiskiem w przedsiębiorstwach jest ich unikanie. Taki stan rzeczy sprawia, że uzyskanie maksymalnej efektywności – owych kamieni milowych – w praktyce zarządzania staje się niemożliwe. Jak zatem zjawisku temu zapobiegać, jak wyko-rzystać – w strategicznym modelu biznesu i jego zmianie – szanse średniookresowe? Otóż – opierając się na korekcie modelu biznesu jako wytycznej dla restrukturyzacji zakresu działalności biznesowej – można podjąć wiele działań, polegających m.in. na funkcjonalnym i organizacyjnym oddzieleniu zakresów dzia-łalności biznesowej z „horyzontu 1” od „ho-ryzontu 2”; dokonaniu przejęcia, ponieważ w krótkim okresie pomaga ono wypełnić lukę w „horyzoncie 2”; skupieniu uwagi – jako skut-ku myślenia długofalowego – na kreowaniu przedsięwzięć, a nie produktów; nie uzależ-nianiu procesu wdrażania innowacji od struk-tury formalnej przedsiębiorstwa; skupieniu się na kreowaniu liderów, a nie na finansów; blokowaniu przepływów zasobów miedzy ho-ryzontami itp. Zatem warunkiem efektywnej realizacji średniookresowych przedsięwzięć z „horyzontu 2” jest ich odizolowanie od resz-ty przedsiębiorstwa i zindywidualizowane do nich podejście, przez zastosowanie odrębnych procesów, celów i wskaźników, przydzielenie doświadczonych i przedsiębiorczych liderów,

Page 7: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

12 13

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

którzy potrafią koncentrować swoją uwagę na skutecznej realizacji wyzwań związanych z tym horyzontem. Będą miały one szansę dotrwać do chwili tylko wtedy, kiedy staną się przed-sięwzięciami rentownymi.

ZakończeniePostępujące procesy globalizacji i konsoli-

dacji wymagają ciągłego doskonalenia metod analizowania i budowania przewag konkuren-cyjnych przedsiębiorstw funkcjonujących na otwartym rynku. Poszukiwanie skutecznych sposobów i czynników ich uzyskania, wskazu-jące na konieczność dokonywania strategicznej odnowy prowadzenia działalności biznesowej, głównie poprzez korektę, doskonalenie lub zmianę modelu biznesu. Zadania te stanowią dla przedsiębiorstw nie lada wyzwania. Sta-nowią też warunek osiągania przez nie efek-tywności umożliwiającej wzrost ich wartości. Zwiększenie konkurencyjności oraz efektyw-ności przedsiębiorstw jest jednym z najważ-niejszych warunków ich rozwoju, a zarazem jego atrybutem.

Menedżerowie nie mogą zapominać, iż re-strukturyzowanie – z powyższych powodów – modelu biznesowego, to trudny, żmudny proces, wymagający zaangażowania wszyst-kich osób. Sukces owej zmiany – do jego warunków staraliśmy się odnieść w referacie – zależy od spójnego zbioru praktyk i struktur, które wzajemnie oddziałują na siebie, tworząc wartość dodaną, pożądaną przez klienta. Dla implementacji nowego modelu (a zatem zmian) niezbędna jest harmonia między struktura-mi organizacyjnymi, systemami wsparcia, procesami, umiejętnościami pracowników, zasobami i systemem motywacyjnym oraz horyzontem czasu. Wszystkie te elementy23

oraz procesy wspierające, powinny w sposób spójny wspierać wdrażanie zmian w modelu i strategii.

Przedstawione rozważania traktuję jako przyczynek do dyskusji na temat modeli bizne-su i ich znaczenia dla kształtowania zachowań innowacyjnych i konkurencyjnych przedsię-biorstw, wyrażając tym samym ich osobowość (Barabasz 2008). Model biznesu, jako ogólna koncepcja, formułuje ramy logiki prowadzenia biznesu i takich jego cech jak innowacyjność czy konkurencyjność. Obejmuje zatem opis wartości oferowanej klientom, podstawowych zasobów, działań oraz relacji z partnerami, któ-re służą tworzeniu tej wartości oraz zapewniają przedsiębiorstwu konkurencyjność.

1 Szybko zmieniające się technologiczno-społeczno i ekono-miczne otoczenie tworzy nowe wyzwania dla kreowanych systemów zarządzania. Ciągle wzrastająca złożoność realizowa-nych procesów oraz dyfuzja, zarówno informacji, jak i wiedzy, wymagają wdrażania coraz to nowych rozwiązań w zakresie technologii, umożliwiających ich sprawne użytkowanie.2 Nauki o zarządzaniu są dyscypliną naukową, która pozwala wykorzystać wiedzę o prawidłowościach funkcjonowania i roz-woju organizacji oraz zasadach zarządzania nimi w praktycznej działalności. Jako społeczne nauki praktyczne odpowiadają na zapotrzebowanie praktyki gospodarczej, przez co pozostają one w bliskim kontakcie z praktyką zarządzania. Z tego powodu dość powszechnie lansowany jest pogląd, że zarządzanie to równocześnie nauka i sztuka.3 Jako skutki wymienić można m.in.: wzrost produktów glo-balnych, międzynarodowy proces produkcyjny, nowe produkty i usługi (biotechnologie, inżynieria materiałowa, mikroelek-tronika, telekomunikacja, automatyzacja i robotyka, sieci komputerowe), nowe technologie i ich aplikacje, wzrost zna-czenia wiedzy i zarządzanie nią, efektywne wykorzystywanie kapitału intelektualnego, wzrost roli zarządzania zaufaniem w ramach wirtualizujacych się struktur organizacyjnych i kooperacyjnych (sieci) oraz poprawę procesów edukacyjnych (e-learning, distance learning).4 Szerzej na ten temat zob. Toffler 1985 czy Nasbitt, Abur-dene 1985.5 Paradygmat – wzór, przykład. Nabyty doświadczeniem sposób myślenia na jakiś temat, który kształtuje świadome rozumowanie i realizowane działanie, traktowanie proble-mów. Paradygmaty dostarczają wspólnych dla danej kultury wzorców, modeli myślenia i działania. Przywiązywanie się

do określonych paradygmatów może prowadzić do rutyny i utrudniać wykorzystanie bardziej racjonalnych, nowych me-tod i sposobów myślenia i działania. Por.: Słownik ekonomiczny przedsiębiorcy 2000, p. 2003.6 Mianowicie powinny one: być trudne do skopiowania przez konkurencję; mieć trwałą wartość; być stosowne, czyli z tych wartości powinni korzystać docelowi klienci, dzięki którym generowany jest zysk dla organizacji, a nie pośrednicy (np. detaliści); być zdolne do utrzymania się na rynku, trudne do zastąpienia przez substytuty; w oczach klientów być rzeczywi-ście „lepsze” od kompetencji oferowanych przez konkurentów. Zob. Collins, Montgomery 1995, p. 118–128.7 Bierne podejście do warunków zewnętrznych spotykane było dość często w sektorze państwowym, szczególnie w gronie przedsiębiorstw dużych.8 Autor ten wymienia trzy modele biznesu, określając je mia-nem Operatora, Integratora oraz Dyrygenta. Por. Obłój 2002, p. 135–154.9 Muszyński wymienia co najmniej siedem modeli, a wśród nich takie jak: „model biznesu wykorzystujący różnicowanie produktów”, „model biznesu wykorzystujący niskie ceny”, „model biznesu wykorzystujący czas”, „model biznesu wy-korzystujący bariery wchodzenia na rynek”; „model biznesu wykorzystujący szczególny rodzaj produktu”, „model biznesu wykorzystujący pełną integrację z klientem”, „model biznesu wykorzystujący szczególną strukturę przedsiębiorstwa”. Szerzej zob. Muszyński 2006.10 Zob. Luecke 2007, p. 105.11 Gołębiowski, Dudzik, Lewandowska, Witek-Hajduk 2008, p. 57.12 W pracy Gołębiowski, Dudzik, Lewandowska, Witek-Hajduk (2008, p. 32–49) przedstawione są przykłady licznych – mniej lub bardziej przydatnych z punktu widzenia ich operacjonali-zacji – klasyfikacji modelu biznesu.13 Podstawowe zmienne i parametry sfery organizacji i zarzą-dzania przedsiębiorstwem określane są przez działania i zasoby na poziomie ogólnym, a zatem forma ta ilustruje strategię na poziomie ogólnym przedsiębiorstwa. Eksponuje ona takie zmienne w modelu jak: strategie dające przewagę konkuren-cyjną, kluczowe (rdzenne) kompetencje i innowacje.14 Klasyczny model organizacyjny jest bardziej szczegółowy i ujmuje najczęściej szczegóły dotyczące struktury organizacyj-nej, podziału władzy itp.15 Dostarcza on informacji o: wartości (funkcji lub właściwo-ści) oferowanej odbiorcom, segmencie rynku (kategoriach odbiorców), strukturze łańcucha wartości (wytwarzanie i dystrybucja) i miejsca w tym procesie przedsiębiorstwa, struk-turze kosztów i zysku przedsiębiorstwa, jego pozycji rynkowej i strategii konkurowania.16 Szerzej zob. w: Gołębiowski et al. 2008, s. 57–58 i dalsze.17 Ciekawą interpretację modelu biznesowego i jego składni-ków przedstawia Banaszyk 2006. W pracy tej, jako składniki modelu biznesowego, wymienia on: określenie proponowanej wartości, tj. oferowanej odbiorcom szczególnej funkcji albo właściwości, określenie segmentu rynkowego, czyli wskazanie kategorii odbiorców oferowanej wartości, wskazanie struktury łańcucha wartości, w ramach którego przedsiębiorstwo będzie wytwarzać i dystrybuować swą ofertę, oszacowanie struktury kosztów i oczekiwanego zysku charakteryzujących wytwarzanie

i sprzedaż oferty przedsiębiorstwa, opis pozycji przedsiębior-stwa w łańcuchu wartości łączącym dostawców i odbiorców wraz ze wskazaniem potencjalnych sojuszników i konkurentów, a także określenie strategii konkurowania. 18 Metodyka strategicznej odnowy przedsiębiorstwa powinna zmierzać do stymulowania „wielkiego skoku”, czyli przejścia z lokalnego szczytu na szczyt wyższy, ale bardziej oddalony i być może nawet wyraźnie niewidoczny! Skok oznacza konieczność przedefiniowania realizowanego modelu biznesu. Szerzej zob.: Banaszyk 2006b, s. 19–24.19 Szerzej zob. Ustuner, Godes 2007.20 Wymuszenie to spowodowane jest stałymi zmianami wa-runków, jakie zachodzą w otoczeniu przedsiębiorstwa; wynika to m.in. z takich oczekiwań i zmian jak to, że: inwestorzy co kwartał sprawdzają poziom wzrostu zysków i przychodów, konkurenci co chwilę ogłaszają nowe inicjatywy, klienci pod-noszą oczekiwania, zaś dostawcy technologii wprowadzają kolejne rewolucje.21 W rezultacie takiego sposobu zarządzania modelem bizneso-wym okazuje się, że wiele projektów składających się nań, nie przynosi pożądanego rezultatu, ponieważ kadra zarządzająca – jest to spostrzeżenie oparte na wieloletnich obserwacjach praktyki zarządzania – poświęca im niewiele uwagi i czasu. Wynika to z faktu, że cele, które z jednej strony nie są długo-okresowe („horyzont 3”), a z drugiej nie są uwzględniane w budżecie rocznym („horyzont 1”), często – z wymienionych wyżej przyczyn – są zaniedbywane. Dlatego należy przywrócić większą wagę celom średniookresowym („horyzont 2”), które obecnie stanowią swoistą „ziemię niczyją”. Według autorów opracowania, mogą z powodzeniem przecież, odgrywać rolę kamieni milowych na drodze do sukcesu. Dla przykładu pro-jekty takie jak: próby rozszerzenia działalności przez Intel lub produkty, OS/2 IBM, Notes, przedsiębiorstwa Lotus, Search Microsoft czy Newton Apple’a – z powyższych powodów – za-kończyły się fiaskiem.22 Główne założenia tego nowego paradygmatu zarządzania zob.: Aluchna et al. 2006, p. 423–431.23 W tym i kultura organizacji winna być także dopasowana do modelu biznesowego i go wspierać.

BibliografiaAluchna, M. Pindelski, M., Mrówka R, Obłój, T. (2006) Za-rządzanie uwagą we współczesnej gospodarce. Geneza i główne założenia koncepcji. W: Skalik, J. (red.) Zmiana warunkiem sukcesu. Dynamika zmian w organizacji – ewolucja czy rewolucjom. Prace Naukowe Akademii Ekonomicznej im O. Langego we Wrocławiu. Wrocław: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej im O. Langego we Wrocławiu.Banaszyk, P. (2004) Model biznesu jako podstawa zarządzania strategicznego przedsiębiorstwem. W: Urbanowska-Sojkin, E., Banaszyk, P. (red.) Współczesne metody zarządzania strate-gicznego przedsiębiorstwem. Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.Banaszyk, P. (2006) Znaczenie modelu biznesu w strategicz-nej odnowie przedsiębiorstwa. W: Zieniewicz, K. (red.) In-strumenty zarządzania we współczesnym przedsiębiorstwie. Analiza krytyczna. Poznań: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w

Page 8: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

14 15

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Poznaniu.Banaszyk, P. (2004) Nieciągłość w procesie restrukturyzacji przed-siębiorstwa, W: Skalik, J. (red.) Zmiana warunkiem sukcesu. Dynamika zmian w organizacji – ewolucja czy rewolucjom. Prace Naukowe Akademii Ekonomicznej im. O. Langego we Wroc-ławiu. Wrocław: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej im. O. Langego we Wrocławiu.Barabasz, A. (2008) Osobowość organizacji. Zastosowanie w praktyce zarządzania. Wrocław: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej im. O. Langego we Wrocławiu.Brzóska, J. (2007) Modele strategiczne przedsiębiorstw energetycz-nych. Gliwice: Wydawnictwo Politechniki Śląskiej.Collins, D.J,. Montgomery, C.A. (1995) Competing on Re-sources. Harvard Business Review, lipiec–sierpień 1995.Dawar, N., Frost, T. (2007) Jak konkurować z gigantami: stra-tegie przetrwania dla lokalnych firm ze wschodzących rynków. W: Jankowski, W. (red.) Sekrety skutecznych strategii. Harvard Business Review Polska, nr 11.de Wit, B., Meyer. R. (2007) Synteza strategii. Warszawa: PWE.Gołębiowski, T., Dudzik, T.M, Lewandowska M., Witek-Haj-duk, M. (2008) Modele biznesu polskich przedsiębiorstw. Warszawa: Szkoła Głowna Handlowa.Luecke, R. (2007) Strategia. Opracuj i zastosuj najlepszą strategię dla swojej firmy. Warszawa: MT Biznes.Malara, Z. (2006) Przedsiębiorstwo w globalnej gospodarce. Wy-zwania współczesności. Warszawa: WN PWN.Mintzberg, H., Ahlstrand, B., Lampel, J. (1998) Strategy Safari: A Guided Tour Through the Wilds os Stretegic Management. New York: The Free Press.Moore, G.A. (2008) Aby osiągnąć sukces w perspektywie długookresowej, skoncentruj się na celach średniookresowych. Harvard Business Review Polska, nr 3.Muszyński, M. (2006) Aktywne metody prowadzenia strategii przedsiębiorstwa. Warszawa: Wydawnictwo Placet.Nasbitt, J., Aburdene, P. (1985) Re-inventing the Corporation. Transforming Your Job and Your Company for the New Information Society. New York: A Warner Books.Nogalski, B. (2008) Idea strategii błękitnego oceanu w roz-wiązywaniu kluczowych problemów polskich przedsiębiorstw w zakresie zarządzania. W: Rokita, J. (red.) Ku nowym paradyg-matom nauk o zarządzaniu. Katowice: GWSH im. W. Korfantego w Katowicach.Nogalski, B., Bednarska, N. (2008) Strategia Błękitnego Oceanu jako wytyczna restrukturyzacji zakresu działalności biznesowej przedsiębiorstwa. W: Herman, A., Poznańska, K. (red.) Przedsiębiorstwo wobec wyzwań globalnych, t. 2. Warszawa: Szkoła Głowna Handlowa.Obłój, K. (2002) Tworzywo skutecznych strategii. Na styku starych i nowych reguł konkurowania. Warszawa: PWE.Słownik ekonomiczny przedsiębiorcy (2000) Dowgiałło, Z. (red.). Szczecin: Wydawnictwo Znicz.Toffler, A. (1985) Trzecia fala. Warszawa: PWE.Ustuner, T., Godes, D. (20007) Sieci relacji: klucz do efektyw-nej sprzedaży. Harvard Business Review Polska, nr 10.

WstępOd lat 90. XX wieku możemy zaobserwo-

wać istotne zmiany w gospodarkach narodo-wych, których jednym z elementów jest proces integracji i globalizacji systemów finansowych (Kowalewski, Radło 2008). Ważnym elemen-tem tego procesu w systemie finansowym jest wzrost aktywności zagranicznych instytucji bankowych na krajowych rynkach w skali glo-balnej. W następstwie tego udział zagranicz-nego kapitału w sektorze bankowym wzrósł z 16% w 1990 roku do 33% w 2002 roku w próbie 135 państw, która została wykorzystana w badaniu w dalszej części niniejszego opraco-wania1. Zmiany te nie są jednak równomierne w czasie we wszystkich państwach i regionach. Największy wzrost udziału kapitału zagranicz-nego można było zaobserwować w państwach pochodzących z regionu Afryki Południo-wej, Ameryki Łacińskiej oraz Europy i Azji Wschodniej. W tych regionach w pierwszej połowie lat 90. XX wieku udział kapitału za-

granicznego wynosił jeszcze mniej niż 20% ak-tywów ogółem sektora bankowego. Zaledwie dekadę później udział ten wzrósł do blisko 50% dla państw Afryki Południowej, do 40% w Ameryce Łacińskiej oraz do 35% dla państw Europejskich i Azji Wschodniej. Dodatkowo w tych regionach w niektórych państwach udział zagranicznego kapitału w sektorze bankowym wynosił ponad 90% pod koniec 2002 roku. W Afryce Południowej do państw z wysokim udziałem należały na przykład Botswana i Le-soto, w Ameryce Łacińskiej były to Peru oraz Urugwaj, natomiast w Europie – Estonia i Ło-twa. W państwach tych wysoki udział kapitału zagranicznego był przede wszystkim następ-stwem procesów deregulacyjnych w systemie finansowym oraz jego otwarcia dla kapitału zagranicznego. De Nicoló, Bartholomwe, Za-man, Zephirin (2004) w swoich badaniach nad procesami konsolidacyjnymi z udziałem zagranicznych banków zaobserwowali ponad-to, że do czynników sprzyjających wzrostowi

Dr Oskar KowalewskiSzkoła Główna Handlowa w [email protected]

kryzysy finansowe a udział zagranicznych podmiotów w sektorze bankowym

AbstraktW artykule zostały zaprezentowane współczesne trendy w zakresie działalności banków za-

granicznych w różnych państwach na świecie. W tym obszarze przedstawiono dotychczasowe wyniki badań, które prezentują różne przyczyny i konsekwencje wejścia zagranicznych banków na krajowe rynki. Następnie analizowane są zależności między kryzysem finansowym a udzia-łem zagranicznych podmiotów w sektorze bankowym. W tym celu w badaniu wykorzystana została baza danych, która zawiera udziały zagranicznych banków w 135 państwach za okres od 1990–2002. Wyniki tych badań ilustrują spadek udział banków zagranicznych w systemie finansowym, który może być spowodowany kryzysem finansowym.

Page 9: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

16 17

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

kapitału zagranicznego w sektorze bankowym należą procesy prywatyzacyjne oraz kryzysy w sektorze bankowym. Oba te czynniki można było zaobserwować w analizowanych regionach i państwach. Zmiany w strukturze własnościo-wej w systemach bankowych różnych państw stanowią również główny punktu zaintereso-wania w niniejszego opracowania. Zmiany te w poszczególnych regionach świata w wybranych regionach świata w latach 1990–2002 przed-stawia rysunek 1.

Rysunek 1 ilustruje istotny wzrost kapitału zagranicznego w sektorze bankowym w pań-stwach afrykańskich leżących na południe od Sahary. W tym przypadku można zaobserwo-wać wzrost z 34% w 1991 roku do 47% 2002 roku. Wysoki udział zagranicznego kapitału

w tym regionie wynika z jego uwarunkowań historycznych i jego obecność stanowi w du-żej mierze pozostałość z okresu kolonializmu. Wśród analizowanych regionów udział kapitału zagranicznego w państwach afrykańskich jest najwyższy w całym analizowanym okresie. Jednakże dynamika jego wzrostu była wyższa w państwach regionu Ameryki Łacińskiej oraz Europy i Azji Centralnej. W państwach afry-kańskich udział kapitału zagranicznego wzrósł o 10% w latach 1990–2002, podczas gdy w tym samym okresie zwiększył się on prawie trzykrotnie w państwach Europy i Azji Cen-tralnej oraz ponaddwukrotnie w państwach Ameryki Łacińskiej. W tych regionach wysoki przyrost udziału kapitału zagranicznego można przypisać zarówno liberalizacji systemów fi-nansowych, jak i procesom prywatyzacyjnym.

Natomiast w państwach z regionu Bliskiego Wchodu można było zaobserwować spadek udziału kapitału zagranicznego w sektorze ban-kowym na początku lat 90. ubiegłego wieku, co może być spowodowane kryzysami gospo-darczymi i politycznymi w niektórych pań-stwach regionu. Następnie po obserwowanym spadku w latach 90. XX wieku poziom udziału kapitału zagranicznego w sektorze bankowym obecnie się ustabilizował się i nawet ponownie powoli wzrasta od 2000 roku. Podobną sy-tuację można było zaobserwować w regionie Azji Południowej. Również w tym przypadku można założyć, iż przedstawiony spadek ka-pitału zagranicznego w sektorze bankowym był następstwem kryzysu gospodarczego w tym regionie, którego skutkiem było również ograniczenie procesów liberalizacyjnych w

większości państw regionu. W związku z po-wyższym dane te przedstawiają silną zależność między kryzysem w systemie finansowym a udziałem kapitału zagranicznego, co stanowi również uzasadnienie badań przedstawionych w dalszej części niniejszego artykułu.

Z zaprezentowanych danych wynika, że najniższy udział kapitału zagranicznego wy-stępował w państwach Ameryki Północnej – Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. Niski udział w tych dwóch państwach może świad-czyć o istotnym zróżnicowaniu udziału kapi-tału zagranicznego w zależności od poziomu rozwoju gospodarczego państwa, co częściowo ilustruje Rysunek 2. Rysunek ten przedstawia udział kapitału zagranicznego w aktywach ogółem sektora bankowego w państwach po-

rysunek 1. udział kapitału zagranicznego w aktywów ogółem sektora bankowego w wybranych regionach świata (w %)

0%

5%

10%

15%

20%

25%

30%

35%

40%

45%

50%

1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002

Azja Wschodnia i Pasyfik Europa i Azja Centralna Ameryka Łacińska i KaraibyBliski Wschód i Afryka Północna Azja Południowa Afryka Sub-SaharaAmeryka Południowa

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Bankscope.

rysunek 2. udział kapitału zagranicznego w aktywach ogółem sektora bankowego w państwach podzielonych ze względu na rozwój gospodarczy mierzony PkB per capita

0

0.05

0.1

0.15

0.2

0.25

0.3

0.35

0.4

0.45

0.5

1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002

Udz

iał z

agra

nicz

nych

ban

ków

w s

ekto

rze

bank

owym

wysoki dochód wysoki średni dochód niski średni dochód niski dochód

Źródło: opracowanie własne.

Page 10: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

18 19

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

dzielonych ze względu na poziom ich rozwoju gospodarczego mierzony PKB per capita w latach 1990–2002.

Rysunek 2 przedstawia wzrost kapitału zagranicznego we wszystkich państwach, nie-zależnie od rozwoju gospodarczego państwa, które mierzone było PKB per capita. Analizując ten rysunek, możemy zauważyć, iż najwyższy przyrost poziomu kapitału zagranicznego w sek-torze bankowym można było zaobserwować w państwach zaliczanych do wysokiego średniego dochodu PKB per capita. Kraje te określa się w literaturze przedmiotu jako państwa rozwija-jące i pochodzą one głównie z regionu Europy Środkowej i Wschodniej oraz Azji Centralnej i Ameryki Łacińskiej. Wysoki przyrost można również zauważyć w państwach o niskim do-chodzie, które w największym stopniu składają się z państw afrykańskich. Natomiast niski poziom kapitału zagranicznego można było zaobserwować zarówno w państwach o niskim średnim dochodzie, jak i w państwach o wyso-kim poziomie rozwoju gospodarczego.

Ogólnie wysoki udział kapitału zagranicz-nego w państwach rozwijających się należy uznać za zjawisko pozytywne. W państwach tych działalność zagranicznych banków przy-czynia się w długim terminie do wzrostu konkurencyjności oraz innowacyjności całego systemu finansowego. Często wejście zagra-nicznych banków, jak w przypadku państw Europy Środkowej i Wschodniej, ma również pozytywny wpływ na stabilność systemów finansowych, a tym samym przyczynia się do długofalowego wzrostu gospodarczego.

Należy podkreślić, iż zgromadzone dane dla 148 państw za okres 1990–2002 ilustrują

znaczne zróżnicowanie między sobą w zakre-sie poziomu udziału kapitału zagranicznego w czasie, geograficznie i w zależności od poziomu rozwoju gospodarczego danego kraju. Zarów-no w krajowej, jak i zagranicznej literaturze można znaleźć stosunkowo dużą ilość badań empirycznych analizujących determinanty ekspansji banków zagranicznych. Dotyczy to też badań empirycznych w zakresie oceny efek-tywności zagranicznych banków w stosunku do banków krajowych na podstawie ich wyni-ków w średnim i długim terminie. Natomiast w literaturze przedmiotu brakuje informacji o przyczynach wycofywania się banków z rynków zagranicznych. Nieznane są zarówno przyczyny, które determinują te decyzje, jak i skale tego zjawiska. W związku z powyższym w niniejszym opracowaniu to zjawisko zosta-nie przedstawione i omówione na podstawie dostępnych danych empirycznych. W badaniu tym analizowany będzie przede wszystkim wpływ kryzysów finansowych na udział ban-ków zagranicznych, co może być jednym z ważniejszych determinantów podjęcia decyzji o wycofaniu się z rynku. W związku z tym, że w ciągu ostatniej dekady kryzysy finansowe występowały przede wszystkim w państwach rozwijających się, dalsza analiza istniejących badań w tym obszarze będzie się koncentrować głównie na tej grupie. Równocześnie badania powinny przez to mieć większy walor poznaczy z punktu widzenia działalności sektora banko-wego w Polsce, która ciągle jeszcze zaliczana jest do państw rozwijających się.

Niniejszy artykuł został podzielony na cztery części. W drugiej części omawiane są możliwe przyczyny wyjścia zagranicznych banków z krajowych sektorów bankowych, szczególnie w obliczu kryzysów finansowych. W następ-

nej, trzeciej części przedstawiony został model ekonometryczny, który ma pomóc odpowie-dzieć na pytanie, czy udział zagranicznych podmiotów zmniejsza się w krajowym sektorze bankowym w następstwie kryzysu finansowe-go. Wyniki badań prezentowane są w czwartej części artykułu, zaś ostatnia jego część stano-wi krótkie podsumowanie dotychczasowych i przeprowadzonych badań empirycznych.

Przyczyny wycofywania się zagranicznych banków

Istnieje wiele badań empirycznych, które przedstawiają przyczyny wejścia. Gros tych ba-dań prezentuje wyniki, które są w większości statystycznie istotne, a wyłącznie ciężar de-terminant ulega zmianie w czasie. Natomiast w zakresie oceny działalności zagranicznych banków na rynkach krajowych możemy za-obserwować już istotne zróżnicowanie w prezentowanych wynikach. Różnice te mogą sygnalizować też różne zachowania banków zagranicznych w trakcie kryzysów, w tym decyzje o wycofywaniu się z danego rynku krajowego.

Zdaniem de Nicoló et al. (2004) kryzysy gospodarcze i finansowe są czynnikiem sty-mulującym przejęcia banków krajowych przez zagraniczne podmioty w państwach rozwija-jących się. Według nich słabość gospodarki i podmiotów powoduje, że krajowe rynki ot-wierają się, co wykorzystują zagraniczne banki, przejmując słabe podmioty. Wzrost udziałów zagranicznych podmiotów w sektorze ban-kowym w następstwie kryzysu finansowego w Ameryce Łacińskiej zaobserwowali Peek i Rosengren (2000). Zauważyli oni wzrost udziałów zagranicznych banków na rynkach krajowych po kryzysie w Argentynie, Brazylii

oraz Meksyku pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Według Moreno i Villara (2001) za-graniczne banki zostały zachęcone do wejścia do sektora bankowego w Meksyku w związku z potrzebą dokapitalizowania krajowych pod-miotów. Analogiczną sytuację można było za-obserwować w państwach Europy Środkowej i Wschodniej, gdzie sektory bankowe zostały otwarte na zagraniczny kapitał wraz z nasile-niem się kryzysu złych kredytów w latach 90. XX wieku (Hryckiewicz, Kowalewski 2008). Również w tym przypadku bank centralny wraz z rządem stymulowali przejmowanie sła-bych podmiotów krajowych przez zagraniczne banki. W konsekwencji zagraniczny kapitał stabilizował sytuacje w sektorze bankowym i ograniczał rozprzestrzenianie się kryzysów. Badania te tylko pośrednio analizowały empi-rycznie zależność między kryzysem w systemie finansowym a udziałem zagranicznych ban-ków. Koncentrowały się one przede wszystkim na analizie determinantów wejścia zagranicz-nych banków, a nie bezpośrednio wpływie tego zdarzenia na ich udział w sektorze.

Zależność między kryzysem a udziałem zagranicznych banków była natomiast przed-miotem badania Roberta Culla i Maria Soledad Martínez Peria (2007). Przeanalizowali oni udziały zagranicznych banków w 104 pań-stwach rozwijających się i wykorzystując dane dla sektorów bankowych za lata 1995–2002. Rezultaty ich badań sugerują, że w następstwie kryzysów finansowych rósł udział zagranicz-nych banków w danym państwie. Udział za-granicznych banków był wyższy w następstwie kryzysu niż przed nim. Równocześnie zwra-cają oni uwagę, że wraz ze wzrostem udziałów zagranicznych banków nie zwiększała się ich działalność kredytowa. Zdaniem autorów wy-

Page 11: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

20 21

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

nika to głównie z faktu, że zagraniczne banki w tym okresie nabywały często podmioty w złej kondycji finansowej, które posiadały dużą ilość złych kredytów. W wyniku tego w pierwszym okresie zagraniczni akcjonariusze byli zmusze-ni odpisać część złych kredytów posiadanych przez krajowe banki, co było główną przyczyną braku wzrostu ich działalności kredytowej. Odmienną natomiast sytuację autorzy zaob-serwowali w państwach, w których udział banków zagranicznych był już wysoki przed wystąpieniem kryzysu. W tych państwach po-ziom kredytów był statystycznie istotnie wyż-szy niż w innych państwach przed, w trakcie i po kryzysie. Obserwacje te potwierdzają, ich zdaniem, przyczyny istniejącego zróżnicowa-nia w działalność kredytowej zagranicznych banków po wystąpieniu kryzysu.

Natomiast w państwach rozwiniętych za-leżność między kryzysami finansowymi a udziałem zagranicznych banków w sektorze analizowali Engwall et al. (2001). W swoich badaniach zakładali oni, że kryzys gospodarczy państw skandynawskich mógł być czynnikiem przyczyniającym się do zwiększenia udziału na tym rynku przez banki zagraniczne. Ich założeniem było, że banki zagraniczne będą miały możliwość wykorzystania szansy, jaką daje kryzys i słabość banków krajowych. Re-zultaty ich badań wskazywały na istotne zróż-nicowane wpływu kryzysu kredytowego na udział kapitału zagranicznego w państwach skandynawskich. Dodatkowo nie znaleźli oni potwierdzenia tezy, że udział banków zagra-nicznych zwiększał się w okresie kryzysu.

Dostępne badania empiryczne w literatu-rze przedmiotu nie są zatem jednoznaczne w zakresie wpływu kryzysu finansowego na

zachowania zagranicznych banków. Brak ten był podstawą do przeanalizowania niniejszego związku w dalszej części tego opracowania. Dodatkowo zakładamy, że inne czynniki, niż dotychczas sądzono, mogą determinować de-cyzje o zwiększeniu lub zmniejszeniu swojego udziału przez zagraniczne podmioty w krajo-wym sektorze bankowym

kryzysy finansowe a wycofanie się przez zagraniczne banki

Według Kindelbergera (2005) kryzysy fi-nansowe występowały średnio raz na dziesięć lat w ciągu ostatnich 400 lat. W ostatnich la-tach kryzysy te szczególne się nasiliły, co często przypisywane jest procesom deregulacynym, których efektem jest zwiększenie się zmienno-ści stóp procentowych, walut czy też cen akcji. O nasileniu się zjawiska kryzysów świadczą badania przeprowadzone przez Caprio oraz Klingebiela (1996). Wynika z nich, że w okresie od 1970 do 1990 roku wystąpiło 114 kryzysów bankowych, które doprowadziły do wyczerpania się funduszy własnych w bankach w 93 krajach. Dodatkowo zaobserwowali oni w tym samym okresie 51 sytuacji kryzysowych w systemie bankowym, które były niekiedy spowodowane kryzysami w innych obszarach gospodarczych. Dane te świadczą o istotnym zjawisku z punktu widzenia nauki, którym są kryzysy finansowe, szczególnie dotyczące sektora bankowego. Jak zostało to wspomniane na wstępie, w literaturze przedmiotu istnienie ograniczona liczba badań, które analizowałyby zachowania zagranicznych banków w trakcie kryzysów. Większość z nich zakłada, że banki mogą tę sytuację wykorzystać w celu wzmocnienia swojej pozycji na rynku krajowym. Jednak badania nie potwierdzają jednoznacznie takiego zachowania banków w trakcie kryzysów.

W związku z powyższym w dalszej części tego artykułu postanowiono przeanalizować, czy zagraniczne banki wycofują się z rynków w następstwie kryzysów finansowych. Decy-zja o wycofaniu się może wynikać z faktu, że pierwotny motyw o zaangażowaniu się banków nie znajduje już odzwierciedlenia w realiach gospodarczych. W ostatnich latach istotnym motywem determinującym ekspansję banków były przede wszystkim wysoki potencjał kra-jowego sektora bankowego oraz wysoki pro-gnozowany wzrost gospodarczy. W krótkim terminie kryzysy finansowe mogą ograniczyć potencjał wzrostowy, co może przyczynić się do podjęcia decyzji o wycofaniu się z rynku. Na decyzję tę mogą mieć dodatkowo wpływ wysokie koszty działalności zagranicznych ban-ków na rynkach krajowych oraz ich spadająca rentowność w następstwie wzrostu konkuren-cji, co ilustrowały badania o wpływie banków zagranicznych na krajowy sektor bankowy w długim terminie (Peria, Mody 2004).

Badania empiryczneW badaniu empirycznym do oszacowania

wpływu kryzysu finansowego na zaangażowa-nie się zagranicznych banków na rynku krajo-wym skorzystano z modelu regresji wielorakiej, wykorzystując dane dla 135 państw za lata 1990–2002. W modelu tym zmienną zależną jest zmiana udziału zagranicznych banków w sektorze bankowym w danym państwie w danym roku, natomiast kryzys finansowy esty-mowany jest na podstawie kilku zmiennych objaśniających o charakterze ekonomicznych. W związku z powyższym wykorzystany model ma następującą postać:

titititititi XKUZB ,,,1,,, εββα +++=∆ − (1)

gdzie UZBi,t to udział zagranicznego banku w państwie i w roku t; Ki,t-1 stanowi wektor zmiennych objaśniających, mogących syg-nalizować kryzys finansowy w państwie i w okresie t-1; Xi,t przedstawia natomiast wektor zmiennych kontrolnych dla państwa i w roku t; zaś εi,t to błąd losowy.

De Hass oraz van Lelyveld (2006) analizo-wali reakcje banków krajowych i zagranicz-nych na zmianę cyklów koniunkturalnych oraz wystąpienia kryzysów w Europie Środkowej i Wschodniej w latach 1993–2000. Rezultaty tych badań wskazują, że w okresie zmiany cy-klów gospodarczych bądź też kryzysów banki ograniczają ogólnie zaangażowanie w dzia-łalność kredytową. W związku z powyższym należy oczekiwać, że w okresie zmiany cyklu gospodarczego czy też wystąpienia kryzysu finansowego wystąpi spadek kredytów dostęp-nych dla prywatnych podmiotów. Zmiana ilo-ści kredytów udzielanych przez banki dla pod-miotów prywatnych stanowi pierwszą zmienną mogącą sygnalizować kryzys bądź problemy w danym kraju. Zbliżoną zmienną wykorzystaną w badaniu jest wskaźnik ilustrujący zmianę udziałów kredytów dla prywatnych podmio-tów udzielanych przez wszystkich pośredników finansowych w danym państwie. Natomiast następne zmienne objaśniające wykorzystane w badaniu w celu sygnalizowania ewentual-nego kryzysu są związane przede wszystkim z rynkiem kapitałowym. Zmiennymi tymi są: kapitalizacja giełdy do PKB, obrót giełdo-wy do PKB oraz wskaźnik obrotu na rynku giełdowym. Zgodnie z literaturą przedmiotu zakładamy, że elementem i następstwem kry-zysu finansowego jest spadek wartości spółek notowanych na giełdzie oraz spadek obrotów giełdowych. Kryzys finansowy powinien

Page 12: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

22 23

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

również oddziaływać na rynek papierów wie-rzycielskich. W związku z powyższym ostat-nimi zmiennymi objaśniającymi, które mogą

również sygnalizować kryzys finansowy są wskaźniki ilustrujące wartość wyemitowanych obligacji komercyjnych oraz skarbowych do

PKB. W obliczeniach zmienne te wykorzystane zostały jako zmienna opóźniona. Wynika to z faktu, iż w badaniu zakłada się, że decyzja o zwiększeniu lub zmniejszeniu zaangażowania przez zagraniczny bank na rynku krajowym następuje z pewnym opóźnieniem w stosun-ku do wystąpienia zjawiska kryzysu finanso-wego. Dodatkowo oczekuje się, że zmienne te będą pozytywnie skorelowane z udziałem zagranicznych banków. Oznaczałoby to, że

zagraniczne banki zwiększają swój udział w krajowym sektorze bankowym w okresie sta-bilizacji na rynku finansowym, a ograniczają go w okresie wzrostu na nim ryzyka, co mogą sygnalizować zmienne objaśniające wykorzy-stane w badaniu.

Natomiast wektor zmiennych objaśniających kontrolnych składa się z dwóch zmiennych ekonomicznych. Są nimi inflacja oraz wzrost

tabela 1. Wyniki estymacji modelu analizujących wpływ zmiennych sygnalizujących a udział banków

∆ K

redy

ty

bank

owe

Δ K

redy

ty

pośr

edni

ków

Δ K

apita

lizac

ja

gieł

dy

Δ O

brot

y gi

ełdo

we

Δ W

skaź

nik

obro

tu

Δ K

apita

lizac

ja

oblig

acji

nies

karb

owyc

h

Δ K

apita

lizac

ja

oblig

acji

skar

bow

ych

Wszystkie państwa

-.0373(-0.63)

-.0154 (-0.34)

.0611***(3.06)

.0200(1.50)

-.0053(-1.25)

.0115(0.09)

.0794***(2.20)

Obs. 972 972 747 760 731 463 463N. 122 122 93 90 90 46 46

Azji Wschodniej i Pacyfiku .0959 (0.84) .06863

(0.90).0556*(1.67)

.0343*(1.84)

.0039(0.49)

.3002(0.99)

.1602(0.71)

Obs. 113 114 105 105 105 105 105N. 15 15 11 11 11 11 11

Europa oraz Azja Centralna

-.0982(-1.31)

-.08393(-1.33)

.0875***(3.20)

.0211(0.91)

-.009*(-1.65)

-.0701956(-0.43)

.2891***(2.63)

Obs. 328 331 298 308 289 239 308N. 40 40 38 37 37 23 37

Ameryka Łacińska oraz Karaiby

.0205(0.10)

.1414(0.74)

-.0354(-0.25)

.1899(0.67)

.0601(0.99)

.39328(0.52)

.34898(1.11)

Obs. 208 208 124 121 117 121 61N. 22 22 17 15 15 15 6

Bliski Wschód oraz Afryka Północna

-.0207(-0.13)

-.0114(-0.09)

-.0351(-0.85)

-.0144(-0.56)

-.0060(-0.43)

Obs. 89 90 75 78 75N. 10 10 9 9 9Ameryka Północna

-.0859(-0.78)

-.0269(-0.83)

.01390(0.85)

.0002 (0.05)

-.0036(-0.40)

.14929(1.11)

-.09*(-1.65)

Obs. 22 22 22 22 22 22 22N. 2 2 2 2 2 2 2

Azja Południowa .6868(1.18)

.6868(1.18)

.0136(0.04)

.0027(0.04)

-.0002(-0.02)

6.8136(0.86)

-.1782(-0.24)

Obs. 35 35 38 39 38 22 22N. 4 4 5 5 5 2 2Afryka Sub-Sahara

.2142(0.64)

.1014(0.47)

.0616(0.65)

.248(0.71)

-.0525(-0.28)

-.8995(-0.55)

.0146(0.04)

Obs. 176 179 85 87 85 11 11N. 29 29 11 11 11 1 1

*, **, ***, oznaczają istnienie podstaw do odrzucenia hipotezy zerowej na poziomach istotności odpowiednio 10%, 5% i 1%.Źródło: obliczenia własne.

tabela 2. Wyniki estymacji modelu analizujących wpływ zmiennych sygnalizujących a udział banków

∆ K

redy

ty

bank

owe

Δ K

redy

ty

pośr

edni

ków

Δ K

apita

lizac

ja

gieł

dy

Δ O

brot

y gi

ełdo

we

Δ W

skaź

nik

obro

tu

Δ K

apita

lizac

ja

oblig

acji

nies

karb

owyc

h

Δ K

apita

lizac

ja

oblig

acji

skar

bow

ych

Wszystkie państwa

-.03731(-0.63)

-.01544 (-0.34)

.06107***(3.06)

.02004(1.50)

-.00534(-1.25)

.01154(0.09)

.07937***(2.20)

Obs. 972 972 747 760 731 463 463N. 122 122 93 90 90 46 46Wysoki dochód per capita

-.02213(-0.29)

-.01412(-0.25)

.08434***(4.06)

.03058**(2.15)

.00461(0.26)

.00295(0.02)

.16807(1.20)

Obs. 326 329 310 316 308 257 257N. 35 35 33 33 33 25 25Niski dochód per capita

.18303(0.50)

.14675(0.42)

.08727(0.38)

.00338(0.05)

-.00143(-0.08)

6.8136(0.86)

-.1782(-0.24)

Obs. 176 176 86 87 86 22 22N. 29 28 12 12 12 2 2Średni dochód per capita

-.0819(-0.84)

-.03579(-0.43)

.08068(1.00)

-.0085(-0.21)

-.0073(-1.84)

.4365(0.74)

.2436(1.36)

Obs. 252 253 169 167 159 72 252N. 34 34 24 22 22 7 34Średni wysoki dochód per capita

-.0039(-0.02)

.0021(0.02)

-.0002(-0.00)

.0283(0.66)

.0172(0.96)

-.08806(-0.22)

.08825**(2.23)

Obs. 218 221 182 190 221 112 221N. 25 25 24 23 23 12 25

Państwa OECD -.1223*(-1.82)

-.0747(-1.51)

.10681***(4.08)

.0173(0.98)

-.0016(-0.11)

-.05197(-0.37)

.2932***(2.95)

Obs. 281 284 288 281 287 294 294N. 30 30 30 30 30 29 29Państwa nieOECD

.0715(0.80)

.0697(0.94)

.0333(1.20)

.0268(1.43)

-.0053(-1.14)

.4418(1.28)

.0496(1.22)

Obs. 691 695 459 466 444 169 169N. 92 92 63 60 60 17 17

*, **, ***, oznaczają istnienie podstaw do odrzucenia hipotezy zerowej na poziomach istotności odpowiednio 10%, 5% i 1%.Źródło: obliczenia własne.

Page 13: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

24 25

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

PKB w analizowanych państwach. Obie te zmienne były w przeszłości wykorzystywane w literaturze przedmiotu w badaniach nad zależnościami między kryzysami finansowymi a udziałem zagranicznych banków (Cull, Peria 2007, p. 17). Należy oczekiwać, że wzrost go-spodarczy sygnalizuje potencjał kraju i będzie pozytywnie skorelowany z udziałem zagra-nicznych banków. Natomiast rosnąca inflacja może sygnalizować problemy gospodarcze oraz złą politykę makroekonomiczną państwa. W związku z tym zmienna ta powinna być nega-tywnie skorelowana z udziałem zagranicznym. Obie zmienne mają także wpływ na politykę kredytową banków w średnim i długim ter-minie.

rezultaty badań empirycznychWyniki estymacji regresji wielorakiej przed-

stawiają tabele 1 oraz 2. W tabeli 1 przepro-wadzono estymację modelu, wykorzystując wszystkie państwa, a następnie dokonano ob-liczeń, dzieląc kraje według regionów. Pozwala to przeanalizować efekty kryzysu finansowego i zachowania zagranicznych banków w różnych regionach, w tym także w Europie Środkowej i Wschodniej. Natomiast w tabeli 2 obliczenia zostały dokonane przez podzielenie państw na cztery grupy według PKB per capita, a następnie podzielenie krajów według kryterium człon-kowstwa w OECD. W badaniu ograniczono się wyłącznie do zaprezentowania współczynnika ekonomicznego, który może sygnalizować kry-zys w danym państwie w okresie t-1.

Rezultaty obliczeń zaprezentowane w tabeli 1 wskazują, że wyłącznie wskaźniki charakte-ryzują rynek kapitałowy są statystycznie istotne i mogą mieć znaczenie na udział zagraniczne-go kapitału w krajowym sektorze bankowym.

Zmienna objaśniająca, ilustrująca kapitalizację rynku giełdowego ma dodatni znak i jest staty-styczna istotna na poziomie 10% w równaniu, które zawiera wszystkie państwa. Jest ona rów-nież dodatnia i statystycznie istotna w równaniu, które zawiera państwa z obszaru azjatyckiego oraz europejskiego. Rezultat ten sugeruje wzrost udziałów zagranicznych banków w krajowym sektorze bankowym wraz ze wzrostem wielko-ści giełdy mierzonego kapitalizacją wszystkich spółek giełdowych. Oznacza to równocześnie także spadek udziału zagranicznego kapitału w sektorze bankowym wraz ze spadkiem wartości kapitalizacji spółek na giełdzie. Dodatni i staty-stycznie istotny wpływ na udział zagranicznych banków ma również rynek obligacji skarbo-wych. Natomiast wskaźnik ilustrujący aktyw-ność rynku giełdowego jest tylko dodatni i sta-tystyczne istotny dla państw z Azji Wschodniej. Natomiast dla regionu europejskiego zmienna ta jest statystycznie istotna na poziomie 10%, ale w tym przypadku występuje odwrotny znak od oczekiwanego.

W tabeli 2 zaprezentowane są ponownie wyniki estymacji, w tym przypadku jednak z podziałem uwzględniającym potencjał eko-nomiczny analizowanych państw. Uzyskane wyniki są zbliżone do wcześniejszych i po-nownie ilustrują statystyczną istotnie zależ-ność między kapitalizacją oraz obrotem na rynku giełdowym a udziałem zagranicznych banków w krajowym sektorze bankowym. Dodatnie zmienne objaśniające sugerują, że wzrost udziału kapitału zagranicznego w sek-torze bankowym następuje wraz ze wzrostem kapitalizacji giełdy, w tym na rynku kapita-łowym oraz dłużnych papierów skarbowych. Natomiast estymacja dla podgrup pokazuje, że zależność ta ma tylko znaczenie dla państw

rozwiniętych o wysokim poziomie PKB per capita bądź państw członkowskich OECD.

Zgodnie z oczekiwaniami zmienne kontrol-ne, wzrost gospodarczy i inflacja są statystyczne istotnie w większości z estymowanych specyfi-kacji. Również zgodnie z założeniem zmienna obrazująca wzrost gospodarczy ma znak dodat-ni, co sugeruje wzrost udziału zagranicznego kapitału w następstwie wysokiego i rosnącego potencjału gospodarczego danego rynku. Na-tomiast zmienna ilustrująca poziom inflacji w danym kraju ma znak ujemny, co wskazuje, że zagraniczne banki preferują państwa ze stabil-ną sytuacją makroekonomiczną.

Zaprezentowane wyniki badań nie rozstrzy-gają jednoznacznie, czy kryzys finansowym ma negatywny czy też pozytywny wpływ na udział kapitału zagranicznego w krajowym sektorze bankowym, w tym także w Europie Środko-wej i Wschodniej. Zmienna obrazująca zmiany udział kredytów udzielanych przez banki lub też wszystkich pośredników finansowych nie jest istotna w żadnej specyfikacji, co mogłoby świadczyć o braku zależności kryzysu w sek-torze bankowym na udział zagranicznego ka-pitału w nim. Natomiast można zaobserwować silną i dodatnią zależność między zmiennymi ilustrującą sytuację na rynkach kapitałowych a udziałem zagranicznych banków w sektorze bankowym. W przypadku spadku wartości i aktywności rynków kapitałowych możemy zaobserwować spadek udziału kapitału zagra-nicznego. Zależność ta ma szczególne znacze-nie na rynkach azjatyckich oraz europejskich. Nie można zatem jednoznacznie stwierdzić, że w okresie kryzysu finansowego zagranicz-ne banki zachowują się biernie, ale większość badań jest niezbędna w celu ustalenia ich

ostatecznych zachowań w krótkim i długim terminie. Trudno znaleźć obecnie jednoznacz-ną odpowiedź na pytanie o przyczyny zmian udziału zagranicznego kapitału w sektorze bankowym w następstwie spadku aktywności na rynkach kapitałowych.

inne przyczyny wycofywania się zagranicznych banków

Według Tschoegla (2003) wzrost udziału ka-pitału zagranicznego w krajowym sektorze ban-kowym prowadzi do zmiany uwarunkowań na rynkach krajowych i spadku ich atrakcyjności, co było częściowo determinantą inwestycji zagra-nicznych banków w przeszłości. W następstwie tego zagraniczne banki mogą zdecydować się na sprzedaż swoich zależnych oddziałów i wycofanie się z rynków krajowych w długim terminie. Na podstawie analizy studiów przypadków Tschoegl wyróżnił kilka czynników, które mogą wpłynąć na decyzje o wycofaniu się z rynku krajowego. Czynniki te zostały wykorzystane do analizy ryn-ku Europy Środkowej i Wschodniej, zwłaszcza polskiego sektora bankowego.

Zdaniem Tschoegla czynnikiem wpływają-cym na decyzję o wycofywaniu się zagraniczne-go banku jest między innymi utrata przez jego spółkę zależną konkurencyjności na danym ryn-ku krajowym. Utrata konkurencyjności może być spowodowana zarówno wejściem nowych zagranicznych banków na dany rynek, jak i zwiększeniem efektywności banków krajowych w zakresie kosztów i rentowności. Również ne-gatywna ocena perspektyw rozwoju rynku może być przyczyną wycofania się zagranicznego ban-ku z danego państwa. Z sytuacją taką mieliśmy częściowo do czynienia w przypadku oddziału Bank American Express w Polsce, który wycofał się z rynku polskiego w 2000 roku. Decyzja o

Page 14: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

26 27

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

wycofaniu się wynikała częściowo z faktu, że po blisko pięciu latach działalności jego główny produkt w postaci karty kredytowej Amercian Express ciągle miał udział na polskim rynku kart kredytowych. Dodatkowo sukcesy jego głównych konkurentów (Visa oraz MasterCard) oraz niska ocena możliwego sukcesu w długim terminie zadecydowały prawdopodobnie o jego wyjściu z rynku polskiego. Nieco zbliżo-ny przykład można było zaobserwować też na innych rynkach rozwijających się. Na rynku brazylijskim hiszpański Banco Bilbao Viscaya Argentaria (BBVA) zdecydował się na sprzedaż zależnego banku Banco Excel – Economico w 2003 roku. Hiszpański bank zdecydował się na sprzedaż zależnego banku, gdyż po czterech latach od jego nabycia uznał on, że osiągnięcie korzyści skali na rynku brazylijskim byłoby dla niego zbyt kosztowne i ryzykowne.

Część z banków zagranicznych może zde-cydować się na sprzedaż banku krajowego w następstwie kłopotów spółki banki na rynku macierzystym. Dobrym przykładem może tu być decyzja o wycofaniu się niemieckiego Ber-liner Bank z Polski, który również był właści-cielem jednego z pierwszych polskich banków internetowych – Inteligo. Bank ten musiał się zdecydować na sprzedaż swoich banków w Polsce – Berliner Bank Polska oraz Bank Inteligo, gdyż odnotował on rekordową stra-tę na swoim rynku macierzystym. Uzyskane środki ze sprzedaży swoich placówek w Polsce pozwoliły Berliner Bank na pokrycie strat i uzupełnienie funduszy własnych w Niemczech. Podobna sytuacja wystąpiła ostatnio na rynku niemieckim, gdzie tym razem amerykańska grupa Citigroup zdecydowała się sprzedać w 2008 roku swoją działalność bankową w celu pokrycia strat na rynku macierzystym.

Inną możliwą przyczyną wycofania się przez zagraniczny bank z rynku krajowego mogą być problemy gospodarcze w danym państwie, w tym również omawiane kryzysy finansowe. Bank zagraniczny może zdecydować o wy-cofaniu się z rynku, gdy uzna, że negatywna perspektywa rozwoju na rynku krajowym może się utrzymać w długim okresie. W tym przypadku przeprowadzone badania wskazują na taką możliwość, ale niestety wyniki badań empirycznych nie są tu takie jednoznaczne.

Ostatnią wyróżnioną przez Tschoegla przy-czyną wycofania się przez zagraniczny bank z danego rynku stanowi następstwo procesu konsolidacyjnego na rynku krajowym lub za-granicznym. Proces konsolidacyjny w sektorze bankowym może mieć charakter wrogiego lub dobrowolnego przejęcia zależnego banku zagranicznego. W Polsce przykładem wrogie-go przejęcia zagranicznego banku może być przypadek próby nabycia kontroli przez Deu-tsche Bank nad BIG Bank Gdański (obecnie Millennium) w 1999 roku. Wtedy niemiecki Deutsche Bank próbował przejąć kontrolę nad BIG Bankiem Gdańskim, który był kontrolo-wany przez portugalski Banco Commercial Portugues. Deutsche Bank udało się nawet nabyć na giełdzie i od innych podmiotów pakiet kontrolny nad tym bankiem. Jednak ostatecznie zdecydował się zrezygnować z tej transakcji w wyniku problemów o charakterze prawnym, które wystąpiły w trakcie realizacji tej transakcji w Polsce. Natomiast przykładem konsolidacji o charakterze dobrowolnym może być przejęcie BPH przez Bank Pekao SA w 2005 roku, czy też nabycie części BPH przez GE Money Bank w 2007 roku. W pierwszym przypadku konsolidacja była wynikiem połą-czenia spółek–matek poza granicami Polski.

Natomiast w drugim przypadku, w następ-stwie uzgodnienia z polskim rządem, Bank Pekao SA zdecydował się na sprzedaż swojej części BPH w Polsce, które zostało następnie nabyte przez amerykański GE Money Bank.

Należy zatem stwierdzić, że przyczyny wy-cofywania się banków z rynków krajowych mogą być bardzo zróżnicowane, co ilustruje przykład polskiego sektora bankowego. W praktyce mogą występować jeszcze inne przy-czyny niż powyżej przedstawione, co wynika z różnorodności oraz dynamiki tego zjawiska w praktyce. Warto podkreślić, że w literatu-rze przedmiotu do dnia dzisiejszego brakuje jednoznacznych przyczyn tłumaczących to zja-wisko, co było uzasadnieniem prowadzonych w tym obszarze badań zaprezentowanych w niniejszym artykule. Należy jednak wskazać, że dalsze badania są w tym obszarze niezbędne, zwłaszcza gdy uwzględni się kryzys finansowy trwający od 2007 roku. Rola banków w tym obszarze jest bardzo duża i dziś trudno oce-nić, w jaki sposób będą się one zachowywały na rynkach krajowych w długim terminie, w Europie Środkowej i Wschodniej.

PodsumowanieW ostatnich latach jednych z najważniejszych

trendów, który można było zaobserwować w większości systemów bankowych na świecie jest wzrost udziału kapitału zagranicznego. Wzrost ten był przedmiotem licznych badań, które zosta-ły zaprezentowane w pierwszej części tego opra-cowania. Wynika z nich, że determinanty decy-dujące o wejściu na rynek zagranicznych zmie-niały się w czasie i są również silnie zależne od danego sektora bankowego, co może tłumaczyć nierównomierny rozkład udziałów zagranicznych banków między regionami i państwami.

W większości opracowań wejście zagranicz-nych rynków na rynek krajowy jest oceniane pozytywnie. W badaniach tych wyróżnia się przede wszystkim dwa podstawowe obsza-ry oddziaływania zagranicznych banków na krajowy rynek: makroekonomiczny i mikro-ekonomiczny. Z badań Claessena, Demigüç-Kunta oraz Huizinga (2001) wynika, że wraz ze wzrostem udziału zagranicznego kapitału dochodzi do stabilizacji systemu finansowe-go. Stabilizacja ta może być zaś spowodowana wzrostem efektywności sektora bankowego w obszarze kosztów i rentowności po wejściu banków zagranicznych. Dodatkowo banki za-graniczne przyczyniają się do wzrostu konku-rencji na rynku krajowym i wymuszają procesy restrukturyzacyjne w krajowych podmiotach. Jednakże sama ocena zagranicznych banków i ich efektywności w obszarze kosztów i rentow-ności przedstawiana w literaturze przedmiotu ilustruje bardzo zróżnicowane wyniki w zależ-ności od państwa, okresu oraz wykorzystanej metody pomiaru efektywności. Świadczy to również o trudności w ustaleniu wpływu kapitału zagranicznego na sektor bankowy w długim terminie, co zostało podkreślone w drugiej części niemniejszego opracowania.

Zróżnicowane wyniki w zakresie oceny efek-tywności banków w zakresie kosztów i rentow-ności na rynkach krajowych w długim terminie były motywacją do przeanalizowania ich zacho-wań w obliczu kryzysu finansowego. W związku z tym, że część badań ilustruje słabe wyniki w obszarze rentowności zagranicznych banków za-łożono, że mogą one decydować się na wycofanie w przypadku wystąpienia kryzysu finansowego. Uzyskane wyniki tylko w części potwierdzają niniejszą hipotezę. Rezultaty badań wskazują, że zagraniczne banki zwiększają swój udział na

Page 15: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

28 29

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

rynku krajowym, gdy rozwija się rynek kapitało-wy. Równocześnie ich udział zmniejsza się, gdy spadają wartość i aktywność giełdy. Zależność ta może świadczyć o wycofywaniu się banków, gdy występują kłopoty na rynku krajowym. Jednakże analiza motywów wycofania się zagranicznych banków z rynków krajowych ilustruje także inne przyczyny, które mogą determinować decyzję o wycofaniu się. Dlatego też niezbędne są dalsze badania w celu jednoznacznego stwierdzenia przyczyn wycofywania się banków z rynków zagranicznych, w tym także z rynków Europy Środkowej i Wschodniej.

W związku z tym należy stwierdzić, iż obecna literatura przedmiotu w sposób wy-czerpujący prezentuje motywy wejścia zagra-nicznych banków na rynek krajowy. Natomiast w przypadku ich zachowań w długim terminie, a szczególnie w obszarze ich działań w obliczu kryzysu i przyczyn wycofywania się, ciągle wy-stępują istotne braki. Dotychczasowe wyniki badań, w tym również zaprezentowane w tym opracowaniu, nie pozwalają jednoznacznie ocenić w tym związku roli zagranicznego ka-pitału. Dlatego zasadne byłoby podjęcie badań w tym obszarze, zwłaszcza gdy uwzględni się dynamiczne zjawisko wzrostu znaczenia kapi-tału zagranicznego we wszystkich systemach bankowych na świecie. Dlatego też trudno dziś jednoznacznie stwierdzić na podstawie przeprowadzonych badań, czy banki na rynku Europy Środkowej i Wschodniej nie wycofają się w długim terminie w następstwie kryzysu finansowego, co można było zaobserwować po części na innych rynkach, szczególnie w państwach rozwiniętych.

1 Wykorzystane dane pochodzą z bazy danych przygotowanej przez Micho, Panicza i Yanez (2006) oraz Asli Demirguc-Kunt i Ross Levine (2001), które zostały opracowane na podstawie sprawozdań finansowych banków zawartych w bazie danych BankScope należącej do Bureau van Dijk.

BibliografiaCaprio, G., Klingebiel, D. (1996) Bank Insolvencies: Cross–Country Experience. World Bank Policy Research Morning Paper, No. 1620. World Bank.Claessens, S., Demirgüç-Kunt, A., Huizing, H. (2001) How does foreign entry affect the domestic banking market?, Journal of Banking and Finance 5(25), p. 891–911.Cull, R., Martines Peria, M.S. (2007) Foreign bank partici-pation and crisis in developing countries. World Bank Policy Research Working Paper, nr 4128.Demirgüç-Kunt, A., R. Levine (2001) Financial Structure and Economic Growth: A Cross-Country Comparison of Banks, Markets, and Development. Cambridge, MA: MIT Press.Engwall, L., Marquardt, R., Pedersen, T., Tschoegl, A.E. (2001) Foreign bank penetration of newly opened markets in the Nordic countries. Journal of International Financial Markets, Institution, and Money, 11(1), p. 53–63.de Hass, R., van Lelyveld, I. (2006) Foreign Banks and Credit Stability in Central and Eastern Europe: A Panel Data Analysis. Journal of Banking and Finance, Vol. 30(7), p. 1927–1952.Hryckiewicz, A. i Kowalewski, O. (2008), Economic Determi-nants and Entry Modes of Foreign Banks into Central Europe. Wharton Financial Institutions Center Working Paper, No. 08-08.Kindleberger, C. (2005) Manias, Panics and Crashes: A History of Financial Crises, Wiley & Sons, 2005.Kowalewski, O., Radło, J.-M. (2008) Wpływ globalizacji na polską gospodarkę. NBP Materiały i Studia., No 230.Martinez Peria, M.S., Mody, A. (2004) How Foreign Participa-tion and Market Concentration Impact Bank Spreads: Evidence from Latin America. Journal of Money, Credit, and Banking, Vol. 36 (3), p. 511–537.Micho, Panicz i Yanez (2006) Bank Ownership and Perfor-mance”, IADB Working Paper, No. 518, 2004. Available at SSRN: http://ssrn.com/abstract=629381.Moreno, R., Villar, A. (2001) The increased role of foreign bank entry in emerging markets. BIS Papers, nr 23.Nicoló, G. de, Bartholomew, P., Zaman, J., Zephirin, M. (2004) Bank Consolidation, Internationalization and Conglomeration: Trends and Implications for Financial Risk. Financial Markets, Institutions and Instruments, Vol. 13, No. 4, p. 173-217.Peek, J., Rosengren, E. (2000) Implications of the Globaliza-tion of the Banking Sector: The Latin American Experience. New England Economic Review, Federal Reserve Bank of Boston, September/October.Tschoegl, A.E. (2003) Financial crisis and the presence of foreign banks, Wharton Financial Institutions Center, WP 03–35.

WprowadzenieAnaliza strony dochodowej budżetu wspól-

notowego wymaga podkreślenia różnicy doty-czącej źródeł dochodów, w stosunku do budże-tów narodowych. W budżecie wspólnotowym dochody nie są czerpane z podatków docho-dowych. System środków własnych bazuje na wpływach wynikających z działań opartych na prowadzonych politykach wspólnotowych, a także na podatku od wartości dodanej i wpłatach zależnych od wielkości DNB danego państwa.

Dochody własne Unii Europejskiej składają się zatem z:1) ceł rolnych i składek cukrowych, 2) pozostałych ceł nałożonych na artykuły

przemysłowe, 3) podatku od wartości dodanej,

4) dochodu opartego na wartości dochodu narodowego brutto Unii Europejskiej (tzw. czwartego źródła),

5) pozostałych dochodów (podatku od wy-nagrodzeń osób zatrudnionych w instytu-cjach wspólnotowych, odsetek karnych za zwłokę w płatnościach uiszczanych na rzecz budżetu, grzywien za naruszenie prawa wspólnotowego, płatności z tytułu operacji pożyczkowych, nadwyżek z lat poprzednich oraz dochodów z działalności administracyj-nej instytucji wspólnotowych).

Poszukiwanie właściwych źródeł dochodów dla budżetu UE stanowi kluczowy problem w rozwoju Unii Europejskiej. Podnoszenie roli redystrybucyjnej budżetu wywołało dyskusje na temat dzielenia ciężarów budżetowych. Podczas tworzenia systemu środków własnych w latach 60. ubiegłego wieku nie rozważano

Katarzyna StabryłaUniwersytet Ekonomiczny w [email protected]

Propozycje reformy dochodów własnych unii europejskiej

AbstraktW niniejszym artykule zaprezentowano wady i zalety obecnego systemu dochodów budżetu

ogólnego UE oraz zwrócono uwagę na konieczność modyfikacji obecnego modelu finansowa-nia włącznie z wprowadzeniem nowego mechanizmu korekcyjnego zmniejszającego różnice w obciążeniu finansowym poszczególnych państw. Przedstawiono propozycje zmian w dochodach własnych z podaniem nowych, przykładowych źródeł dochodów. Propozycje te są związane z całkowitym odejściem od dotychczasowego systemu i oparciem się jedynie na źródłach podat-kowych. Wydaje się jednak, że całkowite przejście na system oparty jedynie na źródłach podat-kowych, nie jest obecnie możliwe z powodu braku zgody politycznej. Bardziej prawdopodobne jest wprowadzenie nowych dochodów przy jednoczesnym pozostawieniu tradycyjnych dochodów własnych i wpływów opartych na dochodzie narodowym brutto.

Page 16: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

30 31

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

w istotny sposób sprawy sprawiedliwego roz-łożenia ciężarów z tytułu wpłat do wspólnego budżetu. Sprawiedliwe rozłożenie ciężarów finansowych jest bowiem trudne do zdefinio-wania ze względu na społeczne i gospodarcze efekty wpłat i wypłat z budżetu UE. Jednakże już w I Pakiecie Delorsa wzięto pod uwagę zdolności płatnicze poszczególnych krajów. Ponadto wraz ze wzrostem znaczenia polityki strukturalnej wzmocniła się także funkcja re-dystrybucyjna budżetu wspólnotowego (Laffan 1997, p. 60).

krytyka obecnego systemu środków własnych

Obecny system dochodów własnych nie jest uważany za ostateczny. Ze względu na jego mankamenty panuje przekonanie o koniecz-ności zmian, które zapewniłyby Unii Europej-skiej stabilne źródła dochodów własnych bez ciągle istniejącej pozycji roszczeniowej państw członkowskich, które wpłacają najwięcej do budżetu ogólnego. Za główne słabości obec-nego systemu uważa się:- obciążenie wpłatami z tytułu VAT w więk-

szym stopniu państw słabszych gospodarczo niż krajów zamożnych;

- skomplikowany sposób obliczania podatku od wartości dodanej, który przez prawie trzydzieści lat stopniowo tracił na zna-czeniu, m.in. ze względu na ograniczenie podstawy opodatkowania do połowy DNB państw członkowskich;

- utratę podatkowego charakteru źródła op-artego na VAT przez uzależnienie wysokości podstawy opodatkowania od wysokości DNB, co tym samym czyni wspomniany dochód budżetu ogólnego UE bliższy do-chodowi opartemu na DNB niż faktyczne-mu podatkowi od wartości dodanej;

- istotne fluktuacje najważniejszego źródła dochodów wspólnotowych, tzn. składek opartych na DNB pod wpływem zmian w koniunkturze gospodarczej;

- brak przejrzystości systemu dochodów włas-nych, stąd jego znajomość przez obywateli UE jest znikoma;

- występowanie skomplikowanego mechani-zmu korekcyjnego na rzecz Wielkiej Bryta-nii, który utracił swoje pierwotne znaczenie, ale nie uzyskano dotychczas zgody na jego likwidację.

Pomimo zapewnienia równowagi budżeto-wej, dochody budżetu UE oparte na DNB stają się często podstawą dla państw członkowskich do żądania takich wypłat z budżetu ogólnego UE, które zrekompensowałyby nadmierne obciążenie finansowe na rzecz całej Wspólnoty Europejskiej. Taka postawa może prowadzić do stopniowego oddalania się od dorobku wspól-notowego przez zwracanie większej uwagi na potrzeby każdego kraju z osobna, a nie Unii jako całości.

Jednym z proponowanych rozwiązań jest zatem rezygnacja z kilku źródeł dochodów i utrzymanie jedynie tradycyjnych dochodów własnych (ceł i składek cukrowych), wpisa-nych ściśle w zasady funkcjonowania Wspólnot Europejskich oraz źródła opartego na DNB krajów członkowskich. Jeśli chodzi o trady-cyjne dochody własne, stanowią one obecnie niewielki udział w całości środków budżetu wspólnotowego, co sprawia, że nowy system dochodów opierałby się głównie na dochodzie narodowym brutto i byłby ściśle związany z zamożnością poszczególnych państw, a więc spełniałby wymóg sprawiedliwości horyzontal-nej. Takie rozwiązanie cechowałaby efektyw-

ność kosztowa, a także prostota i przejrzystość w obliczaniu i pobieraniu, lecz pozostałaby niepewność związana ze wspomnianym uza-leżnieniem od koniunktury gospodarczej. Trudności finansowe państw członkowskich w okresie dekoniunktury można jednak roz-wiązać, tworząc rezerwy w budżecie ogólnym UE w czasie ożywienia gospodarczego.

Nie należy także zapominać, że wybór do-chodu narodowego brutto jako podstawowego źródła środków wspólnotowych, spowodo-wałby dalsze odsunięcie obywateli od kwestii finansowania działań realizowanych na szczeblu wspólnotowym. W efekcie, jeśli chodzi o spo-sób finansowania, Unia Europejska stałaby się podobna do międzynarodowych organizacji funkcjonujących w oparciu o składki państw członkowskich, co stałoby w sprzeczności z ce-lami, jakie towarzyszyły jej powstaniu, w tym z ideą autonomii finansowej (Financing... 2004).

Powyższe rozwiązanie, w wersji zmodyfi-kowanej, zostało przedstawione w 1998 roku przez delegację hiszpańską przewodniczące-mu Komisji Europejskiej oraz Radzie Ecofin. W przygotowanym dokumencie podkreślono istotną rolę dochodu narodowego brutto jako źródła dochodów własnych budżetu ogólnego UE i zaproponowano zastosowanie dla niego mechanizmu progresywnego. Oznaczałoby to, że państwa członkowskie o DNB na jednego mieszkańca wyższym od średniej wspólnotowej, obciążone zostałyby w większym stopniu niż kraje plasujące się poniżej średniej. W przeci-wieństwie do rozwiązań przyjętych w niektó-rych państwach, gdzie progresywne obciążenie podatkiem dochodowym od osób fizycznych polega na zastosowaniu wyższych stawek w miarę wzrostu podstawy opodatkowania, pro-

pozycja hiszpańska zakładała pozostanie przy jednej stawce dla wszystkich państw. Element progresywności pojawiłby się przy oblicza-niu podstawy opodatkowania. W państwach członkowskich o DNB na jednego mieszkańca wyższym od średniej wspólnotowej, podstawa opodatkowania byłaby mnożona przez wskaźnik wyższy od 1, co oznaczałoby relatywnie większe obciążenie na rzecz budżetu wspólnotowego (Le financement... 1998, p. 8).

Oponenci takiego rozwiązania uważają, że efekt redystrybucji powinien należeć, jak do tej pory, do strony wydatkowej budżetu ogólnego UE. Wynika to z założeń funkcjonowania Unii Europejskiej, gdzie, zgodnie z zasadą solidar-ności oraz uzyskania spójności ekonomicznej i społecznej, udziela się pomocy regionom o ni-skim poziomie rozwoju gospodarczego. Zatem przez politykę wydatków, w tym rozdyspono-wanie środków w ramach funduszy struktu-ralnych, na działania wspierające edukację, za-trudnienie, badania, kulturę i inwestycje infra-strukturalne, następuje wspieranie regionów słabszych w obrębie krajów członkowskich. W rezultacie, najważniejszymi podmiotami stają się regiony, podczas gdy według propozycji hi-szpańskiej, redystrybucja dotyczyłaby państw członkowskich jako całości. Przy takim roz-wiązaniu trudno byłoby określić, w jaki sposób zostałyby zagospodarowane środki pochodzące z redystrybucji dochodowej. Natomiast przy wydatkowaniu środków z budżetu ogólnego UE obowiązują ściśle określone procedury, które mają sprzyjać racjonalnemu zarządzaniu środkami wspólnotowymi.

koncepcja podatku europejskiegoW raporcie Komisji Europejskiej z marca

1992 roku znajduje się propozycja polegająca

Page 17: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

32 33

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

na wprowadzeniu kolejnego składnika docho-dów własnych, w postaci podatku, którego sto-sowanie powinno się opierać na następujących zasadach (Allain 2000, p. 157):1) jego wysokość musi być uzależniona od

zdolności podatkowej (the ability to pay) danego państwa członkowskiego;

2) ponadnarodowe efekty poboru podatku (np. opodatkowanie dóbr i usług będących przedmiotem handlu między krajami lub opodatkowanie pojazdów mechanicznych używanych w transporcie międzynarodo-wym);

3) zarówno podstawa opodatkowania, jak i sposób poboru podatku muszą zostać zhar-monizowane w obrębie Unii Europejskiej;

4) sposób obliczania wysokości podatku musi być zrozumiały dla podatnika;

5) wprowadzone źródło dochodów powin-no być powiązane z prowadzoną polityką wspólnotową;

6) nowy podatek powinien być wydajny i sta-bilny, a koszty jego poboru niskie.

Kolejne propozycje są związane z całkowi-tym odejściem od dotychczasowego systemu i oparciem się jedynie na źródłach podatko-wych. Taki system wprowadza większą przej-rzystość przez wskazanie, jaka część środków obywateli jest przekazywana do budżetu ogólnego UE, co może prowadzić do wzrostu zainteresowania podatników sprawami wspól-notowymi. Większa świadomość podatników powinna przekładać się na lepszą alokację środków wspólnotowych, zgodnie z zasadami efektywności, racjonalności i skuteczności. Wydaje się jednak, że całkowite przejście na system oparty jedynie na źródłach podatko-wych, nie jest obecnie możliwe z powodu bra-ku zgody politycznej. Bardziej prawdopodobne

jest wprowadzenie nowych dochodów przy jednoczesnym pozostawieniu tradycyjnych dochodów własnych i wpływów opartych na DNB, zwłaszcza że dochody oparte na DNB stanowią instrument zabezpieczający przed nierównowagą budżetową. Likwidacja źródła opartego na DNB musiałaby skutkować:- akceptacją zjawiska nierównowagi budże-

towej, co wymagałoby zmiany uregulowań traktatowych, lub

- częstymi zmianami w wysokości stawek po-datkowych dla nowych źródeł dochodów.

Pierwsze rozwiązanie oznacza rozpoczęcie poważnych zmian legislacyjnych, natomiast drugie wprowadziłoby poczucie braku sta-bilności i tym samym mogłoby się spotkać ze sprzeciwem ze strony podatników. Zatem Komisja Europejska proponuje pozostawienie dochodu opartego na DNB jako mechanizmu zabezpieczającego przed wahaniami w pozio-mie dochodów wspólnotowych (Financing... 2004, Vol. I, p. 9).

W swoich kolejnych raportach z 1998 i 2004 roku, Komisja Europejska podkreśliła, że sprawne działanie wspólnotowego systemu finansowego uzależnione jest od spełnienia przez poszczególne dochody większości z niżej wymienionych kryteriów (Le financement de l’Union européenne... 1998, p. 5–10; Financing... 2004, Vol. II, annex I, p. 62–65):1. Jawność, przejrzystość i prostota.

Obywatele (podatnicy) są lepiej poinformo-wani, jak wygląda konstrukcja finansowania działań wspólnotowych. Jednocześnie moż-liwość zrozumienia zasad funkcjonowania systemu gromadzenia i wydatkowania środków sprawia, że obywatele stają się bardziej wymagający i potrafią zweryfiko-

wać, czy przekazywane środki pieniężne są alokowane w sposób racjonalny i efektywny. Stanowi to jednocześnie sprawdzian dla in-stytucji odpowiedzialnych za budżet, czy ich działania spotkają się z aprobatą społeczeń-stwa. W przeciwnym razie, niespełnienie oczekiwań wyborców będzie miało swoje przełożenie podczas kolejnych wyborów. Nie musi dotyczyć to jedynie wyborów do Parlamentu Europejskiego. Obserwacja poczynań przedstawicieli państw i rządów (w tym ministrów zasiadających w Radzie UE) może skutkować istotnymi zmianami w głosowaniu podczas wyborów prezyden-ckich i parlamentarnych w danym kraju członkowskim.

2. Autonomia finansowa. Ustanowienie środków własnych na mocy prawodawstwa wspólnotowego, oparcie systemu finanso-wania budżetu ogólnego UE w istotnym za-kresie na dochodach pochodzących bezpo-średnio od podatników oraz uniezależnienie się od decyzji krajów członkowskich.

3. Adekwatność. Dochody i wydatki w budżecie ogólnym UE muszą być zrówno-ważone, zatem środki własne UE muszą zapewnić pokrycie wszystkich wydatków pochodzących z budżetu ogólnego UE przy jednoczesnym zachowaniu niskich kosztów poboru.

4. Stabilność. Wprowadzone dochody na rzecz budżetu wspólnotowego nie powinny podlegać nadmiernym wahaniom w rocz-nych odstępach czasu.

5. Sprawiedliwość. W sensie horyzon-talnym oznacza harmonizację podstawy opodatkowania we wszystkich państwach członkowskich i zastosowanie jednej stawki (zgodność z możliwościami finansowymi danego kraju), natomiast w sensie wertykal-

nym określa stopień redystrybucji między krajami członkowskimi.

Propozycje wprowadzenia podatku wspól-notowego napotykają sprzeciw ze strony niektórych państw członkowskich, głównie Wielkiej Brytanii, Holandii i Szwecji. Różno-rodność wariantów konstrukcji takiego po-datku stanowi podstawę do dalszych rozmów i negocjacji między krajami członkowskimi. Pierwszy wariant zakłada stworzenie zupełnie nowego podatku, np. ekologicznego, pobiera-nego od podmiotów przyczyniających się do zanieczyszczania środowiska. Ze względu na cel pozafiskalny, jaki można byłoby osiągnąć za pomocą takiego podatku, czyli ochronę środowiska naturalnego, wydaje się, że stano-wi on przedmiot zainteresowania wszystkich krajów członkowskich, bowiem nie wiążą go granice państw.

Starania Komisji Europejskiej dotyczące ograniczenia emisji dwutlenku węgla poprzez wprowadzenie odpowiedniego podatku, sięgają początków lat 90. XX wieku. Liczne debaty, jakie odbyły się na forum Rady UE oraz Parlamentu Europejskiego zakończyły się wystosowaniem wniosków do Komisji Europejskiej o przygotowanie propozycji opo-datkowania produktów energetycznych przez rozszerzenie podatku akcyzowego nałożonego na oleje mineralne, na wszystkie produkty energetyczne. Należy jednak podkreślić, że dochody z podatku ekologicznego cechowała-by duża zmienność, a jego pozytywne efekty w postaci obniżenia emisji dwutlenku węgla, miałyby z kolei negatywne skutki dla budżetu wspólnotowego w postaci niższych wpływów. Dodatkowo obciążenie finansowe z tytułu podatku ekologicznego mogłoby być zbyt duże

Page 18: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

34 35

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

dla państw o niższym poziomie gospodarczym (Le financement... 1998, p. 6–7).

Drugi wariant zakłada oparcie się na dotychczas istniejących podatkach, np. po-datku dochodowym od osób prawnych oraz podatku od wartości dodanej. Nie należy przypuszczać, żeby w najbliższej przyszło-ści zapadła decyzja o przeniesieniu całego podatku na szczebel wspólnotowy. Wydaje się raczej, że mniej sprzeciwu wzbudziłaby propozycja dodania do stawki krajowej do-datkowej stawki wspólnotowej. Jednocześ-nie stawka krajowa zostałaby obniżona do takiego poziomu, żeby po zsumowaniu ze stawką wspólnotową ogólna stawka pozo-stała na niezmienionym poziomie. W celu zwiększenia przejrzystości całego mecha-nizmu, na formularzach podatkowych mo-głyby zostać wyróżnione wielkości płacone na rzecz budżetu narodowego i osobno – na rzecz budżetu wspólnotowego. W ten sposób podatnicy mieliby świadomość, jaka część podatku zostaje przekazana do budżetu ogólnego UE, w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, gdzie rządy krajów członkowskich dokonują wpłat ze środków zgromadzonych w budżecie państwa1. Takie rozwiązanie może przyczynić się do większej identyfikacji obywateli z Unią Europejską i wzmocnienia tendencji integracyjnych, pod warunkiem, że poczynione zostaną działania związane z lepszym przekazem informacji na temat kierunku i efektywności rozdysponowania środków unijnych. W przeciwnym razie ponoszenie kosztów na rzecz budżetu wspól-notowego może przerodzić się w niechęć do idei integracji, przejawiającej się jedynie poprzez konieczność uiszczania obowiązko-wych świadczeń pieniężnych.

W przypadku przyjęcia powyższej pro-pozycji, można byłoby przestać korzystać z części dotychczas gromadzonych, najmniej wydajnych środków własnych Unii Europej-skiej. Ponadto zrezygnowano by ze stosowania skomplikowanej metody obliczania podstawy opodatkowania VAT na rzecz budżetu ogól-nego, dzięki zastosowaniu dodatkowej stawki do już istniejących w każdym kraju podstawy opodatkowania2. Wydają się zatem błędne opinie przewidujące całkowity wzrost ob-ciążeń podatkowych, spowodowany reformą wspólnotowych środków własnych. Istotną barierę stanowi jednak wciąż niepełna har-monizacja podatku od wartości dodanej, dotycząca zróżnicowanego zakresu towarów i usług objętych stawkami obniżonymi. Tutaj największy problem dotyczy przyjętych stawek zerowych, przy których nie jest możliwe do-danie stawki wspólnotowej bez jednoczesnego podniesienia ciężarów podatkowych. Ponadto nadal pozostałby regresywny efekt obciążenia krajów biedniejszych, jeśli zostałaby zniesiona dotychczasowa formuła ograniczenia postawy opodatkowania do 50% DNB danego państwa członkowskiego (Financing... 2004, p. 54).

Jeśli chodzi o podatek dochodowy od osób prawnych, to jego stopień harmonizacji jest dużo niższy w porównaniu do podatku od war-tości dodanej. Istnienie kilkudziesięciu róż-nych systemów opodatkowania osób prawnych stanowi dodatkową barierę dla rozwoju rynku wewnętrznego. Zatem decyzja o kwalifikacji części dochodów pochodzących z tego podat-ku jako wpływów wspólnotowych, wymagać będzie harmonizacji podstawy opodatkowania i przeprowadzenia analizy, jaką stawkę nale-żałoby zastosować, aby pokryć istotną część potrzeb budżetu ogólnego UE.

Kolejna propozycja jest związana z wpro-wadzeniem w życie od 2004 roku dyrektywy dotyczącej opodatkowania produktów energe-tycznych i elektryczności3. Dzięki wprowadze-niu wspólnych rozwiązań prawnych odnośnie do zasad opodatkowania (państwa członkow-skie nie mogą ustalać niższej stawki podat-kowej od zawartej w dyrektywie), podatek energetyczny mógłby stać się kolejnym źródłem zasilającym budżet ogólny UE. Ze względu na szeroki zakres produktów objętych dyrektywą, Komisja Europejska sugeruje przeniesienie na szczebel wspólnotowy opodatkowania jedynie paliw silnikowych używanych do transportu drogowego, czyli benzyny ołowiowej i bezoło-wiowej, ropy i gazu. Komisja Europejska prze-widuje, że zastosowanie połowy minimalnej stawki zapisanej w dyrektywie wystarczyłoby do pokrycia ok. 50% całego zapotrzebowania budżetu ogólnego UE4. W przyszłości zasięg mógłby zostać rozszerzony o paliwa silniko-we używane w transporcie lotniczym, jednak należałoby się wtedy zastanowić, czy opodat-kowanie ma dotyczyć jedynie lotów wewnątrz-wspólnotowych, czy też wszystkich lotów, więc także tych poza obręb Unii Europejskiej.

Opodatkowanie transportu zarówno dro-gowego, jak i lotniczego wpisuje się w kon-cepcję podatków komunikacyjnych, do któ-rych należałyby także podatki od telefonów stacjonarnych i komórkowych. Wprowadze-nie podatków telekomunikacyjnych wymaga szczegółowego opracowania elementów tech-niki podatkowej w taki sposób, żeby działania związane z harmonizacją nie wymagały długich i skomplikowanych procedur.

Wśród dalszych propozycji wspólnych po-datków pojawił się podatek od oszczędności

i zysków kapitałowych. Opodatkowanie od-setek od oszczędności i zysków kapitałowych występuje w krajach członkowskich Unii Europejskiej, ale ze względu na duże zróżni-cowanie stawek podatkowych i kwestię po-dwójnego opodatkowania, przekazanie tego typu opodatkowania na szczebel wspólnoto-wy wymagałoby wielu dodatkowych ustaleń. Po pierwsze – wybór stawki podatkowej (obecnie proponuje się 20%), po drugie – podjęcie decyzji dotyczącej przedmiotu opodatkowania (tylko zyski od oszczędności lub tylko wielkość dywidend, czy oba źródła), i po trzecie – określenie, czy opodatkowaniu podlegałyby zyski osiągane za granicą, czy także w kraju. Należy zaznaczyć, że podatki te łączą się ściśle z działaniem jednolitego rynku wewnętrznego, w tym z liberalizacją przepływów kapitałowych i rozwojem euro-pejskiego rynku finansowego. Wątpliwości mogą jednak budzić zarówno trudności w oszacowaniu dochodów z tych źródeł jak i istotne wahania w wysokości dochodów z roku na rok (Le financement... 1998, Anexxe 2, p. 21–22).

Ostatnia propozycja dotyczy opodatkowania zysków Europejskiego Banku Centralnego. Dochody banków centralnych, wynikające z wyłącznego prawa emisji pieniądza, nazywa się senioratem (seigniorage). Bank centralny czerpie natychmiastowe korzyści z powięk-szenia bazy monetarnej oraz zyski z operacji finansowych, z odsetek od należności od sek-tora krajowego i zagranicznego, gromadzenia rezerw obowiązkowych i nadobowiązkowych, które nie są oprocentowane lub wysokość oprocentowania jest niższa od stóp rynko-wych (Cukrowski 2001, p. 8–11; Cukrowski 2002, p. 9).

Page 19: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

36 37

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Część zysków banku centralnego jest prze-kazywana do budżetu państwa jako jedno ze źródeł dochodów. Jednak w przyszłości, ze względu na istnienie wspólnej polityki pie-niężnej w krajach, które są pełnoprawnymi członkami Unii Gospodarczej i Walutowej, wspomniana część zysków z senioratu mo-głaby stanowić dochód budżetu UE5. Do wad takiego rozwiązania można zaliczyć problem państw, które w dłuższej perspektywie nie zdecydują się na przyjęcie wspólnej waluty. Jednocześnie należy podkreślić, że za propo-zycją uczynienia z zysku EBC jednego ze źródeł dochodów budżetu unijnego, przemawiają ni-skie koszty administracyjne i brak możliwości nadużyć oraz uchylania się przed płatnościami (Le financement… 1998, Anexxe 2, p. 23).

nowy mechanizm korekcyjnyNa mocy art. 9 decyzji Rady UE z 29 września

2000 roku, Komisja Europejska została zobowią-zana do dokonania przeglądu dochodów włas-nych UE do 2006 roku oraz do przedstawienia propozycji zmian w systemie dochodów budżetu ogólnego UE. Jednak już w lutym 2004 roku Komisja Europejska zaprezentowała komunikat zatytułowany Building our Common Future, Policy Challenges and Budgetary Means of the Enlarged Union 2007-2013 (Building Our Common Future... 2004), w którym znalazły się sugestie odnośnie do zwiększenia przejrzystości obecnego systemu. W dokumencie pojawiły się propozycje wprowa-dzenia nowego mechanizmu korekcyjnego, łago-dzącego nadmierne ciężary finansowe ponoszone przez niektóre państwa oraz propozycje reformy mającej na celu zwiększenie autonomii finanso-wej Unii Europejskiej. W raporcie Komisji z 14 lipca tego samego roku, powyższe propozycje zostały zaprezentowane w sposób szczegółowy (Financing... 1998, Vol. II, p. 7).

Jednym z najważniejszych problemów doty-czących sprawiedliwego rozłożenia ciężarów na rzecz budżetu ogólnego UE, jest kwestia me-chanizmu korekcyjnego dla Wielkiej Brytanii. Na mocy decyzji z 7 maja 1985 roku, każdy kraj, który stwierdzi, iż ciężary finansowe ponoszone na rzecz Wspólnot Europejskich są niewspółmiernie wysokie w stosunku do jego zamożności, powinien domagać się wprowa-dzenia dla siebie mechanizmu korekcyjnego. Dotychczas z tych zapisów korzysta w pełni Wielka Brytania, podczas gdy cztery państwa – Austria, Holandia, Niemcy i Szwecja – otrzy-mały możliwość wpłacania 25% z kwoty, którą powinno ponosić każde państwo na rzecz raba-tu brytyjskiego6. Jednak obecnie wiele innych krajów członkowskich domaga się tych samych praw co Wielka Brytania, zwłaszcza że bieżąca sytuacja gospodarcza tej ostatniej, nie daje już podstaw do dalszego korzystania z mechani-zmu korekcyjnego.

Wśród propozycji reformujących mecha-nizm korekcyjny można wyróżnić (Financing... 1998, Vol. II, p. 23, 24):a) obniżenie stawki określającej zwrot na rzecz

Wielkiej Brytanii z 66% do 33%;b) zamrożenie rabatu na poziomie średniej

wartości otrzymanej z danych zawartych w Perspektywie Finansowej 2000–2006.

Obie propozycje nie rozwiązują jednak problemu dotyczącego utrzymania mechani-zmu faworyzującego tylko jeden kraj człon-kowski bez odpowiednich ku temu podstaw. Wśród bardziej radykalnych rozwiązań po-jawiła się koncepcja stopniowego zniesienia rabatu w czasie obowiązywania Perspektywy Finansowej 2007–2013, poprzez coroczne ob-niżanie należnej kwoty o 1/7 lub zamrożenia

wartości rabatu i dopiero w następnym kroku jego stopniowego obniżania. O ile dwie ostat-nie propozycje pozwoliłyby na likwidację trud-nego obecnie do zaakceptowania mechanizmu korekcyjnego na rzecz Wielkiej Brytanii, o tyle nie zmieniłoby to w sposób istotny dotychcza-sowej pozycji finansowej największych płatni-ków netto do budżetu wspólnotowego. Zarów-no Holandia, jak i Niemcy, czy w mniejszym stopniu Szwecja i Austria, korzystały do tej pory z 75% obniżenia swoich wkładów z tytułu rabatu brytyjskiego. Zatem jego likwidacja nie będzie miała istotnego przełożenia na zmianę sytuacji finansowej tychże krajów.

W cytowanym komunikacie Komisji Euro-pejskiej, a następnie w sporządzonym w lipcu tego samego roku raporcie na temat finanso-wania Unii Europejskiej, Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie ogólnego me-chanizmu korekcyjnego (the generalised cor-rection mechanizm), który dotyczyłby każdego państwa członkowskiego, spełniającego okre-ślone kryteria. Jeśli różnica między wpłatami danego państwa na rzecz budżetu ogólnego UE a środkami otrzymywanymi z budżetu wspólnotowego przekroczyłaby określony odsetek DNB tego kraju, to dawałoby pod-stawę do częściowego zwrotu środków w celu przeciwdziałania nadmiernemu obcią-żeniu płatników netto. Z wydatków budżetu ogólnego UE, traktowanych jako korzyści poszczególnych państw, zostałyby wykluczone rezerwy, wydatki przedakcesyjne i wydatki przeznaczone na działania zewnętrzne, po-nieważ dotyczą one krajów spoza Unii Euro-pejskiej. Dochody własne Unii Europejskiej będące obciążeniem państw członkowskich zostałyby z kolei pomniejszone o tradycyjne dochody własne, zatem do kalkulacji były-

by wzięte jedynie dwie kategorie: podatek od wartości dodanej oraz wpłaty oparte na dochodzie narodowym brutto. Tradycyjne dochody własne nie są bowiem związane z polityką konkretnego państwa, lecz całej Unii Europejskiej, a wpływy z tytułu ceł bardzo często trafiają do kraju, który nie stanowi miejsca zamieszkania finalnego konsumenta (Proposition de Réglement... 2004; Le finance-ment... 1998, p. 33; Financing... 2004, Vol. I, p. 6, Vol. II, p. 28–30).

Ogólny mechanizm korekcyjny byłby do-brym rozwiązaniem, jeśli chodzi o właściwe (sprawiedliwe, czyli oparte na zamożności krajów członkowskich) rozłożenie ciężarów wpłat do budżetu ogólnego UE. Jednocześnie nowy mechanizm przyczyniłby się do dalszego istotnego skomplikowania systemu środków własnych Unii Europejskiej i w ten sposób byłby jedynie rozwiązaniem tymczasowym, dającym podstawę do dalszych poszukiwań. Przygotowanie ogólnego mechanizmu korek-cyjnego wymagałoby bowiem:- określenia wysokości progu (jako części

DNB danego kraju) dla salda ujemnego, którego przekroczenie uprawniałoby do skorzystania z mechanizmu;

- wyznaczenia maksymalnej wysokości wszyst-kich korekt w danym roku (maximum avai-lable refund volume – MARV) w taki sposób, aby otrzymana kwota nie przekroczyła wielkości dotychczasowego rabatu brytyj-skiego,

- uzależnienia wpłaty na rzecz mechanizmu korekcyjnego od udziału DNB każdego z krajów w DNB wspólnotowym,

- ustalenia wielkości procentowej (a refund rate – RR) w stosunku do kwoty przekro-czenia, jaka byłaby zwracana.

Page 20: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

38 39

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

W dokonanych przez Komisję Europejską symulacjach wzięto pod uwagę różne wielkości progów, powyżej których zostałby uruchomio-ny mechanizm korekcyjny dla danego kraju (od 0,00 do 0,50% DNB). Powyżej 0,25% DNB nowy mechanizm byłby mniej uciążliwy finansowo dla krajów–beneficjentów netto, uiszczających pełną składkę na rzecz rabatu brytyjskiego, natomiast poniżej 0,25% DNB, koszt nowego mechanizmu byłby wyższy niż kontynuacja funkcjonowania mechanizmu tylko na rzecz Wielkiej Brytanii.

Dla głównych płatników netto (Niemiec, Holandii, Szwecji i Austrii) nowy mecha-nizm (jeśli przyjęto by niższy próg) powinien korzystnie wpłynąć i zmniejszyć ich dotych-czasowe ujemne saldo związane z budżetem ogólnym UE, bowiem dotychczas te kraje korzystały ze specjalnego 75% opustu z tytułu płatności na rzecz Wielkiej Brytanii. Według nowego mechanizmu, kompensata na rzecz Wielkiej Brytanii będzie również niższa w porównaniu do obecnie istniejącego mecha-nizmu. Jeśli chodzi o pozostałych płatników netto, pozytywny lub negatywny wpływ nowe-go mechanizmu będzie zależał od przyjętego progu, którego przekroczenie uprawniałoby do skorzystania z tego mechanizmu.

W celu położenia jeszcze większego nacisku na sytuację ekonomiczną każdego kraju człon-kowskiego, proponuje się, żeby próg, którego przekroczenie uprawniałoby do skorzystania z mechanizmu, nie był ustalony na jednym, określonym poziomie, ale żeby jego wartość zmieniała się w sposób progresywny. Ozna-czałoby to, że państwa o wyższym dochodzie narodowym brutto (DNB per capita określony według parytetu siły nabywczej) miałyby usta-

lony wyższy próg, od którego zacząłby funk-cjonować nowy mechanizm korekcyjny (tabela 1) (Financing... 2004, vol. II, p. 32).

Ostatnia kwestia dotyczy zasad finansowa-nia wielkości wynikającej z nowego mecha-nizmu korekcyjnego. Rozpatrywane są tutaj trzy możliwości:1) państwa korzystające z mechanizmu w ogóle

nie uczestniczą w jego finansowaniu,2) państwa korzystające z mechanizmu uczest-

niczą w finansowaniu kwoty przyznanej dla pozostałych krajów,

3) państwa korzystające z mechanizmu uczest-niczą w finansowaniu całej kwoty mechani-zmu.

Pierwsze rozwiązanie mogłoby nadmiernie obciążyć kraje o niskim poziomie DNB, co w konsekwencji doprowadziłoby do pogorszenia ich salda w stosunku do budżetu unijnego. Przyjęcie takiego rozwiązania spowodowałoby, że państwa osiągające poziom ujemnego salda tuż powyżej akceptowanego progu otrzymały-by zwrot określonej kwoty, podczas gdy pań-stwa znajdujące się niewiele poniżej uznanego progu, nie mogłyby korzystać z mechanizmu korekcyjnego i dodatkowo byłyby zobowiąza-ne do finansowania rabatu dla innych krajów. Druga propozycja wprowadza nadmierne skomplikowanie całego mechanizmu, dlatego trzecia opcja została wskazana przez Komi-

sję Europejską jako najbardziej odpowied-nia ze względu na zrozumiałość konstrukcji i przejrzystość wyliczeń. Nowy mechanizm korekcyjny można zatem wyrazić za pomocą poniższych wzorów:

RRYRNCEE

ETPTP

C XXXRR

x ×⎥⎦

⎤⎢⎣

⎡×−×⎟

⎠⎞

⎜⎝⎛ −= , (1)

przy 0>RRXC , (2)

RR=0,66 jeśli MARVCX

X ≤∑ 66,0 oraz (3)

66,066,0 ×=∑

XXC

MARVRR jeśli MARVCX

X >∑ 66,0 , (4)

gdzie: gdzie:

RRYRNCEE

ETPTP

C XXXRR

x ×⎥⎦

⎤⎢⎣

⎡×−×⎟

⎠⎞

⎜⎝⎛ −= , (1)

przy 0>RRXC , (2)

RR=0,66 jeśli MARVCX

X ≤∑ 66,0 oraz (3)

66,066,0 ×=∑

XXC

MARVRR jeśli MARVCX

X >∑ 66,0 , (4)

gdzie:

– wielkość korekty (po pomnożeniu przez przyjętą stopę procentową RR) uzyskana dla państwa członkowskiego X,

TP – wpływy uzyskane od każdego państwa z tytułu dochodów własnych, w których zostały ujęte: podatek od wartości dodanej i czwarte źródło oparte na DNB,

TPX – wpływy uzyskane od określonego pań-stwa X z tytułu dochodów własnych, w których zostały ujęte: podatek od wartości dodanej i czwarte źródło oparte na DNB,

E – wielkość wydatków z budżetu wspólno-towego,

EX – wielkości wydatków z budżetu wspólno-towego przypadających na dane państwo członkowskie X,

RNC – próg określony w procentach DNB, którego przekroczenie uprawniałoby do skorzystania z mechanizmu (reasonable net contribution – RNC),

YX – wielkość DNB danego państwa człon-kowskiego X,

RR – przyjęta stopa procentowa (a refund rate – RR),

MARV – maksymalna wysokość wszystkich korekt w danym roku (maximum available refund volume),

RRYRNCEE

ETPTP

C XXXRR

x ×⎥⎦

⎤⎢⎣

⎡×−×⎟

⎠⎞

⎜⎝⎛ −= , (1)

przy 0>RRXC , (2)

RR=0,66 jeśli MARVCX

X ≤∑ 66,0 oraz (3)

66,066,0 ×=∑

XXC

MARVRR jeśli MARVCX

X >∑ 66,0 , (4)

gdzie:

– całkowita suma wszystkich korekt, jeśli przyjęta stopa procentowa jest równa 0,66 (przykładowe przyjęcie stopy na tym poziomie jest przeniesieniem z obecnie funkcjonującego mechanizmu korekcyjnego na rzecz Wielkiej Brytanii).

Działanie przedstawionego mechanizmu korekcyjnego przedstawia się następująco

(Proposition... 2004, p. 35):1) określenie wielkości wydatków z budżetu

wspólnotowego przypadających na każde państwo członkowskie,

2) wyliczenie udziału procentowego wydatków przypadających na dany kraj członkowski w wydatkach ogółem przypadających na wszystkie państwa członkowskie,

3) podanie udziału każdego państwa w docho-dach własnych, w których zostały ujęte: po-datek od wartości dodanej i czwarte źródło oparte na DNB,

4) obliczenie różnicy między punktem trzecim i drugim w celu określenia wielkości salda,

5) pomnożenie wielkości z punktu czwartego przez wydatki budżetu wspólnotowego ogółem przypadające na wszystkie państwa członkowskie

6) mnożenie progu określonego w procentach DNB, którego przekroczenie uprawniałoby do skorzystania z mechanizmu, przez wyso-kość DNB każdego państwa członkowskie-go,

7) odjęcie wyniku z punktu 6 od wielkości z punktu 5,

8) jeżeli wynik z punktu 7 jest większy od zera, należy uzyskaną wartość pomnożyć przez przyjętą stopę procentową (a refund rate),

tabela 1. Przykładowe działanie nowego progresywnego mechanizmu korekcyjnego

DNB per capita określony według parytetu siły nabywczej

Wysokość progu (w % DNB)

110%<… -0,40100%<…<110% -0,35…<100% -0,30

Źródło: Financing… 2004, Vol. ii, p. 33.

Page 21: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

40 41

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

9) jeśli suma korekt przekracza wyznaczoną maksymalną wysokość wszystkich korekt w danym roku (maximum available refund volu-me), to należy dokonać redukcji wszystkich upustów do wyznaczonego poziomu.

Wprowadzenie proponowanego mechani-zmu9 miałoby na celu zmniejszenie ciężaru finansowego dotychczasowych płatników netto oraz rozpiętości między ujemnymi saldami tychże krajów, uzyskiwanymi przez wpłaty przewyższające znacznie środki otrzymywane z budżetu wspólnotowego. Jednocześnie nowy mechanizm byłby mniejszym obciążeniem dla państw, które dotychczas wpłacały pełne kwoty na rzecz rabatu brytyjskiego (tabela 2). Wprowadzenie nowego mechanizmu korekcyj-nego zmniejszyłoby wprawdzie korzyści, jakie Wielka Brytania czerpała z dotychczasowych zasad, jednak otrzymane w ten sposób ujemne saldo byłoby niższe, niż w przypadku gdyby nie istniał zarówno dotychczasowy rabat, jak i nie wprowadzono nowego mechanizmu. Dla pozostałych płatników netto nowy mechanizm korekcyjny jest mniejszym obciążeniem niż rozwiązanie z Fontainebleau, bowiem przy proponowanym mechanizmie saldo płatników netto oscyluje między -0,19% a -0,51% DNB, podczas gdy, stosując rabat brytyjski, saldo ujemne kształtowało się w przedziale -0,25% i -0,56%. Jeśli chodzi o beneficjentów netto, nowy mechanizm nie powoduje negatywnych efektów w porównaniu do dotychczas istnie-jącego.

Propozycje Parlamentu europejskiegoPodczas rozważań na temat budżetu UE,

należy podkreślić rolę Parlamentu Europej-skiego, który od 1996 roku prowadzi debatę na temat konieczności reformy dochodów

własnych budżetu wspólnotowego, włączając do niej parlamenty narodowe. Debata zosta-ła zintensyfikowana w 2005 roku i w efekcie posiedzeń Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego z udziałem przewodniczących komisji budżetowych parlamentów krajowych, Parlament Europejski 29 marca 2007 roku opracował rezolucję (uchwałę) w sprawie przy-szłości środków własnych Unii Europejskiej10. Rozpatrzono przy tym poglądy przedstawicieli parlamentów krajowych oraz wyniki kwestio-nariuszy dotyczących środków własnych nade-słane przez komisje budżetowe parlamentów krajowych.

W przyjętym dokumencie, który jest częścią szerokiego sprawozdania na temat środków własnych opracowanego przez A. Lamassoura, Parlament Europejski skrytyko-wał dotychczasowy brak działań oraz porozu-mienie w sprawie nowych ram finansowych na lata 2007–2013 zawarte na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli 15–16 grudnia 2005 roku. Porozumienie z Brukseli utrzymało dotychczasowy stan rzeczy, jeśli chodzi o mechanizm korekcyjny na rzecz Wielkiej Brytanii, a także wprowadziło liczne wyjątki na rzecz innych krajów członkowskich, za-równo po stronie dochodów, jak i wydatków z budżetu wspólnotowego. Parlament Euro-pejski podkreślił, że istniejąca zgoda krajów członkowskich na wspólne przedsięwzięcia, takie jak projekt Galileo, czy sieci transeuro-pejskie oraz ustalenie ambitnych celów w po-staci Strategii Lizbońskiej, wymaga środków finansowych, co do których nie wypracowano zadowalającego konsensusu. Zatem państwa członkowskie akceptują wspólne działania, ale równocześnie są niechętnie nastawione wobec zwiększenia obciążeń finansowych.

Jednocześnie Parlament Europejski zwraca uwagę, że od 1996 roku wydatki budżetu UE wzrosły w ujęciu realnym o 8,2%, przy czym jego udział w dochodzie narodowym brutto uległ obniżeniu z 1,03% DNB w 1999 roku do 0,97% DNB w 2005, a w tym samym okresie wydatki z budżetów krajowych wzro-sły o 22,9%, czyli trzykrotnie w porównaniu do budżetu wspólnotowego. Tak niewielki wzrost budżetu wspólnotowego jest trudny do usprawiedliwienia, zwłaszcza że w badanym okresie Unia Europejska stała się odpowie-dzialna za nowe działania, zatem wzrastające kompetencje wymagałyby przekazania no-wych środków.

W cytowanej rezolucji Parlamentu Europej-skiego przedstawiony został projekt reformy, która składałaby się z dwóch etapów: udosko-nalenia systemu składek krajowych, a następ-nie wprowadzenia nowego systemu dochodów własnych. Pierwszy etap miałby zagwaranto-wać stopniowe przechodzenie na nowy system przez zastosowanie następujących zasad:1) równość traktowania państw członkow-

skich, czyli stopniowe odchodzenie od przyznanych niektórym krajom przywilejów finansowych i mechanizmów korekcyj-nych,

2) prosta, zrozumiała dla każdego obywatela prezentacja systemu,

tabela 2. saldo krajów członkowskich w latach 2008–2013 (jako % DnB)

Państwo członkowksie

Saldo według obowiązkujących zasad bez rabatu brytyjskiego

Saldo na obowiązujących zasadach z rabatem brytyjskim

Saldo po uwzględnieniu nowego mechanzimu korekcyjnego

Belgia 1,32 1,21 1,26Czechy 3,26 3,17 3,20Dania -0,20 -0,31 -0,26Niemcy -0,52 -0,54 -0,48Estonia 3,85 3,76 3,79Grecja 2,25 2,16 2,19Hiszpania 0,32 0,23 0,26Francja -0,27 -0,37 -0,33Irlandia 0,56 0,47 0,51Włochy -0,29 -0,41 -0,35Cypr -0,28 -0,37 -0,33Łotwa 4,51 4,40 4,45Litwa 4,50 4,41 4,44Luksemburg 5,89 5,80 5,83Węgry 3,15 3,06 3,09Malta 1,16 1,06 1,10Holandia -0,55 -0,56 -0,48Austria -0,37 -0,38 -0,41Polska 3,85 3,76 3,79Portugalia 1,60 1,50 1,54Słowenia 1,40 1,31 1,34Słowacja 3,36 3,27 3,30Finlandia -0,14 -0,25 -0,20Szwecja -0,47 -0,50 -0,45Wielka Brytania -0,62 -0,25 -0,51

Źródło: Financing… 2004, Vol. ii, p. 41.

Page 22: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

42 43

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

3) solidarność i równie godne traktowanie wszystkich państw członkowskich, jeśli cho-dzi o podział wydatków wspólnotowych,

4) powiązanie reformy dochodów z przeglądem wydatków, przy czym odrzuca się wszelkie propozycje renacjonalizacji wspólnej poli-tyki rolnej.

Podczas realizacji pierwszego etapu pozo-stawiono by składki państw członkowskich jako dochody budżetu wspólnotowego (ze względu na ich przejrzysty charakter i powią-zanie z zamożnością krajów członkowskich). W drugim etapie, który mógłby się rozpocząć w 2014 roku, wprowadzono by stopniowo nowy system środków własnych, w oparciu o pełne poszanowanie suwerenności podatkowej każdego kraju członkowskiego i zachowanie neutralności podatkowej. Jednocześnie wiel-kość budżetu wspólnotowego nie zostałaby istotnie zwiększona, co wynika z dotychczas obserwowanej tendencji kształtowania się bu-dżetów wspólnotowych na poziomie niższym, niż zakładano w Perspektywach Finansowych (tabela 3). Wydaje się jednak, że niższy stan założonych wielkości, nie powinien być po-strzegany jako mniejsze zapotrzebowanie Unii Europejskiej na środki pieniężne, ale należa-łoby zastanowić się nad innymi przyczynami zaistniałego zjawiska.

Jeśli chodzi o suwerenność podatkową, Parlament Europejski przyznaje, że to kraje członkowskie mogą jedynie upoważnić Unię Europejską do pozyskiwania dochodów z po-datków. Niepokojące może się jedynie wyda-wać stwierdzenie Parlamentu, że nadanie Unii Europejskiej takiego przywileju może zostać cofnięte w każdej chwili, co poddaje w wątpli-wość stabilność przyszłego systemu.

Zachowanie neutralności podatkowej jest związane z utrzymaniem dotychczasowych ciężarów podatkowych nakładanych na oby-wateli. Zatem odprowadzanie części wpływów z tytułu podatków do budżetu ogólnego UE wiązałoby się ze zmniejszonymi dochodami budżetów narodowych. Dla budżetów naro-dowych taki ubytek byłby zrekompensowany likwidacją przynajmniej części dotychczaso-wych wpłat na rzecz budżetu wspólnotowego. Wśród propozycji podatków, które mogłyby zasilić budżet UE wymieniono wspomniane już w niniejszym artykule: podatek od wartości dodanej, akcyzę na paliwo silnikowe wykorzy-stywane w transporcie, podatki energetyczne, akcyzę na wyroby tytoniowe i alkohol, podatek dochodowy od osób prawnych, podatek od obrotu papierami wartościowymi, podatek od usług transportowych i telekomunikacyjnych, podatek dochodowy od osób fizycznych, po-datek od odsetek, zyski EBC, podatek ekolo-giczny, podatek od transakcji walutowych, po-datek od lokat oszczędnościowych, podatek od międzynarodowych transakcji finansowych. Powszechnie widoczna w debatach międzypar-lamentarnych niechęć państw członkowskich do wprowadzenia zupełnie nowego podatku, który stałby się podatkiem unijnym, pozwoliła Parlamentowi Europejskiemu wysunąć wnio-sek, że w najbliższej przyszłości ewentualne nowe źródła dochodów budżetu wspólnoto-wego będą mogły pochodzić z już istniejących podatków.

Według Parlamentu Europejskiego, nowe źródła dochodów powinny być wydajne, ce-chować się stabilnością i niskimi kosztami poboru, a także powinny być zrozumiałe dla obywateli. Ponadto bardzo ważna jest spra-wiedliwość w nakładaniu obciążeń podatko-

wych, w zależności od sytuacji materialnej podatnika. Przeniesienie obciążenia wpłatami na rzecz budżetu ogólnego UE z państw jako całości na podatników, może doprowadzić do likwidacji mechanizmów korekcyjnych i odejścia od koncepcji płatników i beneficjen-tów netto.

PodsumowaniePodsumowując powyższe rozważania doty-

czące dochodów własnych Unii Europejskiej można zauważyć, że pomimo zintensyfiko-wanych działań instytucji wspólnotowych rozpoczętych pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, skutkujących licznymi raportami na temat przyszłości budżetu wspólnotowego, żadne konkretne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Ostatnie działania są związane z za-

wartym w maju 2006 roku Porozumieniem Międzyinstytucjonalnym pomiędzy Parla-mentem Europejskim, Radą i Komisją. Do-tyczą one dyscypliny budżetowej i należytego zarządzania finansami, w którym zapisano jedynie konieczność zrewidowania dotychcza-sowej sytuacji dotyczącej dochodów własnych w latach 2008–2009. Trudno uznać takie podejście za satysfakcjonujące, zwłaszcza że do tej pory przedstawiono wiele ciekawych rozwiązań, których wprowadzenie mogłoby wyeliminować w sposób częściowy lub cał-kowity niedociągnięcia istniejącego systemu. Ponadto, ze względu na podkreślany wcześniej, jednomyślny sposób decydowania o zmianach w zakresie dochodów budżetowych, wydaje się, że oczekiwane zmiany będą trudne do osiągnięcia z powodu rozbieżności poglądów dwudziestu siedmiu państw członkowskich.

Zapisy Parlamentu Europejskiego ujmują zatem w jedną całość dotychczasowe prace na temat zmian w systemie dochodów własnych UE nie tylko swojej instytucji, ale także Komi-sji Europejskiej. Ponadto Parlament Europejski w krytyczny sposób ocenia reakcje Rady UE na ewentualne reformy oraz analizuje ostatnie efekty prac na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli dotyczącym porozumień finanso-wych.

Należy mieć nadzieję, że przygotowany w 2008 roku przez Komisję Europejską szcze-gółowy raport na temat finansowania budżetu ogólnego UE, będący efektem konferencji, se-minariów i spotkań przedstawicieli świata po-lityki, nauki i gospodarki, pozwoli na przyjęcie konkretnych rozwiązań (Begg et al. 2008). Ja-kiekolwiek uzgodnienia, które mogłyby zapaść w niedalekiej przyszłości, powinny przebiegać

tabela 3. Wysokość środków na płatności a faktyczne wykonanie budżetu wspólnotowego w latach 1986–2005 (w % PnB/DnB)

Rok Środki na płatności

Faktyczne wykonanie

budżetu1988 1,12 1,031989 1,14 0,941990 1,15 0,941991 1,16 1,031992 1,17 1,091993 1,20 1,181994 1,19 1,041995 1,20 1,041996 1,21 1,141997 1,23 1,121998 1,25 1,081999 1,26 1,032000 1,07 0,992001 1,08 0,922002 1,11 0,932003 1,09 0,962004 1,08 0,982005 1,06 1,00

Źródło: Working Document nr 2 on the European Communi-ties Own Resources, sprawozdanie w sprawie przyszłości środków własnych unii europejskiej, 2006/2205(ini), Parlament europejski, 13.03.2007.

Page 23: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

44 45

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

przy udziale Komisji, Rady i Parlamentu Eu-ropejskiego, jako że Unia Europejska stanowi odzwierciedlenie zarówno wspólnoty państw, jak i obywateli.

1 Proponuje się, aby środki z tytułu podatku od wartości do-danej lub podatku dochodowego na rzecz osób prawnych, w części przypisanej do budżetu ogólnego UE, nie były groma-dzone uprzednio w budżecie państwa, ale na odpowiednim rachunku bankowym. W ten sposób uniknięto by wrażenia, że z budżetu państwa trzeba wygospodarować specjalne środki na rzecz Unii, kosztem innych wydatków państwa.2 Należy zaznaczyć, że takie rozwiązanie było proponowane przed wprowadzeniem podatku od wartości dodanej, jako kolejnego dochodu budżetu wspólnotowego w latach 70. ubiegłego wieku. Jednak ówczesne państwa członkowskie nie zgodziły się na przekazanie części swoich uprawnień fiskalnych na rzecz budżetu wspólnotowego.3 Council Directive 2003/96/EC of 27 October 2003, restructuring the Community framework for the taxation of energy products and electricity (OJ 2003, L 283).4 Pozostałe 50% pochodziłoby z tradycyjnych dochodów włas-nych oraz DNB krajów członkowskich.5 Obecnie zgodnie z art. 32 protokołu w sprawie statutu Eu-ropejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Banku Centralnego: „suma dochodu pieniężnego krajowych banków centralnych zostaje rozdzielona pomiędzy krajowe banki centralne proporcjonalnie do ich wpłaconych udziałów w kapitale EBC, z zastrzeżeniem wszelkich decyzji podjętych przez Radę Prezesów”.6 Wspomniane państwa korzystają jeszcze z innych ulg finan-sowych. Po obliczeniu korekty brytyjskiej, wysokość wpłat Holandii i Szwecji z tytułu czwartego źródła została obniżona odpowiednio o 605 mln EUR i 150 mln EUR rocznie w okresie 2007-2013. W Perspektywie Finansowej na lata 2007-2013 obniżono stawkę VAT do 0,30% dla wszystkich krajów z wy-jątkiem Niemiec, Austrii, Holandii i Szwecji, których wpłata z tytułu podatku od wartości dodanej jest niższa (wysokość stawki VAT dla Niemiec wynosi 0,15%, Austrii – 0,225%, Holandii i Szwecji – 0,1%).7 Przy założeniu, że próg uprawniający do korekty wyniósłby -0,35% DNB, a maksymalna wysokość wszystkich korekt w danym roku nie mogłaby być większa niż 7,5 mld EUR.8 Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie przyszłości środków własnych Unii Europejskiej (2006/2205/INI).

BibliografiaAllain, E. (2000) Le budget communautaire. W: Finanses publiques, A. Laferrére (red.), La Documentation Française. Paris.Begg, I., Enderlein, H., Le Cacheux, J., Mrak, M. (2008) Financing of the European Union Budget, Study for European Commission, Directorate General for Budget, Contract No 30-CE-0122101/00-72, Final Report, April 2008.Building Our Common Future, Policy Changes and Budgetary Means

of the Enlarged Union 2007-2013, COM (2004) 101 final Brus-sels 2004.Council Directive 2003/96/EC of 27 October 2003, restruc-turing the Community framework for the taxation of energy products and electricity (OJ 2003, L 283).Cukrowski, J. (2001), Financing Budget Deficit by Central Bank Seigniorage in Selected Transitional Economies: A Comparative Study, CASE-CEU Working Papers Series nr 37, Warsaw. Cukrowski, J. (2002) From Transition to European Monetary Integration: Revenues from Seigniorage in Poland, CASE-CEU Working Papers Series nr 41. Warsaw.Le financement de l’Union européenne, rapport de la Commission sur le fonctionnement du systčme des ressources propres, Commission européenne, Direction générale XIX, Bruxelles 1998.Financing the European Union, Commission report on the op-eration of the own resources system, Office for Official Pub-lications of the European Communities, Luxembourg 2004, COM (2004) 505 final, vol. I i II.Laffan, B. (1997) The finances of the European Union. New York: St. Martin’s Press, Inc.Proposition de Réglement du Conseil fixant les mesures d’exécution de la correction des déséquilibres budgétaires conformément aux articles 4 et 5 de la décision du Conseil relative au systéme des resources propres des Communautés européennes, Bruxelles, COM (2004) 501 final, le 14.07.2004, 2004/0171.Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie przyszłości środków własnych Unii Europejskiej (2006/2205/INI).Working Document nr 2 on the European Communities Own Reso-urces, Sprawozdanie w sprawie przyszłości środków własnych Unii Europejskiej, 2006/2205(INI), Parlament Europejski, 13.03.2007.

introductionThe standard of living, resulting from the

quality and quantity of goods consumed by the society within a unit of time, is most fre-quently quantified by an economic measuring instrument – Gross Domestic Product per one inhabitant (GDP per capita). The calculation of the living standard was developed as a result of the necessity to measure the socioeconomic reality in order to compare the prosperity of

societies and to plan the social and economic development strategically. The sphere of so-cioeconomic interrelations requires the study of the intensity and directions of the feedback between the determinants affecting the social and economic development. The diagnosis of economic development factors is a procedure leading to the realisation of one of the aims of the society – the consumption of a larger stream of goods available in time. The social

Benedykt Puczkowski, PhDUniversity of Warmia and Mazury in [email protected]

economic differentiation of Poland and the united kingdom measured with the knowledge economy index (kei) in comparison with the G7 countries

AbstractUsing GDP per capita to evaluate the relative standard of living in societies, it can be inferred

that the diversity of prosperity levels in particular regions is a result of differences in knowledge economy. The problem is not the knowledge itself, but its effective application. Knowledge management is a set of actions carried out on the intellectual capital and constitutes a complex system resulting from social and economic relations in the knowledge environment. The rese-arch model, based on the Knowledge Assesment Methodology (KAM 2007) of the World Bank Institute, allows to study the main factors influencing the knowledge management processes, due to which it is possible to enumerate KEI index. The assessment of the Knowledge Economy Index (KEI) in the regions of Poland and the United Kingdom has a scientific as well as practical application. The scientific application means that it inspires researchers for the further discourse and search for new solutions towards the more effective knowledge management. The practical application consists in the fact that it makes the reasons for the diversification in knowledge application evident for the people responsible for the economy management. It also determines the directions and methods of interactive actions conducive to the development of regions.

The article presents the research based on KEI index in the regions of Poland and the United Kingdom, it also defines the reasons of diversification in knowledge management levels.

Page 24: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

46 47

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

growth and the increase of economic variab-les are the constituents of development. Both these categories are inseparable, mutually co-dependent and complementary. This means that during the study of socioeconomic reality, both social and economic aspects must be con-sidered (Przybyszewski 2007, p. 36). The ana-lysis of the problem implies the observation of qualitative and quantitative changes occurring in the rapidly changing socioeconomic sphere. These changes are a result of rapid processes of qualitative and quantitative development of knowledge.

In the modern global knowledge man-agement economy, it does not matter much whether organizations cooperate with the local environment or with international markets. This means that the constant monitoring of knowledge development in the world as well as its transfer to and application in the economic reality is necessary (Levet, Guenov 2000, p. 258; Stańczyk-Hugiet 2007, p. 88). The need for prospective changes adjusting economies to the future conditions of functioning is becom-ing stronger and stronger (Czermiński, Czers-ka, Nogalski, Rutka, Apanowicz 2002, p. 452). Intensive changes of the external environment as well as of the internal one within enterprises create the need for a process-fractal approach (Perechuda 2000, s. 33). The knowledge-based economy exists when the combination of or-ganisational and personal knowledge occurs (Gao, Li, Clarke 2008, p. 4). The simplest form of knowledge management consists in encouraging people to increase the knowledge and ideas in the added value of products and services (Leseure, Brookes 2004, p. 103). The building of strategic alliances with the aim of innovative development is an effective form

of knowledge internalization in enterprises (Clercq, Dimov 2008, p. 609). Knowledge management requires a complex approach from the scientists as well as the practitioners of economy; an approach that would consider socioeconomics, multiplicity of cultures, as well as the networking of knowledge-related processes and systems (Ringberg, Reihlen 2008, p. 912-928).

The modern science, apart from regarding the codification of knowledge as a foundation of its usefulness, transferability and develop-ment, deals with the issue of knowledge de-codification. The critical approach requires the understanding of the cohabitation of codified and decodified processes (Hall 2006, p. 118). Global enterprises should consider the integra-tiveness and flexibility of the dynamic interplay between various forms of knowledge existing in space and time in their management systems and technological processes (Davis, Subrahma-nian, Westerberg 2005, p. 111). The turbulent enterprise environment in the 21st century is a result of the rapid scientific and technical progress, the “reduction” of the world, mainly due to the modern means of communication and transport, stronger connections between economies, changes in economic and civiliza-tion processes and the increased competitive-ness (Sudoł 2002, p. 65). The ability to keep pace with the changes requires meticulous attention from researchers, more precise measurements of the “new economy” reality, as well as the adjustment and application of methods appropriate for the quantification of socioeconomic categories.

The World Bank Institute suggested a method of research the of knowledge-based

economy by the Knowledge Assessment Meth-odology (KAM 2007), with the use of the Basic Scorecard application, due to which it is pos-sible to enumerate The Knowledge Economy Index (KEI). According to the World Bank, the knowledge economy in Poland is on a much worse level than in Canada (the KEI is 1.62 points lower), the USA (the KEI is 1.22 pt lower) and the UK (the KEI 1.4 pt lower). The Knowledge Economy Index (KEI) of 7.52 indicates that Polish economy is on the last po-sition among the economies of the wealthiest countries of the world (Tab. 1). The innovation system has received the poorest score; with 6.91 points, Poland is placed even below the average world level (8.00), and has 2.27 points less than the UK, which is placed on the third position. The fact that the infrastructure of information access and public online services is not well-developed makes it even more dif-ficult for businesses to function in all aspects of their activity (ICT in Poland is 6.95 pt, being 2.06 pt lower than in the UK, which is listed among the countries with the best developed information and communication system). The

economic and institutional regime is evaluated quite favourably – in Poland, the index is 7.39, whereas in Italy 6.84 and in Japan 7.71. The educational system in Poland scores 8.82 pt, in the UK 8.24, in the USA 8.79, in Japan 8.70 and in Italy 7.82. It must be noted that the KEI has increased by 0.58 pt in comparison with the results from 2004.

Aim and methodology of researchThe aim of the research is to determine the

reasons for the diversification of the knowledge application level in the Polish voivodships and UK regions1 compared to the G7 countries, by means of the Knowledge Economy Index (KEI). A research hypothesis is stated that the level of knowledge management is influenced by the educational system, innovation system, ICT and the economic incentive and institu-tional regime. It is also assumed that the level of social and economic development is affec-ted by the amount and quality of knowledge (treated as an economic and social property) transferred to the processes of resource trans-formation.

table 1. selected areas of knowledge-based economy – Poland and G7 countries (2008 )

Countries Knowledge Economy

Index (KEI)

Economic Incentive and Institutional

Regime (Economic and Institution

Regime Index – EIR)

Innovation system

(Innovation Index)

Education and human resources

(Education Index)

Information and Communication Technology (ICT

Index)

Canada 9.14 9.42 9.43 9.24 8.47

USA 9.10 9.16 9.45 8.79 9.02

Germany 9.01 8.99 9.00 9.17 8.86

The UK 8.92 9.28 9.18 8.24 9.01

Japan 8.53 7.71 9.15 8.70 8.55

France 8.47 7.82 8.61 9.08 8.39

Italy 7.87 6.84 8.04 7.82 8.80

Poland 7.52 7.39 6.91 8.82 6.95

World 6.00 5.18 8.00 4.35 6.45

source: Based on http://info.worldbank.org/etools/kam2/kAM_page5.asp, 2008.

Page 25: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

48 49

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

The Knowledge Economy Index of the Polish and UK regions was calculated using the Knowledge Assessment Methodology (KAM 2007) of the World Bank Institute. The applied research methodology addition-ally included the level of prices in the pillar of the Economic Incentive and Institutional Regime. For practical reasons, some of the indices of the pillars of knowledge economy were changed. The reason was the necessity to adjust the methodology to the specific statisti-cal conditions of the economic measurements in Poland, as well as a certain inconsistency of the factors used by the World Bank with the Polish reality. In each of the pillars, the values of the normalized indices presented in Table 2 were averaged. The indices for Poland and the UK were selected in such a way that they overlap or are as similar as possible (when as-

sessed by means of the same method). The research results were calculated and compiled with the Statistica software, with the use of the correlation matrix, the multiple correlation and the linear regression.

research resultsIn order to verify the obtained data, a sta-

tistical analysis was conducted. It consisted in the calculation of correlations between the KEI variables and the four pillars which influ-ence the Knowledge Economy Index (Jóźwiak, Podgórski 2001, p. 170, Szreder 2004). The correlation coefficient2 between the KEI and the economic incentive and institutional regi-me is 0.13, which indicates a weak correlation of the analyzed variables. In this pillar, the KEI is most affected by the GDP per capita (r = 0.72) and the gross fixed capital formation (r =

table 2. research areas of the knowledge economy pillars in Poland and the uk

Pillars Poland The UKEconomic Incentive and Institutional Regime (Economic and Institution Regime Index – EIR)

GDP per capita (euro)gross fixed capital formation per capita (Euro)average level of prices of goods (energy, salaries, food) in relation to the price level in the given country (%)promptness of handling cases in provincial administrative courts (average length in days) – cases such as complaints about deeds and other actions and about the inactivity of institutions

length of a case in a magistrates’ court in days (criminal cases)

Innovation system (Innovation Index)

expenditures on research and development as % of GDPemployment in research and development for 1000 professionally active personsnumber of patents granted by the European Patent Office (EPO) for one million inhabitants

Education and human resources (Education Index)

percentage of students of technical and vocational schools in the voivodship in relation to the students of these schools in Poland

percentage of students of technical and vocational schools (level 3 – vocational education)

percentage of students of technical and engineering university courses in the voivodship in relation to the students of these courses in Poland

percentage of students of technical and engineering university coursesin relation to the students of these courses in the UK

population with higher education degrees as a percentage of population in the age range of 16 - 64

population with higher education degrees as a percentage of population in the age range of 15 - 64

Information and Communication Technology (ICT Index)

% of households with a stationary telephone% of households with a stationary computerbusinesses with an Internet access (percentage of all businesses in the given voivodship)

% of businesses with an internet access (10 employees and more)

0.68). A strong (reverse) correlation was noted between the efficiency of the judiciary and the economic incentive and institutional regime (r = 0.65), that is, the longer court cases last, the lower the economic and institution regime index is. The correlation between the KEI and the Innovation system is very strong and equals 0.88. No important differences in correlation for the researched elements of this pillar were noted (the mean r = 0.73). The KEI is most strongly influenced by the educational system (r = 0.91), and the correlation between the educational system and the students of tech-nical and engineering courses is the strongest (0.90). A very strong correlation between the GDP per capita and the number of inhabitants with higher education degrees was noted (r = 0.98), as well as between the educational system and the average price level (r = 0.96). A reverse correlation between the number of inhabitants with tertiary education degrees and the promptness of handling court cases was also noted (r = 28). The influence of ICT on the KEI is also high – the correlation coef-ficient is 0.77. The analysis of the influence of the tested factors has indicated no particularly important elements affecting the application of ICT in the economy (r from 0.40 to 0.55), but the influence of GDP per capita on the percentage of households with computers and telephones is strong (r = 0.88 and 0.67).

In order to verify the research hypothesis, the multiple correlation was calculated and the linear regression was analyzed. The multiple correlation index calculated for the linear re-gression model R is 1.00 – the independent variables (pillars) influence the KEI in 100%. The results are shown in Object from Statistica software. Also the determination coefficient

R2 = 1.00 – regression model explains the structure of the KEI in 100%. The study of the influence of independent variables (four pillars) on the dependent variable of the KEI with a linear regression model has indicated that the regression function BETA3 (standard-ized regression coefficients) equals: for the economic and institutional regime – 0.103, the innovation system – 0.436, the educational system – 0.448 and the information and com-munication technology (ICT) – 0.252.

The criterion of economic conditions most frequently noticed by managers is the eco-nomic incentive and institutional regime (the economic and institution regime index). As a principle, this external environment controls the organization – the larger the demand for productive factors, the larger the power of the external environment (Stańczyk-Hugiet 2007, p. 89). State regulations (norms, taxes, grants, subsidies, permissions, concessions, consents, controls and sanctions), apart from bringing social benefits, also increase the bar-riers in entering the market for the enterprises planning capital investments (Porter 1999, p. 31; Kabaj 2005, p. 306-328; Fiedor, Graczyk 2006). The excessive fiscal stringency of the state leads to a tax havoc, consisting in the exclusion of capitals beyond the strictly eco-nomic sphere, which is in opposition with ef-fective management (Owsiak, p. 180). In this research, GDP per capita was regarded as an approximate measure of the standard of living, considering of the purchasing power parity of the currency of the analysed countries (Begg, Fischer, Dornbusch 2000, p. 42, 446). The data contained in Table 3 indicate that for 28 analysed cases, 8 highest indices of enterprise conditions characterise the following regions

Page 26: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

50 51

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

of the UK: Scotland 7.14 pt, Yorkshire and the Humber 6.61, Eastern 6.52, South East 6.43, North East 6.43, London 6.34, West Midlands 6.16 pt and South West 6.07 pt. The region of London is only on the 6th position despite its highest GDP and gross fixed capital formation per capita of all regions. Its lower position is a result of the highest price index (109.1%) and long duration of court cases (152 days). In the rating of the economic incentive and institutional regime, 13 lowest positions are occupied by Polish voivodships. Małopolskie has the lowest score (3.04 pt), because its ju-dicial system is the least efficient (549 days), it has one of the lowest GDP per capita indices and a high price level. The 10th position in the rating is taken by Świętokrzyskie (6.63 pt), as it has a low price level and an efficient court system. It should be noted that Warmińsko-Mazurskie, which occupies the last position in the KEI rating, is on the 15th position as far as the enterprise conditions are concerned.

The speed and quality of the innovation process in economy is a consequence of the external and internal conditions. Ort and Duin (2008, p. 528) distinguish two internal environmental factors: the type of organisa-tion (centralised, functional, organic) and the type of innovation (radical, transformational, upward). Among the external conditions, the

following were listed: type of industry (high-tech, wholesale-trans-port, food industry) and the type and culture of the country (egalitarian or authoritarian). The diffusion of innovation between countries and

organizations, organizations and science and between research and development units by means of administrative methods is an effec-tive method of transferring knowledge into the economy. The specific features of the environ-ment, the organization culture, the multilevel problems inside and outside organizations cause various reactions of businesses, leading to a considerable variation in the approach to the institutional pressure to introduce new knowledge (Love, Cebon 2008, p. 239–266). The barriers of knowledge diffusion in the economy also stem from the structure of com-pany ownership and decision conflicts arising particularly in family businesses (Eddleston, Otondo, Kellermanns 2008, p. 456–485). The spreading of innovation is a result of knowledge absorption by the organization, but also of the fact that people are “absorbed and adopted” by innovative projects (O’Mahoney 2007). Innovations are forced from organizations by consumer expectations and the increase of competition in the global environment, as well as by the limitation of the investment risk (Domańska 1986, p. 99). The management of innovation (knowledge) allows to supply added value to the consumers and enterprises. The management of knowledge and innovation processes occurs on three levels: the indi-vidual, team and organization level. This is a holistic relationship between the processes,

Object 1. regression summary for Dependent Variable (kei)

Regression Summary for Dependent Variable: KEI R=1,00000000 R2=1,00000000 Adjusted R2=1,00000000F(4,23)=702E13 p<0,0000 Std.Error of estimate: ,00000

N=28Beta Std.Err.

of BetaB Std.Err.

of Bt(23) p-level

InterceptEKONOMIAEDUKACJAINNOWACJEICT

0,000 0,000 0 1,0000,103 0,000 0,250 0,000 16997117 0,0000,449 0,000 0,250 0,000 51958598 0,0000,436 0,000 0,250 0,000 48625795 0,0000,252 0,000 0,250 0,000 32754060 0,000

people, organization culture, perspectives of development and the environment (Wig 2000; Plessis 2007, p. 22). Small and medium-sized

Polish enterprises use the resources of research and testing units to a very limited extent. In 2005–2006, 9.2% of tested industry enterpris-

table 3. economic incentive and institutional regime in Poland and the uk

Specification

PKB per capita (PSN, euro)

Gross fixed capital formation per capita (euro)

Average price level (%)

Promptness of handling court cases in days

Economic Incentive and Institutional Regime (Economic and Institution Regime Index – EIR)

Scotland 28 468 4 413 93.1 141 7.14

Yorkshire and The Humber 25 847 3 484 93.5 124 6.61

Eastern 28 550 4 190 100.5 146 6.52

South East 32 669 5 296 104.7 148 6.43

North East 24 227 3 619 93.0 129 6.43

London 46 525 6 653 109.1 152 6.34

West Midlands 26 633 3 778 97.4 140 6.16

South West 28 058 4 189 100.8 147 6.07

Świętokrzyskie 5 778 778 86.1 114 5.63

North West 26 176 3 603 95.9 152 5.54

Kujawsko-pomorskie 6 737 699 88.8 107 5.45

Northern Ireland 24 372 4 068 95.3 186 5.36

Warmińsko-mazurskie 5 908 717 87.1 125 5.27

East Midlands 27 406 3 257 97.0 169 5.18

Wales 23 156 3 242 92.1 161 5.18

Mazowieckie 12 235 1 605 123.7 157 5.18

Opolskie 6 399 720 91.1 128 4.91

Lubuskie 6 967 863 87.1 191 4.82

Podlaskie 5 718 794 89.8 130 4.64

Dolnośląskie 7 980 1 066 99.0 207 4.46

Wielkopolskie 8 259 1 109 93.0 259 4.46

Pomorskie 7 586 934 99.8 204 4.29

Łódzkie 7 094 841 88.0 217 4.20

Zachodniopomorskie 7 171 922 91.4 219 4.02

Lubelskie 5 273 595 90.0 128 4.02

Śląskie 8 331 927 103.0 309 3.84

Podkarpackie 5 332 713 86.7 213 3.48

Małopolskie 6 591 880 93.9 549 3.04

source: Based on The Statistic Yearbook of Voivodships 2007, regional Data Bank of the central statistical Office of Po-land of 2008, eurostat 2008, the High Administrative court website (statistics of District Administrative courts of 2007) and the following publications: Relative regional consumer price levels in 2004, Regional trends 40 (www.statistics.gov.uk), Judicial and court statistical report 2006. (www justice.gov.uk), Statistical Release: council tax levels by local authorities in England 2008-09 (www.local.odpm.gov.uk), Northern Ireland Court Service Judicial Statistics 2007. (www.courtsni.gov.uk), www.scotland.gov.uk, www.4ni.co.uk.

Page 27: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

52 53

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

es had contracts of cooperation with research development units and only 6.4% with Polish universities. Enterprises active in the areas of science and technology parks cooperate with research and development units to a limited extent (Syciński, Żołnierski 2007). The result is a considerably lower index of innovation systems than in the UK, which is confirmed by the figures in Table 4.

Out of the top ten positions, seven are oc-cupied by regions of the UK. The differences between the Eastern region placed on the first position (innovation index 9.76) and the high-est-rated Polish voivodship – Mazowieckie is 1.6 points. This difference is a result of the number of granted patents (Eastern 103.7, Mazowieckie only 3.5) and more than twice as high expenditures on research and develop-ment. Only the employment in research and development units is comparable (about 10 persons for 1000 professionally active ones). It can be inferred that the research and de-velopment employees from Mazowieckie are much less effective in terms of the creation of new knowledge and its registration in the EPO. The insufficient inventiveness of Polish regions is also confirmed by the indices of the London region4 (0.35% of expenditures on research and development, 2.6% persons em-ployed in research and development units, and the number of patents registered in the EPO is 73.1). The comparison of the Scotland region, which has the lowest score in the UK (3.21) with Świętokrzyskie voivodship with the lowest score in Poland (1.07) suggests that the innova-tion index being three times higher in Scotland is most of all a result of higher expenditures on research and development. The Scotland region assigns 0.49% GDP on research and develop-

ment, employs 2.7 % of professionally active population in research and development units and the number of patents in the EPO is 0.1 for 1 million inhabitants and is lower than for Świętokrzyskie (1.7). Special attention should be paid to the South East region, which occu-pies the second position in the rating, but it has registered the largest number of EPO patents (115.2 for 1 million inhabitants).

Theoretical models of the human capital and the economic growth rate are based on a hypothesis that knowledge and skills embod-ied in a human being increase the economy’s capability of productiveness in the qualitative and quantitative sense (Azariadis, Drazen 1990, p. 501–626; Romer 1990, p. 312–320; Domański 1990, p. 13–279). The human capi-tal consists of the knowledge and experience of workers, company values, organization cul-ture and the company philosophy (Lichtarski 2005, p. 166). The human capital is viewed as dynamic, with regard to the increase of skills and sharing them within the organisation. The changes in knowledge must be consistent, as the modification of technologies requires adaptive actions with regard to the human resources (Czubasiewicz 2007, p. 135). The wealth of nations and of the world depends on the progress of knowledge and education (Say 1960, p. 572). The notion of human resources and their development as a corporate manage-ment strategy, is a key concept of the integrated strategic management of modern organizations (Budwar 2000, p. 144). The human resource management in the 21st century should be more flexible, as too rigid state regulations restrict both individuals and organizations in the creation of new possibilities of the human potential exploitation (Richbell 2001).

The analysis of the data contained in Table 5 indicates that the education index is the highest in the London region (10 pt). It is a result of the highest percentage of technical high school students in the total number of secondary school students (14.3%), the largest number of en-gineering and techni-cal college students in the total number of university and college students (17%) and the highest percentage of population with high-er education degrees in comparison with the total population (36.8%). The South East region, placed on the second position, has scored 8.81 points, because it has 2.3% fewer secondary tech-nical school students, 6.4% fewer technical tertiary school stu-dents and 6.6% fewer inhabitants with higher education degrees. In the top ten of the rat-ing, only two Polish voivodships can be found – Mazowieckie and Małopolskie (7.5 points each). This po-sition results from the favourable structure of students of techni-

cal courses (respectively 14.7 and 14.8%) and a high percentage of inhabitants with higher education degrees (17.1 and 12.4%). Northern Ireland – the lowest rated UK region, occu-

table 4. the innovation system in Poland and the uk

Specification

Expenditures on research

and development as % of GDP

Employment in research

and development

for 1000 professionally active persons

Number of patents granted by EPO for

one million inhabitants

Innovation system

(Innovation Index)

Eastern 2.77 9.5 103.7 9.76

South East 1.51 8.3 115.2 9.64

South West 1.14 5.5 38.6 8.45

Mazowieckie 1.10 9.8 3.5 8.10

East Midlands 1.02 5.0 54.1 8.10

West Midlands 0.81 5.0 66.0 7.98

North West 1.12 4.6 43.4 7.86

Małopolskie 1.02 5.4 1.9 6.90

Pomorskie 0.52 5.4 2.1 6.31

North East 0.58 2.5 52.9 6.07

Northern Ireland 0.42 3.8 9.9 5.83

Wielkopolskie 0.47 3.5 4.5 5.71

Dolnośląskie 0.45 3.8 2.9 5.71

London 0.35 2.6 73.1 5.36

Yorkshire and The Humber 0.36 2.4 51.3 4.76

Łódzkie 0.17 3.4 0.6 4.76

Wales 0.40 2.2 11.1 4.29

Lubelskie 0.48 3.3 1.3 4.29

Śląskie 0.34 3.5 1.1 3.81

Podlaskie 0.27 2.8 1.8 3.33

Scotland 0.49 2.7 0.1 3.21

Kujawsko-pomorskie 0.25 3.4 0.6 2.74

Opolskie 0.12 2.4 2.8 2.62

Zachodniopomorskie 0.17 3.4 0.6 2.38

Lubuskie 0.15 1.6 2.1 2.14

Podkarpackie 0.30 1.7 0.8 1.90

Warmińsko-mazurskie 0.24 2.0 0.8 1.55

Świętokrzyskie 0.08 1.2 1.7 1.07

source: Based on eurostat 2008, the statistical yearbook of Voivodships (Poland) 2007 and the report entitled Research & Development in UK Business 2006 (www.statistics.gov.uk).

Page 28: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

54 55

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

pies the 23rd position of the rating with 2.86 points. The last five positions are occupied by Polish voivodships – Świętokrzyskie (2.26 pkt), Podlaskie (2.02), Warmińsko-Mazurskie

(1.55), Lubuskie (0.60) and the last one in the rating, Opolskie (0.48 pt). The lowest positions were determined by the low results regarding the structure of edu-cation and population with higher education degrees. It should be noted that the advantage of the averaged values for the London region over Opolskie voivod-ship with respect to the education index is 9.52 points (21 times higher score).

Information and com-munication technologies used in the economy are conducive to the communication and al-low for the much more effective diffusion be-tween economic entities (Perechuda 2005). The creation of the “infor-mation superhighway”, that is, the Internet, has revolutionised the com-merce (Kotler, Arm-strong, Saunders, Wong V. 2002, p. 1039; Vilas-eca-Requena, Torrent-

Sellens, Jimenez-Zarco 2007). The research confirms the positive influence of ICT on the internationalization and globalization of businesses as well as the standardization of

table 5. education and human resources in Poland and in the uk

Specification Students of technical and

vocational high schools

(%)

Students of technical and engineering

college courses (%)

Population with higher education

degrees (%)

Education and human resources

(Education Index)

London 14.3 17.0 36.8 10.00

South East 12.0 10.6 30.2 8.81

North West 13.8 11.8 25.9 8.81

Scotland 7.2 10.3 31.9 7.98

West Midlands 10.8 8.3 25.5 7.74

Mazowieckie 9.8 14.7 17.1 7.50

Małopolskie 9.9 14.8 12.4 7.50

South West 7.7 6.6 28.6 7.02

Yorkshire and The Humber 8.6 9.0 23.3 6.90

Eastern 7.1 6.3 26.2 6.31

Śląskie 12.4 9.9 10.8 6.31

East Midlands 6.4 6.8 25.2 6.19

Dolnośląskie 6.0 12.0 12.1 6.07

Wielkopolskie 10.6 8.1 11.2 5.71

Pomorskie 5.9 7.7 13.1 5.24

Wales 4.3 5.2 24.9 4.76

North East 5.0 5.2 22.8 4.40

Zachodniopomorskie 4.3 6.5 12.0 3.81

Lubelskie 5.5 4.6 11.7 3.69

Łódzkie 5.4 4.7 11.5 3.57

Podkarpackie 7.2 3.6 10.4 3.57

Kujawsko-pomorskie 6.2 3.4 10.1 2.98

Northern Ireland 2.8 2.7 24.8 2.86

Świętokrzyskie 3,9 2,9 11,4 2,26

Podlaskie 3,3 2,6 11,5 2,02

Warmińsko-mazurskie 4,3 2,2 10,1 1,55

Lubuskie 2,9 1,1 9,8 0,60

Opolskie 2,8 1,4 9,8 0,48

source: Based on the regional Data Bank of the central statistical Office of Poland (national census of 2002, Population), the small statistic yearbook of the republic of Poland 2008, eurostat 2008, and the following reports: Students in Higher Education Insti-tutions 2000/2001 (www.hesa.ac.uk) and Regional Trends 40 (www.statistics.gov.uk).

products and administration processes (Gabri-elsson, Gabrielsson, Darling, Luostarinen 2006). The application of online technologies is conducive to the design, administration and construction of infrastructural objects in the geographical and spatial dimension (Weip-pert, Kajewski, Tilley 2003). The information technologies connect the science and industry as well as the planning processes of economic prognostics and the decisions of investors into the common network integrating the nanotechnologies of the 21st century in order to improve the social and economic condi-tions of human life (Malanowski, Company 2007). Also in the rural environment, which is characterized by the low density of industry, information technologies (the Internet) are conducive to the creation of economic associa-tions and organizations in order to develop the working space for the local business (Galloway, Mochrie, Deakins 2004). The communication technologies help the scientists and teachers in the dynamic distribution of knowledge as well as in the processes of controlling the quality and amount of the transferred knowledge on three levels: the individual, social and group level (Cartelli 2007, Peansupap, Walker 2006). The rational information system facilitates the organization management by means of the quick transfer of information as well as the flexibility and pragmatism of the deliv-ered knowledge (Nogalski, Ronkowski 2007, p. 86).

The comparison of the application of ICT in the regions of Poland and the UK shows that the application of modern information technologies is more widespread in the UK (Tab. 6). Only four out of ten regions with the highest scores are Polish. The ICT index

in Poland is most strongly affected by the considerably lower level of use of stationary computers in households (from 4 to 21%). The level of stationary telephone ownership is also lower in Poland than in the UK re-gions. The data contained in Table 6 indicate that Polish businesses use computers more frequently (88.8%) as a management aid than UK businesses (68.6%). The faster economic development of Polish businesses and regions can be aided by the information technologies, which support the use of modern management strategies and the introduction of radically new business models into the economy (Markides, Anderson 2006).

The Knowledge Economy Index (KEI) in 16 Polish voivodships and 12 UK regions is presented in Table 7. In the global analysis, average values of the four pillars were included. The highest KEI was found in the South East region (8.01 pt), which is a consequence of the high levels of the KEI pillars and their balanced level. The subsequent 6 positions are also occu-pied by UK regions. Mazowieckie voivodship is placed on the 8th position with the KEI of 6.53 points. The first nine positions are occu-pied by regions of the UK and the eleven last positions by Polish voivodships. The third posi-tion of the London region is surprising (7.27). In spite of its highest score for the education and human resources (10 points), London is placed on a considerably low position with regard to the implementation of innovation system (only 5.36 points) and the economic incentive and institutional regime (6.34 pt). Of Polish voivodships, the highest position in the rating is occupied by Mazowieckie (6.53 pt), whith high indices of Innovation Systems implementation (8.10 pt) and the educational

Page 29: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

56 57

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

system (7.50 pt). The regions of Wales (KEI = 4.51) and Northern Ireland (KEI = 4.43 pkt) are on the lowest positions among the tested UK regions. Warmińsko-Mazurskie

voivodship (KEI = 2.72 pt) is on the last position in the rating of the analyzed re-gions and voivod-ships. This is the result of its low scores in the pil-lars of EIR (5.27 pt), innovation system (2.50 pt) and the educa-tion and human resources (1.55 pt).

summary and conclusions

The research hypothesis that the level of kno-wledge econo-my is affected by the educational system, innova-t ion system of the economy and ICT as well as the economic incen-tive and institu-tional regime has been confirmed empirically and statistically. The assumption that

the quantity and quality of knowledge trans-ferred to the economy is decisive for the socio-economic development level was confirmed by the analyses of the regions of Poland and the

table 6. information and communication technology in Poland and in the uk

Specification % households with a

stationary telephone

% households with a

stationary computer

% of businesses with an

Internet access

Information and

Communication Technology (ICT Index)

Eastern 95 61 72 7.38

London 93 64 74 7.38

South West 94 61 76 7.26

South East 95 63 69 7.14

East Midlands 95 59 65 6.79

Pomorskie 76 57 91 6.79

Wielkopolskie 70 59 91 6.55

Scotland 92 55 80 6.31

Podlaskie 78 50 96 6.07

Opolskie 79 50 91 6.07

Yorkshire and The Humber 92 55 70 5.60

North West 91 58 64 5.48

Mazowieckie 74 51 90 5.36

Podkarpackie 76 55 85 5.12

Małopolskie 75 50 88 4.88

Śląskie 69 52 88 4.88

West Midlands 91 58 64 4.76

Dolnośląskie 78 49 87 4.52

North East 92 52 58 4.40

Lubuskie 67 55 86 4.40

Lubelskie 70 41 89 4.05

Wales 91 51 64 3.81

Kujawsko-pomorskie 59 45 92 3.81

Northern Ireland 91 46 67 3,69

Łódzkie 67 52 86 3,69

Świętokrzyskie 68 41 90 3,57

Warmińsko-mazurskie 68 41 83 2,50

Zachodniopomorskie 66 40 88 2,38

source: Based on Information society in Poland 2004-2006, central statisitcal Office of Poland 2008, the reports Regional Trends 39, Use of ICT by UK business (www.statistics.gov.uk), Diagnoza Społeczna 2007 (social Diagnosis 2007) (http://www.diagnoza.com/files/diagnoza2007/diag-noza2007-html.html),

UK. The region of South East (KEI = 8.01 pt), which occupies the first position with regard to the knowledge economy, owes it to the very balanced share of the studied knowledge eco-nomy pillars in the KEI (economic incentive

and institutional regime 6.43, the innovation system 9.64, the educational system 8.81 and the ICT 7.14). The Eastern region (KEI 7.49 points) occupying the second position also shows balanced levels of the tested pillars (re-

table 7. knowledge economy index (kei) in Polish voivodships and uk regions and the four pillars together

Regions Knowledge Economy Index

(KEI)

Economic Incentive and Institutional

Regime (Economic and Institution Regime Index

– EIR)

Innovation system

(Innovation Index)

Education and human resources

(Education Index)

Information and Communication

Technology (ICT Index)

South East 8.01 6.43 9.64 8.81 7.14

Eastern 7.49 6.52 9.76 6.31 7.38

London 7.27 6.34 5.36 10.00 7.38

South West 7.20 6.07 8.45 7.02 7.26

North West 6.92 5.54 7.86 8.81 5.48

West Midlands 6.66 6.16 7.98 7.74 4.76

East Midlands 6.56 5.18 8.10 6.19 6.79

Mazowieckie 6.53 5.18 8.10 7.50 5.36

Scotland 6.16 7.14 3.21 7.98 6.31

Yorkshire and The Humber 5.97 6.61 4.76 6.90 5.60

Pomorskie 5.65 4.29 6.31 5.24 6.79

Wielkopolskie 5.61 4.46 5.71 5.71 6.55

Małopolskie 5.58 3.04 6.90 7.50 4.88

North East 5.33 6.43 6.07 4.40 4.40

Dolnośląskie 5.19 4.46 5.71 6.07 4.52

Śląskie 4.71 3.84 3.81 6.31 4.88

Wales 4.51 5.18 4.29 4.76 3.81

Northern Ireland 4.43 5.36 5.83 2.86 3.69

Łódzkie 4.06 4.20 4.76 3.57 3.69

Podlaskie 4.02 4.64 3.33 2.02 6.07

Lubelskie 4.01 4.02 4.29 3.69 4.05

Kujawsko-pomorskie 3.74 5.45 2.74 2.98 3.81

Opolskie 3.52 4.91 2.62 0.48 6.07

Podkarpackie 3.52 3.48 1.90 3.57 5.12

Zachodniopomorskie 3.15 4.02 2.38 3.81 2.38

Świętokrzyskie 3.13 5.63 1.07 2.26 3.57

Lubuskie 2.99 4.82 2.14 0.60 4.40

Warmińsko-mazurskie 2.72 5.27 1.55 1.55 2.50

Page 30: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

58 59

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

spectively 6.52, 9.76, 6.31 and 7.38). London has scored the highest out of 28 tested regions with regard to the educational system (10 po-ints), but it occupies the 6th position as far as the enterprise conditions are concerned, the 14th position in the application of innovation systems and 3rd in the application of ICT. The mean of these values places London on the third position in the KEI rating. The study of knowledge management has revealed that only Mazowieckie voivodship can compete with the UK regions (it is placed on the 8th position with the KEI of 6.53). Its results in the particular pillars are also balanced. It can be inferred from the analysis of the research results that the level of knowledge economy should be viewed globally, that is, not only with regard to one factor5.

The economy is a set of mutually intercon-nected elements, affecting one another and mutually dependent. From the combination and interaction of elements constituting the economic system, a new higher quality emerg-es. A much lower level of knowledge economy in Poland than in the UK is noted. For the top ten regions classified in Table 7, 9 are UK regions, and the last ten positions in the table are occupied by Polish voivodships (KEI below 5.00). The research has also indicated that the KEI is most affected by the educational system, which is confirmed by the correlation coefficients (r = 0.91) and the standardized regression coefficients BETA. The following factors have the highest relative contribution into the KEI: the educational system (0.448), the innovation system (0.436) and the ICT (0.252), and the contribution of the economic incentive and institutional regime is the lowest (0.103). The KEI in Poland is 1.2 points lover

than the average for the G7 countries (Tab. 1). The difference is a result of a much lower index of the Innovation System and the ICT. Regions such as Świętokrzyskie, Warmińsko-Mazurskie, Podkarpackie and Lubelskie lower the score. This is a consequence of the poor starting situation of Polish businesses, namely the financial condition, ability to gain capital, the quality of the chief management team and, quite often, the politicization of trade unions. The United Kingdom is on the 4th position in the rating, after Canada, the USA and Ger-many, with regard to the knowledge economy. This position results from the UK educational system being graded lower than in the other G7 countries (beside the Italian system). The result is affected by the regions with the lowest indices of education (human resource manage-ment) in the UK – Northern Ireland, North East and Wales. The human resource man-agement and the knowledge management are closely connected. Where an effective human resource development occurs and where peo-ple are receptive to the knowledge from vari-ous sources, the multiplied effect of synergy in the human resource (HRM) and knowledge (KM) development takes place.

In the times of the new economy, the tra-ditional model of knowledge transfer is no longer sufficient. The knowledge management is effective in those regions where the tested factors affecting the KEI level are balanced, that is, the processes of creation, codification, transfer and application of new knowledge are combined into a system. Therefore, it is advis-able to undertake specific actions related to the creation of new knowledge, but also create an environment which would be conducive to its practical application in the process of produc-

ing the goods which contain that knowledge. The research covered 13 environmental and economic factors influencing the formation of the „knowledge environment”, but not all of them have the same „power” in the formation of the KEI. The promotion of the knowledge culture, teaching the openness to the new knowledge in the regions, the inspiration and cultivation of the knowledge implementation into the economic practice is the basis for the social and economic success of the modern so-ciety. In Poland, a motivating financial system should be created, which would allocate the capital for the most innovative and productive implementations as well as for the creation of the appropriate legal system supporting the emergence and transfer of knowledge into the economy. The modern knowledge man-agement requires a complex approach from scientists and economy practitioners; an ap-proach considering the social and economic issues, multiple cultures and the networking of knowledge-related processes and systems. This is a result of the influence of the global environment on the internationalization of systems and processes occurring between individuals and groups with the fast flow of information and the dynamic emergence of new knowledge. Societies which invest in in-formation technologies obtain twofold benefits – they communicate more effectively and use the knowledge-related opportunities better.

At the time of globalization, a close relation between knowledge management and ICT is emphasized. The risk involved in a financial decision depends on the insecurity of the environment and the aversion of the inves-tors towards risk-taking. The insecurity of the environment results from a large number,

complexity and variability of entities, corre-lations occurring between them and in their surroundings as well as in the limited capabil-ity to shape the factors which determine the reality. Asymmetry in knowledge management in the new economy has some interesting characteristics: it stimulates activity, stops the inertia and indifference, and if it is not of creative nature, it is doomed to non-exist-ence. The most important processes are not visible to scrutiny-free people. Therefore, the individuals and social groups (regions) that skillfully generate and manage the knowledge-related processes, both latent and explicit ones, achieve the greatest success. At the same time, the elements of knowledge incorporated into the society strive for the state of balance, as harmony is the aim of any human activity. The successful knowledge transfer is achieved in those organizations and societies which have the ability of strategic balancing of spontaneity and the controlled knowledge flow. Organi-zations and regions which build an integrated social and technical system in order to create culture and the innovation climate have pros-pects for the bright future ahead.

1 It in aim of comparison of Polish provinces from regions of UK, the KEI was counted was for regions with the NUTS 1 classification (Eurostat) because they are approximate terri-tory as well as under in relation to number to Polish provinces (NUTS 2classification).2 The analyzed correlations are important for p<0,05. The cor-relation coefficient r=0, if the attributes show no linear cor-relation, and r=1, if there is very strong linear correlation.3 The standardized regression coefficients BETA determine the relative input of each independent variable into the prediction of the dependent variable. The BETA determine how will KEI change if one of the independent variable increase/decrease by standardized unit, that is, one standard deviation. The ad-vantage of this interpretation is its autonomy on independent variable unit of measure. KEI = 0,103*EKON + 0,436*INN + 0,449*EDU + 0,252*ICT, where:EKON – economic incentive and institutional regime, INN

Page 31: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

60 61

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

– innovation system,EDU – educational system, ICT - information and commu-nication technology.E.g. if the EKON variable increases by a standardized unit, the KEI will increase by 0.103 its standard deviation; if EKON changes by e.g. 0.01, then the KEI will change by 0.103*0.01 etc. The situation is the same for other variables with respec-tive coefficients.4 GDP in the Eastern region is 28,549 euro, in London 46,524 euro, Scotland 28,467 euro, and in Mazowieckie voivodship 12,235 euro, and in Świętokrzyskie 5,778 euro.5 For instance, Świętokrzyskie voivodship is on the 9th posi-tion in the pillar of he regime of economic and institutional regime (5.64 pt), but the KEI (3.13 pt) places it on the last but two position on the list. . The KEI of Poland is the lowest in the analysed group in the G7 countries, even though the educational system in Poland achieves high scores (higher than e.g. the UK, Tab. 1).

ReferencesAzariadis, C., Drazen, A. (1990) Thresholds externalities in economic development. Quarterly Journal of Economics, May 1990, p. 501–626.Bednarski, M., Wilkin, J. (red.) (2007) Ekonomia dla prawników i nie tylko, Warszawa: Wydawnictwo Prawnicze „Lexis nexis”.Begg, D., Fischer, S., Dornbusch, R. (2000) Ekonomia, makro-ekonomia. Warszawa: PWE.Budwar, P.S. (2000) Evaluating levels of strategic integration and development of human resource management in the UK. Personal Review, Vol. 29, No. 2, MCB University Press 2000, p. 141–161.Cartelli, A. (2007) ICT and knowledge construction, Towards new features for socio-technical approach. The learning orga-nization, Vol. 14 No. 5, p. 436–449.Clercq, D., Dimov, D. (2008) Internal Knowledge Develop-ment and External Knowledge Access in Venture Capital In-vestment Performance. Journal of Management Studies.Czermiński, A., Czerska, M., Nogalski, B., Rutka, R., Apa-nowicz, J. (2002) Zarządzanie organizacjami. Toruń: Dom Organizatora.Czubasiewicz, H. (2007) Zarządzanie kompetencjami w cywi-lizacji wiedzy w Sukces organizacji. Rola Kapitału Ludzkiego. Prace i Materiały Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, 1/2007.Davis, J.G., Subrahmanian, E., Westerberg, A.W. (2005) The “global” and the “local” in knowledge management. Journal of Knowledge Management, Vol. 9, No. 1, p. 101–112.Domańska, E. (1986) Kapitalizm menedżerski. Warszawa: PWE.Domański, S.R. (1990) Kapitał ludzki i wzrost gospodarczy. Monografie i opracowania, Spis, Warszawa, p. 13–279.Dobni, C.B. (2008) Measuring innovation culture In organi-zations, The development of a generalized innovation culture construct using exploratory factor analysis. European Journal of Innovation Management, Vol. 11, No. 4, p. 539–559.Drucker, P. (2004) Natchnienie i fart, czyli innowacja i przedsię-biorczość. Warszawa: Studio Emka.Eddleston, K.A., Otondo R.F., Kellermanns F.W. (2008)

Conflict, Participative Decision-Making, and Generational Ownership Dispersion: A Multilevel Analysis. Journal of Small Business Management, Vol. 46, Iss. 3, p. 456–485.Fiedor, B., Graczyk, A. (2006) Instrumenty ekonomiczne po-lityki ekologicznej. Białystok: Wydawnictwo ekonomiczne i środowisko.Gabrielsson, P., Gabrielsson, M., Darling, J., Luostarinen, R. (2006) Globalizing internationals: product strategies of ICT manufacturers. International Marketing Review, Vol. 23 No. 6, 2006, p. 650–671.Galloway, L., Mochrie, R., Deakins, D. (2004) ICT-enabled collectivity as a positive rural business strategy. International Journal of Entrepreneurial Behaviour and Research, Vol. 10 No. 4, 2004, p. 247–259.Gao, F., Li, M., Clarke, S. (2008) Knowledge, management, and knowledge management in business operations. Journal of Knowledge Management, Vol. 12 No. 2, p. 3–17.Grajewski, P. (2007) Problemy dostosowawcze przedsiębiorstw do warunków ery wiedzy i informacji. Prace i Materiały Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, 1/2007, Sopot 2007.Grudzewski, W.M., Hejduk I.K. (2004) Zarządzanie wiedzą w przedsiębiorstwach. Warszawa: Difin.Hall, M. (2006) Knowledge management and the limit of knowledge codification. Journal of Knowledge Management, Vol. 10, No. 3, p. 117–126.Jóźwiak, J., Podgórski J. (2001) Statystyka od podstaw. War-szawa: PWE.Kabaj, M. (2005) Ekonomia tworzenia I likwidacji miejsc pracy, dezaktywacja Polski. Warszawa: IPISS.Kotler, P., Armstrong, G., Saunders, J., Wong, V. (2002) Mar-keting, podręcznik europejski. Warszawa: WN PWN.Koźmiński, A.K. (2004) Zarządzanie w warunkach niepewności: podręcznik dla zaawansowanych. Warszawa: WN PWN.Jajuga, K., Jajuga, T. (1998) Inwestycje, instrumenty finansowe, ryzyko finansowe, inżynieria finansowa. Warszawa: WN PWN.Leseure, M.J., Brookes, N. (2004) Knowledge management benchmarks for project management. Journal of Knowledge Management, Vol. 8, No., p. 103–116.Levet, G.P., Guenov, M.D. (2000) A methodology for kno-wledge management implementation. Journal of Knowledge Management, Vol. 4, No. 3, p. 258–269.Lichtarski, L. (red.) Podstawy nauki o przedsiębiorstwie. Wrocław: Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu.Love, E.G., Cebon, P. (2008) Meanings on Multiple Levels: The Influence of Field-Level and Organizational-Level Me-aning System on Diffusion. Journal of Management Studies, p. 239–266.Malanowski, N., Company, R. (2007) Combining ICT and cognitive science: opportunities and risks. European Journal of Innovation Management, Vol. 9, No. 3, p. 18–29.Markides, C.C., Anderson, J. (2006) Creativity is not enough: ICT-enabled strategic innovation, Vol. 9 No. 2, , p. 129–148. Niosi, J. (1999) Fourth generation R&D: from linear models to flexible innovation. Journal of Product Innovation Management, Vol. 3, No. 1, p. 111–117.Ng, J.J.M., Li, K.X. (2003) Implications of ICT for knowledge management in globalization. Information Management and Computer Security, 11/4, p. 167–174.Nogalski, B., Ronkowski, R. (2007) Współczesne przedsiębiorstwo

– problemy funkcjonowania i zatrudnienie. Toruń: Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa „Dom Organizatora”.O’Mahoney, J. (2007) The Diffusion of Management Innova-tions: The Possibilities and Limitations of Memetics. Journal of Management Studies, Vol. 44, No. 8, p. 1324–1348.Ort, J. R., Duin, P.A. (2008) The evolution of innovation ma-nagement towards contextual innovation. European Journal of Innovation Management, Vol. 11, No. 4 2008, p. 522–538.Owsiak, S. (2002) Finanse publiczne. Warszawa: WN PWN.Peansupap, V., Walker, D.H.T. (2006) Information communi-cation technology (ICT) implementation constraints, a con-struction industry perspective. Engineering, Construction and Architectural Management, Vol. 13, No. 4, p. 364–379.Perechuda, K. (2005) Dyfuzja wiedzy w przedsiębiorstwie sieciowym. Wizualizacja i Kompozycja. Wrocław: AE.Perechuda, K. (2000) Zarządzanie przedsiębiorstwem przyszłości, koncepcje, modele, metody. Warszawa: Placet.Pervaiz, K.A. (1998) Culture and climate for innovation. European Journal of Innovation Management, Vol. 1, No. 1, p. 30–43.Plessis, M. (2007) The role of knowledge management in innovation. Journal of Knowledge Management, Vol. 11, No. 4, p. 20–29.Porter, M. (1999) Strategia konkurencji. Metody analizy sektorów i konkurentów. Warszawa: PWE.OECD/EU/Eurostat (2005) Proposed Guidelines for Collecting and Interpreting Technological Innovation Data – Oslo Manual 3 edition. Przybyszewski, R. (2007) Kapitał ludzki w procesie kształtowania gospodarki opartej na wiedzy. Warszawa: Difin.Richbell, S. (2001) Trends and emerging values in human resource management, The UK scene. International Journal of Manpower, Vol. 22, No. 3, p. 261–268.Ringberg, T., Reihlen, M. (2008) Towards a Socio-Cognitive Approach to Knowledge Transfer. Journal of Management Studies, Vol. 45, No. 5, p. 912–928.Romer, P.M. (1990) Human capital and growth: theory and evidence. Carnegie-Rochester Conference Series on Public Policy, No. 32, p. 312–320.Say, J.B. (1960) Traktat o ekonomii politycznej. Warszawa: PWN, Warszawa.Schumpeter, J. (1960) Teoria rozwoju gospodarczego. Warsza-wa: PWN.Syciński, S., Żołnierski, A. (red.) (2007) Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce w latach 2005–2006. Warszawa.Szreder, M. (2004) Metody i techniki badań sondażowych. War-szawa: PWE.Stankiewicz, M.J., Sudoł, S. (1999) Polskie przedsiębiorstwa po ośmiu latach transformacji ustrojowej. In: Haffer, M., Sudoł, S. (red.) Przedsiębiorstwo wobec wyzwań przyszłości. Toruń: Komitet Nauk Organizacji i Zarządzania PAN, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Stańczyk-Hugiet, E. (2007) Strategiczny kontekst zarządzania wiedzą. Wrocław: AE.Sudoł, S. (2002) Przedsiębiorstwo, Podstawy nauki o przedsiębior-stwie, Teorie i praktyka zarządzania. Toruń: Towarzystwo Nauko-we Organizacji i Zarządzania „Dom Organizatora”. Svetlik, I., Stavrou-Costea, E. (2007) Connecting human reso-

urces management and knowledge management. International Journal of Manpower, Vol. 28, No. 3/4, p. 197–206.Vilaseca-Requena, J., Torrent-Sellens, J., Jimenez-Zarco, A.I. (2007) ICT use in marketing as innovation success factor, enhancing cooperation in new product development proces-ses. European Journal of Innovation Management, Vol. 10 No. 2, p. 268–288.Weippert, A., Kajewski, S.L., Tilley, P.A. (2003) The imple-mentation of online information and communication techno-logy (ICT) on remote construction projects. Logistic Information Management, Vol. 16, No. 5, p. 327–340.Wiig, K.M. (1997) Knowledge Management: An Introduction and Perspective. The Journal of Knowledge Management, Vol. 1, No. 1, p. 6–14.

Page 32: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

62 63

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

WstępBadacze społeczni, formułując diagnozy do-

tyczące stanu funkcjonowania współczesnych społeczeństw, podkreślają ich coraz większą złożoność, a tym samym mniejszą przejrzystość i zrozumiałość zasad postępowania. „Nowo-czesny świat ucieka: nie tylko tempo zmian jest nieporównanie szybsze niż w przypadku jakiegokolwiek wcześniejszego systemu, ale niespotykany jest także ich zasięg i radykalny wpływ, jaki wywierają, na zastane praktyki i zachowania społeczne” (Giddens 2001, p. 23). Przedstawiciele rozmaitych dyscyplin społecz-nych w swych dążeniach do wyjaśnienia pro-cesu zmiany, szukając najbardziej adekwatnych do zmieniającej się rzeczywistości narzędzi, coraz większe znaczenie przypisują analizie instytucjonalnej. Instytucjonalizm rozwija się na gruncie różnych dyscyplin społecznych: ekonomii, prawa, politologii, socjologii czy nauki o organizacji i zarządzaniu.

Należy zauważyć, że wszystkie nauki społeczne czerpią dane empiryczne z obserwacji zachowań ludzi w ich wzajemnych stosunkach, a podział między nimi nie wynika z wyodrębnienia okre-ślonych tematów, lecz z wypracowania odmien-nych narzędzi i metod badawczych. Zgodnie ze współczesną koncepcją nauki „wyróżnienie danej nauki opiera się na abstrakcji, a nie na specjalnej klasie faktów” (Abel 1977, p. 94). Dana dyscypli-na istnieje jako odrębna nauka społeczna o tyle, o ile wyraża istotne cechy i funkcje życia społeczne-go za pomocą aparatu pojęciowego odmiennego od aparatu pojęciowego innej nauki społecznej. Narzędzia i metody analizy wypracowane przez określoną dyscyplinę mogą być wykorzystywane do analizy zachowań jednostek w różnych obsza-rach ich aktywności.

Zagadnienia związane z działalnością gospo-darczą człowieka stanowią przedmiot rozważań przedstawicieli różnych nauk społecznych, w

Dr Beata RadzkaUniwersytet [email protected]

stary i nowy instytucjonalizm. spotkanie socjologii i ekonomii

AbstraktPrzedmiotem artykułu są podejmowane przez socjologów oraz ekonomistów rozważania

nad społecznymi podstawami działań gospodarczych. Praca składa się z dwóch części. Część pierwsza obejmuje rozważania nad instytucjonalizmem w socjologii. Przedmiotem drugiej czę-ści jest instytucjonalizm ekonomiczny. Zasadniczym celem jest porównanie różnych podejść instytucjonalnych powstałych na gruncie obu dyscyplin i udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy podejścia te ukazują i wyjaśniają zakorzenienie działań gospodarczych w ładzie instytucjonalnym w sposób uzupełniający, czy też może przeciwnie, w sposób konkurencyjny? W pracy dowodzi się, że tworzenie programów badawczych nad działaniami gospodarczymi wymaga spotkania dwóch dyscyplin społecznych – ekonomii i socjologii.

tym socjologów i ekonomistów. Socjologowie od początków istnienia dyscypliny interesowali się problematyką ekonomiczną, postulując rozszerzenie przedmiotu badań i zmianę per-spektywy badawczej. Ich stosunek do potrzeby wprowadzania do analiz ekonomicznych wy-miaru społecznego ulegał zmianie.

Niniejszy artykuł omawia zasadnicze treści przedstawione w pracy doktorskiej autorki, zatytułowanej Nowy i stary instytucjonalizm. Spotkanie socjologii i ekonomii1.

Przedmiotem pracy są podejmowane przez socjologów oraz ekonomistów rozważania nad społecznymi podstawami działań go-spodarczych. Jej zasadniczym celem jest po-równanie różnych podejść instytucjonalnych, powstałych na gruncie obu dyscyplin, i udzie-lenie odpowiedzi na pytanie, czy podejścia te ukazują i wyjaśniają zakorzenienie działań gospodarczych w ładzie instytucjonalnym, czyli w szeroko rozumianej kulturze w sposób uzupełniający, czy też może przeciwnie – pro-wadzone według odrębnych paradygmatów, kreują na tyle różne rzeczywistości społeczne, że wyjaśnienia, których dostarczają, są raczej konkurencyjne.

Zaproponowany wybór nurtów instytucjo-nalnych miał na celu wypracowanie perspek-tywy badawczej, umożliwiającej porównanie rozważań ekonomistów i socjologów. Nie było moim zamiarem przedstawienie wszystkich nurtów instytucjonalnych obecnych w socjo-logii i w ekonomii.

Instytucje stanowią kluczowe pojęcie sze-roko wykorzystywane przez przedstawicieli wszystkich nauk społecznych. W najszerszym

rozumieniu uznaje się je za podstawę porządku społecznego. Każde ujęcie podkreśla ich dwie zasadnicze cechy: element poznawczy i nor-mujący. Instytucje wyjaśniają jednostce daną sytuację, pełniąc tym samym funkcje poznaw-cze, jednocześnie wskazują na możliwe spo-soby zachowania się, normując w ten sposób zachowania jednostki. Wyjaśniając i normując zjawiska życia społecznego, instytucje czynią je dla jednostki bardziej przewidywalnymi.

Należy zauważyć, że ekonomiści, socjolo-gowie czy politolodzy, mówiąc o instytucjach, niejednokrotnie odmiennie je rozumieją. Wy-nika to z przyjęcia różnych metod ujmowania rzeczywistości społecznej i różnych koncepcji funkcjonującego w niej człowieka.

Zróżnicowanie w postrzeganiu instytucji jest zdeterminowane określeniem ich wymiaru epistemologiczno-normującego i zachodzi nie tylko między dyscyplinami, ale także w ich ob-rębie. Przyczyny różnic w postrzeganiu, czym są instytucje, są inne w przypadku socjologii i inne w przypadku ekonomii.

Na gruncie socjologii zróżnicowanie po-dejść instytucjonalnych wynika z przyjętego założenia metodologicznego, dotyczącego stosunku jednostki do społeczeństwa. Można wyróżnić trzy stanowiska: pierwsze – indy-widualizm metodologiczny, w którym uznaje się prymat jednostki nad społeczną strukturą i sprowadza wyjaśnianie zjawisk społecznych do wyjaśniania działań jednostek, drugie – metodologiczny holizm, w którym uznaje się prymat społeczeństwa nad jednostką, i trzecie, koncepcję, która obejmując zarówno struktu-rę, jak i jednostkę, jest próbą przezwyciężenia wymienionych stanowisk.

Page 33: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

64 65

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Na gruncie ekonomii nurtu głównego przyj-muje się stanowisko indywidualizmu metodo-logicznego, uznając, że „nie istnieje nic takiego jak dobrze uzasadnione prawa społeczne, czyli twierdzenia o całościach, które są czymś wię-cej niż sumą twierdzeń o ich częściach (Blaug 1995, p. 127), a rozwinięcie podejścia instytu-cjonalnego jest rezultatem poszukiwań rozwią-zania problemu ograniczoności zasobów.

Amerykański instytucjonalizm, a zwłasz-cza ekonomia ewolucyjna Thorsteina Veble-na, odrzuca jakikolwiek redukcjonizm, duże znaczenie w wyjaśnianiu działań jednostki przypisując przeszłości.

instytucjonalizm w socjologiiKlasyczna socjologia ekonomiczna pojawiła

się wraz z pracami Emila Durkheima i Maxa Webera. Durkheim (1999), obserwując na-rodziny społeczeństwa przemysłowego, pod-kreślał wzrost znaczenia sfery gospodarczej i jej postępującą specjalizację. Ekonomiczną analizę podziału pracy uznał za niewystarcza-jącą. Twierdził, że celem podziału pracy jest nie tylko, jak utrzymywali ekonomiści, wzrost wymiany i rozwój gospodarczy, lecz również zapewnienie spójności społeczeństwu, dlatego też pełne zrozumienie tego zjawiska wymaga przeanalizowania jego funkcji i przyczyny, co oznacza konieczność uzupełnienia rozważań o aspekty socjologiczne.

Durkheim, chcąc ukazać odmienność so-cjologicznego podejścia, definiuje socjologię jako naukę o instytucjach, proponując nowe, metodologiczne podejście badawcze, określane współcześnie jako metodologiczny holizm, zgodnie z którym społeczeństwo jest rzeczywi-stością sui generis, całością samą w sobie, której

nie można zredukować do jej elementów skła-dowych. Durkheim (2000) nadaje tym samym analityczne pierwszeństwo całości społecznej. Instytucje, czyli fakty społeczne, są wobec jednostki zewnętrzne i przymusowe. Wszelkie powszechne sposoby postępowania mają własną egzystencję, niezależną od ich jednostkowych manifestacji. Instytucje wyłaniają się na ze-wnątrz jednostki w wyniku syntezy licznych świadomości. Działalność ludzka jest działalnoś-cią świadomą, lecz owa świadomość nie stanowi adekwatnego odzwierciedlenia rzeczywistości. Zamierzenia oraz cele jednostek pozostają pod wpływem zewnętrznego autorytetu społeczeń-stwa. To społeczeństwo jest źródłem wszelkiej moralności. Człowiek pozostawiony sam sobie, bez zewnętrznego autorytetu, nie byłby w stanie działać. To zewnętrzne i przymusowe instytucje kształtują człowieka, a nie człowiek instytucje. Życie społeczne należy wyjaśniać nie przez subiektywne wyobrażenia, jakie mają na jego temat jednostki, lecz przez głębokie przyczyny, które umykają ich świadomości.

Odmienne stanowisko reprezentuje Max Weber, przedstawiciel socjologii rozumiejącej, która prymat w wyjaśnianiu ludzkiego zacho-wania przypisuje działaniu i znaczeniu, pojęcia strukturalne natomiast nie odgrywają w niej zasadniczej roli. Weber jest programowym i konsekwentnym indywidualistą. Uważa, że wszystkie socjologiczne wyjaśnienia są pozorne tak długo, jak długo nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego jednostki działają tak, jak działają. Socjologia w ostatecznym rozrachunku zajmuje się jednostkami, a nie zbiorowościami (Szacki 2002, p. 467).

Za przedmiot socjologii Weber (2002, p. 6) uznaje społeczne działania jednostek, czyli

takie, którym jednostka nadaje subiektywne znaczenie i które odnosi się do zachowania innych. Regularności, które są widoczne w działaniach społecznych, wyjaśnia następują-co: „Liczne, rzucające się w oczy regularności przebiegu działań społecznych, szczególnie (choć nie tylko gospodarczych), nie wynikają z ich zorientowania na jakąś uważaną za «obo-wiązującą» normę czy obyczaj, ale wyłącznie z tego, że dany rodzaj działania społecznego z natury rzeczy odpowiada przeciętnie w naj-większym stopniu, normalnym, subiektywnym interesom uczestników, i to owa subiektywna ocena i wiedza stanowią punkt orientacyjny ich działania” (Weber 2002, p. 12). Taka per-spektywa oglądu działań gospodarczych może się wydawać tożsama z perspektywą przyjętą przez ekonomię neoklasyczną. Tak jednak nie jest, gdyż chociaż Weber (1915) wyraźnie podkreśla, że to interes własny kieruje dzia-łaniami jednostek, a nie kierują nimi idee, dodaje jednak, iż czynnik racjonalny obecny w działaniu jednostek może być zrozumiany tylko w ramach istniejącego porządku insty-tucjonalnego. Jednostka, podejmując decyzje gospodarcze, kieruje się racjonalnością, jednak zarówno ta racjonalność, jak i dokonywane wybory zawsze są zakorzenione społecznie, są determinowane przez istniejące, historycznie uformowane instytucje prawne, polityczne czy religijne. Weber wskazuje na wieloznaczność pojęcia racjonalności działań, wyróżniając ra-cjonalność formalną i materialną. Podkreśla także, iż ukazywanie racjonalności działań jednostek przez wskazanie, że kierują się one subiektywnym interesem, a nie normami czy obyczajami, nie wyczerpuje całości zagadnie-nia. Racjonalność może się także dokonywać „w sposób pozytywny, poprzez świadome, ra-cjonalne odniesienie do wartości, a w sposób

negatywny nie tylko kosztem obyczaju, lecz także działania afektywnego, czy też, w końcu przez wybór nie odniesionego do wartości, czysto celoworacjonalnego działania, kosztem działania wartościoworacjonalnego (Weber 2002, p. 522).

Weber postrzega nowoczesny kapitalizm jako kompleks wzajemnie powiązanych insty-tucji, łącznie z systemem rynkowym, przed-siębiorstwami, wolnym handlem, publicznym kredytem i giełdą. Każda z tych instytucji ma swoją historię i własne relacje z innymi, ale łą-czy je jedno – wspólny wszystkim jednostkom system postaw i wartości, duch kapitalizmu (Martinelli, Smelser 1990, p. 11).

Subiektywizm Webera jest więc ograniczo-ną krytyką obiektywizmu, gdyż nie kwestionu-je leżącej u podstaw obiektywizmu społecznej ontologii, zgodnie z którą badana przez socjo-loga rzeczywistość społeczna jest taka lub inna, niezależnie od tego, co myślą o niej jednostki. Pisze, iż subiektywna interpretacja działania „musi brać pod uwagę fakt o fundamentalnym znaczeniu. Pojęcia zbiorowości, jakie spotyka się w potocznym znaczeniu oraz w prawnych i innych, technicznych formach myśli, znaczą coś dla poszczególnych osób, częściowo jako coś, co istnieje w rzeczywistości, częściowo jako coś o normatywnym autorytecie. Stąd też aktorzy orientują na nie swoje działania i pojęcia te odgrywają potężny, często decy-dujący wpływ na przebieg działania realnych jednostek” (Weber 1947, p. 102).

Próbę pogodzenia indywidualizmu z treś-ciami strukturalnymi kontynuuje Talcott Parsons. Dokonuje syntezy prac Durkheima i Webera, ujmując otaczającą rzeczywistość

Page 34: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

66 67

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

społeczną w postaci systemu, którego struk-tura wytycza zewnętrzne granice działań jednostek, a kultura stanowi źródło ich we-wnętrznych ograniczeń. Zdaniem Parsonsa (1964) mechanizm, który determinuje indy-widualne działania jednostek, doprowadzając do powstania systemu społecznego, tworzą procesy internalizacji i instytucjonalizacji. W procesie socjalizacji jednostkom przekazywane są powszechnie podzielane normy i wartości. Wspólne wartości nabywane przez uczenie się zostają zinternalizowane przez jednostki, określając ich indywidualne potrzeby, stają się częścią ich osobowości. Dzięki zinterna-lizowaniu społecznie podzielanych norm i wartości tworzących podstawy normatywnego porządku społecznego, powstaje system spo-łeczny. Instytucje, stanowiące spoiwo całego systemu, działają nie mniej mechanicznie niż niewidzialna ręka rynku, utrzymując cały sy-stem w równowadze.

Rozwijane przez klasyków socjologii ekono-micznej strategie poznawcze wywarły wpływ na kształtowanie się współczesnej socjologii ekonomicznej.

Metodologiczny holizm Durkheima jest najbardziej widoczny w instytucjonalnym podejściu do analiz organizacji. Kontynua-torzy jego myśli tworzą tzw. kulturową od-mianę instytucjonalizmu. „W wyjaśnieniach i interpretacjach procesów instytucjonalizacji odrzucają model racjonalnego aktora, wyko-rzystują założenia i kategorie fenomenologii i etnometodologii, odwołujące się do potocz-nej wiedzy, nadawania znaczeń działaniom i społecznego konstruowania rzeczywistości (Jasińska-Kania 2006, p. 551). Znaczące są prace Johna W. Meyera i Briana Rowana, w

których autorzy formułują tezę, zgodnie z którą pewne elementy struktur formalnych organi-zacji są przez nie adaptowane nie ze względów efektywnościowych, lecz dlatego, że „są głębo-ko zakorzenione w powszechnych sposobach rozumienia rzeczywistości społecznej i sta-nowią jej odzwierciedlenie” (Meyer, Rowan 1997). Funkcjonują one w charakterze mitów o racjonalnych sposobach osiągania efektów, faktycznie służą uprawomocnieniu organizacji i przyczyniają się do jej przetrwania, a nawet ekspansji, mimo braku efektywności działania. „We współczesnych społeczeństwach mity generujące strukturę organizacji formalnych mają dwie podstawowe właściwości. Po pierw-sze, są zracjonalizowanymi, bezosobowymi zaleceniami, które identyfikują różnorodne cele społeczne jako cele techniczne oraz okre-ślają, w postaci quasi-zasad, właściwe sposoby racjonalnego osiągania tych celów. Po drugie, są wysoce zinstytucjonalizowane, a zatem w pewnym stopniu poza zasięgiem uczestnika oraz organizacji jako takiej” (Meyer, Rowan 1997). Instytucje są więc definiowane jako zracjonalizowane mity, których adaptacja służy uprawomocnieniu działania organizacji.

Podobne podejście instytucjonalne realizo-wane na gruncie teorii polityki reprezentują James G. March i Johan P. Olsen (2005). Au-torzy odrzucają teorie polityki, które definiują jako kontekstualne, redukcjonistyczne, utyli-tarystyczne, instrumentalistyczne i funkcjona-listyczne. Przekonują, że polityka nie jest ani czystym przypadkiem racjonalnej konkurencji, ani przypadkiem tymczasowego uporządko-wania. Logice konsekwencji przeciwstawiają logikę stosowności. Ukazują politykę jako nadawanie i interpretowanie znaczeń, a nie tylko dokonywanie wyborów. Podkreślają, że

instytucje polityczne nie są zwykłym odbi-ciem sił społecznych, a system polityczny jest czymś szerszym niż forum rywalizacji między sprzecznymi interesami. Instytucje polityczne odgrywają zasadniczą rolę w kształtowaniu środowiska społecznego; nie tylko chronią lub przekształcają bieg społecznych wydarzeń, ale też określają interesy, poglądy i tożsamości panujące w społeczeństwie.

Idee Webera natomiast są najbardziej wi-doczne w nurcie zwanym nowym instytucjo-nalizmem w socjologii ekonomicznej. Przykła-dem są prace Paula DiMaggio i Waltera Powella (1983), przedstawiające organizacje jako racjo-nalnych aktorów, działających w określonym środowisku instytucjonalnym, zwanym polem organizacyjnym. Pole organizacyjne tworzą „te organizacje, które łącznie stanowią rozpozna-walne obszary zinstytucjonalizowanego życia: kluczowych dostawców, konsumentów zaso-bów i produktów finalnych, agencje nadzoru, oraz inne organizacje, które dostarczają podob-nych usług i produktów” (DiMaggio, Powell 1983). Pola istnieją w takim stopniu, w jakim są instytucjonalnie określone. Instytucjonali-zacja lub, inaczej, strukturacja pola, powstaje w wyniku czterech procesów: wzrostu zakresu interakcji między organizacjami będącymi w polu, wyłaniania się struktur dominujących i standardów tworzenia koalicji, przyrostu informacji i rozwoju wzajemnej wiedzy. Gdy różne organizacje zostaną ustrukturowane w rzeczywiste pola, pojawiają się siły, które upodobniają je do siebie, w konsekwencji po-wodując ograniczenie ich zdolności do zmian w dłuższej perspektywie.

Nowy instytucjonalizm w socjologii potrze-bował definicji instytucji, odpowiedniej dla

socjologicznych analiz, podkreślającej wpływ społecznej struktury na funkcjonowanie jed-nostek. Victor Nee (1998, p. 8) utrzymując, iż „teoretycznym rdzeniem paradygmatu nowego instytucjonalizmu jest koncepcja ograniczone-go wyboru”, zdefiniował instytucje jako „sieć wzajemnie powiązanych reguł i norm, które rządzą relacjami społecznymi, tworząc formal-ne i nieformalne społeczne ograniczenia, które z kolei określają zbiór możliwości dokonywania wyborów przez jednostkę”.

Podejście, w którym aktor jest racjonalny i liczą się struktury społeczne, rozwinął Mark Granovetter, a rok 1985, w którym ukazał się jego artykuł zatytułowany Economic Action and Social Structure: The Problem of Embededness, uważa się za datę narodzin nowej socjologii ekonomicznej. Granovetter (1985) odrzuca za-równo indywidualizm, jak i holizm, określając swoje stanowisko jako in the middle of the Road. Dokonuje zmiany kierunku krytyki wysuwanej przez socjologów wobec ekonomistów. Uznaje, iż największą słabością ekonomistów nie jest przyjęcie założenia o racjonalności działania, lecz założenie, że jednostki działają we wzajem-nej izolacji. Jednostki, podejmując działania gospodarcze, dążą do realizacji własnych in-teresów, jednak zawsze działają w określonym środowisku instytucjonalnym i w określonych bieżących relacjach. Zdaniem Granovettera, to bieżące relacje społeczne bardziej niż instytu-cjonalne środowisko, czy podzielane normy i wartości, są odpowiedzialne za wytworzenie zaufania w działalności gospodarczej.

Należy zauważyć, że położenie nacisku na naturę interpersonalnych więzi i strukturę sieci relacji znacznie zawęziło zasięg nowej socjologii ekonomicznej w stosunku do kla-

Page 35: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

68 69

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

sycznej socjologii ekonomicznej. Analiza funkcjonowania rynków i firm opiera się na ramach konceptualnych, ograniczających moc wyjaśniania do przyczyn, które nie są deter-minujące, a jedynie przybliżone.

Podsumowując, elementem zawsze obec-nym w różnych podejściach instytucjonalnych, rozwiniętych na gruncie socjologii, jest pewna klasa czynników, które powstają w wyniku wzajemnego współdziałania ludzi i które de-terminują ich zachowania. Te socjologiczne czynniki są zewnętrzne wobec jednostek, które zazwyczaj nie uświadamiają sobie ich ponad-indywidualnego charakteru.

instytucjonalizm w ekonomiiInstytucjonalizm w ekonomii oznacza przy-

znanie, że ekonomia jest nauką społeczną, zatem zrozumienie złożoności procesów go-spodarczych wymaga uwzględnienia w analizie ich instytucjonalnych uwarunkowań.

Rozumieli to doskonale klasycy, koncen-trując uwagę nie na działaniach wyizolowanej jednostki, lecz także na wielorakich aspektach jej uczestnictwa w życiu gospodarczym. Adam Smith był daleki od twierdzenia, że niewi-dzialna ręka rynku samoczynnie zapewnia harmonię społeczną. Pochłaniały go „próby określenia właściwej struktury instytucjonal-nej, która zapewniałaby korzystne działanie sił rynkowych. Jego cyniczne uwagi o interesach klasowych i broni «ideologicznej», jaką rozma-ite klasy wkładają w walce o ekonomiczną i polityczną dominację, wskazują na pełną świa-domość, że interes osobisty może udaremnić jak ułatwić osiągnięcie społecznego dobrobytu; mechanizm rynkowy będzie sprzyjał harmo-nii, ale jedynie w otoczeniu odpowiedniego

systemu prawnego i instytucjonalnego (Blaug 2000, p. 80).

Pod koniec XIX wieku nastąpił wielki, pa-radygmatyczny przełom w myśli ekonomicznej. Następujące gwałtowne zmiany polityczne, społeczne i gospodarcze upowszechniły ideę zmienności świata. Powstała w ramach para-dygmatu myślowego, opartego na ewolucjo-nizmie organicystycznym Herberta Spencera i zmodernizowanej filozofii natury Isaaca Newtona, szkoła marginalistyczna, koncen-trowała się na ogólnoteoretycznym badaniu zjawisk gospodarczych, przenosząc uwagę z kwestii ogólnospołecznych na działania wyizo-lowanej jednostki (Stankiewicz 2000, p. 105). Rozwinięcie analizy marginalnej, a następnie przejście do ekonomii neoklasycznej oznaczało coraz większe sformalizowanie ekonomii i po-zbawienie jej treści instytucjonalnych.

Przyczyny niepodejmowania przez ekono-mistów ortodoksyjnych problematyki instytu-cji były złożone. Wynikały przede wszystkim z koncentracji na statycznej analizie osiągania stanu równowagi, nierozróżnianiu charakteru uprawnień własnościowych, braku rozróżnia-nia form wymiany, co oznaczało wyeliminowa-nie istnienia kosztów transakcyjnych (Iwanek, Wilkin 1998, p. 50).

Równolegle z rozwojem głównego nurtu rozwijały się nurty heterodoksyjne, odrzuca-jące pozytywistyczne programy badawcze, ba-zujące na paradygmacie historycystyczno-ewo-lucyjnym, którego zasadniczą cechę stanowiło ewolucjonistyczne postrzeganie kumulatyw-nego rozwoju, co wyrażało się w podważaniu idei ekonomii abstrakcyjnej, kwestionowaniu uniwersalnego charakteru praw ekonomicz-

nych i podkreślaniu konieczności interdy-scyplinarnego podejścia do badania zjawisk ekonomicznych. Paradygmaty historycystyczne są holistyczne (Glapiński 2006, p. 127). Nurt socjologiczno-historyczny, którego przedsta-wiciele podkreślali konieczność uwzględnienia w analizie ekonomicznej czynników historycz-nych, społecznych i kulturowych, rozwijał się we wszystkich krajach europejskich pod róż-nymi postaciami, odzwierciedlając narodową i kulturową specyfikę: w Niemczech pod po-stacią szkół historycznych, w myśli angielskiej – w brytyjskim historycyzmie, we Francji w powstaniu socjologii jako nowej, ogólnej na-uki o społeczeństwie. Do Ameryki dotarł pod oryginalną postacią instytucjonalizmu (Stan-kiewicz 2000, p. 278–290).

Amerykański instytucjonalizm rozwinął się pod koniec XIX wieku, odrzucając neokla-syczną teorię ekonomii i podejmując próbę stworzenia nowego paradygmatu. Za kluczowe dla rozwoju i oddzielenia się teorii instytu-cjonalnej od myśli neoklasycznej uznaje się przede wszystkim ewolucjonizm, antropologię kulturową i filozofię pragmatyzmu (Mayhew 1987).

Najwybitniejszym przedstawicielem ame-rykańskiego instytucjonalizmu jest Thorstein Veblen (1990), który, dokonując ostrej krytyki ekonomii ortodoksyjnej, rozwinął własną kon-cepcję ekonomii jako nauki historycznej, lub jak sam mówił, ewolucyjnej. Veblen odrzuca zarówno holizm, jak i indywidualizm meto-dologiczny. Relację jednostka-społeczeństwo ujmuje w zupełnie nowym wymiarze, jako wzajemnie konstytucyjną. Duże znaczenie przypisuje przeszłości. Historię życia gospo-darczego postrzega jako kumulatywny proces

adaptacji środków do celów, które ulegają kumulatywnej zmianie w miarę trwania pro-cesu. Podkreśla, że dzisiejsze sposoby życia są wymuszone przez wczorajsze zwyczaje. „Wszelka zmiana gospodarcza jest zmianą w społeczności gospodarczej, zmianą spo-łecznych metod przekształcania środowiska materialnego. W ostateczności każda zmiana jest zmianą nawyków myślenia. Jest to prawdą nawet w stosunku do zmian zachodzących w mechanicznych procesach przemysłowych” (Veblen 1990, p. 73–74).

Instytucjonalizm tradycyjny opierał się na hipotezie słabej racjonalności, zgodnie z którą „człowiek jako podmiot gospodarujący, ustala-jący swoje cele, jest zdeterminowany głównie przez kulturę, w jakiej funkcjonuje, nie tylko w sferze swoich zdolności poznawczych, ale także co do swoich potrzeb” (Iwanek, Wilkin 1998, p. 65).

Amerykańskim instytucjonalistom nie uda-ło się sformułować nowej teorii ekonomii, któ-ra stanowiłaby alternatywę szkoły neoklasycz-nej. Jednak podjęta krytyka wywarła wpływ na dalszy rozwój myśli ekonomicznej.

Wśród nurtów ekonomii instytucjonalnej, obok amerykańskiego instytucjonalizmu, wy-mienia się teorię wyboru społecznego, nową ekonomię instytucjonalną i nową historię go-spodarczą (Sobiech,Woźniak 2005, p. 134).

Porównując różne odmiany podejść insty-tucjonalnych powstałych na gruncie ekono-mii i socjologii, ograniczyłam się do analizy tych prac, których przedmiotem są działania gospodarcze. Dlatego też skoncentrowałam się na nowej ekonomii instytucjonalnej. Nie

Page 36: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

70 71

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

uwzględniłam natomiast innych nurtów, takich jak teoria wyboru publicznego i nowa historia gospodarcza.

Teoria wyboru publicznego, w skład któ-rej wchodzą: ekonomiczna teoria demokra-cji, ekonomia konstytucyjna, ekonomiczna teoria władzy ustawodawczej i sądowniczej, ekonomiczna teoria biurokracji i analiza grup interesu, jest ekonomiczną analizą polityki i funkcjonowania sfery publicznej (Wilkin 2005). Jest ona szczególną postacią teorii racjonalnego wyboru. Jej zasadniczym celem jest wyjaśnienie kształtowania się porządku na rynku dóbr publicznych. Jej założenia badaw-cze stanowią połączenie teorii neoklasycznej i teorii socjologicznej. Najbardziej wyróżnia-jącym neoklasyczną ekonomię, a tym samym najsilniej odpowiadającym za moc dedukcyj-ną teorii racjonalnego wyboru, jest założenie mówiące o tym, że jednostki działają po to, aby maksymalizować własne interesy. Teoria wyboru publicznego stoi na stanowisku in-dywidualizmu metodologicznego, przyjmuje często hipotezę silniejszej racjonalności niż nowa ekonomia instytucjonalna.

Uwzględnienie teorii wyboru publicznego poszerzyłoby zakres tematyczny artykułu o zagadnienia polityki i prawa, które interesu-ją zarówno ekonomistów, jak i socjologów. Przedmiotem mojej pracy są rozważania eko-nomistów oraz socjologów nad społecznym ugruntowaniem działań gospodarczych. Ponie-waż założenia metodologiczne teorii wyboru publicznego nie różnią się zasadniczo od zało-żeń nowej ekonomii instytucjonalnej, włącze-nie do rozważań tej pierwszej nie zmieniłoby końcowych wniosków, a jedynie poszerzyłoby zakres tematyczny pracy.

Z tych samych powodów nie włączyłam do analiz nowej historii gospodarczej. Jej najwy-bitniejszy przedstawiciel – Douglass North (1993, 1995), który modyfikuje założenie instrumentalnej racjonalności obecne w neo-klasycznej teorii, utrzymuje jej fundamentalne założenie o rzadkości zasobów, oraz anali-tyczne narzędzia mikroanalitycznej analizy, dodaje także wymiar czasu. Uwzględnienie prac Northa poszerzyłoby tematykę pracy o problematykę historii gospodarczej.

Nowa ekonomia instytucjonalna, opierając się na paradygmacie ekonomii ortodoksyjnej, włączyła do obszaru swych zainteresowań analizę zasadniczych instytucji gospodarki rynkowej: rynków, hierarchii, transakcji i własności. W pracy omówiłam jej trzy zasad-nicze szkoły. Pierwszą – ekonomię kosztów transakcyjnych, która wykorzystując różne aspekty teorii ekonomii, prawa i organizacji, jest „interdyscyplinarnym, komparatywnym, instytucjonalnym podejściem do badań nad organizacją gospodarczą, w którym podsta-wową jednostką analityczną jest transakcja” (Williamson 1997, p. 43). Drugą – teorię praw własności, która powraca do problemów alokacji, głosząc zasadniczą tezę, że o efektyw-ności gospodarowania decyduje alokacja praw własności. I trzecią – teorię agencji, która ukazując wszelkie stosunki między jednost-kami z perspektywy agent–pryncypał, uznaje sprzeczność celów i zdecentralizowaną infor-mację za zasadniczy element ekonomicznych analiz zachowań rynkowych.

Elementem wspólnym nowej ekonomii in-stytucjonalnej i ekonomii neoklasycznej jest uznanie rzadkości zasobów za istotę prob-lemów ekonomicznych (Ratajczak 2005, p.

147). Tym, co je różni, są odmienne sposoby konceptualizacji tego zagadnienia.

Ekonomiści ortodoksyjni szukają rozwiąza-nia problemu rzadkości zasobów w określeniu optymalnych sposobów ich wykorzystania. Za zasadniczy problem ekonomiczny uznają okre-ślenie warunków optymalnej alokacji zasobów przy założeniu danego systemu preferencji, cen czynników wytwórczych i technologii, czyli problem równowagi. Natomiast ekonomiści instytucjonalni, inspirowani przede wszyst-kim rozważaniami Friedricha A. von Hayeka (1998) nad kształtowaniem się spontanicznego porządku, utrzymują, iż rozwiązania proble-mu ograniczoności zasobów nie należy szukać w określeniu warunków równowagi, lecz w analizie procesów adaptacji do nieustannie zachodzących zmian. Uznanie za istotę eko-nomicznych problemów kwestii adaptacji do zmian, oznacza zmianę charakteru analizy ze statycznej na dynamiczną, umożliwiając tym samym podjęcie analizy instytucjonalnej. „Efektywność alokacyjna jest koncepcją sta-tyczną z danym zespołem instytucji; kluczem do ciągłego, pomyślnego rozwoju gospodar-czego jest elastyczna, instytucjonalna matryca, która dostosowuje się zarówno do ewolucyj-nych, jak i szokowych zmian technologicznych i demograficznych systemu społecznego” (North 1995, p. 1).

Różne są także podejścia do kwestii ra-cjonalności działań jednostek. Generalnie w ekonomii możemy wyróżnić trzy stanowi-ska. Pierwsze – hipotezę silnej racjonalności, zgodnie z którą jednostki optymalizują swoje wybory. Hipoteza ta cechuje ekonomię orto-doksyjną, a w ramach nowej ekonomii insty-tucjonalnej – teorię agencji. Drugie – hipotezę

ograniczonej racjonalności, przyjętą przez przedstawicieli teorii kosztów transakcyj-nych, zgodnie z którą ograniczone możliwo-ści poznawcze jednostek uniemożliwiają im optymalizację, a umożliwiają jedynie ekono-mizację działania. I trzecie – hipotezę słabej racjonalności, właściwą amerykańskiemu instytucjonalizmowi i ekonomii ewolucyjnej, zgodnie z którą jednostki są zdeterminowane przez kulturę, w jakiej działają (Iwanek, Wilkin 1998, p. 65).

Nowa ekonomia instytucjonalna stoi na stanowisku indywidualizmu metodologicz-nego. Nie jest jednak nurtem jednolitym. Obejmuje różne postawy metodologiczne, stąd też zróżnicowane są źródła inspiracji. Można jednak wskazać dwie cechy charakte-rystyczne, wspólne dla większości. Dla nowych instytucjonalistów instytucje mają znaczenie jako ograniczenie działań jednostek, stąd powszechne jest przekonanie, że należy je wyjaśniać w kategoriach interakcji jednostek, mających określone preferencje. Drugą cechą właściwą jest uznanie istniejących instytucji za optymalne. Instytucje są definiowane jako „wytworzone przez ludzi ograniczenia, które kształtują strukturę ludzkich interakcji. (…) tworzą strukturę bodźców społeczeństw, a w szczególności gospodarek” (North 1993).

Za zasadniczą cechę ludzkiej egzystencji uznaje się nieustanną konieczność dokony-wania wyborów w warunkach ograniczeń zasobowych, instytucjonalnych i percepcyj-nych. Dokonując wyboru, na jakie cele prze-znaczyć ograniczone zasoby, jednostki kierują się wartościami i celami, które przedkładają nad inne, czyli preferują. Zarówno ekonomia ortodoksyjna, jak i instytucjonalna przyjmu-

Page 37: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

72 73

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

ją, że człowiek sam określa swoje potrzeby. Mając określone, uporządkowane preferen-cje, jednostka dokonuje racjonalnego wybo-ru, dotyczącego zastosowania ograniczonych zasobów tak, aby preferowane wartości czy cele, osiągnąć w najwyższym stopniu, czyli je maksymalizować.

Przedstawiciele nowej ekonomii instytucjo-nalnej, chociaż dopuszczają w swoich modelach istnienie instytucji społecznych, redukują je do systemu bodźców, kształtujących strukturę interakcji. Na gruncie tej koncepcji uznaje się, że jednostki kierują się w swych działaniach maksymalizacją swoich interesów, a struktura społeczna, czyli normy, wartości i instytucje, są rezultatem ich kalkulacji. Nowa ekonomia instytucjonalna uwzględnia istnienie instytu-cji, natomiast nie wyjaśnia, dlaczego instytucje są takie, a nie inne.

PodsumowanieInstytucjonalizmy rozwijające się na grun-

cie socjologii oraz ekonomii są zasadniczo odmienne. Instytucjonalizm w ekonomii za-stępuje rdzeń paradygmatu ekonomicznego założeniami socjologicznymi, jak ma to miejsce w przypadku instytucjonalizmu tradycyjnego, lub jedynie uzupełnia metodologię ekonomicz-ną badawczymi narzędziami socjologii, jak jest w przypadku nowej ekonomii instytucjonal-nej. Natomiast instytucjonalizm w socjologii konsekwentnie stosuje wypracowaną przez socjologię instytucjonalną metodę analizy w rozważaniach dotyczących kwestii ekono-micznych.

Stanowisko ekonomistów opiera się na in-dywidualizmie metodologicznym. Uznają oni, że ład gospodarczy wyłania się jako niezamie-

rzony efekt intencjonalnych działań jednostek, które, kierując się realizacją własnych, party-kularnych interesów, w sposób niezamierzony realizują interes ogółu. Także przedstawiciele nowej ekonomii instytucjonalnej, chociaż dopuszczają w swoich modelach istnienie instytucji społecznych, te ostatnie redukują do dodatkowych czynników, ograniczających działania jednostek, które podejmują decyzje na podstawie dokonanych kalkulacji.

Należy dostrzec, że właściwe dla nowej ekonomii instytucjonalnej założenie o ogra-niczonej możliwości poznawczej jednostek nie czyni zadość postulatom instytucjonali-zmu tradycyjnego czy instytucjonalizmu w socjologii, gdyż przyjęcie tezy o ograniczonej racjonalności jednostek wynika z konstatacji, że wiedza dostępna jednostkom nigdy nie jest pełna, co czyni jedynie rozważania bardziej realistycznymi. W takim ujęciu brakuje właści-wego dla perspektywy socjologicznej założenia o zinternalizowanych w procesie socjalizacji normach oraz wartościach, programujących ramy postrzegania świata i determinujących tym samym podstawowe cele oraz preferencje działających jednostek.

Można przyjąć, że ekonomia opisuje logikę działania ludzi. Uwidacznia się to w przyjętym przez nią założeniu indywidualizmu, ponieważ logika działania jest konieczna i uniwersalna, manifestuje się w działaniach jednostek, roz-ważanych jako niezależne od siebie.

Aby jednak móc zrozumieć, dlaczego ludzie działają tak jak działają, należy znać reguły, które wyrażają się przez praktykę. Reguły, w przeciwieństwie do logiki, są zmienne w zależ-ności od miejsca i czasu. To one określają, co w

danym czasie i miejscu stanowi interes własny jednostki. Reguły są społeczne, co oznacza, że nie istnieją prywatne reguły działania.

Człowiek sam z siebie nie może określić własnego interesu. Stanowisko indywidua-lizmu metodologicznego prowadzi w wyjaś-nianiu rzeczywistości społecznej do regresu ad infinitum lub do dogmatyzmu. Jednostki, podejmując decyzje w drodze kalkulacji, czy-li przyjęcia jednych oraz odrzucenia innych ograniczeń, muszą stosować pewne zasady, które także powinny być dobrane w drodze kalkulacji. Aby uniknąć groźby regresu ad in-finitum, gdzieś na samym początku muszą ist-nieć wartości, których jednostka nie postrzega jako czynników ograniczających, a zatem nie poddaje kalkulacji. Gdzie zatem znajduje się źródło norm i wartości? Odpowiedź socjo-logów jest jedna – na zewnątrz jednostki, w społeczeństwie.

Chociaż ekonomiści unikają rozważań nad źródłem preferencji, stojąc na stanowisku, że dla prawidłowego wyjaśnienie działań ekono-micznych jednostek, można przyjąć, że mają one pewne preferencje, bez konieczności wy-jaśniania ich źródła, to jednak programowe nieuwzględnianie w analizie ich zewnętrznych, instytucjonalnych determinantów, prowadzi do przyjęcia poglądu dogmatycznego, zgod-nie z którym wynikają one z arbitralnych de-cyzji.

Ustalenie społecznego źródła preferencji jednostek oddala groźbę regresu ad infinitum oraz dogmatyzmu. Instytucje nie są reduko-wane do czynników ograniczających jednostki, poddawanych przez nie kalkulacjom, ale są przez jednostki internalizowane pod zewnętrz-

nym przymusem sankcji. W ten sposób stano-wią ostateczną instancję wyjaśniania preferen-cji i celów, która nie sprowadza się do czysto arbitralnych i dogmatycznych decyzji.

Można zatem powiedzieć, że dopiero przy-jęcie perspektywy socjologicznej umożliwia pełne dopełnienie ref leksji ekonomicznej. Gdyby socjologiczne założenia były błędne i byłaby możliwa analiza działania ekonomicz-nego jednostki bez odwoływania się do jej podstaw preferencji, oznaczałoby to, że myśl ekonomiczna i socjologiczna stanowią kon-kurencyjne wobec siebie sposoby ujmowania świata społecznego. Jednak aby w pełni wy-jaśnić działania gospodarcze, metodologiczne założenia ekonomii muszą być uzupełnione metodologicznymi założeniami socjologii. Tworzenie programów badawczych nad działa-niami gospodarczymi wymaga zatem spotkania dwóch dyscyplin społecznych – ekonomii oraz socjologii.

1 Radzka, B. (2007) Nowy i stary instytucjonalizm. Spotkanie socjologii i ekonomii. Praca doktorska napisana w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, promotor: dr hab. Wiesława Kozek, prof. UW.

BibliografiaAbel, T. (1997) Podstawy teorii socjologicznej. Warszawa: WN PWN, Warszawa.Blaug, M. (1995) Metodologia ekonomii. Warszawa: PWN, Warszawa.DiMaggio, P., Powell, W.W. (1983) The Iron Cage Revisited: Institutional Isomorphism and Collective Rationality in Or-ganizational Fields. W: Jasińska-Kania, A., Nijakowski, L., Szacki, J., Ziółkowski, M. (wyb.) (2006) Współczesne teorie socjologiczne, t. 1. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scho-lar, s. 600–612.Durkheim, E. (1999) O podziale pracy społecznej. Warszawa: WN PWN.Durkheim, E. (2000) Zasady metody socjologicznej. Warszawa: WN PWN.Giddens, A. (2001) Nowoczesność i tożsamość. „Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, Warszawa: WN PWN.Glapiński, A. (2006) Meandry historii ekonomii. Między matema-

Page 38: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

74 75

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

tyką a poezją. Warszawa: SGH.Granovetter, M. (1985) Economic Action and Social Structure: The Problem of Embeddedness. American Journal of Sociology, Vol. 19, No. 1. Hayek, F.A. (1998) Indywidualizm i porządek społeczny. Kra-ków: Znak.Iwanek, M., Wilkin, J. (1998) Instytucje i instytucjonalizm w ekonomii. Warszawa: Uniwersytet Warszawski.Jasińska-Kania, A. (2006) Neoinstytucjonalizm. Wstęp. W: Jasińska-Kania, A., Nijakowski, L., Szacki, J., Ziółkowski, M. (wyb.) Współczesne teorie socjologiczne, t. 1. Warszawa: Wydaw-nictwo Naukowe Scholar.March, J.G., Olsen, J.P. (2005) Instytucje. Organizacyjne podstawy polityki. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.Martinelli, A., Smelser, N.J. (red.) (1990) Economy and Society: Overview in Economic Sociology. London: Sage.Mayhew, A. (1987) The Beginnigs of Institutionalism. Journal of Economic Issues, No. 3.Meyer, J.W., Rowan, B. (1997) Institutionalized Organizations: Formal Structures as Myth and Ceremony. W: Jasińska-Kania, A., Nijakowski, L., Szacki, J., Ziółkowski, M. (wyb.) (2006) Współczesne teorie socjologiczne t.1. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar, s. 583–599.North, D.C. (1993) Economic Performance Through Time. The American Economic Review, 1994, Vol. 84, No. 3. W: Ja-sińska-Kania, A., Nijakowski, L., Szacki, J., Ziółkowski, M. (wyb.) (2006) Współczesne teorie socjologiczne, t. 1. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar, s. 553–562.North, D.C. (1995) New Institutional Economic and Devel-opment. W: Reinventing the Commons. The Book of Abstracts. The International Assiciation for the Study of Common Property. Norwey: Bodo.Nee, V. (1998) Introduction. W: Brinton, M.C., Nee, V. (ed.) (1998) The New Institutionalism in Sociology. New York Russel: Sage Foundation.Parsons, T. (1964) The Social System, Colier-Macmillan Canada, Ltd. Toronto, Ontario: First Free Press Paperback Edition.Ratajczak, M. (red.) Współczesne teorie ekonomiczne. Poznań: Akademia Ekonomiczna.Sobiech, K., Woźniak, B. (2005) Ekonomia instytucjonalna. W: Ratajczak, M. (red.) Współczesne teorie ekonomiczne. Poznań: Akademia Ekonomiczna.Stankiewicz, W., (2000) Historia myśli ekonomicznej. Warszawa: PWE, Warszawa.Szacki, J. (2002) Historia myśli socjologicznej. Warszawa; WN PWN.Weber, M. (1915) The Social Psychology of the Word Religions. W: Gerth, H., Mills, C.W. (ed.) (1946) Max Weber. New York: Oxford University Press, cyt. za: Swedberg, R. (2003) Principles of Economic Sociology. New York: Princeton University Press.Weber, M. (1947) The Theory of Social and Economic Organiza-tion. New York: Oxford University Press, cyt. za: Abel, T. (1997) Podstawy teorii socjologicznej. Warszawa: WN PWN, Warszawa.Weber, M. (2002) Gospodarka i społeczeństwo. Zarys socjologii rozumiejącej. Warszawa: WN PWN.Wilkin, J. (2005) Teoria wyboru publicznego. Wstęp do ekonomicz-nej analizy polityki i funkcjonowania sfery publicznej. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.

Veblen, T. (1990) The Place of Science in Modern Civilization and Other Essays. New Brunswick, USA – London UK: Transac-tion Publishers.

Gospodarka nieformalna i jej charakterystyka w okresie transformacji systemowej

Jakiekolwiek analizy dotyczące gospodarki nieformalnej należy zawsze traktować z dużą ostrożnością. Samo określenie aktywności go-spodarczej, która z różnych przyczyn nie jest wy-kazywana władzom publicznym oraz organom statystycznym, nie mówiąc o jej jednoznacznym zdefiniowaniu, nastręcza wiele trudności. W literaturze przedmiotu wykorzystuje się pojęcia gospodarki „na czarno”, ukrytej, nieformalnej, potajemnej, w szarej strefie itp. W niniejszym opracowaniu określenia powyższe, rozumiane jako niewykazywana aktywność gospodarcza, która zwiększałaby oficjalnie oszacowany PKB, będą stosowane zamiennie.

Gospodarka nieformalna ma charakter uni-wersalny. Zjawisko to występuje w szerszym

Justyna PrzychodzeńAkademia Leona Koźmińskiego, [email protected]

Wojciech PrzychodzeńAkademia Leona Koźmińskiego, [email protected]

szara strefa a nierówności dochodowe w gospodarkach posocjalistycznych

AbstraktNiniejsze opracowanie analizuje wpływ zasięgu gospodarki nieformalnej na zróżnicowanie

dochodów w gospodarkach posocjalistycznych. Zależność pomiędzy rozmiarami szarej strefy a poziomem dyspersji dochodów dla 17 objętych analizą krajów w 2005 roku jest dodatnia i statystycznie istotna. Uwzględnienie nieoficjalnie uzyskiwanych dochodów przyczynia się raczej do zwiększenia rozpiętości dochodowych w państwach posocjalistycznej transformacji – dodat-kowe dochody z działalności nierejestrowanej są domeną głównie osób najlepiej uposażonych, a progresywny system podatkowy nie jest wystarczająco silnym czynnikiem przeciwdziałającym temu zjawisku.

lub węższym zakresie we wszystkich państwach świata, choć jeszcze trzydzieści lat temu było z definicji przypisywane gospodarkom rozwija-jącym się (De Soto 1989; Fields 1975), gdzie silnie rozbudowany i nieefektywny sektor publiczny, połączony ze znaczącym stopniem uzwiązkowienia i niską elastycznością czyn-nika pracy, przyczyniał się do wzrostu jego natężenia (Harris, Todaro 1970). Obecnie za najistotniejsze determinanty wielkości gospo-darki nieformalnej uważa się przede wszyst-kim: uciążliwość i koszty obowiązującego porządku prawnego, stopień skomplikowania istniejącego systemu podatkowego oraz wy-sokie koszty pracy (Enste, Schneider 2000; Johnson, Kaufman, Shleifer 1997).

Istnienie szarej strefy pociąga za sobą wiele ważnych implikacji o charakterze społecz-no-gospodarczym. Z jednej strony, stanowi

Page 39: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

76 77

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

nieuczciwą konkurencję w stosunku do legal-nie działających podmiotów gospodarczych, obniża dochody sektora publicznego, utrud-nia efektywną alokację zasobów rzeczowych i finansowych oraz jest zawsze powiązane z brakiem ochrony prawnej osób w niej pracu-jących. Z drugiej jednak strony, gospodarka nieformalna stanowi częstokroć jedyną alter-natywę dla długotrwałego bezrobocia (a tym samym ubóstwa i marginalizacji), obejmując swym zasięgiem osoby płacące podatki pośred-nie, przynajmniej częściowo zasilające sektor finansów publicznych.

Skala zjawiska gospodarki nieformalnej jest najczęściej wyrażana w procentach PKB. Jej szacowanie, w praktyce bardzo trudne i obarczone ryzykiem, opiera się na dwóch metodach: pośredniej i bezpośredniej. Za naj-bardziej wiarygodne metody pośrednie uzna-je się metodę popytu na energię elektryczną (electricity demand), popytu na pieniądz (cur-rency demand) oraz dynamiczną metodę wielu czynników i wielu przyczyn MIMIC (multiple indicators, multiple causes). Pierwszy z wymie-nionych sposobów konfrontuje dynamikę PKB z dynamiką zużycia energii elektrycznej, lepiej obrazując zmiany w sektorach energo-chłonnych. Wyższa dynamika zużycia energii elektrycznej jest związana ze zwiększaniem się rozmiarów gospodarki ukrytej (Kaufman, Kaliberda 1996). Drugi zakłada, że podmioty działające w szarej strefie unikają korzysta-nia z systemu bankowego w celu tuszowania wszelkich śladów dokonywanych transakcji. Co za tym idzie – trudny do wyjaśnienia czyn-nikami makroekonomicznymi wzrost popytu na pieniądz tłumaczy się wzrostem udziału gospodarki nieformalnej (Cagan 1958; Feige 1986; Tanzi 1980, 1983). Trzecia metoda po-dejmuje próbę uwzględnienia jednoczesnego ujawniania się istnienia szarej strefy w wielu wymiarach społeczno-gospodarczych – na rynku pracy, rynku pieniężnym oraz w sferze produkcyjnej, oraz wielu czynników ją wa-runkujących (Schneider 2002). Metody bez-pośrednie są bardzo pomocnym narzędziem badania rozmiarów szarej strefy. Bazują na wszelkiego rodzaju audytach podatkowych i badaniach ankietowych. Pociąga to jednak za sobą problemy natury metodologicznej (duże ryzyko wystąpienia błędu; niemożność pro-wadzenia wiarygodnych porównań między-narodowych), a tym samym decyduje o ich

tabela 1. Zasięg szarej strefy (w % PkB) w wybranych krajach posocjalistycznej transformacji

Kraj 1990–93 2004–05 PrzyrostPaństwa Europy Środkowo-Wschodniej – nowe kraje członkowskie UEBułgaria 27,1 36,5 34,7Czechy 13,1 18,3 39,7Estonia 34,3 38,2 11,4Litwa 26,0 30,2 16,2Łotwa 25,7 39,4 53,3Polska 22,3 27,3 22,4Rumunia 27,3 35,4 29,7Słowacja 15,1 18,2 20,5Słowenia 22,9 27,3 19,2Węgry 22,3 24,3 9,0Średnia 23,6 29,5 25,6Pozostałe kraje posocjalistyczneArmenia 40,1 47,6 18,7Azerbejdżan 45,1 59,4 31,7Białoruś 35,6 50,8 42,7Chorwacja 24,6 34,1 38,6Gruzja 45,1 66,4 47,2Kazachstan 31,9 44,6 39,8Kyrgistan 35,2 40,6 15,3Macedonia 35,6 36,9 3,7Mołdawia 29,3 49,1 67,6Rosja 27,8 47,3 70,1Ukraina 29,4 55,3 88,1Uzbekistan 22,1 35,4 60,2Średnia 33,5 47,3 43,6

Źródło: opracowanie własne na podstawie schneider 2007.

jedynie uzupełniającym (wtórnym w stosunku do metod pośrednich) charakterze.

W państwach posocjalistycznej transforma-cji szara strefa jest w pewnej mierze spuścizną po okresie gospodarki centralnie planowanej. Charakteryzowała się ona znaczącymi nie-doborami towarów i usług (powyższa luka była wypełniania właśnie przez gospodarkę nieformalną) oraz dużą ilością biurokratycz-nych przeszkód (koncesji, licencji, pozwoleń) stawianych przed podmiotami prywatnymi, które sprzyjały pozostawaniu w szarej stre-fie. Chęć uniknięcia obciążeń fiskalnych była wówczas mniej istotnym czynnikiem rezyg-nacji z wykazywania prowadzonej działalności gospodarczej. W 1989 roku szara strefa1 obej-mowała około 6,0% PKB w Czechosłowacji, 15,7% PKB w Polsce, 22,3% PKB w Rumunii, 22,8% PKB w Bułgarii, i 27,0% na Węgrzech (Kaufman, Kaliberda 1996). Stanowiła więc istotny problem społeczno-gospodarczy już na początku okresu przemian systemowych.

Zasięg gospodarki nieformalnej pomię-dzy początkiem lat 90. a rokiem 2005 uległ zwiększeniu we wszystkich analizowanych państwach posocjalistycznej transformacji (w znacznie większym zakresie w krajach byłego ZSRR aniżeli w nowych krajach członkowskich UE – zob. tabela 1). Świadczy to o wzroście korzyści z tytułu pozostawania w szarej strefie (braku konieczności uiszczania danin pub-licznych związanych z prowadzeniem działal-ności gospodarczej) w stosunku do korzyści z tytułu formalizacji aktywności (dostępu do usług publicznych, dywersyfikacji źródeł fi-nansowania, ograniczenia odpowiedzialności związanego ze swobodnym wyborem osobo-wości prawnej). Nie bez znaczenia pozostaje

również utrwalona w okresie realnego socjali-zmu negatywna percepcja wszelkich obciążeń podatkowych, niska przejrzystość i efektyw-ność obowiązującego porządku prawnego oraz znaczący wzrost udziału sektora prywatnego w rozpatrywanych gospodarkach, związany z realizacją procesu prywatyzacji.

ewolucja nierówności dochodowych w gospodarkach posocjalistycznej transformacji

Transformacja systemowa wiąże się nie-odzownie ze zmianami redystrybucyjnymi. Obejmują one, obok strumienia dochodów, również majątek trwały. W związku z zacho-dzącym procesem prywatyzacji (w tym rów-nież oddolnej) daleko większy zakres przyj-mują fluktuacje w podziale zasobów. Należy jednak pamiętać, że malejący z roku na rok udział przedsiębiorstw państwowych w two-rzeniu PKB powoduje, iż kierunek i natężenie zmian mogą być mniej zauważalne społecznie. Dlatego społeczeństwa gospodarek posocjali-stycznych przywiązują szczególne znaczenie do nierówności w podziale strumieni dochodo-wych (Przychodzeń 2008).

Istotnym czynnikiem powiększającym nie-równości w redystrybucji strumieni dochodów w okresie transformacji jest przesunięcie zna-czącej części siły roboczej z sektora państwo-wego do prywatnego, charakteryzującego się większym zróżnicowaniem płac oraz większym przeciętnym uzyskiwanym dochodem. Zacho-dząca zmiana systemowa prowadzi również do wzmocnienia relacji pomiędzy wcześniejszymi inwestycjami w kapitał ludzki a jego obecnym wynagradzaniem. W ramach gospodarki cen-tralnie planowanej zróżnicowanie kapitału ludzkiego było zdecydowanie większe niż zróż-

Page 40: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

78 79

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

nicowanie płac. Urynkowienie cen stopniowo podnosiło wartość kapitału ludzkiego, a tym samym wzmagało nierówności dochodowe (Kołodko 1999).

W miarę postępującego procesu transfor-macji systemowej coraz większe znaczenie w gospodarce odgrywa rozwijający się rynek kapitałowy. Powoduje to spadek udziału płac w całkowitych dochodach ludności oraz wzrost udziału dochodów od kapitału, czyli zysków

ze zbywania posiadanych papierów wartościo-wych, dywidend, odsetek, realizacji udziałów, czynszów. Ten proces również nie pozostaje obojętny na ostateczny kształt redystrybucji strumieni (choć w dużej części bazuje na posiadanych/uzyskanych przez jednostkę za-sobach majątkowych), w znaczącym stopniu wpływając na wzrost nierówności.

Podczas analizowanego okresu nastąpiła znacząca zmiana proporcji podziału strumie-nia dochodu we wszystkich rozpatrywanych gospodarkach (przeciętny wzrost nierówności dochodowych, podobnie jak w przypadku go-spodarki nieformalnej, w zdecydowanie więk-szym zakresie obejmował kraje byłego ZSRR aniżeli nowe kraje członkowskie UE – zob. ta-bela 2). Otrzymane wyniki wskazują również, w obrębie badanych krajów, na początkowy rosnący stopień dywergencji poziomu dyspersji oraz późniejszą jego konwergencję2. Natężenie tempa zmian było odmienne w zależności od etapu procesu transformacji oraz specyfiki danej gospodarki.

szara strefa a dochody w gospodarkach posocjalistycznych

Pozostawanie części działalności gospodar-czej poza oficjalnym obiegiem z pewnością zmienia wskaźniki rozpiętości dochodowych, wyliczane na podstawie oficjalnych danych. Szara strefa pozostawałaby bez wpływu na rozkład dochodów w gospodarce tylko wte-dy, gdyby nieoficjalna działalność gospodar-cza miała dokładnie taką samą strukturę jak „jawnie” funkcjonująca gospodarka, co jest bardzo mało prawdopodobne. Pozostają zatem dwie możliwości – albo uwzględnienie nie-oficjalnie uzyskiwanych dochodów zmniejsza rozpiętości dochodowe (z tego wynikałoby,

tabela 2. Zmiany wskaźnika nierówności dochodów rozporządzalnych netto gospodarstw domowych (per capita) w wybranych krajach posocjalistycznych pomię-dzy rokiem 1989 a 2005

Kraj 1989 2005 PrzyrostPaństwa Europy Środkowo-Wschodniej – nowe kraje członkowskie UEBułgaria 0,233 0,338 45,1Czechy 0,198 0,258 30,3Estonia 0,28 0,361 28,9Litwa 0,263 0,309 17,5Łotwa 0,26 0,391 50,4Polska 0,275 0,366 33,1Rumunia 0,237 0,361 52,3Słowacja 0,183 0,260 42,1Słowenia 0,235 0,243 3,4Węgry 0,225 0,279 24,0Średnia 0,2389 0,317 32,5Pozostałe kraje posocjalistyczneArmenia 0,251 0,434 72,9Azerbejdżan 0,308 . .

Białoruś 0,229 0,238 3,9

Chorwacja 0,36 . .Gruzja 0,28 0,4541 62,1Kazachstan 0,281 . .Kyrgistan 0,27 0,393 45,6Macedonia . 0,391 .Mołdawia 0,251 0,430 71,3Rosja . 0,422 .Ukraina 0,228 0,3271 43,5Uzbekistan 0,28 . .Średnia 0,2738 0,386 49,9

12002.Źródło: opracowanie własne na podstawie transMO-nee (2007).

że w szarej strefie uzyskują dochody głównie gospodarstwa domowe o niskich dochodach), albo nierówności dochodowe są wyższe niż wskazują na to oficjale dane (co oznacza, że najlepiej zarabiający osiągają dodatkowe do-chody z działalności nierejestrowanej).

Istnieją poważne argumenty, które prze-mawiają zarówno za pierwszą, jak i drugą tezą. Badania prowadzone w Polsce (Daras, Zienkowski, Żółkiewski 2006), wskazują, że występują różnice między wskaźnikami nie-równości dochodowych, jakie są wyliczane na podstawie analizy rachunków narodowych, a między rozkładem dochodów opracowanym na podstawie badań ankietowych gospodarstw domowych. Nierówności dochodowe są niższe w przypadku danych z rachunków narodo-wych, co może wskazywać, że wynagrodzenia uzyskiwane w szarej strefie zwiększają faktycz-ne dochody głównie bogatszych gospodarstw domowych.

Innym przykładem, tym razem wskazują-cym, że szara strefa to domena głównie nisko zarabiających, są porównania wskaźników nie-

równości dochodów i wydat-ków gospodarstw domowych (World Bank 2001). Można zauważyć pewne prawidłowo-ści. Po pierwsze, w większo-ści krajów posocjalistycznych rozpiętości w wydatkach są niższe niż w dochodach, co potwierdza, że część docho-dów nie jest oficjalnie dekla-rowana. Po drugie, im większa jest ujemna różnica pomiędzy nierównościami w wydatkach i dochodach, tym większy jest

udział szarej strefy w PKB. Jest to argument wskazujący, że dodatkowe dochody z działalno-ści nierejestrowanej są domeną głównie osób najgorzej uposażonych.

Analiza zależności pomiędzy zasięgiem gospodarki nieformalnej a skalą nierówności dochodowych pozwala na określenie stopnia, w jakim szara strefa wpływa na rzeczywisty rozkład dochodów. Ma ona szczególne zna-czenie w dobie przemian systemowych, które miały miejsce w Europie Środkowo-Wschod-niej i byłym ZSRR na przestrzeni ostatnich lat. Badaniami objęto szesnaście gospodarek posocjalistycznej transformacji dla których dysponowano odpowiednimi szeregami cza-sowymi danych.

Współczynnik korelacji pomiędzy zasięgiem gospodarki nieformalnej w 2005 roku (wyra-żonej w % PKB na podstawie metody MIMIC) a poziomem dyspersji dochodów w analogicz-nym okresie (wyrażonym wskaźnikiem nie-równości dochodów rozporządzalnych netto per capita gospodarstw domowych) w badanej grupie krajów wynosił około 0,61674. Zależ-

rysunek 1. Zależności pomiędzy zasięgiem szarej strefy a poziomem dys-persji dochodów w wybranych gospodarkach posocjalistycznej transformacji w 2005 roku

BIA

UKRLIT

SŁW

WĘGSŁO CZE

POL

BUŁ

RUM ESTMAC

ŁTWKYR

ARMROS

MOŁ

GRUy = 0,0033x + 0,22

R2 = 0,3804

0,2

0,25

0,3

0,35

0,4

0,45

0,5

10 20 30 40 50 60 70

Szara sterfa w % PKB

Wsk

aźn

ik n

ieró

wn

ośc

i d

och

od

ów

ro

zpo

rząd

zaln

ych

net

to g

osp

od

arst

w

do

mo

wyc

h (

per

cap

ita)

Źródło: opracowanie własne.

Page 41: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

80 81

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

ność powyższa (zob. wykres 1) jest statystycz-nie istotna (dla przedziału ufności 0,99), i tym samym pozwala na wyciągnięcie następujących wniosków:• Zasięg szarej strefy jest ważnym czynnikiem

wpływającym na nierówności dochodowe w gospodarkach posocjalistycznych, choć w stosunku do początkowego okresu prze-kształceń systemowych jego znaczenie jest malejące (Ehsan, Rosser, Rosser 1999).

• Uwzględnienie nieoficjalnie uzyskiwanych dochodów przyczynia się raczej do zwiększe-nia rozpiętości dochodowych w państwach posocjalistycznej transformacji (dodatkowe dochody z działalności nierejestrowanej są domeną głównie osób najlepiej uposażo-nych, a progresywny system podatkowy nie jest wystarczająco silnym czynnikiem przeciwdziałającym temu zjawisku).

• Coraz większego znaczenia, jako czynnik ograniczający zasięg zjawiska gospodarki nieformalnej (kumulujący efekty pozytyw-ne wykazywania prowadzonej działalności gospodarczej), a tym samym przyczyniający się do zmniejszenia dyspersji w podziale strumieni w krajach posocjalistycznej transformacji, nabiera jakość ładu insty-tucjonalnego regulującego szeroko pojętą działalność gospodarczą (Loayza, Oviedo, Serven 2007).

• Ze względu na znaczące natężenie zjawiska gospodarki nieformalnej oraz wzrost jego zasięgu we wszystkich państwach poso-cjalistycznej transformacji na przełomie ostatnich 18 lat, niezbędne staje się zwięk-szanie zachęt do ujawniania nieformalnie prowadzonej działalności gospodarczej, umożliwiających wprowadzenie do oficjal-nego obiegu tej części szarej strefy, gdzie

działalność nie jest sprzeczna z obowiązu-jącym porządkiem prawnym.

PodsumowanieGospodarka nieformalna ma charakter uni-

wersalny. Zjawisko to występuje w szerszym lub węższym zakresie we wszystkich państwach świata, choć jeszcze trzydzieści lat temu było z definicji przypisywane gospodarkom rozwi-jającym się. W państwach posocjalistycznej transformacji szara strefa jest w pewnej mierze spuścizną po okresie gospodarki centralnie planowanej. Zasięg gospodarki nieformalnej pomiędzy początkiem lat 90. a rokiem 2005 uległ zwiększeniu we wszystkich analizowa-nych w opracowaniu krajach.

Analiza zależności pomiędzy zasięgiem gospodarki nieformalnej a skalą nierówności dochodowych pozwala na określenie stopnia, w jakim szara strefa wpływa na rzeczywisty rozkład dochodów. Uwzględnienie nieoficjal-nie uzyskiwanych dochodów przyczynia się ra-czej do zwiększenia rozpiętości dochodowych w państwach posocjalistycznej transformacji. Oznacza to, że dodatkowe dochody z działalno-ści nierejestrowanej są domeną głównie osób najlepiej uposażonych, a progresywny system podatkowy nie jest wystarczająco silnym czyn-nikiem przeciwdziałającym temu zjawisku.

1 Szacowana na podstawie metody popytu na energię elek-tryczną.2 Wartości odchyleń standardowych ilorazów wskaźnika GINI każdego z analizowanych krajów i średniego jego poziomu dla całej grupy krajów wyniosły około 15,3% w 1989 roku (bez Macedonii i Rosji), 23,2% w 1998 (bez Armenii, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Mołdawii i Uzbekistanu) oraz 21,1% w 2005 (bez Azerbejdżanu, Chorwacji, Gruzji, Kazachstanu, Litwy, Łotwy, Ukrainy i Uzbekistanu).

BibliografiaCagan, P. (1958) The Demand for Currency Relative to the Total Money Supply. Journal of Political Economy, No. 66(3), p. 302–328.Daras, T., Zienkowski, L., Żółkiewski, Z. (2006) Zróżnicowa-nie dochodów i sfera ubóstwa w Polsce w latach 1993-2004. Bank i Kredyt, nr 11–12, s. 27–45. De Soto, H. (1989) The other Path: The Invisibly Revolution of the Third World. New York: Harper and Row.Enste, D., Schneider, F. (2000) Shadow Economies: Sizes, Causes, and Consequences. Journal of Economic Literature, Vol. 38(1), p. 77–114, 3–2000.Feige, E. (1986) A Re-examination of the „Underground Economy” in the United States. IMF Staff Papers, No. 33(4), p. 768–781.Fields, G. (1975) Rural-urban Migration, Urban Unemploy-ment and Underdevelopment, and Job-Search Activities in LDCs. Journal of Development Economics, No. 2, p. 165–187.Harris, J., Todaro, M. (1970) Migration, Unemployment and Development. American Economic Review, No. 60(1), p. 126–142.Johnson, S., Kaufman, D., Shleifer, A. (1997) The Unofficial Economy in Transition. Brookings Papers on Economic Activity, Fall 1997, Washington, D.C.Kaufman, D., Kaliberda, A. (1996) Integrating the Unofficial Economy into the Dynamics of Post-Socialist Economies. World Bank Policy Research Working Paper, No. 1691, p. 1–39.Kołodko, G.W. (1999) Od szoku do terapii. Ekonomia i polityka transformacji. Warszawa: Poltext.Loayza, N., Oviedo, A., Serven, L. (2007) The Impact of Regu-lation on Growth and Informality: Cross-Country Evidence. In: Guha-Khasnobis, B., Kanbur, R., Ostrom, E. (2007) Linking the Formal and Informal Economy. Oxford: Oxford University Press, p. 121–144.Przychodzeń, W. (2008) Zróżnicowanie dochodów a wzrost w gospodarkach posocjalistycznych. W: Woźniak, M. (red.) Nierówności społeczne a wzrost gospodarczy w kontekście spójności społeczno-ekonomicznej. Rzeszów: Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego.Schneider, F. (2007) Shadow Economies and Corruption All Over the World: New Estimates for 145 Countries, Econom-ics: The Open-Access. Open-Assessment E-Journal, Vol. 1, p. 1–47. Tanzi, V. (1980) The Underground Economy in the United States: Estimates and Implications. Banca Nazionale del Lavoro, No. 135(4), p. 427–453.Tanzi, V. (1983) The Underground Economy in the United States: Annual Estimates 1930-1980. IMF Staf f Papers, No. 30(2), p. 283–305.TransMONEE (2007) Database UNICEF IRC, Florence; UN/WIDER World Income Inequality Database(WIID), Helsinki.World Bank (2001) World Development Report. Washington, D.C.

Page 42: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

82 83

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

W obecnym świecie globalne regulacje i standardy w obszarze rachunkowości są nie-zbędne. Swobodny przepływ kapitałów, glo-balizacja rynków finansowych, pojawianie się nowych instrumentów finansowych, nie mogą dokonywać się w sposób dowolny dla danego kraju czy regionu. Możliwość dokonywania inwestycji kapitałowych na rynkach międzyna-rodowych wymaga zunifikowanych informacji finansowych, zatem inwestycje poczynione w związku z implementacją nowych standardów, mogą zwrócić się w postaci nowych inwestycji gospodarczych, a co za tym idzie – powstania nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego danego kraju. Z drugiej jednak strony, obecny kryzys finansowy jasno dowodzi ułomności istniejących standardów międzynarodowych.

Standaryzacja jest najczęściej definiowana jako proces wprowadzania jednakowych norm w danej dziedzinie. Synonimem standaryzacji jest normalizacja, oznaczająca działalność po-

legającą głównie na opracowywaniu, rozpo-wszechnianiu i wprowadzaniu w życie różnego rodzaju norm. Ważną korzyścią wynikającą z normalizacji jest dostosowanie wyrobów, procesów i usług do celów, którym mają słu-żyć, oraz zapobieganie powstawaniu różne-go rodzaju barier technicznych i ułatwianie współpracy naukowej. Normalizacja może mieć jeden lub więcej specyficznych celów. Uogólniając różnorodne definicje standary-zacji, można wyróżnić dwa kierunki działań standaryzacyjnych:• standaryzacja przez normalizację,• standaryzacja przez upowszechnianie.

Procesom standaryzacji powinna towarzy-szyć powszechna akceptacja, rozumiana jako dobrowolność stosowania różnego rodzaju norm oraz niezależność tych norm od pod-miotów gospodarczych i produktów w celu: ułatwienia komunikacji (porozumiewania się) oraz ujednolicenia i obiektywizacji ocen.

Barbara KucharczykRaiffeisen Bank Polska [email protected]

czy jednolite globalne standardy rachunkowości przyczyniają się do wzrostu bogactwa społeczeństw, a zatem ich większego dobrobytu?

AbstraktArtykuł stanowi próbę odpowiedzi na pytanie, czy jednolite globalne standardy rachunkowości

przyczyniają się do wzrostu bogactwa społeczeństw, a zatem ich większego dobrobytu? Próba ta odnosi się jedynie do jednego obszaru działalności gospodarczej, jakim jest rachunkowość, biorąc jednak pod uwagę wpływ rachunkowości na inne obszary, odpowiedź uzyskaną dla tej dziedziny można odnieść również do innych dziedzin życia gospodarczego i społecznego.

Standaryzacja to także formy dialogu, które możemy podzielić na trzy główne grupy:• dialog środowiskowy – rozumiany jako dia-

log różnych specjalności tej samej branży,• dialog korporacyjny – czyli katalog obo-

wiązkowych lub zalecanych norm dla naj-różniejszych zadań i obiektów w tej samej korporacji,

• dialog departamentalny – pojmowany jako wymiana doświadczeń pomiędzy specjali-stami tego samego zawodu, pracującymi dla różnych firm i instytucji.

Istnieje pewna liczba standardów, procedur oraz procesów, które każda organizacja może wykorzystywać, standardy te można podzielić na dwa podstawowe typy: • proceduralne (jak to robimy),• techniczne (czym się kierujemy).

Organizacje wdrażają, zatem różnego ro-dzaju standardy i procedury po to, aby móc wydajniej pracować (Epperson 2003). Dlacze-go organizacje powinny mieć standardy i pro-cedury na każdym poziomie ich działalności? Odpowiedź wydaje się jednoznaczna – pozwa-lają oszczędzać czas, pieniądze i inne zasoby. Zawierzenie standardom i procesom może wprowadzić dodatkowy poziom elastyczności, ponieważ działania stają się wówczas bardziej przewidywalne i zautomatyzowane.

Dojrzewające organizacje potrzebują jak najwięcej procesów w celu stopniowego zwiększania kontroli, która pozwala im ła-twiej planować i przewidywać. Za procesami kryją się często różnego rodzaju harmonogra-my, plany działania, a także często podział zasobów, jakimi dysponuje dana organizacja. Standardy pozwalają zrozumieć procesy za-

chodzące w organizacji i jednocześnie ogra-niczać ich koszty. W procesie standaryzacji ważne jest, aby standard posiadał w sobie możliwości długotrwałego zastosowania, czyli musi mieć w sobie potencjał bycia od-powiednim również w przyszłości. Obecnie istnieje ogromna liczba organizacji standary-zujących, które wpływają na to, jak i dlaczego robimy to, co robimy, działających w różnych dziedzinach życia gospodarczego i nie tylko (Epperson 2003).

Dla rachunkowości takimi organizacjami są: amerykańska Rada do Spraw Standar-dów Rachunkowości ( z ang. FASB Financial Accounting Standards Board) oraz Rada do Spraw Międzynarodowych Standardów Ra-chunkowości (IASB International Accounting Standards Board). Powołanie w 1973 roku Komitetu Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (KMSR) było jednym z naj-bardziej znaczących wydarzeń związanych ze standaryzacją i instytucjonalizacją rachunko-wości na świecie. Ideą powołania Komitetu było opracowanie zbioru powszechnie akcep-towalnych standardów rachunkowości, które byłyby rozumiane w większości krajów. Efekt końcowy prac Komitetu kryje się pod pojęciem Międzynarodowych Standardów Rachunko-wości (MSR) i Międzynarodowych Standar-dów Sprawozdawczości Finansowej (MSSF), ogłoszonych przez Radę ds. Międzynarodo-wych Standardów Rachunkowości (IASB) w 1989 roku (Zarb 2006).

Mówiąc o ujednoliceniu zasad rachunko-wości, należy wyróżnić dwa pojęcia, nieroze-rwalnie związane z tym procesem:• harmonizacja zasad rachunkowości, • standaryzacja zasad rachunkowości.

Page 43: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

84 85

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Przez harmonizację należy rozumieć pro-ces redukowania różnic w sprawozdawczości między poszczególnymi krajami.

Natomiast standaryzacja stanowi swego rodzaju odpowiedź na oczekiwania wymaga-jących użytkowników informacji finansowych tworzonych na podstawie rachunkowości, któ-rzy działają na globalnych rynkach, co skutkuje przepływami kapitału pomiędzy poszczególny-mi krajami i regionami świata (Roszczynialska, Wydymus 2001).

Istotą standaryzacji jest stosowanie tych samych reguł, co ma miejsce wówczas, gdy wszystkie zainteresowane strony stosują iden-tyczne lub bardzo zbliżone praktyki rachun-kowości.

Standardy powinny powstawać w wyniku zastosowania właściwego procesu ich tworze-nia, w którym uczestniczą: księgowi, analitycy finansowi, użytkownicy sprawozdań finanso-wych, oraz przedstawiciele świata biznesu, giełd i środowiska akademickie. Właściwy proces dotyczący realizacji projektowanych standardów obejmuje zazwyczaj następujące etapy:• Określanie i analizowanie przez pracow-

ników wszystkich zagadnień związanych z danym problemem, a następnie rozważenie zastosowania nowych standardów w odnie-sieniu do tych problemów.

• Analiza krajowych wymogów i praktyki rachunkowości, oraz wymiana poglądów na ten temat z krajowymi podmiotami opracowującymi lokalne standardy.

• Prowadzenie konsultacji na temat zasadno-ści włączenia danego problemu do porządku obrad Rady Międzynarodowych Standar-dów Rachunkowości.

• Powołanie grupy doradczej mającej dora-dzać Radzie.

• Opublikowanie odpowiedniego dokumentu dyskusyjnego, w celu poddania go do pub-licznej dyskusji.

• Opublikowanie, w celu poddania go do publicznej dyskusji, projektu standardu za-twierdzonego co najmniej ośmioma głosami członków Rady.

• Opublikowanie w projekcie standardu uza-sadnienia i wniosków.

• Rozważenie wszystkich uwag, jakie wpłynę-ły w odpowiedzi na dokumenty dyskusyjne i zaproponowanie projektów standardów.

• Zatwierdzenie i opublikowanie standardu.

Standardy są podstawą przygotowywania sprawozdań finansowych, opracowywania ra-portów wymaganych od spółek giełdowych, ustalania krajowych zasad rachunkowości, jako wzorzec przy ich opracowywaniu. Ko-rzyści wynikające z zastosowania standardów to przede wszystkim (Jaruga, Fijałkowska, Jaruga-Baranowska, Frendzel 2007):• możliwość większej porównywalności da-

nych finansowych dla inwestorów,• zwiększenie gotowości do inwestowania

poza granicami kraju macierzystego,• zmniejszenie kosztów kapitału,• zwiększenie sprawności alokacji zasobów,• wyższy wzrost ekonomiczny.

Wiele firm, zwłaszcza europejskich, sporzą-dza sprawozdania finansowe zgodnie z MSR. Są one coraz częściej uznawane za właściwy punkt odniesienia, umożliwiający porównanie sprawo-zdań finansowych firm z różnych krajów.

Krajowe systemy rachunkowości różnią się od siebie dość znacznie, dlatego od połowy

XX wieku, w miarę nasilania się procesów globalizacji, występują dość mocno uwidocz-nione dążenia do ujednolicania (upodabnia-nia) zasad, reguł, procedur rachunkowości nie tylko w ramach poszczególnych krajów, ale także w ramach ich grup, czy też konty-nentów. Punktem wyjścia procesu ujednoli-cania rachunkowości jest rozpoznanie różnic między krajowymi systemami rachunkowo-ści i ustalenie przyczyn ich występowania. Ujednolicanie rachunkowości ma umożliwić rachunkowości spełnienie funkcji „między-narodowego języka biznesu”, co jest wręcz konieczne i niezbędne, w warunkach na-silającego się rozwoju międzynarodowych powiązań gospodarczych, zmierzających do stworzenia wspólnego rynku towarów, pracy i kapitałów.

Niestety procesy harmonizacyjne niosą za sobą także negatywne rezultaty, których zna-czenia nie można bagatelizować.

Na podstawie przytoczonych przykładów, argumenty przemawiające przeciwko harmo-nizacji procesów rachunkowości wydają się bardzo poważne i uzasadnione. Dodatkowo proces wdrażania globalnych standardów ra-chunkowości często jest bardzo skomplikowa-ny i kosztowny.

Do czynników specyficznych, wpływających na efektywność i możliwość implementacji międzynarodowych standardów w poszcze-gólnych krajach, zalicza się między innymi wiarygodność i dostępność informacji rynko-wych, będących podstawą wycen elementów sprawozdań finansowych. W opublikowanym w 1998 roku raporcie Nobes, opierając się na przeprowadzonych badaniach literaturowych dotyczących rachunkowości w krajach rozwi-jających się, wskazał istotne kwestie wiążące się z możliwością implementacji przez te kraje MSR. Jako jedno z ograniczeń przyjęcia tych standardów wskazano brak odpowiednich spe-

tabela 1. Wybrane argumenty za i przeciw ujednolicaniu rachunkowości w skali ponadnarodowej

Ujednolicenie rachunkowości w skali ponadnarodowejArgumenty za Argumenty przeciwObniżenie ryzyka międzynarodowej działalności gospodarczej.

Zwiększająca się możliwość dominacji tradycji i praktyki angloamerykańskiej, co w konsekwencji prowadzi do odrzucenia dorobku innych krajów.

Obniżenie kosztów pozyskiwania kapitałów poprzez dostarczanie informacji ukierunkowanych na daną grupę odbiorców–inwestorów.

Ograniczenie pola obserwacji rachunkowości przez powszechne przyjęcie zasady neutralności, co powoduje, że rachunkowość, koncentrując się jedynie na kategoriach, których precyzyjny i obiektywny pomiar jest możliwy, nie zajmuje się zjawiskami, w odniesieniu do których taki pomiar jest trudny lub niemożliwy (np. kapitał intelektualny, oddziaływanie jednostki na środowisko naturalne, aspekty społeczne działania jednostki), co w konsekwencji może doprowadzić do zamknięcia się rachunkowości na nowe kierunki badań.

Wzrost wolumenu ponadnarodowych inwestycji bezpośrednich, oraz preferowanie finansowych miar oceny dokonanych inwestycji.

Możliwość pomijania w tym procesie samej rachunkowości, która jedynie opisuje rzeczywistość ekonomiczną jednostki (neutralny system ewidencyjno-informacyjny).

Rozwój handlu międzynarodowego. Różnorodność i kreatywność, będące zaprzeczeniem standaryzacji, dają szansę wyjścia naprzeciw wyzwaniom przyszłości, takim jak: wzrost znaczenia międzynarodowego rynku kapitałowego, wzrost efektywności alokacji produkcji czy wzrost poziomu kontroli nad rozwojem międzynarodowej działalności gospodarczej.

Źródło: opracowanie własne na podstawie Gierusz 2002.

Page 44: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

86 87

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

cjalistów, którzy są niezbędni w celu interpre-tacji i zastosowania tych rozwiązań MSR, które wymagają podejmowania decyzji opartych na własnych ocenach, oraz wiążą się z szerokim zastosowaniem danych pochodzących z rynku (Nobes 1998).

Późniejsze badania w tym zakresie pod-kreślają także, że w krajach transformacji sy-stemowej wiarygodność danych zawartych w sprawozdaniach finansowych sporządzanych zgodnie w MSR może być niewystarczająca z powodu braku aktywnego rynku i szeroko rozpowszechnionej korupcji (EBRD 2000; Sucher, Bychkova 2001). Badania przepro-wadzone w Rosji i w Czechach wśród spółek, które zdecydowały się dobrowolnie stosować MSR, wykazały, że proces implementacji standardów międzynarodowych był przedsię-wzięciem niezwykle skomplikowanym. Wyni-kało to z braku odpowiednio przygotowanych specjalistów oraz stopnia złożoności niektó-rych standardów w stosunku do dotychczas stosowanych rozwiązań krajowych (Sucher, Aleksander 2002).

Aplikacja międzynarodowych standar-dów sprawozdawczości związana jest zwykle z wysokimi nakładami finansowymi, które stanowią barierę dla mniejszych podmiotów gospodarczych. W rezultacie, międzynarodo-we standardy wykorzystywane są wyłącznie przez duże często międzynarodowe przedsię-biorstwa. Oznacza to, że ewentualne korzyści wynikające z unifikacji osiągane są wyłącznie przez niewielki ułamek ogólnej liczby przed-siębiorstw.

Zachowując zgodność z europejskimi i światowymi normami, pomysłodawcy no-

wych produktów i usług są w stanie zachować ich uniwersalność, co zdecydowanie pozwala uniknąć sytuacji spowalniania konkurencji na rynku dóbr i usług, jednak ostatnio coraz częściej słychać krytykę systemu standaryza-cji i to pod wieloma względami. Prowadzone prace standaryzacyjne niestety nie nadążają za tempem rozwoju nowych technologii.

W Europie rosną obawy, że obecny sy-stem standaryzacji musi dostosować się do wymogów narzucanych przez szybki rozwój rynków, w innym przypadku możliwości in-nowacji w Europie zostaną zaprzepaszczone. Oczekuje się, że organizacje standaryzacyjne wypracowują metody rozwoju standardów w tempie, które uwzględni cykle rozwojowe różnych sektorów gospodarki. Standaryzacja powinna bowiem odpowiadać potrzebom różnych rodzajów rynków (Innowacje w Eu-ropie, 2007).

Standard odnosi sukces, gdy odpowiada potrzebom – wówczas jego akceptacja jest pełna, wzmacniana wymiernymi korzyściami z jego stosowania, zwiększeniem zadowolenia czy podniesieniem zaufania. Rynek określa zapotrzebowanie na standard w podobny spo-sób, jak na każdy inny produkt, tzn. oczekuje standardu o wymaganej, jakości i dostępności oraz w wymaganym czasie (Oleszczuk 2007). Niestety standardy o zasięgu światowym wy-magają często specjalnych procedur wpro-wadzających je lokalnie, na rynek krajowy. Bardzo często nie wystarcza tylko dobre tłumaczenie tekstu standardu, coraz częściej pojawia się bowiem konieczność szczegó-łowego dostosowania i sprecyzowania jego zakresu, co dodatkowo wpływa na koszty implementacji.

Kolejna kwestia wiąże się z dostępnością standardów. W praktyce, jak już wspomniano, bardzo trudno jest zapewnić równe szanse korzystania ze standardów, szczególnie w od-niesieniu do mniejszych podmiotów gospo-darczych. Większość organizacji zajmujących się stanowieniem standardów prezentuje swoje opracowania w postaci dokumentów dostępnych wyłącznie przez zakup tekstu; w wielu przypadkach są to zestawy opasłych i kosztownych publikacji. Jedynie formuła tzw. standardu otwartego przewiduje – z założenia – powszechny dostęp do standardów. Brak tej formuły w wielu standardach powoduje, że często są one wykorzystywane jako in-strument monopolizacji i przeciwdziałania konkurencji.

Także polscy przedsiębiorcy wskazują na olbrzymie problemy we wdrażaniu standardów oraz brak możliwości uzyskiwania właściwych interpretacji, co do powstających wątpliwo-ści. Organy krajowe, w tym Ministerstwo Finansów, nie mają formalnych możliwości interpretowania standardów. Ich zdaniem na razie jedynie RMSR może wydawać takie in-terpretacje. Niestety, RMSR wydaje zaledwie od 8 do 12 interpretacji rocznie, co jest niewy-starczające. Przedstawiciele RMSR przyznają, że w pewnej mierze krytyka standardów jest uzasadniona, bo standardy są trudne. Pod-kreślają jednak, że RMSR nie może zapewnić użytkownikom gotowych reguł, może im dać tylko zasady.

W tej sytuacji pojawia się oczywiste pytanie, kto może takie reguły ustanawiać i dlaczego, pomimo zastosowania standardów na tak sze-roką skalę (obecnie 92 kraje stosują standardy), ta kwestia nadal pozostaje nieuregulowana?

Kolejnym ważnym argumentem przema-wiającym przeciwko globalnym standardom, jest fakt zwiększającej się w rachunkowości dominacji tradycji i praktyki angloamerykań-skiej, co może doprowadzić w konsekwencji do odrzucenia dorobku innych krajów. Fakt ten zdaje się potwierdzać przykład Enronu, który nadal jest bardzo widoczny i wyraźnie wskazuje na nieefektywność dotychczasowej legislacji rachunkowości, wymagając jej wzmocnienia szczególnie w odniesieniu do kwestii związa-nych z wyznaczaniem granic rentowności w działalności firm i podejmowanych przez nie ryzyk (Bignon, Biondi, Ragot 2004).

Dodatkowym potwierdzeniem tego argu-mentu zdają się wprowadzone ostatnio zmiany do MSR 39 Instrumenty Finansowe: ujmowanie i wycena oraz do MSSF 7 – Instrumenty finansowe – ujawnianie informacji, które w październiku 2008 roku, w odpowiedzi na trwające zawi-rowania na światowych rynkach finansowych, opublikowała Rada Międzynarodowych Stan-dardów Rachunkowości. Niniejsze zmiany pozwalają, pod pewnymi warunkami, na rekla-syfikację określonych aktywów finansowych, klasyfikowanych dotychczas jako przeznaczone do obrotu lub dostępne do sprzedaży do innej kategorii aktywów finansowych. W dzisiejszym brzmieniu zmian możliwe jest ich zastosowanie retrospektywne od dnia 1 lipca 2008 roku dla okresów obrotowych zaczynających się przed 1 listopada 2008 roku. Zmiana ta jest odpo-wiedzią na analogiczne zmiany dokonane w standardach amerykańskich. Kontrowersyjna jest jednak data 1 lipca 2008 roku; w tym okre-sie światowe rynki finansowe nie przeżywały jeszcze takich trudności, z jakimi borykają się obecnie. W tym okresie nikt nie dostrze-gał jeszcze kłopotów, jakie stały się udziałem

Page 45: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

88 89

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

banków takich jak: Merrill Lynch, JP Morgan Chase, Lehman Brothers, czy firm ubezpie-czeniowo-pożyczkowych, takich jak: Fannie Mae i Freddie Mac. Zastosowanie zmian w standardach z tą właśnie datą spowoduje, iż wiele firm posiadających instrumenty finanso-we między innymi tych instytucji nie wykaże strat z tytułu wyceny do wartości godziwej tych instrumentów.

W tym przypadku zarówno FASB, jak i RMSR uległy presji, pomijając omawiane już standardowe procedury dotyczące procesów ustanawiania i wdrażania standardów, zmia-ny te nie były przede wszystkim poddawane publicznej dyskusji.

Dla osób zajmujących się w praktyce standardami takie działanie ma dość ten-dencyjny charakter, ponadto zmiany te nie będą miały zastosowania do wszystkich ty-pów aktywów finansowych, jakie utraciły wartość na wskutek trudności na rynkach finansowych. Wprowadzone zmiany po-zwalają bowiem na reklasyfikację pewnych aktywów finansowych w zasadzie tylko do kategorii Aktywa finansowe utrzymywane do terminu zapadalności, ta kategoria ma jed-nak pewne ograniczenia, bowiem aktywa zakwalifikowane do tej kategorii muszą być wyceniane w oparciu o metodę zamortyzo-wanego kosztu z zastosowaniem efektywnej stopy procentowej, aby wycena mogła być dokonana z aktywem muszą być powiązane odpowiednie przepływy kapitałowe, co nie mam miejsca w odniesieniu do instrumen-tów kapitałowych. Zachodzi zatem uzasad-niona obawa, że wprowadzona zmiana nie przyniesie wymiernych korzyści wszystkim uczestnikom rynków finansowych.

W tej sytuacji pojawia się pytanie, czy eksperci zasiadający w FASB i RMSR nie po-winni byli przewidzieć możliwości wystąpie-nia takich sytuacji, wprowadzając uprzednio obowiązek wyceny aktywów finansowych do wartości godziwej i zakazując jednocześnie reklasyfikacji tych instrumentów do innych kategorii aktywów finansowych.

W świetle przytoczonego przykładu presja czasu, sytuacji ekonomicznej oraz gra różno-rodnych interesów w łonie komitetów standa-ryzacyjnych, a także bariery instytucjonalne, to trzy czynniki, które wydają się w największym stopniu zagrażać doskonałości procesu standa-ryzacji i jakości jego wyników.

Zastosowanie jednolitych standardów przyczynia się także do ograniczenia pola ob-serwacji rachunkowości, powodując, że kon-centruje się jedynie na kategoriach, w których możliwy jest precyzyjny i obiektywny pomiar, nie zajmując się zjawiskami, w odniesieniu do których taki pomiar jest trudny lub niemoż-liwy, jak na przykład kapitał intelektualny, oddziaływanie jednostki na środowisko natu-ralne czy aspekty społeczne działania jednostki (Dobija 2004).

Trudno także nie zgodzić się z S. Sunderem, który twierdzi, ze żaden układ standardów nie powinien monopolizować regulacji w danym zakresie, lecz powinny równolegle funkcjo-nować konkurencyjne układy standardów, ponieważ w przypadku rachunkowości to przedsiębiorstwa będą dokonywały wyboru, jaki układ standardów dotyczących sprawo-zdawczości zastosują, akceptując ostatecznie ten układ standardów, który doprowadzi do zmniejszenia kosztów kapitału.

W obecnym świecie globalne regulacje i standardy w obszarze rachunkowości są niezbędne, swobodny przepływ kapitałów, globalizacja rynków finansowych, pojawia-nie się nowych instrumentów finansowych i transakcji na rynkach finansowych, nie mogą dokonywać się w sposób dowolny dla danego kraju czy rejonu, ponieważ może to w konsekwencji doprowadzić do nadużyć finansowych, dezinformacji i niewłaściwych decyzji kapitałowych. Możliwość dokony-wania inwestycji kapitałowych na rynkach międzynarodowych wymaga zunifikowanych informacji finansowych, zatem inwestycje poczynione w związku z implementacją no-wych standardów, mogą zwrócić się w postaci nowych inwestycji gospodarczych, a co za tym idzie powstawania nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego danego kraju przy-czyniającego się do zwiększenia dobrobytu jego mieszkańców.

Z drugiej jednak strony, obecny kryzys finansowy, jasno dowodzi ułomności istnie-jących standardów międzynarodowych. W obecnej sytuacji właściwym rozwiązaniem wy-daje się potrzeba wyciągnięcia odpowiednich wniosków i, na ich podstawie, wprowadzenie modyfikacji do standardów międzynarodo-wych, w taki sposób, aby zapobiegały one w przyszłości takim niebezpieczeństwom. Kry-zysu nie przezwyciężą doraźne i chaotyczne działania, a jedynie jasno sprecyzowane pro-cedury, które mogą być zastosowane przez wszystkich uczestników rynków finansowych dotkniętych kryzysem.

Prawdziwym wyzwaniem dla współczes-nych społeczeństw jest nauka płynąca z historii – świat musi się rozwijać, a nie cofać. Rów-

nolegle do zmian w społeczeństwie następują zmiany w gospodarce i ekonomii. Dzisiaj to właśnie wiedza, a także innowacyjność i przed-siębiorczość wielu ludzi napędzają mechani-zmy gospodarcze. Spektakularne osiągnięcia gospodarcze ostatnich dziesięcioleci przy-czyniły się zarazem do powstania poważnego problemu. Wartość rynkowa wielu przedsię-biorstw, zwłaszcza w krajach rozwiniętych, jest od kilku do kilkunastu razy wyższa od ich wartości bilansowej. O ile kiedyś istniała oka-zjonalna, tymczasowa luka między postrzega-niem rynkowym i rzeczywistością bilansową, o tyle obecnie ta luka staje się wręcz przepaścią. To właśnie wskazuje, że mamy do czynienia nie z chwilową anomalią, ale systemowym błędem w sposobie pomiaru wartości. Utrzy-manie znaczącej roli systemu rachunkowości przy podejmowaniu decyzji gospodarczych wymaga gruntownych zmian w tym systemie, które spowodują powstanie nowych narzędzi pomiaru i sprawozdawczości głównie tego, co uważano dotychczas za niematerialne i niepo-liczalne (Kamela-Sowińska 2007). Niestety to globalne standardy ograniczają pole obserwacji rachunkowości w odniesieniu do tych właśnie zjawisk.

W świetle przytoczonych argumentów rola globalnych standardów wydaje się znacząca i niepodważalna, niemniej jednak argumenty przemawiające przeciwko globalnym stan-dardom i wskazujące ułomność standar-dów obecnych są również bardzo poważne i ważące, przyczyniając się tym samym do faktu, iż na pytanie, czy jednolite globalne standardy przyczyniają się do wzrostu bo-gactwa społeczeństw, a zatem ich większego dobrobytu, nie można wskazać odpowiedzi pozytywnej.

Page 46: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

90 91

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Bibliografia:Bignon, W., Biondi, Y., Ragot, X.(2004) An economic analysis of fair value. The evolution of accounting Principles in European Legislation. Cournot Centre for Economic Studies (formerly Saint-Gobian Centre), Prisme No. 4, March.Dobija, D. (2004) Pomiar i sprawozdawczość kapitału intelektual-nego. Warszawa: Wydawnictwo WSPiZ.Innowacje w Europie (2007) Dział Komunikacji i Informacji Dyrekcja Generalna ds. Przedsiębiorstw i Przemysłu. Bruksela: Komisja Europejska.Epperson, B. (2003) Wybór zgodności ze standardami zamiast prak-tyk własnościowych. Dostępny na: www.developer.mozilla.org.Gierusz, J. (red.) (2002) Ustawa o rachunkowości a Międzynaro-dowe Standardy Rachunkowości – analiza porównawcza. Gdańsk: Wydawnictwo ODDK, s. 19–50.Jaruga, A., Fijalkowska, J., Jaruga-Baranowska, M., Frendzel, M. (2007) The Impact of IAS/IFRS on Polish Accounting Regulations and their Practical implementation in Poland. Accounting in Europe, Vol. 4, No. 1, p. 67–78.Kamela-Sowińska, A. (2007) Rachunkowość na zakręcie, referat wprowadzający w obrady jednej z sesji Kongresu Polskiej Ra-chunkowości. Warszawa.Krzywda, D., Schroeder, M. (2007) An Analysis of the Dif-ferences between IFRS and Polish Accounting Regulations: Evidence from the Financial Statements of Listed Entities on the Warsaw Stock Exchange for the Calendar Years Ending 2001, 2003 and 2004, EAA. Accounting in Europe, Vol. 1, No. 4, p. 79–107.Nobes, C., (1998) Accounting in Developing Countries. Certified Accountants Educational Trust for The Association of Char-tered Certified Accountants, London.Oleszczuk, E.R. (2007) Improving standardization. Business Dialog Bulletin, No. 4.Roszczynialska, E., Wydymus, Z. (2001) Rachunkowość według Standardów Unii Europejskiej. Kraków: Wydawnictwo Wyższej szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie.Seal, W., Sucher, P., Zelenka, I. (1995) The Changing Organi-zation of Czech Accounting. European Accounting Review, No. 4(4), p. 659–684.Sucher, P., Alexander, D. (2002) IAS: Issues of Country, Sec-tor and Audit Firm Compliance in Emerging Economies. London: Centre for Business Performance of the Institute of Chartered Accountants in England and Wales.Sucher, P., Bychkova, S. (2002) Auditor Independence In Economies In Transition: a Study of Russia. European Account-ing Review, No. 10 (4), p. 817–841.Sucher, P., Jindrichovska, I. (2002) Implementing IFRS: A Case Study of the Czech Republic, EAA. Accounting in Europe, Vol. 1, p. 109–141.Zarb, B.J. (2006) The quest for transparency in financial re-porting. The CPA Journal, No. 9, September, p. 30–31.

Sposoby reformowania administracji pub-licznej są uwarunkowane nie tylko kondycją finansową państwa, dostępnymi wzorcami postępowania oraz wiedzą pracowników za-trudnionych w administracji, lecz również głę-boko zakorzenionymi normami kulturowymi. Katalogowanie wszystkich możliwych kultur i właściwych dla nich sposobów reformowania administracji publicznej jest zadaniem nie-wykonalnym. Dla uproszczenia tego zadania warto posłużyć się koncepcją grid/group Mary Douglas (1978, 1999, 2004), która wyróżnia cztery możliwe perspektywy kulturowe (cultural bias). Christopher Hood (1998) pokazał, w jaki sposób te generyczne perspektywy – indywidu-alistyczna, egalitarna, hierarchiczna i fatalistycz-na – przekładają się na zarządzanie w sektorze publicznym. W niniejszym tekście koncentruję się na sposobach reformowania sektora publicz-nego specyficznych dla każdej z nich.

Przekonania aktorów sektora publicznego

Perspektywy kulturowe to stosunkowo stałe zbiory przekonań na temat sposobu funkcjo-nowania rzeczywistości, które z jednej strony stają się podstawą ludzkich działań, a z drugiej – działają jak filtr dopuszczający jedynie te in-formacje, które są zgodne z daną perspektywą. Koncepcja Mary Douglas, rozwinięta przez Thompsona, Ellisa i Wildavskiego (1990), sprowadza się do przyjęcia założenia, mówią-cego, że przy pomocy dwóch kryteriów można wyróżnić cztery podstawowe perspektywy kul-turowe. Pierwszą z nich jest stopień, w jakim działania człowieka są determinowane przez normy społeczne, drugim – stopień, w jakim człowiek jest ograniczany w swoich działaniach poprzez przynależność do grupy. Jest to, oczy-wiście, pewne uproszczenie, ponieważ działa-nia grupy również opierają się na normach, a

Dr Przemysław HenselUniwersytet [email protected]

kultura i reformowanie sektora publicznego

AbstraktW tekście zastosowano koncepcję grid/group do analizy sposobów reformowania sektora

publicznego. Punktem wyjścia jest przedstawienie czterech perspektyw kulturowych i właści-wych dla nich przekonań o naturze rzeczywistości. Następnie przeanalizowano poszczególne sposoby reformowania sektora publicznego i przyporządkowano je do omówionych wcześniej perspektyw. W opracowaniu wskazano również przypadki, w których uparte i bezrefleksyjne stosowanie rozwiązań właściwych dla każdej z perspektyw kulturowych prowadziło do nega-tywnych konsekwencji. We wnioskach stwierdzono, że racjonalne reformowanie sektora pub-licznego często wymaga od reformatorów rezygnacji z forsowania ulubionych koncepcji na rzecz rozwiązań dostosowanych do sytuacji, nawet gdy pochodzą one z perspektywy kulturowej, z którą reformator się nie identyfikuje.

Page 47: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

92 93

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

często normy te pochodzą z otoczenia grupy. Chodzi jednak o to, czy mamy do czynienia z mechanizmem kontroli przez bezpośrednie relacje interpersonalne (przynależność do grupy), czy też z kontrolą przez przestrzeganie bezosobowych norm (normy społeczne).

Gdy aktor jest w wysokim stopniu ograni-czany przez oba te czynniki, mówimy, że funk-cjonuje w perspektywie hierarchicznej. Niskie ograniczenia w obu wymienionych wymiarach równa się perspektywie indywidualistycznej. Przynależność do grupy przy jednoczesnej niewielkiej liczbie norm regulujących jej funkcjonowanie oznacza perspektywę egali-tarną, podczas gdy jej przeciwieństwem jest perspektywa fatalistyczna. Wszystkie cztery perspektywy kulturowe występują w każdej zbiorowości ludzkiej, a między ich zwolenni-kami dochodzi do konfliktów chociażby dla-tego, że to, co wydaje się oczywiste w ramach jednej z perspektyw, jest często sprzeczne z tym, co jest brane za oczywiste w innych perspektywach. Zwolennicy perspektywy cieszącej się najwyższym poparciem w danej wspólnocie muszą nieustannie odpierać ataki ze strony zwolenników pozostałych perspek-tyw (Douglas 1999). Jeśli zaaplikujemy tę te-orię do reformowania sektora publicznego, to zauważymy, że działania podejmowane przez aktorów funkcjonujących w tym sektorze będą wynikać w dużej mierze z podzielanych przez nich perspektyw kulturowych, a ogólny kieru-nek reform będzie wyznaczany przez perspek-tywę dominującą. Dlatego warto przyjrzeć się przekonaniom właściwym dla aktorów podzie-lających poszczególne perspektywy. W dalszej części artykułu pokażę, jak z tych przekonań wynikają preferowane sposoby reformowania sektora publicznego.

W perspektywie hierarchicznej podsta-wowym zadaniem aktora jest przestrzeganie ustalonych norm i procedur oraz jednoczesne pilnowanie tego, by inni aktorzy nie wykraczali poza swoje miejsce w hierarchii. Dla aktorów zajmujących wyższe pozycje w hierarchii za-rezerwowane zostało prawo ustalania norm na użytek aktorów znajdujących się niżej. Normy są uważane za legitymizowane, jeśli są racjonalne, tj. odwołują się do zewnętrz-nych standardów racjonalności. Dlatego też, w biurokracji, decyzje podejmowane są na podstawie kryteriów merytorycznych przez osoby o najwyższych w danej organizacji kwa-lifikacjach, zaś demokratyczność procedur nie ma i nie może mieć większego znaczenia. Demokracja bowiem, z założenia, może prowa-dzić do rozstrzygnięć, które choć odpowiadają większości, to pozostają w sprzeczności z ra-cjonalnością. Z tego powodu, wszelki konflikt w organizacji hierarchicznej musi być utajony, co nie oznacza, że nie odgrywa on istotnej roli w życiu organizacji – oznacza tylko, że jest on tematem tabu, rzadko poruszanym w oficjal-nym dyskursie. Przy okazji warto zauważyć, że konflikt między przywiązaniem do racjonal-ności a demokratycznością postępowania jest sporym wyzwaniem dla aktorów kierujących organizacją hierarchiczną. Dzieje się tak, po-nieważ obywatele demokratycznych społe-czeństw uważają za legitymizowane przede wszystkim te reguły, które powstały w sposób demokratyczny. Ten konflikt nabiera szcze-gólnego znaczenia w kontekście administracji publicznej, gdzie kontrast między zasadami hierarchicznymi i demokratycznym otocze-niem jest szczególnie widoczny.

Zrozumienie decyzji podejmowanych przez przedstawicieli każdej z perspektyw wymaga

omówienia ich sposobu postrzegania oto-czenia. W ramach perspektywy hierarchicz-nej przyjmuje się, że środowisko, w którym funkcjonuje organizacja, jest w dużej mierze odporne na działania człowieka. W związku z tym można korzystać z jego zasobów bez obawy, że przyniesie to jakieś zdecydowanie negatywne konsekwencje. Nawet gdy środo-wisko naturalne zostanie w wyniku działań człowieka chwilowo wytrącone z równowagi, to prędzej czy później powróci ono do swego stanu pierwotnego. Oczywiście, po przekro-czeniu pewnej granicy ingerencja człowieka może nieodwracalnie wpłynąć na środowisko naturalne, ale w opinii aktorów podzielają-cych światopogląd hierarchiczny granica ta jest usytuowana stosunkowo daleko. Jednym z uzasadnień norm ograniczających funkcjono-wanie aktorów podzielających tę perspektywę, jest właśnie konieczność dopilnowania, by ta granica nie została przekroczona. W tym celu potrzebni są eksperci, którzy ustalą, gdzie ona przebiega.

Aktor podzielający perspektywę indywi-dualistyczną najlepiej czuje się w rzeczywi-stości rynkowej. Gdy znajdzie się w organizacji hierarchicznej, to w sposób naturalny będzie dążył do jej zmiany. Uważa on, że każdy czło-wiek powinien być sobie sterem, żeglarzem, okrętem, i w związku z tym, im mniej prze-pisów ograniczających ludzkie działania, tym lepiej. Człowiek nie powinien być również spętany przynależnością do grupy, która ogra-nicza możliwość wyboru, i, co gorsza, każe dzielić się posiadanymi dobrami. Dlatego też aktor indywidualistyczny funkcjonujący w administracji publicznej będzie z jednej stro-ny starał się ograniczyć liczbę przepisów, z drugiej – ograniczyć redystrybucję środków

między poszczególnymi grupami społecznymi. W jego mniemaniu natura jest rogiem obfi-tości (cornucopia), z którego można czerpać bez ograniczeń, ponieważ zniesie ona ludz-kie wybryki. Takie założenie jest konieczne, ponieważ w przeciwnym wypadku niezbęd-ne byłoby narzucenie norm ograniczających działania człowieka. Konflikt w organizacji będzie postrzegany jako całkowicie naturalny, bo przecież preferencje jednostek są różne. Aktor podzielający tę perspektywę widzi spo-łeczeństwo jak zatomizowany zbiór jednostek, którym konieczna do funkcjonowania jest jedynie stabilna infrastruktura instytucjonal-na, umożliwiająca uczciwe przeprowadzanie transakcji. O ile światopogląd hierarchiczny jest ściśle powiązany z pracami Maxa Webera (1922/2002), o tyle światopogląd indywiduali-styczny w sposób oczywisty wiąże się ze szkołą chicagowską i doktryną liberalną, a za jednego z jej najbardziej prominentnych przedstawicieli należy uznać Miltona Friedmana (por. Fried-man i Friedman 2006; Friedman 2008).

Aktor funkcjonujący w ramach perspektywy egalitarnej widzi świat całkowicie inaczej. Człowiek jest z natury dobry, lecz z biegiem lat jego natura zostaje zepsuta przez złe instytucje – to przekonania całkowicie opozycyjne wobec opinii hierarchistów, którzy są przekonani, że człowiek jest z natury zły i trzeba sprawnych instytucji, by utrzymać go na drodze cnoty.

Celem-marzeniem egalitarystów jest po-wrócenie do mitycznego stanu pierwotnego dzikusa, który nie był spętany przez nowo-czesne instytucje (widać tu wyraźne nawią-zanie do filozofii Rousseau). Jego działania były ograniczane jedynie przez kontrolę ze strony grupy. Zwolennik tego podejścia będzie

Page 48: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

94 95

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

przywiązywał szczególną wagę do ochrony środowiska naturalnego, ponieważ jest on przekonany, że stanowi ono wrażliwy system i nawet najlżejsza interwencja człowieka może spowodować katastrofę. W tej perspektywie najwyższą wartością jest przynależność do gru-py i jej spójność. Dlatego też, między stanem posiadania poszczególnych uczestników grupy nie powinno być znaczących różnic, ponie-waż mogłyby one prowadzić do konfliktów i rozpadu wspólnoty. Ponadto, ponieważ ilość środków, które można czerpać z otoczenia jest ograniczona – ingerencja w środowisko natu-ralne grozi przecież katastrofą – to jedynym sposobem na zbilansowanie potrzeb i środków jest ograniczenie tych pierwszych. Dlatego też egalitaryści będą chętnie narzucać normy grupowe, których celem będzie ograniczenie konsumpcji dóbr pewnego rodzaju. Z czasem, niektórzy egalitaryści dochodzą do wniosku, że wszelka konsumpcja przynosi szkodę środo-wisku i dlatego należy ją ograniczać, a najlepiej byłoby, gdyby wszyscy nabywali i konsumowali jedynie artykuły pierwszej potrzeby i to wy-produkowane w sposób ekologiczny. Najpo-ważniejszą sankcją, jaką dysponuje grupa, jest skazanie uczestnika na banicję.

Aktor podzielający ostatnią z perspektyw – fatalistyczną – żyje w świecie, o którym wie niewiele. Spotykają go w życiu dobre i złe przy-padki, jednakże nie ma nad tymi zdarzeniami żadnej kontroli i nie jest w stanie przewidzieć, co go czeka. Dla fatalisty życie jest loterią, a podejmowanie jakichkolwiek działań po to, żeby w niej wygrać, nie ma większego sensu. Ludzie otaczający zwolennika tego podejścia mogą być z natury dobrzy lub źli – lecz nie ma on na to żadnego wpływu. Jego życie jest zdeterminowane przez wiele reguł i przepisów,

ale w przeciwieństwie do uczestnika hierarchii nie należy on do grupy, która te reguły ustala i nie ma szans na znalezienie się w tym gronie w przyszłości. Brak przynależności do grupy powoduje, że fatalista jest w wyższym stopniu niż hierarchiści czy egalitaryści narażony na negatywne konsekwencje działań innych ludzi i zdarzeń losowych zachodzących w otoczeniu. Indywidualista również nie przynależy do gru-py, ale w przeciwieństwie do fatalisty nie jest spętany narzuconymi normami, co umożliwia mu podejmowania działań zmierzających do poprawienia swojej sytuacji.

Preferowane rozwiązania dla sektora publicznego

Poniżej prezentuję rozwiązania organiza-cyjne, które będą preferować reprezentan-ci poszczególnych perspektyw, a następnie wskazuję na pewne podobieństwa i różnic między nimi.

Aktor podzielający światopogląd hierar-chiczny najchętniej będzie stosował rozwią-zania ułatwiające kontrolowanie innych ludzi. Tworzenie nowych przepisów, powoływanie specjalnych komisji, ścisły nadzór wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. U podłoża tych technik leży przekonanie, że człowiek jest z natury zły i tylko stosowanie odpowiednich rozwiązań instytucjonalnych może zagwaran-tować, że nie zejdzie on z dobrej drogi lub że na nią powróci. Pod tym względem idealną organizacją byłby benthamowski panopticon, który zapewnia totalny i nieprzerwany nadzór (por. Focault 1998, s. 191–220). Oczywiście nie oznacza to, że zwolennik perspektywy hierarchicznej chciałby zmienić każdą organi-zację w więzienie. To porównanie ma jedynie pokazać kierunek, w którym podążają wysiłki

zmierzające do naprawienia świata – każdy ma robić to, co do niego należy i jednocześnie po-winien być pilnowany, bo pozostawiony sam sobie będzie próbował oszukiwać.

Celem rozwiązań administracyjnych pro-mowanych w ramach tego podejścia jest spo-wodowanie, by środki publiczne były wyda-wane zgodnie z obowiązującymi procedurami, tak by uniknąć malwersacji. Sensowność, ra-cjonalność rzeczowa podejmowanych działań ma mniejsze znaczenie.

Aktor podzielający światopogląd indywi-dualistyczny zaordynuje w administracji publicznej recepty zdecydowanie różne od tych, które proponują hierarchiści. Przede wszystkim stwierdzi, że ludzie będą dobrze ze sobą współpracować tylko wtedy, gdy będzie im się to opłacało. Tak więc klucz do sprawnej administracji publicznej nie leży w opracowy-waniu coraz bardziej precyzyjnych przepisów, które zmuszają ludzi do postępowania zgodnie z wolą przełożonego, lecz w skonstruowaniu takiej struktury zachęt ekonomicznych, która spowoduje, że postępowanie zgodnie z wolą przełożonego będzie dla aktora korzystne. Jednak nadrzędnym celem, jaki postawi sobie zwolennik tego podejścia, będzie ograniczenie roli rządu i liczby pracowników administracji publicznej. Jeśli bowiem najlepszego rozwią-zania wszelkich problemów wyboru dostarcza rynek, to rząd jest tylko przeszkodą w jego sprawnym funkcjonowaniu. Tak więc należy sprywatyzować co tylko możliwe i realizować cele państwa, zawierając kontrakty z prywat-nymi przedsiębiorcami. Ci ostatni wykonają powierzone im zadania taniej i lepiej, ponie-waż kierują się własnym zyskiem i ryzykują własnymi zasobami. Mechanizm rynkowy

powinien być wykorzystywany nie tylko w relacjach między administracją publiczną a prywatnymi przedsiębiorcami, lecz również w ramach sektora publicznego i jego jedno-stek organizacyjnych. Tak więc, to rodzice i uczniowie „głosując nogami”, powinni decy-dować o wysokości środków przeznaczanych dla danej szkoły, a nie urzędnicy tworzący budżety w ministerstwie. W ramach przedsię-biorstw i organizacji, które z różnych wzglę-dów muszą pozostać w gestii Skarbu Państwa należy wprowadzić podział na centra zysków i centra kosztów, a następnie zlikwidować te centra, które nie potrafią na siebie zarobić (por. Ackoff 1999; Ackoff, Magidson i Addison 2007). Zwolennik tego podejścia będzie rów-nież wskazywał na konieczność deregulacji, tj. ograniczenia liczby przepisów krępujących zarówno urzędników, jak i przedsiębiorców. Tego rodzaju założenia legły u podstaw reform przeprowadzonych przez rząd Margaret Tha-tcher w Wielkiej Brytanii na początku lat 80. (Metcalfe i Richards 1990).

Egalitaryści widzą rozwiązanie proble-mów sektora publicznego przede wszystkim w maksymalnej demokratyzacji procesów decyzyjnych. Tam, gdzie to jest możliwe, na-leży przeprowadzać jak najszersze konsultacje społeczne, a proces decyzyjny powinien być całkowicie jawny. Istotną rolę powinny od-grywać organizacje pozarządowe, które lepiej wiedzą, jak zrealizować pewne zadania, ponie-waż znają ludzi, których obsługują. Zwolennicy podejścia egalitarnego znajdą się w całkowitej kontrze do indywidualistów jeśli chodzi o wynagrodzenia pracowników administracji publicznej. Ci ostatni uważają, że ludzie będą dobrze pracować tylko wtedy, gdy stworzy się im odpowiednią strukturę zachęt. Tak więc

Page 49: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

96 97

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

zatrudnienie sprawnych, profesjonalnych menedżerów oznacza, że należy im wypłacać wysokie pensje. W oczach egalitarystów wy-sokie pensje będą świadectwem degeneracji administracji publicznej, której pracownicy powinni przecież działać, kierując się etosem i powołaniem.

Fataliści – jak zostało wcześniej zauważone – nie są w stanie przewidzieć, co się stanie. W związku z tym, podejmowanie działań mających na celu ulepszanie administracji publicznej jest pozbawione sensu, ponieważ tak czy inaczej zmiana otoczenia spowoduje, że dotychczasowe dostosowania stracą sens. Jedyną receptą jest budowanie takich organi-zacji, które możliwie szybko odrodzą się po ewentualnej katastrofie (por. Weick i Sutcliffe 2007). Tak więc naczelną dyrektywą fatalistów jest budowanie elastycznych i odpornych or-ganizacji – nawet kosztem nieekonomicznego wykorzystania środków. Oczywiście, odpor-ność struktur ma swoje granice – naprawdę potężna katastrofa lub kryzys mogą zniszczyć nawet najbardziej odporne z nich. Jednak

nie podważa to sensowności przygotowywania się na kata-strofy o mniejszej skali.

Oczywiście niektóre z roz-wiązań proponowanych w ramach każdego z nurtów ce-chują się pewnym podobień-stwem. Zarówno komisje (H), jak i konsultacje społeczne (E) odwołują się do grupy, jako do źródła rozstrzygnięcia, ale w przypadku perspektywy ega-litarnej przyczyną jest prze-konanie, że ludzie powinni

decydować o tym, co ich dotyczy, podczas gdy w perspektywie hierarchicznej odwołanie do komisji ma inne przyczyny: po pierwsze, po-zwala na zasięgnięcie opinii uzgodnionej między ekspertami, po drugie, umożliwia rozmycie odpowiedzialności. Za stosowaniem konsul-tacji społecznych stoi przekonanie, że wiedza jest rozłożona równomiernie i głos każdego człowieka jest równy głosowi eksperta. Jest w tym przekonaniu odrobina podobieństwa do podejścia indywidualistycznego, jednakże in-dywidualiści uważają, że konsultacje prowadzą do tworzenia kolejnych przepisów, podczas gdy lepiej byłoby zostawić te kwestie do rozstrzyg-nięcia rynkowi. Korzystanie z usług organizacji pozarządowych można by zakwalifikować jako rozwiązanie indywidualistyczne, gdyby nie to, że organizacje tego typu często są finansowane ze środków publicznych (dzieje się tak przy-najmniej w Polsce), a to oznacza, że środki te muszą być wpierw zebrane w formie podatków – indywidualista woli zostawić te środki w kie-szeni podatników i pozwolić im decydować, czy chcą je przeznaczyć na realizację danego celu społecznego.

tabela 1. Preferowane sposoby reformowania sektora publicznego w ramach poszczególnych perspektyw kulturowych

Spętanie przez normy (grid)

Niskie Wysokie

Przynależność do grupy (group)

Tak

PersPektywa egalitarna

PersPektywa

hierarchiczna

- transparentność,- równy podział zasobów,- konsultacje społeczne,- organizacje pozarządowe.

- bardziej precyzyjne przepisy,- lepszy nadzór,- komisje i komitety.

Nie

PersPektywa indywidualistyczna

PersPektywa

fatalistyczna

- wolny wybór,- urynkowienie,- deregulacja,- prywatyzacja.

- odporne struktury,- szybki powrót do normalnego stanu.

Źródło: opracowanie własne.

Warto wskazać słabości każdego z propono-wanych sposobów reformowania administra-cji publicznej i sektora publicznego. Recepty indywidualistyczne mogą dawać pozytywne rezultaty wtedy, gdy w danym kraju istnieje rozwinięta infrastruktura instytucjonalna. Czym innym jest bowiem przeprowadzanie procesów prywatyzacyjnych w Polsce, a czym innym – na przykład – w Wielkiej Brytanii. W drugim z tych krajów, każdy członek civil service zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli pad-nie na niego cień podejrzenia o nieuczciwe działania podczas procesu prywatyzacyjnego, to nawet jeśli nie czekają go konsekwencje prawne, to spotka go ostracyzm społeczny, w wyniku którego nie znajdzie nigdy zatrudnie-nia ani w sektorze publicznym ani w liczącym się przedsiębiorstwie prywatnym. W Polsce, ludzie, którzy odegrali niejasną rolę w pro-cesach prywatyzacyjnych na początku lat 90. z powodzeniem zostają parlamentarzystami i urzędnikami państwowymi wysokiego szczeb-la. Jedną z przyczyn jest brak zinstytucjonalizo-wanej profesji urzędnika państwowego i torpe-dowanie działań, które mogłyby doprowadzić do wypracowania kodu etycznego, za którego złamanie grozi sankcja społeczna. Zaś brak tej sankcji przekłada się na przebieg procesów prywatyzacyjnych (por. Tittenbrun 2007).

Z kolei logika stojąca za stosowaniem rozwią-zań hierarchicznych często prowadzi do wystą-pienia błędnego koła biurokracji. Bardziej pre-cyzyjne przepisy powodują efekt odwrotny od zamierzonego i jeszcze niższą sprawność funk-cjonowania administracji publicznej. Nawet gdy deklarowanym celem jest usystematyzowanie i zmniejszenie liczby przepisów oraz ogranicze-nie biurokracji, to próbuje się ten cel osiągnąć, powołując komisje i wydając kolejne przepisy

(March, Schulz i Zhou 2000, p. 13–14). Cha-rakterystyczna dla perspektywy hierarchicznej skłonność do kontroli skutkuje powoływaniem instytucji nadzoru. Jednak po ustanowieniu każdej z nich, w głowie hierarchisty pojawia się pytanie, postawione już przez starożytnych: „Kto będzie pilnował samych strażników?”. To z kolei skłania go do powoływania kolejnych instytucji kontrolnych.

Wspólną słabością wszystkich rozwiązań egalitarnych jest brak po stronie wyborców od-powiednich kompetencji potrzebnych do tego, by ocenić sensowność działań podejmowanych przez administrację publiczną. O ile rozwiąza-nia prostych problemów lokalnych mogą być z pożytkiem konsultowane z mieszkańcami da-nego regionu, o tyle problemy ogólnokrajowe często wykraczają poza wiedzę, kompetencje i motywację poszczególnych obywateli. Po wtó-re, konsultacje społeczne mogą wywołać prob-lemy, które można by zgrupować pod wspól-nym nagłówkiem NIMB (Not In My Backyard). Z punktu widzenia zarządzania państwem, jako całością, konieczne jest ulokowanie pew-nych obiektów (np. elektrowni atomowych) w konkretnym miejscu, na co mogą się nie zgadzać mieszkańcy tej okolicy. Interes kraju wymaga, by ten brak zgody zignorować, ale powszechne konsultacje społeczne utrudniają podjęcie takiej decyzji. Innymi słowy, zde-terminowana mniejszość może przeszkodzić w realizacji celu korzystnego dla większości (por. Olson 1965). Co więcej, pełna równość w społeczeństwie nie jest możliwa, i w związku z tym każdy, kto chciałby ją wprowadzić, prę-dzej czy później, będzie musiał użyć środków przymusu, co z kolei doprowadzi do powstania nierówności między przymuszającym a przy-muszanym (Scruton, 2007, p. 202–203).

Page 50: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

98 99

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Rozwiązania fatalistyczne cechują się niską efektywnością wykorzystania zasobów. Skoro podstawowym celem jest stworzenie admini-stracji publicznej odpornej na katastrofy, to siłą rzeczy administracja taka musi być przy-gotowana również na zdarzenia bardzo mało prawdopodobne. W ten sposób marnowane są zasoby, które można by z pożytkiem wyko-rzystać do realizacji pilniejszych i ważniejszych w danej chwili celów publicznych. Jednakże w administracji publicznej, zarządzanej zgodnie z nurtem fatalistycznym, wyższa efektywność wykorzystania zasobów będzie postrzegana jako wystawianie państwa na niepotrzebne ryzyko.

W zakończeniu należy wskazać, że nieza-leżnie od przyjętej perspektywy kulturowej reformatorzy często nie są w stanie wyjść poza perspektywę, do której są przywiązani, i dostrzec nieskuteczności swoich działań. W rezultacie wprowadzają kolejne reformy zgod-nie z regułą „więcej tego samego z pewnością pomoże”.

Zdaniem fatalisty, każda porażka jest do-wodem na to, że niewystarczająco poważnie potraktowano konieczność przygotowania się na nadchodzący kryzys. Przedstawiciele tego światopoglądu mają niezaprzeczalną przewagę nad innymi – gdy dojdzie do poważnej kata-strofy, trudno jest podważyć ich twierdzenie, że można było lepiej się przygotować. Jest to zdanie prawdziwe, niezależnie od tego, jak dużo poczyniono, by być przygotowanym na katastrofę.

Zwolennik perspektywy indywidualistycz-nej, skonfrontowany z kiepskimi efektami działań deregulacyjnych i prywatyzacyjnych,

wskaże, że reforma nie zakończyła się sukce-sem, ponieważ wprowadzone rozwiązania nie były w wystarczającym stopniu wolnorynkowe lub źle pomyślano procedurę wdrażania zmian. Dobrym przykładem będzie tutaj historia reformy rolnej w Kenii. Rząd tego państwa czterokrotnie „sprzedał” tę reformę Bankowi Światowemu, za każdym razem pobierając z tego tytułu środki pomocowe i za każdym ra-zem wycofując się z reformy po ich otrzymaniu (Shirley 2008, p. 63). Bank Światowy, pomimo kolejnych niepowodzeń, uważał, że należy w dalszym ciągu sponsorować program zmian oparty na założeniach indywidualistycznych.

Hierarchista, który znajdzie się w analo-gicznej sytuacji, będzie nalegał na jeszcze da-lej idące doprecyzowanie przepisów i jeszcze dokładniejszą kontrolę – nawet wtedy, gdy niska efektywności wynika właśnie z dużej liczby precyzyjnych przepisów. Dobrym przy-kładem stosowania tej logiki w działaniach administracji publicznej jest historia zmian w reglamentacji działalności gospodarczej w Polsce w latach 1989–2003. W tym okresie, co prawda, ograniczono liczbę koncesji obo-wiązujących w naszym kraju (z 53 do 33), lecz jednocześnie liczba zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej wzrosła ze 116 do 222 (sic!), liczba licencji wzrosła z 20 do 38, a zamiast 93 tzw. dopuszczeń do wykonywania zawodu, które obowiązywały w roku 1989, pod koniec badanego okresu było ich już 131 (Paczocha 2004).

Postawiony przed dowodami porażki swo-ich projektów egalitarysta wskaże, że gdyby przeprowadzono wszystkie proponowane konsultacje społeczne i odpowiednio zadbano o brak nierówności we wspólnocie, to z pew-

nością reforma zakończyłaby się powodzeniem. Ekstremalny przykład wprowadzania, wbrew zdrowemu rozsądkowi, reform mających na celu likwidację nierówności, można podać stosunkowo łatwo. Wystarczy przypomnieć chociażby Pol Pota, który w dążeniu do stwo-rzenia bezklasowego społeczeństwa agrarnego nie wahał się przed przeprowadzeniem „re-form” polegających na masowych przesiedle-niach i wymordowaniu ok. ¼ ludności kraju, pomimo tego, że jego działania bardzo szybko zaowocowały klęską głodu. Trudniej wskazać sytuacje, w których przeprowadzane są dodat-kowe konsultacji społeczne, pomimo tego, że wydłużają one proces decyzyjny i uniemożli-wiają przeprowadzenie zmian. Można dostrzec ten mechanizm w perypetiach związanych z budową autostrad w naszym kraju, jednak trzeba pamiętać, że konsultacje społeczne nie są w tym przypadku ani najważniejszą, ani najczęściej występującą przyczyną miernych rezultatów osiąganych w tym zakresie. Warto też wspomnieć, że kolejna recepta egalitary-stów, tj. angażowanie w reformy społeczności lokalnych, również nie daje oczekiwanych rezultatów (por. analizy Banku Światowego cytowane w: Shirley 2008, p. 75), a mimo to, jest w dalszym ciągu stosowana.

Z powyższych przykładów wynikają dwa wnioski. Pierwszy z nich mówi, że aktor odpowiadający za wprowadzanie reform w administracji publicznej i sektorze publicz-nym powinien unikać fundamentalistycznego przywiązania do ulubionej koncepcji zmian i zarazem powinien być zawsze otwarty na informacje o przyczynach niepowodzeń po-dejmowanych działań. Drugi wniosek jest – niestety – pesymistyczny: istnieje spore prawdopodobieństwo, że powyższe zalecenie

zostanie zignorowane i z uporem lepszej spra-wy wprowadzane będą rozwiązania, które, co prawda, się nie sprawdziły, lecz są zgodne z podzielaną przez danego aktora perspektywą kulturową.

BibliografiaAckoff, R.L. (1999) Re-Creating the Corporation. A Design of Organizations for the 21st Century. New York, Oxford: Oxford University Press.Ackoff, R.L., J. Magidson, J., Addison, H.J. (2007) Projektowanie ideału. Kształtowanie przyszłości organizacji. Warszawa: WAiP.Douglas, M. (1978) Cultural Bias. London: Royal Anthropologi-cal Institute of Great Britain and Ireland.Douglas, M. (1999) Four Cultures: the Evolution of a Parsi-monious Model. GeoJournal, 47, p. 411–415.Douglas, M. (2004) Traditional Culture - Let’s Hear No More About It. In: Rao, V., Walton, M. (ed.), Culture and Public Action. Stanford: Stanford University Press.Focault, M. (1998) Nadzorować i karać. Narodziny więzienia. Warszawa: Fundacja Aletheia.Friedman, M. (2008) Kapitalizm i wolność. Gliwice: Helion.Friedman, M., Friedman, R. (2006) Wolny wybór. Sosnowiec: Wydawnictwo Aspekt.Hood, C. (1998) The Art of the State. Culture, Rhetoric, and Public Management. Oxford: Oxford University Press: Oxford.March, J.G., Schulz, M., Zhou, X. (2000) The Dynamics of Rules. Change in Written Organizational Codes. Stanford: Stan-ford University Press.Metcalfe, L., Richards, S. (1990) Improving Public Management, London, Newbury Park, New Delhi: Sage Publications, Euro-pean Institute of Public Administration.Olson, M. 1965. The Logic of Collective Action: Public Goods and the Theory of Groups. Harvard: Harvard University Press.Paczocha, J. (2004) Reglamentacja gospodarki w latach 1989-06.2003. Tekst zaprezentowany podczas seminarium Progra-mu Przeciw Korupcji, Warszawa.Scruton, R. (2007) The Palgrave Macmillan Dictionary of Political Thought. Basingstoke, New York: Palgrave Macmillan.Shirley, M.M. (2008) Institutions and Development. Cheltenham, UK; Northampton, MA, USA: Edward Elgar.Thompson, M., Ellis, R., Wildavsky, A. (1990) Cultural Theory. Boulder, San Francisco, Oxford: Westview Press.Tittenbrun, J. (2007) Z deszczu pod rynnę. Meandry polskiej pry-watyzacji. Poznań: Zyska i S-ka.Weber, M. (1922/2002) Gospodarka i społeczeństwo. Zarys socjo-logii rozumiejącej. Warszawa: WN PWN.Weick, K., Sutcliffe, K.M., (2007) Managing the Unexpected. Resilient Performance in an Age of Uncertainty. San Francisco, CA: John Wiley & Sons.

Page 51: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

100 101

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Jako że jednym z etapów procesu instytu-cjonalizacji w skali makro jest legislacja, w opracowaniu przeanalizowane zostały wybrane europejskie oraz polskie źródła prawa związa-ne z obrotem elektronicznym oraz podpisem elektronicznym.

Opracowanie to stanowi część badań pro-wadzonych przez autorkę w ramach prac nad rozprawą doktorską dotyczących wpływu re-gulacji prawnych na równowagę organizacyjną kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne w Polsce.

WstępW niniejszej pracy podejmę próbę odpo-

wiedzenia na pytania, jak przebiegał proces instytucjonalizacji obrotu elektronicznego w Polsce w skali makro i mezzo oraz na jakim obecnie etapie znajduje się ten proces. Pod pojęciem obrotu elektronicznego rozumiem obrót gospodarczy, który odbywa się za po-

Patrycja Ilasz-KłodaAkademia Leona Koźmińskiego, [email protected]

instytucjonalizacja bezpiecznego obrotu elektronicznego w Polsce

AbstraktCelem niniejszego artykułu jest odpowiedzenie na pytania, jak przebiegał proces instytu-

cjonalizacji obrotu elektronicznego w Polsce oraz na jakim etapie ten proces obecnie się znaj-duje. Punktem wyjścia dla rozważań jest socjologiczna teoria instytucjonalizacji. Poświęciłam szczególną uwagę procesowi instytucjonalizacji niezbędnego składnika bezpiecznego obrotu elektronicznego, jakim jest bezpieczny podpis elektroniczny, na tle rozwiązań europejskich, poczynając od źródła instytucjonalizacji – idei społeczeństwa informacyjnego. Jest on pod-stawowym narzędziem zapewniającym bezpieczeństwo obrotu elektronicznego, przez swoją właściwość skutecznej weryfikacji tożsamości uczestników tego obrotu.

mocą mediów elektronicznych, w tym przede wszystkim za pośrednictwem internetu. W niniejszej pracy pojęcie „obrót elektroniczny” będzie stosowane zamiennie z pojęciem handlu elektronicznego (e-commerce), który, oprócz swojego podstawowego znaczenia ściśle zwią-zanego z handlem, ma również to odnoszące się w szerszym zakresie do całości gospodarki elektronicznej, obejmując działalność pole-gającą na produkcji, reklamie, sprzedaży i dystrybucji towarów za pośrednictwem sieci teleinformatycznych.

Przymiotnik „bezpieczny” znalazł się przed pojęciem „obrót elektroniczny” nieprzypad-kowo. W niniejszym opracowaniu poświęcę szczególną uwagę procesowi instytucjonalizacji niezbędnego składnika bezpiecznego obrotu elektronicznego, jakim jest bezpieczny podpis elektroniczny. Jest on podstawowym narzę-dziem zapewniającym bezpieczeństwo obrotu elektronicznego, przez swoją właściwość sku-

tecznej weryfikacji tożsamości uczestników tego obrotu.

Opracowanie składa się z części teoretycznej – przybliżającej zakres pojęciowy dotyczący instytucji w ujęciu socjologicznym, jak również modelowy przebieg procesów instytucjonali-zacji z skali makro i mezo. Następnie podjęta została próba opisu procesu instytucjonalizacji bezpiecznego obrotu elektronicznego w Polsce na tle rozwiązań europejskich, poczynając od źródła instytucjonalizacji – idei społeczeństwa informacyjnego. W dalszej części pracy opisani zostali główni aktorzy wspomnianego procesu instytucjonalizacji – organizacje powołane na podstawie obowiązujących przepisów prawa – kwalifikowane podmioty świadczące usługi certyfikacyjne (są to podmioty świadczące usługi certyfikacyjne, wpisane do rejestru kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne – definicja z ustawy o podpisie elektronicznym), jak i zasady postę-powania oraz procedury rządzące przebiegiem interakcji tych podmiotów na gruncie przepi-sów prawa.

Część procesu instytucjonalizacji oraz dzia-łalność kwalifikowanych podmiotów świad-czących usługi certyfikacyjne autorka miała okazję poznać, pracując jako prawnik w Cen-trum Zaufania i Certyfikacji Centrast S.A.1, podmiocie nadrzędnym w Infrastrukturze Klucza Publicznego w Polsce, nadzorującym w imieniu i na rzecz ministra gospodarki kwalifikowane podmioty świadczące usługi certyfikacyjne.

Niniejsze opracowanie stanowi część badań prowadzonych przez autorkę w ramach prac nad rozprawą doktorską, dotyczących wpływu

regulacji prawnych na równowagę organizacyj-ną kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne w Polsce.

instytucja – pojęcie i istotaPrzed przejściem do opisu procesu instytu-

cjonalizacji i jego uwarunkowań, należy przy-bliżyć pojęcie instytucji. Jako że język nauki w naukach społecznych, do jakich zaliczają się m.in. socjologia i nauki o zarządzaniu, jest dość bliski językowi potocznemu, pojęcie „instytucji” również ma wiele denotacji. W języku potocznym często używa się zamiennie pojęć „instytucja” i „organizacja”. Nie można jednocześnie stwierdzić jednoznacznie, że jest to na gruncie socjologii wadliwe, gdyż jak stwierdza Kamiński (1991, p. 133): „zakresy znaczeniowe tych pojęć częściowo nakładają się na siebie i część desygnatów jednego z nich może być zarazem desygnatami drugiego”. I tak, termin „instytucja”, podobnie jak „or-ganizacja”, odnosi się do zachowań ludzkich i ich regulacji, ale skupia się na odmiennym aspekcie, tj. kulturowym wymiarze procesu regulacji, czyli jakie znaczenie nadaje się w danej społeczności określonym zachowa-niom. Podobnie Zieleniewski (1969, p. 279) utożsamia, pod pewnym warunkami, pojęcie organizacji i instytucji, mówiąc, iż są to „rze-czy zorganizowane złożone z ludzi połączo-nych jakąś «wiązką» wspólnych celów wraz z zasobami, których ci ludzie używają w swym działaniu”.

Jak zaznaczył Offe (1995, p. 9), związek między instytucjami i normami społecznymi jest cykliczny i dwustronny, oparty na zasa-dzie wzajemności; „podmioty społeczne wy-twarzają, podtrzymują i sankcjonują prawnie instytucje, a te z kolei stwarzają podmioty

Page 52: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

102 103

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

społeczne, które są w stanie stosować się do norm społecznych”. Mówiąc syntetycznie, in-stytucje nakładają na ludzi określone obowiąz-ki i powodują określone zachowania (skutki), albo jeszcze krócej: instytucje są wytworem ludzkim, a ludzie wytworem instytucji (Offe 1995, p. 19).

Zaprezentowane podejście do instytucji i ich funkcji podzielają Gąciarz i Pańków (2007, p. 10) mówiąc, iż „instytucja to kompleksowy zbiór reguł zasad postępowania i procedur rządzących przebiegiem określonego rodza-ju interakcji społecznych”. Dalej czytamy, że „reguły określają prawidłowe zachowania w danych warunkach i są intersubiektywnie podzielane przez uczestników zbiorowości”, zaś „procedury określają w jaki sposób usta-nawiane są reguły”.

Pawlak (1993, p. 66) zwraca uwagę na dwo-jakie podejście do genezy instytucji. Według pierwszego podejścia, instytucje powstają jako „uboczny rezultat spontanicznych działań jednostek kierujących się własnym interesem, a nie wartościami podzielanymi z innymi jednostkami”. Drugie podejście jest zgoła od-mienne jeśli chodzi o przesłanki utworzenia instytucji; tworzą się one jako „rezultat po-dzielanych przez jednostki wspólnych celów i wartości”. Aby zrealizować wspólny cel albo cele, jednostki ustanawiają wzajemne relacje, często w postaci zobowiązań, oraz podstawy i procedury do ich egzekwowania.

Jak zauważa dalej Pawlak (1993, p. 67), mimo że instytucje są wytworem ludzkiej działalności, niekoniecznie ich powstanie jest rezultatem projektów czy konkretnych decyzji. W nurcie neoinstytucjonalnym,

szczególne znaczenie przypisuje się celowi zmian instytucjonalnych, którym jest poprawa efektywności (Offe 1995, p. 13). Podobnie w podejściu ekonomicznym i tzw. rational choice przyjmuje się, że instytucje tworzą jednostki „w celu osiągnięcia pożądanych celów zgodnie ze swoim racjonalnym nastawieniem” (Pawlak 1993, p. 67).

W niniejszym opracowaniu omówiony zo-stanie proces instytucjonalizacji bezpiecznego obrotu elektronicznego wraz z powołaniem w jego ramach organizacji – kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfika-cyjne jako dostawców bezpiecznego podpisu elektronicznego, mających podstawę dla swo-jego istnienia w przepisach o podpisie elek-tronicznym2.

Legitymizacja instytucjiNależy zwrócić uwagę na fakt, iż: „wiele

rozwiązań instytucjonalnych (nowych insty-tucji) przyjmuje się i upowszechnia, chociaż nie wpływają na poprawę sprawności dzia-łania; decyduje o tym ich prawomocność, legitymizacja” (Gąciarz, Pańków 2007, p. 14).

Według Offe (1995, p. 14), wiedza i co najmniej milcząca aprobata ze strony „osób trzecich” (tj. tych niezaangażowanych bez-pośrednio w działania interakcyjne regulo-wane przez określoną instytucję) są warun-kiem przetrwania i skutecznej działalności instytucji. Reguły działania (jak je określa Commons) muszą być przez wszystkich znane, kontrolowane i egzekwowane. Owe egzekwowanie akceptacji może odbywać się z powołaniem się na formalne dokumenty sankcjonujące daną instytucję.

instytucjonalizacja bezpiecznego obrotu elektronicznego w Polsce na tle rozwiązań europejskich

Przed przystąpieniem do opisu procesu in-stytucjonalizacji, należałoby wskazać na jego modelowy przebieg w ujęciu mezzo i makro.

Modelowy przebieg procesu instytucjonalizacji w skali mezzo i makro

Sekwencję w ramach procesu instytucjona-lizacji w skali mezzo przedstawia rysunek 1.

Sekwencję w ramach procesu instytu-cjonalizacji w skali makro przedstawia ry-sunek 2.

W niniejszym opracowaniu zajmę się zarów-no procesem instytucjonalizacji w skali makro, jak i mezzo w następujących, kolejnych etapach (Gąciarz, Pańków 2007, p. 34):• rozpoczynając od idei społeczeństwa infor-

macyjnego jako wartości leżącej u podstaw instytucjonalizacji obrotu elektronicznego w Europie;

• przez określenie zbioru reguł i zasad po-stępowania oraz procedur rządzących przebiegiem określonego rodzaju interakcji społecznych na gruncie przepisów prawa, czyli dyrektyw Unii Europejskiej oraz ustaw

i rozporządzeń w Polsce – „faza uzwyczaj-nienia”;

• powołanie do życia na gruncie przepisów prawa o podpisie elektronicznym organi-zacji świadczących kwalifikowane usługi certyfikacyjne3 (kwalifikowanych podmio-tów świadczących usługi certyfikacyjne) oraz dostosowanie do przepisów prawa wewnętrznych procedur tych organizacji – „faza obiektywizacji”;

• utrwalenie „reguł gry”, utrwalenia i rozwoju instytucji bezpiecznego obrotu elektronicz-nego w Polsce – „faza sedymentacji”.

Idea społeczeństwa informacyjnego jako wartość leżąca u podstaw procesu instytucjonalizacji obrotu elektronicznego

Warto zaznaczyć, że idea społeczeństwa informacyjnego pojawiła się w wyniku bardzo szybko postępującego na świecie rozwoju tech-nologicznego, o czym będzie szerzej mowa w podrozdziale mówiącym o rysie historycznym społeczeństwa informacyjnego w Europie.

Definicja społeczeństwa informacyjnegoPróby zdefiniowania społeczeństwa infor-

macyjnego pojawiły się już na początku jego powstania. Sformułowanie jednolitej definicji okazało się bardzo trudne. Słowo „społeczeń-

rysunek 1. etapy procesu instytucjonalizacji w skali mezzo

Uzwyczajnienie

ObiektywizacjaSedymentacja (pełna instytucjonalizacja)

Restauracja porządku społecznego

Innowacja

Instytucje/ organizacje

Mobilizacja poparcia społecznego/ gromadzenie zasobów

Sedymentacja

Legislacja (tworzenie przepisów prawa)

Wartości

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Gąciarz, Pańków 2007, p. 22–27.

rysunek 2.

Uzwyczajnienie

ObiektywizacjaSedymentacja (pełna instytucjonalizacja)

Restauracja porządku społecznego

Innowacja

Instytucje/ organizacje

Mobilizacja poparcia społecznego/ gromadzenie zasobów

Sedymentacja

Legislacja (tworzenie przepisów prawa)

Wartości

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Gąciarz, Pańków 2007, p. 28–34.

Page 53: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

104 105

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

stwo” używane jest jako synonim zbiorowości ludzkiej i jej działań, zaś przymiotnik „infor-macyjne” w kontekście społeczeństwa brzmi dość abstrakcyjnie.

Mając na uwadze cele stawiane społeczeń-stwu informacyjnemu przez Unię Europejską, o czym szerzej będzie mowa dalej, można przy-jąć następującą definicję tego pojęcia:

„Społeczeństwo informacyjne to nowy typ społeczeństwa, który ukształtował się w kra-jach, w których rozwój nowoczesnych tech-nologii teleinformatycznych osiągnął bardzo szybkie tempo. Podstawowymi warunkami, które muszą być spełnione, aby społeczeń-stwo można było uznać za informacyjne, jest rozbudowana nowoczesna sieć telekomuni-kacyjna, która swoim zasięgiem obejmowa-łaby wszystkich obywateli, oraz rozbudowane zasoby informacyjne dostępne publicznie. Ważnym aspektem jest również kształcenie społeczeństwa w kierunku dalszego rozwoju, tak by wszyscy mogli w pełni wykorzystywać możliwości, jakie dają środki masowej komu-nikacji i informacji” (Społeczeństwo Informacyjne 2007).

Rys historyczny społeczeństwa informacyjnego w Europie

Raport BangemanaU podstaw idei społeczeństwa informa-

cyjnego leżał dokument z 26 maja 1994 roku autorstwa grupy roboczej pod przewodni-ctwem Martina Bangemana, pt. Europe and the Global Information Society. Recommendations to the European Council (1994), mówiący o potrzebie odpowiedzi Unii Europejskiej na wyzwania społeczeństwa informacyjnego. W

tym dokumencie po raz pierwszy w takim sze-rokim zakresie poruszono tematykę rozwoju nowoczesnych technologii i społeczeństwa informacyjnego.

Raport poruszył kwestię zmiany sposobu życia, pracy, także w ramach struktur unijnych, za sprawą wykorzystania nowoczesnych tech-nologii. Stosunkowo dużo uwagi poświęcono różnicom technologicznym między Europą, USA a Japonią.

Ponadto, w Raporcie postawione zostały fundamentalne pytania:• Czy Unia potrafi wykorzystać szansę w

postaci społeczeństwa informacyjnego?• Jak przygotować Europejczyków do życia w

społeczeństwie informacyjnym?

W Raporcie Bangeman wskazał, iż: „na całym świecie technologie informacji i tele-komunikacji wywołują nową rewolucję prze-mysłową, mającą już teraz takie znaczenie i zasięg jak te w przeszłości. Jest to rewolucja oparta na informacji, która sama jest wyrazem ludzkiej wiedzy. Postęp technologiczny umoż-liwia nam przetwarzanie, przechowywanie, odzyskiwanie i przekazywanie informacji w każdej możliwej formie – ustnej, pisemnej lub wizualnej – nieograniczonej przez dystans, czas i objętość” (Europe and the Global..., 1994).

Raport ten przedstawia wizję społeczeń-stwa informacji oraz korzyści, które może ono przynieść obywatelom i instytucjom go-spodarczym.

Następnie, kalendarz rozwoju idei społe-czeństwa informacyjnego, przedstawiał się na-stępująco (Społeczeństwo Informacyjne... 2007):

• W ramach V Programu Ramowego Badań i Rozwoju Unii Europejskiej ustalono spe-cjalny program pod nazwą Przyjazne Społe-czeństwo Informacyjne (Userfriendly Information Society).

• Inicjatywa e-Europe – Społeczeństwo Informa-cyjne dla wszystkich (eEurope – an Information Society for all). Inicjatywa ta została zgłoszona przez Romano Prodiego, przewodniczącego Komisji Europejskiej, na kilka dni przed szczytem w Helsinkach, w grudniu 1999 roku. Nadała ona wspólną linię działaniom wokół tematyki społeczeństwa informa-cyjnego, podkreślając jej znaczenie i po-wszechny zasięg. Podczas szczytu uzyskała wstępne poparcie i skierowana została w celu dalszych uszczegółowień do Komisji Europejskiej i grona ekspertów. Cele ogólne wyznaczone przez projekt miały być reali-zowane w ramach istniejących programów europejskich (VPR, IDA, TEN-Telecom, Fundusze strukturalne, środki EBI).

• Strategia Lizbońska – na specjalnym po-siedzeniu Rady Europejskiej w Lizbonie w dn. 23–24 marca 2000 roku przewidziano stworzenie w Europie do roku 2010 naj-bardziej konkurencyjnej i dynamicznej gospodarki świata, opartej na wiedzy, umożliwiającej rozwiązanie trudnej sytuacji w dziedzinie zatrudnienia i zapewniającej spójność społeczną. Wymieniono sześć priorytetów, dzięki którym gospodarka europejska osiągnie określony poziom roz-woju, za jeden z najważniejszych zaś uznano realizację postulatów inicjatywy eEurope – Społeczeństwo Informacyjne dla wszystkich.

• Na konferencji ministerialnej w Warszawie, 11–12 maja 2000 roku, kraje kandydujące do UE (10) podjęły deklarację zweryfikowa-nia narodowych planów budowy społeczeń-

stwa informacyjnego pod kątem spójności z inicjatywą eEurope, która otrzymała nazwę eEurope+, oraz przygotowania wraz z Ko-misja Europejską wspólnego planu działania eEurope+2003, który ostatecznie został przyjęty w Goeteborgu 16 czerwca 2001 roku.

• Na szczycie UE w Febra w dn. 19–20 czerw-ca 2000 roku nastąpiło przyjęcie planu działania eEurope 2002.

• Na szczycie UE w Nicei w dn. 7–8 grudnia 2000 roku miała miejsce pierwsza ocena inicjatywy eEurope.

• Na szczycie UE w Goeteborgu w dn. 15–16 czerwca 2001 roku nastąpiło oficjalne przyjęcie planu działania eEurope+2003, zakładającego aktywne włączenie się krajów kandydujących do realizacji postulatów i celów eEurope. Ogólna koordynacja wdra-żania planu działań eEurope+ przydzielona została Wspólnemu Komitetowi Wysokiego Szczebla (JHLC – Joint High Level Com-mittee), w którego skład weszli przedsta-wiciele krajów kandydujących i Komisji Europejskiej.

• Na specjalnym posiedzeniu Rady UE w Barcelonie w dn. 15–16 marca 2002 roku odbyło się spotkanie poświecone realizacji Strategii Lizbońskiej, dyskutowano o za-gadnieniach społeczeństwa informacyjnego. Podjęto decyzję polityczną o kontynuowa-niu do roku 2005 inicjatywy eEurope, o której będzie mowa dalej.

• Na konferencji ministerialnej w Lubljanie w dn. 3–4 czerwca 2002 r. zaprezentowano przygotowany przez JHLC pierwszy raport o stanie realizacji planu eEurope+2003 (eEurope+ Progress Report).

• Na szczycie UE w Sewilli w dn. 21–22 czerwca 2002 roku, zgodnie z decyzją

Page 54: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

106 107

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

polityczną podjętą w Barcelonie, Komi-sja Europejska przedstawiła komunikat eEurope 2005: An Information Society for All, która stanowiła oficjalną decyzję o kontynuowaniu inicjatywy eEurope. Dzia-łania objęte jej zasięgiem stanowić będą wysiłek krajów członkowskich i obywateli, a istniejące już programy wspólnotowe realizować będą zadania spójne z celami inicjatywy.

Wydaje się również, że idea społeczeństwa informacyjnego odzwierciedla wcześniejsze postanowienia tytułu XV pt. Sieci transeuropej-skie, art. 154 i następne Traktatu ustanawiają-cego Wspólnotę Europejską, przewidującego dążenie do „ustanowienia i rozwoju sieci transeuropejskich w infrastrukturach trans-portu, telekomunikacji i energetyki” oraz że Wspólnota „zmierza do sprzyjania wzajemnym połączeniom oraz interoperacyjności sieci kra-jowych, jak również dostępowi do tych sieci” (Wojtaszek-Mik, Mik 2000).

Program eEuropeInicjatywa eEurope stanowi fragment

większego programu, którego celem jest wzrost konkurencyjności gospodarki euro-pejskiej opartej na wiedzy i innowacyjności. Promocja internetu i technologii informa-tycznych staje się jednym z podstawowych narzędzi polityki Unii Europejskiej zmie-rzającej do pełniejszego wykorzystania szans, jakie daje rozwój technologii cyfrowych i ko-munikacyjnych. Inicjatywa eEurope zawiera dziesięć punktów programowych, których realizacja przyczyni się do rozwoju nowego typu gospodarki europejskiej i zmniejszy dy-stans gospodarczy dzielący Unię od Stanów Zjednoczonych.

Do najważniejszych założeń realizowanego w 2005 roku projektu eEurope należały:• przygotowanie młodzieży do korzystania z

ery cyfrowej; • tańszy dostęp do internetu; • dynamiczny rozwój handlu elektroniczne-

go; • promocja zastosowania internetu dla współ-

pracy ośrodków naukowych i badawczych; • rozwój technologii inteligentnych kart; • dostęp do kapitału wysokiego ryzyka;• wykorzystanie internetu dla lepszego

zintegrowania osób niepełnosprawnych w społeczeństwie;

• opieka zdrowotna w internecie.

Regulacje Unii Europejskiej dotyczące obrotu elektronicznego

Wraz z określeniem nadrzędnej idei spo-łeczeństwa informacyjnego i przeprowadze-niem szeregu inicjatyw propagujących tę ideę, przyszedł czas na określenie zbioru reguł i zasad postępowania oraz procedur rządzących przebiegiem określonego rodzaju interakcji społecznych na gruncie przepisów prawa. Odbyło się to na gruncie omówionych poni-żej dyrektyw Unii Europejskiej oraz ustaw i rozporządzeń w Polsce.

Ze względu na wprowadzenie do obrotu handlowego nowoczesnej technologii, która umożliwia przede wszystkim globalny, ponad-krajowy i ponadnarodowy obrót towarami, usługami i informacjami, zaszła konieczność uregulowania złożonej kwestii dotyczącej e-commerce za pomocą europejskich aktów prawnych.

Ponadto, Europejska Inicjatywa Handlu Elek-tronicznego z dn. 16 kwietnia 1997 roku (Eu-

ropean Initiative in Electronic Commerce, 1997) założyła stwarzanie ram prawnych dla rynku elektronicznego, podobnych do zasad doty-czących rynku konwencjonalnego. Autorzy komunikatu podkreślali zamiar osiągnięcia dynamicznego rozwoju handlu elektronicz-nego w Europie. Zauważyli ponadto, iż szybko rozwijający się handel elektroniczny w Europie będzie miał istotny wpływ na konkurencyjność rynku europejskiego na świecie. Tendencja ta została również potwierdzona kilka miesięcy później przez tzw. deklarację bońską.

Unia Europejska ma w swoim zbiorze szereg aktów obowiązującego prawa, w tym dyrektyw regulujących kwestie szeroko rozumianego obrotu elektronicznego. Za najważniejszy akt unijny w omawianym zakresie należy uznać Dyrektywę nr 99/93/WE z 13 grudnia 1999 roku w sprawie podpisu elektronicznego (Community framework for electronic signatures – Wspólnotowe warunki ramowe w zakresie podpisu elektronicznego, 1999).

Stanowiła ona podstawę do wdrożenia pod-pisu elektronicznego w Europie, a zwłaszcza harmonizowała kwestię skuteczności praw-nej podpisu elektronicznego na terenie całej Wspólnoty. Wprowadziła dwa rodzaje podpisu elektronicznego – tzw. zwykły podpis elektro-niczny oraz bezpieczny podpis elektroniczny (advanced electronic signature). Tylko bezpiecz-ny podpis elektroniczny, weryfikowany przy użyciu kwalifikowanego certyfikatu wywołuje skutki prawne równoważne ze skutkami pod-pisu własnoręcznego. Z prawnego punktu wi-dzenia, regulacja ta miała niemal rewolucyjne znaczenie, bowiem wcześniej nie istniał żaden mechanizm zapewniający taki skutek prawny, a dla ważności szeregu czynności prawnych

wymagane jest zachowanie formy pisemnej. Zastosowanie bezpiecznego podpisu elektro-nicznego zapewnia zachowanie takiej formy bez konieczności osobistego stawiennictwa osoby, co do tej pory nie było możliwe.

Polskie regulacje dotyczące obrotu elektronicznegoRealizacja idei społeczeństwa informacyjnego w Polsce

Członkostwo Polski w Unii Europejskiej spowodowało, iż stała się ona pełnoprawnym uczestnikiem planu działań w zakresie realiza-cji idei społeczeństwa informacyjnego. Koope-racja z Unią Europejską w tym zakresie dotyczy rozwoju takich kluczowych dziedzin jak handel elektroniczny, ale również telekomunikacja, administracja elektroniczna oraz edukacja (Społeczeństwo Informacyjne 2007). Korzyści Polski, jako państwa członkowskiego, polegają na możliwości uczestnictwa w badaniach nad rozwojem i stosowaniem nowych technologii informacyjnych i telekomunikacyjnych, upo-wszechnianiu internetu, a także wspieraniu postępu technicznego oraz tworzeniu warun-ków prawnych i technicznych niezbędnych do podniesienia konkurencyjności podmiotów gospodarczych.

Polska kwestię budowy społeczeństwa informacyjnego poruszyła jeszcze przed wej-ściem do Unii Europejskiej, w uchwale Sejmu z dnia 14 lipca 2000 roku w sprawie budowa-nia podstaw społeczeństwa informacyjnego. Dalej, kalendarz rozwoju tej idei w Polsce wyglądał następująco (Społeczeństwo Informa-cyjne 2007):• Rada Ministrów przyjęła stanowisko wobec

uchwały Sejmu RP z dn. 14 lipca 2000 roku (Uchwała Sejmu 2000), inicjując program

Page 55: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

108 109

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

pt. Cele i kierunki rozwoju społeczeństwa infor-macyjnego.

• Polska brała udział, wraz z innymi krajami kandydującymi do UE, w realizacji inicja-tywy eEurope + Wspólne działania na rzecz wdrożenia Społeczeństwa Informacyjnego w Europie (2003).

• Idąc śladem inicjatyw europejskich, Polska opracowała program ePolska – Plan działań na rzecz rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce na lata 2001-2006. Plan ten został przyjęty przez RM w 2001 roku i co roku podlega aktualizacji. Do jego głównych celów należały (Uchwała Sejmu 2000):- przygotowanie społeczeństwa do szyb-

kich przemian technologicznych, spo-łecznych i gospodarczych związanych z tworzeniem się społeczeństwa informa-cyjnego oraz do wyzwań nowego rynku pracy;

- wzrost innowacyjności gospodarki; - stworzenie przejrzystych i przyjaznych

obywatelowi struktur administracji publicznej za pomocą narzędzi wyko-rzystujących technologie informacyjne i komunikacyjne;

- stworzenie warunków do trwałego i zrównoważonego rozwoju regionalnego, a także cele dotyczące systemu edukacyj-nego, rozwoju przemysłu informatyczne-go i promocji kultury polskiej.

• W lipcu 2002 roku na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 marca 2003 roku w sprawie utworzenia Ministerstwa Nauki i Informatyzacji i zniesienia urzędu Komitetu Badań Naukowych (Rozporządzenie Rady Ministrów 2003), zostało powołane Mini-sterstwo Nauki i Informatyzacji. Prowadzo-ne przez nie działania miały doprowadzić do przekształcenia i dostosowania polskiej

gospodarki do wymogów gospodarki elek-tronicznej oraz do rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Ministerstwo przejęło również koordynację strategii ePolska, która zmieniła nazwę na Strategia informatyzacji RP.

• 16 stycznia 2003 roku Senat Rzeczypospo-litej podjął uchwałę w sprawie niezbędnych działań mających na celu przygotowanie Polski do globalnego społeczeństwa infor-macyjnego.

• 13 stycznia 2004 roku Rada Ministrów przyjęła dokument w tym obszarze – Stra-tegia informatyzacji Rzeczypospolitej Polskiej – ePolska na lata 2004–2006 (niepubliko-wany);

• 17 lutego 2005 roku uchwalono ustawę o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Ustawa 2005);

• 29 września 2005 roku uchwalono rozpo-rządzenie Prezesa Rady Ministrów w spra-wie warunków organizacyjno-technicznych doręczania dokumentów elektronicznych podmiotom publicznym (Rozporządzenie 2005a; tzw. elektroniczna skrzynka podaw-cza);

• 11 października 2005 roku uchwalono rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie minimalnych wymagań dla rejestrów pub-licznych i wymiany informacji w formie elektronicznej (Rozporządzenie 2005b);

• 1 sierpnia 2006 roku uchwalono rozporzą-dzenie Rady Ministrów w sprawie Planu Informatyzacji Państwa na rok 2006 (Roz-porządzenie 2006);

• W dniu 28 marca 2007 roku uchwalono rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie Planu Informatyzacji Państwa na lata 2007-2010 (Rozporządzenie 2007).

Wdrożenie regulacji europejskich dotyczących obrotu elektronicznego w polskim porządku prawnym

Jak już wcześniej wspomniałam, Dyrektywa o usługach społeczeństwa informacyjnego w art. 22 zobowiązuje państwa członkowskie do dostosowania swojego prawa do zasad w niej przewidzianych. W Polsce wyrazem dostoso-wywania prawa do przepisów europejskich w tym zakresie są następujące najistotniejsze uchwalone akty prawne: • Ustawa z dnia 2 marca 2000 roku o ochro-

nie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2000 roku, nr 22 poz. 271 z późn. zm.) – jest ona oparta w dużej części na zasa-dach zawartych w dyrektywie o ochronie konsumentów w umowach zawieranych na odległość.

• Ustawa z dnia 27 lipca 2001 roku o ochronie baz danych (Dz.U. z 2001 roku, nr 128, poz. 1402), opierająca się na Dyrektywie 96/9/WE z dn. 11 marca 1996 roku o ochronie prawnej baz danych.

• Ustawa z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2001 roku, nr 112 poz. 1198), przewiduje wyposażenie obywateli w prawo do nie-zwłocznego uzyskania informacji, zawierają-cej aktualną wiedzę o sprawach publicznych (wgląd do dokumentów urzędowych, dostęp do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów itp.).

• Ustawa z dn. 18 września 2001 roku o pod-pisie elektronicznym (Dz.U. z 2001 roku, nr 130 poz. 1450) – o której szerzej, z uwagi na temat niniejszego opracowania, będzie mowa poniżej.

• Ustawa z dn. 18 lipca 2002 roku o świad-czeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002 roku, nr 144 poz. 1204).

Przepisy o podpisie elektronicznymPrzedmiotem regulacji ustawy o podpisie

elektronicznym są warunki i skutki prawne stosowania podpisu elektronicznego oraz za-sady świadczenia usług związanych z podpisem elektronicznym oraz nadzoru nad podmiotami świadczącymi te usługi, czyli mówiąc językiem instytucjonalizacji i wpisując się w jej proces: owe określenie zbioru reguł i zasad postępo-wania oraz procedur rządzących przebiegiem określonego rodzaju interakcji społecznych na gruncie przepisów prawa.

Uchwalenie tej ustawy miało niewątpliwie fundamentalne znaczenie dla rozwoju rynku elektronicznego w Polsce. W ślad za europej-ską dyrektywą o podpisie elektronicznym, wprowadziła ona skutek prawny bezpiecznego podpisu elektronicznego, równoważny z pod-pisem własnoręcznym, co wynika z art. 5 ust. 2 Ustawy o podpisie elektronicznym, który zrównał pod względem skutków prawnych podpis własnoręczny z bezpiecznym podpisem elektronicznym (uwzględniono tę regulację w kodeksie cywilnym w przepisach mówiących o formie czynności prawnych).

W konsekwencji, mówiąc w pewnym uproszczeniu, wszędzie tam, gdzie wymagany jest podpis własnoręczny (zachowanie tzw. zwykłej formy pisemnej czynności prawnej), można zastosować bezpieczny podpis elek-troniczny. Uproszczenie to wynika jedynie z faktu, że nie wszystkie czynności mogą być dokonane z swej istoty za pośrednictwem sieci Internet.

Page 56: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

110 111

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Miał to być znaczący krok na drodze roz-woju idei społeczeństwa informacyjnego w Polsce.

Faza obiektywizacji procesu instytucjonalizacji – powołanie do życia kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne

Po opisanym powyżej etapie legislacyjno-prawnym procesu instytucjonalizacji bez-piecznego obrotu elektronicznego, nastąpiło powołanie do życia na podstawie przepisów prawa o podpisie elektronicznym organizacji świadczących kwalifikowane usługi certyfi-kacyjne (czyli kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne) oraz do-stosowanie do przepisów prawa wewnętrznych procedur tych organizacji.

Przykład kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne dobrze ilustruje dość wysoki stopień ingerencji przepi-sów prawa w działalność tychże, przejawiający się głównie:

1) Określeniem warunków, jakie musi spełnić kwalif ikowany podmiot świadczący usługi certyfikacyjneW przeciwieństwie do innych podmiotów

gospodarczych, w przypadku kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyj-ne nie wystarczy dopełnienie przewidzianej prawem procedury założenia przedsiębior-stwa. Świadczenie usług certyfikacyjnych w charakterze kwalifikowanego podmiotu świadczącego usługi certyfikacyjne wymaga uzyskania wpisu do rejestru kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyj-ne (prowadzonego przez ministra właściwego do spraw gospodarki) i uzyskania zaświadcze-

nia certyfikacyjnego wykorzystywanego do weryfikowania poświadczeń elektronicznych tego podmiotu, a więc przejścia procedury akredytacji. Aby tak się stało, podmiot musi spełnić szereg wymogów natury organizacyj-nej (w tym proceduralnej), technologicznej i finansowej.

Warunki, jakie musi spełnić kwalifiko-wany podmiot, określają przepisy o podpisie elektronicznym. Należą do nich wymagania ustawy dla kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne w zakresie bezpieczeństwa, wydawania, przechowywania i unieważniania certyfikatów, w tym wymaga-nia: organizacyjne (w tym dotyczące procedur świadczenia usług), techniczne, dotyczące per-sonelu – a więc wymagania odnoszące się do sfery materialnej i społecznej organizacji.

Minister właściwy do spraw gospodarki, po przeprowadzeniu kontroli, dokonuje wpisu do rejestru kwalifikowanych podmiotów świad-czących usługi certyfikacyjne albo wydaje de-cyzję o odmowie dokonania wpisu do rejestru kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne (art. 25 ust. 1 ustawy o podpisie elektronicznym).

Uzyskanie wpisu do rejestru przez kwa-lifikowany podmiot świadczący usługi cer-tyfikacyjne stanowi potwierdzenie, że jest on instytucją mającą wystarczający potencjał merytoryczny i techniczny dla wystawcy kwa-lifikowanych certyfikatów i spełnia wymagania określone w ustawie (art. 25 ust. 2 ustawy o podpisie elektronicznym).

Wymienione obszary ingerencji prawa w działalność kwalifikowanych podmiotów mają

charakter bardzo ogólny. Szczegółowe warunki techniczne i organizacyjne, które muszą speł-niać kwalifikowane podmioty świadczące usłu-gi certyfikacyjne, w tym wymagania z zakresu ochrony fizycznej pomieszczeń, w których znajdują się informacje, o których mowa w art. 12 ust. 1 ustawy (są to głównie informacje związane ze świadczeniem usług certyfikacyj-nych, których nieuprawnione ujawnienie mo-głoby narazić na szkodę podmiot świadczący usługi certyfikacyjne lub odbiorcę usług certy-fikacyjnych), uwzględniając zakres stosowania wydawanych przez nie certyfikatów, wymaga-nia ich ochrony oraz konieczność zapewnienia ochrony interesów odbiorców usług certyfika-cyjnych określa wydane na podstawie ustawy o podpisie elektronicznym rozporządzenie (Rozporządzenie 2002).

2) Wprowadzeniem przepisów stwa-rzających możliwość pociągnięcia kwalifikowanego podmiotu do odpo-wiedzialności:• za wszelkie szkody spowodowane niewy-

konaniem lub nienależytym wykonaniem swych obowiązków w zakresie świadczo-nych usług, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie tych obowiązków jest następstwem okoliczności, za które podmiot świadczący usługi certyfikacyjne nie ponosi odpowiedzialności i którym nie mógł zapobiec mimo dołożenia należytej staranności;

• gdy podmiot udzielił gwarancji za certyfikat, odpowiada wobec odbiorców usług certyfi-kacyjnych za wszelkie szkody spowodowane użyciem tego certyfikatu, chyba że szkoda wynikła z użycia certyfikatu poza zakresem określonym w polityce certyfikacji, która została wskazana w tym certyfikacie;

• za niezachowanie w tajemnicy informacji związanych ze świadczeniem usług cer-tyfikacyjnych, których nieuprawnione ujawnienie mogłoby narazić na szkodę podmiot świadczący usługi certyfikacyjne lub odbiorcę usług certyfikacyjnych, a w szczególności dane służące do składania poświadczeń elektronicznych.

3) Nadzorem nad działalnością kwa-lifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfikacyjne przez ministra właściwego do spraw gospodarki:

Minister właściwy do spraw gospodarki sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepi-sów ustawy, zapewniając ochronę interesów odbiorców usług certyfikacyjnych. Zadanie to realizuje poprzez (art. 30 ustawy o podpisie elektronicznym):• prowadzenie rejestru kwalifikowanych

podmiotów świadczących usługi certyfika-cyjne;

• wydawanie i unieważnianie zaświadczeń certyfikacyjnych;

• kontrolę działalności podmiotów świadczą-cych usługi certyfikacyjne pod względem zgodności z ustawą (mamy do czynienia z 2 rodzajami kontroli – zarówno przed wpisaniem podmiotu do rejestru, jak i kon-troli podczas funkcjonowania podmiotu, na zgodność jego działalności z przepisami o podpisie elektronicznym),

• nakładanie kar przewidzianych w ustawie.

Jak można wywnioskować z nakreślonych powyżej obszarów i sposobów ingerencji Pań-stwa w działalność kwalifikowanych podmio-tów świadczących usługi certyfikacyjne, coraz częściej wkracza ono w regulacje związane z szeroko pojętym bezpieczeństwem. Dotyczy to

Page 57: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

112 113

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

zarówno bezpieczeństwa w miejscu pracy, jak i bezpieczeństwa produktów, a także usług oraz bezpieczeństwa świadczenia tych usług. Jaki jest efekt takiej działalności Państwa? Zmniej-sza to z jednej strony ryzyko, ale z drugiej skłonność przedsiębiorstw do wprowadzania innowacji, zwłaszcza w tych dziedzinach, w których przepisy są szczególnie surowe (Sa-muelson, Nordhaus 2000, p. 216).

W opisywanym przypadku chodzi o zapew-nienie bezpieczeństwa obrotu elektronicznego oraz ochronę interesu odbiorców usług certy-fikacyjnych, na które notabene powołuje się ustawa o podpisie elektronicznym oraz uza-sadnienie do niej (Uzasadnienie do projektu ustawy o podpisie elektronicznym 2001). Z praktyki wynika, iż w szczególności w rozpo-rządzeniu regulującym techniczne i organiza-cyjne warunki świadczenia usług certyfikacyj-nych ingerencja ta poszła za daleko, określając szczegóły techniczne urządzeń służących do składania podpisu elektronicznego.

Faza sedymentacji – czy wykorzystanie bezpiecznego e-podpisu odgrywa istotną rolę w obrocie elektronicznym?

Obserwując stopień wykorzystania bez-piecznego podpisu elektronicznego w obrocie elektronicznym, należy stwierdzić, iż mamy tu do czynienia z przykładem sytuacji, w któ-rej Państwo z jednej strony stworzyło istotny kontekst funkcjonowania tego obrotu na grun-cie przepisów o podpisie elektronicznym, a z drugiej – na gruncie tych samych przepisów opóźnia proces utrwalenia i rozwoju instytucji obrotu elektronicznego przy użyciu bezpiecz-nego e-podpisu. Mamy tu więc do czynienia ze swoistym paradoksem z punktu widzenia teorii instytucjonalizacji.

Przykładem tego paradoksu jest postę-powanie Państwa wobec wprowadzenia bezpiecznego podpisu elektronicznego do administracji publicznej, a konkretnie umożliwienia obywatelom wnoszenia podań i wniosków oraz innych czynności w postaci elektronicznej, w przypadkach gdy przepisy prawa wymagają składania ich w określo-nej formie lub według określonego wzoru. Ustawa zobowiązywała organy administracji do dokonania tego w terminie 4 lat od dnia wejścia w życie ustawy. Termin ten minął w sierpniu 2006 roku, zaś jedną z niewielu ak-tywności ze strony Państwa w tym zakresie było przedłużenie tego ustawowego terminu do dnia 1 maja 2008 roku (Ustawa 2006). Należy dodać, iż to właśnie administracja państwowa miała być „podstawowym kołem zamachowym rozwoju e-podpisu” (Podpłoń-ski, Popis 2004, p. 537).

W ramach infrastruktury e-administra-cja wciąż budowane są (Pejaś, Chocianowicz 2007, p. 8):• ePUAP: zintegrowana platforma infor-

macyjna (centralne, regionalne i lokalne portale) wspomagająca udostępnianie elektronicznych usług publicznych dla ad-ministracji, obywateli i biznesu (tzw. front-office);

• STAP: sieć wewnętrzna polskiej administra-cji publicznej (tzw. infrastruktura back-office dla wymiany danych w systemach e-admi-nistracja), budowana na bazie sieci TESTA (Trans-European Services for Telematics Between Administrations);

• EWD-P: system wymiany dokumentów elektronicznych w ramach członkostwa Polski w Unii Europejskiej; zadaniem systemu jest usprawnienie pracy polskich

urzędników uczestniczących w procesie legislacyjnym Unii Europejskiej.

Opieszałość w podejściu administracji publicznej wobec ugruntowania się bezpiecz-nego obrotu elektronicznego przedstawia tabela 1, zestawiająca pierwotne zamierzenia wdrożenia poszczególnych zadań na gruncie Planu Informatyzacji Państwa na rok 2006 z postanowieniami Planu Informatyzacji Pań-stwa na lata 2007–2010.

Co więcej, według raportu Światowego Forum Gospodarczego w 2006 roku, Polska pod względem „przygotowania administracji do transformacji w drodze do społeczeństwa informacyjnego” zajęła 92. miejsce na 104 możliwych (Krasko 2007, p. 23). Potwierdza to tezę na temat roli Państwa w rozwoju rynku elektronicznego w Polsce.

Kolejnym przykładem jest przypadek ban-ków. Ustawa o podpisie elektronicznym na-kazała bankom dostosowanie do końca 2002 roku swojej działalności do wykorzystania podpisu elektronicznego. Banki się z tego zadania nie wywiązały, tłumacząc się zbyt dużymi kosztami dostosowania posiadanych

przez nie systemów teleinformatycznych do stosowania tego podpisu. W praktyce, w miej-sce bezpiecznego podpisu elektronicznego, banki stosują różne formy „zwykłego” podpisu elektronicznego (np. przy użyciu tokenów), na co im zezwalają przepisy Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 października 2004 roku w sprawie sposobu tworzenia, utrwalania, prze-kazywania, przechowywania i zabezpieczania dokumentów związanych z czynnościami bankowymi, sporządzanych na elektronicz-nych nośnikach informacji (Rozporządzenie 2004), które powstały w wyniku delegacji art. 7 Ustawy Prawo bankowe (Ustawa 1997), mówiącego o elektronicznej formie czynności bankowych. Jednocześnie należy zaznaczyć, że tym samym banki świadomie ponoszą ryzyko związane z bankowością elektroniczną, wszak wiadomo, że wiele strat banków (i ich klien-tów) spowodowanych jest przejmowaniem transakcji elektronicznych, „podszywaniem się” pod klienta banku. Niewątpliwie rozwią-zanie bezpieczeństwa oparte na bezpiecznym podpisie elektronicznym (notabene rekomen-dowane przez Generalnego Inspektora Nadzo-ru Bankowego w ślad za Bazylejskim Komite-tem ds. Nadzoru Bankowego4) w znacznym stopniu ograniczyłoby ten rodzaj ryzyk.

tabela 1. stan realizacji zadań związanych z ugruntowaniem bezpiecznego obrotu elektronicznego w administracji publicznej

Terminy realizacji zadań związanych z bezpiecznym obrotem elektronicznym

Zadaniewg Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 sierpnia 2006 roku w sprawie Planu Informatyzacji Państwa na rok 2006

wg Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 marca 2007 roku w sprawie Planu Informatyzacji Państwa na lata 2007-2010

ePUAP 2006–2008 ePUAP: 2006–2008 ePUAP2: 2008–2013

STAP do końca 2007 roku 2006 – 2008e-Deklaracje (elektroniczne rozliczenie podatków dla firm) I kwartał 2008 roku e-Deklaracje I: II kwartał 2008

e-Deklaracje II: 2007-2009CEPiK (centralna ewidencja pojazdów i kierowców) projekt kontynuowany w 2007 r. do końca 2007 roku

Źródło: opracowanie własne na podstawie Pejaś, chocianowicz 2007, p. 9–10.

Page 58: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

114 115

– M B A 2 / 2 0 0 9– – A r t y k u ł y–

Ponadto, ugruntowaniu bezpiecznego podpisu elektronicznego w obrocie elek-tronicznym nie sprzyjają, według obserwa-torów rynku podpisu elektronicznego, zbyt rygorystycznym wymaganiom dotyczącym zapewnienia bezpieczeństwa świadczenia usług związanych z bezpiecznym podpisem elektronicznym, w tym wymaganiom zwią-zanym z procedurą wydawania kwalifiko-wanego certyfikatu. Wymagania powyższe uczyniły te usługi nie dość atrakcyjnymi ce-nowo. W efekcie, stosunkowo wysoka cena za bezpieczny podpis elektroniczny w stosun-ku do „zwykłego” podpisu elektronicznego („zwykłym” podpisem elektronicznym okre-ślam podpis elektroniczny weryfikowany za pomocą niekwalifikowanego certyfikatu, w odróżnieniu do bezpiecznego podpisu elek-tronicznego, weryfikowanego przy użyciu kwalifikowanego certyfikatu) nie pobudza popytu na ten produkt wśród potencjalnych odbiorców – zarówno osób fizycznych, jak i przedsiębiorców. Istotną barierą we wdro-żeniu bezpiecznego podpisu elektronicznego jest, jak wspomniałam wyżej, brak systemo-wych rozwiązań czyniących podpis elektro-niczny użytecznym w różnych sytuacjach, w tym z administracją publiczną, bankami i w innych relacjach.

Należy więc stwierdzić, iż przykład bez-piecznego obrotu elektronicznego w Polsce, opartego na bezpiecznym podpisie elek-tronicznym, jest przykładem ilustrującym stwierdzenie, iż same przepisy prawne nie wystarczą, aby doszło do pełnej instytucjo-nalizacji; muszą je dopełniać utrwalone i wyraźnie przejawiające się wzorce zachowań aktorów danych stosunków społecznych.

PodsumowanieZaprezentowany w niniejszym opracowaniu

proces instytucjonalizacji bezpiecznego ob-rotu elektronicznego w skali makro w Polsce ciągle trwa, zaś proces instytucjonalizacji w fazie mezzo należy uznać za bardziej zaawan-sowany.

Instytucjonalizacja w skali makro zatrzy-mała się na wystarczającym określeniu w przepisach prawa podstaw dla funkcjonowania bezpiecznego obrotu elektronicznego w Polsce, bazując na rozwiązaniach europejskich, zaś obecnie dokonuje się, nie bez przeszkód jak zostało wykazane wyżej, „wytwarzanie wzo-rów zachowań aktorów społecznych” (Gąciarz, Pańków 2007, p. 35).

Jeśli zaś chodzi o proces instytucjonalizacji w skali mezzo, 3 z 4 pierwotnie powstałych na podstawie ustawy o podpisie elektronicznym organizacji świadczących kwalifikowane usługi certyfikacyjne nadal istnieje, ich działalność jest dostosowana do przepisów o podpisie elektronicznym, co zresztą stanowi warunek ich egzystencji. Jednocześnie oczekują one na wykształcenie się w społeczeństwie wzorców zachowań pozwalających na szersze stosowa-nie bezpiecznego podpisu elektronicznego. Mając na uwadze upływ ponad 7 lat od daty uchwalenia ustawy o podpisie elektronicznym, etap na jakim znajduje się proces instytucjo-nalizacji należy uznać za niewystarczający, gdyż bezpieczny podpis elektroniczny nie jest powszechnie stosowany w obrocie elektronicz-nym w Polsce.

1 Od dnia 22 sierpnia 2005 roku Narodowy Bank Polski pełni funkcję nadrzędnego urzędu certyfikacji w polskiej infrastruk-turze klucza publicznego i uruchomił Narodowe Centrum

Certyfikacji, które zastąpiło Centrum Zaufania i Certyfikacji CENTRAST S.A.2 Pod pojęciem „przepisów o podpisie elektronicznym” rozu-miem ustawę o podpisie elektronicznym wraz z rozporządze-niami wydanymi na jej podstawie (pełna lista wspomnianych aktów prawnych znajduje się w bibliografii).3 Kwalifikowane usługi certyfikacyjne to wydawanie certyfika-tów służących do weryfikacji podpisu elektronicznego, znako-wanie czasem lub inne usługi związane z podpisem elektronicz-nym, świadczone przez kwalifikowane podmioty świadczące usługi certyfikacyjne (definicja opracowana przeze mnie na podstawie przepisów ustawy o podpisie elektronicznym).4 Ustawa z dnia 21 lipca 2006 roku o zmianie ustawy o ogłasza-niu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym (Dz. U. z 2006 roku, nr 145 poz. 1050).

BibliografiaGąciarz, B., Pańków, W. (2007) Instytucjonalizacja jako ka-tegoria teoretyczna organizująca badania nad transformacją ustrojową, niepublikowany materiał dydaktyczny z przedmiotu na studiach doktoranckich Teoria instytucji i instytucjonalizacji w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.Kamiński, A.Z. (1991) Instytucje i organizacje. W: Krawczyk, Z., Morawski, W., Socjologia. Problemy podstawowe. Warszawa: PWN. Krasko, M. (red.) (2007) Elektroniczna gospodarka w Polsce. Ra-port 2006. Poznań: Instytut Logistyki i Magazynowania.Offe, C. (1995). Projektowanie instytucji w krajach Europy Wschodniej w okresie przemian. W: Hausner, J. (red.) Na-rodziny demokratycznych instytucji. Kraków: Fundacja „Praca Polska”.Pawlak, W. (1993) Instytucje i zmiana instytucjonalna w teorii D. Northa. Studia Socjologiczne, nr 1(128), s. 65–76. Pitala, M. (2000). Wybrane zagadnienia handlu elektronicz-nego w ujęciu nowej dyrektywy Unii Europejskiej. Parkiet, 29.07.2000.Podpłoński, R., Popis, P. (2004) Podpis elektroniczny. Komentarz. Warszawa: Difin.Pejaś, J., Chocianowicz, W. (2007) 5 lat oficjalnego życia podpisu elektronicznego „w objęciach” publicznej administracji w Polsce – czy wystarczy face-lifting, czy też niezbędna jest reanimacja? Materiały konferencyjne XI Krajowej Konferencji Zastosowań Krypto-grafii Enigma 2007, 23–25.05.2007.Samuelson, P.A., Nardhaus, W.D. (2000) Ekonomia 2. War-szawa: WN PWN.Wojtaszek-Mik, E., Mik, C. (2000) Traktaty europejskie. Kra-ków: Zakamycze.Zieleniewski, J. (1969) Organizacja i zarządzanie. Warszawa: PWN.Uzasadnienie do projektu ustawy o podpisie elektronicznym przedstawione Marszałkowi Sejmu (M. Płażyńskiemu) przez Premiera J. Buzka z dnia 22.02.2001. Dostępne na: http://orka.sejm.gov.pl/Rejestrd.nsf?OpenDatabase. Europe and the Global Information Society. Recommendations to the European Council, Brussels, 26 May 1994. Dostępne na: http://www.europa.eu.int/ISPO/infosoc/backg/bange-

man.htmlEuropean Initiative in Electronic Commerce z 16.04.1997 r. Dostępne na: http://europa.eu.int/scadplus/leg /en/lvb/l32101.htmlSpołeczeństwo informacyjne. Dostępne na: http://www1.ukie.gov.pl/WWW/serce.nsf/DocByLocation?OpenView&RestrictToCategory=Obszary%20tematyczne>Spo~l~ecze~n~stwo%20informacyjne

Źródła prawaDyrektywa nr 97/7/WE z 20 maja 1997 r. o ochronie konsu-mentów w przypadku umów zawieranych na odległość (Pro-tection of consumers in respect of distance contracts).Dyrektywa nr 98/34/WE z 22.06.1998 r. w sprawie udzielania informacji w zakresie standardów i wymogów technicznych oraz zasad dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego.Dyrektywa nr 99/93/WE z 13.12.1999 r. o podpisie elektro-nicznym (Community framework for electronic signatures).Dyrektywa nr 2000/31/WE z 08.06.2000 r. o niektórych aspektach prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego, występującego na Rynku Wewnętrznym – Dyrektywa o handlu elektronicznym (Certain legal aspects of information society services, in particular electronic commerce, in the Internal Market – Directive on electronic commerce);Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. nr 72 poz. 665).Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzo-ną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z 2000 r. nr 22 poz. 271 z późn. zm.).Ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych (Dz. U. z 2001 r. nr 128, poz. 1402).Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2001 r. nr 112 poz. 1198).Ustawa z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz. U. z 2001 r. nr 130 poz. 1450).Ustawa z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elek-troniczną (Dz. U. z 2002 r. nr 144 poz. 1204).Ustawa z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. z dnia 20 kwietnia 2005 r. nr 64 poz. 565).Ustawa z dnia 21 lipca 2006r. o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym (Dz. U. z 2006 r. nr 145 poz. 1050).Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2002 r. w sprawie określenia warunków technicznych i organizacyjnych dla kwalifikowanych podmiotów świadczących usługi certyfi-kacyjne, polityk certyfikacji dla kwalifikowanych certyfikatów wydawanych przez te podmioty oraz warunków technicznych dla bezpiecznych urządzeń do składania i weryfikacji podpisy elektronicznego (Dz. U. z dnia 12 sierpnia 2002 r. nr 128 poz. 1094)Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 marca 2003 r. w sprawie utworzenia Ministerstwa Nauki i Informatyzacji i zniesienia urzędu Komitetu Badań Naukowych, (Dz. U. z

Page 59: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

117

– M i s c e l l e A n e A–

116

– M B A 2 / 2 0 0 9–

2003 r. nr 51 poz. 443).Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 października 2004r. w sprawie sposobu tworzenia, utrwalania, przekazywania, przechowywania i zabezpieczania dokumentów związanych z czynnościami bankowymi, sporządzanych na elektronicznych nośnikach informacji (Dz. U. z 2004 r. nr 236 poz. 2364).Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 września 2005 r. w sprawie warunków organizacyjno-technicznych doręczania dokumentów elektronicznych podmiotom publicznym (Dz. U. z dnia 13 października 2005 r. nr 200 poz. 1651) (Rozpo-rządzenie 2005a).Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w formie elektronicznej (Dz. U. z dnia 28 października 2005 r. nr 214 poz. 1781) (Rozporządzenie 2005b).Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 1 sierpnia 2006 r. w sprawie Planu Informatyzacji Państwa na rok 2006 (Dz.U. z 18 sierpnia 2006 r. nr 147. poz. 1064 ).Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 marca 2007 r. w sprawie Planu Informatyzacji Państwa na lata 2007-2010 (Dz. U. z dnia 6 kwietnia 2007 r. nr 61 poz. 415).Uchwała Sejmu z dnia 14 lipca 2000 r. w sprawie budowania podstaw społeczeństwa informacyjnego w Polsce.

Prof. dr hab. Krzysztof JackowiczAkademia Leona Koźmińskiego, [email protected]

Dr Svetlana GudkovaAkademia Leona Koźmińskiego, [email protected]

Przegląd czasopism

Journal of Financial stability Volume 5, issue 1 January 2009

„Journal of Financial Stability” (JoFS), zgodnie ze swą nazwą, publikuje głównie prace poświęcone problemowi zapewnienia bezpie-czeństwa systemu finansowego. W obszarze jego zainteresowania znajdują się przyczyny kryzysów finansowych, sposoby zarządzania sytuacją kryzysową i rozwiązywania proble-mów pośredników finansowych, a także me-tody zapobiegania kryzysom. Na łamach JoFS analizowane są różne przejawy niestabilności systemu finansowego, a więc np. kryzysy ban-kowe, walutowe, na rynkach papierów wartoś-ciowych oraz w obrębie systemu płatniczego. Jak łatwo zauważyć, problematyka poruszana w JoFS ma w dzisiejszych realiach gospodarczych ogromne znaczenie praktyczne.

W pierwszym numerze z 2009 roku znalazło się pięć tekstów naukowych o dość zróżnico-wanej, jak się przekonamy poniżej, tematyce.

Styczniowy numer JoFS otwiera artykuł R. Krainera, wpisujący się w nurt badań nad przy-czynami procyklicznego charakteru działalno-ści kredytowej banków. Literatura przedmiotu generalnie oferuje dwa rodzaje wyjaśnień zja-wiska wzmacniania wahań cyklicznych przez banki: regulacyjne i pozaregulacyjne. Pierwsze

z nich związane jest z naturą unormowań w zakresie adekwatności kapitałowej zawartych w starej i nowej umowie bazylejskiej. Unor-mowania te, jak wiemy, wiążą rozmiar i ryzyko działalności banków z posiadanym wyposaże-niem kapitałowym. W warunkach osłabienia ogólnej dynamiki gospodarczej wzrastają straty banków z tytułu ryzyka kredytowego, pono-szone straty pomniejszają kapitały własne, a to wymaga ograniczenia akcji kredytowej, co w ostatecznym rozrachunku pogłębia negatywne tendencje w sferze realnej gospodarki. Drugie, pozaregulacyjne wyjaśnienie procyklicznego wpływu banków bazuje na kilku argumen-tach. Po pierwsze, wskazuje się, że kapitało-dawcy banków w okresie recesji zwiększają swoje wymagania w zakresie zabezpieczenia udostępnionych środków, zmuszając tym sa-mym banki do procyklicznego kształtowania oferty kredytowej. Po drugie, dowodzi się, że w normalnych warunkach gospodarczych menedżerowie bankowi mają zachęty do pod-trzymywania finansowania nawet projektów o ujemnej NPV, ponieważ zakończenie finanso-wania oznaczałoby uznanie strat kredytowych i negatywne wyróżnienie się w sektorze. W sytuacji, gdy dostatecznie dużo banków po-stępuje w opisany sposób, faza ożywienia jest przedłużona i wzmocniona. Po trzecie, pod-kreśla się, że pracownicy banków i organów nadzoru mają tendencję do niedoszacowania ryzyka w okresie ekspansji gospodarczej i jego przeszacowania w fazie recesji. Ponadto insty-tucjonalna pamięć o ostatnim kryzysie słabnie w miarę upływu czasu, powodując stopniowe rozluźnianie standardów kredytowych. R. Kra-iner uzupełnia zestaw pozaregulacyjnych wy-jaśnień procyklicznego oddziaływania banków o model wiążący zmiany w strukturze aktywów i źródeł finansowania z sygnałami płynącymi z

Page 60: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

118 119

– M B A 2 / 2 0 0 9– – M i s c e l l e A n e A–

rynku akcji. We wspomnianym modelu wzrost cen akcji stanowi dla menedżerów sygnał do podjęcia większego ryzyka, co skutkuje uła-twieniem dostępu do kredytu bankowego. Równocześnie następuje jednak dostosowanie po stronie pasywnej bilansu banków, wymu-szone reakcjami deponentów i organów nad-zoru. Opisane przypuszczenia teoretyczne R. Krainer zweryfikował empirycznie na bazie danych dotyczących amerykańskich banków. Zastosowane procedury ekonometryczne nie dały podstaw do odrzucenia sformułowanych hipotez.

Artykuł M.L. McIntyre’a, D. Tripe’a i X. Zhuanga analizuje siłę rynkowego monito-rowania kondycji banków przez deponentów. Zastosowanym narzędziem badawczym nie są tradycyjnie stosowane w tym celu modele re-gresji uzależniające koszt pozyskania kapitałów i ich dostępność od zmiennych obrazujących ryzyko działalności, a wywiady z klientami banków i bezpośrednie wizyty w placówkach bankowych. Autorzy chcą bowiem sprawdzić, na ile spełnione są warunki wstępne funkcjo-nowania mechanizmów dyscypliny rynkowej w bankowości. Przeprowadzone badanie dotyczy rynku nowozelandzkiego. Jego wybór nie jest przypadkowy. Jak wiadomo, bank centralny Nowej Zelandii w połowie lat 90. XX wieku podjął najszerzej zakrojony w grupie państw rozwiniętych eksperyment z przeniesieniem ciężaru dyscyplinowania banków w kierunku uczestników rynków finansowych. W tym celu ograniczył zakres bezpośredniej regulacji działalności banków, nałożył na nie szerokie obowiązki informacyjne, zaakcentował odpo-wiedzialność kierownictw banków za zapew-nienie bezpieczeństwa banków i rzetelność publikowanych sprawozdań finansowych oraz

zrezygnował z jakichkolwiek form gwaranto-wania depozytów. Zastosowana przez M.L. McIntyre’a, D. Tripe’a i X. Zhuanga metoda badawcza pozwoliła ustalić, że o ile nowoze-landzcy deponenci dysponują generalnie do-brym dostępem do informacji finansowej, o tyle nie potrafią jej właściwie interpretować. Nie wierzą oni ponadto w zapewnienia o braku domyślnego systemu gwarantowania depozy-tów i nisko w hierarchii kryteriów wyboru banków stawiają ich bezpieczeństwo działania. Rangę tych niekorzystnych, z punktu widzenia możliwości wykorzystania dyscypliny rynko-wej w bankowości, wniosków obniża fakt, że uzyskano je na podstawie wywiadów z zaledwie dziewięcioma klientami bankowymi.

Jednym z czynników stanowiących najsil-niejsze zagrożenie dla stabilności systemów fi-nansowych jest narastanie, a następnie pękanie baniek spekulacyjnych cen aktywów. Powsta-wanie baniek wiąże się zwykle z działaniami o charakterze spekulacyjnym ze strony różnych podmiotów gospodarczych. C. Hott prezentuje interesującą konstrukcję teoretyczną, w której oderwanie cen aktywów od przesłanek fun-damentalnych jest rezultatem nie spekulacji, a zachowań stadnych uczestników rynków. Z modelu C. Hotta wynika także, że ważnymi czynnikami przeciwdziałającymi narastaniu baniek spekulacyjnych są: łatwy dostęp do informacji oraz obecność na rynkach dobrze poinformowanych i profesjonalnie przygoto-wanych do oceny ryzyka inwestorów.

Skutki procesów konsolidacji w systemie bankowym dla instytucji ubezpieczającej de-pozyty badają K.D. Jones i R.C. Oshinsky. Wy-korzystują oni dane z rynku amerykańskiego, na którym od roku 1990 do 2005 mieliśmy

do czynienia z 5400 połączeniami banków. Połączenia te zaowocowały znacznym pod-niesieniem poziomu koncentracji działalności sektora bankowego oraz wykształceniem się grupy megabanków, których upadłość miałaby poważne konsekwencje dla stabilności całego systemu finansowego. Zastosowanie technik symulacyjnych pozwoliło ustalić, że procesy konsolidacyjne doprowadziły do wyraźnego wzrostu prawdopodobieństwa niewypłacalno-ści administrowanego przez Federalną Korpo-rację ds. Ubezpieczenia Depozytów funduszu gwarancyjnego. W symulacjach prowadzonych przy uwzględnieniu struktury systemu banko-wego z 1990 roku wspomniane prawdopodo-bieństwo wyniosło 1,5%, przy uwzględnieniu struktury z 1998 roku i 2005 roku odpowied-nio zaś: 3,9% i 4,3%. W determinowaniu wy-sokości prawdopodobieństwa niedoboru środ-ków w funduszu gwarancyjnym zasadniczą rolę odgrywają największe organizacje bankowe. Przykładowo, symulacje bazujące na danych z 2005 roku pokazują, że prawdopodobieństwo niewypłacalności funduszu gwarancyjnego spada do zaledwie 0,3% po przyjęciu założe-nia, że niewypłacalności nie występują wśród 10 największych amerykańskich banków. Z punktu widzenia instytucji ubezpieczającej depozyty i władz nadzorczych racjonalna jest zatem koncentracja wysiłków na kontroli ry-zyka podejmowanego przez megabanki.

Zamykający najnowszy numer „JoFS” ar-tykuł I. Hallaka jest, w ocenie piszącego te słowa, jedynie luźno związany z zasadniczym obszarem zainteresowań prezentowanego czasopisma. Tekst ten dotyczy bowiem de-terminant odsetkowej i prowizyjnej części wynagrodzenia banków udzielających kredy-tów podmiotom zagranicznym. I. Hallak na

podstawie obszernego zestawu danych ustalił, że na część odsetkową wpływa prawdopodo-bieństwo niewypłacalności dłużnika, zaś na prowizyjną (uiszczaną z góry) prawdopodo-bieństwo wystąpienia kłopotów z płynnością u dłużnika, ale już nie prawdopodobieństwo niewypłacalności.

Harvard Business review Vol. 87, no. 3 March 2009

Sprzedaż oparta na prowokacji (provocation-based selling) jest tematem artykułu otwie-rającego marcowe wydanie HBR. W opinii autorów – Philipa Laya, Todda Hewlina i Geoffreya Moora – technika ta jest skutecz-nym narzędziem, pozwalającym na pozyskanie kontraktu na rynku B2B w okresach spadku koniunktury, kiedy przedsiębiorstwa zdecydo-wanie ograniczają koszty, a każdy dodatkowy wydatek wymaga akceptacji najwyższego kie-rownictwa. Sprzedaż oparta na prowokacji polega na zaproponowaniu oryginalnego roz-wiązania problemu, który jest przez poten-cjalnego nabywcę odczuwalny, natomiast nie jest przez niego rozpoznany i wyartykułowany. Zastosowanie takiego podejścia wymaga od pracowników działu marketingu i sprzedaży nowych kompetencji badawczych umożli-wiających odpowiednie przygotowanie do spotkania z klientem. Autorzy, na podstawie obserwacji przedsiębiorstw oraz działalności consultingowej na rynku B2B prowadzonej od 2001 roku, kiedy to nastąpiło pęknięcie „bańki internetowej”, wyróżnili trzy podsta-wowe kroki w procesie sprzedaży opartej na prowokacji. Pierwszy polega na identyfikacji znaczącego problemu lub zagrożenia dla dzia-łalności potencjalnego nabywcy, które będzie na tyle poważne, że doprowadzi do pierwszego

Page 61: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

121

– i s s u e s u M M A r y–

120

– M B A 2 / 2 0 0 9–

spotkania i pozwoli na przeprowadzenie dal-szych badań w organizacji. Drugim krokiem jest dokładne zbadanie sytuacji problemo-wej, podczas którego ważne jest rozpoznanie kluczowych graczy, oraz opracowanie orygi-nalnego rozwiązania. Ostatnim etapem jest przedstawienie propozycji decydentom, którzy w okresach cięć budżetowych znajdują się w hierarchii znacznie wyżej, a kluczowe znacze-nie w dotarciu do nich odgrywają referencje (Philip Lay, Todd Hewlin i Geoffrey Moore, In a Downturn, Provoke Your Customers).

Joseph M. Hall i M. Eric Johnson prze-strzegają menedżerów przed nadmierną stan-daryzacją procesów w przedsiębiorstwach. Autorzy podkreślają, że wiele z nich należy rozpatrywać raczej w kategoriach sztuki niż nauki, a wprowadzenie sztywnych reguł tłumi kreatywność i innowacyjność, co niekorzystnie wpływa na wyniki przedsiębiorstwa. Aby tego uniknąć, menedżerowie powinni wprowadzić odrębne zasady zarządzania twórczymi proce-sami (artistic processes). Po pierwsze, ważne jest rozpoznanie takich procesów. Autorzy w tym celu proponują zastosowanie dwóch kryteriów, którymi są zmienność otoczenia procesu oraz wartość dla klientów zróżnicowania produk-tów na wyjściu. Po drugie, należy stworzyć w organizacji infrastrukturę wsparcia dla twór-czych procesów, której celem jest zapewnie-nie niezbędnej swobody oraz maksymalizacja kreowanej dla klienta wartości. Po trzecie, konieczne jest przeprowadzanie okresowej oceny granicy między sztuką a nauką, która może się przesunąć pod wpływem zmiany gustów klientów, wdrożeniem nowych tech-nologii bądź zmiany przekonań o efektywności jednego z podejść do zarządzania procesami. Autorzy podkreślają, że w wielu przypadkach

to właśnie twórcze podejście zapewniające większą swobodę, elastyczność i kreatywność umożliwia osiągnięcie znacznie lepszych wyni-ków przez przedsiębiorstwo (Joseph M. Hall, M. Eric Johnson, When Should a Process Be Art, Not Science?).

W numerze zwraca również uwagę artykuł René M. Stulza, w którym autor dokonał ana-lizy sześciu podstawowych błędów popełnia-nych przy zarządzaniu ryzykiem finansowym w organizacjach. Ilustracje większości z nich można znaleźć w obecnym kryzysie świa-towym (René M. Stulz, Six Ways Companies Mismanage Risk).

issue suMMAry

Bogdan nogalskiEnterprise Business Models as a Tool for Strategic Enterprise ReorientationManagerial sciences belong to those disciplines of knowledge that – due to their pragmatism

and implementation – aspire to quickly include in their proposed solutions (methods, systems or concepts) the ongoing changes in the conditions that determine civilization growth as well as enterprise growth. The combination of the emerging conditions, their dynamics, leaps and the transformations taking place within - in the form of megatrends - create new challenges that should be met by rational and efficiently operating enterprises. The absorption of changes is occurring by way of formulating and elaborating business models as well as paradigms, giv-ing entrepreneurs and enterprises a better understanding of reality and allowing for a much easier adaptation and utilization of new tools in the creation of new behaviors and products. The article presents the author’s subjective perception of the creation and utilization of cur-rent business models and the transformation of them into new tools, which could increase the scientific study scope as well as give practical solutions to strategic management problems, in-cluding the strategic reorientation of firms. Business models and their utilization could in the nearest future become a priority in scientific studies in the area of managerial science support for contemporary enterprises.

Oskar kowalewskiFinancial crises and the share of foreign firms in the banking sectorThis paper describes the recent trends in foreign bank ownership across countries, it sum-

marizes the existing evidence on the causes and implications of foreign bank presence, and it investigates the link between financial crises and foreign bank shares in assets. The author bases his findings on data regarding the share of banking sector assets held by foreign banks in 135 countries in the period 1990-2002. The results show that countries that experienced a financial crisis may observe a decrease in the levels of foreign bank participation as opposed to those that did not.

katarzyna stabryłaPropositions for the reform of the EU Own Resources SystemThe author of the article presents some advantages and drawbacks of the current Own Re-

sources System in the European Union. The main aspects of the financial reform concern a modification of the present structure and the introduction of new fiscal resources. Apart from the issue regarding changes in the structure of the EU Own Resources System, the author points out the necessity of the creation of a generalized correction mechanism, which would bring the system closer to the objective of avoiding excessive budgetary burdens of the Member States.

Page 62: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

122 123

– M B A 2 / 2 0 0 9– – i s s u e s u M M A r y–

However, a political consensus with a status quo of the current traditional own resources and the fourth resource, which is GNI-based, integrated with new fiscal resources, seem more likely than a complete change of the present structure.

Benedykt PuczkowskiEconomic differentiation of Poland and the United Kingdom measured with the Knowledge Economy

Index (KEI) in comparison to the G7 countriesUsing GDP per capita to evaluate the relative standard of living in societies it can be concluded

that the differences in knowledge economy result in a diversity of prosperity levels in particular regions. The problem is not the knowledge itself, but its effective application. Knowledge man-agement is a set of actions carried out on intellectual capital and constitutes a complex system based on social and economic relations in the knowledge environment. The research model, based on the Knowledge Assessment Methodology (KAM 2007) of the World Bank Institute, allows to study the main factors that influence the knowledge management processes, which makes it possible to enumerate the KEI index. The assessment of the Knowledge Economy In-dex (KEI) in the regions of Poland and the United Kingdom has a scientific as well as practical application. The scientific application means that it inspires researchers to further discourse and the search for new solutions for more effective knowledge management. The practical ap-plication consists in making the reasons for the diversification in knowledge application evident to the people responsible for economy management. It also determines guidelines and methods for interactive actions contributing to the development of regions.

Beata radzkaThe old and the new institutionalism. Where sociology and economics meetThe article consists of two parts. The first one includes a description of institutionalism in

sociology. The second one deals with institutionalism in economics. The main aim is to describe the essential characteristics of both the old and the new institutionalism in sociology and in economics, to show how they differ and to substantiate the thesis that they complement one another. Neither the institutionalism in economics nor the institutionalism in sociology give a complete explanation of economic actions. In order to solve this problem, it is necessary to combine the analysis of economic interest with the analysis of social relations.

Justyna Przychodzeń Wojciech Przychodzeń

The Unofficial Economy and Income Inequalities in Transition EconomiesThis paper analyzes the relation between the shadow economy and income inequalities. For

transition economies, the share of output produced in the informal economy is positively cor-related with income inequalities. This hypothesis is strongly supported by empirical data for 17 transition economies in 2005. Unofficially gained incomes contribute significantly to the increasing income inequalities in post-socialist countries. Additional incomes from unregistered

activities are the domain of the richest and the progressive tax system is not strong enough to counteract this phenomenon.

Barbara kucharczykDo unified global accounting standards contribute to the increase of wealth of societies and thus to

their economic welfare?The article tries to answer the question whether unified global accounting standards con-

tribute to the development of wealth of societies and thus to their greater welfare. The author is well aware of the fact that the article deals with only one aspect of economic activity, namely accounting. However, taking into consideration the impact of accounting on other areas of eco-nomic activity, the answer we receive in this case can also be applied to other fields of economic and social life. In the present world global accounting standards are indispensable.

A free flow of equity, the globalization of financial markets, or the appearance of new finan-cial instruments cannot be implemented arbitrarily in a given country or area.

The possibility of making equity investments in international markets demands unified fi-nancial information. Therefore, investments connected with the implementation of new stan-dards can return as new economic investments, which means an increase in employment and the economic growth of a country. On the other hand, the current financial crisis shows the deficiencies of the existing international standards.

Przemysław HenselCulture and the public sector reformThe main goal of this text is to analyze strategies for the reform of the public sector using the

grid/group theory. The article starts by presenting four cultural biases together with assumptions about reality that are specific for each of them. Strategies for the reform of the public sector are assigned to each cultural bias and examples of stubborn and counterproductive applications of these strategies are given. In the final part of the text, the author concludes with the notion that effective reformers of the public sector sometimes need to abandon their pet ideas and they should use solutions matched to particular situations instead, even if the optimal policy is based on a cultural bias that is alien to the reformer.

Patrycja ilasz-kłodaThe institutionalization of secure electronic commerce in PolandThe aim of this interdisciplinary paper is to answer the following questions: how has the

process of institutionalization of secure electronic commerce in Poland developed? At what stage is it now? The paper is based on the institutional theory of social science. The author focuses on the institutional process of one of the most crucial elements of secure electronic commerce, namely the advanced electronic signature, which is one of the most efficient meth-ods of authentication.

Page 63: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

124

– M B A 2 / 2 0 0 9–

Taking into consideration that one of the phases of the institutionalization process is legisla-tion, the paper presents selected European and Polish sources of law with reference to electronic commerce and the advanced electronic signature. This paper is part of the research that the author is carrying out for her doctoral thesis on the influence of legal regulations on the orga-nizational equilibrium of advanced electronic signature providers in Poland.

Komitet Nauk Organizacji i Zarządzania Polskiej Akademii Nauk

Ogłasza iX konkurs na prace naukowe w czterech kategoriach:• prace doktorskie,• prace habilitacyjne,• opracowania monograficzne,• podręczniki

W konkursie mogą brać udział prace indywidualne lub zespołowe autorów polskich, stano-wiące wybitne osiągnięcia z zakresu nauk organizacji i zarządzenia, zakończone lub opubliko-wane w latach 2007–2008.

Oprócz przyznania nagród Komitet będzie rekomendował wyróżnione prace wydawnictwom oraz zaleci publikację ich fragmentów w kwartalniku „Organizacja i Kierowanie”.

Prace doktorskie zgłoszone do konkursu wymagają rekomendacji formie wniosku rady wy-działu lub rady naukowej instytutu nadającej stopień naukowy. W przypadku prac doktorskich i habilitacyjnych do wniosku powinny być załączone wszystkie recenzje wymagane tokiem po-stępowania kwalifikacyjnego oraz wyciąg z protokołu dotyczącego głosowania rady wydziału nad nadaniem stopnia naukowego. W konkursie mogą brać udział autorzy, w stosunku do których postępowanie kwalifikacyjne o nadanie stopnia naukowego zostało całkowicie zakończone.

Dla monografii i podręczników zgłoszonych do Konkursu wymagana jest recenzja wydawnicza oraz jedna rekomendacja członka Komitetu Nauk Organizacji i Zarządzania PAN.

Termin nadsyłania prac upływa z dniem 31 maja 2009 roku

Prace należy przesyłać na adres:Komitet Nauk Organizacji i Zarządzania

02-544 WarszawaUl. Madalińskiego 31/33

Katedra Zarządzania w Gospodarce

Page 64: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

Informacje ogólne i cele pisma

Dwumiesięcznik „Master of Business Administration” jest ogólnopolskim czasopismem naukowym, poświęconym zarządzaniu w organizacjach sektora publicznego i prywatnego. Na jego łamach publikowane są zarówno wyniki badań, jak i analizy teoretyczne oraz recenzje. Czasopismo stanowi forum dialogu naukowców i praktyków. Naszym celem jest przyczynianie się do:

• lepszego rozumienia istoty zarządzania, • kooperacji badawczej między środowiskami naukowymi, • transferu wiedzy do świata praktyki,

a tym samym wniesienie wkładu do nauk o zarządzaniu.

Na łamach „Master of Business Administration” publikowane są artykuły z następujących obszarów: zarządzanie zasobami ludzkimi, teoria organizacji, zarządzanie strategiczne, ład korporacyjny, ekonomia menedżerska, rachunkowość i finanse. Artykuły mogą być osadzone na gruncie dyscyplin takich jak ekonomia, psychologia, socjologia czy prawo. Mogą mieć charakter zarówno teoretyczny, jak i empiryczny.Artykuły teoretyczne powinny przedstawiać nowe idee oraz podejścia badawcze w dziedzinie nauk o zarządzaniu. Artykuły empiryczne powinny być mocno osadzone w teorii oraz przygotowane ze szczególną starannością od strony metodologicznej. Wszystkie metody badawcze – ilościowe, jakościowe i mieszane – są akceptowane w publikacji. Zachęcamy do łączenia w artykułach elementów teoretycznych i empirycznych, zakładając, że tego typu publikacje mogą mieć największą wartość informacyjną dla potencjalnego czytelnika.

Artykuły i wszelka korespondencja dotycząca czasopisma powinny być adresowane do redaktora naczelnego prof. Stefana Kwiatkowskiego, Akademia Leona Koźmińskiego, ul. Jagiellońska 57/59, 03-301 Warszawa, [email protected]. Zapraszamy do publikowania.

Propozycje recenzji książek prosimy adresować do prof. Doroty Dobiji, ul. Jagiellońska 57/59, 03-301 Warszawa, e-mail [email protected]

Procedura recenzowania tekstów Wszystkie teksty nadesłane do publikacji są recenzowane przez dwóch anonimowych recenzentów pod warunkiem spełnienia wymogów edytorskich (zob. Przygotowanie tekstu).

Przygotowanie tekstu Szczegółowe informacje na temat formatu artykułu, cytowań, bibliografii znajdują się na stronie WWW czasopisma http://www.kozminski.edu.pl/index.php/pl/dwumiesiecznik_mba

International standard number (ISSN) 1231–0328 e- International standard number (e-ISSN) 1231–0328

Kontakt do Redakcji Akademia Leona Koźmińskiego ul. Jagiellońska 57/59 03-301 Warszawa tel. 022 519 21 60

e-mail: [email protected] http://www.kozminski.edu.pl/index.php/pl/dwumiesiecznik_mba

Prenumerata roczna – 6 numerów – 96 zł zamówienia: [email protected]

Skład MEDIA GRAF, tel. 022 811 22 23, fax 022 771 90 01, e-mail [email protected]

Druk HERA, tel. 022 811 93 76, e-mail [email protected]

Page 65: MASTEROFBUSINESS ADMINISTRATION...nowy model biznesu jako zapowiedź i przyczyna reorientacji strategicznej Zgodzić się trzeba ze stwierdzeniem, że „zdobycie i utrzymanie przez

WydawnictwoAkademii Leona Koźmińskiego

ul. Jagiellońska 57/59, 03-301 Warszawa

tel. 022 519 21 60, fax. 022 519 22 47www.kozminski.edu.pl [email protected]

WYDAWNICTWOAkademii Leona Koźmińskiego

rekomenduje

WydawnictwoAkademii Leona Koźmińskiego

ul. Jagiellońska 57/59, 03-301 Warszawa

tel. 022 519 21 60, fax. 022 519 22 47www.kozminski.edu.pl [email protected]

WYDAWNICTWOAkademii Leona Koźmińskiego

rekomenduje