18
RUSZA NAJWIĘKSZA INWESTYCJA W POLSCE K150 MAGAZYN Magazyn Klubu 150 Nr 7, Marzec 2014 GWARANT MA OŚRODEK SZKOLĄCY SKINERÓW JAK EFEKTYWNIE ZARZĄDZAĆ PROCESAMI PRODUKCJI? ZASTÓJ W KAPITALIZMIE TO POCZĄTEK KOŃCA s.10 s.13 s.8 KLUB OPOLSKIE

K150 marzec 2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Magazyn Klubu 150

Citation preview

Page 1: K150 marzec 2014

RUSZA NAJWIĘKSZA INWESTYCJA W POLSCE

K150MAGAZYN

Magazyn Klubu 150 Nr 7, Marzec 2014

GWARANT MA OŚRODEK SZKOLĄCY SKINERÓW

JAK EFEKTYWNIE ZARZĄDZAĆ PROCESAMI PRODUKCJI?

ZASTÓJ W KAPITALIZMIE TO POCZĄTEK KOŃCA

s.10

s.13

s.8

KLUBOPOLSKIE

Page 2: K150 marzec 2014

2 MAGAZYN K150

SPIS TREŚCI

4

5

6

7

8

11

14

Rusza największa inwestycja w Polsce

Opolskie na piątkę

Jak zoptymalizować zakupy

Poznali specyfikę sieci logistycznej w Luksemburgu

Zastój w kapitalizmie to początek końca

Przyjmij absolwenta na staż!

Uczą się kreatywności i analitycznego myślenia

„Inwestujemy w Twoją przyszłość”Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego

w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013Oś priorytetowa 1 Wzmocnienie atrakcyjności gospodarczej regionu

Działanie 1.3 Innowacje, badania, rozwój technologicznyPoddziałanie 1.3.1. Wsparcie sektora B+R oraz innowacji na rzecz przedsiębiorstw

„Opolska Platforma Innowacji” nr decyzji: RPOP.01.03.01-16-016/12-00 z dnia 10.12.2012 r.

Nawet 4 tys. miejsc pracy, 350 dostawców, 200 wyko-nawców, 600 konstruktorów i projektantów oraz 30 milionów wpływów rocznie do budżetu gminy Dobrzeń Wielki.

270 absolwentów szkół wyższych może odbyć staże w opolskich przed-siębiorstwach. Program ruszył w styczniu br. Staże są płatne, a zain-teresowane opolskie firmy mogą się jeszcze zgłaszać do programu.

Jeździmy na targi i widzimy, jak do-brze organizują się Niemcy. Powołali spółkę, która organizuje promocje i targi w Afryce. Na szczęście wdarliśmy się w łaski tej spółki. Jesteśmy takim polskim rodzynkiem w tym interesie.

W zakładzie Velux w Namysłowie odbyło się spotkanie Klubu Dyrektorów HR, który działa w ramach Klubu 150. Roz-mawiano o szkolnictwie zawodowym, o problemach z naborem stażystów i praktykantów.

4

8

11

7

WYJAŚNIENIEW styczniowym wydaniu „Magazynu K150” opisaliśmy Dział Badań i Rozwoju Techno-logii w frmie Stegu z Jełowej. Dział B+R w spółce Stegu powstał już w 2009 r., natomiast w obecnym kształcie personalnym funkcjonuje on od listopada 2013 r.

Page 3: K150 marzec 2014

3 MAGAZYN K150

KLUBOPOLSKIE

HOSSA W STREFACHSpecjalne strefy ekonomiczne mogą w najbliższych miesiącach wydać rekordową liczbę zezwoleń. Powodem jest zmiana zasad wsparcia.

Piotr WojaczekPrezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Zauważyłem, że pierwsza połowa tego roku może być lepsza niż cały ubiegły rok. Przynajmniej takie są zapowiedzi, ale życie pisze swoje scenariusze. To, co dzieje się za wschodnią granicą, może mieć znaczenie dla bardziej wrażliwych inwestorów. Projekty mogą zostać zawieszone. To jest oczywiście czarny scenariusz. My w krótkiej perspektywie do kwietnia tego roku planujemy zakończyć 14-15 projektów inwestycyj-nych, które powinny przyciągnąć inwestycje o wartości 900 mln zł.

Barbara KaśnikowskaPrezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Wszyscy inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że zmieniają się przepisy dotyczące udzielania pomocy publicznej. Zezwolenia wydane po 1 lipca tego roku będą obję-te pomocą niższą o 15 proc. Ci, którzy nosili się z zamiarem zainwestowania, teraz przyspieszają swoje decyzje. Sama inwestycja może być realizowana już później, ale pozwolenie musi być wydane do końca czerwca. W WSSE trwa kilkanaście procedur, są wśród nich także projekty dotyczące Opolszczyzny. W Opolu ma się pojawić jeden nowy inwestor, a drugi nosi się z zamiarem reinwestycji. Jest także firma zaintereso-wana budowa zakładu w regionie.

W ubiegłym roku deklarowana wartość inwe-stycji wyniosła przeszło 7,1 mld zł. Prze-kroczyła o ponad jedną czwartą planowane

nakłady z 2012 r. Napływ kapitału inwestycyjnego w najbliższych miesiącach ma dalej rosnąć. Tempo napływu inwestycji wzrata, ponieważ od połowy roku zmieniają się na niekorzyść zasady przyznawa-

nia pomocy publicznej, której maksymalna wielkość zostanie obniżona. Na Opolszczyźnie zmniejszy się z 50 do 35 proc. Inwestorom warto się spieszyć, ponieważ ten, kto podpisze umowę przed lipcem, będzie mógł dalej korzystać z obecnych, wyższych limitów wsparcia.

Page 4: K150 marzec 2014

4 MAGAZYN K150

C ieszę się bardzo, że epopeja opolska dochodzi do szczęśliwego finału. Mówię epopeja, bo nie jestem pierw-

szy raz na Opolszczyźnie, zapowiadając tę wielką inwestycję, a od pierwszej zapowie-dzi trochę przygód ją spotkało – przyznał szef rządu. - Musiałem nawet poświęcić kilka przyjaźni, stracić trochę nerwów, ale bardzo konsekwentnie wspólnie z mini-strem Karpińskim działaliśmy na rzecz jej rozpoczęcia – dodał.

Odwiedzając plac budowy (15.02) dwóch nowych bloków energetycznych premier podkreślał, że podobnie jak wojewoda opolski, marszałek województwa i prezydent Opola uważa, że trzeba zrobić wszystko, aby maksymalnie wykorzystać miejscowy rynek pracy, czyli żeby pracę przy rozbudowie elektrowni znaleźli ludzie stąd.

Większość firm, która będzie za-angażowana w rozbudowę, to polskie

przedsiębiorstwa. Co prawda Alstom, który zdobył kontrakty opiewające na 1,25 mln euro na dostawę głównych urządzeń wytwórczych nowych bloków energetycz-nych to międzynarodowy koncern, ale ma też swoje fabryki we Wrocławiu, Elblągu, Chorzowie i Katowicach.

Inwestycja w Elektrowni Opole to nie tylko miejsca pracy, ale też bezpieczeń-stwo energetyczne kraju. Prąd popłynie stąd do 2 milionów gospodarstw. Premier zaznaczył również, że jest bezdyskusyjnie potrzebna, ponieważ niektóre instalacje w Polsce będą musiały być wyłączane, gdyż są przestarzałe i emitują za dużo zanie-czyszczeń.

Rozbudowa Elektrowni Opole to element szerszego planu głębokiej moder-nizacji polskiej energetyki, ale też sektora wydobywczego, transportowego.

RUSZA NAJWIĘKSZA INWESTYCJA W POLSCE

Nawet 4 tys. miejsc pracy, 350 dostawców, 200 wykonawców, 600 konstruktorów

i projektantów oraz 30 milionów wpływów rocznie do budżetu gminy Dobrzeń Wielki.

Poza tym bezpieczeństwo energetyczne kraju i czysta energia. Tak zalety największej

od czasów PRL inwestycji przedstawiał premier Donald Tusk.

WYDARZENIE

> Wykonano już rozbiórkę istniejących obiektów i fundamen-tów, obiektów inżynieryjnych zaplecza oraz przeprowadzono przekładki infrastruktury podziemnej;

> Na miejscu wykonano już ogrodzenie terenu budowy, następnie będą prowadzone roboty ziemne, wykopy pod fundamenty i ich zabudowa;

> Wykonywanie poszczególnych etapów fundamentów będzie przebiegało w sposób ciągły. Dla zapewnienia ciągłości dostaw betonu zostaną zapewnione rezerwowe węzły beto-niarskie;

> Realizacja prac budowlano - montażowych wymagać będzie

użycia: specjalistycznego, ciężkiego i wysokościowego sprzętu: koparki, dźwigi, żurawie, szynowe, kołowe, wieżo-we, samowznoszące i inne maszyny budowlane;

> Montaż najbardziej złożonych, największych, najcięższych i najwyżej umieszczonych elementów będzie prowadzony przy użyciu sprzętu udostępnianego przez wysoko wyspe-cjalizowanego dostawcę;

> Zadanie wykonania chłodni kominowych o wysokości ok. 180 m (ok. 60 pięter) zostanie powierzone „pod klucz” jednemu wyspecjalizowanemu podwykonawcy. Przewiduje się zastosowanie żurawia budowlanego umieszczonego wewnątrz obrysu chłodni kominowej

JAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ BUDOWA?

Page 5: K150 marzec 2014

5 MAGAZYN K150

W najnowszym rankingu FDI Intelligence klasyfikującym naj-lepsze w Europie miasta i regiony dla inwestycji zagranicz-nych, Polska wielokrotnie pojawia się w gronie liderów.

W kategorii najlepszych regionalnych strategii przyciągania inwesty-cji w Europie Wschodniej drugie miejsce zajęła Małopolska. Woje-wództwo opolskie sklasyfikowano na miejscu piątym. Za Opolszczy-zną znalazł się Śląsk, który był szósty oraz Wielkopolska – 7. miejsce.

Raport wyróżnia najlepsze miejsca w Europie dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w sześciu kategoriach, m.in. efektywności kosztowej, środowiska przyjaznego biznesowi oraz strategii przyciągania inwestycji zagranicznych.

Kraje Europy pogrupowano zarówno pod względem przynależno-ści do czterech regionów (Europa Wschodnia, gdzie zaklasyfikowano Polskę, a także Zachodnia, Północna i Południowa), jak i pod względem wielkości miast i regionów. Wśród 10 liderów Europy Wschodniej dla prowadzenia inwestycji zagranicznych znalazły się aż trzy miasta z Pol-ski: Wrocław – 2. miejsce, Katowice – 3. i Poznań – 7.

Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwesty-cji Zagranicznych, komentuje, że polskie miasta zmiażdżyły rywali z Europy Środkowej. - Największe wrażenie robią osiągnięcia Wrocła-wia i Katowic, które wdarły się do elity elit wśród czołowych dużych

metropolii. Jak widać, jeśli przez kilka kadencji pracuje się solidnie nad wizerunkiem miasta i stworzy warunki, w których inwestorom jest dobrze, można znaleźć się tam, gdzie Polska zawsze chciała być - na szczycie - stwierdził.

5 MAGAZYN K150

Andrzej BułaMarszałek województwa opolskiego

Cieszę się z dobrej pozycji naszego regionu w tym rankingu. Myślę, że odzwierciedla ona naszą pracę i wagę, jaką przywiązujemy do rozwoju przedsiębiorczości na naszym tere-nie. Biorąc pod uwagę fakt, że pieniądze z nowego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 zamierzamy przezna-czyć m.in. na podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej naszego województwa, powinniśmy utrzymać ten kierunek rozwoju.

OPINIA

OPOLSKIE NA PIĄTKĘNasze województwo zajęło piąte miejsce w rankingu najlepszych regionalnych strategii

przyciągania inwestycji w Europie Wschodniej. Ranking „Europejskie miasta i regiony

przyszłości 2014/15” to publikacja FDI Intelligence, zespołu analitycznego należącego

do „Financial Times”.

INICJATYWA

OPOLSKIE FIRMY CHCĄ BUDOWAĆ ELEKTROWNIĘ

Przedsiębiorcy zastanawiają się, w jaki sposób włączyć się w rozbudowę Elektrowni Opole i spowodować, by część z 11,5 mld zł pozostała na Opolszczyźnie.

Na zaproszenie Opolskiej Izby Gospodarczej zorganizowano śniadanie biznesowe dla przed-

siębiorców i władz regionu. Jego celem była dyskusja, w jaki sposób dotrzeć do inwestora i wykonawców, by znaleźć się w grupie firm, które mają realizować wartą 11,5 mld zł rozbudowę elektrowni.

Obaw jest wiele, m.in. takie, że opol-skie firmy będą jedynie dostarczycielami taniej siły roboczej, co będzie dla nich niekorzystne. Prezes Opolskiej Izby Gospo-

darczej Henryk Galwas przestrzegał, by nie powtórzyła się sytuacja z czasów budowy autostrady. Wówczas wiele firm jako podwy-konawcy po tej inwestycji upadło.

Więcej jednak było na sali optymizmu. Marszałek Andrzej Buła zaproponował w marcu spotkanie z prezesem PGE Górnic-two i Energetyka Konwencjonalna Jackiem Kaczorowskim: – Będziemy starali się, by opolskie firmy znalazły się wśród wyko-nawców elektrowni. Mamy swoje atuty, ale zdajemy sobie sprawę z konkurencji i to

nie tylko tej zewnętrznej, ale i pomiędzy opolskimi firmami. Jednak jeśli będą rywa-lizować tylko opolskie firmy, to byłaby to bardzo dobra sytuacja.

Opolskiej branży budowlanej bardzo zależy na kontraktach. Z danych przedsta-wionych na spotkaniu wynika, że w 2013 r. nastąpił spadek o ponad 20 proc. w stosunku do 2011 r. produkcji sprzedanej budownic-twa. Opolscy przedsiębiorcy chcą być nie tylko wykonawcami, ale i dostarczycielami surowców pod rozbudowę elektrowni.

Page 6: K150 marzec 2014

6 MAGAZYN K150

JAK ZOPTYMALIZOWAĆ ZAKUPYNawet ponad 20 proc. mogą zaoszczędzić firmy, które decydują się na grupowy zakup

energii. Klub 150 tworzy grupę firm, które będą wspólnie kupować nie tylko energię,

ale także wiele innych produktów i usług.

S potkanie inaugurujące pracę grupy odbyło się w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu (3.03). Zgromadziło ponad 50 osób. W jego trakcie zaprezentowały się zarówno te firmy, które chcą

kupować grupowo, jak i te, które obsługują tego typu usługi.Paweł Brukiewicz z firmy InnPact obsługującej zakupy grupowe

podał kilka przykładów transakcji, jakie udało się przeprowadzić za pośrednictwem jego firmy. Jeden z dilerów samochodowych dzięki grupowemu zakupowi energii obniżył swoje rachunki o 23 procent i zaoszczędził na tym ponad 61 tys. zł. Z kolei rachunki dużej firmy produkcyjnej spadły o 16 proc., dzięki czemu w kasie zostało ponad 187 tys. zł.

- Optymalizować można również wspólnie dostawy gazu i ener-gii, co pozwala zaoszczędzić nawet ponad 30 proc. – wyjaśniał Paweł Brukiewicz.

Zaprezentowali się nie tylko dostawcy energii elektrycznej, ale również brokerzy ubezpieczeniowi.

Gwarant Agencja Ochrony S.A. wystąpiła w podwójnej roli:

jako członek Klubu 150 zainteresowany wspólnym kupowaniem produktów i usług, a także jako firma oferująca ochronę mienia. – Wszystkim, którzy się do nas zgłoszą, wykonamy darmowy audyt bezpieczeństwa. To taki raport pokazujący, co jest robione w zakresie bezpieczeństwa, a co można zrobić lepiej – mówił Artur Młynarczyk z Gwaranta.

Firmy z Klubu 150 zgłosiły propozycję zakupów towarów bądź usług, które ich interesują. Wśród nich są m.in. energia, gaz, gazy techniczne, środki bhp, ochrona mienia, odbiór odpadów, samochody służbowe, paliwo, usługi kurierskie, materiały biurowe, środki czy-stości, usługi informatyczne, usługi bankowe, telefonia komórkowa, ubezpieczenia, drut spawalniczy, ołów, stal, aluminium, szyby, kleje…

- Potencjał firm z Klubu 150 jest ogromny. Pokazała to różnica cen, jaką udało się uzyskać podczas grupowego zakupu energii w ubiegłym roku – stwierdził Sławomir Janecki, koordynator Klubu 150.

KLUBOPOLSKIE

WSZYSCY NA TYM KORZYSTAJĄRozmowa z Bogdanem Platą, wiceprezesem InnPact, firmy

doradczej obsługującej grupowe zakupy energii elektrycznej.

- Czy firmom opłacają się zakupy grupowe?- To tak naprawdę zależy od tego, na ile firma wcześniej optymalizowała te zakupy. Trafia-my na duże firmy, które mają już to dobrze poukładane. Im pokazujemy tylko nowe technologie, które mogą wykorzystać przy oszczędzaniu energii elektrycznej. W innych firmach, mniejszych, w których nie ma specjalistów w tym zakresie, staramy się pomóc i dostarczamy swoich doradców.

- Jak często przedsiębiorstwa decydują się na zmianę dostawcy energii? - Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wy-nika, że tylko 10 proc. odbiorców zmieniło swoich dostawców. Rynek energii jest młody, uwolniony został w lipcu 2007 r.

- Ile można zaoszczędzić?

- Od 10 do 20 proc. Staramy się, by każdy klient miał osobną umowę podpisaną z dostawcą.

- Dostawcy energii chętne decydują się na takie zakupy energii? Przecież teore-tycznie na tym tracą, bo wynegocjowane ceny są niższe.- Mamy otwarty rynek i firmy muszą walczyć o klienta. Dostawcę można zmieniać co roku. Umowy są standardowo podpisywa-ne na 12 miesięcy. My robimy to wszystko transparentnie, a cały proces jest opisany. Dostawców zapraszamy do procesu prze-targowego, w którym nie ma faworyta. Organizujemy coś na wzór przetargu i negocjacji z tymi, którzy przedstawią najko-rzystniejszą ofertę.

Dziękuję za rozmowę.

Page 7: K150 marzec 2014

7 MAGAZYN K150

WYZWANIA DLA SZKOLNICTWA ZAWODOWEGO

W trakcie spotkania mówiono o tym, że kształcenie na uczelniach wyższych nie jest dostosowane do potrzeb przedsiębiorstw, a sami studenci nierzadko nie są zainteresowani odbyciem

stażów w zakładach, dzięki którym później mogliby zyskać pracę. Natomiast targi pracy i prezentacje pracodawców na nich nie cieszą się tak dużą popularnością, jakiej oczekiwaliby zarówno pracodawcy jak i uczelnie.

Velux w Namysłowie przywiązuje bardzo dużą wagę do bezpieczeń-stwa w swoim zakładzie. W każdym z działów wisi tablica pokazująca ilość dni bez wypadków. W większości liczba ta równa się liczbie dni od uruchomienia produkcji na danym dziale. Nawet goście zwiedzają-cy zakład muszą obowiązkowo zakładać obuwie ochronne, kamizelki odblaskowe i… chować krawaty.

W trakcie oprowadzania po zakładzie przedstawiano jak zarządza się personelem na dziale montażu. Tomasz Langner, menedżer produkcji, opowiedział m.in. o tzw. Matrixie pracy. – Zawiera on gotowe schematy, mówiące o tym jak należy ustawić pracowników na liniach produkcyjnych w przypadku ich nagłego braku (choroba, inne zdarzenie losowe – red.). Liderzy i mistrzowie korzystają wówczas z dostępnych w Matriksie pracy sprawdzonych już schematów postępowania – wyjaśniał Langner.

W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele kilkunastu opolskich firm. M.in. Polarisa, który aktualnie prowadzi na Opolszczyźnie duża

kampanię rekrutacyjną.- W tym roku planujemy zatrudnić 200 osób. Jeśli chodzi o pra-

cowników produkcyjnych rekrutacja trwa, a największe zatrudnienie planujemy od czerwca. Mamy zaplanowany cały zakres szkoleń dla pra-cowników. Nasz proces rekrutacji jest wymagający. Stawiamy na ludzi, którzy mają potencjał – powiedziała nam Dagmara Mytkowska, dyrektor personalna Polaris.

W zakładzie Velux w Namysłowie odbyło się spotkanie Klubu Dyrektorów HR, który działa

w ramach Klubu 150. Rozmawiano o szkolnictwie zawodowym, o problemach z naborem

stażystów i praktykantów.

Page 8: K150 marzec 2014

8 MAGAZYN K150

ZASTÓJ W KAPITALIZMIE TO POCZĄTEK KOŃCA

- Czy Chespa ma bogate plany na rozwój firmy w tym roku?

- To zależy, co się rozumie pod pojęciem „bogate”. Bogate plany mieliśmy dwa lata temu, gdy budowaliśmy nowy zakład. To były bardzo bogate plany. Teraz już takich nie mamy, bo nie można co roku budować nowego zakładu. Ale oczywiście plany na rozwój firmy są i takie plany muszą być, bo inaczej firma się nie rozwija.

- Jak stoimy w miejscu, to de facto cofamy się. Trzeba iść do przodu. Jakie kroki na ten rok Pan zaplanował?

- Przygotowujemy się do dużych zmian w Krapkowicach. Mieliśmy tutaj taki prowi-zoryczny parking, ale przenosimy go na tył. Jesteśmy w trakcie projektowania nowego budynku, który ma stanąć na tym placu. Wszystko dlatego, że chcemy rozwijać firmę.. Czy uda się go w tym roku zbudować, to

zobaczymy w drugiej połowie roku. Na razie staramy się o pozwolenia, które są potrzebne, a jak koniunktura pozwoli, to będziemy chcie-li zacząć budowę. Nie wiem, jak długo może trwać budowa, bo wszystko też zależy od aury. To będzie budynek biurowy, więc samo wykańczanie będzie długo trwać. Chciałbym, by na następną wiosnę był już gotowy.

- Co będzie się mieścić w tym budynku?

www.chespa.pl

- Jeździmy na targi i widzimy, jak dobrze organizują się Niemcy. Powołali spółkę, która

organizuje promocje i targi w Afryce. Na szczęście wdarliśmy się w łaski tej spółki. Jeste-

śmy takim polskim rodzynkiem w tym interesie – mówi Joachim Siekiera, prezes Chespa,

z którym rozmawiał Maciej T. Nowak.

Page 9: K150 marzec 2014

9 MAGAZYN K150

www.chespa.pl

- Będzie on przeznaczony pod rozwój działu kliszowego i grafiki. Szykujemy miejsca pra-cy dla grafików. To będzie specjalne miejsce, bo zmieniamy filozofię działania firmy w tym zakresie, z obsługą drukarń, na ob-sługę brandownerów, czyli wytwórców dóbr konsumpcyjnych. Filozofia zmienia się na rynku. Firmy, które mają markety, zaczynają wprowadzać wielkie ilości marek własnych i potrzebują kogoś , kto będzie z nimi współ-pracował i pomagał tworzyć te marki. Duże grupy na rynku spożywczym potrzebują opieki bezpośredniej, a nie przez pośred-nika, którym jest drukarnia. Cała filozofia polega na tym, by dotrzeć do nich i zrobić to bezpośrednio. Dzisiaj dostajemy jakiś motyw drukarski i ci, którzy go potrzebują, wysyłają go najpierw do drukarni, a ona następnie do nas. To się kręci w takim kółku. Teraz będziemy się bezpośrednio kontaktować z klientem i dopiero później gotowe matryce wysyłać do drukarni.

- To powinno uprościć komunikację.- Tak. Drukarnia może sobie wybierać, komu przekazuje zlecenie. Natomiast teraz, jak się zwiążemy z klientem, to będziemy komplek-sowo obsługiwać wszystkie jego produkty.

- Ile osób pracuje teraz w studiu graficznym?- W samych Krapkowicach zatrudniamy 50 grafików.

- A ilu chcecie zatrudnić w nowym studiu?- Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat podwo-imy tę liczbę.

- Nie będzie problemu z naborem?- Oczywiście musimy sobie wyszkolić grafi-ków. Wakatów nie mamy. Dwa razy do roku robimy nabór. Najgorsze jest to, że w Polsce nie ma w ogóle takiego zawodu, nikt tak nie kształci. Szukamy więc entuzjastów, którzy nauczyli się grafiki w domu. Mogą nie umieć opracować opakowania produktu, ale muszą się dobrze orientować w oprogramowaniu.

- Wasi graficy to mieszkańcy Krapkowic?- Większość jest z Krapkowic, ale mamy osoby, któ-re przyjeżdżają spod Polskiej Cerekwi czy z Opola.

- Jaka będzie wartość inwestycji?- Nie potrafię powiedzieć, bo jesteśmy w trakcie prac architektonicznych.

- Na jakie rynki zewnętrzne stawia dzisiaj Chespa?

- Naszymi produktami obsługujemy 40 krajów. Myślę, że w tym roku jeszcze o kilka krajów to grono powiększymy. Od kilku lat mocno interesuje nas Afryka i mamy dobre kontakty w kilku krajach. O kolejne kraje się staramy i wygląda to przyzwoicie. Drugi kierunek to Bliski Wschód oraz kraje byłego Związku Radzieckiego: Mołdawia,

Kazachstan, Armenia. Interesuje nas jeszcze Skandynawia.

- Grupa firm z Klubu 150 jest zaintereso-wana eksportem do Kazachstanu. Wy już macie swoje doświadczenia. Jakie one są?

- Jesteśmy po pierwszych kontraktach. Za-częliśmy latem i mamy jednego stabilnego klienta oraz drugiego, który myślę, że będzie stabilny. Nie jest źle. Eksportujemy tam far-by, to najłatwiejszy element do handlu.

- To dobry rynek? - Jest tam dużo pieniędzy. Większość wschodnich państw jest raczej biednych, ale Kazachstan jest bardzo bogaty.

- Odległość – 5 tys. km - nie jest problemem?- Wszystko zależy od klientów. Czy potrafią być zaspokojeni z rynku lokalnego, czy nie. Jeśli nie, to są przyzwyczajeni, że dostarczenie towaru od zamówienia trwa miesiąc. Wszyst-kie dalekie kraje, także w Afryce, raczej są przyzwyczajone do tego, że muszą czekać minimum miesiąc. Jak mają pecha, bo towar utknie w urzędzie celnym, to także drugi mie-siąc. Klisze możemy wysyłać drogą lotniczą, to jest bardzo szybkie, ale jednocześnie drogie.

- W Afryce mocną pozycję macie w Algierii. Jakie inne kraje chcecie zdobyć?

- Najlepiej nam się rozwijał Egipt, ale teraz ze względu na sytuację polityczną odmówiono nam ubezpieczenia, więc nam się trochę Egipt zepsuł. Nie chcemy ryzykować. Wy-starczy, że ktoś zablokuje zapłaty za towar, to będziemy stratni. Naszych przedstawi-cieli trochę wystopowaliśmy. Algieria jest bezpieczniejsza, bo jest tam nakaz sprzedaży przez akredytywę. Najpierw oni muszą mieć pieniądze, by coś zamówić i je zabezpieczyć w banku. Ciekawym krajem jest Kamerun. To, co nas zaszokowało to fakt, że większość firm, z którymi mamy kontakt, dostało wy-sokie ubezpieczenia. Podejrzewam, że nikt by za taki kraj głowy nie położył.

- Wiele krajów w Afryce dzisiaj zaczyna się szybko rozwijać.

- Zaskoczyło w Kamerunie to, że kapi-tał należy tam do miejscowych, a nie do przyjezdnych Hindusów czy Chińczyków,

których jest w Afryce dużo i mają tam opanowany biznes. Od razu widać inne podejście do oferentów z zagranicy.

- Panuje opinia, że polski biznes przespał moment, w którym należało wejść do Afryki. Pana firma zdaje się temu przeczyć.

- Jeździmy tam na targi i widzimy, jak dobrze organizują się Niemcy. Powołali spółkę, która organizuje promocje i targi w całej Afryce. Na szczęście wdarliśmy się w łaski tej spółki. Jesteśmy takim polskim rodzyn-kiem w tym interesie. W grudniu byliśmy na targach w Ghanie, które miały fajną oprawę. Przyjechał ambasador Niemiec. Widzimy jak można to organizować. My musimy walczyć z KUKE (Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A. – red.), które jest państwową ubezpieczalnią, by nam chciała trochę pomóc i zmniejszyć ryzyko. Jak państwo chce, byśmy interesowali się Afryką, szukali tam kontaktów, to musi nam dać chociaż minimum zachęty. My idziemy z małymi kontraktami. Duży biznes, z du-żymi kontraktami, takimi po 100 mln nie zaryzykuje ,by stracić takie pieniędze. To może położyć całą firmę. Wszyscy oczekują lepszego wsparcia.

- Mówi Pan o nowym modelu funkcjono-wania firmy. Czy widzi pan szansę dla Chespy w tym, że Opolszczyzna stawia na przemysł spożywczy?

- Absolutnie tak. Praca z brandownerem to współpraca ze spożywką. Poza działem spożywczym mamy jeszcze AGD czy tele-wizory. To już jednak zupełnie inna branża. Przemysł spożywczy potrzebuje ogromnej ilości opakowań. Potrzebuje jakości i chce się dobrze prezentować. Potrzebuje nie tylko opa-kowania jednostkowego, ale także zbiorczego. Dzisiaj wielkie markety nie chcą przyjmować towaru bez ładnych zbiorczych opakowań, nawet nie chcą go na półkach umieszczać.

- Został Pan nagrodzony tytułem „Przed-siębiorca roku, w kategorii usługi”. To docenienie dotychczasowych osiągnięć, czy może bardziej motywacja do działania?

- Na pewno jest to docenienie naszego dorob-ku. Komisja oceniała nas przede wszystkim na podstawie tego, czego udało się dokonać. Z pewnością jest to także motywacja, by coś dalej robić. Trzeba bardziej patrzeć na młode pokolenie niż na mnie, ja mogę młodemu pokoleniu pomagać. Trzeba mieć plany, kapi-talizm jest tak skonstruowany, że trzeba się cały czas rozwijać. Firma musi poszukiwać, stosować nowe technologie albo powiększać się na rynku. Każdy zastój w kapitalizmie to początek końca. Jestem zwolennikiem tego, by cały czas coś robić.

- Dziękuję za rozmowę.

Page 10: K150 marzec 2014

10 MAGAZYN K150

JAK EFEKTYWNIE ZARZĄDZAĆ PROCESAMI PRODUKCJI?

FM Logistic wdraża Lean Management. Dzięki tej koncepcji zarządzania przedsiębiorstwem stara

się definiować złe procedury, które mogą przeszkadzać pracownikom. Daje to wymierne korzy-

ści, np.: zaoszczędzenie 12 roboczogodzin w miesiącu.

www.fmlogistic.pl

S potkanie benchmarkingowe Klubu 150 tym razem odbyło się (13.02) w firmie FM Logistic w Olszowej. Oprócz zaprezento-wania gościom platformy logistycznej, opowiedziano również

o wdrażaniu filozofii Lean Management, wykluczającej zbędne i spowalniające proces produkcji działania.- Dzięki samodoskonaleniu możliwe jest dostarczanie lepszych usług – opowiadał Mariusz Drewnowski z Lean Passion, zewnętrznej firmy zajmującej się właśnie wdrażaniem Lean Management. – Staramy się definiować to co przeszkadza pracownikom w wykonywaniu ich zadań, usprawniać procesy, nie powodując przy tym wrażenia, że źle pracują - dodał.

Lean Management mówi o dziewięciu typach marnotrawstwa. Są to m.in. zbędne ruchy, przestoje, gromadzenie niepotrzebnych zapa-sów, czy uszkodzenia.

W FM Logistic w trakcie wdrażania powoływane są zespoły pracujące nad konkretnymi problemami, starające się usprawnić funkcjonujące rozwiązania. Nie wszystkie pomysły się sprawdza-ją. Te, które okazują się nieefektywne nie zostają wykorzystane. Do

tej pory udało się wdrożyć 2,1 pomysłów na osobę, dających konkret-ne korzyści np. w postaci oszczędności roboczogodzin.

W trakcie spotkania Sławomir Janecki, koordynator Klubu 150, opowiedział o planach na ten rok. Przedstawiciel Katowickiej Spe-cjalnej Strefy Ekonomicznej zachęcał do inwestowania. Wskazywał, że w sąsiedztwie FM Logistic jest aż 200 hektarów czekających na inwestorów. Przedstawił też wysokość ulg, na które mogą liczyć firmy, które zdecydują się na budowę swoich zakładów na terenie strefy.

Grupa FM Logistic funkcjonuje od 1967 r. W Polsce działa od 1995 r. Firma specjalizuje się w usługach magazynowania, dystry-bucji, transportu międzynarodowego, krajowego i drobnicowego oraz usługi z wartością dodaną, jak copacking i comanufacturing. Ope-rator w Polsce zatrudnia ponad 2,5 tys. osób, w ośmiu placówkach. Platforma logistyczna w Olszowej ma sześć hal magazynowych, o łącznej powierzchni 50 tys. mkw. Magazyny mają 12,5 metrów wy-sokości, a towar jest składowany aż na ośmiu poziomach. Wśród klientów FM Logistic są m.in. Colgate, Mondelez, GlaxoSmithKline, Cussons, Food Care.

Page 11: K150 marzec 2014

11 MAGAZYN K150

270 absolwentów szkół wyższych może odbyć staże w opolskich przedsiębiorstwach. Program

ruszył w styczniu br. Staże są płatne, a zainteresowane opolskie firmy mogą się jeszcze zgłaszać

do programu.

P rojekt „Opolski program stażowy dla absolwentów” rozpoczął się w styczniu br. i będzie trwał do końca czerwca

przyszłego roku. Osoby, które ukończyły kierunki techniczne i ścisłe w opolskich szkołach wyższych będą mogły odbyć staże i szkolenia specjalistyczne dla absolwentów. Dotyczy to 270 osób.

Wszyscy będą mogli liczyć na stypendia stażowe oraz inne formy wsparcia. Wysokość miesięcznego stypendium to 1,6 tys. zł brut-to, dodatkowo będzie można otrzymać 300 zł brutto na dojazdy. Stażyści będą mogli sko-rzystać ze szkoleń, których zakres i tematyka zostanie ustalona wspólnie z przedsiębiorcą. Takie podejście ma zapewnić jak najlepsze

dopasowanie wiedzy i kompetencji absol-wenta do potrzeb firmy. Staże będą trwać sześć miesięcy.

- Poszukujemy firm, które są chętne do przyjęcia stażystów. Można się z nami kon-taktować pisząc na adres e-mailowy: [email protected] lub dzwoniąc pod numer 77 403 36 06 – zachęca Michał Durzyński z OCRG.

Rekrutacja będzie przeprowadzana wspólnie z przedsiębiorcami, którzy będą podejmowali ostateczną decyzję o wybo-rze stażysty. Nabór będzie odbywał się w systemie ciągłym do końca 2014 r. Na stronie programu stażowego zostanie stworzony specjalny panel logowania, dzięki któremu

firmy będą mogły zgłaszać zapotrzebowanie na stażystę, a absolwenci będą deklarowali chęć odbycia stażu. Następnie organizowa-ne będą spotkania rekrutacyjne, na które zaproszeni zostaną przedsiębiorcy oraz absolwenci.

W firmach biorących udział w programie zostaną wyznaczeni opiekunowie stażystów. Będą oni odpowiedzialni za zgłaszanie ewentualnych potrzeb szkoleniowych. Opie-kunowie stażysty będą również przekazywać oceny absolwenta do zespołu projektowego i otrzymywać dodatek – 150 zł - za nadzór nad jednym stażystą.

PRZYJMIJ ABSOLWENTA NA STAŻ!

Firmy, które już przystąpiły do programu stażowego:

Nestle Polska S.A Oddział w Namysłowie OZAS ESAB Neapco Filplast Kosmed Galmet LESAFFRE POLSKA S.A.

KLUBOPOLSKIE

Page 12: K150 marzec 2014

12 MAGAZYN K150

E nergo Mechanik skupia się na produkcji na potrzeby dwóch branż: górniczej i energetycznej. Spółka produkuje lokomoty-wy wąskotorowe, które są przeznaczone do pracy w strefach

zagrożonych wybuchem. Zajmuje się także ich remontowaniem oraz modernizacją.

Od 10 lat współpracuje z Instytutem Techniki Górniczej KOMAG w Gliwicach oraz Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Stwo-rzyli wspólnie kilka nowych typów lokomotyw. Kilkadziesiąt sztuk z powodzeniem pracuje już od lat w polskich kopalniach.Spółka Energo Mechanik produkuje również urządzenia, które są potrzebne przy modernizacjach i inwestycjach w energetyce. To m.in. klapy dymowe oraz odżużlacze.

W latach 1994-2001 strzelecka spółka była jednym z zakładów należących do Rafako. Teraz nadal blisko współpracuje z firmą z Raciborza, która jest członkiem konsorcjum budującego nowe bloki dla Elektrowni Opole. Piotr Cygan, prezes Energo Mechanik ma nadzieję, że jego firma będzie mogła współpracować także przy budo-wie nowych bloków. W tej chwili produkuje urządzenia na potrzeby modernizowanej Elektrowni Bełchatów.

LOKOMOTYWY GÓRNICZE NA EKSPORT

Firma Energo-Mechanik ze Strzelec Opolskich w ubiegłym roku wyeksportowała do

Bośni pierwsze lokomotywy górnicze. Teraz zamierza rozwijać eksport. Przymierza się

do innych rynków, m.in. w Ameryce Południowej i Afryce.

energomechanik.pl

OPINIA Piotr Cyganprezes Energo Mechanik Chcemy rozwijać eksport. W ubiegłym roku zaczęliśmy eksportować wytwarzane w Strzelcach Opolskich lokomotywy górnicze. Pierwsze egzem-plarze trafiły do Bośni, teraz kolejny mamy w trakcie produkcji. Przymierzamy się także do innych rynków, na których mocno rozwija się przemysł górniczy. Zapytania najczęściej przycho-dzą do nas z Ameryki Południowej i Afryki, tam trwa aktualnie inwestowanie w kopalnie. Czas na zakup sprzętu przyjdzie wkrótce. W obrębie zainteresowań strzeleckiej firmy są również Indie i Wietnam. Na tych rynkach staramy się działać wspólnie z firmami, z którymi jesteśmy razem w grupie Martech.

Page 13: K150 marzec 2014

13 MAGAZYN K150

P otrzeba utworzenia ośrodka szkoleniowego pojawiła się po pod-pisaniu w ubiegłym roku czteroletniego kontraktu na kontrolę bezpieczeństwa lotów na lotnisku w Pyrzowicach. Odprawy

pasażerów obsługuje 110 pracowników Gwaranta.- Nie mogliśmy sobie pozwolić na uzależnienie się od ośrodków

zewnętrznych, ponieważ cały czas musimy prowadzić szkolenia. Dlatego stworzyliśmy swój ośrodek i jesteśmy całkowicie niezależni – powiedział nam Edward Kuczer, prezes Gwarant Agencja Ochro-ny S.A. - Mamy kilku instruktorów posiadających certyfikaty i jako jedyni w Polsce mamy zgodę na prowadzenie szkoleń w siedzibie zamawiającego. Nasi pracownicy są wyposażeni w sprzęt audiowi-zualny oraz laptopy i jeżdżą do siedziby zamawiającego.

Gwarant podpisał już umowy na prowadzenie szkoleń w Kato-

wicach, Poznaniu, Szczecinie i być może wkrótce w Zielonej Górze. Dzięki temu porty lotnicze nie muszą wysyłać pracowników gdzieś w Polskę, ale trenerzy przyjeżdżają do nich. To zmniejsza koszty.

- Cel budżetowy założony na ten rok dla ośrodka to równowaga po stronie przychodów i kosztów. Myślę, że uda nam się to osiągnąć – uważa Edward Kuczer.

Gwarant w tym roku będzie obchodził 20-lecie swojej działal-ności. Aktualnie zatrudnia ok. 2500 pracowników w całej Polsce. Spółka jest notowana na NewConnect.

Pracownik tej opolskiej firmy w grudniu zeszłego roku stał się bohaterem mediów, ratując w brawurowy sposób dziecko przed upadkiem. Tu można obejrzeć film: http://youtu.be/5ycmhCc7JmM

GWARANT MA OŚRODEK SZKOLĄCY SKINERÓW

Gwarant Agencja Ochrony S.A. uruchomiła ośrodek szkolący operatorów kontroli bez-

pieczeństwa na lotniskach. Trenuje skinerów nie tylko na swoje potrzeby, ale również

dla kilku polskich lotnisk.

Z RAPORTU GIEŁDOWEGO Gwarant w IV kwartale 2013 r. zanotował wzrost zysku netto o 84,6 proc. w porównaniu z IV kwartałem 2012 r. Przychody netto ze sprzedaży za IV kwartał ub.r. podtrzymują wzrostowy trend obserwowany w trzech poprzednich kwartałach. Dynamika, w porów-naniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, wyniosła 113 proc. Jest to w dużej mierze wynikiem pozyskania kontraktu na realizację zadań kontroli bezpieczeństwa pasażerów, bagażu, przesyłek i poczty w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice--Pyrzowice. Skonsolidowany zysk netto za 2013 r. wyniósł 2,5 mln zł, czyli wzrósł o 41 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Wynik ten udało się osiągnąć mimo ciągłej presji na obniżanie stawek w ochronie fizycznej.

www.gwarant.pl

Page 14: K150 marzec 2014

14 MAGAZYN K150

J edną z inicjatyw podjętych przez Klub 150 jest dostosowanie szkolnictwa zawodowego do potrzeb rynku pracy. Zespoły De-sign Thinking powstały w ramach projektu „Opolskie szkolnic-

two zawodowe bliżej rynku pracy”. Dzięki temu w opolskich szkołach średnich prowadzących kształcenie zawodowe powstało 50 multidy-scyplinarnych zespołów uczniowskich Design Thinking.

Celem działań  zespołów jest przygotowanie produktu, usługi lub modyfikacji obecnych rozwiązań we wskazanym przez firmę obsza-rze. W ramach współpracy zespołów z firmami przewidziane są trzy spotkania w siedzibie firmy. Pierwsze ma na celu zapoznanie się z działalnością firmy oraz określenie zadania, które uczniowie będą dla firmy wykonywać.

- Praca uczniów nad zleconym zadaniem odbywa się w ma-cierzystej szkole, w sali zapewnionej na ten cel w ramach projektu - powiedziała nam Marzena Stec z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki.

Drugie spotkanie ma skonsultować przygotowywane przez

uczniów zadania z oczekiwaniami firmy. Trzecie spotkanie to już przekazanie finalnego efektu działań uczniów oraz podsumowanie współpracy zespołu z firmą.

- Praca zespołów roboczych Design Thinking na rzecz firm po-zwoli młodzieży zdobyć kompetencje poszukiwane na współczesnym rynku pracy przez pracodawców. Zyskają m.in. umiejętność pracy w zespole, kreatywność, analityczne myślenie oraz konstruktywne podejście do problemu – wyjaśnia Marzena Stec. - Zachęcamy do udziału w tym przedsięwzięciu, które nie tylko przyniesie korzyści dla edukacji przybliżając szkolnictwo zawodowe do rynku pracy, ale przyniesie również wymierne efekty dla firmy.

Dotychczas odbyło się 30 wizyt multidyscyplinarnych zespołów roboczych Design Thinking w firmach, które nawiązały współpracę. W programie biorą udział m.in.: Chespa, Halupczok, FM Logistic, Filplast, IFM Ecolink, Johnson Controls, Metsa Tissue, Multiserwis, Neapco, Nutricia, Schattdecor, Technologic, Velux.

UCZNIOWIE ZDOBYWAJĄ POSZUKIWANE KOMPETENCJE

Design Thinking to światowa zmiana podejścia do pracy, budująca zaangażowanie,

kreatywność i tworzenie innowacji. Firmy z Klubu 150 nawiązały współpracę z uczniami

z opolskich szkół, którzy utworzyli takie zespoły. Będą przygotowywać rozwiązania zadań

wskazanych przez firmy.

Design Thinking – co to jest?

Design Thinking jako sposób rozwiązywania problemów zaistniało w XXI w. To metodologia rozwiązywania problemów metodami zaczerpniętymi z branży kreatywnej. Punktem wyj-ścia jest głębokie zrozumienie potrzeb użytkownika. Następnym krokiem jest diagnoza sytuacji i dobre formułowanie problemu, generowanie innowacyjnych rozwiązań, prototypowanie i te-stowanie. Integralną częścią procesu jest ciągłe weryfikowanie założeń i testowanie różnych propozycji.

Design Thinking to nowe podejście do tworzenia inno-wacyjnych usług i produktów. Idealna metoda do budowania zaangażowanych zespołów. Wdrażają ją największe i najbardziej innowacyjne firmy, takie jak: SAP, Samsung, Raiffeisen.

KLUBOPOLSKIE

Design Thinking w Velux

Velux współpracuje z dwoma zespołami Design Thinking. Jeden z nich tworzą technicy-informatycy z Zespołu Szkół Rolniczych w Namysłowie, a drugi technicy-logistycy z Zespołu Szkół Budowlanych w Brzegu. Pierwszy zespół pracuje nad książką telefoniczną opartą na internetowej przeglądarce. W tej książce będą numery służbowych telefonów pracowników naszego zakładu. Drugi zespół pracuje nad bazą, która ma udoskonalić i zoptymalizować transporty. Dzięki niej ma być wiadomo co pakować do dużych ciężarówek, a co do mniejszych by trans-port był zoptymalizowany i auta nie woziły przysłowiowego powietrza. Pierwszy zespół pracuje od listopada, a drugim od stycznia. Już niedługo przyjdzie czas na weryfikację tego co udało się do tej pory zrobić.

Page 15: K150 marzec 2014

15 MAGAZYN K150

Jak zagwarantować dobry rezultat?

ZaangażowanieMotywacja zespołu w dążeniu do rozwiązania problemu jest nie do zastąpienia. Wobec braku chęci nawet najlepsze metody nie pomo-gą. W DT dwa aspekty pomagają budować zaangażowanie: empatia i określenie czasu. Proces może przebiegać bardzo szybko i trzeba określić limit czasu, co pomoże skupić się na krótko i dać z siebie wszystko.

Interdyscyplinarny zespółDT promuje pracę zespołową, szczególnie na etapie generowania pomysłów. Dobrze sprawdzają się zespoły składające się z osób o zróżnicowanych umiejętnościach, doświadczeniu, zaintereso-waniach. Bardzo ważnym elementem procesu jest umiejętność budowania na skojarzeniach.

Otwartość na nowe i niespodziewaneNigdy nie wiadomo, która z myśli okaże się przełomowa. Nie możemy bać się próbować. Bardzo ważny jest szacunek dla opinii innych, każ-dy ma prawo myśleć po swojemu. Proponujemy wszystkie pomysły, nawet te najbardziej szalone. Motywujemy siebie do niestandardowych działań.

Więcej robienia niż myśleniaDT to metoda szybkich prób i szybkich błędów. Nie bójmy się porażek, one nas pokierują. Dopiero jak spróbujemy i się nie uda, upewnimy się, że trzeba zmienić kierunek. Dlatego DT kładzie nacisk na szybkie prototypy, nie ma etapu planowania. To jest podejście typowo praktyczne.

KLUBOPOLSKIE

Empatia Diagnoza potrzeb

Generowanie pomysłów

Prototypowanie Testowanie

Page 16: K150 marzec 2014

16 MAGAZYN K150

www.opolgraf.com.pl

„Nie odchodź” autorstwa Lisy Scottoline nie jest zwykłą książką. Opolgraf, który ją

drukował, wzbogacił ją o technologię AR.

OPOLGRAF ROZSZERZA RZECZYWISTOŚĆ

N ie odchodź” to najnowsza książka Wydawnictwa Prószyński i S-ka. Otwiera ona nowy wymiar dzięki aplikacji rozszerzonej rzeczywistości Prószyński AR+.

AR - to nowatorskie rozwiązanie, które niesie ze sobą nieograni-czone możliwości oraz dostarcza czytelnikowi dodatkowych wrażeń i wzbogaca odbiór książki. Używając smartfona lub tableta, dzięki aplikacji można oglądać dodatkowe zdjęcia oraz filmy, które zawiera książka, a których bez tej technologii nie sposób obejrzeć.

Książka Lisy Scottiline opowiada historię młodego lekarza, który po powrocie z misji w Afganistanie musi stoczyć największą walkę swojego życia, by ocalić to, co najważniejsze. Książka jest wyjątkowa nie tylko pod względem treści. Wzbogacona została o dodatkowe elementy - film promujący z udziałem aktorki Magdaleny Kumorek, ambasadorki Klubu Kobiety, odnośniki do strony internetowej i pro-filu na portalu Facebook.com.

Pierwszą książką zawierającą technologię AR, a wydaną przez Opolgraf, była „Trzynaście” poświęcona żołnierzom specjalnej jed-nostki GROM. Opolska drukarnia wydała również swój kalendarz na 2014 r., który zawiera rozszerzoną rzeczywistość.

ORAS DBA O EKOLOGIĘ I JAKOŚĆFirmę Oras wyróżniono nagrodą Jakość Roku 2013 w kategorii Ekologia. Jury konkursu doceniło linię inteligentnej armatury Optima, która pozwala użytkownikom łatwo zmniejszyć zużycie wody.

B aterie z nagrodzonej linii Oras Optima są nie tylko przyjazne w użytkowaniu i inteligentne, ale przede wszystkim

ekologiczne. Sprzyjają oszczędzaniu wody i wpływają na obniżenie kosztów zużycia energii. Jury konkursu doceniło całą linię Optima, na którą składa się 19 modeli baterii do łazienki i kuchni. Nagrodę przyzna-no również za wykorzystanie zdrowych materiałów. Seria Oras Optima to pierwsza w Europie armatura wykonana z bezołowio-

wego mosiądzu, tzw. ekomosiądzu. Oznacza to, że w elementach, przez które płynie woda, nie ma szkodliwego ołowiu.

- Od lat stawiamy na innowacje i eko-logię. Dwa lata temu zapytaliśmy naszych klientów, jakie wymagania stawiają przed nowoczesną armaturą. Priorytetami okazały się oszczędność i wysoka funkcjonalność. Staramy się zatem nasze działania pro-jektowe podporządkować oczekiwaniom użytkowników. Nagrodzona seria Optima to

udane połączenie ekologii i funkcjonalności – komentuje Marek Biały, dyrektor handlo-wy firmy Oras w Polsce.

Oras doceniono już po raz drugi. W mi-nionym roku jury konkursu także wyróżniło producenta w kategorii Ekologia za bezdoty-kową, sterowaną elektronicznym sensorem baterię umywalkową. Tytuł Jakość Roku przyznawany jest od ośmiu lat. Organizato-rem konkursu jest Fundacja Qualitas.

Page 17: K150 marzec 2014

17 MAGAZYN K150

Wydawca: Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarkiul. Spychalskiego 1a, 45-716 Opoletel. 77 403 36 00e-mail: [email protected]

Redaktor Naczelny: Maciej T. Nowaktel. 604 64 92 42e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca materiałów nie

zamówionych, zastrzega sobie prawo doredagowania nadesłanych tekstów

Redakcja:Małgorzata Lis-Skupińska, Alicja Holik

Foto i video: Witold Chojnackie-mail: [email protected]. 604 405 176

Magazyn K 150 Miesięcznik Klubu 150

P A T R O N I P R O J E K T U

KLUBOPOLSKIE

06.III

07.III

17.III

28.III

spotkanie robocze Klubu HR z Politechniką Opolską

spotkanie członków Klubu 150 zainteresowanych Kazachstanem

wmurowanie kamienia węgielnego na budowie Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu

otwarcie centrum wystawienniczego domEXPO

PLANY DZIAŁAŃ KLUBU 150MARZEC 2014

Skład i łamanie: Komunikator Public relations45-272 Opole, ul. Sosnkowskiego 29tel. 77 456 95 29e-mail: [email protected]

agencja komunikacji marketingowej

Page 18: K150 marzec 2014

KLUBOPOLSKIE