40

Iwona Grzebyk-Dulak - Policja.pl · Iwona Grzebyk-Dulak Redaktor Naczelny Drodzy Czytelnicy Oddajemy w Wasze ręce kolejny już 44 numer naszego kwartalnika. Zostały w nim zawarte

  • Upload
    lequynh

  • View
    223

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

3 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Nadeszła już jesień… - a wraz z nią chwila wytchnienia od poziomu letnich temperatur, lecz na pewno nie od poziomu letniej aktywności grup wojewódzkich sekcji polskiej IPA.

Miniony kwartał był wyjątkowo obfity w działalność regionów w całej Polsce, których członkowie doskonale połączyli sprzyjającą letnią aurę z aktywną zabawą i wypoczynkiem, a nierzadko również sprawdzianem własnej wytrzymałości - jak np. podczas IPA OFF ROAD 2009 (str.22), Międzynarodowego Rajdu Rowerowego Policjantów (str.18) czy wspominanego wyżej przez Prezydenta - Rajdu Pieszego (str.29).

W szeregu letnich działań nie zapomniano również o młodszych pokoleniach, którym zaserwowano świetną zabawę i sportowe zmagania na miarę ich możliwości (strony: 16, 31 i 32). A wszystko w myśl maksymy Servo per Amikeco.

Warto zajrzeć również na strony Prezydium, które prócz relacji z obchodów święta Policji, prezentują kontynuację ramowych programów sekcji polskiej: Placement Programme (str.11) i International Youth Exchange (str.13).

Nie można ominąć także Kącika Globtrotera, w którym prezentujemy kolejny, 10 już etap wycieczki rowerem przez świat (str.37), a w Pasjonatach – pasję policjanta pod okiem św. Huberta (str.35).

Dziękuję wszystkim, którzy tak licznie przesłali materiały do bieżącego wydania. Jednocześnie zachęcam do przesyłania materiałów do kolejnego numeru, który trafi do Waszych rąk w ostatnich dniach 2009 roku. Z życzeniami przyjemnej lektury

Iwona Grzebyk-Dulak

Redaktor Naczelny

Drodzy Czytelnicy

Oddajemy w Wasze ręce kolejny już 44 numer naszego kwartalnika. Zostały w nim zawarte relacje z najistotniejszych przedsięwzięć ostatnich miesięcy, w tym obchodów 90-lecia powstania Policji, których wraz z Komendą Główną Policji byliśmy współorganizatorami. Swoją obecnością zaszczycił nas międzynarodowy Prezydent IPA Michael Odysseos. Prezydent w trakcie swojego pobytu spotkał się z podsekretarzem stanu MSWiA Adamem Rapackim i Komendantem Głównym Policji generalnym inspektorem Andrzejem Matejukiem, omawiając aspekty dalszej współpracy pomiędzy Policją a IPA. Udział delegacji z 21 państw w trakcie naszego święta jest wymownym świadectwem coraz mocniejszej pozycji sekcji polskiej na arenie międzynarodowej i tutaj osobiście chciałbym podziękować Burmistrzowi Płońska Andrzejowi Pietrasikowi za pomoc w organizacji tego święta w Płońsku.

Korzystając z okazji chciałbym pogratulować Świętokrzyskiej Grupie Wojewódzkiej organizacji I Rajdu Pieszego, Regionowi Radom za wspaniałe reprezentowanie sekcji polskiej na międzynarodowym XII Rally w Jadagoniai na Litwie i Regionowi Limanowa z Małopolskiej Grupy Wojewódzkiej za bardzo aktywną działalność w kontaktach z Litwą, Serbią, Rumunią,

a przede wszystkim z rosyjską Autonomiczną Republiką Tatarstanu. Podziękowania kieruję również dla Regionu Nowy Sącz za kontynuację wieloletniej aktywnej współpracy z Regionem Northumbia w Szkocji, a także z Sekcją Izraelską i Regionem Troki na Litwie. Dziękuję także Komendantowi Miejskiemu Policji w Nowym Sączu - insp. Witoldowi Bodzionemu, za otwartość i zaangażowanie w realizację programu staży dla policjantów, wymiany młodzieży, a także przedstawianie pozytywnego obrazu pracy polskiej Policji podczas spotkań z delegacjami zagranicznymi.

Wymieniłem tu tylko część regionów, które działają tak prężnie w kraju i poza jego granicami - o czym będziecie mogli się przekonać przeglądając kolejne strony tego wydania.

Kiedy trafi do Was ten numer, zakończą się już obrady XIX Światowego Kongresu IPA w Turcji (6-11 października 2009 r.) Zapadną na nim wiążące decyzje dotyczące kolejnej kadencji. Chodzi nie tylko o zmiany w strukturach władz światowych, ale i funkcjonowanie stowarzyszenia. W planach jest ujednolicenie legitymacji członkowskich IPA. Prawdopodobne jest, że już niedługo odejdziemy od tradycyjnych - papierowych na rzecz plastikowych - na wzór karty kredytowej, tak więc będzie na nas spoczywało ogromne wyzwanie logistyczne. Planowane są również nowe przedsięwzięcia, które zachęcą młodych policjantów do wstępowania w nasze szeregi, bo jak wskazują światowe dane statystyczne, międzynarodowa IPA starzeje się (większy przyrost emerytów nad czynnymi funkcjonariuszami).

W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, iż w tym roku największy przyrost członków w stosunku do roku ubiegłego mają: Świętokrzyska GW o 160 członków, Mazowiecka o 100, Małopolska o 65 oraz Lubelska GW o 30 członków. Gratuluję Prezesom poszczególnych Grup Wojewódzkich za ich ogromny wkład pracy w pozyskiwaniu nowych entuzjastów naszej idei. Pozostałym członkom życzę wielu wspaniałych chwil w trakcie realizacji statutowych przedsięwzięć.

Arkadiusz Skrzypczak

Prezydent Sekcji Polskiej IPA

Drodzy Przyjaciele IPA, Koleżanki i Koledzy

SŁOWO WSTĘPNE

4 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

SPIS TREŚCI

W NUMERZE:„Wiadomości Sekcji PolSkiej iPA” Ogólnopolski Kwartalnik MiędzynarodowegoStowarzyszenia Policji

WYdAWcA: Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji Sekcja Polska IPA ul. Kochanowskiego 2, 68-844 PoznańKRS 0000154720, NIP 781-16-60-567Regon 630161971Konto: ING Bank Śląski oddział w Rudzie Śląskiejnr 68 1050 1331 1000 0023 2500 8395

RedAkcjA WiAdomości SP iPA(adres do korespondencji):Komenda Miejska Policji w Nowym Sączuul. Szwedzka 9, 33-300 Nowy Sącz

kontakt z Redakcją:[email protected]@ipapolska.pltel. 0607-11-22-77

ZeSPÓŁ RedAkcYjNY:

RedAkToR NAcZelNY:Iwona Grzebyk-Dulak

WSPÓŁPRAcA:Arkadiusz SkrzypczakElżbieta Gargula

koRekTA: Justyna Stachniewicz

AdmiNiSTRAToR SeRWiSU iPAPolSkA.Pl:Agnieszka Hamelusz

WSPÓŁPRAcA PRZY WYdANiU:Anna Barszcz, Piotr Bek, Andrzej Chrzanowski, Józef Der, Mirosław Dombrowski, Jarek Dryszcz, Witold Drzażdżyński, Olga Gaida, Paweł Grygiel, Agnieszka Hamelusz, Lucyna Hasiuk, Adam Kalicki, Zbigniew Kaniak, Adam Kostrzewski, Zygmunt Kot, Bogumił Kotowski, Tomek Królak, Wiesław Leszczyński, Mikołaj Linda, Leon Lisowski, Marian Majowicz, Krzysztof Martirosjan, Mariusz Mazewski, Justyna Miderska, Michał Mucha, Piotr Nosek, Sławomir Pawlikowski, Jacek Sałagan, Bożena Schab, Arkadiusz Skrzypczak, Andrzej Szawuła, Zygmunt Szczepanek, Mariola Świątczak, Krzysztof Świątczak, Hanna Wachowiak, Sebastian Waliński, Piotr Wójcik, Michał Zapolski, Jacek Zieliński. AUToR ZdjęciA NA okŁAdce: Marek Krupa/KGP

SkŁAd i dRUk:Drukarnia Nowodrukul. Długosza 73 33-300 Nowy Sącz

NAkŁAd: 8500 egz.ISSN 1427-874X

Materiały do numeru otrzymano: do 1 września 2009 r. Numer zamknięto: 1 października 2009 r.

Przedruki z kwartalnika tylko za zgodą Redaktora Naczelnego.

Redaktor Naczelny zastrzega sobie prawo doboru, skracania i dokonywania korekty wybranych tekstów.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treści umieszczane w reklamach publikowanych w wydaniu.

STRoNY PReZYdiUm Sekcji PolSkiej iPA .................. 5 SPOTKANIE MINISTRA RAPACKIEGO Z PREZYDENTEM

ŚWIATOWYM IPA ....................................................5 LIST PREZYDENTA ŚWIATOWEGO ............................5 UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI 90-LECIA POLSKIEJ POLICJI ................................................................6 X KONFERENCJA DLA PAŃSTW EUROPY CENTRALNEJ I ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ ...................................9 XII ZLOT SEKCJI IPA LITWY .................................. 10 WIZYTA NIEMIECKIEGO POLICJANTA ERWINA SKOLE W KOMENDZIE MIEJSKIEJ POLICJI W KIELCACH ...... 11 63 MIĘDZYNARODOWY ZLOT GWIAŹDZISTY POLICJI W GDAŃSKU ........................................... 12 POLSKA MŁODZIEŻ W IRLANDII ............................ 13dolNoślĄSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA .................. 14 WIZYTA POLICJANTóW NA LITWIE ......................... 14kUjAWSko-PomoRSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ..... 25 „LIS-IPA” - CZYLI LETNIE IMPREZY SPONTANICZNE................................................... 15lUBelSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ......................... 16 WAKACYJNA WIZYTA W SIEDLISZCZU .................... 16 LITEWSKI RAJD REPUBLIC RALLY........................... 16 PIESZE WĘDRóWKI PO PIENINACH ........................ 17 POLICJA KONTRA STRAŻ POŻARNA ........................ 17 ŚWIĘTO ROWERU W LUBARTOWIE ......................... 17lUBUSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ........................... 18 XVII MIĘDZYNARODOWY RAJD ROWEROWY POLICJANTóW .................................................... 18mAŁoPolSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA .................... 20 Z PRZYJACIELSKĄ WIZYTĄ NA WYSPACH ................ 20 KOLEJNA WYPRAWA DO IZRAELA........................... 21mAZoWieckA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ................... 22 PRAWDZIWY SPRAWDZIAN - IPA OFF ROAD 2009! ... 22 ZŁOTE PRZEBOJE Z MARKIEM NIEDŹWIECKIM ........ 23 SPORTOWE ZMAGANIA W BABOSZEWIE ................. 23oPolSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ........................... 24 DELEGACJA Z KAISERSLAUTERN W OLEŚNIE .......... 24 MIĘDZYNARODOWO W KRAPKOWICACH ................. 25 VENI, VIDI I PRAWIE VICI - CZYLI O KRĘGLACH SŁóW KILKA .................................... 25PodkARPAckA GRUPA WojeWÓdZkA iPA .................. 26 ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI UKRAINY ...................... 26PomoRSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA........................ 27 NOWY REGION IPA KWIDZYŃ ................................ 27SToŁecZNA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ....................... 28 ZACIĘTE WALKI REGIONU „PAŁAC MOSTOWSKICH” . 28śWięTokRZYSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA .............. 29 RODZINNY PIKNIK W TAWERNIE ........................... 29 I MIĘDZYNARODOWY PIESZY RAJD ŚWIĘTOKRZYSKI ......................................... 29WielkoPolSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA ................ 31 NIEDZIELA W MUZEUM ........................................ 31 WYPRAWA DO PIĘKNEGO SZPREWALDU ................. 31 OBóZ INTEGRACYJNY DLA DZIECI ......................... 32ZAcHodNioPomoRSkA GRUPA WojeWÓdZkA iPA .... 33 WYCIECZKA IPA DO KOPENHAGI ........................... 33 SZCZECIN Z WIZYTĄ W GDAŃSKU I MALBORKU ...... 34PASjoNAci iPA ........................................................... 35 ŁOWIECTWO - MOJA PASJA .................................. 35kĄcik GloBTRoTeRA .................................................. 37 ROWEREM PO KRYMIE .......................................... 37

GRUPY WojeWÓdZkie kTÓRYcH Nie WYSZcZeGÓlNioNo W SPiSie TReści, Nie PRZeSŁAŁY mATeRiAŁÓW do BieŻĄceGo WYdANiA.

5 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Limassol, 27.07.2009

Drogi Arkadiuszu

Właśnie jestem w swoim biurze po powrocie z Twojego przepięknego kraju i pragnę wyrazić raz jeszcze moje ogromne podziękowania za wszystko co zrobiłeś, aby nasz pobyt był tak wspaniały. Wszystkie delegacje wyjechały będąc pod ogromnym wrażeniem.

Powinieneś być dumny mój przyjacielu, że otaczają Cię osoby które mają idee IPA w swoim sercu. Trzy koleżanki Agnieszka Hamelusz, Magdalena Błażejak i Ewa Dębowska zawsze były gotowe udzielić wszelkiej pomocy w rozwiązaniu jakichkolwiek problemów w trakcie naszego pobytu.

Dziękuję Ci przyjacielu za umożliwienie spotkania z Ministrem Spraw Wewnętrznych, Komendantem Głównym Policji oraz innymi ważnymi osobistościami.

Gratuluję za wszystko co zrobiłeś dla promocji idei IPA, gratuluję otwartości do władz lokalnych i społeczeństwa. Te działania zaowocują, tym że społeczeństwo będzie bardziej pomocne Policjantom w trakcie wykonywania ich trudnej służby, zwalczania przestępczości zorganizowanej, przestępczości narkotykowej itp.

Jak już wspomniałem, otaczają Cię wspaniali ludzie gotowi nieść pomoc w różnych obszarach. Przekaż im proszę moje pozdrowienia i szczere gratulacje oraz życzenia aby ten entuzjazm w nich nie wygasł. Wszyscy uczestnicy byli pod wrażeniem ich uprzejmości i wszelkiej pomocy.

Raz jeszcze przyjmij moje gratulacje.z przyjacielskim pozdrowieniem

Michael Odysseos

STRONY PREZYDIUM SEKCJI POLSKIEJ IPA

Autor: Arkadiusz Skrzypczak

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Ad-ministracji Pan Adam Rapacki w dniu 22 lipca 2009 roku spotkał się z Prezydentem International Police Association Panem Michaelem Odysseosem.

W spotkaniu uczestniczył także Komendant Główny Policji generalny inspektor Andrzej Matejuk oraz Prezydent sekcji polskiej Arkadiusz Skrzypczak.

Tematem dysku-sji były możliwości współpracy policjan-tów różnych krajów w ramach naszego sto-warzyszenia. Prezydent M. Odysseos podkre-ślił znakomitą współ-pracę z polską sek-cją, której aktywna działalność przejawia się w dużej liczbie organizowanych przedsięwzięć kulturalno – sportowych, udziale w programach szkoleniowych, stażach w ramach Placement Programe, seminariach i konferencjach międzynarodowych.

Na koniec spotkania Pan Michael Odysseos uhonorował Panów A. Rapackiego i A. Matejuka odznaczeniami IPA.

SpotkAnIe MInIStrA rApACkIeGo z PrezyDentem ŚwIAtowym IPA

liST PReZYdeNTA śWiAToWeGo

6 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Arkadiusz Skrzypczak, Agnieszka Hamelusz Zdjęcia: Agnieszka Hamelusz, Mariusz Mazewski

Z okazji obchodów 90-le-cia powstania Policji w na-szym kraju, Komendant Główny Policji zaprosił nasze stowarzyszenie do udziału w organizacji tego przedsię-wzięcia. Głównym zadaniem było zaproszenie delegacji zagranicznych i przygotowa-nie programu kulturalnego w trakcie ich pobytu w naszym kraju. Na zaproszenie odpo-wiedziało 20 sekcji narodo-wych. Szczególnym gościem był prezydent światowy IPA Michael Odysseos.

Oprócz naszych bezpośrednich sąsiadów z Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy i Li-twy byli również przedstawiciele z Ło-twy, Estonii, Finlandii, Norwegii, Belgii, Słowenii, Cypru, Malty, San Marino, Au-strii, Węgier, Irlandii, Wielkiej Brytanii, a także policjanci z Izraela i Pakistanu. Na-rodowa sekcja Wielkiej Brytanii, oprócz swoich dwóch delegatów, przysłała or-kiestrę Metropolitan Police Emerland So-ciety Pipes and Drums.

UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI 90-LECIA POLSKIEJ POLICJI

Michael Odysseos na placu apelowym w CSP

Delegacja Malty

Wizyta w komisariacie rzecznym

Lot nad Płońskiem

Od lewej delegacje z Cypru i Izraela

Przemarsz na plac apelowy w Legionowie

7 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

W związku z tym, że część delegacji zagranicznych przyjechała do Polski już w środę rano zorganizowaliśmy im wizytę w polskim Sejmie i Se-nacie oraz w komisariacie rzecznym w Warszawie. Policjanci mieli możli-wość zobaczyć, jak wygląda patrol na największej rzece Polski i zapoznać się z historią jednostki. Nie obyło się bez rozrywki – gry w kręgle, która wszystkim sprawiła sporo radości i wprowadziła nutkę rywalizacji po-śród policjantów różnych nacji.

Uroczystości rozpoczęły się już 23 lipca w Płońsku. Część oficjalna - spotkania z udziałem władz miasta i powiatu - odbyła się w sali kinowej. W jej trakcie m.in. burmistrz Andrzej Pietrasik został wyróżniony odzna-czeniem IPA, które otrzymał z rąk prezydenta światowego IPA Michaela Odysseosa. Miasto wraz z regionem IPA było organizatorem tego przed-sięwzięcia. Po oficjalnym spotkaniu 65 policjantów w swoich mundurach przeszło ulicami miasta, gdzie na rynku odbył się koncerty chóru z Ko-mendy Stołecznej Policji i orkiestry Emerland Society Pipes and Drums, przyjęte ogromnym aplauzem przez mieszkańców Płońska. Płońszczanie po raz pierwszy mieli okazję zoba-czyć taką liczbę funkcjonariuszy w różnokolorowych policyjnych mundurach. Na tym jednak niespo-dzianki dla naszych gości się nie za-kończyły. Przewodniczący Regionu IPA Płońsk Jarosław Lasecki przygo-tował zwiedzanie izby pamięci Ben Gubiona, a także wizytę w stadninie koni w Poczernine - gdzie nasi goście oprócz pokazu hippiki, mogli również spróbować swoich sił w praktycznym ich ujeżdżaniu. Hitem wieczoru były przeloty helikopterem nad miastem, co w połączeniu z konkursami karaoke w ulewnym deszczu, pozostawiło u naszych gości niezapomniane wrażenia.

Następnego dnia orkiestra Emerland Society Pipes and Drums wprowadziła na Plac Piłsudskiego w Warszawie delegacje zagraniczne na oficjalne uroczystości 90-rocznicy utworzenia polskiej Policji. Stojąc w szpalerze nasi

goście z zainteresowaniem przypatrywali się sposo-bom celebrowania i oddawania hołdu polskim stró-żom prawa. Jak powiedział Bryn Jones, wiceprezy-dent sekcji Wielkiej Brytanii, zazdroszczą nam takiej oprawy święta, a zwłaszcza mianowania na stopień oficerski. Byrn powiedział, że u nich nie ma takiej tradycji i zwyczaju celebrowania mianowań w tak oficjalny i uroczysty sposób.

Po południu kolejne uroczystości z okazji rocznicy utworzenia policji odbyły się w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Na plac delegacje zagraniczne weszły w narodowych mundurach, kolorowym ko-rowodem z flagami swoich państw, prowadzonym przez czterech przedstawicieli Metropolitan Police grających na kobzach. Swoje wystąpienia wygłosili Przed Sejmem

Chór Komendy Stołecznej Policji

Burmistrz Płońska wręcza okolicznościowy upominek Prezydentowi Światowemu i Prezydentowi Sekji Polskiej IPA

8 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Prezydent Światowy M. Odysseos i Alexandra Lewandowski niemiec-ka policjantka, urodzona w Brodni-cy, która złożyła życzenia w języku polskim. Na zakończenie delega-cje zagraniczne przemaszerowały w kolumnie pododdziałów, zamy-kając oficjalne uroczystości w CSP. Po oficjalnych obchodach przyszedł czas na integrację przy grillu i me-chanicznej muzyce.

W ostatnim dniu pobytu pokazali-śmy naszym gościom muzeum Pa-łac w Wilanowie, Zamek Królewski i Stary Rynek w Warszawie. Nie zabrakło również rejsu statkiem po Wiśle. Pożegnalna kolacja od-była się w Restauracji „Grodzka” w Warszawie, gdzie delegacje oraz zaproszeni goście otrzymali pa-miątkowe ryngrafy oraz gobeliny z wyhaftowanym logo IPA.

Podziękowania: Bez ogromnej po-mocy niżej wymienionych osób nie byłoby możliwe logistycznie zor-ganizowanie tak dużego przedsię-wzięcia, za co niniejszym serdecz-nie dziękujemy.

Tomasz Rachlewicz „Tomag” Pruszków

Adam Koszowski „Euro-Zoo” Marki k/Warszawy

Adam Pietrasik Burmistrz Miasta Płońsk

Arkadiusz Brzozowski Komendant Centrum Szkolenia Policji w Legionowie

Jacek Mackiewicz „KRKA Polska” Warszawa

Andrzej Bieżuński Gospodarstwo Pomocnicze Warszawa Bemowo

Zbigniew Socha „ IMS SOCHA” Brodnica

Wojciech Wojenkowski „Vobro” Brodnica

Teresa Kabat „GuardSystem” Warszawa

Mirosław Miączyński „ EKO” Ciechanów

Jolanta Sęk „W. L. Gore & Associates Polska Sp. z o.o.”

Paweł Olechowicz „LOTOS” Gdańsk

Krzysztof Żyndul Warszawa

Jarosław Deresiński Warszawa

Międzynarodowa Parada

Przedstawiciele Metropolitan Police

Wielobarwny plac CSP w Legionowie

9 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Arkadiusz Skrzypczak

Po raz 10 odbyła się Konferencja dla członków IPA z państw Europy Centralnej i Środkowo- Wschodniej. Tym razem gospodarzem była sekcja niemiecka, która zorganizowała konferencję w Szkole Policyjnej w Selm-Bork (Nardenia- Westfalia). Tematem dwudniowych obrad były sposoby pozyskiwania nowych członków do IPA oraz utrzymania tych, którzy już do niej należą.

Naszą sekcję reprezentowali prezydent A. Skrzypczak i II wiceprezydent R. Maciałczyk. W konferencji udział wzięli przedstawiciele z następujących krajów: Austria, Rosja, Finlandia, Słowenia, Słowacja, Czechy, Węgry, Ukraina, Litwa, Estonia i oczywiście z Niemiec.

Sekcje posiadające największą ilość członków tj. Niemcy, Austria, wskazały iż cały ciężar przekazywania informacji o działaniu IPA oraz naboru do niej leży w szkołach policyjnych, które otrzymują od narodowej sekcji IPA broszury i materiały video. Na kursach podstawowych jest poświęcona jedna godzina lekcyjna na tę tematykę. Oprócz tego bardzo mocno rozpropagowana jest idea IPA w jednostkach terenowych. Ponadto sekcja niemiecka wskazała na inne sposoby zachęcania policjantów, poprzez wysyłanie swoich członków na zagraniczne seminaria, konferencje oraz dwutygodniowe staże w ramach „Placement Programe” do Turcji, Polski i na Węgry. Dużym sukcesem okazał się program „1+1”. W tym programie każdy członek sekcji niemieckiej ma za zadanie zachęcić przynajmniej jedną osobę do wstąpienia do IPA.

Inne sekcje, jak Węgierska i Ukraińska, miały w roku ubiegłym spadek ilości członków, który był spowodowany wymianą tradycyjnych legitymacji na nowe, które są w postaci tzw. „karty kredytowej”. Posiadają one rok ważności i pozwoliły sekcjom zaktualizować ilość członków oraz zmniejszyć wysokość odprowadzanych składek do PEB. Ponadto koledzy węgierscy wskazali na wzrastający z każdym rokiem przyrost emerytowanych członków (na 4276 jest 1334 emerytów).

Dla podniesienia popularności oraz wiedzy o działaniach IPA w tym roku zaczęły wydawać swoje magazyny sekcje Ukrainy oraz Litwy. Ze względu na duży koszt z tym związany, będą one wydawane tylko raz w roku.

Obrady zakończono przedstawieniem kandydatur sekcji niemieckiej - Wernera Buscha (na stanowisko wiceprezydenta) oraz Guntera Lambrechta (na stanowisko skarbnika) - do władz PEB na zbliżające się wybory w Turcji.

Oprócz obrad mieliśmy okazję zwiedzić najnowocześniejszą strzelnicę w Europie, znajdującą się na ternie policyjnej szkoły LAFP w Selm- Bork oraz uczestniczyć w otwarciu policyjnego muzeum w miejscowości Salzkotten.

X koNFeReNcjA dlA PAŃSTW eURoPY ceNTRAlNej i śRodkoWo-WScHodNiej

10 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Xii ZloT Sekcji iPA liTWYi miejskich), drużyny zagraniczne z Łotwy i Estonii oraz oczywiście z Polski z prezydentem Sekcji Polskiej kol. Arkiem Skrzypczakiem oraz prezesem Mazowieckiej Grupy Wojewódzkiej IPA kol. Zygmuntem Kotem na czele - w sumie ponad 900 uczestników. Każda z drużyn miała za zadanie jak najlepiej przygotować

swoje obozowisko, które specjalna komisja oceniała i przyznawała punkty.

Po oficjalnych prezentacjach drużyn i przemarszu rozpoczęto konkurencje sportowe. Marsz na azymut po mokradłach, pokonywanie w workach toru przeszkód, cięcie pnia drzewa na czas oraz spływ na tratwie, to tylko niektóre z konkurencji jakie gospodarze przygotowali uczestnikom. Po emocjach sportowych był czas na wspólną zabawę przy muzyce, śpiew przy ognisku, degustacje cepelinów- specjałów litewskiej kuchni.

Po raz pierwszy w tej edycji zlotu współorganizatorem była także policja litewska. I co znamienne - imprezę otworzył i zamykał, oprócz władz Sekcji Litewskiej IPA, także Komendant Główny Policji Litwy - Vizgirdas Telyčėnas. Na zakończenie prezydent Sekcji Polskiej pogratulował organizatorom wspaniałej imprezy wręczając pamiątkowy ryngraf.

Autor: Wiesław leszczyński

W dniach 17-19 lipca 2009 r. w miejscowości Jadagoniai w powiecie Kowieńskim Sekcja Litewska IPA po raz kolejny zorganizowała międzynarodowy zlot IPA pn. „The 12th International Tourist Rally of Lithuanian Section IPA”. Na Litwie sekcję polską reprezentowali przedstawiciele z grup wojewódzkich i regionów z Bydgoszczy, Włodawy, Legionowa oraz 19 osobowa grupa z Radomia.

W składzie naszej delegacji był także długoletni kolega regionu Radom - sierżant Matthew Hill ze Stanów Zjednoczonych, który na co dzień jest policjantem w mieście Pittsfield stan Massachusetts. Tu należy wspomnieć, że kol. Matthew dowiedziawszy się o naszych planach wyjazdu na Litwę zmienił swój plan urlopowy i specjalnie w tym celu przyleciał z USA. I co ciekawe, był to chyba pierwszy uczestnik z IPA USA w tej imprezie...

Na placu biwakowym w namiotach zakwaterowani byli przedstawiciele wszystkich Regionów IPA Litwy (odpowiedników naszych komend wojewódzkich

11 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Piotr Bek Zdjęcia: Jacek Sałagan, Piotr Nosek

W ramach Placement Programme, w dniach 20.07 – 03.08. 2009 r., na terenie woj. świętokrzyskiego przebywał niemiecki policjant Erwin Skole. Pracuje on w m. Lubben położonej pomiędzy Berlinem a Cottbus. W Policji pracuje od 27 lat. Jest funkcjonariuszem pio-nu prewencji w stopniu, którego odpowiednikiem jest nasz aspirant sztabowy. Zajmuje się głównie zdarze-niami drogowymi. Okręg Lubben podlega pod dyrekcję we Frankfurcie nad Odrą. Należy do IPA Konigswuster-hausen.

Podczas pierwszego spotkania w Kielcach gościa powi-tał na uroczystym obiedzie Prezes Świętokrzyskiej Gru-py Wojewódzkiej IPA Piotr Bek, Z-ca Komendanta III Komisariatu Poli-cji podinspektor Andrzej Chrza-nowski, skarbnik ŚGW IPA kol. Piotr Nosek oraz opiekun-tłumacz kol. Jacek Sała-gan. 21.07.09r. od rana rozpo-częła się zasad-nicza część sta-żu. Nasz gość wziął udział w naradzie Zespołu Dyslokacji i Ko-ordynacji Służb Zewnętrznych, której przewod-niczył Zastęp-ca Komendanta Miejskiego kom. Mirosław Dryjas. Erwin Skole za-poznał się z ze stanowiskiem kierowania KMP Kielce, działaniem systemu GPS, stanowiskiem monitoringu miejskiego. Nasz kolega zauważył, iż w Niemczech jest zabronione monitorowanie miejsc publicznych ze względu na ochronę danych osobowych.

W kolejnych dniach Erwin wykonywał czynności służbo-we wspólnie z funkcjonariuszami Policji, Służby Celnej i Straży Granicznej. Patrolował ulice Kielc z policjanta-mi Wydziału Ruchu Drogowego wyposażonymi w wideo rejestrator. Wspólnie z policją posterunku wodnego w m. Chańcza odbywał służbę patrolową motorówką po akwenie. W jej toku m.in. kontrolowali legalność połowu ryb. Erwin był zainteresowany tą formą służby, gdyż sam często bierze udział w takich działaniach na rzece Szprewie. Nadmienił, iż w Niemczech mierzona jest prędkość w ruchu wodnym podobnie jak w lądo-wym.

24 lipca 2009 r. nasz gość uczestniczył w obchodach Święta Policji w WDK w Kielcach. Z niemałym zdziwie-niem usłyszeliśmy, że w Niemczech nie ma tego typu uroczystości. Erwin był zaskoczony tak dużą grupą po-licjantów mianowanych na wyższe stopnie oficerskie i otrzymujących odznaczenia państwowe. W Niemczech takie akty mają charakter powiadomienia i odbywają się indywidualnie. No cóż – w tym miejsu chyba z uzna-niem należy pomyśleć o naszym kierownictwie służ-bowym. 27 lipca Erwin miał okazję odwiedzić Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Kielcach, gdzie został podjęty przez głównego specjalistę Jerze-go Bukałę. Wizyta naszego gościa została dostrzeżona przez lokalne media, które z zainteresowaniem śledzi-ły okoliczności jego pobytu. Podczas tego okresu nasz przyjaciel z Niemiec stale przebywał w towarzystwie opiekuna – tłumacza Jacka Sałagana, członka Regionu

IPA Kielce, któ-ry 15 września br. udaje się na podobny staż do Niemiec.

Pobyt Erwina w świętokrzyskim miał także wa-lory poznawcze i wypoczynkowe. Poznał on piękne Góry Świętokrzy-skie, klasztor Be-nedyktynów na Świętym Krzyżu. Olbrzymie wra-żenie wywarły na nim widoki z gołoborzy na panoramę roz-ścielającej się szeroko ziemi świętokrzyskiej

i Puszczy Jodłowej, które to mógł oglądać również z pokładu samolotu.

1 sierpnia Erwin przebywał wśród kolegów regionu Powiśla. Zamek Krzyżtopór, Rynek Sandomierski, trasa podziemna i Krzemionki Opatowskie, jak stwierdził na zawsze pozostaną w jego pamięci. W tym dniu podczas rejsu statkiem po Wiśle miał okazje podziwiać malownicze widoki nadwiślańskich łąk i lasów.

Ostatniego dnia pobytu nasz kolega spotkał się z radnymi miasta Kielce oraz I Zastępcą Komendanta Miejskiego Policji w Kielcach, mł. insp. Waldemarem Cisowskim. Podczas pożegnania stwierdzono, że tego rodzaju przedsięwzięcia są ze wszech miar pożyteczne dla służby, integracji społeczności IPA i w pełni realizują zasadę SERVO PER AMIKECO.

WiZYTA NiemieckieGo PolicjANTA eRWiNA Skole W komeNdZie miejSkiej Policji W kielcAcH

12 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

W dniach 21-26 lipca br. w Gdańsku odbył się 63 Międzynarodowy Zlot Gwiaździsty Policji, w którym uczestniczyło 10 delegacji zagranicznych m.in. z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Rosji, Ukrainy i innych.

Na zaproszenie Prezydenta Mundurowego Klubu Motorowego RP kol. An-drzeja Woźniaka, udział w przedmiotowej imprezie wziął przedstawiciel Prezydium Sekcji Polskiej IPA kol. Piotr Wójcik z małżonką.

Impreza sygnowana przez IPMC (Międzynarodowe Motorowe Stowarzy-szenie Policji) wkomponowała się w wojewódzkie obchody 90 rocznicy utworzenia Policji Państwowej.

Kol. Piotr Wójcik podczas swojego pobytu w Gdańsku m.in. uczestniczył w roboczym spotkaniu z kolegami z Ukrainy. W imieniu prezydenta Sek-cji Polskiej IPA przekazał im drobne upominki pamiątkowe oraz wziął udział w paradzie ulicami Starego Miasta w Gdańsku. Wziął także udział w uroczystości zakończenia zlotu, podczas której uczestnikom wręczono puchary i dyplomu oraz przekazano Sztandar IPMC przedstawicielom Debreczyna, gdzie za rok odbędzie się następny Zlot Gwiaździsty.

63 międZYNARodoWY ZloT GWiAŹdZiSTY Policji W GdAŃSkU

Pojazdy kolegów z Rosji

Przedstawiciel Prezydium SP IPA Piotr Wójcik z Prezydentem MKMRP Andrzejem Woźniakiem

Przed paradą

Zbiórka przed paradą

13 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Agnieszka Hamelusz

11 dzieci - członków IPA z niemal całej Polski - spędziło tydzień (2-8.08) na Zielonej Wyspie w ramach International Youth Exchange (Międzynarodowej Wymiany Młodzieży). Polskie nastolatki poznały Dublin i okolice. Czas upłynął na korzystaniu z atrakcji turystycznych i sportowych. Było strzelanie z łuku, broni z lunetą, jazda gokartami, wspinaczka na wysokości 25 metrów i skok prawie jak na bungee. Polską grupą opiekował się Eugenie Mullany, który w ubiegłym roku spędził w Polsce tydzień z dziećmi z Irlandii.

Polska młodzież wylądowała na Zielonej Wyspie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Na lotnisku z niecierpliwością czekał już Eugenie Mullany, który zabrał nas do IPA Hause w centrum Dublina. Po krótkich powitaniach – zasłużony, choć równie krótki odpoczynek…

Poniedziałek należał chyba do najmniej intensywnie spędzonych dni w Irlandii. Zwiedziliśmy Phoenix Park, patrząc na największy z Europie kompleks zieleni - z okien autobusu. Tego dnia pogoda nas nie rozpieszczała, więc zatrzymywaliśmy się tylko by zrobić pamiątkowe zdjęcia pod siedzibą Gardy, pomnikiem Wellingtona, czy krzyżem upamiętniającym wizytę papieża Jana Pawła II w Dublinie. Po południu zapadła decyzja o wyjeździe nad morze. Wiało niemiłosiernie, ale widoki były warte takiego poświęcenia. Spędziliśmy kilka godzin na wspinaczkach po zarośniętym ternie przy jednym z klifów. Młodzież była zachwycona pejzażem i ochoczo pozowała do zdjęć.

Wtorek – to było coś. Centrum rozrywki nieopodal Dublina. Na początek dwie godziny w Aquaparku. Później

najbardziej ekscytująca wspinaczka z przeszkodami. Na wysokości 25 metrów liny, opony, przejścia przez kładki. Nie lada wyzwanie dla tych, którzy mają lęk wysokości. Okazało się jednak, że dla naszej młodzieży tor nie stanowił największego wyzwania. Był nim za to skok na linie z wysokości 25 metrów. Polskim nastolatkom towarzyszyła młoda irlandzka dziewczyna – Alva, której ojciec zaangażował się w pomoc Eugenie. To jednak nie był koniec emocji. Młodzież rozegrała również partię kręgli.

Środę rozpoczęliśmy od prawie półtoragodzinnej przejażdżki autokarem turystycznym po prawie całym Dublinie. Z drugiego piętra autokaru nastolatki miały okazję obejrzeć znane miejsca stolicy Irlandii: Uniwersytet Irlandii (Trinity College), Phoenix Park, „Spire of Dublin” (Dublińska Iglica) i najsłynniejszą O`Connell street. Po południu kolejny park wodny z największym basenem wybudowanym na potrzeby mistrzostw w pływaniu.

Kolejnego dnia pojechaliśmy do Kildare. Tam nasz przyjaciel Anthony, który na co dzień służy w tej jednostce, oprowadził nas po komisariacie. Przedtem jednak odwiedziliśmy park rozrywki z gokartami. Oprócz tego atrakcją było strzelanie z łuku i karabinków z lunetą. Popołudnie przeznaczono na zakupy, na które czekały przede wszystkim dziewczęta.

W piątkowy poranek nasi irlandzcy przyjaciele pokazali nam komendę w centrum Dublina, gdzie znajduje się stanowisko wspomagania dowodzenia. W Dublinie jest 300 kamer, które służą przede wszystkim do monitorowania ruchu drogowego. Później spacer po centrum miasta i… ponad trzygodzinna wizyta w dublińskim zoo.

Wszystko co dobre – szybko się kończy. W sobotę musieliśmy być na lotnisku już o 14, więc… pakowanie, sprzątanie i ostatnie pożegnania…

PolSkA mŁodZieŻ W iRlANdii

14 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

DOLNOŚLĄSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Autor: Bogumił kotowski

Przedstawiciele IPA – Region Jelenia Góra pod koniec czerwca br. pojechali na Litwę do Lasdijai, aby wspólnie z przedstawicielami policji litewskiej, wziąć udział w spotkaniu roboczym. Głównym celem wizyty była wymiana doświadczeń oraz nawiązanie bliższej współpracy.

Na zaproszenie policjantów litewskich, reprezentujących Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji, na Litwie pojechało trzech funkcjonariuszy z zarządu regionalnego w Jeleniej Górze oraz przedstawiciel zarządu krajowego. Policję polską z ramienia Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA – Polska reprezentowali insp. Zbigniew Ciosmak, podinsp. Zbigniew Markowski, kom. Bogumił Kotowski oraz Roman Herezo, wiceprzewodniczący zarządu krajowego IPA.

„SERVO PER AMIKECO – służyć poprzez przyjaźń” – to dewiza Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji, która powinna być szczególnie bliska ludziom stojącym na straży porządku i bezpieczeństwa – funkcjonariuszom Policji. Międzynarodowe Stowarzyszenie Policji dobrze służy urzeczywistnianiu tej dewizy w praktyce. Kontakty z policjantami z różnych zakątków świata służą lepszemu i efektywniejszemu działaniu służb mundurowych.

W czasie rozmów porównywano trudy policyjnej służby w obu krajach. W trakcie kilkudniowego pobytu policjanci zapoznali się z zadaniami i warunkami pracy lokalnej policji. Mieli okazję zwiedzić komisariat w miejscowości Lasdijai, który jest połączony z sądem i prokuraturą.

Wizyta policjantów na litwie

Celem wizyty była szeroko rozumiana wymiana doświadczeń. Przede wszystkim poruszano tematykę zagrożeń, z jakimi borykają się policjanci w miejscowościach nadgranicznych (Lasdijai leży ok. 20 km od granicy z Polską). Omawiano pracę służb dyżurnych, patrolowo-interwencyjnych oraz reagowanie na sytuacje kryzysowe.

Dodatkowo przedstawiciele IPA z regionu jeleniogórskiego podczas krótkiej, ale intensywnej wizyty, zwiedzali Wilno, sanatoryjny kurort Druskienniki oraz mogli zmierzyć się z przyrodą podczas 19-kilometrowego spływu kajakowego Białą Hańczą. Na koniec wizyty przedstawiciele IPA Polska zaprosili delegację litewską do odwiedzenia Jeleniej Góry.

15 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

KUJAWSKO-POMORSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

„liS-iPA” - cZYli leTNie imPReZY SPoNTANicZNeAutor: jacek Zieliński

W wakacje spędzamy czas w gronie przyjaciół lub znajomych, łowiąc ryby, zbierając maliny, jagody i grzyby. Wspólnie grillujemy, wybieramy się na wyprawy turystyczne (piesze, rowerowe, motocyklowe i samochodowe) lub też spędzamy czas na małych i większych spotkaniach integracyjnych członków IPA - policjantów, strażników granicznych, ich znajomych i przyjaciół. Spontaniczne spotkania w gronie kilku lub kilkunastu osób, bez zbędnej otoczki organizacyjnej, wzmacniają przyjaźń w myśl naszego motta: SERVO PER AMIKECO - Służba poprzez przyjaźń. Od kilku lat organizuję właśnie takie imprezy w małym domku w Borach Tucholskich, który zawsze jest otwarty dla przyjaciół.

Jako przewodniczący Regionu IPA Bydgoszcz ogłaszam konkurs na imprezy LIS-IPA (Letnie Imprezy Spontaniczne IPA). Mile widziane są opisy oraz serwisy fotograficzne z tych imprez. Kolegium konkursowe w składzie członków Prezydium Regionu IPA Bydgoszcz wybierze najciekawszą relację oraz określi pulę nagród dla najlepszych zgłoszeń. Wasze opisy i fotografie z imprez LIS-IPA zostaną zamieszczone na stronach internetowych www.ipa-kujawy.org. Celem konkursu jest promocja małych imprez integracyjnych członków IPA, ich przyjaciół i znajomych.

Przykładami takich imprez mogą być: zawody wędkarskie na Jeziorze Zamkowym, wycieczka rowerowa wzdłuż starej krzyżackiej granicy, wyprawa do dębów Wyczółkowskiego, grzybobranie w Borach Tucholskich. Wymienione imprezy nie wezmą jednak udziału w konkursie LIS-IPA, gdyż były organizowane przeze mnie.

Warunki konkursu LIS-IPA (Letnie Imprezy Spontaniczne – IPA)

Uczestnictwo

W konkursie może uczestniczyć każdy członek IPA (zarówno z Kujawsko-Pomorskiej Grupy Wojewódzkiej jak i z innych grup wojewódzkich), który zorganizuje dla kilku lub kilkunastu osób (członków IPA ich rodzin i przyjaciół) imprezę: 1. integracyjną, 2. towarzyską, 3. okolicznościową, 4. spotkanie przy ognisku, grillu, 5. wspólne wędkowanie, 6. grzybobranie, 7. rajd, wycieczkę turystyczną (pieszą, rowerową, motocyklową, samochodową), 8. wspólne zwiedzanie ciekawych miejsc, 9. przyjmowanie zagranicznych gości IPA, 10. pobyt zagranicą u członków IPA, 11. inne ciekawe spotkania.

Wszystkie wyżej wymienione imprezy powinny mieć „ipowski” akcent oraz powinny być organizowane spontanicznie przez członków IPA - Sekcja Polska, poza oficjalnymi planami regionów lub grup wojewódzkich IPA.

Rodzaj przesyłanych dokumentów

Informacja o imprezie (LIS-IPA) w postaci krótkiego dokumentu WORD (doc, rtf) oraz kilka fotografii, które należy przesłać do Biura Regionu IPA Bydgoszcz.

Sposób przesłania dokumentów

Dokumenty (opis + fotografie cyfrowe) należy przesyłać na adres internetowy: [email protected]. Każdy otrzyma potwierdzenie otrzymania informacji.

Autoryzacja

Wspomniane dokumenty powinny być podpisane imieniem i nazwiskiem, nr legitymacji IPA SP oraz określeniem przynależności do regionu i grupy wojewódzkiej. W dokumencie zgłoszeniowym (opisie imprezy) powinno znaleźć się następujące zdanie: „Wyrażam zgodę na opublikowanie mojej relacji z imprezy na łamach IPANET-KUJAWY”.

jury konkursu liS-iPA

Jury składa się z członków Prezydium Regionu IPA Bydgoszcz. Jurorzy mogą zgłaszać organizowane przez siebie imprezy do publikacji w IPANET-KUJAWY, lecz zgłoszenia te nie biorą udziału w konkursie LIS-IPA.

Nagrody i wyróżnienia

Rodzaj nagród określi Prezydium Regionu IPA Bydgoszcz. Ponadto każde zgłoszenie może być opublikowane na łamach internetowych IPANET-KUJAWY.

16 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Piotr WójcikZdjęcia: dzieci z Siedliszcza

Wakacje to wspaniały czas dla dzieci, ale nie wszystkie spośród nich mogą cieszyć się bliskością swoich rodziców i ciepłem domowego ogniska. Dlatego też, żeby chociaż troszkę uprzyjemnić tym dzieciom wakacyjne chwile, 26 czerwca br. koledzy z lubelskiej grypy IPA odwiedzili jeden z domów dziecka i przekazali jego wychowankom upominki.

Dom Dziecka w Siedliszczu odwiedzili: prezes Lubelskiej Grupy Wojewódzkiej IPA, kol. Piotr Wójcik wraz z przewodniczącym zarządu terenowego NSZZ Policjantów w KWP w Lublinie, kol. Waldemarem Dziedzicem i kol. Małgorzatą Kozioł.

W trakcie wizyty przekazali dzieciom monitor komputerowy od Sekcji Polskiej IPA, sprzęt sportowy (piłki, rakietki do kometki, rzutki itp.) od związkowców z KWP w Lublinie oraz zabawki zebrane przez policjantów z Wydziału Prewencji KWP w Lublinie.

Ponadto właściciel sklepu sportowego „Skate & Street” w Puławach, któremu należą się duże podziękowania, przekazał dzieciom kilkanaście par spodni dżinsowych do „wycierania” na podwórku. Wizyta była krótka, ale przyniosła dużo radości.

W podziękowaniu, dzieci zaprosiły swoich gości na najbliższe ognisko z konkursami i zabawami. Do zobaczenia na ognisku.

LItewsKI rAjD rePubLIc rALLy

LUBELSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

WAkAcYjNA WiZYTA W SiedliSZcZU

Autor: Andrzej Szawuła - Region IPA WłodawaZdjęcia: Adam Kostrzewski, Andrzej Szawuła

W tym roku przedstawiciele Regionu Włodawa z Lubelskiej Grupy Wojewódzkiej IPA po raz pierwszy uczestniczyli Rajdzie Republic Rally. Impreza odbyła się w dniach 17-19 lipca 2009 roku w ośrodku „Pusyno Stovykla” położonym w okręgu kowieńskim.

Na miejsce dotarliśmy 17 lipca br. popołudniu, ostatni odcinek pokonując szosą biegnącą wzdłuż malowniczej rzeki Niemen. Po dotarciu na kemping od razu rozpoczęliśmy rozbijanie namiotów. W pobliżu nas zamieszkali koledzy i koleżanki z Mazowieckiej Grupy Wojewódzkiej IPA oraz sekcji łotewskiej.

Wieczór spędziliśmy na nawiązywaniu pierwszych znajomości, a następnie na dyskotece pod chmurką. Do namiotów wróciliśmy po północy i od razu wskoczyliśmy w śpiwory, gdyż program rajdu od wczesnego rana zapowiadał się bardzo atrakcyjnie. Minister Spraw Wewnętrznych Litwy i Prezydent Sekcji Litewskiej IPA oficjalnie otworzyli imprezę. Przy pięknej pogodzie rozpoczęła się

rywalizacja sportowa pomiędzy przybyłymi na rajd zespołami. Ze względu na to, iż było nas za mało, nie mogliśmy stworzyć własnej drużyny, ale za to dzielnie wspieraliśmy drużynę Mazowieckiej Grupy Wojewódzkiej IPA.

Całodzienną rywalizację zakończyło spotkanie integracyjne wszystkich uczestników rajdu. Wysłuchaliśmy także koncertu czołowych litewskich zespołów muzycznych. Ani się obejrzeliśmy, a już nastała niedziela, która przywitała nas ciepłym letnim deszczykiem. Po oficjalnym zakończeniu rajdu opuszczaliśmy Litwę ze smutkiem, ale bogatsi o nowe doświadczenia i znajomości z koleżankami i kolegami z sekcji krajowych IPA Litwa, Łotwa i Estonia. Obiecaliśmy sobie, że za rok znowu przyjedziemy na Litwę, wziąć udział w kolejnym rajdzie Republic Rally i to w dużo większym gronie.

Byle do przodu

Ekipa z Włodawy

Gromadka w komplecie

17 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Piotr WójcikZdjęcia: Adam Kalicki

Czerwcowy „długi weekend” to dobra okazja do aktywnego wypoczynku. Lubelska Grupa Wojewódzka IPA w dniach 12 - 14 czerwca 2009 r. wspólnie z zarządem terenowym NSZZP KWP w Lublinie i zarządem wojewódzkim ZZPP w Lublinie zorganizowała turystyczno – krajoznawczą wycieczkę w Pieniny.

Piękny widok na Trzy Korony i panoramę Tatr widać było z okien naszej kwatery położonej w cichej i spokojnej wsi Gierwałd. Naszą przygodę w Pieninach postanowiliśmy rozpocząć od zwiedzania malowniczego zamku w Niedzicy, gdzie z tarasu widokowego mogliśmy podziwiać Zalew Czorsztyński. W drodze powrotnej do naszej kwatery zajechaliśmy na chwilkę na Słowację, żeby na własne oczy przekonać się jak na turystykę przygraniczną wpłynęło wprowadzenie euro (znacznie zmniejszył się ruch w sklepach spożywczych po stronie słowackiej). Dzień zakończyliśmy integracyjnym ogniskiem, ze śpiewem i pieczeniem kiełbasek. Pomimo tego, że przeszkadzał nam przelotny deszcz, nie daliśmy się pokonać i zabawa trwała do późnych godzin nocnych.

Sobotę przeznaczyliśmy na piesze wycieczki szlakami górskimi w okolicach Szczawnicy Zdrój i Krościenka nad Dunajcem. Trasę wędrówki można było wybrać sobie samemu, w zależności od swoich możliwości i umiejętności. Wytrawni „górale” - kol. Adam Kalicki, jego żona i cztery osoby towarzyszące - nie zważając na trudy i znoje, przeszli nawet 30 km szczytami Beskidu Sądeckiego. Wieczorem byliśmy tak zmęczeni, że zrezygnowaliśmy z ogniska i szybko poszliśmy spać.

W niedzielę, ze względu na bolące nogi, pozwoliliśmy sobie na pełny luz, zwiedzając bardzo spokojne i przyjemne uzdrowisko, jakim jest Szczawnica Zdrój. Wszystko co dobre szybko się kończy, dlatego z wielkim żalem opuściliśmy Pieniny i późnym wieczorem w niedzielę wróciliśmy do Lublina.

Do zobaczenia na następnej wycieczce, tym razem w Bieszczady.

PieSZe WędRÓWki Po PieNiNAcH

śWięTo RoWeRU W lUBARToWie

PolicjA koNTRA STRAŻ PoŻARNAAutor: Piotr WójcikZdjęcia: Krzysztof Martirosjan

Policjanci i strażacy spotkali się na boisku 16 lipca br., podczas meczu to-warzyskiego zorganizowanego przez Lubelską Grupę Wojewódzką Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji (IPA).

Mecz, który odbył się na boisku Gimnazjum nr 9 w Lublinie, został zorga-nizowany w związku z obchodami 90-lecia Polskiej Policji. Drużynę stra-żaków do zaciętej walki poprowadził kol. Tomasz Kalinowski, natomiast drużynę policjantów kol. Piotr Wójcik – prezes Lubelskiej Grupy Woje-wódzkiej IPA.

Po pasjonującej walce prowadzonej w duchu „fair play” mecz zakończył się zwycięstwem drużyny policjantów 13:5.

Zwycięska drużyna zdobyła puchar Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, który insp. Dariusz Działo osobiście wręczył kapitanowi drużyny - 19 lipca - podczas festynu policyjnego w muszli koncertowej ogrodu saskiego.

Autor: Anna Barszcz - Region IPA WłodawaZdjęcia: Lucyna Hasiuk

Entuzjaści jazdy na dwóch kółkach z Regionu IPA Włodawa, 5 lipca 2009 roku, uczestniczyli w XVI Święcie Roweru - Lubartów 2009. Głównym organizatorem i pomysłodawcą tej imprezy jest Janusz Pożak, były mistrz Polski w kolarstwie szosowym.

W tym roku, po raz pierwszy jako Region IPA Włodawa z Lubelskiej Grupy Wojewódzkiej, włączyli-śmy się w organizację tego świę-ta. Ufundowaliśmy upominki dla najmłodszych uczestników, któ-rzy samodzielnie pokonali jedną z rund. Organizatorzy imprezy „podziękowali” nam umieszczając logo naszego stowarzyszenia na pamiątkowych dyplomach, które otrzymał każdy uczestnik, jeśli tylko samodzielnie przejechał co najmniej jedną 17 km rundę.

Organizatorzy przygotowali 3 tra-sy, o różnym stopniu trudności i długości, położone wokół miasta Lubartów. W tegorocznym Świę-cie Roweru udział wzięło ponad 5.000 uczestników z Polski oraz z zagranicy. Najstarszy uczestnik imprezy liczył sobie 89 lat. Nasz „team” liczył 6 osób. Najmłodsza z drużyny, 8-letnia Julka, przeje-chała samodzielnie 34 km. Wszy-scy razem pokonaliśmy łącznie dystans 466 km.

Tradycją tego święta stało się lo-sowanie nagród czyli rowerów. Ich liczba ściśle związana jest ze świętem - w tym roku obchodzo-no XVI Święto Roweru i wśród uczestników rozlosowano 16 ro-werów. Niestety do nikogo z nas nie uśmiechnęło się szczęście. Może w przyszłym roku, jeśli bę-dzie nas więcej, uda się nam wy-losować choć jeden rower.

Na zamku w Niedzicy

Zwycięska drużyna oraz goście

IPA i Janusz Pozak

18 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: leon lisowski - Region IPA Zielona GóraZdjęcia: Józef Der - Region IPA Zielona Góra

Lubuska Grupa Wojewódzka IPA od wielu lat jest współorganizatorem rajdów rowerowych, które każde-go roku odbywają się w innym kraju europejskim. Te-goroczna XVII edycja Międzynarodowego Rajdu Rowe-rowego Policjantów odbyła się w dniach 2 - 7 czerwca na terenie Fryzji w Ho-landii nad Morzem Pół-nocnym. Uczestniczyli w niej policjanci z Holandii, Niemiec – Nadrenii West-falii i Brandenbur-gii oraz 33 osoby z Polski - z wojewódz-twa Lubuskiego.

Wszystkie drużyny spotkały się na grani-cy niemiecko-holen-derskiej, aby wspólnie udać się do Nijverdal, na grób Jana Eversa, uczestnika poprzed-nich rajdów - tragicz-nie zmarłego w wyniku wypadku drogowego. Ponieważ nie mogli-śmy uczestniczyć w pogrzebie, właśnie w ten sposób uczciliśmy pamięć znakomitego, bardzo skromnego i zawsze go-towego do pomocy kolegi. Na cmentarzu zło-żono kwiaty i w obecności jego żony, córek i wnucząt minutą ciszy uczczono pamięć Jana. Naj-bliższy kolega, Peter Voogd, przypomniał jego drogę życiową, podkreślając koleżeńskość i bezinteresowną życzliwość, której będzie nam brakowało.

LUBUSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

XVii międZYNARodoWY RAjd RoWeRoWY PolicjANTÓWDalsza droga prowadziła do stałej bazy noclegowej w schronisku młodzieżowym w Sneek. Stąd codziennie ruszaliśmy w innym kierunku niezliczonymi ścieżkami rowerowymi. Dzienna norma kształtowała się w gra-nicach 75-85 kilometrów, ale starczyło też czasu na zwiedzanie ciekawych obiektów.

Już pierwszego dnia, 3 czerwca, trasa liczyła 75 km.

Wielu uczestników miało obawy, czy to, jak na inau-gurację, nie jest przesada, ale wszyscy z uśmiechem i zadowoleniem pokonali trasę. Tego dnia odwiedziliśmy w Lemmer stację pomp z początku zeszłego wieku. Chroniła ona i chroni nadal od sztormów oraz zalewa-nia lądu przez morze. Zapoznano nas ze skomplikowa-

ną aparaturą i na owe czasy awangardową myślą techniczną. Obecnie stację pomp unowocześniono i jest ona chlubą obsługujących ją pracowników oraz państwa holenderskiego. Służy także jako muzeum.

W czwartek, 4 czerwca, udaliśmy się samo-chodami do Holwerd i dalej promem na wyspę Ameland. Po zejściu na ląd wszystkie grupy z promu udały się do wypożyczalni rowerów. Ob-sługa była błyskawiczna, bez zbędnej biurokracji, a rowery sprawne. Trasa brzegiem wyspy wy-niosła 50 km. Po drodze zwiedziliśmy sta-cję ratownictwa morskiego, poznaliśmy spo-sób jej działania w chwilach zagrożenia oraz wymaganą aparaturę. Nad brzegiem znajdu-je się też cmentarz ośmiu koni, które zginęły w trakcie wyciągania statku na brzeg. Pokonała je fala. Koń w momencie znalezienia się pod wodą nie ma żadnych szans na przeżycie. Choć tego dnia była

19 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

wietrzna pogoda, wszyscy wytrzymali trudy. Niektórzy ciekawscy mieli małą przygodę, mocząc sobie buty w zbyt szybko zbliżającej się przypływem wodzie.

Trzeci dzień prowadził nas na północny-zachód do miejscowości Wienward, słynącej z kościoła, w którym w krypcie pod ołtarzem złożone są mumie. W roku 1765 zostały one odnalezione przez cieśle. Było 11 trumien z wyschniętymi ciałami, nie były one preparowane. Na suficie wisiały też wyschnięte ptaki. Tajemnica zachowania ich polegała na specyficznym mikroklimacie, który zapewniły znajdujące się w ścia-nach otwory. Obecnie można obejrzeć 4 mumie, które

prawdopodobnie należały do członków sekty labady-stów, którzy osiedlili się tam w 1765 roku.

Dalsza droga prowadziła do Franeker, gdzie zwiedzi-liśmy planetarium urządzone przez amatora we wła-snym domu. Zbudowana przez niego aparatura do ob-serwacji ciał niebieskich to prawdziwe cudeńko. Dane nam też było zobaczyć prawdziwy holenderski ślub. Stwierdziliśmy, iż niewiele różni się od polskiej cere-monii. Tego dnia pokonaliśmy 70 km.

W sobotę, 6 czerwca, pojechaliśmy w kierunku zachod-nim do Earnwald – Akkrum. Tym razem naszym ce-lem było muzeum żaglowców. Wzbudziło ono ogromne zainteresowanie, można było trochę się rozmarzyć. Spotkała nas też niespodzianka. Kolega z drużyny ho-lenderskiej, Dick Roelofs, zaprosił nas na pole kempin-

gowe, gdzie zwykle odpoczywa wraz z żoną i rodziną. W pobliżu znajduje się port żaglowy, a w nim żaglówki jego i syna. Żona Dicka przygotowała na powitanie kawę i ciasto. Godzinny odpoczynek szybko minął i trzeba było wracać do bazy. W dobrych humorach pokonali-śmy tego dnia 85 km. Wszyscy żałowali, że czas tak szybko minął. Z chęcią przedłużylibyśmy rajd o kilka dni. Ale niestety, to był już koniec.

Na pożegnalnej kola-cji nastąpiło podsu-mowanie, wymiana upominków, wspomi-nano ciekawe momen-ty, żartowano. Wie-czór przebiegł w miłej atmosferze. Drużyna Brandenburgii, jako gospodarz następnego rajdu, zaproponowała jego termin, który zo-stał przez wszystkich zaakceptowany. Spo-tkamy się pod koniec maja 2010 roku.

Oczywistym jest życze-nie, abyśmy spotkali się w dobrym zdrowiu i w tym samym składzie.

20 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

MAŁOPOLSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Autor: Paweł Grygiel

W tym roku w czerwcu po raz kolejny członkowie IPA Nowy Sącz, korzystając z uprzejmości policjan-

tów z Nothumbii mieli możliwość zwiedzania północnego wybrzeża Anglii. Odwiedziliśmy naszego dłu-goletniego przyjaciela Bryna Jo-nesa, który był naszym przewod-nikiem i opiekunem na wyspach. Cel wizyty jak zwykle w tego typu wyjaz-dach określało hasło Servo per Amikeco, także nie zabrakło oficjalnych spo-tkań z angielskimi mundurowymi oraz zwiedzania co cie-kawszych zakątków północnej Anglii po-suwając się aż do Szkockiego Edynburga.

Naszym miejscem zakwaterowania było małe miasteczko Ponteland mieszczące się kilka kilometrów od Newcastle. Nie mogliśmy w takim wypadku ominąć zwiedzania sta-dionu piłkarskiego miejscowego zespołu Newcastle United, gdzie

zostaliśmy wpuszczeni na sam sta-dion oraz płytę boiska.

W trakcie całej wizyty przyglądali-śmy się również pracy angielskich

policjantów, gdzie mogliśmy wysłuchać od naszych przyjaciół jak zmienia się struktura i cele wyznaczane angielskiej policji. Niebywałym jest zdecydowany udział pracowników cywilnych w strukturach policyjnych i zde-cydowany zwrot polityki per-sonalnej. Na pierwszym planie stawiana jest praca policjantów pracujących na ulicy, czyli tych którzy mają bezpośredni kon-takt z obywatelami, a co za tym idzie dalej kształtują wyobraże-nie społeczeństwa o ich pracy.

W naszym gronie znalazło się 5 funkcjonariuszy Straży Granicz-nej, także zaspokojono również ich zainteresowanie poprzez wizy-tę w porcie morskim, gdzie mogli

podglądać pracę ludzi odpowie-dzialnych za przepływ emigrantów do Wielkiej Brytanii oraz sposobu dokonywania kontroli bagażu oraz przewożonych ładunków.

W trakcie naszego pobytu zwie-dziliśmy przepiękne miasto York z jego najsłynniejszą ulicą rzeźników oraz Leeds, gdzie mogliśmy wejść do Muzeum w którym prezento-wana jest sztuka wojenna kształ-towana na przełomie wieków. O urokach angielskiej pogody nie warto pisać, ale większość cza-su dopisywała słoneczna aura. Na sam koniec zwiedziliśmy przepięk-ne miasto Edynburg. Stare Mia-sto jest sercem średniowiecznego Edynburga, posiada większą część jego historycznych zabytków, w tym Zamek oraz Katedrę St Giles.

Znajduje się tu również dom Joh-na Knoxa, który wprowadził pro-testantyzm w Szkocji oraz pomnik Waltera Scotta - sławnego pisarza i poety szkockiego. Przebywanie

w tym mieście w otoczeniu starych budowli i spacerowanie wąskimi uliczkami pamiętającymi czasy średniowieczne - to jak wyprawa w przeszłość. Ilość fotografii zro-bionych przez kolegów w tym mieście najwyraźniej wskazała najciekawszy punkt naszej wizy-ty. Nie zabrakło również wizyty w typowym angielskim pubie, gdzie była okazja spróbować typo-wego piwa z wysp, co już stało się

stałym elementem programu zwiedza-nia Wielkiej Brytanii. Po tych kilku dniach spędzonych w to-warzystwie Bryna wróciliśmy do Polski i obecnie będziemy oczekiwać na rewi-zytę naszych an-gielskich przyjaciół. Mamy nadzieję, że angielscy policjan-ci, którzy nas od-

wiedzą będą tak samo zadowoleni z wyjazdu jak my.Udział w wizycie wzięli: KOSG mjr Jacek Salamon mjr Stanisław Groń mjr Stanisław Laciugamł. Chorąży Wiesław Plucińskichorąży Jeremi ZiobrowskiPolicja sierż. Paweł Grygiel

z PrzyjAcIeLsKĄ wIzytĄnA wysPAcH

21 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Piąty dzień rozpoczyna wizyta w świątyni maryjnej, gdzie spo-tykamy polskiego księdza oraz polskich zakonników. W naszym nowym hotelu na kolacji pojawia się Minister Biura Bezpieczeństwa Wewnętrznego Izraela - Ytzhak

Aharonowicz, który zaszczyca nas swoją obecnością przy wspólnym stole.

Kolejnego dnia jesteśmy gośćmi dr. Goldstein Yehuda na przysta-ni policyjnej. Po morskich wraże-niach, już na lądzie, duchowa uczta w ogrodach Bachajów – jesteśmy gośćmi Aszera - szefa ochrony ogrodów. Następnie udajemy się na granicę z Libanem. Rosh Hani-kra – wysoki biały klif i jego gro-ty wraz z tunelem, które niegdyś służyły jako przejście dla karawan wędrujących pomiędzy Libanem, Syrią a Izraelem, Egiptem i da-lej Afryką - znowu zapiera dech w piersiach.

I tak oto w telegraficznym skrócie kończy się relacja z naszego poby-tu w Izraelu.

Autor: marek Niewiadomski

Tradycyjnie już, tym razem 5 czerwca 2009 roku, z Okęcia wyru-szyła do Izraela kolejna reprezen-tacja IPA Polska, w składzie: kie-rownik grupy Marek Niewiadomski, Dombrowska Ewa, Dombrowski Mirosław, Jarosz Irena, Kubiak Mi-rosław, Mnich Tadeusz, Nowak Kry-styna, Nowak Grzegorz, Parzych Elżbieta, Wachowicz Krzysztof.

Powitała nas wspaniała panorama budzącej się do życia Jerozolimy. Wyjątkowa widoczność pozwoli-ła rozkoszować się widokiem ze Wzgórza Oliwnego.

Już o 12:30 wyruszamy do „Elyas Monastery”. Dalsza część dnia mija na zwiedzaniu pięknej Jerozolimy. Wizyta przed Knesetem kończy nasz pierwszy dzień, który mimo zmęczenia przetrwaliśmy dzielnie.

Drugi dzień zaczyna się od wizyty w Jadwaszem. Kolejnym punktem naszej podróży staje się centrum monitoringu Jerozolimy, gdzie Tecuica przedstawia nam kulisy służby policyjnej w tym mieście. Następnie udajemy się na Via Maria, gdzie odwiedzamy sklepy z pamiątkami w drodze do Świątyni Grobu Pańskiego. Kolejny przysta-nek to Ściana Płaczu, gdzie trady-cyjnie już, zostawiamy spisane na karteczkach i wciśnięte w szczeliny najskrytsze marzenia i życzenia swoje i naszych bliskich. Kończy-my drugi dzień wizyty.

Trzeci dzień rozpoczynamy od wi-zyty w miejscowości Sderot, która

kolejNA WYPRAWA do iZRAelA

była miejscem licz-nych ataków rakieto-wych ze strony terro-rystów ze strefy Gazy. Komendant jednostki opowiada również o wizycie Baraka Oba-my, który odwiedził jego jednostkę i prze-mawiał tam podczas wizyty w Izraelu. ( h t t p : / / w w w . c a -f e babe l . c om/po l /article/28325/woj-n a - w - g a z i e - m u r -niezrozumienia.html).

Kolejna niespodzianka to Muzeum Lotnictwa Izraela założone i kiero-wane przez asa pilotów izraelskich, generała Yakova Ternera. Powrót do hotelu to trasa biegnąca brze-

giem Morza Martwego w blasku za-chodzącego słońca.

Kolejny dzień prowadzi nas do Ga-lilei. Jedziemy nad rzekę Jordan, do Benedyktyńskiego klasztoru Tabgha oraz na Wzgórza Golan.

22 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Pierwszego dnia uczestnicy mie-li do pokonania dwie trasy, każda po ok. 45 km. Jazda odbywała się w grupach liczących po 3 do 6 po-jazdów, których załogi pomagały sobie wzajemnie. Najwięcej emo-cji dostarczyły odcinki wytyczone wśród rozlewisk Bugu, które oprócz wysokiej wody pełne były licznych ukrytych pułapek (rowy, bagniska i zatopione pniaki i korzenie).

Regulamin nie ograniczał czasu jaz-dy, więc sporo załóg walczyło nie-mal do rana... Goście ze Słowacji podzielili się rolami - kolega Peter z załogą z Komendy Głównej Policji pokonywał trasę - jak każdy inny zawodnik, natomiast żona Anna mogła zobaczyć i zwiedzić zabytki we Włodawie (kościół z XVI wieku, cerkiew, synagogę), monastyr pra-wosławny w Jabłecznej, muzeum Kraszewskiego w Romanowie.

W niedzielę odbyła się dogrywka, składająca się z kilku konkuren-cji zorganizowanych na zaimpro-wizowanym torze na łąkach pod Włodawą, na którą przybyło wielu kibiców - mieszkańców Włodawy i okolic. Reakcja wielu z nich do-wodziła, że nie spodziewali się, że samochody mogą tak wiele... Na zakończenie rajdu ogłoszono wyniki rywalizacji i rozdano pu-chary.

Wyniki rajdowej rywalizacji:

SAmocHodY TeReNoWe

I miejsce: załoga Jacka Dubiela.II miejsce: załoga Tomasza Sto-kłosy.III miejsce: załoga Mariusza Wil-ka.

Puchar fair play: załoga Tomasza Szponara.

Puchar dla największego pe-chowca: załoga Łukasza Stokło-

sy (załodze popsuł się sprzęt przy ostatnim flamastrze, a mieli szan-se na IV miejsce...).

Puchar dla najlepszej załogi policyjnej: załoga Waldemara Ka-zuro (Puchar ufundował Prezydent Sekcji Polskiej IPA).

Puchar dla najlepszej załogi policyjnej z mazowsza: załoga Piotra Stasiło (Puchar ufundowała Mazowiecka Grupa Wojewódzka IPA).

Puchar dla najlepszej załogi policyjnej ze świętokrzyskiego ufundował Komendant Powiatowy Policji we Włodawie.

QUaDY:I miejsce: Michał Janiak.II miejsce: Patryk Dejek.III miejsce: Maciek Janiak.

Puchary specjalne dla naj-młodszych i najdzielniejszych uczestników otrzymali: Karol Lenkiewicz i Kuba Koczta (swo-imi umiejętnościami w kompleksy mogą wpędzić nawet najbardziej doświadczonych dorosłych...).

Uczestnicy, zmęczeni ale bardzo zadowoleni, późnym popołudniem opuścili Okuninkę. Do zobaczenia na V Międzynarodowym Rajdzie Samochodów Terenowych IPA OFF ROAD 2010!

Prawdziwy sPrawdzian - iPa OFF rOad 2009!

MAZOWIECKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Autor: Zygmunt kot

Kolejna edycja IV Międzynaro-dowego Rajdu Samochodów Tere-nowych IPA OFF ROAD 2009, or-ganizowanego przez Mazowiecką Grupę Wojewódzką IPA przy udzia-le klubu polski OFF ROAD, odbyła się ponownie w okolicach Włoda-wy. Bazą były dwa sąsiadujące ze sobą ośrodki: Pensjonat Bankowy i Hotel Panorama w Okunince, któ-re oprócz noclegów i wyżywienia przygotowały sobotnią biesiadę in-tegracyjną.

Jak poprzednio do udziału zapro-szeni zostali również cywile, któ-rzy mieli okazję legalnie ścigać się z załogami Policji i Straży Granicz-nej. Na zaproszenie organizato-rów przyjechała załoga ze Słowacji z Popradu - Peter Suchy z żoną. Przybył również prezydent Sekcji Polskiej IPA kol. Arkadiusz Skrzyp-czak. Wprawdzie nie uczestniczył w przejazdach, ale miał możliwość oglądania rywalizacji na odcinkach specjalnych. Pod względem cha-rakteru tras, wymogów wobec po-jazdów i załóg była to zdecydowa-nie jedna z trudniejszych imprez - prawdziwy sprawdzian nawet dla największych, niezaspokojo-nych „twardzieli”. Uczestniczyło 57 samochodów terenowych i 6 qu-adów.

23 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Zygmunt kot

W dniu 4 września o godzinie 20.00 dziesięć osób członków IPA z KGP wraz z rodzinami zawitało do studia Radia Złote Przeboje na zaproszenie Pana Marka Niedźwieckiego. Przed wejściem dreszczyk emocji udzielił się wszystkim, bo co by nie mówić, nie każdy na żywo mógł widzieć i słyszeć jak prowadzi się listę przebojów. Na początku serdeczne powitanie i rozpoczęcie programu. W przerwach muzycznych luźna rozmowa, wspomnienia, opowieści Pana Marka o pracy. Obecni na spotkaniu dwaj kilkunastoletni młodzieńcy mogli na żywo pozdrowić swoich rówieśników ze szkoły. Można było podejrzeć pracę radiowca od kuchni, zobaczyć sprzęt no i oczywiście bezpośrednio widzieć w akcji Pana Marka. Każdy z uczestników spotkania otrzymał album muzyczny z dedykacją i autografem słynnego dziennikarza muzycznego, wielkiego profesjonalisty w dziedzinie muzyki, wieloletniego prezentera Trójki, autora publikacji „Lista przebojów Programu Trzeciego”, „Lista przebojów Trójki”. Na zakończenie spotkania uczestnicy wręczyli drobne upominki, a wspólne zdjęcia na pewno znajdą się na stronie internetowej IPA Regionu KGP.

SPoRToWe ZmAGANiA W BABoSZeWieTekst i zdjęcia: Zbigniew kaniak

Zacięta rywalizacja sportowa towarzyszyła zmaganiom piłkar-skim podczas Mazowieckiego Tur-nieju Halowej Piłki Nożnej o puchar Mazowieckiego Komendanta Woje-wódzkiego Policji z/s w Radomiu. Turniej odbył się w dniu 28 marca 2009 r. w Hali Sportowo-Widowi-skowej w Baboszewie. Organizato-rem imprezy był Region IPA Płońsk wspólnie z Mazowiecką Grupą Wo-jewódzką IPA w Radomiu.

W turnieju wzięły udział druży-ny IPA: Garwolin, KSP Warsza-wa, KGSG Warszawa, Sochaczew, Nowy Dwór Mazowiecki, Kozienice, Płońsk oraz gościnnie OLDBOY Ba-boszewo.

Rozgrywki przebiegały w zacię-tej i jednocześnie przyjacielskiej atmosferze. Po prawie ośmiogo-dzinnych zmaganiach ostateczna klasyfikacja ukształtowała się na-stępująco:1. IPA Garwolin,2. OLDBOY Baboszewo,3. IPA KSP Warszawa,4. IPA KGSG Warszawa,5. IPA Płońsk,6. IPA Sochaczew,7. IPA Nowy Dwór Mazowiecki,8. IPA Kozienice.

Zgodnie z regulaminem turnieju trzech zawodników zostało wy-różnionych indywidualnymi na-grodami. Statuetkę dla najlep-szego bramkarza otrzymał Robert Kędzierski z OLDBOY Babosze-

wo, najskuteczniejszym strzelcem okazał się Mariusz Chmielewski z KGSG Warszawa - zdobywca sze-ściu goli, natomiast nagrodę fair play odebrał Marek Ujazda z No-wego Dworu Mazowieckiego.

Na turniej zaprosiliśmy wielu sym-patyków i członków honorowych naszego stowarzyszenia. Pan Adam Nowakowski z Glinojecka przybył na turniej wraz z małżonką własnym śmigłowcem, który udo-stępnił do lotów pokazowych, dzię-ki czemu wielu zawodników i ki-biców mogło obejrzeć Baboszewo z lotu ptaka. Pan Artur Wiśniew-ski - dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku oddelegował ze-spół taneczny złożony z 10 pięk-nych dziewcząt, które dały pokaz swych umiejętności w przerwie technicznej między rozgrywkami. Pan Remigiusz Morawski z Racią-ża ufundował nagrodę dla najlep-szego bramkarza. Pan Grzegorz

Pawlak z Baboszewa ufundował nagrodę dla najlepszego strzelca. Różnorodnej pomocy w organizacji turnieju udzielili: Andrzej Pietrasik, burmistrz Płońska oraz Aleksander Jarosławski, wójt Gminy Płońsk. Do uatrakcyjnienia turnieju przy-czynili się ponadto: Pan Grzegorz Bicz, który umożliwił degustację chleba wypiekanego tradycyjnymi metodami oraz ppłk. Wojska Pol-skiego w stanie spoczynku Grze-gorz Koper, który przeprowadził pokaz broni białej.

Patronat nad turniejem objął Ma-zowiecki Komendant Wojewódzki z/s w Radomiu, który ufundował puchar dla drużyny zwycięskiej, a nie mogąc przybyć osobiście do Baboszewa - jako swego reprezen-tanta wyznaczył insp. Dariusza Sa-dego, Komendanta Powiatowego Policji w Płońsku.

ZŁoTe PRZeBoje Z mARkiem NiedŹWieckim

Lista przebojów w wykonaniu Pana Marka

Uczestnicy i organizatorzy turnieju

24 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Odbył się również turniej w rzucaniu toporami i włóczniami do celu oraz strzelanie z łuku, co było dużą atrakcją zarówno dla gości oraz nas samych.

Czas pobytu gości nie ubłaganie mijał w bardzo przyjacielskiej atmosferze, trzeba było się pożegnać i odwieźć gości na lotnisko do Wrocławia. Oprócz ugruntowania przyjacielskich kontaktów podjęto rozmowy w zakresie możliwości szkoleniowych dla polskich policjantów i w zakresie zabezpieczenia dużych piłkarskich imprez. Tak się składa, że w Kaiserslautern jest piękny i ogromny Fritz – Walter - Stadion. Podczas Piłkarskich Mistrzostw Świata w 2006 roku rozgrywane były na nim mecze a stadion mieści blisko 50 tysięcy osób. Doświadczenia niemieckich policjantów w zabezpieczaniu dużych imprez też musi być ogromne. Być może jesienią 2009 roku (a mamy takie deklaracje), gdy rozpoczną się rozgrywki rundy jesiennej do

Kaiserslautern pojadą pierwsi polscy policjanci by zdobywać doświadczenie do zbliżających się Piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 roku.

deleGAcjA Z kAiSeRSlAUTeRN W oleśNie

Autor: leszek latusek

W dniach 22-26 kwietnia 2009 roku na zaproszenie Regionu IPA Olesno w Polsce przebywała delegacja IPA Kaiserslautern. Delegacja składała się z przewodniczącego IPA Kaiserslautern (Nadrenia-Palatynat) – Roberta Gorrisa, skarbnika Armina Schwarz oraz członków Armina Radunz, Oliviera Siefert, Güntera Schäfer, Ericha Schmidt.

Pierwsze dwa dni delegacja chciała spędzić we Wrocławiu i zwiedzić to piękne miasto. Delegacją zajął się przewodniczący Regionu IPA Wrocław kolega Józef Semenowicz, za co serdecznie mu dziękujemy. Kolejne trzy dni delegacja spędziła w Oleśnie. Nad wizytą naszych gości z Kaiserslautern patronat objął Starosta Oleski Jan Kus, który wielokrotnie spotykał

się z naszymi gośćmi podczas ich pobytu w Oleśnie. Przypomnę, że powiat oleski ma podpisaną umowę partnerską z powiatem Kaiserslautern i wzajemne kontakty odbywają się na różnych płaszczyznach. Goście między innymi odwiedzili nową siedzibę Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie, oddaną do użytku w zeszłym roku. Zwiedzili wystawy mebli w „mieście stolarzy” Dobrodzieniu oraz wielokrotnie spotykali się z naszymi członkami Regionu IPA Olesno.

Nasi członkowie mieszkający w Powiecie Kluczborskim zorganizowali nietypową imprezę w średniowiecznym grodzie niedaleko Byczyny. Nasi goście mieli okazję obejrzć stroje, przedmioty codziennego użytku i broń oraz zobaczyć jak w średniowiecznych czasach żyli tutaj ludzie. Obsługa była ubrana w średniowieczne stroje, chętnie opowiadała o panujących wtedy zwyczajach oraz o znaczeniu poszczególnych części garderoby dotyczących statusu osoby.

OPOLSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

25 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

krapkowickiego i instytucji oraz firm wspierających działalność Regionu IPA w Krapkowicach.

W sobotę po całodniowych zakupach i zwiedzaniu Opola, w czasie ostatniej uroczystej kolacji, wymieniliśmy się tradycyjnymi upominkami, a prezydent Sekcji Polskiej IPA, Arkadiusz Skrzypczak, wręczył legitymacje „Zasłużony dla IPA”. Otrzymał ją Jerzy Jatta, który nie jest policjantem, ale jest wielkim pasjonatem i propagatorem idei „ipowskich” i dzięki któremu Region IPA Krapkowice nawiązał współpracę z Regionami IPA Istra w Chorwacji i Lubliana w Słowenii.

Wszystko co dobre szybko się kończy, a więc i my musieliśmy w niedzielę rano pożegnać naszych gości.

jak w latach ubiegłych, nasi goście zwiedzali najpiękniejsze zakątki Opolszczyzny, w tym piękny zamek w Mosznej oraz Opole i Głogówek.

W piątek wszystkie delegacje IPA brały udział w zawodach strzeleckich z broni myśliwskiej. Drużynowo zwyciężyli koledzy z IPA w Betzdorf w Niemczech. Indywidualnie, jako najlepszy strzelec, puchar Prezydenta Sekcji Polskiej IPA z rąk Arkadiusza Skrzypczaka otrzymał Jerzy Jatta z delegacji IPA Istra w Chorwacji. Po zakończeniu strzelania, wieczorem odbyło się grillowanie, podczas którego, przy pieczonym dziku, zasiedliśmy wspólnie z przedstawicielami władz samorządowych powiatu

Autor tekstu i zdjęć: jarek dryszcz

Czterech członków Regionu Opole II Piast - dwóch Jarków, Remek i Irek - uczestniczyło w turnieju kręgli zorganizowanym przez kolegów z koła IPA w czeskim Jesenniku. Efekt zaciętej walki to trzecie miejsce i puchar czegoś, co zostanie zdegustowane na najbliższym zebraniu koła.

Na zaproszenie stałych bywalców klubu kręglarskiego i nie mniej sympatycznej knajpy w tym samym budynku odpowiedziały ekipy z Głuchołaz i nasza - Opole II Piast. Drużyna mocna, bo to absolutny debiut całej czwórki w tej konkurencji. Jechaliśmy z nadzieją na „punktowane” ostatnie miejsce, sami

porównując swoje szanse do sławnego skoczka narciarskiego Ediego Eagla.

Ale przyjęci niezmiernie gościnnie przez gospodarzy, oddaliśmy się sportowej rywalizacji i … jak się okazało, górskie powietrze dobrze nam zrobiło. Pobiliśmy w zawodach nie tylko drużynę naszych rodaków, ale również miejscową drużynę, zajmując trzecie miejsce za dwoma czeskimi „teamami”. Jak na neofitów w tej dziedzinie pełen sukces. Mamy nadzieję, że przy najbliższym rewanżu pójdzie nam jeszcze lepiej.

Autor: olga Gaida

W dniach 17 – 21 czerwca 2009 r. w Krapkowicach po raz kolejny już przebywały delegacje IPA z Kalocsa na Węgrzech, Betzdorf w Niemczech, Istra w Chorwacji i Lubliana w Słoweni. W trakcie kilkudniowego pobytu, podobnie

VeNi, Vidi i PRAWie Vici - cZYli o kRęGlAcH SŁÓW kilkA

międZYNARodoWo W kRAPkoWicAcH

Uroczysta kolacja

26 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

PODKARPACKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Autor: marian majowicz

12 członków Podkarpackiej Grupy Wojewódz-kiej IPA reprezentowało Sekcję Polską IPA we Lwowie, w dniach 22 do 24 sierpnia 2009 roku, na Międzynarodowym Turnieju Piłkarskim z oka-zji Święta Niepodległości Ukrainy. Udział drużyny Regionu Bieszczadzkiego IPA Straży Granicznej z Przemyśla był nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca w Euroregionalnym Halowym Turnieju Piłki Nożnej, który odbył się przed rokiem w Rze-szowie, a którego organizatorem był Region IPA Rzeszów przy KMP.

Pierwszym punktem naszego programu było złożenie wiązanki biało czerwonych kwiatów na cmentarzu Orląt Lwowskich.

W zawodach we Lwowie wzięły udział drużyny: Białorusi, Ukrainy i Polski. Należy podkreślić wspaniałą atmosferę, jaka panowała podczas turnieju i w czasie wycieczek po pięknym Lwowie, które organizowali dla nas gospodarze zawodów. Podczas trwania zawodów, 24 sierpnia - w dniu Święta Niepodległości Ukrainy - odwiedził nas konsul generalny Polski urzędujący we Lwowie. Grzegorz Opaliński życzył dobrej sportowej rywalizacji a ukraińskim kolegom milicjantom wszystkiego najlepszego z okazji ich święta. Do tych życzeń przyłączyła się cała nasza delegacja, z czego byli bardzo zadowoleni gospodarze turnieju oświadczając, że podnosi to prestiż zawodów.

W czasie uroczystego zakończenia rywalizacji sportowej Pan generał Vasyl Iwanowicz Riaboshabko mile wspominał turnieje organizowane w Rzeszowie z okazji Święta Niepodległości Polski, w których uczestniczył jako piłkarz i miał wtedy okazję poznać policjantów z Holandii, Włoch, Niemiec, Litwy, Słowacji, Węgier. Do dziś z niektórymi z nich IPA Lwów utrzymuje przyjacielskie kontakty. Muszę przyznać, że w słowach, jakie usłyszałem od Pana generała wypełnia się hasło: Servo Per Amikeco. Miłym akcentem było uhonorowanie przeze mnie generała Wasyla Iwanowicza Riaboshabko i Siergieja Kadalova odznaką X-lecia IPA Sekcji Polskiej za długoletnią owocną współpracę między naszymi sekcjami narodowymi IPA.

Dodać należy, że nie zawsze wyniki zawodów są ważne, po latach i tak ich się nie pamięta. Ale pamięta się atmosferę jaka towarzyszyła spotkaniom. Dowodem tego są miłe wspomnienia naszych kolegów milicjantów z Ukrainy, które wywieźli z Rzeszowa. Tak samo i my będziemy pamiętać tą wspaniałą atmosferę, którą otoczyli nas gospodarze we Lwowie, za co im serdecznie dziękujemy.

śWięTo NiePodleGŁości UkRAiNY

27 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: michał ZapolskiZdjęcia: Bożena Schab

No i udało się. Założyliśmy Region IPA Kwidzyn. 7 lipca 2009 roku uchwałą walne-go zebrania w zdecydowanej większości „świeżo upieczo-nych” członków stowarzysze-nia IPA – policjantów i eme-rytów policyjnych Komendy Powiatowej Policji w Kwidzy-nie – powołaliśmy nowy re-gion w Pomorskiej Grupie Wo-jewódzkiej. Na razie jest nas 39 osób, ale kolejni chętni po-brali już deklaracje i pobiegli do fotografa. Wśród członków regionu – nad czym ubole-wają wszyscy pozostali – są tylko 3, ale za to nader atrakcyjne, kobiety.

W zebraniu członków Regionu IPA Kwidzyn uczestniczył Marek Szydłowski - prezes Pomorskiej Grupy Wojewódzkiej, który z nieukrywaną radością wręczył wszystkim nowo przyjętym legitymacje członkowskie, a także uważnie przyglądał się swoim podopiecznym oraz przeprowadzonym przez nich wyborom do władz regionu.

Do składu prezydium zostali wybrani:

- Michał Zapolski – przewodniczący regionu,

- Piotr Burdyński – sekretarz,

- Janusz Walczak – zastępca sekretarza,

- Grzegorz Głuszkiewicz – skarbnik,

- Cezary Jaskólski – członek prezydium.

W skład komisji rewizyjnej weszli: Tomasz Musielewicz, Jarosław Kowalski i Grzegorz Domański.

POMORSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Członkowie regionu ustalili, że w pierwszej fazie swojego funkcjonowania zamierzają skupić się na integracji

członków stowarzyszenia, prowadzić aktywną działalność sportową i turystyczną (są wśród nas miłośnicy piłki nożnej, strzelectwa, sportów wodnych i motorowych), uczestniczyć w wymianie doświadczeń i wiedzy zawodowej z członkami polskiej i innych sekcji narodowych IPA. Chcemy, żeby wszystkie nasze działania zmierzały do podniesienia prestiżu Policji oraz poprawy stosunków między Policją a społeczeństwem, szczególnie powiatu kwidzyńskiego. W tym celu zamierzamy współpracować z Komendantem Powiatowym Policji w Kwidzynie (który notabene jest wieloletnim członkiem stowarzyszenia), władzami lokalnymi, związkami zawodowymi policjantów i pracowników Policji, a także stowarzyszeniami i fundacjami działającymi na rzecz poprawy bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Mam nadzieję, że już wkrótce znowu przeczytacie o naszym regionie.

NoWY ReGioN iPA kWidZYŃ

28 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: mikołaj linda

W samo południe, 11 lipca 2009 roku, grupa dziesięciu śmiałków stawiła się na poligonie pod Górą Kalwarią w celu stoczenia zaciętej batalii do ostatniego wojownika ze swoim przeciwnikiem.

Grupa podzieliła się na dwie drużyny. Pierwsza reprezentowała Region „Pałac Mostowskich” SGW IPA, druga stanowiła zbieraninę wojowników reprezentujących resztę świata. Wszyscy doskonale wiedzieli, że zwycięzca może być tylko jeden i że po triumfie czeka go uczta, jakiej świat dotąd nie widział.

Drużyny, motywowane tym faktem, ruszyły do boju. Poligon leśny powitał ich różnego rodzaju osłonami, okopami, transzejami, nasypami oraz wymyślnymi przyczółkami, o których marzy każdy żołnierz, który chce przetrwać na polu walki.

Stoczono kilka bitew, podczas których polała się zielono-pomarańczowa farba. Ranni wielokrotnie jęczeli z bólu, gdyż kule, które przeleżały swoje najlepsze lata w magazynach często nie eksplodowały w kontakcie z żywą materią, powodując niewyobrażalne męczarnie trafionych.

Na początku szanse wydawały się być wyrównane, jednak już po czterech godzinach walk było jasne, że drużyna Regionu „Pałac Mostowskich” góruje nad przeciwnikiem reprezentującym resztę świata. Ostateczny wynik zmagań to 6:2 dla IPA.

W ramach triumfu zwycięzcy udali się na zasłużony posiłek składający się z wymyślnych smakołyków, karkówki i kiełbas, dobrze przypieczonych na żarzących się węglach. Zregenerowali siły i są gotowi do przyjęcia kolejnego wyzwania…

ZAcięTe WAlki ReGioNU „PAŁAc moSToWSkicH”

Przygotowania

Zwycięska drużyna

STOŁECZNA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

29 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

ŚWIĘTOKRZYSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Autor: Andrzej chrzanowski

Region Kielce Świętokrzyskiej Grupy Wojewódzkiej IPA, 18 lipca 2009 roku, dzięki gościnności właścicieli Tawerny Marina State w Chańczy zorganizował Piknik Rodzinny dla członków i sympatyków IPA.

Za pulpitem grillowym stał mistrz – Piotr Nosek. Impreza miała charakter rekreacyjno-integracyjny, jednakże w trakcie jej trwania uczestnicy mieli również okazję wziąć udział w instruktażu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej a najmłodsi w konkursie trafiania rzutką ratowniczą do celu, przeprowadzonym przez Pawła Farynę z WOPR-u. Inny członek WOPR-u Janusz Marcinkowski w sposób praktyczny przedstawiał zagrożenia występujące na akwenach

podczas wakacji, wskazując jak bezpiecznie należy się zachowywać nad wodą. Ogromnym powodzeniem cieszył się przybyły na miejsce patrol wodny kolegów z Sezonowego Posterunku Wodnego w Rakowie i możliwość zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć na policyjnej motorówce „Harpun”. Najbardziej jednak dopisała pogoda, czego dowodem była opalenizna na plecach najwytrwalszych „piknikowiczów”.

Szczególne podziękowania kierujemy na ręce Państwa Celiny i Wiesława Dzierżaków- właścicieli Tawerny Marina State, Piotra Króla- prezesa „Hawed”-u, zarządu PPHU „Gomex”, Wacława Mozera-prezesa WOPR-u, dzięki których przychylności możliwe było zorganizowania tak wspaniałej imprezy.

Autor: Piotr BekZdjęcia: Piotr Nosek, Tomek Królak

Dwie grupy wojewódzkie: świętokrzyska i mazowiecka zorganizowały w dniach 21-22 sierpnia 2009 r. imprezę dla miłośników wędrówek szlakami górskimi. Rajd objął patronatem honorowym prezydent Sekcji Polskiej IPA oraz Komendant Wojewódzki Policji w Kielcach.

Już w piątek od samego rana uczestnicy rajdu z malowniczych tras mogli podziwiać piękno Puszczy Jodłowej i panoramę ziemi świętokrzy-skiej ze stoków gołoborzy. Wraz z uczestnika-mi na trasę wyruszyli przewodnicy PTTK służąc swoją fachową wiedzą. Po powrocie przy grillu przyszedł czas na konkurs muzyczno - wokalny. Odezwały się akordeon i gitara, przypominając jak dobrze można się bawić w gronie przyjaciół.

RodZiNNY PikNik W TAWeRNie

i międZYNARodoWY PieSZY RAjd śWięTokRZYSki

30 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

w słynnych DYMARKACH świętokrzyskich. Tylko tam można na własne oczy zobaczyć, jak przed dwoma tysiącami lat nasi przodkowie wytapiali rudę żelaza.

Wieczorem, wraz z zaproszonymi gośćmi – włodarzami gmin Nowa Słupia, Bodzentyn, Łagów oraz Bieliny – uroczyście zakończyliśmy imprezę. Najlepszą drużyną na rajdzie okazał się zespół z Włodawy – serdeczne gratulacje dla Wojtka Sokołowskiego i Ani Barszcz. W konkursie fotograficznym zwyciężył Paweł Jabłczyk z Ostrowca Świętokrzyskiego. W imieniu prezydenta Sekcji Polskiej IPA rajd podsumował wiceprezydent Ryszard Maciałczyk. Wręczając organizatorom puchar ocenił, iż impreza była jedną z ciekawszych, na których był w ostatnich latach. Okolicznościowe gadżety wręczali również wiceprezydent Roman Herezo oraz prezes Lubelskiej GW IPA Piotr Wójcik.

Ale tak naprawdę, największe podziękowanie należą się wszystkim uczestnikom rajdu, którzy potrafili stworzyć świetny klimat imprezy. Do zobaczenia na szlaku za rok.

Rewelacją okazała się mała Zuzia Kuźmin przedstawi-cielka regionu Białystok, a na uwagę zasłużyła wyjąt-kowo rozśpiewana grupa z regionu Legionowo.

Kolejny dzień imprezy to zwiedzanie muzeum i klasztoru na Świętym Krzyżu, na który część „rajdowiczów” wjechała bryczkami. Następnie Szlakiem Królewskim zeszliśmy w kierunku Nowej Słupi, by wziąć udział

31 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Witold drzażdżyńskiZdjęcia: Hanna Wachowiak

Park krajobrazowy w Szprewaldzie (Niemcy), dzięki unikalnemu systemowi kanałów, należy do najpiękniejszych, a zarazem najbardziej wyjątkowych w Europie. Wycieczka łodzią uznawana jest za jeden z lepszych sposobów poznania tych terenów. My również wybraliśmy się na taką przejażdżkę po „sielskiej Wenecji” tego regionu.

Czwartek godz. 6.00 rano - ul.Kochanowskiego – z zapasem dobrego humoru członkowie trzech regionów IPA z Wielkopolski stawili się na zbiórkę. Autobus ruszył z przed komendy w kierunku Zielonej Góry i dalej do Cottbus w Niemczech.

Od czasów zasiedlenia tych terenów, ich nieodłączoną częścią stały się łodzie, które są jednym z najważniejszych środków komunikacyjnych i do dziś pełnią

Autor: Witold drzażdżyński

„Niedziela w Muzeum” - to już szósty festyn rodzinny zorganizowany przez Komendę Wojewódzką Policji w Poznaniu oraz Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, gdzie odbyła się impreza. I tym razem Region IPA Poznań był obecny na imprezie. Nie zawiedli także mieszkańcy przybywając całymi rodzinami.

Impreza była także okazją do wspólnego - rodzinnego świętowania z okazji naszego święta. Policjanci z Wydziału Prewencji KWP przygotowali dla dzieci liczne gry, zabawy oraz konkursy. Nie zabrakło również atrakcji dla ich rodziców. Jak co roku, w zabawach towarzyszył najmłodszym ich ulubieniec „sierżant Pyrek” oraz jego kolega maskotka Żandarmerii Wojskowej „Wartuś”.

W trakcie festynu odbył się Finał Wojewódzki XII Edycji Kynologicznych Mistrzostw Policji „Sułkowice 2009”. Do zmagań stanęło dziewięciu przewodników z psami w czterech kategoriach: · psów patrolowo-tropiących,· psów do wyszukiwania materiałów wybuchowych,· psów do wyszukiwania narkotyków,· psów patrolowych.

Przewodnicy i ich psy zaprezentowali swoje umiejętności na specjalnie zorganizowanym pokazie. Policjanci z Komisariatu Wodnego w Poznaniu przeprowadzili pogadankę dla dzieci, o tym jak bezpiecznie i ostrożnie zachowywać się w obecności psów. Podczas festynu grupa paramilitarna z Obornik zaprezentowała działania pościgowe i zatrzymanie niebezpiecznych przestępców.

Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz wyszkolenia koni przygotowany przez policjantów z Ogniwa Konnego Sekcji Zabezpieczenia Miasta KMP w Poznaniu.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KWP wraz z przedstawicielami z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu tłumaczyli uczestnikom festynu zasady bezpieczeństwa na drodze, najmłodsi chętnie sprawdzali swoją wiedzę rozwiązując próbny test.

Uczestnicy, oprócz wspaniałej zabawy, mogli także honorowo oddać krew na rzecz dzieci poszkodowanych w wypadkach drogowych. Ponadto na stoisku Laboratorium Kryminalistycznego każdy mógł zobaczyć jak wyglądają jego odciski palców i jak się je zabezpiecza. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także mundury policyjne z innych państw zaprezentowane na stoisku IPA.

WIELKOPOLSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

WYPRAWA do PiękNeGo SZPReWAldU

NiedZielA W mUZeUm

32 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: justyna miderska Zdjęcia: Sebastian Waliński

W sierpniu br. IPA Region Września po raz drugi zorganizował obóz integracyjny dla dzieci z Wrześni i Rumuni z Regionu Harghita. W obozie uczestniczyła młodzież w wieku szkolnym.

Program obozu był bardzo atrakcyjny. Dzieci zwiedziły powiat wrzesiński, Poznań, Toruń, Warszawę. Kilka dni spędziliśmy leniuchując na plaży w Mielnie.

Przepiękna pogoda i bardzo rodzinny klimat spotkania zaowocowały nawiązaniem miedzy dziećmi nowych znajomości. Polsko – rumuńskie wakacyjne spotkania przechodzą powoli do tradycji.

Nasza współpraca została nawiązana w 2007 roku, wtedy to po raz pierwszy gościliśmy Rumunów we Wrześni. W 2008 roku byliśmy z rewizytą w Rumunii, w pięknej krainie Hrabiego Drakuli – Transylwanii, w samym środku Karpat.

Z utęsknieniem czekamy na następne wakacje...

ważną funkcję. Łodzie służą mieszkańcom zarówno do przewożenia towarów, ale także do przemieszczania się do pracy, sąsiadów czy kościoła, jak również w celach turystycznych. Wyprawa łodzią po labiryncie wodnym to wspaniała atrakcja w Szprewaldzie.

Nasz rejs zaczął się w małej miejscowości Leibe. Zanim w strugach deszczu ulokowaliśmy się w łodziach przywitał nas serdecznie i ciepło szef IPA z Cottbus. Stwierdził, że sprawiło mu wielką radość przyjęcie przez nas zaproszenia, bo właśnie takie spotkania to okazja do zacieśniania kontaktów i nawiązywania przyjaźni między członkami regionów IPA z różnych państw.

Gospodarze zadbali o nas. Dla każdego przygotowany

był poczęstunek – prowiant na drogę. Na widok chlebka ze smalcem i kiszonego ogórka aż „ślinka pociekła”…! No i wyruszyliśmy łodziami napędzanymi pracą rąk flisaków, którzy mimo to byli serdeczni i uśmiechnięci. W czasie podróży mijaliśmy liczne, małe zagrody wyspowe połączone są ze sobą za pomocą małych i większych dróg wodnych. W tamtejszych 200-letnich domach powracają do życia zwyczaje i sztuki rzemieślnicze minionych czasów.

I tak jak to w życiu bywa „..wszystko co piękne i miłe – szybko mija”, tak i nasza wyprawa dobiegła końca i nadszedł czas powrotu. Zmęczeni ale zadowoleni ulokowaliśmy się w autobusie, gdzie jeszcze wszyscy wymieniali między sobą wrażenia.

oBÓZ iNTeGRAcYjNY dlA dZieci

Z wizytą na posterunku w Miercurea Ciuc

W posiadłości DrakuliWarszawa 2009

33 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

uwiecznić na ich tle. Cechą charak-terystyczną Kopenhagi są rowerzy-ści i liczne niestrzeżone parkingi rowerowe.

Podczas rejsu promami w obie stro-ny, wieczory umilały nam występy estradowe zespołów muzycznych

i tanecznych, egzotyczne drinki serwowane w barach i restaura-cjach zniwelowały poczucie koły-sania na morzu.Do Szczecina wróciliśmy przed niedzielnym południem, utrudzeni

wrażeniami i nocną zabawą. Liczne fotografie z pewnością jeszcze długo będą odgrzewać nasze wspomnienia z tej wycieczki.

ciekawych miejsc oraz zakątków. Duże wrażenie zrobił na nas skręco-ny wieżowiec mieszkalny TURNING TORSO (190 metrów wysokości), który ma 54 piętra i umieszczony jest u podstawy w wodzie. Długo będziemy też pamiętać most Ore-sund łączący Szwecję z Danią. Jest to jedna z największych kon-strukcji tego typu w Europie: długość 12 km, plus 4 km w tune-lu po stronie duńskiej – 70 metrów ponad poziomem wody!

Pobyt w browarze Carlsberg oraz bez-płatna degustacja piwa była gwoździem programu – niech ża-łują nieobecni. Nasz zamiar wykonania grupowego zdjęcia przy Małej Syrence w Ko-penhadze był niemożliwy do zre-alizowania. Liczna rzesza turystów z całego świata oraz chęć dotknię-

cia syrenki – zwłaszcza przez panów – spowodo-wała, że ro-biliśmy so-bie fotki „na raty”. Ogro-dy TIVOLI położone w centrum duń-skiej stoli-cy, to słynny lunapark o powierzchni ponad 9 hek-tarów – jest

tam ponad 30 restau-racji z kuchniami całego świata. Damska część wycieczki była za-chwycona przystojnymi gwardzi-stami przed Pałacem Królewskim i każda z pań koniecznie musiała się

ZACHODNIOPOMORSKA GRUPA WOJEWÓDZKA IPA

Autor: mariola świątczak Zdjęcia: Krzysztof Świątczak

Zgodnie z Planem Działań na 2009r. Region IPA w Stargardzie Szczecińskim, w okresie 29 – 30 sierpnia 2009 r., zorganizował wycieczkę do Kopenhagi. Trasa wycieczki obejmowała Szwecję i Danię, a głównie: Ystad, Malmo i Kopenhagę.

Podróżowaliśmy autokarem (33 osoby) oraz promami Skania i Polonia z i do Świnoujścia. Pod opieką bardzo sympatycznej Pani pilot – Hanki Szubskiej ze Szczeci-na – zwiedziliśmy wiele zabytków,

WYciecZkA iPA do koPeNHAGi

Gwardziści przed Pałacem Królowej

Prawie w komplecie na tle syrenki

Na tle fontanny z wołami

Nad kanałami

Ogrody Tivoli

34 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

i Długi Targ żeby koniecznie zoba-czyć: odrestaurowane kamieniczki z XVI i XVII w., przepiękny gotycki Ratusz Główny miasta, fontannę Neptuna i Dwór Artusa. Dotarliśmy także do uroczego Długiego Po-brzeża, po którym spacerowaliśmy wzdłuż Motławy podziwiając do-brze znanego żurawia i spichlerz. Zwiedzanie Gdańska zakończyli-śmy wizytą w Kościele Mariackim. Z żalem pożegnaliśmy Gdańsk, ale spieszyliśmy się do nadmorskiej Karwi, żeby zobaczyć zachód słoń-ca. Po zachodzie słońca spotkali-śmy się przy pieczeniu kiełbasek i wspólnych śpiewach przy ognisku.

W kolejnym dniu wycieczki zapla-nowaliśmy zwiedzanie zamku krzy-żackiego w Malborku. Zamek po dewastacji w XIX wieku i ogrom-nych zniszczeniach wojennych XX wieku został pieczołowicie odbu-dowany. W latach 1308-1457 sta-nowił on centrum władzy zakonnej i rezydencję wielkich mistrzów. Po zawarciu pokoju toruńskiego przeszedł w ręce królów polskich, stając się siedzibą starostów. Jest to jedna z najpotężniejszych w świecie warowni średniowiecz-nych. Składa się z trzech części posiadających oddzielny system murów obronnych - najwcześniej zbudowanego Zamku Wysokie-go, obszernego Zamku Średniego mieszczącego Pałac Wielkiego Mi-strza, sale reprezentacyjne, kom-naty dla gości i szpital, oraz z czę-ści gospodarczej na Zamku Niskim z okazałą kuchnią. Bardzo miła pani przewodnik oprowadzała nas po tych niezwykłych komnatach i dziedzińcach zamku. Po opusz-czeniu murów zamku udaliśmy się w drogę powrotną do Szczecina.

Dotarliśmy do Szczecina cali i zdrowi planując następną wy-cieczkę, tym razem w góry. Dzięku-ję uczestnikom wycieczki za super zabawę i za dyscyplinę ogromnie ważną w tego rodzaju przedsię-wzięciach.

Autor: mirosław dombrowskiZdjęcia: Michał Mucha

Grupa zapalonych turystów z Regionu IPA Straż Graniczna Szczecin postanowiła zorganizować wycieczkę edukacyjną do Gdań-ska i Malborka. Wybrano termin realizacji przedsięwzięcia na 8-10 maja. Zebrała się grupa 50 osobo-

wa z Zachodniopomorskiej Grupy Wojewódzkiej IPA, gotowa spro-stać wszelkim wyzwaniom podczas wycieczki.

W dniu 8 mają w samo południe do Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej w Szczecinie podjechał okazały autokar ze szczecińskiej firmy przewozowej. Muszę przy-znać, że wszyscy uczestnicy punk-tualnie stawili się w miejscu zbiórki. Po zajęciu miejsc w autobusie ru-szyliśmy w kierunku nadmorskie-go ośrodka wypoczynkowego Mor-

skiego Oddziału Straży Granicznej w Karwi. Czas podróży upływał w wesołej atmosferze. Koleżanki i koledzy poznawali się wspomina-jąc wspólnych znajomych i odbyte razem służby, nie tylko na odcinku granicy państwowej, ale również podczas wspólnych patroli Straży Granicznej i Policji na trenie woje-wództwa zachodniopomorskiego. Dotarliśmy do miejsca przeznacze-nia ok. godz. 19:00. Po zakwate-rowaniu i rozpakowaniu uczestnicy wycieczki zebrali się na wspólnej biesiadzie w świetlicy ośrodka, po-

SZcZeciN Z WiZYTĄ W GdAŃSkU i mAlBoRkUnieważ Karwia przyjęła nas desz-czem. Uczestnicy biesiady tryskali dobrym humorem i chęcią zabawy i nie było widać końca imprezy.

Następnego dnia o godz. 8:00 rano (dla niektórych była to godzi-na zabójcza) ruszyliśmy w kierun-ku Gdańska. Po drodze na pokład autokaru podjęliśmy przewodnika

- sympatyczne-go pana Franka, który „wykopał” przewodniczące-go Regionu IPA SG Szczecin z jego miejsca, ar-gumentując tym, że musi mieć kontakt wzroko-wy z uczestni-kami wycieczki, a poza tym miej-sce przeznaczo-

ne dla przewodnika jest miejscem bardzo niebezpiecznym.

Zwiedzanie zaczęliśmy od wzgó-rza, a w zasadzie usypanego kopca o charakterze obronnym, z którego można było zobaczyć rejon umocnień Gdańska. Podczas wędrówki wzdłuż wałów obron-nych oglądaliśmy resztki umocnień i fortyfikacji dawnego Gdańska. Popychani porywistym wiatrem ponownie „wskoczyliśmy” do au-tokaru i pojechaliśmy do miejsca,

w którym Wisła wpa-da do morza. Z tego miejsca zobaczyliśmy pomnik na Wester-platte, wejście do por-tu, a zdobywcy latarni morskiej z punktu wi-dokowego podziwiali panoramę Gdańska. Z uwagi na bardzo na-

pięty program i ograniczony czas „pognaliśmy” do Katedry Oliwskiej na koncert organowy. Mistrz grają-cy na organach nie zagrał oczeki-wanej przez wszystkich fugi. Mimo wszystko koncert podobał się.

Następnie udaliśmy się na gdań-ską starówkę, której zwiedzanie zaczęliśmy od Bramy Wyżynnej i Katowni, za którą znajduje się Zło-ta Brama. Po poznaniu historii Zło-tej Bramy poczuliśmy się głodni i udaliśmy się do harcówki na obiad. Po obiedzie poszliśmy ulicą Długą

35 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

PASJONACI IPA

ŁoWiecTWo - mojA PASjA

„Wrosłem się w puszczy duszę; stanąłem na szczycie dębu,skąd widzę całe moje wielkie władztwo -wertepy, gąszcze, jary- to moje bogactwo,którego mi zazdroszczą przyjaciele skrycie….”

zbigniew Habdank-czarkowski „Dziedzic”

Z łowiectwem stykałem się od najmłodszych lat, słuchając opowieści mojego dziadka Andrzeja Nale-py i jego brata Aleksandra. Całą swoją wiedzę posie-dli oni od swojego stryja Franciszka Nalepy, który był w okresie międzywojennym inżynierem-leśnikiem i pełnił funkcję zarządcy lasów księcia Sanguszki. Po-chodzę więc z rodziny posiadającej wielkie tradycje ło-wieckie, a ja reprezentuję czwarte (udokumentowane) pokolenie, które poluje. Wspominając mojego dziadka i jego brata Aleksandra, muszę dodać, że obydwaj za-pisali się w historii powojennego łowiectwa na terenie Sądecczyzny. Aleksander Nalepa był bowiem jednym z założycieli i pierwszym łowczym, pierwszego powsta-łego po II wojnie światowej, Koła Łowieckiego nr 1 „Ryś” w Nowym Sączu. Andrzej Nalepa - mój dziadek – był natomiast jednym z założycieli Koła Łowieckiego „Głuszec” w Nawojowej. Ponieważ byli repatriantami z terenów Lwowa, przywieźli ze sobą na nowe tereny wspaniałe wielowiekowe tradycje polskiego łowiectwa, które są naszą chlubą narodową. Bowiem żaden kraj na świecie nie posiada czegoś takiego jak „język ło-wiecki”, zwany u nas „łaciną łowiecką”. Na całym świe-

cie istnieje określenie „myśliwy” – po niemiecku jest to jagger, po angielsku – hunter a po rosyjsku - achotnik. W Polsce mamy jeszcze rozgraniczenie: stary myśliwy to „nemrod” a młody to „fryc”. Nie mówię już o innych specyficznych nazwach, których nie można przetłuma-czyć na inne języki, takich jak „siuta” czyli samica sar-ny, „basior” czyli samiec wilka czy „odyniec” dorosły samiec dzika.

Do Polskiego Związku Łowieckiego wstąpiłem w 2001 roku, chociaż przez długie lata towarzyszyłem w polo-waniach swojemu ojcu Ludwikowi Pawlikowskiemu. Od lipca 2001 roku jestem członkiem Wojskowego Koła Łowieckiego „Jeleń” w Krynicy-Zdroju, a od 2005 na-leżę do Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ. W 2006 roku Komisja Wystaw i Trofeów Łowieckich Polskiego Związku Łowieckiego w porozumieniu z Na-czelną Radą Łowiecką nadała mi uprawnienia do wy-ceny medalowej trofeów łowieckich.

Łowiectwo to nie tylko polowania na zwierzynę łowną, za cel mojej działalności w Polskim Związku Łowieckim postawiłem sobie pielęgnowanie naszych narodowych

Zdjęcie z Bielikiem Amerykańskim na Dniach Świętego Huberta

Pasjonat: Sławomir PawlikowskiMałopolska Grupa WojewódzkaRegion IPA Nowy Sącz

36 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

tografować, jest jesień. Ale piękna jest również zima, zwłaszcza jeżeli w górach spadnie śnieg. Te dwie pory roku mają jeszcze jeden plus, któ-ry dla fotografa jest bardzo ważny, a mianowicie światło padające z boku. W tym roku we wrześniu, moje prace fotograficzne wezmą udział w wystawie fotograficznej „Polovnictwo w fotografii” w Narodo-wym Muzeum Łowiectwa Słowackie-go w Svatym Antone koło Zvolenia, gdzie zostałem zaproszony przez samego dyrektora Muzeum, inż. Ma-riana Ciża.

Co do moich marzeń, to chciałbym kiedyś zapolować w dzikich ostę-pach Białorusi lub Rosji na głuszce i cietrzewie, które niestety w Pol-sce od kilkunastu lat są pod ścisłą ochroną. Na koniec chciałem zachę-cić wszystkie koleżanki i kolegów z IPA do częstszego integrowania się

z naszą przyrodą, bo niewiele w całej Europie można jeszcze znaleźć takich zakątków, jak w naszym kraju.

Z myśliwskim pozdrowieniem „DARZ BóR”.

tradycji łowieckich oraz polskiej kultury łowieckiej. Od kilku lat organizuję wyjazdy myśliwych na różne imprezy łowieckie (również za granicę), jak również staram się promować uroki naszych karpackich kniei wśród myśliwych z innych zakątków Polski. W myśl tej idei w listopadzie 2009, na terenach krynickich i mu-szyńskich kół łowieckich, postanowiłem zorganizować I Małopolskie Mistrzostwa w Wabieniu Drapieżników, które będą miały rangę imprezy ogólnopolskiej. Przy tej okazji serdecznie zapraszam wszystkich kolegów - myśliwych z IPA do wzięcia udziału w tej imprezie.

Co do moich osiągnięć w dziedzinie kolekcjonerstwa myśliwskiego, to posiadam w swoich zbiorach oko-ło 200 książek (przedwojennych i powojennych), jak również sporo obrazów olejnych, akwareli, oleodru-ków, zbiorów filatelistycznych, porcelany oraz starych pocztówek - oczywiście o tematyce łowieckiej. Jeśli chodzi natomiast o samo sacrum - jak nazywam po-lowania - to na swoim „rozkładzie” mam sporo jeleni, saren, lisów, a także kilkanaście dzików (w tym jed-nego o trofeum medalowym), kilka jenotów, zajęcy, ptactwa łownego (dzikie kaczki, bażanty, gołębie grzy-wacze), a nawet dwa jarząbki (co należy do rzadkości) i cztery słonki. Do moich ulubionych metod polowania należy tzw. polowanie na wab, czyli wabienie zwierząt przy pomocy naśladowania ich odgłosów. Tą metodą można polować na wiele gatunków, między innymi na: jelenie, sarny, dziki, lisy, a także na słonki i jarząbki. Jest to metoda wymagająca przede wszystkim dobrej znajomości gatunków zwierzyny, jej zwyczajów, od-głosów oraz dobrego słuchu myśliwego.

Jedną z moich pasji łowieckich, o której wcześniej nie wspominałem, jest fotografowanie zwierzyny i pięk-nych miejsc jej bytowania. Bardzo lubię fotografować knieje Beskidu Niskiego, które nie są jeszcze tak ska-żone naszą cywilizacją, jak inne tereny górskie. Lubię także wyjeżdżać do Borów Tucholskich, będących obok Puszczy Białowieskiej i Borów Dolnośląskich - jednych z największych nizinnych kompleksów leśnych w Pol-sce. Moją ulubioną porą roku, w czasie której lubię fo-

Przed relikwiami św. Huberta w Saint Hubert, ze sztandarem Wojskowego Koła Łowieckiego w Krynicy-Zdroju

Z delegacją małopolskich myśliwych przed Bazyliką św. Huberta (patrona myśliwych) w Saint Hubert (Belgia)

37 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

Autor: Zygmunt Szczepanek

130 godzin na rowerze, 2071 km w 20 dni – to efekt wyprawy marzeń Zygmunta Szczepanka i Marka Rożniatowskiego. Wraz z kolegą Wojtkiem Suszkiem podzi-wiali górskie i stepowe krajobrazy półwyspu krymskiego u wybrze-ży morza Czarnego i tereny wo-kół morza Azowskiego. Wszędzie, gdzie dojechali rowerami, spotka-li się z niesamowitą życzliwością miejscowej ludności, bez względu na to czy byli to Ukraińcy, Rosjanie czy Tatarzy.

15 czerwca br. Zygmunt Szcze-panek oraz Marek Rożniatowski, emerytowani oficerowie KWP z/s w Radomiu, członkowie Między-narodowego Stowarzyszenia Poli-cji – IPA, zakończyli zapowiadaną wcześniej wyprawę rowerową po Krymie i wokół morza Azowskiego. Trzecim uczestnikiem był Wojtek Suszek z Redy koło Gdyni.

Celem wyprawy było poznanie cie-kawych miejsc, a przede wszyst-kim krajobrazów Krymu górskiego i stepowego, terenów przyległych do morza Czarnego i wokół morza Azowskiego w części ukraińskiej oraz w części rosyjskiej na tere-nie Kraju Krasnodarskiego, wiel-kiej niziny Kubańskiej i obwodu Rostowskiego. Drugim celem było nawiązanie kontaktów z miejsco-wą ludnością Ukrainy oraz Rosji, jak również poznanie ich stosunku do Polaków. Wyprawa była marze-niem Zygmunta Szczepanka i Mar-ka Rożniatowskiego, które poja-wiło się kilka lat wcześniej a teraz zostało w pełni zrealizowane.

RoWeRem Po kRYmieDługość trasy ro-werowej wyniosła 2071 km. Poko-naliśmy ją w 20 dni. W sumie na siodełku rowero-wym spędziliśmy ok. 130 godzin. Średnio w ciągu dnia przejeżdża-liśmy 103 km, ale były też eta-py górskie, które wynosiły 65 km. Po równinach ste-powych przejeż-dżaliśmy od 120 do 135 a ostatni odcinek wynosił nawet 160 km.

Wyprawę rozpoczęliśmy zgodnie z planem, z miasteczka Nowoolek-sieiivka położonego na nizinie Czar-nomorskiej, kilkadziesiąt k i l ome t r ów przed półwy-spem Krym-skim, dokąd dojechaliśmy p o c i ą g i e m z Kovla.

Pierwsze dwa dni jechaliśmy drogami Kry-mu stepowe-go w kierunku Symferopola, terenem pła-skim z lekki-mi podjazda-mi. Po drodze z lewej strony mijaliśmy wielkie rozlewiska Sivashu - płytkiego zbiornika morskiego, odciętego

od morza Azowskiego „kosą” Aarabacką. Po-goda była zmienna, cza-sem padał deszcz. Po zwiedzeniu Bakczysara-ju i znajdującego się tam pałacu Chanów Krym-skich skierowaliśmy się w kierunku Jałty. Tam już drogi były górskie. Zaczęły się karkołomne podjazdy i serpentyny, wśród gór pokrytych la-sami. Przez kilka godzin wijącymi się na odcinku ok. 16 km serpentynami

z bardzo ostrymi zakrętami wspi-naliśmy się z prędkością 4 do 6 km/godz. na przełęcz i górę Aj Petri. Z góry rozpościerał się przepiękny widok na Jałtę i okoliczne kurorty

lezące u jej stóp na tle przepięk-nej kolorystyki morza Czarnego. Do Jałty zjeżdżaliśmy serpenty-nami, ciągnącymi się przez ok. 23 km, podziwiając cudowne kra-jobrazy. Po zwiedzaniu Jałty oraz pałacu cara Mikołaja II w Livadiia - gdzie w 1945 r. odbyła się słyn-na konferencja Jałtańska z udzia-łem Stalina, Churchilla i Roosvel-ta - nasza trasa wiodła do Ałuszty, Sudaku i Teodozji. Jest to piękna trasa, biegnąca górami krymski-mi z widokiem na morze Czarne, ale szczególnie trudna. Na odcin-ku od Jałty do Sudaku i Teodozji, to ok. 130 km ciągłych serpentyn w bajecznym otoczeniu gór i kotlin z winnicami, widokiem na błękit

Na Aj Petri

Do Jałty

Jałta - wielka trójka

KĄCIK GLOBTROTERA

38 IPA Wiadomości Sekcji Polskiej

a my wręczaliśmy im gadżety - znaczki i smycze z logo Radomia, w które wyposażyło nas staro-stwo powiatowe i urząd miasta. W Timaszewsku złożyliśmy wizytę miejscowemu Komendantowi Mi-licji, pułkownikowi Aleksandrowi Pietrowiczowi Biesgłasnemu. Wy-mieniliśmy znaczki policji i milicji, a na zakończenie przyjaznego spo-tkania rosyjską wódką wznieśliśmy toasty za przyjaźń między polskimi policjantami oraz rosyjskimi mili-cjantami.

Po opuszczeniu Rosji, ok. 300 km jechaliśmy wzdłuż północnej linii brzegu morza Azowskiego. Trasa wiodła przez miasta Nowoazowsk, Mariupol, Berdiansk i Melitopolu. Ostatnie 250km to trasa do zbior-nika wodnego Kachowka na Dnie-prze, dawnych terenów siczy zapo-roskiej oraz do Chersonia. Pogoda w dalszym ciągu była upalna a kra-jobraz typowy dla terenów stepo-wych. Wyprawę zakończyliśmy w Chersoniu, skąd pojechaliśmy po-ciągiem do Lwowa a następnie do Jagodnia przy granicy z Polską.

Po drodze często zbli-żaliśmy się do morza Azowskiego zażywając kąpieli w tak upalne dni. Temperatura nie przeszkadzała nam w osiąganiu kolejnych etapów sięgających 130 km dziennie.

Podczas podróży po Ukrainie i Rosji za-skoczeni byliśmy wiel-ką życzliwością tam-t e j s z y c h m i e s z -k a ń c ó w :

Ukraińców, Rosjan, Ar-meńczyków i Tatarów - mieszkańców miaste-czek i wiosek. W „koł-chozowej” wiosce Kra-snoarmiejsk, Pani Olga Marksteder oddała nam na nocleg swój domek, a sama na ten czas przeniosła się do kole-żanki Nataszy Wach-mincowej. W Rostowie

nad Donem z a p r o s z e n i zostaliśmy na święto Kozaków, gdzie częstowani byliśmy na-rodowymi daniami, w tym słynną zupą ryb-ną, i kozackimi nalewka-mi. W innej miejscowości Armeńczycy szukali nas po trasie samochodem, aby wręczyć nam siatkę z pierogami i kartonami soku. Spotykaliśmy się z okrzykami „Jeszcze

Polska nie zginęła”. W miasteczku Połtawska spaliśmy u ojca Anato-la, miejscowego popa, który wraz żoną i dziećmi ugościł nas pyszną kolacją, różnymi winami oraz nalewkami. W wiosce Nowoaleksandrowka za Azowem gościliśmy u Kozłowa Wiecze-sława i Aleksiejewny Liubownej, a kiedy od-jeżdżaliśmy wręczyli-śmy im flagę Radomia z naszymi podpisami, a im popłynęły łzy. Często również spa-liśmy w szkołach, gdzie odwiedzały nas miejscowe dziaciaki,

morza i kolorowe kurorty przytulo-ne do morza oraz opadające do linii brzegowej góry Krymu. Ja i Marek nie mieliśmy kłopotów z kondycją i zaliczamy wszystkie serpenty-ny, to efekt naszego stylu życia, opartego na aktywności fizycznej. Po drodze zwiedzaliśmy kurorty i zabytki. W Sudaku obejrzeliśmy twierdzę Genueńską i skoszto-waliśmy smacznych win z winnic w Słonecznej Dolinie.

Z Teodozji, już płaskim terenem Krymu stepowego, skierowaliśmy się do Kerczu, gdzie przez cieśni-nę Kerczeńską, oddzielającą morze Czarne od morza Azowskiego, prze-prawiliśmy się promem do Rosji. Drogami wokół morza Azowskie-go, przez wielką deltę rzeki Kubań w kraju Krasnodarskim, udaliśmy się do odległego od Kerczu o ok. 650 km Rostowa Nad Donem. Te-reny płaskie, dobre drogi, olbrzy-mie przestrzenie dawnego stepu i wysoka temperatura sięgająca od 36 do 45 stopni towarzyszyły nam podczas podróży przez Rosję do granicy z Ukrainą za Taganrogiem. Krajobrazy, które się tam pojawi-ły, to olbrzymie pola przedzielone tylko pasami drzew akacjowych.

Stary Krym

Z Nataszą i Olgą

W Timaszewsku

Z komdendantem w Timaszewsku