206

Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

  • Upload
    lynga

  • View
    230

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii
Page 2: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Praktykastosowaniaergonomii

Redakcja naukowaEwa Górska

Warszawa 2011

Page 3: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Recenzenci

Joanna Lecewicz-BartoszewskaJerzy Charytonowicz Jerzy LewandowskiLeszek PacholskiLeszek Solecki

Redakcja techniczna

Marta Skierniewska

Projekt okładki

Danuta Czudek-Puchalska

Projekt znaku na okładce

Justyna SmagowiczMaja Stryjecka-Rejmer

Skład komputerowy

Andrzej Kowalczyk

© Copyright by Polskie Towarzystwo Ergonomiczne, Warszawa 2011

Wszelkie prawa zastrzeżone

Utwór w całości ani we fragmentach nie może być powielany ani rozpowszechniany za pomocą

urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych, w tym nie może być

umieszczany ani rozpowszechniany w internecie bez pisemnej zgody posiadacza praw autorskich

ISBN 978-83-930983-2-3

Księgarnia internetowa Oficyny Wydawniczej PW www.wydawnictwopw.pl

tel.: 22 825-75-18, 22 234-75-03; fax 22 234-70-60; e-mail: [email protected]

Oficyna Wydawnicza PW, ul. Polna 50, 00-644 Warszawa. Wydanie I. Zamówienie nr 342/2011

Druk i oprawa: Drukarnia Oficyny Wydawniczej Politechniki Warszawskiej, tel. 22 234-40-26

Page 4: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

SPIS TRE�CI

Wprowadzenie............................................................................................................... 5 Rozdzia� 1. Rys historyczny ergonomii w Polsce ze szczególnym uwzgl�dnieniem Polskiego Towarzystwa Ergonomicznego...................................................................... 9 (H. �wirko) Rozdzia� 2. Profesjonalne podej�cie do oceny kompetencji ergonomistów ................ 19 (E. Górska) Rozdzia� 3. Specyfika szkole� i dzia�a� realizowanych przez pa�stwow� inspekcj� pracy w zakresie ergonomii .......................................................................................... 26 (K. G�ówczy�ska-Woelke) Rozdzia� 4. Edukacja w zakresie ergonomii na polskich Wy�szych Uczelniach. Stan aktualny, rozwój i perspektywy............................................................................ 32 (A. Jasiak) Rozdzia� 5. Edukacja ergonomiczna na Wydziale Le�nym Uniwersytetu Rolni-czego w Krakowie......................................................................................................... 37 (K. Leszczy�ski) Rozdzia� 6. Ocena poziomu wiedzy ergonomicznej podczas procesu dydaktycz-nego w Wy�szej Szkole ................................................................................................ 42 (T. Musio�, I. Romanowska-S�omka) Rozdzia� 7. Zaj�cia dydaktyczne w zakresie ergonomii w Ma�opolskiej Wy�szej Szkole Ekonomicznej w Tarnowie ............................................................................... 46 (Z. Muszy�ski, L. Kozio�) Rozdzia� 8. Zakres wiedzy ergonomicznej na studiach o kierunku bezpiecze�stwo i higiena pracy............................................................................................................... 54 (I. Romanowska-S�omka, T. Musio�) Rozdzia� 9. Kontekst oprogramowania z perspektywy jako�ci technicznej, u�yt-kowej, estetycznej i marketingowej.............................................................................. 60 (A. Bobkowska, M. Weryszko) Rozdzia� 10. Analiza i ocena dostosowania Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej pod wzgl�dem organizacyjnym do potrzeb studentów nie-pe�nosprawnych ............................................................................................................ 73 (A. Polak-Sopi�ska, A.Rogalska)

3

Page 5: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 11. Dostosowanie stanowisk produkcyjnych do mo�liwo�ci i potrzeb osób z wybranymi rodzajami niepe�nosprawno�ci ....................................................... 85 (A. Polak-Sopi�ska, E. Sujka) Rozdzia� 12. Organizacja stanowisk pracy dla osób z niepe�nosprawno�ciami narz�du ruchu ............................................................................................................... 99 (A. Hartman, M. Zdrodowski) Rozdzia� 13. Siedziska do pracy – krótki rys historyczny ........................................ 112 (J. Charytonowicz) Rozdzia� 14. Projektowanie stadionów – zagadnienie maksymalnego zasi�gu wi-dzenia .......................................................................................................................... 127 (Z. Pelczarski) Rozdzia� 15. Ergonomiczne aspekty planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia prowadzenia robót budowlanych ................................................................................ 145 (Z. Augustyniak) Rozdzia� 16. Zastosowanie materia�ów wtórnych w realizacji obiektów architektonicz-nych ............................................................................................................................. 155 (J. Charytonowicz, M. Skowro�ski) Rozdzia� 17. Eko-ergonomiczne sposoby budowania ............................................... 171 (A. Skowro�ski) Rozdzia� 18. Obowi�zuj�ce przepisy prawa i praktyka gospodarcza a koordynacja prac le�nych ................................................................................................................ 184 (K. Staszy�ski) Rozdzia� 19. Ergonomiczna analiza i ocena warunków pracy oraz wypoczynku w �rodowisku le�nym na przyk�adzie Nadle�nictwia Choty�ów RDLP Lublin ......... 192 (M. Kiczy�ski)

4

Page 6: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

WPROWADZENIE Na funkcjonowanie wspó�czesnych organizacji ma wp�yw znacz�ca liczba czynni-

ków zarówno wewn�trznych, jak i zewn�trznych. Jednak�e niektóre z nich maj� szczególne znaczenie. Jednym z nich jest cz�owiek znajduj�cy si� w organizacji. Istot-nym elementem poprawiaj�cym jego funkcjonowanie jest stosowanie zasad ergono-mii. Zasady te maj� wówczas sens, je�eli s� stosowane i weryfikowane w praktyce. Zwi�kszaj�ca si� rola ergonomii w organizacjach, tak w kraju, jak i w krajach o go-spodarce wysoko rozwini�tej by�a inspiracj� do opracowania ksi��ki, która zawiera�a-by zagadnienia stosowania ergonomii w praktyce.

Ksi��ka jest opracowaniem, którego celem jest prezentacja dorobku naukowo-badawczego nakierowanego na praktyk� stosowania ergonomii w organizacjach go-spodarczych i non-profit.

Problematyka ksi��ki obejmuje szeroki wachlarz zagadnie� dotycz�cych wykorzy-stania zasad ergonomii w praktyce. Zawarto� opracowania zosta�a podzielona na osiemna�cie rozdzia�ów.

Rozdzia� pierwszy po�wi�cony zosta� historii ergonomii w Polsce ze szczególnym uwzgl�dnieniem Polskiego Towarzystwa Ergonomicznego. Szczególnie podkre�lono rol� Towarzystwa w propagowaniu zasad ergonomii. Podkre�lono, �e celem Polskiego Towarzystwa Ergonomicznego jest rozwijanie i upowszechnianie nauki ergonomii w Polsce oraz popularyzowanie jej zasad i osi�gni� zmierzaj�cych do optymalnego dostosowania narz�dzi, maszyn, urz�dze�, technologii, organizacji i materialnego �ro-dowiska pracy oraz przedmiotów powszechnego u�ytku do wymaga� i potrzeb psy-chofizycznych i spo�ecznych cz�owieka.

W drugim rozdziale omówiono profesjonalne podej�cie do zarz�dzania ergonomi� w przedsi�biorstwie. Podkre�lono znaczenie zdobywania wiedzy zw�aszcza z zakresu ergonomii. Form� potwierdzania zdobytej wiedzy i umiej�tno�ci jej praktycznego sto-sowania jest proces certyfikacji personelu prowadzony przez uprawnione do tego in-stytucje. Proces ten ko�czy si� wydaniem certyfikatu (najcz��ciej na okres 3 do 5 lat z mo�liwo�ci� jego odnawiania). Zdobycie certyfikatu w danej dziedzinie jest swego rodzaju rynkowym zapewnieniem o wysokich kwalifikacjach i dobrej jako�ci us�ug, które certyfikowana osoba sob� reprezentuje. Od stycznia 2010 zosta�a uruchomiona procedura certyfikacji ergonomisty w Polsce. Kieruje ni� Krajowe Centrum Certyfika-cji Ergonomisty przy Polskim Towarzystwie Ergonomicznym. Naczelnym jego orga-nem jest Krajowa Rada Ewaluacyjna, w sk�ad której wchodz� certyfikowani przez CREE w listopadzie 2009 roku, euro-ergonomi�ci.

Rozdzia� trzeci zawiera problematyk� kszta�cenia kadr Pa�stwowej Inspekcji Pracy w zakresie ergonomii oraz przyk�ady wykorzystania zdobytej wiedzy i umiej�tno�ci podczas prowadzenia kontroli tematycznych i dzia�a� prewencyjnych. Przedstawiono podejmowane przez Pa�stwow� Inspekcj� Pracy przedsi�wzi�cia na rzecz: pog��biania wiedzy w dziedzinie ergonomii przez pracowników organu powo�anego do sprawo-wania nadzoru i kontroli przestrzegania prawa pracy, w szczególno�ci przepisów i za-sad bezpiecze�stwa i higieny pracy; kontroli i nadzoru ograniczania niepo��danego wp�ywu czynników ryzyka na zdrowie osób zatrudnionych w kontrolowanych pod-

5

Page 7: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

miotach, a tak�e upowszechniania informacji o metodach eliminowania lub ogranicza-nia tego wp�ywu.

Edukacja w zakresie ergonomii na polskich wy�szych uczelniach jest przedmiotem rozwa�a� w rozdziale czwartym. Rozdzia� sk�ada si� z sze�ciu cz��ci. Cz�� pierwsza zwi�le prezentuje pocz�tki nauczania ergonomii w polskich o�rodkach akademickich. Opcja druga prezentuje prekursorów ergonomii i najwybitniejszych polskich uczo-nych. Trzecia cz�� prezentuje wiod�ce o�rodki akademickie w Polsce, ich profile oraz wk�ad o�rodka pozna�skiego w rozwój nauczania ergonomii w Polsce i na �wiecie. Kolejna opcja charakteryzuje najwy�szej rangi podr�czniki, skrypty i materia�y dydak-tyczne z zakresu ergonomii. Ko�cowa cz�� zawiera badania oceny studentów doty-cz�cej sposobów nauczania, tre�ci programowych oraz korzy�ci z nauczania ergono-mii.

Kolejny rozdzia� pi�ty dotyczy edukacji ergonomicznej na Wydziale Le�nym Uni-wersytetu Rolniczego w Krakowie. Zaprezentowana zosta�a charakterystyka kursu „Ergonomii i ochrony pracy w le�nictwie” realizowanego w Katedrze U�ytkowania Lasu i Drewna. W ramach cyklu wyk�adów przekazywane s� tre�ci podstawowe zwi�-zane z teori� systemów, struktur� systemów ochrony pracy, psychologi� i istot� pracy umys�owej, podstawami fizjologii, wypadkowo�ci�, ergonomi� stanowisk kompute-rowych. Ze wzgl�du na specyfik� prac le�nych du�y nacisk zosta� po�o�ony na diagno-styk� i ocen� czynników fizycznych i chemicznych na stanowiskach pracy w le�nic-twie. Z kolei w ramach wicze� studenci wykonuj� projekty obejmuj�ce identyfikacj� i ocen� ryzyka zawodowego, analiz� przyczyn wypadków metod� Haddona, ocen� zagro�enia ze strony drga� mechanicznych i ha�asu oraz obci��e� za pomoc� list kon-trolnych.

Rozdzia� szósty po�wi�cony zosta� ocenie poziomu wiedzy ergonomicznej podczas procesu dydaktycznego w wy�szej szkole zawodowej. Przedstawiono wyniki bada� poziomu wiedzy na temat ergonomii uzyskanej podczas wyk�adu z ergonomii w wy�-szej szkole. Badania przeprowadzono przy u�yciu metody socjometrycznej stosuj�c takie narz�dzie jak autorska ankieta w formie kwestionariusza w uk�adzie macierzo-wym. Dobór próbki badawczej by� celowy, próbka badawcza obejmowa�a oko�o 100 studentów studiów niestacjonarnych trzeciego roku. Badanie przeprowadzono przed ocen� ko�cow� - zaliczeniow� przedmiotu.

W rozdziale siódmym zawarto problematyk� zaj� dydaktycznych w zakresie er-gonomii w Ma�opolskiej Wy�szej Szkole Ekonomicznej w Tarnowie. Przedstawiono charakterystyk� prowadzenia zaj� dydaktycznych w zakresie ergonomii. Stosownie do za�o�e� nauki ergonomii przekazywana jest tak�e wiedza z przedmiotów bezpo-�rednio zwi�zanych z nauk� o ergonomii w zakresie mo�liwo�ci jej wykorzystania w praktyce. Do planu i programu studiów w��czany jest komputerowy system STER, jako istotne narz�dzie wspomagaj�ce zarz�dzanie w konkretnych warunkach zwi�za-nych z otoczeniem miejsca pracy. Zwraca si� przy tym uwag� na stosowanie wysokie-go poziomu kultury bezpiecze�stwa pracy a tak�e ograniczenia mo�liwo�ci utraty zdrowia a w skrajnie ekstremalnych warunkach zagro�enia �ycia.

Rozdzia� ósmy po�wi�cony zosta� zakresowi wiedzy ergonomicznej na studiach na kierunku bezpiecze�stwo i higiena pracy. Przedstawiono zakres tematyczny z ergono-mii niezb�dny dla studentów kierunku bezpiecze�stwa i higieny pracy oraz tych przedmiotów, w których wykorzystywana jest wiedza z ergonomii w celu podniesienia

6

Page 8: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

bezpiecze�stwa pracy. Przedstawiono zakres tematyczny i metody prowadzenia zaj� z zagro�e� fizycznych w �rodowisku pracy oraz technicznego bezpiecze�stwa pracy.

W rozdziale dziewi�tym omówiono zagadnienie ergonomii i funkcjonalno�ci opro-gramowania w szerszym kontek�cie. Zbadana zosta�a zale�no� pomi�dzy funkcjonal-no�ci� i jako�ci� techniczn� systemu a jego ergonomi�, sztuk�, procesem wytwarzania oprogramowania, procesem promocji, badaniami marketingowymi, op�acalno�ci� pro-duktu i satysfakcj� u�ytkowników. Gdy oprogramowanie s�u�y do przedstawienia lub promocji jakiego� produktu, dodatkowo mo�na bada zale�no�ci pomi�dzy charakte-rystykami interfejsu u�ytkownika a produktem, który jest prezentowany. Powy�sze zale�no�ci mog� zmienia swoje nasilenie w zale�no�ci od typu systemu.

Rozdzia� dziesi�ty zawiera analiz� i ocen� dostosowania Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej do potrzeb studentów z niepe�nosprawno�ciami. Opracowanie przedstawia wyniki bada� dotycz�ce dostosowanie Wydzia�u pod wzgl�dem organizacyjnym do potrzeb osób z niepe�nosprawno�ciami. W badaniach wykorzystano cztery ró�ne ankiety. Pierwsze trzy skierowane by�y do pracowników Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania, czyli dziekana i prodziekanów, pracowników dziekanatu oraz pracowników sekretariatów katedr. Czwarta mia�a na celu poznanie opinii studentów na temat organizacji pracy dziekanatu.

Kolejny rozdzia� jedenasty po�wi�cony zosta� zagadnieniu dostosowania stanowisk produkcyjnych do mo�liwo�ci i potrzeb osób z wybranymi rodzajami niepe�nospraw-no�ci. Dokonano oceny wybranych stanowisk monta�owych pod k�tem dostosowania ich do ró�nych rodzajów niepe�nosprawno�ci. W oparciu o list� kontroln� wytypowa-no grup� schorze�, z jakimi mo�na zatrudni pracowników na analizowanych stanowi-skach. Nast�pnie oceniono obci��enie fizyczny, aby stwierdzi czy na badanych sta-nowiskach nie ma przeciwwskaza� do pracy osób z okre�lonymi niepe�nosprawno-�ciami. Na podstawie wniosków z przeprowadzonych bada� opracowano projekt kon-cepcyjny zmian organizacyjnych i konstrukcyjnych na stanowiskach pracy, aby umo�-liwi zatrudnienie osób z wybranymi schorzeniami.

W rozdziale dwunastym zaprezentowano organizacj� stanowisk pracy dla osób z niepe�nosprawno�ciami narz�du ruchu. Opracowanie porusza kwestie wybranych metod organizacji stanowisk pracy, umo�liwiaj�cych efektywn� kompensacj� niepra-wid�owo�ci wyst�puj�cych w aparacie ruchowym osoby niepe�nosprawnej. Na przy-k�adzie stanowiska biurowego oraz pracownika z dyskopati� odcinka l�dwiowego kr�gos�upa, przeprowadzono analiz� mo�liwo�ci dostosowania stanowiska pracy do potrzeb i mo�liwo�ci pracownika, w kontek�cie wp�ywu tych zmian na uk�ad mi�-�niowo-szkieletowy osoby niepe�nosprawnej.

Rozdzia� trzynasty po�wi�cony zosta� rysowi historycznemu siedziska do pracy. Zaprezentowane zosta�y procesy ewolucyjne siedziska pracy z komentarzem dotycz�-cym ich ergonomiczno�ci.

W rozdziale czternastym omówiono projektowanie stadionów w kontek�cie mak-symalnego zasi�gu widzenia. W opracowaniu przedstawiono problem maksymalnego zasi�gu widzenia, stanowi�cego jeden z g�ównych parametrów wyj�ciowych, w pro-jektowaniu wspó�czesnych stadionów oraz wynikaj�ce z niego implikacje architekto-niczne.

Rozdzia� pi�tnasty zawiera ergonomiczne aspekty planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia prowadzenia robót budowlanych. Omówione zosta�y wymagania dotycz�ce

7

Page 9: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

ergonomicznych zale�no�ci wp�ywaj�cych na wybór technologii i mechanizacji robót budowlanych oraz ogranicze� ekonomiczno-organizacyjnych wyst�puj�cych na placu budowy. Istot� tych zale�no�ci jest kompleksowo� i komplementarno� dzia�a�, które s� podstawowym elementem planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia. Sporz�dzenie lub zapewnienie sporz�dzenia planów bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia nale�y do obowi�zków kierownika budowy.

Zastosowanie materia�ów wtórnych w realizacji obiektów architektonicznych jest przedmiotem rozwa�a� w rozdziale szesnastym. W opracowaniu stwierdzono, �e pra-wid�owy dobór i zastosowanie materia�ów wtórnych w nowo budowanych obiektach architektonicznych daje mo�liwo� zapewnienia odpowiedniego komfortu otoczenia przy jednoczesnym uwzgl�dnieniu szerokiego spektrum aspektów ekologicznych i er-gonomicznych. Projektowanie i produkcja w my�l logiki obiegu przyrodniczego, wy-daje si� by jedn� z kluczowych strategii dla rozwoju zrównowa�onego w XXI wieku.

Rozdzia� siedemnasty zawiera problematyk� eko-ergonomicznych sposobów bu-dowania. W rozdziale podkre�lono znaczenie ch�ci budowania nowego �rodowiska cz�owieka w sposób zrównowa�ony. Zrównowa�ony sposób okre�lono jako: ekolo-giczny, jak najbardziej autonomiczny, ergonomiczny i ekonomiczny.

W rozdziale osiemnastym omówiono obowi�zuj�ce przepisy prawa i praktyk� go-spodarcz� w kontek�cie koordynacji prac le�nych. Wyst�puj�ce problemy prawne w funkcjonuj�cym podmiocie gospodarczym omówiono na przyk�adzie nadle�nictwa. Stwierdzono, �e nadle�nictwo w umowach zawieranych z ZUL zobowi�zuje te pod-mioty do przestrzegania przepisów i zasad bhp w�a�ciwych dla gospodarki le�nej, za-strzegaj�c sobie prawo do rozwi�zania takiej umowy w przypadkach naruszania tych�e przepisów. Tym samym nadle�nictwo, by takie dzia�anie z jego strony by�o skuteczne (ewentualne rozwi�zanie umowy), musi podejmowa czynno�ci kontrolno-nadzorcze wobec us�ugodawcy, b�d�ce faktycznie dzia�aniami koordynacyjnymi ze strony Za-rz�dcy Lasu w stosunku do ZUL.

Ergonomiczna analiza i ocena warunków pracy oraz wypoczynku w �rodowisku le-�nym jest przedmiotem rozwa�a� w rozdziale dziewi�tnastym. Z przeprowadzonych bada� wynika, �e przebywanie osób w �rodowisku le�nym zgodnie z zasadami ergo-nomii wp�ywa pozytywnie na spadek liczby chorób zawodowych, wypadków przy pracy i d�ugoletnich powik�a� zdrowotnych powodowanych przede wszystkim szko-dliwymi czynnikami biologicznymi. Zaprezentowanie tych wyników pozwoli spojrze na problem od strony praktycznej. B�dzie równie� mo�liwo� podzielenia si� do-�wiadczeniem osoby dotkni�tej osobi�cie skutkami boreliozy.

8

Page 10: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 1

RYS HISTORYCZNY ERGONOMII W POLSCE ZE

SZCZEGÓLNYM UWZGL�DNIENIEM POLSKIEGO TOWARZYSTWA ERGONOMICZNEGO

Halina �wirko

Tradycja ergonomii polskiej si�ga po�owy XIX wieku, kiedy to Wojciech Bogumi�

Jastrz�bowski wybitny profesor Instytutu Rolno-Le�nego w Marymoncie pod War-szaw�, wyda� w 1857 r. (a wi�c 153 lata temu) prac� pt.: „Rys ergonomii, czyli nauki o pracy”. By� on pierwszym w skali �wiatowej twórc� terminu ergonomia.

W latach mi�dzywojennych prace badawcze i dzia�alno� praktyczne w zakresie

poprawy warunków pracy rozwija�y si�, podobnie jak w innych krajach, w trzech g�ównych kierunkach. 1. Higieny i medycyny pracy pod kierunkiem prof. Brunona Nowakowskiego w Pa�-

stwowym Zak�adzie Higieny w Warszawie, oraz prof. W�odzimierza Misiuro – fi-zjologa pracy z Warszawy.

2. Psychologii pracy – podj�te przez prof. Bronis�awa Biegieleisena – �elazowskiego oraz in�. Eugeniusza Por�bskiego.

3. Organizacji pracy prowadzone przez ww. in�. Eugeniusza Por�bskiego i in�. Karo-la Adamieckiego. W latach powojennych kontynuowali swe badania ww. uczeni wsparci przez bada-

cza Leopolda Mineckiego – fizjologa pracy w Instytucie Medycyny Pracy w �odzi, mgr in�. Stefana Filipkowskiego w Politechnice Warszawskiej, mgr in�. Andrzeja Ma-zurkiewicza we wzorcowni Bezpiecze�stwa i Higieny Pracy przy ul. Tamka.

Rozwój ergonomii we wspó�czesnym uj�ciu rozpocz�� si� w Polsce na prze�omie lat pi�dziesi�tych i sze�dziesi�tych.

9

Page 11: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Podj�to wówczas prace badawcze, jak i realizacje praktycznych wdro�e� w klu-czowych zak�adach pracy.

Inspiratorami bada� ergonomicznych byli lekarze medycyny pracy – badacze za-trudnieni w kluczowych zak�adach przemys�u maszynowego i ci��kiego w: Warsza-wie, Ursusie, Krakowie, Starachowicach, Radomiu, Poznaniu i we Wroc�awiu. Wy-mieni tu nale�y badaczy: Piotra Krasuckiego, Juliana �abickiego, Halin� �wirko, Antoniego Kami�skiego, Karola Jankowskiego, Stefana Frejtaka, Ireneusza Kliksa i Mari� Wójcik.

Wi�kszo� tych pierwszych bada� wdro�ono bezpo�rednio w tych zak�adach pracy pod auspicjami Zwi�zku Zawodowego Metalowców, który szeroko propagowa� wyni-ki tych bada� i efekty wdro�e�.

Badania lekarzy medycyny przemys�owej wsparli psycholodzy pracy, zw�asz-cza zatrudnieni w Centralnym Instytucie Ochrony Pracy (Longin Paluszkiewicz, Maria Gadomska).

W po�owie lat 60 badania w dziedzinie wykorzystania ergonomii, we wzornictwie przemys�owym podj�to w Wydziale Form Przemys�owych Krakowskiej Akademii Sztuk Pi�knych (Zbigniew Chudzikiewicz i Adam Redliczka), w Politechnice Kra-kowskiej (Andrzej Józefik) oraz w Instytucie Wzornictwa Przemys�owego w Warsza-wie (Ewa Nowak i Jerzy S�owikowski).

Organizacyjnie dzia�alno�� ergonomiczna rozpocz��a si� w styczniu 1964 r. po powo�aniu Sekcji Ergonomii, Centralnej Rady Zwi�zków Zawodowych i Naczelnej Organizacji Technicznej (CRZZ – NOT). Sekcja ta w 1967r. po��czy�a si� z Sekcj� Ochrony Pracy NOT tworz�c Polski Komitet Ergonomii i Ochrony Pracy NOT. Komitet ten organizowa� systematyczne spotkania i konferencje w kraju, zapraszaj�c do udzia�u przedstawicieli z zagranicy z krajów wschodniej i �rodkowej Europy. Omawiano na nich wyniki uzyskanych bada� teoretycznych i praktycznych wdro�e�. Zapocz�tkowa�o to systematycznie organizowane konferencje i sympozja w poszcze-gólnych krajach.

Komitet Ergonomii i Ochrony Pracy NOT nawi�za� te� wspó�prac� z o�rodkami we Francji, Anglii, Niemczech oraz w Stanach Zjednoczonych. Zapewni�o to udzia� naszych ergonomistów w seminariach oraz umo�liwi�o im odbywanie sta�y nauko-wych w tych pa�stwach.

Komitet ten od 1970r, by� oficjalnym przedstawicielem Polski w Mi�dzynarodo-wym Stowarzyszeniu Ergonomicznym (IEA).

W 1977r. w miejsce Komitetu Ergonomii i Ochrony Pracy NOT utworzono – Pol-ski Komitet Naukowo-Techniczny ds. Ergonomii i Ochrony Pracy, koncentruj�cy si� na �rodowisku in�ynierów i techników.

W 1972r. odby�a si� w Moskwie konferencja Ergonomistów Rosji i Polski, Cze-chos�owacji, W�gier i Bu�garii. Od tej pory organizowano corocznie wspólne konfe-rencje.

W mi�dzyczasie sukcesywny rozwój dzia�alno�ci naukowo-badawczej doprowadzi� do powstania w 1972. Komisji Ergonomicznej Polskiej Akademii Nauk w oddziale krakowskim. Inspiratorami byli m.in.: Andrzej Józefik, Andrzej Ogi�ski, Mieczys�aw Krause.

W marcu 1974r. w�adze Polskiej Akademii Nauk powo�a�y przy Prezydium Mi�-dzywydzia�owy Komitet Ergonomii. Komitet ten jest w szczególno�ci organem od-

10

Page 12: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

dzia�ywania Polskiej Akademii Nauk na rozwój ergonomii w skali kraju oraz integru-j�cym �rodowisko i o�rodki naukowe, jak równie� okre�la ramy i zasady wspó�dzia�a-nia nauki i praktyki.

Zacz��y wychodzi liczne publikacje o tematyce ergonomicznej w pismach tech-nicznych, np.: w „Ochronie pracy”, medycznych – „Medycynie pracy”, w wydawnic-twach instytutów naukowo-badawczych (CIOP), uczelnianych oraz w formie mono-grafii np.: „Vademecum ergonomiczne” (P. Krasucki, J. Rosner), „Ergonomia” (pod red. J. Rosnera), „Ergonomia przemys�owa” (S. Filipkowskiego), „Psychologia in�y-nieryjna” (J. Oko� i L. Pawluszkiewicz), „Ergonomia w praktyce lekarzy przemys�o-wych” (A. Ogi�ski, P. Krasucki), „Zarys psychofizjologii pracy” (Z. Jethon, S. Klonowicz), „Ergonomiczne analizy uci��liwo�ci pracy”(A. Hansen).

W Polsce najbardziej powszechn� organizacj� ergonomiczn� jest Polskie Towarzy-stwo Ergonomiczne powo�ane 16 maja 1977 roku z inicjatywy Komitetu Ergonomii PAN oraz 214 cz�onków za�o�ycielskich – entuzjastów bada� i szerokiego stosowania w praktyce zasad ergonomii. Reprezentowali oni ró�ne zawody, ró�ne o�rodki nauko-we, instytucje i przedsi�biorstwa produkcyjne. Inicjatorami Polskiego Towarzystwa Ergonomicznego byli: prof. J. Kaczmarek, Bohdan Lisowski, Zbigniew Jethon, Zyg-munt Zbichorski, Andrzej Ogi�ski, Jan Rosner, dr Halina �wirko, Piotr Krasucki, mgr Zygmunt Mirski.

Istotne znaczenie mia� równie� fakt powierzenia Polsce organizacji VII Kongresu

Mi�dzynarodowego Stowarzyszenia Ergonomicznego (IEA) w 1979 roku w Warsza-wie, tj. w roku po�wi�conym 180 rocznicy urodzin prekursora ergonomii �wiatowej, polskiemu uczonemu Wojciechowi Bogumi�owi Jastrz�bowskiemu.

Zgodnie z uchwa�� cz�onków za�o�ycieli PTErg zosta�o zakwalifikowane przez Polsk� Akademi� Nauk do grona towarzystw naukowych afiliowanych przy wydziale I Nauk Spo�ecznych, a w 1983 roku podporz�dkowane zosta�o prezydiom PAN.

Celem powo�ania Towarzystwa by�o, zgodnie z pierwszym statutem zatwierdzo-nym 16 maja 1977 roku (oraz zmianami statutu dokonanymi w 1983, 1993, 2002 i 2006 r.) by�o i jest zjednoczenie osób maj�cych osi�gni�cia naukowe, dydaktyczne i wdro�eniowe, popularyzatorskie w dziedzinie ergonomii w Polsce i na �wiecie.

Zadaniem PTErg jest rozwijanie i upowszechnianie nauk ergonomii w Polsce oraz popularyzowanie jej zasad i osi�gni�, zmierzaj�ce do optymalnego dostosowania na-rz�dzi, maszyn, urz�dze�, technologii, organizacji i materialnego �rodowiska pracy oraz przedmiotów powszechnego u�ytku do wymaga� i potrzeb psycho-fizycznych

11

Page 13: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

i spo�ecznych cz�owieka, a zw�aszcza do wymaga� zwi�zanych z ograniczeniem uci��liwo�ci szkodliwo�ci.

PTErg d��y do realizacji celów statutowych poprzez: 1) inspirowanie oraz popieranie prac naukowych, wdro�eniowych i wynalazczych

w dziedzinie ergonomii, 2) udzielanie pomocy przy wdra�aniu naukowych osi�gni� ergonomii do praktyki

�ycia gospodarczego i spo�ecznego, 3) inspirowanie oraz popieranie dzia�a� w zakresie kszta�cenia w dziedzinie ergono-

mii osób ucz�cych si� lub pracuj�cych we wszystkich dzia�ach gospodarki naro-dowej,

4) krzewienie oraz popularyzowanie wiedzy ergonomicznej w�ród spo�ecze�stwa, szczególnie w ramach nauczania w szkolnictwie ponadpodstawowym i wy�szym,

5) wspó�dzia�anie z Polsk� Akademi� Nauk oraz innymi instytucjami i organizacjami zawodowymi i spo�ecznymi, m. in. z Polskim Towarzystwem Medycyny Pracy, Pa�stwow� Inspekcj� Pracy,

6) wspó�prac� z zagranicznymi i mi�dzynarodowymi organizacjami w celu wymiany do�wiadcze� oraz prezentowanie osi�gni� polskiej ergonomii zagranic�,

7) organizowanie posiedze� naukowych, konferencji, sympozjów, odczytów, wyk�a-dów, seminariów i narad,

8) inicjowanie publikacji w prasie, radiu i telewizji i w wydawnictwach naukowych krajowych i zagranicznych,

9) prowadzenie dzia�alno�ci wydawniczej i doradczej oraz wykonywanie opinii i eks-pertyz,

10) oddzia�ywanie na zakres i tre� programów nauczania, szkolenia i doskonalenia w zakresie ergonomii. Towarzystwo posiada ogólnopolski zasi�g dzia�alno�ci. Siedzib� w�adz naczelnych jest Warszawa. Cz�onkami jego w przewa�aj�cej cz��ci

s�: nauczyciele, akademicy, pracownicy instytutów badawczych, Pa�stwowej Inspek-cji Pracy, s�u�by medycyny pracy. W�ród cz�onków zdecydowanie dominuj� in�ynie-rowie (42% ogó�u), lekarze (15%), projektanci form przemys�owych, psycholodzy i prawnicy (po 8%), biolodzy, antropologowie i informatycy (po 4%). Oko�o 64% cz�onków ma tytu� naukowy (doktora, docenta, profesora).

Liczba cz�onków waha�a si� od 214 w 1977, poprzez 467 w 1978, 270 – w 1992 r., 467 w 1997 r. do 396 w 2006r oraz 283 w 2010 r.

Liczba oddzia�ów równie� uleg�a zmianie. Od 12 w 1978 r., 10 w 1980 r., 13 w 1997 r. do 14 w 2010 r.

Prezesami Zarz�du G�ównego PTErg byli: � 1977 – 1980 prof. Zbigniew Jethon � 1980 – 1986 dr Halina �wirko � 1986 – 1992 prof. Leszek Pacholski � 1992 – 1999 dr Halina �wirko � 1999 – 2006 dr Jerzy Marcinkowski � od 2006 prof. Ewa Górska

12

Page 14: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Polskie Towarzystwo Ergonomiczne dzia�a poprzez 11-osobowy Zarz�d g�ówny, 5-osobow� Komisj� Rewizyjn� i 3-osobowy S�d Kole�e�ski, a przede wszystkim po-przez oddzia�y terenowe. Obecnie dzia�aj� one we Wroc�awiu, Warszawie, Poznaniu, Bia�ymstoku, Bydgoszczy, Cz�stochowie, Gda�sku, Katowicach, Koszalinie, Krako-wie, Lublinie, �odzi, Rzeszowie, Szczecinie i Zielonej Górze.

Wi�kszo� naszych oddzia�ów z inspiracji Zarz�du G�ównego organizuje coroczne liczne konferencje, seminaria i sympozja naukowe. Najwa�niejsze z nich to organizo-wane corocznie: � od 38 lat doc. Stefana Frejtaka, a obecnie przez aktualne w�adze oddzia�u wroc�aw-

skiego nt. aktualnych kierunków i zagadnie� w badaniach ergonomicznych, � od 30 lat przez prof. Andrzeja Józefiaka i Jego nast�pców z zespo�em oddzia�u

w Krakowie wspólnie z Komitetem Ergonomii PAN – Krajowe Konferencje nt. Modelowania komputerowe obiektów i procesów,

� od 24 lat prof. Leszka Pacholskiego i oddzia� w Poznaniu – mi�dzynarodowe se-minaria dla wyk�adowców ergonomii, ochrony i bezpiecze�stwa pracy,

� od 23 lat przez prof. Witolda Rybarczyka wraz z zespo�em oddzia�u w Zielonej Górze krajowe konferencje nt. Wdro�e� i zastosowa� w praktyce rozwi�za� z za-kresu ergonomii, ochrony i bezpiecze�stwa pracy,

� od 20 lat zapocz�tkowane przez prof. Janusza Bielskiego i Antoniego Zeylanda, a kontynuowane przez oddzia� w Poznaniu mi�dzynarodowe konferencje dotycz�ce problematyki ergonomii w le�nictwie i przemy�le rolno-spo�ywczym,

� od 15 lat ka�dego roku przez oddzia� lubelski (prof. Jerzy Zagórski i doc. Leszek So�ecki) mi�dzynarodowe konferencje nt. ergonomii w rolnictwie,

� od 16 lat przez prof. Jerzego Lewandowskiego z zespo�em oddzia�u w �odzi mi�-dzynarodowe konferencje nt. ergonomii dla niepe�nosprawnych. Ponadto organizowane s� rokrocznie konferencje i seminaria po�wi�cone ergono-

mii i ochronie pracy przez o�rodki naukowo-badawcze uczelni technicznych, arty-stycznych, rolniczych, instytuty naukowe samodzielne, np.: Centralny Instytut Ochro-ny Pracy, Instytut Medycyny Pracy w �odzi, Instytut Medycyny Wsi w Lublinie, In-stytut Wzornictwa Przemys�owego w Warszawie, Akademie Rolnicze w Krakowie, Poznaniu, Akademie Sztuk Pi�knych w Krakowie i w �odzi. Jest ich organizowanych kilkana�cie rocznie. Zapewnia to szeroki dost�p do wiedzy i do�wiadcze� ergono-micznych.

Podkre�li nale�y, �e z inicjatywy cz�onków Towarzystwa zatrudnionych w CIOP-ie i Pa�stwowej Inspekcji Pracy w 1996r. w znowelizowanym Kodeksie Pracy wprowadzono w randze ustawy, poj�cie ergonomii – w art. 215 § 1 zapisano: Maszy-ny i urz�dzenia techniczne powinny by tak konstruowane i budowane, aby pkt.2. uwzgl�dnia�y zasady ergonomii, w art. 2372 – za�, �e Minister Edukacji Narodowej jest obowi�zany zapewni uwzgl�dnienie problematyki bezpiecze�stwa i higieny pra-cy oraz ergonomii w programach nauczania w szko�ach, po uzgodnieniu tej problema-tyki z Ministrem Pracy i Polityki Socjalnej.

Ergonomi�ci maj� te� swój istotny udzia� w opracowaniu m.in.: � zasad przestrzegania bezpiecze�stwa i ergonomii oraz metod okre�lania zgodno�ci

z nimi, szczególnie w odniesieniu do maszyn i urz�dze� niebezpiecznych i �rod-ków ochrony indywidualnej,

13

Page 15: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� metod oceny ryzyka zawodowego i systemu zarz�dzania bezpiecze�stwem w przedsi�biorstwach,

� nowoczesnych programów i pomocy dydaktycznych w celu podnoszenia poziomu jako�ci nauczania ergonomii, a tym samym w celu podnoszenia �wiadomo�ci spo-�ecznej dotycz�cej ochrony zdrowia i przestrzegania przez pracodawców zasad bezpiecznej pracy,

� metod okre�lania mo�liwo�ci psychofizycznych pracowników do wykonywania okre�lonych zada�,

� tworzenie baz danych zawieraj�cych dane ergonomiczne (antropometryczne, bio-mechaniczne, fizjologiczne i psychologiczne) dla projektantów: maszyn, �rodków ochrony indywidualnej, stanowisk pracy i procesów technologicznych. Polskie Towarzystwo Ergonomiczne ma sta�ego przedstawiciela w Radzie Ochro-

ny dzia�aj�cej przy Sejmie RP. Jest nim z urz�du Prezes Towarzystwa, Prof. Leszek Pacholski z inicjatywy Zarz�du G�ównego PTErg, by�y przewodnicz�cy tej Rady przez 2 kadencje.

Przedstawiciele Towarzystwa s� sta�ymi cz�onkami Mi�dzyresortowej komisji ds. Najwy�szych St��e� i Nat��e� Czynników Szkodliwych dla Zdrowie w rodowisku pracy dzia�aj�cej przy Ministrze Pracy i Gospodarki.

Towarzystwo nie prowadzi dzia�alno�ci naukowo-badawczej, natomiast nasi cz�onkowie uczestnicz� w realizacji licznych prac realizowanych w kraju i zagranic�, np.: w Strategicznym Programie Rz�dowym pt.: „Bezpiecze�stwo i ochrona zdrowia cz�owieka w �rodowisku pracy” koordynowanym przez Centralny Instytut Ochrony Pracy i w wielu programach badawczych uczelni, np.: technicznych (w Poznaniu, �odzi, Wroc�awiu, Zielonej Górze), Wydzia�ów Form Przemys�owych Akademii Sztuk Pi�knych (w Krakowie, �odzi), Instytutu Medycyny Pracy w �odzi, Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie, Instytutu Wzornictwa Przemys�owego w Warszawie, Akademii Rolniczej w Poznaniu, Krakowie, Akademii Wychowania Fizycznego w Po-znaniu, Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.

Utrzymujemy sta�� wspó�prac� z o�rodkami badawczymi za granic�: w Stanach Zjednoczonych, we Francji, w Niemczech i krajach skandynawskich.

Dowodem uznania naszych dzia�a� w kraju i na forum mi�dzynarodowym by�o powierzenie Towarzystwu organizacji VII Mi�dzynarodowego Kongresu Ergonomii w dniach 27-30 sierpnia 1979r. w Warszawie.

Patronem Kongresu ze strony w�adz Polski by� Przewodnicz�cy Rady Pa�stwa prof. Henryk Jab�o�ski. Z okazji Kongresu mennica wyda�a okoliczno�ciowy medal, a Poczta Polska wyda�a znaczek z podobizn� W. Jastrz�bowskiego.

14

Page 16: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Kongres ten mia� du�e znaczenie dla rozwoju ergonomii u nas i na �wiecie, ponie-

wa� po raz pierwszy organizatorem by�o Towarzystwo reprezentuj�ce Kraj, nale��cy do bloku pa�stw socjalistycznych. Pozwoli�o to na nawi�zanie kontaktów i wspó�pracy przedstawicieli krajów ró�nej opcji. Dwa g�ówne referaty wyg�osili; A. Chapanis (USA) pt. „Quo vadis ergonomia” nawi�zuj�c do powie�ci H. Sienkiewicza, podkre-�laj�c konsekwencje post�pu technicznego i komputeryzacji dla rozwoju cz�owieka oraz rosn�ce zadania dla ergonomistów. Jako drugi referat wyg�osi� W.Munipow (Zwi�zek Radziecki) pt.: „ Ergonomia, jako czynnik rozwoju spo�eczno-gospodarczego”. Wszystkie g�ówne referaty na przemian prezentowali naukowcy z pa�stw zachodnich i socjalistycznych. W�ród 12 referatów plenarnych 3 wyg�osili Polacy.

W Kongresie uczestniczy�o 577 naukowców i praktyków z 34 krajów �wiata, w tym z Polski 168, z krajów demokracji ludowej 144 i z krajów zachodnich 265. Wyg�oszono ��cznie 200 referatów, w tym 35 z Polski. Jak oceniono, by� to wówczas kongres z najliczniejsz� liczb� uczestników. Bardzo wysoko oceniono poziom meryto-ryczny i bardzo dobr� i sprawn� organizacj�.

Podkre�li nale�y ogromne zaanga�owanie cz�onków Komitetu Organizacyjnego i Naukowego z prof. Janem Rosnerem na czele. Zosta� On wybrany na przewodnicz�-cego Mi�dzynarodowego Stowarzyszenia Ergonomicznego (IEA) na lata 1979-1982.

Poniewa� prof. J. Rosner do wyboru przewodnicz�cego by� naszym przedstawicie-

lem w Radzie IEA, Zarz�d G�ówny PTErg w listopadzie 1979r. postanowi�, �e sta�ym delegatem do Rady b�dzie z urz�du prezes naszego towarzystwa i tak by�o do 1999r. Byli nimi w kolejno�ci: w latach 1980-1986 oraz 1992-1999 dr H. �wirko, 1986-1992 oraz od 1999 r. prof. L. Pacholski, obecnie prof. Ewa Górska.

Podkre�li nale�y, �e w ka�dym kolejnym kongresie, konferencjach, sympozjach organizowanych przez IEA aktywnie uczestniczyli nasi przedstawiciele. Liczba refera-tów, doniesie� i posterów systematycznie wzrasta, a poziom ich jest coraz wy�szy. W 1992 r. sta�o si� to podstaw� powierzenie Zarz�dowi G�ównemu PTErg w oparciu o zaplecze CIOP organizacj� �wiatowej konferencji pt.: „Ergonomia prac r�cznych i zautomatyzowanych oraz informacji w procesie pracy”. Odby�a si� ona w dniach 14-17 czerwca w Warszawie.

15

Page 17: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

G�ównym organizatorem tej konferencji by� Komitet Techniczny Ergonomii Przemys�owej Mi�dzynarodowego Stowarzyszenia Ergonomii z Prof. Waldemarem Karwowskim na czele. Konferencja odbywa�a si� pod patronatem Ministra Pracy i Po-lityki Socjalnej.

W obradach udzia� bra�o 235 osób z 40 krajów �wiata i �cis�e Kolegium Mi�dzyna-rodowego Stowarzyszenia Ergonomicznego z prezydentem prof. Halem Hendricksem. Po przywitaniu go�ci przez Wiceministra Pracy i Polityki Spo�ecznej Aleksandra Wiktorow konferencj� otworzy�a dr Halina �wirko – ówczesny prezes PTErg. Wyg�o-szono 250 referatów, w tym 10 w sesjach plenarnych, pozosta�e w 42 sesjach specjali-stycznych, Polacy wyg�osili 3 referaty plenarne i 65 w sesjach. Przewodniczyli rów-nie� obradom w sesjach.

Konferencj� poprzedzi�a konferencja prasowa. Podkre�lono wysoki poziom mery-

toryczny oraz aktywne uczestnictwo naszych cz�onków na forum mi�dzynarodowym. W dniach 18-19 czerwca 1993 r. w G�ównym Inspektoracie Pracy odby�y si� obra-

dy Rady Mi�dzynarodowego Stowarzyszenia Ergonomicznego. By�o ono po�wi�cone zatwierdzeniu realizacji planu za 1993 r. oraz programu na 1993 i 1994 r.

Podkre�li nale�y pozytywn� ocen� organizacji przebiegu warszawskiej konferen-cji ergonomicznej.

W 2000 r. Polskie Towarzystwo Ergonomiczne by�o wspó�organizatorem dwóch mi�dzynarodowych konferencji naukowych organizowanych przez Mi�dzynarodowe Stowarzyszenia Ergonomiczne. By�y to: II Mi�dzynarodowa Konferencja ERGON-AXIA-2000 w maju w Warszawie, II HAAMAHA – 2000 w sierpniu w Krakowie oraz III HAAMAHA w 2007 w Poznaniu. Cz�onkowie naszego Towarzystwa prze-wodniczyli obradom w sekcjach, wyg�aszali referaty, demonstrowali postawy.

Wspomnie nale�y, �e na wszystkich kolejnych wiatowych Kongresach Mi�dzy-narodowego Stowarzyszenia Ergonomicznego oraz mi�dzynarodowych Konferencjach udzia� naszych cz�onków jest aktywny, wyró�niaj�cy si� w wyg�aszaniu referatów, przewodniczeniu obradom, aktywnym uczestnictwie w pracach rady IEA.

W kraju dzia�alno� Zarz�du G�ównego i oddzia�ów Towarzystwa koncentruje si� na: upowszechnianiu osi�gni� nauki (odczyty, wyk�ady, kursy, zjazdy), np.: � od przesz�o 25 lat organizowane przez ZG wspólnie z Komitetem Ergonomii PAN

corocznie ogólnopolskie seminaria nt. Ergonomia transportu, ergonomia w rolnic-twie, ergonomia jako kierunek nauki i studiów,

16

Page 18: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� od 6 lat oddzia� pozna�ski wspólnie z Komisj� Ergonomii oddzia�u pozna�skiego PAN organizuj� odczyty dla �rodowiska naukowego,

� podobnie od 3 lat oddzia� wroc�awski wspólnie z Komisj� Ergonomii oddzia�u wroc�awskiego PAN,

� wcze�niej wymienione konferencje krajowe i mi�dzynarodowe. Polskie Towarzystwo Ergonomiczne nie prowadzi w�asnej dzia�alno�ci wydawni-

czej, natomiast jeste�my wspó�wydawcami: pó�rocznika „Ergonomia”, „JOSE” wyda-wanego w j�zyku angielskim; kwartalnika „Zastosowania ergonomii”, „Atest”, „In-spektor Pracy”, „Bezpiecze�stwo Pracy”, „Medycyna Pracy”, „Medycyna Wsi”, w których publikowane s� m.in. referaty naszych cz�onków.

Uczestniczymy w publikacjach materia�ów z poszczególnych konferencji. Nasi cz�onkowie bior� te� udzia� w pracach jury konkursów, np.: w konkursie na plakat do-tycz�cy bezpiecze�stwa pracy, np.: pt. „Ergonomia”, „Ha�as”, „Stres” organizowanym przez CIOP.

Po przerwie w 1999 r. wznowiono wydanie Biuletynu Informacyjnego Towarzy-stwa w wersji drukowanej i elektronicznej. Uruchomiono równie� stron� internetow�. Brak �rodków finansowych uniemo�liwi� kolejne wydania.

Mimo niew�tpliwych osi�gni� i sukcesów nie uda�o si� zrealizowa wszystkich planów. Wynika to m.in. z nierównomiernego anga�owania si� poszczególnych cz�on-ków i oddzia�ów Towarzystwa oraz du�ych trudno�ci pozyskiwania �rodków finanso-wych i brakiem ich stabilno�ci na dzia�alno� organizacyjn�, informacyjn�, popraw� wspó�pracy mi�dzy poszczególnymi oddzia�ami.

Istotnym problemem od 2000r. by� brak rejestracji Towarzystwa w Krajowym Re-jestrze S�dowym. Towarzystwo ponownie zosta�o zarejestrowane w 2008 r. Kolejny problem to uruchomienie krajowego systemu certyfikacji umiej�tno�ci i uprawnie� ergonomisty. Dzia�ania organizacyjne Zarz�du G�ównego, poza rozwi�zywaniem ww. problemów winny skoncentrowa si� na: � wyrównywaniu poziomu aktywno�ci i efektywno�ci pracy poszczególnych oddzia-

�ów, � pozyskiwaniu cz�onków wspieraj�cych.

W trakcie opracowywania tego referatu trwa�a jeszcze X kadencja w�adz PTErg,

trudno wi�c pisa o wszystkich poczynaniach w�adz i pracy oddzia�ów, ale na pewno wymieni warto: � opracowanie i przyj�cie w czerwcu 2007r. jednolitego tekstu statutu PTErg, � przyznanie w listopadzie 2009r. przez Cree, doc. Wies�awie Horst, prof. Ewie Gór-

skiej i prof. Leszkowi Pacholskiemu certyfikatów „umiej�tno�ci zawodowych er-gonomicznych”. Zasygnalizowa�a tu jedynie problemy i zadania, którymi zajmuj� si� cz�onkowie

PTErg. Na szczegó�owe omówienie dzia�alno�ci poszczególnych oddzia�ów, ich prac badawczych, wdro�eniowych, szkoleniowych, popularyzatorskich zabrak�o czasu i miejsca.

W dniach 20-22 wrze�nia 2010 r. w Warszawie odby� si� I Kongres Ergonomii pt. „Ergonomia dla przysz�o�ci”, obejmuj�cy tematyk� 15 dziedzin �ycia, nauki i pracy,

17

Page 19: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

w których ma zastosowanie ergonomia. W ramach kongresu odby� si� Walny Zjazd Delegatów, na którym wybrano nowe w�adze na kolejn� XI kadencj�. Prezesem PTErg ponownie zosta�a prof. Ewa Górska.

Na podstawie analizy dotychczasowych dzia�a� nale�y z optymizmem patrze w przysz�o� ergonomistów w Polsce i rozwój Towarzystwa. W�adzom Towarzystwa �ycz� wytrwa�o�ci i uporu w realizacji wszystkich zada�, co niew�tpliwie przyczyni si� do poprawy warunków pracy i �ycia naszych rodaków.

Pami�tajmy za Janem Paw�em II, �e „praca jest dla cz�owieka, a nie cz�owiek dla pracy”.

18

Page 20: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 2

PROFESJONALNE PODEJ�CIE DO ZARZDZANIA ERGONOMI W PRZEDSI�BIORSTWIE

Ewa Górska 1. WST�P

W krajach Europy Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych ka�da licz�ca

si� firma szczyci si� stosowaniem ergonomii w codziennej praktyce. W Polsce równie� zaczynamy dostrzega coraz wi�ksze zainteresowanie praktykami ergo-nomicznymi zarówno obszarze ergonomii produktu, jak i �rodowiska pracy, szczególnie w najwi�kszych, najbardziej renomowanych przedsi�biorstwach. Si�-gaj� one po rozwi�zania ergonomiczne, upatruj�c w nich mo�liwo� zwi�kszenia wydajno�ci pracy przy równoczesnym zapewnieniu dobrostanu pracownikom, czyli dobrego samopoczucia (ang. well-being), które zgodnie z definicj� WHO powinno by pe�ne w wymiarze fizycznym, psychicznym i spo�ecznym aby cz�o-wiek czu� si� zdrowym.

Taka filozofia ma nie tylko wymiar humanitarny, ale i ekonomiczny bowiem za-równo badania naukowe jak i statystyki jednoznacznie wskazuj� na wp�yw z�ego sa-mopoczucia pracownika na efekty jego pracy oraz wynikaj�ce z tego konsekwencje, jak np. absencja, pozorowana obecno� w pracy, nieprawid�owe relacje z otoczeniem – rodz�ce si� konflikty, napi�cie, stres. Zatem brak tej równowagi prawie zawsze b�dzie wp�ywa� niekorzystnie na wydajno� pracownika.

Rosn�ca liczba uczestników szkole� i konferencji przygotowywanych dla praco-dawców, �wiadczy dodatkowo o dynamicznym wzro�cie zainteresowania praktykami ergonomicznymi, które wymiernie mog� przyczyni si� do poprawy warunków pracy i zdrowia pracuj�cych.

Je�eli zatem potraktujemy ergonomi� jako jedn� z podstaw strategii polskich przedsi�biorstw na Wspólnym Rynku, po�wiadczeniem najwy�szej jako�ci wyrobów i us�ug jakie b�dziemy mieli do zaoferowania naszym europejskim partnerom, to nale-�y do�o�y wszelkich stara�, aby kwalifikacje z zakresu ergonomii krajowych specja-listów pozwoli�y polskim firmom na konkurowanie z zachodnimi s�siadami.

Najwy�sz� form� potwierdzenia nie tylko zdobytej i ugruntowanej wiedzy, ale równie� umiej�tno�ci jej praktycznego stosowania jest proces certyfikacji personelu prowadzony przez uprawnione do tego instytucje. Proces ten ko�czy si� wydaniem certyfikatu (najcz��ciej na okres 3 do 5 lat z mo�liwo�ci� jego odnawiania). Zdo-bycie certyfikatu w danej dziedzinie jest swego rodzaju rynkowym zapewnieniem

19

Page 21: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

o wysokich kwalifikacjach i dobrej jako�ci us�ug, które certyfikowana osoba sob� reprezentuje.

O tego typu certyfikat mo�na stara si� tak�e w dziedzinie ergonomii. Jest to tym bardziej uzasadnione, �e: � istnieje zapotrzebowanie na specjalistów z dziedziny ergonomii na rynku europej-

skim, � stwierdza si� nagminne stosowanie praktyk w zakresie ergonomii przez osoby nie-

wykwalifikowane, � istnieje potrzeba ujednolicenia kryteriów oceny wiedzy i umiej�tno�ci zawodo-

wych w krajach UE. Warto w tym miejscu podkre�li, �e ergonomia jak �adna dziedzina wiedzy uto�-

samiana jest z wygod� u�ytkowania wyrobów, a tak�e komfortem warunków pracy i odpoczynku. Jej zastosowania dotycz� prawie wszystkich aspektów codziennego �y-cia: mieszkania, �rodowiska pracy, �rodków transportu, rekreacji, itp. Dlatego warto, aby zajmowali si� tym specjali�ci.

W roku 1990 zosta�a za�o�ona w USA niezale�na organizacja - Komisja ds. Umie-j�tno�ci Zawodowych Ergonomisty (BCPE), która jako cz�onek NOCA (Narodowej Organizacji Gwarancji Fachowo�ci) stosuj�c si� do jej kryteriów ocenia poziom wie-dzy, fachowo�ci i umiej�tno�ci kandydatów i wydaje certyfikaty potwierdzaj�ce kom-petencje zawodowe ergonomisty.

W latach 1985-1992 grupa specjalistów w dziedzinie ergonomii z Francji, Anglii, Niemiec i Holandii opracowywa�a model certyfikacji ergonomisty – HETPEP (Po-twierdzenie Umiej�tno�ci Zawodowych Ergonomisty). A pierwszego stycznia 1993 roku powsta�o CREE (Centre for Registration of European Ergonomists) z siedzib� w Holandii, które na podstawie modelu HETPEP przyznaje tytu� Europejskiego Ergo-nomisty (Eur.Erg.). Sama dzia�alno� CREE wzorowana jest na rozwi�zaniach przyj�-tych w BCPE, niewielk� ró�nic� stanowi� jedynie wymagania stawiane przez organi-zacj�.

Od stycznia 2010 zosta�a uruchomiona procedura certyfikacji ergonomisty w Pol-sce. Kieruje ni� Krajowe Centrum Certyfikacji Ergonomisty (KCCE) przy Polskim Towarzystwie Ergonomicznym. Naczelnym jego organem jest Krajowa Rada Ewalu-acyjna (KRE), w sk�ad której wchodz� certyfikowani przez CREE w listopadzie 2009 roku, euro-ergonomi�ci: prof. Ewa Górska – przewodnicz�ca oraz prof. Leszek Pa-cholski i doc. Wies�awa Horst – cz�onkowie.

2. WYMAGANIA STAWIANE KANDYDATOM Kandydat podejmuj�cy starania o uzyskanie certyfikatu specjalisty w dziedzinie

ergonomii, powinien charakteryzowa si�: � szerok� wiedz� na temat dost�pnych informacji ergonomicznych, � znajomo�ci� i umiej�tno�ci� pos�ugiwania si� ergonomicznymi metodami stoso-

wanymi w projektowaniu produktów, systemów, stanowisk pracy lub �rodowiska, � umiej�tno�ci� stosowania swojej wiedzy do badania, projektowania, testowania

oraz oceny produktów, systemów, stanowisk i �rodowiska pracy.

20

Page 22: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Wymagania edukacyjne Kandydat ubiegaj�cy si� o certyfikat euro-ergonomisty, powinien uko�czy wy�-

sze studia, w tym przynajmniej jeden rok nauki powinien by po�wi�cony ergonomii. Nast�pnie kandydat powinien odby minimum roczne szkolenie z zakresu ergonomii w pe�nym wymiarze godzin.

Do�wiadczenie zawodowe

Kandydat ubiegaj�cy si� o certyfikat euro-ergonomisty, powinien udowodni, �e przynajmniej przez dwa lata uczestniczy� w zaj�ciach praktycznych, które pozwoli�y mu na uzyskanie do�wiadczenia zawodowego. Do�wiadczenie zawodowe musi zosta odpowiednio udokumentowane, na przyk�ad przez przedstawienie komisji raportu, sprawozdania, rekomendacji.

Umiej�tno�ci

Kandydat ubiegaj�cy si� o certyfikat euro-ergonomisty powinien przedstawi komisji opis gotowego produktu, w formie dokumentacji projektowej. Przez pro-jekt nale�y rozumie techniczne sprawozdania, dokumenty projektowe, sprawoz-dania z analiz, zg�oszenia patentowe lub dok�adny pisemny opis projektu. Projekt techniczny musi potwierdza szerok� wiedz� ergonomiczn� kandydata oraz spe-cjalistyczne umiej�tno�ci pos�ugiwania si� metodami ergonomicznymi, a tak�e stosowania zasad ergonomicznych do projektowania produktów, systemów lub �rodowiska pracy.

3. PROCEDURA UZYSKANIA CERTYFIKATU EURO-ERGONOMISTY Stowarzyszenie CREE ma prawo nadawania tytu�u European Ergonomist obowi�-

zuj�cego na terenie Unii Europejskiej. Tytu� przyznawany jest na okres pi�ciu lat i mu-si by regularnie odnawiany. W ten sposób ludzie pos�uguj�cy si� tytu�em European Ergonomist gwarantuj� wysok� jako� swoich us�ug.

Aby uzyska certyfikat CREE nale�y przej� procedur� certyfikacji prowadzon� przez Krajow� Rad� Ewaluacyjn� (KRE). Wszystkie przygotowane przez kandydata dokumenty (w j�zyku polskim), s� oceniane przez co najmniej dwóch ekspertów – asesorów, którzy zajmuj� si� weryfikacj� i ocen� wyników i osi�gni� kandydata. W razie potrzeby, przeprowadzaj� równie� dodatkowy ustny egzamin kandydata. Po pozytywnym zaopiniowaniu dokumentów aplikacyjnych przez asesorów, Krajowa Rada Ewaluacyjna (KRE) przygotowuje krajowy formularz podsumowuj�cy. Formu-larz ten rozsy�any jest wszystkich krajowych reprezentantów CREE. Po uzyskaniu od nich pozytywnej rekomendacji – KRE przygotowuje w j�zyku angielskim formularz zgodny z wymaganiami CREE. Dokumentacja zostaje przes�ana do CREE. Ostateczna ocena oraz przyznanie certyfikatu ma miejsce na jednym z dwóch, organizowanych w czerwcu i listopadzie, spotka� cz�onków CREE. Procedur� certyfikacji przedstawia algorytm (rys. 1).

21

Page 23: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Niewystarczaj�ce informacje

Wystarczaj�ce informacje

Podsumowanie 2 formularzy ocenia-j�cych i ogólna rekomendacja

Formularz aplikacyjny + Dokumentacja

Spraw-dzenie

Pro�ba o wi�cej informacji i/lub o pierwsz� wp�at�

Formularz oceniaj�cy

List akceptacji aplikacji

Formularz aplika-cyjny i oceniaj�cy

przekazane 2 asesorom

Wype�nione formularze oceniaj�ce

Kopia, oryginalna aplikacja i podsu-mowanie KRE do wszystkich cz�on-ków KRE

Na pocz�tku procedury aplikacyjnej formularz pobierany jest z sekretariatu

Wykonywane przez przewodnicz�cego

2 asesorów wybieranych jest przez przewodnicz�cego. Unika si� powi�za� zawodowych

Dost�pny czas - 2 tygodnie. Czas jest kontrolowany przez przewodnicz�cego.

W oparciu o 2 formularze oceniaj�ce. Podsumowanie przygotowane przez przewodnicz�cego KRE

Przewodnicz�cy jest odpowiedzialny za dystrybucj� materia�ów i przygotowanie spotkania podczas którego aplikacja b�dzie dyskuto-wana

Wed�ug CREE minimalna liczba krajowych asesorów to 3 osoby

2 22

Page 24: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Nie

Tak

Tak

Tak

Nie

Nie

Rys. 1. Procedura ewaluacji CREE – wst�pna ocena na poziomie krajowym

2

Formularz podsumo-wuj�cy od ka�dego z

asesorów

Jednog�o-�nie?

Spotkanie komitetu oce-niaj�cego

Pozytyw-na opinia?

Przygotowanie formularza pod-sumowuj�cego CREE (Ksi�ga

Formularz podsumowu-j�cy CREE dla wszyst-kich krajowych reprezen-tantów CREE

Procedura oceny CREE

List nieakceptuj�cy, zawieraj�cy powo-dy/motywacj� i opis procedury apelacji

Apelacja

Procedura apelacyjna

Stop

W ci�gu 3 miesi�cy

List do aplikan-ta: data spo-tkania CREE

Co najmniej na 6 tygodni przed spotkaniem

Informacja zwrotna z sekretariatu do przewod-nicz�cego

Aneksy s� przesy-�ane z powrotem do

aplikanta

Formularz oceniaj�cy zgodny z wymaganiami CREE

23

Page 25: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Proces certyfikacji rozpoczyna z�o�enie przez kandydata formularza aplikacyjnego do Krajowej Rady Ewaluacyjnej. Podstawowe dane, jakie zawiera formularz aplika-cyjny to: � dane personalne, � obecne pozycje zawodowe, � kwalifikacje i tytu�y naukowe, � rekomendacje i potwierdzenia do�wiadczenia zawodowego (dane osobowe �wiad-

ków/zwierzchników/nadzorców), � obszary wiedzy z zakresu ergonomii, � wiczenia i badania laboratoryjne, � profesjonalne pozycje zawodowe maj�ce bezpo�redni zwi�zek z ergonomi�, � profesjonalne projekty/badania/zadania, � plany przysz�ego rozwoju naukowego, � deklaracja i podpis.

Szczegó�owe wymagania w stosunku do kandydata ubiegaj�cego si� o certyfikat

euro ergonomisty przedstawia tablica 1.

Tablica 1. Wymagania stawiane ubiegaj�cemu si� i certyfikat euro ergonomisty

Wykszta�cenie akademickie (np.: licencjat, magister) 3 lata Wykszta�cenie w zakresie ergonomii/nauk o pracy

(np.: dodatkowe studia w zakresie ergonomii) Ekwiwalent 1 roku

Opis wykszta�cenia Godziny A Podstawy ergonomii >20 godz. 1 Podej�cie ergonomiczne B Charakterystyka cz�owieka >80 godz. 1 Anatomia, demografia i psychologia 2 Psychologia pracy/psychologia poznawcza 3 Aspekty socjalne i organizacyjne 4 rodowisko fizyczne/materialne C Analiza pracy i pomiary >100 godz. 1 Statystyka i projektowanie eksperymentacyjne 2 Informatyka i Technologie Informacyjne 3 Dobór narz�dzi i techniki pomiarowe 4 Metody dokonywania pomiarów i ich analiza 5 Analiza pracy

Opis wykszta�cenia D Ludzie i technologia >100 godz. 1 Teoria systemów, analiza i projektowanie systemów 2 Technologia w dziedzinie projektowania 3 Niezawodno� ludzi, wypadki, b��dy 4 Zdrowie, bezpiecze�stwo i dobre samopoczucie 5 Szkolenia i instruowanie 6 Higiena pracy 7 Projektowanie miejsca pracy

24

Page 26: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

8 Projektowanie informacji 9 Projektowanie organizacji

Prace laboratoryjne uwzgl�dnione w zakresach tematycznych (B, C, oraz D)

E Ergonomia stosowana >6 tygodni 1 Prace w ramach projektów F Zagadnienia zawodowe 20 godz. 1 Np., ergonomia i spo�ecze�stwo, legislacja, rola

ergonomisty w organizacji, etyka, rozwój i marke-ting zawodu ergonomisty

Do�wiadczenie zawodowe Wymagane Nadzorowane szkolenie (np.: pomniejsze lub znacz�ce prace/rozprawy) 1 rok Do�wiadczenie 2 lata Czas po�wi�cony na zdobywanie praktyki ergonomicznej/praktyczn� prac� w zakresie ergonomii

50%

4. PODSUMOWANIE Ergonomia w szeroko poj�tym rozumieniu mo�e by jedn� z podstaw strategii pol-

skich przedsi�biorstw na wspólnym rynku, po�wiadczeniem najwy�szej jako�ci pro-duktów i us�ug jakie b�dziemy mieli do zaoferowania naszym europejskim partnerom. Nale�y zatem do�o�y wszelkich stara�, aby polski system certyfikacji opracowywany przez PTErg wszed� jak najszybciej w �ycie i da� szans� rodzimym wykwalifikowa-nym specjalistom i firmom na konkurowanie z naszymi zachodnimi s�siadami.

Bibliografia 1. Formularz aplikacyjny CREE. 2. www.bcpe.org. 3. www.eurerg.org.

25

Page 27: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 3 SPECYFIKA SZKOLE I DZIA�A REALIZOWANYCH

PRZEZ PASTWOW INSPEKCJ� PRACY W ZAKRESIE ERGONOMII

Karolina G�ówczy�ska-Woelke 1. WST�P

Wzrost znaczenia zakresu szkole�, a w szczególno�ci ich specyfiki dotycz�cej roli cz�owieka w pracy, wymogi uzupe�nienia zakresu edukacji o problemy zdrowia osób pracuj�cych. Szczególnie dotyczy to zagadnie� dolegliwo�ci mi��niowo-szkie-letowych zmniejszaj�cych do zdolno�ci cz�owieka do pracy.

Celem pracy jest okre�lenie wp�ywu wprowadzenia do szkole� i dzia�a� realizowa-nych przez Pa�stwow� Inspekcj� Pracy (PIP) tematyki ergonomii, biomechaniki i fi-zjologii pracy na jako� pracy kadry PIP.

2. UWARUNKOWANIA DOTYCZCE SZKOLE INSPEKTORÓW PRACY W ZAKRESIE ERGONOMII

Doskonalenie umiej�tno�ci, wymiana informacji oraz do�wiadcze� stanowi�

wa�ne elementy aktywno�ci zawodowej. Praca inspektora pracy, polegaj�ca na nadzorze i kontroli przestrzegania przez pracodawców przepisów prawa pracy, w tym przepisów i zasad bhp wymaga ci�g�ego doskonalenia si�, ze wzgl�du na ró�norodno� zagadnie� i znaczn� liczb� reguluj�cych je przepisów prawnych oraz norm. Ju� Parlament Europejski zwróci� uwag� na konieczno� edukowania tej grupy zawodowej, jako warunku koniecznego do realizowania jednego z wa�niej-szych obszarów polityki UE dotycz�cej zatrudnienia i spraw spo�ecznych, jakim jest problematyka bezpiecze�stwa i higieny pracy. W swojej rezolucji z dnia 15 stycznia 2008 r. w sprawie wspólnotowej strategii na rzecz bezpiecze�stwa i higie-ny pracy na lata 2007-2012 Parlament Europejski uznaje inspekcje pracy za zasad-niczy element wdra�ania prawa w zakresie bhp i wzywa pa�stwa cz�onkowskie, aby m.in. podnios�y kwalifikacje inspektorów pracy, zapewniaj�c im multidys-cyplinarne szkolenia w takich dziedzinach, jak psychologia, ergonomia, higie-na, zagro�enia dla �rodowiska naturalnego i toksykologia [1].

Doskonalenie kadry PIP wpisane jest w strategi� zarz�dzania instytucj�, jako jeden z kluczowych obszarów gwarantuj�cych sprawne i profesjonalne wype�nianie usta-wowych obowi�zków organów nadzoru i kontroli.

26

Page 28: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 1. Kluczowe obszary w zarz�dzaniu strategicznym wyodr�bnione w Pa�stwowej Inspekcji Pracy [opracowanie w�asne]

Grupa prawie 1,5 tys. inspektorów pracy oraz pracowników merytorycznych nad-

zoruj�cych lub wspieraj�cych czynno�ci kontrolno-nadzorcze we wszystkich jednost-kach organizacyjnych w ca�ym kraju, to liczna populacja. Jej w�a�ciwe przygotowanie ma zasadniczy wp�yw na jako� prowadzonych dzia�a�.

2.1. Miejsce kszta�cenia kadr w zarz�dzaniu urz�dem

Analizuj�c cykl przedstawiony na rysunku nale�y wskaza, �e podstaw� ka�dego

dzia�ania jest planowanie. Pa�stwowa Inspekcja Pracy przyj��a zasad� opracowywania krótkoterminowych planów i d�ugoterminowych programów. Opracowuj�c corocznie program dzia�ania PIP, uwag� zwraca si� na realizacj� okre�lonych zada� kontrolno-prewencyjnych w sposób kompleksowy, we wspó�pracy z innymi kompetentnymi partnerami. Takie podej�cie do planowanych zada� wzmacnia skuteczno� Pa�stwo-wej Inspekcji Pracy, a co si� z tym wi��e - równie� spo�eczny autorytet urz�du. Drugi etap to realizacja zada� przez okr�gowe inspektoraty pracy, z wykorzystaniem zaso-bów ludzkich oraz techniczno-organizacyjnych w mo�liwie najefektywniejszy sposób, gwarantuj�cy jako� i skuteczno� dzia�a�. Etapem nast�pnym jest ocena realizacji za-da� zarówno w odniesieniu do urz�du, jak i poszczególnych pracowników PIP, co za-pewnia mo�liwo� przejrzystego realizowanie etapu. Niezb�dnym elementem ka�dego systemu zarz�dzania, któremu przy�wieca cel doskonalenia, jest analiza i wnioskowa-nie. Stanowi� one podstaw� oceny instytucji i wszystkich jej jednostek, daj�c jedno-cze�nie materia� do wytyczania nowych zada�.

Dla zapewnienia spójnego funkcjonowania podleg�ych jednostek oraz realizowania wszystkich na�o�onych zada� w sposób prowadz�cy do osi�gni�cia celu: wysokiego poziomu przestrzegania prawa pracy w kraju, istotne znaczenie ma dobrze wyszkolona kadra pracownicza. Kszta�cenie kadr w PIP jest procesem z�o�onym. Sk�ada si� na niego ci�g�e pozyskiwanie wiedzy, doskonalenie umiej�tno�ci zawodowych oraz in-terpersonalnych, ale tak�e samokszta�cenie stanowi�ce uzupe�nienie kszta�cenia. Pod-

27

Page 29: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

stawowym miejscem zdobywania i doskonalenia wiedzy przez kadr� PIP jest O�rodek Szkoleniowym Pa�stwowej Inspekcji Pracy we Wroc�awiu. Proponowane s� tak�e in-ne, dodatkowe przedsi�wzi�cia dla pracowników urz�du.

2.2. Edukacja inspektorów pracy w zakresie ergonomii

Zagadnienia ergonomii ju� od dawna s� obecne w dzia�alno�ci prowadzonej przez

Pa�stwow� Inspekcj� Pracy, zarówno w sferze kszta�cenia, jak te� podczas czynno�ci kontrolnych. W odniesieniu do ostatnich 5 lat mo�na mówi o zintensyfikowaniu dzia-�a� w tym zakresie. W harmonogramie szkole� doskonal�cych temat ten umieszczono ju� w 2006 r., po tym, jak w europejskich badaniach (Dublin, 2005) wskazano na pro-blem znacznej liczby pracowników, czyli cierpienia z powodu dolegliwo�ci mi��nio-wo-szkieletowych, na skutek wykonywania przez znaczn� cz�� dnia czynno�ci po-wtarzalnych oraz r�cznych prac transportowych.

2.3. Aplikacja inspektorska

Pierwszy kontakt z zagadnieniami ergonomii kandydaci na inspektorów pracy maj�

ju� podczas kszta�cenia w OSPIP, w trakcie tzw. Aplikacji inspektorskiej. Podczas tego cyklu szkole� kandydaci: � poznaj� postawy teoretyczne ergonomii, � poznaj� praktyczny aspekt zwi�zany z organizacj� stanowisk pracy (na podstawie

do�wiadcze� inspektorów pracy z wieloletni� praktyk� i wyników ich kontroli), � uzyskuj� informacje dotycz�ce charakteru poszczególnych czynników �rodowi-

skowych i ich oddzia�ywania na pracownika (uk�ad cz�owiek – praca) oraz relacji mi�dzy operatorem a urz�dzeniem obs�ugiwanym (sterowanie i informowanie),

� wicz� wykorzystywanie metod do identyfikacji oraz analizy czynników ryzyka wynikaj�cych ze sposobu wykonywania pracy,

� zdobywaj� wiedz� na temat regulacji prawnych w tym zakresie oraz metod oddzia-�ywania na pracodawców. Kolejnym etapem utrwalaj�cym wiedz� jest stosowanie jej w praktyce podczas

przygotowania do pracy inspektora pracy pod okiem swojego opiekuna – do�wiadczo-nego inspektora pracy. Przyj�ty system nauki i praktyki jest zadowalaj�cy w aspekcie wyników osi�ganych po uzyskaniu uprawnie� pa�stwowego inspektora pracy.

2.4. Szkolenia przygotowuj�ce do kontroli tematycznych Aplikacja inspektorska jest czasem, kiedy kandydaci zdobywaj� podstawow� wie-

dz�. W trakcie pracy w urz�dzie nast�puje specjalizacja kadry zgodnie z posiadanym wykszta�ceniem, zainteresowaniami oraz potrzebami urz�du. Realizowane tematy kon-trolne, szczególnie ukierunkowane na zagro�enia lub bran�e, wymagaj� bowiem bar-dziej specjalistycznej wiedzy, zw�aszcza, �e inspektorzy pracy poza prowadzeniem dzia�a� kontrolno-nadzorczych, cz�sto prowadz� dzia�ania prewencyjne o charakterze informacyjno-edukacyjnym.

28

Page 30: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

W latach 2006-2008 prowadzony by� temat dotycz�cy r�cznych prac transporto-wych w szeroko rozumianej ochronie zdrowia. W celu przygotowania do kontroli te-matycznych, inspektorzy pracy szkoleni byli w obszarze ochrony zdrowia pracowni-ków przed chorobami uk�adu mi��niowo-szkieletowego. Harmonogram oraz zakres tematyczny z odniesieniem do kontroli we wskazanych latach obrazuje tabela 1. Pod-kre�li nale�y, �e szkolenia prowadzono przynajmniej 2-3-krotnie w ka�dym roku. Dzi�ki temu przeszkolonych zosta�o prawie 280 osób.

Tabela 1. Tematy kontrolne i szkolenia przygotowuj�ce do ich prowadzenia z zakresem tematycznym

w latach 2006-2008 [opracowanie wlasne]

Rok Kontrole w wyselekcjono-wanej grupie podmiotów Temat szkolenia Zakres tematyczny szkole dosko-

nal�cych

2006 Zagro�enia uk�adu mi��nio-wo-szkieletowego osób pra-cuj�cych w domach pomocy spo�ecznej

2007 Zagro�enia u osób pracuj�-cych w placówkach ochrony zdrowia przy r�cznych pra-cach transportowych

2008 Zagro�enia uk�adu mi��nio-wo-szkieletowego u osób pracuj�cych w szpitalach przy r�cznych pracach trans-portowych

Ochrona zdrowia pracowników przed chorobami uk�adu

mi��niowo-szkieletowego

1. Konsekwencje zdrowotne obci�-�enia uk�adu mi��niowo-szkieletowego.

2. Podstawowe przyczyny powsta-wania dolegliwo�ci uk�adu mi�-�niowo-szkieletowego.

3. Ocena ryzyka zawodowego zwi�-zanego z wykonywaniem prac obci��aj�cych uk�ad mi��niowo-szkieletowy.

4. Zapobieganie dolegliwo�ciom uk�adu mi��niowo-szkieletowego: � zasady prawid�owego u�ywa-

nia uk�adu mi��niowo-szkiele-towego przy pracy w ró�nych pozycjach,

� ergonomia obs�ugi pacjenta (stosowanie zasad dobrej prak-tyki i ergonomii podczas pod-noszenia i manipulowania pa-cjentem). Urz�dzenia u�atwia-j�ce podnoszenie i transport pacjenta,

� organizacja pracy.

Dobór zada� kontrolnych oraz tematyki szkole� �ci�le zwi�zany by� z planowan�

i prowadzon� przez Komitet Wy�szych Inspektorów Pracy (SLIC) w latach 2007-2008 kampani� pt. R�czne przemieszczanie ci��arów, która skierowana by�a tak�e do pra-cowników s�u�by zdrowia. Jednym z zada� zrealizowanych w ramach kampanii by�y szkolenia dla inspektorów pracy, prowadzone na szczeblu krajowym, z wykorzysta-niem wspólnych, europejskich, uzupe�niaj�cych materia�ów metodycznych i szkole-niowych. Grupa 4 osób uczestniczy�a ponadto w szkoleniu dla trenerów (Train the Trainer) w Strasburgu, skierowanym do przedstawicieli krajów cz�onkowskich UE (jednocze�nie SLIC) bior�cych udzia� w ogólnoeuropejskiej kampanii. Nast�pnie 2-osobowe zespo�y trenerów odwiedzi�y wszystkie okr�gowe inspektoraty pracy (16),

29

Page 31: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

szkol�c inspektorów pracy. rednio w ka�dym szkoleniu udzia� bra�o oko�o 15-20 osób [2]. Zakres szkolenia obejmowa� m.in.: � uwarunkowania prawne oceny ryzyka zawodowego przy r�cznym przemieszczaniu

ci��arów, przepisy europejskie - w tym zapisy istotnych cz��ci dyrektywy ramowej (89/391/EWG), dyrektywy szczegó�owej (90/269/EWG) oraz zagadnienie egze-kwowania zapisów dyrektywy szczegó�owej 90/269/EWG w krajach UE – na pod-stawie danych SLIC zebranych w 2004 roku (np. trudno�ci napotykane podczas egzekwowania, stosowane w krajach UE standardy/normy dotycz�ce zdrowia, przyk�ady dzia�a� zmniejszaj�cych ryzyko podczas r�cznego przemieszczania ci�-�arów),

� przypomnienie obowi�zków pracodawcy – ocena ryzyka zawodowego, � podstawy anatomii, fizjologii, biomechaniki i patologie, � omówienie metod oceny ryzyka przy r�cznym przemieszczaniu ci��arów zaleca-

nych przez grup� robocz� SLIC ds. projektu MHL (Manual Handling Assessment Charts – Karty oceny r�cznych prac transportowych opracowane przez brytyjsk� inspekcj� pracy HSE, Key Item Method – Metoda wskaników kluczowych opra-cowana przez niemieck� inspekcj� pracy),

� wiczenia praktyczne w zakresie prowadzenia oceny ryzyka ww metodami oraz planowania dzia�a� profilaktycznych – z wykorzystaniem filmów wiczeniowych i instrukta�owych HSE oraz INTEFP. Wiedza zdobyta przez inspektorów pracy pozwoli�a na aktywny udzia� oraz

prowadzenie przez PIP kampanii europejskiej (w roku 2008). Polega�o to m.in. na opracowaniu materia�ów pomocniczych do kontroli oraz materia�ów informacyj-no-prewencyjnych stosowanych w jej trakcie. Wszystkie materia�y opracowane w Polsce przez pracowników PIP by�y wykorzystywane przez zagraniczne in-spekcje pracy.

Kolejnym przyk�adem prowadzonych w tym trybie dzia�a� PIP jest przygotowanie inspektorów pracy do prowadzenia kontroli w ramach tematu Ergonomiczne czynniki ryzyka przy produkcji art. motoryzacyjnych oraz sprz�tu AGD/RTV (wymuszona pozy-cja cia�a, prace powtarzalne). Zakres tematyczny szkole� dotycz�cych Ergonomii przemys�owej obejmowa� m.in.: � ryzyko zawodowe wynikaj�ce ze sposobu wykonywania pracy, � epidemiologi� wyst�powania chorób uk�adu mi��niowo-szkieletowego w ró�nych

zawodach; choroby zawodowe uk�adu ruchu zwi�zane z rodzajem wykonywanej pracy,

� czynniki determinuj�ce obci��enie uk�adu mi��niowo-szkieletowego podczas pra-cy,

� ocen� obci��enia statycznego – metoda OWAS, � ocena obci��enia prac� powtarzaln� – metoda OCRA (PN-EN 1005-5:2007), � praktyczne aspekty kontroli omawianych zagadnie�, � struktur� przestrzenn� stanowiska pracy w pozycji siedz�cej i stoj�cej (zasi�gi pra-

cy ko�czyn, optymalne obszary przestrzeni pracy), � narz�dzia do oceny powtarzalno�ci czynno�ci roboczych oraz postawy przy pracy –

RULA, REBA, ErgoEaser – wiczenia.

30

Page 32: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3. PODSUMOWANIE Wiedza zdobyta podczas szkole� przygotowuj�cych kadr� PIP do realizacji zada�

kontrolnych jest zasadniczym elementem skuteczno�ci dzia�a� instytucji. Przek�ada si� ona bowiem nie tylko na sprawne i profesjonalne dzia�anie inspektora pracy w zak�a-dzie pracy czy podczas szkole� organizowanych dla pracodawców, ale tak�e na budo-wanie �wiadomo�ci i faktyczne podnoszenie poziomu praworz�dno�ci w przedsi�bior-stwie.

Wszystkie szkolenia, jak wida z przedstawionego zakresu tematycznego, oraz dzia�ania inspektorów pracy dotyczy�y oceny ryzyka zawodowego oraz identyfikowa-nia problemów w zakresie ergonomii na tym etapie. Podstawowy wniosek po analizie wyników kontroli dotyczy� problemów pracodawców z identyfikacj� czynników ergo-nomicznych jako zagro�e�. wiadczy to zarówno o niedostrzeganiu problemu, ze wzgl�du na oddalone w czasie negatywne skutki oddzia�ywania na zdrowie pracowni-ka, jak i o nieznajomo�ci metod oceny czynników ergonomicznych.

Z tego wzgl�du konieczna jest kontynuacja dzia�a� zarówno edukacyjnych na szczeblu inspektorów pracy – kontroluj�cych zak�ady pracy, jak równie� na szczeblu zak�adu pracy – poprzez dzia�alno� edukacyjno-informacyjn�. Ocena ryzyka zawo-dowego na szczeblu przedsi�biorstwa – stanowi�ca kluczowy element zarz�dzania ry-zykiem oraz jako�ci� warunków pracy w przedsi�biorstwie – nie mo�e by bowiem uwa�ana za jednorazow� akcj�, lecz nale�y j� przeprowadza regularnie, dostosowuj�c do nowych okoliczno�ci i/lub zagro�e�. Brak takiej oceny lub jej niew�a�ciwe wyko-nanie stanowi naruszenie prawa. Jest tak�e jedn� z g�ównych przyczyn wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Bibliografia 1. Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 15 stycznia 2008 r. w sprawie wspólnotowej strategii

na rzecz bezpiecze�stwa i higieny pracy na lata 2007-2012 (2007/2146(INI)), Dziennik Urz�dowy Unii Europejskiej, 19.02.2009.

2. Raport ewaluacyjny „Europejska kampania informacyjno-inspekcyjna R�czne przemieszczanie ci��arów 2008/2009, G�ówny Inspektorat Pracy, Warszawa 2009, http:// www.pip.gov.pl/ (stan na dzie� 12.07.2010).

31

Page 33: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 4

EDUKACJA W ZAKRESIE ERGONOMII NA POLSKICH WY�SZYCH UCZELNIACH.

STAN AKTUALNY, ROZWÓJ I PERSPEKTYWY POSTRZEGANIE ERGONOMII PRZEZ STUDENTÓW

Aleksandra E. Jasiak 1. METODA BADA

Kwestionariusz badawczy sk�ada si� z 10 pyta� otwartych oraz zamkni�tych.

Pytania dotyczy�y przedmiotów z zakresu ergonomii, przydatno�ci i korzy�ci przed-miotów z tej dziedziny, formy tych zaj� a tak�e oceny wyk�adowców tych przed-miotów. Respondenci zostali poproszeni o wype�nienie kwestionariusza. Badania przeprowadzono na 100 studentach w ró�nym wieku, spo�ród, których 90% to studenci uczelni publicznej, natomiast 10% to studenci uczelni niepublicznej.

2. WYNIKI BADA Przedzia� wiekowy badanych osób zosta� przedstawiony na Rysunku 1. (57% ko-

biety, 43% m��czyni)

Rys. 1. Przedzia� wiekowy respondentów

32

Page 34: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Przedstawiony wykres obrazuje przedzia� wiekowy badanych osób. Znaczna cz�� badanych, a� 72% to osoby w wieku 20-24 lat, mniej liczna jest grupa w wieku 23-29 lat, która w badaniu stanowi 23% badanych. Osoby w wieku ponad 40 lat stanowi�3% badanych, natomiast osoby w wieku 35-39 lat stanowi�y najmniej liczna grup� 2%.

Poni�szy rysunek obrazuje przedmioty z dziedziny ergonomii jako dyscypliny nau-kowej.

Rys. 2. Jakich uczy�e� si� przedmiotów z zakresu ergonomii – Pytanie 1 Ankietowanym zadano pytanie „Jakich uczy�e� si� przedmiotów z dziedziny

ergonomii?”.W wyniku uzyskano nast�puj�ce odpowiedzi. Najwi�cej, 12% an-kietowanych odpowiedzia�o, �e odbywali zaj�cia z zakresu podstaw ergonomii, 11% ankietowanych z zakresu ekologii i ochrony �rodowiska, zarz�dzania bezpie-cze�stwem pracy i laboratorium ergonomii, 10% z identyfikacji zagro�e� i oceny ryzyka, 9% z zakresu ergonomicznej analizy uci��liwo�ci pracy, projektowania ergonomicznego, 8% z makroergonomii, technik bezpiecze�stwa pracy, 7% z zakresu diagnostyki ergonomicznej, a 4% z innych przedmiotów z zakresu ergonomii.

Spo�ród wszystkich nauczycieli badanych za co cenisz wyk�adowc� (Rys. 3):

33

Page 35: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 3. Za co ceni�e� wyk�adowc� – Pytanie 5 Kolejnym zadanym pytaniem w badaniu by�o: „Za co cenisz wyk�adowc�?”.

29% spo�ród ankietowanych najbardziej ceni� wyk�adowc�, który posiada du�� widz� i potrafi przekaza j� w interesuj�cy sposób, 21% ankietowanych ceni wyk�adowc�, który w ramach wyk�adanego przedmiotu przekazuje du�o informacji z ró�nych dziedzin, 16% za to, �e du�o t�umaczy, 13% takiego, który posiada du�� wiedz�, mo�na si� do niego zwróci i zawsze pomo�e, 9% za to, �e jest sprawiedliwy i wymagaj�cy, natomiast tylko 3% za to, �e cho przekazuje du�o wiedzy to relatywnie ma�o wymaga.

Jakie formy nauczania s� efektywne? – przedstawia Rysunek 4.

Rys. 4. Najwi�cej daj� mi – Pytanie 6

34

Page 36: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Ankietowani najlepiej przyswajaj� wiedz� poprzez wiczenia laboratoryjne – 27%, a tak�e przez wiczenia projektowe -25%. Interesuj�c� form� zaj� s� wyk�ady za którymi opowiedzia�o si� 18%, 12% ceni wiczenia po��czone z poznawaniem przedsi�biorstwa, 8% indywidualne dyskusje z wyk�adowc�, natomiast 5% wiczenia audytoryjne i seminaria.

Ocen� atrakcyjno�ci wicze� laboratoryjnych i stopie� komputeryzacji przed-stawiono na Rysunku 5.

Atrakcyjno� wicze� laboratoryjnych i stopie� komputeryzacji oceniono w 60% jako dobry, w 21% jako dostateczny, 18% bardzo dobry a 1% respondentów od-powiedzia�, �e jest jeszcze du�o do zrobienia.

Korzy�ci z przedmiotów ergonomicznych – Rysunek 6.

Rys. 5. Ocena atrakcyjno�ci - Pytanie nr 7

Rys. 6. Korzy�ci - Pytanie nr 8 Na powy�szym wykresie przedstawiono korzy�ci jakie daje respondentom

edukacja z zakresu ergonomii. Analiza powy�szego wykresu prowadzi do wniosków, �e 57% respondentów nie opowiedzia�o, �e inaczej postrzega rzeczywisto�, 40% chcia�oby co� zmieni w otaczaj�cym �wiecie, 2% ceni sobie indywidualno� wy-k�adowcy a tylko1% nie odnosi �adnych korzy�ci lub ich korzy�ci s� znikome.

35

Page 37: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3. PODSUMOWANIE Na podstawie opracowanych wyników kwestionariuszy mo�na wysnu kilka

wniosków. Na przyk�ad edukacja wp�ywa na studentów, jaka jest ocena stopnia edukacji z zakresu ergonomii. Respondenci bior�cy udzia� w badaniach to g�ównie osoby m�ode w wieku 20-24 lat, wkraczaj�ce dopiero w doros�e �ycie. Ergono-mia i przedmioty z jej zakresu powoduj�, �e inaczej spostrzegaj� rzeczywisto� i wy-wo�uj� ch� zmiany czego� w otaczaj�cym �wiecie. Zatem mo�na powiedzie, ze ergonomia ma istotny wp�yw na postrzeganie �wiata. Jej edukacja spe�nia swoje najistotniejsze cele. Studenci najbardziej przyswajaj� sobie widz� poprzez wiczenia laboratoryjne i wiczenia projektowe. Mniej interesuj�c� form� zaj� dla nich, mo�e ze wzgl�du na ilo� przekazywanego materia�u s� wyk�ady, ale znaleli si� studenci, którzy pozytywnie oceniaj� aspekt tej formy zaj�. Je�li mowa jest o osobach-wyk�adowcach, które przekazuj� im ta wiedz� z zakresu ró�nych przedmiotów ergonomicznych cenieni s� przede wszystkim za to jak du�� wiedze posiadaj� i potrafi� przekaza ja w interesuj�cy sposób. Wyk�adowc� ceni� równie� za to, �e przekazuje du�o informacji, du�o t�umacz� i mimo tego, �e posiadaj� bardzo du�� wiedz�, mo�na si� do nich zwróci o pomoc.

Bibliografia 1. Jasiak A., Górska-Fórmaniak M. „Ergonomia i organizacja stanowisk roboczych: wiczenia

laboratoryjne. cz. 1, Ergonomia czynników materialnego �rodowiska pracy” Politechnika Poz-na�ska rok 1984.

2. Jasiak A. „Formy i metody nauczania ergonomii w Politechnice Pozna�skiej”, materia�y 1 Ogólnopolskiego Seminarium Wyk�adowców Ergonomii pt. „Nauczanie ergonomii w szkol-nictwie wy�szym, wyd. CIOP, Warszawa 1984, s. 98–104.

3. Jasiak A. „Kryterium czynnika ludzkiego w projektowaniu systemów wytwarzania” Politechnika Pozna�ska nr 283 rok 1993.

4. Jasiak A., Misztal A. „Makroergonomia i projektowanie makroergonomiczne: materia�y pomoc-nicze” Politechnika Pozna�ska rok 2004.

5. Jasiak A., Prussak W. Polskie podr�czniki do nauczania ergonomii, materia�y 2 Ogólnopolskiego Seminarium Wyk�adowców Ergonomii, PTErg, Zarz�d G�ówny w Warszawie, Polski Komitet Naukowo-Techniczny ds Ergonomii i Ochrony Pracy NOT, IOIZ Politechniki Pozna�skiej, Pozna� 1985, ss. 17–22.

6. Jasiak A., Spycha�a M. „Laboratorium ergonomii w Instytucie Organizacji i Zarz�dzania Poli-techniki Pozna�skiej”, Ochrona Pracy nr 4, 1979, s. 16–18.

7. Jasiak A. Stan i perspektywy nauczania ergonomii, ochrony i bezpiecze�stwa pracy w wy�szych szko�ach technicznych, rolniczych i wojskowych (referat plenarny), materia�y 11 Mi�dzy-narodowego Seminarium Wyk�adowców Ergonomii nt.: Stan i perspektywy nauczania ergonomii, ochrony i bezpiecze�stwa pracy w polskich uczelniach wy�szych, org. PTErg, Wydawnictwo Instytutu In�ynierii Zarz�dzania PP, 17 – 19 padziernik 1994 r., ss. 53–74.

8. Jasiak A. Sylwetka nauczyciela akademickiego ergonomii, ochrony i bezpiecze�stwa pracy w uczelniach technicznych, rolniczych, wojskowych i morskich (referat plenarny), materia�y 13 Mi�dzynarodowego Seminarium Wyk�adowców Ergonomii na temat: sylwetka nauczyciela ergonomii, ochrony i bezpiecze�stwa pracy, org. PTErg, Instytut In�ynierii Zarz�dzania PP, Pa�stwowa Inspekcja Pracy, czerwiec 1996 r., s. 53–70.

9. Marcinkowski J.S., Diagnoza edukacji z zakresu bezpiecze�stwa i ochrony pracy oraz ergonomii w polskich wy�szych uczelniach, Rada Ochrony Pracy przy Sejmie RP, wyd. IIZ PP, Warszawa 2006 r.

10. Pacholski L., Jasiak A., Marcinkowski J.S., Edukacja kszta�cenia w dziedzinie ergonomii w pols-kich uczelniach wy�szych, Ergonomia, wyd. PAN, t. XX, nr 1–2, 1998 r., s. 83–94.

36

Page 38: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 5

EDUKACJA EROGNOMICZNA NA WYDZIALE LE�NYM UNIWERSYTETU ROLNICZEGO W KRAKOWIE

Krzysztof Leszczy�ski 1. WST�P

Kszta�cenie z zakresu bezpiecze�stwa i higieny pracy w le�nictwie, zwi�zane jest

z pocz�tkiem powtórnego powo�ania w 1963 roku Wydzia�u Le�nego Krakowie. Proble-matyka ta pocz�tkowo prezentowana by�a w ramach ró�nych przedmiotów zwi�zanych u�ytkowaniem lasu i technik� le�n�. Powsta�a wówczas Katedra Pozyskiwania i Techno-logii Drewna oraz U�ytków Niedrzewnych rozwija�a si� bardzo dynamicznie rozszerzaj�c zakres badawczy. W wyniku szeregu zmian w 1968 utworzono Instytut Techniki Le�nej, którego dyrektorem zosta� prof. Kamil Rogali�ski. Jednak�e obszar badawczy oraz zakres przedmiotu „Ergonomia w le�nictwie” zosta� okre�lony w 1989 roku (Muszy�ski Sowa 1993). Od szeregu lat Katedra U�ytkowania Lasu i Drewna, kierowana przez profesora Zenona Muszy�skiego (1984-1995), a obecnie przez profesora Janusza Sow� charaktery-zuje szeroki wachlarz zagadnie� oraz interdyscyplinarno�. Przyj�te g�ówne kierunki dzia�alno�ci naukowej i dydaktycznej obejmuj� pozyskiwanie drewna, transport le�ny, nauk� o surowcach le�nych, drewnoznawstwo i ergonomi� (Sowa 2009).

Wskaniki statystyczne od szeregu lat informuj�, �e ¾ zdarze� wypadkowych ma miej-sce podczas u�ytkowania lasu. Liczne stwierdzenia zespo�u choroby wibracyjnej oraz g�u-choty zawodowej wynikaj� generalnie z zastosowania pilarek spalinowych do �cinki drzew. Jednak�e proces pozyskiwania drewna w coraz szerszym zakresie realizowany jest przez nowoczesne maszyny wielooperacyjne. Zastosowanie ich sta�o si� przyczyn� odnotowania w le�nictwie problemów zwi�zanych ze stresem psychicznym, presj� czasu, kwalifikacj� pracowników, monotypowo�ci� oraz du�ym obci��eniem statycznym przy niewielkiej ak-tywno�ci fizycznej. Dlatego te� przedmiot ergonomii w sposób naturalny powi�zany jest z problemami technologii pozyskiwania drewna oraz u�ytkowania lasu. Z�o�ono� proble-mów ergonomicznych sprawi�a, �e g�ówne zagadnienia omawiane s� podczas przedmiotu „Ergonomii”. Jednak specyficzne problemy charakterystyczne dla poszczególnych techno-logii i organizacji pracy, omawiane s� w trakcie prowadzenia zaj� z przedmiotów pokrew-nych w tym m.in. ramach wicze� terenowych z „Pozyskiwania drewna”.

2. CEL KSZTA�CENIA Podstawowym celem nauczania ergonomii na Wydziale Le�nym Uniwersytetu

Rolniczego w Krakowie jest wyczulenie s�uchaczy na problemy humanizacji prac

37

Page 39: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

(szczególnie prac le�nych), przekazanie informacji zarówno o skutkach zdrowotnych nara�enia zawodowego na czynniki szkodliwe jak równie� o ujemnych efektach uci��-liwo�ci pracy, praktyczne zastosowanie podstawowych metod badawczych i analiz ergonomicznych oraz metod oceny, projektowania technologii i organizacji prac le-�nych.

3. METODY Skutkiem wdro�enia systemu bolo�skiego by�o wprowadzenie dwu stopniowego

cyklu studiów co poci�gn��o za sob� znaczne zmiany w programie nauczania. W obec-nej chwili kszta�cenie z zakresu ergonomii na Wydziale Le�nym UR w Krakowie re-alizowane jest w ramach przedmiotu „Ergonomia i ochrona pracy”. Przedmiot ten zo-sta� zakwalifikowany do grupy przedmiotów obligatoryjnych i realizowany jest na pi�-tym semestrze pierwszego stopnia studiów. Program kursu obejmuje 15 godzin wy-k�adów oraz 15 godzin wicze� na obu prowadzonych na Wydziale specjalno�ciach (Ochrona Zasobów Le�nych, Gospodarka Le�na). Szczegó�owy program studiów zo-sta� opublikowany na stronach uczelnianego systemu obs�ugi studentów https://usosweb.ar.krakow.pl.

Wyk�ady

Cykl wyk�adów obejmuje sze� g�ównych bloków tematycznych. Pierwszy z nich dotyczy modeli systemowych Rosnera oraz Grandjean wraz z elementami cyberne-tycznej teorii Mazura. Analizowana jest system cz�owiek-maszyna-�rodowisko, w któ-rym cz�owiek stanowi autonomiczny system z pewnymi mo�liwo�ciami adaptacji do wykonania pracy. S�uchacze zapoznaj� si� z elementami sprz��e� i sterowania, co w dalszej cz��ci u�atwia przeprowadzenie analizy niezawodno�ci systemu oraz huma-nizacji pracy w aspekcie cybernetycznym.

Drugi blok tematyczny obejmuje podstawy psychologii pracy, istot� pracy umy-s�owej oraz znaczenie odruchów i stereotypów dynamicznych. Poruszane s� rów-nie� aspekty teorii podejmowania decyzji. Istotnym elementem jest jednak zapre-zentowanie s�uchaczom kryteriów oceny obci��enia prac� psychiczn�. W kolejnej, trzeciej grupie tematów, prezentowane s� elementy fizjologii pracy, którym przy-�wieca postulat Lehmanna o potrzebie unikania zb�dnego wysi�ku i nadmiernego zm�czenia poprzez racjonalne wykorzystanie istniej�cych mo�liwo�ci cz�owieka (Sowa, 1996). S�uchacze zapoznaj� si� z warto�ciami oraz metodami okre�lenia podstawowych wskaników fizjologicznych obci��enia prac�. Istotn� cz�� tej gru-py zagadnie� stanowi omówienie roli zm�czenia w ilo�ci pope�nianych b��dów, a tym samym jej zwi�zku z wyst�powaniem zdarze� nieplanowanych – wypadków przy pracy.

Czwarty blok tematyczny stanowi� czynniki fizyczne, chemiczne oraz biologiczne �rodowiska pracy. Omawiane jest ich znaczenie, metody diagnozowania oraz profilak-tyka techniczna, organizacyjna i medyczna. W trakcie wyk�adów prezentowane s� sposoby optymalizacji ergonomicznej stanowisk pracy w le�nictwie wraz z przyk�a-dami rozwi�za� wprowadzonych do praktyki le�nej. Wa�n� kwesti� stanowi� równie� aspekty normowania i zró�nicowania przepisów obowi�zuj�cych m.in. w UE.

38

Page 40: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Przedostatni� (pi�t�) grup� zagadnie� stanowi analiza wypadkowo�ci w le�nictwie. S�uchacze zaznajamiaj� si� z podstawowymi determinantami wypadków wraz z meto-dami ich analizy. Znaczn� cze� stanowi tutaj omówienie modelu zarz�dzania ergo-nomi� i bezpiecze�stwem pracy obowi�zuj�cego w Lasach Pa�stwowych. Ostatni� szóst� cze� wyk�adów stanowi ergonomia hardwaru i softwaru oraz organizacja pracy biurowej.

�wiczenia kameralne

Przyj�ty program wicze� kameralnych k�adzie du�� wag� na aspekt praktyczny. Pierwsze zaj�cia posiadaj� charakter dyskusji nad wybranymi problemami prawa pra-cy z uwzgl�dnieniem szczególnej ochrony pracy kobiet i pracowników m�odocianych. Natomiast kolejny blok zaj� tworz� wiczenia w efekcie, których studenci zobowi�-zani s� do z�o�enia siedmiu sprawozda�.

Pierwszy projekt dotyczy szacowania ryzyka zawodowego wybranych stanowisk pracy. Studenci zapoznaj� si� z zasadami oceny metod� Risc Score, podstawowymi regulacjami dotycz�cymi bezpiecze�stwa pracy oraz kryteriami doboru �rodków ochrony indywidualnej i zbiorowej.

Druga grupa tematyczna obejmuje zagadnienia wypadkowo�ci oraz dzia�ania profi-laktyczne o charakterze doranym i systemowym. W trakcie wicze� s�uchacze anali-zuj� rzeczywiste zdarzenia wypadkowe wykorzystuj�c dziewi�ciopolow� macierz Haddona, której celem jest identyfikacja przyczyn wypadków oraz opracowanie dzia-�a� profilaktycznych.

Trzecie sprawozdanie obejmuje wykonanie ergonomicznej analizy oraz projektu procesu pozyskania drewna. S�uchacze otrzymuj� materia�y z zestawem wybranych metod oceny uci��liwo�ci pracy, obci��enia uk�adu mi��niowo-szkieletowego, zagro-�enia czynnikami �rodowiska pracy. W oparciu o przeprowadzone oceny studenci pre-zentuj� projekt dnia roboczego uwzgl�dniaj�c wymagania ergonomii.

Kolejne dwa projekty obejmuj� zagadnienia normowania oraz metodyk� oceny na-ra�enia ze strony nadmiernego ha�asu, drga� mechanicznych i st��enia czynników chemicznych. W trakcie zaj� s�uchacze wykonuj� podstawowe obliczenia s�u��ce ocenie i kategoryzacji ryzyka zawodowego w oparciu o najwy�sze dopuszczalne war-to�ci. Dodatkowo przekazywane s� informacje o monitoringu czynników szkodliwych i uci��liwych w �rodowisku pracy.

Szósta ostatnia grupa zagadnie� obejmuje analizy stanowisk pracy w oparciu o liczne listy kontrolne. Wykorzystane materia�y dydaktyczne obejmuj� Ergonomiczn� List� Kontroln�, Fi�sk� List� Kontroln�, metod� japo�sk� – CFI oraz przewodnik do-brych praktyk zarz�dzania bhp w le�nictwie zaproponowany przez International Labo-ur Office – Geneva (ILO-OSH 2001, ILO 2005).

�wiczenia terenowe

Zakres przedmiotu „Ergonomii i ochrony pracy” nie obejmuje wprawdzie wicze� terenowych jednak�e bardzo silne jej powi�zanie z u�ytkowaniem lasu sprawi�o, �e pewne grupy zagadnie� realizowane s� w ramach wicze� terenowych z pozyskiwania drewna. �wiczenia organizowane s� na terenie Pa�stwowego Gospodarstwa Le�nego „Lasy Pa�stwowe” przy przychylno�ci gospodarzy terenu oraz firm realizuj�cych za-dania z pozyskiwania drewna. Odbywaj� si� na prze�omie wrze�nia i padziernika

39

Page 41: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

przed rozpocz�ciem kursów przedmiotowych. W trakcie zaj� studenci zaanga�owani s� w proces pozyskiwania drewna z u�yciem narz�dzi r�cznych. Wykonuj� równie� uproszczone badania i analizy technologii pozyskiwania na poziomie r�czno-maszynowym i maszynowym. �wiczenia praktyczne wykonywane s� pod okiem wy-kwalifikowanej kadry, która na bie��co analizuje i ocenia zagadnienia zwi�zane z technicznym sposobem wykonaniem zadania jak równie� prezentuje problemy bez-piecze�stwa pracy. W trakcie tego kursu s�uchacze prowadz� dyskusj� zarówno z ka-dr� kierownicza jednostek Lasów Pa�stwowych jak i pracownikami zaanga�owanych zak�adów us�ug le�nych.

Obserwacja pracy wielu maszyn jak równie� bezpo�redni do nich dost�p umo�li-wia przeprowadzenie oceny wielu aspektów ergonomicznych w tym pola widzenia, problemów komunikacyjnych, prawid�owo�ci zaprojektowania urz�dze� sterowni-czych i kontrolnych oraz ocen� standardu pracy w maszynach wielooperacyjnych.

Centraln� cze� zagadnie� ergonomicznych w ramach pozyskiwania drewna sta-nowi praktyczna prezentacja metod i aparatury badawczej. W cyklu zaj� studenci oceniaj� wp�yw intensywno�ci i techniki pracy na poziom wydatku energetycznego. Wykonywany jest pomiar i ocena zagro�enia ze strony ha�asu drga� mechanicznych i gazów spalinowych na stanowisku operatora pilarki. Wa�n� kwest� jest tutaj prezen-tacja wp�ywu stanu technicznego pilarek oraz techniki pracy na wzrost zagro�e� ze strony drga� o charakterze miejscowym (Sowa, 1995).

4. PODSUMOWANIE Zmiany spo�eczno-ekonomiczne okre�laj� równie� warunki gospodarki le�nej

i spowodowa�y ewolucj� czynników �rodowiska pracy. Charakterystyczna interdyscy-plinarno� ergonomii sprawia, �e zagadnienia szczególne (m.in. praca na wysoko�ci, zagro�enia ze strony materia�u biologicznego, zastosowanie substancji chemicznych w �rodowisku) coraz cz��ciej wyst�puj� w programach przedmiotów zawodowych. Jednak�e sformalizowany kurs „Ergonomii i ochrony pracy” na Wydziale Le�nym Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie realizowany jest przez pracowników Katedry U�ytkowania Lasu i Drewna. Okre�lony czas wyk�adów i wicze� kameralnych nie-stety nie pozwala na pe�ne wyja�nienie istoty wszystkich problemów ergonomicznych tym bardziej, �e dla znacznej cz��ci s�uchaczy s� to zagadnienia nowe. Dlatego te�, wybrane aspekty omawiane s� w ramach wicze� terenowych z przedmiotu „Pozyski-wanie drewna”.

W trakcie tych zaj� poruszane s� problemy pomiaru drga� mechanicznych, ha�asu oraz wydatku energetycznego. Szczególne znaczenie wydaje si� mie analiza porów-nawcza technologii pozyskiwania na poziome r�czno-maszynowym i w pe�ni zmecha-nizowanym, obejmuj�ca aspekty ergonomiczne i technologiczne. Najcz��ciej realizo-wana jest ona w formie moderowanej dyskusji z pracownikami, przedsi�biorc� oraz przedstawicielem administracji Lasów Pa�stwowych. Wydaje si�, �e przyj�ta koncep-cja wprowadzenia w problemy ergonomiczne stanowi element przegl�du stosowanych rozwi�za� technologii pozyskiwania. Studium przypadku obserwowanych rozwi�za� oraz szczegó�owa analiza elementów �rodowiska pracy w trakcie zaj� kameralnych w murach Uczelni wype�nia cykl ci�g�ej poprawy, koncepcji zaproponowanej przez

40

Page 42: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Deminga PDCA (Plan, Do, Check, Act), która stanowi trzon w zarz�dzaniu bezpie-cze�stwem pracy.

Bibliografia 1. ILO., Guidelines for labour inspection in forestry. International Labour Office, Geneva, 2005 2. ILO-OSH., Guidelines on occupational safety and health management systems. International La-

bour Office, Geneva, 2001. 3. Muszy�ski Z., Sowa J.M., Aim and importance of ergonomic research in forestry. [w:] Pro-

cedeengs “The Ergonomics of Manual Work”, Taylor & Francis, London-Washington DC, s. 511-515, 1993.

4. Sowa J.M., Badania nad okre�leniem modeli funkcji stanu zagro�e� od drga� pilarek spalinowych w procesie pozyskania drewna. Zesz.Nauk.AR Kraków, Rozprawy nr 205, 1995.

5. Sowa J.M., Ergonomia w le�nictwie. Materia�y do wyk�adów. Maszynopis KULiD AR, Kraków, 1996.

6. Sowa J.M., Katedra U�ytkowania Lasu i Drewna. [w:] 60-lecie Wydzia�u Le�nego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie – Ksi�ga Jubileuszowa, (red.) J.R. Stazyk, Wyd. UR w Krakowie, s. 491-509, 2009.

41

Page 43: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 6

OCENA POZIOMU WIEDZY ERGONOMICZNEJ PODCZAS PROCESU DYDAKTYCZNEGO

W WY�SZEJ SZKOLE Teresa Musio� Iwona Romanowska-S�omka 1. WST�P

Imperatywem poznania w przypadku �wiadomo�ci zachowa� jest zmieniaj�ce si�

�rodowisko �ycia i pracy cz�owieka, a przede wszystkim potrzeba jego bezpiecze�-stwa. W zwi�zku z tym konieczne s� tutaj zmiany w procesie my�lenia, które w opar-ciu o „paradygmat newtonowski” musz� przej�� w my�lenie oparte o „paradygmat wyobrani”. Zachodzi tutaj pytanie, dlatego? dlatego, �e cz�owiek jako jednostka nie-powtarzalna jest fenomenem w którym procesy psychiczno – emocjonalne determinuj� wszelkie statystyczne struktury zaspokajania takiej potrzeby jak� jest potrzeb nauki, czyli uzyskania samowiedzy o sobie i otaczaj�cym �wiecie zewn�trznym przez katego-ri� empatii i empirii. Wymaga tego od nas zmieniaj�ce si� �rodowisko �ycia i pracy cz�owieka w stopniu zale�nym i niezale�nym od nas. W obszarach tych zmian najwi�-cej ma do powiedzenia prakseologia jako nauka o logice i technologii dzia�a� oraz to-warzysz�ca jej ergonomia jako podstawa zastosowania metod reologicznych w projek-towaniu oraz diagnozowaniu uk�adu cz�owiek – �rodowisko pracy i �ycia [1].

W swej istocie ergonomia jest humanocentryczna, w zwi�zku z powy�szym po-trzebny jest kreator �wiadomo�ci humanistyczno-ergonomicznej, którego kompetencje w sposób graficzny przedstawiono na rysunku 1.

Rys. 1. Kompetencje kreatora �wiadomo�ci ergonomicznej [ród�o oprac. w�.]

42

Page 44: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Znamienne jest, �e definiowanie cz�owieka tylko z punktu widzenia technicznej teorii warto�ci jako „uniwersum” komunikatów technicznych z pomini�ciem komuni-katów emotywnych wywodz�cych si� �rodowiska psychicznego cz�owieka sta�o si� obecnie regu�a. Okazuje si�, �e istniej� obszary wspólne miedzy komunikatami tech-nicznymi i emotywnymi. Wyznaczniki tych wspólnych obszarów to elementy humani-zacji procesu pracy. Przyjmuj� one posta „sit aksjologicznych” to jest os�on zapobie-gaj�cych niepo��danym zmianom w �rodowisku pracy w celu obrony przed zagro�e-niem o ró�nym stopniu atrybucji [2].

1.1. Proces dydaktyczny a wiedza ergonomiczna

Proces dydaktyczny to przede wszystkim:

� programy i technologie ich realizacji, � zaj�cia dydaktyczne, � strona formalno- administracyjna.

Proces dydaktyczny to uzupe�nienie zmiany stanu �wiadomo�ci podmiotu tego

procesu, czyli studenta lub s�uchacza. Wi��e si� to z ci�g�ym monitoringiem jego sta-nu �wiadomo�ci w tym przypadku to relacji mi�dzy podmiotem studentem lub s�ucha-czem a otaczaj�c� go rzeczywisto�ci� [3].

Na uczelniach wy�szych wszystkich rodzajów, pa�stwowych i prywatnych, pro-wadzona jest dydaktyka z zakresu Ergonomii Bezpiecze�stwa i Higieny Pracy. Jedno-cze�nie kilkana�cie uczelni, ró�nego typu (pa�stwowych i prywatnych) prowadzi edu-kacj�, w wymiarach pe�nych studiów akademickich lub 3-4 letnich in�ynierskich czy licencjackich na takich kierunkach, jak np. zarz�dzanie i marketing, zarz�dzanie i in-�ynieria produkcji, technika, ochrona �rodowiska, mechanika i budowa maszyn, wzor-nictwo przemys�owe w specjalno�ciach o ró�nych nazwach: ergonomia i in�ynieria jako�ci, in�ynieria �rodowiska pracy, projektowanie ergonomiczne, bezpiecze�stwo pracy, systemy projako�ciowe i ergonomia. S� to dzia�ania we w�a�ciwym kierunku prowadz�ce docelowo do uznania ergonomii i bezpiecze�stwa pracy jako kierunku studiów i jako nauki. Jednak dalece one odbiegaj� od stanu i efektów, jakie oczekiwa-�oby �rodowisko polskich ergonomistów [4].

2. OCENA POZIOMU WIEDZY ERGONOMICZNEJ PODCZAS PROCESU DYDAKTYCZNEGO – STUDIUM PRZYPADKU

Prób� oceny wiedzy ergonomicznej w zakresie subiektywnej oceny swojego sta-

nowiska pracy przeprowadzono w nast�puj�cy sposób:

2.1. Opis u�ytego narz�dzia do pracy Zastosowano takie narz�dzie socjometryczne jak kwestionariusz w formie listy

kontrolnej z�o�onej z 10 pyta� otwartych dotycz�cych atrybucji systemu pracy na au-tonomicznym stanowisku pracy respondenta. Odpowied by�a oceniana w skali Liker-ta to jest: -2, -1, 0, +1, +2 [5].

43

Page 45: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

2.2. Opis próby badawczej Badania przeprowadzono w�ród 124 studentów studiów niestacjonarnych na kie-

runku ZIP specjalno�� Zarz�dzanie Bezpiecze�stwem i Higien� pracy w dwóch Wy�-szych Szko�ach województwa �l�skiego, podczas ostatniego wyk�adu z ergonomii – w semestrze letnim w roku akademickim 2009/2010.

Istotn� informacj� w metryczce by� sta� pracy w kategoriach do 5-ciu lat oraz po-wy�ej 5-ciu lat. Z 124 kwestionariuszy celowo wybrano 50 odpowiedzi respondentów, którzy posiadaj� sta� pracy do 5-ciu lat oraz 50 respondentów, �e sta�em pracy powy-�ej 5-ciu lat w celu porównania stanu wiedzy ergonomicznej.

2.3. Interpretacja wyników bada�

Po przeanalizowaniu odpowiedzi na pytania zawarte w kwestionariuszu wyzna-

czono wskaniki Wp dla poszczególnych pyta� i odpowiedzi, które przedstawiono w tabeli 1. Wp – suma pkt odpowiedzi na poszczególne pytanie/ilo�� ankietowanych.

Tabela 1. Wskanik Wp w zale�no�ci od sta�u pracy

Skala Likerta Kategoria -2 -1 0 1 2

Dla pracowników od 1do 5 lat zatrud-nienia

Wp = 0,74 Wp = 1,24 Wp = 2,32 Wp = 3,92 Wp = 1,78

Dla pracowników powy�ej 5 lat za-trudnienia

Wp = 0,5 Wp = 1,46 Wp = 2,84 Wp = 3,8 Wp = 1,4

Na rysunku 2 przedstawiono graficznie wskaniki Wp.

Rys. 2. Wskanik Wp w zale�no�ci od sta�u pracy [opracowanie w�asne]

44

Page 46: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3. PODSUMOWANIE Po przeanalizowaniu wyników bada� dotycz�cych poziomu wiedzy ergonomicznej

w badanych Szko�ach Wy�szych nasuwaj� si� nast�puj�ce wnioski – Subiektywna ocena autonomicznego stanowiska pracy przez badanych respondentów wykaza�a brak istotnych ró�nic (rys. 2) mi�dzy kategori� sta�u pracy a wiedz� dot. analizy ergono-micznej tego stanowiska znacz�ca wi�kszo� respondentów (Wp = 3,92 i Wp = 3,8 ) oceni�a swoje w�asne stanowisko w zakresie podstawowych kryteriów ergonomicz-nych na +1 (w skali Likerta), co wskazuje na stabilny i równomierny poziom wiedzy ergonomicznej uzyskany podczas procesu dydaktycznego.

Przeprowadzone sonda�owo-socjometryczne badania potwierdzi�y konieczno� stosowania metod systemowych w nauce ergonomii, a wiedz� ergonomiczn� jako sys-tem z�o�ony, czyli �cis�ego powi�zania teorii z praktyk�. Wg Bertalanffiego – twórcy teorii systemów analiza metody systemowej stanowi podstaw� metodologiczn� wiedzy ergonomicznej [6].

Bibliografia 1. Musio� T., The state of ergonomic consciousenss of employees as an index of Safety Quality of the

Organisation. Proceedings of 10 th, International Conference on HCI. Kreta 2003, Wyd. Lawrence Erlbaum Assopciates London 2003.

2. Ba�ka J., Cywilizacyjne skutki komputeryzacji w �wietle Filozofii techniki. Ergonomia t.13 nr 1 wyd. PAN – Ossolineum Kraków.

3. B�ach A, Musio� T., Problematyka bezpiecze�stwa i higieny pracy standardach nauczania szkó� wy�szych. Materia�y Konferencji Naukowej „Pedagogika pracy wobec problemów ochrony pracy, Radom 2004.

4. Marcinkowski J., Polskie dylematy i wyzwania edukacji z zakresu ergonomii i bezpiecze�stwa pracy na tle osi�gni� �wiatowych – Materia�y XX Mi�dzynarodowego Seminarium Wyk�adow-ców Ergonomii Pozna� –Bia�owie�a Polska 19-22.09.2004 wyd. Instytut In�ynierii Zarz�dzania Politechniki Pozna�skiej – J.S. Marcinkowski, W.M..Horst 2004.

5. Charton S.G., O’Brien T.G., Handbook of Human Factors Testing and Evaluation LEA Publishers London 2002.

6. Franus E., Struktura i Ogólna Metodologia Nauki Ergonomii - Towarzystwo Autorów i Wydaw-ców Prac Naukowych UNIVERSITAS – wydanie polskie Kraków 1992. Tytu� orygina�u: Connec-tive Networks in Ergonomics General Methodological Considerations By Edward A Franus , El-sevier Amsterdam 1999.

45

Page 47: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 7

ZAJ�CIA DYDAKTYCZNE W ZAKRESIE ERGONOMII W MA�OPOLSKIEJ WY�SZEJ SZKOLE

EKONOMICZNEJ W TARNOWIE Zenon Muszy�ski Leszek Kozio� 1. WST�P

Ma�opolska Wy�sza Szko�a Ekonomiczna, jako pierwsza tarnowska uczelnia nie-

publiczna, zosta�a zarejestrowana w roku 1995. Oznacza to, �e ju� 15 lat m�odzie� re-gionu tarnowskiego mo�e w pobli�u swojego miejsca zamieszkania zdobywa odpo-wiedni� do potrzeb �rodowiska wiedz� i umiej�tno�ci w planowanym zawodzie. Uczelnia w 2010 roku otrzyma�a po raz trzeci z rz�du certyfikat „wiarygodnej szko�y”.

Ide� uczelni jest przede wszystkim przekazywanie studentom nie tylko wiedzy na najwy�szym poziomie, w okre�lonych obszarach tematycznych, ale równie� umiej�t-no�ci jej skutecznego i praktycznego wykorzystania w podejmowanych przez absol-wentów optymalnych decyzjach.

Godzi si� w tym miejscu zauwa�y, �e jednym z priorytetów uczelni jest funda-mentalna zasada okre�laj�ca formu�� kszta�cenia wed�ug standardów zgodnych z aktu-alnymi potrzebami rynku, na których mo�na by budowa dalszy strategiczny rozwój MWSE.

Obecnie na Wydzia�ach Zarz�dzania i Turystyki oraz Pedagogiki, na studiach ma-gisterskich i licencjackich, stacjonarnych, niestacjonarnych, a tak�e podyplomowych, kszta�ci si� ponad 3000 osób. Oczekuje si�, �e w roku akademickim 2010/2011, zosta-nie wydany dyplom absolwenta MWSE z numerem 10 000.

2. KSZTA�CENIE STUDENTÓW Kszta�cenie studentów w dziedzinie ergonomii w Ma�opolskiej Wy�szej Szkole

Ekonomicznej w Tarnowie, podejmowane jest stosownie do przyj�tego przez Senat planu i programu studiów licencjackich i magisterskich. Przeci�tnie, w wymiarze ilo-�ciowym, zaj�cia s� realizowane w zakresie 20 godzin lekcyjnych. W ramach wyk�a-dów, wicze� oraz seminariów na kilkunastu specjalno�ciach, kierunku Zarz�dzania oraz Turystyki i Rekreacji, a tak�e na organizowanych studiach podyplomowych, za-j�cia s� organizowane z zakresu wy��cznie ergonomii lub zarz�dzania bezpiecze�-stwem i higien� pracy z elementami ergonomii. Przyk�adowo w wyodr�bnionym ob-szarze tematycznym zwi�zanym z ergonomi� na Studiach Podyplomowych, podejmo-wane by�y zaj�cia z zakresu np.: „Zarz�dzania bezpiecze�stwem i higien� pracy oraz

46

Page 48: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

ochron� �rodowiska”, z przedmiotu „Ergonomia w kszta�towaniu warunków pracy”, a tak�e z kilkunastu przedmiotów dotycz�cych m. in. „Ergonomii w kszta�towaniu wa-runków pracy”, „Polskiego i mi�dzynarodowego prawa pracy”, „Pierwszej pomocy w nag�ych wypadkach”, „Metod badania wypadków”, „Wymaga� bezpiecze�stwa i hi-gieny pracy dla budynków i pomieszcze�”, „Zagro�enia czynnikami mechanicznymi, biologicznymi i chemicznymi”, „Zarz�dzania bezpiecze�stwem i higien� pracy”, „Psychologicznych problemów cz�owieka w �rodowisku pracy”, „Audytu bhp” itp., przy czym wszystkie zaj�cia dydaktyczne s� uj�te w system oceny punktowej ECTS.

Tylko w roku akademickim 2009/2010, pod kierunkiem prof. Z. Muszy�skiego na Studiach Podyplomowych MWSE w Tarnowie, wykonano ponad 30 prac dyplomo-wych zwi�zanych z ergonomi� oraz bhp. Przyk�adowo prace dyplomowe dotyczy�y nast�puj�cych tematów: „Analiza kosztów i korzy�ci systemu zarz�dzania bezpiecze�-stwem i higien� pracy”, „Audyt wewn�trzny systemu zarz�dzania bezpiecze�stwem i higien� pracy wed�ug normy PN-N-1:2004”, „Wykorzystanie ergonomii i bhp w za-wodzie piel�gniarki”, „Wypadki przy pracy oraz �wiadczenia pieni��ne z nimi zwi�-zane”, „Bezpiecze�stwo i ergonomia stanowiska pracy wyposa�onego w monitory ekranowe na przyk�adzie Witospol sp. z o.o.”, „Rola s�u�b bhp w prawid�owym sza-cowaniu ryzyka zawodowego pracowników nara�onych na drgania mechaniczne”.

Na kierunkach, czy te� specjalno�ciach zwi�zanych z ergonomi� i bezpiecze�-stwem pracy, tematy prac dyplomowych w coraz wi�kszym zakresie powinny ��czy wiedz� teoretyczn� z aplikacyjno�ci� podejmowanej problematyki [3].

Wyk�ady z przedmiotu ergonomia s� w zasadzie realizowane przez samodzielnego pracownika naukowego, w stopniu profesora. Zaj�cia z ergonomii nie s� prowadzone w sposób werbalny, lecz w miar� potrzeby przy wykorzystaniu nowoczesnej techniki audiowizualnej.

Podczas wyk�adów i wicze�, a tak�e seminariów dyplomowych, nawi�zuje si� do konkretnych przyk�adowych, w praktyce mo�liwych rozwi�za� ergonomicznych, do-tycz�cych tego, jaki wp�yw na pracownika ma optymalne przystosowanie �rodowiska pracy oraz u�ywanych szeroko poj�tych narz�dzi do jego mo�liwo�ci i potrzeb psy-chofizycznych, zarówno przy pracach fizycznych, jak i umys�owych w ró�nych dzia-�ach gospodarki. Powy�szy problem wi��e si� bezpo�rednio z obni�eniem zagro�enia zdrowia, a tak�e, w ekstremalnie niebezpiecznych warunkach pracy, �ycia, oraz z ko-nieczno�ci� ograniczania wyst�puj�cych obci��e� psychofizycznych pracowników zatrudnionych w firmach projektowych, produkcyjnych, us�ugowych, jak równie� za-trudnianych w tzw. administracji. Zwraca si� przy tym uwag�, na odpowiednie roz-wi�zania ergonomiczne, które mog� przyczyni si� do osi�gania wy�szych wskani-ków wydajno�ci oraz jako�ci pracy, a wi�c mog� nawi�zywa do uzyskania wy�szego poziomu efektywno�ci pracy, poprzez optymalne dostosowywanie maszyn, urz�dze�, ró�nych przedmiotów, materialnego �rodowiska pracy, jak równie� zarz�dza�, organi-zacji, technologii procesu pracy, do przede wszystkim wymaga� i potrzeb psychofi-zycznych oraz spo�ecznych cz�owieka.

Stosownie do za�o�e� nauki ergonomii przekazywana jest tak�e wiedza z dziedzin bezpo�rednio lub po�rednio zwi�zanych z nauk� ergonomii, przede wszystkim w za-kresie mo�liwo�ci wykorzystania najnowszych osi�gni� nauki i techniki w praktyce. Ergonomiczna poprawa warunków pracy, w bilansie ekonomicznym rachunku nak�a-dów do korzy�ci, jest zawsze w pe�ni pozytywnie dodatnia, poniewa� wp�ywa mi�dzy

47

Page 49: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

innymi na obni�enie poziomu zachorowalno�ci, wypadkowo�ci, czy te� fluktuacji w pracy, przy równoczesnym wzro�cie motywacji i zadowolenia z podj�tego zatrud-nienia.

Do planu i programu studiów w��czany jest komputerowy system STER, jako istotne narz�dzie wspomagaj�ce zarz�dzanie w konkretnych warunkach zwi�zanych z otoczeniem stanowisk pracy. Zwraca si� przy tym uwag� na stosowanie wysokiego poziomu kultury bezpiecze�stwa pracy, a tak�e na ograniczenia mo�liwo�ci utraty zdrowia, a w skrajnie ekstremalnych warunkach nawet �ycia. Dostrzegalny zwi�zek mi�dzy nauk� ergonomii a konstruktywn� i efektywn� mo�liwo�ci� jej adaptacji daje gwarancj� wi�kszego zainteresowania zaleceniami ze strony ergonomii, zw�aszcza przez studentów, którzy z t� dziedzin� wiedzy i nauki nie mieli przed podj�ciem stu-diów �adnego kontaktu, wzgl�dnie posiadali w wielu przypadkach tylko encyklope-dyczne informacje.

Frekwencja na zaj�ciach z ergonomii jest du�a. Szczególnym zainteresowaniem ciesz� si� w�ród studentów zw�aszcza, podejmowane po ka�dych zaj�ciach dydak-tycznych, dyskusje. Przekazywana studentom wiedza mi�dzy innymi opiera si� na najnowszych materia�ach ród�owych, na literaturze z zakresu ergonomii w odpowied-nim pi�miennictwie krajowym i zagranicznym. Studenci do egzaminu z powy�szego przedmiotu przygotowuj� si� starannie o czym �wiadcz� wysokie oceny wpisywane do indeksów.

W celu odpowiedniego zainteresowania studentów problematyk� ergonomiczn� wszystkie zaj�cia dydaktyczne prowadzone s� wed�ug kompatybilnego uk�adu opty-malnego dostosowywania �rodowiska pracy oraz maszyn, urz�dze� i narz�dzi do mo�-liwo�ci i potrzeb psychofizycznych cz�owieka. Powszechnie daj�cy si� zauwa�y zwi�zek kompatybilno�ci uk�adu „cz�owiek – maszyna – �rodowisko pracy” a tak�e mo�liwo� jego aplikacji w praktyce, daje gwarancj� wi�kszego zainteresowania stu-dentów, zw�aszcza ze strony tych, którzy nie mieli dotychczas �adnego kontaktu z er-gonomi�, tj. nauk� w praktyce stosowan�.

Podczas zaj� dydaktycznych, z punktu widzenia ergonomicznego, zwraca si� równie� uwag� nie tylko na czynniki szkodliwe ze strony �rodowiska pracy oraz u�y-wanych maszyn, lecz tak�e na te, które wywo�uj� mi�dzy innymi zm�czenie psychofi-zyczne oraz stany stresogenne [10].

Stosunkowo du�ym zainteresowaniem ciesz� si� zaj�cia dydaktyczne dotycz�ce analizy ró�nych systemów ergonomicznych list kontrolnych, które s� nie tylko przy-st�pnymi narz�dziami do oceny kompleksowej nawet skomplikowanych warunków pracy. U�atwiaj� one obiektywne dokonanie zarówno ogólnej, jak i szczegó�owej ana-lizy warunków pracy, zw�aszcza z punktu widzenia ergonomii, bezpiecze�stwa i hi-gieny pracy. Zadaniem list kontrolnych jest mi�dzy innymi u�atwienie nadzoru i kon-troli nad warunkami pracy i ocen� stopnia zagro�enia zdrowia pracowników. Poprzez listy kontrolne, obok zagadnie� bezpiecze�stwa, coraz wi�ksz� uwag� przywi�zuje si� do analizy i oceny czynników kszta�tuj�cych uci��liwe warunki pracy [8,9].

Listy kontrolne zajmuj� dlatego istotne miejsce w badaniach ergonomicznych, po-niewa� dostarczaj� odpowiednich materia�ów ród�owych oraz wskazówek i zalece� przede wszystkim dla projektantów i konstruktorów oraz dla zarz�dzaj�cych i organi-zuj�cych procesy pracy [1].

48

Page 50: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Analizuj�c listy kontrolne mo�na w sposób precyzyjny ustali, które ogniwa proce-su pracy i w jakim nie tylko kierunku, ale równie� w jakim zakresie nale�y zmieni, usprawni, czy te� zmodyfikowa, aby zalecana praca pod ka�dym wzgl�dem by�a wykonywana zgodnie z zasadami ergonomii oraz w my�l dyrektyw Unii Europejskiej (90/269/EWG). W coraz wi�kszym zakresie zwraca si� uwag� na konieczno� ograni-czania, a nawet eliminowania czynników wp�ywaj�cych m. in. na dolegliwo�ci mi�-�niowo-szkieletowe, które powoduj� liczne zachorowania, a wi�c maj� równie� du�e znaczenie z ekonomicznego i spo�ecznego punktu widzenia [4-8, 10].

Ustanowione normy polskie z serii PN-N-1800, stanowi� dostrzegalny post�p w zmianie systemowego podej�cia do odpowiednio nowocze�nie ukierunkowanego eliminowania, wzgl�dnie w jakim� stopniu ograniczenia szkodliwego wp�ywu na uk�ad psychiczny i fizyczny cz�owieka, zarówno ze strony �rodowiska, jak i u�ywa-nych oraz obs�ugiwanych urz�dze� i maszyn.

Nale�y zauwa�y, �e zasada zapewnienia odpowiednio niem�cz�cej, bezpiecznej pracy, zosta�a uregulowana w Unii Europejskiej mi�dzy innymi tak zwan� „Dyrektyw� Maszynow�” 93/37/EC, której postanowienia dotycz� konieczno�ci eliminowania, wzgl�dnie obni�ania poziomu zagro�e�, jak równie� oceny maszyn pod wzgl�dem bez-piecze�stwa i ochrony zdrowia. Wspieranie oraz skonkretyzowanie tych podstawowych wymaga� w Unii Europejskiej zostaje nadal uwzgl�dniane w ustanawianych normach EN zharmonizowanych z dyrektyw� 98/37/EC. Normy te s� w istocie zaleceniami, to jest ustanawianymi do dobrowolnego stosowania. Odzwierciedlaj� jednak wspó�czesny poziom nauki i post�pu technicznego, który uwzgl�dnia w maksymalnym zakresie usta-lenia oraz wytyczne ergonomii. Wdra�anie powy�szych uregulowa� prawa pracy m. in. przez ró�nego rodzaju firmy produkcyjne, czy te� us�ugowe ma z punktu widzenia er-gonomii i bhp istotne znaczenie dla poprawienia warunków pracy.

Organizowanie optymalnych i zarazem bardziej bezpiecznych warunków pracy, nie-w�tpliwie wi��e si� w wielu przypadkach ze wzrostem wydajno�ci i jako�ci pracy, a tak�e ze znacznym obni�eniem kosztów produkcji. W najbardziej ogólnym znaczeniu ergono-mia jest zaliczania do dyscyplin naukowych powszechnie wykorzystywanych w praktyce. St�d te� kszta�cenie ergonomistów i specjalistów bezpiecze�stwa pracy, powinno by ukierunkowane na wi�ksz� ich aplikacyjno� [3]. Wdra�anie zalece� ergonomicznych umo�liwia tak�e ograniczanie zagro�e� pracowników nara�onych na dzia�anie czynników szkodliwych, poprzez stosowanie nowoczesnych zasad doboru i stosowania �rodków ochrony indywidualnej, na przyk�ad ochronników przeciwha�asowych z regulowanym t�umikiem wyposa�onym w uk�ad elektroakustyczny [2, 10].

Do programu kszta�cenia na wszystkich zaj�ciach dydaktycznych MWSE w��czo-no komputerowy system STER, jako istotne narz�dzie wspomagaj�ce zarz�dzanie bezpiecze�stwem pracy [11].

3. BADANIA SONDA�OWE Celem podj�tych bada� sonda�owych by�o ustalenie w jakim stopniu i zakresie

studenci powinni by i s� przygotowani do aplikacji zdobytej wiedzy z ergonomii. Po uko�czeniu zaj� wynikaj�cych z przyj�tych za�o�e� dydaktycznych, nasuwa si� pyta-nie, czy posiadaj� odpowiednie wiadomo�ci do jej praktycznego wykorzystania. Pod-

49

Page 51: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

j�te badania stanowi� wskazówk� dla uk�adaj�cych program zaj�, a nast�pnie podej-muj�cych odpowiedni zakres i poziom ich realizacji (tab. 1-4). Z bada� podj�tych w semestrze letnim roku akademickiego 2009/2010, jednoznacznie wynika, �e studen-ci przychodz�cy po raz pierwszy na wyk�ady z ergonomii, w przyt�aczaj�cej wi�kszo-�ci nie posiadaj� �adnych wiadomo�ci na temat celu i zada� tej dziedziny nauki.

Tabela 1. Zestawienie wyników bada� sonda�owych, wg ankiet otrzymanych od 30 s�uchaczy 2-ego

semestru 2009/2010 Studium Podyplomowego MWSE w Tarnowie Liczba respondentów w %

Wyszczególnienie Raczej nie Nie Raczej

Tak Tak

Czy przed podj�ciem studiów orientowa�em si� o celach i zadaniach ergonomii? 80 20

Czy podczas studiów opanowa�e� wiedz� i praktyczne mo�-liwo�ci zastosowania ergonomii? 5 32 63

Czy ergonomia powinna by w programach wy�szych stu-diów: 1. technicznych……………………………………………. 2. ekonomicznych……………...…………………………. 3. wszystkich…..………………………………………….

10 12

90 88

100

Czy pami�tasz kto by� prekursorem nauki ergonomii? 8 33 10 49 Czy uwa�asz, �e za pomoc� ergonomicznej listy kontrolnej mo�na poprawi dostosowanie np. maszyn i �rodowiska do cz�owieka?

19 81

Czy wytyczne ergonomii powinny by wdra�ane w biurach projektowych, zak�adach produkcyjnych, us�ugowych, biu-rach itp.?

16 84

Metryczka respondentów, w %: p�e: m�ska – 19, �e�ska – 81; wiek: do 25 lat – 3, powy�ej 25 lat – 97; miejsce zamieszkania: miasto – 65, wie� – 35.

Tabela 2. Zestawienie wyników bada� sonda�owych wg ankiet otrzymanych od 40 studentów 2-ego

semestru 2009/2010 r. Turystyki i Rekreacji MWSE w Tarnowie Liczba osób w %

Wyszczególnienie Raczej nie Nie Raczej

Tak Tak

Czy przed podj�ciem studiów orientowa�em si� o celach i zadaniach ergonomii? 68 25 4 3

Czy podczas studiów opanowa�e� wiedz� i praktyczne mo�-liwo�ci zastosowania ergonomii? 58 42

Czy ergonomia powinna by w programach wy�szych stu-diów: 1. technicznych…………........……………………………. 2. ekonomicznych…………………………………………. 3. wszystkich……………………………………………….

5 9

95 91

100

Czy pami�tasz kto by� prekursorem nauki ergonomii? 9 36 15 40 Czy uwa�asz, �e za pomoc� ergonomicznej listy kontrolnej mo�na poprawi dostosowanie np. maszyn i �rodowiska do cz�owieka?

5 22 73

Czy wytyczne ergonomii powinny by wdra�ane w biurach pro-jektowych, zak�adach produkcyjnych, us�ugowych, biurach itp.?

12 88

Metryczka respondentów, w %: p�e: m�ska – 37, �e�ska – 63; wiek: do 25 lat – 53, powy�ej 25 lat – 47; miejsce zamieszkania: miasto – 55, wie� - 35.

50

Page 52: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Tabela 3. Zestawienie wyników bada� sonda�owych, wg ankiet wype�nionych przez 40 studentów 4-ego semestru SUM 2009/2010 r. Zarz�dzania Firm� MWSE w Tarnowie

Liczba respondentów w % Wyszczególnienie Raczej

nie Nie

Raczej Tak

Tak

Czy przed podj�ciem studiów orientowa�em si� o celach i zadaniach ergonomii? 15 62 18 5

Czy podczas studiów opanowa�e� wiedz� i praktyczne mo�liwo�ci zastosowania ergonomii?

5 40 55

Czy ergonomia powinna by w programach wy�szych stu-diów: 1. technicznych……………………………………………. 2. ekonomicznych…………………………………………. 3. wszystkich……………………………………………….

2 4

98 96

100

Czy pami�tasz kto by� prekursorem nauki ergonomii? 2 10 20 68 Czy uwa�asz, �e za pomoc� ergonomicznej listy kontrolnej mo�na poprawi dostosowanie np. maszyn i �rodowiska do cz�owieka?

18 82

Czy wytyczne ergonomii powinny by wdra�ane w biurach projektowych, zak�adach produkcyjnych, us�ugowych, biu-rach itp.?

14 86

Metryczka respondentów, w %: p�e: m�ska - 40, �e�ska – 60; wiek: do 25 lat – 45, powy�ej 25 lat – 55; miejsce zamieszkania: miasto – 68, wie� – 32.

Tabela 4. Zestawienie zbiorcze wype�nionych ankiet przez 110 studentów w 2009/2010 r.

Liczba osób w % Wyszczególnienie Raczej

nie Nie

Raczej Tak

Tak

Czy przed podj�ciem studiów orientowa�em si� o celach i zadaniach ergonomii? 54 36 7 3

Czy podczas studiów opanowa�e� wiedz� i praktyczne mo�-liwo�ci zastosowania ergonomii? 3 44 53

Czy ergonomia powinna by w programach wy�szych stu-diów: 1. technicznych……………….…………………………… 2. ekonomicznych…………………………………………. 3. wszystkich……………………………………………….

6 8

94 92 100

Czy pami�tasz kto by� prekursorem nauki ergonomii? 6 26 15 53 Czy uwa�asz, �e za pomoc� ergonomicznej listy kontrolnej mo�na poprawi dostosowanie np. maszyn i �rodowiska do cz�owieka?

1 20 79

Czy wytyczne ergonomii powinny by wdra�ane w biurach projektowych, zak�adach produkcyjnych, us�ugowych, biu-rach itp.?

14 86

Metryczka respondentów, w %: p�e: m�ska – 71, �e�ska – 29; wiek: do 25 lat – 3, powy�ej 25 lat – 97; miejsce zamieszkania: miasto – 65, wie� – 35

51

Page 53: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

4. PODSUMOWANIE

1. Wielokierunkowa analiza, nie tylko ekonomicznych skutków wypadków przy pra-cy, stanowi poza aspektami spo�ecznymi, równoczesn� motywacj� do podejmowa-nia odpowiednich dzia�a� ergonomicznych zapobiegaj�cych lub znaczne ograni-czaj�cych uci��liwe i niebezpieczne warunki zatrudnienia. Aby osi�gn� ten cel, niezb�dne jest równie� odpowiednie kszta�cenie studentów w dziedzinie ergono-mii.

2. Dostrzega si� pewniejsze poczucie osobistej odpowiedzialno�ci pracowników za problem wypadkowo�ci i utraty zdrowia. Wzbudzenie w�ród studentów wi�kszego zainteresowanie kultur� bezpiecze�stwa pracy niew�tpliwie w znacznym stopniu wp�ywa na redukcj� wypadkowo�ci.

3. Du�a frekwencja studentów na zaj�ciach z ergonomii i na wysokim poziomie pisa-ne przez studentów prace kontrolne i dyplomowe w MWSE w Tarnowie, wskazuj� na konieczno� w��czenia do programu studiów na wszystkich kierunkach i spe-cjalno�ciach obligatoryjnych wyk�adów i seminariów z ergonomii.

4. Nowoczesne, ale tak�e zgodne z dyrektywami UE, podej�cie do zagadnie� ergo-nomii, �ci�le nawi�zuj�ce do ochrony zdrowia, bezpiecze�stwa pracy oraz syste-matycznego obni�ania uci��liwo�ci pracy i eliminowania czynników stresogen-nych, powinno by równie� elementem nauczania w ka�dej uczelni wy�szej.

5. Odpowiedni system kszta�cenia w dziedzinie ergonomii, daje gwarancj� w�a�ciw-szego przygotowania studentów do bardziej bezpiecznego organizowania i zarz�-dzania procesem pracy w ich przysz�ych miejscach zatrudnienia.

6. Kompleksowa i aplikacyjna metoda nauczania ergonomii w MWSE w Tarnowie, pozwala na powszechne dotarcie z problematyk� ergonomii do wyj�tkowo du�ej liczby studentów.

7. Uwarunkowania specyficznego, konkurencyjnego rynku pracy, wymagaj� by w proces kszta�cenia w��czano do zaj� dydaktycznych system symulacyjny, w ce-lu przysz�ego umiej�tnego wykorzystania wiedzy.

Bibliografia 1. Konarska M., Listy kontrolne jako narz�dzia do oceny warunków pracy, „Bezpiecze�stwo Pracy”,

nr 2/2001, s. 7–9. 2. Kotarbi�ska E., Pus�owski Z., Nauszniki przeciwha�asowe z regulowanym t�umieniem, „Bezpie-

cze�stwo Pracy”, nr 2/2001, s. 24. 3. Marcinkowski J. S., Diagnoza edukacji z zakresu bezpiecze�stwa i ochrony pracy oraz ergonomii

w polskich wy�szych uczelniach. Rada ochrony Pracy przy Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, War-szawa 2006.

4. Muszy�ski Z., Rogali�ski K., Bezpiecze�stwo i higiena pracy w le�nictwie, PWN, Warszawa – Kraków 1971.

5. Muszy�ski Z., Sowa J. M., 1993. Aim and importance of ergonomic research in forestry, [w:] The Ergonomics of Manual Work (red.) Marras W.S., Karwowski W.,Smith J. L., Pacholski L, Taylor & Francis. London – Washington Dc 1993.

6. Muszy�ski Z., Sowa J. M., Chainsaw vibration levels differentiation depening on some factors of logging process, [w:] The Ergonomics of Manual Work (red.) Marras W.S., Karwowski W.,Smith J. L., Pacholski L, Taylor & Francis. London – Washington Dc 1993.

7. Muszy�ski Z., Education of ergonomics at the Hugon Ko���taj Agriculture University of Cracow, [w:] Actual State and Prospects of the Ergonomics, Labour Protection and Work Safety Education at the Polish University (red.) Pacholski L., Marcinkowski J. S., Pozna� 1994, s. 139–142.

52

Page 54: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

8. Muszy�ski Z., Wybrane zagadnienia wypadkowo�ci w le�nictwie. Selected problems of accident rate in forestry [w:] Zastosowania Ergonomii, Zielona Góra 1998, s.1–3. 207–212.

9. Muszy�ski Z., Supplementary education within postgraduate studies in ergonomics and protection and safety of forest work [w:] The present and future of ergonomices, labour protection and work safety education, Pozna� – Wroc�aw 1998, s. 187–195.

10. .Muszy�ski Z., Multimedial systems in ergonomics, work safety, and occupational hygiene teach-ing in the Ma�opolska School of Economics [w:] The Modern Multimedia Systems Edication Peocess of Ergonomics, Labour Protection and Work Safety (red.) L.M.Pacholski, J.S. Marcin-kowski and W.Horst, Pozna� 2001, s. 177–185.

11. Suchecka M., Biernacki A., Kurowski J., Narz�dzia wspomagaj�ce zarz�dzanie bezpiecze�stwem pracy w przedsi�biorstwie - komputerowy program STER, „Bezpiecze�stwo Pracy”, nr 12/2000, s. 6–10.

53

Page 55: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 8

ZAKRES WIEDZY ERGONOMICZNEJ NA STUDIACH O KIERUNKU

BEZPIECZESTWO I HIGIENA PRACY Iwona Romanowska-S�omka Teresa Musio� 1. WST�P

W Rozporz�dzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wy�szego z dnia 16 Padzier-

nika 2009 r. zosta�y okre�lone standardy kszta�cenia dla poszczególnych kierunków oraz poziomów kszta�cenia, a tak�e trybu tworzenia i warunków, jakie musi spe�-nia uczelnia, by prowadzi studia mi�dzykierunkowe oraz makrokierunki. W roz-porz�dzeniu przedstawiono mi�dzy innymi standardy kszta�cenia dla kierunku stu-diów Bezpiecze�stwo i higiena pracy. Tre�ci nauczania z zakresu ergonomii obej-muj� mi�dzy innymi: metody stosowane w ergonomii i kierunki dzia�alno�ci ergo-nomicznej. W zakres wiedzy przekazywanej studentom wchodzi: ergonomia kon-cepcyjna i korekcyjna, standardy i normy w ergonomii, uk�ad „cz�owiek-maszyna-�rodowisko”, rola pracy w �yciu cz�owieka oraz skutki wykonywania pracy, pro-blematyka pracy fizycznej w uk�adzie c-m-s, przestrzenne kszta�towanie stanowi-ska pracy, organizacja produkcji i stanowiska roboczego, postawa przy pracy, wy-magania antropometryczne w projektowaniu stanowiska pracy, ergonomiczna ana-liza uci��liwo�ci i szkodliwo�ci pracy [3, 4].

Tre�ci wymagane przez rozporz�dzenie s� realizowane na uczelniach zajmuj�cych si� bezpiecze�stwem i higien� pracy, jednak cz�sto nie uwzgl�dnia si� na zaj�ciach wykorzystania takiego narz�dzia jak mapowanie procesu pracy, czy czynnika antro-pometrycznego w procesie pracy w aspekcie mo�liwo�ci i ograniczenia cz�owieka do zapewnienia bezpiecze�stwa pracy. Nale�y wypracowa u studentów systemowe po-dej�cie do projektowania stanowisk pracy. Na zaj�cia z ergonomii powinny si� sk�ada wyk�ady, wiczenia oraz wiczenia projektowe. �wiczenia projektowe powinny za-cz� si� od charakterystyki stanowiska – wzajemnej korelacji mi�dzy elementami �ro-dowiska pracy, wymaganiami przestrzenno-u�ytkowymi, zastosowanymi urz�dzenia-mi technicznymi i procesami technologicznymi. Wykorzystanie wiedzy o mo�liwo-�ciach i ograniczeniach cz�owieka do zapewnienia bezpiecze�stwa przy pracy z ma-szynami i urz�dzeniami technicznymi powinno by podstaw� do projektowania tech-nicznych �rodków bezpiecze�stwa pracy.

54

Page 56: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

2. CZYNNIK ANTROPOMETRYCZNY - MO�LIWO�CI I OGRANICZENIA CZ�OWIEKA DO ZAPEWNIENIA BEZPIECZESTWA PRACY – STUDIUM PRZYPADKU

Obowi�zuj�ce przepisy prawne nak�adaj� na projektanta, konstruktora oraz eksplo-

atatora urz�dze� uwzgl�dnienia wymaga� ergonomicznych. Maszyna czy stanowisko pracy musi by tak zaprojektowane i wykonane, aby zapewni wystarczaj�ca prze-strze� dla ruchów cz��ci cia�a pracownika oraz zabezpieczy przed wypadkiem. Bar-dzo wa�nym narz�dziem w projektowaniu lub korygowaniu stanowisk pracy jest wy-korzystanie norm. Podstawowe normy dotycz�ce bezpiecze�stwa maszyn to przede wszystkim; PN-EN ISO 12100-2:2005 Bezpiecze�stwo maszyn. Poj�cia podstawowe. Ogólne zasady projektowania. Cz�� 2: Zasady techniczne, PN-EN 614-1:1999 Ma-szyny. Bezpiecze�stwo – Ergonomiczne zasady projektowania – Terminologia i wy-tyczne ogólne, PN-EN 614-2:2002 Maszyny. Bezpiecze�stwo – Ergonomiczne zasady projektowania – Cz�� 2: Interakcje mi�dzy projektowaniem maszyn a zadaniami ro-boczymi, PN-EN 547-3:2000 Maszyny. Bezpiecze�stwo – Wymiary cia�a ludzkiego – Dane antropometryczne, PN-EN 1005-1:2002 Maszyny. Bezpiecze�stwo – Mo�liwo-�ci fizyczne cz�owieka – Cz�� 1: Terminy i definicje, PN-EN 1005-3:2002 Maszyny. Bezpiecze�stwo – Mo�liwo�ci fizyczne cz�owieka – Cz�� 3: Zalecane warto�ci gra-niczne si� przy obs�udze maszyn. PN-EN 953:1999 Maszyny. Bezpiecze�stwo – Os�o-ny – Ogólne wymagania dotycz�ce projektowania i budowy os�on sta�ych i rucho-mych.

2.1. Wykorzystanie norm do ochrony pracownika przed zagro�eniami mechanicznymi

Ochrona przez zastosowanie odleg�o�ci bezpiecze stwa

Ochrona polega na zastosowaniu minimalnych odleg�o�ci bezpiecze�stwa, unie-mo�liwiaj�cych si�ganie do strefy zagro�enia ca�ym cia�em lub jego cz��ciami. Mini-malna odleg�o� b�dzie zale�a�a od dost�pno�ci strefy zagro�enia i wymiarów antro-pometrycznych cia�a ludzkiego i jego cz��ci. Student powinien umie wykorzysta wiedz� do w�a�ciwego projektowania stanowiska i technicznych �rodków bezpiecze�-stwa.

Uniemo�liwienie dost�pu d�oni� lub palcami do stref zagro�enia

Zastosowanie pe�nych os�on zapewnia pracownikowi bezpiecze�stwo, jednak, je�e-li zastosowanie takiej os�ony nie jest mo�liwe ze wzgl�du na konieczno� obserwacji procesu lub zapewnienie odpowiedniej wentylacji stosuje si� os�ony z otworami lub z siatki.

Takie os�ony wymagaj� zachowania odpowiednich odleg�o�ci bezpiecze�stwa mi�dzy konstrukcj� os�ony a elementem stwarzaj�cym zagro�enie. Odleg�o� bezpie-cze�stwa okre�la si� zale�nie od wymiarów otworów i kszta�tów w os�onie bior�c pod uwag� wymiary palców i d�oni cz�owieka. Kszta�ty otworów w os�onie mog� by ró�-ne, mo�e by to ko�o, kwadrat lub prostok�t, elipsa, itp. Na rysunku 1 przedstawiono odleg�o� bezpiecze�stwa Sr dla otworu, o kszta�cie ko�a, prostok�ta.

55

Page 57: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 1. Odleg�o� bezpiecze�stwa Sr dla otworu w kszta�cie ko�a lub prostok�ta

Dla otworu okr�g�ego o �rednicy 4 do 6 mm odleg�o� ta wynosi 5 mm, podobnie

dla kwadratu, natomiast dla szczeliny 10 mm. Nie jest, wi�c, bez znaczenia, jakie kszta�ty b�d� mia�y otwory w os�onie [a].

Na rysunku 2 pokazano odleg�o�, na jak� nale�y odsun� os�on�, aby pracownik nie móg� si�gn� d�oni� przez otwory w os�onie do strefy zagro�enia.

Rys. 2. Odleg�o� bezpiecze�stwa Sr dla d�oni I w tym przypadku odleg�o� ta zale�y od kszta�tu otworu i jest najwi�ksza dla

szczeliny.

Uniemo�liwienie dost�pu ko czynami górnymi do stref zagro�enia Przy projektowaniu stanowiska pracy nale�y zabezpieczy pracownika przed mo�liwo-

�ci� si�gni�cia do strefy niebezpiecznej i tu równie� nale�y bra pod uwag� wymiary cz�o-wieka i mo�liwo�ci przyjmowania przez niego ró�nych pozycji. Dla cz�owieka z wyci�-gni�tymi do góry r�koma, odleg�o� od podstawy – pod�ogi do strefy zagro�enia nie mo�e by mniejsza ni� 2,5 do 2,7 m w zale�no�ci od poziomu ryzyka, do tej wysoko�ci musz� by os�oni�te wszystkie elementy konstrukcyjne i maszyny stwarzaj�ce zagro�enie [1].

Pracownika mo�na chroni przed dost�pem do strefy niebezpiecznej przez zasto-sowanie bariery. Dla zapewnienia bezpiecze�stwa pracownikowi, gdy strefa zagro�e-nia znajduje si� na poziomie pod�ogi równie� wykorzystuje si� wymiary i mo�liwo�ci ruchu cz�owieka. Na rysunku 3 przedstawiono pozycj� cz�owieka si�gaj�cego do stre-fy zagro�enia. Nale�y tak dobra wysoko� bariery i odleg�o� strefy niebezpiecznej od bariery, aby uniemo�liwi si�gniecie do strefy. Odleg�o� strefy niebezpiecznej zale�y równie� od poziomu ryzyka, jakie stwarza maszyna. Dla ryzyka du�ego odle-g�o�ci s� wi�ksze, przyk�adowo przy wysoko�ci bariery równej 1000 mm i wysoko�ci strefy zagro�enia 800 mm dla ryzyka ma�ego odleg�o� bariery od strefy zagro�enia wynosi 1300 mm, dla ryzyka du�ego 1500 mm [1].

56

Page 58: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 3. Pozycja cz�owieka przy próbie si�gni�cia do strefy niebezpiecznej

Uniemo�liwienie dost�pu ko czynami dolnymi do stref zagro�enia w pozycji stoj�cej (pod konstrukcjami ochronnymi)

Pracownik mo�e równie� si�gn� do strefy niebezpiecznej ko�czynami dolnymi.

Mo�e by to przypadkowe lub celowe dzia�anie. Odleg�o� dolnej kraw�dzi bariery od pod�ogi zale�y od wymiarów i mo�liwo�ci ruchowych cz�owieka. Na rysunkach 4 i 5 pokazano pozycje, jakie mo�e przyj� pracownik stoj�c bokiem i ty�em do bariery.

Rys. 4. Pracownika stoj�cy bokiem do bariery ochronnej

57

Page 59: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 5. Pracownik stoj�cy ty�em do bariery ochronnej

Wysoko� zawieszenia bariery nad pod�og� zale�y od pozycji, jak� mo�e przyj�

pracownik, przyk�adowo przy ustawieniu ty�em do bariery i wysoko�ci zawieszenia bariery mniejszej ni� 200 mm, pracownik mo�e si�gn� nog� na odleg�o� 665 mm, w pozycji przodem 340, w pozycji bokiem do bariery 290 [2].

Projektuj�c stanowisko nale�y rozwa�y wszystkie mo�liwe zachowania pracow-nika.

3. PODSUMOWANIE Przygotowuj�c studenta do pracy w zawodzie inspektora bezpiecze�stwa i higieny

pracy nale�y po�o�y du�y nacisk na wiedz� z zakresu ergonomii, wiedza ta pozwoli na ochron� pracownika przed chorobami i wypadkami.

Wa�na jest te� znajomo� norm, szczególnie norm dotycz�cych ergonomii. Na przedstawionych przyk�adach pokazano, jak� wiedz� nale�y przekaza studentom i jak powinni j� wykorzysta do projektowania bezpiecznych stanowisk pracy.

Projektuj�c maszyny, �rodki ochrony zbiorowej i stanowiska nale�y rozwa�y wszystkie mo�liwe zachowania pracownika.

Zaj�cia z ergonomii powinny zawiera równie� projekt, tak, aby studenci nabyli umiej�tno�ci projektowania bezpiecznych stanowisk pracy bior�c pod uwag� mo�li-wo�ci ruchowe i wymiary cz�owieka.

Bibliografia 1. PN-EN 294:1994 Bezpiecze�stwo maszyn – Odleg�o�ci bezpiecze�stwa uniemo�liwiaj�ce dost�p

ko�czyn górnych do stref zagro�enia. 2. PN-EN 811:1999 Maszyny Bezpiecze�stwo – Odleg�o�ci bezpiecze�stwa uniemo�liwiaj�ce si�ga-

nie ko�czynami dolnymi do stref niebezpiecznych.

58

Page 60: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3. Rozporz�dzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wy�szego z dnia 12 lipca 2007 r. w sprawie stan-dardów kszta�cenia dla poszczególnych kierunków oraz poziomów kszta�cenia, a tak�e trybu two-rzenia i warunków, jakie musi spe�nia uczelnia, by prowadzi studia mi�dzykierunkowe oraz ma-krokierunki (Dz. U. Nr 164, poz. 1166).

4. Rozporz�dzenie Ministra Nauki I Szkolnictwa Wy�szego z dnia 16 padziernika 2009 r. zmienia-j�ce rozporz�dzenie w sprawie standardów kszta�cenia dla poszczególnych kierunków oraz po-ziomów kszta�cenia, a tak�e trybu tworzenia i warunków, jakie musi spe�nia uczelnia, by prowa-dzi studia mi�dzykierunkowe oraz makrokierunki.

59

Page 61: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 9

KONTEKST OPROGRAMOWANIA Z PERSPEKTYWY JAKO�CI TECHNICZNEJ, U�YTKOWEJ, ESTETYCZNEJ

I MARKETINGOWEJ Anna Bobkowska Marek Weryszko 1. WST�P

Wytwarzanie systemów informatycznych wymaga uwzgl�dnienia wielu wymia-

rów, takich jak zakres systemu, jego proces wytwarzania, jako�� techniczna systemu, ergonomia i u�yteczno�� systemu, estetyka systemu, zastosowanie systemu w docelo-wym �rodowisku, czy te� pozycja produktu na rynku. W zale�no�ci od typu systemu, poszczególne aspekty s� bardziej lub mniej istotne. W przypadku systemów tworzo-nych na zamówienie wykonywanie bada� marketingowych okre�laj�cych pozycj� pro-duktu na rynku b�dzie mniej istotne ni� w przypadku oprogramowania przeznaczone-go na sprzeda�. W przypadku oprogramowania wspomagaj�cego prace in�ynierskie, estetyka, styl i „unikalne wra�enie” (którego badaniem zajmuje si� in�ynieria kansei) nie maj� tak du�ego znaczenia jak w przypadku oprogramowania s�u��cego do roz-rywki. W przypadku, gdy oprogramowanie s�u�y do promocji jakiego� produktu, np. samochodów, czy te� kolekcji domu mody, dodatkowo wa�ne jest zapewnienie spój-no�ci pomi�dzy rzeczywistym produktem a oprogramowaniem, które promuje ten pro-dukt. Typ systemu ma du�y wp�yw na odpowiedni dobór technik wykorzystywanych w projekcie, ale nie jest on jedynym czynnikiem.

Wymagania funkcjonalne oraz wymagania u�ytkowe wzgl�dem oprogramowania nie s� ani artefaktami uniwersalnymi, ani wyznaczanymi w dowolny sposób przez ze-spó� wytwórczy. Zale�� one od czynników stanowi�cych kontekst wzgl�dem wytwa-rzanego oprogramowania. W pierwszym podej�ciu do tego zagadnienia, punktem od-niesienia przy podejmowaniu decyzji s� wymagania pozyskane od klienta lub u�yt-kowników oprogramowania. W nast�pnej kolejno�ci, analizowana jest perspektywa innych udzia�owców, czyli osób i instytucji, które maj� wp�yw lub pogl�d na system. ród�em wiedzy na temat kontekstu mog� by� tak�e procesy biznesowe obowi�zuj�ce w danej organizacji oraz aspekty kultury organizacyjnej obejmuj�ce, mi�dzy innymi, nieformalne sposoby realizacji zada� i warto�ci obowi�zuj�cych w danej organizacji. W niektórych sytuacjach, kontekst wynika z zastosowania wiedzy lub metod z innych dyscyplin, np. z zakresu prawa lub bada� marketingowych oraz integracji uzyskanych rezultatów z procesem wytwarzania oprogramowania. Kontekst wytwarzanego opro-gramowania stanowi ród�o wymaga� szczegó�owych, a dzi�ki jawnemu opisowi kon-tekstu mo�na uzyska� klarowno�� punktów odniesienia i wynikaj�cych z nich wyma-ga�.

60

Page 62: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Wa�nym zagadnieniem w procesie wytwarzania oprogramowania jest integracja wiedzy i technik z ró�nych dyscyplin. Poszczególne dyscypliny wiedzy koncentruj� si� zazwyczaj na okre�lonym zbiorze w�asnych zagadnie�. Stosuj� one w�asn� termi-nologi� i w�asne szczegó�owe metodyki, rzadko wskazuj�c na powi�zania z zagadnieniami lub artefaktami z innych dyscyplin. Czasami nawet zdarza si�, �e opi-suj� one te same zjawiska za pomoc� innych poj�� lub postrzegaj� je w odmienny spo-sób. Taka sytuacja wyst�puje mi�dzy innymi w zapewnieniu funkcjonalno�ci i u�y-teczno�ci oprogramowania. Brak integracji metod z ró�nych dyscyplin mo�e prowa-dzi� do nadmiarowo�ci wykonywanych prac oraz rozbie�no�ci uzyskiwanych rezulta-tów. Wyzwaniem jest integracja tych podej�� podczas wytwarzania systemu w ramach odpowiedniej konfiguracji procesu wytwarzania oprogramowania.

Celem referatu jest analiza zagadnienia opisu kontekstu oprogramowania z punktu widzenia wytwarzania oprogramowania i zapewnienia jako�ci technicznej, z punktu widzenia projektowania interfejsów u�ytkownika i zapewnienia jako�ci u�ytkowej oraz z perspektywy innych aspektów jako�ci, np. jako�ci marketingowej, czy te� este-tycznej. W zakres analizy wchodzi przegl�d podej�� i aspektów opisu kontekstu, które s� uwzgl�dnione w poszczególnych technikach, porównanie tych aspektów oraz anali-za zale�no�ci pomi�dzy nimi.

W odniesieniu do systemów informatycznych, poj�cie 'u�yteczno�ci', czy te� 'jako�ci u�ytkowej' jest bardziej popularne ni� poj�cie 'ergonomii'. Ze wzgl�du na to, �e s� to po-j�cia pokrewne, zwi�zane z dopasowaniem produktu do potrzeb u�ytkownika i z �atwo�ci� u�ycia systemu, w referacie b�d� one stosowane zamiennie. W rozdzia�ach powi�zanych z projektami informatycznymi, stosowane b�dzie poj�cie 'projektowania interfejsów u�ytkownika', które dotyczy tego obszaru z perspektywy wytwórczej.

Referat posiada nast�puj�c� struktur�. Rozdzia� 2 zawiera przegl�d metod opisu kontekstu w in�ynierii oprogramowania, a rozdzia� 3 – przegl�d metod opisu kontekstu w u�yteczno�ci. W opisie kontekstu uwzgl�dniono elementy opisu kontekstu u�ycia i ich rol�, rodzaj wp�ywu na system informatyczny oraz techniki pozyskiwania infor-macji. W rozdziale 4 zaprezentowano powi�zania pomi�dzy elementami opisu kontek-stu w in�ynierii oprogramowania i u�yteczno�ci. W rozdziale 5 rozszerzono opis kon-tekstu o wyniki dzia�a� wykorzystuj�cych wiedz� z marketingu, in�ynierii kansei i prawa. Rozdzia� 6 zawiera wnioski i ocen� mo�liwo�ci zastosowania zaprezentowa-nych bada�.

2. OPIS KONTEKSTU SYSTEMU W IN�YNIERII OPROGRAMOWANIA Klient i u�ytkownicy systemu s� podstawowymi elementami kontekstu wytwarza-

nego oprogramowania. Klient reprezentuje zamawiaj�cego system, który te� jest for-malnym odbiorc� systemu. Jest to udzia�owiec, który okre�la cel i zakres systemu, a na podstawie oceny spe�nienia tego celu dokonuje akceptacji systemu. Ró�ne grupy u�yt-kowników korzystaj� z systemu w celu realizacji swoich zada�. Poszczególne grupy u�ytkowników maj� ró�ne potrzeby, oczekiwania i wymagania wzgl�dem systemu. W podej�ciu tradycyjnym, dokumentacja zawiera tekstowy opis wszystkich rodzajów u�ytkowników i ich charakterystyk oraz opis funkcji dost�pnych dla tych u�ytkowni-ków. Na diagramach przypadków u�ycia UML [12] u�ytkownicy modelowani s� jako

61

Page 63: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

'aktorzy'. Aktor reprezentuje grup� u�ytkowników, którzy maj� dost�p do takich sa-mych funkcji systemu reprezentowanych przez przypadki u�ycia systemu. Za pomoc� aktorów reprezentowane s� równie� systemy zewn�trzne oraz urz�dzenia obs�ugiwane przez system (tzw. aktorzy nieo�ywieni). Z powy�szego przegl�du wynika, �e opis u�ytkowników w in�ynierii oprogramowania jest �ci�le zwi�zany z dostarczan� dla niech funkcjonalno�ci� systemu. Dodatkowo, z punktu widzenia funkcjonalno�ci jest tak samo istotne, czy dana funkcja ma by� dost�pna dla u�ytkownika, czy te� dla inne-go systemu.

Udzia�owiec jest szerszym poj�ciem, zawieraj�cym klientów i u�ytkowników, ale nie ograniczaj�cym si� do tej grupy [14]. Udzia�owiec jest to reprezentacja grupy osób i instytucji, które maj� okre�lony punkt widzenia w zwi�zku z wytwarzaniem lub eks-ploatacj� systemu. Udzia�owcami mog� by� tak�e wykonawcy i administratorzy sys-temu, instytucje wydaj�ce akty prawne lub regulacje obowi�zuj�ce w danym obszarze, klienci organizacji w której wdro�ony jest system, konkurencja, w�adze regionu, czy te� opinia publiczna. W in�ynierii wymaga� zalecana jest identyfikacja wszystkich udzia�owców oraz opis ich punktów widzenia na system przed przyst�pieniem do po-zyskiwania wymaga� szczegó�owych. Podobna koncepcja wyst�puje równie� na wzbogaconym wizerunku Soft System Methodology (SSM), gdzie w�a�nie udzia�owcy reprezentowani s� jako ekspresyjne wizualnie ikony z odpowiednimi podpisami w w�-z�ach wizerunku, a ka�dy z nich posiada 'chmurk�' zawieraj�c� zwarty opis oczekiwa�, punktu widzenia lub wp�ywu na organizacj� lub system. Dodatkowo, na wzbogaco-nym wizerunku prezentowane s� zwi�zki pomi�dzy udzia�owcami oraz potencjalne miejsca konfliktów. Warto zauwa�y�, �e udzia�owcy inni ni� u�ytkownicy, s� bardziej oddaleni od systemu, tzn. dopiero na podstawie analizy ich punktów widzenia mog� by� sformu�owane konkretne wymagania.

Wraz ze wzrostem z�o�ono�ci wytwarzanych systemów, wzrasta wykorzystanie modelowania biznesowego opisuj�cego struktur� i procesy w danej organizacji, a cza-sami tak�e interakcji z innymi organizacjami. W modelowaniu biznesowym nacisk jest po�o�ony na opis organizacji a nie systemu, jednak realizacja tych procesów mo�e by� wspomagana przez systemy informatyczne, wi�c opis procesów biznesowych stanowi kontekst wzgl�dem oprogramowania. Dostarcza on tak�e istotnych informacji doty-cz�cych odpowiedzialno�ci pracowników za wykonanie poszczególnych zada�. W ra-mach analizy wp�ywu tych modeli na system nale�y dokona� transformacji opisu pro-cesów biznesowych (czasami z wykonaniem redefinicji tych procesów uwzgl�dniaj�-cej wprowadzenie systemu) na wymagania funkcjonalne wzgl�dem oprogramowania. Mapowanie nie jest trywialne i zale�y od zastosowanej metody modelowania bizne-sowego, np. zastosowania UML do modelowania biznesowego lub BPMN [13].

IBM Rational Unified Process [5] mo�na postrzega� jako zbiór dobrych praktyk zwi�zanych z wytwarzaniem oprogramowania ukierunkowanego na osi�gni�cie korzy-�ci biznesowej. W tym procesie jednym z produktów jest "Wizja". Zawiera ona, oprócz opisu omówionych wcze�niej u�ytkowników i udzia�owców, opis �rodowiska w którym pracuj� u�ytkownicy systemu, opis alternatyw i konkurencji oraz aspekty marketingowe, takie jak pozycja produktu na rynku. W IBM RUP zalecane jest rów-nie� modelowanie systemu z u�yciem UML, wspó�praca z udzia�owcami oraz mode-lowanie biznesowe.

62

Page 64: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Przy pozyskiwaniu informacji na temat kontekstu mo�na wykorzysta� metody z zakresu in�ynierii wymaga�, np. wywiady, analiz� dost�pnej dokumentacji, ankiety, prototypowanie systemu, obserwacje u�ytkowników przy pracy i analiz� podobnych systemów.

3. OPIS KONTEKSTU W BADANIACH U�YTECZNO�CI SYSTEMU W badaniach u�yteczno�ci systemu, w centrum uwagi znajduje si� u�ytkownik

i zadania wykonywane przez niego w interakcji z systemem. Opisu kontekstu mo�e mie� posta� wype�nionej ankiety analizy kontekstu u�ytkowania systemu, opisu perso-ny, raportu z analizy konkurencji lub scenariusza u�ycia systemu [8]. Analiza kontek-stu u�ytkowania zawiera informacje na temat u�ytkowników, ich zada�, poziomu mo-tywacji u�ywania systemu, ich umiej�tno�ci, do�wiadczenia i nastawienia oraz ograni-cze� technicznych, organizacyjnych, psychologicznych i �rodowiskowych, które mog� przeszkodzi� w udanym wdro�eniu systemu. Ciekaw� metod� jest technika 'persony' polegaj�ca na utworzeniu konkretnego (cz�sto nierzeczywistego) opisu u�ytkownika na podstawie analizy grupy u�ytkowników. Opis persony zawiera imi� i nazwisko, zdj�cie, wiek, p�e�, opis miejsca i stanowiska pracy, opis problemów i wykonywanych zada�, informacje o przetwarzanych informacjach, opis relacji u�ytkownika z firm�, klientami i innymi instytucjami oraz opis technicznego �rodowiska pracy. Scenariusz u�ycia systemu pokazuje podstawowe zadania u�ytkownika w formie opisu konkret-nego przypadku.

Istniej� tak�e bardziej formalne modele zadaniowe opisuj�ce kontekst u�ycia sys-temu. Szczegó�owe porównanie tych modeli z zastosowaniem meta-modelowania mo�na znale� w referacie [2]. Metoda 'Goals, Operators, Methods and Selection Rules' (GOMS) [7] pokazuje interakcj� z systemem wykonywanej w celu osi�gni�-cia okre�lonych celów i nie posiada jawnego opisu u�ytkowników. Podobnie jest w metodzie CTT (ang. Concur Task Tree) [11], gdzie podanie roli jest opcjonalne, a metoda koncentruje si� na opisie 'zada�' oraz 'operatorów' wskazuj�cych na czasow� zale�no�� pomi�dzy zadaniami na tym samym poziomie hierarchii drzewa. W zada-niowych strukturach wiedzy (ang. Task Knowledge Structures - TKS) [6] opis kontek-stu jest formu�owany w nast�puj�cych kategoriach: � Zadanie – pewna jednostka realizowania zbioru czynno�ci przez u�ytkownika;

osi�gni�cie celu jest z�o�one z realizacji zbioru zada� przez pewn� rol�; � Rola – reprezentacja osoby lub grupy osób, które posiadaj� pewien zbiór zada�; � Cel – stan uzyskany po wykonaniu grupy zada� u�ytkownika w ramach pewnej

roli; � Plan – ka�da struktura celu przyjmuje form� uporz�dkowanego planu, którego

realizacja doprowadza do wykonania zadania; plan posiada proceduraln� struktur� zawieraj�c� procedury do osi�gni�cia poszczególnych podcelów;

� Procedura – pojedynczy element zachowania wchodz�cy w sk�ad zadania; procedury s� pogrupowane i uporz�dkowane; cz�sto te� istniej� procedury alter-natywne wynikaj�ce z ró�nych strategii realizacji pewnych czynno�ci;

63

Page 65: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� Strategie – wyniki doboru i uporz�dkowania procedur do wykonania; sterowanie odpowiednim doborem procedur do wykonania odbywa si� poprzez zdefiniowanie wyra�e� warunkowych. Norma ISO 9241-11 dotyczy zalece� u�yteczno�ci i stanowi cz��� standardu ISO

9241 zajmuj�cego si� wymaganiami ergonomicznymi dla pracy biurowej z wykorzy-staniem ekranów (ang. Ergonomic requirements for office work with visual display terminals) [4]. U�yteczno�� jest okre�lona jako stopie�, w którym mo�e by� dany pro-dukt wykorzystywany przez konkretnych u�ytkowników do osi�gni�cia pewnych ce-lów z odpowiedni� skuteczno�ci�, efektywno�ci� i poziomem satysfakcji w okre�lonym kontek�cie u�ycia. W standardzie w jawny sposób wyró�nione s� nast�-puj�ce elementy kontekstu u�ycia: � U�ytkownicy (ang. users) – elementy, które opisuj� u�ytkowników i decyduj�

o u�ywaniu przez nich systemu informatycznego, m.in. rola, wiedza, umiej�tno�ci, do�wiadczenie, edukacja, wprawa, fizyczne atrybuty osoby, mo�liwo�ci moto-ryczne i zmys�owe.

� Wyposa�enie (ang. equipment) – sprz�t (ang. hardware) i oprogramowanie (ang. software) dost�pne do realizacji zada� powi�zanych z prac�.

� �rodowisko (ang. environment) – �rodowisko techniczne, np. lokalna sie� interne-towa; �rodowisko fizyczne, np. stanowisko pracy; otoczenie, np. temperatura; spo�ecze�stwo i kultura, np. zwyczaje panuj�ce w organizacji.

� Zadania (ang. tasks) – charakterystyka i sposób realizacji zada� wykonywanych przy pomocy aplikacji. Oprócz tego w jawny sposób wyró�nione s� cele zwi�zane z wykonywaniem zada�

w pracy. Standard ISO 9241-11 w jawny sposób wyró�nia elementy kontekstu u�ycia oraz

dla ka�dego z nich podaje przyk�adow� list� atrybutów. Przyk�adowo dla u�ytkownika wymienione s�, mi�dzy innymi, wiedza i umiej�tno�ci zwi�zane z produktem, wiedza i do�wiadczenie zwi�zane z ca�ym systemem; do�wiadczenie w wykonywaniu zada�, do�wiadczenie zwi�zane z organizacj�, poziom wyszkolenia, kwalifikacje, wiedza ogólna, co sk�ada si� na opis typu u�ytkownika; oraz wiek, p�e�, fizyczne i umys�owe zdolno�ci i ograniczenia oraz podej�cie i motywacja, co stanowi atrybuty osobiste. W�ród atrybutów zada� znajduj� si� czas wykonywania zadania, jego cz�stotliwo��, elastyczno��, ryzyko b��du, zale�no�ci pomi�dzy zadaniami i inne wymagania. Opis wyposa�enia zawiera opis produktu, obszar zastosowania oraz specyfikacj� sprz�tu, oprogramowania, materia�ów, us�ug i innych elementów. W�ród elementów �rodowiska organizacyjnego znajduj� si� struktura pracy (charakterystyka czasu pracy, praca grupowa, zak�ócenia w pracy, struktura zarz�dzania i komunikacji itp), kultura oraz charakterystyka stanowiska (elastyczno��, monitorowanie produktywno�ci, dyskrecja, autonomia itp.) �rodowisko techniczne okre�la konfiguracj� sprz�towo-programow� oraz jej wspomaganie. �rodowisko fizyczne jest charakteryzowane przez warunki miejsca pracy (atmosferyczne, bodce s�uchowo-wizualne etc.), urz�dzenie miejsca pracy (przestrze� i umeblowanie, pozycj� pracy, lokalizacj�) oraz bez-piecze�stwo pracy (zagro�enia dla zdrowia, odzie� i wyposa�enie ochronne).

64

Page 66: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Warto zauwa�y�, �e aspekty opisu kontekstu oprogramowania w celu wytwarzania systemu i badania jego u�yteczno�ci mo�na zaklasyfikowa� do dwóch nak�adaj�cych si� zbiorów. Z punktu widzenia liczby podmiotów, których punkt widzenia bierzemy pod uwag�, wi�kszy jest zakres kontekstu w in�ynierii oprogramowania, jednak�e ró�norodno�� aspektów opisu u�ytkowników jest wi�ksza w technikach s�u��cych zapewnieniu jako�ci u�ytkowej.

Metody pozyskiwania danych o kontek�cie u�ycia z punktu wiedzenia u�y-teczno�ci s� podobne do metod stosowanych w in�ynierii oprogramowania. Równie� s� to wywiady, wywiady grupowe, obserwacje, ankiety i prototypowanie.

4. INTEGRACJA PODEJ�� DO OPISU KONTEKSTU W IN�YNIERII OPROGRAMOWANIA I U�YTECZNO�CI

In�ynieria oprogramowania oraz projektowanie interfejsów u�ytkownika reprezen-

tuj� uzupe�niaj�ce si� podej�cia do wytwarzania oprogramowania. Przedmiotem zain-teresowania in�ynierii oprogramowania jest funkcjonalno�� i jako�� techniczna, np. zabezpieczenie, wiarygodno��, wydajno��, modyfikowalno��. Natomiast projektowa-nie interfejsów u�ytkownika zajmuje si� wygl�dem i zapewnieniem u�yteczno�ci oprogramowania, która obejmuje takie czynniki jak skuteczno��, produktywno�� i sa-tysfakcja u�ytkownika. Zadania z obu obszarów musz� by� wykonywane w ramach jednego projektu informatycznego. Zazwyczaj nie jest mo�liwe wykonanie prac tech-nicznych, a potem ‘dodanie’ jako�ci u�ytkowej lub zaprojektowanie kompletnego in-terfejsu u�ytkownika, a nast�pnie tylko dopisanie cz��ci implementacyjnej. Elementy jako�ci technicznej s� sk�adow� jako�ci u�ytkowej, np. poprawno�� dzia�ania systemu i jego wydajno�� wp�ywaj� na skuteczno�� wykonywania zada� i satysfakcj� u�yt-kownika. Z drugiej strony, zoptymalizowany technicznie system o niskiej jako�ci u�ytkowej nie jest pozytywnie odbierany przez u�ytkowników.

Z perspektywy efektywno�ci prowadzenia prac projektowych w ramach uwarun-kowa� projektu informatycznego, warto zauwa�y�, �e s� takie zadania w projekcie, które b�d�c na pograniczu in�ynierii oprogramowania i u�yteczno�ci, polegaj� na wy-konaniu podobnych lub powi�zanych prac, np. opis organizacji, opis zada�, opis spo-sobów wykonywania zada� etc. Skutkami nieskoordynowanego dzia�ania mo�e by� wykonywanie tych zada� podwójnie przez ró�ne grupy osób, rozbie�no�ci w otrzymanych opisach i konsekwencje tych niespójno�ci ujawniaj�ce si� podczas integracji systemu oraz marnowanie czasu i denerwowanie przedstawicieli u�ytkowni-ków. Optymalnym rozwi�zaniem jest wi�c konfiguracja procesu wytwarzania z zastosowaniem odpowiednich technik w konkretnym projekcie oraz odpowiednia koordynacja dzia�a� z obu obszarów.

Na rysunku 1 przedstawiono schematycznie powi�zania pomi�dzy omówionymi elementami opisu kontekstu u�ycia. Z porównania wida�, �e elementem wspólnym (bez potrzeby u�ci�le� i mapowa�) jest tylko u�ytkownik systemu. Z punktu widzenia oceny u�yteczno�ci analizowanie klienta, udzia�owca i innych systemów zew-n�trznych nie jest istotne. Z drugiej strony, z punktu widzenia analizy funkcjonalno�ci oprogramowania, nie s� istotne szczegó�y wyposa�enia u�ytkownika lub ró�ne

65

Page 67: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

szczegó�y opisywane w technice persony. Mo�na powiedzie�, �e persona jest przy-k�adem u�ytkownika.

Rys. 1. Schemat powi�za� pomi�dzy elementami opisu kontekstu oprogramowania

Je�eli przyjmiemy definicje celu i zadania zgodn� z norm� ISO 9241-11,

wówczas mo�na zauwa�y� zbie�no�� celu z czynno�ci� procesu biznesowego oraz zbie�no�� scenariusza u�ycia z procesem biznesowym. Procesy biznesowe s� definiowane w sposób ogólny, natomiast scenariusze u�ycia w sposób konkretny, wi�c mog�yby one odpowiada� przyk�adom procesu biznesowego. Poza tym, opis procesów biznesowych jest bardziej formalny. Wyst�puje tak�e powi�zanie zadania z przy-padkiem u�ycia systemu. Jednak wyst�puje te� tutaj szereg ró�nic: zadanie jest rozumiane bardziej z punktu widzenia u�ytkownika i jest zwi�zane z realizacj� pewnego celu za pomoc� systemu, natomiast realizacja przypadku u�ycia w zasadzie jest cz��ci� systemu (wi�c nie jest kontekstem systemu).

Analizuj�c kontekst wykonywanych czynno�ci w procesie wytwarzania opro-gramowania, czasami produkty lub zadania wykonane w jednym obszarze s� kontekstem dla dzia�a� z drugiego obszaru, np. wizja systemu wykonana przez analityka systemu jest podstaw� projektu interfejsu u�ytkownika dla projektanta interfejsów, opis umiej�tno�ci i do�wiadcze� wykonany przez analityka u�yteczno�ci, mo�e spowodowa� dodanie okre�lonego przypadku u�ycia systemu (s�owniki, podpowiedzi itp.).

5. ROZSZERZONY KONTEKST DLA OPROGRAMOWANIA Czasami tradycyjne techniki pozyskiwania informacji poprzez wywiady

z u�ytkownikami, obserwacje i prototypowanie nie dostarczaj� wystarczaj�co precy-

Ergonomia/U�yteczno�

Klient

Udzia�owiec

Proces bizne-sowy

Aktor

Zewn�trzny System

Wizja Sys-temu

Przypadek u�ycia

U�ytkownik

Cel

Zadanie

Persona Motywacje, umiej�tno�ci

do�wiadczenia

Scenariusz U�ycia

�rodowisko organizacyjne

i kultura

Wyposa�enie

�rodowisko fizyczne

In�ynieria opro-gramowania

66

Page 68: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

zyjnych informacji. Ma to miejsce w szczególno�ci w przypadku systemów wytwarza-nych na sprzeda� oraz w przypadku aplikacji internetowych, gdzie u�ytkownicy sta-nowi� liczn� i zró�nicowan� grup�. W tym przypadku, przydatne s� badania marketin-gowe i badania kansei, w wyniku których otrzyma� mo�na statystyczny obraz potrzeb i preferencji u�ytkowników. W pierwszej cz��ci tego rozdzia�u przeanalizowany zo-stanie wp�yw wyników bada� marketingowych oraz wyników stosowania metodyki kansei na wytwarzane oprogramowanie. Nast�pnie, zidentyfikowane zostan� powi�za-nia pomi�dzy tymi wynikami a opisanymi wcze�niej elementami opisu kontekstu oprogramowania. W dalszej cz��ci, zasygnalizowany zostanie wp�yw prawa na opro-gramowanie.

Marketing [9] jest narz�dziem s�u��cym do diagnozowania potrzeb klientów, w�a-�ciwego okre�lenia odbiorcy oraz w�a�ciwego zaprezentowania produktu. Jest to dzia� zarz�dzania i w zale�no�ci od celu, pozwala na zastosowanie odpowiednich metodyk dotycz�cych dzia�ania, analizy zachowa�, produkcji, czy te� reklamy. Celem stosowa-nia marketingu w interpretacji tradycyjnej jest odpowiednia prezentacja produktu i w-p�yw na nabywc�, aby zakupi� dany produkt. W interpretacji nowoczesnej, celem jest wspieranie wytwarzania produktu zgodnego z oczekiwaniami odbiorców, a zadania marketingowe polegaj� na specyfikowaniu potrzeb odbiorcy, identyfikacji róde� sa-tysfakcji u�ytkownika oraz zastosowanie tych informacji podczas wytwarzania pro-duktów. Jako�ci� marketingow� nazywa si� zespó� cech produktu, zwi�zki tych cech z otoczeniem, w�asno�ci wyeksponowane potencjalnym nabywcom oraz przewagi konkurencyjne nad podobnymi rozwi�zaniami konkurentów rynkowych.

Zwi�kszaj�ca si� liczba oferowanych produktów, równie� w dziedzinie oprogra-mowania, powoduje coraz wi�ksz� trudno�� dokonania wyboru dla potencjalnego u�ytkownika. Mo�e si� zdarzy�, �e klient dokona wyboru produktu o wysokiej jako�ci marketingowej, a niskiej jako�ci technicznej i u�ytkowej. Sprzeda� i promocja produk-tów zwi�zanych z oprogramowaniem wymaga odr�bnego podej�cia marketingowego ze wzgl�du na szereg ró�nic wzgl�dem sprzeda�y tradycyjnych produktów. Jednak�e mo�na wykorzysta� niektóre zasady ogólne. Czasami s� one stosowane w sposób nie-u�wiadomiony w procesie wytwarzania oprogramowania. Jednak u�wiadomienie sobie ich istotno�ci oraz pozytywnego wp�ywu na póniejszy efekt biznesowy danego pro-duktu na rynku pozwala na pe�niejsze wykorzystanie warto�ciowych cech produktu. Marketing opiera si� g�ównie na pewnych, cz�sto nieu�wiadomionych, cechach pro-duktu, które odwo�uj� si� do róde� satysfakcji. Warto wi�c wyeksponowa� odpo-wiednie cechy produktów programowych, zadba� o odpowiedni� cen� produktu, nie zaniedbywa� budowania marki oraz przeanalizowa� skojarzenia, które b�dzie wywo-�ywa� produkt. Wed�ug Martina Lindstoma [10], wbrew �wiadomym deklaracjom ku-puj�cych, ich wybór cz�sto zale�y od nieu�wiadomionych cech i skojarze� „zaszy-tych” w produkcie. Zatem produkt, którego cechy w wi�kszym stopniu spe�niaj� ocze-kiwania odbiorców i sprawiaj� im satysfakcj� z ich stosowania, s� w stanie przewa�y� nawet cechy zwerbalizowane i �wiadomie deklarowane jako istotne. Wysoka jako�� marketingowa istotna jest, mi�dzy innymi, w przypadku aplikacji internetowych z zakresu e- biznesu, stron informacyjnych, serwisów spo�eczno�ciowych i gier kom-puterowych.

W zakres bada� marketingowych wchodzi zbieranie i przetwarzanie informacji o rynku, konsumpcji, potrzebach i mechanizmach kieruj�cych post�powaniem ludzi,

67

Page 69: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

dzia�aniach konkurencji i efektach podj�tych decyzji. Musz� by� one kompleksowe, systematyczne oraz poparte w�a�ciw� metodologi� ich prowadzenia i wiarygodnymi ród�ami informacji. Ich celem jest dostarczenie informacji, które zast�puj� i uzupe�-niaj� dotychczasowe do�wiadczenia oraz ograniczaj� ryzyko przy podejmowaniu de-cyzji. Badania marketingowe obejmuj� badania produktu, dystrybucji, badania doty-cz�ce komunikacji z rynkiem, badania konkurencji, konsumentów i ich zachowa�, po-zosta�ych elementów otoczenia i wewn�trznych warunków funkcjonowania.

Wyniki bada� marketingowych mo�na zastosowa� w okre�laniu wizji wytwarza-nego oprogramowania lub produktu. Mog� one mie� wp�yw na zarówno funkcjonal-no��, jak projekt interfejsu u�ytkownika. W przypadku aplikacji przeznaczonych do sprzeda�y, np. gry komputerowe, nie bez znaczenia b�dzie odpowiednie opakowanie oraz promocja produktu na stronie internetowej. Jest to ciekawa sytuacja, w której oprogramowanie jest promowane za pomoc� innego oprogramowania. Przy tworzeniu oprogramowania promuj�cego mo�na zastosowa� osi�gni�cia marketingu z zakresu prezentacji produktów z wyeksponowaniem cech, które odwo�uj� si� do róde� satys-fakcji potencjalnych nabywców.

In�ynieria kansei [15] jest metodyk� wspomagaj�c� wytwarzanie produktów spra-wiaj�cych u�ytkownikom satysfakcj� oraz produktów, które wywo�uj� okre�lone emo-cje i nastawienia. Kansei jest s�owem japo�skim, którego znaczenie jest powi�zane z poj�ciami takimi jak uczucie, wra�liwo��, zmys�y, emocje, intuicje, percepcje, do-tyk, czy te� wp�yw. In�ynieria kansei dostarcza metody na powi�zanie trudnego do okre�lenia i zwerbalizowania wra�enia, jakie produkt robi na u�ytkowniku z technicz-nymi w�asno�ciami produktu, takimi jak kolorystyka, wielko��, kszta�t itp. Znajduje ona swoje zastosowanie w wielu bran�ach, np. projektowanie wn�trz samochodów, maszyn, odzie�y, mebli, drobnych przedmiotów u�ytku codziennego, a tak�e w sztuce. Proces in�ynierii kansei rozpoczyna si� od zdefiniowania dziedziny i wst�pnej wizji produktu. Nast�pnie wykonywane jest okre�lenie przestrzeni semantycznej polegaj�ce na wyborze s�ów, które najlepiej charakteryzuj� docelowe wra�enie, jakie ma wywie-ra� produkt, tzw. s�ów kansei. Równolegle z nim, odbywa si� okre�lanie przestrzeni w�a�ciwo�ci polegaj�ce na identyfikacji zbioru okre�le� technicznych lub in�ynieryj-nych produktu, którymi mo�na manipulowa� projektuj�c produkt lub mo�na je wyra-zi� w warto�ciach liczbowych. Nast�pnie wykonywanych jest kilka projektów danego produktu, które oceniane s� przez potencjalnych u�ytkowników pod wzgl�dem zdefi-niowanych wcze�niej s�ów kansei. Statystyczne wyniki oceny u�ytkowników (synteza modelu) wskazuj� na projekt produktu, który jest najbardziej zbli�ony do oczekiwane-go. Na tej podstawie podejmowane s� decyzje o wykonaniu produktu lub powtórzeniu bada� z innymi parametrami. Przy okazji tworzony i walidowany jest matematyczny model preferencji u�ytkowników.

Przeprowadzone eksperymenty [1] wskazuj�, �e mo�na zastosowa� in�ynieri� kansei do oprogramowania. Ze wzgl�du na pracoch�onno�� wykonywania zada� in�ynierii kan-sei oraz konieczno�� zaanga�owania potencjalnych u�ytkowników danego typu oprogra-mowania, zastosowanie to jest op�acalne tylko w przypadku, gdy wra�enie, jakie wywiera oprogramowanie jest istotne. Wymiarem, który w do�� dobry sposób pozwala odró�ni� te sytuacje, jest wymiar 'przyjemno�� - przydatno��'. Od oprogramowania wspieraj�cego wykonywanie zada� praktycznych u�ytkownicy nie oczekuj� unikalnych wra�e�, emocji i nastawie�. Bardziej istotna jest �atwo�� u�ycia, szybko�� wykonywania zada� i odpo-

68

Page 70: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

wiednie wspomaganie wykonywanych zada�. Wi�c w tym przypadku zastosowanie tech-nik kansei nie jest op�acalne. Inaczej wygl�da sytuacja w przypadku oprogramowania uruchamianego w wolnym czasie dla przyjemno�ci, np. gry komputerowe, prezentacje kolekcji mody, serwisy spo�eczno�ciowe. Odpowiedni 'klimat', wra�enie i emocje maj� tutaj du�e znaczenie i dlatego warto ponie�� dodatkowe nak�ady pracy, aby uzyska� ocze-kiwany efekt i zwi�kszon� satysfakcj� u�ytkowników.

Prawo równie� nale�y do kontekstu oprogramowania [3]. Prawo reguluje obszary dzia�alno�ci ludzkiej, do wspomagania których wykorzystywane jest oprogramowanie. Istnieje coraz wi�cej przepisów prawa, które stawiaj� wymagania wzgl�dem systemów informatycznych niezale�nie od dziedziny zastosowania. Na przyk�ad, wszystkie sys-temy, które gromadz� lub przetwarzaj� dane osobowe musz� by� zgodne z przepisami dotycz�cymi ochrony danych osobowych [18], a wszystkie systemy informatyczne wspieraj�ce dzia�alno�� podmiotów realizuj�cych dzia�ania publiczne musz� by� wy-konywane zgodnie regulacjami prawnymi dotycz�cymi informatyzacji tych podmio-tów [17, 19]. Czasami prawo reguluj�c pewn� sfer� �ycia, nak�ada obowi�zek wytwo-rzenia systemu informatycznego i okre�la wybrane cechy wytwarzania lub funkcjono-wania tego systemu. Prawo mo�e wp�ywa� na funkcjonalno�� oprogramowania, ja-ko��, wspomagane procesy biznesowe, sposób wytwarzania, eksploatacji lub certyfi-kacji. Prawo mo�e równie� definiowa� zestaw norm, np. norm z zakresu ergonomii, których zastosowanie jest wskazane lub obowi�zkowe.

Na rysunku 2 przedstawiono schematycznie wp�yw marketingu, in�ynierii kansei i prawa na elementy systemu. Wyniki bada� marketingowych mog� wp�yn�� na wizj� i wygl�d interfejsu u�ytkownika. Podobnie wyniki bada� kansei. Prawo reguluj�ce dzia-�alno�� w okre�lonym obszarze mo�e wp�ywa� na procesy biznesowe i funkcjonalno�� systemu. Je�eli prawo opisuje wymagania wzgl�dem systemów teleinformatycznych, wp�ywa ono bezpo�rednio na ich funkcjonalno��. Je�eli prawo zobowi�zuje do stosowa-nia pewnych norm ergonomicznych, wp�ywa ono tak�e na interfejs u�ytkownika.

Rys. 2. Wp�yw rozszerzonego kontekstu oprogramowania na system i procesy biznesowe

69

Page 71: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Poniewa� zarówno badania marketingowe jak i in�ynieria kansei mo�e mie� wp�yw na wizj� i interfejs u�ytkownika, warto postawi� pytanie, czy wp�yw tych dys-cyplin jest taki sam. W obu przypadkach wyst�puj� badania z udzia�em potencjalnych u�ytkowników. W obu przypadkach celem jest podniesienie satysfakcji z produktu i zwi�kszenie jego wyników handlowych lub popularno�ci.

Jednak istnieje wiele ró�nic pomi�dzy tymi podej�ciami. Nauka o marketingu po-wsta�a w Stanach Zjednoczonych, natomiast in�ynieria kansei w Japonii. Maj� wi�c one inne pochodzenie i zwi�zane z nim pod�o�e kulturowe. W in�ynierii kansei kon-centracja jest na ca�o�ciowej satysfakcji z u�ytkowania produktu, która przek�ada si� na efekt biznesowy. W przypadku marketingu, w centrum uwagi jest wynik finansowy i jako�� marketingowa, a satysfakcja niekoniecznie powi�zana z obiektywnym podnie-sieniem jako�ci produktu. Poza tym, stosowanie in�ynierii kansei cz�sto wi��e si� z u-chwyceniem klimatu i pozostawia pewien obszar niedopowiedzenia, natomiast popu-larne za�o�enia marketingu opieraj� si� na d��eniu do skutecznego zarz�dzania w oparciu o poznanie nieu�wiadomionych przez klientów róde� satysfakcji i wyko-rzystanie ich do wywierania wp�ywu. Marketing jest obszern� dziedzin� wiedzy i nie-które jego idee prawdopodobnie s� zbie�ne z in�ynieri� kansei, ale wiele obszarów zainteresowania marketingu nie znajduje swojego odpowiednika w in�ynierii kansei.

6. PODSUMOWANIE Celem bada� by�a analiza opisu kontekstu oprogramowania z ró�nych perspektyw.

Wykaza�a ona, �e elementami, które s� najbardziej uniwersalne, s� u�ytkownicy, ich cele (odpowiadaj�ce czynno�ciom biznesowym) oraz ich zadania realizowane w interakcji z komputerem (odpowiadaj�ce przypadkom u�ycia systemu). Inne ele-menty kontekstu s� bardziej lub mniej istotne w zale�no�ci od typu systemu i rodzaju zada� zwi�zanych z wytwarzaniem oprogramowania. Analitycy trendów rozwoju sys-temów wskazuj�, �e pierwszym celem jest wytworzenie dzia�aj�cego systemu, potem zapewnienie jego ergonomii, a w dalszym etapie specjalizacja i zapewnienie satysfak-cji u�ytkowników. W przypadku oprogramowania w Polsce, coraz wi�cej firm d��y obecnie do zapewnienia zarówno funkcjonalno�ci jak u�yteczno�ci oprogramowania. Wiedz� i technikami z tych obszarów zajmuj� si� dyscypliny takie jak in�ynieria oprogramowania, projektowanie interfejsów u�ytkownika oraz u�yteczno�� oprogra-mowania. Ze wzgl�du na to, �e zapewnienie jako�ci technicznej i u�ytkowej staje si� nieformaln� norm� post�powania, integracja dzia�a� z tych dyscyplin w ramach pro-jektu informatycznego staje si� konieczno�ci�. Zapewnienie satysfakcji u�ytkowników jest trudniejsze ze wzgl�du na wp�yw aspektów psychologicznych, subiektywnych i nieu�wiadomionych. Wymaga te� dodatkowych nak�adów pracy. Jednak nale�y li-czy� si� z tym, �e firmy, które b�d� mia�y zamiar uzyska� przewag� konkurencyjn� b�d� stosowa�y równie� badania marketingowe lub in�ynieri� kansei w celu zwi�ksze-nia satysfakcji u�ytkowników.

Kontekst stanowi� te elementy otoczenia, które maj� wp�yw na interpretacj�, wyja-�nienie lub uzasadnienie dla podejmowanych dzia�a�. Dzia�ania lub produkty wyko-nywane przez poszczególne osoby lub zespo�y ze specyficzn� specjalizacj� stanowi� czasami kontekst dla innych dzia�a� i produktów. W ramach refleksji, warto wi�c po-

70

Page 72: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

stawi� pytanie, w jakiej skali kontekst powinien by� analizowany? Czy w skali ca�ego oprogramowania? W skali dyscypliny lub celu osi�ganego za pomoc� kilku pokrew-nych technik? Czy mo�e na poziomie poszczególnych czynno�ci wykonywanych przez wykonawców oprogramowania? Jak� rol� pe�ni� opisy na poszczególnych po-ziomach szczegó�owo�ci?

Opis kontekstu poszczególnych czynno�ci, np. w postaci produktów na podstawie których wykonywane s� inne czynno�ci, jest wa�nym elementem opisu procesu wy-twórczego. Cz�sto tak jest, �e oprogramowanie lub dokument wykonywany jest na podstawie innych dokumentów, np. na podstawie wizji wykonywane jest analiza sys-temu, na podstawie oceny prototypu interfejsu u�ytkownika wprowadzane jest dodat-kowa funkcjonalno��, na podstawie raportu z postrzegania projektu przez u�ytkowni-ków w metodyce kansei podejmowana jest decyzja o wykonaniu lub modyfikacji pro-duktu, na podstawie dokumentacji projektowej wykonywany jest kod programu. Spój-ny opis procesu, w którym powi�zania pomi�dzy poszczególnymi zadaniami, produk-tami i rolami odpowiedzialnymi za ich wykonanie stanowi� opis kontekstu na tym najni�szym poziomie szczegó�owo�ci umo�liwia systematyczny i efektywny przebieg projektu. Jest on podstaw� nowoczesnego podej�cia do opisu procesu wytwarzania SPEM [16] i zosta� zastosowany w IBM RUP.

Analiza opisu kontekstu dla danej dyscypliny u�atwia porównanie technik, które powinny by� zastosowane w zale�no�ci od tego, czego dotyczy badanie, analiza lub projektowanie. W zale�no�ci od typu systemu oraz innych jego charakterystyk, np. wielko��, dziedzina, mog� by� istotne ró�ne elementy kontekstu. Na przyk�ad, sys-temy z zakresu e-administracji silnie oddzia�uj�ce na spo�ecze�stwo powinny by� wytwarzane na podstawie szczegó�owej analizy udzia�owców, natomiast w przy-padku aplikacji in�ynierskich wytwarzanych dla jednego rodzaju u�ytkowników z analizy udzia�owców mo�na zrezygnowa�; w przypadku wytwarzania aplikacji, z których b�d� korzysta� u�ytkownicy maj�cy niestandardowe potrzeby lub upodo-bania, przydatne mo�e by� zastosowanie techniki 'persony'; a w przypadku aplika-cji promuj�cej produkty luksusowe, wa�niejsze wydaje si� utworzenie odpowied-niego klimatu za pomoc� in�ynierii kansei lub zaszycie w oprogramowaniu symboli odwo�uj�cych si� do róde� satysfakcji na podstawie bada� marketingowych. Zwrócenie uwagi na elementy opisu kontekstu w danej technice u�atwia wybór w�a�ciwych technik.

Analiza elementów opisu kontekstu dla wytwarzanego oprogramowania pozwa-la na po��czenie wiedzy z ró�nych dyscyplin, zarówno tych typowych dla wytwa-rzania oprogramowania jak i tych, co do których wydaje si�, �e stanowi� jego dal-szy kontekst, ale w niektórych przypadkach s� bardzo przydatne. Dzi�ki temu mo�-na unikn�� nadmiarowo�ci prac oraz rozbie�no�ci wyników. Integracja jest po-trzebna, gdy� opisy procesów wytwórczych w in�ynierii oprogramowania ma�o miejsca po�wi�caj� projektowaniu interfejsów u�ytkownika i u�yteczno�ci, a w opracowaniach na temat u�yteczno�ci, bada� marketingowych, czy in�ynierii kansei bardzo rzadko wyst�puj� precyzyjne odwo�ania do elementów procesu wy-twarzania oprogramowania. Ogólna analiza przedstawiona w tym artykule mo�e pomóc w definiowaniu powi�za� na poziomie produktów, procesów i koordy-natorów dzia�a� w konkretnych projektach.

71

Page 73: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Bibliografia 1. Bobkowska A., Gwod G., Wójcik A., Specyfika zastosowania in�ynierii kansei do oprogramo-

wania. Seminarium Interfejsów U�ytkownika – Kansei w praktyce, 2009. 2. Bobkowska A., Kosidowska M., Porównanie podej�� do opisu kontekstu u�ycia z wykorzystaniem

meta-modeli. Seminarium Interfejsów U�ytkownika – Kansei w praktyce, 2006. 3. Bobkowska A., Kowalska M., Wp�yw prawa na systemy informatyczne – studia przypadków.

Technologie Informacyjne. Zeszyty Naukowe ETI PG, 19, 2010. 4. ISO 9241-11:1998 Ergonomic requirements for office work with visual display terminals

(VDTs) - Part 11: Guidance on usability”; 2003. 5. IBM Rational Unified Process (RUP). www.ibm.com. 6. Johnson P., Johnson H., Waddington R., Shouls A., Task Related Knowledge Structures: Analysis,

Modelling and Application., 1988 http://www.cs.vu.nl/~mmc/gta/HCI88.pdf. 7. Kieras D., A Guide to GOMS Model Usability Evaluation using GOMSL and GLEAN4., 2005,

http://www.eecs.umich.edu/~kieras/goms.html. 8. Ko�o Naukowe Projektowania Interfejsów U�ytkownika, http://hci.pjwstk.edu.pl/. 9. Kotler P., Marketing, Rebis, 2005. 10. Linstrom M., Zakupologia. Prawdy i k�amstwa o tym, dlaczego kupujemy, Znak, 2009. 11. Mori G., Paterno F., Santaro C., CTTE: Support for Developing and Analyzing Task Models for

Interactive System Design. IEEE Transactions on Software Engineering, 2002. 12. OMG Unified Modeling Language (UML) , www.omg.org. 13. Business Process Modeling Notation (BPMN) www.bpmn.org. 14. Pressman R., Ince D. Software Engineering: a Practitioner’s Approach. McGraw-Hill, 2000. 15. Schütte S., Eklund J., Product Development for Heart and Soul. An introduction to Kansei Engi-

neering Methodology, Linköpings Universitet, Department for Human Systems Engineering, Sweden, 2003.

16. Software and Systems Process Engineering Meta-model (SPEM) http://www.omg.org/docs/for-mal/08-04-01.pdf.

17. Rozporz�dzenie Rady Ministrów w sprawie minimalnych wymaga� dla systemów tele-informatycznych (Dz. U. z 2005 r. Nr 212, poz. 1766).

18. Ustawa o ochronie danych osobowych. (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, z pón. zm.). 19. Ustawa o informatyzacji dzia�alno�ci podmiotów realizuj�cych dzia�ania publiczne. (Dz. U.

z 2005 r. Nr 64, poz. 565, z pón. zm.).

72

Page 74: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 10

ANALIZA I OCENA DOSTOSOWANIA WYDZIA�U ORGANIZACJI I ZARZDZANIA POLITECHNIKI �ÓDZKIEJ POD WZGL�DEM

ORGANIZACYJNYM DO POTRZEB STUDENTÓW NIEPE�NOSPRAWNYCH

Aleksandra Polak-Sopi�ska Anna Rogalska 1. WST�P

Organizacja jak� jest uczelnia wy�sza posiada wewn�trzn� struktur�, w sk�ad której

wchodz� cz��ci pozostaj�ce w relacjach okre�lonych ustalonymi regu�ami i przepisa-mi. Jest wi�c systemem, który, aby móg� dzia�a sprawnie, musi dzia�a w sposób do-brze zorganizowany. Nieskuteczne dzia�anie systemu wynika mo�e z jego wadliwego zaprojektowania. Aby takiej sytuacji unikn� nale�y zastosowa system projektowy, w którym zadania planowane s� w okre�lonym czasie i dzia�anie którego przynosi nam w tym czasie konkretne rezultaty. Projektowanie systemu rozpocz� nale�y od wyzna-czenia celu, w jakim organizacja zosta�a powo�ana. W przypadku uczelni jest to za-pewnienie wysokiej jako�ci nauczania. Wa�nymi etapami podczas projektowania sys-temu jest analiza pozwalaj�ca oceni efektywno� systemu oraz jego parametry ze wzgl�du na wyznaczone cele. Kolejne etapy to zaprojektowanie struktur organizacyj-nych, procesów, odpowiedzialno�ci, przep�ywów informacyjnych i finansowych oraz innych. Tak wi�c w procesie projektowania systemu nale�y rozpocz� od sformu�o-wania potrzeby, a nast�pnie planów dzia�a� na ka�dym etapie �ycia systemu.

Aby cel, w jakim Uczelnia Wy�sza zosta�a powo�ana, móg� by w pe�ni osi�gni�ty, konieczne jest dostosowanie systemu równie� do potrzeb osób z niepe�nosprawno-�ciami, które w przypadku wielu jeszcze organizacji napotykaj� na liczne bariery. Przyj�cie i realizacja odpowiedniego projektu systemowego dla osób niepe�nospraw-nych wp�yn��aby znacz�co na popraw� jako�ci kszta�cenia tej grupy studentów oraz zwi�kszenia ich liczebno�ci w gronie studentów Politechniki �ódzkiej.

2. CEL BADA W 2009 roku studenci Ko�a Naukowego „Bezpiecze�stwo, Higiena Pracy i Ergo-

nomia” dzia�aj�cego przy Politechnice �ódzkiej wraz z opiekunem naukowym dr in�. Aleksandr� Polak-Sopi�sk� podj�li si� realizacji projektu badawczego pt: „Niepe�no-sprawni bli�ej nas – analiza i ocena dostosowania architektonicznego i organizacyj-

73

Page 75: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nego Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki ódzkiej do potrzeb osób nie-pe�nosprawnych”.

G�ównym celem projektu by�a analiza i ocena: � architektury Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania, � organizacji pracy dziekanatu, dziekanów i sekretariatów poszczególnych katedr, � strony internetowej Wydzia�u,

pod k�tem dostosowania do potrzeb osób niepe�nosprawnych. W badaniach starano si� uwzgl�dni mo�liwo�ci i potrzeby studentów z ró�nymi niepe�nosprawno�ciami.

W rozdziale przedstawiono wyniki bada� dotycz�cych dostosowania organizacji

pracy dziekanatu, dziekanów i sekretariatów poszczególnych katedr Wydzia�u Organi-zacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej do potrzeb osób niepe�nosprawnych.

W trakcie bada� starano si� sprawdzi, czy student niepe�nosprawny b�dzie w sta-nie samodzielnie uzyska wszelkie niezb�dne informacje i za�atwi wszystkie sprawy zwi�zane z procesem studiowania na wy�ej wymienionym Wydziale. A je�li nie, to czy istnieje procedura przewiduj�ca mo�liwo� reprezentowania studenta (w tym stu-denta niepe�nosprawnego) przez inn� osob�.

3. METODY I TECHNIKI BADAWCZE Do analizy dostosowania organizacji pracy dziekanatu, dziekanów i sekretariatów

poszczególnych katedr Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej do potrzeb osób niepe�nosprawnych wykorzystano nast�puj�ce techniki badawcze: � wywiad kierowany przeprowadzony z dziekanem i prodziekanami Wydzia�u oraz

z sekretark� dziekana, � badanie ankietowe przeprowadzone w�ród pracowników dziekanatu i sekretariatów

poszczególnych katedr oraz studentów. Pierwsz� grup� badawcz� stanowi�y w�adze Wydzia�u. Wywiad przeprowadzono

z dziekanem Wydzia�u, prodziekanem ds. studenckich oraz prodziekanem ds. studiów niestacjonarnych i obcoj�zycznych. Wszystkim badanym zadano te same pytania, m.in.: 1. Z jakimi sprawami zg�aszaj� si� najcz��ciej studenci do dziekana lub prodziekanów

Wydzia�u? 2. Czy jedynym miejscem przyjmowania interesantów przez w�adze Wydzia�u jest

dziekanat? 3. Czy godziny przyj� w�adz Wydzia�u s� sztywno ustalone? 4. Wed�ug jakiego kryterium ustalane s� godzin przyj� w�adz Wydzia�u? 5. Czy istnieje mo�liwo� indywidualnego ustalenia terminu i miejsca spotkania

z w�adzami Wydzia�u? 6. Czy istnieje procedura wyznaczenia innego miejsca i terminu spotkania z w�adzami

Wydzia�u? 7. Czy student zawsze musi si� zg�osi osobi�cie? Je�li nie, to jakie dokumenty wy-

magane s� od osoby reprezentuj�cej studenta (w tym studenta niepe�nosprawnego)?

74

Page 76: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

8. Czy istniej� na Wydziale specjalne procedury dotycz�ce studentów niepe�nospraw-nych? Drug� grup� badawcz� stanowili pracownicy dziekanatu. Podobnie jak w przypadku

w�adz Wydzia�u pytano ich, jakie sprawy student za�atwia w dziekanacie, przy których sprawach wymagana jest obecno� studenta lub notarialne upowa�nienie (je�eli student nie mo�e za�atwi sprawy osobi�cie), czy jest mo�liwa zmiana terminu lub miejsca spo-tkania z pracownikiem dziekanatu oraz czy istniej� na Wydziale specjalne procedury dotycz�ce studentów niepe�nosprawnych. Pytano równie�, czy pracownicy dziekanatu przez odpowiednie szkolenie zostali przygotowani do pracy z osobami niepe�nospraw-nymi oraz do udzielania im w razie potrzeby pomocy przedmedycznej. Dodatkowo przeprowadzono krótki wywiad kierowany z sekretark� dziekana Wydzia�u.

Kolejn� grup� stanowili pracownicy sekretariatów katedr Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania. Pytania w ankiecie dotyczy�y: zada�, jakie nale�� do obowi�zków pra-cowników, konieczno�ci osobistej obecno�ci studentów przy za�atwianiu ró�nych spraw, mo�liwo�ci dostosowania terminu oraz miejsca za�atwiania spraw do mo�liwo-�ci osób niepe�nosprawnych. Pytano równie� o szkolenia specjalistyczne dotycz�ce post�powania z osobami niepe�nosprawnymi.

Ostatni� grup� badawcz� stanowili studenci Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania. Badania przeprowadzone w�ród tej grupy mia�y na celu poznanie jej opinii na temat funkcjonowania w�adz Wydzia�u i dziekanatu oraz ich dost�pno�ci dla interesantów. W badaniach wzi��o udzia� 101 studentów od pierwszego do pi�tego roku, zarówno studiów stacjonarnych jak i niestacjonarnych. W�ród badanych by�o 16 osób niepe�no-sprawnych. Przyj�to, �e to, co dla studenta pe�nosprawnego b�dzie problemem, dla osoby niepe�nosprawnej z pewno�ci� musi stanowi barier�.

4. WYNIKI 4.1. Dostosowanie organizacji pracy w�adz Wydzia�u do potrzeb i mo�liwo�ci studentów niepe�nosprawnych w opinii dziekana i prodziekanów

Studenci zwracaj� si� do w�adz Wydzia�u najcz��ciej z: � pro�b� o przeniesienie na inny kierunek lub pozwolenie na studiowanie na drugim

kierunku, � odwo�aniem si� od decyzji o skre�leniu z listy studentów, � podaniem o awans, � podaniem o zmniejszenie op�aty za punkty, � podaniem o przeniesienie z innej uczelni lub innego wydzia�u Politechniki �ódzkiej, � umow� na kszta�cenie na studiach niestacjonarnych, � pro�b� o wydanie duplikatu dokumentów (indeks, legitymacja studencka), � pro�b� o dofinansowanie (np. na wycieczk� studentów), � pro�b� o mo�liwo� powtarzania roku, � podaniem o wyjazd w ramach programu Socrates/Erasmus itp.

Studenci przyjmowani s� przez w�adze Wydzia�u przede wszystkim w budynku dziekanatu, który jak przedstawiono w artykule A. Polak-Sopi�skiej i M. Kubiak pt.

75

Page 77: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

„Analiza dostosowania architektury Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki ódzkiej do potrzeb studentów niepe�nosprawnych” jest nieprzystosowany do potrzeb i mo�liwo�ci osób z niepe�nosprawno�ciami narz�du ruchu i wzroku. Dziekan Wy-dzia�u mo�e co prawda przyjmowa studentów w jednym z pokoi Katedry Podstaw Techniki i Ekologii Przemys�owej, ale budynek, w którym mie�ci si� Katedra podob-nie jak budynek dziekanatu jest niedostosowany do wymogów osób niepe�nospraw-nych. Prodziekan ds. studenckich mo�e spotyka si� z interesantami w budynku „LODEX” przystosowanym do osób poruszaj�cych si� na wózkach inwalidzkich. Równie� prodziekan ds. studiów niestacjonarnych i obcoj�zycznych urz�duje w dosto-sowanym do potrzeb osób niepe�nosprawnych budynku IFE.

W�adze Wydzia�u maj� sztywno okre�lone godziny przyj�. Przy ich ustalaniu bra-ne s� pod uwag� plany zaj� studentów. Wszyscy dziekani zgodnie stwierdzili, �e ka�dy student – zarówno pe�nosprawny jak i niepe�nosprawny – ma mo�liwo� indy-widualnego ustalenia terminu i miejsca spotkania z w�adzami Wydzia�u. Ponadto z rozmowy wynika�o, �e sytuacje takie zdarzaj� si� do� cz�sto, zw�aszcza prodzieka-nowi ds. studenckich. Wed�ug dziekanów potrzeb� zmiany terminu b�d miejsca spo-tkania studenci powinni zg�asza drog� telefoniczn� lub mailow� do sekretariatu dzie-kana lub bezpo�rednio do samych w�adz Wydzia�u. Takie rozwi�zanie umo�liwia stu-dentom niepe�nosprawnym spotkanie z wybranym dziekanem w miejscu dostosowa-nym do ich potrzeb i mo�liwo�ci.

Pomimo zapewnie� w�adz Wydzia�u o mo�liwo�ci indywidualnego ustalenia ter-minu i miejsca spotkania z nimi w informacjach ogólnodost�pnych dla studentów nie znaleziono procedury, która przedstawia�aby sposób post�powania w takich przypad-kach.

We wszystkich sprawach, które niepe�nosprawny student powinien za�atwi z dziekanem lub prodziekanami Wydzia�u, mo�e reprezentowa go wyznaczona przez niego osoba (rodzic, ma��onek, kole�anka, kolega itp.). W przypadku niektó-rych spraw, np. zwi�zanych z wydaniem duplikatu dokumentów (indeks, legityma-cja studencka), wymagane jest notarialne upowa�nienie. Jednak na stronie interne-towej Wydzia�u brak jest informacji o tym w jakich sytuacjach wymagane jest no-tarialne upowa�nienie.

4.2. Dostosowanie organizacji pracy dziekanatu do potrzeb i mo�liwo�ci studentów niepe�nosprawnych w �wietle wypowiedzi pracowników dziekanatu

W listopadzie 2009r w dziekanacie zatrudnionych by�o 12 osób. Ankiet� wype�ni�o 7 pracowników. W zale�no�ci od spraw, którymi si� zajmuj�, w�ród pracowników dziekanatu mo�na wyró�ni: � pracowników do spraw studiów stacjonarnych i niestacjonarnych (pokój nr 47), � pracowników do spraw absolwentów (pokój nr 48a), � pracownika zajmuj�cego si� pomoc� materialn� dla studentów, w tym studentów

niepe�nosprawnych (pokój nr 46), � sekretark� dziekana Wydzia�u (pokój nr 54).

Najcz�stszy kontakt ze studentami maj� pracownice ds. studiów stacjonarnych

i niestacjonarnych. Z ich wypowiedzi wynika, �e wszystkie wyznaczone im procedury post�powania uwzgl�dniaj� osoby niepe�nosprawne (studenci nie mieli mo�liwo�ci

76

Page 78: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

wgl�du w niektóre procedury czy instrukcje obowi�zuj�ce pracowników dziekanatu). Kolejne odpowiedzi ujawni�y jednak, �e w praktyce nie ma mo�liwo�ci umówienia z paniami na pro�b� niepe�nosprawnego studenta innego terminu, godziny oraz miej-sca spotkania. To stawia osoby np. poruszaj�ce si� na wózku inwalidzkim lub o kulach w trudnej sytuacji, bo dost�p do pokoju 47 utrudniaj� liczne bariery architektoniczne. W takich przypadkach przy za�atwianiu sprawy studenta niepe�nosprawnego b�dzie mog�a reprezentowa wyznaczona przez niego osoba. W niektórych sytuacjach b�dzie potrzebne notarialne upowa�nienie, jednak na stronie wydzia�owej nie mo�na znale informacji, jakie sprawy wymagaj� notarialnego upowa�nienia. Informacj� t� mo�na uzyska drog� telefoniczn�.

Wszystkie pracownice pokoju nr 48a zajmuj� si� obs�ug� absolwentów. Do zada� poszczególnych pa� nale�y ponadto: rozdysponowanie sal, tworzenie list studentów ubiegaj�cych si� o umorzenie kredytów studenckich, obs�uga Webdziekanatu oraz sys-temu SID.

Na podstawie ankiety trudno oceni, czy w ramach tych zada� istniej� udokumen-towane procedury uwzgl�dniaj�ce osoby niepe�nosprawne, gdy� ka�da z respondentek odpowiedzia�a inaczej.

Wi�kszo� spraw b�d�cych w gestii pracownic z pokoju 48a interesanci mog� za�a-twi za po�rednictwem innej osoby. Jedynie w przypadku odbioru za�wiadcze� absol-wenckich bezwzgl�dnie wymagana jest obecno� zainteresowanego lub notarialne upowa�nienie dla jego przedstawiciela.

Równie� w tym przypadku pracownice stwierdzi�y brak mo�liwo�ci wyznaczenia na pro�b� studenta niepe�nosprawnego indywidualnego terminu b�d miejsca spotka-nia, co mo�e stanowi istotn� barier� organizacyjn� zw�aszcza dla tych osób niepe�no-sprawnych, które nie maj� komu powierzy za�atwienie swoich spraw, a same tego nie mog� uczyni ze wzgl�du na niedostosowanie architektoniczne budynku dziekanatu Wydzia�u do potrzeb osób niepe�nosprawnych.

Pracownica ds. pomocy materialnej dla studentów, w tym studentów niepe�no-sprawnych potwierdza uwzgl�dnianie przez wszystkie procedury potrzeb osób niepe�-nosprawnych. W praktyce podobnie jak w przypadku innych pracowników dziekanatu brak jest jednak procedur potwierdzaj�cych mo�liwo� za�atwienia sprawy w indywi-dualnie ustalonym terminie lub miejscu.

Studenci ubiegaj�cy si� o jakiekolwiek stypendium musz� pobra odpowiedni wniosek ze strony internetowej Politechniki �ódzkiej, wype�ni go i nast�pnie z�o�y w pokoju 46. Poniewa� co roku pojawiaj� si� problemy z prawid�owym wype�nianiem dokumentów, studenci cz�sto przychodz� skonsultowa si� z pracownic� wy�ej wy-mienionego dzia�u. Respondentka w ko�cowych uwagach podkre�li�a, �e studenci nie-pe�nosprawni nie chc� korzysta z pomocy osób pe�nosprawnych, pragn� udowodni, �e niczym si� nie ró�ni� od innych i s� w stanie sami za�atwia wszystkie swoje spra-wy. Ponadto zdaniem pracownicy przyznawaniem stypendiów dla studentów niepe�-nosprawnych powinno ca�o�ciowo zajmowa si� dzia�aj�ce na Politechnice �ódzkiej Biuro ds. Osób Niepe�nosprawnych, dysponuj�ce wszystkimi niezb�dnymi informa-cjami o osobach niepe�nosprawnych studiuj�cych na Politechnice �ódzkiej. Respon-dentka, uzasadniaj�c swój wniosek, wskaza�a na wielo� formalno�ci, które musi za�a-twi student niepe�nosprawny poza dziekanatem swojego Wydzia�u. Np. �eby rozpo-cz� staranie o stypendium musi najpierw uda si� do Biura ds. Osób Niepe�nospraw-

77

Page 79: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nych, uzyska potwierdzenie o stopniu niepe�nosprawno�ci, a nast�pnie przekaza je do dziekanatu. Kompleksowe zaj�cie si� przez Biuro przyznawaniem stypendiów dla studentów niepe�nosprawnych uwolni�oby ich od uci��liwych w�drówek mi�dzy po-szczególnymi decydentami.

Sekretarka dziekana Wydzia�u jest po�rednikiem mi�dzy w�adzami Wydzia�u a stu-dentami. Jej zadaniem jest m.in. przekazywanie dziekanowi lub odpowiednim pro-dziekanom wa�nych informacji od studentów oraz kontaktowanie ich z w�adzami Wy-dzia�u. Umówienie si� z dziekanem lub prodziekanami poza standardowymi godzina-mi przyj� wymaga od studenta kontaktu osobistego, telefonicznego, rzadziej mailo-wego z sekretark� lub odpowiednim dziekanem. W przypadku odwo�ania godzin przy-j� przez którego� z dziekanów informacja o tym pojawia si� na stronie internetowej Wydzia�u. Mo�e by ona osobi�cie zamieszczona przez dziekana, prodziekana lub se-kretark�. Wywiad kierowany z sekretark� potwierdzi� wypowied dziekanów o istnie-niu mo�liwo�ci wyznaczenia indywidualnego terminu i miejsca spotkania w�adz Wy-dzia�u z ka�dym studentem, w tym niepe�nosprawnym.

Z bada� wynika, �e �adna z pracownic dziekanatu nie przesz�a szkolenia, w zakre-sie w�a�ciwego post�powania z osobami niepe�nosprawnymi oraz udzielania im w ra-zie potrzeby pomocy przedmedycznej.

4.3. Dostosowanie organizacji pracy sekretariatów katedr do potrzeb i mo�liwo�ci studentów niepe�nosprawnych w ocenie pracowników sekretariatów

W listopadzie 2009 r. na Wydziale pracowa�o 10 pracowników w sekretariatach ka-tedr. Po jednej osobie w Katedrach: Nauk Humanistycznych, Podstaw Techniki i Eko-logii Przemys�owej, Integracji Europejskiej i Marketingu Mi�dzynarodowego, Eko-nomii oraz po dwie osoby w Katedrach: Systemów Zarz�dzania, Innowacji i Marke-tingu oraz Zarz�dzania Produkcj�. Ankiet� wype�ni�o 7 osób.

Wszyscy pracownicy sekretariatów katedr maj� bezpo�redni kontakt ze studentami. Polega on na udzielaniu informacji dotycz�cych: godzin przyj�, obecno�ci pracowni-ków dydaktycznych poszczególnych katedr, terminów egzaminów z przedmiotów prowadzonych w danej katedrze, dyplomowania a tak�e kontynuowania nauki na stu-diach podyplomowych prowadzonych przez dan� katedr� . Wspomniani pracownicy wydaj� ponadto dyplomy uko�czenia studiów podyplomowych, przyjmuj� dokumenty potrzebne do obrony prac licencjackich, in�ynierskich czy magisterskich. W sekreta-riatach studenci mog� tak�e zostawia swoje prace i projekty dla pracowników dydak-tycznych zatrudnionych w poszczególnych katedrach a w czasie sesji indeksy w celu uzyskania wpisów.

Sprawy, które wymagaj� osobistej obecno�ci studenta w sekretariacie zwi�zane s� z odbiorem dyplomu uko�czenia studiów podyplomowych lub �wiadectw uko�czenia specjalistycznych szkole� (wymagany jest podpis studenta). W przypadku gdyby stu-dent nie by� w stanie odebra dyplomu lub �wiadectw osobi�cie, konieczne jest nota-rialne upowa�nienie jego przedstawiciela.

Niektórzy z pracowników katedr potwierdzali, �e istnieje mo�liwo� wyznaczenia indywidualnego terminu lub miejsca spotkania ze studentem. Musi to by jednak teren Politechniki �ódzkiej.

Spo�ród ankietowanych pracowników tylko trzy osoby przyzna�y, �e mia�y kontakt z osob� niepe�nosprawn� (niepe�nosprawno� by�a widoczna). Pozosta�e osoby twier-

78

Page 80: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

dzi�y, �e nigdy nie mia�y do czynienia ze studentem niepe�nosprawnych. Trudno to uzna za prawd�, poniewa� wielu niepe�nosprawno�ci nie wida. Pracownice sekreta-riatu uto�samiaj� osob� niepe�nosprawn� z osob� z niepe�nosprawno�ci� narz�du wzroku, s�uchu czy ruchu, zapominaj�c, �e osoba niepe�nosprawna mo�e cierpie na schorzenia uk�adu krwiono�nego, oddechowego, trawiennego, moczowego czy p�cio-wego. Schorzenia te, jak ju� wcze�niej napisano, s� najcz��ciej niewidoczne.

�adna z osób pracuj�cych w sekretariatach nie przesz�a szkolenia przygotowuj�ce-go do w�a�ciwego post�powania z osobami niepe�nosprawnymi, zw�aszcza wtedy, gdy trzeba udzieli im pomocy przedmedycznej.

Respondenci pragn�liby uzyska wiedz�, jak post�powa z osobami niepe�no-sprawnymi, aby je nie urazi, a tak�e jakiej pomocy przedmedycznej nale�a�oby im udzieli, gdyby zaistnia�a taka konieczno�. Szkolenia z pierwszej pomocy organizo-wane dla pracowników Politechniki �ódzkiej nie uwzgl�dniaj� ratownictwa np. epi-leptyków, cukrzyków itp.

W pytaniu o w�asne spostrze�enia dotycz�ce dostosowania pracy na poszczegól-nych stanowiskach do potrzeb i mo�liwo�ci osób niepe�nosprawnych kilku pracowni-ków wskaza�o, �e du�ym usprawnieniem, które skróci�oby czas za�atwiania wielu spraw, w tym tak�e spraw osób niepe�nosprawnych by�oby wprowadzenie elektronicz-nych podpisów dziekana i prodziekanów, gdy� wiele dokumentów nie wymaga opi-niowania ich przez w�adze uczelni. Niezd�dny jest na nich jedynie podpis dziekana lub w�a�ciwego prodziekana.

4.4. Dostosowanie organizacji pracy w�adz Wydzia�u oraz dziekanatu do potrzeb i mo�liwo�ci studentów niepe�nosprawnych w opinii samych studentów

W przeprowadzonych przy pomocy ankiety badaniach wzi��o udzia� 101 studentów od pierwszego do pi�tego roku zarówno studiów stacjonarnych jak i niestacjonarnych. W�ród badanych by�o 16 osób niepe�nosprawnych: 12 o lekkim stopniu niepe�no-sprawno�ci i 4 o umiarkowanym. Najwi�cej by�o osób z niepe�nosprawno�ci� narz�du wzroku (9 osób) i ruchu (3 osoby). Pozosta�e osoby cierpia�y na schorzenia uk�adu kr��enia, uk�adu pokarmowego, epilepsj� lub inne.

�adna spo�ród osób niepe�nosprawnych bior�cych udzia� w badaniu nie potrzebo-wa�a pomocy osób trzecich. Natomiast 11 osób korzysta�o z technicznych �rodków wspomagaj�cych, takich jak: specjalne szk�a, kule, obuwie ortopedyczne, stabilizatory. Najwi�cej badanych korzysta�o z okularów. 10 osób musia�o stale przyjmowa leki.

W badaniach uznano, �e je�li student pe�nosprawny ma z czym� problem, to tym bardziej b�dzie to stanowi�o barier� dla osoby niepe�nosprawnej.

Charakter spraw za�atwianych w dziekanacie Wydzia�u

Pierwsza cze� ankiety mia�a na celu okre�li z jakimi sprawami najcz��ciej przy-chodz� studenci do dziekanatu, z którymi maj� najwi�cej problemów oraz czy wiedz�, które sprawy musz� za�atwi osobi�cie.

Do spraw najcz��ciej za�atwianych przez studentów w dziekanacie nale�y odbiór legitymacji, indeksu, kart egzaminacyjnych, ksi��eczki zdrowia, za�wiadcze�, poro-zumienia o odbyciu praktyk a tak�e sk�adanie indeksu, uaktualnienie legitymacji, ksi�-�eczki zdrowia oraz uzyskiwanie niezb�dnych informacji (rysunek 1).

79

Page 81: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys

. 1. U

dzia

� pro

cent

owy

resp

onde

ntów

, któ

rzy

za�a

twia

li da

n� sp

raw

� w

dzi

ekan

acie

[3]

80

Page 82: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Ankieta wykaza�a, �e studenci najwi�cej problemów maj� ze zmian� grupy dzie-ka�skiej, uzyskaniem niezb�dnych informacji (uzasadniali to trudno�ci� w dodzwo-nieniu si� do dziekanatu i udzielaniem niewyczerpuj�cych odpowiedzi przez panie pracuj�ce w pokoju nr 47) z�o�eniem indeksu oraz karty egzaminacyjnej (d�ugie kolej-ki), podaniem o zmian� uczelni (ma�o precyzyjnie skonstruowane podanie) oraz rezy-gnacj� z ubezpieczenia.

Z odpowiedzi respondentów wynika, �e nie wiedz�, z którymi sprawami musz� zg�asza si� do dziekanatu osobi�cie. Gdyby studenci wiedzieli, które sprawy mog� za�atwi przez Internet rzadziej przychodziliby do dziekanatu, dzi�ki czemu zmala�aby liczba interesantów.

Opinie studentów na temat funkcjonowania i dost�pno�ci dziekanatu

Kolejna cz�� kwestionariusza bada�a zadowolenie studentów z pracy dziekanatu. Respondenci oceniali kompetencje, fachowo�, kultur� osobist� pracowników, spraw-no� za�atwiania przez nich spraw oraz zaanga�owanie w rozwi�zywanie sprawy, przydatno� i kompletno� udzielanych informacji. Ocenie podlegali pracownicy z trzech pokoi: 46, 47 i 48a. Warto�ciowanie opiera�o si� na 5-cio stopniowej skali, w której jedynce przypisano ocen� bardzo z��, za� pi�tce bardzo dobr�.

Nast�pnie ocenie podlega� czas pracy dziekanatu. Wi�kszo� studentów uzna�a prac� dziekanatu za dobr�. Najwi�cej zastrze�e� mieli

ankietowani do dzia�u ds. studentów stacjonarnych i niestacjonarnych (pokój 47), gdzie za�atwiana jest wi�kszo� spraw studenckich. Najs�abiej oceniono zaanga�owa-nie w rozwi�zywanie spraw, jako powód niskiej noty wskazuj�c na brak zainteresowa-nia pracowników oraz po�piech, szczególnie przy odbieraniu i sk�adaniu indeksu, a tak�e stemplowaniu legitymacji na pocz�tku roku akademickiego.

Cz�� studentów wystawi�a pracownikom ocen� z�� lub bardzo z��, lecz nie potrafi-�a uzasadni i poda konkretnego powodu tak niskiej noty. Studenci, którzy negatyw-nie oceniali prac� wy�ej wymienionego dzia�u, skar�yli si� na brak wykazu wymaga-nych dokumentów niezb�dnych do z�o�enia podania o stypendia, niedochodz�ce maile z pro�b� o wystawienie za�wiadczenia, oraz nierzetelne informacje udzielane na temat obowi�zkowych praktyk studenckich. Mo�liwe, �e to zadecydowa�o o wystawieniu tak niskich ocen. Nale�y jednak podkre�li, �e pracownice ds. studiów stacjonarnych i nie-stacjonarnych nie zajmuj� si� stypendiami oraz nie odpowiadaj� za le funkcjonuj�c� poczt� (odpowiada za to centrum komputerowe). Natomiast praktykami zajmuje si� inny pracownik Wydzia�u. Cz�sto si� zdarza, �e studenci nie czytaj� uwa�nie na stro-nie internetowej Wydzia�u, gdzie i u kogo nale�y za�atwi dan� spraw� oraz jakie do-kumenty trzeba przygotowa, i ze wszystkim kieruj� si� do dzia�u ds. studentów sta-cjonarnych i niestacjonarnych. Prowadzi to do tworzenia si� d�ugich kolejek wywo�u-j�cych zdenerwowanie zarówno w�ród pracowników jak i studentów, którzy póniej le oceniaj� prac� dziekanatu.

Studenci skar�� si� na zbyt d�ugie instrukcje zamieszczone na stronie internetowej. Chc�c uzyska informacje jak najszybciej, wielu dzwoni lub udaje si� do dziekanatu. Tymczasem na pytania wyja�nione na g�ównej stronie internetowej Wydzia�u pracow-nice nie odpowiadaj�, odsy�aj�c zainteresowanych do tej�e strony, co rodzi oburzenie i niezadowolenie w�ród studentów.

81

Page 83: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Pracownik dzia�u ds. pomocy materialnej dla studentów (pokoju 46) zyska� u ponad 60% studentów ocen� dobr� lub bardzo dobr�. Jedynie sprawno� za�atwiania spraw wypad�a nieco s�abiej ze wzgl�du na d�ugi czas oczekiwania na odpowied oraz brak dok�adnych informacji, o dokumentach wymaganych przy ubieganiu si� o stypendium.

Z us�ug pracowników pokoju 48a, gdzie za�atwiaj� sprawy przede wszystkim ab-solwenci, korzysta�o najmniej studentów. Ocenili oni wszystkie cechy pracowników na ocen� dobr�. Najs�abiej oceniono kultur� osobist� pracowników, jednak bez uza-sadnienia czym si� kierowano.

Z godzin pracy dziekanatu zadowolonych by�o zaledwie 29% studentów (rys. 2). Pozostali studenci narzekali na niedostosowanie tych godzin do planów zaj� zarówno w ci�gu tygodnia jak i w weekendy oraz zbyt krótkie godziny przyj� w ostatnich dniach sesji, kiedy studenci musz� z�o�y indeksy. Ankietowani zaproponowali wy-d�u�enie godzin pracy dziekanatu chocia� przynajmniej raz w tygodniu do godziny 18, w weekendy do 14, a w ostatni dzie� sesji do 18.

Rys. 2. Zadowolenie studentów z godzin pracy dziekanatu [3]

W ankiecie studenci wymieniali równie� inne problemy dotycz�ce organizacji pra-

cy dziekanatu m.in.: � gubienie przez pracowników indeksów i za�wiadcze�, � problemy z wyborem obieranego przedmiotu, � brak informacji o osobnej kolejce dla studentów niestacjonarnych (wszyscy stoj�

w jednej kolejce, co powoduje, �e student studiów niestacjonarnych za�atwia spra-w� w ci�gu dwóch godzin zamiast w pó� godziny),

� ma�a liczba osób pracuj�cych w weekendy, � ma�o miejsca dla oczekuj�cych, � brak szatni, � biurka umieszczone zbyt blisko drzwi, co utrudnia przej�cie do dalszych stanowisk.

Opinie studentów na temat funkcjonowania i dost�pno�ci w�adz Wydzia�u

Blisko 38% studentów stwierdzi�o, �e nigdy nie za�atwia�o spraw u dziekana lub prodziekanów, w zwi�zku z czym nie mog� wypowiedzie si� na temat godzin przyj�

82

Page 84: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

w�adz Wydzia�u. 62% badanych, którzy za�atwiali sprawy z w�adzami Wydzia�u, za-deklarowa�a, �e ich godziny przyj� s� dostosowane do planów zaj� studentów.

A� 77% respondentów, którzy chocia� raz spotkali si� z w�adzami w czasie ich go-dzin przyj� uwa�a, �e nie ma mo�liwo�ci w nag�ych b�d pilnych sytuacjach umówi si� na spotkanie z dziekanem lub prodziekanami w niestandardowym terminie lub miej-scu. Prawdopodobnie wynika to z niewiedzy studentów, i� taka mo�liwo� istnieje.

5. PODSUMOWANIE Analiza i ocena dostosowania Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania pod wzgl�dem

organizacyjnym do potrzeb osób niepe�nosprawnych jest jednym z kilku etapów pro-jektu, który studenci wraz z opiekunem naukowym realizowali, w celu zidentyfikowa-nia barier, napotykanych przez osoby niepe�nosprawne na Wydziale Organizacji i Za-rz�dzania P�. Analiza ta stanowi bardzo istotn� cz�� projektu �wiadcz�c� o jako�ci dzia�ania systemu, jakim jest Wydzia� Organizacji i Zarz�dzania.

Na podstawie przeprowadzonych bada� mo�na stwierdzi, i� Wydzia� Organizacji i Zarz�dzania jest zasadniczo przystosowany pod wzgl�dem organizacyjnym do po-trzeb osób niepe�nosprawnych. W celu polepszenia jako�ci edukacji nie tylko osób niepe�nosprawnych ale wszystkich studentów nale�a�oby jednak: � stworzy procedur� b�d instrukcj� wyja�niaj�c�, które sprawy student musi za�a-

twia osobi�cie i kiedy niezb�dne jest notarialne upowa�nienie przedstawiciela stu-denta,

� stworzy procedur� b�d instrukcj� wyja�niaj�c�, w jaki sposób student niepe�no-sprawny mo�e umówi si� na spotkanie z dziekanem lub prodziekanem w innym ni� obowi�zuj�cy terminie i miejscu,

� przemy�le umo�liwienie niepe�nosprawnym studentom kontaktu z pracownikami dziekanatu w innym miejscu ni� budynek dziekanatu,

� przenie� wszystkie sprawy zwi�zane ze stypendiami dla studentów niepe�no-sprawnych do dzia�aj�cego na Politechnice �ódzkiej Biura ds. Osób Niepe�no-sprawnych,

� przeszkoli w�adze Wydzia�u, pracowników dziekanatu, sekretariatów katedr w za-kresie zasad post�powania z osobami niepe�nosprawnymi oraz udzielania pomocy przedmedycznej,

� wprowadzi elektroniczny podpis dziekana i prodziekanów, � zastanowi si� nad wyd�u�eniem godzin pracy dziekanatu przynajmniej raz w ty-

godniu np. do godziny 18, w weekendy do 14, a w ostatni dzie� sesji do 18, � zwi�kszy liczb� osób pracuj�cych w weekendy, � umie�ci na drzwiach prowadz�cych do dzia�u ds. studentów stacjonarnych i nie-

stacjonarnych informacj�, o oddzielnych kolejkach dla studentów z ró�nych form studiów,

� usprawni system sk�adania indeksów i kart egzaminacyjnych przez zastosowanie np. specjalnego otworu w drzwiach, przez który studenci mogliby wrzuca indeksy do pojemnika opró�nianego póniej przez pracowników dziekanatu. Podobne roz-wi�zanie istnieje na Wydziale Elektrycznym Politechniki �ódzkiej,

83

Page 85: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� zastanowi si� nad uproszczeniem zamieszczonych na stronie internetowej Wy-dzia�u instrukcji post�powania dla studentów. Ponadto w�adze Wydzia�u powinny zleci opracowanie projektu dostosowania ar-

chitektury budynku dziekanatu do potrzeb i mo�liwo�ci osób niepe�nosprawnych lub przenie� ca�y dziekanat do budynku przystosowanego do potrzeb niepe�nosprawnych.

Poprawa organizacji pracy dziekanatu, w�adz Wydzia�u, sekretariatów katedr przy-czyni�aby si� do zwi�kszenia liczby studentów niepe�nosprawnych decyduj�cych si� na podj�cie nauki na Politechnice �ódzkiej, daj�c im tym samym szans� na zdobycie kwalifikacji polepszaj�cych jako� ich przysz�ego �ycia.

Bibliografia 1. Dane z Biura ds. Osób Niepe�nosprawnych P� z dn. 5.11.2009 r. 2. Dane z Dziekanatu Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania P� z dn. 19.11.2009 r. 3. Raport z grantu Ko�a Naukowego Bezpiecze�stwa, Higieny Pracy i Ergonomii dzia�aj�cego przy

Politechnice �ódzkiej „Niepe�nosprawni bli�ej nas – analiza i ocena dostosowania architektonicz-nego i organizacyjnego Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej do potrzeb osób niepe�nosprawnych” – kierownik dr in�. A. Polak-Sopi�ska, �ód, 2010.

4. Polak-Sopi�ska A., Kubiak M.: Analiza dostosowania architektury Wydzia�u Organizacji i Zarz�-dzania Politechniki �ódzkiej do potrzeb studentów niepe�nosprawnych.

5. Polak-Sopi�ska A., Gunerka M.: Analiza dostosowania komunikatu wizualnego g�ównej strony internetowej Wydzia�u Organizacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej do potrzeb osób niepe�no-sprawnych.

6. Polak-Sopi�ska A., Biniek E: Analiza wybranych zak�adek strony internetowej Wydzia�u Organi-zacji i Zarz�dzania Politechniki �ódzkiej pod k�tem wa�no�ci i czytelno�ci informacji.

84

Page 86: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 11

DOSTOSOWANIE STANOWISK PRODUKCYJNYCH DO MO�LIWO�CI I POTRZEB OSÓB

Z WYBRANYMI RODZAJAMI NIEPE�NOSPRAWNO�CI Aleksandra Polak-Sopi�ska Emilia Sujka

1. WST�P Aktywno� zawodowa osób niepe�nosprawnych ma znaczenie ekonomiczne, ale

przede wszystkim spo�eczne. Pozwala na osi�gni�cie przez osoby niepe�nosprawne korzy�ci materialnych oraz niezale�no�ci finansowej, ale tak�e zapobiega wykluczeniu spo�ecznemu poprzez aktywizacj� i mo�liwo� samorealizacji osób niepe�nospraw-nych. Daje im poczucie samodzielno�ci i bezpiecze�stwa [2].

Nale�y jednak pami�ta, �e praca zawodowa nie mo�e powodowa z�ego samopoczucia i pog��bienia niepe�nosprawno�ci u pracowników. Dlatego istotny jest odpowiedni dobór i organizacja stanowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych. Nie ka�de stanowisko pracy mo�na dostosowa do mo�liwo�ci i potrzeb osób niepe�nosprawnych. Uzale�nione jest to od wielu czynników, np: rodzaju i stopnia dysfunkcji pracownika, rodzaju pracy, stanu po-mieszcze� pracy oraz mo�liwo�ci wprowadzenia zmian techniczno-organizacyjnych. Przed zatrudnieniem osoby niepe�nosprawnej nale�y dysponowa wiedz� na temat rodzaju i stop-nia niepe�nosprawno�ci pracownika, przeprowadzi analiz� procesu pracy, aby okre�li wymagania stawiane pracownikowi na danym stanowisku pracy oraz skonfrontowa wyni-ki tej analizy z mo�liwo�ciami i ograniczeniami osoby niepe�nosprawnej [3].

2. CEL PRACY Celem pracy by�a ocena dostosowania wybranych stanowisk monta�owych do po-

trzeb osób niepe�nosprawnych oraz propozycja zmian jakie nale�y dokona, aby by�o mo�liwe zatrudnienie osób niepe�nosprawnych. Badane stanowiska znajduj� si� w przedsi�biorstwie produkcyjnym dzia�aj�cym na otwartym rynku pracy.

3. CHARAKTERYSTYKA STANOWISK PRACY Praca zosta�a zrealizowana na przyk�adzie dwóch stanowisk monta�owych

w przedsi�biorstwie produkcyjnym. Stanowiska monta�owe znajduj� si� obok siebie.

85

Page 87: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Stanowiska te usytuowane s� z boku linii monta�owej, poniewa� na nich montowane s� elementy, które póniej gotowe wk�adane s� do wyrobów ko�cowych.

Na stanowiskach montowane s� ró�nego rodzaju elementy. Stanowiska wyposa�o-ne s� w urz�dzenia monta�owe oraz rega�y wykonane z systemu profili na potrzeby tych stanowisk. Pracownicy na tych stanowiskach nie wykorzystuj� �adnych narz�dzi ani maszyn. Prac� wykonuj� przy u�yciu ko�czyn górnych.

Funkcj� urz�dzenia monta�owego jest utrzymywanie i stabilizacja pó�wyrobu, do którego montowane s� pozosta�e elementy. Miejsce na pó�wyrób ustawione jest pod k�tem, aby pracownik mia� �atwy dost�p do niego, podczas monta�u pozosta�ych ele-mentów. Urz�dzenie monta�owe nie ma regulacji wysoko�ci ani k�ta pochylenia.

Na analizowanych stanowiskach znajduje si� wiele ró�nych elementów. Uwarun-kowane jest to ró�norodno�ci� oferty produkowanych wyrobów. Wszystkie elementy, montowane na analizowanych stanowiskach, s� lekkie i por�czne.

Praca na analizowanych stanowiskach wykonywana jest w pozycji stoj�cej. Po-szczególne elementy wyrobu montowane s� obur�cz. Praca na tych stanowiskach wi�-�e si� z konieczno�ci� cz�stego pochylania i skr�tu tu�owia oraz chodzenia na obszarze stanowisk. Przy wykonywaniu czynno�ci monta�owych pracownicy nie u�ywaj� du�ej si�y.

Na stanowiskach w przewa�aj�cej ilo�ci przypadków pracuj� kobiety, przedstawi-cielki 5. centyla. Nie ma jednak �adnych przeciwwskaza� do pracy m��czyzn oraz przedstawicieli pozosta�ych centyli.

rodowisko materialne pracy nie stanowi du�ego zagro�enia dla pracowników. Uci��liwo� sprawia ci�g�y ha�as emitowany przez pracuj�c� lini� produkcyjn�, które-go warto� nie przekracza 80 dB. Na hali produkcyjnej, gdzie znajduj� si� badane sta-nowiska pracy, sezonowo wyst�puje niekorzystny mikroklimat – wysoka temperatura i ma�a pr�dko� ruchu powietrza.

4. BADANIA WST�PNE 4.1. Cel, metody i narz�dzia badawcze

Celem bada� wst�pnych by�o przeprowadzenie oceny wybranych stanowisk pracy

pod k�tem dostosowania do ró�nych rodzajów niepe�nosprawno�ci i wytypowanie tych, z którymi mo�na zatrudni pracowników na badane stanowiska.

Podstawowym narz�dziem badawczym by�a lista kontrolna. Wnioski z listy kontrolnej uzupe�niono wnioskami z wywiadów z pracownikami oraz obserwacji procesu pracy.

Lista kontrolna sk�ada�a si� z 9 cz��ci, odpowiednich dla ró�nych rodzajów niepe�-nosprawno�ci wed�ug Rozporz�dzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Spo�ecz-nej z dnia 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepe�nosprawno�ci i stopniu niepe�-nosprawno�ci (z pón. zm.) [5]: � upo�ledzenie umys�owe, � choroby psychiczne, � zaburzenia g�osu, mowy i choroby s�uchu, � choroby narz�du wzroku,

86

Page 88: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� upo�ledzenie narz�du ruchu, � epilepsja, � choroby uk�adu oddechowego i kr��enia, � choroby uk�adu pokarmowego, � choroby uk�adu moczowo-p�ciowego.

Lista nie uwzgl�dnia�a pyta� dotycz�cych przeciwwskaza� pracy osób ze schorze-

niami neurologicznymi oraz innymi schorzeniami (endokrynologicznymi, metabolicz-nymi, zaburzeniami enzymatycznymi, chorobami zakanymi i odzwierz�cymi, choro-bami uk�adu krwiotwórczego, zeszpeceniami), poniewa� ze wzgl�du na ró�n� z�o�o-no� dysfunkcji nie mo�na poda uniwersalnych przeciwwskaza� oraz zalece� doty-cz�cych organizacji stanowisk pracy.

Pytania w li�cie kontrolnej podzielone zosta�y na poszczególne rodzaje niepe�no-sprawno�ci, dlatego zdarza�o si�, �e niektóre pytania powtarza�y si� kilkukrotnie przy ró�nych rodzajach niepe�nosprawno�ci. By�o to celowe, aby zachowa przejrzysto� listy oraz u�atwi interpretacj� odpowiedzi.

Pytania w li�cie by�y tak sformu�owane, aby odpowied „TAK” potwierdza�a prze-ciwwskazania do zatrudnienia osób z dan� niepe�nosprawno�ci�, natomiast odpowied „NIE” oznacza�a, �e nie ma przeciwwskaza� zwi�zanych z tre�ci� pytania dla danych niepe�nosprawno�ci.

W niektórych przypadkach jedna odpowied twierdz�ca mog�a wyklucza mo�li-wo� zatrudnienia osób z dan� niepe�nosprawno�ci�, je�li niemo�liwe by�oby dokona-nie zmian eliminuj�cych te przeciwwskazania. Natomiast w innych wskazywa�a ob-szary, które nale�y dostosowa do potrzeb osób z okre�lon� dysfunkcj�, dzi�ki czemu mo�liwe by�oby zatrudnienie osób z dan� niepe�nosprawno�ci�.

List� kontroln� opracowano na podstawie metody wskaza� i przeciwwskaza� A. Polak-Sopi�skiej [4, 5]. Po przeprowadzonych badaniach lista pyta� zosta�a zmodyfi-kowana. Jej ostateczny wygl�d zostanie opublikowany w ksi��ce A. Polak-Sopi�skiej.

4.2. Wyniki bada wst�pnych

Tabela 1 przedstawia wype�nion� list� kontroln� dla analizowanych stanowisk pracy.

Tabela 1. Wyniki listy kontrolnej [opracowanie w�asne na podstawie 4, 5]

ODPOWIED� Lp. PYTANIE TAK NIE UWAGI UPO LEDZENIE UMYS�OWE

1. Czy praca zwi�zana jest z ci�g�ym stresem? X 2. Czy pracownik musi samodzielnie podejmowa decyzje? X 3. Czy pracownik musi posiada wiedz� z wielu dziedzin? X 4. Czy pracownik musi mie specjalistyczne wykszta�cenie? X 5. Czy pracownik obci��ony jest du�� odpowiedzialno�ci�? X 6. Czy pracownik jest odizolowany od innych pracowników? X 7. Czy praca odbywa si� w systemie trzyzmianowym? X 8. Czy praca odbywa si� w porze nocnej? X

87

Page 89: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

c.d. tabeli 1. 9. Czy pracownik pracuje w godzinach nadliczbowych? X

10. Czy pracownik ma wyjazdy s�u�bowe? X 11. Czy czynno�ci na stanowisku pracy s� skomplikowane? X 12. Czy pracownik musi przej� d�ugotrwa�e przyuczenie do pracy? X

13. Czy na stanowisku pracy konieczne jest stosowanie ochron osobi-stych? X

CHOROBY PSYCHICZNE 14. Czy pracownik nara�ony jest na ci�g�y stres? X 15. Czy praca wi��e si� z du�� odpowiedzialno�ci�? X 16. Czy praca odbywa si� w systemie trzyzmianowym? X 17. Czy praca odbywa si� w porze nocnej? X 18. Czy praca wymaga podejmowania odpowiedzialnych decyzji? X

19. Czy na stanowisku pracy konieczne jest stosowanie ochron osobi-stych? X

ZABURZENIA G�OSU, MOWY I CHOROBY S�UCHU 20. Czy praca wymaga ci�g�ej komunikacji s�ownej? X 21. Czy jest to praca na wysoko�ci? X 22. Czy praca wymaga pe�nej sprawno�ci narz�dów równowagi? X 23. Czy na stanowisku pracy panuje du�y ha�as? X 24. Czy pracownik cz�sto pracuje w godzinach nadliczbowych? X 25. Czy pracownik cz�sto wyje�d�a w delegacje s�u�bowe? X 26. Czy praca wymaga pe�nej sprawno�ci narz�dów zmys�ów? X 27. Czy na stanowisku pracy wyst�puje zapylenie? X 28. Czy na stanowisku konieczne jest stosowanie ochron osobistych? X

CHOROBY NARZ�DU WZROKU

29. Czy czynno�ci wykonywane na stanowisku wymagaj� pe�nej spraw-no�ci wzroku? X

30. Czy praca wymaga poprawnej oceny odleg�o�ci? X 31. Czy pracownik musi mie zdolno� rozpoznawania kolorów? X 32. Czy pracownik pracuje przy maszynach w ruchu? X 33. Czy pracownik musi pracowa w nadgodzinach? X 34. Czy praca wymaga cz�stych wyjazdów s�u�bowych? X 35. Czy pracownik musi stosowa ochrony osobiste? X 36. Czy na stanowisku wyst�puje zapylenie? X

UPO LEDZENIE NARZ�DU RUCHU 37. Czy na stanowisku wymagana jest ci��ka praca fizyczna? X 38. Czy praca wymaga ci�g�ego przemieszczania si�? X 39. Czy pracownik przyjmuje pozycje wymuszone? X 40. Czy praca wymaga pe�nej sprawno�ci ruchowej? X 41. Czy praca wymaga pe�nej sprawno�ci manualnej? X 42. Czy praca odbywa si� na otwartej przestrzeni? X 43. Czy jest to praca na akord? X 44. Czy praca odbywa si� w systemie trzyzmianowym? X 45. Czy pracownik cz�sto pracuje w nadgodzinach? X

46. Czy czynno�ci na stanowisku musz� by wykonywane w pozycji stoj�cej? X

47. Czy na stanowisku konieczne jest stosowanie ochron osobistych? X 48. Czy praca odbywa si� w porze nocnej? X

88

Page 90: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

c.d. tabeli 1. EPILEPSJA

49. Czy pracownik pracuje przy maszynach w ruchu? X 50. Czy jest to praca na wysoko�ci? X 51. Czy pracownikowi podlegaj� inne stanowiska? X 52. Czy praca polega na opiece nad innymi ludmi? X 53. Czy jest to praca samodzielna w porze nocnej? X 54. Czy pracownik nara�ony jest na ci�g�y stres? X 55. Czy praca odbywa si� w godzinach nadliczbowych? X

56. Czy na stanowisku pracy wyst�puj� nag�e g�o�ne sygna�y dwi�ko-we? X

57. Czy podczas pracy pracownik musi sta? X 58. Czy pracownik jest odizolowany od innych pracowników? X 59. Czy praca odbywa si� w systemie trzyzmianowym? X

CHOROBY UK�ADU ODDECHOWEGO I KR��ENIA 60. Czy pracownik wykonuje ci��k� prac� fizyczn�? X 61. Czy pracownik nara�ony jest na ci�g�y stres? X 62. Czy praca odbywa si� w pozycji stoj�cej? X

63. Czy na stanowisku pracy wyst�puj� substancje dra�ni�ce uk�ad od-dechowy? X

64. Czy pracownik nara�ony jest na ci�g�� zmian� temperatur? X 65. Czy praca odbywa si� w systemie trzyzmianowym? X 66. Czy praca odbywa si� w porze nocnej? X 67. Czy pracownik cz�sto pracuje w godzinach nadliczbowych? X 68. Czy stanowisko pracy znajduje si� na otwartej przestrzeni? X 69. Czy na stanowisku pracy wyst�puje zapylenie? X

CHOROBY UK�ADU POKARMOWEGO 70. Czy na stanowisku jest wymuszone tempo pracy? X 71. Czy przerwy s� z góry narzucone? X 72. Czy praca uniemo�liwia regularne przyjmowanie posi�ków? X 73. Czy na stanowisku wyst�puj� szkodliwe czynniki chemiczne? X 74. Czy praca odbywa si� w systemie trzyzmianowym? X 75. Czy praca odbywa si� w porze nocnej? X

CHOROBY UK�ADU MOCZOWO-P�CIOWEGO 76. Czy przerwy s� w czasie z góry narzuconym? X 77. Czy tempo pracy jest wymuszone? X 78. Czy na stanowisku pracy jest du�a wilgotno� powietrza? X 79. Czy pracownik nara�ony jest na cz�ste zmiany temperatur? X 80. Czy stanowisko pracy znajduje si� na otwartej przestrzeni? X

Na podstawie wyników listy kontrolnej mo�na stwierdzi, �e osoby z upo�ledzeniem

umys�owym oraz chorobami psychicznymi nie mog� by zatrudnione na badanych sta-nowiskach, poniewa� praca wi��e si� z du�� odpowiedzialno�ci�, która negatywnie wp�y-wa na osoby z upo�ledzeniem umys�owym i chorobami psychicznymi i w konsekwencji mo�e prowadzi do pogorszenia si� ich stanu zdrowia. Odpowiedzialno� wynika z cha-rakteru pracy i nie ma mo�liwo�ci jej ograniczenia lub wyeliminowania.

Wyst�puje niewiele przeciwwskaza� do zatrudnienia osób z zaburzeniami g�osu, mowy i chorobami s�uchu. Organizacja stanowisk monta�owych oraz proces prac stwarza mo�liwo�ci do zatrudnienia osób z tym rodzajem dysfunkcji. W przypadku

89

Page 91: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

osób z chorobami s�uchu nale�a�o by si� jednak zastanowi czy poziom ha�asu nie jest zbyt du�y dla tych osób.

Ze wzgl�du na rodzaj wykonywanych czynno�ci, niemo�liwe jest zatrudnienie osób z chorobami wzroku, poniewa� na stanowisku pracownik musi mie zdolno� poprawnej oceny odleg�o�ci. Na obszarze stanowisk cz�sto je�d�� wózki wid�owe, które dostarczaj� montowane elementy na stanowiskach. Maszyny w ruchu wyklucza-j� mo�liwo� zatrudnienia pracownika z dysfunkcj� wzroku. Dodatkowym ogranicze-niem jest równie� konieczno� kontroli wizualnej montowanych wyrobów.

Na analizowanych stanowiskach nie powinny pracowa równie� osoby z upo�le-dzeniem narz�du ruchu, poniewa� praca odbywa si� w pozycji stoj�cej, wymaga cz�-stego przemieszczania si� i przyjmowania pozycji wymuszonych. Montowanie po-szczególnych elementów wymaga zdolno�ci manualnych. Indywidualne dostosowanie stanowiska mog�oby pozwoli na zatrudnienie osoby niepe�nosprawnej ruchowo. Jed-nak taka adaptacja stanowiska pracy mo�e bardzo du�o kosztowa, na co firma nie wyrazi�a zgody.

Epilepsja równie� uniemo�liwia podj�cie pracy na analizowanych stanowiskach, poniewa� pracownik jest ci�gle w pozycji stoj�cej. W obszarze stanowisk cz�sto je�-d�� wózki wid�owe, które nag�ym sygna�em dwi�kowym sygnalizuj� swoj� obec-no�. Stwarza to ryzyko ataku padaczki pod wp�ywem nag�ego g�o�nego sygna�u dwi�kowego.

W przypadku osób z chorobami uk�adu oddechowego i kr��enia przeciwwskaza-niem do pracy na danych stanowiskach mo�e by ci�g�a pozycja stoj�ca pracownika i zbyt du�y wysi�ek fizyczny (wysi�ek fizyczny zosta� oceniony w badaniach w�a�ci-wych). Istnieje jednak mo�liwo� zatrudnienia osób z t� dysfunkcj� po uzyskaniu zgo-dy od lekarza, �e stan zdrowia pracownika pozwala na podj�cie pracy na analizowa-nych stanowiskach i praca nie wp�ynie negatywnie na ich stan zdrowia.

Istniej� przeciwwskazania do zatrudnienia osób z chorobami uk�adu pokarmowe-go, poniewa� praca na stanowiskach ma wymuszone tempo, a godziny przerw s� z góry narzucone. Mo�liwe jest jednak dokonanie zmian organizacyjnych, umo�liwia-j�cych zatrudnienie osób z chorobami uk�adu pokarmowego.

Podobnie jak w przypadku osób z chorobami uk�adu pokarmowego, równie� u osób z chorobami uk�adu moczowo-p�ciowego wyst�puj� takie same przeciwwskazania do zatrudnienia na danych stanowiskach, jednak po wprowadzeniu odpowiednich zmian or-ganizacyjnych zatrudnienie osób z takim rodzajem dysfunkcji jest mo�liwe.

Na podstawie wype�nionej listy kontrolnej mo�na wnioskowa, �e na analizowa-nych stanowiskach po dokonaniu niezb�dnych zmian organizacyjno-technicznych mo�na zatrudni osoby z: � zaburzenia g�osu, mowy i chorobami s�uchu, � chorobami uk�adu oddechowego i kr��enia, � chorobami uk�adu pokarmowego, � chorobami uk�adu moczowo-p�ciowego.

Oczywi�cie ostateczna decyzja b�dzie nale�a�a od lekarza. W celu stwierdzenia czy na stanowiskach mog� pracowa osoby ze schorzeniami

neurologicznymi oraz innymi (endokrynologicznymi, metabolicznymi, zaburzeniami

90

Page 92: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

enzymatycznymi, chorobami zakanymi i odzwierz�cymi, chorobami uk�adu krwio-twórczego, zeszpeceniami) nale�y skonsultowa si� z lekarzem, poniewa� cz�sto s� to z�o�one dysfunkcje i stanowiska musz� by dostosowywane indywidualnie do potrzeb ka�dej osoby niepe�nosprawnej.

Z wywiadu swobodnego z pracownikami wynika, �e praca na analizowanych sta-nowiskach wi��e si� z du�� odpowiedzialno�ci�, co u niektórych osób powoduje ci�-g�y stres, wi�c wyklucza to mo�liwo� zatrudnienia osób z upo�ledzeniem umys�o-wym oraz chorobami psychicznymi. W przypadku osób z chorobami uk�adu odde-chowego i kr��enia nale�y skonsultowa si� z lekarzem, aby okre�li, czy stres nie wp�ynie na pogorszenie stanu zdrowia pracowników.

W odczuciu wi�kszo�ci pracowników temperatura na stanowiskach jest za wysoka, co mo�e sta si� przeciwwskazaniem do pracy dla osób z chorobami uk�adu oddecho-wego i kr��enia.

Ze wzgl�du na du�e ryzyko doznania urazów, odczuwalne bóle w uk�adzie mi�-�niowo-szkieletowym oraz konieczno� przyjmowania pozycji wymuszonych nie na-le�y na analizowanych stanowiskach pracy zatrudnia osób z dysfunkcjami narz�du ruchu oraz epilepsj�.

4.3. Podsumowanie bada wst�pnych

Badania wst�pne przeprowadzono wykorzystuj�c trzy metody badawcze: list� kon-

troln�, wywiad swobodny oraz obserwacj� procesu pracy. Wnioski z bada� poszcze-gólnymi metodami potwierdza�y i uzupe�nia�y si� wzajemnie.

Z przeprowadzonych bada� wst�pnych mo�na okre�li z jakimi rodzajami niepe�-nosprawno�ci mo�na zatrudni pracowników na badane stanowiska: � Zaburzenia g�osu, mowy i choroby s�uchu – organizacja pracy na analizowanych

stanowiskach pozwala na zatrudnienie osób z tym rodzajem dysfunkcji bez ko-nieczno�ci dokonywania du�ych zmian w celu dostosowania stanowisk do potrzeb osób niepe�nosprawnych.

� Choroby uk�adu oddechowego i kr��enia – w przypadku tego rodzaju niepe�no-sprawno�ci konieczne jest indywidualne przeanalizowanie stanu zdrowia poten-cjalnego pracownika i skorzystanie z konsultacji z lekarzem w celu stwierdzenia, czy praca na analizowanych stanowiskach mo�e by wykonywana przez osob� z tak� dysfunkcj�. Potrzebne s� zmiany organizacyjne, dotycz�ce czasu pracy i cz�sto�ci przerw.

� Choroby uk�adu pokarmowego – po dokonaniu zmian organizacyjnych, umo�li-wiaj�cych przyjmowanie posi�ków i leków o okre�lonych porach nie ma przeciw-wskaza� do zatrudnienia osób z tego rodzaju niepe�nosprawno�ci�.

� Choroby uk�adu moczowo-p�ciowego – istnieje mo�liwo� zatrudnienia pracowni-ków z t� dysfunkcj�, jednak nale�y zapewni im mo�liwo� skorzystania z toalety w razie potrzeby. W ka�dym przypadku niepe�nosprawno�ci nale�y skonsultowa mo�liwo� zatrud-

nienia pracownika z lekarzem oraz zapewni dostosowanie stanowiska pracy do po-

91

Page 93: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

trzeb pracownika, aby pracownik nie mia� poczucia stwarzania uci��liwo�ci oraz za-pewni mu poczucie bezpiecze�stwa i komfortu.

Na analizowanych stanowiskach niewskazane jest zatrudnia osoby z nast�puj�-cymi rodzajami niepe�nosprawno�ci: � Upo�ledzenie umys�owe – ze wzgl�du na du�e poczucie odpowiedzialno�ci na ana-

lizowanych stanowiskach oraz wymuszone tempo pracy osoby niepe�nosprawne in-telektualnie mog� mie trudno�ci z prawid�owym wykonywaniem czynno�ci oraz praca ta mo�e mie negatywny wp�yw na ich stan zdrowia

� Choroby psychiczne – praca wi��e si� z odpowiedzialno�ci� i mo�e powodowa sytuacje stresuj�ce, które negatywnie wp�ywaj� na stan zdrowia osób chorych psy-chicznie. Nie mo�na jednak wykluczy mo�liwo�ci zatrudnienia osób z tego rodzaju niepe�-

nosprawno�ciami. Decyzj� powinien podj� lekarz po przeanalizowaniu stanu zdrowia osoby niepe�nosprawnej, stopnia jej niepe�nosprawno�ci oraz ocenie mo�liwo�ci do-stosowania stanowiska pracy do potrzeb danej osoby niepe�nosprawnej.

Niewskazane jest zatrudnienie osób z chorobami narz�du wzroku, ruchu i epilep-sj�, poniewa� metoda pracy wymaga pe�nej sprawno�ci narz�du wzroku, a czynno�ci musz� by wykonywane w pozycji stoj�cej i pracownik ci�gle si� przemieszcza. Nie-bezpiecze�stwo stwarzaj� tak�e wózki wid�owe, które cz�sto je�d�� w obszarze anali-zowanych stanowisk i transportuj� montowane na stanowiskach elementy.

W przypadku schorze� neurologicznych i pozosta�ych dysfunkcji nie wymienio-nych wy�ej konieczne jest indywidualne podej�cie do osób niepe�nosprawnych, po-niewa� dysfunkcje te bywaj� bardzo z�o�one i nie mo�na ich usystematyzowa, a za-tem nie mo�na okre�li jednoznacznie przeciwwskaza� i zalece� do stanowisk pracy dla osób z tym rodzajem niepe�nosprawno�ci.

5. BADANIA W�A�CIWE 5.1. Cel, metody i narz�dzia badawcze

Poniewa� nie ze wszystkimi wytypowanymi schorzeniami osoby mog� wykony-

wa prac� ci��k�, czy te� nawet �rednio-ci��k�, w badaniach w�a�ciwych przeprowa-dzono dodatkowo ocen� wysi�ku fizycznego wyst�puj�cego podczas pracy.

Ocena wysi�ku fizycznego sk�ada si� z trzech ocen cz�stkowych: � wydatku energetycznego, zwi�zanego z ruchem, � obci��enia statycznego, charakteryzuj�cego si� bezruchem, � monotypowo�ci ruchów roboczych, zwi�zanej z powtarzalno�ci� ruchów [1].

W projekcie pomiar wydatku energetycznego przeprowadzono za pomoc� szacun-

kowej metody tabelaryczno-chronometra�owej Lehmanna. Ocen� obci��enia statycz-nego wykonano przy u�yciu metody Filipkowskiego. Do oceny monotypowo�ci ru-chów roboczych równie� wykorzystano szacunkow� metod� tabelaryczn�.

92

Page 94: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

5.2. Wyniki oceny obci��enia fizycznego dla pracowników pracuj�cych na stanowisku 1

Tabela 2 przedstawia wyniki pomiaru wydatku energetycznego, tabela 3 ocen�

stopnia obci��enia statycznego, a tabela 4 wyniki oceny monotypowo�ci ruchów robo-czych.

Tabela 2. Ocena wydatku energetycznego – stanowisko 1 [opracowanie w�asne]

Wydatek energetyczny dla zmiany roboczej kJ/8h Ocena s�owna i punktowa

m��czyni kobiety m��czyni kobiety 5454,85 4636,62 redni - 43 Du�y- 60

Tabela 3. Ocena obci��enia statycznego – stanowisko 1 [opracowanie w�asne]

Charakter obci��e statycznych Ocena s�owna Ocena punktowa Stoj�ca na przemian z chodzeniem 15 ma�y

Pracownik wykonuje czynno�ci w pozycji stoj�cej, jednocze�nie musi cz�sto przemieszcza si� po obszarze swojego stanowiska (doj�cie do rega�u z elementami, wózka z koszami, stojaka na gotowe zmontowane kosze).

Tabela 4. Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych – stanowisko 1 [opracowanie w�asne]

Wykaz ruchów monotypowych Liczba powtórze stereotypowych

Ocena s�owna

Ocena punktowa

Cykl monta�owy trwa ok. 37 sekund i po-wtarza si� w ci�gu ca�ej zmiany roboczej ok. 725 razy. Pracownik w ci�gu jednego cyklu wykonuje powtarzaj�c� si� czynno� si�gania po elementy (ok. 8 razy), podczas której w pozycji stoj�cej wyci�ga ramiona do przodu.

5800 du�a 90

Ostateczn� ocena uci��liwo�ci pracy fizycznej dla m��czyzn przedstawia tabela 5,

a dla kobiet tabela 6.

Tabela 5. Ocena obci��enia fizycznego dla m��czyzn – stanowisko 1 [opracowanie w�asne]

Ocena wydatku energetycznego

Ocena stopnia obci��enia statycznego

Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych Ocena ko cowa

punktowa 43 punktowa 15 punktowa 90 148 s�owna �redni s�owna ma�y s�owna du�a wysi�ek ci��ki

Tabela 6. Ocena obci��enia fizycznego dla kobiet – stanowisko 1 [opracowanie w�asne]

Ocena wydatku ener-getycznego

Ocena stopnia obci��enia statycznego

Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych Ocena ko cowa

punktowa 60 punktowa 15 punktowa 90 165 s�owna du�y s�owna ma�y s�owna du�a wysi�ek ci��ki

93

Page 95: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

5.3. Wyniki oceny obci��enia fizycznego dla pracowników pracuj�cych na stanowisku 2

Tabela 7 przedstawia wyniki pomiaru wydatku energetycznego, tabela 8 ocen�

stopnia obci��enia statycznego, a tabela 9 wyniki oceny monotypowo�ci ruchów robo-czych.

Tabela 7. Ocena wydatku energetycznego – stanowisko 2 [opracowanie w�asne]

Wydatek energetyczny dla zmiany roboczej kJ/8h Ocena s�owna i punktowa

m��czyni kobiety m��czyni kobiety 5332,7 4532,8 redni - 42 Du�y - 59

Tabela 8. Ocena obci��enia statycznego – stanowisko 2 [opracowanie w�asne]

Charakter obci��e statycznych Ocena s�owna Ocena punktowa Stoj�ca na przemian z chodzeniem 15 ma�y

Pracownik wykonuje czynno�ci w pozycji stoj�cej, jednocze�nie musi cz�sto przemieszcza si� po obszarze swojego stanowiska (doj�cie do rega�u z elementami, wózka z koszami, stojaka na gotowe zmontowane kosze).

Tabela 9. Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych – stanowisko 2 [opracowanie w�asne]

Wykaz czynno�ci monotypowych Liczba powtórze stereotypowych

Ocena s�owna

Ocena punktowa

Cykl monta�owy trwa ok. 37 sekund i powta-rza si� w ci�gu ca�ej zmiany roboczej ok. 725 razy. Pracownik w ci�gu jednego cyklu wy-konuje powtarzaj�c� si� czynno� si�gania po elementy (ok. 6 razy), podczas której w pozy-cji stoj�cej wyci�ga ramiona do przodu.

4350 du�a 80

Ostateczn� ocena uci��liwo�ci pracy fizycznej dla m��czyzn przedstawia tabela 10,

a dla kobiet tabela 11.

Tabela 10. Ocena obci��enia fizycznego dla m��czyzn – stanowisko 2 [opracowanie w�asne]

Ocena wydatku energetycznego

Ocena stopnia obci��enia statycznego

Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych Ocena ko cowa

punktowa 42 punktowa 15 punktowa 80 137 s�owna �redni s�owna ma�y s�owna du�a wysi�ek ci��ki

Tabela 11. Ocena obci��enia fizycznego dla kobiet – stanowisko 2 [opracowanie w�asne]

Ocena wydatku energetycznego

Ocena stopnia obci��enia statycznego

Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych Ocena ko cowa

punktowa 59 punktowa 15 punktowa 80 154 s�owna du�y s�owna ma�y s�owna du�a wysi�ek ci��ki

94

Page 96: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

5.3. Wnioski z bada w�a�ciwych Na podstawie wyliczonego obci��enia fizycznego mo�na stwierdzi, �e praca na obu sta-

nowiskach wi��e si� z ci��kim wysi�kiem fizycznym. Wynik ten determinowany jest przede wszystkim przez du�� monotypowo� ruchów roboczych, jaka wyst�puje na stanowiskach oraz wydatek energetyczny. Wydatek energetyczny dla m��czyzn kszta�tuje si� na poziomie �rednim natomiast dla kobiet jest du�y. Mo�na zatem wnioskowa, �e nie powinno by prze-ciwwskaza� do zatrudnienia na badanych stanowiskach niepe�nosprawnych m��czyzn z cho-robami uk�adu kr��enia, oddechowego czy pokarmowego. W przypadku kobiet tak du�y wy-datek energetyczny mo�e wyklucza zatrudnienie niepe�nosprawnych kobiet. Nale�y podkre-�li, �e przeprowadzona analiza stanowi podstaw� do podj�cia decyzji o zatrudnieniu osób niepe�nosprawnych, któr� trzeba skonsultowa z lekarzem specjalist�.

6. KONCEPCJA POPRAWY STANOWISK Przed zatrudnieniem osób niepe�nosprawnych nale�y dostosowa stanowiska pracy

do potrzeb tych osób. Z bada� wst�pnych i w�a�ciwych wynika, �e po zmianie organizacji stanowisk pra-

cy, mo�na zatrudni osoby z nast�puj�cymi dysfunkcjami: � zaburzenia g�osu, mowy i choroby s�uchu, � choroby uk�adu oddechowego i kr��enia, � choroby uk�adu pokarmowego, � choroby uk�adu moczowo-p�ciowego.

Przed zatrudnieniem osób z zaburzeniami g�osu, mowy i chorobami s�uchu nale�y za-pewni jej bezpiecze�stwo na stanowisku pracy. Ze wzgl�du na ruch wózków wid�owych na obszarze stanowisk oraz na hali monta�owej nale�y zadba o dobr� widoczno�, szczególnie na skrzy�owaniach ci�gów komunikacyjnych oraz zapewni sygnalizacj� ostrzegawcz�, która informowa�aby osob� nies�ysz�c� o niebezpiecze�stwie.

W celu zapewnienia widoczno�ci mo�na zamontowa w obszarze stanowisk oraz na ci�gach komunikacyjnych lustra sferyczne.

Lustra sferyczne zwi�kszaj� bezpiecze�stwo w zak�adach produkcyjnych, w któ-rych transport odbywa si� za pomoc� wózków wid�owych lub innych pojazdów. Umo�liwiaj� obserwacj� otoczenia w kilku kierunkach, w zale�no�ci od rodzaju lustra.

Lustra pó�koliste, zwi�kszaj� bezpiecze�stwo na skrzy�owaniach ci�gów komuni-kacyjnych. W zale�no�ci od rodzaju zagro�enia oraz potrzeb mo�na zastosowa ró�ne wielko�ci i kszta�ty luster. � Kontrola dwóch kierunków – 1/8 kuli. Lustro mocuje si� w naro�nikach �cian.

Rys. 1. Lustro pó�koliste – kontrola dwóch kierunków [7]

95

Page 97: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� Kontrola trzech kierunków – 1/4 kuli. Lustro mocuje si� na �cianach.

Rys. 2. Lustro pó�koliste – kontrola trzech kierunków [7]

� Kontrola czterech kierunków – 1/2 kuli. Lustro mocuje si� na sufitach.

Rys. 3. Lustro pó�koliste – kontrola czterech kierunków [7]

Lustra przemys�owe, zwi�kszaj� bezpiecze�stwo poruszania si� po hali produkcyj-nej. � Kontrola z dwóch kierunków – �ó�to-czarne ramy kontrastuj� z otoczeniem i dzi�ki

temu s� lepiej widoczne.

Rys. 4. Lustro przemys�owe – kontrola dwóch kierunków [7]

Na stanowisku pracy powinny by równie� lampy ostrzegawcze z czujnikiem, któ-

re zapalaj� si� wtedy, gdy w obszar stanowiska wje�d�a wózek wid�owy. Lampa ostrzega pracownika, �e powinien on zwróci szczególn� uwag� na swoje otoczenie.

Lampka ostrzegawcza jest to elektroniczna lampka w trzech kolorach: czerwonym, zielonym i �ó�tym. Lampki mo�na zamontowa wsz�dzie, gdzie istnieje taka potrzeba. Mo�na je ��czy ze sob�, tworz�c modu�y z dwóch lub trzech lampek.

96

Page 98: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 5. Lampa sygnalizacyjna – wymiary i elementy sk�adowe [6]

Rys. 6. Lampa sygnalizacyjna – mo�liwo� ��czenia w zestawy [6]

Na stanowiskach pracy powinna by zastosowana wizualizacja, która polega na ob-

razkowym przedstawieniu informacji, np. czynno�ci procesu monta�owego, okre�lenie miejsc na regale dla poszczególnych elementów, itp. Wizualizacja u�atwi komuniko-wanie si� z osob� g�uchoniem�.

Konieczne jest wyznaczenie osoby – opiekuna dla pracownika niepe�nosprawnego, który w sytuacjach zagro�enia by�by odpowiedzialny za osob� niepe�nosprawn� i u-dzieli�by jej pomocy.

W przypadku zatrudnienia osób z zaburzeniami g�osu, mowy i chorobami s�uchu mo�e si� okaza niezb�dna pomoc t�umacza j�zyka migowego, np. podczas procesu rekrutacji czy szkolenia pracowników.

W przypadku osób z chorobami uk�adu oddechowego, kr��enia, pokarmowego lub moczowo-p�ciowego nale�y pami�ta o zaplanowaniu dodatkowych przerw. Nale�y zorganizowa tak prac� na stanowisku, aby pracownik móg� opu�ci stanowisko w ra-zie potrzeby. Mo�e zaj� konieczno� zatrudnienia dodatkowej osoby, która mog�aby zast�powa pracownika niepe�nosprawnego podczas jego przerw b�d wyznaczenia osoby z innego stanowiska do pe�nienia obowi�zku zast�powania tego pracownika.

Podczas dostosowywania stanowisk do potrzeb osób niepe�nosprawnych nale�y pami�ta o indywidualnym podej�ciu do dysfunkcji, jakie posiada pracownik. Cz�sto zdarza si�, �e osoba niepe�nosprawna posiada kilka rodzajów niepe�nosprawno�ci.

Wa�n� kwesti� jest sposób post�powania z osobami niepe�nosprawnymi, aby czu�y si� dobrze i bezpiecznie w swojej pracy.

97

Page 99: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

7. PODSUMOWANIE W projekcie zosta�y okre�lone rodzaje niepe�nosprawno�ci, z jakimi osoby mog�y-

by pracowa na analizowanych stanowiskach. Podano wskazówki w jaki sposób mo�-na dostosowa stanowiska do potrzeb osób z wybranymi dysfunkcjami. Nie mo�na jednak okre�li uniwersalnego sposobu dostosowania stanowiska do potrzeb osób nie-pe�nosprawnych, poniewa� ka�da osoba mo�e mie ró�ny stopie� niepe�nosprawno�ci oraz ró�ne rodzaje dolegliwo�ci. Dlatego podczas procesu rekrutacji nale�y indywidu-alnie podej� do sposobu organizacji stanowisk pracy pod k�tem wybranej osoby.

Bibliografia 1. Górska E., Ergonomia. Projektowanie, diagnoza, eksperymenty, Oficyna Wydawnicza Politechni-

ki Warszawskiej, Warszawa 2007. 2. Górska E., Projektowanie stanowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych, Oficyna Wydawnicza

Politechniki Warszawskiej, Warszawa 2002. 3. Polak-Sopi�ska A., Ogólne zasady doboru stanowisk pracy do indywidualnych mo�liwo�ci osób

niepe�nosprawnych, [w:] Ergonomia niepe�nosprawnym w organizacji pracy i medycynie, (red.) J. Lewandowski, J. Lecewicz-Bartoszewska, K. Boczkowska, Katedra Zarz�dzania Produkcj� Po-litechniki �ódzkiej, �ód 2007.

4. Polak-Sopi�ska A., Wi�niewski Z.: Ergonomic adjustment of a selected workstation to the func-tion of occupational rehabilitation, in W. Karwowski & G. Salvendy (Eds.), Proceedings of the 2010 AHFE International Conference (3nd International Conference on Applied Human Factors and Ergonomics jointly with 13th International Conference on Human Aspects of Advanced Manufacturing - HAAMAHA), Miami, Florida, USA, 17-20 July 2010. [CD-ROM]. USA Publish-ing (ISBN 978-0-9796435-4-5).

5. Rozporz�dzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Spo�ecznej z dnia 15 lipca 2003 r. w spra-wie orzekania o niepe�nosprawno�ci i stopniu niepe�nosprawno�ci (z pón. zm.).

6. [http://www.arpol.pl/]. 7. [http://www.bezpieczna-firma.eu/].

98

Page 100: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 12

ORGANIZACJA STANOWISK PRACY DLA OSÓB Z NIEPE�NOSPRAWNO�CIAMI NARZDU RUCHU

Artur Hartman Maciej Zdrodowski

1. WST�P Organizacja stanowisk pracy zgodnie z potrzebami i mo�liwo�ciami pracownika

jest procesem istotnym zarówno z punktu widzenia efektywno�ci zada� na nim realizowanych jak i komfortu i bezpiecze�stwa samego pracownika. Proces ten ma szczególne znaczenie w odniesieniu do pracowników z niepe�nosprawno�ciami, z uwagi na dodatkowe ograniczenia zwi�zane z ich dysfunkcjami. Organizacja sta-nowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych dodatkowo musi uwzgl�dnia elementy kompensacji, mog�cej, w zale�no�ci od konkretnej sytuacji, oznacza: � modyfikacj� sposobu realizacji zada�, � ograniczenie zakresu realizowanych zada� np. poprzez podzia� zada� na dwóch

pracowników, � zastosowanie odpowiednich �rodków technicznych.

Zakres i sposób modyfikacji jest zale�ny zarówno od procesu pracy jak i szcze-

gó�owej charakterystyki osoby niepe�nosprawnej. Identyfikacja wszystkich elementów wymagaj�cych modyfikacji jest z�o�ona i wymaga specjalistycznej wiedzy. Jednym ze sposobów wspomagania procesu organizacji w tym obszarze mo�e by opisany w niniejszym artykule System Organizacji Stanowisk Pracy dla Osób Niepe�no-sprawnych. Zgodnie z przyj�tymi za�o�eniami system b�dzie wspomaga� praco-dawców w procesie analizy mo�liwo�ci zatrudnienia osoby niepe�nosprawnej (o znanej charakterystyce dysfunkcji) na wybranym stanowisku pracy. System b�dzie automatycznie analizowa� dostarczone dane i na ich podstawie okre�la� czy i ewen-tualnie przy jakich warunkach mo�liwe jest zatrudnienie osoby niepe�no-sprawnej. A zatem wynik dzia�ania systemu nie tylko b�dzie wskazywa� na mo�liwo� ewentualnego zatrudnienia, ale tak�e b�dzie okre�la� mo�liwe dzia�ania w zakresie kompensacji.

W obecnej wersji model systemu uwzgl�dnia wy��czenie mo�liwo�ci osoby analizowanej, natomiast nie bierze pod uwag� wp�ywu zastosowanej metody kompensacji w d�u�szym okresie czasu. W dalszej cz��ci artyku�u autorzy, bazuj�c na wynikach dzia�ania modelu, poka�� jakie konsekwencje dla pracownika mo�e mie takie podej�cie i jak istotne jest uwzgl�dnienie czynnika czasu przy stosowaniu kompensacji na stanowiskach pracy przystosowanych dla osób niepe�nosprawnych.

Prowadzone rozwa�ania odnosz� si� równie� do osób bez dysfunkcji. Organizm

99

Page 101: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

cz�owieka posiada naturalne zdolno�ci dostosowania si� do panuj�cych warunków zewn�trznych. Przyk�adem mo�e by tutaj postawa cia�a. Pozycja przy pracy, wynikaj�ca z organizacji stanowiska, mo�e zarówno wspiera przyjmowanie prawi-d�owej postawy cia� jak i wymusza dostosowywanie si� organizmu do pozycji niekorzystnych z fizjologicznego punktu widzenia prowadz�c tym samym do powstawania lub pog��biania patofizjologii. Jest to szczególnie istotne u osób niepe�nosprawnych ruchowo, gdzie postawa cia�a, z racji wyst�puj�cych dysfunkcji i ogranicze�, jest zaburzona i wymaga adaptacji do warunków pracy, tak by nie pog��bia istniej�cych ju� zaburze�.

W dalszej cz��ci artyku�u, autorzy omówi� wp�yw czynnika czasu w procesie kompensacji na przyk�adzie pracownika ze zdiagnozowan� dyskopati�.

Schorzenia narz�du ruchu s� najcz�stszym problemem zdrowotnym, zwi�zanym z prac�, wyst�puj�cym w Europie (EU-OSHA, 2007). Problemy z kr�gos�upem sta-nowi� tu dominuj�c� grup�, a w�ród nich dyskopatia, która u pracuj�cych osób z re-gu�y jest objawem zmian zwyrodnieniowo-przeci��eniowych.

Termin dyskopatia jest szerokim poj�ciem obejmuj�cym schorzenia kr��ka mi�dzykr�gowego i struktur wokó� niego. Polega na uwypukleniu j�dra mia�d�ystego, które powoduje ucisk i dra�nienie korzeni rdzeniowych, rdzenia kr�gowego lub innych struktur kana�u kr�gowego. Najcz��ciej wyst�puje w odcinku l�dwiowym kr�gos�upa, szyjnym, rzadziej w piersiowym. Rozwija si� stopniowo, a post�p choroby zw�aszcza w pocz�tkowym etapie cz�sto jest niewyczuwalny przez pacjenta, ze wzgl�du na ograniczony zakres unerwienia struktur dyskowych. Potwierdzeniem patologii s� badania obrazowe (RTG, MRI, TK) oraz podmiotowe pacjenta.

Pacjenci z dyskopati� wymagaj� d�ugotrwa�ej, czynnej rehabilitacji (anga�uj�cej ich aktywnie w proces terapeutyczny) a tak�e w przypadku dalszej pracy zawodowej zmian w miejscu i sposobie wykonywania pracy. Szczególnie w sytuacjach zwi�-zanych z prac� siedz�c� i r�cznym transportem materia�ów.

2. MODEL SYSTEMU ORGANIZACJI STANOWISK PRACY DLA OSÓB NIEPE�NOSPRAWNYCH

Problem badawczy

Z przeprowadzonej analizy literatury i analizy do�wiadcze� zak�adów zatrud-niaj�cych osoby niepe�nosprawne wynika, �e istnieje potrzeba opracowania systemu wspomagaj�cego pracodawc� w organizacji stanowisk pracy dla osób niepe�no-sprawnych. System taki powinien: � z jednej strony uwzgl�dnia bardzo szczegó�owe wymagania dotycz�ce profilu

kompetencji osób zatrudnianych na konkretnym stanowisku pracy wynikaj�cego z profilu kompetencji stanowiska,

� z drugiej pozwala na bardzo szczegó�owe okre�lenie rzeczywistych mo�liwo�ci przysz�ego pracownika. Wprowadzenie do systemu tych danych stanowi warunek konieczny prowadzenia

dalszej analizy. Zak�ada si�, �e system powinien by mo�liwie uniwersalny, z mo�-liwo�ci� dostosowania pewnych analiz do potrzeb �rodowiska docelowego.

100

Page 102: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozwi�zania przyj�te w systemie zasta�y oparte na podstawowej klasyfikacji rodzajów niepe�nosprawno�ci wyró�niaj�cej: � niepe�nosprawno� sensoryczn�, � niepe�nosprawno� fizyczn�, � niepe�nosprawno� psychiczn�.

Podzia� ten, mimo pewnych niedoskona�o�ci, stanowi punkt wyj�ciowy do dalszej

analizy. Zak�ada si� równie� pewien poziom uogólnienia rozwi�za� systemowych ze wzgl�du na du�� ró�norodno� schorze� wchodz�cych w zakres powy�szych rodzajów niepe�nosprawno�ci.

Dla tak zdefiniowanych za�o�e� opracowany zasta� model systemu organizacji stanowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych.

Podstawowym zadaniem systemu jest okre�lanie zakresu zmian, na stanowisku i w jego otoczeniu, zwi�zanych z zatrudnieniem osoby o okre�lonej niepe�nospraw-no�ci w zale�no�ci od wymaga� dotycz�cych danego stanowiska pracy. Osoba prze-prowadzaj�ca analiz� jest poprowadzona �cie�k� umo�liwiaj�c� ocen� wszystkich aspektów niepe�nosprawno�ci, w wyniku czego mo�e okre�li te obszary stanowiska, w których niezb�dna jest ingerencja. Sumaryczny zakres i koszt ingerencji musi by jednak okre�lony na podstawie w�asnej wiedzy i do�wiadczenia, a tak�e dost�pnych rozwi�za�. System docelowo mo�e próbowa szacowa równie� koszty tych zmian, jednak zwi�zane by to by�o z utrzymywaniem rozbudowanej bazy zawieraj�cej m.in. koszty prac budowlanych, ceny oprzyrz�dowania itp. Wydaje si� jednak, �e wystar-czaj�ce jest otrzymanie wyniku analizy w postaci listy modyfikacji bez konkretnej wyceny.

Proponowany system mo�e by równie� pomocny przy okre�leniu, w jakich elementach procesu aktywizacji zawodowej osób niepe�nosprawnych powinno bra udzia� Pa�stwo poprzez odpowiedni system dotacji, ewentualnie wskazywa pracodawcy te obszary, w których powinien stara si� o dotacje pozwalaj�ce na osi�gni�cie lepszych rezultatów.

W proponowanym systemie nie s� uwzgl�dnione istniej�ce programy pomocy przeznaczone do wspomagania aktywizacji osób niepe�nosprawnych, poniewa� nie maj� one wp�ywu na sam model systemu, a jedynie oddzia�ywaj� na wybrany rynek pracy.

Model zale�no�ci w systemie organizacji stanowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych Dane wej�ciowe

W celu okre�lenia zakresu koniecznych modyfikacji stanowiska pracy pod k�tem zatrudnienia na nim osoby z konkretnymi niepe�nosprawno�ciami, konieczne jest uwzgl�dnienie parametrów dotycz�cych zarówno samego stanowiska pracy jak i mo�liwo�ci potencjalnego pracownika. Zatem, przed przyst�pieniem do analizy nale�y dok�adnie zidentyfikowa wszystkie procesy realizowane na danym stanowisku pracy, zarówno, je�li chodzi o procesy g�ówne jak i mo�liwe ich kombinacje i zmiany. Na przyk�ad w przypadku stanowisku biurowego nale�y uwzgl�dni nie tylko procesy realizowane na nim, ale równie� to, �e np. pracownik b�dzie musia�, co jaki� czas przenie� si� do innego pokoju, na inne pi�tro itp. A zatem poj�cie „stanowisko pracy”

101

Page 103: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

jest tutaj rozumiane znacznie szerzej ni� tylko „miejsce przebywania pracownika”. W zwi�zku z tym, przed przyst�pieniem do analizy nale�y:

� zidentyfikowa i dok�adnie opisa wszystkie procesy realizowane na stanowisku, � okre�li zmys�y i umiej�tno�ci psychofizyczne konieczne do realizowania przewi-

dywanych procesów z przypisaniem im jednej z etykiet: � konieczne, � mo�liwe do wyeliminowania, � niekonieczne,

� przygotowa szczegó�owy opis niepe�nosprawno�ci potencjalnego pracownika, tak aby mo�liwe by�o skorelowanie wyst�puj�cych niepe�nosprawno�ci z wyma-ganiami procesów pracy na stanowisku. Zbiór danych opisanych powy�ej przechowywany jest w opracowanym do tego

celu modelu danych (Rys. 1). Zebrane i zunifikowane w ten sposób informacje s� porównywane przez system i na tej podstawie generowane s� zalecenia odno�cie konkretnego uk�adu cz�owiek-stanowisko.

act Pobranie informacj i o osobie

Poz

iom

NP

ozio

m 2

Poz

iom

1

Niepe�nosprawno�� fizyczna

Niepe�nosprawno�� psychiczna

Poz

iom

0 Fizyczna Psychiczna Sensoryczna

Niepe�nosprawno�� sensoryczna

[...]

[...]

Lewa strona[...]

[...]

[...]

Rys. 1. Ogólny model informacji o pracowniku i stanowisku pracy

102

Page 104: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Opracowany model umo�liwia gromadzenie danych o ró�nym stopniu szcze-gó�owo�ci w zale�no�ci od konkretnego stanowiska pracy i zatrudnianej osoby. W niektórych przypadkach niezgodno� na najwy�szym poziomie wyklucza zatrudnienie, zatem bardziej szczegó�owa analiza nie jest wymaga. Przyk�adem mo�e by tutaj stanowisko pilota samolotu, gdzie np. niepe�nosprawno� w obszarze niepe�no-sprawno�ci psychicznej (bez wzgl�du na jej rodzaj i stopie�) ca�kowicie wyklucza kandydata na to stanowisko. Dane wyj�ciowe

Zgodnie z tym, co zosta�o okre�lone na wst�pie niniejszego opracowania, propo-nowane rozwi�zanie pozwoli jedynie na okre�lenie obszarów wymagaj�cych modyfikacji, nie wyznaczy natomiast kosztu takiej modyfikacji, ten z reszt� nie jest zale�ny wy��cznie od rodzaju niepe�nosprawno�ci. Wp�yw na niego maj� np. takie czynniki jak: � sytuacja ekonomiczna rejonu, w którym jest zlokalizowane stanowisko, � dost�pno� gotowych rozwi�za�, � wcze�niejsze dzia�ania dostosowawcze prowadzone w zak�adzie pracy.

Proponowany system powinien na wyj�ciu zwraca jeden z trzech stanów: � modyfikacje nie s� wymagane, � modyfikacje nie s� mo�liwe, � modyfikacje s� mo�liwe (wraz z podaniem obszarów i zakresu modyfikacji). Opis modelu

Zgodnie z powy�szym opisem, model zosta� podzielony na trzy g�ówne cz��ci (Rys. 2):

act Model

START

Analiza obszaruniepe�nosprawno�ci

sensorycznej

Analiza obszaruniepe�nosprawno�ci

fizycznej

Analiza obszaruniepe�nosprawno�ci

psychicznej

Pobranie inoformacj i ostanowisku

Pobranie informacj i oosobie

Proces decyzyjny

KONIEC

Generowanie wyniku

Rys. 2. Model systemu: widok ogólny [ród�o: opracowanie w�asne]

103

Page 105: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� cz�� dotycz�ca niepe�nosprawno�ci sensorycznej, � cz�� dotycz�ca niepe�nosprawno�ci fizycznej, � cz�� dotycz�ca niepe�nosprawno�ci psychicznej.

Wyniki analizy w ka�dej z tych cz��ci (Rys. 3–5) s� nast�pnie korelowane ze sob� i na tej podstawie okre�lany jest wynik ko�cowy. W okre�lonych przypadkach wynik ko�cowy otrzymywany jest z pomini�ciem cz��ci analizy. Dzieje si� tak, gdy dany czynnik eliminuje jednoznacznie zatrudnienie pracownika na danym stanowisku pracy, np. brak zmys�u wzroku na stanowisku fryzjera.

act Analiza obszaru niepe�nosprawno�ci sensorycz...

[...]

Istnieje mo�liwo��korekcji

Pracownikniewidomy

[...]

Pracowniks�abowidz�cy

Wzrokwymagany

Mo�liwo��wyeliminowania

Droga dostanowiskamo�liwa

[...]

Mo�liwamodyfikacja

TAK

NIE

TAK

NIE

TAK

NIE

NIE

TAK

TAK

TAK

NIE

NIE NIE

TAK

Rys. 3. Model systemu: niepe�nosprawno�ci sensoryczne /fragment/ [ród�o: opracowanie w�asne]

act Analiza obszaru niepe�nosprawno�ci fizycz...

[...]

Uszkodzenianarz�dówwewn�trznych

Ograniczeniewydajnosci

Modyfikacjawydajnoscimo�liwa

[...]

[...] [...]

Uszkodzeniako�czyn górnych

Brak r�ki lewej lubograniczeniefunkcjonalno�ci

Lewa r�kawymagana

Mo�liwo��wyeliminowania

Droga dostanowiskamo�liwa

[...]

[...]

NIE

TAK TAK NIE

NIE

TAK

NIE

TAK

NIE

TAK TAK NIE

TAKNIE

NIE

TAK

Rys. 4. Model systemu: niepe�nosprawno�ci fizyczne /fragment/ [ród�o: opracowanie w�asne]

104

Page 106: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Korelowanie wyników cz�stkowych ma na celu okre�lenie wyniku ko�cowego w przypadku niepe�nosprawno�ci z�o�onych. Przyk�adem mo�e tu by osoba po amputacji obu ko�czyn górnych. Analizuj�c lew� ko�czyn� mo�emy w przypadku niektórych stanowisk pracy otrzyma wynik wskazuj�cy na mo�liwo� zast�pienia jej ko�czyn� praw�. Analogiczny wynik otrzymamy w wyniku dalszej analizy dotycz�cej ko�czyny prawej. Natomiast wynik ko�cowy, po korelacji tych faktów, b�dzie wskazywa� na brak mo�liwo�ci zatrudnienia tej osoby na analizowanym stanowisku. To oczywi�cie wy��cznie przyk�ad obrazuj�cy zasad� dzia�ania, natomiast rzeczywista przydatno� rozwi�zania b�dzie widoczna przy analizie bardziej skomplikowanych przypadków.

act Analiza obszaru niepe�nosprawno�ci psychicz...

[...]

Zaburzenia osobowo�cii zachowania

Ograniczenie sprawno�ciintelektualnej

[...]

Wstrzymanieprocesu jest mo�liwe

Powtórzenie procesu jestmo�liwe

Modyfikacjaprocesu mo�liwa

[...]

Pe�nasprawno��wymagana

Modyfikacjaprocesu mo�liwa

NIE

NIE

TAKTAK TAK

NIE NIE

NIE

TAK

TAK

NIE

TAK

TAK

NIE

Rys. 5. Model systemu: niepe�nosprawno�ci psychiczne [ród�o: Opracowanie w�asne]

Definicje wybranych poj�� wyst�puj�cych w modelu Sprawno�� ograniczona oznacza dowoln� ró�nic� pomi�dzy t� funkcj� u osoby

badanej i funkcj� u osoby pe�nosprawnej. Okre�lenie, czy ograniczenie wyst�puje, czy nie, a zatem czy ma wp�yw na zidentyfikowane procesy realizowane na stanowisku pozostaje po stronie osoby przeprowadzaj�cej analiz�.

Mo�liwe wyeliminowanie odnosi si� do analizowanej niepe�nosprawno�ci i okre�la czy dana dysfunkcja mo�e zosta wyeliminowana poprzez dzia�anie po stronie osoby niepe�nosprawnej. W jednej z najbardziej typowych sytuacji b�dzie to aparat s�uchowy minimalizuj�cy efekty niepe�nosprawno�ci typu sensorycznego, zwi�zanej ze zmys�em s�uchu.

Mo�liwo�� dostosowania procesu w zamy�le autora oznacza sytuacj�, kiedy dana funkcja wymagana na danym stanowisku, mo�e zosta zast�piona, tak�, która mo�e by zrealizowana przez analizowan� osob�.

105

Page 107: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Droga do stanowiska mo�liwa oznacza, �e osoba z dan� dysfunkcj� jest w stanie bezpiecznie dotrze do swojego stanowiska pracy.

Wstrzymanie procesu mo�liwe oznacza, ze realizowany przez dan� osob� proces mo�na w dowolnym momencie wstrzyma bez zagro�enia dla osoby go reali-zuj�cej jak i samego procesu.

Powtórzenie procesu mo�liwe oznacza, i� wstrzymany w zwi�zku z wy�sz� konieczno�ci� proces mo�na powtórzy bez straty.

Pe�na sprawno�� wymagana oznacza w tym przypadku, i� procesy realizowane na tym stanowisku wymagaj� od pracownika wysokiej sprawno�ci intelektualnej.

Modernizacja mo�liwa oznacza, �e usprawnienia wprowadzone w organizacji stano-wiska pracy nie spowoduj� zwi�kszenia ryzyka zawodowego.

Podatno�� na zmiany nale�y rozumie jako zastosowanie takich dzia�a� korek-cyjnych zwi�zanych z osob� niepe�nosprawn�, w wyniku których problemy wy-nikaj�ce z niepe�nosprawno�ci zostan� zniwelowane.

Wykorzystanie modelu w kontek�cie wp�ywu na fizjologi� osoby niepe�nosprawnej

Prawid�owa postawa cia�a charakteryzuje si� zachowaniem fizjologicznych krzywizn kr�gos�upa (lordoza szyjna, kifoza piersiowa, lordoza l�dwiowa), przodo-pochyleniem miednicy, symetrycznym obci��eniem lewej i prawej strony, pionem bocznym (linia ucho, bark, biodro) i pionem tylnym (linia prosta wzd�u� kr�gos�upa).

Postaw� cia�a, która wyra�a si� w przestrzennym uk�adzie poszczególnych segmentów cia�a cechuje zmienno�. Zarówno ta osobnicza jak i �rodowiskowa. Zwi�zane jest to z adaptacj� do warunków zewn�trznych ju� od najm�odszych lat. Kluczowy wp�yw na ju� ukszta�towan� postaw� cia�a maj� jednak czynno�ci zawodowe, które mog� j� wspiera lub zmienia, uruchamiaj�c tym samym mechanizmy kompensacji charakteryzuj�ce si� odmiennymi – nierzadko nie-prawid�owymi wzorcami postawy. Samoistna kompensacja jest zjawiskiem natural-nym, jednak cz�sto prowadz�cym po powstawania lub pog��biania patofizjologii.

Dlatego wykonywanie przez pracowników licznych aktywno�ci zawodowych w ró�nych pozycjach cia�a w sposób ci�g�y lub zmienny wymaga analizy i pre-wencyjnego monitoringu. Ma to szczególne znaczenie u osób niepe�nosprawnych, gdzie postawa cia�a z racji wyst�puj�cych dysfunkcji i ogranicze� jest zaburzona, i wymaga adaptacji do warunków pracy, tak by nie pog��bia istniej�cych ju� zaburze�.

Mo�liwo�ci osób niepe�nosprawnych ulegaj� cz�stym zmianom, zale�nie od dnia, stadium nasilenia choroby, czynników psychofizycznych i psychospo�ecznych. Szerokie mo�liwo�ci adaptacji i kompensacji w �rodowisku pracy pozwalaj� czynnie zapobiega po-g��bianiu si� schorzenia i s� integraln� cz��ci� szeroko rozumianej profilaktyki zawodowej.

3. WYKORZYSTANIE MODELU W PROCESIE ORGANIZACJI STANOWISK PRACY

Analiza uk�adu ON-stanowisko pracy z wykorzystaniem opisanego modelu

Opisany we wcze�niejszym rozdziale model umo�liwia, zgodnie z za�o�eniami, analiz� mo�liwo�ci zatrudnienia dowolnej osoby na konkretnym stanowisku pracy.

106

Page 108: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

W zamy�le autora, ma stanowi wsparcie dla pracodawców w procesie zatrudniania osób z niepe�nosprawno�ciami. Analiza materia�ów ród�owych wykaza�a, �e obawy przed zatrudnieniem osoby z niepe�nosprawno�ciami mog� le�e u podstaw niskiego wskanika aktywizacji zawodowej ON. System, w za�o�eniu, ma wspiera proces zatrudniania ON, a tym samym przyczynia si� do zwi�kszenia poziomu aktywizacji zawodowej tej grupy spo�ecznej.

Zgodnie z przyj�tymi za�o�eniami, osoba dokonuj�ca analizy nie musi posiada specjalistycznej wiedzy, a jedynie mie dost�p do rzetelnych i pe�nych informacji o stanowisku, na którym dana osoba mia�aby podj� prac� oraz o mo�liwo�ciach i ewentualnych dysfunkcjach tej osoby.

Na potrzeby niniejszego opracowania przygotowano zestaw danych opisuj�cych zarówno stanowisko jak i osob�. Dane te zosta�y nast�pnie podane na wej�cie modelu i przeprowadzona zosta�a szczegó�owa analiza.

Informacje wej�ciowe do analizy Informacje o pracowniku � Dyskopatia odcinka l�dwiowego kr�gos�upa na poziome L5/S1, z centraln�

wypuklin� j�dra mia�d�ystego, modeluj�c� worek oponowy rdzenia kr�gowego. Bez stenozy kana�u kr�gowego. Niewielki ucisk na korze� nerwowy nerwu kul-szowego po stronie prawej.

� Pracownik chodz�cy, z ograniczon� ruchomo�ci� w p�aszczynie czo�owej (ruchy zginania i prostowania), zwi�kszone napi�ciem mi��ni szkieletowych.

� Ograniczone czynno�ci zwi�zane z pochylaniem si�, dwiganiem, si�ganiem, d�u�szym utrzymywaniem jednej pozycji (prace statyczne).

� Bez zaopatrzenia ortopedycznego.

Informacje o stanowisku pracy

Nazwa stanowiska Konsultant centrum wsparcia u�ytkowników

Typ pracy Praca siedz�ca przy komputerze

Wyposa�enie stanowiska (podstawowe)

� biurko � monitor ekranowy LCD � klawiatura + mysz � telefon z zestawem s�uchawkowym

Godziny pracy Praca zmianowa, czas trwania zmiany 8 godzin,

Zakres obowi�zków � przyjmowanie zg�osze� od u�ytkowników � zdalne wsparcie u�ytkowników � tworzenie zlece� dla odpowiednich komórek organizacyjnych � raportowanie

Otoczenie stanowiska Nowoczesny budynek biurowy, dostosowany do potrzeb osób niepe�nosprawnych. Mo�liwy wjazd do gara�u podziemnego po��czonego z biurem wind�. Stanowisko pracy zlokalizowane w pomieszczeniu typu „open space”.

107

Page 109: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Sposób przeprowadzenia analizy Prezentowany w niniejszym opracowaniu model znajduje si� obecnie w fazie

testów i uszczegó�awiania. Z tego powodu nie jest gotowa jeszcze jego implementacja. Opisywania analiza przeprowadzona zosta�a zatem w sposób cz��ciowo r�czny, cz��ciowo automatyczny. Cz�� algorytmów zaimplementowana zosta� w �rodowisku Matlab i w tym �rodowisku dokonana zosta�a analiza w poszczególnych obszarach. Natomiast ostateczny wynik, w docelowym rozwi�zaniu generowany przez modu� decyzyjny, opracowany zosta� w przez autorów opracowania.

4. SZCZEGÓ�OWA ANALIZA WYNIKÓW DZIA�ANIA MODELU Wynik analizy

Uszczegó�owione dane opisane w poprzednim rozdziale podane zosta�y na wej�cie modelu i poddane analizie. W jej wyniku otrzymano wynik, zgodnie z którym analizowana osoba mo�e pracowa na stanowisku o ile spe�nione zostan� dodatkowe wymagania: � zapewniona zostanie mo�liwo� regulacji siedziska, � zapewniona zostanie mo�liwo� regulacji po�o�enia urz�dze� wskanikowych, � zapewniona zostanie mo�liwo� regulacji po�o�enia urz�dze� sterowniczych, � zapewniona zostanie mo�liwo� zmiany pozycji przy pracy (cyklicznie) lub zmiana

pracy w ci�gu dnia roboczego. Zak�adaj�c, �e w powy�szych obszarach modyfikacje stanowiska pracy s�

mo�liwe, mo�na podj�, w tym przypadku, decyzj� o zatrudnieniu analizowanej osoby na tym stanowisku. Kwestie op�acalno�ci takiej inwestycji nie s� przedmiotem niniejszego opracowania, aczkolwiek ogólna koncepcja systemu zak�ada tak� posta wyników ko�cowych, aby mo�liwe by�o przeprowadzenia na nich, w sposób automatyczny, analizy finansowej.

Analiza fizjologiczna wyniku dzia�ania modelu

Nieco inaczej wygl�daj� opisane wy�ej wyniki w kontek�cie zale�no�ci fizjologicznych i wp�ywu zmian na fizjologi� pracownika z dyskopati� l�dwiow�. Poni�ej opisane zosta�y poszczególne wymagania, stanowi�ce wynik dzia�ania systemu, w kontek�cie d�ugoterminowego wp�ywu na fizjologi� analizowanej osoby.

„Zapewniona zostanie mo�liwo� regulacji siedziska.” Brak odpowiedniego siedziska oraz w�a�ciwych regulacji mo�e spowodowa

dodatkowe przeci��enia u osoby z dyskopati� l�dwiow�. Nale�y unika mi�kkiego siedziska pozornie daj�cego odci��enie. Zmusza ono

cia�o do dopasowania si� do mi�kkiego pod�o�a. Miednica pochyla si� wówczas w ty� znosz�c lordoz� i zwi�kszaj�c osiowe obci��enie kr��ków mi�dzykr�gowych, co ma istotne znaczenie u osób z dyskopati�, gdy� wi�kszy nacisk sp�aszcza kr��ek, zw��a-j�c tym samym przestrze� mi�dzykr�gow� oraz �wiat�o otworu mi�dzykr�gowego, przez który przechodzi korze� nerwowy. W przypadku istniej�cej wypukliny mo�e to prowokowa pojawienie si� dolegliwo�ci bólowych oraz wzmóc ochronne napi�cie i tak ju� napi�tych mi��ni przykr�gos�upowych.

108

Page 110: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Siedzisko powinno by regulowane zarówno w przód i ty� oraz pod k�tem, gdy� w przeciwnym razie w trakcie pochylania si� pracownika do przodu lub do ty�u miednica b�dzie odchyla si� w ty�, co zwi�kszy obci��enie cz��ci l�dwiowej.

Oparcie powinno mie regulowan� wysoko� oraz zmienny docisk podparcia cz��ci l�dwiowej, tak by wspomaga kr�gos�up w utrzymaniu prawid�owej postawy odci��aj�c tym samym nadmiernie napi�te mi��nie grzbietu. Zbyt du�y docisk w cz��ci l�dwiowej spowoduje odwrotny efekt, gdy� uciskane mi��nie na drodze odruchowej bardziej si� napn�, co doprowadzi do ich szybszego zm�czenia i poja-wienia si� dolegliwo�ci bólowych.

U osoby z dyskopati� l�dwiow� bardzo istotny jest dodatkowo podnó�ek pod stopy. Osoby te, cz��ciej ni� inni b�d� przyjmowa ró�ne pozycje cia�a, by zmniejszy statyczne obci��enie mi��ni. Dotyczy to tak�e ko�czyn dolnych, które przy braku podnó�ka b�d� nadmiernie zgi�te i schowane pod siedzisko, co mo�e prowadzi do zwi�kszenia ucisku na naczynia krwiono�ne i nerw kulszowy w dole podkolanowym, a tak�e kompresje w stawie rzepkowo-udowym. Nadmierny wyprost ko�czyn i oparcie ich tylko o guzy pi�towe (jednopunktowe podparcie zamiast pe�nego na podnó�ku) spowoduje wzrost napi�cia mi��ni �ydek, ud, ograniczaj�c tym samym prawid�owe kr��enie i od�ywianie stawów.

„Zapewniona zostanie mo�liwo� zmiany pozycji przy pracy (cyklicznie) lub zmiana pracy w ci�gu dnia roboczego.”

Coraz cz��ciej alternatyw� dla tradycyjnego fotela biurowego staj� si� inne siedziska powoduj�ce zmian� postawy cia�a na bli�sz� fizjologicznej (np. kl�czniki, kl�kosiady). Dzi�ki pochyleniu siedziska w przód i dodatkowej podpórce pod kolana zapewniaj� przodopochylenie miednicy, a tym samym wyprostowan�, fizjologiczn� postaw� cia�a, z zachowaniem naturalnych krzywizn kr�gos�upa. Dodatkowe wsparcie pod guzowato� piszczeli wraz z wsparciem miednicy zapewnia stabilniejsz� postaw� (cztery punkty podparcia) ni� tradycyjny fotel (dwa punkty podparcia na guzach kulszowych), co przek�ada si� na zapobieganiu powstawania kompensacyjnej skoliozy kr�gos�upa (skrzywienie boczne w widoku od ty�u) w przypadku tradycyjnych krzese�.

Jednak brak dostatecznych regulacji takich konstrukcji niesie tak�e ryzyko przeci��e�. W przypadku ich stosowania, zw�aszcza u osób z dyskopati� istotny jest czas, jaki oni sp�dzaj� na takim siedzisku. Nie powinien on przekracza po�owy czasu, jaki sp�dzaj� oni na tradycyjnym krze�le, �e wzgl�du na mo�liwy ucisk na struktury kolanowe. Brak pod�okietników mo�e wp�yn� tak�e na wzmo�one napi�cie mi��ni obr�czy barowej oraz przeci��enie kr�gos�upa szyjno-piersiowego.

Stosuj�c tego typu siedziska powinno si� mie mo�liwo� regulacji wysoko�ci powierzchni pracy, gdy� w przeciwnym razie siedz�c za nisko lub za wysoko dodatkowo przeci��a si� struktury kr�gos�upa.

Inn� alternatyw� jest praca zamiennie w pozycji siedz�cej i stoj�cej. Wp�ywa to korzystnie na uk�ad mi��niowo-szkieletowy zapobiegaj�c statycznym przeci��eniom zw�aszcza tkanek mi�kkich. Jednak i w tym przypadku u osób z dyskopati� nale�y pami�ta, �e szybciej wyst�pi zm�czenie mi��ni. Dlatego potrzebne s� dodatkowo przy pracy stoj�cej np. maty ergonomiczne zmniejszaj�ce napi�cie w ko�czynach dolnych i odcinku l�dwiowym kr�gos�upa oraz wsporniki pod miednic�. Oczywistym wydaje si� konieczno� regulacji wysoko�ci powierzchni pracy.

W przypadku, gdy rekomendowana jest zmiana pracy w ci�gu dnia, nale�y si�

109

Page 111: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

upewni, �e nie pogorszy ona stanu pracownika. Z regu�y osoby z dyskopati� dobrze znosz� prace wymagaj�ce ruchu (np. chodzenie), znacznie trudniej te wymagaj�ce dodatkowo r�cznego transportu materia�ów (podnoszenie, przenoszenie, pchanie, ci�gni�cie). Konieczne jest wtedy stosowanie mo�liwych �rodków pomocniczych pocz�wszy od pasów l�dwiowych, a sko�czywszy na urz�dzeniach mechanicznych.

„Zapewniona zostanie mo�liwo� regulacji po�o�enia urz�dze� wska�nikowych i sterowniczych.”

Usytuowanie urz�dze� wskanikowych i sterowniczych zgodnie z danymi antro-pometrycznymi u�ytkowników jest niezb�dnym elementem organizacji stanowiska pracy.

W przypadku osoby z dyskopati� l�dwiow� mo�emy mie do czynienia z cz�stym przyjmowaniem ró�nych pozycji cia�a (cz�sto asymetrycznych) w celu zmniejszenia napi�cia mi��niowego w danej cz��ci kr�gos�upa lub wr�cz przyjmowanie pozycji antalogicznych (przeciwbólowych), np. przechylanie tu�owia w bok, w stron� prze-ciwn� do ród�a bólu.

W sytuacji, gdy usytuowanie wskaników jest zaplanowane pod pracownika w jednej pozycji cia�a, stwarza to zagro�enie przyjmowania niewygodnych pozycji cia�a i wymuszonych ruchów (si�ganie poza zakres normalny), gdy ten przyjmie od-ci��aj�c� pozycj�.

Optymalnym rozwi�zaniem wydaje si�, wi�c zaprojektowanie stanowiska zgodnie z zasad� „ograniczonych zasi�gów”.

5. PODSUMOWANIE Zaprezentowany w artykule model systemu sprawdza si� w procesach do jakich,

zgodnie z za�o�eniami zosta� zaprojektowany. wiadcz� o tym przeprowadzone do tej pory badania pilota�owe i analizy. Zgodnie z za�o�eniami, system operuje na suro-wych informacjach o stanowisku i osobie, nie bierze natomiast pod uwag� otoczenia prawno-socjalnego. Dzi�ki temu, wynik, jaki otrzymuje osoba przeprowadzaj�ca analiz�, nie jest obarczony pewnymi, bardzo specyficznymi atrybutami, z których cz�� nie jest zwi�zana bezpo�rednio z mo�liwo�ciami czy te� ograniczeniami osoby niepe�nosprawnej. System ma za zadanie da odpowied na pytanie czy istnieje mo�liwo� zatrudnienia danej osoby na wybranym stanowisku. Koszty, z jakimi jest to ew. zwi�zane czy te� inne czynniki, jak np. dotacje, dofinansowania, mog� by analizowane niezale�nie od systemu, bazuj�c jedynie na wynikach jakie zosta�y wy-generowane.

Oczywi�cie, dodanie modu�u szacuj�cego koszty ewentualnych modyfikacji by�oby znacznym u�atwieniem dla osoby prowadz�cej analiz�, jednak zwa�ywszy na z�o�ono� procesu wyceny a tak�e znaczn� dynamik� zmian ew. programów wspieraj�cych zatrudnienia ON, koszt i zasadno� budowy takiego modu�u jest w�tpliwa.

Znacznie wa�niejsze, z punktu widzenia osoby niepe�nosprawnej, jest prze-analizowanie d�ugookresowego wp�ywu proponowanych zmian na jej zdrowie. Jak pokazuje, opisany w niniejszym artykule przyk�ad, �e nawet drobne z pozoru modyfikacje, mog� w d�u�szym okresie czasu, powodowa niekorzystne zmiany np.

110

Page 112: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

w uk�adzie szkieletowym pracownika. Szczególnie jest to istotne w przypadku osób z niepe�nosprawno�ciami, gdzie taka sytuacja mo�e prowadzi do nowych schorze� lub pog��bienia ju� istniej�cych.

W tym przypadku, rozszerzenie istniej�cego modelu o mo�liwo� analizy równie� w tym obszarze wydaje si� nie tylko zasadna, ale równie� po��dana.

Bibliografia 1. Dziak. A.: Bóle i dysfunkcje kr�gos�upa. Medicina Sportiva. Kraków, 2007. 2. Stodolny J.: Choroba przeci��eniowa kr�gos�upa. ZL Natura. Kielce, 1999. 3. Traczyk W.: Fizjologia cz�owieka w zarysie. Wydawnictwo Lekarskie PZWL. Warszawa, 2005. 4. Górska E.: Projektowanie stanowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych. Oficyna Wydawnicza

Politechniki Warszawskiej, Warszawa, 2007. 5. Zawieska D., Nowotny J., Nies�uchowski W., Liu D., Owczarek S.: Kr�gos�up a zdrowie. CIOP, 2002. 6. Jacobs K.: Ergonomics for Therapist. Butterworth-Heinemann. 1999. 7. Bridger R.S.: Introduction to Ergonomics. CRS Press, 2009. 8. Górska Ewa (red.), Projektowanie stanowisk pracy dla osób niepe�nosprawnych., Oficyna

Wydawnicza Politechniki Warszawskiej: Warszawa 2002. 9. Lewandowski Jerzy (red.), Ergonomia niepe�nosprawnym w wieku informacji., Wydawnictwo

Politechniki �ódzkiej: �ód 2004. 10. Lewandowski Jerzy (red.), Ergonomia niepe�nosprawnym w zmieniaj�cym si� otoczeniu i w re-

habilitacji., Wydawnictwo Politechniki �ódzkiej: �ód 2005. 11. Parzuchowska Edyta, Niepe�nosprawny pracownik – co pracodawca wiedzie powinien., Sto-

warzyszenie Przyjació� Integracji: Warszawa 2005. 12. Siemaszko Anita, ABC Niepe�nosprawnego Pracownika i Pracodawcy., Stowarzyszenie Przyjació�

Integracji: Warszawa 2005. 13. wierczy�ski Mariusz, Osoby niepe�nosprawne. Od rehabilitacji do pracy., Stowarzyszenie

Przyjació� Integracji, Warszawa 2005. 14. http://www.mpips.gov.pl/ 15. http://www.pelnosprawniwpracy.pl/ 16. http://www.niepelnosprawni.pl/ 17. http://www.integracja.org/ 18. http://slaboslyszacy.pl

111

Page 113: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 13

SIEDZISKA DO PRACY – KRÓTKI RYS HISTORYCZNY

Jerzy Charytonowicz 1. WST�P

Podstawowym komponentem stanowisk do prac realizowanych w pozycji siedz�cej

s� ró�nego typu siedziska, których kszta�ty i materia�y decyduj� o wygodzie ich u�yt-kowania. W formach sprz�tów do siedzenia znalaz�o odbicie zró�nicowanie spo�eczne ludzi w poszczególnych etapach historycznych, ich status ekonomiczny i kulturowy oraz dba�o� o wygod�. Dzia�ania wytwórców sprz�tów do siedzenia dotyczy�y nie tylko poszukiwania oryginalnych form, ale tak�e pog��biania walorów u�ytkowych, wygody siedzenia, trwa�o�ci sprz�tów i manipulowania nimi. Za pierwsze siedziska s�u��ce do „pracy” w�adców i dostojników mo�na uzna siedziska tronowe, b�d�ce symbolem w�adzy (sto�ki, krzes�a i fotele). Wykonane z drewna, metalu lub kamienia nie zapewnia�y wygody ich u�ytkownikom, b�d�c honorowym sprz�tem s�u��cym do pe�nienia czynno�ci urz�dowych i reprezentacyjnych. Ró�nego rodzaju siedziska zare-zerwowane pocz�tkowo dla w�adców, z czasem zacz��y podlega procesowi socjaliza-cji i sta�y si� dost�pne dla innych warstw spo�ecznych. Drog� ewolucji form na prze-strzeni dziejów, sprz�ty do siedzenia zacz�to dostosowywa do potrzeb ró�nych grup spo�ecznych, nowych zawodów i nowych funkcji. Pojawi�y si� sprz�ty specjalistyczne, np. takie jak krzes�a – bidety, krzes�a do gier salonowych, fotele toaletowe, fotele fry-zjerskie itp. W okresie renesansu powsta� fotel obrotowy (fotel Lutra) i fotel porodo-wy. Natomiast okres baroku przyniós� szereg nowych typów siedzisk specjalistycz-nych, m.in. takich jak fotel k�towy, nazywany te� fotelem biurkowym, poniewa� u�y-wano go do pracy przy biurkach. By� to pierwowzór póniejszych siedzisk biurowych, w których najpe�niej wyra�ano kryteria ergonomiczne. Okres Rewolucji Przemys�owej nie przyniós� zasadniczych zmian w zakresie wyspecjalizowanych typów mebli do siedzenia przeznaczonych do pracy. W dalszym ci�gu w pracy u�ywano sto�ków, krzese� i foteli typowych dla wn�trz mieszkalnych. Projektanci mebli w tym okresie zajmowali si� g�ównie poszukiwaniem form stylistycznych odpowiednich dla nowej, przemys�owej produkcji mebli. Mimo, �e w 1857 roku Wojciech Jastrz�bowski sfor-mu�owa� zasady ergonomii jako nauki o pracy to jej praktyczna aplikacja w projekto-waniu artefaktów rozpocz��a si� dopiero w pierwszej po�owie XX wieku.

2. PRACA I STANOWISKA PRACY Wspó�czesna definicja mówi, �e praca to ogó� czynno�ci, których celem jest wy-

twarzanie okre�lonych dóbr materialnych lub kulturowych warunkuj�cych egzystencj�

112

Page 114: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

i rozwój spo�ecze�stwa. Zatem praca mo�e mie charakter produkcyjny (materialny) jak i nieprodukcyjny (intelektualny, np. sztuka).

Z kolei specyfika wyposa�enia i aran�acja stanowisk roboczych jest pochodn� cha-rakteru wykonywanej pracy, który poczynaj�c od pradziejów ulega� ci�g�ym przemia-nom.

Z chwil� wytworzenia pierwszych narz�dzi przez ludzi paleolitu rozpocz��a si� za-równo praca zwi�zana z realizacj� potrzeb egzystencjalnych jak i sztuka zaspokajaj�ca potrzeby duchowe ówczesnych ludzi (np. rysunki naskalne, glify, naszyjniki). Stop-niowo u�wiadomiono sobie potrzeb� pracy, ale stosunek do niej w kolejnych okresach historycznych by� zró�nicowany [1].

Przez szereg stuleci, od staro�ytno�ci do renesansu, g�ównym kryterium „sztuki” traktowanej jako praca by� minimalny wysi�ek fizyczny. Takie podej�cie spowodowa-�o, �e w systemie plato�skim i stoickim np. malarstwo, rzeb� i architektur�, uznawan� równocze�nie za „matk� wszystkich sztuk”, lokowano w�ród „sztuk ni�szych” zwa-nych vulgares [2]. Ten fakt ukazuje pogardliwy stosunek antycznego �wiata do pracy fizycznej b�d�cej g�ównie domen� niewolników i pospólstwa.

W �redniowieczu traktowano prac� jako boski nakaz i kar� za grzech pierwo-rodny. Radykalna zmiana pogl�dów na prac� nast�pi�a w renesansie, w dobie re-formacji (Marcin Luter, Jan Kalwin). Rol� ludzkiej pracy jako istotnego czynnika produkcji zacz�to docenia dopiero w okresie Rewolucji Przemys�owej (Wojciech Jastrz�bowski).

W klasowych formacjach spo�ecznych percepcja poj�cia pracy w znacznej mierze uzale�niona by�a od statusu poszczególnych grup spo�ecze�stwa. Praca fizyczna nale-�a�a do poddanych natomiast ewentualna praca umys�owa, do której mi�dzy innymi zaliczano ró�nego typu ceremonie, salonowe gry towarzyskie itp., by�a przywilejem panuj�cych.

W przesz�o�ci sprz�ty do siedzenia z uwagi na symboliczny i elitarny charakter do-st�pne by�y wy��cznie panuj�cym.

Naturaln� pozycj� przyjmowan� w odleg�ej przesz�o�ci przez ludzi wykonuj�cych ró�ne prace by�o siedzenie „na ziemi” w pozycji kucznej, kl�cz�cej lub w siadzie skrzy�nym. Poniewa� siedz�cy znajdowali si� mniej wi�cej na tej samej wysoko�ci zatem potrzeba wyró�nienia przywódcy grupy spo�ród otoczenia przyczyni�a si� do powstania zwyczaju siedzenia „na czym�”. Ró�nice w sposobach siedzenia podzieli�y póniejszy �wiat na rejony, gdzie siedzi si� „na czym�” (tzw. �wiat zachodni) i obszary gdzie do dzisiaj preferuje si� siedzenia „na ziemi”.

Siedzenie „na ziemi” w dowolnej pozycji jest naturalne, w odró�nieniu od siedze-nia „na czym�”, co wymaga dostosowania wymiarów sprz�tu do siedzenia do gabary-tów u�ytkownika i pozycji jakie chce on przyjmowa. Wi��e si� to z zapewnieniem komfortu siedzenia potocznie okre�lanym jako wygoda.

3. KRÓTKI ZARYS HISTORII SIEDZISK DO PRACY Ró�nego rodzaju sprz�ty do siedzenia nale�� do najstarszych historycznie form

meblarskich wymy�lonych przez cz�owieka. Jednak zanim ludzie zacz�li �wiado-mie tworzy tego typu konstrukcje to najpierw musieli przej� d�ug� drog� ewolu-

113

Page 115: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

cji od cz�owieka zr�cznego (homo habilis), nast�pnie cz�owieka wyprostowanego (homo erectus), do cz�owieka rozumnego (homo sapiens) tworz�cego pierwsze na-rz�dzia i operuj�cego nimi, aby finalnie doj� do etapu wspó�czesnego „cz�owieka siedz�cego” (homo sedens), cierpi�cego na ró�ne schorzenia cywilizacyjne powo-dowane zbyt cz�stym i d�ugotrwa�ym przebywaniem w pozycji siedz�cej.

Ludzie w trakcie tej „w�drówki” ewolucyjnej nauczyli si� rozpoznawa w�a�ci-wo�ci naturalnych materia�ów wyst�puj�cych w otoczeniu i wymy�lali narz�dzia s�u��ce do ich obróbki, tworz�c nast�pnie coraz bardziej z�o�one konstrukcje, a przy okazji tak�e pocz�tki techniki.

Póniejsze czasy dobitnie pokaza�y �cis�e zale�no�ci mi�dzy nowymi materia-�ami, technologi� ich obróbki, nowymi narz�dziami i sposobami wykorzystania nowych tworzyw konstrukcyjnych na ró�nych obszarach aktywno�ci cz�owieka co uzale�nione by�o od wyobrani oraz inwencji twórczej projektantów.

W okresie przej�ciowym mi�dzy mezolitem i neolitem zainicjowane zosta�y zmiany trybu �ycia z w�drownego na osiad�y i od tej chwili ludzie rozpocz�li gro-madzenie dóbr materialnych, tworz�c podstawy przysz�ego spo�ecze�stwa kon-sumpcyjnego. Pojawienie si� sta�ych siedzib ludzkich zapocz�tkowa�o wykszta�ca-nie si� potrzeb zwi�zanych z wyposa�aniem wn�trz w ró�ne sprz�ty u�atwiaj�ce mieszka�com codzienn� egzystencj�. W tym okresie zacz�to tworzy pierwsze, z�o�one konstrukcje sprz�tów do siedzenia [3].

Pojawienie si� sta�ych form osadniczych zapocz�tkowa�o proces kszta�towania tzw. kultury mieszkania, b�d�cej odbiciem statusu spo�ecznego ludzi, ich prak-tycznych i estetycznych upodoba� oraz stanowi�cej wyraz zró�nicowania potrzeb spo�ecznych. Kultura mieszkania na poszczególnych etapach rozwoju cywilizacyj-nego stopniowo tworzy�a zbiór informacji zarówno o ideologii epoki jak i o pozio-mie w�a�ciwych jej si� wytwórczych oraz post�pie technicznym. Równocze�nie za-cz��a kszta�towa si� sztuka meblarska wyró�niaj�ca poziom techniczno-technologiczny spo�ecze�stw oraz stopie� rozwoju gospodarczego i kulturowego.

Dzieje meblarstwa sta�y si� ród�em informacji o dzia�alno�ci twórczej cz�owie-ka kszta�tuj�cego swoje otoczenie i tworz�cego przedmioty u�ytkowe pomocne mu w codziennym �yciu, b�d�ce równocze�nie zbiorem informacji o epoce historycz-nej, w której powsta�y, stosunkach produkcyjnych i spo�ecznych warunkuj�cych poziom �ycia ludzi oraz ich potrzebach, celach i d��eniach. Wa�nym elementem kultury materialnej spo�ecze�stw w kolejnych okresach historycznych by�y tak�e ró�nego rodzaju konstrukcje s�u��ce do siedzenia.

W potocznym j�zyku wspó�czesnym terminem „krzes�o” bardzo cz�sto okre�la-ne s� ró�ne typy sprz�tów s�u��cych do siedzenia, bez uwzgl�dnienia ró�nic funk-cjonalnych i formalnych wyst�puj�cych mi�dzy nimi. Spowodowa�o to, �e umowne „krzes�o” sta�o si� symbolem reprezentuj�cym ca�� rodzin� mebli do siedzenia.

Krzes�o ma d�ug� histori�, w której zawarta jest problematyka ewolucji jego funkcji, konstrukcji i formy oraz wi�kszy, ni� innych rodzajów mebli, zwi�zek jego formy z architektur�. Formy mebli w ró�nych epokach zawsze by�y mocno uzale�-nione od „du�ej” architektury budynków, pod której wp�ywem powsta�y, i z tego wzgl�du sprz�ty stanowi�ce wyposa�enia meblarskie wn�trz cz�sto nazywano „ma-�� architektur�”.

114

Page 116: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

W formach „krzes�a” znalaz�o odbicie zró�nicowanie spo�eczne ludzi w po-szczególnych epokach historycznych , status ekonomiczny i kulturowy, dba�o� o wygod�, a w czasach wspó�czesnych tak�e troska o ergonomiczno� sprz�tów do siedzenia.

W cywilizacji cz�owieka sto�ek, który póniej przeszed� w krzes�o, obok sto�u i �ó�ka zawsze nale�a� do trzech najwa�niejszych mebli w ka�dym domu. Najpierw cz�owiek wymy�li� meble do siedzenia, nast�pnie do le�enia, a znacznie póniej stó�. �aden inny sprz�t domowy nie sta� si� obiektem takiego zainteresowania pro-jektantów jak w�a�nie krzes�o i jego odmiana funkcjonalna – fotel. �aden te� inny mebel nie doczeka� si� tak du�ej ró�norodno�ci rozwi�za� formalnych. Sprz�ty do siedzenia zawsze by�y dla projektantów równie� poligonem do�wiadczalnym anali-zuj�cym mo�liwo�ci zastosowania tak�e w meblarstwie kolejnych, nowych mate-ria�ów.

Dzia�ania projektantów w kolejnych okresach historycznych nie sprowadza�y si� wy��cznie do poszukiwa� oryginalnych form wyró�niaj�cych now� estetyk�, ale dotyczy�y tak�e pog��biania walorów u�ytkowych sprz�tów i komfortu siedzenia, trwa�o�ci sprz�tów, �atwo�ci manipulowania nimi, a w czasach wspó�czesnych tak-�e doskonalenia procesów produkcyjnych i obni�ania ceny wyrobów. Wiele wspó�-czesnych mebli do siedzenia ma pierwowzory swoich form cz�sto w dosy odleg�ej przesz�o�ci.

Za archetyp póniejszych wyspecjalizowanych siedzisk do pracy mo�na uzna pierwotne formy „meblarskie” w postaci pniaków i pni drewna. Pniak ustawiony w pozycji pionowej móg� s�u�y za sto�ek, z którego wywodzi si� krzes�o i fotel, natomiast z le��cego pnia wywodzi si� skrzynia i �awa.

Pierwszymi sprz�tami do siedzenia by�y tzw. meble samorodne, których formy okre�la�a natura, a ingerencja cz�owieka w ich kszta�ty by�a niewielka (Rys. 1.1 – 1.6). W miar� rozwoju narz�dzi do obróbki drewna zmienia�y si� formy sprz�tów do siedzenia.

Z chwil� powstania spo�ecze�stwa klasowego pojawi�o si� zapotrzebowanie na nowy typ reprezentacyjnego sprz�tu do siedzenia jakim by� tron. By�o to typowe siedzisko do „pracy” w�adców �wieckich i duchownych. Niewolnicy i poddani przez szereg wieków w najlepszym razie mogli siada na samorodnych sto�kach i �awach w zale�no�ci od rodzaju wykonywanych prac.

W staro�ytno�ci niewolnictwo, w porównaniu do ustroju wspólnoty pierwotnej, charakteryzowa�o si� znacznym rozwojem si� wytwórczych i ró�nych rzemios� po-wsta�ych wskutek spo�ecznego podzia�u pracy, a rzemie�lnicy rekrutowali si� g�ównie z wyzwole�ców.

Egipskie rzemios�o meblarskie osi�gn��o szczytowy okres oko�o 2000 lat p.n.e., kiedy nast�pi� w rzemio�le skok jako�ciowy m.in. dzi�ki doskonaleniu narz�dzi do obróbki drewna i wynalezieniu r�cznej pi�y umo�liwiaj�cej ci�cie na deski bali drewna wcze�niej obrabianych po ciesielsku. Deski ci�to nast�pnie na listwy, z któ-rych budowano meble o oszcz�dnej pod wzgl�dem materia�owym konstrukcji szkieletowej. Z kolei u�ycie wiert�a �ukowego umo�liwi�o wiercenie otworów w ramach siedzisk wype�nianych nast�pnie sznurow� lub rzemienn� plecionk� za-pewniaj�c� wygod� siedzenia. Drewniane powierzchnie wyg�adzano za pomoc� kamienia polerskiego wykonywanego z piaskowca.

115

Page 117: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 1. Siedziska prehistoryczne i staro�ytne (Egipt, Asyria, Persja), rys. autora [3] Prehistoria: 1.1. - 1.3. sto�ki samorodne, 1.4. – 1.6. krzes�a samorodne, Egipt: 1.7. sto�ek trójno�ny

z profilowanym siedziskiem, 1.8. egipski sto�ek z siedziskiem wyplatanym, 1.9. sto�ek paradny o kon-strukcji szkieletowej, 1.10. sto�ek sk�adany wsparty na p�ozach, 1.11. – 1.12. krzes�a z pionowym i

odchylonym oparciem, 1.13. – 1.14. fotele z pionowym i odchylonym oparciem, Asyria: 1.15. wyso-kie krzes�o tronowe, 1.16. tronowy fotel z Niniwy, Persja: 1.17. król Kserkses siedz�cy na krze�le

tronowym, 1.18. krzes�o tronowe perskiego króla Dariusza

116

Page 118: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Egipcjanie wytwarzali meble do siedzenia zasadniczo przeznaczone dla tylko jed-nej, najwa�niejszej w danym gronie osoby. Mia�o to znaczenie ceremonialne, hierar-chiczne i by�o symbolem pozycji spo�ecznej oraz w�adzy posiadacza sprz�tu. W ten sposób sprz�tom do siedzenia nadawano charakter tronów (Rys. 1.7 – 1.14). Specy-ficznym wynalazkiem egipskim by� sto�ek sk�adany pe�ni�cy funkcj� tronow� w czasie podró�y faraona (Rys. 1.10). Rzemie�lnicy u�ywali do pracy najcz��ciej sto�ków trój-no�nych o profilowanym siedzisku co zapewnia�o wygod� siedzenia i swobod� ru-chów (Rys. 1.7).

Asyryjskie sprz�ty do siedzenia cechowa�y wysoko umieszczane siedziska tak, �e stopy siedz�cych osób, je�li nie u�ywano podnó�ków, swobodnie zwisa�y (Rys. 1.15 – 1.16). Z kolei perski fotel tronowy króla Dariusza, o podwy�szonym siedzisku i z pod-nó�kiem, cechowa�a ci��ka konstrukcja z toczonych elementów (Rys. 1.17 - 1.18).

W staro�ytnej Grecji ju� w okresie kultury egejskiej pojawi�y si� formy sprz�tów do siedzenia wskazuj�ce na pomys�owo� i kunszt greckich meblarzy (Rys. 2.1 – 2.4).

Szczytowy okres rozwoju greckiego rzemios�a przypad� na czasy od V do III w.p.n.e.. W wyniku zaawansowanego podzia�y pracy cie�le i stolarze stanowili odr�b-ne grupy zawodowe dysponuj�ce doskonalszymi, ni� egipskie, narz�dziami. Do prac stolarskich u�ywano d�uta, wiert�a, tokarki i pilników. Istotne dla stolarstwa meblowe-go by�o wynalezienie pi�y ramowej i struga stolarskiego, usprawniaj�cego technologi� obróbki drewna i podnosz�cego jako� finalnych wyrobów. Greckim wynalazkiem by-�o opracowanie technologii gi�cia drewna na parze, a tak�e ró�nego typu konstrukcyj-nych z��czy stolarskich. To z kolei umo�liwi�o skonstruowanie s�ynnego krzes�a kli-smos o lekkiej, materia�owo oszcz�dnej konstrukcji i wygi�tymi na zewn�trz szeroko rozstawionymi nogami (co zapewnia�o stabilno�) wykonanymi z gi�tych elementów przechodz�cych w odgi�te do ty�u ramiaki zako�czone wygi�t� desk� oparcia obejmu-j�c� plecy osoby siedz�cej. Dodatkow� wygod� zapewnia�o wyplatane siedzisko (Rys. 2.9 – 2.12). Finezyjne kszta�ty klismos s� dowodem szczytowej techniki, artyzmu i do-skona�ego wyczucia zwi�zków mi�dzy sprz�tem i cia�em u�ytkownika. Malarstwo wazowe pokazuje wykorzystanie krzes�a przy ró�nego rodzaju czynno�ciach. Rze-mie�lnicy ze wzgl�du na zró�nicowany charakter prac cz��ciej korzystali ze sk�adnych sto�ków no�ycowych (difros okladias) (Rys. 2.5 – 2.6). Funkcje greckich tronów pe�-ni�y fotele i krzes�a o ci��kiej konstrukcji zwane thrónos. (Rys. 2.7 – 2.8).

Rzymska sztuka meblarska apogeum osi�gn��a oko�o I w.p.n.e.. Sprz�ty do siedze-nia by�y niemal identyczne jak greckie. Nadal podstawowym siedziskiem do pracy by-�y sto�ki wykonywane z drewna lub br�zu. Grecki sto�ek sk�adany difros okladias przekszta�cono, w b�d�cy symbolem w�adzy, sto�ek sella curulis pe�ni�cy funkcj� sie-dziska do pracy królów, cesarzy i wysokich urz�dników pa�stwowych (Rys. 2.13 – 2.19). Zasadniczo w okresie rzymskim nie powsta�y nowe formy siedzisk do pracy, a przej�te od Greków i Etrusków podstawowe formy meblarskie doskonalono g�ównie w zakresie ich zdobnictwa.

Okres �redniowiecza (od V do XV w.n.e.) zdominowa�a sztuka chrze�cija�ska podporz�dkowana doktrynie ko�cielnej co m.in. znalaz�o wyraz w powstaniu szeregu nowych rodzajów ko�cielnych sprz�tów do siedzenia s�u��cych do „pracy” duchow-nych. By�y to m.in. cathedry, czyli trony papieskie i biskupie oraz stalle przeznaczone dla duchowie�stwa i dostojników �wieckich (Rys. 3.1 – 3.22).

117

Page 119: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 2. Formy siedzisk staro�ytnej Grecji i Rzymu, rys. autora [3] Grecja: 2.1. terakotowy fotel (kultura egejska), 2.2. – 2.3. formy krzese� marmurowych idoli cykladz-kich (kultura egejska), 2.4. tron króla Minosa z profilowanym siedziskiem (kultura egejska), 2.5. – 2.6.

sk�adane no�ycowo sto�ki difros okladias, 2.7. – 2.8. fotele na podporach deskowych, 2.9. – 2.10. krzes�a klismos, 2.11. lekarz badaj�cy pacjenta, 2.12. nauczyciel czytaj�cy zwój z tekstem, Rzym: 2.13 sto�ek z br�zu, 2.14. sto�ek bisellium z br�zu, 2.15. – 2.16. no�ycowe sto�ki sella curulis, 2.17. – 2.19.

formy krzese�

118

Page 120: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 3. Formy siedzisk bizantyjskich, roma�skich i gotyckich, rys. autora [3] Bizancjum: 3.1. metalowy sto�ek faldistorium, 3.2. drewniane faldistorium, 3.3. br�zowy tron Dago-

berta, 3.4. – 3.5. fotele tronowe (Bizancjum), Romanizm: 3.6. przedroma�ski fotel z podnó�kiem, 3.7. przedroma�ski tron papieski zwany Katedr� Piotrow�, 3.8. – 3.9. faldistoria, 3.10. krzes�o skandynaw-

skie o konstrukcji skrzyniowej, 3.11. krzes�o skandynawskie o konstrukcji szkieletowej, 3.12. fotel z elementów toczonych (Norwegia), 3.13. tyrolski fotel trójno�ny, 3.14. skrzyniowy tron cesarski

z Goslar, Gotyk: 3.15. gotycki sto�ek skrzyniowy escabeau, 3.16. – 3.17. gotyckie fotele skrzyniowe, 3.18. – 3.19. gotyckie fotele szkieletowe, 3.20. gotycki tron ze srebra, 3.21. gotycki, drewniany tron

biskupi (Szwecja), 3.22. gotycki, drewniany tron skrzyniowy

119

Page 121: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Okres �redniowiecza to pocz�tki, zorganizowanej w wyspecjalizowane cechy, pro-dukcji rzemie�lniczej. Pocz�tkowo rzemios�o rozwija�o si� w klasztorach i nastawione by�o na produkcje mebli ko�cielnych. W tym okresie wyst�pi� znaczny regres form mebli wzgl�dem rozwi�za� staro�ytnych. Sprz�ty do siedzenia mia�y ci��k� konstruk-cje deskow� lub skrzyniow�, a po wynalezieniu mechanicznej pi�y wodnej (1322 r.) i tartaku tak�e konstrukcj� ramowo-p�ycinow� i krzy�akow�.

W �redniowieczu nie wykszta�cono specjalnych siedzisk do pracy. Ch�opi i rze-mie�lnicy u�ywali prostych sto�ków wykonanych po ciesielsku natomiast kupcy i mieszczanie pos�ugiwali si� zwyk�ymi domowymi krzes�ami i fotelami. W tym cza-sie pojawi�y si� pierwsze sto�ki obrotowe.

W renesansie wzros�a liczba i ró�norodno� sprz�tów do siedzenia maj�cych swo-imi formami podkre�la pozycj� spo�eczn� ich w�a�cicieli. Cechowa�a je klarowno� form i precyzyjna architektoniczna budowa. Renesansowe rzemios�o stolarskie osi�-gn��o wysoki poziom techniczny i artystyczny. Wi�kszy nacisk k�adziono na aspekty funkcjonalne i wygod� siedzenia dzi�ki zastosowaniu tapicerki przybijanej do kon-strukcji mebli (narodziny nowo�ytnej tapicerki).

W renesansie pojawi�o si� wiele siedzisk specjalistycznych np. takich jak francu-skie krzes�o vertugadin, przeznaczone dla kobiet nosz�cych krynoliny lub fotel poro-dowy z podkowiasto wyci�tym siedziskiem. Do tej grupy mebli nale�a�y pierwsze fote-le obrotowe b�d�ce siedziskami przydatnymi do ró�nych prac o charakterze umys�o-wym (np. fotel Lutra) (Rys. 4.1 – 4.11).

Czasy baroku w meblarstwie okre�lane s� terminem rewolucji ebenistycznej m.in. dlatego, �e cechowa�y si� du�� inwencj� oraz innowacyjno�ci� m.in. w zakresie kon-struowania mebli do siedzenia w ró�nych odmianach funkcjonalnych, dba�o�ci� o wy-god�, wprowadzeniem nowej technologii tapicerowania, wynalezieniem krosna do tkanin o du�ych wymiarach przydatnych w tapicerstwie, a tak�e powstaniem pierw-szych wyspecjalizowanych manufaktur.

Wiele barokowych wynalazków dotyczy�o tak�e meblarskich technik zdobniczych i stosowanych do tego celu maszyn. Odpowiedzi� na potrzeby spo�eczne by�o powstanie szeregu, s�u��cych do pracy, siedzisk specjalistycznych m.in. takich jak krzes�o do czyta-nia, fotel do czytania lub krzes�o voyeuse s�u��ce do asysty przy ró�nych grach, na którym siadano okrakiem, przodem do oparcia (Rys. 4.12 – 4.23). W okresie baroku we wn�-trzach mieszkalnych zacz��y pojawia si� pokoje do pracy (gabinety) g�ównie o charakte-rze biurowym, przy których ustawiano fotel k�towy nazywany tak�e fotelem biurkowym i b�d�cy pierwowzorem póniejszych siedzisk biurowych (Rys. 4.18).

W drugiej po�owie XVIII w. pojawi� si� w architekturze i sztuce klasycyzm b�d�cy stylem bazuj�cym na prostocie i zami�owaniu do motywów antycznych ��czonych z motywami przyrodniczymi (Rys. 5.1 – 5.20). Mia� liczne regionalne odmiany, do któ-rych m.in. nale�a� styl dyrektoriatu i empire (Rys. 5.6 – 5.10). Wprowadzenie do me-blarstwa prostych form antycznych wypar�o bogate formy barokowe wykonywane me-todami rzemie�lniczymi. Okres klasycyzmu to pocz�tki produkcji maszynowej w meblarstwie i dalszy rozwój manufaktur. Wiek XVIII by� wiekiem tapicerki, a nowo-�ci� tego okresu by�a tapicerka pikowana. W okresie empire wyrób mebli przeszed� z r�k rzemie�lników do produkcji pó�przemys�owej nastawionej na ilo� wytwarzanych sprz�tów i masowego odbiorc�. W okresie klasycyzmu taborety, nadal b�d�c meblami pa�acowymi, przybiera�y ró�ne formy dostosowane tak�e do pe�nienia funkcji siedzisk

120

Page 122: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 4. Siedziska renesansowe i barokowe, rys. autora [3]

Renesans: 4.1. sk�adany sto�ek no�ycowy, 4.2. zydel sgabello z dwudzielnym oparciem, 4.3. zydel zwany krzes�em Strozzich, 4.4. krzes�o z dolnymi ��czynami, 4.5. krzes�o krzy�akowe oparte na p�o-zach, 4.6. fotel Savonaroli, 4.7. fotel Petrarki, 4.8. fotel Sarto, 4.9. fotel Lutra, 4.10. fotel obrotowy, 4.11. fotel porodowy Barok: 4.12. krzes�o z wyplatanym siedziskiem i oparciem, 4.13. krzes�o z wy-

sokim, wyplatanym oparciem, 4.14. krzes�o ko�cielne ze skrzynk� i pó�k�, 4.15. krzes�o sk�adane, 4.16. okraczne krzes�o do czytania, 4.17. okraczne krzes�o voyeuse, 4.18. k�towy fotel biurkowy, 4.19. fotel toaletowy coiffeuse, 4.20. fotel inwalidzki, 4.21. fotel portiera, 4.22. fotel do czytania, 4.23. fotel

palacza tytoniu

121

Page 123: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

do pracy, czego przyk�adem mo�e by tapicerowany taboret obrotowy (Rys. 5.1). Po-wstanie wiede�skiego o�rodka budowy fortepianów, nale��cych do grupy mebli mieszcza�skich, zainicjowa�o powstanie taboretu fortepianowego, b�d�cego nowym typem specjalistycznego siedziska do pracy (Rys. 5.6 – 5.7).

W pierwszej po�owie XIX w. na obszarach niemieckoj�zycznych pojawi� si� w meblar-stwie mieszcza�ski styl biedermeier , którego proste formy odpowiada�y wymogom produk-cji przemys�owej (Rys. 5.11 – 5.20). Techniczn� nowo�ci� tego okresu by�o wynalezienie i wprowadzenie do powszechnego u�ytku spr��yn tapicerskich zwi�kszaj�cych komfort u�yt-kowania sprz�tów do siedzenia oraz skonstruowanie frezarki dzi�ki czemu uzyskano powta-rzalno� kszta�tu czopów stosowanych w konstrukcjach mebli. Do oryginalnych sprz�tów powsta�ych w tym okresie nale�a�y sto�ki polowe wywodz�ce si� z rustykalnych sto�ków podporowych u�ywanych do ró�nych prac w gospodarstwach wiejskich (Rys. 5.11 – 5.13).

W drugiej po�owie XIX w. zapanowa�a moda na eklektyzm wprowadzaj�cy do sztuki zró�nicowanie form stylistycznych w postaci ornamentów wywodz�cych si� z minionych epok historycznych (Rys. 6.1 – 6.11). W tym czasie powsta� epokowy wynalazek, który zrewolucjonizowa� produkcj� sprz�tów do siedzenia. W 1841 r. wiede�czyk Michael Tho-net opatentowa� udoskonalon�, wzgl�dem wynalazku Samuela Gragga z 1803 r., technolo-gi� gi�cia drewna na gor�co umo�liwiaj�c� przemys�ow� produkcj� mebli gi�tych sk�ada-nych z elementów prefabrykowanych. Przyk�adem by�o s�ynne krzes�o No 14 sk�adane z sze�ciu elementów ��czonych kilkoma �rubami u�ywane tak�e jako wygodne siedzisko do pracy (Rys. 6.1 – 6.2). Z kolei oko�o 1877 r. August Thonet, syn Michaela, skonstruowa� maszyn� do gi�cia ram siedzisk i rozpocz�� masow� produkcj� siedzisk ze sklejki. W dru-giej po�owie XIX w. pojawi�o si� szereg udogodnie� technicznych jak np. rolki mocowane do nóg sprz�tów do siedzenia i u�atwiaj�ce ich przesuwanie. Stosowano je m.in. w mobil-nych krzes�ach i fotelach biurowych produkowanych przez firm� M.Thoneta (Rys. 6.3 – 6.7), a tak�e w ameryka�skich krzes�ach i fotelach o �eliwnej konstrukcji pokazanych w 1851 r. na Wystawie Londy�skiej (Rys. 6.11).

W ko�cu XIX w. pojawi� si� konflikt pomi�dzy rzemios�em i przemys�em m.in. na tle walo-rów estetycznych wyrobów przemys�owych. Post�p techniczny oraz nowe stosunki gospodar-cze i spo�eczne wywo�a�y konieczno� sformu�owania nowych zasad wytwarzania produktów. By�y to celowo�, funkcjonalno� i wygoda. Projektanci tego okresu zacz�li poszukiwania no-wych dróg twórczo�ci uwolnionej od historycznej tradycji, akceptuj�cej przemys�, nowe mate-ria�y i technologie oraz mo�liwo�ci maszyn. W ten sposób na prze�omie XIX i XX w. narodzi�a si� secesja, b�d�ca reakcj� na eklektyzm (Rys. 6.12 – 6.21). Próbowa�a ona pogodzi tradycje rzemios�a z wymogami produkcji przemys�owej. Ze wzgl�du na falisto� linii, ornamentyk� ro�linn� i zwierz�c� oraz asymetryczn� dekoracyjno� nie wszystkie projekty z tego okresu nadawa�y si� do seryjnej produkcji przemys�owej. Niew�tpliwie prekursorem mi�kkich linii w meblarstwie by� M.Thonet, którego nowatorskie formy mebli do siedzenia by�y efektem wprowadzenia do meblarstwa nowej technologii gi�cia drewna. W niemieckim meblarstwie wprowadzono kolejn� now� technologi� bazuj�c� na maszynowej produkcji sklejki. Projektan-ci okresu secesji zajmowali si� g�ównie poszukiwaniem odmiennych od dotychczasowych form mebli. Dlatego te� w tym czasie powsta�y nieliczne siedziska do pracy, zasadniczo nie ró�ni�ce si� od sprz�tów u�ywanych we wn�trzach mieszkalnych i obiektach publicznych. Z tego okresu pochodzi mi�dzy innymi krzes�o z regulowan� wysoko�ci� siedziska, fotele biur-kowe, fotel biurowy, krzes�o dla muzyków oraz krzes�o kelnerskie z oparciem l�dwiowym.

122

Page 124: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 5. Siedziska klasycystyczne, empirowe i z okresu biedermeiera, rys. autora [3] Klasycyzm: 5.1. taboret z regulowan� wysoko�ci� siedziska, 5.2. krzes�o tapicerowane z wa�kiem

podparcia l�dwiowego, 5.3. – 5.4. krzes�a tapicerowane z owalnymi oparciami, 5.5. fotel z podpar-ciem l�dwiowym, Empire: 5.6. angielski taboret fortepianowy, 5.7. taboret fortepianowy na podpo-rze kolumnowej, 5.8. fotel z motywami militarnymi, 5.9. – 5.10. fotele dekorowane �ab�dziami i her-mami, Biedermeier: 5.11. rustykalny sto�ek podporowy, 5.12. – 5.13. sk�adane w form� laski sto�ki polowe projektu M. Thoneta, 5.14. – 5.16. krzes�a z oparciami wachlarzowymi, 5.17. krzes�o z opar-ciem typu pelta, 5.18. krzes�o z oparciem gondolowym, 5.19. krzes�o o konstrukcji stojakowej, 5.20.

fotel do czytania dla króla Fryderyka Wilhelma II

123

Page 125: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 6. Siedziska eklektyczne i secesyjne, rys. autora [3] Eklektyzm: 6.1. – 6.2. gi�te krzes�o nr 14 z�o�one z 6 elementów i 12 �rub, 6.3. krzes�o Thoneta, 6.4. gi�ty fotel z wyplatanym siedziskiem i oparciem, 6.5. – 6.7. obrotowe fotele biurowe firmy Thonet, 6.8. fotel Morrisa z wyplatanym siedziskiem, 6.9. fotel k�towy, 6.10. fotel kapita�ski u�ywany na

statkach, 6.11. ameryka�skie biurowe krzes�o obrotowe o metalowej konstrukcji, Secesja: 6.12. krze-s�o nr 322 z tapicerowanym siedziskiem, 6.13 krzes�o z regulowan� wysoko�ci� siedziska, 6.14. krze-s�o dla muzyków, 6.15. krzes�o z niskim oparciem, 6.16 krzes�o kelnerskie, 6.17. krzes�o z wysokim

oparciem, 6.18. fotel, 6.19. – 6.21. fotele biurkowe

124

Page 126: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

4. PODSUMOWANIE Historia sprz�tów do siedzenia jest nie tylko odbiciem rozwoju kolejnych spo�e-

cze�stw, ich kultury i obyczajów, ale tak�e ilustruje post�p techniczny, technologiczny i materia�owy na przestrzeni dziejów. Ka�dy z etapów rozwoju cywilizacyjnego zapi-sa� si� w historii meblarstwa coraz doskonalszymi konstrukcjami ró�nicowanych funkcjonalnie i formalnie sprz�tów do siedzenia i rosn�c� dba�o�ci� o wygod� ich u�ytkowania.

W omówionym okresie wyró�ni mo�na z kolei trzy zasadnicze etapy zwi�zane ze spo�ecznym charakterem sprz�tów do siedzenia, ich powszechn� dost�pno�ci� oraz metodami wytwarzania. Pierwszy etap rozpocz�ty w prehistorii doprowadzi� do po-wstania urz�dze� do siedzenia maj�cych charakter elitarnych siedzisk tronowych do-st�pnych jedynie dla w�adców i powstania rzemios�a meblarskiego, nast�pny etap zwi�zany by� z kolejnymi fazami “demokratyzacji” sprz�tów do siedzenia i pocz�tka-mi zorganizowanej produkcji rzemie�lniczej natomiast trzeci etap to powszechna do-st�pno� sprz�tów do siedzenia i pocz�tki produkcji maszynowej w meblarstwie, które zapowiada�y koniec ery wytwórczo�ci rzemie�lniczej i rozpocz�cie nowego etapu wy-nikaj�cego z post�pu technicznego prowadz�cego do wielkoseryjnej produkcji prze-mys�owej ró�nego rodzaju artefaktów.

Wieki XVIII i XIX mo�na uzna za czasy wykszta�cania si� zró�nicowanych po-trzeb ró�nych grup spo�ecznych, poszukiwania sposobów ich zaspokajania oraz rodze-nia si� podstaw póniejszego wzornictwa przemys�owego nazywanego cz�sto mi�dzy-narodowym terminem design. Zainicjowane na pocz�tku XIX w. przemiany w meto-dach produkcji i wzorach konsumpcyjnych wywar�y g��boki wp�yw na histori� me-blarstwa europejskiego i ameryka�skiego. Nowe materia�y i technologie, wzrost pro-duktywno�ci i dostosowanie wytwórczo�ci do potrzeb spo�ecznej mobilno�ci i zró�ni-cowanych upodoba� formowa�y wspó�zale�ne relacje mi�dzy produkcj� i konsumpcj� wymagaj�ce nowych metod komercyjnych, tworz�c podstawy nowoczesnego wzornic-twa i metod wytwarzania artefaktów.

Konsumpcja zaciera�a ró�nice mi�dzy klasami spo�ecznymi, a nowatorstwo roz-wi�za� technicznych sta�o si� dla producentów �rodkiem poszerzania rynku co uwi-doczni�o si� w drugiej po�owie XIX w. kiedy to zacz�to organizowa mi�dzynarodowe wystawy meblarskie, drukowa reklamy i katalogi mebli oferowanych przez powstaj�-ce domy towarowe oraz katalogi powstaj�cych firm wysy�kowych, tworz�cych nowe formy sprzeda�y ró�nych produktów ��cznie z meblami. Tego rodzaju nowatorskie dzia�ania rynkowe ukierunkowane g�ównie na �rednio zamo�ne warstwy konsumen-tów stymulowa�y projektowanie nowych produktów, ich produkcj� i marketing.

W drugiej po�owie XIX w. zacz��y tak�e pojawia si� ruchy artystyczne zarówno neguj�ce rol� produkcji maszynowej jak i propaguj�ce równo� sztuk, rzemios�a i w cz��ci akceptuj�ce maszyny. Ostatecznie aktywno� projektantów i producentów niemieckich doprowadzi�a do sformu�owania nowoczesnych zasad projektowania i produkcji ró�nego rodzaju wyrobów.

Skromna liczba siedzisk do pracy powsta�ych do ko�ca XIX w. g�ównie wynika�a ze stosunku do zagadnie� pracy w kolejnych etapach rozwoju spo�ecze�stw. Przez sze-reg wieków praca rozumiana jako wysi�ek fizyczny by�a domen� ni�szych warstw spo-

125

Page 127: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

�ecznych. Dopiero w XIX w. zacz�to zajmowa si� problematyk� procesów pracy ludzkiej w sposób kompleksowy (Wojciech Jastrz�bowski).

Bibliografia 1. Charytonowicz J., Kierunki rozwoju wspó�czesnej ergonomii, Zastosowania Ergonomii, nr 1 –

4/2003, s. 5–13. 2. Charytonowicz J., Architektura – Estetyka – Ergonomia, Naukowe Sympozjum „Sztuka pi�kna –

architektura”, Kraków 1997, s. 49–54. 3. Charytonowicz J., Ewolucja form sprz�tów do siedzenia. Od pradziejów do wieku maszyn, Oficy-

na Wydawnicza Politechniki Wroc�awskiej, Wroc�aw 2007.

126

Page 128: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 14

PROJEKTOWANIE STADIONÓW – ZAGADNIENIE MAKSYMALNEGO ZASI�GU WIDZENIA

Zdzis�aw Pelczarski 1. WST�P

Projektowanie widowni stadionu zdeterminowane jest, przede wszystkim, wzgl�-

dami widoczno�ci areny i tocz�cej si� na niej akcji. W zwi�zku z tym, zasadniczy i n-adrz�dny wp�yw na kszta�towanie trybun maj� zagadnienia z dziedziny percepcji wzrokowej cz�owieka. Arena jest p�aszczyzn� poziom�, z wyranie oznakowanym polem zawodów. Zwykle ma ona znaczne wymiary przestrzenne, a jej kszta�t wyzna-czany jest wymogami poszczególnych rodzajów dyscyplin sportowych. Charaktery-styczn� cech� widowni du�ych obiektów sportowo-widowiskowych jest ich pojem-no�, osi�gaj�ca wspó�cze�nie od 30 do 80 tys. miejsc. Ma to dla problematyki wi-doczno�ci powa�ne znaczenie, gdy� wp�ywa na jeden z najwa�niejszych, jako�-ciowych parametrów obserwacji, jakim jest odleg�o� oka od ogl�danego obiektu. Ko-lejn� konsekwencj� du�ej pojemno�ci widowni jest wysoko� wyniesienia oka ponad poziom areny. Dla stref zewn�trznych widowni osi�ga ona cz�sto wymiar mieszcz�cy si� w przedziale 40–50 m i ma istotny wp�yw na pionowe k�ty widzenia oraz komfort psychofizyczny widza (fot. 1).

Obserwowany przez u�ytkownika widowni obraz, jest obrazem du�ej przestrzen-nie, p�askiej powierzchni, widzianej z góry, z relatywnie du�ej odleg�o�ci, ponad g�o-wami innych widzów. W obr�bie tej powierzchni toczy si� akcja zawodów, która z op-tycznego punktu widzenia, polega na przemieszczaniu si� ruchomych obiektów – po-staci zawodników i b�d�cego centrum uwagi rekwizytu np. pi�ki (fot. 2).

Szczegó�owy opis skomplikowanego dzia�ania ca�ego aparatu wzrokowego wykra-cza poza ramy niniejszej pracy. Zagadnieniom wzroku po�wi�cono uwag� jedynie w zakresie niezb�dnym do przedstawienia przyj�tych za�o�e� badawczych i projekto-wych, ograniczaj�c go do prezentacji schematów i uproszczonych modeli oraz ich opi-su w oparciu o powszechnie dost�pn� wiedz� elementarn�. Omawiane w referacie wy-kre�lne metody projektowania widowni, wykorzystuj� podstawowe optyczne i kine-tyczne zasady dzia�ania oka. Przyj�te podstawy teoretyczne, pod wieloma wzgl�dami, s� zbie�ne z za�o�eniami znanych metod wykre�lania perspektywy liniowej [2]. Opie-raj� si� one na podstawowych prawach optyki geometrycznej, która m.in. operuje po-j�ciami: promie� �wietlny i prostoliniowe rozchodzenie si� �wiat�a. Ich podstaw� sta-nowi� analizy tzw. obrazu siatkówkowego i tzw. centralnej linii widzenia, które sta-nowi� zasadnicze elementy uk�adu optycznego oka.

Przedstawione w referacie zagadnienia stanowi� cz��, prowadzonych przez autora bada� dotycz�cych optymalizacji parametrów widowni wspó�czesnych stadionów. Opieraj� si� one na wieloletnich, praktycznych do�wiadczeniach wynikaj�cych z pe�-

127

Page 129: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nienia przez niego funkcji generalnego projektanta przebudowy Stadionu �l�skiego w Chorzowie, jednego z dwóch najwi�kszych obiektów tego typu w Polsce.

Fot.1. Stadion Alianz –Arena, Monachium, (2005). Przyk�ad trzypi�trowej widowni o profilu prostoliniowym. Nachylenie trybun trzeciego pi�tra widow-ni wynosi 35º, przy przewy�szeniu linii widzenia fokusu Cx = 8,2 cm. Wyniesienie najwy�szego rz�du

osi�ga wymiar ok. 40m. Pojemno� widowni uzyskana dla celów Mistrzostw wiata w Pi�ce No�nej (2006) wynios�a 66 600 miejsc siedz�cych. [Foto: M. Pelczarski]

128

Page 130: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Fot. 2. Obraz pola boiska widziany z najdalszego rz�du trybuny zabramkowej. Zdj�cie wykonano przy ogniskowej obiektywu równej ok. 80 mm, która jest zbli�ona do ogniskowej

oka (obrazy widziane przez oko patrz�ce przez obiektyw i oko nieuzbrojone s� identyczne). Widowni� i aren� dzieli siatka pi�kochwytu. Zdj�cie przedstawia relacje wielko�ci poszczególnych obiektów

w polu widzenia – szczególnie wyrane s� relacje wysoko�ci postaci stoj�cej na pierwszym planie na widowni i postaci zawodników oraz wielko�ci wielu pi�ek na p�ycie boiska. [Foto: autor]

129

Page 131: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

2. POJ�CIA PODSTAWOWE

Widzenie przestrzenne Widzenie przestrzenne zawdzi�czamy fenomenowi zjawiska refrakcji, które zosta-

�o wykorzystane przez natur� do skonstruowania soczewki w uk�adzie optycznym oka oraz anatomicznej budowie oka, polegaj�cej min. na zachowaniu sta�ej odleg�o�ci po-mi�dzy soczewk� a siatkówk�. Ten ostatni fakt powoduje, �e w wyniku dzia�ania pro-stych praw trygonometrii, wielko� obrazu siatkówkowego obserwowanego obiektu rzeczywistego, jest funkcj� odleg�o�ci tego obiektu od oka (rys. 1A). Im obserwowany obiekt dalej od oka, tym k�t zawarty pomi�dzy promieniami widzenia skrajnych punk-tów obiektu (tzw. k�t widzenia) jest mniejszy, a co za tym idzie, mniejszy jest równie� obraz siatkówkowy obiektu. Ten prosty mechanizm umo�liwia rozpoznawanie g��bi przestrzennej i rz�dzi prawami perspektywy optycznej Zale�no�ci te le�� te� u pod-staw zjawiska paralaksy ruchowej zarówno w przypadku, gdy obserwator jest nieru-chomy a w ruchu s� ogl�dane obiekty, jak i w przypadku odwrotnym, gdy obserwator porusza si� wzgl�dem ogl�danych statycznych obiektów.

Zmniejszanie si� wielko�ci obrazu siatkówkowego obiektu wraz ze zwi�kszaniem si� odleg�o�ci obserwatora nie ma charakteru funkcji liniowej (przebiegu wzajemnie proporcjonalnego). Wielko� obrazu siatkówkowego obiektu zmniejsza si� dok�adnie dwukrotnie, je�eli odleg�o� oka od obiektu ulega podwojeniu (rys. 1B). Przyjmuj�c wielko� obiektu równ� 1 i odleg�o� od oka jego pocz�tkowej (najbli�szej) pozycji równie� równ� 1, otrzymuje si� nast�puj�cy ci�g liczb rosn�cych w post�pie geome-trycznym: 2, 4, 8, 16, 32, 64, 128, 256, 512, 1024 itd., które stanowi� mno�niki odle-g�o�ci pocz�tkowej i ustalaj� kolejne odleg�o�ci obiektu, odpowiadaj�ce algorytmowi. Z analiz trygonometrycznych wynika, �e wielko� obrazu siatkówkowego obiektu jest ilorazem jego wielko�ci pocz�tkowej i wy�ej okre�lonego mno�nika. Obraz maleje wi�c, odwrotnie proporcjonalnie do przyrostów odleg�o�ci oka i obiektu. Oznacza to, �e je�eli wielko� obrazu obiektu w pozycji oddalonej od oka o jednostk� odleg�o�ci równ� a wynosi 1, to przy oddaleniu o 2a wyniesie 1/2 wielko�ci pocz�tkowej, o 4a-1/4, o 8a-1/8, o 16a – 1/16 itd.

Wielko� obrazu siatkówkowego mo�na wyrazi wielko�ci� k�tow�. Miar� jest wówczas tzw. k�t widzenia, czyli k�t zawarty pomi�dzy przecinaj�cymi si� w geometrycznym �rodku soczewki, promieniami widzenia skrajnych punktów obiek-tu. K�ty widzenia malej� w miar� oddalania si� obiektu od oka obserwatora. Zale�no� wielko�ci k�ta widzenia od odleg�o�ci obserwacyjnej przebiega, w pewnym przybli�e-niu, wg zasad powy�szego algorytmu. Wielko� k�ta widzenia obiektu zmniejsza si� o po�ow�, je�eli odleg�o� oka od obiektu ulega podwojeniu. Wykres tej zale�no�ci przedstawiono na rys. 1C, analizuj�c wysoko� k�tow� obrazu postaci zawodnika ob-serwowanego z ró�nych miejsc widowni wspó�czesnego stadionu. Jak wida, dynami-ka zmniejszania si� k�ta widzenia jest ró�na w badanym zakresie odleg�o�ci obserwa-cyjnych.

W strefie ma�ych odleg�o�ci (5-35 m), nast�puje gwa�towny spadek wysoko�ci k�to-wej obiektu z 20° do 3°. W zakresie od 35 m do ok.100 m, wysoko� ta zmniejsza si� z 3° do 1°, a nast�pnie, w miar� zwi�kszania odleg�o�ci ponad 100 m, tempo spadku maleje jeszcze bardziej. Wysoko� k�towa postaci zawodnika widzianego z odleg�o�ci 190 m, uznawanej za maksymalny zakres dobrej widoczno�ci dla pi�ki no�nej, wynosi ok. 0,5°.

130

Page 132: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys.1. Wielko�� siatkówkowego obrazu obserwowanego obiektu. [�ród�o: oryginalne opracowanie autora]

Ob1, Ob2, Ob3 – Obserwowane obiekty; a, 2a, 4a – Odleg�o�ci obiektów od oka obserwatora. �1, �2,

�3 -Pionowe k�ty widzenia poszczególnych obiektów. H1, H2, H3 – Wysoko�ci obiektów (H1=H2=H3=H). Ob2�, Ob3� - Wielko�ci obiektów Ob2 i Ob3, odrzutowne promieniami widzenia na p�aszczyzn� t�a, poprowadzon� przez obiekt Ob1. Ob3�� - Wielko�� obiektu Ob3, odrzutowana jw.lecz na t�o w pozycji Ob2. A,A�,B,B� -Skrajne punkty obserwowanych obiektów. Ao,Ao�,Bo,Bo� - Obrazy

punktów A, A�, B, B� na siatkówce oka. �o,( �o�) – Pionowy k�t widzenia obiektu AB, (A�B�). SsO,(SsO�) – Odleg�o�� obiektów AB i A�B� od oka. �z – Pionowy k�t widzenia postaci zawodnika

o wys. Hz=180cm. L – Odleg�o�� postaci zawodnika od obserwatora. CPW – Centralny punkt widzenia; �rodek zag�ebienia w obszarze �ó�tej plamki siatkówki oka. Ss -�rodek geometryczny soczewki oka.

CLW – Centralna linia widzenia; wyrónia si� równoczesnym przebiegiem przez trzy punkty wewn�trz oka, tj.: �rodek soczewki, punkt obrotu ga�ki ocznej i centralny punkt widzenia na siatkówce.

131

Page 133: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Zdolno�� rozdzielcza siatkówki Miar� ostro�ci wzroku jest graniczny k�t widzenia, czyli najmniejszy k�t pod jakim

widzi si� dwa punkty jeszcze jako oddzielne. Za prawid�ow� ostro� wzroku uznaje si� tak�, gdy graniczny k�t widzenia wynosi 0�1'. Wynika to ze zdolno�ci rozdzielczej siatkówki w centralnym punkcie widzenia (�rodek zag��bienia w obszarze �ó�tej plam-ki), która zale�y od fizycznych rozmiarów fotoreceptorów i odleg�o�ci pomi�dzy nimi. Ka�da z linii widzenia dwóch oddzielnych punktów rzeczywistych musi pa� na inny czopek. Dodatkowym warunkiem odbioru obrazu dwupunktowego, jest konieczno� przedzielenia tych pobudzanych czopków, czopkiem nieaktywnym. Gdyby bowiem pobudzane by�y dwa stykaj�ce si� ze sob� receptory, obraz wra�eniowy odbierany przez obserwatora by�by jednym punktem. Poniewa� czopki maj� �rednic� oko�o 0,002 mm, to warunek ten jest spe�niony, gdy odleg�o� mi�dzy obrazami siatkówko-wymi obserwowanych punktów rzeczywistych wynosi 0,004 mm co, przy odleg�o�ci �rodka soczewki od siatkówki równej ok. 16 mm, daje k�t widzenia równy ok. 1' [6]. Sto�ek widzenia o k�cie wierzcho�kowym równym 1', mo�na nazwa sto�kiem roz-dzielczo�ci aparatu wzrokowego. Wszystkie obiekty rzeczywiste znajduj�ce si� we wn�trzu i na powierzchni tego sto�ka, niezale�nie od ich liczby, wzajemnej odleg�o�ci i odleg�o�ci od oka, widziane s� jako jeden punkt. Wyj�tek stanowi� punkty wzajem-nie przeciwleg�e, le��ce na jego powierzchni, które widziane s� jako dwa rozdzielne punkty, gdy� dzieli je odleg�o� k�towa równa 0�1'.

Zagadnienia rozdzielczo�ci aparatu wzrokowego odgrywaj� przy projektowaniu wielkich widowni obiektów sportowo-widowiskowych rol� podstawow�. Pozwalaj� one na okre�lanie maksymalnych zasi�gów widzenia pola areny, co jest równoznaczne z definiowaniem nieprzekraczalnych przestrzennych granic widowni. Trwaj�ce oko�o stu lat, ewolucyjne procesy wykszta�cania si� nowo�ytnych dyscyplin sportowych do-prowadzi�y do empirycznych ustale� optymalnych, z uwagi na widoczno�, relacji pomi�dzy wielko�ci� widowni, wielko�ci� areny i wielko�ci�, obserwowanych w jej obszarze, obiektów. Dla wi�kszo�ci gier zespo�owych, zarówno tzw. du�ego pola, jak i ma�ego pola, niezale�nie od wielko�ci pi�ki przyj�to, �e minimalny k�t widzenia pi�ki powinien wynosi 0�4' [8]. Ustalenie to wyznacza akceptowalny standard widoczno-�ci, a w konsekwencji graniczn� odleg�o� najdalszych rz�dów widowni. W przypadku pi�ki no�nej, obserwowanym obiektem jest kula o �rednicy równej 22 cm, a k�t widze-nia pi�ki równy 0�4' osi�ga si� z odleg�o�ci 190 m.

3. CZYTELNO�� INFORMACYJNYCH ZNAKÓW GRAFICZNYCH Jednym z wa�nych problemów zwi�zanych z zasi�giem widoczno�ci we wn�trzu

wspó�czesnego stadionu jest system identyfikacji zawodników za pomoc� numerów umieszczanych na ubiorach sportowych. Czytelno� tych numerów, wobec znacznej odleg�o�ci pozycji obserwatora od pola gry, jest podstawowym parametrem pozwala-j�cym na rozpoznawanie poszczególnych zawodników i �ledzenie przebiegu zawo-dów. Przepisy Mi�dzynarodowej Federacji Pi�ki No�nej (FIFA), reguluj� wielko� numerów identyfikacyjnych umieszczanych na strojach zawodników [3]. Wymagaj� one by numer umieszczany na plecach (numer podstawowy) mia� wysoko� 25-35 cm, a pozosta�e numery pomocnicze wysoko� równ� 10-15 cm. Zagadnienia czytelno�ci

132

Page 134: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

znaków graficznych s� równie� wa�ne z uwagi na systemy komunikacji wizualnej, w postaci elektronicznych tablic informacyjnych oraz ró�nego rodzaju tablic stacjo-narnych. Stanowi� one nieroz��czny element infrastruktury wspó�czesnych widowni, umo�liwiaj�c orientacj� w przestrzeni stadionu oraz wspomagaj�c system dróg komu-nikacji i ewakuacji. Odpowiednio du�e tablice elektroniczne pozwalaj� na komuniko-wanie si� z publiczno�ci� za pomoc� ruchomego obrazu oraz przekazu pisanego.

Z punktu widzenia niniejszej pracy, interesuj�ce jest podobie�stwo standardu mi-nimalnego k�ta widzenia obiektów (� = 0º4'), stosowanego w projektowaniu widowni obiektów sportowo- widowiskowych, do standardu stosowanego w okulistyce przy badaniu ostro�ci wzroku.

Znajomo� wielko�ci minimalnego k�ta widzenia (� = 0º1') pos�u�y�a holender-skiemu okuli�cie Hermanowi Snellenowi do opracowania (1862 r.) metody badania ostro�ci wzroku. Podstaw�, stosowanych do dzi�, tzw. Tablic Snellena, stanowi� opto-typy, znaki graficzne w postaci liter, cyfr, pier�cieni oraz piktogramów. Snellen ustali� system modu�owy, w którym wysoko� i szeroko� znaku jest pi�ciokrotnie wi�ksza od najmniejszych elementów sk�adowych. Pole znaku jest kwadratem podzielonym na 25 mniejszych kwadratowych modu�ów (siatka modu�owa 5�5). Grubo� linii i gru-bo� wolnych przestrzeni pomi�dzy nimi jest równa jednemu modu�owi. Oznacza to, �e je�eli wielko� k�towa modu�u odpowiada k�towi �m = 0º1', to wymiar ca�ego zna-ku odpowiada k�towi �z = 0º5'. Tablica jest uk�adem wierszy z�o�onych z wielu zna-ków. Ka�dy wiersz sk�ada si� z ró�nych znaków jednakowej wielko�ci. Wielko� ta zmniejsza si� stopniowo wraz z obni�aniem si� wierszy. Odpowiada ona k�towi wi-dzenia ca�ego znaku �z = 0º5' i k�towi widzenia szczegó�ów �m = 0º1', ze �ci�le okre-�lonej odleg�o�ci obserwacyjnej [ 5].

Czytelno� informacyjnych znaków graficznych takich jak piktogramy czy litery lub cyfry wymaga zatem, by wielko� k�towa ogólnego ich obrysu wynosi�a co naj-mniej 0°5', a grubo�ci linii i przestrzeni pomi�dzy liniami nie mniej ni� 0°1' [4], [10]. Oznacza to, �e dla zapewnienia czytelno�ci liter i cyfr z odleg�o�ci wyznaczanej grani-c� maksymalnego zasi�gu widzenia (190m), minimalna wysoko� znaku powinna wy-nosi H = tg 0°5'�19000 = 28 cm, a grubo� linii i „�wiate�” pomi�dzy nimi S = tg 0°1'�19000 = 5,6 cm. Przyj�te przez FIFA warto�ci tylko w ograniczonym zakresie spe�niaj� opisane minimalne anatomiczne warunki percepcji wzrokowej. Z do�wiadcze� praktycznych wynika, �e nie s� one wystarczaj�ce dla zapewnienia pe�nego komfortu obserwacji. Graniczne warto�ci k�tów widzenia s� bowiem miaro-dajne jedynie przy odpowiednim o�wietleniu i przejrzysto�ci powietrza. Gdy warunki te nie s� spe�niane wymagane jest zwi�kszenie wielko�ci znaków o 1,5 do 2 razy. W ergonomii dla zapewnienia czytelno�ci liter i cyfr, przyjmuje si� optymalny k�t wi-dzenia, który jest ponad trzykrotnie wi�kszy od minimalnego. Uwzgl�dnia on cechy przeci�tnego obserwatora oraz do�wiadczenia praktyczne, a jego wielko� okre�la si� jako � = 0º18' [10]. Warto�ci tej odpowiada, stosowany zamiennie dla uproszczenia, algorytm H = L/200, gdzie: H oznacza wysoko� liter, a L odleg�o� obserwatora[9].

Opisane limity w zakresie minimalnych k�tów widzenia tworz� sprz��enia zwrotne z limitami maksymalnych zasi�gów widzenia. Jak wynika z powy�szych rozwa�a�, uznana za akceptowaln�, maksymalna odleg�o� widzenia pi�ki no�nej (190 m), nie daje pe�nego komfortu widoczno�ci. Potwierdzaj� to ustalenia norm dotycz�cych pro-jektowania widowni. Przyj�ta przez Polsk� Norma Europejska podaje dwie warto�ci

133

Page 135: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

maksymalnego zasi�gu widzenia dla pi�ki no�nej: 190m, jako nieprzekraczalnej, i 150 m, jako zalecanej [8]. Minimalny k�t widzenia pi�ki z dystansu 150 m wynosi � = 0º5', czyli tyle ile ustali� Snellen, okre�laj�c wielko� modu�u dla swojego optoty-pu. Ró�nica pomi�dzy standardem uznanym za dopuszczalny i standardem optymal-nym wynosi a� 40m. Ró�nica ta uwidacznia jedn� z kontrowersji projektowych, pole-gaj�c� na sprzeczno�ci za�o�e� dotycz�cych maksymalizowania pojemno�ci widowni i równoczesnego spe�niania wymogów dobrej widoczno�ci.

4. ZASI�G WIDZENIA Jak wspomniano wcze�niej, akceptowalny standard widoczno�ci przy projektowa-

niu widowni dla wi�kszo�ci gier zespo�owych, zarówno tzw. du�ego pola, jak i ma�ego pola, niezale�nie od kszta�tu i wielko�ci wykorzystywanej pi�ki, wyznaczany jest przez minimalny k�t widzenia pi�ki (�), który równy jest warto�ci 0°4'. W konsekwencji tych regulacji graniczn� odleg�o� najdalszych rz�dów widowni okre�la si�, wylicza-j�c, z jakiej odleg�o�ci pi�ka lub inny ruchomy rekwizyt (np. kr��ek w hokeju) stoso-wany w danej dyscyplinie sportowej postrzegany jest w wielko�ci k�towej równej k�-towi � [1]. Odleg�o� t� mo�na okre�li mianem maksymalnej odleg�o�ci widzenia. W przypadku pi�ki no�nej, dla przypomnienia, wynosi ona 190 m. Linie b�d�ce zbio-rem punktów zachowuj�cych w przestrzeni t� odleg�o� okre�laj� granice pola mak-symalnego zasi�gu widzenia. Wszystkie punkty oka znajduj�ce si� w tym polu dzieli od dowolnego obserwowanego obiektu usytuowanego na boisku odleg�o� równa, lub mniejsza od za�o�onej odleg�o�ci maksymalnego zasi�gu widzenia. Kszta�t i wielko� pola dobrej widoczno�ci zale�y od tych odleg�o�ci, ale te� od kszta�tu i wielko�ci pola gry.

Dla boisk prostok�tnych, granice maksymalnego zasi�gu widzenia (GMZW) wy-znacza si�, wykre�laj�c z ka�dego naro�a boiska �uk o promieniu Rmax, który równy jest maksymalnej odleg�o�ci widzenia (rys. 2). Cztery �uki wyznaczaj� granice, kszta�t i wielko� pola dobrego widzenia tzn. takiego, �e dla ka�dego punktu oka nale��cego do tego pola, wielko� k�towa obrazu pi�ki znajduj�cej si� w obr�bie boiska jest równa lub wi�ksza od warto�ci minimalnej � = 0º4'. Z przyczyn praktycznych, autor stosuje pomocnicze poj�cie ko�a maksymalnego zasi�gu widzenia (KZW). Mianowicie, je�eli w opisywane powy�ej pole GMZW wpisze si� okr�g, to b�dzie on mia� cztery, syme-trycznie po�o�one wobec osi g�ównych, punkty wspólne z �ukami tego pola, a tylko niewielkie fragmenty pola znajd� si� na zewn�trz okr�gu. rodek tego okr�gu le�e b�dzie w �rodku geometrycznym boiska. Okr�g ten wyznacza granic� i kszta�t pola przydatnego dla aran�acji widowni. W przypadku pi�ki no�nej, promie� ko�a maksy-malnego zasi�gu w zaokr�gleniu wynosi Rk = 127 m. W rugby, futbolu ameryka�skim i futbolu australijskim, z uwagi na geometri� boiska i wi�ksze wymiary pi�ki, promie� ko�a maksymalnego zasi�gu widzenia (Rk) jest znacznie wi�kszy ni� dla pi�ki no�nej i mie�ci si� w przedziale od 170 do 180 m.

Oddzielnym zagadnieniem s� wymagania dotycz�ce zasi�gu widoczno�ci w przypadku widowni stadionów lekkoatletycznych. Ustalenia normowe okre�laj� w tym przypadku maksymalny zasi�g widoczno�ci równy odleg�o�ci 230 m, a zaleca-ny równy 190 m [8].

134

Page 136: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 2. Pole maksymalnego zasi�gu widzenia pi�ki no�nej. Wg PN-EN 13200-1 promie� maksymalny

Rmax = 190m, promie� zalecany R rek = 150 m. [�ród�o: oryginalne opracowanie autora] R max – Promie� �uku okre�laj�cy minimalny k�t widzenia pi�ki � = 0�4�, Rmax = 190 m. GMZW – Granice pola maksymalnego zasi�gu widzenia. KZW – Ko�o maksymalnego zasi�gu widzenia (wpisane w pole wyzna-czone przez GMZW). Rk – Promie� ko�a maksymalnego zasi�gu widzenia. R rek – Promie� �uku okre�laj�cy zalecany norm� PN-EN 13200-1 zasi�g dobrego widzenia, Rrek = 150 m; zapewnia on minimalny k�t widzenia

pi�ki � = 0�5�. Rk� - Promie� ko�a zalecanego maksymalnego zasi�gu widzenia.

Rys. 3. Pole maksymalnego zasi�gu widzenia bie�ni lekkoatletycznej. Wg PN-EN 13200-1 zasi�g

maksymalny RmaxL = 230 m, zasi�g zalecany RrekL = 190 m. Rysunek przedstawia autorsk� metod� wykre�lania granic pola. [�ród�o: oryginalne opracowanie autora]

GMZW-L – Granice maksymlnego zasi�gu widzenia dla lekkiej atletyki. Rmax-L – Promie� okre�lajacy granice maksymalnego zasi�gu widzenia dla lekkiej atletyki, Rmax-L = 230 m. KZW-L – Ko�o maksymalnego zasi�gu

widzenia dla lekkiej atletyki, okre�la go promie� Rk-L = 138 m. Rzb – Promie� zewn�trznego �uku bie�ni. Rzw – Promie� �uku maksymalnego zasi�gu widzenia dla lekkiej atletyki okre�laj�cy GMZW-L; Rzw = RmaxL – Rzb.

KZW – Ko�o maksymalnego zasi�gu widzenia pi�ki no�nej, okre�la go promie� Rk = 127 m.

135

Page 137: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Autor opracowa� dla tych widowni w�asny sposób ustalania granic pola maksy-malnego zasi�gu widzenia (GMZW-L) [7]. Polega on na przyj�ciu za�o�enia, �e �aden obiekt znajduj�cy si� w obrysie wyznaczanym lini� zewn�trzn� bie�ni nie mo�e by obserwowany z dalszej odleg�o�ci ni� 230 m. Granice GMZW-L okre�la-ne s� przez dwa symetryczne �uki (rys.3). Ka�dy z tych �uków nale�y wykre�li z ogniska okr�gu wyznaczaj�cego przeciwleg�y zewn�trzny �uk bie�ni. Promie� tego �uku (Rzw) ma warto� równ� ró�nicy odleg�o�ci maksymalnego zasi�gu wi-dzenia dla lekkiejatletyki (RmaxL) i promienia zewn�trznego �uku bie�ni (Rzb). Ko�o maksymalnego zasi�gu widzenia (KZW-L), wpisane w okre�lone powy�ej pole, definiowane jest okr�giem o promieniu Rk = 138 m, który jest zaledwie o 11m wi�kszy ni� dla pi�ki no�nej. Wynika to z faktu, �e kszta�t pola dobrej wi-doczno�ci jest mocno wyd�u�ony w kierunku poprzecznej osi areny. Najdalszy jego punkt, le��cy na tej osi, oddalony jest od �rodka geometrycznego areny o blisko 180m, tj. o 40m bardziej, ni� odpowiadaj�cy mu punkt na osi pod�u�nej. Wyniki powy�szych rozwa�a� s� zaskakuj�ce na tle kszta�tów najwi�kszych zrealizowa-nych widowni tego typu np. widowni Stadionu Olimpijskiego w Sydney, gdzie bar-dzo rozbudowano widownie po�o�one na osi pod�u�nej.

Rys. 4. Izolinie jednakowych k�tów widzenia postaci zawodnika na boisku pi�ki no�nej. K�ty widze-nia postaci zawodnika wyra�ono krotno�ci� k�tów minimalnego widzenia pi�ki � = 0�4�. [�ród�o:

oryginalne opracowanie autora] GMZW – Granica pola maksymalnego widzenia pi�ki no�nej, okre�lana promieniem Rmax = 190m. KZW – Ko�o maksymalnego widzenia pi�ki no�nej, okre�lanej okr�giem o promieniu Rk wpisanym

w GMZW, Rk = 127m.

136

Page 138: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Wielko� siatkówkowego obrazu obserwowanego obiektu zale�y od wielko�ci k�ta widzenia, a ten z kolei wynika z odleg�o�ci punktu oka od obiektu. Punkty oka, za-chowuj�ce jednakow� odleg�o� od obserwowanego obiektu, tworz� izolini� jednako-wego k�ta widzenia, która jest okr�giem o promieniu równym tej odleg�o�ci.

Dla zobrazowania przydatno�ci tych spostrze�e�, autor opracowa� przyk�adowe wy-kresy widoczno�ci postaci zawodnika charakteryzuj�ce parametry widowni stadionu pi�-karskiego (rys. 4). W celu zachowania odniesienia do minimalnego k�ta widzenia pi�ki � = 0º4', k�ty widzenia postaci zawodnika znajduj�cego si� w polu boiska mo�na wyrazi krotno�ci� k�ta �. Na przyk�ad, k�t widzenia postaci zawodnika z odleg�o�ci ok. 10 m, okre�la liczba krotno�ci równa 150�, dla odleg�o�ci 30 m, liczba 50�, a krotno� równa 10�, osi�gana jest z odleg�o�ci ok. 155 m. Z odleg�o�ci 190 m, wyznaczaj�cej granic� zasi�gu widzenia dla pi�ki no�nej, krotno� tego k�ta wynosi zaledwie ok. 8�.

Dla ka�dego punktu obserwowanego pola mo�na wykre�li wiele izolinii jednako-wego k�ta widzenia postaci zawodnika, stopniuj�c te k�ty o za�o�on� warto�. Uzy-skuje si� w ten sposób rozk�ad izolinii jednakowego k�ta widzenia postaci zawodnika dla danego punktu w polu maksymalnego zasi�gu widzenia. Wykresy takie, wykonane dla charakterystycznych punktów areny, pozwalaj� okre�la warunki widoczno�ci dla tych punktów z poszczególnych obszarów widowni. Umo�liwiaj� one te� wyznaczanie stref widoczno�ci, charakteryzuj�ce si� przynale�no�ci� do danego przedzia�u k�ta widzenia np. 10-12�. Pozwalaj� ponadto na okre�lenie kszta�tu i wielko�ci pola wi-downi o takich cechach widoczno�ci. Wielko� pola mo�e by wyra�ana w jednost-kach powierzchni, liczb� widzów lub warto�ci� w skali procentowej. Wykresy te s� swojego rodzaju mapami widoczno�ci. Wykazuj� m.in. ekstremalne ró�nice w jako�ci widzenia bramki z przeciwleg�ych pól po�o�onych za bramkami. Posta bramkarza dla najdalszego rz�du zabramkowego ma 20-krotn� wielko� minimalnego k�ta widzenia �, podczas gdy z odpowiadaj�cego mu rz�du po przeciwleg�ej stronie boiska, warto� ta wynosi ok. 9. Ró�nice te s� jeszcze wi�ksze, je�li chodzi o punkt naro�nika boiska. Pole bardzo dobrej widoczno�ci, o granicy wyznaczanej izolini� krotno�ci 20�, w ana-lizowanym przyk�adzie obejmuje zaledwie ok. 30% powierzchni widowni. Pozosta�a cz�� widowni o krotno�ci minimalnego k�ta widzenia równej przedzia�owi od 9� do 20�, stanowi a� 70 % jej powierzchni.

5. METODA USTALANIA GRANICZNEGO PO�O�ENIA LINII OCZNEJ NAJDALSZEGO RZ�DU WIDOWNI

Omawiaj�c powy�ej zagadnienia ogólne dotycz�ce zasi�gów widzenia, dla uprosz-

czenia wywodu, na rys. 2, 3 i 4 granice pola maksymalnego zasi�gu widzenia (GMZW) oraz ko�a maksymalnego zasi�gu widzenia (KZW) podano w postaci rzutu poziomego na p�aszczyzn� areny. W rzeczywisto�ci, w zwi�zku z faktem znacznego wyniesienia punktu oka najdalszego rz�du ponad poziom areny, które mo�e nawet osi�ga warto� ok. 40-50 m, linia widzenia najdalej po�o�onego punktu pola gry przebiega z du�ym nachyleniem. Dla ustalenia wymaganego zasi�gu widzenia (dla pi�ki no�nej Lmax = 190 m), istotn� jest rzeczywista d�ugo� tej linii, przebiegaj�cej w przestrzeni od punktu najdalszego oka (Okn), wyniesionego na wysoko� HOkn, do najdalszego naro�nika boiska.

137

Page 139: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rys. 5. Metoda wyznaczania granicznych po�o�e� punktu oka w najwy�szym rz�dzie widowni (z uwzgl�dnieniem zasi�gu widoczno�ci pi�ki no�nej Lmax = 190 m).

[�ród�o: oryginalne opracowanie autora] Rkl max – Promie� kuli, której powierzchnia jest zbiorem punktów jednakowo odleg�ych od najdal-szego naro�nika boiska. Maksymalny zasi�g widzenia pi�ki no�nej (L max = 190m) wyznaczany jest w przestrzeni przez wycinki powierzchni czterech kul ze �rodkami w poszczególnych naro�nikach boiska. PPO – P�aszczyzna pozioma przebiegaj�ca przez lini� oczn� najwy�szego rz�du. Rmax� –

Promie� �uku wyznaczaj�cego granic� maksymalnego zasi�gu widzenia (GMZW�) dla najwy�szego rz�du widowni. Pole maksymalnego zasi�gu widzenia okre�laj� cztery �uki wykre�lone na poziomej p�aszczynie (PPO), których ogniskami s� odrzutowane na t� p�aszczyzn� naro�niki boiska (A, B, C, D). Rk� – Promie� ko�a zasi�gu widzenia (KZW�), wykre�lonego na p�aszczynie PPO stycznie do

linii granicy pola maksymalnego zasi�gu widzenia (GMZW�, Rmax�).

138

Page 140: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Na rys. 5 przedstawiono, opracowan� przez autora, metod� wyznaczania granicz-nych po�o�e� oka w najdalszym rz�dzie, z uwzgl�dnieniem wysoko�ci jego wyniesie-nia. Granic� maksymalnego zasi�gu widzenia dla teoretycznego punktu oka le��cego na p�aszczynie areny (wyniesienie Hokn = 0) wyznacza si�, wykre�laj�c �uk b�d�cy fragmentem okr�gu o promieniu Rmax = Lmax = 190 m, ze �rodkiem zlokalizowanym w najdalej po�o�onym naro�niku boiska. Cztery takie �uki, wykre�lone ze wszystkich czterech naro�ników boiska, wyznaczaj� pole zasi�gu widzenia. Inaczej mówi�c ka�dy punkt oka zlokalizowany we wn�trzu tego pola widzi najdalszy punkt boiska z odle-g�o�ci L � Lmax. Je�eli jednak analizowany punkt najdalszego oka b�dzie si� podno-si wzgl�dem poziomu areny wyst�pi sytuacja jak na przekroju 1-1 (rys. 5C). Ponie-wa� krytyczna odleg�o� dobrego widzenia jest sta�a (Lmax), to po�o�enia punktów oka wyznaczane by musz� w przekroju pionowym przez promie� okr�gu równy tej odleg�o�ci (Rmax = Lmax). �uk b�d�cy fragmentem tego okr�gu, jest zbiorem punk-tów oka jednakowo odleg�ych od naro�nika boiska (D) w pionowym przekroju 1-1, a w przestrzeni trójwymiarowej zbiorem tym jest wycinek powierzchni kuli o tym sa-mym promieniu (Rkl max). Cztery takie powierzchnie wkl�s�e wyznaczaj� przestrzen-n� granic� maksymalnego zasi�gu widzenia dla pi�ki no�nej. Przecinaj�c bry�� two-rzon� przez te powierzchnie p�aszczyzn� poziom� poprowadzon� na wysoko�ci naj-wy�szego punktu oka (PPO) otrzymuje si� lini� oczn� najdalszego rz�du. Dla celów projektowych, mo�na j� odrzutowa na p�aszczyzn� areny i odczyta rzeczywisty promie� (Rmax') poziomego �uku granicy GMZW. W przypadku ko�a maksymalnego zasi�gu widzenia (KZW), które dla teoretycznego punktu oka po�o�onego na poziomie areny, tworzone jest przez okr�g o promieniu Rk = 127 m wpisany w linie GMZW, przestrzenn� granic� ustalaj�c� zasi�g widzenia stanowi powierzchnia beczkowa (rys. 5B). Powstaje ona w wyniku obrotu po�udnika powierzchni kuli, o �rodku w punkcie D, wokó� pionowej osi przechodz�cej przez �rodek boiska. Po�udnik ten przechodzi przez punkt styczno�ci KZW i GMZW, a jego po�o�enie wyznaczane jest p�aszczyzn� pionow�, przechodz�c� przez przek�tn� pola boiska (DB). Rzeczywist� wielko� ko�a (KZW') dla za�o�onego wyniesienia najdalszego oka uzyskuje si� w wy-niku przeci�cia powierzchni beczki p�aszczyzn� poziom� przebiegaj�c� przez ten punkt oka. Na rys. 5D podano tabelaryczne zestawienie warto�ci promieni �uków Rmax' granic GMZW i promieni Rk' kó� KZW, w zale�no�ci od wysoko�ci wyniesie-nia najdalszego punktu oka (HOkn). Jak wida, ró�nice pomi�dzy warto�ciami pro-mieni dla wyniesie� ekstremalnych s� znaczne. Warto zauwa�y, �e do wysoko�ci wyniesienia równej ok.25m ró�nice te s� niewielkie i powi�kszaj� si� gwa�townie po jej przekroczeniu. Dla ekstremalnej warto�ci HOkn = 45 m Rmax' zmniejsza si� o 5,4 m, a Rk' równie� o 5,4m w stosunku do warto�ci teoretycznych dla HOkn = 0. Fakt ten jest o tyle istotny, �e wp�ywa na znaczne zmniejszenie powierzchni widowni znajduj�cej si� w polu dobrego widzenia, co w konsekwencji ma wp�yw na pojemno� widowni wyra�an� liczb� miejsc.

W�a�ciwe parametry granic maksymalnego zasi�gu widzenia mo�na wyznaczy graficznie, pos�uguj�c si� prost� metod�, wynikaj�c� z powy�szych zale�no�ci (rys. 5A). Metoda ta polega na jednoczesnym wykorzystaniu wykresu jako rzutu po-ziomego i przekroju pionowego [7]. Punktem g�ównym wykresu jest jeden z naro�ni-ków boiska (D). Przez lini� zabramkow� (DC) prowadzi si� lini� prost�. Z punktu D zakre�la si� �uk o promieniu Rkl max = 190 m, opieraj�c go na tej prostej. Jest to pro-

139

Page 141: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

mie� kuli, której powierzchnia jest zbiorem punktów oka jednakowo odleg�ych od na-ro�nika D, widzianego z przeciwleg�ej widowni. Na �uku tym odk�ada si� za�o�on� wysoko� wyniesienia najdalszego punktu oka (HOkn) poprzez poprowadzenie p�asz-czyzny ocznej najwy�szych punktów oka (PPO). Punkt przeci�cia �uku i linii PPO wy-znacza pozycj� punktu najwy�szego oka (Okn). Punkt ten odrzutowuje si� na prost� przechodz�c� przez punkty D i C, otzymuj�c punkt Okn�. Odleg�o� odcinka D_Okn' jest promieniem �uku granicy maksymalnego zasi�gu widzenia (Rmax') dla linii ocznej na wysoko�ci HOkn.

Nast�pnie z punktu D nale�y wykre�li �uk o promieniu Rmax' zaczynaj�c od punktu Okn' a� do przeci�cia z osi� poprzeczn� boiska. Odcinek tego �uku zawarty pomi�dzy osiami pod�u�n� i poprzeczn� boiska w wiartce przeciwleg�ej naro�nikowi D jest granic� GMZW na wysoko�ci HOkn dla tej wiartki. Rysuj�c lini� prost� prze-chodz�c� przez punkty D i B (po przek�tnej boiska) do przeci�cia z �ukiem GMZW' uzyskuje si� punkt styczno�ci tego �uku i ko�a KZW'. Wykre�laj�c nast�pnie ze �rodka boiska okr�g przechodz�cy przez ten punkt, otrzymuje si� ko�o maksymalnego zasi�gu widzenia dla wysoko�ci wniesienia najdalszego rz�du (KZW' o promieniu Rk').

6. PODSUMOWANIE Dominuj�cy wp�yw na form� wspó�czesnego stadionu maj�, dzia�aj�ce w nowej

rzeczywisto�ci sportu komercyjnego, �wiatowe organizacje, reprezentuj�ce poszcze-gólne dyscypliny sportowe. Szczególnie aktywne s� w tym wzgl�dzie wiatowy i Eu-ropejski Zwi�zek Pi�ki No�nej (FIFA i UEFA) oraz Mi�dzynarodowy Komitet Olim-pijski (MKOl). Powo�a�y one w ramach swych struktur organizacyjnych sta�e komitety ds. budownictwa stadionów, które ustalaj� zasady funkcjonalne, warunki techniczne i warunki bezpiecze�stwa. Okre�laj� one i kontroluj� standardy u�ytkowe, decyduj�c o dopuszczalnych minimalnych warto�ciach ich parametrów. Maj� te� wp�yw na nor-my okre�lane przez Mi�dzynarodowy Komitet Normalizacyjny. Poprzez wydawane cyklicznie zarz�dzenia i zalecenia, a zw�aszcza certyfikaty i licencje dopuszczaj�ce do u�ytkowania, oddzia�uj� one na budownictwo i projektowanie stadionów w poszcze-gólnych krajach. Standardy te nie zawsze jednak wynikaj� z przes�anek zapewnienia najwy�szych parametrów u�ytkowych dla ca�ej widowni.

Przy projektowaniu widowni dla wi�kszo�ci gier zespo�owych, zarówno tzw. du-�ego pola, jak i ma�ego pola, niezale�nie od kszta�tu i wielko�ci wykorzystywanej pi�-ki, standard widoczno�ci wyznaczany jest przez minimalny k�t widzenia pi�ki (�). Wymienione powy�ej autorytety uzna�y warto� � = 0°4� (0,067°) za wystarczaj�c�. Wobec faktu, �e oko ludzkie rozpoznaje dwa punkty jako oddzielne obiekty w prze-strzeni, gdy minimalna k�towa odleg�o� pomi�dzy nimi jest równa k�towi 0°1� lub 0,017° (�m), dopuszczalny minimalny k�t widzenia pi�ki jest zaledwie cztery razy wi�kszy od warto�ci okre�laj�cej rozdzielczo� siatkówki.

W konsekwencji tych regulacji graniczn� odleg�o� najdalszych rz�dów widowni okre�la si�, wyliczaj�c odleg�o�, z jakiej pi�ka, stosowana w okre�lonej dyscyplinie sportowej, postrzegana jest w wielko�ci k�towej równej minimalnemu k�towi widze-nia (�). Dla pi�ki no�nej odleg�o� ta wynosi 190 m. Granice pola maksymalnego za-si�gu widzenia okre�la si� rysuj�c linie b�d�ce zbiorem punktów zachowuj�cych

140

Page 142: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

w przestrzeni t� odleg�o�. Parametr ten jest jednym z najwa�niejszych elementów maj�cych wp�yw na form� wspó�czesnych stadionów. Decyduje, bowiem o wielko�ci przestrzennej widowni, jej pojemno�ci i kszta�cie. To z kolei przek�ada si� na walory u�ytkowe, parametry dróg komunikacji i ewakuacji, koszty budowy trybun i zadasze-nia.

Charakterystyczn� cech� du�ych, wspó�czesnych obiektów sportowo-wido-

wiskowych jest pojemno� ich widowni, osi�gaj�ca wielko� od 30 do 80 tys. miejsc oraz du�a arena, której wymiary wynikaj� z potrzeby zmieszczenia bie�ni lekkoatle-tycznej i rozleg�ego boiska pi�karskiego. Ma to dla problematyki widoczno�ci powa�-ne znaczenie, gdy� wp�ywa na jeden z najwa�niejszych, jako�ciowych parametrów obserwacji, jakim jest odleg�o� oka od ogl�danego obiektu. Kolejn� konsekwencj� du�ej pojemno�ci widowni jest wysoko� wyniesienia punktu oka ponad poziom are-ny. Dla stref zewn�trznych widowni osi�ga ona cz�sto wymiar mieszcz�cy si� w prze-dziale 40-50m i ma istotny wp�yw na przybli�enie (w rzucie poziomym) granic mak-symalnego zasi�gu widzenia, gdy� rzeczywiste linie widzenia najdalszych punktów pola obserwacji charakteryzuj� si� znacznym nachyleniem.

Z przeprowadzonych bada� wynika, �e do wysoko�ci wyniesienia równej ok. 25 m ró�nice te s� niewielkie i powi�kszaj� si� gwa�townie po jej przekroczeniu. Dla eks-tremalnej warto�ci wyniesienia punktu oka HOkn = 45 m promie� ko�a zasi�gu wi-dzenia Rmax' zmniejsza si� o 5,4 m w stosunku do warto�ci teoretycznych odniesio-nych do poziomu areny (HOkn = 0). Fakt ten jest o tyle istotny, �e wp�ywa na znaczne zmniejszenie powierzchni widowni znajduj�cej si� w polu dobrego widzenia, co w konsekwencji ma wp�yw na pojemno� widowni wyra�an� liczb� miejsc. Zwi�ksza-nie pojemno�ci widowni w tej sytuacji skutkowa musi stosowaniem widowni balko-nowych ze znacznymi nadwieszeniami i wzrostem k�ta nachylenia trybun.

Wielko� obrazu siatkówkowego mo�na wyrazi wielko�ci� k�tow�. Miar� jest k�t

widzenia, czyli k�t zawarty pomi�dzy przecinaj�cymi si� w geometrycznym �rodku soczewki, promieniami widzenia skrajnych punktów obiektu. K�ty widzenia malej� w miar� oddalania si� obiektu od oka obserwatora, co wynika ze sta�ej odleg�o�ci so-czewki oka od jego siatkówki. Wielko� obrazu siatkówkowego obiektu zmniejsza si� dwukrotnie, je�eli odleg�o� oka od obiektu ulega podwojeniu. Ta prawid�owo� geo-metryczna powoduje, �e dynamika zmniejszania si� k�ta widzenia wraz ze zwi�ksza-niem si� odleg�o�ci jest ró�na w badanym zakresie dystansów obserwacyjnych. Anali-zuj�c zmiany wielko�ci pionowego k�ta widzenia postaci zawodnika w zale�no�ci od odleg�o�ci od obserwatora stwierdzono, �e w strefie ma�ych odleg�o�ci (5-35 m), na-st�puje gwa�towny spadek wysoko�ci k�towej obiektu z 20° do 3°. W zakresie od 35 m do ok. 100 m, wysoko� ta zmniejsza si� z 3° do 1°, a nast�pnie, w miar� zwi�k-szania odleg�o�ci ponad 100 m, tempo spadku maleje jeszcze bardziej. Wysoko� k�-towa postaci zawodnika widzianego z odleg�o�ci 190m, uznawanej za maksymalny zakres dobrej widoczno�ci dla pi�ki no�nej, wynosi zaledwie ok. 0,5°. rednie tempo zmniejszania si� k�ta widzenia wraz z odleg�o�ci� obserwacyjn� dla pierwszej strefy wynosi 0,57�/m, dla drugiej 0,03�/m, a dla trzeciej zaledwie 0,006�/m. Znaczne wy-miary pola boiska pi�karskiego (68 m � 105 m) powoduj�, �e odleg�o�ci, jakie dziel� punkty oka po�o�one w polu otaczaj�cej je widowni od najdalszych punktów pola gry

141

Page 143: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

zawieraj� si� w przedziale od 90 do 190m. Odpowiada to k�tom widzenia postaci za-wodnika o warto�ciach od ok. 1,1� do 0,5�. Wyra�aj�c powy�sze k�ty widzenia krot-no�ci� minimalnego k�ta widzenie pi�ki � = 0�4� otrzymuje si� odpowiednio warto�ci od 16,5� do 7,5�.

Punkty oka, zachowuj�ce jednakow� odleg�o� od obserwowanego obiektu, tworz�

izolini� jednakowego k�ta widzenia, która jest okr�giem o promieniu równym tej od-leg�o�ci. Prawid�owo� ta umo�liwia tworzenie siatki izolinii jednakowego k�ta wi-dzenia w formie uk�adu wspó��rodkowych okr�gów. Przedstawiaj�c poszczególne k�ty widzenia, tworz�ce podzia�k� siatki, w postaci krotno�ci minimalnego k�ta widzenie pi�ki �=0�4� otrzymuje si� bardzo przydatne narz�dzie, pozwalaj�ce na badanie wa-runków widoczno�ci we wn�trzu stadionu. Wykresy takie, wykonane dla analizowa-nych punktów areny, pozwalaj� okre�la warunki widoczno�ci dla tych punktów z po-szczególnych obszarów widowni. Umo�liwiaj� one te� wyznaczanie stref widoczno-�ci, charakteryzuj�ce si� przynale�no�ci� do danego przedzia�u k�ta widzenia np. 10-12�. Pozwalaj� ponadto na okre�lenie kszta�tu i wielko�ci pola widowni o takich ce-chach widoczno�ci. Wielko� pola mo�e by wyra�ana w jednostkach powierzchni, liczb� widzów lub warto�ci� w skali procentowej. Wykresy te s� swojego rodzaju ma-pami widoczno�ci. Wykazuj� np. ekstremalne ró�nice w jako�ci widzenia bramki z przeciwleg�ych pól po�o�onych za bramkami. Posta bramkarza dla najdalszego rz�-du zabramkowego ma warto� 20�, podczas gdy z odpowiadaj�cego mu rz�du po przeciwleg�ej stronie boiska, warto� ta wynosi ok. 9�. Ró�nice te s� jeszcze wi�ksze, je�li chodzi o punkt naro�nika boiska. Pole widowni o bardzo dobrej widoczno�ci, o granicy wyznaczanej izolini� minimalnego k�ta widzenia równego ok. 17�, w anali-zowanym przyk�adzie obejmuje zaledwie ok. 30% powierzchni widowni. Pozosta�a cz�� widowni o krotno�ci minimalnego k�ta widzenia równej przedzia�owi od 9� do 17�, stanowi a� 70 % jej powierzchni.

Jednym z wa�nych problemów zwi�zanych z zasi�giem widoczno�ci we wn�trzu

wspó�czesnego stadionu jest system identyfikacji zawodników za pomoc� numerów umieszczanych na ubiorach sportowych. Czytelno� tych numerów, wobec znacznej odleg�o�ci pozycji obserwatora od pola gry, jest podstawowym parametrem pozwala-j�cym na rozpoznawanie poszczególnych zawodników i �ledzenie przebiegu zawo-dów. Przepisy Mi�dzynarodowej Federacji Pi�ki No�nej (FIFA), reguluj� wielko� numerów identyfikacyjnych umieszczanych na strojach zawodników. W roku 2001 wymaga�y one by numer umieszczany na plecach (numer podstawowy) mia� wysoko� 25-35 cm, a pozosta�e numery pomocnicze wysoko� równ� 10-15 cm. Od roku 2005 zwi�kszono wymiary numeru podstawowego. Obecnie powinien on si� mie�ci w przedziale 25-35 cm. Zmiana ta dowodzi �wiadomo�ci problemów zwi�zanych z wi-doczno�ci�. Zagadnienia czytelno�ci znaków graficznych s� równie� wa�ne z uwagi na systemy komunikacji wizualnej, w postaci elektronicznych tablic informacyjnych oraz ró�nego rodzaju tablic stacjonarnych.

Czytelno� informacyjnych znaków graficznych takich, jak piktogramy czy litery lub cyfry wymaga, by wielko� k�towa ogólnego ich obrysu wynosi�a, co najmniej 0°5', a grubo�ci linii i przestrzeni pomi�dzy liniami nie mniej ni� 0°1' [4], [5], [9]. Oznacza to, �e dla zapewnienia ich czytelno�ci z odleg�o�ci wyznaczanej granic� mak-

142

Page 144: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

symalnego zasi�gu widzenia (190 m), minimalna wysoko� znaku powinna wynosi 28 cm, a grubo� linii i „�wiate�” pomi�dzy nimi 5,6 cm.. Z do�wiadcze� praktycznych wynika, �e nie s� one wystarczaj�ce dla zapewnienia pe�nego komfortu obserwacji. Graniczne warto�ci k�tów widzenia s�, bowiem miarodajne jedynie przy odpowiednim o�wietleniu i przejrzysto�ci powietrza. Gdy warunki te nie s� spe�niane wymagane jest zwi�kszenie wielko�ci znaków o 1,5 do 2 razy. W ergonomii dla zapewnienia czytel-no�ci liter i cyfr, przyjmuje si� optymalny k�t widzenia, który jest ponad trzykrotnie wi�kszy od minimalnego. Uwzgl�dnia on cechy przeci�tnego obserwatora oraz do-�wiadczenia praktyczne, a jego wielko� okre�la si� jako � = 0º18' [10]. Warto�ci tej odpowiada, stosowany zamiennie dla uproszczenia, algorytm H = L/200, gdzie: H oznacza wysoko� liter, a L odleg�o� obserwatora [9]. Przyj�te przez FIFA warto�ci tylko w ograniczonym zakresie spe�niaj� opisane powy�ej optymalne warunki percep-cji wzrokowej

Opisane limity w zakresie minimalnych k�tów widzenia tworz� sprz��enia zwrotne

z limitami maksymalnych zasi�gów widzenia. Jak wynika z powy�szych rozwa�a�, uznana za akceptowaln�, maksymalna odleg�o� widzenia pi�ki no�nej (190 m), nie daje pe�nego komfortu widoczno�ci. Potwierdzaj� to ustalenia norm dotycz�cych pro-jektowania widowni. Przyj�ta przez Polsk� Norma Europejska podaje dwie warto�ci maksymalnego zasi�gu widzenia dla pi�ki no�nej: 190 m, jako nieprzekraczalnej, i 150 m, jako zalecanej [8]. Minimalny k�t widzenia pi�ki z dystansu 150 m wynosi � = 0º5' tyle, co minimalny k�t czytelno�ci znaków graficznych. Autorytety ustalaj�ce standardy widoczno�ci dla wspó�czesnych stadionów, maj� �wiadomo�, �e dopusz-czone przez nie do stosowania warto�ci minimalne s� drastycznie niskie. Dowodem na to jest fakt, �e oprócz minimalnych, podaj� one równie�, znacznie korzystniejsze, war-to�ci zalecane. Te jednak nie s� powszechnie stosowane, gdy� powoduj� dramatyczne obni�enie pojemno�ci widowni. Z analiz wynika, bowiem, �e zastosowanie zalecanego zasi�gu widoczno�ci (150 m), przy zachowaniu obowi�zuj�cych dzi� wymiarów bo-iska, spowodowa�oby znaczny spadek pojemno�ci widowni, si�gaj�cy ok. 60% pojem-no�ci uzyskiwanej przy minimalnym k�cie widzenia pi�ki (� = 0º4'). Potwierdza to tez�, �e popraw� niskich warto�ci jako�ciowych w zakresie widoczno�ci na du�ych wspó�czesnych stadionach mo�na uzyska jedynie poprzez zmniejszenie odleg�o�ci najdalej usytuowanego obserwatora od najdalszego punktu obserwowanego pola – albo poprzez zmniejszenie pojemno�ci widowni, albo poprzez zmniejszenie wymiarów i zmian� kszta�tu boiska.

Wielko� i kszta�t pola gry, które jest równocze�nie polem obserwacji, powsta�y

wy��cznie w wyniku okre�lenia regu� gry, w zupe�nym oderwaniu od uwarunkowa� percepcji wzrokowej potencjalnych rzesz obserwatorów. Przy tworzeniu tych regu�, ponad sto lat temu, nie brano pod uwag� widowiskowego aspektu akcji tocz�cej si� na boisku, ani potrzeby wspó�istnienia boiska i wielkich trybun widowni. Konsekwencj� tych faktów jest drastycznie niski, bo bliski granicy mo�liwo�ci percepcji oka ludzkie-go, akceptowany jednak z konieczno�ci przez normy, standard widoczno�ci. Zale�y on przede wszystkim od odleg�o�ci pomi�dzy obserwatorem i najdalej po�o�onym obiek-tem pola obserwacji. Odleg�o� ta za� jest pochodna od wielko�ci pola boiska, wielko-�ci areny i g��boko�ci widowni.. Stwierdzenia powy�sze upowa�niaj� do sformu�owa-

143

Page 145: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nia ogólnych postulatów dotycz�cych przysz�o�ciowych kierunków rozwoju wn�trza wspó�czesnego stadionu. Wn�trze to tworzone by powinno przez nowe relacje wi-downi i areny. W relacjach tych priorytetem musz� by standardy widoczno�ci, �ci�le dostosowane do anatomicznych cech percepcji wzrokowej cz�owieka, a wielko� i kszta�t areny winny by pochodne od tych standardów. Rodzi to b�dzie konieczno� weryfikacji regu� znanych dzi� gier zespo�owych i dyscyplin sportowych du�ego pola, prowadz�cej by mo�e do powstawania ca�kiem nowych rodzajów sportów. Prawdo-podobie�stwo realno�ci tego typu zmian potwierdzaj� przyk�ady, powsta�ych niedaw-no i dynamicznie si� rozwijaj�cych, nowych dyscyplin takich, jak np. pi�ka no�na pla-�owa czy pi�ka no�na halowa. Wykorzystuj� one znacznie mniejsze, w porównaniu do tradycyjnego, pole gry – przy zmniejszonej liczebno�ci zawodników.

Bibliografia 1. Brzuchowski J., Widownie, [w:] Urz�dzenia sportowe – planowanie, projektowanie,budowa, u�yt-

kowanie, wyd. IV, praca zbiorowa (red.) R.Wirszy��o, Arkady, Warszawa 1982, s. 221. 2. Dyba K., Perspektywa linijna, Wydawnictwo Politechniki Wroc�awskiej, Wroc�aw 1979, s. 3–9. 3. FIFA, Equipment Regulations. Regulations Governing the Sports Equipment at FIFA Competi-

tions, Zurich 2005, s. 13. 4. Neufert E., Podr�cznik Projektowania architektoniczno-budowlanego, wyd. III, Arkady, Warsza-

wa 2005, s. 37–38. 5. Nixdorf S., Stadium ATLAS. Technical Recommendations for Grandstands in Modern Stadiums. 6. Ernst & Sohn, Berlin 2008, s. 130–137. 7. �apaczewska K., Pole widzenia. Badania modelowe, Instytut Wzornictwa Przemys�owego, Prace

i Materia�y, Zeszyt 102, Warszawa 1986, s. 7–16. 8. Pelczarski Z., Widownie wspó�czesnych stadionów. Determinanty i problemy projektowe, Oficyna

Wydawnicza Politechniki Bia�ostockiej, Bia�ystok 2009, s. 90, s. 152–154. 9. Polska Norma PN-EN 13200-1, Obiekty widowiskowe, Cz�� 1: Wymagania dotycz�ce projekto-

wania widowni, Polski Komitet Normalizacyjny, Warszawa 2005. 10. Rosner J., Ergonmia, Pa�stwowe Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 1985, s. 164–170. 11. Ziobro E., Ergonomia; wybrane zagadnienia, Politechnika Wroc�awska, Wroc�aw 1989, s. 44–45.

144

Page 146: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 15

ERGONOMICZNE ASPEKTY PLANU BEZPIECZESTWA I OCHRONY ZDROWIA PROWADZENIA ROBÓT BUDOWLANYCH

Zbigniew Augustyniak 1. WST�P

Ergonomia na placu budowy jako nauka o pracy przy wykonywaniu robót budow-

lanych jest dyscyplin� naukow� zajmuj�ca si� dostosowaniem pracy do mo�liwo�ci psychofizycznych cz�owieka a w szczególno�ci proponuje optymalne rozwi�zania uk�adu: cz�owiek - maszyna – plac budowy. Roboty budowlane powinny by wyko-nywane mo�liwie przy niskim koszcie biologicznym i najbardziej efektywnie, co uzy-skuje si� m.in. poprzez eliminacj� róde� chorób zawodowych. Uk�ad cz�owiek - ma-szyna – plac budowy wymusza tworzenie odpowiednich warunków materialnego oto-czenia pracy na stanowisku roboczym. Celem g�ównym ergonomii na placu budowy jest polepszanie warunków pracy cz�owieka, które obejmuj� dostosowanie tych wa-runków do mo�liwo�ci pracownika oraz w�a�ciwy dobór pracownika do danej roboty budowlanej uwzgl�dniaj�c jego edukacj� dostosowan� do specyfiki tego stanowiska. Projektant procesów budowlanych na placu budowy wykorzystuje dorobek naukowy ergonomii koncepcyjnej podczas sporz�dzania informacji dotycz�cej bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia ze wzgl�du na specyfik� projektowanego obiektu budowlanego, natomiast kierownik budowy jest obowi�zany sporz�dzi lub zapewni sporz�dzenie, przed rozpocz�ciem budowy, plan bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia (plan BIOZ) wykorzystuj�c osi�gni�cia ergonomii korekcyjnej, wprowadzaj�c zmiany w drodze modernizacji, do funkcjonuj�cych stanowisk pracy (maszyn i urz�dze�).

Na placu budowy wyst�puj� ró�ne uwarunkowania ergonomiczne wp�ywaj�ce na wybór technologii i mechanizacji robót budowlanych, zale�ne od ogranicze� ekono-miczno-organizacyjnych. Uwarunkowania te nale�y rozpatrywa kompleksowo i kom-plementarnie. S� to podstawowe za�o�enia do opracowania prawid�owego planu bez-piecze�stwa i ochrony zdrowia na placu budowy. Projektant jest zobowi�zany uwzgl�dni w dokumentacji projektowej spe�nienie wymaga� podstawowych dotycz�-cych odpowiednich warunków higienicznych i zdrowotnych w przewidywanym okre-sie u�ytkowania obiektu budowlanego oraz zapewni spe�nienie tych warunków pod-czas budowania. Kierownik budowy jest zobowi�zany stworzy najkorzystniejsze wa-runki do niezawodnego funkcjonowania uk�adu cz�owiek-technika na placu budowy. W oparciu o informacj� za��czon� do dokumentacji projektowej sporz�dzon� przez projektanta kierownik budowy dba o aktualizacj� planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia na budowie, co powinno przynosi istotne i konkretne efekty. Pracodawca ma obowi�zek dostarczy pracownikowi nieodp�atnie �rodki ochrony indywidualnej za-

145

Page 147: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

bezpieczaj�ce przed dzia�aniem niebezpiecznych i szkodliwych dla zdrowia czynni-ków wyst�puj�cych w �rodowisku pracy, które powinny uwzgl�dnia wymagania er-gonomii, stan zdrowia pracownika oraz informowa go o sposobach pos�ugiwania si� tymi �rodkami. Bezpo�redni nadzór nad bezpiecze�stwem i higien� pracy na stanowi-skach pracy przy wykonywaniu robót budowlanych sprawuj� odpowiednio kierownik robót lub mistrz budowlany, stosownie do zakresu obowi�zków. Jednak wszyscy uczestnicy procesu budowlanego (czyli: inwestor, inspektor nadzoru budowlanego, projektant i kierownik budowy lub kierownik robót) maj� obowi�zek wspó�dzia�ania ze sob� w zakresie bezpiecze�stwa i higieny pracy w procesie przygotowania i realiza-cji budowy, a stosowanie niezb�dnych �rodków ochrony indywidualnej obowi�zuje wszystkie osoby przebywaj�ce na terenie budowy.

2. ERGONOMICZNE PRZES�ANKI KSZTA�TOWANIA WARUNKÓW PRACY NA PLACU BUDOWY

Do najwa�niejszych ergonomicznych przes�anek kszta�towania warunków pracy na

placu budowy nale�y zaliczy: znaczenie czynnika szkolenia zawodowego (osi�gni�-cie sprawno�ci zawodowej na konkretnym placu budowy), zapobieganie patologicz-nym skutkom wykonywania pracy, zmniejszenie liczby wypadków przy pracy oraz chorób zawodowych, zsynchronizowanie pracy maszyn na placu budowy z mo�liwo-�ciami psychofizycznymi cz�owieka. Ergonomia warunków pracy na placu budowy jest jednym z wa�niejszych elementów planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia pro-wadzenia robót budowlanych. Procesy technologiczne zastosowane na placu budowy uzale�nione s� od specyfiki przyj�tych systemów budowania, stopnia mechanizacji robót budowlanych, zastosowanych �rodków transportowych, deskowa�, urz�dze� formuj�cych i rusztowa�. Natomiast czynniki materialnego �rodowiska pracy w po-szczególnych rodzajach robót budowlanych to: mikroklimat, ha�as, drgania, o�wietle-nie, zapylenie, promieniowanie elektromagnetyczne, zwi�zki toksyczne, które musz� by zaplanowane zgodnie z warunkami technicznymi wykonania i odbioru robót bu-dowlanych a w szczególno�ci z obowi�zuj�cymi przepisami i normatywami [5].

2.1. Ergonomia koncepcyjna i ergonomia korekcyjna na placu budowy

Ergonomia jest dziedzin� teoretyczn� i stosowan�, w której wykorzystuje si� wie-

dz� o mo�liwo�ciach psychofizycznych cz�owieka do projektowania nowego stanowi-ska pracy lub do korygowania ju� istniej�cego. W zwi�zku z tym dokonuje si� podzia-�u ergonomii na ergonomi� koncepcyjn� i ergonomi� korekcyjn�. Ergonomia koncep-cyjna, na etapie projektu ogranicza lub likwiduje wyst�puj�ce zagro�enia �rodowisko-we z powodu nieodpowiednich warunków pracy, a tak�e dostosowuje do mo�liwo�ci psychofizycznych pracownika kszta�t i wymiary maszyn, urz�dze� oraz elementy kon-trolno - steruj�ce. Podej�ciem koncepcyjnym zajmuj� si� projektanci obiektów budow-lanych, wyrobów budowlanych, maszyn lub urz�dze�. Na etapie projektowania wy-chwytywane s� niedoci�gni�cia w zakresie ergonomii i na bie��co korygowane. Ko-rekta na etapie projektu jest �atwiejsza i ta�sza ni� korekta np. stanowiska pracy, ma-szyny lub urz�dzenia ju� istniej�cego. Dlatego na etapie projektowania wa�na jest

146

Page 148: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

funkcja doradcza pracownika s�u�by bhp, specjalisty w zakresie ergonomii. Specjalista ergonomii mo�e doradzi np. zakup danej maszyny lub urz�dzenia, b�d zaleci zasto-sowanie procesu technologicznego spe�niaj�cego wymagania ergonomii w taki sposób by w przysz�o�ci nie dokonywa korekty, aby spe�nione by�y wymagania ergonomii. Ergonomia korekcyjna, wykorzystuje analiz� istniej�cych struktur technicznych m.in. stanowisk pracy i organizacyjnych oraz ogranicza lub likwiduje wyst�puj�ce zagro�e-nia �rodowiskowe w procesie pracy. Ergonomia wymaga dobrego projektowania ma-szyn i urz�dze� budowlanych oraz stanowisk pracy obs�uguj�cych maszyny takie jak: agregaty malarskie, pr�dotwórcze, tynkarskie, betoniarki, frezarki, gi�tarki, gilotyny, �amarki, mieszarki, pompy do betonu, zacieraczki, zgrzewarki, a tak�e diagnozowania stanu istniej�cego. Dobre projektowanie wi��e si� z konieczno�ci� uwzgl�dnienia wie-lu czynników funkcjonalnych i ergonomicznych wp�ywaj�cych na parametry pracy maszyn lub urz�dze� na placu budowy. W praktyce podej�ciem korekcyjnym na placu budowy zajmuj� si�, oprócz kierownika budowy lub robót, pracownicy s�u�by bhp. Do pracowników s�u�by bhp nale�y nadzorowanie warunków pracy na danym stanowisku, typowanie braków lub b��dnych dzia�a� na stanowisku oraz formu�owanie odpowied-nich zalece� dla pracodawcy polegaj�cych na poprawie parametrów materialnego �ro-dowiska pracy, a tak�e eliminowaniu nadmiernych obci��e� psychofizycznych.

2.2. Uk�ad cz�owiek – obiekt techniczny na placu budowy

Nauki o cz�owieku badaj� i przystosowuj� cz�owieka do pracy, nauki techniczno-

organizacyjne badaj� i dostosowuj� dost�pn� technik� oraz organizacj� pracy. Wspól-nym ich celem jest jednak prawid�owy stan uk�adu cz�owiek – obiekt techniczny. Problematyka ergonomii w uk�adzie cz�owiek – obiekt techniczny na placu budowy opiera si� na poni�ej podanych grupach zagadnie�: � odbieranie informacji przez cz�owieka, � sterowanie przez cz�owieka danym stanowiskiem pracy, � wp�yw materialnego �rodowiska pracy, � antropometria na stanowisku pracy, � organizacja stanowiska pracy i otoczenia.

Wszystkie elementy uk�adu cz�owieka – obiekt techniczny na placu budowy wp�y-

waj� na warunki panuj�ce na stanowisku, jako� pracy i bezpiecze�stwo pracy. Niew�a-�ciwe podej�cie do choby jednego z wy�ej wymienionych zagadnie� mo�e radykalnie wp�yn� na obni�enie poziomu warunków pracy na stanowisku. Mi�dzy obiektem tech-nicznym na placu budowy a cz�owiekiem istotn� rol� odgrywaj� sprz��enia zwrotne, które pozwalaj� na powi�zanie procesów odbierania informacji z procesami sterowania. Na cz�owieka oddzia�uje sam obiekt techniczny (odbieranie informacji, przetwarzanie i reagowanie) oraz czynniki materialnego �rodowiska pracy (ha�as, wibracje, mikrokli-mat, o�wietlenie). Wa�na jest tak�e organizacja stanowiska pracy (postawa przy pracy, rytm i tempo pracy, przerwy w pracy) oraz jego otoczenia (warunki zewn�trzne, pozycja przedsi�biorcy na rynku). Na obiekt techniczny oddzia�uje cz�owiek (sterowanie), mate-rialne �rodowisko pracy (np. czynniki chemiczne, wilgo). Warto zwróci uwag� tak�e na organizacj� stanowiska pracy (prawid�owe ustawienie obiektów technicznych w po-mieszczeniach oraz wzgl�dem siebie) oraz otoczenie (miejsce zamontowania obiektu

147

Page 149: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

technicznego). Te zagadnienia powinny by analizowane przez specjalistów s�u�by bhp, którzy powinni ukierunkowywa pracodawc�, aby nie ogranicza� si� tylko do samych wymiarów stanowiska pracy, ale dog��bniej spojrza� na to stanowisko. Pracodawca po-winien zwróci uwag� na odbiór informacji i ich przetwarzanie przez pracownika, czyn-niki materialnego �rodowiska pracy oraz oczywi�cie odpowiedni� organizacje stanowi-ska pracy i otoczenia. Warto doradza ca�y czas pracodawcy co mo�na zmieni na sta-nowisku i wskazywa jakie elementy ergonomii wskazane by�oby jeszcze wdro�y na danym stanowisku i w jego otoczeniu. Od pracownika budowlanego wymaga si� mi�-dzy innymi, zginania si� i wyginania, wykonywania pracy w niewygodnej pozycji cia�a lub w ciasnej przestrzeni nad g�ow�, wykonywania monotonnej pracy i wykonywania ruchów powtarzalnych, prze�adunku ci��kich materia�ów i urz�dze�, z u�yciem si�y cia-�a, b�d�c nara�onym na wibracje i ha�as.

2.3. Stosowanie zasad ergonomii przy realizacji robót budowlanych

Uczestnicy procesu budowlanego (czyli: inwestor, inspektor nadzoru budowlane-

go, projektant i kierownik budowy lub kierownik robót) maj� obowi�zek wspó�dzia�a-nia ze sob� w zakresie bezpiecze�stwa i higieny pracy w procesie przygotowania i re-alizacji budowy. Natomiast stosowanie niezb�dnych �rodków ochrony indywidualnej obowi�zuje wszystkie osoby przebywaj�ce na terenie budowy. Bezpo�redni nadzór nad bezpiecze�stwem i higien� pracy na stanowiskach roboczych sprawuj� stosownie do zakresu obowi�zków odpowiednio kierownik robót oraz mistrz budowlany.

Jako osoba kieruj�ca pracownikami na terenie budowy, kierownik ma obowi�zek: 1) organizowa stanowiska pracy zgodnie z przepisami i zasadami bezpiecze�stwa

i higieny pracy; 2) dba o sprawno� �rodków ochrony indywidualnej oraz ich stosowanie zgodnie

z przeznaczeniem; 3) organizowa, przygotowywa i prowadzi prace, uwzgl�dniaj�c zabezpieczenie

pracowników przed wypadkami przy pracy, chorobami zawodowymi i innymi cho-robami zwi�zanymi z warunkami �rodowiska pracy;

4) dba o bezpieczny i higieniczny stan pomieszcze� pracy i wyposa�enia technicz-nego, a tak�e o sprawno� �rodków ochrony zbiorowej i ich stosowanie zgodnie z przeznaczeniem;

5) egzekwowa przestrzeganie przez pracowników przepisów i zasad bezpiecze�stwa i higieny pracy;

6) zapewnia wykonanie zalece� lekarza sprawuj�cego opiek� zdrowotn� nad pra-cownikami. Obiekt budowlany wraz ze zwi�zanymi z nim urz�dzeniami budowlanymi nale�y

budowa w sposób okre�lony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, zapewniaj�c warunki bezpiecze�stwa i higie-ny pracy. Ka�dy, kto przy wykonywaniu robót budowlanych w sposób ra��cy nie przestrzega warunków bezpiecze�stwa i higieny pracy, podlega karze grzywny. Obo-wi�zek przestrzegania warunków bezpiecze�stwa i higieny pracy dotyczy ka�dego wykonuj�cego jakiekolwiek funkcje i zadania na budowie. Za nieprzestrzeganie wa-runków bezpiecze�stwa i higieny pracy odpowiada wi�c ka�dy, kto je naruszy�, a nie

148

Page 150: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

tylko kierownik budowy. Zasady bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia wci�� s� w Polsce bardzo cz�sto lekcewa�one, a stan wiedzy osób odpowiedzialnych o przepisach i zasa-dach BHP jest znikomy.

Wymóg zapewnienia warunków bezpiecze�stwa i higieny pracy wynika przede wszystkim z przepisów bezpiecze�stwa i higieny pracy, za� zamieszczenie go w prze-pisach ogólnych prawa budowlanego zwraca uwag� na to, �e w dzia�aniach podejmo-wanych w sprawach budowlanych, dziedzina bezpiecze�stwa i higieny pracy ma szczególne znaczenie. Chodzi tu przy tym nie tylko o bezpiecze�stwo i higien� pracy w obiektach budowlanych przeznaczonych do wykonywania pracy, ale tak�e bezpie-cze�stwo i higien� pracy przy wykonywaniu robót budowlanych, dla których wprowa-dzono obowi�zek sporz�dzenia planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia. Powy�szy obowi�zek wynika w szczególno�ci z konieczno�ci zapewnienia warunków bezpie-cze�stwa i ochrony zdrowia osób przebywaj�cych na terenie budowy, a tak�e ma zwi�zek z wymaganiami podstawowymi przy projektowaniu i budowaniu obiektów budowlanych. Prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy na placu bu-dowy oraz prawo do ochrony zdrowia wynikaj� nie tylko z ustaw odr�bnych i przepi-sów wykonawczych do nich, ale s� jako konstytucyjne prawa podmiotowe chronione na mocy Konstytucji RP. W tym zakresie szczególne znaczenie maj� przepisy prawa europejskiego: 1. Dyrektywa Rady z dnia 12 czerwca 1989 r. w sprawie wprowadzenia �rodków

w celu poprawy bezpiecze�stwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy (89/391/EWG);

2. Dyrektywa Rady z dnia 24 czerwca 1992 r. w sprawie wdro�enia minimalnych wymaga� bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia na tymczasowych lub ruchomych bu-dowach (92/57/EWG) - ósma szczegó�owa dyrektywa w rozumieniu art. 16 ust. 1 dyrektywy 89/391/EWG;

3. Dyrektywa Rady z dnia 30 listopada 1989 r. dotycz�ca minimalnych wymaga� w dziedzinie bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia w miejscu pracy (89/654/EWG) – pierwsza szczegó�owa dyrektywa w rozumieniu art. 16 ust. 1 dyrektywy 89/391/EWG; Genez� istnienia obowi�zku sporz�dzenia planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia

by�o wydanie Dyrektywy Rady 92/57/EWG z 24.6.1992 r. w sprawie wdro�enia mi-nimalnych wymaga� bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia na tymczasowych lub rucho-mych budowach (ósma szczegó�owa dyrektywa w rozumieniu art. 16 ust. 1 dyrektywy 89/391/EWG) (Dz.Urz. WE L 245 z 26.8.1992 r., s. 6-22). Dyrektywa ta doprowadzi�a do wprowadzenia odpowiednich regulacji w ustawie Prawo budowlane, obowi�zuj�-cych od 13.2.2002 r., które na�o�y�y na uczestników procesu budowlanego dodatkowe obowi�zki zwi�zane z uwzgl�dnieniem problematyki zapewnienia bezpiecze�stwa realizacji robót budowlanych stwarzaj�cych zagro�enie, zarówno w rozwi�zaniach projektowych, jak i podczas ich wykonywania na budowie. Zmiany wprowadzone w ustawie Prawo budowlane na�o�y�y na wszystkich uczestników procesu budowlane-go dodatkowe obowi�zki: � na projektanta, który na etapie opracowywania projektu powinien sporz�dzi in-

formacj� dotycz�c� bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia ze wzgl�du na specyfik� projektowanego obiektu budowlanego. Uchybienia w tym zakresie nie podwa�aj� wprawdzie legalno�ci samej budowy, jednak�e naruszenie tego obowi�zku mo�e

149

Page 151: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

skutkowa odpowiedzialno�ci� zawodow� i dyscyplinarn� projektanta, a tak�e od-powiedzialno�ci� za wykroczenie (niespe�nianie b�d niedba�e wykonywanie obo-wi�zków),

� na kierownika budowy, który opieraj�c si� na uprzedniej informacji projektanta, powinien sporz�dzi lub zapewni sporz�dzenie, przed rozpocz�ciem robót, planu bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia, tzw. planu BIOZ, uwzgl�dniaj�c specyfik� obiektu budowlanego i warunki prowadzenia robót budowlanych, w tym jednocze-sne prowadzenie robót budowlanych i produkcji przemys�owej,

� na inwestora, który do zawiadomienia organu nadzoru budowlanego o zamiarze rozpocz�cia robót powinien do��czy o�wiadczenie kierownika budowy, stwierdza-j�ce sporz�dzenie planu BIOZ. Plan BIOZ sporz�dza si�, je�eli przewidywane roboty budowlane maj� trwa d�u-

�ej ni� 30 dni roboczych i jednocze�nie b�dzie przy nich zatrudnionych co najmniej 20 pracowników lub pracoch�onno� planowanych robót b�dzie przekracza 500 osobod-ni oraz równie� dla: 1) robót budowlanych, których charakter, organizacja lub miejsce prowadzenia stwa-

rzaj� szczególnie wysokie ryzyko powstania zagro�enia bezpiecze�stwa i zdrowia ludzi, a w szczególno�ci przysypania ziemi� lub upadku z wysoko�ci;

2) robót budowlanych, przy których prowadzeniu wyst�puj� dzia�ania substancji chemicznych lub czynników biologicznych zagra�aj�cych bezpiecze�stwu i zdro-wiu ludzi;

3) robót budowlanych stwarzaj�cych zagro�enie promieniowaniem jonizuj�cym; 4) robót budowlanych prowadzonych w pobli�u linii wysokiego napi�cia lub czyn-

nych linii komunikacyjnych; 5) robót budowlanych stwarzaj�cych ryzyko utoni�cia pracowników; 6) robót budowlanych prowadzonych w studniach, pod ziemi� i w tunelach; 7) robót budowlanych wykonywanych przez kieruj�cych pojazdami zasilanymi z linii

napowietrznych - roboty przy budowie, remoncie i rozbiórce torowisk; 8) robót budowlanych wykonywanych w kesonach, z atmosfer� wytwarzan� ze spr�-

�onego powietrza - roboty przy budowie i remoncie nabrze�y portowych i prze-praw mostowych;

9) robót budowlanych wymagaj�cych u�ycia materia�ów wybuchowych; 10) robót budowlanych prowadzonych przy monta�u i demonta�u ci��kich elementów

prefabrykowanych - roboty, których masa przekracza 1,0 t. Ustawodawca tworz�c nowe prawo zawieraj�ce zagadnienia ergonomii, wprowa-

dza je w �ycie, po to aby zobligowa pracodawców do stosowania si� do wydanych przepisów, dotycz�cych zapewnienia bezpiecznych i ergonomicznych rozwi�za� tech-nicznych i organizacyjnych w procesie pracy [3]. Przeprowadzane kontrole placów budów potwierdzaj�, �e nie w ka�dym zak�adzie pracy przepisy dotycz�ce ergonomii i rozwi�zania za tym id�ce s� stosowane. Pracodawcy nie zdaj� sobie sprawy, �e po-zorne oszcz�dno�ci zwi�zane z niestosowaniem zasad ergonomii, mog� w przysz�o�ci spowodowa znaczne koszty z powodu wypadków czy chorób zawodowych. W zak�a-dach pracy, w których pracodawca rozumie potrzeb� stosowania rozwi�za� ergono-micznych w �rodowisku pracy, pracownikom pracuje si� �atwiej, przyjemniej i bez-

150

Page 152: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

pieczniej, co przek�ada si� na wizerunek przedsi�biorstwa na rynku, mniejsz� rotacj� pracowników oraz ograniczenie liczby wypadków i chorób zawodowych.

2.4. Zaburzenia uk�adu mi��niowo-szkieletowego wyst�puj�ce przy robotach budowlanych

Badania przeprowadzone w 1997 roku w Stanach Zjednoczonych [2] potwierdzi�y

tez�, �e ponad jedn� trzeci� wszystkich urazów na placu budowy stanowi� zaburzenia uk�adu mi��niowo-szkieletowego (urazy barku i pleców, grzbietu, �opatki, kolana, stawów i ko�ci, zapalenie torebki stawowej, zapalenie mi��ni, naci�gni�cie mi��ni, zapalenie �ci�gien lub pochewki �ci�gna, wyst�pienie torbieli galaretowatej, uszko-dzenie mi��ni nadgarstka, �okcia, skr�cenia, urazy kr�gos�upa), które powoduj� oko�o po�owy wszystkich roszcze� odszkodowawczych. Natomiast badania przeprowadzone w 2000 roku przez Europejsk� Fundacj� Poprawy Warunków Pracy i �ycia, z siedzib� w Dublinie, stwierdzi�y, �e w�ród wszystkich chorób zawodowych wyranie dominuj� schorzenia uk�adu mi��niowo-szkieletowego, natomiast 70% pracowników w budow-nictwie cierpi na stany zapalne w uk�adzie kostno-szkieletowym [4]. Uk�ad mi��nio-wo-szkieletowy (MSD) w ergonomii, jest terminem stosowanym w literaturze nauko-wej i odnosi si� ��cznie do grupy wypadków i chorób, które wp�ywaj� na uk�ad mi�-�niowo-szkieletowy. W literaturze przedmiotu znany jest pogl�d, �e pracownicy bu-dowlani skar�� si� na odczuwanie „bólu przy pracy”. Jest to g�ówny problemem eko-nomiczny przedsi�biorców, gdy� ból zmniejsza wydajno� pracy. W tej sytuacji ergo-nomia na placu budowy pozwala na znalezienie sposobów u�atwiaj�cych prac� w taki sposób by pracownicy mogli pracowa m�drzej a nie ci��ej. Oznacza to, �e nale�y wdra�a pomys�y do�wiadczonych pracowników, które eliminuj� ból i zm�czenie przez prowadzenie odpowiedniego instrukta�u jak nale�y w sposób prawid�owy wy-konywa prace, co przek�ada si� bezpo�rednio na produktywno� danego miejsc pracy. Takie ergonomiczne rozwi�zania, na ogó�, nie s� drogie gdy� dotycz�: planowania na placu budowy, zastosowania odpowiednich narz�dzi i sprz�tu, wspó�pracy mi�dzy pracownikami, zastosowania ergonomicznych materia�ów i wyrobów budowlanych oraz prowadzenia odpowiedniego szkolenia. Wieloletnie do�wiadczenie autora artyku-�u przy nadzorowaniu robót budowlanych uprawnia go do zaprezentowania nast�puj�-cego rozwi�zania ergonomicznego na etapie planowania pracy i organizacji stanowisk roboczych na placu budowy, które obejmuj�: 1. eliminowanie niewygodnych pozycji pracy na stanowisku roboczym ze szczegól-

nym zwróceniem uwagi na prawid�owe wyrównanie kr�gos�upa oraz minimalizo-wanie wyst�puj�cych negatywnych czynników �rodowiskowych takich jak: niska lub wysoka temperatura, ograniczona widzialno�, o�wietlenie,

2. minimalizacj� cz�stotliwo�ci i d�ugotrwa�o�ci r�cznego przemieszczania ci��kich materia�ów (zapewniamy dost�pno� sprz�tu w odpowiednim czasie: �urawie, podno�niki, windy, wózki wid�owe, ) oraz sk�adowiska materia�ów organizujemy blisko miejsca, gdzie b�d� one wykorzystywane,

3. materia�y i wyroby budowlane przechowujemy na odpowiedniej wysoko�ci i w odpowiednim po�o�eniu tak aby by�y �atwo dost�pne (np. na wysoko�ci ramion pracownika lub na poziomie gruntu nie zastawiaj�c dróg komunikacyjnych),

151

Page 153: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

4. drogi komunikacyjne powinny umo�liwia przemieszczanie si� sprz�tu �rodków transportu oraz ludzi,

6. wykorzystujemy ergonomicznie zaprojektowane narz�dzia, które cechuj� si� lek-ko�ci�, wymagaj� mniejszej si�y do pracy i s� bardziej wygodne w u�yciu,

7. przemieszczanie r�czne materia�ów i wyrobów budowlanych, przewa�nie w okoli-cach magazynów i miejsc pracy, powinno odbywa si� za pomoc� stosownych uchwytów, szczelin oraz otworów tak aby zmie�ci�a si� r�ka w odpowiedniej r�-kawiczce a przy przewozie �adunków stosowanie odpowiednich ramp, pochylni, wind,

8. zastosowanie i u�ycie sprz�tu ochronnego (np. nakolanniki z poduszkami) w celu zmniejszenia napr��e� kontaktowych na kolanach pracy lub przy przewozie mate-ria�ów

10. organizowanie wspó�pracy pracowników na ka�dy dzie�, zgodnie z harmonogra-mem budowy, w razie potrzeby podnoszenia, przemieszczania, pchania, ci�gni�cia r�cznego du�ych �adunków (nale�y ustali limit wagowy np. 50 kg, powy�ej które-go wymagana jest pomoc innych pracowników), gdy� nieodpowiednie podnosze-nie ci��kich przedmiotów jest jedn� z g�ównych przyczyn urazów w pracy.

13. korzystanie z l�ejszych materia�ów (w tym materia�ów drobnicowych) przy wyko-nywaniu robót budowlanych a w szczególno�ci przy monta�u rusztowa�, drabin i roz�adunku samochodów,

14. szkolenie pracowników i kierowników robót w celu okre�lenia ergonomicznych czynników ryzyka wykonywania robót budowlanych na konkretnym stanowisku pracy,

15. organizowanie spotka� pracowników podczas których omawiane s� spostrze�enia, opinie, procedury i wytyczne wykonywania robót budowlanych uwzgl�dniaj�c kwestie ergonomii, maj�c na celu popraw� przyj�tych rozwi�za� na placu budowy i doprowadzenie do doskona�o�ci zastosowanych procesów budowlanych,

16. zbieranie informacji o wyst�puj�cych urazach i objawach chorobowych, które wywo�uj� konieczno� udzielenia pierwszej pomocy i mog� powodowa roszcze-nia odszkodowawcze pracowników. Pod wzgl�dem uwarunkowa� ergonomicznych nast�puj�ce roboty budowlane wy-

magaj� szczególnej uwagi: prze�adunek materia�ów, sk�adowanie materia�ów, praca na pomostach roboczych, komunikacja pionowa: wchodzenie i schodzenie, poruszanie si� po drogach komunikacyjnych i chodnikach, praca przy wykorzystaniu sprz�tu ci��kiego. Te ergonomiczne problemy wynikaj� z charakteru procesu budowlanego, mi�dzy innymi, stosowaniem ci��kich materia�ów i urz�dze�, wyrobów budowlanych nie podlegaj�cych prefabrykacji i monta�u wst�pnego, �ci�ni�te stanowiska robocze i niewystarczaj�ca mechanizacja robót.

Stosowanie ergonomicznych narz�dzi powoduje zmniejszenie dolegliwo�ci i ura-zów na stanowisku roboczym na placu budowy. Do takich urz�dze� zaliczamy: pod-no�niki, windy, wielokr��ki przeno�ne, uchwyty narz�dzi, narz�dzia do robót ziem-nych, si�owniki hydrauliczne uruchamiane stop�, narz�dzia hydrauliczne oraz elektro-narz�dzia w tym zasilane bateryjnie, wózki wid�owe, wózki wspinaj�ce si� po scho-dach, r�kawice ochronne, nakolanniki, drabiny i taborety, gi�tarki, �ci�gacze mecha-niczne, szelki, pasy, torby.

152

Page 154: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3. ERGONOMICZNA LISTA KONTROLNA ROBÓT BUDOWLANYCH NA PLACU BUDOWY

Przy organizacji stanowisk pracy na placu budowy korzystamy z ergonomicznej li-

sty kontrolnej robót budowlanych, zwanej Checklist, któr� wype�niaj� i aktualizuj� wykonawcy robót na budowie. Dokument ten ma na celu pomóc w rozwi�zywaniu problemów ergonomicznych wyst�puj�cych na placu budowy i ma zapobiec powsta-waniu urazów. Ergonomia jest interdyscyplinarn� dziedzin� wiedzy, zawieraj�c� wiele informacji, które mog� by wykorzystane do opisania stanu warunków pracy na placu budowy.

Zajmuje si� przystosowaniem maszyn, urz�dze�, �rodowiska i warunków pracy do autonomicznych i psychofizycznych cech i mo�liwo�ci cz�owieka, jego potrzeb i ocze-kiwa�, zapewniaj�c sprawne, wydajne i bezpieczne wykonywanie pracy, dostosowuj�c �rodowiska pracy i otoczenie do cz�owieka, nigdy odwrotnie. Cz�sto na placu budowy pracownik chc�c pracowa z wi�ksz� wydajno�ci� i bezpieczniej jest zmuszony do do-stosowywania si� do zastanych warunków na stanowisku pracy. Tak by nie powinno. Obecnie zmienia si� powoli mentalno� pracodawców i s� podejmowane konkretne kroki s�u��ce do poprawy warunków pracy na stanowisku pracy na placu budowy. Za-sady opracowywania ergonomicznej listy kontrolnej podaje Jerzy Olszewski w pracy [6], natomiast zestaw pyta� diagnostycznych zadawanych pracownikom, które wymu-szaj� dok�adne opisanie sytuacji wyst�puj�cej na placu budowy i zwracaj� uwag� na elementy niekorzystne dla cz�owieka mo�na zaczerpn� ze strony internetowej [1].

Opracowywanie nowych list kontrolnych jest procesem ci�g�ym, uzale�nionym od post�pu w uzyskiwaniu nowych danych na temat jako�ci i warto�ci kryteriów ergono-micznych oraz nowych przepisów wprowadzanych do budownictwa. Stosowanie list kontrolnych na placu budowy daje najlepsze wyniki w przypadku badania konkretnej roboty budowlanej i okre�lonego zawodu budowlanego. Przed rozpocz�ciem badania warunków pracy na konkretnym placu budowy na podstawie ergonomicznej listy kon-trolnej, badaj�cy powinien dokona ogólnej oceny najwa�niejszych aspektów obci��e-nia prac�, uwzgl�dniaj�c ustalenia zawarte w informacji dotycz�cej bezpiecze�stwa (informacja BIOZ) opracowanej przez projektanta i uwzgl�dnionej w planie bezpie-cze�stwa (plan BIOZ) przez kierownika budowy lub robót.

4. PODSUMOWANIE Wymagania ogólne i szczególne w zakresie bezpiecze�stwa i higieny pracy na pla-

cu budowy powinny by zgodne z zaleceniami dyrektywy „ramowej” 89/391/EEC okre�laj�cej podstawowe wymagania w odniesieniu do miejsc pracy oraz dyrektywy 92/57/EEC dotycz�cej minimalnych wymaga� bezpiecze�stwa i ochrony zdrowia na tymczasowych lub ruchomych budowach, co za tym idzie rozpoznania mo�liwych za-gro�e�, oceny ryzyka, wskazania sposobu zapobie�enia ewentualnym wypadkom, w fazie rozpocz�cia i prowadzenia prac budowlanych. Ergonomia jest dziedzin� wie-dzy, która w du�ym stopniu mo�e odnie� wp�yw nie tylko na stan zdrowia, ale rów-nie� na wi�ksz� wydajno� pracowników. W wyniku zastosowania ró�nych metod i technik dotycz�cych mo�liwo�ci psychofizycznych, fizjologicznych oraz anatomicz-

153

Page 155: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nych cz�owieka mo�na okre�li zbiór charakterystycznych parametrów obiektu u�a-twiaj�cych dostosowanie jego budowy i kszta�tu do pracownika. Ergonomia w swoim podstawowym uj�ciu zajmuje si� optymalizacj� pracy, rozumianej jako uk�ad lub sys-tem wspó�dzia�ania cz�owieka ze �rodkami pracy w okre�lonym �rodowisku material-nym i spo�ecznym, zmierzaj�cy do wytworzenia tzw. produktu, którym jest obiekt bu-dowlany. Nadrz�dnym celem ergonomii jest optymalne kszta�towanie systemu pracy cz�owieka, na który sk�adaj� si� takie elementy jak: mo�liwo�ci cz�owieka, organizacja i �rodki u�ywane w pracy oraz produkt, który jest wynikiem tej pracy. Oznacza to tak-�e zapewnienie wydajno�ci pracy wykonywanej w warunkach nie tylko pe�nego bez-piecze�stwa, ale pozwalaj�cej na wszechstronny rozwój pracownika - intelektualny, psychiczny i spo�eczny. Te optymalne warunki pracy stwarzaj� mo�liwo�ci i motywa-cj� u pracownika budowlanego do zwi�kszania wydajno�ci.

Bibliografia 1. Construction Ergonomics Checklist, The Center to Protect Workers’ Rights, http://www.cpwr.com/pub-

lications/kcheck.PDF. 2. Ergonomics in construction: where does it hurt?, http://www.elcosh.org/record/docu-

ment/191/d000198.pdf. 3. ISO 6385:2004, Ergomomic principles in the design of work systems, Zasady ergonomiczne

w projektowaniu systemów pracy. 4. Koordynacja dzia�a� w zakresie bezpiecze�stwa i higieny pracy na budowach, http://osha.euro-

pa.eu/fop/poland/pl/good_practice/budownictwo/bhp_na_placu_budowy.pdf. 5. Kowal E., Ekonomiczno-spo�eczne aspekty ergonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa-

Pozna�, 2002. 6. Olszewski J., Podstawy ergonomii i fizjologii pracy. Wydawnictwo AE, Pozna� 1997.

154

Page 156: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 16

ZASTOSOWANIE MATERIA�ÓW WTÓRNYCH W REALIZACJI OBIEKTÓW ARCHITEKTONICZNYCH

Maciej Skowro�ski Jerzy Charytonowicz 1. WST�P

Ergonomia to dyscyplina naukowa, która za jeden z celów stawia sobie zapewnie-

nie cz�owiekowi szeroko poj�tego komfortu otoczenia i optymalizacj� mikroklimatu wn�trz obiektów budowlanych. Na ów komfort sk�ada si� ogó� czynników zewn�trz-nych, które wp�ywaj� na wygod� u�ytkowania i odpowiedni� estetyk� przestrzeni kre-owanej przez architekta. Zaliczy tu mo�na min. takie elementy jak: odpowiednia temperatura, wilgotno� powietrza, o�wietlenie, akustyka, kolorystyka czy wreszcie sam uk�ad funkcjonalny wn�trza. Bez w�tpienia jednym z kluczowych elementów procesu projektowego, który ma na celu zapewnienie w�a�ciwego komfortu dla przy-sz�ego u�ytkownika, jest trafny dobór materia�ów przewidzianych do wznoszenia bu-dowli. Tradycyjnie materia�y budowlane ze wzgl�du na pochodzenie dzieli si� na: na-turalne, sztuczne i kompozytowe. Z powodu kurcz�cych si� z�ó� zasobów naturalnych oraz post�puj�cej degradacji �rodowiska, w drugiej po�owie XX w. zwraca si� uwag� na jeszcze jedn�, czwart� grup� produktów, któr� stanowi� materia�y z odzysku i recy-klingu. By wyj� naprzeciw rosn�cej liczbie odpadów ustalono hierarchi� rozwi�za�, która sprowadza si� do zasady 3×R – redukcja, rekonsumpcja, recykling. Najwi�ksze korzy�ci dla �rodowiska niesie tu ograniczanie nadmiernej konsumpcji oraz wielokrot-ne u�ycie – czyli jak najpóniejsze uznanie produktu za odpad. Wreszcie ich racjonal-ne przetwarzanie pomaga ograniczy obci��enia zwi�zane z pozyskaniem produktu z surowców pierwotnych i akumulacj� �mieci.

Zasadniczo wyró�nia si� trzy ród�a pochodzenia odpadów przyjmuj�cych w kolej-nej fazie swojego cyklu �yciowego form� substratów dla recyklingu. Pierwsze z nich stanowi znalezienie zastosowania dla grupy materia�ów powstaj�cych wskutek dzia-�alno�ci wydobywczej b�d innej aktywno�ci przemys�owej cz�owieka – cz�� odpa-dów poprzemys�owych. Zaliczy tu nale�y min. produkty uboczne procesu pozyski-wania surowców docelowych, odpady powstaj�ce na drodze bagrowania rzek, popio�y ze spalarni �mieci, czy np. osad z oczyszczalni �cieków (rodzaj odpadów komunal-nych). Materia�y te s� sporadycznie wykorzystywane bezpo�rednio przy wznoszeniu obiektów budowlanych, znajduj� natomiast szersze zastosowanie w innych dyscypli-nach in�ynieryjnych. Drug� grup� substratów dla recyklingu stanowi� produkty uboczne procesu produkcji przemys�owej. Wreszcie mamy tak�e do czynienia z prze-twarzaniem odpadów pokonsumpcyjnych, które przed poddaniem procesowi recyklin-gu wymagaj� przeprowadzenia zbiórki komponentów i ich starannej segregacji.

155

Page 157: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

S�uszno� poddania danego elementu procesowi recyklingu determinowana jest za-zwyczaj przez szereg czynników wynikaj�cych z tego z jakim produktem, odpadem b�d materia�em mamy w konkretnej sytuacji do czynienia i w jakim stanie technicz-nym si� on znajduje. Wiele wytwórni wykorzystuje obecnie powstaj�ce we w�asnym procesie technologicznym odpady w��czaj�c je ponownie w cykl produkcji bezpo�red-nio w miejscu ich pozyskania. Na dobr� spraw� powinno si� postawi pytanie, czy tak� form� dzia�alno�ci mo�na rzeczywi�cie okre�li mianem recyklingu. Nie ma jed-nak w�tpliwo�ci, i� proceder ten jest po��dany i przyczynia si� do spowolnienia de-gradacji �rodowiska. Wp�ywa na popraw� warunków bytowych cz�owieka poprzez zmniejszanie liczby odpadów. Zjawisko to wydaje si� dobrze ilustrowa przebieg pro-cesu wytwarzania p�yt gipsowo- kartonowych. Odpady gipsowe powstaj�ce na linii technologicznej mog� tu w stosunkowo prosty sposób zosta przetworzone i w��czone do powtórnego procesu produkcji jeszcze na terenie fabryki. Czym innym jest ju� na-tomiast zbiórka �cinków tych�e elementów bezpo�rednio na placu budowy w celu do-starczenia ich do pierwotnej wytwórni i ponownego w��czenia w proces produkcyjny. W chwili obecnej czynno� ta zaczyna stopniowo zyskiwa na popularno�ci w odnie-sieniu do wielu materia�ów budowlanych. W znacz�cy sposób wp�ywa na� wzrost �wiadomo�ci ekologicznej oraz wysoki koszt sk�adowania odpadów na wysypiskach �mieci. Jeszcze dalej id�cym z ekologicznego punktu widzenia procederem jest sta-ranna dekonstrukcja poszczególnych elementów w obiekcie poddanym rozbiórce, zwie�czona zwrotem wyeksploatowanych komponentów budowlanych do wytwórni w celu poddania ich procesowi konserwacji b�d recyklingu. G�ówn� determinant� jest tu stan techniczny danego elementu i jego potencjalne walory eksploatacyjne.

2. GRUNT RODZIMY Pod�o�e na którym wznoszone s� obiekty budowlane zazwyczaj okre�la si� mianem

gruntu macierzystego. Mo�e on przyjmowa ró�n� form�, pocz�wszy od wysoce wy-trzyma�ych ska� a� po grz�sk� glin�. W�a�ciwo�ci fizyczne pod�o�a zmieniaj� si� zazwy-czaj wraz z g��boko�ci� i wynikaj� z warstwowego uk�adu gleby oraz poziomu wód grun-towych. Oszacowanie potencjalnych mo�liwo�ci jego pierwotnego lub wtórnego u�ycia zale�y od klasy no�no�ci, wspó�czynnika przepuszczalno�ci wody, stopnia ska�enia oraz �yzno�ci gruntu. Okre�lenie no�no�ci oraz przepuszczalno�ci wodnej gruntu zazwyczaj poprzedza rozpocz�cie prac projektowych. Polega na wykonaniu bada� geologicznych w formie odwiertów w miejscu budowy oraz przygotowaniu stosownych ekspertyz okre-�laj�cych geotechniczne warunki posadowienia obiektów budowlanych.

Ziemia pochodz�ca z wykopów pod fundamenty lub kondygnacje podziemne nie-jednokrotnie zawiera du�e ilo�ci gruzu i innych zanieczyszcze�, zw�aszcza w przy-padku prowadzenia prac w miejscu, w którym wcze�niej posadowiony by� inny obiekt budowlany lub w jego bezpo�rednim s�siedztwie. Pokane ilo�ci takiej mieszanki ma-teria�owej zazwyczaj w�druj� na wysypiska �mieci. Ze wzgl�du na rosn�cy koszt wy-wozu odpadów budowlanych oraz oszcz�dno� energii potrzebnej do transportu wielo-tonowego �adunku, warto w harmonogramie prac uwzgl�dni mo�liwo�ci wykorzysta-nia pozyskanego materia�u bezpo�rednio na terenie danej inwestycji. Ziemia z wyko-pów mo�e przecie� pos�u�y do zasypania �aw i �cian fundamentowych. Niekiedy wy-

156

Page 158: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

dobyty materia� ze wzgl�du na swoje walory estetyczne b�d u�ytkowe znajduje tak�e zastosowanie przy wykonywaniu fragmentów zagospodarowania terenu wokó� nowo wznoszonych budowli.

Pomimo du�ych ilo�ci wydobywanego materia�u, z jakimi mamy do czynienia w trakcie prac fundamentowych, w dniu dzisiejszym projektanci i wykonawcy wci�� nie przywi�zuj� nale�ytej uwagi do mo�liwo�ci jego wtórnego zagospodarowania bez-po�rednio na placu budowy.

3. METALE Proces wytwarzania metali wymaga zu�ycia du�ej ilo�ci energii, pocz�wszy od

wydobycia rudy, poprzez jej obróbk� a� po produkcj�. To przek�ada si� na wysokie ceny tych�e produktów w porównaniu do innych materia�ów budowlanych. Metale zazwyczaj daj� si� stosunkowo �atwo oddzieli wzajemnie od siebie lub spo�ród in-nych odpadów budowlanych. Np. �elazo, stal, aluminium czy mied mog� zosta wy-selekcjonowane przy zastosowaniu poprawnie dobranych metod elektromagnetycz-nych. Wzajemnej segregacji ro�nych typów metali mo�na dokona poprzez zanurzenie w odpowiednio spreparowanym roztworze, bazuj�c na odmiennej g�sto�ci cia� sta�ych. Wyroby metalowe posiadaj� stosunkowo du�y potencja� dla recyklingu, który odbywa si� tu zazwyczaj poprzez mielenie odpadów i w��czanie pozyskanych wiórów do pro-cesu produkcji elementów nowych. Z tego to wzgl�du stosunkowo ma�y odsetek meta-li pochodz�cych z rozbiórki (ale ci�gle znacz�cy w odniesieniu do stopnia ska�enia �rodowiska) w�druje obecnie na wysypiska �mieci. Na sk�adowiska odpadów wysy�a-ne s� przede wszystkim te produkty budowlane, w których metal w stosunkowo moc-ny sposób zosta� po��czony z innym materia�em o ni�ej warto�ci, tak jak ma to np. miejsce w wyeksploatowanych warstwowych p�ytach elewacyjnych. Odzysk materia�u zazwyczaj jest tu nieekonomiczny i bardzo pracoch�onny. Na skutek zmielenia pro-duktów metalowych i ich ponownej obróbki temperaturowej powstaj� praktycznie ca�-kiem nowe elementy konstrukcyjne b�d wyko�czeniowe, których w�a�ciwo�ci s� bardzo wysokie. Proces recyklingu mo�e tu nast�powa wielokrotnie, i z ka�dym ko-lejnym razem nie wp�ywa on na obni�enie parametrów nowego, gotowego wyrobu.

Metale dzielimy zasadniczo na dwie odmienne kategorie, metale �elazne (�elazo, stal, staliwo, �eliwo) i nie�elazne (pozosta�e).

3.1. Metale �elazne

Do metali �elaznych zaliczamy wiele ró�nych stopów �elaza. W przemy�le budowla-

nym do najpopularniejszych materia�ów nale�� tu: �elazo kute, �elazo odlewane, stal mi�kka, stal nierdzewna, stal kortenowa (Cor-Ten), stal o du�ej wytrzyma�o�ci na rozci�-ganie itp. Ró�ne stopy zawieraj� tu min. 80% �elaza i do 5% w�gla. Pozosta�e sk�adowe to dobrane w odpowiedniej proporcji: mied, chrom, mangan, molibden, wolfram i inne.

Do roku 1770 jedynym materia�em �elaznym znajduj�cym zastosowanie w budow-nictwie by�o �elazo kute, które straci�o na popularno�ci dopiero pod koniec XIX w. Od ok. 1770 do 1880 r. do celów konstrukcyjnych i dekoracyjnych wykorzystywano przede wszystkim �elazo lane. Od wczesnych lat osiemdziesi�tych XIX w. stal zacz��a

157

Page 159: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

w znacznym stopniu wypiera konstrukcje �eliwne otwieraj�c tym samym przed pro-jektantami nowe horyzonty. W wieku XX wprowadzono do u�ytku produkty ze stali nierdzewnej (zawieraj�cej chrom) oraz kortenowej (ze znaczn� ilo�ci� miedzi) [1].

Stal wykorzystywana w konstrukcjach szkieletowych budowli posiada du�y poten-cja� dla odzysku i recyklingu. Sk�ada si� na to kilka czynników. Stalowe elementy kon-strukcyjne produkowane s� zazwyczaj jako belki i s�upy o powtarzalnym, standardo-wym przekroju, w kilku klasach wytrzyma�o�ciowych. Projektant zak�adaj�c wykorzy-stanie do konstrukcji obiektu stalowych elementów no�nych o normatywnym przekroju poprzecznym stwarza tym samym mo�liwo� zastosowania elementów z odzysku, które spe�niaj� postawione w specyfikacji wymogi gabarytowe i wytrzyma�o�ciowe. Wyroby stalowe cechuje równie� stosunkowo du�a wszechstronno� zastosowa�. Belki i s�upy z odzysku stosuje si� obecnie do wznoszenia obiektów i budowli o bardzo ró�norodnych funkcjach, tak�e tymczasowych. Konstrukcja i obudowa budynków przemys�owych mo�e np. pos�u�y po fazie rozbiórki do budowy obiektów rolniczych. Przy wznoszeniu obiektów takich jak inwentarskie, magazynowe itp. wzgl�dy estetyczne nie odgrywaj� bowiem tak wielkiej roli jak w przypadku inwestycji o charakterze reprezentacyjnym. Podziurawione w miejscach uprzedniego mocowania elementy no�ne konstrukcji z od-zysku mo�na zatem wykorzysta do wznoszenia ram konstrukcyjnych, oczywi�cie z u-wzgl�dnieniem pewnego zapasu no�no�ci ze wzgl�du na powsta�e uprzednio defekty (przeskalowanie przekroju poprzecznego wzgl�dem rozpi�to�ci). �ywotno� i wytrzy-ma�o� stalowych elementów konstrukcyjnych stanowi o mo�liwo�ci ich wielokrotnego u�ycia. Dobrym przyk�adem jest tu stalowa �cianka larsena, której wykorzystanie nader cz�sto sprowadza si� do tymczasowego zabezpieczania wykopów. Oczywi�cie nale�y pomin� tu sytuacj�, kiedy bezpo�rednio w jej s�siedztwie zostaje wylana �ciana �elbe-towa, uniemo�liwiaj�ca póniejsze wydobycie konstrukcji b�d sytuacj�, w której pozo-stawienie �cianki stalowej jest konieczne ze wzgl�du na uwarunkowania geologiczne i hydrologiczne w miejscu posadowienia.

Rynek recyklingu metali �elaznych w Polsce wydaje si� by stosunkowo dobrze rozwini�ty. Cena skupu z�omu zale�na jest oczywi�cie od rodzaju metalu, a wi�c sto-pu. Obecnie dla stali grubej kszta�tuje si� ona na poziomie ok. 50 gr. za kilogram. Wszystkie ceny skupu s� wysoce zale�ne od zapotrzebowania na surowiec w danym okresie. Poni�sza tabela przedstawia przyk�adowe ceny skupu z�omu metali �elaznych i nie�elaznych w losowo wybranej placówce na dzie� 21.06.2010 roku.

Tabela 1. Ceny metali w losowo wybranym punkcie skupu na dzie� 21.06.2010 roku [wg 5]

L.p. Rodzaj z�omu Przedzia� cenowy w zale�no�ci od rodzaju stopu [z�/kg] 1 Mied Od 16.80 do 19.70

2 Aluminium Od 0.90 do 5.60

3 Mosi�dz i br�z Od 12.80 do 14.30

4 Cynk Od 2.80 do 3.50

5 O�ów Od 3.30 do 3.50

6 Stal nierdzewna 6.60

7 Stal chromowa 0.60

8 Stal zwyk�a Od 0.50 do 0.55

158

Page 160: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Powtórne wykorzystanie elementów stalowych z rozbiórki niesie wiele korzy�ci dla �rodowiska naturalnego ze wzgl�du na wysok� energoch�onno� procesu recyklingu. Oszcz�dno� energii, a co za tym idzie kopalnych surowców energetycznych, odbywa si� tu poprzez unikni�cie fazy transportu i mielenia stali. Dodatkowo rekonsumpcja przek�ada si� na zmniejszenie zapotrzebowania na produkty nowe, wp�ywaj�c na ograniczenie wydobycia rudy �elaza i ponownie zu�ycia energii do jej obróbki i prze-tworzenia. Powtórne zastosowanie elementów rozbiórkowych w miejscu ich demonta-�u lub jego bezpo�rednim s�siedztwie niesie najwi�ksze korzy�ci dla �rodowiska. Do-minuj�cymi ród�ami energii w procesie produkcji stali w hutach s� w�giel oraz koks. Innymi ród�ami s� energia elektryczna, gaz ziemny, olej i (w pewnych przypadkach) tworzywa sztuczne. Stosunkowo cz�sto stosowany jest równie� gaz koksowniczy, gaz wielkopiecowy oraz gaz konwertorowy (podgrzewanie baterii koksowniczych, ogrze-wanie nagrzewnic gor�cego dmuchu, zap�on wsadu spiekalniczego, ogrzewanie pie-ców do nagrzewania wsadu walcowniczego itp.). W ró�nych procesach stosowana jest tak�e para z turbin rozpr��nych nap�dzanych gazem gardzielowym lub para z zasado-wych konwertorów tlenowych [3].

Omawiaj�c zagadnienie recyklingu stali, trzeba zaznaczy, i� proces ten w przemy-�le jest o wiele bardziej z�o�ony, ni� mog�oby si� wydawa na pierwszy rzut oka. Obecnie do produkcji stali stosowane s� cztery procesy: klasyczny proces wielki piec/ zasadowy konwertor tlenowy, bezpo�rednie topienie z�omu (elektryczny piec �ukowy), redukcja przez wytapianie i bezpo�rednia redukcja. Najwi�ksz� popularno�ci� ciesz� si� dwa pierwsze spo�ród nich. Globalna produkcja stali w 2002 roku wynios�a w przybli�eniu 902 miliony ton. 60% produktów z powy�ej ilo�ci (541 milionów ton) by�o wyprodukowane na drodze klasycznego procesu wielkiego, w którym wykorzy-stuje si� rud� �elaza oraz z�om, w ilo�ci nie przekraczaj�cej 20% ogó�u sk�adników. Kolejne 34% (306 milionów ton) globalnej produkcji nast�puje w elektrycznych pie-cach �ukowych, a sam proces polega w du�ym uproszczeniu na topieniu z�omu (nawet do 100% zawarto�ci ogó�u sk�adników). Pozosta�e 6% to mniej rozpowszechnione me-tody produkcji [6].

Teoretyzuj�c, specyfikowanie w fazie projektu wykonawczego nowej stali wytwo-rzonej jedynie na drodze recyklingu, w d�u�szym okresie mog�oby przyczyni si� do wzrostu produkcji nast�puj�cej w elektrycznych piecach �ukowych. Zjawisko takie mo�e wydawa si� po��dane z punktu widzenia ekologii i ergonomii. Jednak�e ca�ko-wite odst�pienie od pozosta�ych metod produkcji jest niemo�liwe, gdy� roczne �wia-towe zapotrzebowanie na produkty metalowe �elazne znacz�co, bo blisko dwukrotnie przekracza mo�liwo�ci zbiórki z�omu. Mo�na powiedzie, i� teoretycznie wszystkie wyprodukowane i wbudowane elementy wykonane z powy�szego materia�u powinny po okresie eksploatacji zosta poddane przetworzeniu, a i tak ich ilo� b�dzie niewy-starczaj�ca do zaspokojenia potrzeb rynku zbytu. W zwi�zku z powy�szym produkcja stali z surowców pierwotnych wydaje si� by ci�gle nieunikniona.

Patrz�c na owe zagadnienie w troch� innych kategoriach, krótkowzrocznie, bo w odniesieniu do pojedynczego projektu obiektu budowlanego, specyfikowanie stali nowej wytworzonej na drodze przetopienia z�omu, nie wniesie znacz�cych zmian do �wiatowych metod produkcji tego� materia�u. W praktyce prze�o�y si� to jedynie na fakt pozyskania przez wykonawc� sprecyzowanych elementów z konkretnych róde�, które gwarantuj� zaopatrzenie w stal wyprodukowan� na drodze przetopienia z�omu.

159

Page 161: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Inny aspekt sprawy to fakt, �e w momencie kiedy projektanci zacz�liby wskazywa w specyfikacjach tylko i wy��cznie konieczno� stosowania stali wytworzonej na dro-dze recyklingu, w niektórych cz��ciach �wiata mog�oby to doprowadzi do niekontro-lowanego wzrostu zapotrzebowania na z�om, co z kolei odbi�o by si� na wzro�cie cen surowca wtórnego oraz produkowanych w piecach �ukowych wyrobów. Ponadto mo-g�oby to przynie� tak�e efekt niepo��dany polegaj�cy na zwi�kszeniu cz�stotliwo�ci transportu wynikaj�cej z niemo�no�ci przetopienia ca�ego materia�u z odzysku w wa-runkach lokalnych.

3.2. Metale nie�elazne

Mied, mosi�dz, br�z, aluminium, cynk, cyna i o�ów posiadaj� znacznie wi�ksz�

warto� rynkow� ani�eli metale �elazne (w przypadku miedzi cena si�ga nawet ok. 20 z�/kg) i posiadaj� równie wysoki potencja� dla recyklingu [5]. Podobnie jak w przy-padku metali �elaznych, metale nie�elazne ze wzgl�du na swoj� wysok� warto� ryn-kow� nie trafiaj� w du�ych ilo�ciach na wysypiska �mieci. Zapotrzebowanie na ów materia� w gospodarce jest jednak równie� tak wysokie, i� nie mo�na go zaspokoi tylko i wy��cznie poprzez przetwarzanie i obróbk� z�omu. Nieuniknione w chwili obecnej jest ci�g�e wydobywanie surowców pierwotnych.

Przygl�daj�c si� produktom trafiaj�cym na rynek materia�ów budowlanych, �atwo zauwa�y, i� kluczow� ró�nic� pomi�dzy metalami �elaznymi i nie�elaznymi jest fakt, i� metale nie�elazne w przeciwie�stwie do �elaznych nie s� produkowane w standar-dowych, powtarzalnych wielko�ciach. Wyj�tek stanowi� tu miedziane rury stosowane przy wykonywaniu instalacji centralnego ogrzewania oraz kable elektryczne. O popu-larno�ci wykorzystywania metali decyduje min. �atwo�, z jak� mo�na nadawa im przeró�ne kszta�ty, stosownie do za�o�onej funkcji. Wykorzystuje si� je np. do pro-dukcji: ram okiennych i drzwiowych, rur, paneli fasadowych, ��czników elektrycznych itd. Skomplikowane produkty zawieraj�ce w sobie wiele unikatowych komponentów metalowych mog� zazwyczaj po przeprowadzeniu stosownej renowacji zosta po-wtórnie wykorzystane (np. silnik elektryczny), rzadziej jednak zdarza si�, i� powtór-nemu u�yciu poddawane s� ich pojedyncze podzespo�y.

4. BETON Beton jest mieszank� odpowiednio dobranych kruszyw (zazwyczaj ok. 55% mie-

szanki stanowi �wir, 25% piasek), cementu (14%), wody (6%) i innych dodatków wp�ywaj�cych na jego lepko� i parametry wi�zania. Podobnie jak stal jest jednym z najpopularniejszych i najcz��ciej wykorzystywanych materia�ów budowlanych. Jego szerokie stosowanie w przemy�le wp�ywa jednak w niekorzystny sposób na �rodowi-sko naturalne. Bierze si� to w g�ównej mierze st�d, i� przygotowanie materia�u narzu-ca konieczno� wydobywania du�ej ilo�ci �wiru i piasku, energoch�onnego procesu wypalania wapieni przy produkcji cementu (w temperaturze bliskiej 2000°C) oraz fak-tu, i� materia� ten zazwyczaj ko�czy swój cykl �yciowy na wysypiskach �mieci.

Beton pochodz�cy z rozbiórki ma stosunkowo nisk� warto� z ekonomicznego punktu widzenia. Mimo tego wysoka cz�stotliwo� stosowania omawianego materia�u

160

Page 162: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

w budownictwie, potencjalne zagro�enie jakie niesie wyeksploatowany produkt dla �rodowiska oraz rosn�ce koszty sk�adowania na wysypiskach odpadów, obliguj� do przeanalizowania mo�liwo�ci jego wtórnego zastosowania w budownictwie.

Aby zminimalizowa negatywny wp�yw wyrobów betonowych na �rodowisko, na-le�a�oby koncentrowa swoj� dzia�alno� na: � maksymalnym wyd�u�aniu �ywotno�ci obiektów wykonanych w omawianej tech-

nologii, � powtórnym wykorzystywaniu elementów betonowych pochodz�cych z dekons-

trukcji, � obni�eniu procentowego udzia�u w mieszance tradycyjnie stosowanych kruszyw na

rzecz innego sk�adnika, � rezygnacji z zastosowania cementu jako spoiwa mieszanki betonowej na rzecz

innego sk�adnika, np. polimerów (betony polimerowe), � znalezieniu zastosowania dla skruszonego i zmielonego betonu z rozbiórki.

Elementy betonowe takie jak belki, kolumny, stopy fundamentowe czy p�yty stro-

powe zazwyczaj produkowane s� na wymiar, specjalnie na potrzeby danej inwestycji z uwzgl�dnieniem wielu ró�nych parametrów wznoszonego obiektu. Ze wzgl�du na to, i� beton w pocz�tkowej fazie swojego cyklu �yciowego posiada posta p�ynn�, mo�e on przyjmowa ró�ny kszta�t i form�. Zastosowanie prefabrykowanych, standardo-wych elementów betonowych, takich jak np. p�yty stropowe, belki, nadpro�a, wydaje si� by w praktyce zdominowane przez szeroko wykorzystywany materia� o konsy-stencji p�ynnej. Dla odmiany elementy stalowe prawie zawsze posiadaj� standardowy przekrój poprzeczny. W przypadku ich stosowania w budownictwie istnieje du�o wi�ksze prawdopodobie�stwo znalezienia nowej funkcji dla danego komponentu po fazie jego dekonstrukcji.

Prefabrykowane p�yt stropowe (np. p�yty kana�owe), stanowi�ce cz�� sk�adow� ca�ego systemu konstrukcji budynku, przy zastosowaniu ci��kiego sprz�tu mog� zo-sta zdemontowane i usuni�te w nienaruszonym stanie z miejsca rozbiórki. Przeci-wie�stwo stanowi� p�yty filigranowe, które po wyschni�ciu warstwy nadbetonu tworz� z nim monolityczn� p�yt� �elbetow�. Odzyskanie wbudowanych elementów w pier-wotnym stanie jest tu praktycznie niemo�liwe. W momencie rozbiórki obiektu budow-lanego wzniesionego w odpowiedniej – sprzyjaj�cej dekonstrukcji technologii, kiedy jego elementy nie uleg�y zniszczeniu w trakcie transportu przy demonta�u (zw�aszcza pionowego), mo�na je ponownie wykorzysta do wznoszenia nowych budowli, przy zastosowaniu siatki konstrukcyjnej o podobnej rozpi�to�ci prz�se�.

Inaczej ni� w przypadku stali, która to mo�e by poddana procesowi recyklingu i przetworzenia na produkt zupe�nie nowy pod wp�ywem dzia�ania wysokiej tempera-tury, wi�zanie mieszanki betonowej jest nieodwracalnym procesem chemicznym. Praktycznie jedyn� mo�liwo�ci� poddania wyeksploatowanego produktu procesowi recyklingu jest jego skruszenie i zmielenie i wykorzystanie bezpo�rednie (jako wype�-niacz lub w projekcie zagospodarowania terenu) lub po�rednie (np. jako kruszywo, substrat dodawany w odpowiednio dobranej proporcji do nowo przygotowywanej mie-szanki betonowej). Beton z odzysku, po zmieleniu, nie zawsze jednak nadaje si� do recyklingu. Wyj�tek stanowi bowiem materia�, który uleg� jakiej� formie ska�enia w czasie pierwotnej eksploatacji (dopuszczanie do produkcji materia�u nowego, zanie-

161

Page 163: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

czyszczonych w procesach chemicznych, przemys�owych itp. sk�adników, wydaje si� by stanowczo niemo�liwe, tak�e z ergonomicznego punktu widzenia). W przypadku kruszenia �elbetu, zazwyczaj mo�liwe jest usuni�cie ze� pr�tów zbroj�cych w celu segregacji na potrzeby recyklingu. Du�a ilo� odpadów betonowych, ich waga i obj�-to� powoduj�, i� transport betonu z odzysku na du�e odleg�o�ci jest ma�o op�acalny. Zazwyczaj jego wtórne wykorzystanie ma miejsce na szczeblu lokalnym (np. przebu-dowa autostrady A4 na odcinku Wroc�aw- J�drzychowice).

Zmielony beton znajduje cz�sto powtórne zastosowanie w budownictwie jako kru-szywo uzupe�niaj�ce nowo przygotowywane mieszanki o nieco mniejszej wytrzyma�o-�ci. Uzupe�nia ich sk�ad w ilo�ci do ok. 20% ca�kowitej masy kruszywa. Tak przygo-towany materia� mo�e zosta wykorzystany przy wykonywaniu fundamentów, stro-pów, posadzek na gruncie, zw�aszcza przy wznoszeniu obiektów niskich i �redniowy-sokich. Kruszony beton znajduje tak�e zastosowanie przy produkcji bloczków beto-nowych o ograniczonej klasie no�no�ci.

5. DREWNO Drewno jest materia�em bardzo popularnym w przemy�le budowlanym. Ró�norod-

no� funkcji jak� pe�ni rozpo�ciera si� od produkcji belek i s�upów no�nych, poprzez nowoczesne wi�zary dachowe, a� po elementy wyko�czenia i wyposa�enia wn�trz. Pokane ilo�ci surowca stosowanego w sektorze budowlanym oraz relatywnie du�a �atwo� oceny jego stanu technicznego w budynkach istniej�cych, przyczyniaj� si� do wzrostu mo�liwo�ci jego wtórnego wykorzystania.

Zastosowanie drewna z odzysku w celach budowlanych zale�y w g�ównej mierze od jego gatunku oraz potencjalnego przeznaczenia. Materia� ten mo�e by sprzedawa-ny na metry bie��ce lub sze�cienne, jako drewno konstrukcyjne i nie konstrukcyjne. Mi�kkie odmiany drewna s� podatne na urazy techniczne. W trakcie demonta�u b�d rozbiórki cz�sto zdarza si� jego wgniecenie, z�amanie lub p�kni�cie (zw�aszcza w ele-mentach d�ugich o cienkim przekroju poprzecznym). Pomimo tego drewno daje poten-cjalnie du�e mo�liwo�ci dla odzysku i recyklingu, który mo�e tu przyjmowa ró�n� form�, np: � powtórne u�ycie jako materia� szalunkowy dla betonu, � produkcja p�yt drewnopochodnych (np. OSB), � wytwarzanie mebli b�d szafek kuchennych, � elementy konstrukcyjne z odzysku, � dodatek spulchniaj�cy gleb�, � trociny dla zwierz�t domowych.

Pomimo defektów wynikaj�cych ze wcze�niejszej eksploatacji, dobrze wysezono-

wane elementy z odzysku cz�sto posiadaj� lepsze w�a�ciwo�ci konstrukcyjne, ani�eli materia� nowy. Cia�niej u�o�one w�ókna, niska wilgotno�, nietypowe gatunki i roz-miary, to tylko niektóre jego zalety w porównaniu do surowca nowo pozyskanego.

Na �atwo� odzysku drewna z istniej�cych obiektów budowlanych wp�ywa wiele czynników. Do najwa�niejszych z nich nale�y rozmiar demontowanego elementu, sposób jego wbudowania w konstrukcj� oraz ilo� i rodzaj produktów do� bezpo�red-

162

Page 164: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nio przymocowanych. Du�e elementy konstrukcyjne takie jak krokwie, p�atwie, s�upy i belki nie przysparzaj� zazwyczaj problemów przy dekonstrukcji i daj� si� odzyska w dobrym stanie technicznym. �aty, kontr �aty i stela�e drewniane (ruszt do budowy przegród z p�yt GK) ze wzgl�du na du�� d�ugo� przy stosunkowo niewielkim prze-kroju poprzecznym, stwarzaj� znacznie wi�cej trudno�ci przy demonta�u. W celu unikni�cia uszkodze� mechanicznych, w trakcie przeprowadzania dekonstrukcji wy-magana jest daleko id�ca precyzja i staranno� w usuwaniu gwodzi, wkr�tów, resztek gipsu, zszywek z takera mocuj�cych foli� paroizolacyjn� b�d przepuszczaln�. Odzysk ma�ogabarytowych elementów drewnianych i wyrobów panelo- podobnych zazwyczaj sprowadza si� do demonta�u, transportu i przetworzenia pozyskanego surowca na pro-dukty drewnopochodne (p�yty wiórowe, np. OSB).

Faktu istnienia rynku zbytu dla drewna rozbiórkowego w dobrym stanie technicz-nym, pozbawionego zanieczyszcze�, nie mo�na zanegowa. Du�o wi�kszy problem stanowi� natomiast elementy, które uleg�y w czasie pierwotnej eksploatacji dog��bne-mu ska�eniu – nasi�kni�ciu itp. O ile zabrudzenia powierzchniowe s� stosunkowo �a-twe do usuni�cia przy zastosowaniu odpowiednio dobranej technologii obróbki, o tyle elementy dog��bnie zanieczyszczone cz�sto nie spe�niaj� wymogów dopuszczenia ich jako substratu w procesie recyklingu. Bywa, i� nak�ady finansowe ponoszone na oczyszczenie odzyskanych produktów potencjalnie przewy�szaj� spodziewany zysk, co prowadzi do rezygnacji z przeprowadzenia ca�ej procedury.

Nie mo�na tak�e pomin� aspektu prawid�owego sk�adowania elementów drewnia-nych z odzysku, zanim zostan� ponownie wykorzystane czy poddane procesowi ob-róbki. Zapas materia�u zgromadzonego na placu budowy potrafi zaj�c dosy du�o miejsca, co mo�e stwarza utrudnienia w komunikacji i poruszaniu si� ci��kiego sprz�tu, zw�aszcza na dzia�kach o stosunkowo ma�ej powierzchni. Nieprawid�owe zlo-kalizowanie sk�adu wp�ywa równie� na wzrost zagro�enia po�arowego na terenie obj�-tym inwestycj�, a co za tym idzie wymaga du�o uwagi przy sporz�dzeniu planu placu budowy.

Rynek materia�ów drewnopochodnych (wyroby ze �cinków, trocin i odpadów ma-�ogabarytowych) ci�gle si� rozwija. W Wielkiej Brytanii obecnie wytwarza si� ponad 100000 ton tego typu produktów rocznie. Na wysoko� produkcji i cen� wp�ywa tu oczywi�cie rynek zbytu, czyli popyt. Drewno odpadowe, podobnie jak stal, podlega segregacji i oddzieleniu od innych odpadów jeszcze na placu budowy. Po dostarczeniu do zak�adów produkcyjnych zazwyczaj zostaje mielone na ró�nej wielko�ci elementy ma�ogabarytowe, a nast�pnie wykorzystuje je si� do produkcji szerokiej gamy produk-tów, takich jak np. p�yty OSB, MDF, p�yty pil�niowe itd. Wad� tego procesu jest wy-soki procentowy udzia� w produkcji p�yt ró�nego rodzaju klejów i �ywic, których nie sposób uzna za substancje przyjazne �rodowisku naturalnemu. Tego typu wyroby wykorzystywane s� w budownictwie w g�ównej mierze do prac wyko�czeniowych i ok�adzinowych, rzadko kiedy pe�ni� funkcj� konstrukcyjn�. Warto wspomnie, i� drewno odpadowe mo�e równie� pos�u�y do uzyskania pulpy wykorzystywanej do wyrobu papieru.

Pomimo potencjalnie istniej�cych wielu sposobów wtórnego zagospodarowania drewna z odzysku, w czasach obecnych materia� ten jest cz�sto po prostu palony, bez przy�o�enia nale�ytej uwagi do faktu powodowanego w ten sposób zanieczyszczenia

163

Page 165: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

atmosfery. Proces ten wydaje si� by po cz��ci usprawiedliwiony jedynie w wypadku wytwarzania energii elektrycznej lub cieplnej.

6. SZK�O Szk�a budowlane s� zazwyczaj produktami sodowo- wapniowo- potasowo- krze-

mianowymi. Istniej� trzy generalne typy przeszkle� stosowanych w budownictwie, które po okresie pierwotnej eksploatacji mo�na by podda procesowi powtórnego u�y-cia: szyby z pojedynczo szklonych skrzyde� okiennych, modu�y dwu lub trzy-szybowe uszczelnione z pustk� pró�niow� lub wype�nieniem gazowym (argon), szklane panele fasadowe wykonane ze szk�a hartowanego lub laminowanego. Rekonsumpcja szkla-nych elementów budowlanych jest procesem z�o�onym. Najwi�cej trudno�ci w jego sprawnym przeprowadzeniu budzi uwa�ny proces demonta�u (wysoka podatno� ma-teria�u na zniszczenie) oraz ci�gle podnoszone wspó�czynniki izolacyjno�ci termicznej i akustycznej przegród szklanych. Zapewnienie nowoczesnych standardów izolacyj-nych jest stosunkowo trudne do spe�nienia, zw�aszcza kiedy proces wtórnego u�ytku dotyczy kilkuletniego produktu z odzysku. Pojedyncza tafla szklana (zazwyczaj 4-6 mm grubo�ci) praktycznie nie jest w stanie spe�ni narzucanych przez obecne nor-matywy wymogów termoizolacyjnych. Szczelne dwu-szybowe skrzyd�a mog� nato-miast przej� renowacj� polegaj�c� na demonta�u tafli, czyszczeniu i ponownym uszczelnieniu modu�u. W celu podniesienia parametrów izolacyjnych konserwowane-go okna mo�na zwi�kszy pustk� pomi�dzy p�aszczyznami szk�a oraz, je�li zachodzi taka potrzeba, oprawi je w profile wielokomorowe.

Jak wspomniano powy�ej, powtórne wykorzystywanie szyb z pojedynczo szklo-nych okien utrudnia zazwyczaj w znaczny sposób faza ich demonta�u, stwarzaj�ca du�e zagro�enie zniszczenia przeszklenia podatnego na drgania w trakcie przeprowa-dzania czynno�ci operacyjnych. Kolejn� komplikacj� wydaje si� by fakt, i� bardzo cz�sto ilo� demontowanych elementów jest zbyt ma�a aby pokry koszt segregacji i wp�yn� korzystnie na op�acalno� procesu rekonsumpcji. Sytuacja ta mo�e jednak ulec zmianie w niedalekiej przysz�o�ci, kiedy to stosowane na du�� skal� w drugiej po�owie XX wieku systemy przeszkle� fasadowych, doczekaj� si� renowacji polegaj�-cej na poprawieniu ich izolacyjno�ci oraz dostosowaniu do obecnie panuj�cych tren-dów estetycznych. Przyk�adem budowli, która ma by poddana tego typu modernizacji jest budynek C-9, gmach Wydzia�u Budownictwa Politechniki Wroc�awskiej.

Szk�o jest jednym z tych materia�ów budowlanych, które ze wzgl�du na stosunko-wo nieskomplikowany przebieg procesu przetwarzania, doskonale nadaje si� do recy-klingu. Jego obróbka jest jednak procesem wysoce energoch�onnym. Wspó�czesny przemys� wypracowa� wiele zastosowa� dla szk�a pochodz�cego z recyklingu. Wi�k-szo� materia�u ze zbiórki podlega zmieleniu, a nast�pnie s�u�y do wyrobu nowych pojemników, opakowa� czy butelek. Szk�o z recyklingu znajduje równie� zastosowa-nie przy wyrobie komponentów budowlanych. Jednym z nich jest popularny na ca�ym �wiecie, niepalny materia� izolacyjny, tzw. we�na mineralna.

Omawiaj�c zagadnienie recyklingu szk�a odpadowego warto nadmieni, i� w pó-nych latach 90-ych ubieg�ego stulecia by�o ono stosowane do produkcji elastome-trycznych pow�ok dachowych (mieszanka polimerów syntetycznych i ró�nych wype�-

164

Page 166: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

niaczy, w tym szk�a z recyklingu, natryskiwana na dachy w celu minimalizacji nieko-rzystnego wp�ywu warunków atmosferycznych). Szk�o odpadowe mo�e pos�u�y tak-�e jako zamiennik niektórych wype�niaczy mineralnych, stosowanych obecnie przy wytwarzaniu okre�lonych typów pokry dachowych. Wype�niacze te zawieraj� za-zwyczaj naturalnie we� wyst�puj�c� krzemionk� krystaliczn�, której py�y uznawane s� w Polsce za prawdopodobnie rakotwórcze. D�ugotrwa�e wdychanie py�u krzemionko-wego mo�e doprowadzi do rozwoju choroby p�uc o nazwie sylikoza (ditlenek krzemu SiO2 jest substancj� polimorficzn� wyst�puj�c� w naturze w ró�nych odmianach kry-stalicznych i bezpostaciowych. Odmiany krystaliczne okre�la si� terminem wolna kry-staliczna krzemionka. Do podstawowych odmian krystalicznych ditlenku krzemu na-le��: kwarc, krystobalit i trydymit [2]). Podczas gdy szk�o produkowane jest min. przy u�yciu piasku kwarcowego, proces jego wytwarzania przeobra�a struktur� krystaliczn� krzemionki w stan amorficzny (bezpostaciowy). Testy laboratoryjne wykaza�y, �e za-warto� krzemionki krystalicznej w szkle po recyklingu jest ni�sza ni� 1% – znacznie mniej ni� w wype�niaczach, które przysz�oby mu zast�pi [1].

Chemikalia wykorzystywane do powlekania szk�a o podwy�szonych parametrach wytrzyma�o�ciowych, które to znajduje zastosowanie w produkcji nowoczesnych szklanych systemów fasadowych, w zasadzie wykluczaj� proces jego recyklingu po-przez bezpo�rednie zmielenie odzyskanego materia�u i wprowadzenie go jako substra-tu do produkcji nowych elementów. Szk�o laminowane równie� ci��ko podda proce-sowi recyklingu, gdy� zawiera ono klej polimerowy ��cz�cy ze sob� poszczególne jego warstwy. Przeprowadzenie procesu recyklingu tego typu komponentów wymaga �ci-s�ego przestrzegania wytycznych, które najlepiej uzyska u producenta danego syste-mu fasadowego.

Stosunkowo innowacyjnym wyrobem budowlanym powsta�ym z mieszanki szk�a odpadowego i asfaltu wydaje si� by tzw. glassphalt (asfalt z dodatkiem t�ucznia szklanego). Materia� ten zosta� po raz pierwszy wyprodukowany w pónych latach 60-ych ubieg�ego stulecia w Stanach Zjednoczonych Amerki Pó�nocnej. Do budowy dróg stosowany jest zazwyczaj asfaltobeton, czyli mieszanka asfaltowo- mineralna, w której asfalt u�ywany jest jako lepiszcze wi���ce kruszywa. Glassphalt to materia� wysoce podobny do tradycyjnie stosowanego w budownictwie drogowym asfaltobetonu, tyle �e 5 do 40% kruszywa zast�pione w nim jest poprzez t�ucze� szklany. Op�acalno� produkcji i stosowania niniejszego wyrobu zale�y g�ównie od lokalizacji centrów re-cyklingu szk�a wzgl�dem miejsca stosowania mieszanki oraz jako�ci i ceny kruszyw tradycyjnych w danej lokalizacji. W chwili obecnej przeprowadza si� wiele ekspery-mentów i wysi�ków w celu odkrycia potencjalnych mo�liwo�ci zastosowania t�ucznia szklanego z odzysku. Opracowuje si� sposoby produkcji nowoczesnych betonów i ce-ramiki budowlanej z dodatkiem tego� materia�u.

W�skie grono architektów zdecydowa�o si� równie� na innowacyjne zastosowanie szk�a z odzysku. Surowcem, który wykorzystywali, by�y szyby demontowane ze z�o-mowanych samochodów. Do najbardziej spektakularnych realizacji nale�� tu dzie�a autorstwa Rural Studio b�d�cego form� dzia�alno�ci, warsztatów utworzonych dla stu-dentów wydzia�u architektury na Uniwersytecie w mie�cie Auburn w stanie Alabama. Studio zosta�o za�o�one w 1993 roku przez Dennisa K. Rutha i nie�yj�cego ju� lidera grupy Samuela Mockbee. Za nadrz�dny cel dzia�alno�ci postawi�o sobie popraw� wa-runków �ycia w biednych rolniczych rejonach Alabamy i uczenie studentów projekto-

165

Page 167: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

wania architektonicznego uwzgl�dniaj�cego lokalny kontekst, wychodz�cy z wn�trza �rodowiska, w którym si� znaleli. Tworzone projekty realizowane by�y przy wyko-rzystaniu ekstremalnie niskich nak�adów finansowych, a mimo tego cechowa�a je du�a warto� estetyczna i u�ytkowa. Ró�norodno� wznoszonych budynków wynika�a z lo-kalnych ogranicze� materia�owych oraz z faktu partycypacji w procesie inwestycyj-nym potencjalnych u�ytkowników. Pomimo stosowania niekonwencjonalnych rozwi�-za� projektowych zrealizowane obiekty zdaj� si� doskonale wtapia w krajobraz, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich warto�ci funkcjonalnych. Rural Studio projekto-wa�o nie tylko domy jednorodzinne ale równie� budynki s�u��ce ca�ej lokalnej spo-�eczno�ci. Do najbardziej znanych realizacji nale��: kaplica w Yancey, centrum m�o-dzie�owe w rejonie Sawyerville czy te� miejsce spotka� lokalnej spo�eczno�ci w Mas-on's Bend [4].

7. ELEMENTY MUROWANE Bez wzgl�du na to czy mamy do czynienia z wypalan� glin�, bloczkami betono-

wymi, kamieniem b�d te� bardziej nowoczesnymi modularnymi elementami budow-lanymi (np. pustaki ceramiczne, keramzytowe lub gazobetonowe) s�u��cymi do wzno-szenia pionowych przegród budowlanych, sposób ich ��czenia od dawien dawna pozo-staje bardzo podobny (z wyj�tkiem nowoczesnych technologii typu: ��czenie pustaków ceramicznych na specjaln� pian� poliuretanow�). Poszczególne elementy modularne �cian murowanych wi��e si� za pomoc� odpowiednio dobranej zaprawy murarskiej. Wi�kszo� bloczków jak i ��cz�cego je spoiwa cechuje si� du�� wytrzyma�o�ci� i przy poprawnie wykonanej izolacji poziomej i pionowej budynku ich �ywotno� mo�e si�-ga nawet tysi�ca lat.

W samej Wielkiej Brytanii we wczesnych latach dziewi�dziesi�tych wyproduko-wano 2.8 miliarda sztuk nowej ceg�y, wypalonej z gliny, która jest przecie� zasobem- materia�em nieodnawialnym [1]. Do tego dochodzi jeszcze fakt, i� technologia pro-dukcji ceg�y czy p�ytek ceramicznych poch�ania znaczne zasoby energii, gdy� odbywa si� w temperaturze wynosz�cej w przybli�eniu 1000°C. Dwa przytoczone powy�ej fakty wskazuj�, i� powtórne u�ycie omawianego materia�u mo�e przynie� naprawd� wymierne korzy�ci dla �rodowiska naturalnego.

�atwo�, z któr� kamie�, pustaki b�d bloczki mog� zosta od siebie odseparowane (demonta�, dekonstrukcja) zale�y w du�ej mierze od tego, jakiej zaprawy u�yto pier-wotnie do wzniesienia przegrody. Obecnie stosowane, nowoczesne zaprawy cemento-we s� zazwyczaj wysoce elastyczne i mocno spajaj�ce, co przyczynia si� do znaczne-go utrudniania procesu mechanicznej dekonstrukcji i wielokrotnie wp�ywa na uszko-dzenie elementów przy próbie ich odzyskania. Do pocz�tku wieku dwudziestego, do murowania stosowano zazwyczaj zapraw� wapienn�. Odzysk ceg�y i jej podobnych modularnych elementów budowlanych z przegród wzniesionych w takiej technologii, wydaje si� by znacznie �atwiejszy ze wzgl�du na mniejsz� si�� wi�zania zaprawy. Co za tym idzie pozyskane bloczki s� cz�sto w lepszym stanie technicznym, a ich czysz-czenie nie sprawia wi�kszych trudno�ci.

Nale�y podkre�li, i� pomimo tego, �e nowa ceg�a produkowana jest z gliny, istnie-je mo�liwo� jej wykonania z du�ym procentowym udzia�em materia�u z odzysku,

166

Page 168: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

stosuj�c w odpowiedniej formie i proporcjach ró�norodne odpady poprzemys�owe. Najcz��ciej s� to: odpady górnicze, wybagrowany mu�, sproszkowany popió� pocho-dz�cy ze spalania w�gla (np. z elektrowni w�glowych), �u�el, osad z oczyszczalni �cieków.

8. PLASTIK W chwili obecnej sektor budowlany jest jednym z najwi�kszych �wiatowych „kon-

sumentów” materia�ów plastikowych. Zapotrzebowanie na wyroby z tworzyw sztucz-nych si�ga tu blisko jednej czwartej ca�ej rocznej produkcji. Pod wzgl�dem ilo�ci wy-korzystywanego materia�u przemys� wyrobu komponentów budowlanych ust�puje je-dynie bran�y zajmuj�cej si� produkcj� opakowa� do przechowywania �ywno�ci. Wi�kszo� tworzyw sztucznych posiada w�a�ciwo�ci chemiczne i fizyczne umo�liwia-j�ce poddanie ich procesowi recyklingu, co wp�ywa w korzystny sposób na dynamicz-ny rozwój tego sektora rynku. Istniej� dwa zasadnicze powody przemawiaj�ce za s�uszno�ci� przeprowadzania odzysku i powtórnego przetwarzania wyrobów plastiko-wych. Przede wszystkim proces ich wytwarzania jest wysoce energoch�onny. Na pro-dukcj� kilograma tworzywa zu�ywa si� trzykrotnie wi�cej energii ni� w przypadku omówionych powy�ej elementów stalowych i 50% wi�cej ni� przy wytapianiu alumi-nium. Po drugie wi�kszo� tworzyw sztucznych nie jest biodegradowalna. Elementy plastikowe po okresie eksploatacji, które ze wzgl�du na swoje przeznaczenie charakte-ryzuje zazwyczaj du�a obj�to� i wynikaj�ca ze� ilo� zajmowanej przestrzeni na sk�adowisku, mog� zatem zalega przez setki lat, zanim nast�pi ich samoczynny roz-k�ad pod wp�ywem dzia�aj�cych czynników atmosferycznych.

Pewn� dezorientacj� dotycz�c� rekonsumpcji polimerów mo�e budzi fakt, i� sym-bol recyklingu widnieje zazwyczaj na wi�kszo�ci opakowa� plastikowych. Stwarza to mylne wra�enie, i� niemal ka�de z nich po okresie eksploatacji zostanie poddane pro-cesowi odzysku, co wp�ynie na przed�u�enie ich cyklu �yciowego. Teoretycznie rze-czywi�cie tak jest, lecz w praktyce jedynie nieliczne grupy tworzyw sztucznych pod-dawane s� obecnie przetworzeniu.

Skuteczno� recyklingu zale�y tu w g�ównej mierze od sprawnie przeprowadzanej zbiórki i prawid�owej segregacji. Ró�ne typy tworzyw sztucznych powinny by pod-dawane przetworzeniu osobno, w grupach odpowiadaj�cych sobie sk�adem chemicz-nym. W celu usprawnienia procesu odzysku dodatkowo nawet w jednej podgrupie za-chodzi zazwyczaj konieczno� przeprowadzenia wtórnego podzia�u ze wzgl�du na kolor produktu (zawarto� pigmentu). Rozró�nia si� siedem podstawowych typów po-limerów stosowanych w przemy�le, które to identyfikuje si� po odpowiednim kodzie umieszczonym zazwyczaj bezpo�rednio na danym wyrobie: � Poli(tereftalan etylenu) (PET) – PET jest masowo wykorzystywany jako tworzywo

sztuczne, s�u��ce do produkcji naczy�, butelek, opakowa�, niewielkich kszta�tek (np. przezroczystych klawiszy) i obudowy urz�dze� elektronicznych. Prz�dzie si� tak�e z niego w�ókna, z których m.in. produkowana jest tkanina polartec (polar). Kopolimerem tereftalanu jest te� dacron i tergal – w�ókna stosowane do produkcji tkanin o w�asno�ciach mechanicznych zbli�onych do p�ótna. W budownictwie wykorzystywany jest np. do produkcji geotekstyliów [7],

167

Page 169: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� HDPE (high density PE, PEHD) – niskoci�nieniowy polietylen o du�ej g�sto�ci. Stosowany jest do produkcji folii, rur, pojemników itp. W budownictwie znajduje g�ównie zastosowanie przy wyrobie rur drena�owych i „plastikowego drewna” [1],

� Poli(chlorek winylu), polichlorek winylu, polichlorek etylenu, polichloretan (PCW, PVC) – ma w�a�ciwo�ci termoplastyczne, charakteryzuje si� du�� wytrzyma�o�ci� mechaniczn�, jest odporny na dzia�anie wielu rozpuszczalników. W budownictwie polimer ten stosowany jest do produkcji wyk�adzin pod�ogowych, stolarki okiennej i drzwiowej, akcesoriów w postaci ró�nych listew wyko�czeniowych, rur i ksz-ta�tek do wykonywania instalacji hydraulicznych oraz do wytwarzania elewacyjnej boazerii ok�adzinowej o nazwie siding [7],

� LDPE (low density PE) – wysokoci�nieniowy polietylen o niskiej g�sto�ci, w budownictwie stosowany do produkcji rur i elementów izolacji termicznej [7],

� Polipropylen - jest to polimer z grupy poliolefin, który zbudowany jest z merów o wzorze: –[CH2CH(CH3)]–. Otrzymuje si� go w wyniku niskoci�nieniowej poli-meryzacji propylenu. Polipropylen jest jednym z dwóch, obok polietylenu, najcz��ciej stosowanych tworzyw sztucznych. Na przedmiotach produkowanych z tego tworzywa umieszcza si� zwykle symbol PP. Znajduje szerokie zastosowanie w budownictwie i meblarstwie: izolacje piankowe, wyk�adziny, wyposa�enie �azienek, sprz�t pralniczy, przewody gazowe i centralnego ogrzewania oraz klimatyzacji, niektóre meble i ich elementy. W�ókna polipropylenowe stanowi� oko�o 12% ogólnej ilo�ci w�ókien syntetycznych stosowanych w przemy�le w�ókienniczym [7],

� Polistyren (PS) – najbardziej masowym zastosowaniem polistyrenu jest produkcja jego formy spienionej, nazywanej styropianem. Styropian otrzymuje si� w wyniku gwa�townego ogrzewania par� wodn� polistyrenu w formie granulek, wewn�trz których znajduje si� niewielka ilo� czynnika spieniaj�cego. Materia� ten jest masowo stosowany do produkcji styropianowych p�yt izolacyjnych dla budo-wnictwa oraz przy wyrobie opakowa�, w tym równie� tych do �ywno�ci [7],

� Inne. Spo�ród wszystkich wy�ej wymienionych polimerów PET i polietylen stanowi� two-

rzywa, które naj�atwiej podda procesowi recyklingu. PVC jest materia�em szeroko sto-sowanym w budownictwie. Jednak�e niekorzystna analiza jego cyklu �yciowego i nega-tywny wp�yw na �rodowisko doprowadza stopniowo do poszukiwania rozwi�za� alter-natywnych, zmierzaj�cych do minimalizacji zastosowania tego� polimeru przy produk-cji materia�ów budowlanych. S� to np.: wolne od PVC linoleum, HDPE, rury ceramicz-ne po witryfikacji do budowania instalacji podgruntowych, aluminium i drewno do pro-dukcji ram okiennych i drzwiowych. Polipropylen natomiast posiada stosunkowo niski potencja� poddania go procesowi recyklingu. Ostatnia z wy�ej wymienionych grup „in-ne”' to wszystkie pozosta�e rodzaje polimerów stosowanych do produkcji materia�ów budowlanych, niekiedy poprzez ich wzajemne ��czenie, co niestety w znaczny sposób utrudnia lub wr�cz uniemo�liwia póniejszy proces recyklingu [1].

W chwili obecnej na rynku materia�ów budowlanych istnieje wiele gotowych pro-duktów wykonanych na bazie tworzywa z recyklingu. Co wi�cej mo�na je stosunkowo �atwo odnale. Sektor zajmuj�cy si� przetwarzaniem tworzyw sztucznych zach�ca producentów do umieszczania informacji o tego typu produktach w wielu ogólnodo-

168

Page 170: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

st�pnych bazach danych, do których mo�na bez problemu dotrze poprzez Internet. W sektorze zajmuj�cym si� wyrobem materia�ów budowlanych plastik pochodz�cy z recyklingu wykorzystywany jest najcz��ciej do produkcji: � tekstyliów i produktów do retencji gruntu, � materia�ów izolacyjnych, � ram okiennych, � pokry dachowych, � ró�nego rodzaju rur i kana�ów instalacyjnych, � paneli do wykonywania blatów i szafek kuchennych, � dywanów, p�ytek pod�ogowych i innych materia�ów pod�ogowych, � �awek i elementów ma�ej architektury wykonanych z „plastikowego drewna”, � pow�ok syntetycznych stosowanych na placach zabaw i powierzchniach spor-

towych, � ekranów akustycznych i ró�nego rodzaju barier pe�ni�cych funkcj� izolacji akus-

tycznej (elementy wykonywane z wyeksploatowanych opon samochodowych).

9. PODSUMOWANIE Niniejsza praca ma na celu krótki przegl�d zagadnie� zwi�zanych z zastosowaniem

w budownictwie wy�ej omówionych grup materia�ów oraz z technologi� ich produk-cji. Analiza mo�liwo�ci ich wtórnego wykorzystania w odniesieniu do uzyskiwanych w ten sposób wymiernych korzy�ci dla �rodowiska, jednoznacznie wskazuje na s�usz-no� podejmowania prób przeprowadzenia tego� procesu, pod warunkiem uwzgl�d-nienia szerokiego spektrum aspektów ekonomicznych, ekologicznych i ergonomicz-nych. Stan techniczny odzyskanych elementów, przebieg procesu ich produkcji, po-chodzenie, potencjalna mo�liwo� adaptacji do pe�nienia nowej funkcji oraz w�a�ci-wo�ci fizyczne determinuj� zazwyczaj sposób i prawid�owo� ich wtórnego wbudo-wania. Odpowiednia selekcja i zastosowanie elementów odpadowych w procesie two-rzenia obiektów budowlanych stwarza mo�liwo� realizacji za�o�onych celów projek-towych, przy jednoczesnym obni�eniu stopnia eksploatacji nieodnawialnych zasobów naturalnych i spowolnieniu tempa degradacji �rodowiska.

Dla dobra ludzko�ci, traktowanie przyrody jako niewyczerpanego ród�a surowców oraz sk�adowiska odpadów poeksploatacyjnych, powinno ulec w najbli�szej przysz�o-�ci znacz�cej przemianie. Wzrost liczby ludno�ci i post�puj�ce z nim zu�ycie zasobów zmusza do zwrócenia uwagi na nowoczesne, ekologiczne strategie projektowania in-�ynierskiego. Zarówno sektor budowlany, jak i inne ga��zie przemys�u, musz� d��y do optymalizacji wykorzystywanej obecnie technologii. Jednym z dost�pnych rozwi�-za� maj�cych na celu popraw� warunków egzystencji wspó�czesnego cz�owieka, jest rekonsumpcja materia�owa. Projektowanie i produkcja w my�l logiki obiegu przyrod-niczego, wydaje si� by jedn� z kluczowych strategii rozwoju zrównowa�onego w XXI wieku.

Bibliografia 1. Addis B., Building with Reclaimed Components and Materials. A Design Handbook for Reuse and

Recycling, Earthscan, Londyn 2006. 2. Jankowska E., Py�y emitowane na stanowiskach pracy, www.ciop.pl/6578.html, 26.06.2010.

169

Page 171: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3. Ministerstwo rodowiska, Produkcja stali – przegl�d, http://ippc.mos.gov.pl/preview/cus-tom/BAT_prod_zel_i_stal_r3.pdf.

4. Oppenheimer A., Hursley T., Rural Studio, Princeton Arch. Press, Nowy Jork 2002. 5. Skaw-Met, Cennik skupu z�omów od firm, www.skawmet.com.pl, 21.06.2010. 6. The Steel Construction Institute, Concept Study and Economic Assessment of Recycled Building

Using a Primary Steel Frame,www.steel-sci.org, 14.05.2006. 7. Wikipedia, Polimery, www.wikipedia.org/wiki/Polimery, 20.06.2010.

170

Page 172: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 17

EKO-ERGONOMICZNE SPOSOBY BUDOWANIA Andrzej Skowro�ski 1. WST�P

Eko – ergonomicznemu budowaniu w Polsce sprzyja cz�onkowstwo naszego kraju

w strukturach Unii Europejskiej, które nak�ada na kraje cz�onkowskie okre�lone dzia-�ania w zakresie ograniczenia zu�ycia energii, ograniczenia emisji CO2 oraz ochrony zasobów naturalnych – w tym tak�e wody pitnej. Nast�pstwem cz�onkowstwa naszego kraju w U.E. jest wzrost zamo�no�ci spo�ecze�stwa, a tym samym wi�ksze mo�liwo�ci dost�pu do nowych technologii oraz prowadzenia eksperymentów w zakresie technik budowania domów.

Jak powszechnie wiadomo, Polska nale�y do niezbyt zamo�nych oraz �rednich pod wzgl�dem wielko�ci pa�stw europejskich (pow. 312 685 km2), jest krajem g�ównie równinnym, po�o�onym mi�dzy Ba�tykiem na pó�nocy, a pasmami górskimi Sudetów i Karpat na po�udniu. Klimat Polski charakteryzuje si� [1]: � �rednim nas�onecznieniem (ok. 1000 kWh/m2/rok), � umiarkowanymi wiatrami, z których silniejsze wyst�puj� sezonowo g�ównie

wzd�u� w�skiego pasa nad morzem Ba�tyckim, � �rednimi i ma�ymi opadami deszczu (ok. 700 mm/rok), � niskimi temperaturami w zimie (w nocy w krótkich okresach do – 35°C) i wysoki-

mi w lecie (w dzie� w krótkich okresachdo + 35°C). Omówione wy�ej czynniki (geograficzne, geologiczne, klimatyczne), nie sprzyjaj�

rozwojowi i preferowaniu w Polsce tylko jednego ród�a pozyskiwania energii odna-wialnej (np. energii s�onecznej), a w d��eniach do budowy domów powinny by sto-sowane systemy hybrydowe, ergonomicznie, ekologiczne i ekonomicznie uzasadnione, które b�d� dopasowane do lokalnych, konkretnych warunków geograficznych.

Po�o�enie geograficzne Polski i jej budowa geologiczna sprawiaj�, �e w niektórych rejonach kraju jednym z istotnych róde� tzw. zielonej energii, mog�yby by podziem-ne wody geotermalne. Nasz kraj ma dobre warunki geotermalne, bo ok 80% jego po-wierzchni jest pokryte przez 3 tzw. prowincje geotermalne (centralno-europejska, przedkarpacka i karpacka). Temperatura wody dla tych obszarów wynosi od 30°C do 130°C, a g��boko� wyst�powania w ska�ach osadowych od 1 do 10km. Naturalny wyp�yw ciep�ej wody zdarza si� bardzo rzadko. Na terenie Polski funkcjonuje 8 geo-termalnych zak�adów ciep�owniczych, ale nast�pnych kilka jest ju� w budowie.

Jak wspomniano, pod wzgl�dem klimatycznym Polska jest krajem, który jest po�o-�ony w umiarkowanej strefie klimatycznej. Wprawdzie temperatury w lecie osi�gaj� +35°C, to jednak w zimie spadaj� do -25°C, a w niektórych rejonach nawet do -35°C. Najwi�ksze promieniowanie s�oneczne przypada u nas na okres od kwietnia do wrze-

171

Page 173: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

�nia, a wi�c w porze letniej. Jednocze�nie liczba dni s�onecznych w ci�gu roku nie po-zwala na zastosowanie techniki solarnej jako g�ównego ród�a energii do celów grzewczych. Technika ta mo�e by wykorzystywana jedynie jako wspomaganie ogrzewania, a g�ównie do podgrzewania ciep�ej wody u�ytkowej. Polska nale�y do krajów o �rednim nas�onecznieniu i jest na przedostatnim miejscu pod wzgl�dem ilo�ci dni s�onecznych w�ród krajów Unii Europejskiej (przed Belgi�).

Czysta energia czerpana z elektrowni wodnych stanowi tak�e niewielki procent ogólnego bilansu energetycznego w Polsce. Elektrownie wodne pokrywaj� na �wiecie ok. 18% ogólnego zapotrzebowania na energi� elektryczn�, podczas gdy w Polsce za-ledwie ok. 2,5%. W krajach europejskich przeci�tne zasoby wód powierzchniowych wynosz� 4600 m3/1 rok/1 mieszka�ca, a wi�c s� ok. 3 razy wi�ksze ni� w Polsce. Pod wzgl�dem ilo�ci zasobów wody pitnej nasz kraj ma zbli�one warunki do Egiptu. W Polsce �cieraj� si� bowiem wp�ywy klimatu oceanicznego i kontynentalnego. W Europie, w miar� posuwania si� z zachodu na wschód, opady malej�, cho parowa-nie jest analogiczne jak w innych krajach europejskich.

Praktycznie tylko wzd�u� wybrze�a Morza Ba�tyckiego (wybrze�e o d�ugo�ci ok. 450 km) istniej� w Polsce dogodne warunki do lokalizacji elektrowni wiatrowych. Z tego wzgl�du wy��cznie na tych terenach op�aca si� budowa du�ych farm wiatro-wych oraz mniejszych elektrowni wiatrowych, które mog�yby zaopatrywa w tzw. zielon� energi� najbli�ej po�o�one skupiska ludzkie. Ilo� pozyskiwanej w Polsce w ten sposób energii nie stanowi nawet 1%, cho wykazuje tendencj� wzrostow�.

Wzrost wykazuje tak�e produkcja energii z tzw. biomasy, cho i ona nie ma istot-nego znaczenia w bilansie energetycznym kraju.

Sposób budowania w Polsce powinien by dostosowany do przyzwyczaje� wyni-kaj�cych z tradycji budowlanej oraz dopasowany do mo�liwo�ci technicznych i eko-nomicznych spo�ecze�stwa. Eko-ergonomiczne podej�cie do architektury powinno si� przejawia w racjonalnej sztuce budowania, która cz�sto wynika z tradycji i która optymalnie realizuje potrzeby cz�owieka, a ponadto: � wykorzystuje mo�liwo�ci techniczne, które stwarzaj� nowe technologie w aspekcie

ich zastosowania w lokalnych warunkach bioklimatycznych, � minimalizuje koszty, które trzeba ponie� na budow�, eksploatacj� i recykling bu-

dynku. Na obecnym poziomie cywilizacyjnym powinno si� d��y do rozwoju zrównowa-

�onego, to jest takiego, w którym potrzeby obecnego pokolenia b�d� zaspokojone bez umniejszania szans na rozwój przysz�ych pokole�. W architekturze tak�e wa�ne jest jej planowanie na zasadzie zrównowa�onego rozwoju, zarówno w zakresie pojedyn-czych budowli jak i w skali mikro i makroregionalnej [2]. Aby wyja�ni poj�cie eko-ergonomii nale�y przywo�a i omówi ogólne definicje dotycz�ce nie tylko ergonomii, ale tak�e ekologii i ekonomii.

Ergonomia

Etymologii tego s�owa nale�y szuka w s�owach: (gr. ergon) tj. praca i (gr. nomos)

prawo / zasada. Ergonomia jest wi�c dyscyplin� naukow� dotycz�c� pracy i zajmuje si� dostosowaniem tej pracy do mo�liwo�ci psychofizycznych cz�owieka.

172

Page 174: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Istnieje wiele definicji poj�cia ergonomia. Wed�ug Polskiego Towarzystwa Ergo-nomicznego (1983) „Ergonomia to nauka stosowana zmierzaj�ca do optymalnego do-stosowania narz�dzi, maszyn, urz�dze�, technologii, organizacji i materialnego �rodo-wiska pracy oraz przedmiotów powszechnego u�ytku do wymaga� i potrzeb fizjolo-gicznych psychicznych i spo�ecznych cz�owieka.” [3]

Na cele niniejszej pracy proponuje si� w miar� ogóln� i szerok� definicj� tego s�o-wa zaproponowan� przez International Ergonomics Association. Wed�ug definicji IEA (2000r.) „Ergonomia to dziedzina naukowa zajmuj�ca si� wyja�nianiem wzajemnego oddzia�ywania pomi�dzy ludmi i innymi elementami systemu oraz profesja, w której wykorzystuje si� teorie, zasady, dane i metody do projektowania, w celu optymalizacji dzia�ania systemu jako ca�o�ci i dla dobra cz�owieka.” [3]

Ekologia

Obecnie bardzo cz�sto s�yszymy s�owo ekologia. Potocznie wykorzystuje si� je

w wielu celach, np. w celu okre�lenia, �e co� jest zdrowe mówimy – ekologiczne. Oso-by, które staraj� si� chroni przyrod� nazywamy ekologami, itd. Okre�lenia takie jak ekologia, ekologiczny s� cz�sto u�ywane w j�zyku potocznym, maj�c szeroki i czasem nieprecyzyjny sens znaczeniowy, który nie zawsze jest zwi�zany z ekologi� jako na-uk�. Cz�sto ekologi� myli si� z sozologi�, tj. nauk� o ochronie �rodowiska. Zachodzi zatem pytanie czym jest dok�adnie ekologia? S�owo ekologia powsta�o z po��czenia dwóch s�ów: (gr. oikos), co znaczy dom oraz (gr. logos) tj. nauka. Na podstawie ety-mologii tego s�owa mo�na próbowa zdefiniowa ekologi� jako dziedzin� nauki zaj-muj�c� si� naszym domem – g�ównie domem rozumianym jako planeta Ziemia.

Ekologia jest wi�c nauk� o strukturze i funkcjonowaniu naturalnej (�ywej) przyro-dy jako ca�o�ciowym zjawisku, dotycz�cym wzajemnych zale�no�ci pomi�dzy organi-zmami lub zespo�ami organizmów �ywych, a sztucznym (martwym) �rodowiskiem. Ekologia bada okre�lony teren, w którym bytuj� organizmy, który nazywamy ekosys-temem. Architektura ekologiczna winna zatem respektowa istniej�ce zale�no�ci mi�-dzy cz�owiekiem jako �ywym organizmem, a jego domem w szerokim rozumieniu tego s�owa (tj. jako miejsce zamieszkania, miejsce pracy, miejsce odpoczynku, osie-dle, miasto), a wi�c sztucznym �rodowiskiem, w którym egzystuje.

Ekonomia

Ekonomia jest kolejnym wyró�nikiem architektury eko-ergonomicznej. Termin

ekonomia pochodzi od s�ów: dom (gr. oikos) oraz prawo i regu�a (gr. nomos). S�owo to mo�na wi�c rozumie jako zasady prowadzenia gospodarstwa domowego. Niektó-rzy uwa�aj�, �e drugi cz�on tego s�owa pochodzi od s�owa cz�owiek (gr. nomeus), co w po��czeniu ze s�owem dom (gr. oikos) oznacza cz�owieka zarz�dzaj�cego domem, kieruj�cego gospodarstwem domowym (gr. oikonomeo). Ekonomia budowania po-winna by wa�nym sk�adnikiem architektury eko - ergonomicznej.

Nie jest sztuk� wybudowanie za wszelk� cen� budynku autonomicznego, a wi�c ca�kowicie niezale�nego od zewn�trznych róde� dostaw energii, od dostaw wody, który nie b�dzie wytwarza� odpadów i emisji, je�li b�dzie kosztowa� miliony dolarów, a na jego wybudowanie b�dzie sta tylko nielicznych i bardzo bogatych. Nie b�dzie

173

Page 175: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

ekonomicznym budynek, na wybudowanie którego nak�ady energetyczne (ekonomicz-ne) zwi�zane z produkcj� materia�ów budowlanych i urz�dze� technicznych b�d� wi�ksze od zysków energetycznych (ekonomicznych) wynikaj�cych z eksploatacji oraz kosztów, które trzeba b�dzie ponie� póniej na recykling budynku. Ekonomi� rozwi�zania nale�y bowiem ocenia na ka�dym etapie �ycia budynku, a wi�c sumo-wa nak�ady poniesione na jego budow� i eksploatacj� oraz na recykling materia�ów, po tzw. �mierci technicznej budynku.

2. EKO-ERGONOMIA W ARCHITEKTURZE Za architektur� eko-ergonomiczn� autor uwa�a architektur�, która ��czy w sobie

cechy opisane w poj�ciach ergonomii + ekologii + ekonomii, co mo�na próbowa opi-sa skrótem „3×E”. Z etymologii wymienionych s�ów wynika, �e eko-ergonomia to: � ergonomia rozumiana jako praca + zasada / prawo, � ekologia rozumiana jako dom / planeta Ziemia + nauka, � ekonomia rozumiana jako dom + prawo, regu�a lub wg innej definicji dom + cz�o-

wiek zarz�dzaj�cy domem. Architektura eko – ergonomiczna powinna wi�c by przede wszystkim architektur�

racjonaln� i architektur� zrównowa�onego rozwoju, która optymalizuje zagadnienia ergonomii, ekologii i ekonomii pod k�tem dobra cz�owieka – u�ytkownika, nie umniejszaj�c szans na rozwój dla przysz�ych pokole�. Architektura eko-ergonomiczna rzadko bywa spektakularna i raczej „nie bije rekordów” zwi�zanych z wysoko�ci�, gigantycznymi przeszkleniami na elewacjach, czy nowatorsk� form� zewn�trzn�. Ar-chitektura eko-ergonomiczna cz�sto „chowa si�” cz��ciowo w ziemi, za os�on� z ro-�linno�ci (tzw. przegrody biologiczne), a „otwiera si�” przeszkleniami i kolektorami s�onecznymi w kierunku s�o�ca. W kszta�towaniu architektury eko-ergonomicznej powinno si� d��y do stosowania optymalnych rozwi�za� technologiczno-materia�owych, które b�d� dopasowane do konkretnych warunków klimatycznych i kulturowych danego regionu, w celu optymalnej organizacji materialnego, sztuczne-go �rodowiska, w którym przebywa cz�owiek, pod k�tem jego potrzeb fizjologicznych, psychicznych i spo�ecznych, co w rezultacie doprowadzi powinno do zadowolenia spo�ecznego - czyli tzw. dobrostanu.

Na pewno za architektur� eko-ergonomiczn� nie mo�na uzna najwy�szych bu-dynków na �wiecie jak np. Burj Dubaj, pomimo, �e jest on wyposa�ony w wiele eko-logicznych instalacji oraz energooszcz�dne urz�dzenia i rozwi�zania techniczne, bo budynek zrealizowany zosta� na granicy ludzkich mo�liwo�ci technicznych i ekono-micznych, a wi�c racjonalnego dzia�ania. Budowa tego kolosa wp�dzi�a bowiem boga-ty kraj jakim jest Dubaj oraz ca�e Zjednoczone Emiraty Arabskie w du�e k�opoty fi-nansowe na prze�omie 2009/10 r., co odbi�o si� spadkiem kursów akcji na gie�dach �wiatowych. Nie oznacza to jednak, �e budynek Burj Dubaj nie zostanie uznany za jedno z najwi�kszych dzie� in�ynieryjnych na �wiecie i b�dzie przez wiele lat synoni-mem presti�u dla ca�ego regionu. Mo�na si� tak�e zastanawia nad tym, czy budynek Empire State Building w Nowym Jorku jest bardziej racjonalny od budynku Burj Du-baj, z uwagi choby na brak miejsca i cen� gruntu w Nowym Jorku. W obu wypad-

174

Page 176: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

kach jednak koszty poniesione na wyprodukowanie materia�ów budowlanych potrzeb-nych do budowy, koszty eksploatacji, oraz zagro�enia zwi�zane z eksploatacj� tych wielkich budowli prawdopodobnie przewy�szaj� zyski osi�gni�te w wyniku tak inten-sywnego-ekstremalnego sposobu budowania.

Koszty eksploatacyjne budynków okre�lanych mianem „drapaczy chmur”, które z uwagi na obowi�zuj�c� mod� s� cz�sto mocno przeszklone, bywaj� niekiedy wy�sze w lecie ni� w zimie (konieczno� ch�odzenia), co potwierdzaj� dane porównuj�ce zu-�ycie energii w tych obiektach, w ró�nych porach roku. Jednocze�nie systemy prze-wodów klimatyzacyjnych i wentylacyjnych s� dogodnym �rodowiskiem do bytowania bakterii, które s� grone dla zdrowia, a nawet �ycia ludzi. Przyk�adem mo�e by tzw. legionelloza, nazywana chorob� legionistów – która jest ci��kim, zakanym zapale-niem dróg oddechowych, wywo�anym gram – ujemn� bakteri� o nazwie legionella pneumophila.[4]

Omówione zagro�enia nie s� jednak jedynym kosztem intensywnej zabudowy. W kalkulacjach ekonomicznych bardzo cz�sto pomija si� koszty, które b�d� w przy-sz�o�ci poniesione na remonty oraz na rozbiórk� „drapaczy chmur”, a tak�e na recy-kling materia�ów budowlanych. Gdyby te koszty jednak doliczy do kosztów inwesty-cyjnych, to bilans ko�cowy b�dzie jeszcze mniej korzystny dla tak intensywnego spo-sobu budowania.

Wydaje si� tak�e, �e za eko-ergonomiczne nie b�d� uznane osiedla mieszkaniowe zorganizowane z szeregu kilkunastopi�trowych budynków mieszkalnych, które zajmu-j� w terenie tyle miejsca, �e na tej samej powierzchni mo�na by by�o wybudowa dla ka�dego z mieszka�ców domek szeregowy, o powierzchni ok. 80 m2, na dzia�ce ok. 120 m2. Takich osiedli mieszkaniowych jest w Polsce i na �wiecie wiele. Jak si� w nich mieszka wszyscy wiedz�: � ha�as, � zapachy, które dochodz� z s�siednich mieszka�, � insekty i gryzonie, które gnie�d�� si� w pionach instalacyjnych, � brak poczucia bezpiecze�stwa, � ca�kowita anonimowo� itd.

Ludzie, którzy mieszkaj� w budynkach na takich osiedlach mieszkalnych i których

tylko na to sta finansowo, uciekaj� na przedmie�cia lub na wie�, w pogoni za natur�, cisz� i spokojem, w nadziei na lepsze �ycie.

Jednym z przyk�adów eko-ergonomicznego my�lenia w architekturze mo�e by konkurs architektoniczny, który rozstrzygni�to w 2009 r. na przebudow� budynku Fundacji Na Rzecz Nauki Polskiej w Warszawie. Wygra� projekt firmy warszawskiej pracowni FABB, który zak�ada, �e �ciany b�d� poro�ni�te ro�linno�ci� (ang. vertical garden), a budynek b�dzie wyposa�ony w turbiny wiatrowe, pompy ciep�a i zbiorniki na wod� deszczow�.[5]

3. EKO-ERGONOMICZNE MATERIA�Y BUDOWLANE Najpopularniejszym materia�em budowlanym na �wiecie jest bez w�tpienia ceg�a.

Jest to materia� naturalny, cho poprzez proces wypalania jest mniej ekologiczny

175

Page 177: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

i ekonomiczny od naturalnej gliny. Energia potrzebna na wyprodukowanie ceg�y lub pustaków ceramicznych, robocizna, i koszty transportu, a kiedy� koszty rozbiórki sprawiaj�, �e budowanie z ceg�y jest jedn� z dro�szych metod, a wi�c trudno j� zali-czy do ekonomicznej. W architekturze eko-ergonomicznej zapanowa�a moda na ma-teria�y prostsze, ma�o przetworzone, a najlepiej naturalne takie jak: drewno, s�oma, glina, kamie�, piasek, oraz wszelkie po��czenia tych materia�ów wynikaj�ce z dost�p-nych technologii (np. p�yty drewnopochodne, we�na mineralna i drzewna, tynki gip-sowe, a nawet gliniane, itd.). Im prostszy i mniej przetworzony jest materia� tym le-piej, bo jego cena jest ni�sza, pozyskanie �atwiejsze, a uzyskany mikroklimat we wn�-trzu lepszy.

Przyk�adem nowego materia�u ekologicznego mog� by maty z we�ny drzewnej, które od kilku lat s� produkowane masowo i coraz powszechniej stosowane, zast�pu-j�c maty z we�ny mineralnej i szklanej. Do produkcji tego wyrobu u�ywa si� wiór z drewna oraz w�ókien konopi, czyli odnawialnych surowców naturalnych. Drewno wykorzystywane w procesie produkcyjnym pochodzi jedynie z lasów zarz�dzanych wed�ug tzw. „zasad dobrej gospodarki le�nej”, a sama produkcja odbywa si� z dodat-kiem nieszkodliwych �rodków zapobiegaj�cych przedwczesnej korozji biologicznej. Maty z we�ny drzewnej doskonale nadaj� si� na izolacje termiczne i akustyczne �cian zewn�trznych, wewn�trznych oraz dachów i stropów.

Ludzie powtórnie, z sympati�, zaczynaj� patrze na budynki wybudowane z drew-na i pokryte s�om� lub trzcin�, które jeszcze do niedawna by�y synonimem ubóstwa. Obecnie materia�y typu strzecha, tylko nieco udoskonalone, tj. zaimpregnowane �rod-kami grzybobójczymi i uodparniaj�cymi na dzia�anie ognia, s� ch�tnie kupowane na pokrycie dachów w domach letniskowych, ale tak�e w regionalnych restauracjach, sklepach, budynkach gospodarczych i mieszkalnych.

W rejonach górskich w naszym kraju, szczególnie na Podhalu, na pokrycie dachów cz�sto jest u�ywany drewniany gont, który produkuje si� z cienkich desek drewnia-nych poci�tych na krótkie odcinki, o wymiarach podobnych do dachówki. Gont jest wykonywany z gatunków drewna odpornego na dzia�anie wilgoci. Materia� ten wyrós� z miejscowej, regionalnej tradycji budowlanej w rejonie Podhala, ale jest ci�gle mod-ny i ch�tnie stosowany nie tylko w tym regionie kraju w wielu nowobudowanych obiektach.

Eco-fiber, to kolejny przyk�ad wspó�czesnego materia�u ekologicznego, który po-wsta� na bazie zmielonej makulatury z dodatkiem w�ókien z lnu lub konopi i jest za-impregnowany solami boru. Wytwarza si� z niego maty do izolacji termicznej.

Poza tynkami gipsowymi, które od wielu lat ciesz� si� popularno�ci� i s� ch�tnie stosowane przez klientów indywidualnych i instytucjonalnych z uwagi na ich walory higieniczne i zdrowotne, na rynku pojawi�y si� w ostatnich latach tynki gliniane. Ludzi zaczyna coraz bardziej interesowa nie tylko aspekt zdrowotny tynku glinianego ale tak�e jego inny, bardziej surowy wygl�d, bo nie jest tak g�adki jak tynk gipsowy.

Kolejnym materia�em, który powraca na rynek budowlany jest glina, ale nie w for-mie wypalonej ceg�y, tylko jako pó� – przetworzony materia�, który s�u�y do wznosze-nia �cian, z plastycznej masy glinianej po��czonej z nowoczesnymi plastyfikatorami i wype�niaczami mineralnymi lub w prostszym wariancie mieszany po prostu z sieczk� ze s�omy. Z masy tej wytwarza si� suszone na s�o�cu pustaki gliniane, lub wlewa si� j�

176

Page 178: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

bezpo�rednio w szalunki �cienne. Konstrukcje tego typu nie s� jednak zbyt wytrzyma-�e i wymagaj� zastosowania dodatkowego szkieletu konstrukcyjnego.

Od kilkunastu lat zaczyna si� obserwowa mod�, a nawet fascynacj�, polegaj�c� na budowaniu domów ze s�omy. S�oma ma doskona�e w�a�ciwo�ci termiczne. Jako budu-lec s�u�� powi�zane i sprasowane bale s�omy, które s� produkowane przez kombajny zbo�owe przy okazji �niwo – brania. Bale s�omy zanurza si� w pó�p�ynnej masie gli-nianej i uk�ada si� z nich, pomi�dzy szkieletem drewnianym, �ciany na zaprawie z gli-ny. Glina w tej metodzie budowania s�u�y jako zaprawa do ��czenia kostek s�omy, ale tak�e jako wyprawa �cian od strony wewn�trznej i zewn�trznej.

Do� rozpowszechnionym i od wieków stosowanym materia�em budowlanym jest naturalny kamie�. Z uwagi na du�� wytrzyma�o� na �ciskanie oraz odporno� na wa-runki atmosferyczne u�ywany bywa� przewa�nie na budow� fundamentów i na pod-murówki �cian fundamentowych. Ze wzgl�du na jego ma�� izolacyjno� termiczn� rzadko bywa obecnie stosowany do murowania litych �cian zewn�trznych. Cz��ciej jest wykorzystywany jako wyk�adzina pod�ogowa, lub w tzw. �cian warstwowych – wentylowanych jako warstwa ok�adziny zewn�trznej w postaci p�yt kamiennych, które s� zawieszane na kotwach ze stali nierdzewnej. Kamie� ma jednak jeszcze jedn� wa�-n� cech�, tj. du�� pojemno� ciepln� wynikaj�c� z jego masy. Mo�e wi�c by z powo-dzeniem wykorzystywany na �ciany oraz posadzki wewn�trzne i stanowi tzw. natu-ralny akumulator ciep�a.

Ludzie, którzy wybudowali domy ekologiczne podkre�laj� wspania�y mikroklimat, który panuje we wn�trzu, a badania lekarskie potwierdzaj� mniejsz� ilo� zachorowa� na takie wspó�czesne choroby jak alergia i astma.

4. EKO-ERGONOMICZNE SPOSOBY BUDOWANIA – PRZYK�ADY

Domy z drewna Od wielu lat daje si� na ca�ym �wiecie zaobserwowa powrót zainteresowania do-

mami wykonanymi z drewna i materia�ów drewnopochodnych. W zale�no�ci od ro-dzaju, konstrukcje tego typu mo�na podzieli na wykonane: � z litego drewna czyli tzw. bali drewnianych, � ze szkieletu z desek drewnianych, czyli w tzw. systemie kanadyjskim, � z prefabrykowanych, wielkowymiarowych, drewnopochodnych, strukturalnych ele-

mentów, które s� wype�nione izolacj� (ang. SIP – Stuctural Insulated Panel). [6] Niew�tpliw� zalet� budownictwa drewnianego, w porównaniu z tradycyjn� metod�

budowania z ceg�y lub z bloczków, jest: � mniejszy koszt materia�ów budowlanych – nawet o 30% – 40%, � znacznie krótszy czas budowy – od kilku dni do kilku tygodni, w zale�no�ci od

rodzaju zastosowanej konstrukcji drewnianej, � prosty sposób budowy, który wymaga niewielu narz�dzi, � bardzo dobre warunki bioklimatyczne, które panuj� we wn�trzu, � mniejsze koszty energii potrzebne do ogrzania budynku przy zastosowaniu tego

samego wspó�czynnika izolacyjno�ci przegród (dom si� szybko nagrzewa),

177

Page 179: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� ma�y ci��ar konstrukcji, � znikome koszty rozbiórki budynku, � minimalne koszty recyklingu materia�ów budowlanych (materia� bio-degrado-

walny). Do wad budownictwa drewnianego, szczególnie z litych bali drewnianych, zali-

czy trzeba niew�tpliwie to, �e drewno w najprostszej formie, a wi�c to najta�sze i s�a-bo przetworzone jest materia�em: � �atwo zapalnym, � niezbyt odpornym na wp�ywy korozji biologicznej, � wolno odnawiaj�cym si� – �redni czas ro�ni�cia np. sosny lub �wierka to ok. 50 lat.

Najkorzystniejszym z wymienionych, wspó�czesnych systemów budownictwa drew-

nianego jest niew�tpliwie system SIP (drewnianych paneli strukturalnych), dlatego �e: � do budowy u�ywa si� wielkogabarytowych paneli wykonanych z materia�ów

drewnopochodnych, w postaci przetworzonych p�yt (sklejka, p�yty wiórowe, pil-�niowe itp.), które s� produkowane z gorszych gatunków drewna,

� materia�y drewnopochodne mog� by fabrycznie zabezpieczone przed korozj� bio-logiczn�, niekorzystnym wp�ywem warunków atmosferycznych oraz przed dzia�a-niem ognia,

� czas budowy jest bardzo krótki (monta� domu mo�e trwa zaledwie kilka dni), co robi wra�enie nawet na najwi�kszych malkontentach. W Polsce zu�ycie drewna w budownictwie, w przeliczeniu na jednego mieszka�ca,

jest kilka razy mniejsze ni� w bogatych krajach europejskich i Ameryce Pó�nocnej. Jednak�e w skali �wiatowej zapotrzebowanie na drewno ci�gle ro�nie. Z tego powodu wydaje si�, �e przysz�o� budownictwa drewnianego le�y w uprzemys�owionych tech-nologiach przetwórstwa drzewnego, które mog� wykorzystywa do produkcji gorsze, cz�sto pozaklasowe gatunki drewna.

Domy z gliny

Moda na domy z litego drewna (bale drewniane) oraz tak�e rozpowszechnione

w Europie (g�ównie w krajach skandynawskich) oraz Kanadzie i Stanach Zjednoczo-nych systemy wykonane ze szkieletu drewnianego lub wielkowymiarowych, prefabry-kowanych paneli drewnopochodnych, zosta�a niedawno poszerzona o budowanie w technologiach, których podstaw� jest glina. Tego typu budownictwo okre�lane jest u nas mianem lepianki, bo polega na formowaniu �cian no�nych i dzia�owych z natu-ralnej gliny, któr� miesza si� z wod� z dodatkiem �rodków uszlachetniaj�cych, a na-st�pnie do masy tej dodaje si� wype�niacze w postaci kruszyw mineralnych oraz siecz-ki ze s�omy. Przygotowana mieszanka, w zale�no�ci od stopnia plastyczno�ci, s�u�y albo do produkcji pustaków glinianych, albo mo�e by wlewana bezpo�rednio w sza-lunki �cienne. Jako wype�niacza do masy glinianej mo�na u�ywa tak�e wysuszonych w�ókien z lnu lub konopi oraz s�omianej sieczki. W budynkach pi�trowych technologia jest uzupe�niona o konstrukcj� szkieletow� (przewa�nie s�upy i rygle wykonane z drewna), a glina s�u�y jako wype�nienie szkieletu no�nego.

178

Page 180: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Prawdopodobnie pierwszy w Polsce wspó�czesny budynek z gliny, wybudowa�a w 2000 roku arch. Paulina Wojciechowska we wsi Prze�omki – niedaleko jeziora Ha�-cza na Suwalszczynie. [7] Trudno ten obiekt nazwa domem, bo ma zaledwie 30m2 powierzchni u�ytkowej (wymiary zewn�trzne 5×7 m). Tak ma�y budynek, zgonie z polskimi przepisami prawa budowlanego, nie wymaga bowiem uzyskania pozwole-nia na budow� i w zwi�zku z tym móg� by wybudowany na tzw. zg�oszenie, jako obiekt gospodarczy. Przy budowie zastosowano lokalne surowce, z s�siednich pól. Surowa technologia polega�a na lepieniu �cian z gliny, piasku, s�omy i wody (ang. the house from the clay). ciany zewn�trzne w tym budynku nie maj� dodatkowej kon-strukcji no�nej z belek drewnianych, a wi�c podtrzymuj� one strop poddasza i kon-strukcj� dachu. Od standardów budowlanych odbiega w tym domu nie tylko konstruk-cja �cian, ale równie� fundamenty. S� one wykonane z grubej warstwy �wiru, na której u�o�ono fundament z kamieni polnych ��czonych zapraw�, co pozwoli�o na uzyskanie pó�metrowej podmurówki. Jest to wa�ny element, który zabezpiecza gliniano-s�omiane �ciany przed szkodliwym wp�ywem wilgoci i opadów atmosferycznych. Pokrycie da-chu zaprojektowano jako tradycyjne, tj. ze s�omianej strzechy. Dodatkow� izolacj� termiczn� dachu stanowi Eco-fiber.

Zalet� tej technologii jest niew�tpliwie: � niski koszt wzniesienia budynku, � prawie nieograniczona dost�pno� materia�ów.

Do wad zaliczy trzeba:

� ma�� wytrzyma�o� no�n� �cian, � ma�� odporno� �cian na dzia�anie wilgoci, a szczególnie d�ugotrwa�ych opadów

atmosferycznych, � nisk� izolacyjno� termiczn� �cian zewn�trznych, bo w polskim klimacie �ciana

powinna mie ponad metr grubo�ci, � stosunkowo d�ugi czas budowy, bo pustaki lub poszczególne warstwy �cian wle-

wane w szalunki wymagaj� d�ugiego i powolnego cyklu suszenia.

Domy ze sprasowanych kostek s�omy Na �wiecie i w Polsce coraz popularniejsze staj� si� domy budowane ze s�omy.

Technologia polega na wybudowaniu szkieletu, przewa�nie drewnianego, który jest wype�niony sprasowanymi balami (kostkami) z ubitej s�omy (ang. straw bale con-struction – is a building method that uses bales of straw).[8] Poszczególne kostki s�o-my ��czy si� ze sob� pó�p�ynn� zapraw� glinian�, mocz�c je w tej masie. ciany ze s�omy s� przewa�nie tynkowane zapraw� z gliny, która charakteryzuje si� bardzo du�� elastyczno�ci�. Najwi�cej tego typu domów wybudowano do tej pory w Stanach Zjed-noczonych. Ludzie, którzy wybudowali domy ze s�omy zachwalaj�: � bardzo dobr� izolacyjno� termiczn� �cian zewn�trznych, � ma�y ci��ar budynku, � krótki czas budowy, � fantastyczny i zdrowy mikroklimat który panuje we wn�trzu, � niskie koszty budowy domu – mniejsze nawet o 50% od technologii powszechnie

stosowanych.

179

Page 181: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Do wad tej technologii zaliczy trzeba: � ma�� wytrzyma�o� �cian na �ciskanie, co powoduje konieczno� wykonania nieza-

le�nego szkieletu no�nego, � ma�� odporno� ogniow� �cian pomimo tego, �e s�oma jest obudowana od ze-

wn�trz i od wewn�trz grub�, kilkucentymetrow� pow�ok� glinianej wyprawy tyn-karskiej,

� konieczno� obudowywania �cian s�omianych drobno – oczkowymi siatkami sta-lowymi, które s� zatapiane w pow�oce glinianej, w celu zapobie�enia gnie�d�eniu si� w nich gryzoni. W Polsce, w ostatnich kilku latach, zacz�to budow� kilkunastu domów w tech-

nologii straw bale, a w katalogach reklamowych lilku pracowni architektonicznych mo�na znale gotowe projekty tego typu. Jednym z przyk�adów w pe�ni legalnego domu mieszkalnego, tj. wybudowanego zgodnie z polskim przepisami prawa budowlanego, jest dom jednorodzinny we wsi Lubla (województwo Podkarpackie), którego budow� zako�czono w 2008 r. Na dachu domu zamontowano 2 kolektory s�oneczne, które s�u�� do wspomagania centralnego ogrzewania i podgrzewania ciep�ej wody u�ytkowej. [9]

W Europie istnieje wiele stowarzysze� promuj�cych taki sposób budowania, które organizuj� coroczne zjazdy i szkolenia. Na �wiecie buduje si� domy z kostek s�omy, które s� coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Przyk�adem mo�e by dom mieszkalny w miejscowo�ci Eschenz w Szwajcarii, zaprojektowany przez architekta Felixa Jerusalem’a, który w interesuj�cy sposób ��czy naturalne materia�y i prefabry-kacj�.[10] W rozwi�zaniu tym du�e, specjalnie prasowane prefabrykaty ze s�omy, s� os�oni�te od zewn�trz przeroczystym sidingiem z poliw�glanu, co daje interesuj�cy efekt plastyczny i kolorystyczny. Ca�y budynek spoczywa na �elbetowej konstrukcji – nad powierzchni� ziemi – dzi�ki czemu mo�na unikn� skomplikowanych prac ziem-nych i zastosowa lekkie fundamenty.

Poza prefabrykacj� daje si� zauwa�y coraz bardziej interesuj�c� stylistyk� domów projektowanych w systemie straw bale. W wy�szych budynkach konstrukcja drewnia-nego szkieletu zostaje zast�powana konstrukcj� stalow� i �elbetow�.

Domy pod ziemi�

W literaturze fachowej, a szczególnie w internecie, który jest obecnie najszybszym

no�nikiem informacji, daje si� zauwa�y du�e zainteresowanie budownictwem pod-ziemnym, okre�lanym u nas jako ziemianki. Mike Oehler, hipis z Idaho, wybudowa� w 1971r. podziemny dom za 50 dolarów, a potem napisa� o tym ksi��k�. Dom mia� 36 m2, a najdro�szy by� w nim piec, który kosztowa� 35 dolarów. Reszt� pieni�dzy hipis przeznaczy� na foli� i u�ywane okna. Drewno potrzebne do budowy znalaz� w pobli�u, a troch� wyci�� ze swojej dzia�ki. Metoda, któr� zastosowa�, jest bardzo prosta, bo trzeba; wykopa jam� w zboczu, osadzi w ziemi s�upy, obi je drewnem, opakowa ca�o� z zewn�trz foli�, a na ko�cu zasypa dom ziemi�.

S�owo ziemianka ma nieco pejoratywny wydwi�k, w porównaniu z tym, co mo�-na obecnie zaprojektowa pod ziemi� opieraj�c si� na dost�pnych technologiach.

180

Page 182: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Wszystko zacz��o si� ju� kilkadziesi�t lat temu, kiedy opracowano nowoczesne mate-ria�y do: � izolacji przeciwwilgociowej (folie – membrany), które zapewniaj� doskona��

szczelno� i ochron� przed wilgoci�, � izolacji termicznej (polistyren ekstrudowany), który jest odporny na dzia�anie wil-

goci. Materia�y te umo�liwi�y skonstruowanie nowego typu stropodachu, tzw. stro-podachu odwróconego, w którym warstw� zewn�trzn� stanowi ziemia lub �wir, a nie jak do tej pory papa. Izolacja przeciwwilgociowa „pow�drowa�a” w tych kon-strukcjach na sam spód, na no�n� p�yt� �elbetow�. Warstwa ocieplenia oraz ziemi lub �wiru sprawia, �e izolacja przeciwwilgociowa ma w miar� jednakowe warunki przez ca�y rok i nie jest nara�ona na dzia�anie s�o�ca oraz mrozu, co znacznie wy-d�u�y�o jej �ywotno�. W podobny sposób zacz�to ociepla i izolowa od wilgoci �ciany w podziemnych cz��ciach budynków. Jednym z prekursorów wspó�czesnej architektury podziemnej by� ameryka�ski ar-

chitekt Malcolm Wells.[11] Kiedy ulic�, przy której sta�o jego biuro, zamieniono na pocz�tku lat 60-tych na sze�ciopasmow� autostrad�, architekt w pierwszym odruchu wybudowa� mur odgradzaj�cy. W drugim – przeniós� biuro pod ziemi�. Uwa�a on, �e zamiast zalewa ziemi� asfaltem, pi�trzy kolejne stercz�ce brzydkie oraz z trudem ogrzewane budynki – stercz�ce molochy – wystarczy zanurzy dom w ziemi i pozwo-li naturze �y w�asnym �yciem. Od tego czasu Wells nie zaprojektowa� ju� nigdy bu-dynku, który sta�by w ca�o�ci ponad powierzchni� ziemi.

Mo�na wi�c stwierdzi, �e budownictwo podziemne stwarza alternatyw� twórcz�, bo umo�liwia projektowanie krajobrazu, tj. przestrzeni architektonicznej poro�ni�tej ro�linno�ci� – zamiast tradycyjnego domu na powierzchni. Tak�e w Polsce niektóre biu-ra architektoniczne proponuj� podobne rozwi�zania. W telewizji i w prasie kilkakrotnie komentowana by�a budowa podziemnego domu mieszkalnego w miejscowo�ci Brzezie, której w�a�cicielem jest pan Zdzis�aw Bolanowski.[12] Obiekt, który jest ju� prawie uko�czony, zbudowano przy zachowaniu odpowiednich procedur administracyjnych, tj. wykonano wielobran�owy projekt, a potem uzyskano pozwolenie na budow�.

Do zalet budownictwa podziemnego na pewno zaliczy mo�na: � ochron� i poszanowanie krajobrazu, � lepsze parametry izolacji termicznej, pod warunkiem zastosowania dodatkowych

materia�ów docieplaj�cych, gdy� sama ziemia nie jest zbyt dobrym izolatorem ter-micznym (g��boko� przemarzania = ok. 1 m),

� bardzo dobry mikroklimat we wn�trzu, � zaledwie nico ni�sze, ale jednak ni�sze o ok. 20%, koszty budowy w porównaniu

z tradycyjnym budownictwem naziemnym, gdy� gruba warstwa ziemi na dachu (min. 1 m) i napór tej ziemi na �ciany zag��bionego budynku, wymagaj� zaprojek-towania solidnej konstrukcji �elbetowej oraz stosowania drogich materia�ów do izolacji przeciwwilgociowej i termicznej. Do wad budownictwa podziemnego zaliczy trzeba przede wszystkim okre�lone

wymagania dotycz�ce dzia�ki budowlanej jak np.: � niski poziom wody gruntowej, � najlepiej piaszczysty grunt,

181

Page 183: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� wi�ksze gabaryty dzia�ki potrzebne do usypania skarp w celu obsypania domu ziemi�,

� okre�lone usytuowanie dzia�ki – najlepiej na zboczu z tzw. po�udniow� wystaw�, aby od po�udnia mo�na by�o do�wietli budynek.

5. PODSUMOWANIE Omówione wcze�niej niektóre wspó�cze�nie realizowane oko – ergonomiczne tech-

nologie budowania, nie s� tak naprawd� wcale wspó�czesne, a na pewno nie s� nowe. Tanie budownictwo regionalne, szczególnie wiejskie, by�o na �wiecie przez stulecia, a nawet wieki i epoki oparte na podobnych materia�ach i sposobach budowania. Domy z suszonej gliny, s�omy i z drewna budowane by�y przez wiele staro�ytnych kultur na ca�ym �wiecie. Jednym z pierwszych mieszka� cz�owieka by�y jaskinie i groty oraz budowle kopane w ziemi. Mo�na wi�c stwierdzi, �e wspó�czesne trendy budowania powracaj� w wielu wypadkach do dawnych, sprawdzonych, ta�szych metod i techno-logii, co jest podyktowane nie tylko mod�, ale tak�e potrzeb� przebywania ludzi w na-turalnych warunkach, w zgodzie natur� i ch�ci� zaoszcz�dzenia pieni�dzy przeznaczo-nych na budow�. Eko-ergonomiczna architektura zatacza wielkie ko�o, zmierzaj�c do róde�, tj. do tradycyjnych sposobów budowania, które s� wspierane prze nowe tech-nologie. Wspó�czesne technologie umo�liwiaj� budowanie z tradycyjnych materia�ów w najwy�szym standardzie, który nie odbiega od standardów powszechnie stosowa-nych w budownictwie, a nawet je przewy�sza. Dodatkowy „high-tech” w postaci in-stalacji wewn�trznych do pozyskiwania tzw. zielonej (taniej energii), magazynowania wody deszczowej i do oczyszczania �cieków, umo�liwia budow� domów autonomicz-nych, które zu�ywaj� ma�o energii, s� tanie w budowie i eksploatacji i s� ekologiczne, bo prawie nie emituj� do �rodowiska zanieczyszcze�.

Z uwagi na okre�lone warunki geograficzne Polski, trudno u nas poleci jakie� kon-kretne ród�o alternatywnego pozyskiwania energii odnawialnej. Na pewno z powodze-niem, szczególnie w porze letniej, do podgrzewania ciep�ej wody u�ytkowej, mog� by stosowane s�oneczne kolektory cieczowe, a kogo na to sta, mo�e zastosowa tak�e ko-lektory foto-woltaniczne, które przetwarzaj� energi� s�oneczn� na elektryczn�. W nie-których rejonach kraju, szczególnie w pasie nadmorskim, op�aca si� u�ywa do produk-cji pr�du ma�ych elektrowni wiatrowych, lub budowa zespo�y wi�kszych farm wiatro-wych. W ma�ych miejscowo�ciach, dogodnie po�o�onych nad niewielkimi rzekami, na-le�y d��y do budowy zespo�ów niewielkich hydroelektrowni, szczególnie w pasie Kar-pat i Sudetów oraz na Pomorzu.

Poza wymienionymi technologiami high-tech, do dyspozycji projektantów stoj� tak�e mniej wyrafinowane, a czasami równie skuteczne i naturalne metody s�u��ce np. do wentylowania, a nawet ch�odzenia pomieszcze�. Polegaj� one na przepuszczeniu powietrza podziemnymi kana�ami przez z�o�e kamieni i piasku, w wyniku czego do budynku dop�ywa odpowiednio wych�odzone, nawil�one i czyste powietrze.

Architektura eko-ergonomiczna charakteryzuje si� bardzo dobrymi parametrami mi-kroklimatu wewn�trznego i ni�szym zu�yciem energii w procesie budowy, eksploatacji i recyklingu obiektów budowlanych, w porównaniu z tradycyjnym budownictwem nad-ziemnym. Rozwi�zania technologiczno-materia�owe to tylko jeden z aspektów architektu-

182

Page 184: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

ry eko-ergonomicznej, bo sposób budowania powinien by tak�e dostosowany do przy-zwyczaje� wynikaj�cych z tradycji budowlanej oraz dopasowany do mo�liwo�ci tech-nicznych i ekonomicznych danego spo�ecze�stwa. Eko-ergonomiczne podej�cie do archi-tektury powinno si� przejawia w racjonalnej sztuce budowania, która cz�sto wynika z tradycji i która optymalnie realizuje potrzeby cz�owieka. W wielu np. wiejskich domach, które by�y kszta�towane na bazie do�wiadcze� poprzednich pokole� i udoskonalane ewo-lucyjnie, daje si� zauwa�y rozwi�zania dbaj�ce o ergonomi�, ekologi� i oszcz�dzanie energii.[13] Nie zawsze bowiem eksces projektowy = sukces twórczy, szczególnie gdy ocenimy ten eksces z perspektywy czasu.

Architektura eko-ergonomiczna powinna by przede wszystkim architektur� racjo-naln�, architektur� zrównowa�onego rozwoju, która optymalizuje zagadnienia ergo-nomii, ekologii i ekonomii pod k�tem dobra u�ytkownika – cz�owieka. Architektur� eko-ergonomiczn� mo�na opisa skrótem „3×E” tj.: ergonomia + ekologia + ekonomia = zrównowa�ony rozwój.

Bibliografia

1. Szewczyk R., Mieczkowski K., Missala K.., …, praca zbiorowa wspó�finansowana przez Uni� Europejsk� , Foresicht Województwa Mazowieckiego. Metodologia, analizy i dane statystyczne, Przemys�owy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP, Warszawa 2009.

2. Drapella - Hermansdorfer A., Cebrat K., Oblicza równowagi: architektura, planowanie na progu mi�dzynarodowej dekady zrównowa�onego rozwoju, Oficyna Wydawnicza Politechniki Wroc�aw-skiej, Volume 1, Wroc�aw 2005.

3. Politechnika Wroc�awska, http://www.ergonomia.ioz.pwr.wroc.pl/ (stan na dzie� 24 czerwiec 2010).

4. Stypu�kowska H., Krogulska B., Pancer K., Matuczewska R., Legionella Sp. Laboratoryjne rozpo-znawanie zaka�e� u ludzi i wykrywanie w �rodowisku wodnym, Roczniki Pa�stwowego Zak�adu Higieny, tom.52, nr1/2001, Wroc�aw 2001, s. 1-18.

5. Bia�obrzeski A., Figurski A., Messina M. http://faab.pl/projekty/Fundacja_na_Rzecz_Na-uki_Polskiej_90.html (stan na dzie� 24 czerwiec 2010).

6. Salamonowicz M., arty architektoniczne, czy nowe spojrzenie na architektur�? Zawód : archi-tekt, Nr 2/2010, Krajowa Izba Architektów ul. Foksal 2, Warszawa 2010, s. 31-35.

7. Hofmann J., Kurna chata, tygodnik Polityka, Nr 19 z dnia 2005-05-10, s. 86-87. 8. http://www.strawbale.com/ (stan na dzie� 24 czerwiec 2010). 9. http://strawbale.pl/straw-bale-w-polsce/dom-w-lubli-nowe-wiesci/ (stan na dzie� 24 czerwiec

2010). 10. Jerusalem F., Werkbericht, http://www.inhabitat.com/2008/01/18/prefab-friday-straw-bale-meets-

factory-built-in-switzerland/ (stan na dzie� 24 czerwiec 2010). 11. Wells M., Malcolm’s Earth Shelter Designs, http://www.malcolmwells.com/ (stan na dzie� 24

czerwiec 2010). 12. Bolanowski Z., Projektowanie domów. Blog pewnego projektu, ale nie tylko. http://www.bo-

lan.pl/blog/ (stan na dzie� 24 czerwiec 2010). 13. Górecka M., Architektura energooszcz�dnego domu mieszkalnego polskiej wsi w aspekcie zrów-

nowa�onego rozwoju, Oficyna Wydawnicza Politechniki Warszawskiej, Warszawa 2004.

183

Page 185: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 18

OBOWIZUJCE PRZEPISY PRAWA I PRAKTYKA GOSPODARCZA A KOORDYNACJA PRAC LE�NYCH

Kazimierz Staszy�ski 1. WST�P

Koniecznym i niezb�dnym warunkiem do wprowadzenia koordynacji prac jest sytu-acja, kiedy jednocze�nie w tym samym miejscu pracuj� osoby zatrudnione przez co naj-mniej dwóch pracodawców. Jednoznacznie stanowi o tym art. 208 § 1 Kodeksu Pracy.

Obowi�zek wy�onienia koordynatora prac, który dzia�a na mocy porozumienia za-wartego mi�dzy oboma lub wi�cej pracodawcami ci��y solidarnie na tych pracodaw-cach.

Koordynator sprawuje w ich imieniu nadzór nad bezpiecze�stwem pracy i ochron� zdrowia wszystkich osób tam�e pracuj�cych.

Ogólne zasady zatrudniania us�ugodawców, wykonuj�cych prace le�ne na rzecz Lasów Pa�stwowych s� nast�puj�ce: 1. Wy�onienie wykonawców prac nast�puje w drodze przetargu (zgodnie

z obowi�zuj�cymi procedurami). 2. Zawarcie indywidualnych umów z wykonawcami. Umowy te okre�laj� m.in. spo-

sób wykonywania prac zgodnie z przepisami i zasadami bhp obowi�zuj�cymi w LP, wyznaczaj� zakres odpowiedzialno�ci stron, warunki wspó�dzia�ania oraz sprawowania kontroli i nadzoru w zakresie przestrzegania przepisów bhp, z zastrze�onym prawem nadle�nictwa do wstrzymywania prac lub rozwi�zania umowy z Zak�adem Us�ug Le�nych, w przypadku stwierdzenia odst�pstw w tym za-kresie. Podstawowe definicje dotycz�ce koordynacji (S�ownik Wyrazów Obcych PWN,

Warszawa 1995 pod redakcj� E. Sobol, S�ownik J�zyka Polskiego PWN, Warszawa 1996 pod redakcj� E. Sobol):

Koordynacja jest to uzgadnianie wzajemnego dzia�ania, zgranie czego� z czym�, harmonizowanie, wspó�dzia�anie, wspó�granie (ang.: coordination, franc.: coordina-cion, niem.: koordinierung).

Koordynator jest to osoba lub instytucja co� koordynuj�ca. Kontrola jest to sprawdzanie, przegl�d czego�, nadzór nad kim� lub czym�, wgl�d

w co�. Instytucja lub osoba sprawuj�ce nad czym� nadzór, sprawdzaj�ce co�. Kontroler jest to osoba kontroluj�ca, sprawdzaj�ca co�. Nadzór – dozorowanie, strze�enie pilnowanie kogo lub czego, opieka, kontrola. Z powy�szych definicji wynika wprost, �e koordynator wykonuj�c swoje zadania

nie kieruje pracownikami i nie organizuje im pracy, st�d te� w �adnym stanie faktycz-

184

Page 186: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

nym i prawnym nie mo�na mu przypisa odpowiedzialno�ci wykroczeniowej, jaka ci�-�y na pracodawcy b�d osobie kieruj�cej pracownikami (Art. 283 § 1w zwi�zku z art. 207 § 2 pkt 1 , art. 212 pkt 1 i 3 oraz art. 304§ 1 Kodeksu Pracy), czy te� na przedsi�-biorcy nie b�d�cym pracodawc�, a organizuj�cym prac� osobom fizycznym (Art. 283 § 1w zwi�zku z art.304 § 3 pkt 1 i 2 , art. 3041 i art. 3043 Kodeksu Pracy). Inne rozu-mienie tre�ci wzmiankowanych przepisów K.P. skutkowa�oby wkroczeniem koordy-natora w rol� wymienionych wy�ej osób zajmuj�cych stanowiska funkcyjne. A prze-cie� nie to by�o intencj� ustawodawcy przy tworzeniu zapisów art. 208 i dalszych K.P.

Koordynatorowi nie mo�na równie� przypisa odpowiedzialno�ci karnej – podob-nie jak pracownikowi s�u�by bhp – gdy� podmiotem przest�pstwa z art. 220 § 1 Ko-deksu Karnego mo�e by tylko i wy��cznie pracodawca.

Koordynator podlega natomiast odpowiedzialno�ci porz�dkowej w trybie art. 108 § 1 i § 2 Kodeksu Pracy, w razie niedope�nienia swoich obowi�zków okre�lonych wzmiankowanym porozumieniem.

2. ZASADY KOORDYNACJI W sytuacji, gdy pracownicy zatrudniani w nadle�nictwie wykonuj� lub mog� wy-

konywa jednocze�nie prace w tym samym miejscu co pracownicy ZUL �wiadcz�cego us�ugi na terenie nadle�nictwa, zaleca si� by koordynatorem by� le�niczy lub inny upowa�niony przedstawiciel s�u�by le�nej nadle�nictwa (podle�niczy, in�ynier nadzo-ru, zast�pca nadle�niczego, s�u�ba bhp, etc.).

Wynika to bowiem m.in. z tre�ci art. 208 K.P., gdy� je�li porozumienie w sprawie koordynacji zawierane jest mi�dzy pracodawcami to �aden z niech, z racji funkcji okre�lonej art. 207 K.P. nie mo�e by koordynatorem.

Tym samym nie s� oni uprawnieni do powierzania koordynacji prac jeden drugie-mu jako równorz�dnemu sobie podmiotowi.

B��dnym jest równie� cedowanie na le�niczego obowi�zku wyznaczania koordyna-tora, poniewa� nie jest on pracodawc�.

Logiczn� b�dzie wi�c konstatacja, i� koordynatorem winien by najbardziej kom-petentny – w zakresie znajomo�ci procesu technologicznego – pracownik jednego z tych�e pracodawców, upowa�niony przez nich do dzia�a� kontrolno-nadzorczych.

Z pewno�ci� b�dzie nim przeszkolony i wykszta�cony zawodowo przedstawiciel Zarz�dcy Lasu, a nie pracownik Zak�adu Us�ug Le�nych.

Obecno� pracowników s�u�by le�nej na powierzchniach roboczych mo�e doty-czy przyk�adowo prac zwi�zanych z: � wykonywaniem szacunków brakarskich, � wyznaczaniem szlaków zrywkowych, � wyznaczaniem ogólnego kierunku obalania drzew, � wyznaczaniem dodatkowych drzew do wyci�cia, � sprawowaniem nadzoru doranego nad wyznaczaniem drzew niebezpiecznych do

wyci�cia, � nadzorem nad ZUL w zakresie prawid�owego wykonywania zabiegów hodowla-

nych, w tym ochrony nalotów, ochrony drzew „ekologicznych”, ochrony stanowisk ro�lin chronionych,

185

Page 187: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

� wykonywaniem odbiórki surowca z danej pozycji planu, � sprawdzaniem poprawno�ci wykonywania zrywki surowca drzewnego oraz jego

sk�adowania, wydawania, za�adunku, itp, � kontrol� przestrzegania przepisów i zasad bhp przez pracowników nadle�nictwa, co

szczegó�owo okre�laj� ich zakresy obowi�zków i odpowiedzialno�ci.

3. PRZEPISY RANGI USTAWOWEJ JAK KODEKS PRACY I ROZPORZDZENIA W�A�CIWYCH MINISTRÓW DOTYCZCE BEZPO�REDNIO I PO�REDNIO KOORDYNACJI PRAC Art. 208 § 1Kodeksu Pracy stanowi: W razie gdy jednocze�nie w tym samym miejscu wykonuj� prac� pracownicy za-

trudnieni przez ró�nych pracodawców, pracodawcy ci maj� obowi�zek: 1. Wspó�pracowa ze sob�. 2. Wyznaczy� koordynatora sprawuj�cego nadzór nad bezpiecze�stwem i higien�

pracy wszystkich pracowników zatrudnionych w tym samym miejscu. 3. Ustali zasady wspó�dzia�ania uwzgl�dniaj�ce sposoby post�powania w przypadku

wyst�pienia zagro�e� dla zdrowia lub �ycia pracowników. 4. Informowa siebie nawzajem oraz pracowników lub ich przedstawicieli

o dzia�aniach w zakresie zapobiegania zagro�eniom zawodowym wyst�puj�cym podczas wykonywanych przez nich prac. § 2. Wyznaczenie koordynatora, o którym mowa w § 1. nie zwalnia poszczegól-

nych pracodawców z obowi�zku zapewnienia bezpiecze�stwa i higieny pracy zatrud-nionym przez nich pracownikom.

§ 3. Pracodawca, na którego terenie wykonuj� prace pracownicy zatrudnieni przez ró�nych pracodawców, jest obowi�zany dostarcza� tym pracodawcom, w celu przekazania pracownikom, informacje, o których mowa w art. 2071.

Artyku� 2071 § 1 Kodeksu Pracy dotycz�cy obowi�zku informacyjnego praco-

dawcy w zakresie bezpiecze�stwa i higieny pracy stanowi, �e pracodawca jest obowi�zany przekazywa pracownikom informacje o zagro�eniach dla zdrowia i �ycia wyst�puj�cych w zak�adzie pracy, na poszczególnych stanowiskach pra-cy i przy wykonywanych pracach, w tym o zasadach post�powania w przypadku awarii i innych sytuacji zagra�aj�cych zdrowiu i �yciu pracowników, dzia�aniach ochronnych i zapobiegawczych podj�tych w celu wyeliminowania lub ograniczenia zagro�e�, o których mowa w pkt 1.

W artykule 2091 § 1 zapisano, �e pracodawca jest obowi�zany:

1. Zapewni �rodki niezb�dne do udzielania pierwszej pomocy w nag�ych wypad-kach, gaszenia po�aru i ewakuacji pracowników.

2. Wyznaczy pracowników do udzielania pierwszej pomocy. § 2. Dzia�ania, o których mowa w § 1, powinny by dostosowane do rodzaju i za-

kresu prowadzonej dzia�alno�ci, liczby zatrudnionych pracowników i innych osób przebywaj�cych na terenie zak�adu pracy oraz rodzaju i poziomu wyst�puj�cych za-gro�e�.

186

Page 188: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozporz�dzenie Ministra rodowiska z dnia 24 sierpnia 2006 r. w sprawie bezpie-cze�stwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki le�nej (Dz. U. Nr 161, poz. 1141) stanowi natomiast:

§ 4. Niedopuszczalne jest wykonywanie prac na terenie le�nym bez powiadomienia w�a�ciciela lasu, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 wrze�nia 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2005 r. Nr 45, poz. 435, z pón. zm.)

§ 6. Obowi�zki koordynatora, o którym mowa w art. 208 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks Pracy, obejmuj� w szczególno�ci: � niedopuszczenie do stosowania sposobów wykonywania prac bezpo�rednio zagra-

�aj�cych zdrowiu lub �yciu pracuj�cych pracowników; � niezw�oczne wstrzymanie prac w razie stwierdzenia bezpo�redniego zagro�enia dla

zdrowia lub �ycia pracowników i podj�cie dzia�a� w celu usuni�cia tego zagro�e-nia;

� odsuni�cie od pracy pracownika nieprzestrzegaj�cego przepisów i zasad bezpie-cze�stwa i higieny pracy. § 14. Prace nale�y zaplanowa tak, aby zapewni zgodny z przepisami i zasadami

bezpiecze�stwa i higieny pracy przebieg realizowanych czynno�ci roboczych § 24. Na obszarze na którym wykonywane s� prace zwi�zane ze �cink�, zrywk�

i za�adunkiem drewna, powinni przebywa co najmniej dwaj pracownicy pozostaj�cy ze sob� przez ca�y czas w kontakcie wzrokowym lub g�osowym.

W Rozporz�dzeniu Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bhp (Dz. U. 180 poz. 1860) znajduje si� nast�puj�cy zapis:

§ 2. ust. 2. W razie wykonywania pracy na terenie zak�adu pracy pracodawcy przez pracownika innego pracodawcy - pracodawca zapewnia poinformowanie tego pra-cownika o zagro�eniach dla bezpiecze�stwa i zdrowia podczas pracy na tym terenie. Uzyskanie tej informacji pracownik potwierdza podpisem.

Podobnie brzmi równie� § 46 kodeksu dobrych praktyk Mi�dzynarodowej Organi-zacji Pracy na temat bezpiecze�stwa i zdrowia przy pracach le�nych. Mianowicie: „Korzystaj�c z pracy zleceniobiorców strona zlecaj�ca powinna zapewni� aby zlece-niobiorców i ich pracowników obejmowa�y te same wymagania szkoleniowe co pra-cowników przedsi�biorstwa zlecaj�cego”.

4. ZASADY ODNOSZCE SI� DO BEZPIECZESTWA PRACY, OBOWIZUJCE W GOSPODARCE LE�NEJ Zasady odnosz�ce si� do bezpiecze�stwa pracy, obowi�zuj�ce w gospodarce le-

�nej, po�rednio zwi�zane z koordynacj� prac to: 1. Instrukcja BHP (Zarz�dzenie DGLP Warszawa Nr 19 z dnia 14 lipca 1997 r. Zn spr.

OB.-40-1/97) w sprawie wykonywania podstawowych prac z zakresu gospodarki le�nej.

2. Zarz�dzenie Nr 36 DGLP Warszawa znak sprawy OR-470-11/02 z dnia 16 maja 2002 r. w sprawie us�ugowego wykonawstwa zada� gospodarczych w Lasach Pa�-stwowych, a w szczególno�ci § 8 ust. 1 i 2 wzory umowy zlecenia zawieranej z ZUL (Za��cznik NR 5 do wzmiankowanego Zarz�dzenia NR 36). W dokumencie tym zapisano: „Zleceniobiorca – ZUL zobowi�zuje si� zorganizowa i przygoto-

187

Page 189: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

wa stanowisko pracy w sposób zapewniaj�cy zatrudnionym przez siebie pracow-nikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy zgodne z przepisami ogólnie obo-wi�zuj�cymi oraz przepisami obowi�zuj�cymi przy pracach w gospodarce le�nej”. Zleceniobiorca i zleceniodawca b�d� respektowa� prawa i obowi�zki okre�lone zasadami wspó�dzia�ania w zakresie bhp. Szczegó�owe obowi�zki stron w tym za-kresie zawarte b�d� w umowie.

Zarz�dzenie to nawi�zuje wprost do wzmiankowanego § 46 kodeksu dobrych praktyk MOP, który zaleca, aby: „ Umowy zawierane ze zleceniobiorc� winny za-wiera wymagania w zakresie bezpiecze�stwa i zdrowia oraz sankcje nak�adane za ich nieprzestrzeganie. Umowy te powinny równie� zawiera� prawo osób nadzoru-j�cych, upowa�nionych przez stron� zlecaj�c�, do wstrzymywania prac kiedykol-wiek zaistnieje ryzyko powa�nego wypadku i do zawieszania powierzonych zada� do czasu zastosowania niezb�dnych �rodków zaradczych.”

3. W Zarz�dzeniu Nr 78 Dyrektora Generalnego L.P. z dnia 14 grudnia 2004 r. (Zn. spr. OR-013-1/2004) w sprawie wycofania instrukcji s�u�bowych le�niczego i podle�niczego i wprowadzenia ramowego zakresu obowi�zków le�niczych i pod-le�niczych zaleca si� (pismo DGLP Warszawa; znak sprawy OR-038-1/2004 z dn. 27.12.2004 r.), by le�niczy: „W przypadku wykonywania prac systemem zleconym tak je organizacyjnie przygotowa� aby mo�liwe by�o przestrzeganie przez zlece-niobiorc� w�a�ciwych przepisów i zasad bhp” – tylko i wy��cznie poprzez wykony-wanie nadzoru koordynacyjnego. Analizuj�c przes�anie zawarte we wzmiankowanych przepisach i dokumentach

nale�y stwierdzi�, i� daj� one szczególn� plenipotencj� dla Zarz�dcy Lasu, by to jego przedstawiciel by� koordynatorem ,kontroluj�cym i nadzoruj�cym jeden z elementów procesu technologicznego prac z zakresu gospodarki le�nej, jakim jest ogólna i stano-wiskowa organizacja pracy (zgodna z przepisami i zasadami bhp) niezbywalnie przy-pisana do odpowiedzialno�ci i obowi�zków pracodawcy oraz osoby kieruj�cej pra-cownikami (art. 207 § 1 i § 2, art. 212 , art. 304 § 1 i § 3 pkt.1 i 2 Kodeksu Pracy).

Prace le�ne wykonywane s� bowiem przez ZUL na terenie Zarz�dcy Lasu (nadle-�nictwa).

Nie ma te� uzasadnienia gospodarczego ani technologicznego przerywania prac ZUL na czas wykonywania czynno�ci s�u�bowych przez pracowników nadle�nictwa czy te� odwrotnie.

5. PODSUMOWANIE Powo�anie koordynatora winno nast�pi� w drodze pisemnego porozumienia mi�-

dzy pracodawcami (nadle�nictwo + ZUL(e), ZUL + ZUL). W przypadku, gdy na po-wierzchni roboczej danego le�nictwa prace wykonuj� wy��cznie osoby zatrudnione przez ZUL (bez udzia�u pracowników LP), us�ugodawcy ci – b�d�cy pracodawcami w rozumieniu art. 3 KP, b�d organizatorami pracy osób fizycznych w rozumieniu art. 304 § 3 pkt. 1 i 2 KP maj� równie� obowi�zek wyznaczy koordynatora w drodze po-rozumienia. Obowi�zek ten dotyczy tak�e osób fizycznych prowadz�cych na w�asny rachunek dzia�alno� gospodarcz� (art. 3043 KP).

188

Page 190: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Istotnym jest, by porozumienie to precyzyjnie okre�la�o „styki” pomi�dzy praco-dawcami na niwie zapewnienia bezpiecznych warunków pracy i ochrony zdrowia osób wykonuj�cych prac� na powierzchni roboczej jednocze�nie w tym samym miejscu.

Ramowy przyk�ad Porozumienia mo�e przybra nast�puj�cy kszta�t: Aneks do umowy zawartej pomi�dzy Nadle�nictwem ………… a ZUL

………………. w sprawie wykonawstwa prac le�nych. Dzia�aj�c na podstawie art. 208 § 1 K.P pracodawcy reprezentowani przez Nadle-

�nictwo ……….…..... i Zak�ad Us�ug Le�nych ……..…….… zawieraj� porozumienie w sprawie koordynacji prac le�nych o nast�puj�cej tre�ci:

§ 1 Gdy w tym samym miejscu (na tej samej powierzchni), jednocze�nie prace wy-konuj� pracownicy Zak�adu (Zak�adów) Us�ug Le�nych i Nadle�nictwa ………………., itp. funkcj� koordynatora sprawuje le�niczy le�nictwa, na terenie któ-rego prowadzone s� prace, b�d inny upowa�niony przedstawiciel nadle�nictwa.

1. Do uprawnie� koordynatora nale�� mi�dzy innymi: � kontrola prac wszystkich pracowników pod k�tem zachowania warunków bez-

piecznej pracy na odcinku stwarzania ewentualnych zagro�e� pracownikom innego pracodawcy,

� wydawanie polece� w zakresie poprawy warunków pracy oraz przestrzegania przepisów i zasad bhp obowi�zuj�cych w gospodarce le�nej,

� uczestniczenie w kontroli stanu bezpiecze�stwa i higieny pracy, � wyst�powanie do poszczególnych pracodawców z zaleceniem usuni�cia stwier-

dzonych zagro�e� wypadkowych i uchybie� w zakresie bhp, � prawo do niezw�ocznego wstrzymania pracy maszyny lub urz�dzenia w razie wy-

st�pienia bezpo�redniego zagro�enia �ycia lub zdrowia pracowników obu zak�a-dów pracy,

� niezw�ocznego odsuni�cia od pracy pracownika zatrudnionego przy pracach wzbronionych,

� niezw�ocznego odsuni�cia od pracy pracownika, który swoim zachowaniem lub sposobem wykonywania pracy stwarza bezpo�rednie zagro�enie �ycia lub zdrowia w�asnego lub innych osób. 2. Wyznaczenie koordynatora, o którym mowa w pkt 1, nie zwalnia poszczegól-

nych pracodawców z obowi�zku zapewnienia bezpiecze�stwa i higieny pracy zatrud-nionym przez nich pracownikom.

§ 2 Powy�sze zmiany wprowadza si� z dniem ………….. . § 3 Pozosta�e warunki umowy nie ulegaj� zmianom. § 4 Aneks sporz�dzono w trzech jednobrzmi�cych egzemplarzach z przeznacze-

niem dla ZUL, Nadle�nictwa ……………. i koordynatora (le�niczego, b�d innego upowa�nionego przedstawiciela nadle�nictwa).

Podpis i piecz� Zamawiaj�cego Podpis i piecz� Wykonawcy Przyjmuj� do wykonania, jako uzupe�nienie zakresu obowi�zków le�niczego

(upowa�nionego przedstawiciela nadle�nictwa) ……………………………….. (data i podpis)

189

Page 191: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Nale�y wspomnie, �e pracodawcy, którzy nie zawr� porozumienia w sprawie ko-ordynacji prac le�nych wg art. 208 § 1 KP i nie upowa�ni� wspólnie koordynatora do dzia�a� kontrolno-nadzorczych w stosunku do wszystkich pracowników, pope�nia-j� wykroczenie z art. 283 § 1 KP.

Nadzór sprawowany przez koordynatora dotyczy wy��cznie wspó�pracy pracowni-ków obu stron umowy na wykonanie prac le�nych.

Nie powinno si� go w �aden sposób uto�samia� z „nadzorem zak�adowym” pole-gaj�cym na organizowaniu pracy w sposób zapewniaj�cy bhp w procesie kierowania swoimi pracownikami, do czego ka�dy z pracodawców jest zobowi�zany w stosunku do osób zatrudnianych w ramach kodeksowego stosunku pracy (art. 207 § 1 i § 2, pkt 1, 2, 3 i art. 212, pkt. 1-6 KP – odpowiednio obowi�zki i odpowiedzialno� pracodaw-cy i osoby kieruj�cej pracownikami w dziedzinie bhp), b�d z nadzorem przedsi�bior-cy nie b�d�cego pracodawc�, a organizuj�cym prac� osobom fizycznym (art.304 § 3 pkt 1 i 2 w zwi�zku z art. 3041 i art. 3043 Kodeksu Pracy).

�aden z pracodawców nie mo�e te� zby swej odpowiedzialno�ci za stan bhp we w�asnym zak�adzie w drodze wy�ej opisanej czynno�ci umownej - porozumienia, gdy� narusza�oby to w sposób ewidentny tre� art. 208 § 2 i art. 207 § 1 i § 2 KP.

Reasumuj�c, nadle�nictwo w umowach zawieranych z ZUL zobowi�zuje te pod-mioty do przestrzegania przepisów i zasad bhp w�a�ciwych dla gospodarki le�nej, zastrzegaj�c sobie prawo do rozwi�zania takiej umowy w przypadkach naruszania tych�e przepisów.

Tym samym nadle�nictwo, by takie dzia�anie z jego strony by�o skuteczne (ewen-tualne rozwi�zanie umowy), musi podejmowa� czynno�ci kontrolno-nadzorcze wo-bec us�ugodawcy, b�d�ce faktycznie dzia�aniami koordynacyjnymi ze strony Zarz�d-cy Lasu w stosunku do ZUL.

Wy�ej przytoczone przepisy i zasady bhp s� implementacj� Dyrektywy Rady EWG 89/391/EWG z dnia 12 czerwca 1989 r. w sprawie wprowadzenia �rodków w celu popra-wy bezpiecze�stwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy (Dz. U. WE L183, z dnia 29 czerwca 1989 r., str. 1: Dz. U. UE Polskie wydanie specjalne, rozdzia� 5, tom 1).

Bibliografia 1. Dokumenty MOP „Zbiór wybranych przepisów prawnych” Pa�stwowa Inspekcja Pracy Warszawa 2005 r. 2. Kodeks Pracy. 3. Rozporz�dzenia wykonawcze w�a�ciwych Ministrów do KP. 4. Zarz�dzenia DGLP Warszawa z lat 1997–2004. 5. Aposto�owicz M. 2006 r., „Rola i odpowiedzialno� koordynatora prac le�nych na powierzchni

zr�bowej”. Materia�y V Seminarium „Bezpiecze�stwo Pracy w Nowoczesnym Le�nictwie”. 6. Olkowski R. Okr�gowy Inspektorat Pracy Bia�ystok, 2009 r., wzory dokumentacji kontrolnej. 7. Staszy�ski K. Okr�gowy Inspektorat Pracy Rzeszów, dokumentacja kontrolna i materia�y w�asne

z lat 1991–2009 (w szczególno�ci opracowania powsta�e w wyniku wspó�pracy z kierownictwem OZLP i RDLP w Kro�nie w zakresie kontroli, nadzoru i koordynacji prac le�nych).

190

Page 192: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Rozdzia� 19

ERGONOMICZNA ANALIZA I OCENA WARUNKÓW PRACY ORAZ WYPOCZYNKU W �RODOWISKU LE�NYM NA PRZYK�ADZIE NADLE�NICTWIA

CHOTY�ÓW RDLP LUBLIN Mariusz Kiczy�ski 1. WST�P

Le�nictwo jest istotnym ogniwem gospodarki narodowej. Jest podstaw� funkcjo-

nowania wielu podmiotów gospodarczych. Skutki rozwoju przemys�u i nieliczenie si� z ochron� �rodowiska przez ostatnie pó� wieku s� widoczne go�ym okiem w postaci gwa�townych i nieprzewidywalnych zmian klimatycznych. Dzisiaj spo�ecze�stwo jed-noznacznie opowiada si� za ochron� przyrodniczego dziedzictwa narodowego. Tym oczekiwaniom mog� sprosta profesjonalnie do tego przygotowani le�nicy. Ich kontakt ze �rodowiskiem naturalnym i znajomo� funkcjonowania przyrody gwarantuj� za-chowanie �rodowiska przyrodniczego w nale�ytym stanie.

Jednak warunki, w jakich przebiega proces pracy tej grupy zawodowej odbiegaj� od przyj�tych stereotypów. Wyst�puj�ce szkodliwe czynniki fizyczne, chemiczne i biologiczne s� powodem stosunkowo du�ej ilo�ci chorób zawodowych i wypadków przy pracy.

Wspó�czesne le�nictwo wymusza tworzenie warunków pracy maj�cych wp�yw na po-lepszenie komfortu �wiadczenia pracy przez t� grup� zawodow�. W zwi�zku z tym nie-zb�dne jest gruntowne przeprowadzenie analizy oraz oceny czynników szkodliwych.

W procesie pracy najwa�niejszym ogniwem jest cz�owiek. Jego wiedza i do�wiad-czenie dla organizacji s� bezcenne. W zwi�zku z tym wydaje si�, �e podj�ta próba oceny warunków pracy w �wietle obowi�zuj�cych przepisów bezpiecze�stwa i higieny pracy b�dzie mia�a zasadniczy wp�yw na ich popraw�.

Wyci�gni�cie w�a�ciwych wniosków przyczyni si� do wyeliminowania istniej�cych zagro�e� i przyniesie wymierne korzy�ci dla firmy i spo�ecze�stwa. Bezwzgl�dnym obo-wi�zkiem pracodawcy jest informowanie o zagro�eniach w �rodowisku pracy oraz neutra-lizowanie ich niekorzystnych skutków. Temu celowi ma s�u�y prezentowana publikacja i wyp�ywaj�ce z niej wnioski. Wa�nym jest, aby informacja o prezentowanych zagro�e-niach dotar�a do jak najszerszego grona osób. Przede wszystkim do osób korzystaj�cych z lasu, jako miejsca pracy i wypoczynku.

2. CHARAKTERYSTYKA NADLE�NICTWA CHOTY�ÓW Nadle�nictwo Choty�ów w Choty�owie wchodzi w sk�ad Regionalnej Dyrekcji La-

sów Pa�stwowych w Lublinie. Po�o�one jest pó�nocno-wschodniej cz��ci wojewódz-

191

Page 193: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

twa lubelskiego na terenie powiatu bialskiego. Zasi�giem terytorialnym obejmuje 6 gmin wiejskich i jedn� miejsk�. Nadle�nictwo Choty�ów stanowi jeden obr�b o ca�-kowitej powierzchni wg ewidencji gruntów na dzie� 01.01.2004 r. 12924, 69 ha.

Podzielone jest na 10 le�nictw: Neple, Wólka Dobry�ska, Zalesie, K�oda, Kode�, Po�oski, Zab�ocie, Dobrynka, Terespol i le�nictwo szkó�karskie Lutnia.

Obszar, na którym po�o�one jest Nadle�nictwo Choty�ów pod wzgl�dem klima-tycznym nale�y do Krainy Che�msko-Podlaskiej Klimatu Wielkich Dolin. Klimat zbli-�ony jest do kontynentalnego, chocia� latem zaznacza si� wp�yw klimatu oceaniczne-go. rednia roczna warto� temperatury powietrza wynosi +7,4°C, natomiast �rednia roczna w styczniu -1,5°C, a w lipcu +18,3°C. rednia roczna suma opadów waha si� od 500 – 550mm

Na terenie Nadle�nictwa wyró�niono cztery gleby: rdzawe, brunatne, bielicowe i gruntowooglejowe.

Charakterystyczn� cech� jest du�a ró�norodno� siedliskowych typów lasu. Zde-cydowa�y o tym przede wszystkim takie czynniki jak: po�o�enie przyrodniczo-le�ne, fizyczno-geograficzne, warunki klimatyczne, rzeba terenu oraz stosunki hydrologicz-ne i budowa geologiczna.

Udzia� % typów siedliskowych lasu - Nadle�nictwo Choty�ów

B�w13,0%

BM�w37,7%

BMw7,2%

BMb0,5%

LM�w23,4%

L�w4,6%

Lw1,1%

Ol5,8%

OlJ0,8%

LMb0,3%

LMw4,0%

Bs0,8%

L�0,2%

Bw0,6% Bb

0,1%

Bs B�w Bw Bb BM�w BMw BMb LM�w LMw LMb L�w Lw Ol OlJ L�

Rys. 1. Siedliskowe typy lasu w Nadle�nictwie Choty�ów (Plan urz�dzenia lasu 2003)

3. ANALIZA ERGONOMICZNA WARUNKÓW PRACY 3.1. Charakterystyka stanowisk pracy z wyst�puj�cymi czynnikami szkodliwymi

Nadle�nictwo Choty�ów w ramach sprawowania zarz�du nad lasami stanowi�cymi

w�asno� Skarbu Pa�stwa prowadzi dzia�alno� administracyjn�, podstawow�, uboczn� i dodatkow�. Wykonywanie tych zada� powierzone jest pracownikom o ró�-nym statusie, zakresie obowi�zków oraz wymaganiom, co do posiadanego wykszta�-cenia i kwalifikacji.

192

Page 194: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Podzia� kompetencyjny i funkcyjny w biurze Nadle�nictwa ustala Nadle�niczy. Jest on bezpo�rednim prze�o�onym: zast�pcy nadle�niczego, g�ównego ksi�gowego, in�yniera nadzoru, sekretarza, komendanta posterunku stra�y le�nej oraz sta�ystów. Pozostali pracownicy zatrudnieni w biurze Nadle�nictwa w ramach dzia�ów pracy podlegaj� bezpo�rednio osobom kieruj�cym tymi dzia�ami. Le�niczowie podlegaj� bezpo�rednio zast�pcy, natomiast podle�niczowie w danym le�nictwie – le�niczemu tego le�nictwa.

Wyodr�bnia si� nast�puj�ce grupy pracowników: s�u�b� le�n�, pracowników ad-ministracyjno – biurowych oraz robotników le�nych. W tym, w�ród pracowników za-liczonych do s�u�by le�nej wyró�nia si� pracowników wykonuj�cych swoje obowi�zki s�u�bowe w biurze Nadle�nictwa i w terenie oraz pracowników terenowych. Natomiast do pracowników administracyjno – biurowych zalicza si� pracowników dzia�u gospo-darki le�nej, dzia�u finansowo – ksi�gowego, i dzia�u administracyjno – gospodarcze-go. Najmniejsz� grup� w�ród pracowników Nadle�nictwa stanowi� pracownicy na stanowiskach robotniczych.

3.2. Fizyczne obci��enie prac�

Ka�dy wykonywany rodzaj pracy jest obci��eniem organizmu wp�ywaj�cym na

czynno�ci fizjologiczne i zwi�zany z tym wysi�ek fizyczny. Obci��enie organizmu prac� fizyczn�, zale�y od wielu czynników maj�cych wp�yw na warunki pracy. W przypadku pracowników s�u�by le�nej s� to przede wszystkim czynniki klimatycz-ne, �rodowiskowe, a tak�e czas pozostawania w ró�nych pozycjach. Wykonuj�c ocen� obci��enia fizycznego prac� analizujemy takie elementy jak: � wydatek energetyczny poniesiony przy wykonywaniu poszczególnych czynno�ci, � wysi�ek statyczny, obejmuj�cy ca�okszta�t postawy roboczej cia�a, � monotypowo� pracy polegaj�cej na powtarzaniu si� ograniczonych przestrzennie

operacji roboczych.

3.3. Psychiczne obci��enie prac� Poznaniem skomplikowanych zale�no�ci zachodz�cych w psychice cz�owieka

zajmuje si� psychologia. Wiedza o zachowaniu i mechanizmach kieruj�cych tymi za-chowaniami daje mo�liwo� poznania pe�nego zakresu wysi�ku intelektualnego. Ró�ne formy aktywno�ci, posiadane predyspozycje i odczuwane emocje s� podstaw� do oce-ny obci��enia psychicznego prac�.

Przeprowadzenie analizy psychicznego obci��enia prac� wymaga dotarcia do istot-nych dla tego procesu informacji. Na ich podstawie mo�liwa b�dzie jedynie szacun-kowa ocena procesu pracy.

Analiza taka powinna obejmowa: � rodzaj czynno�ci; � rodzaj odbieranej informacji; � rodzaj podj�tej decyzji; � wykonanie podj�tej decyzji; � ocena trudno�ci.

193

Page 195: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

3.4. �rodowiskowe obci��enie prac� Analiz� szkodliwych czynników fizycznych nale�y rozpocz� od stwierdzenia, �e

obecno� tylko kilku z nich ma dla le�nika du�e znaczenie. G�ównym i najwa�niej-szym obci��eniem s� czynniki klimatyczne, przede wszystkim temperatura i opady atmosferyczne. Wymienione czynniki w ró�nym stopniu i w ró�nych okoliczno�ciach wp�ywaj� na organizm ludzki. Przede wszystkim wysoka temperatura, tj. powy�ej 300C na otwartej przestrzeni jest ogromnym zagro�eniem dla zdrowia i �ycia pracow-ników s�u�by le�nej. W takich warunkach cieplnych, realnym zagro�eniem jest mo�li-wo� udaru cieplnego. Kra�cowo doln� temperatur�, przy której zabronione s� rów-nie� prace w lesie jest temperatura poni�ej – 200C. Mo�liwo� odmro�e� cia�a oraz p�kanie drzew gatunków li�ciastych to g�ówne zagro�enia.

Analiz� szkodliwych czynników chemicznych w procesie pracy pracownika tereno-wej s�u�by le�nej, nale�y rozpocz� od wskazania linii podzia�u obowi�zków s�u�bowych w przypadku ró�nych zada� na poszczególnych stanowiskach roboczych. Inne czynno�ci b�dzie wykonywa� le�niczy zajmuj�cy si� szkó�k� le�n�, a zupe�nie inne le�niczy, podle-�niczy, in�ynier nadzoru, nadle�niczy i jego zast�pca. Najcz�stszy kontakt z preparatami chemicznymi u�ywanymi na szkó�ce b�dzie mia� le�niczy szkó�karz i robotnik le�ny. B�-d� to jednak preparaty bezpieczne dla ludzi i zwierz�t. Natomiast pozostali pracownicy s�u�by le�nej styczno� z tymi preparatami b�d� mieli wy��cznie jednostkowy.

Pracownicy terenowi zatrudnieni w Nadle�nictwie Choty�ów praktycznie w ci�gu ca�ego roku gospodarczego s� nara�eni na dzia�anie szkodliwych czynników biolo-gicznych. Podejmuj�c codzienne obowi�zki w �rodowisku le�nym, s� bezpo�rednio nara�eni na kontakt z wi�kszo�ci� szkodliwych czynników. W Nadle�nictwie prowa-dzony jest rejestr pracowników nara�onych na dzia�anie szkodliwych czynników bio-logicznych zakwalifikowanych do grupy 3 zagro�enia, w formie tabeli rejestrowej.

Tabela 1. Szkodliwe czynniki biologiczne

Szkodliwy czynnik

biologiczny

Grupa zagro�enia Droga przenoszenia Mo�liwe skutki �ród�o

Borrelia burgdorferi

(BA) Gr. 2 Uk�ucie kleszcza

Borelioza, go-r�czka, rumie�,

zapalenie stawów Kleszcze, psy

Francisella tulavensis

(typ A), (BA) Gr. 3

Bezpo�rednie przez pozornie nieuszkodzon� skór� i b�ony �luzowe, powietrzno – kro-

pelkowe, powietrzno – py�o-we uk�ucie kleszcza

Tularemia (po-sta gruczo�owo – wrzodziej�ca)

Woda, py�, kleszcze,

zaj�ce

Francisella tulavensis

(typ B), (BA) Gr. 2

Bezpo�rednie przez pozornie nieuszkodzon� skór� i b�ony �luzowe, powietrzno – kro-

pelkowe, powietrzno – py�o-we uk�ucie kleszcza

Tularemia (po-sta gruczo�owo-

wrzodziej�ca)

Woda, py�, kleszcze,

zaj�ce

Wirus kleszczowego

zapalenia mózgu

Gr.3 V – szcze-

pionka

Bezpo�rednie przez pozornie nieuszkodzon� skór� i b�ony �luzowe, powietrzno – kro-

pelkowe, powietrzno – py�o-we uk�ucie kleszcza

Zapalenie mózgu, gor�czka

Kleszcze, inne ssaki,

ludzie

194

Page 196: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Wirus w�cie-klizny (WIR)

Gr. 3 V – szcze-

pionka

Bezpo�rednie (pogryzienie)

W�cieklizna – z regu�y �miertelne

zaka�enie cen-tralnego uk�adu

nerwowego

Lisy, psy

Clostridium tetani (BA)

Gr.2 V – szcze-

pionka T – wydziela

toksyny

Bezpo�rednie (przyranne) t��ec gleba

Aspergillus fumigatus

(grzyb)

Gr 2 A – alergie

Powietrzno – py�owe, po-wietrzno-kropelkowe

Aspergilloza p�uc, alergie,

astma, alergiczny nie�yt nosa, wy-twarza mikotok-

syny

Gleba, su-rowce ro�lin-ne, drewno.

3.5. Organizacyjne obci��enie prac�

Analiza organizacyjnego obci��enia prac� obejmuje chronometra�owy czas pracy

le�niczego w ci�gu dniówki roboczej. Wa�nym elementem analizy jest przeprowadze-nie podzia�u wykonywanych czynno�ci na: � czynno�ci g�ówne, � czynno�ci pomocnicze � czynno�ci uzupe�niaj�ce, � czynno�ci zako�czeniowe.

Istotn� cz��ci� analizy jest miejsce wykonywanych czynno�ci i ca�kowity czas ich trwania. Wyartyku�owane elementy analizy obci��enia organizacyjnego s� warto�cia-mi w du�ej mierze u�rednionymi. Ze wzgl�du na bardzo du�y zakres obowi�zków le-�niczego i pojawiaj�ce si� dorane potrzeby w zakresie zagospodarowania lasu, doko-nane pomiary b�d� przyjmowa ró�ne warto�ci.

3.6. Wypadki przy pracy

Przeprowadzaj�c analiz� ergonomicznych warunków pracy w Nadle�nictwie Choty-

�ów, nie mo�na pomin� problemu wypadków przy pracy. W procesie pracy maj� miejsce zdarzenia nieprzewidziane, lecz mo�liwe do zaistnienia. S� to wypadki przy pracy, wy-padki zrównane z wypadkiem przy pracy oraz wypadki w drodze do pracy lub z pracy.

Przeprowadzenie analizy wypadków wymaga w pierwszej kolejno�ci wyznacze-nia okresu obj�tego badaniami. Najbardziej w�a�ciwym okresem na podstawie, któ-rego b�dzie mo�liwa ocena wypadków przy pracy b�dzie okres wybranego dziesi�-ciolecia, w tym przypadku lata 1999 – 2008. Analiza obejmuje okre�lenie liczby wy-padków, wskanika cz�sto�ci i ci��ko�ci, rodzaj wykonywanych czynno�ci, umiej-scowienie urazów, wiek poszkodowanych, sta� pracy oraz wykonywane zawody i przyczyny wypadków.

W zwi�zku z tym, najw�a�ciwszym wydaje si� rozpocz�cie przeprowadzenia anali-zy wypadków przy pracy w Nadle�nictwie Choty�ów, od okre�lenia liczby wypadków i ich ci��ko�ci.

195

Page 197: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Kolejnym krokiem analizy jest okre�lenie wskaników cz�sto�ci i ci��ko�ci wy-padków w badanym okresie tj. w latach 1999 – 2008.

Tabela 2. Liczba wypadków, ich cz�sto� i ci��ko� w latach 1999 – 2008

Rok rodzaj wypadku

1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 �

Wypadki przy pracy – – – – 1 – 1 – – 2 4

Suma dni absencji – – – – 65 – 180 – – 53 –

Wskanik cz�sto�ci wypadku – – – – 24 – 24 – – 48 –

Wskanik ci��ko�ci wypadku – – – – 65 – 180 – – 27 –

Analizuj�c dane dotycz�ce umiejscowienia urazów mamy wyj�ciowy materia� do

analizy przyczyn wypadków w aspekcie podejmowania dzia�a� zapobiegawczych. Urazy dotycz� wy��cznie ko�czyn dolnych :

� kolano 1 uraz, � stopa 2 urazy, � podudzie 1 uraz.

Nie mniej wa�n� informacj� w statystyce wypadkowej jest informacja o wieku po-

szkodowanych pracowników. Analiza wieku pokazuje, �e najcz��ciej urazom ulegali pracownicy w przedziale

wieku 21–45 lat. Istotn� informacj� bran� pod uwag� jest sta� pracy poszkodowanych pracowników

zatrudnionych w Nadle�nictwie Choty�ów. Analiza sta�u pracy pokazuje, �e najcz��ciej wypadkom ulegali pracownicy ze sta-

�em od 1 roku do 15 lat pracy w Nadle�nictwie. Niezb�dn� informacj� do przeprowadzenia analizy wypadków przy pracy jest

okre�lenie zawodu, w którym najcz��ciej dochodzi do wypadków. Z analizy wynika, �e w 2005 roku zdarzy� si� jeden wypadek w zawodzie le�nika.

W roku 2003 uleg� wypadkowi specjalista ds. zagospodarowania lasu, w roku 2008 le�nik i instruktor techniczny. W dwóch przypadkach przyczyn� by� b��d cz�owieka (2003 i 2008), w jednym organizacja (2003). 3.7. Choroby zawodowe

Nie mniej wa�nym jak wypadki przy pracy, negatywnym skutkiem wykonywania

obowi�zków s�u�bowych w warunkach pracy s� choroby zawodowe. Za chorob� zawodow� uwa�a si� chorob� okre�lon� w wykazie chorób zawodo-

wych, je�eli zosta�a spowodowana dzia�aniem czynników szkodliwych dla zdrowia, wyst�puj�cych w �rodowisku pracy lub sposobem wykonywania pracy. Istotnym ele-mentem uznania choroby zawodowej jest praca w kontakcie z czynnikami szkodliwy-

196

Page 198: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

mi dla zdrowia lub w zwi�zku ze sposobem wykonywania pracy przez osob� poszko-dowan�.

Analiz� chorób zawodowych w Nadle�nictwie Choty�ów rozpocz�to od okre�lenia liczby pracowników, u których w badanym okresie choroby takie stwierdzono. Nale�y uwzgl�dni przede wszystkim rodzaj czynnika powoduj�cego takie choroby, liczb� chorób w roku oraz lata, w których dosz�o do zachorowania.

Tabela 3. Liczba chorób w latach 1999 – 2008

Lp. Rodzaj czynnika/Rok 1999

2000

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

1. Choroby spowodowa-ne przez szkodliwe czynniki fizyczne

– – – – – – – – – – –

2. Choroby spowodowa-ne przez szkodliwe czynniki chemiczne

– – – – – – – – – – –

3. Choroby spowodowa-ne przez szkodliwe czynniki biologiczne

– – 1 1 – – 1 5 2 6 16

4. Choroby spowodowa-ne przez szkodliwe czynniki psychofi-zyczne

– – – – – – – – – – –

Kolejnym etapem jest okre�lenie wskanika cz�sto�ci chorób, okre�lonego na pod-

stawie liczby chorób w danym roku, oraz liczby pracowników zatrudnionych w Nadle-�nictwie.

Tabela 4. Wskanik cz�sto�ci chorób zawodowych

Rok 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008Wskanik cz�sto�ci chorób zawodowych – – 24 24 – – 24 121 48 146

Bardzo wa�n� i istotn� informacj� uzyskan� z przeprowadzanej analizy b�dzie

wskazanie stanowisk najbardziej zagro�onych biologicznymi czynnikami szkodli-wymi. Pozwoli to oceni, w której grupie zawodowej dochodzi najcz��ciej do zacho-rowa�.

Tabela 5. Zawód wykonywany przez pracownika Nadle�nictwa ze stwierdzon� chorob� zawodow�

Lp. Zawód 1999

2000

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

1. Le�nik – – 1 1 – – 1 4 2 4 13 2. Robotnik le�ny – – – – – – – – – 1 1 3. Instruktor techniczny – – – – – – – – – 1 1 4. Spec. ds. sped. drewna – – – – – – – 1 1 ��cznie – – 1 1 – – 1 5 2 6 16

197

Page 199: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Przeprowadzenie prawid�owej analizy wymaga równie� okre�lenia miejsca pracy,

w którym dochodzi do nara�enia na szkodliwe czynniki wywo�uj�ce choroby.

Tabela 6. Miejsce wywo�ania choroby zawodowej

Lp. Miejsce 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 Suma1. Magazyn – – – – – – – – – – – 2. Biuro – – – – – – – – – 1 1 3. Szkó�ka

le�na – – – – – – – 1 – 1 2

4. Las – – 1 1 – – 1 3 2 4 12 5. Sk�adnica

drewna – – – – – – – 1 – – 1

Razem – – – 1 – – – 5 2 6 16

4. OCENA ERGONOMICZNA WARUNKÓW PRACY

4.1. Obci��enie fizyczne Podstaw� przeprowadzenia oceny obci��enia fizycznego prac� jest wydatek ener-

getyczny poniesiony podczas wykonywanych czynno�ci. Aby tego dokona niezb�d-nym jest zaproponowanie s�ownej i punktowej oceny pracy dynamicznej dla konkret-nego wydatku energetycznego.

Tabela 7. Ocena pracy dynamicznej

Wydatek ener. [kJ/8h] Ocena s�owna Ocena punktowa poni�ej 1250 bardzo ma�y 0 1251 – 3350 ma�y 1 – 25 3351 – 6300 �redni 26 – 50 63001 – 8400 du�y 51 – 75 powy�ej 8400 bardzo du�y 76 – 100

Tabela 8. Ocena wydatku energetycznego

Obliczona warto�� wydatku ener. [kJ/8h] Ocena s�owna Ocena punktowa

5047 �redni 40 Obliczony wydatek energetyczny dla pracownika terenowego s�u�by le�nej, wynosi

5047 KJ. wiadczy to o stosunkowo du�ym wysi�ku fizycznym. Wed�ug bada� prze-prowadzonych przez H. Frauendorfa i U. Kobryna (za E. Górska) prac� t� zalicza si� do kategorii prac o �rednim stopniu ci��ko�ci. Wspomnie nale�y, �e wyliczony wydatek energetyczny dotyczy pomiaru w normalnych warunkach �rodowiskowych tj. dzie�

198

Page 200: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

o temperaturze 22°C, bez opadów atmosferycznych, pomieszczeniu kancelaryjnym i biurze Nadle�nictwa. Sytuacja ulegnie diametralnej zmianie, gdy wi�kszo� czynno�ci gospodarczych b�dzie wykonywana podczas trudnych warunków atmosferycznych. G�ównie podczas opadów deszczu lub �niegu z wiej�cym wiatrem i niskich temperatu-rach. Zdarzaj� si� równie� dni o bardzo wysokich temperaturach nawet do 30 – 35°C.

Istotnym elementem pozwalaj�cym okre�li fizyczne obci��enie prac� jest wysi�ek statyczny. Powstaje on w warunkach unieruchomienia w skurczu pewnej grupy mi�-�ni, przeciwdzia�aj�c okre�lonej sile. Obci��enie statyczne przebiega ze stosunkowo ma�ym zu�yciem energii. Natomiast w znacznym stopniu ograniczony jest przep�yw krwi, spowodowany skurczem mi��ni. W konsekwencji zahamowany jest przep�yw krwi z tlenem i sk�adnikami pokarmowymi oraz produktami przemiany materii. Skut-kiem tych zaburze� jest zakwaszenie, zm�czenie i bóle mi��niowe. Oceniaj�c obci��e-nie statyczne w czasie analizy ergonomicznej, identyfikujemy te czynno�ci pracowni-ka, które wykonuje w nienaturalnej pozycji roboczej. S� to prace biurowe, gdzie przyjmuje si� pozycj� siedz�c� niewymuszon�. Kolejnym przyk�adem ma�ego stopnia obci��enia statycznego, jest pozycja przy pracy stoj�ca, na przemian z chodzeniem i g�ow� skierowan� do góry w korony drzew np. podczas wykonywania szacunku bra-karskiego. Znacz�cym elementem obci��enia statycznego wyst�puj�cego przy pracy le�nika jest obs�uga rejestratora (urz�dzenia rejestruj�cego wi�kszo� zada� z zakresu zagospodarowania lasu).

Na podstawie pozycji cia�a przy pracy oszacowano stopie� obci��enia statycznego.

Tabela 9. Stopie� obci��enia statycznego

Opis pozycji przy pracy Ocena s�owna Ocena punktowa

Siedz�ca wymuszona, niepochylona lub nieznacznie pochylona �redni 35 Nie opracowano dot�d metod pomiaru wysi�ku statycznego, przydatnych w bada-

niach terenowych. Jest on szacowany, a wi�c stopie� dok�adno�ci jego okre�lania i warto�ciowania jest mniejszy ni� w przypadku wydatku energetycznego. Dokonana ocena dotyczy pozycji najbardziej obci��onej statycznie. Wynika z niej, �e obci��enie statyczne jest na �rednim poziomie z ocen� 41 punktów. Jest to, wi�c obci��enie nie-powoduj�ce nadmiernego obci��enia statycznego i niepogarszaj�ce w znacznym stop-niu warunków pracy.

Wa�nym elementem oceny warunków pracy jest monotypowo�� ruchów robo-czych, czyli �cis�e powtarzanie ograniczanych jednostronnym przeci��eniem ruchów grup mi��niowych podczas operacji roboczych. Monotypowa jest, wi�c praca, która za ka�dym razem poci�ga te same mi��nie poruszaj�ce si� identycznie pod wzgl�dem kierunku, zakresu ruchów i jednakowej si�y. Ten rodzaj pracy wywo�uje szybko nara-staj�ce zm�czenie i spadek jej wydajno�ci. W le�nictwie nie ma typowego zjawiska charakterystycznego dla tego rodzaju ruchów, s� jedynie czynno�ci bardzo zbli�one. Le�nik ze zjawiskiem typowej monotypowo�ci styka si� niezbyt cz�sto. Nielicznymi przyk�adami s� m.in. obs�uga rejestratora podczas uzupe�niania Rejestrów Odbior-czych Drewna (ROD) i wprowadzanie posztucznie szacunków brakarskich. Wykony-wane czynno�ci mog� trwa d�ugo. Istnieje jednak mo�liwo� przerwania ich w ka�-dym momencie innymi pracami. Regulowanie wykonywanych czynno�ci w dowolnie

199

Page 201: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

wybranym czasie jest przyk�adem na brak klasycznej monotypowo�ci pracy. W zwi�z-ku z tym ocena monotypowo�ci ruchów roboczych dla uci��liwo�ci pracy fizycznej le�nika b�dzie mia�a niewielkie znaczenie.

Tabela 10. Ocena monotypowo�ci ruchów roboczych wg H. Kirschnera

Stopie monotypowo�ci ruchów Liczba powtórze stereotypowej operacji ro-boczej

s�ownie punkty si�a < 100 N si�a > 100 N ma�y 1 – 25 do 800 do 300 �redni 26 – 50 800 – 1600 300 – 800 du�y 51 – 75 1600 – 3200 800 – 1600

bardzo du�y 76 – 100 powy�ej 3200 powy�ej 1600 Monotypowo� ruchów na podstawie liczby powtórze� operacji roboczych metod�

szacunkow�.

Tabela 11. Ocena stopnia monotypowo�ci ruchów roboczych

Wykaz czynno�ci monotypowych i liczby powtórze Ocena s�owna Ocena punktowasi�a < 100 N – do 800 powtórze� si�a > 100 N – do 300 powtórze�

ma�y 20

Ko cowa ocena obci��enia fizycznego

Przeprowadzona ocena wydatku energetycznego, stopnia obci��enia statycznego

i monotypowo�ci ruchów roboczych daje podstaw� do oceny sumarycznej pracy fi-zycznej pracownika terenowego s�u�by le�nej.

Tabela 12. Zestawienie ocen cz�stkowych uci��liwo�ci pracy fizycznej

Ocena wydatku energe-tycznego

Ocena stopnia obci��enia statycznego

Ocena monotypowo�ci ruchów

Ocena suma-ryczna punk-

towa punktowa s�owna punktowa s�owna punktowa s�owna

40 �redni 35 �redni 20 ma�y 95

Tabela 13. Ocena uci��liwo�ci pracy fizycznej

Ocena s�owna Ocena punktowa Wysi�ek bardzo lekki 1 – 30 Wysi�ek lekki 31 – 70 Wysi�ek �redni 71 – 120 Wysi�ek ci��ki 121 – 170 Wysi�ek bardzo ci��ki 171 – 190

200

Page 202: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Tabela 14. Ocena s�owna i punktowa uci��liwo�ci pracy fizycznej

Ocena s�owna Ocena punktowa Ocena uci��liwo�cipracy fizycznej Wysi�ek �redni 95

Ocena uci��liwo�ci pracy fizycznej oparta na analizie i ocenie wydatku energe-

tycznego, wysi�ku statycznego i monotypowo�ci ruchów, daje ocen� na poziomie �rednim z liczb� punktów 101. Uci��liwo� pracy pracownika terenowego s�u�by le-�nej powodowana obci��eniem fizycznym jest na poziomie akceptowalnym. Istotnym elementem wp�ywaj�cym na ko�cow� ocen� wysi�ku fizycznego jest du�a swoboda w dysponowaniu czasem podczas wykonywania powierzonych obowi�zków s�u�bo-wych. W zwi�zku z tym jest to praca o �rednich warunkach obci��enia fizycznego niewymagaj�ca znacznej korekty warunków pracy. Przeprowadzona ocena daje odpo-wied w zakresie mo�liwo�ci poniesienia przez pracowników wysi�ku fizycznego i je-go regeneracji.

4.2. Obci��enie psychiczne

Ze wzgl�du na brak obiektywnych metod pomiaru obci��enia psychicznego, wy-

konuje si� oceny szacunkowe. Wysi�ek psychiczny zwi�zany z wykonywan� prac� i równolegle wyst�puj�ca z nim monotonia s� podstawowymi danymi pozwalaj�cymi oceni obci��enie psychiczne.

Na proces wykonywania pracy ma wp�yw trzy etapowy podzia� jej przebiegu. Wy-ró�niamy takie elementy jak: � uzyskiwanie informacji niezb�dnych do wykonywania czynno�ci, � podejmowanie decyzji wynikaj�cych z otrzymanych informacji, � wykonanie czynno�ci b�d�cej wynikiem decyzji podj�tej na podstawie uzyskanej

informacji. Ocena obci��enia psychicznego prac� i wyst�puj�ca monotonia wymaga obiek-

tywnej oceny stanowiska pracy i �rodowiska, w jakiej si� ona odbywa. Pracownicy s�u�by le�nej zatrudnieni w Nadle�nictwie Choty�ów, wykonuj�

swoje obowi�zki s�u�bowe w oparciu o zakresy obowi�zków przydzielone do kon-kretnych stanowisk pracy. Gradacja funkcji ma charakter podleg�o�ci s�u�bowych na wzór s�u�b mundurowych. Stanowiskiem ��cz�cym swoje obowi�zki z wykony-wanymi czynno�ciami w �rodowisku le�nym i pomieszczeniach biurowych jest sta-nowisko le�niczego. Pozwala ono samodzielnie prowadzi gospodark� le�n� w le-�nictwie. Zgodnie z Ponadzak�adowym Uk�adem Zbiorowym Pracy dla Pracowni-ków Pa�stwowego Gospodarstwa Le�nego Lasy Pa�stwowe zawartego w dniu 29.01.1998 r. (z póniejszymi zmianami) stanowisko le�niczego zalicza si� do sta-nowisk kierowniczych. W zwi�zku z tym jest prac� z przewag� wysi�ku umys�owe-go, nazywan� prac� umys�ow�. Jest to rodzaj pracy obarczaj�cy centralny uk�ad nerwowy, ale równie� i pozosta�e uk�ady i narz�dy. Mi�dzy innymi narz�dy ruchu tj. nogi i r�ce oraz wzroku – oczy. Zbieranie informacji, przetwarzanie ich, podej-mowanie decyzji, realizowanie planów wieloletnich i nadzorowanie przebiegu wy-

201

Page 203: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

konywanych czynno�ci przez Zak�ady Us�ug Le�nych s� nieod��cznymi elementami ka�dego dnia pracy. Istotnym elementem �rodowiska pracy le�nika, jest ogromna zale�no� warunków pracy od czynników przyrody o�ywionej i nieo�ywionej. G�ównymi sk�adnikami tych zale�no�ci s� warunki �rodowiskowe i atmosferyczne. Poziom pracy le�nika w zale�no�ci od w/w czynników jest elementem znacznie obni�aj�cym ocen� obci��enia psychicznego pracy. Z powodu braku mo�liwo�ci wykonania skomplikowanych i obiektywnych pomiarów oceny obci��enia psy-chicznego pracownika s�u�by le�nej, dokonuje si� oceny szacunkowej.

4.3. Obci��enie �rodowiskowe

Szkodliwe czynniki fizyczne wyst�puj�ce w ró�nych formach, nie odgrywaj�

istotnej roli przy ocenie obci��enia �rodowiskowego. Rozpatrywanie szkodliwych czynników fizycznych w zasadniczy sposób dotyczy przede wszystkim pracowników terenowych s�u�by le�nej zatrudnionych w Nadle�nictwie Choty�ów. Pracownicy ad-ministracyjno – biurowi, których miejscem pracy jest biuro Nadle�nictwa, swoj� prac� wykonuj� niemal�e w komfortowych warunkach. Zmodernizowane wn�trze budynku biura, zakupione ergonomiczne biurka i fotele, poprawione o�wietlenie oraz zakupione nowoczesne komputery zapewniaj� w�a�ciwy komfort pracy. Ocena tak zorganizowa-nych warunków pracy wypada zadowalaj�co i jest przyk�adem dba�o�ci pracodawcy o pracowników.

Szkodliwym czynnikiem �rodowiskowym jest równie� grupa szkodliwych czyn-ników chemicznych. Stwierdzi trzeba, �e czynniki z tej grupy maj� znikomy wp�yw na pracowników administracyjno – biurowych. Z przeprowadzonej analizy wynika, �e robotnicy i pracownicy terenowi s�u�by le�nej s� w grupie osób o podwy�szonym ry-zyku znacznych obci��e� od czynników chemicznych. Szczególnie nara�eni na w/w czynniki s� le�niczy szkó�karz i robotnik le�ny zatrudnieni na szkó�ce. rodki che-miczne u�ywane na szkó�ce s� teoretycznie nieszkodliwe dla zdrowia i �ycia, to jed-nak istnieje mo�liwo� zatrucia. Aby zminimalizowa negatywne skutki nale�y jedy-nie przestrzega higieny osobistej i stosowa �rodki ochrony indywidualnej. W zwi�z-ku z tymi zagro�eniami ogólna ocena obci��enia od szkodliwych czynników chemicz-nych wypada na poziomie dostatecznym.

Trzecia grupa zagro�e� to czynniki szkodliwe o charakterze biologicznym. Jest to grupa czynników najbardziej wp�ywaj�cych na ocen� obci��e� �rodowiskowych w Nadle�nictwie Choty�ów.

Przeprowadzona analiza zagro�e� od czynników biologicznych, potwierdza jedy-nie, �e warunki pracy w Nadle�nictwie s� ogromnym zagro�eniem dla ich zdrowia i �ycia.

Wymiernym wskanikiem jest liczba chorób zawodowych, powodowanych nega-tywnym skutkiem oddzia�ywania czynników biologicznych. Wyranie trzeba powie-dzie, �e w przypadku stwierdzonych chorób zawodowych w Nadle�nictwie nie ma znaczenia miejsce wykonywania pracy. W�ród po�owy grup pracowników reprezen-towanych w firmie s� stwierdzone przypadki zachorowa� na borelioz�. Jednak naj-liczniejsz� grup� o du�ym wskaniku zachorowalno�ci na borelioz� s� pracownicy terenowi s�u�by le�nej. Choroby i kolejne podejrzenia o choroby zawodowe s� wystar-czaj�cym argumentem potwierdzaj�cym bardzo trudne warunki pracy.

202

Page 204: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

Bardzo wa�nym argumentem obni�aj�cym ocen� obci��enia biologicznego jest brak skutecznych metod zabezpieczenia organizmu ludzkiego przed skutkami zaka�e-nia bakteri� Borrelia Burgdorferi. Pomimo stosowanych �rodków ochrony indywidu-alnej, licznych bada�, szkole�, zakupu repelentów ci�gle przybywa kolejnych stwier-dzonych przypadków zachorowa�. Oprócz wymienionego szkodliwego czynnika bio-logicznego, pracownicy terenowi s�u�by le�nej w ka�dej chwili podczas wykonywania obowi�zków s�u�bowych s� nara�eni na zagro�enia od owadów, ssaków i gadów, przede wszystkim od dzikich pszczó�, os, szerszeni, w�ciek�ych lisów i �mij.

W zwi�zku z du�� szkodliwo�ci� czynników biologicznych nale�y stwierdzi, �e �rodowisko le�ne na terenie Nadle�nictwa Choty�ów, jest ma�o bezpieczne pod k�tem warunków pracy. Ilo� chorób powodowanych czynnikami biologicznymi, �wiadczy o zbyt du�ym ich nat��eniu w �rodowisku pracy i du�ym niebezpiecze�stwie dla pra-cuj�cych osób. Istotn� informacj�, znacznie obni�aj�c� ocen�, jest brak szczepionki przeciw negatywnym skutkom choroby, podawanej pracownikom w formie profilak-tycznej.

Podsumowuj�c ocen� obci��e� �rodowiskowych w Nadle�nictwie Choty�ów nale-�y stwierdzi, �e warunki pracy ze wzgl�du na wyst�puj�ce szkodliwe czynniki biolo-giczne i negatywne ich skutki dla zdrowia i �ycia pracowników s� ocenione bardzo nisko. Wyst�puj�ce czynniki biologiczne s� argumentem do negatywnej oceny warun-ków pracy, powodowanych obci��eniami �rodowiskowymi.

4.4. Obci��enie organizacyjne

Wiedza o organizacji pracy w Nadle�nictwie Choty�ów pozwala oceni wyst�puj�-

ce obci��enia wp�ywaj�ce na warunki pracy. Ergonomiczna ocena skupia si� na w�a�ciwym doborze pracowników, wykonywa-

nych czynno�ciach, czasie pracy i przerwach w czasie pracy oraz sposobach równowa-��cych niekorzystne skutki pracy. Ocena obci��enia organizacyjnego dotyczy trzech wyszczególnionych grup pracowników Nadle�nictwa Choty�ów.

Zasadnicza ocena organizacyjnego obci��enia prac� dotyczy pracowników s�u�by le�nej, a w szczególno�ci stanowiska le�niczego. Z przeprowadzonej analizy wynika, �e taki pracownik zdecydowanie wi�cej czasu po�wi�ca na czynno�ci g�ówne tj. od-biórka i sprzeda� drewna, wykonywanie prac z zakresu zagospodarowania lasu oraz szacunków brakarskich. Czynno�ci g�ówne zajmuj� ponad po�ow� zasadniczego czasu pracy, natomiast czynno�ci pomocnicze, uzupe�niaj�ce i zako�czeniowe odpowiednio mniej. Nale�y zwróci uwag�, �e podczas dniówki roboczej, le�niczy niemal�e jedn� godzin� przeznacza na przerwy. Wa�nym jest to, �e roz�o�enie przerw w czasie dniówki roboczej zale�y wy��cznie od konkretnego pracownika. Podkre�li nale�y te� to, �e obowi�zki wykonywane w danym le�nictwie rozk�adaj� si� w kilku przypadkach na dwóch pracowników s�u�by le�nej tj. le�niczego i podle�niczego. Wspomnie nale-�y, �e czynno�ci g�ówne wykonywane s� w lesie, gdzie panuj� ró�ne warunki pogo-dowe, nie zawsze sprzyjaj�ce pracownikowi. Jest to element mocno wp�ywaj�cy na nisk� ocen� obci��enia organizacyjnego.

Czynno�ci pomocnicze wykonywane w kancelarii le�nictwa i w terenie nie maj� wi�kszego wp�ywu na ocen� obci��enia. Ich zakres i czas trwania nie obci��aj� orga-nizacyjnie warunków pracy.

203

Page 205: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

5. PODSUMOWANIE XXI wiek, to bezwzgl�dna pogo� pracodawców za maksymalnym zyskiem. Liczy

si� przede wszystkim jak najlepszy wynik ekonomiczny. Nie mo�na jednak zapomi-na, �e w tym procesie w dalszym ci�gu najwa�niejszy jest cz�owiek. Jego wiedza, umiej�tno�ci, talent i do�wiadczenie s� niezb�dne do nowoczesnego wytwarzania wszelkich dóbr.

Pracodawca musi bezwzgl�dnie i zgodnie z obowi�zuj�cym prawem pami�ta o tworzeniu ergonomicznych i bezpiecznych warunków pracy. W tym momencie naj-wi�ksza odpowiedzialno� spada na mened�erów. To oni musz� widzie potrzeb� i ko-nieczno� projektowania ergonomicznych stanowisk pracy, gdzie materialne �rodowi-sko pracy b�dzie przyjazne dla pracownika.

W Nadle�nictwie Choty�ów w du�ej mierze warunki pracy i wypoczynku zale�� od warunków �rodowiskowych. To flora i fauna tworz� las, czyli o�ywiony twór przyro-dy. Dla jednych miejsce wypoczynku i relaksu dla innych miejsce pracy. Wszyscy jednak nara�eni s� na te same zagro�enia.

Niniejsza publikacja pozostaje otwart� prób� przedstawienia najwa�niejszych za-gro�e� w le�nictwie i podj�cia szerokiej dyskusji na ten temat.

Bibliografia 1. Augusty�ska D., Po�niak M., Czynniki szkodliwe w �rodowisku pracy, warto�ci dopuszczalne

2007. Wydanie VI zaktualizowane. CIOP i PIB, Warszawa 2007. 2. BHP w le�nictwie. Zalecenia MOP. Centrum Informacji Lasów Pa�stwowych , Warszawa 2001. 3. Czech A., Krusi�ski W., Poradnik ochrony pracy. 2007. 4. Dziubka Z. (red.), Choroby zakane i paso�ytnicze. Wydanie III uaktualnione. Wydawnictwo

Lekarskie PZWL, Warszawa 2003. 5. Fronczak K., Zielony skarbiec Polski. Wydanie II poprawione i uzupe�nione. Centrum Informacji

Lasów Pa�stwowych, Warszawa 2004. 6. Galwas M., Utrudniona ocena ryzyka. Promotor, nr 9/08, Warszawa 2008. 7. Ga�usza M., Langer W., Wypadki i choroby zawodowe, dokumentacja, post�powanie, orzecznic-

two. Wydanie II. Tarbonus, Kraków – Tarnobrzeg 2008. 8. Ga�usza M., midawski M., Werner K., Wymagania i ocena stanu Bezpiecze�stwa i Higieny Pra-

cy w zak�adzie. Poradnik. Wydanie IV. Tarbonus, Kraków – Tarnobrzeg 2009. 9. Górska E., Diagnoza ergonomiczna stanowisk pracy. Oficyna Wydawnicza Politechniki War-

szawskiej, Warszawa 1998. 10. Górska E., Ergonomia; projektowanie, diagnoza, eksperymenty. Oficyna Wydawnicza Politechni-

ki Warszawskiej, Warszawa 2007. 11. Górska E., Metody oceny ryzyka zawodowego. Materia�y pomocnicze do zaj� dydaktycznych.

Do u�ytku wewn�trznego. Laboratorium Ergonomii i Kszta�towania rodowiska, Warszawa 2008. 12. Górska E., Lewandowski J., Podstawy zarz�dzania i kszta�towania �rodowiska pracy. Oficyna

Wydawnicza Politechniki Warszawskiej, Warszawa 2002. 13. Józefaciuk J., Nowacka W., �wiczenia z ergonomii i ochrony pracy. Wydanie III poprawione.

Wydawnictwo SGGW, Warszawa 1999. 14. Karczewski J.T., Monitorowanie ryzyka, Promotor, nr 10/08, Warszawa 2008 15. Karczewski J.T., System zarz�dzania bezpiecze�stwem pracy. ODDK, Gda�sk 2000. 16. Karczewski J.T., Szkolenia i kompetencje, Promotor, nr 12/08. 17. Kowalczyk J, Kraczek J, Lebiodka A, Lenart G. (red.), 65 lat Dyrekcji Lasów Pa�stwowych w Lu-

blinie. Pomorska Oficyna Wydawniczo- reklamowa s.c., Lublin 2009. 18. Laurow Z., Pozyskanie drewna. Wydanie II poprawione i uaktualnione. Wydawnictwo SGGW,

Warszawa 1999.

204

Page 206: Ewa Górska (red.) Praktyka stosowania ergonomii

19. Majchrzycka K, Po�cik A. (red.), Dobór �rodków ochrony indywidualnej. CIOP i PIB, Warszawa 2007.

20. Marsza�ek T., Nasze dziedzictwo le�ne. Fundacja. Rozwój SGGW, Warszawa 1999. 21. Milewski W., (red.), Lasy i Le�nictwo Lubelszczyzny. Centrum Informacyjne Lasów Pa�stwo-

wych, Warszawa 2004. 22. Obuchowska A., Czynniki biologiczne na stanowisku pracy. Ocena ryzyka. ODDK, Gda�sk 2007. 23. Ocena ryzyka zawodowego. Wykorzystanie systemu STER. (praca zb.). CIOP i PIB, Warszawa 2008. 24. Okruch J., (red.), Regionalny przewodnik le�ny. Regionalna Dyrekcja Lasów Pa�stwowych w Lu-

blinie, Lublin, 2004. 25. Olszewski A., (red.), Instrukcja Bezpiecze�stwa i Higieny pracy przy wykonywaniu podstawo-

wych prac z zakresu gospodarki le�nej. Za��cznik do zarz�dzenia Nr 19. Dyrektora Generalnego Lasów Pa�stwowych z dnia 14.07.97r. ORWLP Bedo�, Warszawa 1997.

26. Paschalis-Jakubowicz P., Polskie le�nictwo w Unii Europejskiej. Centrum Informacyjne Lasów Pa�stwowych, Warszawa 2004.

27. Paszkowska M., Badania sanitarno – epidemiologiczne i szczepienia ochronne w �wietle nowej ustawy, Praca i zdrowie, nr. 3/2009.

28. Plan urz�dzania lasu na okres 01.01.2004 do 31.12.2013 r. (w: Plan urz�dzania lasu dla Nadle-�nictwa Choty�ów). Biuro Urz�dzania Lasu i Geodezji Le�nej Oddzia� w Lublinie, 2003.

29. PN-N-18002: 2000. Systemy zarz�dzania bezpiecze�stwem i higien� pracy – Ogólne wytyczne do oceny ryzyka zawodowego.

30. PN-N-18001:2004. System zarz�dzania bezpiecze�stwem i higien� pracy. Wymagania. 31. Ponadzak�adowy Uk�ad Zbiorowy Pracy dla pracowników Pa�stwowego Gospodarstwa Le�nego

Lasy Pa�stwowe z dnia 29.01.1998 r. 32. Prokopowicz D. (red.), Zaka�enia. Obraz kliniczny, rozpoznanie, leczenie. Wydanie II, poprawio-

ne i uzupe�nione. Wydawnictwo Ekonomia i wiat, Bia�ystok 2004. 33. R�czkowski B., BHP w praktyce. Wydanie II poprawione. ODDK, Gda�sk 1996. 34. R�czkowski B., BHP w praktyce. Wydanie XII. ODDK, Gda�sk 2009. 35. R�czkowski B. (red.), Szkolenie wst�pne. Instrukta� stanowiskowy – typowe zagro�enia dla sta-

nowisk pracy w rolnictwie. ODDK, Gda�sk 2005. 36. Romanowska-S�omka I., Wypadki i choroby zawodowe – analiza i koszty. Wydanie I. Tarbonus,

Kraków – Tarnobrzeg, kwiecie� 2008. 37. Romanowska-S�omka I., S�omka A.: Zarz�dzanie ryzykiem zawodowym. Wydanie VII. Tarbonus,

Kraków – Tarnobrzeg 2009. 38. Rozporz�dzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26.09.1997 r. – w sprawie ogólnych przepisów

bezpiecze�stwa i higieny pracy (Tekst jednolity). Dz. U. 2003, nr.169, poz. 1650 ze zmianami. 39. Rozporz�dzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 2 marca 2007 r. zmieniaj�ce rozporz�-

dzenie w sprawie ogólnych przepisów bezpiecze�stwa i higieny pracy. Dz.U. nr 49, poz.330. 40. Rozporz�dzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 kwietnia 2005 r. w sprawie szkodliwych czynników

biologicznych dla zdrowia w �rodowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo nara�onych na te czynniki. Dz.U. nr 81, poz.716.

41. Sedlák K, Tomší�ková M., Niebezpieczne infekcje odzwierz�ce. Bellona, Warszawa 2007. 42. Skuza L., Co warto wiedzie o ryzyku zawodowym. ODDK, Gda�sk 2003. 43. Stec D., Zasady bhp w praktyce. Biblioteka Przedsi�biorcy 2009. Wszechnica podatkowa, Kraków 2009. 44. Suwa�a M. (red.), Poradnik u�ytkowania lasu, dla le�ników praktyków. Oficyna Edytorska

:Wydawnictwo wiat”, Warszawa 2000. 45. Ustawa Kodeks pracy z dnia 26.06.1974 r. (Dz.U.1998, nr 21, poz. 94) ze zmianami. 46. Ustawa o systemie ochrony zgodno�ci z dnia 30 sierpnia 2002 r. (Dz.U.2004, nr 204, poz. 2087)

oraz (Dz.U.2005, nr 64, poz. 565.) 47. Ustawa o lasach z dnia 28 wrze�nia 1991 r. (Dz.U.05.45.435). 48. Uzarczyk A., Ocena ryzyka zawodowego. ODDK, Gda�sk 2006. 49. Uzarczyk A., Czynniki szkodliwe i uci��liwe w �rodowisku pracy. ODDK, Gda�sk 2006. 50. W�� P., rodki ochrony indywidualnej, Praca i zdrowie, nr 11/2008. 51. Wieczorek S., Ergonomia. Wydanie I. Tarbonus, Kraków – Tarnobrzeg, 2008. 52. Zawieska W.M. (red.), Ryzyko zawodowe, metodyczne podstawy oceny. CIOP i PIB, Warszawa 2007.

205