30
Nr 49 – styczeń/luty 2017 r. Kochani Czytelnicy! Redakcja „Gagatka” życzy Wam udanych ferii zimowych! Niech będą białe, ale słoneczne, pełne przygód, ale bezpieczne! Do zobaczenia w drugim semestrze! Ten numer to kolejny dodatek specjalny – tym razem wiersze szóstoklasistów o zimie. Pragniemy zwrócić uwagę, że są przepełnione środkami poetyckimi! Znajdziemy w nich epitety, porównania, uosobienia, ożywienia, metafory… Są wiersze wolne, wiersze białe… Zachęcamy do lektury!

drugim semestrze! Ten numer to kolejny dodatek specjalny ... · Niech będą białe, ale słoneczne, pełne przygód, ale bezpieczne! ... Tylko ja dziś wyszłam z domu ... Wszyscy

  • Upload
    buingoc

  • View
    221

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Nr 49 – styczeń/luty 2017 r.

Kochani Czytelnicy!

Redakcja „Gagatka” życzy Wam udanych

ferii zimowych! Niech będą białe, ale słoneczne,

pełne przygód, ale bezpieczne! Do zobaczenia w

drugim semestrze!

Ten numer to kolejny dodatek specjalny –

tym razem wiersze szóstoklasistów o zimie.

Pragniemy zwrócić uwagę, że są przepełnione

środkami poetyckimi! Znajdziemy w nich epitety,

porównania, uosobienia, ożywienia, metafory…

Są wiersze wolne, wiersze białe…

Zachęcamy do lektury!

WALENTYNKI Święto zakochanych

przypadające 14 lutego.

Zazwyczaj w tym

dniu

zakochani wysyłają sobie listy

zawierające wyznania miłosne.

Walentynki są obchodzone w południowej i

zachodniej Europie od średniowiecza,

jednak Europa północna i wschodnia

dołączyła do tego walentynkowego grona

znacznie później.

Symbolem walentynek jest czerwone serce.

Zulka-Kulka

Dzień Babci W dniu 21 stycznia obchodzimy święto poświęcone naszym

ukochanym Babciom. Składamy Im wtedy życzenia, dajemy

laurki i drobne upominki.

W innych krajach również obchodzi się ten ważny dzień.

Obchody dnia Babci:

W Polsce

Pomysł stworzenia święta Babci w Polsce pojawił się w

tygodniku „Kobieta i Życie” w 1964 r. Głównym

pomysłodawcą był Kazimierz Flieger (zm. 1985). W roku

1966 „Express Wieczorny” ogłosił dzień 21 stycznia

Dniem Babci. Później powstała również tradycja

obchodzenia Dnia Dziadka.

W Ameryce

Amerykańskim (w USA i Kanadzie) odpowiednikiem dni dziadka i babci

jest Narodowy Dzień Dziadków (ang. National Grandparents Day). Nie jest więc

świętem rozdzielonym na dwa dni, jak w Polsce.

W USA jest to święto ustanowione w 1978 roku przez prezydenta Jimmy’ego

Cartera na pierwszą niedzielę po Święcie Pracy (ang. Labor Day), które

obchodzone jest w pierwszy poniedziałek września zarówno w USA, jak i

Kanadzie.

Tak więc Dzień Dziadków w obu krajach obchodzony jest

we wrześniu.

Dzień ten ma swój oficjalny hymn „A Song for Grandma

and Grandpa’’ (pol. „Piosenka dla Babci i Dziadka”), a

symbolem tego dnia jest niezapominajka.

W szkołach, kościołach i domach spokojnej starości

organizowane są uroczystości. Święto obchodzi się także w gronie rodzinnym

przy ogniskach lub grillach. Celem tego dnia jest uświadomienie dzieciom, jak

wiele zawdzięczają swoim dziadkom. Dlatego też wnuki są zachęcane do

pomocy najstarszym członkom rodziny.

We Francji

Jest to święto ruchome i obchodzone jest w pierwszą

niedzielę marca. Powstało jako rozwinięcie pomysłu na

popularną „kawę Babci’’. Była to w północnej Francji lat 50.

XX w. bardzo popularna kawa, stworzona i sprzedawana

przez małżeństwo Monnier, właścicieli delikatesów. Święto

jest okazją do wielu konkursów na najpiękniejsze laurki dla

babć, najładniejsze życzenia, wspomnienia o babciach, no i oczywiście do

spotkania z babciami przy ciastku i kawie.

AS

DZIEŃ DZIADKA

DZIEŃ DZIADKA OBCHODZONY JEST DLA

UHONOROWANIA DZIADKÓW. W TYM DNIU

WNUKI SKŁADAJĄ ŻYCZENIA SWOIM

DZIADKOM. OBCHODZONY (W POLSCE) JEST

22 STYCZNIA.

Madzik

DUŻO ZDROWIA, POCIECHY Z WNUCZĄT I WSZYSTKIEGO

NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA BABCI I DZIADKA!

PLANETOIDA TUŻ OBOK

10 stycznia nowo znaleziona planetoida minęła

nas niemal dokładnie w połowie odległości

pomiędzy Ziemią a Księżycem. Naukowcy

pracujący w projekcie Catalina Sky Survey

odkryli ją w... zeszłą sobotę. Podczas zbliżenia

do Ziemi miała prędkość około 16 kilometrów na

sekundę, a jej średnica może wynosić 15 do 35

metrów.

WĘCH ZWIERZĄT

Ilość receptorów w nosie niedźwiedzia jest 7 razy większa,

niż u psa i około sto razy większa, niż u człowieka. Znane są

przypadki niedźwiedzi polarnych, które ruszały na polowanie

za ofiarą zwietrzoną z odległości ponad 60 kilometrów.

KAWIA DOMOWA

Zmiana wiąże się z tym, że nazwa „świnka” wynikała z błędnego tłumaczenia

nazwy hiszpańskojęzycznej na angielską. Pozostałe gatunki rodzaju Cavia nie

były zwane świnkami, ponadto

„świnka pospolita” to nazwa

ryby. Z tych powodów ujed-

nolicono nazwę rodzajową

gatunku Cavia porcellus do

stosowanej w odniesieniu do

pozostałych kawi.

CIEKAWOSTKI

ULTRA DŹWIĘKI

Koty są drapieżnikami polującymi w nocy i mają w związku z tym doskonały

słuch, być może najlepszy spośród wszystkich ssaków. Słyszą niezwykle

szerokie spektrum dźwięków - od 55 Hz do 79

kHz. To znacznie więcej od ludzi (31 Hz - 18

kHz) i psów (67 Hz - 44 kHz). Zdolność do sły-

szenia ultradźwięków może być pomocna w po-

lowaniu, gdyż wiele gryzoni wydaje ultradźwię-

kowe piski.

Pewne ptaki z południowo-wschodniej Azji –

salangany budują gniazda, z których (gdy są puste) przyrządza się znany

chiński specjał: zupę z gniazd.

Rybitwa szara to ptak, który bije wszelkie rekordy, jeśli chodzi o długość

migracji sezonowej. Co roku ptaki te odbywają lot ze swoich terenów lęgowych

w Arktyce na Antarktydę i z powrotem. Trasa liczy ok. 50 000 km.

BaSza

SZCZĘŚLIWA SIÓDEMKA WYWIAD Z PANIĄ MAŁGORZATĄ WOJTANIĄ, NAUCZYCIELKĄ JĘZYKA

POLSKIEGO. GDYBY MOGŁA PANI COFNĄĆ CZAS, TO JAKI ZAWÓD BY PANI

WYBRAŁA?

TEN SAM, ALE CHCIAŁAM TEŻ STUDIOWAĆ PIELĘGNIARSTWO.

JAKIEGO NAUCZYCIELA WSPOMINA PANI NAJLEPIEJ?

NAJLEPIEJ WSPOMINAM PANIĄ OD JĘZYKA POLSKIEGO!

ZNAJOMOŚĆ TRWA NADAL!

JAKIE NOWE SŁOWO WPROWADZIŁABY PANI DO SŁOWNIKA

JĘZYKA POLSKIEGO?

KAWIKI – CIASTECZKA DO KAWY.

JAKIE EGZOTYCZNE ZWIERZĘ CHCIAŁABY PANI MIEĆ W DOMU?

KAMELEONA.

JAKIE BYŁO PANI NAJWIĘKSZE MARZENIE W DZIECIŃSTWIE?

CHCIAŁAM BYĆ NAUCZYCIELEM!

CO NAJBARDZIEJ LUBI PANI W SWOJEJ PRACY?

CHWILE, KIEDY WIEM, ŻE DZIĘKI MNIE UCZNIOWIE COŚ

ZROZUMIELI.

CZY JE PANI OBIADY W SZKOLNEJ STOŁÓWCE, A JEŚLI TAK

TO KTÓRY OBIAD SMAKUJE PANI NAJBARDZIEJ?

BARDZO LUBIĘ BARSZCZ UKRAIŃSKI I KROKIETY.

DZIĘKUJEMY ZA WYWIAD.

Zulka-Kulka & AS

DODATEK SPECJALNY

WIERSZE O ZIMIE

NA URSYNOWIE

Zimowy park

Oto zimą nasz park

białym puchem okryty.

Małe ptaki ćwierkają,

rozpaczliwie jedzenia szukając.

Wiatr kwiczy gdzieś w drzewach,

cicho jest wszędzie jak w kościele,

a jasno jak na słońcu.

Potok śniegu pada jak szalony,

drzewa szumią i kłaniają się w pas,

wysokie są drzewa jak wieżowce.

A cały ruch przy parku znikł,

białe wszystko dookoła.

Tylko ja dziś wyszłam z domu

do naszego Parku Polskich Wynalazców.

Magdalena Ramza

Zimowe Marzenia

przez okno widzę Urząd Dzielnicy Ursynowa

a na nim białe kłębki śniegu

co spadają raz po raz jak wodospady

i tak powoli i pomalutku

cała Warszawa jest całkiem biała

aż w końcu

patrzę a tu słoneczko

do mnie się uśmiecha

i tak myślę co tu by zrobić

by nie zmarnować tak

pięknego wspaniałego krajobrazu.

Aniela Bosak

Ośnieżona ulica

Na ulicę Lanciego biała zima przyszła.

Dzieci cieszą się straszliwie

i czekają już na dzwonek.

Śnieg prószy jak wata cukrowa.

Julia Godlewska

***

zima zima mroźna zima

nawet zwierząt nie ma

szukam w lesie szukam

w trawie chyba wszystkie

śnią na jawie

ruda wiewiórkę widziałem

i już o niej zapomniałem

gdy byłem w szkole

na mroźnym Ursynowie

tylko śnieg mi tu pomoże

żaden kwiat już tu nie rośnie

tylko kwiczy jak śnieg w wiośnie

poszedłem na Indiry Gandhi

tam wszystkie dzieci lepią bałwana

Łukasz Kozłowski

Zima na Ursynowie

Na ulicy Strzeleckiego

padał śnieżek biały.

Bawiłem się z kolegą,

co był w śniegu cały.

Spadła wata z pod błękitu,

chodnik zasypała.

Człowiek idzie jak Eskimos,

w śniegu ziemia cała.

Drzewa w biały płaszcz ubrane,

losy do siebie szepczą.

Ludzie chodzą po chodniku

i po śniegu depczą.

Wojciech Sypniewski

Ursynowska Zima

Na długiej ulicy Rosoła

biały śnieg sypie dookoła.

Zając biały jak ten śnieg

wdarł się w bardzo szybki bieg.

Biegnie prosto do lasu,

by zażyć samopasu.

Wiatr pędzi chmury,

płatki lecą do góry.

Dorosłe bobry zjeżdżają na sankach,

a młode lepią bałwanka.

Wszyscy w korkach stoją

i zimy się strasznie boją,

bo na ulicach leży potok śniegu.

Zuzanna Materkowska

Zima na Ursynowie

Za oknem już biało,

śnieg drogi zakrywa,

zieleni wciąż mało,

wiatr gałęzie zrywa.

Ursynów tak biały jak czysta kartka,

wycieczka po nim jest wiele warta.

Ruda wiewiórka się wspina po drzewie,

stara się dużo powiedzieć do Ciebie.

Las domów okryty w białą pierzynę

miło zaprasza każdą rodzinę,

Ptaki ćwierkają dookoła,

feriami się cieszy każda szkoła!

Zuzanna Pomianowska

Wesoła Zima

W Parku Krasińskich biały śnieg się mieni,

tej zimy na pewno coś się zmieni.

Nie będzie już nudno, będzie bardzo wesoło!

Małe dzieci będą się bawiły wokoło.

Wiatr Mozarta pięknie gra,

a zwierzęta tańczą.

Jeden się potknął – bach!

Wróbelki pięknie ćwierkają,

a dzieci i dorośli na sankach zjeżdżają.

Nikt jak bociany nie w odleci w tę zimę,

bo każdy chce się bawić w śniegu, w te piękne chwile.

Barbara Szajewska

Zimowy dzień

W zimowy dzień, styczniowy dzień,

spadło śniegu po kolana.

A w lesie tylko czerwony gil

śpiewa nutki już od rana

Przyprószeni śniegiem ludzie

chodzą po ulicach.

Ubrani w czapki i szaliki,

błądzą po ursynowskich okolicach.

Alicja Szumilak

***

Zima, zima, szron na szybach.

Ośnieżone drogi, łąki i doliny.

W naszej szkole uczniów wielu.

Czekają aż dzwonek się ukarze

i wiatr miło powie: „Witaj, Zimo!”.

Śnieg już czeka z niecierpliwością

na skaczące po nim dzieci,

bałwanków sto, aniołków wiele.

Czego może jeszcze chcieć taki

biały jak kartka i miły śnieżek?

Sandra Tracz

Ursynowska zima

miejski klimat

co on z zimą zrobić może

śnieg stara się

w sumie nie jest tak najgorzej

śnieg zabrudzonych ulic biegnie

niby sprinter najszybszy

i mrozem ma pokonać

serca chłód

najlepiej jest tam gdzie nas nie ma

powolne myśli wołają za marzeniami

ciepłe tropiki

a śnieg na Ursynowa

jakie to dalekie od siebie

zimą świat staje się mniejszy

zostajesz tylko ty i kołnierz kurtki.

Hanna Jeż

Wiersz o zimie na Ursynowie

Na ulicy Puławskiej morze śniegu,

biało jest jak w worku z mąką,

śnieżny misiek już Cię woła,

więc ja biegnę dookoła.

Mały wietrzyk w głębi nieba

tańczy sobie z białym śniegiem.

Mały ptaszek sobie siedzi

i słucha śpiewu gołębi.

Julia Wójcik

***

Oto zima nadchodzi,

na ulicach jest dużo śniegu.

Śnieg pod butami skrzypi,

a za oknem piękna zima.

Cała Warszawa jest zasypana śniegiem.

Przy szkole są duże zaspy śnieżne.

Niedługo będą święta.

W Boże Narodzenie powinno być dużo śniegu.

Płatki spadają z nieba.

Na Ursynowie jak wieje wiatr,

to płatki lecą do góry,

a dzieci biją się na śnieżki

i jeżdżą na sankach.

Jakub Kotleszka

Zima

Zima – zakręcona niczym karuzela.

Zima – zima biała, mnóstwo snów zawiera.

Jednak szara zima to świąteczna czkawka,

może to potwierdzić taka zwykła kawka.

Była zima mała,

na psa zaszczekała.

A pies dostał czkawki

i śnieżnej głupawki.

Natalia Chodzeń

***

Co się dzieje, że tak wiatr wieje?

Widzę zamarzniętą kałużę,

przez przypadek wchodzę w jakąś burzę,

kałuża się zatopiła,

a ja dziś znalazłem kija.

A ten kij był w śniegu.

Nagle zobaczyłem pana, który był w biegu.

Idę do urzędu Ursynowa,

bo mam opłatę, która jest nowa.

Michał Białkowski

***

Na ulicy Grzegorzewskiej

ujrzałem białe chodniki,

białe samochody

Idę, idę, śnieg skrzypi,

mróz dookoła.

Świat się mieni niczym księżyc na strumieni.

Myślę, myślę i tak czuję,

że gdy zima przychodzi,

cały świat jest senny,

mroźnie za oknami.

Lecz lubię bardzo zimę

i nie chcę,

aby jej nie było.

Marcel Markiewicz

***

spadł śnieg wyszliśmy na sanki

wiatr nam dmuchał w uszy

uśmiech gościł nam na twarzach

bo to właśnie magia zimy

Oskar Frelik

***

Na Ursynowie był chłopiec,

miał na imię Stanisław,

był niczym bocian,

lubił podróżować,

ale gdy nadeszła już zima,

postanowił ulepić bałwana,

nazajutrz bałwan był już biały.

Karol Rydzik

Zima Ursynowa

Mroźna zima jest najlepsza!

Wiesz, dlaczego? Bo jest lepsza

niż te zimy niczym jesień.

Liście jeszcze są na drzewach,

szumią pięknie tuż przy drzewach.

śnieg z deszczem tańczą pięknie

niczym tancerze w niebie.

Widać, że chcą być kwiatkami,

co śpiewają przy Hani.

Jaki z tego wniosek płynie?

Mroźna zima za chwilę przypłynie.

Emilia Dymowska

***

Mokra breja lgnie do butów,

Imielin śnieg pokrywa jak ciepła pierzyna,

wiatr napisy czyta,

parasol śniegu breją pokryty.

Sama stoję wśród padającego śniegu,

czarny kot obok przemyka,

schronu ciepłego szuka,

a ja podążam swoją zaśnieżoną drogą.

Wiktoria Michalska

***

gdy zimno jest

szczekający pies

biega po podwórku

skrzypiący śnieg

padający deszcz

jest biało jak kartki na biurku

te tajemnicze rzeczy dzieją się

na Ursynowie.

Oskar Szczęsny

***

pewnego dnia byłam w szkole

w sali numer 10

miałam wtedy język polski

i widziałam za oknem

jak ładnie pada śnieg

bardzo dużo padał

jest dużo śniegu

na ulicy Teligi 3

numer szkoły 318

pani powiedziała, aby napisać wiersz

i zaczęłam pisać

Wiktoria Jędral

Ursynowski tancerz

Na ulicy Puławskiej

dzień w dzień

pewien tancerz gra na fujarce.

I żeby ludzi za bardzo nie znudzić,

bierze śnieg do buzi

i tak sobie nuci:

„By tancerzem dobrym być,

muszę codziennie zęby myć”.

I gdy tak sobie Ursynów przemierza,

to widzi drzewa, co płaczą od niechcenia

oraz śnieg jak w worku z mąką.

Jest taki Ursynów właśnie, jest.

Marta Pastwa

Zimowy dzień

Przyszła zima na Ursynów

mroźna, śnieżna, cała biała.

Wiatr świergocze, trzeszczą okna,

szron już szyby pomalował.

Drzewa jak księżyc w pełni okrągłe,

na ulicy lodowisko.

Dzieci bawią się na śniegu,

na łące bałwanki stoją,

rozmawiają z panią Zimą pięknie przystrojoną.

Aleksandra Skalska

***

Na ulicy Magellana

dzieci lepią bałwana.

Toczą wielkie kule

jak Syzyf głaz, który spadał wraz.

Bałwan nie stanął na nogi,

bo nie trzymał się podłogi.

Dzieci chciały iść na sanki,

ale zmarzły i pójdą na ciepłe grzanki.

Wrócą do domu głodne ja wilki,

jednak najpierw brudne dziecinki,

muszą wziąć kąpiel w pianie,

która otula jak puszek na baranie.

Wieczorem, gdy zmrok nastanie,

przez okna swej sypialni

będą oglądać sztuczne ognie

wielkie i płonące jak pochodnie.

Po dniu pełnym wrażeń

zasną pełni marzeń.

Michał Dyski

***

Wieczorną porą podczas zamieci

Święty Mikołaj do dzieci leci.

Zamarzło jezioro,

kot zaczął śpiewać,

a śpiewał tak głośno,

że lód zaczął pod nim pękać.

Już północ, kościelne dzwony biją,

już cichną wrzaski, gasną pochodnie,

umarłych świerszczy słychać muzykę.

Słychać jak myszy

grasują w domu,

jedzą pierniczki.

W kominku ogień kończy dogasać,

wlatuje zimno do środka domu,

pies wbiega na łóżko,

oczy otwieram,

a to wszystko znika.

Weronika Omen

Leśna zima

W ogromnym lesie

o mroźnej porze

śnieg sypie bez ustanku.

Zwierzęta krzyczą, spokoju nie dają

odwiedzającym ludziom.

Patyczki skaczą, ogromny tłok

w tym wielkim leśnym miejscu.

Godzina smutku nadeszła,

ból drzew, smutek wierzb,

chłód zwierząt.

W lesie biało, zimno, ciemno

w różnych zakamarkach.

Wszystkie stworzenia,

żywe postaci,

chytry lis niczym człowiek

wyczekują końca zimy.

Michał Szczepański

Jak zapełniły się lodowiska?

Na warszawskim Ursynowie

każdy drapie się po głowie.

"Co to będzie?!", "co to będzie?!",

„już jest bardzo ślisko wszędzie!”.

W nocy śniegu dużo stopniało,

teraz znów jest ślisko bardzo!

Zanim skończą na Mokotowie,

Ursynów w lodzie utonie!

Aż w końcu dziewczynka,

co się Krysia nazywa,

rzekła: „Mieszkańcy dzielnicy,

weźcie dzisiaj swoje łyżwy

i jedźcie nimi po wszystko,

a będzie nam bardzo miło".

Teraz Ursynowa mieszkańcy,

pędzą do pracy jak strzały,

potok mieszkańców dzielnicy,

pędzi po drogach jak dzicy.

Świszczą łyżwy i głośno krzyczą,

drzewa bezlistne jakoś to znoszą.

I przyjechały maszyny o północy,

i piaskiem zakryły raj lodowy...

Mieszkańcy wrócili do dawnego życia,

Tylko że... pełne są lodowiska.

Michał Duraj

***

Kiedy za oknem pada śnieg,

jest biało.

Ziemia jest pokryta białym puchem.

Małe płatki śniegu spadają z nieba.

Wszystkie drzewa są białe.

Wszyscy idą na sanki.

Wszystkie dzieci się cieszą

i rzucają się śnieżkami.

Kiedy zapada zmrok,

wszyscy idą do domów,

rozpalają w kominki i piją ciepłą herbatę.

I wszyscy, nawet piesek, idą spać.

Karolina Gątarz

Nocny malarz

Dziś wieczorem księżyc świeci,

śpią już dawno wszystkie dzieci.

Nagle świat wiruje,

a czas się zatrzymuje.

Pochodzi ktoś do okien

i czujnym zerka okiem.

Macha ręką, coś czaruje,

dziwne ruchy wykonuje.

Wicher zawiał, świsnął szron

i nikt nie wie, że to on.

Słońce wstaje, zegar tyka,

mroźny magik szybko znika.

O poranku słońce świeci.

Budzą się kolejno dzieci

i patrzą z zachwytem w okna

pełne mroźnych malowideł.

Jagoda Kowalska

Jak wygląd zima na Ursynowie?

Już są święta i mróz przyszedł.

Ulica jest taka zimna, a ani jednego płatka śniegu.

Trochę poczekać – i znów śniegu brak.

Brak dzieci z sankami na górce.

Brak zaśnieżonych ulic.

Co to za święta bez śniegu?

Wstajemy rano i patrzymy przez okno.

Oczy nam się od razu otworzyły na ten widok.

W końcu widzimy te piękne zaśnieżone ulice.

W końcu widzimy dzieci na górce.

Uśmiech od razu nam się ukazał.

Już szybko się ubieramy i wychodzimy na dwór.

Te piękne białe drzewa

i te piękne ogródki sąsiadów.

Słońce odbija śnieg, który wygląda,

jakby ktoś posypał na niego brokat.

Wokoło nas jest tak ładnie, pięknie, cudownie.

Zjechaliśmy na górce.

Zrobiliśmy bałwana, którego nazwaliśmy pan Bulba.

Zrobiliśmy aniołki na śniegu.

Nigdy nie było tak pięknie.

Natalia Bąk