30
DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI” NR 440 1 WRZESIEŃ 2018 R. DODATEK SPECJALNY DO NR 440 PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI NR 440 1 IX 2018 R W numerze: 1] Bliski Wschód: Syria, Irak, Jemen, Iran, Liban, Libia, Izrael, Saud Arabia, Afganistan, Turcja; Starcia Turków z Wolną Armią Syrii {13.VIII.2018} W północno-zachodniej części prowincji Idlib wybuchły starcia pomiędzy tureckim wojskiem a bojownikami Wolnej Armii Syrii, czyli dotychczasowymi sojusznikami Turków wspieranymi przez nich od początku syryjskiego konfliktu. Do wymiany ognia doszło po tym, jak jeden z tureckich snajperów zastrzelił syryjskiego rolnika, natomiast walki miały mieć dużą intensywność, stąd po obu stronach odnotowano ofiary śmiertelne. Według doniesień portalu Al-Masdar News, opierającego się o informacje publikowane w mediach społecznościowych przez lokalnych aktywistów, do starć pomiędzy żołnierzami Tureckich Sił Zbrojnych a Wolną Armią Syrii (FSA) miało dojść w północno-zachodniej części prowincji Idlib kontrolowanej wciąż przez „rebeliantów”. Powodem wybuchu walk miało być zastrzelenie syryjskiego rolnika przez tureckiego snajpera we wsi Kafr Hum. Starcia pomiędzy turecką armią a syryjskimi bojownikami miały być na tyle intensywne, iż ofiary śmiertelne znajdują się po obu stronach. To pierwszy odnotowany przypadek walk pomiędzy obiema siłami, ponieważ FSA od początku syryjskiej wojny mogło liczyć przede wszystkim na wsparcie Ankary, która dążyła do obalenia syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada. Na podstawie: almasdarnews.com. Za: http://autonom.pl/?p=23108 # # # Turcja przygotowuje się do nowych operacji w Syrii {13.VIII.2018} Turcja jest na ostatnim etapie przygotowań do nowych operacji wojskowych w Syrii, powiedział prezydent kraju Recep Tayyip Erdogan. „Jesteśmy w końcowej fazie przygotowań do operacji w regionach w Syrii, gdzie zapewniliśmy stabilność nowych regionów poprzez akcje "Tarcza Eufratu" i "Gałązka Oliwna". Z bożą pomocą w najbliższej przyszłości wyzwolimy nowe terytoria, zapewniając im bezpieczeństwo. Liczba tych, którzy powrócili z naszego kraju do miejsc, w których zapewnialiśmy bezpieczeństwo, osiągnęła ćwierć miliona” - cytuje Erdogana agencja Anadolu. Wojska tureckie w sierpniu 2016 roku rozpoczęły operację „Tarcza Eufratu” przeciwko bojownikom grupy terrorystycznej „Państwo Islamskie” i przy udziale opozycji syryjskiej zdobyły pograniczne miasto Dżarablus w północnej Syrii i El-Bab. Premier Turcji Binali Yildirim powiedział pod koniec marca 2017 roku, że operacja została pomyślnie zakończona. Sztab Generalny tureckiej armii 20 stycznia ogłosił rozpoczęcie operacji „Gałązka Oliwna” przeciw siłom Kurdów w syryjskim Afrinie. Równolegle z Turcją działają tam bojownicy „Syryjskiej Wolnej Armii”. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział 18 marca, że miasto Afrin znalazło się pod kontrolą armii tureckiej i SWA. Syryjskie władze potępiły działania Turcji w Afrinie, mówiąc, że to terytorium jest integralną częścią Syrii. Moskwa w związku z sytuacją w Afrinie wezwała wszystkie strony do umiaru i poszanowania integralności terytorialnej Syrii. Koalicja Stanów Zjednoczonych wezwała również Ankarę do powściągliwości i powiedziała, że operacja w Afrinie „odciąga” od walki z Państwem Islamskim. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808138582309-turcja-syria-sputnik/ ------------------------- To propagandowe wystąpienie syjonisty Erdogana, jak można się domyślać, podyktowane jest z obecną napiętą sytuacją w obwodzie Idlib, gdzie wojska rządowe Syrii zaczęły akcję wyzwalania Idlib z terrorystów, a po drugie tzw. Wolna Armia Syryjska, która sponsorowana była przez Turcję w wojnie przeciw rządowi w Damaszku - w ostatnich dniach wszczęła akcję zbrojną przeciw wojskom tureckim, są zabici i ranni po obu stronach. I w związku z tym, Erdogan musiał coś wymyśleć by złagodzić napięcie wśród Turków... St. Fiut # # # Naloty na bazę Hmeimim: kalifat przygotowuje się do wojny bez terytorium? {14.VIII.2018} W ostatnim czasie nasiliły się naloty dronów na rosyjską bazę Hmeimim w Syrii. Rosyjscy wojskowi zestrzelili w poniedziałek pięć dronów terrorystów, które zbliżały się do bazy lotniczej Hmeimim w Syrii. Bezzałogowe statki powietrzne wystartowały z terytorium strefy deeskalacji w Idlibie - poinformował szef Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii Aleksiej Cygankow. Nikt nie ucierpiał, nie ma również strat materialnych. Politolog, ekspert ds. problemów Bliskiego Wschodu i Kaukazu Stanisław Tarasow skomentował sytuację na antenie radia Sputnik. „Większość terytoriów w Syrii wyzwolono z rąk terrorystów i kontroluje je rząd. Informuje o tym zarówno rosyjskie, jak i amerykańskie dowództwo, a także przedstawiciele ONZ. Tym niemniej pewne punkty oporu Państwa Islamskiego jeszcze istnieją. Wydaje mi się, że te coraz częstsze w ostatnim czasie ataki dronów noszą raczej charakter wywiadowczy. Można odnieść wrażenie, że «kalifat» przygotowuje się do wojny bez terytorium. Nieprzypadkowo terroryści tworzą tak zwane «dryfujące ośrodki», i częściowo przemieszczają się do jakichś trudnodostępnych stref w

DO NR PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI - wicipolskie.org · dodatek specjalny – bliski wschód – „patriotyczny ruch polski” nr 440 1 wrzesieŃ 2018 r. dodatek specjalny do nr 440

  • Upload
    lamdang

  • View
    229

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

DODATEK SPECJALNY DO NR 440

PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI NR 440 1 IX 2018 R

W numerze: 1] Bliski Wschód: Syria, Irak, Jemen, Iran, Liban, Libia, Izrael, Saud Arabia, Afganistan, Turcja;

Starcia Turków z Wolną Armią Syrii {13.VIII.2018} W północno-zachodniej części prowincji Idlib wybuchły starcia pomiędzy tureckim wojskiem a bojownikami Wolnej

Armii Syrii, czyli dotychczasowymi sojusznikami Turków wspieranymi przez nich od początku syryjskiego konfliktu. Do wymiany ognia doszło po tym, jak jeden z tureckich snajperów zastrzelił syryjskiego rolnika, natomiast walki miały mieć dużą intensywność, stąd po obu stronach odnotowano ofiary śmiertelne.

Według doniesień portalu Al-Masdar News, opierającego się o informacje publikowane w mediach społecznościowych przez lokalnych aktywistów, do starć pomiędzy żołnierzami Tureckich Sił Zbrojnych a Wolną Armią Syrii (FSA) miało dojść w północno-zachodniej części prowincji Idlib kontrolowanej wciąż przez „rebeliantów”. Powodem wybuchu walk miało być zastrzelenie syryjskiego rolnika przez tureckiego snajpera we wsi Kafr Hum.

Starcia pomiędzy turecką armią a syryjskimi bojownikami miały być na tyle intensywne, iż ofiary śmiertelne znajdują się po obu stronach. To pierwszy odnotowany przypadek walk pomiędzy obiema siłami, ponieważ FSA od początku syryjskiej wojny mogło liczyć przede wszystkim na wsparcie Ankary, która dążyła do obalenia syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada. Na podstawie: almasdarnews.com. Za: http://autonom.pl/?p=23108

# # # Turcja przygotowuje się do nowych operacji w Syrii {13.VIII.2018} Turcja jest na ostatnim etapie przygotowań do nowych operacji wojskowych w Syrii, powiedział prezydent kraju

Recep Tayyip Erdogan. „Jesteśmy w końcowej fazie przygotowań do operacji w regionach w Syrii, gdzie zapewniliśmy stabilność nowych

regionów poprzez akcje "Tarcza Eufratu" i "Gałązka Oliwna". Z bożą pomocą w najbliższej przyszłości wyzwolimy nowe terytoria, zapewniając im bezpieczeństwo. Liczba tych, którzy powrócili z naszego kraju do miejsc, w których zapewnialiśmy bezpieczeństwo, osiągnęła ćwierć miliona” - cytuje Erdogana agencja Anadolu.

Wojska tureckie w sierpniu 2016 roku rozpoczęły operację „Tarcza Eufratu” przeciwko bojownikom grupy terrorystycznej „Państwo Islamskie” i przy udziale opozycji syryjskiej zdobyły pograniczne miasto Dżarablus w północnej Syrii i El-Bab. Premier Turcji Binali Yildirim powiedział pod koniec marca 2017 roku, że operacja została pomyślnie zakończona.

Sztab Generalny tureckiej armii 20 stycznia ogłosił rozpoczęcie operacji „Gałązka Oliwna” przeciw siłom Kurdów w syryjskim Afrinie. Równolegle z Turcją działają tam bojownicy „Syryjskiej Wolnej Armii”. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział 18 marca, że miasto Afrin znalazło się pod kontrolą armii tureckiej i SWA.

Syryjskie władze potępiły działania Turcji w Afrinie, mówiąc, że to terytorium jest integralną częścią Syrii. Moskwa w związku z sytuacją w Afrinie wezwała wszystkie strony do umiaru i poszanowania integralności terytorialnej Syrii. Koalicja Stanów Zjednoczonych wezwała również Ankarę do powściągliwości i powiedziała, że operacja w Afrinie „odciąga” od walki z Państwem Islamskim. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808138582309-turcja-syria-sputnik/ -------------------------

To propagandowe wystąpienie syjonisty Erdogana, jak można się domyślać, podyktowane jest z obecną napiętą sytuacją w obwodzie Idlib, gdzie wojska rządowe Syrii zaczęły akcję wyzwalania Idlib z terrorystów, a po drugie tzw. Wolna Armia Syryjska, która sponsorowana była przez Turcję w wojnie przeciw rządowi w Damaszku - w ostatnich dniach wszczęła akcję zbrojną przeciw wojskom tureckim, są zabici i ranni po obu stronach. I w związku z tym, Erdogan musiał coś wymyśleć by złagodzić napięcie wśród Turków... St. Fiut

# # # Naloty na bazę Hmeimim: kalifat przygotowuje się do wojny bez terytorium? {14.VIII.2018} W ostatnim czasie nasiliły się naloty dronów na rosyjską bazę Hmeimim w Syrii. Rosyjscy wojskowi zestrzelili w poniedziałek pięć dronów terrorystów, które zbliżały się do bazy lotniczej Hmeimim w

Syrii. Bezzałogowe statki powietrzne wystartowały z terytorium strefy deeskalacji w Idlibie - poinformował szef Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii Aleksiej Cygankow. Nikt nie ucierpiał, nie ma również strat materialnych.

Politolog, ekspert ds. problemów Bliskiego Wschodu i Kaukazu Stanisław Tarasow skomentował sytuację na antenie radia Sputnik.

„Większość terytoriów w Syrii wyzwolono z rąk terrorystów i kontroluje je rząd. Informuje o tym zarówno rosyjskie, jak i amerykańskie dowództwo, a także przedstawiciele ONZ. Tym niemniej pewne punkty oporu Państwa Islamskiego jeszcze istnieją.

Wydaje mi się, że te coraz częstsze w ostatnim czasie ataki dronów noszą raczej charakter wywiadowczy. Można odnieść wrażenie, że «kalifat» przygotowuje się do wojny bez terytorium. Nieprzypadkowo terroryści tworzą tak zwane «dryfujące ośrodki», i częściowo przemieszczają się do jakichś trudnodostępnych stref w

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Syrii. Całkiem możliwe, że spróbują umocnić się na terytorium Iraku, częściowo znajdują się już na terenie Afganistanu" - powiedział Stanisław Tarasow.

Pomimo potencjalnego zagrożenia do wyzwolonych z rąk terrorystów prowincji Syrii powracają mieszkańcy. Z samego tylko Libanu przyjechało ponad 25 tys. osób, a wraz z nimi dziennikarze z różnych krajów. Mogli się przekonać na własne oczy, że infrastruktura w republice jest odbudowywana, a Syria jest gotowa przyjąć swoich obywateli z powrotem. Europejczycy przyzwyczaili się bowiem do innej sytuacji. Według niektórych danych w samych tylko Niemczech pozostaje 700 tys. Syryjczyków.

„Wielu uchodźców nie wie na przykład, czy władze są w stanie zagwarantować im bezpieczeństwo. To poważna sprawa i jesteśmy tu po to, żeby spróbować odpowiedzieć na to pytanie" - powiedział korespondent francuskiej stacji TF-1.

12 z 14 prowincji Syrii znajduje się już pod całkowitą kontrolą wojsk rządowych. Trasa delegacji zagranicznych dziennikarzy biegnie przez miejsca, gdzie legalny rząd sprawuje władze od niedawna, na przykład wzdłuż Wzgórz Golan i granicy z Jordanią.

Jestem tu, aby pokazać, że pierwsze kroki w odbudowie państwa zostały już poczynione - między innymi przy pomocy Rosji. Bardzo się cieszę, to właściwa strategia! - powiedział dziennikarz niemieckiego tygodnika „Der Freitag" Urlich Heyden. Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201808148594450-nalot-na-baze-hmeimim-syria-rosja-drony-terrorysci-kalifat-sputnik/

# # #

Syryjskie lotnictwo bombarduje terrorystów w prowincji Idlib (wideo) {14.VIII.2018} Syryjskie źródło wojskowe poinformowało agencję Sputnik, że syryjskie samoloty i helikoptery masowo bombardują

bojowników na południu prowincji Idlib i północy prowincji Hama. Zostały zaatakowane konwoje terrorystów z „Dżebhat an Nusra”, które kierowały się do miasta Al-Tamanah w północnej części Hama.

Źródło podało, że w wyniku walk zniszczono kilka pojazdów z terrorystami oraz odkryto bojowe fortyfikacje. Źródło zauważyło, że pozycje syryjskiego wojska na linii styku z terrorystami w południowo-wschodniej części

prowincji Idlib są dobrze ufortyfikowane. Armia ostrzega o ruchach terrorystów i atakuje na ich trasach logistycznych i miejscach dyslokacji. FILM: https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=FlBhM7-Iawg Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808138584376-Syria-terror-sputnik/

# # #

Odliczanie do operacji w Idlibie ruszyło (wideo) {15.VIII.2018}

Syryjskie źródło wojskowe poinformowało Sputnika, że już niebawem rozpocznie się operacja zbrojna przeciwko terrorystom w prowincji Idlib.

„W ostatnich dniach została przeprowadzona zakrojona na dużą skalę operacja wywiadowcza na terytorium przeciwnika, obecnie wspólnie z rosyjskimi specjalistami jest opracowywany plan operacji lądowej” - poinformowało źródło.

© SPUTNIK . BASSEL SHARTOUH - Mapa operacji w Idlibie „Siły syryjskiej armii na razie zajmują swoje pozycje i skutecznie odpierają regularne ataki terrorystów na północnym

wschodzie prowincji Hama. Wczoraj członkowie Dżabhat an-Nusry próbowali przerwać linię demarkacyjną w rejonie

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

wsi al Khawein. Przywitały ich karabiny maszynowe i ogień artyleryjski” - poinformowało źródło. Podkreśliło także, że armia jest gotowa do ofensywy.

Co się tyczy losów cywilów, źródło powiedziało: „W tym celu zostaną otwarte korytarze humanitarne. Ta kwestia została już omówiona ze stroną rosyjską. Zostanie zrobione wszystko, co możliwe, w celu zapewnienia bezpieczeństwa zwykłych Syryjczyków”.

Inne syryjskie źródło wojskowe poinformowało Sputnika, że w przyszły czwartek zostanie otwarty korytarz humanitarny dla cywilów w pobliżu miasta Abu al-Duhur.

„Korytarz będzie otwarty przez 24 godziny. Będą mogli z niego skorzystać wszyscy, którzy chcą opuścić terytorium kontrolowane przez terrorystów” - powiedziało syryjskie źródło wojskowe. FILM: https://www.youtube.com/watch?v=FFrFEM5T_3Y Za: pl.sputniknews.com

# # # Talibowie zaatakowali jednostkę wojskową, nie żyje 44 żołnierzy i policjantów {15.VIII.2018}

35 żołnierzy i dziewięciu policjantów zginęło w środę rano w ataku talibów na jednostkę wojskową w prowincji Baghlan na północy Afganistanu - poinformowały lokalne władze, na które powołuje się agencja Reutera.

W ostatnim czasie w Afganistanie praktycznie codziennie dochodzi do ataków talibów na przedstawicieli sił bezpieczeństwa Afganistanu [sponsorowanych przez Stany Zjednoczone].

Według agencji Associated Press, w Baghlan doszło do ataku na dwa sąsiednie punkty kontrolne, w wyniku czego śmierć poniosło 30 żołnierzy i policjantów. Przewodniczący rady prowincji Mohammad Safdar Mohseni sprecyzował, że bojownicy podpalili punkty kontrolne w powiecie Markazi.

Do ataku doszło we wtorek późnym wieczorem. Odpowiedzialność za napaść wziął rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid.

Tymczasem nieco uspokoiła się sytuacja w mieście Ghazni na południowym wschodzie kraju, w związku z decyzją talibów o wycofaniu się z trwających tam od pięciu dni walk z siłami afgańskimi, wspieranymi z powietrza przez siły USA. Wskutek zaciekłych starć w Ghazni śmierć poniosło co najmniej 120 osób, w tym około 100 członków sił bezpieczeństwa i od 20 do 30 cywilów, a także ponad 190 talibskich bojowników.

Reuters zwraca uwagę, że w wyniku tych walk 270-tysięczne Ghazni zostało bardzo zniszczone. Szpital miejski jest przepełniony setkami rannych i osób rozpaczliwie poszukujących swoich krewnych. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża niesie doraźną pomoc medyczną w szpitalu prowincji, a także dostarcza świeżą wodę i generatory prądy.

„Niektórym ludziom udało się uciec z miasta, ale wielu zostało uwięzionych we własnych domach” – powiedział Reuterowi jeden z talibskich dowódców, zastrzegając anonimowość. Jak tłumaczył, decyzję o wycofaniu się podjęto, aby zapobiec dalszym zniszczeniom. „Ludzie zmagają się z poważnymi niedoborami żywności i wody pitnej, ponieważ przed dwoma dniami odcięto zasilanie energią elektryczną” - dodał.

W ciągu ostatnich lat talibowie opanowali wiele powiatów w całym kraju; niemal codziennie przeprowadzają ataki, głównie na siły bezpieczeństwa i przedstawicieli władz.

Talibowie walczą z międzynarodowymi siłami pod dowództwem NATO w Afganistanie. Chcą obalić wspierany przez Zachód rząd w Kabulu, by przejąć władzę i wprowadzić w kraju prawo szariatu. Przeciwko rządowi w Kabulu walczy także powiązana z talibami siatka Hakkaniego. /TVP Info/ Za: https://www.magnapolonia.org/talibowie-zaatakowali-jednostke-wojskowa-nie-zyje-44-zolnierzy-i-policjantow/

# # #

Talibowie vs PI. Terroryści demolują Afganistan {25.VII.2018}

W Afganistanie powstało nowe ognisko konfrontacji cywilnej: walczą ugrupowania - Państwo Islamskie i Taliban.

W działaniach zbrojnych, które nasiliły się w połowie lipca, zginęło ponad 100 osób. Wśród ofiar są osoby pochodzące z przestrzeni poradzieckiej, w tym kobiety, które przyjechały, by walczyć w szeregach ISIS.

Talibowie, korzystając z przewagi liczebnej, przeprowadzają ofensywę na zwolenników halifa Al-Bagdadiego. Tamci odpowiadają atakami terrorystycznymi na meczety i procesje pogrzebowe. Taliban ma 72 zabitych, pododdziały PI straciły 52 osoby. Konflikt zaostrza się w miarę tego, jak zwolennicy pokonanego w Syrii i Iraku „kalifatu PI" wzmacniają pozycje na Środkowym Wschodzie. Po osiedleniu się w granicznych rejonach dżihadyści przejmują kontrolę nad przemytem broni i narkotyków, pozbawiając Talibów dochodów.

Najważniejsza w konfrontacji jest walka o umysły. Talibowie przez dziesięciolecia reprezentowali jedyny w Afganistanie rodzaj radykalnego islamu. Po pojawieniu się PI sytuacja się zmieniła. Zamiast koncepcji muzułmańskiego emiratu na ograniczonym terytorium przybysze z Syrii i Iraku promują globalny „kalifat". Ich kazanie spotyka się z uznaniem wśród wykształconych Afgańczyków: udaje się ich przekonać, że wiejskie tradycje promowane przez Talibów nie zgadzają się z duchem Koranu.

To, co się dzieje na granicy, grozi także bezpieczeństwu Rosji. Przedostanie się dżihadystycznych ugrupowań do Turkmenii lub Uzbekistanu doprowadzi do destabilizacji całego regionu środkowoazjatyckiego. Jednak na razie islamiści są skupieni na wewnętrznych waśniach i nie mają głowy do byłych republik radzieckich....

Logika ataków terrorystycznych podpowiada inny kierunek głównego uderzenia. Jedni i drudzy dążą do udaremnienia wyborów, które mają odbyć się w kraju w październiku. Jedni i drudzy realizują politykę zastraszania wyborców: wysadzają w powietrze komisariaty, zabijają członków komisji wyborczych. Dla PI udaremnienie wyborów to zasadnicze zadanie: zwolennicy kalifatu uważają demokrację za rodzaj politeizmu. Karzą za poparcie władzy narodu według średniowiecznego prawa: odcinają ręce [...].

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201807258459519-panstwo-islamskie-taliban-afganistan/ ------------------------------------

{Trzeba tu zaznaczyć, o czym się niewiele pisze na ten temat, że Talibowie to rodowici Afgańczycy, którzy podjęli walkę najeźdźcami tzw. „koalicji zachodu” z USA na czele. „Koalicja” na początku najazdu na Afganistan stworzyła organizację terrorystyczą tzw. mujahideen [„mudżahedinów”], którą sowicie sponsorowała do walki z Talibami. Niestety mudżahedini nie zdali „egzaminu”, więc zaczęły powiększać swoje kontyngenty tak USA, Anglicy a przede wszystki armia NATO, ale i to nie pomaga więc trzeba sprowadzić resztki islamistów {ISIS} do Afganistanu, jako muzułmanów, dla uwiarygodnienia wobec narodu afagańskiego jako bojowników walczących o demokrację w Afganistanie, licząc, że tym samym osłabnie siła prawdziwej organizacji - Taliban walczących o wyzwolenie Afganistanu z rąk najeźdźców kolalicji zachodu, mającego przyczułek w rządzie afgańskim, będącym wasalem Zachodu.

Mudżahedini to najemnicy opłacani za amerykańskie dolary, podobną rolę pełni obecnie ISIS [czyli Państwo Islamskie, które obecnie zastępuje mudżahedinów...

Zdjęcie pochodzi z lat 1970-tych. Zbigniew Brzeziński, w tym czasie był doradcą w administracji Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego.

Podczas pobytu w Afganistanie i zaaranżowanego spotkania z Mudżahedinami, pytał o kierunki świata, a gdy wskazano Mu wschód, ostentacyjnie markował złożenie się do strzału kierując tam trzymany w rękach kaem. - St. Fiut} Za: http://wojenna.pl/aktualnosc/486-zegnajac-zbigniewa-brzezinskiego.html

# # #

Turcja przeprowadziła naloty w regionie Sindżaru w Iraku {14.VIII.2018} Turcja przeprowadziła dziś naloty w rejonie Sindżaru w północnym Iraku. Celem był konwój jazydzkich Sił

Oporu Sindżaru (YBS). Był to pierwszy atak turecki w tym regionie, odkąd Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) ogłosiła wycofanie się z tych terenów.

Wczoraj prezydent Turcji spotkał się w Ankarze z premierem Iraku Według informacji podanych przez kurdyjskie media w wyniku nalotów doszło do co najmniej pięciu eksplozji w

okolicach miasta Snune w zdominowanym przez religijną mniejszość jazydów rejonie Sindżaru. Bomby trafiły m.in. samochód należący do YBS i kilka punktów kontrolnych tej milicji. Nieznana jest liczba ofiar śmiertelnych.

Turecki nalot miał miejsce w trakcie uroczystości żałobnych odprawianych w jazydzkiej wiosce Koczo, koło Snune, w których brało udział YBS. Uroczystości te upamiętniały czwartą rocznicę masakry jazydów dokonanej przez tzw. Państwo Islamskie (IS).

Turcja uważa, że YBS jest częścią PKK, która uznawana jest za organizację terrorystyczną przez Turcję, Stany Zjednoczone oraz Unię Europejską. PKK w sierpniu 2014 r. uratowała około 35 tys. jazydów, otwierając dla jazydzkich uciekinierów przed IS bezpieczny korytarz do kontrolowanych przez Kurdów terenów północnej Syrii.

PKK ogłosiło wycofanie się z rejonu Sindżaru pod koniec marca 2018 r. Doszło do tego pod naciskiem władz Iraku, gdy Turcja ogłosiła rozpoczęcie ofensywy w tym rejonie. Ostatecznie do inwazji tureckiej nie doszło, gdyż armia iracka i szyickie Oddziały Mobilizacji Ludowej (PMU) zajęły pozycje opuszczone przez PKK. W rejonie Sindżaru pozostały jednak powiązane z PKK oddziały YBS, które otrzymywały żołd od władz Iraku.

Do nalotów tureckich w Sindżarze doszło dzień po wizycie premiera Iraku Hajdara Dżawada al-Abadiego w Turcji. Dziś mijała również 34. rocznica przeprowadzenia przez PKK pierwszej operacji zbrojnej przeciwko Turcji. Za: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/irak-turcja-zaatakowala-w-regionie-sindzaru/632fpvq -------------------------------

Ładną niespodziankę premierowi Iraku „spłatał” turecki Erdogan...

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Przecież Jazydzi to chrześcijanie, niektórzy zastanawiają się czyżby Erdogan upadł na głowę? Nie, to jest plan tzw. koalicji pod przewodnictwem USA razem z UE. A to całe zamieszanie na linii Turcja – USA to tylko i wyłącznie robione pod „publiczkę”. Natomiast jak Turcja tak USA, Izrael, UE realizują dawno wytyczony plan niszczenia państw narodowych na potrzeby Izraela. Mamy przykład, gdzie USA zaopiekowały się Kurdami, a kiedy Turcja bombarduje tychże Kurdów Stany Zjednoczone nawet nie kiwnęły palcem. Opieka na Kurdami to był dobry pretekst do zajęcia części Syrii – Amerykanom nie chodzi o Kurdów, widać że poświęcają ich na rzeź dla Turcji ... trzeba mieć nadzieję że Kurdowie się opamiętają i będą chciały się pozbyć swego „opiekuna” [USA] a wtedy sprawy mogą się potoczyć inaczej... – ad}

# # #

„Ratowanie” Białych Hełmów. Czyżby za dużo wiedzieli? {16.VIII.2018}

Nocą 22 lipca 2018 roku Izrael ewakuował z południa Syrii członków syryjskich Białych Hełmów i ich rodziny w ramach wyjątkowej akcji humanitarnej.

Kraje Zachodu posłużyły się Izraelem do ewakuacji członków Białych Hełmów z południowej Syrii. Nie mogli wpaść w ręce syryjskiego rządu - przynajmniej nie żywi.

Kupowanie propagandy: To nie jest Aleppo w Syrii, ale ulice Europy, gdzie odbył się pozorowany protest „Ocalić Aleppo”. Aktorzy pozujący w fałszywym kurzu i krwi udowodnili jak łatwo można na zawołanie stworzyć „ofiary wojny”.

Niezastąpieni obrońcy praw człowieka

Damaszek prawie zakończył wyzwalanie południowo-zachodniej Syrii. Syryjska operacja wojskowa Bazalt odniosła ogromny sukces, co pozwoliło odzyskać kontrolę nad okupowanymi prowincjami Daraa i Quneitra (do wyzwolenia z rąk dżihadystów pozostał już tylko niewielki obszar). Wiele lokalnych gangów po prostu się poddało. Bojownicy, chcący pozostać na miejscu, przeszli procedurę pojednania z władzami, a pozostałych wsadzono do zielonych autobusów i wysłano do Idlibu.

Jednak wśród bojowników były bardzo cenne okazy - członkowie „obrony cywilnej Syrii”, powszechnie znani jako „Białe Hełmy”. Ich dostanie się do niewoli byłoby poważnym problem dla USA i ich sojuszników, ponieważ członkowie tej organizacji mogliby mieć wiele do powiedzenia przed kamerami. Ich wypowiedzi mogłyby wyrządzić znacznie większe szkody niż wyznania Hassana Diaba - chłopca, którego „hełmy” wymieniły jako jedną z ofiar ataku chemicznego w Dumie, a który wyznał, że atak został zainscenizowany na użytek fotografów. Sytuacja byłoby o wiele gorsza chociażby dlatego, że Białe Hełmy - a przynajmniej ich przywódcy - wiedzą o wiele więcej niż Hassan.

Białe Hełmy są najważniejszą bronią Zachodu na froncie propagandy w syryjskiej wojnie. Działali oni jako lokalni obrońcy praw człowieka, robiąc zdjęcia i kręcąc filmy o „atakach chemicznych”, które ten „krwawy tyran” Asad

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

przeprowadził przeciwko swym własnemu narodowi. To właśnie na podstawie ich materiałów Stany Zjednoczone i ich partnerzy nałożyli sankcje na Damaszek i przeprowadzili atak odwetowy, który przyjąłby postać nalotu dywanowego, gdyby Moskwa nie ostrzegła o konsekwencjach takiego ataku.

Wymknęli się spod kontroli Władze Syrii, a także Moskwa, Teheran i każdy, kto zastanowił się nad tym choć przez chwilę, ostrzegali, że te

materiały są niewiarygodne, że Białe Hełmy w rzeczywistości świadczą usługi PR terrorystom, że gdy ich członkowie zdejmują hełmy, obcinają jeńcom głowy tak samo jak ich odpowiedniki bez hełmów.

Aby zatrzymać narastające wątpliwości, Zachód zaczął tworzyć wizerunek Białych Hełmów jako nieustraszonych bohaterów poza wszelkimi podejrzeniami - bojowników o prawa człowieka, ratujących zwykłych Syryjczyków spod gruzów pozostałych po bombardowaniu spokojnych wiosek przez wojska Assada. Według oficjalnej legendy Białe Hełmy od 2012 roku uratowały w sumie 80 tysięcy istnień - niektóre z nich bezpośrednio przed kamerami, po czym „ciężko ranni” wstawali i biegli gdzie indziej, żeby ponownie dać się bohatersko uratować.

Film o nich zdobył nawet Oscara. Oznacza to, że nikt przyzwoity i uczciwy (w tym eksperci z OPCW) nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że te filmy i zdjęcia - robione gdzieś telefonami komórkowymi, coś tam rejestrujące - dostarczane przez Białe Hełmy są prawdziwym dowodem ataków chemicznych Asada.

Z biegiem czasu relacje między Amerykanami a Hełmami uległy pogorszeniu. Po części dlatego, że nowa administracja Białego Domu rozumiała nieprzydatność frontu syryjskiego w walce z Iranem i nie chciała się w to dalej wikłać. Jednak Hełmy, wypełniając polecenia tych, którzy wręcz przeciwnie, byli zainteresowani pogłębieniem udziału Stanów Zjednoczonych, inscenizowały coraz więcej kłamliwych historii, starając się uwikłać Trumpa w tę wojnę, będącą jedyną szansą na sukces antyasadowskich sił oporu.

Nie było zaskoczeniem, że Stany Zjednoczone najpierw przestały finansować tę organizację, a gdy progresywnie nastawione społeczeństwo oburzyło się takim naruszeniem praw bohaterów walki z krwawym tyranem, Waszyngton zgodził się przydzielić im kilka milionów dolarów, żeby „bohaterowie” mogli pracować do końca roku. Jednak Waszyngton nie był gotów zostawić ich na lodzie - ci ludzie wiedzą zbyt dużo i nie mogą skończyć w rękach Baszara al-Asada.

Zabijmy facetów W rzeczywistości istniało kilka innych opcji. Można było na przykład zlecić kilka zabójstw, a potem twierdzić, że

snajperzy zostali zatrudnieni przez tego „krwawego tyrana”, który najwyraźniej postanowił zemścić się na syryjskich bohaterach za ujawnienie jego zbrodni. Byłoby to rozwiązanie zarówno tańsze, jak i bezpieczniejsze. Ale były z tym dwa problemy.

Przede wszystkim w aferę zaangażowane były setki osób. Ktoś mógłby uchronić się od kuli i czmychnąć do Asada. Po drugie, sięgnięcie po tę metodę mogłoby zaszkodzić ich reputacji - inni potencjalni frajerzy w przyszłych konfliktach baliby się dla nich pracować. Parafrazując Roosevelta: „Może i są draniami, ale to nasze dranie”.

I właśnie dlatego Zachód zdecydował się wyrwać Białe Hełmy z południowo-zachodniej Syrii. I trzeba było to zrobić jak najszybciej - Syryjczycy przejęli kontrolę nad granicą jordańską a „PR-owcy” znaleźli się w potrzasku, uwięzieni na skrawku ziemi wzdłuż Wzgórz Golan.

Według Benjamina Netanjahu prezydent USA Donald Trump i premier Kanady Justin Trudeau zwrócili się do niego z prośbą o zorganizowanie ewakuacji Białych Hełmów i członków ich rodzin, ponieważ „ludzie, którzy ratowali życie innym, sami znaleźli się teraz w śmiertelnym niebezpieczeństwie”. Izrael sprowadził ich najpierw do siebie, po czym przekazał ich Jordanii.

Według oficjalnych danych ewakuowano 422 osoby (Białe Hełmy i ich rodziny). Teraz wszyscy przetrzymywani są w tajnej kryjówce w Jordanii, a za trzy miesiące zostaną przesiedleni do Wielkiej Brytanii, Kanady i Niemiec. Z dala od kamer. A ponieważ ich miejsce pobytu będzie ściśle tajne, nikt nie będzie w stanie powstrzymać Zachodu przed zabiciem po cichu najważniejszych i najniebezpieczniejszych z nich. Tak na wszelki wypadek.

Komentarz SOTT: Przed wykorzystaniem ich „umiejętności” siania terroru i destabilizacji w następnych krajach wziętych na celownik - może wtedy poszkodowane kraje dojrzeją do zwiększenia nad nimi kontroli wojskowej w imię „bezpieczeństwa i ochrony”.

Tłumaczenie: PRACowniA Artykuł na SOTT: The White Helmet ‘rescue’: Did they know too much?

Warto zapoznać się z artykułami w jęz. ang. poniżej: 1. Doskonały, acz długi artykuł Vanessy Beeley i Whitney Webb, 30 lipca: Pogmatwana sieć: Zabójstwo Jo Co,

Białe Hełmy, „humanitaryzm” i zmiana reżimu: https://www.sott.net/article/392440-A-tangled-web-Jo-Cox-her-assassination-the-White-Helmets-Humanitarianism-and-Regime-Change

2. Philip Giraldi, 7 sierpnia: Jeszcze więcej kłamstw o Białych Hełmach. Czy przesiedlanie frontowej grupy terrorystycznej na Zachód jest dobrym pomysłem?: http://www.unz.com/pgiraldi/more-lies-about-the-white-helmets/

Kiedy grupa terrorystyczna nie jest grupą terrorystyczną? Kiedy terroryzuje wrogów Stanów Zjednoczonych. Najwy-borniejszym przykładem jest MEK - mordercza irańska sekta marksistowska, wykreślona przez Hillary Clinton z listy terrorystów w 2012 r., bo dostarczała wsparcia wysoko postawionym politykom, a sama miała ciche wsparcie ze strony Mosadu i CIA. Innym przykładem są „bojownicy o wolność” z Al-Nusry, Al-Kaidy, ISIS w Syrii, a prawdopodobnie największym przekrętem są jednak Białe Hełmy, z pełnym dostępem do zachodnich mediów i Hollywood.

Pozostaje mieć nadzieję, że ci eksportowani do USA wylądują w Los Angeles, gdzie zapewne skumają się z wielkimi gwiazdami i tamtejszymi wrażliwymi snowflejkami, kręcąc swój kolejny film dokumentalny. Część z nich to bez cienia wątpliwości radykalni dżihadyści, więc może być ciekawie.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

3. Eva Barlett, 10 sierpnia: Decyzja sprowadzenia Białych Hełmów do Kanady jest niebezpieczna i zbrodnicza: https://www.rt.com/op-ed/435670-white-helmets-canada-syria/

To nie jest rosyjska propaganda. Jako pierwsi zdemaskowali ich dziennikarze kanadyjscy, amerykańscy i brytyjscy

4. Gordon Duff, 11 sierpnia: Polowanie na śmiertelnie groźne „Białe Hełmy”: https://journal-neo.org/2018/08/11/the-hunt-for-the-deadly-white-helmets/

„Ewakuacja” Białych Hełmów to element szerszego programu tworzenia i organizowania mieszanki ugrupowań terrorystycznych, takich jak odświeżone ISIS wysłane przez CIA do Afganistanu, czy MEK - dziwaczna sekta terrorystyczna uruchomiona przeciwko narodowi irańskiemu. Kilka dekad temu to byli „contras” i szwadrony śmierci - zabili tysiące ludzie w Salwadorze, i około 300 tysięcy w Gwatemali.

W normalnych okolicznościach bohaterowie dostają medale i nagrody i są honorowani paradami. Ale ci „bohaterzy” [Białe Hełmy], przybywają pod osłoną nocy z fałszywymi tożsamościami i tłustymi czekami od agencji wywiadowczych. To nie koniec ich „heroicznych” wyczynów. Wciąż są dzieci do zabicia, ataki chemiczne do zainscenizowania, śmierć, oszustwo, terror pod fałszywą flagą no i wojna w Iranie do zmajstrowania. Za: https://pracownia4.wordpress.com/2018/08/16/ratowanie-bialych-helmow-czyzby-za-duzo-wiedzieli/

# # #

W związku z koncentracją wojsk syryjskich w pobliżu prowincji Idlib, Turcja ściąga w ten rejon dodatkowe siły /film/ {17.VIII.2018}

Jak pisaliśmy kilka dni temu, Syria koncentruje w pobliżu enklawy obejmującej prowincję Idlib oraz przyległe do niej fragmenty prowincji Latakia, Hama i Aleppo. Pojawiły się zapowiedzi, że Syria zamierza podjąć operację mającą na celu przywróceniu kontroli nad tą enklawą. Tyle że enklawa ta w znacznym stopniu znajduje się pod kontrolą wojsk tureckich i protureckich bojowników i tylko w niewielkiej części - pod kontrolą ugrupowania Dżebhat an-Nusra. Tymczasem w kierunku prowincji Idlib zdążają potężne kolumny wojsk tureckich. W jakim celu? FILM: https://www.youtube.com/watch?v=acQu-0pV740 Za: https://www.magnapolonia.org/w-zwiazku-z-koncentracja-wojsk-syryjskich-w-poblizu-prowincji-idlib-turcja-sciaga-w-ten-rejon-dodatkowe-sily-film/

# # #

Syryjska armia zaatakowała pozycje protureckich bojo-wników w północnej części prowincji Latakia {18.VIII.2018}

Syryjskie siły rządowe zaatakowały pozycje bojowników w północnej części prowincji Latakia, donosi AMN powołując się na źródła w kręgach wojskowych. Dodano, iż wykonano silne uderzenie na położone w górach pozycje bojowników ugrupowań Hajat Tahrisz asz-Szam oraz Islamska Partia Turkiestanu.

Podkreślono nadto, że w najbliższym czasie należy spodziewać się zmasowanej operacji mającej na celu przywrócenie kontroli nad tą częścią prowincji Latakia, która wciąż pozostaje pod kontrolą rebeliantów i która graniczy z prowincją Idlib, w całości pozostającą poza kontrolą władz w Damaszku. Problemem jest to, że znaczna część tamtejszych ugrupowań cieszy się poparciem Turcji, której wojska utrzymują tam swoje punkty kontrolne.

Syria nie może jednak pozwolić sobie na utrzymywanie istniejącego status quo, tym bardziej że z północnej części Latakii raz za razem dokonywane są naloty przy użyciu dronów na pobliską rosyjską bazę lotniczą Hmejmim.

W ostatnich dniach lipca Syria rozpoczęła przerzucanie swych wojsk w ten rejon, co związane było z zakończeniem operacji w południowo-zachodniej części kraju, przy granicy z Izraelem i Jordanią, czego efektem była likwidacja enklawy rebelianckiej obejmującej większe części prowincji Dara i Al-Kunajtira.

Tak więc do doliny Al-Gaab i w rejon miasta Dżisr asz-Szugur przerzucono pododdziały elitarnych „Tygrysów” oraz 7. Dywizji, a nadto Siły Obrony Narodowej (odpowiednik naszych Wojsk Obrony Terytorialnej) i jednostki irańskie oraz palestyńskie. Z kolei w okolice m. Dżebel Turkman w prowincji Latakia skierowane jednostki Gwardii Republikańskiej oraz 4 Dywizję Zmechanizowaną. Za: https://www.magnapolonia.org/syryjskie-sily-rzadowe-zaatakowaly-pozycje-protureckich-bojownikow-w-polnocnej-czesci-prowincji-latakia/

# # #

„Terrorystów w Syrii prawie nie ma, więc komu tam mogą być potrzebne amerykańskie pieniądze” {17.VIII.2018}

Oficjalna przedstawicielka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa skomentowała decyzję Departamentu Stanu USA o przekierowaniu 230 milionów dolarów przeznaczonych na odbudowę Syrii do innych celów.

„Słusznie: Państwa Islamskiego już tam prawie nie ma, niezgodni bojownicy odeszli, „Białe Hełmy” również są ewakuowane. Kto w Syrii może potrzebować pieniędzy? Cóż, Departament Stanu nie będzie sponsorować życia cywilnego”, napisała na Facebooku.

Wcześniej poinformowano, że Departament Stanu USA przekieruje środki przeznaczone na odbudowę Syrii do innych celów. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808178619173-msz-usa-sputnik/

# # #

Syria: Armia okrążyła terrorystów na pustyni {17.VIII.2018}

Syryjska armia okrążyła terrorystów PI w pagórkowatym rejonie Tulul al-Safa na pustyni w prowincji Es-Suwejda. Korespondent Sputnika przekazuje, że to ostatnia twierdza terrorystów PI na styku prowincji Damaszek i As-Suwejda.

Bojownicy kilkakrotnie usiłowali przerwać okrążenie, wykorzystując snajperów i terrorystów samobójców. Wszystkie próby zakończyły się fiaskiem. W czasie starć śmierć poniosło 20 terrorystów, zniszczono dużo samochodów i broni przeciwnika - poinformował korespondent Sputnika. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808178617378-Sputnik-Syria-armia-terrorysci-okrazenie-wideo/

# # #

Raport Rady Bezpieczeństwa ONZ: ISIS udało się odzyskać dostęp do syryjskich pól naftowych {Raport ten do-piero teraz ujawniono - 18.VIII.2018, był on opracowany już wcześniej}

- Państwu Islamskiemu udało się odzyskać dostęp do syryjskich pól naftowych i czerpać zyski ze sprzedaży ropy - deklaruje raport zespołu ds. monitorowania sankcji przedstawiony na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ - Państwo

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Islamskie w Iraku i Lewancie [IS, dawniej ISIL/ISIS], zostało pokonane militarnie w Iraku i na większości terenów Syryjskiej Republiki Arabskiej w trakcie 2017 roku... To było wynikiem utraty impetu przez siły walczące we wschodniej części Syryjskiej Republiki Arabskiej.

Raport nie precyzuje, co to za tajemnicze siły, ale rzut oka na militarną mapę Syrii pozwala dojrzeć, że wschodni kraniec kraju siły rządowe zepchnęły (pod samą iracką granicę) tzw. Wolną Armię Syrii (Al-Jayš Al-Suri Al-Ḥurr) - główny uzbrojony podmiot operacyjny syryjskiej opozycji walczący w wojnie domowej. Rebelianci z Wolnej Armii Syrii dopuszczali się licznych zbrodni wojennych. Oprócz prowadzenia ofensywnych działań wojennych, porywali i mordowali swoich przeciwników. Są oskarżeni również o czystki na chrześcijanach, do których doszło m.in. podczas bitwy w Sadadzie. Armia ta jest obficie wspierana przez USA.

Niepowodzenia WAS dały ISIS „przestrzeń życiową, aby przygotować się do kolejnego etapu ewolucji w utajoną globalną sieć”. W czerwcu 2018 roku grupa terrorystyczna kontroluje „małe przyczółki na terytorium Syryjskiej Republiki Arabskiej na granicy z Irakiem i jest w stanie wydobywać niewielką część ropy i sprzedawać”.

Pod raportem podpisał się ambasador Kazachstanu przy ONZ, były ambasador w Stanach Zjednoczonych i były wiceminister spraw zagranicznych. Za: http://dzienniknarodowy.pl/raport-rady-bezpieczenstwa-onz-isis-udalo-sie-odzyskac-dostep-syryjskich-pol-naftowych/

# # #

Atak Talibów w Afganistanie: zaginęły dziesiątki afgańskich żołnierzy {19.VIII.2018} Bojownicy z radykalnego ruchu „Taliban” podbili rejon Bilczirag w południowej części afgańskiej prowincji Fariab,

brakuje informacji na temat miejsca pobytu około 100 afgańskich żołnierzy, informuje kanał Tolo News TV, powołując się na źródła.

W tym tygodniu przedstawiciel obozu „Szachin” Mohammad Hanif Rezae powiedział Sputnikowi, że bojownicy z radykalnego ruchu „Taliban” przejęli bazę wojskową w prowincji Fariab w północno-zachodniej części kraju. Według lokalnych mediów podczas ataku zginęło co najmniej 17 żołnierzy armii afgańskiej, a co najmniej 12 zostało rannych.

Szef lokalnej rady w Fariab Sabgatullah Silab Muawin powiedział, że losy dziesiątków żołnierzy w bazie pozostają nieznane. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808198623129-taliban-sputnik-agfganistan/

# # #

Lider Hezbollahu przyjął delegację Zbrojnego Ruchu Szyitów z Jemenu {19.VIII.2018}

Przedstawiciele ruchu polityczno-wojskowego jemeńskich szyitów Ansarullah gościli w Libanie, gdzie zostali przyjęci przez lidera Hezbollahu.

Informację o wizycie Jemeńczyków u przewodniczącego Hezbolahu Hasana Nasrallaha podała w niedzielę izraelska gazeta „Haaretz”. Na czele delegacji Ansarullahu, która przyjechała do Libanu, miał stać jego rzecznik Mohamad Abdelsalam. Szyici z Jemenu i Libanu mieli omawiać sytuację w tym pierwszym kraju. O spotkaniu poinformował sam Hezbollah choć nie podał bardziej szczegółowych informacji na temat przebiegu rozmów.

Po obaleniu wieloletniego autokratycznego przywódcy Jemenu Ali Abdullaha Saliha, ruch dyskryminowanych dotąd szyitów-zajdytów Ansarullah, określany też, od nazwiska klanu przywódców, Huthi, pod koniec 2011 roku podjął ofensywne działania zbrojne. Wobec faktycznego krachu jemeńskiej państwowości pod koniec 2014 roku Huthi przejęli władzę nad stolicą Jemenu Saną i rozwiązali dotychczasowe władze. Prezydent Abd Rabbuh Mansur Hadi w 2015 roku został wzięty w areszt domowy przez szyitów. Uwolniony, uciekł do Adenu - metropolii na południu kraju, a następnie do Arabii Saudyjskiej. Tam przekonywał Saudyjczyków do interwencji zbrojnej. Ci skorzystali z okazji, gdyż Huthi są sojusznikiem ich czołowego rywala w regionie - Iranu. 26 marca 2015 roku Arabia Saudyjska rozpoczęła zmasowane naloty na Jemen. Jest popierana przez USA, Wielką Brytanię i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Od początku interwencji zginęło już ponad kilkanaście tysięcy ludzi, w większości cywilów. W Jemenie doszło do klęski głodu i epidemii cholery. Ansarullah nadal kontroluje stolicę państwa Sanę, ale w ostatnim okresie siły interwentów zdołały zdobyć szereg miast na zachodnim wybrzeżu Jemenu i obecnie szturmują ważne miasto al-Hudejda. Jego utrata może odciąć Huthich od zaopatrzenia z zewnątrz, które przepływa od innych sił szyickich w regionie, przede wszystkim Iranu. Pozostający w ścisłych związkach z Teheranem Hezbollah nie tylko gwarantuje wpływy Irańczyków w Libanie. Kilka tysięcy bojowników organizacji libańskich szyitów odegrało bardzo ważną rolę w czasie wojny w Syrii, wspierając jej legalne władze, popierane także przez Iran. Regionalni przeciwnicy szyitów twierdzą, że Hezbollah wspiera także - Ansarullah [czyli Huthi]. haaretz.com/kresy.pl Za: https://kresy.pl/wydarzenia/lider-hezbollahu-przyjal-delegacje-zbrojnego-ruchu-szyitow-z-jemenu/?utm_source=notification&utm_medium=browser

# # #

Biały Dom: Putin i Trump chcą, aby Iran opuścił Syrię {19.VIII.2018} Członek administracji amerykańskiej poinformował w czwartek agencję Reutera, że Władimir Putin i Donald Trump

uzgodnili podczas szczytu w Helsinkach, że siły irańskie muszą opuscić Syrię. Temat Iranu w Syrii miał być dyskutowany podczas prywatnej rozmowy przywódców USA i Rosji. Anonimowy

urzędnik z Białego Domu dodał, że choć Putin co do zasady zgodził się z Trumpem, podkreślił jednocześnie, że wycofanie Iranu z Syrii nie będzie łatwym przedsięwzięciem. Powiedział także, że doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, John Bolton, spotka się w przyszłym tygodniu z szefem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem w Genewie, aby omówić kwestię syryjską, w tym obecność Iranu i broni chemicznej.

Według informacji podanych przez rzeczniczkę Białego Domu, Sarę Huckabee Sanders, Bolton uda się również na Ukrainę i do Izraela. Anonimowy urzędnik poinformował również, że podczas rozmów w Helsinkach, Putin i Trump omówili także nierozprzestrzenianie broni nuklearnej, ale nie poczyniono żadnych konkretnych kroków. kresy.pl / times of israel / reuters

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Za: https://kresy.pl/wydarzenia/bialy-dom-putin-i-trump-chca-aby-iran-opuscil-syrie/ ----------------------------------------------

Mam nadzieję, że to nie jest wiadomość, która będzie realizowana w praktyce a raczej - znając obecnych polityków tendencyjnie kłamiących – że jest to tzw. „fake news”. Zresztą, wkrótce się okaże czy to prawda. – W takim przypadku, co znaczyły by spotkania na temat Syrii – Putina, Rouhaniego i Erdogana… Wyglądało by to, na zmianę Putina o 180 stopni z tym, co było ustalane, a przede wszystkim nagłośnione iż Syria ma być chroniona przed terrorystami, bynajmniej tak te spotkania zostały określone przez niektóre agencje prasowe. Jeśli byłoby to prawdą – usunięcie wojsk Iranu z Syrii – to Putin stał stał by się mało wiarygodną osobą… Natomiast nic nie mówi się o wycofaniu z Syrii wojsk USA, Turcji i innych z tzw. koalicji pod wodzą USA. Cisza w eterze…

Wchodząc w sferę „spiskowych teorii”, gdzie wyraźnie się artykułuje iż światem zarządzają niewidzalne elity, czy jak się mówi sanhedryn [jest to ukryty żydowski światowy rząd]. I stąd właśnie dla osób trudniących się polityką wiadomo, że prezydenci, premierzy, szefowie korporacji czy nawet partii politycznych, jak też religi i różnych sekt – są tylko aktorami, pociąganymi za sznureczki z sanhedrynu; jak to powiedział minister sprawiedliwości Francji [po zwycięstwie w Rewolucji Francuskiej 1789-1799] w roku 1848 – Isaac-Jacob Adolphe Crėmieux: „świat jest już nasz, na prezydentów, premierów będziemy powoływać ludzi nie myślących [czyli idiotów], a my będziemy tworzyli drugi garnitur i tylko pociągali za sznurki”.

A więc domniemam, iż tak Putin jak i Trump wykonują tylko polecenia tegoż sanhedrynu, widać po ich zachowaniu, że tworzą wspólny front prosyjonistyczny, i tu może być podejrzenie że działają w interesie Izraela [inaczej światowego żydostwa]. I te spotkania w/w - Putina, Rouhaniego i Erdogana, jak to ktoś po pierwszym spotkaniu napisł, że „rozmawiali o Syrii, ale bez Syrii”, i że na tym spotkaniu „omawiany był rozbiór Syrii”. To było gdzieś rok temu, nie pamiętam dokładnie. Nie mogłem uwierzyć, ale zacząłem się przyglądać tej sytuacji; między innymi dziwne układy Putina z Erdoganem. I obecna sytuacja, gdzie armia turecka weszła głęboko w głąb Syrii – nie słuchać by Putin protestował, ani też nie protestuje, że armia USA ma już kilka baz wojskowych w Syrii razem z koalicjantami... Wygląda na to, że jest to zaplanowane niszczenie Syrii, tylko powolutkie. Pamiętam, gdzieś trzy lata temu, w izraelskim Knesecie została podjęta uchwała, gdzie podzielono Syrię na 6 czy 8 gubernatorstw, i wyznaczono też ludzi, którzy mieli pełnić funkcję gubernatorów w tych rejonach. No, narazie dzięki nieustępliwej postawie prezydenta Assada i narodowi Syryjskiemu, Hezbollahowi, armii irańskiej i armii rosyjskiej ta sztuczka się nie udała. Ale widać wyraźnie, że głównym motorem wojny na Bliskim Wschodzie jest światowe żydostwo, w celu stworzenia „Wielkiego Izraela od Nilu do Eufratu”. Można zapytać jaką rolę odgrywała armia rosyjska skoro działa w iteresie Izraela, tego nie wiemy, być może był taki plan, bo przecież od początku wojny w Syrii Rosjanie powtarzali ciągle, że „my nie będziemy atakować armii amerykańskiej i nie atakowali, a więc coś jest na rzeczy... Myślę że wkrótce się okaże... Bo w polityce sytuacje mogą się zmieniać w zależności od sytuacji... – St. Fiut

# # #

Kurdowie aresztują kandydatów w wyborach {20.VIII.2018}

Kurdyjskie milicje operujące w północno-wschodniej części Syrii w ostatnich dniach przeprowadziły aresztowania, którymi dotknięci zostali przede wszystkim arabscy kandydaci w zbliżających się wyborach samorządowych. Najprawdopodobniej trafili oni do więzień tylko z powodu swojego pochodzenia, a także popierania władz w Damaszku, co nie podoba się skrajnej kurdyjskiej lewicy rządzącej samozwańczą Demokratyczną Federacją Północnej Syrii.

Aresztowań w północno-wschodniej części Syryjskiej Republiki Arabskiej dokonała Asayish, czyli siły policyjne samozwańczej Demokratycznej Federacji Północnej Syrii. Objęci zostali nimi arabscy kandydaci w zbliżających się wyborach samorządowych, mieszkający głównie na terenie miasta Al-Kamiszli położonego przy syryjsko-tureckiej granicy. Arabowie zgłosili się wcześniej do startu w wyborach samorządowych organizowanych przez władze w Damaszku, które będą pierwszymi od wybuchu wojny.

Według dostępnych informacji przeprowadzenie głosowania zostało wcześniej ustalone, a biuro wyborcze w Al-Kamiszli otwarto na mocy porozumienia pomiędzy syryjskim rządem a kurdyjską skrajną lewicą tworzącą władzę samozwańczej autonomii w tej części Syrii. Zatrzymani arabscy kandydaci, mimo protestów lokalnej syryjskiej administracji, jak dotąd nie zostali wypuszczeni z więzienia.

W ostatnim czasie, według nieoficjalnych informacji, miało dojść do poważnych rozmów pomiędzy rządem Syryjskiej Republiki Arabskiej a Syryjską Radą Demokratyczną, czyli kurdyjskim organem mającym poparcie Stanów Zjednoczonych. Jak na razie negocjacje spowodowały między innymi oddanie Damaszkowi kontroli nad częścią pól naftowych, ale nie osiągnięto jeszcze porozumienia dotyczącego autonomii północno-wschodniej części kraju. Za: http://autonom.pl/?p=23177

# # #

Ławrow o destrukcyjnych działaniach USA w Syrii {20.VIII.2018}

Moskwa zwraca uwagę Rady Bezpieczeństwa ONZ na destrukcyjne działania USA na południu Syrii - oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Według Ławrowa na terytoriach „kontrolowanych przez USA i współpracujących z nimi opozycjonistów stworzono jednostronną strefę bezpieczeństwa w rejonie At-Tanf obejmującą między innymi obóz uchodźców Rukban”. Ławrow dodał, że Amerykanie do tego obozu do tej pory nie wpuszczają pracowników ONZ, uniemożliwiają dostarczenie tam

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

pomocy humanitarnej, „ale z tego obozu terroryści, włącznie z przedstawicielami Dżabhat an-Nusry co jakiś czas przeprowadzają naloty na wyzwolone przez Damaszek rejony w tej części Syrii”.

„Oczywiście zwracamy uwagę na tę sytuację Radzie Bezpieczeństwa ONZ, która absolutnie nie odpowiada zadaniom realizacji rezolucji 2254. Jednak biorąc pod uwagę absolutnie destrukcyjne stanowisko USA trudno liczyć na to, że Rada Bezpieczeństwa na obecnym etapie podejmie pozytywną decyzję w związku z tym problemem” - powiedział Ławrow na konferencji prasowej. Za: https://pl.sputniknews.com/polityka/201808208632779-Siergiej-Lawrow-USA-Syria-RB-ONZ/

# # #

Ławrow: ONZ potajemnie zabroniła wspierania odbudowy gospodarczej Syrii {20.VIII.2018} Sekretariat ONZ potajemnie zabronił pododdziałom organizacji udziału w odbudowie syryjskiej gospodarki -

oznajmił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. „Okazało się, że rzeczywiście Departament Spraw Politycznych Sekretariatu ONZ jeszcze w październiku ubiegłego

roku wydał i rozprzestrzenił po całym systemie ONZ tajną dyrektywę zakazującą organizacjom wchodzącym w ten system udziału w jakichkolwiek projektach na rzecz odbudowy syryjskiej gospodarki. Tylko pomoc humanitarna, nic poza tym" - oznajmił minister.

„Znów postawiono warunek, że dopiero po osiągnięciu postępu w tak zwanym procesie przejścia politycznego można będzie zająć się odbudową Syrii" - dodał. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808208628816-lawrow-onz-odbudowa-syria/

# # #

Kurdowie ingerują w życie syryjskich chrześcijan {21.VIII.2018} Grupa przywódców chrześcijańskich Kościołów, funkcjonujących na terenie samozwańczej Demokratycznej

Federacji Północnej Syrii, oskarżyła tamtejsze władze i podporządkowane im milicje o ingerencję w życie miejscowych wyznawców Chrystusa. Kurdyjska skrajna lewica ma naruszać ich prawo własności, a także ingerować w edukację szkolną prowadzoną w placówkach należących do syryjskich wspólnot chrześcijańskich.

Hierarchowie Kościołów chrześcijańskich w północno-wschodniej części Syryjskiej Republiki Arabskiej spotkali się w sobotę w mieście Al-Kamiszli, czyli stolicy samozwańczej Demokratycznej Federacji Północnej Syrii. Głównym tematem ich spotkania była praktyka funkcjonowania kontrolujących ten teren kurdyjskich milicji, które zdaniem chrześcijańskich duchownych mają naruszać prawa własności oraz prawa człowieka osób o innych przekonaniach.

Bojówkarze Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), czyli zbrojnego ramienia skrajnie lewicowej Partii Jedności Demokratycznej (PYD), pod pozorem prowadzonych działań wojennych mają między innymi zajmować nieruchomości syryjskich wyznawców Chrystusa, co zdaniem Kościołów jest naruszeniem prawa właścicieli do użytkowania ich własności. Ponadto kurdyjskie milicje ingerują w plany nauczania chrześcijańskich szkół, które niedługo mają przyjąć narzucony odgórnie program.

W ostatnim czasie władze prowincji zwanej potocznie Rożawą zamknęły szereg chrześcijańskich szkół, ponieważ te nie chciały przyjąć narzucanych im standardów nauczania. Na podstawie: nedaa-sy.com. Za: http://autonom.pl/?p=23186

# # #

Trump: Izrael zapłaci za przeniesienie ambasady {22.VIII.2018}

Amerykański prezydent Donald Trump powiedział, że Izrael w najbliższym czasie będzie musiał zapłacić „wysoką cenę” za decyzję z końca ubiegłego roku, kiedy Stany Zjednoczone zdecydowały się przenieść swoją ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Trump zaznaczył przy tym, iż teraz „Palestyńczycy dostaną coś bardzo dobrego, bo to ich kolej”, czym nawiązał do prób nawiązania kolejnych negocjacji pokojowych. Ponadto Amerykanie nie zamierzają na razie uznawać izraelskiej obecności na Wzgórzach Golan.

Gospodarz Białego Domu przemawiając w Charleston w Wirginii Zachodniej zapowiedział, iż Izrael „zapłaci wyższą cenę” w rozmowach pokojowych z Palestyńczykami, co jest efektem spełnienia jego oczekiwań i przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Trump odnosząc się do przyszłych negocjacji pokojowych stwierdził, że „Palestyńczycy dostaną coś bardzo dobrego, bo to ich kolej”, natomiast samo zawarcie izraelsko-palestyńskiego pokoju byłoby według niego bardzo dobrym rozwiązaniem.

Podobne sygnały płynęły od Trumpa już wcześniej, o czym wspomniał między innymi na początku roku podczas spotkania z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. W maju syjonistyczny minister obrony Awigdor Liberman także mówił o konieczności zapłaty za przeniesienie amerykańskiej ambasady, przy czym dodawał, iż „to cena jaką warto zapłacić”. Jason Greenblatt, specjalny przedstawiciel Trumpa ds. negocjacji międzynarodowych, sygnalizuje z kolei, iż przygotowywany w Waszyngtonie plan pokojowy nie będzie w pełni zadowalał żadnej ze stron konfliktu.

Dodatkowo Amerykanie nie zamierzają zmieniać swojego dotychczasowego stanowiska względem okupowanych Wzgórz Golan. Doradca Trumpa ds. Międzynarodowych John Bolton powiedział podczas wizyty w Izraelu, iż mimo izraelskich nacisków jego państwo nie uzna aneksji tych terenów przez państwo syjonistyczne. Tym samym USA nadal będą uznawać Wzgórza Golan za terytorium syryjskie znajdujące się pod okupacją. Na podstawie: timesofisrael.com. Za: http://autonom.pl/?p=23193

# # #

Talibowie wezmą udział w rozmowach pokojowych w Moskwie {22.VIII.2018}

RIA Novosti poinformowała, że Talibowie przyjęli zaproszenie do udziału w rozmowach dotyczących przyszłości Afganistanu, które odbędą się w Moskwie.

- Nasi liderzy przyjęli zaproszenie do udziału w organizowanych w Rosji rozmowach - poinformował agencję RIA Novosti rzecznik Talibów.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Poinformowano nadto, że w zaplanowanych na wrzesień rozmowach może uczestniczyć nie mniej niż czterech wyższych dowódców ruchu.

Wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych Afganistanu podało, że władze w Kabulu nie wezmą udziału w moskiewskim spotkaniu. Z kolei rosyjskie MSZ poinformowało, że na rozmowy zaproszono 12 państw, w tym Stany Zjednoczone. Zaproszenie wystosowano także do Talibów.

Talibowie to fundamentalistyczne ugrupowanie muzułmańskie - którego znaczenie w ogarniętym wojną domową Afganistanie, z którego to w roku 1989 wycofały się wojska sowieckie - szybko rosło. W listopadzie 1994 r. zajęli Kandahar, w marcu 1995 r. kontrolowali już 12 z 34 prowincji Afganistanu, tj. ok. 1/3 obszaru kraju.

W następnych miesiącach zdołali oni zająć aż 2/3 obszaru kraju, a już 27 września 1996 r. zdobyli Kabul i ogłosili powstanie Islamskiego Emiratu Afganistanu. Głową państwa został mułła Omar, który przyjął tytuł wodza wiernych, zaś funkcję premiera objął Mohammad Rabbani.

W roku 2011 w odpowiedzi na atak terrorystyczny na budynki World Trade Center w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie Amerykanie zaatakowali rządzony przez Talibów Afganistan i obalili rządy Talibów, którzy jednak kontynuowali walkę, prowadząc działania partyzanckie. Obecnie znaczna część terytorium kraju ponownie znajduje się pod ich kontrolą.

{Cytuję: „w odpowiedzi na atak terrorystyczy na budynki World Trade Center ... Amerykanie zaatakowali rządzony przez Talibów Afganistan...” - Po latach okazuje się, że był to pretekst do ataku na Afganistan Talibów, którzy nie godzili się być wasalem Waszyngtonu. Coraz więcej dowodów jest iż to Mossad i CIA w porozumieniu z rządem USA zorganizowali tak potężną prowokację - by mieć pretekst do uderzenia na Afganistan i Irak... W internecie jest dużo opracowań i wyjaśnień na ten temat, kto to zrobił i w jakim celu, szczególnie w języku angielskim – TK}. /wk/ Za https://www.magnapolonia.org/talibowie-wezma-udzial-w-rozmowach-pokojowych-w-moskwie/

# # #

Białe Hełmy do spółki z terrorystami Al-Nusry przygotowują atak chemiczny w Idlibie {23.VIII.2018}

To było do przewidzenia. Są już tak czytelni, że nie wiadomo, czy się śmiać, czy oburzać całkowitym zanikiem skrupułów.

Wiadomość z wczoraj {22.VIII.2018}:

USA „bardzo ostro” zareagują, jeśli reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada użyje broni chemicznej w prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju - powiedział w środę w Jerozolimie doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton.

Prowincja Idlib, do której uciekli cywile i rebelianci z innych obszarów Syrii, a także potężne siły dżihadystyczne, była w tym miesiącu celem wielu nalotów i ostrzałów, co może być preludium do ofensywy syryjskich sił rządowych na pełną skalę - zaznacza agencja Reutera.

Hazem Sabbagh Syrian Arab News Agency 23 sierpnia 2018 09:30 UTC Tak zwane Białe Hełmy koordynują z ugrupowaniami terrorystycznymi, a w szczególności z Dżabhat-al-Nusrą, atak

chemiczny w prowincji Idlib i oskarżenie Syryjskiej Armii Arabskiej o użycie broni chemicznej. Według doniesień mediów w ciągu ostatnich kilku dni zaobserwowano zwiększoną aktywność członków

Białych Hełmów, a jednocześnie spływają informacje o przygotowaniach terrorystów do przeprowadzenia ataku chemicznego na obszarze między miastem Dżisr asz-Szughur w Idlibie i północno-wschodnią częścią Latakii z zamiarem przypisania go syryjskiej armii.

Agencja Sputnik dostała z Idlibu informację, że członkowie Białych Hełmów ośmioma furgonetkami przewozili beczki z fabryki w Atimie (Idlib), w pobliżu granicy tureckiej, specjalizującej się w recyklingu chloru, przesuwając się z północy Idlibu przez Arihę i docierając w pobliże Dżisr-asz-Szughur, intensywnie osłaniani przez terrorystów z Nusry. W tym samym czasie prowadzono pilne rozmowy telefoniczne z „rezerwowymi członkami” Białych Hełmów na kilku obszarach, wzywając ich do zameldowania się w pracy. Źródła podają, że terroryści z Dżabhat-al-Nusry w Idlibie byli ostatnio bardzo zajęci transportem chemikaliów do terrorystów z „Turkistańskiej Partii Islamskiej” [znanej także jako Ruch Islamski (wcześniej: Wschodniego) Turkiestanu, (E)TIM], odbywającym się z zachowaniem ścisłych procedur bezpieczeństwa, żeby przygotować ustawienie nowego incydentu chemicznego.

Lokalne źródła podały, że 11 sierpnia terroryści z Al-Nusry przewieźli dwie ciężarówki wypełnione beczkami z zakładu recyklingu chloru w pobliżu miasta Atima do miasta Ariha i przekazali je terrorystom z Turkistańskiej Partii Islamskiej, a ci zabrali je do swoich kwater, urządzonych dla nich w okolicy Dżisr-asz-Szughur przez władze tureckie.

Według tychże źródeł fabryka ta ma na składzie beczki z chlorem i inne chemikalia, pracują w niej zagraniczni technicy pod kierunkiem terrorystów z Al-Nusry, a beczki są zwożone do fabryki co tydzień, nocą i zakrytymi pojazdami, po czym są wywożone z fabryki w nieznane miejsce.

Wczoraj USA, Wlk. Brytania i Francja wydały wspólne oświadczenie, wyrażając „obawę”, że w Idlibie może zostać przeprowadzony atak wojskowy i grożąc odpowiedzią na jakikolwiek przypadek użycia broni chemicznej - co oznacza, że te kraje przygotowują wyreżyserowanie kolejnego incydentu chemicznego i wykorzystanie go jako pretekstu do ataku na Syrię, tak jak to się stało 14 kwietnia. Tłumaczenie: PRACowniA Artykuł na SOTT: White Helmets coordinating with al-Nusra to stage chemical attack in Idlib, aiming to accuse Syrian army Za: https://pracownia4.wordpress.com/2018/08/23/biale-helmy-do-spolki-z-terrorystami-al-nusry-przygotowuja-atak-chemiczny-w-idlibie/#more-10404

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

# # #

Nie żyje jeden z najgroźnieszych terrorystów świata {25.VIII.2018}

Władze Jemenu poinfomowały o śmierci jednego z głównych przywódców Al-Kaidy. Przywódca grupy terrorystycznej Al-Kaida Ghalib al-Zaidi został zabity. Poinformowały o tym władze Jemenu, donosi

Associated Press. Według urzędników i przywódców plemiennych, Ghalib Al-Zaidi został zabity tydzień temu w mieście Marib podczas

walki przeciwko Huti. Według agencji przywódca Al-Kaidy i dziesiątki bojowników pod jego dowództwem walczyli po stronie sił rządowych wspomaganych przez koalicję Arabii Saudyjskiej.

Kierowana przez Arabię Saudyjską Islamska Wojenna Antyterrorystyczna Koalicja (Islamic Military Counter Terrorism Coalition), która zapewniła wsparcie powietrzne w tej walce, nie udzieliła jeszcze oficjalnych komentarzy w tej sprawie.

Ghalib al-Zaidi był liderem lokalnej komórki Al-Kaidy od 2015 roku. Rozszerzył wpływ grupy w niektórych obszarach Maribu. W 2017 roku al-Zaidi podlegał sankcjom Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Wojna domowa między Huti (szyicki ruch „Ansar Allah”) i lojalnymi wobec zesłanego sunnickiego prezydenta Abd Rabbo Mansoura Hadi wojskami trwa w Jemenie od 2014 roku. Koalicja arabska wspiera wojska prezydenta. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808258663069-jemen-huti-sputnik/

# # #

„Syryjski system obrony przeciwrakietowej jest w stanie odeprzeć atak USA” {25.VIII.2018}

Kolejna inscenizacja ataku chemicznego w Syrii, przygotowywana przez rebeliantów, może doprowadzić do nalotów zachodniej koalicji. Syryjska obrona powietrzna jest dziś gotowa na taki atak i może minimalizować jego konsekwencje - uważa redaktor naczelny czasopisma „Obrona Narodowa” Igor Korotczenko.

- Nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie może powtórzyć się scenariusz z kwietnia 2018 roku. Przy czym znajdujące się na terytorium Syrii rosyjskie systemy obrony powietrznej zapewniają bezpieczeństwo rosyjskim obiektom wojskowym (Hmejmim i Tartus) oraz pozycjom naszych doradców wojskowych i specjalistów. Syryjska obrona powietrzna jest w pełni sprawna i osłoni ważniejsze miasta i obiekty na terytorium kraju. To strefa jej odpowiedzialności - powiedział Korotczenko.

Ekspert podkreślił, że oprócz niszczyciela The Sullivans, w ataku na Syrię mogą wziąć udział amerykańskie wielozadaniowe okręty podwodne o napędzie atomowym uzbrojone w pociski manewrujące „Tomahawk”, które obecnie stacjonują na Morzu Śródziemnym oraz w innych sąsiadujących wodach.

Przećwiczony schemat Korotczenko powiedział też, że prowokacje z udziałem terrorystów, po których nastąpi atak na obiekty w Syrii, stają

się dla USA jednym z głównych instrumentów polityki zagranicznej w regionie, co poważnie szkodzi procesowi pokojowemu.

- Mamy do czynienia z przećwiczonym przez USA schematem, gdy rękoma terrorystów dokonują prowokacji z użyciem broni chemicznej, uzasadniając w ten sposób swoją agresję skierowaną przeciwko Damaszkowi. Ma to niezwykle destrukcyjny charakter i ma na celu podważenie procesu pokojowego, który wdraża w Syrii Rosja, Turcja i Iran - powiedział ekspert.

USA, Wielka Brytania i Francja 14 kwietnia 2018 roku przeprowadziły ataki rakietowe na syryjskie obiekty rządowe, które - ich zdaniem - wykorzystywano przy produkcji broni chemicznej.

Syryjskie władze wielokrotnie oświadczały, że nigdy nie używały broni chemicznej przeciwko cywilom i terrorystom, a cały arsenał chemiczny został wywieziony z kraju pod kontrolą OPCW. Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201808258662486-sputnik-syria-usa-terrorysci-prowokacje-bron-chemiczna/ ————————————–

Myślę, że jeśli się powtórzy sytuacja z poprzednich bombardowań a sojusznik jakim jest Rosja, znowu “podkuli ogon” i nie zareaguje, to może oznaczać iż jest porozumienie między USA, Rosją i Izraelem odnośnie rozbioru Syrii. W takiej sytuacji Assad powinien szukać innego sojusznika np. Korea Północna…

Następnie, cytuje: „Syryjska obrona powietrzna jest w pełni sprawna i osłoni ważniejsze miasta i obiekty na terytorium kraju. Trzeba zapytać „redaktora Korotczenki” – czym ma bronić, tymi przestarzałymi posowieckimi rakietami? Dlaczego nic się nie mówi, że Putin zabronił dostarczania Syrii [swemu sojusznikowi] najnowszych rakiet obronnych typu S-300 czy S-400, natomiast sprzedał te rakiety wrogom Syrii Turcji i Arabii Saudyjskiej. Prawdopodobnie zrobił to na życzenie Netanjahu, jak stwierdził Israel Shamir w swym artykule o konflikcie w Syrii.

St. Fiut # # #

„USA szukają pretekstu, żeby zaatakować Syrię” {25.VIII.2018}

Stany Zjednoczone są w stanie wykorzystać każdy pretekst, aby zaatakować syryjskie siły rządowe mimo tego, iż władze Syrii nie korzystają z broni chemicznej - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Dumy Państwowej ds. Obrony Aleksander Szerin.

Wcześniej agencja Bloomberg podała, powołując się na cztery źródła, że doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton poinformował sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa, że Waszyngton gotów jest z większą siłą niż dotychczas zaatakować syryjskie wojska rządowe, jeśli użyją one broni chemicznej.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

- Będzie tam broń chemiczna czy nie, Asad będzie się zachowywać dobrze czy źle - w każdym przypadku Ameryka będzie szukać pretekstu, aby zaatakować armię Syrii, by uderzyć w autorytet i prestiż Federacji Rosyjskiej - powiedział Szerin.

Ameryka będzie prowokować naszą armię. Nie będziemy obserwować z boku ataków na pozycje syryjskiej armii {proszę zapamiętać te słowa - ad], znajdujące się w bezpośredniej bliskości od naszych na terytorium niezależnego państwa, jeśli wojska tego państwa niszczy członek NATO. Tym bardziej że ten kraj zawarł porozumienie z Rosją o bezterminowym funkcjonowaniu tam naszych baz wojskowych - dodał. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808258661631-sputnik-usa-syria-rosja-atak/

# # #

Ministerstwo Obrony FR ostrzega o szykowanej w Syrii prowokacji {25.VIII.2018}

Rosyjskie agencje informacyjne przekazały dziś rano wypowiedź oficjalnego przedstawiciela Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, generała-majora Igora Konaszenkowa o sytuacji w Syrii.

Konaszenkow oświadczył, że grupa terrorystyczna Dżabhat al-Nusra przygotowuje prowokację z użyciem broni chemicznej, mającą być jakoby przeprowadzonym przez syryjskie siły rządowe atakiem przeciwko ludności cywilnej kraju. Dodał, że informacje te zostały potwierdzone jednocześnie przez kilka niezależnych źródeł. Do przeprowadzenia „ataku chemicznego” w Dżisr al-Szugur (w prowincji Idlib) bojownicy Hajat Tahrir al-Szam dostarczyli osiem pojemników z chlorem. Pojemniki sprzedane przez bojowników grupy Hizb at-Tahrir al-Islami Turkiestanu zostały przewiezione do wioski Halluz, kilka kilometrów na zachód od Dżisr al-Szugur.

W rejon Dżisr al-Szugur dotarła również specjalna grupa bojowników, którzy zostali przeszkoleni w zakresie postępowania z substancjami trującymi pod okiem specjalistów brytyjskiej prywatnej formy wojskowej Olive. Przebrani za członków niesławnych Białych Hełmów mają inscenizować ratowanie ofiar ataku bronią chemiczną.

Fabularyzowana inscenizacja użycia broni chemicznej w Syrii będzie pretekstem do ataków rakietowych ze strony Zachodu i Stanów Zjednoczonych.

Zrealizowanie tej prowokacji, z aktywnym udziałem brytyjskich służb specjalnych, ma posłużyć za kolejny pretekst do przeprowadzenia przez Stany Zjednoczone, Francję i Wielką Brytanię rakietowych i powietrznych ataków na obiekty gospodarki i budynki rządowe w Syrii.

Ministerstwo Obrony wyjaśniło, że w tym celu kilka dni temu w Zatoce Perskiej pojawił się amerykański niszczyciel USS The Sullivans z 56 rakietami cruise na pokładzie, a do bazy lotniczej Al-Udeid w Katarze przeniesiony został amerykański bombowiec strategiczny B-1B Lancer wyposażony w 24 pociski rakietowe powietrze-ziemia AGM-158 JASSM.

Generał dodał, że pośrednim potwierdzeniem przygotowywania przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników kolejnego aktu agresji przeciwko Syrii są niczym nie uzasadnione deklaracje szeregu wysokich przedstawicieli USA, Wielkiej Brytanii i Francji z 22 sierpnia o zamiarze zareagowania „ze zwiększoną siłą” na „użycie broni chemicznej przez rząd syryjski”. Tak więc, wbrew publicznym oświadczeniom, działania państw zachodnich mają na celu gwałtowne pogorszenie sytuacji w regionie Bliskiego Wschodu i zakłócenie procesu pokojowego w Syrii.

Tyle powiedział dziś generał Konaszenkow. Natomiast wczoraj po południu rosyjskie MSZ wezwało Wielką Brytanię, Francję i Stany Zjednoczone do

zaprzestania manipulowania „tematem chemicznym” w celu wywarcia presji na Damaszek. A kilka godzin wcześniej agencja Bloomberg doniosła, że na czwartkowym spotkaniu w Genewie doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa John Bolton ostrzegł sekretarza Rady Bezpieczeństwa FR, Nikołaja Patruszewa, o ewentualnym ataku na Syrię - potężniejszym niż poprzednie - jeśli siły Asada użyją broni chemicznej.

Olive Security to jedna z wiodących brytyjskich prywatnych firm w branży security, założona w 2001 roku i ściśle powiązana z kręgami rządowymi i przemysłem zbrojeniowym. Nabór odbywa się głównie spośród służb specjalnych, a zwłaszcza personelu SAS. W 2015 r. Olive Group połączyła się z grupą Constellis - amerykańskim prywatnym dostawcą usług militarnych i najemników (wcześniejsze wcielenia to Blackwater, XE, Academi, Tripple Canopy). Warte miliardy dolarów prywatne armie są jak żywe srebro - łączą się, przeobrażają, kupują nawzajem, ale niezmiennie robią ogromne pieniądze na wynajmowaniu się rządom i konglomeratowi przemysłowo-zbrojeniowemu do utrzymywania w ruchu machiny wojennej na globalną skalę kosztem życia milionów ludzi. PRACowniA na podstawie: tass.ru, mid.ru, bloomberg.com, sourcewatch.org Za: https://pracownia4.wordpress.com/2018/08/25/ministerstwo-obrony-fr-ostrzega-o-szykowanej-w-syrii-prowokacji/#more-10412

# # #

„Terroryści zawsze muszą być pod ręką" {26.VIII.2018}

Organizacja terrorystyczna „Państwo Islamskie" w Syrii otrzymuje broń z półoficjalnych struktur, związanych nawet ze służbami specjalnymi poszczególnych krajów, twierdzi stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia.

„Wciąż pojawiają się dowody dostaw broni z zewnątrz, w tym poprzez struktury półlegalne lub nawet pod auspicjami służb specjalnych poszczególnych krajów" - powiedział Nebenzia.

W wywiadzie dla radia Sputnik członek Komisji ds. Obrony i Bezpieczeństwa Rady Federacji Franc Klincewicz wyraził opinię, że zachodnie służby traktują organizacje terrorystyczne jak instrument, który zawsze powinien być pod ręką.

„Ze wszystkiego, co stworzyli Amerykanie, ani Al-Kaida, ani Państwo Islamskie czy Taliban nie zniknęły. Te organizacje potrafią przetrwać - tworzone są warunki, w których ich organizmy nie umierają. Oprócz tego podejmuje się próby ratowania organizacji terrorystycznych. Na przykład Al-Kaida, po tym jak przestała prowadzić aktywną walkę zbrojną, stworzyła swoją własną infrastrukturę handlową i gospodarczą i zarabia (na tym - red.) pieniądze. Oprócz tego wspierana jest środkami, które płyną kanałami służb specjalnych zachodnich państw.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Właśnie one ratują Państwo Islamskie - przypomnijmy sobie, jak amerykańscy specjaliści przewozili przywódców (organizacji - red.) do Afganistanu. Obecnie Al-Kaida, która nie zrezygnowała z zamiarów terrorystycznych, wzmocniła tylko swoją pozycję: posiada przedstawicielstwa handlowe, firmy rolnicze i rafinerie.

Wszystko to istnieje i funkcjonuje za konkretnym przyzwoleniem - ponieważ jest to instrument, który zawsze powinien być pod ręką, by można go było użyć. I trzymają ten instrument przede wszystkim służby specjalne USA. My mówimy o tym wprost" - powiedział Franc Klincewicz. Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201808268661727-terrorysci-syria-al-kaida-panstwo-islamskie-finansowanie-sputnik/

# # #

Gen. Cygankow: Bojownicy przygotowują natarcie na Hamę i Aleppo {26.VIII.2018}

Bojownicy koncentrują siły w celu przeprowadzenia natarcia na syryjskie miasta Hama i Aleppo. Jak wynika z informacji przekazanych przez szefa rosyjskiego Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii generała-majora Aleksieja Cygankow a, przygotowujące się do natarcia oddziały wyposażone są w ciężką broń i sprzęt pancerny.

W ubiegłym tygodniu przywódca ruchu Hajat Tahrir asz-Szam Bu Muhamad Al-Dżulani zwrócił się do wszystkich ugrupowań w prowincji Idlib z wezwaniem do rozpoczęcia dżihadu przeciw państwu syryjskiemu. Niedługo potem bojownicy pochwycili w Idlibie 500 zwolenników politycznego dialogu z Damaszkiem.

- Kilka tysięcy bojowników wyposażonych w ciężką broń oraz sprzęt pancerny skoncentrowano w celu przeprowadzenia natarcia na Hamę i Aleppo - poinformował gen. Cygankow.

Prócz tego podano, iż bojownicy przygotowują prowokację, żeby obwinić Damaszek o użycie broni chemicznej. Ta ten moment w miejscowości Esz-Szugur pod okiem „Białych Kasków” prowadzone są „ćwiczenia w warunkach porażenia chemicznego”, a bojownicy Hajat Tahrir asz-Szam zostali wyposażeni w osiem pojemników z chlorem. Za: https://www.magnapolonia.org/gen-cygankow-bojownicy-przygotowuja-natarcie-na-hame-i-aleppo/

# # #

Turcja ostrzega Rosję przed ‘katastrofą’ w północnej Syrii, ostatnim regionie opanowanym przez Al-Kaidę {26.VIII.18} Turcja jest zdecydowanie przeciwna planowanej przez Syrię i Rosję ofensywie na region Idlibu, będący

ostatnią po zachodniej stronie Eufratu częścią Syrii okupowaną przez dżihadystów. Dziś do Moskwy udała się na rozmowy delegacja turecka, by o tym rozmawiać.

„Rozwiązanie militarne spowodowałoby katastrofę nie tylko dla regionu Idlibu, lecz również dla przyszłości Syrii. Walki mogą trwać długo, cywile mogą ucierpieć” - argumentował Mevlüt Cavusoglu, szef tureckiej dyplomacji na konferencji prasowej w Moskwie, u boku swego rosyjskiego odpowiednika Siergieja Ławrowa. Cavosoglu przyznał jednocześnie, że „to ważne, by terroryści przestali szkodzić, to ważne również dla Turcji, bo znajdują się oni po drugiej stronie naszej granicy. Są dla nas zagrożeniem”. Dlaczego więc Turcja nie chce walk w regionie Idlibu?

Region jest tzw. strefą deeskalacji w Syrii, ustanowioną w czasie negocjacji pokojowych w Astanie, między Rosją, Syrią, Turcją, Iranem i przedstawicielami rebeliantów. To do Idlibu kierowano oddziały islamskich radykałów, które po rokowaniach poddawały się na skutek ofensyw syryjsko-rosyjskich we Wschodniej Gucie i innych regionach południowo-zachodniej Syrii. W efekcie w idlibie stacjonują oddziały syryjskiej Al-Kaidy (pod nazwą Hajat Tahrir al-Szam), stanowiące tam ok. 60 proc. dżihadystów oraz liczne inne oddziały terrorystyczne, w tym Państwo Islamskie (PI). Poza tym stacjonują tam wojska tureckie, które ustanowiły liczne punkty obserwacyjne i brytyjskie oddziały specjalne wspomagające Al-Kaidę.

Turcja nie chce syryjsko-rosyjskiej ofensywy na Idlib, gdyż część grup rebelianckich popiera Turcję i przede wszystkim stanowi przeciwwagę dla Kurdów, czyli pozostaje tureckim sojusznikiem w walce przeciw autonomicznej federacji kurdyjskiej w Syrii. Turcja uważa ją za część tureckiej PKK - Partii Pracujących Kurdystanu, która „zagraża jedności Turcji”. Poza tym Turcy obawiają się kolejnej fali syryjskich uchodźców.

Problem w tym, że region Idlib nie stał się „strefą deeskalacji”, jak przewidywały ustalenia z Astany. Dżihadyści w Idlibie nierzadko walczą między sobą sprawiając, że życie cywilów stało się tam nieznośne, lub atakują syryjskie okolice tej prowincji. Ponadto od kilku miesięcy dokonali ok. 50 ataków dronowych na położoną niedaleko rosyjską bazę lotniczą w Chmejmim. Rosjanie odparli wszystkie te ataki, ale podejrzewają, że dżihadystom pomagają Brytyjczycy, więc, że nie będą one mieć końca, dopóki Idlib nie zostanie wyzwolony.

Armia syryjska już na początku tego miesiąca zasypała Idlib ulotkami wzywającymi do poddania, ale raczej nie przeprowadzi ataku bez konsultacji i umowy z Turkami. Dziś po południu turecką delegację przyjął prezydent Putin. Turcy proponują coś pośredniego: eliminację części dżihadystów, ale bez frontalnej ofensywy rosyjsko-syryjskiej. Putin powiedział po spotkaniu, że „rozmowy postępują”, jednak nie ujawnił, co do tej pory ustalono. Za: https://strajk.eu/turcja-ostrzega-rosje-przed-katastrofa-w-polnocnej-syrii-ostatnim-regionie-opanowanym-przez-al-kaide/ ------------------------------

Od Redakcji: Wygląda na to, że Turcja jest jednak w porozumieniu z tzw. koalicją zachodu co tyczy Syrii. A te tłumaczenia władz

tureckich jakoby: że „rozwiązanie militarne spowodowałoby katastrofę nie tylko dla regionu Idlib, lecz również dla przyszłości Syrii” - są to zwykłe obawy, iż przy pomocy armii rosyjskiej ten obszar Syrii zostanie wyzwolony, a tym samym armia turecka, która okupuje te tereny zostanie wyparta z Syrii - ale tego elity tureckie nie dopowiedzą. Następnie, tłumaczą że: „Turcja nie chce syryjsko-rosyjskiej ofensywy na Idlib, gdyż część grup rebelianckich popiera Turcję i przede wszystkim stanowi przeciwwagę dla Kurdów, czyli pozostaje tureckim sojusznikiem w walce przeciw autonomicznej federacji kurdyjskiej w Syrii” - jest to zwykły „blef”, ponieważ żadnej przeciwwagi nie stanowią dla Kurdów, bo Kurdami w Syrii opiekuje się Waszyngton, bliski sojusznik Turcji, a więc jakieś układy na lini Waszyngton - Ankara istnieją, z tym że jest to utrzymywane w tajemnicy, a widać

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

tylko po efektach ich działania. Natomiast oficjalnie Turcja "niby walczy” z Waszyngtonem, i odwrotnie Waszyngton nawet nakłada sankcje na Turcję - tylko, że Turcja tych sankcji nie odczuwa, są to sankcje na pokaz - skoro tak walczą między sobą, to dlaczego amerykańskie bazy wojskowe istnieją w Turcji? To można spłentować innym ujęciem - „elity waszyngtońskie i tureckie zawsze się kłócą, ale nigdy nie biorą rozwodu”. I najciekawsza propozycja władz tureckich: Turcy proponują coś pośredniego: „eliminację części dżihadystów, ale bez frontalnej ofensywy rosyjsko-syryjskiej” - a więc chodzi o pozostawienie armii tureckiej w Północnej Syrii. - Takie są wymogi Izraela, a wykonacami tego planu są Turcy i koalicja zachodu na czele z USA ... Syria ma być rozebrana!

# # #

Assad przyjął ministra obrony Iranu - podpisano umowę o współpracy wojskowej {27.VIII.2018}

Prezydent Syrii Baszar al-Assad przyjął ministra obrony Iranu. Wizyta jest oznaką intensyfikacji działań Teheranu na rzecz umocnienia swojej pozycji w Syrii.

Al-Assad przyjął ministra obrony Iranu Amira Chatamiego wraz z delegacją w niedzielę. Obok delegacji irańskiej uczestniczyli w spotkaniu także minister obrony Syrii Ali Abdallah Ajjub oraz ambasador tego państwa w Teheranie. Według komunikatu syryjskiej, państwowej agencji informacyjnej SANA politycy obu państw rozmawiali o „zwycięstwach syryjskiej armii nad terroryzmem”. Chatami chwalił jej walkę i wyraził „pewność”, że jest ona w stanie osiągnąć ostateczne zwycięstwo. Chatami podkreślił, że Iran opowiada się za utrzymaniem jedności Syryjskiej Republiki Arabskiej i przeciw mieszaniu się innych państw w jej wewnętrzne sprawy.

Al-Asad podkreślił natomiast, że wizyta irańskiego ministra obrony odzwierciedla „głębokość relacji między dwoma państwami” i wskazywał na konieczność „koordynacji i opracowania planów długoterminowej współpracy”. Krytykował też politykę USA. Wcześniej na spotkaniu ministrów obrony podpisano umowę o współpracy sił zbrojnych obu państw.

Iran był pierwszym poważnym sojusznikiem władz Syrii od początku wojny toczącej się w tym państwie od 2011 r. Irańczycy zapewniali wsparcie materialne, w tym w sprzęcie wojskowym, a także stopniowo rozwijali obecność wojskową, przede wszystkim w postaci oficerów i żołnierzy elitarnych oddziałów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. To także za sprawą Teheranu od 2013 roku w Syrii pojawiło się kilka tysięcy bojowników ruchu libańskich szyitów - Hezbollahu, którzy odegrali ważną rolę w walkach po stronie sił rządowych.

Jednak wraz z interwencją Rosji w konflikt syryjski, która trwa od jesieni 2015 roku to Rosja uzyskuje coraz większe wpływy na sytuację w Syrii. Część komentatorów zauważa, że może to się dziać ze szkodą dla pozycji Iranu. Rosja stara się utrzymać pozytywne relacje z Izraelem, który pozostaje głównym obok Arabii Saudyjskiej wrogiem Iranu w regionie i domaga się usunięcia jego wpływów z Syrii. Przyjazd irańskiego ministra obrony do Syrii nastąpił niedługo przed zaplanowaną na wrzesień konferencją liderów Iranu, Rosji i Turcji, jako państw próbujących uregulować sytuację w Syrii w ramach tak zwanego procesu astańskiego. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/asad-przyjal-ministra-obrony-iranu-podpisano-umowe-o-wspolpracy-wojskowej/

# # #

Rosja zgromadziła u wybrzeży Syrii siły morskie {28.VIII.2018}

Rosyjska marynarka wojenna rozlokowała na Morzu Śródziemnym najmocniejszą od czasu rozpoczęcia operacji w Syrii grupę okrętów - poinformował we wtorek dziennik „Izwiestia”. Osiem z dziesięciu okrętów jest wyposażonych w pociski manewrujące Kalibr.

Eksperci wojskowi, na których powołuje się gazeta, twierdzą, iż okręty mają za zadanie wsparcie ofensywy syryjskich sił rządowych w prowincji Idlib, która w większości znajduje się pod kontrolą wojsk tureckich i protureckich bojowników.

Powołując się na ministerstwo obrony Rosji, „Izwiestia” podały, że na Morzu Śródziemnym są obecnie okręty Floty Północnej, Bałtyckiej i Czarnomorskiej. Są to jednostki: krążownik Marszał Ustinow, niszczyciel Siewieromorsk, patrolowiec Pytliwyj, fregata Admirał Grigorowicz, małe okręty rakietowe: Grad Swijażsk, Wielikij Ustiug i Wysznij Wołoczok oraz okręty podwodne: Wielikij Nowgorod i Kołpino, a także tankowiec Iwan Bubnow.

Osiem okrętów bojowych jest wyposażonych w pociski Kalibr, na krążowniku Marszał Ustinow znajduje się system rakietowy Wulkan. Dalsze jednostki rosyjskiej marynarki są w pobliżu - twierdzą „Izwiestia”.

Ekspert wojskowy Dmitrij Bołtienkow powiedział dziennikowi, że w razie potrzeby okręty rosyjskie wesprą ofensywę armii syryjskiej. - Właśnie w tym celu na Morze Śródziemne skierowano jednocześnie osiem jednostek z pociskami Kalibr. Te zestawy skutecznie bombardują cele na wybrzeżu, dlatego mogą wesprzeć ogniem wojska syryjskie prowadzące operację lądową - powiedział Bołtienkow.

Informację o tym, że Rosja zwiększa swoją grupę okrętów na Morzu Śródziemnym, podał również dziennik „Kommiersant” we wtorkowym wydaniu.

Resort obrony Rosji oskarżył w poniedziałek Stany Zjednoczone o przygotowywanie ataku rakietowego na syryjskie siły rządowe. Zdaniem przedstawiciela resortu Igora Konaszenkowa, USA zwiększają liczbę środków przenoszenia rakiet w regionie, by przeprowadzić atak „po zaplanowanej prowokacji z rzekomym zastosowaniem broni chemicznej w prowincji Idlib” przez syryjskie siły rządowe.

W poniedziałek prezydent Donald Trump i Angela Merkel odbyli rozmowę telefoniczną. Prezydent Stanów Zjednoczonych i kanclerz Niemiec wyrazili obawę o rozwój sytuacji w Syrii. Rosja została wezwana do „umiarkowanego działania” w syryjskiej wojnie, aby zapobiec dalszej eskalacji konfliktu. Za: www.magnapolonia.org

# # #

Amerykańska tarcza antyrakietowa w Syrii? {29.VIII.2018} USA planują rozmieścić system obrony przeciwrakietowej na północy Syrii, donoszą media.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Pentagon przygotowuje się do rozmieszczenia systemu obrony przeciwrakietowej w niektórych miastach na północy Syrii, donosi turecka gazeta Yeni Safak, powołując się na Fayeza Al-Esmera, byłego dowódcę zgromadzenia wojskowego syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur.

Według gazety Stany Zjednoczone zainstalowały już trzy udoskonalone systemy radarowe w syryjskich rejonach Tal Baidar, Kobani (Ain el-Arab) i Sarrin oraz rozmieściły 13 przenośnych i stacjonarnych systemów radarowych do nadzoru i rozpoznania.

„Kolejnym krokiem USA będzie rozmieszczenie w regionie systemu obrony antyrakietowej, który powinien zostać uznany za część długofalowego planu Waszyngtonu w tworzeniu chaosu w regionie” - powiedział Al-Esmer. Według niego Stany Zjednoczone planują zainstalować systemy w miastach El-Khasaka i Rmylyan. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808298681831-sputnik-usa-syria-tarcza-antyrakietowa/

# # #

Terroryści na pustyni zostali odcięci od wody {29.VIII.2018} Syryjska armia przełamała linie obronne terrorystów ugrupowania „Państwo Islamskie” (PI, zakazane w Rosji) w

prowincji As-Suwajda, poinformowała w środę 29 sierpnia Al Masdar News. Według gazety od początku dnia dwie dywizje szturmowały pozycje terrorystów w rejonie Khavi-Awad, położonym w

północnej części regionu As-Safa. Źródła wojskowe poinformowały, że atak sił rządowych zostanie uznany za udany, ponieważ wojskowym udało się odbić strategiczną tamę.

Zaznaczono, że jest to ważny krok dla syryjskiej armii: terroryści PI zostali odcięci od ostatniego źródła wod na Pustyni Syryjskiej. Bez picia i biorąc pod uwagę ograniczoną ilość żywności, terroryści najprawdopodobniej nie utrzymają tej części prowincji pod swoją kontrolą, pisze gazeta.

Dzień wcześniej informowano, że terroryści zatrzymali w syryjskiej prowincji Idlib - jedynym regionie kraju, który wciąż nie jest kontrolowany przez rząd - dwa tysiące ludzi, którzy opowiadali się za zawarciem zawieszenia broni z władzami. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808298683090-sputnik-syria-pi/

# # #

Stany Zjednoczone przygotowują się do wojny na Bliskim Wschodzie {30.VIII.2018}

iranroundtable.org

Tymczasem kilka tysięcy bojowników z ciężką bronią i pojazdami opancerzonymi w syryjskiej prowincji Idlib przygotowuje się do rozpoczęcia ofensywy przeciwko kontrolowanym przez rząd regionom Hama i Aleppo. Atak będzie skierowany przeciwko siłom syryjskim oraz irańskim i proirańskim, które zostały zaproszone przez syryjski rząd. Wygląda na to, że planowane jest ponowne pogrążenie Syrii w chaosie - podkreśla Peter Korzun na łamachStrategic Culture.

Irańsko-syryjska umowa jest ewidentnie odpowiedzią na żądania USA i Izraela dotyczące wycofania sił irańskich z Syrii. Nie podano żadnych szczegółów dotyczących treści dokumentu, ale logiczne jest przypuszczenie, że zawiera ono wykaz wzajemnych zobowiązań w przypadku ataku na irańskie wojska w Syrii.

Umowa wspomina o roli Iranu w odbudowie przemysłu obronnego w Syrii, tym samym kończąc wszelkie nadzieje na to, że jego obecność militarna w tym kraju się skończy. Według irańskiego szefa obrony „umowa obronna i techniczna” przewiduje kontynuację „obecności i partycypacji” Iranu w Syrii. Dodał, że osiągnięto porozumienie z Syrią, mówiące, że Iran będzie miał zagwarantowane „obecność, udział i pomoc” w odbudowie i że „żadna strona trzecia nie będzie miała wpływu na tę kwestię”.

Umowa została podpisana w chwili, gdy ogłoszono termin szczytu Rosja-Turcja-Iran, który zaplanowano na 7-go września w Teheranie. Takie wydarzenia zwykle wymagają dokładnych przygotowań. Oczekuje się, że strony osiągną porozumienie w sprawie dalszych wspólnych działań mających na celu osiągnięcie postępów w Syrii. Ważne jest, aby dostosować swoje stanowiska przed rozmowami ONZ w Genewie, które są planowane na 11-12 września. Specjalny wysłannik ONZ Staffan de Mistura zaprosił „wielką trójkę” do wzięcia udziału. Trójka może przedstawić wspólne

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

inicjatywy, podczas gdy USA nie mają nic do zaoferowania oprócz żądań wycofania się Iranu z Syrii. Waszyngton ryzykuje, że zostanie pominięty, podczas gdy wysiłki dyplomatyczne zainicjowane przez inne państwa przynoszą owoce.

Taki obrót wydarzeń raczej nie będzie dobrą wiadomością dla tych, którzy chcieliby powstrzymać wysiłki pokojowe i narzucić własne warunki rozwiązania problemu. Konieczność zakończenia irańskiej pomocy dla Hezbollahu w Libanie została podniesiona podczas wizyty amerykańskiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona w Izraelu. Nie wypowiedziano wojny Iranowi, ale nie ma innego sposobu na powstrzymanie dostaw przed dotarciem do Libanu, niż odcięcie tras lądowych przebiegających przez Syrię. Urzędnik amerykański nalegał przed wizytą w Izraelu, że wycofanie sił irańskich z Syrii jest warunkiem wstępnym jakiegokolwiek rozwiązania konfliktu.

Stany Zjednoczone i ich sojusznicy w Syrii uważają, że należy przeszkodzić planom dotyczącym wyzwolenia prowincji Idlib z rąk rebeliantów. Oczekuje się, że wkrótce zostanie przeprowadzona operacja typu false flag – atak chemiczny - mający stworzyć pretekst dla działań wojennych. Kiedy Syria i Iran znajdują się w tej samej łodzi, nie będzie miało znaczenia, które z nich zostanie zaatakowane jako pierwsze lub gdzie. Pojawiły się doniesienia mediów, że operacja wojskowa na dużą skalę jest już w toku i można się jej spodziewać w sierpniu lub we wrześniu.

Nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, co dokładnie omówił Bolton z władzami Izraela podczas jego wizyty w Jerozolimie 19 sierpnia, ale wkrótce pojawiły się doniesienia o działaniach wojskowych w amerykańskiej bazie al-Shaddadi w syryjskiej prowincji al-Hasakah. Spekuluje się, że obiekt został przystosowany do lądowania i startowania ciężkich samolotów transportowych. Basz w Ayn al-Arab (w Kobani) również została rozbudowana. W sierpniu dostawy amunicji i sprzętu wojskowego zostały dostarczone do kilku obiektów kontrolowanych przez USA w Syrii i Iraku. Radary zostały przetransportowane do obszarów kontrolowanych przez SDF na wschód od rzeki Eufrat.

Tymczasem kilka tysięcy bojowników z ciężką bronią i pojazdami opancerzonymi w syryjskiej prowincji Idlib przygotowuje się do rozpoczęcia ofensywy przeciwko kontrolowanym przez rząd regionom Hama i Aleppo. Atak będzie skierowany przeciwko siłom syryjskim oraz irańskim i proirańskim, które zostały zaproszone przez syryjski rząd. Wygląda na to, że planowane jest ponowne pogrążenie Syrii w chaosie. W rzeczywistości działania wojenne już się rozpoczęły. Stany Zjednoczone i Izrael przeprowadziły pierwszą wspólną operację przeciwko irańskiej Gwardii Rewolucyjnej i irackiemu Hezbollahowi, ich sojusznikom, 23 sierpnia w pobliżu Abu Kamal, który znajduje się na autostradzie między Syrią a Irakiem. Prezydent Trump zapewniał tak wiele razy i przy tak wielu okazjach, że chce, aby Amerykanie opuścili Syrię, ale polityka zagraniczna Stanów Zjednoczonych pozostaje niespójna. Cokolwiek dzisiaj powiedziano, jutro można zapomnieć.

Tym razem Liban może stać się nowym frontem. Powszechnie uważa się, że wojna między Izraelem a Hezbollahem jest nieunikniona. W lutym wojska amerykańskie i izraelskie przeprowadziły ćwiczenia symulujące ewentualną wojnę z Hezbollahem w Libanie, kraju, który utrzymuje porozumienie wojskowe z Rosją. Kontrakty na wiercenia przybrzeżne, które Liban podpisał z innymi krajami, bez rozwiązania sporu granicznego z Izraelem, przyczyniły się do przygotowań do wojny.

Syria i Iran przeciwstawiły się presji i zademonstrowały, że nie mają zamiaru ustępować, lecz chronić swoje prawo do podejmowania niezależnych decyzji. Rzuciły wyzwanie. Jeśli umowa o obronności właśnie podpisana między tymi dwoma sojusznikami wywoła konflikt militarny, to z pewnością przeniesie się on na inne kraje, takie jak Jemen, Liban i Irak. Prowadziłoby to do długiej, przewlekłej i kosztownej wojny. Peter Korzun Za: https://kresy.pl/publicystyka/umowa-obronna-syryjsko-iranska-wbrew-zewnetrznej-presji-usa-i-izraela/

# # #

Dzieci narzędziem w rękach „Białych Hełmów" {30.VIII.2018} Damaszek oskarżył organizację „Białe Hełmy" o porwanie 44 dzieci w celu inscenizacji ataku chemicznego. „Białe Hełmy" porwały 44 dzieci, żeby wykorzystać je do sfabrykowania ataku chemicznego" - powiedział na

konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Syrii Walid al-Mu'allim. „Za stworzeniem takiej pseudoorganizacji jak Białe Hełmy stoją brytyjskie służby specjalne - to one ją sponsorują i

nią kierują. (...) Według naszych danych (Białe Hełmy - red.) porwały niedawno 44 dzieci w strefie Idlibu, żeby zrealizować ten spektakl z bronią chemiczną" - powiedział syryjski polityk.

Minister podkreślił również, że wcześniej fabrykowaniem scenariuszy użycia broni chemicznej również zajmowały się zachodnie służby specjalne.

Zdaniem Walida al-Mu'allima USA próbują teraz urządzić w Idlibie tę samą prowokację, co wcześniej w innych prowincjach, chcąc chronić bojowników z ugrupowania Dżabhat an-Nusra. Damaszek będzie kontynuować walkę z terroryzmem - podsumował szef syryjskiego MSZ.

O wykorzystywaniu przez Zachód dzieci do „brudnych prowokacji" mówiła podczas czwartkowego briefingu również rzecznik prasowa MSZ Rosji Maria Zacharowa. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808308689677-sputnik-biale-helmy-inscenizacja-ataku-chemicznego/

# # #

Rosja ostrzega USA przed agresją na Syrię {31.VIII.2018} Ambasador Rosji uprzedził USA przed agresją na Syrię. Ambasador Rosji w USA Anatolij Antonow ostrzegł amerykański Departament Stanu przed agresją na Syrią,

nazywając ją „bezpodstawną i bezprawną”. - Kolejna eskalacja sytuacji w Syrii nie odpowiada czyimkolwiek interesom narodowym. Zyskają na tym tylko

terroryści - podkreślił Antonow, komentując spotkanie z dyplomatami. Jak dodał, „wyrazili oni poważne zaniepokojenie sygnałami wysyłanymi przez stronę amerykańską o

przygotowaniach do nowych nalotów na Syrię pod pretekstem możliwego użycia przez Syryjczyków broni chemicznej”.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

- Oczekujemy, że nasze obawy zostaną usłyszane - zaznaczył. Antonow powiedział też, że prowokacje z użyciem broni chemicznej w prowincji Idlib, które przygotowywane są przy

aktywnym udziale służb specjalnych, mogą dać pretekst zachodniej trójce (Waszyngton-Londyn-Paryż) do ataku rakietowego na obiekty infrastruktury wojskowej i cywilnej w Syrii. Rosyjscy dyplomaci poinformowali o tym amerykański Departament Stanu.

- Szczegółowo opowiedzieliśmy naszym kolegom o przygotowaniach rebeliantów, a mianowicie ugrupowania terrorystycznego Tahrir al-Sham, do kolejnych prowokacji z użyciem substancji chemicznych przeciwko cywilom w prowincji Idlib w celu zrzucenia odpowiedzialności na wojska rządowe - powiedział ambasador.

Dyplomaci poinformowali o przewiezieniu do miasta Dżisr asz-Szughur ośmiu pojemników z chlorem, a następnie przerzuceniu ich do wioski Hulluz przez terrorystów z Hizb-at-Turkestan-al-Islami. Przyjechała tam grupa rebeliantów, których przeszkolili pracownicy brytyjskiej prywatnej firmy wojskowej „Oliva”. Będą oni symulować ratowanie ludzi po ataku chemicznym. W inscenizacji mają brać udział dzieci zakładników. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201808308688628-sputnik-usa-syria-rosja-atak-chemiczny/

# # #

Chrześcijanie przeciwko polityce Kurdów {31.VIII.2018} Kilkuset chrześcijan i duchownych manifestowało w mieście Al-Kamiszli w północno-wschodniej Syrii, znajdującym

się obecnie pod rządami samozwańczej Demokratycznej Federacji Północnej Syrii. Wyznawcy Chrystusa uważają, że są dyskryminowani przez kurdyjskie władze na tych terytoriach, które nakazały zamknięcie chrześcijańskich szkół odmawiających podporządkowania się narzuconemu im przez Kurdów systemowi nauczania.

Kurdyjskie milicje będące zbrojnym ramieniem władz Demokratycznej Federacji Północnej Syrii zamknęły chrześcijańskie szkoły w miejscowościach Al-Kamiszli, Ad-Dirbasijja oraz Al-Malikijja, o czym poinformowała oficjalnie Światowa Rada Aramejczyków. Placówki nie zgadzały się bowiem na wdrożenie narzuconego im programu nauczania, który nakazywał między innymi lekcje języka kurdyjskiego oraz zapoznawanie uczniów z kulturą kurdyjską.

W środę chrześcijańscy duchowni zorganizowali manifestację przeciwko polityce rządzącej tym regionem, skrajnie lewicowej Partii Unii Demokratycznej (PYD). Demonstracja została jednak rozproszona przez kurdyjskie grupy militarne, w tym głównie zbrojne ramie PYD w postaci Powszechnych Jednostek Obronnych (YPG).

Przedstawiciele społeczności Asyryjczyków i Aramejczyków, a także rząd Armenii potępił działania Kurdów. W specjalnych oświadczeniach przypominano przede wszystkim, że kurdyjska administracja ma samozwańczy charakter i nie ma uprawnień do podejmowania podobnych decyzji, dodatkowo nielegalnie okupując wspomniane szkoły poprzez zajęcie ich przez bojówkarzy YPG. Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=sOS5VKckUpA Za: http://autonom.pl/?p=23287

# # #

Palmira: Rebelianci zaatakowali pozycje syryjskich wojsk pod Palmirą {1.IX.2018}

Rosyjskie Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii poinformowało, że w sobotę rano doszło do starć między wojskami rządowymi z rebeliantami na południowym wschodzie od Palmiry.

„Dziś o godz. 5:00, w odległości 36 km na południowy wschód od Palmiry, doszło do starć syryjskich wojsk rządowych z grupą dywersyjną terrorystów, którzy próbowali przedrzeć się spod miejscowości At-Tanf w kierunku Palmiry" - podano w komunikacie.

Rosyjscy wojskowi twierdzą, że zginęło dwóch rebeliantów, jeszcze dwóch dostało się do niewoli i teraz są przesłuchiwani. Jeńcy powiedzieli, że mieli przeprowadzić serię ataków pod Palmirą i umożliwić głównym siłom terrorystów przedostanie się do miasta, które miały zająć w ciągu tygodnia.

„Rebelianci ujawnili, że należą do formacji „Wschodnie lwy", liczącej około 500 osób. Ich obóz szkoleniowy znajduje się w pobliżu miejscowości At-Tanf, niedaleko amerykańskiej bazy wojskowej" - poinformowano.

Jeden z jeńców zeznał, że ich grupę szkolili m.in. instruktorzy z USA, a broń i amunicję otrzymali z amerykańskiej bazy. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809018698653-Palmira-Syria-atak-Sputnik/

# # #

Izrael grozi atakami na Irak {3.IX.2018}

Minister obrony Izraela Awigdor Lieberman zagroził atakami na Irańczyków i irański sprzęt wojskowy jaki znajduje się w Iraku.

W zeszłym tygodniu agencja informacyjna Reuters napisała dostawie rakiet krótkie zasięgu jaką Iran zapewnił szyickim oddziałom zbrojnym w Iraku. Zarówno Bagdad jak i Teheran zaprzeczyli tej informacji, odniósł się do niej jednak izraelski minister obrony Awigdor Lieberman.

„Oczywiście, zwracamy uwagę na wszystko co dzieje się w Syrii i co odnosi się do zagrożenia [ze strony] Iranu, my nie ograniczamy się do terytorium Syrii” - Lieberman powiedział w poniedziałek w wywiadzie dla Israel Television News Company. Na pytanie czy władze Izraela dopuszczają także uderzenie na Irak, izraelski minister obrony odpowiedział - „Będziemy walczyć każde zagrożenie ze strony Iranu, nie ważne skąd ono przyjdzie... Swoboda Izraela jest wszechstronna. Pozostawiamy sobie prawo swobody działania”. Władze Iraku jeszcze nie skomentowały słów członka izraelskiego rządu.

Izraelczycy wielokrotnie uderzali już na cele w Syrii gdzie toczy się wojna. Tel Awiw tłumaczył to koniecznością usunięcia Irańczyków z tego kraju, ale celem uderzeń Izraelczyków byli także żołnierze i infrastruktura armii syryjskiej. Przez lata izraelska armia wspierała też antyrządowe ugrupowania zbrojne operujące na terenie Syrii sąsiadującym z okupowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan. Wspieranie przez Izrael tych bojówek potwierdził stacjonujący na Wzgórzach Golan kontyngent sił pokojowych ONZ (UNDOF), który udowodnił, także za pomocą nagrań wideo, że izraelscy żołnierze konwojowali rannych bojówkarzy do izraelskich szpitali, gdzie ci leczyli się by potem wrócić na front.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Władze Syrii przypominają zaś, że izraelskie ataki często poprzedzają ataki antyrządowych bojówek. Izrael wielokrotnie już atakował oddziały syryjskiej armii i ich sprzymierzeńców operujące w sąsiedztwie okupowanego terytorium. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/izrael-grozi-atakami-na-irak/?utm_source=notification&utm_medium=browser

# # #

Turecka kolumna wojskowa wjechała do Syrii {3.IX.2018}

Według antyrządowych ugrupowań do syryjskiej prowincji Idlib wjechała kolumna żołnierzy tureckiej armii wyposażonych w ciężki sprzęt.

Powołując się na informacje mediów ugrupowań antyrządowych portal Al Masdar News twierdzi, że do syryjskiej prowincji Idlib wjechała kolumna tureckich żołnierzy. Wjechali oni na około 30 pojazdach wojskowych w tym pięciu czołgach. Kolumna skierowała się do tureckich posterunków koło miejscowości Tel al-Eis i Tel Tukann na pograniczu prowincji Aleppo.

Idlib pozostaje ostatnią prowincją Syrii kontrolowaną w większości przez islamistyczne ugrupowania zbrojne. Najsilniejszym wśród nich jest Tahrir asz-Szam, czyli dawny Dżabhat an-Nusra, syryjskie skrzydło Al-Kaidy. Po zajęciu w marcu tego roku rejonu miasta Afrin na północnym-zachodzie Syrii, Turcja próbuje rozciągnąć swoje wpływy właśnie na prowincję Idlib organizując na granicy między obszarami kontrolowanymi przez islamistów a terenami pod kontrolą sił rządowych całą sieć posterunków. Już w styczniu w czasie organizowanie jednego z nich doszło do wymiany ognia między Turkami, a syryjską armią. Turcja prowadząc swoje działania powołuje się na wyniki negocjacji z Rosją i Iranem w ramach tak zwanego procesu astańskiego, które uczyniły Ankarę gwarantem zawieszenia broni w tej prowincji.

Syryjska armia przygotowuje się jednak do odbicia Idlib. Według Al Masdar News wzmocnienie tureckich posterunków w tej prowincji może oznaczać, że Ankara zamierza wesprzeć islamistów w przypadku ataku armii. Może to być jednak także element politycznej licytacji przed szczytem przywódców Iranu, Rosji i Turcji, którzy będą rozmawiać o Syrii 17 września w Teheranie. „Są tam pewne grupy ekstremistyczne, najlepiej byłoby je zidentyfikować, izolować i eliminować, aby nie przeprowadzać totalnego ataku. W przeciwnym wypadku będziemy mieli katastrofę” - powiedział o sytuacji w Syrii minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt Çavuşoğlu. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/turecka-kolumna-wojskowa-wjechala-do-syrii/

# # #

„Rosyjskie manewry na Morzu Śródziemnym pomogą Syrii" {3.IX.2018}

Rosja rozpoczęła najszerzej zakrojone manewry marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym, które potrwają do 8 września. Syryjski ekspert ds. strategii wojskowej, generał brygady w stanie spoczynku Ali Maqsud powiedział Sputnikowi, że trwające ćwiczenia pomogą obronić Syrię przed agresją przeciwników.

Przeciwko Syrii prowadzona jest wojna z użyciem sił regionalnych i międzynarodowych - powiedział ekspert. Teraz syryjska armia, wspierana przez sojuszników, prowadzi aktywną ofensywę na terrorystów na południu Syrii i szykuje się do wielkiej bitwy w prowincji Idlib. Oczywiście terrorystom i ich sponsorom to się nie podoba. Zrobią wszystko, co w ich mocy, żeby powstrzymać ofensywę wojsk rządowych. Zachodnie państwa szykują atak na Syrię.

W tych warunkach prawdziwym celem rosyjskich ćwiczeń na Morzu Śródziemnym jest przeprowadzenie ataku wyprzedzającego wobec szykowanej agresji. Przygotowanie i przeprowadzenie manewrów zakłada współpracę Rosji z sojusznikami na szczeblu politycznym i dyplomatycznym - powiedział Ali Maqsud. Rezultatem tych ćwiczeń jest stabilność w regionie". „Białe Hełmy" i inne podobne organizacje nie zdołają przeprowadzić prowokacji z wykorzystaniem broni chemicznej czy czegoś w tym rodzaju. Poprawiły się relacje i koordynacja między państwami regionu. Za pośrednictwem rosyjskich pośredników Iran potwierdził, że pracuje i będzie pracować nad przywróceniem stabilności i pokoju w regionie.

Generał w stanie spoczynku uważa, że USA odchodzą od swojego ofensywnego planu. „Amerykanie rozmieścili w bazie Asz-Szaddada w prowincji Hasaka na północy Syrii radiolokacyjne kompleksy, których głównym zadaniem jest obrona. Ten system ma obronić bazę przez atakami powietrznymi. Myślę, że mają zamiar się bronić". Sytuacja w Syrii rozwija się na przekór nadziejom i planom państw zachodnich. Kurdowie prowadzą intensywne rozmowy z syryjskim rządem, burząc plany podziału państwa - powiedział syryjski ekspert ds. strategii wojskowej, generał brygady w stanie spoczynku Ali Maqsud.

W ćwiczeniach na Morzu Śródziemnym z udziałem Sił Powietrzno-Kosmicznych i Marynarki Wojennej Rosji weźmie udział 26 statków i 34 aparaty latające - powiedział na briefingu główny dowódca marynarki wojennej Władimir Koroliow, który kieruje ćwiczeniami. W ćwiczeniach biorą udział statki Floty Północnej, Floty Bałtyckiej i Czarnomorskiej oraz Flotylli Kaspijskiej, a także samoloty lotnictwa dalekiego zasięgu. Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201809038711563-Sputnik-manewry-Rosja-Morze-Srodziemne-Syria-Ali-Maqsud/

# # #

Erdogan przestrzegł Syrię i Rosję przed ofensywą na Idlib {5.IX.2018}

Prezydent Turcji chce powstrzymać ofensywę w prowincji Idlib przed piątkowym szczytem w Teheranie. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wracając do kraju po wizycie w Kirgistanie powiedział, że atak syryjskiej

armii wspieranej przez rosyjskie lotnictwo na siły islamistów w prowincji Idlib byłby „prawdziwą masakrą”. Nie daj Boże, jeśli region ten zostanie zasypany pociskami - powiedział turecki prezydent cytowany przez dziennik

„Hurriyet”. Erdogan ma nadzieję, że piątkowy irańsko-rosyjsko-turecki szczyt w Teheranie da „pozytywne rezultaty” w kwestii konfliktu syryjskiego.

Także we wtorek minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu ostrzegał, że w razie syryjskiej ofensywy w regionie dojdzie do „katastrofy humanitarnej”, która spowoduje falę uchodźców.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Zeszłoroczne porozumienie między Rosją, Iranem i Turcją pozwoliło Turcji na utrzymywanie posterunków wojskowych w prowincji Idlib.

Tymczasem Syryjskie Obserwatorium ds. Praw Człowieka także we wtorek poinformowało o przeprowadzeniu przez rosyjskie lotnictwo w Syrii około 30 ataków rakietowych na około 16 celów na zajętych przez rebeliantów terenach - na zachodzie prowincji Idlib, w górach w prowincji Latakia oraz na równinie Sahl Al-Ghab. Według Obserwatorium ataki nastąpiły po tym, jak ostrzał rakietowy rebeliantów zabił trzech żołnierzy syryjskich sił prorządowych.

Wedug BBC jeśli doniesienia o nalotach potwierdzą się, będzie to pierwsza tego typu akcja rosyjskiego lotnictwa w Syrii od 3 tygodni.

Jak pisaliśmy 12. sierpnia, syryjska armia rozpoczęła walki z islamistami na północnych peryferiach prowincji Hama, niemal całkowicie kontrolowanej już przez rząd. Oczyszczanie prowincji Hama z dżihadystów jest przygotowaniem do ofensywy w prowincji Idlib. To ostania syryjska prowincja w znacznej części opanowana przez islamistyczne ugrupowania zbrojne.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, foto: https://www.bing.com/images/search?q=erdogan&qpvt=Erdogan&FORM=IGRE

Czytaj także: Trump przestrzega al-Asada przed atakiem na islamistów [+VIDEO]: https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/trump-przestrzega-al-asada-przed-atakiem-na-islamistow-video/ Za: https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/erdogan-przestrzegl-syrie-i-rosje-przed-ofensywa-na-idlib/?utm_source=notification&utm_me-dium=browser ------------------------------------ W sytuacjach “podbramkowych” wyłazi prawda... I tu Erdogan ukazał swoją prawdziwą twarz, iż nie jest on wrogiem Ameryki, Arabii Saudyjskiej i Izraela - jak to przed opinią światową grają rolę przywódcy tych państw - a jest odwrotnie, jest ich ukrytym koalicjantem i zaciekłym wrogiem Syrii. I tu chodzi o rozbiór Syrii, gdzie już zajął północne rejony Syrii i widać, że nie myśli się z nich wycofać, ale gdy sytuacja robi się podbramkowa i może utracić te tereny, czego Izrael by mu nie wybaczył - to właśnie tak bezczelnie się zachowuje. Ta pozorna gra walki na linii Waszyngton - Ankara, i te rzekome amerykańskie sankcje narzucane Turcji, które w najmniejszym stopniu nie są szkodliwe - to tylko “pokerowa” zagrywka dla zmylenia opinii światowej. - Czego potwierdzeniem jest utrzymywanie przez Turcję największej amerykańskiej bazy wojskowej w Incirlik, a też rekrutowaniem na swym terytorium najemników-terrorystów do walki przeciwko Syrii - co jest zgodne z planem zachodniej koalicji na czele z USA. A te aktorskie odgrażania Erdogana wobec Izraela i Arabii Saudyjskiej, czy ten słynny “pucz” wojskowy - zorganizowany przez Erdogana przeciwko Erdoganowi, co światowe media podchwyciły i przez kilka tygodni zabawiały opinię światową tym wydarzeniem - to tylko w celu ukrycia prawdziwego sojuszu syjonistycznego wymienionych państw walczących ramię w ramię przeciw suwerennemu państwu jakim jest Syria. Po zniszczeniu Iraku, w planach syjonistycznej koalicji następna była Syria, ale dzięki pomocy wojskowej Rosji te plany biorą w łeb, no więc pozostaje histeryczny krzyk i odgrażanie jak to czyni Erdogan, Trump i Netanjahu. A jak potoczą się dalej losy Syrii trudno określić, najbliższy czas pokaże... St. Fiut Czytaj też: “Trump kazał zabić prezydenta Syrii? Biały Dom zaprzecza”: https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ameryka/trump-kazal-zabic-prezydenta-syrii-bialy-dom-zaprzecza/?utm_source=notification&utm_medium=browser

# # #

Kolejne naloty izraelskiego lotnictwa na cele w Syrii {5.IX.2018}

We wtorek izraelskie siły powietrzne przeprowadziły ataki rakietowe w zachodniej Syrii. Celem Izraela były „irańskie pozycje wojskowe” w rejonie miasta Hama i niedaleko miasta Tartus.

Jak poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, w wyniku izraelskich ataków zginęły 3 osoby [żołnierzy syryjskich sił rządowych]. Ponadto, 23 osoby (14 Syryjczyków i 9 Irańczyków) - zostało ranne.

Wcześniej syryjska agencja informacyjna SANA podała, że obrona przeciwlotnicza Syrii odparła izraelski atak, zestrzeliwując przy tym kilka rakiet i zmuszając samoloty bojowe do odlotu, ale nie mniej niż pięć spadło na miejscowość Badi al-Ujun. Jedna z rakiet trafiła w szpital.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Izraelskie samoloty nadleciały na niewielkiej wysokości od strony Bejrutu. Agencja SANA poinformowała, że w wyniku izraelskiego ataku w prowincji Hama rannych zostało czterech cywilnych mieszkańców Badi el-Ujun, a jeden mieszkaniec został zabity. Rzeczniczka izraelskiej armii nie chciała komentować sprawy.

Izrael wielokrotnie atakował z powietrza obiekty w Syrii uderzając w konwoje i bazy wspieranych przez Iran milicji walczących po stronie prezydenta Syrii Baszszara al-Asada. Izraelskie władze nieraz same się do tego przyznawały. Celem Izraela jest zniszczenie zdolności militarnych Iranu i jego sojuszników, w tym szyickiego Hezbollahu, wspierających siły Asada w trwającej od 2011 roku wojnie domowej. Według izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i jego rządu, w przyszłości Iran może wykorzystać Syrię jako przyczółek do ataku na Izrael.

Tego samego dnia poinformowano o przeprowadzeniu przez rosyjskie lotnictwo w Syrii około 30 ataków rakietowych na około 16 celów na zajętych przez rebeliantów terenach - na zachodzie prowincji Idlib, w górach w prowincji Latakia oraz na równinie Sahl Al-Ghab. Według Obserwatorium ataki nastąpiły po tym, jak ostrzał rakietowy rebeliantów zabił trzech żołnierzy syryjskich sił prorządowych.

Jak pisaliśmy 12. sierpnia, syryjska armia rozpoczęła walki z islamistami na północnych peryferiach prowincji Hama, niemal całkowicie kontrolowanej już przez rząd. Oczyszczanie prowincji Hama z dżihadystów jest przygotowaniem do ofensywy w prowincji Idlib. To ostania syryjska prowincja w znacznej części opanowana przez islamistyczne ugrupowania zbrojne. {Poza wschodnią częścią Syrii tzw. Kurdystan, kturą okupuje armia USA - ad}.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan przestrzegł we wtorek Syrie i Rosję przed ofensywą. Powiedział, że atak syryjskiej armii wspieranej przez rosyjskie lotnictwo na siły islamistów w prowincji Idlib byłby „prawdziwą masakrą”.

Dzień wcześniej mnister obrony Izraela Awigdor Lieberman zagroził atakami na Irańczyków i irański sprzęt wojskowy jaki znajduje się w Iraku. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/kolejne-naloty-izraelskiego-lotnictwa-na-cele-w-syrii/

# # #

Syryjska armia rozpoczęła ofensywę w Idlib {5.IX.2018}

Zgodnie z zapowiedziami Syryjska Armia Arabska wraz ze swoimi sojusznikami rozpoczęła zmasowany atak na pozycje dżihadystów, którzy wciąż kontrolują prowincję Idlib w północno-zachodniej części kraju. Celem operacji jest wyzwolenie regionu spod władzy islamskich ekstremistów reprezentujących różne ugrupowania, zaś podobne działania zostały podjęte wobec bojowników Państwa Islamskiego zajmujących niewielki obszar pustynny na południu Syrii.

Przed atakiem na siedlisko terrorystów ostrzegał wczoraj amerykański prezydent Donald Trump, który pogroził palcem zwłaszcza Rosjanom i Irańczykom biorącym udział w operacji antyterrorystycznej. Kilkanaście godzin po jego wpisie na Twitterze do ataku przystąpiło izraelskie lotnictwo, wystrzeliwujące rakiety w kierunku punktów wojskowych znajdujących się w miejscowościach Tartus i Hama na północy kraju. Syryjskie źródła poinformowały, iż udało się przechwycić część pocisków oraz zmusić izraelskie samoloty do odwrotu.

Zastraszanie Syryjskiej Armii Arabskiej i jej sojuszników nie przynosi jak na razie oczekiwanego rezultatu, ponieważ na dobre rozpoczęła się już ofensywa wojskowa prowadzona przeciwko terrorystom kontrolującym wspomniany region Idlib. Od wczoraj tereny zajmowane przez dżihadystów są więc bombardowane oraz ostrzeliwane przez syryjską artylerię, natomiast piechota wraz z brygadami zmotoryzowanymi zajęła już kilka wsi odbitych z rąk ekstremistów.

Jednocześnie syryjskie wojsko nasiliło ataki na pozycje Państwa Islamskiego, które wciąż zajmuje niewielki pustynny teren na południu kraju, niedaleko granicy z Jordanią. Jak na razie dzięki nalotom i ostrzałowi artyleryjskiemu syryjskim żołnierzom udało się zająć bardziej dogodne miejsca do przeprowadzenia ataków na pozycje ekstremistów, a także zlikwidowali oni sporą część snajperów ISIS. Za: http://autonom.pl/?p=23343

# # #

Idlib: Rosyjskie samoloty zbombardowały pozycje terrorystów {5.IX.2018}

Cztery rosyjskie samoloty przeprowadziły 4 września z bazy lotniczej Hmeimim ataki z użyciem amunicji precyzyjnego rażenia na obiekty ugrupowania terrorystycznego Dżabhat an-Nusra w syryjskiej prowincji Idlib - oznajmił dziennikarzom rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji generał-major Igor Konaszenkow.

1. Film: https://www.youtube.com/watch?v=A_h_ojynwHs

„Tego samego dnia (4 września - red.) cztery samoloty rosyjskiej grupy lotniczej przeprowadziły z bazy Hmeimim ataki z użyciem amunicji precyzyjnego rażenia na obiekty ugrupowania terrorystycznego Dżabhat an-Nusra w prowincji Idlib” - powiedział.

2. Film: https://www.youtube.com/watch?v=G1G61Thx4oc

Konaszenkow poinformował, że celami ataku były magazyny terrorystów znajdujące się daleko od zamieszkałych terenów, gdzie były przechowywane drony, a także „namierzone rejony, z których były wystrzeliwane drony uderzeniowe do przeprowadzenia ataków terrorystycznych na rosyjską bazę lotniczą Hmeimim i miejscowości w prowincjach Aleppo i Hama”.

3. Film: https://www.youtube.com/watch?v=v71Qr9YduNY

Celami wszystkich ataków rosyjskiego lotnictwa były wyłącznie namierzone i potwierdzone przez kilka źródeł obiekty ugrupowań terrorystycznych znajdujące się z dala od zamieszkałych miejscowości - powiedział.

4. Film: https://www.youtube.com/watch?v=WkMJE56qISI Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809058726009-idlib-syria-rosja-atak-terrorysci/

# # #

20 zabitych, 70 rannych w podwójnym zamachu w Kabulu {5.IX.2018}

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Co najmniej 20 osób zginęło, a 70 zostało rannych w środę w podwójnym zamachu, do którego doszło w hali sportowej w szyickiej dzielnicy Kabulu, stolicy Afganistanu – podały afgańskie władze. Rzecznik MSW Nasrat Rahimi zastrzegł, że bilans ofiar może wzrosnąć.

Jak sprecyzował inny rzecznik afgańskiego MSW Nadżib Danisz, na którego powołuje się agencja Associated Press, zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze w centrum sportowym do trenowania wrestlingu, a nieopodal budynku centrum eksplodował samochód wyładowany materiałami wybuchowymi.

Na razie nikt nie przyznał się do zamachu, ale jak wskazuje AP - nosił on znamiona ataku filii dżihadystycznego tzw. Państwa Islamskiego, która w przeszłości dokonała serii krwawych zamachów na szyicką mniejszość.

Sunniccy ekstremiści związani z ISIS uważają szyitów za apostatów, którzy zasługują na śmierć. [Czytaj judeo-sunniccy, ponieważ żydzi mają olbrzymi wpływ na kształtowanie tej sekty, np. w Arabia Saudyjska, jest największym jej siedliskiem, gdzie żydowski klan Saudów-wahabitów jest światowym sponsorem tej sekty. Stąd właśnie, z sunnizmu, wywodzi się największa plaga bojówkarzy ISIS, nieoficjalne ramię zbrojne światowego syjonizmu w podboju państw suwerennych, a przede wszystkim zwalczających wyznawców szyizmu - ad].

Według szefa kabulskiej policji w wyniku wybuchu samochodu pułapki rannych zostało co najmniej siedmiu funkcjonariuszy.

Środowy zamach miał miejsce w Daszt-e-Barczi, na zachodzie Kabulu. Rejon ten zamieszkany jest głównie przez Hazarów, członków szyickiej mniejszości etnicznej, która jest często atakowana przez sunnickich ekstremistów w różnych częściach kraju.

Hazarowie to lud pochodzenia mongolskiego posługujący się językiem z irańskiej grupy językowej. Ta szyicka mniejszość stanowi, według różnych źródeł, od 9 do 15 proc. 34-milionowej populacji Afganistanu i uważana jest za najbiedniejszą grupę etniczną w kraju. Hazarowie regularnie skarżą się na dyskryminację.

W 2016 r. dziesiątki Hazarów zginęły w serii ataków w Kabulu. Do niektórych zamachów przyznali się dżihadyści z ISIS, którzy przeprowadzili je najpewniej, by zaostrzyć napięcia na tle religijnym. /Radio Maryja/ Za: https://www.magnapolonia.org/20-zabitych-70-rannych-w-podwojnym-zamachu-w-kabulu/

# # # Syria: Czy izraelski atak uniemożliwi operację w Idlibie? {6.IX.2018} Syryjski emerytowany generał Yahii Suleiman powiedział Sputnikowi, że ostatni izraelski atak na syryjską prowincję

Hama został dokonany w interesie USA, które wcześniej wyraziły zaniepokojenie przygotowywaną operacją w Idlibie. „To nie pierwszy taki atak: za każdym razem, kiedy armia przygotowuje operację przeciwko grupom zbrojnym, Izrael

atakuje. Ostatni raz tak się stało przed natarciem armii na południu kraju” - powiedział syryjski generał. Zaznaczył, że Izraelczycy denerwują się, ponieważ syryjska armia jest teraz bardzo blisko nich, więc zadają swojego rodzaju ciosy ostrzegawcze. Pomimo tego armia nadal skutecznie prowadzi natarcie na terrorystów i wyzwala nowe terytoria.

Emerytowany generał Yahii Suleiman zaznaczył, że oświadczenia o obecności irańskich sił i sprzętu w Syrii są tylko pretekstem do ataku.

Na podstawie posiadanych przeze mnie informacji i prostej logiki mówię, że na terytorium Syrii nie ma żadnych irańskich sił wojskowych, a jedynie nieuzbrojeni doradcy. Jest to całkowicie normalna praktyka, biorąc pod uwagę porozumienia o współpracy, które zostały zawarte między naszymi krajami. Irańczycy nie walczą w Syrii, pomagają nam. Gdyby w Syrii znajdowały się irańskie siły zbrojne, powiedzielibyśmy o tym, nie ma w tym nic złego.

4 września Obrona Powietrzna Syrii odparła atak Sił Powietrznych Izraela, zestrzeliwując pięć pocisków, poinformowała syryjska agencja SANA. „Obrona powietrzna Syrii zestrzeliła kilka pocisków wystrzelonych przez izraelskie samoloty w rejonie Wadi al-Ujun w pobliżu Hamy” - podała agencja, powołując się na korespondenta. Ponadto w okolicy odnotowano kilka eksplozji. Jak poinformowali lekarze, w wyniku incydentu zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.

Wcześniej Izrael wielokrotnie atakował obiekty w Syrii. W szczególności 2 sierpnia izraelskie wojsko zaatakowało „kilku” uzbrojonych terrorystów w przygranicznym regionie Syrii. Incydent miał miejsce na południu kontrolowanej przez Syrię części Wzgórz Golan, gdzie wcześniej działała organizacja terrorystyczna „Państwo Islamskie”.

Syria i Izrael są formalnie w stanie wojny od 1973 roku, jednak starcia były niezwykle rzadkie przed wybuchem wojny domowej w Syrii. Za: https://pl.sputniknews.com/opinie/201809068734776-sputnik-syria-izrael/

# # #

Media: Izrael potajemnie sponsorował syryjskich powstańców {7.IX.2018}

Izrael potajemnie zbroił i sponsorował formacje powstańcze na południu Syrii, które nie pozwalały proirańskim siłom i terrorystom z ugrupowania PI na zajęcie pozycji w rejonach przy granicy syryjsko-izraelskiej - pisze gazeta Foreign Policy, powołując się na ponad 20 dowódców i członków tych formacji.

Zgodnie z danymi chodzi o co najmniej 12 grup, które otrzymywały broń i wsparcie finansowe w ciągu kilku ostatnich lat. Izraelskie struktury siłowe przekazywały broń przez trzy punkty łączące sporne Wzgórza Golan i Syrię. Ostatnią partię przekazano w lipcu tego roku.

Według obliczeń Foreign Policy każdy powstaniec otrzymywał wynagrodzenie w wysokości około 75 dolarów. Formacje między innymi otrzymywały karabiny, karabiny maszynowe, moździerze i pojazdy transportowe a także dodatkowe środki na zakup broni na czarnym rynku w Syrii - pisze gazeta, powołując się na powstańców i dziennikarzy.

Podobne doniesienia wcześniej już pojawiały się w innych mediach, w tym w gazecie Wall Street Journal, która powołała się na słowa kilku syryjskich powstańców. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809078737567-izrael-syria-powstancy-sponsorowanie/

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

# # #

Przywódcy Turcji, Iranu i Rosji rozmawiali o sytuacji w Syrii {7.IX.2018} Wyniki szczytu mogą świadczyć o nieuchronności ofensywy syryjskiej armii w prowincji Idlib. Prezydenci Turcji, Iranu i Rosji spotkali się w piątek na szczycie w Teheranie, gdzie omawiali sprawę konfliktu w

Syrii. Tayyip Erdogan, Władimir Putin i Hasan Rowhani zgodzili się w końcowym komunikacie, że konflikt nie może zostać zakończony poprzez militarne zwycięstwo, lecz powinien położyć mu kres proces politycznych negocjacji. Przywódcom nie udało się jednak uzgodnić postulowanego przez Turcję zawieszenia broni, co może oznaczać nieuchronność ofensywy syryjskich wojsk przy wsparciu Rosji na rebeliantów w prowincji Idlib. – pisze Polska Agencja Prasowa.

Władimir Putin mówił podczas szczytu, że zawieszenie broni byłoby bezcelowe, ponieważ nie obowiązywałoby islamskich bojówek uważanych za terrorystyczne. Putin wskazywał także, że w Teheranie nie było przedstawicieli Syrii. „Myślę, że generalnie prezydent Turcji ma rację. Byłoby dobrze [gdyby zawarto rozejm - red.]. Ale nie mogę mówić za nich [Syryjczyków - red.], a jeszcze bardziej nie mogę mówić za terrorystów z al-Nusra lub ISIS, że przestaną strzelać lub przestaną używać dronów z bombami” - mówił Putin.

Według agencji TASS na szczycie Władimir Putin ostrzegł przywódców Turcji i Iranu, że terroryści przygotowują w Syrii prowokację z użyciem broni chemicznej.

O potrzebie walki z rebeliantami w całej Syrii, w tym w Idlib mówił także prezydent Iranu. Podkreślał przy tym, że walka ta nie powinna szkodzić ludności cywilnej i prowadzić do polityki „spalonej ziemi”.

W oświadczeniu kończącym szczyt strony zgodziły się na konieczność wyeliminowania Państwa Islamskiego, al-Nusry i innych grup powiązanych z al-Kaidą uznanych za terrorystyczne. Rosja, Turcja i Iran mają również zwalczać „tendencje separatystyczne” w Syrii, co jest aluzją do tzw. Syryjskich Sił Demokratycznych kontrolujących północno-wschodnią część Syrii. W komunikacie wezwano również ONZ i społeczność międzynarodową do zwiększenia pomocy humanitarnej dla Syrii i pomocy w odbudowie podstawowych zasobów infrastruktury. Uznano także, że należy stwarzać warunki do bezpiecznego powrotu uchodźców.

Przywódcy wszystkich trzech krajów krytykowali zaangażowanie USA w konflikt syryjski. Rouhani powiedział, że Stany Zjednoczone powinny zakończyć swoją obecność w Syrii, podczas gdy Erdogan mówił, że Turcja była „bardzo zirytowana” z powodu poparcia Waszyngtonu dla syryjskiej kurdyjskiej milicji YPG (Ludowe Jednostki Samoobrony), którą Ankara uważa za terrorystów powiązanych z kurdyjskimi separatystami w Turcji. Erdogan tłumaczył także, że sprzeciwia się ofensywie w Idlib, ponieważ obawia się katastrofy humanitarnej i nowej fali uchodźców, a, jak twierdził, Turcja wyczerpała już swoje możliwości przyjmowania uchodźców.

Polska Agencja Prasowa pisze, powołując się na niektórych obserwatorów, że w sprawie Idlibu mogło dojść do cichego porozumienia Rosji i Turcji. Turcja miałaby dać cichą zgodę na ofensywę oficjalnie sprzeciwiając się jej. Świadczyć o tym ma fakt, że nawet w dniu szczytu syryjska armia i rosyjskie lotnictwo kontynuowały ataki powietrzne na pozycje rebeliantów w Idlib, co jest uznawane za przygotowanie do lądowej ofensywy.

Iran podkreśla z kolei konieczność wyrzucenia armii Stanów Zjednoczonych z terenów Syrii. Zdaniem Rowhaniego to właśnie Amerykanie odpowiadają za bezprawną ingerencję w wewnętrzne sprawy Syrii, zaś wraz z Izraelczykami mieli swój udział we wspieraniu grup terrorystycznych. Kresy.pl / Reuters / PAP / TASS Za: https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bliski-wschod/przywodcy-turcji-iranu-i-rosji-rozmawiali-o-sytuacji-w-syrii/?utm_source=notification&utm_medium-=browser

# # #

„Zachód nie chce zakończenia konfliktu w Syrii” {7.IX.2018} Kilkadziesiąt formacji zbrojnych, w szeregach których walczy około 50 tys. terrorystów, działa w pobliżu syryjskiego

Idlib – powiedział ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Niebenzja na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa organizacji. „W sumie w strefie deeskalacji Idlib działa 40-45 formacji bandyckich liczących około 50 tys. osób” - powiedział

dyplomata. Zdaniem Niebenzja wystąpienie specjalnego wysłannika ONZ ds. Syrii Staffana de Mistura dotyczące tego, że

syryjskie władze mają pełne prawo walczyć o przywrócenie kontroli nad całym terytorium kraju, było „na czasie”. - Co więcej, to obowiązek rządu Syrii wobec swojego narodu - podkreślił.

Dyplomata wezwał ONZ do ustalenia, jakimi drogami trafia do terrorystów w Syrii zagraniczna broń. - Skąd terroryści zdobywają w takiej ilości zagraniczną broń? Bezpośrednio od producenta? Albo od tzw.

umiarkowanej opozycji, która nie ma trudności ze wsparciem z zewnątrz? Ta kwestia wymaga natychmiastowego zbadania przez odpowiednie struktury ONZ - powiedział Niebenzja.

Jego zdaniem kraje zachodnie nie chcą, aby syryjski rząd przejął kontrolę nad Idlib, ostatnim przyczółkiem terrorystów w Syrii.

- Mamy niezachwiane wrażenie, że nasi zachodni partnerzy podsycają histerię wokół Idlib, znanymi sposobami próbują zapobiec upadkowi ostatniej wielkiej terrorystycznej enklawy w Syrii - podsumował rosyjski ambasador przy ONZ. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809078743292-sputnik-rosja-syria-idlib-terroryzm/

# # #

W Egipcie 75 osób skazano na śmierć w związku z protestami z 2013 r. {8.IX.2018} Egipskie źródła sądowe poinformowały w sobotę, że na karę śmierci skazano 75 osób, w tym wpływowych

przywódców Bractwa Muzułmańskiego, za przestępstwa w czasie protestów z 2013 roku, które zakończyły się zabiciem przez siły bezpieczeństwa kilkuset demonstrantów.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Inne osoby sądzone w tej sprawie, w tym duchowy przywódca Bractwa Muzułmańskiego Mohamed Badie, dostali kary dożywocia.

Wśród skazanych na najwyższy wymiar kary poprzez powieszenie są: wysocy rangą przywódcy Bractwa Essam El-Erian i Mohamed El-Beltagy oraz wpływowy islamistyczny kaznodzieja Safwat Higazi – poinformowały źródła sądowe, na które powołuje się agencja Reutera.

Na skazanych ciążyły takie zarzuty jak morderstwo, podżeganie do przemocy i organizacja nielegalnych protestów. Cała grupa 75 islamistów została skazana pod koniec lipca br., ale zgodnie z egipskim prawem, by wyrok stał się

formalnie prawomocny, musiał zatwierdzić go mufti. W lipcu 2013 roku, w tygodniach po odsunięciu od władzy ówczesnego islamistycznego prezydenta, związanego z

Bractwem Mohameda Mursiego, w Kairze, na placu Al-Nahda i na placu Rabaa, zbierali się jego zwolennicy. W następnym miesiącu egipskie władze zlikwidowały ich obozowiska, zabijając i aresztując setki protestujących. Mursiego od władzy odsunęło wojsko dowodzone wówczas przez Abd el-Fataha es-Sisiego, który obecnie drugą kadencję jest prezydentem.

Według danych organizacji Amnesty International w protestach zostało zabitych ponad 800 demonstrantów. Egipski rząd utrzymuje, że wielu manifestantów było uzbrojonych i że w starciach z nimi zginęło 43 policjantów.

Egipskie władze stosują represje wobec osób, które mają związki z Bractwem Muzułmańskim lub z nim sympatyzują. W ostatnich latach setki członków lub zwolenników tego ruchu zostało skazanych na karę śmierci lub na wieloletnie więzienie.

W grudniu 2013 roku rząd Egiptu oficjalnie uznał Bractwo Muzułmańskie za organizację terrorystyczną. Broniąca praw człowieka Human Rights Watch nazwała wówczas ten ruch „decyzją polityczną”, której wyłącznym celem była „chęć rozbicia znaczącego ruchu opozycyjnego”. /Radio Maryja/ Za: https://www.magnapolonia.org/w-egipcie-75-osob-skazano-na-smierc-w-zwiazku-z-protestami-z-2013-r/

# # #

Amerykańskie manewry w Syrii {8.IX.2018}

Ponad 100 amerykańskich żołnierzy bierze udział w niezaplanowanych ćwiczeniach na południu Syrii w odpowiedzi na „zagrożenie” ze strony Rosji - informuje CNN, powołując się na źródło w amerykańskim Departamencie Obrony.

Scenariusz ćwiczenia został szczegółowo opisany w oświadczeniu Centralnego Dowództwa USA. Nie ma w nim jednak mowy o tym, że decyzja o przeprowadzeniu manewrów została podjęta po tym, jak 1 września Rosja uprzedziła, że wejdzie do zamkniętych obszarów południowej Syrii, gdzie stacjonują siły amerykańskie. W ramach ćwiczeń, które mogą potrwać kilka dni, amerykańscy żołnierze zostaną przerzuceniu do bazy At-Tanf, gdzie odbędzie się strzelanie bojowe.

- Nasze wojska zademonstrują możliwości operatywnej dyslokacji i zdolność do atakowania celów przy wsparciu sił powietrznych i lądowych, a także przeprowadzą szybką ewakuację - powiedział przedstawiciel Centralnego Dowództwa USA kapitan William Urban. Pentagon poinformował, że celem ćwiczeń jest uświadomienie rosyjskim i syryjskim wojskowym potencjału Ameryki.

W czwartek Rosja po raz drugi uprzedziła USA, że zamierza atakować rebeliantów w pobliżu garnizonu At-Tanf. Według przedstawiciela Pentagonu Seana Robertsona Moskwa oświadczyła, że zostaną przeprowadzone „ataki punktowe”.

Amerykanie uznali, że Rosja zamierza użyć swojej floty na Morzu Śródziemnym. CNN twierdzi, że jej wykorzystanie na obszarze objętym ochroną USA doprowadzi do poważnego zaostrzenia konfliktu. Dlatego Pentagon podniósł temat potencjalnego „rosyjskiego zagrożenia” w polu informacyjnym, licząc na odwrócenie uwagi Moskwy od tego regionu.

- USA nie dążą do konfrontacji z Rosjanami, rządem Syrii ani innymi ugrupowaniami, które mogą wspierać Damaszek w wojnie domowej. Jednak Stany Zjednoczone, jak wielokrotnie udowadnialiśmy, bez wahania sięgną po konieczne i odpowiednie środki w celu ochrony USA, sił koalicji i swoich partnerów - podkreślił Robertson. ----------------------------------

Komentarze: Przemo Wesołowski Syria jak wiem nie jest żydowskim wasalem i jakim prawem znajdują się tam amerykanie? widać jasno, gdzie

Ameryka ma prawa człowieka, integralność terytorialną kraju suwerennego i niepodległego. Gdzie RB ONZ, może już od dawna przekształciła się w Ligę Narodów przyklepującą niezgodne z prawem międzynarodowym działanie, dla dodania haniebne wobec Syrii i nie tylko tego kraju. Kraje zachodnie w sposób modelowy zniszczyły Libię mordując jego lidera Kadafiego i do tej pory od tylu lat leje się tam krew, ale jak widać zachodowi nie zależy na pokoju w tym zakątku świata. ----------------------------------

Magda Carak A kto im zabroni? Putin?

---------------------------------- Janusz Kowalski Co bandyci z USA robią w Syri. A gdzie RB ONZ

---------------------------------- Krzysztof.M 14:04 08.09.2018

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Czy RB ONZ zamierza zabrać się do roboty w związku z manewrami państwa agresora na terytorium Syrii ?. Naruszanie suwerenności Syrii to nawet ślepy dojrzy. Waszyngton niech zabiera tych swoich terrorystów i wypierdala z Syrii. ----------------------------------

shlnik 14:05 08.09.2018 Rosja powinna bez uprzedzenia wybijać jankeskich pupilków. USA nawet nie zakwiczy bo pampers pełny.

---------------------------------- spawalnik 14:21 08.09.2018 Wojny o ropę ciąg dalszy.

---------------------------------- shlnik W odpowiedzi na spawalnik 14:35 08.09.2018 Spawalnik, O ropę jak o ropę ale o możność budowy Wielkiego Izraela dla którego obecna Syria jest przeszkodą.

---------------------------------- Adam 15:30 08.09.2018 O ile rozumiem to bronią granic USA w Syrii ... to dowód że małpy kłamią...

---------------------------------- BJZ 15:31 08.09.2018 Syria powinna zarządać od USA: 1) opuszczenia jej terytorium, 2) zapłaty za bezumowne używanie jej

---------------------------------- BJZ W odpowiedzi na BJZ 15:33 08.09.2018 BJZ, 2) zapłaty za bezumowne używanie jej terytorium, 3) zapłaty za ukradzioną przez USA ropę syryjską.

Za: https://pl.sputniknews.com/polityka/201809088744566-USA-Syria-manewry-Sputnik/ # # #

Siły syryjskie i rosyjskie atakują pozycje islamskich rebeliantów w Syrii {8.IX.2018} W piątek w nocy syryjskie siły rządowe wspierane przez rosyjskie lotnictwo zaatakowały pozycje islamistycznych

rebeliantów w północnej części prowincji Hama (m.in. w rejonie Kafr Zayta) i na jej pograniczu z prowincją Idlib (m.in. w rejonie Chan Szajchun).

Agencja Al-Masdar News powołując się na źródło w syryjskiej armii podała, że siły rządowe ostrzelały pozycje rebeliantów pociskami artyleryjskimi i rakietami. Pojawiły się też doniesienia o dużej ofensywie syryjsko-rosyjskiej w regionie. Część źródeł informuje o ofiarach wśród ludności cywilnej.

Wcześniej tego samego dnia siły dżihadystów ostrzelały pociskami rakietowymi rejon miasta Maharda na północy mufhazy Hama. Jest ono zamieszkane w dużej części przez chrześcijan i stanowi ważny, umocniony ośrodek syryjskich sił rządowych. Strona syryjska twierdzi, że w ostrzale zginęło 9 cywilów, a 20 zostało rannych, zaś sam atak miał być spowodowany koncentracją sił syryjskich w regionie. Ostrzał miał być odwetem za wcześniejsze naloty rosyjskiego lotnictwa.

Jak informowaliśmy, w środę siły powietrzne Syrii i wspierające je lotnictwo rosyjskie uderzyły na cele w prowincji Idlib, ostatniej syryjskiej prowincji kontrolowanej w większej części przez antyrządowe ugrupowania islamistyczne. Rosyjskie Su-34 zdołały zniszczyć skład dronów używanych przez islamistów. Samolot Su-34C skutecznie zbombardował należący do nich skład pocisków do ręcznych wyrzutni rakietowych. Rosyjskie ministerstwo zapewniło, że wszystkie ataki rosyjskich samolotów prowadzone są z dala od miast i wsi. Z kolei islamiści oskarżają Rosjan o to, że w wyniku ich bombardowań giną cywile.

Wczoraj prezydenci Turcji, Iranu i Rosji spotkali się na szczycie w Teheranie, gdzie omawiali sprawę konfliktu w Syrii. Tayyip Erdogan, Władimir Putin i Hasan Rowhani zgodzili się w końcowym komunikacie, że konflikt nie może zostać zakończony poprzez militarne zwycięstwo, lecz powinien położyć mu kres proces politycznych negocjacji. Przywódcom nie udało się jednak uzgodnić postulowanego przez Turcję zawieszenia broni, co może oznaczać nieuchronność ofensywy syryjskich wojsk przy wsparciu Rosji na rebeliantów w prowincji Idlib. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/sily-syryjskie-i-rosyjskie-atakuja-pozycje-islamskich-rebeliantow-w-syrii-video/?utm_source=notification&utm_medium-=browser

# # #

W Idlib odbyło się spotkanie terrorystów z udziałem „Białych Hełmów” {8.IX.2018} Zgromadzenie przywódców grup terrorystycznych z udziałem „Białych Hełmów” odbyło się w Idlib, poinformował

oficjalny przedstawiciel Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, generał-major Igor Konaszenkow. „Według posiadanych przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej niepodważalnych informacji w dniu 7 września

w mieście Idlib, w położonym w pobliżu szkoły Al-Wahda punkcie dowodzenia terrorystów odbyło się zebranie

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

przywódców ugrupowań: Hayat Tahrir ash-Sham (Dżebhat an-Nusra) oraz Hizb at-Turkestan Al-Islami (Islamska Partia Turkiestanu) z udziałem lokalnych koordynatorów Syryjskiej obrony Cywilnej (Białe Hełmy)” - powiedział.

„Na zebraniu zostały zakończone i zatwierdzone scenariusze przeprowadzenia i udokumentowania „incydentów” rzekomego wykorzystania substancji trujących przez syryjskie wojska rządowe przeciwko ludności cywilnej w miastach Jisr ash-Shugur, Sarakab, Taftanaz i Sarmin” - dodał Konaszenkow.

Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony sygnał do początku prowokacji da specjalny zespół niektórych „zagranicznych przyjaciół rewolucji syryjskiej”.

Organizacja „Białych Hełmów” otrzymała szerokie uznanie i poparcie rządów zachodnich ze względu na nagrania umieszczone w Internecie, gdzie ludzie w charakterystycznym umundurowaniu ratują dzieci spod gruzów. Jednakże równolegle pojawiły się nagrania, na których można zobaczyć, jak te same „Białe Hełmy” tworzą inscenizacje, robią charakteryzację „poszkodowanym” i dyktują im, co mają mówić. Co więcej, syryjscy dziennikarze pokazali kilka materiałów, na których „ratownicy” byli fotografowani z bronią i w wojskowych mundurach.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji określiło działalność „Białych Hełmów” jako element wielkiej kampanii informacyjnej mającej na celu oczernienie Damaszku. Z kolei prezydent Syrii Bashar Assad oświadczył, że członkowie organizacji „Białe Hełmy” są faktycznie zwolennikami Al-Kaidy. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809088746553-Idlib-sputnik-terror/

# # #

Rosyjscy żołnierze marynarki wylądowali w Syrii [wideo] {8.IX.2018} Pododdział rosyjskiej piechoty marynarki wojennej wylądował na wybrzeżu Syrii w ramach wspólnych ćwiczeń

marynarki i sił powietrznych na Morzu Śródziemnym. Rosyjscy żołnierze mieli za zadanie zdobyć przybrzeżne przyczółki przeciwnika w syryjskiej prowincji Latakia.

Najpierw grupa zwiadowców wylądowała na brzegu z helikopterów. Następnie z morza statkami przybyła kolejna grupa, po której główne siły wylądowały na brzegu. Desant odbył się na pojazdach opancerzonych z dużych okrętów desantowych.

W ćwiczeniach desantu udział brało 26 okrętów, w tym trzy duże okręty desantowe, dwa trałowce, kuter „Raptor” i okręt wsparcia ogniowego. Wsparcie z powietrza dawały 24 samoloty marynarki wojennej i sił powietrzno-kosmicznych Rosji, w tym Ka-29, Mi-8 i Mi-24, samoloty Su-33 i Su-30SM. Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=Qs50hBSkH6M Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809088746430-rosja-wojsko-sputnik/

# # #

Na północnym wschodzie Syrii doszło do starć między Kurdami a wojskiem {8.IX.2018} W sobotę w mieście Kamyshli w północno-wschodniej Syrii wybuchły starcia między siłami kurdyjskimi a oddziałami

rządowymi, obie strony poniosły straty, jak podaje źródło w syryjskich organach bezpieczeństwa. „Jedenaście osób zostało zabitych, a sześć zostało rannych spośród ochrony międzynarodowego lotniska Kamyshli

podczas zbrojnego starcia z oddziałami kurdyjskimi Asaish, należącymi do Robotniczej Partii Kurdystanu” - podało źródło.

Rozmówca zauważył, że starcia miały miejsce w centrum miasta, a ze strony kurdyjskiej siedem osób zostało zabitych. Według niego Asaish urządził zasadzkę na patrole syryjskiego wojska podczas zmiany warty w punkcie kontrolnym. Dowództwo sił kurdyjskich potwierdziło dane o liczbie zgonów z obu stron, ale stwierdziło, że jako pierwsza ogień otworzyła syryjska armia. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809088746775-syria-kurdowie-sputnik/

# # #

Rosyjski generał: Bojownicy ostrzelali zamieszkałe przez chrześcijan miasto Mahrada {8.IX.2018}

Generał-lejtnant Władimir Sawczenko poinformował na spotkaniu z dziennikarzami, że bojownicy ostrzelali miasto Mahrada w syryjskiej prowincji Hama.

– W wyniku ostrzału miasta Mahrada w prowincji Hama, w kierunku którego bojownicy terrorystycznego ugrupowania „Hajat Tahrir asz-Szam” odpalili ze stanowisk nielegalnej zbrojnej formacji „Dżejsz al-Izza” dziesięć pocisków rakietowych, zginęło dziewięć osób cywilnych, w tym troje dzieci. Przeszło 30 osób zostało rannych – powiedział on.

Sawczenko dodał, że w sumie w ciągu dnia terroryści ostrzelali 19 miejscowoścvi. Rosyjscy lekarze udzielili pomocy medycznej 68 mieszkańcom, wśród których było 27 dzieci.

Miasto Mahrada, leżące na północy prowincji Hama, w pobliżu granicy z prowincją Idlib. W mieście tym mieszkają przede wszystkim chrześcijanie prawosławni.

Dodajmy, że w każdej chwili należy spodziewać się ataku wojsk syryjskich, wspieranych przez Rosjan, na prowincję Idlib. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, ostrzegł Syrię, Rosję i Iran, by tego nie robiły. /ria.ru/ Za: https://www.magnapolonia.org/rosyjski-general-bojownicy-ostrzelali-zamieszkale-przez-chrzescijan-miasto-mahrada/

# # #

Amerykańskie myśliwce zaatakowały Dajr az-Zaur z użyciem amunicji fosforowej {9.IX.2018}

Dwa amerykańskie samoloty F-15 8 września zaatakowały zakazaną amunicją fosforową cele w syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur - poinformowało rosyjskie Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii.

„8 września dwa amerykańskie samoloty F-15 dokonały ataku nalotu z pomocą amunicji fosforowej na Hadżin w prowincji Dajr az-Zaur - powiedział szef rosyjskiego Centrum Pojednania Stron Konfliktu w Syrii, generał-porucznik Władimir Sawczenko.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Jak dodał, naloty spowodowały pożary. - Sprawdzane są informacje o ofiarach śmiertelnych i rannych - podkreślił. Używanie amunicji z białym fosforem jest zakazane przez dodatkowy protokół do Konwencji Genewskiej z 1949 roku, przypomniał Sawczenko.

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809098750889-sutnik-syria-rosja-atak-usa-fosfor/ ---------------------------------

Nie wiem cóż za tajemna siła nie daje Syrii zamknąć nieba nad swoim terytorium dla samolotów innych jak swoje i sojusznicze. A przecież sojusznik Syrii [Rosja] ma broń [elektro-magnetyczną], która by zamknęła bandytom przestrzeń powietrzną Syrii - jeśli tak, to dlaczego nie udostępnia Syrii takiej bronii? Jest to sprawa bardzo podejrzana. Ciągle są podejrzenia o cichy rozbiór Syrii... Np. mogą niepokoić rozmowy na temat Syrii - Rosji, Turcji i Iranu – bez Syrii. Np. Erdogan już nie raz to co mówił okazało się kłamstwem. Zresztą, co widać, jest on w dobrej komitywie z koalicją zachodu i z NATO, a te wszystkie jego zagrywki rzekomej wojny z Waszyngtonem czy Izraelem to tylko na użytek medialnej propagandy. Irański prezydent Rouhani jest też podejrzany o konszachty z Zachodem, z czego wynika „cicha” wojna z przywódcą duchowym Chomeneim; w ubiegłym roku sam Soros przyznał, że sponsoruje irańską demokrację, jeśli byłaby to prawda, to tym gorzej dla Rouhaniego. Natomiast Putin to postać tajemnicza, ale patrząc na jego poczynania – to widać że bliżej mu do Netanjahu niż do Assada. Zresztą, czas pokaże czy te podejrzenia są słuszne...

# # # Izrael wspierał syryjskich „rebeliantów” {10.IX.2018} Izraelski dziennik „Haaretz” potwierdza wcześniejsze doniesienia stron syryjskiej i irańskiej, które oskarżały państwo

syjonistyczne o wspieranie grup terrorystów i „rebeliantów” operujących na terenie Syryjskiej Republiki Arabskiej. Raport przedstawiony przez jeden z izraelskich think-tanków mówi wprost o wspieraniu blisko dwunastu ugrupowań islamskich ekstremistów poprzez dostawy broni i pomoc humanitarną w celu przeciwdziałania irańskim wpływom w Syrii.

Dokument na ten temat przygotowała Elizabeth Tsurkov z izraelskiego instytutu badawczego Forum for Regional Thinking. Według jej informacji, opracowanych na podstawie rozmów z przedstawicielami syryjskich ugrupowań zbrojnych, Izraelczycy przez kilka lat aż do poprzedniego miesiąca mieli dostarczać „rebeliantom” karabiny szturmowe, karabiny maszynowe, wyrzutnie rakiet oraz pojazdy transportowe, które były dostarczane przez trzy przejścia graniczne znajdujące się przy Wzgórzach Golan.

Ogółem izraelskie dostawy miało otrzymywać blisko dwanaście grup terrorystycznych działających głównie na południu Syrii, zaś dodatkowo syjoniści płacili każdemu „rebeliantowi” 75 dolarów miesięcznie oraz przekazywali dodatkowe środki na zakup broni na czarnym rynku. Głównym celem wsparcia dla zbrojnych ugrupowań walczących w Syrii miało być przeciwstawienie się irańskim wpływom, a także siłom Państwa Islamskiego.

Przedstawicielka wspomnianego think-tanku poinformowała również, że „rebelianci” oczekiwali izraelskiego wsparcia w ostatnich tygodniach, kiedy syryjska armia prowadziła zakrojoną na szeroką skalę ofensywę skierowaną przeciwko ugrupowaniom kontrolującym terytoria przy granicy z Izraelem. Terroryści nie doczekali się jednak kolejnych dostaw, dlatego jeden z nich miał powiedzieć, iż przekonał się na własnej skórze, że syjoniści dbają tylko i wyłącznie o swoje interesy. Za: http://autonom.pl/?p=23397

# # # Syria: Terroryści mogą produkować broń chemiczną {10.IX.2018}

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji opowiedziało o produkcji broni chemicznej przez terrorystów w Syrii. Terroryści w Syrii są w stanie wyprodukować broń chemiczną, powiedział wiceminister spraw zagranicznych Rosji

Oleg Syromołotow. Według niego terroryści zdobyli technologie, dzięki którym mogą wytwarzać broń chemiczną. „Przez lata walk w Syrii

oraz w sąsiednim Iraku napływały doniesienia o zdobyciu przez terrorystów dokumentacji naukowo-technicznej o produkcji broni chemicznej i o przedsiębiorstwach chemicznych z odpowiednim sprzętem, zaangażowaniu do syntezy chemicznych środków bojowych cywilnych i wojskowych ekspertów” - powiedział Syromołotow.

Ponadto zaznaczył, że wsparcie materialne i techniczne pochodzi z krajów zachodnich. Przy tym „nie chciał spekulować na temat ewentualnego udziału osób fizycznych lub prawnych z krajów Zachodu w dostawach chemikaliów syryjskim terrorystom” - oświadczył wiceminister.

Wiceminister opowiedział również o zmniejszeniu rosyjskiej obecności wojskowej w Syrii. „Redukcja rosyjskiej obecności zbrojnej w Syryjskiej Republice Arabskiej trwa także dziś, w miarę sukcesów w likwidacji pozostałości terrorystów [organizacji «Państwo Islamskie» (zakazana w Rosji)] na syryjskiej ziemi i wzmocnienia syryjskich sił zbrojnych” - dodał Syromołotow. Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809108753673-sputnik-syria-bron-chemiczna/ -----------------------------------------------

Cytuję wiceministra spraw zagranicznych Rosji Olega Syromołotowa: »Redukcja rosyjskiej obecności zbrojnej w Syryjskiej Republice Arabskiej trwa także dziś...«. - Wiceminister nic nie wspomina jednak, że w tym czasie [wycofywania swych wojsk z Syrii] - następuje intensyfikacja wojsk amerykańskich i tureckich w Syrii. Na przykład: zaraz na drugi dzień po rozmowach w Teheranie Putina, Erdogana i Rouhaniego - wojska tureckie zaczęły przerzucać do Syrii duże ilości pojazdów w tym czołgi i żołnierzy. Natomiast Amerykanie do swoich baz w Syrii, też w tym czasie, wysyłają następnych żołnierzy i sprzęt wojskowy... Co to może oznaczać? Ponad dwa lata temu [nie pamiętam nazwiska

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

dziennikarza], który po rozmowach w owym czasie - Putina, Erdogana i Rouhaniego na temat Syrii napisał, iż były to rozmowy o Syrii bez Syrii, a dotyczyły rozbioru Syrii. Nie wierzyłem iż jest to możliwe, teraz, po tych chociażby wydarzeniach, które zacytowałem, wygląda to iż ów dziennikarz był bliski prawdy. Bo jak to możliwe, by o Syrii i sytuacji militarnej w tym państwie rozmawiano bez prezydenta Syrii al-Assada. Jest to już na pierwszy rzut oka bardzo podejrzane, a tym bardziej poparte wydarzeniami jakie zaszły w ostatnich dniach, a szczególnie po rozmowach w Teheranie. Wygląda na to, że koalicjant Syrii jakim jest Rosja ustępuje miejsca wrogom Syrii jakim są syjoniści w postaci rządów Izraela, USA, Anglii i Francji, co może oznaczać przyspieszenie likwidacji państwa suwerennego jakim jest Syria i włączenia tego terytorium w skład "Wielkiego Izraela", które to - wojny na Bliskim Wschodzie kontynuowane są w tym celu, nie chodzi tu w żadnych wypadku ani o ropę ani o inne cele propagowane przez żydowskie media światowe. Cel syjonistów światowych to budowa "Wielkiego Izraela od Nilu do Eufratu"...

Chciałbym się mylić, w tym co wyartykułowałem powyżej... St. Fiut

# # #

Szef MSZ Syrii Walid al-Mu’allim - „USA chcą kontrolować Syrię w interesie Izraela" {10.IX.2018}

Celem USA w Syrii jest przejęcie kontroli nad całą działalnością kraju w interesie Izraela - uważa szef MSZ Syrii Walid al-Mu’allim.

Chcę powiedzieć, że amerykańskie cele nie są celami wyłącznie amerykańskimi, w rzeczywistości są to cele izraelskie realizowane przez USA w Syrii. Tych celów jest wiele - powiedział al-Muallim w wywiadzie dla czasopisma „Życie międzynarodowe".

Zdaniem szefa syryjskiego MSZ wszystko zaczęło się w 2011 roku. „Po pierwsze nie chcą, by Syria była głównym państwem ruchu oporu wobec Izraela. Po drugie nie chcą, by Syria utrzymywała stosunki strategiczne z Iranem i Rosją. Chcą, by Syria była taka jak pozostałe państwa regionu, czyli jednym z narzędzi polityki zagranicznej USA za zgodą Izraela. Wychodząc z tego, chcę powiedzieć, że celem USA w Syrii jest przejęcie kontroli nad całą przyszłą działalnością Syrii w interesie Izraela" - podkreślił minister. Za: https://pl.sputniknews.com/polityka/201809108753525-usa-syria-izrael-kontrola-muallim/

# # #

Holandia: Burza po ujawnieniu wsparcia dla „rebeliantów” {11.IX.2018}

Przez holenderski parlament przetoczyła się burza związana z informacjami ujawnionymi przez tamtejszą telewizję

publiczną. Wynika z nich, że tamtejszy rząd wciąż udziela wsparcia logistycznego organizacjom syryjskich „rebeliantów”, którzy zdaniem krytyków tego rozwiązania są odpowiedzialni za akty terrorystyczne. Co ciekawe, jedna z grup otrzymujących pomoc od holenderskiego państwa została wcześniej sklasyfikowana jako terrorystyczna przez holenderskie ministerstwo sprawiedliwości.

Informacje na temat wspierania „rebeliantów” w Syryjskiej Republice Arabskiej ujawniły wiadomości holenderskiej telewizji publicznej NPO, które zwracały przede wszystkim uwagę na fakt, iż logistyczna pomoc ze strony holenderskiego rządu trafiła między innymi do frakcji Frontu Lewantu. Wcześniej organizacja ta została tymczasem sklasyfikowana przez holenderskie ministerstwo sprawiedliwości jako grupa terrorystyczna, dlatego jeden z jej członków sądzony jest w Holandii za przynależność do ruchu dżihadystów i islamskich radykałów.

Ogółem holenderski wkład w syryjską wojnę, określany oficjalnie mianem „nieśmiercionośnej pomocy”, miał wynieść blisko 25 milionów euro przeznaczonych dla blisko dwudziestu dwóch zbrojnych ugrupowań, a także 12,5 miliona euro dla osławionych „Białych Hełmów” i 14,8 miliona euro na „społeczną policję” tworzoną rzekomo dla poprawy bezpieczeństwa na terytoriach zajmowanych przez syryjskie grupy zbrojne. Holenderski rząd ogłosił jednak, że kończy z „bezwarunkowym wsparciem” dla przeciwników syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada.

Wyjaśnień na temat wspierania ruchów terrorystycznych domaga się jednak opozycja wobec rządów liberałów i chadeków, a nawet parlamentarzyści należący do ugrupowań tworzących gabinet Marka Rutte. Ich zdaniem doniesienia na temat pomocy dla Frontu Lewantu są szokujące, dlatego pojawia się pytanie jak w ogóle do niego doszło, jeśli grupa ta znajdowała się na czarnej liście holenderskiej instytucji rządowej. Za: http://autonom.pl/?p=23417

# # #

W Idlib zaczęły się nagrania inscenizacji prowokacji z użyciem „broni chemicznej” {11.IX.2018}

Zgodnie z informacjami otrzymanymi od mieszkańców Idlibu rozpoczęły się tam nagrania inscenizacji prowokacji z rzekomym użyciem „broni chemicznej” przez syryjską armię - donosi Centrum Pojednania Walczących Stron.

„Według informacji otrzymanych od mieszkańców prowincji Idlib obecnie w miejscowości Dżisr asz-Szughur trwają nagrania inscenizacji prowokacji rzekomego wykorzystania przez syryjską armię «broni chemicznej» przeciwko ludności cywilnej" - czytamy w raporcie.

Zaznaczono, że do nagrań w Dżisr asz-Szughur nad ranem przybyły ekipy filmowe z kilku bliskowschodnich stacji telewizyjnych, a także regionalnego oddziału głównego amerykańskiego telewizyjnego kanału informacyjnego.

Poinformowano również, że „scenariusz przewiduje sceny «udzielania pomocy» mieszkańcom Dżisr asz-Szughur przez aktywistów «Obrony Cywilnej» («Białe Hełmy») po rzekomym użyciu przez syryjską armię tzw. «lotniczych bomb beczkowych» z trującymi substancjami".

„Specjalnie w celu «naturalności» filmowania i zbierania przez «Białe Hełmy» próbek gleby rankiem do Dżisr asz-Szughur z miejscowości Herbet-El-Dżauz bojownicy dostarczyli dwa pojemniki z trującą substancją na bazie chloru" - czytamy w komunikacie.

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201809118760376-Idlib-Syria-atak-chemiczny-Syria/ # # #

Turcja zbroi antyrządowe ugrupowania zbrojne w syryjskiej prowincji Idlib {12.IX.2018} Powołując się na źródła w Syrii amerykańska agencja informacyjna Reuters twierdzi, że Turcja zbroi antyrządowe

ugrupowania zbrojne w syryjskiej prowincji Idlib. Jak napisał w środę Reuters - „wysocy przedstawiciele rebeliantów powiedzieli, że Turcja wysłała więcej wsparcia

wojskowego w regionie Idlib i wokół niego, po tym gdy na zeszłotygodniowym szczycie z Iranem i Rosją nie osiągnięto porozumienia zapobiegającego ofensywie rządu [Syrii] w tym rejonie”. Syryjska armia szykuje się tymczasem do ofensywy na Idlib.

„Obiecali kompletne tureckie poparcie w długiej, przeciągającej się bitwie” – Reuters cytuje „wysokiego dowódcę” jednego z oddziałów tak zwanej „Wolnej Armii Syrii” (FSA), który twierdzi, że utrzymuje kontakty z przedstawicielami władz Turcji. Bojownik stwierdził, że Turcy wysłali FSA nawet zestawy rakietowe Grad. Poinformował też, że tureckie wojsko szykuje już kolejne transporty amunicji, które zapewnią ugrupowaniom antyrządowym możliwość kontynuowania walki w czasie ofensywy sił rządowych na prowincję Idlib.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ostrzegał już władze Syrii ale też Rosjan przed atakowaniem prowincji Idlib. Pozostaje ona ostatnim syryjskim regionem kontrolowanym w większości przez islamistyczne ugrupowania antyrządowe. Największym wśród nich jest Tahrir asz-Szam czyli dawny Dżabhat an-Nusra - syryjskie skrzydło Al-Kaidy.

Turcja od początku konfliktu w Syrii w 2011 r. wspiera przeciwników jej legalnych władz. Turcja od lat zezwalała na przepływ wsparcia i ochotników do ugrupowań antyrządowych działających w Syrii przez jej terytorium. W czasie gdy „Państwo Islamskie” kontrolowało wiele syryjskich pól naftowych, wydobywana na nich ropa trafiała na „czarny rynek” właśnie przez granicę Turcji.

W sierpniu 2016 roku armia turecka zajęła fragment syryjskiej prowincji Aleppo. W marcu bieżącego roku Turcy zajęli rejon miasta Afrin w północno-zachodniej Syrii, z którego wyparli kurdyjskie Ludowe Oddziały Obrony (YPG). Armia turecka operuje także w prowincji Idlib gdzie ustanowiła swoje posterunki. Za: https://kresy.pl/wydarzenia/turcja-zbroi-islamistow-w-syrii/?utm_source=notification&utm_medium=browser

# # #

Były wiceprezydent Iranu skazany na 6,5 roku więzienia {12.IX.2018}

Były wiceprezydent Iranu i bliski współpracownik Mahmuda Ahmadineżada został skazany na sześć i pół roku więzienia - podała w środę irańska agencja INSA.

Po lewej Esfandiar Rahim Maszaei

Esfandiar Rahim Maszaei pełnił urząd pierwszego wiceprezydenta przez tydzień - w lipcu 2009 roku - gdyż jego rezygnację wymusił najwyższy przywódca duchowy ajatollah Ali Chamenei. Skazano go na pięć lat więzienia za spiskowanie przeciw bezpieczeństwu kraju, rok za uprawianie wrogiej propagandy wobec systemu politycznego Republiki Islamskiej i sześć miesięcy za znieważanie urzędników. W ciągu 20 dni ma prawo do złożenia apelacji od wyroku.

Esfandiar Rahim Maszaei został zatrzymany w marcu, po tym gdy spalił kopię wyroku sądowego skazującego Hamida Baghaeia, innego byłego wiceprezydenta i szefa administracji Ahmadineżada, na 15 lat więzienia za sprzeniewierzenie funduszy publicznych.

Uważany za konserwatystę Mahmud Ahmadineżad był prezydentem Iranu przez dwie kadencje - w latach 2005-2013. Za: https://www.magnapolonia.org/byly-wiceprezydent-iranu-skazany-na-65-roku-wiezienia/

# # #

Turcja dozbroiła „rebeliantów” w Idlib {13.IX.2018}

Turcja wzmocniła ochronę swoich granic, a także swoje wojskowe punkty obserwacyjne znajdujące się w syryjskiej prowincji Idlib, która od kilku dni jest przedmiotem ofensywy Syryjskiej Armii Arabskiej oraz jej zagranicznych sojuszników. Ponadto według informacji operujących w tym regionie „rebeliantów”, tureckie wojsko dokonało ich

DODATEK SPECJALNY – Bliski Wschód – „PATRIOTYCZNY R U C H P OL S K I” N R 4 4 0 1 W R Z E S IE Ń 2 0 1 8 R .

dozbrojenia po tym, jak w ubiegłym tygodniu tureckiemu prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoğanowi nie udało się doprowadzić do zawieszenia broni.

Ankara postanowiła przede wszystkim ustawić wojsko na swoich granicach z Syrią, lecz także wzmocnić kilka punktów obserwacyjnych znajdujących się na terytorium Idlib, a dokładniej na granicy prowincji z terenami znajdującymi się pod kontrolą syryjskiego rządu. Owe posterunki wojskowe zostały założone w ubiegłym roku, w ramach porozumienia z Rosją i Iranem, dotyczącego ustanowienia w tym regionie stref deeskalacji. Turcja deklaruje przy tym, że ewentualny atak na jej żołnierzy będzie oznaczał zaatakowanie całego państwa.

Tymczasem na dozbrojenie mogą liczyć nie tylko tureccy wojskowi, lecz również sprzymierzeni z tym krajem „rebelianci”. Twierdzą oni, iż Turcja wysłała im większą pomoc wojskową, aby mogli oni powstrzymać ofensywę syryjskiego wojska i sprzymierzonych z nim sił, co związane jest ze wspomnianą już porażką Erdoğana podczas ubiegłotygodniowego szczytu irańsko-rosyjsko-tureckiego w Teheranie.

Jeden z dowódców Wolnej Armii Syrii (FSA) powiedział mediom, iż turecka pomoc pozwoli „rebeliantom” na długą i przewlekłą bitwę, stąd zapasy broni przeznaczone są na wyniszczającą wojnę. Zbrojne grupy operujące w Idlib otrzymały więc głównie amunicję oraz rakiety GRAD. Za: http://autonom.pl/?p=23430

# # #