575
 COLLEEN MCCULLOUGH PTAKI CIERNISTYCH KRZEWÓW

Colleen McCullough - Ptaki ciernistych krzewów

Embed Size (px)

Citation preview

COLLEEN MCCULLOUGHPTAKI CIERNISTYCH KRZEWW

Pewna legenda opowiada o ptaku, ktry piewa jedynie raz w yciu, pikniej ni jakiekolwiek stworzenie na Ziemi. Z chwil gdy opuci rodzinne gniazdo, zaczyna szuka ciernistego drzewa i nie spocznie, dopki go nie znajdzie. A wtedy, wypiewujc pord okrutnych gazi, nadziewa si na najduszy, najostrzejszy cier. Konajc wznosi si ponad swj bl, eby przecign w radosnym trelu sowika i skowronka. Jedyn najwietniejsz pieni, za cen ycia. Cay wiat zamiera, aby go wysucha, umiecha si nawet Bg w Niebie. Bo to, co najlepsze, trzeba okupi ogromnym cierpieniem... Przynajmniej tak gosi legenda.

CZ PIERWSZA: MEGGIE 1915-1917

ROZDZIA PIERWSZY smego grudnia 1915 roku Meggie Cleary skoczya cztery lata. Po niadaniu matka, odoywszy na miejsce pozmywane naczynia, bez sowa podaa jej duy pakunek i wysaa na dwr. Meggie przykucna za ostrokrzewem koo bramy i zacza niecierpliwie szarpa opakowanie. Gruby papier nie poddawa si atwo niezdarnym palcom. Pachnia troch sklepem w Wahine, wic zorientowaa si, e cokolwiek mieci si w rodku, jakim cudem zostao kupione, a nie podarowane przez kogo ani zrobione w domu. Przez rozdarcie w rogu wyonia si jaka zota mgieka. Meggie rzucia si na papier, popiesznie oddzierajc dugie, nierwne kawaki. - Agnes! Och, Agnes! - powiedziaa z zachwytem, mrugajc oczami na widok lalki lecej w postrzpionym papierowym gniazdku. Zdarzy si cud. Tylko raz w yciu Maggie pojechaa do Wahine. Dawno temu, w maju, w nagrod za to, e bya bardzo grzeczna. Usadowiona w bryczce koo matki, sprawujc si najlepiej, jak umiaa, z przejcia prawie nic nie zobaczya ani nie zapamitaa. Z wyjtkiem Agnes, piknej lalki siedzcej na ladzie sklepowej w krynolinie z rowej satyny obszytej falbankami z kremowej koronki. Tam w sklepie od razu nadaa jej imi Agnes, nie znajc innego, odpowiednio eleganckiego i godnego tak niezrwnanej istoty. Jednak w cigu nastpnych miesicy tsknia za Agnes bez krzty nadziei. Nie miaa takiej zabawki w domu i nie przypuszczaa, e lalki s przeznaczone dla dziewczynek. Z przyjemnoci bawia si fujarkami, procami i poobijanymi onierzykami, ktre rzucili w kt bracia, brudzia sobie rce i buciki. Nawet na myl jej nie przyszo, e Agnes suy do zabawy. Pogadzia lnice rowe fady sukienki, wspanialszej od wszystkich, jakie widziaa kiedykolwiek na ywej kobiecie, i delikatnie podniosa lalk. Agnes miaa rce i nogi przyczepione do tuowia tak, e mona byo nimi swobodnie rusza. Nawet szyj i wsk kibi te miaa ruchome. Zote wosy przybrane perekami pitrzyy si wysoko nad czoem, a spod zwiewnej chusteczki na szyi, spitej perow spink, wyziera jasny dekolt. Starannie pomalowana porcelanowa twarz nie bya

pokryta szkliwem, dziki temu subtelny odcie cery zachowa naturaln matowo. Zadziwiajco ywe niebieskie oczy janiay midzy prawdziwymi rzsami, a prkowane tczwki okalaa ciemniejsza bkitna obwdka. Zafascynowana Meggie odkrya, e Agnes, jeli j odpowiednio odchyli do tyu, zamyka oczy. Na zarowionym policzku miaa czarn muszk, a lekko rozchylone psowe usta odsaniay mae biae zbki. Meggie usadowia si wygodnie i trzymajc lalk przed sob patrzya na ni jak urzeczona. Wci jeszcze siedziaa za ostrokrzewem, gdy trawa, rosnca zbyt blisko potu, by dosiga j kosa, zaszelecia i zjawi si Jack i Hughie. Wosy Meggie z daleka przycigay wzrok, gdy wszystkie dzieci w rodzinie Clearych, oprcz Franka, cierpiay z powodu mniej lub bardziej ognistorudej czupryny. Jack trci okciem brata i rozradowany wskaza rk. Posyajc sobie porozumiewawcze umiechy rozdzielili si i zamienili w andarmw na tropie maoryskiego odszczepieca. Ale nucca sobie cichutko Meggie tak bya pochonita Agnes, e ich nie usyszaa. - Co tam masz, Meggie? - krzykn Jack, doskakujc do niej. - Poka! - Tak, poka! - zawtrowa mu z chichotem Hughie, zachodzc z drugiej strony. Przycisna lalk do piersi i potrzsna gow. - Nie, ona jest moja! Dostaam j na urodziny! - Poka nam, no! Chcemy j tylko obejrze. Duma i rado wziy gr. Meggie uniosa lalk tak, eby bracia dobrze j widzieli. - Zobaczcie, prawda, e pikna? Nazywa si Agnes. - Agnes? Agnes!? - Jack realistycznie uda, e zbiera mu si na mdoci. Co za gupie imi! Dlaczego nie nazwiesz jej Margaret albo Betty? - Dlatego, e to jest Agnes! Hughie spostrzeg ruchomy staw przy nadgarstku lalki i gwizdn. - Ej, Jack, zobacz! Ona rusza rk! - Gdzie? Chc zobaczy.

- Nie! - Meggie ze zami w oczach znw mocno przytulia lalk. - Nie, zepsujecie j! Jack, nie zabieraj mi jej... zepsujecie j! - Phi! - Brudne opalone donie brata chwyciy j za nadgarstki i zacisny si. - Zrobi ci chiskie oparzenie? I nie bd taka paksa, bo powiem Bobowi. Wykrci jej rce, a pobielaa naprona skra, a Hughie chwyci lalk za sukienk i cign. - Dawaj, bo naprawd bdzie bolao! - Nie! Nie, Jack, prosz ci! Zepsujecie j, na pewno zepsujecie! Och, prosz, zostawcie j! Nie zabierajcie mi jej, prosz was! Trzymaa lalk pomimo okrutnych kleszczy zaciskajcych si na jej przegubach, kajc i wierzgajc nogami. - Mam j! - zatriumfowa Hughie, kiedy lalka wysuna si ze skrzyowanych rk Meggie. Jacka i Hughiego zafascynowaa ona nie mniej ni siostr. Lalka stracia sukienk, halki i dugie majtki z falbankami. Leaa naga, podczas gdy chopcy popychali i cignli jej czonki, zakadajc jej na si nog za gow, zmuszajc do ogldania wasnych plecw, wykrcajc j na wszystkie moliwe strony. Nie zwracali najmniejszej uwagi na paczc Meggie. A jej nie przyszo do gowy szuka pomocy, bo w rodzinie Clearych nawet dziewczynka, jeli nie potrafia walczy sama, nie moga zbytnio liczy na wspczucie. Kunsztowna fryzura Agnes rozpada si, spadajce pery zamigotay i rozsypay si w wysokiej trawie. Zakurzony but obojtnie zdepta porzucon sukienk i powala satyn smarem z kuni. Meggie pada na kolana, gorczkowo wyszukujc i zbierajc miniaturowe czci garderoby, eby uchroni je przed uszkodzeniem, a potem zacza rozgarnia traw tam, gdzie spady pery. Olepiay j zy, nieznana ao ciskaa serce, poniewa nigdy dotd nie miaa rzeczy na tyle cennej, eby z jej powodu rozpacza. Podkowa wpada z sykiem do zimnej wody i Frank wyprostowa plecy; teraz ju go nie bolay, wic widocznie przywyk do kowalstwa. Najwyszy czas, powiedziaby ojciec, po szeciu miesicach pracy w kuni. Frank doskonale wiedzia, ile czasu mino, odkd stan po raz pierwszy przy kowadle; mierzy ten czas gorycz i nienawici. Cisn mot do skrzyni, drc rk odgarn z

czoa pozlepiane kosmyki i cign przez gow stary skrzany fartuch. Koszula leaa w kcie na stercie somy. Powczc nogami podszed tam i sta przez chwil wpatrujc si znieruchomiaymi oczami w popkan drewnian cian stodoy. By bardzo niski i nadal szczupy jak wyrostek, ale od pracy z motem zawliy mu si minie na rkach i ramionach. Jasna, gadka skra lnia od potu. Ciemne wosy i oczy nadaway twarzy egzotyczny posmak, pene usta i szeroki nos odbiegay ksztatem od typowych dla rodziny rysw: to wanie daa o sobie zna domieszka krwi maoryskiej ze strony matki. Mia ju prawie szesnacie lat, podczas gdy Bob zaledwie jedenacie, Jack dziesi, Hughie dziewi, Stuart pi, a maa Meggie trzy. Wtem przypomnia sobie, e dzi, smego grudnia, Meggie koczy cztery. Woy koszul i wyszed ze stodoy. Dom sta na szczycie niewielkiego pagrka, nieco powyej stodoy i stajni. Podobnie jak wszystkie domy w Nowej Zelandii by drewniany, parterowy i rozbudowany nieregularnie, zgodnie z zaoeniem, e w razie trzsienia ziemi jaka jego cz moe si osta. Wszdzie dokoa rosy ostrokrzewy, wanie teraz oblepione dorodnym tym kwieciem, cielia si trawa, bujna jak w caej Nowej Zelandii. Trawa nie rudziaa nawet w samym rodku zimy, kiedy w cieniu szron nie topnia czasem przez cay dzie, a dugie, agodne lato tylko przydawao jej soczystoci. Deszcze delikatnie zraszay ziemi, nie pozbawiajc niczego, co ronie, sodkiej wieoci, nie pada nieg, a soce grzao z oywcz si, nigdy nie wysysajc sokw. Plagi nawiedzajce Now Zelandi nie spaday z nieba, lecz wzbieray we wntrznociach ziemi i stamtd uderzay. Wyczuwao si tu zawsze jakie dawione wyczekiwanie, ledwie uchwytne drenie i dudnienie pod stopami. Bo pod powierzchni ziemi czaia si przeraajca moc, moc tak potna, e przed trzydziestoma laty zmiota ca wynios gr. Para buchaa z wyciem i wistem przez szczeliny na zboczach niewinnych wzgrz, wulkany i wistem przez szczeliny na zboczach niewinnych wzgrz, wulkany pluy dymem w niebo, w wysokogrskich strumieniach pyna ciepa woda. W rozlewiskach wrzaa tusta ma, morze niepewnie oblewao skay, ktre mogy nie dotrwa do nastpnego przypywu. A jednak bya to agodna, askawa kraina. Za domem rozpocieraa

si pofadowana rwnina, zielona jak szmaragd w piercionku zarczynowym Fiony Cleary, usiana tysicami kremowych kbkw - z bliska wida byo, e to owce. Tam gdzie uk wzgrz ozdabia krawd jasnego nieba, nikna w chmurach strzelista gra Egmont, na ktrej zboczach biela jeszcze nieg. Jej symetryczna sylwetka zachwycaa wci na nowo nawet tych, ktrzy, jak Frank, widzieli j codziennie od urodzenia. Cho od stodoy do domu szo si niezy kawaek pod gr, Frank przypieszy kroku wiedzc, e nie powinien tam i: polecenia ojca nie pozostawiay wtpliwoci. Po chwili, wychodzc zza rogu domu, zobaczy trjk rodzestwa koo ostrokrzewu. To Frank zawiz matk do Wahine, eby kupia tam lalk dla Meggie, i do tej pory dziwi si, co j do tego skonio. Nie miaa zwyczaju obdarowywa ich niepraktycznymi prezentami urodzinowymi, nie starczao na nie pienidzy, i jeszcze nigdy adnemu z dzieci nie daa zabawki. Wszyscy dostawali ubrania. Urodziny i wita Boego Narodzenia stanowiy okazj do uzupenienia skpej garderoby. Ale widocznie Meggie zobaczya lalk w czasie swojej jedynej wyprawy do miasta i Fiona nie zapomniaa o tym. Kiedy Frank spyta j o to, bkna, e dziewczynce potrzebna jest lalka, i szybko zmienia temat. Na drce od frontu Jack i Hughie trzymali lalk, bezlitonie manipulujc jej czonkami. Frank widzia tylko plecy stojcej Meggie, ktra patrzya, jak jej bracia bezczeszcz Agnes. Biae skarpetki opaday nieporzdnie nad czarnymi bucikami, odsaniajc rowe nki widoczne spod rbka niedzielnej sukienki z brzowego aksamitu. Na plecy bujn kaskad spyway starannie uczesane loki, poyskujc w socu czerwono-zoto. Kokarda z biaej tafty, przytrzymujca loki z przodu, eby nie opaday na twarz, oklapa i zwisaa smtnie; sukienka bya uwalona ziemi. W jednej rce Meggie ciskaa ubranka lalki, drug na prno popychaa Hughiego. - Cholerne szczyle! Jack i Hughie zerwali si na rwne nogi i rzucili do ucieczki, zapominajc o lalce; kiedy Frank kl, rozsdek nakazywa znikn mu z oczu. - Jeeli jeszcze raz j dotkniecie swoimi brudnymi apami, to skr wam z tykw pozdzieram, zasrace! - wrzasn za nimi Frank.

Pochyli si i uj Meggie za ramiona, potrzsajc ni lekko. - No, no, nie trzeba paka! Uspokj si, ju ich nie ma i nigdy nie dotkn twojej lalki, przyrzekam. A teraz umiechnij si do mnie, bo dzi twoje urodziny, tak? Z opuchnitej, zalanej zami twarzyczki wielkie szare oczy patrzyy na Franka z takim bezmiarem rozpaczy, e a cisno go w gardle. Wycign z kieszeni spodni brudn chustk, niezdarnie otar jej twarz, a potem chwyci przez materia za nos. - Dmuchnij! Usuchaa go, szlochajc gono, ale ju bez ez. - Och, Fra-Fra-Frank, oni mi za-za-zabrali Agnes! - wykrztusia pocigajc nosem. - Wo-wo-wosy jej si rozleciay i zgu-gu-gubia wszystkie te line pe-pe-pereki! Spady na tra-tra-traw i nie mog ich znale. zy znw wezbray, kapic na rk Franka; przygldaa si przez chwil wilgotnej doni, a potem zliza sone krople. - Wic poszukamy ich razem, dobrze? Ale nie bdziesz moga nic znale, jeeli bdziesz paka, wiesz, no i po co mwisz jak dzidziu? Ju od p roku nie syszaem, eby mwia liny zamiast liczny! Prosz, wytrzyj jeszcze raz nos, a potem we biedn... Agnes? Jeeli jej nie ubierzesz, soce j popatrzy. Posadzi Meggie koo drki, ostronie poda lalk, a potem na kolanach zacz przeczesywa traw, a wreszcie z triumfalnym okrzykiem podnis z ziemi jedn per. - Prosz! Pierwsza! Znajdziemy wszystkie, zobaczysz. Meggie z uwielbieniem patrzya na swojego najstarszego brata, ktry rozgarnia dba trawy i pokazywa jej kad znalezion per. Potem przypomniaa sobie, e Agnes ma przecie tak delikatn skr i atwo moe j oparzy soce, wic zaja si ubieraniem lalki. Wygldao na to, e Agnes jest caa. Wosy miaa wprawdzie rozrzucone w nieadzie, a wykrcane przez chopcw rce i nogi brudne, ale nic nie zostao uszkodzone. We wosach Meggie tkwiy szylkretowe grzebienie. Jeden z nich udao jej si wyj i zacza nim

czesa Agnes, ktra miaa wprawdzie ludzkie wosy, zrcznie poprzywizywane do cienkiej siateczki i rozjanione na zoto. Meggie niewprawnie szarpaa grzebieniem duy kak wosw, gdy wtem staa si rzecz straszna. Wosy odpady, wszystkie naraz, przyczepiy si zmierzwion kp do zbw grzebienia. Nad wysokim czoem Agnes nie byo nic, ani gowy ani nagiej czaszki, tylko okropn, ziejca dziura. Przejta trwog Meggie pochylia si, eby zajrze do rodka. Majaczyy tam wklse policzki i broda, midzy rozchylonymi ustami migotao wiato uwydatniajc ciemny, zwierzcy zarys zbw, a nad tym wszystkim wisiay oczy Agnes dwie przeraajce kule koyszce si z cichym trzaskiem na drucie, ktry w okrutny sposb przebija gow lalki. Meggie wydaa przeszywajcy krzyk, cakiem nie jak dziecko. Cisna Agnes precz i drc na caym ciele krzyczaa dalej, z twarz zakryt domi. Potem poczua, e Frank cignie j za palce i bierze w ramiona przyciskajc jej gow do swojej szyi. Oplota go ramionami, czerpic pociech z jego bliskoci, a wreszcie uspokoia si na tyle, e dotaro do niej jak Frank przyjemnie pachnie komi, potem i elazem. Kiedy ucicha, kaza jej powiedzie, co si stao. Podnis lalk i zadziwiony wpatrywa si w puste wntrze jej gowy, usiujc przypomnie sobie, czy jego te w dziecistwie osaczao tyle dziwnych strachw... Nie, jego drczyy przykre wizje innych ludzi, ich szepty i zimne spojrzenia. Wychudzona, zapada twarz matki, drenie jej rki, obejmujcej jego rk, pochylenie ramion. Co zobaczya Meggie, e tak si przeja? Pomyla, e mniej by si zdenerwowaa, gdyby biedna Agnes straciwszy wosy zacza krwawi. Krew to co naturalnego; przynajmniej raz na tydzie, ktry z czonkw rodziny Clearych krwawi obficie. - Jej oczy, oczy! - szepna Meggie, za nic nie chc spojrze na lalk. - Ale to prawdziwe cudo, Meggie - mamrota, wtulajc twarz w jej wosy. Jakie byy pikne, gste, jaki miay kolor! Przez cae p godziny musia j zachca, eby wreszcie spojrzaa na Agnes, a drugie p godziny mino, zanim udao mu si j namwi, eby

zerkna w oskalpowan dziur. Pokaza jej, w jaki sposb ruszaj si oczy, jak precyzyjnie zostay umocowane, jak dokadnie pasuj do otworw, a mimo to atwo si obracaj - otwieraj i zamykaj. - A teraz chod ju, pora i do domu - powiedzia biorc Meggie na rce, a lalk wciskajc midzy siebie a siostr. - Poprosimy mam, eby si ni zaja, dobrze? Upierzemy i uprasujemy ubranka, przykleimy jej wosy. A z tych pereek zrobi ci prawdziwe spinki, ktre nie bd wypada, i bdziesz moga j czesa, jak tylko zechcesz. Fiona Cleary obieraa ziemniaki w kuchni. Bya bardzo przystojn, jasn blondynk wzrostu nieco mniej ni redniego, o surowych, do ostrych rysach. Mimo szeciokrotnej ciy zachowaa wietn figur, ani troch nie pogrubiaa. Sukienk z szarego perkalu, zamiatajc idealnie czyst podog, ochrania z przodu wielki, nakrochmalony fartuch, woony na szyj i zawizany z tyu na rwn kokard. Od witu do nocy pracowaa w kuchni i w ogrodzie na tyach domu, solidnymi czarnymi trzewikami wydeptujc ciek od kuchennego pieca do pralni, potem do grzdek z warzywami, potem do sznura na bielizn i z powrotem do pieca. Fee odoya n na st i popatrzya na Franka i Meggie z nieprzyjemnym grymasem piknych usta. - Meggie, pozwoliam ci woy dzi najlepsz sukienk pod jednym warunkiem, e jej nie pobrudzisz. A teraz spjrz! Jaki z ciebie may niechluj! - Mamo, to nie jej wina - uj si za siostr Frank. - Jack i Hughie zabrali jej lalk, eby zobaczy, jak rusza rkami i nogami. Obiecaem Meggie, e zajmiemy si lalk i znw bdzie jak nowa. Zajmiemy si, prawda? - Poka - powiedziaa Fee wycigajc rk. By maomwna, nigdy nie odzywaa si bez powodu. Nikt nie wiedzia, o czym myli, nawet jej m. Jemu pozostawiaa utrzymanie dzieci w karnoci i sama bya mu cakowicie posuszna, wyraajc swoje zdanie tylko w nadzwyczaj wyjtkowych okolicznociach. Meggie syszaa kiedy, jak chopcy szeptali midzy sob, e mama boi si taty tak samo jak oni; jeeli rzeczywicie tak byo, ukrywaa to pod nieprzeniknion mask ponurawego spokoju. Nigdy si nie miaa, nigdy te nie wybuchna gniewem.

Po skoczonych ogldzinach Fee pooya Agnes na kredensie koo pieca i spojrzaa na Meggie. - Jutro rano uczesz j i upior ubranka. Dzi wieczorem po kolacji Frank bdzie chyba mg j wykpa i przyklei jej wosy. Zabrzmiao to bardziej jak rzeczowe stwierdzenie ni sowa pocieszenia. Meggie kiwna gow umiechajc si niepewnie. Nieraz tak bardzo pragna usysze, jak mama si mieje, ale ona nie miaa si nigdy. Wyczuwaa, e czy je obie co szczeglnego, co odrnia je od taty i chopcw, ale oniemielay j sztywno wyprostowane plecy i drepczce nieustannie stopy. Mama z roztargnieniem kiwaa gow, zgarniaa szerokie spdnice i krya midzy piecem i stoem, ani na chwil nie przestajc pracowa. Spord wszystkich dzieci jedynie Frank zdawa sobie spraw z tego, e Fee jest wiecznie zmczona. Tyle byo wci do zrobienia, pienidzy c kot napaka, za mao czasu i tylko jedna para rk. Fee z utsknieniem czekaa dnia, kiedy Meggie zacznie jej pomaga. Dziewczynka ju wykonywaa proste czynnoci, ale w aden sposb nie moga zmniejszy ciaru obowizkw. Szecioro dzieci i z tego tylko jedno, w dodatku najmodsze, byo dziewczynk. Wszystkie znajome Fee okazyway jej wspczucie przemieszane z zazdroci, ale od tego pracy nie ubywao. W koszyku pitrzy si stos skarpet do zacerowania, na drutach tkwia kolejna dziergana przez ni skarpetka. Hughie wyrasta ze swetrw, a Jack nie urs jeszcze tyle, eby odda mu swoje. Padraic Cleary przez czysty przypadek znalaz si w domu w czasie, kiedy wypaday urodziny Meggie. Poniewa sezon strzyy jeszcze si nie rozpocz, mia prac w okolicy przy orce i sadzeniu. Z zawodu by postrzygaczem owiec, ale to sezonowe zajcie trwao od poowy lata do koca zimy, po czym przychodzia pora kocenia si owiec. Zwykle udawao mu si znale do pracy, eby przetrwa wiosn i pierwsze miesice lata; pomaga przy jagnitach, orce i wyrcza miejscowego hodowc krw w dojeniu - witek, pitek, dwa razy dziennie. Szed tam, gdzie czekaa na niego praca, zostawiajc rodzin bez opieki w duym starym domu, co tylko z pozoru wiadczyo o nieczuym sercu. Kto, kogo los nie uszczliwi wasn ziemi, tak wanie musia postpowa.

Kiedy przyszed niedugo po zachodzie soca, w domu zapalono ju lampy i na wysokim suficie igray cienie. Chopcy, zbici w gromadk na werandzie, bawili si ropuch - wszyscy oprcz Franka. Padraic wiedzia, gdzie jest jego najstarszy syn, poniewa sysza miarowe stukanie siekiery. Przystan na werandzie, eby obdarzy kopniakiem Jacka i trzepn w ucho Boba. - Idcie pomc Frankowi, leniuchy. I macie skoczy, zanim mama postawi kolacj na stole, bo inaczej zoj wam skr. Skin gow krztajcej si koo pieca Fionie. Nie pocaowa jej ani nie przytuli, gdy uwaa, e jedynym waciwym miejscem dla okazywania uczu czcych ma i on jest sypialnia. Kiedy zzu oblepione botem buty, Meggie podbiega w podskokach niosc mu kapcie, a wtedy umiechn si spogldajc na ni z uczuciem zadziwienia, ktre widok tej maej dziewczynki zawsze w nim wywoywa. Bya taka adna, miaa takie pikne wosy; uj w palce jeden lok, rozcign go na ca dugo, a potem puci, eby zobaczy, jak sprycie zwija si z powrotem. Unis crk do gry i podszed do jedynego w kuchni wygodnego krzesa z oparciem i poduszk przywizan w kuchni wygodnego krzesa z oparciem i poduszk przywizan do siedziska. Z cichym westchnieniem usiad, wycign fajk i niedbale wystuka tytoniowe resztki prosto na podog. Meggie usadowia si ojcu na kolanach zaplatajc mu rczki na szyi i z ufn twarzyczk obrcon ku jego twarzy oddawaa si ulubionej wieczornej zabawie polegajcej na patrzeniu, jak wiato przesiewa si przez krtki zarost. - Jak si czujesz, Fee? - spyta on Padraic Cleary. - Dobrze, Paddy. Uporae si z dolnym polem? - Tak, skoczyem z dolnym. Jutro z samego rana mog zaczyna na grnym. Boe, ale jestem zmczony! - Wierz! Czy MacPherson da ci znw t star koby? - A jake! Nie mylisz chyba,, e sam by j wzi, a mnie da deresza? Czuj si tak, jakby mi kto rce ze staww powyrywa. Gotw jestem przysic, e to najtwardsza w pysku kobya w caej Nowej Zelandii. - Nie martw si. Niedugo pojedziesz do starego Robertsona, a on ma same dobre konie.

- Nie mog si doczeka. Nabi fajk grubym tytoniem i z duego dzbanka przy piecu wycign knot do zapalania. Szybkim ruchem wetkn go za drzwiczki paleniska, gdzie natychmiast zaj si od aru; potem rozpar si w krzele i ssa fajk, a bulgotaa. - Jak si czuje nasza czterolatka? - spyta crk. - Dobrze, tato. - Czy mama daa ci prezent? - Och, tato, skd wiedzielicie, e chciaam mie Agnes? - Agnes? - powtrzy z umiechem i rzuci pytajce spojrzenie w stron Fee? - Tak ma na imi, Agnes? - Tak. Jest pikna, tato. Chciaabym na ni patrze od rana do wieczora. - Cae szczcie, e w ogle ma jeszcze na co patrze - powiedziaa ponuro Fee. - Jack i Hughie zapali lalk, zanim biedna Meggie zdya j dobrze obejrze. - No tak, jak to chopcy. Mocno j uszkodzili? - Nie na tyle, eby nie dao si naprawi. Frank ich w por przyapa. - Frank? A co on tu robi? Mia przez cay dzie pracowa w kuni. Hunter czeka na bramy. - Pracowa przez cay dzie w kuni. Przyszed tylko po jakie narzdzie odpowiedziaa prdko Fee; Padraic zbyt ostro traktowa Franka. - Och, tato, Frank to najlepszy brat! Uratowa moj Agnes przed mierci, a po kolacji przyklei jej wosy. - To dobrze - sennym gosem powiedzia ojciec, odchylajc gow do tyu i zamykajc oczy. Od pieca bucha ar, ale jemu jakby to nie przeszkadzao; poyskliwe kropelki potu zrosiy mu czoo. Zaoy rce za gow i zapad w drzemk. To wanie po nim dzieci odziedziczyy gste wijce si rude wosy w rnych odcieniach, chocia adne nie miao rwnie pomiennej czupryny. Padraic Cleary by niski, ale silny, jakby zbudowany ze sprystej stali, a poniewa od dziecka dosiada koni, wykrzywiy mu si nogi, rce za wyduyy

po latach spdzonych na strzyeniu owiec. Klatk piersiow i rce pokrywa mu matowy zoty meszek, ktry byby brzydki przy ciemnej cerze. Zmarszczki wok jasnoniebieskich oczu, ktre mruy stale jak marynarz, zastygy od cigego wpatrywania si w dal, a na twarzy o przyjemnym wyrazie goci pochliwy umiech, ktry sprawia, e inni mczyni lubili go od pierwszego wejrzenia. Wspaniay nos o prawdziwie rzymskim ksztacie musia dziwi irlandzkich pobratymcw - ale kt zliczy statki, jakie rozbiy si u brzegw Irlandii. By czowiekiem szczliwym, ktry znosi cik dol wyrobnika lepiej ni wielu innych, i cho trzyma dzieci bardzo krtko, nie aujc, kiedy trzeba, kopniaka, uwielbiay go wszystkie, prcz jednego. Jeeli nie starczao chleba, obywa si bez, jeeli trzeba byo wybiera midzy nowym ubraniem dla niego a nowym ubraniem dla ktrego z potomkw, obywa si bez. Mona powiedzie, e to pewniejszy dowd mioci ni milion atwych pocaunkw. Mia bardzo wybuchowy temperament i kiedy nawet zabi czowieka. Dopisao mu szczcie: czowiek ten by Anglikiem, a w zatoce Dun Laoghaire czeka na fal odpywu statek do Nowej Zelandii. Fiona podesza do drzwi wychodzcych na podwrko i zawoaa: - Kolacja! Chopcy zjawili si jeden po drugim, a na samym kocu przyszed Frank obadowany drewnem, ktre wrzuci do duej skrzyni koo pieca. Padraic zestawi Meggie na podog, podszed do stou dla domownikw i zaj miejsce u jego szczytu, podczas gdy chopcy usadowili si p jego bokach, a Meggie wdrapaa si na drewnian skrzynk, ktr ojciec pooy na stojcym najbliej krzele. Przy swoim stole podrcznym Fee nakadaa jedzenie od razu na talerze, szybciej i sprawniej ni kelner; nosia po dwa, najpierw dla Paddy'ego i Franka, a na kocu dla Meggie i dla siebie. - Kchrr! Znowu stew! - powiedzia Stuart robic miny i biorc do rki n i widelec. - Dlaczego dalicie mi tak na imi? - Jedz - warkn ojciec.

Na duych talerzach jedzenie dosownie si pitrzyo: ziemniaki z wody, gulasz z jagnicia i fasolka, zerwana w ogrdku tego samego dnia, wszystko w duych ilociach. Mimo tumionych jkw i stkni wyraajcych obrzydzenie, wszyscy, take Stu, wyczycili talerze do czysta chlebem, a potem jeszcze zjedli kilka pajd posmarowanych grubo masem i domowej roboty demem z agrestu. Fee usiada i zjada w popiechu, po czym znw si zerwaa, podesz do podrcznego stou i tam naoya do duych gbokich talerzy wielkie kaway zwijanego ciasta, ktre przygotowywaa nie aujc cukru i smarujc je cae demem. Kada porcja zostaa obficie polana gorcym sosem budyniowym i Fee znw nosia talerze do stou po dwa naraz. Wreszcie z westchnieniem usiada; to danie moga zje w spokoju. - O, pycha! Ciasto z demem! - wykrzykna Meggie i zacza ugniata yeczk ty budy, a zabarwiy go rowe smugi demu sczcego si ze rodka. - Tak, Meggie. dzi twoje urodziny, wic mama przygotowaa twoj ulubion legumin - powiedzia ojciec z umiechem. Tym razem nikt nie narzeka. Deser, jaki bd, konsumowano zawsze z zapaem. Caa rodzina Clearych miaa sabo do sodyczy. Nikt nie mia ani funta nadwagi, mimo duych iloci poywienia zawierajcego skrobi. Wszystko co jedli, spalali do ostatka w czasie pracy i zabawy. Warzywa i owoce jedzono dla zdrowia, ale to chleb, ziemniaki, miso i gorce mczne leguminy broniy ich przed wyczerpaniem. Kiedy Fee z olbrzymiego czajnika nalaa wszystkim po filiance herbaty, siedzieli jeszcze rozmawiajc i czytajc przez ponad godzin. Paddy pyka z fajki z nosem w wypoyczonej z biblioteki ksice, Fee wci komu dolewaa herbaty, Bob pogry si w lekturze innej ksiki z biblioteki, a modsze dzieci snuy plany na jutro. Szkoa zostaa zamknita na dugie letnie wakacje i chopcy odzyskawszy swobod palili si do tego, eby rozpocz przydzielone im prace w domu i w ogrodzie. Bob musia odmalowa zewntrzne ciany domu tam, gdzie zuszczya si farba, Jack i Hughie mieli zaj si skadem drewna, budynkami gospodarczymi i dojeniem, a Stuartowi powierzono piecz nad warzywami;

igraszka w porwnaniu z okropiestwami szkoy. Od czasu do czasu Paddy unosi gow znad ksiki i dodawa jakie zajcie do tej listy, Fee nie odzywaa si, a Frank siedzia przygarbiony ze zmczenia i pi herbat filianka za filiank. Wreszcie Fee skina na Meggie, eby usiada na wysokim stoku, nawina jej loki na gaganki, a potem odesaa do ka razem ze Stu i Hughiem. Jack i Bob spytali, czy mog wsta od stou, i wyszli nakarmi psy. Frank zanis lalk Meggie do drugiego stou i zabra si za przyklejanie oderwanych wosw. Przecigajc si Padraic zamkn ksik i odoy fajk do wielkiej, mienicej si tczowo muszli paua, ktra suya mu za popielniczk. - No, matko, id spa. - Dobranoc, Paddy. Fee zebraa naczynia ze stou, przy ktrym jedli, i zdja z haka wiszc na cianie ocynkowan bali. Postawia j na drugim kocu stou, przy ktrym pracowa Frank, dwigna z pieca eliwny czajnik i napenia bali gorc wod. Ostudzia zimn wod ze starej puszki po nafcie. Pawic w kpieli mydo zamknite w drucianym koszyku, Fee zacza my i puka naczynia. Frank pochyla si pracowicie nad lalk, ale kiedy urs stos talerzy, wsta bez sowa, przynis cierk i zacz je wyciera. Kry midzy stoem a kredensem z wpraw wiadczc, e zajcie to od dawna nie jest mu obce. Obydwoje ukradkiem, peni lku grali w t gr, gdy najsurowsza zasada w domu rzdzonym przez Paddy'ego dotyczya waciwego podziau obowizkw. Prowadzenie domu naleao do kobiety, koniec, kropka. adnemu czonkowi rodziny pci mskiej nie wolno byo przyoy rki do kobiecego zajcia. Ale co wieczr, kiedy Paddy szed spa, Frank pomaga matce, a Fee dziaaa z nim w cichej zmowie, odkadajc zmywanie a do chwili, kiedy usyszeli stuk spadajcych na podog kapci. Kiedy Paddy zrzuci kapcie, nie przychodzi ju potem do kuchni. Fee popatrzya agodnie na Franka. - Nie wiem, co bym bez ciebie zrobia, Frank - powiedziaa. - Nie powiniene mi pomaga. Bdziesz rano zmczony.

- Drobiazg, mamo. Nie umr od tego, e powycieram par talerzy. A tobie bdzie cho troch lej. - To mj obowizek, Frank. Przywykam. - Tak bym chcia, ebymy si kiedy wzbogacili i eby miaa suc. - To dopiero czcze marzenia! - Wytara w cierk czerwone, ociekajce mydlan wod rce i z westchnieniem wzia si pod boki. Spojrzaa na syna z trosk, wyczuwaa bowiem w jego gosie gorycz i niezadowolenie silniejsze ni to, z jakim parobek zwykle narzeka na swj los. - Lepiej odpd te wielkopaskie myli, Frank. Z tego mog by tylko kopoty. Jestemy robotnikami rolnymi, a to znaczy, e si nie bogacimy ani nie trzymamy sucych. Bd zadowolony z tego, kim jeste i co masz. Kiedy mwisz takie rzeczy, obraasz tat, a on na to nie zasuguje. Wiesz o tym. Nie pije, nie hazarduje si i strasznie ciko na nas pracuje. Ani grosza z tego co zarobi, nie chowa do wasnej kieszeni. Wszystko oddaje dla nas. Smaga twarz matki nabraa zacitego, ponurego wyrazu, ramiona pochyliy si do przodu w gecie zniecierpliwienia. - Ale dlaczego ycie ma by tylko harwk? Nie rozumiem, co w tym zego, e wyraziem yczenie, eby miaa suc. - To jest ze, bo niemoliwe do spenienia! Wiesz, e nie mamy pienidzy na twoj nauk, a jeeli nie moesz si uczy, to jakim sposobem mgby zosta kim wicej ni parobkiem? Twoja mowa, twoje ubranie, twoje rce wreszcie wiadcz o tym, e utrzymujesz si z pracy fizycznej. To nie haba mie rce zgrubiae od pracy. Jak mwi tata, kiedy czowiek ma spracowane rce, wiadomo, e jest uczciwy. Frank wzruszy ramionami i nie powiedzia nic wicej. Naczynia zostay odoone na miejsce; Fee wyja koszyk z przyborami do szycia i usiada na krzele Paddy'ego koo pieca, a Frank zaj si znw reperacj lalki. - Biedna Meggie! - odezwa si raptem. - Czemu biedna?

- Kiedy ci dwaj smarkacze szarpali jej lalk, ona staa obok i pakaa tak, jakby cay wiat rozpad si na kawaki. - Spojrza na lalk, ustrojon na powrt we wosy. - Agnes! Skd, u licha wytrzasna takie imi? - Syszaa pewno, jak mwiam o Agnes Fortescue-Smythe. - Kiedy zwrciem jej lalk, zajrzaa do gowy i omal nie umara ze strachu. Przeraziy j chyba jej oczy, sam nie wiem dlaczego. - Cigle ma jakie przywidzenia. - Szkoda, e nie ma do pienidzy, eby modsze dzieci mogy si uczy dalej. S takie inteligentne. - Och, Frank! Gdyby gruszki rosy na wierzbie... - powiedziaa znuonym gosem matka. Przesuna po oczach drc rk i wetkna ig do cerowania gboko w kbek szarej wczki. - Ju wicej nie mog. Taka jestem zmczona, e nie widz dobrze. - Id spa mamo. Ja zgasz lampy. - Tylko jeszcze podo do pieca. - Ja to zrobi. Wsta od stou i ostronie pooy delikatn porcelanow lalk na kredensie za blaszanym pudekiem na ciastka, gdzie bya bezpieczna. Nie martwi si o to, e chopcy mogliby znw j porwa; bardziej si bali jego zemsty ni ojcowskiej kary, gdy Frank potrafi by mciwy. Przy matce czy siostrze nigdy tego nie okazywa, ale wszyscy bracia ucierpieli z tego powodu. Fee patrzya na niego z blem serca. Frank mia w sobie co nieokieznanego, co, co zapowiadao kopoty. Gdy tylko on i Paddy lepiej si rozumieli! Ale oni nigdy si ze sob nie zgadzali i stale kcili. Moe Frank za bardzo si o ni troszczy, zanadto by do niej przywizany. Jeli tak, to z jej winy. A przecie wiadczyo to o jego kochajcym sercu, jego dobroci. Chcia tylko troch jej uly. I znw ogarna j tsknota za dniem, kiedy Meggie doronie na tyle, eby zdj ten ciar z barkw Franka. Wzia ze stou ma lamp, a potem odstawia j i podesza do przykucnitego przed piecem Franka, ktry adowa szczapy do duego paleniska i porusza zasuw w kominie. Sznury y uwydatniay si na biaym

przedramieniu, a brud na szczupych doniach war si tak gboko, e nie dawa si ju zmy. Fee niemiao wycigna rk i leciutko odgarna proste, ciemne wosy opadajce mu na oczy; na wiksz pieszczot nie potrafia si zdoby. - Dobranoc, Frank. Dzikuj ci. Cienie przetaczay si i odskakiway przed zbliajcym si wiatem, kiedy Fee po cichu wychodzia przez drzwi prowadzce do frontowej czci domu. Frank i Bob zajmowali pierwsz sypialni. Bezszelestnie pchna drzwi i uniosa lamp, owietlajc stojce w kcie podwjne ko. Bob lea na plecach z rozchylonymi ustami, wzdrygajc si i drc jak pies. Podesza do ka i przekrcia go na prawy bok, zanim senny koszmar zawadn nim cakowicie, a potem przygldaa mu si jeszcze przez chwil. Jaki by podobny do Paddy'ego! W ssiednim pokoju Jack i Hughie leeli niemal spleceni ze sob. Okropne obuziaki! Nie przestawali psoci ani na chwil, ale nie mieli w sobie zoliwoci. Na prno usiowaa ich rozdzieli i jako tako uporzdkowa pociel, dwaj kdzierzawi rudzielcy nie pozwolili na to. Z cichym westchnieniem daa im spokj. Nie moga poj, jakim cudem odzyskiwali siy po takim nocnym wypoczynku, niemniej suy im znakomicie. Pokj, w ktrym spaa Meggie ze Stuartem, by za ciemny i za smutny jak dla maych dzieci; cay pomalowany na nieciekawy brzowy kolor, z brzowym linoleum na pododze i bez choby jednego obrazka na cianie. Dokadnie taki sam jak pozostae sypialnie. Stuart przekrci si na brzuch i wida byo tylko jego ma, okryt nocn koszul pup, ktra wystawaa spod okrycia tam, gdzie powinien mie gow. Okazao si, e gow ma przy kolanach i Fee jak zwykle dziwia si w duchu, e si nie udusi. Ostronie przesuna rk po przecieradle i znieruchomiaa. Znw mokro! Trudno, poczeka z tym do rana, kiedy z pewnoci mokra bdzie rwnie poduszka. Zawsze to robi, odwraca si i siusia jeszcze raz. Trudno, jeden na piciu moczcy si chopiec to nie tak le. Zwinita w kbek Meggie ssaa palec, loki nawinite na gaganki rozsypay si wkoo. Jedyna crka. Przed odejciem Fee obrzucia j przelotnym spojrzeniem; Meggie nie krya w sobie adnej tajemnicy, bya dziewczynk. Wiedziaa, jaki czeka j los, nie zazdrocia jej ani nie wspczua. Co innego

chopcy; cuda alchemii, mali mczyni wyczarowani z jej kobiecego ciaa. Ciko jej byo bez pomocy w domu, ale opacao si sowicie. W mskim gronie, fakt, e Paddy posiada synw, stanowi najlepsz rkojmi jego charakteru. Mczyzna, ktry podzi synw, to prawdziwy mczyzna. Fee cicho zamkna drzwi do swojej sypialni i odstawia lamp ma komod. Zwinne palce sfruny wzdu kilkudziesiciu guziczkw od wysokiego konierzyka a do bioder sukni, ktr nastpnie cigna z rk. Fee zsuna te z ramion koszulk i przytrzymujc j starannie przy piersiach narzucia na siebie dug flanelow koszul nocn. Dopiero wwczas, przyzwoicie okryta, uwolnia si od koszulki, reform i luno zasznurowanego gorsetu. Ciasno upite zote wosy opady na d, kiedy wyja przytrzymujce je szpilki i pooya je na komod. Lecz nawet one, cho tak pikne, gste byszczce i zupenie proste, nie zaznay wolnoci. Fee uniosa okcie w gr, sigajc domi na kark, i zacza szybko splata warkocz. Potem obrcia si w stron ka, odruchowo wstrzymujc oddech; Paddy spa, wic westchna gboko z ulg. Owszem, odczuwaa przyjemno, gdy Paddy w miosnym nastroju obdarza j niemiaymi i czuymi pieszczotami troskliwego kochanka, ale zanim Meggie troch nie podronie, byoby naprawd ciko mie jeszcze jedno dziecko.

ROZDZIA DRUGI Kiedy rodzina Clearych sza w niedziel do kocioa, Meggie zostawaa w domu z ktrym ze starszych chopcw, z utsknieniem wyczekujc dnia, kiedy bdzie na tyle dua, eby pj razem ze wszystkimi. Padraic Cleary uwaa, e mae dzieci nie powinny przebywa w adnym domu oprcz swojego, i zasada ta rozcigaa si nawet na dom boy. Wszyscy wiedzieli, Ze Meggie pjdzie do kocioa dopiero wtedy, kiedy zacznie chodzi do szkoy i bdzie si po niej mona spodziewa, e usiedzi w miejscu. Nie wczeniej. Dlatego co niedziela Meggie staa rano niepocieszona przy bramie koo ostrokrzewu, podczas gdy rodzina adowaa si na star dwukowk, a brat pozostawiony do przypilnowania jej udawa zachwyconego tym, e ominie go msza. Jedynym wrd Clearych, ktry rozstawa si z radoci z reszt rodziny, by Frank. Religia stanowia nieodczny skadnik ycia Paddy'ego. Zanim wzi katolicki lub z Fee, musia zabiega o zgod, gdy Fee naleaa do kocioa anglikaskiego. Porzucia wprawdzie swoj wiar dla Paddy'ego, ale odmwia przejcia na katolicyzm. Trudno powiedzie dlaczego, moe dlatego, e stary pionierski rd Armstrongw wywodzi si z nieskazitelnie anglikaskiego pnia, podczas gdy Paddy by ubogim imigrantem z gorszej czci Irlandii, po drugiej stronie rzeki Pale. Armstrongowie yli w Nowej Zelandii na dugo przed przybyciem pierwszych oficjalnych osadnikw, a to stanowio przepustk do kolonialnej arystokracji. Z punktu widzenia Armstrongw mona byo stwierdzi tylko tyle, e Fee popenia szokujcy mezalians. Roderick Armstrong zaoy nowozelandzki klan w przedziwnych okolicznociach. Wszystko zaczo si od pewnego wydarzenia, ktre miao pocign za sob nieprzewidziane skutki dla osiemnastowiecznej Anglii, mianowicie od amerykaskiej wojny o niepodlego. Do 1776 rokrocznie ponad tysic brytyjskich przestpcw skazanych za drobne przewinienia ldowao w Wirginii i obu Karolinach, gdzie sprzedawano ich na sub niewiele rnic si od niewolniczej, co potwierdzaa umowa. Brytyjski wymiar sprawiedliwoci by w

owych czasach surowy i nieugity: morderstwo, podpalenie, przestpstwo tajemniczo okrelane jako cygastwo oraz kradziee na sum powyej szylinga podlegay karze szubienicy. Lejsze przewinienia karano wywiezieniem skazaca do Ameryki Pnocnej albo Poudniowej, gdzie mia pozosta do koca ycia. Ale kiedy w 1776 roku obie Ameryki zamkny granice, Anglia zostaa obarczona szybko rosnc popularnoci kryminalistw, z ktr nie miaa co pocz. Wizienia przepeniy si ponad wszelk miar, a tych, ktrzy si w nich nie pomiecili, upychano do butwiejcych statkw zacumowanych w ujciach rzek. Naleao co z tym fantem zrobi, wic zrobiono. Bardzo niechtnie, gdy oznaczao to wydatek kilku tysicy funtw, rozkazano kapitanowi Arthurowi Phillipowi, by wyruszy w podr do Wielkiego Poudniowego Ldu. By rok 1787. Flotylla skadajca si z jedenastu statkw wioza ponad tysic skazacw, a prcz tego marynarzy, oficerw marynarki i kontyngent piechoty morskiej. W niczym nie przypominao to wspaniaej wyprawy w poszukiwaniu wolnoci. Pod koniec stycznia 1788 roku, osiem miesicy po opuszczeniu brzegw Anglii, flota wpyna do zatoki Botany. Jego Obkana Wysoko Jerzy Trzeci mg si odtd pozbywa przestpcw odsyajc ich na nowe ziemie, do kolonii o nazwie Nowa Walia. W 1801, w wieku zaledwie dwudziestu lat, Roderick Armstrong zosta skazany na doywotnie zesanie. Potomkowie Armstronga utrzymywali, e pochodzi z rodziny szlacheckiej w Somerset, ktra stracia majtek na skutek rewolucji amerykaskiej, oraz e nie popeni adnego przestpstwa, jednak nikt z nich nie dooy stara, eby wyjani pochodzenie znakomitego przodka. Cieszyli si odbitym blaskiem jego chway i troch fantazjowali. Niezalenie od tego, skd si wywodzi i w jakich obraca si sferach w Anglii, mody Roderick Armstrong by czowiekiem dzikim i nieokieznanym. Przez cae osiem miesicy odbywajcej si w warunkach nie do opisania podry do Nowej Poudniowej Walii da si pozna jako uparty, trudny wizie, zaskarbiajc sobie wzgldy oficerw statku dodatkowo tym, e za nic nie chcia umrze. Kiedy przyby do Sydney w 1803 roku, jego zachowanie jeszcze si pogorszyo, wic

wyekspediowano go na wysp Norfolk, do wizienia dla zatwardziaych

przestpcw. Nie sprawowa si ani troch lepiej mimo rnych zabiegw, jakim go poddawano. Godzono go; wiziono w ciasnej celi, w ktrej nie mg ani siedzie ani sta, ani lee; chostano do ywego misa; przykuto do skay w morzu, gdzie omal nie uton. Ale on mia si w nos swoim przeladowcom, cho wyglda jak bezzbny szkielet obleczony w skr i brudne achmany, od stp do gw pokryty bliznami, oywiany wewntrznym ogniem goryczy i buntu, ktrego nic nie mogo ugasi. Z pocztkiem kadego dnia postanawia, e nie umrze, a pod koniec dnia mia si triumfalnie z tego, e yje. W 1810 odesano go do Kraju Van Diemena, gdzie poczony acuchem z grup innych winiw mia wykuwa drog w twardym jak elazo piaskowcu za osad Hobart. Przy pierwszej okazji uy kilofa po to, eby zrobi nim dziur w piersiach podoficera pilnujcego robt. Wraz z dziesicioma innymi skazacami zmasakrowali dalszych piciu stranikw, po kawaeczku odcinajc im ciao od koci, dopki z przeraliwym krzykiem i wijc si z blu nie wyzionli ducha. Albowiem zarwno skazacy, jak ich stranicy stali si potworami, istotami prymitywnymi, w ktrych obumary wszelkie ludzkie uczucia. Roderick Armstrong jak nigdy nie mg pogodzi si z dol skazaca, tak nie mg rzuci si do ucieczki pozostawiajc swych oprawcw bez uszczerbku czy te zadajc im szybk mier. Z zapasem rumu, chleba i suszonego misa, zabranym stranikom, jedenastu winiw przedzierao si wiele mil przez lodowat dungl. Kiedy uciekinierzy dotarli do przystani wielorybnikw Hobart, ukradli tam szalup i wyruszyli na Morze Tasmana bez jedzenia, bez wody i agli. Kiedy d dobia do dzikiego zachodniego wybrzea nowozelandzkiej Wyspy Poudniowej, przy yciu pozostao trzech zbiegw, wrd nich Roderick Armstrong. Nigdy nie opowiada o tej nieprawdopodobnej podry, ale kryy pogoski, e ci, ktrzy przeyli, zabili i zjedli sabszych wsptowarzyszy. Stao si to zaledwie w dziesi lat po wyekspediowaniu Armstronga z Anglii. By jeszcze modym czowiekiem, cho wyglda na szedziesit lat. Do roku 1840, kiedy przybyli do Nowej Zelandii pierwsi penoprawni osadnicy, wykarczowa dla siebie pola na bogatej nizinie Cantenbury na Wyspie

Poudniowej, oeni si z Maorysk i spodzi trzynacioro adnych dzieci, pkrwi Polinezyjczykw. Za w roku 1860 Armstrongowie naleeli ju do kolonialnej arystokracji, wysyali synw do ekskluzywnych szk w Anglii, a swoim sprytem i stale powikszanym majtkiem przekonywujco dowiedli, e s rzeczywicie potomkami wyjtkowego, budzcego respekt czowieka. Wnuk Rodericka, James, w 1880 roku zosta ojcem Fiony, jedynej crki wrd jego pitnaciorga dzieci. Jeeli Fee brakowao surowszych protestanckich obrzdw jakie pamitaa z dziecistwa, to nigdy o tym nie mwia. Tolerowaa religijne przekonania Paddy'ego i chodzia z nim do kocioa, a take pilnowaa, eby jej dzieci wielbiy wycznie katolickiego Boga. Poniewa jednak nie zmienia wyznania, zabrako w ich domu drobnych akcentw, takich jak modlitwa przed posikami, wieczorne pacierze, pobono na co dzie. Jeli nie liczy tej jednej wyprawy do Wahine przed ptora rokiem, Meggie nie oddalia si nigdy od domu dalej ni do stodoy i kuni w kotlinie. W dniu, kiedy miaa po raz pierwszy i do szkoy, bya tak podekscytowana, e po niadaniu zwymiotowaa i Fee musiaa j szybko zabra do sypialni, umy i przebra. cigna z niej liczny, nowy granatowy mundurek, z duym biaym marynarskim konierzem i zamiast niego zaoya okropn brzow sukienk, ktra zapinaa si tak wysoko na maej szyi Meggie, e gruby materia zawsze j dusi. - Na lito bosk, Meggie, kiedy znw poczujesz, e ci niedobrze, powiedz mi o tym! Nie sied i nie czekaj, a bdzie za pno, a na mnie spadnie dodatkowe sprztanie! Teraz bdziecie si musieli popieszy, bo jak przyjdziecie po dzwonku, siostra Agata na pewno sprawi ci lanie. Bd grzeczna i suchaj braci. Kiedy Fee wypchna wreszcie Meggie przez drzwi razem ze starym tornistrem, w ktrym byy kanapki z demem na drugie niadanie, Bob, Jack, Hughie i Stu podskakiwali koo bramy od frontu. - Chod, Meggie, bo si spnimy! - krzykn Bob, ruszajc naprzd drog. Meggie pucia si biegiem za oddalajcymi si brami.

Byo nieco po sidmej, a agodne poranne soce wiecio ju od kilku godzin; tylko w gbokim cieniu trawa nie obescha jeszcze z rosy. Drog do Wahine tworzyy wycinite w glinianej ziemi koleiny, dwie czerwonobrunatne wstgi rozdzielone szerokim pasmem jasnozielonej trawy. Po obu stronach traktu, gdzie porzdne drewniane ogrodzenia okolicznych posiadoci broniy wstpu na teren prywatny, w wysokiej trawie kwity obficie lilie i pomaraczowe nasturcje. Bob szed zawsze do szkoy po potach z prawej strony, balansujc skrzanym tornistrem na gowie, zamiast zarzuci go na plecy. Pot po lewej stronie nalea do Jacka, co pozostawiao rodek drogi we wadaniu trojga najmodszych z rodzestwa. Szli dugo pod gr, od kotliny z kuni a do miejsca, gdzie droga do posiadoci Robertsona czya si z drog do Wahine, a tam, u szczytu stromego wzniesienia, zatrzymali si na chwil zdyszani - pi gw w rudych aureolach na tle pokrytego obokami nieba. Najprzyjemniej schodzio si ze wzgrza. aujc, e nie maj czasu, eby przekra si pod potem pana Chapmana i sturla si w d, wzili si za rce i pogalopowali trawiastym poboczem nikncym w gstwinie kwiatw. Dom Clearych dzielia od Wahine odlego piciu mil, nic wic dziwnego, e kiedy Meggie zobaczya w oddali supy telegraficzne, nogi, z ktrych opady skarpetki, dray pod ni z wysiku. Bob, wytajc such w oczekiwaniu na dzwonek wzywajcy do zbirki, zerka ze zniecierpliwieniem na Meggie, ktra z trudem sza naprzd podcigajc majtki i od czasu do czasu rozpaczliwie chwytajc powietrze otwartymi ustami. Wyzierajca spod puszystych wosw twarz bya zarowiona, a zarazem dziwnie blada. Bob z westchnieniem poda swj tornister Jackowi i otar rce o spodnie. - Chod, Meggie, ponios ci dalej na barana - powiedzia szorstko, obrzucajc braci gronym spojrzeniem, eby przypadkiem nie pomyleli, e zmiko mu serce. Meggie wdrapaa si na plecy, podcigna tak, eby uj go w pasie nogami, i z bog ulg wspara gow na jego chudym ramieniu. Teraz moga wygodnie przyglda si miasteczku.

Nie byo wiele do ogldania. Miasteczko Wahine, troch wiksze od duej wsi, cigno si po obu stronach drogi utwardzonej porodku ulem. Najwikszy budynek, miejscowy hotel, wyrasta na wysokoci pierwszego pitra, a przed nim ocienia chodnik daszek wsparty na supach ustawionych wzdu rynsztoka. Drugie miejsce pod wzgldem wielkoci zajmowa wielobranowy sklep, rwnie z daszkiem; pod zawalonymi towarem oknami stay dwie dugie awy dla utrudzonych przechodniw. Przed siedzib loy masoskiej wznosi si sup, a na jego szczycie opotaa na ostrym wietrze postrzpiona i wypowiaa flaga brytyjska. Jak dotd miasteczko nie posiadao jeszcze stacji benzynowej ani warsztatu samochodowego, a to z powodu ograniczonej liczby bezkonnych powozw, ale w pobliu loy masoskiej znajdowaa si kunia, za ni za stodoa, gdzie przy siodle dla koni tkwia wyniole pompa do benzyny. Uwag przykuwa dziwny, nieangielski budynek pomalowany na jasnoniebiesko; poza tym jednym wyjtkiem caa miecina i koci anglikaski ssiadoway ze sob, usytuowane dokadnie naprzeciw kocioa katolickiego pod wezwaniem Serca Jezusowego i szkoy parafialnej. Kiedy rodzestwo Clearych mijao w popiechu sklep, zadwicza dzwonek parafialny, a po nim potniejszym gosem rozbrzmia dzwon na supie przed szko prywatn. Bob ruszy truchtem, a kiedy wbiegli na wirowany dziedziniec, zebrane tam dzieci ustawiay si wanie w szeregu przed niziutk siostr dzierc w rku dugi gitki kij wystajcy jej ponad gow. Wiedzc, co naley zrobi, Bob skierowa modsze rodzestwo na bok, z dala od okoo pidziesiciorga dzieci, i stan ze wzrokiem utkwionym w rzg. Pitrowy klasztor Serca Jezusowego sta za potem, odsunity od drogi, dlatego nie rzuca si w oczy. Trzy szarytki majce tu swoj siedzib mieszkay na pitrze wraz z czwart zakonnic, ktra prowadzia gospodarstwo i nigdy si nie pokazywaa. Na parterze mieciy si trzy due sale, w ktrych odbyway si lekcje. Prostoktny budynek okalaa szeroka, cienista weranda, gdzie w ddyste dni pozwalano dzieciom siedzie grzecznie w czasie przerw, natomiast w czasie pogody zabraniano wstpu. Kilka rozronitych drzew figowych ocieniao cz przylegego terenu, ktry za szko opada agodnie do okrgego trawnika

ochrzczonego dumnym mianem boiska do krykieta, zgodnie z gwnym celem, jakiemu suy. Nie zwracajc uwagi na tumione chichoty ustawionych w szeregu dzieci, Bob i jego bracia stali jak wronici w ziemi nawet wtedy, gdy uczniowie pomaszerowali do szkoy w takt marszu Wiara ojcw naszych, wybbnionego przez siostr Katarzyn na szkolnym pianinie. Dopiero kiedy ostatnie dziecko znikno za drzwiami, nieruchoma jak posg siostra Agata poruszya si; szurajc habitem po wirze, a odskakiwa na boki, zamaszystym krokiem podesza do czekajcych Clearych. Meggie, ktra nigdy jeszcze nie widziaa zakonnicy, rozdziawia usta. Widok by rzeczywicie niezwyky: trzy fragmenty ludzkiej postaci, czyli twarz i donie, nakrochmalony czepiec odcinajcy si jaskraw biel od kruczoczarnego habitu oraz gruby drewniany raniec zwisajcy przy szerokim skrzanym pasie, ktry obejmowa korpulentn posta. Siostra Agata miaa stale zaczerwienion cer z powodu nadmiaru czystoci oraz ucisku ostrych krawdzi czepca, ktry obramowywa przedni cz gowy i oddziela j od reszty ciaa tak, e trudno j byo nazwa twarz. Na brodzie, bezlitonie podwojonej przez gniotcy czepiec, rosy kpki maych woskw. Zacinite w kresk usta wiadczyy o trudzie, jakiego wymagao od niej wcielanie si w Oblubienic Chrystusa w kolonialnej dziurze z pozamienianymi porami roku, od niej, ktra luby zakonne skadaa ponad pidziesit lat temu w agodnym klimacie opactwa Killarney. Dwa mae szkaratne wgbienia widniay po obu stronach nosa, tam gdzie wpijay si we okrge okulary w stalowej oprawce, spoza ktrych spoglday bladoniebieskie oczy, zgorzkniae i podejrzliwe. - No, Robercie Cleary, dlaczego si spnie? - spytaa oschle siostra Agata gosem, w ktrym zatar si irlandzki akcent. - Przepraszam, siostro - odpar Bob tpo, a jego zielononiebieskie oczy utkwione byy cay czas w drcym koniuszku koyszcej si rzgi. - Dlaczego si spnie? - powtrzya. - Przepraszam, siostro.

- Dzi jest pierwszy dzie nowego roku szkolnego, Robercie Cleary i spodziewaam si, e tego wanie dnia, jeeli nie kiedy indziej, dooysz stara, eby zjawi si na czas. Meggie zadraa, ale zebrawszy ca odwag pisna: - Prosz siostry, to moja wina! Wyblake niebieskie oczy odwrciy si od Boba i przeszyy na wskro dusz Meggie, ktra sta z zadart gow i szczeroci wypisan na twarzy, nie zdajc sobie sprawy, e amie podstawow zasad obowizujc w odwiecznych zacitych zmaganiach midzy nauczycielami a uczniami, mianowicie: nie odzywaj si nigdy bez pytania. Bob kopn w nog Meggie, ktra spojrzaa na niego z ukosa, bezgranicznie zdumiona. - Czemu twoja wina? - spytaa zakonnica tak lodowatym tonem, jakiego Meggie w yciu jeszcze nie syszaa. - Bo ja zwymiotowaam na st i na siebie, a miaam mokre majtki, wic mama musiaa mnie umy i przebra i dlatego wszyscy si spnilimy - wyjania po prostu Meggie. Twarz siostry Agaty pozostaa niewzruszona, tylko usta napryy si, a koniuszek rzgi opuci troch niej. - A kto to? - zadaa wyjanienia od Boba tak, jakby pytaa o jaki nowy i szczeglnie niemiy gatunek owada. - To moja siostra Meghann, prosz siostry. - Wobec tego wytumacz jej na przyszo, Robercie, e s takie tematy, o ktrych prawdziwe damy i dentelmeni nigdy nie wspominaj. W adnym razie, nigdy, przenigdy nie wymieniamy z nazwy jakiejkolwiek czci naszej bielizny, o czym wiedz od razu dzieci z porzdnego domu. Wycignijcie rce, wszyscy picioro. - Ale siostro, to bya moja wina! - jkna Meggie wycigajc rce wewntrzn stron do gry, w gecie ogldanym setki razy w domu w wykonaniu braci. - Milcze! - sykna siostra Agata, obracajc si do niej. - Jest mi najzupeniej obojtne, ktre z was ponosi za to odpowiedzialno. Wszyscy si

spnilicie, a zatem wszyscy zostaniecie ukarani. Sze rzeg - wydaa wyrok z monotonnym zadowoleniem. Patrzc z przeraeniem na nieruchome rce Boba, Meggie zobaczya, jak duga rzga opada ze wistem tak szybko, e ledwie nadya za ni spojrzeniem, i uderza z trzaskiem przez rodek doni, gdzie ciao jest mikkie i delikatne. Na doni natychmiast wystpia purpurowa prga. Kolejny cios spad na jeszcze czulsze miejsce, gdzie palce cz si z doni, a ostatni na opuszki palcw, gdzie mzg wyposay skr w tak wraliwo, jak maj u czowieka jedynie wargi. Siostra Agata celowaa z idealn precyzj. Trzy dalsze razy spady na drug rk Boba, po czym siostra zaja si stojcym obok Jackiem. Bob zblad, ale nie krzykn ani nie poruszy si, podobnie jak jego bracia, kiedy przysza na nich kolej; nawet cichy i agodny Stu. ledzc rzg unoszc si nad wasnymi domi Meggie mimo woli zamkna oczy, wic nie widziaa, jak opada. Bl wybuch z wielk gwatownoci, piekc i palc jej ciao a do koci; kujca fala pyna w gr rki, gdy spad nastpny cios, ktry poczua a w ramieniu; ostatnie uderzenie szarpno czubki palcw i strzelio t sam drog, do samego serca. Zacisna zby na dolnej wardze i przygryza j, bo wstyd i duma nie pozwalay jej paka, a zo i oburzenie z powodu doznanej niesprawiedliwoci sprawiy, e nie miaa otworzy oczu i spojrze na siostr Agat; nauka zapadaa w pami, cho jej sens nie pokrywa si z intencjami zakonnicy. Bl rk zacz ustawa dopiero w czasie przerwy niadaniowej. Cay ranek Meggie przeya otumaniona lkiem i zdumieniem, nie rozumiejc nic z tego, co inni przy niej mwili i robili. Wepchnita do dwuosobowej awki w ostatnim rzdzie w klasie dla najmodszych dzieci, nie zauwaya nawet, kto razem z ni siedzi, a godzinn przerw spdzia skulona aonie za plecami Boba i Jacka w odosobnionym zaktku dziedzica. Dopiero surowe polecenie Boba nakonio j do zjedzenia naszykowanych przez Fee kanapek z demem agrestowym. Kiedy rozleg si dzwonek wzywajcy na popoudniowe lekcje, Meggie znalaza sobie miejsce w szeregu i wreszcie zacza spostrzega, co si wok niej dzieje. Wspomnienie habicej chosty palio j tak jak przedtem, ale gow

trzymaa uniesion wysoko i udawaa, e nie zauwaa trcajcych si i szepczcych koo niej dziewczynek. Siostra Agata staa z rzg z przodu; siostra Declan krya w t i z powrotem z tyu, za szeregami; siostra Katarzyna zasiada przy pianinie tu za drzwiami prowadzcymi do klasy dla najmodszych i zacza gra: Naprzd, onierze Chrystusa, mocno wybijajc rytm na dwie czwarte. cile rzecz biorc, by to hymn protestancki, ale wojna sprawia, e uznay go za swj rne wyznania. Drogie dziatki maszeruj w jego takt jak mali onierze - mylaa z dum siostra Katarzyna. Spord trzech sistr siostra Declan stanowia wiern kopi siostry Agaty, tyle, e o pitnacie lat modsz, natomiast siostra Katarzyna, te oczywicie Irlandka, zachowywaa jeszcze resztki ludzkich uczu. Miaa niewiele ponad trzydzieci lat i nadal oywia j pomie arliwoci; wci znajdowaa rado w nauczaniu, wci dostrzegaa niemiertelny wizerunek Chrystusa w zwrconych do niej z takim uwielbieniem twarzyczkach. Ale uczya najstarsze dzieci, ktre siostra Agata uznaa za przygotowane rzg do dobrego zachowania przy modej i agodnej opiekunce. Siostra Agata osobicie zajmowaa si urabianiem umysw i serce najmodszych dzieci, pozostawiajc rodkowe klasy w rkach siostry Declan. Bezpiecznie ukryta w ostatnim rzdzie, Meggie omielia si zerkn z ukosa na dziewczynk siedzc obok w awce. Jej bojaliwe spojrzenie napotkao otwart w umiechu szczerbat buzi, twarz o ciemnej, lekko lnicej cerze i wielkie okrge oczy, przygldajce si jej ciekawie. Dziewczynka urzeka Meggie; przyzwyczajona do jasnej cery i piegw, bo nawet ciemnowosy i ciemnooki Frank mia bia cer, Meggie uznaa, e jej ssiadka to najpikniejsze stworzenie, jakie kiedykolwiek widziaa. - Jak ci na imi? - wymamrotaa pgbkiem ciemna pikno, ujc koniec owka i wypluwajc odgryzione kawaeczki do pustej dziury na kaamarz. - Meggie Cleary - szepna w odpowiedzi. - Ty tam! - dobieg z przodu klasy oschym szorstki gos.

Meggie podskoczya, rozgldajc si ze zdumieniem. Rozleg si guchy stukot owkw odkadanych popiesznie przez wszystkie dwadziecioro dzieci i cichy szelest cennych kartek papieru odsuwanych na bok, eby ukradkiem oprze okie na awce. Z sercem cinitym i uciekajc gdzie do pit Meggie spostrzega, e wszyscy na ni patrz. Siostra Agata sza szybko przejciem midzy awkami, co tak przerazio Meggie, e gdyby tylko miaa dokd, rzuciaby si na eb na szyj do ucieczki. Ale za jej plecami znajdowao si przepierzenie oddzielajce sal dla oddziau redniego, po obu stronach drog zagradzay awki, a od przodu zbliaa si siostra Agata. Oczy jej zogromniay wypeniajc cignit twarzyczk, kiedy zdawiona strachem wbia wzrok w zakonnic, zaciskajc i rozwierajc donie oparte na blacie awki. - Mwia co, Meghann Cleary? - Tak, siostro. - I co powiedziaa? - Jak si nazywam, siostro. - Jak si nazywasz! - powtrzya szyderczo siostra Agata, ogldajc si na pozostae dzieci, jakby i one powinny bezwzgldnie odczuwa tak sam wzgard. - No, dzieci, czy nie jestemy zaszczyceni? Jeszcze jedna Cleary w naszej szkole nie moe si powstrzyma od tego, eby ogosi, jak si nazywa! - Zwrcia si z powrotem do Meggie: - Wsta, kiedy do ciebie mwi, gupia dzikusko! I wycignij rce, prosz. Meggie wysuna si z awki, dugie loki opady jej na twarz, a potem sprycie odskoczyy. Splota rce i zaamaa je rozpaczliwie, ale siostra Agata nie drgna, tylko czekaa, czekaa, czekaa... Wreszcie jakim cudem Meggie zmusia si do tego, eby wycign rce, ledwie jednak rzga wisna, cofna je szybko z jkiem przeraenia. Siostra Agata zatopia palce w upitych na szczycie gowy Meggie i pocigna do siebie, a jej twarz znalaza si na wprost tych okropnych okularw. - Wycignij rce, Meghann Cleary - zabrzmiao to uprzejmie, zimno, nieubaganie.

Meggie otworzya usta i zwymiotowaa prosto na habit siostry Agaty. Wszystkie dzieci w klasie ze zgroz wstrzymay oddech, siostra Agata staa z twarz purpurow z wciekoci i zdumienia, a obrzydliwa ma skapywaa po czarnych fadach na podog. Potem posza w ruch rzga, pod gradem ciosw Meggie wyrzucia rce w gr osaniajc twarz i skulia si w kcie wstrzsana mdociami. Kiedy zmczona wymierzaniem kary rka nie moga ju unie rzgi, siostra Agata wskazaa drzwi. - Marsz do domu, ty odraajca filistynko - powiedziaa, obrcia si na picie i wysza do klasy siostry Declan. Rozgorczkowanym wzrokiem Meggie odnalaza Stu; kiwn gow na znak, e musi zrobi, co jej ka, a jego agodne zielononiebieskie oczy wyraay wspczucie i zrozumienie. Ocierajc usta chusteczk i potykajc si, wysza przez drzwi, a potem na dziedziniec. Dzieci miay rozej si do domw dopiero za dwie godziny. Meggie ruszya wic ulic, nieciekawa niczego, przekonana, e chopcy jej nie dogoni, a zbyt wylkniona, eby znale jakie miejsce, gdzie mogaby na nich zaczeka. Wiedziaa, e musi i do domu sama i przyzna si do wszystkiego mamie. Fee, uginajca si pod ciarem kosza z mokr bielizn, omal si o ni nie potkna wychodzc przez drzwi kuchenne. Meggie siedziaa na najwyszym stopniu werandy ze spuszczon gow, z jasnymi lokami pozlepianymi na kocach i pobrudzon z przodu sukienk. Odstawiwszy cicy ku ziemi kosz, Fee westchna i odgarna sprzed oczu niesforne pasmo wosw. - No, co si stao? - spytaa zmczonym gosem. - Zwymiotowaam na siostr Agat. - O, Boe! - jkna Fee podpierajc si pod boki. - I dostaam lanie - szepna Meggie z niewypakanymi zami w oczach. - adna historia, nie ma co. - Fee dwigna koszyk balansujc ciaem, a zrwnowaya jego ciar. - Nie wiem, Meggie, co z tob zrobi. Musimy zaczeka na tat. Zobaczymy, co powie. - Po tych sowach odesza przez podwrko do sznurw w czci obwieszonych ju opoczc bielizn.

Z rezygnacj pocierajc twarz domi, Meggie patrzya przez chwil za matk, potem wstaa i ruszya ciek w d, do kuni. Frank skoczy wanie podkuwa gniad koby pana Robertsona i wprowadzi j do boksu, kiedy w progu stana Meggie. Odwrci si, ujrza j i w okamgnieniu opady go wspomnienia strasznych cierpie, ktrych sam dozna w szkole. Meggie bya taka maa, po dziecinnemu pulchna, niewinna i sodka, ale blask jej oczu zosta brutalnie zgaszony i tlio si w nich co, co obudzio w nim ch zamordowania siostry Agaty. Chcia j udusi, naprawd udusi, chwyci za podwjny podbrdek i cisn... Odoy narzdzia, zrzuci fartuch i szybko do niej podszed. - Co si stao, kochanie? - spyta pochylajc si, a ich twarze znalazy si na wprost siebie. Wo wymiocin bia od niej jak niezdrowe wyziewy, ale zdusi w sobie odruch, eby si odwrci. - Och, Fra-Fra-Frank! - zaszlochaa, wykrzywia twarz i z jej oczu popyny wreszcie dugo wstrzymywane zy. Zarzucia mu rce na szyj i przytulia si gorco, popakujc dziwnie cicho i bolenie, jak wszyscy w tej rodzinie, kiedy rozstawali si z dziecistwem. Okropny widok - taka rozpacz, ktrej nie ukoj czue sowa ani pocaunki. Kiedy Meggie uspokoia si, Frank wzi j na rce i zanis na stert pachncego siana przy kobyle pana Robertsona; usiedli tam razem, ukryci przed caym wiatem, pozwalajc, eby ko skuba po brzegach ich wonne posanie. Gowa Meggie spoczywaa na nagim, gadkim torsie Franka, kosmyki jej wosw unosi w powietrzu oddech prychajcego z zadowolenia konia. - Dlaczego ona zbia nas wszystkich, Frank? - spytaa Meggie. - Powiedziaam jej, e to moja wina. Frank przyzwyczai si ju do otaczajcego j zapachu i nie zwraca na uwagi; wycign rk i w zamyleniu pogadzi koby po pysku, odpychajc j, kiedy z ciekawoci zanadto si zbliaa. - Jestemy biedni, Meggie, to gwna przyczyna. Zakonnice nienawidz biednych uczniw. Kiedy pobdziesz tam kilka dni w tej parszywej szkole, przekonasz si, e siostra Agata wyadowuje si nie tylko na Clearych, ale te na

Marshallach i MacDonaldach. Wszyscy jestemy biedni. Gdybymy byli bogaci i jedzili do szkoy duym powozem jak O'Brienowie, wtedy by koo nas skakay. Ale nas nie sta na ofiarowywanie organw do kocioa, zotych szat do zachrystii ani nowego konia z bryczk dla sistr. Dlatego my si nie liczymy. Mog z nami robi, co chc. Pamitam, jak kiedy siostra Agata bya na mnie taka wcieka, e bez przerwy krzyczaa: Pacz, na mio bosk! Wydaj z siebie jaki dwik, Francisie Cleary! Gdyby da mi t satysfakcj i rykn, tobym ci nie bia tak mocno i tak czsto! To jeszcze jeden powd, dla ktrego nas nienawidzi; pod tym wzgldem jestemy lepsi od Marshallw i MacDonaldw. Nie moe zmusi Clearych do paczu. Chciaaby, ebymy si przed ni paszczyli. No wic powiedziaem chopakom, co zrobi, jeli ktry z Clearych cho raz jknie przy chocie, a to si odnosi rwnie do ciebie, Meggie. Choby nie wiem jak mocno ci bia, nie wolno nawet pisn. Pakaa dzisiaj? - Nie, Frank - odpara ziewajc. Powieki jej opaday, a kciuk na lepo maca po twarzy szukajc ust. Frank pooy Meggie na sianie i z umiechem, nucc pod nosem, wzi si za swoj robot. Meggie wci jeszcze spaa, kiedy do kuni wszed Paddy. Kapelusz o szerokim rondzie mia nasunity gboko na oczy, a rce ubrudzone po okcie, bo wyrzuca dzi gnj z obory pana Jarmana. Popatrzy na Franka, ktry z wirujcym wok gowy wiecem iskier wykuwa na kowadle ok, a potem przenis wzrok na zwinit w kbek na sianie crk, nad ktrej upion twarzyczk zwiesia eb gniada kobya pana Robertsona. - Wanie mylaem, e tu j znajd - powiedzia Paddy rzucajc na ziemi krtki bat i prowadzc starego deresza do tej czci stodoy, ktra suya za stajni. Frank kiwn gow obrzucajc ojca mrocznym, niepewnym spojrzeniem, ktre zawsze tak zocio Paddy'ego, i na powrt zaj si rozgrzan do biaoci osi, a nie osonite ciao lnio mu od potu. Zdjwszy siodo Paddy wprowadzi deresza do boksu, napeni wod poido, a potem mieszajc otrby i owies z odrobin wody przygotowa pasz. Ko prycha przyjanie, kiedy Paddy napenia mu b, a potem patrzy za nim,

kiedy wyszed przed kuni do duego koryta i zdj koszul. Paddy umy si do pasa, ochlapujc sobie wod spodnie i wosy. Wycierajc si starym workiem spojrza pytajco na syna. - Mama mwia, e Meggie zostaa ukarana i odesana do domu. Wiesz, co si waciwie stao? Frank przesta ku o, w ktrej ostyg ar. - Zwymiotowaa na siostr Agat, biedactwo. Paddy szybko przetar rk twarz ukrywajc umiech, przez chwil gapi si w cian, eby si opanowa, a potem spojrza na Meggie. - Tak si przeja tym, e idzie do szkoy, hm? - Nie wiem. Zrobio jej si niedobrze rano, zanim wyszli, a to zatrzymao ich na tyle dugo, e spnili si na dzwonek. Wszyscy dostali po sze razy rzg, a Meggie strasznie si zdenerwowaa, bo uwaaa, e tylko j si powinno ukara. Po przerwie niadaniowej siostra Aga znw si na ni rzucia i Meggie obryzgaa jej czysty czarny habit chlebem z demem. - I co potem? - Siostra Aga sprawia jej porzdne lanie i odesaa do domu. - No tak, myl, e ju dostatecznie zostaa ukarana. Mam duo szacunku do sistr i wiem, e nie nasza to rzecz krytykowa, co robi, ale wolabym, eby mniej skwapliwie chwytay za rzg. Rozumiem, e musz wbi w tpe irlandzkie gowy troch rachunkw, nauczy nas czytania i pisania, ale to by przecie pierwszy dzie w szkole dla maej Meggie. Frank przyglda si ojcu ze zdumieniem. Nigdy dotd Paddy nie rozmawia z najstarszym synem jak mczyzna z mczyzn. Zaskoczony, zapominajc o ustawicznej niechci do ojca, Frank poj, e Paddy z dum chwali si swoimi synami, to najbardziej kocha Meggie. W tej chwili omal nie polubi ojca, wic umiechn si bez nieufnoci, ktr zwykle okazywa. - Rozkoszna kruszyna, prawda? - powiedzia. Paddy z roztargnieniem skin gow, zapatrzony w crk. Ko parskn, a zaopotay mu wargi; Meggie poruszya si, przewrcia na bok i otworzya oczy. Na widok ojca stojcego koo Franka raptownie usiada, blednc ze strachu.

- No, Meggie, masz za sob ciki dzie, co? - powiedzia Paddy. Podszed i wzi j na rce zachystujc si powietrzem, kiedy poczu, jak cuchnie. Potem wzruszy ramionami i mocno j ucisn. - Dostaam lanie, tato - wyznaa. - Nie po raz ostatni, znajc siostr Agat - odpar ze miechem, sadzajc j sobie na ramieniu. - Chod, zobaczymy, czy w kocioku znajdzie si troch gorcej wody, eby mama moga ci wykpa. mierdzisz gorzej ni obora Jarmana. Frank podszed do wrt, odprowadzi wzrokiem dwie pomiennorude gowy poruszajce si w rytm krokw idcego pod gr ciek Paddy'ego, potem odwrci si i napotka agodne spojrzenie kobyy. - Chod, starucho. Pora do domu - powiedzia do niej, sigajc po kantar. Nudnoci Meggie, jak si z czasem okazao, miay rwnie dobr stron. Agata nadal regularnie wymierzaa jej chost, ale trzymaa si zawsze w takiej odlegoci, eby unikn przykrych konsekwencji, co zmniejszyo si i celno uderze. Siedzca obok ciemnowosa dziewczynka bya najmodsz crk Wocha, waciciela i gospodarza pomalowanej na niebiesko traktierni w Wahine. Nazywaa si Teresa Annuzio i bya dostatecznie tpa, eby nie cign na siebie uwagi siostry Agaty, ale nie na tyle tpa, eby sta si jej ofiar. Kiedy wyrosy jej zby, uderzajco wypikniaa, a zachwyt Meggie przeszed w uwielbienie. W czasie przerwy chodziy obejmujc si wp, co byo widomym znakiem, e s przyjacikami od serca, do ktrego nikt inny nie ma przystpu. I rozmawiay, rozmawiay, rozmawiay. Ktrego dnia w czasie przerwy niadaniowej Teresa zaprowadzia Meggie do traktierni, eby poznaa jej matk, ojca, dorosych braci i siostry. Zachwycia ich pomienna zocisto wosw Meggie, podobnie jak j zachwyci ciemny koloryt woskiej urody, porwnali j do anioa, kiedy spojrzaa na nich ogromnymi, licznie centkowanymi szarymi oczyma. Odziedziczya po matce trudny do okrelenia rys szlachetnego pochodzenia, ktry wszyscy natychmiast wyczuwali, take rodzina Annuziw. Rwnie gorca jak Teresa zabiegajc o jej

wzgldy, poczstowali j duymi frytkami smaonymi w skwierczcym w kotach jagnicym oju i przepysznym filetem z ryby, ktry po zanurzeniu w rzadkim ciecie smay si w dymicym koszyku. Meggie jeszcze nigdy nie jada takich pysznoci i marzya o tym, eby czciej przychodzi do traktierni na drugie niadanie. Ale tak wizyt zoya wyjtkowo, wymagaa ona specjalnego zezwolenia zarwno matki, jak zakonnic. W domu z jej ust paday wci sowa: Teresa mwi, e albo Wiecie, co Teresa zrobia?, a w kocu Paddy hukn, e ma ju tej Teresy powyej uszu. - Nie powiem, eby to by dobry pomys spoufala si z makaroniarzami mrukn, wyraajc wspln dla spoecznoci brytyjskiej instynktown nieufno wobec ludzi smagych bd pochodzcych znad Morza rdziemnego. Makaroniarze s brudni, Meggie, nie myj si wystarczajco czsto - wyjani niezdecydowanie, kulc si pod penym bolesnego wyrzutu spojrzeniem, jakim obdarzya go Meggie. Frank, okrutnie zazdrosny, popar ojca. Od tej pory Meggi znacznie rzadziej opowiadaa w domu o przyjacice. Ale domowa dezaprobata nie miaa wpywu na przyja, ograniczon z powodu odlegoci do dni i nauki szkolnej. Bobowi i modszym braciom byo w to graj, e Teresa pochania ca jej uwag. Dziki temu mogli do woli ugania si po dziedzicu, zapominajc o istnieniu siostry. Niezrozumiae rzeczy, ktre siostra Agata wypisywaa na tablicy stopniowo zaczy nabiera sensu i Meggie nauczya si, e krzyyk oznacza, i wszystkie liczby daje si do siebie, natomiast kreseczka, e odejmuje si liczb dopisan pod spodem od liczby zapisanej na grze i na koniec ma si mniej ni na pocztku. Ze swoj inteligencj byaby wietn albo nawet wyrniajc si uczennic, gdyby tylko udao jej si pokona lk przed siostr Agat. Ledwie jednak pado na ni widrujce spojrzenie i suchy starczy gos rzuci krtkie pytanie, zaczynaa si jka i zacina gubic wtek myli. Arytmetyka nie sprawiaa jej trudnoci, ale wywoana do ustnej odpowiedzi nie pamitaa, ile jest dwa razy dwa. Umiejtno czytania daa wstp do wiata tak fascynujcego, e nigdy nie miaa go do, ale kiedy siostra Agata kazaa jej wsta i przeczyta na

gos jaki fragment, nie moga wymwi sowa kot a tym bardziej miau. Wydawao jej si, e nieustannie dry suchajc sarkastycznych komentarzy siostry Agaty albo oblewa si rumiecem, poniewa reszta klasy mieje si z niej. Zawsze jej tabliczk siostra Agata wystawiaa na pomiewisko, zawsze te braa zapisane przez ni pracowicie kartki, eby zademonstrowa, jak brzydko wyglda niechlujne pismo. Zamoniejsze dzieci byy szczliwymi posiadaczami gumek, ale Meggie mg posuy za gumk tylko poliniony czubek palca, ktrym pocieraa popenione w zdenerwowaniu bdy, a litery zamazyway si, a papier schodzi miniaturowymi kiebaskami. Byo to surowo zakazane i robiy si dziury, ale przywiedziona do ostatecznoci Meggie gotowa bya na wszystko, byle unikn krytycznych uwag siostry Agaty. Zanim Meggie zacza chodzi do szkoy, gwnym obiektem chosty i zoliwoci siostry Agaty by Stuart. Jednak Meggie stanowia o wiele lepszy cel ataku, gdy nawet siostrze Agacie trudno byo zama peen rozmarzenia spokj i godn witego powcigliwo Stuarta. Natomiast Meggie draa na caym ciele i robia si czerwona jak burak, mimo mnych wysikw, eby zachowywa si zgodnie z okrelonymi przez Franka zasadami Clearych. Stuart gboko wspczu Meggie i stara si jej uly, umylnie na swoj gow cigajc gniew zakonnicy. Ale siostra Agata szybko przejrzaa jego fortele i zapaaa nowym gniewem z powodu rodowej solidarnoci okazywanej modszej siostrze w rwnym stopniu co braciom. Gdyby kto j spyta, czemu waciwie tak gnbi Clearych, nie potrafiaby udzieli odpowiedzi. ycie wlao siostrze Agacie do serca tyle goryczy, e trudno jej byo pogodzi si z dum i wraliwoci tej rodziny. Najwikszym grzechem Meggie bya leworczno. Kiedy ostronie wzia do rki rysik, rozpoczynajc nauk pisania, siostra Agata rzucia si na ni jak Cezar na Gallw. - Meghann Cleary, od ten rysik! - zagrzmiaa. I tak zacza si wielka bitwa. Meggie bya nieuleczalnie, beznadziejnie leworczna. Kiedy siostra Agata si pozaginaa jej palce prawej rki ukadajc je prawidowo na rysik, Meggie siedzc z rk uniesion nad tabliczk czua zawroty gowy i nie miaa najmniejszego pojcia, jak zmusi utrapion koczyn

do wykonania czego, co wedug siostry Agaty na pewno umiaa. Jej umys jakby oguch, oniemia i olep; bezuyteczny dodatek w postaci prawej rki mia tyle wsplnego z jej procesami mylowymi, co palce u ng. Poprowadzia przerywan lini do koca tabliczki i poza jej brzeg, bo w aden sposb nie moga skrci, i upucia rysik jak sparaliowana. adne starania siostry Agaty nie mogy jej nakoni, eby praw rk napisaa A. Meggie ukradkiem przekadaa rysik do lewej rki i w niewygodnej pozycji, osaniajc z trzech stron tabliczk, wypisywaa cay rzdek piknych kaligraficznych liter A. Siostra Agata odniosa zwycistwo. Na porannej zbirce przywizaa sznurem lew rk Meggie do boku i nie uwolnia jej a do trzeciej po poudniu, kiedy rozbrzmia dzwonek koczcy lekcje. Nawet w czasie duej przerwy musiaa je, chodzi i bawi si z unieruchomion lew stron ciaa. Trwao to trzy miesice, a wreszcie nauczya si pisa prawidowo, zgodnie z wymogami siostry Agaty, cho ksztat liter pozostawia wiele do yczenia. Na wszelki wypadek, eby Meggie nie wrcia do dawnego zwyczaju, jeszcze przez dwa miesice przywizywano jej lew rk do boku. Potem siostra Agata zwoaa wszystkich uczniw i kazaa im odmwi raniec w podzice Bogu Wszechmogcemu za Jego mdro, dziki ktrej Meggie zrozumiaa, e le czyni i musi si poprawi. Wszystkie dzieci boe s praworczne; leworczne, zwaszcza rudowose, to czarci pomiot. W cigu pierwszego roku szkolnego Meggie stracia pulchn sylwetk maej dziewczynki i bardzo wychuda, cho niewiele urosa. Zacza obgryza paznokcie a do krwi i z polecenia siostry Agaty musiaa obchodzi wszystkie awki w szkole pokazujc rce, eby dzieci zobaczyy, jak brzydko wygldaj. I robia tak, cho poowa dzieci w wieku od piciu do pitnastu lat obgryzay paznokcie rwnie zapamitale. Fee wycigna butelk z lekarstwem na przeczyszczenie i posmarowaa koce palcw Meggie okropnie gorzkim aloesem. Caa rodzina miaa pilnowa Meggie, eby nie zmya aloesu. W szkole dziewczynki spostrzegy wymowne brzowe plamy i Meggie poczua si upokorzona i zgnbiona. Kiedy woya palce do ust, ich smak okaza si nieopisanie przykry, paskudny jak pyn do odkaania

owiec. Zrozpaczona, naplua na chusteczk i tara palce tak dugo, a najgorsze zeszo razem z naskrkiem. Paddy wzi trzcink, instrument nie tak grony jak rzga siostry Agaty, i sprawi jej lanie, a skakaa po kuchni. Uwaa, e nie naley bi dzieci po rkach, twarzy ani poladkach, tylko po nogach. Po nogach boli tak samo, mwi, a krzywdy si nie zrobi. Jednake mimo gorzkiego aloesu, kpin rwienikw, siostry Agaty i trzcinki Paddy'ego Meggie nadal obgryzaa paznokcie. Radoci jej ycia bya przyja z Teres Annunzio, tylko dziki temu moga jako wytrzyma w szkole. Podczas lekcji czekaa z utsknieniem na przerw, eby mc usi razem z Teres pod drzewem figowym, obj j wp, pozwoli jej si te obj i rozmawia, rozmawia. Teresa snua opowieci o nadzwyczajnej cudzoziemskiej rodzinie, o rnych lalkach i komplecie naczy stoowych z niebieskim wzorem jak na prawdziwej porcelanie. Kiedy Meggie zobaczya komplet do podwieczorku, ogarn j zachwyt. Na komplet skadao si sto osiem sztuk - miniaturowe filianki, spodki i talerzyki, czajniczek, cukiernica, dzbanuszek na mleko, dzbanuszek na mietank, a do tego noyki, yeczki i widelczyki w sam raz dla lalek. Teresa miaa mnstwo zabawek; kochano j gorco i otwarcie i speniano tyle ycze, na ile pozwalay zasoby finansowe ojca. Obie dziewczynki odnosiy si do siebie z podziwem i zazdroci, cho Teresa nigdy nie pragna by tak wychowywana jak Meggie, w surowym kalwiskim duchu. Wspczua jej z tego powodu. eby nie wolno byo podbiec do matki, ucisn jej i wycaowa? Biedna Meggie! Ze swej strony Meggie w aden sposb nie potrafia utosami rozpromienionej, korpulentnej i nieduej matki Teresy ze swoj - szczup, nigdy si nie umiechajc, dlatego nie przysza jej do gowy myl: Chciaabym, eby mama mnie przytulaa i caowaa. Mylaa natomiast: Chciaabym, eby mama Teresy przytulia mnie i pocaowaa. Cho przyzna trzeba, e pocaunki i uciski zajmoway o wiele mniej miejsca w jej wyobrani ni porcelanowy komplet dla lalek. Taki delikatny, cienki jak patek, taki pikny! Ach, eby mie taki komplet i podawa Agnes herbat w biaej filiance z ciemnoniebieskim wzorem, stojcej na takim samym wzorzystym spodku!

Podczas pitkowego Bogosawiestwa Przenajwitszego Sakramentu, ktre odbywao si w starym kociele ozdobionym groteskowymi maoryskimi rzebami i malowidami na suficie, Meggie uklka, eby pomodli si o niebieski komplet dla lalek. Ksidz Hayes unis monstrancj z hosti, ktra wyzieraa przez szklane okienko wrd wysadzanych drogocennymi kamieniami promieni, bogosawic schylone gowy wiernych. Wszystkich wiernych prcz Meggie, ktra nawet nie zobaczya hostii, tak pochono j przypominanie sobie, ile talerzykw ma niebieski komplet Teresy. A kiedy stojcy przy organach na galerii Maorys zaintonowa wspania pie, myli Meggie rozpyny si w ultramarynowym bkicie nie majcym nic wsplnego ani z katolicyzmem ani z Polinezj. Rok szkolny zblia si ku kocowi, grudzie i urodziny Meggie zapowiaday nadejcie peni lata i wtedy wanie Meggie przekonaa si na wasnej skrze, jak wysok cen trzeba czasem zapaci za spenienie marzenia. Jak zwykle przed pjciem do szkoy siedziaa na wysokim stoku, a Fee czesaa j, co nie byo wcale proste. Matka uwaaa za prawdziwy umiech losu, e wosy Meggie, sigajce niemal kolan, krc si same. Dziewczynki z prostymi wosami musiay si niele namczy, kiedy - ju jako podlotki - prboway wyczarowa bujn, falujc fryzur z cienkich, opadajcych kosmykw. Meggie sypiaa z lokami pozawijanymi ciasno na kawaki starego biaego przecierada podartego na dugie pasy a kadego ranka musiaa wdrapywa si na stoek, eby Fee odpltaa jej wosy ze szmatek i wyszczotkowaa. Fee braa do lewej rki jeden dugi nierwny lok i posugujc si star szczotk firmy Mason Pearson zrcznie nawijaa wosy na palec wskazujcy, a cae pasemko utworzyo lnicy gruby zwj. Potem ostronie wycigaa palec ze rodka i potrzsaa wosami, ktre rozcigay si w dugi, wspaniale gsty pukiel. Cay ten zabieg powtarzaa kilkanacie razy, potem zbieraa loki znad czoa i przewizywaa je na czubku gowy wieo wyprasowan wstk z biaej tafty: Meggie bya gotowa do wyjcia. Inne dziewczynki przychodziy do szkoy uczesane w warkocze, zachowujc loki na specjalne okazje, ale w tej kwestii Fee nieugicie obstawaa przy swoim; Meggie powinna cay czas nosi loki i nie jest wane, e tak trudno co rano znale kilka minut na ten cel. Fee nie zdawaa

sobie sprawy, e jej troskliwe starania s chybione, gdy jej crka i tak miaa zdecydowanie najpikniejsze wosy w caej szkole. Przypominajc o tym dzie w dzie swoimi lokami, Meggie budzia zazdro i niech. Czesanie sprawiao bl, ale Meggie tak si przyzwyczaia, e ju tego nie zauwaaa; nie pamitaa dnia, w ktrym by j to omino. Siln rk, w ktrej trzymaa szczotk, Fee szarpaa bezlitonie spltane kpki wosw, a zy staway Meggie w oczach i musiaa oburcz przytrzymywa si stoka, eby nie spa. By poniedziaek, ostatni tydzie nauki, a do jej urodzin pozostay ju tylko dwa dni. Trzymajc si kurczowo stoka, mylaa o niebieskim komplecie dla lalek, wiedzc, e jest to marzenie, ktre si nie zici. Jeden taki komplet znajdowa si w sklepie w Wahine, ale zdawaa sobie spraw, e jego koszt znacznie przekracza skromne moliwoci ojca. Raptem Fee wydaa dwik tak szczeglny, e wyrwao to Meggie z zadumy, a siedzcy przy stole ojciec i bracia poodwracali z zaciekawieniem gowy. - Chryste Panie! - powiedziaa Fee. Paddy zerwa si na rwne nogi, osupiay; jeszcze nigdy nie sysza, eby Fee wzywaa imienia boego nadaremno. Trzymajc w rku jeden lok Meggie, Fee staa z uniesion szczotk i malujcym si na twarzy przeraeniem i obrzydzeniem. Paddy razem z chopcami zgromadzili si wok. Meggie chciaa zobaczy, co si dzieje, i zostaa ukarana policzkiem zadanym najeon stron szczotki, a oczy stany jej w zach. - Spjrz! - szepna Fee, przytrzymujc pukiel w socu, eby Paddy mg lepiej widzie. W promieniach soca wosy byszczay tak, e w pierwszej chwili Paddy nic nie zobaczy. Potem zorientowa si, e wierzchem doni Fee co maszeruje. Wzi do rki drugi pukiel i wrd refleksw dostrzeg mnstwo stworze ruchliwych i pracowitych. Do pojedynczych pasemek wosw poprzyklejane byy na caej dugoci kupki biaych jajeczek, a mae stworzenia energicznie produkoway nastpne biae zlepki. We wosach Meggie wrzaa praca jak w ulu. - Ona ma wszy! - oznajmi Paddy.

Bob, Jack, Hughie i Stu spojrzeli raz, po czym podobnie jak ojciec wycofali si na bezpieczn odlego. Tylko Frank i Fee nie ruszyli si z miejsca, jak urzeczeni wpatrywali si we wosy Meggie, ktra siedziaa aonie skulona zastanawiajc si, co te takiego zrobia. Paddy usiad ciko na swoim krzele z okrgym oparciem, wpatrujc si w ogie i mrugajc oczami. - To ta cholerna maa Woszka! - powiedzia wreszcie przenoszc spojrzenie na Fee. - Cholerni makaroniarze, brudne zawszone winie! - Paddy! - zawoaa zgorszona Fee. - Przepraszam, e przeklinam, matko, ale kiedy pomyl, e przez t zatracon Woszk nasza Meggie ma wszy, to mgbym w tej chwili jecha do Wahine i zburzy t ich brudn, mierdzc bud! - wykrzykn uderzajc pici w kolano. - Mamo, co to jest? - wykrztusia Meggie odzyskujc gos. - Patrz, ty brudasie utrapiony! - odpara matka podtykajc rk pod nos. Masz to na caych wosach, a zapaa od tej Woszki, z ktr tak si spoufalaa! I co ja mam teraz z tob zrobi? Meggie przez chwil gapia si na malekiego pasoyta miotajcego si na lepo po rce Fee w poszukiwaniu gciej owosionego terytorium, a potem zacza paka. Nie czekajc na niczyje polecenie Frank nastawi kocio, podczas gdy Paddy chodzi w t i z powrotem po kuchni wydajc gniewne okrzyki, a jego wcieko rosa za kadym razem, kiedy spojrza na Meggie. Wreszcie podszed do tkwicych w cianie koo drzwi haczykw, nacisn na gow kapelusz i zdj z gwodzia bat. - Jad do Wahine, Fee, i powiem temu przekltemu makaroniarzowi, co moe zrobi ze swoimi mierdzcymi rybami i frytkami. Potem pjd do siostry Agaty i powiem jej, co myl o tym, e wpuszcza do szkoy zawszone dzieci! - Paddy, uwaaj! - poprosia Fee. - A jeeli to nie bya Woszka? Nawet jeli ma wszy, to cakiem moliwe, e zapaa je razem z Meggie od kogo innego. - Bzdura! - uci pogardliwie Paddy.

Ciko stpajc zszed ze schodw i w kilka minut pniej zaomotay kopyta oddalajcego si drog deresza. Fee westchna spogldajc z rezygnacj na Franka. - Zdaje si, e bdziemy mieli szczcie, jeli nie wylduje w wizieniu. Frank, przyprowad chopcw. Nie idziecie dzi do szkoy. Fee dokadnie obejrzaa wosy synw, jednego po drugim, potem sprawdzia gow Franka i kazaa mu zrobi to samo ze swoj. Nic nie wskazywao na to, eby ktokolwiek cierpia na t sam dolegliwo co biedna Meggie, ale Fee nie zamierzaa ryzykowa. Kiedy woda w duym kotle zacza wrze, Frank zdj z wieszaka bali do zmywania naczy i napeni j gorc i zimn wod p na p. Potem przynis z szopy piciogalonow puszk nafty, wzi z pralni kostk dziegciowego myda i zabra si za Boba. Zanurzy mu gow w balii, obla kilkoma ykami czystej nafty, po czym namydli paskudnie tust, lepic si czupryn. Temu samemu zabiegowi podda po kolei wszystkich braci. Nafta i dziegciowe mydo paliy, chopcy wydzierali si w niebogosy, tarli oczy i drapali poczerwienia, swdzc skr na gowie, poprzysigajc straszliw zemst wszystkim makaroniarzom. Fee podesza do koszyka z przyborami do szycia i wyja due noyczki. Wrcia do Meggie, ktra nie miaa ruszy si ze stoka, cho siedziaa ju ponad godzin, i stana nad ni z noyczkami w rku, wpatrujc si w pikn kaskad wosw. Potem zacza je cina - ciach! ciach! - a wszystkie dugie loki legy w poyskliwych kupkach na pododze, a na gowie Meggie tu i wdzie zaczy przewieca placki biaej skry. Ze wzrokiem wyraajcym powtpiewanie Fee obrcia si do Franka. - Czy mam je zgoli? - spytaa i zacisna usta. Frank wycign rk w gecie protestu. - Och mamo, nie! Nie! Jeeli porzdnie zmoczymy je naft, powinno wystarczy. Prosz ci, nie zgalaj ich! Tak wic podprowadzono Meggie do drugiego stou i przytrzymano nad bali, gdzie wylano na jej gow jedn po drugiej wiele filianek nafty i natarto rcym mydem resztki wosw. Kiedy wynik operacji zosta uznany za

zadawalajcy. Meggie omale olepa, a caa twarz i gowa pokryy si drobnymi pcherzami. Frank zmit obcite loki na papier i wrzuci je do ognia pod kotem, a potem wstawi szczotk do naczynia wypenionego naft. Nastpnie oboje z Fee umyli sobie gowy, chwytajc ustami powietrze, tak bardzo dziegciowe mydo dranio skr, po czym Frank wzi wiadro i wyszorowa podog w kuchni pynem do odkaania owiec. Kiedy kuchnia bya sterylna jak szpital, przeszli dalej, do pokoi, pozdejmowali ze wszystkich ek koce i przecierada i przez reszt dnia gotowali, wykrcali i rozwieszali pociel. Materace i poduszki zarzucili na pot na tyach domu i spryskali naft, a dywaniki z bawialni wytrzepali tak, e leciay z nich strzpy. Wszyscy chopcy zostali zagonieni do pomocy, zwolniono tylko pogron w nieasce Meggie. Powloka si za stodo i tam pakaa. Gowa pulsowaa jej z blu od szorowania i piekcych pcherzy. Przepeniaa j taka gorycz i wstyd, e nie chciaa nawet spojrze na Franka, kiedy po ni przyszed, i nie daa si namwi na powrt do domu. Skoczyo si na tym, e musia j zawlec si, bo wierzgaa nogami i wyrywaa si, a kiedy pnym popoudniem Paddy wrci z Wahine, zasta j wcinit w kt. Spojrza na jej ostrzyon gow i rozpaka si, potem usiad na krzele i koysa si zakrywajc twarz rkoma, a zebrani wok chopcy przestpowali z nogi na nog pragnc znale si jak najdalej std. Fee zaparzya herbaty i nalaa filiank Paddy'emu, kiedy zacz dochodzi d siebie. - Co si stao w Wahine? - spytaa. - Okropnie dugo ci nie byo. - Przyoyem batem cholernemu makaroniarzowi i wrzuciem go do koskiego koryta na podwrzu, to po pierwsze. Potem zauwayem, e MacLeod stoi przed sklepem i przyglda si, wic powiedziaem mu, co si stao. Mac Leod zebra kilku ludzi w gospodzie i razem wrzucilimy do koryta ca rodzin cznie z kobietami, a na koniec dolalimy par galonw pynu do odkaania. Potem poszedem do szkoy i widziaem si z siostr Agat. Mwi ci, mylaem, e pknie z wciekoci, e tego wczeniej nie zauwaya. Wycigna tamt ma z awki, eby obejrze jej wosy, no i jakeby inaczej, peno wszy. Wic odesaa dziewczynk do domu i zabronia jej przyj, dopki nie bdzie miaa czystej

gowy. Kiedy stamtd wychodziem, siostra Agata razem z siostr Declan i siostr Katarzyn sprawdzay wszystkie dzieci w szkole i okazao si, e wiele jest zawszonych. A same siostry drapay si jak szalone, kiedy mylay, e nikt nie patrzy. - Umiechn si na to wspomnienie, ale kiedy znw spojrza na Meggie, spowania. Popatrzy na ni surowo. - A co do ciebie, panienko, nie bdziesz si wicej zadawaa z adnymi Wochami ani nikim innym oprcz swoich braci. Jeeli nie odpowiada ci ich towarzystwo, tym gorzej dla ciebie. Przykazuj ci, Bob, masz dopilnowa, eby Meggie nie stykaa si w szkole z nikim prcz was, syszysz? - Tak, tato - odpar Bob kiwajc gow. Nazajutrz rano Meggie z przeraeniem przyja wiadomo, e ma jak zwykle i do szkoy. - Nie, nie, nie mog i! - jkna, chwytajc si rkoma za gow. - Mamo, mamo, nie mog tak i do szkoy i pokaza siostrze Agacie! - Owszem, moesz - odpara matka ignorujc bagalne spojrzenie Franka. Bdziesz miaa nauczk. Tak wic Meggie obwizana chustk ruszya do szkoy powczc nogami. Siostra Agata nie zwrcia na ni najmniejszej uwagi, ale w czasie przerwy dziewczynki doskoczyy do niej i zdary z niej chustk, eby zobaczy, jak wyglda. Twarz miaa tylko troch znieksztacon, ale odsonita gowa wygldaa okropnie, podranion skr oblepiaa gsta wydzielina. Widzc, co si dzieje, Bob natychmiast podszed i zabra siostr do ustronnego zaktka na boisku do krykieta. - Nie zwracaj na nie uwagi, Meggie - powiedzia szorstko, niezrcznie zawizujc jej chustk na gowie i klepic po sztywnym ramieniu. - Zoliwe kotki! auj, e nie pomylaem o tym, eby zapa par tych wistw na twojej gowie. Na pewno by si przechoway. A kiedy wszyscy zapomnieliby o tej awanturze, posypabym par gw na nowo. Pozostali bracia zebrali si wok i wszyscy razem siedzieli pilnujc Meggie a do dzwonka.

Teresa Annunzio zjawia si w szkole na krtko, w czasie przerwy niadaniowej, ze zgolon gow. Usiowaa zaatakowa Meggie, ale chopcy bez trudu j powstrzymali. Cofajc si wyrzucia praw pi do gry i klepna naprony biceps lew rk, a cho ten fascynujcy i tajemniczy gest nie zosta przez nikogo zrozumiany, chopcy gorliwie zapamitali go na przyszo. - Nienawidz ci! - wrzasna Teresa. - Przez to, co twj ojciec zrobi mojemu ojcu, musimy si std wyprowadzi do innego okrgu! - Odwrcia si i z krzykiem wybiega z dziedzica. Meggie trzymaa gow uniesion wysoko i nie uronia ani jednej zy. Uczya si. Niewane, co myl inni, powtarzaa sobie w duchu, niewane, niewane! Pozostae dziewczynki unikay jej, po czci z obawy przed Bobem i Jackiem, a po czci dlatego, e rodzice nakazali im trzyma si od niej z daleka: przyja z ktrym z rodu Clearych oznaczaa zwykle jakie kopoty. Tak wic przez kilka ostatnich dni nauki poddano Meggie totalnemu ostracyzmowi, inaczej mwic, traktowano j jak powietrze. Nawet siostra Agata dostosowaa si do nowej taktyki i zamiast na Meggie wyywaa si na Stuarcie. Uroczysto urodzinow Meggie z dnia powszedniego przeoono na sobot, kiedy to dostaa w prezencie upragniony serwis dla lalek. Ustawiono go na piknie wykonanym stoliku w kolorze ultramaryny. Stolik ten, wraz z dwoma krzesekami, Frank zrobi w wolnym czasie, ktrego nie mia. Na jednym z krzeseek posadzono Agnes w nowej niebieskiej sukience uszytej przez Fee w wolnym czasie, ktrego take nie miaa. Przygnbiona Meggie patrzya na biaoniebieskie desenie taczce na kadej sztuce kompletu. Widziaa fantazyjne drzewa ze miesznymi, puchatymi kwiatami, ma pagod ozdobion

ornamentami, dziwnie znieruchomiae dwa ptaki i malekie postacie w wiecznej ucieczce przez krzywy mostek. Wszystko to stracio cay swj urok. Meggie poja jednak mglicie, dlaczego rodzina wysupaa ostatni grosz, eby zdoby co, co w ich przekonaniu miao dla niej wielk warto. Zatem posusznie zaparzya herbat dla Agnes w malekim kanciastym czajniczku i udajc zachwyt odegraa rytua podawania herbaty. Od tamtej pory przez wiele lat z uporem posugiwaa

si naczyniami i adnego z nich nie zbia ani nawet nie nadtuka. Nikomu nie przyszo nawet na myl, e szczerze nienawidzi porcelanowego kompletu dla lalek, niebieskiego stolika z krzesekami i niebieskiej sukienki Agnes. Na dwa dni przed tamtym Boym Narodzeniem w 1917 roku Paddy przynis do domu cotygodniow gazet i nowy stosik ksiek z biblioteki. Tym razem wyjtkowo tygodnik mia pierwszestwo przed ksikami. Jego redaktorzy wzorujc si na ilustrowanych amerykaskich magazynach, ktre z rzadka docieray do Nowej Zelandii, powicili cay rodek toczcej si wojnie. Niewyrane fotografie przedstawiay onierzy korpusu ANZAC szturmujcych bezlitosne wzgrza na pwyspie Gallipoli, w dugich artykuach wysawiano dzielno onierza z antypodw, zaprezentowano te wszystkich Australijczykw i Nowozelandczykw, ktrzy zdobyli Krzy Wiktorii od czasu jego ustanowienia, a jedn stron w caoci zdobia wspania rycina, na ktrej australijski kawalerzysta dosiada rumaka z wycignitym paaszem i w kapeluszu o mikkim, podwinitym z boku rondzie, spod ktrego spywa piropusz. Przy pierwszej okazji Frank chwyci gazet i zacz apczywie czyta rodkowe strony upajajc si hurrapatriotycznym stylem artykuw. Jego ciemne oczy byszczay niesamowicie. - Tato, chc i do wojska! - owiadczy odkadajc gazet z szacunkiem na st. Fee tak gwatownie odwrcia gow, a gulasz chlupn na piec, a Paddy zesztywnia na krzele, zapominajc o ksice, ktr wanie czyta. - Jeste jeszcze za mody, Frank - powiedzia. - Nie jestem za mody! Mam siedemnacie lat, tato, jestem mczyzn! Kiedy Niemcy i Turcy zarzynaj naszych jak winie, dlaczego ja mam siedzie tutaj nie naraajc si na szwank? Najwyszy czas, eby ktry z Clearych odsuy, co si naley. - Jeste niepenoletni, Frank, nie przyjm ci do wojska. - Przyjm, jeeli wyrazisz zgod - odpar szybko Frank nie spuszczajc oczu z twarzy ojca.

- Ale ja nie wyraam zgody. Na razie tylko ty jeden pracujesz, a pienidze, ktre zarabiasz, s nam potrzebne, wiesz o tym. - Ale w wojsku bd mi paci! Paddy rozemia si. - onierski grosz, co? Bdc kowalem w Wahine zarobisz o wiele wicej ni jako onierz w Europie. - Ale pojad tam, moe bd mia szans zosta kim wicej ni kowalem! To dla mnie jedyne wyjcie, tato. - Bzdura! Mj Boe, sam nie wiesz, chopcze, co mwisz. Wojna jest straszna. Pochodz z kraju, ktry prowadzi wojn od tysica lat, wic wiem, co mwi. Nie syszae rozmw weteranw wojny burskiej? Jedzisz do czsto do Wahine, wic przy najbliszej okazji posuchaj. A zreszt wyglda mi na to, e ci przeklci Anglicy wykorzystuj naszych onierzy jako miso armatnie wysyajc ich tam, gdzie sami nie chc traci swoich cennych oddziaw. Pomyl tylko, ten potrzsajcy szabelk Churchill posa naszych na bezsensown walk na Gallipoli! Dziesi tysicy zabitych na pidziesit tysicy onierza!

Zdziesitkowani to mao! Dlaczego miaby walczy w wojnie, w ktrej bierze udzia stara ojczyzna Anglia? Co ona takiego dla ciebie zrobia? Wysysa z kolonii wszystkie ywotne soki! Gdyby pojecha do Anglii, patrzyliby na ciebie z gry, bo jeste mieszkacem kolonii. Nowej Zelandii nie grozi adne niebezpieczestwo, podobnie Australii. A starej Anglii bardzo dobrze by zrobio, gdyby poniosa porak. Najwyszy czas, eby kto ukara j za to, co zrobia Irlandii. Moesz by pe