18
Dell Hymes l7 P. Tillich: Theology oj Culture 56--57. ' ,. R. Williams: The Long Revo czesc l, rozdz. 1. " Por. E. Sapir: Speech as a Pers tomie SelecteclWritings oj Edwa q. Mandelbauma, wyd. cyt. [Prz E. Sapir: Kultura, jezyk, osobow iR. Zimand, Warszawa 1978]; P 53-67. ' (Fragment pracy Socwlinguistics a oj Speaking z tomu zbiorowego' and Language pod red. Edwina Ar \ "1

Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Dell Hymes

l7 P. Tillich: Theology oj Culture, New York 1964, s.56--57. '

,. R. Williams: The Long Revolution, LOlI1don1961,czesc l, rozdz. 1.

" Por. E. Sapir: Speech as a Personality ,Trait, 1927, wtomie SelecteclWritings oj Edward Sapir pod red. D.q. Mandelbauma, wyd. cyt. [Przeklad polski w tomieE. Sapir: Kultura, jezyk, osobowosc, tlum. B. StanosziR. Zimand, Warszawa 1978]; P. Tillich, op. cit., s.53-67. ' ,

(Fragment pracy Socwlinguistics and the Ethnographyoj Speaking z tomu zbiorowego' Social Anthropologyand Language pod red. Edwina Ardenera,London 1973)

\

"1

l",

JouuJ ~~ . ,I

f-~--/, ,:h-~/- ~:n~/f~Basil Bernstein, ;rI~-Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

I."

II

1.1.

W niniejszym artykule omawiam nastepujace zagad-nienia:

1. Lekcewazacy stosunek socjologii do badan mowy.2. Role mowy jako jednego z waznych aspektów kul-

tury i srodka przekazu tresci kulturowych.3. Zwiazki zachodzace miedzy formami mowy i for-

mami stosunków spolecznych.4. Spoleczne i edukacyjne konsekwencje zróznicowa-

nego dostepu do form mowy.Zdawac by sie moglo, ze wymienione zagadnienia nie

wiaza sie, poza ostatnim, ze sprawa edukacji. Postaramsie dowiesc, ze jest inaczej, choc dowód ten nie bedzieprosty.

Konwergencje nauk przyrodniczych i spolecznych wbadaniach jezykowych aspektów procesu komunikacjiprzyjdzie prawdopodobnie zaliczyc do najwazniejszychwydarzen w nauce dwudziestego wieku. Róznorodnekonsekwencje tej konwergencji, w tym zmiana dotych-czasowych stosunków miedzy wspomnianymi dyscypli-nami, warte sa osobnego rozdzialu w podrecznikach so-

ocjologii wiedzy. Badania jezyka tworza stopniowo wiezmiedzy porzadkiem biologicznym i spoleczno-kulturo-wym. Mozna przypuszczac, ze wyjasnienie istoty tej wie-zi wiazac sie bedzie z powstaniem teorii, które przybli- I

za nas do zrozumienia fascynujacej zagaAki kodu gene-tycznego. 'Podstawa wspomnianej kon7Nergencji naukprzyrodniczych i spolecznych byly okreslone tendencje iw poszczególnych dyscyplinach badawczych. Tendep.cji , Jtych nie mozemy tu rozpatrywac; istnieje jednak wielegodnych polecenia. prac, które sa ich przegladem.1 Tru-dno tylko nie wyrazic zdziwienia, ze stosunkowo niewie-

:11

83

Page 2: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basil Bernstein

. ." .

le wniosla do badan jezyka socjologia. Kazdy ppdrec:m1ikw rozdzialach poswieconych kulturze i socjalizacji cele-bruje fakt zdolnosci czlowieka do tworzenia i rozumie-nia symboli - i nastepnie ignoruje wszelkie konsekwen-cje tego faktu. Mozna 'by nawet powiedziec, ze wspól-czesne teksty socjologiczne tylko wtedy uswiadamiajaczytelnikowi, iz czlowiek mówi, gdy przypadkiem przed-miotem zainteresowania autq,ra sa statystyc~ne relacjeustanawiane na' podstawie badan ankietowych.2 Jedynymwymogiem, jaki stawia sie w takich badaniach respon-dentom, jest to, by umieli czytac: mowa utrudnia póz-niejsze operacje arytmetyczne. . Sama_konkretna wypo---'-"-wiedz rzadko staje sie przedmiotem systematycznycllba-aa1f:~'~~;~~t"~;tedy~'~gay=iiiIDa~my:'i~'t~:'-co'-cfa;~ 'o;~o:,._0 o ~ ,.._,.. o" o. <"..0 'o.a ".""""''''''

ba~mówi, .Jest istotne. Zródla i konsekwencje form mó-wienia, .form jezykowych, ich uwarunkowania, .wzorceformalne, funkc\.je porzadkujace, ich historia. i zmiany-wszystko to znajdu.je sie poza zasiegiem analizy socjo-.logicznej. Mimo ze juz przed laty Durkheim i Weberzwracali uwage na spoleczne znaczenie jezyka.

KoroInnym, wciaz podnoszonym argumentem socjolo-gii wczasach, gdy walczyla o swe uznanie jako nauki, bylfakt 'istnienia pewnego porzadku relacji, którego podsta-we stanowia interakcje zachodzace miedzy czlonkamispolecznosci, a który ogranicza i ukierunkowuje zacho-waniatych czlonków niezaleznie od ich cech jednostko-wych. Socjologowie próbowali wyjasnic istote owego po-rzadku, zwlaszcza zas procesów stamowiacych o jegozróznicowaniu i zmianach, próbqwali tez skonstruowac

formalna gramatyke czy tez skladnie, która by moglarzadzic konceptualizacjami tego porzadku. Badali onipodstawowe kompleksy form spolecznych ksztaltujacychporzadek spoleczny, wew!1-etrzne stosunki miedzy nimioraz czynniki 'powodujace ich zmiane..Jezyk.."t:rakt9':'Cla-lila. w...tych badaniach jako zjawisko integrujace badz

84 f

Socjolingwistyka a:spoleczne proNemy ksztalcenia

,~"

wprowadzajace podzialy, jako podstawowy srodek prze-J<azywanfa. ~ultury" ~'nosnikgen6wspolecznych. Uje-cie to jednak nie stymulowalo badan jezyka jako insty-tucji spolecznej, badan porównywalnych z analizami. ta-kich instytucji, jak, powiedzmy, rodzina, religia itp. Mo":'we bowiem uvyazanoza oczywistosc, nie zas za przed-miot'" wart specjalIlyclj badaiI. Prace George'a MeadapozwoliIy dostrzec i uzinac role jezyka w procesie for-mowania sie odrebnego "ja" spolecznego - to, oczywis-cie, prawda. Mimo to jednak nie znajdziemy wsród pracposwieconych socjalizacji ani' jednego empirycznego stu-dium, w którym konsekwentnie badano by mowe jakoproces pozwalaJacy dziecku uzyskac specyficzna tozsa-mosc s p o l e c z n a. J'ia, temaLwychowania dzieci napi-sano bardzo wiele; jednak W nielicznych tylko pracachznajdziemy opis modelowania srodowiska jezykowego}Bada sie grupy spoleczne, prowadzi sie blyskotliwe dy-skusje na. temat ich uporzadkowania formalnego, nato-miast implikacje i skutki j e z Yk o w Y c h aspektów prO-cesukomunikacji, w jakim te grupy uczestnicza, wy-daja sie niegodne uwagi socjologa. Absolwenci socjolo-gii potrafia prowadzic badania ankietowe, zestawiackwestionariusze, robic wywiady; w toku studiów jednaknie przeszli - przynajmniej w Anglii - zadnego syste-matycznego przeszkolenia w zakresie wyodrebnionymprzez Della: Rymesa jako "etnografia mówienia"; choc, iuznaje sie, intuicyjnie i niekonsekwentnie, istnienie róz-nic we wZO'l'cach i nastepstwach zdarzen mówienia wróznych subkulturach.

Socjologia skoncentrowana na problemach dynamikispolecznej, wyrazanej przez przemiany podstawowychform instytucjonaLnych, przyslonila nam problemy za-warte implicite w dzielach wielkich dziewietnastowiecz- '

nych teoretyków. Weber np. rozpatruje rozmaite typyracjonalnosci oraz odpowiadajace im porzadki instytu- i:,

85

Page 3: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

flUf/flJ.J

BasU Bernstein

cjonalne i formy wladzy. W spoleczenstwach zlozonychfunkcjonuje caly zestaw form racjonalnosci; ich spo-leczna dystrybucja tworzy zróznicowany wzór.Webe-rawska typologia ,racjonalnosci przypomina zestaw mo-tywów kulturowych, z których kazdy determinuje pe-wien tryb dzialania. Jak to sie dzieje, ze jednostka

przyswaja sobie okreslona, szczególna forme racjonal~1 \h Inosci? Wprowadzone przez Webera pojecie racjonalnosc~V)zakladaWyrazne sformulowanie wspólzaleznosci' zacho-dzacych' miedzy porzadkiem instytucjonalnym i porzad-kiem kulturowym; zaklada ono rów n i e z konstrukcje{

procesu, moca którego indywidualne doswiadczenieuja'wnia sie w specjalnych formach spolecznego dziala-nia. Identyczne wymogi kryje w sobie, analiza zródeli ;nastepstw solidarnosCi mechanicznej i organicznej, ja-ka przeprowadzil Durkheim.4 Pojecie jednostki ~eduku-

! je Durkheim dó, zmiennego stanu pragnien - sio ~yste-~Jjl mu iJ1~, wykazujacego sklonnosc ao dezintegr;:

I cji w warunkach, gdy brak normatywnego porzadkuil

l

okreslonego typu, który bylby w stanie- podporzadko-

I

wac sobie energie calego systemu. Odrebha zaleta przed-1 stawionego ujecia jest to, iz V(skazuje ono na relacjel miedzy" porzadkiem biologicznym i spoleczno-kulturo-

wym.

Podstawa m\j1?9,wazniejszych ,prób wyznaczenia zw:iaz-ków,niiedzy' porzadkiem biol()gicznym, instytucjonalnymi kulturowym, byly pisma Freuda.W"wielu pracach -i socjologicznych, i antropologicznych - poswieconychzagadnieniom socjalizacji, rozpatrujacych zwiazki mie-

'''

I

' dzy kultur~ i osobowoscia usiluje sie rozwiazac ~w po-," stawiony przez Durkheirna problem wlasnie w katego-

riach freudyzmu. Jest to wszakze manewr, który wyklu-cza badania jezyka i mowy, pewne bowiem elementy te-orii Freuda wrecz ograniczaja mozliwosc zainteresowa-nia sie zjawiskami jezykowymi. Korzysci, jakie daje

86

.\l"~

JIII

I

,]IIi '

iI

II

I

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

~,

oparcie sie na freudyzmie, sa niekiedy mniejsze niz stra-ty powodowane wlasciwa tej teorii sklonnoscia do re-dukowania tresci spolecznych do tresci psychologiczl1ych. '

Narzedziem, za pomoca którego owa redukcja sie reali-zuje, jest teoria motywacji nieswiadomej, stanowiaca zkolei podstawe emocjonalnej teorii uczenia sie. Choc te-oria psychoanalityczna uwaza w zasadzie ego za organi-zacje jezykowo wyróznialna, to jednak sklonna jesttraktówacmowe jako epifenomen, jako proces ksztalto-wany przez wzorce mechanizmów obronnych. Procesdoswiadczania rzeczywistosci realizuje sie tu. przedewszystkim dzieki. procedurom werbalnym, wzorcom mo-wy nie przyznaje sie jednak zadnej autonomii: aniw sferze samej teorii, ani w sferze zachowania, które te-oria ta objasnia.a Antropolodzy i socjologowie próbuja-cy wyjasniac proces przeksztalcania sie tresci psychicz-

-nych w spoleczne za pomoca teorii Freuda malo sie wrezultacie interesowali sprawami jezyka i mowy, prze-noszac w ten sposób do swych wlasnych prac freudow-ska dychotomie mysli i uczucia. Porz~dki instytucjonal-ne i kulturowe stawaly sie tez czesto w interpretacji ba-daczy z tego kregu projekcjami jednostkowychpokla-dów nieswiadomego.

Z przedstawionej sytuacji wynikalby wiec, wniosek,ze jednostronne zainteresowania socjologii przemianamipodstawowych form instytucjonalnych w spoleczenstwieprzemyslowym równoznaczne byly z pomijaniem pro-blemów przekazywania kultury, których wage dostrze-zono dopiero ostatnio. Jesli próbowano te problemy roz-patrywac takze i wczesniej, to - jak w wypadku badansocjalizacji - odwracano pod wplywem Freuda uwagecd srodowiska jezykowego. Mysl George'a Meada, któ-ry akcentowal role mowy w tworzeniu sie odrebnej toz-samosci spolecznej, wplynela na powstanie i rozwój póz-niejszej teorii interakcji, ale - paradoksalnie - nie

87

Page 4: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

+

Basil Bernsltein

wplynela na rozwój zadnych ~pecjalilych badan srodka,za posrednictwem którego ta interakcja sie realizuje,czyli mowy. Sumaryczny efekt omawianych tu pradóww nauce' to ograniczenie plaszczyzny kontaktów socjolo-gii i lingwistyki, a tym samym i mozliwosci wzajemne-go wzbogacania teorii i metod. '

Zarzutu lekcewazenia badan jezyka i mowy, którymobciazamy tu socjologie, na pewno nie mozna postawicszkole antropologicznej, ta bowiem odwaznie i zdecydo-wanie ustanawiala budzaca opory wspólzaleznosc miedzyjezykiem i interpretacja rzeczywistosci. StwierdzenieWilhelma von Humboldta, iz "czlowiek" zyje w otaczaja-cym go swiecie (...) tylko takim, jakiego obraz zawarty,jest 'INjezyku", znalazlo odbicie w pracach Boasa,6 któryutrzymywal, ze sama tylko analiza lingwistyczna "mQgla-by s'tac sie podstawa gruntownych badan psychologii lu-dów swiata". Dópiero jednak uczen Boasa, Sapir, sprawil,ze dyskusja na temat wzajemnych powiazan jezyka, kul;..tury i osoboWosci stala sie tak elegancka, khirowna,sub-teIna i pelna oryginalnosci, jak nigdy przedtem~ Badaczten ., wywarl gleboki wpt)Lw na wszystkie prace z tegozakresu.~edlug Sapira 7 'jezyk "nie jest ani niezalez-ny, ani równolegly wobec bezposredniegq doswiadczenia,lecz calkowicie je przenika". Poglady Sapira dobrzestrzeszcza Hoijer 8: o ludzia'ch poslugujacych sie odmien-hymi jezY1kami mozemy powiedziec, ze zyja w odmien-nych "swia'tach rzeczywistych"; mozemy tak powiedziec,poniewaz jezyki, którymi sie posluguja, warunkuja wznacznym stopniu 'ich percepcje zmyslowa oraz przyjety

'trJtb myslenia. '

(j Sapir pisze: "J e;Zyk j~~tpI"zewodnikiem po rzeczywis-tosci spoleczne j. Cokolwnnf'myslimy=o"pro blema.ch'i 'pro-cesac?,spalec~~i!ycn;:zaleiy""to':"Vl'~wiel~im'sfÓfmi u od je-

:"§iYkaAchociaz nikt prawie nie uwaza, ze jezyk"'pÓwinienstac sie pierwszoplanowym obiektem zainteresowania

",88

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia;

j',

adeptów nauk spolecznych... Calkowita iluzja' jest po-glad, ze mozna dostosowywac sie do rzeczywistosci bezposrednictwa jezyka i ze jezyk jest zwyklym, przypad-kowym srodkiem pozwalajacym rozwiazywac specyficz-neproblemy ~orozumiewania sie albo myslenia. Istotasprawy polega na tym, ze swiat rzeczywisty stanowi wduzej mierze nadbudowe, bezwiednie wsparta na funda.-menc~ którym sa' zwyczaje jezykowe grupy... \jWidzimy,

slyszymy i w ogóle doswiadczamy tak wlasnie, a nie ina-czej, poniewaz zwyczaje jezykowe spolecznosci, do któ-rej nalezymy, wiaza sie z gotowoscia do wybierania pe-wnych typów interpretacji.'! 9 Whorf 1°,który byl uczniemSapira, poszedl dalej, wywodzac z cech morfologicznych,skladniowych i leksykalnych jezyka hopi "zwyczajowemyslenie;' albo "swiat i mysli" ludzi, którzy sie tym je-zykiem poslugiwali. Swiat mysli to "mikrokosmos, znaj-dujacy sie w kazdym z nas - nasza miara i nasze rozu-mienie makrokosmosu". Hoijer 11, jeden z najwybitniej-szych interpretatorów mysli Whorfa, pisze: "wlasciweludziom sposoby mówienia swiadcza - na równi z in-nymi aspektami kultury - o ich widzeniu zycia, o me-tafizyce ich kultury, która jest zbiorem niekwestionowa-nych ,i przewaznie nie wypowiadanych przeslanek, ok-reslajacych nature rzeczywistosci i n1iejsce w niej czlo-wieka".

'Nie mozemy tu sledzic przebiegu licZinych sporówi dyskusji wywolanych przez prace Sapira i Whorfa anitez badac, czy przedstawiona w nich teoria ma oparciew materiale empirycznym - i jakie. Mozemy tylko ode-slac czytelnika do najwazniejszych pozycji w literaturzeprzedmiotu.12 Teza tych badaczy oddzialala UT kazdymrazie na psychologie i przyczynila sie do ustanowieniazwiazków tej dyscypliny. z lingwist k . Trudnosc, jednaz wie u, jakie sie z ta teza wiaza, polega na tym, ze usi-luje ona mówic o 'u n i w e r s a lny c h cechach wzor-

I,!

I,i!.\,\

!li!

'tI!

)\.

89

Page 5: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

lilijlil,~t"i!

li -I,r1111 !1"

i[

.~li!!

Basi! Bernstein

<ców. formalnych funkcjonujacy~h ~ jezyku. -~podkresla wprawdzie, ze "wplyw jezyka na zwyczajowemyslenie i zachowanie rea~izuje sie nie tyle p o p r z e zja kis s Ys t e m wewnatrzgramatyczny (np. 'czasy,:rzeczowniki), ile poprzez sposoby analizowania i przeka-zywania doswiadczen, utrwalone w jezyku w pQStaci 'ze-'SpoIonych «sposobów mówienia». Kategoria ta wykra--cza poza typowe klasyfikacje gramatyczne, co oznacza,ze «sposób» obejmowac moze ,srodki z zakresu slownic-twa, morfologii, skladni 'i innych jeszcze systemów, two-Tzace razem pewna spójna calosc".

"Sposobów mówienia" i "spójnych calosci" Whorf n1ewiaze jednak z porzadkiem instytucjona1nymani tez nieuwaza, ze sa one pochodna struktury stosunków spolecz-nych. Przeciwnie, uwaza, ze to "sposoby mówienia" de-terminuja stosunki spoleczne, a to dlatego, ze -wspól-:ksztaltuja 1fulture: W póznych pracach Whorfa, 'a takzew pracach jego nastepcÓW stwierdza sie zupelnie wy-xaznie, ze sposoby mówienia, warunkujac zwyczajowe ~

li charakterystyczne zachowania mówiacych, nadaja psy-ehologiczna aktywnosc morfologicznym i syn.taktycznym-cechOm j e z y k a. Innymi slowy, wiez miedzy jezykiem,kultura i zwyczajowym mysleniem realizuje sie b e zposrednictwa struktury spolecznej. "

niniejszym artykule przyjmuje~ p~dmienny.Bede sie mianowicie staral dowiesc, ze Iw kazdymkon-kretnym jezyku istniec moze caly szereg sposobów mó-wienia i spójn,yc!1 calosci i ze sposoby, formy jezykowelub kody sa same funkcja formy, jaka przybieraja sto-:sunki spoleczne. Utrzymuje w zwiazku z tym, ze okres~lona forma relacji spolecznej lub - ogólniej - struktu-ra spoleczna generuje odrebne formy lub kody.jezyko-we, a kody t e p r z' e d e . w s z y s t k i m p r z e k a -:z u j a - kulture, czyniac tym s a m y mk o -n i e cz n y m p e w i e n t y P z a c h o w a n i a.J

90

I

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia!

Teza ta rózni sie od tego, co glosil Whorf. Blizsza jestniektórym stwierdzeniom Meada, Sapira, Maliinowskie-go i Firtha. Na psychologie Whorfa wplyw wywarlaszkola gestaltystów, podczas gdy teza, która wlasnie wy-suwam, opiera sie na pracach Wygodskiego 14 i Lurii.161.:eoria Whorfa jest w pewnym sensie bardziej ogólnai bardziej prowokujaca, choc, byc moze, mniej otwartana potwierdzenie empiryczne, jako ze utrzymuje sie wniej, iz róznice tempa przemiany kulturowej i zmian je-zykowych powoduja, ze t e cir u g i e 'o k r e s l a j ate P i e r w s z a. Teza, która tutaj rozwijam, glosi, zeIglównym czynnikiem zmian w kulturze sa zmiany wstrukturze spolecznej, poniewaz zmiany w sferze struk-tury spolecznej wywieraja wplyw na sposoby mówienia. \Z teoria Whorfa laczy przedstawiona teze przekonanie,'

, iz "spójne calosci", stanowiace. podstawe wyróznianiasposobów mówienia, rzadza w pewien sposób naszymdoswiadczeniem: Rózni ja natomiast to, ze utrzymuje -wbrew pogladom gloszonym przez Whorfa - iz w obre-

. . bie wspólnego jezyka, który spelnia role kodu ogólnego,. powstaje. szereg odrebnych form jezykowych, sposobów

mówienia, wzbudzajacych w swiadomosci uzytkownikówróz n e typy relacji do przedmiotów i osób. Teza mo-

, ja nie usiluje odpowiedziec na pytanie, czy istnieja ta-kie wlasciwosci w s p ó l iIle j k u l t u r y, które stano-wilyby wlasnosc wszystkich czlonków spolecznosci i któ-re . determinowalaby specyfika kodu ogólnego, szyli je-zyka na poziomach s kla d n i o w y m i J? o r f o lo-g i c z n y m. Jest teza zorientowana wyraznie na socjo-logie, poniewaz podkresla sie w niej system relacji spo-

l~cznych. .

I, ,l

91

Page 6: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

itJ~L

;<:"#utA1"~f &~-OA:b(r ",

~l_(.i -~d ..~.;(J il,' /) YQ71I "

2.1. Kod rozbudowany i ograniczony, ,

Przedstawie najpierw ogólny zarys mego rozumowa-nia. Nastepnie dokonam szczególowej analizy dwu form,czyli kodów oraz ich wariantów. Wnioski z tej analizypowiaze z problemem mozliwosci ksztalcenia, tak jak sieje pojmuje w spoleczenstwach przemysl,owych.

2.2. Wstep

'Zaczac trzeba od rozróznienia jezyk,a i mowy. Dell,

Hymes(1961) 16 pisze: "Odwolujemy sie zazwyczaj doaktu albo procesu mowy, a 'nie do struktury, wzoru czytez systemu( jezyka. Mowa jest przekazem, jezyk stano-\, , .

wi kod. Lingwisci troszczyli sie dotychczas o okresleniekonstant kodu jezykowego".

Kod, który tworza lingwisci w celu' wyjasnienia zda-rzei,l mówienia, moze generowac ilosc n kodów mowy ~

i nie ma powodu wierzyc, ze jakis jeden jezyk lub kodogólny jest pod tym wzgledem lepszy niz inny, nieza-leznie od tego,' czy w gre wchodzi jezyk a]lgielski, ,czy

jezyk hopi. W ramach przedstawianej tu tezy rjez~k sta-nowi zespól regul, które musza respektowac wszystlde

, )

kody mowy; to jednak, które kody mowy sa generowa-ne, zalezy od systemu stosunków spolec:m1Y~h.~

Konkretna forma, jaka przybiera relacja spoleczna,wiaze sie z wyborem ~ego, co sie mówi, kiedy sie to mó-wi i jak sie mówi. jForma relacji spolecznej. rzadzi do..'

. konywanyin przez mówce wyborem skladni islownic-

twa,) Jesli np. dorosly mówi do dzieck~, to wykorzystu-je forme mowy odznaczajaca sie prostota skladni i slow-nictwa. Innymi slowy, 'IsonseJ,rweillcje formy, jaka przy-

9,2

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia,

biera relacja spoleczna, ujawniaja sie czesto jako pewnewybory syntaktyczne i leksykalne. Wplyw relacjispo-Jecznej na te wypory sprowadza sie do narzucania mów-cy zasad selek!cji. Zasady te przesadzaja o wykorzystaniupewnych zakresów syntaktyczinych i slownikowych, aeliminacji innych. Specyficzne zasady selekcji wiaza siez procedurami planowania, które realizuje i mówca, i.sluchacz. Istota tych procedur jest w wypadku mówcy- przygotowanie wypowiedzi, 'w wypadku" zas slucha-cza - przygotowanie sie do odbioru.

rZmiany formy pewnych relacji spolecznych oddzialujaw sposób selektywny na zasady wyboru wariruntów sklad-niowych i slownikowych wypowiedzi. Zmiany formy re-

, lacji spolecznej wywieraja wplyw na planowanie proce-dur przygotowawczych, w sensie przygotowania wypo-wiedzi i przygotowania sie do jej odbioJ:'LlJMowa, jakaposluguja sie zolnierze w czasie manewrów, bedzie sie na

,pewno róznic od mowy tych samych zoLnierzy w czasiewieczerzy u kapelana. Wplywajac na procedury przygoto-wawcze, odmienne formy relacji spolecznych moga gene-rowac zupelnie rózne systemy mowy, czyli kody jezykowe.Rózne systemy mowy, czyli kody jezykowe narzucaja mó-wiacym odmienne hierarchie waznosci i zaleznosci. Do-'swiadczenie mówiacego moze wiec zostac przeksztalconeprzez to, co jest znaczace lub istotne w róznych systemachmowy. Wywód ten jest w istocie swej socjologiczny, ponie-waz-przyjmuje sie, ze system mowy jest konsekwencja for-my, jaka przybiera relacja spoleczna lub, by okreslic tobardziej ogólnie, ze jest wlasciwoscia struktury spolecznej.

Dziecko, które uczy sie mówic, które -'- zgodnie z przy-jeta tu terminologia - uczy sie kodów sterujacych akta-mi werba~nymi, uczy sie. tym samym wymogów, jakie munarzuca struktura spoleczna. Proces uczenia sie przeksztal-ca doswiadczenie dziecka, ale sam ten proces generuja je-go wlasne,sponta,niczp.e z+1ozoru akty mowy. Konsekwen-

93

Page 7: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basil Bernstein

cje procesu jezykowego polegaja wiec przede wszys*imna tym, ze substratem doswiadczenia dziecka staje siestruktura spoleczna. Za kazdym razem, gdy dziecko mó-wi albo slucha, struktura spoleczna, której czastka jest todziecko, utwierdza sie w nim, okreslajac jego spolecznatozsamosc. Ksztaltujac akty mowy, struktura spolecznastaje sie psychologiczna rzeczywistoscia rozwijajacego sie

. dziecka. Twierdze,J~ wzorzec ogólny mowy tego dzieckatworzy krytyczne 'zestawy wyborów oraz preferencji dlapewnych alternatyw, które to zestawy rozwijaja sie 1 sta-bilizuja wczasie i w koncu zaczynaja w powaznym stop-niu okreslac intelektualna, spoleczna i uC;luciowa orienta-cje dziecka.

Proces ten mozna przedstawic w sposób bardziejsforma-lizowany. Jednostki ucza sie swych ról poprzez uczestnict-wo w procesie komunikacji. Rola jest w takim ujeci'.! kon-stelacja wyubzonych znaczen, które jednostka dzieli z in-.nymi i dzieki którym osia~a zdolnosc wchodzenia w trwa-le, logiczne i uznane formy interakcji z' innymi. Rola jestwiec czynnoscia kompleksowego kodowania, rzadzaca two-,rzeniem i organizacja specyficznych znaczen oraz warun-kami ich przekazu i odbioru. Zalózmy teraz, ze podstawa.systemu komooikacyjnego; który okresla aspekt behawio-ralny danej roli, jest mowa. W takim systemie mozliwestaje sie wyróznianie ~ról krytycznych w kategoriach formmowy, rolami tymi rzadzacych. Specyficzne formy mowypowoduja przeksztalcenie otoczenia w matryce poszcze-gólnych znaczen, które pOprzez akty mowy staja sie yzes-cia rzeczywistosci psychicznej jednostki. W miar,e jak czlo-wiek uczy sie podporzadkowywac swe zach,owanie naka-zom kodu, jezykowego, który wyraza jego role, zyskujedostep do róznorakich porzadków relacji. Kompleks zna-

, czen przekazywanych przez system ról odbija sie w psy-chice jednostki i stopniowo ukierunkowuje ogólna linie je-go zachowania. Glównym nosnikiem znaczen jest w po-

94

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia'

wyzszym ujeciu jezykowa transformac,ja roli:,to specyficz-nekody jezykowe tworza relewantnosc, nadaja doswiad-czeniu konkretna forme i wyznaczaja spoleczna tozsamosc-jednostki. .

Jezeli dzieci maja dostep do róznych systemów mowy(tj. jesli ucza sie róznych ról, odpowiadajacych ich statu-sowi w danej strukturze spolecznej), to moga przyswoicsobie calkiem inne proce,dury spoleczne i intelektualn~nawet wtedy, gdy ich mozliwosci intelektualne sa iden-tyczne.

2.3. Kod rozbudowany i ograniczony:definicje i krótka charakterystyka

I

Wyrózniam dwa podstawowe typy kodu: r o z b u d 0-w a n y i o g r a n i c Z'On y. W plaszczyznie jezykowejokresla je prawdopodobienstwo odgadniecia, jakie elemen-ty skladniowe wykorzysta mówiacy dla organizacji zna-czenia w obrebie reprezentatywnej próbki mowy. Uzyt-kownik kodu rozbudowanego uwzglednia stosunkowo ob-szerny zakres alternatyw, stad tez mozliwosc odgadniecia,jakie elementy wybierze dla organizacji znaczenia, pod-lega znac7mej redukcji. Uzytkownik kodu ograniczonegowybiera najczesciej sposród bardzo niewielu alternatyw,wobec czego znacznie wzrasta prawdopodobienstwo od-gadniecia, jakie elementy znajda zastosowanie w jegowypowiedzi.

W plaszczyznie psychologicznej omawiane kody wyró-Z-nia to, ze jeden z nich (kod rozbudowany) pobudza, a dru-gi(kod ograniczony) hamuje tendencje do werbalnie eks-plicytnego formulowania intencji. Kazdy typ kodu wy-twarza . wlasne' matryce zachowan, zachowania te zasksztaltuja odmienne systemy samosterowania, , a wiec i róz-ne formy -orientacji. Same te kody sa funkcjami poszcze-

95

Page 8: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basil Bernstein\

gólnych form relacji spolecznej lub ~ mówiac bardziej(ogólnie .- jakosci struktur spolecznych.

W dalszej czesci artykulu przeprowadzam rozgranicze-nie miedzy werbalnymi, czyli jezykowymi, i pozawerbal-nymi, czyli parajezykowymi skladnikami 'procesu komu.:.nikacji. Skladnik jezykowy, czyli werbalny okresla prze-kazy, w których znaczenie wypowiedzi przenosza slowa:ich dobór, kombinacja i organizacja.' Skladnik parajezy-kowy, czyli pozawerbalny dotyczy znaczenprzenoszonych .przez ekspresyjne komponenty slów (rytm, akcent,' tonitd.) albo przez gesty, konfiguracje fizyczna czy gre twa-

~ rzy.

II

Il 'J 2.4. Kod ograniczonyli" (p~zewidyyvalnosc leksykalna) ,i

j

g)/)JJM~'~! ,../ ~ Kod ograniczony w formie czystej reprezentuje takal .

1

,

1 , wypowiedz, która -- chocby byla najbardziej zlozona-!, , pozwoli mówcy i sluchaczowi precyzyjnie i bez trudu

II : przewidziec wszystkie slowa, jakie beda w niej wystepo-I ! waly; a w rezultacie i jej strukture. Przykladów tak ro-

I' zumianej ,czystej formy kodu dostarczaja rytualne for-I' , my kontaktów: kontakty' protokolarne.. róznorodne poslu-

jl

l

'

,

'

"

. gi r~gi;jne, stereotY-P-<IW_ezachowania w cza'sie cocktail-I -party, pewne sytuacje wystepujace w trakcie opowia-

II . dania. We wszystkich tych ukladach kanal werbalny', nieI. moze przekazywac róznic indywidualnych, chyba ze sam

I, ' uklad dopuszcza mozliwosc w y b o l' u sekwencji lub ry-j tualu. Podstawowym przekaznikiem róznic indywidual-

ny,ch sa w takich sytuacjach ~miany sygnalów pozawer- .

balnych. .. Oto matka opowiadajaca dziecku bajke,. która oboje zna-. ja na pamiec: "And little Red Riding Hood went into thewood" (nastepuje rytualna pauza). "Jak myslisz) co sie da-

96

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

lej stalo?" (pytanie retory:czne). Jesli matka pragnie prze..kazac swe jednostkowe doswiadczenie) musi to uczynic

inaczej niz za pomoca slów. Jedyna mozliwoscia staje siew tej sytuacji zmiana sygnalów przekazywanych kanala-mi pozawerbalnymi: zmiana intonacji, tonu, rytmu mowy,wymowy twarzy, gestu lub nawet zmiana naprezeniamiesni, jesli np. trzyma dziecko na rekach. Kod okreslakanaly, jakimi mozna udostepniac nowe informacje (czyliuczyc). Interpersonalny aspekt kontaktu matki i dziecka,którego podstawa sa ich jednostkowe intencje, moze sie

. realizowac tylk<?..w sferze srodków pozawerbalnych.Jezeli wybór sekwencji jest z góry przesadzony, to udo-

stepnienie nowej informacji wymaga wykorzystania ka-nalów pozawerbalnych; kanaly te stana sie wtedy przed..miotem szczególnej aktywnosci percepcyjnej. Kod okres-la wiec forme' relacji spolecznej przez to, ze ograniczamozliwosc we r b a l n eg o sygnalizowania róznic indy-widualnych. I Podstawa wzajemnych relacji rozmówcówstaja sie ich pozycje spoleczne lub osiag-n i e t Y s t a t u s. Rózne spoleczenstwa róznie ów kodogranitzony wykorzystuja, niejednakowe sa tez warunkijego wystepowania.

Twierdze, ze w y m i a n a przekazów slownych o mak-symalnef przewidywalnosci, takich jak rytualy spoleczne,prowadzona jest z reguly w kontekstach charakteryzuja-cych sie n i s k a przewidywalnoscia cech indywidualnychkazdego z 1Jczestników, niska z punktu widzenia ich part-nerow. Kod daje tu mozliwosc stosunków "odroczonych".Podstawa decyzji co do przyszlej formy tych stosunkówbeda znaczenia odczytywane w procesie wymiany przeka-zów.pozawerbalnych. -~ Oto przyklad cocktail-party. Wlasnie przedstawiono so-bie dwu uczestników przyjecia, spotykajacych sie po raz

" pierwszy. Akt prezentacji pociagnie prawdopodobnie zalsoba rozwój rytualu spolecznego, który ustanQwi wzajem-

m 7,- .Jezyk i spoleczenstwo

Page 9: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basil Bernstein

na przewidywalnosc, a tym samym i "podstawe relacjispolecznej rozmówców. To, co powiedza, bedzie nieosobi-8te: przekazy, które wymienia, nie heda organizowane wtrakcie rozmowy, gdyz byly zorganizowane wczesniej,przed rozmowa. Wrazliwosc rozmówców na sygnaly poza-werbalne bedzie wysoka, sygnaly te stana sie, innymi s~o-wy, przedmiotem szczegóLnej aktywnosci percepcyjnej.,Wstepny rozwój relacji $polecznej bedzie zalezal od wy-boru rytualu i od interpretacji sygnalów pozawerbalnych.Partnerzy orientuja sie na pozawerbalne kanaly przeka-zu: w procesie przygotowania, mowy planowanie prawieze nie wystepuje. Wymiana sekwencji werbalnych zakla-da wspóLnote tradycji kulturowej, która' jest czynnikiemokreslajacym komunikacje werbalna dwojga uczestników'naszego cocktail-party i w ogóle kazdego, komu przyslu-

guje status( uczestnika tego party." '

, Trzeba vJ tym miejscu odnotowac, ze:1. Statusowy ltibpozycjonalny aspekt relacji spolecz-

nej ma tu ogromne znaczenie.2. Istnieje prawdopodobienstwo orientowania sie na ka-

naly pozawerbalne, poniewaz informacje. nowe prze!:azu-je sie tymi wlasnie kanalan'1i., 3: Planowanie specyficznie werbalne ogranicza sie wzasadzie do wyboru s~kwencji: nie obejmuje ono procedurselekcji i organizacji wewnatrzsekwen,cjalnej. "

4. Kod ogranicza mozliwosci werbalnego sygnalizowa--nia róznic indywidualnych.

,

2.5. Kod ograniczony(przewidywalnosc syntaktyczna)

Znacznie czesciej-spotyka sie odmiane kodu ograniczo-nego dopuszczajaca mozliwosc przewidywalnosci tylko napoziomie skladni 17. Slowni~two moze wykazywac r'óznice

98

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

w tym czy innym wypadku, bedzie to jednak zawsze slow-

nict~~_~3~.kg~~lt~9;<~e. Z tym ze ~askozakresowy cha- -~lownictwa pie moze przesadzac o klasyfllmcji kodu

, jako kodu ograniczonego. Najogólniejszym warunkiem po-jawienia sie tego kodu jest relacja spoleczna, której pod-stawe stanowi wspólny, rozlegly zestaw scisle podziela-

, nych identyfikacji i oczekiwan, podporzadkowujacy sobieswiadomosc czlonków wspólnoty.18 Sama relacja spolecznabedzie miala w zwiazku z tym' charakter inkluzywny.Kulturowa tozsamosc wspólnoty, redukujac potrzebewerbalizowania intencji w sposób eksplicytny" wplywana uproszczenie struktury mowy i na zaciesnienie za-kresu slownictwa. Podstawowym kanalem przekazu in-dywidualnych ocen, a wiec i indywidualnych róznic,staje sie pozawerbalny skladnik, procesu komunikacji,Mowa staje sie bezosobowa w sensie braku specjalnychprzygotowan, majacych na celu jej dostosowanie do in-dywidualnosci- podmiotu. Wazne jest to, jak i k i e-

d y sie mówi, a nie - co sie mówi. Intencje, sluchaczauwaza sie za cos oczywistego, podo~nie jak intencje mó-wiacego. .Znaczenia maja byc raczej konkretne, opisowei narracyjne niz abstrakcyjno-analityczne. Wystepujezjawisko kondensacji znaczen w pewnych obszarach.Mowa, która warunkuje omawiana tu relacja spoleczna,bedzie prawdopodobnie plynna i szybka, a skala arty-kulacji \ - zredukowana. Obserwowac bedziemy zapew-'ne przemieszczanie i kondensowanie pewnych znaczen;beda, to prawdopodobnie znaczenia o zasiegu lokalnym.Poziom selekcji slownictwa i wariantów syntaktycznychbedzie niski. U n i k a l n y s w i a t z n a c z e n j e d-n o s t k i okaze s i ep r a w d o p o d o b n i e r z e-c z y w i s t o s c i a i mp l i c Y tna.

Kodów ograniczonych, nie. trzeba bezwzglednie wiazacz jakas jedna klasa spoleczna; w pewnych okolicznos-ciach uzywa ich ogól czlonków spolecznosci. Ogranicza-

99F -"-,

Page 10: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

(

Basil Bernstein

jac mozliwosci werbalnego przekazywania jednostko- .wych doswiadczen, okreslaja one i umacniaja opisana'tu forme relacji spolecznej. Jest to ich podstawowa fun-,kcja.19

2.6. Kod rozbudowany(niska przewidywalnosc syntaktyczna)

, Prawdopodobienstwo pojawiania sie kodu rozbudowa-nego, w wypadku którego przewidywalnosc syntaktycz- ~

.na jest znacznie utrudniona, wzrasta' wtedy, gdy relacja,spoleczna stymuluje dazenie mówiacych doselekty~ne- .

- go :wykorzystywania posiadanych zasobów jezykowych,do takiego organizowania w e l' b a l n e j wypowiedzi,które odpowiadaloby scisle indy\yidualnosCi podmiotu.Tendencja do takiego ksztaltowania mowy pojawia sietam, gdzie intencji drugiej osoby nie mozna uwazac zaoczywistosc, gdzie w zwiazku z tym zachodzi koniecznoscksztaltowania znaczen w sposób rozszerzony i we l' b a 1-;n i e eksplicytny. Planowanie werbalne faworyzuje tu,odwrotnie niz wprzypadku kodu ograniczonego, wyzszypoziom organizacji syntaktycznej i selekcji leksy-kalnej wypowiedzi. Podstawowa funkcja tego kodu jestprzygotowanie i przekaz zna,czen wzglednie -eksplicytnych,z czego nie wynika, ze znaczeni::! i'P musza byc koniecz-nie abstrakcyjnI>, lpcz~e moga byc takie. Kod ten sprzyja

I opracQwaniu i transmisji w e r b a l n e j unikalnych'doswiadczen jednostki. Nie traktuje on - w przeciWien-stwie do kodu ograniczonego - warunków, w jakichznajduje sie sluchacz, jako oczywistych, mówiacy musiwiec dostosowywac swa mowe do nich, tak jak do specy':'

-ficznych wlasciwosci sluchacza.. Nie znaczy to, ze dosto-,sowywanie takie zawsze sie pOJa'wia, znajduje sie jednakw sferze mozliwosci. O ile kod ograni,czony ulatwia kon-

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

struowanie i wymiane symboli, które staly sie wlasnosciaogólna, o tyle kod rozbudowany ulatwia konstruowaniewerbalne i wymiane symboli zindywidualizowanych i oso-bistych. Kod rozbudowany jest systemem stymulujacymwrazliwosc uzytkowników na odrebnosc, róznice i wszel-kfe ich implikacje oraz podkreslajacym mozliwosci orga-nizacji doswiadczenia za pomoca zlozonej hierarchii poje-

. ciowej. .

Niezbedny staje sie w tym momencie przyklad, któryby ukazal, w jaki sposób opisywane tu kody okreslaja re-lacje spoleczne. Wyobrazmy sobie, ze mlody mezczyznaprzychodzi na przyjecie, w którym uczestniczy wielu nieznanych mu ludzi. Mezczyzna podchodzi do jakiejs dziew-czyny. Uzyje poczatkowo kodu ograniczonego (przewidy-walnosc leksykalna), który staje sie podstawa relacji spo-lecznej. Nastepnie dazy do pelniejszego zrozumienia in-.dywidualnosci partnerki, nadajac znaczenia jej powierz-chownosci i emitowanym przez nia przekazom pozawer-balnym: Dalszym krokiem mezczY1Jl1Ybedzie prawdopo-dobnie przejscie na kod rozbudowany (jesli nad nim pa-nuje), po to, by stworzyc obojgu warunki werbalnegoopracowania' indywidualnych doswiadczen. Zabieg tenznacznie zwiekszy mozliwosc odkrycia plaszczyzny poro-zumienia, co daloby mezczyznie podstawe do przejscia nakod' ograniczony (przewidywalnosc syntaktyczna). Przejs-cie takie oznacza zmiane jakosci relacji, partnerka moze.je jednak uwazac za przejaw zbytniej pewnosci siebie iw konsekwencji :?musi€ mezczyzne do powrotu do kodurozbudowanego lub c- jesli ma on wyjatkowo malo szcze-scia - do kodu ograniczonego (przewidywalnosc leksy-kalna). Moze ona jednakze akceptowac te zmiane relacjispolecznej. Wazne dla nas jest to, ze - jak widac - re-

'lacja spoleczna stymuluje pojawienie sie kodu, który jawyra~a i który reguluje jej przebieg. Z d o l n osczmiany kodów rzadzi zdolnoscia do

\fOl j

Page 11: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basi! Bernstein

z m i a ny róL Dalem tu przyklad niezwykle prosty.ilustruje on jednak wszystkie poczynione wczesniej uwa-gi.

, ,

2.7. Formalne warunki socjologicznewystepowania dwu omówionych kodów

Formalne warunki 'socjologiczne wystepowania dwuomówionych kodów wyznaczaja: stopien ogólnasci znaczen,którymi rzadzi kazdy z kodów, oraz stopien dostepnoscimad eli mowy, które byly padstawa opanowania kadów.Znaczenia, którym jezyk madal eksplicytnosc i które skon-wencjonalizowal, nazwe tu znaczeniami u n i wers a I-n ym L Znaczenia, implicytne i, wzglednie mala skon'-wencjanalizawane bede nazywal znaczeniami p a r t y k u-l a r n y m i. \ Partykularyzm i uniwersalizm maze charak-teryzawac takze modele mawy. Uniwersalne madele mo-wy t€>takie, które cechuje potencjalnie ogóma dostepnosc.Modele stosunkowo malo dostepne bede tu nazywal par-tykularnymi modelami mowy.

Kod ograniczony jest wiec - w tych - kategoriach -, J,'

partykularny ze: wzgledu na znaczenia-oraz strukturespoleczna, która zaklada. Kod ten jest jednak u n i w er-

, s a l n y ze wzgledu na modele mowy, gdyz madele te sa

I~ ogólnie. dostepne. (Trzeba padkreslic, ze interesuje nasIl : tu dastepnosc s w o i st e j s kla d n i.) Kad razbuda-I il: wany jest u n i w e r s a l n 'fi ze wzgledu na znaczeniaII!! i zakladana strukture spaleczna, jednakze mad ele mowy,'I

"ii,

: które rr:oglibysmy--mu przyporzad~owac, bylyby p:awda-, 11 podobme p a r t y k u l a r n e. NIe znaczy ta, ze kad

,', 'I '

I: I~: rozbudowany wynika z psychalagicznej char~kterystyki1:I~i modeli Inpwy, tylko ze owe modele stanowia atrybut/itl szczególnych pozycji spo~znych w systemie stratyfika-",'I .

ii.l! eji spalecznej. Podkreslam: partykularyzm modeli mowy

1

1

:')

'~"t~ " 102li r ",

.}

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

t

~

r

zwiazanych z kodem rozbudow~nym nie jest zasada, leczempirycznie prawdopodobnym przypadkiem. '

Uniwersalnosc kodu ogrankzanego ze wzgledu na mo-dele mowy oznacza wiec,' ze jego swoista skladnia i funk-

,cjonujace w ramach tego kodu róznorodne systemy zna-czen skondensowanych sa dostepne dla wszystkich. Praw-dapadabny partykularyzm kodu rozbudawanego ze wzgle-du na modele mowy oznacza natomiast, ze jego. skladniaaraz uniwersalizm znaczen sa dostepne tylko dla niektó-rych. Uzycie kadu rozbudawanega lub arientacja na jegouzycie n i e zaleza zatem od psychalogicznych wlasci-wosci mówiacego., ale ad dastepu do specjalnych pazycjispolecznych, które kad ten czynia dastepnym. Pazycje testanowia zazwyczaj (choc niekaniecmie) atrybut warstwyspolecznej paszukujacej dastepu da glównych asrodkówdecyzyjnych w spoleczenstwie lub dostep taki juz maja-cej.

Kody stawiaja nie jednakowe wymagania tym, którzysie ich ucza. Skladnie kadu ograniczanego mazna apano-wac w spasób niefarmalny i bez trudu. Zwiekszany zakresi trudniejszy wybór alternatyw syntaktycznych sprawia-ja, ze apanawanie kadu rozbudowanego wymaga dluzsze-go na agól akr esu nauki (formalnej i nieformalnej).

Wprowadzone juz razróznienia pozwalaja wyodrebnicogólne warunki wystepowania specjalnego wypadku koduograniczonego (przewidywa:l~osc syntaktyczna). Chodzi ouklad, gdzie partykularny jest zarówno model mowy, jaki znaczenia. Uklad taki wytwarza sytuacje calkowitegozniewolenia jednostki przez kod, gdyz j e d n a s t k a t an i e ni a d o s t e P u ci o z a d n e g o i n n e g a k o-d u. Sadze, ze konsekwencje tej sytuacji sa relewantnez punktu widzenii\ mozliwosci ksztalcenia w spoleczen-stwach rozwin.ietych lub uprz~niyslowionych. Socjologicz-ne deterniinanty obu kodów mpzna przedstawic nastepu-jaco:

r103

Page 12: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

, Basil Bernstein

Kod ograniczony (przewidywalnosc leksykalna): .

Rytualny charakter skladników relacji wyznaczanejprzez status lUb pozycje. ' ,

Kod ograniczony (wysoka przewidywalnosc syntaktycz-na):

1. Model - uniwersalny; znaczenie -' partykula'rne.2; Model - partykularny; znaczenie ' partykularne.

Kod rozbudowany (niska przewidywalno'sc syntaktycz-na):

Model - partykulal'lny; znaczenie ~ uniwersalne..

Pojecie kodu odnosi sie do kontroli realizacji werbalnejglebokiej struktury znaczeniowej wlasciwej danej kultu-rzelub podkulturze -struktury znaczen rdzennych da-nej kultury/podkultury. Sformulo,wanie to oznacza,. izprzyjmuje rozróznienie analogiczne do funkcjonujacego \vlingwistyce podzialu na gramatyke pow'ierzchniowa i gle-boka, a tymC,samym, ze uznaje za mozliwe przyporzadko-wywanie tym samym regulom gen~rujacym wielu zdallpowie-rzchniowo odmiennych. Wybory. jezykowe dokony~wane w trakcie streszczania beda zdecydowanie odmienneod wyborów jezykowych zwiazanych z- analiza zasad fi-zycznych lub moralnych, a. takze od wybo'l"óW skladaja-cych sie na jezykowa rep.lizacje form kontroli inte'rpersó~nalnej. W pewnych warunkach jednak wszystkimi wy-mienionymi typami wyborów moze. rzadzic kod ógrani-czony albo kod rozbudowany. Sprawa o kluczowym zna-czeniu jest odróznianie kodów i odmian mowy. Odmianaspecjalna to specyficzny wzór wyborów jezykowych,zwiazany z okreslonym kootekstem, wzór' realizowanywtedy np., gdy ktos mówi do dziecka, gdy policjant skla-da oswiadczenie sadowe, gdy mówimy do starych przyja-ciól, a takze wtedy, ,gdy wyborem naszym. rzadza rytualycóctail-party lub wspólnej podrózy koleja. Kod ograniczo-ny nie eliminuje w sposób automatyczny w s z e l k i c h

\mozliwosci realizacji rozbudowanych o d m i a n mowy,

104

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

pódobnie jak kod rozbudowany nie wyklucza pojawianiasie jej odmian ograniczonych.

Kody rozbudowane sa narzedziem realizacji uniwersa-listycznych porzadków znaczenia; ich cecha podstawowajest werbalnie eksplicytny charakter zasad i operacji po-rzadki owe twoTzacych. Kody ograniczone sa srodkiem re-alizacji partykularnych porzadków znaczenia, charaktery-zujacych sie mniejsza eksplicytnoscia werbalna tworza-cych je zasad i operacji. Dlatego kody rozbudowane sastosunkowo luzniej zwiazane {z okreslona struktura spo-

, leczna lub podkultura, a w s a m e .t e k o d Y w P i~sana jest mozliwosc zmiany zasad ioperacji. System znaczeniowy natomiast, któregopodstawa sa kody ograniczone, lacza stosunkowo scislezwiazki z okreslonymi strukturami spolecznymi lub pod-kulturowymi, a same te kody nie przewiduja mozliwos-ci zmiany zasad. Zmiana jest raczej kwestia oddzialywailzewnetrznych.

2.8. Planowanie werbalne,kody jezykowe. i struktury spoleczne

fZdefiniowalem juz i scharakteryzowalem oba kody, \"lY-

specyfikowalem tez ich formalne determinanty socjolo-giczne. Teraz musze przedstawic mechanizm pozwalajacyukazywac kody jako przedmioty psychologicz:nie ugrun-towane, wobec ciego .chcialbym zwrócic uwage na proceszwany planowaniem werbalnym. .. .

Toczy sie wlasnie rozmowa. Nim sluchajacy osiagniezdolnosc do wytworzenia odpow~edzi sekwencjalnej, naróznych poziomach jego psychiki zajda procesy, którychprzebieg przedstawic mozna nastepujaco:

Orientacja: najpi~rw sluchajacy bada komunikat, po-szukujac wzorca sygnalów dominuj~cych. Wartosc po-

\

f,r!tI1\

I~,ri

105

Page 13: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basi! Bernstein

:szczególnych slów' i sygnalów pozawerbalnych, sklada-jacych sie na komunikat, jest bowiem rózna: niektóre znich maja dla sluchajacego wieksze znaczenie niz inne.

Selekcja: wzorce sygnalów dom:iJnujacych pobudzaja:skojarzenia," które przesadzaja o tY:ql, jakie elementy 'zposiadanego zasobu slów, sekwencji i sygnalów po-zawer-

. halnych sluchejacy wybiera.OrgaQ.izacja: sluchajacy dostosowuje wybrane slowa i

sekwencje do systemu gramatyki oraz uzgadnia je i wia-:ze z sygnalami pozawerbalnymi.

Na poziomie psychologicznym kody' sa generowaneprzez specyficzne typy planowania werbalnego. Z czegowynika,ze kod ograniczony i rozbudowany zakladaja od-

, mienne typy nakazów, których -krystalizacja jest w kaz-dym wypadku swoistosc' planowania werbalne~o. Pier-wotnym determinantem typu orientacji, selekcji i orga-nizacji Jest fb.rma relacji spolecznej lub, bardziej ogólnie,wlasciwosci struktury" spolecznej. Kody. jezykowe prze-klady znaczen wlasciwych strukturze spolecznej, sa tyl-.ko czynnos<:iami planowania werbalnego rozgrywajacymisie w psychice" i n i e m o z n a m ó w i c . o i ,chi s t n i en i u P o za t a 's f era.\ Rola kodów, które Illa poziomi~ jednostki sa procesami

plarlOwania werbalnego, polega na przekazywaniu i utr-walaniu nastepstw formy relacji spolecznej. W kodachjezykowyc1; tkwia swoiste porzadki relacji do swiata irzeczy. W miare jak procesy planowania werbalnego,rozgrywajace sie w'' psychice jednostki, stabilizuja sie,jednostka generuje w sposób spontaniczny okreslony (przezkod) porzadek relacji. Zmi~u~y w strukturze spolecznej. worganizacji form stosunku spolecznego, modyfikuja zatem,s~stemy mowy, czyli kody jezykowe. Kody z kolei. mocaprocedur planowania werbalpego,' zmieniaja 'porzadekznaczenia. który stanow,i spontaniczna kreacje jednostkipowstajaca w procesie mówienia i który zmieniajac sie

106

Socjolingwistyka a' spoleczne problemy ksztalcenia

przeksztalca tez swego twórce. Na pewno nie wszystkie. aspekty struktury spolecznej podlegaja przekladowi na

.elementy kodu jezykowego. :Twierdze jednak, ze przeklad-taki obejmuje podstawowe aspekty struktury spolecznej.

Pomoca' 'w rozróznianiu podstawowych poziomów ana-lizy moze byc nastepujacy diagram.2o

Poziom I (determinowanie kodu)

A B CStruktura -+ Formy -+ Kody

sp olecz,na relacji spolecznej jezykowe{Kompleks znaczen) (Specyficzne i

i porZadki znaczen) I

l Poziom II (generowanie kodu) lFunkcje -+ Kireowane -+ Zdarzeniaplanowania porzadki ' mowywerbalnego znaczen

Strzalki pionowe wskazuja na wplywy obustronne. Wia-ze sie to z rozwojowym charakterem funkcji planowaniawerbalnego. Rozwój ten stwarza. nowe porzadki znaczeni relacji spolecznych.

2.9. Niektóre implikacje koduograniczonego 21 i rozbudowanego, Kod rozbudowany, którego zródlem jest okreslona for-ma relacji spolecznej, ulatwia przekaz zindywidualizowa-nych odpowiedzi werbalnych. Kody nie sa efektem swia-domego wysilku mówiacych. Wy:nikaja z okreslonychprocedur planowania, wykorzystywanych w procesachprzygotowania i odbioru mowy. .Procedury planowania,których wynikiem jest kod rozbudowany, stymuluja wyz-

,szy poziom organizacji syntaktycznej oraz selekcji leksy-

\107'

Page 14: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basi! Bernstein

kalnej - wyzszy niz ten; jaki zakladaja procedury pla-nowania zwiazane z kodem ogramiczonym, To, co udo..','stepnia opanowujacym go dzieciom- kod rozbudowany,od~znacza sie calkiem innym porzadkiem niz to, co udostep':"nia kod ograniczony. Kazdy z kodów generuje proces /

uczenia sie, lecz sa to procesy zupelnie rózne. -Przyjmujetu, ze proces uczenia sie polega na krystalizowaniu sie w'psychice trescf, któr'e dziecko bedzie potem uwazalo zaznaczace i istotne: spolecznie, intelektualnie i emocjonal-nie. Dla uzytkownika kodu rozbudowanego jezyk jestwiec- w nastepstwie procesu uczenia sie - zestawem

mozliwosci teoretycznych sluzacych p}"zekazowi jednost-kowego doswiadczenia. Pojecie "ja" osiaga tu zróznico-wanie werbalne, stajac sie przedmiotem szczególnej ak~tywnosci percepcyjnej. Zupelnie inaczej ksztaltuje sie po-jecie "ja" w swiadomosci mówiacego, którego limituje kod -ograniczony. Pojecie to bedzie w tym wypadku raczej su-'ma tresci impliko,wanych przez status i jego hierarchie.Pojecie "ja" nie jest w tym ukladzie zadnym problemem, ( -g d y z j e s t, jak o . p r o h l e m, n i e r e l e w a :nt-n e. f

Dziecko, które uczy sie kodu rozbudowanego, uczy sie

indywidualnej skladni, odbioru i przekazu zindywiduali-:zowamych wzorów znaczen, realizacji procesu planowaniawerbalnego w sposób -zindywidualizowany; u c z Y si et e z b a r d z o WoCz e s n i e o d e n t a c j i n a k a~n a l we r b a l n y. Dziecko uczy sie, jak sprostac wy-maganiom stawianym mu p;rzez role, a niezbednym zpunktu widzenia efektywnego wytw{1rzania kodu. Zdoby-wa swiadomosc istnienia w jego srodowisku pewnego

, porzadku relacji (intelektualnych, spolecznych i emocjo-nalnych), a te relacje przeksztalcaja jego doswiadczenie.-W miare jak kod zakorzenia sie w psychice dziecka '(po-przez procedury planowania), zaczyna ono generowac owe

relacje w spontanicznych akt~ch mowy. Zaczyna postrze,..

108

/

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

. gac jezyk jako zespól teoretyc2Jnych mozliwosci prezenta-cji osobistych doswiadczen. Specyficzne reguly kodu roz-budowanego pobudzaja i rozwijaja w nim wrazliwosc naodrebnosc i odmiennosc. Wskazuja na mazliwosciarga-nizacji doswiadczenia za pomoca zlozonej hierarchii poje-ciowej.

Mozliwe jest wyróznienie dwu odmian kodu rozbudo-wanego. Jedna z nich ulatwia opracowainie werbalne r e-l a c j i i n t e r p e r s o n a l n y c h, druga natomiast -relacji m i e d z Y p r z e d m i Qt a m i. Odmiany te róz-nicuja odmienne zakresy doswiadczenia i implikuja nauk(~panawania nad odmiennymi relacjami roli. Da obu stosujesie _ogólna charakte~ystyka kodu rozbudowanego, obie bo-wiem odznaczaja sie\nikla przewidywalnoscia syntaktycz-na, zdolnoscia ulatwiania werbalnych O'pracowan jednost-kowych intencji oraz wlasciwoscia orientowania uzytkow..ników na innosc. Obie odmiany wskazuja na logiczniepodobne porzadki pojeciowe, kaz d a z n i c h je d-n a k o d n o s i s i e d o i n n y c h s f e r r z e c z y-w i.s t a s c i.

Osoby zajmujace sie humanistyka dysponuja prawdo-pocJobnie kodem rozbudowanym zorientowanym na rela-cje interpersonah1e. Z równie duzym prawdopodobienst-wem mozna przewidywac, ze adept nauk scislych, zwlasz-cza zas stosowanych, bedzie dysponowal kodem rozbudo-wanym zorientowanym na relacje miedzy przedmiotami. -

Wydaje sie, ze dwie kultury, o jakich mówi C.P. Snow,dalyby sie powiazac z typami doswiadczenia róznicowa-nymi przez omawiane odmiany kadu rozbudowanego.Zdolnosc przejscia z ''jednej odmia"ny na druga wymagaprawdopodobnie uznania odmiennych porzadków do-.swiadczenia za fakt oraz umiejetnosci dokonywania prze-kladu werbalnego tresci zawartych w kazdym z tychporzadków. Zdolnosc taka moze tez aznaczac koniecznoscli z n a 11i a i u m i e' jet n asc, p a n o w a n i a nad

109

Page 15: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basil Bernstein

róznymi typami relacji ról, stymulowanymi przez omawia-ne odmiany mowy. Jest w kazdym razie faktem, ze pew:-'he typy wychowania w rodzinie i w szkole moga oriento-wac dziecko na jedna lub druga odrniane kodu roz-

Y'

budowanego i orientacje te stabilizowac - niezaleznie od

takich czy iI1i11ychpredyspozycji genetycznych. Mozliwos-ci dyspozycyjne jednostki moga obejmowac ko~ rozbudo::':

, wany i relacje ról zwiazane z jedna z omaw~'apych od-mian albo obie odmiany kodu rozbudowanego, albo na-wet kody ograniczony i rozbudowany vie wszystkich ichformach. Zalezy to w powaznym stopniu od wplywu sro-dowiska.

Na rozwój dziecka, które ma dostep t y l k o do ko-du ograniczonego, niewatpliwy wplyw wywra wewnetrz-ne nakazy tego kodu. Mowa nie bedzie dla ,tego dzieckaprzedmiotem specjalnej aktywnosci percepcyjnej' ani teznie wyksz.tMci sie w nim postawa teoretyczna wobecstrukturalnych mozliwosci organizacji- zdania. Niski po-ziom i - waski zakres organizacji syntaktyczmej ogranicza

, jego mowe; slaba tez' bedzie motywacja lub orientacja naposzerzanie slownika. . '

Mowe te charakteryzowac bedzie ograniczone i czeste>szablonowe uzycie przydawki (przymiotników, przyslów':'ków itd.), funkcjonujacej o tu jako spoleczny wskaznik,przekazujacy jednostkowe intencje. Wiaze sie to z dra-stycznymi ograniczeniami- werbalnych' ujec intencji, któ-rym w tej sytuacji moga nadawac znacze--nie tylko srod-

oki"pozawerbalne. Slowa i sekwencje mowy odwoluja sie,do obszernych klas tresci:' mowa raczej nie jest narze-dziem postepujacego róznicowania znaczen w ramach po-

o szczególnych klas. Mozliwa jest równiez sytuacja odwrot-na: wymienia sie szereg pozycji nalezacych do tej samejklasy, nie wiedzac o tym, ze istnieje pojecie klase te wy- ,

odrebniajace. Przywolywaniem poszczególnych kategoriinie rzadzi zaden wyrazny system. Uwidocznia sie to ze

110I

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia, ,

~,

szczegóina ostroscia wtedy, gdy chodzi o odwolania dosubiektywmych stanów mówiacego. Mowa odznacza sie'swoistym cieplem i witalnoscia, jest jednak bezosobowaw czystQ etymologicznym sensie tego slowa. Pi~rwotnarelacja spoleczna miedzy matka i dzieckiem nie zmuszadziecka do nadawania doswiadczeniu wzglednie eksplicyt-nego wyrazu poprzez zróznicowaille formy werbalne. Mo-wy nie uwaza sie za podstawowy srodek przedstawianiainnym stanów wewnetrznych. Typ .i warunki uczenia sieoraz rozmjary relewantnosci, które inicjuje i utrwala kod,ograniczony, róznia siezdecydoWaJnie od procesu uczeniasie, do jakiego sklania kod rozbudowany. -

Malo elastyczny zakres mozliwosci syntaktycznychsprawia, ze jezyk z trudem przenosi logiczne ciagi i ak-centy. Funkcja planowania werbalnego realizuje sie w

'sposób skrócony, co powoduje czeste, powstawanie po-waznych zaburzen i niespójnosci w dluzszych odcinkachmowy. Poszczególne mysli wiazane sa w pewna caloscniczym korale nizane na nitke, nie ukladajac sie w pla-nowa sekwencje. Ograniczenie czynnosci planowania po-woduje czeste redundancje: wystepowac moze wiele po-wtórzen informacyjnych oraz sekwencji niewiele wno~za~cych do tego, co powiedziano uprzednio. Ilustracja powyz-szych uwag moga byc nastepujace wypowiedzi:

"It's all according like these youths and that if theyget into these gangs and that they rnust have a bit oj ala'rk arQund and ,and say it goes wrong and that and theyprobably knock sorneone of{ I rnean think they just doit to be big getting publicity here and there." ("To jestwszystko tak jak ci chlopcy i ze jesli oni przystepuja do-tych gangów i ze oni musza sie jakos rozerwac i i mówia,ze jest zle i ze oni moie stukna kogos porzadnie mam namysli mysle, ze robia to zeby pokazac sile i zrobic so-bie reklame tu i tam.")

{Chlopiec, lat 16, I.Q. verba~ 104, non-verbal 100\

111

Page 16: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

-Basil Bernstein

. )

"Wellit should do butit don't seem to nowadays, likeihere's stm murders going on naw; any m~nute nawarsomething like that they get people don't care they mightget away with in then they all try itand it might .reak

.out one might tell his mates that he's killed sarneone it

might leak out like it might get around he gets hung forit like that." ("Tak to powinnp byc ale lnie jest w dzisieJ-szych czasach, ja~ sa ciagle morderstwa, w kazdej minu-

.de albo cos w tym rodzaju, ze oni lapia ludzi, nie zwa-zaja na to, ze mogliby z tym uciec, wiec oni wszyscy te-.go próbuja i to sie moze wydac, ktos moze powiedzieckumplom, ze kogos zabil' i .to sie moze wydac i sie rozniesci on sam moze zarobic na stryczek za cos takiego."){Chlopiec, lat 17, I.Q. verbal 99, non"-verbal126-1-»

Nakazy wewnetrzne kodu ograniczonego mOga w kon-sekwencji ograniczac relacje ról, a takze utrudniac przejs-cie z jednego kodu na drugi. Ktos, kto panuje jedynie nadkodem ograniczonym, bedzie sie staral kontaktowac zl

kodem rozbudowanym za posrednictwem' wewnetrznychnakazów swojego kodu. .

Struktura mowy dzieci i doroslych dysponvjacych tyl-kokodem ograniczonym oraz pelnione przez te mowe

funkcje stanowia realizacje t e ~.o s a m e g o p ó;r z a d k u o g ó l n e g o - porzadku mowy zrodzonejprzez relacje spoleczne generujace kod ograniczony wprzedstawiornym tu ksztalcie. Sa dzieci, które nie majadostepu do zadnego innego kodu: kod ograniczony jestich kodem jedynym. Zaden z kodów nie jest, rzecz jasna,lepszy ani gorszy od pozostalych; 'kazdy ma swa wlasna'estetyke i wlasne mozliwosci. Spoleczenstwo moze jed-nak przyznawac niejednakowa wartosc porzadkom do-'swiadczenia ujawnionym, utrzymywanym i utrwnlanymprzez poszczególne systemy kodujace.

Orientacja na kod rozbudowany czy ograniczony moze'byc faktem niezaleznym od psychiki dziecka, od jego zdol-

112 .

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

i/

i

nosci wrodzonych; od czysto psychologicznych cech clziec,"ka zalezy jedynie p o z i o m operowania kodem. Orien-tacja na poszczególne kody rzadzi (czasem niepodzielnie)forma stosunków spolecznych lub - bardziej ogólnie -zespól wlasciwosci struktury spolecznej. Procedury inte-lektualne i spoleczne sytuujace czlowieka w srodowiskuinterpretowac mozna jako pochodna modeli mowy, któ-re funkcjonowaly w jego rodzinie, oraz kodów przez temodele wykorzystywanych.

Chcialbym zwrócic uwage na relacje miedzy klasa spo-leczna i oboma systemami kodujacymi. Pojecie klasy spo-lecznej implikuje istnienie podkultur, te' zas stanowia orozwoju róznorodnych procedur socjalizacyjnych. Wieloscsystemów norm odpowiada wielosci systemów ról rodzi:n- -

nych, operujacych róznymi formami kontroli spolecznej.22Sadze, ze systemy norm, które zwyklismy kojarzyc zklasa srednia' i zwiazanymi z nia wanitwami, powodujapowstawanie odmian kodu rozbudowanego, natomiast sy-stemy norm wlasciwe pewnym warstwom klasy robotni-czej tworza mówiaGych ograniczonych do kodu ograniczo-negó.23

Klasa spoleczna stanowi bez watpienia wyjatkowo ma-lo precyzyjny wykladnik kodów; w artykule wyrózniamprzeto warunki ich wystepowania bardziej szczególowo.W spoleczenstwach, gdzie ruchliwosc spoleczna jest duza,róznice zachowan grupowych w ramach klasy (wyznacza-nej przez kategorie zawodu i wyksztalcenia) moga bycbardzo wielkie. Wyznaczenie spolecznego punktuodnie-sienia kodów w sposób maksymalnie dokladny wymagalo-by uwzglednienia takich czynników, jak orientacja syste-mu ról rodzinnych, tryb kontroli spolecznej i wynikaja-ce' z niego relacje jezykowe.24. _Zmiany orientacji systemuról. rodzinnych mozna by powiazac z systemem zewnetrz-Dych, spolecznych relacji rodziny oraz z systemem rólzawodowych. Mozliwosc konstrukcji' tak precyzyjnych

113 8 - JeZY!1:1 spoleczenstwo

Page 17: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basi! Bernstein

I,

li

IIl'I,i'I'i

I'FI1"I

wykladników kodu moge tu jednak tylko zasygnalizowac.(Socjalizacja dziecka w klasie sredniej i w najblizszych

jej warstwach sprawia,' ze moze ono panowac nad o b y-d w o m a kodami. Socjalizacja - w nizszych warstwachklasy robotniczej przesadza, jak sie wydaje, o o g r a n i-

, c z e n i u dziecka do kodu bgraniczonego~Dysponowa~nie kodem rozbudowanym lub przynajmniej orientacjana ten kod maja ,kluczowe znaczenie z punktu widzenia

wyników osiaganych przez dziecko w szkole.]Wzglednie opózniony rozwój dzieci z nizszych warstw

klasy robotniczej mozna z 'powodzeniem interpretowac ja-ko zjawisko warunkowane przez kulture, docierajaca dodziecka poprzez implikacje procesów jezykowych. Kod,jaki dziecko wnosi do szkoly, symbolizuje jego spolecz-na tozsamosc. Kod ten sytuuje dziecko VI rodzinie orazVI systemie loka:Inych relacji spolecznych. Stopniowo kodwyksztalca (w psychice dziecka orientacje na pewien wzo.:.rzec relacji. Wzorzec ten staje sie z czasem rzeczywistos-cia psychiczna, która umacnia kaide wypowiedziane zda-'nie. -

2.10. Wnioski

Przedstawilem dwa ogólne kody jezykowe, czyli syste-my mowy, wskazalem na ich spoleczne zródla, omówilemtez pokrótce nastepstwa nakazów wewnetrznych, zawar-

,tych w kazdym z .kodów. Mysle, ze przedstawiona teoriapomaga wyjasnic problem spolecznych uwarunkowanmozliwosci ksztaicenia;(pla dziecka, w którym rozbudzo-r..o wrazliwosc na kod rozbudowany, doswiadczenie szko-ly jest doswiadczeniem symbolicznego i spolecznego roz-woju. Dla dziecka, które okresla kod ograniczony, doswiad-czenieszko~, jest doswiadczeniem symbolicznej i spolecz-nej odmian~\ Konieczna jes~swiadomosc, ze kod ograni-czony ma swa wlasna estetyke. L[mozliwia on rozwój wa-

114

Socjolingwistyka aspoleczne problemy ksztalcenia

chlarza metafor o znacznej sile, odznacza sie' prostota ibezposrednioscia, witalnoscia i poczuciem rytmu;1 sa to je-go niekwestionQwane wartosci. Kod ten jednoczy psy-chicznie mówiacego z rodzina i spolecznoscia lokalna.Zmiana kodu to zmiana s r o d k ów, za pomoca którychtworzy sie spoleczna tozsamosc i spoleczna rzeczywistoscjednostki. Wynika stad wniosek, ze w spoleczenstwieplynnym instytucje oswiatowe moga w pewnych wypad-kach dzialac na jednostke alienujaco. Mówie to n i e'd l a t e g o, ze chce aronic istnienia jakiejs pseudoludo-wej kultury, lecz dlatego, ze pragne wskazac na potrze-be pewnych zmian w spolecznej strukturze instytucjioswiatowych. Widze takze potrzebe zwiekszenia wrazli-wosci nauczycieli na kulturowe i poznawcze' uwarunko-wania formalnego przebiegu ksztalcenia. Problem jestzreszta glebszy. Chodzi o spoleczenstwo, w którym war-tosc, szacunek i znaczenie czlowiek~, wyznacza skala za-wodowego ,sukcesu.

Przeds~awiona w artykule teze mozna tez rozpatrywac

,jako teze akademicka. T~ki punkt widzenia pozwala nie-obowiazujaco przyjac, ze zakres jej zastosowania wykra-cza poza zakreslone w artykule ramy. Mozna zalozyc, zeoba kody i iC1hodmiany wystepuja w kazdej spolecznosci,która stwarza warunki niezbedne dla ich. uksztaltowania.Mozna tez sadzic, ze wprowadzone tu definicje kodówdadza sie zastosowac/do szerokiej gamy jezyków (i innychform symbolicznych, np. do muzyki), choc to, czy danykod jest ograniczony czy rozbudowany" bedzie zawszesprawa wzgledna. Uwazam, ze przedstawiona teoria wy-jasnia cze~ciowo proces transformacji tresci psychicznychw tresci spoleczne, choc na pewno nie wyjasnia go calko-

. wicie. Jest to teoria socjologic:z;na, a wiec ograniczonaprzez specyfike tej dyscypliny. Nie uwzglednia ona wzasadzie róznic indywidualnych w poslugiwaniu sie ko-dami, a jezeli uwzglednia, to tylko w duzym przyblize-

,115

Page 18: Bernstein, Basil - Socjolingwistyka a społeczne problemy kształcenia

Basil Bernstein

niu.:'Zwiazki mowy z kultura i procesem komunikacji sa,o'czywiscie,"hardziej zlozone-, niz te, jakie ujawnila mojaanaliza niektórych aspektów Il}owy. Chcialbym na za-konczenie podkreslic, ze socjologowie powinni koniecznieuwzglednic' fakt, iz czlowiek mówi.

p1:zelózyl' K rzysztoj' Bis kups ki

1 O.S.A.chmanowa et al.: Exact Methods in LinguisticResearch, University óf ,California Press, 1963; C. Che-rry: On Ruman Communication, New York 1957;

, M.Cohen: Pouru1w: sociologie de langage, Paris 19?6;E. Gellner: The Crisis inthe Humanities and the Ma-

instream oj Philosophy, w tomie pod red. J.H. Plum-ba:: Cris# inthe " Rumanities, ,Penguin Books, 1964;J.O. Hertzler: Towards ai Sociology oj Language, "So-cial Forces" 1953, 32, s. 109-119; D. Hymes: Li1igu~ 'isticAspects ofCross-Cultural Personality Study, wtomie pod red. B. Kaplana:' Studying PersonalityCross-Culturally, New York 1961; D. Hymes: The Eth-nography oj Speaking, w tomie pod red. T. Gladwi~aiW.C. Sturtevanta:Anthropology .and Ruman Beha-

, viour, Anthropological Society of Washington, D.C.'[A.S.W. ,Smithsonian Institution], 1962; D. Hymes(red.): The' Ethnography oj Communication, "Ameri-

, can Anthropologist" (wyd. specjaLne? grudzien, 1964);G.H. Mead: Mind, Sel! and Sor;iety: From the Stand.;.point oj a Sócial Behaviorist, University of, ChkagoPress, 1936 (U1J1ysl,osoboVJOSCi spoleczenstwo, tlum. Z.Wolinski,Warszawa' 1975); G. Miller: Language andCommunication, New York 1951; S. Saporta: (red.): Psy-cholinguistics: A BÓbk oj Readings, New York 1961.

2 Istnieja, rzecz jasna, wy}atki,np. L.Scl1atzmaIi i A.L.Strauss: Social Class and Modes oJ COmmunication,

116

Socjolingwistyka a spoleczne problemy ksztalcenia

lF.I:

"American Journal oi Sociology" (1955, 60, s. 329--338,oraz J.H.S. Bossard: Family Modes oj Expression,"AIrierican Sociological Review" 1945, s. 226-237.

3 Pomijam tu liczne prace ograniczajace sie do badaniarozwoju mowy li dzieci.

4.Wydaje sie, ze u Durkheima wystepuje przeskok od. typów integracji spolecznej do charakterystyki serii

czym10sci indywidualnych.r; Interesowano sie przede wszystkim symbolika. Trzeba

tu wspomniec o waznych badaniach zaburzen mowyu schizofreników i o podkreslaniu wagi problemÓwkomunikacjVprzez szkole egzystencjalna.

6 F. Boas: Handbook oj American Indian Languages,Part I, Washington D.C., Government Print1ng Office,1911. .

7 E. Sapii: Encyclopaedi.a oj the Sodal Sciences, tom 9(1933),s. 155-169 [polski przeklad: E. Sapir: Kultu-ra, jezyk, osobowosc, tlum. B. Stanosz, R. Zimand,Warszawa 1978, s. 33-68.]

8 H. Hoijer: The Relation oj Language to CultU1'e, w to-mie pod red. S. Taxa: Anthropology Today: Selections,

,University oi Chicago Press, Phoenix Books, 1962.9 E. Sapir: The Status oj Linguistics as a Science, w to-

mie pod red. D.G. Mandelbauma: Selected Writing.'i. of Edward Sapir, University oi CaliforniaPress, 19M)

[Przeklad polski: Status lingwistyki jako nauki, w to-mie j.w.)

H',B.L. Whorf: The Relation of Habitual Thought andBehav~our to Language, w tomie pod red. L. Spiera:Language, Cultv..re and Personality: Essays in Memo-ry of Edward Sapir, Menasha, Wisconsin Sapir Memo- .rial Publication Fund, 1941; takze w tomie pod red.J.B. Carrolla: Language, Thought and Reality: Selec-ted Writings oj Benjamin Lee Whorf, New York 1956.

11 Patrz przypis 8.

117