28
APEIRON Krzysztof Tomalski

Apeiron issuu

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Apeiron issuu

1

APEIRONKrzysztof Tomalski

Page 2: Apeiron issuu

2

APEIRON

Page 3: Apeiron issuu

APEIRONKrzysztof Tomalski

Page 4: Apeiron issuu

4

Page 5: Apeiron issuu

5

Krzysztof Tomalski

Urodzony w 1963 roku w Gorlicach. W la tach 1978 – 1983 kształci się w Państwowym Lice­um Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. W 1983 roku rozpoczyna studia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Dyplom realizuje w Pracowni Miedziorytu pod kierunkiem prof. Stanisława Wejmana i broni go z wyróżnie ­niem w 1989 roku. Od dyplomu nieprzerwanie związany z Pracownią Miedziorytu w Katedrze Grafiki Warszta towej rodzimej uczelni uzys­kując kolejne stopnie naukowe. W 2008 roku zostaje wybrany dziekanem Wydziału Grafiki i w 2012 roku na drugą kadencję. Prowadzi Pra­cownię Miedziorytu.

Od ukończenia studiów stworzył kilkanaś­cie cykli graficznych w technikach akwaforty, linorytu a przede wszystkim we własnych tech­nikach wklęsło drukowych: tłustym odprysku, tincie piaskowej, alintaglio. Zaprezentował je na ponad 30 wystawach indywidualnych, min.: w dużej Galerii Instytutu Polskiego w Wied­niu; w Galerie Abtswoude w Delft w Holandii; w Dominik Rostworowski Gallery, w Jan Fej kiel Gallery i w Galerii Raven w Krakowie; w Expo­sitie in ‘t Reghthuys, Nieuwkoop w Holandii; w Galerii przy Rektoracie w ASP w Gdańsku; w Mazma nian Gallery, Framingham State Uni­versity, Massachusetts, USA; na Uniwersytecie Ostrawskim w Czechach; w Galerii Rektorat na Uniwersytecie Zielonogórskim; w Galerii Pryz­mat, ZPAP w Krakowie; w Miejskiej Galerii Sztu­ki w Łodzi; w Galerii u dyplomatów w Warsza wie; w Galerii Uniwersyteckiej w Cieszynie; w Galerii Bowmana we Lwo wie; w Galerii 144 grafiki, w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.

Brał udział w ponad 300 wystawach zbio­rowych, w tym międzynarodowych o charakte­

rze konkursowym (Niemcy, USA, Tajwan, Chiny, Hiszpania, Holandia, Wielka Brytania, Węgry, Szwecja, Belgia, Francja, Włochy, Brazylia, Ukraina, Macedonia, Rosja, Kanada, Japonia, Norwegia, Belgia, Indie).

Zdobył ponad 20 nagród i wyróżnień. Ważniejsze to: kanadyjskie stypendium Eliza­beth Greenshields Foundation w 1990 roku; wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie o na ­gro dę im. Daniela Chodowiec kiego w 2002 roku, i ostatnie: brązowy medal w International Print Exhibition, Yunnan 2012, Chiny; Nagroda regu­laminowa na Triennale Grafiki Pols kiej w Kato­wicach w 2012 i 2015 roku; wyróżnienie na XII konkursie graficznym im. Józefa Gielniaka w 2012 w Jeleniej Górze i nagroda wojewódz­twa małopol skiego Ars Quaerendi w 2014 roku; nagr oda specjalna na VII Triennale Grafiki w Splicie w Chorwacji.

Jego prace zasilają liczne prywatne i publiczne zbiory, min.: Muzeum Narodowe w Krakowie; Muzeum im. Leona Wyczółkow­skiego w Bydgoszczy; The Polish Museum of America, Chicago, USA; City Museum “Ala Ponzone” of Cremona we Włoszech; Gabinet Ry­cin PAN w Krakowie; Yunnan Museum, Kunming City, Yunnan, China; Guanlan Printmaking Base Collection; China, Museum of Paper, Kanagawa, Japonia; Fundacja Witryna, Leiden, Holandia; Zbio ry: ZPAP, SMTG, ASP i UJ w Krakowie.

W latach 2009 – 2013 pełnił funkcję członka zarządu Stowarzyszenia Międzynarodowe Trien­nale Grafiki w Krakowie. Kurator wielu wystaw graficznych towarzyszących MTG w Krakowie oraz wystaw międzynarodowych propagujących grafikę krakowską i polską.

W latach 1994 – 2000 intensywnie współ­praco wał z Jerzym Pankiem wspierając go tech­nologicznie przy tworzeniu cykli grafik w tech­nikach suchej igły a przede wszystkim odprysku. Powstało w ten sposób kilkadziesiąt grafik. Podobne relacje warsztatowo artystyczne łączyły go z wybitnym rytownikiem Czesławem Słanią w ostatnich dwudziestu latach jego życia.

Page 6: Apeiron issuu

6

Zawieszenie III, 2014 wklęsłodruk (alintaglio), 10 x 10 cm

Page 7: Apeiron issuu

7

Zawieszenie I, 2014 wklęsłodruk (alintaglio), 10 x 10 cm

Page 8: Apeiron issuu

8

Marta Anna Raczek­Karcz

Wobec siebie, poza siebie – grafiki Krzysztofa Tomalskiego z cyklu Antygrawitacja

Czym jest Apeiron? Jaka jest istota kontinu­um? Co powoduje chęć stworzenia alternatywnej kosmogonii? Trzy kluczowe słowa, które stanowią sedno nie tylko tytułów prac pre zentowanych na wystawie, ale szerszego cyklu grafik, nad którym Krzysztof Tomalski pracował przez ostatnie lata.

Cykl to bardzo osobisty, intymny, a jed­nocześnie na tyle uniwersalny, że odbiorca jest w stanie poprzez obraz nawiązać z artystą dialog.

Swoistym wstępem do tej rozmowy może być grafika zatytułowana Apeiron II. Stawia nas ona w obliczu rozdarcia, rozpadu, zwielokrotnienia, które ponownie pragnie stać się jednością, bytem tożsamym z sobą samym. Jej bohaterem jest figura ludzka w stanie zaniku, która skonfron­towana zostaje z wieloma fragmentami włas­nej postaci odbijającymi się niczym w rozbitym zwierciadle, z których na nowo trzeba stworzyć siebie. Ta sama postać, lecz nie taka sama, po­jawia się także w pracach Apeiron I i Apeiron III. W ostatniej z wymienionych także dokonuje się rozpad figury na fragmenty ujęte w koliste kształ­ty – ni to okrągłe lustra, ni otwory w murze, który wyrasta przed bohaterem odwróconym plecami do widza. Nie poznajemy jego twarzy. Może być każdym z nas. Inaczej rzecz się ma w pierwszej z prac opatrzonych słowem zaczerpniętym z greckiej filozofii, oznaczającym nieskończoną, pozbawioną granic i nieokreśloną materię, która zdaniem Anaksymandra z Miletu jest arche – za sadą świata. Tu figura mężczyzny skonfron­towana zostaje z okrągłymi, nieco wypukłymi kształtami, które mogą ową materię symbo­lizować, podobnie jak mogą tworzyć alterna­tywną kosmogonię, kreowaną przez artystę na własne, osobiste potrzeby. Bohater tych grafik to człowiek postawiony wobec wszechpotęgi ko­

smosu i własnego świata, który – podobnie jak wszechświat – wyłania się z chaosu codziennych decyzji, obowiązków, przypadkowych spotkań, zobowiązań i podejmowanych działań. Z jednej strony uporządkowanie, jasno określone granice kompozycji, niemal geometryczna perfekcja sy­metrii wyznaczonej stojącą tyłem postacią. Z dru­giej nadmiar i fragmentaryczność przesłoniętych i jednocześnie atakujących wizerunków – zarysów głowy, nóg, tułowia rozmieszczonych niezależnie od siebie, nie tworzących spójnej całości, lecz repetytywny zbiór potencjalnych kształtów, które dopiero uzupełnione o brakujące fragmenty mogą ponownie stać się obrazem człowieka. Kształ­ty zbliżone do tych przedstawionych w grafice Apeiron I, lecz nie te same, a jedynie należące do podobnej rodziny, do pewnego możliwego zbioru form, odnajdujemy w pracach z cyklu Kosmogo­nia alternatywna. Znowu uderza porządek kom­pozycji, niemal jej sztywność, w którą wpisano kuliste kształty. Zdają się one rozsadzać to z góry narzucone uporządkowanie. Wydobywają się poza obrys przypisanych im miejsc. Obok form, które sprawiają wrażenie schowanych za kolejną ścianą – a może za gęstą materią chaosu, która przybiera niewinną postać szarego tła – pojawiają się te, których ekspansja jest niepokojąca. Odry­wają się jakby od tła, dążą do wyjścia poza dwu­wymiarową płaszczyznę grafiki. Oszukują nasz wzrok. Tak właśnie z pozornie uporządkowane­go zbioru tworzy się wizualny symbol chaosu – form in statu nascendi – nieustannie prze­kształcających się na oczach widza. Jednocześnie amorficznych i jasno określonych. Łudzą one, niepokoją, a czasem drażnią. Wzbudzają potrze­bę wtłoczenia ich z powrotem w jasny schemat. To jednak okazuje się niemożliwe. Podobnie jak wędrówka schodami w instalacji graficznej Hipo­teza continuum, która jest zaprzeczeniem zasad panujących w sugerowanej tytułem przestrzeni metrycznej. Każde, nawet hipotetyczne kontinu­um musi być ciągłym, uporządkowanym zbiorem elementów przechodzących płynnie jeden w dru­gi. Ich liczba może być nieskończona – na tym

Page 9: Apeiron issuu

9

polega zasada kontinuum, która zmierza ad in­finitum – ich zakomponowanie nie może być jed­nak chaotyczne, rwące się, pozbawione tego, co stanowi jego istotę – trwania wynikającego logi­cznie ze wszystkich części zbioru bez względu na ich charakter, kształt czy wartość. W Hipo­tezie widzimy raczej zarys czegoś, co być może stanie się z czasem kontinuum, jednak na razie jest formą ledwie się kształtującą. Schody, które urywają się gwałtownie, nie prowadząc donikąd, sprawiające wrażenie jakby chciały się zapętlić, niczym na skomplikowanych wizualnych grach Eschera, lub jak w plątaninie zawieszonych w przestrzeni stopni rodem z grafik Piranesiego należących do słynnej serii Invenzioni Capriciose di Carceri. W szarej, wielotonalnej przestrzeni po­jawiają się zawieszone torsy. Ponownie widzimy jedynie fragmenty ludzkich ciał. Nieokreślone, niepełne, zanikające, a może przeciwnie dopie­ro się formujące. Żadna z postaci nie wstępuje na połyskliwe stopnie. Wolą omijać ścieżki, które wydają się jasne, a jednak są tylko pozorem drogi wiodącej do celu. Także w tej instalacji uderza gra pomiędzy tym, co próbuje wycofać się w strefę tła i tym, co wyrywa się optycznie poza powierzchnię grafiki. Zastosowano tu mistrzowsko użyty świa­tłocień, o niemal metalicznym blasku.

Ze wszystkich opisanych powyżej prac prze­bija osamotnienie – jednostki wobec świata, sie­bie samego, kosmosu. To nieustanne – roman­tyczne niemalże – poczucie obcości w stosunku do własnego „ja“ i otaczającej rzeczywistości. Nieustanne zderzanie się z Innym – nie­mną kształtowanym przez zewnętrzne okoliczności, które oplatają jednostkę siecią zobowiązań i wy­muszeń, stawiają przed nią schody prowadzące donikąd, lub zmierzające w niewiadomą, zderza­ją ją z nadmiarem własnych jestestw widzianych w oczach innych.

Pozorna pustka Hipotezy continuum, zwod­nicze kompozycyjne uporządkowanie Apeironu, przewaga neutralnego tła w niektórych pracach z serii Kosmogonii Alterantywnych to przewrotny obraz rzeczywistości, która nosi ślady uporząd­

kowania, minimalistycznej prostoty, a za którą kryją się chaos codzienności, poczucie bezrad­ności, wyobcowania, nieprzystawalności ocze­kiwań do możliwości i pragnień. Zimnoszara, metalicznie połyskliwa kolorystyka tych prac je­dynie to poczucie obcości wzmaga.

Środki plastyczne zastosowane przez Krzysztofa Tomalskiego wciągają widza w nie­zwykły – metafizyczny niemalże – traktat o czło­wieku, uniwersalnym i indywidualnym zarazem. Stanowią lustro, w którym mogą zostać od­zwierciedlone nasze własne lęki i obawy. Są jak soczewka skupiająca niepokoje egzestencjalne, z którymi każdy z nas mierzy się indywidualnie na co dzień. To twórczość wymagająca samotności odbioru, niemieszcząca się w wernisażowym zgiełku, domagająca się czasu i namysłu. Zosta­ła zbudowana na niezwykłej szczerości arty­sty wobec odbiorcy, ekshibicjonizmie, który nie jest ani tandetą, krzykliwą galanterią przed­miotów rodem z domowej camera curiosita, ani trywialnym rozgrzebywaniem własnych ran na pamiętnikarską modłę. Każda z grafik jest metaforą wymagającą rozszyfrowania. Każdej z nich bliżej do poetyckiego wyciszenia, niż zgiełkliwego tętniącego życiem rytmu prozy.

Świat stworzony przez Krzysztofa Tomal­skiego posiada magiczną moc przyciągania, jednak wejście w jego progi stawia widza przed koniecznością zderzenia się z własnymi lękami. To prawdziwa rzadkość w dobie hipertekstowe­go przyspieszenia wypełnionego nadmiarem nic nieznaczących postów na portalowych ściankach i sztuki, którą ogarnia się jednym spojrzeniem, szybko tracąc zainteresowanie jej powierzchow­nością skrzętnie skrywaną pod nadmiarem tekstu alnych wyjaśnień, cytatów i przywołań.

Sztuka wizualna działać powinna przede wszystkim obrazem, a ten w przypadku wspo­mnianych prac jest znakomicie skonstruowany, głęboko przemyślany i stanowi odzwierciedlenie wewnętrznych rozważań i rozterek artysty, który potrafił odnaleźć właściwą ścieżkę prowadzącą do porozumienia z widzem.

Page 10: Apeiron issuu

10

Apeiron I, 2015 wklęsłodruk (alintaglio) 32 x 41 cm

Page 11: Apeiron issuu

11

Apeiron II, 2015 wklęsłodruk (alintaglio) 32 x 41 cm

Page 12: Apeiron issuu

12

APEIRON

Apeiron III, 2015 wklęsłodruk (alintaglio) 32 x 41 cm

Page 13: Apeiron issuu

13

Hipoteza continuum, 2015, wklęsłodruk (alintaglio), 272 x 297 cm

Page 14: Apeiron issuu

14

Hipoteza continuum, 2015, fragment 1 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 15: Apeiron issuu

15

Hipoteza continuum, 2015, fragment 2 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 16: Apeiron issuu

16

Hipoteza continuum, 2015, fragment 3 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 17: Apeiron issuu

17

Hipoteza continuum, 2015, fragment 4 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 18: Apeiron issuu

18

Hipoteza continuum, 2015, fragment 5 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 19: Apeiron issuu

19

Hipoteza continuum, 2015, fragment 6 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 20: Apeiron issuu

20

Hipoteza continuum, 2015, fragment 7 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 21: Apeiron issuu

21

Hipoteza continuum, 2015, fragment 8 wklęsłodruk (alintaglio), 68 x 99 cm

Page 22: Apeiron issuu

22

Kosmogonia alternatywna IIb, 2013, fragment dyptyku,wklęsłodruk (alintaglio), 65 x 99 cm

Page 23: Apeiron issuu

23

Kosmogonia alternatywna IIb, 2013, fragment dyptyku,wklęsłodruk (alintaglio), 65 x 99 cm

Page 24: Apeiron issuu

24

Kosmogonia alternatywna IIb, 2013, fragment dyptyku,wklęsłodruk (alintaglio), 65 x 99 cm

Page 25: Apeiron issuu

25

Kosmogonia alternatywna IIb, 2013, fragment dyptyku,wklęsłodruk (alintaglio), 65 x 99 cm

Page 26: Apeiron issuu

Wystawa

ApeironKrzysztof Tomalski

Galeria “4 Sciany”Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztukiul. Lea 29, 30­052 Kraków 17.02.2016 ­ 11.03.2016

Projekt graficzny i przygotowanie do druku Krzysztof Tomalski

Fotografie i reprodukcje: Z archiwum autora

Druk i oprawa: Pasaż, Kraków

Nakład: 300 egz.

Wydawca Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie

ISBN: 978­83­64448­26­3

Page 27: Apeiron issuu

27

Page 28: Apeiron issuu

28